Europäisches Magazin SOWA
19. Januar 2018
prezes Apoloniusz Tajner PDO545 FO von Stefan Kosiewski SSetKh
Napsal sowa (») dnes v 06:50 v kategorii NAROD MA PRAVO SE BRANIT, přečteno: 44× radio: https://gloria.tv/audio/kC67uSCfHpcV2czxNvJmE2pjA W. Szanowna Pani Prokurator Anna Czarnecka Prokuratura Krajowa Biuro Prezydialne Warszawa PK Ko1 I 434.2017 do wiadomości: Minister Sportu i Turystyki Pan Wiesław Bańka Oświadczenie Prezydium Polskiego Związku Narciarskiego (dalej: PZN, Związek), zawieszone w internecie na stronie PZN jest m.in. dowodem przestępstwa dokonanego na szkodę PZN, a co więcej dowodem zbrodni popełnionej na Narodzie Polskim przez Apoloniusza Tajnera we warunkach recydywy, albowiem nie raz już musiał ten nieszczęsny człowiek pożegnać się z popłatnym stanowiskiem w PZN, natomiast nie wyciągając żadnej nauczki ze swoich błędów, przegranych, daje kolejny raz dowody, że nie dorósł ani wcześniej, przed laty, ani obecnie do zajmowanej pozycji społecznej i dlatego nie rokuje na przyszłość nie potrafiąc na starość odnieść się zwyczajnie, w normalny, cywilizowany sposób do kulturalnych słów rzeczowej krytyki zgłoszonych publicznie po raz kolejny przez sportowca pod jego adresem. https://pin.it/xutc5cl2trtif5 https://www.pinterest.com/pin/452752568783398269/ Z tego także względu uprzejmie, przed opisaniem chuligańskiego charakteru oświadczenia podpisanego przez Tajnera 15.01.2018 należy przypomnieć, że Ap. Tajner ustąpił już nie raz w przeszłości, albowiem po raz pierwszy w 1990 r. odszedł z pozycji trenera kadry kombinacji norweskiej, którą prowadził bez najmniejszego sensu przez 6 lat do klęski na olimpiadzie (odpukać!!!), żeby potem popróbować się z żoną sposobem żydoskim w handlu detalicznym (sklep z butami i odzieżą), aby następnie, po 9-ciu chudych latach w sklepikarstwie, wrócić na pozycję społecznego działacza PZN warującego przy kasie związkowej tylko po to, by zatrudnić teatralnie i fatalnie na krótko słupa z Czech, który miał robić za trenera skoczków, na miejsce którego (kiedy się wydało) wskoczył na chwilę Fijas, żeby po paru tygodniach zrobić miejsce wiceprezesowi PZN Ap. Tajnerowi, aby ten jako trener kadry narodowej skoczków mógł bezczelnie blokować (uprawianym przez siebie nepotyzmem) utalentowanym, młodym, polskim skoczkom narciarskim należące im się miejsce w kadrze narodowej Polski osobą swojego, rodzonego syna, który obok słowiańskiego imienia otrzymanego na chrzcie mógł jeszcze popisać się żydoskim imieniem, albowiem w skokach narciarskich Tomisław Leopold Tajner (Leo, jak Bronsztajn, Trocki) nie odniósł w życiu żadnych sukcesów, niestety, przez parę lat był w kadrze narodowej jedynie żywym dowodem istnienia w PZN sitwy żydoskiej, która podcinała zbrodniczo skrzydła młodym talentom, polskim sportowcom, psuła Związek, nie pozwalała Narodowi Polskiemu na równoprawne
https://issuu.com/stefankosiewski
Europäisches Magazin SOWA
19. Januar 2018
realizowanie się w zimowym sporcie. W 2004 r. Tajner zmuszony został po raz drugi do ustąpienia z pozycji trenera kadry narodowej. W bżydkiej atmosferze skandalu rozstał się zatem po raz drugi ten typ spod ciemnej gwiazdy ze sportem, po czym nieudanie popróbował szczęścia w polityce; raz wystartował, robił nieszczęśliwie we wyborach do Parlamentu Europejskiego za kandydata z ramienia PSL-u. 2012 r. wydał drugi raz za mąż swoją córkę Dominikę, która robi obecnie za czwartą z kolei żonę piosenkarza Michała Wiśniewskiego, o którym wikipedia podaje za onetem, że nie sprawdził się, niestety (Michał Wiśniewski, Ich Troje) jako partner w homoseksualnych związkach. Wiśniewski wychowuje obecnie Tajnerowi wnuczka, syna Dominiki Tajner, którego ta wyniosła z poprzedniego związku, z mężczyzną.
„Oświadczenie Prezydium PZN” informuje o bezprawnym skreśleniu z Kadry Narodowej polskiego sportowca, Jana Ziobro, dokonanym 15.01.2018 przez fikcyjne ciało kolegialne, bezprawne „Prezydium PZN”,którego decyzje siłą rzeczy są także bezprawne i jako nieważne od samego początku, jak małżeństwa kościelne zawarte przez nieuczciwe córki biskupów i księży rzymskokatolickich w złej wierze, w celu oszukania, wyprowadzenia w pole uczciwego narzeczonego, wypatrzonego na figuranta przez ubecką firmę SWATKA; tak przewodniczący Episkopatu Polski źle robi deprawując maluczkich opowiadaniem głupot, nieprawdy utrzymującej, jakoby interes jednego, nielegalnego imigranta z drugiego końca świata muzułmańskiego Naród Polski musiał przedłożyć w Polsce ponad Interes Narodowy Polski (Panie Jezu, wybacz debilom w sutannach, żydobiskupom, albowiem głosić będą jeszcze większe debilizmy, gdyż noszą diabła pod sutanną, buławę i cyrograf spisany z Kiszczakiem w Magdalence); w świetle prawa obowiązującego w Polsce Apoloniusz Tajner jest po prostu taki sam ślepy, jak grzeszący bezkarnie żydobiskup, natomiast w obliczu deklaracji „Nie – dla rasizmu w sporcie”, podpisanej przez Aeroklub Polski, Ligę Obrony Kraju i 66 związków sportowych w Polsce, zawieszonej na stronie internetowej PZN, Tajnerowi i reszcie żydostwa robiącego za działaczy sportowych w IV RP Jarosława Kaczyńskiego pomóc może jeszcze chyba tylko lekarstwo zrodzone w mądrej głowie Założyciela sekty żydoskiej po Janie obmywającym ludzi z grzechów za Jordanem przed dwoma tysiącami lat, który to Rabi Joszua napotkawszy na swojej drodze symulanta zbierającego drobne pieniążki od naiwnych, nie na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy dla syna żyda i ubowca, Jurka Owsiaka, ale do własnej sakwy przepadzistej aramejskim językiem mielącego przy tem zdrowaśki wydrwigrosza, splunął pod nogi w piach pustynny przed takim, aby żółtą flegmą zmieszaną z piaskiem pomazać fałszywemu ślepcowi oczy, które tamten natychmiast przetarł z obżydzenia naturalnego i przejrzał z miejsca na oczy w obliczu Nauczyciela Prawdziwie Mądrego. Tako powiada się niniejszym: Bóg Zapłać, Panie Boże w Trójcy Przenajświętszej Jedyny, że podpisując się pod tekstem deklaracji „Nie – dla rasizmu w sporcie” i wykonując zalecenia Europejskiej Komisji przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji odnośnie zwalczania rasizmu i dyskryminacji rasowej w sporcie, przyjęło na siebie żydostwo robiące za niewidomych działaczy w sporcie, obowiązek do wypełnienia – mówiąc za Romanem Dmowskim – obowiązek żydoski do budowania koalicji z Polakami „przeciwko rasizmowi w sporcie poprzez promowanie współpracy wszystkich zainteresowanych
https://issuu.com/stefankosiewski
Europäisches Magazin SOWA
19. Januar 2018
środowisk, a w szczególności sportowców, związków sportowych, kibiców i ich stowarzyszeń, klubów sportowych i sponsorów, z udziałem mediów i administracji publicznej”. Ażeby żydostwa żerującego na sporcie nie posądził ktoś jeszcze, nie daj Bóg, nieopacznie o antysemityzm, czy może i o antypolskie ciągotki, musi obecnie każdy z tych 66 prezesów, nie jeden Boniek z PZPN, chociażby nawet z konikiem Greniem i babą Błasik (patrz, Dobry Boże na aferę związaną z robieniem działacza żydoskiego za konika podgórskiego próbującego swoich sił w handlu zagranicznym biletami zawłaszczonymi w Związku, w PL, które nie poszły z winy miejscowej Policji przed meczem w Dublinie), a razem z ryżym kolegą Blattera i Plattiniego, z opowieści o Alibabie, którą złapał katar, musi teraz, na bazie „Deklaracji Nie – dla rasizmu w sporcie” przystąpić do zadeklarowanego budowania z Prawdziwymi Polakami w Polsce uczciwej Koalicji przeciwko Dyskryminacji Polaków i Katolików wykonujących przed startem znak Krzyża św. w RP, przez kryminalną postżydokomunistyczną dyktaturą ciemniaków, która jest rzeczą straszną, nie kuriozalną, jak chciałby może pomyśleć sobie przez chwilę Minister Sportu i Turystyki, ur. zaledwie w 1984 r. w Tychach, na południe od Czeladzi, młody człowiek - w terminologii Jarosława Kaczyńskiego - Witold Bańka, były biegacz, który w czasach zakładania przeze mnie w Tychach NSZZ Solidarność w Zakładach Drzewnych nie był jeszcze w Boskich Planach swoich własnych Rodziców, zatem nie należy się dziwić takiemu, że oniemiał na widok dużo starszego ode mnie posła Kaczyńskiego, który załamany chorobą raka trzustki i straszną diagnozą Doktorskiego Collegium Grupy Kopernika w Darmstadt, pod kierownictwem Kazimierza Wóycicickiego, którego nie mam najmniejszego powodu szanować za cokolwiek. Bo, czy żerowanie, niczym sęp nad żywym ciągle ciałem złożonego śmiertelną chorobą Jarosława Kaczyńskiego, przez tego typa z kolegami spod ciemnej gwiazdy, jest godne szacunku? Albo podjudzanie przez tego Wóycickiego 25 lat temu rządu RFN do wstrzymania pieniędzy przeznaczonych w budżecie państwowym na realizację Traktatu Polsko-Niemieckiego z 17.06.1991 w zakresie wsparcia przyrzeczonego Traktatem dla Grupy Polskiej (organizacji takich, jak moja, która dzięki antypolskiej robocie Wóycickiego nie otrzymała tego wsparcia) jak placówka oświatowa, Zakład Pracy prowadzony przeze mnie, nauczający języka polskiego z własnych środków finansowych w trzech szkołach państwowych. Czy ja miałbym takiemu żydostwu życzyć jeszcze źle za całokształt antypolski? A po co marnować czas na starca, który mając 68 lat i doświadczenie szefa IPN w Szczecinie wyczyścił wszystkie archiwa poubeckie na Pomorzu Zachodnim tak, żeby nikomu nie stała się krzywda, jak obecnie Wałęsie. Czy można coś chcieć od takiego dobroczyńcy? Trzymaj mnie, Panie Boże z dala od tego, który dla nieszczęsnego Kaczyńskiego chciałby samych złych rzeczy. Lecz Wałęsa, co innego: od dnia po katastrofie powietrznjej w okolicach Smoleńska 10.04.2010 życzy podobno Kaczyńskiemu pozostałemu przy życiu, po fatalnej rozmowie telefonicznej braci przez telefon satelitarny, ażeby różaniec i modlitwa wyprowadziły jeszcze żyda i pedała na ludzi. W medycynie modlitwa przestawia góry, oremus, oby prezes partii PiS przyszedł jeszcze, jak Mahomet do Ministra Sportu i Turystyki z rewizytą. I żeby powiedział: Młody człowieku, rozpoznałem zrazu pod twoją sylwetką fizyczną Zdrowego Ducha Narodu Polskiego, Elitę, Przyszłość, Sprawiedliwego, Intelektualistę, a nie tylko ciało, które pedałowi wpaść w oko musiało, zachwycić muskulaturą nie przykrytą zwałami zbędnego tłuszczu, albowiem Minister Bańka w rozmowie dla gazety Rzeczpospolita wyznał niedawno, że Kaczyński z podziwem nieukrywanym dostrzegł w jego sylwetce wyłącznie ciało lekkoatlety męskiego, młodego człowieka od biegania na średnie dystanse, 400, czy 800 metrów. W medycynie cuda się zdarzają, jak to się mówi, połamani podnoszą się z mar, Królak wali ruskiego pompką od roweru, żeby mu drogi nie zajeżdżał, Szozda nie jedzie na ustawkę pod Szurkowskiego, szurkom osuwa się grunt pod nogami, impotentom heteroseksualni życzą stopy wody pod kilem; Kubicy nie pomogła ampuła z krwią jp2 utoczoną przez wampira dewocyjnego, wzięli swojego do Williamsa, ma niby robić za Odźwiernego, czy Coś Podobnie Wielkiego, Zastępcę Rezerwowego, mniej więcej, w Zespole Loży, za Dyrektora niepociumanego, jak Małysz robi za Dyrektora niemowę, z kagańcem na buzi, bo mu prezes Tajner tak zalecił w Oświadczeniu bezprawnym z 15.O1.2018. Zapisał niewypowiadanie się, zakaz puszczania pary z gęby, zabronił swobodnej odpowiedzi przy tablicy na temat lekcji wpisany przez „chłopaka”, jak mniemał debil robiący za Dyrektora o sportowcu, który wpisał mu się do Pamiętnika, Książki Życzeń i Zażaleń, do czego ma prawo każdy Polak i Katolik, który płaci swoje składki na PZN, na Małysza i na Tajnera. I ma w Konstytucji RP zastrzeżoną konstytucyjnie wolność słowa. Bezprawie i obżydliwość. Hańba do czwartego piętra na głowy mieszkających z biegunką biegających w
https://issuu.com/stefankosiewski
Europäisches Magazin SOWA
19. Januar 2018
blokach czteropiętrowych bez windy, w których administracja zakręciła wodę ze względu za nabite liczniki zgorszenia maluczkich samym chociażby tylko obnażaniem się przed młodym człowiekiem, niezapinaniem rozporka przy mównicy. „Zważywszy, że Powszechna Deklaracja Praw Człowieka proklamuje, iż wszyscy ludzie rodzą się równi w swej godności i w swych prawach, i że każdemu człowiekowi przysługują wszystkie prawa i wolności w niej wymienione, bez względu na jakiekolwiek różnice, w szczególności bez względu na rasę, kolor skóry i pochodzenie narodowe…” , mówi Preambuła Deklaracji 68 w IV RP Jarosława Kaczyńskiego, tak teraz muszą te wszystkie Tajnery, Kirszensztajny, Kalksztajny, Bońki usiąść z Polakami do budowania na siedząco Koalicji Mądrych Ludzi na rzecz wolności i równości sportowców w sporcie, bez dyskryminowania Polaków pochodzenia narodowego polskiego takich, jak Lewandowski ufarbowany po słowiańsku na blond, Stoch z głową nakrytą po oczy czapką. Kot, w Krakowie był jeden, napadał na kobiety, mordował dla sportu przekonany, że żydowi wszystko wolno, jak morderca Poznański, z Warszawy z matką Poznańska, Prokuratura czy Sądownictwo w Poznaniu, dziewczyna tłumaczka zamordowana w mieszkaniu, przewożona taksówką jako świeżo upolowane mięso, ludzina. Czy Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zadbał już może o przeniesienie Pani Matki żydoskiego mordercy do rezerwy kadrowej? Nie czepiajmy się nazwisk, lecz gdyby nie odwołane ostatnio loty narciarskie, nie utrzymywałyby się z pewnością na szczycie kwalifikacji Pucharu Świata te nazwiska, karta odwróciła się przecież dla Norwegów, Austriacy i Słoweńcy skakali lepiej od Niemców i naszych, 23, 25 miejsce, żenada, sędziowie odwołali niedzielne skoki. Jeśli miałoby nie pójść po myśli Tajnera, może odwołają Olimpiadę? Kto wie, żeby tylko słupki podnosiły się w notowaniach bandzie i sitwie wytrenowanej przez Kiszczaka na polityków dla Polski, działaczy i trenerów. PDF: https://de.scribd.com/document/369462278/
W. Sz. Pani Prokurator Anna Czarnecka Prokuratura Krajowa Biuro Prezydialne dziękuję uprzejmie za przesłanie do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim z datą 16.01.2018 r. PK I Ko1 434.2017 dziewięciu kart mojej korespondencji elektronicznej, nadesłanej przeze mnie do Prokuratury Krajowej pocztą elektroniczną dn. 6 stycznia 2018 r. Prawdziwie szczerze powiem nie zapominając o tym, nie owijając w bawełnę, że przy dobrze zbudowanym, umięśnionym, nagim ciele sportowca, doskonałego kształtu olimpijczyka greckiego, połyskującym skórą natartą obficie oliwą, mógłby może jeszcze niejeden zięć prezesa Tajnera, czy prezes partii PiS, zatęsknić nostalgicznie do miłości prawdziwej a czystej, godnej uczucia Sokratesa do Spartańczyka cudownej urody, dla podkreślenia doskonałości kształtu której wypicie cykuty przychodzi staremu człowiekowi tak samo łatwo, jak piosenkarzowi z czerwoną grzywą koguta przechylenie strzemiennego z czwartą żoną na odchodne, w krzakach pod estradą. PDF: https://issuu.com/kulturzentrum/docs/na_barani_skok_prezes_apoloniusz_ta
https://issuu.com/stefankosiewski
Europäisches Magazin SOWA
19. Januar 2018
Rzeczą straszną, niedopuszczalną, której sprawcą okazał się być człowiek, który jako trener Reprezentacji Narodowej PZN dopuszczał się w przeszłości czynów niegodnych, jest złamanie prawa z pobudek chuligańskich, a jest to niestety mający reprezentować kolejny raz Polskę na olimpiadzie Apoloniusz Tajner, któremu przed ostatecznym upadkiem należy wspomnieć o świętej zasadzie triady rządzącej bajkopisarstwem: Do trzech razy sztuka! Dwa razy upadł, nie podniesie się już po trzeciej dymisji, nie wróci za Boga do kasy, koryta PZN. Albowiem żadnym sposobem nie można przyjąć za niewinne, kuriozalne dziwactwo, błahostkę nieszkodliwą, ewidentnych dowodów naruszenia prawa, które sprawca sam dostarczył na tacy strony internetowej PZN w Oświadczeniu z datą 15 stycznia 2018, podpisane: Apoloniusz Tajner Prezes PZN. Bełkotem nieskładnym, niefrasobliwością bezprzykładną, metodą szurków idących w zaparte, na dintojrę, nie zaś na spotkanie publiczne z prawdą w majestacie prawa. Podstawowym, zasadniczym obowiązkiem zawodowym, za który Nowoczesny Naród Polski wykłada pieniądze z budżetu państwa polskiego dłonią Ministra Sportu i Turystyki rządu RP, łoży na pensję dla prezesa PZN, o boskim zaiste imieniu greckim Apoloniusz, akurat w tym przypadku, powinno być działanie świetliste, niczym promienie idące od złotej tarczy Apollo, zgodnie z Powszechną Deklaracją Praw Człowieka, przy zachowaniu powagi Sądu Rejonowego dla KrakowaŚródmieścia, XI Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego (Kraków ul. Przy Rondzie 7, 31-547 Kraków), który zarejestrował pod numerem KRS 121.124 tekst jednolity Statutu PZN nie po to przecież, żeby prezes Apoloniusz Tajner naruszał swoją zbełtaną mową, żydoską gadką, postanowienia tego Statutu, uznanego przez Sąd dla Krakowa-Śródmieścia za zgodny z prawem obowiązującym w RP i na całym obszarze państw członkowskich Unii Europejskiej.
A jeśli chcemy pozostać przy trzymaniu się prawdy, to musimy przede wszystkim zauważyć, iż w Oświadczeniu podpisanym: Apoloniusz Tajner Prezes PZN, informuje się o tym, że „…Prezydium PZN podjęło decyzję o skreśleniu Jana Ziobro ze składu Kadry Narodowej B w skokach narciarskich z dniem 15.01.2018”. Tymczasem Statut PZN w żadnym swoim rozdziale, paragrafie czy punkcie nie mówi o czymś takim, jak „Prezydium PZN”, czy „Prezes PZN”, jest za to mowa w zapisach statutowych o Prezydium Zarządu PZN i Prezesie Zarządu PZN, którego charakter określony został w p. 10 § 29 Statutu stwierdzającym, że
https://issuu.com/stefankosiewski
Europäisches Magazin SOWA
19. Januar 2018
„…Prezes Zarządu Związku w stosunku do wszystkich pracowników, w tym Sekretarza Związku, pełni funkcję Kierownika Zakładu Pracy w rozumieniu kodeksu pracy. Wynagrodzenie Prezesa ustalane jest w oparciu o regulamin wynagradzania uchwalony przez Zarząd Związku i zatwierdzany przez Komisję Rewizyjną. We wszystkich umowach zawieranych pomiędzy PZN a członkami Zarządu, PZN reprezentowany jest przez przewodniczącego Komisji Rewizyjnej lub innego członka Komisji wskazanego przez Komisję Rewizyjną”. Mamy zatem w przypadku Zarządu Związku do czynienia z Kierownikiem Zakładu Pracy, Prezesem Zarządu PZN, który jest pracodawcą zgodnie z kodeksem pracy, ale odpowiedzialność za prawidłowość spisanych umów o pracę, zawieranych przez Apoloniusza Tajnera, Prezesa Zarządu Związku, Kierownictwo Zakładu Pracy zrzuca statutowo na Komisję Rewizyjną, która nie po to przecież jest na całym Bożym świecie, we wszystkich zakładach pracy, związkach sportowych i stowarzyszeniach, klubach anonimowych złoczyńców, żeby wyręczać Zarząd, kierownictwo Zakładu Pracy w prowadzeniu żmudnej, niewdzięcznej, bieżącej działalności finansowej, zawieraniu umów, dokonywaniu zakupów materiałów biurowych, prowadzeniu księgowości itp., albowiem Komisja Rewizyjna każdego Związku Narciarskiego na całym świecie nie jest zatrudniana po to, żeby odwalała brudną, odpowiedzialną robotę za Apoloniusza Tajnera, ale Komisja Rewizyjna od tego jest, jak sama nazwa na to wskazuje, żeby mogła dokonywać niezależnej rewizji księgowości PZN, od kontrolowania podpisywanych przez Kierownictwo Zakładu Pracy umów o pracę, dzieło, itp. jest Komisja Rewizyjna. I od przedkładania wyników swojej pracy na Walnym Zebraniu Członków, a nie Tajnerowi na usługi, który tak ułożył sobie Statut PZN, że wali w człona, co każdy widzi, jak mawiał ksiądz opisujący rysunek konia w encyklopedii. Za prawidłowością przedstawionego przeze mnie przed chwilą rozumowania, przedstawionego powyżej w sposób najbardziej prosty, wywalonego kawa na ławę jednakowo chyba dla idioty, kibola jak i dla Dyrektora Departamentu Kontroli w Ministerstwie Sportu i Turystyki, Pana Jerzego Bazylewicza tel. (22) 2443 159 fax (22) 2443 283 e-mail: dk@msport.gov.pl, przemawia 25-letnia praktyka (skromne doświadczenie przewodniczącego polskiego stowarzyszenia w Niemczech) zdobyta/ nabyta w Republice Federalnej Niemiec w kontaktach służbowych z Urzędem Finansowym RFN, jak zaświadcza aktualne zaświadczenie, tu kliknij, obejrzyj sobie, Eugeniuszu!
Freistellungsbescheid 23.08.2017 https://issuu.com/stefankosiewski
Europäisches Magazin SOWA
19. Januar 2018
Die Körperschaft fördert folgende gemeinnützige Zwecke - Förderung der Jugendhilfe - Förderung der Erziehung - Förderung der Volks- und Berufsbildung einschließlich der Studentenhilfe Konto-Nr. 128995321 BLZ 500 502 Frankfurter Sparkasse UST-ID DE 114104095 Polnischer Schulverein OSWIATA in Frankfurt am Main e.V. IBAN: DE15 5005 0201 0128 9953 21 SWIFT-BIC: HELADEF1822 Stefan Kosiewski: Agenci tajnych slużb rozbijają Polonię ... 8:40 radio: https://gloria.tv/audio/BysXfW647m9c6j1348US1yRmM IANICULUM PDO201 Bracia Kaczynscy oglosili plan stabilizacyjny FO601 von Stefan Kosiewski ZR SANHEDRYN IPN von Lech Klekot 20170830 ME SOWA Agenci tajnych sluzb rozbijaja Polonie w Niemczech http://sowa.blog.quicksnake.pl/Stefan-Kosiewski/IANICULUM-PDO201-Bracia-Kaczynscy-oglosiliplan-stabilizacyjny-FO601-von-Stefan-Kosiewski-ZR-SANHEDRYN-IPN-von-Lech-Klekot radio: https://gloria.tv/audio/XtrJRZSV2JqQ4DMUAV3KK1tFh Prezydium PZN reprezentowane przez Ap. Tajnera nie było uprawnione do podejmowania bezprawnej decyzji o skreśleniu skoczka Jana Ziobro ze składu kadry narodowej, ponieważ § 7 Statutu PZN, złożonegow Krakowskim Sądzie w imieniu Prezydium PZN przez Kancelarię Radców Prawnych Kozłowski PisarkiewiczFirek sp.j. z datą 22.12.2016 http://www.pzn.pl/gfx/pzn/files/dokumenty/2017/statut_pzn_-_05.06.2017.pdf w punkcie 2. 5) § 7, ujętym w Rozdziale II Cele, zadania i środki realizacji jednoznacznie stwierdza, że mianowanie do Kadry Narodowej i „skreślanie ze składu Kadry Narodowej” nie należy do uprawnień Związku, ani Prezydium PZN, ani Prezesa Zarządu PZN, ani Ap. Tajnera;
https://issuu.com/stefankosiewski
Europäisches Magazin SOWA
19. Januar 2018
„…2. Do zadań Związku należy w szczególności: 5) przedstawianie propozycji składu kadry narodowej ministrowi właściwemu do spraw kultury fizycznej i sportu…”. Statut nie przewiduje po za tym ciała o nazwie „Prezydium PZN”, zatem kierowana przez Ap. Tajnera grupa przestępcza, która skrzywdziła człowieka prostego, nie jest żadną statutową władzą Związku, vide: Rozdział V Władze Związku § 15 Statutu PZN. Prezydium Zarządu PZN. Prezydium Zarządu PZN to: prezes, wiceprezesi wybrani przez Zarząd Związku na swoim pierwszym posiedzeniu (§ 26 5.) i Sekretarz Generalny Związku, powoływany i odwoływany przez Zarząd Związku na wniosek prezesa Związku (§ 26 2.) Prezes i Sekretarz mogą pobierać wynagrodzenie za swoją pracę, inni członkowie Prezydium Zarządu nie mają prawa do wynagrodzenia (§ 26 9.). Prezes Apoloniusz Tajner nie ma także prawa pobierania wynagrodzenia za pracę, którą wykonuje za niego, jako Kierownika Zakładu Pracy, Komisja Rewizyjna, której zlecił tę niewdzięczną robotę na czarno. Zostawmy na razie rozstrzygnięcie kontrolne w tej kwestii Komisji Ministerialnej. Należy oczekiwać, że Ap. Tajner nie będzie zlecał w kolejnych Oświadczeniach bezprawnych niewypowiadania się przez członków PZN przed Prokuratorem czy Policją. Wchodząc natomiast bezprawnie w kompetencje Ministra Sportu i Turystyki, pana Witolda Bańki, i podejmując za Ministra RP bezprawną, nieważną, decyzję, krzywdzącą prześladowanego nieludzko sportowca przez sitwę rządzącą bezprawnie PZN, jak mnie banda żydoska zamelinowana w Tomaszowie Mazowieckim i w Piotrkowie Trybunalskim, w strukturach Ministerstwa Sprawiedliwości oraz MSW prześladuje od 10 lat. A tu dał tylko złoczyńca swojej ofierze asumpt do rzeczowej wypowiedzi sportowca, przy zachowaniu wysokiej kultury języka polskiego, której niejeden fałszywy działacz żydoski może tylko pozazdrościć Polakowi i Katolikowi. Powiem Pani Prokurator na koniec tyle jeszcze, że nie chciałbym żadnemu wierzącemu w Pana Boga człowiekowi życzyć niestosownego sąsiedztwa ludzi fałszywych i niegodnych, zajmowania miejsca z boku, w ławce kościelnej. Chroń nas, Panie Boże przed głupimi cwaniakami.
Z Panem Bogiem Z Frankfurtu nad Menem mówił Stefan Kosiewski https://gloria.tv/audio/kC67uSCfHpcV2czxNvJmE2pjA
przesyłając szczególne pozdrowienia do Spytkowic, Witowa, na Halę Gąsiennicową i do Marka, dra w Zakopanem: Co by Wom sie dazyło, syćko dobze rodziło https://www.youtube.com/watch?v=U7-JQmwH7g8&lc=Ugyj7XYtvErsrvb8Zht4AaABAg https://www.youtube.com/watch?v=mmw5-dKHras&lc=UgziIouRxFFaX0Lxarh4AaABAg https://sowafrankfurt.wordpress.com/2018/01/18/na-barani-skok-prezes-apoloniusz-tajner-pdo545-fo-vonstefan-kosiewski-ssetkh-o-znaczeniu-nazwisk-typu-cichower-cwaniaker-jawner/ http://sowa.quicksnake.cz/NAROD-MA-PRAVO-SE-BRANIT/NA-BARANI-SKOK-prezes-Apoloniusz-TajnerPDO545-FO-von-Stefan-Kosiewski-SSetKh-O-roli-sufiksu-er-w-nazwach-typu-Cichower-Cwaniaker-Jawner
https://issuu.com/stefankosiewski