Z b i g n i ew Pa c i o r e k
Marki d z i e j e, t r a d y c j a , kultura
Zbigniew Paciorek
Marki dzieje, tradycja, kultura
Dane osobowe zawarte w publikacji nie mogą być wykorzystane na szkodę osób, do których się odnoszą. © by Miasto Marki © by Zbigniew Paciorek
Opracowanie redakcyjne i korekta Wiesława Miller
Książka powstała ze środków finansowych Miasta Marki
ISBN 83-917261-0-X
Opracowanie graficzne i łamanie Agencja Poligraficzna Sławomir Zych
Druk: POZKAL
Z b i g n i e w Pa c i o r e k
Marki dzieje, tradycja, kultura
Marki 2004
„Ten, kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości, nie jest godny prawa ani szacunku do przyszłości”. (Józef Piłsudski)
Moim Rodzicom: Władysławie i Eugeniuszowi pracę tę poświęcam
Słowo wstępne
Czy pamiętacie, przyjaciele z mojego podwórka, miasto naszego dzieciństwa? Choćby łąkę przy naszej ulicy? Była pierwszym miejscem chłopięcych zabaw. Rosła na niej stara grusza-ulęgałka. Wiele godzin spędzaliśmy w konarach drzewa, dzieląc się naszymi marzeniami, tocząc pierwsze dyskusje i spory. Czasem odzieraliśmy ją z kawałków kory rzeźbiąc łódki i spławiki. Stara grusza była bramkowym słupkiem w piłkarskich meczach. Jakże często kończyły się one siniakami i porozbijanymi nosami. Nigdy potem nie przeżyłem większych emocji. Czy pamiętacie, moi koledzy, stary dom stojący na skraju naszej łączki? Ile uciechy sprawiała nam złość mieszkającej w nim staruszki, kiedy odbijaliśmy piłkę o ścianę domu. Mówiła, że spadają jej ze ścian obrazy. Wieczorami mroczne wnętrze starej oficyny było najlepszą kryjówką podczas zabawy w chowanego. Jeżeli nie pamiętacie naszego drzewa i domu, to z pewnością przypominacie sobie symbol dawnych Marek — starą ciuchcię. Znali ją wszyscy. I choć rozpędzony rowerzysta nie miał najmniejszego kłopotu z dotrzymaniem jej biegu, podziwialiśmy jej niepowtarzalny urok. Ustawialiśmy na torach petardy i ukryci za starymi drzewami parku czekaliśmy na reakcję maszynisty. Nie ma już dzisiaj naszego drzewa. Czyjaś ręka jeszcze przed laty bezlitośnie pocięła konary starej gruszy. Nie ma też starego domu. Rozebrano go a na naszej łące stanęła nowa, piękna willa. Zniknął także jeżdżący po torach „samowarek”. Entuzjaści prędkości mogli wreszcie zakosztować luksusu wymarzonych pekaesów. I tylko wieczorem, gdy zamknę oczy, widzę te cudowne rzeczy tak ściśle wiążące się z moim dzieciństwem. Niestety, z upływem czasu ich barwy blakną a kontury zacierają się, powoli odchodzą w niepamięć. Boję się, że odejdą wraz ludźmi, którzy je pamiętają, że odejdą wraz ze mną. Drżącą ręką otwieram pierwszą kartę książki o Markach, mieście jakie pamiętam i jakich pamiętać nie mogę. Radosnej euforii towarzyszy spokój, jaki daje pewność, że pamięć o Markach sprzed lat, została już na zawsze utrwalona. Janusz Werczyński 5
6
Od Autora
Dziejom Marek nie poświęcono zbyt wielu opracowań. Napisana na początku lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku Kronika Marek, autorstwa zmarłego przed kilku laty Jerzego Lewickiego, była pierwszą próbą ukazania historii tej miejscowości. Zawiera jednak sporo błędów merytorycznych, a niektóre zagadnienia, omawiające np. działania organizacji zbrojnych w czasie II wojny światowej na terenie Marek, zostały przedstawione tendencyjnie *. Z kolei powstałe pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia prace magisterskie o historii Marek korzystają z cząstkowego, ubogiego i uzależnionego od celu i charakteru pracy materiału źródłowego. Cieszy jednak wzrost zainteresowania dziejami naszej miejscowości, czego przejawem są napisane prace licencjackie i magisterskie. W czerwcu 2002 r. Czesław Brodzicki opublikował książkę Marki koło Warszawy, która jest pierwszym opracowaniem dziejów Marek o charakterze monograficznym. Rok później ukazała się kolejna praca tego autora, również poświęcona naszej miejscowości Rzymskokatolicy, ewangelicy oraz Żydzi w tworzeniu społeczeństwa Marek koło Warszawy. Podjęta tu przeze mnie praca zebrania i uporządkowania materiałów traktujących o naszym mieście uwzględnia zarówno dostępne piśmiennictwo na ten temat, artykuły prasowe, akta urzędowe porozrzucane po licznych archiwach i bibliotekach, jak i stenogramy oraz nagrania rozmów przeprowadzonych ze starszymi mieszkańcami Marek, których wspomnienia są bogatym źródłem wiedzy i poznania przeszłości lokalnej. Rozmowy te niejednokrotnie rzucają światło na wiele interesujących i mało znanych wątków z dziejów naszej miejscowości. Celem moim było stworzenie możliwie szerokiego kompendium wiedzy o przeszłości Marek, środowisku naturalnym, ludziach, którzy tę przeszłość tworzyli, oraz lokalnych zabytkach. Zdaję sobie jednak sprawę, że starania te nie są bynajmniej zakończone. * J. Lewicki, Kronika Marek, Marki 1975. Fragmenty tej pracy w postaci maszynopisu i rękopisu znajdują się w Bibliotece Miejskiej w Radzyminie i Bibliotece Szkoły Podstawowej nr 3 w Markach-Pustelniku.
7
Składam serdeczne podziękowania Zarządowi miasta Marki, panu burmistrzowi Januszowi Werczyńskiemu i jego zastępcy Krzysztofowi Wnukowi, którzy zdopingowali mnie do napisania tej książki. Wyrażam gorące podziękowania mojemu koledze Jarosławowi Stryjkowi — miłośnikowi przeszłości ziem dawnego powiatu radzymińskiego, za przekazanie mi wielu cennych materiałów i źródeł oraz za uwagi czynione w czasie powstawania tej pracy, które znacznie ją wzbogaciły. Pani Elżbiecie Jurczyk z Archiwum Urzędu Miasta Marki za wielokrotnie okazaną pomoc w dostępie do materiałów archiwalnych. Panu Marianowi Ryszardowi Sawickiemu za to, że był animatorem wielu spotkań ze starszymi mieszkańcami Marek oraz za społeczną opiekę i dbałość nad Miejscami Pamięci Narodowej w Markach. Panu Zbigniewowi Motyczyńskiemu dziękuję za konstruktywne sprostowania i informacje, które starałem się uwzględnić w trakcie pisania tej książki. Księdzu prałatowi Henrykowi Drożdżowi, proboszczowi parafi św. Izydora w Markach za udostępnienie materiałów archiwalnych. Księdzu Marcinowi Różańskiemu jestem głęboko wdzięczny za uważne przeczytanie pracy i wniesienie do niej wielu cennych uwag. Panom — Jackowi Szewczykowi i Janowi Rosłonowi — wieloletnim działaczom klubu sportowego „Marcovia” za udzielenie mi wielu rad i uwag oraz udostępnienie archiwalnych zdjęć. Panu Bogdanowi Pokropińskiemu za informacje i wypożyczenie zdjęć kolejki mareckiej. Panu majorowi Czesławowi Trzcińskiemu, byłemu komendantowi Powiatowej OSP w Wołominie, za udostępnienie i wypożyczenie Kroniki..., zdjęć i innych materiałów wykorzystanych w niniejszej pracy. Panu Janowi Dorobkowi za wypożyczenie zdjęć archiwalnych oraz umożliwienie sfotografowania zabytkowego sztandaru OSP w Markach. Markowi Zalewskiemu za fotografie wybranych zabytków archeologicznych. Markowi Kroczkowi — za pomoc w fotografowaniu obiektów zabytkowych i przyrodniczych. Dziękuję też wszystkim innym osobom, z którymi się spotykałem i rozmawiałem, za ich życzliwość i pomoc okazywane podczas powstawania tej książki. Dziękuję wszystkim moim rozmówcom za poświęcony czas i przekazane relacje.
8
Środowisko i archeologia
Położenie geograficzne i przyroda Ostatnie zlodowacenie, zwane bałtyckim, ukształtowało Mazowsze na teren płaski, równinny, z rzecznymi tarasami i wydmowymi pagórkami1. Teren ten dziś nazywany jest Niziną Mazowiecką. W jego środkowej części leżą Marki. Wysokości bezwzględne wahają się od 83 m n.p.m. w południowej części miasta do 109 m n.p.m. w jego środkowowschodniej części. Teren Marek jest pochylony ze wschodu ku zachodowi2. Zarówno Marki, jak i inne miejscowości leżące na Równinie Wołomińskiej, cechuje obfitość występowania bogatych pokładów gliny, których miąższość sięga niekiedy kilkudziesięciu metrów; stosunkowo płytko (niekiedy już na głębokości ok. 0,5 m) występujące obfite pokłady gliny przyczyniły się do powstania na tym terenie już na początku XIX w. ośrodka produkcji cegieł, którego rozkwit nastąpił pod koniec tegoż stulecia i związany był m.in. z licznymi inwestycjami budowlanymi w Warszawie3. Zapotrzebowanie na materiały budowlane, szczególnie na cegły, jakie pojawiło się w końcu XIX w., w okresie międzywojennym oraz po II wojnie światowej, a także w latach siedemdziesiątych XX w., przyczyniło się do powstawania na terenie Marek licznych cegielni, których jeszcze w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia funkcjonowało tu kilkanaście. Wydobywanie gliny było szczególnie intensywne w latach 1918–1939, co widać na zdjęciach lotniczych ukazujących liczne wyrobiska niektórych rejonów Marek w 1931 r.4. Doły po wybraniu gliny z czasem wypełniały się wodą i stawały się gliniankami, które zarybiano, a w upalne lata szukano w nich ochłody. Obecnie znaczna część tych glinianek jest zasypywana (rekultywowana). Zapewne w przyszłości będą to tereny budowlane. 9
Środowisko i archeologia
Na mapach z końca XVIII i początku XIX w., na których zaznaczono Marki, widzimy, że w południowej części, zwanej od XIX w. Drewnicą*, tu gdzie w ostatnich latach powstały supermarkety „Makro”, „Praktiker”, „Ikea”, „Decathlon”, znajdowały się mokradła i tereny bagienne. Tutaj jeszcze w okresie II wojny światowej były czynne kopalnie torfu. Tu też znajdowały się bardzo liczne gniazda lęgowe czajek i dzikich kaczek, a wiosną widać było majestatycznie kroczące po tych mokradłach bociany5. Charakterystyczny dla okolicy jest pas wzniesień wydmowych we wschodniej części Marek, rozciągający się z południa na północ. Na tych wzniesieniach w czasie wojen walczące strony zbudowały fortyfikacje stanowiące część twierdzy warszawskiej. Północna część Marek, granicząca obecnie z gminą Radzymin, była również bogata we wzniesienia wydmowe, ale nie tak liczne i wysokie. Natomiast północno-zachodnia część, granicząca z Nieporętem, była bardzo mocno zalesiona i stanowiła pozostałości dawnej Puszczy Słupeckiej (lub Słupskiej — różnie wymieniają źródła), w której jeszcze pod koniec XVII w. dwór królewski urządzał polowania. Las był tu mieszany z dominacją sosny, z liczną domieszką drzew liściastych: dębów, brzóz, jesionów, klonów i grabów6. Przez Marki przepływają dwa cieki wodne. Środkową część miasta przecina rzeka Długa (w niektórych źródłach podawane są też inne jej nazwy: Oknica, Ząza lub Dłuska7); przez część północną — rzeka Czarna. Długa bierze swój początek w okolicach miejscowości Cyganka w powiecie Mińsk Mazowiecki i — przepływając przez miejscowości Długą Kościelną, Długą Szlachecką, Ossów, Kobyłkę, Zielonkę — wpada do Kanału Żerańskiego. Jeszcze w latach pięćdziesiątych XX w. rzeka ta swój przeszło 70-kilometrowy bieg kończyła wpadając do Narwi. Dopiero w 1963 r. po otwarciu Kanału Żerańskiego w nim znalazła swoje ujście. Na początku lat siedemdziesiątych XX w., kiedy przeprowadzono regulację koryta i utworzono wzdłuż brzegów wały mające chronić okolicę przed powodzią, i w związku z budową osiedli mieszkaniowych w Zielonce, Kobyłce i Wołominie, rozpoczęło się jej systematyczne zanieczyszczanie. Z dzieciństwa pamiętam, że kiedyś była to rzeka malowniczo meandrująca wśród rozległych łąk i pól. Na wiosnę jednak bywała bardzo groźna, często występując z brzegów i zalewając nabrzeżne domostwa. W upalne lato w niektórych miejscach można było ją przekroczyć suchą nogą. Obfitowała w płocie, szczupaki, leszcze, kiełbie, miętusy, piskorze i inne drobne ryby, np. cierniki zwane przez dzieci „kaciuchami”. Było też mnóstwo raków i żab. W letnie upały całymi rodzinami udawaliśmy się nad Długą, chłodząc się w jej wodzie i brodząc po piaszczystym dnie. Zimą, kiedy jej wody skute były lodem, na łyżwach docieraliśmy aż do Zielonki lub Grodziska. W północnej części Marek przepływa rzeczka, która od toczonych pośród lasów i borów ciemnych wód zwana była Czarną albo Czarną Strugą. Czarna ma źródła * Nazwa Drewnica pochodzi od nazwiska Leona Drewnickiego, który w 1821 r. zakupił tu znaczne tereny i urządził folwark. Patrz notka biograficzna poświęcona Leonowi Drewnickiemu.
10
Położenie geograficzne i przyroda
w miejscowości Mistów, pow. Mińsk Mazowiecki, i podobnie jak Długa wpadała kiedyś do Narwi, a od 1963 r. kończy swój 70-kilometrowy bieg w Kanale Żerańskim. Położenie Marek z początków XIX w. dobrze przedstawia Mapa Topograficzna Królestwa Polskiego z 1835 r. Widzimy na niej sporą koncentrację lasów, szczególnie w północnej części gminy — są to pozostałości dawnej Puszczy Słupeckiej. W Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego pod hasłem Marki czytamy: położenie tej wsi jest na równinie ponad błotami wśród gruntów piaszczystych lub czarnopopielastych i mało urodzajnych, otoczonych zewsząd lasami; łąki obszerne wzdłuż rzeki Dłuski8.
Obecnie wokół miasta jest względnie dużo obszarów leśnych. Na 2603 ha (całkowity obszar gminy Marki) lasy stanowią ok. 936 ha. Powierzchnie leśne koncentrują się głównie we wschodniej i północnej części miasta. Najcenniejszym obiektem przyrodniczym jest rezerwat „Horowe Bagno”, leżący w środkowowschodniej części gminy. Utworzony w 1988 r. zajmuje obszar ok. 44 ha9. Jest to rezerwat typu faunistycznego, usytuowany w kompleksie leśnym, gdzie występują liczne pagórki wydmowe, tereny podmokłe i torfowiska (tereny wodne stanowią tu ok. 17,5 ha). We wschodniej części tej niszy ekologicznej leży pięknie położone wśród zagajników brzozowo-sosnowych jeziorko Kruczek. Powstało najprawdopodobniej w wyniku kopania torfu, który jeszcze w okresie międzywojennym był jednym z podstawowych materiałów opałowych. Jego powierzchnia wynosi obecnie około 7 ha. W ostatnich latach obserwujemy postępujący proces wysychania tego jeziorka. Latem mieszkańcy Marek, Zielonki i przybysze z Warszawy zażywają w nim kąpieli, zimą jeździ się tu na łyżwach, a na pobliskich wydmowych wzniesieniach dzieci zjeżdżają na sankach. Przez cały rok okolice Kruczka są doskonałym miejscem spacerów. Szatę roślinną rezerwatu stanowią mszary wysokotorfowiskowe, jeziorka i oczka wodne typu torfowego, podmokłe tereny porośnięte brzezinami. Rzadziej znajdują się tu lasy mieszane porastające wzniesienia wydmowe. Sporadycznie występują też zagajniki grądowe. Swego rodzaju osobliwością jest brzoza czarna, rosiczka okrągłolistna, lister jajowaty, podkolano białe, bagno oraz wiele innych, rzadko występujących na Mazowszu gatunków roślin. Wśród kręgowców, które znalazły tu swoje siedziby, gniazda i lęgowiska, spotykamy żmije zygzakowate, zaskrońce i padalce, jaszczurki żyworodne i jaszczurki zwinki oraz żaby. Żyje tu również rzadko spotykany na Mazowszu gatunek ryby z rodziny karpiowatych — strzebla przekopowa. Napotkać można również bardzo rzadki gatunek kaczki zwanej rożeńcem. Na terenie rezerwatu w okresie godów gromadzą się w okolicznych zbiornikach wodnych liczne płazy (głównie żaby), bowiem wody tutejsze stwarzają dogodne warunki do składania jaj i wychowu młodych10. 11
Środowisko i archeologia
Od zachodu i północnego zachodu otaczają Marki dwa rezerwaty przyrody: „Łęgi Czarnej Strugi” — rezerwat utworzony w 1980 r. zajmuje obszar blisko 40 ha. Chronione są tu szczątki naturalnie zachowanego łęgu wiązowo-jesionowego. Największą wartość przyrodniczą mają: olsza czarna, wiąz szypułkowy i jesion wyniosły. Niektóre drzewa mają prawie 100 lat. Występują tu również — dawniej powszechne na Mazowszu prawobrzeżnym — lipa drobnolistna, klon, jawor, olcha, dąb, czeremcha, grab, leszczyna, jarzębina, dereń świdwa, kalina, porzeczka czarna. Wśród bardzo bogatego runa leśnego znajdujemy: bluszczyk kurdybanek, niecierpka pospolitego, pokrzywę, gajowca żółtego, gwiazdnicę gajową, szczyr trwały, wiechlinę zwyczajną. Do coraz rzadziej spotykanych na Mazowszu, a jeszcze dość licznie tu reprezentowanych, zaliczamy wawrzynek wilcze łyko i jaskier kosmaty. Liczne są też gatunki grzybów jadalnych: borowiki, zwane też prawdziwkami, kozaki o czerwonych i brązowych kapeluszach, podgrzybki, zajączki i wiele gatunków grzybów niejadalnych11. W rezerwacie znalazły ostoję dziki, jelenie, sarny, lisy. Sporadycznie możemy spotkać łosie. Pojawiają się ptaki drapieżne: jastrząb, sokół, pustułka, sowa. Fauna płazów obfituje w żmije zygzakowate, padalce, zaskrońce, jaszczurki i żaby. Podczas spacerów dają się we znaki roje komarów i muszek, dlatego też wybierając się na spacer czy grzybobranie należy zabrać ze sobą środki do ich zwalczania i ubrać się tak, żeby było jak najmniej odsłoniętych miejsc. „Puszcza Słupecka” — rezerwat leśny, utworzony w 1993 r., zajmujący powierzchnię 160,56 ha, leży obecnie w gminie Nieporęt. Skład fauny i flory jest bardzo zbliżony do rezerwatu „Łęgi Czarnej Strugi”12. Pod względem uwarunkowań klimatycznych Marki znajdują się w VIII dzielnicy klimatycznej, której charakterystycznymi cechami są opady roczne poniżej 500 mm (najniższe w Polsce), liczba dni z temperaturą 0 i niższą — do 110, okres zalegania pokrywy śnieżnej: 50–80 dni, okres wegetacji roślin: 210–220 dni13. Na terenie gminy rośnie wiele drzew zasługujących na szczególną uwagę i opiekę konserwatorską. Większość z nich wpisana jest do rejestru pomników przyrody. Wykaz niektórych z tych drzew przedstawia tabela na stronie obok14.
12
Położenie geograficzne i przyroda Lp.
Lokalizacja pomnika przyrody
Nazwa gatunku drzewa pomnika przyrody
Obwód pnia mierzony 130 cm od pow. ziemi
Wysokość
topola biała16 dąb szypułkowy dąb szypułkowy dąb szypułkowy dąb szypułkowy dąb szypułkowy wierzba biała (uszkodzona w górnej części przez wichurę lub piorun) klon klon kilkanaście klonów kilka lip szerokolistnych kilka kasztanów
497 cm 380 cm 351 cm 290 cm 259 cm 267 cm
ok. 30 m 28 m 27 m 27 m 26 m 25 m
344 cm 375 cm 312 cm ok. 300 cm 200–290 cm 200–270 cm
25 m ok. 27 m ok. 23 m 15–25 m 15–26 m 15–22 m
2. Dziedziniec pałacyku Briggsów (od strony parku)
2 dęby szypułkowe topola biała 2 jesiony
ok. 300 cm 472 cm 273 i 260 cm
25 m ok. 28 m ok. 20 m
3. Okolice parku (po drugiej stronie rzeki)
2 topole białe olsza czarna
370 i 300 cm 290 cm
ok. 24 i 21 m ok. 20 m
381, 270, 208 cm
ok. 22–23 m
368 cm ok. 270 cm
ok. 10 m ok. 15 m
1. Zabytkowy park przy pałacyku Briggsów
4.
Marki, ul. Ząbkowska (obok posesji Z. Paciorka)
3 topole zwyczajne
5.
Marki (na placu kościoła św. Izydora, od str. UM)
wierzba biała 3 topole białe
6.
Marki (przy kościele św. Izydora – parking od str. zach. plebanii)
klon zwyczajny
250 cm
ok. 20 m
7.
Marki, ul. Lisa Kuli (ok. 100 m na płn.-wsch. od nr. 106)
topola czarna
445 cm
ok. 30 m
dąb szypułkowy
450 cm
ok. 25 m
dąb szypułkowy „Gajosa”
636 cm
ok. 30 m
150–350 cm
25–28 m
310 cm
22 m
Kolonia Makówka-Pustelnik, 8. ul. Grunwaldzka 48 (na posesji M. Rępalskiej) 9.
Marki-Pustelnik, ul. Z. Krasińskiego 5
10. Marki-Pustelnik, ul. Spokojna 1
5 dębów szypułkowych
11. Marki-Pustelnik, ul. Kwiatowa 9
dąb szypułkowy
12.
Marki-Pustelnik, ul. Kasztanowa
11 kasztanowców zwyczajnych 37 klonów pospolitych 1 dąb szypułkowy(tworzą aleję)
13
Środowisko i archeologia 13. Marki-Pustelnik
5 dębów szypułkowych
14. Marki-Struga, (niezabudowana działka nr ew. 28 obok posesji przy ul. Dębowej 3)
dąb szypułkowy
15. Marki-Struga, (na terenie nieruchomości przy ul. Spacerowej 16)
2 dęby szypułkowe
16. Marki-Struga, ul. Pogodna (przy działce nr ew. 26/4) 17. Marki-Struga, ul. Szeroka 2/4 18. Marki-Struga, ul. Spacerowa 6 19. Marki-Struga, (obok leśniczówki) 20. Marki-Struga, al. J. Piłsudskiego 246
21. Marki-Struga, al. J. Piłsudskiego 248/252 (na dziedzińcu domu Zgromadzenia św. Michała Archanioła) 22. Marki-Struga, ul. Szeroka 6 23. Marki-Struga, przy al. J. Piłsudskiego
Pomiary wykonano w 2002 roku.
14
od 200 do 250 cm
18–20 m
370 cm
24 m
356 i 296 cm
24 i 23 m
dąb szypułkowy
345 cm
26 m
dąb szypułkowy
400 cm
24 m
dąb szypułkowy „Franciszek” od strony północnej pusty pień wymaga konserwacji
468 cm
30 m
410 i 340 cm
27 i 25 m
dąb szypułkowy lipa drobnolistna „Jaś i Małgosia”
310 cm 240 cm
Ok.27 m.
dąb szypułkowy im. ks. Poławskiego
348 cm
22 m
dąb szypułkowy
300 cm
20 m
dąb szypułkowy
498 cm
30 m
2 dęby szypułkowe
Archeologia
Archeologia Zlodowacenie bałtyckie, rozpoczęte około 70 tysięcy lat temu, trwało do ósmego tysiąclecia przed narodzeniem Chrystusa. Wtedy to właśnie ukształtował się teren Mazowsza i północnej Polski. W terminologii geologicznej okres opuszczenia przez lodowiec ziem polskich i wycofania się w kierunku Skandynawii nosi nazwę h o l o c e n u * , natomiast w terminologii archeologicznej — schyłkowego p a l e o l i t u **.
Zbiór Samokwasowa z Marek. Rys. R. Schild i I. Niewiadomska. *
Holocen – najmłodsza era w historii ziemi – trwająca od 10 000 lat temu do dziś. Paleolit – nazwa pochodzi z języka greckiego – palaios – stary i lithos – kamień. Okres schyłkowego paleolitu trwał na ziemiach polskich od 12 000 do 8000 lat temu. **
15
Środowisko i archeologia
Osiem tysięcy lat p.n.e. na Mazowszu pojawili się ludzie. Być może żyli tu już wcześniej, lecz lodowiec skutecznie zatarł ich ślady. Ci, którzy zjawili się tu w ósmym tysiącleciu p.n.e., gdy lodowiec na skutek ocieplenia się klimatu stopniowo wycofał się z terenu Mazowsza, a rzeźba terenu ukształtowała się ostatecznie, żyli zapewne gromadnie, a myślistwo, łowiectwo, zbieractwo i rybołówstwo były głównymi sposobami zdobywania przez nich pożywienia. Zamieszkiwali w szałasach pokrytych skórami dzikich zwierząt lub w ziemiankach. Kamień, krzemień, drewno, róg były podstawowymi surowcami, z których wykonywali narzędzia pracy i walki. Najstarsze udokumentowane ślady osadnictwa z terenu obecnych Marek pochodzą z ósmego tysiąclecia p.n.e. Od tego okresu osadnictwo na naszym terenie trwa z większymi lub mniejszymi przerwami aż do dziś. Nasi przodkowie pozostawili po sobie ślady w postaci narzędzi i broni. Są to przede wszystkim strzały do łuku wykonane z krzemienia czekoladowego, o pięknie zaretuszowanych (zaostrzonych) krawędziach oraz być może groty oszczepów. Są wśród nich także drobne krzemienne odłupki i odpadki, których funkcji możemy się tylko domyślać — część z nich używana była zapewne jako noże15. Nie znamy jednak dokładnego miejsca, w którym te narzędzia i broń zostały znalezione. Są to okazy pochodzące z badań powierzchniowych, prowadzonych przez rosyjskiego archeologa D. Samokwasowa pod koniec XIX w., które zostały zdeponowane w Muzeum Archeologicznym w Moskwie. Z wykopalisk tych pochodzą również nieliczne narzędzia wykonane z krzemienia, które można by powiązać z kulturami mezolitycznymi*16. Dla lepszej orientacji w pradziejach Polski proponujemy czytelnikowi posługiwanie się tabelą zamieszczoną na stronie obok. Z badań powierzchniowych, prowadzonych przez Leona Kozłowskiego na terenie Marek i w bezpośredniej okolicy w pierwszych latach XX w., pochodzi liczący kilkaset egzemplarzy zbiór narzędzi i półsurowców wykonanych z krzemienia17. Fragment tego zbioru wraz ze statystyką przedstawia tabela obok. Stanowiska, na których znajdowano narzędzia krzemienne, zlokalizowane były w następujących częściach Marek: 1. Drewnica — na północ od stacji kolejki w Drewnicy, w pobliżu mokradeł ciągnie się rzędem kilka niewielkich wydm18. 2. Marki-Drewnica — pracownia krzemienna na niewielkiej wydmie, nad moczarami, przy szosie wiodącej z Drewnicy do Marek. 3. W pobliżu osady fabrycznej, na kilku wydmach oraz na południe od osady, wśród łąk, na prawym brzegu Zonzy (tak też nazywano rzekę Długą), na obszernej, mało rozwianej wydmie w kształcie podkowy. Autor wyróżnił tu 3 pracownie krzemieniarskie, które oznaczył literami A, B i C: *
M e z o l i t – nazwa z języka greckiego – mezos – środkowy i lithos – kamień. Jest to okres w pradzie− jach Polski występujący po paleolicie schyłkowym, zamykający się pomiędzy latami 8000 a 4500 p.n.e.
16
Archeologia
Tabela przedstawiająca pradzieje Polski*
* Tabela pochodzi z opracowania J.K. Kozłowski, K. Godłowski Historia starożytna ziem polskich, Warszawa 1985, s. 27.
17
Środowisko i archeologia
A — na południe od osady, wśród łąk, na prawym brzegu rzeki Zonzy na obszernej, mało rozwianej wydmie w kształcie podkowy. B — na dużej wydmie na lewym brzegu Zonzy, tuż nad rzeką. C — przy samej osadzie Marki, na rozwianej wydmie na lewym brzegu Zonzy. 4. Siwki — na prawym brzegu rzeki Zonzy, na wprost wsi Siwki. Statystyka niektórych narzędzi krzemiennych znalezionych przez Leona Kozłowskiego w Markach19 Nazwa narzędzi
Inne, niewiaNarzędzia domego igiełkowate przeznaczenia
Razem
Rdzenie
Noże
Skrobacze
Świdry
Rylce
Groty strzał do łuku
Tłuczki
MarkiDrewnica
1
1
3
—
—
—
—
—
Drewnica
3
4
6
—
—
1
7
11
32
Marki A
2
8
10
5
—
41
2
20
68
156
Marki B
—
—
18
2
2
48
1
12
49
142
Marki C
—
—
—
1
1
5
—
—
8
15
Siwki
1
2
1
1
1
7
Razem
7
15
38
40
137
357
Nazwa stanowiska
1 8
3
96
3
—
5
Skala: 1/2 wielkości naturalnej
Niektóre narzędzia krzemienne znalezione przez L. Kozłowskiego. Rysunki pochodzą z pracy L. Kozłowskiego: Narzędzia kamienne okolic Warszawy. „Światowit” t. IX z 1911 r.
18
Archeologia
Materiały zebrane przez Kozłowskiego nie doczekały się pełnego opracowania i analizy archeologicznej. Należy przypuszczać, że jest to zbiór i n w e n t a r z y* mezolitycznych i neolitycznych oraz zapewne pochodzących z epoki brązu. Na niektórych stanowiskach Kozłowski zebrał bliżej nieokreślony chronologicznie materiał ceramiczny, który również nie doczekał się osobnego opracowania. W czasie swoich badań powierzchniowych znalazł też ślady cmentarzysk i grobów20. Z zestawienia wynika, że wśród wymienionych znalezisk najliczniejsze były groty strzał do łuku (96 egzemplarzy), co może oznaczać, jak duże znaczenie miało wtedy myślistwo i ogromną rolę, jaką w tamtych społecznościach odgrywał łuk jako ważna broń służąca do obrony, walki i zdobywania pożywienia. Kolejne ślady osadnictwa na naszym terenie znane z badań powierzchniowych związane są z epoką n e o l i t u * * i kulturami neolitycznymi. Neolit stanowił najmłodszy okres epoki kamienia i zasadniczo zamykał się w latach pomiędzy 4500 a 1800 p.n.e. Właśnie w neolicie zaczęła się dokonywać swego rodzaju rewolucja w stosunku człowieka do otaczającego go środowiska naturalnego. Dzięki coraz bardziej intensywnej uprawie roli i hodowli zwierząt, ludzie zaczęli środowisko przekształcać i przystosowywać do swoich potrzeb. Ten proces przekształcania trwa właściwie do dziś, a na niektórych obszarach Ziemi doprowadził do katastrof ekologicznych (dziura ozonowa, wycinanie lasów tropikalnych w Ameryce Południowej powodujące m.in. erozję gleb i zanieczyszczenie wód). Wśród kultur neolitycznych, których ślady zanotowano na naszym terenie, znaleziono nieliczne fragmenty ceramiczne pochodzące z badań powierzchniowych z bliżej nieokreślonej części Marek21. Reprezentują one tzw. kulturę ceramiki grzebykowo-dołkowej. Nazwa tej kultury wzięła się od charakterystycznej formy zdobienia naczyń w postaci dołków i odcisków zbliżonych do śladów grzebienia (il. niżej).
Fragmenty naczyń kultury ceramiki grzebykowo-dołkowej. Rysunki pochodzą z pracy E. Kempisty. * Inwentarze – różnego rodzaju narzędzia pracy i walki, których przeznaczenie niekiedy trudno określić. ** Neolit – z greckiego neos: nowy i lithos: kamień.
19
Środowisko i archeologia
Najprawdopodobniej z kulturami neolitycznymi lub z kulturami wczesnej epoki brązu można powiązać pochodzące ze znalezisk powierzchniowych, również z bliżej nieznanego obszaru Marek, dwie siekierki kamienne. Jedna z nich ma wymiary: długość 13,5 cm, szerokość w części obucha 7,5 cm, grubość 6 cm, średnica otworu ok. 2,7 cm, natomiast parametry drugiej: długość ok. 5 cm, szerokość w najszerszym miejscu ok. 2,5 cm, grubość 2 cm, średnica otworu około 1 cm, wskazują, że być może stanowiła ona zabawkę. W cywilizacyjnym rozwoju ludzkości po ostatnim etapie epoki kamiennej — neolicie — następuje nowa epoka, epoka brązu, charakteryzująca się występowaniem i coraz częstszym stosowaniem do wyrobu narzędzi i ozdób stopu dwóch metali, miedzi i cyny, czyli właśnie brązu. Epoka ta trwała na ziemiach polskich od około 1800 do 700 r. p.n.e. Z terenu Marek z epoką brązu związana jest tzw. kultura trzciniecka. Nazwa ta pochodzi od stanowiska archeologicznego w Trzcińcu k. Opatowa w województwie lubelskim. Z bliżej nieokreślonych rejonów Marek z badań powierzchniowych pochodzą liczne fragmenty naczyń zaklasyfikowanych do tej kultury22. Autor niniejszego opracowania był odkrywcą, jak się okazało w czasie prac wykopaliskowych przeprowadzonych w 1979 r. przez ekspedycję archeologiczną złożoną ze studentów archeologii Uniwersytetu Warszawskiego pod kierunkiem prof. Andrzeja Kempistego, stanowiska kultury trzcinieckiej (1700 p.n.e.–1300 p.n.e.). Wtedy po raz pierwszy na terenie Marek przeprowadzono profesjonalne wykopaliska archeologiczne. Stanowisko, na którym prowadzono badania, znajduje się ok. 200 m na zachód od zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Okólnej. Jest to wyniosła, dużych rozmiarów piaszczysta wydma, na której przed przeszło trzema tysiącami lat osiedlili się ludzie. Było to najprawdopodobniej sezonowe — zapewne kilkutygodniowe — obozowisko założone być może przez grupę kilku lub kilkunastu pasterzy-koczowników. Z tej wyniosłości rozciągał się doskonały widok na pasące się stada bydła; stąd można było zauważyć grożące niebezpieczeństwa ze strony drapieżnych zwierząt.
20
Archeologia
Podczas trwających miesiąc prac wykopaliskowych znaleziono kilkaset fragmentów naczyń zasobowych * i kilka krzemiennych półsurowców. Na podstawie analizy ceramiki można stwierdzić, że jest ona typowa dla podlasko-mazowieckiej grupy kultury trzcinieckiej i znajduje tu liczne analogie. Wyjątkiem są tylko trzy duże naczynia zasobowe reprezentujące formę dotychczas na tym terenie nieznaną. Określenie wieku ceramiki z tego stanowiska nastręcza sporo trudności. Podstawową przeszkodą jest brak pewnych wskaźników datujących oraz fragmentaryczność zachowanych naczyń. Nie znaleziono elementów, na podstawie których można by ceramikę tę powiązać ze starszą lub młodszą fazą rozwoju kultury trzcinieckiej na Mazowszu i Podlasiu. Dlatego opisywane stanowisko kultury trzcinieckiej oraz pochodzący z niego materiał ceramiczny należy datować na drugi okres epoki brązu, tj. na lata 1500–1300 p.n.e.23. W trakcie badań powierzchniowych prowadzonych przed 1924 r., odkryto bliżej nieokreślone cmentarzysko kultury grobów kloszowych **. Niestety, nie podano lokalizacji tego cmentarzyska24. Również z badań powierzchniowych prowadzonych już zapewne przed 1939 r., na niezlokalizowanym stanowisku na terenie Marek pochodzą: pierścionek (najprawdopodobniej srebrny), fragmenty raka żelaznego i fragmenty naczyń datowane na okres wczesnego średniowiecza. Znaleziska te mogą świadczyć o istnieniu szlaku prowadzącego na Ruś Kijowską już w okresie tworzenia się państwowości polskiej. Istnienie tego traktu należy wiązać z funkcjonującym do połowy XI w. grodziskiem na Bródnie Starym25. Pasjonujące było odkrycie w 1984 r. na posesji państwa Jeżów przy ul. 11 Listopada drewnianej studni, tzw. dłubanki26. Natrafiono na nią podczas kopania szamba, a o odkryciu powiadomił mnie mieszkający po sąsiedzku z rodziną Jeżów, wówczas uczeń szkoły podstawowej Tomek Młodzianowski. Poinformowany o znalezisku dr Jerzy Głosik z Pogotowia Archeologicznego działającego w Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie — po obejrzeniu miejsca odkrycia — prace wykopaliskowe zlecił autorowi niniejszego opracowania. Na ślady oryginalnej cembrowiny studni natrafiono na głębokości około 170 cm pod powierzchnią ziemi. Studnię wykonano z potężnego pnia dębu o obwodzie 400 cm i o średnicy około 100 cm i szerokości ścianek od 5 do 7 cm. Bardzo interesujący był sposób jej wykonania. Pień drzewa najpierw przecięto na części o wysokości około 70 cm. Tak przygotowane kloce rozcięto wzdłuż osi, następnie wydrążono, pamiętając o zostawieniu właściwej grubości ścianek. Po wykopaniu *
Naczynia zasobowe — dużych rozmiarów naczynia, w których przechowywano różnego rodzaju produkty spożywcze. ** Groby kloszowe — nazywane tak od glinianych naczyń w których składano spalone szczątki zmarłego nakrywając je drugim, dużo większym naczyniem, odwróconym do góry dnem – jakby kloszem.
21
Środowisko i archeologia
Półsurowce krzemienne ze stanowiska kultury trzcinieckiej (rys. Z.P.) – wielkość naturalna.
Próba rekonstrukcji rysunkowej naczyń zasobowych ze stanowiska kultury trzcinieckiej w Markach (rys. Z.P.).
22
Archeologia
Fragmenty naczyń ze stanowiska kultury trzcinieckiej (rys. Z.P.).
23
Ĺšrodowisko i archeologia
Studnia w trakcie eksploracji. Fot. ZP.
24
Archeologia
odpowiedniej głębokości dołu (kopano zwykle do chwili pojawienia się wody) wpuszczono w wykop przygotowane kręgi łącząc je tak, aby ścianki szczelnie przylegały do siebie. Dopiero wtedy obsypano połączone kręgi ziemią, która dodatkowo je uszczelniła. Zwykle na tak umocowany w ziemi krąg studni kładziono stopniowo kolejne, a z każdym kładzionym kręgiem podkopywano ziemię pod tym, który był położony pierwszy. Pierwotnie studnia z Marek miała prawie 4 m głębokości. Z biegiem czasu jej górna warstwa została mocno zniszczona (być może przez orkę). Ostatni jej krąg spoczywający w warstwie szlamu, mułu i piachu miał już około 150 cm wysokości. Wewnątrz, czyli w tzw. wypełnisku studni, znaleziono kilka niewielkich fragmentów ceramiki, których cechy wskazują, że mogą pochodzić z naczyń powstałych między X a XII wiekiem. Fragmenty te pozwalają datować powstanie studni na ten właśnie okres. Podczas eksploracji natrafiono również na wykonaną z brązu monetę rosyjską — deneżkę z 1861 r. — oraz parostki jelonka długości ok. 20 cm. Studnia odkryta w Markach jest jedną z zaledwie kilku znalezionych na Mazowszu. Również z okresu wczesnego średniowiecza pochodzą ślady osadnictwa w postaci przede wszystkim ułamków naczyń znalezionych podczas badań powierzchniowych na terenie Marek i Pustelnika. Powyższe znaleziska mogą świadczyć o przebiegającej tędy już w okresie tworzenia się państwowości polskiej drodze handlowej prowadzącej na Ruś Kijowską. Istnienie tej drogi należy wiązać z funkcjonującym do połowy XI wieku grodziskiem na Bródnie Starym27. W 1996 r. rozpoczęły się w Markach prace badawcze na odkrytej w czasie badań powierzchniowych, prowadzonych na początku lat dziewięćdziesiątych, osadzie kultury wielbarskiej (dawniej zwaną gocko-gepidzką). Nazwa tej kultury pochodzi od cmentarzyska w Malborku-Wielbarku, a okres jej trwania zamyka się w przedziale od I do IV w. po Chrystusie. Pochodzenie żyjącej tam wtedy ludności łączy się z migracją plemion germańskich Gotów i Gepidów z terenów Skandynawii w kierunku Morza Czarnego oraz środkowego Dunaju. Unikatowość prowadzonych na naszym terenie badań polega na tym, że natrafiono tam na ślady osadnicze układające się w chronologiczną sekwencję stratygraficzną, od kultury trzcinieckiej poczynając, poprzez kulturę łużycką, przeworską i wielbarską, a na średniowieczu kończąc. Stanowisko badawcze usytuowane jest u zbiegu ulic Środkowej i Chopina, w północnej części Marek. Badania rozpoczął mgr Marek Czarnecki na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Państwowej Służby Ochrony Zabytków. Na wstępie przebadano obszar o powierzchni 22,5 ara. W 56 wykopach odsłonięto 556 obiektów. Wśród najważniejszych odkryć, jakich wtedy dokonano, na uwagę zasługują: ● Ślady po 7 płytko zagłębionych chatach, najprawdopodobniej mieszkalnych, oraz 3 półziemiankach. 25
Środowisko i archeologia
awers
rewers
Monety ze stanowiska kultury wielbarskiej w Markach-Pustelniku
7 ciałopalnych grobów jamowych z niewielką ilością drobno spalonych kości oraz 1 ciałopalny pochówek w wiadrze drewnianym. ● 12 płytkich palenisk prostokątnych z brukiem kamiennym. ● Piece służące m.in. do wypalania naczyń glinianych. Wśród znalezisk są dwie monety srebrne wybite za czasów panowania cesarzy rzymskich: Antoninusa Piusa (138–161 n.e.) i Kommodusa (161–192 n.e.), a także 2 fragmenty żelaznych zapinek służących do spinania szat, żelazny grot oszczepu, nóż żelazny, kilka paciorków szklanych, przęśliki ceramiczne i dwie gliniane (o ptasim kształcie) grzechotki-gwizdki. ●
26
Legendy
W roku następnym przebadano 14 arów powierzchni. W 33 wykopach odsłonięto 342 obiekty zabytkowe. Wśród znalezionych zabytków na uwagę zasługują: ● Trzy owalne głębokie jamy z obstawą kamienną (zapewne wapienniki). ● Dwa prostokątne paleniska z brukiem kamiennym. ● Jedno głębokie palenisko z rusztem drewnianym na dnie. Wśród odnalezionych przedmiotów zwraca uwagę żelazny grot (najprawdopodobniej oszczepu) o długości 13,5 cm. Kolejne lata badań tego stanowiska potwierdziły wcześniejsze założenia o istnieniu na naszym terenie śladów wielokulturowego osadnictwa, począwszy od kultur epoki brązu: kultury trzcinieckiej i łużyckiej, a skończywszy na śladach osadnictwa wczesnośredniowiecznego. Częściowe zbadanie osady kultury wielbarskiej, której czas istnienia można by zamknąć w wiekach II i III n.e., pozwoliło odnaleźć ślady kuźni, łaźni, kilku pieców, liczne paleniska i bruki kamienne oraz studnię. Na stanowisku w Markach znaleziono kilka pochówków, co jest swego rodzaju ewenementem archeologicznym, bowiem kultura wielbarska znana była wyłącznie z cmentarzysk zakładanych poza osadami. Na podstawie zwartej części centralnej zabudowy osady można wywnioskować, że miała ona charakter obronny. Kres jej istnieniu położył najprawdopodobniej najazd nieprzyjaciół. Świadczyć o tym mogą ślady spalenizny odkryte w kompleksie przylegających do siebie chat. Być może we wspomnianej osadzie istniał niewielki ośrodek hutniczy, za czym przemawiają znalezione w trakcie badań w 2000 r. ślady po piecach hutniczych i kloce pozostałego po wytopie żelaza żużlu28. Badania na opisywanym stanowisku będą kontynuowane.
Legendy Z Markami i z okolicznymi wioskami związanych jest kilka legend. Jedna z nich, chyba najstarsza, opowiada o powstaniu drewnianego kościółka w Grodzisku. W XVI w. ziemie leżące między rzekami Wisłą, Bugiem i Liwcem, na północ i zachód od Warszawy, oraz rzeką Świder na południu, pokryte były ogromnymi lasami, zwanymi wówczas Puszczą Królewską należącą do dóbr królewskich (w XVI w. do Jagiellonów). Obfitowała w niedźwiedzie, żubry i tury, łosie, sarny, jelenie, wilki, dziki i inną drobniejszą zwierzynę łowną, toteż urządzano tu polowania z sokołami na różnorodne ptaki i mniejsze ssaki, a łowy na grubego zwierza, w których uczestniczył czasem cały dwór, były ulubioną rozrywką króla i jego otoczenia. Legenda głosi, że podczas jednego z polowań, w którym brała udział królowa Bona dworzanie nagle stracili ją z oczu, a królowa zgubiła się w rozległej kniei. Błąkając się po leśnych ostępach, napotkała chatkę zamieszkaną przez pustelnika, który tu właśnie, w izolacji od zgiełku ówczesnego świata, w ciszy i samotności, obcując 27
Środowisko i archeologia
z przyrodą, poszukiwał Boga. Ten nieznany nam z imienia pobożny eremita ponoć udzielił Bonie gościny, opiekując się nią i lecząc, ponieważ królowa się rozchorowała. Gdy już wróciła do zdrowia, ów pustelnik odprowadził ją aż do bram miejskich Warszawy. W dowód wdzięczności za pomoc, opiekę i gościnę, w miejscu, gdzie znajdowała się chata pustelnika, królowa ufundowała modrzewiowy kościółek, wyposażając go w naczynia sakralne i szaty liturgiczne. Później grodziski kościółek stał się miejscem, dokąd w niedziele i święta zmierzała okoliczna ludność z Marek, Siwek, Pustelnika, na nabożeństwa i uroczystości religijne. Druga legenda związana jest z Pustelnikiem i została spopularyzowana na łamach „Tygodnika Ilustrowanego” z 1875 r. Oto obszerne fragmenty zaczerpnięte z tego źródła: [...] podanie głosi, jakoby przed trzystu laty pewien potomek znakomitego rodu, dziedzic bardzo licznych włości, przybywszy do Warszawy, przepychem i zbytkiem chciał przewyższyć wszystkich mieszkańców. Dostatki pozwalały mu na wielkie uciechy, ale przyjemności i hulaszcze życie zniszczyły cały jego majątek, który też wkrótce utracił. Doprowadzony do zupełnej ruiny i ubóstwa tułał się zubożały magnat po Warszawie i żywiony był z litości przy furcie klasztornej ojców Bernardynów. Po nędzy przyszła i słabość niebezpieczna, a ta rozbudziła w nim żal za grzechy i chęć ucieczki od życia i świata. Na pokutę wybrał sobie pustelnię niedaleko Warszawy, gdzie zamieszkiwał przez długie lata. Pod koniec życia otrzymał od krewnych znaczny spadek. Za otrzymane pieniądze wybudował w pobliżu swojej pustelniczej chatki kościół modrzewiowy. I tak to bogobojnie wielki grzesznik i pokutnik życia dokonał. Na pamiątkę tego wydarzenia wieś, która obok wybudowanego kościółka powstała, Pustelnikiem została nazwaną29.
W obu przytoczonych legendach występuje postać tajemniczego, nieznanego nam z imienia pustelnika. A może w obu legendach mamy do czynienia z jednym, tym samym człowiekiem? Wszak obie legendy zdają się być umiejscowione w tym samym mniej więcej czasie. O ile jednak śladem po legendzie o królowej Bonie i pobożnym pustelniku jest kościół w Grodzisku, o tyle w przypadku tej drugiej legendy zupełnie nic nie wiemy o miejscu, w którym wybudowano wspomniany w niej kościół. Być może obie te legendy dotyczą tego samego wydarzenia — budowy kościoła modrzewiowego w Grodzisku. Kolejna opowieść wiąże się z etymologią nazwy Marki i mareckiej karczmy. Według tego podania podróżni, wędrowcy, którzy udawali się w kierunku Litwy i późno opuszczali Warszawę, pierwszy nocleg mieli właśnie w Markach, przez które prowadził wówczas jeden z ważniejszych szlaków handlowych na Litwę. Od tych późnych gości — nocnych marków, którzy na nocleg zgłaszali się tuż przed zmrokiem, miała wziąć nazwę nasza miejscowość30. Z opowieści i legend zasłyszanych w dzieciństwie i później od starszych mieszkańców Marek można się też dowiedzieć, że geneza nazwy naszego miasta 28
Najstarsze źródła pisane
pochodzi od nieznanego bliżej rycerza o imieniu Marek, któremu król Władysław Jagiełło za zasługi w czasie wojny z Krzyżakami, a szczególnie w bitwie pod Grunwaldem (15 lipca 1410 r.), miał nadać w posiadanie część ziemi (królewszczyznę) rozciągającą się pomiędzy wsiami Grodziskiem, Słupnem i Nieporętem.
Najstarsze źródła pisane Już XVI-wieczne dokumenty zawierają wzmianki o naszym terenie. Z przeprowadzonej w 1565 r. lustracji ziem Mazowsza dowiadujemy się o zbudowanych na rzece Długiej dwóch młynach. Budowa młynów stała się jednym z istotnych czynników zachęcających do osiedlania się ludzi i co za tym idzie lokowania tu na obszarach karczowanej puszczy najpierw osady, a później wioski. Z owych młynów... [...] jeden należał do Marcina Susligi, a drugi młyn nowy, który zbudowan w puszczy — za sprawą podstarościego warszawskiego i inszych, iż ten młyn jest ku większej szkodzie niż pożytkowi zbudowan przez p. Nartowskiego, na tejże rzece Długiey, na stawie, jeszcze nie do końca zbudowany, z którego młynarz ma dawać arendę * wedle prawa swego wiecznie florenów 431.
Dlaczego ów młyn, według określenia bartników, „był ku wielkiej szkodzie puszczy i ich samych”? Być może chodziło tu o zakłócanie spokoju pszczołom i bartnikom przez ludzi z pobliskich wiosek, wiozących zboże do zmielenia. Z roku 1589 pochodzi „konsens”** królewski dla Jana i Wojciecha Markowiczów (Markiewiczów), którzy weszli w posiadanie jednego z młynów nad rzeką Długą. To zapewne od nazwisk tych młynarzy powstała nazwa Marek. Po raz pierwszy jednak nazwa Marki pojawia się w dokumentach Metryki Koronnej*** z 1601 r., wtedy to król Polski Zygmunt III pochodzący ze szwedzkiej dynastii Wazów (1587–1632) zatwierdził jednemu z braci Manków – Tomaszowi (drugi miał na imię Jan) nadanie ziemi, którą ten kilkanaście lat wcześniej wykarczował w lasach należących do królów Polski. Ziemi tej nadał status portionem agri (uprawnej rolniczo)32. Obszar Marek wynosił wówczas 2 włóki polskie****. Z jednej włóki Mankowie płacili czynsz roczny w wysokości 14 florenów, z drugiej — 6 florenów. Dokument ten wymienia również sąsiadującą z Markami od zachodu wioskę Manki (w późniejszych dokumentach spotykamy się z pisownią Mańki), której właścicielem stał się także Tomasz Mank. Właściciele młyna zobowiązani byli od* Arenda
– dawniej: dzierżawa. – dawniej: zgoda, urzędowe zezwolenie na coś. *** Metryki Koronne to księgi i dokumenty powstałe w wyniku działalności polskiej kancelarii królewskiej. Systematycznie były prowadzone już od czasów Kazimierza Jagiellończyka (1447–1492). Obecnie przechowywane są m.in. w Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie. **** Włóka polska – miara powierzchni gruntu ornego, wynosząca ok. 17 hektarów. ** Konsens
29
Środowisko i archeologia
stawiać dla starosty 15 korców* żyta, co stanowiło wtedy równowartość nieco ponad 7 florenów**. Ponadto młynarz zobowiązany był do płacenia na rzecz starosty 6 florenów rocznie czynszu z uprawiania roli przy młynie33. Drugi młyn, usytuowany również nad rzeką Długą zwany był młynem Siwkowskim, od jego właściciela Adama Siwka, który na mocy cesji z 1612 r. nabył go od Jana Markowicza. Po śmierci Siwka młyn został wykupiony na własność przez Andrzeja Abramowicza (budowniczego na dworze królewskim) i jego żonę Barbarę Odolińską. Roczny czynsz z tego młyna wynosił 14 florenów. Kolejnymi właścicielami jednego z młynów zostali Jan i Zofia Broszkowicowie*** na mocy nadania królewskiego z czerwca 1651 r. Przez pewien okres do 1659 r. być może dzierżawcą (nieścisły zapis) tego młyna był Stanisław Baczyński. Właścicielem drugiego młyna, zwanego Siwkowskim, został p. Sokołowski34. Lustracja Województwa Mazowieckiego przeprowadzona w latach 1617–1620 podaje, że ta wieś [tj. Marki] należy do starostwa warszawskiego i lokowana jest od lat circiter [około] czterydziestu35.
Tak więc początki Marek, jako osady położonej wśród wykarczowanych lasów należących do dóbr królewskich, sięgają końca XVI w. Ponadto dowiadujemy się, że mieszkańcy Marek zobowiązani byli do dostarczania na rzecz starostwa warszawskiego 6 korców słodu**** rocznie na ogólną kwotę 4 florenów 24 groszy. Suma dochodów ze wsi Marki wynosiła wraz z młynami 52 floreny 19 groszy36. Kolejna lustracja przeprowadzona w latach 1660–1661 informuje wieś ta do folwarku brudzieńskiego zarabiać powinna [...] ma włók nro 3 według relacji poddanych, to jest młynarska włóka nr 1, chłopskich włók nro 2, na których siedzi poddanych nro 7. Teraz tylko jedną włókę zasiewają, z której nie powinni nic czynszu płacić, tylko dzień jeden każdy z nich w tydzień robić powinni sprzężajem *****, żadnej strażej nie powinni odprawować, tłuk ****** tylko do 3 do roku odprawują37.
*
Korzec – miara ciał sypkich, w XVII w. 1 korzec wynosił ok.120–125 litrów. Floren – złota moneta bita we Florencji od 1252 r. W XVI i XVII w. floren stał się monetą równoznaczną ze złotym polskim. W połowie XVII w. cena krowy wynosiła ok. 2 florenów, za gęś płacono 15 groszy, a roczna zapłata dla parobka to 12 florenów. *** Inny zapis: Brzoskowicowie. **** Słód – skiełkowane ziarno zbóż, głównie jęczmienia, podstawowy surowiec do wyrobu piwa, a pomocniczy w gorzelnictwie. ***** Sprzężaj – zwierzęta używane w rolnictwie jako siła pociągowa (woły, konie). ****** Tłuki – ponadwymiarowa praca chłopów pańszczyźnianych, wykonywana zwykle w okresie żniw i innych pilnych prac polowych. **
30
Najstarsze źródła pisane
Jak widać, obszar Marek poszerzył się o 1 włókę. Stałych wydzielonych granic Marki nie miały, bowiem karczowana systematycznie puszcza pozwalała z roku na rok je poszerzać. Od północy Marki graniczyły z wioską Słupnem, leżącą w samym sercu Puszczy Słupeckiej i z Nieporętem. Od wschodu z Kobyłką i Ząmbkową Wolą, od południa z wsią królewską Targową i dobrami brudzieńskimi, od zachodu z wsią Grodziskiem. Oprócz wymienionych wyżej powinności mieszkańcy, którzy m.in. zajmowali się bartnictwem, zobowiązani byli do dostarczania do dworu brudzieńskiego na rzecz starosty po rączce * miodu. Ze wspomnianej Lustracji dowiadujemy się także, że „dziesięcina po tej wsi należy do kościoła kobylskiego”. Tak więc należy przypuszczać, że skoro płacili dziesięcinę dla kościoła w Kobyłce, to i pod względem przynależności parafialnej ówcześni mieszkańcy Marek mogli należeć do parafii w Kobyłce i udawali się na nabożeństwa i kościelne święta do drewnianego kościoła odległego o ok. 5 km38. Z lat 1666, 1667, 1682 w aktach urodzeń parafii Skaryszew na Pradze znajdują się jedne z najstarszych, zapisanych nazwisk mieszkańców Marek: Laurenty Talakowicz, Jakub Ostrowski, Regina Abramowicz, Aduenty Markowicz i inne, które ze względu jednak na niewyraźne zapisy trudno odczytać39. W aktach urodzeń tej parafii z 1723 r. występują nazwiska ex villa Marki (pochodzących z Marek): Walentego Motyczyńskiego, Joanny Kostrzewy, Anastazji Marchwiczyny40. Z roku 1765 pochodzi opis młyna mareckiego zbudowanego na rzece Długiej41. Młyn — w tejże wsi młynica, do niej drzwi pojedyncze na zawiasach, hakach, u niej okien zabitych dwa. Izba — do niej drzwi pojedyncze na zawiasach, hakach, z klamką, antabą, wrzeciądzem; u niej okien w ołów oprawnych dwa. Alkierz — do niego drzwi pojedyncze na zawiasach, hakach, w nim okno z prętami żelaznymi, w ołów oprawne jedno; ten młyn z drzewa tartego postawiony, dachem gontami przykryty pobity; ten młyn z wszystkimi do niego ruchomościami jest cale dobry.
Ale już w roku 1770 r. tak go opisywano42: Młyn — o jednej śluzie, a o dwóch kołach korzecznych, które są bardzo zdezelowane, bo jedno tylko miele, a drugie dla niedostatku kamienia wakuje [...]. Wchodząc do młyna są drzwi z klamką drewnianą i zaporą takąż na zawiasach i na hakach żelaznych w młynicy, podłoga zła, ściany przyprężane, w których dwa okna, jedno przy drzwiach deskami zabite, drugie przeciwko na wylot otwarte. W tej młynicy dwa walniki, na których ryf osiem i czopów cztery. Skrzyń dwie do pytlowania mąki, drugie dwie do... [zapis nieczytelny] złe. Schodki na górę na której jest koszów dwa, do jednego są obydwa kamienie..., na których po dwie ryf, ale mocno zbiegane; * Rączka – ówczesna miara objętości miodu. W XVII w. 1 rączka = ok. 30 litrów miodu, co stanowiło równowartość ok. 10 florenów.
31
Środowisko i archeologia
Dokument z 1601 r., podpisany przez króla Zygmunta III Wazę będący darowizną dzierżawy wsi Mańki dla Tomasza Manka. AGAD.
32
Najstarsze źródła pisane
Dokument wydany przez kancelarię Zygmunta III Wazy, zawierający cesję młyna mareckiego od Alberta Markowicza dla Adama Siwka. AGAD.
33
Środowisko i archeologia
Akta urodzeń mieszkańców Marek i Grodziska, należących do parafii Skaryszew z lat 1663–1694. Akta znajdują się w Archiwum Parafii św. Floriana na warszawskiej Pradze.
Akta urodzeń mieszkańców Marek, parafii Skaryszew z lat 1722–1732. Akta znajdują się w Archiwum Parafii św. Floriana na warszawskiej Pradze.
34
Najstarsze źródła pisane
Lustracja województwa mazowieckiego 1660–1667. AGAD.
35
Środowisko i archeologia do drugiego tylko jeden zwierzchni. Kamienia spodniego nie masz; na tejże górze są dwa okna, jedno w szyby małe w ołów osadzone, drugie okiennicą zamknięte; na tejże górze jest skrzynia z desek o trzech przegrodach do sypania miarek. Tamże górka nad izbą od szczytu kawałkiem deskami przegrodzona. W tejże młynicy jest komin murowany, z której wchodząc do izby drzwi z klamką na zawiasach i hakach żelaznych, w tejże izbie jest podłoga z desek, piec z cegieł prostą robotą stawiany, w rogach skrzywiony kominek mały; okna dwa, każde o dwóch kwaterach, szyby małe w ołów oprawne, ławy koło ściany, stół prosty; pułap nad tą izbą z tarcic. Z tej izby są drzwi do komórki z klamką na zawiasach i hakach żelaznych, w której jest podłoga i okno jedno o dwóch kwaterach, szyby małe w ołów oprawne. Dach na tej młynicy i izbie z gruntu zły. Za tą izbą jest stajenka na parę koni i krowy i dylaki postawiona, na której dach częścią słomą częścią i deskami pokryty znajduje się. Tak ten jako i sama stajenka z gruntu reparacji potrzebują.
Najstarszy spis mieszkańców Marek pochodzi z 1793 r.43: 1. Grzegorz Borkowski 2. Teresa Bromionka – komornik 3. Maciej Gierka – komornik 4. Szczepan Giera 5. Andrzej Grabowski * 6. Andrzej Grabowski 7. Mateusz Grabowski 8. Paweł Grabowski 9. Walenty Grabowski 10. Maciej Karcz 11. Krzysztof Kołbuk 12. Jan Kołbuk 13. Mikołaj Kołbuk 14. Paweł Kołbuk 15. Jakub Kostrzewa 16. Józef Lach 17. Walenty Maciołek 18. Maciej Maciołek 19. Mateusz Maciołek 20. Andrzej Mańk 21. Kazimierz Mańk 22. Walenty Mańk
23. Woyciech Mańk 24. Woyciech Marchiewka 25. Walenty Marchiewka 26. Grzegorz Marek 27. Michał Markiewicz 28. Mikołaj Michalski 29. Jakub Michalski 30. Augustyn Motyka 31. Andrzej Paciorek 32. Maciej Paciorek 33. Tomasz Paciorek 34. Szczepan Pisarski 35. Antoni Stefaniak 36. Jakub Stefaniak 37. Piotr Stefaniak 38. Jakub Sobczak 39. Bartłomiej Sobolewski 40. Jan Sowiński 41. Maciej Waluśkiewicz 42. Felix Waś 43. Maciej Waś
*
Nie wiemy, czy mieszkało wtedy dwóch Andrzejów Grabowskich, czy jest to pomyłka sporządzającego inwentarz. Nazwisk z tego spisu nie wykazano w aneksie.
Najstarsze źródła kartograficzne Doskonałym źródłem dokumentującym historię Marek są zabytki kartograficzne. Najstarsza zachowana mapa zawierająca nazwę miejscowości pochodzi 36
Najstarsze źródła kartograficzne
z 1766 r. Jest to mapa Kobyłki, na której zaznaczono młyn na rzece Długiej, przebieg granic pomiędzy Kobyłką a Markami oraz przydrożne krzyże i kapliczki na rozstajach dróg. Według tej mapy, graniczący z Kobyłką teren Marek obfitował w wydmy i piaszczyste pagórki, zazwyczaj porośnięte drzewami sosnowymi. W północnej części Kobyłki, na granicy z Markami, w okolicach dzisiejszego „Horowego Bagna” dostrzegamy nazwę „Wilcze Bagno”44. Z roku 1778 pochodzi również mapa z naniesionymi oznaczeniami młynów, usytuowanych na rzece Długiej. Mapa ta, sporządzona w języku niemieckim, ukazuje przebieg koryta rzeki z jej licznymi starorzeczami i odnogami oraz nieliczne zabudowania porozrzucane po obu jej brzegach45. Bardzo cenna jest Mapa Prus Południowych Gillego z 1802/1803 r., przedstawiająca okolice Warszawy wraz z siecią dróg, zasięg i występowanie bagien i mokradeł oraz lasów46. Zaznaczono na niej klasztor i kościół w Grodzisku. W odległości ok. 500 m na północny wschód od dzisiejszego mostu na rzece Długiej, naniesiono nazwę Chalupi — odpowiada to usytuowaniu dzisiejszych ulic Sowińskiego i Jana Pawła II. W 1816 r. wykonana została Mapa Sytuacyjna Leśnictwa Koronnego Warszawa w Województwie Mazowieckim w obwodzie warszawskim. Jest to mapa przedstawiająca tabelę „porębów” w 1816 r. Leśne tereny Marek i Pustelnika należały wtedy do Leśnictwa Stanisławów i oznaczone były jako Straż III. Obejmowały 6691 morgów magdeburskich*, które porastał m.in. „las wysokopienny z przewagą sośniny”. Z tego „w rocznym porębie karczowano 28,5 morgi magdeburskiej”47. Z 1819 r. pochodzi Brouillon rozmiaru ekonomicznego, Bagna, tudzież Pól i Łąk w nim znajdujących się należących do Wsi Bródna, Marków, Ząbków i Kawęczyna w Ekonomii Warszawskiej sytuowanych zrobiony w 1819 r. przez J. Kulpińskiego. Również i na tej mapie zaznaczona jest sieć dróg i traktów z Warszawy. Na wysokości Drewnicy widzimy piaszczyste wydmy o nazwie Kobyla Grzęda. Po prawej stronie traktu, w okolicach dzisiejszego hipermarketu „Real”, na mapie napisano: „brzezina i rokicina”, a w okolicach obecnego zjazdu z Trasy Toruńskiej widnieje pas wydm zwany „Dziadowa Grzęda”. Naniesiono też przebieg lokalnego traktu z Marek do Grodziska48. Kolejna mapa przedstawia Marki w 1820 r. po urządzeniu wsi. Mapa wsi Marki do Ekonomii Warszawskiej należącej. Kopiowanej przez A. Karolego z mapy sporządzonej w 1820 r. przez Jeometrę Rządowego Stetkiewicza49. Na mapie zaznaczono działki oraz podano ich właścicieli, co czyni to źródło bardzo cennym dokumentem obrazującym stosunki własnościowe w początkach XIX w. Na mapie uwzględniono też osadę szkolną, osadę dla gajowego, osadę karczemną oraz przestrzenny układ zabudowy wsi. Mappa Łąk zwanych Siwki do wsi Marek należących w Ekonomii Warszawskiej leżących sporządzona również przez „jeometrę” Rządowego Kazimierza Stetkie* Morga magdeburska — miara powierzchni gruntów. W końcu XIX w. wynosiła ok. 180 prętów = 3400 m2; Pręt — miara powierzchni gruntu. W końcu XIX w. 1 pręt =ok. 18 m2.
37
Środowisko i archeologia
wicza w 1821 r. wymienia właścicieli działek w okolicach Siwek i jest odwzorowaniem jego mapy z 1820 r. odnoszącym się do terenów Siwek50. Z 1819 r. pochodzi Mappa Realnościów wsi Grodzisk, części Marek, Brudna, z okazaniem szczególnym ciągu Błot, pól, łąk, gór i lasów w tychże Błotach położonych sporządzona przez mierniczego rządowego Rudolfa Kannellego. Obrazuje ona przebieg dróg i gościńców biegnących z Warszawy (np. gościniec z Warszawy do Radzymina), linie rzek i mniejszych cieków wodnych, widać na niej zaznaczone przydrożne karczmy oraz kapliczki i krzyże. Ponadto znajdujemy tu nazwy charakterystycznych miejsc, np. „Las Maliniak” na wysokości dzisiejszej Stacji Uzdatniania Wody, „Las Bielak”, „Błota więzu i olszyny” oraz „Błoto Markowskie Brzeziną i Rokiciną zarosłe” — na miejscu dzisiejszego zjazdu z Trasy Toruńskiej. W okolicach mareckiego cmentarza widnieje „Góra Gardlice”. Na wysokości Pustelnika w okolicach ul. Małachowskiego zaznaczono „Błoto Kępiaste Bagnem Olszyną i trzciną zarosłe”51. W latach 1820–1843 inżynierowie geodeci Wojsk Kwatermistrzowskich Królestwa Polskiego opracowali Mapę Topograficzną Królestwa Polskiego. Bardzo dokładnie zaznaczono na niej sieć dróg, traktów i gościńców, sieć rzeczną oraz usytuowanie miejscowości leżących w Królestwie Polskim. Mapa ta jest cennym źródłem poznania toponomastyki, sieci hydrograficznej, zasięgu lasów itp. terenów Marek i okolic52. Marki i okolice w latach trzydziestych XX w. przedstawiają dwie mapy: 1. Mapa Taktyczna Wojskowego Instytutu Geograficznego 1934–1937. Skala 1:100 000. Reedycja wydana przez Centrum Kartografii w Warszawie w 2001. 2. Mapa Szczegółowa Pragi z 1934 r. Skala 1:25 000. Reedycja z 2001 r.
38
Najstarsze źródła kartograficzne
Mapa ukazująca miejscowości okolic Warszawy oraz szlaki komunikacyjne w XVI w. Mapa pochodzi z książki M. Drozdowski, L. Zahorski, Dzieje Warszawy, Warszawa 1981, s. 24.
39
Środowisko i archeologia
Mapa Prus Południowych Gillego z 1802/1803 r. ze Zbiorów Kartograficznych Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego.
40
Najstarsze źródła kartograficzne
Mapa topograficzna Królestwa Polskiego z 1835 r. ze Zbiorów Kartograficznych Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego.
41
Środowisko i archeologia
Przypisy 1 J. Kondracki, Geografia Polski. Mezoregiony Fizyczno-Geograficzne, Warszawa 1994, s. 134–135,
137.
2
Tamże, s. 135. Tamże, s. 137. 4 Archiwum Państwowe m.st. Warszawy, kolekcja II Kartografii Podwarszawskiej, sygn. KII255. 5 Informacje ustne uzyskane od mojej babci Władysławy Grabowskiej oraz wielu innych starszych mieszkańców Marek. 6 I. Geysztorowa, A. Żaboklicka, Lustracja dóbr królewskich województwa mazowieckiego, Warszawa 1967, s. 21. 7 M. Czarnecki, Brodnia, Ząza, Skurcza, kwartalnik „Mazowsze” 1995, t. 5, s. 49–50. 8 B. Chlebowski, Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, Litwy i innych krajów słowiańskich, Warszawa 1885, t. VI, s. 123. 9 Stan środowiska w województwie mazowieckim, Raport Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie, Warszawa 1999, s. 134. 10 Tamże s. 134. 11 C. Łaszek, B. Sendzielska, Chronione obiekty przyrodnicze województwa warszawskiego, Warszawa 1989, s. 77–78. 12 Tamże, s. 33–34. 13 A. Woś, Klimat Polski, Warszawa 1999, s. 196, 202, tab. 27a. 14 Dane przedstawione w tabeli sporządzono według stanu i pomiarów drzew w roku 2002. Patrz też: C. Łaszek i B. Sendzielska, Chronione obiekty przyrodnicze województwa stołecznego warszawskiego, Warszawa 1989, s 117–118. 15 W. Chmielewski, Prahistoria ziem polskich, t. I, Warszawa 1975, s. 319–320; L. Podhorodecki, Dzieje Wołomina i okolic, Warszawa 1984, s. 15. 16 Przez termin k u l t u r a a r c h e o l o g i c z n a , którym będziemy się posługiwać w tej pracy, należy rozumieć zespół podobnych do siebie zabytków archeologicznych, np. naczyń o zbliżonych kształtach i motywach zdobniczych, różnego rodzaju narzędzi pracy i walki czy obrządku pogrzebowego, występujących na danym obszarze i pochodzących z tego samego okresu. Tworzenie nazw kultur archeologicznych wiąże się z trudnościami przyporządkowania jakiejś grupy zabytków do określonego narodu lub plemienia. Nazwy tak tworzonych kultur archeologicznych powstają zwykle od nazwy miejscowości, w której po raz pierwszy została ona wyodrębniona, np. kultura trzciniecka od miejscowości Trzciniec koło Puław, lub od charakterystycznej formy motywów zdobienia, dekoracji zabytków, np. kultura ceramiki sznurowej, grzebykowo-dołkowej, albo też od formy zabytku, np. kultura pucharów lejowatych, kultura amfor kulistych. 17 L. Kozłowski, Narzędzia krzemienne okolic Warszawy, „Światowit”, 1911, t. IX, s. 23 i n. 18 Tamże, s. 23. 19 W przytoczonej statystyce zrezygnowano z niektórych określeń używanych przez Leona Kozłowskiego w stosunku do krzemieni, których przeznaczenie trudno było określić lub mogły być stosowane jako różne narzędzia; np. narzędzia wałeczkowate, narzędzia geometryczne czy narzędzia użytku ręcznego. Zaznaczono je w tabeli jako narzędzia niewiadomego przeznaczenia i wykazano w statystyce ilościowej. 20 Tamże, s. 25, 27. 21 E. Kempisty, Materiały do tzw. kultury ceramiki grzebykowo-dołkowej z terenu Mazowsza i Podlasia, „Wiadomości Archeologiczne”, t, 38, s. 471, 477. 22 A. Gardawski, Plemiona kultury trzcinieckiej w Polsce, „Materiały Starożytne”, t. V, 1959, s. 67–68, tab. LI, 2. 23 Z. Paciorek, Kultura trzciniecka na Mazowszu i Podlasiu, Warszawa 1984. Maszynopis pracy magisterskiej znajduje się w Bibliotece Zakładu Archeologii Polski w Warszawie. Najpełniej kulturę tę przedstawił A. Gardawski w cytowanej wyżej pracy. 3
42
Przypisy 24
S. Nosek, „Annales UMCS”, Lublin, sectio F, t. VI, s. 297. K. Musianowicz, Gród i osada podgrodowa w Bródnie Starym koło Warszawy, „Materiały Wczesnośredniowieczne”, t. IV, 1956, s. 90. 26 Sensacyjnie i dość obszernie pisał o tym odkryciu „Express Wieczorny” 3.09.1985. 27 M. Miśkiewiczowa, Mazowsze Wschodnie we wczesnym średniowieczu, Warszawa 1981, s. 177, 180. 28 Informacje uzyskane od prowadzącego badania mgra M. Czarneckiego. 29 „Tygodnik Ilustrowany”, 1875, s. 395. 30 Z. Skrok, Spotkania z zabytkami, Warszawa 1986, s. 9–11. 31 I. Gieysztorowa, A. Żaboklicka, Lustracje dóbr królewskich województwa mazowieckiego z 1565 r., Warszawa 1967, s. 24. 32 A. Wawrzyńczyk, Lustracje województwa mazowieckiego XVII w., cz. 1, 1617–1620, Warszawa 1968, s. 236-237. 33 Tamże, Lustracje województwa mazowieckiego XVII w., cz. 2, 1660–1661, s. 54. 34 Tamże, s. 54. 35 Metryka Koronna 147,14, 1601 r. AGAD w Warszawie. 36 A. Wawrzyńczyk, Lustracje..., cz. 1, 1617-1620, s. 236–237. 37 Tamże, Lustracje..., cz. 2, 1660–1661, s. 54. 38 Tamże, s. 54. Por. także: ks. Marceli Weiss, Kościół Parafialny Św. Trójcy w Kobyłce pod Warszawą. 1901 r. s. 21. 39 Akta urodzeń dawnej parafii Skaryszew z lat 1663–1694, poz. 398, 544, 3228. Akta znajdują się w Archiwum Parafii św. Floriana na warszawskiej Pradze. 40 Akta urodzeń dawnej parafii Skaryszew z lat 1722–1732, poz. 710. Akta znajdują się w Archiwum Parafii św. Floriana na warszawskiej Pradze. 41 Inwentarz starostwa warszawskiego z 1765 r., AGAD w Warszawie, sygn. ASK LVI-W3A. 42 Inwentarz starostwa warszawskiego z 1770 r., AGAD w Warszawie, sygn. ASK LVI-W3A. 43 Spis ten pochodzi z Inwentarza wsiów Marki, Bródno, Grodzisk w ziemi warszawskiej leżące a od Starostwa Warszawskiego prawem z 1775 r. odłączone przy poddaniu w posesyę emuchipoteczną J.W. Szamockiemu kawalerowi, konsyliarzowi ziemi warszawskiej. AGAD, ASK LVI W 3A. Zachowano oryginalną pisownię nazwisk i imion. Do tego spisu należy podchodzić z pewną rezerwą, bowiem na mapie Marek z 1821 r., na której zaznaczono działki gruntu należące do mieszkańców, tych mieszkańców naliczyłem przeszło 200. Tak więc albo spis został sporządzony niezbyt dokładnie, albo z jakichś innych przyczyn tak gwałtownie wzrosła liczba mieszkańców Marek. 44 Mappa Kobyłki z 27 April 1776 r. M Deutsch, Geometra Jaratus, Archiwum Główne Akt Dawnych (dalej AGAD) w Warszawie, sygn. 531–2. 45 Plan von den Grunden so zur Markower und Siwkower Muchle gehoren sollen geferritiger auf Befehl winer Königlich Kommisson von April 1778; Josephus Żochowski Geometra Jurata, AGAD, sygn. AG 57/279–27. 46 Negatyw mapy nr 159766 znajduje się w PPKZ w Warszawie. 47 AGAD, Zbiory Kartograficzne, sygn. 291–9. 48 AGAD, Zbiory Kartograficzne, sygn. 119/248/29. 49 AGAD, Zbiory Kartograficzne, sygn. AG 25/269–24. 50 AGAD, Zbiory Kartograficzne, sygn. AG 322/18. 51 AGAD, Zbiory Kartograficzne, sygn. AG 120/248–30. 52 Zbiory Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, sygn. TIF–271. 25
43
Od wieku XVII do lat osiemdziesiątych XIX
Wiek XVII Ludność zamieszkująca tereny Marek w połowie XVII w., jeśli przyjąć, że każdy z wymienionych 7 poddanych miał rodzinę, liczyła najprawdopodobniej ok. 40 osób. Z zamieszczonych w lustracjach informacji wynika, że głównym źródłem utrzymania mieszkańców Marek w XVII i XVIII stuleciu była uprawa ziemi. Stosowano i tu powszechną wówczas trójpolówkę i płodozmian. Duże znaczenie dla życia i jego jakości miała otaczająca Marki i systematycznie karczowana Puszcza Słupecka. Wystarczy wspomnieć, że podstawowym materiałem budowlanym, opałowym oraz służącym do produkcji różnych niezbędnych w gospodarstwie domowym narzędzi było drewno. Runo leśne — jagody, jeżyny, maliny, poziomki, grzyby — uzupełniały i urozmaicały jadłospis. Prawdopodobnie łamano ówczesne prawo i polowano na puszczańską zwierzynę — sarny, jelenie, dziki, dzikie ptactwo — na którą wówczas mógł polować tylko król i jego dwór. W puszczy znajdowało się wiele barci obsługiwanych przez bartników, a miód i wosk były wtedy wysoko cenione. Rzeka Długa obfitowała w ryby, stanowiące uzupełnienie diety okolicznej ludności, a rozległe łąki rozciągające się wzdłuż jej obu brzegów dawały zapewne spore zbiory siana. Gospodarze z Marek, sądząc na podstawie upraw w sąsiednim folwarku bródnowskim, wysiewali bardzo powszechne wówczas gatunki zbóż: żyto, pszenicę, jęczmień i owies, a mniej grochu, tatarki, prosa, siemienia konopnego i lnianego. W przydomowych ogródkach — warzywniakach — uprawiano cebulę, marchew, kapustę, bób. Ze zwierząt hodowano w gospodarstwach przede wszystkim gęsi, kury, koguty, zwane wówczas kapłonami, zwykle trzymano też krowy, woły, kozy i niezbędne w każdym gospodarstwie konie1. 45
Od wieku XVII do lat osiemdziesiątych XIX
Zniszczenia wywołane wojną polsko-szwedzką 1655–1660 nie ominęły Marek. W lustracjach woj. mazowieckiego z lat 1660–1661 znajdujemy zapis o zniszczeniach puszczy i znajdujących się tam barci oraz o spaleniu jej niemałej części przez wojska kozackie. Zapewne ucierpieli wówczas także sami mieszkańcy. O zubożeniu ludności można wnioskować na podstawie wysokości opłat czynszowych z Marek, które w roku 1661 wynosiły tylko 10 florenów, a jeszcze w 1620 r. 52 floreny i 19 groszy2. W XVII w. Marki pozostawały na uboczu jednego ze starych szlaków handlowych prowadzących na Litwę i Ruś Kijowską. Szlak ten zaczynał się w Warszawie i prowadził przez Pragę, Golędzinów, Bródno, Grodzisk, Słupno do Radzymina, a dalej w kierunku Wyszkowa i Kamieńczyka, gdzie przeprawiano się przez Bug3. Najprawdopodobniej dopiero w pierwszej połowie XVIII w., na skutek częściowego osuszenia podmokłych, bagnistych terenów leżących między Bródnem a Markami, nabrał większego znaczenia trakt prowadzący już przez Marki w kierunku Radzymina. Niestety, nie dysponujemy, jak dotąd, mapami z tamtego okresu lub innymi źródłami potwierdzającymi te przypuszczenia.
Powstania narodowe Mieszkańcy Marek brali czynny udział w walkach z carską Rosją w powstaniach narodowych: ko ś c i u s z kow s k i m (1794), l i s t o p a d ow y m (1830) i zapewne s t yc z n i ow y m (1863). W powstaniu ko ś c i u s z kow s k i m w oddziałach kosynierów, gdzie główną bronią była kosa osadzona na sztorc, brało udział przynajmniej kilkudziesięciu chłopów, ochotników z Marek i okolicznych wiosek4. 26 października 1794 r., w czasie trwania powstania, maszerujące na Warszawę oddziały wojsk rosyjskich, dowodzone przez generała A. Suworowa, stoczyły na terenie Kobyłki bój z wojskami polskimi dowodzonymi przez generałów: Jana Meyena i Stanisława Byszewskiego. Wojska rosyjskie liczyły 11 tys. żołnierzy, polskie około 5500. W trwającej przeszło 6 godzin bitwie klęskę poniosły wojska polskie. Zginęło blisko 450 Polaków, a generał Byszewski wraz z kilkudziesięcioma oficerami dostał się do niewoli. Reszta powstańców wycofała się przez Marki w kierunku Warszawy, by wziąć udział w jej obronie5. Chłopi mareccy w powstaniu kościuszkowskim walczyli nie tylko o wolną Polskę, ale i o zniesienie poddaństwa i pańszczyzny. Podczas tej fety 3 starych wieśniaków ze wsi Marki do mnie przystąpiło i jeden z nich, sołtys wsi Marki, nazwiskiem Motyczyński, tak do mnie powiedział: Panie Drewnicki, nasz kochany sąsiedzie, serce nam się krajało z radości, patrząc, jak dziarsko nasze dzieci kosami i pikami wywijały. My sobie przypominamy nieboszczyka, kochanego Kościuszkę. On nas prowadził do boju, tak jako i pan prowadzi nasze dzieci, ale niech to pana nie gniewa, że my jemu prawdę powiemy. Świętej pamięci Kościuszko mówił nam: Bijcie, dzieci, Moskali, a po wojnie lepiej wam będzie.
46
Wiek XVII
Mapy przedstawiające bitwy z okresu powstania kościuszkowskiego: Bitwa pod Kobyłką i walki pod Popowem 26 października 1794 r. i Bitwa pod Kobyłką 26 październka 1794 r. [w:] Powstanie kościuszkowskie 1794 — Dzieje militarne. Praca zbiorowa pod red. T. Rawskiego, Warszawa 1996, s. 309.
47
Od wieku XVII do lat osiemdziesiątych XIX Myśmy zabijali i sami ginęli i cóż my na tym skorzystali, albo kochany nasz świętej pamięci Kościuszko? Oto szlachta Kościuszkę zdradziła, Polskę sprzedała, Kościuszko umarł na wygnaniu, a my, chłopi, jak byliśmy niewolnikami szlacheckimi, tak i jesteśmy, jak robiliśmy pańszczyznę, tak i robimy, jak nas batogowali tak i batogują. Teraz gadają nam o wolności, a batogami gonią robić pańskie. Nakładają podatki na wojnę, a sami pieniądze duszą. Nas niszczą, dzieci nasze giną w bojach i to wszystko na próżno. Oto szlachta zrobiła teraźniejszą wojnę dla swojej fantazji, ale nie dla naszego szczęścia. Bo gdyby ta wojna była zrobiona dla szczęścia mieszkańców całego naszego polskiego kraju, toby szlachta powinna powiedzieć na sejmie w Warszawie, że chłopi nie są już poddanymi. Że ziemia i chałupy stają się własnością chłopów i że już więcej pańszczyzny robić nie będą. A że szlachta tego nie zrobiła i nie robi, Pan Bóg ukarze szlachtę, a my, chłopi, będziemy nieszczęśliwi, jak i byliśmy. Daj Panie Boże, żeby to się nie ziściło, co my przewidzimy, ale nam się zdaje, że teraźniejsza wojna tak się skończy jak za świętej pamięci Kościuszki. Żałujemy cię kochany sąsiedzie, żeś się wmieszał w szlachecką wojnę, a Pan Bóg wie, jak się ona skończy. Straciłeś na tej wojnie, co miałeś, a zobaczysz, kochany sąsiedzie, że potem żaden szlachcic grosza tobie nie da, ani gadać z tobą nie będzie6.
Cytowana tu cała przemowa sołtysa Motyczyńskiego, przytoczona w pamiętniku przez Leona Drewnickiego oprócz wątków informujących o udziale chłopów mareckich w powstaniach ko ś c i u s z kow s k i m i l i s t o p a d ow y m daje też dużą dozę informacji o stosunkach społecznych wówczas panujących oraz o relacjach szlachta–chłopi. Upadek powstania kościuszkowskiego i w konsekwencji III rozbiór Polski (1795) spowodował wykreślenie nazwy naszego kraju z map Europy i świata. Marki znalazły się początkowo w zaborze pruskim, a po 1807 r., w wyniku ustaleń pokojowych w Tylży, z ziem w większości zaboru pruskiego utworzono Księstwo Warszawskie, w którym również znalazły się Marki. Wiosną roku 1812 maszerowały tędy wojska napoleońskie na Moskwę. Kilka miesięcy później resztki tej armii, zdziesiątkowane i pobite m.in. w okolicach Kobyłki przez wojska rosyjskie i austriackie, wycofywały się tą samą drogą7. W 1815 r. na mocy postanowień Kongresu Wiedeńskiego utworzono z części ziem dawnej Polski — Królestwo Polskie. Marki, tym razem aż do 1916 r., znalazły się pod administracją rosyjską. W czasie powstania listopadowego w sąsiedztwie Marek, na rozległych polach Białołęki, rozegrała się w dniach 24–25 lutego 1831 r. bitwa pomiędzy wojskami rosyjskimi, dowodzonymi przez generała Iwana Szachowskiego, a wojskami polskimi z generałem Stanisławem Małachowskim na czele. Bitwa ta w zasadzie nie została rozstrzygnięta, ale po obu stronach naliczono po ok. 900 zabitych żołnierzy, nie licząc rannych i zaginionych. Również, niedaleko Marek, na polach i w laskach Olszynki Grochowskiej, rozegrała się 25 lutego 1831 r. największa bitwa powstania listopadowego. I chociaż nie 48
Wiek XVII
została rozstrzygnięta, to jednak inicjatywa strategiczna przeszła w ręce wojsk polskich, którymi dowodził generał Józef Chłopicki. Armię rosyjską prowadził feldmarszałek Iwan Dybicz. W bitwie zginęło około 10 000 Rosjan i 7000 żołnierzy polskich.
Mapa bitew pod Białołęką i Grochowem 19–25 lutego 1831 r. Mapa pochodzi z książki M. Drozdowski, A. Zahorski Historia Warszawy, Warszawa 1972, s. 175.
49
Od wieku XVII do lat osiemdziesiątych XIX
W tym czasie na terenie Marek i w najbliższej okolicy doszło też do kilku utarczek z oddziałami kozaków. 25 lutego 1831 r. Drewnicki z liczącym 150 ludzi oddziałem udał się do Ząbek, gdzie stacjonowała kozacka s o t n i a *. Na widok jego oddziału kozacy rzucili się do ucieczki. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami współdziałający z Drewnickim dowódcy innych oddziałów pospolitego ruszenia pospieszyli w umówione miejsca: kapitan Zientecki udał się do Marek, a porucznicy Śmiechowski i Dylewski do Grodziska. Jako miejsce spotkania wyznaczono Marki. Oddajmy głos właścicielowi folwarku w Drewnicy: Usłyszałem w Markach strzelanie z broni i natychmiast z komendą tam ruszyłem, ale prędko strzały ustały. Przyszedłszy do Marek już tam Zienteckiego znalazłem. Śmiechowski i Dylewski zbliżając się do Grodziska, gdzie był szwadron moskiewskich dragonów na posterunku, a zobaczywszy z daleka idącą tam piechotę z wsi Grodziska, uciekli. Mogliby polem minąć wieś Marki, ale nie spodziewali się zastać Polaków w Markach. Uciekali na Marki. Zientecki zobaczył dragonów z daleka i po chałupach ukrył żołnierzy. Dragoni kłusem przez Marki jechali. Żołnierze z chałup strzelali, ubili kilka koni i dragonów 31. Pięciu rannych dragonów zostało w niewoli. Od dragonów z Marek dowiedzieliśmy się, że w Radzyminie jest batalion piechoty i dwa szwadrony dragonów, którzy kolejno co dwa dni zmieniają się i przychodzą na posterunek. W Markach wzięliśmy furmankę dla przywiezienia rannych. Zientecki nie stracił ani jednego żołnierza, bo dragoni uciekali nie broniąc się8.
W sierpniu 1831 r., po zwycięskiej potyczce z wojskami rosyjskimi gen. Bohlena, w Markach spotkali się dowódcy korpusu wojsk polskich. Tak wspominał to wydarzenie gen. Henryk Dembiński: 3 sierpnia w południe [...] stanąłem we wsi Marki [...] czekali tam już na korpus książę Adam Czartoryski, gen. Antoni Ostrowski, komendant Gwardii Narodowej, generał Ruttie, generał Dziekoński i przedstawiciele władz miejskich9.
Już we wrześniu 1831 r. postawa pospolitego ruszenia, a przede wszystkim chłopów pochodzących z wiosek leżących po praskiej stronie Wisły, Białołęki, Żerania, Grodziska, Nieporętu i Marek, w stosunku do powstania była wroga. Chłopi mówili: to pańska rewolucja i, że dla nas nic nie zrobili dobrego. Drewnicki nas oszukał, gdyby do nas się pokazał to go powiesimy na gałęzi10.
Nie znaleziono materiałów źródłowych, które wspominałyby szerzej o udziale markowian w powstaniu styczniowym. Prawdopodobne jest, że wśród powstańców walczących z Rosjanami w różnych oddziałach operujących w okolicach prawobrzeżnej Warszawy byli również mieszkańcy Marek. * S o t n i a — konny pododdział kozacki odpowiadający szwadronowi. Zwykle sotnia liczyła ok. 100 żołnierzy.
50
Życie codzienne naszych pradziadów
Według niepotwierdzonych źródłami pisanymi informacji powstańcem z 1863 r. był mieszkaniec Strugi Aleksander Witkowski (1846–1940), który spoczywa na cmentarzu wojskowym w Radzyminie11. W okolicach m.in. Nieporętu, Puszczy Słupeckiej oraz Marek i Strugi operował oddział powstańczy dowodzony przez majora Józefa Jankowskiego, który 25 lutego 1863 r. przechodził przez Marki alarmując załogi rosyjskie stacjonujące w Radzyminie i Warszawie12.
Życie codzienne naszych pradziadów Pod koniec XVIII w. liczba ludności Marek i okolicy znacznie wzrosła i wynosiła najprawdopodobniej około 200–300 osób. Spis przeprowadzony w początkach XIX w. (w latach 1805–1807) ujawnia, że w tym okresie w samych Markach zamieszkiwało 49 gospodarzy. We wsi znajdowała się karczma, jedno wolne wójtostwo. Obszar wsi wynosił 2540 morgów magdeburskich i 46 prętów13. W miarę rozwoju wsi już w 1820 r. powierzchnia Marek wzrosła do 3750 morgów i 164 prętów. Zamieszkiwało ją 55 gospodarzy. Oprócz wspomnianej karczmy pojawiła się osada szkolna oraz osada dla gajowego14. W 1827 r. we wsi mieszkało 414 mieszkańców, a na jej zabudowania składało się 70 domostw15. W sąsiadującym z Markami Pustelniku było 46 mieszkańców w 7 domach. Mieszkańcy Pustelnika, podobnie jak i Marek, należeli wówczas do parafii Skaryszew16. W kolejnych latach (do 1885 r.) ludność Pustelnika wzrosła do 107 mieszkańców, należących do parafii Matki Boskiej Loretańskiej na Pradze17.
Powyższa informacja o Markach pochodzi ze Słownika Geograficznego Królestwa Polskiego Litwy i innych krajów słowiańskich, Warszawa 1885, t. VI, s. 123.
51
Od wieku XVII do lat osiemdziesiątych XIX
Aż do lat osiemdziesiątych XIX w. podstawą utrzymania mieszkańców Marek były rolnictwo, hodowla zwierząt i — w małym stopniu — rzemiosło: szewstwo, stolarstwo, kowalstwo i handel. Urodzajność gruntów była tu słaba, ziemie — przeważnie piaszczyste, szaropopielate, zwane bielicami lub sapami. W 1820 r. na 400 mieszkańców 55 zajmowało się rolnictwem. Do głównych płodów rolnych w połowie XIX stulecia należały powszechnie sadzone ziemniaki, już wtedy stanowiące podstawę wyżywienia, pszenica, żyto, jęczmień, gryka, groch, proso i owies, a z roślin warzywnych rzepa, marchew, kapusta, pietruszka, szparagi, kukurydza, mak, brukiew, kalafiory, ogórki, selery, pory. W sadach i przydomowych ogródkach sadzono jabłonie i grusze, wiśnie, śliwy, czereśnie, brzoskwinie, a z krzewów owocowych maliny, agrest, porzeczki i truskawki. Jako rośliny pastewne wysiewano koniczynę, wykę, lucernę. Zwierzętami hodowlanymi były przede wszystkim krowy, woły, konie, owce, trzoda chlewna, sporadycznie kozy i osły oraz drób — indyki, gęsi, kaczki i kury. Niemalże w każdym obejściu, w każdej zagrodzie, obowiązkowo znajdował się pies i kot18. Dość powszechnie trzymano gołębie, które jednak nie były hodowane jako urozmaicenie jadłospisu lecz traktowane jako hobby. Gołębniki znajdowały się w wielu gospodarstwach. Najstarszą wzmiankę o hodowli tych ptaków w Markach zawdzięczamy Leonowi Drewnickiemu, który z upodobaniem i ogromnym sentymentem wspominał o swoich gołębiach: Lubiłem gołębie i dużo chowałem, ale Moskale i te wyłapali, dwa tylko w gołębniku zostało. I te ze strachu, z huku broni i dział zdziczały, bo jak my przyszli, to zaraz odleciały. Z płaczem patrzyłem na nie, jak w powietrzu nade mną wysoko latały. Te gołąbki, które przedtem na ramionach mnie siadały19.
Życie upływało w ustalonym rytmie na pracy przerywanej posiłkami. Jadano zwykle 3 razy dziennie. Śniadanie, spożywane przeważnie w godzinach 6–8, składało się z ciemnego chleba z masłem lub zacierek zagniecionych z mąki żytniej, na mleku. Bywała też kasza z mlekiem lub kawa zbożowa — rzadko słodzona cukrem, częściej sacharyną. Gotowano też żur z rozczynu chlebowego, okraszony słoniną. Pomiędzy godziną 12 a 14 jedzono obiad, najobfitsze pożywienie w ciągu dnia. Zazwyczaj były to ziemniaki, barszcz, kasza, kwaśne mleko. Podawano też pyzy i kapuśniak. Popijano zwykłą przegotowaną wodą, barszczem lub mlekiem. Kolacje spożywano, w zależności od pory roku i nasilenia prac domowych czy rolniczych, pomiędzy godziną 19 a 21. I znowu były to przeważnie kartofle podawane z zsiadłym mlekiem, kasza gotowana na mleku lub tzw. prażucha, zwana też „lamiężką” lub „psitochą”, przyrządzana z mąki żytniej wrzucanej do gotującej się wody z mlekiem. Po utworzeniu się w garnku gęstej masy wykładano prażuchę na miskę i okraszano słoniną lub skwarkami20. Mięso na chłopskim stole gościło bardzo rzadko. Zwykle do obiadu w niedziele i dni świąteczne dawano mięso wieprzowe lub wołowe, czasami wraz z roso52
Życie codzienne naszych pradziadów
łem, mięso kury lub „soforek”, czyli drobno krojone mięso wieprzowe, smażone wraz z cebulą i innymi przyprawami. W zamożniejszych domach jadano podobnie, choć były to większe porcje i częściej na stołach pojawiało się mięso i jego przetwory oraz jaja. Opisany jadłospis urozmaicano, szczególnie w okresie letnim, warzywami, grzybami i innym runem leśnym, jak np. jagodami, malinami. Sporadycznie spożywano ryby. Jednak bardzo chętnie, szczególnie w piątki i w okresie postów, jadano śledzie przyrządzane na różne sposoby. Z apetytem zajadano się śledziami z octem, marynowanymi czy też smażonymi z kartoflami i cebulą. Składnikiem każdego posiłku był chleb, który gospodynie same wypiekały w piecach. Zabiegi konieczne do jego uzyskania: siew, zbiór i mielenie ziarna wiązały się z całorocznym wysiłkiem, bochen chleba był więc powszechnie szanowany i obchodzono się z nim z pietyzmem. Szacunek ten wzmacniała niewątpliwie pobożność mieszkańców wsi, znacznie bardziej osadzonych w tradycji chrześcijańskiej niż mieszkańcy miast. Wszak Pan Jezus na Ostatniej Wieczerzy dzielił się z apostołami chlebem mówiąc, że chleb symbolizuje jego ciało. Dlatego chleb był uważany za dar od Boga i dlatego właśnie przed krojeniem chleba gospodyni kreśliła nad nim znak krzyża, a każda kruszynka, która spadła na podłogę, była z szacunkiem podnoszona i całowana. W XVIII stuleciu i jeszcze w pierwszej połowie XIX w. niemal wszystkie okoliczne budynki wykonane były z drewna, przeważnie sosnowego, kryte słomianą strzechą, rzadko dachówką. Wznoszenie budynków z cegły stało się powszechniejsze z końcem XIX w. wraz z wkroczeniem do Marek wielkiego przemysłu włókienniczego, który pośrednio stymulował rozwój innych dziedzin gospodarki, np. cegielni, rzemiosła i handlu. Drogi były tutaj takie jak w osadach Królestwa Polskiego, tzn. nieutwardzone i w zależności od pory roku — latem pełne kurzu i piachu, na wiosnę i jesienią błotniste i trudno przejezdne. Jedynie główna droga, prowadząca do Radzymina i dalej na Wyszków i Litwę, jako ważny szlak handlowy i komunikacyjny była wybrukowana już na początku lat trzydziestych XIX w.21. Głównym i popularnym ośrodkiem życia kulturalnego i towarzyskiego były przede wszystkim karczmy. Mieszkańcy spotykali się w niedzielę po porannym nabożeństwie, opowiadali nowinki ze świata. W karczmie też urządzano chrzciny, wesela i stypy. Kościoły oddalone od Marek o co najmniej kilka kilometrów nie miały jeszcze siły oddziaływania na kształtowanie postaw, norm i zasad etycznych lokalnych społeczności.
53
Od wieku XVII do lat osiemdziesiątych XIX
Spis właścicieli działek leżących w granicach Marek z 1821 r. Spis sporządzony na podstawie: Mapy wsi Marki do Ekonomii Warszawskiej należącej. Kopiowanej przez A. Karolego z mapy sporządzonej w 1820 r. przez Jeometrę Rządowego Stetkiewicza.22 Opisywana mapa jest podzielona na kwadraty „K”, „L”, „O” „P” Kwadrat „P” od strony północno-zachodnich granic miasta 1. Jan Woyda* 2. Szczepan Grabowski 3. Piotr Grabowski 4. Jan Grabowski 5. Jakób Michalski 6. Jakób Lach 7. Piotr i Szymon Waś 8. Jan Waś 9. Ludwik Grabowski i jego synowie: Kacper i Franciszek 10. Andrzej Michalski 11. Paweł Michalski 12. Jakób Michalski 13. Andrzej Maciołek 14. Józef Sowiński, a teraz Jan Woyda* 15. Walenty Grabowski 16. Augustyn Grabowski 17. Jan Grabowski 18. Szczepan Mańk 19. Wojciech Sobolewski 20. Jan Grabowski 21. Szczepan Sowiński, a teraz Tomasz Stefaniak 22. Ludwik Grabowski, a teraz jego synowie 23. Piotr Waś 24. Franciszek Marchiewka 25. Felix Stefaniak 26. Kazimierz Sobolewski 27. Szczepan Borkowski, a teraz Józef Borkowski 28. Jan Grabowski 29. Bartłomiej Michalski *
54
30. Jakób Lach 31. Augustyn Grabowski 32. Walenty Grabowski 33. Józef Sowiński, a teraz Jan Woyda 34. Jasko Pisarski 35. Piotr Waś 36. Antoni Paciorek, a teraz Jan Michalski 37. Andrzej Maciołek (graniczy od południa z „O”). 38. Jan Waś 39. Jakób Michalski 40. Szymon Grabowski 41. Jan Grabowski 42. Piotr Grabowski 43. Jakub Lach 44. Piotr Waś 45. Kacper i Franciszek Grabowscy 46. Jan Waś 47. Andrzej Michalski 48. Jakób Michalski 49. Andrzej Maciołek 50. Józef Sowiński 51. Walenty Grabowski 52. Augustyn Grabowski 53. Jan Grabowski 54. Wojciech Sobolewski 55. Szczepan Mańk (przecina trakt na wschód) 56. Bartłomiej Michalski 57. Szczepan Marek 58. Kazimierz Marek, a teraz Kacper Michalski
Imiona i nazwiska według oryginalnej pisowni. Nie wykazane w indeksie osobowym.
Spis właścicieli działek leżących w granicach Marek z 1821 r. 59. Andrzej Sobolewski, a po nim Woyciech Paciorek 60. Felix Stefaniak 61. Franciszek Mańk 62. Jasko Pisarski 63. Franciszek i Krzysztof Pisarscy 64. Walenty Grabowski 65. Augustyn Grabowski 66. Antoni Paciorek, teraz Jan Michalski 67. Jan Grabowski 68. Franciszek Marchiewka 69. Szczepan Borkowski, a teraz Józef Borkowski 70. Tomasz Stefaniak 71. Kazimierz Sobolewski 72. Woyciech Sobolewski 73. Szczepan Mańk 74. Marcin Waś 75. Felix Motyczyński 76. Jan Paciorek 77. Antoni Marek 78. Walenty Tchórzewski, a teraz Józef Smuga 79. Tomasz Stefaniak 80. Ludwik Młodzianowski (za nim osada gajowego) 81. Wojciech Karcz, a teraz Jan Stefaniak (kwadrat „O”) 82. Ludwik Grabowski, a teraz jego synowie 83. Jakób Mank 84. Grzegorz Marek, a teraz Szczepan Marek 85. Piotr Mańk, a teraz Łukasz Kalisiak 86. Krzysztof i Franciszek Pisarscy 87. Woyciech Sowiński 88. Andrzej Mańk 89. Mikołaj Paciorek 90. Kazimierz Sobolewski 91. Stefan Grabowski, a teraz Andrzej Sobolewski 92. Franciszek Sowiński 93. Jakób Borkowski 94. Andrzej Michalski 95. Andrzej Motyczyński
96. Antoni Mańk, a potem jego syn Jan 97. Paweł Maciołek, a teraz jego żona 98. Szczepan Mańk 99. Stanisław Lach 100. Krzysztof Grabowski, a teraz Jan Szydłowski 101. Marcin Mańk 102. Woyciech Kołbuk 103. Benedykt Borkowski 104. Kacper Motyczyński 105. Andrzej Waś 106. Jakób Lasecki 107. Paweł Motyczyński 108. Paweł Sobolewski 109. Jakób Mańk 110. Krzysztof i Franciszek Pisarscy 111. Jasko Pisarski 112. Paweł Motyczyński 113. Antoni Mańk 114. Piotr Paciorek, a teraz Ludwik Młodzianowski 115. Walenty Tchórzewski, a teraz Józef Smuga 116. Kacper Motyczyński 117. Felix Motyczyński 118. Felix Motyczyński 119. Marcin Waś 120. Piotr Paciorek, a teraz Ludwik Młodzianowski 121. Walenty Tchórzewski, a teraz Józef Smuga 122. Szymon Grabowski 123. Karol Grabowski, a teraz Piotr Grabowski 124. Grzegorz Marek, a teraz Szczepan Marek, a połowę Skubiński 125. Bartłomiej Michalski 126. Kazimierz Marek, a teraz Kacper Michalski 127. Stefan Grabowski, a teraz Andrzej Sobolewski 128. Szczepan Sowiński, a teraz Tomasz Stefaniak
55
Od wieku XVII do lat osiemdziesiątych XIX 129. Franciszek Mańk 130. Felix Stefaniak 131. Szczepan Borkowski, a teraz Józef Borkowski 132. Jan Michalski 133. Franciszek Marchiewka 134. Kazimierz Sobolewski 135. Jasko Pisarski 136. Jan Pisarski, a teraz jego synowie: Krzysztof i Franciszek 137. Krzysztof Mańk 138. Jan Paciorek 139. Mateusz Paciorek 140. Benedykt Borkowski 141. Franciszek Sowiński 142. Jan Szydłowski 143. Stanisław Lach 144. Andrzej Mańk 145. Mikołaj Paciorek 146. Woyciech Sowiński 147. Kazimierz Sobolewski 148. Kacper Motyczyński 149. Andrzej Motyczyński 150. Woyciech Kołbuk 151. Andrzej Waś
152. Marcin Mańk 153. Jakób Lasecki 154. Paweł Motyczyński 155. Paweł Maciołek i wdowa 156. Jakób Mańk 157. Szczepan Mańk 158. Jan Stefaniak i Jakób Borkowski 159. Łukasz Kalisiak 160. Antoni Mańk, a połowę Jan Mańk 161. Woyciech Karcz, a teraz Jan Stefaniak i Michał Stefaniak 162. Paweł Sobolewski 163. Woyciech Karcz, a teraz Jan Stefaniak (ciąg dalszy „O”). 164. Ludwik Grabowski i jego synowie 165. Jakób Mańk 166. Grzegorz Marek, a teraz Szczepan Marek 167. Piotr Mańk, a teraz Łukasz Kalisiak
W „centrum” * Marek 168. Benedykt Borkowski 169. Franciszek Sowiński 170. Jan Szydłowski 171. Stanisław Lach 172. Jan Waś 173. Jakób Michalski
174. Szymon Grabowski 175. Jan Grabowski 176. Piotr Grabowski 177. Andrzej Mańk 178. Mikołaj Paciorek 179. Woyciech Sowiński
Kwadrat „L” 180. Kazimierz Sobolewski 181. Kacper Motyczyński 182. Andrzej Motyczyński 183. Woyciech Kołbuk 184. Andrzej Waś 185. Marcin Mańk 186. Jakób Lasecki * Przez
187. Paweł Motyczyński 188. Paweł Maciołek, a teraz żona 189. Jakób Mańk 190. Szczepan Mańk 191. Jakób Borkowski 192. Łukasz Kalisiak
„centrum” Marek w XIX w. należy rozumieć tereny o gęściejszej zabudowie, usytuowane w kwadracie dzisiejszych ulic: Piłsudskiego, Piotra Skargi, Sosnowej, Kościuszki i 11 Listopada.
56
Spis właścicieli działek leżących w granicach Marek z 1821 r. 193. Antoni Mańk, a teraz jego syn Jan 194. Jan Stefaniak
195. Paweł Sobolewski 196. Marcin Waś 197. Jan Paciorek
Część centralna Marek i wokół osady szkolnej 198. Jakób Lasecki 199. Felix Stefaniak 200. Łukasz Kalisiak (sąsiaduje z „ogrodem dla szkoły”) 201. Antoni Mańk 202. Marcin Waś 203. Paweł Sobolewski (sąsiaduje z „ogrodem dla karczmy”)
204. Felix Stefaniak 205. Franciszek Mańk 206. Kacper Michalski 207. Paweł Motczyński 208. Paweł Sobolewski 209. Andrzej Mańk 210. Krzysztof i Franciszek Pisarscy
Spis alfabetyczny * 1. Szczepan Borkowski, a teraz Józef Borkowski – 27, 69, 131 2. Jakób Borkowski – 93, 158, 191 3. Benedykt Borkowski – 103, 140, 168 4. Jan Grabowski – 417, 20, 28, 41, 53, 67, 175 5. Augustyn Grabowski – 31, 52, 65 6. Kacper i Franciszek Grabowscy – 45 7. Karol Grabowski – 123 8. Krzysztof Grabowski – 100 9. Ludwik Grabowski i jego synowie Kacper i Franciszek – 9, 22, 45, 82 10. Piotr Grabowski – 3, 42, 176 11. Stefan Grabowski – 91 12. Szczepan Grabowski – 2 13. Szymon Grabowski – 40, 122, 174 14. Walenty Grabowski – 15, 32, 51, 64 15. Łukasz Kalisiak – 85, 159, 192, 200 16. Woyciech Karcz – 81, 161 17. Woyciech Kołbuk – 102, 150, 183 18. Jakób Lach – 6, 30, 43 19. Stanisław Lach – 143, 171 20. Jakób Lasecki 106, 153, 186
21. Andrzej Maciołek – 13, 49 22. Paweł Maciołek – 17, 155, 188 23. Andrzej Mańk – 88, 144, 151, 177 24. Antoni Mańk – 96, 112, 160, 193, 201, 209 25. Franciszek Mańk – 61, 129, 205 26. Jan Mańk – 160 27. Jakób Mańk – 83, 109, 156, 165, 189 28. Krzysztof Mańk – 137 29. Marcin Mańk – 101, 152, 185 30. Piotr Mańk – 85, 167 31. Szczepan Mańk – 18, 55, 73, 157, 190 32. Franciszek Marchiewka – 24, 68, 133 33. Antoni Marek – 77 34. Grzegorz Marek – 84, 124 35. Kazimierz Marek – 58, 26 36. Szczepan Marek – 57, 84, 124, 166 37. Andrzej Michalski – 10, 47, 94 38. Bartłomiej Michalski – 29, 56, 125 39. Jakób Michalski – 5, 12, 30, 48, 173 40. Jan Michalski – 36, 66, 132 41. Kacper Michalski – 58, 126, 206 42. Paweł Michalski – 11 43. Ludwik Młodzianowski – 80, 114, 120
* Cyfry przy nazwiskach oznaczają, że wymieniona osoba była właścicielem wyżej wymienionych działek gruntu usytuowanych w różnych częściach Marek.
57
Od wieku XVII do lat osiemdziesiątych XIX 44. Andrzej Motyczyński – 95, 149, 182 45. Felix Motyczyński – 75, 117, 118 46. Kacper Motyczyński – 104, 116, 148, 181 47. Paweł Motyczyński – 108, 112, 154, 187, 207 48. Antoni Paciorek – 36, 66 49. Jan Paciorek – 76, 138, 197 50. Mateusz Paciorek – 159, 145 51. Mikołaj Paciorek – 89, 178 52. Piotr Paciorek – 114, 120 53. Woyciech Paciorek – 59 54. Jasko Pisarski – 34, 62, 111, 135 55. Krzysztof i Franciszek Pisarski – 63, 86, 110, 210 56. Skibiński lub Skubiński* – 124 57. Józef Smuga – 78, 115, 121 58. Andrzej Sobolewski – 59 59. Kazimierz Sobolewski – 26, 71, 134, 147, 180 *
60. Paweł Sobolewski – 108, 162, 195, 203, 208 61. Woyciech Sobolewski – 19, 54, 72, 90 62. Józef Sowiński – 14, 33, 50, 63. Franciszek Sowiński – 141, 169 64. Szczepan Sowiński – 21, 128. 65. Woyciech Sowiński – 87, 146, 179 66. Felix Stefaniak – 25, 60, 130, 199, 204 67. Jan Stefaniak – 81, 194 68. Michał Stefaniak – 161 69. Tomasz Stefaniak – 21, 70, 79, 128 70. Jan Szydłowski – 100, 142, 170 71. Andrzej Waś – 105, 151, 184 72. Jan Waś – 8, 38, 46, 172 73. Marcin Waś – 74, 119, 196, 202 74. Piotr Waś – 23, 35, 44 75. Piotr i Szymon Waś – 7 76. Jan Woyda – 1, 14, 33
Brak imienia.
Z powyższego zestawienia wynika, że najwięcej ziemi znajdowało się w posiadaniu rodzin Grabowskich, Mańków, Michalskich i Motyczyńskich. Tuż za nimi plasowały się rodziny Paciorków, Marków i Sobolewskich. Na mapie, według której sporządzono te spisy, zaznaczono miejsce wspólnego wypasu bydła, położone po obu stronach traktu z Warszawy do Radzymina, na wysokości mostu na rzece Długiej. Na omawianej mapie ukazującej wieś Marki po jej urządzeniu widzimy, że osadnictwo i gęściejsza zabudowa koncentrowała się w rejonie dzisiejszych ulic Piłsudskiego, 11 Listopada, Okólnej i Sosnowej. Pod koniec lat 70. XIX w. ludność Marek wynosiła 800–900 osób, utrzymujących się głównie z uprawy ziemi, hodowli zwierząt i sporadycznie z drobnej pracy wytwórczej. Tak więc jeśli idzie o strukturę społeczną, byli to rolnicy i rzemieślnicy. Wraz z wkroczeniem do Marek wielkiego przemysłu ta struktura społeczna uległa diametralnej zmianie. Przypisy 1
A. Wawrzyńczyk, Lustracje województwa mazowieckiego 1660–1661, Warszawa 1989, cz. 2, s. 52–54.
58
Przypisy 2
A. Wawrzyńczyk, Lustracje województwa mazowieckiego 1617–1620, Warszawa 1968, cz. 1, s. 236–237. 3 Z. Podwińska, Osadnictwo Równiny Praskiej, Warszawa 1953, s.; M. Drozdowski, L. Zahorski, Historia Warszawy, Warszawa 1981. 4 L. Drewnicki, Za moich czasów, Warszawa 1971, s. 181–182. 5 L. Podhorodecki, Bitwa pod Kobyłką 26 X 1794 roku. Studia i materiały do historii wojskowości, Warszawa 1967, t. XII/2, s. 82–104. 6 L. Drewnicki, Za moich czasów, Warszawa 1971, s. 181–182. 7 Ks. M. Weiss, Kościół Parafialny Św. Trójcy w Kobyłce pod Warszawą, Warszawa 1901, s. 12. 8 L. Drewnicki, Za moich czasów, Warszawa 1971, s. 124. 9 S. Majchrowski, Niezwykłe postacie z czasów powstania listopadowego, Warszawa 1984, s. 221–222. 10 L. Drewnicki, Za moich czasów, Warszawa 1971. 11 Informacje uzyskane od Stanisława Pendzioła. 12 Z. Kolumna, Pamiątka dla rodzin polskich, Kraków 1868, s. 65; S. Zieliński Bitwy i potyczki 1863–1864; Rapperswil 1913, s. 24. 13 Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, 1885, t. VI, s. 123. 14 Tamże. 15 Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, 1885, t. VI, s. 123. Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego z wyrażeniem ich położenia i ludności, 1827, t. II, s. 8. 16 Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, 1885, t. VI, s. 309. Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego z wyrażeniem ich położenia i ludności, 1827, t. II, s. 8. 17 Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, 1885, t. VI, s. 309. 18 L. Bokiewicz, Opis powiatu radzymińskiego, Warszawa 1872. 19 L. Drewnicki, Za moich czasów, Warszawa 1971, s. 124. 20 J. Lewicki, Historia Marek, Radzymin 1987, maszynopis w posiadaniu autora, s. 80. 21 L. Bokiewicz, Opis powiatu radzymińskiego, Warszawa 1872, s. 32. 22 AGAD, Zbiory Kartograficzne, sygn. AG 25/269-24.
59
Rozwój Marek w latach 1883–1939
Uprzemysłowienie Marek — fabryka przędzalnicza Rok 1883 miał przełomowe znaczenie dla rozwoju gospodarczego i społecznego Marek. W tym bowiem roku przemysłowcy z Anglii, zajmujący się branżą przędzalniczą bracia Edward i John Briggsowie oraz ich wspólnik Ernest Posselt rozpoczęli tu budowę fabryki1. Firma nosiła nazwę „Briggs, Posselt & K.”. Nowo wznoszona fabryka miała stanowić najprawdopodobniej filię rodzimego zakładu, znajdującego się w Bradford w Anglii (na północ od Manchesteru), który został założony w połowie XIX w. i nosił nazwę „Brigella”, wywodzącą się od nazwisk założycieli2. O wyborze terenu pod budowę fabryki zadecydowało kilka argumentów: położenie Marek niedaleko Warszawy, przy głównym trakcie prowadzącym na Litwę i Rosję, cena gruntów znacznie niższa niż w samej Warszawie, rzeczka Długa, której wody w całym procesie produkcyjnym odgrywały niepoślednią rolę, oraz kilka okolicznych cegielni, gdzie można było zaopatrzyć się w podstawowy materiał budowlany niezbędny do wznoszenia fabrycznych murów i osiedla dla robotników. Ważnym atutem, który zadecydował o lokalizacji, była też przynależność administracyjna Marek znajdujących się w zaborze rosyjskim do Królestwa Kongresowego — Anglicy w ten sposób ominęli bariery celne, za pomocą których Rosja broniła się przed napływem zagranicznych towarów. Pod budowaną fabrykę i osiedle robotnicze Briggsowie nabyli dwie kolonie, a mianowicie: kolonię „Marki Cegielnia” o powierzchni 22 morgów i „Marki – Wójtostwo” o powierzchni 73 morgów, za ogólną kwotę 25 250 rubli. Po odpowiednich uregulowaniach prawnych zostały one zapisane w księdze wieczystej Sądu Rejonowego w Warszawie w 1924 r. jako „Osada Fabryczna Marki” powiatu warszawskiego o łącznej powierzchni 46 ha i 1272 m2. Budowa fabryki ruszyła pełną parą na początku 1883 r. Zatrudniono na niej około 300 ludzi rekrutujących się przede wszystkim z Marek i okolicznych wiosek: Pustelnika, Strugi, Grodziska, Siwek3. Projektantem zabudowań fabrycznych był Edward Lilpop, który jednocześnie kierował pracami budowlanymi4. Wraz 61
Rozwój Marek w latach 1883–1939
z budową fabryki rozpoczęto wznoszenie siedziby Briggsów, okazałego pałacyku z białej cegły, zaprojektowanego przez Antoniego Beilla w stylu eklektycznym, zbliżonym do architektury kolonialnej Anglii5. Wydzielono też teren pod park krajobrazowy, urządzony również w stylu angielskim, położony tuż koło przepływającej kilkadziesiąt metrów od zabudowań fabrycznych rzeki Długiej. Jeszcze w trakcie budowy fabryki jej założyciele wysłali do Anglii, do rodzimego Bradford, kilkadziesiąt dziewcząt na roczne przeszkolenie w tamtejszych zakładach przędzalniczych. Koszty wyjazdu i utrzymania na miejscu całkowicie pokrywała spółka „Briggs, Posselt & K.”. Tak o tym niebywałym wydarzeniu pisała wówczas warszawska prasa: Godnym jest zaznaczenia fakt, że do robót przędzalniczych założyciele fabryki zebrali do stu dzieci w wieku od 12 do 15 lat i za zgodą rodziców zamieszkałych w Markach i na Szmulowiźnie wysłali je w styczniu roku bieżącego [tj. 1883] do Londynu [powinno być do Bradford – Z.P.] celem nauczenia się robót przędzalniczych. Przed wysłaniem fabrykanci swoim kosztem przyzwoicie i jednostajnie je ubrali. Dzieci po roku nauki, w styczniu 1884 r. wracają na rodzinną ziemię, poczem zatrudnione zostaną w fabryce za wynagrodzeniem stosownie do ich uzdolnienia, jednakże bez potrąceń za poniesione koszty podróży, nauki i utrzymania rocznego w Londynie, z tem tylko zastrzeżeniem, że młodzi pracownicy polscy obowiązani będą uczyć swoich rodaków i rodaczki tego, czego się sami za granicą nauczyli. Wysłane do Londynu dzieci uczęszczają tam dwa razy tygodniowo do szkoły gdzie uczą się języka polskiego i angielskiego oraz rachunków i kaligrafii, niedziele zaś i święta przeznaczone są na nabożeństwa i rozrywkę po pracy6.
Opisywane przeszkolenie kosztowało firmę ogromną jak na owe czasy kwotę kilku tysięcy rubli. Należy jeszcze podkreślić, że fundatorzy nie wymagali bezwzględnie, by wszystkie przeszkolone dziewczęta pracowały w fabryce, a ich główne zadanie polegało na przekazywaniu zdobytych umiejętności innym. Na początku 1884 r. zespół zabudowań fabrycznych był gotów, a nad całością górował prawie 50-metrowej wysokości komin. Jak napisała Ewa Wartalska w najbardziej szczegółowym i obszernym opracowaniu, jakie do tej pory ukazało się na temat fabryki mareckiej, miała ona być jedynym, nie tylko na terenie Królestwa Polskiego, ale i całego Imperium Rosyjskiego, zakładem obejmującym pełny cykl produkcyjny metodą angielską. W skali europejskiej przędzalnia marecka miała być drugim po fabryce w Bradford zakładem tego typu7. W pierwszych miesiącach 1884 r. ruszyła produkcja. Surowiec sprowadzano z Argentyny, Australii, Nowej Zelandii i południowej Rosji. W mniejszych ilościach, ze względu na gorszą jakość, przędzę produkowano też z wełny krajowej. Produkcja mareckiej fabryki nastawiona była głównie na chłonne rynki Rosji, a w mniejszym stopniu na rynek Królestwa Polskiego. Surowiec i materiały niezbędne do produkcji początkowo były dowożone furmankami. W 1899 r. dzięki staraniom przedsiębiorców: Stanisława Dzierżanowskiego, Juliana Różyckiego i Manasa Ryby powstała kolej marecka, w której swoje udziały mieli również Briggsowie8. Dzięki założeniu kolei, której końcowy przystanek 62
Uprzemysłowienie Marek — fabryka przędzalnicza
znajdował się w Radzyminie, nastąpił wzrost produkcji w samej fabryce oraz dynamiczny rozwój gospodarczy Marek i innych miejscowości leżących na trasie. Od głównego toru prowadziła do zabudowań fabrycznych bocznica kolejowa, którą dostarczano surowiec i wywożono wytworzoną przędzę. Przy głównej bramie wjazdowej znajdowała się waga. Już na terenie zabudowań fabrycznych tory rozgałęziały się w kilku kierunkach, m.in. do magazynów i do kotłowni9.
Strona tytułowa regulaminu praw i obowiązków pracowników fabryki Briggsa wydanego w 1892 r. Zbiory Aleksandry Tomczyk.
63
Rozwój Marek w latach 1883–1939
Przepisy regulujące pracę w fabryce Briggsów wydawane były po polsku i po rosyjsku.
64
Uprzemysłowienie Marek — fabryka przędzalnicza
65
Rozwój Marek w latach 1883–1939
W pełni zelektryfikowane zakłady wyposażono w bardzo bogaty park maszynowy, sprowadzony głównie z Anglii. Założona w fabryce elektrownia przemysłowa była jedną z pierwszych i najnowocześniejszych w Królestwie Polskim. Hale fabryczne miały systemy wentylacyjne, nawilżacze powietrza oraz ogrzewanie. Należy zaznaczyć, że po raz pierwszy w Królestwie Polskim zainstalowano właśnie w fabryce mareckiej system automatycznej ochrony przeciwpożarowej, a także powołano straż ogniową, która zasięgiem swojego działania objęła całe Marki wraz z okolicą. Wodę niezbędną do produkcji czerpano z rzeki Długiej, wody poprodukcyjne odprowadzane do rzeki nie powodowały jednak jej zanieczyszczeń i degradacji środowiska — fabryka wyposażona była w oczyszczalnię mechaniczną i częściowo chemiczną. Produkcja wełny czesankowej była zasadniczym, aczkolwiek nie jedynym produktem fabryki Briggsów. W mareckiej fabryce wytwarzano wełniane nici służące do wyrobu różnych tkanin połyskujących, m.in. moherów, alpaki, lustryny, rypsów oraz materiałów na obicia i szale10. W pierwszym roku funkcjonowania fabryki znalazło w niej pracę około 600 osób rekrutujących się głównie z ludności zamieszkującej Marki i okolice. W 1887 r. fabryka zatrudniała 1115 pracowników, w tym 700 kobiet, 220 mężczyzn oraz 83 dziewczęta i 43 chłopców11. Wśród przeszło tysięcznej rzeszy pracowników tylko 38 osób stanowili cudzoziemcy, głównie Anglicy. Wiele stanowisk kierowniczych piastowali mieszkańcy Marek: Buczenius, Górecki, Kowalewski, Krygier, Prdęsta, Motyczyński, Maciejewicz, Pawłowski, Sobolewski, Stolarski12. Majstrów było 24, a wśród nich 19 cudzoziemców — 12 Anglików, 7 Niemców i 5 Polaków (w oryginale: ruskich poddanych)13. Natomiast w kantorze fabryki znalazło zatrudnienie 9 pracowników, w tym 4 Niemców, 3 Polaków, 1 Żyd oraz jeden Amerykanin14. Warto podkreślić, że Briggsowie nie zatrudniali dzieci poniżej 12. roku życia, co było wówczas faktem wyjątkowym15. Pracownicy fabryczni korzystali z opieki zdrowotnej i kasy zapomogowo-pożyczkowej założonej przez właścicieli. Rekordową liczbę pracowników zanotowano w 1893 r. — 1752 osoby (w tym 1200 kobiet). Tygodniowa płaca w fabryce wynosiła na przełomie wieków XIX i XX od 3 do 6 rubli dla mężczyzn i od 2 do 4 rubli dla kobiet. Niektórzy majstrowie i kierownicy zarabiali 15 do 20 rubli tygodniowo. Czas pracy wynosił 10 do 12 godzin, pracowano również w soboty. Dni wolne od pracy określał specjalny kodeks zatwierdzony przez odpowiednie władze rosyjskie, regulował on także prawa i przywileje pracowników. Dzięki fabryce Marki z cichej podwarszawskiej wioski przeistoczyły się w tętniącą życiem osadę fabryczną, liczącą na przełomie wieków około 5 tys. mieszkańców, i stały się jednym z najpotężniejszych ośrodków przemysłowych w Królestwie Polskim. Jak się szacuje, zatrudnienie w fabryce znalazło prawie 25% mieszkańców Marek. Pracowali oni nie tylko w przędzalni, ale i w innych, pomocniczych oddziałach fabryki: odlewni, w której zatrudnionych było najwięcej, bo prawie 200 osób, w warsztatach mechanicznych, gdzie naprawiano i remontowano uszkodzone maszyny, w wytwórni mydła i pasów skórzanych, stolarni i tokarni16. 66
Plan osady fabrycznej w Markach z 1926 r. wraz z przędzalnią z naniesionymi przez autora uzupełnieniami i poprawkami. Źródło: Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa, Wydział Ksiąg Wieczystych, Archiwum, Księga Wieczysta „osada wójtowstwa Marki”, sygn. 4980. Opis: I — rzeki i stawy; II — parki; III — ogrody i sady; IV — linia kolejki mareckiej i jej bocznice; V — drogi; VI — budynki murowane; VII — budynki drewniane; VIII — studnie. 1 — budynek z parterem przeznaczonym na sklepy; 2 — budynek mieszkalny dla fachowców cudzoziemskich; 2A — osiedlowa piekarnia; 3 — szkoła; 4 — willa Whiteheadów; 5 — pałacyk Briggsów; 6 — zabudowania fabryczne; 7 — kościół; 8 — kapliczka Pana Jezusa..
Uprzemysłowienie Marek — fabryka przędzalnicza
67
Rozwój Marek w latach 1883–1939
Jednocześnie z budową hal fabrycznych postępowały prace przy wznoszeniu domów, w których mieli zamieszkać pracownicy fabryczni wraz z rodzinami. O rozmiarach osiedla zadecydowały plany zatrudnienia przeszło 1000 robotników. Budynki osiedla zaczęto wznosić po obu stronach drogi radzymińskiej. Były to zarówno budowle parterowe, jak i piętrowe, wznoszone z cegły i nieotynkowane. Budulec pochodził z okolicznych cegielni. Architektura wznoszonych domów zbliżona była do angielskich osiedli przyfabrycznych z tego okresu. Bliżej zakładu usytuowano domy parterowe, zwrócone frontem do drogi radzymińskiej17. Zarówno budynki piętrowe, jak i parterowe, składały się z mieszkań jedno- lub dwuizbowych (sporadycznie trzyizbowych), z których każda miała powierzchnię ok. 18 m2. W odróżnieniu od parterowych, wszystkie domy piętrowe podpiwniczono. Mieszkańcy budynków parterowych rekompensowali sobie brak piwnic dobudowując komórki gospodarcze. Osiedle nie było skanalizowane. Zbiorowe ubikacje znajdowały się na podwórkach osiedla, tam też zainstalowano pompy ręczne do pobierania wody. Jak na ówczesne czasy, osiedle było jednak bardzo nowoczesne, stosownie do XIX-wiecznych norm higienicznych i socjalnych, choć dopiero na początku lat dwudziestych XX w. podłączono je do zakładowej elektrowni. Wokół domów mieszkańcy zakładali przydomowe ogródki z grządkami warzyw i kwiatów. Według informacji podanych przez „Kurier Warszawski” każdemu z robotników przędzalni mareckiej miał zostać przyznany niewielki nadział gruntu (nie sprecyzowano, o jakiej wielkości, i czy chodziło o grunt leżący tuż przy fabryce, czy też w innym miejscu)18. Przyfabryczne osiedle posiadało własne sklepy. Pomiędzy zabudowaniami fabrycznymi a mieszkalnymi, po wschodniej stronie szosy, znajdował się plac targowy, a tuż koło niego zbudowano piekarnię. Dalej na północ znajdował się budynek czteroklasowej szkoły elementarnej, do której uczęszczały dzieci nie tylko robotników fabrycznych, ale też innych mieszkańców osady. Szczyt budynku szkoły ozdobiony był zegarem19. Wiadomo też, że poza terenem osiedla fabrycznego wybudowano łaźnię parową z wannami, ale dziś trudno zlokalizować to miejsce. Tuż nad rzeką wybudowali Briggsowie tzw. ochronkę dla dzieci — odpowiednik dzisiejszego przedszkola, która w latach dwudziestych XX wieku została przemianowana na filię Szkoły Podstawowej nr 1. Jeszcze w końcu XIX stulecia w osiedlu przyfabrycznym otwarto aptekę, która w tym samym miejscu funkcjonuje do dziś (obecnie al. Piłsudskiego 43). Częścią osiedla był też przytułek dla ludzi starszych i niedołężnych, którzy znaleźli się bez opieki rodziny oraz mały szpitalik z lekarzem i felczerem. W nagłych przypadkach wzywano z Warszawy pogotowie ratunkowe. John Briggs był pierwszym fabrykantem, który przekazał samochód na potrzeby warszawskiego pogotowia. Darowizny tej dokonał w 1911 r. Auto nazwano „Flora”, na cześć żony Briggsa — Florentyny (Flory) z Granzowów Briggsowej20. Rodzina Briggsów, sama będąca wyznania ewangelicko-augsburskiego, nie szczędziła starań i nakładów przy budowie i wyposażeniu katolickiej świątyni mareckiej powstałej w 1899 r. 68
Uprzemysłowienie Marek — fabryka przędzalnicza
Plan mieszkań w budynkach piętrowych. 1 — jednoizbowe mieszkanie na parterze; 2 — mieszkanie dwuizbowe na piętrze a — pokój lub kuchnia; b — spiżarnia, schowek.
Plan mieszkania dwuizbowego w budynkach parterowych. a — sień; b — kuchnia; c — pokój. Plany sporządzono na podstawie pracy E. Wartalskiej Fabryka i osada fabryczna w Markach w latach 1883–1900, [w:] Kwartalnik Historii Kultury Materialnej PAN nr 4, 1987, s. 664.
69
Rozwój Marek w latach 1883–1939
Briggsowie brali czynny udział we wszystkich niemal przejawach życia ówczesnej społeczności mareckiej, służąc w miarę możliwości swoimi zasobami majątkowymi. Z kwietnia 1916 r. pochodzi informacja, że w związku z trwającymi działaniami na frontach I wojny światowej uruchomiona została w Markach jadłodajnia dla kilkuset najbardziej potrzebujących i poszkodowanych przez wojnę mieszkańców. Jednym z głównych, jak byśmy dziś powiedzieli, „sponsorów” tego przedsięwzięcia byli właśnie właściciele mareckiej fabryki — bracia Briggs21. Z osiedlem fabrycznym związana była również założona już co najmniej w połowie XVIII w. karczma, którą Briggsowie dzierżawili22. Po lewej stronie drogi, w kierunku Radzymina, zbudowano drewniany dom, willę przeznaczoną dla zatrudnionych w fabryce cudzoziemskich fachowców, w której po II wojnie światowej, aż do końca lat osiemdziesiątych XX w. znajdowała się Przychodnia Zdrowia. Obecnie w tym budynku ma siedzibę Ośrodek „Szansa”. Niedaleko zabudowań fabrycznych, na skraju rozległego parku, stała rezydencja Briggsów, a obok, zapewne na przełomie wieków XIX i XX wystawiono drewnianą willę w stylu szwajcarskim, w której mieszkała rodzina Whiteheadów, późniejszych spadkobierców fortuny Briggsów23. Drewniana willa, pomalowana na biało, harmonizowała z pałacykiem i rozciągającą się za nim zielenią parku. Willa Whiteheadów uległa całkowitemu zniszczeniu w czasie bombardowania we wrześniu 1939 r. Pierwsza wojna światowa odcisnęła swoje piętno na fabryce. Rekwizycje maszyn i innych urządzeń metalowych spowodowały zmniejszenie produkcji i stanu zatrudnienia. Wydarzenia w Rosji z 1917 r. i w efekcie zablokowanie rosyjskich rynków zbytu na towary produkowane w Markach sprawiły, że fabryka już do końca swojego istnienia nie odzyskała dawnej mocy produkcyjnej, a nawet dochodziło do ograniczenia jej pracy w pewnych okresach, niekiedy nawet do dwóch i trzech dni w tygodniu24. Podkreślić jednak należy, że w sytuacji, kiedy fabryka stawała, szczególnie w latach kryzysu ekonomicznego na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych, jej pracownicy znajdowali zatrudnienie w fabryce czekolady Wedla dzięki koneksjom Whiteheadów, którzy dzięki małżeństwu Eleonory Wedel (zm. w 1956) z Karolem Whiteheadem skoligaceni byli z tą znaną warszawską rodziną cukierników25. W czasie bitwy warszawskiej w sierpniu 1920 r. w zabudowaniach fabrycznych i w parku stacjonowali żołnierze polscy, którzy z Marek udawali się na pobliski front. Natomiast w pałacyku Briggsów znajdowały się dowództwa 1 litewsko-białoruskiej dywizji piechoty pod dowództwem płka Jana Rządkowskiego, 11 dywizji piechoty pod dowództwem płka Bolesława Jaźwińskiego, 10 dywizji Strzelców Kaniowskich, którą dowodził gen. Lucjan Żeligowski26. 4 stycznia 1925 r. zmarł powszechnie szanowany przez okoliczną społeczność ostatni z założycieli mareckiej fabryki Alfred Briggs. Pochowany został w pobliżu kaplicy Halpertów na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie27. Podczas II wojny światowej Niemcy wstrzymali produkcję, urządzając w fabrycznych halach skład broni i amunicji. Działania wojenne, a przede wszystkim 70
Początki ruchu robotniczego w Markach
bombardowania, przyniosły znaczne zniszczenia wielu zabudowań. Do naszych czasów przetrwały jedynie kotłownia, turbinownia i górujący nad okolicą fabryczny komin. Osiedle robotnicze w czasie działań wojennych praktycznie nie ucierpiało. Po 1945 r. osiedlem administrował Karol Whitehead. Było to jedyne w PRL prywatne osiedle robotnicze.
Początki ruchu robotniczego w Markach Wraz z powstaniem fabryki przędzalniczej Briggsów, w stosunkowo krótkim czasie narodziła się w Markach nowa warstwa społeczna — robotnicy fabryczni, a Marki stały się jednym z największych w okolicach Warszawy skupiskiem proletariatu i ośrodkiem działalności partii robotniczych: PPS, SDKPiL czy „Proletariatu”. Pierwsze informacje o przygotowaniach do strajku w związku z obchodami robotniczego święta — 1 Maja — pochodzą z kwietnia 1894 r. Na terenie fabryki i przy wejściach do mieszkań trzech mieszkańców Marek — Ferdynanda Trachmana, Fryderyka Jenisa i Balbiny Folbrich znaleziono egzemplarze broszur socjalistycznych wydawanych w Londynie, wśród których była jednodniówka PPS — „Robotnik” oraz inne nieznane wydania. Treść tych pisemek nawoływała do przerwania pracy 1 maja i zachęcała do wzięcia udziału w pochodzie. Wzywała ponadto pracodawców do ustanowienia ośmiogodzinnego dnia pracy i żądała wolności zebrań robotniczych28. Według policyjnych raportów 1 maja 1894 r. demonstranci, blokując bramę zabudowań fabrycznych, starali się nie dopuścić do niej robotników fabryki Briggsów zdążających do pracy. Aresztowano 11 osób, byli to: 1. Józef Geraj, lat 17 z Klembowa 2. Ludwik Figaszewski, lat 18 z Wiązowny 3. Józef Nasielewski, lat 30 z Wiązowny 4. Dawid Geda, lat 21 z Jabłonny 5. Gotlib Koller, lat 17 z Falent 6. Władysław Wichrowski, lat 20 z Miastkowa, pow. Łowicz 7. Wiliamin Gacke, lat 21 z Jabłonny 8. Fryderyk Kryger, lat 21 z gminy Bródno 9. Konstanty Bużak, lat 18 z Jabłonny 10. August Frelke, lat 25 z Nieporętu 11. Franc Bolesta, lat 19 z Sierpca (brak dokumentów — pruski poddany) Karą, jaką im wymierzono, było 5 dni aresztu, nadzór policyjny i odesłanie do miejsca zamieszkania29. Władze carskie poczuły się jednak mocno zaniepokojone nastrojami wśród robotników fabrycznych i pracowników okolicznych cegielni, skoro oddelegowały do Marek kozaków w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Tego dnia do pracy w fabryce, na zatrudnionych 1630 osób, wśród których było 478 mężczyzn i 1152 kobiety, stawiło się 223 mężczyzn i 366 kobiety. Reszta pracowników została w domach30. Od tego czasu fabryka braci Briggsów, mareckie cegielnie oraz mieszka71
Rozwój Marek w latach 1883–1939
nia robotników stały się miejscem kolportażu broszur, ulotek, odezw, proklamacji, w treści których dominowały żądania skrócenia dnia pracy do ośmiu godzin, wolności spotkań i zebrań, podwyższenia płacy31. Do strajku robotników mareckiej fabryki i w cegielniach doszło również w lipcu i październiku 1905 r. I tak np. przez cały lipiec tegoż roku w zakładach Briggsa strajkowały poszczególne działy fabryczne, znaczna część robotników nie przystępowała do pracy, żądając podniesienia zarobków, skrócenia dnia pracy, a także wyrażając swój protest przeciwko długoletniej służbie wojskowej w armii carskiej32. W strajkach brało udział przeszło 1800 robotników, a do ich uśmierzenia skierowano sotnię kozaków33. 25 stycznia 1908 r. na przystanku kolejowym w Markach dokonano zamachu bombowego, w którym śmierć poniosło 3 strażników. Podejrzany o dokonanie tego czynu był pracownik fabryki Briggsa, członek PPS Frakcja Rewolucyjna — Jan Wójtowicz. Jednak był to incydent mający charakter terroryzmu politycznego wymierzonego we władze carskie, bez związku z protestami robotniczymi34. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, w okresie dwudziestolecia międzywojennego, na terenie Marek dochodziło do konfliktów między pracownikami i pracodawcami, bezrobotnymi i policją. Podłożem tych napięć była walka o pracę, a także o poprawę warunków socjalnych. W tym też okresie powstały w Markach silne komórki KPRP (Komunistyczna Partia Robotniczej Polski) i KZMP (Komunistyczny Związek Młodzieży Polskiej), które działalność swoją prowadziły wśród robotników fabryki Briggsa i pracowników okolicznych cegielni. W 1923 r. w skład komitetu dzielnicowego KPRP w Markach wchodzili: Edward Borowski, Józef Gawłowski, Jan Gela, Leon Konopka, Franciszek Paciorek i Jan Witkowski. Natomiast członkami powstałej w 1924 r. w Markach komórki KZMP byli: Stefan Augustyniak, Stanisław Lenczewski, Feliks Nowak, Henryk Skibniewski, Fiszel (brak imienia). Partie te odegrały bardzo niechlubną rolę podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. Kiedy w obliczu zagrożenia ponowną utratą niepodległości naród polski jednoczył swe siły do walki z bolszewikami, komuniści mareccy prowadzili agitację przeciwko wstępowaniu w szeregi Wojska Polskiego i nawoływali do współpracy z Armią Czerwoną35. 6 czerwca 1930 r. doszło do starć z marecką policją kilkudziesięciu strycharzy — pracowników sezonowo zatrudnianych w cegielniach na terenie Marek i Pustelnika36. Natomiast 22 lutego 1931 r. działająca na terenie Marek KPP (Komunistyczna Partia Polski) zorganizowała manifestację, tzw. marsz głodnych, w czasie którego zginął z rąk policji członek KZMP Czesław Bojanowski37. Wydarzenia te zostały upamiętnione wmurowaniem, w okresie stalinowskim, tablicy * z czarnego marmuru w ścianę budynku apteki w Markach, przy al. J. Piłsudskiego 43. * Tablica ta zaginęła po 1989 r.
72
Początki ruchu robotniczego w Markach
Dane statystyczne gminy Bródno z września 1921 r. Pierwszy Powszechny Spis Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 30 września 1921 r. Mieszkania, ludność, stosunki zawodowe, Województwo warszawskie, Statystyka Polski, Główny Urząd Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej, t. XV s. 186, Warszawa 1927.
73
Rozwój Marek w latach 1883–1939
Marki w bitwie o przedmoście Warszawy w sierpniu 1920 r.*.
* Zamieszczone w tym podrozdziale szkice, mapy sytuacyjne i tabele pochodzą z książki B. Waligóra, Bój o przedmoście Warszawy w sierpniu 1920 r., Warszawa 1934.
74
Marki w bitwie o przedmoście Warszawy w sierpniu 1920 r.
Tocząca się od 1919 r. wojna polsko-bolszewicka na przełomie lipca i sierpnia 1920 r. weszła w kulminacyjną fazę, a sowieckie armie znalazły się niedaleko Warszawy. Zagrożona została z takim trudem wywalczona niepodległość Polski. Marki, obok Radzymina, Ossowa i innych miejscowości podwarszawskich, gdzie toczyły się boje z hordami bolszewickimi nacierającymi na stolicę, odegrały tu znaczną rolę. Wprawdzie w samych Markach nie toczyły się walki, lecz mieściły się tu ośrodki decyzyjne, stąd rozsyłano rozkazy żołnierzom walczącym niespełna kilkanaście kilometrów na północ. Niektórzy mieszkańcy Marek brali czynny udział w walkach jako ochotnicy. W myśl rozkazu Nr 8358/III z 6 sierpnia 1920 r. Naczelnego Wodza wojsk polskich Józefa Piłsudskiego, Front Północny miał związać siły bolszewickie prące na Zachód („po trupie Polski”) — aż do czasu kontrofensywy polskiej znad Wieprza. Dowódcą Frontu Północnego był gen. Józef Haller, mający w dyspozycji I armię gen. Franciszka Latinika i V armię gen. Władysława Sikorskiego, stanowiących opór dla atakujących — III i XVI armii bolszewickiej. Obszaru na północ od przedmościa broniły 4 i 15 korpus Gaja. Zadaniem 1 armii była obrona Warszawy przed zagrażającymi jej bolszewikami na linii od Zegrza poprzez Radzymin, Wołomin, Okuniew, Wiązownę i Karczew. Obszar ten obsadzono następującymi oddziałami: • odcinek Dębe–Zegrze — VII Brygada Rezerwowa; • od Ryni poprzez Radzymin do Wołomina i Leśniakowizny — 11 dywizja piechoty; • od Leśniakowizny do Okuniewa — 8 dywizja piechoty; • od Okuniewa do Karczewa — 15 dywizja piechoty. Dowództwa i jego sztaby zostały zlokalizowane w następujących miejscowościach: • VII Brygada Rezerwowa — Zegrze • 11 dywizja piechoty — Marki • 8 dywizja piechoty — Ząbki • 15 dywizja piechoty — Rembertów. 3 sierpnia 1920 r. rozkazem generałów Tadeusza Rozwadowskiego i Kazimierza Sosnkowskiego 11 dywizję piechoty wycofano z frontu i przeniesiono w rejon Marek38. Dywizja ta, wyczerpana ustawicznymi walkami i marszami, wymagała odpoczynku, uzupełnień i reorganizacji. (Wcześniej jako 2 dywizja piechoty Armii generała Hallera walczyła ona we Francji.) 10 sierpnia 1920 r. do Marek przybył ze swoim sztabem płk Eugeniusz Szpręglewski. Na siedzibę sztabu przeznaczono zabudowania fabryki Briggsów. Pułkownik rozporządzał 9 bateriami lekkimi i 2 ciężkimi, oprócz tego miał w Markach baterię ciężkich haubic (4 bateria 3 pułku artylerii ciężkiej)39. Czołówka amunicyjna znajdowała się w Pustelniku II, niedaleko stacji kolejki. W Markach stacjonował także odwód 11 dywizji piechoty, składający się z II Batalionu 47 pułku piechoty w sile 495 bagnetów i 6 karabinów maszyno75
Rozwój Marek w latach 1883–1939
wych, pod dowództwem por. Kazimierza Reutta. Znajdowały się tu również tabory wojskowe z zaopatrzeniem40. W przygotowaniach logistycznych szczególnego znaczenia nabierały działania zapewniające transport, łączność i organizację szpitali polowych. Szefem sanitarnym I armii był płk dr Pilecki. Rozporządzał on m.in. następującymi jednostkami sanitarnymi: szpitalami polowymi nr 105, 304 i 601, usytuowanymi w Pustelniku — najprawdopodobniej w Zgromadzeniu Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi oraz w Strudze — w Zakładzie Opiekuńczym dla chłopców (→mapka: Rozmieszczenie Szpitali Polowych i Punktów Zbornych). Czołówka sanitarna mieściła się w Szkole Podstawowej nr 1 w Markach. Stąd transportowano rannych i chorych na Główną Stację Zborną znajdującą się na Dworcu Wileńskim w Warszawie. Z Dworca Wileńskiego rozwożono ich do szpitali warszawskich41. Naczelne dowództwo nakazało 11 sierpnia 1920 r. przygotowanie rezerwy łączności w Modlinie, Zegrzu, Markach, Rembertowie i Górze Kalwarii. Przewody rozciągnięto na słupach wzdłuż szosy Warszawa–Marki–Radzymin–Wyszków. Centrala łączności dla całej dywizji mieściła się w pałacyku braci Briggsów. Z 4 przewodów 2 były zastrzeżone dla dowództwa42. Kierownictwo transportu urządziło swoje ekspozytury w Wawrze, na stacji Warszawa Praga–Stalowa i przy moście Kierbedzia. Czołówki amunicyjne znajdowały się przy dowództwach artylerii w Zegrzu, Markach i Rembertowie. Rozkazem dowództwa XVI armii sowieckiej Marki miały być zdobyte przez 17 dywizję strzelców. Już po południu 13 sierpnia 1920 r. zaczęły napływać niepokojące wiadomości o sytuacji na froncie pod Radzyminem. Uciekinierzy z pierwszej linii przynosili wieści o okrucieństwie zbliżających się wojsk bolszewickich.
76
Marki w bitwie o przedmoście Warszawy w sierpniu 1920 r.
Dowództwo naczelne osadziło w Markach następujące sztaby: 11 dywizji piechoty — płka Bolesława Jaźwińskiego, 1 litewsko-białoruskiej dywizji piechoty — płka Jana Rządkowskiego, 10 dywizji Strzelców Kaniowskich — gen. Lucjana Żeligowskiego.
77
Rozwój Marek w latach 1883–1939
78
Marki w bitwie o przedmoście Warszawy w sierpniu 1920 r.
79
Rozwój Marek w latach 1883–1939
80
Marki w bitwie o przedmoście Warszawy w sierpniu 1920 r.
+ +
szpital polowy stacja zborna
81
Rozwój Marek w latach 1883–1939
82
Marki w bitwie o przedmoście Warszawy w sierpniu 1920 r.
Koordynację tych oddziałów powierzono ostatecznie generałowi Żeligowskiemu, który zgodnie z otrzymanym rozkazem przeniósł swój sztab do Marek43. Tu przygotowywano rozkazy i meldunki, rozsyłane na pola walki pod Radzyminem, Wólką Radzymińską, Mokrem i Ciemnem. 13 sierpnia 1920 r. dowództwo 1 litewsko-białoruskiej dywizji piechoty, pod komendą płka Jana Rządkowskiego, znajdujące się w Markach, otrzymało rozkaz kontrataku wyznaczonego na 14 sierpnia 1920 r. o godz. 5 rano. Zadaniem żołnierzy było odzyskanie pierwszej linii obrony. Meldunki o rozpoczęciu przeciwnatarcia przez podkomendnych płka Rządkowskiego i o przebiegu bitwy były wysyłane z Marek do naczelnego dowództwa. Z pałacyku Briggsa płk Kubkin, oficer łącznikowy szefa sztabu generalnego, zameldował gen. Tadeuszowi Rozwadowskiemu, a ten listownie Naczelnemu Wodzowi Józefowi Piłsudskiemu, że „Radzymin jest znów w naszych rękach”44. Istotną rolę w bitwie o przedmoście Warszawy odegrała kolej marecka, służąc przede wszystkim jako jeden z podstawowych środków transportu dowożących żołnierzy oraz zaopatrzenie i prowiant dla walczących na pierwszej linii frontu. Kolejką marecką odwożono też rannych do głównego punktu medycznego na dworzec Warszawa Wileńska. 83
Rozwój Marek w latach 1883–1939
W Strudze, na poprawionych fortyfikacjach niemieckich z czasów I wojny światowej, tzw. linii Bruckenkopf–Warschau wraz z nowo zbudowanymi punktami obserwacyjnymi i stanowiskami artyleryjskimi, utworzono drugą linię obrony stolicy. Nie można zapominać o roli i oddziaływaniu Kościoła rzymskokatolickiego w tych przełomowych dla Ojczyzny dniach. Wielu księży brało czynny udział w prowadzonych z bolszewikami bojach. Na plebanii mareckiej świątyni kwaterowali dowódcy i oficerowie wojsk polskich. W murach mareckiego kościoła wielu okolicznych mieszkańców podczas mszy świętych doznawało duchowego ukojenia i wznosiło do Boga liczne modlitwy i suplikacje o zwycięstwo i odparcie wroga od bram dopiero od 2 lat niepodległej Polski. Zwycięska bitwa o Warszawę przyniosła ciężkie straty. Poległy tysiące żołnierzy polskich, dziesiątki tysięcy odniosło rany, wielu zaginęło. Na mareckim cmentarzu parafialnym znajduje się zbiorowa mogiła około 40 polskich żołnierzy poległych w bitwie o przedmoście Warszawy. W 2002 r. ukazała się gra strategiczna popularyzująca wydarzenia i wiedzę o bitwie warszawskiej45.
Zmiana statusu administracyjnego Do kwietnia 1924 r. administracyjnie mieszkańcy Marek należeli do gminy Bródno w powiecie warszawskim. Na mocy Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych Z. Hübnera z 30 kwietnia 1924 r. utworzono gminę wiejską Marki z siedzibą w Markach. W jej skład weszły miejscowości wyłączone z gminy Bródno: wieś Drewnica, folwark Drewnica, leśnictwo Drewnica, osada Marki, kolonia Osinki, kolonia Pustelnik, kolonia Rościszewo, kolonia Henryków, kolonia Czerwony Dwór, Kolonia Pustelnik D, kolonia Piotrówka, wieś Pustelnik-Struga, kolonia Czarna Struga, kolonia Brazylka, wieś Siwki46, kolonia Podlesie, kolonia Szybówek, kolonia Zielonka Lotnisko, kolonia Zielonka Bankowa, folwark Nutka Zielona oraz wszystkie inne niezaludnione osady, położone w granicach gminy Bródno na wschód od granic gruntów folwarków: Lewinów, Lewicpol i Lewandów oraz gruntów wsi Grodzisk i Brzeziny47. 84
Dziennik Ustaw z 30.04.1924 r., poz. 469.
Zmiana statusu administracyjnego / Organizacje polityczne / Zakłady produkcyjne
Ustawa o samorządzie terytorialnym z 23 marca 1933 r. regulowała jego pracę i ujednoliciła stosowaną terminologię. Zarząd gminy wiejskiej składał się, w gminach liczących powyżej 10 000 mieszkańców (a do takiej należały Marki), z wójta, podwójciego, 3 ławników oraz 20 radnych. Obszar gminy wiejskiej dzielił się na gromady, którymi mogły być wioski, osiedla, osady, kolonie, folwarki. Zakres działania gromady obejmował zarząd majątkiem i dobrem gromadzkim. Organem uchwalającym w gromadach liczących powyżej 200 mieszkańców były rady gromadzkie. Organem wykonawczym gromady był sołtys, którego zastępował podsołtys. Ci z kolei podlegali wójtowi48. Pierwszym wójtem gminy Marki został Piotr Jędrzejewski. Ważnym wydarzeniem w życiu społeczności mareckiej były odwiedziny prezydenta RP Ignacego Mościckiego 25.05.1930 r. Mieszkańcy Marek na powitanie tak dostojnego gościa, przy wjeździe od strony Warszawy zbudowali tryumfalną bramę. Tu też na przyjazd prezydenta oczekiwali około godz. 10.00 starosta warszawski – Gajewski, wójt gminy Marki – Jędrzejewski, sołtysowie oraz liczne rzesze mieszkańców. Z Marek prezydent Mościcki udał się w dalszą drogę do Serocka (Kurier Warszawski 25.05.1930 r.).
Organizacje polityczne W okresie międzywojennym bardzo aktywnie działała organizacja „Strzelec”, której prezesem w latach trzydziestych był Wacław Struś, późniejszy żołnierz Armii Krajowej. „Strzelec” miał charakter paramilitarny. Działał też „Sokół”, któremu prezesował organista kościoła św. Izydora — Edward Brzozowski. Ze „Strzelca” i „Sokoła” rekrutowali się przeważnie sportowcy i działacze społeczni. Po agresji Niemiec na Polskę w 1939 r. organizacje te stanowiły kuźnię kadr dla walczących z okupantem hitlerowskim49. Spory wpływ na kształtowanie się postaw politycznych i społecznych wśród markowian miały działające tu bardzo prężnie i dosyć liczne organizacje lewicowe z KPP i KZMP na czele. Znalazło to odzwierciedlenie w głosowaniu w wyborach do Sejmu w 1928 r. — najwięcej głosów w skali województwa warszawskiego na ugrupowania lewicowe oddano właśnie w Markach — 96150. W Markach działała również PPS.
Zakłady produkcyjne W Markach, Pustelniku i Strudze w okresie międzywojennym funkcjonowały następujące zakłady produkcyjne51: • Fabryka braci Briggsów — nadal największy zakład zatrudniający blisko 1000 pracowników. • Cegielnia Maksymiliana Małachowskiego w Pustelniku I, na zachód od drogi radzymińskiej. 85
Rozwój Marek w latach 1883–1939
• Cegielnia Stypińskiego w Pustelniku Wschodnim, w okolicach dzisiejszej ul. Wesołej. • Cegielnia Halperna. • Cegielnia Doktorowicza. • Cegielnia Mańków — przy ul. Fabrycznej *. • Fabryka kopyt Świtkowskiego i Perkowskiego. • Wytwórnia korków, płyt korkowych i materiałów izolacyjnych braci Balickich w Pustelniku, w okolicach dzisiejszych Zakładów Sprzętu Motoryzacyjnego przy al. Piłsudskiego. • Garbarnia Lipowskiego w Pustelniku. • Fabryka Chemiczna Leskiego i Groniewskiego w Pustelniku. • Fabryka rowerów „Ormonde” w Strudze, należąca do Lipińskiego. • Odlewnia dzwonów w Pustelniku, należąca do Michała i Michaliny Zwolińskich, przy ul. Lipowej. • Wytwórnia Sprzętu Medycznego braci Bielak w Markach przy ul. 11 Listopada. • Tartak w Strudze. • Elektrownia w Markach usytuowana u zbiegu dzisiejszych ulic J. Piłsudskiego i Słonecznej (Fragmenty budynku elektrowni zostały zburzone w końcu lat dziewięćdziesiątych XX w.)52.
Ruch spółdzielczy Inicjatorem powstania ruchu spółdzielczego był w Markach późniejszy prezydent Polski Stanisław Wojciechowski, który na jednym z licznych tu wieców politycznych poruszył sprawę konieczności powołania takiej działalności. Spółdzielnię założono w roku 1907 i zaraz potem otwarte zostały pierwsze sklepy — masarskie. Zapisało się do niej około 300 markowian. W 1926 r. otwarto drugi sklep spółdzielni w Pustelniku, a w 1929 r. w Strudze. Po pewnym czasie, z różnych przyczyn, jej działalność została poważnie zagrożona. Dopiero w 1932 r., w 25-lecie jej powstania, wybrany został nowy zarząd i rada nadzorcza, dzięki którym zaczął się w historii mareckiej spółdzielczości nowy, lepszy okres. Rada Nadzorcza (stan w listopadzie 1932 r.): 1. Józef Branecki 6. Kazimierz Reutt 2. Józef Kotnowski 7. Adolf Urban 3. Franciszek Górecki 8. Marjan Wojcieszkiewicz 4. Franciszek Sasin 9. Jan Wierciński 5. Antoni Szczęsny Zarząd (stan w listopadzie 1932 r.): Walerian Zawiszewski, Piotr Wandel, Jan Ambroziak Kierownikiem spółdzielni był w 1932 r. Feliks Kowalski53. * Właściciele tej cegielni nazywani byli przez okoliczną ludność i robotników u nich pracujących „Krzakami”.
86
Ruch spółdzielczy
Strona tytułowa „Spólnoty Warszawskiej” z 20 listopada 1932 roku.
87
Rozwój Marek w latach 1883–1939
Strona końcowa archiwalnego numeru „Spólnoty Warszawskiej” z 20 listopada 1932 roku (ze zbiorów Ryszarda Węsierskiego).
88
Cegielnie
Cegielnie W okresie międzywojennym znaczna część mieszkańców Marek zatrudniona była w około dziesięciu cegielniach. Do największych zaliczano cegielnie Małachowskiego, Menzla, Stypińskiego, Halperna, Doktorowicza, Mańków. Zatrudnionych w nich pracowników nazywano strycharzami. W każdej cegielni pracowało od kilkunastu do kilkudziesięciu strycharzy. Możemy założyć, że w sezonie produkcyjnym w cegielniach mareckich zatrudnionych było około 1000 robotników. Praca w cegielni była bardzo ciężka i wymagająca tężyzny fizycznej — cały cykl produkcyjny wykonywany był bądź ręcznie, bądź przy pomocy koni, których używano jeszcze w późnych latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku54. Cegielnie, szczególnie od końca XIX stulecia, miały duże znaczenie dla rozwoju przemysłowego Marek. Celowe zatem wydaje się skrótowe przedstawienie procesu technologicznego produkcji cegieł w okresie międzywojennym opracowane na podstawie relacji robotników. Proces produkcji rozpoczynał się od kopania gliny, której pokłady występowały już kilkadziesiąt centymetrów pod powierzchnią ziemi. Glinę kopano szpadlami i ładowano do taczek, zwanych też karami. Robotnik przypięty specjalnymi, parcianymi lub skórzanymi pasami (miały chronić przed wywróceniem się taczki) woził ją do składowiska gliny. Nie stosowano wtedy gumowych kół do taczek — były zazwyczaj drewniane i obite metalowym paskiem lub metalowe. Dlatego też taczki prowadzono po specjalnie do tego celu skonstruowanych drewnianych pomostach. Glinę transportowano do cegielni również wagonikami umieszczonymi na torach, ciągnionymi przez konie. Składowana w potężnych pryzmach zwanych „szychtami” — glina leżała przez całą zimę w pobliżu cegielni. Zachodzące w niej procesy fizykochemiczne nazywano „maserowaniem”. Następnie zmaserowana glina trafiała do 3 dołów znajdujących się w pobliżu tzw. sznajdra — odpowiednika kieratu, do którego była wrzucana z odpowiednią domieszką piasku. Tam ją mieszano. Sypaniem gliny z dołów do sznajdra, dosypywaniem właściwej ilości piasku, żeby nie była ani za „chuda”, ani za „tłusta”, zajmował się robotnik zwany „traciarzem”. O takim pracowniku mówiło się też, że „robił w tracie”. Do sznajdra, w zależności od jego wielkości i pojemności, zaprzęgano jednego lub dwa konie. Wymieszaną glinę wybierali tzw. stołownicy. Ładowali ją na kary i transportowali do „formiarzy”. Zadaniem formiarzy było kształtowanie cegieł w specjalnie do tego celu przystosowanych drewnianych formach. Były to formy podwójne, tzn. na dwie cegły, które wypełniano gliną, a jej nadmiar ściągano specjalnym wałkiem — „strychulcem”. Po wyjęciu z formy cegły stemplowano, oznaczając w ten sposób cegielnię, z której pochodziły. Zajmowali się tym „stemplownicy”. Następnie posypywano je piaskiem. Tak przygotowane formiarz woził na plac, skąd zabierano je do wysuszenia. Proces suszenia odbywał się w wiatach, konstruowanych zwykle w miejscach przewiewnych, gdzie cegły mogły schnąć w od89
Rozwój Marek w latach 1883–1939
powiednim tempie. Właściwe rozmieszczenie cegieł pod wiatą do suszenia nazywało się „gamowaniem”. W trakcie suszenia cegły „kantowano”, tzn. obracano tak, aby każda powierzchnia była jednolicie wyschnięta. Wysuszone, transportowano do pieca karami lub konnymi wózkami. W piecu, do czasu rozpoczęcia procesu wypalania były ponownie gamowane i ustawiane w „fajerkozły”. Wypalanie stanowiło najważniejszy etap w całej produkcji. Decydowało o jakości i wyglądzie, a więc i o cenie, dlatego też dobrzy palacze byli najlepiej opłacanymi pracownikami. Strycharzy transportujących cegłę do pieca nazywano „zimnymi”, natomiast tych, którzy je wywozili z pieca już po wypaleniu określano mianem „gorących”. „Gorący” rozpoczynali swoją ciężką i wyniszczającą zdrowie pracę już około godz. 2–3 nad ranem. Cegły z pieca wytaczano w ogromnym pyle i kurzu w temperaturze dochodzącej do 60 stopni Celsjusza. Według informacji niektórych strycharzy, wytaczane cegły były tak gorące, że powodowały zapalanie się przewożącej je furmanki. Po wytoczeniu cegieł z pieca do pracy przystępował „popiołek”, tj. osoba, której praca polegała na wybieraniu popiołu i gruzu ceglanego oraz przygotowaniu pieca do kolejnego wypału. Popiołek zamurowywał też „furty”, tj. swego rodzaju bramy, przez które wtaczano kolejną partię cegieł, a później te „furty” rozbijał, aby „gorący” mogli wytaczać już wypalone cegły. W czasie kolejnych etapów produkcji cegieł, w celu łatwiejszego ich liczenia, ustawiano w koziołki liczące po 250 sztuk. Dniówka w cegielni wynosiła średnio na początku lat trzydziestych około 5 zł. Najwięcej zarabiali majstrowie. Strycharzom płacono od tysiąca wykonanych cegieł. Pracowano zwykle 10–12 godzin dziennie, a koniec sezonu produkcyjnego w cegielni przypadał na św. Michała (29 września). Środowisko życia i pracy robotników zatrudnionych w cegielni — strycharzy — zostało ukazane w książce H. Boguszewskiej i J. Kornackiego wydanej w 1934 r. pod tytułem Jadą wozy z cegłą. Autorzy opisują życie niewielkiej społeczności zamieszkującej okolice cegielni. Znajdziemy tam również opisy pracy w cegielni z całym bogactwem fachowych określeń związanych z wyrobem cegieł. Nie znamy dokładnej lokalizacji miejsca, w którym rozgrywa się akcja opowiadania, ale zapewne jest to jedno z podwarszawskich osiedli, w których życie uzależnione było od pracy przy wyrobie cegieł.
Ochrona zdrowia Powstały w 1929 r. w gminie Marki Ośrodek Zdrowia był największy w ówczesnej Polsce, jeśli chodzi o zasięg terytorialny. Mieścił się przy ul. Fabrycznej, naprzeciwko fabryki Briggsów (budynek Ośrodka został zniszczony w czasie II wojny światowej) i zatrudniał 10 lekarzy różnych specjalności. Początkowo kierował nim dr Franciszek Litwin55. Od 29 listopada 1939 r. kierownikiem Ośrodka był dr Sergiusz Hornowski56. 90
Ochrona zdrowia
W przedwojennych Markach chorobą, która zbierała największe żniwo była gruźlica. Dlatego ośrodek miał poradnię przeciwgruźliczą oraz przeciwweneryczną, jako że przypadków i tej choroby było tutaj sporo57. Znalazła się tu też przychodnia dziecięca oraz przeciwjagliczna *. Jednym z lekarzy zatrudnionych w mareckim Ośrodku Zdrowia był dr Marek Peszczyński, który trafił tu w marcu 1937 r. Pracował tylko rok, ale spisał swoje wspomnienia z pobytu na naszym terenie. Publikacja Piaski, którą wydał w 1939 r. pod pseudonimem Mieczysław Pesta58 jest cennym źródłem, ukazującym nam wady i zalety społeczeństwa Marek, relacje międzyludzkie oraz przedstawia stan zdrowotny mieszkańców sprzed 70 lat. Oto kilka jego relacji zawartych na kartach książki, z których pierwsza dotyczy wrażenia, jakie na nim zrobiły Marki, gdy zjawił się tu po raz pierwszy. Piaski [tak autor nazwał Marki] przerzyna szosa klinkierowa. Mrok zapadał. Jedno tylko wrażenie czepiało się mnie; proste mury ciemnoczerwone, ceglanych, uszeregowanych domów fabrycznych.[...] Chłopi przywozili chorych z beznadziejnymi ropowicami, tygodniami hodowanymi swojskim sposobem. Dzieci zaniedbane, wyniszczone długotrwałymi biegunkami, źle odżywiane, rachityczne. Gruźlica, tyfus brzuszny, ropowice całych kończyn, zapalenia szpiku kostnego — to najczęstsze schorzenia. Schorzenia rosnące na biedzie, a „pańskie”, bo w leczeniu kosztowne. Do porodów wzywano w ostateczności, kiedy już tylko trudnymi zabiegami dawało się matkę uratować59.
Opisuje też z humorem sposób, w jaki poradził sobie z niesfornymi chłopcami dzwoniącymi do jego mieszkania: Zwykły dzwonek, to zabawka chłopców, z których każdy przechodząc koło domu, uważa za swój obowiązek pokręcić. Reagowanie, ewentualne grożenie, prowokuje ich jeszcze bardziej. Przyznam się, że przez 6 tygodni z cierpliwością dostosowywałem się do rady dr R. Pasja mię jednak porwała. Co za smarkateria. Czyż szkoła temu nie może zaradzić? Zdecydowałem się wreszcie na „action directe”. Ilekroć zadzwoniło przy drzwiach wybiegałem by schwytać smarkacza. Czasem goniłem po kilkaset metrów i prałem po szlachetnej części ciała, wśród wrzasków i pisków dzieciaka. Pomogło. Po kilku tygodniach przestano dzwonić, a dzieci z daleka zaczęły się na ulicy kłaniać — z początku z rezerwą — później z uśmiechem. Dziś dzieci prowokują mnie do zdejmowania kapelusza. Cieszą się, że im ktoś starszy odpowiada na ukłon. W niedzielę taki bachor idzie z ojcem i pokazuje mnie: idzie mój doktór”60.
*
Jaglica — choroba oczu często kończąca się ślepotą.
91
Rozwój Marek w latach 1883–1939
Bezpieczeństwo mieszkańców Bardzo silne oddziaływanie kościoła mareckiego na lokalną społeczność poprzez liczne organizacje dziecięce i młodzieżowe, skupione wokół Akcji Katolickiej, powodowało, że przestępczość nie przekraczała przeciętnej notowanej w innych, analogicznych środowiskach skupiających ludność robotniczo-chłopską. Występowały dosyć silne animozje między mieszkańcami Marek i Pustelnika, szczególnie widoczne w czasie rywalizacji sportowej, na zabawach, odpustach i okolicznościowych imprezach. Dochodziło wtedy do bójek między „cyganami” — mieszkańcami Marek i „bocianami” — mieszkańcami Pustelnika. „Po takim odpuście, meczu czy weselu miałem pełne ręce roboty i musiałem zszywać, zakładać opatrunki, dezynfekować rany itd., itp.” — wspomina doktór Sergiusz Hornowski. Z informacji uzyskanych od doktora Hornowskiego i Zbigniewa Motyczyńskiego wynika, że przedwojenna policja w Markach, mimo iż funkcjonariusze poruszali się pieszo albo na rowerach, była bardzo sprawna i reagowała szybko. Pod koniec lat trzydziestych dochodziło niekiedy do wymuszeń dokonywanych na ludziach udających się na targ do Marek lub do kościoła. Były to drobne wymuszenia, ale bardzo dokuczliwe i psujące opinię gminy. Lokalna policja aresztowała więc miejscowych łobuziaków, a sąd skazał ich na kilkumiesięczny pobyt w Berezie Kartuskiej. Po powrocie z więzienia niektórzy z nich podjęli pracę i pozakładali rodziny, stając się przykładnymi ojcami i mężami61. W 1927 r. komendantem posterunku policji w Markach był starszy przodownik E. Lenard62. Marki w owym czasie były na ogół miejscowością spokojną, wolną od skandali czy emocjonujących wydarzeń charakterystycznych dla wielkich aglomeracji. Życie toczyło się ustalonym rytmem, który tylko z rzadka coś naruszało. Jedną z takich spraw, która wstrząsnęła w latach trzydziestych marecką opinią publiczną była romantyczna historia tragicznie zakończonej miłości siostry ze stowarzyszenia tercjarek i potomka zamożnej rodziny. Kochali się bardzo, jednak on nie dostał od rodziców przyzwolenia na zawarcie związku małżeńskiego. Odebrali sobie życie strzałami z pistoletu. Znaleziono ich martwych nad rzeką Długą, w okolicach mostu przy ul. Okólnej, i pochowano we wspólnej mogile na cmentarzu parafialnym w Markach63.
Kultura i edukacja Rola i znaczenie Kościoła W działaniach kształtujących kulturę i moralność mareckiej młodzieży przodował ks. Teodor Jesionowski, od 1931 r. proboszcz tutejszej parafii. W ramach Akcji Katolickiej stworzył ponad dwadzieścia organizacji aktywnie działających aż do wybuchu II wojny światowej64.
92
Kultura i edukacja
Kino Najstarsze stałe kino w Markach znajdowało się w budynku należącym do państwa Jędrzejewskich przy al. Piłsudskiego. Budynek istnieje do dziś. Początki kina sięgają lat dwudziestych ubiegłego wieku. Na początku było to kino nieme z „grajkiem za fortepianem”, dopiero później dokupiono aparaturę nagłaśniającą. Sala mogła pomieścić 200 widzów65. Ksiądz Teodor Jesionowski, animator życia kulturalnego w Markach, zdawał sobie sprawę z ogromnych możliwości, jakie niosło kino. Wiedział, że ukazuje ono wzorce zachowań, postaw czy też wpływa na kształtowanie osobowości, szczególnie ludzi młodych. Zdawał sobie sprawę również z jego zagrożeń w sferze duchowej, dlatego też, aby móc wpływać na dobór repertuaru, z taką determinacją dążył do budowy Domu Katolickiego z nowoczesną jak na owe czasy salą kinową oraz sceną teatralną i garderobą. Nowe kino oddano do użytku pod koniec 1935 r. Sala kinowa mogła pomieścić ok. 350 osób, a obsługa kina nosiła specjalne liberie. Aż do wybuchu wojny oba kina mareckie konkurowały ze sobą. Repertuar kina w Domu Katolickim był dobierany niezwykle starannie i pozostawał zgodny z zasadniczymi intencjami Akcji Katolickiej. Doborem repertuaru zajmowali się nie tylko przedstawiciele organizacji działających w obrębie Akcji, ale i ludzie spoza obszaru jej działania, a kierownictwo nad nimi sprawował proboszcz Jesionowski. Seanse odbywały się kilka razy w tygodniu. Najwięcej jednak przypadało ich w niedzielę — przeważnie 2–3, w tym poranek dla dzieci. Bilety na niektóre filmy cieszyły się tak dużym powodzeniem, że powstała nawet grupa tzw. koników — wcześniej kupujących bilety i później odsprzedających je po zawyżonych cenach66. Teatr Koło teatralne działało w ramach różnych organizacji skupionych wokół Akcji Katolickiej, ale chętnie zapraszało również młodzież i dorosłych spoza niej. Najbardziej dynamicznie zaczęło działać z chwilą oddania do użytku Domu Katolickiego w 1935 r., gdzie mieściła się scena z ruchomą kurtyną i osobną garderobą. Ksiądz proboszcz do pracy z młodzieżą marecką zaprosił aktora Teatru Polskiego — Zajączkowskiego (brak imienia). Dom Katolicki tętnił wtedy życiem, a na ulicy słyszało się, że odbywają się tu próby przedstawień grupy teatralnej67.
Proboszcz był częstym gościem na próbach i bardzo interesował się przygotowaniami do inscenizacji. Swój udział w pracach grupy teatralnej miała również Maria Jesionowska — siostra księdza proboszcza. Spektakle wystawiane na scenie Domu Katolickiego cieszyły się ogromną popularnością wśród publiczności nie tylko z Marek, ale i okolicznych miejscowości. Niektóre spośród wystawianych sztuk grane były nawet po kilkanaście razy, np. Quo vadis zrealizowane według powieści Henryka Sienkiewicza. Wystawiano też Zemstę Fredry, Bolesława Śmiałego, Króla i żebraka, Surdut i siermięgę, Św. Genowefę, Króla i biskupa, W sidłach Juda93
Rozwój Marek w latach 1883–1939
sza. W okresie świąt Bożego Narodzenia grano jasełka, a w czasie poprzedzającym Święta Wielkanocne — Misterium Męki Pańskiej68. Szkoły W okresie dwudziestolecia międzywojennego na terenie Marek znajdowały się dwie szkoły. Szkoła Podstawowa nr 1, mająca swe budynki przy ulicach Fabrycznej i 11 Listopada, oraz Szkoła Podstawowa nr 2, z siedzibą przy ul. Szkolnej. Na początku lat trzydziestych XX w. do Szkoły Podstawowej nr 1 uczęszczało około 800 uczniów, do Szkoły Podstawowej nr 2 — około 40069. Po jednej szkole podstawowej znajdowało się w Pustelniku — „Szkoła Pomnik Zwycięstwa 1920 r.” i w Strudze przy dzisiejszej ul. Turystycznej. Do obu z nich uczęszczało w tych latach ok. 800 uczniów. Liczba uczniów w poszczególnych klasach była bardzo duża i dochodziła niekiedy do pięćdziesięciu70. Jednak nawet przy tak dużych liczebnie klasach nauczyciele nie mieli większych kłopotów z utrzymaniem dyscypliny. Ze wspomnień mojego ojca Eugeniusza, ucznia klasy 3A w Szkole Podstawowej nr 1 w roku szkolnym 1937/38, którego wychowawcą był Paweł Antoszczuk wynika, że „po wejściu nauczyciela do sali lekcyjnej panowała cisza jak makiem zasiał, tak że było słychać przelatującą muchę”. Oczywiście jako jedna z metod wychowawczych stosowana była kara cielesna, wymierzana na ogół drewnianym piórnikiem lub linijką. Jeśli uczeń skarżył się w domu na nauczyciela, od swoich rodziców dostawał zwykle kolejną porcję batów. Osobnym problemem były dzieci pochodzące z rodzin bardzo ubogich i niepełnych. Informacje zawarte w arkuszach ocen ukazują, że około 20% dzieci w drugiej połowie lat trzydziestych przychodziło do szkoły niedożywionych i słabo odzianych71.
Mniejszości narodowe do roku 1939 Żydzi Żydzi pojawili się na Mazowszu bardzo wcześnie — zostali tutaj sprowadzeni już w 1066 r. przez Władysława Hermana72. Z roku 1414 pochodzi najstarsza zachowana notatka o pobycie Żydów w Warszawie, znajdująca się w księdze sądowej z Czerska. Jest to skarga Żyda warszawskiego Lazarusa na mieszczanina Piotra73. Kiedy Żydzi pojawili się w Markach, nie wiemy, ale możemy przypuszczać, że byli tu już w XVIII w., a w pobliskim Radzyminie, już w XVII w.74. Największym skupiskiem ludności żydowskiej w okolicach Marek był, obok Warszawy, właśnie Radzymin, gdzie w roku 1827 mieszkało 432 Żydów, co stanowiło 33% ogółu mieszkańców, w 1897 r. — 2133 (54% mieszkańców), a w 1931 r. — 3559 (53%)75. W 1913 r. na terenie gminy Bródno powiatu warszawskiego, w którego granicach administracyjnych znajdowały się wówczas Marki, zanotowano 51 298 mieszkańców, z czego ludności narodowości żydowskiej 5441 osób, co stanowiło nieco ponad 10% ogółu ludności76. W 1921 r. w okolicy mieszkało 156 osób wyznania mojżeszowego. 94
Mniejszości narodowe do roku 1939
Według informacji znajdujących się w APśw.I., Żydzi mieli na terenie gminy Marki dwie świątynie. Najstarsza, drewniana, zbudowana w 1826 r., usytuowana była na terenie Pustelnika II, kilka metrów od al. J. Piłsudskiego, po lewej stronie drogi — jadąc w kierunku Radzymina. Druga, murowana, której projekt z sierpnia 1924 r. zatwierdzony był przez Ministerstwo Robót Publicznych i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, została wzniesiona w okolicach dzisiejszej ul. Małachowskiego, kilka metrów od al. Piłsudskiego, po lewej stronie drogi, jadąc w kierunku Radzymina. Najprawdopodobniej projekt ten został zrealizowany w drugiej połowie lat 20. XX w.77. W pobliżu synagogi, doszczętnie zniszczonej w czasie działań wojennych przez wojska niemieckie, stoi dziś żelazny krzyż poświęcony zamordowanym tu w czasie II wojny światowej przez Niemców zakonnikom ze zgromadzenia michalitów w Strudze78.
Synagoga w Pustelniku — plan sytuacyjny.
Synagoga w Pustelniku: widok od frontu i z tyłu
95
Rozwój Marek w latach 1883–1939
Synagoga w Pustelniku: wnętrze widok od frontu.
rzut boczny.
wnętrze, rzut boczny.
96
Mniejszości narodowe do roku 1939
Z 1918 r. (zapewne z maja) pochodzi sprawozdanie ks. Dominika Budzejko, proboszcza parafii mareckiej (1917–1921), adresowane do władz kościelnych archidiecezji warszawskiej, z którego dowiadujemy się m.in., że na terenie parafii zamieszkiwało 888 osób narodowości żydowskiej, co w stosunku do ogólnej liczby mieszkańców parafii wynoszącej 10 567 osób stanowiło 8,4%79. Według tego sprawozdania: „Przestrzeń całej parafii liczy 5502 morgi 166 prętów miary polskiej. Do katolików należy 3250 mrg. 245 pr., do akatolików 2251 mrg. 224 pr”. W aktach stanu cywilnego z 1927 r., znajdujących się w Archiwum Urzędu Miasta Marki, w gminie żydowskiej z Pustelnika zanotowano 16 urodzeń i 6 ślubów. Rabinem dokonującym rytualnego obrzezania oraz udzielającym ślubów w pustelnickiej bóżnicy był Moszek Mendelson. W 1933 r. zanotowano 18 aktów urodzin, 6 ślubów i 11 aktów zgonu80. Trzeba podkreślić, że przez ten kilkuwiekowy okres wspólnego zamieszkiwania na mareckiej ziemi nie było żadnych zatargów, konfliktów pomiędzy Polakami i Żydami. Czasem jednak zdarzały się przykre incydenty, jak ten z 1 maja 1937 r., gdy na terenie Marek członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego rozrzucili blisko 200 ulotek, których treść nawoływała do antysemityzmu81. Jednak na ogół wśród wielu relacji mieszkańców Marek podkreślano wzajemne zrozumienie dla odmienności religijnej, kulturowej i językowej. Żydzi i Polacy chodzili razem do mareckich szkół, razem też bawili się, mieli swoich kolegów i koleżanki. Oczywiście, jako społeczność bardzo odmienna i dosyć hermetyczna wobec innych narodowości, Żydzi w niektórych przypadkach nie byli darzeni zbytnią sympatią. Jeszcze w latach trzydziestych ubiegłego stulecia Żydzi mieli swoje letnisko, usytuowane niedaleko cegielni Doktorowicza, nad jeziorkiem Kruczek, które okoliczna ludność nazywała kolonią. Przyjeżdżali tu bogaci Żydzi z Warszawy wraz z rodzinami i w sosnowych lasach przepojonych zapachem żywicy wypoczywali. Mieli tu baraki zbite z desek, w których przygotowywane były potrawy. My dzieci z okolicznych domów chodziliśmy na kolonię i razem z dziećmi żydowskimi bawiliśmy się. Te żydowskie dzieci to miały ze sobą zawsze dużo zabawek i jedzenia. W naszych domach z jedzeniem było bardzo krucho82.
Społeczność żydowską zamieszkującą Marki w okresie od przełomu wieków XIX i XX do 1939 r. można podzielić zasadniczo na dwie grupy: bogatszych — właścicieli sklepów, rzeźni, zakładów rzemieślniczych, cegielni, takich jak Menzel, Doktorowicz, Halpern, i biedniejszych — czeladników, wyrobników, drobnych handlarzy czy handlarzy domokrążców. Największe skupiska Żydów mieściły się na terenie Pustelnika I i II. Swoich zmarłych chowali w nekropolii na Bródnie. W pamięci starszych mieszkańców Marek zachowały się nazwiska mareckich Żydów. Oto niektóre z nich: Doktorowicz — właściciel cegielni w Henrykowie. Jego syn miał pseudonim „Lolek” i według relacji moich rozmówców był dobrym kolegą i chętnie brał udział w różnych zabawach ze swoimi rówieśnikami Polakami. 97
Rozwój Marek w latach 1883–1939
Dane statystyczne z 1918 r. z parafii św. Izydora, sporządzone przez proboszcza ks. D. Budzejko, przedstawiające miejscowości wchodzące w jej skład, liczbę ludności, powierzchnię oraz liczbę wyznawców religii rzymskokatolickiej, mojżeszowej i wyznania ewangelickiego. APśw.I.
98
Mniejszości narodowe do roku 1939
Fischman — (brak imienia) przez okoliczną ludność przezywany „Nędza”, z zawodu szewc, mieszkał na początku ul. Lisa Kuli. Lithman — dzierżawił od Doktorowicza cegielnię w Henrykowie, mieszkał w Zielonce. Laufer — krawiec, mieszkał przy al. J. Piłsudskiego, koło p. Adamskiej. „Kopel-Kowadło” — tak go nazywali ludzie — właściciel jatki, która mieściła się w sąsiedztwie mareckiej karczmy. Helena Cymes — koleżanka z klasy mojego ojca, mieszkała koło figurki Pana Jezusa przy ulicy Bandurskiego. „Pejsaczka” — miała sklep z materiałami usytuowany w bramie prowadzącej do mareckiego targowiska. Mieczysław Niewiadomski — z Pustelnika-Rościszewa — pracował w cegielni Mędrzyckiego, później Follmana. Kuper — również z Pustelnika-Rościszewa, pracował w okolicznych cegielniach. Niemcy Ludność narodowości niemieckiej pojawiła się w Markach prawdopodobnie już w pierwszej połowie XIX w., podobnie jak w sąsiadującym z Markami Radzyminie83. Żyła przede wszystkim z uprawy roli, hodowli bydła i trzody chlewnej. Trudniła się też drobnym handlem, prowadząc kilka sklepików. W 1913 r. na terenie gminy Bródno zamieszkiwało 3655 osób narodowości niemieckiej, co w stosunku do ogółu ludności zamieszkującej tę gminę wynosiło około 8%84. W 1918 r. ta licząca około 300 osób społeczność (mniej więcej 2,8% w stosunku do ogółu ludności zamieszkującej marecką parafię) była wyznania ewangelickiego i miała dwa niewielkie cmentarze, z których jeden znajdował się w Augustowie, a drugi położony kilkaset metrów na północ od zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Okólnej. Według relacji okolicznej ludności ostatnie pochówki miały tu miejsce na początku II wojny światowej. Potem nie grzebano już tu zmarłych. Obecnie teren ten porośnięty jest drzewami i krzakami. Trudno rozpoznać z leśnej drogi, że jest to nekropolia. Na jednym z zachowanych nagrobków udało mi się odczytać nazwisko zmarłego — Geschke, zmarł w 1924 r. Według spisu powszechnego z 1921 r. na terenie późniejszej gminy Marki zamieszkiwało 220 osób wyznania ewangelickiego, z których tylko 44 zadeklarowały się jako osoby pochodzenia niemieckiego. Oto niektóre nazwiska zapamiętane przez starszych mieszkańców Marek: Jan Zommerfeld, mieszkał na ul. 11 Listopada i znany był jako bardzo dobry piłkarz grający w drużynie Marcovii. Feler — szanowany i lubiany przez Polaków mieszkał w Pustelniku. Trybikajt — właściciel sklepiku w Pustelniku I. Trenkner — również właściciel sklepu. W latach okupacji hitlerowskiej pomagał miejscowej ludności. Społeczność niemiecka szybciej niż żydowska asymilowała się z markowianami, chociażby przez zawieranie związków małżeńskich. 99
Rozwój Marek w latach 1883–1939
Po zakończeniu II wojny światowej większość ludności niemieckiej opuściła swoje siedziby w Markach, Pustelniku i Strudze. W 1918 r. na terenie mareckiej parafii zamieszkiwało ponadto 20 osób wyznania prawosławnego oraz 6 osób wyznania ewangelicko-augsburskiego (wśród nich rodziny Briggsów i Whiteheadów, spoczywających na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie). W 1921 r. na terenie Marek mieszkało 76 osób wyznania ewangelickiego. Cyganie Najprawdopodobniej społeczność cygańska pojawiła się w Markach jeszcze w XIX w. Później zamieszkiwała głównie tereny Strugi. W Strudze mieszkał też przez pewien czas nieżyjący już król polskich cyganów — Tabaczek. W latach dziewięćdziesiątych XX w. część rodzin cygańskich opuściła teren gminy. Obecnie w Markach i okolicy mieszka około 100 osób tej narodowości85.
Przypisy 1 W. Puś, Przemysł włókienniczy w Królestwie Polskim w latach 1870–1900, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Łodzkiego”, seria I, 1976, nr 5; s. 18; Posselt wycofał się ze spółki z Briggsami zapewne już pod koniec lat osiemdziesiątych XIX w. 2 Informację tę uzyskałem od Karola Whiteheada w 1992 r. 3 J.J. Starożyk, Nowa fabryka sukna i kortów pod Warszawą, „Tygodnik Ilustrowany” 1883, nr 37; s. 165. 4 Tamże, s. 165. 5 S. Łoza, Słownik architektów polskich, Warszawa 1954. 6 J.J. Starożyk, Nowa fabryka..., s. 165. 7 E. Wartalska, Fabryka i osada fabryczna w Markach w latach 1883–1945, „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej PAN”, 1987, nr 4, s. 648–672. 8 Archiwum Państwowe Miasta Stołecznego Warszawy (dalej: APm.st.W), sygn. 110/1894: Warszawski Rząd Gubernialny, ref. 17; patrz też rozdział poświęcony kolejce mareckiej. 9 Informacje p. Karola Whiteheada. 10 APm.st.W., sygn. 1180: Zespół Starszego Inspektora Fabrycznego. 11 „Gazeta Handlowa” 1893, nr 36. 12 L. Jeziorański, Księga adresowa przemysłu fabrycznego w Królestwie Polskim za 1905 r., Warszawa 1905, ogłoszenie nr 3489; S. Koszutski, Nasz przemysł wielki na początku XX stulecia. Obraz statystyczno-ekonomiczny, Warszawa 1905, s. 8; J.E. Litten, Die Englische Wollspinnerei der firma Briggs, Posselt and Co in Marki bei Warschau, Warszawa 1896, s. 3, 6; Obzor varsawskoj guberni za 1883, Warszawa 1894, s. 6. 13 Pismo inspektora fabrycznego do spraw robotników młodocianych okręgu warszawskiego W. Światłowskiego do gubernatora warszawskiego N. Medema o warunkach pracy i zarobkach robotników w przędzalni wełny Briggsa i Posselta w Markach pod Warszawą, [w:] Źródła do dziejów klasy robotniczej, red. N. Gąsiorowska-Grabowska, t. I, Warszawa 1962–1971, s. 181–183; AGAD, KGW, ref. I, 159/1887: k. 2–3. 14 Tamże, s. 183. 15 L. Jeziorański, Księga adresowa przemysłu fabrycznego w Królestwie Polskim za 1905 r.; S. Koszutski, Nasz przemysł wielki na początku XX stulecia. Obraz statystyczno-ekonomiczny, Warszawa 1905, s. 8; J.E. Litten, Die Englische Wollspinnerei..., s. 6; Obzor varsawskoj guberni za 1883, Warszawa 1894, s. 6.
100
Przypisy 16
E. Wartalska, Fabryka..., s. 653. Patrz: plan osiedla. 18 Pismo inspektora fabrycznego..., s. 181. 19 „Kurier Warszawski” z 12 kwietnia 1889 r. 20 J.E. Litten, Die Englische Wollspinnerrei..., s. 7 oraz informacje uzyskane od Karola Whiteheada. 21 „Kurier Warszawski” z 12 kwietnia 1916 r., s. 3. 22 E. Wartalska, Fabryka..., s. 667. 23 Informacje uzyskane w czasie rozmowy z p. Karolem Whiteheadem w 1992 r. 24 N. Gąsiorowska-Grabowska, Źródła do dziejów, s. 300. 25 E. Szemplińska, Słodki spadek, „Polityka” 23 lipca 1994 r. 26 B. Waligóra, Bój na przedmościu Warszawy w sierpniu 1920 r., Warszawa 1934, s. ; Koordynację tych wszystkich dywizji podporządkowano ostatecznie gen. Lucjanowi Żeligowskiemu. 27 „Zwiastun Ewangeliczny” z 25 stycznia 1925. 28 N. Gąsiorowska-Grabowska, Źródła dziejów klasy robotniczej, Warszawa 1962–1967, t. I-III, s. 297 i n. AGADW, KGW, ref. I, 26/1894: k. 10–15. 29 Tamże, s. 300. 30 Tamże, s. 298. 31 Tamże, s. 358; M. Pleskaczyńska, Listy..... op. cit. s. 37, 135, 139, 149, 247. 32 Tajny raport naczelnika żandarmerii warszawskiej gen. majora Czertkowa z 20.10.1905 r. [w:] Dokumenty i materiały władz carskich dot. ruchu robotniczego w Królestwie Polskim z 1905 r., AAN, sygn. 6/16; I. Giejsztorowa, A. Zahorski, J. Łukasiewicz, Cztery wieki Mazowsza, [w:] Szkice z dziejów 1526–1914, Warszawa 1968, s. 295. 33 J. Sobczak, Rewolucja 1905–1907 na Mazowszu i Podlasiu, Warszawa 1968, s. 44–45, 211. 34 M. Pleskaczyńska, Listy..... op. cit. s. 74. 35 A. Kielak, Krótki zarys ruchu robotniczego w powiecie wołomińskim w latach 1918–1948, Wołomin 1964, s. 12 (maszynopis w posiadaniu autora). 36 J. Ławnik, Represje policyjne wobec ruchu robotniczego 1918-1939, Warszawa 1979, s. 433. 37 Wielka Encyklopedia Powszechna, t. VII, Warszawa 1966, s. 55, hasło: Marki. 38 B. Waligóra, Bój o przedmoście Warszawy w sierpniu 1920 r., Warszawa 1934, s. 19. 39 Tamże, s. 92, 311. 40 Tamże, s. 123, 215. 41 Tamże, s. 178. 42 Tamże, s. 103. 43 M. Tarczyński (red.) Bitwa Warszawska 13–28.08.1920 r. Warszawa 1995, s. 354. 44 B. Waligóra, Bój o przedmoście Warszawy..., s. 554. 45 W. Zalewski, Jarosław Stryjek, Wołomin 1920. Przedpola Warszawy. Gra Stretegiczna. Wołomin 2002. 46 Siwki zostały włączone w 1952 r. do gminy Zielonka, Dziennik Ustaw z dnia 30.05.1952 r. 47 Dziennik Ustaw z dnia 30.04.1924 r., poz. 469. 48 A. Piekara, Z. Niewiadomski, Samorząd Terytorialny. Zagadnienia prawne i administracyjne. Warszawa 1998, s. 79, 97. 49 Informacje uzyskane od Zbigniewa Motyczyńskiego i Tadeusza Rzepniewskiego. 50 L. Hass, Wpływy ugrupowań politycznych w II poł. lat dwudziestych XX w. [w:] Rocznik Mazowiecki 1974, s. 328. 51 APm.st.W. Oddz. w Otwocku, Miejska Rada Narodowa w Markach 1950–1990, Protokoły z I Sesji MRN z dnia 12.01.1967 r., sygn. 358, s. 12 i n. 52 „Głos z powiatów województwa warszawskiego” z listopada 1937 r. Warto wspomnieć, że elektryfikację sąsiadujących z Markami Ząbek przeprowadzała właśnie elektrownia marecka, która później zaopatrywała tę gromadę w energię elektryczną. 53 „Spólnota Warszawska” nr 12 z 20 listopada 1932 r. Pisemko Spółdzielni Okręgu Warszawskiego, s. 4, 5, 8. 17
101
Rozwój Marek w latach 1883–1939 54
M. Peszczyński-Pesta, Piaski. Pamiętniki lekarza społecznego, Warszawa 1937, s... Korzystam tu także z relacji ustnych byłych robotników zatrudnionych w cegielniach w okresie międzywojennym m.in.: Stefana i Władysławy Paciorek. 55 Z. Hemmerling, Franciszek Litwin (1889-1965). Notka biograficzna, „Rocznik Mazowiecki” 1979, s. 288. Dr Litwin znany był również jako działacz ludowy, członek PSL-u. Po wojnie został pierwszym ministrem zdrowia z ramienia Stronnictwa Ludowego. (Informacja uzyskana od dr. Sergiusza Hornowskiego). 56 S. Hornowski, Wspomnienia, Warszawa 1992. Maszynopis i zapis dźwiękowy w posiadaniu autora. 57 Tamże, s. 3. 58 M. Peszczyński-Pesta, Piaski. Pamiętniki lekarza społecznego, Warszawa 1939. Dr Mieczysław Peszczyński brał udział w walkach zbrojnych w czasie okupacji w szeregach AK. W latach 1944–1947 przebywał na zesłaniu w Swierdłowsku razem z grupą marecką żołnierzy z II Rejonu „Celków” VII Obwodu „Obroża” AK. Po powrocie z zesłania wyemigrował do USA. 59 Tamże, s. 31, 43. 60 Tamże, s. 66–67. 61 Informacje uzyskane od Zbigniewa Motyczyńskiego. 62 „Rocznik Policji Państwowej” z 1927 r.; Wydawnictwo Gazety Policji Państwowej „Na posterunku”, s. 91. 63 Relacje m.in.: Zbigniewa Motyczyńskiego, Leona Iwińskiego, Tadeusza Rzepniewskiego. 64 Akcja Katolicka — międzynarodowy ruch katolików świeckich o strukturach uformowanych na początku XX w. W Polsce rozwijała się od 1930 do 1939. Po 1945 r. jej działalność została zakazana. Została wznowiona w Polsce na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Święto Akcji Katolickiej obchodzone jest w dzień Chrystusa Króla. W Markach działalność Akcji przywrócono w 1997 r. 65 Informacje uzyskane od Zbigniewa Motyczyńskiego, mieszkańca Marek — lat 77. 66 Wiadomości Parafialne (WP) z lat 1935–1938, Kronika Parafialna (KP), s. 16–18 oraz informacje uzyskane od Z. Motyczyńskiego. 67 Maria Jesionowska, Wspomnienia, 1997, zapis na taśmie magnetofonowej w posiadaniu autora. 68 APśw.I — luźne karty, KP, s. 16–18 oraz WP z lat 1932–1938; informacje ustne T. Rzepniewskiego mieszkańca Marek, lat 82 — uczestnika Akcji Katolickiej i biorącego udział w spektaklach. 69 Archiwum SP nr 1 i SP nr 2. 70 Archiwum SP nr 1, arkusze ocen za lata 1935–1938. 71 Tamże. 72 L. Bokiewicz, Opis powiatu radzymińskiego, Warszawa 1872, s. 50. 73 E. Ringelblum, Żydzi w Warszawie, Warszawa 1932, s. 10. 74 Ks. Michał Marian Grzybowski, Materiały z dziejów Ziemi Płockiej, t. VIII, Płock 1996, s. 66. 75 Encyklopedia Judaica, t. XIII, Jerozolima 1974, s. 1508. 76 Rocznik Statystyczny Królestwa Polskiego za 1913 r., s. 10. 77 AAN w Warszawie, Projekt na budowę synagogi murowanej na posesji oznaczonej Literą D w Pustelniku, gminy Bródno, powiatu warszawskiego. Własność gminy żydowskiej, sygn. 3146 MSW. 78 APśw.I, KP, s.28. 79 Tamże, s. 28. 80 AUMM. 81 AAN, Spis II, nr 21 (340) 277. 82 Relacja Władysławy Smoderek z d. Paciorek, ur. w 1926 r. Notatki w posiadaniu autora. 83 L. Bokiewicz, Opis powiatu radzymińskiego, Warszawa 1872, s. 50. 84 Rocznik Statystyczny Królestwa Polskiego za 1913 r., s. 10. 85 Informacje pochodzą od kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Markach — p. Jolanty Zawadzkiej.
102
Okupacja hitlerowska 1939–1944
Wrzesień 1939 r. Rankiem 1 września huk niemieckich bomb spadających na uśpioną Warszawę obudził również mieszkańców Marek. Kilka bomb wybuchło w okolicy zabudowań fabryki Briggsów, nie wyrządzając jednak większych szkód. 3 września markowianie byli świadkami zestrzelenia przez polskiego pilota niemieckiego samolotu bombowego, w lasy w okolicach Kobyłki. Dopiero 8 września bombardowania fabryki i bazaru mareckiego spowodowały prawdziwe spustoszenia. Spłonęła doszczętnie drewniana willa Whiteheadów, zniszczone zostały zabudowania bazaru, a sąsiadująca z nim piekarnia Wandlów poważnie uszkodzona1. 13 września 1939 r. zgrupowania wojsk polskich (m.in. 21 ppanc. „Dzieci Warszawy”), broniących strategicznego odcinka dróg Struga – Zielonka przed wojskami hitlerowskimi zostały wycofane w kierunku stolicy2. Dzień później teren gminy Marki zajęły wojska niemieckie. Rozpoczęła się trwająca 5 lat okupacja. Marki pod względem przynależności administracyjnej weszły w skład Generalnego Gubernatorstwa — Dystrykt Warszawa, pow. Warszawa Ziemska (powstały z połączenia powiatu warszawskiego i radzymińskiego). Niemiecka administracja wojskowa zarządzająca Markami w pierwszych tygodniach okupacji już w październiku 1939 r. przekazała władzę urzędnikom cywilnym. Na czele gminy stanął wójt, a pracownicy urzędu w większości byli pochodzenia polskiego3. Należy przypomnieć, że na terenie Marek, Pustelnika i Strugi zamieszkiwała już od połowy XIX w. licząca ok. 200 osób mniejszość niemiecka, z której część podpisała volkslistę, ale też znaczna jej część nie podjęła współpracy z Niemcami i starała się nadal zgodnie żyć z polskimi sąsiadami. Do tych, którzy volkslisty nie podpisali, należał m.in. powszechnie szanowany i lubiany właściciel piekarni — Fryderyk Wandel. 103
Okupacja hitlerowska 1939–1944
Volksdeutsche mieli swój specjalny sklep, kantynę w pałacyku Briggsów, gdzie zaopatrywali się w towary trudno dostępne na rynku4. Zaraz po wkroczeniu wojsk niemieckich do Marek i wprowadzeniu okupacyjnej administracji rozpoczęła się polityka realizacji założeń programowych dla ludności zamieszkującej GG. Jej głównym celem było zwalczanie prób oporu wobec zarządzeń władz okupacyjnych poprzez stosowanie różnych drastycznych kar — kontrybucji, konfiskat mienia, wywózek do obozów pracy przymusowej, wywózek na roboty do Niemiec, aż do kary śmierci włącznie. Rolnikom narzucono obowiązkowe dostawy produktów rolnych, zakazano nauczania w szkołach powszechnych i gimnazjach historii i geografii Polski oraz znacznie ograniczono liczbę godzin języka polskiego, przy jednoczesnym zwiększeniu liczby godzin języka niemieckiego. Starano się też pozbawić Polaków tożsamości narodowej i kulturowej przez wprowadzanie zarządzeń ograniczających używanie języka polskiego w pracy i w urzędach, ingerowanie nawet w liturgię mszy świętej. Wydano nakaz obchodzenia innych świąt, z pominięciem świąt narodowych 3 Maja, 15 Sierpnia, 11 Listopada. Kolejnym przykładem restrykcji okupanta było ustalanie wysokości budżetu gminy. I tak, np. na rok 1940/41 na gminę Marki przypadła suma niewiele ponad 120 tys. zł. Już od przełomu lat 1939/1940 rozpoczęły się wywózki mieszkańców na roboty do Niemiec. Skalę tego zjawiska w odniesieniu do Marek trudno oszacować, ale z pewnością z gromady Marki zabrano kilkuset mieszkańców. Stacja kolejowa, na której zbierano na wyjazd, znajdowała się na tyłach dworca Warszawa Wschodnia, w okolicach ulicy Skaryszewskiej (obecnie jest tam pamiątkowa tablica). Początkowo wyjeżdżano całymi rodzinami, gdyż członkowie rodzin zazwyczaj nie chcieli rozdzielać się ze swoimi bliskimi „wyznaczonymi” do wyjazdu. Robotnicy przymusowi byli kierowani przeważnie do gospodarstw rolnych, w których zatrudniano ich jako pomoc, w charakterze parobków. Za swoją pracę otrzymywali wynagrodzenie w naturze, w postaci przydziałów mąki, mleka, cukru, mięsa itp. Niekiedy dostawali za pracę niewielkie kwoty pieniędzy. Sposób traktowania przez niemieckich gospodarzy, zwanych „bauerami”, był przeważnie upokarzający. Ojciec mój — Eugeniusz Paciorek ur. w 1929 r. wraz z całą 5-osobową rodziną został wywieziony do gospodarstwa rolnego leżącego w miejscowości Pasewalk (ok. 50 km od Szczecina), którym zarządzał Hans Prull. Przebywali tam od lutego 1940 r. aż do maja 1945 r. W późniejszym okresie wszystkie lokalne władze miały obowiązek dostarczania kontyngentu ludzkiego na roboty do Niemiec, przeważnie młodych, silnych osób, a uchylającą się od tego obowiązku młodzież wyłapywano w specjalnie organizowanych łapankach i brutalnie pędzono na miejsce zbiórek przeznaczonych do wywózki.
Tajne nauczanie W walce o zachowanie ducha narodowego w czasach okupacji hitlerowskiej ogromną rolę odegrali nauczyciele i wychowawcy. Na tajnych kompletach, ryzykując życiem, realizowali programy nauczania z zakazanych przedmiotów, rozwijając wśród dzieci i młodzieży postawy patriotyczne i umiłowania Ojczyzny. 104
Tajne nauczanie
APm.st.W. Oddział w Grodzisku Mazowieeckim
105
Okupacja hitlerowska 1939–1944
Na terenie Marek we wszystkich istniejących tu (czterech) szkołach powszechnych prowadzono tajne nauczanie. Organizowano je też w domach uczniów i nauczycieli oraz w ramach realizacji jawnego programu edukacji (np. podczas zajęć technicznych i rysunku)5. Podręczniki i pomoce naukowe potrzebne do nauki historii Polski, geografii czy niektórych tematów z języka polskiego, mapy, atlasy historyczne i literaturę objętą zakazem przechowywali nauczyciele i, sporadycznie, niektórzy uczniowie6. Trudno ustalić, ile osób uczęszczało na komplety. Przeważnie jednak uczestniczyli w nich uczniowie gimnazjum. Pedagodzy prowadzący te zajęcia oprócz realizacji przedwojennego programu, organizowali wieczory poezji i pieśni polskiej, inscenizacje teatralne. Niekiedy na takie lekcje zapraszano również rodziców. Niestety, brak jest dokładnych informacji ile lat poszczególni nauczyciele prowadzili tajne nauczanie. Niektórzy nauczyciele brali udział w tajnych kompletach rok lub dwa, inni do końca wojny. Te komplety były dla mareckiej młodzieży kuźnią postaw patriotycznych, które owocowały później w działalności konspiracyjnej i w walce z okupantem. Szkoła nr 1 w Markach W okresie 1939–1944 w szkole uczyło się około 100 uczniów i pracowało kilkunastu nauczycieli, m.in.7: 1. Paweł Antoszczuk – matematyka 2. Łucja Garść 3. Kazimierz Marzysz – śpiew 4. Olkowska 5. Sieja – żona kierownika 6. Ruczko 7. Józef Sieja – kierownik szkoły8 8. Stanisław Tołodziecki 9. Janina Zagraba 10. Żmuda – polonistka. Szkoła nr 2 w Markach W czasie okupacji uczęszczało tu około 80 uczniów i uczyło w niej 6 nauczycieli9: 1. Teofil Dybus 2. Jaskółkowa 3. Anna Kobylińska 4. Jadwiga Turska10 5. Władysława Wieczorek 6. Zygmunt Zawiła. Szkoła Powszechna w Markach–Pustelniku. Pracowało tu 10 nauczycieli, którzy nauczali około 100 uczniów11. 106
Getto
1. G. Dąbrowski 2. Władysław Gałązka 3. Ryszard Kowalczyk 4. Zofia Maculewicz 5. Sochowski 6. Maria Szewczyk 7. Janina Szmidt 8. Helena Tkacz 9. Kazimiera Żelewska 10. Antoni Żelewski Szkoła Powszechna w Markach-Strudze. Do szkoły uczęszczało około 300 uczniów i pracowało tu 6 nauczycieli12: 1. Hirsch 2. Bolesław Jasiński 3. Augustyn Poszepczyński 4. Janina Tołpyka 5. Stanisława Trądowska 6. Bolesław Trembski
Getto Zaraz po wkroczeniu Niemców do Marek rozpoczęły się prześladowania ludności żydowskiej. Wszyscy Żydzi powyżej 13. roku życia musieli nosić na ramieniu opaskę z gwiazdą Dawida. Dorosłych mężczyzn kierowano do robót publicznych 3 razy w tygodniu. Na przełomie 1940 i 1941 r. w kolonii Henryków na terenie Pustelnika zaczęto organizować getto13. Założone na terenie cegielni „Osinki”, obejmowało obszar przeszło 4 ha. Niemcy sprowadzili tu około 1200 Żydów, pochodzących głównie z Marek, Pustelnika i Strugi. Z rozkazu okupanta musieli oni pracować w cegielni i przy suszeniu torfu w eksploatowanej wówczas torfiarni w pobliżu jeziorka Kruczek. Lekarzem wyznaczonym przez niemieckie władze okupacyjne do leczenia mieszkańców getta (przede wszystkim byli to chorzy na tyfus plamisty) był dr Sergiusz Hornowski14. Getto zlikwidowano w marcu 1942 r., wywożąc wszystkich Żydów do getta warszawskiego15. 26.03.1942 r. 48 policjantów niemieckich i 24 polskich otoczyło getto liczące ok. 800 mieszkańców. Ok. 10 osób chorych lub niedołężnych zastrzelono. Wobec zebranych Żydów prezes Gminy wręczył dowodzącemu Niemcowi 5.000 zł. Rzeczy kazano Żydom złożyć na stos i podpalono. Następnie pognano wszystkich na Grochów, strzelali po drodze do tych, którzy padali z wyczerpania. Tam odebrano Żydom resztę rzeczy. Żydzi ujęci poza ghettem bez przepustki zabijani są przez policjantów na miejscu16.
107
Okupacja hitlerowska 1939–1944
Spośród krajów okupowanych przez Niemców jedynie w Polsce groziła kara śmierci za ukrywanie czy pomoc niesioną ludności żydowskiej. Czasem za ukrywanie Żyda rozstrzeliwano całe rodziny. Mimo tych restrykcji znane są liczne przypadki udzielania pomocy. Dysponujemy pisemną relacją Władysławy Kruszewskiej, zamieszkałej od 1938 r. w Strudze przy ul. Weneckiej, która pomagała rodzinie Janklów ze Strugi, dostarczając im potajemnie żywność. Później przez przeszło rok przechowywała u siebie w domu 2 dziewczynki żydowskie o nazwisku Berkowicz17. Skład narodowościowy mieszkańców gminy Marki 1 czerwca1942 r. przedstawiał się następująco: 1. Polacy – 22 726 2. Rosjanie – 68 3. Sonstag – 14 (inni o nieustalonej narodowości) 4. Ukraińcy – 7 Razem 22 815 osób18. Na terenie gminy stacjonowały wojska niemieckie, których liczebność szacowano na 1053 żołnierzy niemieckich i ok. 500 z tzw. legionów wschodnich. Z tej liczby w samych Markach było 163 żołnierzy i policjantów, a w Pustelniku II — 366 żołnierzy z legionów wschodnich19.
Organizacje ruchu oporu Struktura Armii Krajowej Przygotowania do powstania struktur wojskowych, których celem było prowadzenie walki z hitlerowskim okupantem, rozpoczęły się tuż po kapitulacji Warszawy, pod koniec września 1939 r. Teren przedwojennego powiatu warszawskiego należał do VII Obwodu „Obroża”, składającego się z ośmiu rejonów. Marki znalazły się w II Rejonie noszącym kryptonim „Celków”. Dowódcą VII Obwodu był początkowo płk dypl. Alojzy Horak „Neuman” „Nesterowicz” (do lutego 1940 r.). Po nim funkcję komendanta pełnił ppłk Kazimierz Krzyżak, „Bronosław”, „Kartuz”, „Kalwin” (do 5 października 1944 r.)20. Komenda II Rejonu „Celków” Marki znajdowała się w Pustelniku, w zabudowaniach fabryki braci Balickich. W jej skład wchodziły następujące osoby: Komendanci ● Por./kpt. dr med. Sergiusz Hornowski — „Adam” (od stycznia 1940 r. do sierpnia 1941 r.) ● Ppor./mjr Henryk Okińczyc — „Bill” (od sierpnia 1941 r. do października 1944 r.) 108
Organizacje ruchu oporu
Adiutant Ppor. rezerwy Witold Bonisławski — „Gryf”. Sztab Rejonu ● Oficer organizacyjny — por. Roman Jabłoński — „Kruk”. Odpowiadał za prowadzenie ewidencji stanów osobowych organizacji oraz nadzór nad werbunkiem kadr i zaprzysiężeniem nowych żołnierzy. ● Szef wywiadu — pchor. Bolesław Graf — „Sław”. Organizował zbieranie informacji o działaniach i siłach okupanta. ● Szef wyszkolenia — por. NN — „Łukasz”. ● Szef kontrwywiadu — por. Wincenty Łękawski — „Wik”. ● Szef służby zdrowia — por./kpt. dr med. Sergiusz Hornowski — „Adam”. ● Szef łączności — por. Stanisław Dzierża — „Andrzej”. ● Szef propagandy — ppor. Walerian Bogusławski — „Romuald”. ● Szef Wojskowej Służby Ochrony Powstania (WSOP) — por. Józef Sieja — „Stróż”. ● Szef Wojskowej Służby Kobiet (WSK) — Jadwiga Turska — „Katarzyna”. ● Szef Kadry Obywatelskiej (Kob) — ppor. Rezerwy Karol Sokołowski — „Wiktor”. ● Dowódca saperów — sierż. Adam Madej — „Łopata”. Kapelani ● Ks. Andrzej Płoszaj — (ze Zgromadzenia św. Michała Archanioła w Strudze — michalita). ● Ks. Antoni Wisz — (ze Zgromadzenia św. Michała Archanioła w Strudze — michalita). ●
Struktura oddziałów liniowych II Rejonu „Celków” Marki (na podstawie prac J.Z. Sawickiego oraz M. Yacoub): Kompania I Dowódca kompanii — ppor. Albin Furczak — „Alf”. Pluton 736 Dowódcy — ppor. NN — „Sokolnicki”. ppor. Marian Leszczyński — „Sokół”. Pluton 737 Dowódcy — ppor. NN — „Łokietek”, ppor. rez. Stanisław Dąbrowski — „Wiktor”. Pluton 738 Dowódca — st. sierż. Jan Janczak — „Sosna”. Kompania II Pluton 742 Pluton 743 Pluton 744
Dowódca kompanii — ppor. Wacław Błachnio — „Znicz”. Dowódca — ppor. Zdzisław Gałązka — „Bicz”. Dowódcy — ppor. Zdzisław Tuliński — „Stanisław”, ppor. NN — „Oleski”. Dowódca — ppor. Zdzisław Kołodziejczyk — „Jar”. 109
Okupacja hitlerowska 1939–1944
Kompania III
Pluton 739 Pluton 740 Pluton 741
Dowódcy kompanii — por. Wiktor Lubliner-Ostrowski — „Kuszel”, kpt. NN — „Las”, ppor. NN — „Łokietek”, mjr Zbigniew N „Grom”. Dowódca — sierż. NN — „Sęp”. Dowódca — ppor. NN — „Wrzos”. Dowódca — sierż. Aleksander Zawada — „Topór”.
W skład komendy II Rejonu wchodziły również służby o następujących specjalnościach: Pluton 746 — łączność Dowódca — por. Stanisław Dzierża — „Andrzej”. Pluton 747 — sanitarny Dowódca — por./kpt. dr Sergiusz Hornowski — „Adam”. Pluton 748 — saperzy Dowódca — sierż. Adam Madej — „Łopata”. Pluton 749 — Oddział Specjalny, później Oddział Dywersji Bojowej (ODB) Dowódcy — ppor. Henryk Dobak — „Olsza”, „Olszański”, ppor. Stanisław Maciejewski — „Róg”, „Ostroga”. Chętnych do wstąpienia w szeregi podziemnej organizacji było wielu, lecz starano się prowadzić taki system naboru, aby trafiali do niej najlepsi, m.in. brano pod uwagę nienaganną postawę patriotyczną kandydata i jego rodziny, uczciwość, koleżeńskość, ogólną sprawność fizyczną, umiejętność dochowania tajemnicy. Kandydat miał zwykle dwóch wprowadzających. Od chwili przyjęcia do służby do złożenia przysięgi upływały 1–3 miesiące. Rota przysięgi brzmiała następująco: W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Marii Panny Królowej Korony Polskiej, kładę ręce swe na ten Święty Krzyż, znak męki i zbawienia, przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej Honoru i o wyzwolenie z niewoli walczyć ze wszystkich sił, aż do ofiary mego życia. Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonym przezeń Dowódcom Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny — a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało.
Odbierający przysięgę odpowiadał: Przyjmuję Cię w szeregi żołnierzy Armii Polskiej walczącej w konspiracji o wyzwolenie Ojczyzny. Twym obowiązkiem będzie walczyć z bronią w ręku. Zwycięstwo będzie Twoją nagrodą — zdrada karana jest śmiercią21.
Żołnierze I kompanii — zwanej osiową — rekrutowali się z Marek, Pustelnika i Strugi, położonych wzdłuż osi Warszawa–Radzymin, którą wyznaczała szosa 110
Organizacje ruchu oporu
białostocka i linia kolejki wąskotorowej. Natomiast żołnierze II i III kompanii rekrutowali się z Zielonki i Ząbek. Liczba żołnierzy zgrupowanych w Rejonie II była zmienna i wahała się od 368, według stanu z 31 października 1943 r., do 614 w dniu 30 czerwca 1944 r. Zasoby broni żołnierzy II Rejonu nie były zbyt imponujące i według stanu z 5 lutego 1944 r. wynosiły: • 11 karabinów i 3162 sztuki amunicji, • 32 pistolety i 32 sztuki amunicji, • 1 karabin maszynowy (bez amunicji), • 86 granatów. Własnym sumptem wytwarzano też butelki zapalające z benzyną. Wśród działań obronnych i bojowych przeprowadzanych przez żołnierzy II Rejonu znajdowały się akcje likwidacyjne. Spowodowane to było nasilającymi się, szczególnie od 1943 r., napadami na mieszkańców Marek i okolic dokonywanymi przez bandy podszywające się pod oddziały partyzanckie i Armii Krajowej. Wykonywano wyroki śmierci na konfidentach współpracujących z niemieckimi władzami okupacyjnymi czy też szczególnie gorliwych volksdeutschach. Jednym z najbardziej znienawidzonych przez mieszkańców Marek ludzi był pełniący funkcję komendanta posterunku policji granatowej w Markach (od końca 1942 r.) Richard Bliess. Ten rodowity markowianin po podpisaniu volkslisty stał się tak gorącym zwolennikiem Hitlera, że przez niego i jego gorliwość w wypełnianiu obowiązków zginęło lub zostało wtrąconych do więzienia wiele osób. Miał opinię sadystycznego mordercy, mającego na sumieniu śmierć wielu niewinnych ludzi. Zarówno Armia Krajowa, jak i organizacje lewicowe wydały na niego wyrok śmierci. Jednak próby wykonania tego wyroku, podejmowane przez AK w kwietniu 1943 r. i we wrześniu tegoż roku przez GL nie powiodły się. Dopiero w lutym 1944 r. grupa GL dowodzona przez Antoniego Parzucha („Emigranta”), zastrzeliła „kata Marek”, gdy opuszczał restaurację Bańkowskiego, mieszczącą się w okolicach skrzyżowania al. Piłsudskiego i ul. Kościuszki22. Wykonywano też wyroki śmierci na szczególnie znienawidzonych konfidentach gestapo. Godny odnotowania jest fakt przebywania w Pustelniku, przy ul. Grunwaldzkiej pierwszego komendanta AK Stefana Roweckiego ps. „Grot”. Gen Rowecki nabył tu w latach 30. XX w. sporą działkę gruntu na osadzie „Zembelówka”. Akcje bojowe przeprowadzone przez żołnierzy AK II Rejonu Celków Marki: Luty 1944 r. — na mocy wydanego wyroku śmierci zastrzelono dwóch byłych członków PZP z OS „Celków”: „Karola” i „Szczapę”23. Marzec 1944 r. — zastrzelono 1 osobę o nieustalonym nazwisku w ramach akcji zwalczania bandytyzmu24. 6 czerwca 1944 r. — wykonano wyrok śmierci na konfidencie żandarmerii Myszanowskim25. 111
Okupacja hitlerowska 1939–1944
8 czerwca 1944 r. — w Rościszewie, w ramach zwalczania bandytyzmu, wykonano wyrok śmierci przez rozstrzelanie na przywódcach bandy Sieczkowskich (kobieta i mężczyzna)26. 12 czerwca 1944 r. — w Pustelniku I przeprowadzono egzekucję na Borkowskim. 13 czerwca 1944 r. — w Pruszkowie wykonano wyrok na konfidencie gestapo (volksdeutschu) kapralu z XXIII Komisariatu PP z Warszawy27. 23 czerwca 1944 r. — w Pustelniku I przeprowadzono egzekucję na Burakowskim28. 24 czerwca 1944 r. — również w Pustelniku I wykonano wyrok śmierci na trzech osobach z rodziny Kalatów (ojciec, córka i syn)29. 28 czerwca 1944 r. — przeprowadzono egzekucję przywódcy bandy rabującej okoliczną ludność Turhettiego i członka bandy Misiejczuka30. 31 lipca 1944 r. — żołnierze z 738 plutonu podkradli się do załogi 2 niemieckich czołgów kontrolujących szosę radzymińską w okolicach Górki św. Antoniego w Strudze, zabili część załogi, resztę zmuszając do ucieczki. Oba czołgi zostały później zniszczone salwami z czołgu sowieckiego znajdującego się w okolicach kościoła w Strudze31. Żołnierze II Rejonu brali też udział w ochronie radiostacji Komendy Głównej AK. 6 kwietnia 1944 r. zniszczyli dokumenty w Urzędzie Gminy Marki, na podstawie których władze okupacyjne naznaczały kontrybucje. Przeprowadzali wiele akcji tzw. małego sabotażu, polegających na rozlepianiu ulotek, malowaniu na murach napisów ośmieszających władze okupacyjne, wysypywaniu na ulice tzw. żabek, dziurawiących opony niemieckich pojazdów. Spośród żołnierzy Armii Krajowej, walczących w obronie kraju na naszym terenie, na szczególną pamięć zasługuje kpr. Zygmunt Onisk — dowódca drużyny łączności, mieszkający w Pustelnika I przy al. Piłsudskiego. Aresztowany przez gestapo wiosną 1941 r. i osadzony na Pawiaku, w czasie przesłuchań i tortur nie wydał nikogo z organizacji. Zmarł w 1942 r. w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu32. Stałym i niezwykle cennym współpracownikiem dowództwa rejonu „Celków” Marki AK był Ludwik Uchman — do grudnia 1942 r. komendant posterunku policji granatowej w Markach. Przeniesiony do Rembertowa, został zdradzony i aresztowany przez gestapo w styczniu 1943 r. Podczas śledztwa nikogo nie zdradził, chroniąc swoim milczeniem życie wielu ludzi. Zmarł w katowni gestapo33. W szeregach członków ruchu oporu znalazł się również rodowity markowianin Alfred Whitehead, brat Karola — pierwszego honorowego obywatela miasta Marki. Ważną rolę w walce z okupantem odegrali także urzędnicy Gminy Marki, których współpraca z Armią Krajową przyczyniła się do zadania wrogowi niemało strat, a wielu polskim żołnierzom uratowała życie. Byli to m.in.: Czesław Panek — pracownik referatu meldunków, Kazimierz Grabianowski — referent, Kazimierz Politowski — rachmistrz gminny oraz Karol Sokołowski. Urzędnicy ci 112
Organizacje ruchu oporu
zbierali i przekazywali polskiemu dowództwu wojskowemu informacje o zarządzeniach władz okupacyjnych, zbiórkach pieniędzy, planowanych kontrybucjach, pomagali w załatwianiu nielegalnych meldunków dla osób ściganych lub ukrywających się, zaopatrywaniu w karty żywnościowe, uprzedzali o łapankach czy przygotowaniach do przymusowych wywózek na roboty do Niemiec34. Lewica komunistyczna — organizacje i ich struktury W okresie międzywojennym, jak już wspominałem, na terenie Marek działały Komunistyczna Partia Polski (KPP), KZMP i PPS–Lewica. Jedną z pierwszych formacji, która obrała za cel walkę z okupantem niemieckim, był oddział warszawskiej organizacji „Sierp i Młot”, założony w 1940 r. dzięki pośrednictwu Kazimierza Marzysza — wówczas członka tej organizacji w Warszawie. Działacze oddziału w Markach rekrutowali się z organizacji KPP, KZMP, i PPS-Lewica, a w skład komitetu organizacyjnego weszli: Tadeusz Konopka — przewodniczący, Antoni Parzuch — sekretarz, Jan Gela, Kazimierz Wybrański, Henryk Wiśniewski — członkowie. Terytorialny zasięg działania obejmował Marki, Pustelnik, Drewnicę, Siwki, Wołomin, Radzymin, Zielonkę, Ząbki, Kobyłkę i Kawęczyn. Struktura „Sierpa i Młota” miała system piątkowy. W Markach działały dwie „piątki”, którym przewodniczyli Halina Plasota i Kazimierz Wybrański. Na czele „piątki” w Drewnicy stanął Kazimierz Urbański35. W przeddzień 1 maja 1940 r. członkowie tej organizacji zawiesili na stacjach kolejowych w Markach, Zielonce i Ząbkach transparenty z napisami „Proletariusze wszystkich krajów łączcie się” i „Śmierć niemieckiemu okupantowi”. Rozrzucano w różnych miejscach drogi Warszawa–Radzymin metalowe „żabki”, które przebijały opony niemieckich samochodów36. Po aresztowaniu Marzysza działalność mareckiego oddziału „Sierpa i Młota” została przerwana, a jego członkowie w liczbie około 40 osób, po nawiązaniu kontaktu ze „Stowarzyszeniem Przyjaciół ZSRR” z Warszawy, powołali na początku czerwca 1940 r. oddział tego stowarzyszenia w Markach jako Dzielnicę Drewnica–Marki, którego sekretarzem został Tadeusz Konopka37. Organizacja i działalność stowarzyszenia była podobna do „Sierpa i Młota” i ograniczała się do przeprowadzania akcji tzw. małego sabotażu: sypania piasku do smarownic i osi wagonów kolejowych węzła warszawskiego, niszczenia słupów telegraficznych czy rozrzucania wspomnianych „żabek” na drogach38. Jednak już w lipcu 1941 r., w wyniku aresztowania przez Niemców przywódców macierzystego stowarzyszenia z organizacji warszawskiej, praktycznie przestała ona działać, a jej członkowie wkrótce zaczęli zasilać szeregi powołanej w lutym 1942 r. w Markach komórki Polskiej Partii Robotniczej (PPR)39. W powołanym Komitecie Dzielnicowym PPR jego sekretarzem został Tadeusz Konopka. Na komendanta Gwardii Ludowej wyznaczono Antoniego Parzucha. W skład komitetu weszli ponadto: Jan Gela, Kazimierz Wybrański, Marian Melak, Henryk Wiśniewski40. Bardziej poszerzony skład osobowy Komitetu Dzielnicowego PPR Dzielnicy Drewnica-Marki podaje Tadeusz Konopka41. 113
Okupacja hitlerowska 1939–1944
Tadeusz Konopka — „Czerwony” – sekretarz (od lutego 1942 do marca 1944) oraz członek (od czerwca do września 1944) Antoni Parzuch — „Emigrant” – członek (od czerwca 1942 do kwietnia 1944) Henryk Wiśniewski — „Heniek” – członek (od lutego 1942 do czerwca 1944) Paweł Stankiewicz — „Stary” – członek (od lutego 1942 do września 1944) Jan Gela — „Rudy” – członek (od lutego 1942 do września 1944) Marian Melak — „Maniek” – członek (od kwietnia 1942 do 23 kwietnia 1944) Edward Borowski — „Stary” – członek (od lutego 1942 do września 1944) Stefan Bełchatowski – członek (od września 1943 do marca 1944 oraz — „Mechacz” sekretarz od marca 1944 do września 1944) Leon Rudnicki — „Lolek” – członek (od marca 1944 do września 1944) Oddział Dzielnica Drewnica-Marki swoim terytorialnym zasięgiem obejmował miejscowości: Marki z Pustelnikiem I i II, Siwki, Drewnicę, Radzymin, Wołomin, Zielonkę, Kobyłkę, Ząbki i Zacisze; od końca 1943 r. w skład dzielnicy weszły Kawęczyn i Wygoda. Dzielnica PPR Drewnica-Marki wchodziła w skład okręgu PPR Warszawa Prawa Podmiejska42. W listopadzie 1943 r. powstały w obrębie dzielnicy Drewnica-Marki komitety miejskie i rejonowe PPR. Powołany został wtedy Komitet Miejski PPR w Markach z Henrykiem Wiśniewskim na czele. Natomiast na czele Komitetu Rejonowego w Drewnicy stanął Stanisław Kominek43. PPR Dzielnicy Drewnica-Marki w styczniu 1944 r. liczyła 155 osób, z czego w Markach — 55, Drewnicy — 28, w Pustelniku — 26, Ząbkach — 25 i Radzyminie — 2144. Wraz z utworzeniem się struktur PPR Dzielnicy Drewnica-Marki powstawały struktury Gwardii Ludowej (GL) zgodnie z przyjętą przez PPR dewizą, że każdy członek PPR jest jednocześnie żołnierzem GL. Sztab GL Dzielnicy Drewnica–Marki został powołany w lutym 1942 r. i składał się z następujących osób45: Lp. 1. 2. 3. 4.
imię i nazwisko Antoni Parzuch Tadeusz Konopka Zygmunt Wiśniewski Władysław Kominek
5. 6. 7. 8. 9. 10. 11.
Edward Urbański Mieczysław Rote Stanisław Sobański Stefan Bełchatowski Kazimierz Konopka Adam Milewski Paweł Stankiewicz
114
pseudonim pełniona funkcja czas pełnienia funkcji „Emigrant” dowódca 02.1942 — 04.1944 „Czerwony” członek 02.1942 — 03.1944 „Zygmunt” członek 04.1942 — 09.1944 „Władzio” członek 03.1943 — 04.1944 szef sztabu 04.1944 — 09.1944 „Hiszpan” członek 02.1942 — 08.1943 „Garbus” członek 06.1942 — 04.1944 „Kary” członek 05.1942 — 02.1944 „Mechacz” członek 04.1944 — 09.1944 „Mały” członek 04.1944 — 09.1944 „Adam” członek 04.1944 — 09.1944 „Stary ” członek 03.1944 — 09.1944
Organizacje ruchu oporu
Dowództwu Dzielnicy GL Drewnica-Marki podlegały garnizony w Markach, z sekcjami w Markach, Pustelniku, Drewnicy, Ząbkach, Zaciszu, Siwkach, Słupnie i Radzyminie46. W styczniu 1944 r. została powołana Armia Ludowa (AL) Dzielnicy Drewnica-Marki, której struktura organizacyjna oraz obsada dowódcza w zasadzie były analogiczne do GL47. Antoni Parzuch – dowódca Henryk Wiśniewski – zastępca dowódcy Tadeusz Konopka – sekretarz Komitetu Dzielnicowego PPR Sztab dzielnicy (powiatu) Stanisław Kominek – oficer informacji i bezpieczeństwa Mieczysław Rote – oficer zaopatrzenia Stefan Bełchatowski – oficer propagandy Pluton specjalny (sztabowy) Stanisław Sobański – dowódca Szczepan Konopka – dowódca grupy minerskiej Ryszard Zajączkowski – dowódca grupy łączników Zofia Kowalska-Urbańska – dowódca sekcji sanitarnej Jan Parzuch – szef magazynierów rusznikarzy Garnizon Marki (Marki, Pustelnik I i II) Zygmunt Kaniewski – dowódca Franciszek Myśliwiec – zastępca dowódcy Pluton I Mieczysław Michalik – dowódca Marian Pecold – zastępca dowódcy Stefan Krenzel – dowódca 1 drużyny Jerzy Myśliwiec – dowódca 2 drużyny Henryk Małkiewicz – dowódca 3 drużyny Pluton II (AL –ZWM) Jan Plasota – dowódca Tadeusz Klimkiewicz – zastępca dowódcy Piotr Motyczyński – dowódca 1 drużyny Ryszard Rzepniewski – dowódca 2 drużyny Czesław Roter – dowódca 3 drużyny Pluton III Leon Rudnicki – dowódca Czesław Brejnakowski – dowódca 1 drużyny Tadeusz Mazurowski – dowódca 2 dryżyny Garnizon Drewnica (Drewnica, Siwki, Ząbki, Zacisze) Marian Melak – dowódca garnizonu 115
Okupacja hitlerowska 1939–1944
Pluton IV Marian Parandowski – dowódca Edward Stochmal – dowódca 1 drużyny Stanisław Ściślewski – dowódca 2 drużyny Pluton V Edward Burski – dowódca Stefan Pawlonka – dowódca 1 drużyny Wacław Rojewski – dowódca 2 drużyny Garnizon Wołomin (Wołomin, Kobyłka) Jan Skowroński – dowódca Pluton VI Julian Libich – dowódca Henryk Ufnal – dowódca 1 drużyny Władysław Łukasik – dowódca Garnizon Radzymin (Radzymin, Słupno) Władysław Kalinowski – dowódca Pluton VI Jan Zając – dowódca Zygmunt Stankiewicz – dowódca 1 drużyny Franciszek Alinowski – dowódca 2 drużyny Według stanu osobowego na dzień 1 stycznia 1944 r. Armia Ludowa Dzielnicy Drewnica–Marki liczyła 247 żołnierzy 48. Niektóre akcje zbrojne przeprowadzone przez żołnierzy GL-AL Dzielnicy Drewnica–Marki:49 15 maja 1942 — zniszczono centralę telefoniczną na poczcie w Ząbkach50. 21 maja 1942 — na szosie Ząbki–Rembertów rozbrojono podoficera niemieckiego, zdobywając pistolet typu parabellum. 19 września 1942 — na linii kolejowej między Zielonką a Kobyłką grupa wypadowa GL z Drewnicy i Marek pod dowództwem Tadeusza Konopki („Czerwonego”) wysadziła pociąg towarowy. 30 października 1942 — przeprowadzono akcję rozbrajania żołnierzy niemieckich na Targówku, Pradze, w Zielonce, Rembertowie. Zdobyto 9 pistoletów. 15 sierpnia 1943 — na linii kolejowej między Zielonką a Kobyłką wysadzono w powietrze pociąg towarowy złożony z 60 wagonów. 26/27 września 1943 — na linii kolejowej Warszawa–Małkinia, koło Zielonki, zniszczono dwa tory w trzech miejscach. 8 listopada 1943 — na linii kolejowej Warszawa–Małkinia, w okolicach Zielonki wykolejono pociąg. Przerwa w ruchu trwała 16 godzin. 19 stycznia 1944 — w Markach zastrzelono niemieckiego oficera wojsk pancernych. Zdobyto colta i 20 sztuk amunicji. 116
Akty niemieckiego terroru
Luty 1944 — na szosie Zielonka–Siwki, żołnierz AL Mieczysław Michalik, „Jastrząb”, zastrzelił oficera niemieckiego. 23 marca 1944 — z magazynów zbrojeniowych fabryki Briggsa zabrano większą ilość broni i amunicji (częściowo jednak nieprzydatnej — wymagała naprawy). 28 kwietnia 1944 — przeprowadzono akcję na Urząd Gminy w Kobyłce. Zniszczono dokumenty, skonfiskowano pieczęcie i kenkarty. W czerwcu i lipcu 1944 na szosie Warszawa–Radzymin w rejonie Strugi oddział AL pod dowództwem Pawłowskiego ps. „Dunin” przeprowadził kilka wypadów na żołnierzy niemieckich i ich pojazdy. Działalność organizacji lewicowych była monitorowana przez emisariuszy Londyńskiej Delegatury Rządu RP na kraj, którzy w meldunkach pisali m.in.: Na terenie gminy Marki komuna prowadzi bardzo ożywioną działalność zdobywając niemałe wpływy wśród miejscowej ludności. Ostatnio jednak rozszerzenie tych wpływów zostało nieco zahamowane, gdyż miejscowa ludność przejrzała na oczy i zrozumiała, że PPR i GL są ekspozyturami sowieckimi51.
Niepokojąco brzmiały też meldunki o inwigilacji prowadzonej wśród ludności gminy Marki: Ostatnio miejscowe kierownictwo komuny otrzymało od władz centralnych w Warszawie rozkaz prowadzenia wywiadu mającego na celu ustalenie, kto źle odnosi się do akcji PPR i GL. Wrogowie ci mają być wynotowani, a następnie zostaną zlikwidowani. Tutejsze kierownictwo utrzymuje ścisłą łączność z Zaciszem (gmina Bródno), skąd sprowadzani są ludzie do większych robót52.
Akty niemieckiego terroru Pierwszą egzekucję na Polakach przeprowadzono w Markach 16 października 1942 r. Był to odwet hitlerowców za przeprowadzone przez polskie organizacje zbrojne akcje sabotażowe i dywersyjne, a przede wszystkim za wysadzenie w powietrze kilku pociągów niemieckich z zaopatrzeniem na front wschodni. Akcje te zorganizowane na terenie warszawskiego węzła kolejowego przez żołnierzy Związku Walki Zbrojnej nosiły kryptonim „Wieniec”. Zamordowani — 50 osób — byli w większości więźniami Pawiaka. Wyroki śmierci przez powieszenie wykonano w 5 miejscowościach, w każdej po 10 skazanych Polaków: na warszawskiej Woli, w Rembertowie, we Włochach, na Bródnie (Pelcowizna) i w Markach na placu targowym. Jak opowiadali naoczni świadkowie, egzekucja w Markach wykonana była wczesnym rankiem, kiedy mieszkańcy jeszcze spali53. Skazanych (wśród nich był jeden ksiądz) przywieziono 3 niedużymi samochodami wojskowymi i wypchnięto ze związanymi z tyłu rękami. Hitlerowcy postawili dwie szubienice, na każdej z nich umieszczono 117
Okupacja hitlerowska 1939–1944
po pięć zwisających pętli. Polacy umierali godnie, niektórzy z nich wznosili okrzyki „niech żyje Polska”, „precz z faszyzmem”. Ciała pomordowanych wisiały przez cały dzień. Wieczorem zdjęto je z szubienic i wywieziono w nieznanym kierunku. Kolejnej nocy na miejscu egzekucji ktoś postawił żelazny krzyż. Usunięty przez Niemców pojawił się tam znowu. W bliżej nieokreślonym czasie 1942 r. na podwórzu budynku Urzędu Gminy Marki gestapowcy rozstrzelali 13 Żydów o dotąd nieustalonych nazwiskach54. Największą egzekucję wśród mieszkańców Marek, Pustelnika, Zielonki i Strugi przeprowadzili Niemcy 30 lipca 1944 r. niedaleko jeziorka Kruczek. Ten masowy mord był odwetem okupanta za akcje zbrojne przeprowadzone przez Armię Krajową w Strudze i Zielonce, w wyniku których zginęło i zostało rannych kilku żołnierzy niemieckich. Pierwsza z tych akcji odbyła się w godzinach przedpołudniowych, pomiędzy 10 a 11, w rejonie Rościszewa (Pustelnik II) i Strugi. Oddział Armii Krajowej zaatakował ciężarówkę wiozącą zaopatrzenie dla żołnierzy niemieckich stacjonujących w Nieporęcie. Zginął kierowca, a kilku żołnierzy z eskorty zostało ciężko rannych. Część ładunku w postaci żywności i papierosów trafiła w ręce okolicznej ludności. Kilka godzin później żandarmeria niemiecka w wyniku przeszukiwań znalazła w kilku domach te artykuły i rozpoczęła masowe aresztowania, przede wszystkim mężczyzn. Z relacji naocznych świadków wiadomo, że aresztowanych mężczyzn było ponad dwudziestu. Drugą akcję odwetową Niemcy przeprowadzili w Zielonce tego samego dnia wczesnym popołudniem. Jeden z oddziałów Armii Krajowej przewoził ukrytą na furmance broń i amunicję. Broń tę gromadzono w punktach zbornych w związku z przygotowaniami do wybuchu Powstania Warszawskiego. W okolicach ulic Prostej i Podleśnej polska grupa natknęła się na trzyosobowy patrol żołnierzy SS. Doszło do wymiany ognia, w wyniku której zginęło dwóch Niemców, a trzeci został ranny. Zaraz po tym wydarzeniu hitlerowcy rozpoczęli łapanki i aresztowania mieszkańców okolicznych domów. Schwytanych w obydwu akcjach mieszkańców Marek, Pustelnika, Zielonki i Strugi zapędzono w okolice jeziorka Kruczek. Prawdopodobnie tuż przed zapadnięciem zmroku rozpoczęto egzekucję. Niemcy stłoczyli aresztowanych pod pagórkiem (dziś w tym miejscu znajduje się wykonany z lastryko krzyż z napisem „miejsce egzekucji”), na okolicznych wzgórzach ustawili kilkunastu esesmanów z karabinami maszynowymi i rozpoczęli rzeź55. Później dobijano rannych (relacje osób, których bliscy zostali zamordowani przedstawiono w Aneksach). Dokładnej liczby zamordowanych nie udało się ustalić. Różne źródła i relacje ustne szacują ją na 50 do 148. Udało się ustalić 48 nazwisk56. Na terenie gminy działał też bojowy oddział Batalionów Chłopskich liczący 15–20 ludzi. Podlegał dowództwu gmin Marki i Bródno, a na jego czele stał Marian Knyż — „Podhalański”57. W samych Markach w szeregach Batalionów działał Eugeniusz Szydłowski, zajmujący się m.in. wyrabianiem fałszywych dokumentów legalizacyjnych, z czego korzystali także działacze PPR i GL. Czasem dochodziło do 118
Kościół i parafia w czasie okupacji / Rok 1944
współpracy między żołnierzami z BCh i GL–AL. Współpraca ta miała zazwyczaj charakter wymiany informacji i prasy konspiracyjnej58. Na terenie Marek działała też w konspiracji Polska Ludowa Akcja Niepodległościowa (PLAN).
Kościół i parafia w latach okupacji Przez cały czas okupacji w kościele parafialnym św. Izydora odprawiane były msze święte — zgodnie z rokiem liturgicznym. Księża zatrudnieni w parafiach udzielali sakramentów chrztu, bierzmowania, małżeństwa, ostatniego namaszczenia, grzebali zmarłych i organizowali akcje dobroczynne na rzecz najbardziej poszkodowanych przez wojnę parafian. W celu pomocy ludności powstała tzw. Rada Główna Opiekuńcza (RGO). Byłam kierowniczką kuchni w tej organizacji. Brat mój (ksiądz proboszcz Teodor Jesionowski) był prezesem RGO; więc gotowaliśmy w Domu Katolickim 600 porcji zup codziennie i ludzie przychodzili na te posiłki i brali do domu. W tej kuchni pracowało 6 osób, wśród nich pani Regina Sobczak z ul. Fabrycznej59.
Jednak obok normalnie wykonywanych posług kapłańskich, kościół w tajemnicy przed okupantem — jak zwykle w czasach zagrożenia narodowego — działał na rzecz zachowania polskości parafian, umacniał tożsamość kulturową, udzielał pomocy duchowej i materialnej, przynosząc otuchę, nadzieję i łagodząc strach przed okupantem. W Kancelarii Parafialnej przy kościele mareckim wydawano świadectwa zgonu dla ludzi konspiracji, poszukiwanych lub ściganych przez policję niemiecką. Te akty zgonu wystawiane przez organistę Edwarda Brzozowskiego uratowały przed aresztowaniem, wywózką do obozów koncentracyjnych i śmiercią przynajmniej kilka osób60. Początkowo przy kościele działały organizacje parafialne takie jak przed wojną. Ksiądz proboszcz Jesionowski organizował przedstawienia teatralne, które można było oglądać na scenie Domu Katolickiego przygotowywane przez członków Akcji Katolickiej. Wyświetlane były również filmy, przeważnie dla dzieci i młodzieży. Na skutek donosu jednego z volksdeutschów, na początku 1940 r. władze niemieckie zabroniły tej działalności61.
Rok 1944 Marki wyzwolili w nocy z 13 na 14 września 1944 r. żołnierze radzieccy z 47 Armii I Frontu Białoruskiego62. Jednak nie wszystkim mieszkańcom Marek dane było cieszyć się upragnioną wolnością, natychmiast bowiem rozpoczęły się aresztowania żołnierzy Armii Krajowej dokonywane przez funkcjonariuszy NKWD, niekiedy przy pomocy lokalnych denuncjatorów. 119
Okupacja hitlerowska 1939–1944
20 października 1944 r. aresztowano komendanta II Rejonu mjra Henryka Okińczyca — psaudonim „Bil”. Skazany na 10 lat łagrów, zmarł w ZSRR w niewyjaśnionych okolicznościach w kwietniu 1945 r. Aresztowano również pierwszego komendanta II Rejonu Armii Sergiusza Hornowskiego — „Adama”. Mimo wstawiennictwa miejscowych działaczy PPR oraz milicjantów i komendanta posterunku MO w Markach, wywieziono go do sowieckich łagrów, skąd powrócił dopiero w 1947 r.63. Razem z doktorem Hornowskim aresztowano i wywieziono do łagrów i obozów pracy 48 żołnierzy Armii Krajowej z Marek i okolic64. Tak w dziejach Polski i naszej miejscowości rozpoczęła się epoka PRL.
Mapa pochodzi z książki J. Z. Sawickiego „Obroża” w konspiracji i powstaniu warszawskim. Dzieje Armii Krajowej na przedpolu Warszawy, Warszawa, 2002.
120
Przypisy
Przypisy 1
Informacje te uzyskałem od Jadwigi Przybysz, ur. w 1930 r., która zamieszkiwała wtedy w mareckich „kamienicach”. Notatki w posiadaniu autora. 2 J. Odziemkowski, Warszawa w wojnie obronnej 1939 r. Warszawa 1989, s. 106. 3 W. Konikowski, K. Sokołowski, Wspomnienia [w:] Zbiory Środowiska Żołnierzy AK II Rejonu „Celków” VII Obwodu „Obroża”. 4 Informacje Jadwigi Przybysz. Notatki w posiadaniu autora. 5 J. Gabryl, Tajne nauczanie i ruch oporu na terenie pow. radzymińskiego w latach 1939–1944, Maszynopis pracy. Radzymin 1975. Praca znajduje się w posiadaniu autora. 6 Tamże, str. 74–75. 7 Archiwum Szkoły Podstawowej nr 1 w Markach, ul. Okólna 14. 8 Wg informacji z marca 1943 r. zarobki kierownika tej placówki wynosiły 338,67 zł miesięcznie. APm.st.W. Sygn. T. 1841. 9 Archiwum Szkoły Podstawowej nr 2 w Markach, ul. Szkolna. 10 Wg informacji z marca 1943 r. zarobki kierownika tej placówki wynosiły 275 zł miesięcznie. APm.st.W. Sygn. T. 1841. 11 Archiwum Szkoły Podstawowej nr 3 w Markach-Pustelniku, ul. Pomnikowa. 12 Archiwum Szkoły Podstawowej nr 5 w Markach-Strudze, ul. Wczasowa. 13 Kutnowski Szlama, Mój pamiętnik, maszynopis (7 stron) w zbiorach Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie. Sygn. 301/273. Autor pamiętnika mieszkał w Markach od 1938 r. w domu Kiełków. W pamiętniku opisał swoje losy w czasie okupacji. 14 S. Hornowski – rozmowa przeprowadzona w sierpniu 1992 r., nagrana na taśmie magnetofonowej, z której sporządzono stenogram (taśma i stenogram w posiadaniu autora). 15 Obozy, getta na terenie d. woj. warszawskiego w latach 1939–1945, t. II, s. 246. IPN. 16 Archiwum Akt Nowych, Departament Informacji i Prasy, Aneksy do Raportów. Aneks nr 28 za czas od 16 do 31.03.1942 r. Sygn. 202/III/8, t. 1, s. 105; M. Chojnacki, J. Stryjek, Armia Krajowa w dokumentach, Wołomin 1999, s. 155. 17 Żydowski Instytut Historyczny. Sygn. 4805. Protokół zeznania Władysławy Kruszewskiej, ur. w 1907 r. Zeznanie złożyła w dniu 10.08.1948 r. 18 APm.st.W. Sygn. T. 128. 19 J. Z. Sawicki, VII Obwód Okręgu warszawskiego Armii Krajowej „Obroża”. Warszawa 1990, s. 25. 20 M. Yacoub Armia Krajowa w II Rejonie „Celków” VII Obwodu „Obroża” 1939–1945. Maszynopis pracy dyplomowej. Uniwersytet Warszawski, Instytut Historyczny. Warszawa 2000., s. 17. 21 J. Z. Sawicki, VII Obwód Okręgu warszawskiego Armii Krajowej „Obroża”, Warszawa 1990, s. 59. 22 J. Łukomski, S. Nienałtowski, A serce mieli jedno, Warszawa 1986, s. 72–73. 23 Henryk Witkowski, „KEDYW” Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej w latach 1943–1944. Warszawa, 1985, s. 303. 24 Tamże, s. 315. 25 Tamże, s. 347. 26 Tamże, s. 347. 27 Tamże, s. 350. 28 Tamże, s. 351. 29 Tamże, s. 357. 30 Tamże, s. 357. 31 „Na przedpolu Warszawy”, sierpień 1994, zeszyt 2/2, s. 34. 32 J. Łukomski, S. Nienałtowski, A serce..., s. 37–38. 33 Tamże, s. 57–58. 34 J. Łukomski, S. Nienałtowski, A serce..., s. 41–42, 56, 64.
121
Okupacja hitlerowska 1939–1944 35 Warszawa Prawa Podmiejska 1942–1944, praca zbiorowa pod red. B. Dymka, Warszawa 1973, s. 324. 36 Tamże, s. 327. 37 Tamże, s. 326. 38 Antoni Kielak, Krótki zarys ruchu robotniczego w powiecie wołomińskim (1918 – 1948). Wołomin 1964, maszynopis, s. 38. 39 Tamże, s 38–39. 40 Tamże, s. 41. 41 Warszawa Prawa Podmiejska, s. 328. 42 J. Łukomski, S. Nienałtowski, A serce mieli jedno, s. 45–46. 43 Tamże, s. 331. 44 Tamże, s. 333. 45 Warszawa Prawa Podmiejska 1942–1944, s. 350. 46 Tamże, s. 339. 47 Tamże, s. 339 – 341. 48 Tamże, s. 341. 49 Warszawa Prawa Podmiejska 1942–1944, s. 862. 50 Tamże, s. 884; 51 Delegatura Rządu na Kraj. Meldunki o ruchu komunistycznym, Sprawozdanie za sierpień 1943, AAN, sygn. 202/-II–57, s. 10-11. 52 Tamże, s. 11. 53 Świadkiem tej zbrodni była m.in. mieszkanka Strugi Stanisława Łukaszek z domu Borowska, która ukryła się za parkanem w oddalonej o ok. 100 m od miejsca kaźni posesji. Jej mąż zginął rozstrzelany na „Kruczku”. 54 Biuletyn Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, Warszawa, 1960, s. 276. 55 W odległości ok. 1 km od miejsca kaźni znajdował się dom, którego mieszkańcy byli świadkami egzekucji. 56 Biuletyn Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce. Warszawa, 1960, s. 276. 57 K. Przybysz, Konspiracyjny ruch ludowy na Mazowszu 1939–1945. Warszawa, 167. 58 Tamże, s. 290, 365. 59 M. Jesionowska Wspomnienia z lat okupacji, Marki 1981, maszynopis pracy znajduje się w Archiwum Parafialnym kościoła św. Izydora w Markach. Pani Maria Jesionowska została zaprzysiężona w ZWZ w 1941 r. Szkoliła się i działała w sekcji gospodarczej. Była łączniczką na terenie II Rejonu. Zajmowała się organizowaniem i wysyłaniem paczek żywnościowych dla więźniów aresztowanych przez niemieckie władze okupacyjne i pomocą dla ich rodzin. Zmarła w 1999 r. i pochowana została na cmentarzu parafialnym w Markach. 60 Tamże, s. 1. 61 Tamże, s. 2. 62 J. Margules, Boje I Armii WP w obszarze Warszawy (sierpień–wrzesień 1944), Warszawa 1967, s. 490. 63 J. Sawicki. Likwidacja Obwodu „Obroża” AK. Dramat lat 1944-1945; M. Yacoub, Armia Krajowa w II Rejonie „Celków”..., s. 75. 64 S. Hornowski, Wspomnienia ...., M. Yacoub, Armia Krajowa w II Rejonie „Celków”..., s. 113.
122
Druga połowa XX i początek XXI w.
PRL — nowa rzeczywistość społeczna i polityczna Oddziały Armii Czerwonej, które wyzwoliły Marki od niemieckiej okupacji przyniosły ze sobą nową rzeczywistość społeczno-polityczną — socjalizm. Tuż po wkroczeniu wojsk Armii Czerwonej na teren gminy, gospodarstwa rolne zostały obciążone przymusową dostawą określonych ilości artykułów rolnych, m.in. żyta, jęczmienia, pszenicy, owsa, ziemniaków, mięsa, oleju, słomy ściąganych w ramach nałożonej kontrybucji1. Pierwszy po wyzwoleniu Marek Zarząd Gminy Marki (stan na 22.03.1945 r.)2: Kazimierz Wybrański — przewodniczący, wójt Wacław Lenczewski — zastępca przewodniczącego, podwójt Leon Dzikowski — członek Edward Borowski — członek Piotr Ostapowicz — członek Wincenty Ostaszewski — sekretarz
Marecki Oddział NSZ Z tą nową socjalistyczną rzeczywistością nie wszyscy się jednak pogodzili, bowiem jeszcze latem 1945 r. istniał na terenie Marek oddział NSZ, który składał się m.in. z byłych żołnierzy AK. Dowódcą tego oddziału był ks. Bolesław Stefański, wikariusz jednej z parafii rzymskokatolickich na warszawskim Kole. W skład tego oddziału wchodziły do czerwca 1946 r. następujące osoby3: 1. Borowski Edward 2. Baniszewski Jan 123
Druga połowa XX w.
3. Borkowski Kazimierz 4. Brzeziński Marian 5. Cholewa Marian 6. Głogowski Stefan 7. Grzegorzewski Władysław 8. Kiełek Ryszard 9. Kopczyński Stefan 10. Kossakowski Zdzisław 11. Kowalski Zdzisław 12. Mąkolski Czesław 13. Pawłowski Mieczysław 14. Pawłowski Tadeusz 15. Pazik Mieczysław 16. Pietras Ryszard 17. Pniewski Zygmunt 18. Rembecki Jerzy 19. Rembecki Wojciech 20. Jan Sałanowski 21. Skorubski Henryk 22. Słowiński Mieczysław 23. Smoderek Henryk 24. Struś Zygmunt 25. Szymański Mieczysław 26. Witek Stanisław 27. Wyżykowski Ryszard Według informacji Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie z czerwca 1952 r. oddział ten miał przygotowywać zamach na wójta Marek Kazimierza Wybrańskiego. Wybrański rzeczywiście zginął, jak podają lakonicznie niektóre źródła, śmiercią tragiczną w 1946 r.4. Według informacji uzyskanej od p. Ireny Węsierskiej (mieszkanki Marek) Wybrański miał zginąć od kul żołnierzy radzieckich, kiedy domagał się od nich uregulowania rachunku za posiłek spożywany w prowadzonej przez niego po wyzwoleniu restauracji Bańkowskiego. Nie ma jednak potwierdzenia informacji o istnieniu na terenie gminy Marki oddziału NSZ w informatorze o zbrojnym podziemiu w latach 1944–1956 opracowanym przez zespół redakcyjny złożony z pracowników tzw. Biura C MSW i opatrzonego klauzulą „tajne”5. 1 czerwca 1946 r. na polecenie szefa Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie aresztowany został ksiądz Stefański. Skazano go na karę śmierci, którą potem zmieniono na dożywocie. Warunkowo, ze względu na zły stan zdrowia został zwolniony z więzienia w 1954 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie 26 czerwca 1992 r. stwierdził nieważność wyroku z 1946 r.6. 124
Zniszczenia wojenne. Pomoc dla najbardziej poszkodowanych
Zniszczenia wojenne. Pomoc dla najbardziej poszkodowanych Jak informował w sprawozdaniu do ówczesnych władz powiatowych w lutym 1946 r. wójt Marek Henryk Kosterski działania wojenne zniszczyły ok. 50% stanu przedwojennego budynków oraz około 60% przemysłu tu istniejącego. Ponadto przymusowe przesiedlenia ludności i wywózki na roboty do Niemiec prowadzone przez hitlerowców spowodowały znaczny spadek liczby ludności. Dalej w sprawozdaniu wójt zalecał aby udzielić pomocy około 3000 dzieci i młodzieży. Chodziło tu głównie o dożywianie i odzież dla najbardziej potrzebujących. Takiej samej pomocy wymagało blisko 2500 dorosłych, wśród których byli inwalidzi wojenni, kaleki, starcy i inni niezdolni do pracy7. Już od 1945 r. zaczęły funkcjonować w Markach i na terenie sąsiednich gmin tzw. kuchnie ludowe, których celem było wydawanie bezpłatnych obiadów osobom bardzo biednym i bezdomnym. Kierownikiem takiej kuchni w Markach była Waleria Dzik, a Maria Czetyrko pracowała jako pomoc kuchenna. W pracach związanych z funkcjonowaniem kuchni na terenie gminy aktywny udział brała Maria Jesionowska — siostra proboszcza Teodora Jesionowskiego. Kuchnie ludowe umieszczano zwykle przy szkołach. Korzystały z nich dzieci i dorośli. W 1949 r. dożywiano w nich prawie 1000 osób. Funkcjonowały do początku lat pięćdziesiątych. Koszty ich utrzymania ponosiły lokalne samorządy8. W lutym 1946 r. gmina Marki składała się z 7 gromad o ogólnym obszarze 4800 ha, z czego na grunty uprawne przypadało 1000 ha, na lasy państwowe 1500 ha, a pozostałe grunty stanowiły nieużytki. Liczba ludności wynosiła 21 125 osób, co stanowiło 520 mieszkańców na kilometr kwadratowy, przy czym kobiet było o 1800 więcej niż mężczyzn. Gmina miała charakter podmiejsko-przemysłowy, a struktura zawodowa mieszkańców w ujęciu procentowym przedstawiała się następująco: 1. 70% — stanowili robotnicy i rzemieślnicy 2. 10% — zajmowało się handlem 3. 5% — urzędnicy 4. 5% — rolnicy 5. 10% — inni. Część mieszkańców znalazła zatrudnienie przy odgruzowywaniu i odbudowie Warszawy, z których liczną grupę stanowili furmani. Jednak już w końcu lat czterdziestych większość markowian znalazła pracę w rozbudowujących się fabrykach i zakładach przemysłowych stolicy. Na terenie samych Marek zaczęło powstawać coraz więcej małych przedsiębiorstw rodzinnych, np. warsztatów szewskich i cholewkarskich produkujących obuwie nie tylko na chłonny rynek Warszawy, ale na rynki innych, niekiedy bardzo odległych miast, jak Szczecin, Gdańsk czy Poznań. 125
Druga połowa XX w.
Wykaz przedsiębiorstw i zakładów państwowych znajdujących się na terenie Marek i Pustelnika w 1953 r.9: 1. Spółdzielnia Pracy Inwalidów — Marki, ul. Rejtana (w zabudowaniach sióstr Honoratek). W istniejących tu warsztatach wytwarzano artykuły konfekcyjne i bieliźniarskie. 2. Spółdzielnia Pracy Garbarzy „WOLA” — Pustelnik, ul. Duża. Garbarnia skór twardych (w trakcie generalnego remontu). 3. Spółdzielnia Pracy „METAL” — Pustelnik, ul. Lipowa 6. Drobna wytwórczość artykułów metalowych. 4. Warszawskie Zakłady Ceramiki Czerwonej — Pustelnik, ul. Świerczewskiego 7, cegielnia. 5. Państwowa Fabryka Materiałów Izolacyjnych, Budowlanych i Chemiczno-Budowlanych w Pustelniku II. Dawne zakłady braci Balickich. Produkcja papy, lepiku. 6. Przymusowy Zarząd Państwowy Zakładu Wyrobów Dentystycznych i Sanitarnych. Braci Bielak. Marki, ul. 11 Listopada 9. Produkcja urządzeń sanitarnych i dentystycznych. Kilkadziesiąt rodzinnych przedsiębiorstw zajmowało się skupem, przetwórstwem i sprzedażą pierza. Stąd powstało rozpowszechniane szczególnie w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych minionego stulecia powiedzenie, że w Markach mieszkają przeważnie „kapciarze” i „pierzarze”. W Markach działało też kilka zakładów fryzjerskich, z których chyba największą popularnością cieszył się zakład Tadeusza Rzepniewskiego prowadzony przez niego od początku lat pięćdziesiątych. Mieścił się w kamienicy tuż obok restauracji „Zachęta”. Jego położenie oraz renoma usług tu świadczonych powodowały, że był licznie odwiedzany przez klientów. Lubiłem tu przychodzić i słuchać opowieści właściciela o historii i życiu codziennym miasta. Pan Tadeusz, działacz Akcji Katolickiej w okresie międzywojennym, później społecznik lubiany i szanowany przez mieszkańców Marek, strzygł mojego dziadka, mojego ojca, mnie i moich synów. Po przeszło 50 latach działalności przeszedł w 1999 r. na emeryturę. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych rozkwit przeżywały cegielnie, których funkcjonowało tu kilkanaście. Szczególnie po wprowadzeniu stanu wojennego (13 grudnia 1981 r.) wobec powszechnej reglamentacji towarów właściciele cegielni nie mieli żadnych problemów ze zbytem swoich produktów, dając — szczególnie w sezonie — zatrudnienie około tysiąca osobom.
Życie polityczne W okresie PRL-u nie było w Markach intensywnego życia politycznego. Przewodnia siła narodu — PZPR i jej działacze nie cieszyli się sympatią ogółu mieszkańców. Funkcjonariusze partyjni z ich nielicznymi sympatykami pokazywali 126
Życie polityczne
się publicznie na mniej lub bardziej sensownych pracach społecznych i przy okazji oficjalnych uroczystości 1 Maja, 22 Lipca i Rewolucji Październikowej. Dochodziło też do starć wewnątrz ugrupowań politycznych sprawujących władzę. Uchwałą Rady Gminy Marki z 13 grudnia 1948 r. odwołano ze stanowiska wójta Marek Henryka Kosterskiego. Wniosek o odwołanie złożyła I sekretarz Komitetu Powiatowego PPR — Stępniewska. Kosterskiemu zarzucono zbyt dobre układy z Niemcami w czasie okupacji. Wniosek został poparty przez wszystkich obecnych radnych. Brak jest informacji czy decyzję tę podjęto w głosowaniu tajnym czy jawnym. Obowiązki wójta powierzono dotychczasowemu podwójtowi — Aleksandrowi Witkowskiemu10. W organizowanych 1 maja pochodach z okazji „Święta Pracy” uczestniczyli uczniowie i nauczyciele mareckich szkół oraz robotnicy istniejących na terenie miasta zakładów. Trasa pochodu wiodła al. Piłsudskiego (od 1946 r. noszącą nazwę al. gen. Karola Świerczewskiego), a „trybuna honorowa”, na której zasiadali przedstawiciele elit politycznych z PZPR, SD, PSL, ORMO i innych pokrewnych organizacji politycznych i społecznych, ustawiana była przy Urzędzie Miasta lub w okolicach Ośrodka Zdrowia przy al. Piłsudskiego. Ostatnie pochody 1-majowe w Markach miały miejsce w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Tubą propagandową ówczesnych miejscowych władz politycznych, aż do lat sześćdziesiątych, był radiowęzeł. Został uruchomiony w 1946 r. na piętrze budynku stacji w Markach, gdzie jeszcze do późnych lat osiemdziesiątych mieściła się poczta. W końcu lat czterdziestych i na początku pięćdziesiątych minionego stulecia rozdano mieszkańcom Marek około 1500 głośników, tzw. kołchoźników. Od początku jego spikerem i jednocześnie zarządzającym był Gustaw Krygier. Charakter działalności tej rozgłośni był głównie propagandowy i polityczny, niekiedy jednak prowadzono pogadanki o charakterze edukacyjnym, np. „jak unikać niektórych chorób”. Okres działalności radiowęzła był dosyć długi — funkcjonował jeszcze w 1967 r. W tym też roku na terenie miasta zarejestrowanych było prawie 2000 telewizorów, 2500 odbiorników radiowych i 1500 wspomnianych „kołchoźników”11. Dla zdecydowanej większości mieszkańców mottem życiowym było „mieć a dopiero później być”. Stąd koncentrowano się przede wszystkim na rodzinie i zapewnieniu jej godnego utrzymania, odpowiednim wychowaniu i wykształceniu dzieci. Sprawy bieżącej polityki schodziły siłą rzeczy na plan dalszy, tym bardziej, że na tę politykę mieszkańcy mieli niewielki wpływ. Czasem jednak markowianie potrafili się skonsolidować. W 1988 r. gdy elity polityczne stolicy naciskały na przedłużenie funkcjonowania wysypiska śmieci przy ul. Okólnej mieszkańcy Marek zareagowali spontaniczną demonstracją, która spod wysypiska przemaszerowała pod Urząd Miasta z petycją natychmiastowego wstrzymania jego eksploatowania i pośrednio zatruwania środowiska. Demonstracja ta zgromadziła blisko 1000 mieszkańców Marek. 127
Druga połowa XX w.
Reformy administracyjne W okresie PRL-u Marki przeszły kilka reform i reorganizacji administracyjnych. W 1951 r. do gminy Marki włączone zostały Brzeziny, Kąty Grodziskie i Grodzisk (wyłączone z gminy Bródno), Augustów, Augustówek, Mańki-Wojdy (wyłączone z gminy Nieporęt)12. Rok później z gminy Marki wyłączono gromadę Siwki i włączono do gminy Zielonka13. W 1952 r. utworzono gminę Ząbki wyłączając z gminy Marki gromady: Drewnicę i Ząbki14. Również w 1952 r. po zlikwidowaniu powiatu warszawskiego, w którym m.in. znajdowały się Marki, Pustelnik, Ząbki, Zielonka, zniesiony został powiat radzymiński w Radzyminie i utworzony został w jego miejsce powiat wołomiński z siedzibą w Wołominie15. Mocą decyzji administracyjnych z dniem 1 stycznia 1955 r. zlikwidowane zostały gminne rady narodowe i utworzono Gromadzkie Rady Narodowe w Markach, Pustelniku, Strudze, Zielonce, Ząbkach i Kątach Grodziskich. 1 stycznia 1957 r. zlikwidowano Gromadzką Radę Narodową w Pustelniku, a w rok później w Strudze i włączono je do Osiedlowej Rady Narodowej w Markach.
Prawa miejskie Decyzją Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 1 stycznia 1967 r. Marki otrzymały prawa miejskie16. Pierwsza uroczysta sesja Miejskiej Rady Narodowej w Markach miała miejsce 12 stycznia 1967 r., w budynku Urzędu Miasta. Otworzył ją wygłaszając okolicznościowy referat ukazujący przeszłość, czas teraźniejszy oraz wizję przyszłości miasta przewodniczący Prezydium MRN Stanisław Werczyński17. Liczba mieszkańców Marek wraz z przyłączonymi Pustelnikiem i Strugą w 1967 r. wynosiła 15 tys. Opracowany został pierwszy herb Marek. Pod literą „M” umieszczono wizerunek połowy koła zębatego. Całość utrzymana była w kolorze czerwonym. Niejasna jest symbolika tego herbu, szczególnie jego dolnej partii w postaci połowy zębatego koła sugerującego przemysł maszynowy, którego w Markach przecież nie było. W 1975 r. wprowadzono w Polsce dwustopniowy podział administracyjny tworząc 49 województw. Marki zostały wyłączone z powiatu wołomińskiego i znalazły się w województwie stołecznym warszawskim18. Kolejna reforma administracyjna z 1998 r. zmniejszyła liczbę województw do 16. Marki ponownie znalazły się w powiecie wołomińskim województwa mazowieckiego.
128
Szkoły i oświata
Szkoły i oświata Szkoła nr 1 Najstarsza informacja dotycząca szkoły w Markach zamieszczona jest w Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego Litwy i innych krajów słowiańskich, gdzie czytamy (...) po urządzeniu wsi w 1820 r. było 55 rolników, prócz tego wieś posiadała jedną osadę szkolną, jedną karczemną i jedną dla gajowego19. Według mapy z 1820 r. przedstawiającej Marki szkoła ta usytuowana była w okolicach dzisiejszego Mareckiego Ośrodka Kultury przy ul. Fabrycznej. Wiemy też, że bezpośrednio do szkoły przylegał ogród, którego uprawa przynosiła zapewne dodatkowe dochody20. Była to szkoła elementarna, utrzymywana z funduszów rządowych której głównym zadaniem była nauka dzieci czytania, pisania i podstaw matematyki21. John i Alfred Briggsowie, budowniczowie i właściciele fabryki przędzalniczej w Markach, wybudowali w końcu lat 80. ubiegłego stulecia również osiedle robotnicze dla zatrudnionych w fabryce pracowników. Centralnym budynkiem tego osiedla oraz najbardziej okazałym pod względem architektonicznym jest wzniesiony w 2 połowie lat 80. XIX w. gmach mieszczący szkołę podstawową, zwaną wówczas elementarną22. Budynek szkolny zbudowano u zbiegu dzisiejszych ulic J. Piłsudskiego i Fabrycznej, zapewne na miejscu dawnej szkoły, zaledwie kilka metrów od torów założonej kilka lat później kolejki wąskotorowej. Jest to budowla jednopiętrowa z wkomponowaną wieżą zwieńczoną ok. dwumetrowej wysokości metalową (miedzianą) „antenką”. Gmach szkoły (podobnie jak i osiedla robotniczego oraz kościoła) wzniesiono z produkowanej wówczas ręcznie w mareckich cegielniach, wypalanej na ciemnoczerwony kolor cegły. Swoim stylem architektonicznym budynek podobny był (zresztą jak cały kompleks osiedla robotniczego) do budynków szkolnych budowanych w Bradford (Anglia), skąd pochodziła rodzina Briggsów i gdzie mieściła się należąca również do Briggsów, ale wybudowana wcześniej od mareckiej fabryka przędzalnicza23. Projektantem omawianego budynku był najprawdopodobniej Edward Lilpop. Na parterze szkoły mieściły się dwie sale lekcyjne, szatnia oraz pokój dla nauczycieli. Na piętrze znajdowały się trzy sale lekcyjne nieco większe od tych na parterze. Wydaje się, że w wieżyczce budynku mogło się mieścić mieszkanie dla nauczyciela. Dach szkoły pokryty był najpierw ceramiczną dachówką, później blachą. Natomiast wieża zapewne od samego początku pokryta była blachą. Wspomnieć należy, że na wieży budynku szkolnego umieszczony był zegar. Czas powstania szkoły mareckiej przypadł na okres nasilonej rusyfikacji Królestwa Polskiego. Po upadku powstania styczniowego w 1865 r. językiem wykładowym w szkołach został rosyjski, a w ciągu tygodniowego planu nauki na język polski przypadały zaledwie 1–2 godziny lekcyjne24. Nauka w szkole elementarnej trwała 4 lata. Kładziono nacisk na opanowanie umiejętności pisania, czytania i jak to wtedy nazywano rachowania. 129
Druga połowa XX w.
Marki dzięki rozwojowi osady fabrycznej w końcu XIX w. coraz bardziej nabierały cech miejskich, a liczba ludności wzrosła do prawie 10 000 mieszkańców. Tak więc budynek szkolny stał się zbyt ciasny i dlatego wybudowano nowy gmach szkolny (z inicjatywy Briggsów). Nowy budynek mieścił się tuż nad rzeczką Długą, u zbiegu ulic J. Piłsudskiegi i 11 Listopada. Wejście do budynku usytuowane było od al. J. Piłsudskiego. Ta nowa szkoła wyposażona była w 2 sale lekcyjne i ulokowane na poddaszu mieszkanie dla nauczyciela. O szkole tej mówiło się wówczas „szkoła Maja”, ze względu na nazwisko jej kierownika, który tu pracował i mieszkał25. Opisywany budynek szkolny stanowił, aż do wybudowania w 1969 r. nowego okazałego gmachu szkolnego – filię SP nr 126. Należy wspomnieć, że w latach 60. funkcje klas szkolnych pełniły dwie sale na piętrze gmachu Urzędu Miasta Marki wraz ze znajdującym się tu mieszkaniem dla woźnego pana Tekieli. Była to kolejna siedziba SP nr 1. W 1967 r. powstał Społeczny Komitet Budowy Szkoły Podstawowej nr 1 w Markach, któremu przewodniczył Leszek Cichocki. W dniu 01.09.1969 r. do nowo wybudowanego, trzypiętrowego gmachu szkolnego przy ul. Okólnej 14, na pierwszy dzwonek zjawiło się 550 uczniów i 20 nauczycieli. Pierwszym dyrektorem tej nowej szkoły został Bronisław Dąbrowski, po jego przeniesieniu na stanowisko dyrektora SP nr 4 w Pustelniku – Andrzej Salwin. Dyrektorzy szkoły: 1. Kazimierz Maj 2. Jan Stepień 3. Józef Sieja 4. Janina Zagraba 5. Zygmunt Zawiła 6. Stanisław Tomala 7. Wanda Leszczyńska 8. Łucja Garścia 9. Marian Ryszewski 10. Bronisław Dąbrowski 11. Andrzej Salwin 12. .Jan Puścian 13. Bożena Wasilewska 14. Tadeusz Skłodowski 15. Urszula Dzięcioł 16. Grażyna Pietrzak 17. Zbigniew Paciorek 18. Zbigniew Habzda 19. Jolanta Daszkiewicz 20. Anna Jusińska 130
192927–1935 1935–? 1940–? 1943–? ? ? 1946–1957 1957–1967 1967–1969 1969–1971 1971–1974 1974–1977 1977–1978 1978–1984 1984–1986 1986–1990 1990–1992 1992–1997 1997–2003 2003–
Szkoły i oświata
W opisywanym budynku nazwanym nieco później Szkołą Podstawową nr 1 w Markach zajęcia szkolne odbywały się przez blisko 100 lat. Od 1984 r. mieści się tu siedziba Mareckiego Ośrodka Kultury. Szkoła Podstawowa nr 2 Została założona w 1934 r., jednak nie posiadała wydzielonego gmachu, a zajęcia szkolne odbywały się w wynajętych budynkach w różnych rejonach miasta, m.in. w domu Józefa Mańka przy ul. Fabrycznej Dopiero dzięki inicjatywie Józefa Turskiego i mieszkańców Marek rozpoczęto starania o wybudowanie nowego budynku szkolnego. Prace przy budowie ruszyły na wiosnę 1937 r. Cegła w znacznej części pochodziła z miejscowych cegielni i stanowiła dar. Przy budowie zatrudnieni byli wynajęci murarze, ale już ich pomocnicy pracujący społecznie rekrutowali się z rodziców dzieci, które czekały na swoja szkołę. Do 1 września 1939 r. udostępniono uczniom i nauczycielom parter szkoły budowanej przy ul. Szkolnej 2. Budowniczym tej nowej placówki szkolnej był Józef Turski, który został też jej pierwszym kierownikiem. Po jego powołaniu do wojska we wrześniu 1939 r. zarządzanie szkołą przejęła jego żona Jadwiga Turska, która sprawowała tę funkcję do chwili wybuchu Powstania Warszawskiego. W 1974 r. szkole nadano imię „Związku Walki Młodych”. W 1992 r. uchwałą Rady Miasta Marki nazwę tę zmieniono na „Żołnierzy Armii Krajowej II Rejonu Celków”. Dyrektorzy szkoły: 1. Józef Turski 2. Jadwiga Turska 3. Anna Rzepecka 4. Zygmunt Zawiła 5. Tadeusz Golec 6. Stanisława Golec 7. Tadeusz Gmurczyk 8. Halina Wierzbicka 9. Mirosława Żybula-Wielogórska
1934–1939 1939–1944 1944–1946 1946–1953 1953–1958 1958–1973 1973–1984 1984–1999 1999–
Szkoła Podstawowa nr 3 Pierwsze zajęcia szkolne odbyły się tu w dniu 1 września 1922 r. Wówczas to na siedzibę szkoły składały się dwa budynki. Pierwszy z nich był obiektem drewnianym i stanowił własność Natalii Kurpikowskiej. Znajdowały się w nim 3 izby lekcyjne. Drugi budynek – to parterowy domek usytuowany w obrębie zabudowań fabrycznych Towarzystwa Akcyjnego „Pustelnik”, w którym znajdowała się 1 obszerna sala lekcyjna. Pierwszym kierownikiem tej szkoły został Marian Martini. 131
Druga połowa XX w.
W 1923 r. rozpoczęły się starania o budowę nowego gmachu szkolnego zapoczątkowane darowizną placu na kolonii „Kmitówek” przez Odrowąża – Pieniążka. Wspomniane Towarzystwo Akcyjne „Pustelnik” darowało na ten cel 100 000 szt cegieł. Z dobrowolnych ofiar mieszkańców Pustelnika zebrano 8 000 000 marek polskich. W dniu 24.11.1925 r. poświęcono kamień węgielny pod budowę nowej szkoły, a pierwsze zajęcia rozpoczęły się 1 września 1926 r. w klasach na parterze szkolnym. Prace budowlane zostały ukończone w 1929 r. Budująca się szkoła otrzymała imię „Pomnik Zwycięstwa 1920 r.”28. Używanie tej nazwy zostało zabronione po II wojnie światowej i szkoła aż do 1992 r. nie miała patrona. Dopiero na mocy uchwały Rady Miasta Marki akceptowanej w dniu 6.06.1992 r. przez Kuratorium Oświaty i Wychowania w Warszawie szkole przywrócono dawną nazwę. Dyrektorzy szkoły: 1. Marian Martini 2. Antoni Żelewski 3. Jan Fihel 4. Wacław Sękowski 5. Kazimiera Żelewska 6. Antoni Żelewski 7. Franciszek Kamiński 8. Stanisław Suchenek 9. Hanna Zielińska 10. Celina Jezierska 11. Ewa Dziwulska
1922–1923 1923–1930 1930–1939 1939–194429 1944–1945 1945–1955 1955–1962 1962–1978 1978–1986 1986–2000 2000–
Szkoła Podstawowa nr 4 Uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę drugiej, nowej szkoły w Pustelniku miało miejsce w dniu 23 czerwca 1960 r. Była to pierwsza w powiecie wołomińskim szkoła tzw. Tysiąclatka. Pierwszy dzwonek rozległ się w wybudowanym przy ul. Dużej nowym gmachu szkolnym w drugim półroczu szkolnym 1962 r. W latach 70. szkoła jako patrona obrała Ludwika Waryńskiego. Dyrektorzy szkoły: 1. Franciszek Kamiński 2. Tadeusz Wojciechowski 3. Władysław Kaszuba 4. Bronisław Dąbrowski 5. Waldemar Strzałkowski 6. Urszula Wojewoda 7. Wojciech Moczulski 8. Magdalena Osińska 132
1962–1963 1963–1964 1964–1971 1971–1984 1984–1986 1986–1994 1994–1996 1996–
Szkoły i oświata
Szkoła Podstawowa nr 5 Powstała w 1921 r. i swoją pierwszą siedzibę miała w wynajętym domu prywatnym w Czarnej Strudze (w okolicach dzisiejszej pętli autobusu 718). Jedną z założycielek tej szkoły i jej pierwszą kierowniczką była Janina Ciszewska. Początkowo była to szkoła jednoklasowa, w której mieściły się dwie izby lekcyjne. Budynki, w których organizowano klasy lekcyjne szkoła wynajmowała w różnych rejonach Strugi. W latach 1927–1928 zajęcia szkolne odbywały się w Zakładzie Wychowawczym przy Zgromadzeniu Michalitów, a już w 1930 r. w wynajętym od Józefa Sosnowskiego domu przy ul. Legionowej. Od września 1939 r. zajęcia szkolne odbywały się w specjalnie przystosowanym budynku przy ul. Wczasowej. Kadra składała się wtedy z 7 nauczycieli i księdza, a dzieci uczyło się około 400. Po wybuchu wojny budynek szkolny zostaje przemianowany na koszary dla żołnierzy niemieckich. Nauczyciele i rodzice zaczynają organizować tajne nauczanie w różnych mieszkaniach na terenie Strugi. Nauka została wznowiona w grudniu 1944 r. Budowę nowego na miarę XXI w. budynku szkolnego rozpoczęto w 1989 r. dzięki staraniom rodziców i nauczycieli. Uroczyste otwarcie nowej szkoły z salą gimnastyczną o wymiarach 30 m x 18 m miało miejsce w dniu 15.06.1996 r. Dyrektorzy szkoły: 1. Janina Ciszewska 2. Antoni Jastrzębski 3. Bolesław Jasiński 4. Bolesław Forembski 5. Bolesław Jasiński 6. Augustyn Poszepczyński 7. Maria Bieńkowska 8. Alicja Malinowska 9. Elżbieta Kwiatkowska 10. Grażyna Podwysocka
1921–1923 1923–? 1940–1941 1941–1944 1944–1945 1945–1957 1957–1971 1971–1986 1986–1999 1999–
Oprócz wymienionych placówek oświatowych szkolnictwa podstawowego funkcjonowały szkoły ponadpodstawowe o profilu zawodowym. Szkoła Kinooperatorów mieściła się w pałacyku Briggsów od końca lat 40. aż do początku lat 70. Powołany został wówczas zespół szkół zawodowych, którego od blisko 30 lat dyrektorem jest Jan Puścian. Druga szkoła mieściła się w Strudze przy Zgromadzeniu Michalitów i funkcjonowała jeszcze w latach 60. XX w. Jej dyrektorem był Franciszek Kamiński. Istnieją ponadto dwie szkoły przeznaczone dla dzieci specjalnej troski. Jedna z tych szkół zajmuje się opieką nad dziewczynkami, znajduje się w Pustelniku przy ul. Kasztanowej i prowadzona jest od 1928 r. przez Siostry Rodziny Maryi. W 2000 r. pod opieką sióstr znajdowało się blisko 100 dziewczynek. Druga ze szkół prowadzona jest przez księży ze Zgromadzenia Michalitów przy parafii św. Andrzeja Boboli w Strudze. W 2000 r. Michalici zajmowali się tu kształceniem i wychowaniem około 150 chłopców, wymagających specjalnej opieki. 133
Druga połowa XX w.
Kultura i życie codzienne Życie kulturalne kształtowało kilka ośrodków, z których najmocniej i najszerzej oddziałującym był Kościół. Wprawdzie w związku ze zmianą systemu społeczno-politycznego i znacznych ograniczeń, chociażby przez zakaz funkcjonowania tak prężnej w okresie międzywojennym Akcji Katolickiej, działalność Kościoła osłabła, jednak jego wpływ na postawy lokalnej społeczności nadal był największy. W aspekcie rozwoju kulturotwórczego mieszkańców Marek nie sposób nie wspomnieć o ogromnej roli i znaczeniu jakie w tym procesie odgrywały i odgrywają biblioteki. Ich rodowód sięga czasów powstania kościoła i parafii św. Izydora. W okresie międzywojennym biblioteki funkcjonowały przy szkołach i kościołach (biblioteki parafialne). W 1947 r. powstała Biblioteka Miejska, której siedziba znajdowała się najpierw w Domu Katolickim, później w latach siedemdziesiątych przeniesiono ją do szkoły na ul. Fabryczną, skąd w ostatnim dziesięcioleciu ubiegłego wieku znalazła siedzibę w budynku przy ul. Lisa Kuli 3. Biblioteka marecka ma swoje filie w Pustelniku przy SP nr 3 i w Strudze przy SP nr 5. Dyrektorem biblioteki mareckiej od 1947 r. do 2002 r. była wielce zasłużona dla Marek Maria Teodorowicz. W 2002 r. w drodze konkursu stanowisko to objęła Małgorzata Rowicka. Należy również wspomnieć o przywróceniu pod koniec lat czterdziestych ubiegłego stulecia działalności kina, które funkcjonowało pod nazwą „Zgoda” aż do połowy lat siedemdziesiątych30. Kino to mieściło się w budynku Domu Katolickiego parafii św. Izydora. Ponieważ w okolicy było to jedyne kino stałe, na se134
Jak spędzano wolny czas — popularne gry i zabawy
anse przychodzili tu nie tylko mieszkańcy Marek, ale i okolicznych miejscowości: Pustelnika, Strugi, Grodziska. Po raz pierwszy byłem w kinie właśnie w „Zgodzie” na filmie „Krzyżacy”. Pamiętam ogromne kolejki do kasy kinowej i „koników” oferujących bilety po zawyżonych cenach. Były dwie tablice z repertuarem kinowym i fotosami z wyświetlanych filmów: jedna w pobliżu kina, druga w okolicach budynku stacji kolejki w Markach. Istotną rolę w kształtowaniu szeroko pojętej kultury oprócz Kościoła, bibliotek i kina odgrywał i odgrywa Marecki Ośrodek Kultury działający od 1984 r. z siedzibą po dawnej szkole powszechnej przy ul. Fabrycznej. Bogata oferta programowa, liczne koła i grupy zajęć tu działające, czynią ten ośrodek jednym z prężniejszych w województwie mazowieckim. Od samego początku istnienia MOK-u jego dyrektorką jest Krystyna Klimecka.
Jak spędzano wolny czas — popularne gry i zabawy Już w początkach maja przy sprzyjającej pogodzie, zwykle w soboty, od wczesnych popołudniowych godzin organizowano w briggsowskim parku potańcówki. Tradycja tych potańcówek sięgała jeszcze okresu międzywojennego. Mawiało się: „Idę na dechy do parku”. W centralnej części parku zbudowana była pokaźnych rozmiarów scena taneczna składająca się z przylegających jedna do drugiej desek. Na tym drewnianym podeście było miejsce dla orkiestry, którą stanowiło kilku muzykantów z obowiązkowym akordeonistą, perkusistą i trębaczami. Czasem do tańca przygrywała Marecka Orkiestra Strażacka. Zabawy trwały często do wczesnych godzin rannych, a uczestniczyły w nich niekiedy całe rodziny z dziećmi, hasającymi wokół sceny i po parkowych alejkach. W letnie upały można było się ochłodzić lodami nakładanymi z bańki łyżką na wafelki przez panią Malinowską. Od 1949 r. zabawy te uzyskały urzędową rangę, bowiem GRN uchwaliła, że członkowie OSP będą rozprowadzać wśród biorących udział w potańcówkach bilety, z których 10% miało wpływać do kasy gminy31. Potańcówki w parku skończyły się na początku lat sześćdziesiątych. Wśród dzieci i młodzieży popularnością cieszyły się wówczas zabawy, jak „podchody”, „gra w klasy”, „w chowanego”, „w gumę” i wiele innych. Chłopcy wolne chwile spędzali zwykle na grze w piłkę, w „palanta”, w „dwa ognie”, czy też zabawy w „wojnę” i „podchody”. W czasie wakacji kąpaliśmy się w rzece Długiej i Czarnej, w jeziorku „Kruczek”, w sztucznym stawie nazywanym „Wenecją” w Strudze oraz w licznie rozsianych na terenie Marek, Pustelnika wyrobiskach po wydobytej glinie zwanych gliniankami, z których pamiętam niektóre nazwy: „Madziary”, „Elka”, „Jajko”, „Meksyk”, „Zanozy”, „Konne”. 135
Druga połowa XX w.
W latach sześćdziesiątych szczególnie popularna wśród chłopców była gra w „bilety”. Były to bilety kolejowe – małe tekturowe kartoniki, które zbieraliśmy na stacjach kolejki mareckiej i innych kolei, które odjeżdżały z dworca Wileńskiego w Warszawie. W grze brały udział zwykle 2 osoby. Umawialiśmy się z grającym ile biletów jest „ na kupce”, tzn. po ile biletów gramy. Ustawialiśmy te bilety w jednej kupce i ustalaliśmy odległość do rzutu „dychą”. „Dycha” był to kawałek metalu, zwykle okrągłego kształtu, którym rzucaliśmy w kierunku biletów. Ten, który rzucił „dychą” bliżej do kupki biletów niż kolega, miał prawo do pierwszego uderzenia „dychą” w bilety. Chodziło o to, żeby tak uderzyć w bilet czy też bilety aby spowodować jego odwrócenie się na stronę niezadrukowaną. Wygrywał ten, który w czasie gry uzyskał większą ilość biletów położonych na stawce. Pamiętam z jaką dumą nanizałem na drut lub sznurek owe bilety – zebrane na stacjach i peronach oraz wygrane od kolegów. Z jaką zazdrością chłopaki podziwiali mój zbiór. Wśród tych biletów szczególnie cenne były te w kolorze białym. W latach osiemdziesiątych modę na grę „w bilety” zastąpiła moda na „grę w kapsle”. Bardzo popularnym zajęciem w chwilach wolnych od pracy, czy jak kto woli hobby była hodowla gołębi, która w pewnym sensie i w jakimś zakresie zaspokajała estetyczne wrażenia naszych ojców i dziadków. Trudno szacować skalę tego zjawiska lecz wydaje mi się, że przynajmniej 30% gospodarstw posiadało gołębniki, a w nich po kilkanaście, kilkadziesiąt i nawet więcej tych pięknych ptaków różnego gatunku: krymki, bociany, winery, widymy, murzyny, jarzębate, weszwance i wiele, wiele innych. Jednak część mieszkańców była przeciwna istnieniu gołębników, co znalazło swoje odzwierciedlenie w uchwale GRN z 1951 r. „o likwidacji wszystkich gołębników w obrębie gminy Marki, oprócz tych, którzy mają koncesję”. Decyzję tę argumentowano tym, że „gołębiarze rzucają kamieniami niszcząc dachy, używają bardzo często wulgarnych słów, czem demoralizują dziatwę szkolną i odciągają ją od zajęć szkolnych”32. Praktyczne zastosowanie tej uchwały, jak pokazał czas, było niemożliwe do realizacji. Gołębie nadal hodowano. Również bardzo popularnym zajęciem było wędkowanie. W Markach jeszcze do końca lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku było kilkadziesiąt wyrobisk po wybranej glinie, w których bardzo szybko pojawiały się ryby — karaski, liny, karpiki i inne. Do dziś w Markach istnieje bardzo silne i prężnie działające koło wędkarskie skupiające prawie 700 miłośników wędkarstwa w dwu sekcjach: spiningowej i spławikowej. Koło mareckie Polskiego Związku Wędkarskiego organizuje liczne zawody w łowieniu ryb, głównie na takich akwenach, jak Kanał Żerański, Jezioro Zegrzyńskie, zlewisko Bugu i Narwi. Obecnie prezesem koła jest Edward Różański.
136
Zabawne i mniej zabawne obrazki z życia w PRL-u
Zabawne i mniej zabawne obrazki z życia w PRL-u
APm.st.W., Oddz. w Grodzisku Maz., Akta Gminy Marki 1935–1954.
137
Druga połowa XX w.
W latach czterdziestych i pięćdziesiątych wiele osób hodowało kozy. Koza praktycznie zjadająca wszystko, stała się przedmiotem obrad i uchwały GRN, mocą której sołtysi gromad wchodzących w skład gminy Marki zostali zobowiązani do przypilnowania aby właściciele kóz ogradzali pastwiska i tereny ich wypasu oraz ustanowili karę grzywny w wysokości 1000 zł dla osób nie stosujących się do tych zaleceń33. Nie ominęła też Marek tzw. afera stonkowa. Stonkę, największego szkodnika upraw kartofli — jak głosiły wówczas oficjalne komunikaty władz — zrzucali z samolotów „amerykańscy imperialiści”. Podobno rozsiewały ją również krajowi wrogowie władzy ludowej. Wydelegowany na kontrolę gminnych pól ziemniaków kierownik referatu rolnego Paweł Chojnowski na szczęście nie stwierdził obecności tego pasożyta w takim stopniu, który by tym uprawom mógł zagrażać34. Od końca lat czterdziestych do wczesnych lat sześćdziesiątch rolnicy posiadający areał większy niż 0,5 ha mieli obowiązek dostarczania do tzw. punktów skupu produktów rolnych. Ten sam obowiązek narzucono hodowcom bydła, nierogacizny i drobiu. Dostawy te były często źródłem konfliktów i napięć w stosunkach gospodarzy z władzą gminną. Na niewywiązujących się z dostaw nakładano dotkliwe kary pieniężne. W 1953 r. kara ta wynosiła 300 zł. Np. w 1953 r. w obowiązkowych dostawach zboża powiat wołomiński wywiązał się ogólnie w 75%, ale Pustelnik tylko w 61%35. W 1950 r. powołany został w ramach gminy Komitet ds. Zwalczania Analfabetyzmu. Jego celem było ustalenie liczby analfabetów na terenie gminy Marki oraz opracowanie metod i środków zwalczania tego zjawiska. Ustalono, że pod koniec 1950 r. było tu 831 osób nie umiejących czytać i pisać, z tej liczby w Markach — 274, w Pustelniku — 272, w Ząbkach — 168, w Strudze — 55, Siwkach — 45 i w Drewnicy — 1736. W sierpniu 1968 r. w czasie pamiętnej inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację również w Markach podobnie jak w innych miejscowościach w PRL zaczęto masowo wykupywać ze sklepów przede wszystkim żywność i podstawowe środki czystości. Głównym powodem tych szalonych zakupów była obawa przed wybuchem kolejnej wojny — widmo ostatniej było jeszcze bardzo żywe w świadomości Polaków. Pamiętam, że gorączka zakupów udzieliła się przede wszystkim naszym rodzicom: głównie mamom, babciom i ciociom. Na ich polecenie ja, dwunastoletni wówczas chłopiec, zajmowałem miejsca w kolejkach do spółdzielni (tak wówczas nazywaliśmy sklep na naszej ulicy *). Ponieważ zakupy robiła razem cała rodzina podjeżdżałem pod sklep taczką, która kołem na metalowej obręczy niemiłosiernie dudniła o uliczny bruk i rozwoziłem zakupione produkty: cukier, mąkę, szare mydło do domów moich ciotek. Poczynione wówczas zapasy były tak solidne, że kawałki tego szarego mydła jeszcze dzisiaj zalegają na strychu domu moich rodziców. *
Zmian w nazwach ulic w Markach dokonywano od końca lat czterdziestych XX w. W 1968 r. dawna ulica Bandurskiego nosiła nazwę Piastowskiej.
138
Rozwój przemysłu i początki degradacji środowiska naturalnego
Osobnym zagadnieniem w Polsce Ludowej była walka z alkoholizmem, prowadzona przez cały okres trwania PRL. Jej rezultaty starsze pokolenie doskonale pamięta. Takiego rozwoju pokątnej sieci nielegalnych wytwórni, bimbrowni, melin i tzw. met nie było od czasów zakończenia II wojny światowej. Alkohol można było kupić bez trudu wszędzie i o każdej porze. Na terenie gminy Marki próbowano zwalczać plagę alkoholizmu m.in. przez wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu od wieczornych godzin w piątek, aż do poniedziałku następnego tygodnia rano37. Zakaz ten spowodował lawinowy wzrost punktów nielegalnej sprzedaży, w których można było o każdej porze dnia i nocy nabyć wódkę. Po kilku miesiącach zakaz został zniesiony. Pokątny handel alkoholem zmniejszył się dopiero po 1989 r. kiedy zaczęły funkcjonować sklepy nocne. Pod wpływem alkoholu popełniano wiele przestępstw. Ze sprawozdania kierownika Komisariatu w Markach por. Tadeusz Łacha o stanie bezpieczeństwa na terenie Marek wynika, że w 1958 r. zatrzymano za naruszenie praw 452 osoby, w tym 204 za pijaństwo. Wykrywalność przestępstw była wysoka. W 1960 r. na 57 zgłoszonych kradzieży wykryto i zatrzymano 43 sprawców38.
Rozwój przemysłu i początki degradacji środowiska naturalnego Do zmiany i dewastacji krajobrazu, środowiska naturalnego oraz zanieczyszczenia wód gruntowych przyczyniło się funkcjonowanie na terenie miasta dwóch wysypisk, na których składowano śmieci z aglomeracji warszawskiej przez prawie 30 lat. Pierwsze z tych wysypisk – zwanych przez mieszkańców Marek „zwałkami” było użytkowane już od początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku i mieściło się tuż za cegielnią państwową przy ul. Lisa Kuli. Śmieciami zasypywano tu doły pokopalniane po wydobytej glinie zwane gliniankami. Wysypisko to funkcjonowało przez 10 lat. Następne zlokalizowano niedaleko skrzyżowania ul. Grunwaldzkiej i Okólnej. Tu też zasypywano liczne glinianki, z których kiedyś eksploatowano glinę głównie na potrzeby zlokalizowanej w pobliżu cegielni Małachowskiego. Ta druga „zwałka” była użytkowana praktycznie do końca lat osiemdziesiątych, kiedy to na fali protestów społecznych uchwałą Rady Miasta z 1990 r. wstrzymano składowanie śmieci. O ile pierwsze wysypisko, przy ul. Lisa Kuli, zostało prawie zrównane z poziomem otoczenia, a na działkach tu powstałych budowane są w chwili obecnej pierwsze domy jednorodzinne i praktycznie nie widać, że była tu zwałka, to w przypadku tego drugiego wysypiska, które swoim obszarem i czasem użytkowania było znacznie większe z pozostałą kilkudziesięciometrowej wysokości hałdą tak naprawdę nie wiadomo co zrobić. Do degradacji środowiska naturalnego przyczyniła się też zbudowana w 1973 r. Fabryka Okładzin Ciernych „Polmo” przy ul. Okólnej. Co prawda znalazło w niej zatrudnienie wielu mieszkańców Marek (w końcu lat siedemdziesią139
Druga połowa XX w.
tych pracowało tu ok. 2000 ludzi) to jednak produkcja oparta o rakotwórczy azbest i problemy związane ze składowaniem jego odpadów spowodowały z jednej strony zanieczyszczenie gleby i wód gruntowych, a z drugiej zachorowania wśród członków fabrycznej załogi na azbestozę. Również wybudowanie na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku osiedli mieszkaniowych w Zielonce, Ząbkach, Kobyłce bez budowy oczyszczalni ścieków doprowadziło do bardzo szybkiego zanieczyszczenia i biologicznego zatrucia rzeki Długiej, która z malowniczej, meandrami płynącej, bogatej w ryby rzeki stała się cuchnącym ściekiem, obramowanym wałami przeciwpowodziowymi.
Opozycja i NSZZ „Solidarność”. Stan wojenny 16 października 1978 r. lotem błyskawicy cały świat obiegła wiadomość o wyborze na papieża Polaka, kardynała Karola Wojtyły. Ulice i domy w Markach przystrojono papieskimi biało-żółtymi i narodowymi – biało-czerwonymi flagami. Podczas rozmów w kolejkach do sklepów, w czasie jazdy PKS-em do pracy, szkoły emanowała radość, entuzjazm i jakaś niewytłumaczalna duchowa nadzieja, że będą zmiany, że będzie lepiej. Kilka miesięcy później w czerwcu 1979 r. miała miejsce pielgrzymka Ojca Świętego do Ojczyzny i Jego słynne kazanie na placu Zwycięstwa (obecnie plac Piłsudskiego) w Warszawie z historycznym pamiętnym zdaniem: „Niech zstąpi duch Twój i odnowi oblicze ziemi — Tej ziemi”. O roli tej pielgrzymki, słowach Jana Pawła II, zapadających w serca milionów Polaków i ich znaczeniu dla późniejszych przemian społeczno-politycznych nie trzeba przekonywać. Najliczniejsze struktury NSZZ „Solidarności” tworzyły się w Markach przy zakładach pracy. Największym z nich była Fabryka Okładzin Ciernych „Polmo”, gdzie zatrudnionych było ok. 1700 pracowników oraz Spółdzielnia Inwalidów w Markach przy ul. Fabrycznej (ok. 300 pracowników). Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” przy Fabryce Okładzin Ciernych powstała już w październiku 1980 r., w jej skład weszli: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7.
Krystyna Boguś — przewodnicząca Janina Szubierajska — wiceprzewodnicząca Sylwester Janicki — wiceprzewodniczący Waldemar Lau — skarbnik Marek Drzewiecki — członek Andrzej Tomaszewski — członek Grzegorz Grabowski — członek
W opisywanej fabryce drukowano wydawnictwa podziemne, m.in. „Tygodnik Wojenny” NSZZ „Solidarność” Region Mazowsze. 140
Marki po 1989 r.
Nie sposób wymienić wszystkich działaczy podziemnych struktur Solidarności. Z rozmów przeprowadzonych z Adamem Kopczyńskim, Grzegorzem Grabowskim i Janiną Samsel wynika, że wśród osób działających w NSZZ „Solidarność” przy Fabryce Okładzin Ciernych „Polmo” w Markach byli m.in.: Piotr Brząkała, Władysław Świderski, Andrzej Obleński, którzy wsławili się zawieszeniem w dniu 15 grudnia 1981 r. na kominie fabrycznym biało-czerwonej flagi z napisem „Solidarność”. Z działalnością podziemnej drukarni funkcjonującej na terenie zakładu należy łączyć takie nazwiska jak: Bożena Jankowska, Janusz Jędrzejewski, Zbigniew Iwaniec, Adam Kopczyński, Waldemar Lau, Zbigniew Lach, Ryszard Lisowski, Danuta Łada, Zbigniew Pągowski, Jolanta Pytkowska, Mirosław Skowroński, Janina Samsel. Łączniczkami zakładowych struktur „Solidarności” z centralą w Warszawie były Wiesława Dorobek i Maria Prawda. W drukowaniu podziemnej prasy, ulotek, broszur, odezw brali również udział niektórzy zakonnicy i pracownicy świeccy ze Zgromadzenia Michalitów w Markach-Strudze. Również w niektórych prywatnych domach mieszkańców Marek drukowano za pomocą ręcznego powielacza podziemne pisma i ulotki. Takim celom służył też m.in.: dom państwa Ewy i Adama Kopczyńskich z Marek-Strugi. Potem nastąpiła pamiętna niedziela 13 grudnia 1981 r. — wprowadzenie stanu wojennego w Polsce. Gdy rankiem tego dnia włączyłem telewizor, a na ekranie pojawiły się pasy, pofatygowałem się na dach domu żeby sprawdzić antenę. Zaraz potem zawołała mnie żona. Słowa gen. Jaruzelskiego wywołały jej płacz, a chwilę później i płacz dziecka. Myślę, że w tym dniu w wielu polskich domach zareagowano podobnie. W pierwszych miesiącach stanu wojennego były ogromne trudności z dokonywaniem zakupów, szczególnie żywności. Pamiętam pewien styczniowy poranek 1982 r. kiedy jak co rano wybrałem się do sklepu przy ul. Przemysłowej (obecnie ul. Lisa Kuli). Była godzina 6.20, na dworze panował jeszcze mrok, padał deszcz ze śniegiem. W sklepie zająłem grzecznie miejsce w kolejce, a kiedy już stanąłem i poprosiłem ekspedientkę o chleb, mleko i bułki odpowiedziała mi: „Mleko, proszę pana to już było. Rano”. Dodam tylko, że sklep otwierano o godzinie 6.00. Tematyka stanu wojennego i czasy „Solidarności” na terenie Marek powinny stać się tematem oddzielnych badań i opracowań.
Marki po 1989 r. Powoli zmieniała się struktura zawodowa mieszkańców, którzy coraz częściej stawali się producentami znajdując zbyt na swe wyroby na wciąż nienasyconym „socjalistycznie” zarządzanym rynku. Opisywane zjawisko szczególnie przybrało na sile po 1989 r. oraz po upadku ZSRR, kiedy to otwarte zostały chłonne nieograniczone wprost rynki zbytu Wspólnoty Niepodległych Państw, a pewna część mie141
Druga połowa XX w.
szkańców dorobiła się w krótkim czasie, zaledwie 2–3 lat, fortun na handlu z emisariuszami biznesu wygłodzonych rynków z państw byłego ZSRR. Koniunktura ta zaowocowała coraz większymi dochodami, a ponieważ transformacja polityczna z 1989 r. oprócz wolności w sferze duchowej przyniosła ze sobą szereg zjawisk negatywnych dla życia lokalnej społeczności, np. bezrobocie i wzrost przestępczości, wyrażający się w powstawaniu grup przestępczych zajmujących się m.in. kradzieżami aut, wymuszeniami czy ściąganiem haraczów. Marki stały się też areną porachunków konkurujących ze sobą o strefy wpływów gangów39. Życie polityczne zaczęło się w Markach po 4 czerwca 1989 r. Wtedy to grupa mieszkańców powołała twór polityczny pod nazwą Niezależnej Samorządowej Inicjatywy Społecznej (NSIS). W skład NSIS weszli m.in.: Teresa Bruks, Piotr Białek, Kazimierz Mańk, Marek Mańk, Zbigniew Paciorek, Janusz Werczyński, Marek Rowicki, którzy zostali wybrani do Rady Miasta Marki w kadencji 1990–1994. Z inicjatywy NSIS została założona na początku 1990 r. „Gazeta Marecka”, bodajże drugie pismo po ukazujących się od 1931 r. aż do wybuchu II wojny światowej „Wiadomościach Parafialnych” wydawanych i redagowanych przez ks. Teodora Jesionowskiego. „Gazeta Marecka” dofinansowywana była przez Stefana Mincberga. Ostatni jej numer ukazał się w 1999 r. Inna grupa mieszkańców Marek, skupiona wokół Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” zredagowała kilka numerów dwutygodnika, późniejszego miesięcznika: „Echo Marek”. Od 1998 r. ukazują się „Wiadomości z Ratusza”, bezpłatny miesięcznik wydawany przez Urząd Miasta Marki. Zawarte są w nim informacje o podjętych przez Radę Miasta uchwałach oraz artykuły z życia miasta. Ukazuje się w nakładzie 1000 egzemplarzy.
Honorowi obywatele miasta Marki W 1990 r. na mocy uchwały Rady Miasta Marki pierwszym w historii naszej miejscowości honorowym obywatelem Marek został Karol Whitehead. Mieszkańcy Marek chcieli w ten sposób podziękować mu za przekazanie na rzecz miasta pałacyku Briggsa. Ten cieszący się powszechnym szacunkiem markowian jeden ze spadkobierców fortuny Briggsów zapisał również chlubną kartę dając swoim życiem dowody patriotyzmu i umiłowania swej drugiej ojczyzny — Polski. Jako łącznościowiec brał udział w Powstaniu Warszawskim, gdzie został ranny. W latach 1948–1952 pracował w ambasadzie angielskiej w Warszawie. W związku ze swoją działalnością polityczną skazany, siedział w więzieniach PRL. Zmarł w 1993 r. Pochowany na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie przy ul. Młynarskiej40. Drugim honorowym obywatelem Marek został dr Sergiusz Hornowski, a trzecim w 2003 roku Roman Grabowski. 142
Stowarzyszenia, Towarzystwa i Fundacje
Na uwagę zasługuje fakt, że mocą uchwały Rady Miasta z 1998 r. została zaproszona do osiedlenia się w Markach polska rodzina z Kazachstanu — Polina i Michał Koziaruk. Dzięki pomocy władz miasta, Fundacji Marki–Kazachstan, prywatnych sponsorów i ogromie własnej pracy Koziarukowie zbudowali mały domek jednorodzinny i chyba czują się u nas dobrze.
Stowarzyszenia, Towarzystwa i Fundacje 1. Polski Związek Wędkarski – siedziba – al. Piłsudskiego 93. 2. Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej VII Obwód „OBROŻA” Koło nr 2 „Celków” z siedzibą przy al. Piłsudskiego 95. 3. Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych z siedzibą jw. 4. „CARITAS” Diecezji Warszawsko-Praskiej z siedzibą przy al. J. Piłsudskiego 93. 5. Towarzystwo Rozwijania Aktywności Dzieci „SZANSA” z siedzibą przy al. Piłsudskiego 41. 6. Stowarzyszenie Byłych Wychowanków i Współpracowników Michalickich z siedzibą przy al. Piłsudskiego 248/252. 7. Fundacja Marki–Kazachstan z siedzibą przy ul. Legionowej 75. 8. Stowarzyszenie Przyjaciół Marek.
Wykaz corocznych zawodów sportowych o charakterze ogólnomiejskim • Otwarte Mistrzostwa Marek w Tenisie Stołowym o Puchar Burmistrza Marek organizowane przez UKS (Uczniowski Klub Sportowy) Struga. • Mistrzostwa Szkół Podstawowych i Gimnazjalnych o Puchar Burmistrza Marek organizowane przez UKS Struga. • Mistrzostwa Szkół Podstawowych i Gimnazjalnych woj. mazowieckiego w warcabach klasycznych o Puchar Wojewody Mazowieckiego. Organizator UKS Struga. • Mistrzostwa Powiatu Wołomińskiego w Warcabach Klasycznych 64-polowych o Puchar Starosty Powiatu. Organizator UKS Struga. • Otwarte Mistrzostwa Marek w Szachach o Puchar Burmistrza Miasta Marki organizowane przez UKS Struga. • Zawody wędkarskie są rozgrywane kilka razy w roku na różnych zbiornikach wodnych (Kanał Żerański, Zalew Zegrzyński, Narew, Bug) i gromadzą dziesiątki uczestników. Największą imprezą miejską jest organizowany na początku czerwca przez Urząd Miasta Marki, Marecki Ośrodek Kultury oraz Palarnię Kawy „Tchibo” – Festyn Marecki. Na stadion „Marcovii” ściągają wtedy setki mieszkańców z okolicy. Organizowane są liczne turnieje i zawody dla dzieci i rodziców. Na ogromnej estradzie występują artyści. Festyn ten organizowany już od kilku lat na trwałe wpisał się w kalendarz imprez miejskich. 143
Druga połowa XX w.
Dzięki inicjatywie Przewodniczącej Rady Marii Przybysz-Piwko od kilku lat organizowany jest konkurs na Najładniejszy Ogród i Balkon w Mieście. Pierwsza edycja tego konkursu wyłoniła 11 zasługujących na wyróżnienie posesji, z których 3 zostały przyznane nagrody rzeczowe, a pozostałym uczestnikom wręczono albumy i książki o tematyce ogrodniczej. W 2003 r. zostało zarejestrowane Stowarzyszenie Przyjaciół Marek. Zrzesza ono 35 członków założycieli. Prezesem Stowarzyszenia została Sylwia Kwas. Stowarzyszenie wydaje własny miesięcznik pod nazwą „Rzeczpospolita Marecka”. Redaktorem naczelnym jest Piotr Matusik.
Blaski i cienie życia w Markach Jedną z wielu bolączek miasta jest hałas szczególnie uciążliwy na obszarze zabudowanym wzdłuż drogi międzynarodowej prowadzącej na Litwę i Białoruś. Dopuszczalne normy hałasu mierzone w decybelach są tu przekroczone o kilkanaście jednostek. I tak np. w okolicach MOK zmierzone natężenie hałasu wynosi około 80 decybeli, podczas gdy dopuszczalna norma wynosi 6541. Zapewne na najbardziej hałaśliwych odcinkach wybudowanie ekranów dźwiękochłonnych zmniejszyłoby natężenie hałasu szczególnie dotkliwego w pobliżu przedszkoli miejskich nr 1 w Markach i nr 3 w Markach-Strudze usytuowanych w bezpośrednim sąsiedztwie al. J. Piłsudskiego. W latach dziewięćdziesiątych wzrosła w Markach przestępczość. Na ulicach naszego miasta nie czujemy się zbyt bezpiecznie. Kilka etatów policyjnych w mareckim komisariacie jest nadal nie obsadzonych. Zarobki policjantów i mizeria środków służących do zwalczania przestępczości chyba nie ulegną zmianie w najbliższych latach. Zamknięcie wysypisk zaowocowało poprawą stanu środowiska naturalnego. Woda w rzece Długiej zdaje się nie być już tak zanieczyszczona, jak kilka lat wstecz, ale w dalszym ciągu toczy wody poza wszelką klasą czystości. Wydaje się, że nie są już tak zaśmiecone skraje lasów i skwerów lecz w dalszym ciągu spotykamy tzw. dzikie wysypiska. Z procesu produkcyjnego w fabryce okładzin ciernych wyeliminowany został azbest42. W ostatnich latach w związku z sytuacją na rynku materiałów budowlanych wiele cegielni wstrzymało produkcję lub znacznie ją ograniczyło, co wpływa na poprawę powietrza, jako że chyba nigdy żaden z kominów cegielnianych nie posiadał stosownych filtrów ograniczających emisję szkodliwych dla zdrowia związków chemicznych powstających przy spalaniu miału węglowego. Nadal jednak w niektórych domach jednorodzinnych, w piecach spala się gumę, plastiki i inne sztuczne tworzywa. Odczuwalny jest brak parku miejskiego z prawdziwego zdarzenia. Istnieje wprawdzie mocno zaniedbany dawny park Briggsów, którego właścicielką jest 144
Herb / Rada Miasta kadencji 2002–2006 / Najważniejsze dokonania po 1989 r.
sukcesorka rodziny Whiteheadów pani Elżbieta Jasińska. Władze miasta czynią starania w kierunku przejęcie parku na rzecz miasta i właściwego jego zagospodarowania. Znaczne zalesienie ogólnej powierzchni miasta (1/3 to lasy i tereny zielone43) oraz bliskość i dobra komunikacja z Warszawą sprawiają, że osiedla się tu coraz więcej ludności napływowej. W styczniu 2003 r. liczba mieszkańców miasta przekroczyła 20 000. Herb Uchwałą Rady Miasta z 1997 r. zatwierdzony został nowy herb Marek. Autorem herbu jest prof. Wiktor Znamierowski z Instytutu Heraldycznego w Warszawie. Zielone pole ze złotą koroną królewską nawiązuje do przeszłości miasta, które w materiałach źródłowych z XVI w. występuje jako wioska królewska. Pod koroną widnieją na żółtym tle mury miejskie z bramą wjazdową, w kolorze wypalonej cegły — symbolu miejscowości słynącej z licznych cegielni. Umieszczony w bramie miejskiej kaduceusz * oznacza prowadzących działalność handlową i usługową odzwierciedlając obecny charakter miasta. Rada Miasta kadencji 2002–2006 Na mocy nowej ordynacji wyborczej do samorządów lokalnych zmniejszona została liczba radnych z 24 do 15, a takiego zainteresowania kandydowaniem do Rady Miasta Marki w historii miasta jeszcze nie było. Średnio na jedno miejsce w Radzie Miasta przypadało przeszło 8 kandydatów. Pierwsza Rada Miasta zwołana 18 listopada 2002 r. wyłoniła przewodniczącą Rady, którą została Maria Przybysz-Piwko (2. kadencja). Na jej zastępczynię wybrano Agatę Świstowską. Po raz pierwszy wybory burmistrza miały charakter powszechny, bowiem do tej pory wyłaniany był on przez Radę Miasta. W dwóch turach wyborów zdecydowanie zwyciężył Janusz Werczyński, który na swojego zastępcę powołał Krzysztofa Wnuka. Sekretarzem miasta została Maria Kwiatkowska. Skarbnikiem Sławomir Koc. Najważniejsze dokonania po 1989 r. 1. Doprowadzenie do zamknięcia wysypiska śmieci przy ul. Okólnej 2. Zakończenie telefonizacji i gazyfikacji miasta 3. Budowa Stacji Uzdatniania Wody i położenie blisko 100 km sieci wodociągowej 4. Wybudowanie i oddanie do użytku nowej przychodni zdrowia przy ul. Sportowej 5. Zbudowanie nowego osiedla komunalnego dla kilkudziesięciu rodzin przy ul. Lisa Kuli * Kaduceusz
— tu: symbol handlu.
145
Druga połowa XX w.
6. Rozbudowa i remont kapitalny Szkoły Podstawowej nr 2 oraz modernizacja pozostałych szkół 7. Prace przygotowawcze i analityczne związane z projektem kanalizacji miasta oraz budowy własnej oczyszczalni ścieków lub odprowadzenia ich do usytuowanej na prawym brzegu Wisły oczyszczalni „Czajka". Planowana przyszłość Marek do 2015 r.44 17 i 18 stycznia 2002 r. w Szkole Podstawowej nr 1 w Markach odbyło się seminarium zorganizowane przez Zarząd Miasta Marki, poświęcone perspektywom rozwoju naszego miasta do 2015 r. W spotkaniach uczestniczyłi m.in. pracownicy Urzędu Miasta, radni, nauczyciele. W czasie prac ustalono perspektywy rozwoju miasta i gminy. Według tych prognoz m.in. do roku 2015 miasto zostanie całkowicie zaopatrzone w wodociąg i kanalizację. Ścieki kanalizacyjne będą oczyszczane i neutralizowane w oczyszczalni usytuowanej w Markach lub odprowadzane do oczyszczalni „Czajka” usytuowanej na prawym brzegu Wisły. W sprawie kanalizacji są już prowadzone rozmowy z firmami zajmującymi się fazą projektową tego przedsięwzięcia, którego koszty w 2002 r. szacowane były na około 75 milionów zł. Planowana jest budowa ratusza i rynku miejskiego o powierzchni około 5 ha w kwartale: al. J. Piłsudskiego, ul. gen. J. Zajączka, ul. Sportowej i ul. Lisa Kuli. Będzie to swoiste centrum handlowe, administracyjne, mieszkaniowe i biurowe. Dopuszczalna wysokość zabudowy: do 3 pięter. Ponieważ przy aktualnym tempie rozwoju demograficznego i napływie ludności spoza Marek liczba jego mieszkańców osiągnie od 25 000 do 30 000 osób planowany jest dalszy rozwój budownictwa jednorodzinnego ze szczególnym uwzględnieniem północnej części miasta – Strugi. Na seminarium sugerowano sprzyjanie rozwojowi zabudowy jednorodzinnej typu „willowego”. Trwają formalności dotyczące przejęcia parku Briggsów przez miasto. Planuje się doprowadzenie go do należytego stanu tak aby stał się miejscem wypoczynku i spacerów markowian. Część parku w 2004 roku została uporządkowana i założono plac zabaw dla dzieci. Z istniejących na terenie miasta enklaw leśnych zostaną utworzone nowe parki i skwery o charakterze miejskim z duktami spacerowymi i trasami rowerowymi. Na terenie gminy Białołęka, na Wiśle projektuje się wybudowanie Mostu Północnego, z którego będzie rozpoczynała się Trasa Północna, gdzie zostanie skierowany ruch tranzytowy „tirów”) oraz innych ciężkich samochodów transportowych obecnie tak uciążliwych dla miasta. Trasa Północna na teren Marek wejdzie na wysokości jazu na rzece Długiej; dalej przebiegać będzie wzdłuż kolektora ściekowego fabryki Fomar–Roulunds. Koniec tej trasy ma stanowić rondo w okolicach ulicy Słonecznej, skąd ciężki ruch tranzytowy kierowany będzie do al. Piłsudskiego. Budowa Mostu Północnego wraz z planowaną już od wielu lat obwodnicą Marek, spowoduje znaczne ograniczenie natężenia ciężkiego ruchu samochodowego 146
Planowana przyszłość Marek do 2015 r
przede wszystkim „tirów”, a z drugiej jednak strony może też wpłynąć na spadek zysków z handlu, szczególnie w nowo wybudowanych centrach handlowych. Kolejna sugestia dotyczy zorganizowania komunikacji zbiorowej (przy współpracy z sąsiednimi miastami) z Zielonką, Kobyłką, Wołominem w naszym rejonie. Istnieje obawa, że wraz z rozwojem demograficznym i przemysłowym, dalszą rozbudową sieci handlowej może nastąpić skurczenie się zasobów środowiska naturalnego i, niestety, wzrost jego zanieczyszczenia przy jednoczesnym zwiększaniu nakładów na jego ochronę. W porozumieniu z sąsiednimi miastami Zielonką i Kobyłką planuje się zaprojektowanie na terenie „Horowej Góry” ośrodka wypoczynkowo-uzdrowiskowego wykorzystującego istniejącą tam niszę ekologiczną, mikroklimat żywicznych lasów sosnowych i brzozowych zagajników oraz walory zdrowotne borowin występujących w Kruczku. Należy dołożyć jak najwięcej starań by zagospodarować powysypiskową hałdę w okolicach ul. Grunwaldzkiej i stworzyć z niej np. stok narciarski, saneczkowy lub wytyczyć trasę zjazdową rowerową. W przyszłości zostanie oddany do użytku nowy zespół szkół z gimnazjum i liceum ogólnokształcącym z lokalizacją w okolicach stadionu klubu sportowego „Marcovia”. Obiekty te powstaną na kilkunastohektarowej działce i mają być wyposażone w kryty basen, bieżnię tartanową oraz pełnowymiarową halę widowiskowo-sportową. Planuje się też założenie liceum ogólnokształcące pod patronatem istniejących na terenie miasta kościołów i parafii. Być może do Marek dotrze linia metra, bowiem plany jego rozbudowy zakładają, że w 2009 r. jedna z odnóg jego sieci ma dojść do okolic ul. Młodzieńczej na Zaciszu45. Planowana jest poprawa stanu dróg i chodników, wybudowanie ścieżek rowerowych, z których jedna ma prowadzić ul. Legionową do Serocka i dalej – nad Zalew Zegrzyński. Władze miasta popierają rozwój drobnego handlu i wytwórczości, gdzie zatrudnienie mogłoby znaleźć wielu markowian. Szczególną uwagę zwracają też na powstawanie prywatnych placówek oświatowych — przedszkoli i szkół. Zdecydowana większość markowian jest przeciwna administracyjnej przynależności do powiatu wołomińskiego i ma nadzieję, że na skutek przestrzennego rozwoju stolicy, Marki zostaną wchłonięte przez Warszawę i staną się jej dzielnicą. Historycznie rzecz ujmując jest to tym usprawiedliwione, że Marki zawsze mocniej były związane z Warszawą niż z Wołominem.
147
Druga połowa XX w.
Przypisy 1
APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935-1954, sygn. 47, s. 19. APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935-1954, sygn. 34. 3 Instytut Pamięci Narodowej w Warszawie, sygn. 04-46/4; 04-46/2; J. Żurek — pracownik Instytutu Pamięci Narodowej, maszynopis z dnia 02.12.2002 r. dot. działalności ks. B. Stefańskiego i jego oddziału (w posiadaniu autora) opracowany na podstawie 4-tomowych akt sprawy dot. ww. duchownego, które znajdują się w VIII Wydziale Karnym Sekcji Odszkodowań i Unieważnień Sądu Rejonowego w Warszawie przy al. Solidarności. Sygnatura akt SR 928/46; L. Podhorodecki, Dzieje Wołomina. Wołomin 1984 r. 4 Praca zbiorowa pod redakcją B. Dymka, Warszawa Prawa Podmiejska 1942-1944, Warszawa 1973, s. 855. 5 Informator o nielegalnych i antypaństwowych organizacjach i bandach zbrojnych działających w Polsce Ludowej w latach 1944–1956. Warszawa 1964. Wydanie powtórzone w 1993 r. przez wydawnictwo „Retro” z Lublina. 6 Notka biograficzna dot. ks. B. Stefańskiego opracowana przez J. Żurka. 7 APm.st.W. Oddział w Grodzisku Mazowieckim Akta Gminy Marki 1935–1954. Sprawozdanie wójta gminy Marki z 20.02.1946 r. do Starostwa Powiatowego Warszawskiego w Aninie, sygn. 111, s. 15. 8 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935–1954. Protokoły z posiedzeń zarządu Gminy Marki 1947-1949, sygn. 17 s. 56, 58; sygn. 24 s. 6, 31, 42. 9 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935–1954, sygn. 161, s. 59. 10 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935–1954. Protokoły z posiedzeń zarządu Gminy Marki 1947–1949, sygn. 11, s. 85–88. 11 Tamże, s. 119. 12 Dz. U. z dnia 5 .05.1951 r. nr 27, poz. 199; APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935–-1954, sygn. 136, s. 46, 49. 13 Dz. U. z 03.05.1952 r., par. 2, p. 1a. 14 Tamże, par. 1, p. 4. 15 Dz. U. z 03.05.1952 r., par. 4, 5. 16 Dz. U. z 1967 r. nr 6, poz. 48. 17 APm.st.W. Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954-1990, sygn. 358, s. 4. 18 Dz. U. nr 16 z 28.05.1975 r. 19 Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, tom VI, str. 113. 20 Mapa wsi Marki do Ekonomi Warszawskiej należąca. Kopiowana przez A. Karolego z mapy sporządzonej w roku 1820 przez Jeometrę Rządowego Stetkiewicza. AGAD, sygn. 25/269-24. 21 Karol Poznański, Walka caratu ze szkołą polską w latach 1831–1870, s. 46, 337. 22 Ewa Wartalska Fabryka i osada fabryczna w Markach w latach 1883–1945. Kwartalnik Historii Kultury Materialnej Polskiej Akademii Nauk, nr 4 z 1987 r. s. 665. 23 Ewa Wartalska, Fabryka i osada..., s. 648. 24 Informacje te pochodzą od mojej babci Władysławy Grabowskiej, (1901–1972), uczennicy tej szkoły w latach 1910–1914. 25 Kazimierz Maj był kierownikiem szkoły mareckiej przynajmniej od 1929 r. Zmarł w 1935 r. w wieku 49 lat. Pochowany jest wraz z rodzicami w grobie rodzinnym znajdującym się na cmentarzu parafialnym w Markach. Ostatnio grób ten uporządkowano i umieszczono na nim głaz z nazwiskami rodziny Majów. Patrz Wiadomości Parafialne z września 2000 r. 26 Zburzony do poziomu fundamentów na samym początku lat 70. Na tychże fundamentach pobudowano również w latach 70. przedszkole nr 1. 27 Najstarsze zachowane w Archiwum SP nr 1 akta szkolne z nazwiskiem kierownika szkoły Kazimierza Maja pochodzą z 1929 r. 28 Informacje ustne uzyskane od Franciszka Kamińskiego, kierownika szkoły, maszynopis Wspomnienia z minionych lat, Marki–Pustelnik 1990–1993, s. 122. 2
148
Przypisy 29
Po wkroczeniu wojsk niemieckich do Marek budynek szkolny został przez nie zajęty na kwatery. Nauka nie została jednak przerwana i odbywała się w ramach tajnych kompletów w kilku prywatnych domach – Lidtmanów, Gerasińskich, Melerowiczów, Halpernów. 30 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935–1954. Protokoły z posiedzeń GRN w Markach za lata 1949-1950, sygn.19, s. 13 oraz za 1952 r. , sygn. 16. 31 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935–1954. Protokół z posiedzeń GRN Marki za lata 1947–1949, s. 56, 58. 32 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. „Akta Gminy Marki 1935–1954. Protokół z posiedzeń GRN Marki za lata 1950-1951”, s. 41, 42. 33 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935–1954, sygn. 11, s. 52. 34 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935-1954, Protokoły z posiedzeń GRN w Markach 1949-1950, sygn. 19, s. 27. 35 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Pustelnik, Protokoły z posiedzeń Prezydium, sygn. 11, s. 26. 36 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935-1954, sygn. 82, s. 62. 37 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki 1935-1954. Uchwały GRN z 1950 r. sygn., s. 23. 38 APm.st.W. Oddz. w Otwocku. Akta GRN w Markach 1950-1990, sygn. 358, Protokoły z Sesji ORN w Markach z 1960 r., s. 54–55. 39 „Życie Warszawy” z 14.03.1995 r., P. Walewski, Nadciśnienie [w]: „Polityka” z 08.02.1997 r., s. 24–26, S. Mizerski, Na wschodzie bez zmian [w]: „Polityka” z 08.03.1997 r., s. 20–24, z października 2000 r. R. Pasztelański, Mafia na wojennej ścieżce, „Życie Warszawy” z 19.08.2002 r.; R. Pasztelański, „Mutanty” idą na wojnę, „Życie Warszawy” z 27.11.2002 r.; Blik, Sol, Zastrzelony w szpitalu. Zamach na bossa gangu z Marek. „Gazeta Stołeczna” (dodatek warszawski „Gazety Wyborczej”) nr 247 z 22.10.2000 r. 40 K. A. Tochman, Słownik Biograficzny Cichociemnych. Zwierzyniec-Rzeszów, 2002, s. 112; „Gazeta Marecka” z 1993 r. 41 Strategia Rozwoju Miasta Marki do 2015 r. Marki, styczeń 2002 r., opr. zbiorowe przez Fundację Promocji Gmin Polskich, Bałtycki Instytut Gmin – Gdańsk, s. 42. 42 W 1997 r. w wyniku prywatyzacji zakładu jego właścicielem została duńska firma należąca do międzynarodowej korporacji Roulunds Group, a zakład zmienił nazwę na „Fomar Roulunds” S.A. Doszło do licznych zwolnień pracowników. W chwili obecnej jest tu zatrudnionych ok. 600 osób. Jednak proces prywatyzacyjny spowodował, że fabryka produkuje okładziny spełniające najwyższe normy jakościowe, a z procesu produkcyjnego został wyeliminowany azbest. 43 Od zachodu i północy Marki graniczą z dwoma rezerwatami przyrody: Łęgi Czarnej Strugi i Puszczą Słupecką. Na wschodnich terenach Marek znajduje się rezerwat „Horowe Bagno”. (→ rozdział: Środowisko geograficzne i przyrodnicze.). 44 Podrozdział ten opracowano głównie na podstawie ustaleń dokonanych w czasie przeprowadzonego 17–18 stycznia 2002 r. w Szkole Podstawowej nr 1 w Markach seminarium poświęconego perspektywom rozwoju naszego miasta do 2015 r. Seminarium zorganizowane zostało z inicjatywy Zarządu Miasta Marki. Zajęcia prowadzili przedstawiciele Bałtyckiego Instytutu Gmin z Gdańska, z Fundacji Pomocy Gmin Polskich, z siedzibą w Gdańsku przy ul. Długi Targ 24. W spotkaniach uczestniczyło przeszło 20 osób. Byli to m.in. pracownicy Urzędu Miasta Marki, radni, nauczyciele. 45 „Życie Warszawy” z 20.12.2001 r.
149
Zostały we wspomnieniach
Marecka Kolej Dojazdowa 1896–1974 Najprawdopodobniej inicjatywa zbudowania kolei wąskotorowej wyszła od właścicieli fabryki przędzalniczej w Markach, braci Briggsów. To im zależało na usprawnieniu transportu do fabryki przędzalniczej, produkującej coraz więcej na chłonne rynki rozległego Imperium Rosyjskiego. Zapewne powstaniem tego szybszego i tańszego środka transportu byli zainteresowani również właściciele kilku cegielni działających w okolicach Marek i Pustelnika, m.in. Halpern, Menzel i Małachowski. Wzorem dla kolejki mareckiej była pierwsza w Warszawie i starsza od niej o kilka lat kolej wilanowska, założona w 1892 r., łącząca rogatki belwederskie z Wilanowem, a później z Piasecznem1. Dzięki założeniu kolejki mareckiej nowa linia kolejowa połączyła Targówek, będący wówczas przedmieściem Warszawy, z Zaciszem, gdzie była pierwsza stacja, potem z Drewnicą, Markami i Pustelnikiem, gdzie znajdowały się cegielnie, wytwórnia dachówek i inne zakłady. W połowie lat osiemdziesiątych XIX stulecia powstała Spółka Udziałowa kolejki wąskotorowej. W skład tej spółki weszli jej główni inwestorzy: Adam Dzierżanowski, Julian Różycki, Manas Ryba, Halpern, Bronisław i Józef Goldfederowie, a udziałowcami zostali bracia Alfred i John Briggsowie. W marcu 1897 r. w swój pierwszy kurs z Targówka do Marek ruszyła kolejka ciągniona przez konie po torowisku o szerokości 800 milimetrów2. W rok później jej tory sięgały już do Pustelnika, a w 1899 r. do Radzymina, gdzie znajdowała się stacja końcowa kolejki, lecz do samego Radzymina kursowała nieregularnie3. Do 1899 r. siłę napędową kolejki mareckiej stanowiły konie, a jej funkcjonowanie było możliwe dzięki tymczasowym zezwoleniom, wydawanym na każdy rok przez ówczesne władze Królestwa Polskiego. 151
Zostały we wspomnieniach
15 września 1899 r. po raz pierwszy na jej trasie pojawił się parowóz, który ciągnął skład wagonów towarowych i osobowych. Parowozy i 6 wagonów osobowych zakupiono w fabryce Orenstein & Koppel w Berlinie, a tabor towarowy w fabrykach znajdujących się na ziemiach polskich, m.in. w Zakładach Ostrowieckich. Z końcem roku 1900 Zarząd Kolejki Mareckiej uzyskał od władz carskich zezwolenie na przedłużenie torów od Targówka, pod wiaduktem Kolei Nadwiślańskiej, aż do ul. Stalowej, skąd rozpoczynała swój bieg4. W sierpniu 1901 r. przedłużono trasę kolejki w kierunku ulicy Stalowej, gdzie powstała stacja Warszawa Praga Stalowa, mająca połączenie z miejską linią tramwajową, gdzie aż do 1947 r. znajdowała się stacja początkowa kolejki. Na trasie kolejki było prawie 12 km bocznic kolejowych, prowadzących do różnych zakładów przemysłowych, m.in. do fabryki Briggsów, cegielni Mańków w Markach, cegielni Halpernów, Fabryki Dachówek i Drenów Małachowskiego w Pustelniku i innych. Najdłuższą z tych bocznic było odgałęzienie do Izabelina, zbudowane w 1902 r., zaczynające się tuż przed stacją w Strudze i liczące 7,5 km5. W budynku przy ul. Stalowej mieściła się też początkowo siedziba zarządu kolejki. Natomiast w Drewnicy zbudowano warsztaty remontowo-naprawcze i tu też mieściła się główna parowozownia. W 1907 r. rozpoczęły się regularne kursy do Radzymina. Uruchomienie kolejki wąskotorowej było ważnym wydarzeniem stymulującym rozwój gospodarczy miejscowości leżących na jej trasie. Przewożono nie tylko pasażerów, ale również i towary, głównie cegłę i drewno z podwarszawskich cegielni i lasów na potrzeby rozbudowującej się Warszawy. Wagonami towarowymi dostarczano produkty rolne. Zyskali właściciele fabryki przędzalniczej w Markach, Briggsowie, bowiem transport przędzy, bawełny z hurtowni warszawskich, a potem przetworzonych ich produktów, stał się tańszy i szybszy od poprzednio używanych jako powszechnego środka transportu furmanek. Trasę Warszawa–Radzymin na początku XX w. kolejka pokonywała osiem razy dziennie, osiągając na 20-kilometrowym odcinku średnią prędkość 20 km na godzinę. Czas przejazdu na przełomie wieków XIX i XX wynosił 1 godz. 40 minut. Ceny biletów były bardzo zróżnicowane, w zależności od przedziału. I tak, w 1900 r. przejazd II klasą na odcinku Warszawa–Radzymin kosztował osobę dorosłą 45 kopiejek, III klasą 30 kopiejek. W 1902 r. wprowadzono na kolejce mareckiej IV klasę. Koszt podróży IV klasą wynosił 1 kopiejkę za 1 wiorstę * (IV klasa funkcjonowała do 1934 r.6). Dzieci i młodzież ucząca się miały 50% zniżki. Przewóz towarów w wagonach osobowych kosztował 1 kopiejkę od 1 puda ** za 1 wiorstę, zaś w wagonach towarowych pół kopiejki7. Pewnych kłopotów natomiast nastręcza próba określenia liczby pasażerów, zabierał się bowiem każdy, kto był na stacji. Zwykle jeden skład kolejki mógł zabrać 500–600 pasażerów. * Wiorsta — dawna jednostka długości = ok. 1067 m. ** Pud — dawna miara wagi = ok. 16,4 kg.
152
Marecka Kolej Dojazdowa 1896–1974
Od początku istnienia kolej marecka przynosiła jej udziałowcom znaczne dochody, tak że postanowili przedłużyć jej tory, aż do Wyszkowa. Na przeszkodzie ambitnym planom stanęły jednak władze carskie, które odmówiły wydania zgody na realizację tego projektu. W czasie I wojny światowej (1914–1918) władze carskie dokonały w lipcu 1915 r. zaboru najlepiej zachowanych parowozów i wagonów osobowych wywożąc tabor do Rosji. Przerwa w kursowaniu kolejki trwała jednak tylko kilka miesięcy, bowiem już w grudniu tegoż roku zakupiono w fabryce Henschla pięć nowych parowozów, które wznowiły kursy na trasie Warszawa Stalowa–Radzymin. W 1916 r. uruchomiono odgałęzienie kolejki mareckiej w Strudze, biegnące do kolei fortecznej łączącej Zegrze z Wawrem. Ale znaczny deficyt, jaki przynosiła ta linia spowodował, że w 1923 r. zlikwidowano ją8. Tak wspominał tamte czasy jeden z najstarszych pracowników kolejki Adam Grudziński: Niemcy ponadto wybudowali nowe odnogi do Serocka i Zegrza, gdzie było połączenie z otwocką linią kolejki wąskotorowej. Druga odnoga została skierowana na Zielonkę i Rembertów. Zarząd Towarzystwa Kolejki Wąskotorowej zgodził się chętnie na żądania niemieckie, zwłaszcza dlatego, że wojsko dostarczało wagonów i maszyn. Żądania Niemców pokrywały się z zamierzeniami Towarzystwa, które pragnęło wydłużyć linię do Serocka, a następnie do Pułtuska. Już wtedy przypuszczano, że Zegrze i Serock przeobrażą się na wielkie letniska nad Bugiem i Narwią, do których dojeżdżać będą tłumnie warszawiacy. Do końca 1918 r. kolejka kursująca między Warszawą a Radzyminem była ważna pod względem strategicznym, jej odnoga do Zegrza łączyła stolicę z istniejącą nieopodal twierdzą i magazynami wojskowymi, natomiast od Radzymina kolej dowoziła materiały wojskowe do fortyfikacji w Beniaminowie. Jeszcze w 1923 r. kolejka kursowała do Zegrza. Później, po zniszczeniu fortyfikacji i przeniesieniu magazynów do Modlina i Nowego Dworu, rozgałęzienie kolejki na Zegrze okazało się nierentowne i ostatecznie zostało zlikwidowane9.
Kolej marecka odegrała również wspaniałą rolę w czasie bitwy warszawskiej 1920 r., służąc jako jeden z podstawowych środków transportu dowożących polskich żołnierzy, broń, amunicję oraz zaopatrzenie i prowiant. Kolejką transportowano też rannych do głównego punktu medycznego, który znajdował się w okolicach dzisiejszego dworca Warszawa Wileńska10. Od początku założenia kolejka służyła też mieszkańcom Warszawy jako podstawowy środek komunikacji do wypoczynkowych miejscowości leżących na jej trasie: Pustelnika tzw. letniskowego, gdzie w licznych gliniankach powstałych po wydobyciu gliny zażywano kąpieli, oraz do Strugi, na spacery, na grzyby do okolicznych lasów i nad czystą i zasobną w ryby rzeczkę Czarną Strugę. Szczególnie pełne były składy pociągów w upalne sobotnie i niedzielne dni11. 153
Zostały we wspomnieniach
Tak oto opisuje te wyprawy S. Surgiewicz: Kolejki miały i tę przewagę nad innymi ówczesnymi środkami lokomocji, że gwizdały, syczały, dymiły, wprowadzając w podstołeczny sielski pejzaż swoisty klimat i ożywienie. Na parę kilometrów słychać było ciuchcię. Chodziła ona na ogół regularnie, wobec czego okoliczni mieszkańcy nie musieli posiadać zegarków. Były też, o czym nie każdy stary warszawiak wie, środkiem komunikacji, którym można było wyjechać na niedzielny wypoczynek do Buchnika, Świdra czy Strugi. Ach! co to były za wyprawy. Rozśpiewany, grający pociąg wiózł tysiące mieszczuchów na zieloną trawkę. Najpiękniej wyglądały tzw. letnie wagony, bez bocznych ścian. Świątecznie, kolorowo ubrani warszawiacy przypominali w nich bukiety w wazonie. Zachowywali się tyleż wesoło co i niesfornie, zrywając po drodze gałęzie bzu lub jaśminu, które omiatały wagony. Każdemu takiemu pociągowi towarzyszyły tabuny cyklistów. Szosy w tamtych czasach były prawie puste, więc amatorzy jazdy na welocypedach mogli sobie używać do woli. W Zielone Świątki cały pociąg był umajony zielenią od lokomotywy po ostatni wagon. A lany poniedziałek? Nie było takiej remizy strażackiej, która by nie uraczyła pasażerów ciuchci wodą. Najlepsi byli w tej konkurencji strażacy z Marek. Podróżni nie pozostawali dłużni, tyle tylko, że z mniej pozytywnym skutkiem12.
Z listopada 1937 r. pochodzi informacja o zmianie rozkładu jazdy kolejki. I tak pierwszy skład wyruszał ze stacji Warszawa Stalowa o godz. 4.55, a ze stacji Radzymin o 4.00. Ostatni pociąg odchodził ze Stalowej o godz. 22.45, a o 21.00 z Radzymina13. W tym samym roku zarząd kolejki mareckiej zakupił w Ostrowieckich Zakładach dwa parowozy z silnikami spalinowymi, które miały zastąpić dotychczas używane, mało ekonomiczne, klasyczne parowozy. Z różnych przyczyn nie weszły jednak one na stałe do taboru kolejowego. Kursowały przede wszystkim w czasie sobotnich i niedzielnych wyjazdów warszawiaków do letniskowego Pustelnika II i Strugi. Ze względu na nieco większe prędkości, jakie uzyskiwały, nazwano je „torpedami” i „luxtorpedami”. Jednak z uwagi na ich małą moc — ciągnęły tylko 2 wagony — w 1950 r. zostały wycofane i trafiły na trasę wąskotorowej kolei Nasielsk–Pułtusk14. Mieszkańcy Marek, Radzymina i miejscowości, przez które przejeżdżała ciuchcia, darzyli ją ogromną sympatią i szacunkiem. Była też przedmiotem wielu dowcipnych przyśpiewek. Na przykład: Od Targówka aż do Marek zaiwania samowarek. A od Marek aż do Strugi zaiwania jeszcze drugi. W Radzyminie go witają, bo go bardzo dobrze znają.
lub:
154
Wiele cudów ma Warszawa, Lecz największa nasza sława To kolejka Marecka, Każdy z nas ją dobrze zna.
Od Targówka aż do Marek Jedzie mały samowarek Gdy nastało południe, Ujechała wiorsty dwie.
Marecka Kolej Dojazdowa 1896–1974
Znany i lubiany felietonista warszawski Stefan Wiechecki „Wiech” tak pisał o kolejce mareckiej: Niejeden warszawiak w nieszczęście przez te ciuchcie popadał, jak w niedzielny wieczór z majówki do Warszawy wracał. Zaczynało to się w ten sposób, że w wagonach był tłok niemożebny, niesamowity i na stopniach się zasuwało. Niech się tylko na takim stopniu mężczyzna w wieku matrymonialnym pokazał, zaraz była koło niego jakaś blondyneczka, jakaś laleczka z bukietem bzu i do tej pory ze strachu krzyczała, aż przez swą grzeczność brał ją za prawą krzyżową i trzymał, żeby nie zleciała. Potem ona mu bukiet do nosa przystawiała.... i był już gotów. A już całkiem nogami właził do piekła, kiedy piersiami za mocno nacisnęła. Niebezpieczna to lokomotywa ... siadał człowiek na godzinę, leżał na całe życie...! Ale mimo to musiem wdzięczność do niej odczuwać oraz dziękować, że ciuchcia tyle lat turystyczno-matrymonialne obsługe Warszawy uskuteczniała. Dzisiaj to już do historycznej przeszłości i do wspomnień należy. A szkoda bo muszę przyznać, że między innymi z cierpieniami i jak również przy pomocy bzu i pierwszej krzyżowej zostałem zmuszony na nieszczęśliwego małżonka.
Po wybuchu II wojny światowej okupacyjne władze niemieckie rozwiązały dotychczasowy zarząd kolejki, a nowym jej zwierzchnikiem został Karl Jürgens. W okresie okupacji niemieckiej kolejka marecka, przewożąc dziennie tysiące pasażerów, stanowiła nadal podstawowy środek transportu dla ludzi zatrudnionych w warszawskich fabrykach i warsztatach. Codziennie też przewożono nią tony różnorakich towarów. Dzięki niej zaopatrywano w żywność mieszkańców stolicy, szmuglerzy transportowali nią z okolicznych wiosek do Warszawy produkty żywnościowe, głównie mięso, które było racjonowane na kartki. Przemycano nielegalną prasę, broń i amunicję na potrzeby istniejących w Markach i okolicach organizacji zbrojnych prowadzących walkę z okupantem. Rolę kolejki i kolejarzy w czasie okupacji tak opisuje Jerzy Lewicki: ...kolejarze jako jedni z pierwszych stanęli do walki z okupantem i zaczęli współpracować z ruchem oporu. Maszyniści, konduktorzy, cała obsługa kolejki i warsztatów naprawczych byli w zmowie z pasażerami, szmuglerami i żołnierzami podziemia. Opracowany został system sygnalizacyjny na całej trasie. Maszyniści, obserwujący pilnie wszystko, co się działo na warszawskiej szosie, dawali umówione sygnały gwizdem o grożącym niebezpieczeństwie, o blokadzie na drodze, o niemieckich patrolach i w odpowiednim momencie zwalniali bieg pociągu, aby umożliwić ucieczkę zagrożonym ludziom. To samo robiła służba kolejowa, ostrzegając przed żandarmami. Fachowcy z kolejowych warsztatów naprawczych urządzali skrytki na nielegalny towar, przerabiając nawet tendry na wodę w parowozach w ten sposób, że wstawiali podwójne dno, i to w sposób tak niewidoczny, że Niemcy nigdy nie wpadli na trop tak przemyślnego urządzenia. Często też przewożono „trefny” towar schowany pod węglem15.
155
Zostały we wspomnieniach
Prowadzono też różne formy „małego sabotażu”, polegające m.in. na wykazywaniu w raportach jak największych ilości węgla użytego na potrzeby przejazdu kolejki i przekazywanie uzyskanej nadwyżki potrzebującym obywatelom gminy. Niemcy bowiem wstrzymywali dostawy opału dla mieszkańców Warszawy. Trzeba było więc zorganizować zaopatrzenie ludności w węgiel nielegalną drogą. Inną formą małego sabotażu była wielokrotna jazda za okazaniem tego samego biletu, aby zmniejszyć dochody Niemców. We wspomnieniach jednego z pracowników kolejki mareckiej: lata okupacji spowodowały, że nigdy przedtem i nigdy potem nie istniała taka solidarność załogi, jak właśnie wówczas, kiedy poczucie odpowiedzialności za warsztat pracy, za kolegę przybrało tak piękną i szlachetną postać.
Właśnie w latach okupacji w zatłoczonej kolejce wytworzył się specyficzny folklor. Niekiedy tłok był tak wielki, że niektórzy pasażerowie podróżowali na dachach wagonów. W tak zatłoczonych pociągach zjawiali się przygodni artyści i muzykanci śpiewający zakazane wówczas piosenki: W tę noc wrześniową, Siekiera motyka, czy też Serce w plecaku. Występy te były przez pasażerów przyjmowane z aprobatą, co przyczyniało się do powstawania nowych zespołów16.
Kursowanie kolejki zostało przerwane 30 lipca 1944 r.: na skrzyżowaniu dróg Struga–Nieporęt pojawiły się dwa sowieckie czołgi, które rozpoczęły ostrzał konwojów niemieckich jadących w kierunku Radzymina czy Zegrza. Tory kolejki zostały wówczas w kilku miejscach zniszczone. Ucierpiały również parowozy i wagony, które zostały na stacjach. Działania wojenne, trwające w okolicy Marek do pierwszej dekady września 1944 r., spowodowały tak znaczne zniszczenia warsztatów naprawczych i remontowych w Drewnicy, że przeniesiono je na stację Warszawa Stalowa. Odbudowa torów, naprawa i remonty taboru kolejowego rozpoczęły się zaraz po wyzwoleniu Marek przez wojska sowieckie 14 września 1944 r. Z pierwszych, nieregularnych kursów kolejki na trasie Struga–Marki pasażerowie mogli już korzystać w listopadzie 1944 r. Na początku 1945 r. choć bardzo nieregularnie kolej kursowała już na całej swojej trasie. W 1949 r. przeszła pod zarząd Polskich Kolei Państwowych i w tym samym roku, w związku z budową trasy W–Z, tory kolejki zostały przedłużone do Dworca Warszawa Wileńska, gdzie została zbudowana jej nowa stacja początkowa – Warszawa Targowa. Z początkiem lat pięćdziesiątych w fabrykach transportu kolejowego w Chrzanowie i Wrocławiu zakupiono nowe parowozy i wagony osobowe (po 1945 r. wagony towarowe prawie zupełnie przestały kursować). Zwiększyła się też prędkość „ciuchci”, która blisko 22-kilometrową trasę z Dworca Wileńskiego do Radzymina pokonywała teraz w 70 minut. Jeszcze w latach sześćdziesiątych XX w. przewoziła dzien156
Marecka Kolej Dojazdowa 1896–1974
nie około 10 tysięcy pasażerów. Chodziła zwykle bardzo regularnie, pomijając śnieżne zimy i większe zawieje, kiedy to nawet na kilka godzin „wypadała” z rozkładu jazdy. Jeździłem ciuchcią często w czasach nauki w szkole średniej w latach 1970–1974. Żeby zdążyć na 8.00 do szkoły musiałem złapać kolejkę odchodzącą ze stacji w Markach o 6.05. Na Dworzec Wileński „ciuchcia” docierała ok. 6.45 więc podczas jazdy był czas na przejrzenie zeszytów, a nawet odrobienie niektórych lekcji. Pamiętam, że podróżowałem przeważnie w ostatnim wagonie, gdyż zwykle wpadałem na stację zaspany w ostatniej chwili, goniłem kolejkę i wskakiwałem do ostatniego wagonu. Ten ostatni wagon zazwyczaj był w złym stanie: miał powykręcane żarówki, a niektóre szyby po raz któryś z rzędu wybite zastąpiono płytą pilśniową. Jako że w miesiącach jesienno-zimowych w wagonie panował o 6.00 rano mrok, podróżni oświetlali przedział świeczkami, mocując je na blacie kolejowego stolika w plamie rozgrzanego wosku. O tej samej porze zazwyczaj jechało ze mną w tym wagonie kilku podróżnych, przeważnie chłoporobotników dojeżdżających do pracy w Warszawie i jednocześnie zapalonych graczy karcianych. Używane przez nich talie kart były tak sfatygowane, że swoją grubością kilkakrotnie przewyższały nowe. Pochyleni nad stolikiem, na którym stała wtopiona w rozlany specjalnie w tym celu wosk świeczka, grali namiętnie, zwykle w „durnia” lub w „pokera”. Każdy z nich ubrany był w „wychodzoną” grubą jesionkę, a na głowie zwykle miał berecik z „antenką”. Nad nimi pochylało się grono gapiów–współpasażerów: wiernych obserwatorów, kibiców karcianych zmagań. Ta niesamowita, prawie nierealna sceneria zapadła mi głęboko w pamięć: gwizd parowozu, kołyszące się płomienie świec, skupione twarze graczy i ich rubaszne komentarze. Pamiętam, że w czasie takiej podróży jeden z grających wygrał 5 zł, co stanowiło wtedy równowartość paczki papierosów. Inne wagony były w dużo lepszym stanie technicznym, ale nie było w nich aż takich atrakcji. Już w latach sześćdziesiątych w miarę rozwoju komunikacji autobusowej i samochodowej systematycznie z roku na rok malała liczba przewożonych pasażerów. Pojawienie się mikrobusów odjeżdżających z dworca Warszawa Wileńska do Strugi i coraz większej ilości taksówek prywatnych spowodowało, że kursowanie kolejki mareckiej stało się nieopłacalne — przynosiło stale zwiększający się deficyt. O decyzji likwidacji kolejki zadecydowała też planowana rozbudowa i poszerzenie drogi Warszawa–Białystok. Z sentymentem wspomina kolej Zdzisław Skrok, rodowity markowianin, autor wielu książek popularyzujących archeologię i historię: Podróżowałem nią prawie codziennie przez cztery lata do liceum w Radzyminie, a później kilka lat w kierunku przeciwnym, do Warszawy na uniwersyteckie studia. W obydwie strony było ok. 12 km, którą to odległość ciuchcia pokonywała w trzy kwadranse. Po drodze były przystanki, niespieszne mijanki, gdzie można było pogadać ze znajomymi jadącymi w przeciwnym kierunku. Zimą zdarzało się, że parowozik nie był w stanie wciągnąć wagonowego składu na przełęcz, wykopaną w wydmowym wale na pograniczu Strugi i Słupna, i wówczas nasza obecność w szkole stawa-
157
Zostały we wspomnieniach ła się problematyczna. Za to, gdy dojechał do stacji końcowej w Radzyminie, mogliśmy podziwiać przemyślność konstruktorów kolei wąskotorowych. Było tam urządzenie do nawracania parowozów — okrągła ruchoma tarcza, którą wraz z parowozem obracał na naszych oczach skromnej postury kolejarz, z godnością napierający na długą żelazną dźwignię17.
31 sierpnia 1974 r. ruszyła ciuchcia w swój ostatni kurs z Radzymina do Warszawy, żegnana na całej trasie przez tysiące ludzi — pasażerów — owacjami i kwiatami. Na pożegnanie przygrywała jej orkiestra dęta, a w remizach na trasie ostatniego przejazdu wyły syreny strażackie. Ciuchcia co chwila gwizdała głośno, puszczając kłęby pary. Wszystkie miejsca w wagonach zajęte były do ostatniego, wielu pasażerów jechało na stopniach. Tym razem nie było kontroli biletów — to był darmowy przejazd. Skończyła się pewna epoka — epoka kolei parowych, z których większość zlikwidowano na początku lat siedemdziesiątych. Dzięki wprowadzeniu komunikacji autobusowej czas przejazdu na trasie Warszawa Wileńska–Radzymin skrócił się do ok. 50 minut. „Pekaesy” jednak, zwykle bardzo zatłoczone, nie zawsze zatrzymywały się na przystankach. Nie zawsze też zabierały wszystkich pasażerów. Sytuacja uległa diametralnej poprawie dopiero po transformacjach ustrojowych w 1989 r., kiedy zaczęły jak grzyby po deszczu powstawać prywatne linie autobusowe. W końcu lat 80. pojawiły się na trasie z dworca Warszawa Wileńska do Marek i Strugi dwie linie Miejskich Zakładów Autobusowych — 718 do Strugi i 805 do Marek. Komfort i szybkość podróżowania uległy przemianie — pędzimy szybko i wygodnie... a jednak trochę żal... Popularna ciuchcia przez 78 lat związana była z Markami. Dodawała osadzie mareckiej, a później miastu, uroku i kolorytu, ważności i swojskości. Podróżując kolejką zawierano znajomości, które niekiedy — jak u Wiecha — przeradzały się w trwałe związki. Ba, niektórzy starsi ludzie pamiętają, że urodziło się w niej kilkoro dzieci, a dla niektórych podróż kolejką była ostatnią w życiu. Na uwagę zasługuje fakt, że wykorzystując zabytkowe walory kolei mareckiej nakręcono w niej w 1971 roku teledysk z udziałem zespołu Skaldowie – Na wszystkich dworcach świata. Nazwy Kolejki Mareckiej 1896–1897 — Markowska Kolej Konna 1897–1906 — Markowska Kolej Wąskotorowa 1907–1915 — Markowskij Podjezdnoj Put’, Markowskaja Podjezdnaja Żeleznaja Doroga (MPŻD), (Dojazdowa Kolej Marecka) 1919–1941 — Kolej Dojazdowa Marecka (KDM) 1942–1944 — Warschauer Eisenbahnen Ost (WEO), Warszawskie Koleje Wschodnie (WKW) 1945–1951 — Kolej Dojazdowa Warszawa–Radzymin 1952–1974 — Radzymińska Kolej Wąskotorowa 158
Karczma
Karczma Najstarsza wzmianka pisana dotycząca mareckiej karczmy pochodzi z 1765 r.18. Doszukiwanie się przez niektórych badaczy jej powstania już na początku XVII w. nie znalazło jak dotąd potwierdzenia w materiale źródłowym19. Tak więc sama karczma musiała powstać przynajmniej kilka lub kilkanaście lat wcześniej, przed 1765 r. Usytuowana była na rozległej, piaszczystej wyniosłości, ok. 200 m na południe od rzeki Długiej, tuż przy drodze bitej, trakcie handlowym z Warszawy, przechodzącym przez Marki, prowadzącym do Radzymina i dalej w kierunku Białegostoku, na Litwę i Białoruś20. Podróżni, którzy w późniejszej porze dnia opuszczali Warszawę dość często zatrzymywali się tu na nocleg. Karczma, zwana też zajazdem, zbudowana była z drzewa sosnowego. Jej wygląd przybliża nam zamieszczony niżej opis z 1765 r. Spalona została w czasie działań powstania kościuszkowskiego, w którym mieszkańcy Marek dosyć liczny brali udział21.
Plan karczmy polskiej Karczma — do której wchodząc sień, do niej drzwi pojedyncze na zawiasach, hakach, z ryglem, wrzeciądzem i skoblami. Izba — do niej drzwi pojedyncze na zawiasach, z hakami, klamką, antabą, wrzeciądzem, w niej okien w ołów oprawnych dwa, piec z kafli, podłoga z tarcic. Alkierz — do niego drzwi pojedyncze na zawiasach, hakach, z klamką i antabą, w nim okno o dwóch kwaterach. Stajnia — do niej wrot na biegunach podwójnych dwoje; ta stajnia z karczmą z drzewa tartego..., u której dach gontem kryty22.
Na jej miejscu zapewne na początku XIX w. wybudowano nową, murowaną w tzw. typie teowym. Typ „teowy” karczmy poświadczają zdjęcia lotnicze z 1931 r.23. W czasie budowy fabryki przędzalniczej i osiedla fabrycznego przez spółkę angielską Briggs & Posselt w latach 1883–1885 karczma wraz z domem mieszkalnym oraz dwoma budynkami, w których pokoje przeznaczone były zapewne dla gości przeszła na własność fabrykantów. Dzierżawili oni karczmę różnym osobom prywatnym. Dopiero podczas II wojny światowej nabyła ją na własność rodzina Mańków. 159
Zostały we wspomnieniach
Spis budynków dzierżawionych przez karczmarza sporządzony w 1914 r.24. 1. Dom mieszkalny z karczmą i dobudówką; 2,3,4,5. Altanki; 6. Stajnia; 7. Ubikacja; 8. Dom mieszkalny z gankiem; 9. Spiżarnia; 10. Ubikacja; 11. Dom mieszkalny; 12. Spiżarnia; 13,14. Płot. W okresie powojennym marecka karczma pełniła również funkcje klubu sportowego „Marcovia”. Tu odbywały się zawody sportowe m.in. w takich dyscyplinach jak: tenis stołowy, boks. Także w pamięci byłego mieszkańca Marek — Zdzisława Skroka, archeologa, popularyzatora wiedzy historycznej i autora kilkunastu książek z tej dziedziny — zapisała się z czasów dzieciństwa marecka karczma: ...w połowie lat pięćdziesiątych [XX w.] był to już obiekt sędziwy, obrosły mchem i legendami (o spotkaniu Zygmunta Augusta i Barbary Radziwiłłówny, o postoju Napoleona), był miejscem tajemniczym, pełnym zakamarków i zapachów działających na wyobraźnię. Wchodziło się do karczmy przez obszerną, wysoko sklepioną sień, za którą otwierał się mroczny bezmiar rozległej sali zastawionej masywnymi stołami. Tuż przy wejściu piętrzył się szynkwas, ozdobiony przetrwałymi jeszcze barwnymi reklamami wódek Baczewskiego i piwa Porter25.
Karczma przetrwała do 1959 r., w którym to doszczętnie spłonęła. Poniżej przedstawiam jej opis inwentaryzacyjny z 1958 r. Karczma murowana, założona na planie w kształcie litery T, parterowa, kryta dachem czterospadowym, budynek prostopadły — dachem dwuspadowym. Kalenice dachów są na jednej wysokości. Zajazd zwrócono szczytem budynku prostopadłego do ulicy. Do wnętrza prowadzi mała sionka dobudowana do szczytu budynku. W budynku tym mieściła się izba karczemna, mieszkania gospodarzy i pokoje gościnne. W drugim budynku, przylegającym pod kątem prostym do poprzedniego, wnętrze stanowiło jedną przestrzeń z wydzieleniem stanowisk dla koni — tzw. stan. Na osi podłużnej budynku znajdowały się dwuskrzydłowe wrota — wjazd do stanu. Wnętrze budynku podzielone jest obecnie na małe pokoje mieszkalne. Zajazd jest murowany z cegły, ściany głównego budynku boniowane w tynku, ściany stanu tynkowane. W ścianach stanu przebite okna dla oświetlenia pomieszczeń. Dachy kryte papą26.
Bardzo ciekawe studium poświęcone karczmom z terenu Zielonki i okolic opracował Grzegorz Piotr Dudzik, tam też znajduje się bibliografia dotycząca tych obiektów27.
160
Ochotnicza Straż Pożarna
Ochotnicza Straż Pożarna Początki straży pożarnej w Markach sięgają lat osiemdziesiątych XIX w. i związane są z fabryką przędzalniczą Briggsów, gdzie z inicjatywy właścicieli powstał oddział do gaszenia pożarów. Zorganizowana wówczas straż ogniowa miała chronić przede wszystkim fabrykę. Jednakże jej działalność nie ograniczała się tylko do tego zadania, bowiem wielokrotnie gasiła pożary nie tylko w Markach, ale i w najbliższej okolicy: w Grodzisku czy Pustelniku28. 23 września 1921 r. oficjalnie zarejestrowano w Markach Straż Ogniową Ochotniczą29. Z Kroniki Ochotniczej Straży Pożarnej w Markach prowadzonej od lat pięćdziesiątych minionego stulecia dowiadujemy się, że powstanie Ochotniczej Straży Pożarnej w Markach było inicjatywą miejscowych działaczy społecznych, m.in.: Stanisława Kiełka, Stanisława Motyczyńskiego i Witolda Wojnarowskiego, którzy w 1924 r. powołali straż do życia i tworzyli jej zarząd. Pierwszym prezesem mareckiej OSP był wójt gminy Marki Piotr Jędrzejewski. Już wtedy OSP w Markach miała swoją filię w Pustelniku30. Grupa strażaków liczyła wówczas 23 osoby, rekrutujące się z miejscowej młodzieży i dorosłych. O popularności straży może świadczyć fakt, że liczba chętnych stale rosła i pod koniec lat dwudziestych XX w. wynosiła prawie 100 członków. Interesujący jest dokument pochodzący z 1927 r., sporządzony przez ówczesnego naczelnika OSP w Markach — Władysława Sudnika. Zawiera on dane dotyczące pochodzenia społecznego, wieku i wykształcenia członków straży. I tak, w 1927 r. marecka OSP liczyła 90 członków, wśród których 55 stanowili robotnicy, 32 było rzemieślnikami, a 3 osoby urzędnikami31. Struktura wiekowa przedstawiała się następująco: w przedziale od 18 do 22 lat było 42 strażaków, od 23 do 30 lat — 39, powyżej 39 lat — 9. Wykształcenie gimnazjalne posiadało tylko 2 członków, 5 ukończyło szkoły o profilu zawodowym, 50 posiadało wykształcenie w zakresie do 3 klasy szkoły podstawowej, 5 osób nie posiadało umiejętności czytania i pisania. Służbę wojskową w różnych formacjach odbyło 39 członków32. Drewniana w większości zabudowa Marek oraz otaczające lasy powodowały, że zagrożenie pożarowe było tu znaczne i strażacy mieli pełne ręce roboty. Sprzęt, którym wtedy dysponowali, nie był najlepszej jakości. Dopiero w 1939 r. Karol Mańk — naczelnik OSP w Markach — ofiarował na potrzeby straży własny samochód ciężarowy, który — odpowiednio przerobiony i przystosowany do funkcji wozu strażackiego — służył przez wiele lat. Wcześniej na miejsce pożaru udawano się beczkowozami zaprzężonymi w konie. Tuż przed wybuchem wojny zarząd mareckiej OSP stanowili: 1. Bolesław Pietrzyk — prezes 2. Fryderyk Wandel — wiceprezes 3. Karol Mańk — naczelnik 4. Marian Siurowski — skarbnik. 161
Zostały we wspomnieniach
Chlubną kartę w swojej historii zapisała OSP w okresie II wojny światowej. Już we wrześniu 1939 r. wielokrotnie wyjeżdżała do gaszeniu pożarów wzniecanych przez niemieckie bomby i pociski zapalające. Wielu strażaków należało do podziemnych organizacji walczących z hitlerowskim okupantem. Uczestnictwo w różnych formach ruchu oporu, m.in. prowadzenie działalności zwiadowczej, czy kolportaż prasy podziemnej, ułatwiała legitymacja strażacka, umożliwiająca poruszanie się po terenie nawet w czasie obowiązujących godzin policyjnych. W czasie okupacji hitlerowskiej naczelnikiem straży był Józef Mańk, a jego zastępcą Karol Mańk. Oddajmy głos autorowi Kroniki: W tym najcięższym okresie straż w Markach była nie tylko organizacją przeznaczoną do walki z pożarami. Jej przełożeni widzieli w niej przede wszystkim organizację, która dawała młodzieży możliwość wyrobienia tężyzny fizycznej, chroniła ją przed deportacjami i prześladowaniami ze strony okupanta. Organizację, której zakonspirowaną działalnością było wychowywanie jej członków w nienawiści do wroga i przygotowaniu do walki. Zbiórki strażackie nie były przeznaczone wyłącznie na szkolenia, lecz także na wspólną wymianę prasy podziemnej oraz omawianie najważniejszych wydarzeń na frontach. W naszej jednostce każdy członek należał do organizacji podziemnej. Legitymacje strażackie były bardzo potrzebne członkom ruchu oporu, gdyż dawały im możliwość łatwiejszego poruszania się po terenie, nawet w czasie godzin policyjnych. Wydawano więc młodzieży te legitymacje bez ograniczenia, aby w ten sposób mogła przetrwać okupację, gdyż legitymacje strażackie chroniły od łapanek ulicznych i zabezpieczały od wyjazdu do Niemiec33.
W czasie powstania warszawskiego trzej bracia Mańkowie: Karol, Jan i Władysław, wraz ze swym wozem strażackim, brali udział w akcjach gaszenia pożarów walczącej stolicy, głównie na Żoliborzu, gdzie bronili razem z sanitariuszką Czesławą Brzozowską punktu opatrunkowego nr 107 przy ul. Słowackiego. Ranny w powstaniu Władysław i jego bracia dostali się do niewoli i wywieziono ich w głąb Niemiec34. W walce z hitlerowskim najeźdźcą śmierć ponieśli następujący członkowie OSP w Markach35: 1. Jan Chojecki 2. Jan Mańk 3. Henryk Mańk 4. Tadeusz Mańk 5. Stanisław Maślak 6. Zdzisław Sasin 7. Kazimierz Zubert * **
162
ur. 1910 ur. 1915 ur. 1915 ur. 1924 ur. 1906 ur. 1925 ur. 1907
zam. Marki zam. Marki zam. Marki zam. Marki zam. Marki zam. Marki zam. Marki
zginął w 1944 zginął w 1944 zginął w 1944 zginął w 1944 zginął w 1944 zginął w 1945* zginął w 1945**
Poległ w walce o Wał Pomorski. Uczestnik ruchu oporu, pseudonim „As”, zginął w 1945 r. na warszawskim Targówku.
Ochotnicza Straż Pożarna
Po opuszczeniu Marek przez okupacyjne wojska niemieckie przystąpiono natychmiast do usuwania zniszczeń wojennych, kompletowania i naprawiania pozostałego sprzętu strażackiego. Prezesem OSP został ponownie Bolesław Pietrzyk, a naczelnikiem wybrano Józefa Mańka. Zakupiono nowy samochód, który własnym sumptem przystosowano do potrzeb straży. Na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych zespół mareckich strażaków liczył ok. 50 osób. Do końca lat czterdziestych XX w. siedzibą OSP w Markach był Pałacyk Briggsów. W końcu lat czterdziestych i na początku pięćdziesiątych XX w. strażacy stworzyli własny zespół teatralny, którego spektakle reżyserowane przez prezesa Pietrzyka i wystawiane na scenie Domu Katolickiego cieszyły się dużym powodzeniem wśród markowian, zasilając jednocześnie kasę straży36. Na mocy uchwały GRN z 24 lutego 1954 r. strażacy przenieśli swoją siedzibę do dawnej łaźni gminnej, usytuowanej w obrębie zabudowań zabytkowej karczmy37. Zarząd OSP w 1956 r.: 1. Stanisław Werczyński 2. Feliks Szydłowski 3. Wacław Sówka 4. Edward Żywiecki 5. Wacław Grzegorzewski
— prezes — naczelnik — wiceprezes — sekretarz — gospodarz (osoba dbająca o sprzęt).
W latach 1956–1963 straż zawiesiła swoją działalność. W 1963 r. prezesem OSP został Fryderyk Wandel, a naczelnikiem Karol Mańk. Po raz pierwszy w historii straży powołano drużynę żeńską. Zakupiono nowoczesny, profesjonalny samochód strażacki marki „Lublin” i wyremontowano budynek przeznaczony na remizę. Z okazji tysięcznej rocznicy przyjęcia chrztu przez Polskę straż otrzymała sztandar, a przy ul. Lisa Kuli rozpoczęto budowę siedziby straży na placu o powierzchni około 0,5 ha, przydzielonym uchwałą GRN z dnia 17 marca 1952 r. na rzecz OSP. Budowę strażnicy ukończono dopiero w 1968 r., a funkcję swą pełniła do 1991 r.38. W 1968 r. w skład zarządu OSP wchodzili: 1. Stanisław Habzda — prezes 2. Karol Mańk — naczelnik 3. Zdzisław Kurowski — z-ca naczelnika 4. Wacław Sówka — skarbnik. Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w. szeregi strażaków powiększyły się do 138 osób, co stanowiło swoisty rekord w historii mareckiej OSP. Straż dzieliła się wtedy na następujące sekcje: 163
Zostały we wspomnieniach
1. Sekcja bojowa 2. Sekcja młodzieżowa żeńska 3. Sekcja młodzieżowa męska 4. Członkowie popierający
— 24 strażaków — 26 dziewcząt — 38 chłopców — 50.
W ramach swych obowiązków członkowie straży prowadzili kontrole przeciwpożarowe, porządkowe i udzielali stosownych pouczeń. Niektórzy markowianie pamiętają jeszcze ich wiosenne kontrole w gospodarstwach, domach i osiedlach, które zmuszały właścicieli do sprzątania i zachowania należytego porządku. Oprócz obowiązków marecka OSP pełniła ważne funkcje społeczne. Strażacy mieli swoją orkiestrę dętą, uczestniczyli w wielu imprezach, prowadzili szkolenia i musztrę wojskową, trzymali warty w pełnym umundurowaniu przy wielkanocnym grobie Chrystusa w mareckim kościele, organizowali loterie fantowe na odpustach parafialnych i w Dniu Strażaka, na których można było wygrać oprócz zwyczajowych nagród w postaci wazonów, książek czy wina również nagrody żywe: gołębie, kaczki, króliki. Straż, oprócz dotacji z urzędu miasta, utrzymywała się głównie z dobrowolnych składek społecznych, z organizowanych imprez — zabaw tanecznych, loterii fantowych i przedstawień teatralnych. W okresie powojennym strażacy starali się prowadzić działalność kulturalną — w strażnicy można było pograć w tenisa stołowego, zwanego wówczas ping-pongiem, warcaby, szachy. Organizowano dyskoteki, które niestety dosyć często kończyły się bójkami. W swojej działalności strażacy z Marek brali udział w setkach akcji, ratując dobytek z pożaru, gasząc lasy, uczestniczyli w działaniach związanych z usuwaniem skutków klęsk żywiołowych, przede wszystkim licznych powodzi, które zdarzały się często przed wybudowaniem na rzece Długiej wałów przeciwpowodziowych, wypompowywali wodę z piwnic i zajmowali się wieloma akcjami porządkowymi. Niektóre ich akcje doceniano i opisywano w fachowych czasopismach (np. ugaszenie rozległego pożaru w kompleksie leśnym pomiędzy Strugą a Wólką Radzymińską w 1976 r.)39. Ostatnim naczelnikiem straży był Tadeusz Kubiak, a prezesem organista z kościoła św. Izydora — Jan Dorobek40. W 1991 r. na mocy uchwały Rady Miasta Marki zaprzestano finansowania mareckiej OSP, co praktycznie doprowadziło do jej likwidacji i przejęcia przez Urząd Miasta budynków siedziby straży. Mieści się w nich obecnie sklep z wędlinami oraz baza techniczna Urzędu Miasta. Funkcję mareckiej OSP przejęła zawodowa straż pożarna z Warszawy Zacisza.
164
Klub sportowy „Marcovia”
Klub sportowy „Marcovia”* Wprawdzie klub o podobnej nazwie w Markach istnieje i teraz, ale oblicze dawnej „Marcovii” zostało już tylko we wspomnieniach sympatyków tego klubu. Do dziś z sentymentem wspomina się dawną, starą „Marcovię”, klimat jaki tam panował, wpływ jaki wywierała na otoczenie i mecze, szczególnie piłki nożnej, które urastały do rangi wielkiego wydarzenia w okolicy. W 1922 r. z inicjatywy działaczy i miłośników sportu z Marek i Pustelnika powstał Robotniczy Klub Sportowy „Marcovia”. Jednym z głównych celów klubu było, oprócz podnoszenia sprawności fizycznej, działanie dydaktyczno-wychowawcze obejmujące dzieci i młodzież, które masowo garnęły się do uprawiania sportu. Członkowie „Marcovii” rekrutowali się głównie z ówczesnych organizacji paramilitarnych — „Strzelca” i „Sokoła”. Trenowano piłkę nożną, siatkówkę, lekkoatletykę i kolarstwo41. Według informacji najstarszych mieszkańców, na sportowe zaplecze „Marcovii” składało się boisko piłkarskie przy al. Piłsudskiego, nieopodal dzisiejszej stacji uzdatniania wody i hurtowni materiałów budowlanych, oraz zabudowania drewnianej karczmy, w której odbywały się treningi i walki bokserów, później mieściła się tutaj także sekcja tenisa stołowego oraz szachów. W okresie międzywojennym na naszym terenie równocześnie z „Marcovią” działały jeszcze inne kluby sportowe: „Start Pustelnik”, „Kadrówka” Pustelnik oraz Towarzystwo Sportowe o nazwie „Macabi Marki” skupiające w swoich szeregach młodzież pochodzenia żydowskiego42. Intensywne życie sportowe, jakie prowadzono w tym czasie, wspomagała też działalność Akcji Katolickiej, której członkowie reprezentowali również barwy klubowe „Marcovii”. Boiska do siatkówki i koszykówki oraz skocznie i rzutnie zbudowane były niedaleko kościoła od strony al. Piłsudskiego. W zajęciach sportowych i rywalizacji brali udział dziewczęta i chłopcy, wyjeżdżano na turnieje i zawody43. II wojna światowa przerwała działalność sportową i wychowawczą klubu na 5 lat. Wielu działaczy i zawodników „Marcovii” czynnie uczestniczyło w walkach z hitlerowskim najeźdźcą, wielu w tych walkach zginęło. Ci, którzy przeżyli wojnę, obozy, niewolę — po 1945 r. przystąpili do odbudowy zaplecza i wznowili działalność klubu. Uchwałą Zarządu Gminy z sierpnia 1947 r. stadion „Marcovii” przeniesiony został naprzeciwko kościoła św. Izydora i budynku Urzędu Miasta44. Rozkwit klubu datuje się na lata pięćdziesiąte — sekcja tenisa stołowego zdobyła wicemistrzostwo Ligi Międzywojewódzkiej, a w sekcji bokserskiej szczególnie wyróżniali się, zdobywając wiele indywidualnych zwycięstw, bracia Zbigniew i Ignacy Borkowscy oraz T. Andrejek. W 1952 r. przy Zakładach Ceramiki Budowlanej w Pustelniku powstał klub sportowy z sekcją piłki nożnej, należący do Zrzeszenia Sportowego „Budowlani”, *
W różnych dokumentach i źródłach nazwę klubu pisano: Markowia, Marcowia i Markovia.
165
Zostały we wspomnieniach
później „Start”. W czynie społecznym wybudowano boisko w okolicach dzisiejszej stacji benzynowej w Pustelniku. W końcu lat pięćdziesiątych klub nosił nazwę „Jedność” w związku z planowanym połączeniem z „Marcovią”. Jego prezesem był dr Zbigniew Rzednicki — kierownik Ośrodka Zdrowia w Pustelniku, a po jego rezygnacji inż. Roman Lisik. 24 marca 1957 r. tuż przy zabytkowej karczmie, w której mieściła się siedziba klubu, ówczesny proboszcz kościoła św. Izydora w Markach ks. kanonik Antoni Konieczny uroczyście poświęcił sztandar klubu. W skład powołanych władz klubu weszli m.in.: R. Przybysz (prezes), E. Wilewski, A. Filipowicz, W. Gerso, J. Borkowski, T. Rzepniewski, Z. Kryszak, K. Paszke, F. Fabisiak, R. Waś, J. Breda, E. Żywiecki, Cz. Mąkolski. Dopiero w połowie lat sześćdziesiątych rozpoczęto budowę stadionu piłkarskiego z bieżnią lekkoatletyczną w Pustelniku przy ul. Wspólnej. Powołano wtedy klub piłkarski o nazwie „Polimer” Marki. Jego nazwa związana była z Zakładami Chemicznymi w Pustelniku, które stały się głównym patronem (dziś powiedzielibyśmy sponsorem) klubu. Funkcjonowały tu wówczas sekcje: piłki nożnej, tenisa stołowego, siatkówki i lekkiej atletyki45. Jednak ze względu na kryzys jaki przechodził zakład patronacki na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych „Polimer” został przejęty przez Urząd Miasta Marki, a klubem reprezentującym sportowców z Marek, Pustelnika i Strugi została „Marcovia”46. Z wczesnego dzieciństwa pamiętam rozgrywane mecze piłkarskie, kiedy wraz z ojcem zasiadałem na drewnianych trybunach. Na stadionie odbywały się także zawody hippiczne oraz prezentowane były pokazy i zawody strażackie. Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych dzieci i młodzież masowo uczestniczyły w zajęciach i treningach. Szczególnie prężnie, przede wszystkim przy szkołach podstawowych, rozwijały się sekcje tenisa stołowego. Była to zasługa ówczesnego dyrektora Szkoły Podstawowej nr 1 w Markach Tadeusza Skłodowskiego. Największe sukcesy i najlepsze wyniki sportowe osiągano w końcu lat osiemdziesiątych i na początku dziewięćdziesiątych w dziedzinie badmintona (kometki). Sekcja ta brała udział w rozgrywkach II ligi, a jej zawodniczki — E. Ochman i A. Grabowska — zdobyły brązowe medale w grze deblowej w Mistrzostwach Polski w 1992 r. W 1994 r. miejscowa drużyna piłkarska wywalczyła awans do III ligi i utrzymała się w tej klasie rozgrywek przez 2 sezony. Później jednak ogłoszono upadłość tego klubu, natomiast w roku 1999 zostało zarejestrowane Mareckie Towarzystwo Sportowe „Marcovia 2000” kontynuujące klubowe tradycje. Profil działalności klubu nie zmienił się, nadal głównym celem jest zainteresowanie sportem jak największej liczby dzieci i młodzieży. W 2000 r. najmłodsza drużyna piłkarska z Marek zajęła I miejsce w rozgrywkach o mistrzostwo Warszawy.
166
Klub sportowy „Marcovia”
Obecnie w „Marcovii” działa sekcja piłki nożnej, podzielona na zespoły seniorów (w Międzywojewódzkiej Lidze Seniorów oraz drugi zespół seniorów w A klasie), juniorów, trampkarzy i żaków. Prezesi „Marcovii”: Ryszard Przybysz Zbigniew Kaźmierczyk Grzegorz Gozdek Marek Rosa Włodzimierz Bednarczyk Janusz Rosłon Marek Zieliński Janusz Werczyński Jacek Zalewski
1957–1973 1973–1983 (?) 1983–1990 1990–1995 1995–1997 1997–1999 1999–2001 2001–2003 2003–
Przypisy 1
B. Pokropiński, Kolejka marecka, Warszawa 1985, s. 12. Praca ta jest najpełniejszym kompendium wiedzy na temat kolejki mareckiej. Serdecznie dziękuję panu Bogdanowi Pokropińkiemu za wypożyczenie mi archiwalnych zdjęć kolejki mareckiej. 2 „Kurier Warszawski”, 28 czerwca 1896. 3 „Kurier Codzienny”, 25 kwietnia 1899. 4 B. Pokropiński, Kolejka marecka, Warszawa 1985, s. 18. 5 „Kurier Codzienny”, 1 września 1902. 6 B. Pokropiński, Kolejka marecka, Warszawa 1985, s. 48. 7 „Kurier Codzienny”, 25 maja 1899; E. Wartalska Fabryka i osiedle fabryczne w Markach pod Warszawą, Warszawa 1985, Maszynopis pracy znajduje się w Pracowni Konserwacji Zabytków w Warszawie, sygn. N/Woj. 176A. 8 B. Pokropiński, Kolejka marecka, s. 43–44. 9 S. Surgiewicz, Warszawskie ciuchcie, Warszawa 1972, s. 16–17. 10 B. Waligóra, Bój o Przedmoście Warszawy, Warszawa, 1935. 11 B. Pokropiński, Kolejka marecka, s. 7. 12 S. Surgiewicz, Warszawskie ciuchcie, Warszawa 1972, s. 21. 13 „Głos z powiatów województwa warszawskiego”, listopad 1937, s. 14. 14 B. Pokropiński, Kolejka..., s. 68. 15 J. Lewicki, Kronika Marek, Marki 1974, s 37–38. 16 B. Pokropinski, Kolejka..., s. 9. 17 Z. Skrok, Mazowsze Nieznane. Przewodnik dla poszukujących i niewtajemniczonych, Warszawa 1999, s. 130. 18 Inwentarz starostwa warszawskiego z 1765 r., AGAD w Warszawie, sygn. ASK LVI-W3A, s. 61 „B”. 19 Z. Skrok, Marki – osiedle robotnicze, „Spotkania z zabytkami”, nr 5 z 1985 r. s. 9 i n. 20 Na miejscu karczmy wznosi się dziś dom i zabudowania gospodarcze należące do p. Kazimierza Mańka. 21 L. Drewnicki, Za moich czasów, Warszawa 1967, s. 181. 22 Inwentarz starostwa warszawskiego z 1765 r., AGAD w Warszawie, sygn. ASK LVI-W3A, s. 61 „B”.
167
Zostały we wspomnieniach 23
Zdjęcia lotnicze Marek wykonane 5 sierpnia 1931 r. z wysokości ok. 850 metrów. Archiwum Państwowe Miasta Stołecznego Warszawy. Sygn. K II 255. 24 E. Wartalska Fabryka i osiedle fabryczne w Markach pod Warszawą, Warszawa 1985, Maszynopis pracy znajduje się w Pracowni Konserwacji Zabytków w Warszawie, sygn. N/Woj. 176A. 25 Z. Skrok, Marki – osiedle robotnicze, „Spotkania z zabytkami”, nr 5 z 1985 r. s. 9 i n. 26 T. Szyburska, Marki – Zajazd. Wstępne opracowanie obiektu. Warszawa 1958. Maszynopis pracy w Pracowni Konserwacji Zabytków w Warszawie. Nr inwent. 45. 27 G.P. Dudzik, Próba odtworzenia historii i charakterystyki karczem z terenu Zielonki na tle funkcjonowania karczem polskich w XVII, XVIII i XIX w. Warszawa 1997, maszynopis pracy znajduje się w posiadaniu autora. 28 E. Wartalska, Fabryka i osada fabryczna w Markach w latach 1883–1945, KHKM PAN, nr 4, s. 652. 29 Dziennik Urzędowy Województwa Warszawskiego nr 108 z 23 września 1921. 30 Kronika OSP w Markach doprowadzona została do początków lat osiemdziesiątych minionego stulecia. 31 W. Sudnik, Przegląd Pożarniczy, 1927, s. 557–558; Józef R. Szaflik, Dzieje ochotniczych straży pożarnych, Warszawa 1985, s. 254–255. 32 Tamże, s. 558. 33 Kronika OSP w Markach, s. 9–10. 34 Wrócili do Marek po kapitulacji Niemiec. 35 J. Łamaszewski, W. Pilawski, Księga pamięci funkcjonariuszy pożarnictwa i strażaków ochotników 1939–1945, Warszawa 1986, s. 42, 55, 63, 71. 36 Kronika OSP w Markach, s. 9. 37 APm.st.W., Oddz. w Grodzisku Maz. Akta Gminy Marki 1935–1954, sygn. 15, Protokoły z posiedzeń GRN za lata 1952–1954 s. 116. 38 APm.st.W., Oddz. w Grodzisku Maz. Akta Gminy Marki 1935–1952, Protokoły z posiedzeń GRN Marki 1952, syg. 20, s. 14. 39 „Strażak”, 1976, nr 12. 40 „Gazeta Marecka”, 1991, nr 3, s. 5–6. 41 Księga Pamiątkowa RKS „Marcovia”, s. 1. Księga ta powstała z okazji poświęcenia sztandaru klubu 24 marca 1957 r,. i została udostępniona mi przez Jadwigę Przybysz, rodowitą mieszkankę Marek – żonę byłego prezesa klubu Ryszarda Przybysza. 42 APm.st.W. Oddz. w Otwocku, GRN w Markach 1950–1990, sygn. 358, Protokoły z I sesji MRN w Markach z 12 stycznia 1967, s. 14. 43 Kronika Parafii św. Izydora. 44 APm.st.W., Oddział w Grodzisku Maz., Akta Gminy Marki 1939–1954, sygn. 11, s. 31. 45 APm.st.W., Oddział w Otwocku, Akta Miejskiej Rady Narodowej w Markach 1950–1990, sygn. 358. Protokoły z sesji MRN za lata 1967–1968, s. 303. 46 T. Miechowicz, Bociany Pany. Rzecz o klubie z Pustelnika, „Wiadomości z Ratusza”, sierpień 2002, s. 8–9; „Trybuna Mazowiecka” z 28 czerwca 1972 r.
168
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Rola i historia Kościoła Bezsporna jest ogromna rola i znaczenie Kościoła i parafii w procesach kulturowych, kształtowaniu postaw patriotycznych oraz wychowaniu dzieci i młodzieży. W miarę zwiększania się zaludnienia Marek i okolicy palącą potrzebą stało się wybudowanie świątyni, która skupiałaby tutejszą społeczność. Przynależność parafialna mieszkańców Marek w ciągu wieków zmieniała się kilkakrotnie. Z zapisów zawartych w Archiwum Diecezji Płockiej dowiadujemy się, że na początku XVII stulecia, do nowo utworzonej parafii praskiej na Kamionku należały m.in. wsie: Marki, Pustelnik, Ząbki, Grodzisk1. Natomiast w lustracjach województwa mazowieckiego z lat 1660–1661 znajdujemy taką oto informację: „dziesięcina po tej wsi [tj. Marek – Z.P.] należy do kościoła kobylskiego”2. Świątynia w Kobyłce była najstarsza i najbliższa Marek – około 5 kilometrów. Drewniany kościółek zbudowany w XIII w. przez prawie pięć stuleci służył mieszkańcom całej okolicy, aż do czasu gdy na jego fundamentach w połowie XVIII w. stanęła piękna, murowana, późnobarokowa świątynia3. Na początku XVI w. w oddalonym od Marek o około 3 kilometry Grodzisku wzniesiono drewniany kościółek. Mieszkańcy Marek w 1609 r. zostali wyłączeni z parafii Kamion i przyłączeni do parafii w Kobyłce. Jednak już w 1616 r. dziesięcinę z Marek płacono w wysokości 4 zł rocznie na rzecz kościoła na Kamionku4. Kościół na Kamionku oddalony był od Marek o około 10 km, natomiast świątynia w Kobyłce o 5 km — jest to dosyć poważny argument przemawiający za przynależnością do kobyłkowskiej parafii. 169
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Strona tytułowa brewiarza z 1746 r. znalezionego przez autora na wieży kościoła w Markach w 2000 r. Prawdopodobnie początkowo używany był w parafii w Grodzisku.
170
Kościół i parafia w Grodzisku
Kolejna zmiana przynależności parafialnej nastąpiła w latach czterdziestych XVIII w.; wtedy to mocą rozporządzenia Prymasa Polski Krzysztofa Antoniego Szembeka (prymas w latach 1739–1748) Marki zostały wydzielone ponownie z parafii w Kobyłce i włączone do parafii Skaryszew na Pradze, zarządzanej wtedy przez ks. Franciszka Bohomolca5. Ten stan istniał przynajmniej do 1827 r., gdyż w Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego zapisano: „w 1827 r. wieś ta [tj. Marki] należała do parafii Skaryszew”6. Najprawdopodobniej po upadku powstania styczniowego (1864) Marki weszły w skład parafii Matki Bożej Loretańskiej na Pradze, do której formalnie należały aż do października 1917 r., tj. powstania samodzielnej parafii.
Kościół i parafia w Grodzisku Modrzewiowy kościół zbudowany został w 1534 r., według podań z fundacji królowej Bony. Wielokrotnie niszczony, odnawiany, remontowany i przebudowywany, szczęśliwie zachował swój pierwotny architektoniczny wygląd. Wymiary fundamentów są następujące: 22 m x 7 m (wg pomiaru w 2003 r.). Jest to budowla o jednej nawie, dwuspadowym dachu krytym gontem, zwieńczonym sygnaturką. Podłoga wykonana jest z drewna. Do kościoła prowadzi ganek, także kryty gontem. W kwietniu 1602 r. król Polski Zygmunt III Waza darowuje ojcom bernardynom wieś Grodzisk wraz ze znajdującym się tu drewnianym kościółkiem7. Po wybudowaniu przez ojców bernardynów ok. 1640 r. murowanego kościoła na Pradze, pod wezwaniem Matki Boskiej Loretańskiej, kościółek w Grodzisku stał się jego filią8. Trzydniowa bitwa o Warszawę w okresie wojny polsko-szwedzkiej (28–30 czerwca 1656) spowodowała spustoszenie Pragi i okolicznych miejscowości. Grodziski kościółek wraz z klasztorem został wtedy doszczętnie spalony9. Dopiero w 1716 r. na jego miejscu zbudowano nowy z drzewa modrzewiowego. Nowa świątynia miała kształt prostokąta o wymiarach 10 x 20 łokci. Miała dach kryty gontem. Na dachu umieszczona była nieduża wieżyczka zakończona niewielkim żelaznym krzyżem. W tej wieżyczce umieszczono dwa dzwony, na których wyryto następujące sentencje. Na większym z nich „Janie rozlegaj się, zwołuj lud do chwały Bożej”, a na mniejszym „Michale rozbrzmiewaj na chwałę Bożą”. Sklepienie i podłoga kościoła ułożone były z desek. Nad wielkimi drzwiami wznosił się chór. W 1725 r. we wnętrzu były trzy ołtarze: wielki pod wezwaniem Świętej Trójcy i św. Michała — patronów kościoła oraz dwa boczne: Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Antoniego z Dzieciątkiem Jezus. Po stronie wschodniej kościoła usytuowany był cmentarz, a od strony północno-zachodniej ogród warzywno-owocowy, przy którym znajdował się klasztor oraz dom gospodarczy dla służby. W klasztorze przebywało zwykle dwóch ojców i jeden brat zakonny, którzy zajmowali się pracą duszpasterską i obsługą kościoła10. 171
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
W czasie wojen napoleońskich, cesarz Napoleon Bonaparte zarządził budowę fortyfikacji na Pradze i wydał w 1811 r. rozkaz zburzenia niektórych domów i kościołów. Decyzja ta spowodowała, że ze świątyni sióstr bernardynek, która mieściła się w okolicach kościoła na Kamionku, na Pradze, wszystkie ołtarze kościoła wraz ze sprzętem liturgicznym przeniesiono do kościółka w Grodzisku11. Informację tę potwierdza naklejona z tyłu obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej kartka, na której widnieje napis: Dnia 20 maja 1811 z nakazu Napoleona zaczęto kościół XX Bernardynów na Pradze demolować, w którym to czasie ten Ołtarz y dwa poboczne były przyprowadzone do tuteyszego kościoła. Zakrystia przeniesiona na bok y wyreperowana; a to za przełożeństwa X. Laurentego Długokęckiego, natenczas kustosza Oyców Bernardynów Warszawskich, a prezydencyi na Grodzisku w tem czasie X. Franciszka Korzona Zakonu Oyca Swiętego Franciszka.
Na pochodzącej z 1819 r. mapie ukazującej okolice Bródna i Marek jest zaznaczony kościółek w Grodzisku oraz wymienione są dwa nazwiska księży: Laurenty Długokęcki — przełożony ojców bernardynów warszawskich i ksiądz Franciszek Korzon — rezydent mieszkający w Grodzisku12. Tak więc kościółek w Grodzisku był świątynią lokowaną najbliżej Marek i — przynajmniej przez jakiś czas pełniąc funkcję filii parafii praskiej — prawdopodobnie był kościołem parafialnym dla mieszkańców Marek. Ponieważ bernardyni powstanie styczniowe nie tylko popierali, ale i brali w nim czynny udział, po jego upadku restrykcje władz carskich spowodowały kasację zakonu i konfiskatę ich mienia, a grodziscy zakonnicy musieli opuścić kościół i klasztor. Według przekazów miejscowych starszych gospodarzy z Grodziska, kościółek modrzewiowy mocno spróchniały, rozebrano i w 1862 roku pobudowano na jego miejscu nowy, z drzewa sosnowego13. Władze kościelne skierowały wikariusza z parafii Matki Boskiej Loretańskiej na Pradze, który w każdą niedzielę oraz święta odprawiał msze święte, nabożeństwa oraz spełniał posługi religijne dla mieszkańców Marek, Grodziska, Drewnicy, Pustelnika i innych okolicznych wiosek14. W latach 1893–1895 posługi religijne sprawował późniejszy proboszcz mareckiej parafii ks. Dominik Budzejko, a od 1895 r. władze kościelne archidiecezji warszawskiej wyznaczyły stałego wikariusza w Grodzisku, którym został budowniczy i pierwszy rektor kościoła w Markach ks. Jakub Dąbrowski będący przedtem wikariuszem w parafii św. Antoniego w Warszawie. Akta chrztów, ślubów i zgonów spisywano jednak w kościele na Pradze15. Do chwili utworzenia samodzielnej parafii w Markach (październik 1917 r.) grodziski kościółek w drugiej połowie XIX w. był dla mieszkańców Marek i okolicznych wiosek (Kątów Grodziskich, Drewnicy, Lewandowa, Siwek, Czerwonego Dworu i Pustelnika) kościołem parafialnym16. W Grodzisku odprawiane też 172
Kościół i parafia w Grodzisku
były niedzielne nabożeństwa, a odpusty odbywały się dwa razy w roku: na św. Michała — 29 września i Świętą Trójcę. Po wybudowaniu kościoła w Markach w 1899 r. i ustanowieniu tam parafii w 1917 r. życie religijne mieszkańców Grodziska i okolicznych wiosek przeniosło się do Marek. Zwykle w każdą niedzielę i święta odprawiały się w Grodzisku nabożeństwa celebrowane przez wikariuszy z parafii św. Izydora w Markach, ale dopiero dekret prymasa Polski ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego z 28 września 1958 r. ustanowił formalnie grodziski kościółek filią parafii św. Izydora w Markach z prawem prowadzenia ksiąg metrykalnych17. Kościółek w Grodzisku uległ poważnym zniszczeniom podczas działań wojennych w 1944 r. Na początku lat pięćdziesiątych XX w. został odbudowany (wymieniono niektóre ściany oraz położono nowy gontowy dach). Przez kilka lat (do 1958 r.) do odprawiania mszy w niedzielę i święta delegowani byli tu wikariusze z parafii mareckiej. Później do sprawowania posług religijnych kierowani byli księża rektorzy. 26 czerwca 1975 r. rozporządzeniem władz kościelnych kościółek w Grodzisku uzyskał samodzielność parafialną i odłączył się od parafii mareckiej18. Pierwszym proboszczem nowej parafii został ks. Ryszard Bloch. Na mocy decyzji bulli Jana Pawła II „Totus Tuus Poloniae Populus” z 25 marca 1992 r. parafia grodziska została wyłączona z archidiecezji warszawskiej i przyłączona do nowo utworzonej diecezji warszawsko-praskiej dekanatu bródnowskiego. Parafia w Grodzisku liczy obecnie, według danych podanych przez ks. proboszcza Jana Strzyża (październik 2003) ok. 2800 wiernych i obejmuje miejscowości: Grodzisk, Kąty Grodziskie, Brzeziny, Mańki-Wojdy, Augustówek i Lewandów19. Wykaz księży rektorów i proboszczów pracujących od 1958 r. w grodziskim kościele20 Ks. Józef Iwaniuk – 1958–1961 rektor Ks. Henryk Norbert – 1961–1964 rektor Ks. Wacław Wicher – 1963–1964 pallotyn wikariusz Ks. Stanisław Leszczyński – 1964–1975 rektor Ks. Ryszard Bloch – 1974–1975 rektor – 1975–1985 proboszcz Ks. Jan Gastołek – 1985 (administrator przez 3 miesiące) – 1985–1995 proboszcz Ks. Andrzej Janowski – 1995–1998 proboszcz Ks. Jan Strzyż – od 18.06.1998 proboszcz Przy kościele znajduje się dzwonnica, której konstrukcja w 2001 r. została zmieniona z metalowej na drewnianą, aby stylowo i architektonicznie komponowała się z bryłą kościoła. Na dzwonnicy dwa dzwony: „Michał” o wadze 450 kg i „Józef” — 200 kg. We wnętrzu świątyni na uwagę zasługuje pochodzący z początku XVIII w. ołtarz główny w stylu barokowym, po którego obu stronach znajdują się drewniane figury świętych Jana Nepomucena i Stanisława Kostki trzymającego na ręku 173
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Dzieciątko Jezus. Także ambona posiada barokowe rzeźby Matki Bożej, św. Józefa i św. Antoniego. Znajduje się tu zabytkowy, najprawdopodobniej z przełomu XVIII i XIX w., obraz przedstawiający męczeństwo św. Stanisława, biskupa i patrona Polski (1030–1079). Z obrazem tym związana jest ciekawa legenda. Po wybudowaniu kościoła w Markach część szat liturgicznych i obrazów została przeniesiona z grodziskiego kościoła. Również i wspomniany obraz. Zawieszono go na jednej ze ścian nowej mareckiej świątyni, a nazajutrz stwierdzono ze zdziwieniem, że obraz nie wisi na ścianie, lecz stoi oparty o nią. Kilkakrotnie ponownie zawieszano obraz lecz sytuacja się powtarzała. Ostatecznie obraz wrócił na swoje miejsce do kościółka w Grodzisku. W obrębie zabudowań kościoła znajduje się murowana plebania z 1918 r. w stylu dawnego dworku polskiego, która aż do późnych lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia pełniła funkcję szkoły podstawowej. W 1984 r. kościół w Grodzisku został wpisany do rejestru zabytków. Dzięki staraniom ks. proboszcza Jana Strzyża (proboszcz od 1998 r.) przeprowadzono renowację całej świątyni i znajdujących się w niej niektórych zabytków oraz uporządkowano cały obszar terenu należącego do kościoła i parafii.
Kościół i parafia w Markach Kościółek w Grodzisku stawał się z czasem zbyt mały dla stale powiększającej się rzeszy wiernych, co było spowodowane przede wszystkim wybudowaniem w Markach wielkiej fabryki przędzalniczej, w której znajdowali zatrudnienie. Większość z nich rekrutowała się z Marek i okolicznych wiosek. We wrześniu 1895 r., w uroczystość patrona parafii św. Michała, do sakramentu bierzmowania przystąpiło 712 dorosłych i dzieci. Kościół grodziski pękał w szwach, a wielu wiernych zmuszonych było do uczestniczenia w nabożeństwie na zewnątrz świątyni, na kościelnym placu. Z inicjatywą budowy nowego kościoła wystąpili mieszkańcy Marek, ks. Jakub Dąbrowski oraz bracia Briggsowie, będący wprawdzie wyznania ewangelicko-augsburskiego, lecz mocno zaangażowani w życie społeczności mareckiej. Rozpoczęto starania u władz carskich o wydanie pozwolenia na budowę nowej świątyni, które zostały uwieńczone sukcesem w 1899 r. Na miejsce budowy obrano najpierw lekkie wzniesienie, usytuowane tuż przed Markami, po lewej stronie drogi w kierunku Radzymina21. W tym miejscu do dziś stoi żelazny krzyż. Ostatecznie jednak kościół zaczęto wznosić w innym miejscu, oddalonym od pierwotnego o około 1 km w kierunku Radzymina i w odległości około 100 m od drogi Warszawa – Radzymin. Dlaczego tak się stało? Być może ówczesne władze administracyjne nie wyraziły zgody na eksponowaną lokalizację rzymskokatolickiej świątyni — tuż przy wjeździe do miasta, na samym skraju głównej drogi. 174
Kościół i parafia w Markach
Strona tytułowa pierwszego numeru „Wiadomości Parafii św. Izydora”
175
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Jakimś wyjaśnieniem może być też przekazywane ustnie z pokolenia na pokolenie opowiadanie świadka tamtych wydarzeń — wówczas 20-letniego młodzieńca Józefa Chojeckiego, który [...] jadąc z cegłą w stronę Warszawy zauważył w miejscu, na którym później zbudowano kościół, na okolicznych podmokłych łąkach, wyłaniającą się z porannej mgły postać przypominającą sylwetką i ubiorem jakiegoś świętego, trzymającego w prawym ręku rózgę w geście karzącym, jakby nawołującym do czynienia pokuty.
Fundusze na budowę kościoła pochodziły z kilku źródeł: 15 tys. rubli srebrnych ofiarowali bracia John i Edward Briggsowie oraz ich wspólnik Posselt. Dodatkowe 5 tys. rubli pochodziło od żony Jana Briggsa — Flory z Granzowów Briggsowej. Poważną, aczkolwiek bliżej nieokreśloną kwotę przeznaczył prezes budowy kościoła Maksymilian Małachowski (właściciel fabryki dachówek i drenów w Pustelniku), który zobowiązał się także, że z własnych funduszy pokryje dachówką dach wybudowanego kościoła. Ponadto 3 tys. rubli srebrnych ofiarował ks. Jakub Dąbrowski. Uzyskano u władz carskich pozwolenie na zbiórkę dobrowolnych ofiar przez wiernych. Zebrano tą drogą ok. 13 tys. rubli. Kościół zaprojektowany został przez Jana Hinza (1842–1902) w stylu „gotycko-nadwiślańskim”. Materiałem budowlanym była czerwona cegła pochodząca z okolicznych cegielni. Autor projektu kościoła szacował koszty jego budowy — w stanie surowym — na kwotę około 50 tys. rubli. Grunty na których miała stanąć świątynia wynosiły 2,5 ha i stanowiły również darowizny rodzin: Kopańskich, Michalskich, Kaniaków, Kiełków i Marków. 3 maja 1899 r. odbyło się uroczyste poświęcenie kamienia węgielnego. Od samego początku budowy, dzięki ogromnemu zaangażowaniu mieszkańców Marek i okolicznych wsi oraz doskonałej organizacji, prace postępowały bardzo szybko. Ks. rektor Jakub Dąbrowski nie miał kłopotów z zatrudnieniem robotników. Ludzie sami budowali swój kościół. Zwozili piasek, przygotowywali zaprawę murarską, murowali poświęcając swój wolny czas po powrocie z pracy
– wspomina autor kroniki parafialnej. Budowa została ukończona pod koniec listopada 1899 r. w rekordowo krótkim czasie. W 7 miesięcy kościół przykryto dachem, a budowę wieży odłożono na następny rok. Ceremonia poświęcenia kościoła oraz uroczysta msza święta połączona z wmurowaniem pierwszej cegły pod budowę wielkiego ołtarza nastąpiła 10 grudnia 1899 r. i zgromadziła kilka tysięcy wiernych. Powstały na planie krzyża kościół miał 46 m długości, 20 m szerokości, a w ramionach krzyża 31,5 m. Wysokość wieży, od poziomu chodnika do wierzchołka metalowego krzyża na niej osadzonego miała według projektu wynosić 44 m. Wysokość wnętrza, mierzona od posadzki do sklepienia w różnych miejscach, wynosiła od 8 do 12 m. Powierzchnia wnętrza — 750 metrów kwadratowych, kubatura — 12 800 metrów sześciennych. 176
Kościół i parafia w Markach
Wiosną 1900 r. rozpoczęły się prace przy budowie plebanii, którą oddano gotową do zamieszkania księdzu rektorowi Dąbrowskiemu w 1902 r. W 1903 r. ukończono budowę wieży kościelnej. Jej głównymi fundatorami byli Flora Briggs, Maksymilian Małachowski i J. Menzel, który ofiarował 50 tys. sztuk cegieł. Na wieży osadzono 2,5-metrowy metalowy, ażurowy krzyż wykuty przez mareckiego kowala Płońskiego, który wykonał także żelazne okna do świątyni. Prace kowalskie, zakup dwóch kryształowych żyrandoli, dębowe drzwi frontowe do kościoła oraz zakup fisharmonii również sfinansowała Flora Briggs. Erygowanie parafii Po wybudowaniu kościoła zarządzający nim rektorzy podejmowali starania o uzyskanie samodzielności parafialnej. Życie religijne i kulturowe mieszkańców Marek zaczęło się bowiem silnie koncentrować wokół nowej świątyni. Z sierpnia 1917 r. pochodzi list księdza rektora Budzejko do władz kościelnych, w którym zawarł argumenty przemawiające za potrzebą powołania parafii. Do Prześwietnego Konsystorza Archidiecezji Warszawskiej W roku 1895 dnia 18/27 lutego za nr 1111 wikariuszowi przy kościele w Grodzisku Władza Duchowna Archidiecezjalna dała prawo odprawiania nabożeństw parafialnych, chrztów i ślubów w Grodzisku z warunkiem spisywania aktów na Pradze. Do filii przydzielone zostały wsie parafii Praskiej następujące: Grodzisk, Marki, Drewnica, Siwki, Pustelnik, Czerwony Dwór i Struga. W 1897 r. dnia 12/24 maja za nr 1664 wikariusz przy kościele w Grodzisku otrzymał prawo prowadzenia aktów stanu cywilnego. Ponieważ kościół w Grodzisku jako zbyt mały i znajdujący się na samym końcu terytorium filii okazał się niedogodnym i na 10-cio tysięczną ludność niewystarczającym, wzniesiono w Markach, wsi znajdującej się o 2 wiorsty od Grodziska nowy, murowany, obszerny kościół, który na mocy upoważnienia Władzy Duchownej za nr 5484 z dnia 25.XI./7.XII. 1899 r. poświęcony został. W tym czasie pobudowano w Markach plebanię i zabudowania gospodarcze. Z chwilą poświęcenia kościoła nowy wikariusz filii Grodziskiej zamieszkał przy nowym kościele w Markach, toteż i nabożeństwa parafialne, chrzty, śluby, kancelaria przeniesione zostały z Grodziska do Marek, przypuszczalnie za ustnym zezwoleniem Władzy Duchownej. Taki stan rzeczy trwa do chwili obecnej. Nadto, w roku bieżącym mieszkańcy wsi należących do filii Grodziskiej nabyli 2,1/2 morgi przestrzeni odpowiedniej ziemi w Markach w celu założenia cmentarza grzebalnego, którego dotąd nie posiadali i zmuszeni byli korzystać z cmentarza Brudzieńskiego, o 8 wiorst od filii oddalonego, wobec czego utworzenie Dozoru Kościelnego miejscowego do działań prawnych w sprawie urządzenia cmentarza oraz przemianowanie filii na parafię niezależną jest potrzebne i bardzo potrzebne. Niniejszym mam honor najpokorniej prosić Prześwietny Konsystorz o: Erygowanie parafii w Markach z prawem do wyboru własnego Dozoru Kościelnego. Patronem parafii ma być Święty Izydor Oracz (10 maja).
177
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
178
Kościół i parafia w Markach
Akt darowizny gruntu przez Alfreda Briggsa i Karola Whiteheada na rzecz parafii św. Izydora z 1919 r. Była to druga darowizna rodziny Briggsów na rzecz mareckiej parafii. Pierwszą była część gruntu pod budowę samej świątyni. Widoczny tu akt dodatkowo rozszerzał posiadłości parafialne. APśw.I.
179
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
180
Kościół i parafia w Markach
Akt założenia parafii św. Izydora. APśw.I.
181
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze Prawo pieczęci z wyobrażeniem św. Izydora Oracza i napisem „R.K. par. św. Izydora Oracza w Markach, dek. Warszawskiego. Tytuł proboszcza z pozostawieniem poprzedniej pensji 150 rubli rocznie. Umieszczenie w Rubryce parafii Mareckiej jako niezależnej. Dominik Budzejko — wikariusz filii Grodzisk
Starania te odniosły skutek — 20 października 1917 r., ksiądz prymas kardynał Aleksander Kakowski erygował Marki jako samodzielną parafię, niezależną od parafii Matki Boskiej Loretańskiej na Pradze i jej grodziskiej filii. W tej sytuacji świątynia w Grodzisku stała się filią podległą parafii w Markach. Proboszczem nowo utworzonej mareckiej parafii mianowany został ksiądz Dominik Budzejko, a w jej skład weszły miejscowości: Marki, Grodzisk, Drewnica, Siwki, Pustelnik, Czerwony Dwór, Struga i Lewandów. Zastanawiający jest fakt obrania patrona kościoła i parafii — św. Izydora Oracza, patrona rolników. Wszak w 1917 r. głównym źródłem utrzymania dla mieszkańców Marek nie była już praca na roli, lecz znaczna część z nich znajdowała zatrudnienie w rozwijającej się fabryce przędzalniczej braci Briggsów, cegielniach, drobnych zakładach rzemieślniczych związanych przede wszystkim z produkcją i dystrybucją obuwia. Być może zadecydowali o obraniu właśnie tego patrona mieszkańcy Grodziska, dla których jeszcze przez długie lata uprawa ziemi była głównym źródłem utrzymania, a może uczyniono to dla podtrzymania pamięci o korzeniach tutejszej ludności. W 1932 r. ksiądz Jesionowski powołał przy parafii Akcję Katolicką, której działalność przyciągnęła do kościoła setki parafian i była kuźnią kształtowania postaw moralnych i patriotycznych. W czasie okupacji hitlerowskiej (1939–1944) w obliczu zagrożenia życia podczas bombardowań i nalotów marecka świątynia była miejscem schronienia dla wielu mieszkańców. Działająca przy kościele i parafii Rada Główna Opiekuńcza, z ks. proboszczem Jesionowskim na czele, uratowała życie i zdrowie niejednemu parafianinowi. Zniszczenia wojenne nie ominęły i kościoła. Zburzona została wieża kościelna, uszkodzona plebania i budynki gospodarcze. Kościół zaczął funkcjonować w nowej rzeczywistości społeczno-politycznej PRL. Trzeba jednak podkreślić, że ten przeszło czterdziestoletni okres współistnienia lokalnego kościoła i władzy świeckiej w zasadzie przebiegał mało konfliktowo. W latach siedemdziesiątych XX w. wykwaterowano z Domu Katolickiego instytucje świeckie — przedszkole i bibliotekę, a sam budynek rozbudowano. Po zakończeniu prac, na początku lat dziewięćdziesiątych, z części jego pomieszczeń dzięki uprzejmości księży proboszczów korzystały Szkoły Podstawowe 1 i 2. Obecnie mieści się tu filia Gimnazjum nr 1. Od 1920 roku aż do początku lat siedemdziesiątych kościelnym był Dominik Sasin. Po nim funkcję tę pełnili – Stanisław Stankiewicz (1972–2000) i Henryk Pyrz – od 2000 r. 182
Kościół i parafia w Markach
Artykuł projektanta kościoła Jana Hinza zamieszczony w „Przeglądzie Technicznym” z 1901 r.
183
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Przegląd Katolicki z 1899 roku. APśw.I.
184
Kościół i parafia w Markach
25 marca 1992 r. na mocy bulli Jana Pawła II „Totus Tuus Poloniae Populus” parafia w Markach została wyłączona z archidiecezji warszawskiej i przyłączona do nowo utworzonej diecezji warszawsko-praskiej dekanatu zielonkowskiego. W 1997 r. nastąpiło reaktywowanie działającej w parafii od 1932 r. Akcji Katolickiej, a w rok później, po prawie 60 latach, wznowiono wydawanie miesięcznika parafialnego ukazującego życie parafii — „Wiadomości Parafialnych”. W czerwcu 2001 r. podczas uroczystej procesji Bożego Ciała został poświęcony przez ks. proboszcza Henryka Drożdża metalowy krzyż stojący w okolicach ulicy Ząbkowskiej, a w rok później biskup Kazimierz Romaniuk poświęcił plac, na miejscu którego ma powstać w najbliższych latach nowa świątynia przeznaczona dla mieszkańców południowej części miasta. Przy parafii działają grupy katolików świeckich: reaktywowana w 1997 r. Akcja Katolicka, Stowarzyszenie „Caritas”, Służba Porządkowa „Totus Tuus”, Ministranci, Bielanki, Żywy Różaniec, Ruch Rodzin Nazaretańskich, Radio Maryja. W 2003 r. parafia liczyła ok. 10 000 wiernych. Z parafii wywodzą się następujący księżą i zakonnicy oraz siostry zakonne: Ks. Mieczysław Grabowski — święcenia kapłańskie przyjął z rąk prymasa Augusta Hlonda na początku lat trzydziestych minionego stulecia. Ks. Jerzy Dzięgielewski — brak danych. Ks. Franciszek Broma — ur. 1919 r., wyświęcony przez prymasa Augusta Hlonda w 1943 r. Ks. Bogusław Pasternak — ur. 1943 r., święcenia kapłańskie przyjął od prymasa Stefana Wyszyńskiego. Ks. Stanisław Mężyński — (jezuita) ur. 1949 r., święcenia kapłańskie przyjął w roku 1981 z rąk prymasa Józefa Glempa. Ks. Paweł Sołowiej — ur. 1971 r., święcenia kapłańskie w 1996 r. przyjął z rąk prymasa Józefa Glempa. Ks. Robert Kalisiak — ur. 1966 r., święcenia kapłańskie przyjął w maju 1998 r. z rąk prymasa Józefa Glempa. Ks. Marcin Listwon — (redemptorysta) ur. 1972 r., wyświęcony na kapłana w maju 1998 r. z rąk ks. abpa Tadeusza Gocłowskiego. Ks. Marcin Różański — (michalita) — ur. 1975 r., święcenia kapłańskie przyjął z rąk ks. bpa Tadeusza Pieronka w maju 2002 r. Siostry zakonne: Lucyna Mańk — s. Anzelma, ur. 1926 r., śluby wieczyste złożyła w lipcu 1952 r. w klasztorze sióstr Benedyktynek od Nieustającej Adoracji Najświętszego Sakramentu (sakramentki). Zmarła w 1999 r. Anna Agnieszka Kalisiak — s. Maria Magdalena, ur. 1968 r., śluby wieczyste złożyła w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Loretańskiej (loretanki) w 1995 r. Barbara Szabelewska — s. Elekta, ur. 1969 r., śluby wieczyste złożyła w Zgromadzeniu Sióstr Św. Rodziny z Nazaretu (nazaretanki) w sierpniu 2001 r. 185
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Zarządzający parafią rektorzy filii Grodzisk–Marki: Ks. Jakub Dąbrowski — 1895–1909 Ks. Stanisław Kuczyński — 1909–1913 Proboszczowie parafii św. Izydora: Ks. Dominik Budzejko Ks. Leonard Szpądrowski Ks. Teodor Jesionowski Ks. Piotr Zajkowski Ks. Antoni Konieczny Ks. Zdzisław Kniołek Ks. Jan Kaczmarczyk Ks. Kazimierz Cygan Ks. Eugeniusz Raciborski Ks. Henryk Drożdż
— — — — — — — — — —
1913–1921 1921–1931 1931–1947 1947–1950 1950–1961 1961–1974 1974–1978 1978–1986 1986–1993 1993–
26 czerwca 2004 roku mocą dekretu ks. biskupa Kazimierza Romaniuka, ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej, z parafii św. Izydora została wydzielona kolejna parafia pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła. Jej pierwszym proboszczem mianowany został dotychczasowy wikariusz parafii św. Izydora – ks. Dariusz Gugała. Parafię wydzielono z południowych rejonów miasta, liczy około 4000 wiernych.
Kościół i parafia w Markach-Strudze Zbudowany w latach 1928–1931 według projektu Feliksa Michalskiego, a pod nadzorem budowlanym parafianina, murarza z zawodu, Feliksa Maciejewskiego. Znajduje się tu XVIII-wieczna kopia obrazu Guido Reniego (1575–1642), malarza włoskiego baroku. Patronami nowej świątyni obrano św. Andrzeja Bobolę i św. Michała Archanioła. Kościół w Markach-Strudze był pierwszym w Polsce, który za patrona obrał męczennika za wiarę Andrzeja Bobolę (wówczas jeszcze błogosławionego). Głównym dobrodziejem i fundatorem budowy tej świątyni był pochodzący z diecezji kieleckiej ks. Antoni Poławski (1871–1943). Uroczystego poświęcenia nowo wybudowanego kościoła, które odbyło się 8 listopada 1931 r. dokonał prymas Polski ks. kardynał Aleksander Kakowski. Na mocy rozporządzeń prymasa Polski księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego 27 lutego 1952 r. erygowana została w Strudze samodzielna parafia pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli (do tej pory mieszkańcy Strugi należeli do parafii św. Izydora w Markach). W skład tej parafii weszły dzielnice Strugi: Bagno, Rościszew, Biedocin oraz Pustelnik II, Jaworówka, Pólko, Kozie Górki, Słupno i Sieraków. Administrowanie nową parafią powierzone zostało księżom michalitom. 186
Kościół i parafia w Markach-Strudze
W latach 1976–1977 zbudowany został i uroczyście poświęcony przez biskupa Modzelewskiego 11 grudnia 1977 r. kościół w niedalekim Sierakowie, pod wezwaniem Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, który jest filią strużańskigo kościoła. Dopiero w 1975 r. odbudowano w Strudze utracone po zniszczeniach wojennych kościelne wieże. W połowie lat osiemdziesiątych dobudowano jeszcze do bryły kościoła dwie nawy boczne, dzięki którym znacznie zwiększono jego powierzchnię. Obok kościoła znajdują się zabudowania Zgromadzenia św. Michała Archanioła, w których mieści się Dom Generalny, szkoła zajmująca się sierotami i chłopcami z rodzin rozbitych oraz wydawnictwo „Michalineum”. Przy parafii działają następujące grupy parafialne: Akcja Katolicka, Ministranci, Bielanki, Służba Porządkowa „Totus Tuus”, Czciciele Miłosierdzia Bożego, Czciciele św. Michała Archanioła, Ruch Światło-Życie, Grupa Charytatywna, Różańcowe Ogniska Rodzinne, Żywy Różaniec, Schola. Po sprowadzeniu w maju 1994 r. z Fatimy pobłogosławionej przez Ojca Świętego Jana Pawła II figury Matki Bożej Fatimskiej, zaczęto odprawiać nabożeństwa fatimskie — od maja do października. 16 maja 1995 r. uroczystej konsekracji strużańskiego kościoła i parafii dokonał biskup Stanisław Kędziora. W końcu 2003 roku parafia liczyła ponad 5 tysięcy wiernych. Z parafii wywodzą się następujący księża i zakonnicy oraz siostry zakonne: Ks. Bogdan Świerczewski — michalita Ks. Krzysztof Poświata — michalita Ks. Andrzej Rybicki — michalita Siostry zakonne Teresa Banaszek Anna Kopczyńska
— szarytka — misjonarka miłości
Proboszczowie z parafii w Ks. Stanisław Rymuza — Ks. Józef Miarecki — Ks. Ludwik Kura — Ks. Józef Gadzała — Ks. Ludwik Pagacz — Ks. Stanisław Pałach — Ks. Maksymilian Sowa —
Strudze: 1952–1961 1961–1965 1965–1966 1966–1967 1967–1973 1973–1993 od 1994 *
* wykaz na podstawie Jubileuszowy Informator Diecezji Warszawsko-Praskiej, Warszawa 2002, s. 588.
187
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Kościół i parafia w Markach-Pustelniku* Jego początki należałoby wiązać ze Zgromadzeniem Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, które pojawiło się w Pustelniku w tzw. Czerwonym Dworze w roku 1928. Założona wtedy kaplica zakonna pod wezwaniem Matki Bożej Dobrej Rady gromadziła w czasie nabożeństw również mieszkańców Pustelnika. Dzięki staraniom proboszcza mareckiej parafii ks. Antoniego Koniecznego w 1958 r. zakupiono ziemię pod budowę przyszłego kościoła. O samą budowę zabiegał ksiądz Jan Sapota, który od 1948 roku, kiedy to przybył do Zgromadzenia, aż do swojej śmierci w 1979 r., pełnił tu funkcję katechety kapelana22. To właśnie dzięki jego staraniom i pracy oraz życzliwości sióstr powstał w połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku ośrodek duszpasterski z rozwiniętą katechizacją oraz nabożeństwami liturgicznymi. Jednak dopiero następca ks. Sapoty — ks. Antoni Dębkowski — wyjednał u ówczesnych władz państwowych zgodę na budowę kościoła, a ksiądz prymas, kardynał Józef Glemp w 1980 r. poświęcił plac pod budowę świątyni według projektu Janusza Zdrojewskiego. 1 maja 1983 r. w obecności prymasa został wmurowany kamień węgielny pod budowę kościoła, a 1 września1983 r. na mocy decyzji ks. prymasa została w Pustelniku ustanowiona samodzielna parafia pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski. W dwa lata później kościół, już w pełni wyposażony, został poświęcony. W 2003 r. parafia liczyła około 5000 wiernych. Na uwagę zasługuje umieszczony przy wejściu do świątyni, wykonany z miedzianej blachy, wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej ufundowany przez parafianina Roberta Miśtę. Z parafii pochodzą księża: Ks. Wojciech Kraiński Ks. Robert Rembecki oraz brat Eugeniusz Zawadzki — brat szkolny Zarządzający i proboszczowie kościoła w Pustelniku Ks. Jan Sapota — do sierpnia 1979 r. Ks. Antoni Dębkowski — 1979–1983 Ks. Stanisław Laskowski — 1983–1985 Ks. Ryszard Okiński — 1985–2003 Ks. Wojciech Makowski — 2004–
* Informacje o kościele i parafii w Pustelniku uzyskałem podczas rozmowy z księdzem proboszczem Ryszardem Okińskim we wrześniu 2001 r.
188
Stowarzyszenia Katolickie
Stowarzyszenia katolickie Kościół zabiegał zawsze, aby swoim oddziaływaniem ogarnąć jak największą liczbę parafian, szczególną troską zaś otaczał młodzież, starając się dawać jej pozytywne wzorce. Przejawiało się to m.in. w organizowaniu różnych kół i stowarzyszeń. W Markach największą zasługę na tym polu miał ks. Teodor Jesionowski, którego władze duchowne skierowały do Marek w 1931 r. To właśnie ks. Jesionowski w ramach Akcji Katolickiej stworzył prawie 20, prężnie aż do wybuchu II wojny światowej działających organizacji23. Największe i najważniejsze z nich to: • Katolickie Stowarzyszenie Męskie • Katolickie Stowarzyszenie Kobiet • Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej • Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej • Katolickie Stowarzyszenie „Caritas” • Sekcja Wiedzy Religijnej • Koło Ministrantów • Koło Bielanek • Katolicki Związek Abstynentów • Chór kościelny i orkiestra parafialna • Biblioteka i Czytelnia Parafialna • Koło Teatralne • Kółko Żywego Różańca (starszych i dzieci) Katolickie Stowarzyszenie Męskie (KSM) 22 listopada 1932 r. powstało Katolickie Stowarzyszenie Męskie (KSM). Po rocznej działalności liczba członków regularnie opłacających składki w wysokości 2050 groszy miesięcznie (w zależności od możliwości) wynosiła przeszło 50 osób. Zapisanych do KSM było blisko 100 osób24. Nie każdy mógł po prostu zapisać się do KSM. Kandydat musiał mieć 2 osoby rekomendujące i przechodził zwykle półroczny okres kandydacki. Przyjęcie kandydata na członka stowarzyszenia miało uroczysty charakter i kończyło się wręczeniem legitymacji. Prezesem KSM został wybrany August Ruszczykowski, a po jego rezygnacji — Feliks Marchewka. Na wiceprezesa wybrano Kazimierza Reutta, sekretarzem został Andrzej Koj, skarbnikiem Jan Sokołowski, a członkiem zarządu Józef Branecki. KSM zbierało się co tydzień na tzw. zebraniach świetlicowych, na które przychodzili członkowie poszczególnych sekcji, np: historycznej, teatralnej, wiedzy religijnej. Wygłaszane były odczyty i referaty o tematyce właściwej dla sekcji. Co miesiąc odbywały się zebrania plenarne, na które przychodzili wszyscy członkowie. Po wygłoszeniu referatu, odczytu prowadzona była dyskusja. Opracowane tematy zazwyczaj były ilustrowane przeźroczami25. Oto niektóre z tych zagadnień i osoby, które je przygotowały: • Paweł Antoszczuk — „Organizacje męskie w Akcji Katolickiej”. • August Ruszczykowski — „Podstawowe idee Akcji Katolickiej”. • Jan Sokołowski — „O naturalnych bogactwach Polski”. 189
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Z okazji ważnych rocznic historycznych przygotowywano odczyty, wystawiano sztuki teatralne, urządzano ogniska i śpiewano przy nich pieśni patriotyczne oraz deklamowano wiersze. Organizowano i brano udział w pielgrzymkach na Jasną Górę, do Wilna – Matka Boska Ostrobramska – i do innych sanktuariów. Nie zaniedbywano też rozwoju fizycznego, w myśl starożytnej zasady: w zdrowym ciele zdrowy duch. Już w 1932 r. od północno-zachodniej strony kościoła, w miejscu dzisiejszej nowej plebanii urządzono swego rodzaju stadion sportowy. Wytyczono boiska do gry w siatkówkę i koszykówkę, skocznię do skoków w dal i wzwyż (lądowano na specjalnie przygotowanej na zeskoczni pryzmie piachu). Ponadto wyznaczono miejsca do rzutów dyskiem i oszczepem oraz do pchnięcia kulą. Osobno wydzielono teren do gry w modne wtedy serso — gra polegała na rzucaniu i chwytaniu przez dwóch oddalonych od siebie graczy wiklinowych kółek, które należało schwycić na specjalnie przygotowane długie, także wiklinowe patyki. Należy również wspomnieć o obozach sportowych organizowanych przez Zarząd Sportowy Akcji Katolickiej w Warszawie, a które zwykle przygotowywał pan Zagańczyk (brak imienia). Cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem wśród członków KSM. Były również wycieczki rowerowe i piesze, połączone ze zwiedzaniem zabytków historycznych, pomników przyrody. Wycieczki takie kończyły się przeważnie ogniskami z opowiadaniem wrażeń, śpiewem i konkursami26. Roczny plan prac był szczegółowo przygotowywany. Program pracy KSM na 1933 rok A. Dział Organizacyjny. Wybrać Komisję Rewizyjną. Stworzyć sekcje: rolniczą i przemysłowo-handlową. Zorganizować wycieczkę do sąsiedniej parafii. B. Wyrobienie duchowe. Dla wyrobienia duchowego i pogłębienia życia religijnego urządzać referaty na zagadnienia religijne i manifestować swe przekonania przez wspólne przystępowanie do Sakramentów św. Czytać tylko dobre książki i gazety. Poznać lepiej Ewangelię św. i życie Pana Jezusa. Nie kalać swych ust przekleństwem i żadnem słowem nieskromnem. C. Praca apostolska na zewnątrz. Zorganizować pogadanki dla szerszego ogółu. Rozpowszechniać dobre książki. Śmiało i odważnie reagować na publiczne bluźnierstwa i bezwstydy. Zwracać uwagę na zachowanie się dzieci i młodzieży. D. Sprawa budowy Domu Katolickiego. Najgłówniejsze zadanie na rok bieżący to będzie budowa Domu Katolickiego, dlatego członkowie Stowarzyszenia muszą współdziałać wszelkimi sposobami w zbieraniu ofiar, w urabianiu opinii publicznej wśród społeczeństwa niedoceniającego ważności Domu Katolickiego, w niesieniu pomocy w naturze i w pracy. Każdy członek Stowarzyszenia powinien pamiętać o przynależności organizacyjnej i obowiązkach, jakie na siebie wziął. Każde słowo, ruch i czyn winny znamionować człowieka wiary, dobrego Polaka-Katolika i prawdziwego apostoła Chrystusa Króla27.
190
Stowarzyszenia Katolickie
Katolickie Stowarzyszenie Kobiet (KSK) Katolickie Stowarzyszenie Kobiet (KSK) zostało założone w styczniu 1932 r. Po roku działalności skupiało już 80 pań regularnie opłacających składki. Rekrutacja i sposób prowadzonej działalności był zbliżony do KSM. Prezesem KSP została siostra ks. Jesionowskiego — Maria, wiceprezesem obrano Zuzannę Malinowską, skarbnikiem była Maria Kaczyńska (po jej rezygnacji na skarbników wybrano: Eugenię Zawiszową i Marię Motyczyńską), funkcję sekretarzy sprawowały Jadwiga Rozbicka i Paulina Polakowa. W skład wybranej w styczniu 1933 r. Komisji Rewizyjnej weszły: Władysława Kocielska, Zofia Sawicka, Jadwiga Oskroba28. Program pracy KSK na rok 1933 A Dział Organizacyjny a) uzupełnić Zarząd i wybrać c) Komisję Rewizyjną: d) urządzać systematyczniej i częściej zebrania Zarządu; f) rozwinąć pracę wewnętrzną oraz w sekcjach Eucharystycznej i Abstyneneckiej; B. Wyrobienie duchowe i pogłębienie życia religijnego: a) propagować częste przystępowanie do Komunii św. choćby w pierwsze piątki miesiąca; d) każda członkini ma się starać o to, aby nie kalać swych ust przekleństwem nigdzie, a przede wszystkim w rodzinie; g) nie plotkować i nie obrażać się; j) czytać tylko dobre książki i gazety; h) poznać lepiej Ewangelię i żywot Pana Jezusa C. Praca Apostolska na zewnątrz: a) toczyć walkę z bezwstydem w zabawach, ubiorach i mowach; c) niewierzących przekonywać spokojnie i oględnie, a przede wszystkim dobrym przykładem; e) dzielić się z bliźnim dobrem materialnym i duchowym, na co nas stać, nie lekceważąc najmniejszej przysługi. D. Dział wychowawczy: a) pogłębiać swoje wiadomości wychowawcze celem wzorowego wychowywania własnych dzieci i umiejętnego dawania dobrych rad sąsiadkom; c) zwracać uwagę na młodzież i dzieci ulicy. E. Dział Zdrowia. a) wprowadzić pogadanki higieniczne. Przeprowadzić 5-dniowy kurs zdrowia. Starać się o zachowanie bezwzględnej czystości w domach; F. Dział Gospodarczy: a) jesienią przeprowadzić kilkudniowy kurs przetwórstwa. Z wiosną zaprowadzić hodowlę rasowego drobiu. Jak prawidłowo zakładać i pielęgnować ogródki warzywne, owocowe i kwiatowe.
191
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze f) sprawa prowadzenia rachunkowości i oszczędności w gospodarstwie domowym. G. Dział Społeczny: a) pogłębiać swoją wiedzę poprzez słuchanie referatów. Zabierać głos w dyskusji. Wygłaszać referaty przez poszczególne członkinie. Każda członkini Stowarzyszenia powinna zawsze pamiętać o należności do organizacji i obowiązkach, jakie na nią nakłada organizacja. Każde słowo, ruch i czyn winny znamionować jej takt w życiu, godność kobiecą i wierną apostołkę Chrystusa Króla29.
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej (KSMM) Powstało w listopadzie 1932 r. i składało się z 28 członków. Trzeba nadmienić, że chętnych było znacznie więcej. Zarząd przedstawiał się następująco: Jan Kusiński – prezes do 1935 r. Potworowski – prezes od 1935 r. Eugeniusz Hanczko – wiceprezes Tadeusz Sadowski – skarbnik Leon Suchocki – sekretarz Leon Marchewka – członek Władysław Mańk – członek. Zasady działania, organizacja i program KSMM były zbliżone do poprzednio opisanych. Bardziej rozbudowany był tu jednak program dosyć szeroko pojętej kultury fizycznej: więcej było imprez sportowych, zawodów, wyjazdów oraz wycieczek pieszych i rowerowych. Na szczególne podkreślenie zasługują organizowane w ramach Stowarzyszenia, ale przeznaczone i dla niestowarzyszonych mieszkańców Marek, kursy tańca towarzyskiego prowadzone na scenie teatralno-kinowej Domu Katolickiego (DK) przez aktora i choreografa Teatru Polskiego Zajączkowskiego (brak imienia). Stowarzyszenie organizowało też zabawy taneczne, właśnie w DK, z których dochód przeznaczony był na potrzeby KSMM lub na potrzeby „Caritasu”30. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej (KSMŻ) Założono je w październiku 1932 r. i zgromadziło 45 członkiń. Po rocznej działalności zapisane były już 84 osoby. Zarząd stanowiły: Maria Motyczyńska – prezes Leokadia Kolcówna – wiceprezes Janina Suchocka – wiceprezes Irena Sasin – sekretarka. Opiekunką KSMŻ była Maria Jesionowska, a nad jego działalnością czuwał tzw. Patronat, w skład którego wchodziły: Czesława Lipowska, Eugenia Gałecka, Bronisława Murawska, Władysława Kocielska, Marianna Kicler, Eugenia Zawisza. Zebrania ogólne KSMŻ zwane plenarnymi odbywały się przeważnie raz w miesiącu. Raz w tygodniu, zazwyczaj w piątek, spotykano się na tzw. wieczor192
Stowarzyszenia katolickie
nicach. Ramowy porządek takiego cotygodniowego spotkania był następujący: najpierw modlitwa i omówienie spraw organizacyjnych, później czytanie „Młodej Polki” i dyskusja związana z lekturą, śpiewy, recytacje, często także wyświetlanie małego kina (chodzi tu o przeźrocza, dosyć często wykorzystywane podczas wygłaszania referatów). Dziewczęta i młode kobiety zrzeszone w KSMŻ brały liczny udział w pielgrzymkach m.in. na Jasną Górę, do Wilna, Grodna, wycieczkach, zawodach sportowych31. Stowarzyszenie „Caritas” Przy parafii św. Izydora istniały organizacje o charakterze filantropijnym, niosące pomoc najuboższym i najbardziej pokrzywdzonym przez los parafianom i osobom spoza parafii. Jednak dopiero ks. proboszcz Jesionowski nadał Stowarzyszeniu odpowiednią strukturę i ramy zapewniające efektywniejszą działalność. Stowarzyszenie „Caritas” zostało założone już w listopadzie 1931 r. Powołano zarząd w składzie: Bolesław Pietrzyk – przewodniczący Paweł Antoszczuk – sekretarz Antoni Gardon – skarbnik Domicella Leszczyńska – członek Antoszczukowa – członek Grędzicka – członek Borkowska – członek. Do celów statutowych Stowarzyszenia należało m.in.: • przydzielanie zapomóg pieniężnych oraz w naturze dla najbardziej potrzebujących, na podstawie odpowiednich kryteriów oraz wywiadów środowiskowych i dyskretnych rozmów z sąsiadami; • urządzanie „gwiazdki i święconego” dla dzieci z najbardziej ubogich rodzin, połączone z rozdawaniem paczek z żywnością, odzieżą i zabawkami; • finansowanie lub dofinansowywanie ślubów, chrzcin, komunii świętych czy pogrzebów dla najbardziej ubogich parafian; • pomoc dla rodzin dotkniętych żywiołami: powodzią lub pożarem; • wydawanie darmowych obiadów (kilka dziennie). Akcją tą kierowała Maria Jesionowska z pomocą p. Czetyrkowej i p. Sobczakowej (brak imion); • opłacanie wizyt lekarskich i kupowanie leków dla chorych, którzy nie mieli żadnego innego wsparcia. Według sprawozdania z działalności Stowarzyszenia za 1932 r. zarejestrowanych było 185 najuboższych rodzin, które uzyskały różnoraką pomoc. W sumie doraźnej pomocy udzielono 935 dorosłym i 549 dzieciom. Tak więc pomocą zostały objęte 1484 osoby. Z osób prywatnych najwięcej pieniędzy i wyrobów piekarniczych dla biednych przeznaczyła Domicella Leszczyńska — właścicielka założonej w 1922 r. przy ul. ks. Bandurskiego piekarni32. 193
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
W opisywanym okresie w mareckim „Caritasie” pracowało społecznie około 30 osób. Pieniądze na prowadzenie działalności zdobywało Stowarzyszenie różnorodnymi metodami: były to dobrowolne datki parafian, kwesty przeprowadzane przed kościołem, okazjonalne „tace”, zbierane kilka razy w roku, część wpływów za bilety na spektakle teatralne i filmowe czy też loterie i zabawy taneczne (od 1935 r., z chwilą wybudowania Domu katolickiego). Kasę „Caritasu” zasilał też ks. proboszcz oraz raz do roku Centrala Caritasu w Warszawie kwotą 400 zł i 150 sztukami odzieży dla dzieci i dorosłych. W 1932 r. do kasy wpłynęły 1454 zł samej gotówki, nie licząc innych darów w postaci żywności, odzieży, butów, książek do szkoły, zeszytów itp. Dodać należy, że ze swej działalności Stowarzyszenie co roku było rozliczane przez własną Komisję Rewizyjną i zobowiązane było przesyłać do Centrali Związku Caritas w Warszawie coroczne sprawozdania z działalności oraz opłacać składkę, która w 1932 r. wynosiła 25 zł33. Wśród najhojniejszych darczyńców były też Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi z Marek z ul. Rejtana oraz Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi z Pustelnika z zakładu Jutrzenka z ul. Kasztanowej.
Kościół i parafia w PRL Na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych minionego stulecia, po akcji nacjonalizacji majątków kościelnych i parafialnych, znaczna część Domu Katolickiego przy parafii św. Izydora stała się własnością państwa i została przejęta przez administrację Zarządu Gminy Marki. Umieszczono tu bibliotekę publiczną i przedszkole, a w dawnej sali kinowej zaczęto wyświetlać filmy. Kino w Markach otrzymało wtedy nazwę „Zgoda”34. Z początkiem lat pięćdziesiątych XX w. nasiliły się prześladowania Kościoła. Przystąpiono do bardziej wyrafinowanych metod ograniczania wpływów tej instytucji na lokalne społeczności. Z marca 1953 r. pochodzi poufne pismo z Powiatowej Rady Narodowej w Wołominie, Referat ds. Wyznań skierowane do Gminnych Rad Narodowych powiatu wołomińskiego z prośbą o przesłanie: 1. Kalendarza odpustów parafialnych. 2. Wykazu kościołów, w których zainstalowano głośniki zewnętrzne i wewnętrzne. 3. Informacji, czy w kościołach i parafiach odbywało się składanie przysięgi na wierność Kościołowi i hierarchii kościelnej. 4. Spisu księży w poszczególnych parafiach i krótkiej charakterystyki każdego z nich35. Z maja 1953 r. pochodzi pismo podpisane przez zastępcę kierownika Referatu Kultury Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Radzyminie Jerzego Lewickiego w sprawie nadesłania wykazu bibliotek parafialnych znajdujących się na terenie powiatu wołomińskiego. Pismo to kończy się akapitem: „obowiązują odpowiedzi negatywne”36. 194
Kościół i parafia po roku 1989
Rewolucyjne zmiany w liturgii mszy świętej przyniósł Sobór Watykański II (1962–1965) wprowadzając m.in. zamiast łaciny języki narodowe oraz celebrowanie mszy św. przodem do wiernych. W mareckich kościołach coraz rzadziej korzystano z tradycyjnej ambony, bowiem zaczęto zakładać nagłośnienia, a czytania i kazania głoszone były już przy ołtarzu. Szczególnie lata 1966–1967 były w parafii obchodzone uroczyście. 1966 r. to rocznica tysiąclecia chrztu Polski. Parafię wizytował Prymas Polski Stefan Wyszyński. Dzięki staraniom księdza proboszcza Zdzisława Kniołka i parafian odbudowano zniszczoną w czasie wojny wieżę kościelną. W rok później miały miejsce równie uroczyste obchody połączone z pięćdziesiątą rocznicą utworzenia parafii i zorganizowaną w tym celu w świątyni bogatą wystawą ukazującą dzieje kościoła i parafii na przestrzeni przeszło półwiecza. Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych dzięki intensywnym staraniom ówczesnego gospodarza parafii, księdza proboszcza Kazimierza Cygana wspomaganego przez parafian, przeprowadzono kosztowne, ale niezbędne prace remontowe kościoła. Najważniejsze z nich to pokrycie dachu kościoła blachą miedzianą, osuszenie fundamentów i założenie centralnego ogrzewania. Okres probostwa księdza Cygana to również uwieńczone sukcesem starania u władz świeckich o odzyskanie Domu Katolickiego, a następnie początki jego generalnego remontu i rozbudowy37.
Kościół i parafia po roku 1989 Transformacja polityczna zapoczątkowana w latach 1989–1990 przypadła na okres, gdy proboszczem mareckiej parafii był ksiądz Eugeniusz Raciborski, który kontynuował prace rozpoczęte przez swojego poprzednika38. W tym czasie nastąpiło też ożywienie działalności niektórych grup katolików świeckich, przede wszystkim „Caritasu”. 13 czerwca 1999 r. przez Marki przejechał Ojciec Święty Jan Paweł II witany przez szpaler tysięcy wiernych ustawiony po obu stronach drogi z Radzymina do Warszawy. Papież wracał z uroczystości na cmentarzu poległych w wojnie z bolszewikami w 1920 r. w Radzyminie. Kolejny proboszcz parafii ksiądz Henryk Drożdż (od 1993 r.) kontynuował prace nad poszerzeniem i ogrodzeniem mareckiej nekropolii. Dzięki jego zabiegom teren cmentarza zajmuje teraz obszar prawie 10 ha. Wybudowano również nową plebanię, oddaną do użytku w 2002 r., a przy ul. Ząbkowskiej w miejscu gdzie ma stanąć nowa świątynia wzniesiono już plebanię z kaplicą. W 1997 r. z inicjatywy grupy parafian i ks. Przemysława Ludwiczaka doszło do reaktywowania — po trwającej przeszło 60 lat przerwie — działalności Akcji Katolickiej i wznowienia wydawania „Wiadomości Parafialnych”, których ostatni numer ukazał się tuż przed wybuchem II wojny światowej. Z okazji osiemdziesiątej rocznicy powstania parafii przypadającej 27 października 1997 r., członkowie Akcji Katolickiej zorganizowali w Domu Katolickim cie195
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
szącą się dużym powodzeniem wystawę, którą zwiedziło przeszło 1000 osób. Zaprezentowano tam przede wszystkim bogaty materiał fotograficzny ukazujący życie parafii.
196
Zgromadzenia zakonne
Zgromadzenia zakonne Zgromadzenie Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi Jest to zgromadzenie zakonne, które swoją działalność rozpoczęło w Markach już na początku 1at 90. XIX w. Tak więc jest to pierwsze i najstarsze zgromadzenie, które pojawiło się na terenie naszej miejscowości. Zostało założone w 1888 r. w Warszawie przez błogosławionego zakonnika, kapucyna – ojca Honorata Koźmińskiego (1829–1916)39 i służebnicę Bożą Anielę Różę Kostka-Godecką. Hasłem Zgromadzenia jest zawołanie: Bóg mój i wszystko w Przenajświętszym Sakramencie. W latach 1911–1934 Zgromadzenie działało pod nazwą „Stowarzyszenie Przezorność”. Było to jedno z wielu Zgromadzeń założonych przez tego duchownego. Domy Zgromadzenia powstawały najpierw na terenie Królestwa Polskiego, a po kilku latach działalności również na terenie ziem polskich, w zaborze austriackim i pruskim. Siostry ze Zgromadzenie zwane też były Honoratkami, Tercjarkami lub siostrami Fabrycznymi. Obecnie w Zgromadzeniu na całym świecie m.in. we Włoszech, Niemczech, Ukrainie, Łotwie przebywają 292 siostry, z tego w Polsce 182 (dane za 1998 r.). Dom Generalny Zgromadzenia znajduje się w Częstochowie przy ul. Klasztornej 19, a przełożoną generalną była w 1998 r. matka Sylwia Janina Gniada40. Jest to zgromadzenie bezhabitowe, którego głównym celem działalności była i jest praca wśród środowisk tworzącej się w końcu XIX w. klasy robotniczej. Siostry ze Zgromadzenia same pracowały jako robotnice w fabrykach i innych zakładach pracy. Były też nauczycielkami w szkołach, pracowały w sklepach, w kwiaciarniach itp. Praca ta realizowana była w dwóch wymiarach: materialnym i głównie duchowym. Powstające wtedy zakłady włókiennicze zatrudniały bardzo dużo kobiet i dziewcząt. Stanowiły one zwykle około 70% wszystkich robotników. Te kobiety i dziewczęta (zatrudniano wówczas już 12–14-letnie dziewczynki) narażone były na zgorszenie i demoralizację ze strony czy to robotników, czy tez środowiska, w którym mieszkały. Często kobiety pochodziły z wiosek, były niewykształcone, biedne, w oderwaniu od swojego środowiska i rodziny mogły ulec deprawacji. Stąd też obecność Sióstr ze Zgromadzenia w charakterze robotnic, gdzie najlepiej dostrzegały zagrożenia zgorszeniem i starały się tym zjawiskom przeciwstawiać. Oto jak o tej działalności pisze siostra Aniela Róża Godecka (1861–1937), która była pierwszą matką przełożoną Zgromadzenia. Od 1994 r. trwa proces beatyfikacyjny Anieli Róży Godeckiej, która zmarła w opinii świętości i pośmiertnie została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi przez prezydenta RP Ignacego Mościckiego za działalność na rzecz Kościoła i Ojczyzny. Pierwszą czynnością Zgromadzenia był wpływ na to, aby robotnice nie mające bliskiej rodziny i mieszkające przy obcych, nieraz wspólnie z mężczyznami i narażone
197
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze w ten sposób na ciężkie zgorszenie i utratę moralności, łączyły ze sobą na wspólnych mieszkaniach. (...) na prośby matek zaczęły siostry przyjmować do swoich pracowni małe dziewczynki do nauki i urządzać dla nich szwalnie, a następnie zmuszone zostały przyjąć ochronkę małych dzieci przy fabrykach, co je zmusza do kształcenia odpowiedniego sióstr aby umiały przez pogadanki o rzeczach naukowych i pożytecznych rozwijać umysły dziewczynek, sposobić je na dobre robotnice w przyszłości i zabezpieczać od złych wpływów w fabrykach. Układają dla nich Żywy Różaniec i zabawy aby je tym sposobem odciągnąć od złego towarzystwa41.
Siostry przyjechały do Marek już w kilka lat po uruchomieniu fabryki Briggsów. Ich pierwszym domem był jeden z budynków przeznaczonych dla robotników fabrycznych, usytuowany naprzeciwko stacji kolejowej w Markach. W wynajętym pokoju z kuchnią zamieszkało wówczas 10 dziewcząt, nad którymi roztoczyły opiekę siostry Honoratki42. Pierwszymi siostrami, które rozpoczęły pracę w Markach – będąc zatrudnionymi w fabryce Briggsów i jednocześnie należały do Zgromadzenia były: s. Henryka Górska; Teresa Majewska – s. Jolanta; Anna Mieszkowska – s. Andżelika; Anna Zembrzycka – s. Maria; Ludwika Żorkowska – s. Kunegunda; Maria Żorkowska – s. Antonina. Pierwszą matką przełożoną mareckiego zgromadzenia była siostra Maria Siedlanowska43. Od 1918 r. nową siedzibą dla swojej działalności stała się nieruchomość położona przy ul. Rejtana 33, na którą składała się dosyć obszerna chata kryta słomą na działce o obszarze 151 morgów (na początku XX w. 1 morga ziemi równała się około 0,6 ha – ZP), którą siostry nabyły od wstępującej do Zgromadzenia Pauliny Waś. W latach 1925–1928 zbudowano nowy Dom Zakonny dla sióstr, który powstał na miejscu starej, drewnianej chaty. Nieco wcześniej wzniesiono dwupiętrową oficynę przeznaczoną na warsztaty szkoleniowe dla dziewcząt, wśród których wymieniane są: szwalniczy, pończoszniczy i krawiecki. Dzięki tym warsztatom dziewczęta szkoliły się i poznawały tajniki pracy krawcowej, szwaczki itp. Dziewczęta uczyły się kroju i szycia, haftu i gotowania. Po ukończeniu kursu pozostawały jako pracownice lub szły z przygotowaniem do pracy. Nawet jeśli opuściły ten swój dom, wracały tu na święta jak do najbliższej rodziny44.
Od 1921 r. Ministerstwo Opieki Społecznej i Wojewódzki Wydział Opieki Społecznej w Warszawie powierzył siostrom opiekę i wychowanie nad kilkunastoma dziewczynkami – sierotami wywodzącymi się z rodzin żołnierzy poległych w czasie wojny polsko-bolszewickiej 1919–1921. Z 1928 r. pochodzi sprawozdanie ukazujące strukturę domu zakonnego w Markach. W zakładzie przebywały wówczas 54 osoby, a wśród nich: 10 – sióstr wieczystych (siostry, które złożyły śluby wieczyste) 5 – sióstr w nowicjacie 18 – dziewczynek na stałe
198
Zgromadzenia zakonne 15 – przychodnich 4 – staruszków 2 – chorych
Podstawą utrzymania mareckiej Wspólnoty Zakonnego Zgromadzenia była uprawa ziemi i hodowla zwierząt oraz fundusze pochodzące z Ministerstwa Opieki Społecznej i przeznaczone na utrzymanie, naukę i wychowanie dziewcząt tu kierowanych. Od lat 30. przy Zgromadzeniu funkcjonowało przedszkole, do którego uczęszczało około 30 dzieci. W sprawozdaniu z działalności gospodarczej Zgromadzenia z 1931 r. czytamy: W 1931 r. urodzaje były trochę lichsze niż w zeszłym roku, kartofli było tylko 160 korców (korzec – miara objętości ciał sypkich, na początku XX w. wynosząca około 128 litrów – ZP) (w zeszłym 260), żyta 45 korców, buraków pastewnych i innych warzyw 100 korców, owsa, jęczmienia, pszenicy było 25 korców. Z inwentarza żywego: 4 krówki młode i jedna stara i trzody chlewnej 15 sztuk45.
Należy podkreślić bardzo aktywny udział sióstr w życiu religijnym i kulturalnym dla parafii i społeczności mareckiej. To one przygotowywały na plebanii przy kościele św. Izydora poczęstunek w postaci herbaty, ciasteczek dla przeszło 100 dzieci przystępujących co roku do I Komunii św., one brały udział w przygotowywanych przez Akcję Katolicką przedstawieniach teatralnych, wspomagały darami materialnymi i pieniędzmi parafialne Stowarzyszenie „Caritas”, wydawały dla biednych po kilka obiadów dziennie46. W czasie okupacji hitlerowskiej siostry nie zaprzestały swej działalności. Tu chronili się w czasie działań wojennych mieszkańcy Marek, tu spotykali się na modlitwie i na Mszach św. odprawianych w kaplicy Zgromadzenia. Tu znaleźli schronienie księża kapelani: ks. Kazimierz Olszewski i ks. Lucjan Zielonkiewicz. Chorym ks. Józefem Machałą (ojciec Bronisław) przebywającym na plebanii mareckiej świątyni opiekowała się s. Bronisława Owczarska47. W czasie działań wojennych śmierć poniosło kilka sióstr, m.in. Franciszka Butta. Wojna odcisnęła swoje piętno również na zabudowaniach Zgromadzenia. Uszkodzone zostały budynki gospodarcze, zasiewy oraz zbiory rolne. Zaraz po zakończeniu wojny ks. Jesionowski zorganizował przy wydatnej pomocy sióstr w domu Zgromadzenia opiekę nad chorymi, niedołężnymi i starszymi ludźmi, których rodziny i bliscy zginęli lub zaginęli w czasie wojny. W tym to czasie Zgromadzenie uzyskało nową nazwę Zakład św. Józefa dla Osób Starszych i Schorowanych. W 1946 r. Wojewódzki Wydział Opieki Społecznej zwrócił się do sióstr w Markach z prośbą o pomoc dla kobiet – przeważnie wdów i sierot po żołnierzach polskich poległych na frontach II wojny światowej. Pomoc ta polegała na przyuczeniu tych kobiet do zawodów krawcowej, dziewiarza, hafciarki. Pomoc i opieka realizowane były również w wymiarze duchowym poprzez wychowanie i kształtowanie postaw w duchu chrześcijańskim i patriotycznym. Kierownictwo warsztatami zostało powierzone Helenie Stec – s. Edwarda. 199
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Trzy lata później w dobie nacjonalizacji prywatnych środków produkcji siostry musiały opuścić budynek, w którym znajdowały się „warsztaty”. Nie dostały za to przymusowe wykwaterowanie żadnego odszkodowania czy rekompensaty. Na miejsce warsztatów na podstawie fikcyjnie sporządzonej umowy „wynajmu” od sióstr pomieszczeń warsztatowych oraz maszyn i urządzeń ówczesne władze urządziły tu Spółdzielnię Inwalidów. Pod względem prawnym Spółdzielnia Inwalidów wynajmowała od Zgromadzenia pomieszczenia na swoją działalność, które mimo powszechnej nacjonalizacji, pozostawało nadal właścicielem zabudowań i nieruchomości. Z zachowanych dokumentów wynika, że przez okres około 20 lat spółdzielnia „wynajmowała” od sióstr pomieszczenie, w którym urządziła kancelarię, a za wynajem nie uiściła ani grosza. Dopiero w 1976 r. Spółdzielnia Inwalidów definitywnie opuściła zabudowania Zgromadzenia i przeniosła się do siedziby przy ul. Fabrycznej, pozostawiając po sobie zdemolowane pomieszczenia i park maszynowy. Siostry za doznane straty materialne nie uzyskały żadnego zadośćuczynienia ani rekompensaty. W czasie swojego przeszło 100-letniego pobytu w Markach zwykle kilka sióstr było zatrudnionych do pracy przy mareckiej świątyni. Np. w latach 50. i 60. ubiegłego wieku były to: katechetka – s. Edwarda – Helena Stec, zakrystianka – Ludwika Żorkowska – s. Konrada i siostra, której zadaniem było m.in. utrzymywanie w czystości szat liturgicznych. Na początku lat 70. w związku z budową Fabryki Okładzin Ciernych Zgromadzenie musiało sprzedać, na warunkach ustalonych przez ówczesne władze miasta prawie 5 ha uprawianej ziemi ornej. Od 1998 r. na miejscu dawnych warsztatów zbudowano bursę szkolną przeznaczoną dla dziewcząt z ubogich rodzin pochodzących z różnych rejonów Polski, które uczą się i pracują głównie na terenie Warszawy. W bursie przebywa obecnie (październik 2002 r.) 17 dziewcząt. Dyrektorem bursy jest s. Monika Dziułka. W październiku 2003 r. w Domu Zgromadzenia w Markach przebywało 12 sióstr, których przełożoną była s. Agnieszka. Siostry pracują jako katechetki w szkołach mareckich, jako pielęgniarki w szpitalach warszawskich (Szpital im. Dzieciątka Jezus), zajmują się utrzymywaniem czystości i porządku w kościele św. Izydora, praniem szat liturgicznych itp. Jedna z sióstr Iwona Kucharska od 2000 r. jest organistką przy parafii. Wykaz Matek Przełożonych Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi w Markach. Z powodu braku informacji o latach sprawowanej funkcji podano tylko wykaz chronologiczny48. 1. Maria Siedlanowska 2. Andżelina Sowińska 3. Walentyna Cholewińska 4. Krystyna Sokolnicka 5. Jakunda Glińska 6. Barnaba – Helena Gamoń 200
Zgromadzenia zakonne
7. Edwarda – Helena Stec 8. Melania Szuster 9. Zuzanna – Julia Łomża 10. Magdalena – Maria Ślusarska 11. Irena – Marianna – Madyńska 12. Fabiana – Maria Kołodziej 13. Eugenia – Zofia Wasiak 14. Joanna – Jadwiga Jaworowska 15. Włodzimiera – Wanda Mierzwa 16. Piusa – Marianna Papis 17. Agnieszka – Bogumiła Rusznica Zgromadzenie Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi zwane przez mieszkańców Marek „Tercjarkami”, Honoratkami czy Siostrami Fabrycznymi, przez przeszło 100 lat związane jest z naszą miejscowością. Należy podkreślić znaczną rolę jaką ono odegrało szczególnie w trudnych dla narodu polskiego latach I i II wojny światowej na niwie wychowywania i opieki roztaczanej nad setkami dziewcząt i kobiet przygotowując je do roli matek i żon, sposobiąc i ucząc różnych zawodów oraz kształtowania postaw ideowych i moralnych opartych o chrześcijańskie zasady życia oraz umiłowania Ojczyzny. Zgromadzenie sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi z Pustelnika Założycielem tego Zgromadzenia był ks. arcybiskup Zygmunt Szczęsny Feliński (1822–1895), zaliczony w poczet błogosławionych przez Ojca Świętego Jana Pawła II w czasie Jego 9. pielgrzymki do Polski w dniach 16–19 sierpnia 2001. Zgromadzenie powstało w Petersburgu w 1857 r.; na ziemiach polskich od 1862 r. Głównym celem działania było zapewnienie należytego wychowania dzieci i młodzieży pochodzących z rodzin rozbitych, sierot, ofiar wojen, rewolucji – w oparciu o zasady wiary i nauki kościoła rzymskokatolickiego49. Hasłem Zgromadzenia jest zawołanie: Jezus, Maria, Józef. Na świecie pracują 1232 siostry, w Polsce jest ich 827 (dane za 1998 r.). Przełożoną generalną Zgromadzenia w 1998 r. była s. Bolesława Dębska50. Do Marek siostry przybyły w lipcu 1928 r. z Karolina leżącego koło Brwinowa na południowym Mazowszu gdzie przebywały od października 1921 r. Zakład prowadzony przez siostry w Pustelniku nazywany był „Jutrzenka”. Siedzibą Zgromadzenia w Markach stały się zabudowania „Czerwonego Dworu” (nazwa pochodziła zapewne od wypalonej na czerwono cegły, z której był zbudowany – ZP) w Pustelniku II, w których do tej pory znajdował się szpital dla nerwowo chorych weteranów wojennych i wojskowych. Posiadłość ta zajmowała obszar 16 ha na którą składały się zabudowania i rozległy park ze starymi dębami i sosnami. Właścicielką tej posiadłości była Hanna Olechowicz, która dzierża201
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
wiła siostrom nieruchomość, a opłatę uiszczało ówczesne Ministerstwo Oświaty i Wychowania51. W dniu 1 października 1928 r. Zakład w Pustelniku poświęcił kardynał Aleksander Kakowski. Siostry rozpoczęły trudną pracę nauczycielską i wychowawczą. W pierwszym roku działalności przebywało tu 170 dziewcząt, nad którymi pieczę sprawowało 20 sióstr z przełożoną i jednocześnie kierowniczką zakładu matką Walerią Stawicką. Pierwszym księdzem pełniącym funkcję kapelana w Zgromadzeniu był Roman Długołęcki. Pod względem przynależności parafialnej siostry należały do parafii św. Izydora w Markach. Poniższy fragment tekstu mówi o charakterze pracy sióstr: Siostry włożyły wiele starań, by dzieci przebywały w zakładzie w miłej i przyjaznej atmosferze, by tu spędzały doroczne święta, a zwłaszcza Boże Narodzenie. Zakupiono więc figurki do szopki, urządzono wigilie i gwiazdkę dla dzieci, zorganizowano jasełka, na które zaproszono opiekunów z magistratu i gości z opieki Społecznej. Każdego roku uczono dzieci różnych przedstawień o treści religijnej, patriotycznej i moralno-etycznej.
W czasie bitwy warszawskiej, która stała się przełomową w wojnie polsko-bolszewickiej na terenie późniejszego Zakładu mieścił się szpital dla żołnierzy polskich rannych w bojach pod Radzyminem i Ossowem52. W dniu 15 sierpnia 1929 r. w 9. rocznicę tych wydarzeń na terenie Zakładu poświęcono istniejącą do dziś figurkę Matki Bożej, która nieco później stała się centralnym punktem wybudowanej kaplicy. Siostry szukały możliwości dodatkowych źródeł dochodu, który pozwoliłby na lepsze funkcjonowanie Zakładu i tak: (...) w 1937 r. na terenie Zgromadzenia została otwarta 7-klasowa Prywatna Szkoła Podstawowa dla dziewcząt, która funkcjonowała do wybuchu wojny. Opłata za szkołę, do której uczęszczały dziewczynki zamożniejszych mieszkańców gminy Marki, stanowiła dodatkowe źródło dochodów dla sióstr, bowiem dotacje jakie otrzymywały z budżetu państwa na prowadzenie zakładu zwykle nie wystarczały na realizacje programu wychowawczego i utrzymania w należytym stanie technicznym budynków.
Należy wspomnieć, że w latach 30. ubiegłego wieku Zakład odwiedził późniejszy męczennik i święty Ojciec Maksymilian Maria Kolbe. Wybuch II wojny światowej i okupacja niemiecka nie przerwały działalności Zakładu. Jednak warunki w jakich przyszło pracować siostrom z „Jutrzenki” były bardzo trudne. Przede wszystkim znacznie wzrosła ilość dziewczynek tu przebywających (przeszło 200). Siostry przez cały okres wojny trwały przy swojej pracy jak żołnierze na powierzonych im placówkach, wzorowo spełniając swoje obowiązki. Znajdowali tu schronienie i opiekę poszkodowani przez wojnę mieszkańcy okolicznych miejscowości. W kuchni zakonnej gotowano posiłki dla ukrywających się partyzantów i uchodźców oraz ludzi pozbawionych dachu nad głową. W wyżywieniu osób przebywających cza-
202
Zgromadzenia zakonne sowo w Zakładzie pomagali siostrom okoliczni mieszkańcy. Pierwszy z pomocą przybył ks. Grabowski wikary z Leszna koło Błonia, a następnie państwo Baliccy z Pustelnika oraz właściciele młyna w Radzyminie – państwo Cieślikowie. Ci ostatni zaopatrywali zakład w produkty żywnościowe pochodzące z przemiału zbóż.
W czasie trwania powstania warszawskiego Zakład w Pustelniku był schronieniem dla niektórych rannych powstańców. Przebywały tu dzieci nieznanego pochodzenia, wśród nich i dzieci żydowskie oraz z rodzin niemieckich, których rodzice zginęli i którymi nie miał się kto zaopiekować w czasie wojennej pożogi. Jeszcze w końcu lat 40. XX w. siostry prowadziły też prywatne przedszkole, do którego uczęszczało około 40 dzieci. W latach 50. ubiegłego stulecia na terenie Zakładu przebywało około 90 dziewcząt, którymi opiekowało się 26 sióstr53. Wykaz Matek Przełożonych Zgromadzenia oraz lata w których sprawowały swój urząd 1. s. Waleria Stawicka 1928–1939 2. s. Prakseda Karpińska 1939–1943 3. s. Helena Drobiecka 1943–? 4. s. Antonina Miś udało mi się tylko uzyskać informację, że była kierowniczką zakładu w 1954 r. 5. s. Janina Kruszewska 1960–1965 6. s. Jadwiga Płońska 1965–1971 7. s. Blandyna Węgiel 1971–1977 8. s. Jadwiga Płońska 1977–1983 9. s. Blandyna Węgiel 1983–1990 10. s. Anna Karandys 1990–1995 11. s. Teresa Więcek 1995–1998 12. s. Barbara Zając 1998– Obecnie Matką Przełożoną jest s. Barbara Zając. W 2002 r. w Zgromadzeniu przebywało 80 dziewczynek, które uczęszczają do istniejącej tu specjalnej szkoły i nad którymi opiekę sprawuje 28 sióstr. Zajęcia lekcyjne odbywają się w nowym, wybudowanym w latach 90. XX w. budynku. W Zgromadzeniu przebywa przeszło 80 dzieci (od niedawna również chłopcy). W ośrodku każde dziecko traktowane jest indywidualnie. Po skończeniu szkoły podstawowej i gimnazjum dziewczęta kierowane są do szkół gdzie zdobywają wykształcenie zgodne ze swoimi możliwościami. Siostry starają się dać dzieciom to, czego te dotychczas nie doświadczyły. Mają pomoc w odrabianiu lekcji, w niedzielę są wyjścia do kościoła na mszę św., wyjazdy na wycieczki. Ponadto organizowane są przedstawienia, działają kółka logopedyczne, hafciarskie, plastyczne54. Już od 74 lat Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi związane jest z Pustelnikiem, z Markami. Przez ten czas zapewne tysiące dziewcząt zyskało przebywając w Zgromadzeniu, dom, przysposobienie do samodzielnego życia, na203
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
ukę zawodu. Opiekowano się tu tymi, którymi żadne państwowe zakłady opiekować się nie chciały, ze względu na wysoko posunięty stopień ich upośledzenia. W czasie okupacji celująco zdały egzamin z męstwa i patriotyzmu. Wykaz księży kapelanów prowadzących pracę duszpasterską w Zakładzie 1. ks. Roman Długołęcki 1928–1931 2. ks. Wiktor Łubieński 1931–1933 3. ks. Stanisław Czapski 1933 – 4 miesiące 4. ks. Jan Szczepański 1933–1937 5. ks. Tadeusz Godziński 1937–1940 6. ks. Antoni Rutkowski 1940–1943 7. ks. Stanisław Gruda 1943–1947 8. ks. Jan Sapota 1948–1979 9. ks. Antoni Dębkowski 1979–1981 10. ks. Stanisław Laskowski 1981–1985 11. ks. Ryszard Okiński 1985–2003 12. ks. Wojciech Makowski 2004–
Zgromadzenie św. Michała Archanioła w Markach-Strudze Zgromadzenie zostało założone przez ks. Bronisława Markiewicza (1842–1912) w 1898 r. w Miejscu Piastowym koło Krosna. Jego głównym posłannictwem i celem działania jest wychowanie dzieci i młodzieży pochodzących z rodzin rozbitych, najuboższych, sierot. Cele te realizowane są przez prowadzenie ośrodków wychowawczych, prace rekolekcyjno-misyjne i inne. Hasłem zgromadzenia jest zawołanie „Któż jak Bóg” oraz „Powściągliwość i praca”. Na świecie jest 328 michalitów, z tego 308 to Polacy (dane za 1998 r.). Prowadzą prace misyjne w kilkunastu krajach świata. Związane jest ze Strugą już od 1926 r. kiedy to ks. Antoni Poławski po powrocie z USA zakupił kilkadziesiąt hektarów gruntu z myślą przekazania go Zgromadzeniu Michalitów, z których pracą i ideałami zetknął się podczas swojego pobytu w Ameryce. W skład nabytych nieruchomości wchodziły: 1. Budynki mieszkalne, tzw. kamienice, oraz zabudowania gospodarcze. To najprawdopodobniej w tych budynkach powstał w 1910 r. Zakład Wychowawczy dla młodzieży (prowadzony przez Stowarzyszenie Patronat), która popadła w konflikt z prawem. Tu też kontynuowano pracę z tą trudną młodzieżą często pochodzącą z rodzin rozbitych i niepełnych albo sierotami. Patronem Zakładu został św. Andrzej Bobola. 2. Osada „Maciołki” o obszarze około 25 morgów ziemi. 3. Osada „karczemna”, na której fundator wybudował dom główny, kościół, plebanię, szpitalik i magazyny. 204
Zgromadzenia zakonne
4. Osada „Grafit” wraz z budynkami fabrycznymi i gospodarczymi o powierzchni przeszło 4 ha, którą zakupił od właściciela mieszczącej się tu filii fabryki rowerów firmy „Maison Ormonde” — Kazimierza Lipińskiego. Jednak ze względu na brak odpowiedniego personelu, który by był przygotowany do pracy z trudną młodzieżą, zawarł umowę na prowadzenie Zakładu Wychowawczego z zakonnicami ze Zgromadzenia Sióstr Rodziny Maryi w Warszawie. Umowę podpisano na okres 10 lat. Ks. Poławski został kierownikiem zakładu. W 1928 r. ks. Poławski mocą testamentu, a w 1936 r. aktem notarialnym, przekazał te nieruchomości, na własność Zgromadzenia św. Michała Archanioła (Michalitów). Z dniem 10 października 1936 r. otworzył swoje podwoje dom zakonny Zgromadzenia, a pierwszymi zakonnikami, którzy pełnili funkcje przełożonych byli: ks Wawrzyniec Karch, ks. Józef Gadzała, a pierwszymi klerykami Walerian Moroz, Stanisław Nierychlewski, Piotr Zawada oraz bracia zakonni: Jan Lecyk i Sebastian Rożek. Również w 1936 r. po wygaśnięciu umowy z siostrami Rodziny Maryi, personel Zakladu Wychowawczego stanowili księża z opisywanego Zgromadzenia. Prowadzone przez zakonników warsztaty: szewski, krawiecki, stolarski i metalurgiczny miały poprzez naukę zawodów: szewca, krawca, stolarza czy kowala przygotować przebywających w zakładzie chłopców do samodzielnego życia. Wpajane zasady modlitwy, pracy i życia opartego o zasady dekalogu miały stanowić trwały fundament, na którym ci chłopcy budowali swoją przyszłość i stawali się później dobrymi ojcami i mężami. Cele te były realizowane też w ramach powstałego w 1938 r. prywatnego gimnazjum mechanicznego. Znaczenie i oddziaływanie Zgromadzenia znacznie wzrosło po wybudowaniu pod koniec lat 20. ubiegłego wieku kościoła pod wezwaniem św. św. Andrzeja Boboli i Michała Archanioła, wg projektu Feliksa Michalskiego. Nowo zbudowany kościół formalnie podlegał i wraz z wiernymi należał do oddalonej o około 5 km parafii pw. św. Izydora w Markach. Jednak na mocy dekretów i zezwoleń władz kościelnych kościół w Strudze samodzielnie prowadził duszpasterstwo wiernych. Akta chrztów, ślubów, zgonów spisywane były jednak w Markach. Samodzielna parafia w Strudze została jednak powołana dopiero w 1952 r. Wybuch II wojny światowej nie przerwał działalności Zgromadzenia i jego pracy charytatywno-wychowawczej. Zakład wychowawczy w tym czasie wychowywał ponad 240 wychowanków i był najliczniejszym ośrodkiem wychowawczym michalitów. W strużańskim zgromadzeniu Michalitów przez prawie cały czas okupacji działała w ramach AK placówka ruchu oporu, której komendantem był kleryk Jan Furman, funkcję zastępcy sprawował kleryk Stefan Klupa. Do organizacji należało w sumie około kilkunastu braci i kleryków oraz niektórzy starsi wychowankowie z gimnazjum mechanicznego55. Wg relacji ks. Jana Boćkowskiego Na terenie osady Struga oraz Zakładu wychowawczego św. Andrzeja Boboli działała również podchorążówka i szkoła podoficerska. Podchorążówkę m.in. skończyli klerycy: Jan Furman, Stefan Klupa i Józef Marciniak, były podoficer wojska polskiego. Wykładali oni również w szkole podoficerskiej. Ćwiczenia wojskowych akowców z tych szkół odby205
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
wały się w lasach strużańskich. Natomiast ćwiczenia z bronią, nawet maszynową, przeprowadzane były często w Zakładzie wychowawczym, które prowadził kleryk Klupa. Kapelanami prowadzącymi pracę duszpasterską, przyjmującymi przysięgi składane przez żołnierzy II Rejonu „Celków” VII Obwodu „Obroża” byli księża ze Zgromadzenia w Strudze ks. Andrzej Płoszaj i Antoni Wisz56. Oprócz komórek AK na terenie Zgromadzenia działały również podziemne organizacje AL i BCh. Pomiędzy członkami tych trzech organizacji dochodziło do sporów ideologicznych, w których ogromne talenty mediacyjne wykazywał kleryk Kazimierz Wilusz. Przez cały okres okupacji na terenie Zakładu w Strudze przebywało pod przybranymi nazwiskami 6 chłopców w wieku szkoły powszechnej pochodzenia żydowskiego, gabinet dentystyczny prowadziła Żydówka, która należała do AK i jednocześnie pracowała w Mareckim Ośrodku Zdrowia. Aresztowana w czasie łapanki ulicznej w Warszawie została rozstrzelana w egzekucji ulicznej w 1943 r. Cały Zakład z wychowankami i personelem został wysiedlony 1.08.1944 r. przez wojska niemieckie do obozu w Pruszkowie. Michalici i wychowankowie wracali do Strugi etapami po kilku. Najbardziej ucierpiał z powodu toczących się nieopodal walk kościół, który został zniszczony prawie w 40%. Ostro zabrano się do odbudowy zniszczeń, pomagali mieszkańcy Strugi. Godny odnotowania jest fakt, iż Zgromadzenie w pierwszych latach po zakończeniu II wojny światowej darami otrzymanymi z UNRRA (amerykańska instytucja organizująca w latach 1945–1947 pomoc dla krajów najbardziej dotkniętych wojną) dzieliły się z ludnością ubogą i najbardziej poszkodowaną z powodu działań wojennych, zwłaszcza w zakresie obuwia i ubiorów dla kobiet i dzieci. Już na jesieni 1945 r. Zakład wznowił swoją działalność. Przyszło mu działać już jednak w innych warunkach politycznych i społecznych. Rozpoczynały się czasy PRL-u. Oddajmy jeszcze raz głos ks. Boćkowskiemu W okresie nacisku narastającej ideologii marksistowskiej i systemu komunistycznego zagrażającego nie tylko kościołowi katolickiemu, ale jego instytucjom i zakonom oraz osobistej wolności człowieka, strużański ośrodek duszpasterski był niejako oazą wartości moralnych i religijnych dla miejscowej ludności, zagrożonej narastającą falą komunizmu i ateizacji społeczeństwa57. W roku 1951 zakład wychowawczy przeszedł pod opiekę „Caritas” i przyjął nazwę Domu Dziecka. Kolejną zmianą w funkcjonowaniu tej placówki był rok 1956 kiedy to władze komunistyczne zlikwidowały Dom Dziecka tworząc w Strudze specjalny ośrodek wychowawczy z specjalną szkołą podstawową. Przez cały ten okres w tej placówce pracowali michalici. Taki stan rzeczy utrzymywał się do roku 1990 kiedy to Zgromadzenie św. Michała Archanioła odzyskało jako własność placówkę wychowawczą przyjmując nazwę Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. św. Andrzeja Boboli. Taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego58. W 1953 r. w Zgromadzeniu przebywało 19 zakonników, 4 świeckich oraz 105 wychowanków. Przebywało w tym czasie również 13 sióstr zakonnych ze Zgroma206
Zgromadzenia zakonne
dzenia Córek Najczystszego Serca Maryi (które do Strugi zostały skierowane już w 1937 r. i przebywaja tu do dziś). Ich przełożoną była Zofia Usipolewicz – siostra Filomena. Siostry zajmowały się pomocą przy prowadzeniu Zakładu dla chłopców. Pracowały jako pomoc kuchenna, w pralni, dbały o czystość i porządek w kościele59. Zakładem Wychowawczym zarządzali: 1. ks. Antoni Poławski 1926–1939 2. ks. Jan Zawada 1939–1946 3. ks. Edward Bała 1946–1954 4. ks. Jan Wojtunik 1954–1956 5. ks. Józef Wojnowski 1956–1978 6. ks. Marian Guzik 1978–1993 7. ks. Andrzej Kanclerz 1993–1997 8. ks Józef Ślusarczyk 1997– Drukarnia i wydawnictwo W dniu 10 grudnia 1981 r. za zgodą Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, dyrektora Zjednoczenia Przemysłu Poligraficznego, Zgromadzenie uzyskuje zgodę na prowadzenie w Markach-Strudze działalności poligraficznej. Po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. drukowano tu różne broszury, ulotki i wydawnictwa o podziemnym charakterze60. Stan wojenny to nie tylko legalna działalność naszego wydawnictwa. Publikowaliśmy przy zasłoniętych oknach zabronione w stanie wojennym ulotki solidarnościowe. Niezbędny do tego celu papier i farbę organizowaliśmy potajemnie. Wyglądało to jak za czasów konspiracji podczas II wojny światowej, kiedy z jednego samochodu ciężarowego na drugi przerzucano materiały potrzebne do poligrafii [...]. Tuż przed godziną policyjną spotykałem się z dostawcą. Wiadomym dla nas gestem dawaliśmy znać kierowcom, aby ustawili samochody jeden obok drugiego. W błyskawicznym tempie dokonywano przeładunku i przewożono towar w bezpieczne miejsce. W 1994 r. kierownictwo wydawnictwem przejmuje ks. Krzysztof Kuźnik, następuje dalsza rozbudowa i wprowadzanie nowego sprzętu drukarskiego firmy Macintosh. Wydawnictwo drukuje wysokiej jakości książki i czasopisma przeznaczone zarówno na rynek krajowy jak i zagraniczny, których nakłady idą już w setki tysięcy egzemplarzy. Kuria Generalna Godny odnotowania jest fakt, że siedziba przełożonego generalnego Zgromadzenia od 8.12.1975 r. znajduje się w Markach-Strudze. Została ona przeniesiona z Miejsca Piastowego, gdzie znajduje się pierwszy dom Zgromadzenia św. Michała Archanioła założony przez fundatora Zgromadzenia sługi Bożego ks. B. Markiewicza. Jednym z argumentów przeniesienia kurii generalnej do Strugi była bliska odległość do Warszawy, gdzie mieściły się siedziby władz kościelnych i państwowych61. Pierwszym urzędującym przełożonym generalnym w Strudze 207
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
był ks. Aleksander Ogrodnik, który urząd ten sprawował w latach 1975–1986, po nim funkcję tę objął późniejszy biskup Jan Chrapek, który sprawował tę godność w latach 1986–1992. Obecnie przełożonym generalnym jest ks. Kazimierz Tomaszewski, który generałem zgromadzenia jest od roku 1992. Skład zarządów generalnych Kurii za lata 1975–200262 Lata 1975-1980 ks. Aleksander Ogrodnik – przełożony generalny ks. Walerian Moroz – asystent generalny (zastępca przełożonego generalnego) ks. Stanisław Nowak – radca generalny ks. Mieczysław Gładysz – radca generalny ks. Józef Żak – radca generalny ks. Ryszard Cwynar – ekonom generalny ks. Jan Wojtunik – ekonom generalny ks. Stanisław Stachera – ekonom generalny63 Lata 1980-1986 ks. Aleksander Ogrodnik – przełożony generalny ks. Mieczysław Gładysz – asystent generalny (zastępca przełożonego generalnego) ks. Stanisław Nowak – radca generalny ks. Józef Winiarski – radca generalny ks. Henryk Śnieżek – radca generalny ks. Stanisław Stachera – ekonom generalny Lata 1986-1992 ks. Jan Chrapek – przełożony generalny ks. Stanisław Nowak – asystent generalny (zastępca przełożonego generalnego) ks. Stanisław Morawski – radca generalny ks. Czesław Suława – radca generalny ks. Maksymilian Sowa – radca generalny ks. Stanisław Stachera – ekonom generalny Lata 1992-1998 ks. Kaziemierz Tomaszewski – przełożony generalny ks. Marian Polak – asystent generalny (zastępca przełożonego generalnego) ks. Wojciech Zieba – radca generalny64 ks. Henryk Skoczylas – radca generalny ks. Tadeusz Musz – radca generalny ks. Edward Data – ekonom generalny65 Lata 1992-2002 ks. Kaziemierz Tomaszewski – przełożony generalny ks. Henryk Skoczylas – asystent generalny (zastępca przełożonego generalnego) ks. Stanisław Morawski – radca generalny ks. Ryszard Andrzejewski– radca generalny 208
Zgromadzenia zakonne
ks. Piotr Prusakiewicz – radca generalny ks. Stanisław Morawski – ekonom generalny Przy kurii generalnej działa również archiwum Zgromadzenia. Archiwista jest obecnie ks. Roman Majka66. Zgromadzenie Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus (karmelitanki) Założone w grudniu 1921 r. przez ojca Anzelma od św. Andrzeja Corsini — Macieja Gądek OCD, który był polskim prowincjałem Zgromadzenia Karmelitów Bosych. Współzałożycielką zgromadzenia była Janina Kierocińska (matka Teresa od św. Józefa)67. Przełożoną generalną zgromadzenia jest matka Narcyza Chmura. Dom generalny zgromadzenia znajduje się w Markach-Pustelniku przy ul. Pomnikowej 10B. W zgromadzeniu na całym świecie przebywa około 400 sióstr, w tym w Polsce 34568. Siostry przebywają na misjach m.in. w takich krajach jak: Białoruś, Czechy, Włochy, Francja, Austria, a poza Europą w Afryce – Rwanda, Burundi. Hasłem zgromadzenia jest zawołanie św. Teresy od Dzieciątka Jezus: „Niebem moim będzie czynić dobrze na ziemi”. Celem działania jest praktykowanie trzech rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa oraz przestrzeganie reguły karmelitańskiej. W Polsce karmelitanki prowadzą przedszkola i punkty charytatywne, są katechetkami. Przy parafiach pomagają w pracy duszpasterskiej, organizują rekolekcje i dni skupienia, prowadzą grupy modlitewne, chóry i schole. Zajmują się dziećmi i młodzieżą najuboższą, opuszczoną przez rodziców i zaniedbaną. W Markach-Pustelniku przebywa obecnie kilka sióstr. Zgromadzenie Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny Założycielem zgromadzenia, które powstało w grudniu 1885 r. był błogosławiony Honorat Koźmiński, współzałożycielką matka Paula Malecka69. Jest to zgromadzenie zakonne bezhabitowe. Przełożoną generalną jest siostra Teresa Wójcicka, której siedziba znajduje się w Nowym Mieście nad Pilicą, woj. mazowieckie. Na całym świecie, m.in. w Brazylii, Francji, Włoszech, Niemczech jest około 400 sióstr, w tym w Polsce około 300. Hasłem zgromadzenia jest „Serce Maryi ucieczką naszą”. Siostry pracują wśród dzieci i młodzieży m.in. jako katechetki, nauczycielki, przedszkolanki. Ich zadanie polega też na dawaniu przykładu wzorowego życia chrześcijańskiego swoją obecnością i pracą w środowisku świeckich. W Markach-Strudze ich siedziba znajduje się przy al. J. Piłsudskiego 248. Przebywa tam obecnie kilka sióstr. 209
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Zgromadzenie Najświętszego Serca Jezusa – siostry Sacré Coeur (RSCJ) Międzynarodowe Zgromadzenie Najświętszego Serca Jezusa (Sacré Coeur) zostało założone w 1800 r. w Paryżu przez św. Magdalenę Zofię Barat (1779–1865). Pierwsze domy Zgromadzenia na ziemiach polskich powstały we Lwowie w 1843 r. i w Poznaniu w 1856 r. Zawołaniem sióstr jest Jedno serce i jedna dusza w Sercu Jezusa. Na terenie Polski jest 107 sióstr (dane za 2001 r.), a na świecie 3444 (dane za 2001 r.) Celem działania tego zgromadzenia jest wychowanie przez nauczanie młodzieży, zwłaszcza dziewcząt. Siostry prowadzą szkoły z internatami, pracują jako katechetki, a w szpitalach i hospicjach jako pielęgniarki. Pracują też na misjach m.in.: w Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji, Ugandzie, Czadzie, Zairze)70. Do Marek siostry Sacré Coeur przybyły w 1989 r. i zamieszkały w domu przy ul. Warszawskiej 50, gdzie znajduje się też nowicjat (obecnie jedna kandydatka i jedna nowicjuszka). Oto kolejne siostry przełożone z domu Zgromadzenia w Markach 1. Maria Broniec 1989–1990 2. Maria Skowyra 1990–1991 3. Maria Ślipek 1991–1993 4. Maria Skowyra 1993–1999 5. Jolanta Olczyk 1999– Obecnie w Markach jest 7 sióstr. Są one zaangażowane w szeroko rozumianą pracę wychowawczą jako katechetki, wychowawczynie, psycholog w szpitalu położniczym w Warszawie oraz psycholog w ośrodku readaptacyjnym dla ludzi uzależnionych w Warszawie.
Inne wyznania Świadkowie Jehowy W Markach, głównie w Markach-Pustelniku zamieszkuje licząca ok. 300 osób społeczność wyznawców Świadków Jehowy. Tu też, przy ul. Prostej znajduje się zbór (dom modlitwy) wyznawców tej religii. Nie wiemy dokładnie kiedy zwolennicy tego wyznania pojawili się w Markach. Z relacji starszych mieszkańców Marek wynika, że na pewno mieszkali już tu w latach 50. minionego stulecia. Kościół Starokatolicki w RP Od 1996 roku w Markach-Pustelniku przy ul. Grunwaldzkiej znajduje się seminarium duchowne im. biskupa Paulusa Massa oraz kaplica należące do tego kościoła. Tu mieści się też siedziba biskupa, który jest zwierzchnikiem kościoła. Do omawianego kościoła należy zbór w Hamburgu, którego proboszczem był w 2003 r. Marek Kordzik pełniący funkcję zastępcy rezydującego w Markach-Pustelniku biskupa. Duchownych tegoż kościoła nie obowiązuje celibat. 210
Cmentarze
Cmentarze Cmentarz parafialny w Markach Przed założeniem mareckiego cmentarza zmarłych mieszkańców Marek i okolicznych wiosek grzebano na dwóch cmentarzach: nekropolii bródnowskiej oraz na niewielkim cmentarzu usytuowanym w bezpośrednim sąsiedztwie grodziskiego kościółka71. Zabieganie u władz carskich o założenie cmentarza rozpoczęło się zaraz po wybudowaniu mareckiej świątyni, w roku 1899. Rada Parafialna oraz ksiądz rektor Dominik Budzejko powołali Zarząd Dozoru Cmentarnego, którego członkowie zostali upoważnieni do zawierania umów, podpisywania darowizn, organizowania zbiórek i składek. W skład Zarządu oprócz księdza rektora weszli: Antoni Jastrzębski z Grodziska, Jan Borkowski z Marek i Stanisław Kozieradzki z Drewnicy72. Wybrano teren pod cmentarz oddalony od mareckiego kościoła o około 2 km w kierunku północno-zachodnim. Jednak dopiero wraz ze staraniami o powołanie samodzielnej parafii plany założenia cmentarza stały się bardziej realne. Z kwietnia 1915 r. pochodzi dokument informujący o przybyciu do Marek specjalnej komisji z Warszawy, w celu obejrzenia zaproponowanego przez mareckie władze miejsca na cmentarz. Na maj 1916 r. datowana jest darowizna Karola Borkowskiego w postaci 1/8 morgi ziemi z przeznaczeniem na ten cel. Zaproponowany teren został zaakceptowany przez dr. Seidela — lekarza powiatowego, który w protokole oględzin, których dokonał 21 lipca 1917 r. napisał m.in.: Obejrzawszy osobiście projektowany tam teren na cmentarz grzebalny i znalazłszy suchy step bez żył wodnych, dostatecznie oddalony od siedzib ludzkich, lokalizację zatwierdzam.
Marianna Zawisza z Pustelnika wykupiła i darowała na poszerzenie cmentarza około 1 morgi ziemi. Tak więc teren cmentarza wynosił 3,5 morgi gruntu, tj. 2 ha.
Plan lokalizacyjny cmentarza. APśw.I.
211
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Dokument darowizny przez Mariannę Zawiszę 1 morgi* ziemi z przeznaczeniem na cmentarz. APśw.I.
20 października 1917 r., na mocy rozporządzenia ówczesnego prymasa Polski księdza kardynała Aleksandra Kakowskiego, erygowano w Markach parafię. W tym samym dniu poświęcił także cmentarz parafialny wizytujący parafię ksiądz prałat Leopold Łyszkowski. Na nowo poświęconej nekropolii zaczęto grzebać zmarłych z Marek, Grodziska, Pustelnika, Strugi, Siwek, Drewnicy i Czerwonego Dworu, tj. miejscowości, które weszły w skład nowo utworzonej parafii. Pierwszym członkiem wspólnoty parafialnej pochowanym na nowym cmentarzu była zmarła 19 października 1917 r. 71-letnia Ludwika Grabowska, a do końca tego roku miejsce wiecznego spoczynku znalazły tu 52 osoby. Po kilku latach od założenia cmentarza pewnym problemem w jego prawidłowym funkcjonowaniu stały się lotne piaski, zasypujące powoli niektóre groby, a nawet główną bramę. Dlatego też posadzono drzewa i krzewy, żeby zatrzymać destrukcyjną działalność natury. Teren cmentarza ogrodzono najpierw drutem kolczastym, a nieco później drewnianym parkanem. W latach trzydziestych XX w. wymurowano ogrodzenie z betonowych cegieł (jego fragmenty zachowały się do dziś od północnej strony cmentarza). *
212
morga – miara powierzchni gruntu. Na przełomie XIX i XX w. wynosiła ok 5600 m2.
Cmentarze
Zawiadomienie o przybyciu do Marek komisji w celu zbadania miejsca przeznaczonego na cmentarz. APśw.I.
213
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Dokument poświadczający poświęcenie mareckiego cmentarza. APśw.I.
214
Cmentarze
Na nowym cmentarzu wydzielono osobne miejsca pochówku dla niekatolików oraz dla samobójców. Również na pochówki dzieci wyznaczono kwatery usytuowane w północnej części cmentarza. Na mareckim cmentarzu spoczywa około 50 żołnierzy polskich poległych na przedpolach Warszawy i pod Radzyminem z okresu wojny polsko-bolszewickiej w sierpniu 1920 r. 2 listopada 1932 r. uroczystego odsłonięcia pomnika im poświęconego dokonał w imieniu rządu RP starosta warszawski Wardejn-Zagórski. Pomnik powstał ze składek społeczeństwa Marek. Znajdował się w miejscu, gdzie dzisiaj możemy zobaczyć pamiątkową tablicę poświęconą poległym żołnierzom. Wykonany był z 4 prostokątnych betonowych płyt, z których jedna stanowiła jego cokół, wysoki na 3 m, zwieńczony wykonanym z brązu orłem z rozpostartymi skrzydłami i głową w koronie. Na betonowych segmentach pomnika umieszczono odznaczenia państwowe i napis „Poległym cześć 1920 r.”. Aż do początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku zwracała uwagę głęboka symbolika orła zdobiącego pomnik: szeroko rozpostarte skrzydła, jakby zrywał się do lotu, w kilku miejscach „przestrzelone” — swego rodzaju alegoria do sytuacji politycznej Polski po 1945 r. Ten piękny orzeł został skradziony, a ustawiona w jego miejsce kopia nie oddaje charakteru tamtego zabytku. Z czasem pomnik został rozebrany, a pamięć po nim powoli wygasała. Mogiły żołnierzy z 1920 r. zaczęto nazywać grobami „nieznanego żołnierza”. Określenie to z gruntu przecież fałszywe, upowszechniło się. Do początku lat sześćdziesiątych groby żołnierskie znajdowały się tu, gdzie dziś jest zbiorowa mogiła oraz kilka metrów w kierunku na wschód od niej. Były to niewielkie kopczyki usypane z ziemi i porosłe trawą lub okryte darnią. Na każdym z nich umieszczono drewniany, około metrowej wysokości krzyż, a na nim tabliczkę zawierającą informacje o poległym: jego imię, nazwisko, wiek oraz datę śmierci. Na niektórych tabliczkach widniał tylko napis: NN (nazwisko nieznane). W latach sześćdziesiątych szczątki żołnierzy zostały przeniesione do mogiły zbiorowej, a na miejscu dawnych żołnierskich grobów pojawiły się inne — „cywilne”. W 1983 r. przy zbiorowej mogile żołnierzy umieszczono granitową tablicę z napisem: „Tym, którzy za wolność i niepodległość Polski zapłacili najwyższą cenę — mieszkańcy Marek”. Tablicę tę, poświęconą poległym w obronie Ojczyzny w 1920 r., ufundowali w 1994 r. m.in. żołnierze Armii Krajowej z II Rejonu „Celków” Marki VII Obwodu „Obroża”. Niektóre z grobów na mareckim cmentarzu oprócz walorów historycznych mają cechy artystyczne. Chodzi tu o groby i pomniki nagrobne pochodzące z okresu międzywojennego, np. grób rodziny Motyczyńskich z 1927 r., Zanozów z 1933 r., czy też rodziny Ofiarskich z 1937 r. Już po 1945 r. cmentarz w Markach nabrał w pełni cech cmentarza komunalnego, tzn. chowani są tu także przedstawiciele różnych wyznań. Od chwili założenia cmentarza do listopada 2004 r. miejsce wiecznego spoczynku znalazło tu blisko 12 300 parafian. 215
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
APm.st.W., Oddział w Grodzisku Mazowieckim
216
Cmentarze
Cmentarz parafii pod wezwaniem świętego Michała Archanioła i świętego Andrzeja Boboli w Markach-Strudze 20 czerwca 1959 r. poświęcony został cmentarz w Markach–Strudze, którego powierzchnia wynosiła wówczas ok. 1,2 ha. Wcześniej zmarłych grzebano na cmentarzu w Markach lub w Radzyminie. Na początku lat osiemdziesiątych minionego stulecia wybudowano okazałą kaplicę pogrzebową mogącą pomieścić przeszło 100 osób uczestniczących w obrzędach pogrzebowych. Od 1952 do 2003 r. miejsce wiecznego spoczynku znalazło tu 2350 osób. Pochówki na cmentarzu w Strudze w latach 1952–2003: 1952 — 21 1953 — 36 1954 — 39 1955 — 28 1956 — 35 1957 — 26 1958 — 19 1959 — 30 1960 — 23 1961 — 23 1962 — 29 1963 — 26 1964 — 28
1965 — 35 1966 — 20 1967 — 22 1968 — 39 1969 — 35 1970 — 42 1971 — 37 1972 — 39 1973 — 45 1974 — 33 1975 — 41 1976 — 57 1977 — 51
1978 — 36 1979 — 50 1980 — 52 1981 — 60 1982 — 59 1983 — 59 1984 — 66 1985 — 56 1986 — 53 1987 — 58 1988 — 57 1989 — 54 1990 — 59
1991 — 55 1992 — 54 1993 — 67 1994 — 69 1995 — 60 1996 — 45 1997 — 61 1998 — 77 1999 — 52 2000 — 60 2001 — 59 2002 — 53 2003 — 60
Poniemieckie cmentarze Według opracowania sporządzonego przez Prezydium Gminnej Rady Narodowej w Pustelniku do Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Wołominie z 20 grudnia 1952 r. na terenie gminy Pustelnik wymieniane są dwa cmentarze ewangelickie: 1. W Pustelniku przy ul. Pomnikowej o powierzchni 7000 metrów kwadratowych. 2. Cmentarz ewangelicki w gromadzie Augustówek, gmina Marki o powierzchni 1500 metrów kwadratowych, na którym jest około 100 grobów73. Oba cmentarze zostały założone jeszcze w XIX w. przez przybyłych do Marek i Pustelnika kolonistów niemieckich. Należy domniemywać, że cmentarz w gromadzie Augustówek był starszy i z biegiem czasu kiedy koloniści niemieccy zaczęli osiedlać się bliżej szosy Warszawa – Radzymin, powstał drugi, znacznie większy, usytuowany przy ulicy Pomnikowej w Pustelniku. Nie znamy lokalizacji cmentarza w Augustówku. 217
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze
Natomiast nekropolia przy ul. Pomnikowej jest bardzo zaniedbana, bowiem ostatnie pogrzeby miały tam miejsce w czasie II wojny światowej. Obecnie można na tym, teraz już zalesionym terenie, „odczytać” zarysy kilkunastu grobów. Znalazłem też fragment nagrobka z krzyżem i widniejące na nim nazwisko: Gesch 1924 r. Przypisy 1
ADP, KW1, 104n; KW2, 154; B. Mińkowski, Zarys dziejów parafii na Kamionku w Warszawie (maszynopis), Warszawa 1954, s. 117 i n. 2 A. Wawrzyńczyk, Lustracje województwa mazowieckiego, 1660-1661 r., Warszawa 1989, s. 54. 3 Ks. Marceli Weiss, Kościół parafialny Świętej Trójcy w Kobyłce pod Warszawą, Warszawa 1901 r., s. 21. 4 Archiwum Diecezjalne w Płocku, Rękopis, Exterior Visitatio... 1609 r., str. 123; Visitatio Eclesiae Parochialis in Kamion. 1616, s. 154, 156; Ks. B. Mińkowski, Zarys dziejów parafii na Kamionku w Warszawie (maszynopis), Warszawa 1954, s. 172-174 i n. 5 J. Bartoszewicz, Kościoły Warszawskie Rzymsko-Katolickie opisane pod względem historycznym, Warszawa, 1855, s. 371. 6 Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, Litwy..., t. VI, 1886. s. 123. 7 APśw.I, Ks. Marian Stefanowski, Na marginesie katalogów Kościołów i Duchowieństwa Archidiecezji Warszawskiej na rok 1935. 8 J. Bartoszewicz, Kościoły warszawskie, Warszawa 1855 r., s. 360-361. 9 A. Wawrzyńczyk, Lustracje województwa mazowieckiego, 1660-1661 r., Warszawa 1989, s. 58. 10 Ks. B. Mińkowski, Zarys dziejów parafii na Kamionku w Warszawie (maszynopis), Warszawa 1954, s. 165. 11 Tamże, s.166. 12 Mappa Realnościów wsi Grodzisk, części Marki, Brudna, z okazaniem szczególnym ciągu Błot, pól, łąk, lasów i gór w tychże błotach położonych, wymierzona w roku 1819 przez Rudolfa Kanellego mierniczego Rządowego, AGAD w Warszawie, Zbiory Kartograficzne, sygn. 120/248-30. 13 APśw.I, KP, s. 3. 14 APśw.I, KP, s. 5. 15 Przegląd Katolicki, 1895, s. 201; APśw.I i KP, s. 4. 16 Tamże. 17 APśw.I, KP, s 5, 6. 18 J. Śliwińska, Parafia św. Michała Archanioła w Grodzisku, „Nasz Dziennik”, 30.06–01.07.2001 r. 19 J. A. Wiśniewski, Kościoły drewniane Mazowsza, Warszawa, 1998 r. s. 154. 20 Wykaz sporządzono dzięki uprzejmości ks. Jana Strzyża, proboszcza parafii w Grodzisku, który również znalazł czas na oprowadzenie nas po tej pięknej, zabytkowej świątyni. 21 Archiwum Państwowe m.st. Warszawy, Spis Rz., 328. 22 Ks. Jan Sapota ur. 02.06.1917 r. Od 26.10.1948 r. aż do śmierci związany ze Zgromadzeniem. Zmarł w 1979 r., pochowany na cmentarzu parafialnym w Markach. 23 Akcja Katolicka – międzynarodowy ruch katolików świeckich o strukturach uformowanych na początku XX w. W Polsce rozwijała się od 1930 do 1939 r. Po 1945 r. jej działalność została zakazana. Akcja Katolicka została wznowiona w Polsce na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Święto Akcji Katolickiej obchodzone jest w dzień Chrystusa Króla. W Markach działalność Akcji Katolickiej przywrócono w 1997 r. 24 „Wiadomości Parafialne” z grudnia l931.
218
Przypisy 25
APśw.I, Kronika Parafialna, s. 15. APśw.I (luźne zapiski), KP, s. 17. Informacje uzyskane od Tadeusza Rzepniewskiego, ur. w 1920 r., członka KSM, zamieszkałego w Markach przy ul. Lisa Kuli. Relacja ustna Marii Jesionowskiej zapisana w grudniu 1997 r. na taśmie magnetofonowej (w posiadaniu autora). 27 Wiadomości Parafialne z marca 1933 r. 28 Wiadomości Parafialne z marca 1933 r., informacje uzyskane od Marii Jesionowskiej, zapisane w grudniu 1997 r. na taśmie magnetofonowej (w posiadaniu autora). 29 Wiadomości Parafialne z lutego 1933 r. 30 Wiadomości Parafialne z listopada 1932 r., KP, s. 15. 31 Wiadomości Parafialne z września 1932 r.; z marca 1933 r. 32 Wiadomości Parafialne ze stycznia 1933, KP, s. 19. 33 Wiadomości Parafialne z maja 1933, KP, s. 19. 34 M. Jesionowska, Wspomnienia z lat okupacji, Marki 1981 (maszynopis pracy znajduje się w AP); Pani Maria Jesionowska została zaprzysiężona w ZWZ w 1941 r. Szkoliła się i działała w sekcji gospodarczej. Była łączniczką na terenie II Rejonu. Zajmowała się organizowaniem i wysyłaniem paczek żywnościowych dla więźniów aresztowanych przez niemieckie władze okupacyjne i pomocą dla ich rodzin. Zmarła w 1999 r. i pochowana została na cmentarzu parafialnym w Markach. 35 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim. Akta Gminy Marki. 1935-1954. Protokoły z posiedzeń GRN w Markach za lata 1949–1950, sygn.19, s. 13 oraz za 1952 r., sygn. 16. 36 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Mazowieckim, sygn. 70: Akta Gminy Pustelnik 1953, s. 50–51. 37 Zmarł 20.10.1993 r. jako proboszcz w kościele pw. Chrystusa Króla na warszawskim Targówku. 38 Zmarł 18.06.1996 r. sprawując funkcję proboszcza w kościele pw. Chrystusa Króla na warszawskim Targówku. 39 P. Dydycz, Z podlaskiej ziemi wezwany... Rzym (brak roku wydania)s. 64. Tu też znajduje się biografia założyciela zgromadzenia. 40 B. Łoziński, Leksykon zakonów w Polsce. Warszawa 1998, s. 210-211. 41 F. Olędzka, Historia Zgromadzenia Małych Sióstr od Niepokalanego Serca Maryi, s. 3. Maszynopis znajduje się w centrali Zgromadzenia w Częstochowie. 42 Krystyna Janina Bąk, Apostołka Wieku Siostra Aniela Róża Godecka. Częstochowa 2001, s. 101. 43 APśw.I, KP s, 51. 44 Księga sprawozdań Zgromadzenia w Markach za lata 1926-1928. Archiwum Zgromadzenia Sióstr w Częstochowie (luźne karty). 45 Księga sprawozdań z 1931 r., luźne karty. 46 Księga sprawozdań z 1934 r., luźne karty. 47 Sprawozdanie z działalności Zgromadzenia, 1967 r. s. 7. Sprawozdanie znajduje się w AP św. Izydora. 48 Wykaz ten sporządzono dzięki s. Monice Dziułko, która jest dyrektorem bursy. 49 Siostra Michalina Aleksa RM, Sługa Boży Arcybiskup Zygmunt Szczęsny Feliński metropolita warszawski. Warszawa 1987 r., s. 35. 50 Bogumił Łoziński, Leksykon zakonów w Polsce. Warszawa 1998, s. 299. 51 Krótka Historia Domu Zakonnego SS Rodziny Maryi w Pustelniku. Maszynopis pracy znajduje się w archiwum Sióstr w Domu Zakonnym i Zakładzie w Markach-Pustelniku przy ul. Kasztanowej. 52 B. Waligóra, Bój o przedmoście Warszawy. Warszawa, 1934. 53 APm.st.W. Oddział w Grodz. Mazowickim. Akta Gminy Pustelnik 1952-1954, sygn. 70, s. 20. Tu też znajduje się wykaz personalny sióstr przebywających w Zakładzie w 1953 r. 54 „Niedziela” (Niedziela Warszawska – dodatek regionalny) nr 33 z 18.08.2002 r., s. 5. 55 J. Boćkowski, Historia…, s. 337. 56 Z. Zaborski Struktura sztabów i organizacja oddziałów liniowych VII Obwodu AK „Obroża”. Na Przedpolu Warszawy, z. 8, listopad 1995 r. 26
219
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze 57
J. Boćkowski, Zarys historii powstania parafii w Strudze k/Warszawy Struga 1992 r., s. 1-2 (maszynopis znajduje się w APśw.AB). 58 Kalendarium wydarzeń, „Wspólnota-Michael” nr 3(92):2002, s. 120. 59 APm.st.W., Oddz. w Grodzisku Mazowieckim, syg. 70, Akta Gminy Pustelnik 1952-1954, str. 21. Tu też znajdują się imienne wykazy sióstr zakonnych oraz zakonników przebywających w Zgromadzeniu w Strudze. 60 T. Paciorek, Katolickie Wydawnictwo Michalineum. Działalność instytucjonalna, Warszawa 2000, s. 30 (mszp. pracy magisterskiej znajduje się w posiadaniu autora). 61 A. Ogrodnik, Okoliczności, racje i skutki przeniesienia siedziby Zarządu Generalnego Zgromadzenia św. Michała Archanioła z Miejsca Piastowego do Strugi, „Wspólnota-Michael” nr 1(84):2001, s. 13. 62 Zgromadzeniem zarządza przełożony generalny zwany także generałem wraz ze swoją radą (zarząd genralny). 63 Odpowiedzialny za finanse w Zgromadzeniu; Zmiany nastąpiły wskutek rezygnacji z urzędu. 64 Po jego rezygnacji na radcę powołano w dniu 4.08.1995 r. ks. Ryszarda Andrzejewskiego. 65 Po jego rezygnacji na ekonoma powołano w dniu 1.07.1996 r. ks. Zbigniewa Barana. 66 Składam serdeczne podziękowania ks. Majce za możliwość wielokrotnego korzystania z archiwum. 67 Janina Kierocińska jest polską sługą Bożą. Jej proces beatyfikacyjny jest w toku. 68 Dane za 1998 r. pochodzą z pracy: B. Łoziński, Leksykon zakonów w Polsce. Warszawa 1998, s. 233–234. 69 Informację o zgromadzeniu opracowano na podstawie B. Łoziński, Leksykon zakonów w Polsce. Warszawa 1998 r. s. 175-176. 70 Bogumił Łoziński, Leksykon zakonów w Polsce. Warszawa, 1998 r., s. 303-304. 71 Przegląd Katolicki 1895, str. 664; Archiwum Parafialne, Księgi Zmarłych. 72 Archiwum Prasowe Warszawy, zbiór W. Przyborowskiego, 1898, tom. 14, s. 126; Kronika Parafialna, s. 32. 73 APm.st.W. Oddz. w Grodzisku Maz., akta gminy Marki 1935–1954.
220
Dziedzictwo kulturowe
Rozdział ten prezentuje zabytki wpisane na listę Krajowego Rejestru Zabytków, objęte ochroną konserwatorską, oraz te, które w żadnych rejestrach nie figurują, ale ze względu na swoje piękno, związek z lokalną historią i tradycją, na takie wyróżnienie zasługują.
Miejsca Pamięci Narodowej Pomnik na Kruczku Pomnik w kształcie obelisku-głazu upamiętnia śmierć około 60 cywili — mieszkańców Strugi, Marek, Pustelnika i Zielonki rozstrzelanych przez hitlerowców 30 lipca 1944 r. Był to odwet stacjonujących wówczas w Zielonce i Markach wojsk niemieckich za akcje zbrojne przeprowadzone przez Armię Krajową i okoliczną ludność, w których zginęło kilku żołnierzy niemieckich. Na pomniku umieszczono napis: Mieszkańcom Marek, Pustelnika, Strugi, Zielonki, Rościszewa rozstrzelanym w dniu 31 lipca 1944 r. przez hitlerowskiego okupanta. Społeczeństwo Zielonki, Marek i Pustelnika.
Pomnik został uroczyście odsłonięty w trzydziestą rocznicę zbrodni. Inicjatorem budowy były rodziny zamordowanych i środowisko kombatantów oraz Michał Mroziński z Zielonki. Nie znamy autora projektu pomnika. Tuż przy pomniku dzięki staraniom Mariana Ryszarda Sawickiego umieszczono drewniany krzyż z zamieszczoną listą zamordowanych oraz powieszono na drogach i leśnych duktach tabliczki informujące, jak dojść do miejsca kaźni. 221
Dziedzictwo kulturowe
W odległości 20 m od pomnika znajduje się wykonany z lastryko krzyż z napisem „Miejsce egzekucji”. Metalowe ogrodzenie krzyża również społecznie wykonał Marian Ryszard Sawicki. Pomnik Dziesięciu powieszonych Odsłonięty w 1953 r., przypomina o zbrodni dokonanej na 50 więźniach Pawiaka 16 października 1942 r., powieszonych przez Niemców (po 10 osób) w Markach, Rembertowie, Bródnie (Pelcowizna), na Woli i Szczęśliwicach. Szubienice ustawiono tuż przy torach kolejowych. Był to akt zemsty okupanta za przeprowadzenie przez oddziały Armii Krajowej akcji o kryptonimie „Wieniec”, polegającej na wysadzeniu torów kolejowych na liniach węzła warszawskiego, co spowodowało sparaliżowanie ruchu transportów niemieckich z zaopatrzeniem, m.in. na front wschodni — do Rosji1. Pomnik znajduje się przy al. J. Piłsudskiego, pomiędzy ulicami J. Paderewskiego i Fabryczną, i sąsiaduje z placem targowym. Wysoki na 3,5 m obelisk obłożony jest granitowymi płytami; zwieńczenie stanowi metalowy orzeł. Na pomniku znajdują się napisy: Miejsce uświęcone krwią Polaków poległych za wolność i Ojczyznę 16.X.1942 r. 10 osób straconych przez hitlerowców. Ufundowało społeczeństwo Marek w 1953 r.
Po lewej stronie pomnika, krzyż metalowy umieszczony na cokole murowanym z kamieni polnych. Na kamiennej tablicy napis: Za honor i Ojczyznę Ś. P. zamordowani przez faszystów hitlerowskich 16 października 1942 r. Na pamiątkę Rodacy.
Pomnik zaprojektował rodowity markowianin, inżynier architekt Franciszek Jędrzejewski — żołnierz Armii Krajowej, który wszelkie prace przy pomniku wykonał społecznie. Warto przypomnieć, że Władysław Broniewski swój wiersz zatytułowany Pięćdziesięciu poświęcił pamięci tych ofiar. Pomnik w Markach-Strudze upamiętniający walki żołnierzy Armii Krajowej II Rejonu „Celków-Marki” Znajduje się w Markach-Strudze nieopodal skrzyżowania dróg Warszawa–Białystok i Rembertów–Nieporęt. Uroczystego odsłonięcia dokonano 6 października 1963 r. Pomnik upamiętnia walki żołnierzy II Rejonu, którzy w przeddzień wybuchu Powstania Warszawskiego, w dniach od 30 lipca do pierwszych dni sierpnia 1944 r., toczyli przy wsparciu wojsk sowieckich walki z oddziałami wojsk niemieckich. W walkach zginęło 18 żołnierzy Armii Krajowej, wielu zostało rannych. Projekt opracował żołnierz AK II Rejonu — Roman Grabowski ps. „Dziadek”. Teren pod budowę stanowi darowiznę Zgromadzenia Michalitów. Pomnik wzniesiono ze składek kombatantów, społeczeństwa Marek i pomocy Wojska Polskiego. 222
Wybrane tablice pamiątkowe
W 1994 r. dokonano jego gruntownej renowacji, m.in. obłożono cokół płytami z szarego granitu, umieszczono nową tablicę, uporządkowano teren wokół i posadzono tuje. Napis na tablicy: Żołnierzom Armii Krajowej Rejonu Celków — VII Obwodu Obroża poległym w walkach z okupantem hitlerowskim w latach 1939-1944 oraz w okresie Powstania Warszawskiego 1944. Cześć ich pamięci. Pomnik wzniesiono ze składek społeczeństwa Marek, Pustelnika, Strugi, Zielonki, Ząbek i Kobyłki.
Wybrane tablice pamiątkowe Tablice w kościele parafialnym św. Izydora Najstarsza pochodzi z 1895 r. i związana jest z budową mareckiego kościoła. Wmurowana jest od strony płn.-zach. świątyni. Wykonana z płyty betonowej, na której widnieje napis: A N N U S E R E C T I O N I S E C C L E S I E M A RC OV I E N S I S MDCCCLXV A N N U S C O N S E K R AT I O N I S MCMIV J A KO B O DĄ B ROWS K I R E C T O R E *
Jedna z najstarszych pochodzi z 1905 r. Wykonano ją z czarnego marmuru, wmurowano we wnętrzu kościoła pod wezwaniem św. Izydora w Markach. Upamiętnia prezesa Komitetu Budowy tego kościoła Maksymiliana Małachowskiego. Ten właściciel cegielni w Pustelniku oraz fabryki dachówek i drenów zapisał się we wdzięcznej pamięci mieszkańców Marek i Pustelnika nie tylko jako inicjator budowy kościoła i ofiarodawca, ale również jako „ludzki pracodawca” dla dziesiątek strycharzy. W kościele św. Izydora znajdują się też tablice poświęcone pamięci żołnierzy walczących na terenie Marek z hitlerowskim okupantem. W 1969 r. wykonano według projektu Romana Grabowskiego tablicę z czerwonego marmuru i wmurowano w warunkach niemalże konspiracyjnych w ścianę kościoła. Warto tu zacytować autora projektu: Pomysł ufundowania tablicy — pomnika upamiętniającej walkę przeciwko okupantowi niemieckiemu, zrodził się na spotkaniu w 23 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego przy pomniku poległych żołnierzy AK VII Obwodu „Obroża”, na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Po tygodniu zawiązał się Komitet Budowy, w skład którego weszli: dr Sergiusz Hornowski, Albin Furczak, Alfred Wojnarowski i Roman Grabowski. W późniejszym terminie dokooptowano Stanisława Bredę. * Rok wzniesienia kościoła mareckiego 1895, rok poświęcenia 1904. Rektor Jakub Dąbrowski
223
Dziedzictwo kulturowe Zadanie wówczas nie było łatwe, gdyż władze lokalne przestrzegały odgórnych wytycznych, utrudniających stawianie pomników upamiętniających walki żołnierzy AK. Na spotkaniu z ks. proboszczem Kniołkiem padła propozycja umieszczenia tablicy w lewej nawie kościoła. Po przedłożeniu szkiców w Kurii Biskupiej w Warszawie zapadła decyzja akceptująca wmurowanie tablicy. Prace kamieniarskie wykonywano w warunkach prawie konspiracyjnych, podobnie jak i przewiezienie wykonanej tablicy z warsztatu kamieniarskiego na Powązkach do Marek. Pomocy udzielił Komendant Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej, w którym pracowałem. Otrzymałem samochód nysa, w którym za zaplombowaną przegrodą umieszczono tablicę. W pozostałej części pojazdu jechało 4 żołnierzy i oficer ze specjalną przepustką, że wiezie ładunek specjalny z Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej. Wmurowanie tablicy nastąpiło na parę dni przed jej odsłonięciem w dniu 16 listopada 1969 r. Odsłonięcia tablicy dokonali Jadwiga Turska i Marian Leszczyński. Po odsłonięciu tablicy prokuratura wojewódzka wdrożyła postępowanie karne, zakończone jednak umorzeniem sprawy2.
Tablica upamiętniająca księdza Antoniego Poławskiego w kościele w Markach-Strudze Umieszczona przy wejściu do kościoła (po lewej stronie), wykonana z czarnego marmuru z wmurowanym zdjęciem fundatora. Napis na tablicy: Fundatorowi zakładu wychowawczego dla sierot, kościoła pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli, Ks. Kan. Antoniemu Poławskiemu (1871–1943), który powyższą fundację przekazał Zgromadzeniu Św. Michała Archanioła w roku 1936. Wdzięczni księża Michalici. Struga 1977 r.
Tablica poświęcona pamięci majora Henryka Okińczyca ps. „Bil” w kościele Matki Bożej Królowej Polski w Markach-Pustelniku Znajduje się po prawej stronie świątyni. Wykonana z inicjatywy kombatantów — żołnierzy Armii Krajowej II Rejonu „Celków” VII Obwodu „Obroża” tablica z czarnego marmuru została zawieszona w połowie lat osiemdziesiątych XX w.
Zespoły architektoniczne Zespół architektoniczny produkcyjno-mieszkalno-rezydencjalny Najbardziej wartościowym elementem zabytkowym jest zespół produkcyjno-mieszkalno-rezydencjalny powstały w latach osiemdziesiątych XIX stulecia w postaci pałacyku fabrykantów Briggsów oraz sąsiadujących z nim budynków składających się na osiedle robotnicze. Dodatkową wartością jest stopień zachowania tego zabytku, stawiający go na pierwszym miejscu w szeregu zachowanych osiedli i zespołów fabrycznych z końca XIX w. w Polsce. Z zabudowań fabrycznych powstałych w latach 1883–1885 zachowała się główna hala produkcyjna oraz komin kotłowni zbudowany na podstawie ośmiokąta, który jest obiektem unikatowym w tego typu budowlach. 224
Zespoły architektoniczne
Natomiast zespół mieszkalny przetrwał prawie nie zmieniony w układzie tak przestrzennym, jak i architektonicznym. Z zespołu rezydencjalno-parkowego zachował się pałacyk rodziny Briggsów z żeliwną werandą oraz teren parku zaprojektowanego w stylu angielskim z cennym drzewostanem (m.in. występują tu przeszło stuletnie dęby, posiadające status pomników przyrody, oraz równie stare topole i klony). Na terenie dawnego parku istniał też jeszcze w okresie międzywojennym staw z żeliwną fontanną i dekoracyjnymi elementami, np. fontanna z bocianem. Do założenia parkowego włączona była też rzeka Długa tutaj sztucznie spiętrzona i tworząca niewielki wodospad. Zbudowano też dwa mostki żeliwne. Wszystkie te elementy zostały zniszczone i rozkradzione w czasie II wojny światowej i zaraz po jej zakończeniu. Dom Mikołaja Ciurlionisa Na terenie Marek-Pustelnika stoi dom, w którym przez ostatnie lata życia przebywał na leczeniu i gdzie w 1912 r. zmarł, wybitny litewski malarz i kompozytor Mikołaj Ciurlionis. W owym czasie w budynku tym mieścił się szpital dla obłożnie chorych. Od lat dwudziestych XX w. Siostry Rodziny Maryi prowadzą tu ośrodek wychowawczy „Caritas” dla osieroconych dziewcząt. Na froncie budynku znajduje się pamiątkowa tablica poświęcona Ciurlionisowi. Pałacyk Briggsów Wraz z budową fabryki i osiedla fabrycznego w latach 1883–1885 postępowały prace przy wznoszeniu rezydencji Briggsów — eklektycznego pałacyku wzorowanego na stylu kolonialnej Anglii. Autorem projektu był architekt Antoni Beill (1847–1894). Pałacyk usytuowano na skraju założonego w stylu angielskim parku, nieopodal przypływającej tu — malowniczej, pięknie wówczas meandrującej i rozlewającej się w czasie wiosennych przyborów po rozległych nadbrzeżnych łąkach — rzeczki Długiej. Rezydencja ma dwa piętra i mieszkalne poddasze. Elewację wykonano z białej klinkierowej cegły, harmonizującej z tynkowanymi również na biało oprawami dosyć szerokich weneckich okien. Angielski styl rezydencji podkreśla usytuowany od frontu parterowy wykusz *. Zwraca uwagę sztukatorska dekoracja szczytów pałacyku w postaci gryfów. Funkcję oranżerii pełniła ażurowa weranda, wykonana z żeliwa w połączeniu ze szkłem. We wnętrzu pałacyku — w holu — przyciągają wzrok dobrze zachowane, prowadzące na dalsze piętra drewniane (dębowe) schody oraz wykonana w ciemnym drewnie stolarka. * Wykusz — występ nadwieszony na zewnętrznej ścianie budynku lub murze obronnym, na ogół podtrzymywany wspornikami, z oknami lub z otworami strzelniczymi, nakryty osobnym dachem. Wywodzi się z architektury islamu, po wyprawach krzyżowych pojawił się w Europie w średniowiecznej architekturze obronnej. Później stosowany głównie w architekturze świeckiej.
225
Dziedzictwo kulturowe
W czasie wojny polsko-bolszewickiej, w której przełomowe znaczenie miała bitwa warszawska (13–16 sierpnia 1920 r.) mieściły się tu sztaby wojskowe: 10 Dywizji Litewsko-Białoruskiej dowodzonej przez generała Jana Rządkowskiego oraz 11 Dywizji Piechoty pod dowództwem pułkownika Bolesława Jaźwińskiego. 15 sierpnia 1920 r. ogólne dowództwo i rolę koordynatora nad wojskami broniącymi dostępu do Warszawy powierzono dowódcy 10 Dywizji Piechoty Strzelców Kaniowskich gen. Lucjanowi Żeligowskiemu. W budynkach fabrycznych oraz w parku zostali zakwaterowani żołnierze, którzy stąd udawali się na nieodległą linię frontu. W 1925 r. po śmierci ostatniego z braci Briggsów — Alfreda — pałacyk wraz z zabudowaniami fabrycznymi przechodzi w drodze sukcesji na własność skoligaconej z Briggsami rodziny Whiteheadów. Po II wojnie światowej (w czasie której budynek nie uległ poważniejszym uszkodzeniom) w wyniku przeprowadzonej nacjonalizacji pałacyk musieli opuścić jego właściciele — spadkobiercy i sukcesorzy po Briggsach — Whiteheadowie. Umieszczono tu Zasadniczą Szkołę Zawodową Kinooperatorów, która funkcjonowała do 1977 r. Po rozwiązaniu Szkoły Kinooperatorów powstał Zespół Szkół Zawodowych, który istnieje do dziś. Od 1 września 1999 r. mieści się tu także Gimnazjum nr 1. Obecnie właścicielem pałacyku, parku, zabudowań fabrycznych oraz osiedla fabrycznego jest rodzina Whiteheadów. Budynek dawnej szkoły podstawowej — od 1984 r. siedziba MOK Najstarsza wzmianka pisana dotycząca szkoły w Markach zamieszczona jest w Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego, gdzie czytamy: po urządzeniu wsi w 1820 r. było 55 rolników, prócz tego wieś posiadała jedną osadę szkolną, jedną karczemną i jedną dla gajowego3.
Według mapy z 1820 r. przedstawiającej Marki, szkoła ta usytuowana była w okolicach dzisiejszego Mareckiego Ośrodka Kultury przy ul. Fabrycznej4. Wiemy też, że bezpośrednio do szkoły przylegał ogród, którego uprawa przynosiła zapewne dodatkowe dochody. Była to szkoła elementarna, utrzymywana z funduszów rządowych, której głównym zadaniem była nauka dzieci czytania, pisania i podstaw matematyki5. John i Alfred Briggsowie, budowniczowie i właściciele fabryki przędzalniczej w Markach, wybudowali w końcu lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia również osiedle robotnicze dla zatrudnionych w fabryce pracowników. Centralnym budynkiem tego osiedla oraz najbardziej okazałym pod względem architektonicznym jest wzniesiony w 2. połowie lat osiemdziesiątych XIX w. gmach mieszczący szkołę podstawową, zwaną wówczas elementarną. Budynek szkolny zbudowano u zbiegu dzisiejszych al. Piłsudskiego i ul. Fabrycznej, kilka metrów od torów kolejki wąskotorowej kursującej na trasie Warszawa–Radzymin, tuż przy szosie radzymińskiej. 226
Zespoły architektoniczne / Zabytki sakralne
Jest to budowla jednopiętrowa z wkomponowaną wieżą zwieńczoną ok. dwumetrową metalową (miedzianą) „antenką”. Gmach szkoły (podobnie jak i osiedla robotniczego oraz kościoła) wymurowano z produkowanej wówczas ręcznie w mareckich cegielniach, wypalanej na ciemnoczerwony kolor cegły. Stylem architektonicznym budynek podobny był (zresztą jak cały kompleks osiedla robotniczego) do budynków szkolnych budowanych w Bradford (Anglia) skąd pochodziła rodzina Briggsów. Projektantem tego budynku, a także fabryki i osiedla robotniczego był Edward Lilpop. Na parterze szkoły mieściły się dwie sale lekcyjne, szatnia oraz pokój dla nauczycieli. Na piętrze znajdowały się trzy sale lekcyjne, nieco większe od tych na parterze. W wieżyczce budynku znajdowało się mieszkanie dla nauczyciela. Dach szkoły pokryty był najpierw ceramiczną dachówką, później blachą. Natomiast wieża zapewne od samego początku pokryta była blachą. Na wieży umieszczony był zegar. Czas powstania szkoły mareckiej przypadł na okres nasilonej rusyfikacji Królestwa Polskiego, w granicach którego znajdowały się wówczas Marki. Po upadku powstania styczniowego, w 1865 r. językiem wykładowym był rosyjski, a na język polski przypadały zaledwie 1–2 godziny lekcyjne tygodniowo. Nauka w szkole elementarnej trwała 4 lata. Kładziono nacisk na opanowanie umiejętności pisania, czytania i, jak to wtedy nazywano, rachowania. W opisywanym budynku, nazwanym nieco później Szkołą Podstawową nr 1 w Markach, zajęcia szkolne odbywały się przez blisko 100 lat. Od 1984 r. mieści się tu siedziba Mareckiego Ośrodka Kultury.
Zabytki sakralne Kościół parafialny pw. św. Izydora w Markach Zespołem, architektonicznym który również zachował się w stanie niezmienionym po II wojnie światowej, jest kościół pod wezwaniem Świętego Izydora wraz z plebanią, ogrodem i zabudowaniami gospodarczymi. Jest to trzynawowa świątynia, podparta 8 kolumnami. Zbudowana w latach 1899–1903 według projektu Jana Hinza w stylu neogotyckim z neobarokowym wnętrzem. Dach kościoła początkowo kryty dachówką w latach siedemdziesiątych minionego stulecia pokryto blachą miedzianą. Księgi parafialne prowadzone są od roku 1897. We wnętrzu kościoła walory artystyczne i zabytkowe posiadają: Ołtarz Główny Autor projektu i data wykonania ołtarza pozostają nieznane. Można jednak przypuszczać, że ołtarz zdobił świątynię już najpóźniej w 1905 r., ponieważ autorem naturalnej wielkości rzeźby przedstawiającej ukrzyżowanego Chrystusa usytuowanej w centralnej części ołtarza jest artysta rzeźbiarz Antoni Panasiuk, żyjący i tworzący w latach 1852–19056. 227
Dziedzictwo kulturowe
Ołtarz wykonano w stylu neogotyckim z drewna dębowego. Wysokość mierzona od kościelnej posadzki wynosi ok. 8 m, szerokość ok. 5 m. Do ołtarza prowadzą trzystopniowe dębowe schody. Po obu stronach krucyfiksu znajdują się naturalnej wielkości drewniane rzeźby przedstawiające Matkę Bożą i jednego z uczniów Jezusa (rzeźby pochodzą z kościółka grodziskiego). W szczytowej części ołtarza znajduje się rzeźba srebrzystego pelikana — ptaka odgrywającego ważną rolę w ikonografii chrześcijańskiej jako symbolu ogromnej ofiarności i troskliwości rodzicielskiej. Według legend pelikany w okresach głodu miały rozrywać dziobem własną pierś, by nakarmić krwią swe pisklęta. W środkowej części mensy wmontowana jest niewielkich rozmiarów płytka zawierająca relikwie św. Izydora Oracza — patrona parafii. Misternie wykonane tabernakulum nieco poszerzone i odrestaurowane w 1997 r. ozdabia wykonany gotycką czcionką, złocony napis w języku łacińskim „Altare Privilegiatum in Perpetuum” co znaczy „Ołtarz Uprzywilejowany Wieczyście”. Napis ten ma duchowe znaczenie dla społeczności parafialnej. Otóż na mocy dekretu ówczesnego prymasa Polski ks. kardynała Aleksandra Kakowskiego z lipca 1918 r. Wielki Ołtarz w naszym kościele został obdarzony takim właśnie przywilejem. Treść dekretu podaję w całości: Duszom wiernych w czyśćcu pozostających, które zeszły z tego świata zjednoczone przez miłość z Bogiem, pragnąc ze skarbca Kościoła dać stosowną pomoc, którą wsparte do Ojczyzny niebieskiej łatwiej mogłyby dojść. Wielki Ołtarz w kościele św. Izydora w Markach obdarzamy specjalnym przywilejem raz na zawsze, aby każdy kapłan świecki czy zakonny, który by odprawiał Mszę św. przed tym Ołtarzem za duszę zmarłego w łasce Bożej, mógł zyskać dla niej pomoc przez odpust, aby dusza ze względu na zasługi Chrystusa Pana, Najświętszej Maryi Panny i Wszystkich Świętych od kar czyśćcowych mogła być uwolnioną. Chcemy także, aby przywilej ten był znany kapłanom odprawiającym i wiernemu ludowi, dlatego też niech będzie na widocznym miejscu umieszczony napis „ALTARE PRIVILEGIATUM IN PERPETUUM7.
Od chwili powstania ołtarz pozostaje właściwie niezmieniony. Zmieniło się jedynie nieznacznie jego otoczenie. Rozebrano drewniane stalle w prezbiterium, w których zwykle siadali ministranci służący do mszy, zlikwidowano też drewnianą balustradę, przy której klękali wierni przystępujący do komunii. Pierwsze malowidła ozdabiające kościół, wykonane w latach trzydziestych XX w. stanowiły mozaikę ornamentów roślinnych: m.in. winnej latorośli oraz lilii charakterystycznych dla symboliki chrześcijańskiej oraz ornamentów geometrycznych. W latach 1984–1985 zostały zaprojektowane i wykonane przez artystów malarzy Jana i Pawła Mitków nowe malowidła, którymi pokryto prezbiterium oraz otoczenie dwóch bocznych ołtarzy: Matki Boskiej Częstochowskiej i Matki Bo228
Zabytki sakralne
skiej Nieustającej Pomocy. Malowidła przedstawiają sceny z Ewangelii i sylwetki papieża Jana Pawła II, księdza prymasa kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz świętego Maksymiliana Marii Kolbego. Ołtarz Matki Boskiej Częstochowskiej Autor ołtarza nie jest znany lecz o dacie jego powstania informuje Kronika Parafialna oraz napis umieszczony po jego lewej stronie, tuż nad mensą: Ołtarz ten zbudowany w 1921 r. staraniem proboszcza ks. Dominika Budzejko i Antoniego Jastrzębskiego*.
Ołtarz wykonano w drewnie dębowym. Uroczystego odsłonięcia dokonano w październiku 1921 r. Wystrój i cechy stylistyczne nawiązują do neogotyckiego i neobarokowego wnętrza świątyni. Bogactwo zdobień, ornamenty i symbole sprawiają, iż ołtarz ten możemy uznać za jeden z najładniejszych. Wysokość — mierzona od posadzki kościelnej wynosi ok. 8 m, natomiast szerokość ok. 5 m. Zwieńczony jest 6 strzelistymi wieżyczkami, nad którymi wznosi się krzyż. Jako jedyny w naszym kościele ołtarz posiada zdobienia w postaci ornamentyki roślinnej. Są to kwiaty białych lilii, które w symbolice chrześcijańskiej już od czasów starożytnych są znakiem czystości i dziewictwa. Centralną część ołtarza zajmuje obraz Matki Bożej Częstochowskiej w otoczeniu wotów — sznurów korali i naszyjników. Obraz został zakupiony przez uczestników pieszej pielgrzymki na Jasną Górę w 1959 r. W ołtarzu zamontowano specjalny mechanizm korbowy, za pomocą którego w czasie świąt ku czci Matki Bożej Częstochowskiej obraz uroczyście odsłaniano lub zasłaniano przy dźwiękach muzyki organowej. Przesłoną nachodzącą na obraz Matki Bożej Częstochowskiej dzięki wspomnianemu mechanizmowi — jest inny obraz ukazujący Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. Powstał w 1921 r., pędzla R. Olszewskiego (w prawym dolnym rogu obrazu widoczna jest sygnatura tego malarza) jest kopią XVII-wiecznego obrazu włoskiego artysty Murillego. Obraz ma wymiary: ok. 2,5 m wysokości i ok. 1,5 m szerokości. Na niebieskim, przypominającym pogodne niebo tle, namalowana jest naturalnej wielkości postać Matki Bożej, odzianej w białe i niebieskie powłóczyste szaty. Matka Boża ma wzrok skierowany ku górze. Jej głowa z długimi, rozpuszczonymi włosami zwrócona jest również ku górze i otacza ją złocista aureola. Ręce złożone na piersi. Pod stopami Matki Bożej znajduje się księżyc w nowiu, a pod nim pięć skrzydlatych aniołków o pulchnych kształtach. Jeden z aniołków trzyma w ręku białą lilię — symbol dziewictwa, inny gałązkę oliwną. Jeszcze inny, o wyraźnie ciemniejszej karnacji, ściele się pod stopami Matki Bożej. Cały obraz jest w niezłym stanie, ale wymaga oczyszczenia i zabezpieczenia przed działaniem kurzu. * Antoni Jastrzębski był członkiem Dozoru Kościelnego (odpowiednik dzisiejszej Rady Parafialnej) i darczyńcą kościoła.
229
Dziedzictwo kulturowe
Z wczesnego dzieciństwa pamiętam uroczyste odsłanianie i zasłanianie obrazu i wzruszenie jakiego doznawałem i jakie dostrzegałem na twarzach zatopionych w modlitwie lub śpiewających całym sercem „Apel Jasnogórski” wiernych. Ostatni raz obraz był uroczyście odsłaniany w połowie lat sześćdziesiątych minionego stulecia. Może warto byłoby wrócić do tej tradycji. Tuż nad ołtarzem umieszczono gołębicę — symbol Ducha Świętego — od której rozchodzą się złociste płomienie. Po obu stronach znajdują się wykonane w drewnie lipowym, pokryte białą farbą płaskorzeźby. Jedna z nich przedstawia Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus na jej kolanach. Matka Jezusa lewą ręką obejmuje Syna, prawą — w geście błogosławieństwa — unosi nad głową klęczącego u jej stóp zakonnika. Przy zakonniku, u jego kolan widzimy pieska trzymającego w pysku kropidło. W tle płaskorzeźby widoczny jest kościółek oraz kwiat lilii, nad którym unoszą się aniołki. Druga płaskorzeźba przedstawia świętego, o czym świadczy aureola nad jego głową, być może jest to święty Izydor, opiekun rolników i patron naszego kościoła. Święty wyjmuje chleb z plecionego koszyka i podaje go klęczącemu z wyciągniętymi po niego rękoma mężczyźnie i kobiecie trzymającej na rękach dziecko. Na dalszym planie tej płaskorzeźby widać kościół, który cechami architektonicznymi do złudzenia przypomina marecką świątynię. Na drzwiczkach tabernakulum widnieje krzyż, którego podstawę stanowi kotwica, a przy ramionach krzyża widzimy serce oplecione cierniami. Po prawej stronie ołtarza na ścianie znajdują się malowidła powstałe w połowie lat osiemdziesiątych, których twórcami było małżeństwo artystów malarzy Mitków. Przedstawiają one wieżę klasztoru jasnogórskiego oraz sylwetki Ojca Świętego Jana Pawła II i prymasa kardynała Stefana Wyszyńskiego. Po lewej stronie ołtarza znajdują się wykonane w okresie międzywojennym drewniane stalle oraz dwa witraże powstałe w latach 1974–1976 zaprojektowane przez p. Halinę Cieślińską-Brzeską, wykonane w warszawskiej pracowni witraży Jerzego Olszewskiego. Przedstawiają w sposób ekspresyjny uczynki dobrego chrześcijanina wobec duszy i ciała. Od lat tradycją jest, że po udzieleniu przez kapłana sakramentu małżeństwa młode pary udają się bezpośrednio do tego ołtarza żeby Matce Boga i ludzi zawierzyć swój los na nowej drodze życia. Również przy opisywanym ołtarzu tradycyjnie urządzany jest w okresie Wielkanocy Grób Chrystusa zwykle bardzo bogato ozdobiony. Ołtarze Matki Boskiej Nieustającej Pomocy Od prawie 100 lat przed oblicze Matki Boskiej Nieustającej Pomocy mieszkańcy Marek składają swoje prośby i dziękczynienia. Proszą o zdrowie dla swoich rodzin, bliskich i dla siebie, o opiekę na każdy dzień swojego życia. Przed tym ołtarzem dziękują za otrzymane łaski. W chwilach życiowych klęsk i niepowodzeń znajdują pocieszenie i ukojenie w bólu. 230
Zabytki sakralne
W czasie ponad 100 lat istnienia mareckiej świątyni powstały dwa ołtarze Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Nie znamy, jak dotąd, autorów projektów obu ołtarzy i nie wiemy nic o ich wykonawcy. Pierwszy ołtarz został wykonany prawdopodobnie na początku XX w. Jego wymiary były następujące: wysokość (mierzona od kościelnej posadzki) ok. 550 cm; szerokość na wysokości mensy ok. 300 cm. Jak wszystkie ołtarze w kościele wykonano go w stylu neogotyckim, ale umieszczone na nim elementy wystroju były bardzo ubogie. Ołtarz składał się z 3 części, z których pierwszą stanowiła mensa, nad którą znajdowała się 2 część ołtarza z tabernakulum i olejnym obrazem przedstawiającym Matkę Boską Nieustającej Pomocy. Obraz ten o wymiarach ok. 80 cm x 60 cm został namalowany przypuszczalnie w okresie międzywojennym przez nieznanego autora. Po obu stronach ołtarza rozmieszczono rzeźbione w lipowym drewnie i pomalowane na złocisty kolor kwiaty lilii — w symbolice chrześcijańskiej oznakę niewinności i dziewiczej czystości. Tuż pod obrazem w formie rozwiniętej wstęgi widniał napis: Jam Jest Nieustającą Pomocą.
Nad obrazem zawieszona była drewniana, pomalowana na złocisty kolor korona. Trzecią część ołtarza stanowił olejny obraz ukazujący św. Izydora–Oracza, patrona parafii. Obraz ten wymiarami był nieco większy od obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Przedstawiona była na nim scena z życia św. Izydora — kiedy to zatopiony w modlitwie nie zauważył, że pracę — orkę pola wołami, wykonują za niego aniołowie. Autor obrazu jest również nieznany. Przypuszczać należy, że obraz został namalowany — jak inne tu wymienione — w okresie międzywojennym. Ta część ołtarza była zwieńczona ozdobnym krzyżem oraz dwoma niewielkimi neogotyckimi wieżyczkami. Z opisanego starego ołtarza została podstawa, mensa i prowadzące do ołtarza schodki. Zachował się też obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Drugi ołtarz powstały w miejsce wyżej opisanego wykonany został pod koniec lat siedemdziesiątych XX w. Konstrukcja ołtarza zrobiona jest z dębu, a zdobiące go płaskorzeźby z drewna lipowego. Płaskorzeźby rozmieszczone symetrycznie po obu stronach, przedstawiają sceny z życia Matki Bożej, m.in. „Zwiastowanie”, „Cud w Kanie Galilejskiej”, „Wniebowzięcie”. W centralnej części umieszczono obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy zachowany z pierwszej wersji ołtarza. Zwieńczenie stanowi swego rodzaju korona złożona z 7 „wypustek”. Tabernakulum ozdobiono płaskorzeźbą przedstawiającą „Ostatnią Wieczerzę”, nad nim umieszczono niewielkich rozmiarów figurkę Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a po obu jego stronach umieszczono siedmioramienne świeczniki. Pośrodku mensy znajduje się płaskorzeźba ukazująca opisaną wcześniej scenę z życia św. Izydora. Po prawej stronie ołtarza zasługują na uwagę dwa witraże z 1967 r. wykonane w pracowni braci Olszewskich w Warszawie. Na jednym z nich widzimy wizerunki Matki Boskiej Ostrobramskiej, Częstochowskiej oraz 231
Dziedzictwo kulturowe
inne cudami słynące obrazy Matki Boskiej pochodzące z różnych stron Polski. Na drugim witrażu ukazane są miejsca objawień Matki Bożej z Lourdes i Fatimy. Witraże zostały ufundowane przez parafian jako „ofiara czcicieli różańca i członków światła”. Vis a vis witraży widnieje namalowana przez artystów Mitków w 1984 r. scena przedstawiająca św. Maksymiliana Kolbe na tle zasieków i drutów obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Po prawej stronie Maksymiliana Kolbego stoi Anioł Niewinności z atrybutami w postaci białych lilii i korony w dłoniach. Po lewej stronie — Anioł Męczeństwa z czerwoną koroną i krzewem czerwonych róż. Nad całą sceną unosi się Matka Boża stojąca na kuli ziemskiej i depcząca głowę węża. Z okresu międzywojennego zachowały się stalle i balustrada, przy której podczas mszy wierni przystępowali do komunii. W sąsiedztwie ołtarza przyciąga wzrok, pięknej roboty, kryształowy żyrandol podarowany przez panią Florę z Granzowów Briggsową — żonę właściciela fabryki przędzalniczej — Alfreda Briggsa. Ołtarz św. Franciszka Zaprojektowany i wykonany również w okresie międzywojennym. Wysokość mierzona od kościelnej posadzki: ok. 6 m, szerokość: ok. 3 m. Wykonano go z drewna dębowego, a stylistyką i ornamentyką nawiązuje do stylu neogotyckiego, co szczególnie podkreślone jest przez pięć strzelistych wieżyczek. Ołtarz zdobiony jest złoceniami. W centralnej części ołtarza wmontowany jest obraz pochodzący najprawdopodobniej z końca XIX w. (brak sygnatury) przedstawiający naturalnej wielkości postać zakonnika — najprawdopodobniej św. Franciszka — klęczącego i zatopionego w modlitewnej ekstazie. Nad zakonnikiem widzimy jaśniejący krzyż — symbol męki i śmierci Chrystusa. Nad głową świętego znajduje się kilka aniołków o barokowych kształtach w otoczeniu chmur. Obraz ten przypomina słynne dzieło hiszpańskiego malarza El Greco Ekstaza świętego Franciszka. W końcu lat sześćdziesiątych XX w. wstawiono przy opisywanym ołtarzu drewnianą balustradę z płaskorzeźbą przedstawiającą Pana Jezusa w otoczeniu dzieci. Według informacji starszych parafian również w latach sześćdziesiątych XX w. w pobliżu ołtarza pojawiła się drewniana chrzcielnica, która swoim stylem i ornamentyką nawiązuje do neogotyckiego charakteru kościoła i ołtarzy. Przy tym ołtarzu i chrzcielnicy tysiące naszych parafian przyjęło pierwszy w swoim życiu sakrament — chrzest święty. Po prawej stronie ołtarza znajduje się obraz olejny Mariana Bruna z 1906 r. Płótno przedstawia konającego na krzyżu Chrystusa. Przykuwa uwagę widoczny na twarzy Jezusa wyraz niewypowiedzianej męki duchowej i fizycznej oraz niesamowita w swoim wyrazie sceneria tła obrazu przypominająca ewangeliczny opis zjawisk, jakie miały miejsce w chwili śmierci Jezusa: „zaćmiło się słońce, a ciemności zaległy całą ziemię”. 232
Zabytki sakralne
Ołtarz Serca Pana Jezusa Usytuowany w lewej nawie kościoła pod względem rozmiarów oraz stylu architektonicznego jest podobny jak umieszczony w prawej nawie. W centralnej części ołtarza znajduje się obraz olejny przedstawiający prawie naturalnej wielkości klęczącą siostrę zakonną, której w czasie modlitwy ukazała się postać Pana Jezusa ubranego w powłóczyste, biało-czerwone szaty. Jezus namalowany jest z otwartym sercem, od którego rozchodzą się promienie. Obraz nie jest sygnowany, pochodzi prawdopodobnie z okresu międzywojennego XX w. W środkowej części obrazu widać wyraźne ślady uszkodzeń i naprawy. Po lewej stronie ołtarza znajduje się niewielkich rozmiarów ołtarzyk poświęcony św. Judzie Tadeuszowi. Przed tym ołtarzykiem jeszcze kilkanaście lat temu, w każdy pierwszy wtorek miesiąca odprawiały się msze św., w których uczestniczyli wierni i zanosili do Boga za pośrednictwem tego świętego swoje intencje. W niszy ołtarzowej umieszczono też dwa różnej wielkości malowane na płótnie obrazy. Po lewej stronie znajduje się obraz o wymiarach ok. 2 m x 1 m przedstawiający wizerunek Pana Jezusa z umieszczonym na dole obrazu napisem „Jezu ufam Tobie”. Obraz został namalowany na początku lat osiemdziesiątych XX w. Niestety nie udało nam się ustalić jego autora. Drugi z obrazów zawieszony po prawej stronie ołtarza o wymiarach 1 m x 60 cm, przedstawia postać błogosławionej siostry Faustyny Kowalskiej (1905–1938). Autorką obrazu jest Teresa Muszakowska, rodowita markowianka, znana i ceniona w kręgach artystycznych społeczności mareckiej. Obraz powstał w 1994 r. Tuż przed ołtarzem zwraca uwagę pięknej roboty neogotycki konfesjonał z początków XX w. Nad konfesjonałem wisi oprawiony w pozłacane, zdobione 5 główkami aniołków ramy, obraz olejny z 1882 r. Obraz ten namalowany został przez artystę malarza Franciszka Mielnickiego (widoczna sygnatura) i ukazuje postać Matki Boskiej. Przy ołtarzu znajduje się drewniana balustrada z płaskorzeźbą przedstawiającą Pana Jezusa w otoczeniu dzieci. Balustrada została zamontowana pod koniec lat sześćdziesiątych XX w., na miejsce starej, której fragmenty zachowały się przy ołtarzach MBNP i MBCz. Obraz męczeństwo św. Sebastiana W pobliżu ołtarza, tuż nad pięknej roboty neogotyckim konfesjonałem widzimy najstarszy w naszym kościele zabytek — jest to pochodzący z 1741 r. obraz olejny, umieszczony w pięknych rokokowych, pozłacanych ramach, przedstawiający Matkę Boską z dzieciątkiem Jezus i św. Sebastiana męczennika *. Obraz został namalowany przez Józefa Adama Meyera8. * Św. Sebastian był żołnierzem rzymskim żyjącym pod koniec III w. n.e. na dworze cesarza rzymskiego Marka Aureliusza Probusa (276-282). Za szerzenie wiary chrześcijańskiej został zamordowany strzałami z łuku. [w:] Ks. Antoni Gorzandt, Mój święty patron, Lublin 1988 r. s. 33–34.
233
Dziedzictwo kulturowe
Witraże* Historia witraży w naszym kościele parafialnym nie jest odległa — sięga lat sześćdziesiątych XX wieku. Bodźcem do wykonania opisywanych witraży były uroczystości rocznicowe: obchody tysiąclecia przyjęcia chrześcijaństwa przez Polskę 966–1966 oraz pięćdziesiąta rocznica powstania parafii w Markach (1917–1967). Z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Zdzisława Kniołka, Rady Parafialnej oraz osobistego zaangażowania wikariusza księdza Bogdana Liska podjęto rozmowy z wykonawcą witraży Jerzym O l s z e w s k i m** i autorką ich projektu Haliną Cieślińską-Brzeską. Na 18 neogotyckich oknach przedstawione są najważniejsze wydarzenia z 1000-letnich dziejów naszej Ojczyzny, począwszy od chrztu Polski w 966 r., poprzez historię męczeństwa św. Wojciecha, zjazdu gnieźnieńskiego w 1000 r., męczeństwa biskupa Stanisława, bitwy pod Grunwaldem, najazdu szwedzkiego, powstania narodowe, aż po obchody milenijne w 1966 r. Każdy projekt witraża był szczegółowo omawiany z księdzem proboszczem oraz księdzem wikariuszem Bogdanem Liskiem, którego zainteresowania i zdolności artystyczne znajdowały niejednokrotnie wyraz m.in. przy projektowaniu i wykonywaniu wystroju, kompozycji grobu Chrystusa z okazji Świąt Wielkanocnych. Prace przy realizacji projektów witraży trwały do końca 1967 r. Nad kościelnym chórem umieszczono okrągły witraż na którym widnieją daty rocznicowe tysiąclecia chrztu Polski. Również przez tych samych autorów zostały wykonane 2 witraże przy ołtarzu Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Pierwszy z nich ukazuje Śluby Jasnogórskie króla Jana Kazimierza z 1656 r., który w czasie wojny polsko-szwedzkiej 1655–1660 w klasztorze jasnogórskim polecał naród polski opiece Matki Bożej. Na drugim widzimy prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego, inicjatora odnowy tych ślubów i ponownego oddania się w opiekę Matce Bożej (1965), w trudnych dla kościoła polskiego latach. Fundatorami tych witraży byli członkowie różańca i „światła”. Przy ołtarzu Matki Boskiej Częstochowskiej dwa witraże wykonane zostały przez wspomnianych twórców w latach 1974–1976. Przedstawiają w sposób ekspresyjny i bardzo realistyczny uczynki dobrego chrześcijanina względem duszy i ciała. * Witraż — słowo to ma swoją genezę w językach romańskich i oznacza wstawić szybę, oszklić. Są to kompozycje wykonane z kawałków barwionego szkła, łączone ołowianymi ramkami, ułożone w kompozycję figuralną lub ornamentalną. Wyglądają szczególnie pięknie, kiedy padają przez nie promienie słoneczne. Najstarsze witraże pochodzą z kręgu kultur romańskich i datowane są na VIII/IX w. po narodzeniu Chrystusa. Powszechne stało się zdobienie okien witrażami przede wszystkim w kościołach od XIII w. ** W warszawskiej pracowni Jerzego Olszewskiego, działającej od 1935 r. powstały m.in. witraże zdobiące Klasztor Jasnogórski, witraże w katedrach: łomżyńskiej, płockiej, siedleckiej. W siedzibie Rady Bezpieczeństwa Europy znajduje się witraż „Śpiący Staś”, również z pracowni J. Olszewskiego, wykonany na podstawie obrazu Stanisława Wyspiańskiego.
234
Zabytki sakralne
We wnętrzu kościoła na uwagę zasługują również pochodzące z początków XX w. organy i ambona oraz wykonany w 1902 r. skarbiec ufundowany przez Władysława i Antoninę z Baronów Oer małżonków Pilars. Kościół pw. św. Andrzeja Boboli w Markach-Strudze Zbudowany w latach 1928-1931 według projektu Feliksa Michalskiego. We wnętrzu świątyni znajdują się zaprojektowane przez prof. Wincentego Kućmę, a wykonane przez Antoniego Oremusa z Krakowa ołtarze Matki Boskiej Fatimskiej i św. Andrzeja Boboli. Prof. Kućma jest też autorem projektu ambony, marmurowego lichtarza oraz pancernego tabernakulum. Ostateczny kształt architektoniczny uzyskał w latach osiemdziesiątych kiedy to dobudowano do niego dwie nawy boczne, umiejętnie wkomponowane w bryłę kościoła. Naprzeciwko tej świątyni po drugiej stronie al. J. Piłsudskiego znajdowała się zburzona w końcu lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, neobarokowa, jednopiętrowa willa zbudowana ok. 1923 r. należąca do Zgromadzenia Michalitów. Figura św. Michała Archanioła jest dziełem Mieczysława Stobierskiego. W oknach świątyni znajdują się witraże według projektu Stanisława Jakubczyka, a podłogę świątyni pokrywa marmurowa posadzka. Tuż przy ołtarzu św. Andrzeja Boboli zwraca uwagę marmurowo-miedziana chrzcielnica. W końcu 2002 r. wokół kościoła wykonano drogę krzyżową. Wiernych na nabożeństwa i modlitwę nawołują umieszczone na kościelnej wieży trzy dzwony, wykonane w 1968 r. w ludwisarni w Węgrowie: „Maryja” o wadze 550 kg, „Andrzej Bobola” — 350 kg i „Michał Archanioł” — 200 kg. Księgi parafialne prowadzone są od 1953 r. Kościół pw. Matki Bożej Królowej Polski w Markach-Pustelniku Poświęcony został w 1985 r., nie ma więc jeszcze walorów zabytkowych, jednak zwraca w nim uwagę wykonany z białego marmuru ołtarz, a w jego sąsiedztwie również zrobiona z białego marmuru chrzcielnica. Nad ołtarzem krzyż z naturalnej wielkości Chrystusem zaprojektowany i wykonany przez Tadeusza Lużyńskiego. Księgi parafialne prowadzone są od roku 1983. Kapliczka św. Antoniego w Markach–Strudze — pamiątka bitwy warszawskiej 1920 r. Na terenach dawnych walk w bitwie o Warszawę pozostały pamiątki tamtych wydarzeń: cmentarze, kapliczki, krzyże, pomniki. Jedną z takich pamiątek jest kapliczka św. Antoniego — postawiona przez miejscową ludność w dowód dziękczynienia za ocalenie tych terenów przed inwazją bolszewików. W tym miejscu gen. Lucjan Żeligowski żegnał żołnierzy udających się na niedaleki front. To tu zatrzymały się na drugiej linii polskiej obrony zagony zwiadowcze Armii Czerwonej. Kapliczka usytuowana jest na piaszczystej wydmie na granicy Marek i Radzymina w odległości ok. 1 kilometra od kościoła w Strudze w kierunku Radzymina, 235
Dziedzictwo kulturowe
po lewej stronie drogi. Zbudowano ją w 1925 r. z inicjatywy Antoniego Rajkiewicza ówczesnego leśniczego, który udostępnił teren na ten cel. Jest to wykonany z betonu pień drzewa o średnicy 210 cm i wysoki na ok. 2,5 m. W ten pień wmurowana jest figurka św. Antoniego, trzymającego na ręku dziecko. Wnęka z figurką zakryta jest szklaną płytą pod którą umieszczono napis: „św. Antoni módl się za nami”. Autorami tego oryginalnego pomnika byli: Antoni Szubierajski z Nadmy oraz Iczman ze Strugi9. W 1989 r. w związku z poszerzaniem drogi do Radzymina kapliczka w obecności ówczesnego proboszcza parafii pod wezwaniem św. Michała Archanioła ze Strugi ks. Stanisława Pałacha została przesunięta o 10 m w kierunku zachodnim. W rok później odnowiono i wzmocniono obelisk i umieszczono nad nim figurę Matki Boskiej, nad którą wzniesiono zadaszenie (w ochronie przed deszczem). Kapliczka na placu Marka Przez plac Marka należy rozumieć teren Marek usytuowany u zbiegu dzisiejszych ulic ks. W. Bandurskiego i al. J. Piłsudskiego.Na mapie Gillego z początków XIX w. jest w tym właśnie miejscu zaznaczona kapliczka albo krzyż. Ofiarodawcą placu, na którym najprawdopodobniej na przełomie i XVIII i XIX w. mieszkańcy Marek zbudowali kapliczkę był nieznany nam bliżej z nazwiska — Marek. Stąd później przyjęło się określenie tego obiektu jako „kapliczki na placu Marka”. Front kapliczki był murowany i ozdobiony wieżyczką, dach pokryty dachówką pochodzącą z fabryki w Pustelniku, reszta budowli wykonana była z drewna10. Zanim pobudowano kościół w Markach kapliczka dla mieszkańców Marek była miejscem modlitwy. Początkowo zastanawiano się nad remontem kapliczki (Dozór Kościelny i ks. Budzejko), lecz ze względu na duży stopień jej zniszczenia i spore koszty remontu postanowiono ją rozebrać, za zgodą władz archidiecezji. W 1924 r. na miejscu rozebranej kapliczki postawiono na betonowej podstawie naturalnej wielkości figurę przedstawiającą Pana Jezusa wykonaną techniką odlewu z bliżej nieokreślonego metalu. Figura ukazywała naturalnej wielkości postać Jezusa niosącego krzyż i przypominała postać Chrystusa spod kościoła św. Krzyża w Warszawie. Sam placyk wokół figury Chrystusa ogrodzono sztachetami, które nieco później zamieniono na betonowe tralki. Cała inwestycja (budowa podstawy, ustawienie figury Pana Jezusa oraz ogrodzenie terenu) kosztowała wtedy parafię 1230 zł. Nie udało się ustalić kto był autorem odlewu figury ani w jakim warsztacie ją wykonano. Osobne zagadnienie stanowi tu sprawa własności gruntu, na którym postawiono opisaną figurę Pana Jezusa. Jak już wspomniano ofiarodawcą placu był nieznany nam z nazwiska Marek. Nie zachowały się jednak żadne dokumenty potwierdzające tę darowiznę, a tereny wokół kapliczki zostały zasiedlone i pobudowano na nich budynki mieszkalne. Tak więc ks. Budzejko i Dozór Kościelny chcąc ostatecznie wyjaśnić i wyprowadzić sytuację prawną gruntu, na którym stała kapliczka i terenów w najbliższym jej sąsiedztwie, postanowili wykupić 236
Zabytki sakralne
sporny teren. I tak w 1920 r. od Jana Borkowskiego parafia kupiła plac za 5500, a od Konstantego Borkowskiego za 2050 marek polskich11. Natomiast „sukcesorowie” ofiarodawcy — Marka — liczyli, że po rozbiórce starej kapliczki teren, na którym była zbudowana stanie się ich własnością. Sprawa znalazła swój epilog w sądzie, który potwierdził przynależność wykupionego placu do dóbr kościelnych12. Po wojnie w okresie sprawowania probostwa przez ks. Zajkowskiego (1947–1950) z nieznanych nam bliżej przyczyn opisywana figura została zdemontowana, a jej dalsze losy są nam nieznane. Na jej miejsce w końcu lat czterdziestych minionego stulecia postawiono, również naturalnej wielkości, nową figurę Pana Jezusa, wykonaną w kamieniu. Figura ukazuje Chrystusa, którego lewa ręka spoczywa na wymalowanym na piersi sercu, od którego rozchodzą się złociste promienie. Prawa ręka jest uniesiona lekko w górę w geście błogosławieństwa. Na cokole, na którym umieszczona jest figura znajduje się też oszklona płaskorzeźba Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus trzymanym na ręku. Matka Boska ubrana jest w powłóczystą szatę koloru niebieskiego, a na jej głowie znajduje się korona. Dzieciątko Jezus odziane jest również w szaty niebieskiego koloru. Najprawdopodobniej płaskorzeźba została umieszczona na cokole razem z figurą Pana Jezusa. Figura Matki Bożej w Grodzisku W 1852 r. epidemia cholery opanowała Warszawę. Zachorowało wówczas kilka tysięcy mieszkańców stolicy, wielu z nich zmarło. Epidemia szczęśliwie ominęła Marki i sąsiadujące z nimi wioski. Mieszkańcy, w podzięce za ochronę i wysłuchanie ich modlitw postawili figurę Matki Bożej z Dzieciątkiem kilkaset metrów na południe od mareckiego cmentarza parafialnego przy „ulicy” (jest to ubity trakt) Stanisława Chudoby (pod względem administracyjnym teren należy do gminy Warszawa–Białołęka i do parafii Grodzisk). Jest to najstarszy pomnik związany z naszą parafią i miejscowością. Figura wykonana jest najprawdopodobniej z piaskowca przez nieznanego rzeźbiarza. Matka Boża trzyma nagiego Jezusa na lewym ramieniu, prawą podtrzymując Go za rączkę. Jej głowę zdobi złocista korona, ubrana jest w długi, powłóczysty błękitny płaszcz i białą tunikę. Figura ustawiona jest na kamiennym cokole prawie dwumetrowej wysokości. Teren wokół pomnika ogrodzony jest metalowym parkanem. Na cokole pomnika widnieją napisy. Na Podziękowanie Oddalenia Cholery w 1852 r. wzniosła Paulina Piasecka (od północy). Pocieszycielko Strapionych Módl się za nami (od frontu). Pod Twoją Obronę Uciekamy się (od wschodu). Od wszelkich złych przygód wybaw nas Maryo (od zachodu).
Figurka Matki Boskiej przy ul. Spacerowej w Markach-Strudze Znajduje się w sąsiedztwie nieruchomości nr 20. Jest pięknie usytuowana na tle dębów i klonów oraz modrzewiowo-sosnowego zagajnika. Kilkudziesięciome237
Dziedzictwo kulturowe
trowej powierzchni placyk, na którym została wzniesiona, ogrodzony jest metalowym, niewielkiej wysokości parkanem. Otoczenie figurki uporządkowane, zadbane i odwiedzane przez ludzi, o czym świadczą palące się znicze i lampki. Ufundowana została w 1908 r. przez małżeństwo Aleksandrę i Stanisława Żerańskich. Na cokole figurki od frontu widnieje napis Pod Twoją Obronę Uciekamy się Święta Boża Rodzicielko. Z tyłu cokołu wyryto: Pamiątka ta wybudowana w 1908 r. kosztem i staraniem małżonków Aleksandry i Stanisława Żerańskich. Wysokość pomnika z cokołem i figurką mierzona od powierzchni ziemi wynosi ok. 3 m. Matka Boska odziana jest w powłóczystą szatę na zewnątrz koloru niebieskiego od wewnątrz różową oraz białą tunikę. Matka Boska stoi na kuli ziemskiej i prawą stopą przygniata głowę węża trzymającego w paszczy gałązkę z jabłkiem. Przed takimi figurkami okoliczna ludność, szczególnie w maju i letnich miesiącach, zbierała się na modlitwy, śpiewała pieśni religijne, odmawiała litanie i różańce. Krzyż z 1894 r. Krzyż znajduje się tuż przy wjeździe do Marek, na lekkim wzniesieniu, po lewej stronie al. J. Piłsudskiego. Jak głosi miejscowa tradycja tutaj pierwotnie miał stanąć marecki kościół, na co nie wyraziły zgody władze carskie. Tereny pod budowę świątyni, jak pisze „Przegląd Katolicki”, mieli wykupić właściciele fabryki przędzalniczej w Markach, spółka Briggs&Posselt — przemysłowcy angielscy. Fundatorzy dają na to odpowiedni plac przed Markami [tj.tam, gdzie dziś znajduje się krzyż żelazny] i ponoszą wszelkie koszty budowy kościoła, plebanii i zabudowań plebańskich13.
Trzymetrowy żelazny krzyż o rozpiętości ramion ok. 2 m umieszczony jest na półmetrowym betonowym cokole. Na wysokości około 1 m od cokołu znajduje się przyspawana do krzyża tabliczka z datą 1894 r., a na betonowym cokole widnieje napis „Któryś za nas cierpiał rany”. Wykaz budynków wpisanych do Krajowego Rejestru Zabytków* Lp.
Adres
Charakter zabytku
Data wpisu i nr ewidencyjny
Autor
Rok powstania
1.
Marki, Piłsudskiego 96
pałacyk Briggsów
16.12.19821208
A. Beill
1884-1890
2.
Marki, al. Piłsudskiego 93 A
kościół św. Izydora
03.02.19871289
J. Hinz
1899
3.
Marki, ul. Fabryczna 1
dawniej szkoła, teraz siedziba MOK
29.03.19995
E. Lilpop
ok. 1890
* Wykaz opracowano na podstawie ustaleń dokonanych w styczniu 2003 r. w Urzędzie Mazowieckiego Konserwatora Zbytków w Warszawie przy ul. Jasnej 10
238
Zabytki
Wykaz budynków objętych ochroną konserwatorską** Charakter zabytku
Autor
Rok powstania
1. Marki, ul. Fabryczna 1
komin fabryki Briggsów
E. Lilpop
1883–1884
2. Marki, ul. Fabryczna 34
budynek mieszkalny
3. 4. 5. 6.
budynki mieszkalne budynek mieszkalny budynki mieszkalne budynki mieszkalne
Lp.
Adres
Marki, al. Piłsudskiego 35-47 Marki, al. Piłsudskiego 53 Marki, al. Piłsudskiego 76-82 Marki, al. Piłsudskiego 90/92
wyburzony na początku lat 90. XX w.
7. Marki, al. Piłsudskiego 93
Dom Katolicki
1935
8. Marki, al. Piłsudskiego 95
budynek Urzędu Miasta
1929
9.
Marki-Pustelnik, al. Piłsudskiego 238
10. Marki, al. Piłsudskiego 240 Marki-Struga, 11. al. Piłsudskiego 248/250
Uwagi
Rozbudowany w latach 80. XX w.
budynek mieszkalny budynek mieszkalny kościół wraz z zabudowaniami F. Michalski 1928–1930 i układem przestrzennym
12.
Marki-Struga, al. Piłsudskiego 265
budynek mieszkalny
13.
Marki-Struga, al. Piłsudskiego 267
budynek mieszkalny
14.
Marki-Struga, al. Piłsudskiego 285
budynek mieszkalny
15. Marki, ul. Piotra Skargi 2 16. Marki, ul. Piotra Skargi 7 17. Marki, ul. Piotra Skargi 8
budynek mieszkalny budynek mieszkalny budynek mieszkalny
W końcu lat 70. XX w. dobudowano dwie nawy
** Tamże. Wykaz został sporządzony przez Państwową Służbę Ochrony Zabytków wg stanu na dzień 31.01.2004 r.
239
Dziedzictwo kulturowe
Przypisy 1
W. Bartoszewski, Warszawski pierścień śmierci, Warszawa 1974, s. 205, 445. A. Stachoń, Pomniki walki i męczeństwa w Markach. Marki 1998, s. 4–5. Maszynopis pracy znajduje się w Urzędzie Miasta w Markach. 3 Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, Warszawa, 1885, t. VI, s. 123. 4 Mapa wsi Marki do Ekonomi Warszawskiej należąca. Kopiowana przez A. Karolego z mapy sporządzonej w roku 1820 przez Jeometrę Rządowego Stetkiewicza. AGAD, sygn. 25/269-24. 5 Informacje te pochodzą od mojej babci Władysławy Grabowskiej, ur. w 1901 r., zmarłej w 1972 r., która uczęszczała do tej szkoły w latach 1910–1914. 6 Słownik artystów polskich t. VI s. 406–407. 7 APśw.I. 8 Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, t. X województwo warszawskie. Warszawa 1969, s. 14, fot. 32. 9 Twórców pomnika ustalono na podstawie zapisu w Kronice Parafii Struga, której autorem jest ks. Stanisław Pałach. Przeprowadzono również rozmowy z pamiętającymi wydarzenia związane z budową kapliczki: Zofią Szubierajską i Stanisławem Łudkowskim – mieszkańcami Nadmy. 10 APśw.I, KP, s. 36. 11 Kronika Parafialna, s. 47. 12 Kronika Parafialna. 13 „Przegląd Katolicki”, 1896, s. 217. 2
240
Kalendarium ważniejszych wydarzeń z dziejów Marek
VIII tysiąclecie przed narodzeniem Chrystusa — najstarsze ślady pobytu ludzi na terenie Marek 4000–1700 przed naszą erą — ślady osadnictwa kultur neolitycznych, m.in.: kultury ceramiki grzebykowo-dołkowej 1300 przed narodzeniem Chrystusa — ślady obozowiska pozostawione przez ludność kultury trzcinieckiej II–III wiek naszej ery — osadnictwo kultury wielbarskiej X–XII wiek naszej ery — ślady osadnictwa przede wszystkim w postaci fragmentów naczyń 1565 — najstarsza wzmianka o rzece Długiej i młynach na niej urządzonych 1601 — najstarsza informacja pisana o wsi Marki zamieszczona w dokumencie podpisanym przez króla Polski Zygmunta III Wazę 1650 — ludność Marek liczy około 40 mieszkańców 1656 — zniszczenie Marek w czasie trzydniowej bitwy o Warszawę 1765 — najstarsza relacja i opis mareckiej karczmy 1793 — jeden z najstarszych spisów mieszkańców 241
Kalendarium ważniejszych wydarzeń z dziejów Marek
1794 — udział markowian w powstaniu kościuszkowskim 1795–1807 — Marki w zaborze pruskim 1807–1815 — Marki w Księstwie Warszawskim 1815–1916 — Marki w Królestwie Polskim (zabór rosyjski) 1821 — Leon Drewnicki zakłada folwark zwany później od jego nazwiska Drewnicą 1830–1831 — mieszkańcy Marek biorą czynny udział w powstaniu listopadowym 1832–1834 — wybrukowano przechodzący przez Marki trakt Warszawa – Radzymin 1852 — budowa pomnika dziękczynienia za ocalenie Marek, Pustelnika i okolicznych wiosek od epidemii cholery marzec 1883 — rusza budowa fabryki przędzalniczej przez przemysłowców angielskich spółkę „Briggs & Posselt” 1 maja 1894 — pierwsze strajki w fabryce Briggsów marzec 1897 — pierwszy kurs Kolejki Mareckiej z Targówka do Marek. Wagony kolejki były ciągnione przez konie 1899 — umiera Edward Briggs 3 maja 1899 — wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę kościoła w Markach 22 października 1911 — w Ilkey (Wielka Brytania) umiera drugi z braci Briggs — John 10 kwietnia 1911 — w szpitalu w Pustelniku umiera Mikołaj Konstanty Ciurlionis 20 października 1917 — erygowanie (powstanie parafii) pod wezwaniem św. Izydora, poświęcenie cmentarza parafialnego lipiec 1916–listopad 1918 — Marki pod okupacją niemiecką Od listopada 1918 — w wolnej Polsce 3–20 sierpnia 1920 — w Markach stacjonują dowództwa: 1. 10 dywizja Strzelców Kaniowskich pod dowództwem gen. Lucjana Żeligowskiego 2. 1 litewsko-białoruska dywizja piechoty płk. Jana Rządkowskiego 3. 11 dywizja piechoty płk. Bolesława Jaźwińskiego 242
Kalendarium ważniejszych wydarzeń z dziejów Marek
1922 — założenie Robotniczego Klubu Sportowego „Marcovia” 1923 — powstanie Ochotniczej Straży Pożarnej kwiecień 1924 — Piotr Jędrzejewski zostaje pierwszym wójtem nowo powstałej gminy Marki 4 stycznia 1925 — umiera ostatni z braci Briggs — Alfred wrzesień 1926 — pierwsze zajęcia w nowej szkole imieniem „Pomnika Zwycięstwa 1920 r.” w Pustelniku 1928 — do Pustelnika do „Czerwonego Dworu” przybywają siostry Franciszkanki Rodziny Maryi 1928–1931 — budowa kościoła pod wezwaniem świętych: Andrzeja Boboli i Michała Archanioła 1929 — Powstaje Marecki Gminny Ośrodek Zdrowia maj 1930 — wizyta Prezydenta RP Ignacego Mościckiego w Markach 22 lutego 1931 — tzw. marsz głodnych zorganizowany przez KPP październik 1931 — probostwo parafii świętego Izydora obejmuje ksiądz Teodor Jesionowski wrzesień 1934 — pierwsze zajęcia w nowym gmachu szkoły nr 2 przy ul. Szkolnej 8 września 1939 — pierwsze bombardowania Marek w czasie II wojny światowej 16 października 1942 — Niemcy wykonują egzekucję (przez powieszenie) na 10 Polakach 30 lipca 1944 — rozstrzelanie przez Niemców w pobliżu „Kruczka” mieszkańców Marek, Strugi, Pustelnika i Zielonki 13/14 września 1944 — Marki wyzwolone przez wojska Armii Czerwonej październik 1952 — kościół w Strudze uzyskuje samodzielność parafialną 1959 — marecka karczma spłonęła doszczętnie luty 1962 — oddano do użytku nowy gmach Szkoły Podstawowej nr 4 w Pustelniku przy ul. Dużej 243
Kalendarium ważniejszych wydarzeń z dziejów Marek
1 stycznia 1967 — nadanie Markom praw miejskich wrzesień 1967 — pierwsze lekcje w nowym budynku Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Okólnej 1973 — Naczelnikiem Miasta Marki zostaje Michał Longosz, pełniący tę funkcję do 1990 r. 31 sierpnia 1974 — ostatni kurs Kolejki Mareckiej 1 maja 1983 — wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę kościoła Matki Bożej Królowej Polski w Markach-Pustelniku 15 marca 1984 — powstanie Mareckiego Ośrodka Kultury 1990 — Włodzimierz Szurmak zostaje pierwszym burmistrzem miasta 1990 — po raz pierwszy w historii miasta Marki nadano tytuł honorowego obywatela — został nim Karol Whitehead 1991 — uchwała Rady Miasta o zaprzestaniu finansowania mareckiej OSP, co praktycznie przesądziło o jej rozwiązaniu 1993–1996 — Robert Tankiewicz burmistrzem Marek czerwiec 1996 — oddano do użytku nową Szkołę Podstawową nr 5 w Markach–Strudze z największą na terenie Marek halą sportową 13 czerwiec 1999 — przejazd Ojca Świętego Jana Pawła II przez Marki czerwiec 2000 — tytuł honorowego obywatela dla dra Sergiusza Hornowskiego 2001–2002 — kapitalny remont i rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 2 1996–2002 — Janusz Werczyński burmistrzem Marek listopad 2002 — w wyborach bezpośrednich na burmistrza Marek zwycięża ponownie Janusz Werczyński wrzesień 2003 — tytuł honorowego obywatela dla Romana Grabowskiego 29 czerwca 2004 — założenie nowej parafii pw. Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła
244
Summary
Marki is a small city (2603 ha), situated about 12 kilometers from the centre of Warsaw. It is situated by the old rout leading from Warsaw to Lithuania. There are 2 rivers flowing across Marki – Długa river in the middle part of Marki and – Czarna Struga river in the northern. A considerable part of the town area is grown up by forests covering 936 ha and concentrated in the east part of the town. The reserve called „Horowe Bagno” (Horowe Swamps) is counted among the most precious natural object within the town limits. It covers about 44 ha including 17,5 ha and encompasses also a large pond covering 7 ha („Kruczek”) and a number of smaller resorvoirs which originated as a result of peat excavation. The first settlements of Marki town was created about eight thousand years old BC. The oldest, the first written document mentioning Marki appeared in the Royal Public Register of the Kingdom of Poland in the end of the XVI century. The Royal Register informs that of Cands on the Dluga river were bestowed on the Marek brothers – John and Thomas. Marki became a part of the Prussian section after the fall of the uprising and the third partition of Poland (1795), Then it found itself in the Russian section of partitioned Poland on the strength of the Viena Congress decision in 1815. The inhabitants of Marki took active part in the armed fightings against the Russian during the uprising 1794 and the November uprising 1830–1831. In 1883 Briggs brothers from Bradford (England) and Ernest Posselt founded in Marki the biggest wool factory of this time in the Kingdom of Poland. The factory of Marki initiated the first in the Kingdom of Poland production of wool worsted yarn, for which raw material was imported from Australia, Argentina and southern part of Russia. 245
Summary
At the end of the XIX century Marki was about 3.000 inhabitants. There were in Briggs factory since the end of XIX c. until 1914 2000–3000 workers from Marki and surrounding villages. The oldest church in Marki was built in 1899. The parish of the saint Isidor was created in 1917. Next churches were built in 1932 in the Struga village – saint Michał Archanioł and Andrzej Bobola parish; in the 1983 – the Mother of God Queen of Poland parish was estabilished in Marki-Pustelnik. In June 2004 was erected the next new Parish: Our Lady Maria Mother of Church. The region is very rich in clay. Many people from Marki and surrounding villages worked at few brick yards. The first bric yard in Marki started at the end of XVIII c. The narrow-gauge railway from Targówek to Marki started in 1896 and during next years leaded to Pustelnik and in 1907 to Radzymin (closed in September 1974). During the polish-soviet war in August 1920 the grounds were the foreground of Warsaw. In the palace in Briggs to be stationed the Headquarters of communication and command stationed there. In 1924 Marki became a commune. The commune of Marki consisted of Pustelnik, Ząbki, Zielonka, Drewnica, Augustów, Brzeziny, Grodzisk. People of two nationalities: Jews and Germans lived in Marki since the XIX c. to 1939. There were about 10% Jews in Marki and about 3% of evangelical religion. The World War II brought almost total holocaust of the Jewish inhabitants. Germans – about 3% inhabitants of Marki. The Residents of Marki actively participated in the battles with the nazis occupiers, during the years of the World War II. Marki was liberated on September 14 th 1944 by the Red Arm troops. After the World War II many patriots from the Home Army were arrested and sent to Soviet Union. In 1967 Marki received civic rights. Since March 1984 in the town has functioned the Marki Culture Centre (MOK). There were build 2 supermarkets: „Real” and „Praktiker” and „Makro”, „Dekatlon” and „Ikea” nearby build in the end of XX c. At the moment the town is about complete the municipal water supply system and the sewage system is at the planning stage. Nowadays Marki is a town of over 20 thousand people. There is a serviceindustrial center and a place of 3000 companies.
246
Aneksy
Krótki zarys dziejów Grodziska, Pustelnika i Strugi
Grodzisk Sąsiadująca z Markami od południowego zachodu wieś Grodzisk przez wiele stuleci związana była z Markami. Losy Marek i Grodziska przez te stulecia splatały się ze sobą. Grodzisk nazwę swą zawdzięcza istniejącemu w pobliżu do połowy XI w. grodowi, którego zadaniem była m.in. kontrola biegnącego wówczas przez Wisłę brodu. Zapewne od tego grodu lub podgrodzia wzięła swą nazwę wioska. Gród ten – raczej niewielkich rozmiarów – miał dosyć rozległe podgrodzie z chłopskimi chałupami i warsztatami, m.in.: tkackimi, kołodziejskimi, rogowiarskimi, hutniczymi. Prace archeologiczne prowadzone tu były od lat 40. XX w. Ostatnie badania miały miejsce w końcu lat 70. XX w.1. Według podań — w 1534 r. z fundacji żony króla Polski Zygmunta Starego (1467–1548) — Bony, zbudowano tuż przy trakcie prowadzącym na Litwę, drewniany kościółek. Grodzisk wchodził niegdyś — w XVII i XVIII w. — w skład klucza skaryszewskiego, do kapituły płockiej należącego2.
Z Metryk Koronnych dowiadujemy się, że w 1602 r. Joanna Reusch po śmierci Bartłomieja Krakowińskiego odziedziczyła ziemię leżącą na terenach wioski nazywanej Grodzisko 3. 2 kwietnia 1602 r. król Polski Zygmunt III Waza (1566–1632) darował znaczną część wsi Grodzisk ojcom bernardynom z Warszawy wraz ze znajdującym się tu drewnianym kościółkiem. 247
Aneksy
Według lustracji województwa mazowieckiego z 1617–1620 r. wieś zamieszkiwało 4 chłopów, którzy z posiadanych gruntów płacili pańszczyznę w wysokości 12 florenów rocznie. Do powinności mieszkańców Grodziska należała między innymi naprawa zwierzyńca królewskiego4. W niespełna 40 lat później liczba mieszkańców Grodziska wzrosła do 40. Nadal chłopi z tej wioski nie odrabiali pańszczyzny tylko płacili czynsz i zobowiązani byli do: „tłuk dwóch do roku i podwody za dzień”. Wioska została doszczętnie spalona w czasie oblężenia Warszawy we wrześniu 1655 r. podczas wojny polsko-szwedzkiej (1655–1660)5. Przywilejem króla Jana Kazimierza z 30 czerwca 1658 r. Grodzisk został nadany we władanie Stanisławowi Dombrowskiemu6. We wsi znajdował się młyn (zapewne na rzece Długiej – przyp Z.P.) zwany „grodzisko”7. W aktach urodzeń parafii Skaryszew na Pradze znajdują się jedne z najstarszych zapisanych nazwisk mieszkańców Grodziska (m.in. z lat 1663, 1665, 1667): Regina Waś, Walenty Waś, Katarzyna Adamowna, Małgorzta Stachowicz, Sankowski i inne, które jednak trudno odczytać8. W Lustracji województwa mazowieckiego z 1764 r. czytamy: te wsie [tj. Marki i Grodzisk – Z.P.] nie mają gruntu ciągłego tylko gdzie który poddany wyrugował ten kawał trzyma, przeto czynsz pieniężny płacą a nie pańszczyznę odrabiają.
Roczny czynsz z obu wiosek w 1764 r. wynosił 988 zł oraz 1 beczkę miodu, której równowartość wynosiła 123 zł. Kwoty te trafiały do starostwa warszawskiego9. Z 1793 r. pochodzi spis inwentarza Grodziska, w którym wymieniono z imienia i nazwiska gospodarzy tej wioski: 1. Jakub Górecki z matką. 2. Józef Jastrzębski. 3. Sebastian Krasnowski. 4. Woyciech Lasecki. 5. Adam Sosnowski. 6. Marcin Sosnowski. 7. Piotr Sosnowski. 8. Grzegorz Wiśniewski. 9. Maciej i Jan Wiśniewski. 10. Piotr Wiśniewski. 11. Kazimierz Zalewski. Inwentarz wymienia też karczmę i dworek należący do ojców bernardynów. Ponadto z tego inwentarza dowiadujemy się, że obie wioski, tj. Marki i Grodzisk, utrzymywały własnym kosztem po 2 ludzi do straży dziennej przy folwarku na Bródnie10. 248
Aneksy
Do XVIII w. Grodzisk był wioską królewską. Na początku XIX w. ziemie grodziskie znalazły się „w dobrach rządowych do Ekonomii Warszawskiej należących”11. W 1820 r. powierzchnia wioski wynosiła 1238 morgów magdeburskich, na których gospodarzyło 12 chłopów i 4 chałupników na gruntach piaszczystych i sapowatych. W 1827 r. wioska składała się z 20 domów i 142 mieszkańców12. W 1862 r. Grodzisk liczył 20 domów i 159 mieszkańców, a pod koniec lat siedemdziesiątych XIX w. było tu 25 domów. W okresie międzywojennym wioska pod względem administracyjnym należała do powiatu warszawskiego gminy Bródno. W 1921 r. w Grodzisku wieś i Grodzisku folwark było 36 budynków, w których zamieszkiwały 243 osoby — 126 kobiet i 111 mężczyzn — wszyscy wyznania rzymskokatolickiego13. Na mocy reformy administracyjnej z 1924 r. Grodzisk wszedł w skład nowo utworzonej gminy Marki w powiecie warszawskim14. W 1977 r. Grodzisk znalazł się w granicach administracyjnych Warszawy. Obecnie (2003) znajduje się w gminie Białołęka. Przypisy 1
Aleksander Gieysztor, Początki życia miejskiego nad środkową Wisłą. Geneza Warszawy, „Rocznik Warszawski” 1966, tom VII s. 47. 2 Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego. Warszawa, 1886, Tom II s. 837-838. 3 AGAD, MK 147, 150–150c. 4 Alina Wawrzyńczyk, Lustracje województwa mazowieckiego (cz. I. 1617–1620), s. 237. 5 Alina Wawrzyńczyk, Lustracje.., (cz. II — 1660–1661), s. 58–59. 6 Tamże, s. 58. 7 Tamże, s. 52. 8 Akta urodzeń dawnej parafii Skaryszew z lat 1663–1694, poz. 16, 24, 325, 3227. Akta znajdują się w Archiwum Parafii św. Floriana na warszawskiej Pradze. 9 AGAD, Lustracja województwa mazowieckiego z 1764 r., ASK XLVI, syg. 159, s. 60-61. 10 AGAD, Inwentarz starostwa warszawskiego z 1793 r., ASK LVI W3 A, s 162 i n. 11 Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, Tom II s. 837-838. 12 Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego z wyrażeniem ich położenia i ludności. Warszawa 1827 s. 127. 13 Dane statystyczne gminy Bródno z września 1921 r. Pierwszy Powszechny Spis Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 30 września 1921 r. Mieszkania, ludność, stosunki zawodowe, Województwo warszawskie, Statystyka Polski, Główny Urząd Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej, t. XV s. 186, Warszawa 1927., s. 837. 14 Dz. U. z 30.04.1924, poz. 469.
249
Aneksy
Pustelnik Nazwa miejscowości pochodzi zapewne od legendarnego pustelnika, który będąc wcześniej zamożnym szlachcicem roztrwonił swój majątek w hulaszczym i beztroskim życiu w Warszawie, gdzie nie brakowało pokus. W końcu opamiętawszy się obrał sobie bliżej nieokreślone okolice późniejszego Pustelnika jako miejsce na swoją samotnię, gdzie pokutował za grzechy. Tu też miał wybudować w XVI w. drewniany kościółek1. Najstarsza zapisana nazwa tej miejscowości pochodzi z 1568 r. i wiąże się z budową przez ostatniego króla Polski z dynastii Jagiellonów — Zygmunta Augusta — pierwszego stałego mostu przez Wisłę. Do budowy tego mostu użyto m.in. drewna pochodzącego z „puszczy Pustelnik”2. W 1827 r. Pustelnik był osadą z 46 osobami zamieszkującymi w 7 domostwach. Pod względem administracyjnym należał do Starostwa Warszawskiego3. Natomiast pod względem przynależności parafialnej do parafii Skaryszew na Pradze, której proboszczem, aż do śmierci w 1795 r., był ks. Jan Bohomolec4. Na początku lat osiemdziesiątych XIX w. mieszkało tu 107 osób. Pustelnik był wsią wchodzącą w skład powiatu warszawskiego, gminy Bródno. Mieszkańcy Pustelnika należeli wtedy do parafii Matki Bożej Loretańskiej na Pradze5. W końcu XIX w. Pustelnik podzielony został na tzw. Pustelnik przemysłowy (tu lokowano cegielnie, małe zakłady przemysłowe, fabryczki itp.), którego obszar rozciągał się na wschód od drogi radzymińskiej i torów kolejki mareckiej oraz Pustelnik letniskowy z terenami na zachód od drogi i torów. Teren Pustelnika letniskowego odwiedzany był w miesiące letnie i dni wolne od pracy przez tłumy warszawiaków, których nazywano „letnikami”. Dojeżdżali oni tu kolejką marecką i na stacjach w Pustelniku I i II rozchodzili się po okolicznych lasach, gliniankach oraz ciągnęli nad jeziorko Kruczek. W 1921 r. Pustelnik — osada fabryczna i Pustelnik — kolonia liczyły razem 2028 mieszkańców żyjących w 147 budynkach. Z tego 1036 kobiet i 992 mężczyzn. Wyznania rzymskokatolickiego było 1636 osób, wyznania mojżeszowego — 368, ewangelików — 236. W 1924 r. na mocy nowego podziału administracyjnego Polski, Pustelnik I i II, Pustelnik D oraz kolonie: Rościszewo, Henryków, Piotrówka, Czerwony Dwór weszły w skład nowo powstałej gminy Marki należącej do powiatu warszawskiego7. W 1952 r. z gminy Marki została wydzielona samodzielna gmina Pustelnik z siedzibą Gminnej Rady Narodowej w Pustelniku (GRN mieściła się w budynku nieopodal stacji kolejki Pustelnik II. Dziś na tym miejscu jest apteka i oddział „Kredyt Banku”). W skład nowo utworzonej gminy weszły następujące miejscowości: Pustelnik i Struga (wyłączone z gminy Marki), Nadma (wyłączona z gminy Radzymin) oraz Augustów, Augustówek, Kąty Grodziskie, Kobiałka, Olesin i Wojdy-Mańki (wyłączone z gminy Nieporęt)8. Pustelnik liczył wtedy 3824 mieszkańców, Struga 1187, Kobiałka 158, Olesin 134. Gmina Pustelnik posiadała ok. 60 km dróg bitych gruntowych. 250
Aneksy
Również w 1952 r. nastąpiła zmiana w administracji powiatowej. I tak z dawnego powiatu radzymińskiego utworzony został powiat wołomiński, a siedzibę powiatu przeniesiono z Radzymina do Wołomina. W tym nowo powstałym powiecie znalazły się miejscowości, dotąd znajdujące się w dotychczasowym powiecie warszawskim: Rembertów, Okuniew, Zielonka, Ząbki, Marki i Pustelnik9. Po kolejnej reformie administracyjnej z 1957 r. kiedy to Marki uzyskały status osiedla, GRN-Pustelnik i GRN-Struga weszły w skład Prezydium Rady Narodowej osiedla Marki, stając się faktycznie dzielnicami Marek. Przypisy 1
„Tygodnik Ilustrowany”, z 1875 r., s, 51. Patrz podrozdział: Legendy. P. Dąbkowski, Z dziejów mostu warszawskiego, Lwów 1903 r., str. 8–11. 3 Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego, Warszawa 1827 r., Tom II, s. 127. 4 J. Bartoszewicz, Kościoły warszawskie, Warszawa 1855 r., s. 371. 5 B. Chlebowski, Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, Litwy i innych krajów słowiańskich, Warszawa 1885 r. Tom VI, s. 309. 6 Pierwszy Powszechny Spis Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 30 września 1921. Mieszkania. Ludność. Stosunki zawodowe. Województwo warszawskie. Warszawa 1927, tom XV, str. 186.) 7 Dz.U. z 30 kwietnia 1924 r., poz. 469. 8 Dz.U. z 03 maja 1952 r., poz. 5. 9 Dz.U. z 03 maja 1952 r. 2
251
Struga Nazwa tej miejscowości pochodzi zapewne od przepływającej rzeki, od niepamiętnych czasów zwanej Strugą, co w języku prasłowiańskim oznaczało płynąć oraz niewielkich rozmiarów rzeczkę, zwykle o kilkumetrowej szerokości1. Rzeczka ta od toczonych pośród lasów i borów ciemnych wód zwana też była Czarną albo Czarną Strugą. Położona wśród puszczy słupskiej Struga należała do dóbr królewskich. Krótka charakterystyka puszczy słupskiej pochodzi z lat sześćdziesiątych XVI w. Ku Szlupnu a ku Brodnemu jest puszcza królewska dosyć niemała; jest jej w objazd przez 6 mili. Jest w niej drzewa rozlicznego dosyć ku budowaniu i ku barci godne są, do których wyjechać nie może aż w zimie, zwłaszcza kiedy stoi Wisła, a czasem gdy długo stoi Wisła a dobrze. Jest też i zwierza niemało w tej puszczej, sarń, zwłaszcza, jedno pokoju nie mają, trzeba by tej puszczy lepiej strzec2.
Pod koniec lat czterdziestych XIX w. znaczne tereny w Strudze nabył Leopold Kronenberg (1812–1878) znany wówczas w Królestwie Polskim przemysłowiec, bankowiec, handlowiec i zwolennik tzw. pracy organicznej w kształtowaniu postaw narodu polskiego3. Kronenberg starał się wykorzystać walory morfologiczne i klimatyczne tej miejscowości położonej wśród pięknych sosnowych i dębowych borów, rozlicznych piaszczystych wydm i płynącej meandrami wśród lasu rzeki. Zbudowano tu domki letniskowe przeznaczone nie tylko dla bogatych warszawskich mieszczan, ale i nieco skromniejsze letnie pawilony dla mniej zasobnej ludności stolicy. Dzięki tej inicjatywie miejscowość znacznie się „ożywiła”, a mieszkańcy wioski znaleźli dodatkowe źródło dochodów od przyjeżdżających tu licznie szczególnie w miesiącach letnich tzw. letników. Największy swój rozwój przeżywała Struga na przełomie XIX i XX w. kiedy została przeprowadzona linia kolei mareckiej dowożąc rzesze letników do Pustelnika i Strugi. Powstało wtedy tutaj kilka letnich restauracji nieopodal specjalnie wybudowanego stawu, z wyspą pośrodku, zwanego „Wenecją”. W 1897 r. pochodzący z Rosji przemysłowiec Kondakow założył zatrudniającą kilkudziesięciu mieszkańców Strugi i okolic fabrykę, w której produkowano m.in. maszyny i kotły parowe, a także wyroby i narzędzia będące na wyposażeniu kuźni kowalskich. Fabryka działała do 1915 r. kiedy to wydarzenia związane z rozwojem sytuacji na frontach I wojny światowej i wkroczenie Niemców do Królestwa Polskiego położyły kres jej działalności4. W Strudze co najmniej od XIX w. istniała drewniana karczma. Znajdowała się tuż nad rzeczką Czarną, na rozstajach dróg Struga – Nieporęt i Struga – Nadma jako pozostałość rozgałęzienia starych szlaków, z których jeden prowadził do Radzymina, a drugi do Serocka i dalej na Litwę.
252
Aneksy
Struga Nazwa tej miejscowości pochodzi zapewne od przepływającej rzeki, od niepamiętnych czasów zwanej Strugą, co w języku prasłowiańskim oznaczało płynąć oraz niewielkich rozmiarów rzeczkę, zwykle o kilkumetrowej szerokości1. Rzeczka ta od toczonych pośród lasów i borów ciemnych wód zwana też była Czarną albo Czarną Strugą. Położona wśród puszczy słupskiej Struga należała do dóbr królewskich. Krótka charakterystyka puszczy słupskiej pochodzi z lat sześćdziesiątych XVI w. Ku Szlupnu a ku Brodnemu jest puszcza królewska dosyć niemała; jest jej w objazd przez 6 mili. Jest w niej drzewa rozlicznego dosyć ku budowaniu i ku barci godne są, do których wyjechać nie może aż w zimie, zwłaszcza kiedy stoi Wisła, a czasem gdy długo stoi Wisła a dobrze. Jest też i zwierza niemało w tej puszczej, sarń, zwłaszcza, jedno pokoju nie mają, trzeba by tej puszczy lepiej strzec2.
Pod koniec lat czterdziestych XIX w. znaczne tereny w Strudze nabył Leopold Kronenberg (1812–1878) znany wówczas w Królestwie Polskim przemysłowiec, bankowiec, handlowiec i zwolennik tzw. pracy organicznej w kształtowaniu postaw narodu polskiego3. Kronenberg starał się wykorzystać walory morfologiczne i klimatyczne tej miejscowości położonej wśród pięknych sosnowych i dębowych borów, rozlicznych piaszczystych wydm i płynącej meandrami wśród lasu rzeki. Zbudowano tu domki letniskowe przeznaczone nie tylko dla bogatych warszawskich mieszczan, ale i nieco skromniejsze letnie pawilony dla mniej zasobnej ludności stolicy. Dzięki tej inicjatywie miejscowość znacznie się „ożywiła”, a mieszkańcy wioski znaleźli dodatkowe źródło dochodów od przyjeżdżających tu licznie szczególnie w miesiącach letnich tzw. letników. Największy swój rozwój przeżywała Struga na przełomie XIX i XX w. kiedy została przeprowadzona linia kolei mareckiej dowożąc rzesze letników do Pustelnika i Strugi. Powstało wtedy tutaj kilka letnich restauracji nieopodal specjalnie wybudowanego stawu, z wyspą pośrodku, zwanego „Wenecją”. W 1897 r. pochodzący z Rosji przemysłowiec Kondakow założył zatrudniającą kilkudziesięciu mieszkańców Strugi i okolic fabrykę, w której produkowano m.in. maszyny i kotły parowe, a także wyroby i narzędzia będące na wyposażeniu kuźni kowalskich. Fabryka działała do 1915 r. kiedy to wydarzenia związane z rozwojem sytuacji na frontach I wojny światowej i wkroczenie Niemców do Królestwa Polskiego położyły kres jej działalności4. W Strudze co najmniej od XIX w. istniała drewniana karczma. Znajdowała się tuż nad rzeczką Czarną, na rozstajach dróg Struga – Nieporęt i Struga – Nadma jako pozostałość rozgałęzienia starych szlaków, z których jeden prowadził do Radzymina, a drugi do Serocka i dalej na Litwę.
252
Aneksy
Z karczmą związana była legenda, która głosiła, że kiedy zbliżał się do niej jakiś podróżnik czy wędrowiec i życzliwie z daleka pozdrowił ludzi i zabudowania karczmy, np. donośnym „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, karczma miała odpowiadać ośmiokrotnym echem na to pozdrowienie. Podczas działań wojennych w ostatnich dniach lipca 1944 r. karczma spłonęła5. W 1910 r. został założony w Strudze Zakład Wychowawczy dla dzieci i młodzieży, które popadły w konflikt z prawem. Były to dzieci pochodzące z rodzin (jak dziś powiedzielibyśmy) patologicznych. Celem tego zakładu była opieka nad dziećmi i ich wychowanie oraz przystosowanie do życia. Uczono je pisania i czytania, bowiem w większości były one analfabetami, a w warsztatach różnych zawodów, np. stolarza, szewca, krawca, ogrodnika, murarza. Okres przystosowawczy dla tych dzieci i młodzieży wynosił zwykle 2 lata. Założycielem tego zakładu było Towarzystwo nad Wypuszczonymi z Więzienia „Patronat” mające swoją siedzibę w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej 86. Towarzystwem zarządzali m.in. Stefania Ciechomska, Lilienstern (brak imienia). Kontrolę sprawował naczelnik warszawskiego okręgu więziennego — Petz (brak imienia). W pierwszym roku działalności Towarzystwa „Patronat” przebywało w zakładzie 20 wychowanków6. Po sprowadzeniu się do Strugi Zgromadzenia Michalitów w 1926 r. opieka nad tą młodzieżą stała się jednym z celów jego działalności. Pod koniec XIX w. pod względem przynależności administracyjnej Struga wchodziła w skład powiatu radzymińskiego, gminy Radzymin. Natomiast parafią dla Strugi był już zapewne od XIII w. drewniany kościółek pod wezwaniem św. Anny w Kobyłce, na którego miejscu w latach czterdziestych XVIII w. powstała dzięki fundacji ks. bp. Marcina Załuskiego piękna barokowa świątynia pod wezwaniem Świętej Trójcy. Świątynia ta ze względu na jej piękno określana jest mianem „perły baroku Mazowsza”. Mieszkańcy Strugi należeli do parafii w Kobyłce aż do 1917 r. kiedy to po erygowaniu parafii pod wezwaniem św. Izydora w Markach zostali do niej włączeni7. W latach dwudziestolecia międzywojennego Struga ciągle pełniła funkcję letniska dla warszawiaków. Tu też budowali swoje letniskowe domki przedstawiciele świata biznesu i kultury (m.in. rodzina znanego aktora komediowego Jana Kobuszewskiego8). W 1929 r. Struga liczyła 648 mieszkańców9. W okresie 1924–1952 Struga była gromadą wiejską należącą do gminy Marki powiatu warszawskiego10. W 1952 r. miejscowość wydzielono z gminy Marki i włączono do nowo utworzonej gminy Pustelnik, powiat Wołomin, w woj. warszawskim11. Samodzielna parafia w Strudze powstała w 1952 r. Z kolei w 1957 r. Struga została przyłączona do powstałego osiedla Marki stając się jedną z dzielnic Marek12. Od kilku lat miejscowość ta przeżywa okres budowlanego prosperity, bowiem jak przysłowiowe grzyby po deszczu powstają tu willowe domy jednorodzinne i osiedla wkomponowane w zachowane jeszcze pozostałości dawnej puszczy 253
Aneksy
słupskiej. Utworzony w 1980 r. rezerwat przyrody „Łęgi Czarnej Strugi” zajmuje obszar blisko 40 ha. Chronione są tu szczątki naturalnie zachowanego łęgu wiązowo-jesionowego. Największą wartość przyrodniczą prezentują: olsza czarna, wiąz szypułkowy i jesion wyniosły, których wiek dochodzi do 100 lat. Występują tu również dawniej powszechne na Mazowszu prawobrzeżnym — wiąz szypułkowy, lipa drobnolistna, klon, jawor, olcha, dąb, czeremcha, grab, leszczyna, jawor, jarzębina, dereń świdwa, kalina, porzeczka czarna. W Strudze są też największe skupiska dębów, często liczących powyżej 100 lat. Wśród bardzo bogatego runa leśnego wymienić należy: bluszczyk kurdybanek, niecierpek pospolity, pokrzywę, gajowiec żółty, gwiazdnicę gajową, szczyr trwały, wiechlinę zwyczajną. Do coraz rzadszych okazów występujących na Mazowszu, a dość licznie reprezentowanych w rezerwacie, zaliczyć należy: wawrzynek wilcze łyko i jaskier kosmaty. Mają tu ostoję takie zwierzęta jak dziki, łosie i sarny, występują ptaki drapieżne jak: jastrząb, sokół, pustułka, sowa i inne. Spotkać można żmiję zygzakowatą, padalce, zaskrońce, jaszczurki i żaby. Są tu doskonałe miejsca na spacery i wycieczki rowerowe. Przypisy 1
A. Brücner, Słownik etymologiczny języka polskiego, Warszawa, 1975 s. 520. I. Gieysztorowa, A. Żaboklicka, Lustracja dóbr królewskich woj. mazowieckiego z 1565 r., Warszawa, 1967 r., s. 22. 3 Polski Słownik Biograficzny, 1970 r., tom XV, s. 327. 4 M. Romanowski, Wiadomości z Ratusza, nr 28 z maja 2002 r., s. 9; Wiadomości z Ratusza są bezpłatnym miesięcznikiem informacyjnym wydawanym przez Urząd Miasta Marki od 1998 r. 5 L. Herz, Mazowsze, Warszawa 2002 r., s. 65–66. 6 Tygodnik „Świat”, nr 16 z 19 kwietnia 1913 r., s. 10–11. 7 Ks. Marceli Weiss, Kościół św. Trójcy w Kobyłce pod Warszawą, Warszawa, 1901, s. 39, AP św. Izydora. 8 H. Zborowska z Kobuszewskich, Humor w genach, Warszawa 2002. 9 Księga Adresowa Polski (wraz z W.M. Gdańskiem) Dla Handlu, Przemysłu, Rzemiosł i Rolnictwa. Warszawa 1929, s. 2027. 10 Dz.U. z 3.05.1952 r., poz. 5. 11 Dz.U. z 3.05.1952 r., poz. 5. 12 Dz.U. z 14.12.1959 r. nr 70, poz. 443. 2
254
Aneksy
Noty biograficzne
Alfred Briggs, John Briggs, Edward Briggs Briggsowie wywodzą się ze starodawnej szlacheckiej rodziny od wieków zamieszkującej leżące w Wielkiej Brytanii, na północ od Manchesteru, miasto Bradford. W 1883 r. bracia Edward i John Briggsowie oraz ich wspólnik Ernest Posselt rozpoczęli w Markach budowę fabryki przędzalniczej. Nowo wznoszona fabryka miała stanowić najprawdopodobniej filię ich rodzimego zakładu znajdującego się w Bradford, powstałego w połowie XIX w., który nosił nazwę „Brigella”, wywodzącą się od nazwisk założycieli — Briggsów. W 1899 r. umiera Edward — najstarszy z braci Briggs. 22 października 1911 r. w Ilkey (Wielka Brytania) zmarł drugi z braci — John. 4 stycznia 1925 r. zmarł ostatni z braci Briggs — Alfred. Szanowany zarówno przez pracowników fabryki jak i mieszkańców Marek. Pochowany został w pobliżu kaplicy Halpertów (aleja 9, grób nr 94) na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie. Rodziny Briggsów oraz Whiteheadów, inwestując swoje kapitały tu, na ziemi mareckiej, jak pokazał czas, pełniły również misję kulturową, cywilizacyjną i patriotyczną. Po dziś dzień pozostają we wdzięcznej pamięci markowian jako pracodawcy, fundatorzy i darczyńcy.
Antoni Beill (1847–1894) W 1874 r. ukończył z wyróżnieniem Akademię Stuk Pięknych w Wiedniu, co zaowocowało uzyskaniem stypendium na wyjazd do Włoch. Pracował m.in. przy budowie parlamentu i giełdy w stolicy Austrii — Wiedniu. W Warszawie projektował nie istniejące już domy, m.in. domy przy ul. Nowosenatorskiej 4 i ul. Parkowej 23. Projektant pałacyku Briggsów w Markach1.
Mikołaj Konstanty Ciurlionis (1875–1911) Urodził się 22.09.1875 r. w Varena (ok. 60 km na płd. zachód od Wilna). Dzieciństwo spędził w Druskiennikach nad Niemnem, znanym i cenionym już wówczas litewskim uzdrowiskiem licznie odwiedzanym przez Polaków i Litwinów. Z muzyką obcował od wczesnego dzieciństwa, bowiem jego ojciec był w miejscowym kościele organistą. W 12. roku życia wstąpił do orkiestry księcia Michała Ogińskiego w Płungianach. 255
Aneksy
W latach 1894–1899 dzięki pomocy Ogińskiego, studiował w konserwatorium warszawskim, m.in. w klasie kompozycji u Z. Noskowskiego. Przez dwa lata (1901–1902) był studentem konserwatorium w Lipsku. W 1902 r. wraca do Warszawy i rozpoczyna naukę w klasie rysunkowej J. Kauzika, a w marcu 1904 r. wstępuje do nowo założonej Szkoły Sztuk Pięknych, kierowanej przez K. Stabrowskiego. Od 1904 r. bierze udział w litewskim ruchu odrodzenia narodowego, prowadząc chóry litewskie w Warszawie i Wilnie. Ciurlionis zebrał i opracował litewskie pieśni ludowe oraz przygotował do druku pierwszy szkolny śpiewnik litewski — „Vierarselis” (wyd. Warszawa 1908 r.). W 1907 r. przeniósł się do Wilna i tam organizował litewskie życie kulturalne. Był m.in. współzałożycielem Litewskiego Towarzystwa Sztuk Pięknych, organizatorem i dyrygentem chórów litewskich, pisał artykuły o zagadnieniach sztuki i muzyki litewskiej. W jego twórczości można wyróżnić dwa zasadnicze nurty tematyczne. Jeden z nich związany jest z fascynacją artysty naukami filozoficznymi, religiami starożytnego wschodu, astronomią i kosmogonią. Fascynację tę dostrzegamy w takich obrazach jak „Potop”, „Stworzenie świata” czy „Pogrzeb”. Drugi nurt łączony jest z zachwytem malarza nad matką naturą i obejmuje cykl pasteli przedstawiających pejzaże, kompozycje przeważnie o wymowie symbolicznej i kontemplacyjnym, refleksyjnym nastroju. Wymienić tu należy takie dzieła jak: „Las”, „Cisza”, „Wieczór”, „Noc”, „Burza”. W dziełach tych można dostrzec pewną zależność od malarstwa F. Ruszczyca i innych malarzy okresu Młodej Polski. Gdzieś w połowie 1905 r. jego pejzaże stają się bardziej bezpośrednimi studiami z natury, w których subtelne poczucie wewnętrznego życia przyrody łączy się jednak z elementem fantastyki — jak pisał znawca jego twórczości i pierwszy prezydent odrodzonego w 1990 r. państwa litewskiego — Vytautas Landsbergis. Szczególną uwagę przyciągają cykle „Zima”, „Wiosna”, „Lato” oraz „Znaki Zodiaku”. Najwybitniejsze dzieła powstają pod koniec lat życia artysty. Zaliczamy do nich takie płótna jak: „Arka Noego”, „Ofiara”, „Raj”, „Cmentarz żmudzki”, „Baśń o czarnym księciu” — wraz z „Sonatami” i „Fugami” stanowią one szczytowe osiągnięcia twórczości malarskiej, które zdają się być zapowiedzią malarstwa abstrakcyjnego. W 1910 r. m.in. z powodu ogólnego wyczerpania organizmu spowodowanego zbyt intensywnym życiem twórczym, w którym tak się zatracał, że zapominał o jedzeniu i spaniu, u artysty pojawiły się oznaki pomieszania zmysłów oraz rozległe zapalenie płuc. Twórca nie odzyskawszy w pełni sił zmarł 10.04.1911 r. w Markach–Pustelniku, w niewielkim szpitaliku — sanatorium będącym pod opieką sióstr Franciszkanek, które prowadzą tam obecnie zakład wychowawczy dla dziewcząt. Jego obecności w Pustelniku poświęcona jest pamiątkowa tablica usytuowana na budynku, w którym przebywał. Został pochowany w Wilnie na cmentarzu na Rossie. 256
Aneksy
Największy zbiór dzieł tego wybitnego malarza i kompozytora znajduje się w Muzeum Sztuki jego imienia w Kownie (około 300 płócien). W Polsce dwa jego obrazy posiada Muzeum Narodowe w Warszawie — „Potop” i „Krajobraz z kępą drzew”, a Muzeum Narodowe w Krakowie — jeden obraz „Krajobraz zimowy z wieżą kościelną”. W 1996 r. na mocy uchwały Rady Miasta Marki uhonorowano twórczość Ciurlionisa przez nadanie jego imienia jednej z ulic w Markach–Pustelniku2.
Ks. Jakub Dąbrowski (1862–1939) Pierwszym proboszczem, a właściwie rektorem kościoła mareckiego był jego budowniczy ks. Jakub Dąbrowski. Urodził się w 1862 r. w Dąbrowie Wielkiej koło Łomży. Po skończeniu Seminarium Duchownego w Warszawie, w 1881 r. otrzymał święcenia kapłańskie. W 1895 r. powierzono mu samodzielną funkcję rektora drewnianego kościółka w Grodzisku, do którego należeli również mieszkańcy Marek. Grodziski kościółek był wówczas filią parafii Matki Boskiej Loretańskiej na Pradze przy ul. Ratuszowej. Podczas pobytu w Grodzisku ks. Dąbrowski dał się poznać jako dobry organizator pracy kościoła i jego odnowiciel. Uporządkował teren przykościelny i znajdujący się tam cmentarz, wyremontował dach i odnowił wnętrze. Tu też rozpoczęły się jego starania u władz carskich i kościelnych o budowę świątyni w Markach, które w końcu uwieńczone zostały sukcesem. 3 maja 1899 r. wmurowano pod budowę kościoła kamień węgielny, a już 10 grudnia tegoż roku odprawiona została w jego wnętrzu pierwsza uroczysta msza św. Równolegle z pracami przy budowie i wykańczaniu wnętrza świątyni posuwały się prace przy budowie plebanii. Uroczystego aktu konsekracji kościoła i plebanii dokonano w 1904 r. To właśnie ks. Dąbrowski przebywając w Markach do 1909 r. stworzył podwaliny prawne i organizacyjne do powstania samodzielnej parafii (20 października 1917 r.). To on powołał do życia pierwsze organizacje i kółka działające później przy parafii, m.in. Towarzystwo Dobroczynności i Pomocy Ubogim, Koła Modlitewne, Bibliotekę Parafialną. W latach 1910–1918 był proboszczem parafii w Klembowie koło Radzymina. Powołany w 1918 r. przez kardynała Aleksandra Kakowskiego do kontynuowania, rozpoczętej jeszcze przed wybuchem I wojny światowej, budowy kościoła św. Jakuba w Warszawie, pracował tu do końca swoich dni. Śmiertelnie ranny w czasie nocnego bombardowania Warszawy i kościoła w dniu 24 września 1939 r. zmarł 10 października 1939 r. Pochowany został w kaplicy przedpogrzebowej kościoła św. Jakuba pod posadzką3.
257
Aneksy
Leon Drewnicki (1791–1870) Zapewne niewielu mieszkańców Marek wie skąd wzięła się nazwa jednej z dzielnic naszego miasta usytuowanej w jego południowej części — Drewnicy. Drewnica swoją nazwę zawdzięcza jej założycielowi Leonowi Drewnickiemu, który w 1821 r. kupił tu ok. 600 morgów ziemi i pobudował jak na ówczesne czasy sporych rozmiarów folwark. Przede wszystkim wsławił się jednak jako uczestnik powstania listopadowego (1830 r.) oraz w wojnie polsko-rosyjskiej 1830–1831, w czasie której najpierw był setnikiem, a później mianowany został dowódcą pospolitego ruszenia na prawym brzegu Wisły. W Wojsku Polskim dosłużył się stopnia majora. Urodził się 11 kwietnia1791 r. w Międzyborzu na Podolu w rodzinie mieszczańskiej wyznającej religię greckokatolicką (unitów). Jego dziadek był unickim księdzem. Ojciec Leona Ignacy walczył w konfederacji barskiej (1764–1768), przywiązany do polskiej kultury i tradycji, w takim duchu wychowywał swojego syna. Ze względu na swój status społeczny nie mógł Leon odebrać solidnego wykształcenia. Przy szkółce parafialnej nauczył się jednak pisać i czytać. W 1809 r. dostał się do Warszawy i brał udział w bitwie raszyńskiej stoczonej przez Polaków z Austriakami. W czasie tej bitwy został ranny w nogę odłamkiem kuli armatniej. Do 1812 r. przebywał w Warszawie w rodzinie znajomych swojego ojca — Gadomskich. Pracował jako subiekt w sklepie z winami i przyprawami korzennymi znajdującym się na ul. Długiej, którego właścicielem był niejaki Tankowicz. W lipcu 1812 r. zaciągnął się do 16 pułku piechoty liniowej, którym dowodził książę Konstanty Czartoryski. Drewnicki zajmował się m.in. werbunkiem do wojska młodych rzemieślników: kupców, krawców, szewców. W stosunkowo krótkim czasie (ok. 4 m-cy) awansował na stopień sierżanta. Brał udział w kampanii napoleońskiej (1812–1813) walcząc m.in. w bitwach pod Białą Podlaską, Terespolem, Horodłem, Dubienką, Lipskiem bijąc się z wojskami rosyjskimi i austriackimi. W tej ostatniej bitwie śmierć poniósł książę Józef Poniatowski, a Drewnicki ranny dostał się do niewoli austriackiej (w bitwach tych był zresztą kilkakrotnie poważnie ranny). W 1815 r. zwolnił się z wojska i zatrudnił jako subiekt w sklepie korzenno-winnym Greczynki Dadani. Sklep mieścił się w Warszawie przy ul. Długiej. Za otrzymane w 1817 r. w spadku po zmarłych rodzicach 20 000 zł nabył Drewnicki cały dół domu przy ul. Krakowskie Przedmieście należącego do ks. Karmelitów Bosych i tam założył swój własny sklep i destylarnię wina oraz wódek takich jak m.in.: porter, różne rumy i araki. Procentowało doświadczenie i sekrety produkcji zdobyte u Dadani, a że ceny były niższe niż u niej szybko zdobył klientelę. Jak sam wspomina całą praktykę jej odebrałem (tj. Dadani — Z.P.) i wszyscy wojskowi po paradzie do mnie przychodzili, jako byłego wojskowego. Interesa szły mnie bardzo dobrze.
258
Aneksy
W 1817 r. poślubił 17-letnią Agnieszkę Ankowską, z którą kilka tygodni wcześniej podawał do chrztu syna swojego znajomego. Okres prosperity skończył się dla Drewnickiego w 1820 r. kiedy to na mocy rozporządzenia ówczesnego ministra skarbu Ksawerego Druckiego-Lubeckiego zaprowadzony został monopol państwowy na produkcję i sprzedaż wódek i likierów. Drewnicki postanowił poszukać innego źródła utrzymania. Na początku 1820 r. zakupił od Ministerstwa Skarbu 500 morgów ziemi i 100 morgów lasu. Tereny te leżały między Markami i Ząbkami. W ostatecznym rozrachunku ziemia została mu nadana bezpłatnie na 12 lat, a po tym okresie miał płacić czynsz roczny w wysokości 1 zł za 1 morgę. Podobnie została ustalona wysokość czynszu za las. Za drzewo na pniu musiał jednak zapłacić 13 000 zł. Jeometra Stetkiewicz pojechał ze mną, odmierzył ziemię i słupami oznaczył. Ja sprowadziwszy kacapów kilkadziesiąt, kazałem rowy kopać i krzaki karczować i zgodziłem cieśli, zbudowałem piękny folwarczek i dwa czworaki dla ośmiu komorników. Założyłem ogrody, zaprowadziłem pszczoły, kupiłem 150 krów, trzy pary wołów i 10 koni. Gospodarstwo szło mnie bardzo dobrze.
Do chwili wybuchu powstania listopadowego (29 listopada 1830 r.) na założonym folwarku Drewnica trudnił się Drewnicki uprawą roli i hodowlą zwierząt, a plony swojej pracy sprzedawał na rynkach Warszawy i okolic. W czasie słynnej nocy listopadowej Drewnicki przygotowywał się do powstania Ja zaś całą noc u kowali wsi Ząbki i Grodzisko kazałem kuć piki i zebrałem wszystkich strzelców i gajowych leśnych, 500 włościan uzbrojonych w piki, a 80 strzelców z bronią palną. Żona moja wyszyła na białym płótnie czerwonymi wstążeczkami napis „Za wolność i Ojczyznę”.
Natychmiast po rozpoczęciu powstania stawił się na ochotnika do służby wojskowej wraz ze zwerbowanymi chłopami i strzelcami pochodzącymi z Marek, Ząbek, Grodziska. Przydzielono mu funkcję setnika — dowódcy straży bezpieczeństwa Warszawy, później został mianowany dowódcą pospolitego ruszenia na powiat warszawski. Z rozkazu władz powstańczych miał wraz ze swym oddziałem nękać tylne siły wojsk carskich, szarpać pojedyncze zgrupowania nieprzyjaciela, rozbrajać maruderów — jednym słowem prowadzić walkę podjazdową. Wspomnieć trzeba, iż ten „jego” partyzancki oddział strzelców uformowany został przede wszystkim jego staraniem i za jego pieniądze pochodzące z folwarku Drewnica. W czasie walk powstańczych brał udział w wielu bitwach, potyczkach i utarczkach — m.in. 19 lutego 1831 r. rozgromił w lasach mareckich tuż koło wsi Kobiałka oddział kozaków, zabijając kilkunastu z nich i kilkudziesięciu raniąc oraz biorąc liczne łupy. Walczył we wszystkich ważniejszych bitwach powstańczych pod Grochowem, Liwem, Kuflewem, Dębem, Wawrem. Wsławił się w obronie obleganej Warszawy, a po kapitulacji stolicy został mianowany do stopnia majora. 259
Aneksy
Dzięki heroicznej postawie i wielkiemu poświęceniu przyczynił się Drewnicki w dużej mierze do zwycięstwa odniesionego w drugiej bitwie pod Wawrem. Podczas bitwy grochowskiej 25 lutego 1831 r. Drewnicki wraz ze swym oddziałem został przez Rosjan odcięty od głównych sił powstańczych. Ukrywał się w lasach nieporęckich, zaopatrywany w żywność przez okolicznych wieśniaków. Znając doskonale okolice, długi czas niepokoił Moskali niespodziewanymi napadami. Oddział jego nazywali wrogowie „ptaśnikami” ze względu na błyskawiczne akcje, przypominające ataki drapieżnych ptaków. Za swoje zasługi, męstwo, heroizm, ale i roztropność i rozwagę Drewnicki dwukrotnie był odznaczony krzyżem Virtuti Militari. Po upadku powstania, z tysiącami jego uczestników, przez Prusy i Berlin udał się na emigrację do Paryża, gdzie intensywnie działał jako członek Towarzystwa Demokratycznego Polskiego, należał też do Zjednoczonej Emigracji Polskiej. Zmarł podczas oblężenia Paryża w 1870 r. Nie wiemy gdzie został pochowany. Godny odnotowania jest fakt, że przed śmiercią przeszedł na katolicyzm. Swoje życie i wojenne dokonania opisał w pamiętnikach, dzięki którym tak dużo wiemy, szczególnie o jego udziale w powstaniu listopadowym. Za udział w powstaniu carat skonfiskował jego majątek w postaci folwarku Drewnica i dokonał jego parcelacji na mniejsze działki. W 1903 r. na części dawnego majątku należącego niegdyś do Drewnickiego założono działający do dziś Szpital dla Nerwowo i Umysłowo Chorych. Natomiast na przełomie XX i XXI w. na rozległych onegdaj łąkach i pastwiskach, na których wypasały się stada bydła, powstały liczne supermarkety takie jak: „Makro” „Real”, „Praktiker”, „Dekatlon”, czy „Ikea”. Warto o tym pamiętać przejeżdżając przez Drewnicę Drewnickiego4.
Roman Grabowski Syn Stanisława i Anny, urodził się w dniu 22 października 1923 r. na warszawskiej Woli. Jego ojciec będąc w USA wstąpił na ochotnika do organizowanej we Francji tzw. błękitnej armii gen. Józefa Hallera, a następnie po przyjeździe do Polski brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1921. W 1931 r. jego rodzina zamieszkała w sąsiadującym z Markami Pustelniku, a Roman zaczął uczęszczać na zajęcia lekcyjne do Szkoły Podstawowej nr 3 imieniem Pomnika Zwycięstwa 1920 r. We wrześniu 1939 r. brał czynny udział w obronie Warszawy. W szeregi zbrojnej konspiracji ZWZ wstąpił w 1941 r. z poręczenia dr. Sergiusza Hornowskiego. Został zaprzysiężony i przyjął pseudonim „Dziadek”. Podczas okupacji działał w ruchu oporu i w ramach Armii Krajowej II rejonu „Celków” Marki biorąc udział w wielu akcjach skierowanych przeciwko hitlerowskiemu okupantowi. W dniach bezpośrednio poprzedzających wybuch powstania warszawskiego walczył ze zgrupowaniami wojsk niemieckich w okolicach Strugi i Pustelnika. 260
Aneksy
Po wkroczeniu do Marek żołnierzy Armii Czerwonej we wrześniu 1944 r. rozpoczęły się poszukiwania członków AK. Grabowski został wraz z wieloma kolegami, m.in. dr. Hornowskim, zatrzymany i aresztowany w listopadzie 1944 r. Wszystkich w liczbie 48 żołnierzy AK pochodzących z Marek i okolic wywieziono do sowieckich obozów pracy. Grabowski trafił do obozu w Borowiczach. Podczas przeszło 2-letniego zesłania na „nieludzkiej ziemi” pracował m.in. przy rozładunku wagonów kolejowych. Swoje wspomnienia z zesłania opatrzone tytułem „Tych mogił nie znajdziecie”, zamieścił m.in. na łamach „Gazety Mareckiej”. Po powrocie do kraju i po wielu staraniach rozpoczął pracę w Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej w Warszawie. Za swoją działalność został odznaczony m.in. Krzyżem Walecznych, Krzyżem Powstania Warszawskiego, Krzyżem Partyzanckim, Krzyżem Armii Krajowej oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Jest też autorem projektów wielu pomników poświęconych walce z okupantem hitlerowskim, wśród których należy wymienić pomnik w Markach-Strudze, tablice w kościołach w Markach i w Markach–Pustelniku. Obecnie pracuje nad projektem kaplicy poświęconej żołnierzom AK II Rejonu VII Obwodu „Obroża” Celków — Marki, która ma powstać w projektowanym kościele przy ul. Ząbkowskiej. W 2002 r. został wybrany prezesem Zarządu Koła nr 2 „Celków” Marki Okręgu Warszawa — Powiat Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej5.
Jan Hinz (1842–1902) Architekt, budowniczy. Wykonawca oranżerii i zabudowań gospodarczych dla L. Kronenberga w Strudze (projekt J. Heuricha). Od 1870 r. przebywał poza granicami kraju (Monachium, później Petersburg), gdzie doskonalił swój warsztat i zdobywał doświadczenie. W 1879 r. powrócił do Polski. Był budowniczym kolei warszawsko-wiedeńskiej, wielu domów w Warszawie oraz budowli sakralnych w całej Polsce. Autor i współwykonawca kościoła parafialnego w Markach6.
Sergiusz Hornowski Doktor Sergiusz Hornowski urodził się w Gruzji 22 czerwca 1914 r., ale w 1923 r. rodzina Hornowskich została repatriowana do Polski. Ojciec pana Sergiusza był podpułkownikiem inżynierem w Wojsku Polskim. Po ukończeniu Gimnazjum im. Kopernika w Toruniu i Korpusu Kadetów w Chełmie, w 1932 r. rozpoczął naukę w Szkole Podchorążych Sanitarnych i jednocześnie na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W 1938 r. po uzyskaniu dyplomu lekarskiego i ukończeniu Szkoły Podchorążych został mianowany podporucznikiem lekarzem. Od maja 1939 r. był 261
Aneksy
lekarzem 2 dywizjonu Pomiarów Artylerii w Wesołej, a od czerwca lekarzem 2 Brygady Zmotoryzowanej ppłk. Grota-Roweckiego, do chwili jej wyruszenia na front. W dniu wybuchu wojny został przydzielony do Kompanii Sanitarnej 3 dywizji piechoty Legionów w Lublinie. Po zajęciu przez Niemców Lublina dotarł z rannymi do Brześcia. Tu przyszła wiadomość o awansie na porucznika lekarza. Dr Hornowski roztaczał opiekę nad rannymi żołnierzami, podejmował trudne decyzje. Sam ranny, trafił do szpitala w Tomaszowie Lubelskim. Pieszo z Lublina dotarł 6 października 1939 r. do Warszawy i z miejsca zgłosił się do szpitala wojennego we Włochach pod Warszawą i pracował na oddziale chirurgicznym. 24 listopada 1939 r. został powołany na kierownika Ośrodka Zdrowia w Markach. Tu prowadził poradnię przeciwgruźliczą z rentgenem (druga taka była tylko w Otwocku), poradnię przeciwweneryczną oraz stację odmy. Przez 3,5 roku, jako wolontariusz, rozszerzał swoją wiedzę lekarską na I Oddziale Szpitala Przemienienia Pańskiego w Warszawie, dojeżdżając z Marek kolejką. Wiosną 1940 r. został przewodniczącym Rady Głównej Opiekuńczej (RGO) na gminy Marki i Bródno. Organizował pomoc społeczną, akcję pomocy dzieciom „krople mleka”, szczepienia. W styczniu 1940 r. został zaprzysiężony w Związku Walki Zbrojnej (ps. Adam), a następnie mianowany komendantem liniowym II Rejonu „Celków” VII Obwodu „Obroża” Armii Krajowej (rejon obejmował: Marki, Pustelnik, Strugę, Drewnicę, Siwki, Zielonkę, Ząbki, Zacisze, Targówek, Annopol, Bródno). W latach 1940–41 był lekarzem getta w Markach-Pustelniku, gdzie leczył chorych na tyfus Żydów. W 1941 r. został lekarzem obozu pracy w Zaciszu. W 1942 r. jako naczelny lekarz II Rejonu VII Obwodu „Obroża” AK organizował zaplecze sanitarne dla przyszłych działań powstańczych. Po wpadce dowództwa obwodu, dowództwo rejonu dr Hornowski przekazał mjr. Henrykowi Okińczycowi (ps. „Bil”). W roku 1942 rozpoczął pracę w ubezpieczalni społecznej w Markach jako lekarz rodzinny. Funkcję tę pełnił do chwili aresztowania przez NKWD, czyli do października 1944 r. Jako lekarz Ośrodka Zdrowia opiekował się zagrożonymi gruźlicą dziećmi, organizował szczepienia. Podczas Powstania Warszawskiego działał w podwójnej roli: żołnierza i lekarza. 20 września 1944 r. wraz z innymi akowcami został aresztowany i wywieziony do Borowicz, do obozu NKWD nr 270. Zakwalifikowany jako szczególnie groźny przestępca został przeniesiony do Swierdłowska do obozu nr 531. Powrócił do kraju 16 listopada 1947 r. Dowiedział się wówczas, że otrzymał z Londynu Krzyż Walecznych za 1939 r. i Srebrny Krzyż Virtuti Militari za walki z Niemcami w 1944 r. Powojenną praktykę lekarską rozpoczął w grudniu 1947 r. na oddziale chirurgicznym przy ul. Płockiej w Warszawie pod kierunkiem doc. Leona Manteuffla specjalizującego się w chirurgicznym leczeniu gruźlicy płuc. 262
Aneksy
W 1951 r. uzyskał stopień naukowy doktor medycyny. Jego dalsza kariera naukowa została jednak zastopowana ze względów politycznych. Nie uznano jako podstawy do habilitacji jego rozprawy o biopsji węzłów nadobojczykowych, mimo że była to nowatorska praca w Polsce. Zrezygnował więc z kariery naukowej. Przeszedł do pracy w Instytucie Gruźlicy do Szpitala Zakaźnego na stanowisku ordynatora oddziału chirurgicznego. W 1984 r. przeszedł na emeryturę, ale nie przerwał swojej lekarskiej działalności — do dziś przyjmuje w jednej z warszawskich przychodni. Dr Sergiusz Hornowski opublikował ponad 140 prac z zakresu medycyny. Reprezentował polską chirurgię na zjazdach międzynarodowych. Przez wiele lat nie mógł jeździć na Zachód. Dr S. Hornowski posiada liczne odznaczenia. Poza Krzyżem Virtuti Militari (za 1944 r.), Krzyż Partyzancki, Krzyż Powstania Warszawskiego i wiele innych. Dr S. Hornowski zawsze interesował się i wciąż się interesuje zdrowiem mieszkańców Marek. Leczył ich, umieszczał w szpitalach, konsultował, radził. Do niego wiele osób zgłaszało się w trudnych momentach swego życia. Nigdy nie odmawiał pomocy. Trzeba było tylko powiedzieć, że jest się z Marek. Od 1956 r. organizował środowisko kombatanckie akowców. Dr Hornowski jest członkiem Towarzystwa Chirurgów Polskich, Związku Sybiraków, Światowego Związku Żołnierzy AK, honorowym prezesem żołnierzy AK w Markach, a od 12 kwietnia 2001 r. honorowym obywatelem miasta Marki7.
Ks. Teodor Jesionowski (1890–1951) Urodził się 30.10.1890 r. we wsi Ozarnowo, parafii Goworowo w powiecie ostrołęckim. Pochodził z licznej, liczącej 11 dzieci rodziny. Jego ojciec był gajowym. Szkołę powszechną skończył we wsi Kaszewice nad Narwią niedaleko Różanego. Już w czasie nauki w szkole powszechnej obudziło się w nim powołanie do kapłaństwa. Jednak ze względu na liczne rodzeństwo, jego rodziców nie było stać na to, żeby wstąpił do seminarium. W 1903 r.wyjechał do Warszawy i zaczął się kształcić w jednym z zakładów rzemieślniczych w zawodzie tapicera. W wieku 18 lat został czeladnikiem tapicerem. Jednak powołanie do życia w kapłaństwie nie ustało. Po rozmowie z rodzicami, postanowiono zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na kształcenie Teodora, tak by mógł starać się o przyjęcie do Seminarium Warszawskiego, którego alumnem zostaje w 1911 r. Wyświęcony na kapłana przez kardynała A. Kakowskiego w 1917 r., mszę św. prymicyjną odprawił w kaplicy cudownego obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze w Częstochowie. Na pierwszą parafię został skierowany do miejscowości Latowicz koło Stoczka Łukowskiego. W czasie wojny polsko-bolszewickiej 1919–1921 pełnił funkcje kapelana wśród żołnierzy polskich walczących na terenie Wołynia i Podola. 263
Aneksy
Po jednorocznych pobytach w kilku parafiach, gdzie daje się poznać jako dobry organizator życia parafialnego i świetny kaznodzieja w 1925 r. zostaje wykładowcą i wychowawcą w Niższym Seminarium Duchownym przy ul. Kawęczyńskiej w Warszawie. W 1931 r. został skierowany przez ówczesne władze kościelne na stanowisko proboszcza w parafii św. Izydora w Markach. Dał się tu poznać jako prężny organizator życia parafialnego tworząc w ramach Akcji Katolickiej, Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej i Żeńskiej (KSM), Krucjatę Eucharystyczną i inne organizacje, które przyczyniały się do rozwoju życia duchowego, intelektualnego i kulturalnego parafian i mieszkańców. Marek. Z jego inicjatywy rozpoczęto budowę Domu Katolickiego (zakończoną w 1935 r.), w którym w sali widowiskowej organizowano przedstawienia teatralne, w których aktorami byli sami parafianie. Przedstawienia te przygotowywane i wystawiane pod kierunkiem profesjonalnego aktora scen warszawskich, odznaczały się wysokim poziomem artystycznym. Dlatego też przyciągały rzesze nie tylko parafian, ale i ludzi z sąsiednich miejscowości: z Zielonki, Ząbek. W 1938 r. ks. Jesionowski zakupił projektor filmowy, a Dom Katolicki zaczął też pełnić funkcję publicznego kina, jednak ze specjalnie dobieranym repertuarem. Dochody uzyskane z projekcji filmowych i przedstawień teatralnych przeznaczane były zwykle na zapomogi dla najuboższych parafian, paczki świąteczne, wycieczki, zawody sportowe. Stale też powiększano zbiory funkcjonującej przy kościele biblioteki parafialnej liczącej przeszło 1000 woluminów książek o różnej tematyce. Jego staraniem wymieniono dachówkę na kościelnej wieży, odnowiono i pomalowano we wzory geometryczne i ornamenty roślinne wnętrze kościoła. W okresie okupacji hitlerowskiej współtworzył Radę Gminną Opiekuńczą (RGO) zajmującą się m.in. wydawaniem bezpłatnych posiłków dla najuboższych mieszkańców Marek, w czym wielce pomagała mu jego siostra Maria. Ks. Jesionowski w okresie okupacji przeżył 3 bandyckie napady na plebanię, które mocno nadwątliły jego zdrowie. Po wyzwoleniu Marek (14.09.1944 r.) przystąpił do usuwania zniszczeń kościoła, m.in. zabezpieczenia zburzonej wieży oraz do dalszego organizowania życia parafialnego. W 1947 r. decyzją władz duchownych został skierowany na parafię w Sochaczewie. Zmarł 5 sierpnia 1951 r. i został pochowany na miejscowym cmentarzu parafialnym8.
Zofia Janina Kukier ps. „Jarzębina” (1908–1944) Mieszkanka Strugi. W AK II Rejonu pełniła funkcję zastępcy komendanta Wojskowej Służby Kobiet (WSK) pseudonim „Jarzębina”. Na skutek denuncjacji aresztowana przez policję niemiecką 30 sierpnia 1944 r. i osadzona w katowni gestapo w al. Szucha. 264
Aneksy
W czasie przesłuchiwań, bita i poniewierana nie wydała nikogo z organizacji. Nie mogąc znieść udręk tortur 3 września 1944 r. popełniła samobójstwo, podcinając sobie żyły. Pochowana została na cmentarzu wojskowym w Radzyminie. Jej patriotyzm, działalność w AK i niezłomna postawa w czasie przesłuchań i tortur są wzorem dla pokoleń. W dowód uznania jej zasług i uczczenia pamięci Rada Miasta Marki uchwałą z 2002 r. jednej z ulic w Markach-Strudze nadała nazwę „Zofii Kukier «Jarzębina»”9. W 2004 roku w 60. rocznicę jej śmierci, odsłonięto przy al. J. Piłsudskiego w Markach-Strudze pamiątkową tablicę poświęconą jej pamięci.
Edward Lilpop (1844–1911) Budowniczy i projektant fabryk przędzalniczych w Łodzi, Warszawie i Częstochowie. Projektował m.in. mauzoleum Scheiblerów w Łodzi oraz mauzoleum Jungów na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie. Był projektantem fabryki przędzalniczej w Markach, osiedla fabrycznego oraz szkoły elementarnej10.
Maksymilian Małachowski (1842–1905) Urodził się 15.12.1842 r. Pochodził z rodziny szlacheckiej, herbu Nałęcz. Był prezesem budowy świątyni mareckiej, czynił starania u władz carskich o pozwolenie na jej budowę. Do Małachowskiego należały cegielnie w Pustelniku I, w których produkowano oprócz cegły również dachówkę i ceramiczne dreny kanalizacyjne. Na budowę mareckiego kościoła przeznaczył kilkadziesiąt tysięcy sztuk cegły. Również dach i wieża kościoła oraz plebania i zabudowania gospodarcze zostały pokryte dachówką pochodzącą z jego cegielni. Dla mieszkańców Marek był nie tylko właścicielem cegielni, ale również „ludzkim” pracodawcą. Opiekował się najuboższymi. Zmarł 11.11.1905 r. Jego imieniem została nazwana ulica w Markach-Pustelniku.
Mjr Henryk Okińczyc „Bil” (1911–1945) Urodził się 7.10.1911 r. w majątku ziemskim w Zasulach, pow. stołpecki, woj. nowogródzkie (obecnie Białoruś). W 1933 r. po ukończeniu Wydziału Chemiczno-Gazowniczego w Państwowej Szkole Przemysłowej w Bydgoszczy powołany został i odbył służbę wojskową w 59 pułku piechoty, zdobywając stopień podchorążego rezerwy oraz wyróżniając się zdolnościami organizacyjnymi i kierowniczymi. Po odbyciu ćwiczeń wojskowych w latach 1935-1936 został mianowany na podporucznika rezerwy. Po ogłoszeniu mobilizacji w marcu 1939 r. zostaje przydzielony do 79 pułku piechoty, gdzie uzyskuje mianowanie na oficera informacyjnego — kontrwywiad. 265
Aneksy
Po wybuchu wojny w kampanii wrześniowej walczy na północnym Mazowszu, pod Mławą, w okolicach zlewiska Bugu i Narwi oraz w obronie Warszawy. Po kapitulacji stolicy wstępuje w szeregi ZWZ rozpoczynając okres walki w konspiracji. W sierpniu 1941 r. lub w styczniu 1942 r., po rezygnacji dr. Hornowskiego objął obowiązki dowódcy ZWZ II Rejonu „Celków” Marki przybierając pseudonim „Bil”. Pod jego dowództwem żołnierze AK przeprowadzili wiele akcji zbrojnych, a stan liczebny zaprzysiężonych żołnierzy wzrósł do 614. W dniu 10.08.1944 r. „Bil” wobec rozwoju sytuacji na froncie rozwiązał zgrupowania AK II Rejonu „Celków” Marki. Aresztowany przez NKWD w październiku 1944 r. i w publicznym procesie w Markach skazany na 10 lat więzienia w ZSRR. Dopiero w 1957 r. PCK powiadomił rodzinę Okińczyca o jego śmierci, która miała mieć miejsce w dniu 02.04.1945 r. Odznaczony przez Dowódcę AK dnia 1.01.1945 r. Orderem Wojennym Virtuti Militari klasy V. Uchwałą Rady Miasta Marki z 1990 r. jego imieniem została nazwana jedna z ulic w Markach-Strudze11.
Ks. Antoni Poławski (1871–1943) Ks. kanonik Antoni Poławski urodził się w 1871 r. z rodziców Wojciecha i Łucji. Ojciec Antoniego był rządcą w majątkach dworskich, tam też Antoni otrzymał podstawowe wykształcenie. W latach 90. XIX stulecia wyjechał do Włoch, gdzie przebywał u księży salezjanów. Po opuszczeniu Włoch przybył do Kanady; tu też wstąpił do seminarium duchownego i po jego ukończeniu otrzymał święcenia kapłańskie. Został skierowany jako wikary na placówkę parafialną, gdzie wśród miejscowej Polonii przepracował 5 lat. Następnie ze względu na zły stan zdrowia został przeniesiony do parafii w Clinton Mass w USA, najpierw jako jej wikariusz, później proboszcz. W Clinton Mass dał się poznać jako dobry duszpasterz oraz budowniczy, bowiem staraniem ks. Poławskiego i parafian wybudowana została Polska Szkoła Parafialna oraz nowa plebania. W czasie swojej pracy na placówkach w Kanadzie i USA pełnił funkcję członka Zarządu Zjednoczenia Kapłanów Polskich w USA. Przejęty ideą niesienia pomocy dla dzieci i młodzieży z rodzin rozbitych, patologicznych, sierot, zakupił w 1926 r. z własnych funduszy teren w Strudze z przeznaczeniem na założenie tu ośrodka, placówki wychowawczej i szkoły dla takich właśnie dzieci. W zakupionym budynku zwanym „kamienicą” założył zakład wychowawczy dla chłopców pod patronatem błogosławionego Andrzeja Boboli. Zmarł nagle w październiku 1943 r. przebywając na urlopie u znajomego księdza w USA12. 266
Aneksy
Eleonora i Karol Whiteheadowie Karol Whitehead pracował jako lekarz w fabryce Briggsów. Jego żona — Eleonora była córką E. Wedla — założyciela fabryki wyrobów czekoladowych w Warszawie, siostrą ostatniego właściciela firmy. Po śmierci Alfreda Briggsa spadkobiercy fortuny po braciach Briggsach (fabryki przędzalniczej w Markach).
Franciszek Whitehead (1907–1977) Najstarszy z dzieci Karola i Eleonory. Miał zostać właścicielem mareckiej fabryki, ale ostatecznie objął stanowisko dyrektora firmy E. Wedel. W czasie kampanii wrześniowej 1939 r. z ramienia Wojska Polskiego został przydzielony do Brytyjskiej Misji Wojskowej utworzonej przy Sztabie Generalnym Wojska Polskiego. Brał udział w walkach we Francji w I Dywizji Pancernej gen. Maczka.
Jerzy Whitehead (1908–1986) W okresie międzywojennym był przedstawicielem firmy E. Wedel w Nowym Jorku. Po wybuchu II wojny światowej przebywał w Anglii, gdzie pełnił funkcję adiutanta w 308 Myśliwskim Dywizjonie Krakowskim. W RAF dosłużył się stopnia majora. Za udział w walkach w obronie Anglii odznaczony m.in.: krzyżami Military Cross i Croix de Guerre. Zmarł w Wielkiej Brytanii.
Ryszard Whitehead (1910–1943) W Markach zarządzał gospodarstwem mlecznym, z którego czerpano produkty dla warszawskiej fabryki E. Wedel. Zginął w walce na froncie afrykańskim (Tunezja), służąc w 87 Armii Brytyjskiej.
Alfred Whitehead (1912–1984) Urodził się w Markach w dniu 21.03.1912 r. W kampanii wrześniowej 1939 r. Alfred walczył w Mazowieckiej Brygadzie Kawalerii. Później we Francji w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej. Po kapitulacji Francji przedostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie po odbytym szkoleniu jako cichociemny został zrzucony do Polski w maju 1944 r. w okolice Lublina. W Polsce był oficerem do zleceń specjalnych komendanta Okręgu AK „Brześć” i później oficerem operacyjnym 30 DP AK — ps. „Dolina II”. 267
Aneksy
Przez 3 lata (1944-1947) był więźniem sowieckiego łagru w Riazaniu. Po powrocie do Polski posługiwał się nazwiskiem Alfred Wójcik. W 1949 r. przez Szwecję i Norwegię przedostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkał do 1980 r. Powrócił do Polski w 1981 r. Zmarł w Zakopanem w marcu 1984 r., gdzie przeżył ostatnie lata życia. Jego grób znajduje się w Zakopanem na Nowym Cmentarzu. Alfred Whitehead został 4-krotnie odznaczony Krzyżem Walecznych13.
Karol Whitehead (1913–1993) Pierwszy honorowy obywatel naszego miasta urodził się w Markach w 1913 r. Był absolwentem Szkoły Handlowej w Grenoble. Pracował w zakładzie Jana Wedla, przebijając się od najniższych szczebli do stanowiska dyrektora. Pracował u Wedla również w czasie wojny. W Kampanii wrześniowej walczył w Armii „Łódź” dowodzonej przez gen. Juliusza Rómmla. Żołnierz AK, walczył w powstaniu warszawskim jako łącznościowiec, gdzie został ranny Po zakończeniu wojny w latach 1948–1952 pracował w sekcji handlowej ambasady brytyjskiej w Warszawie. Praca w ambasadzie przyczyniła się do jego niesłusznego oskarżenia przez ówczesne władze PRL-u o szpiegostwo na rzecz Anglii, i w konsekwencji skazaniem na 5 lat więzienia (1947–1952) i robót przymusowych. Karę odbywał m.in. w więzieniu w Barczewie i w kopalni węgla kamiennego „Andaluzja”. W 1958 r. zrehabilitowany. Zapalony zbieracz varsavianów. Przekazał na rzecz miasta pałacyk Briggsów. W 1993 r. na mocy uchwały Rady Miasta Marki został pierwszym w historii naszej miejscowości honorowym obywatelem Marek. Zmarł w 1993 r. Pochowany na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie przy ul. Młynarskiej14.
Przypisy 1
S. Łoza, Architekci i Budowniczowie w Polsce, Warszawa 1954, s. 24; Słownik artystów polskich i obcych w Polsce działających, Wyd. PAN 1971, tom I s. 363–365. 2 J. Siedlecka, Życie i twórczość M.K. Ciurlionisa, Warszawa 1997 r. 3 Ks. R. Żochowski, Dzieje kościoła i parafii pod wezwaniem św. Jakuba w Warszawie, Warszawa 1998, s. 51–54. 4 Polski Słownik Biograficzny, Warszawa, 1939–1946 t. V, s. 371; L. Drewnicki, Za moich czasów, Warszawa 1967. 5 Notki biograficzne R. Grabowskiego zostały zamieszczone również na łamach lokalnych pism: „Wiadomości z Ratusza”, XI 2003; „Wiadomości Parafialne”, XI 2003. 6 S. Łoza, Architekci i Budowniczowie w Polsce, Warszawa 1954, s. 118–119. 7 Notka biograficzna o S. Hornowskim została opublikowana w „Wiadomościach z Ratusza”, V 2001. 8 M. Jesionowska, Życie mojego brata ks. Teodora Jesionowskiego, Marki 1963 r. Maszynopis pracy znajduje się w APśw.I.
268
Aneksy 9
W. Konikowski, Torturowana nie wydała nikogo [w:] „Na przedpolu Warszawy”, 09.02.1996, s. 63; M. Yacoub, Armia Krajowa w II Rejonie „Celków” VII Obwodu „Obroża” 1939–1944. Warszawa, 2000 r., s. 54 (maszynopis); Relacja żołnierza AK II Rejonu — Jana Pendzioł, pseudonim „Motor”, zam. Marki-Struga, ul. Klonowa 5. 10 S. Łoza, Architekci i Budowniczowie w Polsce, Warszawa 1954, s. 175. 11 Opracowano na podstawie relacji żołnierzy AK II Rejonu „Celków” VII Obwodu „Obroża” Marki; M. Yacoub, Armia Krajowa w II Rejonie „Celków” VII Obwodu „Obroża” 1939–1944. Warszawa, 2000 r., s. 81–83 (maszynopis); 12 Kwartalnik Klerycki, Kraków 2002, Wspólnota Michael, nr 3, wydanie specjalne z okazji 75lecia działalności dydaktyczno-wychowawczej w Markach-Strudze, s. 11, 42, 44. 13 K.A. Tochman, Słownik Biograficzny Cichociemnych, Zwierzyniec-Rzeszów, 2002, s. 112; J. Tucholski, Cichociemni. Warszawa 1985, s. 10, 171, 233, 430; Jan Szatsznajder, Cichociemni z Polski do Polski. Warszawa 1985, s. 45. Bardziej szczegółową biografię poświęconą tej postaci znajdzie czytelnik w opracowaniu: Krzysztof A. Tochman, Słownik Biograficzny Cichociemnych, Tom III. s. 112. 14 Notkę opracowano na podstawie rozmów jakie przeprowadziłem z K. Whiteheadem w 1991 i 1992 r. oraz artykułu E. Szemplińskiej Słodki spadek, „Polityka” nr 30 z 23 VII 1994 r.; J. Miliszkiewicz Polskie gniazda rodzinne, Warszawa 2003, s. 48–52, 112.
269
Aneksy
Autorzy relacji, które wykorzystano przy pisaniu tego opracowania
Lp.
Imię i nazwisko
Rok urodzenia
Miejsce zamieszkania
Sposób zapisu relacji
Rok zapisu
1. Jadwiga Bielicka
1927
Marki-Struga, Turystyczna
N
2001
2. Jadwiga Gela
1912
Marki, al. J. Piłsudskiego (kamienice)
T
2001
Marki-Pustelnik
T
2001
3. Aleksander Getka
1920–2003
4. Roman Grabowski
1924
Marki, Leśna
T
2001
5. Sergiusz Hornowski
1914
Warszawa
T
1992
6. Leon Iwiński
1912
Marki, 11 Listopada
T
2002
7. Wanda Jędrysiak
1930
Marki-Pustelnik
T
2000
8. Franciszek Jędrzejewski*
1929
Wesoła
N
2003
1905–1999
Marki
T
1998
9. Maria Jesionowska 10. Lucyna Kaim
1920
Marki-Struga, ul. Mała
T
2001
11. Stanisława Łukaszek
1925
Marki-Struga, ul. Cmentarna
T
2001
12. Jadwiga Maliszewska
1925
Marki-Pustelnik, al. J. Piłsudskiego
T
2000
13. Maria Mańk
1936
Marki, Bandurskiego
N
2002
14. Janusz Mazurkiewicz
1925
Warszawa
T
2001
15. Zbigniew Motyczyński
1925
Marki, Lisa Kuli
T
2002
16. Eugeniusz Paciorek
1929
Marki, Bandurskiego
N
2002
17. Stefan Paciorek
1924
Warszawa
N
2001
18. Władysława Paciorek
1933
Marki, Bandurskiego
N
2002
19. Marianna Pastewko
1926
Marki, al. J. Piłsudskiego (kamienice)
T
2001
20. Anna Piekut
1909
Marki, al. J. Piłsudskiego (kamienice)
T
2001
21. Jan Pendzioł
1917
Marki-Struga
T
2001
22. Wanda Pendzioł
1929
Marki-Struga
T
2001
23. Jadwiga Przybysz
1930–2002
Marki
N
2002
24. Tadeusz Rzepniewski
1920
Marki, ul. Lisa Kuli
N
1999
25. Władysława Smoderek
1927
Marki, Lisa Kuli
N
2002
26. Marianna Socha z d. Ber
1922
Marki-Struga, Turystyczna
T
2001
27. Leon Szymański
1921
Zielonka
T
2000
28. Kazimiera Trabczyńska
1919
Marki-Struga
T
2001
1928
Marki, ul. Barska
N
2003
29.
Irena Węsierska z d. Ambroziak
* Syn Piotra Jędrzejewskiego, pierwszego wójta gminy Marki
270
Aneksy
Wykaz zakładów i firm oraz ich właścicieli z terenu Marek, Pustelnika i Strugi w 1913 r.
Lp.
Miejscowość
Właściciel
Charakter zakładu
Ilość zatrudnionych robotników
Obrót roczny w rublach
przędzalnia
1628
1 930 000
1. Marki, gmina Bródno
bracia Briggs
2. Marki, gmina Bródno
Jan i Kazimierz Mencel
cegielnia
50
25 000
3. Osinki, gmina Bródno
Henryk Doktorowicz i Sz. Halber
cegielnia
80
70 000
gmina 4. Rościszewo, Bródno
Haim Bronberg i N. Goldberg
cegielnia
70
35 000
Halberówka, gmina 5. Bródno
Henryk Doktorowicz i Sz. Halber
cegielnia
100
80 000
6. Pustelnik, gmina Bródno
Henryk Doktorowicz i Sz. Halber
cegielnia
50
50 000
7. Struga, gmina Bródno
Wacław Trembiński
cegielnia
45
20 000
8. Struga, gmina Bródno
Augustyn Deloff i Spółka
wyroby kute
50
60 000
9. Pustelnik, gmina Bródno
Lipowski, zarządzający J. Zommer
garbarnia
16
15 000
10. Struga, gmina Bródno
Potocki, zarządzający Tadeusz Domaniewski
produkcja konserw
6
25 000
11. Struga, gmina Bródno
Kijewski, Szulce i spółka
produkty chemiczne
100
400 000
12. Dmitrówka, stacja Marki Szumclin i spółka
produkcja laku*
42
180 000
Małachowski, 13. Pustelnik, gmina Bródno zarządzający Jan Uljanicki
fabryka dachówek
160
500 000
14. Pustelnik
wyroby metalowe
2
6000
2399
3 376 020
Razem
Stanisław Czerniewicz
Wykaz opracowano na podstawie: Pamiatnaja Kniżka Warszawskoj Guberni za 1913 r. Warszawa 1913, str. 170, 171, 173, 177, 178. * Lak — Łatwo topliwa mieszanina kalafonii, szlaku, terpentyny, barwników itp. używana do pieczętowania listów i paczek oraz uszczelniania korków.
271
Aneksy
Wykaz zarejestrowanych przedsiębiorców z terenu Marek, Pustelnika i Strugi z 1929 r.1 Lekarze Wanda Blüth Kazimierz Jelski (doktor powiatowy) Akuszerki M. Grabowska T. Krupińska Roguska Apteki B. Cepeusz Budowlane materiały J. Languas Cegielnie Henryk Doktorowicz St. Halber P. Kaczor G. Goldberg Z. Mendrzycki Szpilbaum Jan Stypiński Chemiczne produkty – małe zakłady produkcyjne Gronowski Leski Cieśle F. Kenszczyk A. Piwko
Kawiarnie I. Goworek M. Gumowski M. Koterwa H. Kuszyńska Kinematografy Jędrzejewski Kołodzieje Robak Konfekcja A. Borczuk M. Bronsztejn Kooperatywy „Marki” Stowarzyszenie Spożywców „Odrodzenie” Stowarzyszenie Spółdzielców Kowale Tyliński Krawcy I. Laufer Słowik Manufaktura A. Barczuk P. Epelbaum
Elektrownia Elektrownia Marecka Sp. z o. o.
Murarze J. Jędrzejewski P. Jędrzejewski B. Miklaszewski A. Mańk
Fryzjerzy E. Hanczko H. Rybiński
Opał J. Languas S. Rydzicki
272
Aneksy
Piekarze T. Bartczak T. Bieliński K. Grabowski W. Leszczyński P. Wandel Piśmienne materiały Bukowiecka Przędzalnie Briggs i Bracia2 Rzeźnicy T. Borkowska A. Brzozowski S. Faryński Ł. Frank J. Jasiński A. Kołbuk L. Kopczyński Sz. Majchemar M. Sasin F. Szwarcberg W. Trzonek P. Żywiecki Skóry Bronsztejn Spożywcze artykuły J. Anewald Ch. Blusztejn R. Borkowska S. Chlebowska D. Dębińska A. Drożeński B. Epelbaum K. Faryńska W. Fijałkowski J. Fiszbin A. Frank A. Groszkiewicz M. Guss
Z. Iwanow D. Karpińska W. Kłaszyńska L. Kopczyński H. Korcarz S. Kosieradzki B. Laufer L. Litman J. Lochmański H. Mańk I. Michlewicz T. Mickiewicz J. Motyczyński J. Muszyńska J. Pawlak A. Pietrzak S. Pietrzak S. Pitula J. Praski J. Rafalski A. Rosińska S. Stanisławowski A. Tomaszewska P. Wandel A. Woźniak I. Zenajda A. Żbikowska W. Zawistowski Stolarze F. Konopka E. Lewandowski Szewcy J. Buczek S. Ficner W. Włodarczyk Ślusarze S. Zawisza Tartaki Stanisław Gaszyński T. Eberlein 273
Aneksy
Zajazdy K. Bańkowski A. Maciejewski Z. Trojanowski 1
Opracowano na podstawie „Księga adresowa Polski” (wraz z W.M. Gdańskiem) Dla Handlu, Przemysłu, Rzemiosł i Rolnictwa, Warszawa, 1929, s. 2000 (Marki), s. 2027 (Pustelnik, Struga). 2 Błąd — ostatni z braci Briggsów — Alfred umarł w 1925 r., a sukcesorem Briggsów zostali Whiteheadowie.
274
Aneksy
Wykaz wójtów i naczelników Marek
Najstarsza informacja jaką do tej pory udało mi się ustalić dotyczy osoby, stojącej na czele lokalnej społeczności Marek, która tę społeczność reprezentowała i występowała w jej imieniu. Był to Kazimierz Sobolewski, który w 1821 r. pełnił funkcję podsołtysa we wsi Marki. Jego nazwisko występuje wśród spisu właścicieli działek wymienionych na mapie Marek z 1821 r.1. Z 1831 r. pochodzi kolejna informacja dot. osoby reprezentującej wtedy naszą społeczność i została zamieszczona w pamiętnikach Leona Drewnickiego. Jest tam mowa o sołtysie Marek — Motyczyńskim (brak imienia)2. 1. Piotr Jędrzejewski 2. Feliks Mikulski 3. Stanisław Jankowski 4. Fryderyk Wandel 5. Jan Mańk 6. Kazimierz Wybrański 7. Stanisław Szczep 8. Józef Rafalski 9. Józef Malon 10. Henryk Kosterski 11. Aleksander Witkowski 12. Janina Buczkiewicz 13. Jan Giela 14. Witold Wojda 15. Kazimierz Olkowski 16. Piotr Chojnowski 17. Roman Klimecki 18. Adam Nowosz 19. Stanisław Werczyński 20. Michał Longosz
– wójt 1925–1930 – wójt 1930–1933 – wójt 1933–1944 – wójt 1944 – wójt 1944–1945 – wójt 1945–1946 – wójt 1946 – wójt 1946–1947 – wójt 1947 – wójt 1947–1948 – wójt 1948–1952 – wójt 1952–1953 – wójt 1953–1955 – przewodniczący Gminnej Rady Narodowej 1955–1957 – przewodniczący 1957–1959 – przewodniczący 1959–1960 – przewodniczący 1960–1963 – przewodniczący 1963–1965 – przewodniczący 1965–19713 – przewodniczący 1971–1973 – naczelnik miasta 1973–19904.
1 Mapa wsi Marki do Ekonomii Warszawskiej należącej..., 1821 r. AGAD, Warszawa, Zbiory Kartograficzne, syg. 25/269/24. 2 Leon Drewnicki, Za moich czasów, Warszawa 1971, s.181. 3 Od nadania Markom praw miejskich w 1967 r. do 1990 r. na czele Rady Miasta stał jej przewodniczący. 4 Do chwili wyboru pierwszego burmistrza Marek sprawował funkcje p.o. (pełniącego obowiązki) burmistrza.
275
Aneksy
Burmistrzowie Marek Pierwszym historycznym burmistrzem Marek został wybrany w 1990 r. przez radnych Miasta Marki Włodzimierz Szurmak, który funkcję tę piastował do 1993 r. 1. Włodzimierz Szurmak 2. Robert Tankiewicz 3. Janusz Werczyński
276
– 1990–1993 – 1993–1996 – 1996–
Wykaz żołnierzy II Rejonu „Celków” VII Obwodu „Obroża”. Stan na 30.06.1944 r. Wykaz jest niepełny i obejmuje 454 nazwiska podczas gdy stan osobowy żołnierzy II Rejonu wg meldunku z dnia 30.06.1944 r. wynosił 614 żołnierzy. Wykaz sporządzono na podstawie sprawdzonego i akceptowanego przez środowiska AK opracowania M. Yacoub, Armia Krajowa w II Rejonie „Celków” VII Obwodu „Obroża” 1939–1944. Warszawa 2000 r. Maszynopis. Wykaz użytych skrótów: WSK WSOP KOb ODB +
Lp.
– Wojskowa Służba Kobiet – Wojskowa Służba Ochrony Powstania – Kadra Obywatelska – Oddział Dywersji Bojowej – żołnierze zmarli wg stanu na dzień 31.01.2002 r.
Imię nazwisko
1. Adamus Janina
Pseudonim
Ostatni stopień wojskowy
Przynależność organizacyjna
Uwagi
Jana
?
WSK
+
2. Ambroziak Józef
Polak
3. Anderst Helena
Jesień
4. Antczak Henryk
Wil
5. Augustyniak Jan 6. Balicki Józef 7. Baliszewski Mieczysław
poległ 30.07.1944 r.
Robert Ziuk, Stokrotka
+ sierżant
ODB
Niedźwiedź, Bem
8. Barcikowski Jerzy
Szyszka
9. Baśkiewicz Julian
Zagłoba
10. Baśkiewicz Zdzisław
+ WSK
+ +
Lufiarz
ODB
rozstrzelany na Kruczku 30.07.1944 r.
11. Ber Tadeusz 12. Bielecka Maria
Czarna
WSK
13. Bielecki Wiesław 14. Błachnio Wacław 15. Bogusławski Walerian
+
+ +
Znicz
ppor.
+
Romuald
lekarz ppor.
+
16. Bonisławski Witold
Gryf
ppor., adiutant
+
17. Borecki Bolesław
Orda
plut. podchor.
poległ 1.08.1944 r. w Strudze
18. Borkowski Leon
+
19. Borkowski Tadeusz
Lis
+
20. Borkowski Włodzimierz
Lis
+
277
Aneksy 21. Borowy Aleksander 22. Brauła Jan
+ Jan
+
23. Breda Stanisław
Niedźwiedź
24. Broma Eugeniusz
Wir-wit
sierżant
Julia
łączniczka
25. Broma Irena 26. Broma Tadeusz
kapral
+
Twardy
+
27. Bucichowski Leszek
Lux
+
28. Bukowski Ryszard
Lin
+
29. Chackiewicz
+
30. Chudzik Marian 31. Chudzik Ryszard 32. Chyczewski Janusz 33. Chyczewski Władysław
+ Sroka
+
Czarny, Bażant
+
Spawacz, Janosik
34. Ciećkiewicz Jan
Jeleń
35. Ciećkiewicz Józef
Kur
+ kapral
36. Cieniewski Mieczysław
+
37. Ciepiel Alicja
+
38. Cisowski Zygmunt
Warta
39. Cybulski Henryk
Sokół
40. Cybulski Stanisław
Czarny
+ ODB
+
41. Cynarska Stanisława 42. Cynarski Tadeusz
Szczęśliwy
43. Czarnecka Maria
Myszka
łączniczka
44. Czarnecki Kazimierz
Brzoza
kapral
Mała
łączniczka
Wiktor
ppor. rez.
45. Dąbrowska Helena 46. Dąbrowski Stanisław
WSK + WSK +
47. Dąbrowski Tadeusz
+
48. Dłutowski Jan
Dzik
szeregowy, łącznik
WSOP
+
49. Dobak Henryk
Olszański, Olsza
ppor. rez.
ODB
+
50. Dobrogost Jerzy
Gozdawa
kpr. podchor.
51. Dolewska Janina
Sarna
łączniczka
WSK
52. Dolewski Jerzy
Dan
kpr. podchor.
ODB
Czarny
kpr. podchor.
53. Dolewski Ryszard 54. Dudzińska Zofia
Leon
56. Dudziński Marian
Piec
278
+ +
WSK
55. Dudziński Leon 57. Dużyński
poległ w 1945 r.
+ rozstrzelany w 1944 r.
Aneksy 58. Dworski Tadeusz
Bandżo
59. Dybalski Stanisław
Pingwin, Cwaniak
kapral
+
60. Dyrda Jaworska
Halina
+
61. Dzierża Stanisław
Andrzej
porucznik
62. Dzwonkowski Tadeusz
Mały
plutonowy
63. Fabisiak Jan
Bolek
64. Franciszek Janusz
+
+ OWPPS/AK
+ rozstrzelany w Pustelniku 02.08.1944 r.
brat zakonny
65. Frybes Fryderyk
+
66. Furczak Albin
Alf
kapitan
67. Furczak Maria
Nasturcja
łączniczka
68. Furman Kazimierz
+ WSK
+
podchorąży
poległ w powstaniu warszawskim w sierpniu 1944 r.
69. Gajda Kazimierz
+
70. Gajek Stanisław 71. Gałązka Zdzisław
Bicz
ppor.
+
st. sierżant
poległ w powstaniu warszawskim w sierpniu 1944 r.
72. Gałecki Mieczysław
+
73. Garbiec 74. Gasparski
Nord
ODB
75. Gębicki
rozstrzelany w 1944 r.
76. Gebicz Henryk 77. Gierduszewski Kazimierz
+ Siwy
szeregowy
78. Glaser Bogdan
ZZ
79. Glaser Hanna
Ita
łączniczka
WSK
+ +
80. Glaser Olgierd
Łabędź
ppor.
WSOP
+
81. Głażewski Franciszek
Franio
+
82. Główka Wiktor
+
83. Golc Tadeusz
+
84. Goliński Feliks
Jastrząb
85. Gołębiowski Mieczysław
Blondyn
86. Gościniak Zofia 87. Gościniak Stanisław 88. Goździk Wacław 89. Grabanowski Kazimierz
szeregowy
OWPPS/AK
+ +
Zośka
WSK
Tur
+
Wierzba
+
Wędrowny
90. Grabiec
+ st. sierżant
91. Grabowski Aleksander
+ +
92. Grabowski Czesław
Król
93. Grabowski Roman
Dziadek
+ szeregowy
279
Aneksy 94. Grabowski Stanisław
Staś
95. Graf Bolesław
Sław
+ podchorąży
+
96. Gremkowski Zygmunt
+
97. Grochowski Ryszard
Sęp
98. Gronowska Jadwiga
Sarenka
+ łączniczka
+
99. Grotowski Roman
+
100. Grzegorzewski Czesław
+
101. Grzegorzewski Władysław
+ zginął w 1944 r. w obozie koncentracyjnym w Gross-Rosen
102. Gudziński Jan 103. Hentszel Andrzej
Skała
+ zmarł w Oranienburgu (ZSRR) w marcu 1945 r.
104. Hibner Wojciech 105. Holstrop Henryk 106. Holstrop Jan
Zielony, Żbik, Młot
+
Dąb
107. Hornowski Sergiusz
Adam
108. Jabłońska Jadwiga
Biruta
109. Jabłoński Roman
Kruk
110. Jakowski Zygmunt
rotmistrz
Ryś I
+ kapitan WSK porucznik
+
podporucz.
zmarł w 1945 r. w obozie konc. w Dachau
111. Jakubowski Benedykt
+
112. Janczak Jan
Sosna
st. sierżant
113. Jankowski Michał
Brutal
szeregowy
114. Jarczyńska Helena
Mimoza
łączniczka
115. Jarosz Edward
Strzała
podchorąży
116. Jasiński Ryszard
+ WSK
Ryś
+
117. Jasiński Zdzisław
+
118. Jaskólska Irena
Ruta
119. Jastrzębski Jan
Czujny
120. Jatowt Jan
Pstrąg
121. Jaworek Aleksander
+
Szczupak
+
122. Jesionowicz Leopold 123. Jesionowska Maria 124. Ksiądz Jesionowski Teodor 125. Jezierski Jan 126. Jezierski Mieczysław
+ Elżbieta
WSK
zmarła w 1999 r. zmarł w 1947 r. + zmarł w ZSRR
127. Jezierski Wacław
+
128. Jeziórski
+
280
Aneksy 129. Jędrzejewska Aniela
Pakuła
130. Jędrzejewski Franciszek
Rdzawik
131. Jędrzejewski Ryszard
Znój, Ryś
132. Jędrzejewski Zdzisław
Jur
sierżant +
133. Jędrzejewski Edward 134. Jurecki Jan
+ Broda
135. Jusiński Mieczysław
Zając
136. Jusiński Stanisław
Topór
sierżant +
137. Jusiński Teodor 138. Jusiński Teofil 139. Kacprzak Tadeusz
+ Lew
+
Bajonek
140. Kaczorowski Henryk
Lufa
141. Kaczmarek Andrzej
Nałęcz
kapral
ODB
poległ w marcu 1944 r.
+
142. Kaim Lucyna
Jadzia
sanitariuszka
WSK
+
143. Kaim Wacław
+
144. Kalinowska Krystyna
WSK
zmarł w marcu 1945 r. w obozie konc. Buchenwald
145. Kalinowski Henryk 146. Kalisiak Jerzy
As
147. Kamiński Włodzimierz
Walter
148. Kapica Kazimierz
Ślązak
+ +
149. Kapuściński Marian 150. Karwowski Józef 151. Kaszkur Alicja
+ Skrzynia Alka
152. Katner Władysław 153. Kęszczyk Stanisław 154. Kiełek Kazimierz
+ poległ 31.07.1944 r. w Pustelniku II
Kruk II Krok
155. Kiełek Ryszard
+
156. Kirchner Czesław
Figa
podchorąży
157. Klimecki Stanisław
Mors
kapral podchorąży
zamordowany przez gestapo w maju 1944 r. ODB
158. Kmita Franciszek 159. Knaf Tadeusz
+ +
Góral
160. Kołbuk Józef
+
161. Kołbuk Natalia
WSK
162. Kołecki Jan
Kok
163. Kołodziejczyk Zdzisław
Jar
164. Komosiński Józef
+
+ podporucznik
+
st. sierżant
+
281
Aneksy 165. Konikowski Włodzimierz
Vis
166. Kopka Władysław
Kruk
167. Korbel Artur
Orzeł
szeregowy/major + zmarł 04.1945 r., Niemcy, Leitmeritz
168. Kossakowski Jerzy 169. Kossakowski Zdzisław 170. Kostrzewa 171. Kostrzewska Irena
Grom
+
Gaj
+
Orchidea
WSK
172. Koterwa Andrzej 173. Kowalczyk Mieczysław
+ +
Mietek
plutonowy
+
174. Kowalczyk Ryszard
Szary
+
175. Kowalczyk Stanisław
Wróbel
+
176. Kowalczyk Szczepan 177. Kowalska Helena
+ Irena
178. Kowalska-Ostrowska Janina
Mirka
179. Kowalski Aleksander
Marzec
łączniczka
WSK +
180. Kowalski Henryk
+
181. Kowalski Mieczysław
Feliks
182. Koza Kazimierz
Ładny
szeregowy +
183. Kozakiewicz Mieczysław 184. Kozłowski Edward
poległ w lipcu 1944 r. Bryś
szeregowy
+
185. Krajewski Zbigniew 186. Krasnodębska Alina
+ Zula
WSK
187. Krauze Jan 188. Kronenberg Józef
+ +
Marian
plutonowy
poległ w 1945 r.
189. Kryśkiewicz Czesław
+
190. Kryśkiewicz Teofil
+
191. Krzyżanowski Wojciech
+
192. Kubiak Czesław
Drucik
+
193. Kubicki Jerzy
+
194. Kucharczyk Jerzy
Bambus
195. Kucharczyk Halina
Hanka
WSK
+
197. Kukierowa Zofia
Jarzębina
Zastępca komendantki WSK
198. Kurpik Tadeusz
Czerwony
196. Kujawski Antoni
+ przesłuchiwana w gestapo popełniła samobójstwo 3.09.1944 r.
szeregowy
199. Kurpisz Maksymilian
+
200. Kuźma Józef
+
282
Aneksy 201. Lasocka Jadwiga
Jagoda
202. Lasocki Jerzy
Piorun
WSK kapral
+
203. Lasocki Piotr 204. Leszczyński Jan 205. Leszczyński Marian
+ Cietrzew Sokół
+ podpor.
+
206. Leszczyński Wacław
+
207. Leszczyński Władysław
+
208. Lewandowski Edward
+
209. Lipa Kazimierz
Wilczur
210. Lipa Wanda
Wanda
211. Lipska Janina
Nina
212. Lipski Marian
Żak
+ WSK WSK porucznik
+
213. Lisicki Edward 214. Litwinek Jan
+ Stal
215. Łękawski Ludomir
Zagłoba
216. Łękawski Tadeusz
Ponury
217. Łękawski Wincenty
Wik
218. Łuniewski Lucjan 219. Maciejewski Stanisław
kpr. podchor.
ODB ODB
porucznik
Wrona
zastrzelony przez żandarmów 22.03.1944 r. zastrzelony przez żandarmów 22.03.1944 r. poległ walcząc w szeregach WP
Róg/Ostroga
podpor.
ODB
+
220. Madej Adam
Łopata
sierżant
d-ca saperów
+
221. Majchrzak Antonina
Bogda
222. Malicki Zygmunt
Wituś
WSK szeregowy
223. Malinowski Aleksander
+
224. Malinowski Stanisław
Marek
sierżant
+
225. Małecki Leszek
Zbrojny
kpr. podchor.
+
226. Mańk Halina
WSK
227. Mańk Ludwik
+
228. Mańk Stefania
WSK
229. Martens Władysław
Masław
230. Martyniak Julianna
Czajka
231. Martyniak Stanisław
Szymon
ppor. WSK
234. Mazurczak Stefan 235. Mazurkiewicz Janusz
+ +
232. Marchewka Marian 233. Matuszewski Stanisław
+
+ Lis
zmarł w Mauthausen, 1944 r.
Czołg Bezmian
+ st. szer.
283
Aneksy 236. Mąkolski Stefan
Lew
237. Michalski Marian 238. Michniewicz Władysław
+ Tarzan
239. Miechowicz Jan
+
240. Mikiel Tadeusz
Colt
+
241. Miklaszewski Zygmunt
Stach
+
242. Mikulski Feliks
Boguś
+ rozstrzelany w egzekucji ulicznej w Warszawie w styczniu 1944 r.
243. Milewski Ryszard 244. Miller Stanisław
Spokojny
245. Miller Wojciech
Ryś
+
246. Młynarski Władysław
+
247. Molak Franciszek
+
248. Moss Władysław
Samuraj
249. Mościbrodzki Tadeusz
Zdziebko
250. Mrozińska Jadwiga
Zorza
251. Mroziński Henryk
Żbik
kpr. podchor.
zmarł w 1944 r., Mauthausen +
łączniczka
WSK
+ +
252. Mroziński Zenon
+
253. Musiał Władysław
+
254. Myszkowski Zdzisław
Mariusz
+
255. Nawrocki Antoni
Tarzan
+
256. Nawrocki Bolesław
Tarzan?
+
257. Nawrocki Henryk
Młot
+
258. Nawrot Tadeusz
Młot?
+
259. Nazarczenko Henryk
Podhalańczyk
rozstrzelany koło Siedlec w 1942 r.
260. Nazarczenko Wacław
Wilk
261. Nazarczenko Zygmunt
Zbyszek
262. Niwiński Mieczysław 263. Nocny Józef
plutonowy
+ plut. podch.
OW PPS
Palant
+
Szczerba
+
264. Nowaczyński Stanisław
+
265. Ochman Feliks 266. Ofierska Teofila
+ Wiera
łączniczka
WSK
major
Komendant Rejonu
267. Ofierski Zdzisław 268. Okińczyc Henryk 269. Olczak Edward 270. Oleksiak Stanisław
284
+ +
Bill Olgierd
+ poległ w sierpniu 1944 r. w Ząbkach +
Aneksy 271. Oleszkiewicz Robert
poległ 02.08.1944 r. w Strudze
272. Onisk Zygmunt
Zygmunt
273. Oniszk Tadeusz
Jałowiec
zmarł w obozie konc. Buchenwald
plutonowy
274. Opęchowski Wacław 275. Orzechowski Bolesław
+
276. Osiecki Marian
+
277. Osiecki Roman 278. Ostrowski-Lubliner Wiktor
+ Kuszel
porucznik
+ rozstrzelany na Kruczku 30.07.1944 r.
279. Ostrych Stanisław 280. Owadowicz Antonina
Emma
WSK WSK
281. Pacholczak Helena
Halina
282. Paciorek Zygmunt
Żubr
283. Pakuła Henryk
Pąk
284. Pałka Ryszard
Ryś
285. Pastewko Krystyna
Krystyna
286. Pastewko Stanisław
Góral
+ plut. podch.
ODB
WSK
+ rozstrzelany w egzekucji ulicznej w Warszawie w styczniu 1944 r. + +
287. Pawłowski Tadeusz
+
288. Pazio Władysław
Kołek
289. Pągowska Halina
Zadziora
290. Pągowski Henryk
Mandaryn
poległ 02.08.1944 r. w Strudze WSK
+ +
291. Pelc Józef
+
292. Pepłoński Józef
+
293. Pepłoński Mieczysław
+
294. Pendzioł Jan
Motor
st. saper
295. Peszczyński Mieczysław
Marek
doktor
296. Pieńkowski Antoni
Kiecz
+ podpor.
+
297. Pieścik Jan
+
298. Pietrzyk
+
299. Piórkowski Edward
Adaś
300. Piwko Wiesław
Natan
+ aresztowany w Zielonce w 1944 r. zaginął
301. Płoski 302. Płoszaj Andrzej
kapelan
+
303. Polakowski Stefan
+
304. Politowski Kazimierz
Grom
305. Pował Irena
Zosia
+ WSK
+
285
Aneksy 306. Przybyszewski Witold
+
307. Przygoda Antoni
+
308. Przygoda Marian
Jastrząb
+
309. Puternicka Irena
WSK
310. Pytel Irena
Wrzos
311. Pyfel Jerzy
Orlicz
312. Pyrz Stanisław
Mocny
kpr. podch.
WSK
+
ODB
+ +
313. Reszeć Marianna
+
314. Reutt Ignacy
+
315. Reutt Jerzy
Orzeł
316. Roguski Stanisław
+
317. Roguski Józef
Kos
+
318. Roguski Stefan
Wicek
+ +
319. Roguski Zygmunt
Kajtek
320. Ruciński Zdzisław
Miś
321. Rudzki Tadeusz
Dąb
322. Rychłowski Zygmunt
Rudy
323. Rymszewicz Remigiusz
Rubin
324. Rżewski Stanisław
sierżant
+ +
kpr. podch.
+
Sęp
+
325. Rżewski Zygmunt
Szatan
+
326. Sasin Władysław
Władzio/ Chrabąszcz
+
327. Sasin Zdzisław
+
328. Sawicki
+
329. Sidorowicz Marian
Żbik/Rysiek
+
330. Sieja Józef
Stróż
331. Sielicki Jan
Smyk
332. Sienkiewicz Aleksander
Wrzos
333. Sienkiewicz Czesław
Młot
+
334. Sienkowski Wiesław
Wicher
+
335. Siennicka Halina
porucznik
szef WSOP
+ +
Podopieczna
WSK
+
336. Siennicki Ryszard
+
337. Skibowski Władysław
+
338. Skorupski Stanisław
Sęp
339. Skorupski Henryk
Dąb
340. Skowrońska Genowefa
Róża
341. Skowroński Edward
286
+ WSK kapral
+ poległ walcząc w szeregach WP
Aneksy 342. Skowroński Jan
+
343. Skowroński Marian
+
344. Skowroński Władysław
Szczygieł
plutonowy
345. Skromny Jan
Brzoza
+
346. Skrzypiński Zdzisław
Baran
+
347. Sobczak Bogusław
Orzeł
+
348. Sobczyńska Wanda
WSK
+
349. Sobczyńska Zofia
WSK
+ poległ w sierpniu 1944 r. w Ząbkach +
szef KOb
+
350. Sobczyński Wacław
Wilga
351. Sobkowiak Zenon 352. Sokołowski Karol
Wiktor
353. Sokulski Zdzisław
Sokół
354. Sosnowska Eugenia
Iga
355. Sosnowski Kazimierz
Zemsta
356. Sosnowski Stanisław
Żwir
357. Stachowicz Tadeusz
Tom
podpor.
WSK
358. Starczewski Marian 359. Stefaniak Franciszek
+ Słoń zmarł w Mauthausen w 1945 r.? +
360. Stępień Maciej 361. Stępniewski Janusz 362. Struś Wacław
Kwadrat Hal
plut. podch.
+
363. Struś Leszek
+
364. Suchocka Halina
+
365. Suchocki Tadeusz
+
366. Suski Henryk 367. Sybura Stanisław
Suchy
+
Kuna
+
368. Szczepańczyk Franciszek
Mechanik
+
369. Szczepańczyk Stanisław
Wilk
+
370. Szczepańczyk Zygmunt
Marian
371. Szczepański Zbigniew
Chwat
372. Szczurowski Mieczysław
Czarny
+ poległ 01.08.1944 r. w Strudze +
kpr. podch.
ODB
373. Szewczyk Stanisław
+
374. Szumilas Edward
+
375. Szukała Bolesław
+
376. Szydłowski Antoni
Kominiarz
+
377. Szydłowski Eugeniusz 378. Szymańska Helena
+ Lena
WSK
287
Aneksy 379. Szymański Leon
Kula zginął w powstaniu warszawskim
380. Ślusarczyk Jan 381. Taliszewska Julia
Marta
+
383. Tarnawski Janusz
Strzała
styczeń 1945 r. Dachau
384. Tarnawski Jerzy
Mariusz
styczeń 1945 r. Dachau
382. Tankiewicz Mieczysław
Tarnawska-Świderska 385. Kazimiera 386. Tomczak Zygmunt 387. Trabczyńska Kazimiera
+
Kalia
WSK
Mizerny
+ +
Cicha
WSK
+
388. Trabczyński Bohdan
Pi
+
389. Trebiński Teofil
Teo
+
390. Trzciński Tadeusz
Kartel
+
391. Tulińska Halina
Halka
zmarła na Pawiaku w sierpniu 1944 r.
392. Tuliński Ludwik
Stanisław
WSK ppor.
zm. 17.07.1944 r. Gross-Rosen
393. Tuliński Zdzisław
+
394. Turek Stanisława
Janeczka
395. Turska Jadwiga
Katarzyna
+ komendantka WSK
396. Twardowski Eugeniusz 397. Tymiński Marian 398. Tyraj Janina
+ Krąg Szprotka
WSK
399. Tyraj Zdzisław
+ +
400. Uchman Ludwik
st. sierżant
401. Uchman Kazimierz 402. Wachowicz Wacław
+
zamordowany przez gestapo na Szucha w 1944 r. +
Mały
+
403. Walicki Zygmunt
Wituś
+
404. Wandel Fryderyk
Rodak
+
405. Wasikowski Stanisław
Jastrząb
+
406. Waś Mieczysław
Karol
+
407. Waś Ryszard
Narcyz
+
408. Wełna Czesław
+
409. Wełna Edward
+
410. Wiechetek Eugeniusz
+
411. Więch Tadeusz 412. Wilusz Władysław
288
+ brat zakonny ze Zgromadzenia Michalitów w Strudze
rozstrzelany w Pustelniku w sierpniu 1944 r.
Aneksy 413. Wimer Jan
Czesław
+ kapelan ze Zgromadzenia Michalitów w Strudze
414. Wisz Antoni
+
415. Włodarczak Bronisław
Feluś
416. Włodarczak Edmund
Głowacz
417. Wojcieszek Stanisław
Sztama
chorąży
+
Dąb
porucznik
+
418. Wojda Edward
+
419. Wojda Jan
+
420. Wojda Józef 421. Wojda Ryszard 422. Wojnarowski Alfred 423. Wrotek Jan 424. Wrotek Stanisław
WSOP Ryś Mieczyk
+
Pogaj
+
Trójkąt
+ poległ w lipcu 1944 r. pod Wołominem poległ walcząc w szeregach WP
425. Wysocki Marian 426. Wyszyński (brak imienia) 427. Wytrykowski Zbigniew 428. Zarębski Stefan
poległ 31.07.1944 r. w Strudze
Jur Józef
+
429. Zarębski Zygmunt
Piotrowicz
+
430. Zawada Aleksander
Topór
sierżant
+
431. Zawadka Krystyna 432. Zasłona Jerzy 433. Zielińska Olimpia
+ Dąb
+
Krystyna
WSK mat w Marynarce Wojennej
434. Zieliński Zdzisław
Mietek
435. Ziółkowska Eugenia
Jedyna
436. Ziółkowski Józef
Ziutek
437. Ziółkowski Stefan
Funio
+
As
poległ w sierpniu 1944 r. na Targówku
438. Zybert Kazimierz
WSK +
kapral
439. Żaboklicki (brak imienia) 440. Żurowski Jerzy 441. Żylak Władysław
+
+ Gruby
+
Akski
zm. w 1945 r. w obozie konc Buchenwald
podchorąży
289
Aneksy
Żołnierze II Rejonu „Celków” VII Obwodu „Obroża” polegli, zaginieni w latach 1939–1944, którzy znani są tylko z pseudonimów 442.
Andrzej Nałęcz
ODB
443. Znane tylko inicjały S.P.
Biernacki
ODB
444.
Błyskawica
ODB
445. Chmura 446. Zbigniew – znane tylko imię
zginął w lipcu 1944 r.
ODB Grom
447.
Las
448.
Łokietek
449.
Łukasz
450.
Oleski
451.
Sęp
452.
Sokolnicki
453.
Wrzos
454.
Wyżeł
major d-ca 3 kompanii kapitan d-ca 739 plutonu ppor. d-ca 3 kompanii porucznik
szef wyszkolenia
ppor. d-ca 743 plutonu sierżant d-ca 739 plutonu ppor. d-ca 736 plutonu ppor. d-ca 740 plutonu łączniczka
poległa 30 lipca 1944 r. między Strugą i Pustelnikiem
Wg informacji uzyskanych od Jana Mazurkiewicza ps. „Bezmian” w ww. wykazie brakuje nazwisk żołnierzy AK: 1. Banaszek Stanisław 2. Chodkowski Marian 3. Pszczółkowski Roman 4. Świstak Zygmunt
290
Aneksy
Wykaz członków PPR, GL, AL, ZWM i innych lewicowych organizacji wchodzących w skład Dzielnicy Drewnica – Marki. Stan na 01.08.1944 r. Wykaz opracowano na podstawie pracy: Benon Dymek, Warszawa Prawa Podmiejska. Warszawa 1972. Zamieszczony niżej wykaz zawiera 246 nazwisk. Należy jednak do tej liczby osób wymienionych w tym wykazie podchodzić z pewną rezerwą. Np. w sprawozdaniu organizacyjnym (z marca 1944 r.) zawierającym składy ilościowe członków PPR i GL z Drewnicy, Ząbek, Marek i Pustelnika I występuje tylko 77 członków. Wykaz użytych skrótów: AL GL KPP KZMP
Lp.
– Armia Ludowa PPR – Polska Partia Robotnicza – Gwardia Ludowa ZWM – Związek Walki Młodych – Komunistyczna Partia Polski PPS – Polska Partia Socjalistyczna – Komunistyczny Związek Młodzieży Polskiej
Imię i nazwisko
1. Franciszek Alinowski 2. Jan Augustyniak 3. Halina Baniszewska-Kołecka 4. Edward Baniszewski 5. Jan Baran
Data urodzenia
Zawód
Przynależność organizacyjna
Miejsce zamieszkania
Uwagi
1926
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Radzymin
zginął 3.02.1944 r.
?
stolarz
PPR, GL-AL
Pustelnik
27.04.1929
bez zawodu
ZWM, AL
Marki
1926
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
aresztowany w 1944 r.
?
robotnik
KPP, PPR, GL
Marki
zginął w 1944 r.
6. Władysław Beliniak
08.12.1912
robotnik
PPR, GL-AL
Drewnica
7. Kazimiera Bełchatowska
13.10.1912
bez zawodu
PPR, GL-AL
Drewnica
8. Stefan Bełchatowski
10.03.1916
ślusarz
PPR, GL-AL
Drewnica
9. Stanisław Bochenek
?
robotnik
PPR, GL-AL
Radzymin
10. Jan Bojarski
?
rzeźnik
PPS, PPR, GL-AL
Pustelnik
11. Bombot
?
piekarz
PPR, GL-AL
Wołomin
15.06.1927
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Drewnica
1908
malarz
PPR, GL-AL
Marki
?
robotnik
PPR, GL-AL
Pustelnik
15. Wacław Borkowski
1928
bez zawodu
AL, ZWM
Marki
16. Edward Borkowski
18.07.1888
dekarz
KPP, PPR, GL-AL
Marki
17. Edward Borowski
29.08.1924
robotnik
GL-AL, ZWM
Marki
18. Henryk Borowski
08.04.1913
dekarz
PPR, GL-AL
Marki
12. Antonina Borkowska-Sykut 13. Helena Borkowska 14. Jan Borkowski
291
Aneksy 19. Stanisław Borowski
02.01.1927
bez zawodu
AL, ZWM
Marki
?
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Pustelnik
20.09.1926
pielęgniarka
GL-AL, ZWM
Drewnica
1926
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
23. Edward Burski
?
robotnik
PPR, GL-AL
Ząbki
zginął 30.04.1944 r.
24. Adam Cegiełka
?
drukarz
PPR, GL-AL
Ząbki
zginął w styczniu 1944 r.
23.05.1904
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Radzymin
1925
bez zawodu
PPR, GL-AL
Wołomin
?
robotnik
PPR, GL-AL
Siwki
zginął 13.02.1944 r.
1906
stolarz
PPS, PPR, GL-AL
Drewnica
zginął w 1943 r. zginął 13.02.1944 r.
20. Czesław Brejnakowski 21. Hanna Buksznajder-Pietrzak 22. Janina Burdyn-Piasecka
25. Jan Cholewa 26. Ryszard Czapkiewicz 27. Marian Dąbrowski 28. Józef Drążek 29. Władysław Drzewiecki
?
robotnik
PPR, GL-AL
Ząbki
1900
cieśla
KPP, PPR, GL-AL
Marki
15.11.1925
robotnik
AL, ZWM
Marki
32. Stanisław Dzik
1924
robotnik
AL, ZWM
Marki
33. Stanisław Dzik
1893
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Marki
34. Leon Fabisiak
1907
cieśla
GL-AL
Marki
?
grabarz
PPR, GL-AL
Wołomin
05.07.1928
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Pustelnik
37. Piotr Fijałkowski
?
robotnik
PPR, GL-AL
Radzymin
38. Władysław Gajek
28.04.1904
robotnik
PPS, PPR, GL-AL
Zacisze
39. Helena Gela-Chmielewska
02.03.1923
bez zawodu
PPR, GL-AL, ZWM
Marki
40. Irena Gela
10.10.1928
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
30. Leon Dzik 31. Mieczysław Dzik
35. Stanisław Fabisiak 36. Ryszard Fabiszewski
41. Jan Gela
11.10.1892
cieśla
KPP, PPR, GL-AL
Marki
42. Janina Plasota-Gela
04.10.1930
bez zawodu
AL, ZWM
Marki
43. Maria Gela
25.03.1899
bez zawodu
KPP, PPR, GL-AL
Marki
44. Aleksander Getka
05.05.1920
hydraulik
PPR, GL-AL
Pustelnik
45. Jan Getka
26.05.1914
robotnik
PPR, GL-AL
Pustelnik
46. Mieczysław Głusik
1927
bez zawodu
AL, ZWM
Radzymin
47. Eugeniusz Gotowiec
10.09.1928
bez zawodu
AL, ZWM
Radzymin
1902
cieśla
KPP, PPR, GL
Ostrówek, Marki
49. Aleksander Grabowski
?
robotnik
PPR, GL-AL
Pustelnik
50. Stanisław Grabowski
?
robotnik
PPR, GL-AL
Pustelnik
1925
robotnik
GL-AL, ZWM
Radzymin
?
strycharz
PPR, GL-AL
Siwki
22.02.1914
strycharz
KZMP, PPR, GL-AL
Siwki
48. Jakub Garbarczyk
51. Stefan Gromiec 52. Władysław Gryńczuk 53. Włodzimierz Gryńczuk
292
zginął 30.07.1944 r. rozstrzelany na Kruczku
zginął 13.04.1944 r.
zginął w 1943 r.
Aneksy 54. Wacław Grzegorzewski
1910
strycharz
KZMP, PPR, GL-AL
Marki
55. Henryk Handzen
07.08.1926
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
56. Wiktor Handzen
21.03.1899
tokarz
KPP, PPR
Marki
57. Rozalia Homańska
?
bez zawodu
PPR
Ząbki
58. Tomasz Homański
?
robotnik
PPR, GL-AL
Ząbki
59. Antoni Hruzd
05.04.1902
szewc
PPR, GL-AL
Siwki
60. Rozalia Hruzd
04.02.1902
pielęgniarka
PPR
Siwki
61. Kazimierz Jabłoński
?
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Radzymin
62. Jadwiga Jastrzębska
1912
bez zawodu
KZMP, PPR, GL-AL
Marki
63. Alfred Jastrzębski
28.05.1912
ślusarz
KZMP, PPR, GL-AL
Marki
64. Joanna Kaczanowska
27.12.1915
bez zawodu
PPR, GL-AL
Pustelnik
65. Tomasz Kaczanowski
?
bez zawodu
KPP, PPR, GL-AL
Pustelnik
66. Ryszard Kalinowski
05.02.1928
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Radzymin
67. Władysław Kalinowski
20.01.1905
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Radzymin
?
robotnik
PPR, GL-AL
Marki
zginął w 1944 r. zginął 20.05.1944 r.
68. Szczepan Kamiński 69. Zygmunt Kaniewski
04.01.1908
murarz
KPP, PPR, GL-AL
Marki
70. Leopold Kielak
17.04.1928
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
71. Jan Klepacki
?
bez zawodu
PPR, GL-AL
Marki
72. Franciszka Klepacka
?
bez zawodu
PPR, GL-AL
Marki
1927
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Radzymin
16.12.1926
bez zawodu
PPR, GL-AL, ZWM
Marki
?
robotnik
PPR, GL-AL
Marki
1892
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Marki
77. Władysław Kominek
?
robotnik
PPR, GL-AL
Drewnica
78. Kazimierz Konopka
?
majster
KPP, PPR, GL-AL
Drewnica
79. Leon Konopka
11.04.1880
cieśla
KPP, PPR, GL-AL
Drewnica
80. Marian Konopka
30.08.1907
kierowca
KPP, PPR, GL-AL
Ząbki
81. Marianna Konopka
30.01.1886
bez zawodu
KPP, PPR, GL-AL
Drewnica
82. Mieczysława Konopka
14.08.1925
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Drewnica
83. Szczepan Konopka
29.11.1923
robotnik
PPR, GL-AL
Drewnica
84. Tadeusz Konopka
15.10.1919
wiertacz
KZMP, PPR, GL-AL
Drewnica
85. Wacław Krajewski
1916
ślusarz
PPR, GL-AL
Ząbki
86. Mieczysław Kopczyński
?
bez zawodu
PPR, GL-AL
Pustelnik
87. Jan Kopka
?
bez zawodu
PPR, GL-AL
Pustelnik
88. Czesław Kosak
?
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Radzymin
73. Eugeniusz Klimek 74. Tadeusz Klimkiewicz 75. Piotr Kołakowski 76. Feliks Kołecki
89. Henryk Kostecki
17.12.1909
robotnik
PPR, GL-AL
Drewnica
90. Zofia Kowalska-Urbańska
25.08.1927
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Drewnica
91. Henryk Kowalski
03.08.1924
robotnik
GL-AL, ZWM
Ząbki
zginął 09.09.1944 r.
zginął w 1944 r.
zginęła 06.01.1944 r.
zginął 03.04.1944 r.
zginął 13.02.1944 r.
293
Aneksy 92. Kazimierz Kowalski
18.02.1916
kierowca
PPR, GL-AL
Ząbki
93. Stefan Krenzel
04.05.1925
robotnik
PPR, GL-AL, ZWM
Marki
94. Kazimiera Krężel-Czwarnóg
15.07.1928
bez zawodu
PPR, GL-AL, ZWM
Marki
95. Edward Krężel
24.03.1926
bez zawodu PPR, GL-AL, ZWM
Marki
96. Kazimierz Książek
?
robotnik
PPR, GL-AL
Ząbki
09.01.1925
robotnik
GL-AL, ZWM
Siwki
98. Franciszek Kurkiewicz
?
robotnik
PPR, GL-AL
Pustelnik
99. Jerzy Kwiatkowski
?
hutnik
PPR, GL-AL
Wołomin
100. Wacław Lenczewski
1909
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Marki
101. Julian Libich
?
hutnik
KPP, PPR, GL-AL
Wołomin
102. Mieczysław Lipert
?
hutnik
KPP, PPR, GL-AL
Wołomin
103. Marcjanna Lis
17.07.1890
robotnica
PPR
Ząbki
104. Władysław Lis
25.06.1890
murarz
KPP, PPR, GL-AL
Ząbki
105. Józef Łobazy
10.10.1895
cieśla
KPP, PPR, GL-AL
Ząbki
1927
hutnik
GL-AL
Wołomin
107. Stanisław Maik
?
tramwajarz
KPP, PPR, GL-AL
Drewnica
108. Zygmunt Maik
97. Jerzy Kubicki
106. Władysław Łukasik
zginął 30.04.1944 r.
1927
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Drewnica
zginął 20.05.1944 r.
109. Stanisław Majewski
?
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Radzymin
zginął w 1944 r.
110. Bolesław Małkiewicz
1897
murarz
KPP, PPR, GL-AL
Marki
111. Henryk Małkiewicz
14.08.1924
robotnik
PPR, GL-AL, ZWM
Marki
112. Jan Mańk
20.04.1923
robotnik
GL-AL, ZWM
Marki
113. Ludwik Mańk
15.01.1924
blacharz
GL-AL, ZWM
Marki
114. Janusz Markiewicz
01.02.1927
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
115. Józef Markiewicz
07.11.1906
robotnik
PPR, GL-AL
Siwki
116. Lidia Markiewicz-Perska
09.09.1928
bez zawodu
AL, ZWM
Marki
117. Edward Mateusiak
10.04.1928
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Zacisze
118. Jan Mateusiak
1880
robotnik
PPR
Zacisze
119. Józef Mateusiak
1919
robotnik
PPR, GL-AL
Zacisze
120. Władysław Mateusiak
26.06.1925
robotnik
PPR, GL-AL, ZWM
Zacisze
121. Halina Mateusiak-Urbańska
09.11.1922
bez zawodu PPR, GL-AL, ZWM
Zacisze
122. Mirosław Mazurowski
28.02.1929
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
123. Tadeusz Mazurowski
1923
robotnik
PPR, GL-AL, ZWM
Pustelnik
124. Marian Mąka
?
robotnik
PPR, GL-AL
Radzymin
125. Franciszek Melak
?
robotnik
PPR, GL-AL
Ząbki
126. Maria Melak
?
bez zawodu
PPR, GL-AL
Ząbki
127. Marian Melak
1907
cieśla
KPP, PPR, GL-AL
Ząbki
294
aresztowany 20.08.1943 r.
zginął 30.04.1944 r. zginął 03.04.1944 r.
Aneksy 128. Stefan Melak
1919
robotnik
PPR, GL-AL
Ząbki
129. Zygmunt Meter
02.05.1907
leśnik
KPP, PPR, GL-AL
Siwki
130. Mieczysław Michalik
21.09.1925
leśnik
PPR, GL-AL, ZWM
Marki
?
leśnik
PPR, GL-AL
Siwki
132. Alfreda Minczewska
131. Adam Milewski
1914
bez zawodu
PPR, GL-AL
Marki
133. Henryk Modzelewski
1925
hutnik
PPR, GL-AL
Wołomin
134. Jan Morka
?
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Drewnica
135. Jan Mosak
?
robotnik
PPR, GL-AL
Radzymin
136. Piotr Motyczyński 137. Franciszek Myśliwiec
23.02.1926
zginął w sierpniu 1944 r.
Marki
KPP, PPR, GL-AL
Marki
zginął 13.06.1944 r.
17.05.1926
bez zawodu PPR, GL-AL, ZWM
Marki
zginął w lutym 1945r.
139. Zygmunt Myśliwiec
10.04.1927
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
?
robotnik
PPR, GL-AL
Pustelnik
?
pracownik umysłowy
PPR, GL-AL
Wołomin
1914
bez zawodu
PPR, GL-AL
Marki
05.03.1927
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Siwki
1898
bez zawodu
KPP, PPR, GL-AL
Pustelnik
?
technik silnikowy
KPP, PPR, GL-AL
Ząbki
146. Antoni Parzuch
18.03.1912
murarz
KPP, PPR, GL-AL
Drewnica
147. Jan Parzuch
28.03.1917
szewc
KZMP, PPR, GL-AL
Drewnica
148. Marian Pasik
1924
robotnik
AL, ZWM
Marki
02.06.1927
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Drewnica
?
robotnik
PPR, GL-AL
Ząbki
141. Nikander Niepostyn 142. Irena Nowacka 143. Mieczysław Nowak 144. Piotr Ostapowicz 145. Marian Parandowski
149. Stanisław Pastucha 150. Stefan Pawlonka
szewc
zginął 10.04.1944 r.
138. Jerzy Myśliwiec 140. Jan Napierzyński
?
bez zawodu PPR, GL-AL, ZWM
zginął 03.04.1944 r.
151. Marian Pecold
13.07.1922
robotnik
PPR, GL-AL, ZWM
Marki
152. Stanisław Pecold
18.04.1925
robotnik
PPR, GL-AL,ZWM
Marki
153. Leopold Pergół
02.01.1927
bez zawodu
PPR, GL-AL
Marki
154. Lucjan Piekarski
?
szewc
KPP, PPR, GL-AL
Wołomin
155. Irena Piekarska
1912
robotnica
PPR, GL-AL
Marki
156. Alicja Plasota-Dobrowolska
01.01.1923
bez zawodu
PPR, GL-AL
Marki
157. Jan Plasota
01.10.1925
robotnik
PPR, GL-AL, ZWM
Marki
158. Stanisław Polkowski
?
robotnik
PPR, GL-AL
Wołomin
159. Kazimierz Potęga
?
robotnik
PPR, GL-AL
Pustelnik
160. Jan Rączka
?
robotnik
PPR, GL-AL
Drewnica
19.10.1908
robotnik
KZMP, PPR, GL-AL
Pustelnik
?
szewc
PPR, GL-AL
Radzymin
161. Edward Romanowski 162. Tadeusz Rosłon
zginął w sierpniu 1944 r. zginął 15 08.1944 r.
zginął w kwietniu 1944 r.
295
Aneksy 163. Mieczysław Rote
10.06.1900
palacz
KPP, PPR, GL-AL
Marki
164. Czesław Roter
24.09.1927
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
165. Leon Rudnicki
14.02.1921
robotnik
PPR, GL-AL
Pustelnik
166. Stefan Ruszkowski
?
robotnik
PPR, GL-AL
Radzymin
167. Jadwiga Ruślewska
23.03.1923
bez zawodu
PPR, GL-AL
Ząbki
168. Władysław Ruślewski
1909
ślusarz
PPR, GL-AL
Ząbki
169. Stanisław Rutkowski
?
robotnik
PPR, GL-AL
Radzymin
170. Jerzy Rybarczyk
?
tokarz
PPR, GL-AL
Drewnica
171. Emilia Rzepniewska
1896
bez zawodu
PPR
Marki
172. Ryszard Rzepniewski
25.08.1928
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
173. Czesław Sasin
?
bez zawodu
PPR, GL-AL
Marki
174. Marian Sasin
1905
rzeźnik
PPR, GL-AL
Marki
175. Stefan Sasin
?
rzeźnik
PPR, GL-AL
Marki
176. Karol Sieradzki
04.11.1895
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Marki
177. Stanisław Sieradzki
07.04.1928
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
178. Halina Skalska-Starczyk
15.01.1925
bez zawodu
AL, ZWM
Marki
1920
ślusarz
PPR, GL-AL
Marki
14.02.1906
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Pustelnik
179. Lucjan Skalski 180. Kazimierz Skibowski
1922
murarz
PPR, GL-AL
Wołomin
182. Genowefa Sobańska
181. Jan Skowroński
24.09.1924
bez zawodu
AL, ZWM
Drewnica
183. Stanisław Sobański
08.05.1923
elektryk
PPR, GL-AL
1900
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Marki
?
robotnik
KZMP, PPR, GL-AL
Marki
24.04.1925
bez zawodu
PPR, GL-AL, ZWM
Marki
1917
robotnik
PPR, GL-AL
Marki
?
robotnik
PPR, GL-AL
Wołomin
184. Adam Sobczak 185. Aleksander Sobolewski 186. Jan Sobolewski 187. Wacław Sobolewski 188. Kazimierz Sokołożyński
zginął 13.04.1944 r.
zginął w maju 1944 r.
zginęła 03.04.1944 r. zginał 29.05.1944 r. aresztowany w maju 1944 r.
Drewnica zginął 01.04.1944 r.
189. Aleksander Sosnowski
18.11.1920
leśnik
KZMP, PPR
Drewnica
190. Emilia Stankiewicz-Kraśnicka
18.12.1920
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Radzymin
?
bez zawodu
KPP, PPR, GL-AL
Radzymin
07.04.1928
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Radzymin zginął 13.02.1944 r.
?
bez zawodu
PPR, GL-AL
Drewnica
31.08.1911
robotnik
PPR, GL-AL
Drewnica
195. Stanisław Stasiak
1910
bez zawodu
KZMP, PPR, GL-AL
Marki
196. Czesław Stępień
?
bez zawodu KZMP, PPR, GL-AL.
Zabki
197. Feliks Stępniak
18.05.1909
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Drewnica
1919
tokarz
PPR, GL-AL
Drewnica
191. Paweł Stankiewicz 192. Zygmunt Stankiewicz 193. Feliks Stańczak 194. Apolinary Stańczyk
198. Edward Stochmal
296
Aneksy 199. Genowefa Sybura-Łucka
14.02.1928
bez zawodu
AL, ZWM
Marki
200. Czesław Sybura
04.05.1924
201. Ryszard Sybura
24.01.1926
bez zawodu
AL, ZWM
Marki
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
202. Feliks Szeliga
?
hutnik
PPR, GL-AL
Wołomin
203. Józef Szeliga
1922
robotnik
PPR, GL-AL
Wołomin
204. Władysław Szeliga
?
hutnik
PPR, GL-AL
Wołomin
205. Jan Szewczyk
?
robotnik
PPR, GL-AL.
Radzymin
206. Stefan Szewczyk
?
robotnik
PPR, GL-AL
Radzymin
1911
robotnik
KZMP, PPR, GL-AL
Drewnica
17.04.1925
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Marki
209. Julian Szymkowski
1922
bez zawodu
PPR, GL-AL
Marki
210. Stanisław Ściślewski
04.02.1926
tokarz
PPR, GL-AL, ZWM
Ząbki
211. Jerzy Tabolski
1922
rymarz
PPR, GL-AL
Drewnica
212. Bolesław Turek
1900
cieśla
KPP, PPR
Marki
207. Antoni Szydłowski 208. Maksymilian Szymański
213. Antoni Turlik
?
?
PPR, GL-AL
Radzymin
214. Henryk Ufnal
17.10.1922
hutnik
PPR, GL-AL
Wołomin
215. Edward Urbański
12.01.1920
murarz
KZMP, PPR, GL-AL
Zacisze
216. Marian Urbański
07.07.1907
murarz
PPR, GL-AL
Drewnica
217. Wacław Urbański
07.07.1926
bez zawodu
PPR, GL-AL, ZWM
Drewnica
218. Wacław Wacławski
21.04.1913
robotnik
PPR, GL-AL
Pustelnik
219. Karol Wardak
?
rolnik
PPR, GL-AL
Radzymin
220. Aleksander Warelik
?
rolnik
PPR, GL-AL
Radzymin
zginał 04.03.1944 r.
zginął 15.08.1944 r.
aresztowany 20.07.1943 r.
221. Stefan Wasilewski
11.12.1899
rolnik
GL-AL
Radzymin
222. Jan Waś
02.03.1926
bez zawodu
ZWM
Drewnica
223. Witold Waś
04.01.1925
bez zawodu
ZWM
Drewnica
224. Janina Wiśniewska
1908
bez zawodu
PPR, GL-AL
Marki
225. Czesław Wiśniewski
?
bez zawodu
GL-AL, ZWM
Radzymin
zginął 13.09.1944 r.
226. Henryk Wiśniewski
?
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Marki
zginął 13.06.1944 r.
227. Zygmunt Wiśniewski
1905
szewc
KPP, PPR, GL
Marki
zginął we wrześniu 1943 r.
228. Lucyna Witczak
05.01.1930
bez zawodu
AL, ZWM
Siwki
229. Aleksander Witkowski
28.11.1903
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Pustelnik
230. Witold Wojda
?
?
KPP, PPR, GL-AL
Marki
231. Maria Wolf
?
bez zawodu
PPR
Siwki
232. Ryszard Wolf
?
robotnik
PPR, GL-AL
Siwki
233. Antoni Wolski
?
robotnik
PPR, GL-AL
Wołomin
234. Julian Woźniakowski
?
stolarz
PPR, GL-AL
Radzymin
zginął 20.08.1944 r.
297
Aneksy 235. Józef Wróbel
?
hutnik
PPR, GL-AL
Wołomin
236. Genowefa Wybrańska
01.01.1905
robotnica
KZMP, PPR, GL-AL
Marki
237. Kazimierz Wybrański
09.09.1911
murarz
KPP, PPR, GL-AL
Marki
238. Jan Zając
1905
?
KPP, PPR, GL-AL
Radzymin
239. Bronisław Zajączkowski
1900
robotnik
KPP, PPR, GL-AL
Ząbki
240. Ryszard Zajączkowski
1925
ślusarz
PPR, GL-AL, ZWM
Ząbki
19.12.1901
robotnik
PPR, GL-AL
Radzymin
242. Henryk Zawadzki
?
?
PPR, GL-AL
Pustelnik
243. Jan Zawadzki
?
?
PPR, GL-AL
Pustelnik
244. Kazimierz Zawadzki
?
?
PPR, GL-AL
Pustelnik
245. Wacław Zawadzki
?
?
PPR, GL-AL
Pustelnik
246. Marian Zygadło
?
hutnik
PPR, GL-AL
Wołomin
241. Stanisław Zastawny
298
Aneksy
Wykaz członków PPR Marki Wykaz opracowano na podstawie meldunków o ruchu komunistycznym dostarczanych przez Delegaturę Rządu na Kraj. Sprawozdanie za sierpień 1943. AAN, sygn. 202/-II- 57, s. 53. Lp.
Imię i nazwisko
Rok urodzenia
Zawód
1. Edward Borowski
Miejsce zamieszkania
Uwagi
Fabryczna (dom Briggsa)
2. Kazimierz Cieśla 3.
Aleksander Dominiak ps. „Olek”
prac. w magaz. Bandurskiego kolonial. (dom Paciorka) leczy głowę w Ośrodku Zdrowia
4. Czesław Dominiak 5. Leon Fabiszewski
Lisa Kuli
6. Fijałkowski
koło szkoły
Wacław Gołębiowski 7. ps. „Jeznacki”
1924
Piłsudskiego 43
8. Jan Groszek ps. „Starszy” 9. Albin Jastrzębski
Piłsudskiego 45 1907
Piłsudskiego 43
10. Tadeusz Komar
parcela dr. Peszczyńskiego
11. Tadeusz Konopka
przebywa u Wiśniewskiego, dom Briggsa
12. Kazimierz Krężel
dom Briggsa
13.
Stanisław Kurek vel Waś (dokumenty na Feliks Waś)
11 Listopada
14. Edward Leszner (dezerter)
Piłsudskiego 48, u Szymańskiej
15. Roman Ryszard Michalik
Fabryczna
16. Henryk Minczewski
dom Briggsa lub w swoim sklepie przy Bandurskiego 2
17. Roman Monkulski
Piłsudskiego 39 m 8
18. Adolf Morycz
Lisa Kuli, dom Orłowskiej
19. Marian Nowakowski
1915
ma kontakty z bandami
Fabryczna
20. Andrzej Oleśkiewicz
Pustelnik II, dom własny
21. Olkowska
nauczycielka
22. Olkowski
emerytowany nauczyciel
23. Edward Orliński
szewc
24. Ignacy Ostrowski
syn właściciela sklepu
członek komitetu gminnego mieszka naprzeciwko gminy Fabryczna, dom Paciorka
299
Aneksy 25. Ostanowicz 26. Pasik Stefan
szewc 1921
Kilińskiego Grodzisk
27. Perguł Henryk
Piłsudskiego 48
28. Plasota Alicja
Piłsudskiego 50 m 2
29. Plasota Jan
Piłsudskiego 48
30. Sałanowski Edward
1906
31. Sasin Janina
melina
Kościuszki pracuje u Wedla
żona kulawego
32. Skrzecz Stanisław
Piłsudskiego 81
33. Sobolewski Stefan vel Sawicki
Piłsudskiego obok apteki
34. Stalżniał Władysław
Pustelnik II, dom własny
35. Suładolski Edward
1898
Kościuszki
36. Sybura Czesław
dom Briggsa
37. Tabolczyk
nauczyciel
38. Wardak Wacław
przebywa w Warszawie i tam mieszka uciekinier z robót ze Wschodu, złodziej
39. Waś Jan
1920
Fabryczna
40. Włodarczyk Edward
1912
Lisa Kuli
41. Wybrański Kazimierz
1911
Piłsudskiego 48
42. Zabicki Kazimierz
członek Gminnej Rady Krajowej
przebywa u Kurka nr 12
Kierownictwo PPR L.p.
Imię i nazwisko
Rok urodzenia
Zawód
Miejsce zamieszkania
1.
Tadeusz Konopka
1919
robotnik
Drewnica
2.
Antoni Pażuch
1915
robotnik
Drewnica
3.
Stanisław Sobański
1921
bez zawodu
Drewnica
300
Aneksy
Lista osób rozstrzelanych na „Kruczku” przez żołnierzy niemieckich w dniu 30.07.1944 r. Listę osób opracowano na podstawie: Rejestr miejsc i aktów zbrodni popełnionych przez okupanta hitlerowskiego na ziemiach polskich w latach 1939–1945. Instytut Pamięci Narodowej Warszawa 1988 r. oraz relacji osób, których bliskich tu zamordowano: siostry Ber z Marek-Strugi, Wandy Kostrzewy z Marek-Pustelnika, Stanisławy Łukaszek z domu Borowskiej z Marek-Strugi, Janusza Mazurkiewicza z Warszawy.
Lp.
Imię i nazwisko
Wiek
Miejsce zamieszkania
Uwagi
1.
Henryk Antczak
?
?
2.
Stanisław Banaszek
45
Pustelnik
3.
Konstanty Ber
50
Pustelnik
4.
Mieczysław Ber
19
Pustelnik
5.
Józef Ber
47
Pustelnik
6.
Tadeusz Ber
21
Pustelnik
7.
Klemens Borowski
42
Pustelnik
ojciec
8.
Edward Borowski
16
Pustelnik
syn
9.
Czesław Brejnakowski
38
Pustelnik
10. Bolesław Brona
16
Pustelnik
11. Telesfor lub Sylwester Broma
18
Pustelnik
12. Felicja Cieślińska
31
Zielonka
13. Piotr Gać
45
?
14. Gębicki (brak imienia)
55
?
15. Kazimierz Jędrysiak
30
Zielonka
16. Józef Kacperski
22
Zielonka
17. Mieczysław Kopczyński
22
Pustelnik
18. Marian Kostrzewa
44
Pustelnik
ojciec
19. Ryszard Kostrzewa
17
Pustelnik
syn
20. Genowefa Kostrzewa
21
Pustelnik
córka
21. Ryszard Kostrzewa
40
Pustelnik
brat Mariana
22. Karol Król
48
Marki
23. Lipski (brak imienia)
38
Marki
24. Lipiński (brak imienia)
50
Marki
25. Antoni Mańk
36
Marki
301
Aneksy 26. Janina Mazurkiewicz
43
Zielonka
żona
27. Mikołaj Mazurkiewicz
54
Zielonka
mąż
28. Jan Mojnowski
24
Struga
29. Bolesław Motyczyński
41
Marki?
30. Czesław Motyczyński
37
Marki
31. Jan Okrasa
?
?
32. Stanisław Okrasa
40
?
33. Jan Ostrych
33
?
34. Władysław Pakuła
?
?
35. Ryżewski (brak imienia)
50
?
36. Jan Sosiński
22
?
37. Czesław Studziński
23
Pustelnik
38. Stanisław Szablewski
40
?
39. Szcześniak (brak imienia)
?
?
40. Świderski (brak imienia)
?
?
ojciec
41. Świderski (brak imienia)
?
?
syn
42. Świderska (brak imienia)
?
?
43. Jan Wierzchowski
38
Pustelnik
44. Antoni Wyszyński
45
?
45. Mieczysław Zych
?
Pustelnik
302
Kruczek
Relacja Wandy Kostrzewy, zam. w Markach-Pustelniku przy ul. Pomnikowej 1. Zaczęło się to wszystko w niedzielę 30 lipca między godziną 10 a 11 rano strzelaniną na krzyżówkach w Strudze. Pojawił się tu ruski czołg, nastrzelał do samochodów niemieckich, narobił szumu i odjechał. Rozwalił parę samochodów niemieckich — to były takie ciężarówki, które przewoziły prowiant i zaopatrzenie dla niemieckiej jednostki wojskowej stacjonującej w Nieporęcie. W jednej z ciężarówek widziałam poparzonego żołnierza niemieckiego. Myśmy tego żołnierza opatrzyli i on poszedł w kierunku Zielonki. Jak ludzie zobaczyli, że wkraczają ruskie czołgi i strzelają do samochodów niemieckich to zaczęli krzyczeć, że zaczęło się powstanie. Jak powstanie to powstanie i zrobili powstanie. Zaczęli zabierać to co było na tych niemieckich samochodach, a były to m.in. papierosy, smalec, masło, cukier, mydło. Tylko i wyłącznie Brejniakowski zawinił. To on przyszedł do nas do domu Kielaka, gdzie się ukrywaliśmy w piwnicach. Był obładowany papierosami z tej rozbitej ciężarówki. On te papierosy wszędzie porozrzucał. Nawet na głowie miał niemiecki hełm. Ta grupa tych Niemców, którzy zabrali naszych to przyszła od strony lasu z Zielonki, od strony tej góry, na której było to obserwatorium (wieża triangulacyjna – Z.P.). Zaraz potem, może za pół godziny, od strony Zielonki przyszli Niemcy. Uzbrojeni byli tak, że aż strach było na nich patrzeć. Nawet rozmawiać z nami nie chcieli. Na pasach obwieszeni byli granatami, a na piersiach opasani byli „kulkami” (amunicją). Jak Niemcy przyszli na podwórze domu Kielaka to kazali wszystkim wychodzić na podwórze. Zaczęli osobno ustawiać mężczyzn oraz kobiety i dzieci. Na środku podwórka Niemcy ustawili karabin taki „maszynowiec” na nóżkach. Obsługiwał go żołnierz niemiecki i kręcił nim tak dookoła. Każdego chłopa zabierali do tej osobnej grupy mężczyzn. Oni by ich wszystkich od razu zabili na miejscu, gdyby nie zawodzenie i płacz dzieci. Niemcy chodzili tak po podwórku Kielaka, a tam zapanowała grobowa cisza. Tylko ta „sunia” szczekała tak zajadle. Chodzili po podwórzu i tylko czekali, aż się ktoś odezwie. A do tej „suni” to strzelali i strzelali, aż ją w końcu zabili. Szczególnie jeden z nich strzelał tak długo do tej psiny, aż ją porozrywał od tych kulek. Dopiero jak jeden z jego kolegów zwrócił mu uwagę, żeby przestał, bo pies już dawno nie żyje to on przestał. Nikt nie śmiał się odezwać, oni tylko na to czekali żeby ktoś co powiedział, żeby się odezwał. Z ich twarzy można było odgadnąć, że nie zawahają się zabijać. Potem zebrali tych wszystkich naszych chłopów, ustawili w kolumnę i popędzili w kierunku Zielonki. Niektórzy z nich nieśli w rękach paczki z prowiantem zabranym z ciężarówki. Ci co nie nieśli paczek, trzymali ręce podniesione do 303
Aneksy
góry. Jak oni oddalali się w kierunku tej szosy fortecznej, rembertowskiej to rozległ się szloch kobiet i płacz dzieci, wtedy moja siostra Eugenia poleciała za ojcem, który był w tej kolumnie, wówczas jeden z żołnierzy odwrócił się i strzelił serią w naszym kierunku, padliśmy wszyscy na ziemię, ale Gienia już nie wstała, dostała w głowę i skonała na miejscu (płacz). Ten Niemiec, który zabił Gienię to pewnie myślał, że ona leci po pomoc do partyzantów, a ona leciała po pomoc do fabryki Balickich. Tę naszą zabitą siostrę Gienię to zaraz położyliśmy na trawie, owinęliśmy ją w prześcieradła i zakopaliśmy. To było okropne, dom się palił, Gienia zabita, płacz i krzyk kobiet oraz dzieci. Całą tę grupę popędzili Niemcy w kierunku Kruczka. Tych Niemców co prowadzili naszych chłopów to było chyba ze 40. Było ich naprawdę dużo i byli świetnie uzbrojeni. Później dowiedzieliśmy się, że spędzono naszych koło cmentarza w Zielonce, w okolice Kruczka, że tam ich przytrzymywali. Nie wszystkich jednak zapędzono na Kruczek, tylko tych, którzy byli wzięci stąd ze Strugi, Rościszewa i Pustelnika. Resztę wywieziono do obozu pracy do Zacisza. Tego samego dnia na podwórko do Kielaka przyjechali esesmani, bo widziałam, że mieli na czapkach trupie główki. Kobieta, która mieszkała niedaleko Kruczka w takim drewnianym rozwalającym się domku mówiła nam, że tuż pod górami koło Zielonki partyzanci zaatakowali eskortujących naszych chłopów Niemców i że zabili na miejscu 2 Niemców, a 2 mieli wziąć ze sobą. Jednak ze względu na przeważającą siłę Niemców partyzanci wycofali się. Tych 2 żołnierzy niemieckich partyzanci rozstrzelali w lesie koło tartaku w Strudze. Niemcy natomiast zapowiedzieli, że jak tych 2 ich kolegów się nie znajdzie do wieczora to rozstrzelają wszystkich naszych. Na tej górze piaskowej to wówczas zginęło kilku naszych partyzantów, którzy przyszli odbić naszych i wyszli z fabryki Balickiego. W tych starciach z Niemcami zginęło kilku naszych. Jeden z nich, przy którym nie znaleziono żadnych dokumentów, został pochowany właśnie koło tej piaszczystej góry. Z tej piaskowej góry to wszystko było wówczas widać, bo nie była ona wtedy porośnięta lasem. Z tej właśnie góry widzieliśmy jak prowadzili naszych. Myśmy szli za tą grupą w pewnym oddaleniu, ale jak Niemcy zobaczyli kogoś z nas to od razu strzelali. Nie było mowy o tym żeby się do nich zbliżyć. Widzieliśmy jak ci partyzanci wylecieli z lasu i zaczęli strzelać do eskortujących naszych Niemców. Widzieliśmy jak 4 tych partyzantów zostało zabitych. Partyzanci chcieli odbić naszych, taki mieli zamiar, ale byli słabo uzbrojeni, chyba tylko w pistolety, a Niemcy jak już mówiłam uzbrojeni byli po zęby. Na Kruczek poszłam ze swoją mamą, poszło nas tam ze 20 osób. Od Berów dali nam znać, że leżą zabici koło Zielonki na Kruczku. Najpierw do Zielonki do tego miejsca gdzie oni leżeli zabici poszły 3 kobiety. Nie dochodząc do samego dołu jedna z nich rozpoznała zabitego swojego męża i od razu rozległ się krzyk, że oni leżą tam wszyscy, których Niemcy stąd zabrali. To jak żeśmy dotarli do tych zabitych, to było też w niedzielę, dokładnie tydzień od ich zabrania. Jak już byliśmy na Kruczku to szczęście wielkie, że wzięłyśmy ze sobą krople na serce, wodę 304
Aneksy
— nie nadążaliśmy podnosić tych którzy omdlewali, którym robiło się słabo. Każda z kobiet szukała swojego, ta męża, ta brata, ta syna. Pan sobie nie wyobraża co tam się działo... to jest tak trudne do opowiedzenia (płacz). To był jeden wielki krzyk i płacz, co raz, którąś omdlałą zaraz wynoszono. Ja tam przecież byłam, ja to wszystko przeżyłam (płacz). Z początku mamusia tatusia nie mogła poznać, (Berówna swoich od razu poznała), bo inni przewalali te ciała w poszukiwaniu swoich, a te zwłoki były poroznoszone. Był tam smród nie do opisania od tych rozkładających się już ciał, bo wtedy to była duża gorączka. Jak żeśmy w końcu trafili na miejsce tej zbrodni koło tej drogi prowadzącej do Siwek, na Kruczku to zobaczyliśmy tych naszych chłopów, tam ich leżało według mnie około 70. Oni leżeli z głowami zwróconymi w kierunku wody, bo tam była taka glinianka, a woda w niej to aż była czerwona od krwi. W powietrzu roznosił się okropny smród od rozkładających się ciał. Każdy z nas szukał tam swoich. Brat mój Zych Mietek i Bogacz, ten mniejszy chłopak obaj leżeli objęci za szyję, tak mocno przytuleni do siebie, jakby się ściskali i jeden obejmował za szyję drugiego (płacz). Wydawało mi się, że mój brat nie był zabity od kuli, bo jak żeśmy go z mamą rozebrały to on nie miał żadnego śladu po kuli, tylko na szyi miał odciśnięte jakby dłonie (płacz). Brat leżał twarzą do ziemi. Co tam się działo. Krzyki, piski, płacz kobiet. Niektóre z nich mdlały i trzeba było je cucić, ratować. Dobrze, że wzięliśmy ze sobą krople na serce. Ratowaliśmy i pomagaliśmy tak jedna drugiej. Wśród tych zabitych widziałam też leżącego pod burtą Kazimierza Jędrusiaka — dróżnika. Wydaje mi się, że Niemcy to stali na tych burtach dookoła, a nasi spędzeni byli w dole tuż przy gliniankach. Oni biedni nie mieli żadnych szans na ucieczkę. Ktoś opowiadał, że z tej grupy miał uciec Kurpik, ale ja w to nie wierzę, żeby komuś się stamtąd udało uciec. Jak on miał się uratować skoro tam dobijano rannych strzelając im w głowę tak że mózgi się rozlewały. Jak żeśmy tych naszych bliskich wyciągali to z głów wylewały się im mózgi. Koło tych rozstrzelanych leżały zabite 2 kobiety, które tam pasły kozy. Według mnie to stamtąd nikt się nie uratował, nie wierzę w to. Myśmy z mamusią i innymi, których od nas zabrano zjawili się tam dopiero w tydzień później. Wcześniej baliśmy się ich tam szukać w okolicach Kruczka, bo mówiono nam, że tam są Niemcy i nikogo nie dopuszczają i trzymają straże. Pilnowali tych zabitych żeby nikt za szybko się o tej zbrodni nie dowiedział. Dokumenty tych pomordowanych leżały na jednym miejscu porozrzucane tuż pod takim krzakiem, ale niektórzy z tych zabitych dokumenty mieli przy sobie. Natomiast ci zabici nie mieli przy sobie cenniejszych przedmiotów takich jak: obrączki, zegarki, medaliki, łańcuszki czy pieniądze. Wydaje mi się, że tego nie zrobili prawdziwi Niemcy, to byli jacyś inni w niemieckich mundurach. Wujek Jurek miał taki ładny zegarek i w sobotę przed tą niedzielą kiedy zdjął ten zegarek z ręki powiedział swoim znajomym: patrzcie teraz jest godzina 10, a jutro o godz. 17 ja już nie będę żył, na to jeden z nich: to w takim razie daj mi 305
Aneksy
ten zegarek, przecież nie będzie ci już potrzebny. Tak też się stało, bo ich najprawdopodobniej o 17 rozstrzelano. Byłam w tej sprawie wzywana do sądu za komuny w latach 70., ale sędzina powiedziała, że nie należą się nam żadne odszkodowania, bo oni się nie bronili. Ale jak oni mogli się bronić i czym? Na to sędzia powiedziała, że mogli się rzucić na Niemców. No więc tłumaczę jej jak oni mogli się rzucić z gołymi rękami na uzbrojonych od stóp do głów Niemców. Byłam 2 razy wzywana do sądu, właśnie w tej sprawie, tu na ul. Leszno w Warszawie. Wiem, że były jakieś odszkodowania, ale ponieważ nasz ojciec nie był komunistą, nic nie dostaliśmy. Nasz ojciec miał 44 lata, brat 17, a Gienia 21. Jak żeśmy wywozili naszych bliskich zmarłych z Kruczka to Niemcy kontrolowali trumny i furmanki, na których ich przewożono. Szukali czy nie przewozimy jakiejś broni lub amunicji dla partyzantów. Mojej wujence to jeden z Niemców przyłożył nawet pistolet do głowy i dla postrachu zaczął koło jej głowy strzelać tak, że ona po tym ogłuchła i była głucha aż do końca życia. Nie wszystkich jednak z Kruczka zabrano, na pewno część z nich z tych zabitych została tam na miejscu. Co tam się na tym miejscu wyrabiało to pan sobie nie wyobraża. Jeden wielki krzyk i płacz. Jedna z tych kobiet z 7 razy przekładała swojego męża i krzyczała, że to nie on. Dopiero jakaś inna kobita krzyknęła na nią mówiąc „zobacz przecież to jest twój chłop”. Ci nasi zabici mieli głowy poprzestrzeliwane jak sito. Jak pamiętam to oni byli poukładani po 10 osób. Król leżał w wodzie zabity. Ci wszyscy z naszej rodziny leżą pochowani na cmentarzu w Markach, na miejscu zakupionym przez Balickiego dla swoich pracowników, bo nasz tatuś pracował u niego w fabryce. To Balicki zapłacił też za te wszystkie trumny, w których pochowaliśmy naszych bliskich. Rozmowę przeprowadzili w listopadzie 2000 r., w domu pani Kostrzewy — Marian Ryszard Sawicki i Zbigniew Paciorek (Rozmowa została zarejestrowana na taśmie magnetofonowej w posiadaniu autora).
Relacja Janusza Mazurkiewicza, którego rodzice zostali zamordowani dnia 30 lipca 1944 r. na Kruczku. Pseudonim z działalności konspiracyjnej w AK „Bezmian”, ur. 01.01.1925 r., zam. Warszawa, ul. Wspólna Droga 15 m 7. Na miejscu zbrodni zjawiłem się dopiero 10 sierpnia 1944 r. wraz z rodziną Banaszków, która w tej egzekucji również straciła swoich bliskich i Józefem Ciećkiewiczem, moim przyjacielem z czasów okupacji. Po drodze nie spotkaliśmy nikogo, ani patroli niemieckich, ani ludności cywilnej. Skradaliśmy się, szliśmy tam cichcem, bo się baliśmy, że spotkamy Niemców. Na miejscu też nie było nikogo. Widok był wstrząsający — zwały ciał leżące razem na jednej pryzmie sięgającej wysokości tego pokoju (ok. 270 cm), według niektórych było tam ok. 50 pomordowanych, według innych więcej. Zwłoki były lekko przysypane piaskiem, pełno ptactwa, much i fetor tak straszny, że trudno było wytrzymać. 306
Aneksy
Ojca nie znalazłem, nie byłem w stanie, nie dałbym rady wyciągać tych zwłok, tych zabitych i ich przeglądać. Dzięki pomocy rodziny rozstrzelanego Stanisława Banaszka znalazłem ciało matki. Ciało mojej matki leżało osobno w pewnym oddaleniu od tych wszystkich zwłok. Według relacji osób, które mieszkały w domu oddalonym ok. 500–1000 m od miejsca zbrodni, Niemcy zastanawiali się co zrobić z moją mamą i panią Cieślińską. I według ich relacji Niemcy mieli obie kobiety zabić jednym strzałem. Mama leżała tuż obok pani Cieślińskiej. Ludzie mówili, że Niemcy ustawili na skarpie karabin maszynowy i z tego karabinu strzelali do spędzonych tuż koło glinianek ludzi. Bardzo mi wtedy pomógł pan Żochowski, który był właścicielem tartaku w Zielonce — podarował deski na trumny i na krzyże nagrobne. Po 5 dniach z tymi trumnami pojechaliśmy furmankami jeszcze raz na Kruczek i zabraliśmy ciała mojej mamy, Stanisława Banaszka i Cieślińskiej. Pochowaliśmy je na cmentarzu w Zielonce. Wśród zabitych nie odnalazłem ciała mojego ojca, nie wiem gdzie mogło się znajdować. Ktoś mi mówił właśnie z mieszkańców tego domu, który znajdował się najbliżej Kruczka, że widzieli jak jakiś mężczyzna biegł zygzakiem, uciekał i jakoby w czasie tej ucieczki dopadła go jakaś kula i mówiono mi, ale to już po kilkunastu chyba latach, że w tym miejscu, w którym dopadła go kula ktoś postawił jakiś krzyż. To było na polu, w czasie orki to omijano to miejsce gdzie stał ten krzyż, ale ja tego krzyża nie widziałem, bo mi nikt o tym krzyżu nie powiedział, już wtedy tego krzyża nie było i nie potrafiłem tego miejsca zlokalizować. Natomiast zwłoki zabitego z rodziny Banaszków zostały znalezione około 15 metrów od miejsca egzekucji. Przypuszczam, że on chciał uciec. Trzeba pamiętać, że był to czas kiedy od 10 dni trwało Powstanie Warszawskie, a do Warszawy zbliżały się wojska radzieckie. Nie wiem co się stało z tymi pozostałymi ciałami zabitych, ale wydaje mi się, że mogły zostać pogrzebane w jednej wspólnej mogile na miejscu zbrodni, bo nie wszyscy z tych rodzin, których bliskich pomordowano zdołali w tym tak niebezpiecznym czasie odebrać i pochować ich ciała. Do 5 września 1944 r. prawie wszyscy mieszkańcy Zielonki zostali ewakuowani przez Niemców przeważnie do Pruszkowa. Na Kruczku pojawiłem się dopiero w 1946 r. Właśnie w końcu lat 40. byłem kilkakrotnie wzywany do Warszawy do Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich, która miała się zajmować ściganiem zbrodniarzy hitlerowskich. Wypytywano mnie wówczas o wszystkie okoliczności związane z tą zbrodnią. Byłem tam wzywany 3 czy 4 razy. Na początku lat 50. sprawa ucichła. Nie wiem kto dokładnie jest odpowiedzialny za tę zbrodnię, czy były to jednostki wermachtu, czy jakiś innych formacji, czy działały samodzielnie, czy też na czyjś rozkaz z „góry”. Rozmowę w grudniu 2000 r. przeprowadzili Marian Ryszard Sawicki i Zbigniew Paciorek (Rozmowa została zarejestrowana na taśmie magnetofonowej w posiadaniu autora).
307
Aneksy
Relacja Stanisławy Łukaszek z domu Borowska ur. w 1927 r. w Markach, zam. Marki-Struga, al. J. Piłsudskiego 226. Była to niedziela 30 lipca 1944 r. Pamiętam dokładnie, bo wtedy zaczęłam gotować zupę — miałam zachciankę na zupę — byłam wtedy w 1 miesiącu ciąży i 2 miesiące po ślubie. Mieszkałam w domu Kielaka w Strudze [obecnie na miejscu tego domu znajduje się kwiaciarnia – przyp. aut.]. Była ok. 14 kiedy mój ojciec powiedział patrzcie tu w naszym kierunku idzie jakieś wojsko, po czym dodał: to Niemcy. Idą od strony lasu. Powstanie Warszawskie zaczęło się 1 sierpnia 1944 r., ale w otaczających nas lasach już na kilka dni przed jego wybuchem pełno było partyzantów i uzbrojonej ludności cywilnej. To właśnie w tym dniu partyzanci zaatakowali na skrzyżowaniu dróg Piłsudskiego i prowadzącej do Legionowa ciężarówkę niemiecką przewożącą zaopatrzenie dla żołnierzy niemieckich. Prawdopodobnie kierowca tej ciężarówki został zabity, a partyzanci i okoliczna ludność zabrała przewożone artykuły, m.in. masło, cukier, papierosy, mydło, smalec i jakieś ubrania. Ludność cywilna mieszkająca najbliżej miejsca zdarzenia nie zdawała sobie sprawy, że ich poczynania obserwowane są przez liczny oddział niemiecki, który po wycofaniu się partyzantów do lasu przystąpił do przeszukiwania okolicznych domostw. Kiedy weszli na nasze podwórze, kazali spędzić wszystkich mieszkańców. Dwóch chłopaków od Berów wskoczyło na górę domu. Jednak jedna z kobiet zgromadzonych na tym podwórzu krzyknęła do nich, tj. do Berów, żeby zeszli na dół na podwórze i oni posłuchali się i zeszli. Niemcy byli w mundurach polowych, mieli na nich takie ciapki i obwieszeni byli kulkami. Naraz słyszę od jednego z tych żołnierzy niemieckich wypowiedziane głośno słowa skierowane do mojego brata – hadij siuda. Ja nie wiedziałam jeszcze wtedy co to znaczy, ale te słowa będę pamiętać do końca życia. Dopiero później dowiedziałam się co one znaczyły. Chodziło o to, żeby brat dołączył do stojącej na środku podwórza grupy. Wydaje mi się, że najwięcej ludzi zagarnęli Niemcy z domu Kielaka. Wśród tej grupy znajdował się także mój mąż Jan. Kiedy Niemcy zaczęli ich pędzić — tym pędzonym Niemcy kazali nieść te paczki, które wcześniej zabrali z tej niemieckiej ciężarówki. To ja krzyknęłam do niego — Janek i chciałam za nim biec, a on tylko odwrócił się do mnie i pokazał mi ręką żebym się wróciła do domu. Tak więc staliśmy i patrzyliśmy na naszych pędzonych przez Niemców, rozległ się płacz. Naraz jeden z tych Niemców odwrócił się i strzelił w naszym kierunku serią z karabinu maszynowego. Przestraszyłam się i upadłam na ziemię. Patrzę a koło mnie leży Gieńka Kostrzewa i z jej głowy leci krew. Krzyczę do niej Gieńka!, Gieńka!, biorę ją na ręce, potrząsam nią, ona nic nie mówi — patrzę, a ona na rękach mi umiera. Zaczęłam krzyczeć – ludzie, ludzie Gieńkę zabili! Dopiero po tygodniu ktoś dał znać, że nasi leżą zabici nad Kruczkiem. 308
Aneksy
Tu w Pustelniku był taki fabrykant, nazywał się Balicki, to był bardzo porządny i uczciwy człowiek. On dał kilku ludzi, którzy zajęli się zbijaniem trumien dla tych pomordowanych. Również drzewo było jego. Dał też wozaka, który miał zabrać tych zabitych. Ten furman nazywał się Marcin Karwowski i mieszkał niedaleko fabryki Balickiego. Inni furmani bali się z nami jechać po te ciała. Bał się i Karwowski, wtedy Balicki powiedział do niego: Panie Karwowski, Ja pana nie namawiam, ale jak byś pan pojechał po te ciała, to ludzie byliby panu bardzo wdzięczni. Karwowski odpowiedział no zobaczę co się da zrobić. Pojechaliśmy z Karwowskim na Kruczek, ale jechaliśmy lasem. Jak dojeżdżaliśmy na Kruczek zobaczyliśmy tam kilku Niemców. Przestraszyliśmy się i zawróciliśmy. Na drugi dzień pojechaliśmy tam jeszcze raz z Karwowskim. Tym razem nie spotkaliśmy Niemców. Na miejscu zobaczyłam okropny widok. Woda w gliniankach była czerwona od krwi, a oni pozabijani leżeli tak głowami skierowanymi do tej wody. Widziałam, że oni trzymali się tak razem, obejmowali jeden drugiego. Tak, że ja swojego brata to od ojca musiałam siłą odrywać. Wszyscy leżeli na ziemi, nie widziałam tam żadnego wykopu, czy dołu. Niektóre z tych zwłok jakby były lekko przysypane piaskiem. Za pierwszym razem tych naszych znajomych ze Strugi nie udało się zabrać. Trzeba było się skradać, żeby ich z tego Kruczka pozabierać. Baliśmy się bardzo, żeby Niemcy nas tu nie zaskoczyli i szybko staraliśmy się ładować ciała na furmankę. Ja z tym Karwowskim tych swoich braliśmy pod głowę i pod nogi i zanosiliśmy ich wyżej na burty tych glinianek i tam układaliśmy ich na piasku. Wiem, że te ciała, których nie zabrano przysypywane były piaskiem, bo było wtedy bardzo gorąco i zaczęły się rozkładać. Pan Balicki nam bardzo pomagał i w czasie wojny, i zaraz po jej zakończeniu. Jeżeli ktoś z biedniejszych umarł i przyszedł do Balickiego o pomoc, to on nigdy nie odmówił. On tych trumien to zrobił ze 40. Na Kruczek pojechaliśmy jeszcze raz we wtorek, na drugi dzień, ponieważ za pierwszym razem tych naszych bliskich nie udało się zabrać. Znowu pojechał z nami Karwowski i pomagał wyciągać z tych zwałów zabitych naszych bliskich i znajomych. Mój brat był bardzo leciutki tak, że wzięłam i niosłam go na rękach. Głowa mu zwisała i zaczął lać się z niej mózg. Zauważył to Karwowski i powiedział żeby oddać mu ciało, a ja żebym zakopała ten lejący się ciągle mózg. Wśród zabitych był Jan Mojnowski — brat pana Klemensa. Przyglądając się zabitym widziałam, że strzelano im w głowę, ale ślady po kulach były widoczne i na innych częściach ciała: na rękach, na piersiach, na nogach. Według moich przypuszczeń wszystkich tych ludzi spędzono nad te glinianki koło Kruczka, nastawiono na nich karabin maszynowy i na raz zaczęto wszystkich siekać. Tych, którzy nie zginęli od razu, od serii z tych karabinów, jak mi się wydaje, dobijano później strzałami w głowę. Jeden z tych zabitych — Król to leżał w wodzie — pamiętam, bo myśmy go z tej wody wyciągali. Chciał chyba uciekać i kule tu go dosięgły. 309
Aneksy
Wśród zabitych nieco z boku zobaczyłam kobietę z kozą. Podeszłam do nich bardzo blisko. Kobieta miała chusteczkę na głowie, a w ręku trzymała taki postronek, lineczkę, do której uczepiona była ta koza, też zabita — klęczała tuż koło tej kobiety na przednich nogach i w takiej pozycji już została. Kobieta leżała na wznak, a ta koza klęczała koło niej na tych przednich nogach. Razem z tymi rozstrzelanymi był Jan Wierzchowski z naszego domu [od Kielaka – przyp. aut.]. Później już tam nie chodziliśmy, bo było strach. (Rozmowa została zarejestrowana na taśmie magnetofonowej w posiadaniu autora).
PLAN (Polska Ludowa Akcja Niepodległościowa) Oświadczenie Zbigniewa Karola Motyczyńskiego, zamieszkałego w Markach przy ul. Lisa Kuli, urodzonego w 1925 r. W czasie II wojny światowej na terenie Marek, w konspiracji, działała też drużyna licząca kilkunastu zaprzysiężonych członków, rekrutujących się głównie z mieszkańców Marek. Niektórzy z nich byli uczniami gimnazjum im. Stefana Żeromskiego w Warszawie. Organizacja ta wchodziła w skład struktur Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej (PLAN), a ta z kolei później została podporządkowana Związkowi Walki Zbrojnej i jeszcze później Armii Krajowej. W szeregi PLAN-u wstąpiłem w październiku 1941 r., wraz ze mną mój kolega (również uczeń tego gimnazjum i mieszkaniec Marek) Jerzy Kubicki — Wiktor. W PLAN-ie byli też późniejsi bohaterowie „Szarych Szeregów”, m.in. „Zośka” i inni. Jak się później dowiedziałem rekrutacja do tej organizacji poprzedzona była sprawdzeniem kandydata, m.in. jego cech charakterologicznych. W 1942 r. Marek i Wiktor podjęli się zorganizowania drużyny. W jej skład wchodzili: 1. Wiesław Malanowicz — Wiesław — podchorąży, dowódca drużyny (zginął 6 marca 1943 r. w Zielonce podczas akcji zdobywania broni). 2. Bratowski Jerzy — pseudonim nieznany. 3. Brzeziński Marian — pseudonim nieznany. 4. Dzwonkowski Ryszard — pseudonim nieznany. 5. Głowacki Zdzisław — pseudonim nieznany. 6. Grabowski Andrzej — Franciszek (zginął w czasie okupacji). 7. Grabowski Bolesław — Bolek (poległ w czasie okupacji). 8. Jaworek Marian — pseudonim nieznany. 9. Jaworek Ryszard — pseudonim nieznany. 10. Jatowt Jan — Wołodyjowski (więziony w obozie w Oświęcimiu i sowieckich łagrach). 310
Aneksy
11. Kopyściński Jerzy — pseudonim nieznany (zginął w czasie okupacji). 12. Kubicki Jerzy — Wiktor — (był więziony w obozach w Oświęcimiu i w Rosji). 13. Malinowski Zdzisław — pseudonim nieznany. 14. Makowski Stanisław — pseudonim nieznany. 15. Motyczyński Zbigniew Karol — Marek (łącznik z dowództwem). 16. Napieraj Józef — Pantera. 17. Pawłowski Mieczysław — pseudonim nieznany. 18. Sałanowski Jan — pseudonim nieznany. 19. Sałanowski Julian — pseudonim nieznany. 20. Święcicki Donek — pseudonim nieznany. 21. Rembecki Jerzy — Samson (więziony w Oświęcimiu i sowieckich łagrach). 22. Struś Zdzisław — Wojtek. 23. Zakrzewski Władysław — Szańczyk (poległ w czasie okupacji). 24. NN (nieznany) wysiedlony z Poznańskiego (poległ w czasie wojny). Poza wcześniej zaprzysiężonymi Markiem i Wiktorem członkowie drużyny złożyli przysięgę na cmentarzu mareckim, przy pomniku–grobie poświęconym żołnierzom poległym w bojach z bolszewikami pod Radzyminem w sierpniu 1920 r. W dowództwie drużynę tę określano drużyną Marków. Opisywana drużyna prowadziła m.in. akcje małego sabotażu polegające na przykład na malowaniu na murach fabryki Briggsów i innych obiektów publicznych napisów „mróz tępi robactwo” (aluzja do klęsk ponoszonych przez wojska niemieckie na froncie wschodnim), haseł patriotycznych — „Jeszcze Polska nie zginęła”, rysowanie znaku Polski walczącej czy też malowanie na murach w dniu 3 maja flagi polskiej. Rozrzucano też obrazki z wizerunkiem Matki Boskiej na jednej stronie i głęboką patriotyczną modlitwą na drugiej. Należy wspomnieć też o roznoszeniu m.in. w kolejce mareckiej biuletynów „Rzeczpospolitej” nawołującej do oporu i do dalszej walki z okupantem, co było działaniem szczególnie potrzebnym w chwilach tryumfu hitlerowców i przygnębień w czasie masowych egzekucji np. powieszenia 10 Polaków w dniu 16 października 1942 r. w pobliżu targowiska w Markach. Podobne akcje małego sabotażu przeprowadzano również w Warszawie. Prowadzono też intensywne szkolenia wojskowe — musztra, nauka strzelania, podstawowe zasady działania w konspiracji. Przeprowadzono też kilka zakończonych sukcesami akcji zdobywania broni. Na początku 1943 r. nastąpiła selekcja wśród drużyny Marków. Część drużyny przeszła do akcji bieżącej polegającej na bezpośrednich działaniach sabotażowych, m.in. na likwidowaniu konfidentów; druga część została w tzw. linii gdzie działania polegały na przygotowywaniu się do przygotowywanego powstania zbrojnego. Do akcji bieżącej weszli: Marek, Wiktor, Wołodyjowski, Samson i Wojtek poprzez Kierownictwo Walki Cywilnej i Kierownictwo Walki Podziemnej do Od311
Aneksy
działu Dywersji Bojowej — ODB-3 — Pluton „Rygla” KEDYW Okręgu Warszawskiego. Dowódcą Dywersji Okręgu Warszawskiego był Józef Rybicki pseudonim Andrzej. Pozostali koledzy z linii odbywali ćwiczenia wojskowe w III Batalionie Armii Krajowej (Warszawa - Śródmieście). W lipcu 1944 r. stawili się na Powstanie Warszawskie. Część z nich została zwolniona, pozostali odkomenderowani do działań w oddziale AK w Markach (łącznik Malinowski). W Powstaniu Warszawskim brali udział Józef Napieraj i Bolesław Grabowski, który zginął na Czerniakowie. Jeśli chodzi o działania na terenie Marek to przeprowadzano m.in.: ćwiczenia wojskowe w okolicznych lasach, przywoływano do porządku volksdeutchów z Pustelnika I i II w ramach akcji na treuhandlera Zientarę (lub Zientarskiego), który zastrzelił bez przyczyny, Bogu ducha winnego mieszkańca Marek — Wiktora Jelenia), dokonano też zniszczenia urządzeń zarządu gminy Marki. Powyższe oświadczenie przekładam panu Zbigniewowi Paciorkowi opracowującemu historię Marek.
dr Zbigniew Karol Motyczyński kapitan w stanie spoczynku
312
Aneksy
Stenogram rozmowy przeprowadzonej z dr. Sergiuszem Hornowskim w jego mieszkaniu w Warszawie przy ul. Górnośląskiej w sierpniu 1992 r. Rozmowę przeprowadzili: Stefan Mincberg (SM), Janusz Werczyński (JW), Zbigniew Paciorek (ZP). Taśma magnetofonowa z tej rozmowy znajduje się w posiadaniu autora. Dr S.H. Do Marek dostałem się 29 listopada 1939 r. i zostałem wyznaczony na kierownika ówczesnego Ośrodka Zdrowia w Markach. Był to bardzo ciekawy ośrodek. Powstał w 1929 r. i był największym ośrodkiem zdrowia w ówczesnej Polsce, w Polsce, że tak powiem Piłsudskiego. To było związane z organizacją dużego, przeciwkomunistycznego, ale lewicowego ośrodka. S.M. Kto to sponsorował? Dr S.H. Cały ośrodek oparty był przede wszystkim na ówczesnych czynnikach państwowych, ale pamiętam, że dużą rolę odgrywał tu też kościół. Proboszczem mareckiej parafii był od 1931 r. ks. Teodor Jesionowski, który był dobrym organizatorem życia parafialnego. Wybudował wspaniały Dom Katolicki z widownią i sceną teatralną, co w tamtych czasach i warunkach było ogromnym osiągnięciem. Z drugiej strony Marki była to gmina lewicowo nastrojona, ale wyraźnie antykomunistycznie. Trzeba powiedzieć, że Marki były wtedy jednym z największych ośrodków komunistycznych niemal całej Polski. S.M. Marki? Dr S.H. Proszę pana w 1944 r. mieliśmy dokładne dane. Ja byłem przez dłuższy czas komendantem regionu AK Marki. Później przekazałem to oficerowi liniowemu por. Okińczycowi — mjr „Bill”. Marki w 1944 r. liczyły oficjalnie 142 komunistów. Jaka to liczba to można powiedzieć, że cały Lublin w momencie wyzwolenia liczył 60 komunistów. I w powstaniu, które w Markach rozpoczęło się 29 lipca 1944 r. wystąpiły 3 drużyny liczące ok. 30 ludzi, byłych komunistów z GL i AL. S.M. Razem z AK brali udział w powstaniu? Dr S.H. Razem z nami walczyli. W momencie kiedy zostaliśmy otoczeni przez Niemców, oni dostali rozkaz opuścić dotychczasowe pozycje i przebijać się do Lublina. Natomiast AK-owcy zostali razem z tymi otoczonymi wojskami do końca, aż nas oswobodzili nasi sprzymierzeńcy. Otóż te Marki miały wspaniały ośrodek zdrowia, największy w całym powiecie warszawskim. S.M. Gdzie on był usytuowany? Dr S.H. On był na ul. Fabrycznej, naprzeciwko fabryki, po prawej stronie ulicy patrząc w kierunku Zielonki. W tej chwili nie istnieje już ten dom, w którym mieściła się ta przychodnia. Ten ośrodek obsługiwał przede wszystkim pracowników fabryki, która w dobie największego rozkwitu zatrudniała ok. 2000 ludzi. Sam ośrodek 313
Aneksy
Stenogram rozmowy przeprowadzonej z dr. Sergiuszem Hornowskim w jego mieszkaniu w Warszawie przy ul. Górnośląskiej w sierpniu 1992 r. Rozmowę przeprowadzili: Stefan Mincberg (SM), Janusz Werczyński (JW), Zbigniew Paciorek (ZP). Taśma magnetofonowa z tej rozmowy znajduje się w posiadaniu autora. Dr S.H. Do Marek dostałem się 29 listopada 1939 r. i zostałem wyznaczony na kierownika ówczesnego Ośrodka Zdrowia w Markach. Był to bardzo ciekawy ośrodek. Powstał w 1929 r. i był największym ośrodkiem zdrowia w ówczesnej Polsce, w Polsce, że tak powiem Piłsudskiego. To było związane z organizacją dużego, przeciwkomunistycznego, ale lewicowego ośrodka. S.M. Kto to sponsorował? Dr S.H. Cały ośrodek oparty był przede wszystkim na ówczesnych czynnikach państwowych, ale pamiętam, że dużą rolę odgrywał tu też kościół. Proboszczem mareckiej parafii był od 1931 r. ks. Teodor Jesionowski, który był dobrym organizatorem życia parafialnego. Wybudował wspaniały Dom Katolicki z widownią i sceną teatralną, co w tamtych czasach i warunkach było ogromnym osiągnięciem. Z drugiej strony Marki była to gmina lewicowo nastrojona, ale wyraźnie antykomunistycznie. Trzeba powiedzieć, że Marki były wtedy jednym z największych ośrodków komunistycznych niemal całej Polski. S.M. Marki? Dr S.H. Proszę pana w 1944 r. mieliśmy dokładne dane. Ja byłem przez dłuższy czas komendantem regionu AK Marki. Później przekazałem to oficerowi liniowemu por. Okińczycowi — mjr „Bill”. Marki w 1944 r. liczyły oficjalnie 142 komunistów. Jaka to liczba to można powiedzieć, że cały Lublin w momencie wyzwolenia liczył 60 komunistów. I w powstaniu, które w Markach rozpoczęło się 29 lipca 1944 r. wystąpiły 3 drużyny liczące ok. 30 ludzi, byłych komunistów z GL i AL. S.M. Razem z AK brali udział w powstaniu? Dr S.H. Razem z nami walczyli. W momencie kiedy zostaliśmy otoczeni przez Niemców, oni dostali rozkaz opuścić dotychczasowe pozycje i przebijać się do Lublina. Natomiast AK-owcy zostali razem z tymi otoczonymi wojskami do końca, aż nas oswobodzili nasi sprzymierzeńcy. Otóż te Marki miały wspaniały ośrodek zdrowia, największy w całym powiecie warszawskim. S.M. Gdzie on był usytuowany? Dr S.H. On był na ul. Fabrycznej, naprzeciwko fabryki, po prawej stronie ulicy patrząc w kierunku Zielonki. W tej chwili nie istnieje już ten dom, w którym mieściła się ta przychodnia. Ten ośrodek obsługiwał przede wszystkim pracowników fabryki, która w dobie największego rozkwitu zatrudniała ok. 2000 ludzi. Sam ośrodek 313
Aneksy
S.M. Dr S.H.
S.M. Dr S.H.
S.M. Dr S.H.
Z.P. Dr S.H. 314
zbudowany był na gruntach fabrycznych należących już wówczas do Karola Whiteheada. Obok ośrodka była ubezpieczalnia społeczna — podobwód Marki, w której pracowało 5 lekarzy. Ten ośrodek miał jednych z najlepszych w Polsce specjalistów, którzy później trafiali na katedry. Miał poradnię przeciwgruźliczą i przeciwweneryczną. Marki były okręgiem w którym było dosyć dużo przypadków zarażeń chorobami wenerycznymi. Czy to według Pana było spowodowane tym komunistycznym nastawieniem tutejszej ludności? Nie można wiązać tego z komunizmem. W ówczesnych Markach robotnicy pracujący w fabryce stanowili grupę ludzi uprzywilejowanych, swego rodzaju elitę. Kobiety zatrudnione w fabryce były opłacane prawie o połowę mniej. Najbiedniejszą grupę ludzi stanowili zatrudniani w cegielniach — strycharze. Była to bardzo liczna grupa ludzi, którą zatrudniały okoliczne cegielnie. Najgorsze były cegielnie prowadzone przez Żydów. Skąd się wzięła ta grupa tych 140 komunistów mareckich. Przede wszystkim z biedoty mareckiej. Byli to pracownicy sezonowi. Niektórzy tylko z nich pracowali w fabryce. Sporą część spośród nich stanowili Żydzi. Znaczna część Żydów zamieszkująca przedwojenne Marki pracowała w rzeźni na Pradze i tworzyli tam specjalny klan żydowskiej rzeźniczej arystokracji. Grupa ta była wtedy bardzo mocno skomunizowana. Pierwszym organizatorem tego ośrodka w Markach był dr Litwin, działacz ludowy. Później po wojnie został pierwszym ministrem zdrowia z ramienia Stronnictwa Ludowego w rządzie Osóbki-Morawskiego. Trzeba powiedzieć, że z tych komunistów mareckich bardzo dużo było działaczy, którzy wyprowadzili się z Marek jak tylko im się dobrze zaczęło powodzić. W tym ośrodku było kilka przychodni, oprócz wspomnianej przeciwgruźliczej i wenerycznej była też przychodnia dziecinna i przeciwjagliczna. Co to jest jaglica? Była to plaga przedwojennej Polski. Była to choroba oczu, która powoduje ślepotę. W ówczesnej Polsce były tylko 2 takie przychodnie — jedna w Markach. Dr Litwin był kierownikiem wspomnianego ośrodka, aż do wybuchu II wojny światowej. Natomiast ja objąłem kierownictwo tej przychodni 23 listopada 1939 r. Kampanię wrześniową odbyłem w 3 Dywizji Legionów w grupie „Prusy”, która broniła Wisły. Byłem pod Tarnawatką pierwszy raz zostałem lekko ranny w głowę. Jak Pan się znalazł w Markach? Pod Tarnawatką, gdzie zostałem lekko ranny w głowę bagnetem — jedyny chyba w historii II wojny światowej przypadek żeby lekarz został ran-
Aneksy
ny w głowę bagnetem — dostałem się do niewoli niemieckiej, z której uciekłem. Pracowałem jako lekarz wojskowy w jednostce w Wesołej k. Warszawy w 2 Brygadzie Pancerno-Motorowej. Biłem się najpierw nad Wisłą, gdzie byłem dowódcą plutonu sanitarnego. Po ucieczce z niewoli niemieckiej połączyłem się ze swoim pułkiem w Wesołej, z którym przebijaliśmy się na południe w kierunku Zamościa i Lublina i dalej do granicy z Rumunią. Zresztą w tych dniach 20–24 września 1939 r. było tam dużo wojska, m.in. i wojska z gen. Władysławem Andersem. Wydział powiatowy Warszawy zaczął szukać lekarzy do ośrodków zdrowia, organizować je. No i ja zgłosiłem się, a ponieważ lekarze powiatowi dobrze mnie znali dali mi największy ośrodek w Markach. To było o tyle dobre, że dostałem od razu mieszkanie i służącą w tzw. zielonym ogródku. To było tam gdzie dom Osieckiego, naprzeciwko skrzyżowania z ul. Fabryczną. Ten dom później spłonął. Jak ten ośrodek zaczął pracować, zaczęli przyjeżdżać tu lekarze z Warszawy, specjaliści. To były wtedy bardzo znaczące nazwiska: prof. Packowski, dr Sokołowska, dr Sobolewska. Do ośrodka zdrowia w Markach należały następujące miejscowości: Struga, Pustelnik I i II, Zielonka, Ząbki, Drewnica, Augustówek, Augustów, Annopol, Elsnerów, Zacisze, Targówek i Żerań. Tak więc należały do niego 2 gminy Marki i Żerań. To był olbrzymi teren. Z.P. Do kiedy prowadził Pan ten ośrodek? Dr S.H. Formalnie zakończyłem prowadzenie tego ośrodka jak wróciłem z ZSRR z „przymusowych wakacji”, bo siedziałem tam proszę Was 3 lata — za te moje boje. Podczas mojej pracy w ośrodku najgorszy to był pierwszy rok z 1939 r. na 1940 r. To była straszliwa orka. Niesłychanie ciężka zima, bardzo duże mrozy, olbrzymia śmiertelność. Równocześnie pierwsze masowe szczepienia ludności z tego terenu przeciwko durowi brzusznemu. Potem drugi był bardzo ciężki okres tuż przed powstaniem getta w Markach. Getto w Markach powstawało w bardzo ciężkich warunkach okupacyjnych. Ja zostałem lekarzem w tym getcie. Lekarz, który tam był przede mną od razu stamtąd uciekł. Z.P. Gdzie było zlokalizowane to getto? Dr S.H. Było zlokalizowane w starej cegielni w Pustelniku II w tzw. Osinkach. Ponieważ to getto było za małe, Niemcy zorganizowali drugie, usytuowane w cegielni w Zielonce. Z.P. Czy to drugie getto mieściło się w okolicach dzisiejszego Czarnego Stawu (jeziorko Kruczek)? Dr S.H. Tak, po prawej stronie jeziorka idąc w kierunku z Marek do Zielonki. W obu tych gettach przebywało około 1000 osób, z tego prawie połowa chorowała na tyfus plamisty. Stopniowo ilość Żydów w tych gettach za315
Aneksy
S.M. Dr S.H.
S.M. Dr S.H. Z.P. Dr S.H.
S.M. Dr S.H. S.M. Dr S.H. J.W. Dr S.H. 316
częła się zmniejszać, w końcu 1943 r. po ich likwidacji resztę Żydów przesłano do getta warszawskiego. W obu tych gettach pozostawało jednak kilkunastu Żydów, którymi się opiekowaliśmy i ich przechowywaliśmy aż do wkroczenia wojsk radzieckich. Jeśli idzie o komunistów mareckich, to ta ich komuna nie miała swojego lekarza, to ja musiałem szkolić im sanitariuszy, udzielać porad itp. Z drugiej strony byłem szefem AK. Czy były jakieś starcia pomiędzy komunistami i AK? Kontakty były bardzo bliskie, ponieważ w samych rodzinach niektórzy należeli do AK, inni do Gwardii Ludowej. Do walk nie dochodziło, takie rzeczy nie miały miejsca. Były natomiast dosyć poważne kłopoty z bandytami. Marki były ośrodkiem bandytyzmu. W latach 1941 i 1942 tworzyły się bandy liczące po 30-40 mężczyzn, doskonale uzbrojonych, które szły rabować do Reichu (Rzeszy Niemieckiej — Z.P.) w Ciechanowskie, a z drugiej strony szły rabować w Siedleckie i Węgrowskie. Rabowali chłopom głównie bydło, pędząc to bydło prowadzili niekiedy walki zbrojne z grenschutwem (niemiecka policja graniczna). Tych walk było jednak niewiele, bo ci policjanci ze straży granicznej nie chcieli się bardzo narażać. Spędzone do Marek bydło zabijali i ćwiartowali, dalej wieźli do Warszawy na sprzedaż. Ale dlaczego Pan nazywa ich bandytami? Proszę Pana — oni przecież rabowali chłopów oraz majątki należące także do Polaków. Przecież ich wypady miały miejsce również w powiaty siedleckie i węgrowskie. Tym zrabowanym mięsem handlowali? Tak — sprzedawali tę „rąbankę”, gdzie tylko się dało, na bazarach, w getcie itp. Proszę pamiętać, że było po 30–40 sztuk bydła. W tym procederze byli zatrudnieni też tacy, którzy nie chodzili rabować, ale zajmowali się sprzedażą tego mięsa. Tak więc był to dosyć poważny problem tych band, który AK starało się rozwiązać. Były śledztwa, był prokurator. Administracja niemiecka nie starała się przeszkodzić poczynaniom tych band? Ależ starała się, chodzili po kolejkach kursujących do Warszawy i prowadzili rewizje, czasami konfiskowali znalezione mięso. Ale z samymi bandami mieli najmniej do czynienia, bo po prostu bali się ich. Czy komuniści mareccy znajdowali się w tych bandach? Tak, proszę Pana, sporo komunistów należało do tych band. Z tego też powodu byli prawie nietykalni, bo chronili się organizacją. Jakieś nazwiska ludzi z tych band Pan pamięta? Nie, nie przypominam sobie.
Aneksy
J.W. Dr S.H. J.W. Dr S.H.
J.W. Dr S.H.
Z.P. Dr S.H.
S.M. Dr S.H.
Ale są publikowane opracowania, które podają nazwiska, np.: „Turchetti jako herszt bandy”. Ten Turchetti był przecież przez nas zastrzelony (przez AK — Z.P.) oficjalnie. Czy on był komunistą? Nie, wręcz przeciwnie, raczej sprzyjał AK-owcom, a jego rodzina wywodziła się z kręgu AK. Ja leczyłem też jego całą rodzinę. Co to były Marki przed wojną trudno sobie wyobrazić. Jest taka książka napisana przez mojego kolegę lekarza dr. Mieczysława Peszczyńskiego ps. „Pesta” pt. „Piaski” poświęcona stosunkom panującym w przedwojennych Markach. Proszę opowiedzieć o organizowaniu się AK na terenie Marek. W Markach organizacje podziemne tworzyły się bardzo szybko. Zaraz po wybuchu wojny zawiązały się „Miecz i Pług”, „Polska Niepodległa”, stosunkowo późno Związek Walki Zbrojnej (ZWZ). Komuniści zrzeszeni w KPP i lewicowcy PPS w pierwszym okresie wojny byli neutralni i wyczekiwali, nie brali żadnego udziału w walkach, nie angażowali się. Ja osobiście przejąłem obowiązki Komendanta od pana Pietrzyka — komendanta regionu i zacząłem tworzyć sztab składający się z oficerów rezerwy w połowie nauczycieli miejscowych szkół. Taką podstawową osobą był Józef Sieja, kierownik Szkoły Podstawowej Nr 1 w Markach. Jego syn był w szkole podchorążych, córka bardzo dzielnie spisywała się w organizacji. Ile było w Markach szkół przed wojną? Były dwie. Jedna mieściła się właśnie już poza zwartą zabudową na ulicy Szkolnej, druga miała swoje oddziały na ulicy Fabrycznej (dziś MOK) oraz tuż nad rzeką przy ulicy 11 Listopada (dziś na fundamentach szkoły mieści się przedszkole nr 1). Kierowniczką Szkoły Nr 2 była wówczas bardzo dzielna kobieta — pani Turska. Ona została komendantką Wojskowej Służby Kobiet (WSK) i cały czas pełniąc tę funkcję ciężko pracowała. Zmarła, zdaje się, na początku lat siedemdziesiątych; pochowana z honorami na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W ogóle nauczyciele stanowili trzon tych wojskowych organizacji, np.: dowódcą pierwszej zorganizowanej kompanii był nauczyciel ze Strugi pan Furczak, pani Kukierowa, kierownik szkoły w Pustelniku pan Hubec. Sam ośrodek organizacyjny tzw. Obroża znajdował się w Warszawie, w samym gmachu Sejmiku Warszawskiego przy ulicy 6 Sierpnia i „działał” przy boku ówczesnego Kraishauptmana. Wszystkie dyspozycje szły z tego gmachu na cały powiat warszawski. Powiat ten był bardzo rozległy i wchodziły do niego m.in. takie miasta jak: Pruszków, Legionowo, Radzymin, Ożarów, Łomianki, Grójec. Jaka była organizacja tych tworzących się jednostek zbrojnych? Podstawą było oczywiście zaopatrzenie w broń i amunicję, którą zdobywano drogą napadów na pociągi wojskowe, kursujące na trasie Zielon317
Aneksy
ka – Wołomin i dalej na wschód. Chodziło też o rozeznanie co takie składy pociągów zaopatrujących front wschodni przewożą. Tutaj była też konkurencja w postaci pojedynczych lub grupami działających czynników okradających te pociągi. Broń i amunicję można było kupić na czarnym rynku. Ja zajmowałem się jednak przede wszystkim zaopatrzeniem w niezbędne leki i środki opatrunkowe. Jeździłem w tym celu do Pruszkowa. Szkoliłem również sanitariuszy pod pozorem szkolenia członków Ochotniczych Straży Pożarnych w udzielaniu pierwszej pomocy. Potem były różnego rodzaju szczepienia ochronne, np.: przeciw tyfusowi plamistemu. Co niedziela przyjeżdżała do mnie pielęgniarka z narzędziami chirurgicznymi i nie było niedzieli, żebym nie przeprowadzał operacji, wyjmowania kul, leczenia ran postrzałowych, opatrywania ran itp. W Markach w okresie okupacji szalenie rozwinęły się bimbrownie. Rekord padł w 1943 i na początku 1944 r. kiedy to funkcjonowało tu aż 460 takich wytwórni! Było wtedy bardzo dużo przypadków poparzeń, bo kotły pękały i ludziska pędzili do tych biednych lekarzy. A jakie były stosunki pomiędzy lekarzem a pacjentami świadczy fakt, że mój poprzednik dr Litwin przed swoim gabinetem miał dwóch byłych bokserów do pomocy i taką stalową szpicrutę, która leżała w zasięgu ręki na stole oraz pistolet w szufladzie. Był tam też taki dosyć znany lekarz, który nie mieszkał na miejscu, dojeżdżał z Warszawy. Był kierownikiem ubezpieczalni, nazywał się Koronkiewicz. Otóż lekarz ten naraził się miejscowym. Przyszło tam do niego czterech drabów, wyciągnęło go z przychodni do stodoły i powieszono tam za nogi głową w dół. Wisiał tak przez całą noc. Był też taki przypadek, że jednego z lekarzy Żyda, już nie pamiętam nazwiska, kilku „pacjentów” wyprowadziło z gabinetu kopniakami i szturchańcami i doprowadzili do chorego, którego ten lekarz musiał zbadać i wypisać lekarstwa. Następnie również kopami i szturchańcami dotkliwie pobitego „odprowadzono” z powrotem do przychodni. Była to bardzo ciężka i wyczerpująca praca, np.: przy porodach i poronieniach. O żadnym odwożeniu do szpitala w Warszawie nie było mowy, każdy poród, każde łożysko przodujące musiałem sam załatwić. Z.P. Jaka jest Pana specjalność? Dr S.H. Jestem chirurgiem, właściwie szkoliłem się w wojsku w kierunku płucnym. W okresie przedwojennym na gruźlicę w Polsce umierało około 600 tysięcy ludzi. Z.P. Czy wtedy, kiedy został Pan kierownikiem Ośrodka Zdrowia w Markach brał Pan bezpośredni udział w walkach? Dr S.H. Bezpośrednio dopiero w Powstaniu Warszawskim. Natomiast wcześniej tak jak już mówiłem pośrednio w leczeniu rannych, szkoleniu sanitariuszy itp. 318
Aneksy
J.W.
Jeśli idzie o organizacje zbrojne działające w Markach, jak były one liczne? Ponieważ z książki pana Witkowskiego pt. „Kedyw” dowiaduję się, że działał tu pluton AK składający się z około 20 ludzi. Dr S.H. Nie to jest śmieszne. Dla przykładu w planach mobilizacyjnych jakie otrzymałem było około 1000 ludzi. W pełni zorganizowana była tzw. kompania osiowa licząca w sumie około 300 osób m.in. Służba Ochrony Powstania (np.: pan Sieja był komendantem SOP) i dowodził oddziałem liczącym około 30 osób. S.M. Wspomniał Pan o dacie 29 lipca 1944 r. w Markach. Na czym polegało rozpoczęcie w tym dniu walk na terenie Marek na 2 dni przed wybuchem Powstania Warszawskiego? Dr S.H. Tego dnia z Marek wyjechał pierwszy czołg radziecki i oddał salwę w kierunku Warszawy. Był to sygnał o przerwaniu szosy radzymińskiej. Ten czołg był z II Armii Pancernej III Korpusu z działem 85 mm, a za nim pociągnęły inne czołgi. Myśmy byli już przygotowani do „Burzy”. Był to dla nas znak do mobilizacji. Punkty zbiórki przekazali łącznicy i łączniczki między Czarną Strugą a Strukowem w lesie. Tam też nastąpiła mobilizacja. Cała ta operacja połączona była z działaniami bojowymi. Zebrało się około 600 ludzi należących do AK i GL. Z tych 600 ludzi około 150 zostało rozpuszczonych do domów — nie nadawali się do walki. Od razu zaczęły się akcje zbrojne. Zostało około 400 ludzi w tym około 30 z GL. Zaraz też zaczęły się bardzo ciężkie boje. Byliśmy wówczas bardzo dobrze uzbrojeni. Mieliśmy kilka erkaemów, kilkadziesiąt pistoletów maszynowych, pozostali mauzery, granaty. Ja dowodziłem dwoma pełnymi patrolami sanitarnymi z pełną obsługą. Zaraz też powstało zagadnienie współpracy z Rosjanami. Jako że znałem dobrze język rosyjski zostałem wyznaczony na łącznika i oni (Rosjanie) nas przyjęli z otwartymi ramionami. Rosjanie byli po bardzo ciężkich walkach, dotarłem do dowództwa pułku pancernego i tam spotkałem się z pewnym lekarzem Kałmukiem w randze kapitana, który wziął mnie w ramiona i strasznie dziękował. Oni już nie mieli lekarstw, a przede wszystkim morfiny. W czołgach problem morfiny był bardzo ważny, bo jeśli czołg zostaje trafiony to zwykle w środku powstaje pożar. Obsługa czołgu ulega poparzeniom. Dla poparzonych czołgistów morfina była jedynym lekarstwem, bo pozwalała uśmierzyć ból i nie słychać było jęków rannych. Miałem też surowicę przeciwtężcową. Wciąż te leki musiałem im wstrzykiwać. Walki były bardzo zaciekłe. Niemcy od strony Pragi wypuścili czołgi, które próbowały zniszczyć czołgi radzieckie. Rosjanie mieli strasznie mało piechoty, a czołgi bez piechoty są prawie nieprzydatne. Nasze dwa plutony pod dowództwem Strusia uderzyły na te czołgi niemieckie i spaliły je. Trzeba powiedzieć, że Niemcy przy czołgach też nie mieli piechoty. S.M. Czy Struś to nazwisko czy pseudonim? 319
Aneksy
Dr S.H. To nazwisko. Zresztą on później zapłacił za to pobytem w sowieckim łagrze i śmiercią. S.M. Zaraz, to za to, że brał udział wraz z Armią Czerwoną w walce z Niemcami został skazany? Dr S.H. Oficjalnie został skazany za ukrycie zrzutu alianckiego z 16 października 1944 r. przed wojskami radzieckimi, skazany na 7 lat więzienia zmarł w łagrze. S.M. Należy zatem rozumieć, że nasze oddziały 29 lipca opanowały Marki. Dr S.H. W Markach byli Niemcy. Myśmy opanowali Strugę. Następnie opracowano plan uderzenia na Zielonkę, gdyż tam stacjonował garnizon wojsk niemieckich złożonych z Kałmuków. Można było liczyć też na zdobycie dużych ilości broni i przecięcie linii kolejowej. Uderzenie na Zielonkę nie powiodło się. Niemcy byli bardzo dobrze uzbrojeni a myśmy nie mieli wsparcia w czołgach, tylko musieliśmy, że tak powiem, walczyć w linii. Ale walki były bardzo zaciekłe. Po naszej stronie było kilkunastu rannych i kilku zabitych. Uderzenie na Zielonkę miało miejsce jeszcze 31 lipca. I wróciliśmy z powrotem do Strugi, bo od Nieporętu zaczęli nacierać Niemcy. Doborowa jednostka pancerna Herman Goering uderzyła od północy na Rosjan siłą prawie 100 czołgów. Przed tymi czołgami szła piechota. Myśmy z tą piechotą niemiecką prowadzili zacięte walki w lasach pomiędzy Nieporętem a Strugą. Niemcy zaczęli nas spychać. Rosjanie dostali rozkaz wycofania się w kierunku na Lublin. Razem z wojskami rosyjskimi mieliśmy wycofać się i my w kierunku na Klembów — Wołomin. W czasie tego wycofywania się ugrzęźliśmy w takim sosnowym zagajniku niedaleko wsi Ruczaje koło Wołomina. Lasek ten miał wymiary 300x300 metrów, a naokoło rozpościerało się pole. Było tam najpierw około 120, potem zostało ok. 70 żołnierzy, w tym 20 rannych. W tym zagajniku było z nami również trochę Rosjan. Niemcy okrążyli nas, ale nie dysponowali piechotą tylko czołgami (dookoła szczere pole) i nie mogli przeczesać tego zagajnika, ustawili więc po dwa czołgi po bokach i tak nas pilnowali. Z.P. Nie próbowali strzelać do was z tych czołgów? Dr S.H. Próbowali i oni, i my. Myśmy próbowali ich podejść i zaskoczyć, oni zresztą też. Spokój mieliśmy tylko w nocy. Była ciągła walka. Niemcy bali się jednak wjechać w ten zagajnik w obawie przed utratą tych czołgów, ponadto byli zajęci walkami z wojskami radzieckimi, które stworzyły takiego obronnego jeża i doczekały się razem z nami odsieczy wojsk Armii Czerwonej pod dowództwem Rokossowskiego. To było między 9 a 10 września 1944 r. Byli tam ze mną m.in. panowie Cyzio i Jaczewski ze Strugi. W tym czasie na terenie Marek miały miejsce ciężkie boje. Był niesłychanie trudny okres przekraczania frontu przez Marki. Od południowego wschodu nacierały wojska radzieckie a od północy niemieckie. 320
Aneksy
Z.P. Dr S.H.
Z.P. Dr S.H.
Z.P. Dr S.H. Z.P. Dr S.H.
S.M. Dr S.H. Z.P.
Marki znalazły się w samym ogniu walki. W ciągu kilku dni było 300 zabitych i rannych. Mówię o samych Markach, nie o Pustelniku i Strudze. Pamiętam z tego okresu takie dramatyczne chwile jak w podziemnym schronie siedemnastoletniej dziewczynce amputowałem nogę, a narzędziami chirurgicznymi były scyzoryk i nożyczki. Ta kobieta chodzi teraz i mieszka nadal w Markach. Później wkroczyły wojska radzieckie i nastała władza ludowa. Kiedy dokładnie wkroczyła do Marek Armia Czerwona? Między 12 a 14 września 1944 r. Marki zostały zajęte przez Rosjan. Wówczas to wójtem wybrany został taki komunista, nazywał się Wybrański. Ja chciałem się wtedy z Marek wydostać i udać do wojska, ale ten nowy wójt nie chciał mnie wypuścić. Mówił: „jest tu Pan jedynym lekarzem i musi Pan zostać” i ja głupi zostałem. Aresztowano mnie 26 października 1944 r. pierwszy raz przez samych Rosjan, bo trzymano mnie w takim lochu o wymiarach 3x4 (było to coś w rodzaju ziemianki) przykrytym słomą. Było to pod Siwkami. Tam mnie przetrzymywali 24 godziny i wezwali na przesłuchanie. Przesłuchiwał mnie major NKWD. Jaka była przyczyna aresztowania Pana? Chodziło o przynależność do nielegalnej organizacji zbrojnej za jaką w oczach Rosjan uchodziła AK. Tak naprawdę chodziło im o przechwycenie alianckiego zrzutu broni i amunicji 16 września 1944 r. w laskach koło Drewnicy i niepowiadomienie o tym wojsk radzieckich, które już wówczas stacjonowały w Markach. Wracając do mojego aresztowania. Zostałem zwolniony dzięki pewnemu Żydowi (nazywał się chyba Borusek), który znał mnie przed wojną, był moim pacjentem, który również pamiętał, że ratowałem Żydów w getcie. On to wstawił się za mną u Rosjan. Zwolniono mnie jednak na krótko, bo już 6 listopada 1944 r. o godz. 12 w nocy zapukano do mnie w okno. W mundurze NKWD-zisty wraz z dwoma czerwonoarmiejcami z bagnetami na broni stanął przede mną Piotr Lasocki (wielki działacz jeszcze dzisiaj). Czy Piotr Lasocki był mieszkańcem Marek? Tak. Wspomniał Pan, że działa on jeszcze dzisiaj, czy można wiedzieć gdzie? Ależ tak. On był nawet w ZBoWiD-zie. Myślicie, że mu się to upiekło? Ależ skąd, on pojechał na wschód razem z nami. On też był w AK, tylko jego przebrali w mundur NKWD-zisty i kazali mu aresztować tych, którzy walczyli w AK i odgrywali w tej organizacji większą rolę. Tak więc, zrobił on to nieświadomie? Nie, powiedział z całą świadomością to co wiedział o organizacji. Liczył na to, że go pomszczą? 321
Aneksy
Dr S.H. Nie, liczył na to, że zrobi karierę i będzie bohaterem. Z.P. Wie Pan, ja jednak w dalszym ciągu nie rozumiem przyczyny dla której ten człowiek tak postąpił. Dr S.H. On dbał o swoją skórę, chciał zrobić karierę w nowym systemie. Nie można chyba mieć o to do niego większych pretensji. Mój kolega, lekarz w ubezpieczalni w Pustelniku pierwszą rzeczą jaką powiedział po jego aresztowaniu, to wszystko co wiedział o organizacji, a był przecież w sztabie AK. S.M. Wybaczy Pan, Panie doktorze, ale z tego, co Pan mówi wynika, że wyście współpracowali z Rosjanami? Dr S.H. Byłem całkowicie zdekonspirowany, jako że przez 6 tygodni walczyliśmy z tymi Rosjanami i komunistami. Z.P. Panu jednak nie zaproponowano, żeby aresztować swoich kolegów z AK? Dr S.H. Były takie propozycje. Przecież już na pierwszym przesłuchaniu pyta mnie oficer radziecki: „kogo wy znacie z organizacji”, a ja mu odpowiadam, że nikogo, nie znam bo... Że tak powiem szedłem w zaparte, bo jakbym coś powiedział i się przyznał to musiałbym wydać wszystko. I proszę was, oni byli dobrze poinformowani. Oni mieli największe kłopoty, żeby mnie zabrać od tych komunistów. Wywieźli mnie najpierw do Pustelnika, gdzie przez całą noc trzymali mnie w piwnicy, później wywieźli na front do Białołęki. Trzymali mnie tam w piwnicy z takim niby jak ja, który namawiał mnie do zwierzeń itp. Stamtąd przesłali mnie do Wołomina przez Radzymin. I w Radzyminie na rynku scenka. Na rynku prowadzi mnie ten żołnierz z eskorty i spotykamy Wybrańskiego, który z wójta Marek awansował na Komendanta Milicji Obywatelskiej. Ten Wybrański zwraca się do mnie: „Panie doktorze, już od tygodnia Pana szukamy wszędzie, 300 rannych mamy, chorych, nie wiemy co robić, koniecznie potrzebujemy lekarza”. Ja mówię, widzi Pan zabrali mnie, on na to, „zaraz my Pana zabierzemy”, a ten żołnierz radziecki mówi, że nie, mam rozkaz odprowadzić do Wołomina i tam odprowadzę, a Wybrański: my musimy go mieć, my go potrzebujemy itd. Tych milicjantów z Wybrańskim było 6, żołnierz radziecki sam. Kiedy więc naciskali tego żołnierza żeby mnie oddał, on pepeszę w górę i oddał serię. Zrobiło się zamieszanie, zleciało się dużo ludzi, w tym komendant z Radzymina, który wydał rozkaz, żeby mnie odwieźć do Wołomina, a w Wołominie dopiero mogą się o mnie upominać (ci komuniści). Jak ten żołnierz przyprowadził mnie do Wołomina do tego miejsca, to od razu przesłano mnie w inne miejsce, żeby zatrzeć ślady po mnie. To miejsce też było w Wołominie, ale już znacznie oddalone. J.W. Wybrański już z Wołomina Pana nie wyrwał? Dr S.H. No nie. Później z tego Wołomina przewieziono mnie do Sokołowa Podlaskiego, a dalej do obozu w Borowiczach nowogrodzkiej obłasti, który był obozem 322
Aneksy
Z.P. Dr S.H. S.M. Dr S.H.
Z.P. Dr S.H.
S.M. Dr S.H.
od 40 lat dla jeńców wojennych w I wojnie światowej, później w II wojnie światowej, za czasów czystek stalinowskich. Tam był obóz jeńców niemieckich, tych najgorszych — esesmanów, których mieli likwidować. Było tam kilkanaście narodowości tych, którzy służyli w armii niemieckiej — Duńczycy, Węgrzy, Czesi, Hiszpanie, Francuzi. W czasie transportu z 900 osób zmarło 20. Wieźli nas 11 dni. W ciągu pierwszego półrocza zmarło kilkuset, potem nastąpiła selekcja, oficerów wywieziono na Sybir. Ja też pojechałem na Sybir za Swierdłowsk do Wierchnej Puszyny, stamtąd dopiero w listopadzie 1947 r. wróciłem do Polski. Po powrocie do kraju zwróciła się do mnie delegacja Gminy Marki z wójtem Wybrańskim na czele i zaproponowała mi żebym wrócił do Marek do przychodni, oferując mi dom i pensję w wysokości 1,5 mln ówczesnych złotych. Zarabiałem wtedy ok. 700 tys. zł. Powiedziałem wówczas: „do Was za żadne skarby nie wrócę” i dałem swojego kolegę na zastępstwo. Proszę Pana, w tych Markach to się lekarzowi utrzymać było trudno. Po półtora roku aresztowano go i skazano. 5 lat siedział w Rawiczu. Za co? Oficjalnie czy nieoficjalnie? Może tak i tak. Oficjalnie za wystawienie fałszywego świadectwa dla Komisji Poborowej, a naprawdę za AK. Ten lekarz dobry człowiek, znany i szanowany. Na imię miał Franciszek, nazwiska nie mogę sobie teraz przypomnieć. Otóż w tym obozie na Syberii razem ze mną z Marek było ponad 40 osób. I muszę powiedzieć, że bardzo starałem się żeby żaden z nich nie zmarł i tylko jeden mi umarł, a wszyscy pozostali wrócili. W tej chwili żyje 12 z tych, którzy tam byli ze mną. Kilku z nich jest z Marek i utrzymuję z nimi kontakt. Może Pan podać jakieś nazwiska? Pan Stanisław Jórecki był w naszym sztabie przedwojennym oficerem rusznikarzem, był oficerem broni. Obecnie mieszka na ulicy Szczęśliwej w Pustelniku. Pan Grabowski (autor pomnika w Strudze) to są, że tak powiem, żywe kromki tamtych czasów. Było wielu, pan Osiecki, Rent, Bereda i inni. Większość z nich umarła. Natomiast żyje jeszcze taka bardzo znana w Markach osobistość z okresu okupacji pan Karol Sokołowski. On był też członkiem sztabu AK i był też sekretarzem Gminy Marki. Pracując w urzędzie bardzo dużo wiedział, wielu ludzi zawdzięcza mu dużo, wystawiał fałszywe dokumenty, m.in. kenkarty, załatwiał wiele spraw. Obecnie mieszka w Warszawie. Kiedy Pan wybiera się do Marek? Bardzo często jeżdżę do Marek do chorych, do pacjentów przede wszystkim. 323
Aneksy
Kalendarium zbrodni popełnionych przez hitlerowskiego okupanta na terenie Marek, Pustelnika i Strugi w latach 1942–1944 Kalendarium opracowano na podstawie: Rejestru miejsc i aktów zbrodni popełnionych przez okupanta hitlerowskiego na ziemiach polskich w latach 1939–1945. Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce oraz Instytut Pamięci Narodowej. Warszawa 1988. Rejestr podaje też inne źródła związane z każdą ze zbrodni, które cytuję w przypisach. Wykaz użytych skrótów: AGK — Archiwum Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce ASG — Ankieta Sądów Grodzkich DS — Akta Dochodzeniowo-Śledcze IZ — Instytut Zachodni GK — Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce OK — Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce St. Pow. — Starostwo Powiatowe WAP — Wojskowe Archiwum Państwowe WIH — Wojskowy Instytut Historyczny MSW — Ministerstwo Spraw Wojskowych KG — Komenda Główna KO — Akta Śledcze W-L — Kreishauptmannschaft – Warschau-Land bdb — bliższych danych brak (?) — brak dokładnej daty
19.03.1942
Marki
żandarmi zastrzelili 2 kobiety narodowości żydowskiej o nieustalonej tożsamości1.
19.07.1942
hitlerowcy zastrzelili mężczyznę narodowości żydowskiej o nieustalonej tożsamości2.
11.08.1942
żandarmi zastrzelili Żyda o nieustalonej tożsamości3.
16.10.1942
hitlerowcy powiesili koło targowiska 10 z 50 Polaków.
1942 (?)
funkcjonariusze policji hitlerowskiej rozstrzelali na podwórzu Urzędu Gminy w Markach 13 osób narodowości żydowskiej. Ustalono nazwiska 2 ofiar: 1. Laufer (brak imienia), matka, zam. Marki (bdb). 2. Laufer (brak imienia), syn, zam. Marki (bdb).
324
Aneksy
Ustalono też, że 9 z rozstrzelanych osób pochodziło z Warszawy. Zwłoki ofiar zakopano na miejscu egzekucji, skąd je później ekshumowano i przeniesiono na cmentarz w Markach4. 21.02.1943
żandarmi z Warszawy zastrzelili 2 osoby narodowości żydowskiej o nieustalonej tożsamości5
koniec czerwca Marki –Struga lub początek lipca 1943
– hitlerowcy zastrzelili w pobliżu szosy prowadzącej do Nieporętu grupę Polaków z Warszawy.
Nie ustalono liczby ofiar. Zwłoki zakopano w lesie6 1943 (?)
hitlerowcy rozstrzelali w lesie w Strudze 4 Polaków. Nazwiska ofiar7: 1. Jan Grzybowski (bdb) 2. Józef Grzybowski (bdb) 3. Aleksander Przybylski (bdb) 4. Jan Waś (bdb)
1943 (?)
hitlerowcy rozstrzelali w Strudze partyzanta. Zwłoki zakopano w miejscu egzekucji8.
1943 (?)
hitlerowcy zastrzelili Henryka Mańk. Zbrodni dokonano w jego własnym mieszkaniu9.
1943 (?)
hitlerowcy zastrzelili na ulicy (brak dokładniejszej lokalizacji) Józefa Michalskiego (bdb)10.
1943 (?)
Marki –Pustelnik
hitlerowcy zastrzelili 4 mieszkańców Pustelnika za pomoc udzielaną Żydom. Ofiary11: 1. Marianna Banaszek – matka (bdb) 2. Stanisława Banaszek – córka, lat 16 3. Wiktoria Banaszek – córka, lat 18 4. Władysław Banaszek – syn (bdb)
1943 (?)
Marki –Pustelnik
hitlerowcy zastrzelili Ryszarda Rewickiego (bdb)12.
07.01.1944
Marki
żandarmi z posterunku w Jabłonnie zastrzelili 2 mężczyzn o nieustalonej tożsamości, podejrzanych o udział w ruchu oporu13.
26.01.1944
żandarmi z Jabłonny zastrzelili Polkę (bdb), która ukrywała poszukiwanych Polaków i Żydów14.
325
Aneksy
13.03.1944
żandarmi z posterunku w Jabłonnie zastrzelili Polaka Piotra Kotkowskiego (członka KPP od 1936) (bdb)15.
13.04.1944
żandarmi z Jabłonny zastrzelili 2 Polaków, członków PPR (bdb)16.
27.04.1944
żandarmi z Jabłonny zastrzelili 2 mężczyzn o nieustalonej tożsamości17.
30.07.1944
Marki –Pustelnik
mord na Kruczku, hitlerowcy rozstrzelali co najmniej 50 mieszkańców Marek, Pustelnika i Strugi.
30.07.1944 -12.08.1944
Marki –Pustelnik
funkcjonariusze SS i żandarmi rozstrzelali 9 Polaków, najprawdopodobniej mieszkańców Pustelnika: 1. Piotr Geze 2. Franciszek Gierasiński 3. Stanisław Kratuga 4. Leon Lipski 5. Antoni Pasik 6. Leon Peczanowski 7. Władysław Sendek 8. Jan Zawacki 9. Franciszek Zych
Według informacji zawartych w Rejestrze był to odwet hitlerowców za powstanie w Pustelniku i Strudze – chodzi tu o nasilone w czasie „Burzy” akcje zbrojne oddziałów AK na placówki niemieckie w Markach, Pustelniku i Strudze. Zwłoki ofiar zakopano w gliniankach, następnie ludność miejscowa dokonała ekshumacji i pochowała je na cmentarzu w Markach18. 31.07.1944
hitlerowcy rozstrzelali 3 mieszkańców Marek i Pustelnika: 1. Stanisław Glinko, lat 22, zam. Marki 2. Aleksander Pisarski, lat 30, zam. Pustelnik 3. Stanisław Reszczyk, lat 44, zam. Pustelnik.
Zwłoki ofiar zakopano w gliniankach, później przeniesiono je na miejscowy cmentarz. Również ta zbrodnia miała być odwetem za powstanie w Pustelniku i Strudze19. 01.08.1944
żołnierz Wehrmachtu zastrzelił przy al. Piłsudskiego, 5 mieszkańców Pustelnika, wśród nich Tomasza Kurpika, ur. 1883, s. Antoniego i Rozalii.
O pozostałych 4 brak jakichkolwiek bliższych danych20. 326
Aneksy
01.08.1944
hitlerowcy zastrzelili mieszkańca Pustelnika Leona Lipskiego, ur. 24.07.1899 syna Władysława i Julii w Pustelniku. Egzekucji dokonano w pobliżu domu ofiary21. 01.08.1944
Marki –Struga
hitlerowcy zastrzelili pod zarzutem przynależności do ruchu oporu Władysława Gębickiego, mieszkańca Strugi, syna Wojciecha i Marianny, ur. 29.01.1887 koło Radzymina. Gębicki był robotnikiem w firmie „Leski”. Egzekucji dokonano w sąsiedztwie jego domu22. 01.08.1944 (ok. godz. 18.00)
01.08.1944
żołnierze niemieccy rozstrzelali mieszkańca Strugi Stanisława Rżewskiego, ur. 23.08.1885 w Skierniewicach, s. Henryka i Julii z zawodu handlowca. Rozstrzelano go za udzielanie pomocy sąsiadom, poszukiwanym przez władze okupacyjne23. Marki –Zieleniec
funkcjonariusze SS i żandarmi rozstrzelali 10 mieszkańców Zieleńca: 1. Bronisław Gargoliński, ur. 01.05.1887 w Jeżowcach, s. Aleksandra i Łucji, zam. Zieleniec. 2. Marian Kluszyk (lub Kluczyk), l. 36, zam. w Markach. 3. Konstanty Kolczak (bdb). 4. Jan Nowosz, ur. 02.11.1907 w Lesznance, zam. Zieleniec. 5. Ogórek (tylko nazwisko). 6. Jan Stasiak, l. 41, zam. Marki. 7. Zbigniew Szczepański, l. 21, zam. Pustelnik. 8. Aleksy Wasilewski, ur. 20.05.1907 w Kodniu, s. Piotra i Anastazji, zam. Marki. 9 i 10. Dwóch braci Wójcik (bdb).
Według Rejestru był to odwet hitlerowców za wybuch powstania w Pustelniku i w Strudze. Zwłoki ofiar zakopano w gliniankach. Później ludność miejscowa przeniosła je na cmentarz24. 02.08.1944 Marki podczas ewakuacji Zgromadzenia Michalitów -Struga w Strudze zastrzelony został przez żołnierzy niemieckich kleryk Kazimierz Wiliusz (lat 27)25. 02.08.1944
Marki –Pustelnik
hitlerowcy zastrzelili Antoniego Pazika (dozorcę), mieszkańca Pustelnika I, ur. 20.09.1878 w Koninie, s. Jana i Marianny.
Zbrodni dokonano w domu ofiary26. 327
Aneksy
02.08.1944
na ul. Zabawnej w Pustelniku II przed domem Aleksandra Popiela, hitlerowcy zastrzelili Stanisława Krutysa, ur. 16.07.1877 w Zwierzyńcu, s. Jana i Ewy27.
02.08.1944
funkcjonariusze SS i żandarmerii rozstrzelali kilkunastu mieszkańców Marek, Pustelnika i Strugi. Wśród nich: 1. Stefan Chmielewski, ur. 03.03.1907 w Warszawie, z zawodu ślusarz, s. Antoniego i Walerii. 2. Jan Lipiński, l. 56, zam. Pustelnik (bdb). 3. Karol Okrasa, l. 39, zam. Pustelnik. 4. Stanisław Ostrych, l. 38, zam. Pustelnik. 5. Władysław Pakuła, l. 52, zam. Pustelnik. 6. Józef Patrycki, l. 56, zam. Marki. 7. Stefan Rabiński, l. 20, zam. Warszawa. 8. Józef Sielicki, l. 52, zam. Pustelnik. 9. Piotr Szabelewski, l. 46, zam. Pustelnik. 10. Aleksander Szewczak, l. 61, zam. Pustelnik.
Według informacji zawartych w Rejestrze był to odwet za powstanie w Pustelniku i Strudze. Zwłoki ofiar zakopano w gliniankach. Ludność miejscowa przeniosła je na cmentarz w Markach28. 04.08.1944
funkcjonariusze SS i żandarmerii rozstrzelali Antoniego Wojdę l. 35 mieszkańca Strugi.
Zwłoki zakopano w gliniankach. Miejscowa ludność przeniosła je na cmentarz w Markach29. 10.08.1944
Marki
żołnierze niemieccy zastrzelili Albina Szlubowskiego (z zawodu masarza), ur. 15.02.1907 w Warszawie, s. Leopolda i Janiny, zam. w Markach (bdb).
Ofiara zginęła we własnym domu30. 12.08.1944
Marki –Pustelnik
funkcjonariusze SS i żandarmi rozstrzelali Edwarda Wolskiego, l. 63, mieszkańca Strugi.
Był to odwet za powstanie w Pustelniku i Strudze. Zwłoki ofiary zakopano w gliniankach. Później, ludność miejscowa przeniosła je na cmentarz marecki31. 17.08.1944
328
Marki –Pustelnik
hitlerowcy zastrzelili Tadeusza Mańk, zam. w Markach (student), ur. 05.10.1925 r. w Markach, s. Stanisława i Teodory32.
Aneksy
sierpień 1944
Marki –Struga
hitlerowcy przy szosie Struga-Zielonka zastrzelili 3 mężczyzn33: 1. Stanisław Barcel, l. 22 mieszkaniec Rudy (bdb). 2. Henryk Mat, l. ok. 22, zam. Radzymin (bdb). 3. Czesław Wojda, l. ok. 22, zam. Radzymin (bdb).
10.09.1944
Zielonka34
hitlerowcy aresztowali na szosie pod Zielonką mieszkańca Pustelnika i rozstrzelali. Ofiarą był: Czesław Lach, ur. marzec 1913 r., zam. Marki, s. Teofila i Józefy, robotnik.
Przypisy 1
Rejestr miejsc s. 145; AGK, Zbiór zespołów szczątkowych, t. 145. Rejestr..., s. 145 ; WAP Warszawa, W-L, t.1A, k.113. 3 Rejestr..., s. 145; WAP Warszawa, W-L, T.1A, k.11. 4 Rejestr..., s. 145; AGK, Ankiety OK. Warszawa „Egzekucje”, Marki, pow. Wołomin, AGK, ASG, sygn.45, k. 792, WAP Warszawa, Starostwo Pow. Warszawskie, t. 836. 5 Rejestr..., s. 146; Instytut Żydowski w Poznaniu, t. 42. 6 Rejestr..., s. 146; AGK, Ankieta OK. Warszawa „Egzekucja”, Struga, pow. Wołomin, Władysław Bartoszewski, Warszawski pierścień śmierci. Warszawa 1975, s. 269. 7 Rejestr..., s.146; AGK, Ankieta OK. Warszawa, „Egzekucje”, Struga, pow. Wołomin. 8 Rejestr..., s. 146; AGK, Ankieta OK. Warszawa „Egzekucje”, Struga, pow. Wołomin. 9 Rejestr..., s. 146; AGK, Ankieta OK. Warszawa „Egzekucje”, Marki pow. Wołomin; AGK, Registratura Zh 36/75 (lista przesłana przez M. Sasina). 10 Rejestr..., s. 146; AGK, Ankieta OK. Warszawa „Egzekucje”, Marki, pow. Wołomin; AGK, Registratura Zh 36/75 (lista ofiar hitlerowskiego terroru przesłana przez M. Sasina). 11 Rejestr..., s. 146; AGK, Ankieta OK. Warszawa „Pomoc udzielana przez Polaków...”, Pustelnik, pow. Wołomin. 12 Rejestr..., s. 146; OK. Warszawa, Ds. 32/69. 13 Rejestr..., s. 146; WAP Warszawa, W-L, t. 176, k. 219 i 221. 14 Rejestr.., s. 146; WAP Warszawa, W-L, t. 176, k. 196. 15 Rejestr..., s. 146; WAP Warszawa, W-L, t. 176, k. 140. 16 Rejestr..., s. 146; WAP Warszawa, W-L, t. 176, k. 108, k. 109. 17 Rejestr, s. 146, WAP Warszawa, W-L, t. 176, k. 93. 18 Rejestr..., s. 147; AGK ASG, sygn. 45, k. 794-796; AGK, Ankieta OK. Warszawa, „Aresztowania”, Pustelnik-Rozciszew, pow. Wołomin; WAP Warszawa, Urząd Informacji i Propagandy, t. 304. 19 Rejestr..., s. 147; AGK, ASG, sygn. 45, k.794-796; WAP Warszawa, Urząd Informacji i Propagandy, t. 304. 20 Rejestr..., s. 147; Sąd Pow. dla m. Warszawy, Zg 1448/1946. 21 Rejestr..., s. 147; Sąd Pow. dla m. Warszawy, Zg 2449/1946. 22 Rejestr..., s. 147; Sąd Pow. dla m. Warszawy, Zg 94/1947. 23 Rejestr..., s. 147; Sąd Pow. dla m. Warszawy, Zg 2109/1947. 24 Rejestr..., s. 147; AGK, Ankiety OK. Warszawa „Egzekucje”, Zieleniec, pow. Wołomin; AGK, ASG, sygn. 45, k. 794-796; WAP Warszawa, Urząd Informacji i Propagandy, t. 304; Sąd Powiatowy dla m. Warszawy, Zg 1056/1946; 1460/1946 (daty 02.08.1944), Zg 2101/1947. 2
329
Aneksy 25 Rejestr..., s. 147; AGK, Ankieta OK. Warszawa „Prześladowania i eksterminacja inteligencji”,
Pustelnik, pow. Wołomin. 26 Rejestr..., s. 148; Sąd Pow. dla m. Warszawy, Zg 2460/1949. 27 Rejestr..., s. 148; Sąd Pow. dla m. Warszawy, Zg 1127/1947. 28 Rejestr..., s. 148; AGK, Ankiety OK. Warszawa „Aresztowania” i „Wysiedlenia”, Pustelnik-Rozciszew, pow. Wołomin; AGK, ASG, sygn. 45, k. 794-796; WAP Warszawa, Urząd Informacji i Propagandy, woj. warszawskie, t. 304; Sąd Pow. dla m. Warszawy, Zg 1432/1946. 29 Rejestr..., s. 148; AGK, ASG, sygn. 45, k. 794-796; WAP Warszawa, Urząd Informacji i Propagandy, t. 304. 30 Rejestr..., s. 148; Sąd Pow. dla m. Warszawy, Zg 3058/1946. 31 Rejestr..., s. 148; AGK, ASG, sygn. 45, k. 794-796; WAP Warszawa, Urząd Informacji i Propagandy, t. 304. 32 Rejestr..., s. 148; Sąd Pow. dla m. Warszawy, Zg 3060/46. 33 Rejestr..., s. 148; OK. Warszawa, Ds. 32/69. 34 Rejestr..., s. 316, Sąd Pow. dla m. Warszawy, Zg. 2779/46.
330
Aneksy
Lista zesłańców – żołnierzy AK II Rejonu „Celków” – Marki VII Obwodu „Obroża” aresztowanych we wrześniu i październiku 1944 r. oraz deportowanych przez NKWD do łagrów na terenie ZSRR, gdzie przebywali do 1947 r. Opracowano na podstawie pracy (maszynopis) Magdaleny Yacoub Armia Krajowa w II Rejonie „Celków” VII Obwodu „Obroża” 1939–1944. Warszawa 2000 r. Aneks nr 6, s. 115-116 oraz relacji zesłańców: dr. Sergiusza Hornowskiego i Romana Grabowskiego. + — zmarli w ZSRR.
Lp.
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25.
Nazwisko i imię Balicki Józef Breda Stanisław Chyczewski Władysław Dolewski Ryszard Frybes (nie ustalono imienia) Gajda Kazimierz Gębicz Henryk + Golc Tadeusz Grabowski Roman Hornowski Sergiusz Jaworek Aleksander Jezierski Mieczysław + Jezierski Wacław Jusiński Mieczysław Jurecki Jan Katner Władysław Kwinta Franciszek Knaf Tadeusz Koterwa Andrzej Kowalski Henryk Kryśkiewicz Czesław Kryśkiewicz Teofil Kubicki Jerzy Lasocki Piotr Leszczyński Marian
Pseudonim
Miejsce zesłania
Ziuk Niedźwiedź Spawacz Czarny
Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze oraz Swierdłowsk Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Stalinogorsk Borowicze Borowicze Stalinogorsk Stalinogorsk Borowicze Borowicze Borowicze i Swierdłowsk
Dziadek Adam Szczupak
Topór Broda
Góral
Sokół
331
Aneksy 26. Malinowski Stanisław
27. 28. 29. 30. 31. 32. 33. 34. 35. 36. 37. 38. 39. 40. 41. 42. 43. 44. 45. 46.
332
Martens Władysław + Młynarski Władysław Nowaczyński Stanisław Ochman Feliks Ofierski Zdzisław Okińczyc Henryk + Peszczyński Mieczysław Pieścik Jan Przygoda Marian Sieja Józef Sokołowski Karol Sosnowski Stanisław + Struś Wacław Suchocki Tadeusz Szczurowski Mieczysław Szmulas Edward Uchman Kazimierz Wełna Edward Wojda Edward Wojnarski Alfred
Marek Masław
Bil Marek Jastrząb Stróż Wiktor Żwir Hal
Dąb
Borowicze Tuła Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Orsza Riazań Borowicze Borowicze Borowicze i Swierdłowsk Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze Borowicze
Aneksy
Wykaz budynków ocalałych i zniszczonych w czasie działań wojennych 1939–1945 na terenie gminy Marki W zamieszczonym wykazie figurowały jeszcze budynki pocztowe znajdujące się w Markach, Pustelniku, Strudze, Zielonce i Ząbkach. Żaden z nich nie został zniszczony1.
Leśniczówki ocalałe
Razem
-
-
-
424
-
-
-
-
-
151
1
-
-
-
1
-
1202
102
-
1
-
-
14
92
-
-
-
-
Drewnica
32
122
-
1
-
1
Razem
476
2204
4
-
1
Szpitale zniszcz. -
Szkoły ocalałe
482
Szkoły zniszczone
-
Ilość domów ocalałych
-
Ilość domów zniszczonych
-
Nazwa gromady
Leśniczówki zniszczone
APm.st.W., Oddz. w Grodzisku Maz. Akta Gminy Marki 1935-1954, s. 19.
Szpitale ocalałe
1
Marki
144
335
2
1
-
Pustelnik
45
378
-
1
Struga
55
95
1
Zielonka
120
1080
Ząbki
66
Siwki
4
169 -
1
-
106
1
157
1
2691
333
Aneksy
Zestawienie ilościowe mężczyzn, kobiet i dzieci do lat 14 zameldowanych na dzień 01.04.1946 r. na terenie gminy Marki
Lp.
Nazwa gromady
Ilość mężczyzn
Ilość kobiet
Ilość dzieci
Razem
1.
Marki
1784
2312
1499
5595
2.
Pustelnik
1410
1934
1321
4665
3.
Struga
486
459
390
1335
4.
Zielonka
945
1306
710
2961
5.
Ząbki
1486
1961
1278
4725
6.
Drewnica
252
490
186
928
7.
Siwki
301
356
261
918
6664
8818
5645
21127
Razem
APm.st.W., Oddz. Grodzisk Maz., Akta Gminy Marki 1935–1954. Sygn. 111, w. 7.
334
Aneksy
Wykaz właścicieli obiektów (nieruchomości, majątków) poniemieckich, opuszczonych znajdujących się na terenie Marek i Pustelnika, sporządzony przez władze gminy Marki w 1948 r. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8.
August Cyzman, Julian Feller, Jakub Geberg, Ernestyna i Karol Kuckie, Stanisław Kuczyński, Amos Daniel Lenk, Aleksander Sommerfeld, Adolf Trybikajt,
zam. Pustelnik, ul. Batorego 14. zam. Pustelnik, ul. Cicha 5. zam. Pustelnik, al. J. Piłsudskiego 55. zam. Marki (brak adresu). zam. Pustelnik, ul. Kościuszki 3. zam. Marki, ul. Kilińskiego 1. zam. Marki, ul. 11 Listopada 32. zam. Pustelnik, al. J. Piłsudskiego 55.
APm.st.W., Oddz. Grodzisk Maz., Akta Gminy Marki 1935–1954. Sygn. 97, s. 3.
Wykaz przedsiębiorstw i zakładów państwowych znajdujących się na terenie Marek i Pustelnika w 1953 r. 1. Spółdzielnia Pracy Inwalidów – Marki, ul. Rejtana. W istniejących tu warsztatach wytwarzano artykuły konfekcyjne i bieliźniarskie. 2. Spółdzielnia Pracy Garbarzy „WOLA” – Pustelnik, ul. Duża. Garbarnia skór twardych (w trakcie generalnego remontu). 3. Spółdzielnia Pracy „METAL” – Pustelnik, ul. Lipowa 6. Drobna wytwórczość artykułów metalowych. 4. Warszawskie Zakłady Ceramiki Czerwonej – Pustelnik, ul. Świerczewskiego 7, cegielnia. 5. Państwowa Fabryka Materiałów Izolacyjnych, Budowlanych i Chemiczno-Budowlanych w Pustelniku II. Dawne zakłady braci Balickich. Produkcja papy, lepiku. 6. Przymusowy Zarząd Państwowy Zakładu Wyrobów Dentystycznych i Sanitarnych. Braci Bielak. Marki, ul. 11 Listopada 9. Produkcja urządzeń sanitarnych i dentystycznych. APm.st.W., Oddz. Grodzisk Maz., Akta Gminy Marki 1935–1954. Sygn. 161, s. 59.
335
Aneksy
Wykaz prywatnych warsztatów zarejestrowanych na terenie gminy Marki w 1951 r.
Lp.
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. 27. 28. 29. 30. 31. 32.
336
Imię i nazwisko Czesław Adamski Antoni Adamczyk Józef Bąk Helena Belke Piotr Bębenista Karol Bruks Bolesław Bruździał Stanisław Brauła Kazimierz Bandurski Leon Borkowski Edmund Bartosiewicz Leon Borkowski Marian Cieciurkowski Józef Cybula Franciszek Cybula Kazimierz Dzierzkowski Stefan Faryński Sabina Ficner Władysław Gerej Kazimierz Grzankowski Leopold Goszczyński Marian Jaworek Ryszard Jaworek Bolesław Jośko Kazimierz Kacperski Stanisław Kaniewski Jerzy Kossakowski Józef Kubiaczyk Tadeusz Królik Edward Kuźnik Stanisław Kusiński Eugeniusz Kurek
Adres Marki, Świerczewskiego 59 Marki, 11 Listopada 6 Ząbki, Świerczewskiego 6 Marki, 11 Listopada 4 Marki, Bandurskiego 8 Marki, Świerczewskiego 8 Marki, Parcele Ząbki, Świerczewskiego 17 Marki, 11 Listopada 2 Pustelnik, Świerczewskiego 5 Marki, 11 Listopada 29 Marki, 11 Listopada 9 Marki, Lisa Kuli 47 Ząbki, Langiewicza 10 Ząbki, Langiewicza 12 Ząbki, Dreszera 5 Marki, Świerczewskiego 91 Marki, Fabryczna 10 Marki, 11 Listopada 12 Marki, Piotra Skargi 9 Marki, 11 Listopada 24 Marki, Świerczewskiego 43 Marki, Lisa Kuli 47 Marki, Bandurskiego 17 Ząbki, Rydza Śmigłego 19 Ząbki, Ułańska 2 Pustelnik, Łąkówek 9 Ząbki, Żeromskiego 22 Pustelnik, Spokojna 13 Marki, P. Skargi 3 Marki, Świerczewskiego 63 Marki, Świerczewskiego
Rodzaj warsztatu rzeźnictwo szewstwo szewstwo krawiectwo damskie szewstwo szewstwo szewstwo rzeźnictwo szewstwo szewstwo szewstwo szewstwo szewstwo krawiectwo krawiectwo krawiectwo rzeźnictwo bieliźniarstwo szewstwo stolarstwo szewstwo szewstwo szewstwo krawiectwo krawiectwo szczotkarstwo garncarstwo rymarstwo krawiectwo stolarstwo szewstwo szewstwo
Aneksy 33. Czesław Kalinowski
Marki, Świerczewskiego 81
szewstwo
34. Władysław Krajewski
Marki, 11 Listopada
szewstwo
35. Helena Krawczyk
Ząbki, Strzelecka
wyrób włosianki
36. Wacław Leszczyński
Marki, Bandurskiego 5
piekarstwo
37. Stanisław Martyniak
Ząbki, Prystora 2
krawiectwo
38. Eugeniusz Malinowski
Marki, 11 Listopada 21
szewstwo
39. Hieronim Malinowski
Marki, 11 Listopada 2
szewstwo
40. Jan Matuszewski
Marki, Świerczewskiego 43
szewstwo
41. Józef Mańk
Marki, Fabryczna 15
wyrób pantofli
42. Wacław Martyniuk
Ząbki, Szwoleżerów 21
wyrób obwarzanków
43. Edward Mejłun
Marki, Świerczewskiego 45
szewstwo
44. Stanisław Miller
Marki, Świerczewskiego 48
kamasznictwo
45. Józef Mąka
Marki, Fabryczna 60
szewstwo
46. Stanisław Nabierzyński
Pustelnik, Świerczewskiego 13
krawiectwo
47. Marian Nowakowski
Marki, Fabryczna 7
szewstwo
48. Jan Ostaszewski
Marki, Bandurskiego 46
szewstwo
49. Piotr Ostapowicz
Marki, Kilińskiego 3
szewstwo
50. Andrzej Oleszkiewicz
Pustelnik, Świerczewskiego 11
szewstwo
51. Stanisław Orliński
Marki, Świerczewskiego 81
szewstwo
52. Irena Orzechowska
Marki, Fabryczna
szewstwo
53. Bolesław Pawłowski
Marki, 11 Listopada 41
kamasznictwo
54. Stanisław Paciorek
Marki, Lisa Kuli 19
szewstwo
55. Wacław Pękalski
Ząbki, Obrońców 21
krawiectwo
56. Zbigniew Pasik
Marki, Fabryczna 74
szewstwo
57. Józef Rogalski
Marki, Leśna
szewstwo
58. Stanisław Różycki
Pustelnik, Krótka
garncarstwo
59. Adam Rozbicki
Marki, 11 Listopada 33
szewstwo
60. Edward Ruszlewski
Marki, Świerczewskiego 39
szewstwo
61. Leon Rychłowski
Ząbki, Obrońców 6
ślusarstwo
62. Siekierska i Witalski
Marki, Świerczewskiego 91
pralnia-farbiarnia
63. Józef Sobolewski
Pustelnik, Sowińskiego
szewstwo
64. Stanisław Sobolewski
Ząbki, Strzelecka 21
wyr. włosianki
65. Zygmunt Sołgała
Marki, Leśna
szewstwo
66. Alfred Sołgała
Pustelnik, Świerczewskiego 11
szewstwo
67. Władysław Sobiecki
Ząbki, Bandurskiego 50
wyrób pantofli
68. Kazimierz Szulc
Ząbki, Prystora 2
szewstwo
69. Antoni Świątkowski
Struga, Świerczewskiego 1
szewstwo
337
Aneksy 70. Jan Szczypiński
71. 72. 73. 74. 75. 76. 77. 78. 79. 80. 81. 82. 83. 84. 85.
Henryk Szulc Józef Sowiński Henryk Stefaniak Czesław Szczotka Józef Trzciński Edmund Trukawka Bolesław Urbaniak Fryderyk Wandel Stanisław Wojtaszewski Feliks Wojciechowski Czesław Wełna Irena Waś Kazimierz Szczepanowski Stanisław Sobczak Stanisław Rozbicki
Ząbki, Świerczewskiego 26 Marki-Piaski Marki, 11 Listopada 22 Marki, Bandurskiego 16 Marki, Krótka 3 Ząbki, Bema 10 Marki, Fabryczna 12 Ząbki, Skorupki 10 Marki, Świerczewskiego 58 Marki, Świerczewskiego 53 Marki, Świerczewskiego 52 Marki, Kościuszki 8 Marki, Świerczewskiego 48 Pustelnik-Zieleniec Ząbki, Matejki 7 Ząbki, Prystora 2
piekarstwo szewstwo szewstwo szewstwo szewstwo krawiectwo krawiectwo kowalstwo piekarstwo szewstwo piekarstwo rzeźnictwo krawiectwo wyrób zabawek piekarstwo piekarstwo
APm.st.W., Oddz. Grodzisk Maz., Akta Gminy Marki 1935–1954. Sygn. 161, s. 60–61.
338
Aneksy
Pierwszy po wyzwoleniu Marek Zarząd Gminy Marki na dzień 22.03.1945 r. 1. Kazimierz Wybrański 2. Wacław Lenczewski 3. Leon Dzikowski 4. Edward Borowski 5. Piotr Ostapowicz 6. Wincenty Ostaszewski
– przewodniczący, wójt – zastępca przewodniczącego – podwójt – członek – członek – członek – sekretarz
Skład członków Gminnej Rady Narodowej w Markach na dzień 23.08.1946 r. Lp.
Imię i nazwisko
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11.
Piotr Boczkowski Antoni Dąbrowski Władysław Gera Jan Giela Jerzy Jakowski Jan Jatowt Piotr Jędrzejewski Leon Konopka Józef Kosiński Jerzy Kowalski Augustyn Krzywicki
12. Albin Krzyżanowski 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22.
Wacław Lenczewski Wacław Leszczyński Władysław Lis Aleksandra Mańk Władysław Mańk Stanisław Młodzianowski Kazimierz Olkowski Leon Osiecki Jan Plasota Ryszard Siewierski
23. Wacław Skoniecki 24. Eugeniusz Szydłowski 25. Walenty Zajączkowski 26. Zygmunt Zawiło
Rok urodzenia nie podano nie podano 1905 1892 1900 1898 1881 1880 1901 nie podano 1897 1886 1909 1898 1891 1910 1916 1910 1900 nie podano 1925 1898 1895 1906 1904 nie podano
Przynależność partyjna PPS SL, WICI PPS PPR SD SD SL PPR SD ZMP PPS
Zawód
Wykształcenie
kierownik szpitala wyższe nauczyciel uniwersytet handlowiec seminarium nauczycielskie cieśla nie podano miernik nie podano kierownik spółdzielni 4 kl. gimnazjum rolnik 4 kl. gimnazjum cieśla nie podano kupiec szkoła powsz. student stolarz 4 kl. gimnazjum wyższe kursy SL kierownik szkoły nauczycielskie PPR rolnik 4 oddziały SL piekarz 3 oddziały PPR murarz nie podano PPR, Liga Kobiet nie podano szkoła powsz. SL rolnik 8 kl. gimnazjum SL ogrodnik szkoła powsz. SD nauczyciel uniwersytet PPR kupiec nie podano PPR urzędnik szkoła powsz. PPS nauczyciel seminarium nauczycielskie 4 kl. gimnazjum PPS kupiec rosyjskiego SL urzędnik szkoła handlowa SD aptekarz uniwersytet SD nauczyciel nie podano
APm.st.W., Oddz. Grodzisk Maz., Akta Gminy Marki 1935–1954. Sygn. 161, s. 59.
339
Aneksy
Członkowie Zarządu Gminnego na dzień 28.08.1946 r.
Lp.
Imię i nazwisko
Rok urodzenia Przynależność partyjna
Zawód
Wykształcenie
Funkcja
1894
SD
handlowiec
8 kl. gimnazjum
wójt
nie podano
PPR
dekarz
nie podano
podwójt
3. Edward Borowski
1888
PPR
rzemieślnik
nie podano
podwójt
4. Leon Fabisiak
1907
PPR
rzemieślnik
nie podano
podwójt
5. Franciszek Chmielewski
1908
SD
lekarz
nie podano
podwójt
1. Henryk Kosterski 2. Aleksander Witkowski
Prezydium Gminnej Rady Narodowej na dzień 28.08.1946 r.
Lp.
Imię i nazwisko
1. Józef Malon
Rok urodzenia Przynależność partyjna
Zawód
Wykształcenie
Funkcja
nie podano
PPS
nie podano
nie podano
przewodniczący
2. Stanisław Turowski
1907
PPR
handlowiec
nie podano
wiceprzewod.
3. Stanisław Motyczyński
1898
SL
rolnik
nie podano
członek
4. Stanisław Rasiński
1903
PPS
urzędnik
nie podano
członek
5. Augustyn Poszepczyński
1899
bezpartyjny
nauczyciel 8 kl. gimnazjum
APm.st.W., Oddz. Grodzisk Maz., Akta Gminy Marki 1935–1954. Sygn. 34, s. 28.
340
członek
Aneksy
Skład radnych Osiedlowej Rady Narodowej w Markach na dzień 02.02.1950 r. Lp. Imię i nazwisko
Przynależność partyjna Lp. Imię i nazwisko
1. Piotr Boczkowski 2. Anna Bogońska
24. Feliks Marchewka PZPR
3. Władysław Chyczewski 4. Jan Dymkowski
25. Feliks Miller
ZSL
27. Stanisław Młodzianowski
ZSL
PZPR
28. Ludwika Nowosz
6. Jan Gera
PZPR
29. Stanisław Olesiński
7. Jan Giela
PZPR
30. Kazimierz Olkowski
8. Wacław Grzegorzewski
PZPR
SD
31. Bolesław Orzechowski SD
10. Wawrzyniec Jaworski
32. Czesława Opida
Liga Kobiet
33. Wacław Pękalski
PZPR
34. Augustyn Poszepczyński
11. Józef Klawczyński
ZSL
12. Eugenia Kierszta
PZPR
35. Stanisław Rasiński
13. Leon Konopka
PZPR
36. Władysław Rembelski
14. Albin Krzyżanowski
bezpartyjny
26. Stanisław Motyczyński
5. Zdzisław Frelichowski
9. Jan Jatowt
Przynależność partyjna
ZSL
15. Augustyn Krzywicki
37. Stanisław Szczep 38. Eugeniusz Szydłowski
16. Edmund Kuszlewski
ZMP
39. Bolesława Szymańska
17. Wacław Lenczewski
PZPR
40. Marian Świerczewski
ZSL
PZPR ZSL
18. Władysław Lis
41. Anna Wawrzyniak
ZSL
19. Stanisław Małek
42. Walenty Waśniewski
bezpartyjny
20. Stanisław Malinowski
43. Bronisława Witkowska
Liga Kobiet
21. Aleksandra Mańk
44. Witold Wojda
PZPR
22. Edmund Mańk
45. Antoni Zakrzewski
PZPR
23. Marian Marchewka
46. Jan Zieliński
SD
APm.st.W., Oddz. Grodzisk Maz., Akta Gminy Marki 1935–1954. Sygn. 358, s. 2.
341
Aneksy
Prezydium Gminnej Rady Narodowej w Markach na dzień 02.02.1950 r. 1. Stanisław Szczep 2. Jan Giela 3. Stanisław Motyczyński 4. Jan Zieliński
– przewodniczący. – wiceprzewodniczący. – członek. – członek.
Radni GRN pracowali w następujących komisjach: 1. Kontroli Społecznej. 2. Finansowo-Budżetowej. 3. Oświatowej. 4. Kwaterunkowej. 5. Sanitarno-Zdrowotnej. 6. Rolnej. 7. Drogowej. 8. Szacunkowej. 9. Ds. Walki z Analfabetyzmem APm.st.W., Oddz. Grodzisk Maz., Akta Gminy Marki 1935–1954. Sygn. 358, w. 2.
342
Aneksy
Skład radnych Gromadzkiej Rady Narodowej w Pustelniku na dzień 18.08.1956 r. 1. Józef Błaszczyk 2. Mieczysław Brodzik 3. Julian Denisiuk 4. Franciszek Fabisiak 5. Marian Goliwąs 6. Stanisław Kaim 7. Wacław Kaźmierczak 8. Józef Karwowski 9. Andrzej Kowalski 10. Kazimiera Klimecka 11. Józef Kujawa 12. Henryka Kurzepa 13. Leszek Mianowski 14. Władysława Niedzielska 15. Janina Pęcina 16. Józef Rempalski 17. Irena Żołek 18. Apolonia Zagrzejewska
Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Pustelniku na dzień 18.08.1956 r. 1. Aleksander Witkowski 2. Antoni Augustyniak 3. Bolesław Wasilewski 4. Józef Karwowski 5. Henryka Kurzepa 6. Julian Denisiuk 7. Janina Pęcina 8. Marian Goliwąs
– przewodniczący – wiceprzewodniczący – sekretarz – członek – członek – członek – członek – członek
Sekretarzem Komitetu Gromadzkiego PZPR w Pustelniku był w 1956 r. Wodzisław Połeć. APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Protokoły z Sesji GRN w Pustelniku 1954–1956. Sygn. 1a. Akta Gminy Marki 1954–1990.
343
Aneksy
Skład radnych Osiedlowej Rady Narodowej w Markach na dzień 05.03.1957 r. 1. Antoni Augustyniak 2. Roman Augustyniak 3. Jan Balcer 4. Józef Błaszczyk 5. Aleksander Borkowski 6. Stefan Bryłka 7. Mieczysław Brodzik 8. Julian Denisiuk 9. Franciszek Fabisiak 10. Albin Filipowicz 11. Irena Gembka 12. Jan Gera 13. Waldemar Gers 14. Tadeusz Golec 15. Eugeniusz Grzegorzewski 16. Marian Goliwąs 17. Stefan Jabłoński 18. Jan Jarosz 19. Stefan Kunicki 20. Kazimiera Klimecka 21. Gustaw Krygier 22. Henryk Kurzepa 23. Józef Kujawa 24. Helena Kraszewska 25. Stanisław Kielak 26. Józef Karwowski 27. Bronisława Kowalska
28. Andrzej Kowalski 29. Wacław Kaźmierczak 30. Krystyna Kwiatkowska 31. Franciszek Leszczyński 32. Jan Michalik 33. Leszek Mianowski 34. Marceli Motyczyński 35. Władysława Niedzielska 36. Helena Nowak 37. Kazimierz Olkowski 38. Jan Ostrzycki 39. Janina Pęcina 40. Wiesław Piwko 41. Józef Rempalski 42. Stanisław Roguski 43. Czesław Rzepniewski 44. Waldemar Sasin 45. Wacław Sówka 46. Eugeniusz Szydłowski 47. Stanisław Werczyński 48. Irena Węsierska 49. Aleksander Witkowski 50. Witold Wojda 51. Janina Zagraba 52. Jerzy Żak 53. Jan Żołek
Sekretarzem Komitetu Gromadzkiego PZPR w Pustelniku był w 1956 r. Wacław Grzegorzewski. APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990, Protokoły z I Sesji ORN w Markach, sygn. 2c, s. 11.
344
Aneksy
Skład radnych Gromadzkiej Rady Narodowej w Strudze stan na styczeń 1958 r. 1. Roman Augustyniak 2. Stanisław Broma 3. Stanisław Cichocki 4. Józef Dudek 5. Antoni Filipowicz 6. Marian Jaworski 7. Piotr Jeznach 8. Roman Kocon 9. Aleksander Kostrzewa 10. Jan Król 11. Zygmunt Królik 12. Jan Kowalik 13. Antoni Kryśkiewicz 14. Zygmunt Lewandowski 15. Henryka Lis 16. Jan Lis 17. Wacław Marchewka 18. Edward Mańko 19. Władysław Michalski 20. Franciszek Minich 21. Antoni Pilarz 22. Augustyn Poszepczyński 23. Władysław Reda 24. Stanisław Sienkiewicz 25. Antoni Więcek 26. Stefan Wojtczak 27. Antoni Zakrzewski Przewodniczącym Gromadzkiej Rady Narodowej w Strudze w latach 1958 do kwietnia 1959 r. był Marian Jaworski. Po nim od lipca 1959 r. przewodniczącym został Ryszard Woźniak. Sekretarzem POP PZPR w Strudze w latach 1958–59 była Halina Szczęśniak. APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990. Protokoły z Sesji GRN w Strudze. Sygn. 3b, s. 11.
345
Aneksy
Skład radnych Osiedlowej Rady Narodowej w Markach na dzień 29.11.1960 r. 1. Roman Augustyniak 2. Jan Borkowski 3. Józef Dudek 4. Antoni Filipowicz 5. Stefan Bryłka 6. Tadeusz Golec 7. Jan Jarosz 8. Marian Jaworski 9. Piotr Jeznach 10. Stanisław Kaim 11. Stanisław Kielak 12. Franciszek Kamiński 13. Jan Klimek 14. Roman Klimecki 15. Leonard Kosmowski 16. Aleksander Kostrzewa 17. Gustaw Krygier 18. Antoni Kryszkiewicz 19. Franciszek Leszczyński 20. Wacław Leszczyński
21. Zygmunt Lewandowski 22. Henryka Lis 23. Marian Marchewka 24. Władysław Michalski 25. Marceli Motyczyński 26. Mieczysław Olczyk 27. Kazimierz Olkowski 28. Roman Osiecki 29. Tadeusz Pastuszek 30. Augustyn Poszepczyński 31. Antoni Pilarz 32. Stanisław Sienkiewicz 33. Czesław Szewczak 34. Eugeniusz Szydłowski 35. Stanisław Werczyński 36. Antoni Więcek 37. Aleksander Witkowski 38. Antoni Zakrzewski 39. Jan Zieliński 40. Jerzy Żak
Przewodniczącym ORN w Markach do lipca 1960 r. był Paweł Chojnowski, który po rezygnacji z funkcji przewodniczącego został kierownikiem kina „Zgoda”. Na jego miejsce wybrany został Roman Klimecki. APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990, Protokoły z I Sesji ORN w Markach, sygn. 4c.
346
Aneksy
Skład radnych Miejskiej Rady Narodowej w Markach na dzień 12.01.1967 r. 1. Jan Barański 2. Paweł Baranowski 3. Stanisław Breda 4. Stefan Bryłka 5. Władysława Giera 6. Zofia Główczyk 7. Stanisława Golec 8. Aniela Jędrzejewska 9. Leonard Kosmowski 10. Gustaw Krygier 11. Leon Kurpik 12. Michał Longosz 13. Roman Mellerowicz 14. Roman Osiecki 15. Jadwiga Płocharczyk 16. Augustyn Poszepczyński 17. Henryk Raczkowski 18. Jan Stępniak 19. Stanisław Suchenek 20. Eugeniusz Szydłowski 21. Zygmunt Wagner 22. Stanisław Werczyński 23. Aleksander Witkowski 24. Tadeusz Wikło 25. Apolonia Zagrzejewska 26. Zdzisław Zieliński 27. Halina Zybert I Sekretarzem Komitetu Miejskiego PZPR w Markach był wtedy Ryszard Baja. Prezesem Stronnictwa Demokratycznego w Markach był Stefan Bryłka. APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990, Protokoły z I Sesji MRN w Markach, sygn. 6e, s. 4.
347
Aneksy
Skład radnych Miejskiej Rady Narodowej w Markach wg stanu na dzień 30.12.1970 r. 1. Paweł Baranowski 2. Stefan Bryłka 3. Stanisław Bączek 4. Jan Fabisiak 5. Władysław Gera 6. Stanisław Golec 7. Stanisław Habzda 8. Jadwiga Jaczyńska 9. Piotr Jeznach 10. Aniela Jędrzejewska 11. Leszek Kosmowski 12. Gustaw Krygier 13. Leon Kurpik 14. Henryk Kot 15. Stanisław Kudelski 16. Stanisław Kosmowski 17. Józef Karwowski 18. Roman Klimecki 19. Bolesław Kwiatkowski 20. Michał Longosz 21. Wacław Leszczyński 22. Halina Łęgowska 23. Marian Marchewka 24. Wawrzyniec Majewski
25. Augustyn Poszepczyński 26. Henryk Raczkowski 27. Stefan Roguski 28. Zygmunt Rżewski 29. Tadeusz Rzepniewski 30. Stanisław Suchenek 31. Eugeniusz Szydłowski 32. Ryszard Szulc 33. Krystyna Skorupska 34. Józefa Tymińska 35. Bohdan Tkacz 36. Halina Terlikowska 37. Renata Ulatowska 38. Krystyna Wasilewska 39. Halina Waś-Bydlińska 40. Stanisław Werczyński 41. Edward Wilewski 42. Tadeusz Wikło 43. Aleksander Witkowski 44. Wiesław Wrzosek 45. Apolonia Zagrzejewska 46. Jerzy Zybert 47. Jerzy Żak 48. Irena Żołek
APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990, Protokoły z Sesji MRN w Markach za lata 1969–1970. Sygn. 358 (8E), s. 30.
348
Aneksy
Skład radnych Miejskiej Rady Narodowej w Markach w kadencji 1973–1977 1. Wacław Barski 2. Maria Bieńkowska 3. Gabriela Brejnakowska 4. Stefan Bryłka 5. Barbara Cichocka 6. Bronisław Dąbrowski 7. Marian Dybcio 8. Jakub Fabisiak 9. Stefania Fransowska 10. Stanisław Gorgol 11. Jan Goliński 12. Władysław Górski 13. Zofia Grabowska 14. Stanisław Habzda 15. Kazimierz Hechelski 16. Jadwiga Jaczyńska 17. Franciszek Kamiński 18. Krystyna Klimińska 19. Józef Karwowski 20. Mieczysław Król 21. Zbigniew Krysiak 22. Ryszard Kosiński 23. Henryk Kot 24. Gustaw Krygier 25. Stefan Kosmowski 26. Bolesław Kwiatkowski 27. Michał Longosz 28. Halina Łęgowska 29. Wawrzyniec Majewski 30. Edward Matusik 31. Marian Michalik
32. Jerzy Michalski 33. Kazimierz Michalski 34. Jan Nerło 35. Tadeusz Pieńkoś 36. Henryk Pociej-Braun 37. Augustyn Poszepczyński 38. Marian Poziemski 39. Ryszard Przybysz 40. Jan Puścian 41. Henryk Raczkowski 42. Henryk Reda 43. Zofia Rogala 44. Wenancjusz Rozbicki 45. Tadeusz Rzepniewski 46. Teresa Sasin 47. Stanisław Suchenek 48. Aurelia Stefaniak / / Janusz Marcinkowski 49. Józef Szponar 50. Eugeniusz Szydłowski / / Jerzy Stanisławski 51. Halina Terlikowska 52. Barbara Tymińska 53. Krystyna Wasilewska 54. Halina Waś-Bydlińska 55. Stanisław Werczyński 56. Edward Wilewski 57. Tadeusz Wikło 58. Wiesław Wrzosek 59. Hanna Woźniak
APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990. Radni MRN w Markach w kadencji 1973–1977. Sygn. 111.
349
Aneksy
Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Markach w kadencji 1973–1977 1. Henryk Braun Pociej 2. Henryk Reda 3. Tadeusz Rzepniewski 4. Bolesław Kwiatkowski 5. Eugeniusz Szydłowski 6. Marian Michalik 7. Maria Bieńkowska 8. Marian Dybcio
– przewodniczący (PZPR) – wiceprzewodniczący (PZPR) – wiceprzewodniczący (SD) – członek (bezpart.) – (zmarł w czasie trwania kadencji) – członek – członek (bezpart.) – członek (PZPR)
APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990. Radni MRN w Markach w kadencji 1973–1977. Sygn. 111.
350
Aneksy
Radni Miejskiej Rady Narodowej w Markach w kadencji 1978–1984
Imię i nazwisko
Lp.
Rok urodzenia
Przynależność partyjna
1.
Gracjan Bargieł
1908
PZPR
2.
Maria Bieńkowska
1931
bezpartyjna
3.
Wanda Błażejczyk
1938
bezpartyjna
4.
Stefan Bryłka
1908
SD
5.
Danuta Bulik
1924
SD
6.
Barbara Cichocka
1930
PZPR
7.
Danuta Dobosz
1937
bezpartyjna
8.
Marian Dybcio
1935
PZPR
9.
Jan Fabisiak
1924
bezpartyjny
10. Andrzej Fligiel
1939
SD
11. Stefan Jabłoński
1925
bezpartyjny
12. Jadwiga Jaczyńska
1924
bezpartyjna
13. Jozef Karwowski
1923
PZPR
14. Zbigniew Kaźmierczyk
1930
PZPR
15. Henryk Kot
1920
PZPR
16. Bolesław Kwiatkowski
1912
bezpartyjny
17. Janina Kucharska
1949
PZPR
18. Józef Kujawa
1915
PZPR
19. Józef Leszczyński
1920
bezpartyjny
20. Edward Maszewski
1932
PZPR
21. Marian Michalik
1942
ZSL
22. Kazimierz Mianowski
1921
SD
23. Kazimierz Michalski
1940
bezpartyjny
24. Elżbieta Mizeracka
1953
bezpartyjna
25. Jan Nerło
1943
PZPR
26. Jarosław Niedziela
1957
ZSMP
27. Andrzej Ostrowski
1954
ZSMP
351
Aneksy 28.
Zbigniew Paruszewski
1941
PZPR
29.
Janina Pietrucha
1957
bezpartyjna
30.
Barbara Piękoś
1940
bezpartyjna
31.
Augustyn Poszepczyński
1899
ZSL
32.
Jan Puścian
1944
PZPR
33.
Henryk Raczkowski
1933
bezpartyjny
34.
Maria Rzeszut
1949
PZPR
35.
Kazimierz Saks
1945
PZPR
36.
Tadeusz Strzałkowski
1930
bezpartyjny
37.
Tadeusz Skłodowski
1947
ZSMP, PZPR
38.
Janusz Strelau
1926
PZPR
39.
Stanisław Szewczyk
1917
PZPR
40.
Józef Szponar
1917
bezpartyjny
41.
Bożena Wasilewska
1945
PZPR
42.
Krystyna Wasilewska
1930
bezpartyjna
43.
Kazimierz Wiater
1942
PZPR
44.
Irena Węsierska
1928
PZPR
45.
Marian Wielgosz
1934
PZPR
46.
Michał Longosz
1931
PZPR
47.
Stanisław Rutkowski
1924
bezpartyjny
48.
Jerzy Stanisławski
1945
PZPR
49.
Stanisława Zybert
1935
bezpartyjna
APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990. Ewidencja Radnych MRN w Markach w kadencji 1978–1984. Sygn. 111.
352
Aneksy
Radni Miejskiej Rady Narodowej w Markach w kadencji 1984–1988
Imię i nazwisko
Lp.
Przynależność partyjna
1.
Zbigniew Adamczuk
PZPR
2.
Wanda Bartold
PZPR
3.
Eugeniusz Bogaj
PZPR
4.
Maria Bieńkowska
5.
Bronisław Drozd
6.
Jan Fabisiak
7.
Andrzej Fligiel
8.
Wiesława Grabowska
PZPR
9.
Konstanty Jankiewicz
bezpartyjny
10.
Mirosław Karpiński
PZPR
11.
Józef Karwowski
PZPR
12.
Marek Klebaniak
PZPR
13.
Henryk Kot
PZPR
14.
Marian Korytkowski
15.
Krzysztof Kraiński
16.
Kazimierz Kryszkiewicz
PZPR
17.
Józef Kujawa
PZPR
18.
Tadeusz Kupiński
PZPR
19.
Bolesław Kwiatkowski
20.
Michał Longosz
PZPR
21.
Edward Maszewski
PZPR
22.
Marek Michalik
23.
Władysław Michalski
24.
Edward Młodzianowski
25.
Jan Nerło
26.
Józef Napiórkowski
ZSL
27.
Tadeusz Pasternak
SD
bezpartyjna PZPR bezpartyjny SD
ZSL bezpartyjny
bezpartyjny
ZSL bezpartyjny ZSL PZPR
353
Aneksy 28.
Tadeusz Pawłowski
SD
29.
Andrzej Pepłoński
bezpartyjny
30.
Barbara Piękoś
ZSL
31.
Ryszard Przybysz
SD
32.
Jan Puścian
33.
Henryk Raczkowski
bezpartyjny
34.
Stanisław Rutkowski
bezpartyjny
35.
Andrzej Rzepniewski
bezpartyjny
36.
Wiesław Sadurski
PZPR
37.
Tadeusz Skłodowski
PZPR
38.
Barbara Sowińska
bezpartyjna
39.
Jerzy Stanisławski
PZPR
40.
Janusz Strelau
PZPR
41.
Tadeusz Strzałkowski
bezpartyjny
42.
Tadeusz Szpadzik
bezpartyjny
43.
Franciszek Szostak
bezpartyjny
44.
Halina Tkacz
bezpartyjna
45.
Kazimierz Wiater
46.
Krystyna Wasilewska
47.
Józef Wiśniewski
bezpartyjny
48.
Marian Wielgosz
PZPR
49.
Marta Wyrwas
PZPR
50.
Genowefa Zawadka
PZPR
PZPR
PZPR SD
APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990. Ewidencja Radnych MRN w Markach w kadencji 1984–1988. Sygn. 111.
354
Aneksy
Radni Miejskiej Rady Narodowej w Markach w kadencji 1988–1990
Lp.
Nazwisko i imię
Rok urodzenia
Przynależność partyjna
1.
Badera Wacław
1935
bezpartyjny
2.
Błażejczyk Ryszard
1936
bezpartyjny
3.
Bogaj Eugeniusz
1943
PZPR
4.
Boguszewski Kazimierz
1925
ZSL
5.
Borkowski Włodzimierz
1925
bezpartyjny
6.
Broma Maria
1960
ZSL
7.
Cichocka Barbara
1930
PZPR
8.
Dejer Wiesław
1945
PZPR
9.
Drwal Sławomir
1964
PZPR
10.
Fligiel Andrzej
1939
SD
11.
Gąsiński Janusz
1939
PZPR
12.
Gmurczyk Tadeusz
1934
PZPR
13.
Groda Ewa
1957
bezpartyjny
14.
Grzegorzewski Leszek
1950
bezpartyjny
15.
Jankiewicz Konstanty
1922
bezpartyjny
16.
Kamiński Edward
1947
bezpartyjny
17.
Karpiński Mirosław
1954
PZPR
18.
Klebaniak Marek
1947
PZPR
19.
Kolasiński Ryszard
1950
bezpartyjny
20.
Kondratczyk Roman
1942
bezpartyjny
21.
Kopczyński Adam
1954
bezpartyjny
22.
Kot Henryk
1920
PZPR
23.
Kryszkiewicz Kazimierz
1936
PZPR
24.
Kryszkiewicz Aniela
1948
PZPR
25.
Kwiatkowski Bolesław
1912
bezpartyjny
26.
Longosz Michał
1931
PZPR
27.
Lubańska Halina
1952
bezpartyjny
28.
Mincberg Stefan
1942
bezpartyjny
355
Aneksy 29.
Olewnik Bożena
1953
ZSL
30.
Paciorek Zbigniew
1956
bezpartyjny
31.
Pawłowski Tadeusz
1924
SD
32.
Plasota Anna
1959
bezpartyjna
33.
Puścian Jan
1944
PZPR
34.
Raczkowski Henryk
1933
bezpartyjny
35.
Redlin Jerzy
1948
PZPR
36.
Rutkowski Stanisław
1924
bezpartyjny
37.
Rzepniewska Maria
1941
PZPR
38.
Sienkiewicz Tadeusz
1951
bezpartyjny
39.
Skłodowski Tadeusz
1947
PZPR
40.
Stanisławski Jerzy
1945
PZPR
41.
Stolpe Jan
1928
PZPR
42.
Strelau Janusz
1926
PZPR
43.
Strzałkowski Tadeusz
1930
bezpartyjny
44.
Tkacz Halina
1948
bezpartyjny
45.
Wasilewska Krystyna
1930
SD
46.
Wiater Kazimierz
1942
PZPR
47.
Wielgosz Marian
1934
PZPR
48.
Wojda Anna
1958
ZSL
49.
Zaręba Anna
1941
bezpartyjna
50.
Zawadka Genowefa
1947
PZPR
APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990. Ewidencja Radnych MRN w Markach w kadencji 198–1988. Sygn. 111.
356
Aneksy
Prezydium MRN 1988–1990 1. Jan Puścian 2. Andrzej Fligiel 3. Bożena Olewnik 4. Edward Kamiński 5. Kazimierz Wiater 6. Halina Tkacz 7. Tadeusz Strzałkowski 8. Jan Stolpe 9. Eugeniusz Bogaj
– przewodniczący – wiceprzewodniczący – wiceprzewodniczący – członek – członek – członek – członek – członek – członek
Prezydium Patriotycznego Ruchu Ocalenia Narodowego (PRON) w 1986 r. 1. Franciszek Szostak 2. Konstanty Jankiewicz 3. Jędrzej Wojnarowicz 4. Krystyna Kosik 5. Stanisław Kielak 6. Krystyna Wasilewska 7. Władysław Michalski 8. Tadeusz Gmurczyk 9. Celina Jezierska
– przewodniczący – wiceprzewodniczący – wiceprzewodniczący – sekretarz – członek – członek – członek – członek – członek
APm.st.W., Oddz. w Otwocku. Akta Gminy Marki 1954–1990. Sygn. 111.
357
Aneksy
Skład Rady Miejskiej w kadencji 1990–1994 1. Teresa Bruks 2. Janusz Gąsior – wiceprzewodniczący Rady 3. Marian Górka 4. Mieczysław Jaworski 5. Celina Jezierska – przewodnicząca Rady 6. Zbigniew Jośko 7. Adam Kopczyński 8. Jerzy Kozielewski 9. Jolanta Kur 10. Marian Mańk 11. Teodor Mańk 12. Stefan Mincberg 13. Leszek Nerło 14. Zbigniew Paciorek 15. Jerzy Płachetko 16. Jan Polańczyk 17. Marek Rosa – wiceprzewodniczący Rady po rezygnacji Janusza Gąsiora 18. Jan Rosłon 19. Marek Rowicki 20. Włodzimierz Szurmak 21. Robert Tankiewicz 22. Janusz Werczyński 23. Stanisław Zręba 24. Bogdan Zych
Skład Zarządu Miasta 1. Włodzimierz Szurmak – burmistrz 1990–1993 2. Robert Tankiewicz – z-ca burmistrza 1990–1993, burmistrz 1993–1994 3. Zygmunt Grzymała – z- ca burmistrza 1993–1994 4. Ryszard Szczepański – z-ca burmistrza 1994–1996 5. Jan Polańczyk – członek 6. Jerzy Kozielewski – członek 7. Mieczysław Jaworski – członek AUMM
358
Aneksy
Skład Rady Miejskiej w kadencji 1990–1994 1. Teresa Bruks 2. Janusz Gąsior – wiceprzewodniczący Rady 3. Marian Górka 4. Mieczysław Jaworski 5. Celina Jezierska – przewodnicząca Rady 6. Zbigniew Jośko 7. Adam Kopczyński 8. Jerzy Kozielewski 9. Jolanta Kur 10. Marian Mańk 11. Teodor Mańk 12. Stefan Mincberg 13. Leszek Nerło 14. Zbigniew Paciorek 15. Jerzy Płachetko 16. Jan Polańczyk 17. Marek Rosa – wiceprzewodniczący Rady po rezygnacji Janusza Gąsiora 18. Jan Rosłon 19. Marek Rowicki 20. Włodzimierz Szurmak 21. Robert Tankiewicz 22. Janusz Werczyński 23. Stanisław Zręba 24. Bogdan Zych
Skład Zarządu Miasta 1. Włodzimierz Szurmak 2. Robert Tankiewicz 3. Zygmunt Grzymała 4. Ryszard Szczepański 5. Jan Polańczyk 6. Jerzy Kozielewski 7. Mieczysław Jaworski AUMM
358
– burmistrz 1990–1993 – z-ca burmistrza 1990–1993, burmistrz 1993–1994 – z- ca burmistrza 1993–1994 – z-ca burmistrza 1994–1996 – członek – członek – członek
Aneksy
Skład Rady Miejskiej w kadencji 1994–1998 1. Włodzimierz Bednarczyk 2. Piotr Białek 3. Leszek Grzegorzewski 4. Wojciech Jedliński – wiceprzewodniczący Rady 1995–1998 5. Celina Jezierska – przewodnicząca Rady 6. Ewa Kania 7. Mieczysław Kiełek 8. Alina Korotko 9. Wojciech Laskowski 10. Wiesław Lewandowski 11. Antoni Listwon 12. Jerzy Płachetko 13. Wacław Puławski 14. Marek Rosa – wiceprzewodniczący Rady 1994–1995 15. Jan Rosłon 16. Danuta Stefaniak 17. Jarosław Suchecki 18. Izydor Suski 19. Krzysztof Szulc 20. Włodzimierz Szurmak 21. Marek Świerczyński 22. Robert Tankiewicz 23. Janusz Werczyński 24. Krzysztof Wodyński
Skład Zarządu Miasta w kadencji 1994–1998 1. Robert Tankiewicz 2. Ryszard Szczepański 3. Janusz Werczyński 4. Piotr Waś 5. Alina Korotko 6. Włodzimierz Bednarczyk 7. Wiesław Lewandowski
– burmistrz 1993–1996 – z-ca burmistrza 1994–1996 – burmistrz 1996–1998 – z-ca burmistrza 1996–1998 – członek – członek – członek
AUMM
359
Aneksy
Skład Rady Miejskiej w kadencji 1998–2002 1. Mirosław Budzikowski 2. Bogusław Dąbkowski 3. Adam Jabłoński – wiceprzewodniczący Rady od 1999 r. 4. Ewa Kania 5. Kazimierz Kędzierski 6. Jerzy Kot 7. Alina Korotko – wiceprzewodnicząca Rady. Złożyła mandat w 1999 r. 8. Wiesław Lewandowski 9. Stanisław Makulec 10. Kazimierz Mańk 11. Władysław Opłotny 12. Zbigniew Paciorek 13. Andrzej Paszkiewicz – zmarł w czerwcu 2000 r. 14. Urszula Paszkiewicz – po wygranych wyborach uzupełniających 2000 r. 15. Maria Przybysz-Piwko – przewodnicząca Rady 16. Wacław Puławski 17. Grażyna Sićko 18. Tadeusz Sienkiewicz 19. Danuta Stefaniak 20. Marek Szczepanowski 21. Krzysztof Szulc – po wygranych wyborach uzupełniających 1999 r. 22. Marek Świerczyński 23. Bogdan Trzemecki 24. Kazimierz Wagner 25. Henryk Wójcik 26. Sławomir Zych
Skład Zarządu Miasta Marki w kadencji 1998–2002 1. Janusz Werczyński 2. Krzysztof Wnuk 3. Mirosław Budzikowski 4. Ewa Kania 5. Wiesław Lewandowski 6. Marek Świerczyński AUMM
360
– przewodniczący (burmistrz miasta) – członek (wiceburmistrz od 1996 r.) – członek – członek – członek – członek
Aneksy
Wyniki wyborów do parlamentu RP w październiku 1991 r. w Markach Zestawienia dotyczące wyników wyborów parlamentarnych i prezydenckich w Markach opracowano na podstawie danych uzyskanych od Państwowej Komisji Wyborczej w Warszawie, pl. Bankowy 1. Wyniki wyborów samorządowych na podstawie informacji z Urzędu Miasta Marki. Uprawnionych do głosowania 12 262 osoby. W głosowaniu wzięło udział 4440 wyborców, co stanowiło frekwencję 36,75% (średnia krajowa 43%). 1. Porozumienie Obywatelskie Centrum 1150 2. Wyborcza Akcja Katolicka 883 3. Kongres Liberalno Demokratyczny 433 4. Unia Demokratyczna 278 5. Konfederacja Polski Niepodległej 238 6. Unia Polityki Realnej 161 7. NSZZ Solidarność 145 8. Sojusz Lewicy Demokratycznej 144 9. Polska Partia Przyjaciół Piwa 143 10. Solidarność Pracy 121 Pozostałe 14 ugrupowań otrzymało w sumie 519 głosów. Z powyższego zestawienia wynika, że markowianie głosowali za partiami prawicowymi i oddali na nie przeszło 50% wszystkich głosów. Poparcie dla UD i SLD było w Markach znikome – idee lewicowe nie cieszyły się już w Markach taką popularnością jak w okresie międzywojennym.
361
Aneksy
Wyniki wyborów do parlamentu RP z dnia 19.09.1993 r. w Markach Uprawnionych do głosowania Głosy oddane Głosy nieważne Frekwencja 1. Krajowy Komitet Wyborczy Ojczyzna (KKW Ojczyzna) 2. Bezpartyjny Blok Wspierania Reform (BBWR) 3. Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD) 4.Unia Demokratyczna (UD) 5. Unia Pracy (UP) 6. SOLIDARNOŚĆ 7. Konfederacja Polski Niepodległej (KPN) 8. Porozmienie Centrum (PC) 9. Unia Polityki Realnej (UPR) 10. Koalicja dla Rzeczpospolitej (KdRz) 11. Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) 12. Kongres Ludowo Demokratyczny (KLD) 13. Samoobrona 14. Partia X 15. Ojczyzna Lista Polska 16. Polska Wspólnota Narodowa
12764 osoby 5021 246 39,3% 714 głosów 484 460 457 402 379 357 322 287 265 200 178 116 74 17 12
Widać z zestawienia, że coraz większą popularność zdobywają SLD, UD i UP, a więc ugrupowania o lewicowej proweniencji. Wysoką pozycję zajmuje UPR, zapewne dzięki silnemu kołu tej partii w Markach ze Stefanem Mincbergiem na czele.
362
Aneksy
Wyniki wyborów do parlamentu RP z dnia 21.09.1997 r. w Markach Uprawnieni do głosowania Głosy oddane Głosy nieważne Frekwencja
12 888 5991 161 46,49%
Głosy ważne oddane na poszczególne listy 1. Akcja Wyborcza Solidarność (AWS) 3 234 2. Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD) 685 3. Unia Wolności (UW) 598 4. Ruch Odbudowy Polski (ROP) 458 5. Blok dla Polski (BdP) 241 6. Unia Pracy (UP) 192 7. Unia Pracy Rzeczpospolitej (UPRz) 182 8. Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) 84 9. Krajowa Partia Emerytów i Rencistów Rzeczpospolitej Polskiej (KPEiR RP) 78 10. Krajowa Partia Emerytów i Rencistów (KPEiR) 73 11. Polska Wspólnota Narodowa – Polskie Stronnictwo Narodowe (PWN-PSN) 5 12. Samoobrona 0
363
Aneksy
Wyniki wyborów na prezydenta RP w dniu 05.11.1995 r. w Markach Uprawnieni do głosowania Głosy oddane Głosy nieważne Frekwencja
12559 7504 116 59,7%
Głosy ważne oddane na poszczególnych kandydatów 1. Lech Wałęsa 2. Aleksander Kwaśniewski 3. Jan Olszewski 4. Jacek Kuroń 5. Janusz Korwin-Mikke 6. Hanna Gronkiewicz-Waltz 7. Tadeusz Zieliński 8. Jan Pietrzak 9. Waldemar Pawlak 10. Andrzej Lepper 11. Tadeusz Koźluk 12. Kazimierz Piotrowicz 13. Leszek Bubel
4404 1157 650 392 220 202 166 109 40 36 9 2 1
Wyniki wyborów na prezydenta RP z dnia 19.11.1995 r. (II tura) Uprawnieni do głosowania Głosy oddane Głosy nieważne Frekwencja
12 773 8201 103 64,2%
Głosy ważne oddane na poszczególnych kandydatów 1. Aleksander Kwaśniewski 2. Lech Wałęsa
364
1888 6210
Aneksy
Wyniki wyborów na prezydenta RP w dniu 08.10.2000 r. Uprawnieni do głosowania Głosy oddane Głosy nieważne Frekwencja
14109 7798 94 55,27%
Głosy ważne oddane na poszczególnych kandydatów 1. Aleksander Kwaśniewski 2. Andrzej Olechowski 3. Marian Krzaklewski 4. Jarosław Kalinowski 5. Janusz Korwin-Mikke 6. Jan Łopuszański 7. Andrzej Lepper 8. Lech Wałęsa 9. Dariusz Grabowski 10. Tadeusz Wielecki 11. Bogdan Pawłowski
2685 2127 2084 184 162 159 112 109 36 14 12
365
Aneksy
Wyniki wyborów do parlamentu RP z dnia 23 września 2001 r. Sejm 1. SLD-UP 2. Prawo i Sprawiedliwość 3. Platforma Obywatelska 4. Liga Polskich Rodzin 5. Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej 6. Akcja Wyborcza Solidarność Prawicy 7. PSL 8. UW 9. Alternatywa Ruch Społeczny 10. Polska Wspólnota Narodowa Uprawnieni do głosowania Oddano głosów ważnych Frekwencja
1362 1260 974 906 446 333 182 143 22 6 14553 5768 41%
Senat 1. Smoktunowicz Robert Maciej 2. Wielowiejski Andrzej Jan 3. Hermaszewski Mirosław 4. Żelazowski Andrzej 5. Pietrewicz Mirosław 6. Mogiła-Lisowski Zygmunt
366
2726 2490 1455 1151 951 704
Blok Senat 2001 Blok Senat 2001 SLD – UP SLD – UP PSL PSL
Aneksy
Wybory samorządowe w Markach 27.10.2002 r. Do 15-osobowej Rady Miasta startowała rekordowa ilość kandydatów – przeszło 120. Takiego zainteresowania mieszkańców uzyskaniem mandatu radnego nie było jeszcze w historii Marek. Do Rady Miasta w kadencji 2002–2006 wybrani zostali (zestawienie wg ilości uzyskanych głosów):
Lp.
Imię i nazwisko radnego
ilość głosów
nazwa komitetu wyborczego
1.
Teresa Sobolewska
500
Mieszkańcy dla Marek
2.
Maria Przybysz - Piwko
485
Marki Prawe i Samorządne
3.
Robert Tankiewicz
435
Mieszkańcy dla Marek
4.
Agata Maria Świstowska
401
O Przyszłość Marek
5.
Bogusław Dąbkowski
343
Marki Prawe i Samorządne
6.
Kazimierz Kędzierski
335
Marki Prawe i Samorządne
7.
Małgorzata Elżbieta Babiuch
324
Marki w XXI w.
8.
Urszula Paszkiewicz
297
Struga 2002
9.
Paweł Chojnowski
281
Marki w XXI w.
10.
Tadeusz Skłodowski
272
O Przyszłość Marek
11.
Tadeusz Lużyński
267
Marki w XXI w.
12.
Elżbieta Świniarska
261
Liga Polskich Rodzin
13.
Bogdan Trzemecki
260
„Jutrzenka”
14.
Grzegorz Młodzianowski
239
O Przyszłość Marek
15.
Tadeusz Sienkiewicz
186
Marki Prawe i Samorządne
367
Aneksy
Wybory burmistrza Głosy uzyskane przez kandydatów na burmistrza Miasta Marki – I tura 27.10.2002. Wg ilości uzyskanych głosów. Lp
Imię i nazwisko kandydata
ilość głosów
nazwa komitetu wyborczego
1.
Janusz Werczyński
2811
Marki Prawe i Samorządne
2.
Robert Tankiewicz
1238
Mieszkańcy dla Marek
3.
Paweł Chojnowski
894
Marki w XXI w.
4.
Jerzy Krajewski
560
Rozsądny Gospodarz
5.
Helena Hanna Komorowska
232
SLD-UP
Osób uprawnionych do głosowania Oddano głosów ważnych Głosów nieważnych Frekwencja
– 15 071 – 5638 – 189 – 38,7%
Głosy uzyskane przez kandydatów na burmistrza Miasta Marki – II tura 10.11.2002 Lp.
Imię i nazwisko kandydata
ilość głosów
nazwa komitetu wyborczego
1.
Janusz Werczyński
2933
Marki Prawe i Samorządne
2.
Robert Tankiewicz
1736
Mieszkańcy dla Marek
Osób uprawnionych do głosowania Oddano głosów ważnych Głosów nieważnych Frekwencja
368
– 15 084 – 4669 – 27 – 31%
Aneksy
Wybory do Rady Powiatu Wołomińskiego z terenu Marek 1998–2002 1. Piotr Białek 2. Wojciech Jedliński 3. Celina Jezierska 4. Adam Kopczyński (przewodniczący Rady Powiatu) 5. Marek Mańk 6. Janusz Werczyński
2002–2006 1. Maria Marchewka – Liga Polskich Rodzin 2. Tomasz Sławomir Paciorek – Wspólnota Samorządowa 3. Adam Kopczyński – Wspólnota Samorządowa – (przewodniczący Rady Powiatu)
369
Aneksy
Referendum unijne 7–8 czerwca 2003 Uprawnionych do głosowania: 15 458 71,41% – TAK 27,88 % – NIE Frekwencja 57,62%
Najważniejsze dane statystyczne Marek na tle powiatu wołomińskiego i województwa mazowieckiego (stan na 3.04.2002 r.) Lp.
Nazwa kategorii
Marki
Powiat
Województwo
26,03
955,37
35,715
1.
Powierzchnia w km2
2.
Ludność ogółem
20 864*
184 089
5 068 000
3.
Mężczyźni
9 958*
89 590
2 440 876
4.
Kobiety
10 906*
94 499
2 631 459
5.
Gęstość zaludnienia na km2
688
193
143
6.
Współczynnik feminizacji
108
105
108
7.
Urodzenia na 1000 ludności
11
10,6
9,5
8.
Zgony na 1000 ludności
9,4
9,4
10,3
9.
Przyrost naturalny na 1000 osób
1,7
1,2
-0,8
10.
Ludność w wieku przedprodukcyjnym w %
26,4
25
22,7
11.
Ludność w wieku produkcyjnym w %
12,5
14
16,5
12.
Saldo migracji na 1000 osób
+ 22,7
+ 9,6
+ 1,7
13.
Stopa bezrobocia w %
9,5
16,7
12,3
14.
Użytki rolne w % w stosunku do ogólnej powierzchni Marek
30,02
57,2
23,9
15.
Lasy i grunty leśne w % w stosunku do ogólnej pow. Marek
36,1
27,5
21,9
16.
Zarejestrowane podmioty gospodarcze na 10.000 ludności
1435
939,9
1026,4
17.
Liczba szkół podstawowych
5
73
bd
18.
Liczba uczniów w szkołach podstawowych
1 633
16 822
bd
19.
Liczba gimnazjów
2
36
bd
20.
Liczba uczniów w gimnazjach
795
5 783
21.
Licea, liczba uczniów
3 180
–
21.
Razem uczniów
2 428
22 605
22.
Przedszkola (publiczne)
23.
Liczba dzieci w przedszkolach publicznych
–
3 275
bd
bd
Opracowano na podstawie Strategii Rozwoju Miasta Marki do 2015 r. Marki, styczeń 2002 r. Opr. zbiorowe przez Fundację Promocji Gmin Polskich, Bałtycki Instytut Gmin – Gdańsk, s. 6–7. Maszynopis pracy znajduje się w UMM. * dane z listopada 2004 r.
370
Bibliografia Źródła archiwalne I.
Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie. 1. Archiwum Skarbu Koronnego, sygn. XLVI – 151; XLVI – 153; XLVI – 159; LVI – W3A. 2. Metryka Koronna 135, 480 W – 481, 1589; 147, 14, 1601 r. 3. Warszawski Komitet Przemysłowy, sygn. 27/1875; 11/1883.
II.
Archiwum Główne Akt Nowych. 1. Tajne raporty naczelnika żandarmerii warszawskiej gen. majora Czertkowa z 1905 r. Dokumenty i materiały władz carskich dot. ruchu robotniczego w Królestwie Polskim za 1905 r.
III. Hipoteka Warszawska, księga hipoteczna „osada wójtostwo Marki”, sygn. 4980 wraz z aneksem nr 475. IV.
Instytut Pamięci Narodowej w Warszawie. 1. Obozy, getta na terenie dawnego woj. warszawskiego 1939–1945. Tom II str. 246, 260. 2. Biuletyn Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, Warszawa 1960.
V.
Wojewódzkie Archiwum Państwowe Miasta Stołecznego Warszawy oraz oddziały w Otwocku i Grodzisku Maz. 1. Kancelaria Gubernatora Warszawskiego, Ref. II, sygn. 214/1886, 403/1887. 2. Warszawski Rząd Gubernialny, Ref. 17, sygn. 1887/257, 1898/61, 1898/138, 1899/101, 1900/125, 1901/98. 3. Zbiór Korotyńskich, sygn. III/31. 4. Zbiór Przyborowskiego, sygn. 1899, tom XIV, 1903, tom XX. 5. Zespół Starszego Inspektora Fabrycznego, sygn. 375, 1180. 6. Zdjęcia lotnicze Marek wykonane w dniu 05.08.1931 r. z wysokości 850 m. Sygn. K II 255.
VI. Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie. Relacje osób zamieszkujących w gminie Marki w okresie 1918–1945. VII. Archiwum Parafii św. Izydora w Markach. VIII. Archiwum Parafii św. Andrzeja Boboli w Markach-Strudze. IX. Archiwum Parafii św. Michała w Warszawie-Grodzisku. X. Archiwum Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi w Częstochowie. XI. Archiwa Szkół Podstawowych: 1. nr 1 w Markach 2. nr 2 w Markach 3. nr 3 w Markach-Pustelniku
371
Aneksy 4. nr 4 w Markach-Pustelniku 5. nr 5 w Markach-Strudze XII. Księga Pamiątkowa RKS „Marcovia”. XIII. Album Rocznicowy OSP w Markach 1924–1974. Źródła drukowane 1. Dziennik Ustaw z 30.04.1924, poz. 469. 2. Dziennik Ustaw z 05.05.1951, nr 27, poz. 199. 3. Dziennik Ustaw z 03.05.1952, poz. 5. 4. Dziennik Ustaw z 14.12.1959, poz. 443. 5. Dziennik Ustaw z 30.05.1952 6. Polski Słownik Biograficzny, t. XV z 1970. 7. N. Gąsiorowska-Grabowska, Źródła do dziejów klasy robotniczej t. 1, Warszawa 1962–1971. 8. B. Chlebowski, Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego, Litwy i innych krajów słowiańskich, Warszawa 1885. 9. Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, tom X, woj. warszawskie, zeszyt 27. Powiat wołomiński. Instytut Sztuki PAN, Warszawa 1969, str.14. 10. M. Pleskaczyńska, Listy, pisma ulotne, broszury, i inne materiały z akt żandarmerii rosyjskiej Guberni Warszawskiej z lat 1872–1915. Warszawa, 1996. 11. Polski Słownik Biograficzny. 12. Słownik artystów polskich i obcych w Polsce działających (zmarłych przed 1966), Warszawa 1993–1998. T.V. Opracowania 13. K. Badziak, Przemysł włókienniczy Królestwa Polskiego w latach 1900–1918, w Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 1979, zeszyt nr 60. 14. K. Bajer, Przemysł włókienniczy na ziemiach polskich od początków XIX w. do 1939, Łódź 1958. 15. M. Barciński, Przemysł włókienniczy w procesie zespalania się polskiego gospodarstwa narodowego, [w:] „Przemysł i Handel”, Warszawa 1928. 16. J. Bartoszewicz, Kościoły warszawskie, Warszawa 1855. 17. Ks. J. Boćkowski, Historia Zgromadzenia św. Michała Archanioła w latach 1921–1951. Kraków 1985. Praca doktorska (maszynopis). 18. H. Boguszewska, J. Kornacki, Jadą wozy z cegłą, Warszawa, 1934. 19. K.J. Bąk, Apostołka Wieku Siostra Aniela Róża Godecka, Częstochowa 2001. 20. W. Bartoszewski, Warszawski pierścień śmierci, Warszawa 1974. 21. S. Bełchatowski ps. „Mechacz”, Czas Wielkiej Próby. Wspomnienia Bojowników o Ojczyznę Ludową 1939–1945. Praca zbiorowa, Warszawa 1968. 22. J. Berger, M. M. Drozdowski i inni, praca zbiorowa, Historia Białołęki, Warszawa, 2003 (praca zamieszczona na stronie internetowej www:bialoleka.waw.pl.ksiazka) 23. L. Bokiewicz, Opis powiatu radzymińskiego pod względem topograficzno-historycznym, statystycznym, higienicznym i lekarskim, Warszawa 1872. 24. Cz. Brodzicki, Marki koło Warszawy, 2002. 25. A. Brückner, Słownik etymologiczny języka polskiego, Warszawa 1975. 26. W. Chmielewski, Prahistoria ziem polskich, tom I, s. 319, Warszawa 1975.
372
Aneksy 27. M. Chojnacki, J. Stryjek, Armia Krajowa w dokumentach. Biblioteka Starostwa Wołomińskiego. Wołomin 1999. 28. M. Czarnecki, Brodnia, Ząza, Skurcza. „Mazowsze” 1995, t. V. 29. P. Dąbkowski, Z dziejów mostu warszawskiego, Lwów 1903. 30. L. Drewnicki, Za moich czasów, Warszawa 1971. 31. M. Drozdowski, A. Zahorski, Historia Warszawy, Warszawa 1972. 32. Ks. Z. Drzewiecki, Parafia Tarchomin Wieś, opis z 1785 r. ks. Franciszka Czaykowskiego, Ząbki 2000. 33. G.P. Dudzik, Próba odtworzenia historii i charakterystyki karczem z terenu Zielonki na tle funkcjonowania karczem polskich w XVI, XVIII i XIX w. Warszawa 1997. (Maszynopis). 34. K. Dumała, Przemiemiany przestrzenne miast i rozwój osiedli przemysłowych w Królestwie Polskim w latach 1831–1896, Wrocław, Warszawa, Gdańsk, 1974. 35. B. Dymek, Warszawa Prawa Podmiejska 1942–1944. Warszawa 1973. Praca zbiorowa. 36. P. Dydycz, Z podlaskiej ziemi wezwany.(Brak daty wydania). 37. J. Gabryl, Tajne nauczanie i ruch oporu na terenie pow. radzymińskiego w latach 1939–1944. Radzymin 1975. (Maszynopis). 38. A. Gardawski, Plemiona kultury trzcinieckiej w Polsce. „Materiały Starożytne” t. 5. 1959. 39. I. Geysztorowa, A. Zahorski, J. Łukasiewicz, Cztery wieki Mazowsza, szkice z dziejów 1526–1914, Warszawa 1968. 40. I. Geysztorowa, A. Żaboklicka, Lustracje dóbr królewskich woj. mazowieckiego z 1565 r., Warszawa 1967. 41. T. Glinka, M. Kamiński, Mazowsze Północne (przewodnik, praca zbiorowa), Warszawa 1998. 42. K. Godłowski, J.K. Kozłowski, Historia starożytna ziem polskich, Warszawa 1986. 43. Ks. M.M. Grzybowski, Materiały do dziejów Ziemi Płockiej. t. VIII, Płock 1996. 44. R. Gumiński, Rejony klimatyczne Polski, Warszawa 1998. 45. Ks. A. Gorzandt, Mój święty patron, Lublin 1988. 46. L. Hass, Wpływy ugrupowań politycznych w II poł. lat dwudziestych XX w. [w:] „Rocznik Mazowiecki” 1974. 47. L. Herz, Mazowsze, Warszawa 2002 (Przewodnik). 48. Z. Hemmerling, Franciszek Litwin (1889–1965). Notka biograficzna [w:] „Rocznik Mazowiecki” 1979. 49. S. Hornowski, Wspomnienia, Warszawa 1992. (Maszynopis). 50. R. Jakimowicz, Prahistoria Warszawy, Warszawa 1916. 51. Z. Jaroszewski, Drewnica. Krótki rys dziejów warszawskiego szpitala psychiatrycznego 1903–1974 [w:] „Biuletyn Głównej Biblioteki Lekarskiej nr 374 z 1993. 52. K. Janżułł, Przemysł fabryczny w Królestwie Polskim, Petersburg 1887. 53. M. Jesionowska, Kronika parafii św. Izydora w Markach 1899–1967. Rękopis. 54. L. Jeziorański, Księga adresowa przemysłu fabrycznego w Królestwie Polskim za 1905. Warszawa 1905. 55. E. Kempisty, Materiały do tzw. kultury ceramiki grzebykowo-dołkowej z terenu Mazowsza i Podlasia. „Wiadomości Archeologiczne” t. 38. 56. A. Kielak, Krótki zarys ruchu robotniczego w powiecie wołomińskim w latach 1918–1948. Wołomin 1964 (Maszynopis). 57. W. Konikowski, K. Sokołowski, Wspomnienia [w:] Zbiory Środowiska Żołnierzy AK II Rejonu „Celków” VII Obwodu „Obroża”. Warszawa 1995.
373
Aneksy 58. W. Konikowski, Torturowana nie wydała nikogo [w:] „Na przedpolu Warszawy”, 1996. 59. J. Kondracki, Geografia fizyczna Polski, Warszawa 1988. 60. Ks. K. Konowrocki, Parafia Świętej Trójcy w Kobyłce oraz parafie powstałe na jej terenie od 1445 do 2001 r. Paprotnia 2002. 61. S. Koszutski, Nasz przemysł wielki na początku XX stulecia. Obraz statystyczno-ekonomiczny, Warszawa 1905. 62. L. Kozłowski, Narzędzia krzemienne okolic Warszawy. „Światowit” t. IX z 1911. 63. Sz. Kutnowski, Mój pamiętnik, Warszawa 1948. (Maszynopis). 64. J. Lewicki, Kronika Marek, Warszawa 1974 r. (Maszynopis). 65. J. Lewicki, Historia Marek, Radzymin 1987. (Maszynopis). 66. M. Lewy, Życie ekonomiczne Królestwa Polskiego, Warszawa 1915. 67. Siostra M. Aleksa RM, Sługa Boży Arcybiskup Zygmunt Szczęsny Feliński, Warszawa 1987. 68. J. Margules, Boje I Armii WP w obszarze Warszawy (sierpień-wrzesień 1944), Warszawa 1967. 69. J. Miliszkiewicz, Polskie gniazda rodzinne, Warszawa, 2003. 70. Ks. B. Mińkowski, Zarys dziejów parafii na Kamionku w Warszawie, Warszawa 1954. 71. B. Mińkowski, ks. P. Nitecki, Kamionek, Warszawa 1988 r. 72. Cz. Łaszek, B. Sendzielska, Chronione obiekty przyrodnicze województwa stołecznego warszawskiego, Warszawa, 1989 r. 73. J. Ławnik, Represje policyjne wobec ruchu robotniczego 1918–1939, Warszawa 1979. 74. S. Łoza, Architekci i budowniczowie w Polsce, Warszawa, 1954 r. 75. B. Łoziński, Leksykon zakonów w Polsce, Warszawa 1998. 76. J. Łukasiewicz, Przewrót techniczny w przemyśle Królestwa Polskiego 1852–1886, Warszawa 1963. 77. J. Łukomski, S. Nienałtowski, A serce mieli jedno, Warszawa 1986. 78. S. Majchrowski, Niezwykłe postacie z czasów powstania listopadowego, Warszawa 1989. 79. S. Misztal, Warszawski Okręg Przemysłowy, Warszawa 1962. 80. M. Miśkiewiczowa, Mazowsze wschodnie we wczesnym średniowieczu, Warszawa 1981. 81. M. Musianowicz, Gród i osada podgrodowa w Bródnie Starym koło Warszawy [w:] Materiały Wczesnośredniowieczne t. IV, 1956. 82. S. Nosek, Materiały do badań nad historią starożytną i wczesnośredniowieczną międzyrzecza Wisły i Bugu [w:] Annales UMCS Lublin, Sectio F, t. 6, 1951. 83. J. Odziemkowski, Warszawa w wojnie obronnej 1939 r., Warszawa 1989. 84. F. Olędzka, Historia Zgromadzenia Małych Sióstr od Niepokalanego Serca Maryi. Maszynopis pracy znajduje się w centrali zgromadzenia w Częstochowie. 85. T. Paciorek, Katolickie Wydawnictwo Michalineum. Działalność Instytucjonalna, Warszawa 2000. Praca magisterska (maszynopis). 86. Z. Paciorek, Kultura trzciniecka na Mazowszu i Podlasiu (maszynopis pracy magisterskiej), Warszawa 1984, w Bibliotece Zakładu Archeologii Polski Uniwersytetu Warszawskiego. 87. M. Pesta, Piaski. Pamiętniki lekarza społecznego. Warszawa 1939. 88. L. Podhorodecki, Dzieje Wołomina i okolic, Warszawa 1984. 89. L. Podhorodecki, Bitwa pod Kobyłką 26 X 1794 r. [w:] „Studia i materiały do historii wojskowości”, Warszawa 1967, t. XII/2. 90. L. Podhorodecki, Cud nad Wisłą. Ossów 1920–2000, Wołomin 2000.
374
Aneksy 91. Z. Podwińska, Osadnictwo Równiny Praskiej, Warszawa 1953. 92. B. Pokropiński, Kolejka marecka, Warszawa 1985. 93. K. Poznański, Walka caratu ze szkołą polską w latach 1831–1870, Warszawa 1995. 94. W. Puś, Przemysł włókienniczy w Królestwie Polskim w latach 1870 – 1900, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 1976 r., zeszyt nr 5. 95. K. Ryzmut, Nazwy miast Polski, Warszawa 1987. 96. Rocznik Archidiecezji Warszawskiej, Warszawa 1958 r. 97. T.T. Rubasiński, Powrót do Katynia, Pustelnika i Marek, Poznań, 2003. Maszynopis w posiadaniu autora. 98. J.Z. Sawicki, „Obroża” w konspiracji i powstaniu warszawskim. Dzieje Armii Krajowej na przedpolu Warszawy. Warszawa, 2002. 99. J.Z. Sawicki, VII Obwód Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej „Obroża”, Warszawa 1990. 100. J.Z. Sawicki, Likwidacja Obwodu „Obroża” AK. Dramat lat 1944–1945, Warszawa 1995. 101. R.M Sawicki, Marki – sierpniowa Reduta Radzymina. Tło zmagań dywizji Kresowej 1920, Marki, 2003, maszynopis w posiadaniu autora. 102. J. Siedlecka, Życie i twórczość M.K. Ciurlionisa, Warszawa 1997. 103. I. Sienkiewicz, Gospodarka, kultura i oświata w Markach po 1945 r. Pułtusk 1999. Praca magisterska napisana pod kierunkiem prof. T. Witucha na Wydziale Historycznym Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku. 104. K. Skarpetowski, Zarys dziejów Marek. Pułtusk 1997. Praca magisterska napisana pod kierunkiem prof. T. Witucha na Wydziale Historycznym Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku. 105. Z. Skrok, Mazowsze nieznane. Przewodnik dla poszukujących i niewtajemniczonych, Warszawa 1999. 106. Z. Skrok, Marki – osiedle robotnicze [w:] „Spotkania z zabytkami”, nr 5 z 1985. 107. J. Sobczak, Rewolucja 1905–1907 na Mazowszu i Podlasiu, Warszawa 1968. 108. K. Sobczak, Wyzwolenie Warszawy, styczeń 1945, Warszawa 1970. 109. A. Sroka, Przemysł fabryczny w Królestwie Polskim w 1911 r., Warszawa 1911. 110. S. Surgiewicz, Warszawskie ciuchcie, Warszawa 1972 r. 111. Ks. M. Stefanowski, Na marginesie katalogów Kościołów i Duchowieństwa Archidiecezji Warszawskiej na rok 1935. Rocznik Archidiecezji Warszawskiej za 1958. 112. T. Szyburska, Marki – Zajazd. Wstępne opracowanie obiektu, Warszawa 1958. Maszynopis pracy znajduje się w Pracowni Konserwacji Zabytków w Warszawie. 113. J.R. Szaflik, Dzieje Ochotniczych Straży Pożarnych, Warszawa 1985. 114. T. Szarota, Stefan Rowecki „Grot”, Warszawa 1985. 115. K.A. Tochman, Słownik Biograficzny Cichociemnych, t. 3, Zwierzyniec-Rzeszów, 2002. 116. J. Tucholski, Cichociemni, Warszawa 1985. 117. Tabella miast, wsi i osad Królestwa Polskiego, Warszawa 1827. 118. B. Waligóra, Bój na przedmościu Warszawy w sierpniu 1920 r., Warszawa 1934. 119. E. Wartalska, Fabryka i osada fabryczna w Markach w latach 1883–1945, Kwartalnik Historii Kultury Materialnej PAN 1987. 120. A. Wawrzyńczyk, Lustracje województwa mazowieckiego 1617–1620, Warszawa 1968, s. 236-237; Lustracje województwa mazowieckiego 1660–1661, Warszawa 1989, s. 54.
375
Aneksy 121. Ks. M. Weiss, Kościół w Kobyłce, Kobyłka 1901. 122. J. Wiśniewski, Kościoły drewniane Mazowsza, Warszawa 1998. 123. H. Witkowski, „KEDYW” Okręgu warszawskiego Armii Krajowej w latach 1943–1944., Warszawa, 1985. 124. Wielka Powszechna Encyklopedia Ilustrowana, Warszawa 1911, seria I, tom 45-46, str. 459. 125. M. Yacoub, Armia Krajowa w II Rejonie „Celków” VII Obwodu „Obroża” 1939–1944, Warszawa 2000 (Maszynopis). 126. Z. Zaborski, Struktura sztabów i organizacja oddziałów liniowych VII Obwodu AK „Obroża” [w:] „Na Przedpolu Warszawy”, zeszyt 8, z listopada 1995. 127. M. Zieliński, Bitwy i potyczki 1863–1864 r., Rapperswil 1913. 128. R. Żbikowski, W cieniu stolicy. Zarys dziejów Ząbek, Ząbki, 1987. 129. Ks. R. Żochowski, Dzieje kościoła i parafii pod wezwaniem św. Jakuba w Warszawie, Warszawa 1998. Prasa
1. „Gazeta Gubernialna” 1892, nr 3. 2. „Gazeta Handlowa” 1883, nr 36; 1884, nr 64. 3. „Gazeta Marecka” 1991–1998. 4. „Express Wieczorny” z 03.09.1985. 5. „Kultura”, 1969. 6. „Kurier Codzienny” z 25.04.1899. 7. „Kurier Poranny”, Warszawa 1899, z 11.12.1899 r. 8. „Kurier Warszawski” 1883, nr 166 „b”, 240, 250 „b”, 1899, 1902 1907, nr 192, 1920, 1930, 1935. 9. „Na posterunku”. Rocznik Policji Państwowej, 1927. 10. „Na Przedpolu Warszawy”, 1994, 1995. 11. „Nasz Dziennik” z 30.06.–01.07.2001. 12. „Niedziela” (Niedziela Warszawska – dodatek regionalny) 1999, nr 33 z 18.08.2002. 13. „Polityka” 23.08.1994; 08.02.1997; 08.03.1997. 14. „Przegląd Katolicki” 1895, s. 201, 664; 1896, s. 217, 427; 1899, s. 281, 681, 823. 15. „Przegląd Pożarniczy” z 1927. 16. „Przegląd Techniczny” 1883, zeszyt 7; 1884, z. 12; 1901, z. 16; 1911, z. 12; 1914, z. 28. 17. „Rzeczpospolita Marecka” 2003, 2004. 18. „Spólnota Warszawska”, Pisemko Spółdzielni Okręgu Warszawskiego z 12.11.1932. 19. „Spotkania z zabytkami” (miesięcznik), nr 5 z 1985 r. 20. „Świat” (tygodnik) nr 16 z 1913. 21. „Trybuna Mazowiecka” 1967, 1969, 1970, 1974. 22. „Tygodnik Ilustrowany” 1875, 1876 ; 1883, 1890, 1899. 23. „Wiadomości Archidiecezjalne Warszawskie”, 1917, s. 426; 1931, s. 390. 24. „Wiadomości Parafialne” 1931–1939; 1998–2003. 25. „Wiadomości z Ratusza” 1998–2003. 26. „Wieści Podwarszawskie” 1996, 2003. 27. „Zwiastun Ewangeliczny” z 25.01.1925. Pismo Warszawskiej Gminy Ewangelicko-Augsburskiej. 28. „Życie Warszawy” 14.03.1995, 20.12.2001; 19.08.2002, 27.11.2002, 8–9.02.2003.
376
Aneksy Źródła kartograficzne 1. Mappa Kobyłki. Deutsch Geometra Jaratus, April 1776, AGAD 531-2. 2. Mapa okolic Pragi z 1777 r., AGAD 86–18. 3. Plan von den Grunden so zur Markower und Siwkower Muchle gehoren sollen geferrtiger auf Befhel winer Konigh Comision vom April 1778; Josephus Żochowski Geometra Jurata. AGAD 57-279-27. 4. K. de Perthes, Okolice Warszawy w diametrze piąciu mil, 1786. AGAD w Warszawie. 5. Mapa Prus południowych. Gillego. 1802–1803 r. Reprodukcja z WAP. 6. Reconnaissance Militaire des environe de Varsovie Defsine par le capitaine Valentin Kauterine, 1 : 50 000 z 1815 r. 7. Mapa Sytuacyjna Leśnictwa Koronnego Warszawa w Województwie Mazowieckim w obwodzie warszawskim. Warszawa 1816, AGAD, 291-9. 8. Brouilon rozmiaru ekonomicznego, Bagna, tudzież Pól i Łąk w nim znajdujących się należących do Wsi Bródna, Marków, Ząbków, Kawęczyna w EkonomiiWarszawskiej sytuowanych zrobiony w 1819 r. przez J. Kulpińskiego. Warszawa 1819, AGAD 119-248-29. 9. Mappa Realnościów wsi Grodzisk, części Marek, Bródna, z okazaniem szczególnym ciągu Błot, pół, łak, gór i lasów w tychże Błotach położonych, sporządzona przez mierniczego rządowego Rudolfa Kannellego. Warszawa 1819. AGAD 120-248-30. 10. Mapa wsi Marki do Ekonomii Warszawskiej należącej. Kopiowanej przez Karolego z mapy sporządzonej w 1820 r. przez Jeometrę Rządowego Stetkiewicza. Warszawa 1820, AGAD 25-269-24. 11. Mappa Łąk zwanych Siwki do wsi Marek należących w Ekonomii Warszawskiej leżących. Warszawa 1821. AGAD 322–18. 12. Topograficzna Karta Królestwa Polskiego 1 : 126 000. Opracowana w latach 1820–1843. Zbiory Kartograficzne Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, sygn. TIF – 271. 13. Mapa okolic Pragi, Archiwum m. st. Warszawy, K 131. 14. Mapa okolic Pragi z 1874 r., AGAD 1711/92–10. 15. Praga. Mapa szczegółowa 1 : 25 000. Wojskowy Instytut Geograficzny 1934 r. Reedycja z 2001 r. 16. Warszawa Północna. Tłuszcz. Mapy Taktyczne 1 : 100 000. Wojskowy Instytut Geograficzny 1934–1937. Reedycja z 2001 r. 17. Aktualne mapy administracyjne Marek z 2002 r.
377
Indeks nazwisk (nie obejmuje przypisów i aneksów)
Abramowicz Regina ..... 36 Abramowicz Andrzej ..... 40 Adamska ..... 99 Alinowski Franciszek ..... 116 Ambroziak Jan ..... 86 Andrejek T. ..... 174, 235, 236 Andrzejewski Ryszard (ks.) ..... 209 Antoni (św.) ..... 112, 169, 215, 216 Antoni Ostrowski (gen.) ..... 50 Antonius Pius (cesarz rzymski) ..... 26 Antoszczuk Paweł ..... 94, 106, 189, 193 Antoszczukowa (żona Pawła) ..... 193 Augustyniak Stefan ..... 72
Baczyński Stanisław ..... 35 Baliccy bracia Józef i Zbigniew ..... 86, 108, 126, 203 Bała Edward (ks.) ..... 207 Banaszek Teresa (s.) ..... 187 Baniszewski Jan ..... 123 Bańkowski (właściciel restauracji) ..... 111 Barat Magdalena Zofia (św.) ..... 210 Bednarczyk Włodzimierz ..... 167 Bełchatowski Stefan ..... 114, 115 Bohlen (gen.) ..... 50 Boguszewska H. ..... 90 Beill Antoni ..... 61, 225 Berkowicz ..... 108 Białek Piotr ..... 142 Bielak (bracia) ..... 86, 126 Bieńkowska Maria ..... 133 Bliess Ryszard ..... 111 Bloch Ryszard (ks.) ..... 167, 173 Bobola Andrzej (św.) ..... 133, 186, 204, 206, 235 Boćkowski Jan (ks.) ..... 205, 206 Bogusławski Walerian ppor. „Romuald” ..... 109 Boguszewska H. ..... 90 Boguś Krystyna ..... 140 Bohomolec (ks.) ..... 171
Bojanowski Czesław ..... 72 Bolesta Franc ..... 71 Bona – królowa Polski ..... 27, 28, 171 Bonaparte Napoleon ..... 172 Bonisławski Witold ppor. rez. „Gryf” ..... 109 Borkowska (brak imienia) ..... 193 Borkowski ..... 112 Borkowski Ignacy i Zbigniew (bracia) ..... 165 Borkowski J. ..... 166, 237 Borkowski Jan ..... 211 Borkowski Karol ..... 211 Borkowski Kazimierz ..... 124 Borkowski Konstanty ..... 237 Borowski Edward ..... 72, 114, 123 Branecki Józef ..... 86, 189 Breda J. ..... 166 Breda Stanisław ..... 223 Brejnakowski Czesław ..... 115 Briggs Alfred ..... 70, 129, 151, 226, 232, Briggs Edward ..... 61, 176, 220 Briggs Flora (z Granzowów) ..... 68, 170, 176, 177, 212, 232 Briggs John ..... 61, 68, 151, 176, 226 Briggsowie ..... 90, 100, 103, 104, 129, 142, 144, 145, 146, 151, 152, 155, 161, 169, 170, 174, 204, 205, 206, 207, 220, 224 Brodzicki Czesław ..... 7 Broma Franciszek (ks.) ..... 185 Broniec Maria (s.) ..... 210 Broniewski Władysław ..... 222 Bruks Teresa ..... 142 Brun Marian ..... 232 Brząkała Piotr ..... 140 Brzeziński Marian ..... 124 Brzoskowice (Broszkowic) Jan i Zofia ..... 35 Brzozowska Czesława ..... 1162 Brzozowski Edward ..... 85, 119 Buczenius (brak imienia) ..... 66 Budzejko Dominik (ks.) ..... 97, 172, 177, 182, 186, 191, 211, 229, 236
379
Indeks nazwisk Burakowski ..... 112 Burski Edward ..... 116 Butta Franciszka (s.) ..... 199 Bużak Konstanty ..... 71 Byszewski Stanisław ..... 46
Chłopicki Józef (gen.) ..... 49 Chmura Narcyza (s.) ..... 209 Chojecki Jan ..... 162 Chojecki Józef ..... 176 Chojnowski Paweł ..... 138 Cholewa Marian ..... 124 Chrapek Jan (biskup) ..... 208 Cichocki Leszek ..... 130 Cieślikowie (małżeństwo) ..... 203 Cieślińska – Brzeska Halina ..... 230, 234 Ciszewska Janina ..... 133 Ciurlionis Mikołaj Konstanty ..... 225 Corsini Andrzej (św.) ..... 209 Cwynar Ryszard (ks.) ..... 208 Cygan Kazimierz (ks.) ..... 186, 195 Cymes Helena ..... 99 Czarnecki Marek ..... 25 Czapski Stanisław (ks.) ..... 204 Czartoryski Adam (książę) ..... 50 Czetyrko Maria ..... 125, 187, 193
Daszkiewicz Jolanta ..... 130 Data Edward (ks.) ..... 208 Dąbrowski Bronisław ..... 130, 132 Dąbrowski Stanisław ppor. rez. „Wiktor” ..... 109 Dąbrowski G. ..... 107 Dąbrowski Jakub (ks.) ..... 172, 174, 176, 177, 186 Dembiński Henryk (gen.) ..... 50 Dębkowski Antoni (ks.) ..... 188, 204 Dębska Bolesława (s.) ..... 201 Długołęcki Roman (ks.) ..... 202, 204 Długokęcki Laurenty (ks.) ..... 172 Dobak Henryk ppor. „Olsza” „Olszański” ..... 110 Doktorowicz ..... 86, 89, 97, 99 Dorobek Jan ..... 164 380
Dorobek Wiesława ..... 141 Drewnicki Leon ..... 48, 50, 52, Drobiecka Helena ..... 203 Drożdż Henryk (ks.) ..... 186, 195 Drzewiecki Marek ..... 140 Dudzik Grzegorz Piotr ..... 160 Dybicz Iwan (gen.) ..... 49 Dybus Teofil ..... 106 Dylewski (por.) ..... 50 Dziekoński (gen.) ..... 50 Dziwulska Ewa ..... 132 Dzięcioł Urszula ..... 130 Dzikowski Leon ..... 123 Dzierża Stanisław por. „Andrzej” ..... 109, 110 Dzierżanowski Adam ..... 62, 151 Dzięgielewski Jerzy (ks.) ..... 185 Dzik Waleria ..... 125 Dziułka Monika (s.) ..... 200
Fabisiak Franciszek ..... 166 Feler ..... 99 Figaszewski Ludwik ..... 71 Fihel Jan ..... 132 Filipowicz A. ..... 166 Fiszel ..... 72 Fischman ..... 99 Folbrich Balbina ..... 71 Forembski Bolesław ..... 133 Frelke August ..... 71 Fredro Aleksander ..... 93 Furczak Albin ppor. „Alf” ..... 109, 223 Furman Jan ..... 205, 206 Gacke Wiliamin ..... 71 Gadzała Józef (ks.) ..... 187, 205 Gaj ..... 75 Gałecka Eugenia ..... 192 Gałązka Władysław ..... 107 Gałązka Zdzisław ppor. „Bicz” ..... 109 Gamoń Helena ..... 200 Gardon Antoni ..... 193 Garścia Łucja ..... 106, 130 Gastołek Jan (ks.) ..... 173
Indeks nazwisk Gawłowski Józef ..... 72 Gądek Maciej ..... 209 Geda Dawid ..... 71 Gela Jan ..... 72, 113, 114 Geraj Józef ..... 71 Geschke ..... 99 Gerso W. ..... 166 Gille (kartograf) ..... 29, 236 Glemp Józef (Prymas Polski) ..... 185, 188 Glińska Jakunda (s.) ..... 200 Gładysz Mieczysław (ks.) ..... 208 Głogowski Stefan ..... 124 Głosik Jerzy ..... 21 Gmurczyk Tadeusz ..... 131 Gniada Sylwia Janina (s.) ..... 197 Gocłowski Tadeusz (arcybiskup) ..... 185 Godziński Tadeusz (ks.) ..... 204 Goldfeder Bronisław i Józef ..... 151 Golec Stanisława ..... 131 Golec Tadeusz ..... 131 Gozdek Grzegorz ..... 167 Górecki ..... 66 Górecki Franciszek ..... 86 Górska Henryka (s.) ..... 198 Grabianowski Kazimierz ..... 112 Grabowska A. ..... 166 Grabowska Ludwika ..... 212 Grabowski (ks.) brak imienia ..... 203 Grabowski Grzegorz ..... 136, 140, 141 Grabowski Mieczysław (ks.) ..... 179 Grabowski Roman ..... 142, 202, 203, 222 Graf Bolesław pchor. „Sław” ..... 109 Grędzicka (brak imienia) ..... 193 „Grom” mjr Zbigniew NN ..... 110 Groniewski ..... 86 Gruda Stanisław (ks.) ..... 204 Grudziński Adam ..... 153 Grzegorzewski Wacław ..... 163 Grzegorzewski Władysław ..... 124 Guzik Marian (ks.) ..... 204
Habzda Stanisław ..... 163 Habzda Zbigniew ..... 130 Haller Józef (gen.) ..... 75
Halpern ..... 86, 89, 97, 151 Hanczko Eugeniusz ..... 192 Henschla fabryka ..... 153 Herman Władysław (książę) ..... 94 Hirsch ..... 107 Hinz Jan ..... 176, 227 Hlond August (Prymas Polski) ..... 185 Horak Alojzy (płk) ..... 108 Hornowski Sergiusz ..... 90, 92, 107, 108, 109, 142, 223, 222, Hübner Z. ..... 84
Iczman ..... 236 Iwaniec Zbigniew ..... 141 Iwaniuk Józef (ks.) ..... 173 Izydor Oracz (św.) ..... 182, 186, 228, 230 Jabłoński Roman ..... 109 Jabłoński Roman por. „Kruk” ..... 109 Jagiellonowie (dynastia królewska) ..... 27 Jagiełło Władysław (król Polski) ..... 29 Jakubczyk Stanisław ..... 235 Jan Kazimierz (król Polski) ..... 234 Jan Paweł II (papież) ..... 135, 140, 185, 187, 195, 201, 229, 230 Janczak Jan st. sierż. „Sosna” ..... 109 Janicki Sylwester ..... 140 Jankiel (rodzina Janklów) ..... 108 Jankowska Bożena ..... 141 Jankowski Józef ..... 51 Janowski Andrzej (ks.) ..... 173 Jaruzelski Wojciech (gen.) ..... 141 Jaskółkowa ..... 106 Jasiński Bolesław ..... 107, 133 Jasińska Elżbieta ..... 139, 145 Jastrzębski Antoni ..... 133, 209, 229 Jaworowska Jadwiga (s.) ..... 201 Jaźwiński Bolesław (płk) ..... 70, 77, 205, 221 Jesionowska Maria ..... 93, 125, 185, 186 Jesionowski Teodor (ks.) ..... 92, 93, 119, 125, 142, 183, 185, 187, 221 Jenis Fryderyk ..... 71 Jezierska Celina ..... 132 381
Indeks nazwisk Jeż Halina i Jan ..... 21 Jędrzejewscy – właściciele kina ..... 93 Jędrzejewski Franciszek ..... 222 Jędrzejewski Janusz ..... 141 Jędrzejowski Piotr ..... 85, 160, 221 Jurczyk Elżbieta ..... 8 Jurgens Karl ..... 155 Jusińska Anna ..... 130
Kaczmarczyk Jan (ks.) ..... 186 Kaczyńska Maria ..... 191 Kakowski Aleksander (Prymas Polski) ..... 182, 186, 202, 228 Kalatów (rodzina) ..... 112 Kalinowski Władysław ..... 116 Kalisiak Robert (ks.) ..... 185 Kalisiak Anna Agnieszka (s.) ..... 185 Kamiński Franciszek ..... 132, 133 Kanclerz Andrzej (ks.) ..... 207 Kannely Rudolf ..... 38 Kaniaków (rodzina) ..... 176 Kaniewski Zygmunt ..... 115 Karch Wawrzyniec (ks.) ..... 205 Karandys Anna (s.) ..... 203 Karpińska Prakseda (s.) ..... 203 Kaszuba Władysław ..... 132 Kaźmierczyk ..... 167 Kempisty Andrzej ..... 20 Kędziora Stefan (biskup) ..... 187 Kicler Marianna ..... 192 Kiełek Ryszard ..... 124 Kiełek Stanisław ..... 160 Kiełków (rodzina) ..... 176 Kierocińska Janina (s.) ..... 209 Klimecka Krystyna ..... 130, 135 Klimkiewicz Henryk ..... 115 Klupa Stefan ..... 205, 206 Knyż Marian „Podhalański” ..... 118 Kniołek Zdzisław (ks.) ..... 186, 224, 234 Koc Sławomir ..... 145 Kocielska Władysława ..... 191, 192 Kobylińska Anna ..... 106 Koj Andrzej ..... 183 Kolbe Maksymilian Maria (św.) ..... 202, 382
229, 232 Kolcówna Leokadia ..... 192 Koller Gotlib ..... 71 Kołodziej Maria (s.) ..... 201 Kołodziejczyk Zdzisław ppor. „Jar” ..... 109 Kominek Stanisław ..... 114, 115 Kommodus (cesarz rzymski) ..... 26 Konieczny Antoni (ks.) ..... 186, 188 Konopka Kazimierz ..... 114 Konopka Leon ..... 72 Konopka Szczepan ..... 115 Konopka Tadeusz ..... 113, 114, 115, 116 Kopańskich (rodzina) ..... 176 Kopel „Kowadło” ..... 99 Kopczyńska Anna (s.) ..... 187 Kopczyński Adam ..... 141 Kopczyńka Ewa ..... 141 Kopczyński Stefan ..... 124 Kordzik Marek ..... 210 Kornacki Jerzy ..... 90 Korzon Franciszek (ks.) ..... 172 Kosterski Henryk ..... 125, 127 Kostka-Godecka Aniela Róża (s.) ..... 197 Kostrzewa Joanna ..... 40 Kossakowski Zdzisław ..... 124 Kościuszko Tadeusz ..... 48 Kotnowski Józef ..... 86 Kowalczyk Ryszard ..... 107 Kowalewski ..... 66 Kowalska Faustyna (św.) ..... 233 Kowalska-Urbańska Zofia ..... 115 Kowalski Feliks ..... 86 Kowalski Zdzisław ..... 124 Koziaruk Polina i Michał ..... 143 Kozieradzki Stanisław ..... 211 Kozłowski Leon ..... 18, 19 Koźmiński Honorat (błogosławiony) ..... 197, 209 Kraiński Wojciech (ks.) ..... 188 Krenzel Stefan ..... 115 Kroczek Marek ..... 8 Krygier Fryderyk ..... 66, 71 Kruszewska Janina (s.) ..... 203
Indeks nazwisk Kruszewska Władysława ..... 108 Krygier ..... 66 Krygier Gustaw ..... 127 Kryszak Z. ..... 166 Krzyżak Kazimierz (ppłk) ..... 108 Kubiak Tadeusz ..... 164 Kuczyński Stanisław (ks.) ..... 186 Kućma Wincenty ..... 235 Kubkin (płk) brak imienia ..... 83, 235 Kucharska Iwona (s.) ..... 200 Kulpiński J. ..... 29 Kura Ludwik (ks.) ..... 187 Kurowski Zdzisław ..... 163 Kusiński Jan ..... 192 Kuźnik Krzysztof (ks.) ..... 207 Kwiatkowska Elżbieta ..... 133 Kwiatkowska Maria ..... 145 Kwas Sylwia ..... 144
Lisowski Ryszard ..... 141 Listwon Marcin (ks. redemptorysta) ..... 185 Lithman ..... 99 Litwin Franciszek ..... 90 Longosz Michał ..... 222, Lubliner-Ostrowski Wiktor por. „Kuszel” ..... 110 Ludwiczak Przemysław (ks.) ..... 195 Lużyński Tadeusz ..... 235
Łach Tadeusz ..... 134, 139
Lach Zbigniew ..... 141
Łada Danuta ..... 141 „Łokietek” ppor. NN ..... 109 Łomża Julia (s.) ..... 201 Łękawski Wincenty por. „Wilk” ..... 109 Łubieński Wiktor (ks.) ..... 204 Łukasik Władysław ..... 116 „Łukasz” por. NN ..... 109 Łyszkowski Leopold (ks.) ..... 212
„Las” ppor. NN ..... 110 Laskowski Stanisław (ks.) ..... 188, 204 Latinik Franciszek (gen.) ..... 75 Lau Waldemar ..... 140, 141 Laufer ..... 99 Lazarus ..... 94 Lecyk Jan ..... 205 Leonard E. ..... 92 Lenczewski Stanisław ..... 72 Lenczewski Wacław ..... 123 Leski ..... 86 Leszczyńska Domicella ..... 193 Leszczyńska Wanda ..... 130 Leszczyński Marian ..... 109, 224 Leszczyński Stanisław (ks.) ..... 173 Lewicki Jerzy ..... 7, 155, 194 Libich Julian ..... 116 Lilpop Edward ..... 61, 129, 227 Lipiński (brak imienia) ..... 86 Lipiński Kazimierz ..... 205 Lipowska Czesława ..... 192 Lipowski ..... 86 Lisek Bogdan (ks.) ..... 234 Lisik Roman ..... 166
Machała Józef (ks.) ..... 199 Maciejewicz ..... 66 Maciejewski Feliks ..... 186 Maciejewski Stanisław ppor. „Róg”, „Ostroga” ..... 110 Maculewicz Zofia ..... 107 Madej Adam sierż. „Łopata” ..... 109, 110 Madyńska Marianna (s.) ..... 201 Maj Kazimierz ..... 130 Majka Roman (ks.) ..... 209 Malecka Paula (s.) ..... 209 Malinowska (brak imienia) ..... 135 Malinowska Alicja ..... 133 Malinowska Zuzanna ..... 191 Małachowski Maksymilian ..... 48, 85, 89, 95, 139, 145, 146, 151, 152, 176, 177, 223 Małkiewicz Henryk ..... 115 Mank Jan i Tomasz ..... 34, 35 Mańk Henryk ..... 162 Mańk Jan ..... 156, 162 Mańk Józef ..... 131, 156, 162, 163 Mańk Karol ..... 155, 156, 161, 162, 163 383
Indeks nazwisk Mańk Kazimierz ..... 142 Mańk Lucyna (s.) ..... 185 Mańk Marek Henryk ..... 142 Mańk Tadeusz ..... 162 Mańk Władysław ..... 156, 162, 192 Mańk – właściciel cegielni ..... 89, 152, Mańk – właściciel karczmy ..... 153 Marchewka Feliks ..... 183 Marchewka Leon ..... 192 Marchwiczyna Anastazja ..... 40 Marciniak Józef ..... 206 Marek ..... 236 Markiewicz Audenty ..... 40 Markiewicz Bronisław (ks.) ..... 204, 207 Markiewicz Jan ..... 35 Markiewicz Jan i Wojciech ..... 34 Marków (rodzina) ..... 176 Marzysz Kazimierz ..... 106, 113 Martini Marian ..... 131, 132 Mass Paulus (biskup) ..... 210 Maślak Stanisław ..... 162 Matusik Piotr ..... 144 Mazurowski Tadeusz ..... 115 Mąkolski Czesław ..... 124, 166 Melak Marian ..... 113, 114, 115 Mendelson Moszek ..... 97 Menzel J. ..... 89, 97, 145, 151, 177 Meyen Jan ..... 46 Meyer Józef Adam ..... 233 Mędrzycki ..... 99 Mężyński Stanisław (ks. jezuita) ..... 185 Miarecki Józef (ks.) ..... 187 Michalik Mieczysław ..... 115, 117 Michalski Feliks ..... 186, 205, 235 Michalskich (rodzina) ..... 176 Michał Archanioł (św.) ..... 90, 171, 174, 186, 187, 224, 235 Mielnicki Franciszek ..... 233 Mieszkowska Anna (s.) ..... 198 Milewski Adam ..... 114 Mincberg Stefan ..... 142 Mierzwa Wanda (s.) ..... 201 Misiejczuk ..... 112 Miś Antonina (s.) ..... 203
384
Miśta Robert ..... 188 Mitek Jan i Paweł ..... 228, 230, 232 Młodzianowski Tomasz ..... 21 Moczulski Wojciech ..... 132 Modzelewski Jerzy (biskup) ..... 186 Morawski Stanisław (ks.) ..... 208, 209 Moroz Walerian (ks.) ..... 205, 208 Mościcki Ignacy (prezydent RP) ..... 85, 197 Motyczyńskich (rodzina) ..... 215 Motyczyńska Maria ..... 191, 192 Motyczyński (sołtys) ..... 48 Motyczyński Piotr ..... 115 Motyczyński Stanisław ..... 160 Motyczyński Walenty ..... 40 Motyczyński Zbigniew ..... 8, 92 Motyczyński (kierownik w fabryce Briggsa) ..... 66 Mroziński Michał ..... 221 Murawska Bronisława ..... 192 Musz Tadeusz (ks.) ..... 208 Muszakowska Teresa ..... 233 Myszanowski ..... 111 Myśliwiec Franciszek ..... 115 Myśliwiec Jerzy ..... 115
Nartowski ..... 29 Nasielewski Józef ..... 71 Nierychlewski Stanisław (ks.) ..... 205 Niewiadomski Mieczysław ..... 99 Norbert Henryk (ks.) ..... 173 Nowak Feliks ..... 72 Nowak Stanisław ..... 208 Obleński Andrzej ..... 141 Ochmann Ewa ..... 166 Odolińska Barbara ..... 35 Odrowąż-Pieniążek ..... 132 Ofiarskich (rodzina) ..... 196 Ogrodnik Aleksander (ks.) ..... 208 Olczyk Jolanta (s.) ..... 210 Olechowicz Hanna ..... 201 „Oleski” ppor. NN ..... 109 Olkowska ..... 106 Olszewski Jerzy ..... 230, 234
Indeks nazwisk Olszewski Kazimierz (ks.) ..... 199 Olszewski R. ..... 229 Okińczyc Henryk mjr „Bill” ..... 108, 120, 224 Okiński Ryszard (ks.) ..... 188, 204 Onisk Zygmunt ..... 112 Oremus Antoni ..... 215 Osińska Magdalena ..... 132 Oskroba Jadwiga ..... 191 Ostapowicz Piotr ..... 123 Ostaszewski Wincenty ..... 123 Ostrowski Antoni (gen.) ..... 50 Ostrowski Jakub ..... 40 Owczarska Bronisława (s.) ..... 199
Paciorek Eugeniusz ..... 104 Paciorek Franciszek ..... 72 Paciorek Zbigniew ..... 130, 142 Pagacz Ludwik (ks.) ..... 187 Pałach Stanisław (ks.) ..... 187, 236 Panek Czesław ..... 112 Panasiuk Antoni ..... 227 Papis Marianna (s.) ..... 201 Parandowski Marian ..... 116 Parzuch Antoni „Emigrant” ..... 111, 113, 114, 115 Parzuch Jan ..... 115 Pasternak Bogusław (ks.) ..... 185 Paszke K. ..... 166 Pawlonka Stefan ..... 116 Pawłowski (kierownik w fabryce Briggsa) ..... 66 Pawłowski Mieczysław ..... 124 Pawłowski Tadeusz ..... 124 Pawłowski ps. „Dunin” ..... 117 Pazik Mieczysław ..... 124 Pągowski Zbigniew ..... 141 Pecold Marian ..... 115 „Pejsaczka” ..... 99 Perkowski Mieczysław ..... 86 Perz Henryk ..... 182 Peszczyński Marek ps. „Pesta” ..... 91 Pieronek Tadeusz (biskup) ..... 185 Pietrzak Grażyna ..... 130
Pietrzyk Bolesław ..... 155, 161, 163 Pietras Ryszard ..... 124 Pilars Antonina i Władysław ..... 235 Pilecki (dr) ..... 76 Piłsudski Józef ..... 75, 83 Plasota Halina ..... 113 Plasota Jan ..... 115 Płońska Jadwiga (s.) ..... 203 Płoński (kowal) ..... 177 Płoszaj Andrzej (ks.) ..... 109, 206 Pniewski Zygmunt ..... 124 Podwysocka Grażyna ..... 133 Pokropiński Bogdan ..... 8 Polak Marian (ks.) ..... 208 Polak Paulina ..... 191 Politowski Kazimierz ..... 112 Poławski Antoni (ks.) ..... 186, 204, 205, 207 Posselt Ernest ..... 61, 176 Poszepczyński Augustyn ..... 107, 133 Poświata Krzysztof (ks.) ..... 187 Prawda Maria ..... 141 Prdęsta (kierownik w fabryce Briggsa) ..... 66 Prull Henryk ..... 104 Prusakiewicz Piotr (ks.) ..... 209 Przybysz Ryszard ..... 166, 167 Przybysz-Piwko Maria ..... 144, 145 Puścian Jan ..... 130, 133 Pytkowska Jolanta ..... 141
Raciborski Eugeniusz (ks.) ..... 186, 195 Radziwiłłówna Barbara ..... 160 Rajkiewicz Antoni ..... 236 Rembecki Jerzy ..... 124 Rembecki Robert (ks.) ..... 188 Rembecki Wojciech ..... 124 Reni Guido ..... 186 Reutt Kazimierz ..... 189 Reutt Kazimierz (por.) ..... 76, 86, Rojewski Wacław ..... 116 Romaniuk Kazimierz (biskup) ..... 185 Rosa Marek ..... 167 Rosłon Janusz ..... 167
385
Indeks nazwisk Rote Mieczysław ..... 114, 115 Roter Czesław ..... 115 Rowecki Stefan gen. „Grot” ..... 111 Rowicka Małgorzata ..... 134 Rowicki Marek ..... 142 Rozbicka Jadwiga ..... 191 Rozwadowski Tadeusz (gen.) ..... 75, 83 Rożek Sebastian ..... 205 Różański Edward ..... 136 Różański Marcin (ks. michalita) ..... 8, 185 Różycki Julian ..... 62, 151 Ruczko ..... 106 Rudnicki Leon ..... 114, 115 Rudnik Władysław ..... 155 Ruszczykowski August ..... 189 Rusznica Bogumiła (s.) ..... 200, 201 Rutkowski Antoni (ks.) ..... 204 Ruttie (gen.) ..... 50 Ryba Manas ..... 62, 151 Rymuza Stanisław (ks.) ..... 187 Ryszewski Marian ..... 130 Rządkowski Jan (płk) ..... 70, 77, 83, 205, 206 Rzednicki Zbigniew ..... 166 Rzepecka Anna ..... 131 Rzepniewski Ryszard ..... 115 Rzepniewski Tadeusz ..... 126, 166
Sadowski Tadeusz (ks.) ..... 192 Salwin Andrzej ..... 130 Sałanowski Jan ..... 124 Samsel Janina ..... 140, 141 Samokwasow D. ..... 16 Sapota Jan (ks.) ..... 188, 204 Sasin Dominik ..... 182 Sasin Franciszek ..... 86 Sasin Irena ..... 192 Sasin Zdzisław ..... 162 Sawicka Zofia ..... 191 Sawicki J.Z. ..... 109 Sawicki Marian Ryszard ..... 8, 221, 222 Sebastian (św.) ..... 224 Seidel (dr) ..... 211 Sękowski Wacław ..... 132 386
„Sęp” sierż. NN ..... 110 Sieczkowscy ..... 112 Siedlanowska Maria (s.) ..... 198, 200 Sieja Józef ..... 106, 109, 130 Sieja (żona Józefa) ..... 106 Sienkiewicz Henryk ..... 93 Sikorki Władysław (gen.) ..... 75 Siurowski Marian ..... 161 Siwek Adam ..... 35 Skibniewski Henryk ..... 72 Skłodowski Tadeusz ..... 130, 160 Skoczylas Henryk (ks.) ..... 208 Skorubski Henryk ..... 124 Skowroński Jan ..... 116 Skowroński Mirosław ..... 141 Skowyra Maria (s.) ..... 210 Skrok Zdzisław ..... 157, 160 Słowiński Mieczysław ..... 124 Smoderek Henryk ..... 124 Sobański Stanisław ..... 114, 115 Sobczak Regina ..... 119, 193 Sobolewski (kierownik w fabryce Briggsa) ..... 66 Sokolnicka Krystyna (s.) ..... 200 „Sokolnicki” ppor. NN ..... 109 Sokołowski Karol ppor. rez. „Wiktor” ..... 109, 112 Sołowiej Paweł (ks.) ..... 185 Sokołowski Jan ..... 35, 183 Sosnkowski Kazimierz (gen.) ..... 75 Sowa Maksymilian (ks.) ..... 187, 208 Sowińska Andżelina (s.) ..... 200 Sówka Wacław ..... 163 Stachera Stanisław (ks.) ..... 208 Stankiewicz Paweł ..... 114 Stankiewicz Stanisław ..... 182 Stankiewicz Zygmunt ..... 116 Stawicka Waleria (s.) ..... 203 Stec Helena (s.) ..... 199, 200, 201 Stefański Bolesław (ks.) ..... 123, 124 Stetkiewicz Kazimierz ..... 30 Stępień Jan ..... 130 Stepiński ..... 86, 89 Stępniewicz Jordan
Indeks nazwisk Stępniewska ..... 127 Stobierski Mieczysław ..... 235 Stochmal Edward ..... 116 Stolarski ..... 66 Struś Wacław ..... 85 Struś Zygmunt ..... 124 Stryjek Jarosław ..... 8 Strzałkowski Waldemar ..... 132 Strzyż Jan (ks.) ..... 173, 174 Suchenek Stanisław ..... 132 Suchocka Janina ..... 192 Suchocki Leon ..... 192 Susliga Marcin ..... 34 Suława Czesław (ks.) ..... 208 Sudnik Władysław ..... 161 Surgiewicz Symeon ..... 154 Suworow Aleksander ..... 46 Szabelewska Barbara (s.) ..... 185 Szachowski Iwan ..... 48 Szczepański Jan (ks.) ..... 204 Szczęsny Antoni ..... 86 Szczęsny Feliński Zygmunt (arcybiskup) ..... 201 Szembek Antoni (ks.) ..... 171 Szewczyk Maria ..... 107 Szmidt Janina ..... 107 Szpądrowski Leonard (ks.) ..... 186 Szpręglewski Eugeniusz (płk) ..... 75 Szubierajska Janina ..... 140 Szubierajski Antoni ..... 236 Szurmak Włodzimierz ..... 222 Szuster Melania (s.) ..... 201 Szydłowski Eugeniusz ..... 118 Szydłowski Feliks ..... 163 Szamański Mieczysław ..... 124
Ścilewski Stanisław ..... 116 Ślipek Maria (s.) ..... 210 Ślusarczyk Józef (ks.) ..... 207 Ślusarska Magdalena (s.) ..... 201 Śmiechowski (por.) ..... 50 Śnieżek Henryk (ks.) ..... 208 Świderski Władysław ..... 141 Świerczewski Bogdan (ks.) ..... 187
Świtkowski ..... 86 Świstowska Agata ..... 140
Tabaczek ..... 100 Talakowski Laurenty ..... 40 Tankiewicz Robert ..... 222 Tekieli ..... 130 Teodorowicz Maria ..... 129, 134 Tkacz Helena ..... 107 Tołodziecki Stanisław ..... 106 Tołpyka Janina ..... 107 Tomala Stanisław ..... 130 Tomaszewski Andrzej ..... 140 Tomaszewski Kazimierz (ks.) ..... 208 Trembski Bolesław ..... 107 Trondowska Stanisława ..... 107 Trachman Ferdynand ..... 71 Trenkner ..... 99 Trybikajt ..... 99 Turhetti ..... 112 Tuliński Zdzisław ppor. „Stanisław” ..... 109 Turska Jadwiga ..... 106, 109, 224 Turski Józef ..... 131 Uchman Ludwik ..... 112 Ufnal Henryk ..... 116 Urban Adolf ..... 86 Urbański Edward ..... 114 Urbański Kazimierz ..... 113 Usipolewicz Zofia (s.) ..... 207 Wandel Fryderyk ..... 103, 155, 161, 163 Wandel Piotr ..... 86 Wardejn-Zagórski ..... 215 Wartalska Ewa ..... 62 Waryński Ludwik ..... 132 Wasiak Zofia (s.) ..... 201 Wasilewska Bożena ..... 130 Waś Paulina (s.) ..... 198 Waś R. ..... 166 Wedel Eleonora ..... 70 Werczyński Janusz ..... 8, 140, 142, 161, 167, 387
Indeks nazwisk Werczyński Stanisław ..... 128, 163 Węgiel Blandyna (s.) ..... 203 Węsierska Irena ..... 124 Whitehead Alfred ..... 112 Whitehead Karol (ojciec) ..... 70, Whitehead Karol (syn) ..... 142, 222 Whiteheadowie (rodzina) ..... 100, 103, 139, 226 Wichrowski Władysław ..... 71 Wiechecki Stefan „Wiech” ..... 155 Wieczorek Władysława ..... 106 Wierciński Jan ..... 86 Wierzbicka Halina ..... 131 Więcek Teresa (s.) ..... 203 Wilewski Edward ..... 166 Wilusz Kazimierz ..... 206 Winiarski Józef (ks.) ..... 208 Wiśniewski Henryk ..... 113, 114, 115 Wiśniewski Zygmunt ..... 114 Wisz Antoni (ks.) ..... 109, 206 Witek Stanisław ..... 124 Witkowski Aleksander ..... 51, 127 Witkowski Jan ..... 72 Wnuk Krzysztof ..... 8, 145 Wojciechowski Stanisław (prezydent RP) ..... 86 Wojciechowski Tadeusz ..... 132 Wojewoda Urszula ..... 132 Wojnarowski Alfred ..... 203 Wojnarowski Witold ..... 160 Wojnowski Józef (ks.) ..... 207 Wojtunik Jan (ks.) ..... 207, 208 Wojtyła Karol (papież Jan Paweł II) ..... 140 Wójcicka Teresa (s.) ..... 209 Wójtowicz Jan ..... 72 „Wrzos” ppor. NN ..... 110 Wybrański Kazimierz ..... 113, 123, 124 Wyszyński Stefan (Prymas Polski) ..... 173, 185, 186, 189, 195, 229, 230, 234 Wyżykowski Ryszard ..... 124
Yacoub M. ..... 109 388
Zagańczyk ..... 184 Zagraba Janina ..... 106, 130 Zajkowski Piotr (ks.) ..... 186, 237 Zając Barbara (s.) ..... 203 Zając Jan ..... 116 Zajączkowski ..... 93, 192 Zajączkowski Ryszard ..... 115 Zalewski Jacek ..... 167 Zalewski Marek ..... 8 Zanozów (rodzina) ..... 196 Zawada Aleksander sierż. „Topór” Zawada Piotr (ks.) ..... 205, 207 Zawadzki Eugeniusz ..... 188 Zawiła Zygmunt ..... 106, 130, 131 Zawisza Eugenia ..... 191, 192 Zawisza Marianna ..... 211 Zawiszewski Walerian ..... 86 Zdrojewski Janusz ..... 188 Zembrzycka Anna (s.) ..... 198 Zielińska Hanna ..... 132 Zieliński Marek ..... 167 Zielonkiewicz Lucjan (ks.) ..... 199 Zientecki (kpt.) ..... 50 Zięba Wojciech (ks.) ..... 208 Znamierowski Wiktor ..... 145 Zommerfeld Jan ..... 99 Zubert Kazimierz ..... 162 Zwoliński Michał i Michalina ..... 86 Zygmunt August (król Polski) ..... 160 Zygmunt III Waza (król Polski) ..... 29, 171 Żak Józef (ks.) ..... 208 Żelewska Kazimiera ..... 107, 132 Żelewski Antoni ..... 107 Żeligowski Lucjan (gen.) ..... 70, 77, 83, 226, 235, Żerański Stanisław i Aleksandra ..... 238 Żmuda ..... 106 Żorkowska Ludwika (s.) ..... 198, 200 Żorkowska Maria (s.) ..... 198 Żybula-Wielgórska Mirosława ..... 131 Żywiecki Edward ..... 157, 160, 163, 166
Indeks nazw geograficznych (nie obejmuje przypisów i aneksów) Afryka ..... 209 Ameryka Południowa ..... 19 Anglia ..... 61, 62, 66, 205, 207, 225, 227 Argentyna ..... 62 Augustów ..... 128 Australia ..... 62 Austria ..... 209 Augustówek ..... 128, 173, 217 Bagno ..... 186 Beniaminów ..... 153 Berlin ..... 152 Bereza Kartuska ..... 92 Białołęka ..... 48, 50 Białystok ..... 157, 159, 202, 222 Białoruś ..... 159, 209 Biedocin ..... 186 Borowicze Bradford ..... 61, 62, 207, 227 Brazylia ..... 209 Brazylka-kolonia ..... 84 Brno na Morawach Bródno ..... 21, 25, 29, 30, 37, 38, 46, 71, 84, 94, 99, 117, 118, 166, 172, 202, 222 Brzeziny ..... 84, 128, 173 Buchnik ..... 154 Bug (rzeka) ..... 27, 46, 136, 153 Burundi ..... 209 Chałupy (Chalupi) ..... 29, 37 Chełm Lubelski Chrzanów ..... 156 Ciemne ..... 83 Cyganka ..... 10 Czad ..... 210 Czarna (Czarna Struga) (rzeka) ..... 10, 130, 153 Czechy ..... 209 Czersk ..... 94 Czerwony Dwór ..... 84, 166, 172, 176, 177, 182, 188, 192, 201, 212, Częstochowa, Jasna Góra ..... 190, 193, 197, 209 Dębe ..... 75
Długa (rzeka) ..... 10, 11, 16, 29, 30, 31, 34, 35, 40, 45, 58, 61, 62, 66, 92, 130, 135, 140, 146, 159, 205, 219, 225 Długa Kościelna ..... 10 Długa Szlachecka ..... 10 Dłuska (rzeka) ..... 10 Drewnica ..... 16, 29, 37, 50, 84, 113, 114, 115, 116, 128, 138, 145, 151, 156, 212, 166, 171, 176, 177, 182, 191, 192, 220 Dunaj ..... 71 „Dziadowa Grzęda” ..... 37 Europa ..... 48, 209 „Elka” ..... 135 Falenty ..... 71 Fatima ..... 187, 212, 232 Francja ..... 75, 209, 210 Gdańsk ..... 125 Golędzinów ..... 46 Góra Kalwaria ..... 76 „Góra Gardlice” ..... 38 Grodno ..... 193 Grodzisk ..... 10, 27, 28, 29, 30, 31, 37, 40, 46, 50, 61, 84, 128, 130, 155, 161, 163, 165, 166, 167, 169, 171, 172, 173, 174, 176, 177, 182, 191, 192, 211, 217, 237 Grodzisk Mazowiecki ..... 25 Grunwald ..... 29, 214, 234 Hamburg ..... 210 Henryków ..... 84, 97, 107 „Horowe Bagno” (rezerwat przyrody) ..... 11, 37, 147 Ilkey (Wielka Brytania) ..... 220 Jabłonna ..... 71 „Jajko” ..... 135 Jaworówka ..... 186 Kamieńczyk ..... 46 Kamionek, Kamion ..... 163, 169 Kanał Żerański ..... 10, 11 Karczew ..... 75 Kawęczyn ..... 28, 37, 113, 114
389
Indeks nazw geograficznych Kazachstan ..... 143 Kąty Grodziskie ..... 128, 172, 173, Klembów ..... 71 Kobyłka ..... 10, 29, 31, 37, 40, 46, 48, 103, 113, 114, 116, 117, 140, 147, 163, 165, 169, 203, 223 „Konne” ..... 135 Kozie Górki ..... 186 Kraków ..... 215 „Kruczek” ..... 11, 97, 107, 118, 135, 221 Leszno k. Błonia ..... 203 Lewandów ..... 172, 173, 182 Lewandów – folwark ..... 84, Lewicpol – folwark ..... 84 Lewinów – folwark ..... 84 Leśniakowizna ..... 75 Litwa ..... 28, 46, 53, 159 Liwiec (rzeka) ..... 27 Londyn ..... 71 Lourdes ..... 212, 232 Lwów ..... 210 „Łęgi Czarnej Strugi” (rezerwat przyrody) ..... 12 Łotwa ..... 197 „Madziary” ..... 135 Malbork-Wielbark ..... 25 Małkinia ..... 116 Manchester ..... 61 Mańki ..... 35 Mańki-Wojdy ..... 128, 173 Mazowsze ..... 9, 12, 15, 16, 21, 25, 29, 34, 94 „Meksyk” ..... 135 Miastków ..... 71 Mińsk Mazowiecki ..... 10, 11 Mistów ..... 11 Modlin ..... 76, 153 Mokre ..... 83 Morze Czarne ..... 25 Moskwa ..... 16, 48 Narew ..... 10, 11, 136, 153 Nasielsk ..... 148 Niemcy ..... 85, 104, 107, 113, 125, 156, 162, 197 Nieporęt ..... 10, 12, 29, 31, 40, 50, 51, 71, 128, 150, 156, 202, 222
390
Nizina Mazowiecka ..... 9 Nowa Zelandia ..... 62 Nowy Dwór ..... 153 Oknica (rzeka) ..... 10 Okuniew ..... 75 Olszynka Grochowska ..... 48 Osinki-kolonia ..... 84 Osinki-cegielnia ..... 107 Ossów ..... 10, 75, 202 Oświęcim ..... 112, 212 Pasewallk ..... 104 Pelcowizna (Bródno) ..... 117, 222 Piaseczno ..... 151 Piotrówka ..... 84 Podlasie ..... 21 Podlesie-kolonia ..... 84 Poznań ..... 125, 210 Pólko ..... 186 Praga (miasteczko, później dzielnica Warszawy) ..... 46, 51, 116, 165, 166, 171, 172, 176 Pruszków ..... 112 Pułtusk ..... 153 Pustelnik (jako osobna jednostka administracyjna) ..... 25, 28, 29, 30, 37, 51, 61, 72, 75, 76, 84, 85, 86, 92, 94, 103, 107, 108, 111, 112, 113, 115, 118, 126, 128, 129, 130, 145, 146, 147, 155, 159, 160, 161, 163, 166, 170, 171, 176, 180, 182, 191, 192, 201, 203, 216, 220, 221, 223 Puszcza Słupecka (Słupska) ..... 10, 11, 12, 31, 40, 45 Radzymin ..... 10, 30, 38, 46, 50, 51, 58, 75, 76, 81, 94, 95, 99, 113, 114, 115, 117, 128, 145, 146, 147, 148, 150, 151, 152, 153, 154, 156, 157, 158, 159, 169, 174, 189, 196, 195, 197, 202, 206, 217, 220, 226, 235 Rembertów ..... 75, 76, 112, 116, 117, 153, 202 Rosja ..... 61, 62, 70, 112, 116, 117, 147, 202, 210 Rościszew ..... 84, 89, 99, 112, 118, 186, 201 Równina Wołomińska ..... 9
Indeks nazw geograficznych Ruś Kijowska ..... 20, 21, 25, 46 Rynia ..... 75 Rwanda ..... 209 Serock ..... 85, 153 Sieraków ..... 186 Sierpc ..... 71 Siwki ..... 18, 38, 30, 61, 84, 113, 115, 117, 128, 138, 166, 172, 177, 192, 212 Skandynawia ..... 15, 25 Skaryszew ..... 31, 40, 51, 171 Słupno ..... 29, 31, 40, 46, 115, 157, 186 Stanisławów ..... 37 Stany Zjednoczone Ameryki Północnej (USA) ..... 204 Struga – jako osobna jednostka administracyjna ..... 51, 61, 76, 81, 84, 85, 86, 95, 99, 100, 103, 107, 111, 117, 118, 128, 129, 130, 138, 146, 147, 148, 150, 151, 152, 154, 158, 160, 176, 177, 186, 192, 201, 202, 212, 216, 221, 222, 223 Szczecin ..... 104, 125 Szmulowizna ..... 62 Szybówek-kolonia ..... 84 Świder (rzeka) ..... 27 Świder (miejscowość) ..... 154 Targówek ..... 40, 116, 151, 154, 220 Trzciniec ..... 20 Tylża ..... 48 Uganda ..... 210 Ukraina ..... 197 Warszawa ..... 9, 11, 27, 28, 29, 30, 37, 38, 46, 51, 61, 68, 70, 75, 76, 81, 94, 100, 103, 111, 124, 132, 142, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 153, 156, 157, 159, 165, 170, 174, 190, 195, 196, 198, 203, 207, 215, 219, 220, 222, 226, 236 Warszawa-Białołęka ..... 217, 237 Warszawa–Grochów ..... 107, 111 Warszawa-Koło ..... 123 Warszawa-Szczęśliwice ..... 202, 222 Warszawa-Praga-Stalowa ..... 76, 146,
148, 152, 153, 154, 156 Warszawa-Targówek ..... 116, 152 Warszawa-Targowa ..... 150 Warszawa-Wileńska (dworzec) ..... 76, 83, 136, 147, 150, 151, 152, 153, 156, 157, 158, Warszawa-Wola ..... 117, 202 Warszawa-Wschodnia (dworzec) ..... 104 Warszawa-Zacisze ..... 114, 115, 117, 158 Warszawa-Żoliborz ..... 162 Wawer ..... 76, 153 „Wenecja” ..... 135 Węgrów ..... 215, 235 Wiązowna ..... 71, 75 Wilanów ..... 145 „Wilcze Bagno” ..... 37 Wilno ..... 190, 193 Wisła (rzeka) ..... 27, 50, 146 Wlk. Brytania ..... 210 Włochy ..... 117, 197, 209 Wołomin ..... 10, 75, 113, 114, 128, 147, 188, 197 Wólka Radzymińska ..... 83 Wrocław ..... 156 Wygoda ..... 114 Wyszków ..... 46, 53, 76, 153 Zacisze ..... 145 Zair ..... 210 „Zanozy” ..... 135 Ząbki ..... 10, 37, 50, 75, 111, 113, 128, 138, 140, 163, 169, 203, 223 Ząmbkowa Wola ..... 40 Ząza, Zonza (rzeka) ..... 10, 16, 18 Zegrze ..... 75, 76, 150, 153, 156 Zegrzyńskie Jezioro, Zalew ..... 136, 147 „Zembelówka” (osada) ..... 111 Zielonka ..... 10, 11, 84, 103, 111, 113, 114, 117, 118, 128, 140, 153, 160, 201, 203, 221, 223 ZSRR ..... 120 Żerań ..... 50 Żerański Kanał ..... 136
391
392
Wykaz skrótów użytych w pracy AAN – Archiwum Akt Nowych AGAD – Archiwum Główne Akt Dawnych AGK – Archiwum Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce ASG – Ankieta Sądów Grodzkich AL – Armia Ludowa AK – Armia Krajowa ASK – Archiwum Skarbu Koronnego AP m.st.W – Archiwum Państwowe Miasta Stołecznego Warszawy APśw.AB – Archiwum Parafii św. Andrzeja Boboli w Markach-Strudze APśw.I – Archiwum Parafii św. Izydora w Markach AUMM – Archiwum Urzędu Miasta Marki BCh – Bataliony Chłopskie CAF – Centralne Archiwum Fotograficzne GL – Gwardia Ludowa GRN – Gromadzka Rada Narodowa IZ – Instytut Zachodni KOb – Kadra Obywatelska KPP – Komunistyczna Partia Polski KPRP – Komunistyczna Partia Robotniczej Polski KZMP – Komunistyczny Związek Młodzieży Polskiej KHKM PAN – Kwartalnik Historii Kultury Materialnej Polskiej Akademii Nauk MOK – Marecki Ośrodek Kultury MRN – Miejska Rada Narodowa NKWD – Narodnyj Komisariat Wnutriennych Dieł (radziecki odpowiednik polskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych) NSZ – Narodowe Siły Zbrojne ODB – Oddział Dywersji Bojowej ORN – Osiedlowa Rada Narodowa OSP – Ochotnicza Straż Pożarna PPKZ – Państwowe Przedsiębiorstwo Konserwacji Zabytków PCK – Polski Czerwony Krzyż PPR – Polska Partia Robotnicza PPS – Polska Partia Socjalistyczna PSOZ – Państwowa Służba Ochrony Zabytków SDKPiL – Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy WAP – Wojskowe Archiwum Państwowe WIH – Wojskowy Instytut Historyczny WSK – Wojskowa Służba Kobiet WSOP – Wojskowa Służba Ochrony Powstania MSW – Ministerstwo Spraw Wojskowych ŻIH – Żydowski Instytut Historyczny ZWZ – Związek Walki Zbrojnej
393
Spis rzeczy
Słowo wstępne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 Od Autora . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 Środowisko i archeologia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9 Położenie geograficzne i przyroda . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9 Archeologia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 Legendy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 Najstarsze źródła pisane . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 Najstarsze źródła kartograficzne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36
Od wieku XVII do lat osiemdziesiątych XIX . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45 Wiek XVII . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45 Powstania narodowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 46 Życie codzienne naszych pradziadów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51 Spis właścicieli działek leżących w granicach Marek z 1821 r. . . . . . . . . . . . . . . . . 54
Rozwój Marek w latach 1883–1939 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 61 Uprzemysłowienie Marek — fabryka przędzalnicza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 61 Początki ruchu robotniczego w Markach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 71 Marki w bitwie o przedmoście Warszawy w sierpniu 1920 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . 74 Zmiana statusu administracyjnego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 84
395
Aneksy Organizacje polityczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 85 Zakłady produkcyjne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 85 Ruch spółdzielczy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 86 Cegielnie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 89 Ochrona zdrowia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 90 Bezpieczeństwo mieszkańców . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 92 Kultura i edukacja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 92 Mniejszości narodowe do roku 1939
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 94
Okupacja hitlerowska (1939–1944) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 103 Wrzesień 1939 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 103 Tajne nauczanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 104 Getto . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 107 Organizacje ruchu oporu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 108 Akty niemieckiego terroru . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 117 Kościół i parafia w latach okupacji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 119 Rok 1944 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 119
Druga połowa XX i początek XXI w. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 123 PRL — nowa rzeczywistość społeczna i polityczna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 123 Marecki Oddział NSZ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 123 Zniszczenia wojenne. Pomoc dla najbardziej poszkodowanych . . . . . . . . . . . . . . 125 Życie polityczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126 Reformy administracyjne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 128 Prawa miejskie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 128 Szkoły i oświata . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 129 Kultura i życie codzienne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 134 Jak spędzano wolny czas — popularne gry i zabawy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 135 Zabawne i mniej zabawne obrazki z życia w PRL-u . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 137 Rozwój przemysłu i początki degradacji środowiska naturalnego . . . . . . . . . . . . 139 Opozycja i NSZZ „Solidarność”. Stan wojenny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 140 Marki po 1989 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 141
396
Aneksy Honorowi obywatele miasta Marki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 142 Stowarzyszenia, Towarzystwa i Fundacje
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 143
Wykaz corocznych zawodów sportowych o charakterze ogólnomiejskim . . . . . . 143 Blaski i cienie życia w Markach
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 144
Zostały we wspomnieniach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 151 Marecka Kolej Dojazdowa 1896–1974 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 151 Karczma . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 159 Ochotnicza Straż Pożarna
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 161
Klub sportowy „Marcovia”
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 165
Kościoły, zakony, parafie, cmentarze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 169 Rola i historia Kościoła . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 169 Kościół i parafia w Grodzisku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 171 Kościół i parafia w Markach
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 174
Kościół i parafia w Markach-Strudze
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 186
Kościół i parafia w Markach-Pustelniku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 188 Stowarzyszenia katolickie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 189 Kościół i parafia w PRL . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 194 Kościół i parafia po roku 1989 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 195 Zgromadzenia zakonne
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 197
Cmentarze . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 211
Dziedzictwo kulturowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 221 Miejsca Pamięci Narodowej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 221 Wybrane tablice pamiątkowe . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 223 Zespoły architektoniczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 224 Zabytki sakralne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 227 Wykaz budynków wpisanych do Krajowego Rejestru Zabytków . . . . . . . . . . . . . 238 Wykaz budynków objętych ochroną konserwatorską . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 239
Kalendarium ważniejszych wydarzeń z dziejów Marek
. . . . . . . . . . . . 241
Summary . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 245 397
Aneksy
Aneksy — wykaz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 247 Krótki zarys dziejów Grodziska, Pustelnika i Strugi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .247 Noty biograficzne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 255 Autorzy relacji, które wykorzystano przy pisaniu tego opracowania . . . . . . . . . . 270 Wykaz zakładów i firm oraz ich właścicieli z terenu Marek, Pustelnika i Strugi w 1913 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 271 Wykaz zarejestrowanych przedsiębiorców z terenu Marek, Pustelnika i Strugi z 1929 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 272 Wykaz wójtów i naczelników . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 275 Burmistrzowie Marek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 276 Wykaz żołnierzy AK II Rejonu „Celków” VII Obwodu „Obroża” . . . . . . . . . . . . 277 Wykaz członków PPR, GL, AL, ZWM i innych lewicowych organizacji wchodzących w skład Dzielnicy Drewnica – Marki . . . . . . . . . . . . 291 Wykaz członków PPR Marki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 299 Lista osób rozstrzelanych na „Kruczku”. Relakcje rodzin pomordowanych . . . . . 301 PLAN (Polska Ludowa Akcja Niepodległościowa) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 310 Stenogram rozmowy z S. Hornowskim . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 313 Kalendarium zbrodni . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 324 Lista zesłańców — żołnierzy AK . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 331 Wykaz budynków ocalałych i zniszczonych w czasie działań wojennych . . . . . . . 333 Zestawienie ilościowe mężczyzn, kobiet i dzieci do lat 14 zameldowanych na dzień 1.04.1946 r. na terenie gminy Marki . . . . . . . . . . . . 334 Wykaz właścicieli obiektów (nieruchomości, majątków) poniemieckich, opuszczonych znajdujących się na terenie Marek i Pustelnika, sporządzony przez władze gminy Marki w 1948 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 335 Wykaz przedsiębiorstw i zakładów państwowych znajdujących się na terenie Marek i Pustelnika w 1953 r. . . . . . . . . . . . . . . . . 335 Wykaz prywatnych warsztatów zarejestrowanych na terenie gminy Marki w 1951 r.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 336
Pierwszy po wyzwoleniu Marek Zarząd Gminy Marki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 339 Członkowie Zarządu Gminnego na dzień 28.08.1946 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 340 Prezydium Gminnej Rady Narodowej na dzień 28.08.1946 r. . . . . . . . . . . . . . . . . 340
398
Aneksy Skład radnych Osiedlowej Rady Narodowej w Markach na dzień 02.02.1950 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 341 Prezydium Gminnej Rady Narodowej w Markach na dzień 02.02.1950 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 342 Skład radnych Gromadzkiej Rady Narodowej w Pustelniku na dzień 18.08.1956 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 343 Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Pustelniku na dzień 18.08.1956 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 343 Skład radnych Osiedlowej Rady Narodowej w Markach na dzień 05.03.1957 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 344 Skład radnych Gromadzkiej Rady Narodowej w Strudze wg stanu na styczeń 1958 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 345 Skład radnych Osiedlowej Rady Narodowej w Markach na dzień 29.11.1960 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 346 Skład radnych Miejskiej Rady Narodowej w Markach na dzień 12.01.1967 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 347 Składy radnych Miejskiej Rady Narodowej za lata 1970–1990
. . . . . . . . . . . . . . 348
Składy Rady Miejskiej w kadencji 1990–2002 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 358 Wyniki wyborów do parlamentu RP . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 361 Wyniki wyborów prezydenta RP . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 364 Wybory samorządowe 2002 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 367 Wybory burmistrza 2002 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 368 Wybory do Rad Powiatu Wołomińskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 369 Referendum unijne 7–8 czerwca 2003 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 370 Najważniejsze dane statystyczne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 370 Bibliografia
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 371
Indeks nazwisk . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 379 Indeks nazw geograficznych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 389 Wykaz skrótów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 393 Spis rzeczy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 395 Fotografie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 401
399