1 minute read
Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry? Monika Stępień
from Bibliotekarz Warmińsko-Mazurski 3-4/2021
by Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Olsztynie im. E. Sukertowej-Biedrawiny
CZY NA TO ZŁYM OKIEM PATRZYSZ, ŻE JA JESTEM DOBRY?
Monika Stępień
Advertisement
Pracownia Regionalna i Informatorium Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Olsztynie
Powiedz mi, w co wierzą utopianie wszelkich krain? Bo przecież w coś wierzą, prawda? Że człowiek jest dobry. Że szczęście nigdy się nie znuży. Że w lepszych warunkach człowiek może stać się lepszy. Że jest możliwa jednomyślność między jednostką a społeczeństwem (...). Utopie to kraje religijne – bez wiary nie istnieją. W co wierzą utopianie z północy i z południa? W samych siebie. W miejsce, w którym się znajdują. W czas, który ich uleczy. We własne nieograniczone możliwości. Bartek Ostrowski jest mordercą. O tym karygodnym czynie dowiadujemy się już na pierwszych stronach książki Archipelag Lewiatana. Opisany językiem tak czystym i dynamicznym, że w momencie, kiedy ofiara pada martwa – czujemy ulgę. I choć do głowy przychodzi namiętnie powtarzane w książce zdanie: „To się nie powinno wydarzyć”, stało się. Od teraz przeszłość będzie już zawsze boleśnie przyszyta do Bartka. Nie pomoże ucieczka, wyobcowanie, ukrycie się za murami klasztoru…
Dni wypełniane porządkiem liturgicznym i pracą nad rozprawą doktorską o utopii wbrew pozorom nie są nasycone pokorą i spokojem, a dyscyplina fizyczna nie przekłada się na stabilność psychiczną. Codziennie na jaw wychodzi dotkliwa prawda – ci, którzy mają w sobie zło, nigdy nie będą w stanie zaznać spokoju. To, co dajemy światu – drobne złośliwości i wielkie krzywdy, patrzenie na niego przez nasze kompleksy, poczucie tego, że jest nam coś winien, ale też niezgoda na krzywdę innych, bezradność lub niska sprawczość, popchnąć mogą nas do działań niewielkich, ale i czynów nieobliczalnych. A Bartek cynicznie przekonany jest, że życie to wojna, a poczucie winy to strata czasu. Towarzysze klasztorni także przepełnieni są mrocznymi sekretami – to społeczność, którą warunkują: osamotnienie, używki i przestępstwa. Archipelag… wypełniają filozoficzne rozważania i realistyczne sceny. Postrzegam go jako dramat psychologiczny sprawnie dyskutujący z naszymi przekonaniami i podważający je. I to z niesamowitą precyzją słowa. Świat opowiedziany jest tak realistycznie i głęboko, że kiedy patrzymy na niego, budzi się w nas przekonanie: „to się nie powinno wydarzyć”.
M. Cielecki, Archipelag Lewiatana, Wydawnictwo JanKa, Pruszków 2020.