Kwartalnik

Page 1


2

ŻYJMY ZDROWO 4/2018


Problematyczny TRZECI MIGDAŁ O trzecim migdale słyszał chyba każdy rodzic. Nie każdy jednak wie, że migdałków jest więcej i pełnią one ważną rolę ochronną w naszym organizmie, przede wszystkim u dzieci, bo ich układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni dojrzały. Przerośnięte migdałki u dzieci to stan normalny, świadczący o ich zdrowiu. Jeśli rozrosną ponad normę, blokują oddychanie przez nos i wtedy konieczna jest pomoc laryngologa.

Dr n.med. Michał Michalik, otolaryngolog, chirurg głowy i szyi.

Co to są migdałki i czemu służą? Migdałki pełnią funkcję odpornościową. Kiedy lekarz prosi pacjenta o otwarcie szeroko ust i zagląda do gardła, to właśnie po to, żeby obejrzeć migdałki podniebienne, te które są widoczne po otwarciu jamy ustnej. Przy infekcjach są one czerwone, bo błona śluzowa jest przekrwiona, co jest objawem toczącego się stanu zapalnego, a obecność na nich czopów ropnych świadczy o ataku bakterii. Charakterystyczny wygląd migdałków pozwala rozpoznać, np. anginę. Migdałki tworzą układ, tzw. pierścień gardłowy Waldeyera, zwany także pierścieniem chłonnym gardła. Są one zbudowane z tkanki limfatycznej, której zadaniem jest ochrona organizmu przed wirusami i bakteriami. Migdałki są wypełnione limfocytami, czyli komórkami odpornościowych, które wyłapują i niszczą drobnoustroje. Są więc bardzo ważne i potrzebne. Migdałki tworzą grudki chłonne, których jest mnóstwo na całej błonie śluzowej jamy ustnej i gardła. Najwięcej wiemy o tych największych, do których oprócz wspomnianych migdałków podniebiennych zaliczamy także migdałki trąbkowe (znajdują się nieopodal gardłowego ujścia trąbek słuchowych), migdałki językowe (położone u nasady języka) oraz migdałek gardłowy (usytuowany w tylnej ścianie gardła), znany też, jako trzeci migdał.

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

3


Trzeci migdał jest najbardziej znany z całej tej grupy migdałów. Dlaczego właśnie on jeden budzi tyle emocji i kontrowersji? Trzeci migdał, tak jak pozostałe migdałki, jest zjawiskiem naturalnym. Wszystkie migdałki, z trzecim włącznie, pełnią szczególną rolę ochronną przed infekcjami u dzieci, mniej więcej do 10-go roku życia, bo do tego czasu ich układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni dojrzały. I wtedy właśnie migdałki pełnią rolę „strażnika”, którego zadaniem jest chronić dziecko przed wnikającymi do organizmu zarazkami. Trzeci migdałek jest szczególny z tego względu, że prawidłowo występuje w wieku dziecięcym, a potem zanika. Jego obecność u dorosłych to nieprawidłowość. Jakie są korzyści, a jakie kłopoty związane z trzecim migdałem? Migdał trzeci jest umiejscowiony na pograniczu nosa i gardła – całkiem z tyłu, nie widać go więc, ani przez gardło, ani przez nos. U dzieci między drugim, a piątym rokiem życia, migdałek silnie się rozrasta, bo jest to okres, kiedy układ chłonny (układ odpornościowy) zaczyna najintensywniej pracować. Wtedy zaczynają się intensywne kontakty dziecka z otaczającym światem: żłobek, przedszkole, zabawy z innymi dziećmi. A ponieważ odporność nie jest wtedy jeszcze wystarczająco wykształcona, organizm często reaguje niewspółmiernie aktywnie do okoliczności. W efekcie struktury układu limfatycznego bardzo mocno się rozrastają, w tym trzeci migdał. Większość dzieci ma problem trzeciego migdała. Alergia dodatkowo nasila ten problem. Ważne, żeby pamiętać, że przerośnięty trzeci migdał jest czymś absolutnie normalnym. Po czym poznać, że bardziej szkodzi niż pomaga? Normą jest to, że przerasta w określonym zakresie i spełnia swoją ochronną rolę. Jeśli przerasta poza pewną granicę, (u każdego ta granica jest trochę inna i zależy od cech osobniczych jak np. budowa twarzoczaszki), staje się za wielki, to zwyczajnie zaczyna blokować prawidłową drogę oddychania przez nos. Wtedy nos przestaje sprawnie funkcjonować, co skutkuje szeregiem dolegliwości, np. częstymi zapalenia ucha, a te z kolei mogą prowadzić do niedosłuchu. Jak lekarz ocenia czy migdał jest za duży, bo przecież nie widać go gołym okiem…? Metodą pozwalającą na precyzyjne określenie przerostu trzeciego migdałka jest endoskopia. W badaniu tym, wprowadza się przez nos malutką kamerkę, przez którą możemy dokładnie obejrzeć trzeci migdał (gardłowy), precyzyjnie ocenić jego wielkość oraz stan. Coraz częściej wykorzystywaną metodą diagnostyki jest także

4

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

badanie trójwymiarowej tomografii komputerowej nosogardła. Dlaczego coraz więcej dzieci ma nadmiernie przerośnięty trzeci migdał? A może jest to zasługa coraz lepszej diagnostyki? Trzeci migdał zyskał nas „popularności”, dzięki temu, że dysponujemy coraz lepszymi narzędziami diagnostycznymi, które pozwalają coraz dokładniej zbadać, sprawdzić i ocenić, co w tym niewidocznym dla oka miejscu się dzieje. To także zasługa mediów i dostępu do Internetu, dzięki którym rodzice mają coraz większą wiedzę. Co może zaniepokoić rodzica? Przewlekłe zapalenia uszu, zatok, gardła, częste anginy, nawracające zapalenia ucha środkowego, niewłaściwy rozwój szczęk i podniebienia, wady zgryzu – zaburze-


nia mowy, mowa nosowa, spowolniony ogólny rozwój dziecka, spowodowany niedotlenieniem i zwiększoną męczliwością oraz niedosłuchem. Wtedy konieczna jest wizyta u laryngologa. O co pyta laryngolog w trakcie takiej wizyty? Podstawą jest szczegółowy wywiad z dzieckiem, w zależności od tego na ile jest już komunikatywne, i z rodzicami. Pytamy czy dziecko najczęściej oddycha przez otwarte usta, co łatwo zaobserwować, gdy ogląda bajki, telewizję. Jak reaguje na polecenia, jak się zachowuje społecznie. Często rodzic uświadamia sobie wtedy, że z maluchem jest utrudniony kontakt - słabiej reaguje, dopytuje się po kilka razy. Pani w przedszkolu albo w szkole mówi, że musi powtarzać polecenia, bo dziecko nie wszystko słyszy jakby było rozkojarzone. Dziecko z nadmiernie przerośniętym trzecim migdałem ma cha-

Problematyczny TRZECI MIGDAŁ

rakterystyczną buzię „gapcia”, co fachowo określa się adenoidalnym wyrazem twarzy (łac. adenoid – trzeci migdał), z otwartą buzią, z nosa stale coś mu leci, (bo jest zatkany od tyłu , migdałem). Ma kłopot z wydmuchiwaniem nosa, ciężko jest mu więc oddychać, często ma stany podgorączkowe, kaszel, chrząka, bo wydzielina ścieka mu po gardle. A jak wygląda badanie? Wspomniał pan o coraz lepszej diagnostyce. Zaglądamy dziecku mu w gardło, oglądamy migdały podniebienne, sprawdzamy czy są duże, bo i one przerastają – zdarzają się tak wielkie, że mówimy o nich „całujące się migdałki” - całkiem się stykają, nie pozostawiając wcale wolnej przestrzeni. Kolejny krok, to właśnie badanie endoskopowe nosa, do którego wprowadzamy miniaturową kamerkę i oglądamy jak wygląda trzeci

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

5


migdał, w jakim stopniu towarzyszy mu stan zapalny, i upewniamy się czy za problemy zdrowotne dziecka, faktycznie odpowiada trzeci migdał. Bywa, że źródło jest inne. Musimy wykluczyć inne przyczyny choroby, ze zmianami onkologicznymi włącznie. Jakie inne patologie dają objawy podobne do tych, co przerośnięty trzeci migdał? U niektórych dzieci problem niedrożności nosa pojawia się bardzo wcześnie, właściwie od pierwszych miesięcy życia. Trafiają do nas roczne maluchy, dwulatki, które od urodzenia w ogóle nie oddychają przez nos. To może być problem wrodzony, tzw. atrezja, czyli zrośnięcie nozdrzy tylnych. Nos jest od tyłu zarośnięty. Na szczęście mamy drugą drogę oddychania - przez usta. Tak, ale pamiętajmy, ze jest to droga awaryjna. Zgodnie z teorią Darwina, narządy mają swoje ściśle określone funkcje, a nos służy do oddychania. Inaczej czemu miałby służyć ten wystający fragment ciała? Ewolucja eliminuje to co niepotrzebne, dlatego współczesny Homo sapiens nie ma ogona. A nos ma. Przypomnę, że powietrze przepływające przez nos jest w nim ogrzewane, nawilżane i oczyszczane z zanieczyszczeń zanim trafi do tchawicy, oskrzeli i płuc.

Dzieci z przerośniętym trzecim migdałem mają nawracające zapalenia ucha. Czego laryngolog może doszukiwać się w tym narządzie? Badanie uszu jest kolejnym ważnym badanie w trakcie stawiania diagnozy. Do uszu zaglądamy wziernikiem, i oceniamy charakter błony bębenkowej. Przy przeroście trzeciego migdała bardzo często występuje blokada trąbek słuchowych (trąbek Eustachiusza). Gdy są one przyblokowane, to w jamach bębenkowych pojawia się płyn. Dziecko ma wtedy poczucie jakby uszy były zatkane placem albo głowa była pod wodą, miewa wrażenie bulgotania. To problem, który skutkuje niedosłuchem. Miarodajna diagnostyka trzeciego migdała polega na tym, by go zmierzyć, sprawdzić jak jest umiejscowiony w otaczających przestrzeniach, na ile uciska trąbki słuchowe, na ile blokuje nos od tyłu. Każdemu dziecku obligatoryjnie robimy w naszej klinice trójwymiarową tomografię 3D.

Tomografia komputerowa jest badaniem rentgenowskim. Czy jest bezpieczna? Dawka promieniowania w tomografii komputerowej jest taka, jak promieniowania kosmicznego na ulicy, praktycznie więc żadna. Badanie trwa dwie – trzy sekundy, w ciągu których wokół głowy przelatuje sateli-

6

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

ta, i zdąży w tym czasie pokazać nam pełny obraz trzeciego migdała, do którego w inny sposób nie możemy dotrzeć. Zanim tomografia komputerowa stała się powszechna, tj. od lat 90. XX w., żeby zbadać dziecku trzeci migdał, trzeba było wsadzić mu palce głęboko do gardła (bez znieczulenia) i wymacać, co tam się dzieje. Dziecko płakało, wymiotowało i, co oczywiste, zrażało się do lekarza i już nigdy więcej nie chciało wejść do gabinetu. Na szczęście coraz więcej klinik ma ten sprzęt, który pozwala na nieinwazyjne zbadanie dziecka. Istotne jest także to, że tomografia dostarcza dokumentację w postaci zdjęć, które możemy porównać z wykonanymi po zabiegu. Pozwala sprawdzić czy wszystko się wygoiło, jak zmieniły się proporcje migdała, daje więc dobrą retrospekcję. Podobnie w trakcie badania endoskopowego wykonujemy dokumentację zdjęciową, filmową, którą pokazujemy rodzicom. Jeśli okaże się, że przyczyną dolegliwości jest przerośnięty trzeci migdał, to co wtedy? Każde dziecko wymaga innego traktowania, operacja jest krokiem ostatecznym. Jednakże niekiedy od razu wiadomo, że migdał trzeba wyciąć w całości (bardzo rzadko usuwa się go częściowo). Dla każdego dziecka należy dobrać najlepszą drogę postępowania, jedno uda nam się wyleczyć farmakologicznie (leczenie przeciwobrzękowe, przeciwzapalne, udrażniające nos, spraye oczyszczające do nosa), innemu pomoże doustna szczepionka (tzw. immunostymulacja w postaci tabletek i syropów jak ribomunyl, luivac, brohovaxom). Takie doustne szczepionki zawierają najczęściej antygeny najbardziej powszechnych bakterii atakujących górne drogi oddechowe. Są bardzo bezpieczne. Czy to prawda, że nieleczone patologicznie przerośnięte migdałki nie tylko zaburzają oddech, ale także rozwój mowy? Owszem, bo dziecko nie oddycha przez nos, więc mowa jest nosowo-brzęcząca. Dziecko ma trudności z wypowiadaniem pewnych zgłosek, słabo słyszy, przekręca to, co usłyszy. Podobny problem z zaburzeniami mowy powoduje skrócone wędzidełko, które uniemożliwia prawidłowe wysunięcie języka. Rozcięcie wędzidełka wykonuje się metodą laserową, dzięki czemu ono się potem nie zrasta, a cały zabieg trwa 20 sekund. Skrócone wędzidełko, to rzadka, ale uciążliwa przypadłość. Warto wiedzieć, że można ją naprawić w sposób prosty, szybki i prawie bezbolesny. Rozmawiała Agnieszka Fedorczyk


Gdy trzeci migdał trzeba wyciąć Patologiczny trzeci migdał, wymagający wycięcia, ma jedno dziecko na 100. Zabiegi u dzieci w obrębie migdałków podniebiennych albo migdała trzeciego (gardłowego), muszą odbywać się w warunkach maksymalnie bezpiecznych, a takie zapewnia jedynie znieczulenie ogólne. Tylko podczas pełnej narkozy lekarz ma w 100 proc. kontrolę nad organizmem i anestezjolog ma dostęp do wszystkich miejsc, może podawać leki w najlepszy sposób. W pełnej narkozie łatwo jest też usunąć ścięty migdał, gdyby wpadł do tchawicy, inaczej dziecko mogłoby się udusić – a takie przypadki medycyna zna i nie są one wcale tak rzadkie. Zabieg trwa krótko, najwyżej 30 minut, a współcześnie stosowane preparaty do narkozy szybko są eliminowane z organizmu. Wprowadzenie rurki anestezjologicznej, pomaga oczyścić cały obszar pozabiegowy, odessać płyny ustrojowe, dzięki temu wszystko będzie się dobrze goiło. Do zabiegu wykorzystuje się specjalne noże chirurgiczne. Przy ich użyciu wykorzystuje się fale radiowe oraz ultradźwięki i temperaturę 60-70 st. C, dzięki czemu zabieg przebiega bezkrwawo, tkanka ładnie i szybko się zamyka. Do najnowocześniejszych wykorzystywanych obecnie technik należy: technika harmoniczna, Koblacji – fale radiowe oraz plazmowa. Zanim pojawiły się nowoczesne techniki, kiedyś zabieg wycięcia migdałków powszechnie robiło się „na kolanie”: trzymało się mocno dziecko i migdałek po prostu wyrzynało. Bez znieczulenia. Dzisiaj, gdzieniegdzie spotyka się jeszcze niestety takie barbarzyńskie praktyki.

Leczenie klimatyczne

Trzeci migdał u dorosłych

Niektóre mamy podejmują próbuję leczenia klimatycznego nad morzem, spędzając z dziećmi kilka tygodni co roku nad Bałtykiem. Warto wiedzieć, że na problemy oddechowe dobrze robi właśnie klimat nad chłodnym morzem takim jak Bałtyk, czy Morze Północne. A to ze względu na ilość korzystnych, unoszących się w bryzie morskiej pierwiastków. Kłopoty oddechowe mają szansę cofnąć się w chłodnym nadmorskim klimacie, zwłaszcza jeśli maluch ma skłonności alergiczne – w powietrzu nadmorskim jest mniejsze stężenie alergenów.

Około KTÓREGO ROKU ŻYCIA zanika prawidłowo trzeci migdał?? Obecny u osób dorosłych, nazywany jest przetrwałym migdałem gardłowym i jest to stan patologiczny. Jego obecność może utrudniać oddychanie przez nos, co objawia się tzw. mową nosową CO TO DOKŁADNIE ZNACZY, ŻE KTOŚ MÓWI PRZEZ NOS, CZY BUCZY NOSEM PRZY ODDYCHANIU? Sprzyja to częstym katarom, infekcjom górnych dróg oddechowych, blokuje trąbki słuchowe, czyli w konsekwencji przytyka uszy i powoduje występowanie wysiękowego zapalenia uszu. Może również wpływać na nasilanie się dolegliwości związanych z zaburzeniami oddychania podczas snu - chrapaniu lub bezdechom śródsennym. Należy go usunąć chirurgicznie u laryngologa.

Problematyczny TRZECI MIGDAŁ

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

7


Znieczulenie Pytania o ZNIECZULENIE Dariusz Starczewski

Jakie są rodzaje znieczulenia?

specjalista anestezjologii i intensywnej terapii, Centrum Medyczne MML

Istnieją trzy podstawowe rodzaje znieczulenia. Pierwszy to znieczulenie ogólne, czyli narkoza, polega na czasowym wyłączeniu świadomości w wyniku działania różnych leków. Drugi typ to znieczulenie regionalne, które polega na podaniu w okolicę nerwów leków, które czasowo blokują przewodnictwo. Powoduje to zniesienie czucia bólu i temperatury oraz może unieruchomić znieczulone kończyny. Trzeci rodzaj - znieczulenie miejscowe, polega na powierzchniowym zastosowaniu aerozolu lub żelu znieczulającego, można też podać znieczulenie nasiękowe, czyli zastrzyk. W czasie przeprowadzonego zabiegu w znieczuleniu miejscowym pacjent jest wielokrotnie pytany, czy nie odczuwa bólu. Zgłaszanie dolegliwości bólowych jest wskazaniem do powtórnego podania środka znieczulającego.

Od osób, które czeka operacja, najczęściej słyszymy, że boją się narkozy. Z kolei pacjenci wychodzący od dentysty błogosławią tych, którzy wymyślili znieczulenie. Jak to naprawdę jest z tym miejscowym wyłączaniem czucia bólu lub świadomości? Nad tym, żeby zabieg operacyjny był bezbolesny a okres rekonwalescencji po nim przebiegał bez dolegliwości, czuwa lekarz anestezjolog. To on wraz z pielęgniarką anestezjologiczną podaje leki powodujące znieczulenie i nadzoruje stan chorego. Miejscowe znieczulenia stosują też chirurdzy i stomatolodzy. Jeszcze przed podjęciem decyzji o zabiegu, warto dowiedzieć się, jaka procedura zostanie zastosowana i co możemy zrobić, by ułatwić lekarzom wykonanie znieczulenia, a sobie zapewnić szybszy powrót do formy. Istnieje mnóstwo szczegółów, które naprawdę mają znaczenie, gdy w kontrolowany sposób tracimy przytomność.

8

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

Od czego zależy czy pacjent podczas narkozy oddycha przez maskę, czy jest intubowany? Najczęściej od rodzaju zabiegu i tego ile będzie trwał. Zawsze przed podaniem leków usypiających pacjent oddycha tlenem przez maskę twarzową. W żyle na dłoni


lub przedramieniu umieszczany jest wenflon, do którego podłącza się wlew płynów wieloelektrolitowych (tzw. kroplówkę). Następnie podawane są dożylnie leki, które powodują zaśnięcie. W trakcie krótkich zabiegów takich jak na przykład nastawienie zwichnięcia lub wyłyżeczkowanie jamy macicy, pacjent oddycha samodzielnie przez maskę z tlenem. W czasie dłuższych operacji konieczne jest zwiotczenie mięśni, aby zapewnić chirurgowi dobre warunki operacyjne. Wówczas, po uśpieniu chorego, do tchawicy anestezjolog wprowadza rurkę intubacyjną. Dla podtrzymania znieczulenia ogólnego stosuje się środki dożylne lub wziewne w połączeniu z tlenem, które podaje specjalna aparatura przez rurkę intubacyjną oraz leki przeciwbólowe i zwiotczające. Po zakończeniu operacji, zaprzestaje się podawania środków powodujących sen i pacjent budzi się. W trakcie budzenia anestezjolog prosi o wykonanie prostych poleceń, takich jak: otwarcie oczu, wysunięcie języka, uniesienie głowy, za pomocą tego sprawdza stan przytomności pacjenta i zakończenie działania leków.

Jakie są możliwe powikłania po znieczuleniu ogólnym? Do najczęstszych i jednocześnie najmniej poważnych powikłań po znieczuleniu ogólnym należą chrypka i ból gardła związane z obecnością rurki intubacyjnej, a także długotrwała senność lub nudności i wymioty jest to związane z osobniczą wrażliwością na leki stosowane do znieczulenia. Bardziej poważne powikłania to zaburzenia pracy serca, nieprawidłowa alergiczna reakcja na leki i trudności z wentylacją pacjenta z powodu niemożności utrzymania prawidłowej drożności dróg oddechowych.

Techniką wykonania, czasem działania znieczulenie podpajęczynówkowe działa już po kilku minutach i powoduje pełną blokadę ruchową kończyn dolnych lub wybranego obszaru. Stosuje się je podczas cięcia cesarskiego, podczas operacji przepuklin i zabiegów ortopedycznych (biodra, kolana, stopy) oraz urologicznych. Natomiast znieczulenie zewnątrzoponowe pojawia się po ok. 20 minutach, a stopień blokady ruchowej jest uzależniony od ilości podawanych leków. To daje większe pole manewru, lek przeciwbólowy można wielokrotnie podawać za pomocą cewnika. Ten rodzaj znieczulenia stosuje się przy porodzie oraz w rozległych, wielogodzinnych operacjach. To, że cewnik jest umieszczony w przestrzeni zewnątrzoponowej sprawia, że tą drogą można podawać leki miejscowo znieczulające także po operacji.

Jakie są możliwe powikłania po znieczuleniu w rdzeń kręgowy? Szczęśliwie nie podajemy leków do rdzenia kręgowego, znieczulenie wykonuje się na ogół w okolicy poniżej zakończenia rdzenia Najczęstszym powikłaniem znieczulenia podpajęczynówkowego są bóle głowy, które mają związek m.in. ze średnicą igły użytej do znieczulenia (im cieńsza, tym ryzyko wyciekania płynu mózgowo-rdzeniowego z worka oponowego mniejsze, a to właśnie jest przyczyną bólu) i cechami osobniczymi. Po punkcyjny ze-

Na czym polega blokada centralna? To rodzaj znieczulenia regionalnego (podpajęczynówkowego lub zewnątrzoponowego). Polega na podaniu miejscowo działających leków znieczulających bezpośrednio do przestrzeni otaczającej rdzeń kręgowy, gdzie przebiegają korzenie nerwowe. Między kręgi wprowadza się igłę, przez którą podaje się lek lub też wprowadza się przez nią cienki cewnik do wielokrotnego podawania leków, np. podczas porodu. W trakcie operacji wykonywanej w znieczuleniu przewodowym pacjent może być zupełnie przytomny. Niektórzy wolą spać płytkim snem (wówczas dożylnie podaje się leki uspokajające i nasenne).

Czym różni się znieczulenie podpajęczynówkowe od zewnątrzoponowego?

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

9


spół bólu głowy częściej dotyczy młodych kobiet i osób wysokich. W takiej sytuacji skutecznym leczeniem są leki przeciwbólowe i dodatkowe nawodnienie. Obecnie nie stosuje się już leżenia na płasko przez 24 godziny. Po ustąpieniu blokady pacjent może unosić głowę i siadać lub podejmować próby pionizacji, ale tylko z asystą pielęgniarki lub lekarza. Wyjątkowo rzadko po blokadzie centralnej zdarzają się powikłania neurologiczne, takie jak mrowienie i zaburzenia czucia. Zarówno znieczulenie ogólne jak i regionalne powoduje spadek produkcji ciepła przez organizm pacjenta z powodu braku czynności mięśni szkieletowych i spadku tempa metabolizmu. Z kolei rozszerzenie naczyń skórnych przyspiesza utratę ciepła. Staramy się zapobiegać wychłodzeniu pacjentów poprzez podawanie ogrzanych płynów i używanie systemów grzewczych w okresie operacji i okresie po zabiegowym.

Kiedy stosuje się blokadę nerwów obwodowych? Ten rodzaj znieczulenia regionalnego polega na czasowym przerwaniu przewodnictwa nerwowego w splotach nerwowych lub pojedynczych nerwach w obrębie kończyn. Anestezjolog poszukuje splotu lub nerwu przy pomocy specjalnego stymulatora, który drażniąc nerw prądem o niskim napięciu powoduje powstanie parestezji, czyli tzw. prądu promieniującego wzdłuż nerwu. W metodzie tej konieczna jest dobra współpraca z pacjentem, ponieważ na podstawie jego informacji w okolicę nerwu podawany jest lek miejscowo znieczulający. Obecnie coraz częściej wykorzystujemy obrazowanie

10

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

usg do identyfikacji miejsca podania leków. Blokady nerwów obwodowych są stosowane w operacjach barku, kończyn. Jest to metoda bardzo bezpieczna, powikłania zdarzają się niezwykle rzadko, może do nich dojść np. po przypadkowym podaniu leku znieczulającego do naczynia krwionośnego lub pnia nerwu. Zdarza się również, że znieczulenie to nie uda się lub pozostają obszary nieznieczulone tzw. łaty. W takim przypadku konieczne bywa zastosowanie znieczulenia ogólnego.

Jakie badania trzeba wykonać przed zabiegiem ze znieczuleniem? Rutynowymi badaniami dodatkowymi przed znieczuleniem są zwykle: oznaczenie grupy krwi, morfologia, stężenie elektrolitów, poziom glukozy koagulogram czyli badanie układu krzepnięcia, badanie rentgenowskie klatki piersiowej oraz EKG u osób, które ukończyły 50 rok życia. Ze względu na stan pacjenta, choroby towarzyszące i przebyte wcześniej zabiegi lekarz może zlecić dodatkowe badania. Kobiety w wieku rozrodczym powinny wykonać test ciążowy.

Czemu trzeba być na czczo? Ponieważ w czasie znieczulenia zostają zniesione fizjologiczne odruchy gardłowe, co grozi zachłyśnięciem. Kwaśna treść pokarmowa z żołądka może się przedostać do płuc (dolnych dróg oddechowych). Ryzyko jest tym większe im krótszy jest czas dzielący ostatni posiłek i początek znieczulenia. Każdy pacjent, u którego


przewidywane jest wykonanie znieczulenia powinien zrezygnować z posiłków i płynów, co najmniej na 6 godzin przed zabiegiem, a najczęściej nie wolno nic przyjmować doustnie od północy dnia poprzedzającego zabieg. Zasada ta dotyczy również ssania cukierków, żucia gumy i palenia papierosów. Nie zastosowanie się do tej zasady grozi bardzo poważnymi powikłaniami. Przed rozpoczęciem znieczulenia trzeba też usunąć z ust protezy zębowe, ponieważ mogłyby utrudniać oddychanie lub dostać się do dróg oddechowych

Kiedy można jeść i pić po znieczuleniu? Jeśli operacja nie dotyczyła przewodu pokarmowego i jelita pracują normalnie to okres kiedy możemy pacjentowi zezwolić na picie a następnie posiłek jest dość krótki. Bierzemy pod uwagę rodzaj zabiegu, stan chorego, ryzyko nudności i wymiotów pooperacyjnych

Co z lekami, które stale przyjmuję? Wszystkim pacjentom zaleca się, by nie przyjmowali kwasu acetylosalicylowego na 7 dni przed zabiegiem. jednorazowe przyjęcie aspiryny potrafi zakłócić działanie układu krzepnięcia na kilka dni. Jeśli zaś chodzi o inne leki, warto zapisać je wszystkie na kartce, by podczas spotkania z anestezjologiem (w trakcie wizyty kwalifikacyjnej lub przed zabiegiem) o żadnym nie zapomnieć. Szczególne znaczenie mają tu leki psychotropowe. Są preparaty, które trzeba bezwzględnie odstawić na 3 tygodnie przed znieczuleniem, ale są i takie, które można zażywać w przeddzień. Osoby przyjmujące leki kardiologiczne zwykle mogą je połknąć rano przed zabiegiem (do popicia musi wystarczyć mały łyczek wody). W wypadku diabetyków zaleca się odstawienie tabletek metforminy na 2 dni przed zabiegiem zmiany dawkowania insuliny i innych leków doustnych ustala się indywidualnie w czasie konsultacji przedoperacyjnej. Przyjmujący doustne leki przeciwzakrzepowe powinni odstawić je przed zabiegiem, często podawany będzie „zamiennik” w postaci podskórnego zastrzyku.

uwagę wszystkich pacjentów od 700 gramowych wcześniaków do schorowanych 105 latków to 1:20000 znieczuleń kończy się śmiertelnym powikłaniem , śmiertelność wynikająca z przyczyn chirurgicznych jest 100 razy wyższa

Czemu nie pamiętam snów z operacji? Znieczulenie ogólne polega na tym, że powoduje jednocześnie sen i niepamięć. Większość pacjentów po wybudzeniu dziwi się, że zabieg już się odbył. U bardzo nielicznych przypadkach (0,1-0,2% wszystkich anestezji) zdarza się, że pacjent nie śpi w trakcie znieczulenia (lub jego części) to świadoma anestezja, czyli niezamierzone wybudzenie śródoperacyjne. Takie przypadki najczęściej mają miejsce u osób znieczulonych zbyt płytko, ze względu na bardzo ciężki stan zdrowia, np. u wykrwawionych po wypadku, kiedy trzeba operować w trybie natychmiastowym (z tzw. wskazań życiowych). Bywa, że przyczyną świadomej anestezji jest awaria sprzętu lub niedokładna obserwacja objawów klinicznych. Jednak monitorowanie głębokości snu podczas operacji zmniejsza ryzyko obudzenia praktycznie do zera.

Co się dzieje, gdy w trakcie zabiegu wystąpi uczulenie na leki? Przecież mogę o nim nie wiedzieć, bo to moja pierwsza operacja. Czy alergikom z założenia podaje się np. inne zestawy leków? W naszych czasach reakcje alergiczne na leki anestezjologiczne zdarzają się, znacznie rzadziej niż 30 lat temu, ponieważ obecnie stosowane leki mają znacznie mniejszy potencjał wywoływania reakcji uczuleniowych. Zawsze od pacjenta musimy uzyskać informację o ewentualnych uczuleniach na jakiekolwiek substancje czy pokarmy. Staramy się tak dobierać leki, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia reakcji alergicznej

Rozmawiała Joanna Krawat

Co zwiększa ryzyko, że nie wybudzę się z narkozy? Znieczulenie ogólne jest poważną ingerencją w czynności życiowe organizmu. Trzeba zastąpić czynność układu oddechowego i wspomagać wiele narządów (m.in. serce, nerki, wątrobę). Ryzyko w trakcie znieczulenia ogólnego związane jest ze schorzeniami, które są powodem operacji ale i towarzyszącymi (cukrzyca, nadciśnienie tętnicze), nałogami (papierosy, alkohol inne używki), powikłaniami śródoperacyjnymi. Gdy bierzemy pod

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

11


MICHAŁ FAJBUSIEWICZ 997 ZGŁOŚ SIĘ! Lidia Drabarek Ten tytuł, to zarazem wezwanie wielu wiernych telewidzów do powrotu programu „997” twojego autorstwa i z twoim udziałem. Program nadal jest w TVP, tytuł ten sam, dlaczego ciebie tam nie ma?! PROTESTUJĘ! Czy warto go oglądać?......niech ocenią sami widzowie. Pozostawię to bez komentarza, natomiast nie możemy ominąć tego tematu w naszej rozmowie. Wróćmy do dawnych lat.

Michał Fajbusiewicz Mój debiut telewizyjny, tak jak historia z filmu, nastąpił po 4 miesiącach pracy w TVP. Pierwszy reportaż, którego byłem autorem zaprezentowano w TVP 1 w programie „Zawsze po 21.00.” Kilka miesięcy później wystartowałem w TVP 2 z cyklicznym programem „Stan Krytyczny”, jednocześnie zostałem reporterem popularnego do dziś „Expresu Reporterów.” W 1986 roku zostałem zdjęty z anteny. Nie chcę wchodzić w szczegóły, dlaczego tak się stało…. powiem krótko takie były czasy, że trzeba było pokazywać, to co zaakceptuje władza, a jeden z moich materiałów ukazał historię pewnego przekrętu „z ówczesnym ważniakiem”, po jego emisji zostałem „odstrzelony”, za ponoć skandaliczny i kłamliwy reportaż w „Expressie Reporterów.” Magazyn kryminalny „997”, to pokłosie mojego pierwszego cyklicznego programu „Stan Krytyczny”. W 1986 roku jeden z dyrektorów TVP 2 red. Józef Węgrzyn, można powiedzieć twórca nowoczesnej na tamte czasy telewizji - autor m. in. takich programów jak: „Teleexpress”, „Bliżej świata”, zadzwonił do mnie po kilkunastu miesiącach, po tym jak mnie usunięto z TVP i powiedział, iż „moja sprawa” przycichła, w Komitecie Centralnym już o mnie zapomniano i proponuje, abym przyszedł z jakimś pomysłem. J. Węgrzyn zwrócił na mnie uwagę już wcześniej, podobały mu się moje reporta-

12

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

że oraz energia w pracy. Wtedy zaproponowałem stworzenie magazynu milicyjnego, bo tego typu programu jeszcze w telewizji nie było i byłem przekonany, że może on pomóc w wykryciu wielu poważnych przestępstw. Telewidzowie mogli uczestniczyć w jego realizacji zgłaszając informacje na temat pokazywanych wydarzeń. Postanowiłem zaprosić do współpracy milicjanta z Wydziału Zabójstw Komendy Głównej w Warszawie - Jana Płócienniczaka, którego znałem już wcześniej m. in. z udziału w moim programie „Stan Krytyczny”. Ciężko było przekonać władze Telewizji, że milicjant będzie jed-


nym z prowadzących program telewizyjny, ale ostatecznie we wrześniu magazyn ukazał się na wizji.

wiłeś, że wiele ważnych wydarzeń w twoim życiu to sprawa przypadku. Czy praca dziennikarza to tez przypadek?

L.D. Można powiedzieć, że już od pierwszego wydania wiadomo było, że to wielki SUKCES! Telefony na komendach „rozgrzane do czerwoności”. Ludzie reagowali na każdą z prezentowanych spraw. To było niesamowite. Trzeba też przyznać, że mimo ciężkich czasów była wielka solidarność i chęć pomocy. Muszę przypomnieć, że numerem jeden oglądalności w tamtych czasach w TVP był brazylijski serial „Izaura”. Choć magazyn „997” serialu nie pokonał, był zaraz po nim.

Michał Fajbusiewicz Zgadza się. Jedyne co w życiu zaplanowałem to, że jak będę na emeryturze, wybuduję dom w tak pięknej krajobrazowo okolicy, że aż będzie w piersiach zapierało... i wybudowałem. Mój zawód to też splot przypadków, długa historia może nawet na książkę i może będę miał jeszcze okazję o tym kiedyś opowiedzieć. Nikt prawie nie pamięta, że oprócz „997” zrealizowałem w TV ponad 200 reportaży i filmów dokumentalnych, włączając w to dzieło mojego życia – film o prof. Janie Karskim.

Michał Fajbusiewicz To prawda. Ja i moja ekipa byliśmy zdumieni ale będę skromny, oferta TVP nie była wtedy bardzo „bogata” a do tego dwa kanały i żadnej innej konkurencji, więc nasz wynik - ponad 18 milionów widzów przed ekranami telewizorów, nie obdzieliłby nawet części stacji telewizyjnych w obecnych czasach. Najważniejsze jednak było to, że pomogliśmy dzięki telewidzom rozwiązać setki różnych spraw. Ze wzruszeniem odbierałem reakcje ludzi na mój widok - wdzięcznych, wzruszonych. Byłem zarazem mocno przerażony, kiedy zwracali się do mnie tak, jak do cudotwórcy, sędziego, prawnika z przekonaniem, że tylko ja mogę rozwikłać sprawę...a to przecież tysiące ludzi pomagało, ja tylko wskazywałem sprawę i podpowiadałem, jak można pomóc.

L.D. Na zakończenie tego etapu spotkania - podsumowanie: Michał Fajbusiewicz - 997 zgłoś się! Teraz etap 2. Znamy się prawie 30 lat i często mó-

L. D. Chcesz powiedzieć, że ożeniłeś się z mądrą i ładną kobietą przez przypadek?

Michał Fajbusiewicz Kiedy organizowałem 60 urodziny, a uroczystość z tej okazji miała się odbyć na Pojezierzu Drawskim, gdzie mamy ten zaplanowany, wymarzony dom, kiedy zacząłem liczyć zaproszonych gości, ilość miejsc w hotelach, wynajem sali na imprezę itd. okazało się, że to jest koszt

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

13


na tyle wysoki, że można praktycznie urządzić wesele. Nie mówiąc nic Bożence, a byliśmy już wtedy ze sobą 27 lat, zabrałem „cichcem” jej papiery i udałem się do USC. Wymyśliłem, że uroczystość odbędzie się nad jeziorem. Były jeszcze stare przepisy i burmistrz Bornego Sulinowa powiedziała, że nie da się tego zrobić. Użyłem więc małego szantażu, powiedziałem, że jeżeli nie wyrazi zgody, to ja rezygnuję z tytułu honorowego mieszkańca. Zadziałało!

L. D. KOLOROWY MISIO ZWANY PRZEZ PRZYJACIÓŁ FAJBUSEM. Etap 3 – pasja - podróże, fotografia

Michał Fajbusiewicz Od lat należę do Stowarzyszenia Dziennikarzy Podróżników Globtroter. Dzięki temu poznałem wiele krajów świata w tym też te bardzo egzotyczne. Dla mnie podróże są jak tlen i jestem szczęśliwcem, bo mimo,że pesel nieraz mi dokucza, ciągle chce mi się ten tlen wcią-

gać. Przy tej okazji – również przez przypadek odkryłem, że udaje mi się „zatrzymać czas na fotografii”. Jestem dumny, że moje zdjęcia ukazały się w wielu zacnych tytułach prasowych.

L. D. IDĄ ŚWIĘTA……

Michał Fajbusiewicz Życzę wszystkim zdrowia, bezpieczeństwa, dużo ciepła oraz otwartości na drugiego człowieka, bo choć żyjemy w trudnych czasach wiecznego pośpiechu, często stresu, warto wspierać się i pomagać sobie wzajemnie. Bądźmy pomocni nie tylko w święta. Dziękuję za spotkanie i mam nadzieję na następne. Cieszę się, że mogę być z czytelnikami i zespołem tej zacnej kliniki, która jak widać po tym pięknie wydawanym kwartalniku, dba nie tylko o zdrowie swoich pacjentów. Mam wiele słabości… ale zawsze pamiętam, że zdrowie jest bezcenne i jeżeli mam problemy, to wybieram tych najlepszych. 14

ŻYJMY ZDROWO 4/2018


JASKRA „Cichy złodziej wzroku” Podstawowe informacje o jaskrze.

Lek.med. Emilia Nowowiejska

Co to jest jaskra? ^^ Choroba nerwu wzrokowego. ^^ Uszkodzenie komórek nerwu wzrokowego objawia się w postaci ubytków w polu widzenia. ^^ Zmiany patologicznie nie postępują równocześnie w obu oczach . ^^ Uszkodzenie pola widzenia jednego oka jest kompensowane przez drugie oko dlatego objawy długo pozostają niezauważalne. ^^ Podstępny przebieg choroby powoduje, że jaskrę wykrywa się w zaawansowanym stadium, gdy uszkodzenia już są bardzo duże i nieodwracalne.

PODWYŻSZONE CIŚNIENIE WEWNĄTRZGAŁKOWE

W jaskrze ciecz wodnista ma utrudniony odpływ Z czasem ciśnienie wewnątrzgałkowe wzrasta, co powoduje uszkodzenie nerwu wzrokowego

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

15


Rodzaje jaskry 1. Jaskra z otwartym kątem przesączania 2. Jaskra zamykającego kąta Inne: wrodzona, młodzieńcza, normalnego ciśnienia, wtórna

Objawy ^^ W początkowych stadiach choroby BRAK JAKICHKOLWIEK OBJAWÓW! ^^ Wraz z postępującym uszkodzeniem nerwu wzrokowego – POJEDYNCZE UBYTKI W POLU WIDZENIA ^^ W zaawansowanych stadiach ZAWĘŻANIE POLA WIDZENIA ^^ W schyłkowej postaci choroby CAŁKOWITA ŚLEPOTA

^^ Silny ból i zadrażnienie gałki ocznej ^^ Poszerzenie źrenicy ^^ Obniżenie ostrości wzroku ^^ Widzenie halo wokół źródeł światła ^^ Ból głowy ^^ Nudności ^^ Wymioty

16

ŻYJMY ZDROWO 4/2018


WAŻNA WCZESNA DIAGNOSTYKA! Badania profilaktyczne »» Regularne wizyty u okulisty z podstawowym badaniem oka w lampie szczelinowej »» Tonometria = pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego »» Perymetria = badanie pola widzenia »» Badania obrazowe: oct, gdx, hrt

LECZENIE JASKRY = Obniżanie ciśnienia wewnątrzgałkowego ^^ FARMAKOLOGICZNE ^^ LASEROWE ^^ CHIRURGICZNE

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

17


FITLIPO Pokaż piękno swojego ciała Czym jest FITLIPO?

- wyjaśnia doktor Damian Zaborowski, ortopeda-traumatolog.

Często marzymy o pięknej i wysportowanej sylwetce, lecz ćwiczenia na siłowni nie przynoszą zadowalającego rezultatu. Dla osób, które chcą osiągnąć sportową sylwetkę i poczuć się dobrze z samym sobą, został stworzony program Fitlipo. W morderczym tempie życia XXI wieku nowoczesne technologie pomagają szybko uzyskać efekty, które osiągnęłoby się dopiero po roku regularnych ćwiczeń na siłowni.

FITLLIPO to program , który ma ułatwić aktywnym osobom realizację celów - uzyskanie a przede wszystkim utrzymanie wymarzonej sylwetki. Statystyczny Polak pracuje coraz dłużej, a stres i dodatkowe pokusy są czynnikami wpływającymi na codzienny tryb życia. Z przemęczenia różnymi obowiązkami i przez brak motywacji często zapominamy, by zadbać o swoje ciało. Po kilku latach okazuje się, że organizm zaczyna protestować przeciwko takiemu stylowi życia i dopiero wtedy zaczynamy dostrzegać problem. Jesteśmy wykończeni psychicznie i fizycznie, dodatkowo pojawia się nadmiar kilogramów i towarzyszące temu schorzenia, np. cukrzyca czy nadciśnienie.

18

ŻYJMY ZDROWO 4/2018


Krok pierwszy – postanowienie poprawy.

Krok drugi – Skupienie na realizacji celu

Gdy na szali jest zdrowie, przychodzi refleksja, motywacja i chęć pracy nad sobą i swoim ciałem. Impuls bywa tak duży, że duża część pacjentów porywa się na wysiłek fizyczny ponad miarę i to bez odpowiedniego planu treningowego i wcześniejszej konsultacji z lekarzem. Ćwiczenia mogą nie przynieść efektów, a nawet pogorszyć stan zdrowia. Warto odpowiednio przygotować się wcześniej. Jeżeli nie należy się do osób zbyt aktywnych i nagle chce się zmienić coś w swoim życiu, warto zrobić to tak, by nie zrobić sobie krzywdy. Najlepiej jest wsłuchać się w swoje ciało i znaleźć problemy, na które nie zwracało się wcześniej uwagi. Następnie warto jest pójść i skonsultować się z lekarzem. Fitlipo ma znacznie ułatwić start i realizację postanowienia poprawy sylwetki i zdrowia. To specjalny program treningowo-wspomagający, który pomoże w osiągnięciu założonych celów, np. osiągnięcia sportowej sylwetki oraz dobrego samopoczucia czy sprawi, że łatwiej będzie nam wprowadzić dobre zmiany w stylu życia. W trakcie pierwszego etapu programu, dokładnie analizuje się problem i styl życia danej osoby. Za pomocą USG lekarz bada tkankę tłuszczową. Następnie analizuje badania laboratoryjne, wyznacza konkretne cele i kwalifikuje do sportowej liposukcji – dodaje doktor Zaborowski.Program jest skuteczny, bo łączy wiedzę i doświadczenie z wielu dziedzin, m.in. medycyny, nowoczesnych technologii, dietetyki, czy psychologii.

Tkanka tłuszczowa odkłada się, gdy przyjmujemy nadmiar kalorii w stosunku do ich spalania przez organizm. Dodatkowo wpływ mają czynniki genetyczne, zaburzenia hormonalne, złe nawyki żywieniowe czy stres. Fitlipo na pierwszym miejscu stawia osobę, która poddaje się programowi. Wybacza potknięcia, ale nie toleruje lenistwa, siedzenia na kanapie, objadania się czy braku aktywności. To nie jest cudowna pastylka, na którą liczy wiele osób. Takich po prostu nie ma. Dieta i ćwiczenia to podstawa, ale nawet silne mięśnie nie zawsze widoczne są pod warstwą powierzchniowego, trudnego do pozbycia się tłuszczu – dodaje doktor Zaborowski. Dlatego kolejnym etapem programu Fitlipo jest zabieg sportowej liposukcji przy użyciu nowoczesnej technologii VaserLipo. VaserLipo to mało inwazyjne urządzenie ultradźwiękowe, pozwalające lekarzowi na kształtowanie sylwetki w sposób bezpieczny. Liposukcja przy wykorzystaniu tej technologii dedykowana jest dla osób z prawidłową masą ciała lub niewielką nadwagą, które prowadzą aktywny tryb życia i mają problem z lokalnym otłuszczeniem. Żadna liposukcja nie jest metodą odchudzania, to tylko modelowanie ciała . Aby uzyskać i utrzymać wymarzoną sylwetkę, należy wprowadzić do stylu życia racjonalną dietę i regularną aktywność fizyczną. Ważne jest zaufanie do personelu i specjalistów, którzy pomogą osiągnąć odpowiednie efekty – mówi doktor

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

19


Damian Zaborowski. Do zabiegu VaserLipo kwalifikują się osoby, którym przeszkadzają mniejsze lub większe skupiska tkanki tłuszczowej, np. na brzuchu, udach, klatce piersiowej czy na ramionach. To miejsca, z których mimo intensywnych ćwiczeń, trudno jest się pozbyć opornej tkanki tłuszczowej. Za pomocą specjalnej technologii, sportowa liposukcja VaserLipo pozwala precyzyjnie i w sposób kontrolowany pozbyć się nadmiaru tłuszczu.

Krok trzeci – utrzymanie efektu. Dzięki odpowiednio zaplanowanej rehabilitacji obejmującej drenaże limfatyczne, masaże, zabiegi wspomagające, łatwiej utrzymać efekt. Istotna jest edukacja pacjenta i wsparcie przez profesjonalistów. Indywidu-

20

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

alnie dopasowany program ćwiczeń i plan treningowy, konsultacja dietetyka i psychologa, pozwolą na długo zatrzymać pożądane efekty. Sprawią, że polubisz swoje ciało na tyle, że chętniej będziesz je eksponować czy przeglądać się w lustrze. Efekty liposukcji są trwałe, ale żeby cieszyć się piękną sylwetką na długi czas, należy mieć świadomość, że racjonalne odżywianie i aktywność fizyczna powinny stać się integralną częścią życia. Pacjent, aby był zadowolony z efektów zabiegu musi współpracować i stosować się do zaleceń pozabiegowych, o których dowie się od ekspertów. Liposukcja Vaser lipo daje niesamowite możliwości kształtowania ciała u świadomych pacjentów – wyjaśnia doktor Zaborowski.


Dla kogo przeznaczony jest Fitlipo? 1. Dla osób aktywnych, które dbają o sylwetkę i zdrowie, których celem jest podkreślenie sportowej sylwetki i pozbycie się opornej tkanki tłuszczowej z miejsc, z których, pomimo systematycznych treningów, nie mogą się pozbyć. 2. Dla osób, które po długiej przerwie wracają do aktywności. Celem jest lepszy start i samopoczucie oraz ćwiczenie bez kompleksów. 3. Dla sportowców amatorów, którzy biorą udział w różnego rodzaju zawodach: biegach, ironmanach, triathlonach. Ich celem jest osiąganie lepszych wyników sportowych, dzięki pozbyciu się balastu tkanki tłuszczowej, szczególnie z okolicy brzucha.

Trzy etapy Vaser Lipo 1. Podanie znieczulania miejscowego w obszar objęty nadmiarem tkanki tłuszczowej oraz wprowadzenie do niej środowiska wodnego. Stwarza to optymalne warunki do przebiegu zabiegu. 2. Za pomocą nowoczesnej technologii ultradźwięków tkanka tłuszczowa zamieniana jest w emulsję, dzięki temu jest mniej obciąża tkanki w porównaniu do innych metod liposukcji. 3. Trzeci etap to odsysanie płynnej tkanki tłuszczowej i formowanie sylwetki.

Zdrowe fakty 1. Jeden litr tkanki tłuszczowej to aż 7000 kalorii. To kilkadziesiąt godzin ćwiczeń w fitness klubie. 2. 88 cm u kobiet i 102 cm u mężczyzn - po przekroczeniu tego obwodu w talii występuje otyłość brzuszna. 3. Polska zajmuje 6 miejsce w Europie pod kątem występowania otyłości.

ŻYJMY ZDROWO 4/2018

21


AKTUALNOŚCI Centrum Medycznego MML ZJAZD POLSKIEGO TOWARZYSTWA OTOLARYNGOLOGÓW W dniach 5-8.09.2018 r. w Katowicach w Międzynarodowym Centrum Kongresowym wzięliśmy udział w 48. Zjeździe Polskiego Towarzystwa Otorynolaryngologów Chirurgów Głowy i Szyi. W programie Zjazdu były wystąpienia uznanych specjalistów z kraju, w tym lekarzy z Centrum Medycznego MML: dr n. med. Michał Michalik, dr n. med. Agata Gerwel oraz dr n. med. Jacek Usowski.

KONFERENCJA OTOLARYNGOLOGICZNA W ŁODZI 27 września byliśmy na otolaryngologicznej konferencji w Łodzi, podczas której nasi specjaliści dr n. med. Michał Michalik i lek.med. Igor Anurin prowadzili warsztaty i wykłady na temat chrapania, bezdechów i leczenia zaburzeń oddychania podczas snu.

KONFERENCJA DLA DZIENNIKARZY W czwartek 4 października 2018 roku odbyła się konferencja prasowa dla dziennikarzy, pt. „Ból głowy i katar. Czy to już zapalenie zatok?”, której organizatorem było Centrum Medyczne MML. Wykład prowadził internista i pulmonolog dr n. med. Robert Włodarczyk. Przewodnim tematem konferencji, był problem zapalenia zatok. Opowiadali o nim specjaliści otolaryngolodzy dr n. med. Michał Michalik oraz lek. med. Agnieszka Dmowska-Koroblewska.

KONFERENCJA PODSUMOWUJĄCA KAMPANIĘ „ZDROWIE ZA KIEORWNICĄ” 26 października 2018 roku odbyła się konferencja prasowa dla dziennikarzy, będąca podsumowaniem kampanii społecznej „Zdrowie za kierownicą”. Gospodarzem konferencji „Zdrowie za kierownicą. Od chrapania do migotania” był dr n. med. Michał Michalik specjalista otolaryngolog, chirurg głowy i szyi z Centrum Medycznego MML. Prezentował on wykład na temat wpływu bezdechu sennego na kierowców. Na konferencji mieliśmy okazję dowiedzieć się od redaktor Joanny Zientarskiej, jakie bodźce rozpraszają uwagę współczesnego kierowcy podczas jazdy. Gościem specjalnym był dr n. med. Radosław Sierpiński – doradca Ministra Zdrowia/pełnomocnik Ministra Zdrowia ds. utworzenia Agencji Badań Medycznych. Uczestnicy mieli możliwość wysłuchać jego wykładu mówiącego o aspektach kardiologicznych wpływających na bezpieczeństwo jazdy samochodem. W konferencji brał udział również prof. Wiesław Konopka, który mówił o zmianie świadomości społecznej dotyczącej problemów związanych z chrapaniem i bezdechami na przestrzeni ostatniego dziesięciolecia.

22

ŻYJMY ZDROWO 4/2018


HONOROWE KRWIODAWSTWO 31 października z inicjatywy dziennikarza sportowego i zawodnika KSW Łukasza „Jurasa” Jurkowskiego wzięliśmy udział w akcji „Krwawy sport” i honorowo oddaliśmy krew. To był niezwykle pouczający czas i możliwość zrobienia dobrego uczynku. Oddawanie krwi jest bardzo ważne! Może jej potrzebować każdy z nas.

NOWI LEKARZE LEK.MED. MARZENA GAJEWSKA Do grona lekarzy MML dołączyła lek. med. Marzena Gajewska - pediatra i alergolog. Pani doktor zajmuje się diagnostyką i leczeniem chorób alergicznych: nosa (alergiczny nieżyt nosa), skóry (atopowe i kontaktowe zapalenia skóry), układu oddechowego (astma, nadreaktywności oskrzeli) i przewodu pokarmowego (nietolerancje i alergie pokarmowe).

DR N. MED. ROBERT WŁODARCZYK Do grona lekarzy MML dołączył dr n. med. Robert Włodarczyk - Specjalizuje się w pulmonologii oraz chorobach wewnętrznych. Leczy przede wszystkim choroby takie jak: astma, POChP – przewlekła obturacyjna choroba płuc, bezdech senny, sarkoidoza.

INIEKCJE DOSZKLISTKOWE Centrum Medyczne MML wprowadza do swojej oferty terapię chorób siatkówki z zastosowaniem preparatu Avastin, zwane także jako iniekcje doszklistkowe. Procedura wstrzyknięcia leku będzie finansowania w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. W MML kwalifikacje i zabiegi wykonywał będzie lek.med. Mariusz Strąk. Więcej informacji pod numerem tel. 22 406 54 22 oraz 518 306 121

KROPLÓWKI WITAMINOWE Kroplówki to najskuteczniejsza forma dostarczania witamin i mikroelementów do organizmu. Skład każdej podawanej kroplówki jest dostosowywany do indywidualnych potrzeb pacjenta. Przed pierwszym podaniem wlewu niezbędna jest konsultacja lekarska. Wlewy witaminowe są wykonywane przez profesjonalną kadrę medyczną dbającą o bezpieczeństwo i komfort każdego pacjenta. W ofercie mamy kroplówki o działaniu oczyszczającym, nawadniającym, dodające energii a także dedykowane osobom aktywnym i wzmacniające po zabiegach chirurgicznych. Ceny kroplówek uzależnione są od ich składu i mieszczą się w przedziale 120 - 350zł. ŻYJMY ZDROWO 4/2018

23



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.