www.tarnowakultura.pl
nr 4 (86)
kwiecień 2013
BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM
Irena Santor
w Tarnowie Podgórnym! -> strona 2
Kabaret „Ciach” -> strona 3
Pop-oratorium „Miłosierdzie Boże” -> strona 8-9
Spotkanie z Anną Dymną -> strona 6
2
AKTUALNOŚCI
TarNowa Kultura • kwiecień 2013
„Powrócisz tu” zabrzmi w Tarnowie Podgórnym
AKTUALNOŚCI
kwiecień 2013 • TarNowa Kultura
Do rymu i do taktu
Jest ikoną polskiej estrady. Kolejne pokolenie nuci jej piosenki. 14 kwietnia na zaproszenie GOK „SEZAM” Irena Santor wystąpi w Tarnowie Podgórnym. Koncert odbędzie się w hali OSiR o godz.18. Śpiewa ponad pół wieku, ma w repertuarze około 1000 różnych piosenek, z których wiele było przebojami. Wielka dama polskiej piosenki urodziła się 9 grudnia 1934 we wsi Popowo Biskupie na Pomorzu. Dzieciństwo spędziła w Solcu Kujawskim i Polanicy Zdroju. Miała 5 lat, gdy straciła ojca (zamordowany przez hitlerowców na początku wojny), matka umarła, gdy była nastolatką. Irena Wiśniewska uczyła się w Gimnazjum Zdobienia Szkła, następnie w Zasadniczej Szkole Zawodowej Przemysłu Szklarskiego w Szczytnej Śląskiej. W tym czasie jej zdolnościami wokalnymi zainteresowała się jedna z nauczycielek i zorganizowała spotkanie ze Zdzisławem Górzyńskim (dyrektorem Opery Poznańskiej). Ten, po przesłuchaniu, zarekomendował ją Tadeuszowi Sygietyńskiego, założycielowi Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”. Tutaj piosenkarka rozpoczyna swoją karierę, 8 lat była solistką. Jej pierwszy samodzielny występ przypadł na 1959 rok (Sala Kongresowa PKiN w Warszawie, program estradowy „Zgaduj Zgadula”). Sukcesy artystyczne zapoczątkowała współpraca ze Stefanem Rachoniem i Władysławem Szpilmanem, która zaowocowała nagraniami dla Polskiego Radia i nagrodami na I Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie w 1961 roku. Rosła liczba koncertów krajowych, zagranicznych, nagrań płytowych, radiowych i telewizyjnych. Od 1964 roku występowała w kabarecie „Wagabunda”, później w „Karuzeli Warszawskiej” i „U Kierdziołka”. W następnym roku rozpoczęła pracę w teatrach „Syrena” i „Ateneum”. W tym czasie śpiewała w wielu krajach europejskich, obu Amerykach, Australii i Azji. Polonia amerykańska nadała jej dwukrotnie tytuł Pieśniarki Roku. Reprezentowała Polskę na festiwalach w Rio de Janerio oraz na Majorce. Zdobyła pierwszą nagrodę w kategorii „premiery” na
festiwalu w Opolu w 1966 roku oraz nagrody publiczności (1974 i 1975 rok). Wzięła udział w telewizyjnym spektaklu „Loterya”, do muzyki Stanisława Moniuszki, w reżyserii Kazimierza Rudzkiego, a także w filmie fabularnym Stanisława Barei „Przygoda z piosenką” (1969). W 1979 roku nagrała program w Telewizji Polskiej „Gwiazdy estrady - Irena Santor” i otrzymała
Grand Prix w Opolu za wybitne osiągnięcia w sztuce interpretacji piosenki. Kolejne lata to nieprzerwane pasmo sukcesów, mnóstwo koncertów, nowe płyty, występy radiowe i telewizyjne. W 1991 roku oficjalnie zakończyła aktywność artystyczną na estradzie. Zajęła się pracą charytatywną i społeczną. Przez następne 10 lat pojawiała się na scenie tylko sporadycznie. Była jednym z założycieli i przewodniczącą Stowarzyszenia Polskich Artystów Wykonawców Muzyki Rozrywkowej, współpracowała z fundacją Jolanty Kwaśniewskiej „Porozumienie bez barier”, brała udział w akcjach pomocy np. powodzianom po powodzi tysiąclecia. W życiu I. Santor nie brakowało tragicznych wydarzeń, jak poważny wypadek samochodowy i śmierć koleżanki (1961 rok), walka z rakiem (2000). Ponadczasowych piosenek, które są przebojami, jest wiele. Dość wymienić: „Powrócisz tu”, „Już nie ma dzikich plaż”, „Małe mieszkanko na Mariensztacie”, „Walc Embarras” „Maleńki znak”, „Każda miłość jest pierwsza”… Za działalność artystyczną piosenkarka otrzymała wiele nagród i odznaczeń, w tym Bursztynowego Słowika za całokształt twórczości (2002), Złotego Fryderyka (2007), Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis (2007). 50-lecie pracy artystycznej zwieńczył koncert w warszawskiej Sali Kongresowej (2009). Zmotywował ją do dalszej pracy. Po latach przerwy, wróciła na scenę i nagrała nową płytę „Kręci mnie ten świat”. Jej występy wciąż są wyczekiwane w wielu miejscach i przyciągają widownię w różnym wieku. Bilety na to niezwykłe wydarzenie dostępne są w cenie 35 zł w Domu Kultury w Przeźmierowie (w godz. 9-15) oraz w Tarnowie Podgórnym: w Domu Kultury (15-20) i siedzibie GOK „SEZAM” (ul. Poznańska 96, w godz. 8-15). Zapraszamy na spotkanie z wielką gwiazdą. Patrycja Świergiel
Dwa oblicza miłości
Kino Zielone Oko w kwietniu zaprosi na dwa filmy o miłości. I jednocześnie pokaże dwa zupełnie odmienne jej oblicza. Domu Kultury w Przeźmierowie. Natomiast, nagrodzona „Złotą Palmą” festiwalu w Cannes, „Miłość” Michaela Hanekego to historia dojrzałego małżeństwa oraz mocno łączącej ich miłości, czułości. Georges (Jean Louis Trintignant) i Anne (Emmanuelle Riva) są małżeństwem z 50-letnim stażem. Obydwoje mają artystyczną duszę i cieszą się każdą chwilą życia. Pewnego dnia Anne dostaje wylewu. Życie jej męża zmienia się diametralnie, a wieloletnie uczucie zostaje wystawione na ciężką próbę.
Film określany jako „jedno z największych arcydzieł współczesnego kina” zobaczymy w Domu
Ciach rozśmieszy W ubiegłym roku gościliśmy w Tarnowie Podgórnym kabaret Jurki z Zielonej Góry. Tym razem zawita do nas inny przedstawiciel „Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego” – Ciach. Działająca od 1994 roku, grupa łączy dobry poziom literacki z pełnym humoru przeglądem obyczajów i przywar. Lubi improwizować, dzięki czemu każdy z jej występów jest niepowtarzalny. W przeszłości odwiedzała ona festiwale kabaretowe i z każdego wracała z nagrodą lub wyróżnieniem. Od lat utrzymuje się w czołówce polskich kabaretów, regularnie występując w telewizji i na najważniejszych kabaretonach. Artyści tworzący tę grupę znani są także z innych projektów kabaretowych – Janusz Rewers to także Frank Delay, czarny charakter improwizowanego serialu „Spadkobiercy” i aktor filmów z wytwórni „A’YoY”, Leszek Jenek
do zespołu dołączył po rozpadzie legendarnego kabaretu „Potem”, który współtworzył do ostatniego dnia. Humor kabaretu Ciach najlepiej sprawdza się jednak w kameralnych salach, gdzie artyści mają bezpośredni kontakt z publicznością. Taki będzie właśnie występ w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym, który odbędzie się w niedzielę, 21 kwietnia o godz. 19. Bilety na to wydarzenie w cenie 15 zł dostępne są w Domu Kultury w Przeźmierowie (w godz. 9-15), Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym (15-20) i w siedzibie GOK „SEZAM” w godz. 9-15. Polecam!
W gminnych eliminacjach konkursu recytatorskiego wezmą udział zwycięzcy eliminacji szkolnych ze szkół podstawowych i gimnazjów. Najlepsi z nich wystąpią podczas powiatowego finału „Wiosennego przebudzenia” w Murowanej Goślinie. Jury przewodniczyć będzie aktor i twórca spektakli Artur Szych. Natomiast jurorką przeglądu wokalnego będzie Marta Podulka, wokalistka zespołu „7 sekund”, absolwentka Akademii Muzycznej w Poznaniu. Artystka znana jest przede wszystkim z udanych występów w telewizyjnych programach „X Factor” i „Mam talent”,
MARTA PODULKA fot.J&R Stefanowicz SARA STUDIO
w którym doszła do finału. „Rozśpiewana gmina”, podobnie jak w ubiegłym roku, nie będzie miała formuły konkursu, a przeglądu. Jury przyzna jednak specjalne wyróżnienia. Oprócz dyplomu, na wyróżnionych czekać będzie udział w warsztatach wokalnych, które poprowadzi M. Podulka. W konkursie „Rozśpiewana gmina” mogą wziąć udział reprezentanci szkół i przedszkoli, a także wszyscy chętni, którzy do 12 kwietnia wypełnią i dostarczą do biura GOK „SEZAM” formularz zgłoszeniowy. Jest on dostępny na stronie www. goksezam.pl. Jarek Krawczyk
Premiera „Sortowni”
Wieczna wiosna oldschool’owca, czyli „Po-lock-ować” to tytuł najnowszej nowej propozycji Teatru Tańca „Sortownia”. Premiera odbędzie się 28 kwietnia.
Jarek Krawczyk
Fotografie z gór w Rotundzie
KINO ZIELONE OKO ZAPRASZA
Bohaterowie pierwszego z filmów to para nastolatków. Zakochani Sam (JaredGilman) i Suzy (Kara Hayward) latem 1965 roku, nie zważając na zakazy rodziców, zawierają sekretny pakt. Postanawiają uciec z miasteczka w Nowej Anglii. Lokalne władze uznają ich za zaginionych, a poszukiwaniami dowodzi kapitan Sharp (Bruce Willis), któremu pomagają rodzice dziewczyny. Film dwukrotnie nominowanego do Oscara Wesa Andersona „Kochankowie z Księżyca” zobaczymy w piątek, 12 kwietnia o godz. 18 w
W Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym zaprezentują się w kwietniu zarówno talenty recytatorskie, jak i wokalne. W piątek, 5 kwietnia, o godz. 10 odbędą się gminne eliminacje konkursu recytatorskiego „Wiosenne przebudzenie”. Natomiast niedziela, 21 kwietnia, należeć będzie do wokalistów. Tego dnia w samo południe rozpocznie się druga edycja konkursu „Rozśpiewana gmina”.
3
Kultury w Przeźmierowie w piątek, 26 kwietnia, o godz. 18. Jarek Krawczyk
W Galerii w Rotundzie tym razem czas na wystawę fotografii. Od 16 kwietnia w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym oglądać będzie można zdjęcia Wojciecha Wencla. Autor na co dzień pracuje w dziedzinie Information Technology (IT). Prywatnie pasjonat gór – szczególnie tych budzących wyzwania. Przygodę ze wspinaniem rozpoczął w górach polskich. Jego hobby szybko przerodziło się w pasję, która kontynuowana była w Alpach, Kaukazie oraz Pamirze. I właśnie te pasma górskie stanowią tematykę wystawy. Zapraszamy! Jarek Krawczyk
To historia o tym, jak bawiła się młodzież na przestrzeni 40 lat. Gorące noce ulicznych tancerzy lat 70-tych i 80-tych, b boying, hip hop, czy kolorowe eksperymenty naszych czasów, to tylko niektóre propozycje tego zakręconego widowiska. Wyodrębnienie tak różnej muzyki i tańca pozwala na wzajemne przenikanie się różnych form. Tworzą one niezwykłe show. Reżyserem i choreografem spektaklu jest Piotr Bańkowski „Baniak”,
fot. Mariusz Lewoczko
współpracowali z nim Dawid Mularczyk „Białas” i Ania Hańczewska „Czarna”, a za muzykę odpowiada NPoT. Na premierę zapraszamy w niedzielę, 28 kwietnia o godz. 18. Obowiązują bezpłatne zaproszenia dostępne od 3.04 w domach kultury w Przeźmierowie (w godz. 9-15) i Tarnowie Podgórnym (15-20) oraz w tarnowskiej siedzibie GOK „SEZAM” (ul. Poznańska 96, w godz. 8-15). Jarek Krawczyk
4
RELACJE
TarNowa Kultura • kwiecień 2013
Kłamstwo na scenie...
„Przepraszam Państwa bardzo, ale przedstawienie nie odbędzie się...” - tymi słowami Tadeusz Falana, główny i jedyny aktor tej sztuki, rozpoczął spektakl grupy „Mój teatr”. W ten sposób wprowadził publiczność w konsternację i zdziwienie.
Pikantne dziewczyny
RELACJE
„Modraki” z Karaibów
kwiecień 2013 • TarNowa Kultura
5
Tradycyjnie w choreografii ludowej, ale też bardziej współcześnie – rodem z Wysp Karaibskich. W takich aranżacjach mogliśmy podziwiać Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Modraki”. W sobotę 23 marca, na scenie w Tarnowie Podgórnym, zrobił show na wzór kinowego przeboju z Jackiem Sparrowem w roli głównej.
fot. Mariusz Lewoczko
Zainteresowanie tym występem było olbrzymie. Bilety rozeszły się w mig. Komplet publiczności był nie tylko na spektaklu zaplanowanym na godzinę 18, ale i dwie godziny później na dodatkowym. Kto przyciągnął takie tłumy? Barbara Wrzesińska, Lidia Stanisławska i Emilia Krakowska, czyli Babski Kabaret „Old Spice Girls”. Występy, które odbyły się 5 marca nieźle obrazuje… nazwa kabaretu. „Girls” jest w tym przypadku oczywiste, „Old” wydaje się autoironicznym odniesieniem do wieku artystek, natomiast „Spice” nie jest tylko łącznikiem między nazwami popularnych niegdyś dezodorantu i zespołu pop. Humor kabaretu był całkiem pikantny. Usłyszeliśmy sporo damsko-męskich dowcipów przeplatanych klasycznymi piosenkami. Dialog pogryzionej przez szczeniaka pacjentki z pielęgniarką, ogłoszenia matrymonialne,
Dla brunetek i blondynek
fot. Dominika Nurkiewicz - Kmiecik
„Nasza orkiestra jest coraz mniej młodzieżowa, a coraz bardziej koncertowa” – powiedział na początku występu Paweł Joks, kapelmistrz Młodzieżowej Orkiestry Dętej Gminy Tarnowo Podgórne. Faktycznie, po Koncercie Noworocznym, „Brunetki, blondynki” to drugi w krótkim czasie koncert przygotowany przez zespół.
fot. Mariusz Lewoczko
Tym razem orkiestrze towarzyszył Jaromir Trafankowski, solista Teatru Wielkiego w Poznaniu. A repertuar przygotowany był z myślą o damskiej części publiczności. Data koncertu – 8 marca – nie była bowiem przypadkowa. Panie usłyszeć mogły m. in. „Gdybym był bogaty” z musicalu „Skrzypek na dachu”, czy „New York, New York”, który stał się światowym przebojem dzięki wykonaniu Franka Sinatry. Nie zabrakło polskich akcentów – „Czarnego Alibaby”
fot x 3: Dawid Lemanowicz
przegląd prasy, agencja towarzyska – każda scenka była kolejnym pretekstem do żartów. Artystki bawiły się nie tylko stereotypami na temat mężczyzn i kobiet, ale i otaczającymi nas absurdami. Nie stroniły przy tym od żartów z samych siebie, co za każdym razem spotykało się ze szczególnym aplauzem widzów. Trzy znakomite aktorki sprawiły, że przez półtorej godziny sala pękała w szwach, a publiczność pękała ze śmiechu. I to nie tylko przeważająca, żeńska część. Jarek Krawczyk
z repertuaru Andrzeja Zauchy i zagranego na bis „Ach, te baby”. Niespodziankami były bez wątpienia instrumentalna składanka hitów Michaela Jacksona oraz przeboje Olivii Newton-John i Johna Travolty z musicalu „Grease”. Koncert, na który odebranych zostało 400 zaproszeń, zakończyły owacje na stojąco i obietnica Pawła Joksa, że w przyszłym roku orkiestra zagra dla pań po raz kolejny. Jarek Krawczyk
W ostatnią przedświąteczną niedzielę marca w Domu Kultury w Przeźmierowie odbyło się niezwykłe przedstawienie. Nie bez powodu zatytułowane było „Zastępstwo”, aktor zastępował bowiem trzy postaci. Jednocześnie będąc narratorem i filozofem sztuki, budował osobowości córki gubernatora, jej ojca oraz kochanka. T. Falana wyśmienicie przybliżył publiczności tę sytuację. Sztuka oparta jest na intrydze miłosnej. Wydawałoby się to prozaiczne, jakby wyjęte z brazylijskich telenowel. Jednak, dzięki grze aktora, widzimy inny wymiar nie tylko miłości. Ukazuje on bowiem jednocześnie prawdę o świecie i kulturze. Widzowie, idąc do teatru, oczekują prawdy, Falana zaprzecza temu i mówi, że wszystko, co w nim widzimy jest kłamstwem i grą, intrygą bawiącego się widzem aktora. Na tle romantycznej miłości Elizy, która przeżywa rozstanie z ukochanym, i ponownym odnalezieniu się po latach, jawi się refleksja o prawdzie w teatrze. Prezentowana miłość jest tylko pretekstem odtwórcy ról do pokazania granicy pomiędzy „prawdą rzeczywistą a prawdą sceniczną”. Spektakl nagrodzony został za debiut na OFTJA w Toruniu oraz wyróżniony na festiwalu MONOwMANU 2011. Reżyseria: Marek Zgaiński. Scenariusz: Artur Beling, Marek Zgaiński. W roli głównej: Tadeusz Falana. Dominika Nurkiewicz-Kmiecik
VI Koncert Galowy „Modraków” rozpoczął się standardowym repertuarem. Grupa, pod przewodnictwem Agnieszki Dolaty, zaprezentowała tańce narodowe i regionalne. Publiczność mogła podziwiać poloneza i mazura, zatańczonego w przepięknych ludowych strojach. Prawdziwa zabawa zaczęła się po, wypełnionej konkursami o gwarze poznańskiej, przerwie. To właśnie w drugiej części koncertu scena zmieniła się w prawdziwy piracki statek. Sala została wypełniona
dźwiękami muzyki do filmu „Piraci z Karaibów”, stworzonej przez Hansa Zimmera. Pirackie przebrania młodych tancerzy robiły wrażenie. Choreografia występu porywała widzów do tańca. Pozwalała poczuć się jak podczas sztormu na ocenie na łajbie podbijanej przez młodych korsarzy. Baśniowy występ był naprawdę rewelacyjny. Chciałoby się powiedzieć: czapki z głów, Pani Kapitan! Dawid Lemanowicz
Wykonawcy o koncercie
• Przygotowywaliśmy się bardzo długo. Najtrudniejsze były choreografia i charakteryzacja. (Wiktoria Trojanowska) • Na początku stresowałam się, ale trema wnet minęła. Nie miałam trudności z zapamiętaniem układów, a niektóre z nich nie należały do łatwych. (Alicja Kostka) Zanotowała: Wiktoria Prałat
Widzowie o koncercie
• Wspaniały występ, widać wielką pracę i zaangażowanie zespołu. • Podobała mi się pierwsza część, a to ze względu na tradycyjne polskie tańce ludowe. • Wszystkie kostiumy były profesjonalnie wykonane. • Znamy zespół, zawsze zaciekawia nas czymś nowym. • Zdecydowanie najlepsza była część piracka.
Zanotowała: Oliwia Wolska
Śmiech i zaduma
Pod koniec marca w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym zobaczyliśmy dwie premiery naszych gminnych grup teatralnych prowadzonych przez Grażynę Smolibocką.
Działająca w GOK „SEZAM” grupa „Zamiast” zaprezentowała „Rewizora” – sztukę Mikołaja Gogola. Młodzi aktorzy byli nie tylko świetnie dopasowani do swoich ról, ale i odpowiednio ucharakteryzowani. Akcja dzieje się w miasteczku, do którego dotarła wieść o przyjeździe kontrolera z Petersburga. W oczekiwaniu nań, mieszkańcy mylą go z biednym młodzieńcem, któremu ofiarowują swoje oszczędności. Żona i córka rosyjskiego dygnitarza również ulegają czarowi przybysza. Gdy jednak ten nagle znika, zdają sobie sprawę z pomyłki. Widownia salwami śmiechu i brawami wyrażała zadowolenie z gry aktorskiej. Widać, że grupa „Zamiast” ma ogromny potencjał, także indywidualnie.
Następnie wystąpili licealiści z „Przy okazji” w spektaklu „Życie nam się rozerwało”. Jego akcja toczy się w szpitalu psychiatrycznym, do którego trafiły osoby z różnych środowisk i z różnymi problemami. Wszyscy jednak zostali tam umieszczeni z powodu niedostosowania się do zasad panujących w społeczeństwie. Urzędniczka bankowa, nastolatek, bita dziewczyna – to tylko niektóre osoby, które opowiadają swoją
fot. Mariusz Lewoczko
historię. Oddziałem kieruje równie szalona, „wielka jak stodoła”, siostra oddziałowa. W sztuce młodzi aktorzy ukazują nam problem separowania niewygodnych osób. Jest nad czym się zadumać. Wójt gminy, Tadeusz Czajka,
podziękował reżyserce Grażynie Smolibockiej słowem i bukietem kwiatów, a widzowie nagrodzili brawami i puszczali sale zadowoleni, ale i zadumani. Marta Resińska
6
TarNowa Kultura •
GMINA
kwiecień 2013
Wyjątkowe spotkanie
kwiecień 2013 • TarNowa Kultura
Rozmawialiśmy o autorytetach
7
Czy autorytety są potrzebne? Kto może nim być? Jakie cechy powinien mieć prawdziwy autorytet? Między innymi z takimi pytaniami zmierzyli się w lutym gimnazjaliści z zaprzyjaźnionych szkół. Była to już piąta edycja (tym razem pod hasłem „Autorytety”) corocznych projektów organizowanych przez Grażynę Smolibocką – polonistkę z LO w Tarnowie Podgórnym!
Nisko się skłonili i zimę pożegnali.
fot. Marcin Konewka
Jest nie tylko znaną aktorką, lecz także prowadzi fundację „Mimo wszystko”. Naszym gościem będzie Anna Dymna. Spotkanie, podczas którego A. Dymna z pewnością opowie zarówno o aktorstwie, jak i dobroczynności odbędzie się w sobotę 20 kwietnia o godz. 17 w Domu Kultury w Tarnowie Podgrnym. Wstęp wyłącznie za okazaniem płatnych wejściówek, które w cenie 5 zł można od 3 kwietnia nabyć w siedzibie GOK „SEZAM” (w godz. 8-15) oraz w domach kultury w Tarnowie Podgórnym (15-20) i Przeźmierowie (9-15). Serdecznie zapraszamy! Jarek Krawczyk
SZKOŁY
W mistycznej przestrzeni
1 marca dzieci z Przedszkola „Chatka Kubusia Puchatka” wystąpiły na scenie Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym w ramach zorganizowanej z własnej inicjatywy akcji Dzieci Dzieciom. Przestawienie opowiadało o Zimie, padał śnieg i dzwoniły dzwonki sań. Tym sposobem bardzo uroczyście powiedziano pięknej Białej Damie „do widzenia za rok”. Publiczność dopisała. Dzieci przybyłe na przedstawienie nie kryły zachwytu. Bardzo się cieszymy i z pewnością zaprosimy na więcej. Wychowanie teatralne jest bardzo ważne w każdym przedszkolu, organizujemy je z zaangażowaniem na terenie placówek i Ośrodka Kultury. Ewelina Sobańska Przedszkole „Chatka Kubusia Puchatka” reklama
8-osobowe grupy gimnazjalistów z Tarnowa Podgórnego, Kaźmierza, Baranowa, Poznania, Dusznik oraz licealiści z Tarnowa stanęli przed trudnym zadaniem ustosunkowania się do ważnego pytania: „Czy autorytety są potrzebne?” Celem tegorocznego projektu było uświadomienie młodzieży funkcjonowania autorytetów w życiu politycznym, społecznym, kulturalnym. Ale nie tylko, chodziło i o zachętę do refleksji nad wpływem wzorców osobowych na etykę i wartości uznawane przez wspólnoty pokoleniowe, wymianę poglądów, refleksję nad tym, czy młodzieży potrzebne są autorytety. W związku z tym uczestnicy projektu mieli do wykonania kilka zadań. W grupach dyskutowali nad propozycjami autorytetów wskazanymi przez młodych ludzi w badaniach sondażowych dla dziennika „Rzeczpospolita”. Układali
też limeryki. Efekty tej pracy kwitowane były życzliwymi uśmiechami kolegów i koleżanek podczas ich prezentacji. Oto przykłady: Pewien uczeń w gimnazjum w Baranowie Miał głupie pomysły w swojej głowie. Co dziś wymyśli nikt nie wie, Jednak autorytetów wiele ma wokół siebie. Może mu któryś dobrze podpowie. Pewien uczeń z gimnazjum w Kaźmierzu Przechadzał się kiedyś po Sandomierzu. Spotkał tam WOŚP-u twórcę I przedstawił go swojej córce, A ona zjadła go na talerzu.
Bo będziemy grać tutaj mecze, By pomóc dzieciom w chorobie. Po tym spotkaniu śmiało możemy stwierdzić, że młodzi ludzie doskonale zdają sobie sprawę z faktu, iż we współczesnym świecie potrzebne są autorytety. Chociażby po to, by opanować sztukę życia, znaleźć wskazówkę w dążeniu do celu, do odkrycia swoich talentów. Ktoś, kto zasługuje na uznanie i miano autorytetu, pokazuje jak w praktyce podchodzić do spraw życiowych. Daje nam poczucie bezpieczeństwa, chroni przed złem. Nasze koleżanki i koledzy, uczestniczący w spotkaniu, udowodnili, że nie ulegają modnym, medialnym autorytetom. Alicja Zaglaniczna Dominika Górka uczennice LO w Tarnowie Podgórnym
Pewien uczeń LO w Tarnowie Spotkał Owsiaka na budowie. „Podaj cegłę, chłopcze” – rzecze,
Tego naprawdę uczy szkoła muzyczna „Ucho nie jest stworzone wyłącznie do słuchania. Ucho stworzone jest do pobudzania mózgu i ciała”. (Alfred Tomatis)
fot. Mikołaj Stroiński
Wielki Post to czas rozważań nad Męką Pańską. Muzyka tego okresu, pełna duchowości i mistycyzmu, dopełnia nasze przeżycia, przynosząc wyciszenie i refleksję. Wielkopostne pieśni, sięgające wieków średnich, od setek lat zachwycają swym pięknem i głębią wyrazu. Współczesne przeżywanie tej muzyki przybiera rozmaite oblicza, jednym z nich może być instrumentalna improwizacja. W Niedzielę Palmową o godz. 17 w kościele w Lusowie usłyszeliśmy najstarsze polskie pieśni pasyjne wykonywane przez znakomity poznański duet. Przy fortepianie zasiadła pianistka i autorka
pasyjnego projektu Katarzyna Stroińska-Sierant, a na saksofonie sopranowym zagrał Maciej Kociński. Już od pierwszych dźwięków mogliśmy oddać się głębokiemu przeżyciu duchowemu, a wspaniała akustyka świątyni sprawiała, że wykonywana muzyka unosiła się w mistycznej przestrzeni. Prostota i surowość pasyjnych pieśni, w połączeniu z mistrzowskimi improwizacjami muzyków, uczyniły niedzielny koncert wyjątkowym wydarzeniem. Miejmy nadzieję, że ten znakomity duet zagości na terenie naszej gminy jeszcze nie raz. (red)
Już trzeci raz z rzędu Samorządowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Tarnowie Podgórnym ogłasza nabór na nowy rok szkolny. Ilu chętnych będzie tym razem? Poprzednie dwa lata pokazały, że różnorodność działań artystycznych i muzycznych w gminie rozbudziła zamiłowanie do muzyki u wielu mieszkańców, którzy zainteresowali się kształceniem w tym kierunku. Wciąż jednak nie brakuje osób, którym sposób funkcjonowania tej placówki oraz możliwości, jakie ona stwarza nie jest bliżej znany. Postaram się to przybliżyć w tym artykule. Kształcenie w naszej szkole jest podzielone na dwa cykle, uzależnione od wieku uczniów. Młodsze dzieci (5-8 lat) uczęszczają do szkoły przez sześć lat, nieco starsze (w wieku 9-16) przez cztery. Istotną kwestią jest plan zajęć – w naszej szkole odbywają się one popołudniami, dwa lub trzy razy w tygodniu, są to lekcje indywidualne z instrumentu oraz zajęcia w grupach (przedmioty teoretyczne, chór, rytmika, zespoły instrumentalne – zależnie od cyklu kształcenia). Jest to szkoła publiczna, nieodpłatna, w której kształcenie finansowane jest przez gminę i opiera się na podstawach programowych ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Kadrę tworzy zespół pedagogów związanych artystycznie także z innymi ważnymi instytucjami, jak Teatr Wielki i Akademia Muzyczna w Poznaniu. Oprócz zajęć, młodzi artyści uczestniczą
w koncertach, zarówno jako wykonawcy, jak i słuchacze, biorą udział w konkursach, wyjazdach oraz warsztatach. Nauka w naszej szkole przygotowuje także do dalszego kształcenia w szkołach muzycznych II stopnia. Ktoś mógłby zapytać: po co mojemu dziecku dodatkowa szkoła, która niesie ze sobą kolejne obowiązki? Wieloletnie badania prowadzone pod koniec XX wieku udowodniły, że słuchanie muzyki klasycznej wspomaga rozwój różnych kompetencji i obszarów życia człowieka (m. in. czytania, nauki języków obcych, matematyki, poprawia kreatywność, rozwija zdolności percepcyjno-motoryczne, psychosomatyczne oraz umiejętności społeczne). Cytowany przeze mnie na samym początku otolaryngolog profesor Alfred Tomatis prowadził badania, na podstawie których stwierdził, że muzyka stymuluje rozwój mózgu i układu nerwowego. Szeroko komentowane były jego badania dotyczące wpływu muzyki klasycznej na rozwój człowieka (zwłaszcza tzw. „efekt Mozarta”). Tomatis był przekonany, że ucho ludzkie to nie tylko organ do słuchania i słyszenia, ale także naładowuje korę mózgową energią elektryczną, co ma niezwykły wpływ na logiczne myślenie czy zapamiętywanie. Również granie na instrumentach jest uważane przez naukowców za czynnik pomagający w późniejszym życiu. Posyłanie dzieci na lekcje muzyki pomaga rozwijać sprawność
intelektualną (badania wykazują, że intensywny trening muzyczny prowadzi do przebudowy kory mózgu oraz zmiany w obszarach odpowiedzialnych za szybkie, złożone procesy myślowe). Ćwiczenia na instrumencie poprawiają także koordynację obu rąk i pozwalają na bardziej harmonijną pracę obu półkul mózgowych. Oprócz tego rozwija się też warstwa emocjonalna młodego człowieka – jego wrażliwość na piękno, umiejętność radzenia sobie ze stresem w trudnych sytuacjach. Albert Einstein, który od najmłodszych lat grał na skrzypcach, powiedział kiedyś, że „osobowość kształtuje się nie przez piękne słowa lecz pracą i własnym wysiłkiem”. Czy to wystarczające argumenty, żeby zainteresować się kształceniem muzycznym dzieci i młodzieży, mimo dodatkowego obciążenia zajęciami i codziennym ćwiczeniem? Każdy z nas musi ocenić sam. Z całą pewnością może stać się „sposobem na życie”, jeśli tylko idzie w parze z zainteresowaniami, radością przeżywania muzyki oraz wewnętrzną motywacją do rozwijania tej pasji. Magdalena Moruś
8
WYDARZENIE
TarNowa Kultura • kwiecień 2013
Ejszyszki
WYDARZENIE
pop-oratorium
„Miłosierdzie Boże” Wilno
6.04, godz. 15, kościół pw. Wniebowstąpienia Pańskiego
7.04, godz. 16.30, kościół pw. Ducha Świętego
Ta historia jest dla mnie cudem Trudno pisać o tym, czego jest się współautorem. To, co dla mnie jest jednak pewne, to fakt, że z jakichś niewytłumaczalnych dla mnie powodów Pan Bóg postawił na mojej drodze św. Siostrę Faustynę i wszczepił we mnie pragnienie tworzenia muzyki do napisanych przez nią słów. Czytając „Dzienniczek”, zastanawiałem się wielokrotnie, w jaki sposób zawarte w nim przesłanie można by przekazać ludziom. Słowo mówione, nawet najpiękniej, może nie mieć tej siły przyciągania, co pieśń. Wierzę, że połączenie słowa z odpowiednio dobraną muzyką skuteczniej pomaga ludziom w przeniesieniu się w wymiar duchowy. Nie ukrywam, że teksty z „Dzienniczka” bardzo do mnie przemówiły. Początkowo czytałem je z pewnym niedowierzaniem, ale wkrótce urzekło mnie to zakochanie się siostry Faustyny w Jezusie i zachwycił mnie jej zachwyt. Mój podziw wzbudziła też jej prostota. Nie przepadam za wyrafinowaniem, za pisaniem zgodnie z jakimiś trendami. Jestem za szczerością i autentyczną prostotą. Takie same były moje założenia podczas tworzenia muzyki: prostota i piękno. To miały być proste, melodyjne utwory, skierowane do szerokiego grona odbiorców. Cała dalsza historia pop-oratorium „Miłosierdzie Boże” jest dla mnie jednym wielkim cudem.
Tak miało być
W życiu nie ma przypadków. Patrząc z perspektywy dnia dzisiejszego widzę to bardzo wyraźnie. Jest jakaś logika w ciągu wydarzeń, prowadzących do wykonania pop-oratorium „Miłosierdzie Boże” na Wileńszczyźnie. Przecież to właśnie tutaj, w połowie września 1935 roku, Pan Jezus podyktował Faustynie Kowalskiej „Koronkę do Miłosierdzia Bożego”, tutaj powstał pierwszy obraz „Jezu ufam Tobie”, ziemia ta nosi na sobie trwałe ślady obecności św. Siostry Faustyny. W tej sytuacji dziwnym może wydawać się fakt, że święcące od 10 lat sukcesy w wielu krajach świata, sławiące Boże Miłosierdzie pop-oratorium Zbigniewa Małkowicza, nigdy dotąd nie było wykonywane w Wilnie. Do dzisiejszego, historycznego koncertu wiodło wiele dróg. Rejon Solecznicki i Gmina Tarnowo Podgórne współpracują ze sobą już 15 lat. Z początku nieformalnie, w dziedzinie oświaty, od roku 2000 formalnie, na niwie kultury, od roku 2006 oficjalnie, jako partnerzy. Ta żywa, wieloletnia współpraca, szczególnie w dziedzinie kultury, stała się podłożem umożliwiającym zrealizowanie jakże pięknego, ale jednocześnie skomplikowanego
św. Siostra Faustyna Kowalska
wybór narracji z „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny:
s. Elżbieta Siepak ZMBM kompozycja i aranżacja:
Zbigniew Małkowicz
Wykonawcy: Zespół Muzyki Sakralnej LUMEN soliści:
Marzena Małkowicz Marek Bałata Aleksandra Małkowicz-Figaj Dariusz Tokarzewski Koło Śpiewu im. F. Nowowiejskiego z Tarnowa Podgórnego przygotowanie: Szczepan Tomczak
Chór Samorządowej Szkoły Muzycznej z Tarnowa Podgórnego przygotowanie: Dobrochna Martenka
logistycznie przedsięwzięcia, jakim jest współwykonanie przez prawie 200 osób z obydwu stron granicy pop-oratrorium „Miłosierdzie Boże”. To bez wątpienia apogeum naszej partnerskiej współpracy. Zbyszka Małkowicza poznałem stosunkowo niedawno. Zaintrygowała mnie ciekawa postać człowieka o znaczącym dorobku artystycznym: dyrygenckim i kompozytorskim, cechująca się jednocześnie wielką delikatnością i skromnością. Jego twórczość w znacznym stopniu koresponduje z moimi upodobaniami muzycznymi, a „Miłosierdzie Boże” uważam wręcz za dzieło natchnione. Dzięki autentycznemu pięknu, a jednocześnie komunikatywności tej muzyki, Orędzie Bożego Miłosierdzia dociera do kolejnych odbiorców, nie pozostawiając ich obojętnymi na swoje przesłanie. Wielokrotnie na koncertach byłem świadkiem głębi przeżyć, towarzyszących słuchaniu muzyki zespołu LUMEN. Jestem szczęśliwy, że te dwie okoliczności sprowadzające się w sumie do tego samego – poznania wspaniałych ludzi – doprowadziły do koncertów, które, oby, stały się dla nas wszystkich niezapomnianym przeżyciem. Szymon Melosik, dyrygent Organizatorzy:
Chór męski „Echo” z Tczewa przygotowanie: Leszek Gołąb
Chór „Il canto” z Solecznik przygotowanie: Tatjana Kukis
Chór Szkoły Muzycznej w Ejszyszkach przygotowanie: Elwira Sawicka-Drozd
Schola Parafii pw. Ducha św. w Wilnie przygotowanie: Elżbieta Sobieska
Wileńska Orkiestra Kameralna kierownik artystyczny: Zbigniew Lewicki
Instrumentaliści Szkoły Sztuk Pięknych im. St. Moniuszki w Solecznikach kierownik artystyczny: Rymantas Rutkauskas
Dyrygent – Szymon Melosik
Siostra Faustyna Apostołka Bożego Miłosierdzia, Sekretarka Jezusa Miłosiernego, Prorokini naszych czasów, Wielka Mistyczka, Mistrzyni życia duchowego – to tytuły, które najczęściej pojawiają się przy imieniu św. Siostry Faustyny Kowalskiej. Należy do grona najbardziej znanych i lubianych świętych oraz największych mistyków Kościoła. Urodziła się 25 sierpnia 1905 roku we wsi Głogowiec. Na chrzcie otrzymała imię Helena. W wieku 9 lat przystąpiła do pierwszej Komunii Świętej. Do szkoły chodziła niecałe trzy lata, a potem poszła na służbę do zamożnych rodzin w Aleksandrowie Łódzkim i Łodzi. Od siódmego roku życia odczuwała wezwanie do służby Bożej, ale rodzice nie wyrażali zgody na jej wstąpienie do klasztoru. Ostatecznie w lipcu 1924 roku wyjechała do Warszawy, by szukać miejsca w klasztorze. W 1925 roku wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie. W tym zgromadzeniu przeżyła 13 lat przebywając najdłużej w Krakowie, Warszawie, Płocku i Wilnie, pełniąc obowiązki kucharki, sprzedawczyni w sklepie z pieczywem, ogrodniczki i furtianki. Chorowała na gruźlicę płuc i przewodu pokarmowego. Doświadczała wielu nadzwyczajnych łask: objawień, ekstaz, daru bilokacji, ukrytych stygmatów, czytania w duszach ludzkich, mistycznych zrękowin i zaślubin. Siostra Faustyna zmarła 5 października 1938 roku, mając zaledwie 33 lata. Z jej charyzmatu i doświadczenia mistycznego zrodził się Apostolski Ruch Bożego Miłosierdzia, który kontynuuje jej misję. 18 kwietnia 1993 roku Jan Paweł II wyniósł ją do chwały ołtarzy, a 30 kwietnia 2000 roku zaliczył do grona świętych. Pisał, że w wieku wielkich totalitaryzmów Siostra Faustyna stała się rzeczniczką przesłania, iż jedyną siłą zdolną zrównoważyć ich zło jest prawda o miłosierdziu Boga. Jej „Dzienniczek” nazwał ewangelią miłosierdzia, która pozwoliła ludziom przetrwać niezwykle bolesne doświadczenia tych czasów. Orędzie to – powiedział z kolei Benedykt XVI – jest rzeczywiście głównym przesłaniem naszych czasów.
O pop-oratorium Orędzie Miłosierdzia, które Jezus przekazał ludzkości poprzez św. S. Faustynę, wieloma sposobami dociera do najdalszych zakątków świata. Pop-oratorium jest formą ewangelizacji trafiającą do serc wierzących i niewierzących, małych i dużych, pokornych i niepokornych, do wszystkich. Największa tajemnica wiary, jaką jest miłosierna miłość Boga do każdego człowieka, jest mało popularna w świecie komercji, szybkiej konsumpcji i kultu wartości materialnych. Oratorium stanowi więc próbę przedstawienia i przypomnienia słuchaczom głęboko humanistycznego wzorca ludzkiej egzystencji, opierającej się na wartościach dobra, prawdy i piękna. Inspiracją do powstania tego dzieła były teksty zaczerpnięte z „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny Kowalskiej. Zbigniew Małkowicz, którego ujęła prostota i szczerość przekazu, zapragnął rozpowszechniać przesłanie miłosierdzia zawarte w „Dzienniczku”. Wyboru tekstów i ich opracowania na użytek oratorium dokonała s. M. Elżbieta Siepak ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Tekstom zaczerpniętym z „Dzienniczka” towarzyszy muzyka w różnorodnych stylach. W utworze zawarłem elementy muzyczne z różnych stron świata, aby podkreślić, że Miłosierdzie Boże jest przeznaczone dla każdego, niezależnie od pochodzenia – mówi Zbigniew Małkowicz.
Zbigniew Małkowicz Zamościanin, od lat związany z Poznaniem. Dyrygent, kompozytor, aranżer, pianista, absolwent Akademii Muzycznej w Warszawie w zakresie dyrygentury symfoniczno-operowej. W 1984 r. laureat „Złotej Struny” na Międzynarodowych Impresjach Muzycznych w Bydgoszczy z Orkiestrą Kameralną im. W. Skoraczewskiego. W latach 1986 - 1994 dyrygent Teatru Muzycznego „Roma” w Warszawie, w latach 1997 - 2000 dyrygent i aranżer w Teatrze Muzycznym w Poznaniu. Od 1998 do 2002 r. dyrygent, aranżer i doradca muzyczny w Teatrze Muzycznym „Capitol” we Wrocławiu, w latach 1994–2006 aranżer i kierownik muzyczny największej agencji koncertowej w Europie – „Konzertdirektion Landgraf ”. Od roku 2007 aranżer w Orkiestrze Symfonicznej im. K. Namysłowskiego w Zamościu. W 2007 otrzymał stopień doktora sztuki. Od roku 2002 współzałożyciel i kierownik muzyczny zespołu LUMEN. Najważniejsze kompozycje: pop-oratorium „Miłosierdzie Boże”, „Psalmy Dawida” na bazie Księgi Psalmów, kantata do Najświętszej Marii Panny „Przy Sercu Twoim” oraz pop-oratorium „Moja Miłość” do słów św. Siostry Faustyny. W jego muzyce znajdują się wpływy różnych stylów, kultur i epok, a kompozycje łączą elementy gospel, klasyki i muzyki kościelnej na bazie słowiańskiej melodyki. Patroni medialni:
Sponsorzy:
Samorząd Rejonu Solecznickiego
Lusowo
(w wykonaniu polskich artystów)
Wójt Gminy Tarnowo Podgórne Tadeusz Czajka Gmina Tarnowo Podgórne
9
5.05, godz. 13 kościół pw. św. Jadwigi Śląskiej i św. Jakuba Apostoła
narracje i teksty pieśni na podstawie „Dzienniczka”:
Przez 10 lat swojego istnienia Zespół Muzyki Sakralnej LUMEN zagrał ok. 260 koncertów w kraju i na świecie. W małych skromnych kościółkach, czy też prestiżowych salach koncertowych, takich jak np. Filharmonia Bałtycka w Gdańsku czy Roy Thomson Hall w Toronto. To wszystko stało się możliwe tylko dzięki temu, że Pan Bóg obdarzał nas ludźmi, którzy podejmowali wielki trud organizacji tych koncertów. Nie inaczej było tym razem. Dzięki spotkaniu z Szymonem Melosikiem, dzięki jego zaangażowaniu i entuzjazmowi stał się możliwy koncert w Wilnie – w miejscu, gdzie powstawał „Dzienniczek” Świętej, gdzie powstał obraz Jezusa Miłosiernego malowany według jej wskazówek, w miejscu, gdzie można niemal czuć jeszcze jej oddech. O takim wydarzeniu nie śmiałem nawet marzyć. Pragnę wyrazić swoją głęboką wdzięczność wszystkim organizatorom, wykonawcom i tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do wykonania pop-oratorium „Miłosierdzie Boże” na Litwie, a tym samym do przybliżenia, muzyką i słowem, najpiękniejszej tajemnicy wiary, jaką jest tajemnica miłości Boga do każdego człowieka. Zbigniew Małkowicz, kompozytor
Patronat:
Mer Rejonu Solecznickiego Zdzisław Palewicz
kwiecień 2013 • TarNowa Kultura
Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie
10
TarNowa Kultura •
ŚWIĘTA
kwiecień 2013
Wielkanoc to coś więcej niż święconka Z czym kojarzy się nam Wielkanoc? Z Kinder niespodzianką i pisankami czy z czymś więcej? Czy centrum Wielkanocy jest koszyczek ze święconką i wielkanocne śniadanie, czy może coś zupełnie innego?
Na Facebooku widziałem ostatnio obrazek kpiący z tych, dla których święta kończą się na święconce. Autor, odwołuje się do statystyk i dysproporcji między liczbą uczestników święconki i liturgii wielkanocnej. Kpi z tych, którzy zatrzymali się na święconce i woła: „Katoliku, to nie święconka Zmartwychwstała dla ciebie. Ona jest tylko symbolem, a nie istotą”. Tak jak na co dzień żyjemy – z wiarą lub bez niej – tak też przeżywamy święta. Może ktoś powie, że to oburzające, co tu piszę, ale do świętowania Wielkanocy nie potrzeba ani jajek, ani święconki, ani nawet baranków z masła. Żeby świętować, wystarczy wiedzieć, co się świętuje i pójść za tą Tajemnicą, która jest źródłem Świąt Wielkanocnych… Przyznam zresztą, że coraz mniej tę nazwę lubię. Wolę mówić o Świętach Zmartwychwstania Pańskiego, bo dla wielu Wielkanoc niewiele już znaczy. Kojarzy im się z pisankami, jedzeniem i ludowymi obrzędami, a nie z Tym, który jest u samego początku tego świętowania, z Tym, który za nas umarł i zmartwychwstał. Kościół nie świętuje tylko w Niedzielę Wielkanocną. Liturgiczne świętowanie trwa tak naprawdę trzy dni – obejmuje Święte Triduum Paschalne. Zaczyna się od wieczornej Mszy Wieczerzy Pańskiej
w Wielki Czwartek, prowadzi nas przez wydarzenia Wielkiego Piątku i kończy się procesją rezurekcyjną w Wielką Noc, czyli noc z Wielkiej Soboty na Niedzielę Zmartwychwstania. Wszystko rozpoczyna się znakiem krzyża w Wielki Czwartek i kończy błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem na zakończenie procesji rezurekcyjnej po Wigilii Paschalnej. W międzyczasie nie ma żadnych znaków
początku czy zakończenia (znaku krzyża, pozdrowień, błogosławieństw), bo cały czas trwa jedna wielka liturgia trzech dni – Triduum Paschalnego. Choć to wydanie tego miesięcznika większość Czytelników weźmie do rąk już w Triduum albo nawet po jego zakończeniu, warto o tym pamiętać, bo temat Zmartwychwstania będzie w naszych kościołach powracał przez najbliższe tygodnie i trzeba rozumieć jego głęboki sens. Wraz z Chrystusem my sami przechodzimy ze śmierci do życia. Nasze spotkanie ze Zmartwychwstałym Chrystusem jest podobne do tego, które nastąpiło w życiu apostołów i uczniów. Wpierw byli świadkami odrzucenia Jezusa i Jego okrutnej śmierci.
kwiecień 2013 • TarNowa Kultura
DZIEŃ Z ŻYCIA OBRAZU
Potem jednak, po rozczarowaniu, chwilach zawodu, może nawet jakimś kryzysie wiary, odkrywali, że ich Pan i Mistrz żyje. Zmartwychwstał, jak zapowiedział, choć oni wówczas tego nie rozumieli i nie przyjmowali. A nawet i po zmartwychwstaniu nie chcieli uwierzyć na słowo. Chcieli widzieć. Przyjmijmy w tych dniach słowo Boże, które będzie odczytywane w kościele, otwartym sercem. Jest to „słowo wiary” (Rz 10, 8). Słowo, które zaświadcza, że „Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi” (Łk 24, 34), kobietom, które poszły do grobu, pozostałym apostołom i wielu innym... Teraz jest czas, byśmy również my odkrywali tajemnicę pustego grobu: tajemnicę zmartwychwstania. Niech Święta Zmartwychwstania Pańskiego będą dla każdego z nas, dla każdej rodziny i dla każdej wspólnoty parafialnej, okazją, by tak jak uczniowie, którzy spotkali Zmartwychwstałego Jezusa, świadczyć, że On żyje. Dzielmy się wiarą, jak chlebem – śpiewa młodzież. Rzeczywiście, dzielmy się tym, że spotkaliśmy Chrystusa na naszej drodze do Emaus. Dzielmy się tym, że wciąż na nowo spotykamy Go, gdy mówi do nas, odkrywa przed nami swoje życie, gdy czytamy Pismo Święte i pozwala nam się spotkać, gdy przyjmujemy Go w Komunii Świętej. Wielkanoc to coś więcej, niż dzielenie się święconym jajkiem. Wielkanoc to zaproszenie, by dzielić się wiarą. Pan rzeczywiście zmartwychwstał, a my jesteśmy Jego świadkami! Alleluja! ks. proboszcz Dariusz Madejczyk
Podziwiany i tajemniczy Emanujący pięknem i wdziękiem, obraz „Primavera” (Wiosna) jest jednym z najbardziej podziwianych i jednocześnie tajemniczych. Powstał w 1482 roku i ukazuje niepowtarzalny styl Sandro Botticelliego. Niezwykle prosta linia, zwiewność szat stwarzają delikatny i liryczny nastrój.
Autorka kartki: Zuzanna Nowik
Czytelnikom i Przyjaciołom refleksyjnej radości, bliskości najbliższych i optymizmu, w świątecznych dniach Wielkiej Nocy, życzą Wydawca i zespół "TK"
Pierwszy taki stół
W strojach z czasów Jezusa fot. Justyna Just-Przybylska
W Niedzielę Palmową dzieci z parafii w Lusowie zebrały się na Placu Generała Dowbora-Muśnickiego. Przed mszą św. o godz. 12, wysłuchały fragmentu Ewangelii o wjeździe Chrystusa do Jerozolimy. Następnie poświęcone zostały palmy.
KULTURA
fot. Robert Woźniak
Dzieci były w strojach przypominających te z czasów Jezusa. Jasiu, który wcielił się w jego postać, prowadził - w tłumie dzieci i dorosłych – osiołka. DM
Panie z koła plastycznego w Wysogotowie po raz pierwszy przygotowały stół wielkanocny. Został on pokazany w tamtejszej świetlicy w Wielki Wtorek – 26 marca. Krótka wystawa była jednocześnie okazją do przedświątecznego spotkania i złożenia sobie życzeń. JK
Na pierwszym planie ukazują się trzy Gracje w białych szatach. Czystość, w którą Kupidyn, syn Wenus, strzela z łuku wraz z Pięknem i Rozkoszą wydają się tańczyć tak ulotnie, jak ulotne są pierwsze dni wiosny. Z prawej strony obrazu widzimy nimfę Chloris, którą muska Zefir – wiosenny wiatr. Ukazany jest on tutaj w ciemnych, negatywnych kolorach, jednak jego rola nie jest zła. Z ust nimfy płyną kwiaty, które przyozdabiają szatę Wiosny-Flory (bogini kwiatów). Główną bohaterką obrazu jest Wenus, utożsamiana z harmonią piękna i cnoty, przedstawiona jako bogato odziana matrona, bogini małżeńskiej miłości. Jej ogród wypełnia wiosna i wydaje się on być rajem na ziemi. Istnieje wiele interpretacji tego dzieła. Jedna mówi, że jest to porównanie do królestwa Wenus, w którym dobro zwycięża zło. Pierwsze dni wiosny są nadzieją na przyjście światła, krótszych nocy i budzenia się natury z zimowego snu. Wszystkie postaci znajdują się wśród krzewów
pomarańczy i zdają się delektować przyrodą. Emanują przebudzenie, energia, miłość. Renesansowy obraz Primavera ukazuje estetykę średniowiecznego malarstwa. Widać to w smukłości postaci oraz w pozie Wenus. Ciekawostką jest, że artysta sportretował kobiety, w których kochali się dwaj bracia z rodu Medyceuszy, który władał Florencją. Postać Wenus jest odbiciem Lukrecji Donati. Wiosna natomiast uosabia Simonettę Vespucci – najchętniej portretowaną kobietą w dziejach malarstwa. Obraz jest znacznych rozmiarów (303 na 314 cm). Można go zobaczyć i w Galerii Degli Uffizi we Florencji. Sandro Botticelli (1445-1510) należał do grona malarzy szkoły florenckiej wczesnego oraz późniejszego okresu odrodzenia. Styl tego artysty można nazwać „poetyckim”. Ideał upatrywał on w kobiecie. Do innych słynnych jego dzieł należą: „Narodziny Wenus”, „Madonna del Magnificat” oraz „Zwiastowanie”. Dominika Nurkiewicz-Kmiecik
reklama
11
Dotarli do Rodrigueza „Sugar Man” to film dokumentalny. Opowiada on nieprawdopodobną historię wielkiego artysty, Sixto Rodrigueza. To jedna z najbardziej tajemniczych postaci widywanych w wielu barach i pubach zamglonej dzielnicy Detroit w latach 60. Producenci płyt porównywali go do Boba Dylana, wróżyli mu wielką karierę. S. Rodriguez nagrał 2 krążki z przebojami. Zyskały one pozytywne oceny krytyków. Zostały jednak całkowicie zignorowane przez widownię. Artysta przepadł jak kamień w wodę. W tym samym czasie, gdy w Ameryce płyty Rodrigueza poniosły porażkę, w Republice Południowej Afryki był on najpopularniejszym artystą. Miliony ludzi znały jego piosenki, jednak nikt nie wie kim jest, czym się zajmuje, gdzie mieszka lub czy w ogóle żyje. Pogłoski o jego domniemanej śmierci nie mają końca. Po prawie 25 latach dwóch dziennikarzy postanawia znaleźć informacje o życiu autora piosenek, które zna prawie każdy mieszkaniec RPA. Z początku odnalezienie jakichkolwiek
faktów na temat Rodrigueza wydaje się niemożliwe. Stopniowo dziennikarze odkrywają kolejne ślady. Okazuje się, że Rodriguez nie popełnił samobójstwa. Żyje i nie ma pojęcia o swoim sukcesie w Afryce. Mówią o tym jego córki i on sam. Pod koniec lat 90. Rodriguez czterokrotnie wybrał się do RPA, by zagrać tam ponad 30 koncertów. Po prawie 30 latach wystąpił na scenie i poczuł, jak bardzo została doceniona jego twórczość oraz jak wielki wpływ miała na społeczeństwo w czasach cenzury i odizolowania od świata. Film został nagrodzony Oscarem dla najlepszego długometrażowego filmu dokumentalnego. Interesujący nie tylko dla fanów muzyki, ale i dobrego kina. Polecam. Julia Lipowicz
reklama
Pomagamy osobom poszkodowanym w wypadkach
Miałeś wypadek? Uszkodzenie ciała Utrata osoby bliskiej Szkoda w pojeździe lub mieniu Wypadek przy pracy Wypadek w gospodarstwie rolnym Zaniżone lub niewypłacone odszkodowanie
Zadzwoń i bez opłat
Sprawdź czy przysługuje Ci odszkodowanie Nawet za wypadki do 15 lat wstecz Marcin Konewka Konsultant ds. Odszkodowań tel. 501 737 179
Nie musisz być ubezpieczony
12
KULTURA
TarNowa Kultura • kwiecień 2013
Udany powrót Pata „Poradnik pozytywnego myślenia” to dramat obyczajowy. Zabawne sytuacje powodują, że film ogląda się z przyjemnością. Pat (Bradley Cooper) właśnie zakończył ośmiomiesięczną terapię w szpitalu psychiatrycznym, po utracie żony, pracy i domu. Wraca do rodzinnego domu i próbuje dołączyć do społeczeństwa. Jest gotowy odbudować związek z żoną i, zgodnie ze swoją nową strategią, szuka „światełka w tunelu”, pozytywnych aspektów w różnych sytuacjach. Stara się pozytywnie myśleć i żyć, m.in. pomaga mu w tym codzienne bieganie. Ciężko na nowo ustabilizować swoje życie, jeśli rodzina i znajomi również nie żyją bez problemów. Jego ojciec, Pat Senior (Robert De Niro), który cierpi na widoczną nerwicę natręctw, zmaga się
z problemami w pracy. Najlepszy przyjaciel, Ronnie, całkowicie zdominowany przez żonę, przeżywa załamanie nerwowe. Sytuacje drugoplanowych bohaterów pokazują, że, chociaż radzą sobie lepiej od Pata, całe społeczeństwo jest częściowo „nienormalne”. Podczas wspólnej kolacji u znajomych, Pat poznaje Tiffany – znajomą jego byłej żony oraz wyrzutka z podobnymi problemami. Chociaż z początku ciężko im się porozumieć, z czasem zaczynają sobie nawzajem pomagać, pozytywnie na siebie oddziaływać. Razem przygotowują się do turnieju tańca, a Pat nadal próbuje udowodnić swojej byłej żonie, że powrócił do normalności. Film promieniuje dobrą energią, wprawia widza w dobry nastrój. Polecam. Julia Lipowicz
reklama
TO I OWO
kwiecień 2013 • TarNowa Kultura
2 kwietnia - świeć na niebiesko!
13
2 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Wiedzy na Temat Autyzmu – ustanowiony sześć lat temu przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Dzień ten rozpoczyna Światowy Miesiąc Wiedzy na Temat Autyzmu, który ma zwrócić nań uwagę społeczeństwa. W latach ubiegłych, w ramach tego święta, tysiące budynków w setkach miast, dziesiątkach krajów na świecie zmieniło swój kolor na niebieski. Jest on symbolem solidarności z osobami z autyzmem. Do akcji można przyłączyć się też indywidualnie ubierając się tego dnia na niebiesko.
Polecam Argo Gala wręczania Oscarów już za nami, ale emocje aktorów, którzy uzyskali najbardziej prestiżowe nagrody w filmowym show biznesie, nadal są wyczuwalne. Twórcy filmu „Życie Pi” uzyskali najwięcej statuetek – za reżyserię, zdjęcia, efekty specjalne i muzykę. W kategoriach aktorskich nie było zdziwienia, gdy po nagrodę wyszli Daniel Day-Lewis grający w filmie „Lincoln”, Jennifer Lawrence („Poradnik pozytywnego myślenia”), Anne Hathaway („Nędznicy”) oraz Christoph Waltz („Django”). Potem przyszła chwila porażki twórców „Lincolna”. Dwanaście nominacji zamieniło się zaledwie w dwie nagrody dla najlepszego aktora oraz za scenografię. Największy aplauz usłyszeliśmy w chwili przedstawienia najlepszego filmu roku. „Operacja Argo” oparta jest na wydarzeniach z rewolucji irańskiej. Na ekranie widzimy akcję ratowania sześciu amerykańskich dyplomatów, którzy przebywali podczas zamieszek w ambasadzie USA w Teheranie (4 listopada 1979). Udało im się wymknąć i przedostać do domu ambasadora Kanady. Władze USA,
nie wiedząc, co czynić w takiej sytuacji, poprosili o pomoc specjalistę od eksfiltracji w CIA Tony'ego Mendeza (Ben Affleck). Przedstawił on ryzykowny plan ucieczki pod pretekstem kręcenia filmu science fiction. Dzięki wsparciu fałszerzy, współpracowników CIA oraz fachowców z Hollywood, Mendez mógł podać się za producenta wytwórni filmowej, która nie istnieje. Pod pretekstem szukania plenerów do kręcenia scen, agentowi udało się nawiązać kontakt z uciekinierami, po czym bezpiecznie przetransportować ich przez granicę ogarniętego buntem kraju. „Operacja Argo” to trzymająca w napięciu opowieść o międzynarodowej intrydze, która po 30 latach wychodzi na światło dzienne. Prawdziwy Tony Mendez był świetnym agentem. Pracował w wywiadzie przez 25 lat i jego nazwisko znalazło się na liście najlepszych w historii CIA. Za przeprowadzenie operacji Argo, został on uhonorowany odznaczeniem Intelligence Star of Valor. Dominika Nurkiewicz-Kmiecik
reklama
Najnowsze statystyki ukazują, że autyzm występuje u dzieci częściej niż Zespół Downa, rozszczepienie kręgosłupa czy cukrzyca. W Europie żyje 5 mln osób z autyzmem, co oznacza, że 1 osoba na 150 dotknięta jest tym zaburzeniem. W Polsce mówi się o 1 przypadku na 300. Rozbieżność statystyk wynika z różnic w świadomości społeczeństwa oraz dostępie do diagnozy. Objawy autyzmu mają bardzo zróżnicowany charakter. Poziom świadomości społeczeństwa na ten temat jest wciąż niewielki. Brak wiedzy
powoduje, że często rodzice chorych dzieci zbyt późno zauważają nieprawidłowości w ich rozwoju swojego i zbyt późno zaczynają szukać pomocy. Zwlekanie z diagnozą i terapią powoduje nasilanie objawów, co może być przyczyną ciężkiej niepełnosprawności. Przyczyną zaburzeń rozwojowych w autyzmie jest różny stopień utracenia kontaktu dziecka z rzeczywistością. Pojedynczy objaw nie jest równoznaczny z występowaniem autyzmu, dopiero kilka powinno skłonić do poddania dziecka wnikliwej obserwacji specjalistów.
Wśród tych objawów wymienia się między innymi: opóźnienie lub zupełny brak mowy, reakcji na własne imię, niewykonywanie poleceń, niewskazywanie przedmiotów na polecenie, ignorowanie ludzi, nieinteresowanie się innymi dziećmi, samotne zabawy itp. Więcej na temat autyzmu w Polsce na stronie Fundacji SYNAPSIS: www.synapsis.waw.pl Magdalena Mikołajczak-Rydlewska
Miliony widzów przed telewizorami
fot. tvp.pl
Anna Wiktoria German-Tucholska żyła w latach 1936–1982. Artystka estrady, kompozytorka, jako piosenkarka zadebiutowała w 1960 roku. Mimo ukończonych studiów geologicznych na Uniwersytecie Wrocławskim, jej życie potoczyło się w zupełnie innym kierunku. Była laureatką wielu prestiżowych konkursów muzycznych. Śpiewała w siedmiu językach, a jej występy podziwiano m.in. w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Australii, Francji, Portugalii, czy nawet w Mongolii. Za naszą wschodnią granicą, mimo upływu wielu lat, jej gwiazda nadal świeci bardzo jasno.
Pierwsza i jedyna w historii
Zadebiutowała we wrocławskim Kalamburze w 1960 roku. Niespełna rok po studiach, w 1963 roku zdobyła drugą nagrodę na festiwalu w Sopocie za utwór "Tak mi z tym źle". W 1964 roku pokochało ją Opole, a później Sopot. To właśnie tam zasłynęła podczas Międzynarodowego Festiwalu Piosenki, wykonując utwór "Tańczące Eurydyki". Po wielu nagrodach zdobytych w Polsce, artystka podpisała trzyletni kontrakt z włoską firmą fonograficzną "CDI". W 1967 roku, jako pierwsza i jedyna w historii, Polka zaśpiewała na XVII Festiwalu San Remo, a także jako pierwsza cudzoziemka na XV Festiwalu Piosenki Neapolitańskiej. W 1968 roku otrzymała nagrodę za wybitne osiągnięcia w dziedzinie polskiej piosenki popularyzowanej w radiu i telewizji.
Nagrała trzecią płytę po polsku pt. „Człowieczy los”. Uhonorowana Nagrodą Miasta Warszawy za wybitne osiągnięcia w dziedzinie upowszechniania kultury. W związku z jubileuszem Polski Ludowej została odznaczona Krzyżem Zasługi w 1974 roku. 27 listopada 1975 urodziła syna Zbigniewa, w związku z czym zawiesiła działalność artystyczną. Po powrocie na scenę, wielokrotnie występowała na Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, gdzie również zdobyła nagrody. Jej ostatnia polska płyta została zarejestrowana w 1979 roku, a rosyjska w 1980. W tym samym roku za osiągnięcia artystyczne została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W ZSRR za popularyzację piosenki polskiej otrzymała Honorową Odznakę Towarzystwa Przyjaźni Radziecko-Polskiej.
Odeszła w 1982 roku
Wracając z koncertu we Włoszech w 1967 roku, Anna German uległa wypadkowi samochodowemu na Autostradzie Słońca. Podczas rehabilitacji napisała książkę biograficzną pt. "Wróć do Sorrento?", w której wspominała swoją karierę i pracę artystyczną. Powrót do zdrowia zajął jej trzy lata i w 1970 roku pojawiła się na scenie. Jakiś czas później wykryto u niej chorobę nowotworową, którą uważano już za wyleczoną. W 1980 roku, po powrocie z koncertów w Australii, u piosenkarki zdiagnozowano mięśniaka kości. W zaawansowanym stadium
raka, Anna German komponowała psalmy i pieśni poświęcone Bogu. Utwory zapisywała na domowym magnetofonie. Po dwóch latach przegrała walkę z chorobą. Zmarła w nocy z 25 na 26 sierpnia 1982 w warszawskim Szpitalu Klinicznym przy ulicy Szaserów. Pogrzeb odbył się 30 sierpnia 1982 na Cmentarzu Ewangelicko–Reformowanym w Warszawie. Jej imieniem nazwano zielonogórski amfiteatr, jedną z głównych ulic w Urgenczu oraz asteroida odkryta przez Tamarę Smirnową w 1986 roku, a także nowo wyhodowane odmiany kwiatów Clematis.
Produkcja rosyjsko–polska
22 lutego na antenie TVP1 zadebiutował rosyjski serial „Anna German” który opowiada burzliwą i dramatyczną historię polskiej piosenkarki. Składa się on z 10 odcinków, które emitowane są w każdy piątek o godz. 20.30. „Anna German” jest produkcją rosyjsko – polską, jednak zdjęcia kręcono m.in. w Warszawie i we Wrocławiu. W tytułową rolę wcieliła się Joanna Moro. W obsadzie znaleźli się m.in. Szymon Sędrowski, Olga Frycz i Marieta Żukowska. Serial na podstawie scenariusza Aliny Semerjakowej wyreżyserowali Waldemar Krzystek i Aleksandr Timienko. Serial przedstawia historię życia Anny German od dzieciństwa aż do śmierci. Pierwszy odcinek obejrzało 6,3 mln widzów, a powtórkę w niedzielę 1,5 mln. www.sic-egazeta.amu.edu.pl
14
TarNowa Kultura •
TO I OWO
kwiecień 2013
TAKIE MAM PLANY
Młody, zdolny, szybki
Bohaterowie ośmiotysięczników
Wspinaczka wysokogórska jest sportem ekstremalnym. Nadzwyczajna pasja himalaizmu jest prawdziwym uzależnieniem. Od skalnych ścian, wysokości, śnieżnych wierzchołków. Czasami kończy się tragicznie.
Wyprawa polskiej grupy na masywny Broad Peak miała być przełomowa. Polacy, pierwsi w historii, mieli zdobyć dwunasty z czternastu ośmiotysięczników. Szczyt ten liczy 8051 m n.p.m. Już sześć razy próbowano zimą stanąć na jego wierzchołku. Nie udawało się. Do teraz.
Przygodę z kartingiem rozpoczął już w wieku czterech lat. Teraz pasja ta pochłania większość jego wolnego czasu. Jan Antoszewski jest uczniem Szkoły Podstawowej w Lusowie, mieszka w Sierosławiu. Pierwsze (nieoficjalne) zawody wygrał na Torze Poznań w 2006 roku. Pokonał wtedy zawodnika o trzy lata starszego. Od ośmiu lat związany jest z wyścigowym teamem WTR, który zajmuje się przygotowaniem sprzętu na zawody. W 2012 roku zdobył Puchar Polski w kategorii Mini, został wicemistrzem Polski młodzików i uzyskał I miejsce w Karting Cup Austria. W marcu 2013 został podopiecznym Fundacji Wierczuk
Race Promotion. Dzięki temu będzie mógł jeszcze lepiej rozwijać swój talent. Najbliższy jego sezon głównie związany będzie z rywalizacją krajową. Poza wyścigami, Jan wyczynowo uprawia triathlon, lubi jazdę na rowerze, pomaga tacie przy renowacji zabytkowych motocykli. W tym miejscu warto wspomnieć, że tata ścigał się dziesięć lat na gokartach i dwa lata na quadach. Janowi życzymy powodzenia w tegorocznych zawodach, a czytelników ponownie prosimy o nadsyłanie informacji (jarek@ goksezam.pl) o utalentowanych mieszkańcach naszej gminy. Marta Resińska
DOBRZE WIEDZIEĆ
Praktyczne porady, czyli sprzątamy z głową! Przed Świętami Wielkanocnymi co roku przychodzi czas na wiosenne porządki. Przedstawiamy kilka domowych i praktycznych sposobów na nietypowe zabrudzenia. • Naczynia po rybie myć pod zimną wodą z mydłem, a te ze stali nierdzewnej czyścić sokiem z cytryny. • Aby usunąć ślady palców ze ścian, przetrzeć je zdecydowanie kawałkiem białego chleba. • Ślady czerwonego wina z dna karafki znikną, jeśli wrzuci się tam kilka ziarenek ryżu i trochę octu. • By usunąć rdzę z noży wystarczy wbić je w surową cebulę i zostawić na jakiś czas – poruszając co jakiś czas nożem, by cebula puściła sok. Opracowała: Marta Resińska
Dokładnie do 5 marca, kiedy to na szczycie Broad Peak stanęła czwórka Polaków: Maciej Berbeka, Tomasz Kowalski, Adam Bielecki i Artur Małek. Wspięli się wszyscy. Niestety, w drodze ze szczytu zaginęła dwójka z nich – Berbeka i Kowalski. Dzisiaj są oni uznani za zmarłych. Zabrały ich góry. Dokładnych okoliczności tej tragedii raczej nie poznamy. Warto przypomnieć, że Broad Peak zapisał się na kartach historii jako częsty cel Polaków. Już w 1975 roku właśnie oni pierwsi weszli na środkowy wierzchołek Broad Peak Middle. Był to początek złotej ery polskiego himalaizmu. Niestety, wtedy także dochodzi do tragedii. W drodze powrotnej do bazy, w trakcie zamieci śnieżnej, zginęło 3 z 5 uczestników wyprawy. Byli to: Marek Kęsicki, Bogdan Nowaczyk i Andrzej Sikorski. W 1982 roku Broad Peak zostaje zdobyty przez Jerzego Kukuczkę i Wojciecha Kurtykę. Jak się okazało, wejście było nielegalne. Polacy podłączyli się pod wyprawę Wandy Rutkiewicz, która wraz z grupą kobiet chciała wejść na K2. Kukuczka i Kurtyka dwa lata później ponownie stawiają kroki na szczycie Broad Peak. Pierwszą kobietą, która zdobyła Broad Peak, była Polka. Krystyna Palmowska stanęła na wierzchołku w 1983 roku. Szef tegorocznej wyprawy, Krzysztof Wielicki, w 1984
roku wszedł na sam szczyt w ciągu jednego dnia. Po raz pierwszy na świecie wspinaczka z bazy na najwyższy punkt ośmiotysięcznika zajęła komuś tylko dobę. Czasami walka z górami nie kończy się triumfem, a przegraną. Taką, która bardzo boli. Przypomnijmy sylwetki wybitnych
himalaistów, którzy żyli dla gór i w nich zginęli. Jerzy Kukuczka (ur. 24 marca 1948, zm. 24 października 1989) – drugi w historii zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, czyli wszystkie 14 szczytów liczących ponad 8 tysięcy metrów. Zginął w 1989 roku podczas wejścia na Lhotse, na granicy Nepalu i Chin. Próbował pokonać południową ścianę, która wtedy pozostawała jeszcze niezdobyta. Wanda Rutkiewicz (ur. 4 lutego 1943, zm. 12 lub 13 maja 1992) trzecia kobieta na świecie i pierwsza Polka stanęła na Mount Everest, najwyższym szczycie Ziemi. Zaginęła w 1992 roku podczas próby wejścia na Kanczendzongę, na granicy Indii i Nepalu. Tragiczny w historii polskiego alpinizmu był także rok 2009. To właśnie wtedy zginął Piotr Morawski. W trakcie międzynarodowej wyprawy, w kwietniu miał wypadek na Dhaulagiri w Nepalu. Spadł w 25-metrową szczelinę i zaklinował się na 20 metrze. Udało się go wydostać. Niestety, nie dawał już znaków życia. Drugi wypadek wydarzył się w sierpniu w Tatrach Słowackich. Andrzej Marciniak, czołowy polski himalaista, wspinał się na Pośredniej Grani. Pokonał 10 metrów. Następnie odpadł od ściany i został przygnieciony przez oderwany blok skalny. Dawid Lemanowicz
PROGRAM IMPREZ
kwiecień 2013 • TarNowa Kultura
15
KWIECIEŃ Z SEZAMEM
5.04 (piątek) godz. 10 Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym
Konkurs recytatorski „Wiosenne przebudzenie” - eliminacje gminne
6.04 (sobota) godz. 15, Kościół pw. Wniebowstąpienia Pańskiego w Ejszyszkach (Litwa) Pop - oratorium „Miłosierdzie Boże” z udziałem Koła Śpiewu 7.04 (niedziela) godz. 16.30 im. Feliksa Nowowiejskiego i Chóru Samorządowej Szkoły Muzycznej Kościół pw. Ducha Świętego w Wilnie (Litwa)
8.04 (poniedziaek) godz. 10, Dom Kultury w Przeźmierowie Program estradowy dla dzieci pt: „Kwietniowe czary-mary” 10.04 (środa) godz. 10, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym
12.04 godz. 10 Murowana Goślina
Wyjazd recytatorów na XIV Powiatowy Konkurs „Wiosenne przebudzenie”
12.04 (piątek) godz. 18, Dom Kultury w Przeźmierowie
Kino Zielone Oko zaprasza: „Kochankowie z księżyca”
13.04 (sobota) godz. 18, hala OSiR w Tarnowie Podgórnym
Występ Mażoretek z Orkiestrą „Da Capo”
14.04 (niedziela) godz. 18 Hala OSiR w Tarnowie Podgórnym
Koncert Ireny Santor. Bilety: 35 zł
15.04 Przedszkole Baranowo, Przedszkole Przeźmierowo, Dom Kultury Przeźmierowo 17.04 Przedszkole Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, Dom Kultury Tarnowo Podgórne, Przedszkole Tarnowo Podgórne, Przedszkole Lusówko
Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkoli pt: „Muzyka spod Giewontu”
16.04 Galeria w Rotundzie Tarnowo Podgórne
Wystawa prac fotograficznych Wojciecha Wencla
20.04 (sobota) godz. 17 Dom Kultury w Przeźmierowie
Z cyklu „Podwieczorki wokalne u Maestra”: koncert pt: „Podwieczorek wiosenny”
20.04 (sobota) godz. 17 Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym
Spotkanie z Anną Dymną. Wejściówki w cenie 5 zł
21.04 (niedziela) godz. 12 Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym
Przegląd Wokalistów „Rozśpiewana gmina”
21.04 (niedziela) godz. 19 Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym
Kabaret „Ciach”. Bilety: 15 zł
23,24,25,26.04 Szkoła Podstawowa Przeźmierowo, Gimnazjum Tarnowo Podgórne, Szkoła Podstawowa Ceradz Kościelny, Dom Kultury Tarnowo Podgórne, Gimnazjum Baranowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusówko
Mezzoforte - koncerty edukacyjne dla szkół pt: „Zobaczyć jazz”
26.04 (piątek) godz. 18 Dom Kultury w Przeźmierowie
Kino Zielone Oko zaprasza: „Miłość”
28.04 (niedziela) godz. 18 Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym
Międzynarodowy Dzień Tańca w „Sezamie”- premiera spektaklu Teatru Tańca „Sortownia” pt: „Po-lock-ować”. Bezpłatne zaproszenia
*
- omówienie wewnątrz numeru - impreza otwarta dla publiczności
więcej informacji: www.goksezam.pl
Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14 Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Oko Przeźmierowo, ul. Ogrodowa 13
TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik • ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: info@goksezam.pl • reklama: jarek@goksezam.pl • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Zuzanna Kupsik, Sandra Kubalewska, Patrycja Świergiel, Arkadiusz Dobrzyński, Jarek Krawczyk (zastępca red. naczelnego), Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dawid Lemanowicz, Tomasz Jakubiak, Barbara Gałężewska, Marta Skoczyńska, Marysia Horowska, Marta Resińska, Wiktoria Prałat, Julia Lipowicz Skład: Jarek Krawczyk, Karolina Janikowska Druk: Poli Druk Poznań, tel. (61) 814 47 40. Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 27.03.2013, www.tarnowakultura.pl
Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.
16
TarNowa Kultura •
ROZRYWKA
kwiecień 2013
Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” zaprasza:
Irena Santor 14.04.2013 (niedziela), godz. 18 hala OSiR w Tarnowie Podgórnym (ul. Nowa 15). Bilety: 35 zł
KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 14 WAŻNY GRUCZOŁ KRĘGOWCÓW
POTOK W BESKIDZIE SĄDECKIM
NIE NIEWIELKA POSŁUCHAŁ JASZCZURKA DEDALA I... SPADŁ
q
INACZEJ ZASKÓRNIK
q
MIEKKIE PIÓRKA
q
u
51
u
u
q
ELEMENT MOSTU
12
42
40
50
26
28
q
q
q
56
54
3
47
55
q q q
u
SAMURAJ BEZ PANA
u
15
RYBA-JAPOŃCZYK
37
„JA” W PSYCHOANALIZIE
SŁYNNA RZEŻBA Z WYSPY SAMOTRAKA
u
34
58 KOMPOZYTOR BALETU „GAJANE” (IMIĘ)
u
18
Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek ponumerowanych w prawych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl - ostateczne rozwiązanie krzyżówki.
6
11
7
2
u
u
13
IMIĘ BRATA CYRK GEORGE’A LODOWCOWY GERSHWINA
u
14
RYBIE ŻEBRO
33
20
u
48 RZADKI CHRONIONY GRZYB u POLSKI
38
32
u
WIELKA OPOWIEŚĆ
53 DAWNA KLĄTWA KOŚCIELNA
u
29
22 NIEGDYŚ PIĘKNE MIASTO ORMIAŃSKIE I STOLICA
u
59
DOPŁYW FULDY (NIEMCY)
46 KRZEW LUB IMIĘ
9
DOMINO LUB WARCABY W TYTULE POWIEŚCI ORZESZKOWEJ
u
MIEJSCE BITWY W 1836 ROKU
u
u
u
u
MĄŻ PONELOPY
POWIEŚĆ JANE AUSTEN IMIĘ SUMAC
43
8 KARMA DLA KONI
u
CHCĄ USUNĄĆ LAS Z PROGRAMU OLCHOWY IGRZYSK
30
u
u
1
27
44
EWOLUCJA NARCIARSKA
31
25
u
35
36
u
19
POPULARNY UMIEJĘTNOŚĆ PSA SINGIEL PRZYNO- u MARII SZENIA PESZEK RZECZY
W TYTULE POWIEŚCI EDGARA ALLANA POE
24
MISTRZ W JUDAIZMIE
u
21
17
u
RODZINNE MIASTO LUDVIGA VAN BEETHOVENA
KAWALARZ, DOWCIPNIŚ
23
u DORADCA SĘDZIEGO
16
49
MIASTO (STAN ALABAMY) LUB STANY USA
41
u
POMŚCIŁ AGAMEMNONA
STOS, KUPA
5
u
KRĘGOSŁUP FASOLI LUB CHMIELU
4
60
u
45
10
u
39 PROSTOPADŁY DO OSNOWY
u
q
CHRONIONY KUZYN KARPIA
MIESZANINA WYBUCHOWA u
NAJEMCA SKLEPU
u
q
POLONY LUB GERMAN
NISZCZY USZY
61
57 GADATLIWA PAPUGA
u 52
1
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
Wsród osób, które nadeślą prawidłową odpowiedź rozlosujemy nagrodę - niespodziankę.
18
19
20
21
22
23
24
25
26
Termin nadsyłania rozwiązania: 22.04.2013
27
28
29
30
31 32
33
34
35
ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 13:
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocztową z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM”; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: jarek@goksezam.pl podając imię i nazwisko.
„KSIĄŻKI SĄ LUSTREM, WIDZISZ W NICH TYLKO TO, CO JUŻ MASZ W SOBIE”
Carlos Ruiz Zafon, współczesny dziennikarz i pisarz hiszpański, autor „Cienia wiatru”
Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź, wylosowaliśmy panią Magdalenę Piosik. Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym po odbiór nagrody.
Opracował: ANDRZEJ CHYLEWSKI