7 minute read
Zmiana nazwy – głosy w dyskusji
Podczas posiedzenia Senatu Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie w dn. 20 marca br. toczyła się dyskusja na temat zmiany nazwy naszej Uczelni. Ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta przez senatorów w kwietniu. Rektor Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie prof. dr hab. Piotr Borek poprosił o przekazywanie opinii na ten temat do 14 kwietnia br. W „Serwisie” prezentujemy fragmenty wystąpień dotyczące kształtu nazwy Uniwersytetu przedstawionych podczas obrad Senatu.
prof. dr hab. Piotr Borek
Advertisement
(Rektor Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie):
Dyskusja nad zmianą nazwy Uniwersytetu nie dotyczy wyłącznie przymiotnika „pedagogiczny” i nie chodzi tu tylko o to, czy będziemy uniwersytetem przymiotnikowym czy bezprzymiotnikowym. Najistotniejszą kwestią jest branżowość naszej Uczelni. Proponując dyskusję nad zmianą nazwy chciałem zwrócić uwagę na to, że dziś możemy aspirować do miana uniwersytetu klasycznego, tym bardziej, że obecna nazwa pokazuje tylko częściowo profil naszej Uczelni.
Jeżeli popatrzymy teraz na to, czym się zajmujemy jako kadra akademicka i czego od nas oczekują kandydaci, to nie ulega wątpliwości, że większość kierunków studiów w naszym Uniwersytecie ma charakter niepedagogiczny. Tu nie chodzi tylko o statystyki, ale o to jak jesteśmy i jak będziemy
Serwis Informacyjny
Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie
Wydawca:
Dział Promocji ul. Podchorążych 2, p. 27, 30-084 Kraków tel. +48 12 662 64 50 redaktor@up.krakow.pl postrzegani w dłuższej perspektywie czasowej. W tym roku przypada 250. rocznica powstania dr hab. Grzegorz Formicki, prof. UP (Dziekan Wydziału Nauk Ścisłych i Przyrodniczych): Jestem dumny z nazwy naszej Uczelni, natomiast w tej zmianie widzę szansę na rozwój nauk przyrodniczych. Wielu potencjalnych kandydatów na studia i studentów nie wie, że może u nas prowadzić badania w obserwatorium astronomicznym, że Instytut Biologii i Nauk o Ziemi ma laboratoria. Wielu kojarzy nas wyłącznie z kształceniem nauczycieli. Tak samo jesteśmy pod tym względem zapisani w świadomości wielu pracowników naukowych, którzy nie wiedzą, że prowadzimy badania z zakresu nauk przyrodniczych. To przeszkadza w naborze kandydatów na studia. Instytut Biologii i Nauk o Ziemi sobie jakoś radzi, bo myśli kreatywnie i próbuje otwierać nowe, modne kierunki. Trudniej natomiast przekonać kandydatów, że klasyczna biologia ma wiele do zaoferowania, ponieważ Uniwersytet kojarzy się głównie z pedagogiką. W zmianie nazwy Uniwersytetu widzę również szansę na lepszy niż dotychczas rozwój nauk pokrewnych do nauk przyrodniczych, takich jak nauki techniczne. Paradoksalnie uważam, że zmiana nazwy ułatwi harmonijny rozwój Uniwersytetu. Będziemy lepiej
Komisji Edukacji Narodowej, która nam patronuje i będzie nadal patronować. Nasza misyjność edukacyjna będzie w nowej nazwie zachowana.
Zespół redakcyjny: Adam Gliksman (redaktor naczelny), Aleksandra Czyżowska, Paulina Łyszko, Natalia Wrzeszcz
Projekt, łamanie i skład: Aleksandra Czyżowska
Numer zamknięto 24 marca 2023 r. ISSN 2956-2880
Serwis Informacyjny Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie mogli zadbać o kierunki nauczycielskie i wypełniać naszą misję kształcenia nauczycieli. mgr Adam Gliksman
(Kierownik Działu Promocji):
Obecna nazwa jest niestety dla młodzieży, a także m.in. dla doradców zawodowych pracujących w szkołach, myląca. Dominuje przekonanie, że Uniwersytet przygotowuje wyłącznie do pracy w szkole. Nasza oferta edukacyjna jest więc często przyjmowana z zaskoczeniem. Zmiana nazwy dodatkowo wzmocni informację dotyczącą zakresu kierunków studiów oferowanych przez nasz Uniwersytet.
Z badań, które w zeszłym roku mój dział prowadził wynikało, że nasz Uniwersytet polecają najczęściej nasi absolwenci. To oni są naszymi ambasadorami. Niedawno wręczaliśmy nagrody w „Plebiscycie Edukacyjnym”. Wielu wyróżnionych ukończyło naszą Uczelnię – jedni w okresie Wyższej Szkoły, inni Akademii, a pozostali Uniwersytetu Pedagogicznego. Byli to przedstawiciele różnych pokoleń naszych absolwentów. Dla każdego z nich to był ten sam Uniwersytet, niezależnie od nazwy.
Aleksandra Kościelna
(Członkini Zarządu Samorządu Studentów): Reprezentując stanowisko Samorządu Studentów, opowiadam się za zmianą nazwy Uniwersytetu Pedagogicznego, przez usunięcie przymiotnika „pedagogiczny”. Powody takiego podejścia są dwa. Po pierwsze, zmieni to obraz Uniwersytetu Pedagogicznego w oczach potencjalnych kandydatów oraz pozytywnie wpłynie na postrzeganie Uczelni przez środowisko akademickie, w szczególności studentów. Po drugie, Samorząd Studentów jest zrzeszony w Forum Uniwersytetów Polskich, czyli komisji branżowej Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej. Niemniej ze względu na brak członkostwa Uniwersytetu Pedagogicznego w Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich, działając w FUniP, dysponujemy wyłącznie głosem doradczym. Zmiana nazwy i uzyskanie statusu uniwersytetu klasycznego, a w konsekwencji włączenie go do KRUP, pozwoli nam uzyskać głos stanowiący i mieć realny wpływ na działalność FUniP. dr hab. Andrzej Kuropatnicki, prof. UP (Dziekan Wydziału Nauk Humanistycznych): Tak jak większość z nas, mam kontakty z młodzieżą w szkołach licealnych. Gdy jestem zapraszany na spotkania i wykłady, korzystam z okazji i zawsze próbuję zachęcać młodzież do tego, żeby wybierała nasz Uniwersytet. Wtedy często słyszę: „My nie chcemy być nauczycielami” – i dopiero to spotkanie uświadamia maturzystom, że nasz Uniwersytet nie kształci wyłącznie nauczycieli, a wręcz przeciwnie, oferuje coraz więcej kierunków o profilu nienauczycielskim. dr hab. Ewa Młynarczyk, prof. UP Zmiana nazwy Uczelni jest decyzją bardzo poważną, dlatego nie może być podejmowana w pośpiechu i bez uwzględnienia głosów całej społeczności akademickiej. Składam wniosek o przesunięcie głosowania i szeroką dyskusję na ten temat. dr hab. Łukasz Murzyn, prof. UP
Mam jeszcze jedną refleksję. To, że mamy prawo przystąpić do grupy klasycznych uniwersytetów jest wynikiem tego, że my już tak naprawdę jesteśmy w tym gronie, bo mamy określoną pozycję naukową potwierdzoną naszą obecnością w drugiej dziesiątce najlepszych uczelni w Polsce.
Przytoczę niektóre argumenty za pozostawieniem obecnej nazwy. Zmienialiśmy już kilka razy nazwę Uczelni. To byłaby czwarta zmiana. Za każdym razem zostawialiśmy jednak przymiotnik „pedagogiczny”. Tak było i przy zmianie nazwy z akademii na uniwersytet, choć już wówczas pedagogika nie była naszą wiodącą dziedziną. Jest to człon identyfikacyjny, będący składnikiem naszego dziedzictwa i tożsamości.
Pracuję w tej Uczelni naprawdę bardzo długo i niewątpliwie należę do tych, którzy są przywiązani do tego członu, co nie znaczy, że nie przyjmuję innych argumentów i częściowo się z nimi zgadzam.
(Dziekan Wydziału Sztuki): dr hab. Michał Rogoż, prof. UP (Prorektor ds. Nauki):
Z punktu widzenia Wydziału Sztuki przymiotnik „pedagogiczny” jest raczej wędzidłem. Stanowi problem natury komunikacyjnej i wizerunkowej zarówno w kontaktach zagranicznych, jak i krajowych, gdzie nasz mocny i bardzo dynamiczny zespół musi sprostać wymaganiom konkurencji ze strony uczelni artystycznych.
Wydaje mi się, że powinna w tej sprawie decydować chłodna pragmatyka. Argumenty, które padły na sali, które Panowie Rektor i Prorektor ds. Nauki przywoływali, moim zdaniem są przekonujące. Jeśli chodzi o spuściznę Komisji Edukacji Narodowej to mam wrażenie, że tutaj są takie dwa momenty, dwa możliwe akcenty myślenia o tym patronacie. Z jednej strony jest to patrzenie przez pryzmat Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych i myślenia o takich podstawach dydaktyki, ale także trudny kontekst Sejmu rozbiorowego i zgody rosyjskiego posła na powołanie tego ciała. Dzisiaj ten wątek spuścizny naszej zależności też się już pojawił. Natomiast myślę, że należałoby uderzać na poziomie komunikacyjnym w inny ton związany z KEN, dużo ważniejszy, czyli w ideę modernizacji. Uważam, że proponowana zmiana odpowiednio pozycjonuje nasz Uniwersytet na mapie polskiej nauki.
Stajemy przed szansą, której nie było wcześniej w historii naszego Uniwersytetu. Obecnie mamy uprawnienia habilitacyjne w 20 dyscyplinach i nie ma żadnego powodu, aby nasza uczelnia miała nazwę odwołującą się tylko od jednej z nich. To jest ograniczające. Przez wiele lat funkcjonowaliśmy jako Wyższa Szkoła Pedagogiczna. Ile dziś jest w Polsce wyższych szkół pedagogicznych? Żadnej. Wszystkie zmieniły nazwę. To samo dotyczy uczelni, które mają w swojej nazwie przymiotnik prof. dr hab. Dariusz Rott (Przewodniczący Rady Uczelni): Rada Uczelni na swoim posiedzeniu 22 marca jednomyślnie podjęła pozytywną uchwałę w sprawie zaopiniowania zmiany nazwy Uczelni, rekomendując jednocześnie nazwę Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. W dyskusji podkreślano m.in. spełnienie wysokich standardów naukowych, szansę jaką daje równanie w górę i wejście do ekstraklasy polskich uniwersytetów. Wzięliśmy pod uwagę aprobatywny głos Samorządu Studentów UP, wsłuchując się również uważnie w opinie przedstawicieli wszystkich związków zawodowych działających w UP. Oczywiście jeśli taka będzie wola innych organów Uczelni i starania te się powiodą, czeka nas wszystkich trudna praca. Wszak będziemy w gronie najlepszych, co zobowiązuje, ale uważamy, że warto i wspieramy te działania. dr hab. Ireneusz Świtała, prof. UP
„pedagogiczny”. Dziś to bardzo nieliczne grono i nie jest to przypadek. Jestem przekonany, że zmieniając nazwę na Uniwersytet Krakowski im. Komisji Edukacji Narodowej lub Uniwersytet im. Komisji Edukacji Narodowej otworzymy się na nowe pola działalności i niczego nie stracimy, a tylko zyskamy. Większość naszych studentów nie studiuje już na kierunkach pedagogicznych. Uniwersytet powinniśmy budować z myślą o przyszłych pokoleniach studentów i pracowników, o jego pozycji w Polsce i na świecie.
(Dziekan Wydziału Pedagogiki i Psychologii): prof. dr hab. Olga Wasiuta (Dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Informatyki): Słuchając dzisiejszej dyskusji, przypomniałam sobie, jak poprzedni Rektor prof. Kazimierz Karolczak tworząc Wydział Nauk Społecznych, zlikwidował Wydział Pedagogiczny. Rektor prof. dr hab. Piotr Borek przywrócił Wydział Pedagogiki i Psychologii. To pokazuje, że znaczenie pedagogiki maleje. dr hab. Alicja Witalisz, prof. UP (Zastępca Dyrektora Instytutu Filologii Angielskiej ds. Kształcenia):
We Włoszech, gdzie mieszkałem przez dziesięć lat, nie ma uniwersytetów przymiotnikowych. Często muszę tłumaczyć przedstawicielom uczelni m.in. z Rzymu i Mediolanu, z którymi współpracujemy, co ten przymiotnik oznacza. Tam to jest niezrozumiałe. Zmieniając nazwę wejdziemy do grona elitarnych uczelni i prestiż uniwersytetu się podniesie. Musimy myśleć przyszłościowo.
Oprócz tego praktycznie na każdym uniwersytecie czy w szkole prywatnej istnieją kierunki pedagogiczne, ale te uniwersytety nie zmieniają swojej nazwy.
Z perspektywy mojego Instytutu chciałam powiedzieć o problemie, jakim jest rezygnacja studentów z rozpoczęcia studiów. Gdy pytamy ich, dlaczego to robią, mówią, że będą musieli po ukończeniu edukacji pracować w szkole. To niezrozumienie jest widoczne.
Ostatni przykład dotyczący nazwy naszego UP. Przy zatrudnieniu na stanowisko adiunkta do prowadzenia przedmiotów informatycznych pan doktor z Gdyni, specjalista od cyberbezpieczeństwa, wprost zapytał, jakie kwestie musi poruszać w swoich wykładach, ponieważ my przygotowujemy nauczycieli do pracy w szkołach, a nie informatyków. Na pytanie, dlaczego tak myśli, odpowiedział, że u was Uniwersytet Pedagogiczny, to znaczy, że przygotowujecie nauczycieli.
Musimy więc myśleć o naszej perspektywie, ale również i o naszych przyszłych studentach i absolwentach.
Chcę zabrać głos w imieniu osób, które reprezentują Uniwersytet za granicą, które jeżdżą z wykła- dami po świecie i pracują w międzynarodowych grupach badawczych. Sama należę do takich osób i reprezentuję Uniwersytet w dwóch międzynarodowych grupach badawczych oraz zdarza mi się prowadzić wykłady w Stanach Zjednoczonych i w różnych krajach europejskich. I wszędzie pytają mnie, co to właściwie znaczy „pedagogical”. I, proszę Państwa, to nic nie znaczy. W świadomości anglosaskiej i świecie anglojęzycznym, ten przymiotnik nic nie znaczy. Występuje w słownikach języka angielskiego, jednak nie jest używany ani rozumiany. Wyjaśniając znaczenie słowa „pedagogical”, trzeba dodatkowo tłumaczyć, że nie jesteśmy uczelnią zawodową czy branżową, na co wskazuje znaczenie tego słowa. spisała Paulina Łyszko
Gorąco opowiadam się nie tylko za usunięciem przymiotnika „pedagogiczny” z nazwy uniwersytetu, ale też proponuję, aby zamienić go na przymiotnik „krakowski”, co będzie korzystne z wielu względów. Akronim UK wpisałby się już w pewną tradycję: w Krakowie mamy UJ, UR, UEK, my bylibyśmy UK. Zastanawialiśmy się w gronie anglistów nad nazwą angielską Uniwersytetu i teraz, gdy usuniemy słowo „pedagogical” z nazwy angielskiej, pozostanie KEN University, co w świadomości anglosaskiej i pewnie też szerszej, będzie się kojarzyło z Barbie i Kenem, bohaterami kreskówki dla dzieci. Natomiast, nazwa Krakow University – a nawet KEN Krakow University – brzmiałaby nie tylko bardziej prestiżowo, ale umiejscowiłaby nasz Uniwersytet na mapie Europy, przy pomocy zwięzłej formy, którą łatwo zapamiętać. Prestiżu dodałaby też nowa domena z .edu w nazwie.