100-lecie Zielonej Siódemki - kroniki

Page 1

BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

SIÓ D

EM K

A

BY DG

OS ZC Z

EP CZ SZ

NA LO ZIE

253


A ON

KA

ZIEL SIÓ DEM

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

1


Gdzie przeszłość zielonymi chustami łączy się z przyszłością Jest tylko dziś, wczoraj jest już snem a jutro ledwie wizją. Ale dobre dziś czyni wczoraj snem szczęśliwym a jutro wizją nadziei

S

SIÓ DEM

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

KA

P

CZE

SZ

CZ

to lat temu dla „Zielonej Siódemki” zapłonęło pierwsze ognisko. Po raz pierwszy przekazano iskrę przyjaźni, a pierwsza piosenka wkradła się do kręgu i spoczęła na ustach ówczesnych, szepcząc znane i rozumiane słowa, tak bliskie sercu każdego harcerza. W ciągu tych stu lat zmieniał się świat, zmieniała się Bydgoszcz, zmieniała się też „Siódemka”. Raz rosły, raz topniały jej szeregi, pojawiały się i znikały kolejne zastępy. Był czas leśnej przygody, młodzieńczej radości, harcerskich przyjaźni, służby i obozowych wzruszeń. Siódemkarze stanowili Plemię, którego nic – wydawało się – nie mogło rozdzielić. Potem niebo przysłoniły jednak złowrogie chmury. Beztroscy młodzi skauci musieli w jednej chwili wydorośleć i poddać się najcięższej próbie. Wyszli z niej zwycięsko, choć dziewiętnastu zapłaciło najwyższą cenę, oddając życie w obronie Ojczyzny i najwyższych harcerskich ideałów. Po wojnie, Siódemkarze przetarli wspólnie jeszcze wiele szlaków, poznali smak gorzkiej polskiej rzeczywistości, by wreszcie dożyć szczęśliwej „drugiej” albo i „trzeciej młodości”, i w końcu zmierzyć się z problemami oraz radościami współczesnego świata. Mimo upływu lat istnieją sprawy tak wielkie, tak głęboko przechowywane w sercach, że zachowują świeżość kształtu i barwy. Nie tracą na swej aktualności i żaden kurz nie jest w stanie przyćmić idei, od której wszystko się zaczęło. Sto lat historii, dziesiątki życiorysów, setki zdarzeń i tysiące przygód... Kluczem do pamięci pokoleń są opasłe tomy kronik pełne zdjęć, pożółkłe zapiski, dokumenty, a także współczesne wydawnictwa i opracowania oraz to wszystko, co pisze los i czego autorem jest samo życie. Są one skarbnicą wiedzy o przeszłych dziejach „Zie-

2

lonej Siódemki” i życiu tych, bez których nie mogłaby ona istnieć. Bydgoska „Zielona Siódemka” wpisała się trwale w życiorysy kilku pokoleń harcerek i harcerzy, instruktorek i instruktorów oraz przyjaciół harcerstwa, a obecnie wpisuje się też w życie tych najmłodszych – zuchów. Od stu lat w „Siódemce” rodzą się i rozwijają liczne pasje i zainteresowania, krzepną charaktery, zawiązują się sympatie i przyjaźnie, ujawniają się twórcze działania, kształtują wartości najprostsze, najpiękniejsze i najbliższe każdemu Polakowi. „Siódemka” to szczep, w którym przeżywa się przygody, czasem ulotne jak wakacyjne dni, a czasem poważne, uczące, jak żyć, jak postrzegać innych i jak sprawiać, by chcieli się uśmiechać. Harcerskie życie z „zielonymi chustami” w tle, niejednokrotnie jest elementem ciekawszej i piękniejszej – dzięki temu – codzienności. Jej siła i tajemniczy magnetyzm skłania byłych „Siódemkarzy” do ciągłych powrotów. Bo kto raz złoży Przyrzeczenie Harcerskie, zostaje harcerzem do końca życia. Kto raz złączy się z „Siódemką”, już zawsze ze wzruszeniem będzie do niej powracał. Album, który trzymacie w rękach, przedstawia zaledwie okruchy historii „Siódemki” i jedynie fragmenty jej dzisiejszej działalności. Jednak dzięki niemu – mamy nadzieję – te słowa i obrazy, w których zaklęta jest przeszłość i teraźniejszość, żyć będą w Waszych sercach i pamięci. Przed nami, współczesnymi „Siódemkarzami”, pozostają niezapisane, białe kartki przyszłości. Zapiszmy je wspólnie kolejnymi przygodami, próbami charakterów, przyjaźniami, byśmy mogli – zgodnie ze słowami wypowiedzianymi przez kronikarza druha Eugeniusza Szulca „– kiedyś, po latach wielu, przeczytać o tym, co przeżywaliśmy, i z pewnością „będzie to dla nas wielka chwila wzbudzenia przeszłości”.

hm. Dorota Sucharska komendantka Szczepu „Zielona Siódemka”


To im dziękujmy !!! Verba volant – scribi manet (Słowa znikają - pismo zostaje)

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

KA

P

CZE

SZ

pwd. Edward Baumgart przewodniczący Koła Przyjaciół Siódemki

CZ

Szarych Szeregów), przestano zapisywać karty trzeciego tomu kronik. Wszystkie trzy tomy zostały bezpiecznie ukryte i czekały na lepsze czasy. Pracę kronikarską zawieszono, lecz nie przestano: zbierać dowodów pracy konspiracyjnej, pamiątek, opisywać wydarzenia – bo może kiedyś... To właśnie dlatego trzeci tom – dokończony w 1945 roku jest dla nas tak cenny. Jest on przecież zbiorem pamiątek, wspomnień, opisem osobistych przeżyć w obozach i na robotach przymusowych, obrazem prowadzonej i przeżytej walki. Dowodem wierności harcerskim ideałom i patriotycznej powinności. Powstanie kolejnych siedmiu dalszych kronik szczepowych (lata 1946 – 1979) oraz siedmiu kronik szczepowych opisujących działalność żeglarską w latach 1921-1978 zawdzięczamy głównie druhom: Eugeniuszowi Szulcowi, Tadeuszowi Płóciennikowi i Zbigniewowi Głodzińskiemu oraz zmobilizowanym przez nich do pisania licznemu gronu autorów relacji i wspomnień. Oprócz wyżej wymienionych zasłużonych kronikarzy, przez cały 100-letni okres naszej działalności, grono kilkudziesięciu kronikarzy – często nieznanych z imienia i nazwiska stworzyło nasz, liczący obecnie 105 tomów zbiór kronik: drużyn, zastępów, kronik z obozów, rajdów, spływów itp. W ostatnich latach systematycznie dokumentuje swoje dokonania drużyna wędrownicza „FORWARD” (6 tomów). Pisane są także kroniki drużyn i gromad zuchowych. Od 2001 roku, to znaczy od wydania monografii „Siódemki” pod tytułem – „ W zielone chusty przystrojeni” oraz 2011 roku – od wydania monografii Koła Byłych Siódemkarzy pod tytułem – „Wierni zielonej Siódemce” – co pięć lat ukazują się suplementy opisujące kolejne okresy naszej działalności. Album, który właśnie drogi Czytelniku trzymasz w ręku, jest klamrą spinającą dawne dzieje naszej „Zielonej Siódemki” z jej 100-letnią historią oraz z jej – TU I TERAZ.

SIÓ DEM

Tak – to im – kronikarzom znanym z nazwiska i imienia, a także tym, czasami bezimiennym druhom, którzy z kronikarską pasją przez lata dokumentowali nasze dokonania, opisywali codzienną harcerską działalność, utrwalali ważne wydarzenia, dzielili się wspomnieniami lub ocalali od zapomnienia ulotne przecież przeżycia z obozów, spływów, rajdów czy biwaków – POWINNIŚMY MY SIÓDEMKARZE DZIĘKOWAĆ. To dzięki ich benedyktyńskiej pracy możemy dzisiaj naszą przeszłość na nowo poznawać oraz przekazywać kolejnym pokoleniom Siódemkarzy, a także – co jest niezmiernie istotne – dzięki treściom i zdjęciom zamieszczonych w naszych kronikach mógł powstać ten – JUBILEUSZOWY ALBUM. Opisywanie działalności 7 BDH rozpoczął w dniu 10 września 1922 roku ówczesny drużynowy – druh Kazimierz Papiński. Pierwszy tom (1921-1929) naszych kronik zakończył jakże aktualnymi do dzisiaj słowami. Pamiętnika drużyny zapisane karty znaczą jej przeżyte i minione dzieje. Wspomnienia … Dzisiaj nie jedne z małości wydarte. Lecz – gdy kiedyś miną młodości naszej sny, kiedy zaglądniemy w tę Księgę Drużyny, minionych dziejów posypią się skry. HEJ „SIÓDEMKO” – czasie przeżyć jedyny. Słowa te były wyzwaniem rzuconym kolejnym pokoleniom Siódemkarzy. Podpowiedzią, jak aktualna jest ciągle treść zawarta w starej rzymskiej sentencji przytoczonej w nagłówku – parafrazując – nie tylko słowa, ale i dokonania nie opisane, znikają w mrokach niepamięci. Animatorami, kierującymi pracą kilku kronikarzy opisujących nasze dokonania w okresie od 1930 roku do kwietnia 1941 roku byli druhowie – Eugeniusz Szulc i Hubert Bonin oraz bracia Stefan i Aleksander Zielińscy. W roku 1941, z uwagi na zagrożenia (liczne aresztowania członków konspiracyjnej drużyny działającej w strukturach

3


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

4

l ata dwudzieste


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata dwudzi este 5


l ata dwudzieste

P

GO SZ

CZE SIÓ

A

ON

ZIEL

DEM KA

P

BYD

SZ

CZ

rzegląd bydgoskich drużyn skautowych 17 sierpnia 1919 roku w ogrodzie Domu Polskiego przy ulicy Gamma (dzisiejszej Warmińskiego). Ten przegląd był prowadzony na życzenie międzynarodowej komisji koalicyjnej, która badała stosunki narodowe byłego zaboru pruskiego. Do przeglądu stanęło pięć drużyn męskich, jedna żeńska i orkiestra wojskowa prowadzona przez Jana Kielbicha. Przeglądu dokonał Anglik, major Holme, skaut. Był mile zaskoczony, że w Bydgoszczy jest tak wielu, tak dobrze umundurowanych i wyćwiczonych skautów. Członkom Grenzschutzu, niemieckiej organizacji paramilitarnej, która nie chciała dopuścić do powrotu Bydgoszczy do Polski, trudno było znieść cel wizyty angielskiego oficera i jego przychylność dla polskiej młodzieży. Nie mogąc przeszkodzić przeprowadzeniu przeglądu zaraz po nim, gdy w Domu Polskim odbywała się zabawa, członkowie tej organizacji obrzucili Dom Polski ręcznymi granatami. 6


l ata dwudzi este

N

aczelnik Państwa przechodząc przez nasz szpaler spojrzał przedewszystkiem na nasze czapki, a wyczytawszy ze złotego napisu „Marynarka Harcerska” uśmiechnął się i…

O

GO SZ

CZE P

BYD

SZ

CZ

detchnęliśmy! Dalszy ciąg, to walka o uczciwą „wyżerkę”, która nam się słusznie należała… A

ON

ZIEL

DEM KA

D

o miasta naszego zawitał Naczelnik Państwa i twórca Wolnej Rzeczypospolitej – Józef Piłsudski. Uczestniczyliśmy w przyjęciu dostojnego gościa jako asysta podczas przejazdu do Brdyujścia.

N

ajgorszem było przeciskanie się przez kordony policji naszych „ważnych”, ażeby dostać się do portu, gdzie pod pełną parą stał oddany do naszej dyspozycji mały śrubowczyk „Krasiński” (jak on się ślicznie nazywał). W kajucie czekały na nas przygotowane mundury, więc gorączkowe przebieranie się, przyszywanie oznak (kotwic i innych naszywek), przymierzanie czapek, których o zgrozo ilość okazała się za małą, a które zresztą choć z wielkim trudem wydostaliśmy w Dow. Pułku. Wiązanie krawatów należało prawie do nadludzkich wysiłków.

SIÓ

15

czerwca. Powstała sobie dzisiaj Drużyna nasza żeglarska, jako tzw. Marynarka Harcerska pod kierownictwem dha Konkego.

7


S

l ata dwudzieste

iódemka” chętnie organizowała wyciecz„ ki, majówki, biwaki, które nazywała obozami i prawdziwe, letnie obozy. Bywała na spotkaniach i zlotach.

P

ierwsza rocznica powstania drużyny, została oczywiście upamiętniona w kronice.

W GO SZ

CZE SIÓ

A

ON

ZIEL

DEM KA

P

BYD

SZ

CZ

czerwcu 1922 roku na Zlocie Chorągwi Wielkopolskiej w Kurniku.

8

W

ycieczka statkiem do Brdyujścia kończyła uroczystości z okazji rocznicy założenia drużyny. Wcześniej była zbiórka hufca na boisku Szkoły Podchorążych, przyrzeczenia kandydatów i defilada.


W

wakacje 1922 roku „Siódemka” zaczęła wypuszczać się na dalsze wyprawy. Niektórzy jej członkowie wybrali się na wakacyjną kolonię hufca na Hel, drużyna wybrała się też na pięciodniową wycieczkę do Gdańska, Pucka i do Jastarni. W kronice został między innymi taki po niej wpis: „O świcie pędzimy do morza i zażywamy kąpieli pomimo deszczu. Wiara używa słonej wody, co się zowie, a przytem te „bałwany” (niechodzące!), więc uciechy dużo, skakania, opryskiwania, no i… wymyślań”.

GO SZ

CZE SIÓ

A

ON

ZIEL

DEM KA

P

BYD

SZ

CZ

l ata dwudzi este

I

kolejny: „Na Helu pogoda kapuśniaczkowa zmieniła się istną pralnię. Nareszcie obóz, wyskakiwanie, krzyki, oglądanie obozu, namiotów, pod którymi nasi zacni obozownicy wyglądają jak zmokłe kury. (…) Nazajutrz zaraz po pobudce jeno w spodenkach bez koszul pobiegliśmy do morza.”

9


N

GO SZ

CZE SIÓ

A

ON

ZIEL

DEM KA

P

BYD

SZ

CZ

l ata dwudzieste

ocne wycieczki, podchody… „Siódemka” organizowała je od samego początku. W sierpniu 1922 wybrała się do Myślęcinka i zatrzymała na noc w stodole dworskiej. O północy alarm i poszukiwanie nieprzyjaciela. Kierownikiem drużyny był wtedy Henryk Wawrzyniak, przybocznym Tadeusz Bartnicki, a zastępowymi: Kazimierz Papiński, Feliks Miodowski, Franciszek Włoch i Władysław Durlik. Opiekunem drużyny był prof. Pałaszewski. Niedługo potem kierownikiem drużyny został Kazimierz Papiński, bo druh Wawrzyniak wyjeżdżał do Poznania. Drużyna miała teraz trzy zastępy: „Wilków”, „Lisów” i „Puchaczy”.

10


Z

tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc, „Siódemki” była coraz bardziej Plemieniem, zastępy – gromadami, a kierownik drużyny – Czarnym Wilkiem, Władcą Plemienia.

l ata dwudzi este GO SZ

CZE SIÓ

A

ON

ZIEL

DEM KA

P

BYD

SZ

CZ

K

olejne karty kroniki ujawniają następne imiona członków plemienia: „Szary Wilk”, „Czarny Sęp”, „Biały Niedźwiedż”. Dowiadujemy się z nich też o grze w piłkę nożną lub polską oraz o działaniu przy drużynie „szkoły wodzów”, czyli zastępu zastępowych. Przeczytać możemy o rozmaitych wycieczkach – do Jachcic, Osielska, Rynkowa, Ossowej Góry (pisownia oryginalna), Ostromecka, Grudziądza, Czerska Pomorskiego, Brzozy i nad Jezioro Jezuickie. I o tym, co się na nich działo: „Humor był u nas dawno nie widziany, ryczano co niemiara, co podczas jazdy powrotnej naopowiadano sobie różnych kawałów, tego by nawet na słoniowej skórze nie spisał, co śmiechu, gwaru przechodziło w zakres naszych poczciwych wilków”.

11


P

l ata dwudzieste

rzyrzekam, że będę wzorowym członkiem Plemienia, że stał będę na straży naszych Praw i Zwyczajów, przestrzegał ich i dbał o honor Plemienia. Po tym akcie ogólne całowanie się, przemowa „Lisa Mikiły” (dha Tucewicza), życzenia członkom nowymi i prze-

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

7

12

października 1923. Święto rodowe Plemienia. Po raz pierwszy obchodziło Plemię nasze swoje – długo zapowiadane – święto rodowe. Przyrzeczenie plemienne, a ponieważ to po raz pierwszy wszyscy go składali, trzymając się pod ręce półkolem.

mowa „Czarnego Wilka”. W końcu śpiewy, gry, monologi – najważniejsza – herbatka z tańcami, ma się rozumieć zaproszone druhny. Bawiliśmy się doskonale, „Biały Niedźwiedź” podejmował gości w prawdziwym fraku i cylindrze i ojcowych pantalonach. Zjedzono 200 bułek, wypito moc herbaty…


l ata dwudzi este

Kuplet Wita (na modłę znanego krakowiaka) Siódemka – Siódemka, chłopcy jakich mało / Gdzie jaka zabawa – zawsze idą śmiało – Oj dana… / Praca idzie dobrze, nawet nie utyka / Bo w gromadzie „Łowców” ciągle gimnastyka – Oj dana…

J

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

est więc nadzieja, że będzie jeszcze lepiej, że „Siódemka” musi być pierwszą drużyną w hufcu i w Chorągwi.

13


S

l ata dwudzieste

prawności zdobywano między innymi na wycieczkach, a potem na wycieczkach (z czasem i przy dokonywaniu wpisów do kroniki) korzystano z umiejętności nabytych podczas ich zdobywania.

D

obry humor i sprawności przydawały się czasem bardziej niż zwykle. Na przykład, gdy kasa drużyny świeciła pustką. Zawsze znalazło się jednak jakieś wyjście. W 1924 roku Plemię wsparł Zdzisław Rybicki – ofiarował „Siódemce” 30 milionów na pokrycie niedoboru kasowego. Ta kwota wydana została na krzyże dla członków Plemienia.

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

Z

14

dobywanie sprawności cieszyło kiedyś tak samo jak dzisiaj. W kronice zapisano, jakie sprawności mają być zdobyte w 1924 roku: gimnastyka, terenoznawcy, sygnalisty, krajoznawcy, pioniera, samarytanina, pożarnika, kolarza, telegrafisty, kucharza, pracza, krawca, kowala, ślusarza, mechanika, mistrza do wszystkiego, pisarza na maszynie, tłumacza, hodowcy drobiu, hodowcy gołębi, warzywnika, sadownika, kwieciarza, biuralisty, siodlarza, pływaka, introligatora.


P

CZ GO SZ

CZE

SZ

BYD

Marsz Plemienia Plemię Wilków gromadami / Dąży śmiało w życia szlak / Smutki, trudy poza nami / Słońca, lasu nam nie brak. / Wicher hula wszędzie z nami / Zapach tropu niosąc z dań / Więc wesoło, hejże Plemię / Zawsze w trop!

Na wycieczkę Dalej wiara w górę czoła / Na wycieczkę śmiało wraz / Przy ognisku dookoła / Przyjedzie żwawo nocki czas

A ON

ZIEL

EM KA

Górą „Siódemka” Górą „Siódemka” oto wilki szczerze nasza hasło / Wszakże nie z pychy my to hasłem zwiem / Lecz niechby zaraz tego tysiąc beczek jasnych trzasło / Coby zapomnieć miał o haśle ten

l ata dwudzi este

Marsz łowiecki Hej wilki na łowy już czas! / w łowieckie ostępy gromady! / Już miesiąc zza lasu wzszedł blady / Dalej w las! Dalej w las! Dalej w las!

SIÓ D

Marsz „Siódemki” Harcerski sztandar wznieśmy w górę / Niech płynie jego piosnki szum / My zaś z czoła spędzi troski chmury / Ku szczytom idźmy pełni dum. / Precz waśnie, spory i oręże / My Polskę uniesiemy sobą w wyż / Pracą, wiarą, że jej nie dosiędzie / Poprzez wrogów zgotowany krzyż.

15


BYD

GO SZ

CZ

l ata dwudzieste SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

16

Nasz Buffallo Koń to zwierzę pociągowe / Buffallo Bill, Buffallo Bill – automobil /”Niedźwiedź” to bydlę domowe / Buffallo Bill, Buffallo Bill, Buffallo Bill / Są na świecie różne płazy / Buffallo Bill, Buffallo Bill, Buffallo Bill / „Mikuś” fabrykuje gazy / Buffallo Bill, Buffallo Bill, Buffallo Bill / Krowy mają wielkie rogi / Buffallo Bill, Buffallo Bill, Buffallo Bill / „Chudy” ma za długie nogi / Buffallo Bill, Buffallo Bill, Buffallo Bill


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata dwudzi este 17


Z

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata dwudzieste

djęcie lotnicze z Jamboree, które zostało zorganizowane pod Kopenhagą w Danii w 1924 roku musiało zrobić na „Siódemce” ogromne wrażenie. To był cel, do którego dążono – być jak najlepszymi, by móc wziąć kiedyś udział i w takim zlocie.

18


l ata dwudzi este

W

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

P

o Zlocie Plemię pojechało do Krakowa i do Wieliczki.

SIÓ D

W

yjazd 1 lipca. Zbiórka wieczorem w harcowni, skąd wymaszerowano na dworzec, z namiotami, garnkami do gotowania i resztą ekwipunku. Z Warszawy, również pieszo, Plemię przemaszerowało do Siekierek, gdzie na Wisłą odbywał się zlot. 5 lipca zlot wizytował prezydent Mościcki. W kronice napisano: „zawadził też nasz obóz „Siódemki” pozdrowiwszy nas hasłem „Czuwaj”.

CZ

ędrowny obóz w Tatry. Upragniony, przygotowany wielkim wysiłkiem, bo zagrożeniem był brak funduszy. Najpierw jednak wyprawa na Zlot Narodowy w Warszawie, Tatry dopiero później. Koszty wyliczono na 69 złotych od osoby. Przygotowano dokładną instrukcję, co każdy harcerz musi mieć ze sobą wymieniając umundurowanie, skarpetki, menażki, worki na brudną bieliznę, ale też szczoteczki do bucików i zębów, mydło, przybory do szycia…

19


A ON

ZIEL

SIÓ DEM KA

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

20

l ata dwudzieste


l ata dwudzi este

K

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

SIÓ DEM KA

P

CZE

SZ

CZ

ażdego dnia pobytu w górach notatkę w kronice przygotowywał inny członek plemienia, podpisany z imienia i nazwiska jako dzienniczny. Snuta przez nich historia zawiera opisy tras wędrówek po szczytach i halach, informuje o rozbitych kolanach i guzach, ogniskach, spotkanych po drodze ludziach… Pełna jest też zachwytów nad pięknem gór.

21


l ata dwudzieste SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

3 22

sierpnia Bydgoszcz odwiedził prezydent Stanisław Wojciechowski. Miasto było ustrojone w barwy narodowe i zieleń. Prezydenta witała drużyna reprezentacyjna hufca, w skład której wchodzili harcerze „Siódemki”. Kronikarz napisał: „Drużyna wyje Czuwaj Panie Prezydencie!”. Prezydent odkrzyknął Czuwaj! W kronice napisano też, że drużyna reprezentacyjna uwieczniona została w kinie, więc pewnie film o wizycie prezydenta w Bydgoszczy i moment jego powitania przez harcerzy, trafił do Kroniki Filmowej


l ata dwudzi este SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

1

listopada Plemię zebrało się przy placu Kochanowskiego już z samego rana, by udać się na boisko Gimnazjum im. Kopernika, na którym rozgrywane były zawody lekkoatletyczne. Stanęło do nich prawie całe Plemię. Po południu Plemię przeniosło się do harcówki, co kronikarz opisał następującymi słowami: „… wspólne śpiewy i zabawy oraz boks zakończony rozbiciem nosa szlachetnemu p. Depce”.

23


l ata dwudzieste

W obozie W obozie wśród lasów w przecudowną noc/ Gdy księżyc rozsnuje swych czarów moc / Ognisko się pali i piosenka brzmi / Po liściach się rosa rozperla i lśni.

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

Zimową porą Zimową porą w leśnej toni / Śnieżysty puszek zwisa z drzew / Słońce się iskrzy w białej błoni / Zagląda pod skulony krzew.

24


Z

kolejnych rozkazów Wodza Plemienia Wilków wiadomo, jak zmieniały się nazwy gromad, kto i czasem z jakiego powodu zwolniony został z drużyny, kto poszedł na urlop, kto zdał próbę na następny harcerski stopień. Z rozkazów wyczytać można też, kiedy do drużyny wstępowali nowi członkowie. Z rozkazu z 1 lutego 1925 roku wynika, że właśnie wtedy przyjęto do drużyny jako kandydata między innymi Bernarda Mrozińskiego.

l ata dwudzi este

C

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

złonkowie Plemienia Wilków podejmowali rozmaite wyzwania. Eugeniusz Szulc napisał, na przykład wypracowanie w ramach cyklu wypracowań Towarzystwa Uczniów Handlowych w Bydgoszczy. Zamieściła je „Gazeta Bydgoska”.

25


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

26

l ata dwudzieste


l ata dwudzi este

Z

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

czasem, gdy „Siódemka” zaczęła dbać o nagłaśnianie swych działań, bydgoskie gazety zaczęły o niej pisać znacznie częściej, dokumentując rozmaite wydarzenia z jej życia.

27


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata dwudzieste ak zrodził się szczep.

T

28


W

ycieczka do Nakła.

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata dwudzi este

W

ycieczka do Żnina i Wenecji.

29


BYD

GO SZ

CZ

l ata dwudzieste SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

30

W

ycieczka obozowa do Torunia w czerwcu 1925 roku na Zlot Hufca Poznańskiego. Członkowie Plemienia Wilków pojechali nań w 30 osób. Maszerowali na czele harcerzy uczestniczących w zlocie jako drużyna sztandarowa i reprezentacyjna.


SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata dwudzi este W 1925 roku obóz „Siódemki” zorganizowany został od 7 do 27 lipca w majątku państwa Rybickich w Żółwinie. W Żółwinie „Siódemkę” odwiedziło wielu gości. Przede wszystkim ci członkowie drużyny, którzy nie mogli uczestniczyć w obozie, ale też członkowie Koła Przyjaciół Drużyny i druhny z 3 drużyny żeńskiej.

31


BYD

GO SZ

CZ

l ata dwudzieste SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

32

O

bóz w Żółwinie był pierwszym stałym obozem „Siódemki”. „Siódemka” zebrała się w harcówce z samego rana 7 lipca, zapakowała na wóz sprzęt, a potem pieszo ruszyła w drogę. Z harcówki do Żółwina dzieliło ją 11 kilometrów, ale po dotarciu na miejsce zamiast odpoczynku było rozbijanie namiotów. O 21.00 wszyscy już spali.

K

ronika „Siódemki” jest tak szczegółowa, że wiadomo nie tylko, co uczestnicy obozu w Żółwinie robili w kolejne dni, kto ich odwiedził i jaka była pogoda, ale nawet, co jedli. W drugim dniu obozu na śniadanie było pół litra mleka, pół bochenka chleba i łyżka marmolady, na obiad zupa grochowa, na podwieczorek herbata, na kolację zupa ziemniaczana.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata dwudzi este 33


BYD

GO SZ

CZ

l ata dwudzieste SIÓ D

A

ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

34

P

o udanym obozie druhowie rwali się do pracy . Już w kilka dni po jego zakończeniu pełnili służbę podczas Regat Wielkopolskich w Brdyujściu. Niedługo potem zorganizowali Kurs Zastępowych, który był wielkim wydarzeniem – na kurs urządzony staraniem Koła Przyjaciół Drużyny zgłosiło się około 60 chłopców z większości bydgoskich drużyn.


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata dwudzi este 35


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

36

l ata dwudzieste


CZ GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ SIÓ D

W

1926 roku „Siódemka” nie ustawała w organizowaniu wycieczek i innych wydarzeń. Wybrała się między innymi do Brzozy, na poświęcenie sztandaru Powstańców i Wojaków z Brzozy, ale też do Wyrzyska, Fordonu i do Wielkich Bartodziejów, gdzie zorganizowała obóz propagandowy na rzecz Towarzystwa Czytelni Ludowych. Często bywała na boisku Szkoły oficerskiej. Była też w Chełmży, nad Małym Jezuickim Jeziorem, w Rynkowie i w Zamczysku.

l ata dwudzi este

Siódemka – Siódemka Siódemka, Siódemka, chłopcy jakich mało / Choć się bawią cięgiem, jeszcze im za mało / Oj dana…

37


S

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata dwudzieste

port odgrywał ważne miejsce w życiu drużyny. Grano w piłkę ręczną, nożną, koszykową i… latającą, ćwiczono lekkoatletykę, strzelano.

38


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata dwudzi este 39


SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata dwudzieste

W

40

przypadku „Siódemki” każdy powód do świętowania był mile widziany, jednak ten – 10-lecie bydgoskiego harcerstwa – był szczególny. „Siódemka” brała udział nie tylko w okolicznościowej defiladzie i zabawie, ale i w zawodach sportowych, zdobywając kilka miejsc na podium, co na notce prasowej wklejonej do kroniki ktoś zaakcentował czerwonymi podkreśleniami.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata dwudzi este 41


CZ

l ata dwudzieste SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

42

W

1927 roku „Siódemka” zorganizowała obóz na Wołyniu, w miejscowości Buszcza, na pograniczu z Rosją. Po drodze zwiedziła Warszawę i Lublin, w drodze powrotnej zajrzała do Lwowa i Łodzi. Na miejscu nawiązała kontakt między innymi z 11 Szwadronem Korpusu Ochrony Pogranicza. Wyjeżdżając, tak długo żegnała się z buszczanami, wymieniała wstążkami, krawatami i koralikami, że spóźniła się na pociąg…


SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

CZ

l ata dwudzi este

W

1928 roku„Siódemka” zorganizowała obóz na Wileńszczyźnie, w Nowych Trokach. Obóz trwał od 9 lipca aż do 15 sierpnia. Artykuł o tym obozie zamieszczono w miejscowej prasie.

43


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

44

l ata dwudzieste


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata dwudzi este 45


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

46

l ata dwudzieste


SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

CZ

l ata dwudzi este

O

d 1923 roku„Siódemka” miała swoją harcówkę przy ulicy Toruńskiej 165, w domu bydgoskiego przedsiębiorcy Antoniego Weynerowskiego. Korzystała z dwóch pomieszczeń na piętrze, harcówka zyskała więc miano „na pięterku”.

47


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

48

l ata dwudzieste


SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

CZ

l ata dwudzi este

P

ierwsza kronika drużyny obejmowała okres niemal 8 lat jej działalności. Następna zaczynała się od wspomnień – kilku zdjęć przypominających niektóre ważne wydarzenia z jej życia.

49


l ata dwudzieste SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

CZ

W 50

roku 1929 drużyna wybrała się na wakacje do Mysłowej na Podole.


SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

CZ

l ata dwudzi este

S

port cały czas miał ogromne znaczenie w życiu drużyny. Wśród różnych dyscyplin sportowych uprawianych przez członków „Siódemki” był ping-pong, strzelanie i łyżwiarstwo.

51


CZ

l ata trzydzieste SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

52

B

y „zarazić” innych młodych bydgoszczan duchem harcerskim oraz zdobyć fundusze na urządzenie obozów letnich, „Siódemka” zorganizowała na Stadionie Miejskim obóz propagandowy. Przewinęło się przezeń kilka tysięcy osób.


SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

CZ

l ata trzydz ieste Zielone chusty… W zielone chusty przystrojeni / Znikli z Bydgoszczy jak sen / bo „Siódemkarze” zasłużeni / Jechali do Rapki hen… / Rapka mieścina urocza / Każdy ją Polak zna. / Wysokie błyszczą Baraniej zbocza / Oblane rosą dnia.

53


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

54

l ata trzydz ieste


SIÓ D

GO SZ BYD

A

ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata trzydz ieste

18

września na Radzie Drużyny, Kazimierz Papiński przekazał drużynę Eugeniuszowi Szulcowi. Kilka dni później odbyło się w harcówce pożegnanie druha Papińskiego.

55


BYD

GO SZ

CZ

l ata trzydz ieste SIÓ D

A

ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

56

P

ewnego dnia powstał w „Siódemce” projekt, ażeby zegar zdobyty w jakichś zawodach sportowych, a stojący nieużytecznie w harcówce – puścić jeszcze raz w zawody i to nie byle jakie, bo … małżeńskie: Kto się pierwszy ożeni – zegar zdobędzie.


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata trzydz ieste 57


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

58

l ata trzydz ieste


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata trzydz ieste 59


SIÓ D

GO SZ BYD

A

ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata trzydz ieste

W

60

niedzielę do „Siódemki”: Nasza sympatyczna „Siódemka”, którą zna z wycieczek cała prawie Polska, jedna z najruchliwszych drużyn nietylko Bydgoszczy, ale całego Poznańskiego i Pomorza, obchodzi w jutrzejszą niedzielę 10-lecie swego istnienia. Szczególnie poprzeć wypada „wieczorek towarzyski” – czyli zabawę „Siódemki”, która jak zwykle zresztą da uczestnikom dużo zadowolenia i wesołej zabawy.


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata trzydz ieste 61


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

62

l ata trzydzieste


BYD GO SZ

P

KA

CZE

CZ

SZ

A ON

ZIEL

SIÓ DEM

l ata trzydz ieste 63


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

64

l ata trzydzieste


SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

CZ

l ata trzydz ieste

W

1931 roku „Siódemka” wybrała się na obóz do Kudryńców, znów na wschodnie rubieże Polski. Był tam między innymi „Papcio”, były drużynowy, wtedy już warszawiak, który jednak całym sercem nadal był z „Siódemką”.

65


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

66

l ata trzydzieste


BYD GO SZ

P

KA

CZE

CZ

SZ

A ON

ZIEL

SIÓ DEM

l ata trzydz ieste 67


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

68

l ata trzydz ieste


SIÓ D

GO SZ BYD

A

ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata trzydz ieste

W

roku bieżącym przypada 20-lecie istnienia harcerstwa Wielkopolskiego. Z racji tej zwołała Chorągiew Poznańska Zlot Harcerstwa Wielkopolskiego do Poznania-Dębica, mający się odbyć w dniach od 13 do 17 maja 1932 r. (…) Nad wieczorem i nasz obóz stanął. Mieliśmy trzy namioty i to „Bydgoszczankę”, „Domek Urwisów” i „Uśmiech Siódemki”. Maszt nasz najwyższy prawie w całym obozie. Również były ozdoby, klomby z herbem Bydgoszczy i odznaką „Siódemki”, a także napisy z hasłem „Uśmiechnij się”. (…) W powrotnej drodze nie mieliśmy już wagonu pulmanowskiego, tylko dostał nam się starodawny. Było to nam nawet na rękę, bo mieliśmy w niem dużo miejsca do tańca. Jechaliśmy bowiem razem z kilkoma druhnami bydgoskimi i urządziliśmy na poczekaniu dancing. Orkiestrą była w tym wypadku ustna harmonijka.

69


SIÓ D

GO SZ BYD

A

ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata trzydz ieste

Przy ognisku rozśpiewana Ram, pam papapa / Siedzi „Siódemka” kochana / Dziś radosne twarze są / W blasku ognia weselem tchną

70


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata trzydz ieste 71


BYD

GO SZ

CZ

l ata trzydz ieste SIÓ D

A

ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

72

W

życiu„Siódemki” ciągle się coś działa. Jak nie Międzynarodowy Zlot Skautów Wodnych w Garczynie, to wieczorek taneczny albo Sztafeta Kajakowa Katowice – Gdynia…


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata trzydz ieste 73


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

74

l ata trzydz ieste


SIÓ DEM

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata trzydzi este

W

1933 roku kilku harcerzy „Siódemki” dołączyło do jamborowej drużyny, reprezentującej Polskę na Jamboree na Węgrzech.

75


A ON KA

ZIEL

SIÓ DEM

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

76

l ata trzydzies te


KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

A ON

ZIEL

SIÓ DEM

l ata trzydzi este 77


BYD

GO SZ

CZ

l ata trzydzies te SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

78

W

Jamboree uczestniczyli skauci ze wszystkich zakątków świata.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata trzydzi este 79


CZ

GO SZ

BYD

P

A

ON

ZIEL

DEM KA

CZE

SIÓ

SZ

80

l ata trzydzies te


GO SZ

CZE SIÓ

A

ON

ZIEL

DEM KA

P

BYD

SZ

CZ

l ata trzydzie ste

N

a Jamboree „Siódemka” spotkała założyciela skautingu Roberta Baden Powella.

81


CZ

GO SZ

BYD

P

A

ON

ZIEL

DEM KA

CZE

SIÓ

SZ

82

l ata trzydzies te


P

CZ GO SZ BYD

CZE

A

ON

ZIEL

DEM KA

SZ

SIÓ

l ata trzydzie ste 83


l ata trzydzies te CZ GO SZ

CZE SIÓ

A

ON

ZIEL

DEM KA

P

BYD

SZ

84

W

„Siódemce” pomiędzy letnimi obozami, aktywność nigdy nie spadała. Oprócz pracy harcerskiej, ważny był sport i zdrowie.


GO SZ

CZE SIÓ

A

ON

ZIEL

DEM KA

P

BYD

SZ

CZ

l ata trzydzie ste

Nowy Rok! To hasło „Spała” woła i nas / Byśmy do harców się sposobili / Byśmy gotowi byli na czas / A nie w ostatniej chwili

85


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

86

l ata trzydzies te


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata trzydzi este 87


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

88

l ata trzydzies te


l ata trzydzi este SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

W

poniedziałek, zapowiadający piękną pogodę, nieco mroźną, po śniadaniu wygalantowani w mundurkach ciągnęliśmy na kopiec Kościuszki i Marszałka Piłsudskiego. W drodze, przy pięknej pogodzie, wesoło, ze śpiewem na ustach, wspinaliśmy się na zbocze kopca Kościuszki. Zrobiono tam kopę zdjęć (ktoś naliczył 12 fotografów), poczem gęsiego naprzełaj dotarliśmy do Sowińca. Właśnie, celem naszej wycieczki, było złożenie ziemi z grobów powstańców Wlkp. W kopcu Marszałka Piłsudskiego. Bardzo uroczyście i z powagą odbyło się złożenie ziemi do kopca Piłsudskiego. Potem kolejno wszyscy z taczkami pełnemi ziemi pchali się do góry. Piękny to był widok, gdy długi sznur „zielonych chust” z taczkami zewsząd opasywał kopiec.

89


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

90

l ata trzydzies te


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata trzydzi este 91


BYD

GO SZ

CZ

l ata trzydzies te SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

92

S

iódemka” w jedną ze swych wycieczek wybrała się do Biskupina, by obejrzeć prowadzone tam właśnie wykopaliska.


l ata trzydzi este

T I G

radycją drużyny były bożonarodzeniowe spotkania w lesie, na wylocie z miasta w stronę Gdańska, w pobliżu Miejskich Wodociągów. Nazwano je Żywą Choinką. Na drzewku zapalano świeczki i śpiewano kolędy. Do tradycji weszły też Spotkania Gwiazdkowe i Jajko Wielkanocne.

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

dy „Siódemka” powstała nazwała się „Marynarką Harcerską”, bo jej członkowie marzyli o wodzie. Długo brakowało jednak pieniędzy, by cel ten zrealizować. W 1932 drugim roku powstał jednak zastęp żeglarski i od tego czasu organizował corocznie dla drużyny Apel Morza. Na jednym z nich, w roku 1937, oprócz piosenek żeglarskich był też między innymi wykład na temat dziejów dostępu Polski do morza.

CZ

nną tradycją była piosenka nazywana zagadkami odśpiewywana według aktualizowanego tekstu. „Siódemka”, „Siódemka”, morowe chłopaki / Chociaż ma niektóry rozmaite braki, oj dana… / Chociaż ma on żonę, często nie dojada / Choć głowa łysieje – harcerz to nie lada, oj dana… / Niewielkiego wzrostu, za to z dużą głową / Dużo funkcyj złożył, choć je wziął na nowo, oj dana… /

93


A ON

ZIEL

SIÓ DEM KA

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

94

l ata trzydzies te


GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

A ON

ZIEL

SIÓ DEM KA

l ata trzydzi este 95


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

96

l ata trzydzies te


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata trzydzi este 97


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

98

l ata trzydzies te


l ata trzydzi este SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

L

ato 1937 roku było szczególnie obfite w obozy. Żeglarze wybrali się do Kamieńca nad Wisłą, były też obozy w Kaczorach, Lutówku i Czersku Polskim.

99


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

100

l ata trzydzies te


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata trzydzi este 101


BYD

GO SZ

CZ

l ata trzydzies te SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

102

P

o kilkunastu latach działania drużyny jej początki wydają się prehistorią, dlatego kolejny, trzeci tom kroniki, otwiera historia drużyny.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata trzydzi este 103


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

104

l ata trzydzies te


SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata trzydzi este

O

twarcie sezonu żeglarskiego 1938 roku. W kronice napisano: „Więcej już wprawy, więcej jest nas żeglarzy, bo już nie 1 zastęp, ale 3 – plutony żeglarzy”.

105


BYD

GO SZ

CZ

l ata trzydzies te SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

106

W

1938 roku „Siódemka” zorganizowała swój obóz propagandowy w lesie przy ulicy Gdańskiej. Takie imprezy w różnych latach odbywały się w rozmaitych miejscach. Były okazją do sprawdzenia sprzętu i ekwipunku przed letnimi wyjazdami, ale też do zaprezentowania się mieszkańcom Bydgoszczy i zainteresowania ich harcerstwem.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata trzydzi este 107


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

108

l ata trzydzies te


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata trzydzie ste 109


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

110

l ata trzydzies te


l ata trzydzi este

W

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

śród licznych tradycji drużyny było także „Święto Wiosny”. Dzięki zdjęciom z 1939 roku wiemy, że łączyło wszystkie pokolenia „siódemkarzy”. 111


BYD

GO SZ

CZ

l ata trzydzies te SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

112

A

ktywność członków „Siódemki” sprawiała wrażenie tak intensywnej, że aż nie chce się wierzyć, że znajdowali jeszcze czas na naukę lub pracę. A jednak…


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata trzydzi este 113


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

114

l ata trzydzies te


l ata trzydzi este SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

S

iódemka” spędziła wakacje radośnie, ale nadchodząca wojna dała znać o sobie w „ końcu sierpnia. Wojsko upomniało się o harcerzy – powołano do niego między innymi drużynowego Huberta Bonina. Drużynę przejął Czesław Miodowski. Na jego rozkazie z 24 sierpnia ktoś dopisał później „ostatni rozkaz”.

115


CZ

II wojn a światowa SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

116

„…. są chwile, że płakać się chce, tylko łzy nie płyną, bo wypłukały się do źródła. Serce z żalu chce pęknąć, widząc wszystko, co polskie i drogie sercu harcerza – zniszczone i obalone” – te słowa siódemkarza Emkahaera, sanitariusza podczas pierwszych dni wojny, jak i wspomnienia innych członków drużyny, ukazują grozę tamtych dni.


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

II woj na światowa 117


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

118

II wojna światowa


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

II woj na światowa 119


CZ

II wojn a światowa SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

120

„… dostałem jako jeden z funkcyjnych „Siódemki” polecenie zorganizowania gromadki – piątki – zastępu chłopców gotowych na wszystko, nawet na śmierć dla idei wolności Polski. (…) W pamiętnym dniu 13 lipca 1940 roku zebraliśmy się u mnie i po głębokim zastanowieniu się złożyliśmy przysięgę „Nie cofnę się nawet przed ofiarą życia. Tak mi dopomóż Bóg!” „W grudniu 1942 roku zginął na froncie wschodnim jeden z najlepszych – Zyga Jabłoński. (…) Na progu 1943 roku oczekujemy wielkich zmian. Pijani wiadomościami usłyszanymi tajnie przez radio z Londynu, Moskwy i Ameryki, każdej chwili oczekujemy załamania się Niemców. I przyszło załamanie – w końcu stycznia 1943 r. padł Stalingrad i rozpoczął się odwrót Niemców. (…) Pracujemy na poziomie ćwika i przygotowujemy się do służby wojskowej. (…) W sierpniu 1944 roku Henio i Hubert Bonin dostali się do obozu śmierci w Stutthofie, z którego już tylko Hubert wraca…


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

II woj na światowa 121


okres powoj enny

P

rzez szeregi „Siódemki” przeszło przez 25 lat istnienia kilka tysięcy młodzieży, bo chociaż na ogół w drużynie nie często zmieniała się młodzież i takich, którzy obchodzili w „Siódemce” jubileusze swego harcowania było dużo w drużynie, to jednak głównym naszym zadaniem było, aby młodzież przesiąknięta harcerskimi ideałami szła w życie, wprowadzając te ideały w czyn w starszym społeczeństwie. Wszak chcemy uharcerzać społeczeństwo!

K

roniki nasze w liczbie trzech tomów są jedynymi pamiątkami z czasów przedwojennych i były prowadzone nawet podczas okupacji do chwili aresztowania członków drużyny i wywiezienia ich do obozów.

K C

SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

CZ

roniki jednak udało się ukryć w bezpieczne miejsce i teraz są one naszą dumą i chlubą.

122

ały nasz sprzęt, urządzenie harcówki, bogato wyposażona bibliotek, archiwum i sekretariat drużyny prowadzony bardzo skrupulatnie od samego założenia „Siódemki” – wszystko zginęło po zbombardowaniu harcówki w 1939 roku i pierwszych dniach po wkroczeniu wojsk niemieckich do Bydgoszczy. Obecna harcówka została już staraniem i pracą drużyny częściowo odremontowana i znów kipi w niej bujne życie odmłodzonej przedwojennej drużyny.


SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

CZ

okres powojen n y

W

yjazd na Centralną Akcję Szkoleniową był pierwszym powojennym dalszym wyjazdem „Siódemki”. Przy okazji „Siódemka” była w Warszawie.

123


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

124

okres powoj enny


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

okres powojen n y 125


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

126

okres powoj enny


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

okres powojen n y 127


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

128

okres powoj enny


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

okres powojen n y 129


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

130

okres powoj enny


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

okres powojen n y 131


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

132

okres powoj enny


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

okres powojen n y 133


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

134

okres powoj enny


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

okres powojen n y 135


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

136

okres powoj enny


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

okres powojen n y 137


CZ

okres powoj enny SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

138

S

iódemka” nie zapomina o byłych siódemkarzach, oni nie zapominają o „Siódemce” – z wizytą w Kcyni, w dawnego drużynowego Aleksandra Wolińskiego.


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

okres powojen n y 139


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

140

okres powoj enny


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

okres powojen n y 141


BYD

GO SZ

CZ

l ata milczenia SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

CZE

SZ

142

O

debranie drużynie przez władze świeżo wyremontowanej harcówki i przekazanie jej Związkowi Młodzieży Polskiej, odebranie sprzętu, sztandaru i dokumentacji drużyny spowodowało, że „chłopcy powolutku zaczynają się urlopować na okres bliżej nieokreślony. Ukoronowaniem całej tej akcji było oficjalne rozwiązanie drużyny przez władze harcerskie”. Siódemkarze poruszyli wtedy niebo i ziemię, by zachować cokolwiek – udało im się połączyć z 22 BHD, działającą przy Szkole Podstawowej przy ul. Karpackiej. Działo się to w czerwcu 1949 roku.


W

1949 roku drużyna wzięła udział w grupie obozowej HSP w Charzykowych. Kronikarz opisał to następująco: „Również i w tym roku trudniliśmy się zbieraniem jagód i grzybów oraz pomagaliśmy przy pracach żniwnych, lecz już bez większego zainteresowania. Wyczuwało się na każdym kroku, że to już ostatnia akcja obozowa przed zmianami, jakie miały nastąpić już po zakończeniu obozu…”

SIÓ DEM

CZ GO SZ BYD

A ON

ZIEL

KA

P

CZE

SZ

N

ie wszyscy siódemkarze po wojnie powrócili do Polski. Eugeniusz Szulc, dawny drużynowy, po rozwiązaniu korpusu generała Maczka, osiadł w Australii. Tam ożenił się, pracował i tęsknił za Polską.

l ata milczen ia

G

dy drużyny już nie było, siódemkarze dalej byli razem. Spotykali się prywatnie w domach, podtrzymując stare zwyczaje i spotkania te nazywając zbiórkami. Pada kilka nazwisk: Mikulski, Błaszczyk, Kałdan, Paczkowski, Karczewski, Grobelny, Nowicki, Kalinowski… Niektórzy siódemkarze przybywali na te zbiórki wprost z wojska – gdy zlikwidowano drużynę, wielu z nich wcielono do wojska, korzystali więc z urlopów, by zobaczyć przyjaciół.

143


A ON KA

ZIEL

SIÓ DEM

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

144

po roku 1956


SIÓ DEM

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

KA

P

CZE

SZ

CZ

p o roku 195 6

C

hoć praca harcerska po 1956 roku była już możliwa, choć „Siódemka” zaczęła działać, odczuwało się niepokój. Budziły go, oczywiście, kwestie polityczne i ideologiczne.

145


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

146

po roku 1956


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

p o roku 195 6 147


CZ

GO SZ

BYD

P

A

ON

ZIEL

DEM KA

CZE

SIÓ

SZ

148

po roku 1956


P

CZ GO SZ BYD

CZE

A

ON

ZIEL

DEM KA

SZ

SIÓ

p o roku 1956 149


CZ

GO SZ

BYD

P

A

ON

ZIEL

DEM KA

CZE

SIÓ

SZ

150

po roku 1956


P

CZ GO SZ BYD

CZE

A

ON

ZIEL

DEM KA

SZ

SIÓ

p o roku 1956 151


CZ

GO SZ

BYD

P

A

ON

ZIEL

DEM KA

CZE

SIÓ

SZ

152

po roku 1956


GO SZ

CZE SIÓ

A

ON

ZIEL

DEM KA

P

BYD

SZ

CZ

p o roku 1956

G

dy„Siódemka” rozpoczęła pracę od nowa, powróciła do starych zwyczajów. Między innymi do organizowania obozów. Najpierw w Zawadzie koło Nowego Sącza, później w miejscowości Bardo na Dolnym Śląsku.

153


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

154

po roku 1956


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

p o roku 195 6 155


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

156

po roku 1956


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

p o roku 195 6 157


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

158

po roku 1956


SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata s ześćdzie siąt e

Ż

yciem „Siódemki” znów interesowała się bydgoska prasa. Nawet pisząc o złotych godach piłkarza, przypomniano jego harcerskie korzenie.

159


BYD

GO SZ

CZ

l ata sześćdzies iąte SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

160

J

akby wbrew ciężkim czasom i trudnym doświadczeniom „Siódemka” podjęła w 1959 roku wielkie wyzwanie – w ciągu 18 miesięcy przeżyć 99 przygód.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s ześćdzie siąt e 161


A ON

ZIEL

SIÓ DEM KA

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

162

l ata sześćdzies iąte


GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

A ON

ZIEL

SIÓ DEM KA

l ata s ześćdzie siąt e 163


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

164

l ata sześćdzies iąte


l ata s ześćdzie siąt e

M

SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

arzenia się spełniały, jeśli trochę się im pomogło. Siódemkarze chcieli żeglować? Żaden problem – wystarczyło zbudować żaglówkę.

165


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

166

l ata sześćdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s ześćdzie siąt e 167


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

168

l ata sześćdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s ześćdzie siąt e 169


BYD

GO SZ

CZ

l ata sześćdzies iąte SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

170

W

kolejnych latach obozy, wycieczki, biwaki, rajdy stanowiły najistotniejsze wydarzenia w życiu „Siódemki”.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s ześćdzie siąt e 171


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

172

l ata sześćdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s ześćdzie siąt e 173


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

174

l ata sześćdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s ześćdzie siąt e 175


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

176

l ata sz eśćdzies iąte


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata s ześćdzi esi ąte 177


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

178

l ata sześćdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s ześćdzie siąt e 179


BYD

GO SZ

CZ

l ata sześćdzies iąte SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

180

W

1969 roku „Siódemka” obozowała na Mazurach.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s ześćdzie siąt e 181


BYD

GO SZ

CZ

l ata si edemdzies iątee SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

182

W

1970 roku zima był mroźna, a że tradycja kuligów jeszcze była żywa, więc „Siódemka” zorganizowała kulig od stacji wodociągów w Lesie Gdańskim, do wzgórz w Rynkowie. Były dwie pary koni, sanie i sanki, a na koniec ognisko i pieczone kiełbaski.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte e 183


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

184

l ata siedemdzies iątee


l ata s iedemdzie siąt ee

L

SIÓ DEM

A ON

ZIEL

KA

P

BYD GO SZ

CZE

SZ

CZ

oterie fantowe to kolejna, wieloletnia tradycja „Siódemki”. Pieniądze uzyskiwane dzięki nim przeznaczano na sprzęt i obozy.

185


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

186

l ata si edemdzies iątee


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte e 187


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

188

l ata siedemdzies iątee


SIÓ DEM

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata s iedemdzi esi ąte

P

rzez kolejne lata na łamach kronik „Siódemki” pojawiają się galerie zdjęć jej harcerzy, potem także harcerek.

189


SIÓ DEM

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

KA

P

CZE

SZ

CZ

l ata siedemdzies iąte

P

190

ewne rzeczy nigdy się nie zmieniają – w przypadku „Siódemki” jest to zamiłowanie do wyjazdów w różne zakątki Polski, górskich wędrówek i żeglowania oraz miłość do dwóch i czterech kółek.

W

1971 roku „Siódemka” świętowała jubileusz 50-lecia.


A ON

ZIEL

KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

l ata s iedemdzi esi ąte 191


l ata si edemdzies iąte SIÓ D

GO SZ BYD

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

Z

192

jednodniówki na 50-lecie „Siódemki”: „dla przypomnienia dawnych dziejów tej – można to śmiało powiedzieć – niezwykłej Drużyny, zamienionej później w Szczep (…), której zbiórki i harcówka często zastępowały dom rodzinny, a nawet i samą rodzinę…”


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 193


CZ

GO SZ

BYD

P

A

ON

ZIEL

DEM KA

CZE

SIÓ

SZ

194

l ata siedemdzies iąte


P

CZ GO SZ BYD

CZE

A

ON

ZIEL

DEM KA

SZ

SIÓ

l ata s iedemdzie siąt e 195


CZ

GO SZ

BYD

P

A

ON

ZIEL

DEM KA

CZE

SIÓ

SZ

196

l ata siedemdzies iąte


P

CZ GO SZ BYD

CZE

A

ON

ZIEL

DEM KA

SZ

SIÓ

l ata s iedemdzie siąt e 197


CZ

GO SZ

BYD

P

A

ON

ZIEL

DEM KA

CZE

SIÓ

SZ

198

l ata siedemdzies iąte


P

CZ GO SZ BYD

CZE

A

ON

ZIEL

DEM KA

SZ

SIÓ

l ata s iedemdzie siąt e 199


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

200

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 201


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

202

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 203


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

204

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 205


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

206

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 207


l ata si edemdzies iąte CZ GO SZ BYD

A ON

ZIEL

SIÓ DEM KA

P

CZE

SZ

208

T

en obóz pełen był przygód i niespodzianek. Kronikarz notował, że w motorówce zepsuł się silnik, jedna z łodzi została uszkodzona, łodzie trzeba było czasami przenosić nawet o 500 metrów i to podczas ulewy. Humory jednak dopisywały…


GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

A ON

ZIEL

SIÓ DEM KA

l ata s iedemdzi esi ąte 209


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

210

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 211


BYD

GO SZ

CZ

l ata si edemdzies iąte SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

212

W

kronikach „Siódemki” nie brakuje liczb. To liczby drużyn, zastępów, członków, uczestników obozów… Niemal każdy rok jest dzięki nim skrupulatnie podsumowany i oceniony.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 213


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

214

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 215


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

216

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 217


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

218

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 219


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

220

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 221


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

222

l ata si edemdzies iąte


l ata s iedemdzie siąt e SIÓ D

GO SZ BYD

A

ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

P

iłka nożna, siatkowa, latająca, ping-pong, łyżwiarstwo, żeglarstwo, kolarstwo… Siódemkarze uprawiali przez lata różne sporty i chętnie próbowali nowości. W 1975 roku taką nowością był windsurfing. Na pierwszych mistrzostwach Polski w tej dyscyplinie nie mogło więc zabraknąć reprezentanta „Siódemki”. A skoro pojechał musiał wygrać wśród harcerskiej braci…

223


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

224

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 225


BYD

GO SZ

CZ

l ata si edemdzies iąte SIÓ D

A ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

226

Z

imowisk było znacznie mniej w historii „Siódemki” niż obozów letnich. W 1976 roku zimowisko odbyło się w Kluczkowcach koło Czorsztyna.


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 227


EM KA

A ON

ZIEL

SIÓ D

GO SZ

BYD

P

CZE

CZ

SZ

228

l ata si edemdzies iąte


A ON

ZIEL

EM KA

GO SZ BYD

P

CZE

CZ

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzi esi ąte 229


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

230

l ata si edemdzies iąte


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

l ata s iedemdzi esi ąte 231


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

232

l ata si edemdzies iąte


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzie siąt e 233


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

234

l ata si edemdzies iąte


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

l ata s iedemdzi esi ąte 235


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

236

l ata si edemdzies iąte


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

l ata s iedemdzi esi ąte 237


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

238

l ata si edemdzies iąte


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

l ata s iedemdzi esi ąte 239


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

240

l ata si edemdzies iąte


BYD GO SZ

P

A ON

ZIEL

KA

CZE

CZ

SZ

SIÓ DEM

l ata s iedemdzi esi ąte 241


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

242

l ata si edemdzies iąte


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzie siąt e 243


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

244

l ata si edemdzies iąte


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

l ata s iedemdzie siąt e 245


A EM KA

ON

ZIEL

SIÓ D

CZ

GO SZ

BYD

P

CZE

SZ

246

CZASY współczes ne


A

ON

ZIEL

EM KA

CZ GO SZ BYD

P

CZE

SZ

SIÓ D

CZASY współczesne 247


CZASY współczes ne

„Zielona Siódemka” liczy w roku swojego 100-lecia blisko 300 zuchów, harcerzy i instruktorów oraz aż 15 jednostek funkcjonujących w Bydgoszczy i gminach ościennych: • 6 gromad zuchowych • 6 drużyn harcerskich • drużyna starszoharcerska i wędrownicza • Koło Przyjaciół Siódemki • Harcerska Sekcja Płetwonurków W Bydgoszczy działają: • 7 BGZ „Leśne Ludki” – drużynowy Przemek Olski • 7 BGZ „Powsinogi” – drużynowa pwd. Natalia Adamczyk • 7 PBGZ „Jerzyki” – drużynowa pwd. Katarzyna Deptuła • 7 BDH „Młode Wilki” im. Jana Kasprowicza – drużynowa hm. Dorota Sucharska • 7 BDSHiW „Forward” Bydgoszcz – drużynowy hm. Krzysztof Kobus W gminie Białe Błota mamy: • 7 BDH „Białe Czaple” – drużynowa phm. Aleksandra Lubońska • 7 BDH „Włóczykije” Białe Błota – drużynowa phm. Aleksandra Lubońska • 7 BGZ „Dębowe Ludki” Białe Błota – drużynowa pwd. Monika Latuszek W Przyłękach funkcjonuje • 7 BDH „Leśna Horda” – drużynowa Kamila Kołecka-Koronowska

SIÓ D

GO SZ BYD

A

ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

W Łochowie działają: • 7 BDH „Szare Wilki” im. płk. Antoniego Grygiela – drużynowy pwd. Rafał Jankowski • 7 PBGZ „Wilczęta” – drużynowy Jolanta Szczepanek 248

W gminie Osielsko mamy: • 7 BDH „Łaziki” Maksymilianowo – drużynowy pwd. Remigiusz Kopeć • 7 BGZ „Mali Podróżnicy” Maksymilianowo – drużynowa pwd. Julia Juszczak W gminie Szubin działa • 7 BDH „Obrońcy Lasu” Rynarzewo – drużynowa Julia Gadzinowska Komenda szczepu: • komendantka szczepu hm. Dorota Sucharska • pwd. Edward Baumgart • hm. Beata Kobus • hm. Krzysztof Kobus • pwd. Marzena Wiktorska Działalnością Koła Przyjaciół Siódemki kieruje pwd. Edward Baumgart. Harcerską Sekcję Płetwonurków, jedyną w kraju, tworzą Grzegorz Stelmachowicz i Paula Krajewska. Instruktorzy szczepu: • pwd. Anna Bagniewska • pwd. Paweł Biały • pwd. Dominika Duszyńska • pwd. Katarzyna Duszyńska • pwd. Karol Kuśmirek • pwd. Jędrzej Luboński • pwd. Aleksander Luboński • pwd. Marzena Wiktorska • pwd. Katarzyna Zakrzewska- Kulikowska


CZASY współczesne SIÓ D

GO SZ BYD

A

ON

ZIEL

EM KA

P

CZE

SZ

CZ

Ty też jesteś częścią historii „Siódemki”.

249


Zdjęcia i materiały archiwalne: Kroniki „Zielonej Siódemki” Zdjęcia z czasów obecnych: Studio River Wasilków, archiwum własne Okładka: Kronika „Zielonej Siódemki” Wybór materiałów archiwalnych, tekst i redakcja: phm. Małgorzata Grosman Koordynator projektu: hm. Beata Kobus Grafika, obróbka zdjęć, skład i łamanie: phm. Maciej Charczuk Druk: Drukarnia „Anna” Szczególne podziękowania za pomoc w przygotowaniu publikacji dla: Krzysztofa Klapki (Archiwum Państwowe w Bydgoszczy), hm. Doroty Sucharskiej, pwd. Edwarda Baumgarta Digitalizacja kronik „Zielonej Siódemki”: Archiwum Państwowe w Bydgoszczy

Zrealizowano we współpracy z Archiwum Państwowym w Bydgoszczy Zadanie współfinansowane ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego

A DE MK SIÓ

DG BYD GO SZ

CZ

BY KA

NA

A ON

ZIEL

SIÓ DEM

EP

CZ

P

LO ZIE

CZE

SZ

250

SZ

OS ZC

Z

w ramach projektu „100-lecie Zielonej Siódemki”


A ON

ZIEL KA

BYD GO SZ

P

SIÓ DEM

CZE

CZ

SZ

252


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.