TarNowa Kultura 4/2012 (76)

Page 1

nr 4 (76)

www.tarnowakultura.pl

kwiecień 2012

BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM

KABARE

T

JURKI strona

2

strona 3


2

AKTUALNOŚCI

TarNowa Kultura • kwiecień 2012

Śmieszne Jurki

Na kabaretowej mapie Polski jednym z najważniejszych miast jest Zielona Góra. To stamtąd pochodził niezapomniany kabaret Potem, stamtąd są m. in. Grzegorz Halama, kabarety Hrabi i Ciach. Do najbardziej znanych przedstawicieli „Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego” należy także kabaret „Jurki”. I to on właśnie odwiedzi wkrótce Tarnowo Podgórne. Podczas występu, który odbędzie się 13 kwietnia w Domu Kultury zaprezentuje swój nowy program „Album rodzinny”. Agnieszka „Marylka” Litwin – Sobańska, „Znany” Wojtek Kamiński i Przemysław „Sasza” Żejmo w ciągu ośmiu lat działalności zdobyli wszystkie najważniejsze kabaretowe nagrody, w tym Grand Prix na festiwalu Mulatka w Ełku (1995) i I nagrodę na przeglądzie PaKa w Krakowie (1996). Znani są z licznych występów telewizyjnych, a oprócz działalności w „Jurkach” uczestniczą

także w innych kabaretowych projektach, jak choćby telewizyjnym improwizowanym serialu „Spadkobiercy” czy formach filmowych (m. in. świetna „Baśń o Ludziach Stąd” Władysława Sikory czy własne krótkie formy). Bilety w cenie 20 zł można kupić w Domach Kultury w Tarnowie Podgórnym (ul. Ogrodowa 14, w godz. 15 do 20) i Przeźmierowie (ul. Ogrodowa 13, od 9 do 15) oraz w siedzibie GOK „SEZAM” (ul. Poznańska 96, od 8 do 15). Początek występu o godz. 18. Jarek Krawczyk

Śpiewać każdy może... Gmina Tarnowo Podgórne może pochwalić się niejednym zespołem tanecznym ubranym w piękne stroje i to niemal w każdej kategorii wiekowej. Nie zapomina także o śpiewających. Przed nami I Przegląd Wokalistów!

Bójcie się nas, Panowie „Faceci lubią te kobiety, które lubią facetów” – mówi w trakcie przedstawienia Mała, jedna z jego bohaterek. I właśnie wokół relacji damsko – męskich zbudowany jest cały komediowy spektakl „Demakijaż, czyli bójcie się nas Panowie”. W teatralnej garderobie przygotowują się do spektaklu cztery aktorki. Każda o innym charakterze, w innej sytuacji życiowej. Wszystkie chcą zaimponować reżyserowi, którego postać jest pretekstem do rozmów i zwierzeń, a także punktem wyjścia do wielu zabawnych sytuacji. Dwuczęściowemu spektaklowi towarzyszą piosenki – zarówno autorskie, jak i znane przeboje Agnieszki Osieckiej, Wojciecha

Młynarskiego. Jak zapewniają twórcy, w „Demakijażu” panie na widowni rozpoznają swoje własne sekrety, a panowie dowiedzą się jakich „poskramiaczy ciał niewieścich” pragną Blondi, Mała, Długa i Słodka. Spektakl, na który zapraszają Sołtys, Rada Sołecka Przeźmierowa oraz GOK „SEZAM” odbędzie się w przeźmierowskim Domu Kultury 14 kwietnia o godz. 17. Jarek Krawczyk

Zmieniona i urozmaicona została formuła dotychczasowego „Przeglądu Dzieci śpiewających”. Teraz może w nim wziąć udział każdy. Konkurs zaplanowano na weekend, aby umożliwić rodzinom, przyjaciołom i znajomym uczestników możliwość ich dopingowania i oklaskiwania. W pierwszym dniu rywalizacji konkursu - 14 kwietnia (sobota)

o godzinie 17 - wystąpią wszyscy zgłoszeni z przedszkoli oraz uczniowie klas I – III. Następnego o tej samej porze umiejętności wokalne zaprezentują uczniowie klas IV – VI, gimnazjaliści, licealiści oraz wszyscy pozostali zgłoszeni (niezależnie od wieku). Wokalistów oceniać będzie profesjonalne jury. Podczas I Przeglądu Wokalistów nagrody nie zostaną jednak przyznane, nie będzie bowiem wygranych, ani przegranych. Wyróżnieni będą mogli zaprezentować swój talent podczas Dni Gminy oraz brać udział w konkursach organizowanych w innych miejscowościach. Zuzanna Kupsik

Sortownia pokaże się w Kielcach Prowadzony przez Piotra Bańkowskiego, Teatr Tańca „Sortownia” po raz kolejny zaprezentuje się na wyjeździe. Tym razem w Kielcach.

Kilkanaście miesięcy temu spektakl „Schody – tryptyk” zrobił furorę w Wodzisławiu Śląskim. W lutym tancerze swój nowy spektakl „Antyrama” zaprezentowali kompletowi widowni w sali poznańskiej Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa. Wkrótce zespół ze swoim

fot. Mariusz Lewoczko

najnowszym spektaklem wyjedzie do Kielc. Między 27 a 29 kwietnia weźmie udział w międzynarodowym „Festiwalu Tańca Kielce” i w warsztatach. Jarek Krawczyk


AKTUALNOŚCI

kwiecień 2012 • TarNowa Kultura

To już dziesiąty finał!

3

Od 10 lat funkcjonuje w gminie Tarnowo Podgórne projekt „Teatr w każdej wiosce”. Jubileusz świętować będziemy 13 maja, podczas specjalnej gali, na którą już teraz zapraszamy wszystkich obecnych i byłych aktorów. Wcześniej, bo 28 i 29 kwietnia odbędzie się tradycyjny już finał. W tym roku pod hasłem „Własne światy”. Wielkie święto dziecięcego teatru rozpocznie się w sobotę, 28 kwietnia o godz. 10 prezentacjami w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym. Dzień później o tej samej porze młodzi aktorzy zaprezentują się w Przeźmierowie. W ciągu tego teatralnego weekendu na scenie pojawi się ponad setka dzieci, które co tydzień uczestniczą w bezpłatnych zajęciach teatralnych, a latem wyjeżdżają na dofinasowywane przez GOK „SEZAM” warsztaty.

Spektakle finałowe będą efektem ich całorocznej pracy. Tradycyjnie przedstawieniom towarzyszyć będzie profesjonalna scenografia i specjalnie dobrana muzyka. Jak w prawdziwym, „dorosłym” teatrze. A na koniec uczestnicy projektu odbiorą upominki - niespodzianki. Szczegółowy program finału opublikujemy wkrótce na stronie www.goksezam.pl. Jarek Krawczyk

Ocalić od zapomnienia W sobotę 24 marca publiczność, licznie zgromadzona w auli baranowskiego gimnazjum, uczestniczyła w atrakcyjnym „Koncercie wiosennym”. Nagradzany gromkimi brawami spektakl to koncert galowy Orkiestry Dętej „Da Capo”, która świętowała swoje 10-lecie. Były wspomnienia, życzenia i upominki, ale przede wszystkim dobra muzyka. Działająca obecnie jako stowarzyszenie Orkiestra „Da Capo” powstała w 2001 roku z inicjatywy Waltera Schatta, właściciela firmy Schattdecor, oraz ówczesnego wójta Waldy Dzikowskiego. Do 2009 roku działała jako Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne przy Gminnym Ośrodku Kultury, później podjęła samodzielną działalność, przez cały czas pod opieką kapelmistrza Krzysztofa Zaremby. W strukturach GOK Sezam równolegle działa Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne, którą prowadzi Paweł Joks. Jeśli wspomnieć inne zespoły artystyczne, jak choćby Koło Śpiewu, zespoły „Lusowiacy”, „Modraki”, „Swingulance”, to tarnowska gmina jawi się jako niezwykle wrażliwa na muzykę, czego dopełnieniem jest Samorządowa Szkoła Muzyczna w Tarnowie Podgórnym. Podczas przygotowań do jubileuszu padło pytanie: „A jak było wcześniej? Jakie zespoły

muzyczne działały w minionych latach, w XX wieku? Jakie są nasze tradycje?” Już lekko przymglone pojawiały się wspomnienia o Kapeli „Mirowianie”, orkiestrze strażackiej, amatorskiej orkiestrze dętej, stowarzyszeniu „Sokół”, Chórze św. Cecylii, zespołach przyparafialnych. Szymon Melosik, dyrektor GOK Sezam, na fali wspomnień podjął inicjatywę, by zebrać dla potomnych historię ruchu muzycznego w naszej gminie. Stąd na łamach naszego pisma serdeczna prośba do osób, które w zespołach takich uczestniczyły, posiadają fotografie, lub choćby tylko wspomnienia, o ich udostępnienie. Zamiarem GOK jest ich zebranie i przygotowanie do publikacji, by dla przyszłych pokoleń ocalić od zapomnienia. Może ktoś rozpozna się na załączonej

historycznej fotografii? Bardzo prosimy osoby, które mogą podzielić się swymi wspomnieniami w tym temacie o kontakt: GOK Sezam Tarnowo Podgórne ul. Poznańska 96, tel. 61 895 92 28, e-mail: info@goksezam.pl Kazimierz Marchlewski, tel. 788 840 281 Za wszelką pomoc już z góry serdecznie dziękujemy. Kazimierz Marchlewski

O kulturze w Baranowie DWA JUBILEUSZE JEDNEJ KONFERENCJI Gospodarzem jubileuszowej XX konferencji Wielkopolskiej Rady Kultury, która odbędzie się w dniach 11-12 kwietnia, jest Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym To bardzo pożyteczne forum wymiany informacji i doświadczeń dyrektorów samorządowych instytucji kultury powstało w roku 2002 z inicjatywy Pawła Berndta, ówczesnego dyrektora Złotowskiego Domu Kultury. Regularne spotkania, odbywane w rytmie wiosna-jesień (za każdym razem w innym Ośrodku Kultury), pozwalają uczestnikom na zapoznawanie się z miejscową ofertą kulturalną, uwarunkowaniami prowadzenia działalności statutowej. Każdorazowo są one połączone ze szkoleniem

w wybranej dziedzinie. Tym razem wykład i warsztaty obejmować będą zagadnienia Kontroli Zarządczej, z uwzględnieniem specyfiki gminnych centrów kultury. Bardziej towarzyska część spotkania to znakomita okazja do wymiany doświadczeń, zaoferowania własnych grup artystycznych, niekiedy także wzajemnego przestrzegania się przed zbyt „gwiazdującymi” gwiazdami. Wybór miejsca spotkania („środkowa” Wielkopolska), wiosenny optymizm oraz temat szkolenia - po-

zwalają mieć nadzieję na bardzo liczny udział dyrektorów. Już teraz potwierdza to liczba nadesłanych zgłoszeń. Wszystko wskazuje na to, że XX Konferencja WRK, przypadająca w dziesiątą rocznicę jej powołania, będzie na miarę obu jubileuszy. Szymon Melosik Andrzejowi „A3” Trzeciakowi serdeczne dzięki za wszelką pomoc :)


4

Kinostudyjne

AKTUALNOŚCI

TarNowa Kultura • kwiecień 2012

Relacje Mariny z mężczyznami Poszukiwanie istoty istnienia, odkrywanie tajemnic ludzkości. Marina, główna bohaterka filmu „Attenberg”, mieszka w przemysłowym miasteczku nad morzem. Nie wchodzi jednak w zbyt bliskie relacje z innymi ludźmi. Woli trzymać się na uboczu. Wsłuchana jest w utwory zespołu Suicide. Zapatrzona w dokumenty biologiczne o ssakach. Bierze udział w lekcjach wychowania seksualnego u przyjaciółki – Belli. Do miasta przybywa nieznajomy mężczyzna. Zaprasza Marinę do wspólnej gry w… piłkarzyki. Ojciec bohaterki,

architekt, przygotowuje się do pożegnania przereklamowanego XX wieku. Istotą obrazu „Attenberg” są powyższe fakty, będące jednocześnie tłem dla relacji Mariny z ojcem i nowo poznanym mężczyzną. Dramat produkcji greckiej, wyprodukowany w 2010 roku, będzie można obejrzeć w piątek, 20.04 o godz. 18. Zapraszamy do Domu Kultury w Przeźmierowie. Dawid Lemanowicz

Świętujemy od rana do wieczora Podobnie jak w ubiegłych latach, 3 maja odbędą się gminne obchody Święta Narodowego. W rocznicę uchwalenia pierwszej polskiej Konstytucji rozpoczną się one o godz. 10.30 w Kościele pw. Wszystkich Świętych w Tarnowie Podgórnym od uroczystej mszy świętej w intencji Ojczyzny. Oprawę muzyczną tradycyjnie zapewni Koło Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego. Następnie, w towarzystwie Młodzieżowej Orkiestry Dętej, przeniesiemy się do Parku im. St. Wojkiewicza na uroczystości patriotyczne. Po południu - muzyczna majówka, świętować będziemy przy dźwiękach jazzu, swingu i muzyki latynoskiej. Wystąpią „Swingulance”( zespół działający w GOK „SEZAM”) oraz różne wcielenia zespołu „Sharp Eleven”. Ten dziewięcioosobowy zespół z fortepianem, basem, perkusją i sześcioosobową sekcją dętą powstał na początku 2011 roku z inicjatywy Jana Adamczewskiego i Bartka Kucza, którzy zaprosili do współpracy muzyków poznańskiej sceny jazzowej. W repertuarze, oprócz stałych standardów muzyki popowej i jazzowych, pojawiają się kompozycje oraz aranżacje członków zespołu. Grupa gra utwory m. in. Steviego Wondera, Chucka Mangione, Glena Millera, Duke’a Ellingtona i George’a Gershwina.

KINO ZIELONE OKO ZAPRASZA

Świetne kino w Zielonym Oku

Na kwiecień Kino Zielone Oko proponuje dwa filmy, o których naprawdę głośno. Co ważne, oba odniosły nie tylko sukces frekwencyjny, ale i artystyczny. Mowa o „Rzezi” Romana Polańskiego i „Róży” Wojciecha Smarzowskiego.

Komediodramat Polańskiego opowiada o dwóch nowojorskich parach, które łączą nienaganne maniery, wysoki standard życia i satysfakcja z uczących się w najlepszych szkołach dzieci. Gdy ich dzieci wszczynają bójkę, rodzice organizują pojednawcze spotkanie. Szybko przeradza się ono w lawinę potyczek i wzajemnych złośliwości. Adwersarze stosują wszystkie możliwe chwyty, w tym także te poniżej pasa. Wkrótce wychodzą na jaw głęboko skrywane tajemnice. Na „Rzeź” zapraszamy 13 kwietnia o godz. 18 do Domu Kultury w Przeźmierowie.

O „Róży”, która w marcu dostała nagrodę Orła 2012 w kategorii „Najlepszy film polski” pisaliśmy szerzej w poprzednim numerze „TarNowej Kultury”. Film Wojciecha Smarzowskiego opowiada o relacji Tadeusza, polskiego żołnierza, któremu wojna zabrała wszystko i Róży - wdowie po żołnierzu niemieckim, którego śmierci Tadeusz był świadkiem. Film Smarzowskiego szokuje obrazami wojny i ludzkiego okrucieństwa, a jednocześnie rozlicza się z historią. Projekcja w naszym kinie 27 kwietnia o godz. 18 w Domu Kultury w Przeźmierowie. Zapraszam! Jarek Krawczyk

Daniel Moszczyński (fot. Jarek Krawczyk)

Klimaty latynoskie towarzyszyć będą z kolei koncertowi „Sharp Eleven Latino”. Sześcioosobowy skład pokazuje piękno rytmów oraz taneczny charakter muzyki kubańskiej i brazylijskiej. W repertuarze znajdą się m. in. „Guantanamera”, „Oye Como Va”, a także polskie akcenty w latynowskich aranżancjach – „Pod Papugami” Czesława Niemena i „Co ty na to” Mieczysława Szcześniaka. Na koniec do „Sharp Eleven” dołączy Daniel „Wolny” Moszczyński. Razem z tym niezwykle dynamicznym wokalistą zespół wykona program oparty na największych przebojach polskiej i światowej muzyki popularnej. Będą to m. in. „Stand By Me”, „Isn’t She Lovely”, „Every Breath You Take”, czy “Ludzkie gadanie”. Zapraszamy do Parku 700-lecia od godziny 17. Jarek Krawczyk

Gwiazdy w Rotundzie Tytuł tej wystawy mówi o niej wszystko. „Byli u nas” to zbiór zdjęć z archiwum GOK „SEZAM”, na których zobaczymy wybrane najważniejsze wydarzenia kulturalne ostatnich lat.

Do Galerii w Rotundzie zawitają nie tylko gwiazdy Dni Gminy, ale i bohaterowie koncertów, spektakli, spotkań autorskich. Skoro najlepiej wspomina się przy zdjęciach – warto odwiedzić Galerię w Rotundzie i przeżyć niezapomniane wydarzenia jeszcze raz. Wystawę można oglądać od 10 kwietnia. Jarek Krawczyk


RELACJE

kwiecień 2012 • TarNowa Kultura

Po angielsku, na dwa głosy

5

Tarnowo Podgórne, 25 marca, niedziela, godziny wieczorne, koncert. Niesamowity duet z zespołem – Anita Lipnicka i John Porter, prywatnie małżeństwo. Na scenie piękna kompozycja damsko-męskiego wokalu w asyście instrumentów. Piszę te słowa z perspektywy słuchaczki, która nie znalazła się na koncercie przypadkowo. Doskonale wiedziałam, że takiego wydarzenia nie można przegapić. I nie żałuję. Pierwsze dźwięki gitar, słowa płynące przez głośniki. Barwne światła kładą się na twarzach artystów - bardzo utalentowanych, jednocześnie skromnych i pogodnych. Pomiędzy utworami słychać na widowni śmiech słuchaczy, rozbawionych żartami i specyficznym polskim akcentem Johna Portera. Po subtelnym, wolnym utworze – żywiołowy. Przy hitach takich, jak „Old time radio” czy „Bones of love” nogi same zaczynają podrygiwać i wystukiwać rytm. Dłonie wtórują klaskaniem, chce się śpiewać. Wielorakość użytych instrumentów, od gitar począwszy, poprzez ustną harmonijkę, grzechotki i perkusję, na skrzypcach skończywszy, zadziwia. Dodaje zarazem charakteru każdej melodii – tej o miłości i tej o tym, co było i już nie wróci. Czas płynie niezauważenie, a półtoragodzinny koncert zostaje przedłużony o bis, wywołany oklaskami na stojąco. Artyści dziękują za zaproszenie do Tarnowa Podgórnego, publiczność bije im gromkie brawo. Duet zaraził słuchaczy pozytywną energią. Był dla nich miłym zakończeniem weekendu.

fot. Mariusz Lewoczko

Joanna Konopka

fot. Mariusz Lewoczko

Showman i harmonijka

fot. Mariusz Lewoczko

Wiedziałem o tym, że w Nocnej Zmianie Bluesa grają świetni muzycy. O tym, że Sławek Wierzcholski jest wirtuozem harmonijki – również. Ale z pojęciem „showman”, a właściwie „osobowość sceniczna”, nigdy mi się nie kojarzył. Aż do 4 marca, do koncertu w Tarnowie Podgórnym. Dzień był szczególny, w mediach dominowały relacje z kolejowej katastrofy. Koncert rozpoczął się więc hołdem zespołu dla jej ofiar. A później ruszyła bluesowa machina. Zespół wykonał utwory ze wszystkich etapów trzydziestoletniej działalności. Jak można się było spodziewać, dominował klasyczny, akustyczny blues, z harmonijką i gitarą slide w roli głównej,

choć swoje solówki mieli wszyscy instrumentaliści, a perkusista wykonał jeden utwór na… tarce do prania i łyżeczkach. Jak wspomniałem, największym zaskoczeniem dla mnie – osoby, która Nocną Zmianę Bluesa na żywo widziała po raz pierwszy - jest talent Sławka Wierzcholskiego do zjednywania sobie publiczności i gawędziarskie zapędy.

Pomiędzy utworami, swoim charakterystycznym, niskim głosem opowiadał o historii harmonijki, podróży najmniejszej harmonijki świata w kosmos, czy o powodach, dla których przy jego pasku jest tak wiele instrumentów. Lider zespołu tymi opowieściami wprowadził znakomitą atmosferę, która z pewnością wpłynęła na entuzjastyczne przyjęcie koncertu.

Po pierwszym bisie publiczność domagała się kolejnych, a Wierzcholski spełnił jej życzenia, wykonując jeszcze jeden utwór solo. „Znakomicie się dla państwa grało, w Tarnowie Podgórnym czuje się świetną atmosferę” – dodał na koniec. Jarek Krawczyk


6

TarNowa Kultura • kwiecień 2012

Wiosenne przebudzenie

RELACJE

Aby dostać się do gminnego finału konkursu „Wiosenne przebudzenie” musieli najpierw przejść eliminacje w swoich szkołach. W zgodnej opinii jury, zaprezentowali w tarnowskim Domu Kultury wysoki poziom. A teraz najlepsi z nich będą nas reprezentować podczas finału powiatowego w Murowanej Goślinie.

Koncertowy Dzień Kobiet

fot. Jarek Krawczyk

Już w pierwszej piosence Daniel "Wolny" Moszczyński próbował zaprosić publiczność do wspólnej zabawy. Widownia potraktowała jego starania z dużym dystansem. Szczerze mówiąc, nie wierzyłem wówczas, że jego próby się powiodą. Ale, gdy po godzinie panie zebrane w Domu Kultury w Przeźmierowie wstały z krzeseł i zaczęły tańczyć, zrozumiałem co znaczy „urodzony showman”. Ósmego marca, podczas koncertu zespołu Sharp Eleven z okazji Dnia Kobiet, to właśnie wokalista najbardziej przyciągał uwagę. Nie tylko świetnie śpiewał, ale na scenie dwoił się i troił, podskakiwał, tańczył, wychodził do publiczności. Zadanie ułatwiał mu bez wątpienia repertuar, który złożony był z samych przebojów. Usłyszeliśmy więc m. in. „Just the two of us”, „something’s Got Me Started”, czy „Kiedy byłem małym chłopcem”. Oczywiście, nie sposób zapomnieć o instrumentalistach, bez których na nic by się zdały popisy Wolnego. A grał nie byle kto, tylko świetni (i jak widać otwarci na różne

muzyczne style) jazzmani – Jan Adamczewski (saksofon), Katarzyna Stroińska- Sierant (fortepian), Bartek Kucz (bas) i Mirosław Kamiński (perkusja). Nie obyło się więc bez efektownych solówek i improwizacji, które dodatkowo uatrakcyjniły ten bardzo udany koncert. Dzień Kobiet muzycznie obchodziły także inne miejscowości. Na specjalne koncerty swoich mieszkańców zaprosili sołtysi Tarnowa Podgórnego (gdzie zagrała Kapela Zza Winkla) i Lusowa, gdzie wystąpił znany dobrze w naszej gminie zespół klezmerski „Shalom”. Jarek Krawczyk

reklama

Podobnie jak w ubiegłych latach, uczestnicy gminnego finału podzieleni byli na trzy grupy wiekowe. W najmłodszej, obejmującej trzy pierwsze klasy szkół podstawowych, najlepszy okazał się Tomasz Urbaniak ze Szkoły Podstawowej im. Arkadego Fiedlera w Przeźmierowie, który recytował wiersz „Chrząszcz” Jana Brzechwy. Na kolejnych miejscach znaleźli się uczniowie tej samej szkoły: Roman Sikorski i Helena Cegielska. Jury, w skład którego weszli Tomasz Jakubiak i Jolanta Tepper, przyznało w tej grupie aż cztery wyróżnienia – dla Mikołaja Degórskiego, Antoniego Możdżenia, Jakuba Ignatowicza i Zofii Marciniak. Spośród uczniów klas IV-VI pierwszą nagrodę za „Ptasie radio” Juliana Tuwima uzyskała Monika Sztukiewicz ze Szkoły Podstawowej im. gen. Józefa Dowbora Muśnickiego w Lusowie. Na drugim miejscu

znalazł się jej szkolny kolega Kajetan Stachowiak, na trzecim – Anna Pietrzak ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Tarnowie Podgórnym. Wyróżnienie otrzymał Łukasz Zarzycki. W najstarszej grupie rywalizowali gimnazjaliści. Oprócz wiersza, recytowali także fragment prozy. Najlepiej zrobiła to Julia Gałęska z Gimnazjum im. Polskich Noblistów w Baranowie. Recytowała ona wiersz „Kałuża” Wisławy Szymborskiej oraz fragment „Mojego życia z Mozartem” Erica Emmanuala Schmitta. Drugie miejsce zajął Kamil Janas z Gimnazjum im. Integracji Europejskiej w Tarnowie Podgórnym, trzecie zaś Beata Bylińska ze szkoły w Baranowie. Jury wyróżniło także Weronikę Świt. Wszystkim uczestnikom gratulujemy, a laureatom życzymy powodzenia w Murowanej Goślinie! Jarek Krawczyk

Nicejska z sosem i inne smakołyki fot. Mariusz Lewoczko

Cykl „ Kuchnie świata” cieszy się dużym zainteresowaniem, czego świadkami byliśmy na kolejnym spotkaniu, które przeniosło nas do Francji. Kojarzy się ona z winem, serami, owocami morza. I słusznie. Licznie przybyli goście mogli dowiedzieć się o potrawach, a także o zwyczajach kuchni i kultury francuskiej. Francuzi spożywają trzy posiłki dziennie. Na śniadanie zazwyczaj składają się bagietki lub croissant z dżemem, masłem, kawa lub czekolada, sok pomarańczowy wyciskany tuż przed spożyciem. Obiad spożywa się między południem a godziną 14. Jest posiłkiem obfitym, kilkudaniowym. Najpierw podawane są przystawki, następnie danie główne, sery, deser i kawa. W przeciwieństwie do Polski, we Francji zup nie spożywa się zbyt często, choć to kraj

znany z zupy cebulowej. Kolacja na ciepło podawana jest dość późno, między godziną 20 a 22. Do wszystkich posiłków pije się wodę z kranu, wino, a także piwo. Nie brakuje owoców morza, ślimaków, ciasta francuskiego. W Domu Kultury w Przeźmierowie serwowano zupę cebulową z grzankami, naleśniki ze szpinakiem i dżemem, sałatkę nicejską (świeże warzywa z owocami morza). Została ona podana z sosem na bazie musztardy dijon, z której Francja również słynie. Zuzanna Kupsik


RELACJE

kwiecień 2012 • TarNowa Kultura

Wielkanocna gra kolorów i form

Przeważające kolory? Oczywiście, wiosenne żółcienie we wszystkich odcieniach i delikatna, jasna zieleń, ale też wyjątkowo modny ostatnio fiolet - barwa niezwykle elegancka, najbardziej ze wszystkich tajemnicza i… skłaniająca do zadumy, refleksji. Pokaz mody? W pewnym sensie tak. 13 marca została otwarta ekspozycja stołów welkanocnych w „Rotundzie” Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym. To niezwykle sympatyczne wydarzenie, podczas którego swoje prace prezentują koła plastyczne z gminy. Czegóż tam nie było: ozdoby na stół wielkanocny,

gdzie wykorzystano gotowe formy ze styropianu, oklejając je różnymi materiałami i malując, a także ozdabiając niezwykle wdzięczną i bardzo efektowną i modną ostatnio metodą decoupage. Ale były także wykonane samodzielnie z masy papierowej i wspaniale dekorowane malowidłami. Muszę przyznać, że te prace, stojące na parapecie okna, podobały mi się najbardziej ze wszystkich. Bardzo „plastyczne” małe rzeźby, urocze, „lekkie”, całkowicie naturalne…. Na parterze Rotundy stoją dwa stoły - koła plastycznego z Jankowic i Swadzimia. Świetnie

„zainscenizowane” cieszą oko barwami i formami. Pisanki duże i małe, dekorowane wspomnianą już wcześniej metodą decoupage, ale też malowane ręcznie farbami witrażowymi konturowymi, w typowe wzory „pisankowe”: pasy, motywy roślinne. Niektóre zaskakują motywem z podobizną… papużek nierozłączek, ptaków rudzików, sikorek modraszek, wielobarwnych motyli. A obok zajączki, kurczaki. Dodatkowo zdobione naczynia, butelki, a nad tym wszystkim zieleniejące już, udekorowane gałązki wierzby… Na piętrze stół koła plastycznego

7

z Sadów, nieco bardziej „vintage”, w bardziej stonowanych barwach: fioletach, brudnych różach i przygaszonych zieleniach. Zdecydowanie inny styl, ale równie efektowny! Oj, trudno byłoby mi się zdecydować, który stół wybrać. Ale na pewno warto było podpatrzeć, i być może niektórymi motywami, czy sposobem zdobienia urozmaicić własny stół w tym roku. Tym bardziej że z własnego doświadczenia wiem, ile uciechy sprawia tworzenie pisanek - zarówno dzieciom, jak i dorosłym! Tekst i zdjęcia: Barbara Gałężewska

reklama

SAT-DVB-T sprzedaż i montaż dekoderów cyfrowych CYFRA+, POLSAT instalacje TV - SAT INSTALACJA DEKODERÓW DVB-T CYFROWA TELEWIZJA NAZIEMNA

DORADZTWO TEL. KOM 500 389 232


8

ŚWIĘTA

TarNowa Kultura • kwiecień 2012

,,... żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat”

"Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat!". Te słowa kojarzą nam się z nabożeństwem odprawianym w kościołach w piątki Wielkiego Postu, z Drogą Krzyżową (łac. Via crucis). To dla wiernych piękne spotkanie z Jezusem niosącym krzyż na kalwaryjskie wzgórze. Droga Krzyżowa to nabożeństwo pasyjne (łac. passio - pasja, męka), ukazujące w 14 stacjach odkupienie człowieka przez dobrowolną Mękę Chrystusa (por. J 10,18) w Wielki Piątek. Droga Krzyżowa rozpoczyna się od sądu Piłata, gdzie Jezus zostaje skazany na śmierć przez ukrzyżowanie, co w ówczesnych czasach było karą za największe zbrodnie oraz znakiem największej hańby (przeklęty ten, kogo powieszono na krzyżu). Kolejna stacja ukazuje nam Chrystusa, który na swoje ubiczowane ramiona bierze krzyż i wyrusza w stronę Kalwarii - Golgoty. Stacja III to pierwszy upadek Odkupiciela. Następnie rozważamy bolesne dla Matki spotkanie z Synem niewinnie oskarżonym. Na pomoc utrudzonemu Mesjaszowi przychodzi Szymon z Cyreny - rolnik, którego przymuszono, aby niósł krzyż. Następuje piękna chwila, gdy Jezus doznaje miłosierdzia od Weroniki, która ociera Jego twarz. Później Chrystus podczas tej najcięższej z dróg spotyka niewiasty

opłakujące Go, które poucza i błogosławi. Następnie rozważamy kolejny upadek Jezusa, później hańbiące obdarcie z szat, a po tym następuje najboleśniejszy moment, przybicie Jezusa do krzyża, Jego śmierć na krzyżu (Jezus zawołał donośnym głosem: „Ojcze, w Twe ręce powierzam ducha mojego”. Po tych słowach wyzionął ducha). Jezus składa z siebie samego ofiarę jako nieskalany Baranek Boży: oddaje życie dokładnie w tym samym czasie, gdy w świątyni jerozolimskiej kapłani zabijali baranki na ofiarę paschalną. Stacja XIII to złożenie na łonie Matki martwego Syna. Potem Chrystus w pośpiechu zostaje pochowany w grobie. Zbigniew Krokos

reklama

Krótka historia Drogi Krzyżowej Droga Krzyżowa w dzisiejszej formie została ułożona w XVII wieku. Jednak podobne misteria zapoczątkowane zostały przez franciszkanów w Jerozolimie w wiekach wcześniejszych około XII w.). Podobnie było również z szopką Bożonarodzeniową, która swój początek zawdzięcza św. Franciszkowi. Ta forma przekazu ewangelii była skierowana do ludzi ubogich, którzy nie umieli czytać, jak również nie stać ich było na drogie w tamtych czasach ręcznie przepisywane Pismo Święte. Nabożeństwo drogi krzyżowej szczególnie rozwinęło się w Holandii i we Włoszech; praktykowało go wielu świętych. Na powstanie Drogi Krzyżowej i związanego z nią kultu niewątpliwie wpłynął fakt odnalezienia relikwii Krzyża św., pielgrzymki wiernych do Jerozolimy jako miejsca związanego z życiem i śmiercią Chrystusa oraz pragnienie odtworzenia w kościołach chwalebnej i zbawiennej Męki Chrystusa. Tradycja przypisuje odnalezienie Krzyża św. Helenie, matce cesarza Konstantyna Wielkiego, w 326 roku. Relikwie złożone zostały w bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie. Od tamtej pory były uroczyście czczone przez wiernych przybywających z całego świata chrześcijańskiego. Okres ten zakończyło zdobycie Jerozolimy 20 maja 614 roku przez króla perskiego Chosroesa II. Persowie zburzyli świątynię, a relikwie Krzyża zabrali z Jerozolimy. W 628 roku cesarz bizantyjski Herakliusz pokonał

Persów i odzyskał święte relikwie. Cesarz sam wniósł je uroczyście do Jerozolimy wchodząc do miasta przez Bramę Złotą. Jak mówi legenda, niosąc Krzyż, ubrany był w drogocenne szaty i nie mógł udźwignąć Krzyża. Za poradą biskupa Jerozolimy Zachariasza, zdjął bogaty strój, dalej poszedł boso. Wniósł Krzyż do odbudowywanej po zniszczeniu Bazyliki. W Kościołach katolickich na ścianach widnieją malowidła, bądź obrazy przedstawiające czternaście stacji Drogi Krzyżowej. Jednak szczególną formą przeżywania Męki Jezusa Chrystusa w plenerze są tzw. Kalwarie przy kościołach lub na terenach związanych z martyrologią (na przykład poznańska Cytadela lub rzymskie Coloseum). W Wielki Piątek odprawiana jest właśnie w Rzymie uroczysta Droga Krzyżowa z udziałem Ojca Świętego, którą zapoczątkował nasz błogosławiony papież Jan Paweł II. Najbardziej znane Kalwarie w Polsce to: Kalwaria Zebrzydowska, Kalwaria Pacławska, Kalwaria Wambierzycka oraz Kalwaria w Piekarach Śląskich. Jednym z najbardziej znanych misteriów jest poznańskie (na Cytadeli). W tym roku zobaczyli je także mieszkańcy Warszawy (sobota, 24 marca, plac Piłsudskiego). Misterium w Poznaniu – w sobotę, 31 marca o godz. 20. Warto przypomnieć, że błogosławiony papież Jan Paweł II nabożeństwo Drogi Krzyżowej odprawiał w każdy piątek i codziennie w Wielkim Poście. Zbigniew Krokos


ŚWIĘTA

kwiecień 2012 • TarNowa Kultura

Wielkanoc w Europie

Polska

Wielki Tydzień jest czasem zadumy nad męką i śmiercią Jezusa Chrystusa i czasem ostatecznego przygotowania do Świąt Wielkiej Nocy. W Wielki Czwartek odprawiana jest tylko jedna msza z udziałem wszystkich kapłanów, tzw. Msza Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczyna Triduum Paschalne. Milkną dzwony, gaśnie wieczna lampka przy tabernakulum. Wielki Piątek, dzień sądu, męki i śmierci Chrystusa. Wierni poszczą. Jest to jedyny dzień w roku kiedy nie odprawia się mszy. Wieczorem rozpoczyna się Liturgia Słowa i adoracja Krzyża. W Wielką Sobotę rano lub po południu, zależnie od rejonu Polski, święci się potrawy przynoszone do kościoła najczęściej w wiklinowych koszykach. W niedzielę rano Rezurekcja, czyli uroczysta msza z procesją. W tym dniu w sposób szczególny odprawiana jest na znak zwycięstwa nad śmiercią i zapowiedzi zmartwychwstania wszystkich wiernych. Po Rezurekcji ludzie udają się do domów na uroczyste śniadanie poprzedzone modlitwą, złożeniem życzeń i dzieleniem się poświęconymi w Wielką Sobotę pokarmami, w szczególności jajkami.

Szwecja

Zwyczajem od wieków kultywowanym w Szwecji w okresie Świąt Wielkanocnych są wizyty składane w domach przez małe "czarownice". Liczą one sobie od 5 do 11 lat, noszą chustki na głowach, długie suknie, a na buziach mają wymalowane piegi. Święta Wielkanocne w Szwecji wyraźnie zauważyć można od wielkanocnego piątku, kiedy domownicy smagają się brzozowymi gałązkami. Robią to na pamiątkę

biczowania Chrystusa. Gałązki można zorganizować samemu lub kupić na szwedzkich targowiskach. Są kolorowe, ozdobione piórkami i koralikami. Czasami Szwedzi stosują formę uproszczoną i ograniczają się do ściągnięcia kołdry ze śpiącej osoby. Popularny jest tu zwyczaj barwienia jaj. Szwedzi używają w tym celu dębowych liści, łupin cebuli i kłosów zbóż. W niedzielę świętują podczas uroczystego obiadu. Na stole króluje łosoś, śledź oraz inne ryby. Poniedziałek nie jest świętem.

Niemcy

Przyjaciele obdarowują się ręcznie zdobionymi jajkami. Na stole wielkanocnym znaleźć można, podobnie jak w Polsce, baby drożdżowe, sernik i dobrą kiełbasę. Po świątecznym śniadaniu Niemcy lubią bawić się w tłuczenie jaj. Stukają się jajkami - chodzi o to, aby uszkodzić skorupkę przeciwnika nie naruszając własnej. Widocznym początkiem obchodów Świąt Wielkanocnych w Niemczech jest Wielki Piątek, ustawowo wolny od pracy. Po zakończeniu nabożeństwa, wierni zapraszani są przez księdza do sali katechetycznej na agapę. W domach niemieckich nie przestrzega się rygorystycznie zasad ścisłego postu.

Francja

We Francji czar Świąt Wielkanocnych coraz trudniej zauważyć. Tradycje powoli zamierają. Niedawno jeszcze pielęgnowano malowanie jajek, przygotowanie święconki czy poranny zwyczaj obmywania się w strumieniu. Zachował się za to bardziej komercyjny zwyczaj obdarowywania się jajkami z czekolady. Dzieci w

wielkanocny czwartek budują specjalne gniazda, w których w świąteczną niedzielę znaleźć czekoladowe jajka - podarunek od wielkanocnego zajączka.

Czechy

Czeskie tradycje powoli odradzają się po tym jak tłumione były przez poprzedni ustrój. W Wielki Piątek Czesi malują pisanki, pieką baranki z ciasta, które potem ustawiają na wielkanocnym stole. W sobotę i niedzielę wierzący idą do kościoła, dla pozostałych Czechów jest to zwykły weekend. W poniedziałek rano chłopcy z kilkuosobowymi grupkami objeżdżają te domy, w których są panny na wydaniu. Niosą pomlazki, czyli rózgi splecione z trzech, pięciu, siedmiu lub dziewięciu wierzbowych gałązek. Wpadają do domu i ścigają dziewczyny, aby je nimi wysmagać. Dziewczyny zaś oblewają chłopców wodą.

Wielka Brytania

W niektórych wsiach w dalszym ciągu praktykowana jest wielkanocna parada kapeluszy, zakładanych przez kobiety do kościoła i na powitanie wiosny. W tym okresie atrakcją dla dzieci jest poszukiwanie jajek schowanych przez dorosłych. Dzieci turlają je następnie, liczy się które z nich pierwsze minie linię mety. Jajka, głównie czekoladowe, i słodkie bułeczki ze znakiem krzyża to tutejsze symbole Świąt Wielkanocnych. W tym czasie nie brakuje gości w pubach. Sandra Kubalewska

Czytelnikom i Przyjaciołom, z serdecznością życzymy, aby Wielkanoc była czasem, w którym refleksja i zaduma przeplatają się z radością i optymizmem. fot. Mariusz Lewoczko

9

Wydawca i zespół „TarNowej Kultury”


10

KĄCIK POETYCKI

TarNowa Kultura • kwiecień 2012

TOMASZ JAKUBIAK: ERATO, MOJA MUZO

Rejestry snów, choć nie tylko Elżbieta Lipińska wydała w ubiegłym roku kolejny zbiór poetycki, zatytułowany „Rejestry”. Chciałbym Państwu przedstawić kilka wierszy, które zatrzymały mnie, zachwyciły i przeniosły w podróż przez sny, jawy i strumienie czasu. Miłej lektury! Drzewo Coraz dalej jest coraz bliżej mnie. Posadźcie na mnie drzewo. Zrosnę się z nim i będę wam szumieć. Siadajcie pod nim i rozmawiajcie; odwdzięczy się cieniem. Wypatrujcie kwiatów, ale do tego potrzebna jest miłość. "Kalejdoskop" przypomniał mi motywy, które bardzo lubię w poezji: misterne układanki, wypełnione migotaniem światła i powstałych z niego barw, które chociaż wydają się przypadkowe, fascynują swoim „nie układaniem się w całość'.

Druga śmierć Poruszyły mnie teksty dotykające tematu śmierci, przechodzenia przez nią lub oczekiwania na nią. Pomyślałem sobie nawet, że w podtytule "Rejestrów" mogłoby znaleźć się "Miniatury o śmierci", gdyż ten temat zdaje się tutaj dominować. "Druga śmierć" jest głęboko przejmująca. W tym wierszu jest coś, co wydziera się ramionom czasu, co ucieka - jak wspomniany w wierszu kaszel. "Męłli kadysz w zaciśniętych ustach" - bardzo oryginalne zatrzymujące bieg wzroku zestawienie słów.

Baruszku, Baruszku, woła mama, wyjdźże już z tego kąta, zostaw książki, wypatrzysz oczka. Idź się lepiej pobawić z dziećmi. Ciepła ręka odgarnia spadające na czoło czarne loczki, uparcie wymykające się spod czapki. I znowu ten sen, myśli Benedykt, dlaczego mnie prześladuje? Mamo, nie wołaj tak głośno, przecież Baruch umarł, przez siedem dni wszyscy chodzili w skarpetkach, mełli kadysz w zaciśniętych ustach. Kaszle, wzdycha - nie jest łatwo umierać dwa razy bez materialnej duszy, choćby ważyła ledwie parę gramów, bez starego boga, choćby i był gniewny. Znowu kaszle. Jakie umierać, myśli, przecież byłem i jestem wieczną substancją. Nic się nie zmienia. Położę się i zasnę. Wszystko i tak jest zapisane. Motyw podróży wprowadza w świat znany-nieznany. Geograficzne położenie ustępuje miejsca ułożeniu tekstu, w który wplatają się książki, rękopisy i zwoje słów – pełne snów. Rejestr snów 3 Byłam w Chinach. Byłam w Chinach i one weszły we mnie.

kalejdoskop podnoszę oczy ku światłu migoczące szkiełka tym bardziej fascynują im bardziej nie układają się w całość jak w dziecinnej pamiątce: czubek ucha w niebieskim szamponie czuły ślad ust na szklance zapomniana kartka z-bardzo-ważną-adnotacją ukruszony korek figura tanga szalony breakdance niedokończony wiersz wpół urwana melodia drogocenne odłamki przemijalności

Może nie wiecie, ale Chiny są samopiszącym się wierszem. Piszą we mnie każdej nocy czarnym tuszem, dobrze zaostrzonym pędzelkiem. Wczoraj zapisały Zadurę objaśniającego polską czcionką chińską drogę, dzisiaj białą jak śnieg Tildę Swinton na czarnym tle limitów kontrolnych. Zabierają mi wszystko. Czuję się jak wuj Tarabuk, tyle że moje rękopisy wywrócono na lewą stronę. Trudno odczytać.

Maile z propozycjami tematów do „Erato, moja muzo…” proszę wysyłać na adres tomaszjakubiak1@gmail.com

Tomasz Jakubiak


WYWIAD

Miłość do muzyki

kwiecień 2012 • TarNowa Kultura

11

ROZMOWA Z PAWŁEM JOKSEM - Czy to prawda, że kapelmistrz Młodzieżowej Orkiestry Dętej, który jednocześnie jest dowódcą Orkiestry Reprezentacyjnej Sił Powietrznych został „Żołnierzem Roku”? Jeśli tak, to proszę przyjąć moje gratulacje. - Przyjmuję gratulacje, dziękuję bardzo. Choć przyznam, poza satysfakcją, czuję się skrępowany, gdyż Siły Powietrzne w naszym kraju posiadają w swych szeregach tylu wybitnych żołnierzy - specjalistów, służących w różnych jednostkach, np. 8 Bazie Lotnictwa Transportowego w Krakowie, którzy na codzień biorą udział w misji pokojowej w Afganistanie, czy, nie szukając daleko, cały personel latający i naziemny 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego mieszczącego się po drugiej stronie naszego miasta. Mógłbym tak długo wymieniać nasze jednostki i związki taktyczne, które skupiają w sobie tylu ofiarnie pracujących żołnierzy. Orkiestra Reprezentacyjna Sił Powietrznych zalicza się do tego typu nielicznych jednostek wojskowych, w których zawsze „wszystko gra”, ale, żeby mogło wszystko grać, potrzebni są ludzie – żołnierze muzycy. To dzięki ich pracy i wielkiemu zaangażowaniu spotkał mnie ten zaszczyt, iż 11 lutego na Gali Sił Powietrznych nasz dowódca, generał broni, pilot Lech Majewski wręczył mi nagrodę specjalną i tytuł „Żołnierza Roku”. Dzięki wytrwałości na próbach, a następnie niesamowitej atmosferze koncentracji, którą tworzą instrumentaliści naszej orkiestry podczas koncertów będę miał zaszczyt w najbliższych dniach stanąć przed Ministrem Obrony Narodowej. - Z jakiego powodu wybiera się pan do Warszawy? Za uzyskanie najlepszych wyników w działalności służbowej w 2011 roku Minister Obrony Narodowej p. Tomasz Siemoniak wyróżnił orkiestrę tytułem honorowym „Przodująca Instytucja Wojskowa”. Korzystając z okazji pragnę serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego historycznego sukcesu na łamach naszej lokajej gazety, którą, jak wiem, czytują z zaciekawieniem. - Prowadzi pan Orkiestrę już od

10 lat. Co sprawiło panu w tym czasie największą satysfakcję? - Każdy koncert, podczas którego widzę zapisaną na twarzach słuchaczy radość, wzruszenie, często także pozytywne zdziwienie poziomem artystycznym Orkiestry Wojskowej jest dla mnie źródłem satysfakcji. Bardzo cieszy mnie, gdy podczas wykonywanych przez nas pieśni, utworów patriotycznych „budzi się” w słuchaczach duch i włączają się do śpiewu. Może trudno panu uwierzyć, ale niektórzy potrafią przygłuszyć nawet tą poznańską Reprezentacyjną, która w potencjale dźwięku nie ustępuje naszym jastrzębiom – F16. - Przejdźmy do naszej, tarnowskiej orkiestry. Dzisiaj odbyły się nagrania. Czy będziemy mogli je zobaczyć? - Oczywiście, mam taką nadzieję, że nasza Orkiestra Młodzieżowa kiedyś upubliczni swoje nagrania, dzisiejsza praca na próbie przy udziale urządzeń rejestrujących, miała głównie cel dydatktyczny. Nagranie często bezlitośnie obnaża nasze niedoskonałości, dając tym samym motywację do dalszej pracy. Chociaż wśród naszej tarnowskiej młodzieży jest bardzo dużo entuzjazmu i zapału do muzykowania. Młodzieżowa Orkiestra naszej gminy to zespół, który wspaniale się rozwija, w skład którego wchodzą ludzie mający

Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne. na czele - kapelmistrz, Paweł Joks

tylko jedną motywację – miłość do muzyki. - Jakie plany ma orkiestra na najbliższy czas? - Z nadchodzących wydarzeń - tradycyjna oprawa muzyczna uroczystości patriotycznych 3 maja - przemarsz i krótki koncert pod pomnikiem. Pod koniec maja gościć będziemy zaprzyjaźnioną Orkiestrę Dętą Szkoły Sztuk Pięknych im. Stanisława Moniuszki w Solecznikach, wraz z którą odbyliśmy w ubiegłym roku warsztaty artystyczne. Orkiestra ta przybywa na nasze zaproszenie, by wziąć udział w galowym koncercie z okazji Dni Gminy Tarnowo Podgórne. Wystąpi też na Lusowskim Poranku Muzycznym i dwóch innych koncertach. Orkiestra nasza otrzymała sporo

zaproszeń do uświetnienia oprawą muzyczną wielu uroczystości. W sezonie letnim przygotowujemy się do drugiego zagranicznego tournee do Rzymu. - Czy w tak licznej orkiestrze są jeszcze miejsca dla chętnych? -Zgodnie z założeniem pana wójta i dyrektora GOK „Sezam” orkiestra ma być miejscem dla nauki i pierwszego kontaktu z muzyką młodych mieszkańców naszej gminy. Dlatego zarówno mnie, jak i instruktorom nie zabraknie siły, i chęci do przyjmowania i uczenia gry na instrumentach muzycznych kolejnych „chętnych”, i, miejmy nadzieję, pracowitych, pilnych, i systematycznych. Rozmawiał Jarek Krawczyk

reklama

AUTO - SERWIS MECHANIKA WYPR. BLACHARSKIE SERWIS OGUMIENIA SAMOCHODY OSOBOWE I DOSTAWCZE

Tarnowo Podgórne, ul. Rokietnicka 26a tel kom. 603 750 862


12

TarNowa Kultura • kwiecień 2012

Nominacje i eliminacje

KULTURA POZA GMINĄ

Nagrody muzyczne i festiwale są nieodłącznym elementem kultury. Przed nami uroczystość wręczenia Fryderyków 2012 oraz ogłoszenie wyników rywalizacji o miejsce na scenie głównej tegorocznego Przystanku Woodstock. FRYDERYKI Nagroda Muzyczna Fryderyk przyznawana jest w Polsce od roku 1995 przez Związek Producentów Audio-Video Akademia Fonograficzna. W jej skład wchodzi ponad 800 artystów, dziennikarzy muzycznych. Nazwa nagrody nawiązuje do imienia Chopina. 22 lutego ogłoszone zostały nominacje do osiemnastej w historii nagrody Fryderyki 2012. W ich gronie znaleźli się także artyści z Wielkopolski. Mariusz Kaczmarek to znany artysta malarz z Kostrzyna. Prowadzi tam pracownię litograficzną, pracuje w Kostrzyńskim Centrum Kultury. Swoje obrazy wystawiał wielokrotnie w kraju i za granicami. Artysta podjął współpracę między innymi z Czesławem Mozilem. W poprzednim roku postanowili stworzyć coś razem. W ten właśnie sposób powstały obrazy, które ilustrują okładkę nowego albumu „Czesław Śpiewa Miłosza”. Czy i w tym roku DagaDana otrzyma Fryderyka? W składzie polsko-ukraińskiego trio jest poznanianka Dagmara Gregorowicz. Zespół uzyskał nominację w kategorii „folk / muzyka świata”. Także poznańska Luxtorpeda po raz kolejny pokazuje swoją muzyczną siłę. Środowisko muzyczne doceniło zespół aż w czterech kategoriach. Litza wraz z zespołem mają szansę

PRZYSTANEK WOODSTOCK Te eliminacje odbędą się po raz czwarty. Mają one na celu wybranie zespołów, które zagrają na dużej scenie podczas tegorocznego XVIII Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. Eliminacje składają się z trzech etapów. Pierwszy z nich obejmuje przesłuchanie przesłanych płyt, kolejne to koncerty półfinałowe oraz wielki finał. Pierwszy etap został zakończony w lutym. Koncerty półfinałowe odbędą się w kwietniu i maju, a finał na początku czerwca. Koncerty półfinałowe odbędą się Poznańska Luxtorpeda ma szanse na 4 Fryderyki w czterech miastach. W kwietniu zespoły zagrają Zabrzu i Olsztynie, na Fryderyka 2012 jako „Grupa roku”, „Fonograficzny debiut roku”, „Album roku” i „Kompozytor a w maju w Poznaniu i Warszawie. Tak jak w ubiegłych latach, nie zmienia się skład jury. Karoku”. Dawny zespół Litzy, Acid Drinkers, otrzymał z pele oceniać będą Jurek Owsiak – prezes Funkolei nominację w kategorii „wideoklip roku” za dacji WOŚP, Gosia Kaczmarek – prezes Fabryki Zespołów, Andrzej Puczyński – prezes ZPAV i „Hit The Road Jack”. Natomiast w kategorii „muzyka klubowa / elek- Izabelin Studio, Krzysztof Dobies – Radio Wotroniczna” nominację otrzymał Wojciech Gra- odstock. Z Wielkopolski zakwalifikowały się m. bek. Mieszkaniec gminy Tarnowo Podgórne in. zespoły: Snowman, Erijef Massiv, Papa Musta, i Hope. szanse na statuetkę ma dzięki albumowi „8”. Laureatów nagród poznamy 26 kwietnia na Za wszystkich naszych artystów trzymamy kciuki! Wielkiej Gali, która odbędzie się w Warszawie. Zuzanna Kupsik reklama

Punkty pobrań: Punkt:

Adres:

CENTRUM

Przeźmierowo ul. Rzemieślnicza 5

NZOZ Laboratorium Tarnowo Podgórne Medyczne ANAL-MED ul. Sportowa 1 „ALFA” CENTERMED

Poznań ul. św. Marcin 58/64

Przychodnia Lekarza Rodzinnego

Złotniki Plac Grzybowy 10

Przychodnia Lekarza Rodzinnego

Poznań ul. Galla Anonima

Przychodnia Lekarza Rodzinnego

Poznań ul. Zakopiańska 89

Laboratorium Analiz Lekarskich

Poznań ul. Graniczna 15

Punkt Pobrań

Krzyż Wielkopolski ul. Wojska Polskiego 24

Punkt Pobrań

Poznań ul. Świt 47

Szanowni Państwo, jesteśmy nowo powstałym, nowoczesnym laboratorium analiz medycznych, znajdującym się w Przeźmierowie przy ul. Rzemieślniczej 54, tel. 61 8652 52 71 - 72, fax 61 652 52 73, adres e-mail: d.gryczynska@cenmedlab.pl. Umiejscowienie naszego laboratorium pozwala na sprawną i szybką obsługę kontrahentów znajdujących się na terenie Poznania oraz całego województwa wielkopolskiego. W ofercie naszego laboratorium znajduje się szeroki wybór badań podstawowych i wysokospecjalistycznych: krwi, moczu, kału oraz innych materiałów biologicznych. Dbając o wysoką jakość przeprowadzanych analiz uruchomiliśmy dodatkowo własną pracownię mikrobiologii i serologii grup krwi. Nasz personel został wyposażony w najnowocześniejszy, certyfikowany sprzęt przeznaczony do wykonywania analiz oraz system informatyczny laboratorium, który pozwala na odbiór wyników drogą internetową dla naszych kontrahentów. Posiadamy punkt pobrań genetycznych, a wkrótce zostanie otwarty gabinet poradni genetycznej. W skład naszej wysoko wykwalifikowanej kadry wchodzą specjaliści I i II stopnia z analityki klinicznej i mikrobiologii z wieloletnim doświadczeniem w branży laboratoryjnej. W ramach oferowanych przez nas usług proponujemy szeroki zakres szkoleń dotyczących tematyki edukacji medycznej. Dysponujemy do tego celu własną klimatyzowaną, nowocześnie wyposażoną salą wykładową, którą można także wynająć. Dzięki połączeniu powyższych czynników jesteśmy w stanie zaoferować produkt, jakim jest kompleksowa obsługa Państwa placówki pod kątem wykonywania badań laboratoryjnych i medycyny pracy.

Przeźmierowo, ul. Rzemieślnicza 54, tel. 61 652 52 71 - 72, fax 61 652 52 73, e-mail: d.gryczynska@cenmedlab.pl www.cenmedlab.pl


TO I OWO

kwiecień 2012 • TarNowa Kultura

CUDZE CHWALICIE...

13

Wyprawa po skarb na Morasko

Zapraszam dziś do miejsca wyjątkowego. W zasadzie moim założeniem związanym z tym cyklem były wędrówki po miastach, które leżą niedaleko, a są ze wszech miar warte odwiedzenia. Jednakże miejsce, które tym razem chcę zaprezentować jest tak inne i tak niezwykłe, a jednocześnie tak śmiesznie nam bliskie pod względem geograficznym i niestety tak mało znane, że pokusiłam się o zmianę tegoż założenia. Sama muszę przyznać ze wstydem, że odkryłam je dopiero w zeszłym roku. Ponoć 60% mieszkańców Poznania wie o nim niewiele! A szkoda, bo to ewenement na skalę europejską. Nie są to piękne zabytki, ale… dziury w ziemi! Ba! Ale skąd one się tam wzięły! Oto jest pytanie!

Był mglisty, gorący poranek. Bagatela, 5 tysięcy lat temu. Przybył z kosmosu. Nadleciał z północy. Mniejsze odłamki spłonęły w atmosferze ziemi, większe części uderzyły w nią z całym impetem. Meteoryt moraski, bo o nim mowa, w rzeczywistości "rozsypał" się od Świebodzina do Gniezna. Ma on kilka miliardów lat. Pochodzi z czasów, gdy powstawał Układ Słoneczny. Te największe części spadły właśnie tutaj. Na terenie dzisiejszego Moraska powstało wiele kraterów. Ale tylko te najgłębsze i największe przetrwały do naszych czasów. Jest ich siedem. Największy ma ok. 60 metrów średnicy i 11 głębokości. Jak podaje Wikipedia, pierwszy meteoryt na Morasku odnalazł w 1914 roku niemiecki żołnierz podczas budowy umocnień wojskowych. Od tego czasu znaleziono wiele fragmentów. W 1956 odnaleziono meteoryt o masie 78 kg. We wrześniu 2006, w wyniku poszukiwań za pomocą wykrywacza metalu prowadzonych na zlecanie naukowców z Instytutu Geologii UAM przez Krzysztofa Sochę, poszukiwacza meteorytów z Kielc, został odnaleziony meteoryt, który po usunięciu zanieczyszczeń waży 164 kg i jest wart 860 tys dolarów. Do tej pory jest to największy meteoryt znaleziony w Polsce. Po dokonaniu badań odkryto, że ten rudy meteoryt oprócz stopu żelazo-niklu zawiera niewielką ilość krzemianów

(pirokseny) nie występujących na Ziemi. „Meteoryty Morasko”, to utworzony w roku 1976 rezerwat przyrodniczo- astronomiczny w zachodniej części tej już obecnie dzielnicy Poznania, a do lat 80-tych części gminy Suchy Las. W pobliżu znajduje się najwyższy naturalny punkt Poznania, wzniesienie morenowe – Góra Moraska, o wysokości 154mnpm. W jej północnej części zaś owo miejsce tak z punktu widzenia przyrodniczego niespotykane! Prowadzi do niego wysadzana szpalerem starych lip ulica Meteorytowa. W dominującym na terenie rezerwatu lesie grabowo-dębowym rośnie wiele rzadkich gatunków roślin: lilia złotogłów, kopytnik pospolity, rogatek krótkoszyjkowy. Występują tam również rzadko spotykane ptaki: lelek kozodój, dzięcioł czarny. Na terenie rezerwatu wytyczono ścieżkę dydaktyczną. Przez cały rezerwat prowadzi specjalny szlak turystyczny, a każde ciekawe miejsce jest opisane za pomocą specjalnych tablic informacyjnych. Do rozwoju edukacyjnego tego miejsca bardzo aktywnie przyczynia się od 1994 roku Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody Salamandra z Poznania. Obecnie władze Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza rozważają powstanie centrum edukacyjnego mającego na celu zgromadzenia większej uwagi wokół rezerwatu oraz odnalezionych tam meteorytów.

Do tej pory na Morasku odnaleziono i zbadano około tony różnych odłamków meteorytu. Nie wiadomo jednak, jakie ilości meteorytu wywieźli buszujący w tym regionie "meteorytowi kłusownicy", którzy sprzedają kolekcjonerom znalezione odłamki. A co najbardziej podniecające dla dzieciaków, jeśli z nimi przyjdzie tam się udać? Otóż zakłada się, że nie wszystkie kawałeczki meteorytu, który rozpadł się w tym miejscu odnaleziono. A więc? Wszystko możliwe, znaleźć można prawdziwy skarb i nie wiadomo, czy nie leży on tuż pod naszymi nogami… Wystarczy takie jedno zdanie, a możemy być pewni - każdy nawet najmniejszy kamyczek będzie śledzony z wypiekami na twarzy. Można jeszcze dodać, że gram takiego kamyczka kosztuje 5 dolarów! Miejsc na ziemi, gdzie znajduje się meteoryty wraz ze skutkami ich działania jest bardzo niewiele. A jedno z nich jest tak blisko nas. I co ważne - ten czas, czyli połowa marca do końca kwietnia - to najlepszy moment na wyprawę w te okolice. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że uśpiona jeszcze roślinność nie zasłania kraterów! Tekst i zdjęcia: Barbara Gałężewska

CIEKAWOSTKI

Wirtualny spacer po Tarnowie Podgórnym Do niedawna na ekranie komputera mogliśmy oglądać ulice największych światowych metropolii. Z Polski w ramach usługi Street View dostępny był wyłącznie fragment ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Zmieniło się to pod koniec marca, gdy firma Google uruchomiła wirtualne spacery po niemal wszystkich zakątkach polskich miast - gospodarzy Euro 2012.

Lecz nie tylko! Słynny samochód Google odwiedził także naszą gminę, dzięki czemu możemy nie wychodząc z domu (i za darmo) oglądać ulice Tarnowa Podgórnego, Przeźmierowa, czy Baranowa. Polska stała się jednym z ponad 30 krajów, w których możliwe jest „wirtualne zwiedzanie”. Komentarze w prasie i portalach społecznościowych są raczej pozytywne.

Co ciekawe, w innych krajach Google Street View wywoływał kontrowersje. Mimo zakrywania twarzy przechodniów i tablic

rejestracyjnych samochodów, zarzucano tam firmie naruszanie prywatności. Jarek Krawczyk

reklama


14

TO I OWO

TarNowa Kultura • kwiecień 2012

MARTA GOTUJE

Risotto szmaragdowe Proste, smaczne danie, dobre na każdą okazję. Przygotowanie zajmuje 15 minut, składniki podane są na 4 osoby.

Składniki

• 2 kostki rosołu warzywnego (można też zrobić samemu) • 5 łyżek białego wina • 4 łyżki oliwy • 1 posiekana szalotka • 2 posiekane ząbki czosnku • 350 g ryżu do risotto (arborio) • 250 g liści szpinaku (oczyszczonych z włókien) • starta gałka muszkatołowa • bazylia (świeża lub w kostce) • sól, pieprz

Przygotowanie

Zagotuj 1,5 litra wody, wrzuć kostki bulionowe, wymieszaj trzepaczką i gotuj minutę. Wymieszaj z winem. Do rondla wlej oliwę, wrzuć cebulę i czosnek, podsmaż, mieszając drewnianą łyżką. Wsyp ryż, smaż 3-4 minuty, stale mieszając. Wlej 2 chochle gorącego bulionu, gotuj mieszając aż ryż „wypije” bulion. Powtórz trzykrotnie aż ryż będzie suchy. Nie zapomnij o mieszaniu. Wrzuć do garnka szpinak, wymieszaj z ryżem, wlej pozostały bulion. Gotuj mieszając aż ryż będzie miękki, przypraw do smaku gałką muszkatołową, solą i pieprzem. Risotto wkładaj do wypłukanych zimną wodą miseczek. Odwróć na talerzu, formując zgrabną górkę. Udekoruj według uznania. Marta Skoczyńska

Z PLECAKIEM W DROGĘ

A po koziołkach na wzgórze No i mamy wiosnę. Nie tylko tę kalendarzową. W powietrzu wyczuwa się ciepło znad Morza Śródziemnego. Zając też już powoli puka do drzwi, kilka dni wolnego wkrótce być może zachęci do wycieczki po stolicy Pyrlandii. Stary Rynek. Wiadomo – zaczynamy od renesansowego ratusza. Oczywiście, razem z trykającymi się koziołkami punktualnie o godz. 12.00. Przy okazji odliczamy – patrząc na elektroniczny zegar - ile dni zostało do EURO 2012. Teraz możemy, podziwiając urocze kamienice, okrążyć ratusz tyle razy, ile tylko chcemy. A potem znikamy w bocznych uliczkach. Tutaj wszystko ma swój klimat, od architektury poczynając, na atmosferze w restauracjach, kawiarniach, klubach i pubach kończąc. Koniecznie trzeba pójść na Wzgórze Przemysła. Tutaj dobiega końca odbudowa zamku z basztą. Otwarcie przewidziane jest na 2014 rok. Widok Starego Rynku z góry naprawdę zapiera dech w piersiach. Lokacja miasta przypada na 1253 rok. To właśnie wtedy wzgórze zaczęło stanowić nieodłączny jego element. Będąc już tak blisko, warto obejrzeć Makietę Dawnego Poznania (ul. Ludgardy). Miniaturowe, ale realistyczne budynki robią szczególne wrażenie. Dodatkowe efekty, dźwięk i unoszące się płomienie, pobudzają naszą wyobraźnię. Ostrów Tumski. Tajemnicze miejsce, dające początek dziejom Polski. Kiedyś – wyspa katedralna, dzisiaj – jedna z części Poznania. Katedra dumnie unosi się nad zabytkowym kompleksem. Przechadzamy się wzdłuż śladów

wałów obronnych. Dawniej otaczały one Księstwo Polan. Skręcając w boczne uliczki, oddajemy się chwilom ciszy. Możemy potem zejść nad Wartę, pospacerować wzdłuż jej brzegu. Dla sportowców – idealne miejsce do joggingu. Malta. W sezonie – mnóstwo ludzi, poza nim – niekoniecznie. Wymarzony raj dla pragnących aktywnego wypoczynku. Saneczki – latem. Stok i zjazd na nartach – zimą. Z jednej strony Termy Maltańskie i Nowe ZOO, z drugiej – Galeria Malta. Wszystko zlokalizowane wokół jeziora Maltańskiego, na którym w okresie letnim odbywają się regaty. Teraz, przy sprzyjającej pogodzie, rewelacyjne miejsce do spacerowania. Dawid Lemanowicz

Takie będą Tarnowskie Termy Budowa ruszy na początku przyszłego roku.

Gminne władze w nowopowstałym obiekcie chcą wykorzystać wody geotermalne. Jeśli okaże się, że ta woda będzie nadawała się do wykorzystania leczniczego, to prócz krytych basenów rekreacyjnych powstaną baseny pod gołym niebem oraz gabinety odnowy biologicznej

i rehabilitacji. O tym jednak zadecydują wyniki wykonywane przez Państwowy Zakład Higieny. W aquaparku mają się znaleźć baseny sportowe, rekreacyjne, kompleks saun oraz boisko do squasha. Termy staną na 16-hektarowej działce przy obwodnicy Tarnowa Podgórnego.

Obiekt ma kosztować ok. 40 milionów złotych i jak podkreśla Urząd Gminy Tarnowa Podgórnego - jest wyczekiwany przez wszystkich mieszkańców gminy. Prace ruszą, gdy tylko skomplementowana zostanie dokumentacja. Sandra Kubalewska


ROZRYWKA

kwiecień 2012 • TarNowa Kultura

15

ANDRZEJ CHYLEWSKI

KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 3 q

JEDNOSTKA MASY OKOŁO 10 KG

MATERIAŁ OPATRUNKOWY

u

POSPÓLSTWO

u

ROZPRASZA CIEMNOŚCI

q

GŁÓWNY ELEMENT WIATRAKA

u

ŁAJDACTWO, NIEGODZIWOŚĆ TĘTNO

47

q

q

ŻUŻLOWE MIASTO W CZECHACH

31

u

TEGO NIE MA RADIO

15

IMIĘ DO RONDLA

q

43 q

KATARAKTA, ALE NIE u NA RZECE

q

23

18

q q

Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek ponumerowanych w prawych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl Antoniego Kępińskiego - ostateczne rozwiązanie krzyżówki. Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocztową z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” ; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: jarek@goksezam.pl podając imię i nazwisko. Wsród osób, które nadeślą prawidłową odpowiedź rozlosujemy nagrodę - niespodziankę. Termin nadsyłania rozwiązania: 20.04.2012 Opracował: ANDRZEJ CHYLEWSKI

u

MNISZKA BUDDYJSKA

7

2

3

4

36

u

5

3 21

OBRZEŻE POŁACI DACHOWEJ

ŻONA RADŻY

29 NISKI GŁOS KOBIECY

49

u

35

351

1

SMAKUJE I WYBUCHA

22

39

7

8

IMIĘ IVANOVIĆ (TENIS)

13

37 46

52

u

20

MIESZANIE KART PRZED GRĄ

5 6

u

OPRAWCA

u

23

33

IMIĘ NASERA

ŚREDNIOWIECZNY KRONIKARZ

u

MIEJSCE KLĘSKI HANNIBALA

42 u

40

10 IMIĘ KOMPOZYTORA BALETU u „GAJANE”

KSIĘŻNICZKA u BURGUNDA

u

TRÓJKĄTNY ŻAGIEL

24

u

6

HAZARD Z KARETĄ

MUZYKA SYNKOPOWANA

45

SŁYNNA PSZCZOŁA u DLA SĘDZIEGO PO PROCESIE

u

u

32

u

JASNE Z PIANKĄ

8

„NIEZBYT GŁOŚNA” RZEKA

u

u

u

PODŁOGA NA STATKU

ZWYKLE WIESZANY NA SZYI

MOŻE BYĆ KRAWIECKA

44

11 AUTOR „PIEŚNI O NASZEJ ZIEMI”

2

9

SZACUNEK, POWAŻANIE

u

JEJ NIE WYPADA

27

u

41

LEGENDARNY BRAMKARZ HISZPAŃSKI

u

34 SITWA

38

50

u

u

u

u

19

WIELKI MAGNAT WĘGIERSKI XVIII WIEKU

48 MEDYCYNA NARZĄDÓW WEWNĘTRZNYCH

28 26

SILNY ARGUMENT

17

30 ZAMBIJSKIE CENTRUM MIEDZIOWE

DUŻY ZBIORNIK ZBOŻOWY

u

HISZPAŃSKA WERSJA AGNIESZKI

CZOŁOWA ARTYSTKA OPEROWA

q

u

16

PRAWY DOPŁYW NARWI

14 u

MIĘDZY WYSPAMI WOLIN I UZNAM

25

51

u

q u

q

SWOISTE DZIEŁO

u

4

12

9 10 11 12 13

14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 2 (myśl Ericha Fromma):

„BIOLOGICZNA SŁABOŚĆ CZŁOWIEKA WARUNKUJE KULTURĘ LUDZKĄ” Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź wylosowaliśmy pana Ryszarda Jasińskiego Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym (ul. Poznańska 96) po odbiór nagrody.


16

KALENDARIUM

TarNowa Kultura • kwiecień 2012

KULTURALNY KWIECIEŃ 2012

SZCZEGÓLNIE POLECAMY:

KABARET JURKI W PROGRAMIE „ALBUM RODZINNY” 13.04 godz. 18, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym. Bilety: 20 zł* „WŁASNE ŚWIATY” - X FINAŁ PROJEKTU TEATR W KAŻDEJ WIOSCE 28.04 godz. 10, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym 29.04 godz. 10, Dom Kultury w Przeźmierowie KALENDARIUM: 2.04 godz. 9, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym godz. 10.45, Dom Kultury w Przeźmierowie

Przedstawienie dla dzieci pt: „Wiosenna przygoda”

4.03 Galeria w Rotundzie, Tarnowo Podgórne

Wystawa fotografii pt: „Byli u nas”

13.04 godz. 18, Dom Kultury w Przeźmierowie

Kino Zielone Oko zaprasza: „Rzeź” (reż. Roman Polański)

13.04 godz. 18, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

Kabaret Jurki w programie „Album rodzinny”. Impreza biletowana.

14.04 godz. 17 Dom Kultury w Przeźmierowie

Sołtys i Rada Sołecka swoim mieszkańcom: Przedstawienie teatralne „Demakijaż, czyli bójcie się nas Panowie” (współorganizacja GOK „SEZAM”)

14.04 godz. 17, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym 15.04 godz. 17, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

„ROZŚPIEWANA GMINA” - I Przegląd Wokalistów

16.04 Przedszkole Baranowo, DK Przeźmierowo, Przedszkole Przeźmierowo 18.04 Przedszkole Lusowo, SP Lusowo, DK Tarnowo Podgórne, Przedszkole Tarnowo Podgórne, Przedszkole Lusówko

Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkoli pt: „W rytmie marsza. Instrumenty dęte blaszane”

20.04 godz. 18 Dom Kultury w Przeźmierowie

Kino studyjne: „Attenberg”

24, 25, 26, 27.04 SP Przeźmierowo, Gimnazjum Tarnowo Podgórne, SP Ceradz Kościelny, DK Tarnowo Podgórne, Gimnazjum Baranowo, SP Lusowo, SP Lusówko

Mezzoforte - koncerty edukacyjne dla szkół pt: „Perły baroku”

27.04 godz. 18 Dom Kultury w Prze mierowie

Kino Zielone Oko zaprasza: „Róża” (reż. Wojciech Smarzowski)

27-29.04 Kielce

Wyjazd Teatru Tańca „Sortownia” na Międzynarodowy XII Festiwal Tańca Kielce

28.04 godz. 10, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym 29.04 godz. 10, Dom Kultury w Przeźmierowie

X Finał projektu „Teatr w każdej wiosce” pt: „Własne Światy”

- omówienie wewnątrz numeru *Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie ul. Ogrodowa 14, Tarnowo Podgórne

Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Oko ul. Ogrodowa 13, Przeźmierowo

TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik • ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: info@goksezam.pl • reklama: jarek@goksezam.pl • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Zuzanna Kupsik, Marta Maciejewska, Sandra Kubalewska, Patrycja Świergiel, Arkadiusz Dobrzyński, Jarek Krawczyk (zastępca red. naczelnego), Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dawid Lemanowicz., Tomasz Jakubiak, Kasia Sztuba, Kinga Kuźniak, Natalia Nowak, Barbara Gałężewska Skład: Jarek Krawczyk, Druk: Poli Druk Poznań, tel. (061) 814 47 40. Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 28.02.2012, www.tarnowakultura.pl

Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.

* * * * * * * * *


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.