Wyjdź poza cudzysłów W numerze
W numerze
Burmistrz Tychowa o walce z wirusem -s. 6
Maturalny maraton -s. 8
Bieg Papieski w zupełnie nowej formule Aktywność ZOSTiR – zarządzający Homanit Areną z racji pandemii zaproponował by Bieg Papieski odbył się w tym roku w wersji wirtualnej. Pomysł spotkał się z dużym zainteresowaniem. Organizator zachęcał aby 14 czerwca każdy, kto będzie mógł, wybrał dystans: 15 km, 2 km lub jeden z dystansów dziecięcych. Apelował by ubrać sportowe buty i o dowolnej porze dnia w dowolnym miejscu, a nawet tradycyjną trasą pobiec i odnotować swój wkład w historyczny bieg. Następnie za pośrednictwem mediów społecznościowych można było podzielić się swoimi
Materiał wydawcy
zdjęciami. Spora grupa mieszkańców Karlina włączyła się w akcję i pobiegła tradycyjną trasą. Wiele osób pokonało ją w pojedynkę, inni biegli w grupach. Wszystko po to by podtrzymać karlińską tradycję biegową. Bieg przejdzie do historii jako impreza bez medali, pucharów i bez zwycięzców. Organizatorzy zapewniali jednak, że startujący swoją postawą i faktem, że wzięli udział w wydarzeniu udowodnili, że są zwycięzcami -To był dzień łączący aktywnych ludzi: biegaczy, rowerzystów i sportowców. Chodziło o to, by utrzymać cykliczność jednej z ważniejszych imprez w gminie - napisali organizatorzy.
Fot. UM Białogard
2 Fakty Powiatu Białogardzkiego Na początek
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
Zachodniopomorski Pakiet Antykryzysowy rozbudowany Wsparcie Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego jeszcze w czerwcu uruchomi dodatkowe środki w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Zostaną przeznaczone na pomoc przedsiębiorcom oraz wsparcie jednostek ochrony zdrowia. – Od początku pandemii wykorzystujemy środki Regionalnego Programu Operacyjnego do przeciwdziałania jej skutkom na Pomorzu Zachodnim – mówi marszałek województwa Olgierd Geblewicz. – Otwarta postawa Komisji Europejskiej pozwala nam przeznaczać unijne pieniądze tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Wypełnią te obszary, gdzie nie trafia wsparcie rządowe. Fila-
Reklama
Fot: UM Białogard
rami Zachodniopomorskiego Pakietu Antykryzysowego od początku było wsparcie dla ochrony zdrowia i pomoc dla regionalnej gospodarki. Udało się też dodatkowo zaoferować wsparcie dla placówek opieki społecznej – ich pracowników i podopiecznych. Teraz uruchamiamy kolejne pieniądze, które pozwolą prowadzić skuteczną
walkę z pandemią COVID-19 i jej skutkami – dodaje marszałek. Dla przedsiębiorców Do dotychczasowej oferty dla przedsiębiorców – pożyczek płynnościowych oraz dotacji na utrzymanie miejsc pracy – dołączy dodatkowy mechanizm. Bezzwrotne granty będą mogły być przeznaczone
średnie będą mogły starać się o pomoc, opartą na zbliżonych zasadach, w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Budżet tego mechanizmu w województwie zachodniopomorskim wyniesie około 50 mln złotych. Środki wygospodarowane zostaną w Regionalnym Programie Operacyjnym. Wsparcie powinno zostać uruchomione jeszcze w czerwcu. Obecnie trwają konsultacje ze środowiskiem zachodniopomorskich przedsiębiorców dotyczące szczena finansowanie kapita- gółów wsparcia. łu obrotowego. Środki w przedziale od 7 do 160 Dla ochrony tys. złotych – w zależności zdrowia od wielkości firmy i okresu finansowania – pozwo- Ponad 20 mln złotych polą pokryć koszty bieżącej chodzących z Regionalnedziałalności przedsiębior- go Programu Operacyjnestwa i rozliczane będą go i środków regionalnego w uproszczony sposób. samorządu wspomogło Wsparcie z poziomu re- dotychczas szpitale wogionalnego kierowane bę- jewódzkie. Wyposażanie dzie do mikro- i małych służb medycznych w sprzęt kontynuowane firm. Natomiast firmy będzie
w ramach przygotowywanego właśnie konkursu na dotacje. O dofinansowanie zakupu środków ochrony osobistej, środków dezynfekcyjnych oraz sprzętu służącego do walki z pandemią będą mogły ubiegać się wszystkie jednostki ochrony zdrowia i jednostki ratownicze, które uczestniczą w zwalczaniu COVID-19. O wsparcie w konkursie, którego budżet szacowany jest na minimum 5 mln złotych, będą mogły starać się m.in. szpitale prowadzone przez lokalne samorządy. Informacje o datach uruchomienia naborów wniosków w przypadku obu nowych form wsparcia oraz instytucjach, które będą je przyjmować, pojawią się w kolejnych tygodniach. Z pytaniami zgłaszać się można do Punktu Informacyjnego Funduszy Europejskich (e-mail: lpi -koszalin@wzp.pl, tel. 9431-77-405).
Służby Fakty Powiatu Białogardzkiego 3
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
Nie doczekał 18-ki Nie mieli szans po uderzeniu w pociąg Tragedia
Fot: PSP Białogard
TRAGEDIA W piątek (15-go maja) po godz. 15 na przeciwpożarowej drodze w lesie pod Białogardem doszło do makabrycznego wypadku. Samochodem osobowym poruszały się trzy osoby. W pewnym momencie pojazd wpadł w poślizg i dachował. Auto koziołkowało tak, że
17-latek wypadł na zewnątrz. Ratownicy medyczni stwierdzili zgon. Pozostała dwójka wyszła z pojazdu o własnych siłach. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 17-latek uczył się jeździć samochodem, bo za kilka miesięcy miał skończyć 18 lat i chciał zdawać egzamin na prawo jazdy. Jedna z osób podróżujących pojazdem to rodzina nastolatka. Nie wiadomo czy ktoś usłyszy zarzuty.
Dwie osoby zginęły na miejscu. W czwartek (4 czerwca) około godziny 19:30 na przejeździe kolejowym między Dunowem a miejscowością Laski Koszalińskie doszło do poważnego wypadku. Renault megane wjechał w okolice drzwi pierwszego wagonu pociągu. Siła zderzenia była tak duża, że pojazd odrzuciło na pobocze. Ofiary to mężczyźni w wieku 37 i 38-lat. Do wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. W zdarzeniu brał udział pociąg jadący z Białogardu w kierunku Koszalina. Kierowca renault nie zatrzymał się na znaku STOP.
Fot: KP
Przez kilka godzin na miejscu zdarzenia pracowali śledczy pod nadzorem prokuratora. Ciała zostały zabezpieczone do sekcji zwłok. Pociągiem podróżowało dziesięć osób. Nikomu nic poważnego się nie stało. W akcji ratowniczej uczestniczyli strażacy, pogotowie ratunkowe oraz policja. MŁ
Prosto w drzewo Który wymusił? Aż 50 tys. zł strat
Fot: PSP Białogard
WYPADEK W środę (20 maja) około godziny 13.45 na ul. Świętego Brata Alberta w Białogardzie doszło do wypadku samochodowego. 85-letni mężczyzna kierujący daewoo tico uderzył w drzewo. W chwili przyjazdu zastępów ratowniczych kierujący znajdował
się poza pojazdem. Pomocy poszkodowanemu udzieliła przypadkowa osoba, a następnie Zespół Ratownictwa Medycznego. Działania straży pożarnej polegały na: zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora, zakręceniu zaworu butli LPG oraz usunięciu substancji ropopochodnych. Straty oszacowano na 1 tys. zł. JT
Fot: PSP Białogard
WYPADEK W środę (13 maja) w okolicach godz. 20.25 na ul. Mickiewicza w Białogardzie doszło do groźnie wyglądającej kolizji pojazdów osobowych. Prawdopodobnie w wyniku wymuszenia pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu dróg zderzyły się opel
astra i daewoo lanos. Pojazdami poruszały się łącznie trzy osoby. Jedna wymagała interwencji medycznej. Działania zastępów ratowniczych polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i usunięciu elementów powypadkowych z ulicy. W działaniach brały udział: JRG w Białogardzie, ZRM i policja. Straty oszacowano na 3 tys. zł. JT
Fot: PSP Białogard
WYPADEK W niedzielę 14 czerwca około godz. 11.10 w pobliżu miejscowości Moczyłki doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych. Volkswagen wjechał w tył peugeota. Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabezpiecze-
niu miejsca zdarzenia. Udzielono pierwszej pomocy dwóm osobom poszkodowanym oraz kierowano ruchem drogowym. Po przyjeździe Zespołów Ratownictwa Medycznego poszkodowanych przekazano do przebadania medykom. W działaniach brały udział: trzy zastępy z JRG w Białogardzie, policja i pogotowie ratunkowe. Straty oszacowano na 50 tys. zł. JT
4 Fakty Powiatu Białogardzkiego Reklama
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
Miasto i region Fakty Powiatu Białogardzkiego 5
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
Apel o otwarcie granic zakończony sukcesem WSPÓŁPRACA Marszałek województwa Olgierd Geblewicz, Patrick Dahlemann z Meklemburgii oraz Jutta Jahns-Böhm z Brandenburgii apelowali o otwarcie granic. Udało się! W nocy z piątku na sobotę (13 czerwca) Polska otworzyła unijne granice. Polacy po powrocie do kraju nie muszą już odbywać kwarantanny, a 16 czerwca wróciły loty międzynarodowe. Przedstawiciele Polski i Niemiec od kilku tygodni przekonywali, że po obu stronach granicy sytuacja związana z epidemią COVID-19 mocno się ustabilizowała. Zarówno marszałek Olgierd Geblewicz, jak i przedstawiciele Niemiec skierowali do rządów polskiego i niemieckiego
specjalne listy. – Dobrym ruchem było odmrożenie granicy dla pracowników transgranicznych, ale powinniśmy znać cały szczegółowy plan dochodzenia do pełnego otwarcia. Rząd powinien podjąć działania, by uruchomić kolejne przejścia – apelował marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz podczas spotkania na zamkniętej granicy w Rosówku. Otwarcie granic ułatwio codzienne funkcjonowanie pracownikom transgranicznym, bo nie muszą już każdego dnia pokonywać kilkudziesięciu kilometrów w drodze do pracy. – Zdajemy sobie sprawę, jakie problemy przyniosło zamknięcie granic. Wielu pracowników musiało nadkładać kilometrów, by przekraczać jedyne działające przejście graniczne – wspominała
Jutta Jahns-Böhm, Sekretarz Stanu i Pełnomocnik Kraju Związkowego Brandenburgia przy Rządzie Federalnym. – Czas pandemii pokazał, że tylko wspólnie jako Europejczycy możemy sobie poradzić w tym trudnym czasie – dodał Patrick Dahlemann, Parlamentarny Sekretarz Stanu ds. Pomorza Przedniego. Na otwarcie granic szczególnie czekali przedsiębiorcy. Los ponad 200 tysięcy firm w regionie zależy bowiem w dużej mierze od swobody przemieszczania się. Największy problem mają osoby żyjące z turystyki. – Nasz region ponosił olbrzymie koszty materialne i wizerunkowe. Turystyka jest przecież jednym z najważniejszych motorów gospodarki regionu – pisał marszałek Olgierd Geblewicz
Fot. WZP
w liście do premiera Mateusza Morawieckiego. Liczne nadmorskie miejscowości przez lata zapracowały na uznanie turystów zagranicznych. Ta marka, zdaniem marszałka, jest zagrożona, a utrata w nadchodzącym sezonie klientów z Niemiec, czy Skandynawii może sprawić, że wiele hoteli i pensjonatów nie doczeka kolejnych wakacji. Zależność Pomorza Zachodniego
od ruchu granicznego widać zresztą nie tylko w branży turystycznej. Ruch transgraniczny odgrywa znaczącą rolę także w handlu i usługach. – W czasie epidemii przyszło mi dwa razy wracać z Niemiec do Polski w sprawach zawodowych. Pierwszy raz czekałem blisko 7 godzin na granicy, drugi raz aż 8. Zamknięte granice to było dla mnie znaczne utrudnienie – mówił
Jarosław Loos, prezes Fabryki Okien PUF. Prawie 97% przedsiębiorstw działających w Zachodniopomorskiem to mikro-, małe i średnie firmy. Dla znacznej części z nich przedłużający się okres zamknięcia granic utrudniał lub wręcz uniemożliwiał prowadzenie działalności gospodarczej. Dla niektórych przedsiębiorstw mogło to skutkować nawet bankructwem. – Rynek niemiecki jest najważniejszym rynkiem eksportowym dla Polski, również dla Pomorza Zachodniego. Ponad 30% naszego eksportu trafia bezpośrednio za naszą zachodnią granicę. Napięcie mieszkańców i frustracja przedsiębiorców rosły. Dochodziło do protestów na granicy. Dobrze, że nasze apele zostały wysłuchane – podsumował marszałek Olgierd Geblewicz.
Ciekawy szlak rowerowy w okolicy Białogardu REKREACJA Okolice Białogardu obfitują w niezwykłe miejsca na rowerowe wyprawy. W trakcie budowy jest trasa „Stary Kolejowy Szlak”. Docelowo pobiegnie przez najbardziej charakterystyczne tereny w województwie. Jadąc nim, będzie można podziwiać panoramę Morza Bałtyckiego, morenę Szwajcarii Połczyńskiej, pojezierze i doliny rzeczne oraz niezwykłe kompleksy leśne. Trasa ma dwie odnogi w północnej części województwa, które zbiegają się w Białogardzie. Jedna prowadzi spod pomnika Morsa w Mielnie przez Koszalin i dalej do Strzekęcina, w którym znajduje się Bursztynowy Pałac. Druga bierze swój początek przy molo w Kołobrzegu i w większości biegnie
po nasypie dawnej linii kolejowej przez Gościno i Karlino. Za Białogardem trasa wiedzie na południe do Wałcza. Pomiędzy Połczynem-Zdrojem a Złocieńcem prowadzi drogą rowerową zbudowaną również na nasypie dawnej linii kolejowej. – Stary kolejowy szlak pokazuje, że Pomorze Zachodnie to nie tylko piękne bałtyckie wybrzeże, ale również wspaniałe miejsca w głębi regionu. Białogard jest ważnym punktem na szlaku, który przecina województwo z północy na południe. Właśnie tu łączą się odnogi trasy prowadzące z Kołobrzegu i Koszalina. Dzięki takiemu zaprojektowaniu trasy możemy zwiększyć ruch turystyczny – wyjaśnia wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Tomasz Sobieraj. – Stacja Białogard jest dużym węzłem kolejowym, na którym zatrzymują się zarówno
Fot. www.rowery.wzp.pl
regionalne pociągi relacji Szczecin – Słupsk, jak i Kołobrzeg – Poznań oraz pociągi dalekobieżne. To idealne miejsce do rozpoczęcia rowerowej przygody na Pomorzu Zachodnim – przekonuje członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego Stanisław Wziątek. Docelowo w Złocieńcu trasa będzie krzyżowała się z Trasą Pojezierzy Zachodnich, stanowiąc łącznik pomiędzy pojezierzem a Bałtykiem. Od Wierzchowa do Wałcza znów będzie biegła po szlaku dawnej linii kolejowej. Zakończy się za Wałczem w miejscowości Dobino i może być w przyszłości kontynuowana na południe Polski nawet do Poznania. Na odcinku Białogard – Złocieniec trasa ma zostać oddana do użytku jeszcze w te wakacje. Szczegółów i map można szukać na stronie www. rowery.wzp.pl.
6 Fakty Powiatu Białogardzkiego Publicystyka
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
„Trudno mi stwierdzić, czy sytuacja jest pod kontrolą” Marek Łagocki bialogardinfo.pl
Epidemia Rozmowa z Robertem Falaną, burmistrzem Tychowa. Jak wyglądało funkcjonowanie urzędu miejskiego w Tychowie oraz podległych instytucji w dobie epidemii koronawirusa? Od 16 marca urząd miejski i podległe jednostki obsługiwały klientów w ograniczonym zakresie – telefonicznie, e-mailem lub przy pomocy platformy ePUAP. Wykaz telefonów jest dostępny na drzwiach urzędu i jednostek oraz na BIP-ie. W przypadkach wymagających bezpośredniego kontaktu z pracownikiem wizyta umawiana była telefonicznie, a klient był obsługiwany w biurze podawczym. Wszyscy pracownicy zostali zaopatrzeni w środki antybakteryjne oraz jednorazowe rękawiczki, maseczki i przyłbice ochronne. Klient miał po wejściu do budynku mierzoną temperaturę. Dezynfekował ręce, otrzymywał rękawiczki i maseczkę. Po wizycie była dezynfekcja wszystkich drzwi, klamek i blatów. Czynności te były powtarzane systematycznie, kilka razy w ciągu dnia. Ponad to wprowadzono częste wietrzenie pomieszczeń biurowych, a budynek urzędu
Fot: MŁ
miejskiego był cztero- malną kwotę dofinankrotnie ozonowany. sowania doskonalenia nauczycieli. Jak wyglądała ostatnia sesja rady miejskiej? Jak wygląda kwestia Jakie środki bezpielekcji zdalnych w Tyczeństwa podjęto? chowie? Czy jest sporo Nad jakimi tematami uczniów, którzy nie pochylili się radni? mają dostępu do internetu i komputerów? Sesja odbyła się Jak radzicie sobie z ta4 maja w sali konferen- kim wykluczeniem? cyjnej urzędu miej- skiego w Tychowie. Na początku gmina Przed wejściem radni złożyła wniosek do zdezynfekowali ręce projektu „Zdalna Szkoi zmierzono im tempe- ła” i otrzymała między raturę. Wszyscy uczest- innymi 17 laptopów. nicy byli w masecz- Potem został złożony kach i rękawiczkach i kolejny wniosek na 30 siedzieli w bezpiecznej takich komputerów. W odległości. Na sesji zo- Szkole Podstawowej w stały podjęte uchwały Tychowie nauczanie dotyczące między inny- zdalne jest prowadzone miopłatzapobytdziecka głównie przez dziennik w żłobku. Przyjęto spra- elektroniczny. Nauczywozdania z realizacji ciele za jego pomo„Programu współpracy cą wysyłają uczniom Gminy Tychowo z or- wiadomości oraz zaganizacjami pozarzą- mieszczają linki do dowymi w 2019 roku”. przygotowanych mateUstalono też maksy- riałów. Korzystają też
z platformy E-podręczniki, jak i zasobów internetu. Nauczyciele widzą się i komunikują ze swoimi uczniami również poprzez Messengera. W niektórych klasach są także prowadzone zajęcia on-line – tam, gdzie 100% uczniów ma bardzo dobry zasięg. W naszej szkole nie ma uczniów, którzy nie mają internetu. Jakość połączenia jest jednak zróżnicowana. Przez jakiś czas rodzic jednego ucznia osobiście odbierał materiały do nauki ze szkoły. Wiele rodzin skorzystało też z możliwości wypożyczenia komputera. Dzięki temu proces nauczania zdalnego w Tychowie przebiegał sprawnie. Szkoła Podstawowa w Dobrowie także została zaopatrzona w komputery pozyskane w ramach programów rządowych. Od 18 maja odbywały się tam stacjonarne zajęcia rewalidacyjne dla uczniów posiadających orzeczenie o kształceniu specjalnym. Oczywiście za zgodą rodziców. Od 1 czerwca zaś odbywają się stacjonarne konsultacje dla uczniów wszystkich klas według ustalonego harmonogramu. Przez cały okres kształcenia wychowawcy monitorują na odległość aktywność uczniów na poszczególnych zajęciach i co tydzień raportują dyrektorowi szkoły oraz przesyłają informacje pedagogowi szkolnemu.
Reżim sanitarny jest obecnie stopniowo łagodzony. Co już zostało przywrócone w Tychowie? Po otwarciu urzędu na stanowiskach, gdzie jest bezpośredni kontakt z klientem, zostały zainstalowane specjalne osłony na biurka. Także Żłobek Gminny w Tychowie, Gminne Przedszkole „Dębowa Chatka”, oddziały „0” przy Szkole Podstawowej w Tychowie oraz Szkole Podstawowej w Dobrowie zostały otwarte i działają zgodnie z wytycznymi GIS. Ile obecnie odnotowano przypadków zakażeń w gminie Tychowo? Czy sytuacja jest pod kontrolą? Gmina nie dysponuje takimi danymi. Otrzymujemy od starosty raporty z sanepidu. Jednak podawane tam dane są ogólne. Dotyczą liczby wszystkich zakażonych w powiecie. Nasz wniosek o podawanie liczby zakażonych w rozbiciu na poszczególne gminy został przez pana starostę rozpatrzony negatywnie. Trudno mi więc stwierdzić, czy sytuacja jest pod kontrolą. Czy mieszkańcy Tychowa angażują się w akcje szycia maseczek? Gdzie są one najbardziej potrzebne? Panie ze świetlic, pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury oraz grupa mieszkańców gminy Tychowo uszyła ponad 5500 maseczek. Zostały one rozdyspo-
W tym miejscu może być
Twoja reklama
nowane wśród mieszkańców. Sporo maseczek przekazał lokalny przedsiębiorca. Część została zakupiona z budżetu gminy oraz dzięki darowiźnie przekazanej przez Bank Spółdzielczy w Tychowie. 21 kwietnia zakończyliśmy dystrybucję maseczek. Liczba maseczek dostarczonych do gospodarstwa domowego określona była na podstawie deklaracji „śmieciowych”, jakie zgłaszali mieszkańcy. Proces dystrybucji wymagał zaangażowania i pracy wielu osób. Maseczki były osobno pakowane, po czym panie z GOSiGK przygotowywały pakiety na poszczególne ulice Tychowa i gminne miejscowości. Gotowe zestawy zostały dostarczone radnym i sołtysom, a na terenie Tychowa dystrybucją zajęli się także pracownicy GOSiGK. Czy pandemia pokrzyżowała plany inwestycyjne w gminie? W toku realizacji jest zagospodarowanie terenu gminnego w miejscowości Dobrowo i budowa parku w Tychowie. W przypadku pierwszej inwestycji wykonawca realizuje zadanie zgodnie z harmonogramem. W przypadku parku z winy projektanta – podwykonawcy zadania, który po terminie umownym przedłożył wniosek o pozwolenie na budowę – w okresie pandemii nie uzyskano pozwolenia na budowę.
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
Fotoreportaż Fakty Powiatu Białogardzkiego 7
Karlińskie wspólnoty mieszkaniowe remontują budynki Inwestycja W Karlinie wykonywane są modernizacje trzech budynków wspólnot mieszkaniowych. Dzięki wsparciu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego przebudowane będą budynki przy ulicach: Okrzei, Szymanowskiego oraz 4 Marca. Prace polegają na ocieplaniu budynków, wymianie instalacji wodnych oraz grzewczych. - To bardzo potrzebne remonty - uważają zgodnie mieszkańcy. Dodatkowo na każdym budynku planowany jest montaż instalacji fotowoltaicznych. Wartość projektu to ponad 1,3 mln zł, kwota dofinansowania to prawie 0,5 mln zł.
Materiał zamawiany
Fot: UM Karlino
8 Fakty Powiatu Białogardzkiego Fotoreportaż
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
Licealiści wystartowali w maturalnym maratonie Edukacja Uczniowie z Białogardu Tychowa i Karlina rozpoczęli sesję maturalną. W szkołach Powiatu Białogardzkiego egzamin dojrzałości zdaje 145 abiturientów. W tym roku, z racji pandemii, egzaminy rozpoczęły się o miesiąc później, niż w latach ubiegłych. Na pierwszy strzał (8 czerwca) maturzyści zmierzyli się z egzaminem pisemnym z języka polskiego. Dzień później była matematyka. - Maseczki są bezsensowne, ale było więcej czasu na przygotowania. Najbardziej boję się matematyki, ale było sporo czasu by wszystko powtórzyć, więc powinno być dobrze - mówiła Ania białogardzka maturzystka. Z wizytą w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Białogardzie gościli Piotr Pakuszto - starosta białogardzki oraz Sebastian Balcerzak - wicestarosta. Przekazali maturzystom słowa otuchy i życzyli tradycyjnego połamania piór. Pisemna sesja egzaminacyjna potrwa do 29 czerwca. Wyniki matur będą znane 11 sierpnia.
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
Fotoreportaż Fakty Powiatu Białogardzkiego 9
Uchwała, życzenia,wspomnienia i sadzenie drzew Jubileusz W środę (27 maja) obchodziliśmy Dzień Samorządu Te r y t o r i a l n e g o . Rada Miejska Białogardu podjęła specjalną uchwałę dotyczącą uczczenia jubileuszu. Emilia Bury złożyła jubileuszowe życzenia pracownikom samorządu, radnym oraz osobom przyczyniającym się do propagowania idei samorządności Życzę wytrwałości i zapału oraz satysfakcji z pracy na rzecz społeczności lokalnej. Niech kolejne lata będą wypełnione sukcesami, a społeczna akceptacja będzie motywacją do dalszej pracy - mówiła burmistrz Białogardu. Data 27 maja jest ściśle związana z pierwszymi po II wojnie światowej d e m o k r at y c z ny m i wyborami. W 1990 roku wygrał Komitet Obywatelski, a liczba radnych ustalonych wtedy dla Białogardu wynosiła 28. Długo i mozolnie miasto budowało swoją samorządową przestrzeń w nowej ustrojowej rzeczywistości. Bolączek nie brakowało. Jedną z nich było przejęcie i zagospodarowanie obiektów po opuszczających miasto Jednostkach Armii Radzieckiej. Dzięki wytrwałości i zaangażowaniu Białogard systematycznie zmieniał się jednak na lepsze. Duża w tym zasługa środków z Unii Europejskiej. Pozwoliły one sa-
morządowi zrealizować szereg ważnych inicjatyw i inwestycji. Ślad po jubileuszu będzie widoczny na mieście dla przyszłych pokoleń. W Białogardzie posadzono 30 drzew na 30-lecie samorządności. W akcję sadzenia wzdłuż ulicy Bolesława Śmiałego włączyła się burmistrz Emilia Bury
Fot: UM Białogard
10 Fakty Powiatu Białogardzkiego Publicystyka
„Liczy się dobra organizacja pracy, szybkość podejmow bardzo dobry czas dla Politechniki Koszalińskiej. Cieszę się, że mogłam z panem profesorem współpracować. W wielu kwestiach będę kontynuować to, co rozpoczął. Uczelnie wyższe nie są dobrymi miejscami dla rewolucji, tym bardziej iż przez ostatnie lata podlegaliśmy ciągłym zmianom. Stawiam na stabilny rozwój w oparciu o racjonalne działanie. Moje pierwsze decyzje, tak jak każdego rektora, będą musiały dotyczyć powołania prorektorów i dziekanów.
SUKCES Rozmowa z profesor Danutą Zawadzką, nowo wybraną rektor Politechniki Koszalińskiej. Kobieta rektorem politechniki to swojego rodzaju ewenement. Czy będzie to Pani atut, czy piętno? Nie dzielę ludzi na kobiety i mężczyzn. Nie muszę zatem martwić się, że należę do jakiegoś konkurencyjnego zbioru. Jestem człowiekiem konsultacyjnym i koncyliacyjnym. Zawsze szukam porozumienia. W świecie nauki pytania o kobiecość raczej nie padają. Ważniejsze dotyczą umiejętności i kompetencji. Naukowiec nie ma wprawdzie rodzaju żeńskiego, ale warto postawić pytanie, czy musi mieć. Czy od tego zależy ranga, znaczenie kobiety zajmującej się nauką? Nie. Podziały w mojej opinii nie służą osiąganiu celów. Jak to jest być kobietą sukcesu w mieście wielkości Białogardu, czy Koszalina? Kiedy jest się sobą i nikogo się nie udaje, człowiek lepiej radzi sobie w życiu i pracy. W dzisiejszych czasach nie ma znaczenia miejsce, w którym osiągamy nasze cele. „Myśl globalnie, działaj lokalnie” to dewiza, której się trzymam. W środowiskach skupionych na działaniu, rozwoju i przechodzeniu z sukcesem „od zadania do zadania” nie ma też znaczenia płeć. Liczy się dobra organizacja pracy, szybkość podejmowania decyzji, sprawność intelektualna i kreatywność. To troszkę inny świat od tego, który
Fot: Archiwum prywatne
wykreowały media. Jeżeli ktoś ma potrzebę manifestowania swoich przekonań, powinien to robić. Warto jednak pamiętać, że każdy z nas ma inne priorytety życiowe. Jest Pani pierwszą przedstawicielką kierunków nietechnicznych na stanowisku rektora. Czy to wróży jeszcze większy skręt uczelni w stronę kierunków humanistycznych i ekonomicznych? Będzie powrót do lansowanej kiedyś koncepcji przekształcenia politechniki w uniwersytet? Nie ma potrzeby przekształcania politechniki w uniwersytet. To wprowadziłoby tylko niepotrzebny zamęt. Poza tym rynek pracy zgłasza realne zapotrzebowanie na inżynierów, a jesteśmy jedyną uczelnią techniczną na Pomorzu Środkowym kształcącą kadry na potrzeby przemysłu. Od wielu lat realizujemy jednak też zadania uniwersyteckie. Taka jest również nasza oferta kształcenia. War-
to zapoznać się z nią, zwłaszcza że rozpoczynamy rekrutację na studia. Jedyny „skręt”, jaki przewiduję, to manewr wypłynięcia na szersze wody. Politechnika to ludzie, a ludzie to potencjał. Chcę z niego skorzystać i go umacniać. Jesteśmy największą uczelnią w regionie i chcemy, żeby nasza oferta edukacyjna była jak najlepsza. Dzisiaj nowoczesna uczelnia to taka, która ma wiele do zaproponowania i nie zamyka się w jednej dziedzinie – i taka jest właśnie politechnika. Istnieje też pogląd, że chodzi wyłącznie o pozyskanie studentów chętnych studiować kierunki nietechniczne, bo te ścisłe zwyczajnie przerastają kandydatów... Politechnika Koszalińska to kuźnia kadr dla całego Pomorza Środkowego i niemal wszystkich obszarów przemysłu, gospodarki. Nasi absolwenci są prezesami dużych firm, naukowcami, cenionymi artystami,
jak i świetnymi inżynierami. Mamy obowiązek dać szansę na rozwijanie swojego potencjału każdemu młodemu człowiekowi – niezależnie od tego, czy lepiej czuje się w przedmiotach ścisłych, czy humanistycznych. Uważam, że z tego zadania nasza uczelnia wywiązuje się świetnie. Jak wyglądały kulisy Pani wyboru? Prowadziła Pani kampanię? Czym przekonała Pani elektorów? Do kierowania Politechniką Koszalińską przygotowywałam się przez osiem lat, współpracując jako prorektor ds. kształcenia z ustępującym rektorem profesorem Tadeuszem Bohdalem. Ostatnie tygodnie były bardzo intensywne. Odbyłam szereg zdalnych spotkań z pracownikami uczelni i studentami. Przedstawiłam im kompleksowy plan przyszłości uczelni i koncepcję zarządzania nią. Elektorzy zgodzili się, że to są dobre pomysły. Dowo-
Naukowo zajmuje się Pani finansami przedsiębiorstw. Co w tej dziedzinie nadzi tego 82-procentowe ukowej jest obecnie poparcie, które uzyska- najbardziej popularne? Z jakich ostatnich łam. publikacji jest Pani najbardziej dumna? 9 elektorów było jednak przeciwnych. Moje zainteresowania Jaką odmienną wizję naukowe koncentrują kierowania uczelnią mieli? Czy będzie Pani się na zagadnieniach dotyczących źródeł próbować budować z nimi kompromis? finansowania przedsiębiorstw. Na etapie Stawiam na współ- p r z y g o t o w y w a n i a pracę i zaangażowa- rozprawy doktorskiej nie w podejmowaniu zajmowałam się krótkluczowych decyzji koterminowymi pawszystkich osób zwią- pierami dłużnymi, na zanych z politechniką. etapie habilitacji – krehandlowym Wszystkim nam leży dytem na sercu dobro uczelni w warunkach funkcjoi to, aby jak najlepiej nowania mikro- i maporadziła sobie z cze- łych przedsiębiorstw. kającymi ją wyzwa- Realizuję badania naniami. W propozycji ukowe od ponad dwuswojego programu na dziestu lat. W moim zbliżającą się kadencję dorobku jest więc wiele 2020-2024 założyłam pozycji poświęconych wizję współdziałania między innymi uwana rzecz rozwoju uczel- runkowaniom finansowania nowo powstani. łych przedsiębiorstw, determinantom efekJaka będzie pierwtywności finansowej, sza decyzja, którą wprowadzi Pani jako a także pozycji kredytowej przedsiębiorstw. rektor? Będzie Pani Szczególne miejsce kontynuować misję poświęcam przedTadeusza Bohdala, rolczy raczej korygowała siębiorstwom niczym. Finanse są kurs? ogólnie bardzo inteKadencja profesora Ta- resującym i szerokim deusza Bohdala to był zagadnieniem.
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020 Fakty Powiatu Białogardzkiego 11
wania decyzji, sprawność intelektualna i kreatywność” Czy w dobie koronawirusa ma Pani jakieś rady dla przedsiębiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji gospodarczej? Aktualna sytuacja finansowa przedsiębiorstw w regionie Pomorza Środkowego jest bardzo trudna. Jestem w kontakcie z naszymi partnerami reprezentującymi przedsiębiorstwa stowarzyszone w Koszalińskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej, a także z firmami współpracującymi w ramach Północnej Izby Gospodarczej. Podkreślają oni, iż skutki pandemii są dotkliwe. Zmniejsza się liczba kontraktów, a w efekcie – przychody, których poziom uniemożliwia pokrycie kosztów firm. Pojawiają się realne problemy
Materiał zamawiany
płynności finansowej, nie mówiąc już o braku rentowności. Wiele przedsiębiorstw zamyka więc działalność. Najbardziej dotknięte skutkami pandemii branże to transport, turystyka i gastronomia. W mojej opinii najtrudniej jest mikro- i małym przedsiębiorstwom, szczególnie tym, które nie mają rezerwy gotówkowej. Rozwiązania pomocowe są przygotowywane na różnych poziomach wsparcia. Komisja Europejska, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, a za nimi instytucje odpowiadające za wydatkowanie środków UE pracują nad rozwiązaniami mającymi stanowić uzupełnienie proponowanego przez rząd pakietu osłonowego. Wydaje się, że spore wsparcie
mogłoby być skierowane od jednostek samorządu terytorialnego, które powinny zwolnić przedsiębiorstwa bądź odroczyć im termin płatności podatku od nieruchomości. Ponadto gminy mogą wprowadzić zwolnienia lub ulgi w płatności czynszu za lokale będące ich własnością, które są użytkowane przez p r z e d s i ę b i o r c ó w. Z przyjemnością przeczytałam informację o obniżeniu stawek za prowadzenie ogródków gastronomicznych w naszym mieście. Poza tym wydaje się, że trzeba intensywnie rozważyć nowe kanały dystrybucji produktów oraz promocję lokalnej przedsiębiorczości. Musimy wszyscy pomóc naszym lokalnym wytwórcom.
Kieruje Pani projektem „Inteligentny Rozwój Pomorza – Innowacyjne Podejście do kreowania przewagi technologicznej regionu”. Na jakim jest obecnie etapie? Co jest mocną stroną naszego regionu? Jakie są dotychczasowe wnioski z projektu? Inteligentne specjalizacje to instrument stworzony po to, by regiony w UE zidentyfikowały te obszary, w których chcą się specjalizować, by w ten sposób podnosić swoją konkurencyjność. Region nie musi być dobrym we wszystkich dziedzinach nauki, technologii i innowacji. Dobrze, jeśli umie koncentrować się na odkrywaniu nisz rynkowych, w których może uzyskać prze-
wagi konkurencyjne. Co więcej, region powinien także rozwijać swoją „niepowtarzalność”. Można to osiągnąć poprzez uruchomienie istniejącej w nim wiedzy i innowacji i na tym polu konkurować z innymi regionami. W tym tkwi siła regionu, który wie, czym dysponuje i umie na tej bazie stworzyć coś, co będzie go wyróżniało. Region Pomorza Środkowego, choć nie jest wyodrębniony administracyjne, wydaje się znakomicie wpisywać w tę koncepcję. Jest to region peryferyjny. Dość daleko nam – z jednej strony – do Szczecina, z drugiej – do Gdańska. Posiada on jednak potencjał zarówno gospodarczy, jak i społeczny, który może być wykorzystany do tego, aby na jego bazie
budować elementy go wyróżniające. Projekt jest w pierwszej fazie – diagnostycznej. Rozpoczęliśmy nasze działania pierwszego stycznia bieżącego roku. Sytuacja z pandemią wymusiła przeformułowanie metod realizacji badań i ich zakresu. W moim przekonaniu istotnym warunkiem do zbudowania silnych inteligentnych specjalizacji jest kreowanie środowiska przedsiębiorczości, aktywności i innowacyjności. Dlatego dobrze jest, by środowisko to prowadziło szeroko zakrojony dialog na różnych płaszczyznach, aby w jego wyniku następowała wymiana wiedzy i doświadczeń, a tym samym kumulacja potencjałów różnych interesariuszy regionalnych.
12 Fakty Powiatu Białogardzkiego Felietony
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
Mężczyzno, weź to i przeczytaj! Nie przeszkadzajmy naturze KSIĄŻKOWO To, czym kobiety i mężczyźni różnią się anatomicznie, (zazwyczaj) widać gołym okiem. Różnice psychologiczne to już jednak dużo szerszy temat. Kobieta liczy na to, że mężczyzna „się domyśli”, a mężczyzna oczekuje precyzyjnego komunikatu. On lubi się co jakiś czas zamykać w swoim „pudełku nicości” i nie myśleć ZUPEŁNIE o niczym, ona takiego stanu nigdy nie zazna, bo w główce zawsze ma coś do przemyślenia. Ona o wszystkim chciałaby rozmawiać, on wiele rzeczy woli przemilczeć. Ona mówi, on udaje, że słucha. Prowadzi to czasem do konfliktów wynikających po prostu z niezrozumienia. Pewne jest jednak, że jedno bez drugiego istnieć nie umie. Trzeba więc nauczyć się współistnieć, mimo różnic. Na półkach księgarń
Dominika Grzyb dziennikarka czeka mnóstwo poradników mających nauczyć, jak się ze sobą dogadać. Jeden z ciekawszych nosi ponoć tytuł „Co mężczyźni wiedzą o kobietach?” i zawiera… 128 pustych stron. Nie o tej książce chciałam jednak pisać. Ostatnio szczególnie przypadła mi do gustu pozycja „Jak wytrzymać ze współczesną kobietą?” Joanny Chmielewskiej. Te niecałe 200 stron formatu kieszonkowego zawiera pełne humoru i dystansu porady dla płci mniej pięknej, które mają im pomóc we wspólnym funkcjonowaniu z różnymi typami kobiet. Co cieka-
we, Chmielewska to jedna z najbardziej znanych polskich autorek kryminałów. Z psychologią mają one niewiele wspólnego, a jednak jej porady zdają się całkiem trafne. Przede wszystkim są jednak zabawne i okraszone ironicznymi ilustracjami. Autorka rozróżnia kilka typów kobiet – od słodkiej idiotki przez wampa i kurę domową, po świetnego kumpla w damskim przebraniu. Z każdą z nich mężczyzna musi sobie radzić inaczej, a od niektórych lepiej po prostu… uciekać. Można się uśmiać do łez. Z niektórymi tezami jednak nie sposób się nie zgodzić. Na przykład z tą, że wszystkie przedstawicielki płci pięknej kochają słowa, a szczególnie „te dwa słowa”. „Kocham Cię” ma czarodziejskie właściwości – uważa Chmielewska. A ja podpisuję się pod tym rękami i nogami.
Teka inspektora Ten temat wraca jak bumerang każdej wiosny i lata. Chodzi o dzikie młode zwierzęta, które aktualnie się rodzą i wykluwają. Otrzymałam wczoraj wiadomość z fotografią sarny ukrytej w wysokiej trawie na obrzeżach miasta. Pech chciał, że nieopodal wybudował się człowiek, któremu widok zwierzęcia najwyraźniej przeszkadzał. Mężczyzna zapytał mnie, co może zrobić, aby ją stamtąd przegonić? – Ale dlaczego – dopytywałam? – Bo miejsce sarny jest w lesie – odparł. Długo musiałam tłumaczyć, że pola to także miejsca bytowania saren. Ponadto w tej wysokiej trawie, czy zbożu może być ukryte sarnie dziecko. Matka chowa bowiem swoje młode. Sama natomiast odchodzi na tyle
Bogumiła Tiece St. Inspektor TOZ daleko, aby nie zwabiać zapachem drapieżników. Ostatnio pewna pani z dumą poinformowała mnie, że uratowała jeża, zabierając go ze swojego ogródka na działkę warzywno-ogrodową znajdującą się na drugim końcu miasta. Według niej tam miało mu być lepiej. To mogła być niestety niedźwiedzia przysługa skazująca dzieci wywiezionego jeża na śmierć. Nie ingerujmy w przyrodę, jeśli nie mamy do czynienia ze zwierzęciem chorym, czy rannym. Tylko w takich przypadkach
możemy alarmować takie odpowiednie służby, jak straż miejska, ośrodki dla dzikich zwierząt, czy organizacje prozwierzęce. Nie wolno zabierać młodych dzikich zwierząt z lasów, pól, łąk, czy nawet z terenów miejskich. Nie wolno w okresie lęgowym płoszyć ptaków. Nie wolno zwierząt przenosić, ponieważ w okolicy pobytu dorosłych mogą znajdować się młode. Ptaki celowo wyrzucają pisklęta z gniazda, aby te uczyły się łatać. Widok nieporadnego małego ptaszka, który podskakuje, próbując wzbić się w powietrze, nie powinien nas dziwić. To są podloty uczące się sztuki latania. Pamiętajmy, że okres lęgowy trwa od marca do października. W tym czasie nie wolno niszczyć gniazd, zakłócać spokoju ptaków. Pozwólmy naturze robić swoje, jednocześnie chroniąc ją.
Pizzerka, która przypomni nam smak przeszłości Składniki na farsz:
Kulinaria Na przełomie lat 80. i 90. pojawiły się pierwsze pizzerie w Polsce. Oferowane tam produkty znacznie różniły się jednak od tych, jakie znamy obecnie. Musiało minąć sporo czasu, zanim polscy kucharze nauczyli się robić prawdziwą włoską pizzę. Każdy, kto żył w tym okresie, ma swoje własne smakowe wspomnienia dotyczące polskiej pizzy. Niektóre najlepiej byłoby wymazać z pamięci. Do innych z czasem zaczyna się tęsknić. Ten przepis to właśnie taka kulinarna podróż w czasie. Składniki na ciasto: (3 sztuki)
• 1 duża garść kapusty kiszonej, • 1 duża cebula, • 2 łyżki zielonego groszku z puszki (opcjonalnie), • 2 łyżki przecieru pomidorowego, • 1 łyżka ketchupu Dodatkowo: • kilka pieczarek lub kilka plastrów dobrej jakości kiełbasy. • dowolny ser żółty (świetnie sprawdzi się gouda). Sposób wykonania:
Fot. blog kulinarny nasztalerz.pl
• 2 łyżeczki drożdży • 2 szklanki mąki pszen- suchych lub kawałek nej (najlepiej typ 500 lub drożdży świeżych (kulka specjalna na pizzę), o średnicy około 1,5 cm),
• 1 łyżka oleju, • 1/2 łyżeczki soli, • woda (koniecznie ciepła, ale nie gorąca)
1. Mąkę wsypać do dużej miski. Dodać drożdże, olej i sól. 2. Stopniowo dodawać ciepłą wodę i wyrabiać ciasto aż będzie jednolite, gładkie i puszyste.
3. Odstawić na godzinę w ciepłe miejsce przykryte ściereczką. 4. Ciasto ponownie lekko zagnieść. Podzielić na trzy części. Kulki z ciasta spłaszczyć, a następnie dopasować do okrągłych form na pizzę. 5. Odstawić do ponownego wyrośnięcia. 6. Cebulę obrać i pokroić w kostkę. 7. Kapustę przepłukać na durszlaku, by nie była mocno kwaśna, a następnie posiekać nożem. 8. Teraz musimy zdecydować, czy chcemy wykonać wersję z pieczarkami, czy kiełbasą. Jeden z tych dwóch składników kroimy w plasterki. 9. Na dużej patelni rozgrzewamy odrobinę oleju. Wrzucamy cebulę. 10. Gdy lekko się podsmaży, dodajemy pieczarki lub kiełbasę.
Smażymy kilka minut, mieszając. Dodajemy kapustę oraz ewentualnie groszek i nadal mieszamy. 11. Doprawiamy przecierem pomidorowym, ketchupem, solą i pieprzem, 12. Zostawiamy do przestygnięcia. 13. Ser ścieramy na tarce z dużymi oczkami. 14. Na wyrośnięte spody nakładamy farsz (Łyżkę mniej niż by nam się na początku wydawało). 15. Posypujemy serem. 16. Pieczemy w temperaturze 250 stopni (maksymalnej) przez około 8-10 minut. Porada: • Ten i wiele innych ciekawych przepisów na pyszne potrawy znajdziecie na stronie bloga kulinarnego: www.nasztalerz.pl.
Rozmaitości Fakty Powiatu Białogardzkiego 13
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
Trawa przeszkadza Znów będzie można beztrosko pływać Rekreacja Po ponad trzech miesiącach przerwy kryta pływalnia w Białogardzie znów otworzy drzwi dla swoich klientów. Po uzyskaniu pozytywnych wyników badań wody, w piątek (26 czerwca), basen będzie czynny. Fot: czytelnik
Interwencja Dostaliśmy zgłoszenie, że w miejscowości Nosowo niedaleko od Białogardu jest problem z widocznością na skrzyżowaniu z DK nr 6. Wszystko za sprawą zaniedbanego pasa zieleni. Nasz czytelnik zgłaszał ponoć sprawę w urzędzie - dwukrotnie bezskutecz-
Materiał wydawcy
nie. – Ta sytuacja powtarza się co roku. Jest niebezpiecznie. Włączenie się do ruchu jest jak ruletka – alarmował. Po naszej interwencji dostaliśmy zapewnienie, że wykonano koszenie poboczy na skrzyżowaniu i widoczność się poprawiła. Dodatkowo zapowiedziano przetarg na wyłonienie wykonawcy, by problem się nie powtarzał w przyszłości. DM
Pływalnia wraca, ale będzie funkcjonowała na nowych zasadach. Najważniejsze to obowiązek utrzymania dystansu społecznego – minimum dwa metry. Jest też obowiązek dezynfekcji rąk przed wejściem i obowiązek zakrywania ust i nosa w strefie od wejścia do przebieralni. Osoby z objawami jakiejkolwiek infekcji dróg oddechowych mają zakaz wstępu na teren
Fot: UM Białogard
pływalni. Ogólnie będzie tam przebywać tylko 85 klientów. Limit osób jednocześnie korzystających z basenu sportowego to cztery osoby na tor i trzy osoby na jedno jacuzzi. Udostępnione
będą dwie sauny suche oraz basen schładzający. Od lipca planowane jest rozpoczęcie realizacji zajęć grupowych. W tym sezonie nie zostaną udostępnione baseny odkryte.
Spowodowane jest to brakiem możliwości dostosowania obiektu do wymagań sanitarnych. . Wszelkie informacje można uzyskać w kasach basenowych lub pod numerem 94 312 20 80.
14 Fakty Powiatu Białogardzkiego Autopromocja
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
Rozmowa Fakty Powiatu Białogardzkiego 15
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020
„Chcieliśmy, by ludzie imprezowali w domach” Marek Łagocki
Taniec to przecież nieodzowny element każdego wesela.
bialogardinfo.pl
Jakiej muzyki ludzie oczekują od DJ-a na weselach?
ROZRYWKA Rozmowa z Michałem Próchnickim znanym jako DJ Mikee. W czasach epidemii koronawirusa zarażał on koszalinian dobrą energią, prowadząc muzyczne transmisje wideo na portalu bialogardinfo.pl.
Goście chcą, by muzyka porwała ich do tańca. Nie ma jednak gotowej recepty na udaną playlistę. Oczywiście są pewniaki, przy których goście zawsze będą tańczyć. Najważniejsze to obserwować i dostosowywać się do sytuacji na parkiecie. Tę samą zasadę stosuje zresztą w klubie.
Jak zrodził się projekt „Kwarantanna z BialogardInfo”? Dostałem zaproszenie, by dołączyć do projektu. Przedyskutowaliśmy szczegóły i zaczęliśmy grać online na koszalininfo. pl, bialogardinfo.pl i kolobrzeginfo.pl. Chcieliśmy dać ludziom możliwość imprezowania w domu, bo – jak wiadomo – koronawirus zablokował imprezy w klubach. Przekazywaliśmy dobrą energię z różnych miejsc. Na przykład nadawałem z tarasu w Dune Beach Resort z widokiem na zachodzące słońce lub z Molo Park z widokiem na jezioro Jamno. Dostaliśmy również zaproszenie, aby zagrać podczas Dni Koszalina.
Jakie zabawy są najpopularniejsze? Fot: MŁ
DJ Mikee swoje transmisje prowadził z wielu ciekawych miejsc w okolicy Białogardu.
i soboty. Od czerwca można zaś nas usłyszeć w soboty i niedziele. Gramy muzykę różnych gatunków z podziałem na dni. W piątki był szeroko pojęty house oraz muzyka typowo klubowa. W soboty prowadziliśmy swoistą domówkę, na której każdy słuchacz mógł zaproponować swój utwór. W niedzielę skupiliśmy się na muzyce disco dance, czyli discopolo. Z początku oglądało nas od 5 do 15 osób, a zasięgi wynosiły około 100 osób. Z czaJaką muzykę grasem osiągnęliśmy łeś? Ilu było widzów? Czy nie było średnio 150 oglądających i zasięgi problemów techna poziomie 2000 nicznych? osób. Największy Najpierw graliśmy zasięg – ponad 60 w czwartki, piątki tys. osób – wprawił Wyjdź poza cudzysłów
mnie i całą ekipę w zachwyt. Czasem pojawiały się problemy techniczne, ale wiadomo, że to złośliwość rzeczy martwych. Czy udało się podnieść koszalinian na duchu i wesprzeć w trudnym czasie epidemii? Czy projekt będzie kontynuowany? Wydaje mi się, że Koszalin – pomimo zamkniętych klubów i pubów – w trakcie kwarantanny pokazał imprezowego ducha. Plan jest taki, aby utrzymywać projekt jak najdłużej. Traktuje to jako trening własnych umiejętności, a jednocześnie nastraja mnie to bardzo pozytywnie na każdy ty-
dzień. Obecnie jest boom na imprezy online. Prawie każdy DJ, czy artysta robi transmisje live. Myślę więc, że relacje z imprez będą jeszcze długo popularne. Gdzie jeszcze można Cię usłyszeć? Na jakich wydarzeniach grasz na co dzień? Na co dzień prowadzę z żoną firmę weselno-eventową. Gram też w klubie Prywatka we wtorki i środy. Moje sety można znaleźć na YouTube, Mixcloud oraz Soundcloud.
nie grałbym na kolejnych weselach, zamiast robić transmisje live. Wiele imprez zostało przeniesionych na 2021 rok, blokując tym samym terminy dla innych par. Co Cię wyróżnia na tle konkurencji? W jaki sposób przygotowujesz się do wesel?
Każde wesele traktuje indywidualnie. Rozmawiam z parą młodą co do ich oczekiwań. Myślę, że wyróżnia mnie sposób poruszania się i kontakt z gośćmi na weselu oraz Czy koronawirus autorskie animacje mocno zaszkodził taneczne i pomysłobranży weselnej? we konkursy. Przez ponad pół życia byJest to bardzo od- łem tancerzem i to czuwalne. Gdyby bardzo pomogło mi nie ta sytuacja pew- w branży weselnej.
Wydawca: Redpress Kamil Hońko, Kostenckiego 3c/4, 75-368 Koszalin, Redaktor Naczelny: Kamil Hońko, kamil.honko@gmail.com, Druk: Express Media Sp z o.o., Nakład: do 10 000 egzemplarzy, Siedziba redakcji: Projektantów 1, 75-001 Koszalin,
Co raz więcej ludzi rezygnuje z zabaw – nazwijmy to – mało eleganckich. Wybierają te stonowane, ale jednocześnie zabawne, które nikogo nie obrażają. To nie lada wyzwanie dla wodzireja. Stonowane zabawy mogą jednak być jednocześnie porywające i zabawne. Jaki jest koszt zatrudnienia DJ-a na wesele. Kiedy masz terminy? Każdy DJ ceni się inaczej. Średnio para młoda musi szykować się jednak na wydatek od 2500 zł do nawet 6000 zł. Wszystko zależy od sprzętu, jaki posiada DJ, jego stylu i doświadczenia. Terminy na 2021 rok bardzo się skurczyły. Obecnie zbieram zamówienia na 2022 rok.
Redakcja: Marek Łagocki, Elżbieta Subocz, Marcin Chyła, Bogumiła Tiece, Dominika Grzyb, Wiesław Miller, Dawid Macal, Grafik: Katarzyna Fotorygo, Skład i łamanie: Kamil Hońko, Reklama: reklama@koszalininfo.pl, www.bialogardinfo.pl, http://issuu.com/tygodnikfakty
16 Fakty Powiatu Białogardzkiego Reklama
www.bialogardinfo.pl czerwiec 2020