Przejęta zastawa wróciła do senatora

Polityka

Zakończyła się sprawa o zastawę stołową, która została dostarczona do senatora Stanisława Gawłowskiego. Batalia o porcelanę trwała od kilku lat.

Polityka

Parlamentarzyści

Klubu Poselskiego

Lewicy ruszyli w teren. W Koszalinie mówili głównie o propozycji, dotyczącej wdowiej renty.

Lewica przygotowała projekt poselski. Teraz przekonuje do niego mieszkańców. - Chcemy pomóc osobom starszym. Mamy nadzieję, że jeżeli nie w tej kadencji, to w następnej uda się wprowadzić przepisy, które pozwolą, by osoby starsze oprócz własnego świadczenia emerytalno - rentowego dostawały jeszcze 50% świadczenia po zmarłym partnerze - mówiła Małgorzata ProkopPaczkowska. W Koszalinie mówiono także o porozumieniu, jakim jest pakt senacki. SD

Wszystko zaczęło się w grudniu 2017. Mieszkanie Stanisława Gawłowskiego zostało wówczas przeszukane przez agentów CBA oraz prokuraturę. Zabrano telefon komórkowy, używany zegarek, dokumenty, a także właśnie zastawę stołową polskiej produkcji. Senator wydał wówczas oświadczenie w tej sprawie, a następnie ruszył z próbą odzyskania własności. Po uznaniu, że porcelana nie jest dowodem w sprawie prowadzonej przez prokuraturę, mia- ła ona zostać zwrócona do właściciela. Przez dłuższy czas jednak nie udało się jej dostarczyć. - Wystarczyło przyjechać, a tego nie zrobili. Od lutego 2019 roku CBA bezprawnie przetrzymywało moją zastawę - mówił Senator Gawłowski.

Ostatecznie w poniedziałek (13 marca) porcelana została dostarczona kurierem i odebrana przez Stanisława Gawłowskiego. Wraz z żoną dokonał on sprawdzenia całego zestawu. Senator poinformował również, że porcelana zostanie oddana na licytację WOŚP. - Warto pokazywać, że nawet ze złych rzeczy mogą wyniknąć dobre uczynki. I w taki sposób mam zamiar się zachować – powiedział senator Gawłowski. Zobacz film na www.koszalininfo.pl. SD