Express Powiatu Wejherowskiego 317

Page 1

E JE Ż E C

I MA W Ś R IN

FO

POLITYCZNY SPÓR O BIBLIOTEKĘ RUMIA | Około 1 miliona zł będzie kosztować wykończenie i wyposażenie nowoczesnej biblioteki, która będzie mieć swoją siedzibę w modernizowanym właśnie budynku dworca PKP w Rumi. Rafał Korbut

Piątek, 13 września 2013 r. Nr 35 (317) NAKŁAD 12 000 EGZ.

Najchętniej czytana gazeta w powiecie wejherowskim

Spór o to, jak w przyszłości ma wyglądać cała struktura organizacyjna miejskiej biblioteki oraz czy i które filie należy zlikwidować, wybuchł podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Rumi. - Przegłosowanie uchwały, która umożliwi połączenie Filii Nr l i Filii Nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Floriana Ceynowy w Rumi, zamiaru przeniesienia głównej siedziby biblioteki oraz dokonania zmian w statucie jest konieczne do tego, aby otrzymać dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, o które wystąpiliśmy – tłumaczyła Elżbieta Rogala-Kończak, burmistrz miasta. - Chcemy zlikwidować filię przy ul. Kościelnej, ponieważ warunki, które tam są, nie spełniają żadnych norm, budynek jest w złym stanie technicznym, nie możemy go wyremontować (ponieważ nie należy on do miasta, tylko osoby prywatnej – przyp. red.) i księgozbiór tam zgromadzony po prostu niszczeje. Innego zdania są radni opozycji, którzy sprzeciwili się likwidacji filii przy ul. Kościelnej. Argumentowali, że ograniczy to mieszkańcom tej części miasta dostęp do zbiorów bibliotecznych i że przed wprowadzeniem jakichkolwiek zmian konieczna jest szczegółowa debata na ten temat. Więcej str. 3

Fot. Rafał Korbut

Co z ustawą przedszkolną?

EDUKACJA | W wielu przedszkolach od września zrezygnowano z dodatkowych, płatnych zajęć. Warto zauważyć jednak, że dotyczy to tylko placówek publicznych. W przedszkolach prywatnych – jak np. w Niepublicznym Przedszkolu „Przyjaciele Kubusia Puchatka” w Wejherowie – zajęcia dodatkowe odbywają się, ustawa nie wprowadziła żadnych zmian. Str. 3

Fot. Rafał Korbut

r.korbut@expressy.pl


WYDARZENIA | KULTURA | SPORT

www.gwe24.pl

Sesja nadzwyczajna Jakub W. po przerwie

2

Nagle, ni stąd, ni z owąd prezio wydał rozkaz - zwołać mi tu sesję rajców miejskich w trybie błyskawicznym! Rozdzwoniły się telefony pań urzędniczek z zaproszeniami. Czasu było mało, więc tylko trzy komisje RM zdołały się zebrać, aby przeanalizować materiały sesyjne. Co najgorsze, to nie obradowała najważniejsza komisja do spraw komunalnych, a na sesji miały być rozpatrywane dwie bardzo ważne uchwały śmieciowe. Ale, co tam. Prezio ma taki pomysł na rządzenie i koniec. Dotarły i do mnie materiały sesyjne (jak zwykle mój informator z Ratusza spisał się na medal). Czytałem i za nic w świecie nie mogłem zrozumieć, skąd ta nagłość sesji? W czasie wtorkowych obrad jeden z radnych zapytał, dlaczego zwołano sesję w trybie nadzwyczajnym? Odpowiedź prezia była treściwa. Otóż okazało się, że wójt gminy wiejskiej Wejherowo chce uparcie zrobić zlewnię nieczystości płynnych swoich mieszkańców na terenie miasta Wejherowa. Prezio zlecił zmianę planu zagospodarowania przestrzennego w taki sposób, aby ten zamysł wójta uniemożliwić. Proszę sobie wyobrazić, że radni miejscy jednogłośnie plan zmienili i w ten sposób gó…. z gminy wiejskiej Wejherowo nie będą nam tu śmierdzieć! Prezio publicznie podziękował radnym, także tym opozycyjnym, za tę jednomyślność. Ale, czy rzeczywiście należało tak się spieszyć? Czy 7 dni opóźnienia cokolwiek by tu zmieniło? Otóż nic by nie zmieniło. Ale prezio z rozbrajającą szczerością oświadczył, że skoro już była zwoływana sesja to kazał swoim kierownikom wydziałów, aby „wrzucili” pod obrady wszystko co mają

przygotowane. Niby logiczne, prawda? Ale tu jest drugie dno. Otóż sesje nadzwyczajne kierują się innymi prawidłami. Można dyskutować tylko na temat uchwał, które prezio przedłoży. Na żaden inny nie wolno! Ba, nie można zmieniać treści projektów uchwał bez zgody wnioskodawcy, czyli prezia. Czyli władza absolutna, niczym na Białorusi. Coś mi się wydaje, że w ostatnim roku kadencji, będzie więcej takich sesji niż tych zwyczajnych. Po co narażać się na niewygodne pytania? Po co pozwalać innym kandydatom na prezia, aby błyszczeli? Po co, po co i po co? Było jeszcze kilka ciekawych uchwał na tej sesji, ale o nich za tydzień. Archiwalne felietony Jakuba W. można znaleźć na stronie: http://gwe24.pl/


www.gwe24.pl

WYDARZENIA | KULTURA | SPORT

3

Zawieszenie broni i... kolejny spór Rafał Korbut r.korbut@expressy.pl Sytuacja przed sesją była napięta – nie wiadomo było, czy radni podpiszą się tym razem i czy posiedzenie odbędzie się, czy może po raz kolejny zostanie przełożone na inny termin. Tym razem jednak udało się rozpocząć obrady. Jednak zaraz na początku zaczęła się dyskusja na temat porządku obrad. Radni opozycji zażądali, aby Tadeusz Piątkowski, przewodniczący Rady Miejskiej Rumi, jednoznacznie zadeklarował, kiedy będzie procedowany wniosek o odwołanie przewodniczącego RM. Taki wniosek radni opozycyjni składali już w lipcu, do tej pory nie było dyskusji i nie został poddany pod głosowanie. Piątkowski natomiast odczytał treść pisma od wojewody, przesłanego jako odpowiedź na skargę złożona przez radnych opozycji. - Dołożę wszelkich starań, aby wniosek złożony przez grupę radnych był procedowany na sesji jeszcze we wrześniu – zapewnił natomiast Tadeusz Piątkowski, przewodniczący RM Rumi. - Jeżeli uda się dziś zakończyć sesję to wówczas rozważę, co powinienem zrobić. Jeżeli taka jest

wasza wola, aby dokonała się gruntowna zmiana w naszej RM, to ja zwołam kolejną nadzwyczajną sesję w tej sprawie, abyście państwo wprowadzili wszystkie zmiany, które waszym zdaniem są niezbędne. Natomiast jeśli chodzi tylko o zmianę przewodniczącego to proponuję, abyśmy zrobili to na zwyczajnej sesji. Jeżeli taka jest wola radnych to oczywiście ją uszanuję. Po tych deklaracjach radni zaczęli procedować nad kolejnymi punktami zapisanymi w porządku obrad. Niektóre projekty uchwał wywoływały mniejszą lub większą dyskusję, natomiast największe emocje wywołała sprawa biblioteki. Projekt uchwały zakładał, że główna siedziba Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Floriana Ceynowy zostanie przeniesiona z ul. Pomorskiej do aktualnie remontowanego budynku dworca PKP. Poza tym dwie filie - nr 1 przy ul. Chodkiewicza oraz nr 2 przy ul. Kościelnej – miały zostać połączone, zaś zamiast nich miała powstać filia nr 1 przy ul. Pomorskiej. - Złożyliśmy wniosek do ministerstwa kultury o dofinansowanie na wyposażenie „Stacji Kultury” – mówiła Elżbieta Rogala-Kończak, burmistrz

Zajęcia dodatkowe są, ale nie wszędzie EDUKACJA | Nowy pomysł Ministerstwa Edukacji Narodowej wywołał burzę. Rodzice wskazywali na to, że nowa ustawa uniemożliwiając pobieranie pieniędzy za dodatkowe zajęcia w praktyce zmusiła dyrektorów placówek do zawieszenia takich zajęć. Dzieci nie mogą więc korzystać np. z dodatkowych lekcji rytmiki, porad zewnętrznych specjalistów, nauki języka angielskiego itp. Jak się okazuje – niemal w każdej placówce sytuacja jest jednak inna. W placówkach prywatnych ustawa nie wprowadziła zmian. - U nas wszystkie zajęcia dodatkowe odbywają się – zapewnia Marta Dębiec, dyrektor Niepublicznego Przedszkola „Przyjaciele Kubusia Puchatka” w Wejherowie. - Wszystko to jest wliczone w czesne, ani dla dzieci, ani dla rodziców, nic się nie zmieniło. Problemy występują natomiast w placówkach publicznych. Dyrektorzy wciąż zastanawiają się, w jaki sposób problem rozwiązać. Organizują więc spotkania z Radami Rodziców, piszą petycje do władz samorządowych, a ci z kolei interweniują u ministra. Wszyscy wciąż czkają na podjęcie decyzji. - Płatne zajęcia dodatkowe? Nie podjęliśmy jeszcze decyzji – wyjaśnia Adela Łuczak, dyrektor Przedszkola nr 2 „Bajka” w Rumi. - W ustawie faktycznie jest zapis, który zabrania pobierania jakichkolwiek innych opłat, dlatego szukamy jakiegoś rozwiązania. Być może np. rodzice będą

podpisywać umowę bezpośrednio z zewnętrzną firmą, która zajmuje się prowadzeniem tego rodzaju zajęć. W każdym razie we wrześniu dodatkowo odpłatne zajęcia u nas nie odbywają się. Co będzie dalej – zobaczymy. O co chodzi w ustawie? O to, że każda dodatkowa godzina pobytu dziecka w przedszkolu (ponad bezpłatne pięć godzin, za które płaci gmina) nie może kosztować rodziców więcej, niż złotówkę. A to zdecydowanie za mało, żeby zapłacić nauczycielowi angielskiego czy logopedzie za regularne zajęcia. Przedszkola nie mogą pobierać dodatkowych opłat, te pieniądze sa niewystarczające, więc wiele placówek obecnie po prostu rezygnuje z zajęć. Jak było do tej pory? Za dodatkowe zajęcia płacili rodzice. Nie były to wysokie kwoty – rzędu 10-15 zł miesięcznie. Dzięki temu dzieci uczęszczały np. na zajęcia plastyczne, tańce czy naukę języków obcych. - Na szczęście w przedszkolach publicznych nie ma problemu ze specjalistami, ponieważ ci zatrudnieni są na etacie przez organy prowadzące, czyli samorządy – usłyszeliśmy od dyrektora jednego z wejherowskich przedszkoli. - Dzieci mogą więc w razie potrzeby korzystać z porad logopedy, psychologa czy rehabilitanta. Natomiast jeśli chodzi o zajęcia dodatkowe to jeszcze w tym miesiącu odbędzie się spotkanie z rodzicami i wówczas zostanie podjęta ostateczna decyzja. (RaF)

Rumi. - Wniosek złożyliśmy w terminie, ale aby otrzymać te pieniądze potrzebujemy aktualną sieć bibliotek. - Utrzymywanie filii przy ul. Kościelnej, skoro budynek jest bardzo złym stanie technicznym a odległość między ul. Kościelną a dworcem jest nie tak duża i jest dobrze skomunikowana, nie ma sensu stwierdził radny Józef Chmielewski. Radni opozycji byli natomiast przeciwni likwidacji tej filii. - Apeluję do pani burmistrz o pozostawienie filii przy ul. Kościelnej – stwierdził radny Michał Pasieczny. - Zgadzamy się i popieramy natomiast przeniesienie filii głównej. Chcemy pozostawić w działaniu filię przy ul. Kościelnej, natomiast wszystkie inne zmiany są dla nas do zaakceptowania. - Obiekt, w którym obecnie mieści się biblioteka, jest w bardzo złym stanie technicznym i kosztuje nas dużo pieniędzy – tłumaczyła Elżbieta Rogala-Kończak. - Nie jest to nasz obiekt, więc nie możemy inwestować w niego pieniędzy. Budynek dworca jest natomiast bardzo dobrze skomunikowany z resztą miasta. Gdyby główna biblioteka

Fot. Rafał Korbut

RUMIA | Patowa sytuacja, do jakiej ostatnio dochodziło podczas mających się odbyć sesji nadzwyczajnych, została przerwana. Radni opozycyjni tym razem podpisali listę obecności (wcześniej tego nie robili w ramach protestu – o sprawie pisaliśmy już kilkakrotnie) i sesja nadzwyczajna mogła się odbyć. Wybuchł natomiast kolejny spór – o bibliotekę.

Spór o odwołanie Tadeusza Piątkowskiego (w środku), przewodniczącego RM Rumi, tymczasowo został zażegnany znajdowała się w innym punkcie to mógłby być to problem. Natomiast przy lokalizacji na dworcu możemy filię na Kościelnej bez szkody zlikwidować. - Biblioteka na dworcu jest dobrze skomunikowana zresztą miasta i jest to dobre rozwiązanie – skomentował natomiast Kazimierz Klawiter. - Ale zagłosuję przeciw tej uchwale, gdyż w takiej sytuacji nie widzę zasadności utrzymywania jakiejkolwiek filii. Trzeba podjąć decyzję – albo pozostawiamy wszystkie filie tak, aby każda dzielnica miała swoją, albo likwidujemy i zostawiamy tylko główną. Dlatego apeluję

o wycofanie uchwały w takiej postaci, jak ona jest dziś, i zorganizowanie wnikliwej debaty międzyśrodowiskowej, jak ma funkcjonować kultura w mieście. Burmistrz miasta argumentowała natomiast, że uchwała musi być podjęta jak najszybciej, ponieważ Rumia stara się o dofinansowanie na wyposażenie „Stacji Kultura” w wysokości ok. 800-900 tys. zł. Jak twierdzi Elżbieta Rogala-Kończak uchwalenie, która filia jest główna i jakie filie są w mieście jest niezbędne, by takie dofinansowanie uzyskać. Radni opozycji są jednak innego zdania. Ostatecznie

uchwała przepadła dwoma głosami: 8 radnych było za, 10 radnych (głównie z opozycyjnych partii PO, PiS i klubu Samorządność) było przeciw. Co dalej zatem z dofinansowaniem z ministerstwa? - Decyzja podjęta przez radnych nie ma wpływu na to, czy otrzymamy dotację, czy nie – wyjaśnia Krystyna Laskowicz, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rumi. - Wyposażenie i wykończenie obiektu będzie kosztować ok. 1 mln zł, z czego dotacja z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego może wynieść 75 proc. Wniosek jest złożony, czekamy na decyzję. Decyzja Rady rozbija pewną spójność działań, realizowanych od wielu miesięcy. Jestem jednak przekonana, że nie będzie to miało wpływu na najważniejsze założenia, którymi są ukierunkowanie na nowoczesność oraz na aktywność czytelnictwa w poszczególnych dzielnicach. Co do ilości filii – no cóż to problem dyskusyjny – każdy by chciał mieć bibliotekę blisko, ale też żadnej gminy nie stać na to, aby biblioteki były w każdej dzielnicy. Dlatego opracowywane są profile czytelników w danych filiach i w zależności od tego dobierany księgozbiór.


WIĘCEJ INFORMACJI

- tel. 660 731 138, d.bieszke@expressy.pl

EXPRESS EDUKACYJNY

pomorski.info

Angielski traci na znaczeniu Coraz mniej osób dokształca się w Polsce z języka angielskiego i matematyki – wynika z raportu na temat rynku korepetycji przygotowanego przez portal Ekorki. pl. Według analizy portalu na rynku korepetycji widać także pierwsze oznaki ożywienia gospodarczego. Ceny lekcji po raz pierwszy od 3 lat zaczęły rosnąć. Raport portalu pokazuje również pokaźny spadek zainteresowania korepetycjami z języka angielskiego i matematyki. -Choć w dalszym ciągu okupują one ścisłą czołówkę rankingu, to zmniejszył się dystans do trzeciego na liście j. niemieckiego z kilkunastu punktów procentowych jeszcze przed rokiem do zaledwie kilku w 2013. Kolejne miejsca w zestawieniu niezmiennie od początku tworzenia raportu (czyli od 2006 roku) zajmują chemia, fizyka, j. polski i j. francuski. Do pierwszej 16 -tki po roku niebytności powróciła (kosztem języka polskiego dla cudzoziemców) statystyka. Na liście najczęściej poszukiwanych korepetycji spada liczba przedmiotów humanistycznych. W zeszłym roku było ich 10, teraz jest 9 – tłumaczą autorzy raportu. Analiza pokazuje, że udzielanie korepetycji staje się coraz bardziej zyskownym zajęciem, a autorzy raportu sugerują także, że może to być zwiastun końca kryzysu. -Średni koszt 1 godziny lekcyjnej wzrósł z 25,50 zł w ubiegłym roku do 28 zł obecnie. Już drugi rok z rzędu najwyżej cenią swoje usługi nauczyciele przedmiotu mechanika płynów. Ich uśredniona stawka godzinowa to 73,67 zł. Zaraz za mechaniką płynów znajduje się controlling – 53,45 zł za godzinne spotkanie. Po raz pierwszy na liście i od razu na miejscu trzecim pojawiły się zajęcia z tańca. Za godzinne spotkanie z instruktorem trzeba zapłacić 51,67 zł – podkreślają autorzy raportu. Inny trend, który odkrył

raport to coraz większa popularność przedmiotów specjalistycznych, gdzie za jedną lekcję korepetytorzy liczą sobie ponad 40 zł. Do tych przedmiotów można zaliczyć mikroekonomię, analizę matematyczną, ekonometrię, finanse, geodezję, matematykę wyższą, rachunek prawdopodobieństwa czy też prognozowanie i symulacje. Najczęściej poszukiwani korepetytorzy języka angielskiego średnio wyceniają swoje usługi na 30,88 zł. Pomimo kryzysu ich stawki ciągle rosną. Przykładowo w 2006 roku angliści żądali 25,82 zł za korepetycje. Całe zestawienie zamyka ochrona środowiska z kwotą 24,79 zł za jedną lekcję. Portal Ekorki.pl to jeden z największych i najstarszych serwisów w polskim Internecie, który kojarzy prywatnych nauczycieli z osobami poszukującymi korepetycji. Obecnie na portalu jest zarejestrowanych 38 tys. osób prowadzących zajęcia ze 139 przedmiotów. Statystyczny korepetytor to kobieta (68%) w wieku około 28 lat. Jak zauważają twórcy raportu, grono nauczycieli to głównie wyż demograficzny z przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Coraz rzadziej dorabiają sobie w ten sposób młodzi ludzie w wieku do 25 lat. Jeszcze w roku 2008 51% wszystkich korepetytorów nie skończyło 25. roku życia. Teraz to tylko 11% ogółu badanych. przedziale mieści się ponad 45% wszystkich korepetytorów. Oprac. (GB)

Uczelnia oferuje kursy dla maturzystów Zapisy na całoroczny kurs dla maturzystów przygotowujący do matury z matematyki prowadzi Uczelnia im. E. Kwiatkowskiego w Gdyni. Start już wkrótce! To już czwarta edycja kursów dla maturzystów. Udział w kursie to szansa na gruntowną i efektywną powtórkę, przećwiczenie zakresu maturalnego, ugruntowanie wiedzy pod okiem profesjonalistów specjalizujących się w przygotowywaniu uczniów do matury. Zajęcia prowadzone będą z podziałem na poziom podstawowy i rozszerzony.

Kurs obejmuje 16 godzin miesięcznie, zajęcia będą odbywały się dwa razy w tygodniu: w poniedziałki i środy lub wtorki i czwartki w godzinach popołudniowych, po dwie godziny lekcyjne. Koszt 1 godziny - 7,50. Kurs odbywa się w siedzibie Uczelni im. E. Kwiatkowskiego w Gdyni, przy ul. Kieleckiej 7 – tuż obok stacji SKM Gdynia Wzgórze św. Maksymiliana. Zgłoszenia przyjmowane są telefonicznie pod numerem - 58 660 74 10 lub e-mailowo: rekrutacja@wsaib.pl. Oprac. (GB)


pomorski.info

ły m. in. Archideon Development, DOMO, P.B. Kokoszki i in. Dodatkowo w niedzielę na stoisku firmy Panorama Development odbędzie się wielka licytacja gotowego do odbioru, 2-pokojowego mieszkania o powierzchni 45,82 metrów kwadratowych. Cena wywo-

ławcza wynosi 150 tys. zł. Jak zwykle będzie można zapoznać się z ofertą największych trójmiejskich deweloperów - stałych bywalców Targów Mieszkań i Domów, w tym Allcon Osiedla, Euro Styl, Grupa Inwestycyjna Hossa, Inpro, P.B. Górski, Robyg i wielu innych.

Wielu spośród wystawców w swojej ofercie posiada domy i właśnie tego typu nieruchomości będzie prezentować na targach. Zapraszamy również do zakupów na rynku wtórnym – swoje stoiska na targach mają takie agencje nieruchomości,

WIĘCEJ INFORMACJI - tel. 791 764 155, b.stanalowska@expressy.pl

Fot. Mat. prasowe

Już 14. i 15. września w hali AmberExpo przy ul. Żaglowej 11 w jednym miejscu i czasie będzie można zapoznać się z pełną ofertą rynku mieszkań i domów Trójmiasta i okolic. Poruszanie się po targach ma ułatwiać specjalna mapa-przewodnik, który otrzymają wszyscy odwiedzający imprezę.

EXPRESS

Czy ceny mieszkań będą dalej spadać? To pytanie z pewnością zadają sobie wszyscy ci, który w ciągu najbliższych miesięcy planują mieszkaniowe zakupy. Według wielu ekspertów i analityków rynku nie należy już spodziewać się dalszych spadków cen, a jeżeli już, to nie będą one znaczne. Jeśli więc ktoś planuje tej jesieni mieszkaniowe zakupy, a przede wszystkim skorzystanie z dobrych warunków kredytowania hipotecznego poszukiwania może rozpocząć na pierwszej w sezonie edycji Targów Mieszkań i Domów w Trójmieście – Kupno mieszkania czy domu już tej jesieni jest dobrym pomysłem nie tylko z powodu akceptowalnego poziomu cen - oferta rynkowa jest bardzo bogata, w największych miastach Polski do kupienia jest aż 48 tysięcy lokali, z czego kilkanaście tysięcy jest gotowych do zamieszkania – mówi Andrzej Łuczyszyn, dyrektor zarządzający firmy Nowy Adres S.A., organizatora targów. - Dodatkowo, wskutek całej serii obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej mamy rekordowo tanie kredyty gotowali unikalne oferty, dostępne tylko dla uczestników imprezy. Promocje przygotowa-

DEWELOPERSKI

Wyjątkowe okazje tylko na targach

jak Home Broker, Metrohouse, Tyszkiewicz Nieruchomości i inni. Na stoiskach banków i pośredników finansowych (wśród nich Alior Bank, BZWBK, Open Finance, Pekao S.A., PKO BP i in.) zwiedzający targi dowiedzą się, jak sfinansować planowany zakup nieruchomości. Wszelkie zawiłości prawne i problemy dotyczące transakcji mieszkaniowych pomogą rozwikłać podczas bezpłatnych prelekcji specjaliści lokalnego rynku nieruchomości. Zwiedzający otrzymają towarzyszący targom bezpłatny „Album Targowy – Trójmiasto i okolice, jesień 2013”. Prezentowane w nim inwestycje opisane są w najdrobniejszych szczegółach, a klarowna i elegancka forma graficzna ułatwia porównywanie ofert. W albumie znajdzie się też kompendium „Jak kupić mieszkanie?”, zawierające wszystkie informacje niezbędne do szybkiego i bezproblemowego sfinalizowania transakcji, w tym objaśnienie zasad mającego wejść w życie od przyszłego roku programu rządowych dopłat do kredytów hipotecznych „Mieszkanie dla młodych”. Z myślą o najmłodszych uczestnikach targów organizator wraz z firmą TOPUS przygotował kolorowy plac zabaw. Z kolei rodzice po trudach poszukiwań będą mogli znaleźć chwilę wytchnienia nad gorącą kawą w eleganckiej kawiarence targowej. Wśród Patronów Honorowych znajdują się m.in. Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Miasto Gdańsk, Miasto Gdynia, Polski Związek Firm Deweloperskich i in. (raf)


Nowoczesne kotłownie – tanio i komfortowo Rafał Korbut r.korbut@expressy.pl Wiele osób staje przed dylematem, w jaki sposób ogrzać dom, biuro, magazyn czy inny budynek gospodarczy. Budując kotłownię trzeba wziąć bowiem pod uwagę kilka aspektów. Najważniejsze niezmiennie wciąż jednak pozostają cena ogrzewania oraz komfort i wygoda obsługi kotła grzewczego. Firma VANGEL.PL Dystrybutor Opału i Kotłów c.o. specjalizuje się w kompleksowej obsłudze każdej kotłowni wyposażonej w kotły na paliwa stałe. Dlaczego właśnie na paliwa stałe? Bo – jak wyjaśnia Andrzej Wandtke, dyrektor w firmie – obecnie to najtańsze i bardzo wygodne w codziennym użytkowaniu rozwiązanie. Kotłownia na miarę XXI wieku Problem ogrzewania można rozwiązać na kilka sposobów, decydując się na zainstalowanie kotłowni na różne rodzaje paliwa. Można więc wybrać ogrzewanie elektryczne, kotły na olej opałowy, piece gazowe albo kotły na paliwa stałe (np. ekogroszek czy pellet). - Myśląc o budowie kotłowni nie warto patrzeć tylko na

cenę urządzeń i decydować się na najtańsze rozwiązanie, gdyż w perspektywie czasu to po prostu się nie opłaca – wyjaśnia Andrzej Wandtke, dyrektor w firmie VANGEL.PL Dystrybutor Opału i Kotłów c.o. - Przecież kotłownia ma służyć nierzadko nawet przez kilkadziesiąt lat. Dlatego ta decyzja jest bardzo ważna – każdemu przecież zależy, aby mieć w domu ciepło, nie ponosić z tego tytułu zbyt dużych kosztów, a także aby obsługa urządzenia oraz sterowania temperaturą były jak najprostsze i wymagające jak najmniej czasu i wysiłku. Automatyczne kotły na paliwa stałe łączą te wszystkie cechy. Łatwa obsługa, komfort użytkowania, niskie rachunki Wiele osób obawia się kotłów na paliwa stałe, ponieważ uważają oni, że takie urządzenia potrzebują stałego nadzoru oraz poświęcania dużej ilości czasu na codzienną obsługę. Nic bardziej mylnego. Chodzenie do piwnicy po kil-

ka razy dziennie, aby dorzucić węgla do pieca, należy już od wielu lat do przeszłości. Obsługa nowoczesnych kotłowni jest bardzo mało pracochłonna i zajmuje bardzo niewiele czasu. Zazwyczaj wystarczy poświęcić

- Nasza firma oferuje kompleksową obsługę naszych kontrahentów – wyjaśnia Andrzej Wandtke, dyrektor w firmie VANGEL.PL Dystrybutor Opału i Kotłów c.o.. - Ponieważ klienci cenią sobie komfort i wygodę a nasza firma pomaga od pierwszych kroków, czyli od wyboru koncepcji, konkretnych urządzeń, poprzez sprzedaż i montaż kotłów wraz z osprzętem, następnie serwis, aż po stałe dostawy wysokiej jakości paliwa grzewczego. Oprócz tego w przypadku ewentualnej awarii (na szczęście zdarzają się one niezmiernie rzadko, ponieważ sprzedajemy i montujemy urządzenia bardzo wysokiej jakości znanych i sprawdzonych producentów) klient zawsze może zadzwonić do specjalistów pracujących w naszej firDlaczego VANGEL.PL? mie i uzyskać natychmiastową Na rynku jest wiele firm, pomoc. zajmujących się sprzedażą kotłów grzewczych. Dobre paliwo to wydajność Czym więc kierować się i niezawodność Aby zapewnić długą niezazamawiając takie urządzenia? Warto zwrócić wodną pracę, stabilną temuwagę na parę dodatkowych czynników, aby w przypadku jakiejś awarii czy konieczności serwisowania kotłowni nie zostać w środku zimy przez kilka dni w nieogrzanym domu.

ok. 12-30 minut na... tydzień! - Uzupełnienie zasobnika to dosłownie chwila, jedyną drobną niedogodnością jest konieczność wygarnięcia resztek spalonego paliwa, ale to również nie jest czasochłonne – mówi Andrzej Wandtke. - Całą resztą zajmuje się już automatyczny system, który (korzystając z rozmaitych zainstalowanych czujników) optymalizuje i kontroluje cały proces spalania paliwa i zamiany w energię cieplną. Tak więc dodawanie odpowiedniej ilości paliwa, odpowiednie jego spalanie, utrzymywanie temperatury na ustawionym przez użytkownika poziomie – tym wszystkim nie musi zajmować się człowiek. To daje bardzo duży komfort i łatwość obsługi kotłowni.

peraturę a także maksymalną wydajność energetyczną nowoczesnych kotłowni warto wiedzieć, jakie paliwo najlepiej stosować. Trzeba bowiem pamiętać, że obecnie produkowane kotły mają czujniki spalania, automatyczne systemy kontroli procesu, itd. Dlatego im lepsze (właściwe dla danego urządzenia) paliwo będzie się stosować, tym bardziej optymalne warunki pracy kotła się uzyskuje. Używanie tańszego, ale gorszego jakościowo, paliwa zazwyczaj okazuje się nieopłacalne. Dlatego firma Vangel. pl oprócz sprzedaży, montażu i serwisu kotłów zajmuje się też dostarczaniem klientom takiego paliwa – może to być np. ekogroszek albo pellet. Ale o tym, jakie różnice sa pomiędzy poszczególnymi paliwami i jak duże oszczędności może dać kupowanie pozornie nieco droższego – napiszemy w kolejnym artykule w „Expressie Deweloperskim”, który ukaże się w październiku.



Deweloperzy zaczynają więcej projektów W ostatnich tygodniach dało się zauważyć pewne ożywienie na rynku budownictwa mieszkaniowego. Deweloperzy zaczęli więcej (w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku) projektów. Deweloperzy, którzy realizują inwestycje na Pomorzu, przyznają, że z optymizmem patrza w przyszłość obserwując zwiększające się zainteresowanie mieszkaniami. Lipiec był miesiącem ocieplenia na rynku budownictwa mieszkaniowego. Deweloperzy rozpoczęli budowę o ponad 45 proc. większej liczby mieszkań, niż w tym samym czasie przed rokiem. Należy jednak pamiętać, że tak dynamiczny wskaźnik wzrostu spowodowany jest przede wszystkim tym, że w ubiegłym roku w lecie był zastój inwestycyjny. Najnowsze dane GUS pokazują, że po ponad rocznym okresie wyhamowania inwestycji, deweloperzy zaczęli w końcu rozpoczynać więcej projektów. W lipcu rozpoczęli budowę 4,7 tys. lokali, czyli o 45,7 proc. większej liczby lokali, niż w analogicznym okresie przed rokiem. Wzrosła też liczba mieszkań oddawanych do użytkowania. Czy zmiana ta okaże się trwała, pokażą przyszłe miesiące. Aby utrzymała się większa aktywność na rynku niezbędna jest poprawa także w zakresie liczby wydanych pozwoleń na budowę, a tej na razie wyraźnie brakuje. W lipcu liczba pozwoleń w przypadku deweloperów była o 30,8 proc. niższa niż przed rokiem. Efekt bazy Dane o liczbie rozpoczynanych budów za lipiec można by było odczytywać jednoznacznie pozytywnie, gdyby nie fakt, że są one zaburzone efektem niskiej bazy. Należy bowiem pamiętać, że w lipcu zeszłego roku aktywność deweloperów była na bardzo niskim poziomie. Biorąc pod uwagę te same miesiące poprzednich lat, gorszy wynik (2 tys. lokali) zanotowano w lipcu 2009 r., kiedy jeszcze po

pierwszym uderzeniu kryzysu bankowego o kredyt wciąż było bardzo ciężko oraz w lipcu 2012 roku (3,2 tys. lokali), kiedy zapaść na rynku budownictwa mieszkaniowego była wynikiem wprowadzenia w życie tzw. „ustawy deweloperskiej”. Zapas pozwoleń Co ciekawe identyczny mechanizm nie zadziałał w zakresie danych o liczbie mieszkań, na których budowę wydano deweloperom pozwolenia. W lipcu było ich o 30,8% mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. W siódmym miesiącu 2013 roku wydano deweloperom pozwolenia na budowę 3,7 tysięcy mieszkań. Jest to więc wyraźnie mniej niż liczba rozpoczętych budów, czego nie sposób utrzymać na dłuższą metę. Trzeba jednak pamiętać, że odwrotna sytuacja miała miejsce przez ostatnich 14 miesięcy, w trakcie których

deweloperzy otrzymali pozwolenia na budowę w sumie 18,3 tys. mieszkań więcej niż zaczęli budów, co daje bezpieczny bufor pozwalający na dynamiczny rozwój oferty. Jest jednak mało prawdopodobne, żeby do takiej zmiany rzeczywiście doszło. Należy bowiem pamiętać, że, że wciąż na rynku pierwotnym w największych miastach utrzymuje się nadpodaż. Znowu więcej mieszkań gotowych Po kilku miesiącach negatywnych odczytów liczby mieszkań oddawanych przez deweloperów do użytkowania, lipiec przyniósł informacje pozytywne. Dane GUS pokazują, że w lipcu br. firmy budujące mieszkania oddały do użytkowania 4,9 tys. lokali. To o 8,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Należy oczywiście pamiętać, że dane te są efektem decyzji

podejmowanych przez deweloperów dwa lata temu. Tyle bowiem trwa w Polsce przeciętny okres od rozpoczęcia inwestycji do oddania jej do użytkowania. Trendy sektorze budownictwa mieszkaniowego GUS dane o budownictwie mieszkaniowym rozbija na 4 kategorie inwestorów: inwestorów indywidualnych, deweloperów, spółdzielnie oraz pozostałych inwestorów (budownictwo komunalne, zakładowe i społeczne czynszowe). W całym sektorze budownictwa mieszkaniowego wyniki w lipcu można ocenić pozytywnie. W siódmym miesiącu bieżącego roku oddano do użytkowania 12,6 tys. mieszkań, czyli o 6 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Lepiej ocenić można dokona-

nia w zakresie rozpoczynanych inwestycji. W lipcu wszyscy gracze na tym rynku rozpoczęli budowę 12,9 tys. mieszkań. Był to wynik o 14,3proc. lepszy niż przed rokiem. Z drugiej strony wszyscy inwestorzy otrzymali w lipcu pozwolenia na budowę 11,9 tys. mieszkań, czyli o 19,5 proc. mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Deweloperzy: jest lepiej Deweloperzy, którzy realizują inwestycje na Pomorzu potwierdzają, że najgorszy czas dla inwestycji mieszkaniowych już minął. - Oczywiście w naszej branży sa opkresowe spadki i okresowe wzrosty – wyjaśnia Katarzyna Sasiak, dyrektor ds. inwestycji w Przedsiębiorstwie Budowlanym “Górski”. - Kilka miesięcy temu był większy zastój, ale ten czas już minął i od lipca obserwujemy rosnące ożywienie. Mamy więc nadzie-

ję, że najgorszy okres jest już za nami. Co do nowych projektów i inwestycji to nasza firma zachowuje ciągłość i cały czas nowe projekty są realizowane. - Na razie skupiamy się na inwestycjach, które są w trakcie realizacji, ale mamy już w planach kolejne projekty – mówi z kolei Małgorzata Kozłowska, zastępca dyrektora w firmie Mega Invest. - Będziemy je wdrażać w przyszłym roku. Jeśli chodzi o konkrety – moge jedynie powiedzieć, że skupiamy się na Rumi. Na inwestycjach obecnie realizowanych skupia się także firma Lammex. - W najbliższym czasie nie rozpoczynamy nowych inwestycji – wyjaśnia Piotr Szostek z firmy Lammex. - Oczywiście mamy kolejne plany i projekty, ale będą one realizowane stopniowo, w nieco dalszej przyszłości. Rafał Korbut (źródło: Lion’s Bank)




www.gwe24.pl

WYDARZENIA | KULTURA | SPORT

Pet Shop Boys zagrali w Gdańsku

Fot. Jakub Janecki/MJM

KULTURA | Sześć tysięcy osób oglądało koncert zespołu Pet Shop Boys, który zagrał w środę 4 września w Ergo Arenie. Artyści zaproponowali publiczności show z niesamowitą grą świateł, pokazami laserowymi i tancerzami w spektakularnych przebraniach. Jeszcze na godzinę przed koncertem organizatorzy mogli mieć poważne obawy, że koncert się nie uda z powodu słabej frekwencji. Bo przed halą Ergo Arena można było zobaczyć zaledwię garstkę osób a tylko kilkadziesiąt widzów czekało na wydarzenie na płycie hali. Takie obawy okazały się jednak nieuzasadnione kilkanaście minut po godzinie 20, gdy rozpoczął się koncert i oglądał go tłum ludzi, którzy na koncert przyszli dosłownie w ostatniej chwili. Jak później obliczył organizator - widzów było ponad 6 tysięcy. Występ rozpoczął się efektowną wizualizacją. Po kilku minutach ze sceny spadła kotara, za którą początkowo znajdowali się muzycy. Wtedy w hali zapanowała wielka euforia. - Nie było nas tutaj stanowczo za długo – powiedział Neil Tennant z Pet Shop Boys. Muzycy zaprezentowali praktycznie swój cały repertuar. Znalazły się w nim utwory od płyty „West End Girls” do najnowszego albumu „Electric”. Artyści spełnili swoje także swoje zapewnienia, że stworzą spektakularne wydarzenie bogate w grę świateł, pokazy laserowe i efektowne wizualizacje. Szczególnie widowiskowe było wykorzystanie na scenie tancerzy przebranych za rogate stwory. Widowisko było też drobia-

zgowo przemyślane - popularnym przebojom grupy z dawnych lat towarzyszyły lasery i dym, które sprawiały, że nabierały one monumentalnego brzmienia a nowe utwory z płyty „Electric” artyści śpiewali na tle wizualizacji o wyraźnie

elektronicznym charakterze. Dla agencji Prestige MJM był to trzeci koncert zorganizowany w tym roku w Trójmieście. - To był bardzo owocny rok. Wszystkie organizowane przez nas projekty zakończyły się sukcesem. Z pewnością bę-

dziemy tu już wkrótce organizować kolejne wydarzenia – zapowiedział Marek Kurzawa z Prestige MJM. (GB)

11

PiS nie oddał Podkarpacia Jerzy Budnik Poseł na Sejm RP

Niespodzianki nie było, bo być nie mogło. Wybory uzupełniające do Senatu na Podkarpaciu wygrał, z miażdżącą przewagą nad swoimi rywalami, kandydat PiS Zdzisław Pupa. Przestrzegałbym jednak przed wyciąganiem z jego zwycięstwa zbyt daleko idących wniosków. Wyniki wyborów na Podkarpaciu wcale nie przesądzają o tym, że po wyborach parlamentarnych w 2015 roku PiS przejmie władzę. Podkarpacie nie jest bowiem reprezentatywne dla całej Polski. To zawsze był bastion PiS i jak widać, jeszcze długo nim pozostanie. Wynik kandydata tej partii – prawie 61 proc. oddanych głosów, oczywiście budzi respekt, ale moim zdaniem jest nie do powtórzenia w wyborach parlamentarnych za 2 lata. Dlaczego? Mimo starań krajowych i regionalnych polityków, wybory uzupełniające do Senatu, a było ich na przestrzeni ostatnich lat kilkanaście, cieszą się znikomym zainteresowaniem wyborców. Nie inaczej było na Podkarpaciu. Frekwencja wyniosła tam niespełna 16 proc. co premiowało tę partię, która ma największą zdolność mobilizowania swojego elektoratu. Wiadomo, że od lat najlepiej robi to PiS, korzystając, co nie jest żadną tajemnicą, z poparcia sprzyjających mu księży proboszczów i przyparafialnych Rodzin Radia Maryja. Po drugie, żadne z ugrupowań partyjnych nie zaangażowało się w kampanię wyborczą swojego kandydata tak mocno jak PiS, o co nie można mieć

do niego pretensji, bo nikt nikomu niczego nie zakazywał. PO wybory odpuściła, bo wiedziała, że nie ma w nich szans. Podobnie SLD. Za to na Podkarpacie, z zadaniem agitowania na rzecz swojego partyjnego kolegi, wysłani zostali, z małymi wyjątkami, wszyscy posłowie i senatorowie PiS. Był tam także i to aż trzy razy, sam prezes Kaczyński, a jednak na frekwencję w sposób widoczny to się nie przełożyło. To zaś znaczy, że ten „żelazny” elektorat PiS, nie jest znowu taki duży. Po trzecie, wybory na Podkarpaciu jeszcze raz pokazały, że największym problemem PiS jest brak zdolności koalicyjnej. Nawet z potencjalnie najbliższym mu ugrupowaniem, jakim jest Solidarna Polska Zbigniewa Zobry, PiS stoczył tam tak brutalny pojedynek, że skończyło się na procesie w tzw. trybie wyborczym (wygranym przez SP), zapowiedzią kilku procesów cywilnych oraz ranach, które jak znam życie, tak szybko się nie zagoją. Jeżeli PiS nie uzyska w następnych wyborach większości sejmowej, a na to się nie zanosi, to z kim wyobraża on sobie rządzenie? PO nie wchodzi oczywiście w grę. Więc kto? SLD Millera? Ruch Palikota? Jest jeszcze PSL, ale jego wejście do Sejmu nie jest wcale przesądzone. Na grupowe przygarnięcie przed wyborami dysydentów z Solidarnej Polski oraz Polska Jest Najważniejsza się nie zanosi, bo w PiS panuje przekonanie, że bez „zdrajców” też sobie poradzimy. Jak z powyższego wynika, wybory na Podkarpaciu w zasadzie nie wniosły do oceny sytuacji politycznej w kraju żadnych nowych elementów. Archiwalne felietony posła można przeczytać na stronie www.budnik.pl

Na przełaj z kompasem i mapą Przygoda, rywalizacja, aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu – jeśli to lubisz, weź udział w Kaszubskim Rajdzie na Orientację „Z Kompasem”, który odbędzie się już w tym miesiącu. - Wiemy, że wielu z was podziela nasze zainteresowania, dlatego postanowiliśmy zorganizować Rajd na orientację imprezę, w której liczyć się będzie sprawność fizyczna oraz umiejętności związane z orientacją w terenie, posługiwaniem się mapą czy kompasem – wyjaśniają organizatorzy. - Zapraszamy nie tylko weteranów podobnych imprez, ale także wszystkich, którzy chętnie biegają czy jeżdżą na rowerze. Do udziału zachęcamy także osoby spoza Trójmiasta i okolic - Kaszuby to idealne miejsce dla miłośników aktywnego wypoczynku. Szeroka oferta tras pieszych i rowerowych, jaką przygotowano, oraz ich zróżnicowany charakter sprawiają, że każdy uczestnik z pewnością zajdzie tutaj coś dla siebie. Prócz rywalizacji na trasach znajdzie się również bogaty bufet: kiełbaski z ogniska, śledziki po kaszubsku, kawa i herbata z cytrynką do woli a po powrocie gorąca zupa. Za każdym razem na uczestników czekają atrakcje dodatkowe, jak chociażby możliwość skorzystania z segwayów. Impreza polega na tym, aby w jak najkrótszym czasie dotrzeć do określonych punktów kontrolnych, oznaczonych na mapie. Długość trasy obliczona jest według optymalnej drogi między punktami, uwzględniając przeszkody niemożliwe do przebycia: rzeki, jeziora, zabudowania, poligony itp. Na każdej trasie zwycięża ten uczestnik, który pokona trasę w najkrótszym czasie i prawidłowo oznakuje kartę startową. Impreza ma charakter dzienno-nocny i składa się z niezależnych od siebie czterech tras pieszych oraz trzech tras rowerowych. Rajd odbywa się w każdy ostatni weekend maja oraz ostatni weekend września na Kaszubach. Najbliższa edycja – już piąta z kolei – oodbędzie się w weekend 28-29 września w Luzinie. Zapisać się można na stronie internetowej rajdu www.zkompasem.pl. Rafał Korbut



przy drodze, tel. 534 071 994

Dodaj swoją firmę do informatora medycznego

SPRZEDAM działkę budowlaną 600 m kw, z dobrym ogrodzeniem murowanym, ul. Krzywa, Wejherowo, tel. 513-005-898 DZIAŁKA z domem, Gdynia Witomino, 512 m2, 900 tys. zł, tel. 502 686 196

SKUP aut, złomowanie, wyrejestrowane, do wyrejestrowania, każda marka, dojazd do klienta, Wejherowo, Gdańsk okolice, tel. 789 345 593

DZIAŁKĘ położoną w dolinie Słupi z dostępem do rzeki, 7 km do Ustki, 4700 m2, 180 zł/ m2, tel. 502 686 196

INNE

KUPIĘ ZAMIENIĘ

ABSOLUTNIE każde auto kupię!!! Może być uszkodzone lub bez opłat!!! Gotówka i umowa od ręki! Każda marka i stan! Odbiór od Klienta, tel 668 193 771

DO WYNAJĘCIA WYNAJMĘ garaż i miejsca parkingowe, ul. Spacerowa 12, Wejherowo, tel. 501 084 005 MIESZKANIE 70 m, 3 pokoje, kuchnia, łazienka, przedpokój, Lubowidz 6A, tel. 509 979 630

tel. 660 731 138 w miejscowości Łówcz Górny, cena do negocjacji, kontakt 607 773 292

SPRZEDAM DOM wolnostojący w Wejherowie, budynki gospodarcze, działka 1202 m2, ładne położenie, sprzedam, tel. 501 549 579 SOMONINO, dom, zab. gosp. do remontu + działka budowl.rol., 2500 m2, woda, prąd, kanaliza, 185 tys. zł, tel. 781 227 212 GARAŻ murowany sprzedam, Wejherowo, ul. Strzelecka, stan bardzo dobry, tel. 697 361 474 SPRZEDAM ziemie 25000 m2 w miejscowości Łówcz Górny, cena do negocjacji, kontakt 607 773 292 SPRZEDAM ziemie 25000 m2

REDAKCJA ul. Gniewowska 7, 84-200 Wejherowo tel./fax. 58 736 16 92, tel. 58 736 33 22 REDAKTOR NACZELNY: Piotr Ruszewski DYREKTOR HANDLOWY: Rafał Laskowski DZIENNIKARZE: Rafał Korbut, Daria

SPRZEDAM działkę budowlana w Rybnie, gm. Gniewino, bez zadłużeń, tel. 508 077 947 SPRZEDAM działkę 0,85 ha, domek, staw 30 zł/m2, tel. 608 671 710 DZIAŁKĘ budowlaną w Mezowie sprzedam pilnie, tel. 511 646 970

WYNAJMĘ domek holenderski, letniskowy, dwie sypialnie, salon, łazienka, kuchnia, atrakcyjnie położone, koło trzech jezior, lasy, Kaszuby, Borkowo koło Kartuz,.100 zł/ doba, tel. 505 899 220 GDYNIA, hala targowa, box wyposażony od zaraz, dobry pkt, tel. 607 139 117

POSZUKUJĘ

cena 35 i 60 zł. Szt. większa ilość taniej, tel. 511 841 826

kupię!!! Może być uszkodzone lub bez opłat!!! Gotówka i umowa od ręki! Każda marka i stan! Odbiór od Klienta, tel 668 193 771

KOREPETYCJE z j. polskiego, zakres szkoły podst., gimnazjum i szkoły średniej, tel. 696 169 727 LEKCJE dodatkowe z fizyki i chemii, w tym zadania oraz matematyka, nauczyciel emeryt, Wejherowo, tel: 58 677 01 50

KOMPUTERY SPRZEDAM komputer, dysk 120 GB, klawiatura Vobis, monitor LCD TV Samsung z pilotem, 2000 zł, 505-56-70-34

TELEFONY INNE SPRZEDAM KUPIĘ DAM PRACĘ

SPRZEDAM tanio kuchenkę elektryczną, palniki, płytki grzejne, nowa, w Wejherowie, tel. 731 885 310 SPRZEDAM płytki Gres Klinkier mrozoodporne krem 14 m., tel. 692 486 567

SZUKAM PRACY

BUDOWA domów, pomału, solidnie, Lębork i okolice, tel. 663 842 206 po 18 DEZYNFEKCJA, Dezynsekcja, Deratyzacja, tel. 59 861 23 84; kom. 601 657 087 FOTOGRAF – śluby, wolne terminy maj, czerwiec, wrzesień, tel. 660 310 311

GORĄCA blondi pozna sponsorów, zapraszam do siebie, odwiedź mnie a zabiorę cię w siódme niebo, dzwoń 514 670 725 Sopot, woj. pomorskie SZUKAM kobiety 40 55 lat, ja po rozwodzie, tel. 669 923 652

SPRZEDAM działkę 434 mkw. nad morzem w Karwińskich Błotach, 1 km do pięknej plaży, z prawem budowy, media

Dunajska, Łukasz Krzemiński, SKŁAD: Alfa Skład Łukasz Bieszke redakcja@expresspowiatu.pl www.gwe24.pl Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie

SPRZEDAM NOWY wózek inwalidzki elektryczny „Meyra”, z prostownikiem doładowania, cena 5 tys. zł, tel. 533 514 295 SPRZEDAM drzwi 80, zewnętrzne - prawe, NOWE, zbrojone, z wizjerem i kompletem kluczy, wraz z futryną, cena 650 zł, tel. 600 702 048 MATA dla dziecka do leżenia i przewijania, kolor pomarańczowy, wym.85 cm x 75 cm, nowa, 20 zł, 505-567-034 KALOSZE dziewczęce, rozm. 30, kolor czerwono-biały, stan idealny, 10 zł, tel. 505-5670-34 OKNO drewniane, kolor sosnowy, wym. 1,45 m x 1,75 m, jednoskrzydłowe, otwierane, u góry lufcik, nowe, 50 zł, 517-782-024 SPRZEDAM lampa sufitowa, 3 punktowa, klosze, nowa, 100 zł, 505-56-70-34

PIĘKNE rasowe kocięta z renomowanej hodowli, tel. 585 124 222 www.sopocisko.com.pl

SPRZEDAM żyrandol listwa, 4 i 2 punktowe, szare, nowe, 100 zł, 505-567-034

SPRZEDAM kozy, mleczna z kwietnia, koziołek i kózka, cena: 385 zł za wszystkie, siano gratis, tel. 605 495 558 lub 58 672 84 78

SPRZEDAM wózek inwalidzki z Anglii, bardzo dobry stan techniczny, akumulatory, w komplecie ładowarka, tel. 601 667 100

SPRZEDAM działkę budowlaną 600 m kw, z dobrym ogrodzeniem murowanym, ul. Krzywa, Wejherowo, tel. 513-005-898 SPRZEDAM kanapa plus dwa fotele, rożne odcienie brązu, 180 zł, tel. 513 913 082

SPRZEDAM działkę budowlaną, 600 m kw, Wejherowo, tel. 513-005-898

GĄSIOR do wina w obudowie drewnianej, 60 l., antyk, cena 150 zł, tel. 511 841 826

SPRZEDAM pianino, Berdux Munchen, płyta metalowa, oryginalny stołek, cena: 2 300 zł, tel. 605 495 558 lub 58 672 84 78

SPRZEDAM wózek inwalidzki mało używany + pompka 400 zł, tel. 513 913 082 ABSOLUTNIE każde auto

prawo ich redagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. ISSN 1897-7405 WYDAWNICTWO NORDAPRESS PPHU, 84-200 Wejherowo, ul. Gniewowska 7, NIP 588-131-07-65

BECZKI plast..100 i 200 l.,

BIURO OGŁOSZEŃ ogłoszenia@expressy.pl Wejherowo 84-200, ul. Gniewowska 7 tel.fax 58 736 16 92

tel. 660 731 138 reklama@expressy.pl

BIURO REKLAM Danuta Bieszke, d.bieszke@expressy.pl,

Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych bez zgody wydawnictwa jest zabronione.

G R U PA M E D I A L N A

DRUK Agora SA NAKŁAD 12 000 egzemplarzy

REDAKACJA GDAŃSK: Aleja Zwycięstwa 24, 80-219 Gdańsk, tel. fax. 58 55 333 40, tel. 58 736 33 22 REDAKACJA LĘBORK: Plac Pokoju 3, piętro II, pokój 7, 84-300 Lębork, tel. fax. 59 843 42 71


14

WYDARZENIA | KULTURA | SPORT

Kaszuby Biegają. Wdzydze. Półmaraton Stolema BIEGI | Przed nami VI impreza z cyklu Kaszuby Biegają. Były trzy „10”w Piaśnicy, Szymbarku oraz Szemudzie, potem „11,5”w Przodkowie, ostatnio „15” w Wdzydzach, a teraz czas na półmaraton, który odbędzie się 21 września o godz. 12. Strat i meta zlokalizowana jest na terenie zajazdu „U Sołtysa w uroczych Wdzydzach. Trasa długości około 21 km biegnie ładnymi leśnymi drogami, zero asfaltu, za to cudowne otoczenie, wrzos, grzyby, jeziora. W tegorocznym cyklu KB będzie to najdłuższy bieg. Wszyscy uczestnicy biegu otrzymają okolicznościową koszulkę z dzianiny z logo „Kaszuby Biegają”, medal oraz kaszubski żurek. W nieoficjalnej klasyfikacji po pięciu biegach wśród kobiet prowadzą: Barbara Bączek-Motała - Rumia Ewa Król – Gdańsk Monika Rolbiecka – Wejherowo Najlepsi wśród mężczyzn Andrzej Labudda – Puck Sebastian Wąsicki – Lębork Łukasz Kujawski - Żukowo


W

K S

WKS GRYF ORLEX WEJHEROWO

GRYF

www.gryfwejherowo.com.pl

O

W

EJ

OW

HER

Bytovia Janasa przyjeżdża na Wzgórze Wolności ZAPOWIEDŹ | Gryf Orlex z Bytovią Bytów zmierzy się już drugi raz w odstępie dwóch miesięcy. W rundzie przedwstępnej Pucharu Polski lepsi okazali się wejherowianie i to na boisku przeciwnika. Łukasz Krzemiński l.krzeminski@expressy.pl

Rafał Siemaszko jest ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji strzeleckiej. Kibice w Wejherowie liczą, iż w meczu z Bytovią także trafi do bramki przeciwnika

-

wejherowianie? Odpowiedź na to pytanie na pewno pozostanie tajemnicą aż do ostatnich chwil przed spotkaniem. Trener Grzegorz Niciński dysponuje praktycznie całą kadrą. Nie wystąpi jedynie kontuzjowany Maciej

Bytovia Bytów Jarota Jarocin Zagłębie Sosnowiec Górnik Wałbrzych Błękitni Stargard Warta Poznań Odra Opole Ostrovia 1909 Ostrów Raków Częstochowa

14 września, 17:00 13 września, 19:00 14 września, 16:00 14 września, 15:00 14 września, 19:00 14 września, 19:00 14 września, 16:00 14 września, 16:00 18 września, 17:00

Tabela II Liga zachodnia: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18.

Chrobry Głogów Górnik Wałbrzych Rozwój Katowice Bytovia Bytów Warta Poznań Błękitni Stargard Szcz. Polonia Bytom UKP Zielona Góra Raków Częstochowa Odra Opole Zagłębie Sosnowiec Gryf Wejherowo KS Polkowice MKS Kluczbork Ostrovia 1909 Ostrów Ruch Zdzieszowice Jarota Jarocin Calisia Kalisz

7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7 7

17 16 13 12 12 12 11 10 10 10 9 9 7 7 6 5 4 1

5 5 4 3 3 4 3 3 3 3 2 2 1 1 1 1 1 0

2 1 1 3 3 0 2 1 1 1 3 3 4 4 3 2 1 1

Gramy ładny dla oka futbol, przede wszystkim ofensywny. Mam nadzieję , że zdominujemy Bytovię, gdyż na pewno stać nas na to.

Dla kibiców w Wejherowie ten mecz jest bardzo ważny. Taka porażka jak w poprzednim sezonie na Wzgórzu Wolności nie wchodzi chyba teraz w rachubę? - Koncentrujemy się bardzo na tym meczu. Wiemy jakie on ma znaczenie dla kibiców w Wejherowie. Zdajemy sobie sprawę z rangi tego meczu. Czujemy się jednak mocni, znamy swoje możliwości i liczymy na pewno na podtrzymanie dobrej passy.

Surdykowski, Pięta, Hirsz – to chyba na nich musicie zwrócić szczególną uwagę w sobotę. - Bytovia to ogólnie solidny zespół. Nie możemy patrzeć tylko na tych zawodników, gdyż wtedy więcej miejsca na boisku będą mieć inni i mogą nam zagrozić. Żaden zawodnik nie będzie istniał bez wsparcia kolegów.

0 1 2 1 1 3 2 3 3 3 2 2 2 2 3 4 5 6

Ty strzeliłeś bardzo ważną bramkę w Zielonej Górze. Liczysz na trafienie w sobotę? - Na pewno cieszę się z gola w meczu z UKP. Oczywiście jak każdy zawodnik chcę strzelać bramki. Mam nadzieję, że moje gole przyczynią się do zwycięstwa a nie będą jedynie bramkami na otarcie łez.

Tak grają między sobą: W pucharach lepszy Gryf Orlex w lidze Bytovia

Kolejka 8 - 14-15 września Gryf Wejherowo Calisia Kalisz Ruch Zdzieszowice Rozwój Katowice Chrobry Głogów KS Polkowice Polonia Bytom MKS Kluczbork UKP Zielona Góra

ROZMOWA | Mateusz Łuczak zapewnia, że Gryf Orlex chce podtrzymać dobrą passę i wygrać w sobotę z Bytovią.

Jak zauważyłeś nie przegraliście od czterech meczów. Co wpłynęło na zwyżkę formy? - Tak na to nie patrzymy. W każdym meczu staramy się grać o zwycięstwo. Fot. Daniel Kunikowski

Ostatnie spotkania tych dwóch zespołów są niezwykle wyrównane. W rundzie wiosennej II ligi zachodniej Bytovia po dramatycznym meczu zwycięstwo zapewniła sobie dopiero w ostatniej akcji meczu. Wcześniej długo zanosiło się na komplet punktów dla żółto-czarnych. W tamtym spotkaniu bramkę dla podopiecznych trenera Grzegorz Nicińskiego zdobył Rafał Siemaszko, który w ostatnich meczach jest w wybornej formie strzeleckiej. Jeśli i w sobotę będzie błyszczał skutecznością, to wejherowianie mogą już tylko skupić się na tym, aby bramek nie tracić. Natomiast w pucharowym starciu między tymi zespołami goli nie zabrakło. Gryf Orlex dwa razy obejmował prowadzenie , ale za każdym razem w dość łatwy sposób Bytovia doprowadzała do wyrównania. Ostateczne słowo należało do żółto-czarnych a bramkę dającą awans zdobył Grzegorz Gicewicz na minutę przed zakończeniem meczu. W jakim składzie do sobotniego meczu przystąpią

Łuczak: Czujemy się mocni

13-3 11-4 9-6 11-8 12-5 13-8 9-7 11-11 7-9 8-11 7-9 11-8 6-8 12-11 5-8 10-14 6-17 3-17

Osłowski oraz Wiesław Ferra, który jednak już powoli rozpoczął zajęcia z zespołem. - Myślę, że potrzebuje jeszcze półtora do dwóch tygodni, aby móc trenować na pełnych obrotach – mówi bramkarz Gryfa Orlex. Ważną informacją dla szkoleniowca żółto-czarnych jest także to, że nikt nie pauzuje za żółte-kartki a do treningów wrócił już Patryk Szlas, który przypomnijmy może występować w roli młodzieżowca. Obie drużyny nie wystartowały zbyt dobrze, ale widać, że to raczej żółto-czarni robią szybsze postępy. Podopieczni trenera Nicińskiego od czterech meczów nie zaznali goryczy porażki. Z meczu na mecz spisują się coraz lepiej. Grają skutecznie w ataku, a w obronie nie popełniają prostych błędów. Bytovia natomiast mimo ogromnego potencjału i ambicji sięgających awansu do I ligi ma tylko trzy oczka przewagi nad Gryfem Orlex. Dodatkowo już po pierwszej kolejce w Bytowie zdecydowano się na zmianę szkoleniowca. Wieloletniego trenera Bytovii Waldemara Walkusza zastąpił były selekcjoner narodowej kadry Paweł Janas. Na razie poukładanie gry Bytovii nie okazuje się łatwym zadaniem.

- Dopiero razem z chłopakami się docieramy. Trzeba pamiętać, że to nie jest zespół, który grał tu wiosną, on też musi się zgrać – tak powtarza od początku swojej pracy w Bytowie Janas. Na pewno nazwisko byłego opiekuna reprezentacji Polski jest sporym magnesem, ale trzeba pamiętać, że punktów w II lidze nikt za darmo nie rozdaje. Nawet Jarota Jarocin, z którą Bytovia grała w przewadze od 10 minuty walczyła do ostatnich minut o jak najlepszy rezultat. Janas na pewno nie będzie mógł w Wejherowie skorzystać z Macieja Stefanowicza. Młody zawodnik jest bowiem wypożyczony z Gryfa Orlex do Bytovii , a w umowie między klubami jest zapis, iż Stefanowicz w spotkaniu miedzy tymi klubami wystąpić nie może. Będą natomiast inni z Januszem Surdykowskim na czele. To właśnie były napastnik Arki zapewnił w Jarocinie zwycięstwo Bytovii. Trzeba jednak pamiętać, że w pucharowym starciu między Gryfem a Bytovią ani Surdykowski ani Robert Hirsz zbyt wiele nie mogli sobie pograć przy dobrze funkcjonującej wejherowskiej obronie. Kibice w Wejherowie liczą, że i w sobotę będzie podobnie. Początek meczu na Wzgórzu Wolności o godzinie 17.00.

ANALIZA | To już nie pierwsze spotkanie Gryfa Orlex i Bytovi w ostatnich latach. Kilku zawodników w obu klubach pamieta jeszcze starcia z przed trzech lat na III-ligowych boiskach. Ostatnio sprawdzało się, że w rozgrywkach ligowych lepiej radziła sobie Bytovia, natomiast w starciach Pucharu Polski zdecydowanym zwycięzcą był Gryf Orlex. Ta tendencja wcale nie musi być jednak teraz podtrzymana, gdyż obie ekipy do tego meczu przystępują w innych składach niż nawet w wiosennym meczu wygranym przez Bytovię 2:1.

Gryf Orlex – Bytovia Bytów w ostatnich trzech sezonach: Bilans: Gryf Orlex – 4 zwycięstwa Bytovia Bytów – 3 zwycięstwa Remis – 1 raz 2013/2014: Puchar Polski: w Bytowie – 2:3 (bramki: Hirsz, Pięta - Bejuk, Kostuch, Gicewicz ) 2012/2013: II liga zachodnia: w Bytowie – 4:0 (bramki:Hirsz x2, Kajca, Ambroziak) w Wejherowie – 1:2 (bramki: Siemaszko – Hirsz, Krzemiński-sam.) 2011/2012: 2010/2011: III liga Bałtycka: w Wejherowie - 0:3 (bramki:Rosiak, Ciemniewski, Szałek) w Bytowie – 0:0 Puchar Polski: w Bytowie – 0:2 (bramki: Gicewicz, Felisiak) 2009/2010: III liga Bałtycka: w Wejherowie – 1:0 (bramka: Klemczyk) w Bytowie – 0:2 (bramki: Jezierski x2)

RAPORT LIGOWY: 7 kolejka: Stelmet UKP Zielona Góra – Gryf Orlex Wejherowo 1:3 (0:2) Bramki: R.Siemaszko 18’, T.Bejuk 30’, M. Łuczak 70’ Gryf Orlex: Tułowiecki – Brzuzy, Kostuch, Kochanek, Dettlaff – Kołc, Łuczak, Gicewicz (73’Krzemiński), Dąbrowski (80’Więcek), Siemaszko (60’Szymański) – Bejuk JAROTA HOTEL JAROCIN – DRUTEX-BYTOVIA 1:4 (0:2) Janusz Surdykowski (11.-rzut karny), 35’, 82’, Mateusz Michalski (54.) - Marcin Wojciechowski (75.-rzut karny) DRUTEX-BYTOVIA: 12. Dominik Sobański, 23. Adrian Wróblewski, 16. Łukasz Kowalski, 3. Łukasz Wróbel, 22. Wojciech Wilczyński, 27. Marcin Kajca (46 21. Mateusz Michalski), 17. Michał Pietroń, 20. Wojciech Pięta (80 9. Mariusz Kryszak), 15. Robert Hirsz, 4. Maciej Stefanowicz (65 7. Jakub Cesarek), 11. Janusz Surdykowski

NABÓR

Gryf Wejherowo ogłasza nabór do sekcji piłki nożnej chłopców z roczników 2005 i 2006. Wszystkich niezbędnych informacji udziela oraz zapisy prowadzi trener Erwin Herasimczyk – kontakt: tel. 508903440.

SPONSOR TYTULARNY

WP USŁUGI

BUDOWLANE

Elma VIVA

achilles Sylwester Maszota

K.D.NORTHPOL TYSAND DRUKARNIA

Przetwórstwo Mięsa

Arka Bud

ROTOR

WWW.303.PL


Reda walczy w turnieju „Z podwórka na stadiony”

Fot.Materiały Prasowe

PIŁKA NOŻNA | W dniach 13-15 września obiekty Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji staną się areną zmagań największych piłkarskich talentów w Polsce. W finałach zagra zespół z Redy. Najlepsze dziecięce drużyny z całego kraju będą rywalizować o tytuł mistrzów Polski w kategorii U-10 oraz słynny Puchar Tymbarku. Atmosferę współzawodnictwa dodatkowo budować będzie nagroda główna - podróż do Londynu na mecz Anglia-Polska, który rozegrany zostanie na legendarnym Stadionie Wembley. W tegorocznej edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” na zieloną murawę wybiegła rekordowa liczba 185 000 dzieci z całej Polski. Eliminacje gminne, powiatowe oraz wojewódzkie pozwoliły wyłonić po 16 najlepszych drużyn dziewczęcych i chłopięcych, które już w najbliższy weekend, w dniach 13-15 września, staną przed wyjątkową szansą spełnienia najskrytszych piłkarskich marzeń. Wtedy też stadion pierwszoligowej Arki Gdynia zamieni się w arenę zmagań największych piłkarskich talentów w naszym kraju. Młodzi zawodnicy i zawodniczki przystąpią do rywalizacji podczas Wielkiego Finału, który rozstrzygnie, kto zdobędzie słynny Puchar Tymbarku oraz zaszczytny tytuł mistrzów Polski w kategorii U-10. Na zwycięzców czeka również niezwykła nagroda główna – piłkarska podróż do Londynu, gdzie z trybun legendarnego Stadionu Wembley, będą mieli okazję kibicować polskiej reprezentacji podczas meczu z Anglią, rozgrywanego w ramach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Brazylii.

- Już za chwilę najlepsi młodzi zawodnicy i zawodniczki przyjadą do Gdyni. To może oznaczać tylko jedno, wielką piłkarską fiestę. Jestem przekonany, że atmosfera związana z Wielkim Finałem, rozgrywanym na przepięknym i nowoczesnym obiekcie Arki Gdynia, uzmysłowi im, że są właśnie na drodze wiodącej z podwórka na stadion. Historia Turnieju pokazuje, że wśród finalistów są bardzo często przyszli reprezentanci Polski. Życzę wszystkim uczestnikom Wielkiego Finału pięknych goli, popisowych akcji oraz mnóstwa piłkarskiej zabawy w duchu fair play – powiedział Krzysztof Pawiński, prezes zarządu Grupy Maspex Wadowice i współwłaściciel firmy Tymbark.

Program Wielkiego Finału XIII Turnieju „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku” Piątek 13 września (Skwer Kościuszki) godz. 18.30 ceremonia otwarcia Turnieju i losowania grup oraz występ Tomasza Dolskiego Sobota 14 września (boiska boczne Stadionu Miejskiego Arki Gdynia) godz. 10.00-14.30 rozgrywki eliminacyjne Niedziela 15 września (Stadion Miejski Arki Gdynia) godz. 9.30-11.30 rozgrywki fazy pucharowej godz. 11.30-12.30 mecze finałowe dziewcząt i chłopców godz. 12.30-14.30 ceremonia wręczenia nagród, występ Mezo LISTA ZWYCIĘZCÓW KONKURSU! Marcin Syldatk Małgorzata Riebandt Władysław Krugliński Darek Lesner Gliniecki Bogusław Dariusz Karpiński

(luK)

Boccia w Jastrzębiej Górze ZAWODY | W Ośrodku Szkoleniowo-Wypoczynkowym WITA w Jastrzębiej Górze zakończył się Powiatowy Turniej Boccia Osób Niepełnosprawnych „Lato 2013”. Zawodnicy walczyli o puchary Marszałka Woj. Pomorskiego i Dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Wejherowie w 3-c h kategoriach : indywidualnie, pary i pary w pozycji siedzącej. W turnieju par ( startowało 8 zespołów z Wejherowa, Rumi, Redyi Bolszewa) zwyciężyła drużyna ISS START Wejherowo (Aneta Krzesińska i Helena Szpunar), która w meczu finałowym pokonała 5:3 Ramole Reda ( Leszek Lenda i Wiktor Konik). III miejsce zajął zespół wejherowskiego Śmiechowa (Jan Zębko i Henryk Ptach). Na kolejnych pozycjach uplasowali się :Rumianie Rumia, Bolszewianka Bolszewo, BorHyd Wejherowo,Ramole Reda i Jedynka Wejherowo. W turnieju indywidualnym zwyciężył Leszek Lenda. W spotkaniu o I miejsce pokonał on 4:3

Genowefę Lenda. III miejsce zajęła Helena Szpunar. Kolejne miejsca zajęli:Waldemar Konik, Maria Wolska - Gieryk (Rumianie Rumia), Henryk Ptach, Zdzisław Szczodrowski (Bolszewianka Bolszewo) i Eugeniusz Mudlaff (Bolszewianka). Zwycięzcą turnieju par w pozycji siedzącej zostały redzkie ORLĘTA ( Marta i Waldemar Konikowie), którzy w meczu finałowym pokonali 10:0 Śmiechowo. III miejsce zajęły wejherowski START. Kolejne miejsce zajęli:Rumianie Rumia, BorHyd Wejherowo, Bolszewianka Bolszewo, Ramole Reda i Jedynka Wejherowo. W ramach zawodów, których organizatorem było Integracyjne Stowarzyszenie Sportowe START Wejherowo, rozegrano 56 meczów boccia. Impreza została dofinansowana ze środków : Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku i wejherowskiego PFRON-u. (luK)


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.