Złota Lilijka Numer 2 (31)
Rok 2022
Marzec
Pomagać i dbać o siebie s. 9 Służba, braterstwo, zabawa s. 5 Jak wędrownik pokonuje życiowe pułapki s. 5 Magazyn instruktorski Hufca ZHP Bydgoszcz-Miasto
W numerze... FELIETON REDAKCYJNY Świat mówi „sprawdzam" (Marta Borkowska) - s. 3 REFLEKSJA Podharcmistrzowskie lektury #2 (Dominika Duszyńska) - s. 5 RELACJA TIR pełen braterstwa (Emilia Kosmeja) - s. 5 ZAUŁEK CZYTELNIKA SUBIEKTYWNEGO Krystyna Miszczuk - s. 8 KĄCIK HARCERSKIEJ KULTURY ŚMIECHU Katarzyna Marszałek s. 8 KILKA SŁÓW INSTRUKTORSKICH Katarzyna Marszałek - s. 9 KĄCIK POEZJI JESZCZE BĘDZIE PRZEPIĘKNIE
Wydawca: Komenda Hufca ZHP Bydgoszcz-Miasto Kontakt z redakcją: zlota.lilijka@zhp.net.pl Kolegium redakcyjne: hm. Barbara Małecka, hm. Krzysztof Kobus, pwd. Emilia Kosmeja, hm. Marta Borkowska (redaktor naczelna). Zdjęcia: hm. Barbara Małecka, pwd. Emilia Kosmeja, pixabay.com, fanpage Hufca ZHP Bydgoszcz-Miasto i drużyn: 7 BDSHiW „Forward", 42 BDSH „Krzewy", 44 BDW „Nocturno Venatores", domena publiczna. Poszukiwani współtwórcy „Złotej Lilijki": autorzy tekstów, twórcy wywiadów i reportaży, fotografowie, graficy, edytorzy.
Strona 2
Złota Lilijka 2/2022
Felieton redakcyjny ŚWIAT MÓWI „SPRAWDZAM" hm. Marta Borkowska Chyba jeszcze żaden felieton w pięcioletniej (tak – obecny, 31. numer, rozpoczyna szósty rok!) historii reaktywowanej „Złotej Lilijki” nie sprawił mi tyle kłopotów, co ten, który właśnie czytacie. O czym bowiem może pisać felietonistka w czasie wojny? O wszystkim – wszak felieton to forma, która pozwala autorowi na niemalże nieskrępowane wyrażanie własnych poglądów. Na pewno? Chciałoby się napisać o strategii, taktyce, szansach, stratach, kontratakach, przecież wszyscy o tym czytamy, żyjemy wieściami z frontu – nie jestem jednak ekspertem militarnym. Aż korci, aby wypowiedzieć się w temacie wojny informacyjnej i zwalczania fake newsów, co ma szczególną wagę w czasie inwazji transmitowanej niemalże na żywo we wszystkich mediach. Nie wypowiem się – nie jestem specjalistką od przekazów medialnych. Przydałoby się napisać o powszechnym odruchu udzielania pomocy, o poczuciu bezsilności i braku sprawczości, o silnym oczekiwaniu społeczeństwa na to, żeby władze robiły coś więcej, konkretniej, odważniej. O procesach społecznych, które gwałtownie przyspieszają na naszych oczach. Pozostawię jednak i te tematy psychologom i socjologom.
rygodnie wypowiedzieć się o tym, jak przerażająco, a jednocześnie frapująco, w mgnieniu oka uległ dekompozycji, całkowitemu ubezskutecznieniu, system utrzymania pokoju i bezpieczeństwa na świecie? Pewnie bym mogła, tylko kto by to wtedy czytał w instruktorskim czasopiśmie? *** W 2022 roku świat po raz kolejny powiedział nam „sprawdzam”. Brutalnie, z zaskoczenia, cofnął nasze myślenie o 80 lat. Do czasów, o których sądziliśmy, że nigdy już nie wrócą. Do czasów, w których bierze się całe miasta na zakładników. Gdy rosyjscy agresorzy porywają dzieci, przesiedlają dorosłych, torturują przedstawicieli demokratycznie wybranych władz. Gdy o bycie suwerennych państw i narodów znów mają decydować czołgi i samoloty. A wzniesione na Westerplatte hasło „Nigdy więcej wojny” nie wytrzymuje konfrontacji z bieżącą polityką. Do odpowiedzi wywołano wartości, które były przedmiotem głównie naszej służby pamięci i wychowania patriotycznego rozumianego w duchu historycznym. Wartości, którym przez lata nadawaliśmy nową, przystającą do XXI wieku, treść. Zamiast honoru pola walki – obywatelska uczciwość, słowność, sumienność. Zamiast Ojczyzny na bitewnych sztandarach – postawa obywatelska, radosny patriotyzm, aktywizm lokalny.
Czasem, zamiast wyrażać poglądy, warto posłuchać profesjonalistów. I wojna jest właśnie takim czasem. Może więc, jako prawniczka, uczestniczka niejednej młodzieżowej symulacji ONZ (miałam okazję kilkukrotnie reprezentować Rosję – mogłam wówczas pozwolić sobie na polityczno-dyplomatyczne wszystko i 196 innych delegacji bało się zareagować – wtedy mnie to bawiło, dziś budzi strach), mogłabym wiaZłota Lilijka 2/2022
Strona 3
Felieton redakcyjny Aż tu nagle zajrzał nam w oczy wiek XX w swojej najczarniejszej odsłonie. Podjęliśmy rękawicę, stanęliśmy do służby. Gromadzimy pomoc humanitarną, pomagamy uchodźcom. Znów – jak w pandemii – samorzutnie organizujemy się w sytuacji, na którą w żaden sposób nie byliśmy przygotowani. Poniekąd więc nasze wychowanie do wartości się sprawdza – postawieni w obliczu rzeczywistej ludzkiej tragedii harcerze i wędrownicy oddolnie ruszają nieść chętną pomoc bliźnim. Dlaczego piszę „poniekąd”? Bo dzisiejsze czasy wymagają od nas z jednej strony przedefiniowania wartości na te stare, w dużej mierze zarzucone już (lub sprowadzone wyłącznie do wymiaru historycznego) tory, a z drugiej – umiejętnego wykorzystywania w kształtowaniu postaw nowych instrumentów świata XXI wieku, ery globalizacji i informatyzacji. Aktywności obywatelskiej, krytycznej analizy, samodzielnego myślenia, świadomości społecznej, przywiązania do lokalnego środowiska, świadomej konsumpcji, odwagi w wyrażaniu poglądów, otwartości, tolerancji i empatii. Czy sprostamy? Świat mówi nam „sprawdzam”. *** W moim przekonaniu te dwa światy, wydawałoby się sprzecznych podejść do wartości, łączy prezydent Wołodymyr Zełenski. Z jednej strony mówi o Narodzie, Ojczyźnie, Bogu, Człowieczeństwie, Honorze i Godności w taki sposób, że słyszy się wręcz te słowa wymawiane wielką literą, w ich najbardziej tradycyjnym, konserwatywnym pojęciu. Z drugiej zaś, nie ma w tym grama patosu, jest za to na wskroś nowoczesne, europejskie i globalne rozumienie tożsamości narodowej, współczesnej roli państwa, obywatelskiego sprawstwa i zaangażowania. Czy pracuje nad tym sztab ludzi? Pewnie tak. Czy prezydent jest w tym auStrona 4
tentyczny i przekonujący? Zdecydowanie. Właśnie tak chciałabym umieć rozmawiać o wartościach z moimi wędrownikami. *** Wielokrotnie próbowałam zgrabnie ująć i opisać, także w lilijkowych felietonach redakcyjnych, fenomen osobistego przykładu. Niestety, raczej bezskutecznie. Dzisiaj idea osobistego przykładu ma twarz i nazwisko prezydenta Zełenskiego, co zastępuje wszystkie analizy i opisy. Pewnie za dziesiątki lat eksperci od historii zastanawiać się będą, jak potoczyłaby się wojna, gdyby prezydent skorzystał z oferowanej mu opcji ewakuacji. Nie skorzystał jednak i stał się popkulturowym wcieleniem słowa „lider”, zwłaszcza w zestawieniu z innymi przywódcami, politycznymi i nie tylko. Lider przebywa ze swoimi ludźmi. Lider potrafi puścić do nich oko, opowiedzieć anegdotę, posłużyć się umiejętnie sarkazmem i ironią. Ze znawstwem grać na strunach, które ich łączą. Wprawnie dotykać wspólnych dla nich tematów i wartości. Pokazać oczekiwane postawy. W ostatnim czasie zaproponowano i opisano wiele modeli przywództwa. Nie byłam skłonna bliżej zapoznać się z żadnym z nich, jakoś nie trafiały mi do przekonania. A na wypowiedzi prezydenta Zełenskiego czekam z niecierpliwością. Widać teoretyczne modele nie wytrzymują porównania z rzeczywistym liderem na trudne, wymagające czasy. I nawet jeśli pracuje nad tym sztab specjalistów… Czy efekt tych zabiegów jest charyzmatyczny? Na pewno. Czy inspirujący? W stu procentach. Dla milionów ludzi na świecie. Czy jest to lider z urodzenia, czy umiejętnie wykreowany – nie wiem. Ale jeśli wykreowany – znaczy, że można się tego nauczyć. hm. Marta Borkowska (Szczep Harcerski ZAWISZANIE) wiceprzewodnicząca Rady Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP, zastępczyni komendanta Hufca ZHP Bydgoszcz-Miasto, drużynowa, redaktor naczelna „Złotej Lilijki".
Złota Lilijka 2/2022
Refleksja i relacja PODHARCMISTRZOWSKIE LEKTURY #2 phm. Dominika Duszyńska „Pokłosie "Wędrówki do sukcesu" Książkę „Wędrówka do sukcesu" przeczytałam w ramach próby przewodnikowskiej, więc chętnie sięgnęłam po jej drugą część. Robert Baden-Powell, podobnie jak w pierwszej części, daje czytelnikom wskazówki na temat tego jak mają żyć, co powinno być dla nich ważne, jak postępować. B-P kładzie duży nacisk na kształtowanie swojego charakteru i wykorzystywanie go przy podejmowaniu decyzji. Używa wielu porównań i historyjek, przez które uczy czytelnika, jak pokonywać życiowe pułapki. Na przykład w rozdziale o silnej woli opowiada o tym, jak trudne dla człowieka jest przejście po desce, gdy jest wysoko nad ziemią, mimo że gdy leży na ziemi nie ma z tym problemu. Baden-Powell uczy również, że mamy tylko grać w dorosłość. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy dziećmi, które udają, że są dorosłe, bawią się w dorosłe życie. B-P chce żebyśmy nie stracili dziecięcej ciekawości i zapału. Oprócz pracy nad sobą Baden-Powell zachęca nas do pracy w grupie i pielęgnowania kontaktów. Wspomina nawet o tym, jak być dobrym liderem. Mówi: „Uważam, że tajemnica skutecznego kierowania zespołem, małym czy dużym leży w tym, by ludzie sami sobą potrafili kierować i oceniać wzajemnie”.
Złota Lilijka 2/2022
Książka nie jest długa, ma ok. 60 stron. Uważam, że jest to świetna lektura dla wszystkich wędrowników lub młodych instruktorów. Można ją przeczytać w jedno popołudnie, a przy okazji zyskać inny punkt widzenia świata i dowiedzieć się dużo o sobie. Autor - Sir Robert Baden-Powell Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Text Seria: Biblioteczka Kręgu Płaskiego Węzła Tytuł oryginału: Life's Snags and How to Meet Them. Talks to Young Men Data 1. wyd. pol.: 2007-01-01 ISBN: 9788360560150 phm. Dominika Duszyńska (Szczep 7 BDHiGZ ZIELONA SIÓDEMKA) - członkini Zespołu Zagranicznego Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP, przyboczna w 7BDSHiW „Forward".
TIR PEŁEN BRATERSTWA pwd. Emilia Kosmeja Rok 2022 w instruktorskich planach miał być zapewne rokiem końca pandemii i radosnym pożegnaniem form zdalnych. Niestety nasze oczekiwania brutalnie się przeterminowały. Gdyby ktoś w dniu przejęcia przeze mnie drużyny powiedziałby, że na moją ,,kadencję’’ przypadnie globalna pandemia i konflikt zbrojny w Europie, to bym nie uwierzyła. 24 lutego, dwa dni po DMB, nasze pojęcie braterstwa po raz kolejny zostało poddane weryfikacji. Atak Rosji na Ukrainę zaburzył nasz spokój, ale, co ważniejsze, zmotywował do działania. Już kilka dni po rozpoczęciu inwazji został uruchomiony punkt zbiórki darów dla Ukraińców przebywających we Lwowie. Frekwencja harcerzy i instruktorów chcących pomóc przy sortowaniu darów przerosła wszelkie oczekiwania. Dzięki współpracy członków całej Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej udało się zapełnić całego tira. Nie mamy wątpliwości, że oprócz jedzenia, środków higienicznych i ubrań tir był pełen prawdziwego braterstwa. Szczególne podziękowania należą się dh. Wojciechowi Strona 5
Relacja Chwilowi za koordynowanie całej akcji oraz dh. Marioli Czerwińskiej za opiekę nad wolontariuszami.
Oczywiście to nie koniec możliwości pomocy! Równolegle cały czas trwa zbiórka darów w BCTW. Z pewnych źródeł wiemy, że harcerskich chust tam nie brakuje. Każda para rąk do pracy się przyda. Punkt działa codziennie w godzinach 8.0020.00, można przyjeżdżać bez wcześniejszej zapowiedzi.
Kolejną aktywnością, którą podejmujemy w ramach wsparcia uchodźców z Ukrainy, jest prowadzenie animacji w punkcie tymczasowego pobytu na Stadionie Zawiszy. Mundury harcerskie można spotkać w każdy wtorek i sobotę między 17.00 i 19.00. Wędrownicy z 44 BDW „Nocturno Venatores” i 7 BDSHiW ,,Forward’’ zabawy się nie boją i z sercem na dłoni oraz gitarą w ręku pozwalają dzieciom choć na chwilę zapomnieć o okropieństwach wojny. Wszystkich chętnych do podjęcia tej rękawicy zapraszamy na grupę kadry naszego hufca, gdzie za pomocą ankiety można zadeklarować swoją obecność podczas najbliższych dyżurów.
Strona 6
Złota Lilijka 2/2022
Relacja Pamiętajmy, że pomoc humanitarna to nie sprint, tylko maraton. Nasza pomoc będzie bardzo potrzebna w następnych miesiącach. Pamiętajmy, że uchodźcy, którzy, jak pamiętamy, jeszcze miesiąc temu prowadzili życie bardzo podobne do naszego. Miejmy nadzieję, że w kolejnym wydaniu ,,Złotej Lilijki’’ o tej sytuacji będziemy pisać już tylko w czasie przeszłym. pwd. Emilia Kosmeja - drużynowa 45 Bydgoskiej Drużyny Harcerskiej „Trop", redaktorka „Złotej Lilijki".
Ważnym elementem sytuacji trudnych jest odpowiednia edukacja. Dochodzą do nas głosy, że w codziennej pracy drużyn dużą popularnością cieszy się propozycja programowa ,,Każdy inny, wszyscy równi’’. Propozycja została wydana w 2016 roku, a wydaje się skrojona na miarę aktualnej sytuacji. Wszystkim, którzy jej jeszcze nie znają, polecamy z ręką na sercu! Złota Lilijka 2/2022
Strona 7
Zaułek czytelnika subiektywnego phm. Krystyna Miszczuk Każdy czas jest dobry na postanowienia i plany, często dotyczące niezrealizowanych podróży, o których marzymy od lat. Czytając trylogię Zbigniewa Herberta: Barbarzyńca w ogrodzie, Labirynt nad morzem, Martwa natura z wędzidłem – niezwykłą opowieść o złotych wiekach sztuki i cywilizacji europejskiej, od antyku do współczesności przenosimy się w czasie. Są to szkice, sprawozdania z podróży, ale nie jest to typowy przewodnik. Wyruszamy razem z autorem do Grecji, do Włoch, do Francji i Holandii. Z niezwykłą precyzją, delikatnością, malarskim postrzeganiem świata przemierzamy cudowne krajobrazy Toskanii, Krety, Aten, miast i miasteczek Holandii. Herbert należy do mistrzów niedościgłych. Wyczarowuje krajobraz z dokładnością i siłą właściwą poetom i tylko niektórym malarzom. W książce Droga do Sieny autor, Marek Zagańczyk, tak pisze o jego książkach: „U Herberta krajobraz jest jak partytura. Dla niewprawnego oka pozostaje gęstą siecią znaków, czasami pięknych, ale niepokojąco niemych. Widzieć pejzaż to umieć go śpiewać. Wydobyć z niego muzykę zaklętą w drzewach, tafli jeziora, w delikatnej grze chmur na niebie a Herbert to potrafi.” Dla tych, co już tam byli, przeczytanie tych książek będzie pięknym sentymentalnym wspomnieniem, podróżą w czasie, a dla tych co planują takie podróże, będzie impulsem do spełnienia marzeń. phm. Krystyna Miszczuk - komendantka Kręgu Seniorek „Wędrowniczki po Zachodnim Stoku".
KĄCIK HARCERSKIEJ KULTURY ŚMIECHU hm. Katarzyna Marszałek W kolejnych numerach będziemy prezentować fragmenty publikacji pt. „Harcerska Kultura Śmiechu”. Komentarz do 8 punktu prawa harcerskiego z 1911 roku „Skaut śmieje się i gwiżdże w najcięższym nawet położeniu. Kiedy otrzyma rozkaz, powinien go wykonać, jak wszystko, wesoło i z ochotą, a nie powoli z miną skazańca. Skaut nigdy nie narzeka na trudności ani nie zwala winy na drugiego, nigdy też w rozdrażnieniu nie przeklina. Jeżeli się spóźni np. na pociąg, albo uczyni mu ktoś choćby dotkliwą przykrość, powinien zmusić się do uśmiechu lub zagwizdać, jakąś wesołą arję, i sprawa skończona. Skaut idzie z uśmiechem i pogwizduje. To nastraja wesoło i jego i innych, szczególnie w chwili niebezpieczeństwa, bo i wówczas zachowuje się tak samo. Za przeklinanie i używanie wyrażeń trywialnych stosuje się karę, wynalezioną przez dawnego angielskiego skauta, kapitana Dżona Smysa. Jest nią dzbanek zimnej wody, którą towarzysze wlewają przestępcy do rękawa”. P.P. Grzybowski, K. Marszałek, Harcerska kultura śmiechu w Polsce. O śmiechu i nie tylko w harcerskim Prawie, edukacji, służbie oraz twórczości, s.110.
Harcerski dowcip - Powiedziałem drużynowej, że mam już plan na życie. - I co powiedziała? - Kazała mi dopisać cele i zamierzenia i oddać konspekt za 3 dni. P.P. Grzybowski, K. Marszałek, Harcerska kultura śmiechu w Polsce. O śmiechu i nie tylko w harcerskim Prawie, edukacji, służbie oraz twórczości, s.152. hm. dr Katarzyna Marszałek - członkini Harcerskiego Instytutu Badawczego ZHP i KSI hufca Bydgoszcz-Miasto.
Strona 8
Złota Lilijka 2/2022
Kilka Słów Instruktorskich MIĘDZY INNYMI A SOBĄ hm. Katarzyna Marszałek
Pamiętaj, aby rozsądnie zaplanować drogę - swoją i zuchów, harcerek, harcerzy.
Instruktorko, Instruktorze, czy pamiętasz o swoim i innych dobrostanie, w związku z sytuacją na Ukrainie ?
Wiesz, że pomaganie innym, bez wytchnienia, prowadzi do wypalenia?
Massoud Shojai Tabatabai, Tehran, Iran, www.shojaicartoon.blogspot.com
Kilka migawek ze zbiórki dla uchodźców. • Harcerz starszy, zdyszany, wpadając do sali, przeprosił za późne przyjście, bo musiał po szkole nauczyć się na klasówkę. • Zuch stwierdził, że jutro nie pójdzie na ulubione zajęcia sportowe, gdyż służba jest ważniejsza - na szczęście, rodzice zareagowali. • Mariola, Wojtek, Agnieszka, Ula, Beata i inni, cały czas pomocni, na pełnych obrotach. • Ja w ferworze sobotniego pakowania, po przyjściu do domu, zastanawiałam się czy odpowiedziałam na „cześć" harcerzowi, który był w moim zastępie kursowym - bo nie pogadałam na pewno - nie wiadomo dlaczego, przecież nic nas nie goniło w tamtej chwili…
Złota Lilijka 2/2022
Strona 9
Kącik poezji
Strona 10
Złota Lilijka 2/2022
Jeszcze będzie przepięknie
Złota Lilijka 2/2022
Strona 11
Strona 12
Złota Lilijka 2/2022