Informator brzeski listopad 2016

Page 1

reklama

reklama

Listopad 2016 nr 11 (63) - ISSN 2082-923X

reklama

GAZETA BEZPŁATNA

Kursy nurkowania 606 105 578

str. 7

Parkingowy ból głowy! Na swojej XXXI sesji w dniu 26 października 2016r. Rada Miejska podjęła uchwałę zmieniającą uchwałę Nr XII/68/2015 z dnia 1 lipca 2015r. w sprawie wprowadzenia stref płatnego parkowania na terenie Gminy Brzesko, ustalenia opłat za parkowanie pojazdów samochodowych w tych strefach , ustalenia opłat dodatkowych za nieuiszczenie opłat za parkowanie pojazdów samochodowych w strefach płatnego parkowania i sposobu pobierania tych opłat (Dz.U.Woj. Małop. z 2015r. poz. 4318). Radni zlikwidowali opłaty za parkowanie na terenie strefy w soboty. Burmistrz przedstawiał tę zmianę jako gest dobrej woli ze strony władz miejskich, który powinien zostać przez mieszkańców bardzo pozytywnie przyjęty ponieważ dzięki temu będą mogli w sobotę robić zakupy bezstresowo, mogąc na dłużej pozostawić samochód na parkingu bez obawy czy zdążą zanim skończy się czas ważności opłaty parkingowej. Nie był to jednak - jak usiłowano to przestawiać - akt dobrej woli czy hojności ze strony Rady Miejskiej i burmistrza, co zresztą internauci bardzo szybko bezwzględnie wytknęli. Zmiana po prostu została to podyktowana orzeczeniem NSA który uznał, że pobór opłaty za parkowanie w soboty jest niezgodny z prawem. Orzeczenie, co prawda, nie dotyczyło Brzeska, ale wobec takiego obrotu spraw, rozsądnie było zrezygnować poboru opłaty w soboty, ponieważ korzystający z parkingów w SPP w soboty mogliby się odwołać do NSA, co biorąc pod uwagę ustaloną linię orzeczniczą skutkowałoby przegraniem sprawy przez gminę. Sąsiednie miasta jak Bochnia czy Wieliczka

już wcześniej dokonały stosownych korekt swoich uchwał, tak więc Brzesko bynajmniej nie było pionierem. Dla jasności trzeba zaznaczyć, że niezgodny z prawem pobór opłaty za parkowanie w SPP w soboty miał miejsce nie tylko w Brzesku, ale był powszechną praktyką w całej Polsce i trwał przez długie lata. Trzeba również zwrócić uwagę, że nadzór prawny wojewody, który sprawdza pod względem zgodności z obowiązującym prawem wszystkie uchwały samorządów, nie zakwestionował w ani jednym przypadku uchwał podjętych przez samorządy które ustalały opłaty za parowanie w SPP w soboty. Dopiero orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 kwietnia 2016r. sygn. akt. I OSK 3707/15 skłoniło nadzór prawny wojewody do skierowania pisma do wszystkich sa-

morządów z sugestią, aby te dokonały „refleksji” nad treścią uchwalonych przez siebie przepisów i dokonały stosownej korekty. Tak więc rezygnacja z poboru opłaty soboty mogłaby się skończyć jedynie na ocenie czy było to dobrodziejstwo władzy, jak ona sama to przedstawiała, czy też rezygnacji z bezprawia, na co zwracali uwagę mieszkańcy. Mogłaby, gdyby nie dodatkowe zmiany, które radni przy okazji wprowadzili, a które to zmiany wzburzyły mieszkańców na tyle poważnie, że wyzwoliły reakcje już dawno w Brzesku niewidziane. Otóż, radni znosząc opłaty za parkowanie w soboty, co w istocie było dostosowaniem praktyki do obowiązującego prawa, ponieważ jak się okazało pobór opłaty za parkowanie w soboty był bezprawny, postanowili sprytnie załatać powstałą z tego powodu dziurę w budżecie przez …..rozszerzenie strefy, oraz likwidację pierwszej, dotychczas bezpłatnej, godziny parkowania na parkingu naprzeciw urzędu miejskiego. Nie dość że wprowadzono opłaty min. przy Placu Targowym, to jeszcze nikt wcześniej nie zatroszczył się aby w pobliżu był ustawiony parkomat lub punkt, gdzie można by te karty kupić. Tak więc kierowcy, aby uniknąć mandatu, muszą teraz biegiem szukać najbliższego punktu z biletami. Mają na to 10 minut. Jeżeli nie zdążą, parkingowy zrobi zdjęcie i niedługo później można się spodziewać wezwania do uiszczenia opłaty dodatkowej, czyli po prostu mandatu w wysokości 50 zł, a trzeba powiedzieć, że władze zaplanowały z tytułu tych mandatów aż 220

tysięcy w przyszłym roku! Jakby nie patrzeć, to sporo. Na zakupy przyjeżdżają do Brzeska mieszkańcy z całego powiatu. Nie koniecznie wszyscy muszą być tak bardzo zorientowani gdzie w Brzesku znajduje się najbliższy Placu Targowego punkt gdzie można kupić bilety parkingowe. Poszukiwanie takiego punktu, to jeszcze jeden dodatkowy powód do stresu i rzucenia wiązki przekleństw pod adresem burmistrza. Dodatkowo przez rozszerzenie strefy dokonuje się niszczenia handlu w tej okolicy. Handlowcy nie kryją słusznego oburzenia. Nikt wcześniej nie konsultował z nimi tego pomysłu. Prowadzą działalność gospodarczą, uczciwie płacą podatki i wszystkie pozostałe, niemałe opłaty, często wspierają – na miarę swoich możliwości - różnego rodzaju akcje charytatywne. Tymczasem radni wraz z burmistrzem traktują ich jak dojną krowę. Fakt że likwidacja poboru opłaty w sobotę oznacza zmniejszenie wpływów do budżetu gminy z tego tytułu o 1/6, czyli tak jakby strefa przez dwa miesiące w roku była bezpłatna, ale to nie powinno skutkować jej bezrefleksyjnym rozszerzaniem, według zasady: nie kijem was to pałką. Fakt, że rozszerzając strefę nikt się nawet nie zatroszczył o cywilizowane wdrożenie jej w życie, czyli przygotowanie wcześniej parkomatu lub punktu gdzie można bilet opłaty parkingowej kupić, świadczy, że była to decyzja szybka, obliczona jedynie na zrekompensowanie straty spowodowanej likwidacją opłat w soboty. Opłata miała zostać przemycona

i przykryta sobotnią wolnizną. Tym razem jednak burmistrz Grzegorz Wawryka wyraźnie przestrzelił. Cierpliwość mieszkańców się wyczerpała. Najpierw zaczęły się tzw. „pielgrzymki”, gdzie handlowcy z okolic placu targowego wyklarowali burmistrzowi bezsensowność i szkodliwość tej uchwały, a następnie zaczęli jeszcze zbierać podpisy pod petycją o zniesienie opłat. Zaledwie w kilka dni zebrano ich ok. 600, co potwierdziło że przedsiębiorcy z okolic placu targowego są naprawdę bardzo przedsiębiorczy. Gdyby burmistrz się opierał jeszcze tydzień albo dwa tygodnie dłużej, to tych podpisów bez problemu mogłoby być nawet kilka tysięcy, bo plac targowy jest ruchliwym miejscem i doprawdy trudno znaleźć tam choćby jedną osobę która miałaby dobre zdanie na temat wprowadzonej przez radnych zmiany. Pożar byłby chyba już niemożliwy do ugaszenia a negatywne dla władz skutki dla niezadowolenia trudne do oszacowania. To wszystko zmusiło burmistrza Grzegorza Wawrykę i kierowaną przez Krzysztofa Ojczyka Radę Miejską do szybkiego wycofania się z niefortunnej uchwały. Stosowna uchwała korygująca ma zostać przyjęta na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Strat spowodowanych podważeniem zaufania do władzy już nie uda się jednak tak szybko cofnąć. Teraz przedsiębiorcy będą się radnym bardziej dokładnie przyglądać, ponieważ wygląda na to, że poleganie jedynie na dobrej woli burmistrza i radnych to nie jest najlepszy pomysł na zabezpieczenie interesów mieszkańców. IB


2

listopad 2016

,,Stworzeni, by działać”

„Ochotnik a jednak profesjonalista – szkolenia dla strażaków ochotników z gminy Szczurowa” to tytuł projektu realizowanego przez Ochotniczą Straż Pożarną w Górce (gm. Szczurowa). Na realizację zadania OSP w Górce otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ramach Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich w wysokości 64580 zł. Całkowity koszt projektu wynosi 75280 zł, w tym wkład finansowy Gminy Szczurowa – 8300 zł, wkład własny OSP Górka – 2400 zł. Partnerami projektu są Gmina Szczurowa i Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Brzesku. W projekcie bierze udział 32 strażaków ochotników z terenu Gminy Szczurowa. Celem zadania jest podniesienie kwalifikacji członków Ochotniczych Straży Pożarnych prowadzące do zwiększenia skuteczności i sprawności podejmowanych przez nich działań ratowniczych. W ramach realizacji projektu, od maja 2016 roku, odbył się kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy zakończony egzaminem państwowym i uzyskaniem przez uczestników tytułu ratownika. Kurs z zakresu ratownictwa wodnego i przeciwpowodziowego był kolejnym etapem szkoleń. W ramach realizacji tego działania strażacy uzyskali wiedzę na temat zasad poruszania się łodzią motorową na akwenach wodnych, poznali znaki wodne i podstawowe węzły wykorzystywane w działaniach ratowniczych, a także zapoznali się z techniką obsługi jednostek pływających. Szkolenia były prowadzone w Międzynarodowej Szkole Żeglarskiej w Krakowie. Po zakończonych szkoleniach strażacy zdali egzamin państwowy przed komisją powołaną przez Polski Związek Motorowodny, uzyskując Patent Sternika Motorowodnego uprawniający do samodzielnego prowadzenia jachtów motorowych. Szkolenie z zakresu ratownictwa wodnego zostało zorganizowane na bardzo wysokim poziomie. Dowiedzieliśmy się m. in. jak może zachować się osoba tonąca i na co powinniśmy zwracać uwagę. Udział w szkoleniu był dla mnie pewnego rodzaju wyzwaniem, gdyż

www.informatorbrzeski.pl

AKTUALNOŚCI

dotychczas korzystałem głównie z basenów. Podczas szkolenia woda była żywiołem – mówi Krzysztof Pajor, strażak z OSP Wrzępia. Umiejętności nabyte w trakcie kursu są szczególnie ważne z uwagi na fakt położenia gminy Szczurowa w terenie zalewowym. Uczestnicy projektu zdobyli również praktyczne umiejętności orientacji w terenie, posługiwania się mapą, kompasem i sprzętem łączności radiowej, poznali zasady bezpiecznego dowodzenia i współpracy grupy w różnych warunkach oraz przeprowadzania akcji poszukiwawczo-ratowniczych. Doskonałą formą treningu był 3-dniowy poligon szkoleniowy w Wydziale Szkolenia Specjalistycznych Grup Ratowniczych w Nowym Sączu. Szkolenia odbyły się w trzech modułach: ćwiczenia z zakresu ratownictwa wodnego na wodach szybkopłynących, które odbyły się w nurtach Dunajca, ratownictwo wysokościowe – strażacy uczyli się technik linowych i węzłów specjalistycznych stosowanych w ratownictwie wysokościowym, jak również praktycznych metod wykorzystania ich w działaniach ratowniczych oraz ćwiczenia na gruzowisku, gdzie założeniem było odszukanie osób poszkodowanych lub uwięzionych w wyniku katastrof budowlanych. Wykorzystując najnowocześniejszy sprzęt, taki jak kamery wziernikowe i termowizyjne, geofony, sprzęt hydrauliczny, pneumatyczny i mechaniczny, strażacy dokonywali przeszukania i wykonania dostępu do osób uwięzionych na terenie gruzowiska. Osoby odnalezione należało ewakuować i udzielić kwalifikowanej pierwszej pomocy. Akcja honorowego krwiodawstwa to przykład podejmowania inicjatyw na rzecz rozwoju wolontariatu i krzewienia wśród mieszkańców idei bezinteresownej pomocy. W akcji krwiodawstwa zorganizowanej w ramach realizacji projektu wzięło udział 31 osób – uczestników projektu, mieszkańców i strażaków OSP z terenu gminy Szczurowa. Przy tak dużej liczbie krwiodawców udało się zgromadzić aż 13,95 litra krwi. Jednocześnie zostały podjęte działania

zmierzające do powołania przy OSP w Górce Gminnego Klubu Honorowych Dawców Krwi. Obecnie realizowane jest działanie skierowane do dzieci i młodzieży – „Kampania informacyjna dla najmłodszych”, które przeprowadzane jest w szkołach podstawowych na terenie gminy Szczurowa. W ramach tego działania odbywają się pogadanki i zajęcia praktyczne mające na celu zwiększenie wśród dzieci świadomości i wiedzy na temat udzielania pierwszej pomocy, zachowania podczas klęsk żywiołowych (powodzi, nawałnic, wichur) oraz sposobów postępowania w sytuacji wychłodzenia organizmu. Uczestnicy projektu przedstawiają dzieciom charakterystykę pracy strażaka, ze szczególnym uwzględnieniem działań wolontariackich polegających na bezinteresownym niesieniu pomocy innym. „Podniesienie kwalifikacji członków Ochotniczych Straży Pożarnych wpłynie na zwiększenie skuteczności i sprawności podejmowanych przez nich działań ratowniczych, a także przyczyni się do wzrostu poziomu bezpieczeństwa mieszkańców” – zapewnia koordynator projektu – Piotr Mikuś. Dzięki udziałowi w projekcie mam możliwość rozwinąć swoje zainteresowania oraz poznać mnóstwo fajnych osób – mówi Magdalena Wojnicka. Bardzo ważny był dla mnie kurs pierwszej pomocy w którym miałam możliwość uczestniczyć oraz udział w szkoleniu z zakresu ratownictwa wodnego, gdzie wszyscy zdobyliśmy patent sternika – dodaje uczestniczka projektu. Realizacja zadania potrwa do końca 2016 roku. Przed strażakami realizującymi projekt stoją jeszcze inne wyzwania – utworzenie Gminnego Centrum Szkoleniowego dla strażaków ochotników z terenu gminy Szczurowa, przeprowadzenie manewrów OSP oraz zorganizowanie konferencji podsumowującej projekt. Działania te pozwolą na dzielenie się zdobytą wiedzą i umiejętnościami, wymianę dobrych praktyk oraz kreowanie postaw sprzyjających kooperacji wśród członków OSP i mieszkańców.

Zadanie publiczne pod nazwą „Ochotnik a jednak profesjonalista – szkolenia dla strażaków ochotników z gminy Szczurowa” jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ramach Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.

Interaktywna lekcja obywatelskiej odpowiedzialności

W Sali obrad Rady Powiatu odbyły się dwa spotkania zorganizowane dla uczniów trzecich klas gimnazjum im. Królowej Jadwigi w Brzesku. Wykłady prowadził Tomasz Latocha V-ce Przewodniczący Rady Powiatu, który już od kilku lat organizuje takie interaktywne spotkania dla gimnazjalistów. Od zwykłej lekcji różni się tym, że jest właśnie bardzo interaktywne. A więc, po pierwsze, spotkanie obywa się w sali obrad starostwa, a nie w zwykłej sali lekcyjnej w szkole. Następnie, uczniowie dokonują spośród siebie wyboru radnych, którzy mają zaszczyt zasiadać przy okrągłym stole, przy którym podczas obrad na sesji pochylają się nad swoimi dokumentami radni powiatowi. Oczywiście wybierany jest też przewodniczący, v-ce przewodniczący, starosta, v-ce starosta, sekretarz i inne osoby funkcyjne, które normalnie uczestniczą w sesji. Kiedy już wszyscy są wybrani i usadzeni, następuje szybki i dynamiczny wykład v-ce przewodniczącego Tomasza Latochy na temat powiatu: co to jest powiat, że są powiaty ziemskie i grodzkie, ile gmin wchodzi w skład powiatu brzeskiego, czym ogólnie zajmuje się powiat. Nie zapomina oczywiście o reklamie i promocji szkół prowadzonych przez powiat oraz ich oferty, ponieważ uczestnicy są uczniami trzecich klas gimnazjów, i już za kilka miesięcy będą podejmować decyzje w jakich szkołach kontynuować dalej swoją edukację. W dalszej części jest czas dla młodych radnych, wybranych na okoliczność tego wykładu. Żeby sobie nie wyobrażali, że bycie radnym to tylko zasiadanie przy okrągłym stole i delikatne snobowanie się, Tomasz Latocha mówi, że w budżecie powiatu jest określona kwota do rozdysponowania

i zaprasza żeby radni zgłaszali swoje propozycje które chcieliby sfinansować z tych środków, oczywiście w ramach zadań którymi zajmuje się powiat (o czym było we wcześniejszym wykładzie). Radni zgłaszają: a to kilometr chodnika w Okocimiu, a to kilometr drogi (a najlepiej wszystkie) w Mokrzyskach. Szybko okazuje się, że braknie pieniędzy aby sfinansować te wszystkie bardzo ważne dla mieszkańców inwestycje. No to proszę żeby radni którzy zgłosili te propozycje w jakiś sposób uzasadnili że to właśnie ich propozycja powinna być sfinansowana w pierwszej kolejności i przekonali to tego pozostałych radnych, bo to radni w drodze uchwały dysponują budżetem powiatu. Okazuje się, że nie jest to łatwe zadanie. Jedni radni walczą bardziej inni mniej przekonująco dla pozostałych. W każdym razie stają wobec sytuacji, kiedy nie da się mieć wszystkiego co by się chciało, i trzeba wybierać. Trzeba umieć przekonywać innych, umieć współpracować, bo rada to jest miejsce współpracy. Jeżeli wszyscy się tylko kłócą, to nic mądrego nie wymyślą. To uzmysławia młodym ludziom, że radny to bardzo odpowiedzialna funkcja i należy bardzo poważnie się zastanowić kogo się wybiera, oraz że sam udział w wyborach jest sprawą ważną i jest wyrazem obywatelskiej odpowiedzialności za nasze wspólne sprawy. Kto wie, być może wśród młodych ludzi którzy dzisiaj po raz pierwszy zasiedli przy stole jako radni wybrani na jedną godzinę, są ludzie którzy w przyszłości zdobędą mandat radnego w prawdziwych wyborach i zasiądą na całą czteroletnią kadencję, aby kierować sprawami powiatu? IB

Kamery na cmentarzu Cmentarz parafialny w Brzesku obserwują kamery. Na razie pojawiła się jedna. Kolejne będą montowane niebawem. Instalacja monitoringu na najstarszej nekropoli w mieście była koniecznością. Choć to miejsce spoczynku, było także ulubionym miejscem spotkań amatorów tanich trunków. Butelki i puszki po alkoholu, śmieci, czasami zgniłe owoce a także ekskrementy – taki obraz mogli zobaczyć odwiedzający brzeski cmentarz. - To było przerażające. W jeden dzień posprzątałam grób a na drugi znów był zanieczyszczony. Kiedyś widziałam na jednym z grobowców taką kartkę,

którą przyczepił ktoś z bliskich zmarłego „Nie śmieć na moim grobie bo będę cie straszył w nocy”. To chyba najlepiej obrazuje problem - mówi jedna z mieszkanek. Administrator cmentarza Brzeskie Zakłady Komunalne zdecydowały się na instalacje monitoringu. – Widzimy cały czas co się dzieje. Wszystko jest nagrywane – mówi prezes Janusz Filip. Zarejestrowany obraz to świetny dowód dla policji, by ukarać wandali. Do tej pory mundurowi byli bezsilni. rdn


www.informatorbrzeski.pl

listopad 2016

AKTUALNOŚCI

Premier Beata Szydło przekazała karetkę dla brzeskiego szpitala

3

Pomnik usunięty

Tuż przed Świętem Zmarłych usunięto z Cmentarza Wojennego w Brzesku pomnik ku czci Milicji Obywatelskiej, UB i ORMO. 10 października 1964 roku nasze miasto było widownią uroczystości i manifestacji z okazji XX – lecia powstania Milicji Obywatelskiej, których częścią było odsłonięcie tablicy pamiątkowej ku czci poległych funkcjonariuszy MO i SB powiatu brzeskiego.

Brzeski szpital jest jedną z dziesięciu placówek w województwie, które odebrały akty notarialne przekazujące samochody do użytkowania przez zespoły ratownictwa medycznego. – Pojazd, który otrzymaliśmy jest samochodem wysokiej klasy i bardzo dobrze wyposażonym – informuje dyrektor brzeskiego szpitala Józefa Szczurek-Żelazko. – Karetki, które rozdysponowano służyły podczas Światowych Dni Młodzieży. Samochody zostały zakupione z budżetu państwa. Jest to sprzęt bardzo wysokiej klasy, spełniający standardy europejskie – uzupełnia wypowiedź dyrektor Szczurek-Żelazko. W przekazaniu karetek uczestniczyła premier Beata Szydło. – Dla rządu bezpieczeństwo jest priorytetowe – mówiła pani premier na spotkaniu z małopolskimi ratownikami medycznymi, którzy zabezpieczali

reklama

Światowe Dni Młodzieży. – Na ręce tych wszystkich, którzy dbają o nasze bezpieczeństwo, którzy zabezpieczają takie wydarzenie, należą się ogromne podziękowania. Światowe Dni Młodzieży były wielkim świętem radości, wielkim świętem wspólnoty. Gdyby nie te służby, które przez 24 godziny na dobę pracowały w tamte dni, to nie moglibyśmy mówić, że było to wydarzenie, w czasie którego odnieśliśmy ogromny sukces – dodała premier Szydło. Kilka lat temu wszystkie karetki stacjonowały w Brzesku. W wyniku starania wielu osób udało się uzyskać pozwolenie na dyslokację i teraz karetki oprócz Brzeska stacjonują jeszcze w Szczurowej i w Czchowie. Powoduje to, że czas dotarcia do osoby potrzebującej pomocy znacznie się skrócił. Znaczenie ma również sprzęt, w który są wyposażone pojazdy. Jest to sprzęt wysokiej europejskiej

klasy. Ma to znaczenie zwłaszcza w południowej części naszego powiatu, gdzie teren jest górzysty z trudnymi dojazdami. Wyposażenie karetki pozwala łączyć się z innymi szpitalami w sprawie przyjęcia chorego na przykład z zaburzeniami pracy serca i jego natychmiastowym transportem do miejsca docelowego. To znacznie skraca okres diagnostyczny i terapeutyczny oraz zwiększa szansę na przeżycie chorego. Do tej pory brzeski szpital korzystał z usług firmy zewnętrznej w ramach transportu chorych, ale między innymi ze względu na dużą awaryjność podstawianych karetek dyrektor szpitala podjęła decyzję o zakupie nowych ambulansów i rezygnacji z usług firmy. W tej chwili brzeski ZOZ dysponuje bardzo dobrze wyposażonymi ambulansami. IB

Od tamtej pory co roku w tym miejscu spotykali się milicjanci, SB – cy i ORMO – wcy, składając kwiaty i paląc znicze. Taka sytuacja zachodziła również po 1989 roku. – Nareszcie po ponad pięćdziesięciu latach udało się ten pomnik zlikwidować – mówi radny Rady Miejskiej Adam Kwaśniak. – Walka o zlikwidowanie pomnika, aby przywrócić prawdę historyczną temu miejscu trwała dwanaście lat. Pierwsze moje starania miały miejsce w 2003 roku, a więc od chwili kiedy zostałem radnym. Było to bardzo ciężkie zadanie, ponieważ twierdzono, że w tym miejscu pochowane zostały ciała milicjantów. Sprawa wydawała się niemożliwa do wykonania – kontynuuje wypowiedź radny Kwaśniak. – Jednak nie dałem za wygraną. Nadal zgłaszałem interpelacje i prowadziłem rozmowy w IPN i z różnymi history-

kami. Na koniec okazało się, że tych ciał w tym miejscu nie ma. Okazało się, że pomnik postawiano na ciałach żołnierzy poległych w I Wojnie Światowej. To oczywiście była skandaliczna decyzja – kończy Adam Kwaśniak. 29 października tego roku pomnik został całkowicie usunięty i nie pozostał po nim żaden ślad. Zagadką była decyzja o postawieniu tego pomnika na cmentarzu żołnierzy z I Wojny Światowej, ale takie były czasy, że ówczesnym przywódcom wydawało się, że będą wieczni i wszystko im wolno. Przypomnijmy jeszcze na koniec, że Informator Brzeski również pisał na ten temat i dołożył swoją niewielką cegiełkę do decyzji o rozbiorze tego reliktu czasów, o których chcemy zapomnieć. IB

E-administracja Pod koniec 2018 roku Tarnów i 21 jednostek z subregionu tarnowskiego utworzą Centrum Usług Wspólnych (CUW). Projekt zintegruje platformy samorządowe i usprawni przepływ informacji pomiędzy urzędami i ich wydziałami. Dzięki projektowi mieszkańcy załatwią również wiele spraw bez wychodzenia z domu. 6,2 mln zł przeznaczonych na CUW pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego 2014-2020. Głównym celem projektu jest ujednolicenie i unowocześnienie systemów przechowywania danych, ich przetwarzania, obróbki, udostępniania i wymiany. Do projektu przystąpią 22 instytucje samorządowe z subregionu tarnowskiego i podległe im jednostki, takie jak szkoły, przedszkola czy ośrodki pomocy społecznej. CUW nie

tylko zapewni dostęp jednostek samorządu do nowoczesnych technologicznie, zdalnych systemów informatycznych, na które nie mogłyby sobie pozwolić działając samodzielnie, ale także zmniejszy dystans pomiędzy mieszkańcami, a urzędami. Skorzystają również mieszkańcy. W ramach projektu powstanie intuicyjna aplikacja, dzięki której każdy z mieszkańców subregionu bez wychodzenia z domu będzie mógł sprawdzić tzw. obiegówkę mieszkańca – czyli stan wszystkich swoich rozliczeń z urzędem. Dzięki temu dowie się czy nie zalega np. z opłatami za wywóz śmieci, podatkiem od gruntów czy wieczystym użytkowaniem. Dodatkowo wprowadzony zostanie mechanizm administracyjnego informowania dzień przed/dzień po. Mieszkańcy dostaną więc dzień przed informację, że zbliża się termin płatności za daną rzecz, a jeśli nie uregulują należności w terminie, sms przypomni im o tym, że termin do zapłaty minął. Jak przystało na administrację XXI wieku, dzięki aplikacji, mieszkańcy będą mieli także okazję sprawdzić na jakim etapie procedury administracyjnej jest aktualnie załatwiana przez nich sprawa. Prace nad utworzeniem centrum już trwają, powstaje nowoczesna serwerownia, budowana jest także niezbędna infrastruktura techniczna. Samo Centrum Usług Wspólnych ma zostać uruchomione pod koniec 2018 roku. Wartość projektu to prawie 10 mln zł, przy czym dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 wyniesie 6,2 mln zł. Pomysłodawcą powstania CUW było miasto Tarnów, w projekt włączyło się 21 partnerów z subregionu tarnowskiego: powiat tarnowski oraz gminy: Bolesław, Ciężkowice, Dąbrowa Tarnowska, Gnojnik, Gręboszów, Iwkowa, Mędrzechów, Olesno, Pleśna, Radłów, Ryglice, Skrzyszów, Szczucin, Szczurowa, Szerzyny, Tuchów, Wierzchosławice, Wojnicz, Zakliczyn i Żabno.


4

listopad 2016

www.informatorbrzeski.pl

AKTUALNOŚCI

Dębno

Kursy pierwszej pomocy dla gimnazjalistów

Realizacja funduszu sołeckiego Jedną z idei samorządu terytorialnego jest możliwość aktywnego uczestnictwa mieszkańców w podejmowaniu decyzji dotyczących rozwoju ich wspólnoty. W przypadku Gminy Dębno, jest to możliwe między innymi dzięki funkcjonowaniu funduszu so-

łeckiego. Są to wydzielone z gminnego budżetu środki, którymi dysponują poszczególne sołectwa, a o ich przeznaczeniu decydują sami mieszkańcy na zebraniach wiejskich. W 2016 roku na fundusz sołecki Gminy Dębno zostały przeznaczone

środki w wysokości ponad 600 tysięcy złotych – o ok. 150 tysięcy więcej niż w roku ubiegłym. Kwota ta została wykorzystana na realizację zadań – zgłaszanych przez mieszkańców – które dotyczyły rozwoju poszczególnych miejscowości. Niektóre z nich zostały w całości sfinansowane w ramach funduszu sołeckiego, a część dofinansowano z budżetu gminy. Do tej pory zrealizowano około 85 procent budżetu funduszu sołeckiego na bieżący rok. Znaczna część środków została przeznaczona na rozbudowę infrastruktury. Przy wykorzystaniu funduszu sołeckiego zmodernizowano kilkanaście dróg gminnych, zamontowano progi zwalniające i postawiono nowe wiaty przystankowe. Oprócz infrastruktury drogowej, mieszkańcy gminy przeznaczyli środki między innymi na prace remontowe w remizach jednostek OSP, doposażenie placów zabaw, a także utrzymanie boisk sportowych i terenów zielonych. Nie zapomniano też o kulturze. Z funduszu sołeckiego sfinansowano w tym roku piknik „Pożegnanie lata”, Festyn „Solanki”, jak również dofinansowano organizację dożynek gminnych. Obecnie opracowywana jest także dokumentacja na inwestycje, które Gmina Dębno będzie realizować w przyszłości – takie jak budowa ścieżki rowerowej w Dębnie, budowa chodnika w Woli Dębińskiej czy rozbudowa sieci oświetlenia ulicznego na terenie kilku miejscowości. ug

W placówkach oświatowych na terenie Gminy Dębno prowadzone są kursy pierwszej pomocy przedmedycznej, skierowane dla uczniów trzecich klas gimnazjów. Jest to już druga edycja szkoleń – zainicjowanych przez Wójta Gminy Dębno Wiesława Kozłowskiego – których celem jest zwiększenie świadomości młodzieży na temat ratowania zdrowia i życia. Kurs pierwszej pomocy przedmedycznej składa się z części teoretycznej i praktycznej i trwa około 5 godzin. Podczas zajęć uczniowie mają okazję dowiedzieć się m.in. jak rozpoznać

stan zagrożenia, jak przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową czy nauczyć się użycia defibrylatora. Szkolenia prowadzi ratownik medyczny Przemysław Żmijewski. Po zakończeniu kursu uczniowie otrzymają dyplomy z rąk Wójta Gminy Dębno, a także specjalne certyfikaty. Pierwsze szkolenia odbyły się 14 i 16 listopada w Woli Dębińskiej. Kolejne zaplanowano na 28 listopada w Łysej Górze oraz 21 grudnia w Porąbce Uszewskiej. Łącznie weźmie w nich udział 131 gimnazjalistów. ug

Gotowa remiza OSP w Jaworsku

Moja wieś jest czysta i piękna – podsumowanie konkursu W ostatnich dniach odebrana została inwestycja, dotycząca modernizacji budynku remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Jaworsku. Prace remontowe w remizie były prowadzone w dwóch etapach. Pierwszy z nich obejmował wykonanie termomodernizacji budynku – wymianę okien i drzwi, docieplenie ścian i stropu. Zamontowane zostało rów-

nież nowe oświetlenie zewnętrzne. Drugi etap dotyczył przebudowy łazienki wewnętrznej oraz wykonania niezbędnych instalacji. Modernizacja remizy OSP w Jaworsku została współfinansowana ze środków pozyskanych przez Gminę Dębno w ramach programu „Małopolskie Remizy”. ug

Wymiana źródeł ogrzewania

17 listopada w Jaworsku odbyło się podsumowanie XVIII edycji konkursu „Moja wieś jest czysta i piękna”. Celem współzawodnictwa jest promocja gminy poprzez wyróżnienie najbardziej zadbanych ogrodów – należących zarówno do osób prywatnych, jak również placówek kulturalno-szkolnych. W konkursie wzięło udział 112 ogrodów ze wszystkich trzynastu sołectw należących do Gminy Dębno. Zgłoszone do konkursu działki były wizytowane przez komisję konkurso-

wą, w skład której weszli przedstawiciele Wójta Gminy Dębno, Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Rady Gminy oraz Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Zgłoszenia zostały podzielone na cztery kategorie: ogrody mieszane, kwiatowe, tradycyjne oraz ogrody z nasadzeniami krzewów iglastych. Sprawdzano je pod kątem wyglądu zewnętrznego i wystroju fasady budynków, zagospodarowania obejścia wokół posesji, dekoracji i architektury ogrodowej.

Komisja konkursowa wyraziła uznanie wobec wszystkich uczestników plebiscytu i podkreśliła, że wybór nagrodzonych był wyjątkowo trudny. Oprócz nagród indywidualnych, wydzielono również kategorię „najpiękniejsza wieś”, w której zwyciężyło sołectwo Jaworsko. Komisja zwróciła szczególną uwagę na estetyczne zagospodarowanie i utrzymanie terenów wokół instytucji użyteczności publicznej. Wyniki konkursu dostępne są na stronie www.gminadebno.pl.

6 grudnia o godzinie 17.00, w sali narad Urzędu Gminy Dębno odbędzie się spotkanie informacyjne dla mieszkańców, dotyczące wymiany przestarzałych i nieefektywnych źródeł ciepła. Projekt ma na celu ograniczenie emisji zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych poprzez wymianę niskosprawnych urządzeń grzewczych w gospodarstwach domowych. Na terenie Gminy Dębno programem ma zostać objętych 200 domów – w 100 z nich zostanie zamontowane nowoczesne ogrzewanie na paliwo stałe, a w 100 na gaz i biomasę. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego udostępnił listę kotłów na paliwo stałe, które spełniają wymogi projektu. Można ją odnaleźć na stronie internetowej www.powietrze.malopolska.pl/ kotly/, w kolumnie „Ekoprojekt RPO”

Do projektu kwalifikują się budynki ocieplone. W przypadku niespełniania tego warunku, właściciel gospodarstwa musi zadeklarować, że najpóźniej do końca 2018 roku zostanie wykonane docieplenie. Od grudnia zaplanowana jest ocena energetyczna budynków zgłoszonych do programu, której dokonają certyfikowani audytorzy. Na jej podstawie określona zostanie wysokość dofinansowania, którą każdy z uczestników będzie mógł otrzymać w ramach projektu. Maksymalnie będzie to 8 tysięcy złotych. W Urzędzie Gminy Dębno – w pokoju 213 na II piętrze – trwają zapisy osób chętnych do przystąpienia do projektu. Do tej pory zgłosiło się 58 osób. Serdecznie zachęcamy do zapisywania się. ug


www.informatorbrzeski.pl

listopad 2016

AKTUALNOŚCI

5

Inwestycje w gminie Borzęcin Ponad 5 milionów złotych z przyszłorocznego budżetu gmina Borzęcin przeznacza na inwestycje. Główne inwestycje pójdą w rozwój infrastruktury Pojezierza Tarnowskiego. - Staramy się wykorzystać potencjał gminy Borzęcin – mówi wójt Janusz Kwaśniak. - Są to akweny pożwirowe, powstałe w wyniku eksploatacji. Jest ich coraz więcej. Największym z nich jest kompleks położony w Borzęcinie – Jagniówce i Dołędze w gminie Szczurowa. Jest to akwen ponad 100 – hektarowy, gdzie powstał

Borzęcin

Już po raz siódmy Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin znalazł się w gronie Najpopularniejszych Wójtów w Małopolsce. Nagrody w plebiscycie Gazety Krakowskiej i Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski wręczono podczas gali w hotelu Park Inn by Radisson w Krakowie. Dokonali tego: Wojciech Kozak – wicemarszałek województwa małopolskiego, Kazimierz Barczyk – przewodniczący Związku Gmin i Powiatów Małopolski oraz Wojciech Harpula – redaktor naczelny Gazety Krakowskiej. W plebiscycie oddano ponad 40 tysięcy głosów. - Dziękuję wszystkim tym, którzy poprzez publikowane w Gazecie Krakowskiej kupony, jak również wysłane sms-y oddali na mnie swój głos – mówi wójt Janusz Kwaśniak. – Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się aż tak wysokiego poparcia, które jeszcze bardziej utwierdza mnie

w przekonaniu, że służba społeczna w połączeniu z pasją budowania w dosłownym i przenośnym tego słowa znaczeniu, ma w wymiarze lokalnym nadrzędną wartość. Wyróżnienie to dedykuję wszystkim tym mieszkańcom i sympatykom gminy, którym leży na sercu dobro i rozwój Naszej Małej Ojczyzny. Dziękuję moim współpracownikom w urzędzie gminy i jednostkach, radnym, sołtysom i wszystkim, którzy współtworzą naszą lokalną rzeczywistość. W gronie Najpopularniejszych Wójtów w Małopolsce oprócz wójta Borzęcina znaleźli się: Grzegorz Kozioł – wójt gminy Tarnów, Marian Zalewski – wójt gminy Szczurowa, Paweł Stawarz – wójt gminy Jodłownik, Marek Jamborski – wójt gminy Kocmyrzów-Luborzyca, Antoni Karlak – wójt gminy Jabłonka, Leszek Skowron – wójt gminy Korzenna, Arkadiusz Mikuła – wójt gminy Lisia Góra, Marcin Kiwior - wójt gminy

Skrzyszów oraz Jan Dziedzina – wójt gminy Łącko. Nagrodzono także pięciu Najpopularniejszych Burmistrzów Małopolski: Roman Piaśnika - burmistrza Olkusza, Artura Kozioła – burmistrza miasta i gminy Wieliczka, Tomasza Siemka - burmistrza Alwerni, Zbigniewa Mączkę - burmistrza miasta i gminy Radłów oraz Dawida Chrobaka - burmistrz Zakliczyna. - Ze 182 gmin Małopolski wybrani są ci najlepsi, aktywni, zaangażowani, dbający o dynamiczny rozwój swoich małych ojczyzn. To dziś wasze święto, a ja w imieniu samorządu wojewódzkiego składam wam serdeczne gratulacje – podkreślał w trakcie wystąpienia wicemarszałek województwa małopolskiego Wojciech Kozak. Przemawiający na gali włodarze gmin i miast zwracali uwagę na trudy i radości pracy samorządowca; nie brakowało wzruszeń i podziękowań kierowanych do społeczności lokalnych gmin i miast. Samorządowcy często wspominali, że w ich pracy częściej niż słowa podziękowania można usłyszeć o wymaganiach mieszkańców dotyczących kolejnych napraw czy inwestycji, a takie konkursy są motywacją do dalszej pracy. O funkcjonowaniu samorządu lokalnego mówił Wojciech Harpula – redaktor naczelny Gazety Krakowskiej: - Warto docenić autentyczny i niezależny samorząd terytorialny w naszym kraju, który działa w imieniu ludzi, dla ludzi, a nie dla władzy. Nam się to wydaje oczywiste i banalne. Inne praktyki obowiązują w Rosji, którą miałem okazję ostatnio odwiedzić. Tam nie da się „ruszyć palcem” bez zgody władzy. Z takiej perspektywy docenia się także samorządowców, którzy siedzą tu, na tej sali, a którzy dzięki codziennej, żmudnej pracy zyskali sobie szacunek i popularność wśród społeczności, którym przewodzą. W naszych warunkach to władza musi zabiegać o poparcie społeczne, o względy, a nie odwrotnie. Wy możecie być dumni z siebie i z poparcia waszych środowisk lokalnych. Pamiętajcie Państwo, że służycie ludziom a nie władzy, ani tej z Krakowa, ani tym bardziej z Warszawy. ug

Nowy wóz strażacki

Gmina Borzęcin zamierza kupić nowy wóz strażacki. Będzie to średni wóz bojowy dla jednostki OSP w Borzęcinie Dolnym. Samochód będzie zakupiony ze środków pochodzących z programu Bezpieczna Polska - Samochody Strażackie w Małopolsce, z którego będzie pochodziło dofinansowanie. Kwota dofinansowania będzie bliska 400 tysięcy złotych, a wartość zaku-

pu 730 tysięcy. Samochód jest bardzo potrzebny jednostce, ponieważ jednostka dysponuje średnim wozem, ale już przestarzałym. OSP Borzęcin Dolny ma aspiracje przystąpienia do krajowego systemu ratowniczo – gaśniczego. Niebawem jednostka ulegnie przebudowie, która zostania wspomożona pieniędzmi z funduszy unijnych, bo już wiosna przyszłego roku gmina złoży o takie wniosek.

Budować patriotyzm dnia dzisiejszego

Fot. Maciej Mazur

Fot. Maciej Mazur

W gronie najlepszych w Małopolsce

projekt Pojezierza Tarnowskiego i złożyliśmy wniosek o dofinansowanie – dodaje wójt Kwaśniak. Na miejscu maja powstać plaże, miejsca do żeglowania, zaplecze gastronomiczne i zaplecze noclegowe. Projekt stworzy miejsca pracy i klimat dla rozwoju przedsiębiorczości. To bardzo ważne z punktu widzenia gminy, ponieważ przedsiębiorczość to nie tylko korzyść dla inwestującego, ale także dochody dla gminy i miejsca pracy dla mieszkańców. IB

Patriotycznie i radośnie obchodzono w Borzęcinie 11 listopada, Narodowe Święto Niepodległości. Spotkanie rozpoczęto tradycyjnie mszą świętą odprawioną w intencji Ojczyzny w miejscowym kościele parafialnym, by po niej, wspólnie, przemaszerować do Domu Ludowego na miejsce dalszych uroczystości. Przed Pomnikiem Poległych 1939-1945 delegacje złożyły okolicznościowe wiązanki jako wyraz hołdu dla tych, którzy w walce o wolność Ojczyzny złożyli najwyższą ofiarę. W sali Domu Ludowego nie zabrakło ciekawych inscenizacji odnoszących się do ponadtysiącletniej historii Polski czy patriotycznych przemówień przypominających nie tylko o martyrologii, ale także o naszych bieżących zadaniach względem wolnej Ojczyzny. – Obchodząc dzisiaj 98. rocznicę Odzyskania Niepodległości, należy sobie uzmysłowić, że patriotą nie jest się tylko podczas wielkich zagrożeń, ale jest się nim przede wszystkim na co dzień wtedy, kiedy szanujemy symbole narodowe, kiedy dbamy o ojczysty język, pozostajemy wierni w służbie, w duchu ojczyźnianym wychowujemy i edukujemy najmłodsze pokolenia – mówił do zebranych Janusz Kwaśniak, wójt Borzęcina. Organizatorem uroczystości byli: Wójt Gminy Borzęcin Janusz Kwaśniak, Przewodniczący Rady Gminy Borzęcin Czesław Małek, Zespół Szkół w Borzęcinie oraz Gminny Ośrodek Kultury w Borzęcinie. Do organizacji obchodów co roku przyłącza się także Parafia w Borzęcinie Górnym. Gminne uroczystości upamiętniające odzyskanie przez Polskę niepodległości rozpoczynają się co roku od mszy świętej, bo właśnie w mu-

rach świątyń, w trudnych latach dla naszego narodu wznoszono modły o wsparcie i pomoc Opatrzności Bożej. Po mszy świętej uczestnicy uroczystości przemaszerowali do Domu Ludowego. Zebrani obejrzeli program artystyczny pt.: „Ojczyzno ma..” przygotowany przez młodzież z Zespołu Szkół w Borzęcinie pod opieką: Joanny Bodzioch oraz Anny Ostrowskiej. W programie przypomniano – w wielkim skrócie – historię Polski od jej chrztu w 966 roku do czasów obecnych. Szczególnie akcentowano okresy bezpośrednio przed rozbiorami, dwudziestolecie międzywojenne oraz czas wojny i okupacji. Widzowie obejrzeli m.in. sugestywne tango z trzema zaborcami zniewalającymi Polskę, energicznego i radosnego charlestona z okresu międzywojennego czy starania młodego Polaka próbującego zdobyć serce młodej dziewczyny symbolizującej Polskę po 1989 roku. Przypomniano wiele pieśni i piosenek patriotycznych żołnierza polskiego z okresu pierwszej wojny światowej, w tym: ,,Szara piechota”, ,,Pierwsza Brygada”, Przybyli ułani pod okienko czy ,,Hej, hej ułani”. Cieszy fakt, że zarówno młodych, jak i tych trochę starszych do śpiewania nie trzeba było namawiać. – Miło popatrzeć, jak wypełniona po brzegi sala śpiewa pieśni patriotyczne i radośnie świętuje ten dzień, 11 listopada, który przecież dla Polaków jest tak ważny – przyznał Piotr Kania, dyrektor GOK w Borzęcinie. – Takie spotkania jak to dzisiejsze mogą integrować i uczyć właściwych postaw życiowych na przykładzie naszych bohaterów narodowych: poszanowania dla wartości, dla okupionej krwią wielu Polaków wolności, ale i także szacunku do drugiego człowieka.


6

listopad 2016

„W pamięci wdzięcznej zachować...”

Grono nauczycielskie Publicznej Szkoły Podstawowej w Szczepanowie dokłada wszelkich starań aby jak najlepiej przygotować powierzone sobie dzieci do podejmowania z powodzeniem nauki na dalszych szczeblach edukacji ułatwiającej im pomyślny start w dorosłe życie. Aby ten cel osiągnąć w szkole podejmowane jest wiele inicjatyw daleko wykraczających poza obowiązkowe nauczanie programowe. Różne projekty pozwalają dzieciom nie tylko poszerzać wiedzę, ale uczą wrażliwości i odpowiedzialności, co jest ważnym elementem

reklama

wychowania dobrego człowieka. Wiadomo, że wiedzy praktycznej można się nauczyć i w ten sposób przystosować do potrzeb szybko zmieniającego się świata. Ważne jest wychowanie i kształtowanie charakteru, ponieważ to jest fundament każdego człowieka pozwalający mu na podejmowanie wyzwań i dokonywanie właściwych wyborów w życiu. Właśnie dlatego należy zapewnić młodym ludziom możliwość wzrastania w kręgu ważnych wartości. Do takich wartości należy między innymi poczucie międzypokoleniowej więzi i szacunek dla swoich nauczycieli, dzięki którym przecież młody człowiek uczy się świata. Obejmuje to nie tylko nauczycieli którzy żyją i pracują, ale również tych którzy już dawno odeszli, których obecni uczniowie nigdy nie znali, a nawet nie znali ich osobiście nawet ich rodzice, nie mniej jednak przed laty uczyli w szkole i nadal pozostają we wdzięcznej pamięci kolejnych pokoleń. Przed świętem Wszystkich Świętych, w dniu 28 października uczniowie najstarszej klasy wraz z wychowawcą udali się na parafialny cmentarz, aby zapalić znicze i pomodlić się na grobach zmarłych nauczycieli. Uczyli oni i wychowywali poprzednie pokolenia, a ich praca i zaangażowanie miały wpływ na obecny kształt placówki. Uczniowie zapalili znicze na grobach pana Mariana Dobrowolskiego i pani Zofii Pagacz – kierowników szkoły, oraz pani Ludmiły Kotniewicz i pani Marii Ciuruś – nauczycielek w naszej szkole. Młodzież chce wiedzieć kto kiedyś uczył ich rodziców i dziadków oraz to że oni sami są uczniami szkoły o starej tradycji. Dlatego w okazji Wszystkich Świętych oraz Dnia Nauczyciela odwiedzają groby nauczycieli. IB

Uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej

26 listopada w kościele katedralnym pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Kamieńcu Podolskim na Ukrainie odbyło się uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej generałowi artylerii koronnej Marcinowi Kątskiemu, w której na specjalne zaproszenie wzięły udział władze gminy Iwkowa z wójtem Bogusławem Kamińskim na czele. Na zaproszenie organizatorów uroczystości ze strony władz kościelnych uczestniczył Ks. Bp. Leon Dubrawski – ordynariusz kamieniecko podolski oraz diecezjalni księża. Udział wzięli również posłowie i senatorowie Parla-

www.informatorbrzeski.pl

AKTUALNOŚCI

mentu RP, przedstawiciele władz Województwa Podkarpackiego, goście ze strony władz dyplomatyczno – konsularnych RP, władze Stowarzyszenia Przyjaciół Kątów, Stowarzyszenia Przyjaciół Podola w Tarnowie, Stowarzyszenia Polaków w Kamieńcu Podolskim i Związku Rodu Kątskich w Sanoku. - Chciałbym przypomnieć, że Marcin Kątski żył w latach 1636 – 1710. urodził się w miejscowości Kąty w gminie Iwkowa – mówi wójt Bogusław Kamiński. - Był generałem artylerii koronnej, kasztelanem wojewody krakowskiego i kijowskiego, senatorem Rzeczpospolitej, generałem ziem podolskich, bohaterem wiktorii wiedeńskiej z 1683 roku i komendantem twierdzy kamienieckiej. Po śmierci króla Sobieskiego był pretendentem do tronu króla Polski – dodaje wójt Kamiński. Organizatorzy uroczystości oddając hołd Generałowi Kątskiemu pragną upamiętnić i upowszechnić tę postać, szczególnie wśród obywateli polskich odwiedzających Ukrainę. Generał Kątski był człowiekiem o wybitnej osobowości, będącym jedną z najważniejszych osobistości dygnitarskiej ówczesnej Rzeczpospolitej, stanowiącą wzór cnót patriotycznych i miłości Ojczyzny oraz człowieka bezgranicznie oddanemu sprawie obronności Rzecpospolitej.

Budżet gminy w RIO

W gminie Czchów powstał projekt budżetu, który trafił do Regionalnej Izby Obrachunkowej. - Jest to przede wszystkim budżet zrównoważony. Po dwóch latach posuchy od przyszłego roku, kiedy zostaną uruchomione nowe środki europejskie jest to budżet dający nadzieję na realizacje wielu nowych posunięć – cieszy się burmistrz Czchowa Marek Chudoba. - Ten budżet tylko na wydatki majątkowe wzrośnie, ponieważ będzie to około 10 milionów złotych, a w prognozie długoletniej to blisko 30 milionów

złotych, a więc to bardzo wysoki budżet. W związku z nowymi zadaniami przyjętymi przez gminę nasz budżet jest wyjątkowo wysoki, ponieważ wynosi 52 miliony złotych, a przypomnę, że dziesięć lat temu stanowił kwotę 10 milionów złotych – kończy wypowiedź burmistrz Chudoba. Gminie zarówno zadań i środków przybywa. Nie ma żadnych problemów organizacyjnych. Sam program 500+ w tym roku osiągnął kwotę 7 milionów złotych, a przyszłym roku przewidziano wydatki rzędu 8 milionów złotych.

Same środki pomocy społecznej wyniosą 12 milionów złotych z budżetu. Pierwszą pozycją wśród wydatków jest oświata, na którą zostanie wydatkowane blisko 20 milionów złotych. Subwencja oświatowa wyniesie 16 milionów złotych, a więc gmina dopłaci 4 miliony z własnych środków. Licząc wszystkie wydatki gmina będzie musiała zaciągnąć kredyty, ale okres spłaty jest krótki, więc zobowiązanie nie są przenoszone na przyszłe pokolenia. IB

Podsumowanie sezonu

17 listopada to dzień oficjalnego zakończenia sportowej rywalizacji hodowców gołębi pocztowych zrzeszonych w kole w Czchowie. Przyszedł czas na podsumowanie kilkumiesięcznych zmagań na różnych dystansach, w różnych kategoriach sportowych. Udział w spotkaniu wieli przedstawiciele władz gminy

Czchów w osobach Marka Chudoby – Burmistrza Czchowa oraz Jarosława Gurgula – sekretarza Gminy Czchów a jednocześnie członka zarządu Powiatu Brzeskiego. W wydarzeniu wzięli także udział szefowie powiatowych i okręgowych struktur zrzeszających hodowców gołębi pocztowych. Najważniejszym punktem było

oczywiście podsumowanie wyników rywalizacji, wręczenie wywalczonych dyplomów i pucharów. Tegoroczna rywalizacja upłynęła pod znakiem dominacji Kazimierza Gurgul, który wygrał główne nagrody w kilku prestiżowych kategoriach rywalizacji (min. współzawodnictwo tradycyjne, kategoria GMP). Dzielnie próbował go gonić Tomasz Kuśnierz. Kilka pucharów trafiło także do rąk państwa Obłąk Łukasz i Izabela. Przedstawiciele koła z Czchowa przekazali pamiątkowy dyplom na ręce Burmistrza Czchowa, w podziękowaniu za wsparcie i pomoc udzielaną tej młodej organizacji funkcjonującej na terenie gminy Czchów. Gratulacje dla wszystkich członków czchowskiego koła przekazał także Marek Chudoba, który podkreślił dynamiczny rozwój sekcji w tak krótkim czasie.

www.facebook.com/informatorbrzeski


www.informatorbrzeski.pl

listopad 2016

REGION

7

Budżet 2017 - wiele wyzwań! Ponad 2,5 miliona złotych dla powiatu na inwestycje drogowe

Samorząd Powiatu Bocheńskiego podpisał z samorządem Województwa Małopolskiego umowę na dwa projekty pn. „Rozbudowa i przebudowa drogi powiatowej nr 2075K Lipnica Murowana-Żegocina” oraz „Przebudowa drogi powiatowej nr 2071K Łąkta Górna - Łapanów na terenie Gminy Żegocina” w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020. Starosta Bocheński wspólnie z wicestarostą i skarbnikiem powiatu podpisali umowę z dyrektorem Departamentu Funduszy Europejskich dotyczącą wsparcia inwestycji zwią-

zanych z tworzeniem, ulepszeniem lub rozbudową wszystkich rodzajów małej infrastruktury, w tym inwestycji w energię odnawialną i w oszczędzanie energii na operacje typu budowa lub modernizacja dróg lokalnych. W przypadku projektu pn. „Rozbudowa i przebudowa drogi powiatowej nr 2075K Lipnica Murowana -Żegocina” całkowity koszt wynosi 3 265 687,56 zł. przy czym 2 035 206,00 zł. to dofinansowanie, natomiast 1 230 481,56 zł. to wkład własny powiatu bocheńskiego. Zakres zadania obejmował będzie rozbudowę i przebudowę ponad 5 km

odcinka drogi powiatowej Lipnica Murowana - Żegocina, powstanie również chodnik, wyniesione przejścia dla pieszych. Zamontują także znaki drogowe z oświetleniem LED i bariery drogowe i mostowe, przebudują 7 przepustów i wykonają zatoki autobusowe z peronem przystankowym – wyjaśnia Ludwik Węgrzyn starosta bocheński. „Przebudowa drogi powiatowej nr 2071K Łąkta Górna - Łapanów na terenie Gminy Żegocina” to drugi z projektów na który powiat bocheński otrzymał prawie pół miliona zł. dofinansowania, a całkowita wartość to prawie 800 tys zł., pozostała kwota to wkład powiatu. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na przebudowę drogi powiatowej Łąkta Górna – Łapanów na długości prawie 1,5 km. przebudowę skrzyżowań z drogami gminnymi czy przebudowę przepustu i zatoki oraz rozbiórkę istniejących elementów i konstrukcji drogowych – mówi Józef Mroczek wicestarosta. Obie inwestycje zostaną zrealizowane do końca 2017 roku. sp

50 tysięcy dla strażaków ochotników

Starosta Bocheński Ludwik Węgrzyn przekazał 17 jednostkom Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu Powiatu Bocheńskiego sprzęt pożarniczy oraz umundurowanie zakupione w ramach dotacji jaką Zarząd Powiatu przeznaczył na ten cel. Dziękuję w imieniu wszystkich za wzmacnianie potencjału ratowniczego i budowanie systemu ochrony przeciwpożarowej. Wiem, że potrzeby sprzętowe są duże nie mniej jednak, bardzo się cieszę ze z roku na rok jednostki są coraz lepiej wyposażone, a sprzęt pozwala stworzyć jeden wspólny spójny system straży, która ma największe zaufanie społeczne – mówił starosta bocheński Jednostki otrzymały: OSP Bessów

- agregat prądotwórczy wraz z oświetleniem, OSP Połom Duży - motopompa pół szlamowa, OSP Rajbrot - wymiana urządzenia selektywnego alarmowana, OSP Mikluszowice ubrania przeciw szerszeniom oraz ubrania koszarowe i drabina teleskopowa, OSP Ispinia - Torba PSP-R1, OSP Łazy – obuwie specjalne i hełmy, OSP Kamionna - ubrania specjalne, radiotelefon nasobny wraz z ładowarką, latarka kątowa wraz z ładowarką, OSP Lipnica Murowana – rękaw przeciwpowodziowy, OSP Zbydniów -pilarka spalinowa, OSP Łąkta Górna - defibrylator, OSP Sobolów, Borek, Grobla, Siedlec, Rozdziele - ubrania specjalne, OSP Kierlikówka - selektywne alarmowanie, OSP Dołuszyce - modernizacja remizy Zarząd Powiatu przeznaczył rów-

nież 70 tys. zł. na zakup lekkiego samochodu kwatermistrzowskiego dla Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bochni. Będzie to auto typu furgon w podstawowej wersji wyposażenia. Samochód służył będzie m.in. do przewozu sprzętu i wyposażenia wykorzystywanego podczas działań ratowniczych, do przewozu sorbentów i neutralizatorów, a także działań z zakresu zarządzania kryzysowego. Jest to element troski o pełniejsze i skuteczniejsze zabezpieczenie zdrowia, życia i mienia mieszkańców powiatu bocheńskiego - podkreśla starosta Węgrzyn. Całkowity koszt zakupu wyniesie ok 140 tys. zł. sp

Zarząd Powiatu w Bochni przedłożył na ręce Przewodniczącej Rady Powiatu Bernadetty Gąsiorek projekt budżetu powiatu na rok 2017. W projekcie zakłada się dochody w wysokości prawie 90,9 mln zł., a wydatki 99,5 mln zł. Planowany jest więc deficyt. Przewidziane są wydatki majątkowe na kwotę 19 mln zł., co jest kwotą ponad 8 mln większą niż w zeszłym roku. Na projekt polegający m.in. na wprowadzeniu cyfrowych rejestrów geodezyjnych oraz ewidencji gruntów i budynków przeznaczone zostanie ponad 3,65 mln zł. Inwestycje drogowe to ponad 9,3 mln zł. Budowa nowej sali gimnastycznej w Zespole Szkół Nr.1 wraz z termomodernizacją budynku głównego oraz budynku warsztatów wyniesie prawie 6,5 mln zł. Przyszłoroczny budżet to wiele wyzwań inwestycyjnych i wiele ważnych

przede wszystkim dla mieszkańców powiatu przedsięwzięć i zadań – mówi Ludwik Węgrzyn, starosta bocheński. Budżet jest planem finansowym, obejmuje dochody i wydatki powiatu. Jest uchwalany przez Radę Powiatu na rok kalendarzowy zwany „rokiem budżetowym”. Opracowanie i przedstawienie do uchwalenia projektu budżetu powiatu, a także inicjatywa w sprawie zmian tego budżetu, należą do kompetencji Zarządu Powiatu. Zarząd Powiatu przygotowuje i przedstawia Radzie Powiatu projekt budżetu uwzględniając zasady prawa budżetowego oraz ustalenia Rady Powiatu. W chwili obecnej projekt trafił do Regionalnej Izby Obrachunkowej, nad budżetem będą pracować komisje rady, a na grudniowej sesji trafi pod obrady Rady Powiatu. sp

Mechanik z nowym boiskiem

Zakończono remont nawierzchni i otoczenia boiska sportowego Zespołu Szkół Nr 1 w Bochni. W ciągu kilku tygodni dokonano rozbiórki istniejącej nawierzchni, uzupełniono podbudowę z kruszywa i na betonie jamnistym rozścielono czerwoną nawierzchnię poliuretanową. W ramach zadania przetargowego zamontowano kolejne dwa kosze do koszykówki, pomalowano linie dla boisk: piłki ręcznej, siatkówki, koszykówki i tenisa, jak również ustawiono piłkochwyty oraz wymieniono część siatki okalającej teren boiska. Zaoszczędzone w przetargu środki finansowe pozwoliły na wykonanie dodatkowych robót w otoczeniu boiska. Przebudowano trybuny z krzesełkami dla ok. 150 widzów, schody oraz wymieniono niemal całość siatki ogrodzeniowej. Z pomocą pracowni-

ków szkoły i przy udziale uczniów, zabezpieczono antykorozyjnie i odmalowano ogrodzenie oraz wyremontowano drzwi wejściowe do obiektu sportowego. Docelowo boisko objęty zostanie monitoringiem szkolnym. Zakres remontu, dobra jakość materiałów i wykonanie robót powinny radykalnie poprawić warunki realizacji zajęć sportowych i uprawiania sportu przez uczniów Mechanika na znacznie dłuższy okres czasu niż uzyskana gwarancja, która wynosi 5 lat – wyjaśnia Ludwik Węgrzyn starosta bocheński Łączna wartość wykonanych prac wyniosła prawie 320 tys zł. (bez kosztów monitoringu) z czego ponad 95 tysięcy to dofinansowanie w ramach Programu Rozwoju Szkolnej Infrastruktury Sportowej – edycja 2016. sp


8

listopad 2016

REGION

Bochnia Marek Bzdek - Gmina Bochnia ma się dobrze

Zmiana podczas ostatnich wyborów samorządowych na stanowisku wójta Gminy Bochnia, spowodowała, że po wielu latach zasiadania na stanowiskach urzędowych, wiele osób musiało się rozstać ze swoją dotychczasową pracą. Przez ostatnie dwa lata ciągle słyszymy echa tamtej zmiany. Można je usłyszeć w postaci różnorakich komentarzy, które często przybierają oznaki jawnej niechęci czy oskarżeń o nieudolność obecnie urzędującego wójta. Poniżej przedstawiamy wywiad z Markiem Bzdekiem, wójtem który po wygranych dwa lata temu wyborach, zarządza obecnie sprawami Gminy Bochnia. nościach jakie powinien wypłacić choćby nauczycielom, a w roku 2015 była to kwota ok 2 000 000 zł, bo w innym wypadku, już w październiku brakowałoby środków na wypłatę wynagrodzeń. Na rachunki za energię elektryczną zostało zabezpieczonych w budżecie na 2015 r. tylko 300 000 zł, a powinno być 500 000 zł, gdyż tyle wydano na ten cel w 2014 r. Mój poprzednik nie wspomniał również, że w kasie Urzędu brakowało 4 300 000 zł z subwencji, którą Gmina powinna otrzymać, a przez karygodne zaniedbania poprzedniej ekipy nie otrzymała. Korzystając z możliwości chciałbym również zdementować kłamstwa mojego poprzednika, który publicznie rozpowszechnia informację, że zadłużenie Gminy wynosi 50 %. Na dzień dzisiejszy zadłużenie Gminy wynosi 19 %. R: Kontrowersyjna była również kwestia opłat pobieranych od mieszkańców w miejscowościach gdzie Gmina wykonywała kanalizację. Poprzednik twierdzi, że stosowanie opłat partycypacyjnych i zawieranie umów z mieszkańcami było optymalne. Pan odszedł jednak od tego rozwiązania.

Redakcja: Obecnie Wójtowie często wydają oświadczenia czy sprostowania w sprawach związanych ze swoją działalnością samorządową. Pan raczej unika tego typu rozwiązań..... Wiele osób pyta mnie, czemu nie odnoszę się do zarzutów stawianych mi publicznie w tej, czy innej kwestii przez osoby związane z poprzednią ekipą rządzącą w Gminie, czy też wprost przez byłego wójta. Nie jestem zwolennikiem tej formy komunikacji. Poza tym, chcąc prostować czy wyjaśniać wszystkie nieprawdziwe informacje pojawiające się w mediach, musiałbym co tydzień wydawać oświadczenia. Nie będę ciągle informował, że nie likwiduję ośrodków zdrowia, czy Rejonowego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, bo z czasem, kiedy te podmioty będą dalej spokojnie funkcjonować, okaże się, że rozprzestrzeniane informacje były nieprawdziwe. R: Jednak zgodził się Pan udzielić tego wywiadu.... Tak... Myślę, że osoby które świadomie dezinformują mieszkańców Gminy poczuły się jednak zbyt pewne siebie i uważam, że nadszedł czas, aby odnieść się do pewnych kwestii, choćby związanych z zadłużeniem Gminy. R: Porzedni Wójt twierdzi, że zadłużenie gminy kiedy Pan rozpoczynał kadencję wynosiło 10%. No właśnie, widzę że poprzedni Wójt z każdym rokiem odejmuje sobie jeden procent.... Sam w ulotce wyborczej napisał, że zadłużenie wynosi 13,66 %..... Za kilka lat być może stwierdzi, że zadłużenia nie było wcale... Tak naprawdę, kiedy objąłem urząd realne zadłużenie Gminy wynosiło ok 16 % i to nie jest tylko mój wymysł na potrzeby tej rozmowy zapewniam Pana. Niski procent zadłużenia, którym się tak chwali były Wójt, wynika jedynie z faktu, że „zapomniał” o należ-

Dlaczego? Zanim odpowiem na pytanie wspomnę, że w roku bieżącym były/są wykonywane kanalizacje i wodociągi w Zawadzie, Woli Nieszkowskiej, Nieszkowicach Wielkich, Pogwizdowie, Ostrowie Szlacheckim, Gawłowie, Słomce i Nieprześni. Jeżeli chodzi o opłaty partycypacyjne, to już w swojej kampanii wyborczej mówiłem, że nie będę pobierał od mieszkańców pieniędzy na podstawie umów. To archaiczne rozwiązanie, którego inne samorządy nie stosują od wielu lat. Poza tym uważam, że pobieranie pieniędzy na wiele lat przed rozpoczęciem inwestycji (nawet 8-9) było, delikatnie mówiąc, nie w porządku. Proszę sobie wyobrazić, że opłaty były pobierane nawet od ludzi, którzy mieszkali w miejscach gdzie wykonanie kanalizacji było wręcz technicznie niemożliwe. Często również, pomimo wpłaty środków na konto Gminy były wójt nie ujmował ich działek w pozwoleniach na budowę! Obecne rozwiązanie tj. naliczanie opłat adiacenckich po wykonaniu inwestycji, tu Pana zaskoczę... jest również dużo tańsze dla mieszkańca. Chciałbym jeszcze podkreślić, że w swojej kampanii przedwyborczej nigdy nie mówiłem, że będę zwracał pieniądze za kanalizację. To jest jedno z wielu kłamstw generowanych na mój temat. R. Pana poprzednik twierdzi, że opłaty adiacenckie są dużo droższe. W ostatnim wywiadzie wskazywał na kwoty rzędu 7 000 zł od 20 arów działki. Mój poprzednik opowiada różne rzeczy, które niestety nijak się mają do rzeczywistości... Myślę, że to z nadmiaru wolnego czasu... Jak wspomniałem wcześniej, kanalizacja Gminy to potężna inwestycja wzbudzająca wiele kontrowersji, więc wszelkie kwestie związane z tym tematem analizuję bardzo wnikliwie. Przez te dwa lata naliczane były przeze mnie opłaty adiacenckie w Bogucicach i w Brzeźnicy. Najniższa opłata

wynosiła 300 zł, najwyższa 3000 zł, przy czym średnio były to kwoty rzędu 900 zł. Myślę, że opowiadane przez byłego wójta historie na temat opłat adiacenckich miały wywrzeć na mieszkańcach ten sam skutek, jaki wywiera na dzieciach historia o złej Babie Jadze. R. Czy prawdą jest, że nie uczestniczy Pan w zebraniach wiejskich? Obejmowałem urząd Wójta w tym przeświadczeniu, że będę słuchał mieszkańców i reagował na ich potrzeby i po dwóch latach urzędowania, śmiało mogę stwierdzić, że tak właśnie jest. Realizuję to zarówno poprzez uczestniczenie w zebraniach wiejskich, jak i poprzez obecność w urzędzie. Oczywiście, zdarzały się sytuacje, że nie uczestniczyłem w zebraniu, ale wynikało to jedynie z faktu, że były one zorganizowane w kilku sołectwach jednocześnie.... Ale słysząc te opinie, z czystej ciekawości sprawdziłem, w ilu zebraniach wiejskich uczestniczył mój poprzednik przez dwa pierwsze lata swojej ostatniej kadencji. W tym czasie odbyły się 72 zebrania wiejskie, a były wójt uczestniczył w 36 zebraniach..... Ja natomiast, w przeciągu dwóch ostatnich lat uczestniczyłem w 62 zebraniach wiejskich. R. W komentarzach i w opiniach niektórych osób często pojawiają się zarzuty że „pozbywa” się Pan wykwalifikowanych pracowników. Myślę że słowo „pozbywanie” nie jest odpowiednim określeniem w tej sytuacji. Kilka osób otrzymało wypowiedzenia umów o pracę, które zawsze były uzasadnione i przemyślane, czego dowodem jest fakt, iż zasadność tych zwolnień nie była nawet przez te osoby kwestionowana, jak to miało miejsce w sąsiednich samorządach, gdzie pracownicy odwoływali się do sądu pracy i wygrywali sprawy. Zacznę od tego, że ktokolwiek byłby na moim miejscu, pewnie też chciałby otaczać się zaufanymi osobami, które wsparłyby go w realizacji założeń wyborczych i posiadają odpowiednie umiejętności i kwalifikacje w tym zakresie... Czy chciałby Pan kontynuować współpracę i czy zaufałby Pan osobie, która mimo kilkunastoletniego stażu pracy w Urzędzie nie potrafi wskazać pracownikowi przysługującego mu zgodnie z prawem wymiaru urlopu? Jeden z Dyrektorów jednostki podległej posiadał prawie puste akta osobowe swoich długoletnich pracowników i nie był w stanie wyliczyć przysługującego im stażu pracy, ponadto przydzielał ryczałty na paliwo pracownikom, którzy nawet nie posiadali prawa jazdy... Czy zaufałby Pan kierownikowi jednostki który niezgodnie z przepisami wydatkował prawie 1 000 000 zł? Czy zaufałby Pan osobie kierującej jednostką, do której trzeba było wystosować dwustronicowe pismo w sprawie zwrotu środków trwałych, gdyż w wyniku spisu inwentarza okazało się, że w tejże jednostce brakuje kilkudziesięciu przedmiotów m.in. anteny telewizyjnej, wyrzynarki, taczek, odtwarzaczy DVD, 2 dysków przenośnych, krzeseł obrotowych , stolika , drukarki, 2 telewizorów, telefonów komórkowych, miksera, kosiarki spalinowej, elementów wyposażenia sauny, kurtek, skarpet itp.? Które, po pisemnym wezwaniu były jednak sukcesywnie przez tą osobę zwracane. Przy czym, lista wszystkich brakujących i następnie zwróconych przedmiotów jest o wiele dłuższa. Myślę, że po tych dwóch latach pracownicy Gminy i jednostek podległych wiedzą, że jedyne czego oczekuję to jest to, aby każdy po prostu dobrze wykonywał swoją pracę na rzecz podmiotu w którym jest zatrudniony, a co za tym idzie na rzecz mieszkańców Gminy. Jeżeli ktoś uważa, że to za wiele, to trudno, nikt nie będzie nikogo takiego na siłę zatrzymywał. Zdarzyła się sytuacja, że jeden z kierowników ośrodka zdrowia nie dopełnił swoich obowiązków, przez co mógł narazić najmłodszych pacjentów na nie-

www.informatorbrzeski.pl bezpieczeństwo utraty zdrowia. Nikt nie będzie zabiegał o takiego kierownika ośrodka zdrowia, który uważa że pensja ok 10 tyś zł miesięcznie to są „psie pieniądze” i na dodatek jest przeciwny utworzeniu punktu pobrań krwi w ośrodku, pomimo wniosków mieszkańców o jego utworzenie, ponieważ twierdzi, że to za dużo pracy, że pielęgniarki sobie nie poradzą, a przecież zarobki pielęgniarek kształtują się na poziomie 3600 zł – 4500 zł ? Uważam, że zmiany kadrowe były z całą pewnością zasadne a wręcz konieczne. R. Jednak to w stosunku do Pana pracownika pojawiają się zarzuty o nepotyzm... Faktycznie, miała miejsce sytuacja, że w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania jednostki, Dyrektor zawarł umowę zlecenia z bliską osobą. Była to umowa zawarta na okres 1 miesiąca. Chciałbym podkreślić, iż była to jedynie umowa zlecenia, nie umowa o pracę. R. Jednak taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i oczywistym jest, że nie powinno się zatrudniać osób bliskich na jakimkolwiek stanowisku. Oczywiście w pełni się z Panem zgadzam. Jednak jeszcze raz podkreślam, że nie mówimy tutaj o umowie o pracę a jedynie o zleceniu. Jednakowoż, skoro wywołał Pan temat zatrudniania osób bliskich, to chciałbym zwrócić uwagę, iż właśnie poprzednie władze stosowały dziwną praktykę zatrudniania osób bliskich w Gminie i jednostkach podległych. I tak, na stanowisku kierowniczym w jednostce podległej Gminie, zatrudniona była małżonka byłego Wójta. Z kolei córka i synowa byłej pani skarbnik, są nadal zatrudnione w jednostkach podległych Gminie, jedna jest księgową a druga pomocą kuchenną. Również w Gminnym Zakładzie Opieki Zdrowotnej była Pani Dyrektor, która obecnie pełni obowiązki Dyrektora Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w sąsiedniej Gminie, zatrudniła swoją córkę na stanowisku księgowej, która była jej bezpośrednią podwładną. Skala zjawiska była naprawdę przeogromna. Dziwne, że nikt nigdy nie zwracał na ten fakt uwagi. Być może z tego powodu, iż były Wójt z rzadka ogłaszał konkursy na stanowiska urzędnicze. Zdarzało się, że zatrudniał w Urzędzie wybrane przez siebie osoby na podstawie umowy na zastępstwo, co nie wymagało przeprowadzenia postepowania konkursowego, a następnie, niezgodnie z obowiązującymi przepisami awansował te osoby na docelowe stanowisko urzędnicze, omijając w ten sposób konieczność przeprowadzenia konkursu. R. Nie zaprzeczy Pan jednak, że poprzednik wniósł spory wkład własnej pracy w część inwestycji na terenie Gminy, chodzi mi tu przede wszystkim o projekty które wykonywał. Niezręcznie jest mi krytykować swojego poprzednika, ale skoro Pan już wspomniał o tych słynnych darmowych projektach, to odniosę się do tego w ten sposób. Czy gdyby Pan zachorował i zaistniałaby potrzeba przeprowadzenia operacji, czy chciałby Pan aby ten zabieg wykonywał chirurg, który operuje raz na jakiś czas??? Oczywiście, to było pytanie retoryczne. Podam może przykład takiej sytuacji. Z pewnością słyszał Pan o słynnym schronisku w Woli Nieszkowskiej, które, tak naprawdę, nigdy nim formalnie nie zostało? Projekt przebudowy tego obiektu był wykonywany właśnie przez byłego wójta, a jako ciekawostkę powiem, że kierownikiem budowy tego obiektu był obecny Wójt Rzezawy. I tu najważniejsza sprawa, po zakończeniu robót, nie dokonano zmiany sposobu użytkowania tego obiektu i co za tym idzie przekwalifikowania go na schronisko gdyż......zaprojektowane klatki schodowe były za wąskie, w związku z czym, nigdy nie dokonano odbioru tego budynku przez Straż Pożarną, co tym samym uniemożliwiło wykorzystanie tego miejsca jako schroniska czy nawet noclegowni. Podsumowując, ten darmowy projekt, to taka niedźwiedzia przysługa byłego Wójta dla Gminy. Chcąc dostosować ten budynek do wymogów p.poż należałoby wydatkować teraz minimum 100 000 zł. Skala zaniedbań jest przerażająca, na terenie gminy funkcjonują szkoły rozbudowane bez jakiejkolwiek dokumentacji budowlanej. Wybudowano boisko przyszkolne na działce prywatnej, przy czym, na zgłoszeniu wskazano zupełnie inną działkę, a właściciela działki obciążano podatkiem od nieruchomości jeszcze do niedawna, zresztą to nie jedyny przypadek... W 2014 roku wykonano chodnik w Łapczycy, również na innych działkach, niż by to wynikało z zezwolenia. Niezbyt rozważnym posunięciem był również zakup hotelu Florian, o który już od 1996 r. toczyły się spory własnościowe i tak naprawdę dopiero teraz udało się zamknąć ostatecznie te sprawy poprzez uzyskanie prawomocnego orzeczenia sądu administracyjnego w tym zakresie. Ponadto, bardzo wiele dróg, czy budynków miało nieuregulowany stan prawny. Przez te dwa lata udało się rozwiązać kilkanaście takich problemów. Są to sprawy, które leżały odłogiem od wielu lat i na prawdę, nie wymagały nakładów


www.informatorbrzeski.pl pieniężnych, jedynie trochę dobrej chęci i zainteresowania. Niektóre gabinety lekarskie funkcjonowały bez odbioru Sanepidu, ba, istniał nawet oddział przedszkola, również bez żadnego odbioru ze strony sanepidu czy straży pożarnej... Byłem zszokowany, jak w ogóle tak można było funkcjonować? Ogromnie mnie dziwiło, że były wójt potrafił angażować się w sprawy sąsiednich samorządów czy instytucji i pouczać innych, mając u siebie totalny chaos. Podam jeszcze przykład ostatniej „inwestycji” byłego wójta... W listopadzie 2014 roku mój poprzednik przekazał do mediów informację o budowie sali gimnastycznej w Brzeźnicy. Artykuł na ten temat zdobiły zdjęcia byłego wójta na tle tej inwestycji, gdzie było już nawet widać fundamenty. Szokujący jest tylko fakt, że spora część środków na zrealizowanie tej inwestycji została zabezpieczona dopiero na grudniowej sesji, a sama umowa została zawarta z wykonawcą w grudniu, w ostatnim dniu urzędowania mojego poprzednika, czyli już miesiąc po rozpoczęciu budowy sali.... Nie wiem, w jaki sposób wyłoniono wykonawcę, tego możemy się jedynie domyślać, bo na pewno nie w trybie zamówień publicznych. Ponadto, są jeszcze inwestycje, które były realizowane przez byłego Wójta, a dzisiaj okoliczności tych spraw zmusiły nas do finalizacji ich przed sądem cywilnym. Choćby sprawa wykonywania kanalizacji w Brzeźnicy, czy oczyszczalni ścieków w Nieszkowicach Wielkich. Wykonawca kanalizacji w Brzeźnicy pozwał Gminę o zapłatę kwoty 180 000 zł, którą to poprzedni wójt z zupełnie nieznanych powodów pisemnie uznał! W lokalnych mediach jednak twierdził, że „(...) Wartość tych robót skompensowała się na zero, co zostało przeze mnie sprawdzone na koniec realizacji zadania, dlatego roszczenia tego wykonawcy były nieuzasadnione (...)” W toczącym się procesie sądowym biegły rzeczoznawca jednak wydał opinię, że faktyczne prace dodatkowe opiewają na kwotę 20 000 zł. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym usłyszeć, jak były wójt wyjaśni te swoje zupełnie rozbieżne stanowiska. Wykonawca oczyszczalni ścieków w Nieszkowicach Wielkich domaga się natomiast od Gminy kwoty 260 000 zł za roboty, które wykonał, jego zdaniem, na polecenie byłego Wójta, a których wykonanie nie wynikało z zawartej z nim umowy. Co ciekawe na jednym z portali były wójt stwierdził cyt.”ze względu na wcześniejszą katastrofalną powódź byliśmy zmuszeni podnieść tam obiekt o kilkadziesiąt centymetrów, ale z tego powodu odstąpiliśmy od kilku innych robót. A więc tam również była kompensata prac dodatkowych i prac zaniechanych.”po czym, wezwany na rozprawę w charakterze świadka, pod przysięgą zeznał, że gmina powinna wypłacić wykonawcy te pieniądze. Gdzie tu sens i logika? Czy tak postępuje człowiek z zasadami? Nie wspomnę już o osobach prywatnych, które po objęciu przeze mnie urzędu, przychodziły i zgłaszały roszczenia wynikające z wykonania na rzecz Gminy drobnych usług: brukarskich, elektrycznych, geodezyjnych, gdzie wszystkie te osoby faktycznie wykonały te prace, jednakże nie posiadały na tą okoliczność jakichkolwiek umów, zleceń, a o dopuszczeniu na plac budowy czy o zgłoszeniu robót do stosownych urzędów nawet nie wspomnę. Poprzednik chyba jednak

REGION zbyt lekko podchodził do spraw proceduralnych i traktował je bardzo wybiórczo, co do tej pory przynosi straty dla Gminy. Podsumowując, czy taka osoba może być wiarygodna komentując bieżące sprawy Gminy? Muszę jeszcze wspomnieć o sytuacji jaka miała miejsce podczas zebrania wiejskiego w Grabinie w listopadzie 2014 r., czyli niemal w przeddzień drugiej tury wyborów, kiedy to mój poprzednik przybył na zebranie w towarzystwie projektanta, radnego oraz Dyrektora GZWiK i poinformował mieszkańców, że w maju 2015 r., czyli po wyborach, rozpocznie się u nich budowa kanalizacji. Nawet wskazywał planowany jej przebieg na przywiezionych ze sobą hipotetycznych mapach, nie zabezpieczając na ten cel niestety w ślad za tą obietnicą w budżecie na 2015 r nawet 1 złotówki i nie mając pozwolenia na budowę. Samo uzyskanie dokumentacji niezbędnej do zrealizowania tej inwestycji to kwestia przynajmniej jednego roku. Czyż to nie jest wprowadzanie ludzi w błąd?! Skala tych zaniedbań była spora. R. Sporo kontrowersji wzbudził też wyjazd delegacji z urzędu gminy do Włoch. Jak Pan się odniesie do tej kwestii? Dziwi mnie fakt, iż jest to tak szeroko komentowane, być może dlatego, iż wcześniej Gmina Bochnia nie otrzymała oficjalnego zaproszenia do współpracy międzynarodowej... Myślę, że to jest powszechna praktyka, ostatnio czytaliśmy o wyjeździe delegacji z Urzędu Miasta do miasta partnerskiego, czytaliśmy o delegacji ze Starostwa do Niemiec... Nie zauważyłem, aby wzbudzało to jakiekolwiek kontrowersje. Mnie natomiast bardzo zaskoczył fakt, że mój poprzednik praktykował zagraniczne wyjazdy z zaufanymi współpracownikami oraz z przedsiębiorcami, którzy wykonywali usługi dla Gminy. Oczywiście większość z tych osób na te wycieczki zabierała swoich współmałżonków. Krajami docelowymi tych wojaży były np. Portugalia, Hiszpania i Izrael. A co najważniejsze, wyjazdy urzędników, były dofinansowywane z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych Urzędu Gminy, a te świadczenia należą się pracownikom, którzy spełniają kryteria dochodowe. R. Czy mógłby Pan opowiedzieć co udało się zrobić przez te niespełna dwa lata urzędowania? Najpoważniejsze, a co za tym idzie najdroższe, są inwestycje związane z gospodarką wodno-kanalizacyjną. W trakcie mojej kadencji, jak wcześniej wspomniałem, były/są wykonywane kanalizacje i wodociągi w Zawadzie, Woli Nieszkowskiej, Nieszkowicach Wielkich, Pogwizdowie, Ostrowie Szlacheckim, Gawłowie, Słomce, Buczynie i Nieprześni. Łączna wartość tych zadań to ponad 7 000 000 zł z czego ok 40 % to pozyskane środki zewnętrzne. Przed nowym rokiem szkolnym udało się zakończyć rozbudowę budynku przedszkola w Proszówkach. Łączna wartość tej inwestycji wyniosła ok 770 000 zł. W roku bieżącym, udało się również zrealizować szereg innych zadań m.in. modernizację przedszkola w Cikowicach, która pochłonęła ok. 100 000 zł, a była niezbędna, z uwagi na potrzebę wygospodarowania pomieszczeń dla dodatkowej grupy przedszkolaków. Gruntownie wyremontowane zostały cztery obiekty mostowe w Zatoce, Łapczycy i 2 mosty w Brzeźnicy oraz

droga w Stanisławicach, droga Brzeźnica – Stary Wiśnicz, droga Dębina – Zatoka i droga w Proszówkach, wszystko w ramach środków z tzw. „powodziówek”, gdzie łącznie na te zadania zostało wydatkowanych ponad 2 000 000 zł. Wykonano również nowe nawierzchnie na drogach prowadzących do gruntów rolnych w miejscowościach: Bessów, Cikowice, Gawłow, Moszczenica, Baczków, Ostrów Szlachecki , Zawada i Stanisławice na łączną kwotę ok 470 000 zł. Gmina wsparła również Powiat kwotą ok 140 000 zł przeznaczoną na modernizacje dróg powiatowych na terenie Gminy, co uważam za duży sukces, gdyż jeszcze niedawno takie wspólne inwestycje nie były realizowane. Wyremontowana została również droga w Cikowicach, która po inwestycjach wykonywanych na liniach kolejowych była w bardzo złym stanie technicznym. W tym roku zabezpieczone zostały środki w kwocie 150 000 zł na dokumentację na rozbudowę oświetlenia ulicznego na terenie całej Gminy a realizacja tej inwestycji jest planowana w przyszłym roku. Powstały nowe obiekty sportowe lub zostały głęboko zmodernizowane już istniejące w Stanisławicach, Moszczenicy, Nieszkowicach Małych, Bogucicach, Damienicach, Baczkowie i w Nieszkowicach Wielkich w trakcie realizacji jest obiekt sportowy w Stradomce. Na które to wydatkowano łącznie kwotę 260 000 zł, oczywiście spora część tej kwoty to pozyskane z różnych źródeł środki zewnętrzne. Przez te dwa lata przeznaczyłem na Ochotnicze Straże Pożarne ok. 800 000 zł, gdyż stan umundurowania czy sprzętu był, delikatnie mówiąc, żałosny. Dziwię się, że pomimo pomocy jakiej Ci ludzie udzielili i nadal udzielają mieszkańcom w sytuacjach kryzysowych wcześniej byli traktowani po macoszemu. Zadowolony również jestem z wprowadzenia funduszu sołeckiego, który umożliwił czynny udział mieszkańców w wydatkowaniu środków publicznych. Łączne środki przeznaczone na fundusz sołecki w tym i przyszłym roku to kwoty rzędu 1 200 000 zł z czego ok. 40 % wróci do nas z dotacji z urzędu wojewódzkiego. W bieżącym roku realizowane były również remonty niemal we wszystkich budynkach komunalnych tj. Świetlicach, ośrodkach zdrowia, szkołach i przedszkolach. Te wydawałoby się, może drobne rzeczy w skali całej Gminy pochłonęły kwotę niespełna 700 000 zł. Nie będę tutaj wspominał o małych inwestycjach typu: zakup tłucznia na drogi, remont dróg, remont przepustów, montaż progów zwalniających, wybieranie rowów, koszenie poboczy, zakup wiat przystankowych czy tablic informacyjnych. O niektóre z wymienionych inwestycji mieszkańcy zabiegali od wielu lat. Może w skali gminy w/w wydatki są mało znaczące, jednak były bardzo ważne dla mieszkańców danego sołectwa czy przysiółka. Rocznie to kwota sięgająca kilkuset tysięcy złotych. W tym roku Gmina pozyskała 1 200 000 zł na realizację projektu „e-Usługi w Gminie Bochnia” w ramach konkursu ogłoszonego przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Celem projektu jest zwiększenie liczby oraz zakresu usług publicznych świadczonych drogą elektroniczną mieszkańcom oraz przedsiębiorcom. Szkoda, że poprzednie władze nie korzystały z tego typu dofinansowań, jak uczyniły

listopad 2016

9

wszystkie sąsiednie samorządy. Planujemy w przyszłym roku również modernizację pracowni komputerowych w szkołach, ponieważ obecnie są one wyposażone w kilkunastoletni sprzęt. Od kilku miesięcy, pacjenci zdeklarowani do ośrodków zdrowia w Gminie Bochnia na mocy umowy zawartej z Krakowskim Szpitalem Specjalistycznym im. Jana Pawła II mogą bezpłatnie korzystać z badań telekardiologicznych, co stanowi swoiste novum na rynku medycznym. Muszę wspomnieć, iż dzięki wsparciu ze strony Gminy udało się zakupić nową bazę za kwotę 6 000 000 zł dla Rejonowego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego sp. z o.o. W trakcie ostatniego roku znacznie rozszerzyliśmy zakres działalności Spółki. Dotychczas było to przedsiębiorstwo komunikacyjne, obecnie spółka zajmuje się odśnieżaniem dróg gminnych oraz bieżącą konserwacją rowów, co jest bardzo korzystne pod względem finansowym dla Gminy. Baza spółki obecnie mieści się przy ul. Partyzantów 49 gdzie na dzień dzisiejszy znajduje się: myjnia dla samochodów osobowych i ciężarowych, okręgowa stacja kontroli pojazdów, naprawy mechaniczne pojazdów, sklep motoryzacyjny oraz stacja paliw oferująca najkorzystniejsze ceny paliwa na rynku lokalnym. Tutaj chciałbym zwrócić Państwa uwagę, iż pojawiające się przed wyborami informacje jakoby RPK sp z o.o. mało zostać zlikwidowane, nijak się mają do rzeczywistości. Spółka przez ostatnie dwa lata „podniosła się z kolan”, doskonale sobie radzi i cały czas się rozwija. Znów muszę stwierdzić, że i w tym zakresie przepowiednie odnośnie likwidacji spółki okazały się jedynie jednym z licznych kłamstw na mój temat. Już wiem na pewno, że w przyszłym roku, wspólnie z Powiatem, będziemy realizować tzw. „schetynówkę „ w miejscowościach Zawada – Pogwizdów oraz w Brzeźnicy, gdzie wartość tej inwestycji na terenie Gminy szacowana jest na kwotę ok. 4 000 000 zł. Planuję również dalsze inwestycje drogowe, poprawiające bezpieczeństwo przy drodze wojewódzkiej w Gierczycach, Baczkowie i Proszówkach. Konieczne będzie również doposażenie jednostek OSP w samochody strażackie. Będą też realizowane kolejne inwestycje kanalizacyjne, wykonanie dokumentacji projektowych dotyczących kanalizacji w Zatoce, Majkowicach, Grabinie i Dąbrowicy oraz wykonanie kanalizacji w Bessowie i Cerekwi. W Siedlcu i Gierczycach będzie rozwiązany problem twardej wody, co związane jest z koniecznością zakupu instalacji zmiękczania wody, a szacowany jej koszt to ok. 100 tys zł. Planujemy również jako Gmina, pozyskać w przyszłym roku dofinansowanie, aby umożliwić mieszkańcom montaż instalacji solarnych czy fotowoltaicznych. Wszystkie osoby zainteresowane tym tematem już proszę o kontakt z Wydziałem Inwestycji w Urzędzie Gminy. Zdaję sobie sprawę, że kwestie poruszone w tym wywiadzie są niezwykle kontrowersyjne, nigdy wcześniej nie chciałem oficjalnie ich poruszać. Wiem, że na pewno niektórzy będą chcieli w taki czy inny sposób odrzucać wskazane przeze mnie fakty i negować ich prawdziwość, jednak na wszystkie przedstawione okoliczności posiadam stosowne dokumenty i dowody. Dziękuję, Rozmawiał Paweł Wieciech

Złoci Jubilaci w gminie Bochnia Na początku listopada br. w Wiejskim Domu Kultury w Cikowicach odbyła się niezwykła uroczystość poświęcona małżeństwom z gminy Bochnia, które w tym roku obchodzą 50 – tą rocznicę pożycia małżeńskiego. Wzięło w niej udział 29 par. Wójt Marek Bzdek złożył Jubilatom gratulacje i życzenia, podkreślając, że są Oni wzorem dla młodego pokolenia. Następnie Małżonkowie otrzymali z rąk wójta medale za długoletnie pożycie małżeńskie, przyznane przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – Andrzeja Dudę. W imieniu władz samorządowych życzenia odznaczonym parom złożyli także zastępca wójta – Ewelina Makowska, przewodniczący Rady Gminy – Piotr Gajek, kierownik Wydziału Organizacyjnego i Spraw Obywatelskich - Agnieszka Trzaska, radni – Krystyna Pałkowska i Grzegorz Lalik, proboszcz parafii w Cikowicach – ks. Leszek Durlak oraz sołtysi. Następnie Jubilatom odśpiewano tradycyjne „Sto lat”. Młodzież z Zespołu Szkół Gminnych w Stanisławicach przygotowała okolicznościowy program artystyczny, a kapela ludowa Zespołu Pieśni i Tańca „Siedlecanie” przygrywała Jubilatom do tańca. Wszystkim Jubilatom z okazji jubileuszu pożycia małżeńskiego składamy najserdeczniejsze gratulacje oraz życzmy zdrowia i wszelkiej pomyślności. ug


10

listopad 2016

www.informatorbrzeski.pl

REGION

Drwinia

Gminne obchody Święta Niepodległości

Odblaskowy Marsz pod hasłem „Noś odblaski - świeć przykładem” Jesień to czas szczególnie niebezpieczny dla pieszych poruszających się po drogach bez wymaganych przepisami elementów odblaskowych. Aby zminimalizować ilość potrąceń pieszych oraz rowerzystów, uczniowie Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Mikluszowicach już po raz kolejny przeszli 25 października br. ulicami swojej miejscowości w „Odblaskowym Marszu”. Szkoła w Mikluszowicach uczestniczy w konkursie pn. „Odblaskowa Szkoła”. Uczniowie wyposażeni w liczne transparenty przy udziale policjantów Komendy Powiatowej Policji w Bochni wyruszyli z Miasteczka Ruchu Drogowego znajdującego się przy tutejszej placówce w „odblaskowy” marsz, zachęcali napotkanych mieszkańców do noszenia odblasków wzbudzając sensacje również wśród przejeżdżających kierowców, którzy zatrzymywali się i czytali transparenty z hasłami. Mieszkańcy pozytywnie wypowiadali się o akcji, chwaląc inicjatywę.

W marszu uczestniczył Wójt Gminy Drwinia Pan Jan Pająk, który objął honorowym patronatem przedsięwzięcie, znany kierowca rajdowy Pan Michał Bębenek, właściciel sklepu SPAR Pan Krzysztof Kuklicz (fundator kamizelek odblaskowych dla uczniów), dyrektor wspomnianej szkoły - Pani Angelika Świerblewska wraz z nauczycielami. Odblaskowy marsz to tylko jedna z wielu akcji, jakie szkoła w Mikluszowicach przeprowadziła w ramach wspominanego konkursu. Marsz poprzedziło spotkanie z panem Michałem Bębenkiem wielokrotnym mistrzem i wicemistrzem Polski, który przekonywał słuchaczy jak ważna w czasie jazdy samochodem jest dobra widoczność przechodnia na drodze i jak ważne jest noszenie elementów odblaskowych. Najmłodsi uczniowie świetlicy szkolnej przybliżyli zasady bezpiecznego poruszania się po drodze w formie przedstawienia pt. „Dziecko w ruchu drogowym”. Uczestnicy spotkania w szkole mogli również przekonać się jak wygląda otoczenie widziane przez specjalne okulary „Alkogogle” mające zwrócić uwagę niekorzystny wpływ alkoholu na postrzeganie otoczenia. Na końcu spotkania wszyscy uczestnicy otrzymali od Pana Michała Bębenka pamiątkowy plakat z autografem. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania odblaskowego marszu i całego spotkania. Odblaskowy marsz połączony był również z działaniami w ramach kampanii „ No promil- No problem”. Koordynatorkami całego projektu są panie: Marzena Machaj oraz Marta Piwowarczyk. ug

Uroczystość rozpoczęła się Mszą św., którą odprawił ks. Prałat Józef Piech w kościele w Mikluszowicach, w której uczestniczyły poczty sztandarowe szkół. Przed nabożeństwem ks. Paweł Marmuźniak poprowadził Różaniec, podczas którego modlono się za żołnierzy i osoby poległe za Ojczyznę. Po Mszy św. złożono kwiaty pod Pomnikiem Katyńskim, a następnie przemaszerowano do szkoły w Mikluszowicach. W szkole odśpiewano hymn narodowy a wszystkich przybyłych przywitała Pani Angelika Świerblewska – Dyrektor Zespołu Szkół w Mikluszowicach. Następnie gimnazjaliści pod kierunkiem Pani Łucji Piątkowskiej przedstawili wieczornicę nawiązującą do wydarzeń związanych z odzyskaniem niepodległości przez Polskę. Postaci, słowa, dźwięk i muzyka przeniosły wszystkich w sam środek wydarzeń, które doprowadziły do zmartwychwstania wolnej Polski. Po występie gimnazjalistów pieśni pa-

triotyczne zaprezentowali uczniowie Szkoły Muzycznej I stopnia w Mikluszowiach. Po nich wystąpił zespół Joy, który w bardzo emocjonujących piosenkach przywołał wydarzenia z historii Polski. Dużo emocji dostarczył wspólny śpiew piosenek i pieśni patriotycznych, który zakończono odśpiewaniem Roty. Pani Dyrektor w swoim przemówieniu podziękowała młodzieży oraz nauczycielom za pielęgnowanie wartości, tradycji oraz historii naszej Ojczyzny. Na koniec uroczystości przemówił Pan Jan Pająk – Wójt Gminy Drwinia, który podziękował wszystkim za zorganizowanie wspaniałej uroczystości: Parafii w Mikluszowicach, Zespołowi Szkolno-Przedszkolnemu w Mikluszowicach, Gminnemu Centrum Kultury i Promocji Gminy Drwinia oraz Szkole Muzycznej w Mikluszowicach. Podziękował również za liczny udział w obchodach święta narodowego. ug

Pieniądze z MSWiA na remont domu nauczyciela w Dziewinie

Nowy sprzęt dla jednostek OSP z terenu Gminy Drwinia

W czasie sesji Rady Gminy Drwinia w dniu 27 października br. miało miejsce przekazanie sprzętu ratowniczego, którego zakup został częściowo sfinansowany ze źródeł zewnętrznych tj. środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego w ramach konkursu ,,Bezpieczna Małopolska 2016” ,dotacji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie – program ,,Bezpieczny Strażak” a także Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego. Sprzęt zaproszonym na sesję przedstawicielom poszczególnych jednostek wręczyli Wójt Gminy Jan Pająk wraz z Z-cą Mateuszem Kracikiem oraz Przewodniczącym Rady Gminy Romanem Gołębiowskim. Do jednostek OSP Bieńkowice, Grobla, Ispina, Mikluszowice, Niedary

i Świniary trafiły pilarki ratownicze, druhowie z Dziewina otrzymali trzy komplety ubrań specjalnych natomiast OSP Wyżyce otrzymała agregat prądotwórczy. Jednostka OSP z Drwini otrzymała pompę szlamową o wydajności 1210 l /min, do druhów z Woli Drwińskiej trafił rozpieracz kolumnowy stanowiący uzupełnienie posiadanych już przez jednostkę narzędzi hydraulicznych oraz latarki. W imieniu wszystkich jednostek za zakupiony sprzęt podziękowania Wójtowi oraz Radzie Gminy złożył Prezes OSP Grobla Piotr Śliwa. Łączny koszt przekazanego w tym dniu wyposażenia przekracza kwotę 57 tysięcy złotych, wkład własny gminy wyniósł 27203 zł Nie jest to jedyny sprzęt jaki został dofinansowany przez Gminę Drwinia w tym roku. Dotacje trafiły do jednostek: OSP Drwinia na zakup zestawu medycznego PSP R1, OSP Ispina na zakup zestawu medycznego PSP R1, OSP Grobla na zakup sprzętu bojowego. ug

Gmina Drwinia w listopadzie br. otrzymała z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji promesę na środki finansowe z przeznaczeniem na remont domu nauczyciela w Dziewinie Obiekt jest jednym z trzech istniejących na terenie gminy i jako jedyny nie był do tej pory zabezpieczony przed działaniem niekorzystnych warunków pogodowych. Właśnie te, niekorzystne warunki atmosferyczne, spowodowały w ostatnich latach uszkodzenia budynku, widoczne na ścianach i połaci dachowej. Dwa pozostałe domy nauczyciela, staraniem gminy, zostały już wcześniej wyremontowane i ocieplone. Staraniem gminy złożony został wniosek do MSWiA o przyznanie środków na poprawę stanu technicznego budynku

w Dziewinie. W chwili obecnej trwają prace remontowe, w ramach których wykonane zostanie docieplenie ścian, elewacja, wymieniona zostanie stolarka. Docieplony zostanie dach, który zyska nowe rynny, obróbki blacharskie i instalację odgromową. Remontowi poddane zostaną schody wejściowe do budynku oraz garaż, w którym mieści się kotłownia dla obiektu. Dzięki wsparciu finansowemu z ministerstwa i środkom własnym gminy, uda się doprowadzić budynek do właściwego stanu technicznego. Po remoncie budynku tegoroczna zima będzie na pewno cieplejsza i przyjemniejsza dla lokatorów w nim mieszkających oraz dzieci korzystających z biblioteki, która również mieści się w budynku. ug


www.informatorbrzeski.pl

listopad 2016

AKTUALNOŚCI

11

reklama

Do prawnika nie tylko wtedy, kiedy trwoga

Od stycznia bieżącego roku w urzędzie gminy w Drwini oraz w Lipnicy Murowanej funkcjonują biura bezpłatnych porad prawnych prowadzone przez mające już kilkuletnie doświadczenie w udzielaniu bezpłatnej pomocy prawnej Stowarzyszenie „Rodzina Kolpinga” z Bochni. Od poniedziałku do piątku przez cztery godziny dziennie można nieodpłatnie zasięgnąć konsultacji u specjalisty. Każdego miesiąca udzielane jest kilkadziesiąt porad prawnych dotyczących praktycznie wszystkich pro-

blemów z jakimi w życiu spotykają się mieszkańcy. A więc sprawy za zakresu szeroko rozumianego prawa rodzinnego - sprawy związane z alimentami, ustaleniem ojcostwa, władzą rodzicielską, rozwodem i wszystkim co się z tym wiąże. Sprawy dotyczące możliwości formalnego uregulowania prawa własności nieruchomości przez zasiedzenie, ewentualnej możliwości uzyskania odszkodowania za przechodzące nad nieruchomością linie energetyczne, odszkodowania za błędy medyczne itp.

Warto zasięgnąć porady przed podjęciem decyzji dotyczącej przepisania majątku np. w formie umowy dożywocia. Dowiedzieć się jakie są konsekwencje zawarcia takiej umowy, jakie mogą być trudności. To pozwoli na podjęcie bardziej świadomej i przemyślanej, a tym samym odpowiedzialnej decyzji. Jak się bronić przed uciążliwym sąsiadem, który z utrudniania życia swoim sąsiadom uczynił cel swojego istnienia? Nie są to łatwe sprawy, ponieważ wszędzie tam gdzie wchodzi czynnik ludzki z właściwymi sobie emocjami, tam nawet najlepsze argumenty prawnicze przebijają się z najwyższym trudem. Niestety, nawet najlepszy prawnik nie potrafi nauczyć nikogo zasad kultury i współżycia społecznego. Nie mniej jednak, warto poszukać możliwości prawnego rozwiązania, a przynajmniej złagodzenia negatywnych skutków zaistniałej sytuacji. Wszystko ma swoją cenę, i nikt nie ma obowiązku poddawać się wszystkim kaprysom agresywnego sąsiada. W naszym społeczeństwie nie ma jeszcze wyrobionego zwyczaju polegającego na tym, aby korzystać z konsultacji prawnej przed podjęciem określonych działań, tzn. poradzenia

Egzamin na prawo jazdy – będzie łatwiej?

Co czeka kursantów? Kolejne zmiany czekają na kursantów podczas egzaminu na prawo jazdy. Z datą 30 września 2016 r. w Dzienniku Ustaw opublikowana została nowelizacja rozporządzenia w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami oraz instruktorów (treść rozporządzenia: http://www.dziennikustaw.gov.pl/du/2016/1584/1 ). W jej treści znajdują się m.in. zapisy umożliwiające kandydatom na kierowców odbywanie kursów na kilka kategorii praw jazdy jednocześnie. Pomoże to przede wszystkim zawodowym kierowcom chcącym uzyskać dodatkowe kwalifikacje w krótszym czasie. Zmieniły się również regulacje dotyczące przewożenia pasażerów podczas zajęć praktycznych. W przypadku kategorii B1 i B w pojeździe

oprócz kierowcy i instruktora może przebywać dwóch dodatkowych kursantów. Z kolei podczas zajęć praktycznych na kategorię B+E instruktor może zabrać sześciu dodatkowych kursantów. Nowe przepisy dotyczą także prawa jazdy kategorii A, A1, A2 oraz AM. Nowe rozporządzenie mówi, że instruktor, który porusza się jednośladem za kursantem, musi być ubrany w kamizelkę odblaskową z napisem instruktor. Jeśli porusza się innym pojazdem jak motocykl, musi zostać specjalnie oznakowany. W kategorii AM wprowadzono dodatkową godzinę zajęć teoretycznych podczas, której kursanci poznawać będą zasady pierwszej pomocy. Jedna godzina kursu pierwszej pomocy na kat AM, czyli 45 minut, to za mało. Ogólne wymagania dotyczące szkolenia i egzaminowania

na tę kategorię nie są do końca przemyślane. Z kolei reszta zmian dotyczy już bardziej OSK, a nie bezpośrednio samych kursantów – mówi Dariusz Kuta, Instruktor z Ośrodka Szkolenia Kierowców KONESER. W przypadku awarii sieci komputerowej, szkolenia mają odbywać się w oparciu o papierowe karty zajęć. Regulacje te zostały dostosowane do wymagań Unii Europejskiej. Chodzi tu między innymi o wypisywanie kart jazdy. Są dostępne ich 2 wersje, elektroniczna i papierowa. W trakcie kontroli pojazdu nauki jazdy w ruchu drogowym, osoba szkolona powinna mieć przy sobie dokument tożsamości oraz wspomnianą kartę jazdy. W przypadku gdy została wydana jej wersja elektroniczna, można ją pokazać np. na laptopie czy tablecie Nowe rozporządzenie mówi o tym, że w razie awarii jej wersji elektronicznej, należy wydać wersję papierową, nawet na jedną jazdę – wyjaśnia Instruktor. Ustawodawca nadal zapomniał o osobach, które maja już prawo jazdy, ale nie jeździły powiedzmy kilka lat i chcą się doszkolić. Prawo nie przewiduje tego typu szkolenia. Nie można takim osobom wypisać karty jazdy, czy też założyć L-kę na dach samochodu podczas nauki. W zasadzie to na zasadach ogólnych, przypisanych dla kandydatów na kierowców w ogóle nie powinna się ona odbywać. Pozostaje zatem pytanie jak

się czy planowane działania są dobrym pomysłem. Do prawnika idzie się w ostateczności, kiedy już wiadomo, że jest problem z którym nie wiadomo jak sobie poradzić. Niestety, często jest zwyczajnie zbyt późno, ponieważ np. już minęły terminy do wniesienia odwołania, zażalenia, apelacji albo podjęcia jakiegoś innego środka prawnego. Trzeba przyjąć do wiadomości, że w prawie terminy są rzeczą świętą, i uchybienie im uniemożliwi skuteczne dochodzenie swoich praw, nawet gdyby te prawa były najbardziej słuszne. Często prawnik staje wobec konieczności naprawiania skutków nieumiejętnie, niejako „chałupniczo” prowadzonego postępowania. Ktoś postępuje według tego co gdzieś się dowie, wyczyta w Internecie albo ktoś mu poradzi. Potem się okazuje, że jednak profesjonalnej wiedzy nie można tak szybko zastąpić tym co oferują zasoby Internetu, bo nie wszystko się właściwie zrozumiało. Nie ma powodu aby się czuć z tego powodu gorszym. Po prostu prawo jest bardzo skomplikowaną dziedziną wiedzy, wymaga wieloletnich solidnych studiów, a potem nieustannego uzupełniania wiedzy, bo w dzisiejszych czasach przepisy zmieniają się w niewyobrażalnym tempie. Nie każdy musi się na tym znać, i nie

ma w tym niczego niewłaściwego. Warto skonsultować swoje decyzje zanim zostaną podjęte, ponieważ zaniedbania kosztują często zbyt wiele. Niewątpliwie przyczyną tego jest fakt, że nasze społeczeństwo nie jest jeszcze odpowiednio zamożne, a porady prawne są dość kosztowne. Ustawa o bezpłatnej pomocy prawnej umożliwiła utworzenie w całym kraju gęstej sieci biur, gdzie mieszkańcy mogą skorzystać z profesjonalnej porady. Takie właśnie biura prowadzone są w Urzędzie Gminy w Drwini i Lipnicy Murowanej, gdzie codziennie można zasięgnąć bezpłatnej porady prawnej. Biura w jedne dni są czynne w godzinach dopołudniowych w inne w popołudniu tak, aby mogły skorzystać również osoby pracujące. Ignorantia iuris nocet – nieznajomość prawa szkodzi, albo jeszcze inaczej Ignorantia legis non excusat – nieznajomość prawa nie usprawiedliwia. Inaczej mówiąc, nikt nie może się tłumaczyć, że nie znał prawa. O znajomość prawa w sprawach które nas dotyczą powinniśmy się więc postarać dla własnego dobrze pojętego interesu. Konsultacja prawna powinna się stać nawykiem, aby Polak był mądry przed szkodą a nie po szkodzie. Jan Waresiak

doszkalać takie osoby zgodnie z prawem? – pyta Dariusz Kuta. Czy będzie łatwiej? Na tym jednak zmiany się nie kończą. Nowelizacja zakłada, że egzaminator nie ma obowiązku przerywania egzaminu i wystawiania oceny negatywnej w przypadku popełnienia przez zdającego błędu określonego w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury i Budownictwa. Tzn., że jeśli zdający na prawo jazdy popełni błąd, który bezpośrednio zagrozi życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego, będzie mógł kontynuować jazdę. To egzaminator oceni, czy popełniony błąd dyskwalifikuje kierowcę oraz czy należy niezwłocznie przerwać egzamin. W założeniu zmiany mają pozwolić na bardziej elastyczną ocenę kandydatów na kierowców. Egzaminatorzy mają brać pod uwagę ogólny poziom przygotowania zdających, a także nietypowe sytuacje występujące na drodze. Czy jednak będzie łatwiej? Dariusz Kuta, Instruktor z Ośrodka Szkolenia Kierowców KONESER uważa, że z pewnością zdanie egzaminu nie będzie trudniejsze. Według nowego zapisu w rozporządzeniu, egzaminator „może przerwać egzamin państwowy, jeżeli zaistniały przesłanki, o których mowa w art. 52 ust. 2 ustawy, w szczególności określone w tabeli nr 1 załącznika nr 2 do rozporządzenia;”, ale nie musi. Te przesłanki w ruchu drogowym to np. nie zatrzymanie się przed znakiem stop, najechanie na linię podwójna ciągłą, nie zastosowanie się do sygnalizacji świetlnej itd. W przypadku placu manewrowego to np. najechanie na pachołek. Przykład: osoba egzaminowana jeździ podczas egzaminu dobrze, ale

powiedzmy w 30 minucie nie zatrzymała się przed znakiem „STOP” lub na „strzałce warunkowej”. Jeżeli upewniła się, że jest pusto, nikomu nie zajedzie drogi, nie wymusi pierwszeństwa, to w praktyce z tego powodu nie stwarza zagrożenia. Dotychczas jednak, egzaminator miał obowiązek w takim przypadku egzamin przerwać i ocenić negatywnie. Po wejściu tej zmiany, nie będzie do tego zobowiązany – wyjaśnia Instruktor. Jak egzaminatorzy zastosują ten zapis w praktyce, czy będą z niego korzystać i w jakich przypadkach na korzyść zdającego, zobaczymy. Podsumowując uważam, że zmiany te powinny ułatwić zdanie egzaminu osobom, które ogólnie jeżdżą dobrze, ale np. przez stres, pomylą się, zrobią coś nie tak. Kandydatom na kierowców, które idą na egzamin nie dostatecznie przygotowane, raczej ten zapis nie pomoże – dodaje Dariusz Kuta. Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2017 r., z wyjątkiem § 1 pkt. 2–4, 6, 7, 9 lit. a, pkt. 10 lit. a, pkt. 11 i 12 oraz § 2, które wchodzą w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia. Zmiany, które zapowiadano od 2015 roku mające na celu zaostrzenie przepisów wobec młodych kierowców po raz kolejny zostają przesunięte. Zespół prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa poinformował, że wprowadzenie nowych przepisów uzależnione jest od uruchomienia programu CEPiK 2.0, czyli nowego systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, potrzebnego do zaostrzonego nadzoru nad nowymi kierowcami, a ten nadal nie jest gotowy. ES


12

listopad 2016

Projekt „Śniadanie Daje Moc”

reklama

nie prawidłowych zachowań i nawyków od najmłodszych lat. Podinsp. Krzysztof Dymura, Zastępca Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Krakowie omówił aktualny stan bezpieczeństwa na małopolskich drogach, porównując województwo do całego kraju. Przedstawił także działania i inicjatywy szeroko podejmowane na rzecz poprawy bezpieczeństwa. Dane w zakresie ruchu drogowego na terenie powiatu brzeskiego zaprezentował Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Brzesku podinsp. Zbigniew Baruś dokonując analizy zdarzeń drogowych i ich przyczyn. Podczas spotkania poruszono także kwestie infrastruktury drogowej, w tym również oznakowania dróg, co niewątpliwie ma istotne znaczenie wpływające na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Podsumowaniem dyskusji były wnioski i propozycje działań ograniczających wzrost zagrożeń.

Fot. Maciej Mazur

O bezpieczeństwie w ruchu drogowym 24 listopada w Starostwie Powiatowym w Brzesku z inicjatywy Małopolskiej Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Krakowie odbyło się spotkanie z udziałem przedstawicieli samorządów lokalnych, Policji, Straży Pożarnej, przedstawicieli zarządców dróg oraz osób reprezentujących instytucje związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Tematem spotkania było przedstawienie zagadnień związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego oraz propagowanie optymalnych rozwiązań minimalizujących zagrożenia w tym obszarze. Spotkanie otworzył przedstawiciel Małopolskiej Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Krakowie Pan Marek Dworak, który zrelacjonował różnorodne działania podejmowane w celu poprawy bezpieczeństwa na drogach oraz założenia Małopolskiego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na lata 2014 – 2020. W swoim przemówieniu podkreślił jak ważne jest kształtowa-

www.informatorbrzeski.pl

AKTUALNOŚCI

„Śniadanie Daje Moc” to program edukacyjny, mający na celu zwiększanie świadomości na temat zdrowego odżywiania i roli śniadania w diecie dziecka oraz przyczynianie

się do obniżania poziomu niedożywienia dzieci w Polsce, poprzez edukację i promocję prawidłowego żywienia. Organizatorem programu jest Partnerstwo dla Zdrowia – Danone,

Lubella, Biedronka oraz Instytut Matki i Dziecka. W bieżącym roku szkolnym Publiczna Szkoła Podstawowa w Szczepanowie przystąpiła do tej ogólnopolskiej akcji. W klasach młodszych zostały założone Kluby Śniadanie Daje Moc, w których nauczyciele przeprowadzali zajęcia edukacyjne, korzystając z pełnych zadań, zabaw i eksperymentów fabularnych scenariuszy. Na zajęciach tych dzieci poznawały 12 zasad zdrowego odżywiania, opracowanych przez Instytut Matki i Dziecka. Ponadto 8 listopada, w Dniu Zdrowego Śniadania miał miejsce finał programu, w czasie którego wychowawcy wraz z uczniami i rodzicami przygotowali uroczyste śniadanie. Na to śniadaniowe święto zaproszeni zostali: pani doktor Ewa Brzezińska - Rogozińska, pani sołtys Anna Lubowiecka, pani Renata Woda, pani Renata Pabian, pan Tomasz Latocha oraz pan Jan Waresiak. Goście na rozpoczęcie - w ramach akcji promującej czytelnictwo pod hasłem „Czytanie na śniadanie” - przeczytali dzieciom bajkę J. Krzyżanek „O dziadku i królewskim śniadaniu”, poruszającą tematykę zdrowego odżywiania. Dzieci z entuzjazmem uczestniczyły w uroczystości. Niesamowicie zaangażowali się w nią także rodzice, wyrażając aprobatę oraz uznanie dla takich działań. To właśnie oni dostarczyli produkty potrzebne do zorganizowania zdrowego śniadania. Na stole znalazły się zatem: pieczywo, wędliny, jajka, sery, masło, jogurty, owoce, warzywa, różnego rodzaju płatki, suszone owoce, orzechy, soki i mleko. Dzień ten swoją obecnością uświetnili znakomici kucharze: pan Michał Henzel oraz pan Marek Gicala, którzy przybyli do naszej szkoły na zaproszenie V-ce Przedwodniczącego Rady Powiatu pana Tomasza Latochy. Panowie Michał i Marek przeprowadzili warsztaty kulinarne dotyczące zdrowego odżywiania w placówkach oświatowych oraz wspólnie z dziećmi przygotowali kanapki, sałatki oraz świeżo wyciskane soki owocowowarzywne. Do przygotowania tych śniadaniowych specjałów wykorzystaliśmy także produkty z naszej przyszkolnej szklarni założonej w ramach projektu „Ekoszklarnia w każdej szkole”, którego inicjatorem był również pan Tomasz Latocha. W trakcie Dnia Śniadanie Daje Moc nie zabrakło quizów, zagadek, piosenek oraz nagród, które otrzymało każde dziecko. Ten dzień z pewnością na długo pozostanie w pamięci wszystkich milusińskich. Mamy nadzieję, że interaktywne działanie przyczyni się do utrwalenia poznanych zasady zdrowego odżywiania i ukształtowania odpowiednich nawyków żywieniowych.


www.informatorbrzeski.pl

listopad 2016

AKTUALNOŚCI /KULTURA

13

W subregionie tarnowskim powstaną nowe drogi Prawie 16 mln zł trafiło do subregionu tarnowskiego oraz powiatu bocheńskiego na wsparcie projektów związanych z budową lub modernizacją dróg lokalnych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020. W tarnowskim ratuszu wicemarszałek Stanisław Sorys uroczyście wręczył umowy przedstawicielom 13 gmin na realizację 18 projektów w tym zakresie. – Cieszę się, że w subregionie tarnowskim powstaną nowe drogi, a znaczna część już istniejących zostanie zmodernizowana. Sprawny przejazd przez subregion wpłynie nie tylko na ożywienie lokalnej gospodarki, ale także zwiększy atrakcyjność inwestycyjną regionu na arenie krajowej – mówił wicemarszałek Stanisław Sorys podczas wręczania umów. – Poprawi się także komfort życia mieszkańców, którzy szybciej i wygodniej dojadą do pracy, szkoły czy na uczelnię – dodał przedstawiciel samorządu.

O wsparcie finansowe drogowych inwestycji mogły ubiegać się gminy, związki międzygminne, powiaty i związki powiatów. Większe szanse na otrzymanie dotacji miały gminy, w których dochód podatkowy jest niższy, a stopa bezrobocia wyższa. W ramach ogłoszonego naboru w całej Małopolsce złożono 291 wniosków z czego na listę rankingową zakwalifikowało się 113 projektów. 22 wnioski wycofano, a 156 zostało odrzuconych. Na realizację wszystkich drogowych inwestycji w ramach środków z Eupejskiego Funduszu na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich samorząd województwa przeznaczy ponad 79 ml zł, co łącznie pozwoli na wsparcie aż 85 projektów. Dofinansowanie jakie otrzymają wyniesie 63% poniesionych kosztów inwestycji. Nie może być to jednak kwota wyższa niz 3 mln zł na gminę. malopolska.pl

Zespół Szkół w Porąbce XI Międzygimnazjalny Konkurs Poetycko – Fotograficzny w Iwkowej Uszewskiej nagrodzony

„Moje myśli, moje uczucia, moje życie...”

Czasopismo „Urania” oraz Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika w Toruniu zorganizowały konkurs dla szkół, w którym uczniowie szkół z całej Polski brali udział w astronomicznych przedsięwzięciach zaplanowanych na cały rok szkolny. – Były to różnego rodzaju zajęcia, warsztaty i obserwacje dla uczniów – mówi dyrektor Zespołu Szkół w Porąbce Uszewskiej Tomasz Gurgul. – Podczas zajęć uczniowie mogli nauczyć się wiele rzeczy z zakresu astronomii. Za pomocą teleskopów, które posiadamy mogli obserwować wiele zjawisk, które zachodzą na niebie. Uczestniczyli w tworzeniu map nieba i ich odczytywaniu – dodaje dyrektor. Na każdym etapie rozwoju człowieka należy znaleźć odpowiedni język, tak aby odpowiednio trafić czy to dziecka czy do osoby dorosłej. Chociaż astronomii jako przedmiotu nauczania nie ma w podstawie programowej nauczania w szkole podstawowej i gimnazjum, to w obu szkołach

w Porąbce Uszewskiej znaleźli się uczniowie bardzo chętni do obserwacji nocnego nieba i nauczania podstaw astronomii. – Najlepiej przekazują wiedzę osoby, które same kochają wszechświat i astronomię – mówi Sebastian Soberski, członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Astronomicznego i redaktor portalu Urania. – W tej szkole właśnie tak się zdarzyło. Jest tutaj grupa nauczycieli i dyrekcji, która stworzyła fantastyczne warunki do propagowania astronomii. Zespół Szkół w Porąbce Uszewskiej to już dobrze znana firma w Polsce. Kolejny raz wygrywają w konkursie przez nas zorganizowanym. Tym razem zajęli drugie miejsce. To nie jest przypadkowe. Warunki stworzone uczniom do pracy w tym miejscu są bardzo dobre – dodaje Sebastian Soberski. Tym razem szkołę nagrodzono teleskopem bardzo poręcznym do obserwacji planet. Za pomocą tego sprzętu będzie można dokładnie obserwować pierścienie Saturna czy pasy na Jowiszu.

23 listopada 2016r. w Publicznym Gimnazjum w Iwkowej odbył się XI Międzygimnazjalny Konkurs Poetycko – Fotograficzny „Moje myśli, moje uczucia, moje życie...”. Do konkursu, który odbywał się w dwóch etapach zgłosiło się 51 uczniów z 16 szkół gimnazjalnych z pięciu powiatów. Prace oceniało wyjątkowe jury w składzie: Adam Bujak powszechnie nazywany fotografem papieskim, ponieważ cały pontyfikat Jana Pawła II przebywał w Watykanie wykonując fotografie do wielu albumów Papieża Polaka. Drugim niezaprzeczalnym autorytetem jest profesor Uniwersytetu

Pedagogicznego w Krakowie dr hab. Marek Karwala, obecnie prodziekan wydziału humanistycznego, który od lat bada związki poezji i sztuk plastycznych. Nagrody przyznawane były w czterech kategoriach: Interpretacja wiersza fotografią, Wyjątkowy wiersz, Interesujące zdjęcie oraz Najciekawsza recytacja (nagroda publiczności). Zdarzało się, że niektórzy zostali wyróżnieni równocześnie w dwóch kategoriach. Nad konkursem honorowy patronat objęło Kuratorium Oświaty w Krakowie. Głównymi fundatorami nagród rzeczowych byli: Wójt Gminy Iwkowa Bogusław

Kamiński, Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Iwkowej Wojciech Hila, Dyrektor Publicznego Gimnazjum w Iwkowej Zbigniew Ruszaj oraz właściciel Zakładu Kowalskiego Marek Mida. W konkursie zostali nagrodzeni: Dominika Zych (Gimnazjum w Jadownikach) – nagroda główna „Interpretacja wiersza fotografią” Weronika Wiktor (Gimnazjum w Laskowej) I miejsce „Interesujące zdjęcie” wyróżnienie „Wyjątkowy wiersz” Małgorzata Figiel ( Gimnazjum nr 1 w Brzesku) - I miejsce „Wyjątkowy

wiersz” Patrycja Niedojadło (Gimnazjum nr 1 w Brzesku) - II miejsce „Wyjątkowy wiersz” Angelika Wrzępska ( Gimnazjum w Zaborowie) - II miejsce „Interesujące zdjęcie” Zuzanna Borek ( Gimnazjum w Lipnicy Murowanej) III miejsce „Wyjątkowy wiersz” wyróżnienie - „Interesujące zdjęcie” Barbara Bodek ( Gimnazjum w Iwkowej) III miejsce „Interesujące zdjęcie”. IB


14

listopad 2016

www.informatorbrzeski.pl

KULTURA / SPORT

„Słodki Drań” po raz drugi

Fot. Maciej Mazur

Fot. Maciej Mazur

Makłowicz w podróży – tym razem w Borzęcinie

Z okazji Światowego Dnia Walki z Cukrzycą w miniony poniedziałek na deskach sceny Regionalnego Centrum Kulturalno-Bibliotecznego w Brzesku po raz drugi zagrano komediowy spektakl pt. „Słodki Drań”, którego reżyserem i jednocześnie odtwórcą roli głównej jest Dariusz Gnatowski – znany aktor filmowy i teatralny. Wydarzenie odbyło się z inicjatywy wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Brzeskiego Tomasza Latochy, a także przy wsparciu starosty brzeskiego Andrzeja Potępy. „Słodki Drań” to historia światowej sławy dyrygenta, który nie potrafi pogodzić się ze swoją chorobą. Początkowo lekceważy wszelkie objawy i niebezpieczne powikłania, udając, że problem wcale go nie dotyczy. Spektakl ma formę komedii, która poprzez zabawne sceny uświadamia widza

i trafia w sedno problemu. Autorem scenariusza jest aktor i dramaturg Jan Jakub Należyty. Obok Dariusza Gnatowskiego na scenie znakomicie zagrali: Andrzej Róg, Ewa Romaniak oraz Agata Woźnicka, na co dzień związani z krakowskim środowiskiem teatralnym. Spektakl jest jednym z elementów szerszego projektu poświęconego problematyce życia z cukrzycą. Dariusz Gnatowski – pomysłodawca przedsięwzięcia, a także aktywny działacz oraz założyciel Fundacji „Wstańmy razem! Aktywna rehabilitacja” – na co dzień sam od wielu lat zmaga się z tym schorzeniem. Celem projektu jest przede wszystkim zasygnalizowanie, jak dużym problemem w dzisiejszych czasach jest rozwój tego przewlekłego schorzenia. Z roku na rok wzrasta liczba

zachorowań, dlatego tak istotna jest odpowiednia kultura rozmowy o cukrzycy – o jej objawach i powikłaniach – odpowiednia motywacja oraz edukacja i świadomość, że cukrzyca to nie wyrok. Inicjatywa jest współfinansowana przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz w ramach dotacji Funduszu Inicjatyw Obywatelskich 2015. Poniedziałkowy wieczór nie tylko dostarczył wszystkim gościom doskonałej rozrywki. Publiczność mogła podziwiać aktorów na scenie brzeskiego Regionalnego Centrum Kulturalno-Bibliotecznego dzięki uprzejmości dyrekcji Miejskiego Ośrodka Kultury. Słowa podziękowania należą się także pracownikom brzeskiego ośrodka, za pomoc i współpracę przy obsłudze wydarzenia. sp

W miłej i sympatycznej atmosferze przebiegło kolejne spotkanie z cyklu „Z gwiazdami zaczytani” z krytykiem kulinarnym, publicystą Robertem Makłowiczem. Autor programu telewizyjnego „Makłowicz w podróży” a także wielu książek o tematyce historyczno – kulinarnej przybliżył

licznie zgromadzonej publiczności korzenie swojego pochodzenia, opowiadał o podróżach a szczególnie o Dalmacji, gdzie często wyjeżdża, mieszka i pisze. Pan Robert chętnie i wyczerpująco odpowiadał na zadawane pytania dotyczące kuchni różnych krajów, przepisów. Po spotkaniu można było kupić książki naszego gościa z autografem oraz zrobić sobie z nim zdjęcie. Zaszczycił naszą Bibliotekę swoją obecnością pozostawiając pamiątkowy wpis w kronice: Serdeczne dzięki za miłe przyjęcie, zawsze warto odwiedzać tak zacne miejsce.

Trwają nabory na sportowe projekty dla dzieci

reklama

Sport to zdrowie – ten popularny slogan od kilku lat z powodzeniem jest wcielany w życie w Małopolsce. Właśnie trwają nabory do dwóch sztandarowych projektów popularyzujących sport wśród najmłodszych – „Jeżdżę z głową” i „Już pływam”. W przypadku pierwszego z nich małopolskie gminy na złożenie wniosków mają czas do 2 grudnia. Nabór do drugiego kończy się 12 grudnia. – Cieszę się, że gminy pamiętają o swoich najmłodszych mieszkańcach i starają się zapewnić im dostęp do dodatkowych zajęć sportowych. Każdy sposób jest dobry, żeby zachęcać dzieci do aktywności fizycznej. Nasze projekty: „Już pływam”, „Jeżdżę z głową” czy odbywające się w lecie „Wakacje z piłką nożną” z roku na rok zyskują coraz większą popularność. Podsumowując tylko ostatnią edycję tych trzech projektów okaże się, że w 2016 roku skorzystało z nich ponad 30 tys. uczniów szkół podstawowych – mówi Leszek Zegzda z zarządu województwa. Do 2 grudnia potrwa nabór wniosków do przyszłorocznej edycji programu „Jeżdżę z głową”. W jego ramach małopolskie gminy mogą starać się o dofinansowanie zajęć nauki jazdy na nartach zjazdowych i biegowych lub na snowboardzie dla uczniów szkół podstawowych ze swojego terenu. Zorganizowany kurs powinien liczyć od 16 do 20 zajęć (45 lub 60-minutowych) i być prowadzony przez profesjonalnych instruktorów. W grupie szkoleniowej powinno być od 10 do 12 uczniów. Gminy ubiegające się o udział w projekcie “Jeżdzę z głową” powinny pamiętać, że na jego realizację mają niespełna trzy miesiące, od 13 stycznia do 31 marca 2017 roku. Z kolei do 12 grudnia gminy mogą składać wnioski o dofinansowanie

do organizacji pozalekcyjnych zajęć nauki pływania dla uczniów szkół podstawowych. Zorganizowane w ramach programu „Już pływam” szkolenie powinno obejmować od 16 do 20 zajęć (45 lub 60-minutowych) oraz być prowadzone przez wykwalifikowanych instruktorów i pod nadzorem ratowników. Grupa biorąca udział w zajęciach może liczyć od 10 do 15 uczniów. Na realizację projektu „Już pływam” gminy mają czas od 13 marca do 15 grudnia przyszłego roku. Województwo Małopolskie w ramach obu programów: „Jeżdżę z głową” i „Już pływam” może pokryć nawet 50% kosztów organizacji zajęć. Pozostałą kwotę pokrywa gmina. W przypadku pobierania opłat od rodziców, nie mogą być one wyższe niż 100 zł za jedno dziecko. Wnioski do obu projektów należy składać na Dzienniku Podawczym Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego przy ul. Racławickiej 56 w Krakowie (nowy budynek), lub przesłać pocztą na adres korespondencyjny: Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, Departament Sportu i Turystyki, ul. Racławicka 56, 30-017 Kraków. Uwaga: O zachowaniu terminu złożenia wniosku decyduje data wpływu do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. Przypomnijmy, projekt „Już pływam” jest realizowany od 2007 roku. Dotychczas dzięki niemu ponad 86,5 tys. małopolskich uczniów uczęszczało na dodatkowe lekcje pływania. Tylko w 2016 roku z tej formy aktywności korzystało ok. 17,5 tys. dzieci. Z kolei, od 2012 roku w ramach projektu „Jeżdżę z głową” niemal 10 tys. uczniów mogło nauczyć się jeździć na nartach lub snowboardzie. malopolska.pl


www.informatorbrzeski.pl

listopad 2016

SPORT

15

Ksawery Masiuk zdominował Zimowe Mistrzostwa Województwa Małopolskiego w pływaniu

12 latek z Tarnowca Ksawery Masiuk wygrał Klasyfikację Generalną Mistrzostw ze świetnym wynikiem 1169 pkt wygrywając w pięknym stylu wszystkie ze swoich sześciu startów (sic!), a drużyna BOSiR Brzesko przywiozła wielki worek zdobytych medali. Z uwagi na obchody w grudniu 90-lecia Małopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego, tegoroczne Zimowe Mistrzostwa Województwa Małopolskiego zostały rozegrane wcześniej, jak zazwyczaj, bo w ostatni weekend listopada. Z uwagi na trwający remont obiektów Unii Oświęcim, reklama

kolejny raz miejscem zmagań był piękny obiekt bocheńskiego MOSiR im. Jana Kota. Choć brak na nim drugiej niecki do rozgrzewki, czy rozpływania, a miejsc parkingowych jak na lekarstwo, to zarówno zawodnicy, jak i trenerzy lubią tu przyjeżdżać. Zimowe Mistrzostwa Województwa są najważniejszymi zawodami podsumowujące pracę całoroczną trenerów, tak więc nie mogło nikogo zabraknąć i do Bochni przyjechały reprezentacje praktycznie wszystkich klubów małopolskich, a o tytuły najlepszych w poszczególnych konkurencjach i grupach wiekowych walczyło 326

zawodników reprezentujących barwy 28 klubów. Nie zabrakło nawet najbardziej w tej chwili utytułowanego i rozpoznawalnego pływaka Małopolski Wojtka Wojdaka z Unii Oświęcim, który pomimo wylotu za 3 dni na Mistrzostwa Świata na krótkim basenie do Windsor w Kanadzie zdecydował się na start w Zimowych Mistrzostwach Województwa Małopolskiego. Region tarnowski był reprezentowany przez BOSiR Brzesko oraz Sokół – Mościce Tarnów. W trakcie dwóch dni zmagań zostało rozegranych 326 startów podzielonych na 4 bloki. Każdy z zawodników mógł wystartować maksymalnie w 2 startach w bloku ale nie więcej, jak 6 razy łącznie. Aby zaistnieć w klasyfikacji generalnej zawodów trzeba było powalczyć na długich dystansach tzn. 800m lub 1500m, bo tylko tam można było zdobyć dużą liczbę punktów. Drużyna BOSiR Brzesko, choć może mało liczna przy innych klubach, to jednak przyjechała do Bochni z dużymi apetytami na sukcesy. Ksawery Masiuk Najlepszy Pływak Małopolski 12 – latków ostatnich mistrzostw bronił 5 złotych medali (na 50m, 100m, 200m grzbietem i 400m dowolnym oraz 200m zmiennym), Weronika Kusion broniła tytułu najlepszej delfinistki na 200m, a pozostali zawodnicy brązowych medali w poszczególnych konkurencjach. Jak się okazało podczas dwóch dni zmagań nadzieje miały rzetelne podstawy, bo trener Marcin Kacer przygotował znakomicie zespół do zawodów. Będący w doskonałej formie 12 – latek z Tarnowca Ksawery Masiuk zdominował Zimowe Mistrzostwa Województwa Małopolskiego. O ile nikt nie miał złudzeń, że w swojej koronnej konkurencji czyli w grzbiecie oraz na długich dystansach w dowolnym Ksawery Masiuk nie da żadnych szans kolegom, o tyle kwestią otwartą pozostawał start na 200m dowolnym. Jak powiedział trener BOSiR Brzesko Marcin Kacer „niestety w tym roku nie było szans aby Ksawery wystartował na 200m zmiennym gdzie ma najlepszy czas w Małopolsce, bo kolidowało to z Jego innymi startami w bloku. Dlatego zdecydowaliśmy się na start na 200m dowolnym, choć Ksawery nie jest specjalistą na tym dystansie”. Jak się okazało obawy były płonne, bo Ksawery Masiuk wygrał w pięknym stylu wyprzedzając drugiego na mecie Kacpra Stanka z UKS SMS Galicja Kraków o ponad 4s. Najlepszy wynik osiągnął jednak

na 800m dowolnym wyprzedzając drugiego na mecie Aleksandra Krystyńskiego z STP Nowy Sącz aż o 24s i zdobywając najlepszy wynik punktowy Mistrzostw za pojedynczy start (415 pkt) oraz na 200m grzbietem, gdzie wyprzedził drugiego na mecie Piotrka Sadowego z MKS STP Nowy Sącz o ponad 11s (sic !!!). Te wszystkie sukcesy dały mu rekordowe 1169 pkt i pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Zimowych Mistrzostw oraz tytuł Najlepszego Pływaka Małopolski wśród 12-latków. Ksaweremu Masiukowi udało się to już drugi raz z rzędu. 14 – letnia Weronika Kusion z Piasków – Drużkowa, tak jak było do przewidzenia obroniła złoto z ubiegłego roku na dystansie 200m motylkiem ale swój dorobek medalowy powiększyła tym razem o 2 złote medale na 400m i 800m dowolnym. Dało Jej to w końcowej klasyfikacji 2 miejsce na podium tuż za Kasią Peciak z Solnego Miasta Wieliczka. Sukces Weroniki Kusion jest tym większy, że miała skrócony okres przygotowań do mistrzostw z uwagi na kontuzję barku. Nie zawiodła również 12 – letnia Oliwia Mikulska z Mokrzysk, która obroniła brąz na 100m klasykiem zdobyty w ubiegłym roku i dodała kolejny brąz, tym razem w sprincie na 50m klasykiem. O ile sukces Masiuka, Kusion, czy Mikulskiej można było przewidzieć, o tyle ogromną niespodziankę i zaskoczenie sprawiła 12 – letnia Patrycja Gicala z Poręby Spytkowskiej, która wywalczyła w pięknym stylu brąz w dobrze obsadzonym 200m zmiennym oraz drugi brąz na 800m dowolnym. Równie wielką niespodziankę dla Trenera Marcina Kacera był brąz 12 – letniej Oliwii Brach z Brzeska na 400m dowolnym. Nie zawiódł trenera Marcina Kacera 14 – letni Janek Nowak z Maszkiennic (prywatnie sąsiad Wojtka Wojdaka), który na 800m dowolnym wywalczył brąz. Na 1500m dowolnym zabrakło Jankowi Nowakowi do szczęścia tylko 17s aby stanąć na podium Mistrzostw ale i tak pokazał piękną walkę. Największym pechowcem drużyny BOSiR została 13 – letnia Maja Madej z Brzeska, która otarła się dwukrotnie o podium zajmując najgorsze dla zawodnika 4 miejsce. Wielka szkoda, bo ostatni rok dobrze przepracowała i na medal absolutnie zasłużyła. Ten bogaty dorobek medalowy dał w klasyfikacji medalowej 12 – latków BOSiR Brzesko doskonałe trzecie miejsce, tuż za utytułowanym UKS Omega Olkusz

i UKS SMS Galicja Kraków ale przed takimi potęgami, jak UKS „Ósemka” Oświęcim, czy UKP Unia Oświęcim. Trener brzeskiego BOSiR Marcin Kacer mógł być tylko dumny, tym bardziej, że najlepszym zawodnikiem w kategorii 16 lat i starsi został Wojtek Wojdak, który choć od sierpnia trenuje w Brzesku pod okiem Marcina Kacera, to formalnie do końca roku pozostaje wciąż zawodnikiem UKP Unia Oświęcim. Tak więc można powiedzieć, że tytuł Najlepszego Trenera, jaki otrzymał w Poznaniu podczas ostatnich Mistrzostw Polski Marcin Kacer wcale nie był na wyrost, a wskazał tylko Jego wiedzę i zaangażowanie w treningi. Obserwując też wyniki można być pewnym, że młodzi pływacy brzeskiego BOSiR sprawią nam jeszcze wiele niespodzianek, a ich wyniki i postęp szczególnie na długich dystansach pokazują, że na kolejnych mistrzostwach sporo zamieszają w klasyfikacjach medalowych. Szkoda, że miasto nie pomyślało aby na bazie sukcesów pływaków BOSiR otworzyć przy szkole podstawowej klasę sportową albo pomyśleć wręcz o utworzeniu Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Przykład Oświęcimia pokazuje, jak i ile można na tym wygrać promocyjnie. Brzesko ma dzisiaj doskonałego trenera, specjalistę od długich dystansów, którego wychowanek Wojtek Wojdak (od stycznia ponownie w barwach BOSiR Brzesko) jeśli wywalczy jeden z krążków mistrzostw świata w pływaniu, to przysporzy Brzesku wiele darmowej promocji i mógłby być świetnym magnesem dla dzieci z Polski Centralnej i Południowej do nauki w Brzesku, bo drugi ośrodek specjalizujący się w długich dystansach jest dopiero aż w Szczecinie. MM


16

listopad 2016

REKLAMA

www.informatorbrzeski.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.