TarNowa Kultura 7-8/2016 (125-126)

Page 1

www.tarnowakultura.pl

nr 7/8 (125-126) lipiec/sierpień 2016

BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM

LATO

PEŁNE ATRAKCJI Dni Gminy - Lato z Radiem STRONA 2

VI Festiwal BLusowo STRONA 4

Lusowskie Spotkania Muzyczne STRONA 3

XVIII Powiatowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych STRONA 4


2 AKTUALNOŚCI

TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

Wystąpią znani i lubiani

Znamy już bogaty program tegorocznego Lata z Radiem w naszej gminie! Każdy bez trudu znajdzie coś dla siebie i będzie mógł miło spędzić czas

Arka Noego zapewne zagra znane utwory „Święty uśmiechnięty”, „Sieje się” czy „Tato”. Zespół powstał w 1999 roku, gdy z okazji pielgrzymki do Polski papieża Jana Pawła II. Na zamówienie TVP, powstał teledysk do piosenki „Tato”. Utwór stał się wielkim przebojem, a twórcy telewizyjnego programu „Ziarno” zasugerowali nagranie kolejnych. Zaczęło się olbrzymie zainteresowanie piosenkami i teledyskami, które były emitowane co tydzień w tym programie. Wkrótce powstała pierwsza płyta „A GU GU”. Co ciekawe, zespół stworzyli Robert Friedrich (znany z heavymetalowego zespołu Acid Drinkers) oraz Tomasz Malejonek (kompozytor i basista wielu zespołów m. in. Armia, Izrael i Maleo Reggae Rockers). Obaj znani z dobrego, mocnego grania stworzyli zupełnie nowe brzmienie muzyki religijnej. Założyli rodziny, Friedrich ma siedmioro dzieci, które również śpiewają i grają w Arce Noego. Kolejną gwiazdą Lata z Radiem będzie bożyszcze gimnazjalistek Dawid Kwiatkowski. Ciekawa jestem jego występu. 20-letni wokalista szturmem zawojował polską scenę muzyczną, zyskał setki tysięcy fanów w całym kraju, na pniu sprzedał dwie trasy koncertowe po 50 koncertów (pierwsza z nich – „Biegnijmy Tour” – w niecałe 2 dni). Druga – „#9893tour” trwała aż 10

miesięcy i była jedną z najintensywniejszych w Polsce. Każdy z koncertów Dawida jest wielkim, dokładnie przygotowanym show. Album „9893” zapisał się w historii polskiej muzyki jako pierwszy debiutancki krążek, który uzyskał status złotej płyty na trzy tygodnie przed sklepową premierą. Każdy z teledysków Dawida znalazł się na pierwszym miejscu na listach najważniejszych telewizji muzycznych. Dawid prowadzi również warsztaty muzyczne dla młodzieży, które wyprzedają się na pniu, mimo wygórowanej ceny. Usłyszymy zespół „De Mono”, założony przez gitarzystę Marka Kościkiewicza, basistę Piotra Kubiaczyka i perkusistę Dariusza Krupicza pod nazwą „Mono”. Trzy lata później skrystalizował się skład – do zespołu, przemianowanego na „De Mono” dołączyli gitarzysta Jacek Perkowski, saksofonista Robert Chojnacki i wokalista Andrzej Krzywy (wtedy śpiewający w zespole DAAB). W 1989 ukazał się debiutancki album zespołu „Kochać inaczej”, który zdobył wiele nagród i wyróżnień. Tytułowa piosenka była notowana na Liście Przebojów Programu Trzeciego przez ponad rok i stała się polskim evergreenem. Zespół nagrywa i daje koncerty, mimo sporu między założycielami zespołu (Kościkiewicz, który odszedł z zespołu w 1996 r. walczy przed sądem o prawo do nazwy).

PROGRAM 16.00 16.20 17.30 18.40 18.45 19.25 20.40 21.25 22.40 22.45

ROZPOCZĘCIE IMPREZY, SYGNAŁ LATA Z RADIEM ARKA NOEGO – KONCERT DLA NAJMŁODSZYCH DAWID KWIATKOWSKI – KONCERT ŁĄCZENIE ZE STUDIEM W WARSZAWIE KONKURS SCENICZNY DE MONO – KONCERT KONKURS SCENICZNY EWA FARNA – KONCERT POKAZ SZTUCZNYCH OGNI SYGNAŁ LATA Z RADIEM, ZAKOŃCZENIE IMPREZY

Dawid Kwiatkowski

De Mono

Ewa Farna

Zapewne usłyszymy znane stare szlagiery: „Jak statki na niebie”, „Znów jesteś ze mną”, jak i nowsze: „7 dni” i „Przyjdzie na to czas” Na koniec wystąpi Ewa Farna – polska Czeszka, czeska Polka. Dziewczyna o mocnym głosie i ciekawej jego barwie. Zaczęła występować bardzo wcześnie, w wieku 11 lat wygrała konkurs piosenki na czeskich Morawach. Niedługo potem zwyciężyła w Europejskim Festiwalu Młodzieży w Sosnowcu i na Konkursie Piosenki Dziecięcej w Hawierzowie. Zauważył ją wtedy Leszek Wronka (obecnie mąż Haliny Młynkowej) znany producent muzyczny. Jej kariera nabrała wówczas tempa. Wzięła udział w programie „Szansa na sukces” z piosenkami,

których autorem jest Jacek Cygan. Zaśpiewała „Za młodzi, za starzy” i zajęła pierwsze miejsce w odcinku. W finale wystąpiła wspólnie z Ryszardem Rynkowskim, Jackiem Cyganem oraz Piotrem Rubikiem. Jej kolejne płyty zdobywają nagrody i wyróżnienia. Mam nadzieję, że E. Farna zaśpiewa „Ulubioną rzecz”, bo to moja ulubiona jej piosenka. Na zakończenie dnia pełnego atrakcji organizatorzy zapowiadają pokaz sztucznych ogni. Z Pierwszym Programem Polskiego Radia będzie ciekawie i gorąco. Do nocy – o godzinie 22.45 sygnał „Lata z radiem” zakończy imprezę. Serdecznie zapraszamy! Agata Klaudel-Berndt

Wyznacz swój kurs według gwiazd, nie według świateł każdego statku, który Cię mija.

Omar Bradley


TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

„Body/Ciało”, „Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy”, „Spectre” i „Moje córki krowy” – te filmy będzie można obejrzeć na wygodnych leżakach podczas tegorocznych projekcji kina plenerowego w naszej gminie.

Pierwszy seans w sobotę, 30 lipca o godz. 22 przy Centrum Kultury Przeźmierowo. W programie „Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej, z Januszem Gajosem i Justyną Suwałą w rolach głównych. Film opowiada o cynicznym prokuratorze i jego cierpiącej na anoreksję córce, którzy próbują odnaleźć się po śmierci najbliższej osoby. Pewnego dnia, gdy terapeutka dziewczyny oznajmia, że zmarła skontaktowała się z nią z zaświatów i ma dla nich wiadomość, główni bohaterowie muszą zacząć weryfikować swoje poglądy na życie i śmierć.

Dzień później, w niedzielę 31 lipca o godz. 22 w parku w Tarnowie Podgórnym wyświetlona zostanie najnowsza część Gwiezdnych Wojen – „Przebudzenie mocy”. Reżyser J.J. Abrams zabierze widzów w świat, w którym Kylo Ren i odrodzony z popiołów Imperium złowieszczy Najwyższy Porządek rosną w siłę, a Luke Skywalker przepadł bez wieści. Rey, pustynna zbieraczka złomu, oraz Finn, dezerter z oddziału szturmowców, łączą siły z Hanem Solo i Chewbaccą w poszukiwaniu ostatniej nadziei na przywrócenie pokoju w galaktyce.

Organy, śpiew i folkowa klasyka

Po najnowszym filmie z serii „Star Wars” przyjdzie czas na nowego Bonda. W niedzielę, 7 sierpnia o godz. 22 w parku przy Centrum Kultury Przeźmierowo odbędzie się pokaz filmu „Spectre”. Tajemnicza wiadomość na temat przeszłości agenta 007 skieruje go do Meksyku, a zarazem na trop złowrogiej organizacji „Widmo”. James Bond odkryje tajemnice najpotężniejszej instytucji przestępczej świata, a jego działania będą podważane przez nowego szefa rządowego centrum bezpieczeństwa w Londynie, który zakwestionuje istnienie MI6.

Ostatni z seansów odbędzie się w tarnowskim parku. W sobotę, 13 sierpnia o godz. 21.30 wyświetlony zostanie film „Moje córki krowy” Kingi Dębskiej. Marta (Agata Kulesza), gwiazda popularnych seriali, ma 42 lata, jest silna i dominująca. Mimo sławy i pieniędzy, nie potrafi ułożyć sobie życia. Niestabilna emocjonalnie, 40-letnia Kasia wychowuje nastoletniego syna. Siostry niezbyt za sobą przepadają. Choroby i utrata jednego z rodziców zmuszają je do wspólnego działania. Wstęp na wszystkie seanse jest darmowy. Zapraszamy! (jk)

Od wiosny do jesieni pierwsze niedziele miesiąca należą w naszej gminie do wielbicieli muzyki klasycznej. A to za sprawą „Lusowskich Spotkań Muzycznych”, które od lat gromadzą melomanów w kościele w Lusowie. Na początku lipca – już 103. koncert, podczas którego zaśpiewa Zespół Kameralny „Amici Canti”. W sierpniu, podczas kolejnego spotkania, wystąpią Trio Taklamakan i organistka Joanna Marciniak.

Amici Canti to jeden z najprężniej rozwijających się zespołów wokalnych w Wielkopolsce. Grupa w ostatnich latach zdobyła uznanie na wielu konkursach. Wśród licznych nagród, w jej dorobku są m. in. Grand Prix i Złote Pasmo na II Ogólnopolskim Festiwalu Pieśni Maryjnej w Chojnicach (2013), Grand Prix na I Festiwalu Muzyki Chóralnej w Sławie (2012), Złote Pasmo i 1. miejsce w kategorii chórów kameralnych na VII Ogólnopolskim Konkursie Kolęd i Pastorałek w Chełmnie (2012), a także pierwsze miejsca na festiwalach w Poznaniu, Międzyrzeczu i Lwówku (2011) oraz w Głogowie (2010) i Szamotułach (2008). Zespół koncertował także poza granicami naszego kraju: w Holandii, Niemczech i Czechach. W repertuarze „Amici Canti” znaleźć można dzieła religijne i świeckie, muzyki dawnej i współczesnej, utwory jazzujące oraz opracowania muzyki rozrywkowej. W Lusowie z pewnością dominować będzie repertuar sakralny. Dyrygentem zespołu jest Leszek Górka, absolwent Akademii Muzycznej w Poznaniu, zdobywca I nagrody na Ogólnopolskim Konkursie Dyrygentów Chóralnych w Poznaniu (2002). Z ze-

społem współpracuje od 1996 roku, a od 2012 roku jest wykładowcą macierzystej uczelni. Mieszkańcy naszej gminy mieli okazję usłyszeć zespół „Amici Canti” podczas Jesiennego Święta Pieśni oraz wykonania pop-oratorium „Miłosierdzie Boże”. Warto wykorzystać kolejną okazję do spotkania z chórem z Buku. Nadarzy się ona 3 lipca o godz. 13 w kościele w Lusowie. SIERPNIOWY KONCERT Rozpocznie się on Fantazją g-moll i Preludium J. S. Bacha oraz Preludium i Fugą d-moll F. Mendelssohna. Utwory te wykona doktorantka Wydziału Instrumentalnego Akademii Muzycznej w Poznaniu, Joanna Marciniak. Organistka jest absolwentką muzycznej uczelni w Lubece, w klasie prof. Franza Danksagmüllera oraz studiów magisterskich w klasie organów prof. Elżbiety Karolak i dr. Jarosława Tarnawskiego na poznańskiej AM. Licencjat zdobyła w klasie klawesynu u dr hab. Marii BanaszkiewiczBryły. J. Marciniak jest laureatką II miejsca na Konkursie Dawnej Polskiej Muzyki Organowej w Legnicy, wyróżnienia na Akademickim Konkursie Organowym „Romuald Sro-

czyński in memoriam” w Poznaniu i Międzyuczelnianym Konkursie Organowym w Katowicach. Zdobyła też I miejsce na Festiwalu Muzyki Kameralnej i Organowej w Giżycku. Swoje umiejętności doskonaliła na kursach mistrzowskich prowadzonych przez Michaela Radulescu, Gerharda Gnanna, Bine Bryndorf, Oliviera Latry, Zsigmonda Szathmary i Martina Schmedinga. Drugim wykonawcą 104. koncertu w Lusowie będzie Trio Taklamakan. Dobrze znany w naszej gminie zespół tworzą skrzypek Jan Romanowski, wiolonczelista Andrzej A3 Trzeciak i pianista Michał Karasiewicz. Zespół złożony z absolwentów poznańskiej Akademii Muzycznej powstał w 1998 roku. Sami muzycy swoją sztukę określają jako „folkowy nurt muzyki klasycznej”, szczególnie interesując się wyszperanymi w antykwariatach i rodzinnych zbiorach spotkaniami muzyki poważnej z taneczną. Koncert w Lusowie zatytułowany będzie „Kugiel” i wypełnią go w dużej mierze dźwięki muzyki żydowskiej. Zapowiada się bardzo ciekawie, o czym przekonają się słuchacze, którzy pojawią się 7 sierpnia o godz. 13 w kościele w Lusowie. Jarek Krawczyk

60 minut na scenie 11 orkiestr dętych z Niemiec, Czech i Polski, w tym nasza Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne wzięły udział w VIII Prószkowskiej Paradzie Orkiestr w Prószkowie koło Opola. Podopieczni Pawła Joksa nie tylko wzięli udział w uroczystym przemarszu, ale i zagrali godzinny, bardzo dobrze przyjęty, koncert na głównej scenie imprezy. Podczas imprezy zagrały też orkiestry z Prószkowa, Łubnic, Sušic u Pferova (Czechy), Świbia, Szczepanowic, Hranič (Czechy), Toszka, Tarnowskich Gór, Źlinic i niemieckiego Hűnfeld. W paradzie przeszło też wiele grup mażoretkowych, które bez wątpienia dodały jej uroku. Spotkanie, które odbyło się w sobotę 18 czerwca, zakończyło wspólne wykonanie „Ody do Radości”, która zabrzmiała dokładnie o północy oraz pokaz sztucznych ogni. (jk)

AKTUALNOŚCI

Dobre filmy pod gołym niebem

3


AKTUALNOŚCI

Blues, funk i soul Już po raz szósty fani bluesa spotkają się w sierpniu w Lusowie. Tegoroczna edycja festiwalu BLusowo odbędzie się w sobotę, 20 sierpnia. Przez cały dzień muzyka rozbrzmiewać będzie na dwóch malowniczo położonych scenach oraz w przeznaczonej dla całych rodzin dziecięcej strefie artystycznej. Wśród gwiazd m. in. sir Waldo Weathers, który w latach 1993-2006 był członkiem zespołu słynnego Jamesa Browna, towarzyszył też takim sławom jak Michael Jackson i Phil Collins.

KURS TAŃCA TOWARZYSKIEGO W CK PRZEŹMIEROWO Tańce latynoamerykańskie (samba, rumba, chacha i inne), użytkowe (disco) i standardowe (walc angielski, tango, fokstrot i inne) znajdą się w programie kursu tańca towarzyskiego dla dorosłych. Zajęcia odbywać się będą w piątki w godz. 20.15-21.45 w Centrum Kultury Przeźmierowo. Pełna prezentacja oferty odbędzie się na Targach Gminnych Inicjatyw Kulturalnych, 3 września, a pierwsze spotkanie już 30 września 2016. Zapisy przyjmuje Mariusz Wyttyk ze Szkoły Tańca Alegria pod nr tel. 600 874 024 oraz mailowo: dj.mariusz@op.pl. (jk)

Impreza rozpocznie się o godz. 13 dwoma występami na położonej w ośrodku Val di Sole małej scenie. Zagrają Manfredi & Johnson oraz Wielebny Blues Band. Główna scena oraz strefa kreatywnych zabaw dla dzieci ruszą o 15 na placu przy kościele. Ważnym elementem festiwalu będzie konkurs dla zespołów bluesowych. O Grand Prix i nagrodę pieniężną rywalizować będą 4 zespoły (na zgłoszenia czekamy do 5 lipca!), a ich występy oceni jury pod przewodnictwem Ryszarda Glogera. Nie zabraknie gwiazd zagranicznych. O godz. 20.30 zagra Demian Band, blues-rockowy mocny duet z Argentyny. Zespół powstał w 2012 roku, gdy lider, Demian Dominguez postanowił zrezygnować z grania w dużych zespołach i zaprosić do współpracy perkusistę Daniela Blanchi. Razem udali się do samych korzeni bluesa, nie tylko tych z południa USA, ale i afrykańskich. Warto wspomnieć, że Demian Band

dzielił scenę z takimi gwiazdami bluesa jak Eric Sardinas czy Bernard Allison, a także poprzedzał koncerty Jimmiego Vaughana, Roya Rogersa oraz Los Lobos. Ostatnim punktem programu na dużej scenie będzie koncert zespołu sir Waldo Weathersa. Artysta, zanim rozpoczął karierę solową, przez lata towarzyszył innym muzykom. Ale jakim! Przez lata towarzyszył Jamesowi Brownowi, królowi soulu. Po śmierci J. Browna rozpoczął solową działalność koncertową, zakładając firmowane własnym nazwiskiem projekty bazujące na muzyce funk i soul. Po koncercie w Lusowie można spodziewać się znakomitego brzmienia i zapewne znanych hitów. BLusowo 2016, podobnie jak w ubiegłym roku, zakończy jam session, które odbędzie się w ośrodku Val di Sole. Zapraszamy do Lusowa 20 sierpnia od godz. 13. Wstęp wolny! Jarek Krawczyk

TARGI GMINNYCH INICJATYW KULTURALNYCH PO RAZ DRUGI Druga edycja Targów Gminnych Inicjatyw Kulturalnych odbędzie się w sobotę, 3 września w Centrum Kultury Przeźmierowo. Będzie można zapisać się do kół i zespołów GOK „SEZAM”, a także szczegółowo zapoznać z ofertą kulturalną gminy Tarnowo Podgórne. Osoby z nowymi pomysłami będą miały okazję zaprezentować swoją wizję podczas giełdy pomysłów, a najciekawsze z nich będą miały szanse realizacji. Więcej o targach w kolejnym, wrześniowym numerze „TarNowej Kultury” i na stronie www.goksezam.pl. (jk)

CZAS WARSZTATÓW I FESTIWALI Zespoły artystyczne GOK „SEZAM” również w wakacje są bardzo aktywne. Lato to czas warsztatów artystycznych oraz podróży na festiwale. Młodzi aktorzy z projektu „Teatr w każdej wiosce” swoje umiejętności będą szkolić w Międzywodziu. W tym czasie Teatr Tańca Sortownia i Mażoretki wezmą udział w warsztatach w Bornym Sulinowie. DZPiL „Modraki” wystąpi podczas festiwalu „Kolory świata” w Zduńskiej Woli, a potem wybierze się na warsztaty do Wisły. Na festiwal do Bułgarii, jedzie Młodzieżowa Orkiestra Dęta, a do Niemiec - Koło Śpiewu. Intensywne próby przed jubileuszem czekają natomiast „Lusowiaków”. (jk)

Nawet z Kolumbii do Lusowa Czechy, Dania, Gruzja, Kolumbia, Serbia, Słowacja i Węgry. Folklor z tych krajów będziemy mogli podziwiać podczas siedemnastej edycji Powiatowego Przeglądu Zespołów Folklorystycznych. Na scenie będą się prezentować także Polacy, z gospodarzami – Zespołem Pieśni i Tańca „Lusowiacy” – na czele.

W niedzielę, 21 sierpnia „Lusowiacy” rozpoczną dzień od poprowadzenia obrzędu Dożynek Gminy Tarnowo Podgórne, tuż po zapowiedzianej na godz. 10.30 mszy św. Po obrzędzie, tradycyjnie będzie można odwiedzić stoiska poszczególnych sołectw, na których nie zabraknie smakołyków i rękodzieła. Na estradzie moc atrakcji! Podobnie jak w ubiegłych latach, GOK „SEZAM” – we współpracy z Towarzystwem Poligrodzianie – zaprosił zespoły z wielu krajów Europy, a nawet z odległej Kolumbii. Nie zabraknie także różnorodnego rodzimego folkloru, który prezentować będą zespołu z powiatu poznańskiego i Wielkopolski. Ich występy oceni profesjonalne jury, które przyzna nagrody dla najlepszej kapeli i najlepszych tancerzy. Czechy reprezentować będzie grupa „Lipovjan”,

Danię – Grupa Taneczna F.U.F., Gruzję – zespół „Tbeti”, Kolumbię – Grupa Taneczna „Palma Africana”, Słowację – Zespół Tańca Ludowego „Oblik”, Węgry – Grupa Taneczna „Kisalföld”,

a Serbię – Zespół Folklorystyczny „Prvi Partizan”. Szykuje się więc wielkie i barwne święto folkloru. Zapraszamy do Lusowa! Jarek Krawczyk


TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

Na koniec lata Jeszcze lato dobrze się nie zaczęło, a już zapowiadamy koncert na jego pożegnanie. Specjalnie dla mieszkańców gminy Tarnowo Podgórne 27 sierpnia zaśpiewa Małgorzata Ostrowska.

To znana polska piosenkarka rockowa. Jej charakterystyczna chrypka jest rozpoznawalna już przy pierwszych dźwiękach. Urodziła się w Szczecinku. Śpiewać zaczęła w wieku 11 lat w big bandzie Koliber. Jest żona fotografa Jacka Gulczyńskiego. W 2015 została sojusznikiem osób LGBT. Zanim jej muzyczna kariera rozpoczęła się na dobre, brała z powodzeniem udział w licznych konkursach wokalnych. W 1981 roku związała się z zespołem Lombard, w którym śpiewała przez dziesięć lat. Zespół zdobył dużą popularność i wypromował takie hity jak: „Nasz ostatni taniec” i „Szklana pogoda”. Od 1996 roku Ostrowska rozwija karierę solową: wydaje płyty i koncertuje. W

1999 roku została nagrodzona za całokształt twórczości „Bursztynowym Słowikiem” na Festiwalu w Sopocie. W 2007 roku była jedyną polską wokalistką, która śpiewała na otwarciu klubu „Hard Rock Cafe” w Warszawie. Jej najbardziej znane utwory to „Szklana pogoda”, „Mister of America”, „Taniec pingwina na szkle”, „Droga Pani z TV”, „Gołębi puch”, „Meluzyna”. Obecnie występuje na wielu galach i koncertach oraz wspiera akcje charytatywne. W filmie „Podróże Pana Kleksa” wcieliła się w postać królowej Aby. Wyśmienicie zagrała i zaśpiewała. W tym roku pojawiła sie na deskach festiwalu w Opolu i wszystko wskazuje na to, że dostała drugie życie. Amfiteatr oszalał, agratulacjom nie było końca! Nie kryła radości: Moi drodzy, jeszcze raz serdecznie dziękuję za moc, reakcje i komentarze! Już dawno nie dostałam takiej dawki pozytywnej energii. Dziękuję, doceniam i obiecuję spożytkować ją w najlepszym celu. Nie jestem

w stanie odpisać każdemu, więc odpisuję zbiorczo – DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ!!! Małgorzatę Ostrowską z zespołem będzie można usłyszeć podczas imprezy „Zakończenie Lata 2016” w sobotę, 27 sierpnia w Parku 700-lecia w Tarnowie Podgórnym.

5

fot. Jacek Gulczyński

Artystce towarzyszyć będą także zaproszeni goście: Wanda Kwietniewska i Michał Kowalonek. Pełen program imprezy dostępny będzie na stronie www.osir.pl. Agata Klaudel-Berndt

W zaułku dylematów

Codzienne życie często niespodziewanie dostarcza nam przeżycia i emocje, z którymi trudno sobie poradzić. Porażki, rozczarowania, choć z upływem czasu nawet wzmacniają, in vivo spędzają sen z powiek. Mamy wrażenie, że rujnują świat. Na takie wstrząsy musimy być przygotowani, gdyż Mount Everesty stają na naszej drodze często. Jak sobie radzić, jak przezwyciężać trudności i pozostać sobą, wciąż siebie szukając i selekcjonując wartości?

Właśnie ta walka – o samego siebie – połączona z poznawaniem swego wnętrza, stała się wspólnym mianownikiem, któremu czoła stawiły trzy młodzieżowe grupy teatralne z naszej gminy podczas Popołudnia Premier Teatralnych w Przeźmierowie. Tego dnia, 19 czerwca, świat młodych zagubionych w nieprzewidywalnym Wszechświecie, nie znających jeszcze właściwych sobie idei i poglądów ujrzał światło dzienne. Każda z grup – „NOVI” oraz „TeatRama” pod kierownictwem Artura Romańskiego, a także „Przy okazji” kierowana przez Grażynę Smolibocką – przedstawiła odmienne wersje ważnych przeżyć dla młodych. Nie sposób było jednak nie zauważyć skupienia uwagi aktorów na tym, co pozostaje im najbliższe – odnajdywaniu własnej tożsamości, swojego miejsca w społeczeństwie, miłości. Ten istny maraton teatralny rozpoczęła grupa „NOVI”, prezentując „Zyg Zyg Marchewka” – historię nieśmiałej miłości rodem z kuchennej szuflady, pełnej sztućców i narzędzi. Z pozoru prosty i nie-

co infantylny sposób na ukazanie problemów pierwszej miłości, akceptacji – od początku wydawał się wyzwaniem. Grupa jednak poradziła sobie z nim bardzo dobrze, wykorzystując łatwą fabułę do prezentacji imponującego warsztatu aktorów. Grupa „Przy okazji” wystawiła „Kubusia, czyli uległość” autorstwa E. Ionesco. Ten wybór zdecydowanie współgrał z ambitnym charakterem spektaklu – powiodło się przenieść publikę w świat dostosowywania się do konwenansów, nijakości i monotonii życia, buntu wobec świata, jak i próby walki o samego siebie. Jakby pozostając wiernym zasadzie, by najlepsze zostawiać na koniec, maraton teatralny zakończyła grupa „TeatRama”. ,,Sam, czyli przygotowanie do życia w rodzinie” podbiło widownię nie tylko zabawnie ujętymi dylematami pogubionego, młodego chłopaka oraz szalonym życiem jego niestandardowych rodziców. Także scenariuszem traktującym o wielu tematach, również tych kontrowersyjnych aktualnie omawianych w Polsce ze względów

politycznych, ale nie tylko. Sztuka dowcipnie komentuje współczesny świat z pozycji młodego człowieka. Grupa perfekcyjnie ukazała tak często spotykany paradoks życia. Entuzjastyczna reakcja widowni udowodniła, że to właśnie humor połączony z medialnymi tematami był strzałem w dziesiątkę.

fot. Jarek Krawczyk

Wysoki był poziom tegorocznego Popołudnia Premier Teatralnych. Gratulacje dla bohaterów tego wydarzenia. Ich gra, muzyka i scenografia wskazywały na wielkie zaangażowanie. Naprawdę, kto nie był, może żałować. Julia Lipowicz


6

RELACJE

TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

Perła o nieregularnym kształcie Barok. Dziwna epoka. Pełna kontrastów. Odległa, a tak bardzo nam współczesna. I – tak w sumie – mało znana. Sztuka baroku przez wielu uważana jest za tandetną, przesadnie wybujałą. Sama kiedyś też tak uważałam. Będąc jeszcze w liceum plastycznym, gdzie dość pobieżnie się z nią zapoznałam, nie ceniłam jej i nie lubiłam. Nie przepadałam za żadnym z jej objawów. A już szczególnie za muzyką… Barok, u którego podstaw leżało twórcze przekształcanie renesansowego klasycyzmu w dążeniu do maksymalnego oddziaływania na widza, czy słuchacza, obejmował XVII i XVIII wiek. Były to dwa stulecia, które, dziś nie bałabym się wysunąć tezy, chyba bardziej niż jakiekolwiek wcześniejsze, czy późniejsze, wpłynęły na sztukę współczesną. Barok nie był samym li tylko stylem w szeroko pojętej sztuce, lecz konotował także procesy historyczne, sposób myślenia – czy to w filozofii, czy teologii, a także nastroje społeczne. Bogaty w zdobnictwo, pomysłowe rozwiązania i symbolikę w architekturze, malarstwie, ale też w literaturze i w muzyce, stał się czynnikiem wykorzystującym ludzką zmysłowość i erotykę do przekazania treści religijnych. Doskonale wszak każdy z nas kojarzy postaci świętych w ekstazie, tak często stosowane w barokowych kościołach. Barok zaburzał zasady renesansowej harmonii dla innego rodzaju harmonii – pojętej jako synteza przeciwstawieństw, wprowadzenie efektownego ruchu. Z klasycznych reguł wykorzystywał poszczególne

elementy, zgodnie z zasadami psychologii, aby wywołać pożądany efekt. Zasadniczą rolę odgrywała kreatywność, pomysł, synteza różnych dziedzin sztuki, wykorzystywanie wiedzy. W sztukach plastycznych i muzyce oraz literaturze najważniejszą kwestią stała się wirtuozeria formy. Trzy pojęcia stały się konstytutywne: wspomniany koncept, pomysłowość oraz ostrość, ciętość umysłu, dowcip – jakość całkowicie obca tradycji antycznej. Muzyka barokowa jest, podobnie jak sztuki plastyczne i literatura, pełna przeciwstawieństw barw, dynamicznego ruchu. Ważnym elementem staje się kompozycja i forma utworu, kontrast pomiędzy wysokimi a niskimi rejestrami, a także ostro zarysowana podstawa harmoniczna w formie tzw. basu cyfrowanego, realizowanego najczęściej na instrumencie umożliwiającym grę akordową, np. na klawesynie. W tym czasie rozkwita muzyka polifoniczna, gdzie dwa lub więcej głosów jest prowadzonych niezależnie od siebie. Szczytowym osiągnięciem polifonii była twórczość Jana Sebastiana Bacha. Orkiestra Barokowa, którą mieliśmy okazję gościć podczas „Lusowskich Spotkań Muzycznych” wywodzi się z Poznania. Upowszechnia i prezentuje kulturę muzyczną okresu baroku. Muzycy wykorzystują oryginalne instrumenty z epoki lub ich wierne kopie. Bardzo ważną kwestią jest ich dbałość o dawną technikę wykonawczą oraz o jednolitość stylistyczną i brzmieniową wykonywanych utworów. Dyrygent zespołu, Hanna Malicka, kształciła się w Akademii Muzycznej w Poznaniu. Poza bogatym dorobkiem artystycznym warto wspo-

mnieć o jej zaangażowaniu jako pomysłodawczyni i współorganizatora Mosińskiego Festiwalu Muzyki Pasyjnej „Stabat Mater Dolorosa”. Koncertmistrzem i solistą tego muzycznego spotkania był Łukasz Nazarczuk, zaś partie solowe po mistrzowsku wykonała Marzena Michałowska, sopranistka, laureatka licznych krajowych konkursów wokalnych. Pierwszy utwór – Cztery pory roku Antonio Vivaldiego, stał się gorącą, zmysłową i dynamiczną zapowiedzią lata przetykaną fragmentami ckliwymi, delikatnymi i spokojnymi. Znam ten utwór, jest często wykonywany, ale jakże niezwykle zabrzmiał teraz w takiej oprawie, w tym, a nie innym miejscu. Ł. Nazarczuk dał pokaz wirtuozerii, po mistrzowsku wykonując partie solowe. Kolejny utwór to recytatyw i aria Almireny Lascia ch’io pianga z II aktu opery Rinaldo Georga Friedricha Händla. Marzena Michałowska z niezwykłym wyczuciem, przekonująco wykonała partię Almireny. Ta pieśń stała się modlitwą, niezwykłym błaganiem, wyrazem tęsknoty. Trzecim utworem była aria Rejoice greatly z Oratorium Mesjasz tego samego kompozytora. Tutaj również M. Michałowska wykonała partię

fot. Barbara Gałężewska

solową. Jakże odmienna w charakterze, mówiąca o zupełnie innych odczuciach pieśń, pełna emocji i namiętności. A zaraz po niej kolejna – aria Kleopatry Piangero la sorte mia z opery Juliusz Cezar w Egipcie. Concerto Grosso D-dur op. 6 nr 4 Arcangelo Corelliego składał się z kilku części. Niezwykły utwór. Chyba ulubiony przez muzyków, wykonany z najwyższą maestrią. Corelli cieszył się wielką sławą jako skrzypek i wywarł ogromny wpływ na rozwój muzyki skrzypcowej i kameralnej, a stworzona przez niego forma concerto grosso znalazła wielu naśladowców, w tym Händla. Wywodziła się ona z sonaty kościelnej, wykonywanej podczas mszy czy nieszporów, i zachowywała jej formę: 5-6 części na przemian wolnych i szybkich, z częścią wolną jako pierwszą. Ostatnim utworem była aria Aminty Siam Navi all’onde algenti z opery Olimpiada. Sześć utworów, trzech czołowych kompozytorów baroku i niezwykli wykonawcy, którzy jak nikt inny czują ducha epoki. Wspaniała muzyka, która przeniosła nas w czasy, które – bardziej, niż nam się wydaje – rzutowały na dzisiejszą sztukę. Barbara Gałężewska

Jakby chcieli zrobić z nas nosorożce… 11 czerwca podopieczni Grażyny Smolibockej przedstawili w Centrum Kultury w Przeźmierowie klasykę sztuki absurdu - „Nosorożca” Eugene Ionesco.

Aktorzy grupy „Zamiast”, niczym mimowie w czarnych strojach, z twarzami pomalowanymi na biało, w surowej scenografii dali popis gry aktorskiej. Dodam, doskonałej. Bohaterów sztuki spotykamy w typowej korporacji; co dzień to samo, powtarzalność czynności. Ci sami ludzie, te same problemy do rozwiązania, ucieczką od tego są wyjścia do pubu i szukanie zapomnienia w alkoholu. Przyjaciele dyskutują o życiu i nudzie, tymczasem do miasta dociera złowrogi nosorożec. Cała społeczność zaczyna żyć nową

fot. Andrzej Mróz

sytuacją. Co ciekawe, ludzie zaczynają zamieniać się w nosorożce. Zbiorowe szaleństwo dotyka prawie wszystkich, tylko główny bohater broni swojego indywidualizmu. Sztuka napisana w 1959 roku odczytywana była przez lata na różne sposoby: głównie jako metafora

wszelkich totalitaryzmów i zniewolenia człowieka przez idee, ale też poddania się dyktatowi masy w różnych dziedzinach życia. Autor zainspirowany był ponoć „Przemianą” Franza Kafki. Mi przypominał również gombrowiczowską gębę, przed którą niejeden próbuje uciec.

Ponad pół wieku od premiery sztuka jest nadal aktualna. Widok biurek, komputerów, telefonów i ludzi-trybików, wykonujących mechaniczne czynności w coraz szybszym tempie, jest bardzo przekonujący. Dla wielu widzów może być wręcz lustrzanym odbiciem. Trudno uwierzyć, że w takim środowisku może zrodzić się jakiś buntownik. Ale jest - Bérenger. Raczej buntownik mimo woli. Wszyscy jego znajomi i przyjaciele, a nawet narzeczona, ulegają panice. Brawa dla aktorów za udane prowadzenie dwubiegunowej dyskusji. Kilka osób widziałabym na deskach dużych teatrów. Na zakończenie aktorzy wyszli poza scenę z pytaniem: - A Pan? Jakby chcieli zrobić z nas nosorożce… Agata Klaudel-Berndt


7

Trzy niezapomniane dni Jak każdego roku, późnowiosenną porą odbył się w Muzeum-Zamku Górków w Szamotułach Festiwal Muzyczny dla Dzieci. Jego adresatem byli, jak zawsze, uczniowie szkół muzycznych I stopnia regionu wielkopolskiego, a występy dzieci nie podlegały ocenie, co zdecydowanie wyróżnia to przedsięwzięcie od innych ofert konkursowych czy szkoleniowych. U schyłku roku szkolnego, po wielu miesiącach pracy, dzieci ze szkół artystycznych są w najlepszej formie, mogą więc z powodzeniem pochwalić się swoimi umiejętnościami. Festiwalowa scena zgromadziła tym razem młodych wykonawców z Szamotuł, Tarnowa Podgórnego, Jarocina, Kalisza, Zbąszynia i Poznania. Występy zaplanowane były tak, że dzieci mogły wzajemnie słuchać swojej gry, a koncert festiwalowy stanowił swoistą podróż – zasugerowaną tytułem: „Tańczące dźwięki, Z instrumentem w świat cz. I i II” – dzięki prelegentkom. Płynnie przeprowadzały nas od utworu do utworu. Wszyscy uczestnicy poczuć mogli też przedsmak letnich wakacji podczas zabaw z muzyką w parku zamkowym oraz podczas warsztatów plastycznych prowadzonych prze Małgorzatę Rynarzewską. W sali koncertowej Zamku Górków rozbrzmiewała muzyka grana na skrzypcach, gitarze, wiolonczeli, fortepianie, flecie, klarnecie, harfie i akordeonie oraz na instrumentach perkusyjnych: werblu i dzwonkach. Solo i w zespołach, z których największym była orkiestra smyczkowa z POSM nr 2 w Poznaniu. Bardzo efektownie zaprezentował się zespół baletowy z OSB w Poznaniu tańczący na klombach przed zamkiem do muzyki F. Chopina. Muzyka wykonywana podczas tegorocznego festiwalu była bardzo różnorodna, od koncertów, sonat, przez muzykę ilustracyjną i programową, po współczesną muzykę

towarzyszącą wielkim obrazom filmowym, jak „Piraci z Karaibów” czy „Gwiezdne wojny”. Podczas każdego koncertu rozbrzmiewały też tańce – w swym artystycznie stylizowanym ujęciu, od XVII-wiecznych menuetów, przez walce, charlestony, polki, po polskie tańce ludowe. W ten sposób poszczególne koncerty, odbywające się w piątek i sobotę, korespondowały z finałowym Dniem Folklorystycznym, przypadającym na niedzielę. Wtedy to warsztaty folklorystyczne poprowadził „Duet z Wiwatem” w składzie Katarzyna Hełpa-Liszkowska – zabawy i tańce ludowe i Romuald Jędraszak – prezentacja wielkopolskich instrumentów ludowych: dudowych, mazanek, skrzypiec podwiązanych. Dla uczniów szkół muzycznych bezpośredni kontakt z muzykami ludowymi i możliwość podjęcia próby gry na autentycznych instrumentach ludowych to nie lada gratka. Z zapałem dzieci uczyły się grać na swoich instrumentach melodię pieśni „Lelija”, która zabrzmiała podczas finałowej części festiwalu na saksofonie, wiolonczeli, skrzypcach i akordeonie, a także w wykonaniu Młodzieżowej Kapeli Dudziarskiej GOK w Połajewie. Tego dnia na letniej scenie w parku otaczającym Zamek zaprezentowała się też ubrana w regionalne stroje kapela absolwentów i uczniów PSM I stopnia w Zbąszyniu prowadzona przez Jana Prządkę oraz Kapela Dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Modraki” z Tarnowa Podgórnego, z młodziutką instruktorką Anną Dolatą. Zespoły przyjmowane były gromkimi oklaskami. W ostatniej odsłonie finału barwne stroje ludowe zmieszały się festiwalową publicznością, bowiem tancerze Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Modraki” porwali wszystkich gości do tanecznego korowodu, polonezowym krokiem wprowadzając do Zamku. Sala koncertowa ponownie rozbrzmiała muzyką, a na parkiecie wirowali tancerze w suitach tańców łowickich, śląskich

i kaszubskich. Zespół obchodzący 15-lecie swojej działalności, pracujący pod kierunkiem Agnieszki Dolaty, oczarował lekkością, żywiołowością i radością widoczną na twarzach tancerzy. Festiwal, wchodzący właśnie w trzecią dekadę (tegoroczna edycja była już XXI!), zakończyła krótka uroczystość nadania mu imienia Tadeusza Osyry (1948-2014). To jeden z pomysłodawców i wieloletni współorganizator, przyjaciel dzieci, gospodarz dworu w Koszutach, w którym festiwal odbywał się od początku swego istnienia do 2007 roku. W uroczystości uczestniczyły małżonka – Gabriela Klause oraz córki. Rolę gospodarzy uroczystości pełnili główni organizatorzy tegorocznego festiwalu: prezes Towarzystwa Użytkowników Obiektów Zabytkowych – Piotr Kaczmarek (współtwórca festiwalu) oraz reprezentujące Stowarzyszenie Przyjaciół Młodego Artysty „Puer Docilis” Agnieszka Kozłowska-Dąbek (kierownik całego przedsięwzięcia) i Joanna Majewska. Był też moment podziękowań wszystkim osobom i instytucjom, bez których zorganizowanie trzydniowego muzycznego święta nie byłoby możliwe: Muzeum-Zamek Górków z jego dyrektorem i pracownikami, gminie Tarnowo Podgórne, dyrektorowi i pracownikom GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym, a także wielu osobom zaprzyjaźnionym z festiwalem od lat. Organizatorzy

„Dzisiaj rozpoczynamy pracę nad przyszłoroczną edycją” W kalendarz imprez kulturalnych gminy na trwale wpisał się Festyn Antoniański w Przeźmierowie. Jego pomysłodawczynią i coroczną organizatorką jest Małgosia Raciborska, znana na co dzień jako osoba zajmująca się ludźmi, którym los nie sprzyja. W tegorocznej edycji tradycyjnie przygotowano wiele atrakcji dla ciała, dla ducha. Każdy mógł skosztować: grochówki, grillowanych potraw, deserów, lodów, domowych wypieków i wielu przeróżnych smakołyków. Na licznych stanowiskach było prawie wszystko, co mogło sprawić komuś radość: od książek zaczynając, przez lalki przytulanki, na galanterii damskiej i kwiatach kończąc. Na naszych milusińskich czekały dmuchane zjeżdżalnie, malowanie buzi oraz liczne zabawy prowadzone przez animatorki.

Sercem festynu jest corocznie scena główna, na której tym razem królowała gwiazda Radia Eska – DJ Maciej Narożny. Dał się on wielokrotnie poznać mieszkańcom Przeźmierowa jako osoba z olbrzymim poczuciem humoru i dużym dystansem do samego siebie. A takie połączenie gwarantuje doskonałą zabawę. Na scenie podziwialiśmy pokazy Mażoretek z Tarnowa Podgórnego pod kierownictwem Gabrieli Drewniak, występy taneczno-wokalne przedszkoli: „Leśne Skrzaty”; „Pod Muchomorkiem” i „Kaczuszki”. Dużym zainteresowaniem cieszyły się popisy solistów grupy „Stajenka Jagody”, którą prowadzi Jadwiga Jaskólska – zasłużony pedagog muzyczny mający na swoim koncie wykształcenie wielu muzyków. Usłyszeliśmy Martynkę Rok (debiut sceniczny), Matyldę Kasińską i Basię Szymkowiak. Występy wokalne były przeplatane

fot. Jarek Szymkowiak

pokazami tanecznymi grupy „Hajdasz”. Następnie zaprezentowała się młodzież z Przeźmierowa w sztuce „Prezent” (również duże owacje). W finale festynu wystąpił zespół „Modraki” – klasa sama w sobie. Emocje sięgnęły zenitu podczas losowania nagród głównych.

Pierwszą zasponsorowała Fundacja Barbary Nowak „Otoczmy troską życie” (bardzo ciekawa objazdowa pielgrzymka po południowych krańcach Polski). Drugą nagrodą był voucher ufundowany prze „Hotel 500” z Tarnowa Podgórnego (dwuosobowy pobyt w hotelu). Tu DJ Maciej znów błysnął poczuciem humoru. Przed tym losowaniem powiedział do publiczności: „Słuchajcie, a zastanawialiście się, co by zrobił nasz wikary, gdyby wygrał dwuosobowy pobyt w hotelu? No, sytuacja trudna, ale chyba tylko proboszcza mógłby zaprosić”. Podsumowaniem imprezy niech będą słowa księdza proboszcza Tomasza Szukalskiego wypowiedziane ze sceny na pożegnanie: „Dzisiaj nie kończymy festynu. Dzisiaj zaczynamy pracę nad przyszłoroczną edycją”. Jarek Szymkowiak


8 KULTURA

TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

Jasna strona jazzu Enter Music Festival już po raz szósty zagościł nad brzegiem Jeziora Strzeszyńskiego. Dopisała pogoda, wspaniali muzycy, a co najważniejsze – wierna publiczność.

Zeszłoroczny festiwal zapamiętaliśmy dzięki muzycznym adaptacjom prozy Białoszewskiego oraz „Balu w Operze” Tuwima. Odbiegał on od głównego, jazzowego nurtu, w sposób ciekawy poszerzając formułę imprezy o warstwę wokalno-literacką. Co stanowiło esencję tegorocznego? To znamienne dla tego projektu – reagowanie na otaczający świat. Enter 2016 przekornie spróbował go nieco odrealnić, zaczarować, rozkołysać, wydobyć jego jasną stronę. Leszek Możdżer doskonale wyczuł, iż właśnie czegoś takiego oczekiwała tegoroczna publiczność. Wyszedł więc naprzeciw jej oczekiwaniom, choć także swoim – Chciałem powrotu do jazzu, po tym jak przez rok tkwiłem w zgoła innych rejonach – medytacyjnych, poszukujących innych wrażeń i wibracji – wyznał na antenie radiowej „Trójki”. Mogliśmy się o tym przekonać już pierwszego dnia. Parafrazując

tytuł książki Broszkiewicza „Wielka, większa, największa” – festiwalowa publiczność z miejsca porwana została przez trzy odmienne jazzowe przygody. Najpierw za sprawą Jakub Płużek Quartet, którego genialność uporządkowania muzycznej myśli tworzyła idealne wręcz brzmienia – jak to opisał Piotr Bielawski. Ważne dla kwartetu połączenie muzyki starodawnej z nowoczesną i umiejętność nadawania klasyce przymiotów awangardy, a nawet elementów psychotransu, pozwoliły już od pierwszych chwil wznieść się na jazzowe wyżyny. Tam z kolei uwodził publiczność L. Możdzer, niemiecki basista Diter Ilg oraz perkusista Eric Allen. W tym premierowym składzie rozbrzmiewała muzyka „jazzu środka” z licznymi odniesieniami do takich muzycznych ikon, jak czeski pianista Pavel Blatny czy Fryderyk Chopin, którego bratnią – jazzową – duszę odkrył Możdżer już dawno. Ukoronowaniem pierwszego dnia festiwalu był niewątpliwie Zohar Fresco Quartet, którego bębny, tamburyna, i zawieszony feeryczny wokal wywoływały burzę braw. Niesamowita rytmika pomiędzy Fresco a perkusistą Moshayevem pozwalała wspaniale rozwijać tematy zaczerpnięte z muzyki etnicz-

nej, co jest charakterystyczne dla Fresco, muzyka o tureckich korzeniach mieszkającego w Izraelu. Drugiego dnia festiwalu, na powiększonej specjalnie dla potrzeb licznej grupy muzyków scenie wystąpił Nikola Kołodziejczyk Orchestra. Owa dzika rodzina Kołodziejczyk – jak przekornie powiedział o nich Możdżer – wykonała Suitę „Chord Nation”, w swym zamyśle prostą, przystępną, budującą wśród odbiorcy jasny muzyczny przekaz. Ku pokrzepieniu, lecz także po to, by pozostać wiernym sobie, wolnym, otwartym. Kolejną próbą „łączenia światów” był także koncert trio Możdzer, Iva Bitowa i Oskar Torok. Przynależący do różnych muzycznych kręgów potrafili stworzyli spójny, uwodzący publiczność klimat prowadzony przez skrzypce, trąbkę i fortepian Możdżera. Koncert ostatniego gościa festiwalu „Radio.string.quartet” stanął pod znakiem zapytania, gdyż Asja

Valcic, wiolonczelistka zacięła się w palec i nie mogła zagrać. Sytuację uratował Georg Brainschmidt – jedyny kontrabasista, do którego mieli numer telefonu – żartował Możdzer. Wraz z Bernie Mallingerem, Igmarem Jennerem i Cyntią Lao, zespół dał wspaniały popis kunsztu muzycznego, grając jazz przełamujący tematy muzyki klasycznej, wielokrotnie bisując dla wspaniałej enterowej publiczności. Tegoroczne logo festiwalu – złotawo-żółte, jakby siostrzane dla zachodzącego nad jeziorem strzeszyńskim słońca, było energetycznym, pobudzającym znakiem łączącym publiczność i jej muzykę. Festiwal sięgnął w głąb muzyki jazzowej, rdzennej, lecz nie zachowawczej. Otulił rytmem, porwał dźwiękami bębnów, ukoił klawiaturą fortepianu. Oby ten wspaniały nastrój udało się utrzymać do przyszłorocznego Entera! Szymon Kantorski

w takim sensie, w jakim dziś je rozumiemy. Zdolna była wykonywać tylko te operacje, które przewidziano przy jej konstrukcji. Dziś korzystamy z laptopów, smartfonów i tabletów, których moc obliczeniowa, łatwość obsługi i możliwości są nieporównywalnie większe. Różnice te potęguje jeszcze internet, który umożliwia natychmiastowy transfer danych w dowolne miejsce na świecie. Aplikacja, którą stworzy programista w Szanghaju parę minut po jej opublikowaniu może służyć użytkownikowi w Istambule. Naturalne jest poczucie dumy z postępu technologicznego. Poczucie wyższości może jednak zniknąć, gdy uświadomimy sobie, że pomimo nieprawdopodobnego rozwoju techniki, ostatni człowiek opuścił powierzchnię naszego Księżyca 44 lata temu. Można sobie zadać pytanie, dlaczego, skoro potrafimy wyposażyć ludzkość w miliony potężnych, miniaturowych jednostek obliczeniowych, nie możemy stworzyć jednej, która poprowadziłaby nas z powrotem na Księżyc, a może i na Marsa? Program Apollo był produktem swych czasów – zimnej wojny

i zmagań Stanów Zjednoczonych ze Związkiem Radzieckim. Gdy John F. Kennedy obiecywał, że Amerykanin stanie na powierzchni Księżyca przed końcem lat 60-tych, nie musiał się liczyć z rachunkiem ekonomicznym i użytecznością tego przedsięwzięcia. Pokonanie ZSRR było celem samym w sobie, bez względu na koszty. Eksploracja kosmosu to przedsięwzięcie tak kosztowne i niepewne, że trudno jest stworzyć opłacalny biznes na niej oparty. Pozaziemska turystyka i górnictwo, które mają okazję takimi się stać, są dopiero we wczesnej fazie rozwoju. Tak jak w przypadku lądowania na Księżycu, czy choćby odkrycia Ameryki, pionierów, którzy po raz pierwszy

wyruszą w nieznane, opłaci prawdopodobnie państwo, czyli całe społeczeństwo, bez gwarancji wymiernych i natychmiastowych korzyści. Co nie oznacza, że są to przedsięwzięcia bezużyteczne. Rzesze przyszłych inżynierów i naukowców zostały zainspirowane widokiem Ziemi z powierzchni naszego naturalnego satelity, a wynalazki, które umożliwiły lot w kosmos, potem stanowiły podstawę rewolucji informatycznej. Globalne wyzwania, przed jakimi dziś stajemy – zmiany klimatu, przeludnienie i kończące się zasoby naturalne – mogą być, podobnie jak kiedyś zmagania mocarstw, kołem zamachowym dla nowych odkryć. Jakub Kantorski

fot. Anka Kantorska

Ze smartfonem na Księżyc? Gdy 20 lipca 1969 Buzz Aldrin i Neil Armstrong lądowali na Księżycu wspomagał ich w tym komputer, którego moc obliczeniową porównać możemy ze współczesnymi prostymi kalkulatorami. Apollo Guidance Computer (AGC), czyli komputer pokładowy misji Apollo 11 służył astronautom do zawiadywania zarówno modułem dowodzenia, jak i modułem księżycowym. Bezpiecznie przetransportował on pierwszych ludzi na powierzchnię Księżyca, a następnie pozwolił im wrócić na jego orbitę. Był to, oczywiście, cud ówczesnej techniki, który umożliwił jedno z największych osiągnięć ludzkości. W dzisiejszych czasach niemal każdy z nas nosi w kieszeni urządzenie setki tysięcy razy potężniejsze. Nasze telefony to przecież tak naprawdę komputery, a jeden z popularnych modeli znanej marki posiada 2 miliony razy więcej pamięci i jest około 1300 razy szybszy od AGC. A wszystko to przy zaledwie 1/286 masy komputera Apollo 11. Maszyna, której używali astronauci w 1969 roku nie dysponowała ekranem, ani oprogramowaniem

fot. Andrzej Piechocki


TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

Wakacje blisko domu Dzieci zaczęły wakacje po ciężkiej pracy w szkole. Niestety, nie wszyscy rodzice mogą sobie pozwolić na dwa miesiące laby. Szukamy alternatywy dla tabletów, play station czy telewizora. Co najważniejsze, chcemy, aby w trakcie wypoczynku dzieci nauczyły się czegoś nowego, poznały nowych znajomych, aby dobrze się bawiły. Zrobiłam subiektywny przegląd możliwości dostępnych w naszej gminie.

Jak zapewniają organizatorzy, pięć dni wypełnionych zajęciami ruchowymi oraz innymi atrakcjami to doskonały pomysł na udane wakacje. „Lusowski zdrój” zaprasza dzieci w wieku 6-11 lat. Zajęcia na basenie dwa razy dziennie z akademią pływania Lusek. Ponadto „Mokra peleryna” czyli samoratownictwo w wodzie, Kaligrafia i Savoir-vivre – sztuki zapomniane, tworzenie obrazów w plenerze, gry i zabawy na świeżym powietrzu, warsztaty taneczne, teatralne, grill. Pełne wyżywienie (drugie śniadanie, obiad) zapewnione, opieka doświadczonych wychowawców i ratowników. Terminy: 27.06-01.07, 4.07-08.07, 11.07-15.07, 18.07-22.07. Cena: 566 zł. Rezerwacje/informacje: recepcja@lusowskizdroj.pl, tel. 618 146 368. • Półkolonie lato 2016 – Baranowo. Firma Nana.edu zaprasza dzieci w wieku 4-10 lat do Świetlicy Sołeckiej w Baranowie przy ul. Spokojnej. Terminy: 04-08.07, 11-15.07, 08-12.08. Bogaty program zapowiada między innymi: zajęcia taneczne, naukę języka obcego, warsztaty tematyczne Żywa Planeta, Znajomi dinozaurów i Skarby Ziemi, zajęcia sportowo – rekreacyjne (m. in. piłka nożna, hokej, wyścigi, gimnastyka ogólnorozwojowa, zabawy zręcznościowe, doskonalenie jazdy na rowerze), warsztaty cyrkowe, animacje

ruchowe – gry i zabawy integracyjne. Są także zajęcia prowadzone z udziałem psów wyszkolonych do terapii z dziećmi (wszystkie psy są po egzaminach uprawniających do pracy dogo- i kynoterapeutycznej), warsztaty rękodzielnicze. Poza tym piknik i biwakowanie na plaży, wycieczki piesze, seans filmowy w każdym tygodniu. Opłata w wysokości 380 zł za pobyt dziecka w jednym wybranym tygodniu lub 720 zł za udział dziecka w turnusie dwutygodniowym. Cena obejmuje: obiad (catering – Restauracja pod Gruszą w Rokietnicy), owoce, przybory i materiały do prac plastycznych i sportowych oraz wszystkie zaplanowane w programie atrakcje. Kontakt: biuro@ nana.edu.pl, telefon: 605 240 837. • „Lato na termach”. Tarnowskie Termy ponownie przygotowały półkolonie dla dzieci. W programie między innymi: nauka pływania, pogadanki o bezpieczeństwie nad wodą, gry i zabawy w części rekreacyjnej, wycieczki, gry i zabawy na świeżym powietrzu, dzień fitness, popołudnie na strzelnicy, spotkanie z mistrzem sportu. Cena 450 zł, dla posiadaczy karty mieszkańca gminy Tarnowo Podgórne – 350 zł. Zawiera ona obiad, wejścia na wszystkie atrakcje oraz opiekę wychowawców i instruktorów. Więcej informacji: http://tarnowskie-termy.pl/oferta/polkolonie. • W Przeźmierowie „Kreatywne lato” zaprasza na bogaty program, każdy dzień pod innym hasłem, język angielski w formie zabawy. Terminy: 1-5 lipca, godziny 9-14, 8-12 lipca godz. 9-14. Możliwość wcześniejszego przywiezienia dziecka i późniejszego odebrania. Zapisy: kreatywnelato@gmail.com, tel. 533 45 45 13. Cena 320 zł obejmuje: materiały do zajęć, wyjście na basen, ognisko, zdrowe, pełnowartościowe obiady, zajęcia animacyjne i edukacyjne (wszystkie prowadzone metodami aktywnymi). Program zajęć na: http://www.teczadzieci.pl/aktualnosci. Zajęcia odbywają się na ul Ogrodowej 3

9

w Przeźmierowie. Zniżka dla osób, które zapiszą dwójkę dzieci! • Tenisowe półkolonie w OSiR Tarnowo Podgórne. Klub Tenisowy KROS zaprasza dzieci w wieku 5-15 lat bez względu na umiejętności na pięciodniową półkolonie tenisowe. Każdy turnus to inny temat przewodni (Wodny Raj, Igrzyska Tenisowe, Nadal kontra Ronaldo, Piraci i Wyspa Skarbów, Wodne szaleństwo, Na indiańskim szlaku, Tenisowa Strona Mocy, Wyprawa dookoła Świata, Młodzi odkrywcy i artyści). Cena: 370 zł w cenie obiad oraz dodatek do drugiego śniadania (owoc lub jogurt), wstępy na wszystkie atrakcje, ubezpieczenie, sprzęt do gry w tenisa, instruktorzy. Opieka nad dziećmi od 7.30 – 16.30. Szczegółowe informacje: Krzysztof Żarnowski 665 800 770 krzysztof.zarnowski@genezaret.pl, Dawid Tomczak 665 190 910 dtomczak@wp.pl • Wycieczki organizowane przez GOK „SEZAM” Cena: 30 zł od osoby. Zapisy i wpłaty przyjmowane są od 6 czerwca w Centrum Kultury w Przeźmierowie (w godz. 9-12 i 17-20) oraz w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym (w godz. 15-20). Planowane wyjazdy o godzinie 9, powroty o 18. Wszyscy uczestnicy powinni zaopatrzyć się w klapki, czepki i ręczniki na basen. Program: I WYCIECZKA (12 lipca) „Franciszek, Józef i Adam z ramionami pod wiatr”: - Muzeum Młynarstwa i Rolnictwa w Osiecznej - Wozy drabiniaste i konie w Jeziorkach - Obiad - Woda i relaks w Akwawicie w Lesznie II WYCIECZKA (19 lipca) – „Od ziarenka do bochenka” - Muzeum Młynarstwa w Jaraczu - W świecie zwierząt w Witoldzinie - Obiad - Woda i egzotyka w Tarnowskich Termach Agata Klaudel-Berndt

Liderzy z Wrocławia i Berlina Piłkarskie emocje, animacje dla dzieci, koncert Libera i dziesiątki mięsnych smakołyków – to wszystko w sercu Akademii Piłkarskiej Reissa – w Baranowie. Mowa, oczywiście, o Rodzinnym Pikniku Sportowym!

Miłośnicy futbolu pasjonowali się zmaganiami młodych piłkarzy w ramach Turnieju FootballPro Cup Masters VI. W zawodach wystartowały drużyny z całej Polski i goście z Berlina. Spośród 400 młodych piłkarzy w roczniku 2007 zwyciężył Olympic Wrocław przed UKS Śrem i KS Drawa Drawsko Pomorskie. W roczniku 2008 najlepszymi okazali się piłkarze z Viktoria Berlin. Drugie miejsce zajął Olympic Wrocław, a trzecie Śląsk Wrocław. – Takie imprezy staramy się organizować dwa razy w roku. Raz latem i raz zimą. Jako były piłkarz cieszę się, że młodzież garnie się do tego sportu. To wprawdzie tylko zabawa, ale widać, że wszyscy są bardzo zaangażowani w zmagania na boisku. – powiedział Piotr Reiss, król strzelców ekstraklasy 2006/2007. Były kapitan Kolejorza nie był jedyną gwiazdą, jaka pojawiła się w Baranowie. Dla młodych piłkarzy i dla wszystkich uczestników Pikniku Rodzinnego zaśpiewał popularny raper – Liber.

Tegoroczna edycja FootballPro Cup Masters VI została połączona z akcją promocyjną mięsa wieprzowego. Zgodnie z hasłem „W mięsie siła”, wszyscy zwolennicy zdrowej żywności, nie tylko z zapałem smakowali różnego rodzaju wyroby, ale i z chęcią pozyskiwali porady kulinarne. Wielkim powodzeniem cieszyły się dania z Wielkiego Kotła. Nie zabrakło także występów artystycznych i animacji dla dzieci. W ramach eventu odbył się również Open Media Day Akademii Piłkarskiej Reissa. Przybyli dziennikarze mogli nie tylko poczuć ducha sportu, ale i stać się częścią niezapomnianego wydarzenia.

Sportowy Piknik Rodzinny zorganizowała Wielkopolska Izba Rzemieślnicza w Poznaniu wraz ze Związkiem Rzemiosła Polskiego, Stowarzyszeniem Rzeźników i Wędliniarzy RP i Ogólnopolskim Cechem Rzeźników, Wędliniarzy, Kucharzy. Patronami byli: starosta poznański – Jan Grabkowski, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego – prof. zw. dr hab. Jan Pikul i wójt gminy Tarnowo Podgórne – Tadeusz Czajka. Opiekę nad turniejem piłkarskim zapewniła Fundacja Piotra Reissa. Magdalena Rychlik


10 GMINA

TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

Długie pasmo sukcesów

Samorządowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Tarnowie Podgórnym zakończyła rok szkolny 2015/16. Drugi semestr obfitował w wiele sukcesów. Uczniowie licznie wyjeżdżali na konkursy i przywozili stamtąd wysokie noty, nierzadko laury.

• Barbara Szymkowiak w grupie młodszej, a An-

toni Woźniak w grupie starszej zostali laureatami pierwszych nagród podczas I Turnieju Stroikowego, który odbył się 27 lutego w PSM I i II stopnia w Gorzowie Wielkopolskim. 5 marca w POSM II stopnia im. M. Karłowicza w Poznaniu odbył się XXIV Konkurs Instrumentów Dętych Drewnianych. Wzięli w nim udział klarneciści, uczniowie Pawła Kroczka – Maja Surma i Feliks Kucharski, który zdobył II miejsce oraz saksofoniści, uczniowie Pauliny Wasylków-Francuz – Barbara Szymkowiak i Antoni Woźniak (laureat III nagrody). W VII Międzyszkolnym Konkursie Małego Skrzypka, który odbył się w Lesznie 7 marca wzięły udział 3 uczennice naszej szkoły przygotowane przez Wiolettę Giedziun – Dominika Tarnionek, Marcjanna Dryjańska oraz Marta Sobkowiak. Anna Maria Rzesoś (uczennica Agnieszki Liman) oraz Regina Sobaniec (uczennica Patrycji Wywrot) 11 marca wzięły udział w X Regionalnym Konkursie Pianistycznym w Gostyniu. A. M. Rzesoś zdobyła I nagrodę. Trio fortepianowe w składzie: Urszula Trojanowska (skrzypce), Oliwia Nowak (wiolonczela), Antonina Kowalewska (fortepian) zdobyło II miejsce na III Regionalnym Konkursie Muzyki Kameralnej z Fortepianem, który odbył się 16 marca w Lesznie. Zespół przygotowała Karolina Napiwodzka-Bulek. W VII Zachodniopomorskim Festiwalu Klarnetowym, który odbywał się w dniach 12-16 kwietnia w Szczecinie, wzięło udział czworo uczniów szkoły: Maja Surma, Antonina Kasprzak, Aleksander Nowak oraz Feliks Kucharski. Troje z nich: Maja, Antonina oraz Feliks

• •

otrzymało wyróżnienia. Klarnecistów przygotował Paweł Kroczek, przy fortepianie towarzyszyła im Magdalena Moruś. W dniach 16-17 kwietnia Anna Maria Rzesoś, uczennica w klasie fortepianu Agnieszki Liman, wzięła udział w VI Ogólnopolskim Konkursie Pianistycznym Muzyka ilustracyjna i programowa w świecie dziecka w Szczecinie. Sukcesem Anny jest III miejsce. Akordeonista Piotr Kortus z klasy Wojciecha Michalika otrzymał wyróżnienie na Ogólnopolskim Konkursie Akordeonowym, który odbył się w Słupcy w dniach 6-8 kwietnia. Kwartet instrumentów dętych blaszanych w składzie: Michał Bandura, Patryk Gawendowicz, Wiktor Preyer (puzoniści), Kacper Marciniak (tuba) przygotowany przez Piotra Nobika zdobył wyróżnienie podczas XXV Konkursu Zespołów Kameralnych w Bystrzycy Kłodzkiej, który odbył się w dniach 22-23 kwietnia. 22 kwietnia w Kłodzku odbyły się XX Spotkania Najmłodszych Wiolonczelistów, w których wzięła udział Oliwia Nowak z klasy Małgorzaty Ruszniak. Przy fortepianie towarzyszyła jej Marzena Wieczorek. Formuła spotkań nie przewidywała przyznawania wyróżnień, ale Oliwia otrzymała jedną z najwyższych punktacji. W XXXVII Konkursie Młodego Muzyka, który odbył się w Szczecinku w dniach 6-8 maja, saksofonista Antoni Woźniak – uczeń Pauliny Wasylków-Francuz, otrzymał wyróżnienie. Antkowi przy fortepianie towarzyszył Paweł Rosa. Oliwia Nowak z klasy wiolonczeli Małgorzaty Ruszniak uzyskała wyróżnienie I stopnia podczas XXIII Ogólnopolskich Konfrontacji Wiolonczelowych, które odbyły się w Bydgoszczy w dniach 5-8 maja.

• •

• •

Anna Maria Rzesoś, Antonina Kowalewska, Aleksandra Łuczak i Maria Spychała (uczennice Agnieszki Liman) reprezentowały szkołę w dwóch prestiżowych konkursach. W XV Żyrardowskim Konkursie Młodych Pianistów w dniach 19-21 maja A. M. Rzesoś zajęła I miejsce oraz zdobyła nagrodę za wykonanie utworu kompozytora polskiego, A. Kowalewska zajęła III miejsce. Dobra passa towarzyszyła nam również podczas XVI Międzynarodowego Konkursu Muzycznego im. J. Zarębskiego w Łomiankach w dniach 22-24 maja, gdzie Anna Maria Rzesoś zdobyła wyróżnienie: udział w konkursie wzięła także Maria Spychała. W IX Konkursie Polonezów, który odbył się we Włoszakowicach 21 maja, klarnecista Feliks Kucharski – uczeń Pawła Kroczka, zajął III miejsce. W dniach 20-21 maja odbył się VIII Ogólnopolski Konkurs – Turniej Młodych Skrzypków w Nysie, w którym wzięła udział Urszula Trojanowska – uczennica klasy skrzypiec Zuzanny Rzeczkowskiej. Ula zaprezentowała swoje umiejętności na bardzo wysokim poziomie. Ida Sobkowiak z klasy wiolonczeli Małgorzaty Ruszniak zdobyła wyróżnienie I stopnia podczas XIV Igraszek Wiolonczelowych, które odbyły się 28 maja w Oleśnicy koło Wrocławia. Przy fortepianie towarzyszyła jej Marzena Wieczorek. Te liczne nagrody cieszą nas niezmiernie, pokazują ogrom pracy wkładanej codziennie przez uczniów, ich rodziny oraz nauczycieli. Z nadzieją patrzymy w przyszłość i mamy nadzieję, że przyszły rok szkolny będzie równie udany. Magdalena Moruś

• •

Z każdego konkursu przywiozła nagrodę Fortepian jest instrumentem niezwykle wymagającym. Gra na nim z początku może wydawać się łatwa, ale gdy już opanuje się podstawy, zaczyna się ciężka praca, by w efekcie oczarować słuchacza. Zdobycie nagrody na konkursie pianistycznym, gdzie zawsze jest bardzo duża konkurencja, a prezentowany przez wykonawców poziom często bardzo wysoki, jest powodem do ogromnej dumy. Dlatego cieszy nas każdy laur przywieziony przez młodych pianistów. W tym miejscu nie sposób nie napisać o utalentowanej uczennicy naszej szkoły, która w tym roku zdobyła kilka ważnych nagród. Anna Maria Rzesoś, uczennica Agnieszki Liman, uczy się w Samorządowej Szkole Muzycznej I stopnia

w Tarnowie Podgórnym dopiero drugi rok, a już dała się poznać jako obiecująca młoda pianistka. W tym roku szkolnym pojechała na kilka znaczących konkursów i z każdego przywiozła nagrodę. Na początku listopada, na konkursie „I pierwszak może być mistrzem” zorganizowanym w Warszawie, otrzymała najwyższy tytuł Arcymistrza. Była to zapowiedź sukcesów, jakie odniosła w drugim semestrze zakończonego właśnie roku szkolnego (piszę o nich w informacji powyżej). Dzięki ciężkiej pracy, wsparciu rodziców, poświęceniu nauczycielki oraz własnemu talentowi, Anna Maria osiągnęła w tym roku bardzo wiele. Życzymy jej dalszego rozwoju artystycznego oraz kolejnych wspaniałych sukcesów. Magdalena Moruś


TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

11 GMINA

ROZBIEGANE MYŚLI

Można? Można! – Dostałam rubrykę w „TarNowej” – krzyknęłam w słuchawkę, aby córce nie umknęło ani jedno słowo z tego, co miałam do powiedzenia. – Gratuluję, mamuś. W myślach analizowałam listę osób, do których muszę szybko zadzwonić... Zaczęła się moja przygoda z „TarNową Kulturą”. A jak zaczęła się moja przygoda z bieganiem? U zarania jest fotel, głęboki, wygodny, obłożony dwoma psami, z pilotem posadowionym na prawym oparciu. Naprzeciw wypasiony odbiornik tv z takimi funkcjami, że ho, ho! Mocno scalona z wyżej wymienionymi byłam i zmian nie przewidywałam. Aż tu pewnego dnia, trzy lata temu, w przededniu matur, w progu pokoju stanął znudzony nauką abiturient – mój syn. – Pójdziemy pobiegać? – zagadnął ziewając przeraźliwie. Oderwałam wzrok od ekranu, ale słowa nie mogłam wydusić, ponieważ pytanie o bieganie nie mogło być skierowane do mnie. Dla pewności szybko ogarnęłam wzrokiem pokój i niepewnie, aczkolwiek z przekonaniem, że dziecku nauka zaszkodziła, zapytałam:

– Ja, pobiegać? Ty ze mną? – wyraz mojej twarzy musiał być zaskakujący, ale znużone dziecko zwyczajnie tego nie odnotowało. – Tak. No, chodź, nudzę się... Zerwałam się z fotela, bo czego nie robi się dla syna, przed którym za kilka dni egzamin dojrzałości. „Dla przyszłości dziecka, wszystko!” – powtarzałam w myślach szukając butów do biegania, które zakupiłam przed pięciu laty.

Może zrobiłam to intuicyjnie. Abiturient bawił się doskonale. Obiegał mnie zanosząc się śmiechem. Motywował do kolejnego zrywu. Walcząc o każdy haust powietrza, również wybuchałam śmiechem. Po baraaaadzo długich 10 minutach wróciłam do domu. Syn zrobił to po godzinie. Okazało się, że jemu godzina, a mnie nawet ta krótka chwila, znacznie poprawiły samopoczucie. Wychodziliśmy tak przez

KONKURS Jeżeli już biegasz lub - dopiero po lekturze tego tekstu - zaczniesz biegać, to propozycja dla Ciebie. Przyślij nam zdjęcie (na adres jarek@goksezam.pl) z krótkim opisem miejsca, do którego dobiegłeś. Trzy najlepsze zdjęcia (mogą być także selfie) nagrodzimy i opublikujemy w „TarNowej Kulturze”. Czekamy na nie do 20 sierpnia 2016. Poszliśmy. Wspominam tę chwilę z rozrzewnieniem. Mój debiut trwał 10 minut. W tym czasie pokonałam około 800 metrów, może kilometr. Po przetruchtaniu pierwszych kilkudziesięciu metrów, tętno wzrosło mi do absolutnego maksimum. Oddech postanowił mnie zabić. Przezornie przeszłam do marszu.

kilka kolejnych dni, póki nie zaczęły się egzaminy maturalne. Wtedy on, odziany elegancko, udał się do szkoły, a ja? A ja, ku swemu zdziwieniu, ubrałam buty i pobiegłam. Do dziś trudno mi w to uwierzyć. Ale tak było. Każdy kolejny trening dawał mi wielką satysfakcję. Zainstalowałam

w telefonie aplikację monitorującą moje osiągnięcia. To jeszcze bardziej mnie motywowało, ponieważ wyraźnie widziałam, jak z dnia na dzień staję się lepsza. A to dystans bogatszy o kilkanaście metrów, a to czas biegu dłuższy, a to jego tempo szybsze. Po co to piszę? Jestem przykładem z krwi i kości, i z każdym dniem z mniejszą ilością tłuszczu, na to, że można zmienić jakość swego życia. W pokoju nadal są fotel okupowany przez psiaki i odbiornik tv. Ale w fotelu, z pilotem w ręku, zasiadam nowa ja. Uśmiechnięta, zmęczona treningiem, dumna. Trzy lata temu zabijało mnie kilkaset metrów, teraz przebiegam kilkadziesiąt kilometrów. Każdy z nich wywiera duży wpływ na moje życie. Pozytywny. Częściej się uśmiecham, problemy rozwiązują się w biegu. Zachęcam do zrobienia pierwszego kroku, pora roku szczególna, świat kwitnie i się zieleni. Kilkadziesiąt aktywnych minut w feerii barw i aromatów, to niezastąpione i całkowicie darmowe doznanie. Katarzyna Bajon www.rozbiegane-mysli.pl

Matematyka w parze ze sportem 7 czerwca 2016 roku w Szkole Podstawowej w Lusowie odbył się, adresowany do uczniów klas czwartych szkół podstawowych, Gminny Konkurs Matematyczno-Sportowy RAMBIT.

Jego celem jest popularyzowanie wiedzy matematycznej, rozwijanie umiejętności sportowych i zainteresowań dzieci oraz ukazanie innej strony królowej nauk, która w połączeniu ze sportem może być źródłem doskonałej zabawy. W konkursie wzięły udział cztery szkoły naszej gminy – z Lusówka, Przeźmierowa, Tarnowa Podgórnego oraz Lusowa. Dyrektor Aleksandra Kolendo, w asyście uczennic z klasy szóstej – Olgi i Małgosi, serdecznie przywitała naszych gości. Każdą szkołę reprezentował zespół złożony z 4 matematyków i 4 sportowców.

Przed publicznością zaprezentowali się nasi szóstoklasiści układając na czas, znaną od lat, kostkę Rubika. Trzeba przyznać, że byli świetni! Mimo „pomieszania” przez wybranych gości kostek, nasi chłopcy uporali się z zadaniem i w mig prawidłowo ułożyli swoje. Drużyny podzieliły się. Sportowcy udali się na świeże powietrze, na boisko, gdzie czekały na nich konkurencje sportowe: biegi wahadłowe z rzutem piłki, tor przeszkód oraz rzuty ringo do celu. Matematycy zasiedli przy okrągłych stołach, by zmierzyć się z królową nauk korzystając z nowoczesnych technologii. Zadania konkursowe miały charakter zagadek, łamigłówek, układanek geometrycznych. Atmosfera była gorąca. Zarówno uczniowie, jak ich opiekunowie bawili się świetnie. Na zakończenie swoje umiejętności układania szybkich

kubków zaprezentowali uczniowie z klasy 3c. Humory dopisywały, tym bardziej że na koniec każdy uczestnik zabawy otrzymał dyplom oraz atrakcyjną nagrodę. Po bardzo wyrównanej walce na zaszczytnym I miejscu znaleźli się nasi uczniowie (matematycy: Jagoda Wodniczak, Weronika Zgoła, Julian Wodniczak, Mateusz Frankiewicz oraz sportowcy: Weronika Adamowicz, Michał Zalisz, Maksym Skrocki i Piotr Marcinkowski). Mają się czym chwalić, a my mamy powody do dumy. Każda drużyna wykazała się dużą wiedzą i bardzo dobrą umiejętnością pracy w grupie. Wszystkim uczestnikom gratulujemy i dziękujemy za przybycie oraz ogromne zaangażowanie. W imieniu organizatorów Katarzyna Kurowska


12

REGAŁ TARNOWEJ KULTURY

TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

Tylko od nas zależy Narzekanie na upływ czasu, na brak wartości, idei czy światopoglądu jest już przeżytkiem. Niby należy cieszyć się chwilą i ją chwytać, niby należy pędzić. A jednak czasem warto się zatrzymać. I dokonać analizy tego, co nas otacza. Właśnie taki bluesowy nastrój dopadł mnie jakiś czas temu. Myśli mają tę przypadłość, że w natrętny sposób pozostają w głowie o wiele dłużej, niż byśmy sobie tego życzyli. Dla mnie kluczowym momentem stali się ostatnio „Piękni, dwudziestoletni” Marka Hłaski. To właśnie on, w brutalnie prawdziwy, a zarazem uroczy sposób, wskazuje na nieszczęśliwą, wręcz toksyczną miłość Polaków do Amerykanów, Stanów Zjednoczonych, szeroko pojętego Zachodu. To u niego tak łatwo zauważyć można pogoń naszego kraju za tym, co obce (amerykańskie, lepsze). Oczywiście,

wtedy była to forma ucieczki przed szarą, przygnębiającą rzeczywistością. W końcu zamerykanizowany świat, którego częścią nasz kraj nie był, miał do zaoferowania całą gamę rozrywek. Już samo marzenie o nich było zajmujące. USA stały się krajem idyllicznym, w którym świat jest prostszy. Czy dziś wygląda to inaczej? Można, oczywiście, zaprzeczyć. Przecież

w dobie internetu, łatwego dostępu do międzynarodowego rynku pracy czy szybkiego przepływu informacji, poszerzają się nasze możliwości. Polacy podbijają świat własnymi pomysłami. Goofy the dog, niegdyś będący uosobieniem rozrywki, teraz zanika w nadmiarze inspiracji z Facebooka, Instagramu i innych mediów społecznościowych. Bez nich czasem

… czyli o książkach – „Dwanaście” Marcina Świetlickiego i „Krótkiej instrukcji obsługi psa” Krzysztofa Kaźmierczaka.

„Obie wersje wydają się pokrywać!” – wykrzyknąłby młody, niedoświadczony policjant, zacierając ręce. Czy jednak mamy uwierzyć, iż dla pisarza najważniejsza jest „propozycja nie do odrzucenia” ze strony wydawcy? Ponieważ stanowczo nie jesteśmy młodym, niedoświadczonym policjantem, zerknijmy koniecznie do materiału dowodowego, tyczącego obu autorów. Marcin Świetlicki – poeta, wokalista zespołu „Świetliki”, nominowany do nagrody Nike, ikona artystycznego Krakowa. Skąd u poety pomysł napisania kryminału? – Bo na życie zarobić trzeba – to zeznanie jest bardziej przekonujące, niż typowe dla artystów próby „bawienia się” z nami – Jest dwanaście miesięcy, dwunastu apostołów, numer kierunkowy do Krakowa to dwanaście... stąd tytuł książki. Krzysztof Kaźmierczak – poznański dziennikarz, w pewnym okresie swojego życia dziennikarz śledczy. Co warto podkreślić w toku naszego dochodzenia – również poeta. Autor kilku opracowań historyczno-dokumentalnych. Wraz z Piotrem Talagą napisał książkę „Sprawa Ziętary. Zbrodnia i klęska państwa”. Przez wiele lat na tropie zabójców swego redakcyjnego kolegi, którego historia posłużyła jako zaczyn do napisania powieści kryminalnej. Ustalmy zatem fakty! Po pierwsze – to prozatorski debiut obu autorów. Świetlicki „zamieszany” już był co prawda pod fikcyjnym nazwiskiem Świeduchowska w podobne sprawki, lecz nie podejmujmy tego fałszywego tropu. Kaźmierczak to

do tej pory jedynie literatura faktu – dobitnego, nieustępliwego, ale typowo dziennikarskiego. Po drugie, tło powieści odwołuje się do czasu PRL – jak zeznał o „Dwanaście” profesor Czapliński. W książce Kaźmierczaka PRL jest także wszechobecna, jakby „za kulisami” spraw, układów, ludzi. Cytowane są milicyjne archiwa, tytułowe „Instrukcje o...”, a oś fabuły na trwałe umocowano w pełnej brudu przeszłości bohaterów. Po trzecie – Opis miasta stworzony przez Świetlickiego pełen jest degeneracji i marazmu – jak twierdzi nasz kolejny świadek – Anna Omiecińska. Ta obserwacja tyczy także Poznania z powieści Kaźmierczaka. „Bohaterowie” powieści nie mają w sobie nic z bohaterstwa. U obu autorów nie mają też imion – mistrz u Świetlickiego nie posiada nawet telefonu, adresu, jest bezimienny. Detektyw, ksiądz, dziennikarz u Kaźmierczaka są obarczeni swoistą „anonimową premedytacją” – to zamierzony zabieg autora, chęć udowodnienia czytelnikowi, iż winy i grzechy postaci są także potencjalnie jego grzechami. Obie powieści opierają się na faktach, a sprawa zabójstwa Ziętary czy sprawki Karola Kota – oplecione w toku zdarzeń w trafne obserwacje, własne przeżycia i wrażliwość obu autorów. Dobitnie widać to na przykładzie prozy Kaźmierczaka, natomiast autor „Dwanaście” jest raczej wnikliwym obserwatorem, niż uczestnikiem zdarzeń.

Podejrzani… „Sprawcy mieli wspólny motyw!” – tak zapewne rozpoczynałby się policyjny raport, dotyczący okoliczności powstania obu powieści. Przesłuchiwany Marcin Świetlicki stwierdziłby, jak zwykle wymijająco: – Mój wydawca mi kazał, bo tak trzeba, bo jest zapotrzebowanie. A że jest on dość „poważnej” postury... Indagowany Krzysztof Kaźmierczak zeznałby: – Zacząłem ją pisać 10 lat temu i wtedy wymyśliłem znaczną część fabuły. Książka powstawała jednak fragmentami, gdyż ciągle brakowało czasu, by skupić się na powieści. Dopiero po podpisaniu umowy z wydawcą musiałem zdopingować się i znaleźć czas na intensywną pracę nad książką.

(niestety) życia sobie nie wyobrażamy – tak cały świat, jak i Polska. Granice się zacierają, a możliwości otwierają. Z drugiej strony, czyż wciąż głęboko nie pozostaje w nas kompleks zaścianka? Dziś nie szukamy już kowboja z zawadiacką chustką wokół szyi. Dziś świat oferuje nam o wiele więcej. Często więcej, niż jesteśmy w stanie przyjąć. Chcielibyśmy, ale się boimy – ta zależność już nie krępuje. Tylko od nas zależy, jak skorzystamy z możliwości i szans, jakie otwiera przed nami współczesny świat. Julia Lipowicz

Świetlickiemu zarzucano „obecny w powieści chaos”, a zakończenie „naciągane, udziwnione”. Kaźmierczakowi chęć dopowiadania swojej wizji sprawy Ziętary. Lecz jeśli powieść Świetlickiego ciąży w stronę kryminału „noire”, ku ikonie Bogarta w roli Philipa Marlowe, „ostatniego sprawiedliwego” – to odczarowanie takiego myślenia znajdziemy w Krótkiej instrukcji...”. Tu nie ma sprawiedliwych, a zbrodnia może się powtórzyć także dziś, choć w innym wymiarze. Książka Świetlickiego ukazała się w 2006 roku, pierwsza z serii. Kaźmierczak po tegorocznym udanym debiucie ma pewnie w rękawie jeszcze kilka powieściowych asów. Obaj podejrzani „otarli się o kryminał” zwycięsko. Dlatego dla nas, dociekliwych detektywów to nie koniec śledztwa! Szymon Kantorski


TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

13

ZmysSłowo / SpragniOna

Trzymam w dłoniach tomik, którego twórcami są dwie kobiety: Zofia Sierszeńska (autorka części zatytułowanej „ZmySłowo” i Gosia Prętka (autorka części zatytułowanej „SpragniOna”). Tomik jest połączeniem dwóch osobowości, reprezentujących różne pokolenia, mających uzupełniające się spojrzenia na różne tematy; jest tutaj nie tylko miłość, są tutaj przede wszystkim niezliczone barwy, pastele, półcienie, taniec, intymne ciepło a nawet zmysłowy żar… To dobre teksty na wakacyjną aurę. Kto chce przeczytać więcej, zapraszam do sięgnięcia po tę wydaną właśnie książkę i odwiedzenia stron w internecie: www.zofiasierszenska.com (wiersze i twórczość malarska) oraz profili autorek na Facebooku.

Zofia Sierszeńska ***

Gosia Prętka Zobojętnienie

Ostatnia noc lipca faluje z gorąca, Lekko ociera się o moje nogi nawet pies z naprzeciwka szczekaniem ciszy nie trąca. Tchnienie jego ciepłe, przyspieszone Rozlani przy sobie w połowie drogi Z jedno boku na drugi, już mi boków brakuje, W upojnej zanurzeni nocy jeśli wiatr się nie ruszy, chyba wyparuję. Jak ćmy ubezwłasnowolnione W ciasnocie nocy nie wiadomo co robić, wszędzie mi za daleko, zbyt trudno jest chodzić. Zwijam się więc w sobie metodą spirali w poszukiwaniu światełka, co w środku się pali.

Odklejam dźwięki od szyb I sunę po liniach podłogi Wiem, że nie chcę tu być I milczy poranek niewinnie I on swym oddechem mnie goni.

Gosia Prętka Czerwony

Gosia Prętka Podróż

Znalazłam kiedyś czerwony Był gęsty i chyba miał oczy Ludzkim pragnieniem bliskości W moich żył czerwień się wtoczył

Zabrał mnie wozem pod gwiezdny wóz W drodze trzymaliśmy się za ręce Przytulił i powiedział że nie puści już Nie musiał mówić nic więcej

Zofia Sierszeńska - Akwarela

Nieczyste odcienie wymazał Otulił błogim oddechem Stanęłam przed nim zdziwiona Okazał się być człowiekiem To była czerwień czysta Bliska doskonałości Skropliłam się w niej przeźroczysta To była czerwień miłości Zofia Sierszeńska *** Jesteś dla mnie poziomkami bez bitej śmietany, zrywanymi prosto z krzaczka w lesie nad jeziorem. Krótką drzemką na brzegu Okońca, po kąpieli w wodzie i promieniach słońca. Jesteś dla mnie dorosłością zielonego groszku, dojrzałością zielonością i wszystkim po troszku. Upichconą konfiturą bez dodatku cukru z moreli znalezionych na trawie w ogródku.

Zofia Sierszeńska Dzień zaczyna się w pastelach W godzinę południową, żarliwą, pewną siebie wydaje się, że to mnie właśnie biją wszystkie dzwony, a słońce tak wysoko świeci tylko dla mnie. A wieczorem zmrok podpełza powoli pod oczami, kładzie się jak długi ślad nieuniknionego. Bywa, że spadnie zbyt nagle, przytrzaskując myśl niedokończoną. Wtedy za kruchymi oknami światło i ciepło kulą się po kątach, a świece drżą o płomienie. Byle tylko nie potknąć się o krawędź nocy, wziąć się w garść i rozrzucić na kolejne strony.

Strzałą mknącą prosto, choć czasem błądzącą, na drodze do światła. Medytacją. Istotą czującą.

Czekam na Państwa maile (tomaszjakubiak1@gmail.com) z propozycjami do „Erato, moja muzo…”. Życzę dni, w których będzie czas na przeczytanie chociaż jednego wiersza albo kilku stronic książki… I serdecznie pozdrawiam! Tomasz Jakubiak

KĄCIK POETYCKI

ERATO, MOJA MUZO


14 OGŁOSZENIA

TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

PRACA Gminny Ośrodek Kultury SEZAM ogłasza nabór na stanowisko Instruktora muzycznego/akustyka. Czas pracy: pełen etat Zakres wykonywanych zadań na stanowisku: • prowadzenie zajęć instrumentalnych i wokalnych, • organizacja przeglądów, konkursów, festiwali, • organizacja warsztatów artystycznych, • przygotowywanie podkładów muzycznych, • prowadzenie imprez, • sporządzanie sprawozdań z działalności. Wykształcenie: • preferowane wyższe kierunkowe/min. średnie z dodatkowymi ukończonymi kursami lub szkoleniami o charakterze muzycznym. Umiejętności i doświadczenie, kwalifikacje: • umiejętność pracy z dziećmi, młodzieżą i osobami dorosłymi, • umiejętność dyrygowania, • umiejętność pracy w zespole, • dobra organizacja pracy, • kreatywność, • wysoka kultura osobista, • komunikatywność, • znajomość urządzeń akustycznych audiowizualnych i świateł scenicznych, • umiejętność obsługi komputera (pakiet Microsoft Office, programy graficzne i muzyczne), • prawo jazdy kat. B. Wizję prowadzenia działalności muzycznej w Gminnym Ośrodku Kultury „SEZAM” oraz CV zawierające klauzulę: Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w ofercie pracy dla potrzeb procesu rekrutacji zgodnie z ustawą z dnia 29.08.1997 r. o Ochronie Danych Osobowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2015 r., poz. 2135 z późn. zm., prosimy składać w biurze Gminnego Ośrodka Kultury SEZAM ul. Poznańska 96 pok. 24 w Tarnowie Podgórnym lub elektronicznie na adres info@goksezam.pl do dnia 22 lipca 2016 r.

PRACA Gminny Ośrodek Kultury SEZAM poszukuje do pracy w Centrum Kultury w Przeźmierowie osoby do prac porządkowych i obsługi szatni Czas pracy: pełen etat Zadania: • utrzymanie porządku i czystości w pomieszczeniach domu kultury. • obsługa szatni. • obsługa kasy fiskalnej. • organizacja sal i miejsc plenerowych do imprez GOK SEZAM. Wykształcenie: • min. zawodowe, preferowane średnie Umiejętności i doświadczenie, kwalifikacje: • dobra organizacja pracy, • wysoka kultura osobista, • komunikatywność. CV wraz z klauzulą Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w ofercie pracy dla potrzeb procesu rekrutacji zgodnie z ustawą z dnia 29.08.1997 r. o Ochronie Danych Osobowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2015, poz. 2135 z późn. zm., prosimy składać w biurze Gminnego Ośrodka Kultury SEZAM ul. Poznańska 96 pok. 24 w Tarnowie Podgórnym lub elektronicznie na adres info@goksezam.pl do dnia 22 lipca 2016r.

Kursy językowe Tłumaczenia zwykłe i przysięgłe ul. Łąkowa 41 Tarnowo Podgórne tel: 61 8146 761, 696 397 030

www.lingwest.com

FOTOGRAFIA PRZEWOZY ŚLUBNA PRZEPROWADZKI REPORTAŻE

tel. 605188010 kxrx@wp.pl

502 728 249

REKLAMA W TARNOWEJ KULTURZE: jarek@goksezam.pl www.goksezam.pl/pliki/cennikreklam.pdf


15

TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

q

q

WRÓG GAPOWICZÓW

35

q

14

NAPASTNIK KLUBU BORUSSIA DORTMUND

q

36

q

6

q

11

RZEKA IBERII

q

POCZĄTKI RYBY

Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek ponumerowanych w prawych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl Friedricha Schillera (1759-1805), niemieckiego poety, filozofa, historyka, estetyka, teoretyka teatru i dramaturga – ostateczne rozwiązanie krzyżówki. Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocztową z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM”; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: jarek@goksezam.pl, podając imię i nazwisko. Osobie, która nadeśle prawidłowe rozwiązanie jako piąta przyznamy nagrodę – niespodziankę. Regulamin krzyżówki dostępny jest na stronie internetowej www.goksezam.pl/ krzyzowka.pdf.

ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI NR 49 Myśl Stanisława Jerzego Leca (1909-66), polskiego poety, satyryka i aforysty „Dyplomacja bez armat jest jak muzyka bez instrumentów” Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź nagrodę otrzymuje Marlena Starzonek. Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” (Tarnowo Podgórne, ul. Poznańska 96) po jej odbiór.

5

SOLNY LUB SIARKOWY

q

BYŁA GWIAZDA REALU MADRYT

18

MUSI ZAPŁACIĆ CZEK

10 HIMALAJSKI PUSTOROŻEC

CZĘŚĆ JEZDNI

DUŻY KOŚCIÓŁ NA UCZELNI

q

q

q

22

q

PIŁKA ZA BOISKIEM

12

q

KRÓTKI MIECZ LUB TKANINA

24 RYBA LUB RZEKA

PLĄS

29

7

q

WRÓBEL LUB KULESZA JEDNOSTKA INDUKCJI MAGNETYCZNEJ

25

q

q

ZBOŻE

DAWNY STUDENT

17

31

q

33 DOKUMENT

16

MATOŁ

OJCZYZNA MICKIEWICZA

q

q

q

WILCZY W OSTĘPACH

27

26

SZKOCKA W WIĘZIENIU

q

3

42

NP. BOGATKA ZWYCZAJNA

q

WYDALANA Z NEREK

WÓDZ RABACJI GALICYJSKIEJ 1846 R.

NACZYNKO Z LEKIEM

MAŁY OWOC DZIKIEJ GRUSZY

21

q

4

q

20

DYMI NA SYCYLII

ROZWALENIE MURU MŁOTEM

30

UL NASZYCH DZIADKÓW

2

q

37

DAWNA PIEŚŃ LIRYCZNA

43

q

40

KRNĄBRNY SYN DEDALA

34

39

PRZEBOJOWY PROSZEK DO PRANIA

BRAT LECHA I CZECHA

q

q

32

23

ŻĄDLI

19

q

WAŻNOŚĆ

15

q

9

1 DAWNA NAZWA WYSP BRYTYJSKICH

q

AUTORKA „AMARANTINE”

q

41

PRZEWRÓT

q

POKRUSZONY WĘGIEL

q

q

CHOROBA OKA

q

q

q

q

PRZY DRODZE

q

PROCES ROŚNIĘCIA CIASTA

q

q

CEL WĘDRÓWEK ODYSEUSZA

q

8

q

13 ORSZAK SZYCHY

q

q

q

ELEMENT DAWNEGO SAMOLOTU

PAPIEROS SLANGOWO

q

W PRZYDROŻNEJ KAPLICZCE

q

ROZRYWKA

Krzyżówka panoramiczna nr 50

28

38

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

32

33

34

35

36

37

38

39

40

41

42

43

Termin nadsyłania rozwiązania: 20 sierpnia 2016. Opracował: Andrzej Chylewski

TARNOWA KULTURA ISSN 1895-5460 WYDAWCA: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM”. Instytucja kultury. Dyrektor: Szymon Melosik. ul. Poznańska 96, 62-080 Tarnowo Podgórne. www.goksezam.pl; info@goksezam.pl REKLAMA: jarek@goksezam.pl ZESPÓŁ REDAKCYJNY: Katarzyna Bajon, Marysia Horowska, Agata Klaudel-Berndt, Kuba Kantorski, Szymon Kantorski, Jarek Krawczyk (zastępca redaktora naczelnego), Zuzanna Kupsik, Julia Lipowicz, Patrycja Świergiel, Andrzej Piechocki (redaktor naczelny) WSPÓŁPRACA: Barbara Gałężewska, Tomasz Jakubiak, Maria Kaniewska, Marek Kromski, Damian Nowicki Skład: Jarek Krawczyk, Karolina Janikowska. Druk: Poli Druk Poznań. Nakład: 4000 egz. Numer zamknięto: 23.06.2016.

Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.


16 PROGRAM IMPREZ

TarNowa Kultura lipiec/sierpień 2016

KULTURALNE WAKACJE

WYDARZENIA MIESIĄCA

Dni Gminy Tarnowo Podgórne - Lato z Radiem 2.07 Tarnowo Podgórne

Ogólnopolski Festiwal Bluesowy BLusowo 20.08 Lusowo

Powiatowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych 21.08 Lusowo

KALENDARIUM 30.06-10.07 Międzywodzie 1-3.07 Zduńska Wola 1-11.07 Borne Sulinowo 2.07 (sobota) godz. 16 Stadion w Tarnowie Podgórnym 3.07 (niedziela) godz. 13 Kościół w Lusowie 12.07 (wtorek) Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo 19.07 (wtorek) Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo 24.07-3.08 Bułgaria 30.07 (sobota) godz. 22 Park przy Centrum Kultury Przeźmierowo 31.07 (niedziela) godz. 22 Park 700-lecia w Tarnowie Podgórnym 7.08 (niedziela) godz. 13 Kościół w Lusowie 7.08 (niedziela) godz. 22 Park przy Centrum Kultury Przeźmierowo

Wyjazdowe warsztaty artystyczne projektu „Teatr w każdej wiosce” Udział „Modraków” w Międzynarodowym Festiwalu „Kolory Świata” Wyjazdowe warsztaty artystyczne Teatru Tańca Sortownia i Mażoretek Dni Gminy Tarnowo Podgórne - Lato z Radiem Gwiazdy: De Mono, Ewa Farna, Dawid Kwiatkowski, Arka Noego Lusowskie Spotkania Muzyczne - koncert 103: Zespół Kameralny „Amici Canti” Wycieczka dla dzieci „Franciszek, Józef i Adam z ramionami pod wiatr” do Osiecznej, Jeziorek i Leszna Wycieczka dla dzieci „Od ziarenka do bochenka” do Jaracza, Witoldzina i Tarnowa Podgórnego Wyjazd Młodzieżowej Orkiestry Dętej Gminy Tarnowo Podgórne na międzynarodowy festiwal Balkan Folk Fest Kino plenerowe: „Body/Ciało”. Wstęp wolny.

13.08 (sobota) godz. 21.30 Park 700-lecia w Tarnowie Podgórnym 18-21.08 Wuppertal 20.08 Granowo 20.08 (sobota) godz. 13 Plac przy kościele w Lusowie 21.08 (niedziela) godz. 10.30 Plac przy kościele w Lusowie 21.08-28.08 Wisła 27.08 Park 700-lecia w Tarnowie Podgórnym

Lusowskie Spotkania Muzyczne - koncert 104: Trio Taklamakan, Joanna Marciniak. Wstęp wolny

str. 2 str. 3

str. 9 str. 9

str. 4

str. 3

str. 3

Kino plenerowe: „Moje córki krowy”. Wstęp wolny.

str. 3

Wyjazd Koła Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego do Niemiec Występ Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy” VI Ogólnopolski Festiwal Bluesowy BLusowo. Wstęp wolny. Dożynki Gminne i Powiatowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych. Wstęp wolny. Wyjazdowe warsztaty artystyczne Dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Modraki” Pożegnanie Lata - koncert Małgorzaty Ostrowskiej (współorganizacja). Wstęp wolny.

- otwarte dla publiczności imprezy na terenie gminy Tarnowo Podgórne

*

str. 4

str. 3

Kino plenerowe: „Spectre”. Wstęp wolny.

- szczególnie polecamy

str. 4

str. 3

Kino plenerowe: „Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy”. Wstęp wolny.

Udział Koła Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego w wykonaniu pop-oratorium „Miłosierdzie Boże”

13.08 Gniew

* * * * * * * * * * * * * * * * * *

str. 4

str. 4

str. 4 str. 4

str. 4 str. 5

- omówienie wewnątrz numeru

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie - Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14 Centrum Kultury Przeźmierowo - ul. Ogrodowa 13a

Bilety i zaproszenia dostępne od poniedziałku do piątku: - w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym (ul. Ogrodowa 14; w godz. 15-20) - w siedzibie GOK „SEZAM” (Tarnowo Podgórne, ul. Poznańska 96; w godz. 9-15) - w Centrum Kultury Przeźmierowo (ul. Ogrodowa 13a; w godz. 9-12 i 17-20) - przez Internet - w serwisie Biletomat.pl

informacja telefoniczna: 61 895 92 28

www.goksezam.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.