www.tarnowakultura.pl
Numer 12 (60), grudzień 2010
ISSN 1895-5460
Egzemplarz bezpłatny
Informator Gminnego Ośrodka Kultury
w Tarnowie Podgórnym
Nasza kartka świąteczna KONKURS WYGRAŁA MAŁGORZATA STANKIEWICZ
Ze świętami Bożego Narodzenia wiąże się wiele zwyczajów, które dodają uroku tym magicznym c h w i l o m . Wśród nich szczególne miejsce przypada kartkom z życzeniami. Niektórzy z nas kupują gotowe, inni wykonują je sami, a w dobie internetu coraz częściej wysyłamy kartki elektroniczne. W każdym jednak przypadku próbujemy starannie ułożyć serdeczne życzenia, niekiedy dołączamy do nich także opłatek. Wysyłając świąteczne życzenia chcemy pokazać, że pamiętamy o naszych krewnych, przyjaciołach, znajomych. Chyba każdemu z nas robi się ciepło na sercu, gdy dostanie taką kartkę. W tym roku w naszej gminie
zbliżającym się świętom towarzyszył inny, niż dotychczas, konkurs plastyczny. Już nie etykieta na pudełko zapałek, ale właśnie kartka świąteczna była jego tematem. Do udziału w konkursie zaproszeni zostali uczniowie wszystkich szkół. 23 listopada dowiedzieliśmy się, kto wygrał. Gratulujemy Małgorzacie Stankiewicz, uczennicy klasy IIIa Gimnazjum w Tarnowie Podgórnym. Wystawa nagrodzonych kartek świątecznych otwarta zostanie w Galerii w Rotundzie 6 grudnia. Obok zwycięska kartka świąteczna gminy Tarnowo Podgórne. Zuzanna Kupsik
Dobrego nastroju, pogodnych refleksji o przeszłości i marzeń o przyszłości przy rozświetlonej choince i dźwiękach kolęd
życzą wydawca i zespół TNK
fot. Anrzej Piechocki
Na kolejne 4 lata
Zakończyły się wybory samorządowe w gminie Tarnowo Podgórne. Dotychczasowy wójt Tadeusz Czajka uzyskał w nich 76,25% głosów i pozostanie na stanowisku na kolejną kadencję. W 21-osobowej Radzie Gminy znajdzie się 9 radnych poprzedniej kadencji. Frekwencja w wyborach wyniosła 51,08%. Wśród 8019 oddanych głosów 96,15% było głosami ważnymi. Nowa Rada Gminy na po raz pierwszy zebrała się we wtorek, 30 listopada. Jarek Krawczyk
Passa na medal trwa GRATULUJEMY ZESPOŁOM „SWINGULANCE” I „NOVI”
16 stycznia zaśpiewa
ZBIGNIEW WODECKI Szczegóły na stronie 2
Historia na wyciągnięcie ręki strona 5
Zespoły artystyczne Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM” mają dobrą passę. Po niedawnym bezapelacyjnym zwycięstwie grupy teatralnej „Zamiast”, kolejni artyści z naszej gminy mają się czym pochwalić. Jury IV Bydgoszcz Big Band Festiwal, pod przewodnictwem Zbigniewa Górnego, przyznało III nagrodę zespołowi „Swingulance”, którego liderem jest Krzysztof Zaremba. Natomiast prowadzona przez Teresę Mańczak - Ciukszę grupa teatralna NOVI została wyróżniona za koncepcję inscenizacyjną „Bolera” wg Grzegorza Reszki. Cieszymy się i gratulujemy! Zespół „Swingulance” działa w Domu Kultury w Przeźmierowie od grudnia 2001. Młodzi ludzie, różnych zawodów, mający wspólne zainteresowania muzyczne, zwrócili się wówczas do instruktora muzycznego Krzysztofa Zaremby z prośbą o uwagi dotyczące ich muzykowania. I tak z inicjatywy muzyków - amatorów, pragnących
Swingulance na Bydgoszcz Big Band Festival
doskonalić swe umiejętności w grze na instrumentach, powstał zespół „Swingulance”. Chęć wspólnego muzykowania, poznawania nowych stylów muzycznych oraz różnych technik wykonawczych i doskonalenia własnego warsztatu zapoczątkowała muzyczne spotkania, które trwają do dziś. Zespół występuje nie tylko
w Polsce, grał w Niemczech, Czechach i Holandii, brał udział także w konkursach i festiwalach. Coraz większe postępy w grze skierowały zainteresowania zespołu w stronę muzyki lat 20-tych i 30-tych. Standardy muzyki jazzowej i rozrywkowej z tego okresu stały się specjalnością „Swingulance”. dokończenie na stronie 6
2 TARNOWA KULTURA • GRUDZIEŃ 2010
Duża dawka dobrej muzyki
Pieśni patriotyczne i żołnierskie? Oczywiście, nie mogło ich zabraknąć, skoro grała orkiestra wojskowa. Ale występ Orkiestry Koncertowej Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego pod względem repertuaru przypominał podróż po muzycznym świecie. Lżejsze, musicalowe piosenki w orkiestrowej aranżacji zyskiwały nieco powagi, a utwory Chopina czy Straussa zaskakiwały rozbudowanymi aranżacjami. Ale zacznijmy od początku. W niedzielę, 7 listopada, tuż po 17 na specjalnie zbudowaną w hali OSiR-u scenę weszła Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne. I tu pierwsza niespodzianka – w nowych strojach jej muzycy prezentowali się niezwykle efektownie. Co jednak ważniejsze, zmienił się nie tylko wizerunek MOD. W ostatnich miesiącach spory postęp grupa pod kierownictwem Pawła Joksa poczyniła także pod względem muzycznym. A to już nie jest zasługa krawców, tylko obozów artystycznych i pracy na próbach. Na początku koncertu miała miejsce kilkunastominutowa część oficjalna, podczas której wójt Tadeusz Czajka wraz z przewodniczącą Rady Gminy Ewą Noszczyńską - Szkurat wręczyli
specjalne podziękowania dla firm, które wsparły obchody XX – lecia Samorządu. Później niepodzielnie królowała muzyka. Nasza orkiestra wykonała zróżnicowany repertuar. Solówki na trąbce zagrali Ewelina Kozaczyńska i Michał
Kaźmierczak, a cały występ rozpoczął Maciej Bystroń (saksofon). Nie można nie wspomnieć oczywiście o solowym pokazie gry na trąbce kapelmistrza, Pawła Joksa, który już po występie bardzo chwalił swoich podopiecznych, a szczególnie Joannę Woszak z Tarnowa Podgórnego, za zaangażowanie w przygotowania do koncertu. Orkiestrze tradycyjnie towarzyszyła prowadzona przez Gabrielę Drewniak grupa Mażoretek. Zaledwie kilka minut po zejściu ze sceny naszej
Wielcy ludzie, wielka orkiestra
9 stycznia 2011r. po raz XIX zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Pieniądze zebrany podczas licytacji, kwestowania, aukcji przeznaczony zostanie na zakup sprzętu dla dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi. W drugą niedzielę stycznia setki wolontariuszy wyjdzie na ulicę, by zbierać pieniądze na zakup najlepszego sprzętu medycznego, który trafi do polskich szpitali. Tym razem nacisk postawiony został na choroby urologiczne i nefrologiczne. Można zadać pytanie: dlaczego to takie ważne? Wczesne wykrycie wad układu moczowego i podję-
cie natychmiastowego leczenia ma decydujący wpływ na los tych najmniejszych. Posiadanie nowoczesnego sprzętu pozwala n a d i a g no s t ykę noworodków i dzieci w okresie niemowlęc y m. G dy by sz pit a le dziecięce posiadały odpowiednie wyposażenie, niemal natychmiast po przyjęciu młodego pacjenta może zostać podjęte leczenie, bez konieczności dowożenia do odległych ośrodków w celu
To już siódmy koncert NOWOROCZNIE ZAŚPIEWA ZBIGNIEW WODECKI Gdyby tak trochę pofilozofować, dałoby się obronić pewną tezę. Otóż snobizm, podobnie jak cholesterol, da się podzielić na dwa rodzaje: dobry i… ten drugi, niestety daleko bardziej powszechny. Za zdecydowanie dobry snobizm, i to w skali gminy, uznać należy organizowanie, na wzór wiedeński, Koncertów Noworocznych. To już tradycja, pierwszy taki koncert w Tarnowie Podgórnym odbył się 16 stycznia 2005 roku. Najbliższy odbędzie się także 16 stycznia, w niedzielę, w gościnnej hali OSiR. Zdecydowanie pozytywnym snobizmem jest chęć bywania na tych koncertach. Z roku na rok cieszą się one coraz większą popularnością. Nic dziwnego, w iście karnawałowej atmosferze posłuchać możemy najpiękniejszych melodii Straussów
oraz operetkowych i musicalowych przebojów. Występują dla nas prawdziwe gwiazdy polskiej estrady, jak zachwycająca pod każdym względem na ubiegłorocznym koncercie Grażyna Brodzińska. Od kilku lat towarzyszy im orkiestra symfoniczna, podobnie będzie i tym razem. A gwiazdą VII już Koncertu Noworocznego będzie znany i lubiany piosenkarz, skrzypek i showman – Zbigniew Wodecki. Patronat nad koncertem tradycyjnie sprawuje Wójt Gminy Tarnowo Podgórne.
Szymon Melosik
VII Koncert Noworoczny 16 stycznia 2011, godz. 17 Tarnowo Podgórne hala OSiR, ul. Nowa
orkiestry, pojawili się tam goście z Warszawy, czyli Orkiestra Koncertowa Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Pod batutą Grzegorza Mielimąki muzycy dali pokaz, jak powinna grać orkiestra wojskowa. Prócz tradycyjnie kojarzonych z tego typu zespołami instrumentów dętych i perkusyjnych na scenie pojawiła się także… harfa. Prowadzony przez Ewę Bakę koncert był też popisem solistów: Małgorzaty Urbaniak (sopran) i Piotra Rafałko (tenor). Jeśli znakomite wykonania i profesjonalizm w przypadku tej akurat orkiestry nie były zaskoczeniem, pewną niespodziankę, przynajmniej dla mnie, stanowił repertuar. Jak wyżej wspomniałem, był on bardzo szeroki – w Tarnowie Podgórnym zabrzmiały przeboje „muzyki klasycznej”, pieśni patriotyczne i wojskowe, ale też znane przeboje. Wśród nich choćby „Przetańczyć całą noc” z niespodziewanym (również dla samego zainteresowanego) tanecznym udziałem Szymona Melosika. Koncert mógł się podobać nie tylko wielbicielom orkiestr dętych i wojskowych. Był on dużą dawką bardzo różnorodnej muzyki w orkiestrowych aranżacjach.
uzyskania pomocy. W wielu przypadkach decydującą rolę odgrywa czas i dostęp do odpowiednich środków. Dlatego tak ważna jest współpraca nefrologii i urologii, by skutecznie diagnozować wady układu moczowego i podjąć natychmiastowe leczenie, podjąć walkę z niewydolnością nerek, leczyć nadciśnienie tętnicze u dzieci. Każdy z nas może wesprzeć ten szczytny cel wrzucając choćby
Jarek Krawczyk
najmniejszy grosik do skarbonki. W zamian otrzymamy czerwone serduszko i tysiące uśmiechów wyleczonych dzieci. W tym dniu w niemal każdym mieście odbywają się liczne imprezy zakończone światełkiem do nieba. Wszystko po to, by przez jeden dzień cała Polska razem bawiła się a jednocześnie pomagała tym najmniejszym. Liczymy na Was!!! Więcej informacji pod adresami: www.wosp.org.pl www.goksezam.pl
Sie ma! Zuzanna Kupsik
Warto dodać do ulubionych
www.goksezam.pl Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” ma nową stroną internetową. Po czterech latach jej funkcjonowania w dotychczasowej postaci przyszedł czas na zmiany. Strona ma całkowicie nową, przyciągającą uwagę, szatę graficzną.
Ta witryna może być twoim pierwszym źródłem informacji. Relacje z wydarzeń będą się tam pojawiać jeszcze przed opublikowaniem ich w gazecie. Rozbudowana galeria pozwoli na dokładne obejrzenie najlepszych fragmentów naszych gminnych imprez. Można także korzystać z newslettera. Zawiera on informacje o nowościach w GOK „SEZAM”, a ty znajdziesz je w swojej poczcie raz w tygodniu. Już teraz zajrzyj na www.goksezam.pl. Zapraszamy! Dawid Lemanowicz
3
GRUDZIEŃ 2010 • TARNOWA KULTURA
Wszyscy byli zwycięzcami ELIMINACJE “JESIENNEJ ZADUMY” Zakończyły się gminne eliminacje „Jesiennej zadumy” – powiatowego konkursu recytatorskiego, którego finał odbył się w Czerwonaku. Jury, w którego składzie byli: Wojciech Deneka z Teatru Nowego w Poznaniu (przewodniczcy) i Jolanta Tepper z GOK „SEZAM”, wyłoniło naszych reprezentantów. - To nie zwycięstwo jest najważniejsze, wszyscy tutaj jesteście zwycięzcami – podkreślali zgodnie otwierający konkurs dyrektor GOK-u i przewodniczący jury, który przy okazji zaapelował o wyrozumiałość dla… jurorów. W najmłodszej grupie wiekowej (uczniowie pierwszych trzech klas podstawówek) królowały wiersze Jana Brzechwy, jednak nie one skupiły na sobie uwagę jurorów. Pierwsze miejsce zajął Antoni Możdżeń z Lusowa, który zaprezentował wiersz „Korkociąg” Kaliny Jerzykowskiej. Na kolejnych miejscach znaleźli się Gabriela Polak i Gabryiela Gałężewska. Jury zdecydowało się wyróżnić także Krzysztofa Winiarskiego i Antoniego Nowaka. Bardzo zróżnicowany repertuar (Tuwim i Brzechwa, ale też Okudżawa, Stachura, Leśmian, czy Kern) przedstawili uczniowie klas IV-VI. Największe wrażenie na jurorach w tej grupie wiekowej zrobiła interpretacja Kajetana Stachowiaka, również z Lusowa, który przedstawił „Klienta wymarzonego” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Za nim na podium
KUCHNIE ŚWIATA W PRZEŹMIEROWIE
znalazły się Zuzanna Duda i Claire Jankowska, a w yróżnienia zdobyli Joanna Mikołajczak i Jerzy Hubert. Gimnazjaliści mieli zadanie utrudnione, bo oprócz poezji przedstawiali fragmenty prozy. A do tego sami komplikowali sobie zadanie dobierając trudne teksty. Wysoko postawiona poprzeczka nie została jednak strącona. Recytatorzy nie tylko sobie poradzili, ale momentami dawali zaskakujący popis aktorskich umiejętności. W tej grupie najlepsza – zdaniem jurorów – okazała się Julia Kaniewska z Gimnazjum w Tarnowie Podgórnym, która prezentowała wiersz „Pan tu nie stał” Stanisława Barańczaka oraz fragment „Dziennika panicznego” Rolanda Topora. Drugie miejsce zajęła Katarzyna Lesińska, trzecie – Marcelina Czajka, a wyróżnienie w najbardziej sfeminizowanej grupie wiekowej przypadło Marii Stachowiak. Nagrody nagrodami, lecz największym zwycięstwem jest to, że dzieci i młodzież wciąż potrafią się zmierzyć z poezją, a w czasach dominacji obrazu słowo (mimo wszystko!) ma się dobrze. Do tego bez wątpienia przyczynili się nie tylko startujący w konkursie uczniowie, lecz także nauczyciele, którzy potrafili ich zachęcić i przygotować. Jarek Krawczyk
Mistrzowie słowa z... Lusowa
Dwie z trzech głównych nagród konkursu recytatorskiego „Jesienna zaduma” przypadły reprezentantom gminy Tarnowo Podgórne. W najmłodszej grupie wiekowej (klasy I - III) pierwsze miejsce zajął Antoni Możdżeń ze Szkoły Podstawowej im. gen. J. Dowbora Muśnickiego w Lusowie. Wśród starszych pierwsze miejsce przypadło Kajetanowi Stachowiakowi, również uczniowi lusowskiej podstawówki. Zwycięzcom i szkole gratulujemy. Powiatowy finał konkursu odbył się 22.11 w Domu Kultury Sokół w Czerwonaku. Wcześniej, 16.11
Szwedzka - smaczna
w Przeźmierowie - gminne eliminacje, z których relację przedstawiamy powyżej. Młodzi mieszkańcy gminy Tarnowo Podgórne zdążyli nas przyzwyczaić do recytatorskich sukcesów. Zarówno jesienne konkursy w Czerwonaku, jak i wiosenne w Murowanej Goślinie od kilku lat obfitują w nagrody dla naszych przedstawicieli. Świadczyć to może nie tylko o ambicji naszych najmłodszych mieszkańców, lecz także o udanej współpracy szkół i przygotowującego gminne eliminacje Ośrodka Kultury „SEZAM”. Jarek Krawczyk
Ci, którzy mnie znają, nie będą zdziwieni: nigdy nie byłem przesadnie wybredny. Od kiedy pamiętam pożerałem wszystko, co nakładano mi na talerz, a jako uczeń podstawówki przepadałem za obiadami w szkolnej stołówce.
Narzekanie na twarde kotlety, surówki drugiej świeżości czy niezbyt wyszukane propozycje kulinarne było dla mnie nieuzasadnione graniczącyłoby z zamachem na autorytet kucharek. I było tak do pewnego mrocznego dnia w którym zaserwowały one śledzia w śmietanie. Mimo najszczerszych chęci, nie byłem w stanie go przełknąć. Z ciężkim sercem i poczuciem winy odniosłem niemal nieruszoną rybę, a moje zaufanie do szkolnej kuchni już nigdy nie było bezgraniczne. Trudno wyobrazić sobie lepszą okazję do przełamania uprzedzeń sprzed lat, niż kolejne spotkanie kulinarne z cyklu „Kuchnie świata”. Spotkanie, które było elementem obchodów roku Engeströma, poświęcono kuchni szwedzkiej i zatytułowano „Szwedzki śledzik”.
Z lekką niepewnością pojawiłem się więc w Domu Kultury w Przeźmierowie, aby zmierzyć się ze swoją traumą. Zanim jednak nastąpiło moje uroczyste pojednanie ze śledziem, miałem okazję wysłuchać ciekawego i momentami dowcipnego wykładu o szwedzkiej kuchni. Wojciech Lisowski – szef kuchni bistro Dorota – przybliżył uwarunkowania ekonomiczne i społeczne, które wpłynęły na kształtowanie się zwyczajów kulinarnych Szwedów. A podczas degustacji, wieńczącej spotkanie, udowodnił, że kuchnia naszych północnych sąsiadów, choć z pozoru skromna, jest naprawdę smaczna. I nie ma nic wspólnego z hot dogami z pewnej sieci sklepów meblowych. Jarek Krawczyk
Andrzejki i nie tylko
Andrzejkowa zabawa w listopadzie to niby nic nadzwyczajnego. A jednak! Kto potrafi, jak my, przez sześć godzin nie schodzić z parkietu? Tylko studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku mogą się tak bawić. Dzięki wspaniałej oprawie muzycznej „Łakomy Solo Orchestra”, atmosfera wieczoru była wyśmienita. Garmażeryjne smakołyki przygotował Andrzej Mensfeld. Andrzejkowo-integracyjna impreza to strzał w dziesiątkę. Na zabawę dobry każdy czas, co może potwierdzić wójt, który w wylanej przez siebie woskowej figurze dopatrywał się konturów naszej gminy. Uczestnicy (było nas 45 osób) już myślą o kolejnej zabawie – może w karnawale? Na pewno potrzebna
będzie większa sala. Kto nie był – niech żałuje. Zarząd UTW i n for muje , ż e jeszcze w tym roku 7 grudnia odbędzie się wykład dr Karoliny Gatner „Depresja – fakty i mity”. Na kolejny wykład „Pułapki i uzależnienia. Dlaczego ulegamy nałogom?” zapraszamy już w nowym roku 11 stycznia. Przypominamy, że wykłady przeznaczone są nie tylko dla słuchaczy UTW. Życzymy miłych, rodzinnych, ciepłych świąt Bożego Narodzenia i samych radosnych, pogodnych dni w nadchodzącym roku 2011. Sekretarz UTW Maria Zgoła
4 TARNOWA KULTURA • GRUDZIEŃ 2010
Jak dobry film dokumentalny FASCYNUJĄCY MONODRAM „6804”
Podczas II wojny światowej z obozu w Auschwitz próbę ucieczki podjęło 396 więźniów, udało się zbiec 144. Do najbardziej spektakularnych należała próba z 10 czerwca 1942. Spośród 50 więźniów kompanii karnej w ten sposób wolność odzyskało dziewięciu. Jeden z nich po wojnie zasłynął jako aktor, reżyser i dyrektor teatrów. August Kowalczyk – bo o nim mowa – na teatralnych deskach zadebiutował w 1945 roku. Występował w teatrach Krakowa, Warszawy i Częstochowy, był dyrektorem stołecznego Teatru Polskiego i Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Równolegle, od 1953 roku, toczyła się jego kariera filmowa i telewizyjna. Obsadzany był także w ro-
lach czarnych charakterów, w tym gestapowców (tak było w „Polskich drogach” i „Stawce większej niż życie” ). Do najważniejszych zaliczyć trzeba jego rolę wójta w „Chłopach”. Gdy w latach osiemdziesiątych Kowalczyk przechodził na emeryturę, postanowił stworzyć „6804” – monodram, opowieść, opartą na wojennych przeżyciach. 10 listopada, w ramach obchodów Święta Niepodległości, swą historię opowiedział w Tarnowie Podgórnym. I zrobił to w sposób fascynujący. Może to umiejętności aktorskie, może doświadczenie, może siła samej historii, a może po prostu partnerskie podejście do widzów. W każdym razie różnica kilku pokoleń między kończącymi gimnazjum słuchaczami
a starszym panem z laską, nie była zauważalna. W godzinę weszliśmy w świat bolesnej przeszłości, jednak nie był to nudny, historyczny wykład. To był dobry film dokumentalny, tyle, że na żywo. Opowieść Kowalczyka była tak sugestywna, że bez trudu można było w wyobraźni zobaczyć omawiane obrazy, a sam aktor w swą – tragiczną przecież – historię potrafił wpleść nawet żarty. Przedstawienie w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym było doskonałą okazją, aby nie tylko zobaczyć słynnego świadka obozowej historii, lecz także zrozumieć więcej: skonfrontować historyczną wiedzę z ludzkimi uczuciami, jakie towarzyszyły więźniom. Niby wszystko było znane już wcześniej, jednak spotkanie z Augustem Kowalczykiem mogło przynieść wielu widzom szersze spojrzenie na tragiczne wydarzenia sprzed lat. Mnie na pewno. Jarek Krawczyk
Bez natrętnego dydaktyzmu ROZMOWA Z AUGUSTEM KOWALCZYKIEM - Kiedy zaczynał Pan wystawiać spektakl „6804” zapowiadał, że wystawi go 6804 razy, czyli liczba występów będzie identyczna z obozowym numerem. Jaki numer miało przedstawienie w Tarnowie Podgórnym? - Po dzisiejszym występie do końca brakują mi 33, a więc jestem już całkiem blisko. Myślę, że mniej więcej po roku osiągnę tę liczbę. Ostatnie cztery przedstawienia odbędą się w Poznaniu, bo jestem bardzo związany z tym miastem. - Sądząc po tym, jak młodzież jest skupiona na występie, należałoby Panu i publiczności życzyć, by tych występów było jeszcze więcej. - Młodzież nie lubi natrętnego dydaktyzmu. Jeśli ktoś coś przeżył i chce nie tylko to opowiedzieć, ale próbuje w ciągu godziny wychować - od razu ma kontrę. Albo gdy mówi „a walczyliśmy, a cierpieliśmy, a patriotyzm…”. Wtedy do lampy można mówić. Kiedyś tak to bardzo często przebiegało, na spotkania chodziło trzech lub czterech zbowidowców i każdy coś mówił. Mięli piękne rzeczy do opowiedzenia, ale każdy miał ambicję wychować słuchaczy w ciągu pół godziny, czy godziny.
A my się spotykamy dlatego, że udało mi się zachować wrażliwość osiemnastolatka, który wychowany jest w – kiedyś tak pogardzanej – atmosferze bogoojczyźnianej, który próbuje przekazać wspomnienia z tamtego okresu takiemu samemu nastolatkowi. Daje mi to większą radość, niż oficjalna premiera w Teatrze Polskim. Zwłaszcza, gdy przed spektaklem można posłuchać i popatrzeć na młodzież. Jest w niej wrażliwość na sprawy poważne i najważniejsze, tylko trzeba do niej odpowiednio podejść. Jeśli ja mam w tej chwili prawie 6800 spotkań za sobą, a to jest ponad dwa i pół miliona młodych ludzi, to już coś o nich wiem. - Tę wiedzę zdobył Pan w długim okresie. - Pierwszy spektakl był w kwietniu 1982 roku, kiedy jeszcze pracowałem, ale już przygotowywałem się do tego, żeby coś robić na emeryturze.
Po tym, jak dość czynnie dyrektorowałem i grałem, było dla mnie niewyobrażalne usiąść i nic nie robić. To jest, oczywiście, związane z pewnymi dolegliwościami, choćby z dalekimi podróżami. Ale dopóki nie ma „budyniu” w głowie – wszystko jest w porządku. Można ścierpieć inne dolegliwości i powiedzieć „Dzięki, Panie Boże, że to nie w głowie tylko w nogach czuję”. - Na forum internetowym znalazłem wypowiedź kogoś, kto widział Pana spektakl na początku lat osiemdziesiatych. Pisał tam, że do teraz go wspomina. Mam wrażenie, że dzisiejsza publiczność też będzie o nim pamiętać. Czy jest jakaś różnica między młodzieżą z 1985 roku a 2010? - Nie ma. Jeśli chodzi o odbiór tego spektaklu – nie. Trafiam bardzo często na nauczycieli, którzy wtedy byli w liceum, czy studiowali. Kiedyś miałem nawet taką sytuację, że śpieszyłem
się na pociąg w Stalowej Woli i policja zatrzymała taksówkarza. Gdy tylko się wychyliłem, policjant powiedział: „Panie Auguście, pan był kiedyś u mnie w szkole i do dziś pamiętam. Proszę jechać, tylko ostrożnie”. Dla mnie to jest wielka satysfakcja. Tym bardziej że, jak dobrze pójdzie, w przyszłym roku będę miał „trzy w jednym”. - To znaczy? - Skończę 90 lat, zagram 6804 raz ten spektakl i oddam do użytku hospicjum na 22 łóżka, które buduję wspólnie z ludźmi dobrej woli w Oświęcimiu. Ostatnio do tego przedsięwzięcia dołożył się premier, zbierałem też na świecie, wpłacali Włosi, Japończycy i Szwajcarzy, którzy trochę zepsuli mi ideę, bo chciałem, żeby byli to Niemcy. Wtedy mielibyśmy symboliczną oś dobra: Rzym, Berlin, Tokio. To hospicjum będzie poświęcone pamięci mieszkańców Oświęcimia, którzy pomagali. Ja żyję dzięki mieszkańcom Oświęcimia i okolic. To ma być rodzaj spłaty długu wdzięczności. Rozmawiał: Jarek Krawczyk
5
GRUDZIEŃ 2010 • TARNOWA KULTURA
Na aktualny temat
Choinka, sianko, pocztówki i Weihnachtsmarkt Grudzień kojarzy się z magiczną atmosferą świąt Bożego Narodzenia. Jednemu z ważniejszych wydarzeń w roku towarzyszy często śnieżny puch, tajemniczy zmrok oświetlony przez pierwszą gwiazdkę. Rodzina jest zebrana w jednym miejscu, przy wigilijnym stole. Sianko znajduje się pod białym obrusem, dzielimy się opłatkiem. W powietrzu unosi się zapach żywej, udekorowanej choinki stojącej obok stołu, na którym znajdują się barszcz, pierogi, karpie… Doskonale znamy tradycje towarzyszące Bożemu Narodzeniu w Polsce. Chciałbym jednak zaprosić naszych czytelników w świąteczną podróż po krajach Europy i świata. Wielka Brytania. Tutaj nie mówimy konkretnie o wigilii. Anglicy jedzą tradycyjny rodzinny obiad. Do posiłku zasiadają w samo południe. Na stole pojawia się pieczony indyk. Dla fanów słodkości bardzo dobry jest „płonący pudding” składający się z trzynastu produktów. Najbardziej charakterystycznymi z nich są: łój wołowy, migdały, utarta marchewka, kandyzowane czereśnie, sok z cytryny, a także trzy rodzaje rodzynek (raisin, currant i sultana). W wigilijny wieczór dzieci wywieszają skarpety za drzwi, w których następnego dnia znajdują świąteczne prezenty. W Wielkiej Brytanii narodził się także zwyczaj wieszania jemioły pod sufitem. Pocałunek w tym miejscu ma przynosić szczęście. Świętom towarzyszy składanie życzeń i wysyłanie kartek z życzeniami. Nie każdy wie, że to właśnie na tutaj powstał ten zwyczaj. Jon Horsley, życząc wesołych świąt Bożego Narodzenia, zaprojektował pierwszą kartkę świąteczną w 1846 roku.
Niemcy. To właśnie plemionom germańskim, na czele z Niemcami, zawdzięczamy zwyczaj ubierania choinek. W tym państwie w czasie wigilii na gałązkach świerku zapala się świece. Rodzinnej kolacji towarzyszy śpiewanie kolęd i rozdawanie prezentów. Popularne są legendy mówiące, że podarunki przyniósł Święty Mikołaj albo Dzieciątko Jezus. Niemcy, chcąc zadowolić swoje dzieci, wynajmują Mikołaja (przebranych studentów). Nasi zachodni sąsiedzi nie mają w tym dniu szczególnych kulinarnych tradycji. Najpopularniejsza jest gęś pieczona z ziemniakami, z zasmażanym jarmużem. Owoce, słod kości (na czele z marcepanem) podaje się na zdobionych talerzach, na których znajdują się barwne motywy bożonarodzeniowe. Berlin słynie z wielkiego jarmarku bożonarodzeniowego, tzw. Weihnachtsmarkt (odbywającego się w grudniu). Do stolicy Niemiec przyjeżdżają często turyści z innych państw. Na przystrojonych uliczkach między stoiskami (na których można kupić świąteczne upominki) każdy poczuje typową świąteczną atmosferę. Choinki, ,barwne lampki, ciekawy wystrój i szereg atrakcji
tylko w tym pomoże. W styczniowym, już noworocznym, numerze „TarNowej Kultury” zamieścimy fotoreportaż z tegorocznego Weihnachtsmarktu.
Węgry. Ciekawą inicjatywą są bale dla dzieci organizowane w całym państwie. Największy odbywa się w Budapeszcie w budynku parlamentu. Tego dnia zostaje on wypełniony przez tańcujące dzieci. W imprezie uczestniczą różne znane osoby, głównie aktorzy. Kolejna tradycja związana jest z siankiem schowanym pod obrusem na stole. Pojedyncze źdźbła się w yciąga, najdłuższe wróży długie życie. Hiszpa n ia jest krajem unikatow ym pod względem ś w i ąte cznych tradyc ji . Na s z wigilijny opłatek zastąpiono tam chałwą. Każda hiszpańska rodzina przed świętami musi mieć nową szopkę. Spędzając święta w tym kraju najpierw pójdziemy na pasterkę, potem zasiądziemy do wigilijnego stołu. Daniem szczególnym jest pieczona ryba. Na końcu ludzie wychodzą na rozświetlone lampkami ulice, gdzie do samego rana bawią się, tańczą, śpiewają kolędy. , Ciekawa jest tradycja pieczenia „ciasta Trzech Króli”. Znaj-
dują się w nim upominki. Prezenty w Hiszpanii rozdawane są właśnie w święto Trzech Króli – 6 stycznia. Stany Zjednoczone Ameryki. Święta za Atlantykiem trwają tylko jeden dzień. Wigilii się nie obchodzi, natomiast 26 grudnia jest normalnym dniem pracy. Jednak Boże Narodzenie odgrywa ważną rolę w życiu Amerykanów. Na ulicach migocą tysiące żarówek, lampek. Każdy może usłyszeć kolędy i poczuć zapach choinki. Najważniejszym punktem dnia jest bardzo uroczysty obiad, na którym nie może zabraknąć pieczonego indyka. Wcześniej jednak, w świąteczny poranek, Amerykanie rozpakowują prezenty, które znajdują pod choinką.
Meksyk. Nastrój świąt jest bardzo religijny. Nadzwyczajną tradycją jest wieszanie pod sufitem glinianych naczyń wypełnionych owocami i słodyczami. Zwyczaj ten nazywany jest piniatą. Meksykanie organizują konkursy. Polegają one na zbijaniu tych naczyń. Dzieci ustawiają się pod naczyniem, a jedna osoba je zbija. Wtedy cukierki rozsypują się. Australia. Wyższe temperatury i zupełnie inny klimat niż w Polsce powodują, że na kontynencie australijskim święta Bożego Narodzenia obchodzi się inaczej. Ludzie zbierają się na plażach, gdzie rozkładane są śnieżne obrusy. Australijczycy jedzą pieczone indyki, a także takie słodkości (ciasteczka bakaliowe i owocowe puddingi). Prezenty chowane są w ogromnej skarpecie znajdującej się pod choinką. Dawid Lemanowicz
HISTORIA NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI
Dwór w dobrym stanie Szukając inspiracji do kolejnego artykułu wybrałam się w podróż po gminie. Napotkałam dwór, który skrywa w sobie pewne tajemnice. Niedaleko od Tarnowa Podgórnego. Niemal na wyciągniecie ręki... Chyby to miejscowość należąca do naszej gminy. Wieś i dobra ziemskie wymieniane są w dokumentach z XV wieku, kiedy były własnością rodziny Chybskich. W XVI wieku, po licznych sprzedażach i podziałach spadkowych, posiadłość przeszła w ręce spokrewnionej z Chybskimi rodziny Kierskich z pobliskiego Kiekrza. W 1660 roku ówczesny właściciel wsi Przecław z Potoka Potocki herbu Pilawa wzniósł tu niewielką barokową kaplicę. Zachowala się ona do naszych czasów. Prawdopodobnie wchodziła w skład istniejącej zabudowy dworskiej.
W drugiej połowie XVII wieku właścicielami majątku byli Mieszkowscy, a następnie Suchorzewscy herbu Zaremba. Jak wynika z zachowa-
nych dokumentów, w 1726 roku dwór w Chybach został zrujnowany. Odbudował go, bądź zbudował od podstaw, prawdopodobnie Ignacy Suchorzewski. W XIX wieku majątek był własnością Czarnkowskich, później Pomorskich, od których przeszedł w ręce niemieckie. Na początku XX wieku wykupiony został przez Komisję Kolonizacyjną i rozdzielony. Część z kaplicą, dworem i parkiem kupił w 1921 roku wicekonsul Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Północnej Irlandii, profesor anglistyki Uniwersytetu Poznańskiego, który zamieszkiwał go do 1939 r. Prof. Bernard Massey został wygnany z Polski w czasach stalinowskich. Do dziś zachowany w dobrym stanie, Dwór jest położony w bardzo ładnym miejscu i dobrze zachowany W ostatnich latach odbywały się tam cykle wieczorków poetyckich. Zuzanna Kupsik
6 TARNOWA KULTURA • GRUDZIEŃ 2010
KINO „ZIELONE OKO” ZAPRASZA
Wojna męsko - damska Polskie kino po raz kolejny sięga po ekranizacje szkolnej lektury. W jakim stopniu Filipowi Bajonowi uda się przekonać młodych widzów do klasyki literatury? Zobaczcie sami. Film został nakręcony na podstawie „Ślubów panieńskich” Aleksandra Fredry. Albin (Borys Szyc) i Gustaw (Maciej Stuhr) to niegrzeczni faceci, którzy próbują za wszelką cenę uwieść spiskujące przeciw mężczyznom panny - Anielę (Anna Cieślak) i Klarę (Marta Żmuda Trzebiatowska). Jednak tym razem poszukiwacze mocnych miłosnych wrażeń i słabych kobiecych punktów trafiają na ekstremalnie trudne przeciwniczki. Piękne dziewczyny zrobią wszystko, żeby pokrzyżować plany nałogowych podrywaczy i spektakularnie utrzeć im nosa. Wybucha wielka wojna męsko-damska, w której intryga goni intrygę, seryjnie łamane są serca, a każdy chwyt jest dozwolony. Czy rozważny, choć romantyczny twardziel Radost (Robert Więckiewicz) zatrzyma lawinę
Passa na medal trwa
NOVI na Forum Teatrów w 2009 roku
dokończenie ze strony 1
zabawnych nieporozumień i doprowadzi aferę do szczęśliwego końca? Chętnych, którzy chcą poznać odpowiedz na to pytanie zapraszam na seans 10 grudnia do Domu Kultury w Przeźmierowie (godz. 18).
Zespół prowadzony przez Teresę Mańczak – Ciukszę tworzy dwunastka gimnazjalistów i licealistów. Skupiają się wokół słowa, ruchu scenicznego i wyobraźni. Bywa, że swoją pracę konsultują z ludźmi teatru. Przepadają za wyjazdami warsztatowymi (byli już w Białym Dunajcu, Nowym Dymaczewie) i poznańskimi teatrami.
NOVI, oprócz nagrodzonego „Bolera”, mają w swym repertuarze następujące przedstawienia: „Czas robi swoje, a ty człowieku?”, „Homo, homo, ale nie wszystko wiadomo”, „Katastrofa”, „Teatrzyk Zielona Gęś” oraz „Od ucha do ucha”. Oba nagrodzone zespoły działają w Domu Kultury w Przeźmierowie.
Jarek Krawczyk
30 pieśni w „Sezamie”
Marta Maciejewska
PANI KASIA POLECA Nie tylko rozgrzeje
Grog to napój, który rozgrzeje nas zarówno w zimowe dni jak i doda ochoty do karnawałowej zabawy to grog. SKŁADNIKI: • 3 cytryny • 8 goździków • 8 łyżeczek cukru • 8 łyżeczek rumu • odrobina cynamonu • 3 szklanki wody
Święto Pieśni zakończył wspólny występ Chóru im. Feliksa Nowowiejskiego i Bel Canto, usłyszeliśmy słynnego poloneza A dur Chopina (fot. Dawid Lemanowicz)
PRZYGOTOWANIE: Wycisnąć sok z 2 cytryn, trzecią pokrajać w plastry (cytryny wcześniej wymyć pod bieżącą woda i sparzyć wrzątkiem), w każdy plaster wkłuć 2 goździki. Włożyć po plastrze do kufla. Do garnka wsypać cukier, cynamon, wlać sok z cytryn, zalać 3 szklankami wody i podgrzać. Tuż przez zagotowaniem zestawić z ognia, dodać rum. Nalewać natychmiast do kufli, wkładając przedtem łyżeczkę, aby nie pękły. Marta Maciejewska
Salę widowiskową Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym wypełniła muzyka chóralna. A to za sprawą dorocznego Jesiennego Święta Pieśni, które wpisało się już w gminną tradycję. W niedzielę, 28 listopada, zawitało do nas pięć chórów. Były to: Chór Cantabile z Szamotuł pod dyrekcją Andrzeja Warguły, poznański Chór Parafii pw. św. Mateusza (dyrygent Maciej Grosz), Chór Stowarzyszenia Śpiewackiego im. Stanisława Moniuszki ze Śremu (Jerzy
Andrzejczak), Bel Canto z Dopiewa (Elżbieta Węgielewska) i gospodarz Święta Pieśni - Chór im. Feliksa Nowowiejskiego (Szczepan Tomczak). Każdy chór nagrodzony został pamiątkową statuetką. Słuchacze mieli możliwość wysłuchania 30 pieśni, wśród których pojawiły się także kompozycje Fryderyka Chopina. ze słynnym Polonezem A-dur op. 40. Bez wątpienia była to chóralna niedziela, nawiązująca do tradycji muzykowania na głosy. Dawid Lemanowicz
Historia i biżuteria Działająca w Wysogotowie PBG Gallery zaprasza na swoje wystawy. Do 3 grudnia można oglądać fotografie i akwarele Małgorzaty Wiśniewskiej na wystawie „W sieci” i „Przez Liście”. 4 grudnia pokazana zostanie „Rekonstrukcja historyczna od kuchni” – wystawa Łukasza Kaczora i Łukasza Karmowskiego – pracowników PBG i pasjonatów historii i jazdy konnej. Natomiast 6 grudnia o 18 odbędzie się wernisaż dwóch artystek: Magdaleny Arłukowicz z Gdyni i Iwony Molsy z Florencji. Pierwsza pokaże kolekcję strojów z wełnianych filców, druga – biżuterię artystyczną. Jarek Krawczyk
7
GRUDZIEŃ 2010 • TARNOWA KULTURA
Grudzień na poznańskich scenach Teatr Wielki ul. Fredry 9 Bilety: 061 65 90 280, 061 65 90 228 www.opera.poznan.pl 1: Najsłynniejsze chóry Verdiego 1, 2, 3: Dziadek do orzechów 4, 5, 7: Rigoletto 4, 9, 17: O Genowefie 6: Kiedy Harry poznań Sally 6: Maski władzy. Maciejewski - podróże 7, 10: Mały kominiarczyk 8: Le Nozze Di Figaro 10: Stworzenie świata 11: Nabucco 12: Ziemia obiecana 14: Carmina Burana 15, 16: Piotruś i wilk 15: Werther 16: Jezioro łabędzie 18, 19, 20, 21: Wigilie polskie 22: Nabucco 28, 29: Skrzypek na dachu 31: Galowy koncert sylwestrowy: Operowe Damy Teatr Nowy ul. Dąbrowskiego 5 Bilety: 061 847 24 40, 061 847 86 24 www.teatrnowy.pl 1, 2: Ożenek 5: Przyjęcie dla głupca 5, 11, 12: Don Juan 7, 8, 9: Kolacja na cztery ręce 7, 8, 9: W sobotę o ósmej
Sotysi mieszkańcom
Karpowicz Family podczas Dni Gminy 2010 fot. Agnieszka Meissner
Sołtysi Przeźmierowa i Tarnowa Podgórnego, wraz z Radami Sołeckimi, zapraszają wszystkich mieszkańców na doroczne, koncerty na pożegnanie starego roku. 27 grudnia o godzinie 17 w Tarnowie Podgórnym wystąpi Duet Karo. Dwa dni później, również o 17, w Przeźmierowie zagra, zatańczy i zaśpiewa grupa Karpowicz Family. Jarek Krawczyk
Teatr Animacji ul. Św. Marcin 80/82 Bilety: 061 6465218 www.teatranimacji.pl
7, 8, 9, 28, 29: Oszust 10, 11, 12: Namiętność 14, 15, 16: Udając ofiar 14, 15, 16: Kwartet 15, 16 17: Rutherford i Syn 18, 19, 21, 22: Mary Stuart 18, 19 ,21: Szczęśliwe dni 28, 29: Pamięć wody 30, 31: Lobotomobil
1,2,3,4,5: Pan Kuleczka 7, 8, 9 10, 11, 12, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 21: Pastorałka dla woła i osła Teatr Muzyczny ul. Niezłomnych 1e Bilety: 061 8522927 www.teatr-muzyczny.poznan.pl
Teatr Polski ul. 27 Grudnia 8/10 Bilety: 061 852 05 41, 061 852 56 28 www.teatr-polski.pl 4, 5, 7, 8, 9: Złodzieje 11, 12, 14: Mistrz i Małgorzata 18, 19: Krawiec 29, 30, 31: Trup Filharmonia Poznańska ul. Św. Marcin 81 Bilety: 061 8536935 www.filharmoniapoznanska.pl 3: Klasycy nie tylko wiedeńscy 4: Pro Sinfonica 6: Kolorowe nutki 11: Koncert Poznański: Radosne wyzwolenie 17: Maltański Koncert Charytatywny 27: Koncert Marszałkowski w 92. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego 28, 29. Słowicze Kolędowanie 31: Wieczór sylwestrowy
Znów mija rok
Czas świąt Bożego Narodzenia i nadchodzący Nowy Rok skłaniają do refleksji. Co udało się nam zrealizować, co osiągnęliśmy, a nad czym powinniśmy popracować, jakie są nasze postanowienia na 2011 rok. Ten mijający przyniósł wiele wydarzeń. Niestety, także tragicznych i dramatycznych. 10 kwietnia był dla Polaków dniem narodowej tragedii. Pod Smoleńskiem rozbił się samolot prezydencki. Zginęło 96 osób z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i jego Małżonką na czele. Delegacja miała wziąć udział w uroczystościach w Katyniu. Obowiązki prezydenta przejął Bronisław Komorowski, który ogłosił tygodniową żałobę w całym kraju. Kilka dni później Europa została sparaliżowana przez pył, który wydostał się podczas erupcji wulkanu
1: Kot w butach 2, 3, 4, 5: Baron cygański 6: Sedno nie jest jedno 7, 8, 9, 10: Dziewczynka z zapałkami 9, 10, 11: Wiedeńska krew 12: Krzysztof Daukszewicz - recital 13: Spróbujmy jeszcze raz 14, 15, 16, 17, 18, 19: Biesiada wigilijna w świątecznej gospodzie 30, 31: Koncert sylwestrowy Teatr Ósmego Dnia ul. Ratajczaka 44 Bilety: 061 8552086 www.osmego.art.pl 1,2: Paranoicy i pszczelarze 3: Androny: „Art. 182, ust.1-3 KC” 4, 5: Teatr Zielony Wiatrak: „Co pan na to, panie Freud” 6: Koncert grupy KOT 13: Canoa: „Historia pewnej miłości - baśń meksykańska”
Eyjafjallajökull na Islandii. Doprowadził on do wstrzymania ruchu lotniczego. Na domiar złego do wybrzeży Luizjany dotarła grożąca klęską ekologiczną plama ropy z wycieku po katastrofie platformy wiertniczej koncernu BP. Eksplodowała ona 20 kwietnia na wodach Zatoki Meksykańskiej. W maju Polskę nawiedziła seria tragicznych powodzi, w wyniku których wielu ludzi straciło cały swój dobytek. W czerwcu/lipcu odbyły się wybory prezydenckie. Ich drugą turę wygrał Bronisław Komorowski. Okres wakacyjny to między innymi dwie duże imprezy muzyczne: Woodstock oraz Festiwal w Jarocinie. Na Polach Grunwaldzkich odbyły się Dni Grunwaldu 2010, które wpisały się w obchody 600-lecia bitwy. Gdy idzie o politykę, wydarzeniem był wybór Grzegorza Schetyny na marszałka Sejmu.
We wrześniu pod Berlinem doszło do tragicznego wypadku polskiego autokaru. Zginęło 13 osób, a 29 zostało rannych. Także w październiku nie obyło się bez nieszczęść. W wypadku drogowym pod Nowym Miastem nad Pilicą śmierć poniosło 18 osób. Listopad został zdominowany przez spory polityczne i wybory samorządowe. Z partii PiS wykluczone zostały posłanki Joanna Kluzik-Rostkowska i Elżbieta Jakubiak. 21 listopada odbyła się I tura wyborów samorządowych. W gminie Tarnowo Podgórne na wójta ponownie wybrany został Tadeusz Czajka. Grudzień i święta przed nami. Co przyniesie Nowy Rok? Oby jak najwięcej dobra i zdrowia. Tego z całego serca życzy Zuzanna Kupsik
Tu na początku każdego miesiąca znajdziesz TarNową Kulturę: BARANOWO: • Gimnazjum im. Polskich Noblistów; Hotel Edison; • Przedszkole „Mali Odkrywcy”; • Sklepy spożywcze przy ul. Przemysława; BATOROWO: • Sklep spożywczy Marta; CERADZ KOŚCIELNY: • Szkoła Podstawowa; • Sklep spożywczy na pl. Harcerskim; CHYBY: • Zielone Osiedle; JANKOWICE: • Sklep „Lewiatan” ul. Nowa, • Sklep spożywczy ul. Wiśniowa; KOKOSZCZYN: • Sklep spożywczy, ul. Lipowa; LUSOWO: • Kiosk „U Tadzia”; • Sklep „Lewiatan” ul. Lipowa; • Szkoła Podstawowa im. gen. J. Dowbora Muśnickiego; • Przedszkole „Chatka Kubusia Puchatka”; LUSÓWKO: • Przedszkole; • Sklep spożywczy ul. Jankowicka; • Sklep spożywczy „Konsum” ul. Tarnowska; • Szkoła Podstawowa; PRZEŹMIEROWO: • Dom Kultury i Biblioteka ul. Ogrodowa; • Medlux; • Pasaż ul. Rynkowa; • Przedszkole Publiczne ul. Leśna; • Przedszkole „Pod Muchomorkiem”; • Sklep „Chata Polska” ul. Rynkowa; • Sklep Bajcik; • Szkoła Podstawowa; RUMIANEK: • Sklep spożywczy; SADY: • Sklep spożywczy „ABC” ul. Kobylnicka; SIEROSŁAW: • Sklep spożywczy ul. Bukowska; SWADZIM: • Sklep spożywczy „ABC” ul. Poznańska; TARNOWO PODGÓRNE: • Dom Kultury ul. Ogrodowa; • Gimnazjum; • Księgarnia ul. Szkolna; • GOK „Sezam” ul. Poznańska; • Hotel 500; • Kiosk „Rolkon” ul. Poznańska; • Księgarnia ul. Szkolna; • Liceum Ogólnokształcące; • Ośrodek Zdrowia; • Przedszkole „Chatka Kubusia Puchatka”; • Przedszkole „Pod Wesoła Chmurką”; • Schattdecor; • Sklep „Andi”; • Sklep „Chata Polska”; • Sklep „Hubert Czarny”; • Sklep „Jaga”; • Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II; • Urząd Gminy; WYSOGOTOWO: • Delikatesy; Piekarnia.
8 TARNOWA KULTURA • GRUDZIEŃ 2010
G R U D N I O W e SEZAMKI
Ciekawostki
Naukowe łaskotanie
2-5.12 Wodzisław Śląski
Wyjazd Teatru Tańca Sortownia ze spektaklem „Schody” do Centrum Kultury w Wodzisławiu Śląskim
3.12 godz. 9, Przeźmierowo 3.12 godz. 10:30, Tarnowo Podgórne
„Jasełka góralskie” - estradowa prezentacja obrzdu tatrzańskiego dla dzieci szkolnych
4.12, godz. 10, Poznań Dom Kultury Orle Gniazdo
Udział 5 uczniów kół muzycznych z Przeźmierowa i Tarnowa Podgórnego w Konkursie Młodych Pianistów
6.12, Tarnowo Podgórne
„Kartka świąteczna gminy Tarnowo Podgórne” - otwarcie pokonkursowej wystawy prac plastycznych
6.12, Lusowo
Spotkanie delegacji z Ukmerge (Litwa) z zespołem Lusowiacy
7.12, godz. 9, Tarnowo Podgórne 7.12, godz. 10:30, Lusówko 9.12, godz. 9, Przeźmierowo 9.12, godz. 10:30, Baranowo
„Wędrujące Mikołajki” - program estradowy dla dzieci przedszkolnych
10.12, godz. 18, Przeźmierowo
Kino Zielone Oko zaprasza: „Śluby panieńskie”
11.12, godz. 16, Tarnowo Podgórne
Wigilia dzieci z projektu Teatr w Każdej Wiosce
13.12, godz. 18, Tarnowo Podgórne 15.12, godz. 18, Przeźmierowo
Wigilie artystyczne kół i zespołów działających w GOK „Sezam”
13.12, godz. 18, Przeźmierowo
„Inspiracje naturą” - otwarcie wystawy prac pań z koła plastycznego i Zuzanny Lenartowicz
14.12, godz. 8.15 i 10
Dziecięca Akademia Filmowa zaprasza: „Akademia Pana Kleksa” - cz. I
15.12 Baranowo, Lusówko, Lusowo, Przeźmierowo, Tarnowo Podgórne
Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkoli pt: “Instrumenty domowego muzykowania”
17,20,21,22.12 Baranowo, Przeźmierowo, Lusowo, Tarnowo Podgórne, Ceradz Kościelny
Mezzoforte - koncerty edukacyjne dla szkół pt: „Nie żegnamy się z Chopinem”
18.12, godz. 16 Przeźmierowo
Wigilijne spotkanie seniorów z koncertem kolęd w wykonaniu Chóru Szkoły Podstawowej w Przeźmierowie
27.12, godz. 17 Tarnowo Podgórne
Sołtys i Rada Sołecka swoim mieszkańcom: Duet Karo
29.12, godz. 17 Przeźmierowo
Sołtys i Rada Sołecka swoim mieszkańcom: Karpowicz Family
Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie – Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14 Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Oko – Przeźmierowo, ul. Ogrodowa 13 - omówienie wewnątrz numeru
* AKTUALNOŚCI
n W przygotowywanym przez Wydział Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej “Rankingu zrównoważonego rozwoju”, Tarnowo Podgórne obroniło wysoką pozycję sprzed roku. Wśród 100 najlepszych gmin wiejskich w Polsce znalazło się (podobnie jak rok temu) na czwartym miejscu. Zrównoważony rozwój to taki, w którym poszczególne rodzaje zasobów gminnych są wykorzystywane racjonalnie, przez co rozwój gminy jest trwały i odbywa się bez szkody dla przyszłych pokoleń. Ranking powstaje w oparciu o analizę 16 wskaźników, obejmujących 3 obszary rozwoju: gospodarczy, społeczny oraz ochrony środowiska. Jego podstawą są niezależne dane GUS.
n Poż y tek, Przedsiębiorczość, Par tnerst wo - c z yli podstaw y skutecznej współpracy samorządu z organizacjami pozarządowymi - pod takim hasłem 7 i 8 grudnia w Poznaniu odbędzie się szereg wydarzeń kierow-
* *
W 1933 roku w domu pewnego profesora psychologii w Antioch College w Yellow Springs w Ohio przeprowadzony został ambitny eksperyment. Badacz zamierzał, dowiedzieć się, czy śmiech jest wyuczoną, czy wrodzoną reakcją ludzi na łaskotki. W poszukiwanie odpowiedzi na to pytanie zaangażował całą swoją rodzinę. Traf chciał, że właśnie urodził mu się syn. Leuba zakazał swojej żonie się śmiać, kiedy dotykała chłopczyka. Sam podszedł do sprawy metodycznie. Opracował serię łaskotek, podczas których przywdziewał tekturową maskę mającą ukrywać jego emocje.
Tak w Tarnowie Podgrnym łaskotał publiczność Mariusz Kałamaga z kabaretu Łowcy.B. (fot. Jędrzej Wojtas)
* *
anych do przedstawicieli samorządów i organizacji pozarządowych z Wielkopolski. W jego ramach odbędą się seminaria i konferencja. Udział jest bezpłatny, wymagane wcześniejsze zgłoszenie.
R. L. Male, jak określał w notatkach swego syna, łaskotany był według ścisłej procedury. Najpierw delikatnie, potem intensywnie w następującym porządku: pachy, żebra, broda, szyja, kolana, stopy. Wszystko szło dobrze aż do 23 kwietnia 1933, kiedy żona Leuby przyznała się, że pewnego razu po kąpieli podrzucała syna, śmiejąc się i wykrzykując: „Sprężynka, sprężynka”. Nie było jasne, czy to zachowanie mogło wpłynąć na wyniki eksperymentu. Naukowiec nie miał pewności, dlaczego w wieku siedmiu miesięcy R.L. Male wesoło zaśmiewał się w czasie łaskotania. Na szczęście, badaczowi wkrótce urodziła się córka. Powtórzył eksperyment. Rezultat był ten sam – w wieku siedmiu miesięcy dziewczynka śmiała się podczas łaskotania Konkluzja brzmi: śmiech jest wrodzoną reakcją człowieka na łaskotki. Doświadczenie Leuby stanowiło także dobrą lekcję dla innych badaczy – pełna kontrola wszystkich warunków eksperymentu nie jest możliwa, zwłaszcza jeśli niektóre z nich zależą od członków własnej rodziny.
28 listopada przyszła zima (fot. A. Piechocki)
Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „Sezam” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik • ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: info@goksezam.pl • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Zuzanna Kupsik, Marta Maciejewska, Arkadiusz Dobrzyński, Jarek Krawczyk (zastępca redaktora naczelnego), Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dawid Lemanowicz. Skład: PROJEKT, tel. 61 8161 159, biuro@pwprojekt.pl , Druk: Poli Druk Poznań, tel. 61 814 47 40. Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 29.11.2010, www.tarnowakultura.pl Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.
Zuzanna Kupsik