TarNowa Kultura 7-8/2013 (89-90)

Page 1

www.tarnowakultura.pl

nr 7/8 (89/90)

lipiec/sierpień 2013

BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM

Europejski folklor w Lusowie strona 2

KASA CHORYCH JAW RAW

20 MIL OD MIASTA

+ GOŚĆ SPECJALNY!

strona 3


2

TarNowa Kultura • lipiec/sierpień 2013

Powiat Poznański aż po Grecję

AKTUALNOŚCI

Folklor ośmiu krajów i wielkie pop-oratorium Zespoły folklorystyczne z Grecji, Malty, Włoch, Łotwy, Mołdawii, Bośni i Hercegowiny, Słowacji i, oczywiście, z Polski spotkają się w tym roku w Lusowie. Tegoroczny Powiatowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych zapowiada się niezwykle barwnie i ciekawie. A imprezę zakończy wielkie wydarzenie: plenerowe wykonanie pop-oratorium „Miłosierdzie Boże”.

Podczas imprezy nie zabraknie, rzecz jasna, gospodarzy – Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy”. Grupa każdego roku przyciąga pod scenę tłumy widzów. Nic dziwnego, od lat godnie reprezentuje ona naszą gminę w Polsce i za granicą. Zdobywa tam wiele nagród, w tym „Best folk Ensemble” na festiwalu „Balkan Folk Fest” w Bułgarii. Skoro "Lusowiacy" zapraszani są do Hiszpanii, Niemiec, na Litwę, czy do Holandii – tym bardziej warto zobaczyć ich w rodzinnym Lusowie. Najlepiej zarezerwować sobie cały dzień, bo na placu „U księdza za płotem” nie zabraknie atrakcji. Powiat Poznański poza „Lusowiakami” reprezentować będzie także Zespół Pieśni i Tańca „Chludowianie” z Chludowa. W ciągu 12 lat działalności występował on między innymi w Niemczech, we Francji, Hiszpanii, Turcji, Włoszech, na Węgrzech, Litwie i Białorusi. Kolejnym zespołem z naszego powiatu będzie Kapela Dudziarska „Koźlary” ze Stęszewa, a także Zespół Pieśni i Tańca „Wiwaty” z Pobiedzisk, który istnieje już ponad 40 lat. Z kolei tradycję góralską przybliży nam Młodzieżowy Spiski Zespół Regionalny „Bystry Potok” z Kacwina. Zespół powstał latem 2010 roku, nawiązując do dawniej istniejącego w Kacwinie zespołu „Majowy Wierch”. Następnie zaczął rozwijać własne choreografie, przygotowywać programy okolicznościowe (np. świąteczne). Zespół, którego kierownikiem jest Tomasz Rataj, wystąpił na „Mládežníckym folklórnym Čerpotoku 2012” w Rumunii. Pochodzący z miejscowości Kato Komi, zespół „Aristotelis” z Grecji zaprezentuje lokalne i narodowe pieśni. Grupa może poszczycić się oryginalnymi strojami, m. in. XVIII-wiecznymi ubraniami ślubnymi. Śródziemnomorskie tradycje zaprezentuje nam także, działający od 1973 roku, zespół „Aurora” z Malty. Kolejnym południowym akcentem będzie występ włoskiego zespołu „I Branzoli”. Specjalizuje się on w kultywowaniu tradycji rejonu Brianza. Włosi otrzymali wiele nagród, prezentowali swoją twórczość m. in. na Węgrzech, w Niemczech, w Szwajcarii i we Francji. W roku 2000 zdobyli I miejsce na „Światowym Festiwalu Folkloru” w Winnipeg w Kanadzie. Oprócz śpiewu i tańca, podziwiać będziemy brzmienie tradycyjnego instrumentu – filirlinfeu, który przeniesie widzów w świat sprzed 400 lat. W Lusowie wystąpi również zespół „Ligo” , którego tradycja sięga roku 1945. To jedna z najstarszych i najbardziej utytułowanych grup

Pop-oratorium „Miłosierdzie Boże” w Wilnie - kwiecień 2013

tanecznych na Łotwie. Może ona poszczycić się m. in. III miejscem na hiszpańskim „Festival Interantional de Musica de Cantonigros”, I miejscem na „International Folklore Festival AMITEX” na Malcie w kategorii taniec i muzyka oraz prestiżowym Grand Prix wraz z I miejscem na Międzynarodowym Festiwalu Folkloru w rosyjskim Sankt Petersburgu. Nieco krótszą historię ma, pochodzący z Mołdawii, zespół „Opincuta”. Powstała w 1990 roku, grupa występowała do tej pory m. in. w Rumunii, na Ukrainie, na Litwie, we Francji, w Bułgarii i na Słowacji. Tradycje Bałkanów przybliży nam Zespół Folklorystyczny „Sveti Sava”, który powstał w 1995 roku. Grupa z Bośni i Hercegowiny bierze udział w popularnych programach telewizyjnych, a także w licznych krajowych i zagranicznych festiwalach. Może pochwalić się I miejscem na Międzynarodowym Festiwalu Folkloru w Macedonii, Nikoljadanskim Festiwalu w Dervencie (Bośnia i Hercegowina), a także na zawodach w Istambule, Grecji i na Węgrzech. „Sveti Sava” jest laureatem „Third Order of St. Sava” – jednego z najważniejszych odznaczeń w swoim kraju. Podczas Powiatowego Przeglądu Zespołów Folklorystycznych zobaczymy także Słowaków. Istniejąca od 1957 roku, grupa „Zempli” w swym repertuarze ma wiele ludowych pieśni, utworów tanecznych, muzyki i zwyczajów. Na przestrzeni lat, ten zespół wystąpił publicznie ponad 2600 razy na Słowacji i około 1200 razy za granicą, zdobywając wiele nagród i wyróżnień. Całą imprezę zakończy wielkie wydarzenie. Po obrzymim sukcesie wykonania pop-oratorium „Miłosierdzie Boże” na Litwie - w Ejszyszkach i w Wilnie zostało ono powtórzone, w nieco mniejszej obsadzie, w kosciele w Lusowie. Koncert ten spotkał się z tak tak dużym zainteresowaniem, że postanowiliśmy go powtórzyć. I to w pełnym wymiarze, na dużej, plenerowej scenie. Kompozycję Zbigniewa Małkowicza do słów Św. Siostry Faustyny wykonają: Zespół Muzyki Sakralnej „Lumen”, połączone chóry, orkiestra oraz soliści: Marek Bałata, Dariusz Tokarzewski, Marzena Małkowicz, Aleksandra Małkowicz - Figaj. Dyrygować będzie Szymon Melosik. Występ, który rozpocznie się o godz. 19 zapowiada się na jedno z większych wydarzeń kulturalnych w gminie Tarnowo Podgórne. Nie można go przegapić! Zapraszamy, wstęp wolny. Jarek Krawczyk

Aristotelis (Grecja)

Aurora (Malta)

I Branzoli (Włochy)

Ligo (Łotwa)

Opincuta (Mołdawia)

Sveti Sava (Bośnia i Hercegowina)

Zemplin (Słowacja)


AKTUALNOŚCI pop-oratorium

„Miłosierdzie Boże”

Tym razem inaczej

Nie mam co do tego 100% pewności, ale wydaje mi się, że pop-oratorium „Miłosierdzie Boże”, które do słów św. Siostry Faustyny Kowalskiej skomponował Zbigniew Małkowicz, nigdy dotąd nie było wykonywane w plenerze. Naturalnym miejscem dla tego prezentacji są wnętrza kościołów, ewentualnie sal koncertowych. I tak właśnie było przez minione 10 lat. Setki koncertów, znakomite zespoły, soliści, piękne kościoły i słynne sale koncertowe – także te za oceanem. Aż tu nagle pomysł, znakomity zresztą – by koncert ten przenieść w plener, a ściślej mówiąc na „Plac u księdza za płotem” w Lusowie, by zwieńczyć nim wspaniałą imprezę, jaką jest doroczne spotkanie zespołów folklorystycznych z naszego powiatu i kilku krajów z całej Europy. Autorem tego pomysłu jest ksiądz proboszcz Dariusz Madejczyk, który jednocześnie mocno się w jego realizację angażuje. Dlaczego plenerowa scena wydaje się być równie dobrym miejscem wykonania tego dzieła, jak wnętrza sal? Wymienię dwa najistotniejsze powody. Finałowy song Oratorium zawiera słowa zapisane przez św. Faustynę w jej Dzienniczku (por.Dz.522,524) „O niepojętym miłosierdziu Bożym będę śpiewać na wieki przed wszystkim ludem”. Takie „wyjście na zewnątrz” do maksymalnie licznej publiczności to jakby dosłowna realizacja tej profetycznej zapowiedzi, tego pragnienia. Powód drugi to samo dzieło, jego konstrukcja. Nie jest to typowe oratorium, a więc jedna z najpiękniejszych form muzyki poważnej, z natury swojej bardzo rozbudowana i monumentalna. Tajemnica kryje się w słowie pop. Ten około godzinny utwór to 16 przepięknych songów, nie zawaham się użyć słowa „przebojów”, napisanych do tekstów z „Dzienniczka” i przeplatanych słowami narracji również stamtąd zaczerpniętymi. Całość, nagrana na płytę w 2004 roku rozeszła się w około 250 tysiącach egzemplarzy! Zatem plener wydaje się być także właściwym miejscem do wykonania tego dzieła, a nad wnętrzami ma tę przewagę, że praktycznie nie ogranicza liczby słuchaczy. Pozostaje mieć zatem nadzieję, że zarówno publiczność jak i pogoda dopiszą i że spędzą Państwo niedzielę 25 sierpnia aż do samego wieczora w Lusowie. Jako dyrygent serdecznie zapraszam. Szymon Melosik

lipiec/sierpień 2013 • TarNowa Kultura

Będzie BLusowo

3

Wśród fanów bluesa z całej Polski impreza ta słynie ze znakomitej atmosfery, pięknej scenerii i znakomitych wykonawców. Wśród młodych zespołów – z perspektywami sukcesów, bo dotychczasowi zwycięzcy konkursu od Lusowa zaczynali swoje efektowne kariery. Ogólnopolski Festiwal Bluesowy „BLusowo” doczekał się już trzeciej edycji, a jego największą gwiazdą będzie w tym roku legendarna grupa „Kasa chorych”.

Kasa Chorych (fot. Krzysztof Szafraniec)

Rozpoczniemy o godz. 15. Przez dwie godziny na scenie zaprezentują się najlepsi spośród zgłoszonych wykonawców bluesowych. Ich występy oceniać będzie jury pod przewodnictwem Ryszarda Glogera – znanego dziennikarza muzycznego, wykładowcy, autora książek i przede wszystkim znawcy i miłośnika bluesa. A jest o co walczyć – najlepszy z zespołów wygra pokaźną nagrodę pieniężną. Oprócz niej, Grand Prix na „BLusowie” jest przepustką do dalszej kariery. Pierwszy zwycięzca – koszalińska grupa „Roadside” stała się częstym gościem największych bluesowych festiwali (m. in. Rawa Blues, Gdynia Blues Festiwal, Festiwal im. Miry Kubasińskiej „Wielki Ogień). Ich drugi album znalazł się na 6 miejscu w rankingu „Płyta roku 2012” portalu Bluesonline. Z kolei ubiegłoroczni laureaci – pochodzący z Warszawy i Otwocka muzycy „20 mil od miasta” osiągnęli sukcesy także na tegorocznym festiwalu „Bluesroads” w Krakowie (jako trio akustyczne). Ich pierwsza EPka spotkała się z ciepłym przyjęciem fanów bluesa, a grupa przygotowuje całą płytę. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że w Lusowie rodzą się bluesowe kariery, a poziom konkursu jest na tyle wysoki, że warto posłuchać go w całości. Oprócz finalistów przeglądu na scenie zaprezentują się także zaproszone zespoły. Zgodnie z tradycją GOK „SEZAM” zaprosił ubiegłorocznych laureatów, czyli właśnie „20 mil od miasta”. Grupa w nieco dłuższym niż w ubiegłym roku programie zaprezentuje najnowszy materiał. W Lusowie zagra także szczecińska formacja „Jaw Raw”. Istniejąca od 16 lat grupa to „mieszanka wyobraźni, charyzmy, umiejętności i radości”. Grupa koncertuje nie tylko w kraju, ale i za granicą (przede wszystkim w Niemczech). W swej karierze grali z takimi artystami, jak „Rick Estrin (&The Nightcats), Chris „the kid” Andersen, „Little” Charlie Baty, David Byrnes, Irek Dudek, czy Gerry Jablonsky. Jesienią ukaże się długo oczekiwana płyta zespołu. Całą imprezę zakończy występ legendy polskiego bluesa – zespołu „Kasa chorych”. Założona w 1975 roku w Białymstoku przez grającego na harmonijce ustnej Ryszarda „Skibę” Skibińskiego

i gitarzystę Jarosława Tioskowa. Po trzech latach występów w małych klubach wzięli udział w najważniejszych polskich festiwalach rockowych, skąd przywieźli nagrody i wyróżnienia. Zaowocowało to pierwszymi nagraniami dla lokalnego radia. Zawierający utwory „Blues chorego” i „Szalona Baśka” pierwszy singel, który ukazał się w 1980 roku przebił się prywatnymi kanałami do USA, gdzie w dorocznej ankiecie WRJC-FM 91 w Baltimore zajął III miejsce, ustępując płytom Alberta Collinsa i Muddy’ego Watersa, a dystansując „Rock Me Baby” B.B. Kinga. Gdy wszystko zapowiadało dalszą, błyskotliwą karierę, w czerwcu 1983 roku zmarł Ryszard „Skiba” Skibiński”. Po jego śmierci zespół wydał pierwszą płytę długogrającą zatytułowaną „Ryszard Skiba Skibiński” i zawiesił działalność. Muzycy powrócili do grania jako „Kasa Chorych” dopiero w 1992 roku. W nowej rzeczywistości i nowym składzie grali na wszystkich najważniejszych imprezach bluesowych („Rawa Blues”, „Olsztyńskie Noce Bluesowe”, „JImiway Blues Festiwal”), odbyli tournée po USA i Irlandii. W swej karierze współpracowali m. in. z Martyną Jakubowicz, Andrzejem Zauchą, Ireneuszem Dudkiem, Jackiem Skubikowskim, Ryszardem Riedlem, Wojciechem Karolakiem, czy Johnem Mayallem. „Kasa chorych” ma na koncie 10 płyt studyjnych i koncertowych. Wydany w 2008 roku album „koncertowo” otrzymał nagrodę „Fryderyk” w kategorii „blues”. W Lusowie miała po raz pierwszy zagrac także gwiazda zza granicy. Niestety zapowiadana szkocka grupa „Gerry Jablonsky & The Electric Band” z powodu choroby jednego z muzyków odwołała całą letnią trasę. Wkrótce ogłosimy, kto ją zastąpi na scenie festiwalu „BLusowo 2013”. Informacja ta, a także kompletna lista finalistów konkursu, będzie wkrótce dostępna na plakatach, stronie internetowej www.goksezam.pl oraz w specjalnym serwisie festiwalowym dostępnym pod adresem http://blusowo.blogspot.com. Festiwal, podobnie jak w ubiegłych latach, jest darmowy. Serdecznie zapraszam. Jarek Krawczyk


4

AKTUALNOŚCI

TarNowa Kultura • lipiec/sierpień 2013

Klasyka w najlepszym wydaniu Pierwsza niedziela miesiąca to ważny dzień dla miłośników muzyki poważnej, nie tylko z gminy Tarnowo Podgórne, ale i okolic. To wtedy w lusowskiej świątyni odbywają się koncerty, które nierzadko zapadają w pamięć na długie miesiące. W najbliższym czasie czekają nas trzy okazje, aby się o tym przekonać. Koncerty ukażą różne oblicza muzyki wokalnej.

7 lipca o godz. 13 w Kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej i św. Jakuba Apostoła w Lusowie odbędzie się koncert, którego przegapić nie mogą miłośnicy opery i operetki. Podczas „Gali operowej” usłyszymy najpiękniejsze melodie operowe, operetkowe i musicalowe. Wykonają je sopranistka Maria Penc i tenor Konrad Dębski z towarzyszeniem pianisty Szymona Musiała. M. Penc jest studentką dyplomowego roku poznańskiej Akademii Muzycznej w klasie śpiewu operowego. Ma za sobą debiut na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu. Najchętniej wykonuje partie operowe W. A. Mozarta, G. Donizettiego oraz G. Pucciniego. Konrad Dębski swoją karierę rozpoczynał w Poznańskim Chórze Chłopięcym Jerzego Kurczewskiego. Po ukończeniu studiów wokalnych w Akademii Muzycznej w Poznaniu, był solistą Teatru Muzycznego, a przez ostatnich 10 lat – śpiewakiem Opery w Oldenburgu w Niemczech. Koncertuje głównie w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Na fortepianie akompaniować będzie Szymon Musioł, prodziekan wydziału wokalnego Akademii Muzycznej, który - poza działalnością pedagogiczną - prowadzi także koncertową. W Lusowie zabrzmią kompozycje J.S. Bacha, G.F. Händla, F. Schuberta, J. Offenbacha, G. Pucciniego, F. Chopina i wielu innych. Zanim jednak usłyszymy operowe przeboje, znane utwory organowe wykona Katarzyna Brzozowska. Jest ona studentką II roku Akademii Muzycznej w Poznaniu w klasie prof. Elżbiety Karolak i asystenta Jarosława Tarnawskiego. Na swoim koncie ma wiele sukcesów, zarówno w grze na organach, jak i fortepianie. Jest nie tylko instrumentalistką, także kompozytorką – tworzy utwory organowe, chóralne i wokalno-instrumentalne.

„Affabre - The Polish Camber Singers” (fot. www.affabreconcinui.com.pl)

4 sierpnia o godz. 13 usłyszymy Chór Mieszany „Hasło”. Poznańska grupa o 90-letniej tradycji została założona przez grupę pracowników Dyrekcji Kolei Państwowych w Poznaniu w 1922 roku. Aż do wybuchu II wojny światowej męski wówczas zespół popularyzował polską pieśń chóralną w kraju i zagranicą, występując w Austrii, Belgii, Bułgarii, Czechosłowacji, Estonii, Francji, Holandii, Luksemburgu, Niemczech, Rumunii, Szwajcarii i na Łotwie. Po wojnie, w marcu

chórmistrz poznańskiej opery Wiktor Buchwald, który był kierownikiem zespołu od 1946 aż do 1971 roku. Drugą istotną postacią w historii zespołu jest Henryk Górski, który dyrygentem „Hasła” został w 1986 roku. Po pierwszych sukcesach postanowił w 1991 roku poszerzyć skład osobowy chóru o głosy żeńskie. Pierwsze sukcesy grupy występującej w nowym składzie i z nowym repertuarem przyszły już w kolejnym roku, a „Hasło” z powodzeniem koncertowało nie tylko w Wielkopolsce i w kraju, ale i we Francji, Niemczech, Belgii, Chorwacji, Czechach i na Litwie. Chór występuje w 35-osobowym składzie, od lat prezentując wysoki artystyczny poziom.

Wykonawcy „Gali operowej” (fot. archiwum artystów)

1 września kolejną gratką dla miłośników muzyki wokalnej będzie bez wątpienia występ niekwestionowanej gwiazdy poznańskiej muzyki – „Affabre – The PolishChamber Singers”. Męski zespół znany wcześniej jako „Affabre Concinui” założony został w roku 1983 w Poznaniu przez członków Poznańskiego Chóru Chłopięcego Jerzego Kurczewskiego oraz Poznańskich Słowików Stefana Stuligrosza. Śpiewają a capella zarówno utwory ludowe, dawną muzykę religijną i świecką, kolędy polskie i światowe, utwory orkiestrowe, żarty muzyczne, standardy jazzowe, przeboje pop. Oprócz doskonałej techniki śpiewu, wokaliści do perfekcji opanowali także imitację instrumentów muzycznych. Od 1991 roku grupa nagrała 16 płyt i święci triumfy nie tylko w Polsce, ale na całym świecie (występowała w wielu krajach w Europie, Afryce, Azji i Ameryce). Na wszystkie koncerty wstęp wolny. Polecam. Jarek Krawczyk

Żeńska część Chóru „Hasło” (fot. archiwum zespołu)

1945 część śpiewaków wznowiło działalność artystyczną, a do chóru dołączyli nowi zapaleńcy. Chór, choć amatorski, prezentował na tyle wysoki poziom artystyczny, że nawiązał współpracę z poznańską sceną operową. Twórcą sukcesów zespołu i autorem większości opracowań był wówczas

Gala operowa, recital organowy 7.07 godz. 13, Kościół w Lusowie Chór Mieszany „Hasło” 4.08 godz. 13, Kościół w Lusowie „Affabre Chamber Singers” 1.09 godz. 13, Kościół w Lusowie


AKTUALNOŚCI / RELACJE

Z przyjemnością oglądane

Dwa dni, ponad setka aktorów i jedenaście spektakli. Tegoroczny finał projektu „Teatr w każdej wiosce” był bez wątpienia ważnym wydarzeniem nie tylko dla rodzin młodych aktorów, ale wszystkich miłośników teatru. Od jedenastu lat GOK „SEZAM” prowadzi projekt „Teatr w każdej wiosce”. Co tydzień grupy teatralne spotykają się na próbach w świetlicach wiejskich i domach kultury. Finał jest podsumowaniem rocznej pracy, okazją do zaprezentowania nowych spektakli, a także wzajemnego ich oglądania. Tegoroczne prezentacje odbyły się w sobotę, 8 czerwca, w Tarnowie Podgórnym i dzień później w Przeźmierowie. W finale zatytułowanym „Rozhuśtana tęcza” wzięły udział zarówno dzieci, jak i młodzież. Młodzi artyści zaprezentowali różnorodne spektakle – w jednych dominował ruch, w innych dialogi. Część przedstawień była zabawna, część poważniejsza. Ta różnorodność sprawiała, że oba ponad trzygodzinne bloki oglądało się z prawdziwą przyjemnością. W Tarnowie Podgórnym wystąpiły grupy teatralne z Sierosławia (instruktor: Izabela Buksa), Kokoszczyna (Maciej Woźniak), Lusówka (Katarzyna Ksenicz), Jankowic

lipiec/sierpień 2013 • TarNowa Kultura

5 Sierosław

Kokoszczyn

Lusówko (Izabela Buksa) i Ceradza Kościelnego (Anna Kasperek). W Przeźmierowie zaprezentowały się grupy z Sadów (Teresa Mańczak – Ciuksza), Tarnowa Podgórnego (Anna Dzięcioł), Swadzimia (Andrzej Niemyt), Batorowa (Michał Kokorzycki) oraz dwie z Przeźmierowa (Katarzyna Grajewska). Koordynatorami projektu „Teatr w każdej wiosce” są Jolanta Tepper i Irena Lipczyńska. Kostiumy i dekoracje do spektakli zaprojektował Ireneusz Domagała (do jednego z nich – Izabella Rybacka i Paweł Brajczewski), a muzykę skomponował Tomasz Mazur. Jarek Krawczyk

„Euro Renoma” dla GOK „SEZAM”

Jankowice

Ceradz Kościelny

Sady

Przeźmierowo (grupa młodsza)

Tarnowo Podgórne

Swadzim

Przeźmierowo (grupa starsza) Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” otrzymał certyfikat „Euro Renoma”. Wyróżnienie to świadczy o „solidności i jakości”, a także wysokich standardach etycznych, jakie panują w wyróżnionych firmach i instytucjach. Wcześniej Europejski Rejestr Renomowanych „Euro Renomą” wyróżnił także Gminę Tarnowo Podgórne.

Batorowo


6

RELACJE

TarNowa Kultura • lipiec/sierpień 2013

Owacje na stojąco dla trio

fot. Jarek Krawczyk

Po monumentalnym pop-oratorium „Miłosierdzie Boże”, w którym udział wzięła ponad setka wykonawców, tym razem w lusowskiej świątyni zabrzmiała muzyka wykonywana przez zaledwie trzy osoby. W pierwszą niedzielę czerwca, w ramach „Lusowskich Poranków Muzycznych, wystąpiło Poznańskie Trio Fortepianowe. Laura Sobolewska, Anna Ziółkowska i Monika Baranowska wykonały bardzo zróżnicowany repertuar, w którym znalazły się utwory Ludwika van Beethovena, Siergieja Rachmaninowa, Astora Piazzoli. Zmyślnie ułożony program koncertu pozwolił słuchaczom przekonać się po raz kolejny, jak wielkie możliwości interpretacyjne drzemią w trzech zaledwie instrumentach. Oczywiście, pod warunkiem, że fortepian, skrzypce i wiolonczela znajdą się właściwych rękach. Drugiego czerwca nie było co do tego wątpliwości. Potwierdziły to długie brawa, które po bisie przerodziły się w owację na stojąco. Kolejne spotkanie z muzyką klasyczną w Lusowie już 7 lipca o godz. 13. Jarek Krawczyk

„Senioritki” potrafią rozbawić

Już trzeci program zaprezentowała, działająca w GOK „SEZAM”, grupa teatralna „Senioritki”. Podczas premiery, która odbyła się 20 czerwca w Domu Kultury w Przeźmierowie, publiczność miała okazję posłuchać piosenek i obejrzeć skecze, które wprawiły ją w świetny humor. Zespół prowadzony przez Mariolę Ryl - Krystianowską powstał jesienią 2010 roku. W pierwszym programie nawiązywał do piosenek i scen kabaretowych z okresu międzywojennego, drugi opierał się na repertuarze Kabaretu Starszych Panów. Tym razem „Senioritki” zaprezentowały współczesne sceny, znane choćby z występów kabaretu „Hrabi”. Skecze oparte na absurdalnych sytuacjach i skojarzeniach świetnie się sprawdziły, wiele razy rozśmieszyły publiczność. „Senioritki” mają coraz więcej scenicznego

obycia, co widać. Nie bały się także wchodzić w interakcje z publicznością, wciągając na scenę nawet dyrektora GOK „SEZAM”. Warto wspomnieć także o tym, że z „Senioritkami” po raz pierwszy wystąpił mężczyzna – Adam Skrzypacz, który odpowiadał za oprawę muzyczną. To było udane popołudnie. Świetnie bawiła się nie tylko publiczność, ale i aktorki, które do swojego występu podchodziły z dużym dystansem. Jarek Krawczyk

Big bandy w Nowym Tomyślu Kolejny raz (7 czerwca 2013) w Nowym Tomyślu odbył się XVIII Big Band Festiwal. Do udziału w nim, z całego kraju, zakwalifikowano 11 zespołów, w tym „Swingulance” z Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym. Każdy musiał wykonać 20 minut programu na żywo. Prezentacje zespołów trwały do późnych godzin nocnych. A jednak nikt nie odczuwał znużenia, ani zmęczenia. To były bardzo ciekawe występy, zróżnicowane stylistycznie i na wysokim poziomie. Festiwal był dobrze zorganizowany, sprawnie przebiegał. Całość tradycyjnie oceniana była przez jury w składzie: Jan Ptaszyn Wróblewski, Jerzy Szymańczuk oraz Grzegorz Nagórski. W jego ocenie, najlepszą prezentację przedstawił Big band Akademii Muzycznej w Łodzi złożony ze

studentów tej uczelni, a prowadzony przez Jacka Deląga. Pozostałe zespoły czuły się również usatysfakcjonowane ocenami jury oraz swoimi występami na scenie. Po raz kolejny doszło do interesującej wymiany zdań i poglądów na temat nowych kierunków i zjawisk w muzyce. Koleżeńskim spotkaniom nie było końca, aż do ostatniego dnia festiwalu. Na jego finał zaproszono Kubę Badacha z zespołem. który swoim występem zakończył XVIII Festiwal Big bandów w Nowym Tomyślu. Z muzycznym pozdrowieniem Krzysztof Zaremba

Dziękujemy...

...Dawidowi Lemanowiczowi za niemal 3 lata spędzone w naszej redakcji. Cykl „Z plecakiem w drogę” w nieszablonowy sposób ukazał Czytelnikom urokliwe miejsca naszego kraju. Dawidowi życzymy powodzenia na studiach i w dziennikarstwie.

fot. Andrzej Piechocki


RELACJE

lipiec/sierpień 2013 • TarNowa Kultura

„SEZAM” w rozjazdach

Zagrali „Przeboje mistrzów”

Sezon wyjazdowy rozpoczął się już w czerwcu i potrwa do końca lipca. W tym czasie zespoły artystyczne i koła GOK „SEZAM” szkolą się w różnych miejscach na warsztatach artystycznych. fot. Jarek Krawczyk

Dystyngowane stroje i muzyka klasyczna. Nie, to nie jest relacja z „Lusowskiego Poranku Muzycznego”, lecz z „Koncertu pałacowego”, który podsumował rok nauki koła muzycznego w Przeźmierowie i Tarnowie Podgórnym. Uczniowie Krzysztofa Zaremby grali solo i w zespołach na instrumentach klawiszowych, gitarach, trąbce i klarnecie. Zaprezentowali efekty swojej rocznej pracy. Atmosferę koncertu dopełniały stroje z epoki.

Po koncercie, który odbył się w 24 czerwca Domu Kultury w Przeźmierowie, można było podziwiać prace kół plastycznych Anny Lenartowicz i Zuzanny Lenartowicz -Malcher. Jarek Krawczyk

Marta Podulka radziła laureatom "Rozśpiewanej gminy" W tym roku na wyróżnionych w konkursie wokalnym „Rozśpiewana gmina” czekała nietypowa nagroda: był nią udział w warsztatach wokalnych prowadzonych przez Martę Podulkę.

Artystka znana m. in. z programów „X Factor” i „Mam Talent” oraz występów na tegorocznym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu była jurorką przeglądu. Grupa wybrańców, którzy wypadli najlepiej, spotkała się dwukrotnie na warsztatach w Domu Kultury w Przeźmierowie. Oprócz ćwiczeń oddechowych i emisyjnych, laureaci mieli okazję posłuchać indywidualnych rad M. Podulki. Wspólnie przygotowali także podzielone na głosy opracowanie gospelowego utworu „O Happy Day”.

Marta Podulka z laureatami „Rozśpiewanej gminy”

- „Na warsztatach było kilka prawdziwych talentów” – podsumowała M. Podulka. Jarek Krawczyk

Do zobaczenia we wrześniu Piękne, słoneczne popołudnie (15 czerwca) upłynęło seniorom z klubów w Przeźmierowie, Lusowie, Tarnowie Podgórnym i UTW na pierwszym spotkaniu sportowo-integracyjnym. Rywalizacja w dziesięciu konkurencjach była zaciekła i trzeba było dogrywek w celu wyłonienia zwycięzców. Czas niezbędny na podliczanie punktów i wypisanie dyplomów wypełniły niezawodne Mażoretki, wspólne śpiewy, taniec w kręgu, kawa, placek i pączki. Puchary, dyplomy i drobne upominki wręczali wójt Tadeusz Czajka i prezes UTW Irena Szewczyk. Jestem przekonana, że zarówno zawodnicy, jak i osoby im kibicujące miło spędzili czas. Podobna spartakiada w przyszłym roku będzie jeszcze lepsza – zapraszamy!

7

Zrealizowanie tego projektu było możliwe dzięki wielu ludziom dobrej woli. Dlatego też słowa podziękowania kierujemy do następujących instytucji, firm i placówek: OSiR, GOK „SEZAM”, TP BUS, GLUTENEX, Strauss Cafe Poland, Komplet Polska, Szkoła Podstawowa w Tarnowie Podgórnym. Dziękujemy sędziom, młodzieży z tarnowskiego gimnazjum oraz wszystkim zaangażowanym w przygotowanie spotkania

sportowo-integracyjnego. Szkoda tylko, że nie wszystkie kluby seniora z naszej gminy włączyły się do wspólnej zabawy. Zakończył się kolejny rok akademicki. Rok udany, pełen wrażeń. Czas na zasłużone wakacje. Zarząd UTW życzy słuchaczom i sympatykom ładnej pogody, wielu przygód i wspaniałego wypoczynku. Do zobaczenia we wrześniu. Maria Zgoła

Pierwsze wybrały się Senioritki. Ich niemal tygodniowe warsztaty w Dymaczewie Nowym rozpoczęły się 12 czerwca, a efekt w postaci nowego spektaklu mogliśmy już zobaczyć w Domu Kultury w Przeźmierowie (relacja na stronie 6). Tradycyjny plener malarski kół plastycznych „Pejzaże polskie” w tym roku odbył się w Dziwnowie, trwał od 16 do 21 czerwca. Tego dnia młodzi aktorzy z projektu „Teatr w każdej wiosce” krótkie warsztaty odbyli w Dymaczewie Nowym. Natomiast Teatr Tańca „Sortownia” 28 czerwca udał się do Bornego Sulinowa, skąd powróci 8 lipca. Dziesięć dni później będzie reprezentować naszą gminę na Łotwie. Warsztaty czekają także Młodzieżową Orkiestrę Dętą, która od 2 do 10 lipca ćwiczyć będzie w Skorzęcinie, Mażoretki i „Modraki”, które pojadą 13 lipca do Rewala oraz „Lusowiaków”, którzy od 20 lipca będą ćwiczyć w Kluszkowcach. Jarek Krawczyk

Wystąpili także rodzice

Zwykle na Forum Teatrów Gminy Tarnowo Podgórne spotykają się zespoły działające w szkołach i GOK „SEZAM”. W tym roku, oprócz nich, wystąpili „Przyjaciele Chatki Kubusia Puchatka”, czyli rodzice przedszkolaków, przygotowani przez Izabelę Buksę. Podczas dorocznej imprezy, która odbyła się 16 czerwca w Domu Kultury w Przeźmierowie, wystąpiły także: działająca w GOK „SEZAM” Grupa Teatralna „NOVI” i grupa z Gimnazjum im. Polskich Noblistów w Baranowie (instruktor: Teresa Mańczak - Ciuksza), Koło Teatralne ze Szkoły Podstawowej w Lusowie (Michał Kokorzycki), a także dwie grupy prowadzone przez Grażynę Smolibocką: Klasa VI ze Szkoły Podstawowej w Ceradzu Kościelnym oraz grupa „Przy okazji” z LO w Tarnowie Podgórnym. Jarek Krawczyk


8

RELACJE

TarNowa Kultura • lipiec/sierpień 2013

Sezon kulturalny GOK „S

Zachęcamy Państwa do wspominania razem z nami kilku najciekawszych imprez kulturalnych minionego sezonu. A jest co wspom

SIERPIEŃ

LISTOPAD

STYCZEŃ

Finał Wielkiej Orkiestr II Ogólnopolski Festiwal „BLusowo 2012”

„Alexanderplatz” Polskiego Teatru Tańca

Powiatowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych

Jesienne Święto Pieśni

WRZESIEŃ

GRUDZIEŃ

Koncert Noworoczny

LUTY

Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Lusowie

PAŹDZIERNIK

Michał Bajor

„Old Timers”

Dorota Lulka

„Sceny niemalże małżeńskie Stefanii Grodzieńskiej”

„Randka w ciemno”

Grupa Rafała Kmity


RELACJE

lipiec/sierpień 2013 • TarNowa Kultura

SEZAM” w obiektywie

9

minać! Poniższe zdjęcia Mariusza Lewoczko dokumentują jedynie część wydarzeń w naszej gminie.

ry Świątecznej Pomocy

MAJ

MARZEC

fot. Dawid Lemanowicz

Koncert Galowy „Modraków” Pop-oratorium „Miłosierdzie Boże” w Lusowie

Babski Kabaret „Old Spice Girls”

KWIECIEŃ

Irena Santor

Kabaret „Ciach”

Dni Gminy Tarnowo Podgórne


10

KULTURA

TarNowa Kultura • lipiec/sierpień 2013

Wspaniałe dzieła we wspaniałych miejscach

Tym razem udamy się poza granice Polski, aby zobaczyć perełki malarstwa europejskiego. Zajrzymy do czterech miast, które słyną z uznanych galerii. PARYŻ. Koniecznie musimy zwiedzić Muzeum Luwr. Galeria ma w swoich zbiorach najwięcej dzieł artystów z całego świata, jest największa i najstarsza na świecie. Nas w pierwszej kolejności interesuje „Mona Lisa” Leonardo da Vinci. Wykonana między 1503 a 1519 rokiem. Mimo upływu setek lat, wciąż fascynuje miłośników sztuki i nie tylko. Wielu ekspertów twierdzi, że modelką i natchnieniem była Lisa Gherardini, żona florenckiego kupca, który zamówił jej portret u Leonarda. Obraz nie jest dużych rozmiarów, ponieważ początkowo miał wisieć na ścianie w jadalni. Niestety, opieszałość artysty spowodowała frustrację bogatego kupca, który odmówił zapłaty za obraz. I tak Leonardo zawiózł portret do Francji, a jego modelka nigdy nie widziała siebie na płótnie, którym zachwycają się teraz tysiące ludzi. Aby przyjrzeć się bliżej temu fenomenowi i innym dziełom w korytarzach Muzeum Luwr zapraszam na stronę http://www. louvre.fr. MADRYT. Zwiedzanie rozpoczynamy od Muzeum Prado. Zaskoczy nas tutaj „Ogród rozkoszy ziemskich” Hieronima Boscha. Jest to tryptyk poświęcony powstaniu świata. Od lewej strony mamy część przedstawiającą Ziemski Raj, centralny panel to Ogród Rozkoszy Ziemskich, a prawy - Piekło. Interpretacje mówią, że celem obrazu było potępianie wad i słabości ludzkich, które prowadzą wprost do piekła. Muzeum z swoich zbiorach posiada dzieła malarstwa hiszpańskiego, włoskiego, francuskiego, niemieckiego, holenderskiego i brytyjskiego, które można zobaczyć również na stronie muzeum http://www.museodelprado.es.

LONDYN. Tutaj przyciąga nas National Gallery. W swoich zbiorach ma dzieła malarstwa z lat 1250-1900. Szczególnie duża jest kolekcja brytyjskich impresjonistów. Największe zainteresowanie wzbudzają dzieła Vincenta Van Gogha. Komu nie kojarzą się złote kwiaty w wazonie z latem, ciepłem i radością. To właśnie w tym dziele, w „Słonecznikach” artysta ukrył swoją duszę. Pod koniec XIX wieku były one symbolem radości życia i idealizmu. Zapraszam na stronę http://www.nationalgallery.org.uk. OSLO. Muzeum Muncha jest największe w Norwegii. Zajmuje się gromadzeniem i opracowywaniem dzieł Edvarda Muncha. Jego najbardziej tajemniczy z obrazów, ”Krzyk” jest wyrazem współczesnego życia, potrzeby wolności wewnętrznej i przestrzeni dla siebie. To wizytówka ekspresjonizmu, emocje i nastrój tworzyły dzieła. E. Munch do tego stopnia chciał wyrazić swój ból istnienia, że obraz „Krzyk” malował 4 razy, różnymi stylami i kolorami. Szukając odniesienia idealnego dla swych emocji, wykreował obraz, który aktualnie jest najbardziej rozpoznawalnym obrazem na świecie i jednocześnie najdroższym. Na aukcji w 2012 roku został zakupiony przez prywatnego kolekcjonera za 120 mln. dolarów. Co sprawia, że obok tego dzieła trudno przejść obojętnie? Chyba to, że widzimy w nim siebie, swoje obawy, wady i słabości. A może sam chciałbyś się o tym przekonać? Warto zajrzeć na stronę http://www.munch.museum.no. Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

Powrót gigantów rocka Zespół Black Sabbath nie potrzebuje specjalnej prezentacji. 11 czerwca ukazała się dziewiętnasta już płyta tej legendarnej grupy, zatytułowana „13”. Wiadomość o tytule płyty dotarła do fanów już na początku roku. Zdecydowanie opłacało się na nią czekać. To pierwsza płyta tego zespołu od 1995 roku („Forbidden”) oraz pierwsza z Ozzy Osbournem od 35 lat („Never Say Die!”). Pomysł ponownego nagrania wspólnej płyty pojawił się około roku 2000, jednak muzycy ciągle odkładali spotkanie w studio. O. Osbourne w tym czasie wydał 3 solowe krążki, a główny gitarzysta Tony Iommi, wraz z basistą Geezerem Butlerem, zajęci byli wspólnym projektem z innymi muzykami pod nazwą Heaven & Hell. Jak przyznał T. Iommi, „teraz nagrywanie płyty jest zupełnie inne, ponieważ mamy tyle do zrobienia pomiędzy. Gdy zaczynaliśmy, nie mieliśmy nic i wszyscy dążyliśmy w jednym kierunku. Teraz każdy ma swoje, osobne zajęcia. Nadal dobrze się bawimy, jednak nagrywanie płyty nie jest już tak samo łatwe.” W 2011 roku pojawiła się informacja, że zespół zaczął przymierzać się do nowego materiału. Na początku 2012, gdy główny gitarzysta zachorował na chłonniaka, prace zostały przeniesione z Los Angeles do jego domu w Anglii. Wydanie płyty zaplanowano na rok 2013, a poprzedzono ją trzema koncertami w 2012 oraz krótkimi trasami w 2013. Fani angielskiego zespołu mogli posmakować płyty przy okazji wydania pierwszego singla „God is Dead?”, który ukazał się 19 kwietnia. Drugi singel, „End of the

Beginning”, pojawił się w maju. Jego fragment można było premierowo usłyszeć w serialu „CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas”. Wielbiciele zespołu z pewnością nie będą zaskoczeni. Black Sabbath, na szczęście, wciąż pozostaje w swoich klimatach, nie ma zatem na płycie żadnych zbędnych eksperymentów. „13” składa się z ośmiu piosenek, które zawierają porządną dawkę ciężkiego brzmienia oraz mistrzowskich gitarowych riffów, jak to w Black Sabbath! Zdecydowanie najlepszy jest pierwszy singel, „God is Dead?”, którego teledysk możemy zobaczyć w sieci. To właśnie tę piosenkę znajdziemy na listach przebojów, na których czołowe miejsce ma, jak sądzę, murowane. Choć pozostałe utwory są poprawne, jednak nie wywołują aż takich emocji, są do siebie podobne. Choć muzycy Black Sabbath mają już ponad 60 lat i niemożliwa byłaby taka sama energia, jaką emanowali na początku swojej działalności, zdecydowana większość ich fanów z zadowoleniem sięga po tę płytę. Oto bowiem powrócił jeden z najlepszych zespołów w historii rocka. Julia Lipowicz

fot. Andrzej Piechocki

Jak magnes

Prawie miesiąc (od 24 czerwca do 20 lipca) Poznań jest bardzo ważnym miejscem na europejskiej mapie teatralnej. A to za sprawą Malta Festival 2013. Jego głównym tematem jest: „Oh man, oh machine / Człowiek - maszyna”, a kuratorem włoski reżyser teatralny Romeo Castellucci, laureat Nagrody Złotego Lwa (za całokształt twórczości) na tegorocznym „La Biennale di Venezia”. Zobaczymy około 300 spektakli teatralnych, koncertów i prezentacji sztuk wizualnych. W kinach plenerowych przewidziane są projekcje filmów. Na zakończenie festiwalu wystąpi grupa Atoms for Peace. Malta, jak magnes, przyciąga wykonawców i publiczność z kraju i ze świata już od 1991 roku. Szczegóły i program na stronie www.malta-festival.pl. (red.)


KULTURA

lipiec/sierpień 2013 • TarNowa Kultura

Bon Jovi przybijał piątki W końcu się doczekaliśmy. Gdańsk, PGE Arena. 19 czerwca, w swojej ponad trzydziestoletniej karierze, Jon Bon Jovi po raz pierwszy zawitał do Polski (trasa koncertowa Because We Can). I udowodnił, że wciąż jest we wspaniałej formie.

Na stadionie pojawiło się ponad 30 tysięcy fanów, którzy z niecierpliwością czekali na gwiazdę dnia. Równo o dwudziestej na specjalnej scenie, wyglądającej jak błękitny Cadillac, pojawił się ON. Przeprosił fanów za to, że jest to dopiero jego pierwszy koncert w Polsce i zaprosił na niepowtarzalne show. Usłyszeliśmy piosenki z jego najnowszej płyty „What About Now”, przeplatane największymi przebojami wokalisty. Cały stadion miał okazję zaśpiewać razem z nim takie hity jak „You Give Love a Bad Name”, „Born to Be My Baby”, „Runaway”, czy „It’s My Life”, a także pierwszy singiel z tegorocznej płyty, zatytułowany tak samo jak trasa – „Because We Can”. Podczas kolejnego wielkiego przeboju , „Bad Medicine”, Bon Jovi przeszedł po specjalnym wybiegu, przybijając fanom piątki. Cały stadion ogarnął muzyczny szał, a ta piosenka została wykonana jeszcze raz. Później przyszła pora na legendarne „Wanted Dead or Alive” (choć cała trasa odbywa się bez udziału głównego gitarzysty zespołu – Richiego Sambory, utwór wypadł rewelacyjnie, poruszając tłumy), a także „Have a Nice Day”. Nie obyło się bez niespodzianek. Już podczas jednej z pierwszych piosenek na trybunach pojawiła się flaga z napisem „Good Thing

Come To Those Who Wait. Thank U!”. Bon Jovi dostał również od fanów koszulkę polskiej reprezentacji z napisem Bon Jovi nr 1. Podczas jednej z piosenek cały stadion rozświetlił się blaskiem komórek. Widząc to, wokalista z uśmiechem powiedział „Nie wyłączajcie ich. Teraz tworzymy historię”. Gdy koncert powoli zbliżał się ku końcowi, blisko sceny jeden z fanów podniósł transparent z napisem „Mam pierścionek w kieszeni. Jeśli zagrasz „Never Say Goodbye” oświadczę się jej”. Jon zauważył go i z uśmiechem sięgnął po gitarę. Na oczach całego stadionu para się zaręczyła, otrzymując także gratulacje od samego wokalisty. Następnie usłyszeliśmy nieśmiertelne „Livin on a Prayer”, które rozpoczęło się akustyczną wersją, by później zabrzmieć dynamicznie. Na koniec Bon Jovi wykonał zawsze wzruszające „Always”. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy Bon Jovi nadal jest w formie, wnet ich się pozbył. Cały zespół prezentował się nieskazitelnie, profesjonalnie, dając z siebie wszystko. W ciągu ponad 2,5-godzinnego koncertu wykonał ponad 25 piosenek. Ten koncert z pewnością można zaliczyć do niezwykle udanych, a ja sama, z powodu tych paru wzruszających sytuacji, mogę powiedzieć, że Bon Jovi zabrał ze sobą cząstkę mnie. Julia Lipowicz

11

B. Willis walczy z terrorystami Gdzie tylko się pojawia, są kłopoty i dużo strzelaniny. Mowa o głównym bohaterze „Szklanej Pułapki 5” („Die Hard 5”) Johnie McClane. Wciąż odnajdujący się w tej roli, Bruce Willis tym razem, pod pretekstem wycieczki do Rosji, zamieszany zostaje w walkę z tamtejszymi terrorystami. Czekając na proces, rosyjski oligarcha Komaroven nie zdaje sobie sprawy, że interesują się nim zarówno były wspólnik Chagarin, jak i CIA. Ma bowiem dowody, które mogą wsadzić do więzienia byłego wspólnika i obecnego premiera. Ten drugi, jak i Amerykanie, szukają dokumentów ukrytych przez Komarovena. W trakcie intrygi stworzonej przez amerykańskich

szpiegów więzień zostaje uwolniony przez syna McClane. Następnie spotyka ojca i zaczynają się kłopoty. Wynajęci przez Chagarina ludzie depczą im po piętach, próbując złapać byłego więźnia. Pod koniec filmu dowiadujemy się, że prawda nie zawsze jest taka, jaką się wydaje, a ofiara okazuje się być wilkiem w owczej skórze. „Szklana Pułapka 5” jest nieco inna niż poprzednie części, ale równie wciągająca i przesycona sensacją, dobrymi efektami specjalnymi. Fanom Bruce'a Willisa polecam szczególnie ten film. Tym bardziej, że to chyba jeden z ostatnich w jego karierze. Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

SP Lusowo znów wygrywa 5 czerwca w Szkole Podstawowej w Lusowie odbył się XII Gminny Konkurs Przyrodniczy. Gościliśmy czteroosobowe zespoły ze szkół podstawowych gminy Tarnowo Podgórne. Nas reprezentowali uczniowie klas szóstych: Kamila Adamek, Rafał Królak, Joasia Płócienniczak i Dominika Rebelka. Niezmiernie nam miło ogłosić, że I miejsce na podium, już drugi rok z rzędu, zajęła drużyna z Lusowa. Na II miejscu uplasowali się uczniowie z Tarnowa Podgórnego, a na trzecim, przegrywając tylko jednym punktem, szóstoklasiści z Przeźmierowa. W tym roku nagrodą dla trzech najlepszych zespołów jest wycieczka po najciekawszych miejscach gminy Tarnowo Podgórne, którą zaplanowano na 20 czerwca. Mamy nadzieję, że XII Gminny Konkurs Przyrodniczy miło będą

wspominać wszyscy uczestnicy, a nie tylko ci którzy stanęli na podium. Do zobaczenia za rok o tej samej porze, ale już w innym miejscu… Justyna Dąbrowska Aneta Kurowska Opiekunowie konkursu


12

TO I OWO

TarNowa Kultura • lipiec/sierpień 2013

ODROBINA FILOZOFII

Odradzam kanapę porządki i remonty Od zamku do sanktuarium

Od 5 do 8 czerwca trwała wycieczka członków i sympatyków UTW z Tarnowa Podgórnego, kierownikiem organizacyjnym była Danuta Rasztar. Kierunek obrany – zawsze interesujący i tajemniczy Kraków.

Po długiej zimie, deszczowym przedwiośniu, upalnej pod koniec wiośnie, czas na tak bardzo wyczekiwany urlop. Jak odpoczywać, jak relaksować się, aby zregenerować siły i powrócić do pracy z dobrze naładowanymi akumulatorami? Niektórzy wychodzą z założenia, że wystarczy kilka dni spędzić w domu, no dobrze, nawet tydzień, na kanapie lub na wykonywaniu zaległych prac porządkowo-remontowych. Myślę, że jest to najgorsze wyjście z możliwych. No tak, ale jeśli finanse nie pozwalają na wyjazd? Nie musimy przecież kupować długiego i bardzo kosztownego pobytu na Wyspach Kanaryjskich czy w Nowej Zelandii. Chodzi o to, aby zmienić otoczenie oraz ludzi wokół siebie. Gdziekolwiek się udamy, nawet bardzo blisko, będzie dobrze. Z dnia na dzień zapomnimy o natarczywych komputerach, upiornych porankach w korkach i nieumytych naczyniach zalegających w zlewie. Tych kilka lub kilkanaście dni spędźmy tak jakbyśmy byli

dziećmi. Wszystko jest możliwe, a prezenty/niespodzianki czekają na nas za rogiem. Znajdźmy sobie właściwą dla siebie formę relaksu i odpoczywajmy, wręcz upajajmy się tymi dniami. Tym bardziej że kolejne dla wielu będą dopiero za rok. Współcześnie potrzeba odpoczynku jest jeszcze większa niż kiedyś. Stres, świat pełen niedobrych informacji, niezdrowe jedzenie wpływają na nas destrukcyjnie. Spowolnijmy tempo. Dla jednych najlepszą formą relaksu będzie wypad w góry i wielogodzinna wspinaczka lub wędrówki piesze. Dla innych błogie spoglądanie na morskie fale, w leżaku. Myślę, że to polega na odwrotności wprost proporcjonalnej do wykonywanej pracy. I koniecznie pamiętajmy - na urlopie nikt ciebie nie pogania, możesz jeść, co chcesz, kiedy chcesz, ale zapomnij o tym, że „jutro jest najbardziej zajętym dniem w roku”. Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

POCZTÓWKA Z WARSZTATÓW

Uczestnicy pleneru malarskiego „Pejzaże polskie”. Dziwnów, czerwiec 2013.

Dzień pierwszy. Mimo wczesnej pory i jeszcze żywego wspomnienia porannej kawy, dzięki świetnej perspektywie, która się przed nami rozpościerała, z energią ruszyliśmy w drogę. Po ośmiu godzinach z zaciekawieniem wyszliśmy na spotkanie z pierwszą atrakcją naszej podróży. Zobaczyliśmy Pieskową Skałę – zamek górujący nad osadą o tej samej nazwie, położony w Dolinie Prądnika . Tutaj przywitał nas przewodnik, dzięki któremu mury liczące ponad 650 lat odżyły. Załoga zamku miała zapewnić bezpieczeństwo kupcom podróżującym traktem łączącym Kraków ze Śląskiem. Zamek był niszczony, ulegał pożarom, odbudowywano go. Perła polskiego renesansu przeszła generalną renowację w latach 1950-63. Dzisiaj wnętrza służą ekspozycji malarstwa, rzeźby i mebli z XIV-XV wieku. Z zamku można zobaczyć wapienną formę skalną Maczugę Herkulesa. Zamieszkaliśmy w hostelu o nazwie „Trzy Kafki”, z którego pieszo w ciągu 15 minut można było dotrzeć do Rynku Głównego. Dzień drugi. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od zapoznania się z historią Plantów Krakowskich. Są to wspaniałe tereny zielone o powierzchni 21 ha i obwodzie 4 km, które otaczają Stare Miasto. Na ich terenie lub w bardzo bliskim sąsiedztwie znajduje się 17 zabytkowych obiektów. Na bulwarze przed Smoczą Jamą obejrzeliśmy rzeźbę autorstwa Bronisława Chromego wyobrażającą smoka wawelskiego. Spacerkiem przeszliśmy na Zamek Królewski na Wawelu. Jego powierzchnia wynosi 7040 m2, jest tutaj 71 sal wystawowych. Zwiedziliśmy dziedziniec zewnętrzny, arkadowy i komnaty reprezentacyjne, następnie katedrę na Wawelu, miejsce koronacji królów Polski i ich pochówku.

W Bazylice Mariackiej zachwycił nas ołtarz główny dłuta Wita Stwosza, ufundowany przez rajców miejskich. Był tworzony przez 12 lat, najwyższe figury mierzą 2,7m. Do hostelu, na obiad, wróciliśmy meleksami, co było kolejną atrakcją. Późnym popołudniem przywitała nas, oświetlona słońcem, ładna i zadbana Wieliczka. Podeszliśmy do szybu Daniłowicza i rozpoczęła się podróż do wnętrza Ziemi. 10 osób skorzystało z górniczej windy. Pozostali wytrwale schodzili po kilkuset schodach. 135 metrów pod powierzchnią odbyliśmy 3-kilometrowy spacer chodnikami kopalni. Widzieliśmy słone jeziora, wspaniałe konstrukcje ciesielskie, komory i kaplice, w tym tę poświęconą św. Kindze. Po 2 godzinach górnicza winda wyniosła nas na powierzchnię. Dzień trzeci. Z przewodnikiem wyruszamy na krakowski Kazimierz - dzielnicę dwóch kultur. W części żydowskiej zwiedzaliśmy jedną z synagog z XVI wieku „Remu” oraz stary cmentarz. Poznaliśmy zwyczaje i tradycje ówczesnych mieszkańców. Następnie starymi uliczkami Kazimierza dotarliśmy do części chrześcijańskiej. Zwiedziliśmy barokowy kościół na Skałce, w którym są krypty: J. Długosza, St. Wyspiańskiego oraz Cz. Miłosza. Następnie na Rynku, w podziemiach Sukiennic, zwiedziliśmy wystawę „Śladami Europejskiej Tożsamości Krakowa”. Wieczorem Teatr Stary i sztuka „Wesele Hrabiego Orgaza”. Czas szybko mijał. W czwartym dniu, po drodze do domu, zwiedziliśmy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Wróciliśmy zmęczeni, ale i bardzo zadowoleni, gdyż organizatorzy wycieczki wspaniale zaplanowali każdy jej szczegół. Barbara Lewandowska


KĄCIK POETYCKI

lipiec/sierpień 2013 • TarNowa Kultura

TOMASZ JAKUBIAK: ERATO, MOJA MUZO

13

Cztery pory roku miłości

Poezja erotyczna? Dotykająca najintymniejszych miejsc, przesączona pożądaniem, pragnieniem, wieczną tęsknotą? Pisana przez kobietę? Czy to możliwe? Czy możliwe, by autorka, Izabela Monika Bill, mogła pisać o seksapilu duszy i ciała? Czy możliwe, by opisywała to, co inni przechowują w myślach i nigdy nie wypowiadają na głos? Mogą to Państwo sprawdzić. Zapraszam do lektury, więcej wierszy znajduje się na stronie internetowej http://kochankapoezji.op11.pl oraz w wydanych tomikach: „Seksapil duszy”, „Kameleony” i „Sztuka jedzenia jabłek”. Korytarz do…

Plac Kromera

lubię kiedy stajesz przed moimi drzwiami lubię jak kładziesz rękę na klamce naoliwiasz zawiasy włamujesz się z precyzją złodzieja lubię jak uchylasz powoli rozwierasz kąt między swoim korytarzem a moim drzwiami nie wiem gdzie się zaczynasz a gdzie ja kończę

zostały już tylko kody na biletach ostatnich autobusów nie odjeżdżaj rozkład jest nieważny poczekam jeśli umiesz mówić dotykiem mów krzycz palcami w moich ustach językiem w uchu dłonią zaplątaną w sieci guzików kolanem idealne wpasowanym we wnękę ściany ud

Cztery pory roku miłości

wyobcowani szybą przystanku w próżni wieczoru układamy z gwiazd nasz rozkład jazdy Nocne podchody

A gdyby tak Jesień poprosić do tańca może wtedy dałaby mi te czerwone korale i złote liście bym miała na czym pisać listy miłosne do ciebie

pod spódnicą nocy skrzypią drzwi namaszczone bezkarnością ciemności A gdyby tak Zimę zaprosić na gorącą czekoladę palce może wtedy dałaby mi trochę lodu wsuwają się bym mogła ostudzić do wnętrza marzeń swoje oszalałe uczucia i zmysły do ciebie ceremonia nocy trwa składasz mnie w ofierze A gdyby tak upleść Wiośnie wianek z przebiśniegów bogom ciała może wtedy podarowałaby mi skowronka dotyk rozrywa noc który budziłby cię co rano w najczulszym punkcie gdyby zabrakło mnie u twego boku przebudzenia sny wślizgują się do A gdyby tak poprosić Lato o sukienkę z polnych ma- gardeł jęzorami ków gniewu na świt mógłbyś wtedy uwiecznić na płótnie uciekają strużkami światła mnie i łąkę na której pocałowałeś mnie pierwszy raz najedzone smakiem oraz moją miłość do ciebie. pijane zapachem palce

Czekam na Państwa maile z propozycjami do „Erato, moja muzo…”, życzę dni, w których będzie czas na przeczytanie chociaż jednego wiersza albo kilku stronic książki… I serdecznie pozdrawiam!

Pierwszy raz w szafie sukienka wisi jak twój wzrok na mnie kiedyś niedopasowanie kolorów dopasowało się jednym łykiem pędzącego tchu na spotkanie uśmiechu niby to do wiersza niby do myśli ciebie do mnie mnie do ciebie zafalowała sukienka szelestem przewracanych kartek aż poszło oczko w materiale wiersza zawieszone na nitce kocham zaróżowiło ciemność wielokropek nieporadności przypadek szczególny deklinacji damsko-męskiej bo czy to tylko wiersz przytulił nas o siebie?


14

REKLAMA W MIESIĘCZNIKU

Informacje:     

TO I OWO

TarNowa Kultura • lipiec/sierpień 2013

Miesięcznik TarNowa Kultura ukazuje się od stycznia 2006 roku Za „informacyjną i kulturotwórczą rolę” miesięcznik wyróżniony został prestiżową nagrodą HIT 2008. Nakład miesięcznika to 3500 sztuk. Całośd jest drukowana w kolorze, na papierze kredowym TarNowa Kultura dostępna jest bezpłatnie na terenie całej gminy (w urzędach, sklepach, marketach, szkołach i przedszkolach, zakładach opieki zdrowotnej) Treści reklamodawców są więc otoczone artykułami, przez co bardziej widoczne.

Cennik reklam: Powierzchnia:

Wewnątrz numeru

Ostatnia strona

1 moduł 50 zł 100 zł (ok. 46 x 23 mm) 2 moduły 100 zł 200 zł (np. 46 x 45 mm) 3 moduły 150 zł 300 zł (np. 46 x 68 mm) 4 moduły 200 zł 400 zł (np. 93 x 45 mm) 6 modułów 300 zł 600 zł (np. 93 x 68 mm) 8 modułów 400 zł 800 zł (np. 93 x 92 mm) ¼ strony (12 mod.) 600 zł 1000 zł (np. 93 x 135 mm) Pół strony (24 mod.) 800 zł 1500 zł (np. 186 x 135 mm) Cała strona 1000 zł 2000 zł (186 x 270 mm) UWAGA: Do podanej ceny doliczyć należy podatek VAT w wysokości 23%

UWAGA! W LIPCU I SIERPNIU RABAT

WARTO WIEDZIEĆ

Komary, osy meszki, kleszcze

Zatruwają przyjemność leśnego spaceru, kajakowego spływu, pikniku. Po południu atakują meszki, wieczorem komary, a na kleszcze trzeba uważać nawet w środku miasta, podobnie na osy.

50%!

KONTAKT: tel. 510 214 459 jarek@goksezam.pl

Do powyższych cen należy doliczyć 23% VAT.

Rabaty:   

Przy umowie na 3 numery – rabat 5% Przy umowie na 6 numerów – rabat 10% Przy umowie na 12 numerów – rabat 20%

PS Kocham

Kompleksowa organizacja ślubów i wesel

Kontakt w sprawie reklamy:

PODRĘCZNIKI SZKOLNE W lipcu rabaty do15% Jarosław Krawczyk tel. 61 895 92 95, tel. kom 510 214 459 e-mail: jarek@goksezam.pl

tel: 888 474 656 anna.grzesnik@pskocham.pl

Posiadamy wykazy podręczników ze szkół w rejonie

kom. 601 245 498 www.strefa-ksiazki.pl

www.pskocham.pl

Spotkanie z komarami to nic miłego. Wabi je podwyższone stężenie dwutlenku węgla w wydychanym przez nas powietrzu oraz kwas mlekowy i inne składniki potu. Przykładają nam do skóry kłujkę, a potem puszczają w ruch szczęki w kształcie lancetu zaopatrzonego w haczyki. Do ranki wstrzykują ślinę, która zapobiega krzepnięciu krwi. Odlatują, kiedy nie są w stanie przełknąć już ani kropli więcej. Przed dorosłymi, głodnymi komarami można się jednak chronić. Skuteczne są gęste siatki w oknach i moskitiery, przez które owady się nie prześlizną. W sklepach dostępne są też odstraszające spiralki (kadzidełka), spreje, żele, sztyfty i płyny. Wśród metod naturalnych odstraszających komary wymienia się olejki eteryczne (np. z trawy cytrynowej, goździkowy, z mięty pieprzowej, geranium, lawendowy czy bazyliowy). Po zmieszaniu ze zwykłym olejem lub alkoholem można nimi spryskać włosy albo ubranie. Utrapieniem letnich spotkań przy grillu, osób zbierających owoce w sadach i sklepów cukierniczych, są osy, które chętnie poszukują słodkości. Osa może żądlić wielokrotnie i boleśnie. Panuje przekonanie, że aby wywołać śmierć dorosłego człowieka, potrzeba aż kilkuset użądleń. Żeby tego uniknąć, lepiej unikać perfum i zapachowych mydeł, a także ubrań w jaskrawych kolorach. Jasne barwy i intensywne wonie zwracają uwagę owadów. O wiele częściej niż na ukąszenie osy jesteśmy narażeni na szarże

meszek, których pełno jest na łąkach i w pobliżu wody. Żądne krwi są tylko ich samice. Potrafią chmarami napadać na zwierzęta gospodarskie i ludzi. Zazwyczaj atakują od maja, głównie za dnia, między godz. 14 a 17. Najlepszą ochroną przed meszkami jest unikanie otwartych przestrzeni w okolicach ich wylęgu i osłonięcie okien moskitierami. Polecane jest szczelne okrycie ciała. Można stosować olejki eteryczne (waniliowy, goździkowy, miętowy itp.). Miejsca ukąszeń dobrze jest przemywać, a na ślady po ugryzieniach stosować chłodne okłady z roztworu wody i octu lub sody oczyszczonej. Coraz bardziej powszechne, a do tego stosunkowo groźne, są kleszcze, których z roku na rok przybywa. Opanowują okolice, w których dotychczas nie występowały, np. miejskie trawniki i parki. Na ofiary czają się w trawie i na niskich krzewach. Najłatwiej je "złapać" na brzegach lasów, na błoniach nad rzekami i stawami, w zagajnikach z zaroślami, paprociami, czarnym bzem i leszczyną. Są wyjątkowo aktywne od maja do czerwca oraz od września do października. Przenoszą choroby, np. boreliozę czy kleszczowe zapalenie mózgu. Zabezpiecza przed nimi odpowiedni ubiór (spodnie, długie rękawy, kryte buty). Po powrocie ze spaceru należy dokładnie obejrzeć całe ciało. Wczepione pasożyty najlepiej usuwać przy pomocy pęsety lub specjalnych urządzeń dostępnych w aptekach. Patrycja Siewior


PROGRAM IMPREZ

lipiec/sierpień 2013 • TarNowa Kultura

15

WAKACJE Z SEZAMEM

28.06-8.07 Borne Sulinowo

Wyjazdowe warsztaty artystyczne Teatru Tańca „Sortownia”

2-10.07 Skorzęcin

Wyjazdowe warsztaty artystyczne Młodzieżowej Orkiestry Dętej

3.07 Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo

Wycieczka jednodniowa dla dzieci szkolnych do Konina i nad Jezioro Ślesińskie

7.07 (niedziela) godz. 13 Kościół w Lusowie

Lusowskie Poranki Muzyczne - koncert 85: Gala operowa (Konrad Dębski - tenor, Maria Penc - sopran, Szymon Musioł - fortepian) oraz recital organowy Katarzyny Brzozowskiej

10.07 Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo

Wycieczka jednodniowa dla dzieci szkolnych do Leszna

13-21.07 Rewal

Wyjazdowe warsztaty artystyczne „Modraków” i Mażoretek

18-21.07 Łotwa

Występy Teatru Tańca „Sortownia” na Łotwie

20-27.07 Kluszkowce

Wyjazdowe warsztaty artystyczne Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy”

4.08 (niedziela) godz. 13 Kościół w Lusowie

Lusowskie Poranki Muzyczne - koncert 86: Chór „Hasło”

15.08 (czwartek) godz. 17 Sieraków

Koncert Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy”

24.08 (sobota) godz. 15 Plac „U księdza za płotem” w Lusowie

Międzynarodowy Festiwal Bluesowy „BLusowo”

24.08 (sobota) Pyzdry

Koncert dożynkowy Dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Modraki”

24.08 (sobota) godz. 16.30 i 18, Rybno Wielkie gm. Kiszkowo

Obrzęd dożynkowy oraz występ Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy”

25.08 (niedziela) godz. 10.30 Plac „U księdza za płotem” w Lusowie

Dożynki „U księdza za płotem”, Przegląd Zespołów Folklorystycznych

25.08 (niedziela) Nekla

Koncert dożynkowy Dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Modraki”

31.08 (sobota), Kszyszkowo gm. Rokietnica

Wystep ZPiT „Lusowiacy” na dożynkach

1.09 godz. 13 Kościół w Lusowie

JUŻ ANONSUJEMY: LUSOWSKIE PORANKI MUZYCZNE - KONCERT 87: „AFFABRE - THE CHAMBER SINGERS”

*

- omówienie wewnątrz numeru - impreza otwarta dla publiczności

więcej informacji: www.goksezam.pl

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14 Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Oko Przeźmierowo, ul. Ogrodowa 13

TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik • ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: info@goksezam.pl • reklama: jarek@goksezam.pl • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Barbara Gałężewska, Marysia Horowska, Tomasz Jakubiak, Jarek Krawczyk (zastępca redaktora naczelnego), Sandra Kubalewska, Zuzanna Kupsik, Julia Lipowicz, Dominika Nurkiewicz - Kmiecik, Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Wiktoria Prałat, Marta Resińska, Patrycja Świergiel Skład: Jarek Krawczyk, Karolina Janikowska Druk: Poli Druk Poznań, tel. (61) 814 47 40. Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 28.06.2013, www.tarnowakultura.pl

Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.


16

ROZRYWKA

TarNowa Kultura • lipiec/sierpień 2013

24.08 godz. 15 LUSOWO

25.08 Lusowo DOŻYNKI „U KSIĘDZA ZA PŁOTEM” Msza Św. godz. 10.30 Obrzęd dożynkowy godz. 11.30

POWIATOWY PRZEGLĄD ZESPOŁÓW FOLKLORTYSTYCZNYCH

KASA CHORYCH

godz. 12 - 18

POP-ORATORIUM

JAW RAW 20 MIL OD MIASTA + GOŚĆ SPECJALNY

Miłosierdzie Boże godz. 19

KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 17 20

ULICA I OSIEDLE W CENTRUM WARSZAWY

DOPŁYW ANGARY (ROSJA)

u

q

NAJWIĘKSZA DZIELNICA BERLINA

DUŻA TRĄBA

q u

q

50

11

q

43

q

u

u

NA KOŃCU WĘDKI

u

q

DO RZĘS LUB RYSUNKU

u

26

BOKSERSKI ZWÓD

u

ZBOCZE GÓRSKIE

u

16

29 IMIĘ ALVESA, OBROŃCY FC BARCELONA u

14

LUDOWY OPOWIADACZ u

DO WŚCIBIANIA

49 KONIEC KOTA LUB PSA

19 WŁOSY PIETRUSZKI

46

28

Termin nadsyłania rozwiązania: 20.07.2013

ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 16: Myśl Novalisa (1772-1801), wybitnego poety niemieckiego, współtwórcy romantyzmu

„Stać się człowiekiem to sztuka”

Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź, wylosowaliśmy panią Iwonę Przybylską. Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym po odbiór nagrody.

34

1

6

u

u

Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek ponumerowanych w prawych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl Adolfa Rudnickiego (1912-90), polskiego prozaika i eseisty - ostateczne rozwiązanie krzyżówki. Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocztową z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM”; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: jarek@goksezam.pl podając imię i nazwisko. Wsród osób, które nadeślą prawidłową odpowiedź rozlosujemy nagrodę - niespodziankę.

17

ROPUCHA OLBRZYMIA

10

36

12

7

22

u

44

q

IMIĘ ŻONY WŁODZIMIERZAu WYSOCKIEGO

TRAGEDIA EURYPIDESA

TO JEST OSTATNI

32

8

ŚWIĘTE MIASTO ISLAMU

u

KREWNIAK SOKOŁA

u

PŁYNIE PRZEZ BOCHNIĘ u

PLAMA Z ATRAMENTU

47

37

ALUMINIOWE MIASTO OPODAL KRAKOWA

u

DAWNIEJ SŁUGA

27 KRES WYŚCIGU

23

PSEUDONIM MŁODEGO SMOLARKA

u

MORSKI LUB LĄDOWY

48

LÓD NA WODZIE

u

3

u

41

15

18

u

PORCJA ENERGII

31

u

u

21

MŚCIWA CÓRKA ZEUSA

u

MASÓWKA

OŚLA W SZKOLE

u

25 PŁYNIE PRZEZ BAWARIĘ

9

33

13 NIEUDACZNIK

5

u

u

ALKALOID W u IPEKAKUANIE

35

RODZAJ LASSA

u

MALARZ EKSCENTRYK RODEM Z HISZPANII

42 PIERWSZA LITERA IMIENIA LUB NAZWISKA

1

u

OPRAWKA NA OKLULARY

STAN I RZEKA W ŚRODKU USA

u

CHWAST W ZBOŻU

24

4

q

SZYBKI BIEG KONIA

30

q

u

q

TRUD, ORKA

2

GÓRY PIERWSZY W UTAH KOSMONAUTA, u I W WYOMING KTÓRY (USA) ORBITOWAŁ

38

40

SIOSTRA BALLADYNY

45

39

u

q

PTAK LUB NACZYNIE

q

u

MIEJSCE WYPASU KRÓW

ROŚLINA WARGOWA, DĄBRÓWKA

JAPOŃSKIE IMIĘ ŻEŃSKIE

u

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11 12

13

14

15

16

17

18

19

20

21 22

23

24

25

26

27

28

29

30

31 32

33

34

35

36

37

38

39

40

41 42

43

44

45

46

47

48

49

50

Opracował: ANDRZEJ CHYLEWSKI


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.