Wiesci_z_Piasta_Nr2

Page 1


2

PO GODZINACH Szanowni Czytelnicy,

Spis treści

Tego roku zima przez wyjątkowo długi okres czasu nie chciała nas opuścić, jednak teraz wiosna już na dobre zagościła wokół nas. W tej długo oczekiwanej wiosennej atmosferze przedstawiamy Państwu drugi numer naszego kwartalnika Wieści z Piasta. Pierwszy egzemplarz naszej gazetki spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony czytelników. Dziękujemy za wszystkie opinie i uwagi dotyczące czasopisma. Każdy głos jest dla nas bardzo cenny, ponieważ dzięki niemu możemy jeszcze lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Cały czas czekamy na

A

Aktualności • Zimowe spotkania z hodowcami • 1% na organizacje pożytku publicznego • Konkurs plastyczny

sugestie z Państwa strony, jak również na propozycje tematów

O nas

artykułów, które miałyby się ukazać w naszym kwartalniku.

Fermy wewnętrzne Grupy PIAST

3 3 3

4

W drugim numerze przedstawiamy nasze fermy wewnętrzne brojlerów kurzych. W wiosennych Wieściach z Piasta prezen-

Reportaż - wywiad

tujemy także wywiad z Prezesem Zakładów Drobiarskich Drop

„Drop to silna marka na krajowym rynku”

- z Panem Bogdanem Kupijajem. W artykułach popularnonau-

6

kowych, dotyczących poszczególnych grup zwierząt hodowlanych, będzie można przeczytać o podstawowych zasadach chowu drobiu wodnego, o produkcji prosiąt oraz o tym, jak należy czytać raporty użytkowości mlecznej. Na zakończenie kwartalnika zaprezentujemy Państwu sylwetkę Pana Wiktora Golub-

Drób ABC chowu drobiu wodnego

8

skiego – kierownika Działu Sprzedaży w Wytwórni Pasz PIAST II

Trzoda chlewna

w Płońsku, poety, autora kilku tomików wierszy.

Warto jest produkować prosięta 10

Dodatkowo ogłaszamy konkurs plastyczny dla naszych najmłodszych czytelników. Bardzo serdecznie zapraszamy dzie-

Bydło

ci do wzięcia w nim udziału, ponieważ, oprócz nagród mate-

Raporty z oceny użytkowości mlecznej

rialnych, przewidziane jest również zaprezentowanie wygranej

12

pracy w następnym numerze kwartalnika. Tak szczególnie się złożyło, że pierwszy numer kwartalnika Wieści z Piasta oddaliśmy w Państwa ręce tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, a drugi - przed Świętami Zmartwychwstania Pańskiego. Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych pragniemy więc złożyć Państwu najserdeczniejsze życze-

Nowe produkty • Nowa pasza – KROWA ENERGIA 14 • Nowe programy żywienia bydła i trzody chlewnej 14

nia świąteczne, chcemy życzyć wielkiej radości przy świątecz-

Po pracy

nym stole i mnóstwa wiosennego słońca.

Przygoda z poezją

Z pozdrowieniami Redakcja Kwartalnik: Wieści z Piasta Wydawca: Wytwórnia Pasz Piast Lewkowiec 50 Tel.: 062 736 02 34, Fax: 062 735 99 01 e-mail: lewkowiec@wp-piast.pl www.wp-piast.pl Zespół redakcyjny: Damian Józefiak, Anna Ptak, Sylwia Grochowska Korekta językowa: Magdalena Kasprzak Skład i druk: Drukarnia „Pati” ul. Wrocławska, 63-200 Jarocin Nakład: 5 000 egzemplarzy

15


3

AKTUALNOŚCI

Zimowe spotkania z hodowcami W tym roku, zgodnie z coroczną tradycją, zorganizowaliśmy w okresie jesienno-zimowym cykl szkoleń dla hodowców. Odbywały się one w całej Polsce: w Koźminie Wlkp. (powiat krotoszyński), Kolejce k. Dobrodzienia (powiat oleski), w Ścinawie (powiat lubiński), Toszku (powiat gliwicki), Chachalni (powiat krotoszyński), Suchodaniecu (powiat strzelecki), Żmigrodzie (powiat trzebnicki), Reńskiej Wsi (powiat kędzierzyńsko-kozielski) i w Liskowie (powiat kaliski) oraz w Czerwinie (powiat ostrołęcki). Niektóre z nich były organizowane w powiązaniu z naszymi punktami handlowymi: Robert Kubicki, Adam Tomczak

A

dwa spotkania z hodowcami bydła i dostawcami mleka do Lactalis Zakład Mleczarski. W Mazowieckim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Poświętnym odbyło się spotkanie z producentami trzody chlewnej. Spotkanie to zostało zorganizowane wraz z Polskim Związkiem Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej POLSUS. W sumie we wszystkich tych przedsięwzięciach uczestniczyło około 700 osób.

– Polskie Olendry, Katarzyna Chojnowska, a także z firmami z branży rolniczej, tj. z firmami Bayer CropScience, Farmwet, Maxygen, Interwet. Odbyły się również

Tej zimy, podobnie jak w roku ubiegłym, odbyła się także wycieczka na Fermę. Tym razem odwiedziliśmy nie Fermę Bydła, lecz Fermę Świń i Drobiu w Poznaniu. Razem z doradcami żywieniowymi Wytwórni Pasz PIAST targi odwiedzili rolnicy ze środkowej i południowej części Wielkopolski.

1% na organizacje pożytku publicznego Już po raz kolejny każdy z nas ma możliwość przekazania 1% swojego podatku dochodowego na działalność społecznie użyteczną, czyli na organizację mającą status organizacji pożytku publicznego (OPP). Ten 1% to kwota, która umniejszy podatek przekazywany do budżetu Państwa. Nieważne ile on wynosi, ponieważ każda złotówka jest bardzo cenna i pomoże wesprzeć działania OPP. Procedura przekazywania pieniędzy jest bardzo prosta. W rozliczeniu za ubiegły rok, przy wypełnianiu formularza PIT, Dane do wpisania Nazwa OPP Nr KRS OPP Kwota

wpisujemy kwotę równą 1% wartości obliczonego podatku. Jeżeli zdecydujecie się Państwo na przekazanie 1% podatku, to należy to wykazać w odpowiednich pozycjach zeznania podatkowego, w zależności od rodzaju formularza (tabela), a Urząd Skarbowy sam przekaże pieniądze na konto OPP. Szanowni Czytelnicy, chcielibyśmy Państwa zachęcić do przekazania 1% na rzecz STOWARZYSZENIA „NEUROCHIRURGIA POMORSKA” (KRS nr: 0000265567). Stowarzyszenie to pro-

PIT 36 poz. 312 poz. 313 poz. 314

PIT 37 poz. 124 poz. 125 poz. 126

PIT 36L poz. 108 poz. 109 poz. 110

wadzi działalność społeczną w zakresie ochrony i promocji zdrowia oraz działalność wspomagającą naukę, edukację, oświatę i wychowanie, a także wykonuje wysoko zaawansowane procedury medyczne. Stowarzyszenie i współtworzący je lekarze bardzo pomogli synkowi naszego kolegi z pracy, a zachęcając Państwa do przekazania 1% na rzecz tej organizacji, chcemy im podziękować za ich trud i poświęcenie. Z góry dziękujemy za udzielone wsparcie. PIT 28 poz. 136 poz. 137 poz. 138

PIT 38 poz. 60 poz. 61 poz. 62

Konkurs plastyczny Zapraszamy wszystkie dzieci do udziału w konkursie plastycznym o tematyce „Moje gospodarstwo rolne”. Technika wykonania prac dowolna – płaska. Na odwrocie pracy należy napisać imię i nazwisko, wiek autora oraz dokładny adres i telefon opiekuna. Rysunki należy nadesłać do 31 maja 2010 roku na adres: Wy-

twórnia Pasz PIAST, Lewkowiec 50, 63400 Ostrów Wlkp., z dopiskiem: „konkurs plastyczny”, lub też przekazać bezpośrednio przedstawicielom handlowym.

Bardzo serdecznie zapraszamy najmłodszych do wzięcia udziału w konkursie.

Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody, w tym druk zwycięskiej pracy w naszym kwartalniku Wieści z Piasta.

www.wp-piast.pl


4

O NAS

Fermy wewnętrzne Grupy PIAST Fermy wewnętrzne kurcząt rzeźnych to ważne ogniwo w kontroli jakości gotowych produktów Wytwórni Pasz PIAST. U podstaw działalności Grupy PIAST leży produkcja kurcząt rzeźnych. Jak już dowiedzieliście się Państwo z wywiadu z właścicielem firmy Panem Zbigniewem Plewińskim, zamieszczonego w poprzednim numerze Wieści z Piasta, to właśnie budowa kurnika i rozpoczęcie w nim produkcji żywca drobiowego w 1975 roku, stanowi początek aktywności Grupy PIAST. Również dzisiaj, w ramach jej struktur, funkcjonują cztery duże fermy brojlerowskie.

Rozmieszczenie ferm Pierwsza ferma została zakupiona w 1997 roku we wsi Borowiec położonej w gminie Ostrów Wielkopolski. Na początku w jej skład wchodziło sześć obiektów o średniej wielkości 1060 m2. Po trzech latach został zakupiony siódmy kurnik, znacznie odbiegający rozmiarami od pozostałej szóstki, gdyż jego powierzchnia wynosi 2300 m2. W 2002 roku do Grupy PIAST dołączyła druga ferma brojlerów, o średnim rocznym potencjale produkcyjnym kształtującym się na poziomie 6 tysięcy ton żywca. Ferma mieści się w Sycowie, mieście leżącym w północno - wschodniej części województwa dolnośląskiego, przy międzynarodowej trasie nr 8 Warszawa – Wrocław. Na jej terenie znajduje się 20 budynków o wymiarach 100 x 11 m, które podzielone są na dwie strefy – „górną” i „dolną”. Kiedy jedna dziesiątka kończy tucz, to na drugiej zaczynają się wstawienia. Po następnych dwóch latach zakupiono kolejną fermę położoną w Józefowie niedaleko Sieradza, posiadającą 5 dużych hal produkcyjnych, mogących pomieścić w sumie 170 tysięcy ptaków. Jako ostatni do grona „ferm wewnętrznych” Grupy PIAST dołączył w ubiegłym roku obiekt w Smolinie koło Turku, liczący 10 kurników o powierzchni 2500 m2 każdy.

Wyposażenie kurników Fermy wewnętrzne Grupy PIAST to standardowe obiekty, które z pewnością można spotkać na terenie całej Polski. W większości hale produkcyjne wyposażone są w wentylację kominową, dającą największe możliwości regulacji mikroklimatu w kurniku, co, przy intensywnym chowie drobiu, jest jednym z kluczowych zagadnień. Bez odpowiedniej wymiany powietrza, nie zapewnimy ptakom optymalnych warunków bytowych, i tym samym uniemożliwimy im pokazanie całego swojego potencjału. Wyjątek stanowi ferma w Sycowie, gdzie zastosowano wentylację poprzeczną, która w kurnikach tego typu (ich szerokość nie przekracza 12 m) jest także dobrze sprawdzającym się systemem. Do standardowego wyposażenia budynków ferm wewnętrz-

nych należą również systemy schładzania powietrza, chroniące ptaki w upalne dni przed przegrzaniem. Na prawie wszystkich obiektach wloty powietrza zostały dodatkowo osłonięte przesłonami wykonanymi z falistej blachy galwanizowanej, które nie tylko ograniczają dostęp światła dziennego, ale również stanowią zabezpieczenie przed niekontrolowanym naporem wiatru. W całości budynków ferm w Borowcu i Sycowie zastosowano ogrzewanie gazowe w oparciu o 2 nagrzewnice o mocy około 70 kW. Również Smolina w pięciu swoich budynkach posiada tego typu ogrzewanie (4 nagrzewnice 63 kW każda), pozostałe dwa pomieszczenia zostały wyposażone w 12 nagrzewnic wodnych o mocy 40 kW – ogrzewanie miałowe. Z kolei na fermie w Józefowie, na wszystkich pięciu halach, funkcjonują cztery 100 kW nagrzewnice


5 olejowe. Zainstalowane na fermach linie pojenia i żywienia są najczęściej występującymi systemami wiodących firm produkujących wyposażenie budynków inwentarskich, takich jak Big Dutchman, Roxell

O NAS czy Cumberland. Odpowiednia ilość karmideł i poideł, dostosowana do zakładanej obsady, zapewnia ptakom optymalny dostęp do wody i paszy. Doskonałym narzędziem pozwalającym kontrolo-

Przesłony na wlotach powietrza to proste rozwiązanie zapewniające ochronę przed silnym wiatrem oraz przedostawaniem się światła do wnętrza hali. wać spożycie paszy, a tym samym przyrosty masy ciała, jest regulacja oświetlenia – program świetlny, w czym pomocne są ściemniacze oświetlenia, które również znalazły swoje zastosowanie w Borowcu, Sycowie, Józefowie i Smolinie.

Bezpieczeństwo produkcji Każda z ferm jest obiektem o bardzo zintensyfikowanej produkcji, tj. około 6,5 „rzutów” rocznie. W trakcie jednego cyklu produkcyjnego na fermę trafiają pisklęta ze stad rodzicielskich, mogących różnić się pochodzeniem, linią czy wiekiem, dlatego bardzo ważnym elementem jej zarządzania jest BIOASEKURACJA. Przed każdym wjazdem znajduje się śluza dezynfekcyjna w konstrukcji betonowej, wszystkie drogi wewnętrzne są utwardzone, co dodatkowo usprawnia logistykę. Również na samych kurnikach rozło-

Jednym z najważniejszych zadań na fermie jest jej ochrona przed zagrożeniami biologicznymi, dlatego musi na niej panować ład i porządek. Widok z zewnątrz na fermę w Józefowie.

żone są maty dezynfekcyjne – jedna przy wejściu do przedsionka (sterowni), gdzie następuje zmiana obuwia i wierzchniej odzieży, a druga bezpośrednio przed wejściem na halę produkcyjną. Od samego początku na fermach stosowana jest zasada “ferma pełna - ferma pusta” oraz pełen program mycia i dezynfekcji. Dodatkowym, ale bardzo istotnym elementem zabezpieczającym fermę, jest program szczepień profilaktycznych dopasowany do sytuacji epizootycznej na danym terenie. Grupa PIAST przywiązuje ogromną wagę do jakości swoich wyrobów, dlatego fermy wewnętrzne stanowią ważne ogniwo w procesie ich kontroli, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż w skali roku są w stanie utuczyć około 6 mln ptaków. Dzięki fachowej kadrze kierowniczej, posiadającej wieloletnie doświadczenie w produkcji drobiarskiej, fermy zarządzane są w sposób wzorcowy. Prowadzona jest szczegółowa kontrola spożycia wody oraz przyrostów masy ciała (ptaki ważone są co drugi dzień), a na fermie w Józefowie, za pomocą wag paszowych, prowadzi się również kontrolę spożycia paszy. Wszystkie wyniki produkcyjnie są na bieżąco wprowadzane do programu komputerowego Grupy PIAST – „iFerma”, co nie tylko ułatwia i przyśpiesza przepływ danych, ale wpływa również ich analizę i interpretację, a tym samym ocenę naszego produktu gotowego – paszy. Anna Ptak

SERDECZNIE ZAPRASZAMY NASZYCH KLIENTÓW DO ODWIEDZANIA FERM WEWNĘTRZNYCH – 365 DNI W ROKU

www.wp-piast.pl


6

REPORTAŻ - WYWIAD

„Drop to silna marka na krajowym rynku” O zawiłej historii Zakładów Drobiarskich Drop można było przeczytać w pierwszym numerze kwartalnika. W tym numerze przedstawiamy wywiad z Prezesem firmy – Panem Bogdanem Kupijajem. Redakcja: Niedawno zakończyły się zimowe igrzyska olimpijskie. Czy i Pan je oglądał? Bogdan Kupijaj: Ależ oczywiście, jak mogłoby być inaczej?! Zawsze z ogromnym zainteresowaniem śledzę starty rodaków właściwie we wszystkich dyscyplinach sportowych. Ta olimpiada była dla nas, Polaków, wielkim wydarzeniem. W końcu przez ostatnie mniej więcej 90 lat na zimowych igrzyskach zdobyliśmy w sumie 8 medali, a tu, w Vancouver, aż 6! R: Zdobycie którego z nich wywarło na Panu największe wrażenie? BK: Bez wątpienia zdobycie złotego medalu przez Justynę Kowalczyk w biegu na 30 km stylem klasycznym. Szczególnie jej kibicowałem. To wielka zawodniczka, a także kobieta o bardzo silnym charakterze. A ten bieg był niesamowity! Chyba najlepszy scenarzysta nie byłby w stanie przewidzieć takiego finiszu, a pokonanie Marit Bjoergen było naprawdę nieludzkim wysiłkiem. Wszystkie starty Justyny Kowalczyk to wielki sukces dla polskich biegów narciarskich. R: Jeśli już rozmawiamy o sukcesach, to jaki jest Pana największy zawodowy sukces? BK: Mój zawodowy sukces? Ja nigdy nie myślę w tych kategoriach… Staram się pracować jak najlepiej, by firma odnosiła sukcesy. Uważam, że dużym sukcesem może być fakt, że Zakłady Drobiarskie Drop są silną marką na krajowym rynku. Jest to firma polska, firma, która dobrze sobie radzi, sprzedając coraz więcej własnych wyrobów. Bardzo cieszy również to, że udaje się nam oprzeć konkurencji dużych zachodnich koncernów. Niewątpliwie dla naszego zakładu wielkim szczęściem był fakt, że znaleźliśmy się, po wszystkich przekształceniach, właśnie w grupie kapitałowej Grupa PIAST z 100% kapitałem polskim. Bez tego trudno byłoby sobie wyobrazić funkcjonowanie naszego zakładu. R: Od dawna jest Pan prezesem ZD Drop? BK: W sierpniu 2003 r. zostałem wiceprezesem, a prezesem jestem od 1 stycznie 2006 r. Współpracę z Drop-em rozpocząłem od zasiadania w Radzie Nadzorczej, powstałej w chwili wykupienia przez Pana Zbigniewa Plewińskiego pakietu akcji.

R: Ale zawsze Pan w branży spożywczej?

pracował

udział jest dużo większy, zaś w aluminiowym mniejszy.

BK: Nie, pracę zawodową rozpocząłem w przemyśle włókienniczym, następnie pracowałem w branży budowlanej, potem przez około 10 lat w usługach finansowych i bankowości, gdzie właśnie poznałem Pana Zbigniewa Plewińskiego.

R: Czy w najbliższym czasie przewidywane są nowe inwestycje, czy też wprowadzanie kolejnych produktów na rynek?

R: ZD Drop, jak mogliśmy przeczytać w I numerze Wieści z Piasta, to bardzo rozległa struktura.

BK: Nasze plany są bardzo bogate, a ich realizacja zależy od możliwości fi-

BK: Tak, faktycznie jest to firma wielozakładowa. Łączy ona w swojej organizacji ubój i rozbiór czterech rodzajów ptaków: brojlerów, kaczek, gęsi i perlic. Wszystko to uzupełnia produkcja przetworzona, czyli produkcja pasztetów i konserw, a od niedawna także karm dla zwierząt. Dodatkowo istnieją jeszcze cztery zakłady wylęgowe: zakład wylęgu kurcząt brojlerów, piskląt kaczek i gęsi. Zakłady te położone są w różnych miejscowościach południowej Polski, zaczynając od Konina a kończąc na Kępnie. R: Który z tych gatunków ptaków jest sprzedawany w największej ilości? BK: Zdecydowanie największy udział w sprzedaży i obrocie mięsa drobiowego stanowi ubój i rozbiór mięsa kurcząt brojlerów. W dalszej kolejności jest gęsina, kaczka, a na końcu perlica. R: Czy cała produkcja jest skierowana na rynek Polski? BK: Nie, około 25% naszej produkcji to eksport. Głównym odbiorcą mięsa są Niemcy, następnie Słowacja, Litwa, Łotwa, Estonia, a także, w niewielkim stopniu, Szwecja. Eksportujemy nie tylko wyroby przetworzone czy mięso drobiowe, ale także wysyłamy za wschodnią granicę pisklęta kurcząt brojlerów. R: Jaki udział w rynku na dzień dzisiejszy mają produkty ZD Drop? BK: Trudno jest się opierać na badaniach rynku, ponieważ badania te nie obejmują wszystkich kanałów dystrybucji. Dlatego też nasze dane wynikają z własnych ocen i szacunków. Udział w rynku jest różny w zależności od produktów, jakie oferujemy, i trudno znaleźć tu jakąś jedną miarę dla całego asortymentu, np. udział perlic kształtuje się w granicach około 70-80%, kaczek - około 40%. W konserwie drobiowej jest to kilkanaście procent, ale w przypadku konserw w opakowaniu blaszanym

nansowych. Oczywiście zaplanowane jest wprowadzenie nowych produktów. Cały czas tworzymy coś nowego po to, by między innymi zaskoczyć konkurencję, jednakże na dzień dzisiejszy wszystko jest na takim etapie, że nie należałoby o tym mówić. W ostatnich latach na inwestycje wydaliśmy około 30 milionów złotych. Zmodernizowaliśmy nasz zakład ubojowy w Kępnie oraz wymieniliśmy park maszynowy. Dzięki tym inwestycjom w ostatnim roku zwiększyliśmy produkcję i ubój kurczaka o 60%. W roku 2009 o 6 % wzrosła sprzedaż konserw drobiowych w porównaniu z rokiem 2008. R: Bardzo charakterystycznym Państwa produktem jest pasztet „z kogucikiem”.


7

REPORTAŻ - WYWIAD

BK: Tak, to prawda. Jest to produkt, który od wielu lat cieszy się uznaniem klientów. Ale produktem, którym także możemy się pochwalić, jest Perlica Wielkopolska. Jako pierwsi wprowadziliśmy ten produkt na polski rynek.

że, co ma kluczowe znaczenie dla niektórych hodowców, możemy w pewnym okresie pomóc w finansowaniu hodowli.

R: Mógłby Pan parę słów opowiedzieć o tym, w Polsce trochę zapomnianym, ptaku?

BK: Tak, zdecydowana większość ubijanych ptaków pochodzi z ferm, z którymi współpracujemy poprzez umowy kontraktacyjne. W zakresie perlic jest to 100%, w zakresie brojlera ponad 70%. Zapewnia to stałość dostaw, ponieważ zależy nam na tym, by ubijać ciągle określoną ilość ptaków, gdyż wówczas możemy w pełni wykorzystywać zdolności i moce produkcyjne naszego zakładu. Jednakże cały czas jesteśmy otwarci na współpracę z nowymi hodowcami drobiu.

BK: Bardzo chętnie. Perlica pospolita naturalnie występuje na stepach Afryki i Madagaskaru, a do Europy została przywieziona i udomowiona w II wieku p.n.e. w czasach cesarstwa rzymskiego. Mięso jej jest wyjątkowo smaczne, delikatne oraz aromatyczne, łączy w sobie lekkość drobiowego mięsa z aromatyczną nutką dziczyzny. Idealnie komponuje się w diecie ludzi, którzy cenią sobie zdrowy tryb odżywiania i chcą uzyskać szczupłą sylwetkę, ponieważ zawiera dwa razy mniej tłuszczu niż mięso kurcząt i czterokrotnie mniej niż mięso wieprzowe. Poza tym charakteryzuje się dużym udziałem kwasów nienasyconych przy małym poziomie cholesterolu. Oferowana przez nas Perliczka Wielkopolska hodowana jest w tradycyjny sposób, w warunkach zbliżonych do naturalnych, przy wykorzystaniu pasz nie zawierających dodatków pochodzenia zwierzęcego i stymulatorów wzrostu. R: Wspomniał Pan o paszy. Czy hodowcom, z którymi Państwo współpracujecie, oferujecie również mieszanki paszowe? BK: Nasza oferta skierowana do hodowców jest ofertą kompleksową. Z naszej strony proponujemy hodowcom współpracę długoterminową, na warunkach korzystnych dla obu stron. Zapewniamy właściwą jakość piskląt i dobrą paszę właśnie z Wytwórni Pasz PIAST. A tak-

po Perliczka

R: Czyli rozumiem, że większość ubijanych ptaków jest zakontraktowana?

R: Czy myśli Pan, że polskie drobiarstwo będzie się cały czas rozwijało? BK: Przyszłość polskiego drobiarstwa widzę w jasnych barwach. Polski drób ma dobrą renomę na rynku europejskim, i tu na pierwszym miejscu trzeba wymienić Polską Gęś Owsianą – Białą Kołudzką®, która rzeczywiście cieszy się ogromnym uznaniem na rynku niemieckim. Walory żywienia, pasze i to, że ta hodowla nie jest prowadzona w sposób wielkoprzemysłowy a indywidualny, wpływa na jakość mięsa. Eksport mięsa drobiowego będzie wzrastał, bowiem koszty produkcji cały czas są i będą niższe od innych krajów europejskich. Na to nakłada się jeden problem - kwestia importu mięsa drobiowego z innych krajów pozaunijnych. Na szczęście z najnowszych informacji wynika, że import mięsa do Unii spoza Unii ma zostać ograniczony. Cho-

ku

staropols

dzi tu głównie o mięso drobiowe z Brazylii, które nie jest najlepszej jakości, natomiast koszt produkcji tego mięsa jest tam niższy i tym samym stanowi dla nas, i dla Europy, dość duże wyzwanie konkurencyjne. R: Panie Prezesie zbliżają się Święta Wielkanocne. Który produkt z oferty ZD Drop, na zakończenie tego wywiadu, poleciłby Pan naszym czytelnikom, by znalazł się on na świątecznych stołach? BK: Trudno jest wybrać jeden, ponieważ nasza oferta jest bardzo bogata. Natomiast, jeżeli ma to być rzeczywiście jedna rzecz, to polecam Perlicę Wielkopolską. Najpopularniejszym daniem z tego ptaka jest cały czas rosół, jednak coraz częściej mięso to jest wykorzystywane także w innych daniach. Obecnie największą sprzedaż perlicy realizujemy w kanale przeznaczonym bezpośrednio do odbiorcy – czyli gastronomia. Warto podkreślić, że walory tego ptaka docenili tacy mistrzowie sztuki kulinarnej jak dr Grzegorz Russak, Robert Makłowicz, Robert Sowa, Pascal Brodnicki, czy C-Michel Labarre prezentujący dania z perliczki w swoich programach kulinarnych. A ciekawostką niech będzie fakt, że perliczka ZD Drop została podana przez Pascala Brodnickiego na stół prezydencki Lecha Kaczyńskiego, jako główne danie podczas wizyty prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy. Podano ją w formie piersi z perliczki, na rydzach i placuszku szparagowym, skąpaną w sosie myśliwskim. Czyż to nie jest wystarczająca rekomendacja, by dania z mięsa tego ptaka znalazły się na naszych stołach podczas Świąt Wielkiej Nocy? R: Bardzo serdecznie dziękuję za rozmowę. BK: Również dziękuję i życzę wszystkim radosnych Świąt Wielkanocnych, a hodowców drobiu serdecznie zapraszam do współpracy.

Składniki:

- 1,5 kg tę erliczki 1,3 łaty, a resz • tuszka p szerokie p -4 3 y, in n sło • 15 dag ikowania ać do szp przygotow ułki tartej • 2 dag b asła aku • 5 dag m ryn do sm rz, rozma p ie p l, só •

poć słoniną, szpikowa a n , z, yć sz ą i zewn tr kać i osu wewnątrz rliczki opłu d e o p ę ć m k e ży sz n Tu zmary ką. Odło przem i ro winąć nit ie o p i , y lą iu in so n o naczyn sypać lastrami sł remce lub erokimi p rniku w fo a k ie Pod kop . obłożyć sz ę w 1 godzin jsce. Piec . k ie o m e °C n 0 8 d rze 1 mp. do w chło iększyć te temperatu zw w , ą rt ym ta rn o ą entu ę bułk żaroodp c do mom pać tuszk enia posy asłem. Pie m ym n o niec piecz . zpuszcz olewać ro ego koloru 230°C i p go, złocist e łn e p e nabierz tit! aż skórka Bon Appé

www.wp-piast.pl


8

DRÓB

ABC chowu drobiu wodnego Kaczki i gęsi to gatunki drobiu wodnego, które są utrzymywane w naszym kraju. Odpowiednie warunki zoohigieniczne w budynkach oraz właściwe żywienie w dużym stopniu decydują o ostatecznym wyniku produkcyjnym. W Polsce do najczęściej utrzymywanych gatunków kaczek należą kaczki typu Pekin i kaczki piżmowe (Barbari). Pochodzenie i ich naturalne środowisko życia różnią się w znaczący sposób od całości gatunków drobiu grzebiącego. Kaczki mięsne typu Pekin zostały wyselekcjonowane z dzikiej kaczki krzyżówki (Anas platyrhynchos), natomiast kaczki Barbarie od kaczki piżmowej (Cairina moschata). W odchowie zarówno kaczek Pekin jak i Barbari, należy stosować podobne zasady w zakresie dostępności jak i skarmiania paszy. Skład diety i forma fizyczna oraz jej dostępność determinują rozwój organów wewnętrznych i wzrost ptaków. Pobranie paszy i wykorzystanie składników pokarmowych jest uzależnione od wielu czynników, w tym środowiska. Z powyższych względów należy pamiętać, że nawet najlepiej przygotowane diety nie przyniosą oczekiwanych efektów w złych warunkach zoohigienicznych, czy przy występowaniu problemów zdrowotnych.

ków zwierząt gospodarskich (Dz. U. Nr 167, poz. 1629 z późn. zm.). Przez cały czas odchowu bardzo ważnym elementem jest sprawdzanie przyrostów masy ciała i porównywanie ich w stosunku do potencjału genetycznego na dany okres życia ptaków. Ważenia powinny odbywać się raz na tydzień lub nawet częściej. Błędy popełnione w tym krytycznym okresie rzutują na wynik końcowy, a nasza spóźniona reakcja może powodować nieodwracalne straty.

wzrost. Z powyższych względów zbyt niskie temperatury nie tylko pogarszają rozwój kacząt i prowadzą do obniżenia odporności, ale również powodują gorsze współczynniki wykorzystania paszy (FCR).

Woda i pasza

Temperatura panująca w odchowalni ma duży wpływ na rozwój i dobrostan kacząt. W odchowie stosuje się sztuczne kwoki, jak również ogrzewanie centralne bądź nagrzewnice gazowe. Temperatu-

Kolejnym ważnym elementem w odchowie drobiu wodnego jest zapewnienie czystej i świeżej wody. Niestety bardzo często zapominamy, że woda jest spożywana przez ptaki w większej ilości niż pasza, a zwierzęta szybciej reagują na puste czy brudne poidła, niż na brak paszy. Jeśli poidła są typu smoczkowego, to jeden smoczek powinien przypadać na około

ra otoczenia w pierwszym tygodniu odchowu powinna wynosić nie mniej niż 26-27°C, natomiast bezpośrednio pod kwokami - 30-36°C. Jeśli ogrzewana jest cała odchowalnia, temperatura powinna wynosić nie mniej niż ~32°C. W drugim tygodniu można stopniowo obniżać temperaturę aż do osiągnięcia wartości ~22°C w czwartym tygodniu odchowu. Proces „wygrzania” obiektu przed przyjęciem piskląt powinien być na tyle długi, aby zalecane temperatury osiągnęła ściółka, a nie tylko powietrze. Młody drób wodny bardzo szybko traci ciepłotę ciała z racji specyficznej budowy kończyn. Brak zapewnienia optymalnych temperatur odchowu powoduje zwiększenie zapotrzebowania na energię z paszy, która zostaje przeznaczona na pokrycie potrzeb bytowych, a nie produkcję =

10 kacząt. Poidła dzwonowe, czy starszego typu tzw. „strumyki”, charakteryzują się większymi stratami wody, i trudno w nich utrzymać odpowiednią higienę, szczególnie w okresie letnim. Karmidła powinny być umieszczone nie dalej niż 0,8 m od poideł, w ilości zapewniającej jak najlepszy dostęp do paszy, tj. nie mniej niż 10 cm/ptaka. Prawidłowe rozmieszczenie karmideł i poideł ogranicza straty paszy powodowane jej rozsypywaniem. Brak higieny wody pitnej potęguje i tak duże zagrożenie bakteriami chorobotwórczymi, w tym Salmonella spp. czy Campylobacter. Okresowa dezynfekcja systemów pojenia mieszaninami kwasów organicznych lub innymi preparatami przeznaczonymi do sanityzacji wody, jest bardzo istotnym elementem odchowu drobiu wodnego.

Kaczniki Odpowiednie przygotowanie budynku do odchowu kacząt powinno polegać na prawidłowym zaplanowaniu obsady w stosunku do wielkości i wyposażenia obiektu. Błędne jest branie pod uwagę jedynie powierzchni kacznika, gdyż zdarza się, że budynek o powierzchni 1000 m2 jest zdecydowanie gorzej wyposażony od budynku zajmującego przestrzeń np. 800 m2, a tym samym może pomieścić mniejszą liczbę piskląt. W pierwszym tygodniu życia piskląt wykorzystujemy około 1/3 powierzchni kacznika, a obsada może być wysoka, tj. wynosić nawet do 20 sztuk/m2. Jednakże już w drugim tygodniu redukujemy ją do 8-10 sztuk/m2, natomiast od około szesnastego dnia życia należy kaczętom zapewnić więcej przestrzeni, dając dostęp do całej odchowalni. Bez względu na wyposażenie obiektu końcowa obsada w okresie odchowu nie może przekraczać 8 sztuk/m2, a w przypadku kaczorów mniej - tj. 6 sztuk. Zbyt duże zagęszczenie powoduję brak wyrównania stada, agresywność, a w konsekwencji gorszą zdrowotność. Przy planowaniu obsady należy również pamiętać o obowiązujących przepisach prawnych zarówno krajowych, jak i unijnych, które wyraźnie określają minimalne warunki utrzymania poszczególnych gatun-


9

DRÓB

Kiszone ziarno kukurydzy

Kiszonka z kukurydzy

W pierwszym tygodniu życia kacząt można stosować różnego typu tace metalowe lub plastikowe, na które wysypujemy małe porcje paszy około 3-6 razy dziennie. Dostępność do paszy determinuje wyrównanie stada w pierwszych 21 dniach życia, dieta/pasza powinna być podawana do woli, natomiast długość karmidła nie powinna być mniejsza niż 10 cm/ptaka. Jednym z najważniejszych czynników wpływających na pobranie paszy i aktywność dzienną ptaków jest światło. W celu osiągnięcia optymalnych warunków w odchowie, podobnie jak w przypadku innych gatunków drobiu, również u kaczek stosuje się programy świetlne. W pierwszych 3-4 dniach odchowu światło powinno być włączone przez 24 h, w okresie od 4 do 7 dnia wprowadzić należy 6 h ciemności, od 8 do14 dnia 8 h ciemności, natomiast od 15 do 21 dnia 10 h ciemności. Po włączeniu światła obserwuje się intensywne żerowanie ptaków i podwyższone spożycie wody, dlatego należy zapewnić dobry dostęp do poideł i karmideł. Sam proces stosowania programów świetlnych musi być zintegrowany z wynikami odchowu i zachowaniem stada. Stąd trudno jednoznacznie określić godziny ciemności/ jasności. Tylko pełna kontrola przyrostów, spożycia wody, paszy i behawioru pozwala osiągnąć sukces. Natomiast przy niedostatecznym dostępie do poideł i karmideł oraz złej foto-stymulacji, masa ciała zaczyna się różnicować, a kaczęta stają się agresywne. Następstwem tego może być często spotykane zjawisko pterofagii – tj. zjadania piór przechodzącego w kanibalizm. Zabieg obcinania końcówek dziobów i pazurów ptaków skutecznie redukuje ten problem. Po przeprowadzeniu kurtyzacji (czyli wyżej wymienionych zabiegów), ptaki są zestresowane i mogą ograniczyć spożycie paszy przez około 48 h. W niektórych przypadkach pomocne wydaje się podawanie w wodzie witaminy C przez 12-18 godzin.

suje się trzy rodzaje mieszanek paszowych. Z powodu dużego marnotrawstwa, dużych strat paszy spowodowanych budową dzioba i zachowaniem ptaków, zaleca się diety granulowane o średnicy nie większej niż 3,5 mm, natomiast w pierwszym tygodniu pasza powinna mieć formę kruszonki. Podawanie pasz sypkich może pogorszyć ich wykorzysta-

Bez względu na gatunek utrzymywanych kaczek, w odchowie najczęściej sto-

objętościowych oraz innych komponentów z wysoką zawartością węglowodanów strukturalnych. Dziób jest bardzo silny, natomiast ciśnienie w mielcu jest najwyższe spośród innych gatunków drobiu i wynosi 27-28,6 Pa. Strawność pozorna frakcji włókna pokarmowego jest bardzo wysoka. Celuloza trawiona jest w 15-34%, pektyny w 49-64%, a pentozany w 66-74%. Podobnie jak w przypadku kaczek, także w odchowie gęsi bardzo ważny jest dostęp do paszy i związana z nim długość karmidła. W pierwszym tygodniu odchowu najczęściej stosowane są różnego typu tace, na które wysypuje się paszę, a ich powierzchnia w przeliczeniu na ptaka nie powinna być mniejsza niż ~8cm. W późniejszym okresie odchowu należy stopniowo zwiększać ilość karmideł, osiągając przed 7 tygodniem życia ~25 cm/ptaka. Gęsi, podobnie do innych gatunków drobiu wodnego, wymagają wyższej wilgotności powietrza w budynkach niż drób grzebiący. Wilgotność ta jest trud-

Tabela. Wartość pokarmowa kiszonki z kukurydzy i kiszonego ziarna kukurydzy w porównaniu z suszonym ziarnem Składniki w 1 kg s.m. Sucha masa, % Energia metaboliczna, MJ Białko ogólne, % Włókno surowe, %

Kiszonka z kukurydzy 33 8,6 22,2

nie na końcu tuczu nawet o 300 g! Należy również pamiętać, że mieszanki poddane kondycjonowaniu i granulacji wykazują zdecydowanie wyższą czystość mikrobiologiczną oraz są lepiej przyswajane przez rosnący drób wodny z racji żelatynizacji skrobi.

Chów gęsi W żywieniu gęsi stosuje się różnego typu pasze gospodarskie, które są chętnie pobierane i dobrze wykorzystywane przez te ptaki. Dorosła gęś może pobierać do około 1000 g zielonki dziennie. Dlatego bardzo często zaleca się żywienie kombinowane w oparciu o mieszanki treściwe i pasze objętościowe soczyste. Skarmianie pasz gospodarskich zmniejsza koszty utrzymania gęsi, ale jednocześnie związane jest z posiadaniem odpowiedniego zaplecza paszowego, pozwalającego na pozyskanie dobrej jakości zielonek i roślin okopowych. Polecanym rozwiązaniem w żywieniu gęsi jest stosowanie kiszonek z kukurydzy, a szczególnie kiszonego ziarna kukurydzy.

Kiszone ziarno kukurydzy 60 8,30 5,60 2,6

Ziarno kukurydzy 88 13,8 9,3 2,9

na do utrzymania w budynkach z ogrzewaniem wodnym. Przy wysokiej wilgotności powietrza trzeba stosować bardzo dobrej jakości ściółkę (słomę) i systematycznie dościelać odchowalnię. Należy zwracać szczególną uwagę na stan kończyn i górnych dróg oddechowych. Ściółka przy wysokiej wilgotności powietrza może być groźnym wektorem grzybic, które zbyt późno zauważone powodują dużą śmiertelność w stadzie. Po ukończeniu przez ptaki 6-8 tygodni można zacząć wypuszczać je na pastwisko. Dodatkowy ruch, jak również niezbędny dostęp do świeżych zielonek, poprawia rozwój ptaków. Należy jednak pamiętać o zapewnieniu swobodnego dostępu do wody oraz skarmianiu pasz treściwych w ilości 40-120 g/ptaka. Wybiegi dla gęsi powinny być zaopatrzone w odpowiednie zadaszenie, pozwalające na schronienie się ptaków w mocno nasłonecznione dni. Dr inż. Damian Józefiak UP w Poznaniu

Układ pokarmowy gęsi jest bardzo dobrze przystosowany do trawienia pasz

www.wp-piast.pl


10

TRZODA CHLEWNA

Warto jest produkować prosięta Produkcja prosiąt jest trudną gałęzią produkcji trzody chlewnej, ale obecnie stosunkowo dochodową, jednakże końcowy wynik finansowy uzależniony jest od bardzo wielu czynników. Produkcja prosiąt to obecnie niewątpliwie najbardziej intratna gałąź w produkcji trzody chlewnej. W zależności od osiąganych wyników produkcyjnych, na jednej sztuce warchlaka o masie 20 kg, rolnik ma możliwość uzyskania zysku netto na poziomie 40-60 zł (Tabela). Niewątpliwie znaczną część w kosztach produkcji zajmuje pasza dla loch, dlatego warto zwrócić uwagę na prawidłowe jej zbilansowanie oraz odpowiednie zarządzanie żywieniem. W niniejszym artykule chciałbym poruszyć kilka kwestii związa-

daniom i być pod stałą kontrolą. Należy pamiętać o zasadzie, iż status zdrowotny loszki powinien być możliwie najbliższy statusowi zdrowotnemu stada. Czy warto kupować loszki z wysokimi przyrostami? Absolutnie nie! Szybko rosnąca loszka nie posiada tak dobrze rozwiniętego układu kostnego jak loszka rosnąca wolniej. Przyjmuje się, że optymalne dzienne tempo wzrostu loszek w przedziale wagowym 25-100 kg wynosi

Zakup nasienia Jakość nasienia odgrywa szczególnie istotną rolę. Mówiąc o jakości nasienia należy mieć na uwadze zarówno jakość

Pomieszczenia dla loszek powinny być jasne i przestronne

Przykład porodu bez opieki nych z czynnikami mającymi decydujący wpływ na wynik finansowy produkcji prosiąt.

Zakup loszki Wprowadzenie do stada nowych loszek wiąże się często z decyzją wprowadzenia nowej genetyki. Wielu hodowców, kupując nowe loszki, popełnia jednak często błędy organizacyjne, związane z wprowadzeniem ich do stada. Zawsze należy przestrzegać zasad bioasekuracji stada i związanego z tym okresu aklimatyzacji loszki. Wprowadzane do stada loszki powinny być poddane ba-

600-650 gramów. Problematycznym zagadnieniem bywa również występowanie rui u loszek. Dzieje się tak, gdy loszki stoją razem z knurami w jednym pomieszczeniu lub prezentacja knura jest wykoPrzykład efektu inseminacji grupy loch nasieniem nywana zbyt często a czasem knurów różnych ras i zbyt długo. Praktyka podpowiada, iż bardzo dobre efekty osiąga się, gdy loszka ma pierwszy kon- genetyczną jak i morfologiczną. Kryjąc takt z knurem na kilka do kilkunastu dni jedną grupę technologiczną loch różnymi przed planowanym kryciem. Wymaga to knurami należy spodziewać się także różwcześniejszej pracy z loszkami i dokład- nych wyników produkcyjnych i większego nego odnotowywania terminu występo- zróżnicowania prosiąt. Nie wchodząc głębiej w ocenę nasienia, warto bezwzględwania rui.


11

TRZODA CHLEWNA

Tabela. Kalkulacja produkcji prosięcia o masie 20 kg Pozycja Zakup loszki Zakup nasienia Zakup paszy dla loch Pasza dla prosiąt Koszty weterynaryjne Koszty pozostałe+ zysk Razem Cena sprzedaży Zysk netto

Cena jednostkowa

Zapotrzebowanie

1100 zł 12 zł 0,8 zł/kg 1,60 zł/kg 50 zł 9-10 zł/kg -

2 porcje/miot 55 kg 20 kg -

Koszt na okres produkcji 220 zł 120 zł 2376 zł 1320 zł 250 zł -

-

-

nie przestrzegać zasady badania jakości nasienia bezpośrednio przed inseminacją. Wiele ferm, stosując nasienie z zakupu, nie bada go przed jego zastosowaniem. Doświadczenie mówi nam jednak, że każde nasienie może w ciągu kilku godzin zmniejszyć swoją przydatność. Inseminacja grupy loch takim nasieniem może powodować zmniejszoną skuteczność krycia, zakłócenie cyklu produkcyjnego, a przede wszystkim straty finansowe. Zakup mikroskopu z podgrzewanym szkiełkiem oraz solidna lodówka do nasienia, to podstawowe narzędzie pracy inseminatora na fermie.

Kondycja loszek i loch Kondycja loch jest wyznacznikiem poziomu zarządzania żywieniem loch. Wiele istniejących na fermie problemów można ograniczać poprzez utrzymanie stada podstawowego w prawidłowej kondycji. Do podstawowych problemów związanych ze zbyt słabą lub zbyt dobrą kondycją loch należą: − wzrost liczby upadków prosiąt związanych z przygnieceniami, − obniżona skuteczność krycia, − niższa masa prosiąt odsadzonych, − wzrost selekcji loch związanych z otarciami. Kontrola kondycji loch zaczyna się od momentu wprowadzenia ich do stada. Loszki kryte w masie ciała 140 - 150 kg i wieku 250 – 260 dni, powinny mieć smukłą i delikatnie zarysowaną linię. Żebra oraz kręgosłup powinny być wyczuwalne pod niewielkim naciskiem ręki. Należy zwracać także uwagę na postawę nóg. Nogi muszą być proste i odpowiednio ustawione. W tym celu loszki trzeba

żywić paszami o odpowiedniej zawartości energii. W wielu gospodarstwach loszki utrzymuje się na kojcach zbiorowych z autokarmnikiem. W takiej sytuacji sugeruje się zastosowanie wyższego poziomu włókna surowego (5-6%), w celu zmniejszenia ilości pobranej paszy. W wielu gospodarstwach zauważa się także, iż wprowadzenie pasz o wysokiej zawartości włókna surowego (8-9%) poprawia skuteczność krycia loszek oraz podnosi pobranie paszy w trakcie pierwszej i kolejnych laktacji. Obecnie od paszy stosowanej dla loch karmiących oczekuje się, że jest ona: − bezpieczna – ogranicza możliwość powstawania biegunek u prosiąt, − strukturalna - dobranie odpowiedniej struktury paszy ogranicza występowanie wrzodów żołądka, − smakowita - zapewnia uzyskanie wysokiego pobrania, − treściwa – odpowiednia zawartość białka i energii umożliwiająca uzyskanie wysokiej produkcji mleka, − biostymulacyjna – lochy po zejściu z porodówki w 4-5 dniu powinny bezproblemowo wejść w ruję.

Nadzorowanie porodów Często spotykam się z pytaniem, czy porody powinny być dozorowane? Odpowiadam wtedy zawsze pytaniem o liczbę prosiąt martwourodzonych. Kontrola porodów to nieodzowny czynnik podnoszący liczbę prosiąt sprzedanych rocznie od lochy. Przyczynia się ona do zmniejszenia liczby prosiąt martwourodzonych oraz zmniejszenia upadków prosiąt w pierwszych dwóch dniach po wyproszeniu.

Koszt w przeliczeniu na 1 prosię 20 zł 2,20 zł 43,2 zł 32,5 zł 4,54 zł 40 zł 142,4 zł 180-200 zł 40 - 60 zł

Dobrym narzędziem pracy wprowadzanym na porodówkach jest karta wyproszenia lochy. Jej założenie umożliwia kontrolę porodu oraz zdrowia loch i prosiąt, szczególnie w pierwszych 2 dniach po wyproszeniu. Na karcie powinny być umieszczone wszystkie ważne informacje, które mogą mieć wpływ na zdrowotność loch i prosiąt, a które powinny być przekazane kolejnej zmianie wchodzącej do pracy na porodówkę. Okazuje się bowiem, że ciągłość pracy ma szczególne znaczenie na uzyskanie dobrych wyników. Należy podkreślić, że produkcja prosiąt nie jest łatwym przedsięwzięciem. Może o tym świadczyć zmniejszająca się w Polsce liczba stad loch. Podobna sytuacja ma miejsce również w Niemczech, gdzie produkcję prosiąt wypiera tucz prosiąt pochodzących z Danii. Obecnie nie podlega dyskusji rentowność obu produkcji. Moim zdaniem w okresie najbliższych kilku lat nadal będzie zmniejszać się liczba drobnych gospodarstw, zajmująca się produkcją prosiąt i tuczem. Powstawać będą jednocześnie nowe fermy, zajmujące się produkcją prosiąt w sposób zorganizowany i wydajny, gwarantujący jednocześnie osiąganie wysokich zysków. Jurek Pastuszak UP w Lublinie

www.wp-piast.pl


12

BYDŁO

Raporty z oceny użytkowości mlecznej Raporty z oceny użytkowości mlecznej są kopalnią wiedzy na temat stanu zdrowotnego krów. Dzięki ich wnikliwej analizie można bardzo dużo wywnioskować także na temat żywienia stada. Ocena użytkowości mlecznej prowadzona jest na zlecenie hodowcy przez Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Obecnie można wybrać jedną z trzech metod oceny: A4, AT4 i A8. Najdokładniejszą metodą wśród nich jest metoda A4, ponieważ udój przeprowadzany jest tutaj raz na miesiąc (za wyjątkiem jednego miesiąca, najczęściej w okresie wakacji), a do tego rano i wieczorem. Daje to możliwość uzyskania najbardziej dokładnych wyników, na podstawie których można wiele wnioskować o żywieniu stada i jego zdrowotności.

Niski tłuszcz w mleku Stała kontrola składników mleka i wydajności daje możliwość badania na bieżąco tego, co dzieje się w stadzie. Dzięki tej wiedzy można szybko wprowadzać korektę w składzie dawki pokarmowej. Tłuszcz mleka jest składnikiem, którym najbardziej można manipulować za pomocą żywienia, choć nie zawsze jest to obojętne dla zdrowia krów. Wysoki lub niski poziom tłuszczu może świadczyć o chorobach metabolicznych. Optymalna jego zawartość u krów rasy h-f waha się na poziomie 3,8-4,1%. Niska zawartość tłuszczu w mleku może świadczyć o zaburzonej fermentacji w żwaczu. Związa-

ne jest to z zachwianą proporcją pomiędzy zawartością węglowodanów strukturalnych a niestrukturalnych, wówczas to pH płynu żwaczowego spada poniżej 5,8. O przyczynach zakwaszenia środowiska żwacza można było przeczytać w pierwszym numerze Wieści z Piasta, konsekwencją takiego stanu rzeczy jest kwasica żwacza. Niska zawartość tłuszczu w mleku (np. 3,3%), przy często niskiej zawartości białka (około 3%), może wskazywać na tę jednostkę chorobową.

Ketoza Duża zawartość tłuszczu w mleku występuje w szczególności na początku laktacji. Fakt ten najczęściej można powiązać z inną chorobą metaboliczną – z ketozą. Na początku laktacji, gdy produkcja mleka jest najwyższa, pojawia się ujemny bilans energii - krowa nie jest w stanie fizycznie pobrać w dawce pokarmowej tyle energii, ile potrzebuje na pokrycie potrzeb bytowych i produkcyjnych. Uruchamia wówczas z tkanki tłuszczowej rezerwy energetyczne zgromadzone we własnym organizmie. Dostające się do krwioobiegu wolne kwasy tłuszczowe częściowo przedostają się do gruczołu mlekowego i między innymi z tego powodu wzrasta zawartość tłuszczu w mleku. Na po-

czątku laktacji może wystąpić w mleku tłuszcz na poziomie 5,5-6,0% w połączeniu z niską zawartością białka (poniżej 3,2%). Daje to podstawy do stwierdzenia, że krowa jest zagrożona ketozą. Na takie zwierzęta należy zwrócić szczególną uwagę. Bardzo często owe sztuki mają problemy w rozrodzie i ciężko jest je pokryć. Należy pamiętać, że krowy w I fazie laktacji muszą otrzymywać dawkę pokarmową opartą o najlepsze pod względem jakości i wartości pokarmowej pasze objętościowe. Można im podać glikol propylenowy, glicerynę, dodatek tłuszczu obojętnego dla fermentacji w żwaczu, a także paszę treściwą - korektor energetyczny o wysokiej zawartości energii. W tym ostatnim przypadku dobrze sprawdza się mieszanka treściwa Wytwórni Pasz PIAST – KROWA ENERGIA. Ażeby ograniczyć występowanie ketoz nie można zapomnieć o krowach będących w końcówce laktacji i w zasuszeniu, które często są żywione zbyt bogato pod względem energetycznym i się zatuczają. Należy pamiętać, że krowa zbytnio otłuszczona, to krowa, która po wycieleniu może chorować na ketozę. Wysoki poziom tłuszczu w mleku może również wystąpić u krów w końcówce laktacji i być związany z żywieniem krów paszami o dużej zawartości węglowodanów strukturalnych.

PRZYKŁADOWY RAPORT, KTÓRY WSKAZUJE NA NIEDOBÓR W DAWCE POKARMOWEJ BIAŁKA ROZKŁADALNEGO W ŻWACZU SKŁAD MLEKA (z ostatniego udoju) Mleko Tłuszcz* Białko* Stosunek kg % % tł/bi 1- 40 dni 3 38.9 4 2.95 1,36 41-100 dni 8 34,3 4,07 3 1,36 101-200 dni 9 26,4 4,27 3,53 1,21 pow. 200 dni 13 20 4,94 3,98 1,24 Razem 33 26,9 4,46 3,52 1,27 * wyliczane jako proste średnie arytm. nie uwzględniające kg mleka od poszczególnych krów Grupa laktacyjna

Liczba krów

Mocznik* mg/l 125 131 140 140 137

L.krów moczn<100 1 2 4 1 8

Mocznik* mg/l 182 217 197 171 189

L.krów moczn<100 0 0 2 4 6

PRZYKŁADOWY RAPORT, KTÓRY WSKAZUJE, ŻE KROWY W GRUPIE LAKTACYJNEJ OD 1-40 DNIA SĄ ZAGROŻONE WYSTĄPIENIEM KETOZY SKŁAD MLEKA (z ostatniego udoju) Mleko Tłuszcz* Białko* Stosunek kg % % tł/bi 1- 40 dni 14 51,4 5,22 3,13 1,67 41-100 dni 7 52,8 4,28 3,3 1,3 101-200 dni 25 44,5 4,39 3,36 1,31 pow. 200 dni 21 31,9 4,79 3,58 1,34 Razem 67 42,9 4,68 3,38 1,36 * wyliczane jako proste średnie arytm. nie uwzględniające kg mleka od poszczególnych krów Grupa laktacyjna

Liczba krów


13

BYDŁO

Zawartość mocznika w mleku (8000 kg mleka +/- 15 mg/1000 kg)

ku a także podczas wieczornego udoju. W żywieniu krów, w szczególności wysoko wydajnych, najczęstszą przyczyną wysokiego poziomu mocznika w mleku jest niedobór energii. Należy przeanalizować udział białka ogólnego w dawce pokarmowej oraz jego jakość, a także sprawdzić, czy nie za duży udział stanowią pasze o białku w bardzo dużym stopniu rozkładanym w żwaczu. Wysoki udział mocznika w mleku nie jest obojętny dla organizmu krowy. Detoksykacja amoniaku w mocznik powoduje straty energii, co jest bardzo istotne w początkowej fazie laktacji. Mocznik na poziomie 400 mg/kg to straty 2-3 kg mleka. Dodatkowo taka obecność mocznika niekorzystnie wpływa na rozród. Skuteczność pierwszej inseminacji jest wówczas niższa o 20%, może także obniżyć się wydzielanie progesteronu, hormonu odpowiedzialnego za implantację zarodka. Badania wykazały, że wysoki poziom mocznika zmienia pH błony śluzowej macicy z 7,2 do 6,6-6,7, co zmniejsza szansę na implantację zarodka.

Za niski mocznik

Poziom tłuszczu w mleku może zależeć także od czynników pozażywieniowych np.: od genetyki krów, fazy laktacji, ilości dojów w ciągu dnia, od pory dnia. Należy na to zwrócić uwagę, w szczególności, gdy ocenę wykonuje się metodą AT4, ponieważ najczęściej wyższy poziom tłuszczu występuje podczas udoju wieczornego.

Białko mleka Wahania w zawartości białka w mleku nie są tak duże jak w przypadku tłuszczu. Średnio wskaźnik ten waha się u krów rasy h-f na poziomie 3,2-3,3%, choć coraz częściej, poprzez odpowiedni dobór buhajów, średni poziom białka wzrasta. Do syntezy białka mleka wykorzystywane są aminokwasy, które pochodzą z białka mikroorganizmów żwacza trawionego w jelicie cienkim oraz z białka paszowego, które nie uległo rozkładowi w żwaczu, ale zostało strawione w jelicie cienkim. Niski poziom tego parametru może wskazywać na niedobór energii w dawce pokarmowej, może być także związany z niewłaściwie zastosowanym dodatkiem tłuszczu. Obecnie w raportach wynikowych znalazł się dodatkowy parametr, który warto analizować. Jest to stosunek % tłuszczu do % białka. Za optymalną wartość tego wskaźnika u krów w początkowej fazie laktacji uważa się 1,17-1,23. Wartość poniżej 1,17 może świadczyć o nadmiarze energii i białka w dawce pokarmowej, oraz o niedostatecznej strukturalności dawki i nadmiarze pasz treściwych. Wynik większy od 1,23

świadczy o niedoborze energii, białka oraz o dużej zawartości włókna w dawce pokarmowej.

Mocznik w mleku W żwaczu, w wyniku rozkładu białka, powstaje amoniak. Stanowi on budulec do produkcji aminokwasów i białka mikroorganizmów. Przy niedostatecznej ilości dostarczonej do przedżołądka energii, nadmiar amoniaku przedostaje się do krwi. Jest on toksyczny dla organizmu krowy, a w wątrobie i w nerkach zostaje przekształcany w mocznik, którego nadprodukcja jest wydalona w moczu oraz w mleku. Warto jednak pamiętać, że koncentracji mocznika w mleku nie można wiązać tylko i wyłącznie z zawartością białka w dawce pokarmowej, ponieważ jego poziom świadczy o zbilansowaniu dawki pod kątem białkowym, jak również energetycznym. Dlatego duża ilość amoniaku może wynikać z za niskiej zawartości energii w dawce, ponieważ do produkcji białka mikroorganizmów bakterie potrzebują prócz amoniaku także energii. Trudno jednoznacznie stwierdzić, jaka zawartość mocznika w mleku jest optymalna, gdyż zależy ona od okresu laktacji (wykres), a także od czynników nie związanych z żywieniem. Fizjologicznie na początku i na końcu laktacji występuje niższa zawartość mocznika. Wyższa natomiast pojawia się u krów w okresie stresu cieplnego, przy niedostatku wody, u zwierząt z dużą masą ciała i wysoką zawartością komórek somatycznych w mle-

Mała zawartość mocznika nie ma tak bezpośredniego przełożenia na zdrowotność, jednak występują straty ekonomiczne związane w niewykorzystaniem w pełni zdolności produkcyjnych krów. Przyczyn niskiego poziomu mocznika w mleku jest kilka. Gdy niski poziom występuje w początkowej fazie laktacji, to najczęściej jest on spowodowany niedoborem białka w dawce pokarmowej. Może być również związany z intensywnym żywieniem energetycznym. Warto wówczas sprawdzić poziom dostępnej energii i białka w żwaczu oraz określić zawartość węglowodanów (włókno surowe, skrobia). Przy wysokich wydajnościach często stosuje się pasze o mniejszym rozkładzie białka w żwaczu i dlatego, pomimo optymalnego poziomu w dawce pokarmowej, może wystąpić niedobór białka rozkładalnego w żwaczu. Często wprowadzenie do żywienia pasz takich jak kiszonki z traw, lucerny, poekstrakcyjnej śruty rzepakowej polepsza sytuację. Zachęcam wszystkich do przystąpienia do oceny użytkowości mlecznej, a tych, którzy mają krowy pod oceną, do szczegółowej analizy raportów. Częstym argumentem przeciw takiej ocenie jest jej koszt. Jednakże dzięki comiesięcznym raportom można bardzo szybko dowiedzieć się, co dzieje się w stadzie, można zapobiegać problemom a także, dzięki szczegółowym danym, reagować natychmiast korektą dawki pokarmowej dla poszczególnych osobników. Dr inż. Sylwia Grochowska

www.wp-piast.pl


14

NOWE PRODUKTY

Nowa pasza – KROWA ENERGIA W stadach krów wysoko wydajnych, jednym z głównych problemów jest niedobór energii w okresie okołoporodowym. Deficyt energii może wystąpić już na 3 tygodnie przed wycieleniem. Ujawnia się on spadkiem masy ciała oraz obniżeniem koncentracji glukozy w surowicy krwi. Jest to jedna z głównych przyczyn pogorszenia parametrów rozrodu bydła, ponieważ opóźnione zostaje rozpoczęcie prawidłowej aktywności jajników oraz wydłuża się okres od wycielenia do pierwszej rui. W momencie ujemnego bilansu energii, krowy nadmiernie uwalniają rezerwy tłuszczowe zgromadzone w ciele, co zwiększa syntezę związków ketonowych. Jednym ze sposobów ograniczenia skutków ujemnego bilansu energii jest zwiększenie koncentracji energii w dawce pokarmowej. Można to uzyskać, stosując nowy produkt Wytwórni Pasz PIAST – KROWA ENERGIA. Jest to mieszanka treściwa przeznaczona dla krów wysoko wydajnych w okresie okołoporodo-

wym, mieszanka o bardzo wysokiej zawartości energii – 1,45 JPM ENL w 1 kg paszy. Zaleca się rozpoczęcie podawania tej paszy od 3 tygodnia przed wycieleniem do drugiego miesiąca laktacji, w ilości około 2 kg/szt./dzień. Mieszanka treściwa w swoim składzie zawiera tłuszcze obojętne dla fermentacji w żwaczu, które prócz tego, że są surowcem wysokoenergetycznym, dodatkowo wpływają korzystnie na parametry rozrodu. Drugim komponentem tej paszy są specjalnie dobrane ziarna zbóż - wyselekcjonowane pod kątem zawartości skrobi nierozkładalnej w żwaczu. Dzięki temu mieszanka nie zakwasza środowiska tego przedżołądka, a dodatkowo w jelicie cienkim skrobia trawiona jest do glukozy, która po wchłonięciu jest wykorzystywana jako składnik energetyczny dla organizmu krowy. Krowa Energia została wzbogacona także o metioninę chronioną. Ten aminokwas jest pierwszym, który ogranicza syntezę białka mleka, szczególnie, kiedy

w dawce pokarmowej dominuje kiszonka z kukurydzy. Wpływa to korzystnie na produkcję mleka, a szczególnie na zawartość białka w mleku. Wykazano również, że ogranicza skutki nadmiernej mobilizacji tłuszczu zapasowego, ponieważ polepsza transport tłuszczu (VLDL) z wątroby. Krowa Energia to pasza, która idealnie sprawdzi się w stadach krów borykających się z chorobami metabolicznymi i problemami w rozrodzie. Składniki ENL, JPM BTJN, g BTJE, g Białko ogólne, % Wapń, % Fosfor, % Sód, % Magnez, % Witamina A, j.m. Witamina D3, j.m. Witamina E, mg

KROWA ENERGIA 1,45 52 76 6,0 1,0 0,5 0,5 0,2 40 000 4 000 100

Nowe programy żywienia bydła i trzody chlewnej W oparciu o doświadczenia kilkunastoletniej działalności na rynku paszowym oraz o bieżącą analizę wyników produkcyjnych uzyskiwanych w terenie przez hodowców trzody chlewnej i bydła, zostały przez nas opracowane dla Państwa programy żywieniowe, uwzględniające potencjał genetyczny oraz wymagania pokarmowe obecnie użytkowanych wysoko produkcyjnych zwierząt gospodarskich. Bardzo serdecznie zapraszamy Państwa do współpracy! Gwarantujemy świetny serwis żywieniowy, prowadzony przez doświadczonych doradców żywieniowych oraz bezpłatne analizy pasz. Korzystając z pasz Wytwórni Pasz PIAST wybierają Państwo polskie tradycje i wysoką jakość opartą na wiedzy i doświadczeniu najlepszych hodowców.


15

PO PRACY

Przygoda z poezją Pan Wiktor Golubski jest kierownikiem Działu Sprzedaży w Wytwórni Pasz PIAST II sp. z o.o. w Płońsku, ale po pracy, w każdej wolnej chwili, oddaje się swojej pasji – poezji. O swoim zamiłowaniu opowiada sam Pan Wiktor. Moja przygoda z poezją trwa nieprzerwanie od ponad trzydziestu lat. W tym czasie wiele się wydarzyło. Z pewnością przybyło lat, a co za tym idzie, przybyło doświadczenia. Na starcie była tylko nieśmiała słowna zabawa. Po pewnym okresie słowo samoistnie zaczęło układać się w wersety, dlatego też łączę z finezją palety barw w duety i tercety. Fikuśna korzenna przyprawa, po dziś dzień, sypie się jak z rękawa. Metafora, mniej lub bardziej rezolutna, do uciech jest skora, ponadto potrafi z miejsca ruszyć ogromy głaz, najtwardsze serce skruszyć, a do tego rozbawić do łez. Gdy wracam pamięcią do pierwszych młodzieńczych fascynacji, to aż zapiera dech w piersiach. Nic to, że portki były za ciasne oraz w kieszeni posucha, ale za to uśmiech od ucha do ucha. Kto choć raz spróbował wspiąć się na wyżyny tej czy innej krainy, pamięta siniaki i odleżyny. Jako uczeń szkoły średniej znalazłem się wśród finalistów konkursu literackiego. Tego rodzaju sytuacje nie zdarzają się codziennie. Dopiero co opierzały gołowąs, prosto z ambony trafił w poezji szpony. Byłem wniebowzięty, kiedy w Teatrze Dramatycznym w Elblągu zawodowi aktorzy recytowali moje wiersze. Tego pamiętnego dnia coś takiego zaświtało w mojej głowie, że z nieporadnego wierszydła można będzie uformować co najmniej dwa okazałe powidła. Nieoszlifowany diament w dłoniach wytrawnego szlifierza, w rzeczy samej radość odmierza na dziś i na jutro. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, dlatego też trzeba ogromnego samozaparcia oraz pokory, aby mało wyraziste słowne szkice mogły przeistoczyć się w mniej lub bardziej dojrzałe utwory. Z każdym nowym dniem coraz odważniej spoglądam przed siebie z przeświadczeniem, że mógłbym za jakiś czas dogonić marzenia. Inspiracją do poszuki-

wań twórczych jest otaczający świat. Jestem laureatem Biesiad Poetyckich. Moje wiersze były drukowane w polskiej prasie oraz prezentowane w radiu. Oprócz tego wiersze znajdują się w zbiorowych almanachach: „Kropla słońca”, „Dom wierszem stawiany”, „Strofy pokoleń”, „Dziewiąta struna”, „Czas niesiony w teraźniejszość”, „Słowem ocalić słowo”, „Rozmowa pokoleń”, w antologii „Romantycznej ziemi czar”, a także w albumie poetycko-plastycznym „Twórcy… drzewa ziemi naszej”. Antologia „Opinogóra w wierszach”, w której mam również swój udział, jest hołdem złożonym Zygmuntowi Krasińskiemu. Od wielu lat jestem związany z ciechanowskim środowiskiem literackim. W Klubie Pracy Twórczej zdobyłem pierwsze ostrogi. Stowarzyszenie Pracy Twórczej było przyjazną i bezpieczną przystanią, skąd mogłem samodzielnie wypłynąć na szersze wody. Jestem członkiem Związku Literatów na Mazowszu, również należę do Stowarzyszenia Autorów Polskich. Przynależność do związków i stowarzyszeń twórczych daje sporo splendoru, a ponadto jest wsparciem w mniejszych i większych przedsięwzięciach. W trakcie cyklicznych spotkań mam możliwość doskonalić swój warsztat pod okiem znakomitych wirtuozów pióra. W 2003 roku ukazał się mój pierwszy zbiór wierszy - „Dotykanie świata”, w 2005 roku – „Spacer z balladą”, w 2007 roku – „Dama Pik”. W 2009 roku wydałem kolejny zbiór wierszy „Zatrzymane w kadrze”. Nie zamierzam jednak na tym poprzestać. W 2011 roku planuję wydać następny zbiór wierszy pt. „Strofy w kolorze bzu”. Mimo wieloletnich doświadczeń jestem niepoprawnym optymistą. Chciałbym, ażeby to, co niedoścignione, z czasem stało się rzeczywistością. Nie zaprzeczam, że nosi mnie na manowce, gdzie kasztanowce i migdałowce.

Bardzo często wracam do osób i miejsc bliskich memu sercu. Przywołuję swojskie klimaty, pełne nadziei i wiary, przystrojone w muślinowe szaty o smaku cukrowej waty. Chwytam za pióro, kiedy słońce świeci, oraz wtedy, kiedy za oknem ponuro. Zaglądam ukradkiem do miejscowej gminy, aby sprawdzić, jakie to nowiny. Kiedy przaśną nutą zahaczę o pierwszy lepszy przydrożny polny kamyczek, natychmiast stroi się mój czarodziejski smyczek. W moich wierszach znaleźć można suto zastawiony stół, który pod ciężarem łakoci przegina się w pół, oraz pokłosie wynaturzeń dogorywające na stosie. Czasem dnia i nocy mało, aby utrwalić to, co spędza sen z powiek. Przykłady związane z tematem miecza i szpady znajdują się w wierszach opisujących Zamek Książąt Mazowieckich w Ciechanowie, Zamek w Kliczkowie na Dolnym Śląsku oraz Zamek Golubski w Golubiu-Dobrzyniu. Nie od wczoraj mówiłem, że Mazury to prawdziwy cud natury. Kto bardziej dociekliwy, natknąć się może na moje obrazy pełne frazy z Kazimierza Dolnego oraz z Domu Polonii w Pułtusku, jak również z Lichenia, Budapesztu, Pragi i Amsterdamu. Spinam ozdobnikiem wszystko to, co wychodzi spod mojego pióra - taka to już moja natura. Chciałbym doczekać chwili, aby przekonać się osobiście, że to, co robię z wielką pasją ma sens, a także może być drogowskazem dla niejednej zbłąkanej owieczki. Słowa wysokiego lotu przepojone radością i miłością powinny trafiać bezpośrednio pod strzechy, gdyż w innym przypadku nie ma z nich żadnej pociechy. Dlatego też za każdym razem dzielę się przemyśleniami z moimi słuchaczami. W październiku 2009 roku, w trakcie trwania Jesieni Poezji, miałem przyjemność prezentować swoje utwory w jednej z ciechanowskich szkół. Własną twórczość przedstawił także poeta z Indii – Surender Bhutani. Z opinii krytyków wynika, że moje witraże pełne uczesanych myśli i trafnych skojarzeń trafiają od dawna na podatny grunt. Potrzeba wielu lat, aby dogonić świat. Wiktor Golubski

www.wp-piast.pl



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.