[FRESH!] 2012_01

Page 1

[01_2012]



Podsumowanie roku 2011 Grzegorz Góralczyk Zdjęcia: Paweł Barabach, Grzegorz Góralczyk, Tomasz Kawka Na początku stycznia poprosiliśmy Was na Facebooku o głosy na najważniejsze gospelowe wydarzenia i płyty minionego roku. Takie podsumowanie prowadzimy co roku – nie po to, żeby wprowadzać rywalizację, ale po to, aby jeszcze raz przypomnieć o tym, czym żyliśmy przez ostatnie miesiące i zwrócić uwagę na to, co najbardziej wartościowe. W tym roku głosowanie podzieliliśmy po raz pierwszy na 6 kategorii: 1. Warsztatowy debiut roku, gdzie przypomnieliśmy o warsztatach gospel, które odbyły się po raz pierwszy 2. Warsztatowa klasyka, gdzie zebraliśmy warsztaty gospel od lat cieszące się dużym powodzeniem i nie słabnącą frekwencją 3. Festiwale i wydarzenia cykliczne, gdzie zebraliśmy najciekawsze wydarzenia, które zazwyczaj łączą w sobie warsztaty gospel, Koncerty i czasem coś jeszcze 4. Koncertowo – gospelowo, a więc kategoria, w której przypomnieliśmy najciekawsze Koncerty i trasy koncertowe minionego roku, w większości z udziałem zagranicznych artystów 5&6. Polska płyta roku oraz zagraniczna płyta roku – kategorie, które w jakimś sensie podsumowują też pierwszy rok działania naszego sklepu Oddaliście ponad 400 głosów! Pierwszy tegoroczny numer [fresha!] poświęcimy podsumowaniu roku 2011 dodając, jak zawsze, odrobinę subiektywnego spojrzenia na scenę Gospel w Polsce!


WARSZTATOWY DEBIUT ROKU Rok 2011 obfitował w warsztatowe debiuty, dzięki czemu kolejne miasta wypełniły gospelową mapę Polski. W tej kategorii nominowaliśmy między innymi warsztaty w Namysłowie oraz w Gdańsku – organizowane po raz pierwszy po kilkuletniej przerwie. Z wyjątkową radością przypomnieliśmy o warsztatach w Elblągu i Legnicy – ponieważ w obu tych miastach odbyły się one dwukrotnie w ciągu roku! Prawie połowa Waszych głosów przypadła jednak na Sosnowiec. Grudniowy weekend na Śląsku zamknął gospelowy rok bardzo udanymi warsztatami. Wszystkie nominowane debiuty mają jednego wspólnego zwycięzcę – Briana Fentressa, instruktora wszystkich nominowanych warsztatów gospel.

Obóz dził szej Obóz nazw doró kimś godz we z nych


WARSZTATOWA KLASYKA

z Gospel w Skokach odbył się w lipcu 2011 roku już po raz piąty. Zgromaok. 100 osób, w tym uczestników, którzy na obóz wracają co roku! W naankiecie na Obóz Gospel padło 37 głosów! z Gospel to całotygodniowe spotkanie pełne śpiewania. Można śmiało go wać najdłuższym warsztatem gospel - bo chociaż pod względem ilości dni ównuje mu osiekowy Camp Meeting, to warsztaty obozowe trwają w jaś sensie również w nocy;)) Wieczory uwielbienia i słowa, a potem wielozinne rozmowy z kinem gospel i muzykowaniem, ale przede wszystkim noznajomości, które pozostają na lata. Obóz w Skokach nie ma sobie rówh pod względem atmosfery.


FESTIWALE I WYDARZENIA CYKLICZNE Na mapie festiwalowej od kilku lat pojawiają się stale miasta takie jak Konin (Gospel nad Wartą), Kraków (7xGospel) czy Osiek (Camp Meeting). Do tej listy śmiało dołączył Poznań, choć warsztaty organizowane w tym mieście należą od lat do największych wydarzeń. Tym razem do poznańskiego kalendarza wpisały się wieczory uwielbienia organizowane cyklicznie przez reGeneration i kawiarnię Sweet Surrender. No i mamy nowy Festiwal – Gospel Power Up, będący rozwinięciem formuły dotychczasowych Warsztatów Gospel. Oba wydarzenia zdobyły dużą ilość Waszych głosów. Wygrał jednak Osiek, jubileuszowy i prawdopodobnie ostatni. Piętnastą edycję festiwalu podkreśliły aż cztery wieczory koncertów, podczas których wystąpiły najważniejsze gospelowe polskie zespoły: Kraków Gospel Choir, reGeneration, TGD, czy Gospel Rain świętujący dwudziestolecie. Do tego stali bywalcy Osieka, Longfield Gospel z Austrii oraz V9 Collective z Londynu, który w takim składzie Polskę odwiedzili po raz pierwszy.


KONCERTOWO GOSPELOWO Niesamowite, że w tej kategorii najwięcej głosów zdobył debiutant – Wrocław Gospel Choir! Zespół założony przez znanego z Holy Noiz Rafała Rudawskiego zaledwie w 3 miesiące opanował repertuar zaśpiewany w pękającej w szwach sali kościoła baptystów we Wrocławiu. Debiut był tym mocniejszy, że razem z Wrocław Gospel Choir wystąpił zespół Holy Noiz z Gabrysią Rudawską – Gąsior oraz znakomity jak zawsze pastor David Daniel z Londynu. Podopieczni pastora Davida z chóru The People’s Christian Fellowship Choir od przeszło 2 lat działają jako V9 Collective i odwiedzili Polskę kilka miesięcy wcześniej. Trasa obejmująca 6 miast (w tym Osiek) była testem dla polskiej publiczności czy zaakceptują niełatwą w odbiorze muzykę soulową oraz brak na trasie oczekiwanej Ruth Lynch – Waldron, która pozostała w domu na kilka tygodni przed narodzinami trzeciego synka. Mimo nieobecności Ruth trasa była udana, co potwierdziliście sporą liczbą głosów.


GOSPEL JOY LIVE – PŁYTA ROKU PO RAZ PIERWSZY

W kategorii płyta roku najwięcej głosów zdobył koncertowy album Go Joy. Płyta znacznie bardziej dojrzała od debiutanckiego „To ON” określ została przez wielu słuchaczy jako pierwsza polska płyta NAPRAWDĘ gos To dzięki znakomitej produkcji Briana Frentressa i Jacka Koniecznego o zróżnicowanym kompozycjom autorstwa tego pierwszego.

TGD „LICZY

Album otrzyma zasługuje na m jący ostatnią d skich zachwyca TGD.

KIRK FRANKLIN „HELLO FEAR” – PŁYTA ROKU PO RAZ TRZECI Po osobistym „Hero” i eksperymentalnym „The Fight Of My Life” Kirk Franklin powrócił z albumem, którego brzmienie przywołuje pamięć najważniejszych płyt „God’s Property” czy „The rebirth”. Znakomita produkcja pełna hitów takich jak „I Smile”, „I Am” czy „Before I Die” potwierdziła dobrą formę Franklina. To może koncert w Polsce, Kirk?


Y

ospel lona spelJ oraz

Y SIĘ KAŻDY DZIEŃ” – PŁYTA ROKU PO RAZ DRUGI

ał niemal tyle samo głosów, co poznański Gospel Joy i dlatego również miano płyty roku. Nagrany z ogromnym rozmachem koncert podsumowudekadę pracy jednego z najważniejszych polskich chórów chrześcijańa brzmieniem i zaskakującymi nowymi wersjami największych hitów





UCZYĆ SIĘ

GOSPEL Ten, kto pragnie poznawać muzykę gospel i śpiewać ją w Polsce, nie może narzekać na brak możliwości rozwijania swojej pasji. Wpływają na to różne inicjatywy gospel: warsztaty, próby różnego typu chórów gospel, imprezy wakacyjne. Nie bez znaczenia jest też coraz większa dostępność płyt artystów gospel i materiałów, po które już nie trzeba jeździć do USA :). Na polskiej mapie gospel pojawiła się nowa przestrzeń do zgłębiania gospel: Akademia Gospel. Czym jest, kto tam uczy, kto może zostać uczniem i dlaczego powstała? Na te pytania odpowie jedna z osób „poruszających” nową Akademią: Martyna Nosal.

Fot. Grzegorz Góralczyk


Jak narodził się pomysł na Akademię Gospel i jak udało się go zrealizować? Głównym pomysłodawcą Akademii Gospel jest Karol Lisowski, który już w 2009 roku pierwszy raz zamarzył o stworzeniu miejsca, gdzie w profesjonalny sposób można by uczyć się i poznawać gospel. Spotykać się na odmiennym gruncie niż na warsztatach. Przez dłuższy czas pomysł istniał jedynie na papierze. Karol powoli zarażał ideą szkoły swoich przyjaciół ze Śląskiego Stowarzyszenia Gospel. W rezultacie w grudniu 2011 roku szkoła zaczęła formalnie istnieć. Poprzedzone to zostało kilku miesięczną pracą nad tym projektem oraz przysłowiową „burzą mózgów”. Projekt jest dla nas dużym wyzwaniem, w którego sukces wierzymy i mamy nadzieję spełniać marzenia, tych wszystkich, którzy podobnie jak my pragną jeszcze lepiej poznać i zrozumieć gospel. Ponadto chcą zdobyć przydatne umiejętności techniczne niezbędne do właściwego i w pełni świadomego śpiewa-

nia gospel.


Kto może skorzystać z prowadzonych zajęć? Czy trzeba spełniać jakieś warunki? Czekamy na każdego, kto kocha muzykę i gospel. Czekamy na tych ludzi, którzy chcą się uczyć i rozwijać razem z nami. Nie uważamy, aby wiek był jakąkolwiek barierą w śpiewaniu gospel. Ponieważ docelowo uruchamiamy kilka poziomów zaawansowania, myślę, że każdy z powodzeniem znajdzie się w którymś z nich. Naszym jedynym warunkiem uczestnictwa w zajęciach jest pozytywne nastawienie i chęć do ciężkiej ale owocnej i przynoszącej dużo satysfakcji pracy.


Czego można nauczyć się na Akademii Gospel, a co trudne jest do doświadczenia na organizowanych w różnych miastach warsztatach gospel? Podstawową różnicą miedzy zajęciami w akademii, a warsztatami gospel jest fakt, iż zajęcia odbywają się w małych, bo 7-10 osobowych grupach. Stwarzamy takie warunki, aby umożliwić nauczycielom skupienie się na potrzebach tak małej grupy jak i każdego z uczniów z osobna. Oprócz tego prowadzone są zajęcia z emisji głosu, czego na warsztatach gospel nie mamy możliwości doświadczyć. Pragniemy aby poprzez wykłady, które mamy w programie, uczniowie stali się świadomymi wokalistami muzyki gospel, aby poznali swoje możliwości i otworzyli się na samych siebie jak i muzykę, i ludzi wokół. Ponadto zasadniczą różnicą pomiędzy warsztatami a akademią jest czas trwania kursu. Każdy semestr nauki w Akademii Gospel to 5 miesięcy zajęć ( 10 całodniowych zjazdów) oraz profesjonalnie przygotowany program nauczania. Pragniemy, aby akademia stała się miejscem przyjaznym dla każdego, kto chce realizować swoją pasje. Akademia gospel to możliwość zdobycia konkretnych umiejętności wokalnych jak i wiedzy teoretycznej. Akademia Gospel to również wspaniała szansa na przeżycie niesamowitej przygody z muzyką gospel i okazja do poznania ciekawych ludzi.


Czy chórzysta, który niekoniecznie jest solistą, może znaleźć coś dla siebie na Akademii? Oczywiście! Akademia jest doskonałym miejscem dla chórzysty. Praca w małej grupie, zdecydowanie różni się od pracy w dużym chórze. A każdy kto wcześniej śpiewał lub śpiewa w chórze jest świetnym kandydatem, z uwagi na fakt, że muzyka gospel nie jest mu obca. Naszym celem jest wspieranie uczniów w pracy nad ich talentem. Jesteśmy przekonani, że nasi wykładowcy pomogą każdemu odkryć ich własną drogę rozwoju w muzyce gospel.

Jak zorganizowana jest Akademia? Gdzie odbywają się zajęcia i jak duże są grupy? Zajęcia odbywają się w miejskich domach kultury w Katowicach, Łodzi. Grupy liczą od 7 do 10 osób.


Jak rozwinąć może swoje umiejętności osoba, która śpiewa od dłuższego czasu i robi to profesjonalnie lub po prostu świetnie śpiewa? Dla osób, które nie potrzebują już większej pomocy proponujemy zajęcia indywidualne jeden na jeden z trenerem. Mogłaby ona równie dobrze znaleźć się w grupie zaawansowanej. Indywidualne podejście naszej szkoły pozwala na dopasowanie oferty do konkretnych potrzeb i oczekiwań uczniów. Uważamy, że satysfakcja i radość ze zdobytych umiejętności w akademii jest dla nas najważniejsza.

Czym technika śpiewania gospel różni się od innych technik śpiewu rozrywkowego? Gospel to coś więcej niż tylko kolejny gatunek muzyczny. Wierzymy, że muzyka gospel to ogromny przekaz emocjonalny jak i energetyczny. Technika śpiewania gospel wymaga ogromnego zaangażowania oraz zrozumienia treści przekazywanych w utworach. Choć śpiewanie gospel w wielu aspektach jest podobne do technik śpiewu innych gatunków muzycznych to jednak ze względu na swoją wyjątkową specyfikę wymaga często odmiennego podejścia oraz zastosowania odmiennych narzędzi technicznych.


Czego, oczywiście poza pracą muzyczną, będą mogli nauczyć się uczestnicy programu? Oprócz pracy nad własnym głosem stworzyliśmy blok wykładów, które są miejscem indywidualnego rozwoju osobowości scenicznej oraz nauką radzenia sobie ze stresem. Znalazło się tam również miejsce na naukę o historii gospel i jej rozwoju w Polsce i na świecie. Są to zajęcia, które angażują każdego uczestnika i mają na celu skupić się nad sposobem autoprezentacji jak i świadomości swojej osoby w świecie gospel w Polsce. Zdecydowanie ciekawym doświadczeniem mogą być również zajęcia z pionierskiego przedmiotu: Gospel Coaching – zajęcia pozwalające lepiej zrozumieć dlaczego śpiewamy gospel oraz dające szansę na lepsze poznanie samego siebie w kontekście rozwoju artystycznego.


Czy powstanie Akademii Gospel oraz takich inicjatyw, jak program Gospel Power Up czy pomysł współpracy chórów w ramach Aliansu Gospel oznacza, że w Polsce środowisko gospel dojrzewa i potrzebuje nowych umiejętności, wyzwań, czy raczej nowe formy mają przyciągnąć zupełnie nowe osoby do tego środowiska i tej muzyki? Myślę, że każda z powstających nowych inicjatyw ma na celu nie tylko rozwój i wzbogacanie tych, którzy już znają środowisko i muzykę gospel. Nie pomylę się mówiąc, że każda nowa osoba zarażona gospel jest dużym sukcesem każdego z przedsięwzięć. Mogę mówić jakie my mamy założenia co do akademii, chcielibyśmy promować muzykę i kulturę gospel jak i wartości chrześcijańskie nie tylko wśród osób ze środowiska gospel w Polsce. Wychodzimy do każdego kto jest otwarty, aby się do nas przyłączyć. Wszystkie wymienione projekty są dla nas potwierdzeniem, że w Polsce coraz częściej zaczynamy mieć nowe i świeże pomysły i nie boimy się stawiać im czoła. Coraz więcej ludzi zaczyna angażować się w konkretne działania co mnie osobiście buduje i zachęca

do dalszej pracy.


Jacy nauczyciele „akademickiej”?

zasilą

szeregi

kadry

Głównymi dwoma nauczycielami są, znani już w Polsce, brytyjscy wokaliści i instruktorzy muzyki gospel. Mówię o Peterze Francis oraz Colinie Vassell. Obaj panowie chętnie podzielą się swoim bogatym i wieloletnim doświadczeniem. Obaj wychowali się, wyrośli w kulturze gospel i jest to integralna część ich życia. Uważamy, że to właśnie oni będą największym źródłem, z którego będą czerpać nasi uczniowie. Poza nauczycielami z Wielkiej Brytanii zaprosiliśmy do współpracy Lee Klejdsen, Dunkę, która od lat propaguje muzykę gospel w Polsce, której, jak myślimy nie trzeba nikomu przedstawiać. Pomagać nam będzie również Diana Droździel, która wraz z Leą przez wiele lat była dyrygentką najstarszego w Polsce chóru gospel Kraków Gospel Choir. Obie Panie dysponują dużą wiedzą jak i doświadczeniem, które będą dużym wsparciem w zajęciach. Dodatkowo przewidzieliśmy zajęcia ze specjalistą od technik radzenia sobie ze stresem, psychologiem Agnieszką Koszyk oraz znaną instruktorką śpiewu na południu Polski panią Dorota Dakszewicz.


l e p s o g w l e 100% gosp Zimno i buro z a oknem, więc najnowsza piosenka Fred a Hammonda, zapowiadająca jego now y album, będz ie jak znalazł. Tytuł (ch oć budzi skoj arzenia ze znaną i lubian ą piosenką spr zed lat) dotyka nieco inn ych tematów. Dziś piosenka z bardzo radosnym prz esłaniem – wbrew okolicz nościom – bo życie nie zawsze jest łat we.

Now it’s time to ease your mind so hear me as I say life's not always down you see if you refuse to shine and all your days are grey just sing this simple melody

powiedzmy sobie . .. no y, br do st je Świat nie zawsze wszystko sze w za ie N . .. st je y ed szczerze – rzadko ki c myślę że stuię w i, sj se e ci ak tr w to przychodzi łatwo (piszę abyśmy się i, ów m s zu Je ak dn Je ). ię denci wiedzą o czym mów ciom. Pooś zn ic ol ok ew br w du zo pr nie poddawali, ale szli do zpoznając, jaka ro y m yś ab s, na ąc aj ęc wtarza to Paweł zach a nie z szeroko ą, ni z e ni od zg ie eb si i jest Boża wola, zmienial zoru z tego w c ię w ie zc er bi ie „N i. pojętymi okolicznościam umysłu, ie n ia aw n od z ze pr ę si jcie świata, lecz przemienia a Boża: co jest dool w st je ka ja , ać n oz abyście umieli rozp ” (Rz 12,2) e. ał on sk do co i e n bre, co Bogu przyjem And I feel good and I know it Don’t hate me if I show it the joy I feel o n the inside will show up o n the outside


W Ewangelii M ateusza, Jezu s namawia na swojej radości s abyśmy nie i wiary przed ukrywali lu dźmi, ale żeb z innymi ludźm yśmy dzielili s i. Mówi „Nie z ię nią apala się też ś korcem, ale n wiecy i nie sta a świeczniku wia pod - i świeci w wasze światło s z y stkim w domu niech świeci p . Tak rzed ludźmi, a bre czyny i ch by widzieli wa walili Ojca wa sze doszego, który j -16) Czy cieszy est w niebie” Cię perspektyw (Mt 5, 15 a życia wieczn ceniasz co Jez ego z Bogiem? us zrobił dla C Czy doiebie? Czy doc eniasz dary ja kie otrzymałeś? Ciesz s Hands up and praise Him ię i raduj i po dziel się You know I’m gonna thank Him tą radością. To ważne, żebyśm the happiness in my life y nieśli ludziom to p r z e s ła nie i dzielili się today it won’t be deny radością. Powinniśm y dzielić I feel good się radoś w nią. Ni c e chodzi now I realize there o to, żeb ią i wierzyć nawet jak y uśmiech will be days jest źle, ać s k Chodzi ra ł we will feel down czej o to, amać, że jest pięk ię ni żeby doce my. I żeb and blue niać to co e. y mówić dob m słowa ma but that not going ją moc, w rze o swoim ży aciu ies w swoim ż be today yciu, jeśli z? Jeśli uznasz rad – if you take the time kować ość nauczysz będzie Ci s i ę z a nią dzię łatwiej ją to pray for me także wte o d naleźć w dy, gdy ok I’ll pray for you sobie oliczności jające. n i e będą sprz and we can lift our yvoice and say...

tej piosenki – to e” lu „c e iw dz aw pr to aniem No i skromnym moim zd y radość i pokój, zam ra ie yb w y m – u ci ży my decydujemy o naszym cie do Tymoteusza piliś im ug dr w eł w Pa i. śc miast lęku i niepewno lęku, ale mocy, miłoa ch du m na ł da e ni m sze: „Bóg bowie jaką postawę przyjm ty o y m je du cy ści” (2Tym 1, 7) To my de I know that th ese things are mujemy. promised to m e I will wear a sm ile and that ju Tak więc – bez względu na to z czym how it’s st gonna be zmagasz się dziś – czy to sesja, pro- cause I’m w ith th blemy w domu, kłótnia, niespra- free, I feel good e son He set me

wiedliwość – to Ty decydujesz co zrobisz, jak się zachowasz. Ja wybieram pokój i radość – i deklaruję „czuję się dobrze”. [aga śledzińska]


Te warsztaty to pierwsze miejsce w kategorii „warsztatowy debiut” w naszym Rodzinno— Gospelowym podsumowaniu roku 2011. Za organizacją tego wydarzenia stoi sporo osób, ale jak to zwykle bywa — wizja i pomysł pojawiły się w głowie jednej osoby, która w dodatku nigdy wcześniej samodzielnie nie organizowała w swoim mieście takiej imprezy. Kasia Lewandowska, gdyż o niej mowa, opowie o tym, jak to jest, gdy warsztaty robi się po raz pierwszy…:)


Warsztaty już za Tobą :) Co w nich najbardziej się Tobie podobało, co było dobre, owocne, budujące? Całe warsztaty były niesamowite. Szczerze mówiąc, kiedy planowałam ich organizację, nie spodziewałam się, że wymaga to tyle pracy. Wiedziałam, że nie będzie łatwo i że to duże wyzwanie, zwłaszcza dla osoby, która nie ma doświadczenia, ale nie zdawałam sobie sprawy z ogromu pracy do wykonania. Bóg postawił na mojej drodze wspaniałych ludzi, którzy byli dla mnie o g r o m n y m wsparciem. Wiem, że bez ich pomocy nie dałabym rady. Jestem im o g r o m n i e wdzięczna. To dla mnie wiele znaczy. Mogłabym tak pisać i pisać ;) To był na prawdę piękny czas.


Jak wyglądały warsztaty: gdzie się odbyły, ilu było uczestników, średnia wieku, nowe osoby czy starzy wyjadacze gospel, jakie piosenki, jakie reakcje ludzi? Warsztaty odbyły się w Miejskim Domu Kultury "Kazimierz" w Sosnowcu. Wzięło w nich udział ok.. 120 osób. Co ciekawe, sporą część stanowiły osoby, które były na warsztatach po raz pierwszy, co bardzo mnie cieszy, bo właśnie o to mi chodziło. Chciałam, żeby ludzie w moim mieście dowiedzieli się co to jest muzyka gospel i przeżyli radość płynącą z jej śpiewania:). Nie zabrakło oczywiście stałych bywalców warsztatów;) Wśród uczestników przeważali młodzi ludzie, ale była też spora grupa osób dojrzalszych, co jest dowodem na to, że gospel to muzyka dla ludzi w każdym wieku:). Wśród piosenek warsztatowych, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Były utwory spokojniejsze i bardziej żywiołowe, ale wszystkie mówiły o tym co najważniejsze – o miłości i dobroci Boga. Koncert był niesamowity, chór brzmiał pięknie, a uczestnicy deklarują chęć przyjazdu na kolejne warsztaty;).

Fotografie: Tomasz Kawka


Organizacja takiego przedsięwzięcia to duże wyzwanie. Czego nauczyło Ciebie takie doświadczenie bycia organizującym i zorganizowanym? ;) Jakie rady masz dla tych, którym marzy się organizacja takiego wydarzenia? Rzeczywiście organizacja takiego przedsięwzięcia to ogromne wyzwanie, ale też bardzo cenne doświadczenie. Przede wszystkim te warsztaty nauczyły mnie pokory i ufności. Doświadczyłam niesamowitego działania Boga i zrozumiałam, że nie muszę wszystkiego sama kontrolować, bo jest Ktoś kto już to kontroluje:). Bardzo dużo dowiedziałam się o ludziach wokół mnie i o sobie samej. Nie spodziewałam się, że mogę być tak bardzo zorganizowana ;). A tych, którzy marzą o zorganizowaniu warsztatów gospel, zachęcam: Walczcie. Nawet jeżeli wydaje się Wam, że to jest niemożliwe i że nie dacie sobie rady, to ja świadczę, że z Bogiem nie ma rzeczy niemożliwych i warsztaty w Sosnowcu są na to dowodem.


Perspektywa osoby, która tworzy jakieś wydarzenie jest nieco inna niż uczestników tego wydarzenia. Co dla Ciebie było szczególnie istotne w tych warsztatach, co Cię poruszyło: muzycznie lub duchowo lub w relacjach z ludźmi? Jakaś piosenka, osoba, melodia, wydarzenie Tak jak już mówiłam wcześniej, całe warsztaty były dla mnie niesamowitym przeżyciem i nie sposób opisać wszystkiego, ale dla mnie najważniejsza w tym czasie była świadomość Bożej obecności, taka pewność, że On jest obok i podoba Mu się to, co robimy. Był jeden niesamowity moment podczas koncertu finałowego. Jako pierwszą piosenkę śpiewaliśmy Total Praise Richarda Smallwood'a. Uczucia, które nam wtedy towarzyszyło nie da się opisać. To była po prostu obecność żywego Boga. Fotografie: Tomasz Kawka


Czy marzą się Tobie następne takie wydarzenia?

Zdecydowanie tak! Te warsztaty zapoczątkowały coś nowego w moim życiu i bardzo chcę działać dalej. Wierzę, że to nie były ostatnie warsztaty w Sosnowcu:). Osoby, bez których te warsztaty nie mogłyby się odbyć? Jest mnóstwo takich osób. Na pewno Śląskie Stowarzyszenie Gospel, chór Gospel Sound, Brian, muzycy, pracownicy Domu Kultury no i oczywiście uczestnicy;). Ale jest też jedna osoba, bez której ten pomysł nawet nie zrodziłby się w mojej głowie. I jest nią oczywiście Bóg. Gdyby nie On, nie byłabym w stanie nawet ruszyć z miejsca. Te warsztaty to tak na prawdę Jego zasługa. Ja byłam tylko narzędziem w Jego rękach. Co dodawało Tobie siły przed i w trakcie warsztatów? Myślę, że świadomość tego, po co to się dzieje, dla Kogo to robię. I oczywiście wsparcie przyjaciół. Dobrze jest wiedzieć, że są osoby, na które można liczyć. Kiedy coś szło nie tak i zaczynałam tracić siły, oni byli obok. Dziękuję Bogu za tych ludzi:)




Kasia i Tomek Leśniak

„Muzyka gospel wpływa na nasze życie nieustannie i wiemy, że tak będzie do końca.”


Gospelowe środowisko w Polsce tworzą zarówno jednostki, grupy, organizacje, jak i… gospelowe rodziny: małżeństwa, które mają pozytywny wpływ na swoje otoczenie i lokalną społeczność poprzez swoją pasję do muzyki gospel. Tą pasją zarażają tworzone przez siebie chóry, sympatyków przychodzących na koncerty, ożywiają kościoły. Kasia i Tomek Leśniak z Rzepina to przykład takiego gospelowego duetu. Nie ma, jak rodzina gospel. ;) Założyli chór gospel „Shema” w Rzepinie (pierwsze takie przedsięwzięcie w okolicy), a ponieważ było im mało, więc postanowili zorganizować warsztaty gospel, aby ta muzyka (i przede wszystkim jej chrześcijańskie przesłanie) była coraz bardziej dostępna.


Pierwsze kroki Pierwsze kroki w muzyce chrześcijańskiej stawialiśmy w środowisku Franciszkanów w Zielonej Górze. W 2003 roku w kościele p.w. Św. Franciszka z Asyżu wzięliśmy ślub i już wspólnie, jako młode małżeństwo, włączyliśmy się w działalność muzyczna na rzecz parafii. Prowadziliśmy scholę, organizowaliśmy koncerty... a Ojcowie Franciszkanie „pokazywali” nam, że śpiew w kościele może wyglądać „trochę inaczej”... może być bardziej radosny, pełen entuzjazmu, a gitara i konga „nie przeszkadzają” w pełni przeżywać liturgii… Muzyka chrześcijańska stała się dla nas jedną z najważniejszych wartości w naszym wspólnym życiu. Po dwóch latach przeprowadziliśmy się w strony rodzinne Kasi. Byliśmy pewni, że nasza miłość do muzyki da jeszcze o sobie znać, że nasza działalność na tym się nie zakończy. I tak się stało. Jeszcze w tym samym roku założyliśmy w Rzepinie chór gospel. W tym regionie było to coś nowego. Mieliśmy pewne obawy, czy taka forma uwielbienia Boga przyjmie się w naszym małym mieście. Wierzyliśmy, że muzyka gospel ma w sobie wielką radość i niesamowitą moc, dlatego po prostu zaczęliśmy działać… a prowadził nas Bóg i wielka chęć uwielbienia Go poprzez muzykę… Wszystkie wątpliwości szybko zniknęły.


W tej chwili Obecnie wspólnie z Regionalnym Centrum Animacji Kultury organizujemy Warsztaty Gospel w Zielonej Górze. Od kilku lat organizujemy też warsztaty w Rzepinie. Dwukrotnie gościliśmy u nas Briana Fentressa, z którym bardzo się zaprzyjaźniliśmy. Brian znacząco wpłynął na naszą działalność. Kiedy myślimy o warsztatach gospel, nie wyobrażamy sobie warsztatów bez Briana. Dlatego też do Zielonej Góry zaprosiliśmy właśnie jego. Intensywnie przygotowujemy się również do koncertu naszego zespołu, którym rozpoczniemy warsztaty w Zielonej Górze. Dla nas, dla zespołu będzie to ogromny krok naprzód. Wspólnie z nami zagrają: Szymon Markiewicz (pianista, kompozytor, dyrygent , Kraków Gospel Choir) i brat Briana – perkusista Richard Lawrence, a Brian z nami zaśpiewa. Koncertowanie z gwiazdami takiego formatu jest dla nas wielkim wyzwaniem i w pewnym sensie spełnieniem marzeń.

Wydarzenie gospel, które wywarło na nas duże wrażenie Od początku działalności drogi naszego zespołu były kręte. Skład zespołu się zmieniał, jedni przychodzili, inni odchodzili... Przeżyliśmy wiele wspaniałych ale i tez trudnych chwil. Jednak kiedy pada pytanie o wydarzenie, które zostawiło w nas, jako w zespole, ale i w każdym z osobna największy ślad, to zgodnie odpowiadamy – koncert Kirka Franklina w Warszawie. I nawet ciężko jest powiedzieć coś więcej. Nie da się tego wydarzenia opisać tak po prostu.


Muzyka gospel wpłynęła na nasze życie... Muzyka gospel wpływa na nasze życie nieustannie i wiemy, że tak będzie do końca. Wielkie znaczenie ma dla nas fakt, że jest to nasza wspólna małżeńska pasja, że realizując się możemy być razem, że w tym duchu możemy wychowywać nasze dzieci. Nie boimy się powiedzieć, że gdyby nie muzyka, zwłaszcza muzyka chrześcijańska, nasze życie wyglądałoby zupełnie inaczej… niewątpliwie byłoby uboższe…

ch u ł s y m i b Lu

est dla j m y n z muzyc sobie m e r y o m z i w n e c zym zo HamNajwięks Houghton. Bard a d e r F , l ong a co n nas Israe czość TGD, Hills k a n d e ór a. J także tw ietka Szcześniak zyki chrześciM mu o k l y t ckoo r monda i e i a n k y y z cham e mu dzień słu teresuje nas takż 0. i 90. i taki 8 In jańskiej. cza polska z lat gim zespołem, sz ru wa, zwła ertuar gramy z d ep właśnie r liśmy. y ż o ł a z y któr

Słuchamy teraz na okrągło Na okrągło... hmmm... To zdecydowanie – Israela. Na koncert do Zielonej Góry przygotowujemy jego utwory i chcemy zaprezentować się jak najlepiej. Naszym zdaniem wykonywanie takich piosenek nie kończy się na poprawnym wyśpiewaniu dźwięków, czy zagraniu kilku akordów... W muzyce gospel, worship – ukryta jest dusza. Wzorując się m.in. na Israelu, wierzymy, że uczymy się od najlepszych, jak tą duszę pokazać .


5 kawałków gospel, które są dla nas ważne Zdecydowanie: 1. „Healer” – zespół Hillsong. Dlaczego? – trudno to opisać słowami, za każdym razem gdy słuchamy tej piosenki mamy dreszcze na całym ciele… Tak – dotyka ona najskrytszych zakątków naszej duszy. 2. Liczy się każdy dzień – TGD. Myślimy że w tej piosence najbardziej porusza nas jej przesłanie, bo na wiele sposobów można mówić o miłości Boga, za pomocą wielu słów można Go uwielbiać, ale według nas słowa „liczy się każdy dzień” powinny dla każdego człowieka być najważniejsze, może wtedy świat byłby lepszy… może wtedy uwierzylibyśmy, że świat jest piękny, że ludzie są dobrzy, tylko często tego nie widzimy i odkładamy chęć zmiany na jutro… I jeszcze trzy kawałki na tej naszej liście ważnych piosenek: 3. Israel Houghton – Friend of God 4. Fred Hammond - Please Don't Pass Me By 5. Kirk Franklin - My Life, My Love, My All



[fresh!] przygotowali:

donata_góralczyk

/donata.goralczyk

grzegorz_góralczyk

/goralczyk

aga_śledzińska

/aga.sledzinska

Współpraca:



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.