Aktualności, s. 8
Maraton zumby – kilkuset tańczących
30 listopada 2012 NR 48 (1178/XXIII) INDEKS 366773
ISSN 1234-1363
CENA 2,90 zł (w tym 5% VAT)
Społeczeństwo, s. 12
Piłka siatkowa, s. 32
Na wózku, bez nogi, niedowidzący, z cukrzycą – kto pomoşe
Kibice Olimpii mogli świętować wygraną nad Krispolem
redakcja: 61 437 49 50, biuro ogłoszeń: 61 436 52 70
Weekendowy dyĹźur reporterĂłw:
Nie posiał, a zebrał... Radny Stanisław Dominiczak zawarł dziwną umowę. I tłumaczył się z niej przed sądem.
Przeziębienie – jak z nim walczyć... I problem z reklamą leków bez recepty Temat tyg., s. 2, 15
Ile na inwestycje wyda powiat w przyszłym roku? Samorząd, s. 10
Bez pokwitowania. Ot, tak, do ręki. Zresztą umowy dzierşawy teş nie spisywali. – Ufałem mu – tłumaczy. Wersja Dominiczaka jest inna. Jego zdaniem zawarta umowa obejmowała krótszy czas, kilka miesięcy, a mianowicie - tylko zbiór rzepaku i podorywkę. Choć opiewała na 21 tys. zł, to, jak twierdzi, otrzymał tylko część kwoty – 15 tys. zł. Resztę miał dostać później. – ŝadnego po-
kwitowania mu nie dawałem, bo nie wołał – ucina. Nastało lato. Manuszak wymłócił rzepak. Było go mniej niş zakładał. Ze sprzedaşy osiągnął 18 tys. zł. W międzyczasie dowiedział się, şe uşytkowane przez niego pole... nie jest własnością Stanisława Dominiczaka, tylko jego brata. Zaşądał wyjaśnień. Dopiero wtedy radny okazał mu pełnomocnictwo do swobodnego
Fot. TOS
uşytkowania gruntu; zostało udzielone w marcu 2006. – Ja się nie sprzeciwiałem poddzierşawianiu – zapewnił na jednej z rozpraw Zygmunt Dominiczak. Przyznał jednocześnie, şe brat poinformował go o tym fakcie. Szczegółów nie znał. Jak przyznał, nie interesował się tym.
>>
dok. na s. 6
Zginął w ogniu duje się jeszcze jedna osoba – relacjonuje przebieg akcji kapitan Zbigniew Rzemyszkiewicz z Komendy Powiatowej Państwowej Straşy Poşarnej we Wrześni. Straşacy bez wahania weszli do buchającego ogniem obiektu. Dyşurny straşy poşarnej otrzymał Mieli na sobie aparaty powietrzzgłoszenie o poşarze w sobotę 24 li- ne. Niestety, na ratunek było juş stopada o godz. 5.20. Osiem minut za późno. Przy drzwiach wejściopóźniej na miejscu były juş pierwsze wych, a konkretnie, w altanie, któjednostki. Jak się okazało, palił się ra przed pojawieniem się ognia była drewniany dom. Budynek był całko- cała ze szkła, druhowie natknęli się wicie objęty ogniem. na spalone ciało męşczyzny. Jak się – Z informacji, jakie uzyskali- okazało, był to 50-letni właściciel śmy od męşczyzny, który wyskoczył drewnianego domu. z okna pierwszego piętra, wynikało, şe w środku płonącego domu znaj- >> dok. na s. 4
Ministranci terroryści zastraszają i biją uczniów „dwójki�. Dyrektor szkoły rozkłada ręce i twierdzi, şe jest między młotem a kowadłem. 13-latek chodzi do szóstej klasy, a jednego dnia potrafi pobić nawet czterech uczniów. Przykładów nie brakuje. Opisany ponişej wydarzył się 9 listopada. Nastoletni Krystian* wbiega do szkolnego sklepiku. Wpychając się w kolejkę, uderza w nos 7-latkę. Dziewczynka zaczyna płakać. Chłopiec, który staje w jej obronie, zostaje uderzony w klatkę piersiową. To nie koniec. Krystian, wracając do klasy, uderza jeszcze jednego ucznia na stołówce, drugiego na korytarzu.
– Praktycznie nie ma dnia, şeby nasze dzieci nie wracały ze szkoły poturbowane – şalą się rodzice. Większym problemem placówki jest jednak Michał. 10-latek, choć jest wątłej postury, sieje postrach podczas przerw na szkolnych korytarzach. Zyskuje posłuch dzięki swojemu starszemu bratu, który jest obecnie uczniem pierwszej klasy gimnazjum przy ul. Słowackiego. – Mimo şe nie jest juş uczniem „dwójki�, potrafi wejść sobie na lekcje i usiąść w ławce. Tak było choćby trzy tygodnie temu – opowiada jeden z chłopców.
>>
dok. na s. 23
Śliwczyński składa hołd ziemiaństwu wielkopolskiemu Fotografia, s. 24
Zniszczyli pomnik zwiadowców w Sarnicach Aktualności, s. 8 www.wrzesnia.info.pl
Reklama
'2 :<1$-Ä&#x2014;&,$ magazyn - 900 m2 z biurem - 100 m2
6âXSFD, XO 'ZRUFRZD WHO
Roz-1358
Pokwitowania nie dawaĹ&#x201A;em, bo nie woĹ&#x201A;aĹ&#x201A; â&#x20AC;&#x201C; twierdzi radny, ktĂłry w swoim postÄ&#x2122;powaniu nie widzi niczego zĹ&#x201A;ego
Nie wszyscy godzÄ&#x2026; siÄ&#x2122; na podpisanie umowy o sĹ&#x201A;uĹźebnoĹ&#x203A;ci Gmina WrzeĹ&#x203A;nia, s. 22
Szkolne zajÄ&#x2122;cia z agresji, czyli jak dzieci bijÄ&#x2026; inne dzieci
Jedna oďŹ ara Ĺ&#x203A;miertelna i jeden ranny â&#x20AC;&#x201C; to tragiczny bilans poĹźaru drewnianego domu w Psarach Polskich.
CHCESZ ZGĹ OSIÄ&#x2020; JAKIEĹ&#x161; ZDARZENIE? DZWOĹ&#x192;!
25-letnia kobieta z noworodkiem w... mogile kosynierĂłw Historia lokalna, s. 13
Tomasz Szternel
Bohaterowie tego artykuĹ&#x201A;u byli kiedyĹ&#x203A; dobrymi kolegami. Ba, nawet bardzo dobrymi. Rolnik z Bierzglinka Maciej Manuszak, a wczeĹ&#x203A;niej jego ojciec, sprzedawali StanisĹ&#x201A;awowi Dominiczakowi z Gozdowa zwierzÄ&#x2122;ta hodowlane â&#x20AC;&#x201C; Ĺ&#x203A;winie, krowy, byki. Nie narzekali, bo pĹ&#x201A;aciĹ&#x201A; przyzwoicie, a przede wszystkim na czas. W 2009 gospodarz upatrzyĹ&#x201A; sobie ziemiÄ&#x2122; w Gozdowie licytowanÄ&#x2026; przez komornika. PodjechaĹ&#x201A; wiÄ&#x2122;c do radnego zapytaÄ&#x2021; o szczegĂłĹ&#x201A;y. DoĹ&#x203A;Ä&#x2021; niespodziewanie, ten zaproponowaĹ&#x201A; mu oddanie w uĹźytkowanie swoich nieruchomoĹ&#x203A;ci: 12-hektarowego pola obsianego rzepakiem i 1-hektarowej Ĺ&#x201A;Ä&#x2026;ki w Nadarzycach. Nie kryĹ&#x201A;, Ĺźe bardzo zaleĹźy mu na pieniÄ&#x2026;dzach. W tym miejscu jednak wersje obu panĂłw siÄ&#x2122; â&#x20AC;&#x17E;rozjeĹźdĹźajÄ&#x2026;â&#x20AC;?. Manuszak utrzymuje bowiem, Ĺźe zapĹ&#x201A;aciĹ&#x201A; Dominiczakowi z gĂłry za caĹ&#x201A;y rok. W lutym 2009 wrÄ&#x2122;czyĹ&#x201A; mu 20 tys. zĹ&#x201A;.
501 677 731 lub 501 677 838