1 minute read
RECENZJA KSIĄŻKI
LUDZIE. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko – recenzja książki
TEKST Katarzyna Słomian
Advertisement
Historia ludzkich niepowodzeń rozciąga się od chybionego planu na uprawę bawełny na pustyni, przez pijaną w sztok armię austriacką, która zaatakowała samą siebie, aż po niecodzienny pomysł, żeby w jednym z miasteczek USA burmistrzem został pies (biorąc pod uwagę pozostałych kandydatów, wcale nie była to najgorsza decyzja). Ludzie. Krótka historia o tym jak spieprzyliśmy wszystko to remedium na bolączki polityczne, ocieplenie klimatu i problemy z rozumieniem sarkazmu.
Kiedy dopada nas nieuchronność ludzkiej głupoty, ta książka jest światełkiem w tunelu, które mówi nam: zawsze tacy byliśmy i dalej tutaj jesteśmy. Tom Philips stworzył ciekawą mieszankę historii powszechnej i psychologii, okraszoną szczyptą poczucia humoru oraz tekstami rodem ze stand-upów. To książka o ludziach i o naszym talencie do porażek na najróżniejszych frontach.
Na przestrzeni historii schodzą się wszystkie nasze błędy poznawcze: dzielimy świat według wzorców, które być może nie istnieją, dokonujemy pochopnych ocen i wybieramy te argumenty, które popierają nasze przekonania, nie mówiąc już o myśleniu życzeniowym i niezachwianej wierze w naszą wyższość nad innymi przedstawicielami gatunku. Wszystko to prowadzi do (nie)zaskakujących rezultatów: stworzenia eugeniki, roztrzaskania sondy Mars Climate Orbiter (bo naukowcy pomylili jednostki miary), czy szału na odkryty w latach 70-tych nowy rodzaj wody (wynalazek okazał się efektem braku sterylizacji sprzętu laboratoryjnego).
Cokolwiek przyniesie przyszłość, najbardziej prawdopodobne wydaje się, że ciągle będziemy powtarzać te same błędy, obwiniać za nie innych, a w następstwie kryzysów gospodarczych i społecznych zwracać się ku populistycznym przywódcom. Może jednak nadszedł już czas, żeby zacząć uczyć się na błędach?