Crowdfunding od pomyslu do biznesu dzieki spolecznosci scrap

Page 1

Karol Król

CROWDFUNDING OD POMYSŁU DO BIZNESU, DZIĘKI SPOŁECZNOŚCI

Książka wydana dzięki wsparciu 71 osób w ramach projektu „Crowdfunding na papierze” na portalu Beesfund.com. Wydawnictwo: Crowdfunding.pl

wydanie pierwsze limitowane


Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonywanie kopii lub/i rozpowszechnianie całości lub fragmentów książki jest zabronione bez pisemnej zgody autora.

Wydawca: Crowdfunding.pl Sp. z o. o. ul. Flory 9/10 00-586 Warszawa www: http://crowdfunding.pl e-mail: ksiazka@crowdfunding.pl We współpracy z wydaje.pl Autor: Karol Król Korekta: wydaje.pl Projekt okładki: Michał Bojara Skład: Paweł Grad ISBN: 978-83-936358-0-1 Copyright © Crowdfunding.pl 2013 Wydrukowano w Polsce.


MECENASI WYDANIA KSIĄŻKI:

www.beesfund.com

www.czarnikporebski.pl

PARTNER WYDAWNICZY:

www.wydaje.pl



Spis treści Wstęp Jak czytać tę książkę? Część I (R)ewolucja wirtualnych społeczności Rozdział 1: Czym jest crowdfunding? Rozdział 2: Definicje Rozdział 3: Krótka historia finansowania społecznościowego Rozdział 4: Koncepcje pokrewne Crowdsourcing Locavesting Waluty alternatywne Część II Moda, trend, rynek? Rozdział 5: Zrozumieć crowdfunding Rozdział 6: Dla kogo crowdfunding? Wady i ryzyko crowdfundingu Rozdział: 7 Typy finansowania społecznościowego Modele finansowania Rozdział 8: Rynek finansowania społecznościowego Organizacje branżowe European Crowdfunding Network Organizacje amerykańskie Prawo Rozwój rynku Prognozy Rozdział 9: Equity crowdfunding Korzyści Przebieg procesu udziałowego finansowania społecznościowego Emocjonalna stopa zwrotu Portale equity crowdfunding Case study – Antabio Case study – BrewDog Case study – Crowdcube

9 13 15 17 22 28 31 31 34 36 39 41 52 54 57 58 64 65 65 66 67 71 73 78 80 83 84 86 87 88 91


Case study – Rushmore Group 92 Case study – Beesfund S.A. 92 Wizja rozwoju crowdfundingu udziałowego 94 Część III Crowdfunding w Polsce 99 Rozdział 10: Crowdfunding w Polsce 101 (Krótka) historia crowdfundingu w Polsce 101 Prawo 105 Crowdfunding nieudziałowy w świetle polskiego prawa 105 Crowdfunding udziałowy w świetle polskiego prawa 107 Postulaty Polskiego Towarzystwa Crowdfundingu 109 Finansowanie społecznościowe, a zbiórki publiczne 111 Tabela prawna (spółki) 113 Portale finansowania społecznościowego w Polsce 114 Część IV Zmiany i nowa rzeczywistość 115 Rozdział 11: Społeczność 117 Rozdział 12: Crowdfunding zmienia biznes 120 Rozdział 13: Crowdfunding zmienia dostęp do kapitału 124 Źródła kapitału dla e-biznesu – najważniejsze wady i zalety 125 Rozdział 14: Crowdfunding zmienia marketing 128 Od 4P przez 4C do PICK 128 Rozdział 15: Crowdfunding zmienia bankowość 134 Rozdział 16: Trendy w crowdfundingu 140 Rozdział 17: Crowdfunding“po”– trudne pytania, ważne odpowiedzi 152 Jak powstało finansowanie społecznościowe? 152 Dlaczego warto zbierać środki na portalach polskich, a nie zagranicznych, gdzie sukces odnoszą projekty z wysokimi celami finansowymi?   154 Czy opóźnienie w realizacji projektu jest złe? 155 Czy portal finansowania społecznościowego to dobry biznes? 156 Czy projekty kulturalne, sfinansowane dzięki społeczności, powinny być powszechnie dostępne za darmo?   156 Dlaczego warto podjąć próbę rozwoju własnego biznesu? 157 Jak wykorzystywać crowdsourcing w codziennym życiu? 157 Czy w Polsce można zaobserwować zainteresowanie społecznościowymi modelami biznesowymi?    158


Jak sprawić, by o Twoim projekcie napisały ogólnopolskie media i nie zapłacić za to nawet złotówki?   159 Dlaczego strach przed ujawnieniem pomysłu jest zły? 161 Część V Twój projekt – jak to zrobić? 163 Rozdział 18: Projektodawca 165 Rozdział 19: Prawo – aspekt praktyczny 169 Rozdział 20: Standardowy wygląd projektu 175 Rozdział 21: Jak przygotować opis? 184 Rozdział 22: Okres prezentacji, cel finansowy i nagrody 188 Okres prezentacji 188 Cel finansowy 189 Rozdział 23: Jak promować projekt? 198 Rozdział 24: Relacje po zakończeniu projektu 210 Rozdział 25: Projekty udziałowe 213 Rozdział 26: Podsumowanie 218 Część VI Praktyka – case studies 221 Rozdział 27: Crowdfunding w różnych kategoriach 223 Rozdział 28: Projekty po latach 227 11 portali finansowania społecznościowego wartych uwagi 233 Wywiad z Julią Marcell – ciężka praca i społeczność drogą do kariery 236 Wywiad z Michałem Świgoniem – przełom w polskim crowdfundingu bez crowdfundingu 245 Gdzie szukać informacji dodatkowych? 257 Zakończenie 261 Załączniki 266 Słowniczek 266 Bielska Deklaracja 270



Wstęp Bardzo często podczas grilla ze znajomymi, w przerwie konferencji lub podczas piątkowego spotkania przy piwie, można usłyszeć opowieści o genialnych pomysłach. Zdobyte doświadczenia i kontakty, sukcesy innych osób oraz chęć realizacji przedsięwzięcia na własną rękę, bez konieczności podporządkowania się szefowi, są niezłym gruntem dla kiełkujących idei. Cechą wspólną większości z nich jest, że ziarno nie trafia na żyzną glebę. Większość z nas chce być współtwórcą sukcesu, niezależnie od tego, czy ma on przyjąć wymiar duchowy, czy też materialny. Często jednak nie podejmujemy fascynującego wyzwania, jakim jest wcielenie własnych, ambitnych planów w życie. A obecnie jest to dużo łatwiejsze, niż się wydaje. Nie trzeba posiadać kapitału na start, zbędne są umowy partnerskie, zgody „ludzi z branży”, by osiągnąć sukces. Liczy się jedynie pomysł oraz zaangażowanie w proces doprowadzenia do jego realizacji. Wraz z rozwojem technologii internetowych i popularyzacją portali społecznościowych, ewolucji uległo wiele obszarów życia społeczno-gospodarczego. Zmieniliśmy kanały komunikacji, w inny sposób robimy zakupy i inaczej postrzegamy otoczenie. Coraz częściej ludzie oceniani są na podstawie działalności w sieci – zarówno przez znajomych, jak i potencjalnych pracodawców. Przemiany te dotyczą także przedsiębiorstw. Spadek oddziaływania reklam, a także zaufanie konsumentów budowane na opiniach i rekomendacjach społeczności sprawiły, że obecnie dialog o ofercie firmy odbywa się właściwie poza nią. Siłę społeczności poznały przedsiębiorstwa,

9


które przed wprowadzeniem zmian nie zapytały klientów, fanów, czy lubiących ich profile w social mediach. Sztandarowym przykładem jest marka GAP (globalny producent odzieży), która ogłosiła rebranding, ale po masowych protestach w mediach społecznościowych i tysiącach negatywnych komentarzy zrezygnowała z nowej identyfikacji wizualnej. Posłuchała konsumentów zbyt późno i musiała wykazać pokorę… uprzednio tracąc tysiące stałych klientów. Z podobną sytuacją kryzysową spotkało się w sieci wiele firm i nie zawsze udało się naprawić straty wizerunkowe i relacje z klientami. Trudniej bowiem uciszyć liczącą kilkadziesiąt tysięcy osób grupę zorganizowaną pod wspólnym celem – wyrażeniem negatywnej opinii o firmie. Nie ulega wątpliwości, iż na przestrzeni ostatnich dekad radykalnie wzrósł potencjał i siła wirtualnych społeczności. Obserwowane każdego dnia zachowania, powstawanie nowych modeli biznesowych, wprowadzanie nowych form świadczenia usług i „usieciowienie” całego świata mają swoje podstawy w historii i można wskazać wiele przykładów ku temu. Z uwagi na to, że koncentruję się na motywie zbiorowego finansowania przedsięwzięć, przyjrzyjmy się jednemu z najbardziej znanych obiektów turystycznych na świecie. W 1856 francuz Frédéric Auguste Bartholdi postanowił przygotować pomnik na uświetnienie setnej rocznicy uchwalenia Konstytucji w USA, która przypadała 11 lat później. Uświetnienie rocznicy nie udałoby się, mimo zaangażowania samego Eiffela, projektanta słynnej paryskiej wieży. Gdyby nie ciekawy pomysł znanego publicysty, Josepha Pultizera, miliony turystów nie zwiedzałyby obecnie Statuy Wolności – jednego z symboli Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Strona amerykańska została zobowiązana do wybudowania podstawy, na której miał stanąć monumentalny pomnik. Na ten cel zabrakło sporej sumy pieniędzy. Z pomocą ruszył

10


jednak magnat medialny. Pulitzer w swojej gazecie ogłosił, że każdy kto wpłaci 1 lub 5 dolarów, otrzyma małą replikę Statuy o wysokości, odpowiednio 6 lub 12 cali. W ten sposób zdobyto brakujące 300 000 dolarów, czyli 3 miliony dolarów, biorąc pod uwagę dzisiejsze realia. Przykładów podobnych zbiórek i szukania środków finansowych wśród znajomych, członków społeczności, czytelników, czy pracowników jest mnóstwo. Crowdfunding jednak, przynajmniej z naukowego punktu widzenia, wymagał wymyślenia komputera i popularyzacji Internetu. Dopiero w 2006 roku Jeff Howe nazwał współpracę społeczności wirtualnej nad rozwiązaniem realnych problemów instytucji i firm crowdsourcingiem. Dzięki temu odnotowano skalę i skutki działań mieszkańców globalnej wioski oraz wykorzystano ich potencjału do dalszych działań. Jednym z nich było stworzenie elektronicznych puszek na datki, a dalej uspołecznienia inwestycji i uniezależnienia od systemu finansowego, borykającego się z problemami, które w dużej mierze sam stworzył. Crowdfunding rozsadza wiele barier i układów, uzdrawiając część mechanizmów i nieformalnych norm na rynku. Nie spodoba się ten model niektórym decydentom, gdyż decentralizuje władzę i otwiera mnóstwo możliwości przed osobami do tej pory uzależnionymi od decyzji innych. Choć finansowanie społecznościowe powstało jako oddolny nurt, zrodzony z konieczności zdobycia budżetu dla małych, często lokalnych projektów, to jest niemało takich przedsięwzięć, które przekroczyły barierę miliona. Amanda Palmer zebrała 1,3 mln dolarów na wydanie płyty wśród swoich fanów, Eric Migicovsky przekroczył barierę dziesięciu milionów dolarów przedsprzedając zegarek, który zaprojektował, pokazując jedynie jego wizualizację i niedziałający prototyp. Przykłady sukcesów można znaleźć niemal w każdej kategorii małych projektów kulturalnych i biznesowych. Nie czekaj zatem

11


i dowiedz się jak przejść drogę od pomysłu do biznesu dzięki społeczności. Tysiące projektów zrealizowanych dzięki tym mechanizmom i narzędziom zainspirowały mnie do popularyzacji i wdrażania finansowania społecznościowego w Polsce. Nie spodziewałem się jednak, że hobbystyczna początkowo działalność będzie dyktowała moją ścieżką rozwoju osobistego i zawodowego. Ta książka powstała wbrew mnie. Zawsze chciałem zostać autorem, nie planowałem jednak, by stało się to tak szybko. Było to możliwe, dzięki wsparciu jakie otrzymałem od społeczności – rodziny, przyjaciół i zupełnie nieznanych mi osób, które zareagowały entuzjastycznie na ten pomysł. Chcę podzielić się zdobytą wiedzą, przekazać doświadczenia z zagranicy, wyjaśnić meandry finansowania społecznościowego Czytelnikom. Moim nadrzędnym celem, który chciałbym osiągnąć, jest zainspirowanie Was do podjęcia wyzwania. Wyzwania, które rzuca nam otaczająca rzeczywistość, jednocześnie dając narzędzia pomocne w działaniu i stwarzając niesamowitą szansę. Szansę na wyprzedzenie innych w dążeniu do realizacji własnych marzeń i planów. Jest to możliwe dzięki przejściu drogi od pomysłu, do realizacji przy współudziale wirtualnej społeczności. Tego Wam, Drodzy Czytelnicy, życzę.

„It’s impossible to say what it will look like in five years, but it is equally difficult to envision future without crowdfunding” Eric Migicovsky, autor projektu Pebble, który pozyskał ponad 10 milionów dolarów wsparcia od Internautów.

12


Jak czytać tę książkę? Książka, którą trzymasz w rękach, to wydawnictwo otwarte. Ma stanowić inspirację i wywołać reakcję, sprowokować do działania. Przedstawiane zagadnienia nie zawsze są w ciągu logicznym i możesz w dowolny sposób przeskakiwać do interesujących Cię tematów. Chcę dać podstawę merytoryczną, zaprezentować przykłady praktyczne i podzielić się doświadczeniami. Finansowanie społecznościowe to mechanizm, który stale ewoluuje i możliwości jego stosowania są nieograniczony. W dalszej części książki piszę, że umyka precyzyjnemu zaszufladkowaniu . Jest to bowiem narzędzie w rękach kreatywnych pomysłodawców, zmotywowanych i zdeterminowanych do realizacji własnych przedsięwzięć przy współudziale społeczności. Poruszam wiele wątków, nadając kontekst zmianom społecznym, gospodarczym i technologicznym, które nas otaczają. Adresuję ją tym samym do każdego, kto chce wiedzieć jak się odnaleźć w tzw. „nowej rzeczywistości” i w jaki sposób z niej czerpać. Jednocześnie wskazuję wyzwania, jakie stoją przed różnymi uczestnikami życia społeczno-gospodarczego, których podjęcie poprawi ekosystem rozwoju ciekawych przedsięwzięć. Część pierwsza to opis ewolucji, która doprowadziła do wykształcenia określonych postaw członków wirtualnej społeczności. Ten rozwój ma rewolucyjny wpływ na różne elementy życia codziennego – tego jak się zachowujemy, pracujemy i spędzamy czas wolny. Geneza powstania finansowania społecznościowego, jego historia oraz zderzenie różnych podejść 13


definicyjnych ma pomóc określić, czym jest ten mechanizm, gdzie można go zaobserwować i jak wyjaśnić jego fenomen. W drugiej części zaprezentowane są szczegółowe informacje na temat korzyści i wad crowdfundingu, przedstawiony jest obraz globalnego rynku finansowania społecznościowego wraz z jego uczestnikami oraz prognozami, ze szczególnym uwzględnieniem modelu udziałowego (ang. equity crowdfunding). Część trzecia to przejście do stadium rozwoju i realiów stosowania mechanizmu pozyskiwania kapitału w Polsce. Poznanie historii i środowiska do rozwoju finansowania społecznościowego pozwala wskazać obszary i branże, które podlegają istotnym zmianom w wyniku rosnącej popularności tego mechanizmu. Kolejna, piąta część, to zbiór praktycznych rad dla osób zainteresowanych prowadzeniem własnego projektu. Jej uzupełnieniem są opisane w części szóstej praktyczne przykłady wykorzystania finansowania społecznościowego jako środka do realizacji własnych planów i marzeń. Ta książka jest okazją do uporządkowania i przekazania myśli, obserwacji oraz doświadczeń. Nie mam wątpliwości, że każdy z Czytelników będzie wiedział jak rozwinąć poszczególne niedokończone wątki, wybierze własny model zastosowania i zderzy przedstawioną wizję obecnej oraz przyszłej rzeczywistości z własnymi doświadczeniami. Liczę na to, że będzie to także inspiracja i praktyczny poradnik, który pomoże odnieść sukces w realizacji własnych projektów. Gorąco zachęcam do kontaktu, podzielenia się opinią i wejścia w dyskusję, którą niniejszym mam przyjemność zapoczątkować.

14


Część 1 (R)ewolucja wirtualnych społeczności

1111111111111 1111111111111 1111111111111 1111111111111 1111111111111 1111111111111



Rozdział 1:

Czym jest crowdfunding? W tym samym czasie, gdy w 2007 roku na świecie wybuchł kryzys spowodowany kredytami subprime, rodził się i umacniał społecznościowy ruch finansowy. Choć ważniejszym motorem do działań była chęć współtworzenia ciekawych projektów, niż szukanie alternatyw dla bankierów z Wall Street, to chronologiczna zbieżność nie jest do końca przypadkowa. Siła oddolnych ruchów, których fundamenty budowane są w niewielkich grupach osób rozproszonych geograficznie i kontaktujących się za pośrednictwem sieci jest coraz większa. Od lat społeczności jednoczą się, by wspólnie reagować na określone wydarzenia. Internet dał szansę tworzyć wspaniałe projekty przy relatywnie niskich kosztach. Co ważniejsze, pozwala każdemu — niezależnie od pochodzenia, zamożności, wyznania, lokalizacji i predyspozycji — dołączyć do tego procesu. Wiele mechanizmów współpracy wyewoluowało w sposób naturalny, wynikający z chęci stania się częścią większej całości i dużego przedsięwzięcia. Zostawić po sobie śladu i jednocześnie czerpiąc z tego przyjemność. W ten sposób budowane były grupy nieformalne, organizacje i przedsięwzięcia biznesowe, których celem lub efektem ubocznym było tworzenie znaczących spraw. Każdy z nas był puzzlem w układance, która dzięki połączeniu elementów pozwalała osiągnąć więcej. Internet sprawił, że możemy uczestniczyć w procesie tworzenia jednocześnie na większą skalę i przy mniejszym wysiłku. Co 17


dziwne, mimo iż mamy świadomość tych ogromnych możliwości, wielu ludzi nie próbuje inicjować działań, których efektem ma być realizacja ich marzeń i planów. To prawda, że nie każdy projekt przyciągnie masę ludzi skłonnych do poświęcenia swojego czasu, zwłaszcza w interesie konkretnej osoby, a nie całej zbiorowości. I dlatego powstał crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe. Mechanizm, który umożliwia przekształcenie niemal nieograniczonego spektrum pomysłów w realne działanie, dzięki otrzymaniu poparcia i wsparcia finansowego od wielu osób, które dając od siebie niewiele pozwalają tworzyć rzeczy wielkie. W tej książce pokazuję crowdfunding w wielu aspektach, opisując zarówno historie zakończone sukcesem, jak i wyzwania przed którymi trzeba stanąć, ryzyko i wady stosowania tego mechanizmu. Tak naprawdę jego rozwój jest naturalną odpowiedzią na potrzeby ludzi. Wszędzie tam, gdzie argumentami przeciwko osiąganiu marzeń i realizacji ambitnych planów były brak pieniędzy i przekonania o słuszności pomysłu — tych argumentów już nie ma. Wszystkim malkontentom, leniom, sceptykom i hejterom oznajmiam, że nie mają na co lub na kogo zrzucać winy za własne frustracje. Co więcej, nawet te osoby, które są zadowolone ze swojego życia (a ja się takimi otaczam), mogą dać upust swojej energii, kreatywności i poddać społecznościowe weryfikacji szalonych pomysłów. Gdy bracia Wright nakładem ogromnych pieniędzy i sporym wysiłkiem doprowadzili do pierwszego lotu, zostali wyśmiani. Trzydzieści sześć metrów lotu kosztem wyrzeczeń, zasobów i sił, to bez sensu – mówili. Obecnie samolot nie jest nawet symbolem innowacyjności, nowoczesności czy odwagi, ot, wygodny środek transportu. Crowdfunding stwarza szansę, choć nie gwarancję, by każdy stał się spadkobiercą odwagi i determinacji braci Wright. Przykład? Trzymasz w rękach

18


książkę, napisaną przez człowieka z umysłem ścisłym, choć zapędami (i drobnymi sukcesami) w zaspokajaniu humanistycznej części duszy. Co więcej, zapłaciłeś za tę książkę, a więc jako osoba podejmująca racjonalne decyzje, uznałeś że będzie ona wartościowa dla Ciebie. Ale to nie mój sukces, nie ja jestem następcą braci, którzy wymyślili jak człowiek może naśladować ptaki. Było to możliwe w dużej mierze dzięki społeczności, która pozwoliła mi wzbić się w powietrze, bo uwierzyła, że ma to sens i chce być częścią tej fascynującej przygody. Co ważniejsze, każdy może znaleźć takich ludzi na wstępnym etapie działania, a gdy samolot już się wzbije i bez awarii wyląduje, chętnych do wejścia na pokład będzie wielu. Mark Twain napisał kiedyś, że człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. O ile sukces można dość łatwo zdefiniować (jest to poczucie zadowolenia, oparte na wartościach emocjonalnych lub materialnych), to nikt nie przedstawi uniwersalnej definicji „dobrego pomysłu”. Podobnie zresztą skandalu, miłości, czy szczęścia. Dlatego zachęcam, by czytając tę książkę nieustannie przypominać sobie o własnych ambicjach, planach i predyspozycjach do generowania ciekawych idei. Może ich poparcia nie uda się znaleźć w najbliższym kręgu znajomych, ale okaże się, że przychylnie nastawionych ludzi jest mnóstwo, a tylko czekali, aż ktoś zainicjuje działanie. Ci ludzie chcą dać się porwać! Mimo, iż finansowanie społecznościowe jest utożsamiane z alternatywnym, nowym i świeżym źródłem kapitału, to pomysły, a nie pieniądze są najważniejsze. Liczy się ta niematerialna wartość emocjonalna, oparta na idei za której realizację ktoś inny jest skłonny zapłacić, widząc w niej głębszy sens. Stosując porównanie do rynku finansowego, crowdfunding to bardziej jednoczenie się w celu grupowego zakupu franków na spłatę rat kredytów hipotecznych, niż kwestionowanie glo-

19


balnego rynku finansowego. Współdziałanie, umożliwienie realizacji przedsięwzięcia i połączenie w ramach projektu praktycznego z pożytecznym oraz nierzadko nutą szaleństwa. Crowdfunding to mechanizm opierający się na sześciu krokach, przy czym pierwszy i piąty są najważniejsze i stanowią cel, a pozostałe są środkami do jego osiągnięcia. 1) masz pomysł, 2) dopracuj go i pokaż szerokiej społeczności — pokaż odwagę i chęć działania! 3) promuj go korzystając z różnych narzędzi — każdy powinien wiedzieć o Tobie, jako kreatywnym inicjatorze ciekawych przedsięwzięć! 4) zbieraj małe wpłaty od osób sympatyzujących z Twoim pomysłem, jego efektem lub takich, które poddały się Twojemu parciu do osiągnięcia sukcesu! 5) zrealizuj zgodnie z planem swoją ideę! 6) podziel się z osobami, dzięki którym Twój sukces był możliwy.

Crowdfunding umożliwił realizację setek tysięcy projektów o dużym znaczeniu osobistym, lokalnym oraz międzynarodowym. Pozwolił na uniezależnienie się od decydentów i właścicieli kapitału, decentralizację władzy oraz rozproszenie różnego rodzaju ryzyka. Kiedyś komunikowaliśmy się przy współudziale koni niosących listonosza, potem komunikacja odbywała się za pomocą samolotów, skracając czas dostarczenia wiadomości, aż zaczęliśmy porozumiewać się w trybie natychmiastowym. Żyjemy, dajemy żyć innym i chcemy z tego czerpać jak najwięcej korzyści. Jeśli tak nie jest i nie chcesz tego zmienić, to nie czytaj tej książki. Jeżeli interesuje Cię, jak możesz przejść drogę od

20


pomysłu do biznesu, do realizacji marzeń, dzięki społeczności, rozumiejąc prawa rządzące „nową rzeczywistością”, to zapraszam Cię do podróży, podczas której poznasz wiele rzeczywistych i skutecznych działań, które to umożliwią. Jest to jedynie podstawa, która może zainspirować Cię do jeszcze lepszych działań, które przybliżą Cię do sukcesu!

21


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.