reklama
reklama
reklama
G A Z E TA B E Z P Ł AT N A aaaa
Styczeń 2016 nr 1 (53) - ISSN 2082-923X
str. 7
reklama
reklama
reklama
ZP TA B E aaaa
Styczeń
(53) - ISSN 2016 nr 1
GAZE
2082-923X
Ł AT N A
str. 7
styczeń
2016
7
ikacja kwalif Rusza owa wojsk
REGION
21 listopada z dnia obowiązku Polskiej, i 4b ustawy ust. 4 r. o powszechnym zdolności 1967 przed powiatu Rzeczypospolitej kategorii obrony o zmianę wojskowejwojskona terenie kwalifisłużby lutegotrwać będzie w ktównioski kwalifikacji Od 1 do czynnej Miejscem, kwalifikasię do bocheńskiego zakończeniem wojskowa. się będzie kobiezednimroku stawienia kacja wej. także odbywać Kryzysowej rym podlegają Obowiązkowi 1992cja,będziejakwpopr Interwencji lina14D. jest kwalifikacji w latach przyOśrodek ty:wojskowej urodzone wBochniprzyul.Karo kwalifikacje psychicznej wojskowej, kobiety kwalifikacji i celu wojskoposiadające służby naukę w Celem fizycznej służby 1997 do czynnej które określenie do czynnej podlegających pobierające datne kwalifikacji, i kobiet,oraz zgłaszajązdolności oraz kobiety tych ukończylub akademickim szkołach wej mężczyzn uzyskaniaszkolnym naukę w i weobowiązkowi którzy temu kończą medycznych w roku służby się ochotników, cych stuna kierunkach 2015/2016 - po rok życia. do czynnej uczelniach oraz będące tych li 18 lub na z urzędu pozdolne albo zostanąsię orzeczenia Osoby terynaryjnych mowa - przeabsolwentkami lub psychologicznych, wojskowej, o których ksiąlekarskiej na podstawie dentkami kierunków, uprawomocnieniu komisji i otrzymają lub 21 listopawydanych szkół wiatowej do rezerwy z dnia obowiązku się do ustawy w przepisach niesionewojskowe. ust. 9 stawienia art. 48 r. o powszechnymPolskiej żeczki w2016roku da 1967 Rzeczypospolitej Obowiązkowi do kwalifikacji zgłosić obrony wzywane kwalifikacjiwojskowej roku; - jeokreślonym są obowiązane Osoby podlegająmężczyźni: w 1997 1992-1996 czesobą: wojskowej - urodzeni w latach ich zdolności dotąd sięwmiejscuiterminieinny dokument - urodzeni lub tożsamości określono wojskowej; lat życia wwezwaniu,zabierają osobistyustalenie 18 służby żeli nie lub burna - dowód do czynnejktóre ukończyły do pełnienia go wójtowi pozwalający nie posiadaokazania do - osoby, się ochotniczo medyczjeżeli - celu zdolności powiai zgłosiły wojskowej, dokumentację jej mistrzowi kategorii służby - posiadanąprzedstawienia wojskowej;latach 1995 ją określonej celu służby w przez ną - w komisji lekarskiej; o wymiarach czynnej uznane za czaurodzone - w celu towej fotografię głowy ko- osobyktóre zostały lekarskie służby nakrycia - aktualną komisjedo czynnej zdro- 1996, cm, bez jej wojskowemu dokumenty 3x4 na stan powiatowe niezdolnewzględu niezdolności przedstawieniauzupełnień,wykształcenia ze sowo tej poziom kwalifimendantowi do okres nauki. wojskowej uznane jeżeli potrwa zakończeniem potwierdzające pobierania wia, przed oraz zostałylekarskie wojskowa lub fakt upływa sp wojskowej, komisjedo czynnej Kwalifikacja kacji powiatowe na stan niezdolne 3 marca. przez ze względu za czasowo tej niezdolności wojskowej kwalifikacji służby jeżeli okres za możliart. 28 zdrowia, po zakończeniu w trybie podziękowała placówka. chóru i złożyły, upływa daje ta niu seniorów występ wojskowej jakie któuświetnił pod przewodwości starosta, od - Chrzan Wydarzenie ArtyściKorody bardzo zabrał głos Jesień. Marii wystąpienie babciom goZłota swoje Pani koncert, który niu gości, wszystkimże nieprzynictwem krótki wszystkim jest spotkania ry rozpoczął życzeń w każdym wykonali do gustu części gośćmi zaznaczając, jest wymsłootwieranybabci. złożenia oficjalnej czli nieba przypadł Dom Po przybyłymi znajduje i dziadkom,ten - w dzień ściom. wraz z w którym „Kawałek raju padkowo 21 styczniatemat samotności: seniorzy obiekt, zajęć plastycznych, najgorruchoKawałek nowi uśmiechu,wkażdymży jaznymgeście.Wkażdym właśnie również zwiedzili sala do tóresta czynie. ćwiczeń z jadaljest rzecząw domu, wieiprzy Poruszył sala nym seniorów fundasię m.in. kuchnia pomoc dla nieszczęśliwektórej Co dla zyłwczorajmuzykoterapii, Dlatego jestwkażdymsercu,k rehabilitacji,relaksu. Wigor” to ny port Dziensamotność szą –alienacja-samotność – wych, pokoje do przyczyny. przeciw60 zbawien otwarcia „Senior powyżej środowisku, są różneten dom aby - mówił nią, czy go.”TencytattowarzysSenior-Wigor Dom osoby uroczystości mentem powstał i izolacji Dziennyw którym Bochenskiego szej Domu Opieki czas Poseł właśnie samotność starosta bocheński. jak z Powiatu spędzać nego miejsce, udział działać Węgrzyn, życia Gawron Wojewowzięła wBochni. roku mogły wspólnieaktywizujących. na celu gratulowaLudwik Ludwik Wojewoda uwamają z zajęć będą W otwarciu – Żelazko Włastarosta uczestniSzczurek-Żelazko, Zarówno zwracając posła i korzystać działania ks. Szczurek zajęcia Józefa Gawron, tym placówki, funkcjonowania i Poseł rodzaju Realizowane funkcjonowania da Józef przedstawiciel burmipotrzebę zapewniając różnego li otwarcia poprawę sp Bocheńdużą Gałda, Powiatu Węgrzyn, Kosiniaka-Kamysza, gę na instytucji, Powiatu ków poprzez Wojciech z terenu członkodysława podejmowaniu tego typuo wsparciu terapeutyczne. wyProboszczi wójtowie dalszym samym wicestarosta, w dyrektorzy strzowie pięknym skiego w tym zakresie. seBocheńskiego,Powiatu,organizacyjnych, Pietrzyk w imieczyli działań Kulińska wie Zarządu autorstwa i jednostek goście Janina swojego działów najważniejsiplacówki. wstęgi wierszem a także – uczestnicy przecięciu powitaniorzy oraz placówki Po symbolicznym i poświęceniu
zeski.pl
www.informatorbr
ŻEGOCINA
WIŚNICZ-TRZCIANA-
nego Dzien r Dom Wigo Otwarto u Senior pobyt W-RZEZAWA-NOWY
IPNICA
BOCHNIA-DRWINIA-L
MUROWANA-ŁAPANÓ
Lodowe na two szaleńs Rynku skim bocheń
AT OR I N FO R M ALNY R EG ION zapraGold) (ZET ZET skorzystaćbędzie i Radio stanienabocheńParibas BNP cję,wramachktórej od 11:00 BGŻ lodowiska,którepowgodzinach Bank w szająnaspecjalnąak d30i31stycznia. będzie na miejscu możnazdarmowego dostępne naukę skimRynkuwweeken organizatorzy, lodowisko z nagrodami, iteniespodzianki Mobilne na konkursy jak zapowiadają do20:00. liczyć Dodatkowo, mogą ajmłodszych,smakow elodowiska.pl nalodzie. odwiedzający jazdynałyżwachdlan jenastronie:darmow orazwieczornetańce Szczegółoweinformac
Ć
ŁĘ WYBRA
JAKĄ SZKO
Kto uratuje OKS?
, dlanie ma ratunku szu- skiej drużynym zezwolono na e tego piłkarzo klubów, a zwołan się losy Okocim w Rozstrzygają Sportowego. Z pokanie nowych zebranie członkó czajne skiego Klubu ów finansowych o wycofaniu a nadzwy wodu problem igowa drużyn z miało podjąć decyzję a także przedrugol na rozgrywek, całego klunie tylko zostać wycofa , że drużyny z h losach luczone piłkarzy może uszem nie sądzić o dalszyc ale niewyk zym scenari cja. yrozgrywek, ita likwida bu. Z najgors pogodzić sympat e całkow mu ej, grozi się jednak jesienn c o podjęci zenia rundy 10. miej- chcą„Piwoszy”, apelują li się Od zakońc na cy wych. Włączy zakończył działań ratunko ze Małopolskiego. którą zespół a kasa jest pusta. PiłNożnej do nich działac scu, klubow wynagrodzeń, Związku Piłkinegocjootrzymali urzędu Okręgowego karze nie Niemiec ści wobec Prezes Ryszard Can-Pack, spotkał rosną zaległonie zostały też uregufirmą dniczącym wał m.in. z skarbowego, ązania wobec innych z przewo Krzysz– jak również klubu się lowane zobowi ej w Brzesku Zadłużenie o też Rady Miejski iem. Na jego wierzycieli. podczas walneg w tofem Ojczyk zebranie członkó poinformowała w klubu 25 styczwych by kontynu wniosek walne zebrania członkó zes ds. finanso przerwano, Wcześniej, 25 stycznia nia wicepre ska – wynosi prawie później. ować je tydzień28 stycznia, prezes Ewa Witkow k udział rzutować będzie w czwarte 900 tys. zł. edział swój są ze znacztrafny, co związane szkoły będzie o człowieka. MOZPN zapowi owania Problemy Miejskiej. impracy, wybór na dalsze losy młodeg zeniem sponsor w sesji Rady kle istotości klubu napiszkoły ponadgami nym ogranic Can-Pack S.A. oraz brzeskiego ego wyboru lnej jest niezwyWiąże się w przyszł sowani finanprzez u „IB”. O losach jum. pomocą ym wydani się klubu ponadgimnazja dokonać właściwz własnymi zaintere cą ać gimnaz Aby następn ów. szkoły enta w zapozn go kształce Wybór szemy niewystarczają innych sponsor każdego absolw dalszej drogi onego nazjalnej, zgodnei zawodowymi, wartoszkoły powiatu dla piłkarnym krokiem decyzji odnośnie sową ze strony ozycjam ęcia zamierz jaką oferują em twierdzi, że zawodu. i predyspofertą kształcenia on z podjęci niając się tym do osiągni Witkowska wymarzonego gro- z bogatąego. nia, przyczy icie do uzyskania ia siebie, ego dla siebie! brzeski celu, a mianow ności poznan kierune coś ciekaw szkole, jej dzięki umiejęt Każdy znajdzi Zarówno o wymarzonej rozpoznania rynku informacji możliwości madzenia nia, a także kach kształce
str. 4-5
I N FOR M ATOR R EGIONA L N Y
JAKĄ SZKOŁĘ WYBRAĆ
str. 4-5 Wybór szkoły ponadgimnazjalnej jest niezwykle istotnym krokiem każdego absolwenta gimnazjum. Wiąże się on z podjęciem decyzji odnośnie dalszej drogi kształcenia, przyczyniając się tym do osiągnięcia zamierzonego celu, a mianowicie do uzyskania wymarzonego zawodu. Zarówno dzięki umiejętności poznania siebie, gromadzenia informacji o wymarzonej szkole, jej kierunkach kształcenia, a także możliwości rozpoznania rynku
pracy, wybór szkoły będzie trafny, co rzutować będzie w przyszłości na dalsze losy młodego człowieka. Aby dokonać właściwego wyboru szkoły ponadgimnazjalnej, zgodnego z własnymi zainteresowaniami i predyspozycjami zawodowymi, warto zapoznać się z bogatą ofertą kształcenia jaką oferują szkoły powiatu brzeskiego. Każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie!
Kto uratuje OKS?
Rozstrzygają się losy Okocimskiego Klubu Sportowego. Z powodu problemów finansowych nie tylko drugoligowa drużyna piłkarzy może zostać wycofana z rozgrywek, ale niewykluczone, że grozi mu całkowita likwidacja. Od zakończenia rundy jesiennej, którą zespół zakończył na 10. miejscu, klubowa kasa jest pusta. Piłkarze nie otrzymali wynagrodzeń, rosną zaległości wobec urzędu skarbowego, nie zostały też uregulowane zobowiązania wobec innych wierzycieli. Zadłużenie klubu – jak poinformowała podczas walnego zebrania członków klubu 25 stycznia wiceprezes ds. finansowych Ewa Witkowska – wynosi prawie 900 tys. zł. Problemy związane są ze znacznym ograniczeniem sponsorowania klubu przez Can-Pack S.A. oraz niewystarczającą pomocą finansową ze strony innych sponsorów. Witkowska twierdzi, że dla piłkar-
skiej drużyny nie ma ratunku, dlatego piłkarzom zezwolono na szukanie nowych klubów, a zwołane nadzwyczajne zebranie członków miało podjąć decyzję o wycofaniu drużyny z rozgrywek, a także przesądzić o dalszych losach całego klubu. Z najgorszym scenariuszem nie chcą się jednak pogodzić sympatycy „Piwoszy”, apelując o podjęcie działań ratunkowych. Włączyli się do nich działacze Małopolskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Prezes Ryszard Niemiec negocjował m.in. z firmą Can-Pack, spotkał się również z przewodniczącym Rady Miejskiej w Brzesku Krzysztofem Ojczykiem. Na jego też wniosek walne zebranie członków 25 stycznia przerwano, by kontynuować je tydzień później. Wcześniej, w czwartek 28 stycznia, prezes MOZPN zapowiedział swój udział w sesji Rady Miejskiej. O losach brzeskiego klubu napiszemy w następnym wydaniu „IB”.
styczeń 2016
Tegoroczny budżet jest bezpieczny, ale zakładając podobny jak w poprzednich latach poziom dochodów, w kolejnych latach 2017-2019 gminie nie będzie łatwo udźwignąć ciężaru zadłużenia – mówi Jarosław Sorys, przewodniczący Komisji Gospodarki Finansowej Rady Miejskiej w Brzesku.
Budżet bez szaleństw
Jarosław Sorys Marek Latasiewicz: Panie przewodniczący, czy gminie grozi bankructwo i zarząd komisaryczny? Jarosław Sorys: - Nie, to zdecydowanie przedwczesna diagnoza. Czy gminna kasa będzie w stanie udźwignąć spłatę wierzytelności? Jak wygląda bilans dochodów i wydatków? - Finanse gminy w 2016 roku są niezagrożone. Część wierzytelności w kwocie 1,7 mln zł z całej sumy 3,5 mln przewidzianej w tym roku do spłaty została już uregulowana, więc nie ma obaw, że gmina będzie niewypłacalna. Potwierdza to pozytywna ocena Regionalnej Izby Obrachunkowej zarówno projektu budżetu na 2016 rok, jak i wieloletniej prognozy finansowej. Jakie jest całkowite zadłużenie Brzeska? - Na koniec minionego roku dług gminy przekroczył 52 proc. realizowanego budżetu i od kilku lat utrzymuje się na podobnym poziomie. Należy jednak podkreślić, że stosowany od 2014 roku zupełnie inaczej wyliczany indywidualny wskaźnik zadłużenia nie został przekroczony. Najkrócej mówiąc, wedle niego mierzy się relacje kosztów obsługi długu do średniej nadwyżki operacyjnej. Wskaźniki te gmina na obecną chwilę spełnia. Nie ma więc realnego zagrożenia, że tak się nie stanie? - W tym, roku budżet na pewno jest bezpieczny, ale zakładając podobny jak w poprzednich latach poziom dochodów, w kolejnych latach 2017-2019 gminie nie będzie łatwo udźwignąć ciężaru zadłużenia. Chyba, że zmienią się też wskaźniki zadłużenia, a mogą je zweryfikować na przykład fundusze unijne, o które gmina aplikuje. W aktualnej sytuacji gmina jest w stanie spłacać do 2 mln zł swoich zobowiązań. Ale jeśli dochody gminy nie wzrosną zostaną podjęte prace związane z restrukturyzacją długu. Takie są realia. Małym pocieszeniem jest fakt, że Brzeska nie ma w czołówce najbardziej zadłużonych miast i gmin w Polsce. Nie oznacza to jednak, że można spać spokojnie. - Oczywiście. Obecna sytuacja gminy to konsekwencja zaciąganych zobowiązań w poprzednich latach, jeszcze przed minioną kadencją, kiedy realizowano duże inwestycje in-
frastrukturalne. Teraz, kiedy trzeba spłacać zaciągnięte kredyty, następne budżety muszą być konstruowane ostrożnie i w sposób wyważony. Przeprowadzany był jakiś audyt możliwości finansowych gminy? - Nie. Nic mi na ten temat nie wiadomo. Czy Rada Miejska ma jakiś sposób na poprawę sytuacji, komisje dyskutują o programie naprawczym? - Nie można mówić, że problemu nie zauważamy, ale opierając się na opinii pani skarbnik gminy uznaliśmy, że na program naprawczy jeszcze jest czas. Natomiast podjęliśmy inne działania. Przed trzema miesiącami Komisja Gospodarki Finansowej wnioskowała do burmistrza, by obniżyć cenę działek przy Pomianowskim Stoku, żeby jeszcze bardziej zachęcić do ich zakupu inwestorów, zwiększając tym samym dochody gminy, a co istotniejsze, pozyskując kolejnych przedsiębiorców generujących nowe miejsca pracy i dochody w postaci podatków dla gminy. Do tej pory nie było takiej presji, by ceny te obniżać. Zatem gdyby udało się sprzedać te grunty, a także zdobyć pod konkretne projekty środki z funduszy unijnych, to w ten sposób powiększone dochody przełożyłyby się na indywidualny wskaźnik zadłużenia. Kogo zaprojektowany budżet na 2016 roku może najbardziej satysfakcjonować, a kto będzie się czuł zawiedziony? - Powtórzę: jest to budżet wyważony i jak najbardziej realny. Na pewno satysfakcjonuje on tych, którzy muszą myśleć o tym, by gmina skutecznie spłacała swoje zadłużenie. Ponadto nadwyżka w kwocie 3,5 mln zł zostanie przeznaczona na wykup obligacji wyemitowanych przez gminę. Na bieżące wydatki zaplanowaliśmy 97 626 076 zł, natomiast po stronie dochodów jest to kwota 98 638 988 zł. Wydatki majątkowe w wysokości około 4 mln zł w decydującej części będą przeznaczone w tym roku na dokończenie budowy hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 3 w Brzesku oraz na najważniejsze inwestycje drogowe na terenie gminy. Jak bumerang powraca pytanie, czy budowa nowej hali sportowej przy już istniejącej przy szkole podstawowej była najpilniejszą potrzebą gminy? Tym bardziej, że pochłonęła ponad 5 mln zł. - Po przetargach dokładnie 5 242 732 zł. Moim zdaniem, można było z tą inwestycją zaczekać, albo przynajmniej rozważyć realizację mniejszego obiektu. Ani radni tej, ani poprzedniej kadencji, nie mieli już jednak wpływu na zatrzymanie rozpoczętej budowy. Mimo że na jej realizację gmina otrzymała z zewnątrz 1,5 mln zł dofinansowania, to nie ulega wątpliwości, że w znaczący sposób ta inwestycja determinuje w
pewnym stopniu tworzenie budżetów Brzeska na kolejne lata. Zresztą, podobnie jak i inne wcześniejsze duże inwestycje infrastrukturalne. A dodatkowo niektóre z nich generują wydatki bieżące. Oprócz wydatków na dokończenie budowy hali, na jakie inwestycje rozdzielono pieniądze? - Dużego pola manewru nie było, bo do podziału było niewiele ponad 1,8 mln zł. Wszystkie projekty – oczywiście w niewielkim wymiarze - związane są z drogami, chodnikami i oświetleniem. Lista brzeskich inwestycji dotyczyła budowy, przebudowy bądź naprawy m.in. ulic Kossaka, Jana Pawła II, Ogrodowej i Kusocińskiego, drogi wewnętrznej przy ul. Browarnej, chodników przy ul. Przemysłowej i Brzezowieckiej oraz na osiedlu Jagiełły, przy którym powstaną zatoki parkingowe. Poza miastem podobne inwestycje będą realizowane m.in. na ulicach Księdza Mazurkiewicza w Jasieniu i jednej z ulic w Buczu oraz Dobrego Pasterza w Mokrzyskach, Zachodniej w Jadownikach i ul. Bartłomieja w Porębie Spytkowskiej. Trzy ostatnie projekty w połowie będą współfinansowane z funduszy PROW. Warto też wspomnieć o przeznaczeniu środków na projekty rewitalizacji placów Kazimierza Wielkiego oraz Żwirki i Wigury w Brzesku. Jeśli każde sołectwo lub osiedle zgłaszało nawet i 10 projektów, a środków starcza ledwie na jeden lub dwa, to widać, jak wiele wskazują mieszkańcy za pośrednictwem sołtysów, przewodniczących osiedli czy radnych. Zadania te jakkolwiek potrzebne są jednocześnie niezwykle kosztowne. I jak tu zadowolić każdego choćby w najmniejszym
stopniu? Dokonany wybór stanowi niezbędną konieczność. Proszę powiedzieć, jak tworzone są priorytetowe cele do realizacji, czy hierarchia ich ważności wynikała ze strategii rozwoju gminy? - Nowa strategia rozwoju gminy na lata 2016-2022 została dopiero co tylko ukończona (uchwała w sprawie jej przyjęcia została podjęta podczas sesji 28 stycznia br. – przyp. red.). Jednocześnie trudno mówić o tym, żeby opierać najbliższe zamierzenia o dalekosiężne plany, mając do dyspozycji zaledwie 4 mln zł, z których wcześniej przewidziano 1,5 miliona na halę sportową. Zakładając, że w wydatkach inwestycyjnych należało przewidzieć drogi, chodniki, oświetlenie, a także uwzględnić wkład własny do przedsięwzięć realizowanych z programów zewnętrznych, „poszaleć” nie było czym. Obserwując, jak zmieniają się sołectwa wchodzące w skład gminy, można odnieść wrażenie, że obszary wiejskie rozwijają się szybciej od samego miasta Brzeska. Niewątpliwie to efekt dużych nakładów w ostatnich latach na kanalizację, budowę dróg i chodników w poszczególnych wsiach. Pojawia się zarzut mieszkańców Brzeska, że taki podział środków wynika z przeważającego wpływu tych radnych, którzy reprezentują sołectwa. - To cieszy mnie osobiście, bo sam przecież jestem sołtysem Jadownik. Jednak nie zgadzam się z takim zarzutem, ba, nawet spotykam się z przeciwnymi opiniami, wskazującymi na wielkie przedsięwzięcia związane choćby z budową centrum bibliotecznego, rewitalizacją rynku czy wreszcie rozbudową wspomnianej hali sportowej. Oczywiście, korzystają z nich nie tylko mieszkańcy miasta, ale nie zapominajmy, że poszły na nie miliony. Poza tym, wcześniej takich środków nie przeznaczano na sołectwa. Owszem, każdy z radnych najbardziej zainteresowany jest rozwojem własnej miejscowości czy osiedla, ale nie uważam, że dlatego częściej zwyciężają projekty z obszarów wiejskich. Gdy zostałem przewodniczącym Komisji Gospodarki Finansowej optowałem za tym, żeby środki budżetowe dzielić w sposób zrównoważony według wielkości sołectw i osiedli. Uważam, że jest to podział sprawiedliwy. Propozycja, która początkowo spotkała się z niechęcią, po jakimś czasie zyskiwała jednak coraz większą apro-
Wskaźnik, którego nie można przekroczyć Obowiązuje od 2014 roku, a określa go art. 243 znowelizowanej ustawy o finansach publicznych. Mówi on, że stosunek sumy planowanych na dany rok spłat kredytów oraz odsetek kredytów od pożyczek do dochodów budżetowych ogółem nie może przekroczyć indywidualnie liczonego wskaźnika. Dotychczas był to stały stosunek dla każdej JST wynoszący 15 proc. Wskaźnik indywidualny jest zaś uzależniony od stosunku nadwyżek bieżących, powiększonych o dochody majątkowe, do wydatków bieżących samorządu. Wskaźnik wyliczany jest według wzoru, w którym stosunek spłaty długu i odsetek w danym roku (rozchodów z tytułu spłaty rat kapitałowych oraz wykupu obligacji powiększonych o wydatki bieżące na obsługę długu) do dochodów ogółem tego roku, nie może przekroczyć średniej arytmetycznej obliczanej odrębnie dla każdego roku z kolejnych trzech lat. Przekroczenie wskaźnika powoduje, że budżet tworzy Regionalna Izba Obrachunkowa. Zasadniczy problem z indywidualnym wskaźnikiem zadłużenia polega na tym, że oparcie budżetu na nadwyżkach rzadko się sprawdza. Trudno też liczyć na odpowiednio wysokie dochody majątkowe, gdyż mienie samorządów – głównie nieruchomości – nie jest zbywane po zadowalających cenach. Stąd m.in. wniosek radnych Brzeska dotyczący obniżenia cen działek m.in. na Pomianowskim Stoku.
Radni przegłosowali uchwałę budżetową na 2016 rok
Foto. Mateusz Franczyk
www.informatorbrzeski.pl
AKTUALNOŚCI
Budżet 2016 Dochody gminy łącznie – 105 730 870 zł w tym: Dochody bieżące – 98 638 988 zł Dochody majątkowe – 7 091 882 zł Wydatki gminy łącznie – 102 230 870 zł w tym: Wydatki bieżące – 97 626 076 zł Wydatki majątkowe – 4 604 794 zł Nadwyżka budżetowa – 3 500 000 zł Wydatki na spłatę kredytów i obsługę długu - 2 035 000 zł Odsetki od zaciągniętych kredytów - 2 000 000 zł Zadłużenie gminy - 54 600 000 zł (dane z czerwca 2015 r.) batę. Staramy się więc, nie preferując żadnej miejscowości, uwzględniać te najpilniejsze potrzeby każdej z miejscowości czy osiedla, nie zapominając jak wielu mieszkańcom dana inwestycja będzie służyć. Dlatego mówiąc o zmianach zachodzących na wsiach, trzeba je zderzyć z milionami, z których powstały okazałe obiekty w Brzesku. W ubiegłym roku przeznaczono też po kilkaset tysięcy złotych na budowę dróg, gdzie powstają osiedla mieszkaniowe, np. przy ulicy Kossaka, Oświecenia, Sikorskiego, Kusocińskiego. Patrząc, jaki rzeczywiście jest podział środków w ciągu ostatnich lat, to z pewnością te proporcje między miastem i wsią, nie wypadają na niekorzyść Brzeska. Chociaż i tak uważam, że chodniki na wioskach, głównie przy gęsto zabudowanych niebezpiecznych drogach powiatowych budowane są w zbyt wolnym tempie. O tym, jak rozdzielane są środki, nie decyduje jeden czy drugi radny, czy też jakaś opcja polityczna. Co nie znaczy, że zarówno sołtysi i przewodniczący osiedli nie zabiegają o wprowadzenie do budżetu ich projektów. Ale skoro Brzesko generuje największe przychody gminy, to może uzasadnione są postulaty, by większą część budżetu przeznaczać na te zadania, które tworzą warunki i lepszy klimat zarówno dla dotychczasowych przedsiębiorców, jak i nowych inwestorów. Tymczasem od dłuższego czasu obserwuje się niedobrą tendencję zmniejszania się liczby mieszkańców miasta. To, niestety, niepokojący sygnał, dowodzący że Brzesko przestaje się rozwijać. Czy na powstrzymanie tych nieko-
rzystnych zmian demograficznych mogą mieć wpływ władze gminy? - I tak się też dzieje, o czym świadczą wspomniane duże inwestycje infrastrukturalne. Uzupełniając to o bazę sportową, krytą pływalnię, kompleks „Orlika” czy nowoczesną kręgielnię, uważam, że w tym względzie nie powinniśmy narzekać. Faktycznie, liczba mieszkańców miasta ostatnio zmniejszyła się, ale myślę, że spowodowane to jest również migracją do miejscowości wiejskich. Można tak wnioskować, gdyż w tym samym czasie wzrosła liczba mieszkańców sołectw. Myślę, że to nie najważniejszy powód takiej migracji. Ponoć już teraz ponad dwa tysiące mieszkańców naszej gminy pracuje za granicą, wielu przeprowadza się w inne regiony kraju. Ich wyjazdy można powstrzymać, oferując miejsca pracy. Tymczasem sporo podmiotów gospodarczych zniknęło, a nowych inwestorów wciąż nie widać. Zgadza się Pan z opinią, że władze gminy nie wykorzystują należycie dogodnej lokalizacji miasta, położonego na przecięciu ważnych szlaków komunikacyjnych? - Emigracja za granicę to problem ogólnopolski. Nie zgadzam się też z twierdzeniem, że gmina nic nie robi, by zatrzymywać tutaj mieszkańców. Od kilku lat chociażby zagospodarowywany jest Pomianowski Stok, na którym powstałe firmy generują już ponad 200 miejsc pracy. Sprzedając kolejne działki, mamy nadzieję, to zatrudnienie jeszcze się zwiększy. A warunki dla inwestorów ze względu na położenie, rzeczywi-
FOTORELACJA III Spotkanie Seniorów oraz Dzień Babci i Dziadka w Szkole Podstawowej Szczepanowie Występ Bożonarodzeniowy dzieci z II, III i VI klasy SP w Szczepanowie oraz koncert kolęd w wykonaniu chóru sanktuaryjnego pod dyrekcją Wojciecha Oleksyka.
galeria zdjęć na: www.facebook.com/informatorbrzeski
R
ście są znakomite i wydawać by się mogło, że gmina będzie przebierać w ofertach. Nie jest to jednak takie proste. Owszem, w ostatnim czasie część 30 ha zakupionych gruntów w Jadownikach inwestor przeznaczył na utworzenie farmy fotowoltaiczną i obecnie podejmowane są z nim rozmowy w sprawie dalszych przedsięwzięć. Wymaga to jednak lepszej komunikacji z tymi terenami. Ale w tym przypadku musielibyśmy dysponować kilku czy nawet kilkunastoma milionami. Poza tym nie zapominajmy, że gmina nie może inwestować w prywatną własność. Co nie znaczy, że nie powinna stwarzać dogodnych warunków sprzyjających rozwojowi inwestycji. I jak już mówiłem, działania w tym kierunku podejmuje. Fakt jest jednak taki, że niewiele zrobiono, by tworzyć strefy aktywności gospodarczej. A niektóre z działających tutaj firm zamiast rozwijać na miejscu swą działalność, wybierają inną lokalizację, tak jak Zasada Trans Spedition w Targowisku czy Can-Pack w Tarnowie. - Tych terenów na strefy ekonomiczne zbyt wiele nie ma, ale niewątpliwie istnieje możliwość wyznaczenia ich na przykład na gminnych gruntach przy północnym zjeździe z autostrady A4. Poprawa infrastruktury drogowej od ul. Solskiego poprzez ul. Przemysłową bądź skomunikowanie terenów, nazwanych kiedyś „gruntem na medal”, z drogą krajową E-94 zdecydowanie zwiększyłoby zainteresowanie tymi działkami. Pamiętać należy jednak, że dotyczy to prywatnego terenu. Warto równocześnie wspomnieć, że prowadzone są również zaawansowane prace nad kolejnymi planami zagospodarowania przestrzennego. W planach gminy nie widać inwestycji prorozwojowych, za to na budowę – nie mam przekonania czy najpilniejszej – wydaje się kilkaset tysięcy zł na budowę drogi przy ul. Kossaka… - Już powiedziałem, że obracamy się w bardzo ograniczonych możliwościach. Trudno myśleć o wielkich inwestycjach, mając w kasie tak niewiele. Nie możemy jednak nie brać pod uwagę postulatów mieszkańców dotyczących poprawy - jak w tym konkretnym przypadku - warunków do osiedlania się. To ważne zwłaszcza w sytuacji, gdy ubywa mieszkańców w mieście. W tej sytuacji na rozrzutność zakrawają plany realizacji takich projektów, jak budowa wieży widokowej na Bocheńcu. - To nie tak. Utworzenie takiego obiektu w miejscu o niezwykłych walorach krajobrazowych i historycznych ma uzasadnienie i zapewne jego realizację Brzesko powinno wspierać. Ale uważam też, że skoro gmina wspiera budowę chodników czy przepustów przy dro-
styczeń 2016
3
gach powiatowych, to władze powiatu powinny włączyć się do współpracy przy tym projekcie. Ponadto środki na budowę wieży widokowej chcemy pozyskać z zewnętrznych programów, może za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania z PROW. W tym roku jednak na ten cel nie zaplanowaliśmy ani złotówki, gdyż na tego typu programy będzie można aplikować w latach kolejnych. A jakie działania podejmowane są, by ograniczyć deficyt miejskich spółek? - To rzeczywiście jest poważny problem i nie wszystkie działania, jakie podejmujemy są wystarczające. Jeszcze w styczniu ubiegłego roku wnioskowaliśmy o obniżenie wynagrodzeń dla członków rad nadzorczych, uzależniając je od kondycji finansowej danej spółki. Dotyczyło to przede wszystkim MPK, który przynosi rocznie straty rzędu 700 tys. zł. - Zacznijmy od tego, że w żadnym mieście komunikacja publiczna nie jest rentowna i trzeba do niej dopłacać, ale zgadzam się, że bez uszczerbku dla mieszkańców należy maksymalnie ograniczać koszty. Nie jest to proste, a radni głowią się nad tym od lat. Pojawia się jednak światełko w tunelu. Otóż, od 2017 roku będzie funkcjonował operator publicznego transportu zbiorowego. Jeśli zostanie nim wybrane MPK, wówczas spółka będzie mogła otrzymać dopłatę do biletów ulgowych. Jeśli nie wzrosną dochody gminy, a oszczędności nie będą znaczniejsze niż te w MPK, to pewnie trzeba będzie podnosić podatki i opłaty komunalne. Należy mieć nadzieję, że to ostateczność. - Wnioskowaliśmy, żeby podobnie jak w poprzednich latach zarówno podatki, jak i opłaty komunalne, utrzymać na niezmienionym poziomie. I to udało się zrobić. Wpłynęły na to znikoma inflacja, a nawet deflacja i bardzo dobrze realizowane dochody z podatków. Czy tak będzie również w przyszłym roku, trudno teraz wyrokować. W ubiegłym roku realizacja podatków osiągnęła poziom ponad 99 procent. Ale jednocześnie należy podkreślić, że zrównoważoną politykę podatkowa gminy na przestrzeni kilku poprzednich kadencji cechuje duża odpowiedzialność. Taka stabilizacja i przewidywalność są ważne nie tylko z punktu widzenia akceptacji mieszkańców, ale także to istotna informacja dla inwestorów, analizujących sytuację gminy w dłuższej perspektywie. Zamierzający tworzyć tutaj swoje firmy analizują jakie są warunki rozwojowe i trendy ekonomiczne na przyszłość, bo przecież nie planuje się biznesu na rok. Rozmawiał MAREK LATASIEWICZ
Byle przetrwać rok
ada Miejska w Brzesku przyjęła budżet na 2016 rok. Dochody bieżące zbilansowały się z wydatkami, zadłużenie nie przekroczyło granicy 60 procent i wymaganych wskaźników, a wierzyciele zostaną w pełni zaspokojeni. Widmo bankructwa i komisarycznego zarządu zostało zażegnane. Uff, można odetchnąć z ulgą. To dobra wiadomość. Gorsza, że tylko do czasu, kiedy trzeba będzie myśleć o szukaniu pieniędzy na zobowiązania w przyszłym roku. Podobnie, jak w kilku minionych latach, skrojono budżet na przetrwanie, właściwie bez wydatków stymulujących rozwój. Niedobrą informacją jest też to, że dochody nie zwiększają się, rosną natomiast spłaty zaciągniętych kredytów i koszty ich obsługi. Kolejne wydatki generuje utrzymywanie już ukończonych inwestycji. Wciąż też nie widać sposobu, jak znacząco ograniczyć deficyt miejskich spółek. Obserwowane zmiany demograficzne w Brzesku dopełniają ponury obraz kondycji miasta. Słabszej niż w ubiegłych latach, gdyż do tej pory gmina mogła jeszcze ratować się przed przekroczeniem wskaźników zadłużenia odraczaniem spłat, ale możliwość rolowania długu wyczerpuje się. Należy też zakładać, że niemożliwy może okazać się ratunek – tak jak w tym roku - w postaci wykupu obligacji, bo jeżeli nie sprawdzą się planowane wpływy ponad 7 mln zł ze sprzedaży majątku, to i na taką transakcję zabraknie pieniędzy. Nie wspominając już o wysokich opłatach, jakie trzeba będzie przekazać do Skarbu Państwa, jeśli na oferowane nieruchomości szybko nie znajdzie się nabywca. Wydaje się, że z powagi sytuacji zaczęli sobie zdawać sprawę radni, zwłaszcza ci posiadający większość w samorządzie. Wprawdzie nikt nie chce rezygnować z projektów realizowanych w środowiskach, które reprezentują, to jednak fakt, że problem zauważają i mówią o nim otwarcie, należy przyjąć jako pozytyw płynący z debaty toczącej się wokół tegorocznego budżetu. Jakie konstruktywne wnioski z tego popłyną tuż już inna sprawa. Niewątpliwie przyszłość nie napawa optymizmem. Pusta kasa nie napełni się z dnia na dzień, a perspektywy zwiększenia dochodów są marne. Uruchomienie strefy gospodarczej przy północnym zjeździe z autostrady także oddala się w czasie, bo zapomniano o wybudowaniu łącznika do gminnych gruntów. Tymczasem otwarcie okazałej hali sportowej, której sens budowy krytykują dziś już niemal wszyscy, frustrację tylko pogłębia. Marek Latasiewicz
www.facebook.com/informatorbrzeski
4
styczeń 2016
www.informatorbrzeski.pl
PROMOCJA
PLACÓWKI OŚWIATOWE POWIATU BRZESKIEGO
ZESPÓŁ SZKÓŁ PONADGIMNAZJALNYCH NR 1 W BRZESKU
ul. Okulickiego 2, 32–800 Brzesko, tel./fax 14 66 31 721, 14 68 63 837, tel. 14 66 31 641, 14 68 63 200 e–mail: zsp1@zsp1–brzesko.edu.pl, www.zsp1–brzesko.edu.pl
LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE IM. MIKOŁAJA KOPERNIKA
TECHNIKUM IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO
Przedmioty rozszerzone: matematyka, chemia, język angielski lub język niemiecki (planowany przedmiot:
TECHNIK EKONOMISTA
uzupełniający – historia i społeczeństwo, dodatkowy – ratownictwo medyczne) matematyka, informatyka, fizyka (planowany przedmiot: uzupełniający – historia i społeczeństwo, dodatkowy – rysunek) informatyka, geografia, język angielski lub język niemiecki (planowany przedmiot: uzupełniający – historia i społeczeństwo, dodatkowy – ekonomia w praktyce) biologia, chemia, język angielski lub język niemiecki (planowany przedmiot: uzupełniający – historia i społeczeństwo, dodatkowy – biomatematyka)
historia, wiedza o społeczeństwie, język angielski lub język niemiecki
(planowany przedmiot: uzupełniający – przyroda, dodatkowy – elementy prawa oraz elementy pracy biurowej)
TECHNIK INFORMATYK TECHNIK ORGANIZACJI REKLAMY TECHNIK LOGISTYK Praktyka. Szkoła organizuje praktyki zawodowe w podmiocie zapewniającym rzeczywiste warunki pracy właściwe dla nauczanego zawodu.
SZKOŁA POLICEALNA
język polski, język angielski lub język niemiecki, historia (planowany przedmiot:
LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE DLA DOROSŁYCH
PATRONAT MERYTORYCZNY: TVP KRAKÓW
KWALIFIKACYJNE KURSY ZAWODOWY
uzupełniający – przyroda, dodatkowy – edukacja medialna i dziennikarstwo)
I miejsce w finale Ogólnopolskiego Konkursu „Liga Młodych Logistyków”
ZESPÓŁ SZKÓŁ PONADGIMNAZJALNYCH NR 2 IM. BOHATERÓW WESTERPLATTE W BRZESKU ul. Piastowska 2, 32-800 Brzesko, tel. 14 66 31 603, fax 14 68 63 007 www.zsp2.edu.pl, e-mail: szkola@zsp2.edu.pl
TECHNIKUM TECHNIK BUDOWNICTWA TECHNIK ŻYWIENIA I USŁUG GASTRONOMICZNYCH TECHNIK GEODETA TECHNIK INFORMATYK TECHNIK MECHANIK
III miejsce w rankingu ogólnopolskim technik elektryk oraz technik geodeta II miejsce w rankingu ogólnopolskim technik mechatronik
TECHNIK MECHATRONIK
ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA
Baza dydaktyczna: – pracownia symulacyjna CNC, – pracownia urządzeń mechatronicznych, – pracownia robotyki i układów manipulacyjnych, – pracownia hydrauliki
TECHNIK ELEKTRYK TECHNIK HOTELARSTWA
ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA - WIELOZAWODOWA
dla młodocianych pracowników
LICEUM OGŁNOKSZTAŁCĄCE
dla dorosłych
MECHANIK POJAZDÓW SAMOCHODOWTCH MONTER ZABUDOWY I ROBÓT WYKOŃCZENIOWYCH W BUDOWNICTWIE ELEKTRYK ŚLUSARZ - SPAWACZ KUCHARZ KIEROWCA - MECHANIK
SPECJALNY OŚRODEK SZKOLNO-WYCHOWAWCZY IM. MARII KONOPNICKIEJ W ZŁOTEJ 32-859 Złota 292, fax: 14 66 39 083, tel: 14 68 45 430, e-mail: sosw_zlota@interia.pl
Placówka dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim, umiarkowanym, znacznym i głębokim Dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim Szkoła Podstawowa Gimnazjum Zasadnicza Szkoła Zawodowa kształcąca w zawodach: – kucharz, – pracownik pomocniczy obsługi hotelowej
Dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym i głębokim Szkoła Podstawowa Gimnazjum Szkoła Przysposabiająca do Pracy Zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze
Bogata oferta edukacyjna * znakomicie wyposażone pracownie edukacyjno-rehabilitacyjne * Sala Doświadczania Świata, internat, stołówka, plac zabaw, własny środek transportu, winda oraz podjazdy dla wózków inwalidzkich * wykwalifikowana kadra oraz opieka specjalistów: psychologa, pedagoga, logopedy, pielęgniarki i nauczyciela gimnastyki korekcyjnej * koła zainteresowań, imprezy, konkursy, wycieczki * coroczne, dwutygodniowe turnusy rehabilitacyjne nad Morzem Bałtyckim
www.informatorbrzeski.pl
styczeń 2016
PROMOCJA
ZESPÓŁ SZKÓŁ PONADGIMNAZJALNYCH W CZCHOWIE
32-860 Czchów, ul. Sądecka 187, www.zsczchow.pl, tel./fax 14 68 43 230, e-mail: zespolszkol187@op.pl
LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE
ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA
Przedmioty rozszerzone: język angielski, biologia, geografia (planowane
KUCHARZ SPRZEDAWCA WIELOZAWODOWA
przedmioty uzupełniające – rekreacja ruchowa, obsługa ruchu turystycznego, masaż klasyczny i relaksacyjny) język angielski, biologia, geografia (planowane przedmioty uzupełniające – promocja zdrowia, elementy ratownictwa medycznego)
dla młodocianych pracowników
TECHNIKUM TECHNIK EKONOMISTA
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Czchowie pozyskuje stypendia dla uczniów zdolnych. W ramach stypendium Akademii Liderów Fundacji Świętego Mikołaja uczeń Technikum Ekonomicznego wypłynie na Rejs po Morzu Śródziemnym na żaglowcu Pogoria.
TECHNIK ŻYWIENIA I USŁUG GASTRONOMICZNYCH TECHNIK OBSŁUGI TURYSTYCZNEJ
Praktyka: Uczniowie kształcący się w zawodzie technik żywienia i usług gastronomicznych odbywają 4-tygodniową praktykę w zakładach gastronomicznych różnego typu, np. w restauracjach, barach, bistrach, kawiarniach, stołówkach, hotelach, firmach cateringowych. Dzięki realizowanym projektom uczniowie odbywają praktyki w zakładach zbiorowego żywienia, restauracjach, europejskich hotelach.
SZKOŁA POLICEALNA TECHNIK ARCHIWISTA OPIEKUN MEDYCZNY
KWALIFIKACYJNE KURSY ZAWODOWE
ZESPÓŁ SZKÓŁ W SZCZUROWEJ
32-820 Szczurowa, ul. Rynek 14, tel./fax 14 671 49 39, www.zsszczurowa.cba.pl, e-mail: zs.szczurowa@poczta.fm
LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE
TECHNIKUM
Przedmioty rozszerzone: język polski, historia (planowany przedmiot:
TECHNIK HANDLOWIEC
uzupełniający – elementy dziennikarstwa)
TECHNIK AGROBIZNESU TECHNIK OBSŁUGI TURYSTYCZNEJ
Praktyka: Uczniowie Technikum kształcący się w zawodzie technik obsługi turystycznej odbywają 8-tygodniową praktykę w pracowniach szkolnych, biurach podróży, hotelach, izbach turystycznych, punktach informacji turystycznej oraz w innych podmiotach świadczących usługi turystyczne. II miejsce w Polsce ucznia technikum handlowego w konkursie na scenariusz do filmu pt. „Szkolna Internetowa Gra Giełdowa – wirtualne pieniądze, prawdziwe emocje”
ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA WIELOZAWODOWA
dla młodocianych pracowników Uczniowie kształcą się w następujących zawodach: sprzedawca, betoniarz-zbrojarz, murarz-tynkarz, kucharz, piekarz, monter sieci, instalacji i urządzeń sanitarnych, blacharz samochodowy, fryzjer, elektryk, wędliniarz, stolarz, posadzkarz.
KWALIFIKACYJNY KURS ZAWODOWY MŁODZIEŻOWY OŚRODEK SOCJOTERAPII W ŁYSEJ GÓRZE 32-853 Łysa Góra 274, tel. 14 66 57 313, www.mos.edu.pl Placówka edukacyjno–terapeutyczna dla młodzieży gimnazjalnej Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii w Łysej Górze to placówka edukacyjno-terapeutyczna dla młodzieży gimnazjalnej Stworzona została dla chłopców: – przejawiających problemy natury wychowawczej, – mających kłopoty z nauką i systematycznym uczęszczaniem do szkoły, – zagrożonych niedostosowaniem społecznym, – mających kłopoty w relacjach z rówieśnikami, rodzicami i nauczycielami
edukacja@powiatbrzeski.pl
5
6
styczeń 2016
www.informatorbrzeski.pl
AKTUALNOŚCI
Rekordowa liczba strzelców
Borzęcin Foto. Maciej Mazur
Wizja Pojezierza Tarnowskiego
wszystkich przyrządów, ale przecież chodzi nam nie tylko o rywalizację, ale i dobrą zabawę – komentował. Ostatecznie, w kategorii „kobiety” pierwsze miejsce zajęła Lucyna Kapa, która zdobyła 91 punktów. Tuż za nią uplasowała się Monika Kubala (ustrzeliła 90 punktów). Trzecia była Monika Kasprzyk – zdobywczyni 77 punktów. W kategorii „seniorzy” najlepszy był Zygmunt Szawernoga zdobywca 91 punktów. Drugie miejsce zajął Rafał Franczyk (89 punktów), a trzecie Roman Kabat (88 punktów). W trzeciej z kategorii – „młodzik” pierwszy był Mateusz Kogut (77 punktów), druga Agnieszka Widło (75 punktów), a trzecia Anna Widło (72 punkty). Jak podkreślał wójt gminy Borzęcin Janusz Kwaśniak cieszy to, że koło strzeleckie rozwija się, że coraz więcej osób w różnym przedziale wiekowym interesuje się uprawianiem tej dyscypliny sportu. Zdaniem Czesława Małka – przewodniczącego Rady Gminy Borzęcin tego typu zawody są zachętą do spędzania czasu na świeżym powietrzu, próbą odciągnięcia od komputerów i telewizorów oraz okazją do świetnej zabawy. Podsumowując zawody prezes Szawernoga podziękował wszystkim współorganizatorom i sponsorom imprezy. – W imieniu zarządu koła LOK składam podziękowania na ręce Pana Wójta za objęcie patronatu nad imprezą oraz ufundowanie nagród rzeczowych. Wyrazy wdzięczności kieruję także do dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Borzęcinie i pracowników instytucji za pomoc w organizacji i wkład finansowy. To kolejne, wspólne zawody, które udały się i już teraz zapraszam na następne – podsumowuje prezes Szawernoga. ug
konkursowego jury. Uczestnicy występowali w kilku kategoriach wiekowych: uczniowie klas podstawowych(kl. I-III) – solista, uczniowie szkół podstawowych (kl. IV-VI) – solista, uczniowie szkół podstawowych (kl. IV-VI) – zespół oraz uczniowie gimnazjum – solista. W komisji oprócz Piotra Kani zasiedli: ks. Czesław Paszyński – proboszcz Parafii Narodzenia NMP w Borzęcinie oraz Robert Sowa – nauczyciel muzyki, organista, który pełnił rolę przewodniczącego. Występujących na borzęcińskiej scenie wykonawców oceniano pod kątem trzech kryteriów: walorów głosowych, interpretacji oraz wrażenia artystycznego. – Zaprezentowane kolędy wykonane zostały w różnym stylu: zarówno w aranżacjach klasycznych, jak i nowoczesnych, w stylu reegae, jazz czy z wykorzystaniem podkładu rockowego. Byli też tacy, którzy występowali przy własnym akompaniamencie, co sprawiało dodatkową trudność – komentuje Piotr Kania. Po wysłuchaniu wszystkich prezentacji jury konkursowe udało się na naradę a licznie zebrana publiczność miała okazję kolędować z chórem „Borzęckie Słowiki”.
Przed ogłoszeniem wyników przewodniczący komisji konkursowej zwrócił uwagę wszystkim uczestnikom na konieczność śpiewania z wykorzystaniem przepony. – Najkorzystniejszy jest oddech przeponowożebrowy co ułatwia nam podparcie głosu. Jeśli ktoś chce dobrze śpiewać, to ten mechanizm musi być sprawny. Chodzi o to, aby wdech i wydech odbywał się z wykorzystaniem nie tylko płuc, ale również mięśni brzucha. W prawidłowym oddechu nie można zapomnieć o klatce piersiowej która pełni również rolę rezonatora dźwięków niskich . Podczas prawidłowego wdechu poszerza się klatka piersiowa co pomaga przeponie w naturalnej pracy, częstym błędem jest unoszenie ramion i łopatek – tłumaczył młodym artystom Robert Sowa. Jurorzy podziękowali zarówno wokalistom, jak i przygotowującym je nauczycielom, opiekunom, rodzicom. – Dziękuję wszystkim za kultywowanie naszej tradycji i wiary. W polskich kolędach jest głęboka teologia – mówił ks. Czesław Paszyński. Proboszcz parafii w Borzęcinie zwrócił także uwagę na waloru muzyczne konkursu i wokalistów. – Młodzież jest rozśpiewana. Wpływ ma zapewne szkoła
muzyczna w Brzesku, która angażuje dzieci z naszego terenu. Trudno nam było w dniu dzisiejszym wybrać tych najlepszych. Wśród uczestników w kategorii szkoła podstawowa, klasy I-III pierwsze miejsce zajęła Patrycja Mrożek z Bielczy, druga była Anna Gofron z Borzęcina Dolnego, a trzeci Kacper Bujak z Bielczy. Wyróżnienie zdobyła Natalia Styrna z Przyborowa. Spośród uczniów szkół podstawowych klas IV-VI zwyciężyła Magdalena Płachno z Borzęcina Dolnego. Drugie miejsce wyśpiewała Weronika Czesak z Borzęcina Dolnego, a trzecie Amelia Czernek z Borzęcina Górnego. Wyróżniono Magdalenę Gunia z Borzęcina Górnego. Najlepszą z gimnazjalistek okazała się Julia Styrna z Przyborowa. Miejsce drugie zajęła Maria Czaja z Borzęcina, trzecia była Paulina Chudyba z Borzęcina. Jury wyróżniło Filipa Gałka z Przyborowa. Wszyscy laureaci konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy i drobne upominki, a zwycięzcy – dodatkowo pamiątkowe statuetki. ug
Foto. Maciej Mazur
AGH. W lutym br. zostanie złożona do Urzędu Marszałkowskiego zaktualizowana Karta Projektu. Przedsięwzięcie jest ciekawe i widzę, że wiele osób i instytucji zaangażowało się w jego przygotowanie. To dobrze rokuje przed oceną – podkreślał w Borzęcinie Stanisław Sorys, wicemarszałek Małopolski. Środki na rewitalizację czy rozwój infrastruktury turystycznej są przewidziane. Przyznanie ich będzie zależało nie tylko od przygotowanego projektu, ale przede wszystkim efektów ekonomicznych i gospodarczych. Subregionalny Program Rozwoju wchodzi w skład pakietu programów strategicznych do roku 2020, które będą najważniejszym narzędziem zarządzania rozwojem regionu w najbliższych latach – dodaje. Jeśli projekt przejdzie procedury konkursowe i zostanie zaakceptowany do realizacji, pierwsze prace nad „Pojezierzem Tarnowskim” ruszą w 2017 r. Tak kompleksowego przedsięwzięcia dotychczas nie było w naszym kraju – zapewnia Anna Ostręga z Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, koordynator projektu. IB
W niedzielę 17 stycznia w Bielczy, w malowniczej, zimowej scenerii odbyły się już po raz 16. zawody strzeleckie SNAJPER z broni małokalibrowej typu KBKS „O Puchar Wójta Gminy Borzęcin Janusza Kwaśniaka”. W turnieju uczestniczyli sympatycy strzelectwa nie tylko z gminy Borzęcin, ale i powiatu brzeskiego i regionu tarnowskiego. Strzelano z pozycji leżącej na dystansie 50 metrów. – W zawodach wzięło udział 64 uczestników, w tym również silna reprezentacja kobiet. To rekordowa liczba osób biorących udział w turnieju – mówił Zygmunt Szawernoga, prezes LOK Bielcza i główny organizator. Najlepszymi w poszczególnych kategoriach byli: Lucyna Kapa, Zygmunt Szawernoga i Mateusz Kogut. Na zwycięzców czekały puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe. Zmarznięci uczestnicy strzeleckich zmagań mogli zagrzać się ciepłą herbatką, skosztować kiełbaski z grilla czy specjalnie przygotowany na tę okazję bigos myśliwski. Impreza została zorganizowana przez członków koła LOK w Bielczy pod kierunkiem prezesa – Zygmunta Szawernogi oraz przy pomocy pracowników GOK Borzęcin. Patronat nad zawodami sprawował Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin. Na strzelnicy w Bielczy przez kilka godzin pasjonaci strzelectwa rywalizowali miedzy sobą w 3 kategoriach: mężczyźni, kobiety i młodzicy. Każda z osób oddawała 3 strzały próbne, a następnie 10 konkursowych. Jak informował Zygmunt Szawernoga – główny organizator zawodów – w imprezie mógł uczestniczyć każdy, bez względu na wiek i swoje umiejętności strzeleckie. – Tu na miejscu wszyscy mogą liczyć na pomoc i instruktaż. Problemem dla tych, którzy do tej pory mało strzelali mogło być zgranie
,,Innowacje w rewitalizacji terenów otwartych w subregionie tarnowskim” to tytuł konferencji zorganizowanej z inicjatywy gmin Borzęcin oraz Szczurowa. Przedstawiciele samorządów regionu brzeskiego i tarnowskiego przez kilka godzin dyskutowali na temat wizji stworzenia Pojezierza Tarnowskiego. Przedmiotem projektu zakładającego wykorzystanie potencjału jezior poeksploatacyjnych i retencyjnych oraz zasobów przyrodniczych i kulturowych dla rozwoju przemysłów czasu wolnego jest kilkanaście zbiorników po eksploatacji kruszyw naturalnych i zbiornik retencyjny. Zlokalizowane są one w gminach: Borzęcin, Szczurowa, Radłów, Wierzchosławice, Żabno, Lisia Góra i Radgoszcz oraz zasoby kulturowe gminy Olesno. Utworzone Pojezierze obejmowałoby trzy powiaty: tarnowski, dąbrowski i brzeski stanowiące subregion tarnowski. Według stanu na 2015 r. do projektu zgłoszonych zostało 18 zbiorników. Mamy blisko 200 hektarów akwenów pożwirowych na terenie gminy. Zależy nam bardzo na ich zagospodarowaniu. Pojezierze Tarnowskie ma być marką dla subregionu tarnow-
skiego. Ma być marką, która przyciąga nie tylko mieszkańców Małopolski, ale również turystów z całego kraju i zagranicy. Zależy nam, aby w efekcie produkt ten przyciągał nie tylko zwiedzających, ale także powodował rozwój gospodarczy regionu – mówił Wójt gminy Borzęcin Janusz Kwaśniak. Całe przedsięwzięcie wymaga ogromnych pieniędzy. Pojezierze Tarnowskie powstanie jedynie w przypadku dofinansowania z Unii Europejskiej, a także przy wsparciu biznesu prywatnego. W ramach projektu powstałyby m.in.: Szlak Groteski w nawiązaniu do Sławomira Mrożka, który urodził się w Borzęcinie czy Szlaku Poezji w Dołędze, gdzie w tamtejszym dworze bywali Stanisław Wyspiański, Lucjan Rydel czy Adam Asnyk. Natomiast na terenie gminy Radgoszcz i Żabno, w nawiązaniu do konstruktora Jana Wnęka nazywanego polskim Ikarem, miałby powstać Wodny Park Adrenaliny. Przedsięwzięcie pn. ,,Wykorzystanie zasobów wodnych i kulturowych subregionu tarnowskiego dla wykreowania markowego produktu turystycznego – Pojezierze Tarnowskie” przygotowali naukowcy z krakowskiej
Foto. Bogusław Hajduk
Hej kolęda...
Aż 46 kolęd, pastorałek i utworów o tematyce bożonarodzeniowej wysłuchali uczestnicy Gminnego Konkursu Kolęd i Pastorałek, jaki zorganizował tradycyjnie już Gminny Ośrodek Kultury w Borzęcinie wspólnie z Parafią pw. Narodzenia NMP w Borzęcinie. W konkursie wzięli udział uczniowie szkół z Borzęcina Dolnego, Bielczy, Borzęcina Górnego i Przyborowa –
łącznie 22 solistów i jeden zespół. - Wymogiem regulaminowym było wykonanie jednego utworu z podanej przed konkursem listy oraz jednego dowolnego utworu o tematyce bożonarodzeniowej w języku polskim przy akompaniamencie instrumentów muzycznych, podkładzie z płyty CD, z keyboardu bądź a’cappella – mówi Piotr Kania, dyrektor GOK, członek
www.informatorbrzeski.pl
styczeń 2016
REGION
7
Rusza kwalifikacja wojskowa BOCHNIA-DRWINIA-LIPNICA MUROWANA-ŁAPANÓW-RZEZAWA-NOWY WIŚNICZ-TRZCIANA-ŻEGOCINA
Otwarto Dom Dziennego pobytu Senior Wigor
„Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu, w każdym życzliwym słowie i przyjaznym geście. W każdym pomocnym czynie. Kawałek raju jest w każdym sercu, które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.” Ten cytat towarzyszył wczorajszej uroczystości otwarcia Dziennego Domu Opieki Senior-Wigor w Bochni. W otwarciu wzięła udział Poseł Józefa Szczurek-Żelazko, Wojewoda Józef Gawron, starosta Ludwik Węgrzyn, przedstawiciel posła Władysława Kosiniaka-Kamysza, ks. Proboszcz Wojciech Gałda, burmistrzowie i wójtowie z terenu Powiatu Bocheńskiego, wicestarosta, członkowie Zarządu Powiatu, dyrektorzy wydziałów i jednostek organizacyjnych, a także najważniejsi goście czyli seniorzy – uczestnicy placówki. Po symbolicznym przecięciu wstęgi i poświęceniu placówki oraz powita-
niu gości, głos zabrał starosta, który rozpoczął swoje wystąpienie od złożenia życzeń wszystkim babciom i dziadkom, zaznaczając, że nieprzypadkowo ten Dom otwierany jest właśnie 21 stycznia - w dzień babci. Poruszył również temat samotności: Co dla seniorów jest rzeczą najgorszą –alienacja-samotność w domu, środowisku, samotność której fundamentem są różne przyczyny. Dlatego właśnie powstał ten dom aby przeciwdziałać samotność i izolacji - mówił Ludwik Węgrzyn, starosta bocheński. Zarówno Wojewoda Gawron jak i Poseł Szczurek – Żelazko gratulowali otwarcia placówki, zwracając uwagę na dużą potrzebę funkcjonowania tego typu instytucji, zapewniając tym samym o wsparciu Powiatu Bocheńskiego w dalszym podejmowaniu działań w tym zakresie. Janina Kulińska Pietrzyk pięknym wierszem swojego autorstwa w imie-
niu seniorów podziękowała za możliwości jakie daje ta placówka. Wydarzenie uświetnił występ chóru Złota Jesień. Artyści pod przewodnictwem Pani Marii Korody - Chrzan wykonali krótki koncert, który bardzo przypadł do gustu wszystkim gościom. Po oficjalnej części spotkania seniorzy wraz z przybyłymi gośćmi zwiedzili obiekt, w którym znajduje się m.in. sala do zajęć plastycznych, muzykoterapii, sala ćwiczeń ruchowych, rehabilitacji, kuchnia z jadalnią, czy pokoje do relaksu. Dzienny Dom „Senior – Wigor” to miejsce, w którym osoby powyżej 60 roku życia z Powiatu Bochenskiego będą mogły wspólnie spędzać czas i korzystać z zajęć aktywizujących. Realizowane działania mają na celu poprawę funkcjonowania uczestników poprzez różnego rodzaju zajęcia terapeutyczne. sp
Lodowe szaleństwo na bocheńskim Rynku Bank BGŻ BNP Paribas i Radio ZET (ZET Gold) zapraszają na specjalną akcję, w ramach której skorzystać będzie można z darmowego lodowiska, które powstanie na bocheńskim Rynku w weekend 30 i 31 stycznia. Mobilne lodowisko dostępne będzie w godzinach od 11:00 do 20:00. Dodatkowo, jak zapowiadają organizatorzy, na miejscu odwiedzający mogą liczyć na konkursy z nagrodami, naukę jazdy na łyżwach dla najmłodszych, smakowite niespodzianki oraz wieczorne tańce na lodzie. Szczegółowe informacje na stronie: darmowelodowiska.pl
Od 1 lutego na terenie powiatu bocheńskiego trwać będzie kwalifikacja wojskowa. Miejscem, w którym odbywać się będzie kwalifikacja, będzie jak w poprzednim roku Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Bochni przy ul. Karolina 14 D. Celem kwalifikacji wojskowej jest określenie fizycznej i psychicznej zdolności do czynnej służby wojskowej mężczyzn i kobiet, podlegających temu obowiązkowi oraz zgłaszających się ochotników, którzy ukończyli 18 rok życia. Osoby zdolne do czynnej służby wojskowej, zostaną z urzędu - po uprawomocnieniu się orzeczenia powiatowej komisji lekarskiej - przeniesione do rezerwy i otrzymają książeczki wojskowe. Obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej w 2016 roku podlegają mężczyźni: - urodzeni w 1997 roku; - urodzeni w latach 1992-1996 - jeżeli nie określono dotąd ich zdolności do czynnej służby wojskowej; - osoby, które ukończyły 18 lat życia i zgłosiły się ochotniczo do pełnienia służby wojskowej, jeżeli nie posiadają określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej; - osoby urodzone w latach 1995 - 1996, które zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie za czasowo niezdolne do czynnej służby wojskowej ze względu na stan zdrowia, jeżeli okres tej niezdolności upływa przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej, oraz zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie za czasowo niezdolne do czynnej służby wojskowej ze względu na stan zdrowia, jeżeli okres tej niezdolności upływa po zakończeniu kwalifikacji wojskowej i złożyły, w trybie art. 28
ust. 4 i 4b ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, wnioski o zmianę kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej. Obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji podlegają także kobiety: - kobiety urodzone w latach 19921997 posiadające kwalifikacje przydatne do czynnej służby wojskowej, oraz kobiety pobierające naukę w celu uzyskania tych kwalifikacji, które w roku szkolnym lub akademickim 2015/2016 kończą naukę w szkołach lub na uczelniach medycznych i weterynaryjnych oraz na kierunkach psychologicznych, albo będące studentkami lub absolwentkami tych szkół lub kierunków, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 48 ust. 9 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej Osoby wzywane do kwalifikacji wojskowej są obowiązane zgłosić się w miejscu i terminie określonym w wezwaniu, zabierając ze sobą: - dowód osobisty lub inny dokument pozwalający na ustalenie tożsamości - celu okazania go wójtowi lub burmistrzowi - posiadaną dokumentację medyczną - w celu przedstawienia jej powiatowej komisji lekarskiej; - aktualną fotografię o wymiarach 3 x 4 cm, bez nakrycia głowy - w celu przedstawienia jej wojskowemu komendantowi uzupełnień, dokumenty potwierdzające poziom wykształcenia lub fakt pobierania nauki. Kwalifikacja wojskowa potrwa do 3 marca. sp
8
styczeń 2016
www.informatorbrzeski.pl
REGION
INFORMATOR REGIONALNY
Drwinia
Ferie w gminie Drwinia były ciekawe
Wójt wręczył akty powołania członkom Gminnej Rady Seniorów Gminna Rada Seniorów, to nowa forma przedstawicielska organizacji zrzeszających seniorów. Inicjatywa
związana z powstaniem rady rozpoczęła się w dniu 26 marca 2015 r., kiedy to Rada Gminy w Drwi-
ni przyjęła uchwałę o powołaniu Gminnej Rady Seniorów w Drwini oraz nadała jej Statut. Zgodnie z tym dokumentem, rada liczy siedem osób, a w jej skład weszli przedstawiciele organizacji, które na co dzień – statutowo, mają w swoim zakresie działania na rzecz seniorów. 21 stycznia 2016 r. w sali narad Urzędu Gminy w Drwini, wójt Jan Pająk wręczył Akty Powołania członkom Gminnej Rady Seniorów w Drwini. W trakcie pierwszego posiedzenia GRS, które zgodnie ze statutem prowadził wójt gminy Drwinia, wybrany został przewodniczący i zastępca GRS. W pierwszym posiedzeniu GRS brał również udział przewodniczący Rady Gminy w Drwini Roman Gołębiowski.
Dla dzieci uczestniczących w zajęciach w ramach ferii zimowych, które na terenie gminy Drwinia organizowało Gminne Centrum Kultury i Promocji to był bogaty w wydarzenia i atrakcje okres. Uczestnicy zajęć mogli aktywnie spędzić czas m.in. biorąc udział w zajęciach na pływalni, turniejach tenisa stołowego i bilarda. Była też wyprawa do kina Regis. W piątek 22 stycznia br. dzieci uczestniczyły w warsztatach prowadzonych przez Stowarzyszenie „Zajawka” w ramach „Ferii zimowych 2016”. W programie były warsztaty hip hopowe dla dzieci i młodzieży, w czasie których robiono zdjęcia do spotu reklamowego z warsztatów. Na zakończenie warsz-
tatów, prowadzący wraz z uczestnikami odwiedzili Urząd Gminy w Drwini, gdzie mogli zobaczyć jak obraduje Komisja Rolnictwa, a wójt Jan Pająk zaprosił młodych uczestników do swojego gabinetu, gdzie każdy mógł zasiąść w fotelu wójta i na pamiątkę pobytu, złożyć autograf. Były też wzajemne pytania. Gospodarz gminy pytał o miejscowości i ciekawe miejsca w gminie Drwinia, a dzieci wykazały się dużą wiedzą na temat swojej małe ojczyzny. Drugi tydzień ferii był równie atrakcyjny jak pierwszy. Były zajęcia taneczne, turniej szachowy, wycieczka do Kopalni Soli, turniej sportowy i zabawa karnawałowa. ug
Skład Gminnej Rady Seniorów w Drwini: Przewodniczący: Tadeusz Piekło Zastępca: Maria Matusik Członkowie: Maria Zacharska MariaPaluch AlinaCienka HalinaMazurek Józefa Mizur Gminna Rada Seniorów jest organem o charakterze doradczym i opiniodawczym – głównie w sprawach dotyczących seniorów na terenie gminy Drwinia. ug
Punkt Obsługi Interesantów KPP w Bochni działa w Drwini Z początkiem stycznia, przy Urzędzie Gminy w Drwini otwarto Policyjny Punkt Przyjęć Interesantów. W specjalnie przygotowanym pomieszczeniu przyjmować będą policjanci rewiru dzielnicowych Komendy Powiatowej Policji w Bochni, pracujący na terenie gminy. Uroczystego otwarcia dokonali wspólnie wójt gminy Drwinia Jan Pająk oraz komendant powiatowy policji w Bochni mł. insp. Mariusz Dymura. Otwarcie punktu przyjęć ma na celu podniesienie jakości obsługi i usprawnienie przyjmowania interesantów z terenu gminy Drwinia. Pomieszczenie znajdujące się w budynku urzędu, dzięki uprzejmości wójta zostało gruntownie wyremontowane oraz wyposażone w niezbędny sprzęt biurowy i komputerowy, co znacznie ułatwi pracę policjantom i podniesie jakość obsługi lokalnej społeczności. ug
Kolejny projekt – „Pływaj razem z nami” z dofinansowaniem Podejmowanie działań które służą podniesieniu ogólnego poziomu zdrowia i sprawności fizycznej dzieci i młodzieży jest jednym z priorytetowych działań realizowanych przez samorząd gminy. Dlatego miło nam poinformować, iż dzięki pozyskaniu przez naszą gminę dotacji w wysokości 31 860,00 złotych w ramach konkursu dotyczącego upowszechniania sportu dzieci i młodzieży organizowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystki aż 237 dzieci z klas I, II, III szkół podstawowych z terenu Gminy Drwinia uzyska możliwość bezpłatnego uczestniczenia w kursie nauki i doskonalenia pływania. W ramach zadania dla dzieci zapewniony będzie dowóz na pływalnię, wejścia na basen, profesjonalna kadra instruktorska oraz opieka w czasie transportu oraz prowadzonych zajęć. Zadaniem projektu jest uczynić aktywnym jak największą liczbę dzieci, które nie maja bezpośredniego dostępu do miejsc aktywności fizycznej, takich jak kryte pływalnie, w zakresie nabywania i rozwijania umiejętności pływackich. Zajęcia będą realizowane w okresie marzec – wrzesień bieżącego roku. ug
www.informatorbrzeski.pl
Gadżet obywatelski
Emocje związane z akcją nazwaną budżetem obywatelskim dobiegły końca (przynajmniej jeżeli chodzi o rozstrzygnięcie komu się pieniądze dostaną). Mało ludzi zdaje sobie jednak sprawę, że dla przeprowadzenia tego nowatorskiego (przynajmniej na terenie Brzeska) pomysłu burmistrza Grzegorza Wawryki, władze poczyniły całkiem nie najmniejsze inwestycje. Mianowicie zakupiona została specjalna strona internetowa oraz całe „know how” niezbędne do przeprowadzenia tak skomplikowanego przedsięwzięcia. Całość kosztowała bardzo umiarkowane (według władz miejskich) 36.000 zł brutto (słownie: trzydzieści sześć tysięcy złotych)!. Czyli ponad 10% tego co zostało przeznaczone na budżet obywatelski. Za te pieniądze można by zrobić jeszcze jedno przedsięwzięcie, ale się nie zrobi, bo pieniądze wydadzą (niewątpliwie z wielkim dla siebie pożytkiem) twórcy strony i know how. Trzydzieści sześć tysięcy w skali całego liczącego ponad sto pięć milionów budżetu to niby pryszcz, ale dla uświadomienia sobie – gdyby ktoś zarabiający na rękę trzy tysiące miesięcznie, chciał sobie takie coś nabyć, to musiałby pracować cały boży rok i oddać na ten cel dokładnie wszystko co zarobi. Czy ta strona naprawdę jest warta aż trzydzieści sześć tysięcy reklama
złotych? Umówmy się, nawet wypłata naszego burmistrza Grzegorza Wawryki, która nie jest mała (daj Boże każdemu choćby połowę tego co zarabia burmistrz Wawryka), bo Rada Miejska burmistrzowi krzywdy nie zrobiła i dała maksymalnie tyle ile mogła dać, musiałaby przez ładne kilka miesięcy iść w całości na to internetowe osiągnięcie. Ciekawe, czy burmistrz byłby skłonny zapłacić za taką stronę internetową trzydzieści sześć tysięcy gdyby te tysiące pochodziły z jego własnej kieszeni? Wydaje się wątpliwe, bo burmistrz Wawryka może być postawiony jako przykład zaradności w gospodarowaniu swoimi pieniędzmi. Argument zwolenników wydatkowania trzydziestu sześciu tysięcy jest taki, że strona będzie służyć przez wiele lat, bo gmina zakupiła to dzieło na własność. Jeżeli tę kwotę rozłoży się np. na dziesięć lat, to wypadnie raptem skromne trzy tysiące rocznie, a to już nie jest wcale dużo. No w sumie racja, a gdyby rozłożyć na sto lat, to by było zaledwie trzy stówki rocznie! Bez urazy, ale jeżeli faktycznie zamierzacie się państwo szczycić tą stroną internetową przez dziesięć najbliższych lat, to może jeszcze przemyślcie ten pomysł. Za tę całkiem zacną wypłatę, zgodnie z wyjaśnieniami Sekretarza Sta-
styczeń 2016
AKTUALNOŚCI
nisława Sułka, Stowarzyszenie „Miasta w Internecie”, któremu zadanie zlecono, zaangażowało się przez trzy miesiące. Wypada więc równo po dwanaście tysięcy miesięcznie. Jeszcze lepiej, bo cały rok nie trzeba się było kramarzyć, tylko pieniędzmi mogą się państwo cieszyć już teraz. Wykonana więc została „very sophisticated” strona internetowa, przygotowany równie sophisticated regulamin (bardzo oryginalny, trzeba to Twórcom przyznać). Strona została zaopatrzona w najwyższej jakości mechanizmy zabezpieczające. Zakupiony został certyfikat bezpieczeństwa SSL, który ma stanowczo wykluczyć jakąkolwiek próbę nieuprawnionego wpłynięcia na wynik głosowania, o czym zapewnił sekretarz Sułek. System został połączony z listą uprawnionych do głosowania z terenu gminy Brzesko, a więc w żaden sposób nikt nie mógł zagłosować jeżeli nie mieszka w Brzesku. Nie ma takiego, który kozaka który by mógł się czymś takim pochwalić. Tak zapewnił Sekretarz (choć oczywiście w sposób nie tak bardzo dosadny lecz elegancki i dyplomatyczny, jak przystało na Sekretarza) więc trzeba mu wierzyć. To ważne, bo przecież głosowanie wzbudziło spore emocje. Ale jeżeli chodzi o ten certyfikat bezpieczeństwa, to jest tu mały zonk dla nabywców. Jeżeli chcą Państwo korzystać z tych dobroci przez najbliższych dziesięć lat, to trzeba będzie jednak troszkę jeszcze dopłacić. Certyfikat został bowiem zakupiony jedynie na dwa lata, tj. w dniu 7 października 2015r o godz. 14.17.32 i kończy się 8 października 2017r. Kosztowało to dobro 160 złotych na rok, czyli łącznie 320 złotych. Na kolejne lata, trzeba będzie sobie osobno zapłacić, jeżeli system glosowania ma być nadal tak wyrafinowany jak obecnie. Widocznie za 36 tysięcy nie można było dostać więcej. Osobną sprawą jest sama strona. Już pobieżna ocena pozwala się zoriento-
wać, że jest ona wykonana na jakimś gotowcu i to nie z bardzo nowym. Sama atrakcyjność strony jest dyskusyjna, ale to w sumie od gustu zależy. Tajemnicą artysty pozostaje dlaczego umieścił akurat pływalnię a nie jakieś ładną panoramę Brzeska lub okolic, skoro to budżet obywatelski gminny a nie pływalniany. Jest przecież takich zdjęć mnóstwo. Strona otwiera się w czasie 11.754 sekundy. To, delikatnie mówiąc, wiele razy wolniej niż się w dzisiejszych czasach otwierają strony nawet kilka razy bardziej rozbudowane, czyli jak się to czasem mówi „wypasione”. Ciekawi i posiadający troszkę umiejętności mogą sobie to osobiście sprawdzić. Takie strony otwieraną się w czasie ….. 0,117 sekundy. Troszkę szybciej, prawda? Jedyne co jest wypasione w stronie budżetu obywatelskiego, to jej cena. Wszystko pozostałe raczej jest skromniutkie. Strony funkcjonujące nawet w Brzesku i okolicach są zdecydowanie szybsze i nowocześniejsze. No cóż, widocznie kwota trzydzieści sześć tysięcy, to jednak zdecydowanie za mało, żeby zastosować jakiś nowocześniejszy szablon. Ale wszystko ma też swoje dobre strony. Jakaż to bowiem będzie sensacja i osobliwość za dziesięć lat. Coś chyba tak jakby ktoś kupił sobie Syrenkę Bosto, Warszawę, albo choćby poczciwego malczana. Takie snobistyczne i w stylu retro. Wszyscy mają pospolite, szybkie strony, a my sobie tak dostojnie i pomalutku internetujemy. Każdy pomysł na promocję jest dobry – „wyróżnij się albo zgiń”, głosi pierwsza zasada marketingu. Więc nasi gminni mistrzowie piaru postanowili się wyróżnić, i trzeba przyznać że się im udało. Prawda jest taka, że ta strona nie jest warta nawet 10% tego co za nią wydano, a za ten regulamin budżetu obywatelskiego to chyba wykonawca nie tylko nie powinien mieć zapłacone, ale jeszcze sam powinien zapłacić odszkodowanie za zepsute nerwy niektórych uczestników głosowania. Taką stronę bez najmniejszego problemu mógłby zrobić rozgarnięty gimnazjalista z terenu naszej gminy, a już na pewno uczniowie Technikum Informatycznego na Zielonce. Jak pan burmistrz Wawryka nie wierzy, to służę namiarami przynajmniej tych kilu osób które osobiście znam, i z którymi to dzieło konsultowałem. Nie tak dawno przez media przeszła
9
informacja, że mieszkańcy Mokrzysk miesiącami (chyba nawet coś koło roku) nie mogli się doprosić nowej wiaty przystankowej zniszczonej przez samochód. Prośby, interpelacje i wszelakie supliki przestawiane Zwierzchności Gminnej pozostawały bez odpowiedzi. Miesiące biegły a ludzie mokli i marzli, aż się wnerwili i zrobili raban w mediach. Wtedy jakoś pomogło i władze po szybkości wiatę zamontowały (a może akurat ta wiata, zbiegiem okoliczności, akurat w tym czasie nabrała prawomocności i zakwalifikowała się do wykonania?). Zwierzchność Gminna ustami swojego Sekretarza wytłumaczyła, że takich inwestycji jest w gminie wiele i wszystkiego nie da się naraz zrobić, trzeba być wyrozumiałym i po prostu poczekać jak przystało na poważnego człowieka. Tak więc po odczekaniu swojego, mieszkańcy Mokrzysk doczekali się wreszcie upragnionej wiaty. Kosztowała całe….4.500 zł (słownie: cztery tysiące pięćset złotych). Jest prawdą powszechnie znaną, że jak na wszystko pieniędzy nie wystarcza, to trzeba wybierać. Trzeba mieć więc jakieś priorytety, coś jest ważniejsze i jest finansowane jako pierwsze. W domowych budżetach jest tak samo, więc nikogo to nie dziwi – codziennie musimy wybierać. Co tam jakaś pospolita wiata przystankowa a 4500 zł wobec strony internetowej za 36 tysięcy. Wiatę przystankową to w każdej wsi w każdej wiejskiej gminie można zobaczyć (niektóre nawet bardzo ładne), a strony budżetu obywatelskiego, to absolutnie żadna gmina w powiecie nie ma, a w Brzesku jest! Tak samo jak w innych liczących się ośrodkach. Tak więc obywatele (ci którzy jeszcze czekacie w kolejce na swoją wiatę przystankową), pomarznijcie parę miesięcy, przyjmijcie z godnością „na klatę” zapalenie płuc albo pospolitą grypę. Bo, co prawda, leje się wam na przystanku za kołnierz (kupcie sobie parasolki), ale za to możecie raz w roku oddać swój głos na projekt w budżecie obywatelskim za pomocą strony internetowej, którą władze specjalnie dla Was zrobić kazały i kupiły za trzydzieści sześć tysięcy złotych. Budżet nie jest z gumy, więc nie dziwcie się, że na waszą wiatę przystankową już nie wystarczyło pieniędzy. Spokojnie – poczekacie, to się doczekacie. Jan Waresiak
10
styczeń 2016
www.informatorbrzeski.pl
AKTUALNOŚCI
Dębno
Uroczysta Sesja Rady Gminy Dębno
Na ostatniej w 2015 roku Sesji Rady Gminy Dębno wręczono akt nadania Honorowego Obywatela Gminy Dębno oraz nagrody laureatom konkursów Wójta Gminy Dębno – Dębowe Serce i Dębińskie Pasje. W konkursie Dębińskie Pasje, Kapituła Konkursowa postanowiła wyróżnić aż trzy osoby. Edytę Pałucką, która oprócz doskonałego warsztatu wokalnego posiada zdolność przekonywania do siebie publiczności. W każdym jej wykonaniu można usłyszeć niezwykłą wrażliwość muzyczną, dlatego Kapituła Konkursowa zdecydowała o przyznaniu Nagrody. Jerzego Gawlika, który dba o ocalenie od zapomnienia rzemiosła wyplatania „łopołek”. Laureat jest mistrzem swoistego rękodzieła, swoimi pracami rozsławia Łoniową i Gminę Dębno. Jeden z ostatnich mieszkańców w Polsce, który potrafi samodzielnie wykonać kosz z łyka dębowego. Jerzego Sachę, którego kandydaturę zgłosiły dwie organizacje pozarządowe. Jest przykładem osoby działającej na wielu płaszczyznach – artystą-plastykiem, rzeźbiarzem (twórca łysogórskiej ceramiki), sportowcem, trenerem i działaczem sportowym, związany z klubem LKS „Kłos” Łysa Góra. W młodości uprawiał m.in. dyscypliny zimowe i lekkoatletyczne. W jednym z wniosków nominacyjnych
zgłaszający uzasadnia, że Konkurs „Dębińskie Pasje” jest doskonałą możliwością do pokazania sylwetki nominowanego oraz wskazania młodzieży prawdziwego autorytetu. Nagroda Dębowe Serce została złożona na ręce Kazimierza Mleczko, ponieważ jest przykładem człowieka, który pracę społeczną i wykonywane działania na rzecz innych, przedkłada nad uznanie i docenienie ze strony mieszkańców. Nagroda “Dębowe Serce” została przyznana także za kultywowanie pamięci o miejscu i historii lotników “Liberatora” oraz zaangażowanie na rzecz sołectwa Łysa Góra (np. przy budowie sieci wodociągowej, gazociągowej, drogowej oraz elektryfikacji). Niewątpliwie najbardziej podniosłą chwilą Sesji Rady Gminy było wręczenie Aktu Nadania tytułu Honorowego Obywatela Gminy Dębno. Pochodzący z Porąbki Uszewskiej, JM Rektor Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie Włodzimierz Sady to niezwykły przykład zaangażowania w sprawy lokalnej społeczności, czego dowodem jest kultywowanie przez niego tradycji i dawnych zwyczajów. Na wniosek Wójta Gminy Dębno, Wiesława Kozłowskiego, w dniu 24 listopada 2015 r. Rada Gminy Dębno nadała Włodzimierzowi Sady tytuł Honorowego Obywatela Gminy Dębno. Nadanie tytułu Honorowego Obywatela Gminy Dębno tak znakomitej postaci z pewnością stanie się bodźcem do dalszego rozwoju kultury i nauki na jej terenie. Całą uroczystość uświetnił występ uczennic Zespołu Szkół w Woli Dębińskiej – Natalii Sumary, Patrycji Mytnik oraz Karoliny Płanety, które przygotowywały się do występu pod okiem Pani Elżbiety Regi. Dziewczęta wykonały piosenki do słów Agnieszki Osieckiej i Juliana Tuwima. ug
Spotkanie członkiń Kół Zebrania wiejskie Gospodyń Wiejskich W ubiegłą niedzielę 24 stycznia odbyło się pierwsze w tym roku zebranie wiejskie. Mieszkańcy Łoniowej jako pierwsi spośród wszystkich miejscowości dokonali podsumowania 2015
roku oraz poznali plany względem sołectwa na rok 2016. Wszystkich mieszkańców zachęcamy do udziału w kolejnych spotkaniach a także przypominamy o harmonogramie.
HARMONOGRAM ZEBRAŃ WIEJSKICH (styczeń – luty 2016 r.) SOŁECTWO
Koła Gospodyń Wiejskich są pewnego rodzaju wizytówką tradycji w każdej gminie. Na zaproszenie Wójta - Wiesława Kozłowskiego spotkanie Pań z Kół Gospodyń Wiejskich odbyło się w Dębnie. Wzięły w nich udział członkinie działające na terenie naszej Gminy, Biadolin Szlacheckich, Dębna, Dołów, Łoniowej i Porąbki Uszewskiej. Takie spotkanie zorganizowano po raz pierwszy. - To ważne aby pielęgnować tradycję i kulturę naszego regionu, a wszystkie członkinie Kół Gospodyń Wiejskich dokładają do tego wszelkich starań, składam serdeczne podziękowanie za Waszą wieloletnią aktywność na rzecz lokalnego społeczeństwa i wkład w kultywowanie i pielęgnowanie tradycji – powiedział Wójt Gminy Dębno. W trakcie spotkania uczestnicy wspólnie śpiewali kolędy. Dzisiejsze KGW to nie tylko gotowania. Działalność, jaką podejmują Panie są znacznie bardziej zróżnicowane, przykładem jest zakładanie własnych kabaretów, organizacja wyjazdów integracyjnych, uczestniczenie w organizowaniu
spotkań dla dzieci. Ponadto czynnie uczestniczą w życiu kulturalnym Gminy. Panie prezentują swoje umiejętności zarówno kulinarne jak i rękodzielnicze tworząc na przykład wieńce dożynkowe. Ponadto uczestniczą w konkursach, bardzo chętnie biorą udział w różnych uroczystościach organizowanych na terenie gminy, powiatu czy województwa. Podczas tych uroczystości Koła Gospodyń Wiejskich wystawiają najznakomitsze ze swoich potraw, które ze szczególnym namaszczeniem przygotowują. Panie szukają unikatowych i tradycyjnych przepisów kulinarnych, które później trafiają do publikacji będących połączeniem wydawnictw kulinarnych i turystycznych. Stanowi to świetny sposób promocji Gminy, zachęcającym tym samym turystów do odwiedzania jakże pięknych zakątków Gminy Dębno. Spotkanie było świetną okazją do wspomnień, pogłębienia współpracy oraz do rozmowy jaka przyszłość czeka Koła Gospodyń Wiejskich. ug / IB
Termin zebrania
Godzina
Miejsce
WOLA DĘBIŃSKA
29.01.2016 r. (piątek)
18:00
Sala narad UG Dębno
PORĄBKA USZEWSKA
30.01.2016 r. (sobota)
17:00
Remiza OSP
DĘBNO
31.01.2016 r. (niedziela)
17:00
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Dębnie
DOŁY
05.02.2016 r. (piątek)
18:00
Budynek komunalny przy OSP
JAWORSKO
06.02.2016 r. (sobota)
17:00
Remiza OSP
ŁYSA GÓRA
07.02.2016 r. (niedziela)
17:00
Zespół Szkół w Łysej Górze
NIEDŹWIEDZA
12.02.2016 r. (piątek)
17:00
Remiza OSP
PERŁA
13.02.2016 r. (sobota)
17:00
Remiza OSP
SUFCZYN
14.02.2016 r. (niedziela)
17:00
Remiza OSP
MASZKIENICE
19.02.2016 r. (piątek)
17:00
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Maszkienicach
JASTEW
21.02.2016 r. (niedziela)
17:00
Dębińskie Centrum Kultury
BIADOLINY SZLACHECKIE
26.02.2016 r. (piątek)
17:00
Wiejski Dom Ludowy
styczeń 2016
AKTUALNOŚCI
Kłamstwo w Sufczynie
Foto. Maciej Mazur
Muzeum w Brzesku
Amatorski teatr działający przy Parafii w Sufczynie wystawił spektakl pt. ,,Kłamstwo”. W sztuce wg. scenariusza Marcina Kobierskiego aktorzy przedstawili cztery historie związane z konkretnymi sakramentami i wydarzeniami z życia człowieka. Mamy więc akcję, w którą włączony jest chrzest, I Komunia św., ślub i pogrzeb – wyjaśniał przed przedstawieniem ks. Łukasz Pawłowski.
-Interpretacja należy do każdego. Każdy znalazł tutaj coś dla siebie. Każdy w tym obrazku pokazywanym w danym akcie w jakiś tam sposób odnalazł i myślę, że wyciągnął wnioski – mówi Lucyna Potępa, reżyser spektaklu. To ma być forma ewangelizacji. Jak podkreśla opiekun grupy ks. Łukasz Pawłowski, że nie można kłamać za cenę wszystkiego. – Prawda bolesna
jest lepsza niż słodkie kłamstwo. Już Jezus mówił prawda was wyzwoli – dodaje. ,,Kłamstwo” w reżyserii Lucyny Potępy, ks. Łukasza Pawłowskiego oraz Kornelii Bednarek miało swoją premierę 10 stycznia. Wśród przybyłych gości zjawili się m.in. Starosta Powiatu Brzeskiego Andrzej Potępa, Wójt Gminy Dębno Wiesław Kozłowski, Przewodniczący Rady Gminy Dębno Piotr Matura, Sołtys Wsi Sufczyn Ewa Płaneta oraz Dyrektor Dębińskiego Centrum Kultury w Dębnie. Moja bohaterka to matka, która chce pogodzić ze sobą swoje córki. Wymyśla więc swoją śmierć i swój pogrzeb, na który córki oczywiście przyjeżdżają, ale nie dochodzi do pojednania. Czasem różne wybiegi, które stosujemy, by osiągnąć dobry skutek, nic nie dają. Przeciwnie, brak szczerości, kłamstwa usprawiedliwiane miłością, emocjami czy sytuacją mszczą się na człowieku – mówiła Katarzyna Witek, odtwórczyni roli pani Karnowskiej. Można było się poczuć jak na deskach teatru polskiego – mówił po spektaklu włodarz Gminy Dębno. IB
Szanowni i Drodzy Mieszkańcy Brzeska, Gminy, Powiatu, a także Brzeszczanie mieszkający w kraju i poza nim. Po wieloletnich staraniach Rada Miejska powołała Muzeum Regionalne w Brzesku. W stadium organizacji instytucja ta podlegać będzie Miejskiemu Ośrodkowi Kultury. Docelowo będzie ono mieścić się na pierwszym piętrze kamienicy z 1907r., położonej przy ul. Kościuszki 2 (nad kasami PKO BP). Jego zadaniem będzie prezentacja, poprzez ekspozycje stałe jak i czasowe – dziejów miasta i związanych z nim okolicznych wsi oraz miejscowości powiatu, sylwetek zasłużonych mieszkańców ziemi brzeskiej, różnorodnych zajęć, rzemiosła i browarnictwa, obyczajów, strojów, wystroju wnętrz oraz sztuki dawnej i współczesnej. Jeżeli ktoś z Państwa chciałby wesprzeć tę niezwykle cenną inicjatywę i przekazać do tworzącego się muzeum
obiekty związane z naszym miastem oraz okolicą, a także z rodzinami zamieszkującymi te tereny proszony jest o kontakt z Jerzym Wyczesanym, pracownikiem MOK, koordynatorem powstającej instytucji, pl. Targowy 10, pok.12, tel. 14-68-496-64 lub 1468-496-60, w godz. 7.30-15.30. Wśród owych cennych muzealiów mogą znaleźć się różnorodne dokumenty, mapy, fotografie, pocztówki, książki, obrazy, rzeźby, rysunki, grafiki, rzemiosło artystyczne (w tym m.in. porcelana, szkło, wyroby z metalu, tkaniny, meble), sprzęty mieszkalne i gospodarcze, militaria, numizmaty, zabytki archeologiczne i zabytki kultury ludowej. Każde z podarowanych muzealiów będzie cenną cegiełką tworzącego się naszego muzeum. Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Brzesku MOK Brzesko
„Bezpieczny strażak”
„Bezpieczny strażak” to program Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie który wspiera jednostki OSP z województwa małopolskiego. Celem programu jest zapobieganie poważnym awariom i likwidacja ich skutków dla środowiska poprzez dofinansowanie zakupu umundurowania bojowego dla członków OSP. W efekcie zwiększenia się liczby zestawów umundurowania działania ratowniczo-gaśnicze prowadzone będą przez strażaków ochotników sprawniej i
efektywniej. W marcu br. zarząd OSP Iwkowa złożył wniosek o dofinansowanie zakupu trzech kompletów umundurowania bojowego. Każdy komplet składa się z ubrania specjalnego, butów, rękawic, kominiarki oraz hełmu. Kwota dofinansowania, którą otrzymała jednostka wynosi 3000 zł co stanowi 50% kosztów zakupu w/w sprzętu. Wszystkie zakupione przez jednostkę elementy posiadają atesty pozwalające na używanie ich w czasie akcji ratowniczo-gaśniczych.
12
styczeń 2016
AKTUALNOŚCI
www.informatorbrzeski.pl
A gdy spyta cię ktoś, skąd ten krzyż na twojej piersi…..
W dniu 22 maja 1911 r. Andrzej Małkowski wydał rozkaz tworzący oficjalnie pierwsze cztery drużyny skautowe we Lwowie (jest to często uznawane jako symboliczny dzień powstania harcerstwa). Po odzyskaniu niepodległości powstał w 1918r. Związek Harcerstwa Polskiego. Pierwszym protektorem ZHP był marszałek Józef Piłsudski. Był to wyraz wdzięczności za udział harcerzy w działaniach niepodległościowych. W ślad za nim poszli jego następcy – Stanisław Wojciechowski oraz Ignacy Mościcki, którzy stali się kolejnymi protektorami ZHP. Do przedwojennej tradycji powrócono w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Po transformacji ustrojowej kolejni prezydenci Polski obejmowali swoim protektoratem ZHP. Do dzisiaj byli to Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Lech Kaczyński i Bronisław Komorowski. Harcerzem był ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Wybrany w roku 2015 na urząd Prezydenta RP Andrzej Duda również jest harcerzem. W 1984 roku wstąpił do 5 Krakowskiej Drużyny Harcerzy „Piorun” im. Legionistów 1914 Roku. Jak mówi, przygoda z harcerstwem miała w jego życiu duże znaczenie; nauczyła samodzielności a jednocześnie umiejętności działania w grupie. W czasie II Wojny Światowej harcerze aktywnie włączyli na pierwszej linii frontu do walki o odzyskanie utraconej niepodległości. Założyciele harcerstwa nie mieli prawdopodobnie nawet cienia wyobrażenia przed jak ciężką próbą przyjdzie stanąć ich wychowankom i w jaki niezwykły sposób sprostają temu wyzwaniu. Ilu z nich zapłaci najwyższą cenę za „sprawność” którą można nazwać miłością do Ojczyzny. Dzisiejszy ruch harcerski jest spadkobiercą wyjątkowo pięknych i heroicznych czynów swoich poprzedników. „Ramię pręż, słabość krusz i nie zawiedź w potrzebie. Podaj swą pomocną dłoń, tym co liczą na ciebie. Zmieniaj świat, zawsze
bądź sprawiedliwy i odważny. Śmiało zwalczaj każde zło, niech prawym będzie każdy”. Krzyż harcerski i przyrzeczenie harcerskie są wartościami które w życiu każdego młodego człowieka, który miał sposobność wychowywać się w ich kręgu, pozostają na całe życie. Mijają lata, ale w pamięci pozostają te nieodległe, bo zaledwie sprzed ……35 lat czasy, kiedy samemu było się w harcerstwie. Ogniska harcerskie i skandowanie na początku „zapal to jedną zapałką”. Mówiło się, że jak drużynowy nie zapali od pierwszej zapałki, to po imprezie i idziemy do domu. Zawsze jednak zapalał od pierwszej zapałki. Wysłany wcześniej na miejsce zbiórki zespół mający przygotować ognisko, tak jakoś robił, że potem nie było problemów z jego rozpaleniem od pierwszej zapałki. W tamtych, jako się rzekło, nieodległych czasach, w szkole obowiązkowe były mundurki zwane fartuchami albo chałatami. Mogły być niebieskie, czarne albo zielone. Harcerze mogli przychodzić do szkoły w swoich mundurach. Wtedy nie obowiązywały ich chałaty. Bycie harcerzem było zaszczytem. Kto nie czytał powieści Seweryny Smaglewskiej „Czarne stopy”? Czasy się zmieniły i harcerstwo na fali zmian ustrojowych, po raz kolejny musiało przeżyć walkę o swoją tożsamość. Okres kiedy harcerstwo było w każdej szkole, bezpowrotnie przeszedł do historii. Prawdę mówiąc, to nie każdej szkole było
to harcerstwo autentyczne. Na siłę niczego nie da się stworzyć na wysokim poziomie, a już zwłaszcza do harcerstwa nie powinno się nikogo na siłę ciągnąć. Zbyt piękna i warto-
ściowa to inicjatywa, żeby do działania w jej szeregach kogokolwiek przymuszać. Obecnie Hufiec ZHP Brzesko im. Mikołaja Kopernika obejmuje swoim zasięgiem gromady zuchowe i zastępy harcerskie w Gminach Brzesko, Czchów i Szczurowa. W sumie ponad 360 zuchów i harcerzy. W pozostałych gminach powiatu brzeskiego: Dębno, Borzęcin, Gnojnik i Iwkowa duch harcerski zaginął w okresie transformacji ustrojowej i jakoś do dzisiaj nie może się odnaleźć. Za to do brzeskiego hufca przyłączyli się druhowie z Gminy Radłów w powiecie tarnowskim. Działają w drużynie wielopoziomowej i - jak na razie - są zadowoleni. Mają na swoim terenie niesamowite tradycje partyzanckie, więc mają na kim się wzorować. Kto wie, może zostaną w niedalekiej przyszłości gospodarzami jakiejś patriotycznej imprezy, która na trwałe zapisze się w kalendarzu wydarzeń brzeskiego Hufca? W każdym razie, na pewno mają się do kogo odwołać. Ex nihilo nihil. – z niczego nic. Czyli odwrotnie, coś z czegoś. Żeby coś powstało, zawsze musi być jakiś spiritus movens – duch sprawczy, jakaś dobra dusza, która wykona ciężką pracę. Wszyscy widzą rezultaty, ale niewielu widzi pracę która gdzieś za tymi rezultatami stoi. Tych skromnych „robotników w winnicy pana” którzy wszystkim się zajmują, chociaż przecież jak wszyscy, mają swoje sprawy, a nikt im za to nie płaci. Ale pocieszające jest, że zawsze tacy byli, tacy są i tacy będą. Nie jest ich wielu, ale elita – z oczywistych
względów - jest nieliczna, dlatego właśnie jest elitą. Po latach chudych , pojawi się wreszcie ktoś, kto poczuje harcerski zew, i w gminach gdzie obecnie jest posucha, zapanuje sprzyjający dla harcerzy klimat. Obecnie komendantem brzeskiego hufca jest pwd. Bartłomiej Turlej, który pracuje w gimnazjum w Jadownikach i kieruje tamtejszą 3 Drużyną Starszoharcerską „Jadowici”. Trzeba
przyznać, że stara się ile tylko może. Jego aktywności została dostrzeżona przez komendę krakowskiej Chorągwi, co wyraziło się w nominacji w corocznym plebiscycie „TADEK” dla najlepszych instruktorów ZHP Chorągwi Krakowskiej 2015 roku, w kategorii DRUŻYNOWY STARSZOHARCERSKI, o romantycznej i intrygującej nazwie Indiana Jones. Drużyna harcerska z Jadownik stara sie pozyskiwać przyjaciół wszędzie gdzie tylko może, bo przecież mimo naprawdę skromnych potrzeb harcerzy, konieczne są jednak jakieś środki na działalność. Stopniowo, z roku na rok, udaje im się to coraz bardziej bo harcerze to ogólnie towarzystwo sympatyczne i bardzo optymistyczne. Zawsze banan na twarzy, zawsze chętni pomóc, rozgarnięci i kumaci - niczego nie trzeba im dwa razy powtarzać. I jak tu takiego harcerza nie lubić? Po prostu nie da się. Do kręgu przyjaciół należy np. sołtys Jadownik pan Jarosław Sorys, który, jak się to mówi, „kuma czaczę” i jak może stara się pomagać. On jednak w szkolnych czasach był harcerzem, więc jest niejako dziedzicznie obciążony i to mu chyba już do końca życia zostanie. Harcerze oczywiście też nie są gorsi i wspierają sołtysa
gdzie tylko trzeba. Są na wszystkich imprezach patriotycznych organizowanych, przez sołtysa. A trzeba powiedzieć, że jest tego w ciągu roku sporo, bo sołtys Jadownik jest takim chodzącym MOK-iem i swoimi imprezami mógłby pół gminy obdzielić. Jak mówi niemożebnie starożytne powiedzenie „jak sołtys harcerzowi, tak i harcerz sołtysowi”. Więc współpraca rozwija się harmonijnie i z dużym zadowoleniem wszystkich stron. Druhowie 4 Drużyny Starszoharcerskiej „Zaborowskie Dęby”, którą dowodzi phm Piotr Krawczyk (mogący się poszczycić najbardziej malowniczą brodą w brzeskim harcerstwie, budzącą powszechny respekt) działający w gminie Szczurowa mają wyjątkową wenę do gitary. Nie jest to oczywiście jedyne czym się zajmują, ale jak ktoś chciałby się lekko wzruszyć, to poszuka sobie w internecie i usłyszy: „A gdy spyta cię ktoś, skąd ten krzyż na twojej piersi? Z dumą odpowiesz mu, taki mają najdzielniejsi. Bo choć mało mam lat, w swym harcerskim mundurze, Bogu, ludziom i Ojczyźnie na jej wieczną chwałę służę”. I szybko wracamy myślą do tych (jakże nieodległych) czasów sprzed 35 lat, i do tego, że choć czasy się zmieniają, to dobrze, że nadal są harcerze. Że są ludzie, którzy poświęcają część swojego życia aby kolejne pokolenie wychowywać w kręgu ważnych wartości. Ci młodzi ludzie, już niedługo przejmą ciężar kierowania naszą lokalną społecznością, bo taka jest kolej losu. Dobrze wiedzieć, że będą to ludzie wychowani i ukształtowani według najlepszych wzorów. Warto im pomagać. Harcerze powinni być popierani przez każdego kto tylko może, zarówno osoby prywatne które mają taką możliwość, jak i samorządy, bo każda złotówka wydana na ten cel jest bardzo dobrze zainwestowana. A biorąc pod uwagę czasy które nadchodzą, to może być najlepsza inwestycja jaką możemy obecnie dokonać. Jan Waresiak
www.informatorbrzeski.pl
Foto. Małgorzata Sacha
Niebezpiecznie na przejeździe w Sterkowcu
Przed kilkoma tygodniami zakończyły się główne prace modernizacyjne na linii kolejowej na odcinku Kraków-Rzeszów. Jeden z aspektów jaki był podnoszony w trakcie remontu dotyczył poprawy bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych. Pomimo dużych środków jakie zostały przeznaczone na ten cel - mieszkańcy zgłaszają, że dochodzi do wielu awarii urządzeń sterujących, a w konsekwencji do niebezpiecznych sytuacji z udziałem kierowców. Taka sytuacja ma miejsce m.in. Sterkowcu
oraz w Biadolinach. W tych miejscowościach dotychczas funkcjonowały przejazdy z rogatkami obsługiwanymi przez dróżników - od niedawna zastąpiły ich automatyczne rogatki. Oczywiście nic nie jest doskonałe, stąd od czasu do czasu dochodzi do awarii urządzeń sterujących. Na czas awarii na przejazdach pojawia się stosowne oznakowanie, jednak kierowcy nie do końca zwracają na nie uwagę. A to już prowadzi do naprawdę niebezpiecznych sytuacji. Przed kilkoma dniami wiele emocji
na facebookowym profilu wsi Sterkowiec wywołało zdjęcie dodane przez jedną z mieszkanek. Widać na nim otwarte rogatki, przejeżdżający pociąg pośpieszny oraz znajdujący się w niewielkiej odległości samochód osobowy. Z komentarzy wynika, że wiele osób było świadkami podobnych sytuacji. W trosce o bezpieczeństwo mieszkańcy chcą aby na przejeździe pojawiły się dodatkowe zabezpieczenia m.in. lustra drogowe, a w czasie awarii dodatkowe oświetlenie ostrzegawcze i lepsze wyeksponowanie informacji o awarii. Pojawiają się również dalej idące wnioski - dotyczące usunięcia części ekranów dźwiękochłonnych. To jednak może być trudne do realizacji ze względu na co dopiero zakończony remont i okres jego trwałości. Oczywiście oprócz takich dodatkowych zabezpieczeń potrzebna jest większa uwaga ze strony kierowców, którzy są przyzwyczajeni do dawnych rozwiązań drogowych i nie czują się jeszcze zbyt pewnie w nowym układzie drogowym. Miejmy nadzieję, że oczekiwania mieszkańców spotkają się z pozytywną odzewem ze strony PKP, a poziom bezpieczeństwa rzeczywiście wzrośnie. IB
„Kosiniakowe” – tysiąc złotych miesięcznie na dziecko
Od pierwszego stycznia 2016 r. studentki i kobiety nieopłacające składek w ZUS-ie, po urodzeniu dziecka będą otrzymywać co miesiąc przez rok tysiąc złotych. To zasługa byłego ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniak-Kamysza. Stąd nazwa wsparcia „kosiniakowe”. Do tej pory z rocznych płatnych urlopów rodzicielskich korzystali wyłącznie rodzice ubezpieczeni w ZUS-ie. Wszyscy rodzice, bez względu na formę zatrudnienia, powinni mieć równe szanse na wsparcie od państwa. Do tej pory tak nie był. Jedynie osoby zatrudnione na etat lub samodzielnie opłacające składki w ZUS mogły liczyć na płatny urlop macierzyński. Dopiero program przygotowany przez ministra Władysława Kosiniak-Kamysza, który wszedł w życie 1 stycznia 2016 r., zmienił ten niesprawiedliwy, bo różnicujący dzieci na lepsze i gorsze, przepis. – Forma zatrudnienia, często przecież od nas niezależna,
nie może decydować o tym, czy po urodzeniu dziecka mamy pieniądze na podstawowe wydatki. Od nowego roku wszyscy rodzice będą mieli zagwarantowane minimum bezpieczeństwa finansowego – mówi prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który jako minister pracy wprowadził nowe świadczenie. Wsparcie od państwa rodzice będą otrzymywać przez rok lub dłużej w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka, maksymalnie nawet przez 71 tygodni. Z „kosiniakowego” skorzysta w przyszłym roku ponad 126 tys. rodziców. – To także dobra zmiana dla rolników. Do tej pory otrzymywali oni 3,5 tys. zł jednorazowego zasiłku macierzyńskiego. Od przyszłego roku dostaną w sumie 12 tys. zł na rękę w pierwszym roku życia dziecka – mówi poseł PSL Krystian Jarubas. Wniosek o „kosiniakowe” rodzice mogą składać w swojej gminie oraz
styczeń 2016
AKTUALNOŚCI
przez internet od 2 stycznia 2016 roku (1 stycznia jest dniem wolnym od pracy). Co zrobić by dostać kosiniakowe? Aby otrzymać tysiąc złotych miesięcznie (kwota nie jest opodatkowana) rodzic będzie musiał złożyć w gminie odpowiedni wniosek. Najlepiej skontaktować się z urzędem gminy lub miasta i poprosić o kwestionariusz. Będzie też możliwość wysłania wniosku o świadczenie rodzicielskie przez internet. Każda uprawniona matka będzie objęta wsparciem od dnia narodzenia dziecka, jeżeli złoży wniosek w ciągu trzech miesięcy od tej daty. Jeżeli zrobi to później, świadczenie będzie przysługiwać od chwili złożenia wniosku. Jeżeli rodzina przyjmie dziecko na wychowanie, to świadczenie będzie przysługiwało do ukończenia przez nie 7 lat, a w przypadku, gdy dziecko będzie miało odroczony obowiązek szkolny – nawet do ukończenia przez nie 10 roku życia. Nowego typu wsparcia nie otrzymają osoby, którym przysługuje zasiłek macierzyński bądź korzystają z podobnego typu świadczeń (z tytułu urodzenia dziecka) w innych systemach niż powszechny system ubezpieczeniowy (np. funkcjonariusze służb mundurowych). Wykluczona jest możliwość pobierania przez rodziców w tym samym czasie na to samo dziecko zarówno nowego świadczenia rodzicielskiego jak i zasiłku macierzyńskiego. Marcin Zieliński
13
Bezpłatna pomoc dla ofiary przestępstw Od stycznia 2016r. dla osób które padły ofiarą przestępstwa uruchomiona została bezpłatna pomoc, która ułatwi im złagodzenie skutków przestępstwa jak również poznania możliwości skutecznego dochodzenia ochrony swoich praw. Jako przestępstwo należy rozumieć jako wszelką formę bezprawnego działania, a więc np. przemocy domowej, zarówno fizycznej jak i psychicznej (wobec dzieci, współmałżonka, partnera), niepłacenie alimentów itp. przemoc w miejscu pracy (lobbing), przemoc w szkole, wyłudzenia, oszustwa, kradzież i inne. Wsparcia udziela psycholog oraz prawnik w każdy I i III wtorek mie-
siąca w godzinach od 15:00 do 17:00 w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Brzesku, ul. Piastowska 2B. Osoby które zostały pokrzywdzone przestępstwem, mogą zasięgnąć informacji dotyczących zakresu i formy możliwej pomocy, oraz umówić się na spotkanie ze specjalistą pod nr tel. (14) 66 300 31od poniedziałku do piątku w godzinach pracy PCPR, lub pisząc na email: blyduch_pcprbrzesko@op.pl Pomoc udzielana pokrzywdzonym przestępstwem lub członkom ich rodzin ze środków Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. IB
XX Jubileuszowy, Międzynarodowy Turniej Szachowy
Niezwykłe sportowe emocje zapowiadają się nam w Domu Strażaka w Gnojniku! Już niedługo zostanie tam rozegrany XX Jubileuszowy, Międzynarodowy Turniej Szachowy o statuetkę „Czarnego Konia”. Jak wszyscy wiemy jest to bodajże najbardziej prestiżowy turniej szachów odbywający się w naszym regionie. Konkursy odbędą się w dniach 27 lutego dla kategorii wiekowej juniorów oraz dzień później 28 lutego dla dla seniorów. Regulamin zawodów rozgrywanych w 2016r. umieszczony jest na stronie gnojnik.pl. Dajemy gwarancję ogromnych emocji i masy trzymających w napięciu chwil. Zdecydowanie warto to zobaczyć! promocja
14
styczeń 2016
AKTUALNOŚCI
“Pociąg Zbawienia”
www.informatorbrzeski.pl
Foto. Magdalena Serwa
Niezły kabaret w Szczurowej
24 stycznia, o godz. 18.00 ze stacji początkowej w Borzęcinie odjechał “Pociąg Zbawienia”z blisko 200 pasażerami. Było to możliwe dzięki sztuce, przygotowanej przez młodzież Grupy Apostolskiej oraz uczniów Zespołu Szkół w Borzęcinie przy współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury. Reżyserami przedstawienia byli nauczyciele: Joanna Bodzioch, Beata Staśko i ks. Rafał Zielonka. Efekty świetlne oraz nagłośnienie spektaklu zapewniła firma Technical Support Sebastiana Szafrańskiego. W rolę bezdomnych, nocujących na 3 peronie stacji PKP wcielili się Mateusz Maklas i Bartłomiej Staśko. Samotni, niekochani mężczyźni stają się świadkami niezwykłych wydarzeń, będących następstwem pomyłki, która zachodzi w niebie. Mianowicie aniołowie (Kamil Pilarski, Jacek Kózka, Kamil Siudut i Przemysław Klich) zbyt późno odczytują wiadomość od Boga o przyjściu Zbawiciela na świat i w pośpiechu zsyłają biblijnych bohaterów Bożego Narodzenia do czasów współczesnych. Po zapowiedzi pociągu z Nazaretu na peronie pojawiają się Maryja (Dominika Banaś) i Józef (Mikołaj Rogóż), którzy poszukują miejsca na narodziny dziecka w miejscowym szpitalu, hotelu, domu zamożnej rodziny, mieszkaniu alkoholików, a wreszcie ubogiej wdowy (Karolina Kubala) z córką (Anna Pudełko). Kolejne zapowiedzi z Betlejem i Persji sprowadzają pasterzy (Kamil Siudut, Dawid Siudut), Heroda (Grzegorz Fasula), jego służącą Klarę (Anna Swor-
niowska), sługę Hetmana (Mateusz Ciochoń), Diabła (Sebastian Zając), a także Trzech Króli (Szymon Szafrański, Piotr Kobyłecki i Jakub Małek). Po odmowie przyjęcia Świętej Rodziny przez pielęgniarkę (Anna Sworniowska), właścicielkę hotelu (Maria Sworniowska), bogatego pana (Marcin Nowiński) oraz pijących alkohol (Kamil Pilarski, Iwona Chmura), Maryja i Józef są rozczarowani obojętnością współczesnych ludzi. Sami mając niewiele, dzielą się ostatnim posiłkiem z głodną staruszką (Zuzanna Wójcik). Przedstawienie kończy scena w kościele, gdzie wszyscy bohaterowie spotykają się na pasterce i oddają pokłon Chrystusowi, obiecując poprawę swego życia. Poszczególne akty przeplatane były pastorałkami w wykonaniu Pauliny Chudyby i Justyny Dudy. Spektakl nawiązywał swoją treścią do obchodzonego obecnie w Kościele katolickim – Roku Miłosierdzia. Papież Franciszek ustanawiając ten Rok mówił: “Potrzeba dziś miłosierdzia i istotne jest, aby wierni świeccy żyli nim i zanieśli je do różnych sfer społecznych… ” Sztuka zachęcała do realizacji tego przesłania przez wypełnianie uczynków miłosierdzia. Niech staropolskie przysłowie: „Gość w domu, Bóg w domu” przypomni nam, aby obcego człowieka przyjąć do swojego domu z szacunkiem, niezależnie od tego skąd pochodzi, jakiego jest wyznania lub jakie ma poglądy tak, jak samego Boga.
Foto. Maciej Mazur
Powiat przekazał karetkę szpitalowi
Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Brzesku wzbogacił się o kolejny ambulans ratownictwa medycznego. Pojazd wraz ze specjalistycznym wyposażeniem został zakupiony przez Powiat Brzeski z dotacji pozyskanej od Wojewody Małopolskiego oraz środków własnych powiatu. Samochód kosztował blisko 290 tysięcy złotych. W dniu 30 grudnia 2015 r. odbyło się uroczyste przekazanie pojazdu brzeskiemu szpitalowi. Nowoczesny ambulans jest wyposażony w sprzęt, odpowiadający najwyższym obowiązującym wymogom ratownictwa medycznego. Pojazd posiada m.in. w nowoczesne nosze samojezdne, wielopoziomowe, co przyczyni się do dalszej poprawy bezpieczeństwa medycznego pacjentów znajdujących się w stanach nagłego zagrożenia zdrowotnego.
Powiat Brzeski na mocy umowy zawartej z Wojewodą Małopolskim otrzymał dotację celową w wysokości 275.555,00 zł na realizację zadania zleconego z zakresu administracji rządowej polegającego na zakupie ambulansu sanitarnego, który będzie wykorzystywany przez zespoły ratownictwa medycznego w ramach systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne. Postępowanie o zamówienie publiczne zostało przeprowadzone przez Starostwo Powiatowe w Brzesku. - Ambulansu kosztował w sumie blisko 290 tysięcy złotych. Ponad 14 tysięcy złotych zostało pokryte ze środków pochodzących z budżetu Powiatu Brzeskiego – informuje starosta brzeski Andrzej Potępa. sp
Gminne Centrum Kultury Czytelnictwa i Sportu w Szczurowej zostało laureatem Regionalnego Konkursu Grantowego Programu ,,Równać Szanse” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. ,,Satyrycznie, ale z morałem” to tytuł projektu skierowanego do grupy osób w wieku 16-19 lat. Realizacja zadania rozpocznie się na początku lutego 2016 r. Jego głównym działaniem będzie wystawienie spektaklu kabaretowego podzielonego na 3 części: ,,Z historią w tle” – czyli jak wyglądało życie w gminie w dawnych latach, ,,Tak się żyje” – czyli jak życie w gminie wygląda obecnie, ,,Ale się podziało” – czyli wyobrażenie o tym jak będzie za 100 lat, Zanim jednak dojdzie do spektaklu finałowego w harmonogramie projektu znajdą się także wyjazdy integracyjne, spotkania z ludźmi ze promocja
świata filmu i kabaretu, organizacja wydarzeń ,,spontanicznych” oraz wyjazdy mające na celu poznanie historii gminy połączone z zajęciami integracyjno – rozrywkowymi. Poprzez działania projektowe chcemy nie tylko zachęcić młodzież do działania w środowisku lokalnym, ale także nauczyć ich samodzielności i ponoszenia odpowiedzialności za podejmowane decyzje. Zadanie przygotuje ich do dorosłego życia – mówi koordynator projektu. Celem Programu jest wyrównanie szans młodych ludzi na dobry start w dorosłe życie. Chodzi o sytuację, w której młody człowiek z małej miejscowości potrafi samodzielnie i świadomie osiągać wyznaczone przez siebie cele myśląc perspektywicznie o własnej przyszłości. Ma bowiem takie samo prawo, jak jego rówieśnik z dużej aglomeracji, by spróbować odnieść sukces na miarę własnych możliwości oraz by jak najlepiej wykorzystać szanse, które przyniesie mu życie. IB
www.informatorbrzeski.pl
styczeń 2016
AKTUALNOŚCI
15
Problem LGD czy przewodniczącego Rady Miejskiej w Brzesku? Prezes Stowarzyszenia „Kwartet na Przedgórzu” zabiera głos w sprawie pomówień Krzysztofa Ojczyka Podczas ostatniej w minionym roku sesji radni raz jeszcze debatowali nad sensem przynależności Brzeska w strukturach Lokalnej Grupy Działania „Kwartet na Przedgórzu”. Uchwała w sprawie wystąpienia gminy z LGD została ostatecznie odrzucona głosami Wspólnoty Samorządowej i dwóch radnych PiS. Czy to jednak kończy dyskusję na ten temat? Na pewno emocji wokół niego nie studzą publikacje w mediach lokalnych i głosy pojawiające się w portalach społecznościowych. Krzysztof Ojczyk, główny inicjator wystąpienia Brzeska z LGD, nadal uważa, że przyjęte warunki współpracy nie są uczciwe. Na stawiane zarzuty odpowiada mu w otwartym liście Piotr Kania, prezes Lokalnej Grupy Działania Stowarzyszenie „Kwartet na Przedgórzu”. Szanowny Panie Przewodniczący, długo starałem się nie reagować na rozmaite wystąpienia Pana Przewodniczącego w sprawie funkcjonowania kierowanego przez mnie Stowarzyszenia „Kwartet na Przedgórzu”. Sądziłem bowiem, że nie tylko dla mnie jest ważny szeroko rozumiany interes mieszkańców wszystkich czterech gmin wchodzących w skład LGD, czyli Borzęcina, Brzeska, Dębna i Radłowa. Bo to przecież ani ja, ani Pan Przewodniczący, tylko właśnie mieszkańcy są ostatecznymi beneficjentami funduszy unijnych, dzięki którym można realizować wiele projektów, zmieniających nasze otoczenie, a my jako reprezentanci różnych środowisk mamy obowiązek im to ułatwić. Byłem przekonany, że pozyskiwanie pomocy finansowej dla mieszkańców leży na sercu także ważnemu funkcjonariuszowi publicznemu z Brzeska. Niestety, głośno od dawna wyrażana Pana niechęć do współpracy, a szczególnie ostatnie działania i ponowne skierowanie pod obrady i głosowanie uchwały Rady Miejskiej w sprawie wystąpienia z LGD Gminy Brzesko, temu zdecydowanie zdają się temu zaprzeczać. Warto przypomnieć, że próby odłączenia się od „Kwartetu” podjął Pan Przewodniczący jeszcze w marcu ub. roku, kiedy także z Pana inicjatywy rada miasta przyjęła uchwałę o możliwości wystąpienia brzeskiej gminy ze struktur LGD i przyłączenia się do innego stowarzyszenia. Tak jak obecnie, także i wówczas przekonywał Pan radnych o „gorszym” traktowaniu Brzeska w Stowarzyszeniu, wyrażającym się nieadekwatną do liczby mieszkańców reprezentacją w organach decyzyjnych. Po kilkumiesięcznych debatach i kilkunastu spotkaniach, kiedy LGD prowadziła już bardzo zaawansowane działania dotyczące przygotowania nowej Lokalnej Strategii Rozwoju, 30 września Rada Miejska przyjęła w końcu uchwałę ws. „woli kontynuacji członkostwa Gminy Brzesko w Lokalnej Grupie Działania”. Warto jednak wspomnieć, że i wówczas Pan Przewodniczący w kilkudziesięciominutowym wystąpieniu przekonywał do swego nieugiętego stanowiska z początku roku. Swą decyzję uzasadniał Pan już nie tylko brakiem znamion partnerskiej współpracy i niedotrzymywaniem „ustaleń” przez reprezentantów sektora publicznego, ale także nieprawidłowościami, jakie miały miejsce przy wyborze projektów w minionym okresie programowania. Mimo to nie głosował Pan jednak za przyjęciem ww. uchwały, lecz wstrzymał się od głosu. Pragnę przy tym wskazać na istotny aspekt zachowania Pana Przewodniczącego. Otóż, o ile zarówno w marcu, jak i jeszcze we wrześniu, moment na podjęcie decyzji o wystąpieniu z LGD nie rodził poważnych konsekwencji i nie narażał mieszkańców innych gmin „Kwartetu” na pozbawienie ich możliwości ubiegania
się o środki unijne z programu LEADER, to zupełnie nieodpowiedzialnym posunięciem było procedowanie na Pana wniosek takiej uchwały 30 grudnia. W tym dniu w Urzędzie Marszałkowskim składaliśmy bowiem dokumentację konkursową z lokalną strategią rozwoju i programem działania na lata 2014-2020, obejmującą obszar dotychczasowych czterech gmin, z Brzeskiem włącznie. Pana działanie było ze wszech miar nieodpowiedzialne nie tylko z punktu widzenia mieszkańców Pana gminy, ale także pozostałych partnerów, gdyż wyjście Brzeska z LGD po złożeniu strategii na konkurs skutkowałoby pozbawieniem możliwości aplikowania o środki z LEADERA mieszkańców całego obszaru, czyli Borzęcina, Brzeska, Dębna i Radłowa. Szansę straciłyby nie tylko instytucje powiązane z urzędem miasta czy gminy, ale i stowarzyszenia, kluby sportowe, przedsiębiorcy oraz wszyscy, którzy chcieliby realizować zadania prywatnie. A to właśnie mieszkańcy, przedsiębiorcy i stowarzyszenia powinny być w decydującej mierze beneficjentami finansowej pomocy. Zmiana złożonej już do oceny strategii, polegająca na zmniejszeniu liczby partnerów publicznych w LGD (wyjście Brzeska na tym etapie), po prostu byłaby niemożliwa i zgodnie z regulaminem „Kwartet” zostałby wykluczony z konkursu, a mieszkańcy czterech gmin pozbawieni możliwości ubiegania się o przynajmniej 8 mln zł z tego źródła. Gdyby tak się stało, można domniemywać, że z roszczeniami o rekompensatę poniesionych strat wystąpiłyby do Brzeska w imieniu swoich mieszkańców trzy poszkodowane gminy, uznając słusznie, że utraciły szansę zdobycia funduszy za pośrednictwem LGD wskutek forsowanego przez Pana rozwiązania. Podkreślam to ze szczególnym naciskiem, chcąc pokazać, jak wielkie społeczne ryzyko Pan podjął, inicjując debatę i w takim właśnie momencie głosowanie nad wyjściem Brzeska ze Stowarzyszenia. Szczęśliwie tak się nie stało, zwyciężył rozsądek większości radnych miejskich, którzy inspirowanej przez Pana uchwały, nie
reklama
Kursy nurkowania tel. 606 105 578
przyjęli. Za jej przyjęciem, oprócz Pana Przewodniczącego, było dwoje innych radnych z PiS, pozostali z tego klubu wstrzymali się od głosu. Radni ze Wspólnoty głosowali, z wyjątkiem jednego wstrzymującego się, za odrzuceniem uchwały. Panie Przewodniczący, sprawę można by uznać za zamkniętą, a długą debatę uznać za specyficzną formę społecznej konsultacji przy opracowywaniu LSR na lata 2014-2020, gdyby nie: po pierwsze, fakt, że radni głosujący za wystąpieniem Brzeska z LGD to członkowie naszego Stowarzyszenia, a Pan przecież pełni w nim odpowiedzialną funkcję wchodząc w skład Rady LGD – organu decydującego o wyborze projektów do realizacji. Zatem w imieniu ponad 230 członków „Kwartetu” oczekiwałbym wyjaśnienia, czy publiczne opowiedzenie się przeciwko Stowarzyszeniu, oznacza konsekwentną rezygnację z członkostwa w nim. Podczas ostatniego Walnego Zebrania Członków 14 stycznia br. pojawiły się bowiem głosy w tej sprawie; po drugie, konieczność złożenia stosownych wyjaśnień, dotyczących powtarzanych przez Pana insynuacji, związanych z poprzednim okresem funkcjonowania LGD. Twierdzi Pan w swoich publicznych wstąpieniach, że do finansowania nie wybierano najlepszych projektów, a o wyborze nie decydował ten, kto miał większość w Radzie Stowarzyszenia. Według Pana, nie miało to nic wspólnego z demokracją i partnerstwem. To poważny zarzut, zważywszy, że wszystkie działania LGD są transparentne i prowadzone zgodnie z obowiązującymi procedurami. Ponadto na bieżąco monitorowane są przez instytucję nadzorującą, czyli przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, a przeprowadzane kontrole nie wykazały uchybień, o jakich Pan mówi. Pana opinie są bezpodstawne i krzywdzące zarówno dla innych członków organu dokonującego wyboru projektów, jak i Zarządu oraz wielu innych społecznie pracujących przez lata na dobrą markę Stowarzyszenia „Kwartet na Przedgórzu”. Jeśli jednak nadal uważa Pan, że jest inaczej i posiada dowody dotyczące jakichkolwiek nieprawidłowości w funkcjonowaniu LGD, a o których ja nie mam takiej wiedzy, to nie muszę przypominać, jakie powinności w tym zakresie ciążą na funkcjonariuszu publicznym. Szanowny Panie Przewodniczący, ostatnie miesiące minionego roku były czasem wytężonej pracy wielu członków Stowarzyszenia angażujących się w przygotowanie Lokalnej Strategii Rozwoju, obejmującej lata 2014-2020. Cieszy fakt, że w działania te włączyła się szeroka grupa mieszkańców Brzeska, zarówno reprezentantów sektora publicznego, jak i społecznego oraz przedsiębiorców. Dzięki także nim udało się w sposób rzetelny zdiagnozować najpilniejsze potrzeby obszaru LGD oraz na ich podstawie określić cele i przedsięwzięcia. To właśnie one będą przedmiotem oceny. Mocno w to wierzę, że będzie ona pozytywna i pozwoli zdobyć środki na realizację wielu projektów. Mam też nadzieję, że ze względu na potencjał ludzki i gospodarczy mieszkańcy Gminy Brzesko – z pomocą samorządu – będą aspirować do niekwestionowanej roli lidera w „Kwartecie”, co w konsekwencji przyczyni się do ugruntowania dobrej marki naszego Stowarzyszenia. Piotr Kania Prezes Zarządu Stowarzyszenia „Kwartet na Przedgórzu”
1% procent zostaw w powiecie brzeskim Trwa akcja rozliczania podatku z Urzędem Skarbowym. Od kilku lat mamy możliwość podzielenia się podatkiem z organizacjami, które posiadają status organizacji pożytku publicznego, przekazując na ich działalność 1 % swojego podatku. Do takich organizacji należy szereg organizacji z terenu Powiatu Brzeskiego. Można je wyszukać na oficjalnej stronie http://www.opp.aid.pl . Od lat Ministerstwo Finansów oraz Urzędy Skarbowe szczególnie zachęcają do rozliczenia podatku przez internet. Za sprawą uproszczonej procedury jest to naprawdę proste, a
co najważniejsze można oszczędzić kilkadziesiąt złotych rozliczając swojego PiTa samodzielnie! Co ciekawe aby wysłać rozliczenie przez Internet do systemu e-deklaracje, nie trzeba posiadać drogiego podpisu elektronicznego.
Najłatwiejszym sposobem na rozliczenie PITu online jest skorzystanie z programu przygotowanego przez profesjonalną firmę. Takie programy można odnaleźć bez problemu w internecie. Programy zazwyczaj są bezpłatne i intuicyjne. Wypełnienie PITu za pomocą tego programu jest łatwiejsze niż papierowej deklaracji, ponieważ program sam obliczy podatek. Złożenie PITa to obowiązek każdego z nas, jednak możesz wybrać sposób, w jaki go dostarczysz. Jeśli wyślesz go przez Internet – oszczędzisz papier, drzewo i swój czas. IB
16
styczeń 2016
PROMOCJA
www.informatorbrzeski.pl