Visual Communication 11-12/2011

Page 1

outdoor • indoor • LFP • digital signage & LED

• w r a p p i n g • s i g n• s y s t e m y ś w i e t l n e

11/122011

10,50 zł

(w tym 5% VAT) ISSN 1895-409X | INDEKS 235156

DRUK NA TEKSTYLIACH ' SIGN I REKLAMA SWIETLNA

Ciao Milano!

Wielkimi krokami

W formie


FOLIE

Visual Communication Reklama Grafika i druk cyfrowy PLEXIGLAS - PĹ YTY - KLEJE FOLIE - LAMINATY - TKANINY Plastics Group Sp. z o. o. Produkty VISCOM ul. Kolumba 40 02-288 Warszawa tel. (22) 575 08 00, 43, 53 fax (22) 575 08 88 e-mail: warszawa@plastics.pl www.plastics.pl


Słówko na stronie

Wynalazki, Atom i Majowie

Był sobie pewien człowiek – geniusz, zwany „polskim Edisonem”. Bez jego wynalazków nie byłoby dziś filmu, fotografii barwnej czy telewizji. Nazywał się Jan Szczepanik. Największą jednak sławę i niemały majątek przyniosły mu odkrycia w dziedzinie tkactwa, łącznie z uznaniem i wdzięcznością największych koronowanych głów ówczesnej Europy. Wszystko zaczęło się na przełomie XIX i XX wieku. Wtedy to Szczepanik stworzył kamizelkę kuloodporną uszytą z wielu warstw jedwabiu. Pocisk, przebijając kolejne powierzchnie, wikłał się w sploty nici, przez co tracił szybkość i moc. Parawany z tkaniny kuloochronnej z podkładem cienkiej blachy stalowej odbijały nawet 8 mm kule karabinów Manniichera, przebijające 12 mm blachę stalową z odległości 100 m. Wynalazek poddano pierwszym testom w 1901 r. na dziedzińcu wiedeńskiej pracowni Szczepanika w obecności przedstawicieli władz i wojska. Dyrektor Borzykowski strzelał z rewolweru 7 mm z odległości 3 kroków do służącego Jana ubranego w kamizelkę. Próba wypadła pomyślnie. Choć Szczepanik traktował tkaninę jako projekt poboczny, przyniosła mu ona międzynarodowy rozgłos. Nazwisko Szczepanika obiegło cały świat po tym, jak jego tkanina uchroniła przed śmiercią od kuli zamachowca króla Hiszpanii Alfonsa XIII. Pojazd króla był obity kuloodpornym materiałem, dzięki czemu jego ściany nie zostały przebite podczas zamachu. Pancerzem zainteresował się również car rosyjski Mikołaj II. Szczepanik parokrotnie jeździł do Petersburga załatwiając sprawy zamówień na swoje kuloodporne cudo. Mikołaj II odznaczył nawet wynalazcę orderem św. Anny, którego jednak Szczepanik nie przyjął, tłumacząc się patriotyzmem. Zainteresowanie Szczepanika materiałem tkackim i tkactwem poszło jednak o wiele dalej. Tak bowiem udoskonalił on dotychczasowe maszyny, że tkany na nich gobelin można było wykonać w zaledwie pół godziny, a nie, jak dawniej, w pięć tygodni. Dzięki innowacjom Szczepanika również koszt tej pracy uległ znacznemu zmniejszeniu – z 16 funtów szterlingów (ok. 9 tys. współczesnych złotych) do 15 szylingów (ok. 550 współczesnych złotych). Za jego też sprawą, w roku 1898 powstał największy gobelin świata tkany maszynowo z gęstością stu nitek osnowy i sześćdziesięciu sześciu nitek wątku na centymetr kwadratowy. Miał 148 cm długości, 120 cm szerokości i został wykonany w zaledwie sześć godzin. Dokładnie w tym samym czasie, gdy Szczepanik tkał w Tarnowie rekordowy gobelin, niejaki Georges Claude 19 stycznia 1915 roku otrzymał od Urzędu w Stanach Zjednoczonych decyzję o przyznaniu patentu 1,125,476. Francuski chemik, inżynier i wynalazca już od kilkunastu lat interesował się pierwiastkiem chemicznym odkrytym w Londynie przez Williama Ramseya i MW Traversa w 1898 roku. Był nim neon, bardzo rzadki gaz szlachetny występujący w górnych warstwach atmosfery ziemskiej w proporcjach 5 × 10−7 %. Claude postanowił połączyć gaz z prądem elektrycznym, a efektem tego eksperymentu była pierwsza kolorowa lampa neonowa pokazana publicznie w Paryżu 11 grudnia 1910 roku. Cztery lata później wynalazca otrzymał wspomniany już patent, a jego francuska firma Claude Neon sprzedała w 1923 roku do salonu amerykańskich samochodów luksusowych marki Packard dwa znaki świetlne. Neonowe litery tworzyły napis „Packard”. i kosztowały zawrotną sumę 24 tys. dolarów. Dla porównania cena auta tej ekskluzywnej marki w latach 20. wynosiła 2,5 tys. dolarów, a samochody konkurencyjnych marek kosztowały od kilkuset do tysiąca dolarów. Realizacja ta jednak była kamieniem milowym dla całego przemysły reklamowego na świecie. Neon był dla Clauda tym, czym maszyna tkacka dla Szczepanika, i w obu przypadkach wynalazki przysporzyły konstruktorom ogromnych fortun. Dziś w Polsce ostatnie echa tekstylnej sensacji pobrzmiewają jedynie w kontekście nadrukowane logo PZPN na koszulkach polskiej reprezentacji piłki nożnej i niedawnego braku na nich orzełka, który na szczęście powrócił. Co zaś się tyczy neonów, to symptomatycznym jest, że po wpisaniu w wyszukiwarkę tej frazy, na pierwszym miejscu występuje strona zespołu rockowego. Szkoda. Niewiele wiadomo natomiast o poliestrowym materiale, na którym dokonano nadruku logo PZPN. To błąd, bo koszulki i spodenki powstały dosłownie z „Atomu” i tak też brzmi nazwa tego poliestrowego zjawiska technologicznego. Na kompletny strój zużyto 13 plastikowych butelek (osiem na koszulkę i pięć na spodenki), które wcześniej poddano recyklingowi. Nie jest to z pewnością rewolucja na miarę udoskonaleń Szczepanika i Clauda, ale wyraźnie wskazuje na jeden z trendów, który jest dominujący we współczesnym druku na tekstyliach oraz w signie i w reklamie świetlnej. Jaki? Odpowiedź znajdziecie w tematach głównych łączonego wydania, które dotyczą wspomnianych zagadnień. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że w nowym, miłościwie nam już panującym roku 2012, będzie tylko lepiej. Euro 2012 i Olimpiada w Londynie już dziś pozytywie nakręcają koniunkturę, nie tylko w sektorze viscom; wybory prezydenckie w Rosji, Francji i USA dobrze rokują dla branży out-of-home w tych krajach; a zakończenie cyklu długiej rachuby kalendarza Majów 21 grudnia oznacza koniec tego, ale i początek nowego, lepszego świata. Oby z niższym kursem franka i euro.

Impressum

dr Łukasz Mikołajczak

Prezes Wydawnictwa, Izabela E. Kwiatkowska, izabella@printernet.pl | Redaktor Naczelny, dr Łukasz Mikołajczak, lukasz@printernet.pl | Sales Coordinator, Wojciech Szczęsny, wojciech@printernet.pl | Administracja, Anna Marciniak, office@printernet.pl | Reklama i PR, reklama@printernet.pl | Prenumerata i dystrybucja, Anna Marciniak prenumerata@printernet.pl | Zespół redakcyjny: dr Łukasz Mikołajczak, Izabela E. Kwiatkowska, Katarzyna S. Nowak, Jacek Golicz, Michael Seidl | Autorzy wydania: Robert Wieczorek | Angela Starck | Łukasz

Jedyny magazyn przeznaczony dla sektora

Frankowski | dr Maciej Ożóg | Andrzej-Ludwik Włoszczyński | Jarosław Filipek | Konsultacja: prof. dr hab. Henryk Mruk, prof. zw. Henryk

komunikacji wizualnej

Regimowicz, prof. zw. Grzegorz Marszałek | Grafika i DTP, Magdalena Brzozowska | Druk i oprawa, Paw-Druk, Poznań | Cena egzemplarza 10 zł

Wydawca i redakcja:

| Nakład 3000 egzemplarzy |

European Media Group Sp. z o.o.

Cennik reklam redakcja wysyła na życzenie | Materiałów redakcyjnych wydawnictwo nie wysyła do autoryzacji. Redakcja nie zwraca

ul. Fredry 1/18, 61-701 Poznań,

materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adjustacji tekstów, a także zmiany tytułów. Wszelkie prawa

Tel/Fax +48 61 855 19 90

zastrzeżone. Przedruk materiałów lub ich część tylko za pisemną zgodą redakcji. Za treść ogłoszeń reklamowych i artykułów autorskich

www.visualcommunication.pl

redakcja nie odpowiada. Artykuły te nie muszą odzwierciedlać poglądów wydawnictwa. Wszystkie zdjęcia zostały automatycznie przeliczone przez Elpical Claro Premedia Server. Dystrybucja – PM Software: www.pm-software.pl. © Wszelkie prawa zastrzeżone przez VISUAL COMMUNICATION. VISUAL COMMUNICATION jest członkiem wspierającym Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej

Acanthus Aureus 2011, 2009, 2008, 2007

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

3


12

32

Temat numeru Temat numeru

38

Druk na tekstyliach

Sign & Reklama świetlna

Digital Signage & LED

12 Tekstylni wychodzą z krzaków

26 Neony kontra LED-y

38

16 Tekstylia od podszewski

30 Tomorrowland

17 Po sześćdziesiątce

31 W innym świecie

18 Rezolutnie z rezonansem

32 Światło w wielkim mieście

20 Ciao Milano!

34 Orzeł czy reszta?

4

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

Kijowskie losy


46

58

62

Media & komunikacja

Biznes & Ludzie

Wrapping

44 All inclusive

58 Przyszłość motorem teraźniejszości

62 W formie

45 Sex, smartfon i marketing 46 Wielkimi krokami 48 Byle do Remy 50 Pod jednym dachem 54 Wymiary przestrzeni

Działy stałe 3

Editorial: Wynalazki, Atom i Majowie

22 NEWS: Druk na tekstyliach / LFP

64 NEWS: Wrapping

6

NEWS: Visual

37 NEWS: Sign & Reklama Świetlna

66 Przy cygarze: Czas zarazy

6

FLASH

42 NEWS: Digital Signage & LED

10 ŚWIAT KREACJI

56 NEWS: Media & Komunikacja

15 INSPIRACJE: Wybierać mądrze

60 NEWS: Biznes & Ludzie


Visual News SIĘGNIJ DO TOREBKI

Psy na pojazdach Brytyjski producent karmy dla psów Butcher’s wybrał do współpracy agencję reklamową Motive z Krakowa. Wspólne działania obejmują realizację projektów opakowań oraz kompleksową obsługę kampanii reklamowej „Psy to uwielbiają!” na rynkach Europy Środkowej. Obok reklamy prasowej i kampanii internetowej, karmy dla psów będą promowane na pojazdach komunikacji miejskiej w Katowicach, Sosnowcu, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie oraz w Warszawa, gdzie reklama będzie obecna również na przystankach metra. © Motive

© PRO Media House

Z początkiem listopada w ponad 30 miastach Polski ruszyła kampania cukierków marki Werbena, w której wykorzystano nośniki outdoorowe 6 x 3, citylight’y w sieci dedykowanej „City Lejdis” oraz nowość – Citylight Scroll, którego konstrukcja umożliwiła ekspozycję wszystkich trzech reklamowanych smaków cukierków Verbena na jednym nośniku. Na zlecenie koncernu I.D.C. Polonia S.A. kampanię zaplanował i zakupił dom mediowy PRO Media House. Autorem projektów graficznych jest krakowska agencja Instytut Rozwoju Reklamy.

LUKRATYWNE POSZUKIWANIA Coca-Cola szuka agencji do obsługi paneuropejskiego budżetu reklamowego marki napojów Diet Coke. Do tej pory firma zatrudniała różne agencje na różnych rynkach do poszczególnych kampanii promujących Diet Coke. W Wielkiej Brytanii markę obsługuje agencja Mother, która straci ten budżet. Coca-Cola rozpoczęła już rozmowy z agencjami przed ogłoszeniem przetargu. Wartość paneuropejskiego budżetu reklamowego Diet Coke szacuje się na ponad 46,5 miliona euro.

© mediarun.pl

OGÓREK NA OUTDOORZE Trwa kampania promująca obecność ARBOinteractive na targach Internet Poland. Jest to pierwsza w historii firmy autopromocja w której, poza działaniami online, wykorzystano reklamę outdoorową. Usytuowany w pobliżu targów billboard ma zachęcać do odwiedzenia stoiska firmy. Wszystkie działania firmuje swoją maską ikona motoryzacji, popularny „ogórek” w barwach ARBOinteractive, który został znakiem firmowym grupy. Kreacje charakteryzują się minimalizmem i zielono-szarą kolorystyką, nawiązując tym samym do strony firmowej grupy.

6

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

Rodzina zastępcza Na dwunasty konkurs Galerii Plakatu AMS, zorganizowany pod hasłem „Miłość nie cukierki”, wpłynęła rekordowa liczba 500 prac. Do ścisłego finału jury zakwalifikowało 44 plakaty. Podczas burzliwych obrad, które odbyły się 30 listopada 2011 r. jurorzy wybrali zwycięzcę oraz pięciu wyróżnionych – ich nazwiska poznamy 5 grudnia. – Zadaniem konkursowym było zaprojektowanie plakatu, który pokaże, że jeśli dziecko nie może wychowywać się w rodzinie biologicznej, to najlepszym dla niego wyjściem jest rodzina zastępcza – podkreślał Tomasz Polkowski, prezes Towarzystwa „Nasz Dom”, które jest patronem głównym tej edycji konkursu. – Nie chodzi nam jednak o deprecjonowanie domów dziecka, ale pokazanie, że rodzina zastępcza jest lepsza – dodał Tomasz Polkowski.

Zima z poligrafią W dniach 11-14 stycznia 2012 roku przedstawiciele polskiej branży poligraficznej już po raz trzynasty spotkają się na Zimowej Konferencji Poligraficznej organizowanej w Bukowinie Tatrzańskiej przez Szczecińską Agencję Edukacyjną. Tym razem jej motywem przewodnim będą zapowiedzi producentów i dostawców dotyczące zbliżających się targów drupa 2012. Konferencji będą towarzyszyć 7. zawody poligrafów w narciarstwie alpejskim o puchar firmy Michael Huber Polska.


W Chinach Zgodnie z najnowszym raportem opublikowanym przez dom mediowy MPG spadki w branży outdoorowej nie zatrzymały się. Mimo wyborów parlamentarnych całym okresie od początku 2011 roku wydatki na reklamę zewnętrzną spadły o 6 %, co szacuje się na 397 mln złotych. Spadki, jakie są obserwowane od początku 2011 roku mogą stanowić pochodną stopniowego oczyszczania dużych miast z nośników reklamowych. Oprócz wydatków spadła również liczba sprzedanych tablic. Ze wszystkich typów nośników outdoorowych największe, dwunastoprocentowe spadki wystąpiły w odniesieniu do billboardów. Cały rynek reklamy zewnętrznej zanotował, w porównaniu do analogicznego okresu 2010, trzyprocentowy spadek liczby sprzedanych tablic. Mimo że reklama outdoorowa, obok radiowej, kinowej i prasowej wykazuje spadek, to ogólnie rynek reklamy na przestrzeni trzech pierwszych kwartałów 2011 roku wzrósł o 7,4 % w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym.

Zapachy spod wiaty

Jedyny magazyn stworzony specjalnie dla wszystkich sektorów rynku

komunikacji wizualnej! Okładka: www.fotolia.com

Design i layout: Robert Sabolovic, Agencja Reklamowa Zeitmass DTP: Magdalena Brzozowska

© AMS

Ruszyła kolejna niestandardowa kampania reklamowa na nośnikach AMS. O tym, jak pachną święta Bożego Narodzenia, można przekonać się na kilkuset wiatach przystankowych w 8 głównych miastach Polski. Unosi się w nich zapach goździków – kojarzony z piernikami i ze świąteczną atmosferą. Taką niestandardową kampanię reklamową wykorzystuje portal Allegro do promocji świątecznych zakupów na swoim portalu aukcyjnym. – Już po raz drugi realizujemy niestandardową kampanię z wykorzystaniem aromamarketingu – mówi Małgorzata Augustyniak, wiceprezes AMS. – Miesiąc temu na naszych nośnikach, po raz pierwszy w Polsce, unosił się zapach ciasta, który promował poznańskie rogale. Kampania okazała się wielkim sukcesem czego dowodem jest kolejne „pachnące” zlecenie. Kampania z użyciem pachnących plakatów potrwa do połowy grudnia i jest częścią ogólnopolskiej kampanii reklamowej klienta

Źródło: Kantar Media, I-IX 2011. Struktura sprzedanych tablic wg rodzajów w okresie I-IX 2011.

Papier na okładkę: Novatech 250g/m2, firmy Antalis Poland Papier na wnętrze: Novatech 115 g, dystrybutor: Antalis Poland

Druk: Drukarnia Paw-Druk, wydrukowano na maszynie Komori Lithrone L-528EM + C

Ilość kolorów: CMYK. Uszlachetnienie: Folia (BOPP o grubości 0,024 mm) Follak Sp. z o.o.


Visual News POLSKIE PERŁY Firma AMS została laureatem IX edycji rankingu przedsiębiorstw „Perły Polskiej Gospodarki” w kategorii Perły Duże. Ranking ten uznawany jest za najbardziej obiektywny barometr polskiej gospodarki. AMS został wyróżniony „za konsekwentną realizację polityki i strategii przedsiębiorstwa oraz pozycję lidera wśród najbardziej dynamicznych i najbardziej efektywnych przedsiębiorstw w Polsce”. Od 9 lat magazyn ekonomiczny „Polish Market” we współpracy z Instytutem Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk analizuje wyniki finansowe największych podmiotów gospodarczych działających w Polsce. Honorowy patronat nad tym prestiżowym przedsięwzięciem od początku sprawuje prezes Polskiej Akademii Nauk i Minister Gospodarki.

V9 to autorski dom kultury tworzony przez vlepvnet, miejsce sprofilowane na sztukę uliczną, miejską i pozamiejską w jej najodważniejszych przejawach. Odbywają się tam liczne wystawy artystów z okolic ulicznego postvandalizmu, a także warsztaty z technik i strategii sztuki ulicy, wykłady i wesołe imprezy. Obecnie można tam oglądać wystawę Michała Škapy „the great adventures of mr.spray”, który reprezentuje ekspresyjne skrzydło czeskiego graffiti. Oprócz rysunków i prac aerografem tworzy plakaty, ilustracje, okładki, projektuje strony internetowe, a także czcionki.

SPECYFICZNE CHOINKI Rozpoczęła się świąteczna kampania reklamowa Orange Combo, którą przygotowały firmy Leo Burnett i MEC. Kreacja pokazuje charakterystyczne choinki użytkowników tej usługi, pod którymi musi być o wiele więcej miejsca na prezenty. Akcja reklamowa obejmuje telewizję, radio, Internet, prasę, kina i outdoor.

DLA CHCĄCYCH

Z miłości

© wirtualnemedia.pl

© mediarun.pl

Od początku listopada do końca grudnia na terenie Warszawy będzie trwała kapania outdoorowa promująca wejście na polski rynek nowej, szwedzkiej sieci multimarketów Jula. Kreację kampanii przygotowała agencja Spook, a za PR odpowiedzialna jest Telma Group Communications. Z kolei zakupem mediów zajął się dom mediowy Equinox. Akcja obejmie 100 billboardów na terenie Warszawy, a także będzie prowadzona w radiu oraz w Internecie.

ZGŁOSZENIA OTWARTE Oficjalnie otwarto zgłoszenia do kolejnej edycji konkursu Clio Awards. Prace w 13 kategoriach można nadsyłać do 20 stycznia przyszłego roku.

8

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

W swojej najnowszej kampanii Benetton wykorzystał wizerunek Ojca Świętego. Na powstałym w wyniku fotomontażu plakacie papież całuje imama meczetu Al-Azhar w Kairze Ahmeda al-Tajeba. Celem kampanii było zwalczanie nienawiści w każdej formie. Na plakatach znaleźli się również Barack Obama i chiński przywódca Hu Jintao oraz Hugo Chavez, premier Izraela Benjaminem Netanjahu, lider Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem, jak również prezydent Francji Nicolas Sarkozy i kanclerz Niemiec Angela Merkel. Po tym jak Watykan zaprotestował przeciw wykorzystaniu twarzy Ojca Świętego w reklamie, firma zdecydowała się wycofać tę kreację z kampanii. W swoim oświadczeniu napisała: „Jest nam przykro, że wykorzystanie wizerunku papieża i imama zraniło wrażliwość wiernych. Na potwierdzenie naszych uczuć postanowiliśmy natychmiast wycofać ten obraz”. Reklama zaczęła jednak żyć swoim życiem za sprawą polskich internautów, którzy stworzyli fotomontaż na wzór kreacji włoskiej firmy – tym razem z twarzami Jarosława Kaczyńskiego i Anny Grodzkiej.

© v9

V9


BANER / FOLIA / PLAKAT od 16 zł za m2

Pier wsza profesjonalna druk arnia wielkoformatowa

100szt. FOLDER 4str. A4 220 zł

10%

WIZY TÓWKI 11 zł / KOPERT Y 185 zł / NOTESY 255 zł

Z okazji czwartej edycji festiwalu sztuki kobiet No Women No Art obiekty poznańskiej przestrzeni miejskiej zostały ubrane w różowo-fioletowe włóczkowe wdzianka. Ten street artowy projekt został stworzony przez mieszkającą na stałe w Nowym Jorku Agatę Oleksiak. Artystka ubiera we wdzianka z włóczki różne obiekty w przestrzeni miejskiej. Jej najbardziej rozpoznawalna praca to okrycie dla słynnego byka stojącego na nowojorskiej Wall Street. Pierwszym obiektem, który zyskał wełniany „sweterek” był słynny pomnik symbolu gwary poznańskiej – Starego Marycha. Następnie artystka ubrała również samochody, które będzie można podziwiać na parkingach buforowych np. w pobliżu Centrum Kultury Zamek.

w w w.wdpolsk a.pl

Na drutach

Druk c yfrow y i offsetow y w 24h on-line w w w.wdpolsk a.pl

© twójoutdoor.pl

— reklama —

Grupa Ströer i Cityboard Media postanowiły wspólnie zainicjować projekt, którego celem jest przybliżenie zalet reklamy zewnętrznej. Został przedstawiony 15 listopada w Warszawie podczas wspólnej konferencji prasowej. Realizowana we współpracy kampania pod hasłem Pokaż się! ma na celu przybliżenie małym i średnim przedsiębiorstwom efektywności outdooru w docieraniu do konsumentów produktów i usług, tak na poziomie ogólnopolskim, jak i lokalnym, kierując ich klientów np. do sklepów, czy punktów usługowych. Kampanii towarzyszy sześć projektów plakatów, posługujących się hasłami przedstawiającymi wybrane cechy reklamy zewnętrznej tj. „Pracuję 24 godziny na dobę”, „Nie dam się wyłączyć”, Przyciągam wzrok” itp. Kampanię uzupełnia platforma internetowa dostępna pod adresem www.twójoutdoor.pl, na której znaleźć można odpowiedzi na wiele istotnych pytań oraz konkretne case studies z zakresu skuteczności outdooru. Prelegentami warszawskiej konferencji prasowej byli: Marta Bryła-Gozdyra reprezentująca Cityboard Media, Adam Tkaczyk z Grupy Ströer oraz niezależny ekspert z zakresu OOH – Dariusz Kubuj, który na zlecenie obu firm przeprowadził badania efektywności kampanii outdoorowych, zaprezentował podczas konferencji wyniki swoich analiz.

rabatu na star t

Druk wielkoformatow y w 48h on-line w w w.banerpolsk a.pl

Wspólna inicjatywa


© adsoftheworld.com

Rozmiar ma znaczenie

IENT

M A B

ŚwiatKreacji

Jak wypromować specjalną kolekcję miniaturowych żołnierzyków? Okazuje się, że najprostsze pomysły są najlepsze. Wystarczy zastąpić je żywymi ludźmi naśladującymi zabawki.

© www.marketing-news.pl

Agencja: Age Isobar Kraj: São Paulo, Brazylia

Marchewkowa bomba Na terenie całego Krakowa rozmieszczono 1000 bomb zegarowych. Na szczęście nie ma powodu do obaw, gdyż wszystkie urządzenia zostały skonstruowane z marchewek! Nietypowe bomby odliczały czas do rozpoczęcia działalności portalu jamamto.pl.

Serowe bramka Jak rozstrzygnąć odwieczny spór na temat kształtu ulubionych chrupek? Producent serowych przekąsek OLW Cheez Doodles postanowił rozwiązać ten problem zdając się na wybór klientów. Specjalna bramka w centrum Sztokholmu pozwoliła sprawnie policzyć miłośników każdej z opcji. Agencja: JMW Kraj: Sztokholm, Szwecja

To czego nie widać Plakat czy książka? Z pozoru klasyczny plakat filmowy, dla uważnego obserwatora, może okazać się prawdziwą niespodzianką – książką ukrytą w plakacie. Kraj: Nowa Zelandia

© invisiblered.blogspot.com

© invisiblered.blogspot.com

© ibelieveinadv.com

Agencja: jamamto.com Kraj: Kraków, Polska

Duuuże frytki Duża firma – duża kampania. McDonald’s zadbał o to, aby reklama „Najlepszych frytek na świecie” była widoczna z odległości paru kilometrów. Agencja: Leo Burnett Chicago Kraj: Chicago, Stany Zjednoczone

10

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11


© adsoftheworld.com

R E U R

L A L I Odjazdowy bilet

Tatuaże, z motywem motocykla, zaprojektowane na największe Targi Motoryzacyjne w Brazylii sprawdziły się nie tylko jako ozdoba, ale także jako nowatorski bilet wstępu na imprezę. Agencja: Age Isobar Kraj: São Paulo, Brazylia

G

Pomysł dość wstrząsający, ale w tym przypadku niezwykle skuteczny. Nic nie zwróci bardziej uwagi przechodnia na tematykę samobójstw, niż imitacje ciał pozostawione w różnych punktach miasta. Agencja: Vital Action Kraj: Vancouver, Kanada

© mpk.poznan.pl

© adsoftheworld.com

© creativeguerrillamarketing.com

Fałszywe ciała

Have a nice tey Podczas międzynarodowego Dnia Życzliwości, poznańskie MPK przy współpracy z IKEĄ i grupą I Love Poznań, chcąc wynagrodzić mieszkańcom utrudnienia w komunikacji miejskiej, na jakie ostatnio napotykają, rozdawało przypinki oraz maskotki wywołując niejeden uśmiech. Kraj: Poznań, Polska Niebieski głos

Jedzie czy stoi? Firma MercedesBenz przy pomocy trójwymiarowych modeli otoczenia starała się stworzyć złudzenie ruchu i tym samym ukazać sportowy charakter auta. Agencja: BBDO Kraj: Toronto, Kanada

© www.coloribus.com

Dynamiczny postój Tunezja świętuje! Główny operator telefonii komórkowej zainspirowany tuszem wykorzystanym podczas pierwszych wolnych wyborów, na jeden dzień zmienił kolor swojego logo również na niebieski. Agencja: JWT Tunis Kraj: Tunezja

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

11


Druk LFP na tekstyliach

Tekstylni wychodzą z krzaków* TEKST ANGELA STARCK

© EMG

W ostatnim czasie druk na tekstyliach techniką cyfrową rozwija się coraz dynamiczniej. Gwarancją sukcesu tego sektora jest przede wszystkim ekologiczność zadruku tkanin i duża różnorodność potencjalnych zastosowań. Kolejne, pojawiające się na rynku innowacje pozwalają na poszerzenie horyzontów wyobraźni „tekstylnych”, co sprawia, że nad tą – stosunkowo młodą – branżą „świeci słońce” i nic nie zapowiada zmiany aury.

* „W krzakach siedzą tekstylni, gryzą palce bezsilni, zaklinają deszcz (…)” – fragment piosenki Zbigniewa Wodeckiego „Chałupy welcome to” (przyp. red.).

12

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11


OBRÓBKA WSTĘPNA Przygotowanie tkanin do zadruku techniką inkjetową obejmuje szereg etapów, jak: czyszczenie podłoża, podklejanie delikatnego materiału trwalszym nośnikiem (kaszerowanie), usuwanie pozostałych luźnych włókien (które mogą spowodować zapchanie głowic drukujących) czy – w zależności od rodzaju podłoża i typu aplikacji – pokrycie tkaniny dodatkową warstwą. Proces obróbki wstępnej leży zazwyczaj w gestii producenta podłoża i ma wpływ na wiele cech tkaniny, głównie na to, jak będzie „zachowywała się” podczas zadruku. Przygotowanie podłoża warunkuje na przykład trwałość materiału, odporność na promieniowanie UV, możliwą do zastosowania gamę

© EMG

Wprawdzie przy dużych nakładach przewagę cenową w dalszym ciągu ma sitodruk, tradycyjnie stosowany do zadruku tekstyliów, ale w przypadku krótkich, personalizowanych serii, pierwsze miejsce należy już do druku techniką cyfrową. Paleta zastosowań druku na tekstyliach obejmuje druk bannerów, flag, elementów dekoracji wnętrz, jak zasłony, dywany i tapicerka, a także scenografii teatralnej i ubrań. Zadruk tkanin jest przy tym względnie prostą, szybką i opłacalną techniką – nic więc dziwnego, że zyskuje coraz większe grono zwolenników. Zwłaszcza w sektorze soft signage wielu dostawców oczekuje rosnącego popytu na tego typu aplikacje. Bannery wykonane z tekstyliów są dużo bardziej przyjazne środowisku zarówno jeśli chodzi o produkcję, jak i o utylizację – tkaniny można bowiem z łatwością poddać recyklingowi. Do tego dochodzą aspekty praktyczne. Tekstylia są dużo lżejsze w porównaniu z powszechnie stosowanymi podłożami bannerowymi, dzięki czemu ich instalacja i demontaż są łatwiejsze. Nawet w tradycyjnie ukierunkowanym przemyśle modowym wzrosło zapotrzebowanie na materiały zadrukowane w technologii cyfrowej, które można produkować w małych nakładach, szybko i opłacalnie. Druk na tekstyliach zyskał wiernych fanów wśród projektantów, którzy mogą niemal do woli testować swoje kreatywne pomysły, drukując krótkie serie nowych wzorów tkanin. Istotnym aspektem, który przyczynił się do sukcesu druku na tekstyliach, był ekologiczny charakter tej technologii. Do zadruku tkanin stosuje się z reguły bezzapachowe tusze wodne, które uchodzą za nieinwazyjne dla środowiska naturalnego. Pod względem technicznym druk na tekstyliach, który odbywa się na maszynach inkjetowych, przy wykorzystaniu głowic piezo, jest dość skomplikowanym procesem. Każdy rodzaj podłoża wymaga bowiem stosowania odpowiedniego tuszu i metody zadruku, różne są także techniki wstępnego przygotowania medium do druku.

Tkaniny do użytku domowego można zadrukowywać wedle upodobań konsumentów. Paleta wzorów jest niemal nieograniczona.

kolorystyczną czy ostrość zadruku. Każda tkanina – w zależności od tego, w jaki sposób została przygotowana – niesie ze sobą pewne ograniczenia, które muszą zostać wzięte pod uwagę przy dobieraniu podłoża do konkretnego zlecenia. Działa to również w drugą stronę – sposób przygotowania podłoża zależy od tego, w jaki sposób będzie użytkowana aplikacja. Jeśli tkanina ma zawisnąć jako dekoracja podczas imprezy masowej, muszą zostać spełnione wymagania dotyczące ochrony przeciwpożarowej. Tkanina do produkcji flag czy kurtyn powinna zostać przygotowana tak, aby uzyskać odporność na rozrywanie czy zginanie. Tekstylia, które mają zostać umieszczone na zewnątrz muszą być odporne na warunki atmosferyczne, a te służące dekoracji – łatwo poddawać się regularnemu czyszczeniu i konserwacji. Ważne jest, by uwzględnić to, co będzie działo się z tkaniną na kolejnych etapach produkcji – czy będzie szyta, obrębiana, sklejana lub oczkowana. MASZYNY I PODŁOŻA Na rynku dostępnych jest wiele maszyn do druku na tekstyliach, dostosowanych do różnych typów podłoży. Druk odbywa się zazwyczaj albo metodą transferu sublimacyjnego, albo bezpośrednio na tkaninie. Również stosowane tusze różnią się w zależności od maszyny i typu materiału. Tkaniny syntetyczne, takie jak poliester, poliamid, trójoctany i materiały mieszane z co najmniej 60-proc. domieszką włókien sztucznych

są łatwe zarówno w druku sublimacyjnym, jak i zadruku bezpośrednim. Niektórych podłoży, jak na przykład dywanów czy filcu, w ogóle nie da się zadrukować metodą bezpośrednią – można jedynie poddać je drukowi sublimacyjnemu. Przy transferze sublimacyjnym tusz zostaje najpierw nadrukowany na papierze przedrukowym. Następnie papier poddawany jest obróbce w maszynie transferowej w temperaturze od 190 do 200°C, dzięki czemu cząsteczki tuszu zostają uwolnione z powierzchni papieru przedrukowego i wiążą się z tkaniną. Z uwagi na wysoką temperaturę, w jakiej następuje sublimacja, metody tej nie można stosować w przypadku wrażliwych tkanin, jak na przykład jedwab. Transfer sublimacyjny pozwala na wyprodukowanie trwałych, odpornych na uszkodzenia chemiczne i mechaniczne aplikacji, które cechuje nawet sześciomiesięczna trwałość w zastosowaniach zewnętrznych. Zaletą tej techniki druku jest możliwość uzyskania wyrazistych kolorów i ostrego tekstu. Problemy mogą sprawiać jedynie podłoża o ciemnym kolorze. DRUK BEZPOŚREDNI Metodą druku bezpośredniego produkowane są aplikacje na materiałach syntetycznych i tkaninach mieszanych, zadrukowywane za pomocą tuszy sublimacyjnych i dyspersyjnych. Technika ta jest popularna zwłaszcza wśród producentów flag, ponieważ daje możliwość nadrukowania

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

13


© Heytex

© EMG

wiskozie, lnie i jedwabiu najlepiej sprawdzają się tusze reakcyjne, z kolei do zadruku wełny stosowane są przede wszystkim tusze kwasowe. Zadruk bezpośredni na maszynach inkjetowych wymaga zastosowania dodatkowego powlekania, aby uzyskać lepszą reprodukcję barw i większą trwałość wydruku. Po zadrukowaniu tkaniny tusz utwardza się za pomocą gorącej pary wodnej, dzięki czemu cząsteczki tuszu wiążą się trwale z włóknami podłoża. Jeśli do zadruku stosuje się tusze kwasowe, tkanina musi trafić dodatkowo do zimnej kąpieli alkalicznej.

Podłoże HEYblue marki Heytex nadaje się do zastosowań zewnętrznych z uwagi na swoją wytrzymałość.

obrazu, który będzie widoczny na obu stronach tkaniny. Aplikacje wydrukowane metodą bezpośrednią trzeba utwardzić za pomocą kalandra. Wstępne przygotowanie materiału nie jest konieczne, ale zalecane – dzięki temu można uzyskać dużo lepsze efekty w druku – zwłaszcza przy wykorzystaniu tuszy dyspersyjnych. Druk bezpośredni ma nad

transferem sublimacyjnym tę przewagę, że pozwala zaoszczędzić tusz, a w efekcie daje bardziej nasycone kolory nawet na ciemnych podłożach. Tkaniny z włókien naturalnych zadrukowuje się zazwyczaj metodą bezpośrednią, przy użyciu odpowiednich tuszy wodnych, które najlepiej wiążą się z tekstyliami. W druku na bawełnie,

© Durst

Kreacja z kolekcji projektantki mody Kathariny Kubiak. Cyfrowo zadrukowane tkaniny to idealny materiał do tworzenia pojedynczych modeli i limitowanych serii ubrań.

Ploter tekstylny Kappa 180 marki Durst to najszybsze urządzenie swojej klasy – drukuje do 320 m 2/godz.

14

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

UNIWERSALNE ZASTOSOWANIE Wodne tusze pigmentowe nowej generacji są uniwersalne – nadają się do bezpośredniego zadruku wielu rodzajów tkanin, od bawełny, poprzez materiały mieszane, aż po podłoża syntetyczne. Producenci tuszy oferują coraz większą paletę możliwości – korzystanie z dwunastu różnych kolorów nie jest już niczym niezwykłym. W większości maszyn można drukować nie tylko barwami CMYK, lecz także kolorami dodatkowymi, jak light magenta czy light cyan. Często stosowanym kolorem jest również biel, która służy jako poddruk w przypadku ciemnych tkanin. W obliczu takiej różnorodności zastosowań oraz bogatej oferty tkanin do zadruku, nie dziwi fakt, że branża już od wielu lat pracuje nad stworzeniem możliwie jak najbardziej uniwersalnego tuszu wodnego. Tusze pigmentowe do druku na tekstyliach to przyszłościowy produkt, dlatego stale trwają badania nad opracowaniem receptury pozwalającej na zwiększenie skali ich zastosowania. Ponieważ tusze pigmentowe nie wsiąkają w materiał, ale tworzą na jego powierzchni jednolitą warstwę, problemem pozostaje kwestia faktury zadrukowanego podłoża. Dużym zainteresowaniem branży cieszą się innowacyjne tusze sublimacyjne na bazie wody Sawgrass M, którymi można zadrukowywać każdy rodzaj tekstyliów, a także inne podłoża, jak: PET, skórę, papier, winyl, płótno czy papier syntetyczny. Ponadto tusze te są postrzegane jako bardzo trwałe i dlatego stosuje się je przede wszystkim w druku aplikacji zewnętrznych. NAJNOWSZE SYSTEMY DRUKUJĄCE Rosnącą popularność druku na tekstyliach potwierdza również szereg nowych maszyn drukujących przeznaczonych specjalnie dla tego rynku. W ramach tegorocznych targów Fespa swoje rozwiązania do zadruku tkanin przedstawiły takie firmy, jak: Agfa Graphics, AzonGermany, Durst, EFI, Mimaki, Multiplot, Mutoh czy Stork. Dla firmy Durst rynek druku na tekstyliach stanowi jeszcze nieznany teren – stosunkowo niedawno producent wprowadził swoją


© Mimaki

INSPI RACJE Wybierać mądrze

© Mimaki

Ploter hybrydowy Mimaki JV34-260 może zadrukowywać nie tylko tekstylia, ale i inne podłoża.

© HP

Nawet dokonywanie znaczących inwestycji kapitałowych w „tłustych latach” wymaga dobrego przemyślenia. Wybory są tym trudniejsza, a niebezpieczeństwo większe, gdy żyjemy w czasie kryzysu. Możemy wiele stracić, nawet pozornie będąc ostrożnym. Tekst: Joerg-Peter Kober*

Maszyna Teleios Grande 3.2M firmy Multiplot to rozwiązanie dla mniejszych zleceń – prędkość 120 m 2 / godz. i zewnętrzny moduł utwardzający to najważniejsze cechy urządzenia.

© d.gen

Ploter Viper TX Professional 65”/90” marki Mutoh posiada wbudowany moduł myjący oraz system suszenia wydruków.

pierwszą maszynę do zadruku tkanin, model Kappa 180. Urządzenie, które posiada wbudowany system myjący i suszący, zadrukowuje różne rodzaje podłoży z prędkością do 320 m2/godz., wykorzystując tusze reakcyjne, kwasowe i dyspersyjne. Tę samą klasę prędkości reprezentuje najszybszy na rynku ploter tekstylny Spehene firmy Stork, który drukuje do 550 m2/godz. Urządzenie posiada wbudowany moduł suszący; drukuje tyszami reakcyjnymi Nebula marki Stork. W portfolio firmy Multiplot znajduje się maszyna Teleios Grande 3.2M, który drukuje do 120 m2/godz. techniką bezpośrednią. Ploter korzysta z tuszy pigmentowych i dyspersyjnych, wykonując bezpośredni zadruk na tkaninach. Moduł utwardzający znajduje się na zewnątrz maszyny, jest z nią jednak zintegrowany. Nieco mniej wydajny jest ploter proponowany przez firmę AzonGermany – IQ G4 – który drukuje w technologii sublimacyjnej z maksymalną prędkością 91 m2/godz. Zaletą urządzenia jest wbudowany kalander. Do realizacji mniejszych zleceń wystarczy ploter Viper TX Professional 65”/90” marki Mutoh, który drukuje 32 m2/godz. Urządzenie posiada wbudowany moduł myjący oraz system suszenia wydruków. Korzysta z tuszy dyspersyjnych. Interesująco przedstawia się także propozycja Mimaki – ploter hybrydowy JV34-260 – który może zadrukowywać nie tylko tekstylia, ale i inne podłoża. Maszyna drukuje tuszami wodnymi, solwentowymi i sublimacyjnymi. Produkuje aplikacje o szerokości do 2,6 m, pracując z maksymalną prędkością 30 m2/godz.

Oczywiście, jeśli Twoja firma ma już dokładnie sprecyzowane potrzeby zakupu nowego urządzenia – jak nowa grupa klientów, chęć ekspansji nowych rynków czy poszerzenia portfolio produktów – to nie ma się co zastanawiać. Wyzwaniem staje się jednak odpowiedź na pytanie w co inwestować. W druk płaski czy na rolę? UV, solwent czy tusze na bazie wody? Czy zdecydować się na zakup urządzenia oferującego szeroki zakres usług i możliwości czy wykonać mniejszy, bardziej skromny krok? W podjęciu niektórych z tych decyzji może pomóc rozmowa z dotychczasowymi klientami, którzy stanowią źródło wiedzy na temat końcowego wykorzystania produktu, a także miernik zapotrzebowania handlowego. Inne czynniki, które należy wziąć pod uwagę podejmując ważne decyzje to możliwość redukcji kosztów produkcji, zwiększenia szybkości realizacji czy wydłużenie czasu eksploatacji sprzętu. Istotną kwestię stanowi czy mamy zapotrzebowanie na druk w kolorze lub zadruk elementów wystroju wnętrz dla sklepów detalicznych, a także nasze nastawienie wobec inicjatyw przyjaznych środowisku. Zrozumienie potrzeb klientów pomoże określić czego potrzebujemy, gdyż należy założyć, że nie są one indywidualne i unikalne dla naszych odbiorów, a co za tym idzie mogę służyć jako barometry czy kompasy. Dzisiejsze cyfrowe drukarki atramentowe oferują wysoką jakość, niezawodność, uniwersalność i wydajność, dlatego te czynniki nie odgrywają decydującej roli tak, jak to miało miejsce w przeszłości. Dziś pytania odnoszą się do aplikacji, popytu na produkt i prognozowania ilości zleceń. Decydując się na rynek podłoży elastycznych czy sztywnych należy podjąć kolejne decyzje. Może się okazać jednak, że najlepszym rozwiązaniem dla nas będzie urządzenie pracujące na obu typach podłoży, dzięki któremu zadruk samoprzylepnych aplikacji samochodowych oraz nośników POS może zostać wykonany na tej samej maszynie. Jedną z ostatnich kwestii, która należy wziąć pod uwagę jest lokalizacja firmy, gdyż dla odpowiedniego rozwoju firmy jest niezbędne, aby mieć pewność, że wybrane tuszę oraz podłoża są dostępne w sprzedaży. *Autor pracuje w firmie HP na stanowisku Sign & Display Marketing Managera, jest odpowiedzialny za Europę Centralną i Wschodnią.

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

15


Druk na tekstyliach

Tekstylia od podszewki TEKST KATARZYNA S. NOWAK

Zasadniczo można wyróżnić dwa główne obszary zastosowania tekstyliów. Po pierwsze, ludzkie ciało potrzebuje ochrony przed zimnem, gorącem i wilgocią – tkaniny są sposobem ochrony ciała oraz zapewnieniem przetrwania. Po drugie, każda społeczność używa tkaniny do komunikowania się, budowania własnej tożsamości, a także odróżnienia się od innych – poprzez użycie różnych tekstur, kolorów czy wzorów. Z tą drugą funkcją łączy się naturalnie komunikacja marketingowa, której narzędziem jest zadruk reklamowy tekstyliów. Nowe trendy, tendencje i innowacje w tej branży staraliśmy się poznać od podszewki dzięki Karolinie Kurpisz-Kasprzak, dyrektor firmy Promopolska.

Karolina Kurpisz-Kasprzak: Sytuacja z roku na rok jest coraz lepsza. Firmy coraz częściej decydują się na tą formę znakowania ze względu na dużą estetyczność druku i jego niskie koszty. V.C.: W jakich sektorach rynku jest wykorzystywany komercyjny druk na tekstyliach? K.K-K.: W bardzo różnych. Począwszy od małych prywatnych restauracji po ogromne sieci hotelowe. Na druk na tekstyliach decydują się również banki, firmy budowlane, firmy przewozowe, firmy ubezpieczeniowe, biura turystyczne, ośrodki sportowe, urzędy miast, firmy z branży motoryzacyjnej i wiele innych. V.C.: Gdzie tkwi potencjał komunikacji wizualnej za pomocą reklamowego druku na tekstyliach? K.K-K.: To wszystko zależy od konkretnego nadruku i celu jaki chce osiągnąć firma. Niektóre firmy decydują się na druk o charakterze czysto informacyjnym umieszczając jedynie adres strony www. Inne działają na wyobraźnię potencjalnego Klienta poprzez prowokujące hasła reklamowe, a jeszcze inny cel mają organizatorzy imprez masowych, którzy poprzez druk na tekstyliach chcą upamiętnić imprezę i rozpowszechnić ją. Komunikacja za pomocą druku na tekstyliach ma jednak jeden podstawowy cel – pomoc w zapamiętaniu firmy. Potencjał tym większy im do większej ilości odbiorców dotrze i im oryginalniejszy pomysł na druk. V.C.: Jak skład oraz kolor tkanin wpływa na jakość druku oraz zużycie farby drukarskiej? K.K-K.: Skład tkaniny nie ma większego wpływu na

16

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

jakość wydruku, aczkolwiek struktura materiału ma wpływ na zużycie farby drukarskiej. Kolor tkaniny ma decydujący wpływ dla osiągnięcia kontrastu. Na innym podłożu niż biały kolor trzeba dokładać lity kolor podkładowy (zazwyczaj biały). V.C.: Jakie ograniczenia posiada reklamowy druk na tekstyliach i jak są one rozwiązywane? K.K-K.: Nie ma żadnych ograniczeń technicznych. Rozwiązanie ewentualnych problemów polega na wykonaniu kilku prób. V.C.: Czy haft, flock oraz inne techniki zdobienia tekstyliów zastąpią tradycyjny druk reklamowy na tekstyliach? K.K-K.: Nie ma takiej obawy. Zdobienie tekstyliów tradycyjnym drukiem jest jedną z najbardziej popularnych form znakowania. Równocześnie – jedną z tańszych. Dobrze wykonany druk jest również bardzo estetyczny i trwały. Są rodzaje tkanin, na których wykonanie tradycyjnego druku jest utrudnione. Dlatego haft, flock i druk świetnie się uzupełniają. Dla wszystkich tych form znakowania jest miejsce na rynku. V.C.: Czy tkaniny mają potencjał zastąpienia innych podłoży do zadruku? W jakich zastosowaniach i sektorach rynku? K.K-K.: Tekstylia mają potencjał – szczególnie w sytuacjach, gdy Klientowi zależy na dotarciu do dużej ilości odbiorców przy niewielkich kosztach i krótkim terminie realizacji. V.C.: Czy posiadają Państwo w swej ofercie rozwiązania stworzone specjalnie z myślą o Euro 2012 ?

K.K-K.: Współpracujemy z producentem, który ma licencję na używanie logotypu EURO 2012. Mamy w ofercie między innymi gadżety dla kibica, czapki i koszulki w barwach narodowych. V.C.: Reklamowy druk na tekstyliach – cyfrowy czy offsetowy? K.K-K.: Ani cyfrowy ani offsetowy. Tylko sitodruk. Wydruki cyfrowe na tkaninach nie są trwałe, są kosztowne i czasochłonne Wydruki cyfrowe stosuję się głownie do wydruków wielkoformatowych (flagi, banery, itp.). Wydruki offsetowe nie mają zastosowania na tkaninach. Stosuje się go między innymi przy druku gazet, książek i ulotek. V.C.: Jakie są innowacje i trendy ostatniego roku w dziedzinie reklamowego druku na tekstyliach? K.K-K.: Duża grupa Klientów wciąż najchętniej korzysta z sitodruku. Jednak coraz częściej pytają oni o inne rozwiązania typu flock czy flex. © Fotolia

VISUAL COMMUNICATION: Jaka jest sytuacja polskiego rynku reklamowego druku na tekstyliach?


Druk na tekstyliach

Po sześćdziesiątce TEKST KATARZYNA S. NOWAK

© ITMA

Odbywająca się co 4 lata ITMA jest największą na świecie międzynarodową wystawą maszyn włókienniczych i odzieżowych. W tym roku, w Barcelonie świętowano 60- lecie targów będących odpowiedzią na żądania przemysłu dotyczące stworzenia wszechstronnej, jednolitej platformy, z której korzyści czerpać będą zarówno producenci wyrobów włókienniczych, jak i odzieżowych. Na targach byli obecni nie tylko producenci tkanin, ale przedstawiciele branży poligraficznej zajmującej się zadrukiem i zdobieniem tekstyliów.

W ostatniej, odbywającej się w 2007 roku edycji targów ITMA, uczestniczyło ponad 1400 firm prezentujących swoje najlepsze rozwiązania oraz tysiące potencjalnych nabywców. W tym roku targi miały miejsce w Barcelonie w dniach od 22 do 29 września. Organizowane przez Cematex oraz MP International Pte Ltd wydarzenie zainicjowało nowy rozdział poświęcony włóknom i przędzy, tworząc wszechstronną, jednolitą platformę wymiany doświadczeń producentów wyrobów włókienniczych, specjalistów z branży odzieżowej oraz dostawców druku na tekstyliach. Pawilon Włókna i Przędzy zorganizowano również dla potrzeb sektora badawczo-naukowego, w tym centrów badawczych, instytucji i stowarzyszeń, które będą miały możliwość zaprezentowania swoich projektów i programów. Ponadto, ITMA stanie się okazją do zaistnienia dla nowych inicjatyw, w tym inauguracyjnego Światowego Szczytu Tekstylnego, Konferencji nt. Tekstyliów

Zaawansowanych i Pawilonu Badawczo-Naukowego. Przemawiając podczas konferencji prasowej zorganizowanej z okazji otwarcia targów, Stephen Combes, przewodniczący Cematex powiedział: „Innowacja jest kluczem do sukcesu ITMA. Z edycji na edycję nasi wystawcy przekraczają ograniczenia technologiczne a uczestnicy zwiększają swoją świadomość branży”. To właśnie badania i edukacja stały się głównym tematem prezentacji i prelekcji w pawilonie Research & Education, gdzie można było spotkać naukowców z 47 uniwersytetów z 20 krajów. Z kolei tematem przewodnim 16. edycji ITMA była sztuka innowacji, która stała się przedmiotem wielu eventów skupionych wokół targów. Można wymienić tutaj: światowy szczyt World Textile Summit, poświęcony zrównoważonemu rozwojowi Sustainable Textile Leaders, dedykowany dla chemików Textile Dyestuff and Chemical Leaders Forum, IFAI Advanced Textiles Europe 2011 oraz adresowany do

młodych przedsiębiorców Young Entrepreneurs of Textile International Meeting. PODSUMOWANIE W tym roku podczas targów ITMA zaprezentowało się 1350 wystawców z 45 krajów. Zajmujący powierzchnię 90240 m 2 wystawcy zostali podzielenie na 18 sektorów, wśród których można wymienić przędzę, włókna, dzianinę, barwniki, haft, ale również oprogramowanie do urządzeń, narzędzia internetowe, edukację czy recyklizację. Sektor druku, barwienia oraz wykończenia zajmował 30 % powierzchni wystawowej. Jeśli chodzi o ilość wystawców, to najbardziej liczna była włoska reprezentacja, gdyż na targach wystawiały się aż 322 firmy, zajmując łączną powierzchnię ponad 20 tys. m 2. Kolejne miejsca zajęły Niemcy z powierzchnią ponad 18 tys. m 2 oraz Szwajcaria – ponad 6 tys. m 2. Wystawa gościła przedstawicieli 40 stowarzyszeń z całego świata oraz zwiedzających z 120 krajów.

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

17


Druk na tekstyliach

Rezolutnie z rezonansem OPRACOWANIE KATARZYNA S. NOWAK

Owocem zintegrowania LED-owego oświetlenia Philipsa z tekstylnymi rozwiązaniami firmy Kvadrat Soft Cells są ekrany, które znajdują zastosowanie w tworzeniu wystroju wnętrz hoteli, restauracji, lotnisk czy recepcji biur. Nie tylko dzięki kolorowemu podświetleniu oraz różnym teksturom tkanin, ale również swoim właściwościom akustycznym panele podnoszą komfort.

© Philips x5

Zintegrowanie systemów LED-owych od Philipsa z wykorzystującymi tekstylia panelami stworzonymi przez firmę Kvadrat Soft Cells daje nowe możliwości dla architektów i projektantów wnętrz. Soft Cells to rozświetlające pomieszczenia tkaniny, jak i również łatwo dopasowujący się system, który łączy w sobie wielobarwne oświetlenie LED-owe z panelami akustycznymi przedstawiającymi dynamiczne treści. Rozwiązanie może zostać wykorzystane jako integralny element architektoniczny, albo być zamontowane w już istniejących lokalach. Pozwala ono wytworzyć miły i przytulny efekt estetyczny, a ponadto – dzięki swoim właściwościom fizycznym – poprawić akustykę, a co za tym idzie komfort gości. Od lat specjalizująca się w opracowywaniu projektów tkanin wykorzystywanych w przestrzeniach publicznych, firma Kvadrat Soft Cells postawiła sobie za zadanie eliminację nieprzyjaznych dla ucha średnich tonów poprzez tekstylne ekrany. Rozwiązanie składa się z innowacyjnej, aluminiowej ramki zawierającej opatentowany mechanizm dbający o odpowiednie napięcie powierzchni tkaniny. Całość – jak zapewnia producent – nie podlega niekorzystnym działaniom temperatury i wilgotności powietrza, zachowując niezmieniony wygląd przez lata. Możliwe jest wykorzystanie tkanin o różnej teksturze czy kolorach, jednak istotą efektu wizualnego jest wykorzystanie LED-owego podświetlenia od Philipsa, dzięki któremu wnętrze może „ożyć”. Stworzone przez Kvadrat Soft Cells tkaniny są wykorzystywane przez najwybitniejszych specjalistów z dziedziny architektury i projektowania, jak: Alfredo Häberli, Peter Saville czy Akira Minagawa. Goszczą one w takich wnętrzach, jak: nowojorskie Muzeum Sztuki Współczesnej, Muzeum Guggenheima w Bilbao czy Opera w Oslo. Specjalistom z Kvadrat Soft Cells dobrze znany jest problem szumu w pomieszcze-

18

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11


niach publicznych, który powoduje zmęczenie, a także utrudnia komunikację. W przeciwieństwie do „twardych” materiałów takich, jak: szkło, beton i stal, które mogą powodować problemy akustyczne, „miękka” tekstura paneli wpływa również na uspokojenie zmysłów słuchowych. Dzięki specjalnie dostosowanym do specyfiki konkretnego wnętrza panelom można osłabić wpływ średnich tonów średnie tony o częstotliwościach 200-4000 Hz. Ponadto ekrany posiadają modułowe, wielobarwne oświetlenie LED (barwa uzależniona jest od wyboru tkaniny). Dostępne w różnych wymiarach. Panele są dostępne w różnych wymiarach, min. 1200 x 720 mm; max 1200 x 6480 mm, rozwiązanie uwzględnia aktualne przepisy budowlane oraz normy bezpieczeństwa. Użyta tkanina jest odporna na wytarcia, a także niekorzystne działanie światła i wpływu wilgoci. Ekrany montowane są z wykorzystaniem śrub lub magnesów, a wybór konkretnego zamocowania zależy od ich wielkości. Urządzenie jest zasilane prądem AC 100-240 V 50/60 Hz, a pobór prądu uzależniony jest od wielkości panelu i wynosi od 65 do 450 W. Urządzenie posiada standardowy kabel zasilania oraz połączenie do sieci Ethernetu, co umożliwia dynamiczne zarządzanie emitowanymi treściami i zdalne monitorowanie pracy systemu. Firma Philips zapewnia wsparcie techniczne i doradztwo instalatorów, a także oferuje narzędzia do zarządzania treścią. Ponadto udziela porad dotyczących pielęgnacji zarówno elementów świetlnych, jak i tekstylnych. Istnieją dwa rodzaje paneli Soft Cells – rozwiązanie opierające się wyłącznie na napinaniu tkaniny do kontroli światła i dźwięku, a także alternatywne rozwiązanie Soft Cells Broadline, które zawiera akustyczną piankę znajdująca się pod warstwą tkaniny, aby zapewnić jeszcze lepszą absorpcję dźwięku na poziomie klasy A, jak określa norma ISO 11654.

HISTORIA Pomysł Miękkich ogniw narodził się w latach 90 kiedy Jasper Nielsen jako architekt pracujący w Foster+Partners w Londynie rozpoczął prace z podwieszanymi pod sufitem tkaninami. Tkaniny wyglądały znakomicie, ale mechanizm utrzymujący konstrukcję pozostawiał wiele do życzenia. Poza tym odporność na wilgotność nie była wystarczająca i miała wpływ na trwałość tkanin. Jasper rozpoczął projektowanie własnego rozwiązania, w efekcie powstała elastyczna i łatwa w demontażu aluminiowa rama, która doskonale utrzymywała właściwości tkaniny niezależnie od temperatury i wilgotności. W PRAKTYCE Od dziewięciu lat, symboliczna Breitner Tower w Amsterdamie stała się główną siedzibą Philipsa. Z kolei remont restauracji w tym budynku stał się pretekstem do zaprezentowania paneli, które pozwoliły stworzyć przyjazną i relaksującą atmosferę. Przebiegające w zmieniającym się tempie różnokolorowe obrazy pozwoliły na ożywienie znanego z pracowniczego formalizmu wnętrza.

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

19


Druk na tekstyliach

Ciao Milano! Niespełna 19 tys. – poszukujących nowych pomysłów na rok 2012 – specjalistów z branży komunikacji wizualnej i reklamy spotkało się we Włoszech. Okazją do zapoznania się z najnowszymi trendami w dziedzinie druku wielkoformatowego, Signu, Digital Signage, a także reklamowego zadruku i zdobienia tekstyliów były listopadowe targi Viscom Italia. Niewątpliwym sukcesem włoskiej edycji było zainteresowanie wokół pierwszego w historii sektora w całości poświęconego dekoracji wnętrz.

mi” – powiedziała Paola Sarco, Manager targów Viscom Italy. W tym roku organizację włoskiego Viscom Forum wspierała merytorycznie mediolańska uczelnia techniczna MCI. Jedenaście sesji tematycznych łączył wspólny temat brzmiący „Rozwiązania biznesowe dopasowane do Twoich klientów”. Prowadzone przy okrągłym stole dyskusje dotyczyły przede wszystkim równowagi ekologicznej, prowadzenia działań biznesowych w skali międzynarodowej, a także najnowszych

trendów w dekoracji wnętrz. Z kolei Forum Digital Signage składało się z dziesięciu sesji w formie warsztatów i prezentacji interaktywnych ukazujących zwiększające się możliwości cyfrowych technologii, a także ewolucję języka komunikacji wizualnej. Niewątpliwym sukcesem włoskiej edycji było pierwsze, w całości poświęcone dekoracji wnętrz forum Wrap and interior decoration world. Przypominający plac budowy sektor przyciągał nie tylko projektantów, dekoratorów czy archi-

© Reed Exhibitions x7

W centrum wystawowym Fiera Milano, w dniach 3 do 5 listopada odbywała się włoska edycja targów Viscom, podczas której swoje najnowsze rozwiązania zaprezentowało 400 wystawców. „Targi Viscom Italia były w stanie pozyskać zainteresowanie szerokiego grona specjalistów i managerów – nie tylko ze świata komunikacji wizualnej, ale także architektów, projektantów oraz wytwórców szukających inspiracji i chcących poznać nowe języki komunikowania się z klienta-

Mediolańskie targi zyskują na sile, gdyż organizatorzy starają się przyciągać nie tylko specjalistów z branży komunikacji wizualnej i reklamy, ale również architektów, projektantów czy dekoratorów wnętrz.

20

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

Podczas Viscom Italia dużym zainteresowanie cieszył się druk oraz zdobienie tekstyliów, a wszystko to za sprawą forum poświęconego dekoracją wewnętrznym.


ZWYCIĘZCY KONKURSU IL TELAIO D’ARGENTO 2011 tektów, ale również specjalistów od reklamy. Zaprezentowane innowacyjne techniki zadruku i zdobienia tekstyliów, a także inne narzędzia komunikacji wizualnej, które mogą zostać wykorzystane zarówno w hotelach, przestrzeniach biurowych, jak i przez indywidualnych odbiorców – w domu. Ponadto zwiedzający mieli okazję uczestnictwa w warsztatach ViscomLab, podczas których demonstrowano „na żywo” możliwości druku cyfrowego. Z kolei jeśli chodzi o „zieloną” komunikację to miała miejsce trzecia edycja Green Trail, czyli prezentacja przyjaznych środowisku produktów i energooszczędnych procesów produkcyjnych. Przy okazji targów przyznano również nagrody w konkursie DIVA – Display Italy Viscom Award, a także – odbywającego się co dwa lata, promującego włoskich dostawców druku – „Il telaio d'Argento”. Jeśli chodzi o producentów displayów z całego świata – to przyznano nagrody w 4 kategoriach i specjalne wyróżnienie Visual Display. Natomiast dla drukarzy przewidziano wyróżnienia za druk artystyczny, druk na tekstyliach, druk przemysłowy, nowe zastosowanie druku, a także debiutanci w branży. Za organizację mediolańskich targów był odpowiedzialny Reed Exhibitions, który ogłosił już datę przyszłorocznej edycji targów Viscom Italia zapowiadanych na 4-6 października 2012.

Targom Viscom Italia towarzyszył – adresowany do włoskich producentów – konkurs Il Telaio d’Argento, w którym oceniano prace w pięciu kategoriach takich, jak: druk artystyczny, druk przemysłowy, nowe aplikacje druku, debiutanci oraz druk na tekstyliach. Poniżej prezentujemy zdobywcę pierwszego miejsca w tej ostatniej kategorii.

PIERWSZE MIEJSCE

KATEGORIA TEKSTYLIA

PIERWSZE MIEJSCE – Cr Serigrafia DRUGIE MIEJSCE – Cr Serigrafia TRZECIE MIEJSCE – Atimex Sericonf

DRUGIE MIEJSCE

Od 30 lat specjalizująca się w sitodruku, firma Serigrafia została laureatem dwóch pierwszych nagród w kategorii tekstylia w konkursie Il Telaio d’Argento 2011. Prace firmy były nagradzane w ośmiu ostatnich edycjach konkursów towarzyszących mediolańskim targom. W tym roku o wygranej zadecydował specjalny efekt oraz precyzja wykonania. Laureatem drugiego miejsca w konkursie było logo Raptor stworzone dla włoskiego parku rozrywki ItalyGardaland. Niezwykły efekt uzyskano dzięki zastosowaniu 16-kolorowego druku wykończonego elementami złotej i srebrnej folii. Z kolei zwycięzcą w swojej kategorii został beenperformed wykonany dla NJKEYO. Zadruk daje efekt miniaturowych, metalowych dżetów, które zostały wykonane poprzez dziesięciokrotne punktowe nanoszenie jednokolorowej farby, a następnie stworzenie efektu blasku. Realizacja projektu wymagała maksymalnej precyzji, gdyż nie mogło być mowy o odchyleniu koloru czy lokalizacji między przebiegami.

Potencjał reklamowy tekstyliów jest znany już od lat, jednak w ostatnim czasie kładzie się na niego większy nacisk. Podczas targów Viscom Italy sporo miejsca zostało poświęconego drukowi na tekstyliach, co koresponduje z tym, co mieli do zaoferowania wystawcy – przykładem firma Poli-Flex.

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

21


Druk na tekstyliach / LFP

News

Ikonos wprowadza 4 nowe płótna (w druku wielkoformatowym przyjęła się nazwa z języka angielskiego „canvas”) do zadruku w technologiach wodno-pigmentowych, solwentowych i UV. Ikonos Canvas 300 to wysokojakościowe, grube płótna do reprodukcji innych zastosowań scenograficznych i wystawienniczych o gramaturze 300 g/m2. Gwarantuje ona bardzo wysoką jakość i dokładność druku oraz bardzo żywe kolory. Tkanina może być zadrukowana dowolnym atramentem eko-, mild- i twardo-solwentowym a także w technologii UV. Ikonos WX COT 360 to również bawełniane płótno, a jego gramatura wynosi 360 g/m2. Ikonos WX OIL 285 z kolei jest canvasem mieszanym o gramaturze 285 g/m2 i podobnie jak poprzednik może służyć do reprodukcji i druku tuszami wodno-pigmentowymi, solwentowymi oraz UV. Jest to najwęższe płótno, dostępne bowiem od szerokości 0.61 m do 1.52 m. Wreszcie Ikonos WX POLI 230 to poliestrowe płótno o gramaturze 230 g/m2 dostępne w roli od 0.914 m, przez 1.07, 1.27 na 1.52 szerokości skończywszy. Długość nawoju tego canvasu wynosi 30 metrów. Druk na tym płótnie odbywa się w technologii wodno-pigmentowej, solwentowej oraz UV.

© Atrium Centrum Ploterowe

Canvas razy cztery

© Mimaki

Polskim dystrybutorem materiałów Ikonos jest Atrium Centrum Ploterowe.

Wszystkie ręce na po(d)kład

Iluminator branży Firma SignPro Systems wprowadziła do swojej oferty nowy produkt – Illuminated Collapsible Tower. Ten dwustronny, podświetlany, wolnostojący totem o wysokości 72 cali jest dostępny w dwóch szerokościach: 24 i 33 cale. Totem można z łatwością złożyć, co ułatwia jego transport i przechowywanie.

22

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

© SignPro Systems

Ploter stołowy formatu A3 Mimaki UJF-3042 doczekał się upgrade’u. Nowa wersja urządzenia – UJF-3042FX – może zadrukowywać podłoża tuszem podkładowym. Wstępny zadruk jest konieczny w przypadku niektórych mediów, aby zwiększyć stopień adhezji tuszy UV. Dzięki nowej funkcji ploter Mimaki może drukować na szkle czy metalu z dużo większą efektywnością. Zazwyczaj aplikacja podkładu odbywa się ręcznie, jednak model UJF-3042FX automatyzuje ten proces. Tusze podkładowe dostępne są w kartridżach o pojemności 220 i 600 ml.


DigiprintÊSp.ÊzÊo.o.,ÊÊ ul.ÊLustrzanaÊ5,Ê01-342ÊWarszawa Ê +48Ê22Ê665-95-22/24 Ê digiprint@digiprint.plÊ www.digiprint.pl


Druk na tekstyliach / LFP

News Liczy się podłoże

Wyższy poziom ripowania

© Tech8

Specjalizująca się w produkcji podłoży do druku firma Ilford rozszerzyła swoją linię Photo Realistic o Omnijet. To przyjazne środowisku podłoże posiada certyfikat potwierdzający zgodność z normami organizacji Forest Stewardship Council (FSC C107238). Linia podłoży do druku wielkoformatowego Omnijet Photo Realistic obejmuje zarówno wykończenie z połyskiem, jak i satynowe, które doskonale sprawdza się w przypadku tuszy wodnych, atramentów pigmentowych, jak i UV czy lateksu. Media posiadają certyfikat firmy HP, która rekomenduje te rozwiązania dla swoich urządzeń lateksowych. Ponadto, użycie Omnijet pozawala na zwiększenie wydajności pracy drukarni poprzez wydłużenie czasu pracy na jednej rolce nawet o 60 %. Materiał umożliwia dobre krycie, dzięki czemu znajduje swoje zastosowanie w druku plakatów i materiałów reklamowych.

W ofercie firmy Tech8 znalazła się nowa wersja oprogramowania Wasatch SoftRIP. Edycja 6.9 pozwala na śledzenie liczby wykonanych wydruków. Statystyki są aktualizowane na bieżąco, po rzeczywistym wyjściu aplikacji z maszyny. Istotną funkcją jest możliwość obracania obrazu o 180 stopni, generowania jego lustrzanego odbicia oraz ustawiania znaków pasowania bezpośrednio w oknie Print Setup, a nie – jak w poprzedniej wersji – w oknie Job, dzięki czemu użytkownik ma większą kontrolę nad przetwarzaniem obrazu.

Aplikacje ścienne Firma MACtac rozszerzyła swoją linię folii dedykowanych do aplikacji ściennych DecoArt o samoprzylepną folię wewnętrzną DecoSatin DA012. Rozwiązanie może być używane w różnych wnętrzach – hoteli, centrów konferencyjnych, recepcji, sklepów czy poczekalni. Produkt ma trwałość od pięciu do siedmiu lat w pomieszczeniach oraz do roku w przypadku aplikacji zewnętrznych. Linia DecoSatin posiada gwarancję jakości i trwałości zadruku udzielaną przez MACtac. DecoSatin DA012 jest białą poliestrową tkaniną o strukturze włókien, która pokryta jest samoprzylepnym klejem akrylowym. Folia spełnia wymogi ANSI / NFPA (klasa A i IBC) jeśli chodzi o specyfikację odnośnie rozprzestrzeniania się płomieni. Produkt jest dedykowany dla wielkiego formatu, tuszy ekologicznych, lateksowych, UV oraz drukarek atramentowych.

24

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11



Sign & Reklama świetlna

Neony kontra LED-y TEKST ŁUKASZ FRANKOWSKI*

Od wynalezienia przez Georges Claude’a rur neonowych mija już prawie 100 lat. Do niedawna wydawałoby się, że pozycja rynkowa tego wynalazku używanego zarówno w reklamie, oświetleniu architektonicznym oraz futurystycznym designie jest niepodważalna. Od kilku jednak lat, kiedy to potentaci rynku oświetleniowego tj. GE, Philips czy Osram zaczęli mocno inwestować w technologie LED, niezachwiany prym rur neonowych zaczął się kończyć. Czy aby na pewno neony zupełnie powinny zniknąć z ulic miast i niedługo będziemy je mogli obejrzeć tylko na starych pocztówkach i w muzeach PRL? Czy aby na pewno jest to słuszna droga postępu i innowacji?

Odkąd w 1915 roku G. Claude opatentował w USA wynalazek w postaci rury szklanej, w której uzyskana próżnia wraz ze śladowymi ilościami gazów szlachetnych dawała intensywne światło i pierwsze manufaktury zaczęły produkować na lokalną skalę neony, tak naprawdę niewiele się zmieniło. Przez lata udoskonalano przede wszystkim technikę wyrobu, zastępując materiały do produkcji coraz to bardziej wytrzymałymi komponentami, dzięki czemu neony zaczęły działać bezawaryjnie przez długi czas. Nigdy jednak nie powstał przemysł neonowy przez duże „P”. Z uwagi na to, iż większość rurek była i jest wykonywana na indywidualne zamówienia, nie ma możliwości i ekonomicznych przesłanek uruchomienia masowych linii produkcyj-

nych. Jeżeli dołożymy jeszcze do tego fakt, że rurki neonowe, które jak powszechnie wiadomo są wykonane ze szkła, a szkło potrafi się potłuc, nikogo już nie dziwi, że największe firmy produkujące neony zatrudniają maksymalnie kilkadziesiąt osób i działają najwyżej na obszarze ogólnokrajowym. Sytuacja taka nie dotyczy tylko samej Europy. W USA, kolebce neonów, która chyba każdemu kojarzy się z neonowym Las Vegas, istnieje wprawdzie stowarzyszenie skupiające tysiące producentów, jednakże nadal są to firmy, które najczęściej mieszczą się w przydomowym garażu. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na rynku diod elektroluminescencyjnych czyli LED. Od samego początku, czyli wynalezienia ich w latach 60 dwudziestego wieku przez amerykańskiego inżyniera Nicka Holonyaka Juniora, ich produkcją zainteresowały się wielkie koncerny wytwarzające elektronikę użytkową i przemysłową. Początkowo małe punkty świetlne, wykorzystywane były głównie w celach sygnałowych (kontrolki urządzeń), a ich trwałość oraz skuteczność świetlna były na niskim poziomie. Z czasem wielkie koncerny, zaczęły inwestować coraz to Rysunek 1 Emisja światła w rurze neonowej (360 stopni). (oprac. własne) większe sumy pienię-

26

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

dzy na badania i rozwój, a także marketing. Z roku na rok technologia zaczęła się mocno rozwijać, a koszty produkcji znacząco spadać. Produkcja LED-ów dzięki swojej powtarzalności oraz bardzo dużemu spektrum zastosowań stała się niezwykle intratnym biznesem dla korporacji oświetleniowych. Nic więc dziwnego, że miliardy dolarów pompowane przez wielkie korporacje oświetleniowe w promocje LED, zaczęły w końcu przynosić efekty. Z dnia na dzień pojawiają się ulepszone wersje diod, a zastosowań gdzie jeszcze nie próbowano wykorzystać LED chyba już nie ma. W tym miejscu rodzi się pytanie, gdzie przy tak postawionej poprzeczce ma pozostać rzemieślniczy neon? W jaki sposób ma się bronić? W poniższym artykule, przeprowadzę analizę porównawczą najważniejszych parametrów tych dwóch konkurencyjnych systemów oświetlenia. JASNO I KOLOROWO Najważniejszymi parametrami każdego źródła światła jest jego jasność, promień (kąt) emisji oraz barwa, która ma znaczenie zwłaszcza w branży reklamowej i oświetlenia architektonicznego. Rury neonowe dzięki potrójnej metodzie mieszania koloru (gaz szlachetny, specjalny proszek o właściwościach luminescencyjnych tzw. luminofor oraz barwa samej masy szklanej) posiadają prawie nieograniczoną paletę uzyskiwanego koloru światła (od najbardziej zimnej barwy białej, do koloru ciemno granatowego). Dodatkowo rurka jak powszechnie wiadomo posiada przekrój kolisty, dzięki czemu światło emitowane jest we wszystkich kierunkach z jednakową mocą (ma to szczególne znaczenie w przypadku reklam prze-


strzennych oświetlonych zarówno od frontu, boku a i czasem tyłu). Istotną cechą neonów jest również ciągłość linii świetlnej w zakresie do 3 m (ograniczenie techniczne jednego odcinka rury tzw. systemu). Jaskrawość uzyskiwanego we wszystkich kierunkach światła waha się (w zależności od grubości rurki oraz zastosowanego natężenia transformatora) od 900 do 1300 lumenów na metr 1. Diody LED natomiast ze względu na zupełnie inną metodę uzyskiwania koloru (rodzaj materiału półprzewodnikowego) dają możliwość uzyskania tylko następujących barw: niebieskiej, żółtej, zielonej, pomarańczowej i czerwonej. Inne kolory np.: biały uzyskuje się poprzez nałożenie na diodę bazową soczewki w określonym kolorze, która dzięki zjawisku mieszania barwy światła daje inną barwę finalną (kolor biały uzyskiwany jest z nałożenia żółtej soczewki na diodę niebieską). Dzięki zastosowaniu takich soczewek, obecnie przemysłowo wytwarza się diody w kilku białych kolorach (najczęściej: 3500 0K, 4500 0K, 6500 0K). Metoda ta umożliwiła

zastępowanie klasycznych żarówek (emitujących barwę ciepłą ok. 4500 0K) diodami LED. Jeszcze kilka lat temu soczewki umożliwiały uzyskanie jedynie zimnej barwy białej (ok. 8000 0K), która jest źle odbierana przez oko ludzkie. Ograniczeniem diod LED oprócz niewielkiej palety barw jest również kąt emitowanego światła, który wynosi obecnie maksymalnie ok. 150 stopni (i to bez zachowania pełnej jaskrawości w całym zakresie) oraz punktowość. Z tych powodów najlepszy odbiór (pełna płaszczyzna świetlna) możliwy jest do uzyskania tylko przy zastosowaniu ekranów rozpraszających (np.: z plexi) i to przy zachowaniu odpowiednich odległości między poszczególnymi punktami świetlnymi oraz głębokości rozproszenia (zależność wynikająca z zakresu kątowego emitowanego światła). Jaskrawość świetlna (w najbardziej optymalnym zakresie kątowym) wynosi od 300 do 500 lumenów na metr i stale jest zwiększana 2. Należy jednak pamiętać, że wskaźnik najczęściej jest zredukowany poprzez konieczność stosowania ekranów

Rysunek 2 Emisja światła diody LED. (oprac. własne).

rozpraszających, które „zabierają” część emitowanego światła. Biorąc pod uwagę powyższe rozważania techniczne wyraźnie widać, że jakość światła emitowanego przez diody LED jest znacząco gorsza niż w przypadku neonów. Zarówno ilość barw, kąt emitowanego światła, liniowość oraz jasność przemawia na korzyść neonów.

Rysunek 4 Przykład nieprawidłowego zaprojektowanego systemy oświetlenia LED w literach przestrzennych. (oprac. własne).

Rysunek 5 Różnica w jaskrawości podświetlenia neonami (środkowa litera) i diodami LED (prawa litera) – źródło BROLLO SIET.

Rysunek 3 Rozmieszczenie diod LED w literze przestrzennej. (oprac. własne).

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

27


28

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

ści te mogą podlegać wahaniom, w zależności od średnicy rurki jak i natężenia zastosowanego transformatora. Należy również pamiętać, że rurka emituje światło w sposób liniowy oraz w całym przekroju średnicy4. Producenci diod LED podają natomiast, że diody w kolorze białym zużywają od 10 do 15 W energii na 1 metr. Wartości te, nie precyzują jednak czy dotyczą jednej diody (o teoretycznej długości 1 m) czy też linii świetlnej złożonej z wielu pojedynczych diod (w jakich odstępach?). Diody posiadają również różną moc (zmieniającą się ostatnio bardzo w wyniku postępu technologicznego) oraz ograniczony kąt świecenia. Najczęściej diody LED ze względu na punktowość, zakrywane są ekranami rozpraszającymi, które dodatkowo utrudniają porównanie wyników. Najlepszą metodą dającą w miarę obiektywny pogląd na zużycie energii neonów oraz diod LED jest hipotetyczne umieszczenie tych dwóch źródeł światła w tym samym środowisku pomiarowych. Najlepsze do tego celu są litery przestrzenne (jeszcze niedawno powszechnie oświetlane rurami neonowymi, a obecnie prawie całkowicie wyparte przez oświetlenie LED). Według wyliczeń przeprowadzonych w firmie Kapilar (polskiego producenta reklam świetlnych) różnica w ilości pobieranej energii (przy identycznym efekcie świetlnym uzyskiwanym na licu litery) waha się od 30 % do 60 % na korzyść diod LED (w zależności od koloru oraz rodzaju diod). Biorąc pod uwagę powyższe opisy można przyznać, że diody LED są na pewno bardziej energooszczędnym źródłem światła niż rurki neonowe. Nie można jednak (bez przeprowadzenia rzetelnych badań) w jednoznaczny sposób określić, jak duże są to różnice. Tak czy inaczej w tej kwestii, punkt należy się diodom LED.

ILE TO CIĄGNIE? Pisząc o ekologicznych aspektach różnych źródeł oświetlenia, nie sposób pominąć bardzo ważnej kwestii zużycia energii elektrycznej. Ilość prądu potrzebna do zasilenia danej instalacji świetlnej przekłada się bowiem nie tylko w bezpośredni sposób na koszty eksploatacji, ale też na masę spalonego węgla (będącego nadal najbardziej popularnym źródłem energii) i co za tym idzie dwutlenku węgla wprowadzonego do atmosfery. Kwestia dokładnych po1 miarów i porównań zużycia http://www.glostertube.com/GLOSTERTUBE%20NeonVsLed_it.pdf (2011-12-01) 2 energii neonów oraz diod http://www.glostertube.com/GLOSTERTUBE%20NeonVsLed_it.pdf (2011-12-01) 3 LED nie jest niestety rzeczą http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,9103713,Diody_LED_niebezpieczne_ prostą. Zarówno producenci dla_uzytkownikow.html (2011-02-14) 4 http://www.glostertube.com/GLOSTERTUBE%20NeonVsLed_it.pdf (2011-12-01) jednego jak i drugiego źródła światła badają bowiem jedynie zużycie, które odnosi się do różnych metod * Autor jest szefem pomiarowych. Dodatkowo działu neonów i inobiektywny obraz zaciera nych reklam świetlfakt, że dane te podawane nych w firmie Kapilar są przez samych produ(www.kapilar.pl), centów nie zaś odrębną a także konsultanjednostkę badawczą. tem technicznym Producenci neonów podają, Muzeum Neonów że 1 metr rurki neonowej (www.neonmuzeum. o średnicy 15 mm w kolorze org) oraz festiwalu białym o temperaturze barświatła Light Move wowej ok. 6500 0K zużywa Festival (www.lightod 15 do 20 W energii (warmovefestival.pl). tość dla transformatora o natężeniu 50 mA). Warto-

© Łukasz Frankowski

© Fotlia

SZKODLIWE CZY NIESZKODLIWE? Jednym z argumentów przedstawianych przez producentów LED jest to, że nie zawierają szkodliwej rtęci (substancji, którą jak każdy wie, można spotkać w świetlówkach oraz w podobnie funkcjonujących rurach neonowych). Jak wiadomo, ekologia jest popularnym argumentem, który w dzisiejszych czasach powinien – choć nie zawsze tak jest – dać każdemu do myślenia. Czy neony są więc tak bardzo szkodliwe, a LED-y tak kryształowo czyste? No nie do końca... Neony zawierają owszem rtęć potrzebną do uzyskania większej jaskrawości emitowanego światła, ale tylko w barwach, do których uzyskania wykorzystuje się gaz szlachetny Argon (emitujący bladoniebieską poświatę). Nazwa „neon” wywodzi się od nazwy gazu szlachetnego (emitującego pomarańczowoczerwoną poświatę), który jaskrawo świeci bez pomocy tego metalu (nawet rtęć powoduje zakłócenie świecenia tego gazu) zatem nie jest ona przy dużej części kolorów w ogóle używana. A jak jest z LED-ami? Ponieważ produkty te są stosunkowo nowe i zmieniają się praktycznie z dnia na dzień, większość producentów zataja dokładne dane dotyczące swoich produktów. Zespół naukowców z Departament of Population Heath and Disease Prevention Uniwersytetu Kalifornijskiego pod kierownictwem dr Oladele Ogunseitan, postanowił jednak przebadać dostępne na rynku amerykańskim diody LED. Według opublikowanych przez niego wyników badań, w diodach o barwie czerwonej średnio 8-krotnie został przekroczony poziom ołowiu, zaś zawartość arsenu została przekroczona 6-krotnie (według norm amerykańskich).

W białych diodach kilkakrotnie został przekroczony poziom niklu, a diodach zielonych było zbyt wiele związków miedzi3. Obecnie każdy proekologicznie myślący człowiek, zużyte świetlówki zanosi do coraz powszechniej spotykanych pojemników na odpady niebezpieczne. Ale czy ktoś zadba o to, aby zająć się w podobny sposób coraz bardziej powszechnymi diodami LED, które wyglądają tak niepozornie? Nad „edukacją świetlówkową” pracowaliśmy ładnych kilka lat, ciekawe ile czasu zajmie „edukacja LED-owa”? Ponieważ zarówno neony jaki i LED-y nie są kryształowo czyste najbardziej sprawiedliwy będzie w tej kategorii remis.



Sign & Reklama świetlna

Tomorrowland TEKST KATARZYNA S. NOWAK

LOKALIZACJA: miasto Boom, Belgia ZLECENIODAWCA: ID&T WYKONAWCA: X-Treme IDEA: atmosferę odbywającego się w Belgii festiwalu Tomorrowland tworzą nie tylko wykonawcy, ale również dekoracje. Sceneria tego wydarzenia muzycznego pozostaje w stylistyce bajkowej, co koresponduje z nazwą festiwalu, którą można przetłumaczyć jako kraina jutra. Hasło promujące Tomorrowland brzmi „Yesterday is History, Today is a Gift, Tomorrow is a Mystery” („Wczoraj to historia, dziś jest darem, jutro tajemnicą”). REALIZACJA: firma X-treme zajęła się przygotowaniem dekoracji sceny o wymiarach 48x22m. W pracy wykorzystano polistyrenowe elementy 3D, ekrany LED-owe, panele forex 3mm, 5mm oraz 10mm (o łącznej powierzchni 1500 m²), banery blockout (150 m²), frontlity (240 m²), siatkę mesh (300 m²) oraz 5 elementów pneumatycznych – trzy o wymiarach 3,8 x 3,1 m oraz dwa – 2,9 x 1,6 m. Dodatkowo wykorzystano fajerwerki. Realizację można podzielić na trzy główne etapy: projektowanie, wykonywanie dekoracji oraz montaż. Pierwsza faza polegająca na rozmowie z organizatorem i sporządzeniu wstępnego, ręcznego projektu miała miejsce niedługo po zakończeniu Tomorrowland 2009. Następnie, około 2 miesięcy przed festiwalem wykonano projekt cyfrowy. Miesiąc przed wydarzeniem rozpoczęto produkcję zarówno elementów dekoracji, jak i ich zamocowań. Konsultacje z konstruktorami projektującymi metalowy stelaż zostały zakończone 15 dni przed festiwalem. Sam druk i wykończenia zajęły 3 dni (przy pracy dzień i noc). W normalnych warunkach instalacja powinna trwać 3 tygodnie, jednak nieubłagane terminy sprawiły, że należało zredukować ten czas do tygodnia. EFEKT: specjalizująca się w produkcji dekoracji 3D, firma X-Treme jest obecna przy organizacji festiwalu od 7 lat, kiedy to był on jednodniowym wydarzeniem przyciągających 7 tys. osób. Początkowo artyści grali na dwóch scenach o wymiarach 450 m², jednak wraz ze wzrostem zainteresowania festiwalem zwiększała się powierzchnia koncertowa. W ostatniej edycji festiwalu, który odwiedziło około 180 tys. fanów postawiono 30 scen, na których wystąpiło ponad 250 artystów. Rozwój festiwalu łączy się z coraz większymi wyzwaniami stawianymi producentom dekoracji. Od miasteczka przyszłości oczekuje się, żeby było coraz bardziej bajkowe i fantastyczne. Połączenie druku wielkoformatowego, paneli forex, elementów pneumatycznych, dekoracji 3D, ekranów LED, a także ognia i wody sprawia, że festiwal oddziałuje na wszystkie zmysły.

30

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

© X-Treme

Zwany Festiwalem Wschodzącego Słońca, Tomorrowland to jeden z największych i niewątpliwie najatrakcyjniejszych wizualnie festiwali muzyki elektronicznej na świecie. Już po raz siódmy, belgijskie miasto Boom odwiedzili fani muzyki, których liczba w tym roku wynosiła około 180 tys. Bez wątpienia o takiej frekwencji zadecydowała magiczna lokalizacja, a także 30 bajecznie udekorowanych scen, na których wystąpiło ponad 250 artystów. Przygotowanie dekoracji do tego wydarzenia stanowiło nie lada wyzwanie, o czym przekonują specjaliści – z zaangażowanej w organizację festiwalu od pierwszej edycji – firmy X-Treme.


Sign & Reklama świetlna

W innym świecie TEKST KATARZYNA S. NOWAK

Festiwal Kinetycznej Sztuki Światła został pomyślany jako niecodzienna, cykliczna impreza, której głównym celem jest promowanie potencjału kulturalnego i twórczego oraz pokazanie w zupełnie inny, niepowtarzalny sposób wartościowych zakątków, przestrzeni oraz budynków miasta nocą. Łódzkie przestrzenie publiczne, zakamarki, zapomniane dziedzińce i podwórka przeistoczyły się w nośniki sztuki i historii. Świadome, artystyczne użycie światła podkreśliło indywidualność i atrakcyjność Łodzi oraz pokazało, że może ona stać się niepowtarzalnym, szczególnym punktem na mapie Europy. Festiwal Kinetycznej Sztuki Światła łączy; elementy Łodzi wielokulturowej, przemysłowej i eklektycznej architektury oraz miejskiego krajobrazu, zakodowane w jej obliczu i układające się w prawdziwą mozaikę: mozaikę kultur, stylów architektonicznych, mozaikę religii, różnorodności krajobrazu, mozaikę światła. Iluminacje elewacji łódzkich kamienic to tylko część tego, co pomysłodawcy Festiwalu pokazali w październikowy weekend. Imprezę rozpoczęła parada uliczna, która przeszła z pl. Wolności do pasażu Schillera. W programie imprezy znalazły się m.in. multimedialne projekcje artystyczne oraz mapping dynamiczny 3D, występ jazzowy grupy Ramm połączony z animacją świetlną oraz baletem, projekcja artystyczna Dominika Lejmana, instalacja lightboxy Bartka Jarmolińskiego „Antyatlas”. Instalacje świetlne i pokazy można było oglądać na ul. Piotrkowskiej, w Pasażach Rubinsteina i Schillera. Na budynkach zamontowano część iluminacji i spacerujący można było zobaczyć soczyście czerwoną kamienicę „pod Gutenbergiem” lub mieniące się na fioletowo i niebiesko siedziby magistratu i władz województwa. Mroczna zwykle powyżej parteru Piotrkowska rozbłysnęła feerią kolorów. Z kolei w nasiadowni Stara Szwalnia odbyło się sympozjum „Światło w sztukach wizualnych” z udziałem m.in. prof. dr. hab. Józefa Robakowskiego, prof. dr. hab. Ryszarda W. Kluszczyńskiego, dr. Macieja Ożóga. Zagrają Yeshe z Jackiem Bieleńskim i Tymon Tymański. Impreza została zorganizowana przy współudziale Urzędu Miasta Łodzi

© P.Kamionka x5

W Łodzi w dniach 28 i 29 października miał miejsce Festiwal Kinetycznej Sztuki Światła Light Move Festival. Wydarzenie pokazało historyczną tożsamość miasta za pomocą elementów sztuki wizualnej i multimedialnego przekazu. Light Move Festival to ruch i dynamika, światło, projekcja, animacja, sztuka kinetyczna, dźwięk, barwa, rzeźby i instalacje świetlne. Jednym z partnerów wydarzenia był magazyn VISUAL COMMUNICATION.

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

31


Sign & Reklama świetlna

Światło w wielkim mieście TEKST dr MACIEJ OŻÓG

Rozedrgane migoczącymi światłami pojazdów, rozświetlone niekończącymi się szeregami latarni, połyskujące chmarą kolorowych neonów. Tym, najjaśniejszym przejawom dwudziestowiecznej cywilizacji elektryczności poświeciłem swój – wygłoszony podczas łódzkiej konferencji Light Move Festival – referat „(Roz)świetlając, (prze)świetlając miejsce. Interaktywne instalacje i działania w przestrzeni publicznej”, którego główne tezy prezentuję poniżej.

Miasto marzeń futurystów, obietnica rozwoju, postępu, nowości, a zarazem symbol zawiedzionych nadziei, niezrealizowanych projektów, pustki i samotności. Jak w klasycznym filmie Chaplina, światła wielkiego miasta promieniują ambiwalencją – uwodzą i porzucają, rozjaśniają i zaciemniają, pozwalają widzieć i oślepiają jednocześnie. Niejednoznaczność, wielowymiarowość i nieoczywistość znaczenia światła i jego funkcji w przestrzeni miejskiej stanowi jeden z zasadniczych rysów twórczości meksykańskiego artysty – Rafaela Lozano-Hemmera. SPEKTAKULARNA DYSKURSYWNOŚĆ Realizowane przez Lozano-Hemmera od końca lat dziewięćdziesiątych projekty świetlne w przestrzeni publicznej uderzają rozmachem i skalą. Sytuowane w centrach największych światowych metropolii w radykalny sposób przekształcają znane urbanistyczne otoczenie. Przy pomocy potężnych mobilnych reflektorów sterowanych komputerowo meksykański twórca nadbudowuje nad materialną

Projekt „Voz Alta”. Upamiętnienie 40. rocznicy masakry studentów na placu Tlatelolco, Mexico City, Meksyk.

32

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

tkanką architektoniczną monumentalne kinetyczne rzeźby świetlne. Korzystając z najnowocześniejszych projektorów wideo przetwarza fasady budynków w ogromne ekrany zmieniając rynki i place w gigantyczne kina na wolnym powietrzu. Tworząc nowoczesne interfejsy operujące w przestrzeni publicznej angażuje w artystyczną grę nie tylko koneserów sztuki współczesnej, lecz przede wszystkim niezliczone rzesze przypadkowych przechodniów. Z jednej strony niezwykle atrakcyjna, z drugie kontekstualna i erudycyjna sztuka Lozano-Hemmera łączy często wykluczające się przestrzenie zabawy i krytycznego namysł. O ile zapierające dech w piersiach projekcje świetlne, czy zachęcające do zabawy w swoisty teatr monstrualnych cieni instalacje można traktować jako udany przykład sztuki ludycznej, w przeciwieństwie do wielu tego typu inicjatyw realizacje Meksykanina łączą spektakularną atrakcyjność i swobodną zabawę z głębokim, krytycznym dyskursem o relacji między przestrzenią globalną i lokalną, publiczną i prywatną, o formach „zamieszkiwania” współczesnych metropolii, o społecznym charakterem przestrzeni publicznej, w końcu o roli jednostki w kształtowaniu miejskiego krajobrazu. WIZUALIZACJA OBECNOŚCI Dialektyka pozornej obecności i faktycznego braku aktywnego udziału mieszkańców w procesie kształtowania przestrzeni publicznej stanowi jeden z zasadniczych wątków takich realizacji, jak : „Vectorial Elevation” (1999) i „Amodal Suspension” (2003). Podejmują one problem wirtualnej obecności w przestrzeni hybrydycznej. Akcentują przenikanie się materialnej rzeczywistości oraz niematerialnej sfery sygnałów elektromagnetycznych, które –choć niewidzialne – ściśle wypełniają eteryczną przestrzeń elektronicznych metropolii. Przy pomocy zdalnie sterowanych

szperaczy tworzone są gigantyczne wizualizacje aktywności w Internecie i w sieci telefonii komórkowych. Co istotne, nie chodzi tu jedynie o zobrazowanie przepływu anonimowych informacji. Interfejs w postaci strony internetowej czy telefonu komórkowego pozwala indywidualnym i grupowym użytkownikom na tworzenie własnych, często osobistych komunikatów. Przesyłane za pośrednictwem dedykowanej strony internetowej bądź określonego numeru telefonu informacje wypełniają i przekształcają świetlistą obecnością przestrzeń publiczną stając się widocznym sygnałem aktywności mieszkańców. W przypadku „Pulse Park” (2008), „Pulse Front” (2007) kompozycje świetlne przyjmują charakter bardziej organiczny. Już nie wirtualna obecność w cyfrowej przestrzeni, lecz bezpośrednia biologiczna aktywność staje się generatorem świetlnego spektaklu. Świetlne kompozycje stanowią dosłowną wizualizację pulsu mieszkańców odpowiednio Nowego Jorki i Toronto. Intensywność, ruch i przede wszystkim pulsacja świateł odpowiada odczytywanemu za sprawą sensorów rytmowi serca uczestników projektu. W ten sposób materialna, sfunkcjonalizowana, zimna przestrzeń urbanistycznych molochów zaczyna tętnić życiem, wypełnia się pulsem ich mieszkańców, zyskuje znaczenie jako miejsce wielowymiarowej egzystencji ludzi, a nie jedynie „nie-miejsce” załatwiania interesów. Wreszcie w projekcie „Voz Alta” (2008) Lozano-Hemmer dokonuje dosłownej wizualizacji głosu ludu przekształcając w grę świateł wypowiedzi współczesnych mieszkańców stolicy Meksyku i historyczne relacje dotyczące masakry studentów na placu Tlatelolco. Wspomnienia uczestników, informacje medialne, opisy wydarzeń splatają za sprawą wizualizacji w swoisty kinetyczny pomnik, a zarazem przyjmują postać współczesnej agory, na której głos za sprawą interfejsu w postaci


© lozano-hemmer.com x2

przenośnego megafonu może zabrać każdy. Wprowadzając kontekst historyczny Lozano-Hemmer skłania do refleksji nad przemianami społecznymi, rozwojem społeczeństwa obywatelskiego oraz charakterem i znaczeniem dyskursu publicznego w ciągu czterech dekad dzielących współczesny Meksyk od tragicznych wydarzeń 1968 roku. ODZYSKIWANIE „MIEJSCA“ Spośród licznych kontekstów teoretycznych, w świetle których można by interpretować realizacje meksykańskiego artysty, szczególnie wartościowa wydaje się propozycja społeczno-kulturowej analizy przestrzeni publicznej zaproponowana przez Marca Augé w książce „Non-Places: Introduction to an Anthropology of Supermodernity”. Opisuje w niej hybrydyczny charakter przestrzeni publicznej, w której tradycyjnie rozumiane jako przestrzeń antropologiczna miejsca sąsiadują i przenikają się z nie-miejscami (non-place) takimi, jak: centra handlowo-rozrywkowe, lotniska, autostrady. Ich wysoka funkcjonalność czyni z nich przestrzeń pozbawioną ludzkiego charakteru, są raczej miejscami, które się mija niż w których się jest, których charakter wyznacza jedyni przypisywana im funkcja, a nie ich historia, tradycja, społeczny i kulturowy kontekst. „Nie-miejsce” to przestrzeń anonimowego, zatomizowanego tłumu złożonego z zajętych własnymi sprawami, odizolowanych jednostek. Umiejscawiając swe realizację w centralnych punktach wielkich miast Lozano-Hemmer podejmuje próbę ich rekonfiguracji, stara się zmienić je w posiadające znaczeni społeczne miejsca. Znaczenie to generują ludzie, ich indywidualne historie i zachodzące pomiędzy nimi relacje. One wyznaczają rysy charakteru zbiorowości. Odzyskiwanie miejsca przez odzyskanie związków z innymi, przez poświęceni obcym ludziom choćby krótkiej chwili to zarazem temat, jak i zasada działania projektów „Body Movies”(2001) oraz „Under Scan” (2005). Co ciekawe, w realizacjach tych ujawnia się ambiwalencja światła. Spotykany znienacka portret drugiego człowieka ujawnia się tutaj w obrębie cienia przechodnia. Dopiero zasłaniając oślepiające światła wielkiego miasta można wydobyć z cienia i dostrzec innego. W przywołanych pracach światło jako medium niesie ze sobą także znaczenie przenośne. Wprawdzie pozwala na wizualną reprezentację obecności mieszkańców, jednak zarazem jego efemeryczna, nietrwała, niematerialna natura może być odczytywana jako metafora widmowej obecności. Tak jak świetlne rzeźby na chwilę tylko zmieniają miejski krajobraz, tak obecność aktywnych uczestników projektów nie przynosi trwałych zmian w przestrzeni publicznej. Czy jednak taka trwałość jest w ogóle możliwa, a nawet czy jest potrzebna? Ważniejsza wydaje się świadomość, iż miasto to nie tylko architektura, ale przede wszystkim ludzie, i że tak jak każdy żywy organizm podlega ono nieustającym metamorfozom. Udział w tym procesie, aktywne współdziałanie w wyznaczaniu jego kierunku to kreślenie ludzkiej zbiorowej twarzy miast, to przekształcanie ich w miejsca. Więcej informacji o pracach Rafaela Lozano-Hammera na stronie: http://www.lozano-hemmer.com

Projekt „Pulse Park” – Madison Square Park, Nowy Jork, Stany Zjednoczone.

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

33


Sign & Reklama świetlna

Orzeł czy reszta? TEKST LUDWIK-ANDRZEJ WŁOSZCZYŃSKI

Od 22 lat toczą się, z mniejszym lub większym natężeniem, boje o poprawienie rysunku herbu Orła Białego i samej Ustawy oraz uzupełnienie jej braków, jak widać bez echa. Nie ma jednak na podjęcie tego tematu woli politycznej, bo to gorący kartofel – parzy a nie wiadomo czy da się nim najeść.

34

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

Projekt Orli Dom koncepcja B.

tworzyłem nową dla Urzędu Zamówień Publicznych. Jedno mnie wtedy pamiętam zastanawiało – po co wersja achromatyczna uparcie powiela detale z wersji kolorowej? Czemu nie jest uproszczona? W dużych przedstawieniach to nie przeszkadza, problem pojawia się przy zmniejszeniach znaku. Orzeł Biały de facto jest wtedy w druku orłem czarnym, z racji mnogości szczegółów rysunku. Jedynie orzeł stosowany do tłoczenia (suchy tłok) jest rzeczywiście biały, tyle. że biały na bieli papieru, ale biały. Zastanawia brak w obiegu wersji dającej lepszy efekt bieli orła na apli, czerwonej lub czarnej w wersji faksowej. ORLI DOM Nie można się doczekać zmian czy choćby ich próby, to nie, szkoda gadać po próżnicy i... tak powstał mój „projekt Orli Dom”, stawiający sobie za cel użytkowość znaku, stworzenie wersji użytkowych herbu i godła RP – „herbu małego”, maksymalnie dostosowanej

do różnych mediów i pozwalającej na poprawne stosowanie. Wersja uproszczona, tak w rysunku jak i odmianach, ze skodyfikowanym w księgę opisem zastosowań danej odmiany oraz użytkową specyfikacją koloru pozwalającą prawidłowo odwzorować herb – system Pantone, CMYK, RGB, web color, RAL. A także, co naturalne, zawierający komplet niezbędnych plików dla obu przestrzeni barwnych. Prezentowane już w ramach projektu koncepcje A i B nie są jeszcze finalnym opracowaniem w Niestety o ile proste jest testowanie w druku gorzej z testami zastosowania na innych nietypowych podłożach – skóra, szkło, metal, zastosowanie tłoku, haftu czy grawerowania. Ograniczone środki własne rozciągają testy w czasie, ale pozwalają też wprowadzać konieczne zmiany, czego przykładem choćby zmiana kształtu oka pozwalająca wykonać szablon orła.

© Ludwik-Andrzej Włoszczyński x9

W ubiegłym roku pisałem na blogu alw.pl o swoich przemyśleniach związanych z Godłem na marginesie artykułów Tomka Budzynia „Szacunek i cześć, i cześć” o identyfikacji Rzeczypospolitej i Agaty Kwiatkowskiej-Lubańskiej „Jaki CMYK twój?” o barwach narodowych, oba artykuły ukazały się w 2+3D (nr 37/2010). Zastanawiałem się ile jeszcze będzie takich głosów, wołających na puszczy, nim nastąpi jakakolwiek zmiana w obu opisanych kwestiach. Pisałem zresztą o na te tematy kilkakrotnie, a to zastanawiając się nad Ustawą i jej błędami, a to analizując koronę w godle, a to porównując misz-masz stron www naszych ministerstw z dobrymi przykładami ujednolicenia wizerunku instytucji rządowych w innych krajach, jak choćby Niemcy. Pisało o symbolice, ustawie, czy też bałaganie w wizerunku ministerstw, bardzo wiele osób – heraldycy, projektanci, dziennikarze i wielu innych. I co? ano coś tam się zaczęło w sferze dyskusji, coś wydawało się drgnęło... i się zacięło, i sprawa wisi niezałatwiona jak była. Przy okazji pokoncypowałem czego mi właściwie brakuje i co jest nie tak w tym naszym godle, oczywiście pomijając samą księgę herbu, czyli dokładną specyfikację znaku, bo to oczywista oczywistość i być powinna bezapelacyjnie. Abstrahuję też Ustawę i tego co w niej mamy pokazane, czyli sam herb w kolorze. Nie mamy za to żadnej oficjalnej wersji czarno-białej (achromatycznej). Jest oczywiście jakaś wersja używana na drukach urzędowych, ale to wersja „pieniężna”, nieoficjalna, skoro Ustawa o niej ani mru mru. Sankcjonuje ją właściwie prawo zwyczajowe, czyli „się używa, znaczy jest”. Zresztą ta wersja czarno-biała nie jest jedyną funkcjonującą w obiegu, sam parę lat temu

W tej wersji, zmianie uległ także dziób. W przygotowaniu jest już koncepcja C z kolejnymi zmianami.


W ramach „projektu Orli Dom” powstaje też jego część teoretyczna, obejmująca materiały z zakresu historii i heraldyki. Projekt Orli Dom jest założeniem otwartym również na prezentację innych koncepcji i opracowań graficznych Orła Białego. Skupmy się jednak na konkretach, brakach dotyczących herbu z Orłem Białym, czyli tym czego ewidentnie nie ma, a być powinno moim zdaniem. Pokazałem te braki skrótowo w 2010 r., w tekście „Orle gniazdo”, więc zacytuję sam siebie: 1. Brakuje, przede wszystkim, wersji uproszczonej, bardziej „heraldycznej”, od tej nieco obrazkowej 3D, i zarazem o mniejszej liczbie szczegółów. Przede wszystkim jednak brak mi skodyfikowanych wersji tak herbu, jak i samego godła (Orzeł Biały). Również tej pełnej wersji. Po prostu brak wersji umożliwiających prawidłowe odwzorowanie w różnych sytuacjach, różnymi metodami i na różnych nośnikach. Wersja A jest podstawową pełną wersją herbu z Ustawy o godle. Nazwałem ją dla rozróżnienia „herbem wielkim”, jako że widziałbym tę wersję w zawężonym zakresie użytkowania, do specjalnych celów, szczególnie odtwarzania trójwymiarowego.Herb projektowany był przez prof Kamińskiego jako forma przestrzenna zaś wersja płaska oddaje tę przestrzenność cieniami. Również nieco zwężony ku dołowi kształt tarczy wynika z konkretnego zastosowania, czyli umieszczania godła na tyle wysoko by powstawało wrażenie idealnie pionowych boków tarczy. Już starożytni grecy znali sztuczkę z takim złudzeniem optycznym, wykorzystując je na potrzeby architektury. Inna sprawa, że tej sztuczki nie zastosował Kamiński, architekt, a wprowadził ją dopiero

wersja pełna „ustawowa"

wersja uproszczona

Herb RP Orzeł Biały – wersje.

Jest potrzeba stworzenia 5 nowych wersji herbu o uproszczonym rysunku: 3 wersje kolorowe B – wersja pełnokolorowa – czerwień (tarcza) + żółć/złoto (korona, dziób, szpony) + czerń (rysunek) C – wersja dwukolorowa – czerwień (tarcza) + żółć/złoto (korona, dziób, szpony), bez czerni D – wersja jednokolorowa – czerwień (tarcza) 2 wersje achromatyczne F – wersja ze szrafunkiem tynktur G – wersja ideogramowa, bez szrafunku 2 wersje samego godła I – wersja ideogramowa J – wersja biel bez rysunku, w kontrze W sumie 7 wersji znaku. Jak łatwo zauważyć, z powyższego zestawienia, pominąłem dwie wersje prezentowane na rysunku wyżej – E i H. Wersja E jest w skali szarości, stosowana błędnie od czasu do czasu, niejako z automatu – opcja usuń kolor w Photoshopie. Ostatnio użyto takiego odwzorowania przy na stronie promującej naszą prezydencję w UE. Wersja ta o tyle nie ma uzasadnienia, że istnieje od początku drukarstwa wypracowana technika stosowania dla każdej z barw heraldycznych (tynktury) przypisanego jej wzoru szrafury. Nie ma więc żadnej potrzeby stosowania wersji E, w skali szarości, mylącej co do koloru tarczy, mając do dyspozycji wersję F z prawidłowym dla barw szrafunkiem, lub wersję ideogramową G. W przypadku wersji H, samo godło orła, sprawa jest nieco inna i dotyczy praktyczności. W małym formacie godła umieszczona w koronie, dziobie i szponach szrafura barwy jest kompletnie nieczytelna. Nie sądzę taka wersja samego godła była stosowana w dużych rozmiarach w druku, co mogłoby tłumaczyć potrzebę stosowania szrafury, zatem wydaje się że wersja I powinna wystarczyć.

Andrzej Heidrich, przy okazji przywracania orłu korony. Ale, między bogiem a prawdą, nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia by taki kształt tarczy utrzymywać, naleciałość rodem z niemieckich herbów doniczkowych, jak i stosować w druku. Choćby więc z tego względu, oprócz wersji głównej (A), opisanej w Ustawie o godle, przydałaby się kolejna – z prostym kształtem tarczy, poprawnym heraldycznie. Wersję uproszczoną od B do G nazwałem roboczo „herbem małym” i widziałbym takową jako roboczą, do wszelkich pouczeń. Tak samo wynikającą z niej wersję samego godła, bez tarczy, od H do J. Wszystkie one pozwalają na bezproblemowe wykorzystanie herbu lub samego godła zależnie od techniki (druku, tłoczenia, grawerowania itp.) i materiału będącego nośnikiem. Tym sposobem pojawiły by się wersje herbu i godła RP całkowicie nieobecne teraz, a potrzebne niezmiernie. Pozostała by kwestia przypisania każdej z wersji odpowiedniej roli, jaką ma pełnić. CZESKI PROBLEM Nasz problem nieco przypomina podobny, z jakim zmagają się nasi sąsiedzi. Co prawda Czesi mają bardziej kłopot z kolejnymi wersjami kształtu ich herbowego lwa, ale i odwagę by proponować rozwiązania o których u nas jakoś nikt nie tylko nie pomyślał, a i bałby się posądzenia o obrazę symboliki. Mnie się to podoba choć i w wypadku lwa i orła, tak tak, oni maja i orła, trochę zastrzeżeń mam do kształtu samej głowy. Obie te próby, prezentowane za portalem Font.cz, uwspółcześnienia pokazują, że bać się nie ma czego i heraldyczne godła mają

Prace studyjne Tomáša Brousila idą w stronę ostrej stylizacji i maksymalnie uproszczonej formy.

Próbę nowego, spikselowanego, spojrzenia na godło podjął Pavel Jedličky.

szansę być nie tylko nowoczesne, ale i nowe formy nie wywracają do góry nogami samego kanonu heraldycznego, no, może trochę. Choć w wypadku naszego godła to już nie jest tak istotne, jako że nasz orzeł od początku był z heraldyką na bakier. Te czeskie, jak i inne, próby unowocześnienia formy heraldycznej, na przykład przy okazji tworzenia spójnych identyfikacji władz państwowych, tak Niemiec, jak i Holandii czy Hiszpanii, pokazują nie tylko że formę figur heraldycznych można traktować bardziej współcześnie ale i wykorzystać zarazem takie prace do wypracowania jednorodności wizerunku urzędów państwa, tworząc i księgę herbu i spójną identyfikację jednocześnie.

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

35


MINISTERIALNIE Idąc dalej tym tropem, można by się było pokusić również, czy może równocześnie, o wprowadzenie jednolitej identyfikacji naszych ministerstw. Sprawa z pozoru tylko jest prosta, jednak chyba warto byłoby takie działania podjąć i zostały podjęte nawet podjęte. Najpierw Aleksander Bąk opracował swoją wersję samego oficjalnego herbu Orła Białego i próbował zainteresować nią wszystkich, których to powinno zainteresować. Kolejne opracowanie dotyczyło już szerzej całej identyfikacji państwa i jego organów, ale znów jako przedsięwzięcie prywatne zupełnie, bo jakże inaczej to traktować skoro ma postać pracy dyplomowej pani Marty Gawin. Choć podejrzewam że to opracowanie zapewne sprawy i tak nie popchnie do przodu, nie spowoduje cudu w postaci opracowania jednolitej identyfikacji wszystkich jednostek rządowych, chociaż są w tej mierze podejmowane inicjatywy, bo jest i kolejny element istotny w tym całym układzie, nie do przecenienia – 4 lata kadencji i wybory. Na ile istotny to argument widać po pracach Olinsa, nad znakiem i strategią promocyjną Polski, zawieszonych wraz nadejściem nowego rządu PiS. Nie mógł się dogadać, co dziwne nie mógł znaleźć wspólnego języka z ekipą, która szermowała patriotyzmem i symboliką, wywijając nią na wszystkie strony i zamierzając nakazowo zrobić z nas patriotów. I można by przejść nad tym do porządku dziennego gdyby nie fakt, że zawisły również wtedy na kołku prace nad poprawieniem samej symboliki państwowej i ustawy o niej. Władza się zmienia i widzenie spraw również. Brak ciągłości. Po to więc by cokolwiek w tym względzie ruszyło potrzebny

W dużym zmniejszeniu orzeł traci niestety na czytelności i robi się delikatny, jak babcina koronka, nie jest też niestety biały.

Widać to zresztą bardziej nawet dobitnie przy okazji nowej stylizacji orła dla MSZ wykonanej przez Jerzego Janiszewskiego (autor „solidarycy” i logo naszej prezydencji) gdzie mimo nowej stylizacji, uproszczenia, Orzeł Biały biały być w zmniejszeniu nie chce, a autor na dodatek nie dopuszcza w ogóle by mógł być biały kiedykolwiek. Logo MSZ kontra wersje niedozwolone. Autor wprowadził również inną dziwną rzecz w postaci szarego, nie czarnego rysunku orła i także czerwień pasa flagi, w wersji monochromatycznej, sprowadził do szarości miast użyć heraldycznego szrafunku.

Tabela kolorów – Orzeł Biały, godło czarnobiałe tzw. „pieniężne”.

36

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

byłby raz konsensus, naszych ukochanych polityków, w tym względzie, a dwa konsekwencja w realizacji i wdrażaniu. A ze to mozołu dużo a medialność żadna, bo ani nie powstanie w miesiąc, ani pochwalić się że „to tylko dzięki nam”, ani wstęgi przeciąć przed kamerami, to i pewnie zostanie jak jest. Bo co prawda źle jest, ale…. Za soc mawiało się że najtrwalsze u nas są prowizorki. I pod tym względem nic się nie zmieniło. W przeciwieństwie do dwu wcześniej wymienionych projektów „Orli Dom” ma zupełnie inny cel i zakres opracowania – stworzenie wersji użytkowej herbu i godła RP – „herbu małego”, maksymalnie dostosowanej do różnych mediów i pozwalającej na poprawne stosowanie. Na dodatek cel realizuję bez oczekiwania na łaskawe spojrzenie i zainteresowanie władz, jako czysto prywatne idee fix. Co mi sie jeszcze, przy okazji takiego opracowania, marzy? ano marzy mi się taki drobiazg – nowy krój pisma, opracowany specjalnie na potrzeby współwystępowania z herbem lub godłem. Mamy bowiem ku temu, jako kraj, i siły, w postaci dobrych typografów, i niejakie doświadczenia w tym względzie, vide krój województwa śląskiego Silesiana. Pozostaje oczywiście chęć podjęcia się takiego wyzwania.

Orzeł w znaku Ministerstwo Gospodarki w wersji zalanej farbą, który mocno zszarzał wzorując się chyba na niemieckim. Szerzej o tym logotypie można przeczytać w magazynie VISUAL COMMUNICATION (05/11).

Zapraszam do projektu Orli Dom – orlidom.pl


Sign & Reklama świetlna

News © Vista System

W Kambodży Kompletne rozwiązanie oznakowania Vista Systemu zostało niedawno zainstalowane na Zaman University z siedzibą w Phnom Penh-Kambodża. Klient wymagał kompletnego oznakowania w nowym budynku w postaci tablic informacyjnych, kierunkowskazów i szyldów. System musiał być ekonomiczny w utrzymaniu, a termin realizacji szybki. Dożywotnia gwarancja dawana przez Vista System była także ważnym czynnikiem, który pomógł klientowi w podjęciu decyzji o wyborze systemu oznakowania. Realizacja całego projektu zajęła osiem tygodni – od wizualizacji do końcowej instalacji.

Królewski kolor Agencja TBWA PR, należąca do TBWA Group, zmodyfikowała swoje logo. Dotychczasową srebrną kolorystykę znaku firmowego agencji, zastąpiono kolorem czerwonym. Zmiana logo wynika z unifikacji identyfikacji wizualnej spółek działających w ramach grupy TBWA. Nasze nowe logo podkreśla, że jesteśmy częścią globalnej organizacji, jaką jest TBWA Group. W całej grupie TBWA dominuje kolor czerwony, dlatego też srebro TBWA PR po 8 latach obecności na polskim rynku zmienia się w czerwień. Coraz więcej projektów jest obecnie realizowanych wspólnie z innymi podmiotami z grupy, komunikacja staje się coraz bardziej zintegrowana, rynek ewoluuje. Dlatego unifikacja identyfikacji wizualnej w ramach TBWA Group to jak najbardziej naturalny krok. Myślę, że to zmiana na dobre – w końcu kolor czerwony to król wszystkich kolorów, symbol życia i odwagi – powiedziała Agnieszka Szymanowska, Dyrektor Zarządzająca w agencji TBWA PR.

— reklama —

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

37


Digital Signage & LED

Kijowskie losy

NOŚNIKI CYFROWE: Zastosowane zostały panele diodowe Lighthouse R10. Ekranów łącznie było 3. Dwa wewnątrz o wymiarach 3 x 2,4 m oraz jeden zewnętrzny o wymiarach 6 x 3,5 m. Ponadto użyte zostały 3 telewizory plazmowe marki Panasonic o przekątnej ekranu 50" FullHD. Plazmy zamontowano na profesjonalnych statywach. UZASADNIENIE: Panele te zostały zastosowane ze względu na wysoką wydajność, głębie koloru, wysoką rozdzielczość, częstotliwość odświeżania i bardzo dużą jasność. Wielkość telewizorów dostosowana została do powierzchni namiotu, w którym zostały one umieszczone – czyli 314 m2.

© Sferum Sp. z o.o.

38

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

P o z n a ń

P o z n a ń

INNE: Wykorzystane zostały dwa zestawy aktywne firmy Mackie o mocy 5kW oraz 3kW, a także Sub Basy w namiocie sferycznym. Konsoleta monitorowa oraz frontowa Yamaha PM5D, mikrofony bezprzewodowe oraz przewodowe firmy Shure. Urządzenia inteligentne 6 x ROBE575 Spot 4 x Robe 575 Wash 6 x Mac 700 Spot. Pozostałe 30 x Xeos PixelBar 10 x PixelPar 12 x Par64 5 x Etc S4 Konsoleta Avolight Perl.

© Trias S.A.

WYKONAWCA: Sferum Sp. z o.o. we współpracy z Very Good Company Sp. z o. o.

Warszawa

MIEJSCE: Poznań, Pl. Wolności.

Warszawa

Odbywającemu się 2 grudnia w Kijowie losowaniu grup Euro towarzyszyła prawdziwa gorączka. Całe miasto spowite było niebieskimi flagami z logotypem mistrzostw. O wydarzeniu informowały liczne plakaty, billboardy oraz autobusy miejskie w barwach Euro. Kijowski Pałac Sztuki „Ukraina”, w którym odbyła się uroczystość losowania otoczyło 70 wozów transmisyjnych stacji, przekazujących relację do 150 krajów świata. Tymczasem w Poznaniu, Warszawie i we Wrocławiu – podczas plenerowych imprez – można było oglądać losowanie na żywo na cyfrowych nośnikach zewnętrznych. Poniżej przedstawiamy opis dwóch z wymienionych realizacji.

MIEJSCE: Warszawa, Pl. Defilad. WYKONAWCA: Trias S.A. NOŚNIKI CYFROWE: ekrany diodowe do zastosowań wewnętrznych SMD 10mm około 50 m2 (ponad 230 modułów) oraz na zewnątrz ekran diodowy RGB LightHouse R12 o powierzchni 28.8 m2. Wykorzystano trzy ekrany wewnątrz hali namiotowej oraz jeden ekran na zewnątrz. UZASADNIENIE: wybór ekranów diodowych wynikał z jednej strony z zapotrzebowania organizatora wieczoru, a z drugiej strony z samego charakteru wydarzenia. Była to impreza wieczorna, podczas której transmitowano obraz na żywo. Przy tego typu wydarzeniach telewizyjnych, potrzeba dużo światła bardzo dobrej jakości. INNE: Dodatkowo podczas wydarzenia zastosowano oświetlenie sceniczne oraz scenografii. Zastosowano ponad 200 urządzeń oświetleniowych m.in. głowy ruchome Martin (MAC 700 Profile, MAC 700 Wash, MAC 2000 Profile II E, MAC 250 BEAM), Vari* Lite (VL 1000 AS),oświetlenie ledowe firmy Thomas (PixelPar) i Pulsar (Chroma Batten 100), podświetlacze architektury, stroboskopy, maszyny do dymu, MiStripy, konsoleta Wholehog III.



25 25 Years Years HYUNDAI HYUNDAI IT IT DISPLAYS DISPLAYS 1986–2011 1986–2011


T

T


News Japońska autostrada Firma Hyundai IT Japan dokonał ciekawej instalacji składającej się z dwóch totemów LCD outdoor o przekątnej 70”. Wyświetlacze pracują przy wjeździe na jedną z najpopularniejszych japońskich autostrad wiodącej w kierunku gór Fuji i wulkanu o tej samej nazwie. Modele Hyundai H705AL o jasności 2500cd z bezpośrednim podświetleniem LED pracują w trybie „non stop” wyświetlając informacje i kontenty zarządzane przez system firmy Scala. Totemy zostały spersonalizowane pod wymagania inwestora oraz przygotowane na ekstremalne warunki pogodowe spełniając najbardziej rygorystyczne normy IP66. Spełnienie tej normy gwarantuje najwyższą ochronę na negatywne oddziaływanie niskich temperatur, wody, wilgoci oraz kurzu.

© Hyundai IT

Digital Signage & LED

© LEDit

LED-y w Kaskadzie W Galerii handlowej Kaskada w Szczecinie firma LEDit zainstalowała, wewnętrzny ekran LED-owy o powierzchni 15,5 m2. Wielkoformatowy nośnik jest pierwszym tego typu wdrożeniem w Polsce o takich parametrach – P6 SMD i 1500 Hz. Ekran nie wymaga komputera, specjalnie przystosowanego w kartę DVI oraz kartę wysyłającą. Może być obsługiwany przez każde urządzenie wyposażone w kartę sieciową i jest zarządzany przez Internet. „Projekt ten okazuje, że Digital Signage w Galeriach to już nie tylko małe monitory reklamowe rozmieszczone przy wejściach, windach czy schodach, ale także wielkoformatowe ekrany LED – pod warunkiem, iż jakość obrazu nie zniechęca potencjalnego widza” – mówi Paweł Pawlukowski z LEDit.

© Hill & Knowlton Poland

Na radiowej fali

42

50 krajów, 90 artystów, prawie 40 000 uczestników i… 1 globalna impreza trwająca niemal całą dobę! Od Kapsztadu po Warszawę, od Nowego Jorku po Tokio – świat celebrował finał drugiej edycji Smirnoff Nightlife Exchange Project. W trakcie polskiej imprezy finałowej po raz pierwszy w kraju zaprezentowano technologię RFID, która w połączeniu z Facebookiem integruje życie nocne z social media. Uczestnicy wydarzenia w klubie Soho Factory po zalogowaniu się na fanpage Smirnoff Black otrzymali specjalne karty z tagiem RFID i odtąd mogli na bieżąco informować swoich znajomych na Facebooku, gdzie dokładnie są, kogo właśnie słuchają, do rytmów czyjej muzyki tańczą lub co w danej chwili piją. Specjalny ekran LG przy wejściu na teren imprezy wyświetlał imienne komunikaty powitalne, identyfikując personalia wszystkich, którzy otrzymali karty RFID. Przy barach były ustawione ekrany dotykowe HP TouchSmart z ilustracjami siedmiu inspirowanych różnymi krajami świata drinków. W ten sposób klubowicze mogli podzielić się ze swoimi znajomymi na Facebooku informacją, który drink właśnie piją lub który najbardziej im smakuje. Innym miejscem skanowania był parkiet – tutaj hostessy zaopatrzone w iPady i ręczne skanery zachęcały bawiących się gości do zeskanowania karty. Wydarzenie postało dzięki współpracy z agencją Mediapolis Interactive oraz InfraredGroup.

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11


Cyfrowo w galerii

Nocne życie

Firma Aram zapewniła obsługę multimedialną na potrzeby finału drugiej edycji Smirnoff Nightlife Exchange Project, który odbył się w Pradze w Soho Factory. Skupiająca entuzjastów klubów, impreza odbyła się niemal jednocześnie w 50 krajach świata na 6 kontynentach. Z racji swojego globalnego charakteru, jej motyw przewodni stanowiła podróż dookoła świata. Uczestnicy przenosili się kolejno z Australii, przez Japonię, dalej przez Kenię, Europę i Stany Zjednoczone by na końcu wylądować w samej Brazylii. Firma Amar dostarczyła ekran diodowy Fourlight SMD10 o powierzchni 12 m² oraz blisko 150 m² pełno kolorowego horyzontu diodowego LimboSTAR, z którego wykonana została wysłona najdłuższej ze ścian hali. Jako główny element sceny oraz dodatkową część wystroju wnętrza obiektu wykorzystana została kurtyna diodowa FlexLED o pikselu SMD 19,25 mm, zapewniająca olbrzymie możliwości kreacyjne. Ponadto bar długości ponad 10 metrów posiadał tło w postaci podświetlanych ekranów wodnych, na których dodatkowo emitowano materiały graficzne oraz realizację kamerową z projektora Sanyo XM150L o mocy świecenia 6000 ANSI. Całość zarządzana była przez media serwer Catalyst. © Amar

W znajdującej się w samym centrum Wrocławia Galerii Dominikańskiej został zainstalowany system Digital Signage, w pełni zarządzany przez firmę IMS, specjalizującą się w świadczeniu Nowych Mediów w Miejscu Sprzedaży. Zarządcą Galerii jest spółka ECE Projektmanagement Polska Sp. z o.o., która od Galerii Dominikańskiej rozpoczęła swoją międzynarodową ekspansję – była to pierwsza zagraniczna galeria handlowa, otwarta przez ECE poza granicami Niemiec. Galeria Dominikańska to Obiekt, który został doceniony wieloma nagrodami i wyróżnieniami. Odbywają się tu ciekawe wydarzenia: wystawy, pokazy, koncerty, przyciągające uwagę licznej publiczności. W ciągach komunikacyjnych Galerii zostało umieszczonych 14 pionowych monitorów, które umożliwią emisję przekazów reklamowych oraz treści wizerunkowo-informacyjnych. Wykorzystanie cyfrowych mediów zagwarantuje nieograniczone możliwości komunikacji pomiędzy marketingiem Galerii, Najemcami a Klientami Centrów Handlowych. Galeria Dominikańska to już 21-ta Galeria objęta systemem Digital Signage zarządzanym przez IMS.

News

Kynologiczny przekaz

— reklama —

© Camvine

Angielska firma Camvine nawiązała współpracę z twórcami VetChannel, proponując tym samym zaawansowane – dedykowane dla brytyjskich poczekalni gabinetów weterynaryjnych – usługi z dziedziny DS. Wykorzystanie cyfrowej platformy Camvine za pomocą narzędzi CODA API umożliwiło wyświetlanie przekazu o charakterze kynologicznym na stu nośnikach. Dzięki tej współpracy możliwe stało się bardziej zaawansowane, scentralizowane oraz zdalne zarządzanie treścią. „Wybraliśmy platformę CODA ze względu na łatwość i szybkość konfiguracji emitowanych treści. Możliwość zdalnego logowania się i edytowania listy odtwarzania pozwoliła na zaoszczędzić czas” – powiedział Jason Holmes, supervisor projektu IT VetChannal.

10/11 VISUAL COMMUNICATION

43


Media & Komunikacja

All inclusive Firma EskoArtwork wystąpiła jako dystrybutor kompletnych rozwiązań dla branży reklamowej. Pod hasłem „Od prepressu do finishingu” firma zaprezentowała swoją ofertę w zakresie oprogramowania do zarządzania przepływem pracy oraz software i urządzenia do obróbki wykończeniowej.

Centralne miejsce w targowej prezentacji EskoArtwork zajmowały: stół Kongsberg i-XP24 zintegrowany z oprogramowaniem i-cut Vision Pro, software do zarządzania workflow i-cut Suite, program konstrukcyjny ArtiosCAD, 3D-Tool Studio oraz Automation Engine. „Największe korzyści branży reklamowej, w tym dostawcom druku wielkoformatowego, przynosi zintegrowany workflow”, wyjaśnia Wolfram Verwüster, business manager dla krajów DACH firmy EskoArtwork. „Rozwiązania EskoArtwork obejmują cały przepływ pracy: poczynając od tworzenia projektu, poprzez trójwymiarową wizualizację, sprawdzanie i edycję plików PDF, kontakt z klientem za pośrednictwem Internetu, skończywszy na wycięciu gotowej pracy z arkusza”.

© EskoArtwork

PREPRESS I-cut Suite usprawnia cały przepływ pracy, zapewniając płynność na

każdym etapie produkcji. Software obejmuje moduły do sprawdzania danych, porządkowania layoutu i automatycznego rozpoznawania druku. Moduł i-cut Preflight pomaga rozwiązać problemy z wadliwymi plikami już na początku przepływu pracy. I-cut Layout pozwala na zaprojektowanie precyzyjnej ścieżki cięcia oraz nesting, czyli rozmieszczenie kilku prac na jednym arkuszu, co daje w efekcie oszczędność materiału. Przy pomocy i-cut Vision Pro można tworzyć znaki pasowania i kody kreskowe wykrywane przez kamerę zintegrowaną ze stołem tnącym, co pozwala na dokładne wycięcie aplikacji z arkusza. ArtiosCAD zalicza się do najnowocześniejszych programów do tworzenia projektów przestrzennych POP-ów oraz opakowań. Istotną zaletą software’u jest pełna integracja z obrazowaniem trójwymiarowym, która

I-cut Suite usprawnia cały przepływ pracy, zapewniając płynność na każdym etapie produkcji.

44

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

pozwala na tworzenie wirtualnych prototypów na podstawie „płaskich” projektów. Dzięki temu można przedstawić klientowi warianty wykonania zlecenia w formie zbliżonej do rzeczywistego rezultatu. Dodatkowo wtyczka do programu Adobe Illustrator znacznie ułatwia pracę z danymi 3D. FINISHING I WORKFLOW Pokazywany na targach Viscom stół tnący Kongsberg i-XP24 wyróżnia się na tle urządzeń wykończeniowych swojej klasy. Urządzenie charakteryzuje się przede wszystkim funkcjonalnością oraz zdolnością do pracy z szeroką gamą materiałów, m.in. tekturą falistą, kartonem, płytą MDF, akrylem i sklejką. Maszynę cechuje także automatyka pracy, wysoka produktywność i niespotykana precyzja cięcia. Maksymalna prędkość pracy wynosząca 100 m/min. czyni z tego systemu najszybszy stół tnący w swojej klasie technologicznej. Urządzenie posiada system sterujący i-cut Vision Pro, który indywidualnie dopasowuje parametry cięcia do wydrukowanej grafiki. Firma EskoArtwork prezentowała także możliwości swojego oprogramowania Automation Engine. Jest to serwer workflow nowego typu, który pozwala na monitorowanie przepływu pracy.


Sex, smartfon i marketing TEKST JAROSŁAW FILIPEK*

Na czym polega problem? Znaki towarowe rejestruje się w klasach towarowych, których jest 42. Wątpliwe więc, aby strony naruszały swoje prawa w tym zakresie. Firma Vivid twierdzi jednak, że nazwa produktu HTC podszywa się pod markę producenta filmów dla dorosłych. Według opinii zarządu firmy, HTC nazywając tak swój model telefonu chciało wywołać wrażenie, że obie firmy współpracują lub mają wspólne interesy. Czyli, że HTC Vivid czerpie z renomy Vivid Entertainment. To bardzo ciekawy koncept, zważywszy na fakt, że fraza „sex” jest jedną z najpopularniejszych w wyszukiwarkach internetowych, a domena sex.com została wpisana do księgi rekordów Guinnessa, jako najdroższa domena internetowa. Jak informuje portal The Verge, Vivid zagroził HTC procesem sadowym. Wyznaczył nawet termin, do którego producent telefonów komórkowych musi zmienić nazwę swojego produktu. Termin minął 21 listopada... Nazwy w Stanach Zjednoczonych, jako dzieła, mogą być chronione jak patenty. Potrzebna jest do tego kompletna nowość nazwy, czyli musi to być nigdzie nie występujący neologizm. Jeżeli tak nie jest, możemy mówić o nazwie generycznej lub zapożyczeniu słowa do nazwania firmy lub produktu. Z założenia istnieje wtedy wiele takich nazw i nikt nie może mieć na dane słowo monopolu patentowego. Po wpisaniu w wyszukiwarkę słowa / nazwy „vivid” pojawił się wynik 130 000 000. Z tego wniosek, że nazwa Vivid nie jest to czystym neologizmem. Potwierdzać to może tezę o marketingowym celu „protestu” producenta filmów dla dorosłych. Zgodnie z hasłem, nie ważne jak o mnie mówią, ważne że często, firma Vivid stara się wylansować siebie i swoją ofertę.

45

VISUAL COMMUNICATION 09/11

© HTC

HTC ochrzciło jeden ze swoich smartfonów nazwą Vivid. Tego samego słowa w nazwie firmy używa jeden z największych producentów filmów pornograficznych na świecie. Firma Vivid Entertainment wezwała HCT do zmiany nazwy modelu, gdyż uważa, że podszywa się on pod markę filmów dla dorosłych.

Trudno jest określić, czy HTC było świadome istnienia firmy Vivit Entertainment. Nie wiemy, czy nazwę telefonu wybrano z premedytacją w związku z popularnością sex producenta. Ilość znaków towarowych zarejestrowanych na świecie jest tak wielka, że znalezienie pięcioliterowej nazwy z wolną domeną internetową, bez niepożądanych skojarzeń i nie naruszającego praw własności innych firm graniczy z cudem. Dlatego projekt nazwy z pełnym zestawem gwarancji prawnych i wizerunkowych kosztuje na świecie setki tysięcy dolarów. Suma ta jest naprawdę niewysoka w stosunku do kosztów zmiany nazwy, na przykład już wprowadzonego modelu telefonu komórkowego. Niezależnie od finału tej sprawy, nazwa Vivid bardzo zyskała na popularności. O konflikcie dowiedziały się lub zostały szeroko poinformo-

wane media. Machina PR ruszyła i świadomość obu marek na pewno znacząco wzrośnie. Ze zwykłej ciekawości wiele osób odwiedzi strony obu firm i sprawdzi jak wygląda największy sex producent oraz telefon dostosowany do oglądania Internetu, w tym także sexstron. Jeżeli HTC nazwało swój smartfon celowo i świadomie lub naprawdę współpracuje z Vivid, to trzeba przyznać, że marketingowcy obu firm wykonali naprawdę bardzo efektywną pracę. Na podsumowanie, warto zauważyć, że co-branding, choć w tym przypadku domniemany, staje się coraz bardziej skutecznym i popularnym medium marketingowym. * Autor jest Prezesem Zarządu Firm Codes Strategie i Anagram.

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

45


Media & Komunikacja

Wielkimi krokami TEKST JACEK GOLICZ

© Tesco

…zbliża się kolejna edycja targów FESPA Digital dla branży cyfrowego druku wielkoformatowego. Impreza „wielkiego formatu” pod każdym względem – skupiająca wielkich producentów i usługodawców, pokazująca technologię o wielkim potencjale, gwarantująca odwiedzającym wielkie przeżycia.

Przykład zastosowania kodów QR w druku wielkoformatowym: w Korei Południowej osoby korzystające z metra mogą robić zakupy na stacji, skanując za pomocą smartfonów kody produktów sprzedawanych w sklepach sieci Tesco.

Przestrzeń dla każdego Organizatorzy targów FESPA Digital przygotowali wiele interesujących punktów programu. W sektorze Narrow Format Zone będzie można zobaczyć urządzenia do druku na wąskiej wstędze oraz wziąć udział w konferencji na temat możliwych zastosowań tej technologii. Podczas konferencji Explore połączonej z warsztatami poruszone zostaną takie zagadnienia, jak: digital signage, druk elektroniki, druk ekologiczny i rozwój biznesu. W przestrzeni Big Buck$ Café będzie można napić się kawy w pobudzającym kreatywność otoczeniu. Niemal wszystkie elementy dekoracyjne kawiarni zostaną wydrukowane, co pozwoli przekonać się o potencjale druku wielkoformatowego w dekoracji wnętrz, m.in.: ścian, podłóg, mebli i tkanin. Print Shop Live będzie interaktywnym pokazem, podczas którego każdy gość będzie mógł uczestniczyć w procesie tworzenia produktu poligraficznego – od prepressu, po finishing. To niepowtarzalna okazja, by wypróbować najlepsze urządzenia i materiały oraz sprawdzić możliwości technologii LFP. Piąta edycja konkursu Wrap Cup Masters Series zapewni adrenalinę widzom i uczestnikom, dowodząc innowacyjności sektora oklejania pojazdów. Wśród nagród znajdzie się podróż do Londynu, gdzie w 2013 roku odbędą się targi FESPA, a podczas nich zorganizowany zostanie finał Wrap Cup Masters Series.

46

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

Czy istnieje obawa, że targi FESPA Digital 2012 znikną w cieniu prestiżowej imprezy specjalistycznej dla branży poligraficznej drupa 2012? Podczas spotkania FESPA Global Summit Neil Felton, dyrektor zarządzający ds. wystaw i wydarzeń FESPA, powiedział, że „targi FESPA Digital mają ściśle określoną tematykę i precyzyjnie wyznaczone granice merytoryczne. Wystawa skupi się na sektorze LFP, pokazując wszystkie dostępne obecnie metody produkcji aplikacji wielkoformatowych i prezentując analizy oraz prognozy dotyczące rozwoju tej branży. Dzięki temu przyciągnie wyłącznie ludzi zainteresowanych tym konkretnych segmentem rynku, podczas gdy drupa kierowana jest właściwie do całego przemysłu poligraficznego i ma zupełnie inny charakter”. Felton podkreśla zwłaszcza edukacyjną stronę działalności FESPA. Dostarczenie rzetelnych informacji i stworzenie przestrzeni do dyskusji ma stanowić przeciwwagę dla prezentacji technologii, produktów i zastosowań z zakresu LFP. ZMIANY RYNKU LFP Targi FESPA Digital z założenia mają odzwierciedlać to, co obecnie dzieje się na rynku druku wielkoformatowego. Barney Cox, starszy konsultant w agencji badawczej InfoTrends, zajmujący się drukiem na żądanie i procesami wydawniczymi, przedstawił wyniki badań InfoTrends z tego roku. Struktura rynku LFP zmieniła się w ciągu ostatnich lat. Dziś około 67 % produkowanych aplikacji to banery. Resztę stanowią przede wszystkim plakaty i oznakowania. Oczekiwania klientów wobec dostawców druku pozostaję te same. Na pierwszym miejscu zleceniodawcy żądają wysokiej jakości. Nie bez znaczenia pozostaje rzecz jasna cena wykonania zamówienia oraz czas, w jakim zostanie ono zrealizowane. Warto przy tym nadmienić, że około 49% zleceń to prace pilne, które trzeba wykonać w dzień złożenia zamówienia lub następnego dnia.


DRUK NA TEKSTYLIACH W Barcelonie pierwsze skrzypce ma grać wielkoformatowy druk na tekstyliach. Ta technologia o niewyczerpanych jak dotąd możliwościach cieszy się rosnącym zainteresowaniem tak ze strony dostawców druku, jak klientów. Zadruk tkanin to sektor ciągle eksplorowany, dynamicznie rozwijający się i bardzo obiecujący. „Specjaliści od reklamy i dekoratorzy wnętrz naśladują projektantów mody, kopiując te same trendy i przenosząc je na grunt druku wielkoformatowego” – powiedział Jos Bastiaans, właściciel firmy Print Unlimited, specjalizującej się w druku na tekstyliach. „Najważniejszy na rynku komunikacji wizualnej jest sposób, w jaki przekazuje się komunikat. Tkanina musi być więc zadrukowana i wykończona jak najlepiej, aby przyciągnąć uwagę konsumenta”. PERSONALIZACJA DRUKU Podczas FESPA Digital zobaczymy zapewne wiele rozwiązań z zakresu personalizacji druku. Technologia cyfrowa

oferuje niewyczerpane możliwości personalizacji aplikacji wielkoformatowych, pozwalając na dostosowywanie kampanii reklamowych do specyficznych grup odbiorców. „Dzięki zaawansowanym maszynom do druku wielkoformatowego możemy spersonalizować niemal każdy produkt” – powiedział Edward Nieuwland z firmy Kulma. Według Nieuwlanda, rynki, które dotąd pozostawały niszowe, stały się dzięki możliwościom personalizacji niezwykle popularne. Przykładem są aplikacje konsumenckie, jak na przykład wielkoformatowe zdjęcia drukowane na panelach z pleksi. Tania technologia druku i wykończenia zapewnia dostawcom odpowiednie marże, a klientom – przystępne ceny. REKLAMA PNEUMATYCZNA Interesujący sektor druku wielkoformatowego omówił Dan Vandevoorde z firmy X-Treme, który skupił się na prezentacji reklamy pneumatycznej. Jak twierdzi Vandevoorde, możliwości tworzenia aplikacji trójwymiarowych ogranicza już nie tyle technologia, co ludzka kreatywność. Możliwe jest niemal wszystko: od pneumatycznych budynków po reprodukcje towarów znanych marek. Jednak im bardziej zaawansowany projekt, tym większy nakład pracy. Droga od dwuwymiarowego projektu, poprzez cyfrową wizualizację, aż po trójwymiarowy produkt jest długa i wyboista. Niemniej jednak branża reklamowa wciąż poszukuje nowych rozwiązań, na przykład efektywnych sposobów połączenia tradycyjnej reklamy dwuwymiarowej z elementami pneumatycznymi. Targi FESPA Digital 2012 zapraszają do Barcelony w dniach 21-24 lutego 2012

Moda, design i reklama korzystają z możliwości, jakie daje druk na tekstyliach. Drukujemy na tkaninach coraz więcej, coraz częściej i coraz lepiej.

roku. Więcej informacji na stronie www.fespadigital. com. Do grona partnerów medialnych wydarzenia należą czasopisma: „PRINT & PUBLISHING” i „VISUAL COMMUNICATION”.

— reklama —

ODKRYJ NOWE • MOZLIWOSCI

´

SUBSTRATES

SOFTWARE

WEB TO PRINT

DIGITAL TEXTILE

MORE OPPORTUNITIES

ital 2012. a FESPA Dig n i śc o w li ż e mo ów 400 wystawc Odkryj now gotować.

ść, a się na nią przy ę na przyszło dróż, opłaca naczyć drog Biznes to po ój rozwój. mogą Ci wyz Tw po yć wałeś się 12 sz ie 20 l sp ta Digi y nie spodzie ogą przy Targi FESPA innowacje m w które nigd ę w strony, ki sposób ich Ci ja ą w , or że bi za ka po r. te, które lutego 2012 e podróże to 12 od 21-24 iadczeń. Najcenniejsz SPA Digital 20 miejsc i dośw FE h h yc ac w rg no ta do y na dotrzeć, a swojej firm możliwości dl prowadzi? Odkryj nowe zie Cię to do gd e, wi o Kt w Barcelonie. IGITAL.COM

W.FESPAD J SIĘ NA WW ZAREJESTRU

Corporate Sponsor

Platinum Sponsor

Digital Textile Sponsor

© Print Unlimited

REKLAMA CROSSMEDIALNA Cox poświęcił sporo uwagi obecnym trendom w druku wielkoformatowym. Wśród nich wymienił dbałość o środowisko naturalne oraz zastosowanie elementów interaktywnych, które robią furorę na rynku LFP. Kody QR to według InfoTrends coraz popularniejsze rozwiązanie, pozwalające na połączenie komunikacji drukowanej z mediami elektronicznymi. W zeszłym roku około 20 % klientów rynku LFP miało korzystać z kodów QR. Podczas targów FESPA Digital na pewno nie zabraknie przykładów implementacji tej technologii.


Media & Komunikacja

Byle do Remy

© GJC Inter Media x3

W dniach 1-3 lutego 2012 roku w Warszawie odbędą się Targi Reklamy i Poligrafii RemaDays. Po raz pierwszy wydarzenie zostało zaplanowane równolegle w dwóch lokalizacjach. Ta największa tego typu impreza w Europie Środkowej łączy cztery sektory branży reklamowej: Out&InDoorSystems, GiftsWorld, TechnologyPark i PrintShow.

Jak zapowiadają organizatorzy, w VIII edycji Międzynarodowych Targów Reklamy i Poligrafii RemaDays 2012 weźmie udział około 550 wystawców. Zaplanowane na 1-3 lutego 2012 roku targi zostaną zorganizowane w dwóch odrębnych lokalizacjach: na terenie Warszawskiego Centrum Expo XXI przy ulicy Prądzyńskiego 12/14 oraz w Centrum Targowo Kongresowym MT Polska w Warszawie. Powodem takiej decyzji jest wciąż rosnące zainteresowanie tym – przyciągającym coraz to większe rzesze wystawców i zwiedzających – wydarzeniem. Organizator zapewnia bezpłatny, regularny transport między halą targową a centrum wystawowym. Targi RemaDays 2012 to największe tego rodzaju wydarzenie w Europie Środkowej. Na powierzchni 19 tys. m2 przedstawione zostaną nowości z branży, które oglądać będzie blisko 12 tys. zwiedzających. Jeden z największych atutów targów RemaDays to efekt synergii czterech sektorów reklamy: Out&InDoorSystems (reklama zewnętrzna i wewnętrzna), GiftsWorld (upominki i artykuły promocyjne), TechnologyPark (specjalistyczne maszyny do wydruków wielkoformatowych, grawerowania i haftu) oraz PrintShow (usługi drukarskie i poligraficzne). Ponadto goście będą mieli okazję odwiedzić RemaCongress, na którym profesjonaliści, eksperci i przedstawiciele branży reklamowej podzielą się swoimi doświadczeniami. Ponownie zostaną rozstrzygnięte dwa konkursy dla wystawców –„Gifts of the Year” oraz „Korony Reklamy”. W ramach tego pierwszego poszerzono gamę kategorii konkursowych. Do dotychczasowych kategorii (Produkty Masowe, Produkty Impulsowe, Produkty Promocyjne, Produkty Premium, Produkty De Luxe) dodano nową kategorię – Produkty Top Design. Organizatorem targów RemaDays jest poznańska firma GJC Inter Media. Jest ona również wydawcą branżowych kwartalników „Gifts Journal”, „Gifts Journal Business”, „Gifts Journal Ukraina”, właścicielem portalu Alladyn.net oraz organizatorem targów RemaDays Kijów i RemaDays Europe w Norymberdze.

Oto przypomnienie, jak wyglądały targi RemaDays przed rokiem.

48

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11


"#(% *),#-#/ 2 .+# + .+, )&&1 (#% & .+ (- " ' &,

)-)&# #& +

)' ).& )-) ,#!( $ !!

.(# & (- +*+#, , " &)03 ," ( #6404863 - Dmitrijs Gerciks #28224013 - Nomad_Soul #32013953 - Scott Griessel #14167340 - Doc RaBe #33343513 - Maridav #22103088 - Mark Aplet #197495 - XL Standard I 16 kredytĂłw (od 40,00 PLN).

OBRAZY BIZNESOWE

Znajdź odpowiedni obraz juş za 2,50 zł! Kolekcja ponad 15 milionów zdjęć i wideo royalty-free do ilustracji wszystkich Twoich projektów reklamowych i promocyjnych: broszur, e-mailingów, reklamy, gadşetów reklamowych...

Fotolia, nr 1 wśród dostawców plików kreatywnych w Europie. Telefon +48 22 389 70 52 | www.fotolia.pl


Media & Komunikacja

Pod jednym dachem TEKST ANGELA STARCK

Zakończone w połowie października targi Viscom przyciągnęły do Düsseldorfu liczne grono osób związanych z takimi sektorami, jak poligrafia, marketing i reklama. Dzięki sporej liczbie zaprezentowanych nowości i ciekawych aplikacji oraz bogatemu programowi wydarzeń towarzyszących impreza cieszyła się niemałą popularnością.

Skupienie w jednym miejscu wszystkich gałęzi komunikacji wizualnej – na tym właśnie polega wyjątkowość Viscomu, czyli Międzynarodowych Targów Komunikacji Wizualnej, Techniki i Designu. Ta specyficzna koncepcja wystawy także w tym roku zapewniła imprezie sukces. Targi zgromadziły 306 wystawców (podobnie jak w zeszłym roku we Frankfurcie) oraz 11 700 odwiedzających (o 200 mniej niż przed rokiem). Warto nadmienić, że co czwarty gość pochodził z zagranicy. Tegoroczny Viscom miał do zaoferowania wiele nowości, przede wszystkim zaś pokazano liczne przykłady zastosowania technologii z zakresu reklamy, cyfrowego druku wielkoformatowego, uszlachetniania tekstyliów, produkcji opakowań

© VC x6

Agfa Graphics zaprezentowała ploter :Anapurna M2540 FB, który drukuje przy pomocy tuszy utwardzanych promieniami UV.

Na stoisku Mutoha można było zobaczyć m.in. prototyp nowego plotera stołowego.

50

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11


MASZYNY ROLOWE Najwięcej nowych produktów zaprezentowali producenci cyfrowych systemów do druku wielkoformatowego. Debiutantem wśród ploterów rolowych była nowa maszyna marki d.gen – Teleois Grande. To wydajne urządzenie do zadruku tekstyliów pracuje z maksymalną prędkością 200 m2/h. Szerokość zadruku wynosi 3,3 m. Maszyna korzysta z tuszy dyspersyjnych i pigmentowych. Firma Seiko pokazała dwa nowe plotery mildsolwentowe z serii Color Painter H2. System H2-104s posiada szerokość zadruku wynoszącą 104 cale, a model H2-74s drukuje aplikacje o szerokości 74 cali. Obie maszyny są dostępne w konfiguracji cztero- i ośmiokolorowej. Plotery osiągają prędkość druku rzędu 100 m2/h. i drukują w trzech wielkościach kropli. Mutoh pokazał nowe rozwiązania z zakresu technologii druku litesolwentowego – plotery Valuejet 1324 (szerokość zadruku 1,36 m) i Valuejet 1624 (szerokość zadruku 1,61 m). Oba modele drukują z maksymalną prędkością 30 m2/godz. i korzystają z tuszy solwentowych z serii VJ-link, które charakteryzują się krótkim czasem schnięcia i niską zawartością rozpuszczalników. Producent zaprezentował także rozwiązania do druku na tekstyliach – plotery

Firma Universal Laser Systems pokazała jeden ze swoich sztandarowych produktów – system do laserowego cięcia i grawerowania PLS6MW, którzy wykorzystuje aż trzy różne źródła wiązki promieni laserowych, dostosowane do różnego rodzaju podłoży i aplikacji. Dzięki tak dużej elastyczności klienci mają możliwość dopasowania trybu pracy urządzenia do konkretnego zlecenia, co gwarantuje najwyższą jakość wykonania. Laser włóknisty nadaje się do wykonywania grawerunku na metalu i niektórych tworzywach sztucznych. Drugi typ lasera – laser gazowy na CO2 o długości wiązki wynoszącej 10,6 µm – jest przeznaczony do grawerowania materiałów organicznych, takich jak drewno, guma, skóra itp. Trzeci laser cechuje się długością wiązki rzędu 9,3 µm. Sprawdza się przede wszystkim w grawerowaniu tworzyw sztucznych. System PLS6MW wykorzystuje opatentowaną przez

Universal Laser Systems technologię Rapid Reconfiguration, która pozwala na szybką i łatwą zmianę długości wiązki laserowej bez zmiany optyki czy ustawień oprogramowania.

Codzienna metamorfoza Stoisko firmy Neschen było szczególnie atrakcyjne, bowiem każdego dnia zmieniano jego wygląd, stosując w tym celu podłoża do druku i folie samoprzylepne z oferty producenta. Na zmianę wykorzystywane były dwa motywy przewodnie: nowoczesny krajobraz miejski i sielankowe

wiejskie widoki. Większość wykorzystanych mediów pochodzi z serii Digital Interior Design, m.in. Erfurt wallpaper CA, solvoprint easy dot 100 PE oraz nowość – solvoprint event fleece CA adh. Podłogę oklejono przy pomocy mediów z rodziny Floor Graphics Solutions, które pokryto laminatem filmolux FGS.

Premierowy ploter Podczas targów swoją niemiecką premierę miał ploter tekstylny marki d.gen, prezentowany na stoisku firmy Multi-Plot. Aby pokazać, w jaki sposób pracuje urządzenie, zorganizowano prezentacje na żywo, podczas których maszyna drukowała na tekstyliach dostarczonych przez firmę Georg+Otto Friedrich. Odwiedzający stoisko docenili przede wszystkim wydajność maszyny, która drukuje w szerokości 3,30 m, wykorzystując nową technologię druku (osiemnaście 7,6-centymetrowych głowic). Ploter drukuje tuszami dyspersyjnymi i pigmentowymi.

© d.gen

promocyjnych, digital signage oraz finishingu. Całości dopełniał różnorodny program imprez towarzyszących, wśród których nie zabrakło interesujących wykładów, warsztatów, spotkań w specjalnie wydzielonych strefach oraz uroczystości wręczenia prestiżowych nagród branżowych. Wystawa wyraźnie pokazała, że wiele przedsiębiorstw operujących na rynku komunikacji wizualnej nie ogranicza się do oferowania usług druku, ale poszerza i urozmaica swoje portfolio, proponując klientom na przykład rozwiązania z zakresu digital signage, dzięki czemu ich oferta staje się kompleksowa.

© Universal Laser Systems

Bezpieczne wiązki

Gorące cięcie Firma Step-Four pokazała wycinarkę z gorącym drutem Xpert Cut 2500, która znajduje zastosowanie w wielu gałęziach rynku, nie tylko w branży komunikacji wizualnej. Technologia cięcia gorącym drutem sprawdza się – obok produkcji systemów reklamowych – także w wytwarzaniu opakowań i w inżynierii. Urządzenie

marki Step-Four nadaje się do cięcia standardowej ekstrudowanej i ekspandowanej pianki polistyrenowej. Długość drutu jest kontrolowana elektronicznie, co pozwala na zachowanie precyzji cięcia nawet przy bardzo skomplikowanych kształtach. Maszyna posiada także oś obrotową, która wycina kształty pod różnymi kątami.

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

51


© Roland DG

Metaliczny posmak

Roland próbował przyciągnąć uwagę odwiedzających serią tuszy metalicznych do druku wielkoformatowego. Dzięki kombinacji kolorów metalicznych z barwami procesowymi CMYK

można uzyskać ponad 500 różnych kolorów specjalnych, jak na przykład złoty czy miedziany. Roland zaprezentował również pierwszy na świecie ploter nabiurkowy VersaSTUDIO BN-20 z funkcją cięcia, który drukuje tuszami metalicznymi na roli o szerokości 51 cm. Na targach nie mogło zabraknąć znanej rodziny maszyn VersaCAMM VS: VS-540 (137 cm), der VS-420 (107 cm) oraz VS-300 (76 cm). Na stoisku Rolanda można było również zobaczyć najnowsze maszyny w portfolio producenta – modele VersaUV LEJ-640 i LEF12. Pierwsze z urządzeń to 163-centymentrowy ploter drukujący tuszami CMYK, białym i przezroczystym. Druga z maszyn to drukarka UV w formacie nabiurkowym, która może zadrukowywać elementy o wysokości nawet 10 cm.

Valuejet 2628TD i 1628TD o szerokości zadruku odpowiednio 264 i 162 cm. Obie maszyny drukują w maksymalnie ośmiu kolorach i mogą wykorzystywać różne rodzaje tuszy. Ich maksymalna prędkość wynosi 28 m2/h. Na stoisku Mutoha można było również zobaczyć prototyp nowego plotera stołowego, który będzie w stanie zadrukowywać podłoża o grubości do 10 cm. Maszyna ma trafić na rynek na początku przyszłego roku.

W Sieci Targowe wystąpienie Color Alliance skoncentrowało się na prezentacji rozwiązania web-to-print CA-W2P ultimate, które oferuje dostawcom druku wiele funkcji korzystnych dla rozwoju biznesu – od procesów marketingowych, jak tworzenie ofert, potwierdzeń przyjęcia zamówienia i faktur, poprzez proofing danych, aż

po relacje B2C i B2B. Platforma internetowa CA-W2P pozwala klientom na zamawianie zarówno standardowych, jak i indywidualnych produktów, nie wymagając od nich specjalistycznej wiedzy. Wygląd portalu można dostosować do kolorów korporacyjnych firmy poligraficznej.

Siła duetu © Océ

Tegoroczna edycja targów Viscom była pierwszą, na której Canon i Océ pokazały się na jednym stoisku. Mottem wystąpienia obu firm było „Stronger together” – hasło promujące współpracę przedsiębiorstw po przejęciu Océ przez Canona. Na stoisku można było zobaczyć m.in. ploter stołowy UV Océ Arizona 360 GT, który drukuje na mediach sztywnych, produkując displaye, opakowania i krótkie serie aplikacji. Opcjonalnie maszyna może drukować z roli, co pozwala na wykorzystanie banerów i folii. Prezentowane było również urządzenie Océ ColorWave 600 Poster Printer, które sprawdza się w druku displayów i plakatów. Nie mogło zabraknąć również serii Canon imagePROGRAF, w tym najnowszego modelu Canon imagePROGRAF iPF8300S.

Widoczne i wyczuwalne Z jednej strony istnieją wysokie wymagania ze strony architektów i projektantów wnętrz opracowujących koncepcje systemów oznakowań kierunkowych, z drugiej zaś stawiane są warunki, jakie muszą spełniać oznakowania, aby były dobrze czytelne oraz rozpoznawalne również dla niewidomych i niedowidzących. Firma Schilder Systeme sprostała

52

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

tak wyśrubowanym oczekiwaniom i stworzyła system drukujący pozwalający na tworzenie oznakowań, które łączą w sobie tekst, logotypy i elementy graficzne w zwykłej formie oraz zapisane alfabetem Braille’a. Przy pomocy urządzenia marki Schilder Systeme można drukować na niemal każdym materiale, także na szkle.

PLOTERY STOŁOWE I HYBRYDOWE Nowości w segmencie płaskiego łoża pokazała m.in. firma Agfa Graphics. Producent zaprezentował ploter :Anapurna M2540 FB, który drukuje przy pomocy tuszy utwardzanych promieniami UV. Nowy system zadrukowuje maksymalną powierzchnię 2,54 x 1,54 m i jest w stanie poradzić sobie z podłożami o grubości do 4,5 cm. Ploter posiadający innowacyjny stół próżniowy pracuje z maksymalną prędkością 45 m2/godz. Na stoisku Agfa Graphics można było zobaczyć również pierwszy stół tnący w portfolio tego producenta – Digital Cutter. Urządzenie jest dostępne w trzech wersjach: 1815 (format 1,80 x 1,50 m), 2560 (format 2,50 x 1,60 m) i 3020 (format 3,0 x 2,0 m). Nowości nie zabrakło również na stoisku firmy Fujifilm. Producent zaprezentował pierwszy w swojej ofercie ploter UV-LED – Acuity LED 1600. Ta hybrydowa maszyna wielkoformatowa korzysta z technologii LED, którą cechuje długa żywotność diod świecących oraz niski pobór energii elektrycznej. Ploter osiąga prędkość 20 m2/godz. i zadrukowuje materiały o szerokości do 1610 mm i grubości do 1,3 cm. Maszyna korzysta z ośmiu bezzapachowych tuszy z serii Uvijet. MATERIAŁY DO DRUKU Firma Neschen zaskakiwała odwiedzających, codziennie zmieniając wygląd swojego stoiska. Tym samym producent materiałów do zadruku udowodnił, jak łatwe w użyciu są oferowanego przez niego produkty z serii Easy to apply. Podczas targów firma pokazała również nową folię solvoprint easy dot 100 clear – przezroczyste, samoprzylepne podłoże przeznaczone do aplikacji na szklanych powierzchniach. Także na stoisku firmy Sihl można było zapoznać się w najnowszymi produktami. Wśród nich znalazł się samoprzylepny papier TriSolv PrimeArt Paper SA 275 glossy 3685 oraz podłoże typu canvas Beneficial Canvas white 350 matt. Pierwszy z produktów jest przeznaczony do tworzenia aplikacji wewnętrznych. Drugi – stanowiący mieszankę bawełny i poliestru – nadaje się do zadruku tuszami wodnymi. Jako główny sponsor konkursu w oklejaniu pojazdów European Wrap Star 2011, firma 3M pokazała m.in. folie przeznaczone do car wrappingu. Na przykładzie folii Scotchprint Wrap 1080 oraz Controltac Serie IJ 180 firma zaprezentowała szerokie możliwości praktycznego zastosowania swoich produktów w oklejaniu pojazdów.


Beneficial Canvas white 350 matt marki Sihl stanowi mieszankę bawełny i poliestru.

Epson wzbogacił swoją serię podłoży Signature Worthy o nowe produkty do druku tapet i aplikacji ściennych za pomocą tuszy wodnych. Na stoisku firmy można było na własne oczy przekonać się, jakie efekty daje zastosowanie podłoży Epson. Aplikacje drukowano na ploterach z rodziny Epson Stylus Pro. PREPRESS I SOFTWARE Kilka nowości pokazali także producenci oprogramowania i rozwiązań dla prepressu. Przykładem są współpracujące ze sobą firmy K-Flow i Just Normlicht, które zaprezentowały Smart Softproofbox – kabinę oświetleniową wykonaną z ekologicznego i trwałego materiału Re-board. Na stoisku Color Alliance można było zapoznać się z nowym oprogramowaniem typu web-to-print CA-W2P ultimate. Software integruje procesy związane z funkcjonowaniem drukarni – od przyjmowania zamówień, poprzez przetwarzanie danych i proofing, aż po druk i wysyłkę. VISCOM FRANKFURT 2012 Dzięki licznym nowościom dla różnych segmentów rynku kolejna edycja targów Viscom udowodniła, że rynkowi komunikacji wizualnej nie brakuje kreatywności i potencjału do dalszego wzrostu. Następne targi Viscom odbędą się, wedle tradycji, tym razem we Frankfurcie, w dniach 25-27 października 2012 roku. W chwili zakończenia tegorocznej wystawy już ponad połowa powierzchni wystawienniczej na 2012 rok była zarezerwowana.

Firma 3M zaprezentowała zastosowania swoich produktów w oklejaniu pojazdów podczas konkursu European Wrap Star 2011. Firma Neschen zaskakiwała odwiedzających, codziennie zmieniając wygląd swojego stoiska za pomocą produktów z serii Easy to apply.


Media & Komunikacja

Wymiary przestrzeni TEKST KATARZYNA S. NOWAK

Trzy dni warsztatów z dziedziny redefinicji małej architektury miejskiej, badania potrzeb użytkowników przestrzeni publicznej oraz kobiecych aspektów miejskiego designu zostały zwieńczone jednodniową konferencją, podczas której głos zabrali eksperci polscy i zagraniczni eksperci z branży designu i projektowania. Wśród prelegentów należy wymienić m.in. prof. Uwe Reinchardta, prof. Janinę Kopiesz-Unger, prof. Wojciecha Horę, prof. Katarzynę Laskowską, prof. Jerzego Porębskiego oraz – wygłaszającego prelekcję „Miasto w mieście – projektowanie małej architektury w wielkich miastach” – prof. Andrzeja Wielgosza, z którym udało się nam przeprowadzić krótki wywiad. Pierwsza edycja konferencji przyciągnęła ponad 200 uczestników, co można poczytywać za duży sukces. Jednak o podsumowanie tego wydarzenia oraz prognozy na przyszłość zapytaliśmy współorganizatora konferencji Dziekan Wydziału Architektury i Wzornictwa Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu – prof. zw. Bogumiłę Jung.

prof. zw. Bogumiła Jung Dziekan Wydziału Architektury i Wzornictwa UA w Poznaniu 1. Skąd narodził się pomysł zorganizowania konferencji? Dynamika współcześnie zachodzących zmian zarówno społecznych, jak i kulturowych wywołuje potrzebę nowego spojrzenia na dotychczas stosowane rozwiązania w przestrzeni publicznej. Dlatego niezwykle ważne jest dzisiaj wskazanie społecznego kontekstu i nowych funkcji przestrzeni publicznej, zagrożonej degradacją, wynikającą m.in. z niewłaściwego rozumienia własności prywatnej, a także zwiększenie świadomości producentów i sektora prywatnego w zakresie podejmowania różnych działań wspierających, likwidowanie barier architektonicznych i przeciwdziałanie z tego tytułu wykluczeniom.

© VC

2. Jak oceniają Państwo konferencję? Dzięki konferencji udało się zainicjować dyskusję na temat konieczności nowego definiowania wartości przestrzeni publicznej. Wybitni europejscy specjaliści zaprezentowali nowe trendy w kształtowaniu przestrzeni publicznej i ich konteksty kulturowe. Uczestnicy dowiedzieli się jak planować systemy informacyjne w miastach, jak kreować przestrzeń, by była „dostępna” i przyjazna dla wszystkich. W konferencji uczestniczyło ponad 200 osób, wśród nich znaleźli się architekci i designerzy, managerowie firm zajmujących się działalnością w zakresie architektury, projektowania budowlanego i urbanistycznego, osoby odpowiedzialne za kształt przestrzeni publicznej w miastach i gminach w Wielkopolsce, a także osoby bezpośrednio zainteresowane poprawą jakości przestrzeni publicznej. 3. Czy możemy spodziewać się za rok kolejnej edycji?

Rektor UAP prof. Marcin Berdyszak oficjalnie powitał uczestników konferencji.

54

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

Design w przestrzeni publicznej to pierwsza edycja przedsięwzięcia zorganizowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego, we współpracy z Wydziałem Architektury i Wzornictwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Mamy nadzieję, że tego typu przedsięwzięcia będą podejmowane w latach przyszłych. Przestrzeń publiczna jest przecież elementem budowania wizerunku miasta, a jej „dostępność” jest w końcu wyzwaniem dotyczącym zarówno współczesności, jak i przyszłości.

© UAP

W dniach 15-18 listopada w Poznaniu miała miejsce konferencja i warsztaty Design w przestrzeni publicznej. Organizatorem tego współfinansowanego ze środków UE wydarzenia był Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego oraz Wydział Architektury i Wzornictwa poznańskiego Uniwersytetu Artystycznego. Patronat medialny nad tym, dedykowanym głównie dla architektów, designerów, menedżerów, technologów i pracowników agencji reklamach wydarzeniem objął magazyn VISUAL COMMUNICATION.


© UAP

4. Czy w kontekście projektowania przestrzeni publicznych potrzebna jest zmiana sposobów myślenia o znaczeniu tych przestrzeni?

Prof. zw. UAP Andrzej Wielgosz, Pracownia interpretacji przestrzeni UA w Poznaniu

Mam wrażenie, że ze wszystkich stron słychać wezwania do poszukiwania generalnych, zasadniczych zmian w wielu, może wszystkich, dziedzinach działalności człowieka. Taka potrzeba jest wyraźnie czytelna. Projektowanie jest formą refleksji filozoficznej i z natury rzeczy sprzyja poszukiwaniu nowych postaw, nowych znaczeń, nowych rozwiązań formalnych, funkcjonalnych etc. Spośród kilku programów badawczych, które realizujemy w Pracowni Interpretacji Przestrzeni na Wydz. Architektury UAP jeden z nich polega na „doświadczaniu przestrzeni” – jej społecznej, geograficznej, fizycznej – percepcji w globalnym kontekście. „Experience….” przestrzeni publicznych w miastach może być wartościową podstawą do „nowych form wypowiedzi projektowej” i tym samym „nowego” myślenia o przestrzeniach publicznych w mieście. ( Wielgosz. A – Summa Imaginare, Doświadczyć…./ Experience…, Wyd.UAP – 2011)

1. Na czym polega dzisiaj projektowanie przestrzeni publicznych? Projektowanie przestrzeni publicznej, tak jak projektowanie każdej innej przestrzeni jest formą wypowiedzi o szczególnym znaczeniu w mieście. Projektowanie to szczególny sposób organizacji podziału tej przestrzeni. 2. Czym jest przestrzeń publiczna w mieście? To podstawowa płaszczyzna komunikacji społecznej. Wartościowe, znaczące przestrzenie publiczne to takie, których wartość nie wyczerpuje się w ich użyteczności. Takie przestrzenie to metafory miasta – identyfikują miasto i są powodem refleksji filozoficznej. To pytanie w prowokuje inne pytanie – czy jest możliwe miasto bez przestrzeni publicznej? Miasto bez „miasta”? W jakimś sensie można sobie wyobrazić takie miasto, chociaż pewno nie byłoby to miasto w rozumieniu naszej kultury.

... i jak wygląda świadomość Polaków w porównaniu z mieszkańcami innych krajów?

3. Jakie jest miejsce komunikacji wizualnej w przestrzeni publicznej?

Wydaje się, że ani my ani inne nacje nie wyróżniają się jakąś szczególną zdolnością albo niezdolnością w komunikacji wizualnej, formułowaniu potrzeby wartościowej przestrzeni publicznej – zwłaszcza w szerokim, współczesnym kontekście globalnym.

Komunikacja generalnie, a zwłaszcza komunikacja wizualna to podstawowy wymiar życia społecznego w przestrzeni publicznej, w przestrzeni miasta – a w kontekście nowych mediów wydaje się to banalnie oczywiste.

— reklama —

/

/

/


Media & Komunikacja

© wirtualnemedia.pl

News Marki Poznania

Wielkoformatowy fitness

© PAI PrintinPoland

Na londyńskim Canary Wharf można podziwiać najdłuższy, a zarazem największy obraz 3D na świecie. Malowidło o powierzchni 1160,4 m² miało zachęcać do udziału w Reebok CrossFit Workout of the Day, czyli w specjalnie przygotowanego na ten dzień treningu, który odbywał się na tym gigantycznym obrazie. W tym roku firma Reebok nawiązała współpracę z CrossFit – rewolucyjnym siłowo-wytrzymałościowym programem treningowym. Reebok i CrossFit wspólnie dążą do zmiany sposobu, w jaki ludzie postrzegają, definiują i praktykują fitness. Dla wielu ludzi na całym świecie fitness to aktywność podejmowana z poczucia obowiązku, na podstawie zaleceń lekarza lub w celu utrzymania stałej masy ciała. Reebok chce przez promowanie treningu CrossFit wprowadzić alternatywę – dlatego promuje fitness w całkowicie nowej odsłonie. Dzięki współpracy z londyńskimi artystami street artu „3D Joe and Max” promowano siłowo-wytrzymałościowy program treningowy Reebok CrossFit, co stało się pretekstem do pobicia Rekordu Guinessa.

Paweł Walczak, Business Development Manager w firmie GMC Software Technology Sp. z o.o.

56

Wielokanałowa komunikacja W dniach 15 i 22 listopada w warszawskim centrum technologicznym Ricoh Polska odbyły się warsztaty nt. rozwiązania TransPromo, dedykowane dla profesjonalistów z różnych branż, zainteresowanych praktycznym wdrożeniem tej nowej metody komunikacji z klientem. Partnerem zorganizowanych przez firmę Ricoh Polska spotkań, w których wzięli udział przedstawiciele szeroko rozumianego segmentu korporacyjnego (reprezentujący branże bankową, telekomunikacyjną czy ubezpieczeniową) oraz firm specjalizujących się w outsourcingu korespondencji masowej, była firma GMC Software Technology. Jest ona jednym z partnerów Ricoh Polska, dostarczając zaawansowane rozwiązania w zakresie projektowania i obsługi personalizowanych dokumentów, także transakcyjnych, drukowanych w wysokowydajnych maszynach cyfrowych, oferowanych przez tego producenta. Podczas obu spotkań Paweł Walczak, Business Development Manager w firmie GMC Software Technology Sp. z o.o., wystąpił z prezentacją obrazującą korzyści wynikające z zastosowania wyspecjalizowanych, dedykowanych rozwiązań do komunikacji wielokanałowej, wykorzystujących zarówno media elektroniczne (przede wszystkim mobilne), jak i tradycyjny druk.

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

© Reebok

„Szczęśliwe Marki pod szczęśliwą gwiazdką” to hasło ogólnopolskiej kampanii reklamowej, która prezentuje partnerów i inauguruje działania Konsorcjum Marki Poznań – wspólnego projektu Poznania oraz 21 najbardziej prestiżowych marek związanych z miastem. W ślad za tą trwającą miesiąc kampanią ruszyły przedsięwzięcia marketingowe partnerów projektu. Celem kampanii jest pokazanie miasta jako miejsca funkcjonowania atrakcyjnych pracodawców, prężnie rozwijających się firm, miasta realizacji ambicji i celów zawodowych. Kampania inauguruje projekt Konsorcjum Marki Poznań, który opiera się na założeniu, że miasto jest tym, czym są jego marki i ludzie, którzy je tworzą. Kampania wykorzystuje ponad pół tysiąca nośników outdoor (citylighty, frontlighty i siatki wielkoformatowe), które pojawiły się w największych polskich miastach: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach i Poznaniu.


27-29 MARCA 2012, POZNAŃ

weź udział w targach i zgłoś swój produkt do konkursu Złoty Medal MTP

Międzynarodowych Targów Poznańskich

www.euro-reklama.pl

Międzynarodowe Targi Poznańskie Sp. z o.o. ul. Głogowska 14, 60-734 Poznań, tel. +48 61 869 2000, fax +48 61 869 2999, www.mtp.pl

MTP należą do:


Biznes & Ludzie

Przyszłość motorem teraźniejszości TEKST KATARZYNA S. NOWAK

© Posterscope Worldwide

Mierzalność przekazu, targetowanie, elastyczność oraz precyzja – to tylko niektóre z wyzwań, przed którymi stają przedstawiciele branży Digital Signage. Aby nie ulec stagnacji lub co gorsza uwstecznić się należy – w kontekście działań teraźniejszych – myśleć o przyszłości, korzystając z najnowszych rozwiązań technologicznych. Na temat konwergencji mediów, wpływu najnowszych technologii na zachowania konsumencie, a także wyzwań i prognoz w sektorze DOOH rozmawialiśmy z Annie Rickard, CEO w firmie Posterscope Worldwide.

mierzalność przekazu. Digital jest relatywnie nową technologią w komunikacji OOH i nadal nie wypracowano powszechnie obowiązującego modelu jej pomiaru. Dysponowanie tego typu wskaźnikami ma kluczowe znaczenie z wielu powodów, przede wszystkim ma ogromny wpływ na planowanie, ocenę, analizę i porównanie cen czy wreszcie raportowanie efektywności po zakończeniu kampanii. Posterscope opracował specjalistyczne narzędzie planowania o nazwie Prism Screen, które rozstało wdrożone w 17 róż-nych krajach do dnia dzisiejszego – włącznie z Chinami, Singapurem, Tajwanem oraz Malezją. Prism Screen jest obecnie jedynym dostępnym w skali globalnej narzędziem planowania DOOH, które gromadzi dane od dostawców i na tej podstawie tworzy plan kampanii wraz z realnymi wskaźnikami określającymi ilość jej odbiorców. Kolejnym ważnym wyzwaniem jest zgodność i dokładność. Każdy dostawca DOOH powinien zainwestować w system, który pozwala raportować nie tylko poprawnie wyemitowane kampanie, ale i wszelkie nieprawidłowości związane z jej realizacją (np. z powodu uszkodzenia ekranu). Wraz z wzrostem integracji kampanii i kontentu generowanego w czasie rzeczywistym. V.C.: Dokąd zmierza branża Digital Signage? Jaka przyszłość się przed nią rysuje?

Visual Communication: Przed jakimi wyzwaniami stoi aktualnie branża Digital Signage? Annie Richard: Jednym z największych wyzwań, przed jakimi stoi aktualnie branża jest

58

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

A.R.: Przychody z Digital Out-of-Home rosną, zarówno jeśli chodzi o całkowite przychody, jak i ich udział w rynku Out-of-Home. Wraz dynamicznym rozwojem rynku DOOH możemy spodziewać się większej spójności w zakresie formatu nośników. To zjawisko można już zauważyć w obszarze Indoor, gdzie coraz większym zainteresowaniem dostawców

cieszą się ekrany LCD w wersji „portretowej”. Nośniki Digital Out-of-Home otwierają ogromne możliwości w sektorze handlu detalicznego – w szczególności kiedy są zlokalizowane w punktach sprzedaży. Z największym zainteresowaniem czekam na rozwój kampanii DOOH dostarczanych w czasie rzeczywistym, zoptymalizowanych co do pory dnia i częstotliwości, dostosowanych do takich parametrów, jak: sprzedaż, ruch online czy interakcja z wykorzystaniem kanału mobilnego, np. wiadomości sms. Te wszystkie nowe możliwości mają szansę zwiększyć elastyczność planowanie kampanii w Digital Out-of-Home i uczynić ten proces bliskim planowania online. V.C.: Jakie możliwości dają reklamodawcom rozwiązania z sektora DOOH? A.R.: Digital Out-of-Home nadaje nowe znaczenie branży Out-of-Home i niesie dodatkowe korzyści dla reklamodawców. Rosnący poziom elastyczności, jaką oferuje DOOH, pozwala realizować kampanie dopasowane do pory dnia, o wybranej częstotliwości i czasie trwania, reagujące na zmieniające się sytuacje, wydarzenia, jak np. wiadomości z nagłówków czy zmiany pogody. Jeśli spojrzeć na możliwości wykorzystania dzisiaj Digital Out-of-Home, jak na górę lodową, to w tym momencie w planowaniu kampanii jesteśmy co prawda na jej wierzchołku, ale pod jej powierzchnią kryje się jeszcze dużo potencjału, który trzeba wykorzystać. Jakiego? Chociażby takiego, jaki niosą za sobą „bezdotykowy” system płatności z technologią NFC czy integracja kampanii w czasie rzeczywistym z działaniami w social media.


V.C.: Co oznacza sformułowanie „W dzisiejszym świecie przyszłość napędza teraźniejszość ”? A.R.: Nasza branża musi stale reagować na zmieniające się otoczenie rynkowe i rozwijać się wraz z postępem w dziedzinie komunikacji i reklamy. Aby uniknąć pozostania w tyle, musimy zrozumieć, co może przynieść nam przyszłość, jak wpływa na nasz biznes i co musimy zrobić, by znaleźć się na najlepszej pozycji za kilka lat. Przykładowo, w 2012 roku 14 % smartfonów sprzedawanych w Wielkiej Brytanii ma być wyposażonych w technologię NFC. Dodatkowo szacuje się, że w 2014 roku 48 % populacji Wielkiej Brytanii będzie korzystać z mobilnego Internetu. Klienci zaczynają korzystać z OOH, by zwiększyć aktywność i wyszukiwanie przez mobile, dzięki takim narzędziom, jak np. kody QR kody czy wyszukiwanie po obrazie. W zeszłym roku, Posterscope przeprowadził testową kampanię wraz z Nokią, z wykorzystaniem technologii „Point & Find” opartej o funkcję wyszukiwania po obrazie, dzięki której telefon komórkowy po rozpoznaniu plakatu automatycznie wyszukiwał informacje i udostępniał je użytkownikowi. Innym przykładem testowej kampanii jest projekt z 20th Century Fox, we Visual communication- 196x134_bePage 1

współpracy z Nokią i O2. Ludzie mieli możliwość dostępu do kontentu reklamowego 20th Century Fox po prostu poprzez zeskanowanie plakatu telefonem z NFC. V.C.: Gdzie tkwi siła technologii oraz outdooru? A.R.: Technologia pozwala na konwergencję mediów i kontentu. Rozwój social media, rosnąca penetracja smartfonów, zwiększająca się szybkość Internetu, to tylko niektóre czynniki wynikające z rozwoju technologii, które mają zdecydowany wpływ na rozwój możliwości OOH. Podobnie jak technologia zmieniła na zawsze rynek muzyczny, podobnie redefiniuje sposób wykorzystania Out-of-Home. Niektóre z technologii, które wykorzystujemy dziś w kampaniach to Augmented Reality, NFC, wyszukiwanie po obrazie, integracja w czasie rzeczywistym kontentu social media z ekranami digitalowymi. V.C.: Jaki jest potencjał tego typu kampanii? A.R.: Digital Out-of-Home oferuje klientom większą wartość dzięki lepszemu targetowaniu i możliwości dostosowania kampanii do sytuacji, wymogów. Integracja nowych technologii z nośnikami Out-of-Home stanowi potencjał wzrostu całego sektora OOH. Jest to atrakcyjne dla nowych

11-08-11

13:13:34 — reklama —

reklamodawców i zachęca obecnych do myślenia o OOH i wykorzystywania tego medium w inny, niż dotychczas sposób. DOOH stanowi również ogromny potencjał PR-owy dla reklamodawców, którzy realizują innowacyjne kampanie z wykorzystaniem nowych technologii. Przykładowo, kampania z wykorzystaniem NFC dla 20th Century Fox zaciekawiła media i została opisana przez ponad 60 serwisów i blogerów. V.C.: Dlaczego zainteresowanie najnowszymi narzędziami i systemami jest tak ważne? A.R.: Od wielu lat Posterscope inwestuje w badania, dedykowane narzędzia oraz promocję Out-of-Home. Naszym celem jest rozwój branży we współpracy z właścicielami nośników. Wszyscy – zarówno my, jak i właściciele mediów – musimy dysponować najlepszymi danymi oraz narzędziami. Tylko te umożliwiają nam lepiej zrozumieć i poznać konsumentów, a ostatecznie zaoferować reklamodawcom lepsze narzędzia planowania kampanii. Właśnie dlatego stwierdzenie, że „przyszłość nakręca teraźniejszość” ma kluczowe znaczenie, bo już teraz potrzebujemy najlepszych narzędzi i danych, by móc sprostać przyszłym potrzebom rynku.


Biznes & Ludzie

News Program partnerski Program lojalnościowy Get Ricoh został nagrodzony podczas gali organizowanej przez wydawcę magazynu „ITReseller”, która odbyła się 19 października. Nagrodę odebrał Bartosz Różycki, Kierownik Sprzedaży Pośredniej Ricoh Polska. Program Get Ricoh otrzymał nagrodę za wysoką jakość i bezpieczeństwo, a także za przejrzyste zasady i innowacyjne rozwiązania. Jest to jeden z niewielu programów lojalnościowych w branży, który ma tak szeroki zakres. Powstał na bazie sukcesu portalu internetowego GetReady, który był pierwszym krokiem do silniejszego związania i zarządzania grupą resellerów i partnerów. Nagrody ITResellera otrzymały m.in.: Ricoh, Acer, Dell i IBM.

Mniejsze wydatki Jak wynika z raportu CAM Media wydatki na reklamę wielkoformatową po trzech kwartałach 2011 r. spadły o ponad milion złotych. Szacowana wartość rynku po pierwszych trzech kwartałach br. wyniosła 62,39 mln zł. Rok wcześniej w tym samym okresie było to 63,47 mln zł, co oznacza spadek o 1,7 % Największy spadek wydatków (11%) zanotowano w sierpniu. Lipiec był miesiącem niewielkiego wzrostu, natomiast we wrześniu rynek zachował ten sam poziom, co w ubiegłym roku. Spośród 19 monitorowanych branż aż 12 odnotowało spadek. Największy dotyczył branż: telekomunikacyjnej i motoryzacyjnej. Sektory: higiena i napoje pozostały na tym samym poziomie, jeśli chodzi o korzystanie z reklamy wielkoformatowej. Największe wzrosty pod tym względem odnotowano w handlu i finansach. Zmiany na rynku reklamy wielkoformatowej w Polsce zaszły również w ujęciu geograficznym. Po trzech kwartałach 2011 r. po raz kolejny wzrosły wydatki na tę formę reklamy zewnętrznej w Warszawie. Stołeczny rynek osiągnął wartość 49 % rynku krajowego. Spadki nastąpiły w Katowicach, Poznaniu i Trójmieście.

Polski brand Jak wynika z raportu Country Brand Index 2011 przygotowanego przez agencję FutureBrand, Polska awansowała o 3 pozycje w rankingu najsilniejszych marek państw. Nie można tego jednak uznać za sukces, bo zajmujemy w rankingu 113 krajów dopiero 79 miejsce. Przed nami są między innymi Kenia, Albania i Wietnam. Tuż za nami jest Laos i Gwatemala. Dlaczego Polska ma tak zły wizerunek? Badania wykazały, że nasz kraj prawie nie istnieje w świadomości badanych na czterech z dziewięciu kluczowych rynków. Chińscy biznesmeni w 97 % mają do nas stosunek obojętny, amerykańscy, holenderscy, i francuscy prawie w połowie są obojętni. Generalnie, nie jesteśmy na świecie postrzegani jako atrakcyjny partner biznesowy. Na pierwszych trzech miejscach uplasowały się takie kraje, jak: Kanada, Szwajcaria czy Nowa Zelandia.

60

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11



Wrapping

W formie Minęło 13 lat od pierwszej edycji konkursu MACtac Innovative Awards dedykowanego dla aplikatorów, designerów, drukarzy, a także agencji reklamowych i projektowych zajmujących się kreacją reklam wykorzystujących folie MACtac. Po raz kolejny nagrodzone projekty pokazują, że w branży folii samoprzylepnej jest miejsce dla innowacji. Poniżej prezentujemy wybrane projekty nośników zewnętrznych wyróżniające się formą.

© MACtac x19

PIERWSZE MIEJSCE W KATEGORII REGIONALNEJ Region: Państwa Beneluksu Kraj: Holandia Wykonawca: Heinemans Totaalreclame Produkt: masło orzechowe Calvé

Ten gigantyczny słoik masła orzechowego został w całości pokryty folią winylową. Nad aplikacją folii na ten niecodzienny nośnik pracowało 6 aplikatorów przez 3 dni.

DRUGIE MIEJSCE W KATEGORII REGIONALNEJ

Region: Państwa Beneluksu Kraj: Belgia Wykonawca: Créaset s.a. Produkt: uczczenie rocznicy niepodległości Belgii

Usytuowane w Brukseli w pobliżu słynnego Atomium, litery z metalu tworzą napis „WELCOME”. Chcąc uczcić 180. rocznicę uzyskania niepodległości przez Belgię – na każdej z liter umieszczona fragment opisu historii niepodległego państwa. Zarówno elementy graficzne, jak i tekst zadrukowane zostały w sposób czysty, a zarazem wykorzystujący szeroką gamę kolorów.

62

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11


Region: Oceania Kraj: Nowa Zelandia Wykonawca: Omnigraphics Produkt: zegar odliczający czas do Pucharu Świata w Rugdy

TRZECIE MIEJSCE W KATEGORII REGIONALNEJ

Odliczający czas, który pozostał do Pucharu Świata w Rugby, zegar został umieszczony w centrum Auckland. Podstawa została pokryta zadrukowaną folią StreetRap Protect. Wybrane rozwiązanie posiada dużą wytrzymałość, dzięki czemu gwarantuje odporność na ewentualne zniszczenia spowodowane przez ruch pieszy.

Kraj: Francja Wykonawca: Abiway Produkt: dekoracja katedry na letni festiwal

Znajdująca się we francuskim mieście Rieux-Volvestre katedra gotycka została ozdobiona winylem. Z okazji letniego festiwalu tympanon oraz portale zyskały elementy winylu zadrukowane w motywy odwołujące się do nocnego nieba i gwiazd. Trudność aplikacji polegała na współpracy z konserwatorami zabytków, którzy czuwali nad tym, aby katedra nie została zniszczona przez niekorzystne działanie winylu i kleju.

Region: Włochy-Turcja-Grecja-Cypr Kraj: Turcja Wykonawca: Difo Lab Produkt: nowy salon odzieży H&M

EUROPEJSKA NAGRODA SPECJALNA ZA NAJBARDZIEJ ZAAWANSOWANĄ TECHNICZNIE APLIKACJĘ

Gigantyczne torby na zakupy stanęły na ulicach Istambułu, aby promować pierwszy w kraju, nowo otwarty salon odzieży H&M. Innowacyjny w swej formie nośnik stanowi alternatywę dla tradycyjnych billboardów.

MIĘDZYNARODOWA NAGRODA SPECJALNA ZA NAJBARDZIEJ ZAAWANSOWANĄ APLIKACJĘ

Kraj: Nowa Zelandia Wykonawca: Rocket Signs Produkt: Mercedes-Benz

Na wieży Sky Tower w Auckland pojawiła się bożonarodzeniowa choinka. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby konar drzewka nie był wykonany z samochodu Mercedes-Benz. Umieszczony na wysokości 90 m nad ziemią samochód stanowił uzupełnienie wykonanej z winylu choinki o wymiarach 20 m x 4 m. Składająca się z 90 elementów winylu choinka była aplikowana przez zespół 6 aplikatorów, którzy w tej pracy na wysokości zmagali się z wiatrem czy deszczem.

DRUGIE MIEJSCE W KATEGORII REGIONALNEJ

11-12/11 VISUAL COMMUNICATION

63


Wrapping

Kompleksowo We współpracy ze specjalistami z dziedziny car wrappingu, firma Viscar.pl oferuje – stanowiącą nowość na polskim rynku – kompleksową ofertę zmiany koloru czy stylingu auta. Sam Viscar.pl nie jest wykonawcą, producentem, jest tylko i aż miejscem gdzie cena dostosowywana jest do klasy auta; gdzie można kupić tylko folię lub kupić folię razem ze zmianą wyglądu auta. Oferta stylingu auta oparta jest o materiały firmy Hexis. Cel Viscar.pl to stworzenie profesjonalnego sklepu, portalu z materiałami, informacjami zarówno o termo transferze, jak i wizualnym tuningu. Wszystko to w połączeniu daje wybuchową mieszankę designu, a więc możliwość jeszcze lepszej komunikacji czy tworzenia własnego środka wyrazu. Topowe marki rynku europejskiego Stahls i Hexis gwarantują najwyższą jakość materiałów. Więcej informacji na stronie Viscar.pl.

© viscar.pl

News Online do termotransferu

30 lat trwałości Od 30 lat dwustronnie klejące taśmy akrylowe 3M™ VHB™ udowadniają, że mogą – nawet w najbardziej odpowiedzialnych i wymagających zastosowaniach – zastąpić śruby, nity oraz wkręty. Taśmy akrylowe sklejają elementy produktu wzdłuż całej powierzchni, dzięki czemu naprężenia rozkładają się równomiernie, a uzyskane połączenie jest mocne, trwałe i estetyczne. Od momentu swojego debiutu w 1981 roku, technologia VHB™ jest stale rozwijana i doskonalona, dzięki czemu te specjalistyczne taśmy klejące na stałe zajęły miejsce wśród stosowanych w przemyśle metod łączenia. W bogatej ofercie linii VHB™ znajdują się taśmy do klejenia tworzyw sztucznych, kompozytów, szkła, aluminium i stali, materiałów malowanych i lakierowanych (także proszkowo). Obecnie taśmy akrylowe mają tysiące zastosowań w tak różnorodnych branżach przemysłu jak produkcja pojazdów i środków transportu oraz maszyn i urządzeń, elektronika, konstrukcje budowlane (np. szklenie strukturalne i montaż paneli metalowych), reklama wizualna, lotnictwo, produkcja okien, mebli i wiele innych. Charakteryzująca je odporność na zmienne niskie i wysokie temperatury, promieniowanie UV, wpływ wilgoci i czynników chemicznych oraz wytrzymałość na obciążenia dynamiczne jest szczególnie ważna, gdy połączenie pracuje w trudnych warunkach środowiskowych.

64

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

© 3M

Z myślą o oferowaniu wyspecjalizowanych produktów do pracy firmom oferującym usługi termotransferu oraz car wrappingu, firma Interspin otworzyła sklep internetowy na stronie viscar.pl. Poza ofertą Stahlsa, na stronie można znaleźć pełną gamę folii wylewanych do tuningu i zmiany koloru samochodów, europejskich producentów takich, jak: Hexis oraz Isee2. W nowopowstałym sklepie internetowym przygotowano wyjątkowe promocje cenowe.


Zamawiam prenumeratę miesięcznika VISUAL COMMUNICATION Prenumerata roczna: 11 numerów + 1 numer GRATIS = 115,50 zł (w tym 5% VAT) Zamówienie pojedyńczego egzemplarza = 10,50 zł (w tym 5% VAT) ilość egzemplarzy

....................

od numeru

....................

nazwa firmy:

...............................................................

adres do fakturowania:

...............................................................

do numeru

........................

adres korespondencyjny: . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . imię i nazwisko osoby zamawiającej:

...................................

tel.:

..............................

e-mail: . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

fax:

..............................

NIP:

...................................

Czytelnie wypełnij zamieszczony kupon, prześlij pocztą, faxem lub mailem na nasz adres: EUROPEAN MEDIA GROUP Sp. z o.o., ul. Fredry 1/18, 61-701 Poznań tel.: 061 855 19 90, 855 14 51, fax: 061 855 19 90 wew. 126, prenumerata@printernet.pl Należność prosimy wpłacić na nasze konto: Bank BPH, ul. Roosevelta 18, Poznań; SWIFT: BPHKPLPK, IBAN: PL 40 1240 6609 1111 0010 2070 0167 UWAGA! Proszę o podawanie pełnej nazwy firmy i numeru NIP na przelewie bankowym W przypadku nie powiadomienia wydawnictwa o rezygnacji z abonamentu na 6 tygodni przed jego ukończeniem, zostaje on automatycznie przedłużony o rok. Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez Wydawnictwo EUROPEAN MEDIA GROUP Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu, ul. Fredry 1/18 w celu realizacji niniejszego zamówienia. Wydawnictwo zapewnia Klientom prawo do wglądu i zmian swoich danych osobowych.

Data:

..............................

Podpis: . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .


Przy cygarze

Czas zarazy TEKST ROBERT WIECZOREK Pewnie niewielu czytało tę powieść, ale tytuł „Miłość w czasach zarazy” znają chyba wszyscy. Streszczać nie będę, bo to nie magazyn literacki, tylko poważny miesięcznik branżowy. Ale tytuł chętnie wykorzystam, jako metaforę, coś na kształt przestrogi, przesłanie i namowę do refleksji. Niech choć tyle do reklamy przeniknie z Marqueza... A prawda jest taka: mimo zaklęć i obietnic, mamy kryzys. Nie widać? Widać. A co się robi w kryzysie, oprócz narzekania? Zaciska się pasa! I ja właśnie o tym chciałem opowiedzieć; o reklamowym zaciskaniu pasa. Bo kryzys w pierwszym rzędzie dotyka rynku reklamy. Zdaniem producentów bowiem najprościej przecież, aby przetrwać ciężkie czasy, zrezygnować z budżetów reklamowych. Argumenty przemawiające za „cięciami w reklamie” są stosunkowo proste – jest źle, ludzie nie mają pieniędzy, obroty spadają, zysk znika, firma ledwie zipie. Trzeba zatem zacisnąć pasa, każdą złotówkę wydać mądrze, a przed jej wydaniem na wszelki wypadek jeszcze ją ze cztery razy obejrzeć dokładnie. A na reklamę? Nie wydawać! Na to zawsze było szkoda, a teraz, w kryzysie, to i szkoda, i sensu nie ma. Z powodów wyżej wymienionych.

Już ze dwa lata temu wspominaliśmy na łamach, że takie myślenie prowadzi do wyłączenia się z rynku na dłuższy czas. Budowanie wizerunku marki w świadomości klientów jest ważniejsze, niż parę złotych! Są i argumenty dodatkowe – jak kryzys, to mniej reklam, a więc i niższe ceny w mediach; bo one też tracą w „ciężkich czasach”, więc aby straty te minimalizować, starają się zmniejszać ceny i utrzymać obroty. I to też są argumenty mocne, mocniejsze chyba nawet, niż te na „nie”. Ale trzeba mieć na względzie jeden, szalenie ważny aspekt. W „czasach zarazy” ludzie rzeczywiście kupują mniej. Mniej i... mądrzej. Bo żeby w ogóle przestali kupować – takiej sytuacji raczej nie należy oczekiwać. Może więc tu tkwi problem? Może to nie kwestia reklamy, czy też jej braku, ale raczej kwestia przeformatowania przekazu reklamowego? Może czas na zmianę strategii komunikacji? Na nowe pomysły i nowe rozwiązania? Im jest gorzej, tym bardziej szuka się okazji. I tym większa wśród klientów nieufność wobec reklamy w ogóle i w szczególe. Bo w tłustych latach nikt nie zwraca uwagi, że reklama w pewnym sensie „naciąga” go na zakup czegoś, czego kompletnie nie potrzebuje za cenę, której to nie jest warte, ale co kupić trzeba, żeby zaimponować ludziom, na których zresztą zupełnie mu nie zależy. Ale w latach chudych nikt już nie myśli w tych kategoriach, bo nie pozwala na to ani zdrowy rozsądek, ani ekonomia – ta makro- i ta całkiem mikro. Czy nie czas zatem na budowanie zaufania wśród odbiorców? Ano, czas... Najwyższy. Pora przestać trąbić w przekazie „jesteśmy dla was”, a trzeba zacząć mówić „jesteśmy z wami”. Ta mała zmiana może przynieść wielkie korzyści, nie tylko poprzez utrzymanie sprzedaży (nie „zwiększenie”; mamy kryzys, nieprawdaż?), ale także poprzez poprawienie wizerunku. A to rzecz nie do przecenienia. Jednakże ta „mała zmiana” wymaga wielkiej zmiany w myśleniu, w podejściu do klienta i do strategii sprzedaży. Wymaga... cóż, wielkie słowo, ale nie waham się go użyć... wymaga „solidarności” z osobami, stojącymi „po drugiej stronie” reklamy. Czyli z odbiorcami, z konsumentami, z klientami. Solidarności z ludźmi. Oj, chyba za bardzo idziemy w politykę... To może prościej i nie tak patetycznie. W dobie kryzysu przekaz reklamowy powinien być: prosty,

66

VISUAL COMMUNICATION 11-12/11

uczciwy i ukazujący rzeczywiste korzyści, jakie odniesie odbiorca, który posłucha rad płynących z przekazu. RAD! Tu nie ma co namawiać, kusić, zachęcać, albo odwoływać się do instynktów i apelować, że jak nie kupisz (a sąsiad już ma!), to będziesz „gorszy”. I tu nie ma co ściemniać, przekonywać, nakłaniać i uwodzić. Tu trzeba mówić prawdę. Na pierwszy rzut oka – dla wszelkich przekazów reklamowych jest to recepta zabójcza, ale... inaczej się nie da. Bo budujemy zaufanie, a tego nie można zrobić, wciskając ludziom kit. Bo dbamy o wizerunek, a tego nie da się dokonać mamiąc i kręcąc. Tu trzeba w prostych, żołnierskich słowach mówić to, co odbiorca chce usłyszeć. Czyli – jest ciężko, ale razem damy radę; jest pod górkę, ale my za tę sama cenę podwyższymy jakość; jest pod wiatr, ale obniżymy cenę, żeby cię było nadal stać na to samo. Krótko mówiąc – jest kryzys, ale my jesteśmy z tobą. I trzymamy twoją stronę. Razem damy radę! Ktoś może mi tu zarzucić, że pomijam zupełnie najważniejszy – przynajmniej z punktu widzenia „nadawcy” – aspekt komunikatu reklamowego, a mianowicie fakt, że przede wszystkim ma on być skuteczny i skłonić adresata do zamierzonego przez nadawcę działania. Otóż jest wręcz przeciwnie – ja ten właśnie aspekt uwypuklam. Ale jednocześnie staram się go przystosować do aktualnej sytuacji ekonomicznej tegoż odbiorcy. Bo jeśli będziemy chcieli wywołać reakcję „kup mnie za wszelką cenę”, choć jednocześnie wiemy dobrze, że delikwenta na taki zakup nie stać, albo powiemy mu „musisz mnie kupić i już” – to z tego po prostu nic nie wyjdzie. Zatnie się i... nie kupi. Mało tego – poczuje się przymuszony, oszukany i zlekceważony. Zwłaszcza to ostatnie zaboli go najbardziej i na długo nas sobie zapamięta, choć zapewne nie w takim kontekście, w jakim chcielibyśmy, aby zapamiętał. Jeśli jednak powiemy mu „kup mnie, bo jestem ci potrzebny i możesz mnie kupić” – to wtedy... wtedy może też nie kupi, bo nadal go nie stać, ale zapamięta nas w zupełnie innym świetle. I o to przede wszystkich chodzi.




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.