2 minute read
Niezwyk\u0142a s\u0142u\u017Cba i sukcesy bojowe S-44
Wieczorem 7 października 1943 r. w akcji koło Wysp Kurylskich po pojedynku z japońskim eskortowcem Ishigaki zatonął amerykański okręt podwodny S-44. Do tego momentu, w ciągu niespełna dwóch lat wojennej służby na Pacyfiku, załoga tej jednostki zasłynęła z kilku wyjątkowych sukcesów. Doceniano je podwójnie ze względu na fakt, że okręt zbudowano ponad 20 lat wcześniej i podczas II wojny światowej powinien on w zasadzie pełnić rolę jednostki szkoleniowej, a nie bojowej.
Advertisement
S-44 należał do trzeciej serii sześciu jednostek typu S 1 (projektu EB73F, licząc od S-42) budowanych w początku lat 20 XX w. Jego wykonaniem zajęła się stocznia Bethlehem Shipbuilding Corporation Fore River Shipyard w Quincy (stan Massachusetts). Stępkę okrętu położono 19 lutego 1921, kadłub zwodowano 27 października 1923, a do służby wszedł on 16 lutego 1925 r. Pierwszym dowódcą S-44 został por. mar. A. H. Bateman. Cała załoga okrętu w trakcie pokoju liczyła 42 oficerów, podoficerów i marynarzy.
Charakterystyka okrętu
Okręt podwodny S-44 miał wyporność 864 t na powierzchni i 1144 t pod wodą. Jego długość wynosiła 68,66 m, szerokość 6,30 m, a zanurzenie 4,9 m. Jednostka poruszała się na powierzchni używając dwóch silników wysokoprężnych New London Ship and Engine Co. o mocy 1200 KM, natomiast pod wodą wykorzystując dwa silniki elektryczne Electro Dynamic Co. o łącznej mocy 1500 KM. Okręt miał 2 wały napędowe. Na powierzchni S-44 mógł osiągnąć maksymalną prędkość 14,5 w., natomiast w zanurzeniu 11 w. Przy średniej prędkości 10,5 w. okręt mógł pokonać na powierzchni dystans 5000 Mm 2 , natomiast pod wodą 100 Mm przy prędkości 5 w. Zapas paliwa wynosił 185 t, natomiast baterie akumulatorów kwasowo-ołowiowych miały 120 ogniw.
Uzbrojenie tych okrętów składało się z armaty kal. 102 mm ulokowanej przed kioskiem i 4 dziobowych wyrzutni torped kal. 533 mm. W trakcie II wojny światowej te okręty podczas patroli używały torped Mk 10 3 . Miały one długość 4,88 m, masę 1004,72 kg, głowice z zawartością 225 kg trotylu. Ich zasięg wynosił 4100 m przy prędkości 36 w. albo dwukrotnie większy przy 31,5 w. Te torpedy, w porównaniu z modelem Mk 14 używanymi na okrętach nowocześniejszych podczas wojny na Pacyfiku, miały na pewno w początkowej fazie wojny lepsze i bardziej sprawdzone zapalniki kontaktowe (w Mk 14 zawodziły i dopiero w trzecim kwartale 1943 r. usunięto ich wady). Jednak Mk 10 także miała wady. Najczęstszą była awaria żyroskopu, przez co niejedna zataczała krąg, co było niebezpieczne również dla okrętu, który ją wystrzelił. Dodatkowo ustalono, że niekiedy nie utrzymywała zadanej głębokości biegu (podobnie jak Mk 14) i usunięto tę wadę podczas wojny. Mimo to w 1942 r. znacznie łatwiej zatapiano przy ich użyciu wrogie jednostki, bo o wiele częściej od wadliwych Mk 14 wybuchały przy trafieniu w cel.
Problemy jednostek typu S podczas działań w II wojnie światowej
W 1941 r. okręty podwodne tego typu w porównaniu z budowanymi oceanicznymi okrętami podwodnymi typu Tambor i Gato, były już stare i nie odpowiadały wymogom ówczesnego pola walki.