Express Biznesu 1

Page 1

Magazyn bezpłatny

Maj 2009 nr 1

WYSTARTOWALIŚMY... STR. 3

1


Express Biznesu

36 stron Najlepszych na TwojÄ…

reklamÄ™ 2

www.nordapress.pl

reklama@expressy.pl

tel./fax 058 736 16 92


Spis treści WYDARZENIA Klif Wielkie otwarcie ................................ 4 VIP-y w Szymbarku Majówka przedsiębiorców ................................................ 6 Polska - Japonia Play off o wejście do grupy Światowej ....................................... 10 Ach co to był za ślub Tygrys został usidlony ................................................. 14

BIZNES Jubileusz GZP 20-lecie istnienia ............................................. 15 Gdynia dla biznesu Pierwsze miejsce w rankingu magazynu Forbes ................... 17 Dobre prognozy dla rozwoju Przyszłość polskiej doliny krzemowej ........................... 18 Kreowanie przedsiębiorczości Pieniądze dla Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni ....................................... 20 Dobrze wydane pieniądze Wywiad z Józefem Poltrokiem ................................... 29

Z POMYSŁEM

Szanowni Państwo! Przedsiębiorcze Pomorze ma od dziś swoją gazetę – EXPRESS BIZNESU! To dla naszego zespołu, wydającego już z sukcesem Express Gdyński oraz Express Powiatu Wejherowskiego nowe wyzwanie. Pragniemy wyczuwać puls pomorskiej gospodarki, tętniący szczególnie mocno w małych i średnich firmach, które są przecież domeną Gdańska, Sopotu i Gdyni. Chcemy dostarczać Państwu rzetelnej informacji, pomocnej w rozwoju, modernizacji, wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań organizacyjnych i technicznych. Nasze publikacje adresować zamierzamy zarówno do tych najbardziej doświadczonych i uznanych, jak i debiutantów. Mamy nadzieję, ze na naszych łamach znajdą również treści interesujące i ważne naukowcy, wynalazcy, studenci i że zechcą dzielić się swymi uwagami, które sprzyjać będą systematycznemu podnoszeniu jakości naszego pisma. Liczymy na współprace z tymi, którzy nie strzegą zazdrośnie tajemnic swego osobistego sukcesu, lecz chętnie podziela się doświadczeniem, w imię wspólnego dobra. Chcemy pokazywać ciekawe przykłady biznesu rodzinnego, firm zakładanych przez laureatów rozlicznych konkursów, takich jak np. dobrze znany na Pomorzu - Gdyński Biznesplan od kilku lat organizowany przez magistrat tego miasta.

Planujemy wprowadzić rozbudowany dział porad, między innymi dotyczących pozyskiwania funduszy unijnych na rozwój przedsiębiorczości. Pojawią się na stronach EXPRESSU BIZNESU – nowinki, ciekawostki, które mogą być okazja do wytchnienia po lekturze poważnych artykułów, ale także inspiracją w biznesie. Naturalnie – czekamy na Państwa sugestie i opinie, sygnały o zaobserwowanych absurdach, utrudniających Wam działalność gospodarczą, bo to wszystko pomoże nam tworzyć gazetę potrzebną, bez której trudno się obejść... PIOTR RUSZEWSKI REDAKTOR NACZELNY

Jubileusz GZP

Akwarium z morza i marzeń Innowacyjna koncepcja gdyńskich projektantów ..................................................... 22 Gdańskie jachty na topie Przemysł stoczniowy ma się dobrze ........................... 24 Czas na Marinę Budowa nowoczesnego portu jachtowego w Sopocie ...................... 27

PRZESTRZEŃ Sopot Przedwojenny klimat i współczesna funkcjonalność ............................................... 30 Możesz wszystko w Kosakowie Inwestuj i wypoczywaj .................................. 34 NORDAPRESS P.P.H.U. ul. Sobieskiego 225 84-200 Wejherowo tel./fax 058 736 16 92 Redaktor naczelny - Piotr Ruszewski Sekretarz redakcji, fotoedytor - Andrzej J. Gojke Opracowanie graficzne i skład - Łukasz Bieszke

Już za kilka miesięcy, we wrześniu 20-lecie istnienia obchodzić będzie Gdański Związek Pracodawców zrzeszający w swych szeregach blisko 600 firm.

15

Czas na marinę Budowa nowoczesnego portu jachtowego w Sopocie ruszy jesienią br. przy sopockim molo.

27

Gdynia dla Biznesu Gdynia po raz kolejny zajęła pierwsze miejsce w rankingu magazynu Forbes, wśród miast 150 – 300 tys. w kategoriach – „Miasta najatrakcyjniejsze dla biznesu” oraz „Co wybiera zagranica”.

17

3


Nowy wymiar

Klifu

W 1996 roku w Gdyni powstało Centrum Handlowe Klif . Było wówczas jedną z pierwszych galerii handlowych nie tylko w Trójmieście, ale również w Polsce. Fenomenem Klifu jest fakt, że od samego początku cieszy się ogromną i niesłabnąca popularnością najbardziej wymagających klientów z Trójmiasta i okolicy. Przed kilkoma dniami do ich dyspozycji oddano kolejne 10 tys. m2 powierzchni z 70 nowymi butikami największych światowych marek, z których wiele pojawia się na Wybrzeżu po raz pierwszy. Otwarcie było zwieńczeniem rozbudowy gdyńskiego centrum. Dzięki niej powierzchnia centrum zwiększyła się do blisko 30 tys m2. Powierzchni, ilość butików do 160. Wiele z salonów nowej części Klifu pojawi się w Trójmieście i na Wybrzeżu po raz pierwszy. Wsród nich m.in. Bagatt, Bandolera, Baldessarini, Blueberry (z markami Levi’s Kids, Liu Jo, Lacoste, Gant), Carl Gross, Escada Sport, Furla, Gerry Weber, Matinique, Patrizia Pepe, Pinko, PlusIT, Pollini, Sisley, Stefanel, Undercolors of Benetton i Vera Mont. Klienci Klifu znajdą w centrum takie marki jak m.in.: Apart Exclusive, Camel Active,

4

Caterina Collection, Douglas, Penny Black, Rosenthal, Time Trend, Tommy Hilfiger, Tru Trussardi, Venezia, Wittchen. Dobre wiadomości mamy dla tych światowych marek, które z ofertą swoich produktów chciałyby się na Wybrzeżu pojawić. W nowo otwartej części gdyńskiego Centrum Handlowego Klif jest klika wolnych butików, czekających no kolejne loga kolejnych renomowanych firm w swych witrynach. - Jesteśmy na rynku lat – powiedział Antoni Krzątała, Prezes Zarządu PBW Polska, zarządcy centrum. Przez ten czas Centrum Handlowe Klif Gdynia stało się integralną częścią nie tylko Gdyni,

ale całego Trójmiasta. Rozbudowa Klifu trwała kilkanaście miesięcy (od lutego 2008 r.) Dokładny koszt objęty jest tajemnicą handlową, ale jak dowiedział się Express, przekroczył 100 mln zł. Niemały powód do zadowolenia powinni mieć również kierowcy. Na koszt Klifu, za sumę ponad 20 mln zł. wyremontowano kilkusetmetrowy odcinek alei Zwycięstwa w tym skrzyżowanie z ul. Orłowską, gdzie powstały dodatkowe pasy do skrętu w lewo. Wykonano też nowy chodnik ze ścieżką rowerową i przebudowano też trakcję trolejbusową. Przy centrum zasadzono 35 lip węgierskich tworzących piękną aleję.


5


VIP-y zjechały do

Szymbarka Ponad 1,5 tysiąca bardzo ważnych osobistości świata biznesu, polityki, nauki i kultury z Pomorza zjechało w sobotę do Centrum Edukacji Promocji Regionu w Szymbarku na doroczną Majówkę Pomorskich Przedsiębiorców. Organizatorami szóstej już edycji imprezy są Gdański Związek Pracodawców, Lokalna Organizacja Turystyczna „Szczyt Wieżyca” oraz goszczący majówkę CEPR. 6


FOT. ANDRZEJ J. GOJKE (13)

Pierwsze majówkowe spotkanie VIP-ów w Szymbarku odbyło się przede pięcioma laty, w dniu akcesji Polski do Unii Europejskiej, a kolejne w każdą rocznicę tego wydarzenia. Organizatorami są Gdański Związek Pracodawców, Lokalna Organizacja Turystyczna „Szczyt Wieżyca” oraz gospodarz – CEPR. Imprezę otworzył i gości powitał Jan Zarębski – przewodniczący GZP, przedsiębiorca pomorski marszałek w latach 1998 - 2002. Po odegraniu Mazurka Dąbrowskiego, Marsza Kaszubskiego i Ody do Radości rozpoczęła się ceremonia nadania tytułów Ambasadora Kaszub i wręczenia symbolizujących go

maczug. Jako pierwszą na scenę poproszono żonę byłego prezydenta Danutę Wałęsę. Wśród tegorocznych laureatów byli m. in. politycy Jarosław Wałęsa, Kazimierz Plocke, Janusz Lewandowski, Jan Kozłowski, dziennikarz Mariusz Szmidka, przedsiębiorca Leszek Gierszewski i kilkanaście innych zasłużonych dla Pomorza i Kaszub osób. Podczas imprezy w Szymbarku rozpoczęto równie obchody 20-lecia Gdańskiego Związku Pracodawców (powstał w 1989 roku jako Krajowa Rada Dyrektorów). Z tej okazji dla uczestników 7


Majówki przygotowano bardzo ciekawą atrakcję, a mianowicie wybijano pamiątkowe numizmaty upamiętniające ten okrągły jubileusz pierwszej w kraju organizacji zrzeszającej pracodawców. Główne obchody odbędą się we w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku we wrześniu br. Druga część sobotniej imprezy pełna była przygotowanych specjalnie dla gości atrakcji. Wśród nich wystawny bankiet w oddanych niedawno do użytku salach nowo budowanego hotelu, pokazy najnowszych modeli marek Mercedes, BMW, Opel i Renault, występy zespołów folklorystycznych, koło fortuny z loterią bardzo atrakcyjnych gadżetów reklamowych, strzelnice i wiele innych. Andrzej J. Gojke

8


Majówka Pomorskich Przedsiębiorców

9


Polska – J W rozegranym na kortach TKS ARKA Gdynia spotkaniu play off o wejście do grupy Grupy Światowej II w przyszłorocznej edycji rozgrywek o Puchar Federacji (Fed Cup), polskie tenisistki wygrały z Japonią 3:2.

W decydującym pojedynku deblowym Klauda Jans i Alicja Rosolska pokonały 1:6, 6:3, 6:3 Ai Sugiyamę i Ayumi Moritę. Podczas dwudniowego turnieju dwa punkty dla Polski zdobyła Agnieszka Radwańska pokonując gładko: najpierw w sobotę Akiko Morigami 6:2, 6:1, a w niedzielę pierwszą rakietę japońskiej reprezentacji Ai Sugiyamę 7:6, 6:1. Na uwagę zasługuje fakt, że Sugiyama prowadziła tie breaku 5:1 i mimo to Agnieszce udało się zmobilizować i wygrać pierwszego seta. Oba mecze przegrała niestety młodsza i mniej utytułowana Urszula Radwańska (z Ai Sugiyamą 2:6, 1:6 i Ayumi Moritą 2-6 4-6). O wszystkim zadecydował pojedynek deblowy, w którym zagrały Klaudia Jans i Alicja Rosolska, natomiast rywalki postawiły na zawodniczki, które tego dnia grały już w singlach Ai Sugiyamę i Arumi Moritę. Przeliczyły się jednak, bo choć w pierwszym sicie uległy prawie nie stawiając oporu japonkom, dwa kolejne wygrał w pięknym stylu ustanawiając wynik meczu na 2:1 (1:6, 6:3, 6:3) i całego turnieju na 3:2. - Byłam blisko przegranej, bo rzadko

10Deble: (od lewej) japoński - Arumi Morita i Ai Sugijama oraz polski Klaudia Jans i Alicja Rosolska.

Alicja Rosolska i Ai Sugijama


FOT. ANDRZEJ J. GOJKE (10)

Japonia 3:2

Na mecz przyjechało kilkudziesięciu japońskich kibiców

11


wychodzi się zwycięsko z takiego wyniku. Bez względu na to co działo się na korcie starałam się atakować każdą piłkę. Dawno nie grałam na kortach ziemnych, więc czasem to nie wychodziło. Przygotowywałam się od dwóch tygodni, ale nawet najlepszy trening nie zastąpi meczu - podkreślała Agnieszka. Powrotowi tenisa wielkiego formatu na Wybrzeże towarzyszyła wspaniała pogoda. Nie zawiedli także Trójmiejscy i nie tylko kibice tej dyscypliny. Na kortach Arki spotkać można było cały klan Tomaszewskich z seniorem Bohdanem Tomaszewskim. Pojawili się także Ryszard Krauze, Zygmunt Solorz, Mariusz Czerkawski.- Dwudniowy międzynarodowy mecz Polska - Japonia o awans do Grupy Światowej II, który gościliśmy na kortach Arki wypadł doskonale - powiedział Witold Nowak – prezes Tenisowego Klubu Sportowego ARKA. Sprzedaliśmy komplety biletów na wszystkie mecze, a chętnych było o wiele więcej. Niestety nie byliśmy w stanie wszystkich pomieścić. Dziękujemy serdecznie sympatykom i kibicom, w imieniu klubu TKS ARKA oraz naszych zawodniczek za wspaniały doping, który poprowadził polską ekipę do zwycięstwa. Andrzej J. Gojke

Arumi Morita, Klaudia Jans

12

Ai Sugijama i Arumi Morita


Polska reprezentacja (od lewej) Urszula Radwańska, Alicja Rosolska, Agnieszka Radwańska, Klaudia Jans

Ryszard Krauze, Olgierd Hoffman i Zygmunt Solorz

Przy stoliku Witold Nowak, Olgierd Hoffman i Ryszard Krauze

Klaudia Jans i Alicja Rosolska

13


Ach co to był za ślub! Dariusz Michalczewski stanął w Wielkanocną Niedzielę na ślubnym kobiercu

Basia i Darek odjechali po ślubie karetą zaprzeżąną w cztery czarne konie

FOT. ANDRZEJ J. GOJKE (1)

z Barbarą Imos. Ślub odbył w archikatedrze w Gdańsku Oliwie.

Jak na ślub gwiazdy wielkiego formatu przystało przed katedrą rozwinięto czerwony dywan po którym Basia i Darek przeszli do czekającej wspaniałej białej karety zaprzężonej w cztery piękne fryzyjskie konie i odjechali na przyjęcie weselne. Przed świątynią na młodych oczekiwały

drapowana,

kryształkami

świątyni na wesele zabrała ich wspaniała

tłumy fanów Tigera i ciekawskich oraz

Swarovskiego, długa z lekkim trenem.

kareta zaprzężona w cztery czarne konie.

fotoreporterzy i dziennikarze.

Do tego welon długi, 2-warstwowy, bez

W podróż poślubną młodzi pojadą do

Pan młody miał na sobie czarny smoking z

ozdób, i płaszcz w tym samym kolorze z

Włoch. Jak się dowiedział Express

wełny prosto od Tomasza Ossolińskiego.

tafty z dużym kołnierzem uszył Maciej

Biznesu wszystko kosztowało młodą parę

Kreację panny młodej z jedwabnego

Zień. Młodzi na ucztę weselną w Dworze

ok. 150 tys. złotych.

muślinu w kolorze białym, góra ręcznie

Oliwskim zaprosili 80 osób a sprzed

14

wyszyta

Andrzej J. Gojke


Jubileusz Już za kilka miesięcy, we wrześniu 20-lecie istnienia obchodzić będzie

FOT. ANDRZEJ J. GOJKE (2)

Gdański Związek Pracodawców zrzeszający w swych szeregach blisko 600 firm.

Uroczysta Gala w Filharmonii Bałtyc-

dniach września 1991r. Było to możli-

GZP dąży również do konsolidacji ru-

kiej z tej okazji odbędzie się co prawda

we dzięki uchwaleniu w dniu 23 maja

chu pracodawców i był m. in. jednym

za kilka miesięcy, ale już dziś chcemy

1991r. Ustawy o Związkach Pracodaw-

ze współzałożycieli Konfederacji Praco-

na łamach Expressu przedstawić, krótki

ców i akceptacji przez władze państwo-

dawców Polskich, która powstała 1991r.

zarys 2. dekad działalności Związku. Do

we wolności i ochrony praw organizacji

W lipcu 1999r., razem z innymi pomor-

końca lat 80-tych zinstytucjonalizowany

pracowników i pracodawców zapisa-

skimi organizacjami pracodawców, za-

ruch pracodawców w Polsce praktycznie

nych w konwencji nr 87 MOP z 1948r.

łożył też Federację Pracodawców Polski

nie istniał. Nie istniały żadne możliwości

Gdański Związek Pracodawców jest

Północnej. Jest także współzałożycielem

prawne i polityczne stworzenia repre-

organizacją zrzeszającą obecnie blisko

Sejmiku Gospodarczego Województwa

zentacji pracodawców. Dopiero w końcu

600 firm z Pomorza. Misją związku jest

Pomorskiego, który przekształcił się w

1989r. powstała nieformalna Gdańska

dynamiczny rozwój pracodawców i pod-

Regionalną Radę Przedsiębiorczości przy

Rada Dyrektorów, która była praktycz-

miotów gospodarczych, reprezentowanie

Marszałku Województwa Pomorskiego.

nie pierwszą organizacją pracodawców

interesów członków wobec władzy usta-

- Ciągły rozwój organizacji jest skutkiem

w naszym regionie. Przekształcenie tej

wodawczej i wykonawczej oraz dzia-

wprowadzania nowych form działania,

Rady w Gdański Związek Pracodaw-

łanie na rzecz utrzymania poprawnych

rozwijania współpracy z administracją

ców nastąpiło formalnie w ostatnich

stosunków pracodawca - pracobiorca.

państwową i samorządową województwa

15


pomorskiego, władzami skarbowymi, ZUS-em, Inspekcją Pracy, a także zacieśniania kontaktów zagranicznych - mówi Jan Klapkowski - dyrektor GZP. Długoletnim

przewodniczącym

GZP jest Jan Zarębski (były marszałek sejmiku pomorskiego) Jego zastępcami: Zbigniew Canowiecki oraz Zbigniew Borkowski. Nad codziennym funkcjonowaniem GZP czuwa dyrektor Jan Klapkowski. Szeregi Gdańskiego Związku Pracodawców stale rosną, a organizacja otwarta jest na przyjmowanie nowych członków. Wszelkie informacje na temat działalności organizacji, zrzeszonych w niej firm i zasadach przystąpienia do GZP znaleźć można na stronie www.gzp.gda.pl. Z pewnością wielkim udogodnieniem dla przedsiębiorców, którym szczególnie brakuje czasu jest fakt, że przystąpienie do organizacji można zgłosić przez internet.

16

Andrzej J. Gojke

- Jan Zarębski - Przewodniczący GZP - Po blisko dwudziestu latach działalności związku mogę powiedzieć, że zarówno Konfederacja Pracodawców Polskich, jak inne współpracujące z nami organizacje sprawdziły się, jeżeli chodzi o cele, które zakładaliśmy przy powołaniu. Te cele to przede wszystkim dbałość by prawo polskie, zwłaszcza gospodarcze szło w interesie rozwoju gospodarczego tak, by gospodarka, będąca kreatorem poziomu życia społeczeństwa miała możliwości dynamicznego szybkiego rozwoju. Grupą stojącą po drugiej stronie, choć często współpracującą, są pracobiorcy. Wiemy dobrze, że ich oczekiwania nie zawsze idą w parze z interesami pracodawców, ale właśnie fakt, że istnieją silne związki pozwala na dialog, w którym uczestniczy strona rządowa i tak zwana Komisja Trójstronna, skutecznie jak dotychczas wypracowująca model polskiego rozwoju gospodarczego. Mam nadzieję, że ta współpraca w dalszym ciągu będzie pomyślnie przebiegała dla dobra kraju i społeczeństwa. To najważniejsze dotychczasowe osiągniecie naszej organizacji, pierwszej która powstała po transformacji.


FOT. ANDRZEJ J. GOJKE (2)

Najatrakcyjniejsza dla biznesu

Gdynia po raz kolejny zajęła pierwsze miejsce w rankingu magazynu Forbes, wśród miast 150 – 300 tys. w kategoriach – „Miasta najatrakcyjniejsze dla biznesu” oraz „Co wybiera zagranica”. W pierwszej z wymienionych kategorii zwycięstwo zapewniła miastu największa ilość nowo powstałych spółek. Sukces Gdyni wśród dużych ośrodków w zestawianiu Forbes'a był bezdyskusyjny, a liczba punktów była znacznie wyższa niż można było oczekiwać po liczbie mieszkańców. Przy ocenie pod uwagę brano również kompetencje urzędników, szybkość i sprawność załatwiania spraw w instytucjach, otwartość urzędników i polityków na problemy i postulaty biznesu. Nie bez znaczenia jest była też organizacja miejskiej infrastruktury, w tym zagospodarowanie przestrzenne miasta. W rankingu najatrakcyjniejszych miast od 150 do 300 tys. mieszkańców znalazło się 13 ośrodków miejskich. Ranking był opracowywany przez niezależnych ekspertów. Prym Gdyni w wielu dziedzinach po-

twierdzają inne niezależne badania. I tak np. w Katedrze Psychologii Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego zespół naukowców od dwudziestu lat bada jakość życia Polaków. Wyniki ogłaszane są co dwa lata. W ostatnich opublikowanych na przełomie lat 2008/2009 Gdynia uzyskała najlepsze wyniki w pięciu spośród

19 kategorii: jakości życia mieszkańców, nawiązywania więzi międzyludzkich, zadowolenia ze swojego miasta, najczęstszych zmian miejsca pracy i oceny szkół średnich i wyższych uczelni. Gdynia jest miastem o dodatniej migracji i rekordowo niskim bezrobociu (w lutym 2009 r. ono 2,4 procent). - Gdynia to przede wszystkim bardzo silna tradycja gospodarcza – mówi prezydent miasta dr Wojciech Szczurek. - Sięga ona swymi korzeniami okresu dwudziestolecia międzywojennego, którego nie było w stanie zniweczyć nawet 40 lat komunizmu. Składa się na to ogromna energia mieszkańców, poczucie obywatelskiej wspólnoty oraz polityka miasta, które od końca lat 80, ubiegłego wieku wspiera i promuje małe i średnie przedsiębiorstwa. Andrzej J. Gojke 17


Dobre prognozy dla rozwoju Polska dolina krzemowa, miasto branż opartych na wiedzy, ważny ośrodek edukacyjny i naukowy. Oto główne filary realizowanej konsekwentnie od dłuższego czasu strategii rozwoju Gdańska. I w takim właśnie kontekście Gdańsk zaczynają postrzegać niezależne firmy doradcze. W ogłoszonym w I kwartale 2009 roku raporcie międzynarodowej firmy doradczej KPMG Gdańsk jako jedyne polskie miasto znalazł się wśród 31 najatrakcyjniejszych lokalizacji dla branży IT na świecie. Czym zatem Gdańsk konkuruje z innymi krajowymi i zagranicznymi ośrodkami? Polowanie na inwestorów Pozyskiwanie inwestorów z sektorów takich jak teleinformatyka, finanse i rachunkowość czy też szeroko pojęty outsourcing usług to dla Gdańska priorytet. Firmy lokujące tu swoje siedziby, to nie tylko ważne źródło dochodu dla samego miasta. To także miejsca pracy

18

dla mieszkańców całej metropolii, możliwość rozwoju zawodowego dla absolwentów trójmiejskich uczelni, a w konsekwencji wzrost zadowolenia mieszkańców i przyspieszony rozwój gospodarczy na który składa się w dużej mierze generowany wysokimi zarobkami popyt na dobra i usługi konsumpcyjne. Obecność znanych i rozpoznawanych na świecie inwestorów zagranicznych to dodatkowy bodziec sprzyjający promocji miasta, który przekłada się z kolei na większy ruch w branży turystycznej. Warto zwrócić uwagę na to jak szerokie jest pole działań Miasta na rzecz pozyskania inwestorów i wspierania przedsiębiorczości w mieście. W Wydziale Polityki Gospodarczej działa Centrum

Obsługi Biznesu (COB), kiedyś zajmujące się kompleksowo obsługą inwestorów, a obecnie skupiające się na realizacji dużych projektów w partnerstwie publiczno-prywatnym. Pozyskiwaniem i wspieraniem nowych inwestorów od początku roku zajmuje się nowa spółka miejska- Gdańska Agencja Rozwoju Gospodarczego (GARG). To w jej kompetencjach leżą w tej chwili bezpośrednie kontakty z potencjalnymi inwestorami oraz dbałość o promocję Gdańska jako dogodnej lokalizacji biznesowej. Całość wspierana jest przez Referat Promocji Gospodarczej działający w Biurze Prezydenta ds. Promocji Miasta, który poza wpieraniem COB i GARG odpowiedzialny jest za upowszechnienie


wiedzy o wszelkich osiągnięciach oraz potencjale społeczno-gospodarczym miasta zarówno wśród mieszkańców metropolii jak i odbiorców krajowych i zagranicznych. Nie tylko inwestycje zagraniczne Zdecydowanym błędem byłoby pokuszenie się o stwierdzenie, że grupą docelową promocyjnych działań gospodarczych są tylko i wyłącznie inwestorzy zagraniczni. Tak samo ważne dla Miasta są wszelkie przejawy aktywności gospodarczej gdańszczan. To dla nich przede wszystkim działają takie podmioty jak Gdańskie Centrum Obsługi Przedsiębiorcy, które stworzyło innowacyjne na skalę kraju ułatwienie dla przedsiębiorców, czyli tzw. one-stop- shop – miejsce, w którym można pod czujnym okiem specjalisty przeprowadzić od ręki cały proces zakładania firmy, od jej zarejestrowania, przez wyrobienie numeru REGON oraz zgłoszenie do GUS i Urzędu Skarbowego. Dla tych, którzy już rozpoczęli działalność lub mają jakiś ciekawy pomysł na własną firmę, a potrzebują jakiejkolwiek pomocy by pomysł przeistoczyć w rzeczywistość działa Gdańska Fundacja Przedsiębiorczości. Pomaga ona aktywizować ludzi przedsiębiorczych, stwarza szanse rozwoju kobietom czy też ludziom młodym. Jest też jednost-

ką odpowiedzialną wraz z Gdańskim Centrum Obsługi Przedsiębiorcy za wydawnictwo pt.”Asystent Przedsiębiorcy”- bardzo czytelnego i praktycznego kompendium wiedzy dla każdego biznesowego nowicjusza. Fundacja stale poszerza zakres swojej działalności. W tej chwili również o budowę Inkubatora Przedsiębiorczości- fizycznego miejsca, w którym zadomowić się młoda firma na korzystnych warunkach. Inkubator będzie uzupełnieniem dla Gdańskiego Parku Naukowo- Technologicznego, który od pół roku prężnie działa w Mieście wspomagając przede wszystkim młodych biznesmenów z branż wyso-

kich technologii. Efektywna promocja gospodarcza miasta realizowana jest także w obszarze projektów lokalnych. Miasto angażuje się w różny sposób w inicjatywy uczelniane i studenckie, które sprzyjają tworzeniu postaw probiznesowych lub stwarzają okazję do uzyskania przez studentów i absolwentów wyższych uczelni pierwszych doświadczeń zawodowych. Stąd obecność miasta przy okazji takich konferencji jak Bioinnowacje, organizacja wakacyjnych staży i wystaw prac absolwentów wyższych uczelni czy pomoc przy realizacji takich projektów jak Young Project Management Program. Andrzej J. Gojke

19


Wizualizacja: AEC Krymow&Rogoyska Architekci/Źródło: GCI

Nowe, futurystyczne obiekty Pomorskiego Parku Naukowo – Technologicznego zostaną otwarte w 2012 roku.

Kreowanie przedsiębiorczości w gdyńskim parku Kwotę 52.469.180,85 zł otrzymał Pomorski Park Naukowo - Technologiczny w Gdyni na mocy porozumienia, które podpisali w Gdyni marszałek województwa pomorskiego Jan Kozłowski i prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. Uroczyste podpisanie porozumienia w sprawie dofinansowania rozbudowy PPNT odbyło się 9 kwietnia 2009 roku w Sali Koralowej Pomorskiego Parku Naukowo - Technologicznego w Gdyni. Pieniądze do wykorzystania w latach 2007 – 2013 zostały przyznane z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego, a przeznaczone są na czwarty etap rozbudowy PPNT, w ramach którego powstanie Centrum Kreatywnej Przedsiębiorczości. W wyniku inwestycji, której ukończenie planowane jest na 2012 rok, powstanie blisko 60 tys. m2 nowoczesnej infrastruktury sprzyjającej rozwojowi bizne20

su, przedsiębiorczości oraz innowacji. - Centrum będzie służyć społeczności Regionu Pomorskiego, oferując narzędzia dla intensyfikacji istniejących i tworzenia nowych, efektywnych więzi pomiędzy nauką, biznesem i kulturą mówi Edyta Depta, zastępca dyrektora zarządzającego PPNT Gdyńskiego Centrum Innowacyjności - W jego ramach powstaną Akademicka Przestrzeń Innowacyjności i Przedsiębiorczości, Centrum Edukacyjno - Wdrożeniowe Zaawansowanych Technologii, Centrum Wzornictwa i Wystaw oraz Regionalny Ośrodek Informacji Patentowej. Już od 2001 roku w PPNT można po-

zyskać najnowocześniejsze rozwiązania dla przemysłu i biznesu, zlecić kompleksowe badania z zakresu biotechnologii, zamówić designerskie meble lub ręcznie malowaną porcelanę, odwiedzić z rodziną Centrum Nauki EXPERYMENT, obejrzeć ciekawą wystawę w Galerii PPNT, wziąć udział w szkoleniu, znaleźć atrakcyjną pracę. Dzięki rozbudowie PPNT w Gdyni rozwijać się będzie ponad 300 nowych firm, znajdujących inspirację dla innowacyjnych rozwiązań w otwartym środowisku partnerskiej współpracy i dynamizujących rozwój gospodarki opartej na wiedzy, nie tylko na Pomorzu – podkreśla Anna Borkowska, Dyrektor GCI. (ANGO)


21


Akwarium Z morza i marzeń

Paweł Kolbusz, młody gdyński architekt obawia się, że „miasto z morza i marzeń” może już w najbliższym czasie przegrać batalię o prezentowanie życia morskiego świata z Wrocławiem, czy Krakowem, gdzie plany inwestowania są już bardzo zaawansowane. ście metrów od brzegu na przedłużeniu Alei Marszałka Piłsudskiego. Forma budynku to koncepcja bardzo odważna, a jednocześnie bardzo wyraźnie nawiązuje do dobrze znanego określenia Gdyni jako - „miasta z morza i marzeń”. Bryle budynku nadał architekt kształt wynurzającego się fal, napiętego wiatrem żagla. - Głównym założeniem było stworzenie ośrodka uczącego przez zabawę, a jednocześnie odejście od koncepcji

Paweł Kolbusz (z lewej) i Marek Wysocki z jedną

22 z makiet futurystycznego projektu oceanarium.

tradycyjnego muzeum – mówi Paweł Kolbusz. Chciałem w swym projekcie zachować ideę wolności przy jednoczesnym inteligentnym – niemal niezauważalnym – kierowaniem i kreowaniem wyborów przez odwiedzających obiekt. Projektant nie przewidział w przestrzeni do zwiedzania podziału na strefy tematyczne, korytarze pomieszcze-

FOT. ANDRZEJ J. GOJKE

Na przekór nadchodzącemu kryzysowi postanowił jako swą pracę dyplomową – nie licząc się z kosztami - zrobić projekt nowoczesnego oceanarium, z instytutem badawczym, centrum handlowym oraz hotelem na najwyższych kondygnacjach. 100 metrowej wysokości budynek oceanarium miałby, według założeń projektu stanąć w morzu dwie-


nia. Każdy zwiedzający indywidualnie mógłby decydować, co i kiedy zobaczy, gdzie i kiedy odpocznie. - Chciałem przede wszystkim, by obiekt wzbudzał zainteresowanie, był miejscem relaksu, zabawy, odpoczynku, pobudzał do refleksji, ale też by inspirował – dodaje projektant. Dr inż. arch. Marek Wysocki z Politechniki Gdańskiej, opiekun pracy dyplomowej Pawła Kolbusza uważa, że projekt zdecydowanie wybiega w przyszłość Gdyni. - Jest to co prawda koncepcja – mówi Wysocki, - ale podobnie jak prezentowane podczas światowych salonów samochodowych futurystyczne modele aut wyjeżdżają w końcu z taśm produkcyjnych – tak wizjonerski dzisiaj projekt Pawła kreuje przyszłość w architekturze. Gdynia jest z pewnością miastem, które na taki projekt zasługuje. Obaj architekci pytani przez dziennikarzy o koszty realizacji projektu wymienili jedynie porozumiewawcze uśmiech, a Paweł Kolbusz wspomniał coś, że pewnie dla „panów w turbanach” sfinansowanie budowy nie stanowiło by problemem. Według projektu budowla miałaby być z materiałów wytwarzanych w najnowocześniejszych i bardzo drogich jeszcze nanotechnologiach. Jednak autor uważa, że możliwe jest też zrealizowanie projektu przy użyciu powszechnie stosowanych w budownictwie materiałów. - Jednym z warunków, jakie postawiłem sobie przystępując do projektowania oceanarium było,że nie będę absolutnie brał pod uwagę kosztów realizacji. To przede wszystkim moja wizja przyszłej Gdyni. Czy wizja młodego architekta Pawła Kobusza, ma szanse stać się symbolem nowoczesnej Gdyni? Czas pokaże. Dzisiaj o godzinie 14. w Gdyńskim Akwarium odbędzie się otwarta dla publiczności prezentacja wizjonerskiego projektu Pawła Kolbusza, podczas której osobiście poznać będzie można autora i dowiedzieć się, kto jest jednym z pierwszych zwolenników nowego oceanarium. Andrzej J. Gojke

23


Gdańskie jachty na topie Na światowych rynkach gospodarczych szaleje sztorm, ale gdański przemysł stoczniowy ma się dobrze. Branża ta jest jedną z najważniejszych w naszym regionie i skupia ponad 60 różnej wielkości firm. Choć w mediach najgłośniej jest o Stoczni Gdańskiej, która z różnych powodów aktualnie ma problemy, to ogólna sytuacja branży stoczniowej jest pozytywna. Jej wyroby, o rocznej wartości około 6 mld zł, stanowią ponad 70% wartości eksportu Gdańska. W czasach silnej konkurencji ze strony tańszych stoczni azjatyckich, gdańscy przedsiębiorcy wynajdują dla siebie nisze rynkowe i tam prowadzą swój biznes. Stają się podwykonawcami dla dużych stoczni, oferują poszczególne elementy statków, jak na przykład same kadłuby czy nadbudówki, które później składane są w jedną całość. Oferują także usługi specjalistyczne jak: malowanie, zabezpieczenia antykorozyjne, naprawy, remonty, wyposażenie wnętrz, mniejsze elementy konstrukcji i wyposażenia statków. Poza kilkoma największymi 24

firmami - Stocznia Gdańska, Grupa Remontowa, Galeon, Maritim Shipyard czy Warpak - w większości są to mikro i małe przedsiębiorstwa zatrudniające

po kilku, najwyżej kilkudziesięciu pracowników. Jednak na światowych rynkach największy sukces odniosły firmy zajmują-


FOT. ANDRZEJ J. GOJKE (3)

ce się yachtingiem. Można powiedzieć, że Gdańsk stał się zagłębiem szkutnictwa. Branża ta daje zatrudnienie setkom szkutników, producentów masztów, lin stalowych, okuć ze stali nierdzewnej, tkanin szklanych, żywic, żagli, lin, osprzętu oraz elementów wykończeniowych. Przemysł jachtowy dobrze prosperuje głównie dzięki eksportowi, na który idzie 95% produkcji. Jachty produkowane w Gdańsku są znane w całej Europie. Charakteryzują się bardzo wysoką jakością i są wyróżniane prestiżowymi nagrodami. Głównymi odbiorcami są Niemcy i Francja. Duże zainteresowanie istnieje również ze strony Holandii, Wielkiej Brytanii oraz Norwegii. Gdańskie stocznie umiały wykorzystać wielki boom na jachty, jaki trwa w całej Europie i wyspecjalizowały się w budowie małych i średnich łodzi. Pozycję lidera gwarantują niskie koszty pracy i korzystna cena. Wytwarzane w Gdańsku jachty kosztują od 10 do 20% mniej niż te ze stoczni niemieckich czy francuskich. Szczególnie dobrze radzi sobie Sunreef Yachts produkująca i wynajmująca luksusowe katamarany. Pomimo kryzysu francuska firma buduje w Wiślince nowe hale i zwiększa produkcję. W 2008 roku stocznia zbudowała 12 jednostek - w tym ma być ich o 6 więcej, a ich wartość wynosić będzie około 33 mln €. Innym źródłem dochodów firmy jest wynajem zbudowanych przez siebie jachtów. W zeszłym roku działalność ta przyniosła niemal 2 mln € zysku, w tym ma to być 30% więcej. Sukces firmy opiera się na tym, że jej produkty są bardzo drogie, przez co ich zakup jest przez klienta dobrze przemyślany i zamawiającego z pewności stać na taki wydatek, więc nie ma problemów z płatnościami, a po drugie każda jednostka budowana jest na indywidualne zamówienie, nie ma więc problemów z zapasami. Nie jest to jedyny tak znany producent jachtów w Gdańsku. Innym jest Galeon z siedzibą w Straszynie. Powstała w latach 80-tych firma obecnie zatrudnia

kilkuset pracowników, a specjalizuje się w produkcji łodzi motorowych. Jej wyroby używane są na całym świecie i cieszą się doskonałą opinią. O ich dobrej jakości świadczą liczne certyfikaty jakości i wyróżnienia przyznawana na targach motorowodnych. Ciekawą firmą jest brytyjska Aqualine, która w swoim gdańskim zakładzie produkuje mieszkalne barki rzeczne. Są to w pełni wyposażone mieszkania zbudowane na kadłubach barek, o specyficznej, wąskiej, konstrukcji, dzięki czemu zdolne są do pływania po nawet bardzo wąskich kanałach. Odbiorcami takich barek są przede wszystkim Holendrzy i Anglicy. Aqualine zatrudnia prawie 100 osób. Jeśli chodzi o łodzie i jachty żaglowe to nie można nie wspomnieć o Stoczni Conrad, która specjalizuje się w takich właśnie jednostkach robionych na indywidualne zamówienie. Może ona produkować jednostki do 50 m długości. Jednostkowy charakter produkcji sprawa, że każdy jacht wykonany został w najwyższej jakości, a jego wyposażenie - zgodne z wymaganiami klienta - jest jedyne w swoim rodzaju. To tylko kilka z wielu gdańskich firm

działających w tej branży. Wiele z nich zatrudnia zaledwie po kilkanaście osób, ale dzięki temu są one bardzo elastyczne i potrafią przystosować się do potrzeb rynku, co widać po ich profilach produkcji, w których znajdziemy wszystko co potrzebne jest w trakcie projektowania, budowania, użytkowania i utrzymania łodzi, jachtów i statków: prace badawcze, wykonywanie projektów, montowanie kadłubów z drewna, aluminium, stali, ochrona antykorozyjna, montaż nadbudówek, wyposażenie wnętrz, ożaglowanie, rurociągi, osprzęt, hydraulika. Większość z tych przedsiębiorstw jedynie w niewielkim stopniu odczuwa skutki kryzysu, a dla wielu z nich nie ma on żadnego znaczenia. Jak widać Gdańsk, pomimo przeciwności, utrzymuje swoje morskie tradycje. Mieszczące się tu firmy dzięki swojemu doświadczeniu oraz wysokiej jakości wyrobów zdobyły uznaną markę na europejskich i światowych rynkach i dzięki tym fundamentom, na które ciężko pracowały przez wiele lat, mogą teraz bez obaw spoglądać w przyszłość. Maciej Hypś (www.gdansk.pl) Andrzej J. Gojke 25


26


Czas na marinę Budowa nowoczesnego portu jachtowego w Sopocie ruszy jesienią br. przy sopockim molo. Potrwać ma dwa lata. Warte ponad 80 mln. złotych przedsięwzięcie sfinansowane zostanie z unijnych dotacji oraz budżetu miasta.

Z R Gmina Sopot otrzymała 25 mln złotych dofinansowania do projektu budowy portu jachtowego przy molo, co stanowi prawie 41 procent kosztów kwalifikowanych całego projektu, którego całkowity koszt ma zamknąć się sumą 81,4 mln. zł. Powstanie mariny ważne jest z dwóch powodów. Pierwszym jest wyraźnie odczuwalny brak takiego portu w najpopularniejszym nadmorskim kurorcie, a drugim konstrukcja dodatkowo zabezpieczy sopockie molo przed morskimi falami. O zaletach inwestycji nie trzeba nikogo w Sopocie przekonywać. Każdy zdaje sobie sprawę, że przyciągnie ona wielu turystów, przede wszystkim zagranicznych, takich z grubymi portfelami. Sopot całkiem sporo na tym zarobi.

Dla władz miasta budowa mariny jest największym obok przebudowy Opery Leśnej i wyprowadzeniu wód sopockim potoków w głąb Zatoki Gdańskiej zrealizowanym przez miasto projektem. - Dzięki nowoczesnej marinie miasto rozszerzy swoją ofertę turystyczną otrzymując w zamian dodatkowy impuls do rozwoju gospodarczego – mówi prezydent Jacek Karnowski. Wielki atutem jest też fakt, że boczna ostroga mola zyska trwałe zabezpieczenie przed niszczącymi sztormami. Prace budowlane ruszyć powinny jesienią br. i jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem zakończone zostaną na wiosnę 2011 roku. W projekcie przewidziano m. in. wykonanie przystani dla około 100 jachtów,

remont ostrogi bocznej oraz głowicy mola, budowę budynku bosmanatu i zaplecza oraz gastronomii na głowicy mola. Marina ma być przystanią sezonową, dobrze wpisującą się w klimat sopockiego kurortu - bez dźwigów, podnośników czy stacji benzynowej, wykonana z naturalnych materiałów z przewagą drewna. Kolejną zaletą inwestycji jest bodziec do rozwoju gospodarczego miasta, choćby poprzez tworzenie nowych miejsc pracy czy zwiększenie liczby turystów w Sopocie, turystów, którzy nocując na jachcie w marinie przy molu będą korzystać z bogatej oferty kulturalno - rozrywkowej, rekreacyjnej gastronomicznej, oraz sportowej Sopotu. Andrzej Gojke 27


Marina ochroni molo

Ważny dzień dla Sopotu

- Dofinansowujemy budowę mariny w Sopocie kwotą ponad 25 mln. złotych co stanowi ponad 40 procent tzw kosztów kwalifikowanych. To duża kwota, ale i inwestycja jest bardzo duża. Uważam jednak, że jest bardzo potrzebna z dwóch przynajmniej względów. Po pierwsze marina została zaprojektowana i zostanie zbudowana tak by chronił najbardziej narażone na działanie różnych czynników atmosferycznych części mola. Po drugie marina walory turystyczne kurortu.

- To jest wielki dzień w historii miasta Sopotu, dzień w którym zapoczątkowaliśmy budowę pięknego nowoczesnego morskiego dworca komunikacyjnego. Dzięki tej inwestycji już za dwa lata do miasta będą mogli bezpośrednio przypłynąć turyści z Niemiec, Szwecji, Rosji, Finlandii i wielu innych państw europejskich Ale mamy także inne bardzo ważne plany. Marina pozwoli nam także na wychowywanie i szkolenie młodych żeglarzy. Naszą ogromną ambicją jest, żeby każdy młody Sopocianin umiał żeglować i znał język angielski.

Marszałek Jan Kozłowski

Prezydent Jacek Karnowski

Moment podpisania umowy dofinansowania budowy Mariny w Sopocie.

28


Z JÓZEFEM POLTROKIEM – JEDNYM Z LAUREATÓW MEDALU IM. EUGENIUSZA KWIATKOWSKIEGO ROZMAWIA ANDRZEJ GOJKE

Powiedział pan, że pieniądze zainwestowane w sport i kształcenie młodzieży to najlepiej wydane przez pana w życiu pieniądze. Czy mógłby pan krótko uzasadnić? Sport rozwija bardzo i to nie tylko fizycznie, ale również w sensie dyscypliny. Przykładem są dla mnie moje własne dzieci, w których rozwój sportowy starałem się inwestować od najmłodszych lat i choć może nie osiągnęły bardzo znaczących sukcesów ważne jest to, że sport nauczył ich wielu pozytywnych rzeczy. Obserwując również rozwój piłki ręcznej w Gdyni, szczególnie cieszę się z dzieci, które poprzez Szkolne Koła Sportowe trafiają do klubów sportowych. Jest to najlepsza alternatywa dla czasu, który spędzamy przy komputerach czy przed telewizorami. Jednak sport bez sponsorów ma bardzo małe szanse na dynamiczny rozwój.

Wszędzie słyszymy o nadchodzącym kryzysie gospodarczym, czy według pana będzie trudniej o sponsorów? Dzisiaj mówienie o kryzysie to jest najprostsze wytłumaczenie – nie dam pieniędzy bo jest kryzys. Przede wszystkim nie są to aż taki wielkie pieniądze, żeby ta wymówka była wystarczająca, by mogli się za nią chować właściciele firm. Na całe szczęście jest jednak duża grupa ludzi, która

FOT. ANDRZEJ J. GOJKE

Dobrze wydane pieniądze rozumie potrzebę inwestowania w rozwój sportu i to by do uprawiania sportu przez młodzież był jak największy dostęp. Obserwujemy zmagania na sportowych arenach z wielką przyjemnością, ale czasem nie uświadamiamy sobie jak ogromnie ciężka jest praca nad osiągnięciem wyników w sporcie. Uświadomiłem to sobie odkąd Łączpol został sponsorem drużyny gdyńskich piłkarek ręcznych.

Jest to dla pana motywacja? Oczywiście, że mnie to dopinguje. Zarówno ciężka praca i ale i kiedy widzę zapał z jakim młodzież uprawia sport oraz radość z osiągniętych wyników. I zawsze gorąco namawiam gdyńskich biznesmenów do sponsorowania sportu i będę to robił.

Kiedy dowiedział się pan o przyznaniu Medalu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego? Jak pan zareagował? Szczerze przyznaję, że nie myślałem nigdy o takim wyróżnieniu. Gdynia to moje ukochane, bardzo szczególne miasto, dlatego to niespodziewane wyróżnienie przyjmuję z ogromną radością, zadając sobie jednocześnie pytanie czy już na nie zasłużyłem.

- Dziękuję za rozmowę. 29


SOPOT

Przedwojenny klimat i współczesna funkcjonalność Połączenie tradycji z nowoczesnością – tak w dwóch słowach można scharakteryzować dzisiejszy Sopot i jego najnowsze inwestycje. Miasto zmienia się, modernizowane są: ulice i infrastruktura, powstają nowe kluczowe dla rozwoju kurortu obiekty. Największa sopocka inwestycja, realizowana z ogromnym rozmachem i odwagą, dotyczy budowy pięciu budynków: Domu Zdrojowego, budynku parkingowo - biurowego, Hotelu, kameralnego centrum kinowego, budynku mieszkalnego i tunelu. 30

Na całym terenie objętym inwestycją została wykonana kompletnie nowa infrastruktura techniczna, której istotnym elementem jest tunel dla samochodów w ciągu ulicy Grunwaldzkiej. Przebudowana została infrastruktura podziemna Miasta, zmodernizowano: półtora kilometra sieci kanalizacji deszczowej i prawie cztery kilometry sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Wszystkie nowe

obiekty będą spójne architektonicznie, nowoczesne, niezwykle funkcjonalne i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Brukowane uliczki wokół obiektów dostosowane zostały swoim charakterem do secesyjnej zabudowy. Pierwsze i drugie piętro centrum kulturalno-usługowego zajmie Multikino - zespół sześciu obszernych sal kino-


wych. Najmniejsza sala z oddzielnym wejściem przewidywana jest dla 80 widzów, największa zaś dla 290. Łączna liczba miejsc to ponad 1050. W podziemnej kondygnacji centrum znajduje się parking na 61 samochodów. W wyniku realizacji tej inwestycji powstał centralny plac z widokiem na Dom Zdrojowy, który, kilka lat temu mieszkańcy nazwali Placem Przyjaciół Sopotu. Budynek Parkingowo- Biurowy znajduje się w miejscu parkingu strzeżonego na rogu ulic Powstańców Warszawy i Majkowskiego. W obiekcie znajduje się 176 miejsc parkingowych w podziemiu i na parterze oraz 36 miejsc na zewnątrz. Łącznie we wszystkich obiektach znajdzie się 400 miejsc parkingowych. W obiekcie od marca 2009 roku możemy już parkować. W ciągu ulicy Grunwaldzkiej powstał tunel umożliwiający ruch ciągły pojazdów i bezkolizyjne przejście pieszych z „Monciaka” w kierunku mola. Długość tunelu ze zjazdami wynosi 191 m. Ta inwestycja spowodowała pełniejsze połączenie centrum miasta z plażą i molem. Sercem Nowego Centrum Sopotu jest Dom Zdrojowy, który składa się z pięciu kondygnacji naziemnych i jednej podziemnej. Architektura obiektu od strony morza nawiązuje do istniejącego w tym miejscu do II wojny światowej, uwiecznionego na wielu pocztówkach, trzeciego Domu Zdrojowego, zaś od strony przeciwnej zawiera elementy modernistyczne. W obiekt została wkomponowana restauracja, znajdująca się w osi historycznej Rotundy, przykryta kopułą będącą dokładną kopią zwieńczenia poprzedniego Domu Zdrojowego. W miejskiej części mieścić się będzie największa w Polsce północnej Państwowa Galeria Sztuki i Informacja Turystyczna wraz z pijalnią wód solankowych i zewnętrzną panoramiczną windą z 31


widokiem na molo i Zatokę Gdańską. W pozostałej części znajdą się: największe w Trójmieście centrum konferencyjne i SPA, których operatorem będzie Sheraton oraz restauracja, bar i piwnica z winami zlokalizowane w osi historycznej Rotundy i 11 lokali usługowych. Centrum konferencyjne będzie jednym z największych i najnowocześniejszych w Trójmieście. Główna wielofunkcyjna sala pomieści 624 osoby. Ponadto przewidziano również 5 mniejszych sal. Hotel, którego architektura z jednej strony gabarytami i kształtem nawiązuje do istniejącego w tym miejscu przed II wojną światową hotelu. Na parterze budynku zlokalizowane są: recepcja, reprezentacyjne lobby hotelowe, restauracja, sala bankietowa o powierzchni 160 m kw., bar oraz zaplecze gastronomiczne i administracja hotelu. Kolejne pięć kondygnacji mieści 189 dwuosobowych pokoi oraz reprezentacyjnych apartamentów. Funkcjonujący od lipca 2008 roku obiekt, którego operatorem jest Sheraton, spełnia wymogi hotelu pięciogwiazdkowego. Andrzej J. Gojke

32


33


Możesz wszystko w Kosakowie Wiejska gmina przemysłowo-rolniczo-turystyczna leży w północno-wschodniej części województwa pomorskiego, w północnej części Kaszub, u wybrzeży Zatoki Puckiej. Jej naturalną granicą wschodnią jest linia brzegowa, od strony południowej i zachodniej zaś graniczy ze zurbanizowanymi obszarami Gdyni i Rumi / dojazd Estakadą Kwiatkowskiego, połączoną z obwodnicą Trójmiasta/. Mimo gwarnego sąsiedztwa Gmina Kosakowo przyciąga ciszą, spokojem i możliwością bliskiego obcowania z przyrodą, a tutejsze wioski to osady o wielowiekowych tradycjach. Gmina leży na terenie dwóch mikroregionów: Kępy Oksywskiej i Pradoliny Kaszubskiej. Obejmuje terytorium 50 km2, na którym zamieszkuje ok. 9 tys. osób. Obszar ten, to miejsce wspaniałych krajobrazów i unikalnej przyrody z największym siedliskiem mikołajka nadmorskiego w Europie i jednym z największych siedlisk czapli siwej. TURYSTYKA Mieszkańcy Gminy Kosakowo przygotowują dla odwiedzających bogatą ofertę turystyczną, w tym agroturystyczne wczasy rodzinne, smaczną kuchnię regionalną i wieczorne gawędy kaszubskie. Teren Gminy wyróżnia się wieloma walorami przyrodniczymi, kulturowymi i rekreacyjnymi. O jego nadmorskim charakterze świadczy występująca tu roślinność, zbiorowiska muraw słonolubnych, łąkowych, czy szereg gatunków roślin chronionych. Z obyczajami miejscowej ludności i folklorem kaszubskim można zapoznać się, obserwując codzienne życie w takich miejscowościach rybac34

kich, jak: Rewa, czy Mechelinki, gdzie tradycje są żywe do dziś, a nieodłącznym elementem krajobrazu: łodzie, kutry i sieci rybackie. W okresie letnim na terenie gminy organizuje się wiele imprez kulturalnych, koncertów, pikników. Dużym zainteresowaniem wczasowiczów i turystów cieszy się, organizowany od wielu lat w Rewie Festyn Kaszubski. Można wówczas posłuchać kaszub­skich zespołów folklorystycznych i spróbować specjałów kaszubskiej kuchni. Prezentowane

są dzieła sztuki ludowej i rzemiosła, jak rzeźba, malarstwo na szkle, haft, plecionkarstwo, rogarstwo itp. Spacerując po Rewie, nie sposób ominąć biegnącej wzdłuż plaży, Ogólnopolskiej Alei Zasłużonych Ludzi Morza, która powstała by czcić pamięć o tych, którzy dla polskiego morza żyli, na nim pracowali i tych, którzy w jego toni utracili życie. Co roku w miesiącu lipcu w Aleję wmurowywane są uroczyście tablice upamiętniające kolejne, zasłużone osoby. Tutaj początek swój ma również długa na 1 km mierzeja, zwana Cyplem Rewskim, a przez miejscową ludność „Szpyrkiem”. Ciepłe, płytkie i bezpieczne wody Zatoki Puckiej w połączeniu z dość silnymi wiatrami stwarzają doskonałe warunki dla windsurfingu i kitesurfingu. W pobliżu, na terenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, znajduje się rezerwat ornitologiczny „Beka”, a pomiędzy Mechelinkami i Rewą - rezerwat „Mechelińskie Łąki”.


Centrum Oświatowo-Sportowe w Kosakowie

DOSKONAŁE WARUNKI DO INWESTOWANIA Kosakowo jest jedną z niewielu gmin o uregulowanym stanie zagospodarowania przestrzennego, upraszczającego i znacznie skracającego proces inwestycyjny. W miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego około 120 ha obszaru Gminy przeznaczono pod przemysł i usługi, a 145 ha na ewentualne obiekty składowo-gospodarcze. Większość tych terenów należy do prywatnych właścicieli. Czynnikami atrakcyjności gminy dla lokalizacji inwestycji o znaczeniu ponadlokalnym są: granica z Gdynią, bliskość Trójmiasta, dobre połączenie komunikacyjne /w tym, projektowane na części lotniska wojskowego w rodzimych Babich Dołach lotnisko cywilne oraz planowana przez teren gminy obwodnica aglomeracji trójmiejskiej/, rozwinięty przemysł, dobre warunki gruntowo-wodne dla rozwoju budownictwa, wysokie dodatnie saldo migracji, korzystna struktura wieku mieszkańców, niskie bezrobocie. Lotnisko stworzy dla naszego regionu ogromne perspektywy, podnosząc nie tylko jego atrakcyjność turystyczną, ale przynosząc również znaczne ożywienie gospodarcze i kulturalne regionu. Powstała już spółka z o.o. Port Lotniczy Gdynia - Kosakowo, której udziałowcami są: Miasto Gdynia i Gmina Kosakowo, a której zadaniem jest doprowadze-

nie do uruchomienia lotniska. Kosakowo chce korzystać z dobrego sąsiedztwa, w szczególności w zakresie modernizacji i rozbudowy sieci transportowych, umożliwiających w perspektywie rozwój biznesu, aktywizację terenów przyległych, a co za tym idzie, dających szansę na dobre warunki życia mieszkańcom. Na terenie gminy intensywnie rozwija się budownictwo mieszkaniowe. Gmina posiada gaz, wodociąg i kanalizację. Priorytetami w zakresie inwestycji gminnych /na które, od kilku lat przeznacza się corocznie prawie 40% budżetu/ są: zapewnienie ekologicznych warunków życia mieszkańcom, rozbudowa i modernizacja infrastruktury technicznej /drogi i oświetlenie/, wspieranie rozwoju turystyki, stwarzanie sprzyjających warunków dla inwestorów, promocja zdrowia i kultury fizycznej /budowa boisk, placów zabaw, świetlic sołeckich/, a także poprawa warunków nauczania dzieci i młodzieży /modernizacje szkół, budowa Gimnazjum - Centrum Oświatowo-Sportowego w Kosakowie/. Do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego wpisano m.in. takie inwestycje, jak: budowa przystani rybackiej w Meche-

linkach, budowa bazy żeglarskiej i amfiteatru w Rewie, urządzenie parku w Kosakowie. PRĘŻNIE DZIAŁAJĄCY SAMORZĄD, PRZYJAZNA GMINA Oprócz walorów turystycznych, przyrodniczych i inwestycyjnych gmina doceniana jest za jej zarządzanie. Włodarze Gminy przywiązują dużą wagę do sprawnej i przyjaznej administracji. Urząd Gminy w Kosakowie posiada certyfikat jakości normy europejskiej ISO 9001:2000. Gmina jest pozytywnie postrzegana i oceniana w wielu rankingach, jak: Złota Setka Samorządów, gospodarczo-samorządowy HIT Pomorza, „Gmina Fair Play”, w tym honorowe wyróżnienie „Złota Lokalizacja Biznesu”. W ramach programu „Jakość zarządzania gminą w woj. pomorskim” czterokrotnie przyznano jej tytuł GMINA MANAGER dla najlepiej zarządzanej gminy wiejskiej. Jest laureatem Godła Promocyjnego „TERAZ POLSKA”.

35


36


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.