nr 6 (78)
www.tarnowakultura.pl
czerwiec 2012
BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM
Do zob a za rok! czenia Fotorel a
cja z Dn
i Gminy
(str. 8-9
)
Podsu mowa nie se Forum zonu Teatró str. 2 w str. 2
2
AKTUALNOŚCI
TarNowa Kultura • czerwiec 2012
Zapisz dziecko na wycieczkę!
Mamy sposób na upalne, letnie dni! Podobnie jak w ubiegłych latach zapraszamy dzieci szkolne na jednodniowe wycieczki. W tym roku motywem przewodnim są zabytkowe pojazdy - powozy, autmobile, wozy strażackie i parowozy. Nie zabraknie także innych atrakcji. Wśród nich pływanie, rejsy statkiem, przejażdżki bryczką i wiele, wiele innych.
Z teatrem za pan brat
„W filmie premiera oznacza, że wszystko jest skończone, możesz już tylko usiąść w fotelu i patrzeć. A w teatrze to dopiero początek.”
Na terenie gminy Tarnowo Podgórne działa kilka grup teatralnych, nie licząc zespołów dziecięcych działających w ramach „Teatru w każdej wiosce”. Spotykają się na próbach, biorą udział w warsztatach, konkursach. Inicjatywy podejmowane przez ich opiekunów mają rozbudzić w dzieciach i młodzieży zamiłowanie do grania, podejmowania trudnych ról, przeniesienia widza w zupełnie inny świat. Wszystkie grupy teatralne zaprezentują się podczas Forum Teatrów Dziecięcych i Młodzieżowych, które odbędzie się 17 czerwca o godzinie 10 w Domu Kultury w Przeźmierowie. Wstęp wolny, zapraszamy! Zuzanna Kupsik
Pejzaże w Rotundzie Koła plastyczne wybierają się na ciekawy plener artystyczny. Między 7 a 12 czerwca w pięknej scenerii nadmorskiego Dziwnówka skupią się na pejzażach. Dominować będą kolaż, filcowanie i akwarele. Efekty ich pracy będzie można oglądać już od 13 czerwca, na specjalnej wystawie zatytułowanej „Pejzaże Polskie”. Wszystkich, którzy chcieliby obejrzeć powstałe podczas pleneru prace zapraszamy do Galerii w Rotundzie. JK
Każda z czterech jednodniowych wycieczek rozpocznie się o godz. 10, a zakończy o 19. Uczestnicy wyjazdów będą mieć zapewnioną fachową opiekę oraz obiad. Udział w wycieczkach jest odpłatny, a koszt każdej z nich to 30 zł. Zapisy przyjmujemy od 1 czerwca: - w siedzibie GOK „SEZAM” (Tarnowo Podgórne,
ul. Poznańska 96, pok. nr 24 od godz. 8 do 15) - w Domu Kultury w Przeźmierowie (ul. Ogrodowa 13 (od godz. 10 do 17). Zakończenie zapisów 10 lipca, jednak nie warto odkładać tego na ostatnią chwilę - liczba miejsc na każdą z wycieczek jest ograniczona! Jarek Krawczyk
WYCIECZKI JEDNODNIOWE DLA DZIECI SZKOLNYCH „Pojazdy zabytkowe - powozy, automobile, wozy strażackie i parowozy” PROGRAM: Wycieczka I - 17.07
- zwiedzanie powozowni w Rogalinie - rejs statkiem „Anna Maria” - obiad - pobyt na Termach Maltańskich
Wycieczka II - 24.07
- powozy i przejażdżki bryczką w stadninie koni w Racocie - automobile w Gostyniu - obiad - pobyt na krytej pływalni w Gostyniu
Wycieczka III - 31.07
- zwiedzanie Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach - pobyt w „Starej Chacie u Kowola” - obiad - pobyt na basenie w Kościanie
Wycieczka IV - 7.08
- zwiedzanie Parowozowni w Wolsztynie - pobyt w Ośrodku Agroturystycznym „Amazonka” w Mariankowie - pobyt na pływalni w Wolsztynie
Koła i zespoły GOK „SEZAM” podsumują rok pracy To zawsze jedno z ważniejszych wydarzeń w roku. I to nie tylko dla uczestników kół i zespołów działających w GOK „SEZAM”, lecz także dla ich rodzin i instruktorów. Po dziesięciu miesiącach ciężkiej pracy przychodzi czas na prezentację jej efektów. W tym roku odbędzie się ona 18 czerwca o 17 w Domu Kultury w Przeźmierowie i 20 czerwca o tej samej porze w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym. W Przeźmierowie wystąpią „Modraki”, a także uczniowie Krzysztofa Zaremby. Prace plastyczne pokażą członkowie kół prowadzonych przez Annę Marcinowską Lenartowicz i Zuzannę Lenartowicz. A pysznymi wypiekami poczęstują zebranych podopieczne Katarzyny Marchlewskiej z Koła Kulinarnego. Dwa dni później w Tarnowie Podgórnym
również sporo atrakcji. Wystąpią Mażoretki, Młodzieżowa Orkiestra Dęta, uczniowie Krzysztofa Zaremby, Anny Paluszkiewicz i Przemysława Kosmowskiego. Oprócz występów muzycznych i tanecznych coś dla oka - wystawa prac kół plastycznych Justyny Just Przybylskiej. Serdecznie zapraszamy! Jarek Krawczyk
KINO ZIELONE OKO ZAPRASZA
Modraki i Mażoretki w Jankowicach
Od lat mieszkańcy Jankowic świętują imieniny swojej wsi. W tym roku wśród atrakcji znajdą się m. in. występy zespołów GOK „SEZAM” - Mażoretek i Dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Modraki”. Wystąpi także, działająca samodzielnie, Orkiestra Dęta Da Capo. Zapraszamy 23.06. JK
Powrót J-23 Znają go zarówno starsi, którzy śledzili jego losy od
końcówki lat 60, jak i młodsi, którzy widzieli powtórki serialu „Stawka większa niż życie”. Hans Kloss po latach powrócił, tym razem na kinowych ekranach. To nie Stanisław Mikulski, lecz Tomasz kot wcielił się jednak w postać Klossa. Polski agent wpada na trop zrabowanego przez nazistów skarbu. W filmie nie brakuje wątku miłosnego, a także efektów typowych dla współczesnego kina. „Stawkę większą niż śmierć” zobaczymy w Kinie Zielone Oko 22 czerwca o godz. 18. Jarek Krawczyk
AKTUALNOŚCI / RELACJE
Strefa kibica także w Tarnowie
Dobra wiadomość dla wszystkich fanów piłki. Aby poczuć atmosferę Euro 2012 nie trzeba jechać daleko: w Parku 700-lecia w Tarnowie Podgórnym powstanie Strefa Kibica. Mecze Mistrzostw Europy będzie można oglądąć na dwóch ekranach o powierzchni 15 m2. Na miejscu będzie zaplecze gastronomiczne, organizowane będą także konkursy i imprezy towarzyszące. Strefa będzie czynna codziennie od 17 do 24, a w dniach wolnych od futbolu przewidziano dodatkowe atrakcje. Więcej informacji na stronie www.strefakibica-tarnowopodgorne.pl. JK
I tak zapewne zaśpiewamy z "Jarzębiną"
Bliźniacy Slavek i Slavko w polskim i ukraińskim stroju piłkarskim to maskotki Mistrzostw Europy 2012. Logo Euro 2012 to kwiat, na liściach którego widnieją flagi Polski i Ukrainy z wplecionymi elementami polskiej i ukraińskiej sztuki ludowej. „Endless Summer”, śpiewany przez niemiecką wokalistkę zespołu Ocean jest oficjalnym hymnem tej imprezy. Jednak żaden z tych symboli nie wzbudził tak wiele kontrowersji wśród rodaków jak oficjalny hymn polskiej reprezentacji. Został nim utwór “Koko Euro Spoko” wykonywany przez zespół ludowy "Jarzębina" z miejscowości Kocudza koło Janowa Lubelskiego. Piosenka zwyciężyła w plebiscycie widzów TVP podczas koncertu “Hit Biało-Czerwonych” w Warszawie. Wyprzedziła ona w głosowaniu utwory takich artystów jak Maryla Rodowicz, Feel, Wilki, Qumple, Libera oraz InoRos. Hymn będzie wykonywany przed każdym meczem Polaków na Mistrzostwach Europy. Wybór tego utworu wywołał skrajne emocje. Piosenka ma zarówno wielu wielbicieli, jak i wielu prze-
ciwników. Jedni zachwalają za motywy ludowe, inni krytykują za „wiochę”. Optymiści twierdzą, że pokazaliśmy przebłysk humoru narodowego wybierając ten utwór. I choć wywołuje on śmiech, przyznać trzeba, że jest prosty, melodyjny i chyba każdy zanuci już po pierwszym wysłuchaniu. Wpada w ucho, jak żaden inny hymn Euro. Przeciwnicy twierdzą, że nie nadaje się on na tak wielkie wydarzenie, raczej na dożynki. Słysząc utwór reprezentacji powinniśmy bowiem czuć dumę i zagrzewać piłkarzy do walki. Utwór tymczasem jest słaby, płytki i nie spełnia tej roli. Wielu martwi się, co pomyślą sobie o nas inne narody, gdy zamiast nowoczesności i pięknych Polek reklamujemy się staroświeckim folklorem. A może na przekór wiejska piosenka będzie przyciągać i rozweselać obcokrajowców. Nigdy wszystkim się nie dogodzi, a kibice i tak zapewne, chcąc nie chcąc, będą śpiewać razem z „Jarzębiną". Patrycja Świergiel
Dżentelmen dla dorosłych W Kinie Studyjnym tym razem proponujemy film „Pewien dżentelmen”. Obraz Hansa Pettera Molanda, choć jest komedią przewidziany jest tylko dla widzów dorosłych. Kiedy Ulrik, który odsiedział 12 lat za zabicie kochanka swojej żony, wychodzi z więzienia, nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Żona nie chce go znać, dorosły syn nie wie, jak się do niego odnosić, a życie podsuwa pod nogi kolejne kłody. Jak potoczy się dalsza historia przekonają się wszyscy, którzy zjawią się 15 czerwca o godz. 18 w Domu Kultury w Przeźmierowie. JK
czerwiec 2012 • TarNowa Kultura
3
3 Maja oficjalnie i muzycznie W tym roku obchody Narodowego Święta 3 Maja były podzielone na dwie części. W pierwszej odbyła się msza św. w intencji Ojczyzny z udziałem Koła Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego, przemarsz z udziałem Młodzieżowej Orkiestry Dętej, złożenie kwiatów i przemówienia. W drugiej, popołudniowej, towarzyszyło mieszkańcom Tarnowa Podgórnego sporo dobrej muzyki. Na ustawionej w Parku 700-lecia
scenie wystąpiły zespoły Swingulance, Sharp Eleven, Sharp Eleven Latino oraz Daniel Moszczyński z zespołem. Można więc było spędzić świąteczny czas z rodziną przy dźwiękach jazzu, swingu, i największych przebojów muzyki pop. JK
Paweł Bączkowski uświetnił Dni Przeźmierowa Tegoroczne obchody Dni Przeźmierowa rozpoczęły się 12 maja. Atrakcjami pierwszego dnia były występy dzieci i młodzieży z przedszkola Kaczuszka i Leśne Skrzaty, SP w Przeźmierowie, KK Samuraj oraz OSiR Jast Tarnowo Podgórne. Poza tym na scenie mogliśmy obejrzeć pokaz Zumby w wykonaniu grupy Activus, zespół teatralny Senioritki oraz muzyczny z LO w Tarnowie Podgórnym. Gwiazdą pierwszego dnia imprezy był Paweł Bączkowski. Poza sceną na zebranych również
czekało sporo atrakcji. Odbyły się tam gry i zabawy przygotowane przez studentów szkoły Kadry dla Europy, zawody strzeleckie, finał Mistrzostw Sołectw Gminy Tarnowo Podgórne oraz wystawę zabytkowej motoryzacji. Drugiego dnia impreza przeniosła się z parku im. S. Kanikowskiego na obiekty OSiR w Przeźmierowie. Odbyły się na nich seminarium karate Yoshinobu Otha 7 DAN oraz turniej gier planszowych i Kopa.
reklama
Anna Gibała
4
TarNowa Kultura • czerwiec 2012
Odkrywaliśmy taniec na nowo
RELACJE
Teatr Tańca „Sortownia” jest jednym z tych zespołów GOK „SEZAM”, które odnoszą prawdziwe sukcesy. Ostatnim z nich był występ podczas „Festiwalu Tańca Kielce”. O poziomie jego umiejętności świadczy fakt, że podopieczni Piotra Bańkowskiego byli jedyną grupą amatorską wśród zespołów profesjonalnych z Polski i zza granicy. Jak było? Poniższe wypowiedzi mówią wszystko. Anna Hańczewska
Wspaniała przygoda! W jednym miejscu tylu znanych, cenionych i zakręconych tancerzy między innymi z Francji, Włoch czy Afryki! Będąc tam, tańcząc, podziwiając innych, ale też pokazując swoje umiejętności i osiągnięcia na scenie, odkrywaliśmy taniec na nowo! I musimy przyznać, że ponownie się w nim zakochaliśmy!
Dawid Mularczyk (Białas)
Międzynarodowe Warsztaty Tańca Jazzowego w Kielcach uważam za najlepsze w Polsce. Są zapraszani świetni pedagodzy, którzy stwarzają świetny klimat zajęć, zróżnicowane techniki i coś, co lubię najbardziej, wieczorne przedstawienia teatrów z Polski i z zagranicy. Uważam, że każdy kto kocha taniec powinien przeżyć ten klimat. Polecam wszystkim!
SORTOWNIA Głównym zadaniem Teatru Tańca „Sortownia” jest ukazanie młodym ludziom, jak ciekawy może być taniec i jak można się nim bawić, tworząc jednocześnie wspaniałe przedstawienie. Jego założycielem jest choreograf i pedagog Piotr Bańkowski. Młodzi ludzie kochający taniec szkolą się w takich stylach jak: street dance, hip-hop, locking, break dance, popping, jazz, taniec współczesny. Czerpią oni coraz większą przyjemność z tańca łącząc różne style, tworząc oryginalne, niepowtarzalne choreografie. Radek Brzeziński
Wyjazd do Kielc należy zaliczyć do bardzo udanych. Mieliśmy bowiem okazję zaprezentować nasz nowy spektakl na deskach profesjonalnego teatru tańca wśród zawodowych zespołów tanecznych. Ciekawym przeżyciem były również warsztaty taneczne powadzone przez wielu zagranicznych choreografów. Dzięki takim wyjazdom mamy możliwość rozwijania naszych umiejętności tanecznych oraz zaprezentowania się szerszej publiczności. Miejmy nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mieli taką szansę na promocję naszego zespołu.
Anna Nowak
Kielecki Teatr Tańca to bardzo aktywna forma realizacji i spełnienia się dla każdego ambitnego tancerza. Na festiwalu można nie tylko
wzbogacić swoje doświadczenia na warsztatach, ale również zobaczyć spektakle teatrów z całej Polski. Osobiście, naładowana nowymi wrażeniami i pozytywną energią, z utęsknieniem czekam następnego roku.
Ola Mucha
W Kielcach ogromne wrażenie zrobił na nas teatr. Nigdy przedtem nie mieliśmy możliwości wystąpienia na tak dużej scenie i przed tak wspaniałą publicznością, której pasją również jest taniec. Już w dzień przyjazdu obejrzeliśmy świetny, bardzo profesjonalny spektakl Kieleckiego Teatru Tańca, a pod koniec naszego pobytu w największym skupisku tancerzy na metr kwadratowy w dniach 27-30 kwietnia mieliśmy szansę uczestniczenia w warsztatach tanecznych prowadzonych przez światowej sławy choreografów (byli wśród nich: Abby Aouragh, Dollie Henry, Jean Claude Marignale, Luciano di Natale, Thierry Verger). Udział w XXII Festiwalu Tańca Jazzowego w Kielcach był dla nas ogromnym przeżyciem, którego nie zapomnimy do końca życia.'
PROWOKATOR - tak określono Piotra Bańkowskiego po obejrzeniu spektaklu 'Antyrama' na Festiwalu Tańca Jazzowego w Kieleckim Teatrze Tańca. Dlaczego? Bo 'Antyrama' operuje symboliką, trzeba myśleć!, analizować,. Muzyka cały czas angażuje widza w to co dzieje się na scenie, dotyka aspektów, które dotyczą wszystkich nas, czasami budzi nasze sumienia. Przez cały czas przedstawienia nie pozwala oderwać się od tego co na scenie, a dopiero, po nim widz jest w stanie dostrzec wiele ukrytych myśli i przekazów.
"ANTYRAMA" Autorski spektakl o próbie odnalezienia właściwej postawy życiowej w dzisiejszym świecie. Wszystko zaczyna się na placu zabaw, a kontynuacją jest nasze dojrzałe życie. Czy na pewno? Czy w dobie cyber-wieku młody człowiek nie za szybko „smakuje'” dorosłości, a dojrzali ludzie zachowują się jak „małolaty”? Czy ten czas przyniesie nam coś nowego, lepszego, czy też katastrofę? Nie wiemy i nie odpowiadamy na te pytania. My tylko dotykamy tego problemu, a czas spektaklu traktujemy jak chwile na refleksje - mówią tancerze. Podczas spektaklu przeplata się wiele technik tanecznych, tak jak w naszym życiu to, co stateczne i wyrafinowane mieszamy z dynamizmem, groteską, jak również technikę i ciężką pracę z zabawą. W wyniku tego okazuje się, że jak w życiu - czasem to, co najprostsze, okazuje się najtrudniejsze…. Nela Grzywacz
Cały wyjazd można zaliczyć do udanych, zresztą chyba każdy z nas to potwierdzi. Występ na tak wielkiej scenie jest wspaniałą sprawą i na pewno niezapomnianą. Cieszę się, że mogłam wziąć udział w warsztatach tanecznych, a także zobaczyć wielu ciekawie tańczących. Z miłą chęcią pojadę do Kielc jeszcze raz.
Agata Sobek
Co się podobało? Możliwość obejrzenia spektakli tanecznych i wzięcia udziału w warsztatach tanecznych prowadzonych przez znanych choreografów. Wrażenia? Jak najbardziej pozytywne. Niesamowite przeżycie tańczyć na takiej scenie, w takim miejscu i przed taką publicznością. Jak dla mnie, za rok też możemy jechać! ;)
RELACJE
czerwiec 2012 • TarNowa Kultura
Brawo za "Veni"
Melomani nie zawiedli, licznie przybyli na koncert inauguracyjny dwunastego już sezonu „Lusowskich Poranków Muzycznych”. Usłyszeliśmy chór „Amici Canti”. Przyjaciele śpiewu, bo to oznacza nazwa zespołu, wykonali różnorodne utwory, od epoki renesansu po
współczesność. Był to jubileuszowy, 75 koncert w ramach tego cyklu. Zaczęło się od pieśni „The Lord bless you and keep you” z akompaniamentem organów, następne utwory śpiewane były a’capella. Spodobał mi się profesjonalizm i entuzjazm w ich wykonaniu, a najbardziej przypadł mi do gustu współczesny utwór „Veni”, pełen zgryźliwych dysonansów i ekspresji. fot. Mariusz Lewoczko
Marta Skoczyńska
Niezwykły miesiąc
Zwieńczeniem koncertu i dużą niespodzianką był występ sopranistki, Iryny Rodziewicz. Zaśpiewała ona, przy akompaniamencie Szymona Melosika (organy), utwór „Panis Angelicus” Cesaro Francka. I to jak zaśpiewała! Stojąc na chórze świątyni, która ma świetną akustykę, myślę, że poruszyła swym głosem wszystkie serca! Przyznam, że choć muzycy to ludzie młodzi, nie będący przecież profesjonalistami, to utwory wykonane były z niezwykłą szczerością. To nie był dla nich kolejny koncert, który należy zagrać jak najlepiej i wrócić do domu. Po
prostu, może to banalne stwierdzenie, ale włożyli w jego wykonanie swoje serce i duszę. Dodatkowym atutem koncertu był wybór utworów - faktycznie były one niezwykle spójne, o wspólnym duchu mówiącym o pięknie Ziemi Litewskiej i wewnętrznym pięknie ludzi, którzy tam mieszkają. A na sam koniec zabrzmiała „Barka”. No cóż, chyba wszyscy poczuliśmy się wtedy jednością: oni – z Litwy, często o polskich korzeniach, i my – Polacy. Zjednoczeni papieską pieśnią… Chyba wszyscy poczuliśmy ogromne wzruszenie. Barbara Gałężewska
reklama fot. Barbara Gałężewska
Dlaczego maj był wyjątkowy? Powodów jest wiele! Tak wiele, jak wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych w gminie. Oczywiście, najbardziej reprezentacyjne były wydarzenia towarzyszące jej dorocznym dniom, ale nie sposób nie zauważyć pewnej nietypowości w "Lusowskich Porankach Muzycznych"! Otóż pierwszy koncert, inaugurujący kolejną ich edycję, odbył się 6 maja, a następny już 27 maja! Tak to maj uraczył nas aż dwoma, jak zwykle znakomitymi artystycznie wydarzeniami! Pierwszy był koncert z udziałem chóru Amici Canti (relacja powyżej). Na drugim koncercie w gościnnym lusowskim kościele usłyszeliśmy Orkiestrę Dętą Szkoły Sztuk Pięknych im. Stanisława Moniuszki w Solecznikach na Litwie. Był to koncert wyjątkowy. Nie tylko ze względu na to, że mury kościoła nie często goszczą taki zespół. Orkiestra towarzyszyła poprzedzającej koncert mszy świętej, nadając jej wyjątkową muzyczną oprawę. „Czy mury świątyni to wytrzymają?” - z uśmiechem na twarzy żartował ksiądz proboszcz. Wytrzymały, a jakże! Jak w słowie wstępnym wspomniał Szymon Melosik koncert ten był też wyjątkowy z jeszcze jednego powodu. Otóż był to ostatni „Lusowski Poranek Muzyczny” za kadencji proboszcza Ignacego Karge.
5
Koncert rozpoczął się utworem „Ammerald” Jacoba de Haana. Zagrany z niezwykłą czułością, ukazał miłość tych młodych artystów do Ziemi Litewskiej, ich przywiązanie do jej kultury. Drugi utwór: „St. Thomas choral” zapowiedziany został jako kompozycja nawiązująca stylem do baroku. Jakże była ona dla mnie współczesna! Ta kompozycja mogłaby się stać podkładem muzycznym do filmu, dynamiczna, pełna życia i siły. Z kolei „Sunrise Impression” ("Impresja o wschodzie słońca") była dla mnie utworem najbardziej zróżnicowanym. Od delikatnych, melancholijnych, zwiewnych nut, które stawały się pytaniem o dalsze losy rozpoczynającego się dnia, poprzez mocne uderzenia, aż do ponownego wyciszenia i kolejnych „burz”. Jak w życiu.
6
TarNowa Kultura • czerwiec 2012
10 LAT TWKW
Tak wiele się dzieje we własnych światach „Własne światy” – taki tytuł nosił jubileuszowy, dziesiąty finał projektu „Teatr w każdej wiosce”. W ostatni weekend kwietnia swoje światy pokazało dziesięć grup teatralnych. 28 kwietnia w Tarnowie Podgórnym zaprezentowały się dwie grupy gospodarzy oraz teatry z Jankowic, Batorowa, Sierosławia. Dzień później w Przeźmierowie zobaczyliśmy spektakle przygotowane w Lusówku, Kokoszczynie, Sadach i Jankowicach. W Tarnowie Podgórnym rozpoczęli gospodarze. Grupa Anny Dzięcioł w spektaklu „Po prostu” dotknęła „skomplikowanego nastoletniego świata”. Bohaterowie przedstawienia to różne osobowości, zachowania, odmienne charaktery oraz różne próby kreowania własnej postaci. Wszystkich dopada jednak takie samo uczucie pustki – „po prostu się wstaje, idzie do szkoły, rozmawia z kolegami (…) marzy by być kimś innym”. W zupełnie innym, barwnym klimacie rozpoczęło się przedstawienie teatru Mini Max z Jankowic. Spektakl Izabeli Buksy pt. „Śmieszka” to spektakl o poszukiwaniu idealnego świata. I o tym, że śmiech może przynieść szczęście, ale tylko wtedy, gdy wypływa z głębi duszy. „Zaczarowana kałuża” to z kolei przedstawienie Grupy Teatralnej z Batorowa. Podopieczni Reginy Piszcz zaprezentowali prawdziwie bajkowy spektakl, w którym kałuża przekształca się w wodny, magiczny świat. Po deszczu przyszła zamieć. Kolejny występ należał do prowadzonej przez Izabelę Buksę grupy „Latifa” z Sierosławia. Pełen ciekawych efektów wizualnych spektakl wciągnął wszystkich widzów do bajkowego świata „Pani Zamieci”. To świat „dziwnych istot i niezwykłych zdarzeń, gdzie pracowitość zostaje nagrodzona, a lenistwo skarcone”. Na koniec pierwszego dnia wystąpiła druga z grup z Tarnowa Podgórnego. „Leśne głupki”, rymowane i zabawne przedstawienie Anny Dzięcioł pokazało spory potencjał i umiejętności tarnowskich aktorów. Sala Domu Kultury huczała od (zasłużonych!) owacji.
Jak to, teatr?
Teatralne spotkanie w Przeźmierowie rozpoczęła grupa z Kokoszczyna. „Kim jestem” to zarówno tytuł przedstawienia, jak i główne pytanie, na które odpowiada. Choć może „odpowiada”, to nie najlepsze słowo, ponieważ w spektaklu Macieja Woźniaka dominuje ruch, a teraźniejszość na scenie miesza się z przygotowanymi wcześniej filmami. Druga wystąpiła grupa z Sadów prowadzona przez Grzegorza Babicza. Z teatru przenieśliśmy się do telewizji, „TV Smile”, która zaserwowała nam program „Kakao czy herbata”. Było więc gotowanie (całkiem „wybuchowych” potraw), pogoda i sport. I odrobina refleksji nad tym, jak szklany ekran wpływa na nasze myślenie. A wszystko z wykorzystaniem pobudzających wyobraźnię rekwizytów. Jankowicka grupa „Katastrofa” udowodniła natomiast, że jej nazwa nie ma nic wspólnego z aktorskim poziomem jej członków. Spektakl „Skrzydlata historia”, choć opowiadał o Bociance, przypominał nieco opowieść o „Brzydkim kaczątku”. Podopieczne Izabeli Buksy udowodniły w nim, że gdy można liczyć na wsparcie wszystko jest możliwe. Tegoroczny finał zakończył owacyjnie przyjęty spektakl „W sieci” gospodarzy z Przeźmierowa. Podopieczni Katarzyny Grajewskiej ukazali życie „on line”, ze wszystkimi czyhającymi niebezpieczeństwami. I zwrócili uwagę, że można na moment wyłączyć komputer, spotkać się z kolegami „w realu”, pójść na spacer, pograć w piłkę, czy pobawić w teatr. A taka „zabawa w teatr”, co udowodniły wszystkie spektakle dziesiątego finału, potrafi przynieść niezwykłe efekty. Jarek Krawczyk
Kiedy trzy lata temu przeprowadziłam się z Poznania do jednej ze wsi gminy Tarnowo Podgórne, przeczytałam - przyznam dość pobieżnie - informację o „Teatrze w każdej wiosce”. Tak się nazywała ta akcja. Jak to, teatr? Jak to, w każdej wiosce? Przyznaję że zaintrygowało mnie to wtedy, ale nie wgłębiałam się w temat. Pomyślałam: no tak, pewnie organizują jakieś pokazy dla dzieci z przyjezdnymi aktorami, raz do roku… Myliłam się. I to bardzo!
TEATR W KAŻDEJ WIOSCE: - w bieżącym sezonie uczestniczy w nim około 120 dzieci w: o Świetlicy w Batorowie (instruktor: Regina Piszcz) o Świetlicy w Lusówku (Katarzyna Ksenicz) o Świetlicy w Jankowicach (2 grupy; Izabela Buksa) o Domu Kultury w Przeźmierowie (Katarzyna Grajewska) o Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym (2 grupy; Anna Dzięcioł) o Świetlicy w Sadach (Grzegorz Babicz) o Świetlicy w Sierosławiu (Izabela Buksa) o Świetlicy w Ceradzu Kościelnym (Anna Kasperek) o Świetlicy w Kokoszczynie (Maciej Woźniak) - koordynatorzy projektu: Jolanta Tepper, Bogdan Żyłkowski - Choreografia: Beata Bąblińka - Scenografia: Agnieszka Gierach - Muzyka: Tomasz Mazur - 13 maja w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym odbyła się Gala z okazji 10-lecia projektu
fot. Mariusz Lewoczko
I nagle dotarła do mnie wieść, że ta akcja trwa już od…10 lat. 15 maja w Przeźmierowie odbył się przegląd przedstawień. Nie mogłam tam być, ale już wiem, że to nie są pokazy dla dzieci organizowane przez „jakichś tam” aktorów. To dzieci i młodzież z naszej gminy pod kierunkiem kilku niesamowitych osób tworzą coś, co pewnie jest ewenementem na skalę kraju. I wiem jeszcze jedno: w przyszłym roku szkolnym zaprowadzę moją córkę do jednej z tych grup… Barbara Gałężewska
10 LAT TWKW
czerwiec 2012 • TarNowa Kultura
Dają siłę i głębokie poczucie sensu ROZMOWA Z BOGDANEM ŻYŁKOWSKIM, KOORDYNATOREM PROJEKTU TWKW, PREZESEM POZNAŃSKIEJ FUNDACJI ARTYSTYCZNEJ - Skąd się wziął pomysł, gdyby on nie był dobry, jego realizacja zapewne skończyłaby się po dwóch, trzech latach. - Oczywiście, że tak. To chyba jeden z moich najlepszych pomysłów. Nie, nie pomysłów, działań raczej. Jeśli chodzi o sam pomysł, to wiąże się z tym pewna anegdota. Na ile jest ona prawdziwa, a na ile „anegdotyczna”, powiedzieć mógłby pan Szymon Melosik. Opowiadał, iż idea teatru w każdej wiosce wyśniła mu się pewnej nocy, była znakomita, więc postanowił wprowadzić ją w życie. I niech już tak zostanie, bo, przyzna pani, historia zaczyna się ciekawie i jest piękna. Ten sen przybrał realne kształty – mojej osoby i Teresy Mańczak-Ciukszy, która podjęła się tego zadania wspólnie ze mną… A tak naprawdę, wracając do realiów, to 11 lat temu zasiadałem w jury gminnego przeglądu teatralnego. Obejrzałem spektakle, spotkałem się z twórcami przedstawień i odbyłem rozmowę z dyrektorem "SEZAMU", panem Szymonem Melosikiem, na temat ewentualnej współpracy. Zainteresował się „wychowaniem przez teatr” i projektem, do którego zaprosiliśmy wówczas instruktorów teatralnych z całego powiatu. Przyswoili oni uczestnikom zagadnienia związane z szeroko pojętym słowem, reżyserią, muzyką, działaniami plastycznymi. No i po tej rozmowie zaczęło się działanie w gminie Tarnowo Podgórne. Zaproponowana została wtedy taka reguła, że w każdej wsi na jej terenie powstanie grupa teatralna. Na początku powstało takich grup siedem, może osiem… No i myśmy z tymi dzieciakami zaczęli robić spektakle. Jako aktor z wykształcenia, jestem lalkarzem, prowadziłem warsztaty artystyczne, a Teresa to wszystko koordynowała. Myśmy w tych świetlicach spędzili rok, może dwa. W międzyczasie te świetlice zaczęły żyć, niesamowicie i diametralnie się zmieniać. Pod każdym względem. Trzeba było wymienić wszystko: okna, czasami podłogi, zbudować sceny, odmalować ściany, wyremontować piec… - A ile tych osób wtedy tam przychodziło? Nie było problemów z chętnymi? - Tam od razu powstały zespoły, które miały po 10, 15, 20 osób. Cała dziecięca społeczność wchodziła w to! Na początku zajmowałysię nią osoby bez doświadczenia. Nie miały zielonego pojęcia, co to będzie, co z tego wyjdzie, ale miały to co najważniejsze: pasję! Dziś, po dziesięciu latach, są doskonałymi instruktorami, robiącymi spektakle z wyobraźnią, a dzieciaki się do nich garną Naszym założeniem było, aby robili to ludzie stamtąd. Znalazły się panie na przykład z Ceradza Kościelnego, świetne nauczycielki, które prowadziły teatr. Grażyna Smolibocka ma cudowną umiejętność porozumiewania się z małymi dziećmi i większymi dziećmi, z młodzieżą, i opowiadania w inny sposób o rzeczach, które
są ważne. Ona robi „Mrożka”, „Ionesco” i jest on taki nowoczesny, taki współczesny, taki aktualny! Świetne spektakle. Zaczęliśmy powoli wkręcać tych ludzi w potrzebę robienia czegoś. Musimy sobie uświadomić, że to było 10 lat temu i działo się 30 kilometrów od Poznania. Inne czasy! To była głęboka wieś. To był koniec świata. - No właśnie, tym bardziej zadziwiające, że od razu było takie zainteresowanie! - To wcale nie jest takie dziwne. Przychodziła grupa dzieci mieszkająca w danej wsi. Chciały po prostu spędzić razem czas. Nie chodziło nam o to, aby zrobić jakieś olbrzymie wydarzenie artystyczne, ale żeby zająć czymś te dzieciaki. Żeby miały okazję spotkać się z aktorem, od samego początku były zapraszane raz w roku do teatru, raz do roku był wakacyjny wyjazd w plener na tydzień, czy dwa. Podziwiam niezwykłą szlachetność, z jaką te dzieci są traktowane przez gminę. Otacza się je naprawdę wielką troską. Jestem przekonany, że drugiego takiego wydarzenia w Polsce nie
ma. Dodatkowo ważne jest i to, że te zespoły grupują dzieci w różnym wieku. Sztuką jest to połączyć. A nam się udaje! Są zespoły, w których dzieci, gdy po raz pierwszy do nich przyszły, miały po 7 lat. Teraz mają 17. Robią maturę. Osoby wychowane w teatrze, z czasem stają się instruktorami dla nowego pokolenia. - Więc cała ich młodość jest związana z teatrem? Wychowały się na nim i z nim… - Tak. Od 10 lat. Raz w tygodniu. Niezwykle cenne jest to, że w tych zespołach nigdy nie ma żadnego napięcia. Nigdy nie ma przepychania się łokciami, udowadniania, że ktoś jest lepszy, a ktoś gorszy… Nigdy dzieci nie traktowaliśmy przedmiotowo, tylko podmiotowo, i one zawsze chciały dać z siebie wszystko, co najlepsze. To niezwykle szlachetni i piękni wewnętrznie mali ludzie. Robią niezwykle trudne tematy, bo nigdy nie szliśmy w bajeczki dla dzieci. To są spektakle z problemem. Kim jesteśmy, gdzie jesteśmy, dlaczego ten świat jest taki, dlaczego ja taki jestem. I co z tego wynika. To trudne zadania. Trudne pytania. Ale dzięki temu te dzieci są bogatsze, potrafią żyć w społeczności, radzą sobie z problemami , łatwiej im się dzieje, bo są bardziej otwarte, komunikatywne. Lepiej funkcjonują w grupie. Tam nie ma gwiazdorstwa. Ten projekt ma różne poziomy. Nie budujemy historii o wojnach, łagodzimy napięcia i pokazujemy jak sobie z nimi radzić.
7
- Nauka budowania mostów, a nie murów pomiędzy ludźmi? - Dokładnie tak! Nie warto konkurować, przepychać się. Żadnej walki. Uważam też, że to język tworzy rzeczywistość, więc nie ma w tym teatrze słów: zabiję, nienawidzę itd… A jeżeli już trzeba coś pokazać, to nie w sposób dosłowny. - Proszę jeszcze opowiedzieć o organizacji waszego roku, o realizacji owego snu. - Od początku robimy na przykład wspólne wigilie. Nie po to jednak, żeby sobie tylko życzyć „Wesołych Świąt”. Każdy zespół przygotowywał coś z inscenizacją, jakieś pastorałki, opowieści, a to z kolei zaczęło się zmieniać w jakieś formy bardziej nowoczesnego teatru, już może nie opartego tylko na Biblii. Zaczęliśmy opowiadać o świętach, czym są, jaki jest nasz w nich udział. Te projekty cały czas ewoluowały. Działo się tak, że ja wymyślałem jakiś temat, a późniejsze spektakle to były interpretacje, sposoby rozłożenia tego tematu na kawałeczki… Coraz bardziej i dokładniej realizowaliśmy to początkowe „śnienie”… Zaprosiłem wkrótce panią Agnieszkę Gierach, która jest doskonałym scenografem teatralnym, pewnie jednym z najlepszych w Polsce, o niespotykanym myśleniu o teatrze… Dzieciaki błyskawicznie realizowały i realizują jej pomysły, ale to są zawsze ich spektakle, niesamowicie artystyczne, plastyczne… Wszystko się tworzy ich rękoma. Jest też Beata Bąblińska, która prowadzi teatr dla najmłodszych „Atofri”, ona prowadzi z kolei zajęcia fizyczne, otwiera ich ruchowo. Nie jest to klasyczna metoda, ale sposób na otwarcie dziecka poprzez zabawę. Uwrażliwienie na różne dźwięki, na różne przestrzenie. Muzycznie nad całością czuwa Tomek Mazur, który jest moim akompaniatorem i tworzy bardzo szlachetną, wysmakowaną muzykę. W tej chwili to jest tak, że każdy spektakl ma swoją muzykę, swoją choreografię, swoją plastykę i swoją reżyserię. Rolę koordynatora od spraw organizacyjnych od wielu lat z wielkim powodzeniem sprawuje Jolanta Tepper. Tu nie ma nic przypadkowego. - Rozkręciliście potężną machinę… Ale, jak sądzę, satysfakcja z tego równie wielka. - Dzieci nie można niczym zdyscyplinować. Nie mogę na nie krzyknąć. Bo nie jestem „panią nauczycielką”, tylko panem z zewnątrz. To jest ogromna odpowiedzialność wzięta za te dzieci. Bo nagle się okazuje, że pracując z nimi wchodzimy w głębsze relacje interpersonalne. Stajemy się ich powiernikami, a one przez teatr starają się rozprawić ze swoimi problemami. Często zdarza się, że „trudne dzieci”, zbuntowane, gniewne, okazują się szalenie wrażliwe, zdolne i niebanalne. Nie ma nic trudniejszego na świecie niż teatr. I one go robią. Skupiają się tylko na tym. Dojrzewają, stają się świadomymi siebie jednostkami. Biorą pełnymi garściami, ale i dają mi również takie wartości i satysfakcję, których nie spodziewałbym się wcześniej, zanim zacząłem tutaj pracować. Dają siłę i głębokie poczucie sensu. I to jest najcudniejsze w tym projekcie. Rozmawiała: Barbara Gałężewska
8
TarNowa Kultura • czerwiec 2012
DNI GMINY „Lusowiacy” zaproponowali bardzo efektowny program z polonezem, Przyśpiewkami Domachowskimi, Piosenkami i polkami
Młodziezowa Orkiestra Dęta miała pracowity dzień. Najpierw uświetniła Dzień Samorządu Terytorialnego, by później wystąpić wraz z Orkiestrą Dętą Szkoły Sztuk Pięknych z Solecznik na scenie Dni Gminy
Nie zabrakło występu Mażorek... ... oraz „swojskiej nuty” Klubu Seniora „Złota Jesień” z Tarnowa Podgórnego Podczas wyborów Miss Polonia Gminy Tarnowo Podgórne doping by naprawdę gorący. A tytuł przypadł kandydatce z numerem 2, Zuzannie Michalskiej. I wicemiss została Weronika Tomaszewska, a II wicemiss - Margarita Olejniczak
ł y b e i k Ta
2 1 0 2 y n i m G i y Dn a rok! az i n e z c a b o Do z
zdjęcia: Mariusz Lewoczko
DNI GMINY
czerwiec 2012 • TarNowa Kultura
9
W Dniach Gminy Tarnowo Podgórne uczestniczyła cała Wielkopolska. A to za sprawą Radia Merkury, które w sobotę nadawało wprost z Parku 700-lecia! Przez cały weekend dzieci mogły sprawdzić stan uzbrojenia naszej armii. I robiły to bardzo chętnie!
Dni Gminy nie tylko na ziemi...
W sobotę najmłodsi mogli zobaczyć ogromne bańki mydlane. A w niedzielę setki baniek wypuścili w niebo W sobotę dzieci zabawiali także szczudlarze, a w niedzielę spektakl i zabawy zaproponowały teatry Frajda i Mag-ma...
Tak się bawiliśmy!
... można było też pojeździć na koniu, odwiedzić rycerzy, znaleźć zabawki na „Wyspie Skarbów”, a rękę ozdobić artystycznym tatuażem Sobotni wieczór pięknie zwieńczył pokaz laserów
Chyba wszyscy znają jego przeboje! Gwiazdą Dni Gminy był w tym roku Ryszard Rynkowski z zespołem. I pokazał, że jest w formie!
10 TarNowa Kultura • czerwiec 2012 Od pchły do dziadka i rzepki Konfrontacje Teatralne Powiatu Poznańskiego „Parasol” to jeden z projektów finansowanych powiat poznański. W tej formie odbywa się po raz pierwszy. Dzieci i młodzież przez cały rok biorą aktywnie udział w próbach, a także innych działaniach („Wychowanie przez Teatr” czy „Moje naście lat”). Bardzo dobrze działa również Klub Instruktora Teatralnego. 19 maja odbyły się warsztaty dla tych młodszych i starszych uczestników życia teatralnego. Od godz. 15 w Domu Kultury w Przeźmierowie miały miejsce prezentacje. Widzowie mogli obejrzeć grupę teatralną „Katastrofa z Jankowic”, „Niegrzeczne Dzieci z Suchego Lasu", teatr „Pompon"”z Czerwonaka, zespół „Anioły” z III klasy z Pobiedzisk, grupę „Fantazja II” z Czerwonaka, zespół „Bez Nazwy” z Owińsk, grupę teatralną z Przeźmierowa, zespół „Na Niby” z Suchego Lasu, grupę teatralną „Przy Okazji” z Tarnowa Podgórnego. Każda ekipa została odpowiednio zapowiedziana przez członków Studia Teatralnego „Próby” CK ZAMEK w Poznaniu. Zobaczyliśmy intrygujące przedstawienia. Ich tematyka była bardzo zróżnicowana. Od Pchły Szachrajki, przez związki damsko-męskie, dziadka i rzepkę aż do bezludnej wyspy opanowanej przez dzikusów. Całość zwieńczył gościnny występ Studia Teatralnego "Próby". O godz. 18 odbył się specjalny pokaz spektaklu "AB OVO" z udziałem wszystkich aktorów z zespołów biorących udział w konfrontacjach. Aktorzy opowiedzieli o wolnej woli, wyborze, o Matce Ziemi, którą trzeba się opiekować, bo każdy z nas jest jej strażnikiem. Zuzanna Kupsik
RELACJE
Inspiracje i karuzela barw I znów tarnowska „Rotunda” zawirowała kolorami. Bardzo lubię jej kształt: półokrągły, niełatwy przecież do eksponowania obrazów. Możliwość wejścia na schody, a przez to zmiany perspektywy i odległości, z której ogląda się obrazy, stwarza wiele możliwości, ale i sprawia trudności. Wielość okien ogranicza miejsce, daje jednak fantastyczne światło - prawie z każdej strony… W maju mogliśmy tutaj oglądać wystawę Koła Plastycznego dla Dorosłych – „Pędzlem malowane”. Zobaczyliśmy prace kilku osób nie będących profesjonalistami, ale jakże wrażliwych i zdolnych… Dlaczego inspiracje? Bo widzę ich tutaj wiele. Sporo obrazów bardzo wyraźnie powstało jako hołd dla wielkich artystów. Chociażby bardzo cenionego przeze mnie Gustava Klimta, Modiglianiego, czy francuskich impresjonistów. Czasami, jak to w widać w portrecie kobiety, inspiracja jest niezwykle dosłowna. Kiedy indziej zaś to tylko pewien sposób malowania, styl, rodzaj specyficznego wyczucia koloru, formy, czy kreski. Niekiedy zaledwie tematyka zapożyczona od dawnych, świetnych mistrzów: śniadanie na trawie, w ogrodzie, kobieta z dzieckiem, kobieta z dzbanem, scena w paryskiej kawiarni… Obok nich inne obrazy. Inspiracją do ich powstania był raczej osobista obserwacja przyrody, czy martwej natury. Moim zdaniem, najbardziej osobistym, autentycznym obrazem, niezwykle świetlistym, bardzo dobrze namalowanym, jest kompozycja żółtych
reklama
kwiatów w wazonie. A obok nich inne, gdzie żółcienie mieszają się z błękitami, niezwykle ekspresyjne! I kolejne, przesycone barwami, gałęzie forsycji, wiosennych bazi, magnolii. Wiele razy zastanawiałam się czy inspirowanie się pracami wielkich mistrzów ma sens? Otóż myślę, że mało tego, iż ma sens, to tak naprawdę jest to… nieuniknione.
Nie można tworzyć sztuki w oderwaniu od korzeni, od przeszłości. Zawsze jej ziarno, choćby najmniejsze i najmniej uświadomione w nas tkwi. No i, co też ważne, zmusza artystę do szlifowania warsztatu! Zachęcam do odwiedzania ekspozycji w Rotundzie GOK "SEZAM". Warto! Tekst i zdjęcia: B. Gałężewska
SZKOŁY I PRZEDSZKOLA
czerwiec 2012 • TarNowa Kultura
Młodzi Obywatele u przedszkolaków
11
Dawid Marcinkowski, Ewa Wojciechowska, Patrycja Świergiel, Karolina Wroniecka
W Gimnazjum w Baranowie, od wielu lat, w ramach zajęć Wiedza o społeczeństwie, uczniowie realizują projekt "Młodzi Obywatele Działają". Jego celem jest pobudzenie do działania na rzecz swojego otoczenia. Polega on na wykonaniu użytecznych prac sprawiających radość współmieszkańcom. Grupy młodzieży podjęły się różnych działań: od rozdawania posiłków w Domu Opieki do porządkowania terenu gminy. Nasz zespół w składzie: Zuzanna Nowik, Sandra Kubalewska, Patrycja Świergiel, Dawid Marcinkowski, Arkadiusz Tomczak oraz Weronika Pujanek również brał udział w projekcie. Na początku maja
ruszyliśmy, pełni dobrego humoru i pomysłów, do Przedszkola "Mali Odkrywcy" w Baranowie. Razem z przedszkolakami wykonaliśmy kartki dla mam z okazji ich święta, wsłuchiwaliśmy się w dźwięki natury, a przede wszystkim spędziliśmy miło czas śpiewając, tańcząc i bawiąc się. To spotkanie pozwoliło nam wrócić do czasów, kiedy byliśmy mali, i przypomniało, czym jest dzieciństwo, czym jest zabawa. Były to niezapomniane chwile i z wielką przyjemnością odwiedzimy przedszkole ponownie. Weronika Pujanek Patrycja Świergiel
Trzy nagrody z dziesięciu dla gimnazjalistów zZakończyła Baranowa się IV edycja ogólno- głównych trzy trafiły do uczniów polskiego konkursu edukacyjnego „Obszar Natura 2000 skarbem regionu” organizowanego przez Instytut na rzecz Ekorozwoju przy wsparciu finansowym Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jego celem było zdobycie wiedzy o obszarach sieci Natura 2000 oraz promocja walorów przyrodniczych i turystycznych tych obszarów w Polsce. W konkursie brali udział również gimnazjaliści z Baranowa pod opieką pani Ewy Wojciechowskiej. W końcowym etapie komisja oceniała 539 prac z całego kraju. Spośród 10 równorzędnych nagród
Masażyści w przedszkolu Tradycją już się stało, że o wybranych zawodach najmłodsze przedszkolaki dowiadują się od tych, którzy z pasją oddają się swojej pracy.
W czwartkowe przedpołudnie 10 maja do dzieci w Przedszkolu „Pod Wesołą Chmurką” zawitali z wizytą przedstawiciele Medycznego Studium Zawodowego w Poznaniu. Uczniowie pierwszego roku z kierunku technik masażysta wprowadzali dzieci w tajniki swojej pracy, którą będą wykonywać już za rok. Choć na pewno rodzice, dziadkowie, ciocie i wujkowie korzystają z usług masażystów w celach leczniczych lub relaksacyjnych, to dzieci jeszcze nie miały takiej możliwości. Nawet sama nazwa początkowo sprawiała małe trudności. Dlatego z dużym zainteresowaniem dzieci słuchały: kim jest masażysta i czym się zajmuje,
kto może skorzystać z jego usług. Zabawy ruchowe z kolorową chustą pozwoliły nam przejść od teorii do praktyki. Dowiedzieliśmy się, że w swojej pracy masażysta posługuje się nie tylko własnymi dłońmi, ale również wykorzystuje specjalne przedmioty, które mogliśmy zobaczyć i dotknąć. Już wiemy, jak wygląda muszelka i bańka chińska. Co odważniejsi
Gimnazjum im. Polskich Noblistów w Baranowie. Zwycięzcami konkursu zostali: Dawid Marcinkowski (kl.2e), Patrycja Świergiel (kl.2e) i Karolina Wroniecka (kl. 3e). Laureatów wraz z opiekunem zaproszono na koszt organizatora do Warszawy. 14 maja podczas konferencji podsumowującej projekt nastąpiło uroczyste wręczenie dyplomów i nagród – aparatów cyfrowych. Nagrodzone prace można obejrzeć na stronie natura2000.org.pl Naszej redakcyjnej koleżance i pozostałym finalistom gratulujemy! RED
i ciekawscy doświadczyli na własnej skórze (ręki, nogi lub pleców) mini masażu specjalną misą, bambusem, stemplem. Spotkanie pobudzało różne nasze zmysły. Ciekawostką były miłe w dotyku ciepłe kamienie bazaltowe. Sprawdzaliśmy konsystencje różnych preparatów od talku, pianki po olejki, niektóre z nich pachniały jak smaczne pomarańcze i czekolada. To była prawdziwa uczta zapachowa. Ale wszystko co dobre szybko się kończy, na szczęście uczniowie MSZ zostawili nam praktyczną pamiątkę. Teraz umiemy sami wykonać w rytm wierszyka masażyk na plecach innych osób. Może w przyszłości ktoś z nas zostanie masażystą, kto wie? A już dziś można zobaczyć zapis fotograficzny z tego spotkania na stronie www. msz.poznan.pl w zakładce aktualności i naszej www.podwesolachmurka.edu.pl. Iwona Dobrzyńska
12
TarNowa Kultura • czerwiec 2012
SZKOŁY / KULTURA POZA GMINĄ
Ledwie jedna książka Muzyczna jazda bez trzymanki! Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich, Międzynarodowy Dzień Książki, Światowy Dzień Książki to doroczne święto (23 kwietnia) organizowane od 1995 roku przez UNESCO w celu promocji czytelnictwa, edytorstwa i ochrony własności intelektualnej za pomocą praw autorskich. Statystyczny Polak czyta jedną książkę na rok. Książki otaczają nas na każdym kroku, Księgarnie, biblioteki. Czy jednak studenci chętnie tam zaglądają w dobie komputerów, e-booków? Co czytają? Co ich tak naprawdę interesuje? W 2011 roku studenci Akademii Sztuk Pięknych przygotowali serię kampanii społecznych, które miały zachęcać do czytania i przekonać, że czytanie naprawdę się opłaca. Również w tym roku w tym dniu znane osobistości, aktorzy zachęcali do czytania w ramach
akcji „Czytaj! Zobacz więcej”. W materiałach prasowych akcji czytamy: „Czytanie może być przyjemnością i dobrą zabawą, co w przewrotny sposób, żonglując stereotypami na skraju absurdu, pokazują zaangażowani w akcję pisarze, dziennikarze i artyści”. Jak pisują się w te stereotypy studenci? Wykładowcy już dawno zauważyli, że ich studenci czytają mało lub wcale. „Nie potrafią dobrze mówić ani pisać. Nie znają zjawisk literackich, przenośni, cytatów.” Na takie komentarze można natrafić w sieci. Niestety, nie ma badań, które by mogły jednoznacznie określić, co czytają studenci. Zapewne w większości są to teksty zadane na poszczególne zajęcia, fragmenty książek na egzamin. Zuzanna Kupsik
Spotkanie przyjaciół szkoły w Lusowie
Spotkanie Przyjaciół Szkoły w Lusowie – ta impreza na dobre weszła już do szkolnego kalendarza. Szczerze mówiąc ciężko nam już sobie wyobrazić rok szkolny bez spotkania z naszymi dobroczyńcami przy kawie i ciastku. Nie wyobrażamy sobie, że moglibyśmy nie pochwalić się, w luźnej i spokojnej atmosferze, naszymi pracami plastycznymi, naszymi umiejętnościami muzycznymi czy recytatorskimi. W tym roku po raz pierwszy wypieki przygotowały Koła Kulinarne – nie mogli się ich nachwalić zaproszeni goście. Kulturalną i sympatyczną obsługę zapewniło Koło Dobrych Manier – to dzięki nim Sponsorzy naszej szkoły mogli się poczuć jak w najlepszej kawiarni. Wernisaż prac plastycznych wykonywanych w naszej szkole podczas lekcji plastyki, oraz wystawa autorska rzeźb wykonanych przez Weronikę Bryl zrobiły ogromne wrażenie na przybyłych gościach. Nie mniejszy efekt wywarły
występy opromienionych sukcesami na gminnych i powiatowych konkursach szkolnych mistrzów recytacji. Jak zwykle atmosferę dobrej zabawy połączoną z niemałą dozą wzruszeń zapewniły koła muzyczne działające w naszej szkole – Chórek Klas 0-III, Zespół flażoletowy a także wyróżnione podczas gminnego przeglądu dzieci „Rozśpiewana Gmina” solistki z klas IV-VI. Program artystyczny uzupełniony ciekawymi zadaniami i zabawami przygotowanymi specjalnie dla zaproszonych gości sprawił, że czas płynął bardzo szybko i wszystkim zdawało się, że impreza dopiero się zaczęła, kiedy nadszedł czas pożegnania. Wszyscy zaproszeni dobroczyńcy zostali na pamiątkę obdarowani upominkami. Obiecali wrócić na spotkanie za rok, a przez ten czas nadal wspomagać Szkołę Podstawową w Lusowie. Trzymamy za słowo! Magdalena Pudelska i Bartosz Melosik
Sezon wakacyjny zbliża się wielkimi krokami. I w tym roku nie zabraknie wielu wydarzeń kulturalnych.. W całej Polsce, w czerwcu, lipcu i sierpniu, odbywać się będą liczne festiwale, koncerty. To czas, gdy do naszego kraju przyjadą także zagraniczne gwiazdy. Dla niektórych fanów to także sposób na wakacyjną przygodę. Można zaplanować spodróż od miasta do miasta, bawiąc się na
kolejnych koncertach. Jeżeli ktoś ma ochotę i odwagę, może spróbować podróży autostopem. Koncertów będzie mnóstwo. Poniżej największe, najważniejsze festiwale. Większość imprez jest biletowana. Można zakupić karnet, jak i bilet na jeden koncert. Przystanek Woodstock jest darmowy. Zuzanna Kupsik
LETNIE FESTIWALE MUZYCZNE: 4-7 lipca Open'er Festiva 7 lipca Rock in Wrocław 9-10 lipca Orange Warsaw Festival 3-7 lipca Malta Festival (na zdjęciu gwiazda festiwalu - Faith No More) 20-22 lipca Jarocin Festiwal 12-15 lipca Seven Festival Music & More 2-4 sierpnia Przystanek Woodstock 3-5 sierpnia OFF Festival 25 sierpnia Rock Reggae Festival 2012 11-12 sierpnia Coke Music Festival
KULTURA POZA GMINĄ
Ruszajmy do Torunia!
czerwiec 2012 • TarNowa Kultura
13
W naszym cyklu prezentującym ciekawe i warte zobaczenia miejsca, dodatkowo położone niezbyt daleko od naszej gminy, tym razem o mieście bardzo starym, usianym zabytkami, bardzo „klimatycznym” (to takie modne dziś słowo, ale akurat w tym przypadku sprawdza się wyjątkowo dobrze), moim ulubionym. Jego dodatkowymi zaletami jest artystyczny duch, dbałość o szczegóły, wielka woda i… przyjazny człowiekowi rozmiar. Toruń. Jakiś czas temu pomyślałam, że warto by to miasto odwiedzić. Tym bardziej że pamiętałam je sprzed około 15 lat… No cóż, jeżeli ktoś był tam tak dawno, jak ja, to można powiedzieć, że poznał i zapamiętał zupełnie inne miejsce… Ostatnich kilka lat to rozkwit miasta. Wiele zabytków odzyskało dawny, niezwykły blask. Chociaż, tak na marginesie, muszę przyznać, że, co jest raczej nie do pomyślenia w Poznaniu, dużo tutaj cudownych, zabytkowych kamienic, jakby zupełnie zapomnianych. Atutem tego miasta jest jego usytuowanie. Położone wśród lasów, w zasadzie otoczone nimi, dodatkowo w swoich granicach zawiera kilkanaście parków i najstarszy w Polsce Ogród Zoobotaniczny z 1797roku. Obok zieleni woda! Wielka Wisła dzieli miasto na dwie części, dzięki niej Starówka zyskuje niesamowicie malownicze położenie. Druga co do wielkości jest Drwęca, na której utworzono najdłuższy rezerwat ichtiolologiczny, a także unikatowo położony w centrum miasta rezerwat leśny – Kępa Bazarowa na wiślanej wyspie, naprzeciwko toruńskiej Starówki. Trzecia co do wielkości jest Struga Toruńska, która częściowo przepływa malowniczo pod Starówką, to pojawiając się, to znikając pod budynkami i w chodnikach… Toruń swoim klimatem przypomina mi nieco włoskie miasteczka, są takie fragmenty, zaułki, które doprawdy przenoszą nas w zupełnie inne rejony świata… Ale nie tylko walory geograficzno-przyrodnicze są atrakcją tego miasta. Jest ono jednym z najstarszych w Polsce. W 1997 toruński zespół staromiejski został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, a od 2004 jest ogólnopolską siedzibą Ligi Polskich Miast UNESCO. Toruńska starówka w 2007 roku w plebiscycie dziennika "Rzeczpospolita" została uznana za jeden z siedmiu cudów Polski. Toruński Rynek i Ratusz Staromiejski zajęły 3 miejsce w plebiscycie czytelników polskiej edycji "National Geographic" na 30 najpiękniejszych miejsc na świecie. Uff. Przekonałam już Państwa do odwiedzenia Torunia? Jeśli jeszcze nie, proszę czytać dalej… Ratusz zajmuje większą część placu rynkowego. Architektura wykazuje wyraźne podobieństwo do ratuszów miast flandryjskich, z którymi Toruń jako miasto hanzeatyckie utrzymywał w średniowieczu ożywione kontakty handlowe. Budowniczym ratusza był przypuszczalnie mistrz Andrzej, najprawdopodobniej Polak. Jego dzieło zyskało sławę jednego z najwybitniejszych osiągnięć średniowiecznej architektury mieszczańskiej w Europie. W 1233 roku Krzyżacy nadali prawa miejskie Toruniowi i następnie wznieśli tu swój zamek obronny. Jego ruiny są dzisiaj atrakcją. Można
je zwiedzać. Około połowy XIII wieku zaczęto opasywać miasto ceglanymi murami, wznoszonymi na miejscu dawnych drewnianych umocnień. Mury były potężne - ich średnia wysokość sięgała 6 metrów, a wzmacniało je dodatkowo 30 baszt i bram. Główną świątynią Torunia, górującą na miastem i widoczną z daleka, jest Katedra świętych Janów - Chrzciciela i Ewangelisty. Odbywały się w niej ważne uroczystości miejskie oraz
nabożeństwa z udziałem królów. To tutaj, w najwyższej wieży, zawieszono drugi co do wielkości dzwon w Polsce, ważący 7 ton Tuba Dei (Trąba Boża).W tej katedrze został ochrzczony Mikołaj Kopernik, w kaplicy jego imienia, oprócz portretu wielkiego astronoma i jego wizerunku rzeźbiarskiego, zachowała się chrzcielnica z brązu z końca XIII wieku. Oczywiście, warto również odwiedzić znajdujące się nieopodal muzeum wielkiego astronoma! Mimo że uroda miasta, jego zabytków i przyrody jest bezsprzeczna, to jest jeszcze jeden element, który je wyróżnia! Planetarium! Znajduje się ono również na Starówce, a ogromna kopuła widoczna jest z daleka. W jej wnętrzu odbywają się niesamowite seanse projekcyjne, podczas których prezentowane są specjalnie stworzone filmy dotyczące kosmosu. Jeżeli będziecie tam z dziećmi – zaręczam - będą oczarowane. I wiem z doświadczenia – obejrzycie je wszystkie po kolei… W piwnicach Planetarium znajduje się Centrum Astronomii Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika, a w nim zbudowany 110 lat temu teleskop, który pracował w Obserwatorium Harvarda, przyczyniając się do wielu osiągnięć astronomii na przełomie XIX i XX wieku. Będąc w Toruniu nie można nie zakosztować słynnych pierników! Te najbardziej popularne to katarzynki. Legenda mówi, że nazwa pochodzi od imienia zakonnicy Katarzyny, która w czasie panującej w Toruniu w XVII wieku zarazy nie miała czym nakarmić innych sióstr ani podopiecznych. A że dobre uczynki zawsze bywają nagradzane, postanowił pomóc jej mysi król Kocistrach, którego kiedyś uratowała ze szponów ogromnego kota. To on pokazał Katarzynie dzieże z ciastem, które już od pół wieku leżakowało w klasztornych piwnicach. Siostra upiekła pyszne katarzynki, ratując mieszkańców miasta od głodowej śmierci, a toruńskie pierniki zyskały taką sławę, że ofiarowywano je w prezencie nawet królom. A kiedy miejscowemu mieszczaninowi rodziła się córka - od razu zagniatano piernikowe ciasto, z którego robiono wypieki dopiero na jej ślub. Fantastyczne zabytki, malownicze uliczki, którymi można chodzić godzinami i nie znudzić się. Bardzo atrakcyjnie zagospodarowano Wisłę na wysokości Starówki kształtując wały przypominające stopnie. W ciepłe dni (i wieczory też) miejsce to jest oblężone przez studentów, turystów i mieszkańców! Toruń nie jest drogim miastem, można tutaj bardzo dobrze zjeść, i podobnie jak we Wrocławiu znaleźć nocleg w apartamencie. A więc, ruszajmy wakacyjną porą do Torunia! Tekst i zdjęcia: Barbara Gałężewska
14
TO I OWO
TarNowa Kultura • czerwiec 2012
Z PLECAKIEM W DROGĘ
Włochy mają to „coś” Kraj magiczny. Mający w sobie to „coś”. Starożytność, pizza, mafia, owoce morza, wino. Skojarzenia można by mnożyć w nieskończoność. Zapraszam do lektury fragmentów kronikarskich zapisów z podróży.
„Toskańskie doliny i wyżyny zapierają dech w piersiach. Stolica, Florencja, godnie reprezentuje ten region. Przez miasto przepływa rzeka Arno, w tle Apeniny. Obrazki jak z widokówki. Idąc przez miasto zwracamy uwagę na niezwykłe mosty, w szczególności jeden – Most Złotników. Klimatu dodają wieszane na nim kłódki. Kluczyki do nich zakochani wyrzucają do rzeki. Ma to symbolizować nieskończoną miłość. Ponad wszystkim oczywiście wyłania się florencka katedra, a w szczególności Dzwonnica Giotta” „Ruszyliśmy na podbój najstarszej republiki świata. Historia San Marino sięga 301 roku. Za założyciela uchodzi chrześcijański budowniczy – Święty Marinus. Uciekał on przed prześladowaniem chrześcijan (cesarzem rzymskim był wtedy Dioklecjan). Osiedlił się na Monte Titano, czyli najwyższym z siedmiu wzgórz San Marino. Mury obronne, otaczające San Marino, gwarantują niezapomniane wrażenia. Trzy wieże i twierdze dodają potęgi. Zdobywając Monte Titano (749 m.), z każdej strony towarzyszą
nam wyjątkowe widoki. Historycznego klimatu dodają coroczne Dni Średniowiecza. Odbywa się wtedy turniej kuszniczy.” „Pierwszy obiad we Włoszech. Pizza, rozkosz dla kubków smakowych! Nie ma porównania. Delikatne ciasto, prawdziwie włoski farsz. Wybór w menu przeogromny. Od Margarity, przez karczochy, po pizzę Frutti di Mare.” „Florencja słynie z dziczyzny. Nie mogliśmy odpuścić sobie takiej okazji. Godne polecenia są makarony – w sosie z dzika lub z sarny.” „Będąc we Włoszech trzeba spróbować
lodów. Obfita porcja, niezapomniany smak. Polecamy smak truskawkowy, mango i tiramisu!” „Idąc włoskimi uliczkami musieliśmy wejść do mijanych kawiarni. Oryginalne cappuccino, caffe latte, czy inne espresso jest warte uwagi. Trzeba tylko pamiętać, że w niektórych miejscach nalicza się dodatkową opłatę za to, że wypijemy kawę przy stoliku. Preferujemy wersję pokonania pragnienia przy barze. Zapłacimy wtedy tylko za zamówioną kawę.” Dawid Lemanowicz
WSPÓŁCZESNOŚĆ NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI
Bardzo ostra firma
Firma STHIL jest znanym na całym świecie producentem pilarek łańcuchowych, kos mechanicznych, sprzętu akumulatorowego oraz narzędzi do pielęgnacji żywopłotów. Założyciel firmy Andreas Stihl urodził się w roku 1826 w Zurychu. Dzięki swym wynalazkom, w znacznym stopniu wpłynął na rozwój produkcji pierwszych maszyn do piłowania. W Stuttgarcie zostaje otwarta Fabryka Maszyn A. STIHL, która początkowo wytwarza przedpaleniska i pralki. Po trzech latach prezentuje ona pierwszą pilarkę z silnikiem spalinowym. Jest to urządzenie obsługiwane przez dwie osoby, waży 46 kg. Takie właśnie były początki tej znanej firmy. Niezmiennie stawia ona na najnowszą technikę i nowatorskie pomysły. 85 lat tradycji sprawiło, że STIHL jest dzisiaj symbolem doskonałej techniki. Marka STIHL stanowi na świecie synonim wysokiej jakości i świetnego serwisu. W ponad 160 krajach produkty tej firmy
pomagają ludziom w wykonywaniu różnych prac. Jednym z wielu jest wysokowydajna pilarka łańcuchowa o dużej mocy. Szczególne sprawdza się podczas akcji ratowniczych i przy zwalczaniu pożarów. Ostrza zębów
tnących posiadają zbrojenie wykonane z płytek ze stopów metali twardych o tak zwanej wysokiej udarności. Firma jest numerem 1 na światowym rynku pilarek łańcuchowych. 11 października 2003 roku po raz pierwszy odbywa się w Waiblingen, głównej siedzibie firmy STIHL, impreza "Cup der Champions" z cyklu STIHL TIMBERSPORTS. Ponad 3 500 gości podziwia spektakularne zmagania drwali-sportowców. Dane sprzed dwóch latach pokazują, że grupa STIHL zatrudnia ponad 11.000 osób, a zakład główny prawie 4000. Siedziba oddziału firmy w Polsce znajduje się przy ulicy Poznańskiej 16 w Sadach w gminie Tarnowo Podgórne. Zuzanna Kupsik
CZEGO TO LUDZIE NIE WYMYŚLĄ... 1 czerwca Święto Bułki Dzień bez Alkoholu Światowy Dzień Mleka 2 czerwca Dzień bez Krawata 3 czerwca Dzień Dobrej Oceny
6 czerwca Dzień Slayera Światowy Dzień Pocałunku 7 czerwca Dzień Seksu 8 czerwca Święto Uwalniania Książek
11 czerwca Dzień Podeptanych na Śmierć w Czasie Tańca 15 czerwca Dzień Wiatru 21 czerwca Dzień Deskorolki 22 czerwca Światowy Dzień „Garbusa”
24 czerwca Dzień Przytulania 25 czerwca Światowy Dzień Smerfa 30 czerwca Dzień Rozwalania Zabawek Wybrała: Patrycja Świergiel
ROZRYWKA
15
czerwiec 2012 • TarNowa Kultura
ANDRZEJ CHYLEWSKI
KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 5 BEZMIĘSNA PARÓWKA
q u
31
q
q
q q
u
u
2 IMIĘ KOMPOZYTORA BALETU „PIETRUSZKA” u KOŃCOWY FRAGMENT FUGI LUB SONATY
u
15 35
Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek ponumerowanych w prawych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl chińską - ostateczne rozwiązanie krzyżówki. Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocztową z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” ; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: jarek@goksezam.pl podając imię i nazwisko. Wsród osób, które nadeślą prawidłową odpowiedź rozlosujemy nagrodę - niespodziankę.
Termin nadsyłania rozwiązania: 20.06.2012 Opracował: ANDRZEJ CHYLEWSKI
u
22
W SAMO OKIENKO
PODNIOSŁA FORMA WIERSZA
u
20 23
W PARZE Z GOMORĄ
24
DUŻO DRZEW
7
u
SIOSTRA BAALA
u
3
STRÓJ
u
q
GERMAŃSKI BÓG MAGII
u
u CZĘSTO SIĘ ZMIENIA
MONTER Z REMONTU
u
AŻ ZA HORYZONTEM, BYWA SINA
11 34
16 27
ZNAWCA BUDOWY u ORGANIZMÓW
u
GATUNEK WIERZBY
u
ZIELONA
33
6 W SERIALU „STAR TREK” GRAŁ GO AUBERJONOIS
KUBICZ LUB GUZOWSKA
19 UŁUDA, ZŁUDZENIE
23 IMIĘ PIANISTY POGORELICIA
u
u
u
u
DOMINO LUB POKER
u
30
u
u CZĄSTKA MATERII
u
AUTOR „BIEGNĄCEJ PO FALACH”
JAJO WSZY
28
26
KOMENTATOR SPORTOWY W TVP2
35
ISTOTA MIĘDZY CZŁOWIEKIEM A BOGIEM
u
1
DESPOTA, CIEMIĘŻCA
IMIĘ COLE’A
25
INACZEJ POCHRZYN
u
10 OWOC. KTÓRY WYBUCHA
UCZESTNIK MECZU LUB KONKURSU
u
u
q
GRAŁ PORUCZNIKA COLOMBO
u
WYBITNY MATEMATYK POLSKI (1893 - 1980)
CZARNA W STADZIE
BIJE W TAKSÓWCE
q
MIEJSCE URODZIN LUDWIKA VAN BEETHOVENA
9
q
5
8
12
KONTYNENT Z PIER- u WIASTKIEM
SILNY DESZCZ
TKANINA u Z DZIURKAMI
18
MĄDRZEJSZE OD KURY
32 14
4
PUSTYNIA ŻWIROWA
u
W PARZE Z WOJNĄ
q
q
u
WYBITNY IMIĘ LOTNIK WYBIERAŁA TICHEGO W POLSKI UTWORACH SIĘ ZA SZYBKI STANISŁAWA MORZE ZJAZD LEMA NA NARTACH u
q
u
CZĘŚĆ STODOŁY
KRUPCZATKA
29
17
u
21
AUTOR „GŁÓW DO POZŁOTY”
u
13
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 4 (myśl Leszka Kołakowskiego): „KULTURA TO ZBIÓR TABU. KULTURA BEZ TABU JEST KWADRATOWYM KOŁEM”
Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź wylosowaliśmy panią Sylwię Grzeszczak. Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym (ul. Poznańska 96) po odbiór nagrody.
TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik • ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: info@goksezam.pl • reklama: jarek@goksezam.pl • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Zuzanna Kupsik, Sandra Kubalewska, Patrycja Świergiel, Arkadiusz Dobrzyński, Jarek Krawczyk (zastępca red. naczelnego), Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dawid Lemanowicz., Tomasz Jakubiak, Kasia Sztuba, Kinga Kuźniak, Natalia Nowak, Barbara Gałężewska, Marta Skoczyńska Skład: Jarek Krawczyk, Druk: Poli Druk Poznań, tel. (061) 814 47 40. Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 30.05.2012, www.tarnowakultura.pl
Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.
16
KALENDARIUM NIE PRZEGAP W CZERWCU
TarNowa Kultura • czerwiec 2012
SZCZEGÓLNIE POLECAMY:
FORUM TEATRÓW GMINY TARNOWO PODGÓRNE 17.06 godz. 10 , Dom Kultury w Przeźmierowie
PODSUMOWANIE SEZONU KÓŁ I ZESPOŁÓW GOK „SEZAM” 18.06 godz. 17, Dom Kultury w Przeźmierowie 20.06 godz. 17, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym
POZOSTAŁE WYDARZENIA: Udział Młodzieżowej Orkiestry Dętej Gminy Tarnowo Podgórne w obchodach XX-lecia Kurkowego Bractwa Strzeleckiego Grzebienisko
15.06 godz. 18, Kijów
EURO 2012: Szwecja - Anglia
15.06 godz. 20.45, Donieck
EURO 2012: Ukraina - Francja
16.06 godz. 20.45, Warszawa
EURO 2012: Grecja - Rosja
Przedstawienie rodziców dzieci z 4.06 godz. 10 przedszkola w Baranowie Dom Kultury w Przeźmierowie pt: „Kopciuszek” (współorganizacja GOK „SEZAM”)
16.06 godz. 20.45, Wrocław
EURO 2012: Czechy - Polska
5.06 godz. 9, 11, Filmowy prezent dla dzieci w Kinie Dom Kultury w Przeźmierowie Zielone Oko: „Królewna Śnieżka”
17.06 Przeźmierowo
Udział Młodzieżowej Orkiestry Dętej w Festynie Antoniańskim
17.06 godz. 20.45, Charków
EURO 2012: Portugalia - Holandia
17.06 godz. 20.45, Lwów
EURO 2012: Dania - Niemcy
2.06 Grzebienisko
17.06 godz. 10, Forum Teatrów Dziecięcych Dom Kultury w Przeźmierowie i Młodzieżowych
7.06 Tarnowo Podgórne
Udział Młodzieżowej Orkiestry Dętej w obchodach Bożego Ciała
7-12.06 Dziwnówek
„Pejzaże Polskie” - plener artystyczny kół plastycznych
8.06 godz. 18, Warszawa
EURO 2012: Polska - Grecja
8.06 godz. 20.45, Wrocław
EURO 2012: Rosja - Czechy
9.06 godz. 18, Charków
EURO 2012: Holandia - Dania
9.06 godz. 20.45, Lwów
EURO 2012: Niemcy - Portugalia
10.06 godz. 18, Gdańsk
EURO 2012: Hiszpania - Włochy
10.06 godz. 20.45, Poznań
EURO 2012: Irlandia - Chorwacja
11.06 godz. 18, Donieck
EURO 2012: Francja - Anglia
11.06 godz. 20.45, Kijów
*
*
Podsumowanie sezonu kół 18.06 godz. 17, i zespołów artystycznych Dom Kultury w Przeźmierowie GOK „SEZAM”
*
18.06 godz. 20.45, Poznań
EURO 2012: Włochy - Irlandia
18.06 godz. 20.45, Gdańsk
EURO 2012: Chorwacja - Hiszpania
19.06 godz. 20.45, Kijów
EURO 2012: Szwecja - Francja
19.06 godz. 20.45, Donieck
EURO 2012: Anglia - Ukraina
20.06 godz. 17, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym
Podsumowanie sezonu kół i zespołów artystycznych GOK „SEZAM”
EURO 2012: Ukraina - Szwecja
11.06 Przedszkole Baranowo, Dom Kultury Przeźmierowo, Przedszkole Przeźmierowo 13.06 Przedszkole Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, Dom Kultury Tarnowo Podgórne, Przedszkole Tarnowo Podgórne, Przedszkole Lusówko
21.06 godz. 17, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym
Koncert Samorządowej Szkoły Muzycznej w Tarnowie Podgórnym
Pro Sinfonica: koncerty edukacyjne dla przedszkoli pt: „Wielka improwizacja, czyli najnowsze oblicze muzyki”
21.06 godz. 20.45, Warszawa
Euro 2012: Ćwierćfinał
22.06 godz. 18, Dom Kultury w Przeźmierowie
Kino Zielone Oko zaprasza: „Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć”
12.06 godz. 18, Wrocław
EURO 2012: Grecja - Czechy
22.06 - 2.07, Hiszpania
12.06 godz. 20.45, Warszawa
EURO 2012: Polska - Rosja
Udział „Lusowiaków” w festiwalu „International Folklore Festival”
13.06 godz. 9, 10.30 Przeźmierowo godz. 11.45 Baranowo
22.06 godz. 20.45, Gdańsk
EURO 2012: Ćwierćfinał
Przedstawienie teatru „Krokodyl” dla najmłodszych pt: „Kot w butach”
23.06 Jankowice
13.06 Galeria w Rotundzie
Poplenerowa wystawa kół plastycznych
Występy artystyczne Młodzieżowej Orkiestry Dętej oraz zespoów „Modraki” i „Mażoretki” na „Imieninach Jankowic”
13.06 godz. 18, Lwów
EURO 2012: Dania - Portugalia
23.06 godz. 20.45, Donieck
EURO 2012: Ćwierćfinał
13.06 godz. 20.45, Charków
EURO 2012: Holandia - Niemcy
24.06 godz. 20.45, Kijów
EURO 2012: Ćwierćfinał
27.06 godz. 20.45, Donieck
EURO 2012: Półfinał
28.06 godz. 20.45, Warszawa
EURO 2012: Półfinał
28.06-2.07, Włochy
Udział Modzieżowej Orkiestry Dętej Gminy Tarnowo Podgórne w „Roma Music Festival”
1.07 godz. 20.45, Kijów
EURO 2012: Finał
*
12, 13, 14, 15.06 Szkoła Podstawowa Przeźmierowo, Gimnazjum Tarnowo Podgórne, Szkoła Podstawowa Ceradz Kościelny, Dom Kultury Tarnowo Podgórne, Gimnazjum Baranowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusówko
Mezzoforte - koncerty edukacyjne dla szkół pt: „Od popu do hip-hopu”
14.06 godz. 18, Poznań
EURO 2012: Włochy - Chorwacja
14.06 godz. 20.45, Gdańsk
EURO 2012: Hiszpania - Irlandia
15.06 godz. 18, Kino Studyjne zaprasza: Dom Kultury w Przeźmierowie „Pewien Dżentelmen”
* *
* * - omówienie wewnątrz numeru
Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie ul. Ogrodowa 14, Tarnowo Podgórne
*
Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Oko ul. Ogrodowa 13, Przeźmierowo