MERKURIUSZ targowo-kongresowy, jesień 2013

Page 1

MERKURIUSZ targowo-kongresowy Targi w Krakowie Sp. z o.o.

JESIEยก 2013


Foto: E. Woch

Foto: P. Nikliński

Czy znasz to miejsce?

18

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY

Odpowiedź znajdziesz wewnątrz numeru


TARGI: EXPO KRAKÓW pnie się w górę, czyli postępy na budowie ZDARZYŁO SIĘ WIOSNĄ: Targi Książki dla Dzieci z punktu widzenia matki - ZDARZYŁO SIĘ WIOSNĄ: jak wybrać zawód i jak mieć białe zęby, jak stuningować samochód i co dalej z targami Spa & Wellness - OKIEM ZNAWCY: co ma śledź do targów, czyli o uprzedzeniach - ZDARZY SIĘ JESIENIĄ: obcujemy ze sztuką – pisarską i malarską, a nawet… kulinarną

-

ZDARZY SIĘ JESIENIĄ: Złote smoki i chilijska gwiazda w Krakowie oraz ser i wino, czyli co na jesiennych Targach Gastrofood® i Targach Wina EnoExpo®

- ZDARZY SIĘ JESIENIĄ: od biotechnologii u faraonów po kompozytowe materiały w pasywnym budownictwie

- NASI PARTNERZY: o wyjątkowo ciekawym, ale i pracowitym życiu opowiada Polka z Ameryki

Dokąd idziemy, czego chcemy

My – Targi w Krakowie – mamy jasno sprecyzowany cel: wiosną chcemy otworzyć nowoczesne, ogromne Centrum Targowo-Kongresowe EXPO KRAKÓW. Na razie obserwujemy, jak słupy wyrastają z ziemi, jak będą się wypełniać ścianami, jak biegną kable, rury i wszystko to, czego nie widać, a co musi być zrobione. Planujemy aranżację wnętrz i nowe imprezy w nowej przestrzeni. O tym wszystkim na następnej stronie. Ale czy wszyscy mają precyzyjne plany, czy wiedzą, czego np. oczekują od uczestnictwa w targach (prócz tego, żeby było tanio)? „Jeśli nie wiesz, dokąd idziesz, na pewno tam nie dojdziesz”, powiedział Forest Gump w słynnym ilmie pod tymże tytułem. Jeśli nie wiesz, co chcesz osiągnąć na targach, na pewno tego nie osiągniesz – tak można by sparafrazować słowa Gumpa. O tym, co i jak osiągnąć podczas targów i po nich, też przeczytają Państwo w tym numerze Merkuriusza. A nawet opinie tych, którzy już, z powodzeniem, w naszych imprezach uczestniczyli. W tym duchu wypowiada się też gość tego numeru naszego periodyku, Polka, która zrobiła karierę w Stanach Zjednoczonych: miała sporo szczęścia, ale bardzo konsekwentnie (i pracowicie) dążyła do celu. Jak zwykle opowiadamy, co się zdarzyło wiosną i co nas czeka jesienią, tą targową oczywiście. I – zupełnie nie jak zwykle – wyruszymy w kulinarną podróż po świecie, na początek do Gruzji.

TARGI W OCZACH UCZESTNIKÓW: czyli jak nasze wiosenne imprezy ocenili wystawcy i zwiedzający

easyFairs® Poland: sypkie i masowe, czyli dlaczego Targi SyMas robią karierę.

Wydawca

Redakcja

Skład, dtp

Targi w Krakowie Sp. z o.o. ul. Centralna 41 a 31-586 Kraków tel. 12 644 59 32, fax 12 644 61 41 www.targi.krakow.pl

Targi w Krakowie Sp. z o.o. redakcja@targi.krakow.pl

Ewa Kozłowska-Nadachowska Anna Grzelak

Projekt graficzny

Projekt okładki

Piotr Hrehorowicz, Inter Line SC

Paweł Bigos

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY 1


TARGI

Centrum nieograniczonych możliwości Zawody sportowe najróżniejszych dyscyplin, bankiety na 4 tysiące osób, koncerty, festiwale, spektakle teatralne, wystawy oraz prezentacje produktów. To tylko część z wydarzeń, które poza targami, konferencjami i kongresami będzie można zorganizować w Międzynarodowym Centrum Targowo-Kongresowym EXPO Kraków. Z PAWŁEM NIKLIŃSKIM, WICEPREZESEM TARGÓW W KRAKOWIE, ROZMAWIA PAWEŁ CYZ

Wielofunkcyjność – to chyba jedna z największych zalet EXPO Kraków?

– Paweł Nikliński: Nowa siedziba to dla Targów w Krakowie wiatr w żagle. Przez kilkanaście lat organizowaliśmy głównie targi, kongresy i konferencje. Teraz wachlarz wydarzeń, które możemy zorganizować, znacznie się rozszerzy. Rozpoczynamy współpracę z organizatorami międzynarodowych wydarzeń, którzy do tej pory omijali Kraków z powodu braku odpowiedniej infrastruktury. Jakie możliwości daje nowe Centrum?

Projekt wnętrz: Grupa 68 Architekci

– Dzięki ogromnej powierzchni użytkowej – porównywanej z dwoma zadaszonymi boiskami piłkarskimi – możliwa będzie organizacja niemal każdego wydarzenia. Bez problemu możemy zorganizować zawody sportowe, które wymagają jednoczesnych pojedynków odbywających się równolegle – takie jak szachy, brydż czy tenis stołowy. EXPO Kraków będzie też największą salą balową w tej części Polski – możemy zorganizować bankiet z udziałem 4 tysięcy osób. Wysoka na 12 metrów hala umożliwia realizacje telewizyjne, a szerokie wejścia i wzmocniona podłoga pozwolą na wprowadzanie do środka wielkogabarytowych eksponatów. Tak naprawdę możliwości można wyliczać bez końca…

2

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY

Wszystko w części miasta, która lata świetności ma za sobą?

– EXPO Kraków to nowe otwarcie nie tylko dla Targów w Krakowie, ale i dzielnicy. Nasza inwestycja rozpoczyna proces rewitalizacji terenów poprzemysłowych po dawnych zakładach PPB PREFABET Kraków, zlokalizowanych zaledwie 7 km od ścisłego centrum miasta. Na zgliszczach powstanie jeden z najnowocześniejszych obiektów targowo-kongresowych w kraju, doskonale zlokalizowany.


Opowiem Ci bajkę... Relacja z 3. Targów Książki dla Dzieci, która ukazała się na blogu pannamiijejzabawki.pl prowadzonym przez mamę kilkuletniej Amelki, Kamilę Słomską chętnie służą radą, to nie dziwota, że nie wychodzimy stamtąd z pustymi rękoma. Zaliczamy stoisko Kreatywnych Maluchów i kilka zjedzonych klocków piankowych i już Amelia odnajduje swoje miejsce: malowanie farbami Bramy do Krainy Tysiąca Wejść, potem jeszcze szachy, kawa i ciacho i możemy powoli szykować się do Akademii Przedszkolaka, w której załapałyśmy się na program „Jest taka wieś w kwiaty malowana” i chyba lepiej tra ić nie mogłyśmy. Idziemy dalej, Mała usypia. To był czas, gdy postanowiłam na spokojnie wszystko pod lupę sobie wziąć. Jak nietrudno się domyślić, większość czasu spędziłam na stoisku Zakamarków. Mijamy Dwie Siostry i rozkochujemy się w „Kwa Kwa” od pierwszych chwil. Zachwyciła Wytwórnia, Tatarak i rzecz jasna Czerwony Konik, którego wiernymi fankami jesteśmy już od pierwszych dni na tej planecie mojej Małej Czytelniczki. Do tego teamu dołącza

jeszcze Format i Tako... i nic mi więcej nie trzeba. W takich pozytywnych nastrojach, z zapachem książek na sobie, mogłyśmy powoli zmierzać ku wyjściu, a tam na pożegnanie Aksjomat i książeczki edukacyjne, które bardzo lubimy. Jedno jest pewne i jasne jak słońce, że te Targi na długo zostaną w mojej głowie. Podziwiam organizatorów, podziwiam ludzi z tą dziecięcą ciekawością, którą starają się nam pokazywać za pomocą niezwykłych książek.” * Żaba – ręcznie wykonana zakładka do książek w kształcie żaby. ** Mapa Skarbów – gra, której uczestnicy mieli za zadanie przejść jeden z trzech szlaków i odnaleźć na stoiskach wystawców zagubione literki; po znalezieniu wszystkich literek dzieci otrzymywały drobny upominek. K.S. www.targiksiazkidladzieci.pl

Foto: Archiwum TwK

„Targi Książki dla Dzieci jeszcze na długo pozostaną w mojej głowie. Całe wydarzenie zrobiło na nas ogromne wrażenie zarówno w kwestii organizacyjnej, jak i samych wystawców. Uśmiecham się, bo w głowie mam te statystyki, jak kiepsko u nas z kwestią czytelniczą, a na widok tych wszystkich dzieci i rodziców od razu mi lepiej.(...) Przechadzamy się po Targach i spotykamy kurę d. Szybkie więc porwanie żaby*, o której pierwsze słyszę, że była w planach do zakupu, ale co tam, przecież takie Targi to raz do roku... a żaba dom mieć musi. Szybko orientujemy się, że Mapa Skarbów** jeszcze przez nas niewypełniona, więc szybki spacer po stoiskach w poszukiwaniu literek i już jesteśmy na stoisku CzasDzieci.pl, by odebrać skarb dla małej Ameliny. Odwiedzamy CzuCzu i tutaj zachwytom końca nie ma. Wszystkiego można dotknąć, pokreślić, wymalować, a panie

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY 3


ZDARZYŁO SIĘ WIOSNĄ

Wybrali zawód! Murowano, spawano, gotowano, malowano, rzeźbiono, a młodzież przybyła do hali przy ul. Centralnej 41a miała wyjątkową okazję, by zapoznać się z ofertą nie tylko 200 szkół średnich i wyższych z Polski i zagranicy, ale przede wszystkim wziąć udział w warsztatach z prezentowanych zawodów. W tym roku do organizowanych od kilkunastu lat przez Targi w Krakowie Targów Edukacyjnych dołączył inspirowany zagranicznymi wzorcami (Mundialem Zawodów z Lyonu) Festiwal Zawodów, tworząc unikatowe w skali kraju wydarzenie. Jego organizatorem było Województwo Małopolskie. W specjalnie zaaranżowanych przestrzeniach przedstawiciele szkół śred-

nich prezentowali swój fach w branżach: rolno-przetwórczej, społeczno-medycznej, budowlanej, turystyczno-gastronomicznej, informatyczno-elektronicznej, usługowej i mechaniczno-mechatronicznej. Zainteresowanych było wielu – Festiwal odwiedziło 15 tysięcy uczniów szkół podstawowych, gimnazjalistów, licealistów oraz studentów. – Przyjechałam z daleka. Jestem mile zaskoczona bogatą ofertą szkół ponadgimnazjalnych i uczelni wyższych. Targi są bardzo wygodnym narzędziem pomagającym zaplanować przyszłość. Wiele propozycji w jednym miejscu. Ponadto ciekawe jest to, że można zobaczyć na czym w praktyce polegają konkretne zawody – mówiła Karolina Delkowska.

Foto: Archiwum TwK

Istne szaleństwo opanowało przestrzeń targową podczas Targów Edukacyjnych Festiwal Zawodów w Małopolsce, które odbyły się 20-23 marca 2013 r.

Na niezdecydowanych i nie do końca świadomych swoich predyspozycji czekali wyspecjalizowani doradcy zawodowi, którzy zapraszali na darmowe konsultacje. C.K. www.targiedukacyjne.pl

Zamiast chodzić do dentysty…

Foto: Archiwum TwK

…trzeba się po prostu często uśmiechać – zęby wybielają się same dzięki kontaktowi ze światłem dziennym, bez użycia nadtlenku. A kupno najnowszej szczoteczki 3D skraca czas mycia zębów o połowę, bowiem jednocześnie szczotkujemy wszystkie ich powierzchnie.

4

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY

Międzynarodowe Targi Stomatologiczne KRAKDENT® od lat ob itują w niezliczoną ilość branżowych nowości – rewolucyjnych produktów i usług, niezwykle bogaty program naukowy obejmujący szkolenia i kursy medyczne oraz cenioną w środowisku stomatologów Międzynarodową Konferencję Dental Spaghetti. Blisko 300 wystawców z całego świata oraz 11000 zwiedzających. Tak w skrócie można podsumować 21. edycję Międzynarodowych Targów Stomatologicznych KRAKDENT®, które od wielu lat postrzegane są jako jedno z najważniejszych branżowych wydarzeń. Prawdopodobnie nie ma stoma-

tologa w Polsce, który nie słyszał o KRAKDENCIE. – Przyjeżdżam do Krakowa przede wszystkim po to, by dowiedzieć się, co nowego w branży oraz by zrobić zakupy. Niezwykle ważna jest dla mnie możliwość bezpośredniego zapoznania się z danym produktem. Nie jest to tylko sprzedaż katalogowa. Można usiąść przed mikroskopem, skorzystać z narzędzi, a nawet popracować na fantomach – mówiła Dominika Nowak-Polak, zwiedzająca z Chełma Śląskiego. M.S. www.krakdent.pl


Chrabąszcz królem Volkswagen Beetle w wersji Speedster – intrygujący, zapierający dech w piersiach, dopracowany w najmniejszym szczególe został wybrany najlepiej stunigowanym samochodem Tuning Show w Krakowie 2013. – Jestem ogromnie szczęśliwy. Na ten efekt pracowałem pół roku. Początkowo to nie był samochód w wersji cabrio, więc musiałem zlikwidować dach. Później przyszły kolejne mody ikacje, z których najważniejszą było zwiększenie mocy silnika z 30 do 130 KM! Teraz auto może rozwinąć prędkość 240 km/h – mówił Lukas Karasek z Czech, właściciel wyróżnionego samochodu. 18 i 19 maja Kraków przez dwa dni był prawdziwą tuningową stolicą Polski. Przyjechało tu ponad 100 starannie wyselekcjonowanych samochodów, w tym po raz pierwszy tak liczna reprezentacja z zagranicy. Swoje projekty zaprezentowali kierowcy z Austrii, Słowacji, Węgier czy Czech, w tym takie tuningowe perełki, jak legendę amerykańskiej motoryzacji Forda Mustanga GT 2011. Ponadto Czarna Skoda Octavia z pakietem stylistycznym od

Foto: Archiwum TwK

Volkswagen Beetle, legendarny „chrabąszcz”, jest pierwszym i ponadczasowym volkswagenem znanym na całym świecie. Dzisiaj ten kultowy samochód doczekał się już kilku następców, jednak pasjonaci motoryzacji, kolekcjonerzy, a przede wszystkim tunerzy szczególnie upodobali sobie klasykę tego gatunku, czyli pierwsze modele „garbusa” z lat sześćdziesiątych.

Porsche, Toyota MR2 Turbo, VW BEETLE SPEEDSTER, Honda S2000 czy Volkswagen Passat B7 – Demo Car Węgierskich Targów Auto Tuning Show. Takich samochodów w Krakowie jeszcze nie było! Ogromne zainteresowanie wzbudziły tzw. kultowe amerykany. W stre ie CUSTOM zagościły inne klasyki motoryzacji: Ford Mustang, Chevrolety Camaro, Hot

Nowe Spa 7. edycja wiosennych Spa & Wellness już za nami. Jak zwykle pod koniec maja zaprezentowano szeroki wachlarz najnowszych odkryć świata kosmetologii oraz wyjątkowe zabiegi pozwalające zachować młodość, zdrowie i urodę. Kolejna edycja Targów odbędzie się już w nowej siedzibie Targów w Krakowie w zmienionej formule. Salon SPA & Wellness zostanie przyłączony do 22. Między-

narodowych Targów Wyposażenia Hoteli i Gastronomii HORECA® w listopadzie 2014 roku. Obie imprezy adresowane są do podobnych grup odbiorców – gestorów bazy wypoczynkowo-noclegowej – stąd pomysł wspólnej organizacji. Targi HORECA® co roku odwiedzają tysiące właścicieli hoteli, pensjonatów i obiektów wypoczynkowych z całej Polski. M.S.

Rod, luksusowe Cadillaci, Pontiac czy pick-up Forda - F350. Nowością wystawy były eliminacje wyścigów formuły 126 p, a na placu pokazowym swoje umiejętności zaprezentowali mistrzowie driftu (z teamu D1KRK), stuntu motocyklowego (klub Ostra Jazda) oraz gymkhany samochodowej (pokaz autorstwa Adama Jugowskiego – projekt S13 User). Spore emocje wzbudziła prezentacja czerwonego Ferrari F355 Challenge należącego do załogi RMF MAXXX Rally Team – utalentowanego kierowcy Sergio Azziniego oraz muzyka Michała Wiśniewskiego. 11. edycja Tuning Show w Krakowie przyciągnęła nie tylko niebywałe projekty, ale także irmy specjalizujące się w tzw. car detailing, oferujące produkty i usługi dla motoryzacji – przede wszystkim kosmetyki samochodowe. Stoiska, na których prezentowano, jak zadbać o karoserię, były wręcz oblegane przez fanów tuningu. Tomasz Krupa www.tuningshow.krakow.pl MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY 5


OKIEM ZNAWCY

Dlaczego nie lubię śledzi Nie lubię żadnych ryb, a zwłaszcza śledzi. Nie wiem dlaczego, nie umiem tego wyjaśnić, nigdy nawet ich nie próbowałam. To nieco irracjonalne, ale tak jest. Myślę, że wiele osób ma swoje „śledzie”. Przyjmujemy jakieś stwierdzenie za pewnik i już nic z nim nie robimy. „Targi są bez sensu”. „Nie miałem żadnych korzyści z udziału w targach”. Niestety, czasem nam, organizatorom targów branżowych, podobnie jak innym organizatorom wystaw gospodarczych, zdarza się usłyszeć takie stwierdzenia. Jak z tym dyskutować? Jak zmienić to przekonanie? Mniej więcej jak z moją awersją do śledzi – po prostu sprawdzić.

Łatwo powiedzieć, ale jak to zrobić? Wydaje się, że nie inaczej, jak pracą u podstaw. Uczestnicy targów muszą przeanalizować wiele czynników, zanim zdecydują się na udział w danych targach. Ta decyzja powinna być zgodna z celami marketingowymi przedsiębiorstwa. Jak więc ją podjąć? Po pierwsze – określić cel udziału w targach. Co chcemy osiągnąć? Jeśli nie wiemy, czego oczekujemy od naszego uczestnictwa w targach, nie przygotujemy się do nich odpowiednio i, w konsekwencji, nie osiągniemy niczego. Jeśli chcemy sprzedać jak najwięcej produktów – szukajmy kiermaszu z tłumami odbiorców. Jeśli chcemy wzmocnić wizerunek naszej marki bądź zdobyć nowy rynek – szukajmy targów w sercu tego rynku. Jeśli zależy nam na nowych kontaktach – sprawdźmy, kto odwiedzał targi w latach poprzednich. Każdy profesjonalny organizator ma takie informacje, a zrzeszony w Polskiej Izbie Przemysłu Targowego posiada nawet dane statystyczne audytowane przez profesjonalną, międzynarodową organizację. Zastanówmy się też, kogo my sami zaprosimy na własne stoisko. Reasumując – musimy opracować koncepcję udziału w targach.

Rys.: R. Krzanowski

Po drugie – wybrać właściwe targi. Sprawdzić imprezę, czyli poznać jej renomę, wielkość i tradycję. Sprawdzić organizatora – jego wiarygodność, doświadczenie, zakres oferowanych usług. Poznać opinie mediów branżowych i innych wystawców, którzy w latach poprzednich już w tej imprezie uczestniczyli.

6

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY

Po trzecie – analizować udział w targach, wyciągać wnioski, obserwować gości własnego stoiska, ich reakcje na oglądane produkty, czas poświęcony na obejrzenie naszej oferty. Wnioski z takich obserwacji będą niezwykle cenne. W analogiczny sposób warto obserwować także przechodzących obok naszego stoiska – czy je zauważyli, czy na coś zwrócili uwagę i przystanęli choć na chwilę.


Co potem

Uczmy się od innych

Po powrocie do siedziby irmy, jeśli odpowiednio się do nich przygotowaliśmy, powinniśmy wiedzieć ile osób odwiedziło nasze stoisko. Ile spośród nich wzięło tylko materiały reklamowe, ile zainteresowało się bardziej i porozmawiało, zostawiło swoją wizytówkę. Zwłaszcza tą ostatnią grupą należy się zająć dokładniej i przeanalizować – jakie irmy reprezentowali goście, jakie piastowali stanowiska i o co pytali, ponieważ najprawdopodobniej z tego grona będą pochodzili nasi przyszli klienci. Oczywiście pod jednym warunkiem – że utrzymamy nawiązany podczas targów kontakt, na początek dziękując (na przykład) za odwiedzenie stoiska. Jeśli nie utrzymamy kontaktu z naszymi targowymi gośćmi, wówczas faktycznie nasz wyjazd będzie zmarnowany. Nie wińmy jednak za to organizatora.

Ponad połowa wystawców niemieckich targów (dane za Auma, Institut für Marketing der Westfalischen Wilhelm-Universitat) twierdzi, że zawsze liczy bezpośrednie kontakty nawiązywane podczas targów, ale jedynie 6% analizuje te kontakty po targach. Tylko 19% zawsze notuje uwagi w trakcie rozmów prowadzonych na własnym stoisku targowym, 13% prowadzi obserwację zainteresowań klientów, a niewiele ponad 4% analizuje zachowanie gości stoiska. Jedynie co 25. wystawca przeprowadza wywiad ze swoimi gośćmi, mimo że co trzeci wysyła własne zaproszenia na targi i bada skuteczność ich rozsyłania. Jeden na trzech wystawców analizuje swój udział w targach, porównując go do udziału w innych imprezach, a jeden na siedmiu porównuje rezultaty osiągnięte podczas targów z efektami innych działań marketingowych. To tak, jakby tylko co siódmy wróg śledzi wiedział, dlaczego ich nie lubi. Reszta nie lubi śledzi z założenia. Podsumowując: widać, że w Niemczech 27% irm zawsze przeprowadza kontrolę skuteczności udziału w targach, 36% nie robi tego nigdy a 37% robi to jedynie na wybranych targach. Podkreślam – w Niemczech, gdzie rynek targowy jest o wiele bardziej dojrzały niż w Polsce.

Warto również dowiedzieć się, co zaobserwowali nasi pracownicy na stoisku – czy wiadomo, czym się interesowali zwiedzający, a na które nasze eksponaty nie zwrócili uwagi. Taką analizę można zrobić już nawet po pierwszym dniu targów i – o ile jest to możliwe – już następnego dnia bardziej wyeksponować to, co wzbudziło największe zainteresowanie. Istotna po targach będzie natomiast analiza uwag, które pracownicy poczynili podczas rozmów z klientami – na co rozmówcy zwracali uwagę, o co pytali, co ich interesowało. Jeżeli zaobserwowaliśmy, że sąsiednie stoiska były częściej odwiedzane, a klienci pozostawali na nich dłużej – zastanówmy się, dlaczego. Czy oferta była ciekawsza? A może obsługa lepsza?

Ciekawe, jakie byłyby wyniki takich badań w Polsce, czyli ilu Polaków nie lubi śledzi a priori i trwa w tym przekonaniu? Ze swojej strony obiecuję – spróbuję śledzi. Grażyna Grabowska

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY 7


ZDARZY SIĘ JESIENIĄ

Kto czyta, żyje podwójnie Jesienią ten znakomity twórca fantastyki pojawi się na Targach Książki w Krakowie. Wraz z nim setki najpoczytniejszych autorów z Polski i zagranicy, czołowe wydawnictwa, znane osobistości świata kultury oraz tłumy czytelników spragnionych kontaktów ze swoimi ulubionymi pisarzami.

Kto czyta, nie pyta!

Kaszubi w Krakowie Co łączy autora hymnu polskiego Józefa Wybickiego, wybitnych kompozytorów Czesława Niemena i Seweryna Krajewskiego, poetkę Agnieszkę Osiecką, aktorkę Danutę Stenkę i Prezydenta RP Lecha Wałęsę? Wszyscy są lub byli mocno związani z Kaszubami. I to właśnie północny region Polski wraz ze swoim ogromnym dorobkiem kulturalnym będzie w tym roku Gospodarzem Salonu Małe Ojczyzny.

Maraton z Tuwimem Podczas tegorocznej edycji Targów ich uczestnicy wezmą udział w wyjątkowym wydarzeniu promującym twórczość Juliana Tuwima. Maraton czytania dzieł Poety potrwa przez cztery dni, co oznacza tysiące uczestników oraz blisko 30 godzin nieustannego pochłaniania słów. Wszyst-

Foto: Archiwum TwK

Ta złota prawda została mottem przewodnim 17. edycji Targów Książki w Krakowie – największego i najważniejszego wydarzenia branży wydawniczo-księgarskiej w Polsce, które przez kilkanaście lat odwiedziło ponad ćwierć miliona osób! Swój udział w Targach potwierdzili również m.in. Ellen Alpsten, Maxim Chattam, Carlo A. Martigli, Beata Pawlikowska, Ryszard Kalisz, Marek Kamiński, Julia Hartwig czy Ryszard Krynicki.

Foto: Archiwum TwK

Amerykański pisarz Jonathan Caroll mawiał, że chciałby tak pisać, aby czytelnik, jadąc tramwajem czy autobusem, tracił kontakt z rzeczywistością i zapominał wysiąść na właściwym przystanku.

8

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY

ko uwiecznione zostanie okiem kamery, a najciekawsze interpretacje zostaną zmontowane i opublikowane na kanale YouTube Targów i pro ilu wydarzenia na facebooku. Akcja jest wkładem organizatorów w obchody Roku Poety.

Glejt dla wybranych Od 2011 r. osobom związanym z Targami Książki, promującym czytelnictwo przyznawany jest tytuł Ambasadora Targów Książki w Krakowie. Wyróżnienia – pamiątkowy dyplom z targową pieczęcią wręczane są zawsze podczas uroczystego otwarcia Targów. Wyboru jednego z laureatów dokonują czytelnicy, zgromadzeni na facebookowym fan page`u wydarzenia – zapraszamy do głosowania!

Najlepsi z najlepszych Każdego roku w trakcie Targów rozstrzyga się wiele konkursów, nie tylko branżowych, ale także związanych bezpośrednio z czytelnikami. Wyniki konkursów są swego rodzaju wyznacznikiem trendów, wskazują na najciekawsze zjawiska w świecie książki. Najważniejszym rozstrzygnięciem jest wyłonienie laureata w Konkursie o Nagrodę im. Jana Długosza. To niezwykle prestiżowe, w pełni niezależne wydarzenie na stałe zagościło na kulturalnej mapie Polski. Jego głównym celem jest nagradzanie dzieł, które wnoszą istotny wkład w rozwój polskiej nauki i kultury. Paweł Cyz 24-27 października 2013 www.ksiazka.krakow.pl.


Targi Sztuki po raz drugi Przed nami kolejna, druga edycja Targów Sztuki w Krakowie. Zeszłoroczne targi odwiedziło ponad tysiąc koneserów sztuki, dokonano wielu transakcji, nawiązane zostały owocne kontakty pomiędzy twórcami a przedstawicielami galerii. Ta szansa pojawia się ponownie, w jeszcze większym wymiarze i nowymi możliwościami. W tym roku zaplanowana została między innymi aukcja prac malarskich oraz wystawa najlepszych współczesnych polskich surrealistów.

Targi są świetną okazją nie tylko do poznania twórczości danego artysty, kupna jego dzieło, ale przede wszystkim do poznania samego artysty i porozmawiania z nim. Już dziś wiadomo, że na targach pojawi się Eugeniusz Gerlach, Jarosław Jaśnikowski, Aleksander Żywiecki oraz Wacław Jagielski. Nowością i dodatkową atrakcją targów będzie aukcja dzieł malarskich zaplanowana w ostatnim dniu imprezy tak, aby wszystkim dać szansę zapoznania się

z dziełami, które będzie można licytować. Na aukcji pojawią się obrazy między innymi: Zdzisława Beksińskiego, Rafała Olbińskiego, Edwarda Dwurnika, Jana Młodożeńca, Jana Trasina, Juliana Janiaka, Jarosława Jaśnikowskiego, Teresy Wallis Joniak, Tadeusza Dominika, Stanisława Baja, Adama Romaniuka, Grzegorza Lerki czy Eugeniusza Gerlacha. M.S. 5-6 października 2013 www.targisztuki.krakow.pl

SUPRA I TAMADA

Gruzin bez SUPRY istnieć nie może. SUPRA to okazja do bycia z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi i nieznajomymi spotkanymi przypadkowo na ulicy. Nie jest trudno zostać zaproszonym na SUPRĘ, nie odbywa się ona okazjonalnie, od czasu do czasu – SUPRA dzieje się praktycznie codziennie. Świetnym do niej pretekstem jest np. spotkanie na zakurzonej, wiejskiej drodze Polaków podróżujących po Gruzji. SUPRA to po prostu biesiada, to stoły uginające się pod przepysznym, prostym jedzeniem. To dojrzałe w słońcu pomidory i bakłażany, aromatyczne sałatki, pasty, przepyszne pierożki chinkali, które jak nieumiejętnie się przegryzie, to sok z wnętrza spływa po brodzie. To szaszłyki na tysiąc sposobów pieczone na grillu, to chaczapuri, aczma i adżika – wszystko podawane na małych talerzykach, które gospodyni natychmiast zapełnia, gdy tylko opustoszeją. Wszystko ob icie posypane kolendrą nadającą potrawom charaktery-

Foto: E. Woch

Kto przynajmniej raz powędrował do Gruzji, te dwa słowa pamiętać będzie do końca życia. Oddają one kwintesencję kaukaskiej filozofii i stylu życia

styczny smak. Co najważniejsze – SUPRA nie istnieje bez doskonałego czerwonego wina podawanego w dzbanach. I tu pojawia się TAMADA. TAMADA to osoba przewodnicząca SUPRZE. To dowódca, który prowadzi ucztę, zagaja rozmowy i opowieści, prowadzi śpiew (a Gruzini naprawdę umieją śpiewać!), a przede wszystkim wznosi toasty!

Wino można pić tylko wtedy, gdy TAMADA wzniesie toast. A toast to prawdziwa sztuka oratorska, poetycki monolog na cześć ojczyzny, przyjaciół, ukochanej kobiety. Dobry TAMADA może wygłaszać toast nawet 15 minut, ale trzeba go obowiązkowo spełnić do dna! GAUMARDŻIOS! Czyli „Na zdrowie”. Ewa Woch MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY 9


ZDARZY SIĘ JESIENIĄ

W Krakowie Smoki są Złote Foto: Archiwum TwK

pełen branżowych seminariów, wykładów i prezentacji oraz tematyczne Salony: Technologii CAx i Kooperacji Przemysłowej. Pierwszy z nich prezentuje pełną gamę nowoczesnych narzędzi niezbędnych współczesnemu inżynierowi: m.in. drukarki 3D zdolne przenieść dowolny obiekt z rzeczywistości wirtualnej do świata realnego, skanery 3D dokładnie oddające w pamięci komputera nawet najbardziej skomplikowane powierzchnie oraz oprogramowanie pozwalające zastąpić wielogodzinne etapy projektowania kilkoma ruchami myszki.

Foto: Archiwum TwK

Ważą kilkaset kilogramów i choć nie zioną ogniem, potra ią topić metal w zawrotnym tempie. Tak jak przecinarka plazmowa Dynamic Speed HQ marki Stigal – zdolna do „pożerania” materiału z prędkością 90 m/min! To jedna z innowacyjnych maszyn przemysłowych, prezentowanych podczas Targów EUROTOOL®/BLACH-TECH-EXPO. Najlepsze z nich są nagradzane Statuetkami Złotych Smoków Wawelskich. To konkurs, który towarzyszy Targom od czternastu lat. Każdej edycji Targów towarzyszy również atrakcyjny program merytoryczny,

W Salonie Kooperacji Przemysłowej swoje usługi – od wykonania prostych przedmiotów użytku codziennego po bardzo skomplikowane elementy maszyn – zaprezentują podwykonawcy z Polski oraz z zagranicy. B.Ł. 15-17 października 2013 www.eurotool.krakow.pl www.blachtech.pl

Jest bez wątpienia najsłynniejszym Chilijczykiem o polskich korzeniach. Od niego zaczyna się historia chilijskiego wina. Absolutny autorytet, ceniony wykładowca Uniwersytetu Katolickiego w Santiago de Chile, profesor Philippo Pszczółkowski-Tomaszewski, będzie gościem 11. Międzynarodowych Targów Wina ENOEXPO® . Urodził się tuż po wojnie. Ojciec i matka walczyli w powstaniu warszawskim, oboje stracili małżonków podczas wojny. Poznali się i zmęczeni trudną sytuacją w Europie postanowili wyemigrować do Chile. Tam na świat przyszedł ich syn, którego zawrotna kariera... jest wynikiem przypadku. Jak to możliwe? 10

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY

Studiując agronomię, usłyszał od jednego z wykładowców uprawy winorośli, że enologia uczyniła go najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Pomyślał, że też chce być najszczęśliwszym i został największym badaczem carménère – wina, które Chilijczycy traktują dziś jak dobro narodowe. Trudno spotkać kogoś z branży winiarskiej, kto by nie znał prof. Pszczółkowskiego i nie wypowiadał się o nim z najwyższym szacunkiem i uznaniem. Profesor Pszczółkowski – autor „Viticultury” – uznanej przez Międzynarodową Organizację Winiarską za najlepszą na świecie książkę o winogrodnictwie – jesienią będzie gościem Targów ENOEXPO®.

Foto: PP-T

Gwiazda z Chile

Świetnie mówiący po polsku enolog poprowadzi także wykład – dowiemy się, dlaczego tak bardzo ceni sobie indywidualność każdej wyprodukowanej butelki wina i jak „poczuć” ten szlachetny trunek… przez skórę.


Duet idealny – wino i ser Wino i ser mają wyjątkowo długą, wspólną historię, o której mowa była już w Odysei. Dobrze ze sobą współpracują i dobrze się razem starzeją, szczycą się wyjątkowym bogactwem smaków i aromatów, a ich połączenie to prawdziwa rozkosz dla zmysłów. Uczta z serów i wina w dodatku nie wymaga specjalnych przygotowań.

Foto: Archiwum TwK

Foto: Archiwum TwK

Wino i ser mają wiele cech wspólnych i świetnie się uzupełniają. Oba produkty fermentują: wino bez fermentacji nie zawierałoby alkoholu, ser miałby zupełnie inny smak. Smak w przypadku wina zależy od szczepu winogron, w przypadku sera od rodzaju mleka, z którego jest produkowany. Ich smak zależy też od technologii produkcji i czasu dojrzewania. Obecnie najlepszymi serami i długą tradycją ich produkcji mogą pochwalić się Holendrzy, Włosi, Francuzi, Szwajcarzy. Na całym świecie produkuje się aż ok. 4000 rodzajów sera pod różnymi nazwami. Tradycyjne serowarstwo na świecie przeżywa renesans – wzrasta zainteresowanie prawdziwymi serami starannie wyrabianymi w oparciu o oryginalne receptury. Także w Polsce coraz bardziej popularne stają się sery zagrodowe wyrabiane w małych gospodarstwach. Z każdym rokiem przybywa takich miejsc. Robi się w nich po kilka kilogramów serów dziennie, powoli zwiększając produkcję i zasięg sprzedaży. Kupujący doceniają ten wysiłek i coraz chętniej wybierają takie lokalne specjały. Sery i wina można komponować na wiele sposobów. Nie ma ściśle określonych reguł, które mówią, jak należy łączyć te dwie przyjemności życia. Jednak aby smaki ze sobą współgrały, należy słuchać Francuzów, którzy powiadają, że ser może być największym przyjacielem lub największym wrogiem wina. Sery do wina należy dobierać tak, by te pierwsze nie zabijały ostrym smakiem bukietu tych drugich. Wtedy duet będzie idealny. Obu tych specjałów serwowanych przez producentów z całego świata będzie można spróbować jesienią na targach. Iwona Miliszkiewicz 13-15 listopada 2013 www.enoexpo.krakow.pl www.gastrofood.krakow.pl MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY 11


ZDARZY SIĘ JESIENIĄ

Kompozyty są wszędzie, to wniosek, jaki można wysnuć, patrząc… z perspektywy ogrodu na przydomowy taras. Taras wykonany w 100% z desek kompozytowych. Nie wymagają one regularnej konserwacji, impregnacji ani malowania. Są proste, pozbawione sęków i niezwykle odporne na działanie niekorzystnych czynników atmosferycznych i biologicznych, dzięki czemu zachowują swój nienaganny wygląd przez lata. Nie ma problemu z ich pękaniem i ewentualnymi drzazgami, a dzięki połączeniu tworzyw sztucznych z mączką drzewną są bardzo podobne do desek drewnianych – także w dotyku. Dodatkowo wytrzymują duże obciążenia. W listopadzie odbędą się jedyne w Polsce Targi KOMPOZYT-EXPO®, czyli targi materiałów przyszłości, jak mówi się o kompozytach. Dla niewtajemniczonych to niezwykle wytrzymałe i ultralekkie konstrukcje coraz powszechniej stosowane w niemal każdej dziedzinie życia: motoryzacji, budownictwie, medycynie, lotnictwie czy kosmonautyce. W tym roku na targach zobaczyć będzie można m.in. fragment kadłuba samolotu pasażerskiego, kompozytowy rower

Foto: G.W.G.

Świat z kompozytów

transportowy czy statyw aparatu fotogra icznego. Gdy dodamy do tego przedmioty codziennego użytku prezentowane przez innych wystawców Targów, takie jak: samochody elektryczne czy umywal-

ki, to tylko utwardzimy się w przekonaniu, że… kompozyty są wszędzie! G.C. 21-22 listopada 2013 www.kompozyty.krakow.pl

Nauka stara jak świat Biotechnologia. Kiedy powstała? Jej nazwa całkiem niedawno, bo na początku XX wieku, sama historia biotechnologii natomiast sięga 5 tysięcy lat wcześniej, kiedy człowiek po raz pierwszy wykorzystał proces fermentacji przy produkcji wyrobów alkoholowych, nauczył się przerabiać mleko na ser i wypiekać chleb przy użyciu drożdży piwnych. Pierwsi dokonali tego starożytni Egipcjanie. Proces pieczenia chleba był przedstawiany na ścianach egipskich grobowców, co dowodzi, że był swego rodzaju sztuką. To właśnie starożytnych Egipcjan możemy nazwać pierwszymi biotechnologami. Od tamtego czasu wiele się zmieniło, a osiągnięcia biotechnologii mają wpływ 12

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY

na wiele sfer naszego życia. Tworzenie zaawansowanych leków, produkcja ekologicznych pasz i dodatków do żywności, powstanie biomateriałów i odnawialnych źródeł energii to jedynie parę przykładów zastosowania biotechnologii w życiu człowieka. Biotechnologia budzi jednak wiele emocji. Żywność mody ikowana genetycznie, uprawy roślin GM, klonowanie – to kontrowersyjne tematy poruszane często przez przeciwników biotechnologii i skupiające na sobie wiele zarzutów. „Horror w genach”, „Hodowla sobowtórów”– takie tytuły w światowej prasie mogą budzić lęk i zniechęcić do tej dziedziny nauki, która jest przecież strategicznym sektorem gospodarki, a jej

dokonania w obszarze diagnostyki czy leczenia są niezastąpione. Vth Central European Congress of Life Sciences – piąta edycja międzynarodowej imprezy skupiającej wybitnych przedstawicieli nauki i biznesu odbędzie się w Krakowie i będzie poświęcona w tym roku biotechnologii zielonej, związanej z rolnictwem, i białej, służącej potrzebom przemysłu. Oganizatorami Kongresu są Uniwersytet Rolniczy, Uniwersytet Jagielloński, Politechnika Krakowska, Polska Federacja Biotechnologów, Polska Akademia Nauk, Małopolskie Centrum Biotechnologii oraz Targi w Krakowie. A.O. 8-11 października 2013 www.eurobiotech.krakow.pl


Mądry budynek Czy

wiesz że...

Sam ustawi oświetlenie, dobierze temperaturę, idealną dla danego momentu dnia i pory roku. Włączy klimatyzację, kiedy za oknem upał i wyłączy, kiedy zrobi się chłodniej. Zamknie rolety w jednym czasie, zgasi światło w pomieszczeniach, w których nikt od dłuższego czasu nie przebywa. Zadba o bezpieczeństwo, stając się dla złodziei twierdzą nie do zdobycia.

• Aż o 90% można obniżyć koszty ogrzewania, wykorzystując energię słoneczną i wewnętrzne źródła ciepła? To o nich będą Targi Modernizacji Budynków.

i ekologiczne technologie ze szczególnym uwzględnieniem budownictwa energooszczędnego i pasywnego. Oprócz prezentacji najnowszych technologii i produktów w trakcie dwóch dni Targów odbędą się seminaria z udziałem ekspertów oraz wiele pokazów: budowania dachów, układania płytek, a także zostaną ogłoszone wyniki konkursu na najlepiej zmodernizowany budynek w Polsce. J.P. 28-29 listopada 2013 www.modernizacja.krakow.pl

• PZInż. Lux-Sport miał być „polskim Maybachem” w okresie międzywojennym? Próba odtworzenia jego zaginionego projektu została podjęta w Warszawie podczas wydarzenia inżynierskiego „CAx Innovation”, które współorganizowały Targi w Krakowie. • Perito Moreno (patrz zdjęcie na okładce) – lodowiec w południowo-zachodniej prowincji Santa Cruz w Argentynie ma 258 km2 powierzchni i 30 km długości? Ten lodowiec (jeden z 48 zasilanych przez Południowy Lądolód Patagoński) jest trzecią co do wielkości na świecie rezerwą wody pitnej. • Nazwa „Kaszuby” po raz pierwszy pojawiła się w 1238 r. w bulli papieża Grzegorz IX? Kaszubi będą Gospodarzem salonu „Małe Ojczyzny” podczas Targów Książki w Krakowie. • Gdyby osuszono Jezioro Genewskie, wpadający do niego Rodan przez prawie 17 lat zapełniałby je ponownie? (Fot. jeziora na okładce).

Foto: Archiwum TwK

Wielu z nas chciałoby posiadać taki… inteligentny dom. I to właśnie zagadnienia związane z najnowszymi trendami w budownictwie będą jednym z tematów podejmowanych podczas 2. edycji Targów Modernizacji Budynków. Wydarzenie, które zadebiutowało w kalendarzu Targów w Krakowie w zeszłym roku, od razu zyskało uznanie w branży budowlanej. Dotyczy bowiem niezwykle aktualnego tematu, jakim są zagadnienia związane z efektywną modernizacją obiektów w oparciu o nowoczesne

• Kawa ma ponad 800 związków aromatycznych, co umożliwia niezliczoną ilość możliwości jej wykorzystania do kompozycji smakowych? Zapraszamy do Salonu Kawy i Herbaty (towarzyszącego targom Horeca).

• Udział w targach jest najbardziej wartościowym narzędziem marketingowym. Biorąc pod uwagę możliwość prezentacji pełnego zakresu produktów i usług oferowanych przez irmę, połączoną z bezpośrednim kontaktem z klientami, żadne narzędzie marketingowe nie jest tak skuteczne, jak udział w targach. Za: UFI – The Global Association of the Exhibition Industry. MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY 13


NASI PARTNERZY

Z Krakowa do Ameryki Była Prezes Stowarzyszenia Laboratoriów Dentystycznych, od 1980 prezes Dentek Laboratorium, przewodnicząca grupy ds. planowania przyszłości w Organizacji Dental Laboratory, ceniony wykładowca i współpracownik amerykańskich uczelni stomatologicznych, w swoim czasie jedna z dwóch kobiet w Stanach Zjednoczonych prowadzących i będących jednocześnie właścicielami laboratorium stomatologicznego. Dziś jeździ po całym świecie jako konsultant. Co roku jest gościem Międzynarodowych Targów Stomatologicznych KRAKDENT® i członkiem komitetu naukowego Międzynarodowej Konferecji Stomatologicznej „Dental Spaghetti”. Z KAMILĄ SIEKIERSKI ROZMAWIA GRAŻYNA GRABOWSKA Dzieciństwo i młodość spędziłaś w Krakowie i Warszawie. Kim chciałaś zostać, o jakiej karierze marzyłaś, będąc dzieckiem?

– Od najwcześniejszego dzieciństwa marzyłam, żeby być lekarzem chirurgiem – kroiłam moją szmacianą lalkę i zaszywałam. Dlaczego? Bo uwielbiani przeze mnie mężczyźni – dziadek i wujek byli lekarzami. Gdy byłam starsza, miałam operację nogi, dusiłam się podczas usypiania, więc chciałam zostać chirurgiem, żeby inne dzieci się nie dusiły jak ja. Moim drugim marzeniem był balet. Ćwiczyłam od czwartego roku życia, niestety, kontuzja kolana stanęła na drodze mojej przyszłej kariery baletnicy. Co więc zdecydowało o wyborze zawodu?

– Raczej kto – ojciec. Chodziłam do Liceum Sztuk Plastycznych. To był raj na ziemi, malowanie i rzeźba to dla mnie rozkosz, wspaniali profesorowie: Chodys, Kluza, Hoffman, Tarkowski. Ojciec rozmawiał z nimi i wspólnie doszli do wniosku, że Michała Anioła ze mnie nie będzie, a – będąc ekonomistą – myślał praktycznie i kazał mi zdawać egzamin do Liceum Techniki Dentystycznej. W tych czasach się robiło, co rodzice kazali. Można było negocjować, ale i tak decyzja była ich. Jako grzeczna córeczka poszłam więc na egzamin. Pytania były łatwe. Ale ja nie miałam zamiaru zrezygnować z życia artystycznego, więc nie szczędząc wysiłków na każde pytanie odpowiadałam źle. Potem pojechałam na wakacje. W tym samym czasie ojciec (opowiedział mi o tym po 20 latach) został wezwany na rozmowę do dyrektora szkoły: – Czemu Pańska córka nie chce iść do tej szkoły? – Ależ Panie Dyrektorze, ona bardzo chce. – No to niech Pan mi wytłumaczy, dlaczego z niebywałą precyzją odpowiedziała na WSZYSTKIE PYTANIA odwrotnie. Ojciec zaniemówił. Dyrektor był mądrym człowiekiem, uznał, że musiałam mieć sporą wiedzę, żeby tak ją ukryć oraz że potrzeba w zawodzie zdolnych i przedsiębiorczych ludzi. Przyjął

14

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY

mnie do szkoły. To był dla mnie szok. W trakcie nauki zarabiałam (robiłam z gliny ze starych rzeźb korale i je sprzedawałam) i kupowałam potrzebne narzędzia i tak skompletowałam wyposażenie swojego prywatnego laboratorium. Potem, pracując w ubezpieczalni, po pracy robiłam zlecenia dla dentystów, rozwoziłam je na motorze rankiem następnego dnia, przed pójściem do pracy. Co zdecydowało o Twoim wyjeździe do USA?

– To była bardzo mocno przemyślana decyzja. Tak przeze mnie, jak i tych, którzy mnie kochali i chcieli, by moje życie było lepsze. Za granicą była na to większa szansa niż w latach 60. w komunistycznej Polsce. Za moim wyjazdem bardzo optował ojciec, który cały majątek stracił podczas rewolucji rosyjskiej i na piechotę z Kijowa przywędrował do Krakowa. Zwykł mawiać: „W tym kraju nigdy do niczego uczciwą drogą nie dojdziesz”. Gdy mój kuzyn przyjechał do Polski z Ameryki, został chrzestnym mojej córki, a potem przysłał mi zaproszenie do Stanów. Jakie były Twoje początki zawodowe w Stanach? Z pewnością kobiecie, emigrantce było potwornie trudno stawiać pierwsze kroki w Ameryce.

– Gdy wylądowałam w USA, były wakacje. Rodzina zostawiła mi 200 dolarów na początek (to wówczas starczało na 4 tygodnie). Ktoś powiedział o mnie ludziom z laboratorium stomatologicznego. Na pierwszą rozmowę, nie znając angielskiego, poszłam z moją gospodynią. Pokazałam, co umiem i co mogę zrobić i… z miejsca dostałam pracę. Dziesiątego dnia po wylądowaniu – to cud. Po 3 latach i po załatwieniu karty stałego pobytu, po sprowadzeniu męża, przenieśliśmy się do stolicy stanu. Tu także szybko dostałam pracę, a znając język, mogłam się dalej kształcić na różnych kursach. Moje wysiłki zauważył wspaniały technik, Mr. John Nicolson, który 50 mil od Hartfordu otworzył własne laboratorium. Zatrudnił mnie jako partnera w irmie. Wtedy kobiety – właścicielki laboratoriów – w całej Ameryce były tylko dwie: Mrs Katz w Nowym Jorku i ja. Stale się dokształcałam i tym zyskałam uznanie klientów i konkurencji do tego stopnia, że wybrano mnie na prezydenta Stowarzyszenia Techników Dentystycznych w Stanie Connecticut. Tym sposobem zostałam pierwszą kobietą w USA na takim stanowisku. W czasach, kiedy kobiety miały się zajmować tylko domem, dziećmi i przynosić panto le mężowi! Ciągłe kształcenie i uczęszczanie na wykłady, np. w Tufts University otworzyły mi drogę do pracy z uniwersytetami i American Coust Guard, a potem w tychże uniwersytetach (Yale i Tufts) sama prowadziłam wykłady dla dentystów. Wykładałam także na zjazdach i kongresach w USA i w wielu innych krajach. Nie przestawałam się uczyć – czasem wstawałam o 5 rano, żeby jechać 3 godziny do Bostonu na uniwersytet. Moje osiągnięcia są efektem stałego dokształcania, korzystania z każdej okazji, żeby się czegoś nowego dowiedzieć. Taka postawa dała mi sukces i szacunek tak lekarzy, jak i konkurencji. Niestety, dziś w tym zawodzie na prawie całym świecie głód wiedzy i potrzeba edukacji maleje, zastępuje go na-


rzekanie na klienta i życie. Ja nie narzekam, szkoda na to czasu. „Kto nie lubi gotować, niech wyjdzie z kuchni” – tak się mawia. Ja mówię: „Niech się spręży, wtedy zostanie Światowej Sławy Kucharzem”. Twoja kariera i działalność zawodowa są imponujące: własne laboratorium, praca w organizacjach stomatologicznych, doradzanie innym na całym świecie, a przecież nie żyjesz tylko życiem zawodowym – masz rodzinę, wychowałaś dwie wspaniałe córki, opiekowałaś się rodzicami. To zajęcia dla grupy osób, nie dla jednej! Jak to wszystko godziłaś? Foto: Archiwum TwK

– Nie było lekko, ale w życiu wszystko jest możliwe. Dziećmi zajmowały się opiekunki i przedszkola, ale jak tylko je odbierałam, poświęcałam im całe zainteresowanie i czas, a prace domowe wykonywałam jak spały, a mąż siedział przed telewizorem. Po latach przyjechali rodzice i dom spadł mi z głowy. Mogłam stworzyć rodzinie luksusowe warunki życia codziennego: dom nad oceanem i z basenem, prywatne szkoły, potem uniwersytety. Gdy dzieci były w szkołach, moi rodzice podróżowali po całym świecie. Wychowywałam także obce dzieci, dla których los był mniej łaskawy i które nie miały własnych matek. Dziś to są moje ukochane córki, a ich mężowie są teraz moimi synami. Osiągnęłam sukces, ale każdy mi w nim pomagał: mój wspólnik i managerowie, i klienci w pracy, a w domu rodzice i dzieci – własne i przybrane. Sukcesu się nie osiąga samemu.

Od pięćdziesięciu lat obserwujesz Polskę i Kraków zza oceanu, jaśniej widzisz i oceniasz wszystkie zmiany.

– Urodzona w Warszawie, ale wychowana w Krakowie. Moje serce należy do tego miasta. Wszystko wspaniałe spotkało mnie w Krakowie, dzieciństwo u Babci, prowadzenie auta w wieku 10 lat na kolanach ukochanego wujka, pierwsza miłość, balet, szkoła artystyczna i dentystyczna, zdobycie wspaniałego zawodu, małżeństwo i pierwsze dziecko. Kraków, kochany Kraków staje się coraz piękniejszy, czystszy. Piękno tego miasta zaczyna się wychylać spod patyny wieku. Mój pradziadek został najęty przez Księcia Czartoryskiego do zorganizowania muzeum, a jego żona była matką chrzestną mojej Babci, której to sukienkę od chrztu mam do dzisiaj i już pięć pokoleń było w niej chrzczonych. Suma tych zdarzeń daje obraz tego, czym jest dla mnie Kraków. Większość życia spędziłam za granicą, jestem inna, przez inne sytuacje ukształtowana. Mam inne spojrzenie na świat, na życie. Uwielbiam wracać i spotykać dawne kąty, dawnych przyjaciół, rodzinę, poznawać nowych uroczych, kochanych ludzi, ale widzę też wszystkie błędy, problemy, brak wizji sięgającej poza rynek i to jest deprymujące. Chciałabym jakoś pomóc, ale czy świat poza moim dentystycznym światem chciałby tej pomocy? Wątpię. Brak uprzejmości w urzędach, przekleństwa na ulicach – ja od tego odwykłam, ciężko to znosić. Natomiast wciąż na uśmiech ludzie odpowiadają uśmiechem i to jest bardzo miłe, to mnie skłania do powrotów. Polacy to wspaniały naród, ale w większym zgromadzeniu to zanika. Ja jestem Amerykanką z Polski – moje dzieci są Amerykanami polskiego pochodzenia, a o to, by wnukowie mówili po polsku, muszę walczyć na wiele sposobów. Nie lubię o tym myśleć – prawda w oczy kole, moje oczy.

Kilka razy w roku przylatujesz do Polski, co roku aktywnie uczestniczysz w Międzynarodowych Targach Stomatologicznych KRAKDENT®. Pamiętam tłumy na Twoich wykładach, pamiętam ludzi, którzy nawet po skończonym seminarium nie chcieli wyjść z sali – tyle dodatkowych pytań mieli do Ciebie. Swoją wiedzą i doświadczeniem dzielisz się z fachowcami na całym świecie. Czy dla Ciebie to bardziej obowiązek, czy raczej przyjemność?

– Na to łatwo odpowiedzieć bez wahania: PRZYJEMNOŚĆ! Móc być pomocną, móc się dzielić tym, czego życie mnie szczodrze nauczyło – to dla mnie największa przyjemność. Cieszy mnie, że są ludzie, którzy chcą sie uczyć, chcą lepszego jutra. Kształcąc innych, człowiek sam się uczy i nie ma czasu myśleć, że się starzeje. Trzeba patrzeć do przodu, tam jest przyszłość.

Foto: Archiwum TwK

Na koniec pytanie zupełnie inne – czy Kamil Siekierski, piłkarz, to Twój krewny?

Pani Kamila Siekierski podczas corocznej Konferencji Dental Spaghetii

– Nie, nie znam go, ale chętnie go poznam! A ponieważ się nie znam na jego sporcie, to jak zdobędę jego telefon, to go zaproszę na kawę. On mi wyjaśni niuanse gry w piłkę a ja jemu – dlaczego Mouth Sport Guards (ochraniacze na zęby – przypis redakcji) są tak potrzebne jemu i chłopakom na ulicy kopiącym w piłkę. I może w ten sposób mój brak wiedzy o piłce nożnej zamieni się w coś dobrego. MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY 15


TARGI

Targi w oczach uczestników – Na Tuning Show warto się znaleźć. Duża frekwencja i zainteresowanie tym wydarzeniem świadczy o tym, że to ważna impreza motoryzacyjna. Wystawcy przyjechali tu z całej Polski. Zwiedzający to głównie osoby z regionu, ale mimo to Tuning Show przebija wszystkie motoryzacyjne imprezy regionalne, na których prezentowane są głównie auta lokalnych dealerów samochodowych. Nie ma tej wyjątkowej otoczki, którą tutaj serwujecie. Piotr Wójcik, P.P.H. PARYS Sp. z o.o.

– Obserwuję rynek już od ponad dekady i widzę, że następuje zmiana mentalna polskich stomatologów. Są ogromnie ciekawi nowości, łakną informacji, poszukują nowych produktów. Targi są dla nas nie tylko platformą handlową, ale również platformą wymiany doświadczeń. Adam Wysokiński, A.B. Berren Handlowy.

– Ogromnym walorem Tuning Show jest połączenie wystawy samochodów z częścią pokazową, gdzie można podziwiać umiejętności kierowców. Przyjechałem nie tylko po to, by zobaczyć wspaniale stuningowane auta, ale przede wszystkim na pokaz stuntu motocyklowego w wykonaniu Klubu Ostra Jazda. To, co robią chłopaki na torze, jest niesamowite. Prawdziwe Jezioro Łabędzie na motocyklach. Mirosław Nowak, zwiedzający

– Jestem zaskoczony ilością osób odwiedzających, a przede wszystkim dzieci. Te dzieci nie kupią książki, ale najważniejsze jest to, że razem z mamą i tatą te książki widzą. To jest tak jak w wychowaniu, możemy mówić, ale i tak najlepszy jest dobry przykład. Jeżeli dzieci będą więc widziały, że rodzice interesują się książkami, że czytają, to będą robiły to samo. To, co tutaj się dzieje, w różny sposób zachęca do czytania książki, takie targi jak te w Krakowie, dla mnie są wyśmienitą imprezą. ks. Roman Szpakowski, Wydawnictwo Salezjańskie 16

MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY

– Obecnie, gdy budownictwo pasywne rozwija się w szybkim tempie, idea targów jest jak najbardziej słuszna. Odwiedzali nas klienci indywidualni, zainteresowani budownictwem pasywnym, energooszczędnym. Rozmawialiśmy również z architektami, więc grupa docelowa Targów jest właściwa. Chcielibyśmy, aby klienci zjeżdżali się do nas z całej Polski. Artur Dorosz, Elwiz S.A.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z udziału w Targach. Największym zainteresowaniem cieszyły się kierunki takie jak psychologia, medycyna, prawo, ale też europeistyka, studia teologiczne czy kierunki ścisłe. Udział w targach jest dla nas szczególnie korzystny w świetle obecnej reformy maturalnej, która zakłada, że kandydaci dużo wcześniej będą musieli wybrać pro il kształcenia. Stąd tłumy gimnazjalistów na Festiwalu Zawodów cieszą nie tylko szkoły średnie, ale i nas. Alicja Kuciel, Działu Rekrutacji na Studia, Uniwersytet Jagielloński

– Przyjechałam na Targi, bo tutaj mam możliwość uzyskania informacji o danej szkole od uczniów, którzy są obecni na poszczególnych stoiskach. To chyba najbardziej wiarygodne źródło wiedzy. Sama szukam liceum o pro ilu biologiczno-chemicznym, ale na 100% jeszcze nie jestem pewna, co wybiorę Aleksandra Migza, zwiedzająca

– Frekwencja jest niezła, jest lepsza niż na targach w Poznaniu, bo tam świeciło pustkami. To, czy te osoby, które nas wizytują, są skłonne oglądać nowości, czy są skłonne robić z nami interesy, to już jest druga kwestia. Biznesowo zobaczymy jak to będzie wyglądało. Wszystko zależy od tego, jak wykorzystamy nasze kontakty, które tutaj nawiązaliśmy. Jest nam trudno mówić o bezpośrednim przełożeniu biznesowym, bo jesteśmy na rynku od 18 lat. Nie oceniamy tego z krótkiej perspektywy. Poza tym nie jesteśmy sklepem, a robimy prezentację produktów, bo na tym powinny polegać targi naszym zdaniem. O tym, jak one wpłynęły na nasz biznes, przekonamy się dopiero w przeciągu pół roku. Targi służą temu, aby klient mógł zapoznać się z ofertą irmy. Bardzo ważne jest otoczenie targów, w jakiej one przebiegają atmosferze i czy są tutaj miejsca dla spotkań. Wojtek Feć, FM Dental


Rzadko zastanawiamy się, skąd pochodzą i jaką drogę przebywają produkty, zanim wylądują w naszym koszyku. Nie interesuje nas, jak długą drogę przebywa jabłko czy marchewka, zanim znajdzie się w formie mieszanki owocowo–warzywnej na talerzu ani jak powstaje tabletka, która błyskawicznie uwalnia nas od nieznośnego bólu głowy. Chleb, napoje, słodycze, leki czy nawet kartka papieru mają ze sobą coś wspólnego — do ich produkcji wykorzystuje się materiały sypkie, które wymagają skomplikowanego procesu transportu, przechowywania i przetwarzania. Ilość obowiązujących norm i uregulowań prawnych w tej kwestii zdaje się nie mieć końca, szczególnie rygorystyczne przepisy dotyczą producentów şywności, kosmetyków i farmaceutyków. Proces produkcji w tym wypadku wymaga dokładnej kontroli, a najmniejsze zanieczyszczenie składników moşe spowodować wycofanie całej partii produktu. Postępowanie z materiałem sypkim staje się

Foto: easyFairsÂŽ

Sypkie i masowe w Krakowie

przez to trudnym, lecz nie beznadziejnym zadaniem. Bez właściwego doboru odpowiednich, nowoczesnych, ale sprawdzonych urządzeń i linii technologicznych, zapewniających wysoką jakość ostatecznego produktu, nie mielibyśmy łatwego dostępu do wielu towarów. Całą gamę tego typu

urządzeń znajdą goście odwiedzający piątą juş edycję jedynych w Polsce Targów Obróbki, Magazynowania, Transportu i Logistyki Materiałów Sypkich i Masowych SyMas. M.H. 2-3 padziernika 2013 www.easyfairs.com/pl

TARGI easyFairsÂŽ Y TQMW /G%C6GEJ ++ 6#4)+ 1$5Ä?7)+ 5'49+519', 21,#<&ÂŚ9 + 6'%*0+-+ 9#45<6#619', 9TQEÄ‘CY YT\GħPKC T

SyMas V TARGI OBRĂ“BKI, MAGAZYNOWANIA, TRANSPORTU I LOGISTYKI /#6'4+#Ä?ÂŚ9 5;2-+%* + /#519;%* -TCMĂŽY RCÄźF\KGTPKMC T

/#+06'0#0%' +8 6#4)+ 764<;/#0+# 47%*7 2.#019#0+# + 126;/#.+<#%,+ 241&7-%,+ -TCMĂŽY RCÄźF\KGTPKMC T

Y TQMW (11& VQ )1 )FCÄ“UM +8 6#4)+ 9;215#Ä˝'0+# I PRODUKTĂ“W DLA GASTRONIMII )FCÄ“UM NWVGIQ T

2#%-#)+0) INNOVATIONS 8+ /+Ăš&<;0#41&19' 6#4)+ 12-19#Ä’ 9CTU\CYC MYKGVPKC T

14)#0+<#614 easyFairsÂŽ 2QNCPF VGN RQNCPF"GCU[HCKTU EQO YYY GCU[HCKTU EQO RN MERKURIUSZ TARGOWO KONGRESOWY 17


PROGRAM jesieƒ 2013 2. Targi Sztuki w Krakowie 05-06.10.2013

EUROBIOTECH® 5th Central European Congress of Life Sciences

08-11.10.2013

BLACH-TECH-EXPO 5. Mi´dzynarodowe Targi Obróbki, ¸àczenia i Powlekania Blach

15-17.10.2013

EUROTOOL® 18. Mi´dzynarodowe Targi Obrabiarek, Narz´dzi i Urzàdzeƒ do Obróbki Materia∏ów Salon Kooperacji Przemys∏owej Salon Technologii CAx

15-17.10.2013

17. Targi Ksià˝ki w Krakowie® Salon Ma∏e Ojczyzny Salon Nowych Mediów Salon Wydawców Akademickich Salon Wydawców Katolickich

24-27.10.2013

DENTAMED® 12. DolnoÊlàskie Targi Stomatologiczne we Wroc∏awiu

08-09.11.2013

HORECA® 21. Mi´dzynarodowe Targi Wyposa˝enia Hoteli i Gastronomii

13-15.11.2013

GASTROFOOD® 12. Targi Artyku∏ów Spo˝ywczych i Napojów dla Gastronomii

13-15.11.2013

ENOEXPO® 11. Mi´dzynarodowe Targi Wina w Krakowie

13-15.11.2013

KOMPOZYT-EXPO® 4. Targi Kompozytów, Technologii i Maszyn do Produkcji Materia∏ów Kompozytowych

21-22.11.2013

2. Targi Modernizacji Budynków 28-29.11.2013

Targi w Krakowie Sp. z o.o., 31-586 Kraków, ul. Centralna 41a, tel.: 12 6445932, biuro@targi.krakow.pl

www.targi.krakow.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.