nr 7/8 (77/78)
www.tarnowakultura.pl
lipiec / sierpień 2012
BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM
Gang Olsena
f e s t i w
a l
- jubileusz zespołu
2
TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012
Ludowo i jazzowo
AKTUALNOŚCI
e i n a z c z s y z
Ejs W pierwsze niedziele lipca i sierpnia w Lusowie będzie rozbrzmiewać muzyka. A to za sprawą dwóch kolejnych koncertów z cyklu „Lusowskie Poranki Muzyczne”. 1 lipca w tutejszym kościele św. Jadwigi Śląskiej i św. Jakuba Apostoła wystąpi Zespół Pieśni i Tańca „Ejszyszczanie” z Litwy. 5 sierpnia recytującemu Aleksandrowi Machalicy towarzyszyć będzie „Jarek Kostka Band”; teksty biblijne zostaną połączone z jazzem. Zespół pieśni i tańca „Ejszyszczanie” rozpoczął działalność w roku 1998. Jest to zespół środowiskowy, skupiający pracowników służby zdrowia, nauczycieli, emerytów oraz młodzież. Obecnie liczy około 60 osób. Z rąk polskiego ministra kultury otrzymał w 1998 roku odznakę „Zasłużony dla kultury polskiej”. Program artystyczny zespołu zawiera polskie piosenki i tańce ludowe, tańce i piosenki Wileńszczyzny, a także litewskie pieśni ludowe. Zespół wielokrotnie prezentował swój dorobek artystyczny we wszystkich zakątkach Wileńszczyzny, z powodzeniem występował na
scenach Polski, Białorusi, Łotwy, Rosji oraz Austrii. Założycielką i pierwszym kierownikiem „Ejszyszczan” była Zofia Więckiewicz. Kierownikiem zespołu i chórmistrzem zespołu jest Lilija Sawko, choreografem - Wojciech Sawko, a kierownikiem kapeli - Franciszek Daszkiewicz. Zespół funkcjonuje przy Centrum Imprez w Ejszyszkach. Posłuchamy go i obejrzymy w Lusowie 1 lipca o godz. 11.45. Natomiast podczas koncertu 5 sierpnia, o tej samej porze „Sekwencje jazzowe”. Usłyszymy
teksty biblijne w interpretacji Aleksandra Machalicy. Popularny aktor teatralny i filmowy wystąpi w towarzystwie „Jarek Kostka Band” w składzie: Jarek Kostka (organy, instrumenty klawiszowe), Jan Adamczewski (saksofony) i Andrzej Mazurek (instrumenty perkusyjne). Jarek Krawczyk
I nagroda dla szefa muzycznego„Lusowiaków” Podczas XIX sesji Rady Powiatu, która odbyła się 21 czerwca, zostały wręczone nagrody Powiatu Poznańskiego za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechnienia i ochrony kultury w 2011 roku.
III nagrodę w wysokości 2500 zł otrzymała Kapela „Plewiszczoki”. Drugiej nagrody nie przyznano. Natomiast I nagrodę w wysokości 8000 zł otrzymał Zdzisław Pawlaczyk, kierownik muzyczny Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy”. Swoją pracę zaczynał w latach 60tych ubiegłego wieku. Od 1975 roku przez 25 lat był kierownikiem chóru Zespołu Pieśni i Tańca „Wielkopolska”. W latach 80-tych
Zdzisław Pawlaczyk odbiera nagrodę z rąk starosty poznańskeigo Jana Grabkowskiego
został kierownikiem Działu Muzyki i Tańca Pałacu Kultury w Poznaniu. W latach 1996-2008 był kierownikiem muzyczno-wokalnym Zespołu Pieśni i Tańca „Łany”
działającego przy Akademii Rolniczej w Poznaniu oraz Dziecięcego Zespołu Tańca Ludowego „Łaniki”. Współpracę z „Lusowiakami” rozpoczął w roku 2002. Zdobył z
nimi m.in. dwukrotnie pierwsze miejsce na festiwalu zespołów ludowych w Złotowie, pierwsze wyróżnienie na festiwalu w Polanicy i pierwsze miejsce w „Lecie nad Świną” w Świnoujściu, a także zwyciężył na międzynarodowym festiwalu „BalkanFolk Fest” w Bułgarii. „Lusowiacy” zawdzięczają mu nie tylko sukcesy artystyczne, ale i choreografa – Dariusza Jezierskiego, którego zachęcił do objęcia funkcji kierownika artystycznego zespołu. Członkowie Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy” wraz z choreografem serdecznie gratulują Zdzisławowi Pawlaczykowi. Krystyna Semba kierownik ZPiT „Lusowiacy” Do gratulacji dołączają się pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM”.
AKTUALNOŚCI
lipiec / sierpień 2012 • TarNowa Kultura
BLusowo po raz drugi
Ubiegłoroczna, pierwsza edycja festiwalu „BLusowo” była na tyle udana, że tego lata nie mogło zabraknąć jego kontynuacji. Wspaniałych muzycznych doznań dostarczyli nam Martyna Jakubowicz z zespołem, Boogie Chilli, Joanna Pilarska z zespołem, f a także sześciu finalistów konkursu. Pod koniec sierpnia blues znów wypełni plac „U księdza za płotem”. Kulminacyjnym punktem tegorocznego festiwalu będzie koncert Gangu Olsena, który na lusowskiej scenie rozpocznie obchody 25-lecia swojej działalności. Zanim ze sceny popłyną pierwsze dźwięki, rozpoczną się warsztaty bluesowe. Chętni grający na gitarach, harmonijkach i instrumentach dętych będą pracować w grupach, by na końcu stworzyć wielką „Orkiestrę z BLusowa”. Wśród instruktorów znakomici i znani muzycy: Marek Raduli i Witold Żuromski (gitary), Krzysztof Gąszewski (harmonijka) oraz Jan Adamczewski i Krzysztof Zaremba (instrumenty dęte). Zaimprowizowana orkiestra pokaże się wieczorem na głównej scenie festiwalu, a dzień później na Starym Rynku w Poznaniu, podczas muzycznego happeningu. Nie zabraknie, oczywiście, części konkursowej. Spośród zgłoszonych zespołów, organizatorzy wybiorą pięciu finalistów, którzy na scenie powalczą o cenne nagrody: sesję nagraniową w Black Cat Studio w Poznaniu oraz nagrody finansowe o łącznej wartości 3500 zł. Uczestników konkursu oceniać będzie jury pod przewodnictwem Ryszarda Glogera, znanego dziennikarza muzycznego, wykładowcy i niekwestionowanego bluesowego autorytetu. Pomiędzy poszczególnymi występami posłuchać będziemy mogli solowych harmonijkowych popisów Adama Machalicy znanego m. in. z programu „Mam Talent”. Wśród zaproszonych zespołów znaleźli się zwycięzcy ubiegłorocznego „BLusowa”. Grupa Roadside z Koszalina tym razem będzie mogła zaprezentować się w dłuższym programie. Natomiast na zakończenie festiwalu wystąpi gwiazda wieczoru – Gang Olsena. Jeden z najbardziej zasłużonych polskich zespołów bluesowych, występował m. in. na Przystanku Woodstock, festiwalu w Jarocinie i Rawie Blues. Jego występ na w Lusowie będzie szczególny: rozpocznie obchody 25-lecia działalności. Możemy więc spodziewać się wielu niespodzianek i najważniejszych utworów tego zespołu. W sobotę, 25 sierpnia, w Lusowie powinni pojawić się nie tylko ortodoksyjni fajni bluesa. Jeśli atmosfera będzie taka, jak w zeszłym roku – niezależnie od muzycznych preferencji - warto tam być. Wstęp wolny, zapraszam. Jarek Krawczyk
3
e s t i w a l
Gwiazdą festiwalu będzie Gang Olsena
Roadside - zwycięzcy ubiegłorocznej edycji zagrają także w tym roku
WEŹ UDZIAŁ W KONKURSIE GANG OLSENA zaczęło się w Rudzie Śląskiej. Klub ZESPOŁÓW BLUESOWYCH Wszystko „Pulsar” był miejscem prób zespołów Big Tu Tu, Sesja nagraniowa w Black Cat Studio i aż 3500 zł – to nagrody w tegorocznej edycji konkursu festiwalu „BLusowo”. O nagrody starać się mogą zespoły muzyczne wykonujące wszelkie odmiany muzyki bluesowej, bez ograniczeń wiekowych i terytorialnych. Organizatorzy festiwalu wybiorą pięciu wykonawców, którzy zagrają 25 sierpnia w finale konkursu. Regulamin konkursu i formularz zgłoszeniowy znajduje się na stronie www. goksezam.pl.
ZGŁOŚ SIĘ NA WARSZTATY Jeśli grasz na gitarze, harmonijce lub którymś z instrumentów dętych – zgłoś się na jednodniowe, bluesowe warsztaty. Poprowadzą je znakomici muzycy: Marek Raduli i Witold Żuromski (gitara), Wojciech Gąszewski (harmonijka) oraz Jan Adamczewski i Krzysztof Zaremba (instrumenty dęte). Warsztaty odbędą się 25 sierpnia między godz. 12 a 17 w Lusowie. Wszyscy uczestnicy utworzą „Orkiestrę z BLusowa”, która zagra na wieczorem na głównej scenie festiwalu, a dzień później na Starym Rynku w Poznaniu. Udział w warsztatach jest odpłatny: koszt 20 zł. Formularz zgłoszeniowy jest dostępny na stronie www.goksezam.pl.
Dinx Band i Lean Back, z których w 1988 roku powstał zespół Gang Olsena. Już sama nazwa grupy sugerowała charakter i „założenia programowe” Gangu: bawić siebie i publiczność! Zafascynowani muzyką Blues Brothers, Jamesa Browna, Lynyrd Skynyrd i innych wykonawców z pogranicza soulu, rocka i rhythm&blues'a, bardzo szybko określili swój styl i dopracowali się własnego wizerunku scenicznego. Spontaniczna zabawa na scenie, poparta dobrym warsztatem muzycznym zaowocowała pierwszym miejscem na „Młodzieżowych Spotkaniach Muzycznych” w Chojnowie. Każdy następny rok działalności zespołu przynosił nowe sukcesy: 1989 - zwycięstwo w eliminacjach Rawy Blues i entuzjastycznie przyjęty występ na głównej scenie festiwalowej w katowickim "Spodku", 1990 - wyróżnienie na festiwalu w Jarocinie, 1991 - debiutancki album „GO!”, którym Gang Olsena ostatecznie zjednał sobie krytyków i nowe rzesze fanów. Od tego czasu grupa wydała jeszcze 4 płyty i nieprzerwanie znajduje się w czołówce. Występowała na „Przystanku Woodstock” i wszystkich najważniejszych festiwalach bluesowych.
4
AKTUALNOŚCI
TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012
Folk z wielu krajów w Lusowie
Tegoroczna edycja Powiatowego Przeglądu Zespołów Folklorystycznych będzie różnić się od dotychczasowych. Choć nie zabraknie gospodarzy - „Lusowiaków”, „Modraków” i zespołów z powiatu, w Lusowie gościć będzie międzynarodowe towarzystwo. Główną gwiazdą będzie łotewski zespół „Turki”. Zobaczymy też wykonawców z Turcji, Białorusi, Czech, Bułgarii, Rosji i Irlandii. Łotewskie Livanii i Tarnowo Podgórne to gminy partnerskie. Podczas ubiegłorocznego tournee koncertowego naszych „Modraków”, dyrektor GOK „SEZAM” Szymon Melosik zaprosił tamtejszy zespół folklorystyczny do odwiedzenia naszej gminy. W ten sposób nasi mieszkańcy będą mieli możliwość zapoznania się z bardzo oryginalnym folklorem łotewskim. Zespół folklorystyczny „Turki” został utworzony w 1979 roku. Liczy sobie 27 członków z różnych pokoleń – najmłodszy ma 4 lata, a najstarsza prawie 80 lat. Łotewski zespół występuje w swoim kraju, a także na Litwie, Białorusi, Ukrainie, Estonii, Polsce i w Anglii.
Ciekawie zapowiada się także występ studenckiego zespołu ludowego „Gramnitsy”. Został on założony w 1994 roku przez Wydział Sztuki Ludowej białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Kultury i Sztuki. Składa się z kapeli (skrzypce, flet, rura, akordeon, białoruskie cymbały, gitary), a także śpiewaków i tancerzy.
„Gramnitsy” grają i śpiewają tradycyjną białoruską muzykę we współczesnych aranżacjach. Dotychczas zespół występował w Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, Francji, Polsce, Rosji na Ukrainie i w Niemczech. Kolejny wykonawca przyjedzie aż z Turcji. Zespół „Tuana”, założony 10 lat temu w Ankarze, składa się z 80 tancerzy. Jego celem jest praca na rzecz rozwoju tańców ludowych i kultury tureckiej. Jego tancerze ćwiczą tańce ludowe, tańce współczesne, przechodzą kursy z techniki tańca i rytmu. W swoim kraju zespół „Tuana” jest niezwykle popularny, odwiedził już niemal wszystkie jego zakątki. Znacznie bliżej do Lusowa ma Dziecięcy zespół ludowy „Javornicek” z czeskiego Brna. Jego historia sięga roku 1958. Zespół specjalizuje się w kulturze regionu Walachia, Brno i Horacko. Składa się z czterech różnych grup tanecznych podzielonych ze względu na wiek. „Javornicek” to jeden z największych zespołów ludowych w Czechach. Inny zespół dziecięco – młodzieżowy to „Zharava” z Bułgarii. Został on założony w 1999 roku w miejscowości Stara Zagora. Na jego repertuar składają się pieśni i tańce z różnych regionów Bułgarii. „Zharava” jest laureatem wielu krajowych i międzynarodowych festiwali. Wy-
stępował we Francji, w Grecji, Turcji i Rosji, często występuje też w bułgarskiej telewizji. W Lusowie będziemy gościć także Rosjan z Kaliningradu, skupionych w zespole „Rossichy”. Został on założony w 1985 roku. Zespół daje koncerty, które wyróżnia niepowtarzalny sposób wykonania i zrozumienia muzyki oraz pieśni ludowej, a także programy teatralne, które dają widzowi możliwość zapoznania się z rosyjskimi świętami, obrzędami i tradycjami. Również ten zespół wielokrotnie wygrywał międzynarodowe festiwale, a w 2000 roku otrzymał prestiżową nagrodę regionalną „Priznanie” w zakresie muzyki. Tańce irlandzkie pokaże z kolei „Ireland Dance Company” – państwowa organizacja z Dublina powołana do promocji irlandzkiej kultury w kraju i za granicą. Od czasu powstania w 1971 szkoliła ponad 5000 tancerzy i organizowała ponad 250 międzynarodowych festiwali. „Ireland Dance Company” ma na koncie występy w 28 krajach. Zapowiada się ciekawie, a czy ta różnorodność okaże się siłą tegorocznego Przeglądu – dowiemy się w niedzielę, 26 sierpnia w Lusowie. Szczegółowy program wkrótce na www.goksezam.pl. Jarek Krawczyk
reklama
W NAGRODĘ ZA CAŁOROCZNĄ PRACĘ
Artystyczne wojaże zespołów GOK „SEZAM”
Wakacje to nie tylko czas wypoczynku, ale także intensywniejszego niż zwykle rozwijania swoich pasji. Zespoły artystyczne GOK „SEZAM” na pewno nie będą próżnować – latem wiele z nich wyjeżdża na warsztaty artystyczne oraz ważne występy. Pierwszy, już 22 czerwca, wyjechał Zespół Pieśni i Tańca „Lusowiacy”. Reprezentuje on Polskę i naszą gminę na „International Foklore Festival” w hiszpańskim Lloret de Mar. Młodszy z zespołów folklorystycznych - „Modraki”, udaje się na warsztaty artystyczne do Zawoi, a następnie na „International Country – Wandering Festival Szeged” na Węgrzech. Młodzieżowa Orkiestra Dęta pod kierownictwem Pawła Joksa udała się do Rzymu, by wziąć udział w „Roma Music Festival”. Natomiast zespół „Swingulance” odwiedzi partnerską gminę Ukmerge na Litwie,
gdzie da dwa występy w ramach muzycznego festiwalu. Tego lata nie zabraknie, oczywiście, warsztatów. Oprócz wspomnianych „Modraków”, na warsztaty wybrał się Teatr Tańca „Sortownia” (Borne Sulinowo), a szkolić sie będą także Koło Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego (Wisła), grupy Teatru w Każdej Wiosce (Świnoujście) i Mażoretki (Dziwnówek). Wszystkim życzymy powodzenia, dobrej zabawy i ciekawych efektów pracy artystycznej. Do zobaczenia w nowym sezonie Jarek Krawczyk
AKTUALNOŚCI / RELACJE
lipiec / sierpień 2012 • TarNowa Kultura
"Modraki" w gościnie u prezydenta
5
Czerwiec był dla „Modraków” bardzo pracowitym miesiącem. Nasz zespół miał przyjemność uczestniczyć w III Międzynarodowym Dziecięcym Festiwalu Folkloru Kids Fun Folk 2012. Wspólnie z wykonawcami z Malezji, Ukrainy, a także z Polski, występowaliśmy wielokrotnie na koncertach, promowaliśmy gminę Tarnowo Podgórne w Poznaniu oraz okolicach.
Dzieci podczas mszy ekumenicznej w kościele o.o. Franciszkanów wykonały pieśni religijne, miały też okazję występować w radiu Emaus i telewizji ONTV. Przedstawiciele zespołu byli gośćmi prezydenta miasta Poznania, przekazali upominek od gminy Tarnowo Podgórne. Podczas koncertów przedstawialiśmy folklor Wielkopolski i Rzeszo-
wa. Podczas przemarszów i zabaw integracyjnych, robiąc wielką furorę, grała nasza dziecięca kapela. Długo będziemy wspominać także wieczór zabaw ludowych, który odbył się nad jeziorem w Lusowie. Szukanie kwiata paproci, tańce przy ognisku, wicie wianków i nocne puszczanie ich na wodę stanowiły dla wszystkich uczestników niezwykłe przeżycie.
Wielu niezapomnianych chwil dostarczyliśmy także uczniom Zespołu Szkół Integracyjnych nr 1 w Poznaniu. Kolorowe stroje, żywa muzyka, a także możliwość występu razem z zespołem pozwoliły przybliżyć dzieciom folklor naszego kraju. W Przeźmierowie zespół wystąpił trzykrotnie: na podsumowaniu sezonu w Domu Kultury, podczas
4 orkiestry w Boduszewie W sobotę, 16 czerwca Młodzieżowa Orkiestra Dęta gminy Tarnowo Podgórne wzięła udział w festiwalu orkiestr dętych w Boduszewie pod Murowaną Gośliną. Wraz z nią wystąpiły trzy inne orkiestry – MOD Murowana Goślina, MOD Chludowo i orkiestra harcerska.
Nasi muzycy pod batutą majora Pawła Joksa dali 30-minutowy koncert prezentując 8 utworów: „Bezwietrzny dzień” (z solo dyrygenta na trąbce), „Highlights from chess – I know him so well” (z solo puzonisty Piotra Witkowskiego), „One night in Bangkok, One moment in time” (z solo Józefa Maćkowiaka na trąbce), „Alternatywy 4”, „Hitsinternational – Cabarett” i „My way” (solo trębaczki Eweliny Kozaczyńskiej) ,„Cinemaparadiso”,
„Copacabana”. Na bis orkiestra zagrała hymn polskiej reprezentacji na Euro 2012 – „Koko, koko, Euro spoko”. W nagrodę za uczestnictwo każda z orkiestr otrzymała puchar, a dyrygent torbę podróżną, którą już wkrótce będzie mógł zabrać na warsztatowy weekend ufundowany dla około 40 muzyków z każdej z nich. Młodzieżowa Orkiestra Dęta wybierze się na niego w dniach 30.08 - 2.09 b.r., wchodząc
w ten sposób bardzo mocno w nowy artystyczny sezon. Wrażenia z wyjazdu są pozytywne. Mogliśmy poznać muzyków z innych orkiestr, ich muzykę, upodobania, spędzając czas w gronie ludzi pozytywnie zakręconych w ten sam sposób. Kto chciał, mógł po festiwalu obejrzeć mecz w strefie kibica. Joanna Woszak
procesji Bożego Ciała i na Festynie Antoniańskim. Na początku lipca jedziemy na warsztaty artystyczne do Zawoi, gdzie będziemy przygotowywać program dożynkowy, a na początku sierpnia reprezentujemy gminę i kraj na międzynarodowym festiwalu w Szeged na Węgrzech. Agnieszka Dolata
Wymyśl nazwę Mażoretkom
Grupa Mażoretek działa w Tarnowie Podgórnym od 2006 roku. Zespół zrzesza ponad 20 młodych tancerek, ma własne stroje i coraz ciekawsze układy choreograficzne. Czego brakuje? Nazwy, której grupa mogłaby używać podczas swoich występów. Gabriela Drewniak, instruktor zespołu, wraz z „TK”, ogłasza konkurs na ciekawą nazwę dla naszych tancerek. Nie powinna ona zawierać wyrazów obcojęzycznych, ma być łatwa do zapamiętania i kojarzyć się z Mażoretkami, Tarnowem Podgórnym lub tańcem. A najważniejsze, by miała „to coś”. Na propozycje czekamy pod adresem jarek@goksezam.pl Jarek Krawczyk
6
TarNowa Kultura •
RELACJE
lipiec / sierpień 2012
Sezon podsumowany
Przeźmierowski Dom Kultury 18 czerwca zgromadził liczną publiczność. Podsumowały sezon działające tam zespoły artystyczne: „Modraki”, „Senioritki”, członkowie koła muzycznego, a także koła plastyczne i kulinarne. Niestety, znacznie gorzej z frekwencją było dwa dni później w Tarnowie Podgórnym. Tu odbyły się występy Młodzieżowej Orkiestry Dętej, Mażoretek oraz tarnowskich uczniów K. Zaremby. Nowością w Przeźmierowie była plenerowa wystawa prac plastycznych. Przygotowali ją członkowie Koła Plastycznego pod opieką Anny i Zuzanny Lenartowicz. Ich oglądanie, przy ładnej pogodzie, było świetnym sposobem na wypełnienie czasu między występami. Podobnie jak degustacja ciast przygotowanych przez Koło Kulinarne Katarzyny Marchlewskiej. A co na scenie? Rozpoczęli członkowie koła muzycznego. Po krótkim występie najmłodszej uczennicy, Mai Dominik, zagrała „Niedokończona sezamowa orkiestra rozrywkowa” . Usłyszeliśmy w jej wykonaniu popularne melodie, wśród nich „Pojedziemy na łów”. „Modraki” dały koncert inny niż zwykle. Tym razem stroje ludowe zastąpiły wakacyjne, kolorowe ubrania. Reprertuar również niecodzienny: usłyszeliśmy znaną już kolejnemu pokoleniu piosenkę „Co powie tata” i… „O sole mio”. Na końcu furorę zrobił przebój z repertuaru Starszych Panów – „Tanie dranie” w pełnym humoru i brawurowym wykonaniu. W klimacie kabaretu Jerzego Wasowskiego i Je-
fot. Mariusz Lewoczko
remiego Przybory pozostaliśmy także podczas kolejnego występu. „Senioritki” przygotowały i po raz pierwszy przedstawiły nowy program, w którym znalazły się piosenki i monologi znane z klasycznych programów. Usłyszeliśmy m.in.: „Na ryby”, „Kaziu, zakochaj się”, „Herbatka”, „Piosenka jest dobra na wszystko” i „Wesołe jest życie staruszka”. Podsumowanie w Tarnowie zaczęło się przed wejściem do Domu Kultury. Zagrała tam Młodzieżowa Orkiestra Dęta, nieco okrojona
i prowadzona wyjątkowo przez Konrada Boryckiego. A w środku – również muzyka i tym razem tarnowski zespół rozrywkowy złożony z uczniów Krzysztofa Zaremby. Interesującym punktem popołudnia był występ „Mażoretek”. W ostatnich miesiącach w każdym ich występie widać postępy i coraz większą pewność siebie. Szkoda tylko, że w Tarnowie Podgórnym publiczność nie dopisała. Jarek Krawczyk
Roztańczona sobota
Taniec może być zawodem. Może być pasją, miłością, rozrywką, odpoczynkiem, pocieszeniem, odskocznią od codzienności. Przez taniec wyrazić można to, co wyraża się przez poezję, malarstwo, muzykę. Po prostu, stan swojej duszy…
Koniec roku szkolnego ma to do siebie, że tchnie optymizmem, wszak za chwilę wakacje! Zazwyczaj cieszy nas już niemal letnią pogodą, ale też obfituje we wszelkiego rodzaju pokazy i prezentacje. Cały rok ciężkiej pracy kończy się dla wielu dzieci i młodzieży chwilą, kiedy to mogą wreszcie zaprezentować swoje dokonania. Ku uciesze rodziców, dziadków, przyjaciół i, mam nadzieję, swojej, oczywiście! Tuż po Dniu Dziecka, 2 czerwca w sali OSiR w Tarnowie Podgórnym odbył się jeden z takich pokazów. Grupy prowadzone przez Beatę Dudek i Marię Mytko ćwiczą wytrwale na co dzień w GOK "SEZAM", OSiR w Tarnowie Podgórnym, a także w Przeźmierowie. Pokaz rozpoczęła najstarsza grupa z klubu OSiR JAST Tarnowo Podgórne. No cóż, to oczywiste, że
najstarsze grupy tańczą świetnie. Z dużą przyjemnością oglądałam solówki hip hopu. Doprawdy chyba każdy był oczarowany Zorbą
grupy średniej i najstarszej, Smerfów Światem i Afryką w wykonaniu młodych tancerzy z JAST OSiR i GOK. Niezwykle pomysłowe
stroje, doskonale dobrana muzyka, ale przede wszystkim bardzo dobrze wykonane, dynamiczne układy choreograficzne na wysokim poziomie. A wykonawcy skupieni i maksymalnie zaangażowani w to, co robią. Chihuahua, Mexico i Kozaczok, w wykonaniu najmłodszych grup, udowodniły, że wytrwała praca nawet u tak małych dzieci daje wyśmienite rezultaty. Widziałam, że wszyscy, zarówno tancerze, jak i widzowie, doskonale się bawili. I to do samego końca, mimo że utworów tanecznych było ponad 30! Bogusława Szczepanik - Zasada pisze na stronie szkoły: „Szkoła Tańca JAST jest miejscem wyjątkowym. To co nas wyróżnia, to umiejętność wprowadzania ludzi w świat tańca, tak że staje się on nieodłączną częścią ich życia”. Coś w tym jest, a udowodnili to tancerze, najstarsi i najmłodsi! I dalej, cytując Świętego Augustyna, "Człowieku ucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z Tobą począć." No cóż, ta grupa tańczy już całkiem, całkiem! Czekamy na dalsze pokazy! Barbara Gałężewska
RELACJE
lipiec / sierpień 2012 • TarNowa Kultura
Morskie pejzaże w Rotundzie
7
Kolejny miesiąc, kolejna wystawa. Jakże adekwatna do czasu, który się zbliża. Wakacje, a wraz z nimi podróże, relaks. Tym razem w Rotundzie GOK "SEZAM" zaprezentowane zostały prace poplenerowe kół plastycznych z Jankowic, Swadzimia, Sadów, Przeźmierowa i Tarnowa Podgórnego.
Zostały one wykonane w bardzo lubianej przeze mnie technice, która w zasadzie nie ma konkretnej nazwy. Nie jest to przecież gwasz, chociaż jego elementy tutaj się pojawiają. Możemy w tych pracach dostrzec wiele technik: malarstwa, rysunku, decupaggeu, wyklejania, naklejania, a nawet płaskorzeźby. Naklejanie gotowych elementów to niezwykle ciekawa technika, która z czasem u danego twórcy bardzo często ewoluuje. Dzieło sztuki trudno już nazwać obrazem, staje się obiektem, czy wręcz swego rodzaju „instalacją”. W przypadku prac eksponowanych w Rotundzie, a będących jeszcze ciągle obrazami,
można zaobserwować dość ciekawą sytuację. Otóż wykorzystane są zarówno wycinki z gazet, ryciny, zdjęcia, a więc elementy stworzone i przetworzone przez człowieka, niejako wtórne, jak „żywcem” wzięte z przyrody: kamienie, suche trawy, piasek, muszle. Całość połączona została przez wspomniane wcześniej elementy rysunkowe i malarskie. Świetliste, barwne, z bardzo dobrze wyczutym klimatem i naturalną kolorystyką. Gdy na nie patrzę, natychmiast przychodzi mi do głowy, że są na wskroś… ilustracyjne. Z powodzeniem mogłyby być ilustracjami w książce o tematyce morskiej.
Prace, które powstały na plenerze nadmorskim tchną atmosferą tego miejsca. Szlachetna kolorystyka i bardzo interesująca faktura tych obrazów jest ich niewątpliwym atutem. Aż chce się dotknąć otoczaków, poczuć szorstkość piasku i włókna imitującego sieć rybacką. Jedyna sprawa, która mnie nieco niepokoi w tych pracach, to ich podobieństwo. Być może zbyt mała różnorodność podejścia do tematu. Być może zbyt schematyczne myślenie. Prace wydają się być cyklem stworzonym przez jedną osobę. A wiem, że tych osób było wiele. Tekst i zdjęcia: Barbara Gałężewska
8
FOTO
TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012
Sezon kulturalny 2011/2012
SIERPIEŃ
STYCZEŃ
LISTOPAD
Świa ZPiT Śląsk
BLusowo
15 - lecie ZPiT Lusowiacy
Konc
Powiatowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych
WRZESIEŃ
Jesienne Święto Pieśni
LUTY Straszni Panowie Trzej Spektakl „Rondo”
PAŹDZIERNIK GRUDZIEŃ
90 - lecie Koła Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego
Spektakl „Scenki z Zoszczenki”
Re
„Jedy
RELACJE
lipiec / sierpień 2012 • TarNowa Kultura
GOK w obiektywie (wybór)
9
KWIECIEŃ
Wielka Orkiestra atecznej Pomocy
Kabaret Jurki
Spotkanie z Tomaszem Jakubiakiem
MARZEC
Koncert Galowy Modraków
cert Noworoczny
Anita Lipnicka i John Porter
X Finał projektu Teatr w każdej wiosce
MAJ
Bohdan Łazuka
Sharp Eleven dla Kobiet
etro Jazz Quartet
yna miłość Oskara”
Sławek Wierzcholski i Nocna Zmiana Bluesa
Dni Gminy Tarnowo Podgórne Autorzy zdjęć: Mariusz Lewoczko, Marek Kromski, Jarek Krawczyk
10
TarNowa Kultura •
lipiec / sierpień 2012
KULTURA / MEDIA
Był to wielki zaszczyt… 15 czerwca 2012, w szpitalu w podpoznańskim Puszczykowie, zmarł profesor Stefan Stuligrosz. Dziełem Jego życia są „Poznańskie Słowiki”, chór znany na całym świecie. Przemierzył z nim setki tysięcy kilometrów na kilku kontynentach. W minionych kilku latach dwukrotnie zawitał do gminy Tarnowo Podgórne.
mieszkańców naszej gminy wielki zaszczyt, że mogli gościć tak wyjątkowego dyrygenta i jego wyjątkowy chór.” Rok później, 23 listopada 2008, Stefan Stuligrosz – czytamy również na łamach naszego informatora – „był gościem specjalnym Jesiennego Święta Pieśni w Tarnowie Podgórnym. Profesor przez prawie godzinę zajął uczestników swoimi opowieściami,. Impreza zakończyła się wspólnym śpiewaniem. Przy akompaniamencie Szymona Melosika, ponad dwustoma głosami dyrygował, oczywiście, prof. Stuligrosz.”
4 listopada 2007 Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej w kościele pw. św. Jadwigi i św. Jakuba Apostoła w Lusowie uświetnił mszę św., a po niej wystąpił na koncercie finałowym „Lusowskich Poranków Muzycznych”. O tym wielkim dla naszej gminy wydarzeniu artystycznym pisaliśmy wówczas: „Renoma Poznańskich Słowików oraz sława dyrygenta przyciągnęły wielu słuchaczy. Zachwyciły ich zarówno piękna muzyka, jak i osobowość profesora Stuligrosza. Podczas koncertu między dyrygentem a publicznością nawiązana została specyficzna więź. Kolejne utwory przeplatane były ciekawymi opowieściami. Bez wątpienia był to dla
Odszedł wielki mistrz chóralistyki, wychowawca kilku pokoleń śpiewaków, dyrygent, kompozytor, muzykolog. Miał 91 lat. Jeszcze w grudniu 2011 w Barcelonie dyrygował chórem na uroczystości zakończenia polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Profesor Stefan Stuligrosz został pochowany w rodzinnym grobowcu na poznańskim Junikowie. Andrzej Piechocki fot. Magdalena Mikołajczak
Będę dziennikarką!
Dawno, dawno temu założyłam, że będę dziennikarką w jakimś opiniotwórczym tygodniku lub dzienniku. Konsekwentnie do tego dążę. Pracuję nad warsztatem, rozszerzam horyzonty, rozwijam w sobie ciekawość świata. Mam pasję. I skończę jedną z renomowanych uczelni w kraju. Ale czy to wystarczy? Wyobrażamy sobie dziennikarza jako kogoś mobilnego, który szybko znajduje się tam, skąd powinien przekazać informacje. Hmmm… A co, jeżeli na mojej drodze do napisania świetnego artykułu, który może komuś pomóc, coś zmienić, stanie… wysoki krawężnik lub schody?! No właśnie. Chyba to wyjaśnia dlaczego jest tak mało niepełnosprawnych dziennikarzy. Młodym, wykształconym niezwykle ciężko jest znaleźć pracę. Niepełnosprawnym - jeszcze trudniej. Wynika to często z małej wiary w swoje możliwości, ale - nie oszukujmy się - w Polsce wciąż pokutują stereotypy, że ludzie na wózku, niesłyszący lub niewidomi radzą sobie gorzej od pracowników pełnosprawnych. I jeżeli kandydaci mają podobne kwalifikacje,
lepiej zatrudnić tego drugiego. Na szczęście, stereotypy są powoli przełamywane, poprzez kampanie społeczne i pozytywne przykłady pracodawców nie zważających na niepełnosprawność. Koniec roku akademickiego to czas refleksji. Przecież KAŻDY ma marzenia. Każdy, kto przekroczył i przekroczy progi uczelni. Nie każdemu jednak udaje się je spełnić. Zastanawiam się, ilu z nas za kilka lat będzie siedziało z tytułem licencjata czy magistra bez pracy? Ilu z nas, mających pracę, której nie cierpimy, zastanawiać się będzie: „Co do diabła, zrobiłem/łam ze swoim życiem? Dlaczego mi się nie udało?”? Może mi się uda? Jestem kaleką z małego miasta, w którym nie mam szans na zawodowy rozwój. Ale czasem przecież się udaje.
Niestety, pasja i determinacja często nie wystarczają. Trzeba mieć jeszcze ogromne szczęście… Przecież są: Marcin Szewczak, dziennikarz TVP, Iwona Krzyżak, dziennikarka Radia Merkury. To wciąż wyjątki w tym zawodzie, ale wyjątki, które pokazują, że mimo fizycznych ułomności można świetnie wykonywać swoją robotę! Do pisania felietonów, czy recenzji nie potrzebuję nóg, ale głowy na karku. Parafrazując znaną przed kilku laty reklamę telewizyjną, na pytanie „A Ty kim będziesz?”, odpowiadam niezmiennie od lat: DZIENNIKARKĄ! Nawet jeżeli przeczuwacie porażkę, nie rezygnujcie z pomysłu na siebie. Choć brzmi to, jak wyświechtany frazes... Katarzyna Goworek
Od redakcji „TK”: Pani Katarzyno, zapraszamy do naszego zespołu redakcyjnego. Mieszka Pani w małym mieście, oddalonym o około 100 km od Tarnowa Podgórnego. To żadna przeszkoda. Nasza skrzynka mailowa jest dla Pani otwarta. Liczymy na teksty dotyczące kultury polskiej, różnych wydarzeń artystycznych na miarę regionu i kraju.
WYWIAD
lipiec / sierpień 2012 • TarNowa Kultura
Prawda jest igłą kompasu
11
Rozmowa z Markiem Kamińskim - podróżnikiem, zdobywcą obu biegunów, twórcą projektu ,,Razem na biegun", oraz ,,Z Polą przez Polskę", autorem wielu książek, właścielem fundacji. - Kim jest Marek Kamiński? - Przede wszystkim człowiekiem i to jest dla mnie najważniejsze. Teraz musimy zadać sobie pytanie kim jest człowiek? Jakie ma możliwości? Po co przychodzi na świat i dokąd zmierza? Myślę, że to jest najlepsza odpowiedź na to pytanie. - Nasze życie jest długą, czasami krętą, czasami prostą, drogą. Jaka jest Pana życiowa droga? - Nie zawsze jest długą. Składa się NA NIĄ wiele sytuacji, dobrych i złych. Było też dużo porażek i myślę, że właśnie one uczą nieraz ludzi więcej niż sukcesy. Sądzę, że są one dla mnie w życiu nawet ważniejsze niż wzloty, bo potrafiłem się z nich czegoś nauczyć. No i bez nich nie byłoby też tych zwycięstw, które same w sobie również nie są najważniejsze. Krótko mówiąc, w życiu ważniejsze są mądre upadki niż głupie sukcesy. Tak wyglądała moja droga przez życie - wiele razy wznosiłem się na szczyty, z których później spadałem, ale potrafiłem się podnieść. - Którą wyprawę nazwałby Pan wyprawą życia? - Myślę, że każda z nich była dla mnie wyprawą życia. To nie jest tak, że jest jakaś najważniejsza. Jeżeli jednak rzeczywiście miałbym opowiedzieć o takiej, która przyniosła mi i innym ludziom najwięcej satysfakcji, to była to podróż z Jaśkiem Melą na obydwa bieguny Ziemi. W znaczeniu wielowymiarowości oraz w pozytywnym skutku, jaki odniosła, to była najważniejsza wyprawa. Myślę jednak, że równie ważną przygodą była droga z Polą przez Polskę, czyli z moją córką. Była to podróż, która także przyniosła wiele dobrych owoców. Potem była samotna wyprawa kajakowa, zimą, Wisłą. Każda była ważna, każda była inna. - Czym są strach i lęk? - To takie narzędzia, którymi umysł, podświadomość ostrzegają nas przed niebezpieczeństwem. Jest w życiu miejsce na satysfakcję, radość i są różne stany psychiki. Jednym z tych stanów jest też strach. Jest bardzo dobrym uczuciem, on często ratuje nam życie. Musimy jednak potrafić nim zarządzać i przeanalizować to uczucie. Zdawać sobie sprawę, jaką informację niesie z sobą strach, ale nie poddawać się za wszelką cenę. Jednak nie jest tak, że nigdy nie powinniśmy się bać, bo czasami warto. - Co się zmienia w Panu podczas każdej podróży? - Nie zawsze coś się musi zmieniać. Często reklama
ludzie przemieszczają się w inne miejsca i niczego to w nich nie zmienia. Gdy jedziemy na wycieczkę z biurem podróży, to możemy dowiedzieć się mniej o tym miejscu niż z filmu obejrzanego w domu. W moim przypadku są to podróże w głąb siebie, zawsze staram się nie tyle, co poznawać świat, w takim sensie, żeby zaliczać miejsca i bić jakieś rekordy, tylko poznawać siebie jako człowieka. Wtedy taka wyprawa zmienia moje spojrzenie na świat, czy na problemy. - Co najbardziej urzeka w podróżach? - Właśnie ta podróż w głąb siebie. Tak naprawdę cała reszta to pewna scenografia. Nie jest ważne, by podróżować gdzieś daleko. Urzeka mnie to, że poznając pewną scenografię, możemy lepiej poznawać siebie. Tak naprawdę każdy wyjazd jest bardziej podróżą w głąb własnego umysłu, niż w głąb zewnętrznej scenografii. - Ostatnio zauważyłam, że Pana fundacja oferuje wyjazdy dla osób prywatnych. Jestem ciekawa, dlaczego Pan to robi? - Niestety, nie prowadzę tych wypraw. Jest to działalność fundacji, która ma zdobyć pieniądze, dzięki tym podróżom, dzięki doświadczeniu, które posiadam. To ono pozwala układać program tych wypraw i przeprowadzać je bezpiecznie. Przybliżamy ludziom inny sposób poznawania świata niż zwykłe biura podróży. - Jak Pan się czuje wiedząc, że jest tak ważną osobą dla Polski? - Staram się o tym nie myśleć, czy jestem ważny, czy nie. Staram się po prostu być sobą i robić te rzeczy, w które wierzę oraz mieć pewien dystans do siebie. Nie spoglądam w przeszłość i nie zastanawiam nad tym, co zrobiłem i kim jestem. - Czy po tych wszystkich niecodziennych podróżach coś jeszcze zaskakuje Pana w życiu codziennym? - Oczywiście! Zaskakuje mnie każda chwila życia (śmiech). Życie absolutnie nie polega na tym, że gdzieś tam byliśmy i coś przeżyliśmy. W ludzkiej egzystencji jest cały czas więcej pytań niż odpowie-
dzi. Staram się nieustannie zadawać pytania i oczekiwać niespodziewanych odpowiedzi. Natomiast nie przywiązuję tak dużej wagi do tego, co widziałem, nie uważam, że jest to coś niesamowitego. To był przywilej, że mogłem zobaczyć te wszystkie miejsca i mogę iść dalej. - Gdyby jedno z Pana marzeń miało się spełnić, to które? - Żeby moja rodzina była szczęśliwa. - Jest jakiś powód, dla którego chciałby Pan cofnąć czas? - Wydaje mi się, że wybieram rzeczywistość. Nic nie próbowałbym robić z czasem. - Za czym Pan podąża w życiu? - Staram się podążać za prawdą, która wydaje mi się taką igłą kompasu, takim kierunkiem, który warto obrać. - A my? Za czym powinniśmy podążać? - Każdy ma swój biegun, więc trudno mi powiedzieć za czym wy powinniście podążać. Są jednak takie uniwersalne wartości, jak prawda, wiara, nadzieja i miłość. Warto za nimi podążać, ale każdy musi wybierać sam. Rozmawiała: Marysia Horowska
12
GMINA
TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012
Nowe władze Tarnowskiego UTW W skład nowych władz weszli:
W dniu 25 czerwca odbyło się Walne Zebranie UTW w Tarnowie Podgórnym. Było to zarazem zebranie wyborcze. W sierpniu upływa trzyletnia kadencja obecnych, pierwszych władz UTW. Otwierająca Walne Zebranie prezes Jadwiga Kwiek podkreśliła ogromny wkład wszystkich członków władz w okresie mijających trzech lat i wszystkim serdecznie podziękowała. Obecni na Zebraniu Słuchacze nagrodzili Władze UTW oklaskami. Przed przystąpieniem do wyborów, swoją decyzję dotyczącą rezygnacji z kandydowania do nowych Władz UTW zgłosili: Jadwiga Kwiek - dotychczasowa Prezes UTW, Marek Wasilewski - dotychczasowy Wiceprezes ds. finansowych, Edward Gajewy – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej, Edward Jarnuszkiewicz – Wiceprzewodniczący Komisji Rewizyjnej.
Zarząd UTW: 1. Irena Szewczyk - Prezes UTW 2. Maria Zgoła - V-ce Prezes 3. Elżbieta Bieniek - V-ce Prezes 4. Maria Kaniewska - Przewodnicząca Rady Programowej 5. Maria Machowina - skarbnik 6. Maria Łukowiak - sekretarz 7. Barbara Dworczak 8. Kazimiera Kubiak 9. Barbara Śmielińska 10. Danuta Rasztar
Komisja Rewizyjna: 1. Halina Kozak - Przewodnicząca 2. Romuald Gajewski 3. Bogdan Jaworski
Nowe władze podziękowały ustępującym za dotychczasową pracę. Zarówno prezes Jadwiga Kwiek, jak i wiceprezes Marek Wasilewski deklarowali wsparcie i pomoc dla nowo powołanych Władz UTW. Życząc im zarazem wielu twórczych pomysłów, radości ze wspólnej pracy oraz szerokiego wsparcia i pomocy ze strony społeczności UTW społeczności całej Gminy. Jadwiga Kwiek
reklama
PODZIĘKOWANIE Słowa, podobnie jak muzyka, z natury rzeczy są ulotne.
A ja tak bardzo chciałbym zostawić Tobie, Księże Ignacy, trwalszy ślad swojej wdzięczności. Piszę więc z serca
płynące DZIĘKUJĘ – za możliwość zorganizowania cyklu „Lusowskie Poranki Muzyczne”, za wszelką okazywaną w
tym pomoc, za otwarte i mądre rozmowy, za przyjaźń, za wszystko…
Szymon Melosik
Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM”
Marianna Bocian
Miłość
nie jesteś mi dany do pocałunku opasuję twoje życie wzrokiem -- to czysta miłość zrodzona z bólu olśnienia jestem obok ciebie jak anioł z odrzuconym ciałem kobiety możesz obdarzyć mnie swoją męką bo dojrzała miłość ma siłę ten stan przyjąć darem jest spełniona bez pustoszenia ciał pocałunkami jest taka bezkresna miłość która ciała wyklucza nie rani nie oślepia jest jak jaskółka która czas rozwesela Leopold Staff
Kochać i tracić...
Kochać i tracić, pragnąć i żałować, Padać boleśnie i znów się podnosić, Krzyczeć tęsknocie „precz!” i błagać „prowadź!” Oto jest życie: nic, a jakże dosyć... Zbiegać za jednym klejnotem pustynie, Iść w toń za perłą o cudu urodzie, Ażeby po nas zostały jedynie Ślady na piasku i kręgi na wodzie.
GMINA
lipiec / sierpień 2012 • TarNowa Kultura
Międzynarodowo na mistrzostwach groomerów
13
Polskie Stowarzyszenie Groomerów zaprasza na III Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Strzyżeniu Psów Masters Grooming Show 2012 Tarnowo Podgórne, które odbędą się 7/8 lipca 2012 w hali sportowej przy ul. Nowej 15. Gmina Tarnowo Podgórne objęła patronatem tę unikatową imprezę. PSG zajmuje się praktycznym szerzeniem idei profesjonalnej pielęgnacji psów wśród hodowców psów rasowych, osób prezentujących psy na wystawach oraz zajmujących się zawodowo pielęgnacją psów wszystkich ras. Dzięki staraniom stowarzyszenia, groomer (psi fryzjer) został wprowadzony na listę nowych profesji w Polsce i oficjalnie zarejestrowany w listopadzie 2011. W ostatnim czasie zawód ten stał się jednym z najszybciej rozwijających w Europie. PSG umożliwia groomerom dostęp do wiedzy najwyższej jakości. A to dzięki seminariom i warsztatom prowadzonym przez największe sławy światowego groomingu, zapraszane do Polski. W Polsce tego rodzaju impreza odbywa się po raz trzeci. Uczestnicy konkursu to wysokiej klasy specjaliści z wielu krajów Europy oraz Polski. Zawodnicy startują w kilku kategoriach różniących się sposobem pielęgnacji psów różnych ras: strzyżenie, trymowanie, spaniele, pudle. Ich pracę ocenia 3-osobowy międzynarodowy zespół sędziowski składający się ze świa-
SOBOTA
towej sławy mistrzów groomingu, wielokrotnie wyróżnianych prestiżowymi nagrodami na konkursach w Europie i USA. Są to: Umberto Lehman (Włochy), Kitty Ponet (Belgia), Mirjam Van den Bosch (Holandia). Konkursowi towarzyszyć będą: • „Pokaz psiej mody” – prezentacja pięknych i praktycznych ubranek dla psów na wszystkie sezony przygotowana przez firmę„Grande Finale”, • „Pokaz szkolenia psów” – przygotowany przez Ośrodek Szkolenia Romana Grzechowiaka. • „Kącik porad groomera”- stanowisko, na którym fryzjer odpowie na każde pytanie dotyczące właściwej domowej pielęgnacji czworonogów. (na)
13.00 - rozpoczęcie imprezy 13.30 - wstępna ocena psów i start w kategoriach trymowanie i początkujący 14.30 - pokaz szkolenia psów 15.30 - pokaz psiej mody 17.00 - ocena sędziowska i ogłoszenie nominacji
NIEDZIELA
9.00 - rozpoczęcie konkurencji w kategoriach spaniele i strzyżenie 11.30 - ocena sędziowska 12.00 - ogłoszenie nominacji 14.00 - rozpoczęcie konkurencji pudel, specjalność zakładu, model dog, model dog Junior (konkurencja dla dzieci) 14.30 - pokaz szkolenia psów i psiej mody 17.00 - ogłoszenie nominacji i wyłonienie zwycięzców z obu dni oraz BEST IN SHOW Tarnowo Podgórne 2012 i uroczyste zakończenie Masters Grooming Show 2012.
Z Lusowa na deski Nowego
reklama
3 czerwca młodzi aktorzy ze szkolnego Koła Teatralnego Szkoły Podstawowej w Lusowie zaprezentowali swoje umiejętności na deskach Teatru Nowego w Poznaniu.
Spektakl zatytułowany „Cesarz”, oparty na klasycznych baśniach Hansa Christiana Andersena,
powstał przy współudziale aktorki Teatru Nowego, Bożeny Borowskiej-Kropielnickiej. Nasi uczniowie, bawiąc się konwencją baśni, uświadomili zgromadzonej publiczności, że utwory duńskiego mistrza mogą być aktualne również we współczesnym świecie. Nowością było wprowadzenie do spektaklu muzyki, którą
skomponował Bartosz Melosik. Dwa tygodnie później wystawiliśmy tę samą sztukę podczas „Forum Teatrów Amatorskich” w Przeźmierowie, gdzie byliśmy jedynymi przedstawicielami szkół podstawowych.
PODRĘCZNIKI SZKOLNE W lipcu rabaty do15% Posiadamy wykazy podręczników ze szkół w rejonie
Michał Kokorzycki opiekun Koła Teatralnego
kom. 601 245 498 www.strefa-ksiazki.pl
14
TarNowa Kultura •
TO I OWO
lipiec / sierpień 2012
Co to takiego?
Trickboard pojawił się w Polsce i na świecie stosunkowo niedawno. To prosty przyrząd do ćwiczeń i treningu zbudowany z deski i wałka. Od razu zyskał aprobatę grupy ludzi lubiących snowboard, skateboard, windsurfing i kitesurfing. To dobre zajęcie dla osób w każdym wieku i poziomie zaawansowania, idealne przygotowuje do tych sportów, a dla zawodowców to wspaniały zestaw ćwiczeń utrzymujących ciało w sprawności. Poprawia równowagę, rozwija mięśnie, gwarantuje też świetną zabawę. Rozmawiałam z Pauliną Biegańską - pierwszą dziewczyną w Polsce, która zaczęła uprawiać ten sport. Jest członkiem Trickteam Polska. Z trickiem pierwszy raz spotkała się podczas półkolonii windsurfingowych, gdzie uznała, że bardzo dobrze odwzorowuje pływanie na desce. Traktuje to jako świetny rodzaj rozrywki, szczególnie zimą, kiedy nie może uprawiać windsurfingu. Według niej, w trickboardzie najlepsze jest to, że może z niego korzystać w domu, kiedy tylko ma na to ochotę i czas. Możemy być dumni z Pauliny, bo, jako mieszkanka naszej gminy, jeździ na pokazy, kręci filmy o swojej pasji, robi zdjęcia. Udziela wywiadów w radio, gazetach i telewizji. Stara się, by trickboard poznany został przez jak największą liczbę ludzi, szczególnie młodych. Ma nadzieję, że jeszcze więcej dziewczyn polubi ten sport i pokaże na co je stać.
- Oczywiście, jest to super sprawa, świetna możliwość spędzania czasu i przede wszystkim trening, dzięki któremu poprawia się równowagę, rozwija mięśnie i przygotowuje do wielu sportów. Uwielbiam to robić, bo dzięki temu
mogę się rozerwać, a mój organizm jest aktywny - mówi Paulina. Teraz już nic innego nam nie pozostaje, jak chwycić za deski i do roboty. Miłej zabawy! Marysia Horowska
Filmy Pauliny obejrzycie na www.youtube.com/user/paczlin Oficjalna strona Trickboard Polska www.trick.boarders.pl/
Z PLECAKIEM W DROGĘ
Dwie perły Polski Wakacje. Czas słońca, urlopów i podróży. Dlatego przedstawiam perły Polski, czyli miejsca, które naprawdę warto zobaczyć. Mazury. Biebrzański Park Narodowy. Przygodę z bagnami zaczynamy od ścieżki przyrodniczej „Kładka”, której długość wynosi ok. 700 m. Rozpoczyna się ona w Osowcu, przy Kanale Rudzkim. Na trasie ulokowane są dwie wieże widokowe, kładka i pomosty obserwacyjne. W pobliżu znajdziemy Fort II (zarzeczny) carskiej twierdzy z końca XIX wieku, której ruiny widać z platformy. Na szlaku możemy się zatrzymać na dziewięciu przystankach. Zobaczymy ślady bobrów, czyli tamy i obgryzione drzewa. W szczególności polecam przystanek nr 8 („Wieża widokowa”). Zachowajmy tylko spokój w spotkaniu z łosiem, czy jego życiową towarzyszką – klępą. Oczywiście, chodzi o to, aby ich nie spłoszyć. Prawdziwa przygoda rozpoczyna się dopiero teraz. Wyruszamy na „Czerwone bagna”. Zaczynamy od Kopytkowa. W pobliskim gospodarstwie polecam zostawić samochód, a także zdjąć buty. Od tej pory poruszamy się boso. Droga jest błotnista, idziemy po kładce
Bieszczady. Sianki. Jeśli góry, to Bieszczady. Ruszamy na szlak. Startujemy w Bukowcu i idziemy do Sianek. W Tarnawie Niżnej kupujemy pozwolenie na wjazd samochodem z Tarnawy do Bukowca. Wjazd na tę drogę oznacza jazdę na własną odpowiedzialność. W Bukowcu rozpoczynamy wędrówkę. Najpierw idziemy do Beniowej (300 m). Po drodze mijamy sokolik pod lipą, krzyże i chrzcielnicę z wyrytym okazem ryby. Na horyzoncie zobaczymy ukraiński pociąg. Kiedy byłem tam ostatni raz, przechodząc przez las, na obłoconej „drodze”, zobaczyłem… ślady niedźwiedzia. Strach może trochę sparaliżować, ale nie odpuszczamy i idziemy dalej, nieopodal „Strumyczka Niedźwiedziego”. Tutaj, podobnie jak na Mazurach, możemy zobaczyć tamę bobrów. Wreszcie dochodzimy do Sianek. Tam w oddali widzimy ukraińską stację kolejową, cerkwie i pojedyncze domy. Dawid Lemanowicz
ROZRYWKA
15
lipiec / sierpień 2012 • TarNowa Kultura
ANDRZEJ CHYLEWSKI
KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 6 q
BAJKOWY LUB OGRODOWY
WŁÓKNO MANILSKIE
KOPIE
q
ŻELASTWO
q
q
W BOKSIE LUB W INSTALACJI
u
NIE OD RAZU u ZBUDOWANO
u
1
JAPOŃSKI SIERP BOJOWY
26
2
NAUKA O MORALNOŚCI
SZKODLIWY W ETERNICIE
u
4
JELEŃ Z MONGOLII
u
6
q
q
q
IMIĘ WIESZCZA
20
TATARAK
MEBEL RACZEJ DO SPANIA
31 u
FINK LUB HAENDEL
35
SPRZĘT ZBÓŻ
ŁEPKOWSKA LUB u FELICJAŃSKA ZŁOTA MONETA u WENECKA ŁAPIE GAPOWICZÓW
u
13
q q
ŚNIEŻNA PORA ROKU
23
IMIĘ TWÓRCY BALETU „GAJANE”
Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek ponumerowanych w prawych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl Cycerona - ostateczne rozwiązanie krzyżówki. Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocztową z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” ; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: jarek@goksezam.pl podając imię i nazwisko. Wsród osób, które nadeślą prawidłową odpowiedź rozlosujemy nagrodę - niespodziankę.
Termin nadsyłania rozwiązania: 20.08.2012 Opracował: ANDRZEJ CHYLEWSKI
RUMUŃSKI ŁAZIK
u
21
27
CZARNOKSIĘŻNIK
30
11
u
35
u
IMIĘ BRATA GEORGE’A GERSHWINA
u
9
19
u
GROŹNY LUB u TURGIENIEW
USTERKA
u
15
u
SARI LUB RUSOWICZ
28 KRAJ HOKEJA NA LODZIE
SKLEPIENIE CZASZKI
PRZED MATEJKĄ
5
16
HARMIDER
u
u
u
ŻONA RADŻY
22
32
u
ZWIERZĘ - ZNAK ZAPYTANIA
7
u
14
u
PREZENT KURY
POLE DZIAŁALNOŚCI
SUCHA PUSTYNIA W CHILE
PERSKIE
u
u
PIECZYWO NA BLASZE
34
u
q
23
u
24
u
BUDOWLA W SZACHACH
u
MIASTO I ZATOKA W JORDANII
W PARZE Z GROSZKIEM
KREWNY PO MIECZU
u
8
3 MIEJSCE AKCJI „ROMEA I JULII”
KLUB SPORTOWY Z LESZNA
u
u
18
DROBNY SSAK AFRYKI I AZJI
29
33
17
PAPIERNICZY FILM JERZEGO KAWALEROWICZA
10
u
12
q
TALIA BEZ KART
u
JEDNA Z JERYCHOŃSKICH
u
q
NA STADIONIE Z KIBICAMI
u
25
ROPUCHA OLBRZYMIA
u
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 5 (myśl chińska): „KSIĄŻKA JEST JAK OGRÓD NOSZONY W KIESZENI”
Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź wylosowaliśmy panią Weronikę Pujanek. Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym (ul. Poznańska 96) po odbiór nagrody.
CZEGO TO LUDZIE NIE WYMYŚLĄ... 2 lipca Międzynarodowy Dzień UFO 5 lipca Dzień Łapania za Biust 6 lipca Światowy Dzień Pocałunku 12 lipca Światowy Dzień Imprezy
14 lipca Dzień Łapania za Pupę 23 lipca Dzień Włóczykija 28 lipca Dzień Kultu Masy Mięśniowej 5 sierpnia Międzynarodowy Dzień Piwa
6 sierpnia Dzień Musztardy 18 sierpnia Dzień Latarni Morskiej 31 sierpnia Dzień Blogów
Wybrała: Patrycja Świergiel
16
TarNowa Kultura •
KALENDARIUM
lipiec / sierpień 2012
KULTURALNE WAKACJE 2012
SZCZEGÓLNIE POLECAMY:
LUSOWSKIE PORANKI MUZYCZNE 1.07 godz. 11.45, Kościół w Lusowie: Zespół Pieśni i Tańca „Ejszyszczanie” 5.08 godz. 11.45, Kościół w Lusowie: „Sekwencje jazzowe” OGÓLNOPOLSKI FESTIWAL BLUESOWY „BLUSOWO” GWIAZDA WIECZORU: „GANG OLSENA” - JUBILEUSZ ZESPOŁU 25.08, Plac „U księdza za płotem” w Lusowie. DOŻYNKI U KSIĘDZA ZA PŁOTEM POWIATOWY PRZEGLĄD ZESPOŁÓW FOLKLORYSTYCZNYCH, 26.08, Plac „U księdza za płotem” w Lusowie KALENDARIUM: 22.06 - 2.07 Lloret de Mar, Hiszpania
Udział Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy” w International Folklore Festival
26.06 - 2.07 Rzym, Włochy
Udział Młodzieżowej Orkiestry Dętej Gminy Tarnowo Podgórne w „Roma Music Festival”
29.06 - 9.07 Borne Sulinowo
Wyjazdowe warsztaty artystyczne Teatru Tańca „Sortownia”
30.06 - 8.07 Zawoja
Wyjazdowe warsztaty artystyczne zespołu „Modraki”
1.07 godz. 11.45 Kościół w Lusowie
Lusowskie Poranki Muzyczne, koncert 77: Zespół Pieśni i Tańca „Ejszyszczanie” (Litwa)
1 - 11.07 Świnoujście
Wyjazdowe warsztaty artystyczne dzieci z projektu „Teatr w każdej wiosce”
2 - 9.07 Wisła
Wyjazdowe warsztaty artystyczne Koła Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego
2 - 12.07 Dziwnówek
Wyjazdowe warsztaty artystyczne Mażoretek i czonków koła muzycznego
5 - 8.07 Ukmerge, Litwa
Udział zespołu „Swingulance” festiwalu muzycznym
17.07 Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo
Wycieczka jednodniowa dla dzieci szkolnych do Rogalina i Term Maltańskich
24.07 Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo
Wycieczka jednodniowa dla dzieci szkolnych do Gostynia i Racotu
31.07 Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo
Wycieczka jednodniowa dla dzieci szkolnych do Rakoniewic i Kościana
31.07 - 10.08 Szeged, Węgry
Udział „Modraków” w festiwalu „International Country - Wandering Festival Szeged”
7.08 Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo
Wycieczka jednodniowa dla dzieci szkolnych do Wolsztyna i Mariankowa
5.08 godz. 11.45 Kościół w Lusowie
Lusowskie Poranki Muzyczne, koncert 78: „Sekwencje jazzowe” - Aleksander Machalica i „Jarek Kostka Band”
25.08 Lusowo
Ogólnopolski Festiwal Bluesowy „BLusowo”
25.08 Czerniejewo
Występ Dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Modraki” na dożynkach
26.08 Lusowo
Dożynki „U księdza za płotem”, Powiatowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych
30.08 - 2.09 Bolechowo
Wyjazdowe warsztaty artystyczne Młodzieżowej Orkiestry Dętej
Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie ul. Ogrodowa 14, Tarnowo Podgórne
Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Oko ul. Ogrodowa 13, Przeźmierowo
TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik • ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: info@goksezam.pl • reklama: jarek@goksezam.pl • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Zuzanna Kupsik, Sandra Kubalewska, Patrycja Świergiel, Arkadiusz Dobrzyński, Jarek Krawczyk (zastępca red. naczelnego), Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dawid Lemanowicz., Tomasz Jakubiak, Kasia Sztuba, Kinga Kuźniak, Natalia Nowak, Barbara Gałężewska, Marta Skoczyńska Skład: Jarek Krawczyk, Druk: Poli Druk Poznań, tel. (61) 814 47 40. Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 27.06.2012, www.tarnowakultura.pl
Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.