Dw贸r Niebieski
1
Spis treści Wprowadzenie......................................................................................................................................3 Odezwa do osób bogobojnych o znaczeniu Modlitwy.........................................................................5 Cztery głosy słyszane przez świętą Lutgardę.......................................................................................6 Dwór Niebieski a życie i męka Chrystusa............................................................................................7 Modlitwa Dworu Niebieskiego objawiona św. Lutgardzie..................................................................8 Ofiarowanie wszystkich Mszy św. i wezwanie przyczyny Matki Bożej............................................12 Sposób odmawiania Modlitwy Dworu Niebieskiego.........................................................................13 Cudowne widzenie św. Lutgardy o sile i skuteczności Modlitwy......................................................14 Rozpowszechnienie Modlitwy Dworu Niebieskiego.........................................................................15 Tęsknota za udziałem w szczęściu Dworu Niebieskiego...................................................................17 Ufne oczekiwanie..........................................................................................................................17 Rola Maryi w spełnieniu nadziei...................................................................................................17 Pismo święte mówi.............................................................................................................................18
2
Wprowadzenie Od przeszło 300 lat publicznie ogłoszona Modlitwa św. Lutgardy przynosi wielką ulgę niezliczonym sercom ludzkim. Był wprawdzie okres, w którym światło Dworu Niebieskiego zaczęło słabnąć wskutek niestałości ludzkiej i pozostawało w ukryciu. Ale do 1632 roku znów nabrało blasku. Pod wpływem Boskiego zrządzenia, na prośbę pobożnych osób duchownych i świeckich, za zgodą ks. Cyriaka, legata papieskiego w Szwajcarii, a potem kardynała św. Kościoła rzymskiego, ciało świątobliwej siostry Lutgardy zostało wyjęte z ziemi i uhonorowane odpowiednim grobowcem. Podczas ekshumacji doczesne jej szczątki znaleziono w trumnie z drzewa jodłowego, niestety w wilgotnej, bagnistej ziemi. Ale w czaszce pozostał nienaruszony mózg, z wszystkimi żyłkami i innymi składnikami ciała, jak u osoby przed chwilą zmarłej. Dokonano ekspertyzy. Zostali zaproszeni znakomici lekarze i fizycy, zarówno katolicy, jak i innowiercy, wśród nich sławny dr Kieffer ze Strassburga, dr Jakub Hausler z Dillingen i dr Freiburger z Rotweil. Wszyscy oni oświadczyli, że mózg jest zdumiewająco świeży. A przecież doświadczenie mówi, że po śmierci właśnie ta część ludzkiego ciała w pierwszej kolejności podlega procesowi gnilnemu. Przedziwne wyniki ekspertyzy zainteresowały Ojców Karmelitów. Jeden z nich podjął się napisania żywotu Świętej. Przed autorem stanęło trudne zadanie, ponieważ podstawowe źródło, mogące dostarczyć potrzebnych wiadomości, zostało sporządzone w staroniemieckim języku i nadto rozrzucone w długim, bezładnym tekście. Jednakże wytrwałość w badaniach i pomoc dobrych ludzi sprzyjały zrealizowaniu przedsięwzięcia. Hrabina Maria Eufrozyna von Fünsterberg gorliwie pomagała w poszukiwaniach za koniecznymi dokumentami, przechowywanymi w klasztornym archiwum. Z zebranej w ten sposób biografii autor opracował nabożeństwo Dworu Niebieskiego i postanowił podnieść je wysoko jak pochodnię, aby przy jej blasku serca chrześcijan znów rozmodliły się i odwzajemniały Boskiemu Zbawicielowi miłością za Jego miłość, za życie pełne cierpień i za odkupieńczą śmierć. Wznowienie Modlitwy Dworu Niebieskiego przypada na czas pożogi wojennej, spowodowanej najazdem Szwedów. Skutków tego najazdu doznał autor niniejszego opracowania w mieście Villigen. Dzięki pomocy Bożej i wstawiennictwu Najśw. Maryi Panny trzy silne i długotrwałe oblężenia napastliwych wrogów zostały opanowane i Szwedzi z hańbą musieli odstąpić od miasta. Pomogła Modlitwa Dworu Niebieskiego.
3
Gdy zabrakło wspomnianego O. Karmelity, gorliwość nieco osłabła. Ale potem znów nabrała wyrazu. Dziś Modlitwę Dworu Niebieskiego odmawia się w różnych krajach, zwłaszcza Europy. Rozważanie nad życiem i śmiercią Zbawiciela jest zawsze aktualne i owocne. Nie ma tu bałamutnych i przesłodzonych sformułowań, ale proste myśli o naszym Panu i Jego Najśw. Matce. Modlitwa Dworu Niebieskiego jest godna zalecenia: oddaje chwałę Bogu, wyraża wdzięczność za dzieło Odkupienia, przynosi wielki pożytek dla duszy i ciała człowieka.
4
Odezwa do osób bogobojnych o znaczeniu Modlitwy Wiedz chrześcijański czytelniku, że łaski, których możesz dostąpić przez Modlitwę Dworu Niebieskiego, zostały udzielone nie dlatego, byś mógł zuchwale liczyć na nie i tym swobodniej grzeszyć, ale dlatego, abyś tym uczciwiej starał się żyć i zasłużył sobie na dary Boże. Przede wszystkim jako chrześcijanin jesteś zobowiązany do uczestnictwa w Sakramentach św., które pomagają w pozyskaniu wiecznego zbawienia. Bez nich żadne nabożeństwo nie podoba się Duchowi Świętemu. Jednocześnie trzeba rozważać nad życiem Jezusa oraz modlić się o potrzebne łaski i odwrócenie kar za grzechy. Przy tym pamiętaj, że cały owoc modlitwy Bogu zawdzięczasz. On zna nasze serca, nasze intencje i najlepiej oceni każdego. On wesprze swoją mocą. Modlitwa Dworu Niebieskiego objawiona św. Lutgardzie wyraża szczególną cześć Najśw. Zbawcy. Choćby krótkie rozmyślanie o życiu, Męce i śmierci Jezusa Chrystusa, jak głoszą święci nauczyciele, przewyższa inne rozmyślania i aktywność zewnętrzną. Człowiek pobożny przez tę Modlitwę połączoną z rozważaniem może sam zasłużyć na przyjęcie do Dworu Niebieskiego i może także w tym pomóc innym osobom, które łączą się z nim duchowo w atmosferze modlitwy, postu i jałmużny oraz biorą udział we Mszy św. Te wszystkie przejawy religijności, dobre uczynki należy z pokorą i wspaniałomyślnością ofiarowywać naszemu Ukrzyżowanemu Zbawicielowi. Św. Lutgarda została przygotowana do swego posłannictwa przez dar zachwyceń nadprzyrodzonych. Podczas ich trwania Pan Bóg odsłaniał przed nią wiele świętych tajemnic. Uczynił ją jakby przewodem, przez który strumienie łask spływały do serc ludzkich. Lutgarda w pokorze swojej uważała się za niegodną wyróżnienia. Bóg ukazywał jej często niebezpieczny stan grzeszników i kary grożące światu, by podejmowali poprawę i Boski gniew przemieniali w miłosierdzie. A teraz, drogi czytelniku, proszę usilnie: odmawiaj tę Modlitwę i zachęcaj do niej innych, by obficie popłynęły zdroje Zbawiciela. O. Muzafus.
5
Cztery głosy słyszane przez świętą Lutgardę Kiedy razu jednego św. Lutgarda rozmawiała z jedną zakonnicą o rzeczach duchowych, taką przejęła się troską o ocalenie grzeszników, że uległa zupełnemu wyczerpaniu fizycznemu. Natomiast jej serce płonęło gorącą miłością Boga i bliźniego. Innym razem sprawa zbawienia ludzi ciężko obrażających Boga tak bardzo zafascynowała Świętą rozmawiającą o tym z drugą siostrą, że obydwie doznały zachwycenia, a ciała ich przez dłuższy czas zdawały się być martwe. W tym czasie Najwyższy Pan pozwolił im zetknąć się z uszczęśliwiającym światłem nieba, gdzie widziały nierozdzielną Trójcę Przenajświętszą i zastępy Dworu Niebieskiego. Lutgarda usłyszała cztery głosy skierowane do świata. Trzy z nich wychodziły od Osób Boskich, a czwarty od Matki Chrystusowej. Ojciec Niebieski mówił: „Ja wyślę do chrześcijaństwa Modlitwę, która ma być odmawiana na Moją cześć i której nagrodą będę Ja sam”. Syn Boży, nasz Zbawiciel tak się odezwał: „Wszystkich tych, którzy w tej Modlitwie szukają Mojej chwały i dzięki niej powiększają tę cześć, zachowam od haniebnych grzechów, od wszelkiego przestępstwa i wyleję na nich w obfitości Moje łaski i pociechy. W wylewie łask, biorących początek z Mojej niewinnej męki i gorzkiej śmierci, obmyję ich z wszystkich popełnionych grzechów, przyozdobię i wzbogacę pięknością różnorodnych cnót”. Wypowiedź Ducha Świętego zdawała się być ogniem: „Wszystkich, którzy będą odmawiać tę Modlitwę, przekazaną ode Mnie dla świata, względnie za których ona będzie odmówiona, tych rozpalę ogniem Boskiej miłości”. Wreszcie św. Lutgarda i jej siostra zakonna widziały jasne światło, wychodzące od Najśw. Maryi Panny, Królowej Niebios i usłyszały zapewnienie: „Wszystkich, którzy będą odmawiać tę Modlitwę, dzięki wyproszonej łasce zanurzę ich w morzu nieskończonego miłosierdzia Mego najukochańszego Syna”. Obydwie zakonnice, zaszczycone tym religijnym przeżyciem, doznały przedsmaku nieba, który ma stać się udziałem wszystkich gorliwie odmawiających tę Modlitwę.
6
Dwór Niebieski a życie i męka Chrystusa Przez „Dwór Niebieski” należy rozumieć ruch modlitewny, którego jednym z głównych celów jest nabożeństwo do życia i męki Jezusa Chrystusa. Do tego Ruchu może być przyjęty ten, kto wyraża gotowość poświęcenia pewnego czasu na rozważanie nad tajemnicami Odkupienia rodzaju ludzkiego i pragnie z całym Niebem dziękować Bogu za Jego nieskończoną dobroć. Jezus Chrystus jest początkiem, istotną treścią i końcem wszystkiego. Św. Lutgarda podczas zachwyceń dowiedziała się o niezmiernej słodyczy, jaką czerpią mieszkańcy Dworu Niebieskiego z nieustannych rozmyślań o tajemnicach Chrystusa. Cała Niebieska Jerozolima jest napełniona pięknością i bogactwem tajemnic odkupienia. Św. Lutgarda modliła się i bardzo pragnęła, aby obraz prawdziwego Dworu Niebieskiego realizował się na ziemi przez rozważania i naśladowanie życia Boga-Człowieka. Była przekonana, że w ten sposób podniesie się poziom moralny ludzi. Brak znajomości życia Zbawiciela, jak wynika z dziejów ludzkich, sprowadzał zgubne skutki. Błogosławiony Baltazar Alvares określa tę ignorancję jako wielkie nieszczęście. Aby takiemu stanowi rzeczy zaradzić, św. Lutgarda pod wpływem tchnienia Bożego ożywiła nabożeństwo do tajemnic życia, męki i śmierci Chrystusa za przykładem wielkich mężów Bożych św. Franciszka i św. Dominika. W tym posłannictwie przejawiała niezmordowaną energię, zręczność i gorliwość. Wspólnota Dworu Niebieskiego przez nią utworzona przechodziła wzloty i upadki, była liczna, to znów podupadła. Dzisiaj przejawia renesans i skupia stale wzrastającą liczbę wiernych. Przyświeca im wzniosły cel: czcić tajemnice życia i cierpień Chrystusa i przyczyniać się do zbawienia świata.
7
Modlitwa Dworu Niebieskiego objawiona św. Lutgardzie Ponieważ św. Lutgarda wytrwale prosiła o pouczenie, jaki rodzaj modlitwy będzie najstosowniejszy, dlatego Pan Bóg pewnego dnia natchnął ją. Wtedy poznała wzniosłą Modlitwę, obejmującą rozważanie o całym życiu i zbawczym trudzie Jezusa. Dobrze ją sobie zapamiętała i codziennie powtarzała z wielkim nabożeństwem. Matka Boża oznajmiła św. Lutgardzie, że sama wyprosiła tę Modlitwę u Boga. Oto jej treść przekazana przez Ojca Muzafusa: Zbawicielu Przenajświętszy i Najmiłosierniejszy, źródło łask, nasz Najdroższy Panie Jezu! Z niepojętej miłości ku nam, nędznym dzieciom Ewy, opuściłeś swe miejsce na łonie Ojca Niebieskiego i przyjąłeś nasze słabe ciało wraz z jego największym ubóstwem niespotykanym u innych ludzi, abyśmy za to wzajemnie Cię kochali. Chętnie podjąłeś się rozlicznych wysiłków i prac, aby nas wyrwać z mocy złego ducha i uczynić dziećmi Twego Ojca w niebie. Bardzo żałuję, że ja nędzny robak tej ziemi nie rozeznawałem dotychczas bezmiaru Twojej miłości, nie okazywałem wdzięczności za Twoje trudy i cierpienia. Ofiaruję Ci teraz tę niegodną modlitwę, aby przez nią oddać cześć Najświętszemu życiu, męce i śmierci Twojej, uczcić wszystkie Twe lata, dni i godziny, poświęcone wybawieniu zagubionej i grzesznej ludzkości. Panie Jezu Chryste, ofiaruję Ci z głębi serca wszystkie akty uwielbienia, miłości i dziękczynienia tysiące razy zwielokrotnione, które dziewięć chórów świętych Aniołów i wszystkie stworzenia, szczególnie Najświętsza Maryja Panna od swego Niepokalanego Poczęcia z największą gorliwością ofiarowały Ci i w każdej chwili nadal składają w ofierze. Te wszystkie akty razem wzięte oddaję jako dowód najwyższej wdzięczności za Tajemnice Zbawienia i za ciągłą możność korzystania z ich owoców. 1. Za odwieczny wybór Najśw. Maryi Panny na Matkę Bożą, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 2. Za Jej Niepokalane Poczęcie czyli za Jej zachowanie od grzechu pierworodnego, któremu podlegają wszyscy inni ludzie, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 3. Za narodzenie Twojej Niepokalanej Matki, co przyniosło nadzieję światu, i uradowało niebo, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 8
4. Za Twoje własne cudowne poczęcie za sprawą Ducha Świętego w dziewiczym ciele Twej Matki po zwiastowaniu przez Archanioła Gabriela, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 5. Za pierwszą podróż, którą odbyłeś ukryty w łonie swej Najśw. Matki, zdążającej przez góry do Twej ciotki Elżbiety i do ukrytego pod jej sercem świętego Jana, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 6. Za Twoje cudowne Narodzenie w skrajnym ubóstwie, w stajence, w której nie miałeś gdzie położyć Twej Najśw. Głowy i ogrzać Twego delikatnego Ciała, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 7. Za zdumiewającą cześć, którą pozyskałeś w adoracji Trzech Mędrców ze wschodu i za pełne znaczenia dary: złoto, kadzidło i mirrę, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 8. Za wybór imienia JEZUS, które przyjąłeś jako człowiek dla zachowania starotestamentalnych przepisów, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 9. Za akt Ofiarowania w świątyni jerozolimskiej, kiedy zostałeś tam przedstawiony przez Twą Matkę i św. Józefa, stosownie do postanowień Prawa Mojżeszowego, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 10. Za groźne prześladowanie, któregoś doznał na początku życia, gdy wypadło Ci uciekać do Egiptu i przez dłuższy czas przebywać tam na obczyźnie, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 11. Za tajemnicę „zgubienia” w Jerozolimie, kiedy Matka Twoja Najukochańsza i św. Józef z bólem szukali Cię i wreszcie znaleźli pomiędzy uczonymi w świątyni, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 12. Za Twoją uległość najdroższym Rodzicom do trzydziestego roku życia i za świadczenie im różnych usług, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 13. Za Twoje zbawienne nauki i kazania, za uciążliwe i niebezpieczne podróże apostolskie, za wszystkie trudy i prace, podjęte dla naszego zbawienia, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 14. Za Twój 40-dniowy święty Post, doświadczenie pokus i gorliwą modlitwę na pustyni, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 15. Za zdumiewające cuda, które uczyniłeś na świadectwo Prawdy i przełamanie zatwardziałości serc, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 16. Za nieustanną modlitwę i krwawy pot w Ogrodzie Oliwnym, za trwogę i ból, że śmierć może być daremna, za doskonałe poddanie się woli Ojca, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 17. Za fałszywy pocałunek, którym Cię wiarołomny Judasz zdradził i oddał w ręce bezbożnych, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 18. Za nałożenie bolesnych więzów przez haniebnych oprawców oraz za okrutne wleczenie Cię po zaułkach i ulicach, o Chryste, 9
BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 19. Za prowokacyjne oskarżenia i fałszywe świadectwa złożone przez Annasza i Kajfasza przeciw Twojej Najśw. Osobie, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 20. Za poniżające obchodzenie się z Tobą, kiedy byłeś dla pohańbienia prowadzony od jednego do drugiego niesprawiedliwego sędziego, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 21. Za bluźnierczy policzek, wymierzony Ci przez sługę Arcykapłana i za różne akty deptania Twej godności, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 22. Za ciężki ból spowodowany okrutnym biczowaniem, kiedy licznymi ranami popłynęły strumienie Twej Najdroższej Krwi, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 23. Za Twoje obnażenie i dotkliwe uczucie wstydu, którego doznałeś podczas zrywania szat z Ciała i kiedy nagiego przywiązano Cię do słupa na oczach pospólstwa, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 24. Za bluźnierstwa, oplwanie i szydercze ukłony, za cierniem ukoronowanie, podczas którego Krew obficie spłynęła po Twym Najśw. Obliczu, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 25. Za obelżywe stawianie Cię przed sądem Piłata, który słowami „Oto Człowiek” chciał lud pobudzić do litości, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 26. Za wyrok wydany na Ciebie przez Piłata, za obarczenie ciężkim krzyżem i wyprowadzenie na miejsce stracenia, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 27. Za wstrząsające spotkanie ze zbolałą Twą Matką i innymi płaczącymi niewiastami, które towarzyszyły Ci podczas drogi krzyżowej, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 28. Za zuchwałe zerwanie Twych szat, co powiększyło jeszcze cierpienia, za nowe rany spowodowane gwoździami, za wypowiedziane ostatnie słowa i śmierć na krzyżu, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 29. Za przebicie Twego Najśw. Serca ostrą włócznią, skąd wypłynęła Krew i Woda jako okup za wszystkie dusze ludzkie, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 30. Za Twoje cudowne Zmartwychwstanie trzeciego dnia po męce i śmierci krzyżowej, za ukazanie się Marii Magdalenie, apostołom, Najukochańszej Matce i wielu innym, którzy szli za Tobą, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 31. Za Wniebowstąpienie i chwalebny powrót do Ojca Niebieskiego po ziemskiej pielgrzymce, po zwycięstwie nad szatanem i grzesznym światem, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 32. Za zesłanie przez Ciebie Ducha Świętego w postaci ognistych języków na apostołów, uczniów i na Twoją Najśw. Matkę w dzień Zielonych Świąt, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 10
33. Za wspaniały triumf w niebie z powodu przyjęcia tam z duszą i ciałem Twej chwalebnej Matki, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! 34. Za chwałę, jakiej doznała Trójca Przenajświętsza z powodu wywyższenia Twojej Matki ponad wszystkie chóry Aniołów, i za radość całego Dworu Niebieskiego z Jej ukoronowania na Królową nieba i ziemi, o Chryste, BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY NA WIEKI! Panie Jezu Chryste, za wszystkie akty miłości, za każde uderzenie Najśw. Serca Twego, za życzliwe myśli i pragnienia, modlitwy wewnętrzne i ustne z okresu życia ziemskiego i przebywania w Najśw. Sakramencie Ołtarza, za pracę i cierpienie składam Ci tysiączne dzięki. Proszę pokornie, ażebyś mnie i wszystkich, którzy polecili się mojej modlitwie, albo za których mam obowiązek modlić się, raczył udzielić żalu doskonałego za grzechy z mocnym postanowieniem poprawy, abyśmy już nigdy nie obrażali Twego Boskiego Majestatu. Udziel mi mocy do wytrwania w Twojej łasce, a po trudach życia doczesnego przyjmij do liczby wybranych i pozwól z nimi oglądać Twoje Najśw. Oblicze. Który z Ojcem i Duchem Świętym w jedności żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
11
Ofiarowanie wszystkich Mszy św. i wezwanie przyczyny Matki Bożej O mój Jezu! Ofiaruję Ci wszystkie Msze św., jakie dziś odprawiają się na całym świecie. Czynię to zjednoczony z zamiarami Najśw. Serca Twego i błagam Niepokalane Serce Maryi! Zachowaj dla mnie w każdej Mszy świętej jedną kroplę Twej Najdroższej Krwi na złagodzenie moich grzechów i kar za nie należnych. Błagam o łaskę, ażeby mocą każdej ofiary Mszy św. jeden grzesznik się nawrócił, jedna dusza została wybawiona z czyśćca, jeden człowiek konający znalazł miłosierdzie u Ciebie, od jednego dziecka zostało usunięte niebezpieczeństwo śmierci bez chrztu św., jedno dziecko zachowało czystość, jedna młodociana dusza stojąca przed wyborem stanu znalazła oświecenie i odwagę postępowania według Woli Bożej. Niech wreszcie każda Msza św. zapobiegnie choć jednemu ciężkiemu grzechowi, który największy ból sprawia Twemu Sercu. O mój Jezu! Bez Ciebie nie chcę umierać, a przy Twoim Sercu jestem gotów/a przyjąć śmierć w takim miejscu, w czasie i w taki sposób, Jaki Ci się podoba. Amen. *** Matko Boga-Człowieka i Matko nasza, tak bardzo związana z życiem i śmiercią, męką i chwałą Jezusa Chrystusa, Królowo i Ozdobo nieba, wstawiaj się nieustannie za nami grzesznikami, bo przecież jesteśmy Twoimi dziećmi. Wzbudź w nas siłę do naśladowania Twego Boskiego Syna i wierności Tobie. Przyjm nasze zawierzenie i oddanie, wesprzyj swoją opieką, abyśmy idąc odważnie po drogach zbawienia zasłużyli na udział w szczęściu Dworu Niebieskiego. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen. *** OBIETNICE ŁASK. Na wszystkich, zaangażowanych w Modlitwę Dworu Niebieskiego, spływają niepojęte łaski od Trójcy Przenajświętszej za wstawiennictwem Królowej Dworu Niebieskiego i za przyczyną św. Lutgardy. Dusze czyśćcowe całymi tysiącami dostępują zbawienia dzięki tej Modlitwie. Pomocne w tym są także inne formy nabożeństw religijnych, jak różaniec, droga krzyżowa, koronki, szkaplerz itp. Szczególnie skuteczna jest Msza święta.
12
Sposób odmawiania Modlitwy Dworu Niebieskiego Tym, których św. Lutgarda uczyła Modlitwy Dworu Niebieskiego, zwykła na rozkaz Boży udzielać przestróg i zachęt, aby dodatkowo przy każdej z 34 wyżej podanych Tajemnic na kanwie krótkich rozważań odmawiali szereg razy Ojcze nasz, Zdrowaś i Chwała Ojcu. Ponieważ takiemu sposobowi modlenia się może grozić mechaniczne spłycenie, Święta radziła, przynajmniej niekiedy, zastąpić paciorki dłuższym rozmyślaniem na temat poszczególnej Tajemnicy życia, męki i chwały Chrystusa. Sam Pan powiedział Lutgardzie: „W moim Skarbcu do najcenniejszych rzeczy należy wdrażanie się do rozważań o dziele zbawienia, oddawanie Mi czci i rezygnacja z własnej woli. Gdyby człowiek zechciał zgłębić to wszystko, co Ja dla niego uczyniłem, nigdy nie obraziłby mnie żadnym grzechem”. Najśw. Panna objawiła naszej Świętej, że pragnie, abyśmy więcej rozmyślali o Tajemnicach jej Syna i że przykłada do tego szczególną wagę. Dialog tak rozpoczęła: „Córko, włóż swoje odzienie i swój naszyjnik, to znaczy mękę mojego Syna”. „Ty mi je, Matko, włóż” – odrzekła Lutgarda. „Zrobię to – odpowiedziała Matka Boża – i objaśnię wszystko, co dotyczy mego Syna”. I teraz zaczęła Matka Boska opowiadać Świętej kolejno o wszystkich Tajemnicach życia i męki Jezusa, i dodała: „Rozważaj, córko moja, i miej każdą Tajemnicę zawsze przed oczyma”. Potem ujrzała św. Lutgarda jedną duszę, która przez rozważanie Tajemnic Chrystusa dostąpiła iskierki Miłosierdzia i Miłości Bożej, dostąpiła wiecznego zbawienia. Był to dowód, jak Bóg oczekuje od człowieka modlitwy myślnej i wewnętrznego przeżycia.
13
Cudowne widzenie św. Lutgardy o sile i skuteczności Modlitwy Podczas jednego widzenia św. Lutgarda ujrzała Pana Jezusa na krzyżu, ociekającego świeżą Krwią. Ludzie zwracali się do tego zdroju łaski, czerpiąc Najdroższą Krew z Boskiego Serca, z ran na rękach, to znów z ran na nogach Zbawiciela. Święta zrozumiała, że odprawianie Modlitwy Dworu Niebieskiego przyczyni się do ocalenia wielu ludzi, a lekceważenie, pogarda dla zbawczych strumieni spowoduje wieczną zatratę. Jedna z sióstr zakonu św. Franciszka wątpiła w wartość Modlitwy Dworu Niebieskiego i prosiła o Boże oświecenie. Pokusa ustała. Siostra ta odtąd nie tylko sama odmawiała z zapałem Modlitwę Dworu Niebieskiego, ale stała się nadto jej apostołką. Zdarzały się inne podobne wypadki, że oceniano tę Modlitwę jako długą i nudną. Jednak przestrogi wewnętrzne i skuteczność Modlitwy zmieniały nastawienie, ożywiały gorliwość i przynosiły pożytek duchowy. Pan Bóg objawił św. Lutgardzie, że ma upodobanie w Modlitwie Dworu Niebieskiego, i tak jej rzekł: „Ktokolwiek tę Modlitwę odmawia z nabożeństwem, temu Ja dam z mego Miłosierdzia 34 dusze ludzkie, to znaczy wyzwolę je z czyśćca. Jemu zaś samemu, choćby był grzesznikiem odpuszczę wszystkie winy i nie będę o nich pamiętał na wieki. A nagrodę pomnożę na podobieństwo trawy, której nikt nie może policzyć. Musi tylko wzbudzić doskonały żal za grzechy, odmawiać w pokorze Modlitwę Dworu Niebieskiego i trwać w mocnym postanowieniu poprawy. W godzinę śmierci sam przyjdę po niego wraz ze swoją Matką, Ucieczką grzeszników, i zaliczę go do grona wybranych”.
14
Rozpowszechnienie Modlitwy Dworu Niebieskiego W jednej zakonnej wspólnocie, gdzie kwitła cześć Jezusa Ukrzyżowanego i troska o nawrócenie grzeszników, zanoszono prośby za pośrednictwem Królowej Niebios o poznanie najskuteczniejszego środka ekspiacyjnego. Błaganie zostało wysłuchane. Jedna z sióstr otrzymała wewnętrzne pouczenie. „Bóg jest w najwyższym stopniu zagniewany grzechami ludzkimi i chce surowo świat ukarać. Pozwolił mi – opowiada siostra – odczuć męki tych, którzy całe życie trwali w zbrodniach i zeszli z tego świata bez sakramentów św., bez pokuty. Cierpienia ich są straszne. Ale pokazał mi także ludzi szczęśliwych, którzy opuścili to życie w prawdziwej pokucie. Ich radość jest ogromna tak, że ani anioł, ani człowiek na tej ziemi nie potrafi jej pojąć”. I dodała: „Matka Miłosierdzia nieustannie prosi swego Boskiego Syna w intencji rodzaju ludzkiego i jest wysłuchana”. Inna pobożna osoba w podeszłym wieku, odmawiająca od lat Modlitwę Dworu Niebieskiego, zainteresowała człowieka Modlitwą Dworu Niebieskiego i prosiła, by stał się jej apostołem. Mimo wyrażonej zgody, zapomniał o obietnicy, zagoniony codziennymi zajęciami. Wówczas Pan Bóg upomniał się o swoją sprawę podczas widzenia. Człowiek zobaczył Ołtarz, błyszczący od drogich kamieni, a przy nim stał kapłan i wielkie mnóstwo ludzi. Byli wśród nich królowie, magnaci, rycerze, biskupi a najwięcej szarych ludzi. Wszyscy zbliżali się do kapłana, który udzielał im błogosławieństwa. Widzenie miało charakter symboliczny i trudno byłoby go zrozumieć, gdyby nie wyjaśnienie anioła. „Ołtarzem, który widziałeś, jest Najśw. Serce naszego Pana i Zbawcy Jezusa Chrystusa, które zaspakaja tęsknotę ludzi za zbawieniem. Z tego Najśw. Serca wyszła Modlitwa, która nazywa się Modlitwą Dworu Niebieskiego. W kapłanie stojącym przy Ołtarzu jest usymbolizowany sam Bóg. On błogosławi każdego człowieka. Ci, którzy zbliżają się do Ołtarza, to ludzie odmawiający Modlitwę Dworu Niebieskiego. Wśród nich są tacy, którzy odmawiali ją raz, dwa lub więcej razy, a tych przedstawiają królowie, książęta, magnaci, rycerze. Zwyczajni ludzie przedstawiają tych, którzy rozpoczęli praktykę Modlitwy Dworu Niebieskiego, ale w niej nie wytrwali. Wreszcie występujący w roli biskupów to ci, którzy tę Modlitwę rozpowszechnili i drugim objaśnili”. Człowiek, zaszczycony powyższym widzeniem, który odtąd stał się gorliwym uczestnikiem Modlitwy Dworu Niebieskiego i jej apostołem, dodał:
15
„Ta Modlitwa, którą Pan tak hojnie chce wynagradzać, nazywa się w Bogu Ojcu – RAJEM KWITNĄCYM, w Bogu Synu – RYCERSTWEM ODZNACZONYM, w Bogu Duchu Świętym – POKOJEM ŁASKAWYM, dla wszystkich zaś otwartym miejscem schronienia i pociechy”. Warto przytoczyć jeszcze jeden fakt. Pewna kobieta, wierna Modlitwie Dworu Niebieskiego, polecała Panu Bogu swoją zmarłą matkę. Trwając w skupieniu zobaczyła ją, jak szła z mnóstwem ludzi pośród kobierca kwiatów. Przejęta wspaniałym widokiem zagadnęła matkę, a ta jej odpowiedziała: „Mów z Tą, która idzie ostatnia”. Córka przepuściła tłum. Na jego końcu ujrzała nadzwyczajnej piękności Królową, błyszczącą światłem, jaśniejszym od słońca. Zwróciła się do niej: „Najpiękniejsza, Cudowna Królowo! Teraz pokornie Cię proszę, powiedz mi, co to za rzesza ludzi posuwa się przez łąki bez naruszenia traw i kwiatów?” Królowa, a była nią Matka Najśw., odpowiedziała: „To są ludzie, którzy zostali zbawieni dzięki Modlitwie Dworu Niebieskiego. Ja sama prowadzę ich do wiecznego życia. W towarzystwie tych uszczęśliwionych przyjdę do łoża każdego, kto tę Modlitwę odmawia sam lub za którego ją odmawiają. W godzinie śmierci obronię go przed złymi duchami i wprowadzę do raju, do mego Boskiego Syna, który sam stanowi wieczną nagrodę”. Wielebny Ojciec Muzafus dodaje, że gdyby ludzie zaczęli z prawdziwą pobożnością odmawiać tę Modlitwę, wówczas ludzkość odrodziłaby się wewnętrznie i dostąpiła spełnienia obietnic Bożych. Głosi tradycja w grupach modlitewnych, że ks. kardynał August Hlond, Prymas Polski, znał Modlitwę Dworu Niebieskiego i pragnął rozmodlenia społeczności między innymi przez praktykę tego nabożeństwa.
16
Tęsknota za udziałem w szczęściu Dworu Niebieskiego Ufne oczekiwanie O wspaniały i piękny dniu, który nie masz wieczoru i nie znasz końca, dniu w którym usłyszymy głos triumfu, chwały i radości, oczekiwane wezwanie: Wejdźcie do wesela Pana swego, wejdźcie do wiecznej radości, do mieszkania Pana, waszego Boga. Tam znajdziecie bogactwo wszystkiego, co wzniosłe, niezgłębione i cudowne. Wejdźcie do radości bez smutku, do ojczyzny wiecznego szczęścia. Tam znajdziesz tylko to, czego pragniesz, i nic, czego sobie nie życzysz. Tam nie będzie wroga, który by ci groził, nie będzie rozstania i łez, lecz panować będzie stały pokój i niewzruszona pewność posiadania. Będzie to szczęśliwa wieczność, wieczne trwanie w radości naszego Boga i Ojca. Jak jeleń pragnie wody źródlanej, tak dusza moja pragnie Ciebie, o Boże. Amen. (Z rozważań św. Augustyna)
Rola Maryi w spełnieniu nadziei Maryja jest zapowiedzianą w raju Niewiastą, która przez całe życie pozostawała w nieprzyjaźni z szatanem. Dzięki przywilejowi Niepokalanego Poczęcia odniosła zwycięstwo nad grzechem i została wyjęta spod powszechnego prawa rozkładu w grobie. Nie musiała jak my czekać aż do końca świata, lecz została od razu wzięta do nieba z duszą i ciałem. Żywiła niezachwianą nadzieję i stała się w pełni uczestniczką jej spełnienia. Wniebowzięcie Matki Bożej, to Jej ostateczny triumf nad szatanem, grzechem i śmiercią, a tym samym spełnienie się proroctwa o Wielkiej Nadziei, które wypowiedział Pan życia i śmierci. *** Bądź uwielbiony wszechmogący wieczny Boże, w Trójcy Świętej jedyny za Twoją miłość bez granic. Przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny przyjmij mnie w oznaczonym przez Siebie czasie do obiecanego wiecznego domu i dołącz do radości Dworu Niebieskiego. Amen.
17
Pismo święte mówi Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu. Wiecie, że te same cierpienia ponoszą wasi bracia na świecie. A Bóg wszelkiej łaski, Ten, który was powołał do wiecznej chwały w Chrystusie, gdy trochę pocierpicie, sam was udoskonali, utwierdzi, umocni i ugruntuje. Jemu chwała i moc na wieki wieków. Amen. (1 P 5,8-11) Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego. (Tt 3,4-7) Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania. (Mt 16,27) Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu? Człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu, który nie skłonił swej duszy ku marnościom i nie przysięgał fałszywie. Taki otrzyma błogosławieństwo od Pana i zapłatę od Boga, Zbawiciela swego. Takie jest pokolenie tych, co Go szukają, co szukają oblicza Boga Jakubowego. (Ps 24,3-6) Dlatego bardziej jeszcze starajcie się umocnić wasze powołanie i wybór. To bowiem czyniąc nie upadniecie nigdy. W ten sposób szeroko będzie wam otworzone wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawcy, Jezusa Chrystusa. (2 P 1,10-11)
18