Białe Błota info

Page 1

1

LUTY 2014



S

HISTORIA PEWNEGO KALENDARZA

prawa Mariana Wiśniewskiego, o której piszemy w artykule „Agenda 64/92 Wiśniewski Marian”, której efekty, choć nie do końca zadowalające z uwagi na jego ponowne zatrudnienie przez wójta na stanowisku kierownika COEiS, co uznać należy za skandal, zajęła redaktor naczelnej, która zajmowała się sprawą przeszło rok pracy (poszukiwania dowodów, analizowania ich na gruncie prawa, współpracy z wojewodą i innymi organami), więcej niż obejmuje przeciętny kalendarz. Co do kalendarza. Wiśniewski, który przez blisko 10 lat naruszał ustawę antykorupcyjną, w styczniu ubr., na potrzeby COEiS, którym zarządzał, zakupił 7 kalendarzy za niebagatelną kwotę 919,55 zł. Cena jednego kalendarza to ponad 131 zł. Jak się słucha jego argumentów, to niejeden racjonalnie myślący człowiek może poczuć się idiotą albo dojść do wniosku, że inteligencja się nie przydaje. Jak ustaliła Komisja Rewizyjna, w jednostce doszło do naruszenia ustawy o finansach publicznych, albowiem poniesiony wydatek był zbyt wysoki. Zakupione kalendarze nie były przecież ze złota ani ze skóry, dlatego komisja postawiła wniosek o zastosowanie programu oszczędnościowego. Ponadto ustalono, że w regulaminie przydzielania pracownikom środków ochrony indywidualnej, na maksymalnym poziomie ustalono dofinansowanie do zakupu okularów korygujących wzrok (800 zł). Wiśniewski, który odmówił podpisania protokołu kontroli, bo nie zgodził się z jego treścią, dowodził: „Fakt dotyczący zakupu kalendarzy nie tylko nie stanowi naruszenia ustawy, ale jest w duchu tej ustawy. Otóż użyte na fakturze słowo „kalendarz” nie odzwierciedla dokonanego zakupu.” Jasne, jak kupujemy kalendarz, to spodziewamy się dostać zegar albo kota w worku, stąd nie należy się sugerować nazwą przedmiotu. Zakupione służbowe terminarze, są jednocześnie kalendarzem i notatnikiem, zauważa Wiśniewski, jakby nieznane mu było słowo organizer albo jakby nie wiedział, że to norma – kalendarz z notatnikiem i, że tego typu kalendarz dla pracowników można kupić za 20 zł. „Oszczędność polega na tym, że kupowane kiepskiej jakości notatniki nie wystarczają na cały rok pracy. Takich notatników w jednym roku trzeba kupić kilka każdemu pracownikowi. Dlatego kupno takich terminarzy, służących jednocześnie jako kalendarz i notatnik służbowy, z numerowanymi stronami jako dokument codziennej pracy np. kierowcy czy opiekuna dzieci dojeżdżających jest zasadny.” Ideałem byłby więc kalendarz na cały rok, bo takim na tydzień lub miesiąc nie warto sobie zawracać głowy. Księgowym za to dopłacono do okularów i słusznie. Jedna z księgowych zatrudniona w COEiS w 2011 r. (GZEAS) zawarła umowę z wójtem gminy o korektę „Głosu Białych Błot”. Rozpatrując skargę redaktor naczelnej, rada gminy uznała ją za uzasadnioną. Jak ustaliła komisja rewizyjna, wójt gminy niecelowo wydatkował kwotę 834 zł na korektę językową, ponieważ korekta materiałów prasowych należała do redaktor naczelnej. Wiśniewski, który w tym czasie był członkiem kolegium redakcyjnego Głosu, już na pierwszym spotkaniu wywierał presję, żeby redaktor naczelna zatrudniła korektora. Sprzeciw spowodował udowadnianie redaktor naczelnej błędów i nadsyłanie niezamówionych korekt „tajnego” korektora, którym, jak się później okazało, była księgowa, służbowo podlegająca Wiśniewskiemu. Koszt tej korekty przewyższał ceny rynkowe. Natomiast księgowa, tak się w pewnym momencie zapędziła w swoich korektach, że chciała poprawić Brzechwę, jakby nie zauważyła, że ten dawno już „kopnął” w kalendarz i niczego nie poprawi. Zachęcamy do zapoznania się z oferta kulturalną w dziale Po kulturę do Bydgoszczy. Redaktor naczelna Marzanna Kreja

SPIS TREŚCI INFORMACJE • Liczba mieszkańców w gminie • Stypendia dla uczniów szczególnie uzdolnionych • Działania spółki składywęgla.pl naruszyły zbiorowe interesy konsumentów • Czy będzie gaz dla Łochowa? • Starosta prowadzi postępowanie o ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko • Inwestycje w kanalizacje • Rada gminy zadłuża gminę, biorąc kredyt na spłatę pożyczek i kredytów SAMORZĄD • Budżet gminy na 2014 r. • Korupcja w samorządach • Ustawa antykorupcyjna • Agenda 64/92 Wiśniewski Marian • Działalność oświatowa a działalność gospodarcza SPOŁECZNE • Zasiłek dla bezrobotnych w 2014 r. • Waloryzacja rent i emerytur w 2014 r. • Starosta odmawia, mieszkańcy piszą do WIOŚ • Po co gminie niepełnosprawni? • Konsument nasz pan?

4 4 4 4 5 5 5

6 8 8 9-11 11 7 7 12 12 14

FIRMA • Wykreślenie przedsiębiorcy z CEIDG 15 • Działalność gospodarcza na terenie gminy w 2013 r. 15 • Od stycznia 2014 r. ułatwiony dostęp do 51 zawodów 15 • Nie ma tematu, który nie mógłby być pretekstem do zrobienia architektury 16 • Galeria wędlin stawia na jakość, zdrowie i zadowolenie klientów 17 • W Białych Błotach można jeździć bezpiecznie 18 PRAWO • W sprawie musi zapaść wyrok • Sorry, to tylko przesyłka sądowa

NA JĘZYKACH • Czytanie ze zrozumieniem ma sens • Gmina jest, jaka jest, czyli promocja gminy jako takiej • Zabrakło wyobraźni? • Po kulturę do Bydgoszczy KULTURA • Po kulturę do Bydgoszczy

WWW.BIALEBLOTAINFO.PL

19 19 20 21 22 22 23-24

3


INFORMACJE W 2013 R. GMINĘ BIAŁE BŁOTA ZAMIESZKIWAŁO 18 352 MIESZKAŃCÓW

W

stosunku do roku poprzedniego liczba mieszkańców zwiększyła się o 451 osób. Zamieszczone na stronie Biuletynu Informacji Publicznej w połowie grudnia ubr. dane statystyczne nie wskazują, z jakiego kwartału ubr. są to dane. Pojawienie się nowych danych statystycznych, to zdaniem redakcji i tak duży „sukces” wójta i sekretarz gminy Anny Rywak, na miarę społeczeństwa informacyjnego, albowiem do 13 grudnia ubr. mieszkańcy mogli zapoznać się z przeterminowanymi danymi z 2010 r. MK

STYPENDIA DLA UCZNIÓW SZCZEGÓLNIE UZDOLNIONYCH

Z

godnie ze zmienioną w dniu 19 grudnia ubr. uchwałą rady gminy w sprawie stypendiów gminy Białe Błota dla uczniów szczególnie uzdolnionych, o stypendia mogą ubiegać się dzieci i młodzież, szczególnie uzdolnieni, uczęszczający do szkół znajdujących się na terenie gminy lub reprezentujący jednostki organizacyjne i kluby sportowe z terenu gminy i zamieszkujący poza terenem gminy. Stypendia gminy, które mają służyć rozwojowi szczególnych zdolności dziecka, mogą być przeznaczone na zakup lub dofinansowanie sprzętu sportowego, strojów sportowych lub artystycznych, instrumentów muzycznych, materiałów plastycznych, sfinansowanie lub dofinansowanie warsztatów lub kursów (językowych, komputerowych, aktorskich, piosenkarskich itp.), wyjazdów szkoleniowych, obozów sportowych, udziału w zawodach, konkursach, festiwalach, dodatkowych lekcji w wybranej dziedzinie, a także na pokrycie kosztów dojazdu do szkoły, klubu, placówki oświatowej itp. MK

P

Blisko pół miliona kary za stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych

DZIAŁANIA SPÓŁKI SKŁADY WĘGLA PL NARUSZYŁY ZBIOROWE INTERESY KONSUMENTÓW

N

a skutek licznych skarg konsumentów i wszczętego w czerwcu ubr. w stosunku do spółki składywęgla.pl z siedzibą w Białych Błotach postępowania prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów delegatura w Bydgoszczy w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, 31 grudnia ubr. została wydana przez prezesa UOKiK decyzja, która uznała praktyki stosowane przez spółkę za naruszające zbiorowe interesy konsumentów oraz nałożyła obowiązek zapłaty kary w wysokości łącznej 492 472 zł. Spółka składywęgla.pl sprzedaje węgiel na terenie całego kraju. Surowiec jest importowany. Do UOKiK oraz Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej wpłynęło wiele skarg na gorsze właściwości sprzedawanego węgla niż opisywane w ulotkach i reklamach prasowych. Materiały zawierały m.in. hasła: „0% zanieczyszczeń”; „Tylko u nas suchy węgiel”. Podana była także informacja na temat stałej wartości kaloryczności węgla. Prezes UOKiK przeanalizowała reklamy prasowe spółki, pozyskała ekspertyzy laboratoryjne oraz opinie polskich producentów węgla. Pozwoliły one ustalić, że węgiel ten nie miał takich parametrów, jakie są wymieniane w analizowanych reklamach. W rezultacie postępowania została wydana decyzja, w której prezes UOKiK stwierdziła stosowanie przez składywęgla.pl nieuczciwych praktyk rynkowych, na skutek których konsumenci mogli zostać wprowadzeni w błąd: co do cech kupowanego towaru – węgla, co do jego jakości i pochodzenia. Prezes UOKiK stwierdził, że Składy węgla nie miały prawa posługiwać się hasłami reklamowymi: „0% zanieczyszczeń”; „Tylko u nas suchy węgiel”.

CZY BĘDZIE GAZ DLA ŁOCHOWA?

o informacji mieszkańców o zagrożeniu inwestycji gazyfikacji Łochowa i okolic, zwróciliśmy się do Polskiej Spółki Gazownictwa sp. z o. o, która jest inwestorem budowy gazociągu, inwestycji dofinansowanej z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

niony od uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w Łochowie, by PSG mogło kontynuować zaplanowane prace zgodnie z umową o dofinansowanie. Mamy świadomość, że od uchwalenia planu do jego wejścia w życie mija pewien czas (około miesiąca) i uwzględniliśmy to przy planowaniu inwestycji – mówi Anna Olejczuk-Ficek, – Na obecnym etapie trwa proces uzyskiwa- rzecznik prasowy spółki. nia pozwoleń na budowę, który jest uzależ- 30 stycznia br. Rada Gminy Białe Błota podjęła uchwałę w sprawie miejscowego planu

4

Wyniki postępowania wskazują, że sprzedawany przez spółkę składywęgla.pl węgiel nie był w istocie pozbawiony wszelkich zanieczyszczeń. Większość sprzedawanego przez spółkę węgla to węgiel surowy, który, jak wynika z wyjaśnień spółki, jest oczyszczany ręcznie przez pracowników. W związku z tym, nie jest możliwe, aby był pozbawiony wszystkich zanieczyszczeń. Przedsiębiorca w sposób nieuprawniony, bez porównania węgla sprzedawanego przez konkurencję, twierdził, że jako jedyny w Polsce posiada suchy węgiel. Tymczasem, konsumenci licznie skarżyli się na dużą wilgotność surowca. Konsumenci zostali także wprowadzeni w błąd m.in. co do kaloryczności surowca. Ze specjalistycznych badań Inspekcji Handlowej wynika, że przedsiębiorca w reklamach zawyżał kaloryczność sprzedawanego węgla. Także slogany reklamowe: „Autoryzowany Dealer Krajowej Spółki Węglowej” oraz „ekogroszek import”, mogły sugerować konsumentom, że sprzedawany węgiel, za wyjątkiem ekogroszku jest pochodzenia krajowego. Tymczasem sprzedawany przez spółkę węgiel pochodził z importu. Za wprowadzenie w błąd co do jakości węgla i spodziewanych wyników jego zastosowania na składywęgla.pl została nałożona kara finansowa w łącznej wysokości 492 472 zł. Decyzja nie jest ostateczna, spółka składywęgla.pl odwołała się do sądu. Z oświadczenia Zarządu spółki składywęgla. pl, zamieszczonego na jej stronie internetowej 5 lutego br., wynika, że „zarząd spółki nie zgadza się z wydaną decyzją oraz zawartymi w niej zarzutami, czego potwierdzeniem są zadowoleni Klienci. Spółce doręczono decyzję, w której UOKiK stwierdził, że spółka zaniechała praktyk mogących naruszać zbiorowe interesy konsumentów”.

zagospodarowania przestrzennego terenu położonego w rejonie ulicy Bukowej w Łochowie, jednak nie wszystkie uwagi, które wpłynęły do planu, zostały przez wójta i radę gminy uwzględnione. Uchwała wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Kujawsko – Pomorskiego. Jeżeli nikt nie zaskarży uchwalonego planu, jest szansa na rozpoczęcie inwestycji w III kwartale br. Marzanna Kreja

LUTY 2014


INFORMACJE Jest szansa na zainstalowanie ekranów akustycznych

STAROSTA PROWADZI POSTĘPOWANIE O OGRANICZENIE NEGATYWNEGO ODDZIAŁYWANIA NA ŚRODOWISKO

M

ieszkańcy Zielonki i Białych Błot od kilku lat domagają się zainstalowania ekranów akustycznych w związku z wybudowaniem i oddaniem do eksploatacji drogi ekspresowej S-5/S-10. Rozmowy z Generalną Dyrekcja Dróg i Autostrad w Bydgoszczy nie przyniosły rezultatów. Zwrócili się więc o interwencje do Starosty Bydgoskiego. W sierpniu ubr. Starosta Bydgoski wszczął z urzędu postępowanie w sprawie nałożenia na dyrektora Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad w Bydgoszczy obowiązku ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko w zakresie emisji hałasu, związanego z użytkowaniem drogi S-5/S-10 na odcinku węzeł Stryszek – węzeł Białe Błota. Na podstawie pomiarów hałasu ustalono, że emisja hałasu związana z eksploatacją drogi powoduje przekroczenie standardów jakości środowiska poza terenem, do którego zarządzający obiektem ma tytuł prawny, a przekroczenie dopuszczalnych poziomów hałasu miało miejsce zarówno w porze dziennej i nocnej. W sytuacji negatywnego oddziaływania na środowisko organ ochrony środowi-

DO KOŃCA 2015 ROKU SAMORZĄDY MUSZĄ ZAINWESTOWAĆ W KANALIZACJĘ

ska może na podstawie art. 362 ust.1 ustawy Prawo ochrony środowiska, nałożyć w decyzji obowiązek ograniczenia oddziaływania na środowisko. W grudniu ubr. Starosta Bydgoski zawiadomił strony postępowania o zebranym materiale dowodowym oraz, że GDDKiA nie wykonała analizy porealizacyjnej. Hałas związany z użytkowaniem drogi ekspresowej pochodzi ze zrealizowanego obiektu drogowego, dlatego też działania mające doprowadzić do eliminacji przekroczeń poziomu hałasu trzeba podjąć w oparciu o dokumentację budowy i dokumentację powykonawczą. Zanim zostanie wydana decyzja nakładająca obowiązek wy-

konania ekranów akustycznych, starosta wyda decyzję zobowiązującą GDDKiA do wykonania analizy akustycznej. – Ten etap postępowania potrwa ok. pół roku – mówi Zygmunt Michalak, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Bydgoszczy. – W sprawie uczestniczy 305 stron. Już samo ich ustalenie wymagało czasu. Każda ze stron ma uprawnienia w postępowaniu, musi być więc zawiadomiona o czynnościach dowodowych. Wszystko wskazuje na to, że ekrany akustyczne w tym miejscach zostaną zainstalowane – informuje dyrektor. Marzanna Kreja

Gmina na szczęście się rozwija?

N

RADA GMINY ZADŁUŻA GMINĘ, BIORĄC KREDYT NA SPŁATĘ POŻYCZEK I KREDYTÓW

D

a styczniowej sesji Rada Gminy Białe Błota podjęła uchwałę w sprawie zaciągnięcia kredytu długoterminowego na spłaty w roku 2014 wcześniej zaciągniętych pożyczek i kredytów w wysokości 5 834 352,00 zł na okres 8 lat z okresem karencji w spłacie do 31 grudnia br.

Ministerstwo Środowiska podkreśla, że samorządy, które nie wywiążą się z obowiązku poniosą sankcje nałożone na Polskę przez UE za niewywiązanie się z dyrektywy. W ubr. karę nałożono na Luksemburg. MK

Kredyt będzie spłacany z dochodów własnych – z podatku od nieruchomości od 2015 r., nie później niż do końca 2022 roku. Zabezpieczenie kredytu stanowić będzie weksel własny in blanco wraz z deklaracją wekslową. Podejmując uchwałę, rada gminy wskazała, że w uchwale budżetowej na rok 2014, jako źródło części spłat wcześniej zaciągniętych pożyczek i kredytów, rada gminy wskazała przychody z kredytu długoterminowego.

o końca grudnia 2015 r. gminy muszą wywiązać się z unijnej dyrektywy z 1999 r., dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych (91/271/EWG). Nakłada ona obowiązek zapewnienia zbiorczego odbioru nieczystości zgodnie z normami UE, a więc inwestycji w kanalizację.

Podjęcie uchwały o zaciągnięciu długoterminowego kredytu należy do wyłącznej kompetencji rady gminy. Jednak w dyskusji, która wywiązała się podczas obrad, wójt Kirstein-Piotrowska, która przygotowała uchwałę, oświadczyła, że jest świadoma odpowiedzialności za finanse gminy, a kredyt wpisany jest w rozwój gminy, która jej zdaniem na szczęście się rozwija. Za podjęciem uchwały i zadłużeniem gminy głosowali: Bronisław Balcerowski, Grażyna Błażejak, Elżbieta Lewandowska, Aleksandra Lubońska, Dariusz Makowski, Zbigniew Moroz, Henryk Sykut, Janusz Walczyński. Na sesji nieobecny byli Marek Mikuła i Robert Baranowski. Marzanna Kreja

WWW.BIALEBLOTAINFO.PL

5


SAMORZĄD

P

BUDŻET GMINY BIAŁE BŁOTA NA 2014 R. NA PODSTAWIE UCHWAŁY 19 GRUDNIA 2013 R.

rzewidywane dochody budżetu gminy wyniosą 73 482 000,00 zł. Na kwotę składają się: a) dochody bieżące 61 183 177,00 zł, w tym: – dochody własne 39 882 729,00 zł – dotacje 5 445 860,00 zł, w tym: • środki z Unii Europejskiej 600 789,00 zł, • subwencje 15 854 588,00 zł b) dochody majątkowe 12 298 823,00 zł, w tym: – dotacje i środki otrzymane na inwestycje 10 798 823,00 zł, w tym: • środki z Unii Europejskiej 10 138 823,00 zł • dochody ze sprzedaży majątku 1 500 000,00 zł. Planowane wpływy ze sprzedaży nieruchomości gruntowych 1 500 000,00 zł (do sprzedaży przeznacza się ok. 29 800 m² gruntów w Kruszynie Kraj. i Łochowicach), Dochody od osób prawnych, osób fizycznych i od innych jednostek nieposiadających osobowości prawnej oraz wydatki związane z ich pobieraniem Planowane wpływy z podatków i opłat lokalnych ogółem 38 898 529,00 zł Wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych: – podatek od działalności gospodarczej osób fizycznych (karta podatkowa) 35 000,00 zł Przewidywane wpływy z podatku rolnego, podatku leśnego, podatku od czynności cywilnoprawnych, podatków i opłat lokalnych od osób prawnych i innych jednostek organizacyjnych wynoszą 9 336 550,00 zł, z tego: – podatek od nieruchomości 8 880 000,00 zł, – podatek rolny 17 000,00 zł, – podatek leśny 116 000,00 zł, – podatek od środków transportowych 204 000,00 zł, – podatekodczynnościcywilnoprawnych 57 000,00 zł, – odsetki od nieterminowych wpłat z tytułu podatków i opłat lokalnych 60 000,00 zł Przewidywane wpływy z podatku rolnego, podatku leśnego, podatku od spadków i darowizn, podatku od czynności cywilnoprawnych oraz podatków i opłat lokalnych od osób fizycznych wynoszą 6 646 492,00 zł, z tego m.in.: – podatek od nieruchomości 4 680 000,00 zł, – podatek rolny 108 000,00 zł, – podatek leśny 4 000,00 zł, – podatek od środków transportowych 320 000,00 zł, – podatek od spadków i darowizn 128 000,00 zł, – opłata targowa 12 000,00 zł, – podatek od czynności cywilnoprawnych 1 300 000,00 zł, – opłaty różne (zwrot kosztów wysyłki upomnień) 12 000,00 zł, – odsetki płacone przez urzędy skarbowe 500,00 zł,

6

– odsetek od nieterminowych wpłat z tytułu podatków i opłat lokalnych 81 992,00 zł, Wpływy z innych opłat stanowiących dochody j.s.t. na podstawie ustaw – wpływy z opłaty skarbowej 60 000,00 zł, – wpływy z opłat za wydawanie zezwoleń na sprzedaż alkoholu 280 000,00 zł, – wpływy z zajęcia pasa drogowego 390 000,00 zł, – wpływy z opłaty adiacenckiej i z tytułu wzrostu wartości nieruchomości 200 000,00 zł, – wpływy od mieszkańców za odbiór odpadów 2 020 000,00 zł – wpływy pozostałych odsetek 7 573,00 zł, Udziały gminy w podatkach stanowiących dochód budżetu państwa przekazywanych przez Ministerstwo Finansów i urzędy skarbowe: – podatek dochodowy od osób fizycznych 19 105 714,00 zł, – podatek dochodowy od osób prawnych 794 000,00 zł, Wysokość udziału gminy we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych jest naliczona na osobę zamieszkałą na obszarze gminy w 2014 r. wynosi 37,53 % i ma charakter informacyjno-szacunkowy. Wydatki budżetu gminy zaplanowane zostały na kwotę 75 646 442,00 zł a) wydatki bieżące w wysokości 50 820 006,00 zł (67,36 % wydatków budżetu): – wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń 25 066 442,00 zł, w tym środki unijne 567 389,00 zł – dotacje 5 219 803,00 zł, – wydatki na obsługę długu 2 300 000,00 zł, Przewidziano również rezerwę ogólną: 190 000,00 zł i rezerwę celową 125 800,00 zł b)Wydatki majątkowe 24 826 436,00 zł (32,64 % wydatków budżetu) Transport i łączność 9 194 064 zł Dotacja dla Powiatu Bydgoskiego „Rozbudowa drogi powiatowej Łochowo – Lipniki 980 000 zł. Drogi publiczne gminne 7 272 167 zł: zimowe i bieżące utrzymanie dróg nieutwardzonych itp. 1 052 000 zł, projekt budowy chodnika wzdłuż ul. Przysieckiego w Przyłękach 2 000 zł (środki sołectwa Przyłęki); zadania inwestycyjne 6 220 167 zł (projekty i budowa ulic: Żołędziowej, Jodłowej, Wrzosowej, Bydgoskiej w Zielonce 400 000 zł; I etap ul. Łąkowej w Kruszynie Krajeńskim 1 677 167 zł; ul. Kanałowej i Spokojnej w Łochowicach 100 000 zł oraz ul. Ślesińskiej 20 000 zł; ul. Kaplicznej w Białych Błotach 20 000 zł; projekt i budowa kanalizacji deszczowej oraz nawierzchni ulic Hebanowej, Bazaltowej, Epokowej, Arlekina, Herbowej i Alpejskiej w Białych Błotach 3 725 000 zł;

projekt i budowę ścieżki pieszo-rowerowej Łochowo – Łochowice 200 000 zł; projekt ul. Czerskiej w Białych Błotach od ul. Centralnej do końca ul. Czerskiej 20 000 – środki sołectwa Białe Błota; budowę chodnika wzdłuż ul. Dębowej w Łochowie – II etap 13 000 zł. Dotacja do komunikacji autobusowej linii 92 oraz komunikacji do Przyłęk 900 000 zł. Gospodarka mieszkaniowa 1 300 000 zł Opinie szacunkowe nieruchomości 98 748 zł; remonty mieszkań komunalnych 45 000 zł; wypłata odszkodowań za przejęte grunty pod drogi 1 045 000 zł, w tym na rzecz osób fizycznych 745 000 zł i prawnych 300 000 zł; wydatki inwestycyjne 111 252 zł na zakup gruntów. Działalność usługowa 151 600 zł Plany zagospodarowania przestrzennego 90 000,00 zł (decyzje o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, warunków zabudowy, koszty sporządzenia planów zagospodarowania przestrzennego w Białych Błotach, Zielonce i Cielu). Opracowania geodezyjne i kartograficzne 60 000 zł (podkłady, mapy i opracowania geodezyjne itp.). Bieżące utrzymanie miejsc pamięci, porządkowanie cmentarzy ewangelickich 1 600 zł, Informatyka 2 910 000 zł Wydatki bieżące – zakup programów i licencji, materiałów, sprzętu komputerowego itp. 193 000 zł; Wydatki majątkowe 2 717 000 zł, w tym zakup serwera z oprogramowaniem dla urzędu gminy 25 000 zł; „Zaprojektowanie i budowa szerokopasmowej sieci transmisyjnej w ramach projektu pn. Internet dla wszystkich – przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu w Gminie Białe Błota” (kontynuacja) 2 692 000 zł. Administracja 4 968 365 zł Zadania zlecone z dotacji Wojewody Kujawsko-Pomorskiego (186 600 zł) i ze środków własnych (62 155zł) – prowadzenie ewidencji ludności, USC, wydawaniem dowodów osobistych itp. Wynagrodzenia pracowników i pochodne 233 800 zł (3,8 etatu); delegacje służbowe i ryczałty za używanie samochodów prywatnych do celów służbowych 4 500 zł. Dotacja dla Wydziału Komunikacji 40 023 zł. Wydatki związane z funkcjonowaniem i obsługą Rady Gminy 196 800 zł. Utrzymanie i działalność Urzędu Gminy realizacja zadań własnych 4 162 600,00 zł Wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń (61 osób) 3 452 000 zł; ZFŚS 66 000 zł; PFRON 15 000 zł. Zakup wyposażenia, środków czystości, art. biurowych, spożywczych do sekretariatu, paliwa do samochodu służbowego i dla doręczyciela poczty, literatury fachowej, prenumerata prasy itp. 76 000,00 zł; delegacje służbowe oraz ryczałt za używanie

LUTY 2014


SAMORZĄD samochodu prywatnego do celów służbowych 55 000 zł; składki na ubezpieczenie mienia 70 000 zł; usługi różne m.in. wysyłka korespondencji, ogłoszenia w mediach, opłaty bankowe, ochrona obiektów 124 100 zł; telefonia komórkowa i stacjonarna 39 000 zł; wynajem pomieszczeń biurowych 85 500 zł; koszty sądowe i komornicze 66 000 zł; szkolenia i dokształcanie pracowników 25 000 zł. Promocja 20 000 zł. Diety sołtysów 95 000 zł; wynagrodzenie agencyjno-prowizyjne za inkaso sołtysów 35 000 zł; umowy zlecenia z sołtysami (roznoszenie decyzji podatkowych) 20 000 zł. Wynagrodzenia i pochodne itp. pracowników OSP i zatrudnionych w ramach robót publicznych 75 000 zł; wydatki bieżące OSP 1 550 zł (delegacje, Dzień Strażaka). Obsługa długu publicznego 2 300 000 zł (odsetki od pożyczek w WFOŚ i GW w Toruniu oraz kredytów w bankach krajowych). Oświata i wychowanie 25 762 800 zł. Finansowana z subwencji oświatowej oraz ze środków własnych gminy (10 051 213) zł. Dotacja do przedszkoli niepublicznych 1 713 960 zł. Utrzymanie COEIS 778 099 zł, w tym wynagrodzenia pracowników i pochodne itp. 652 277 zł (9,75 etatu), zakup artykułów biurowych, eksploatacyjnych, media, w tym roz-

zł; budowa 4 lamp parkowych w ogrodzeniu świetlicy wiejskiej w Łochowicach 14 000 zł). Pozostała działalność 71 405 zł, w tym wydatki bieżące 39 005 (organizacja Święta Gminy 20 000 zł; środki dla sołectw na organizację imprez kulturalnych, wystrój stoisk sołeckich na Święto Gminy 19 005 zł). Wydatki majątkowe 32 400 zł – środki sołectwa Lisi Ogon i Łochowice (budowa zadaszonej altany wraz ze sceną w sołectwie Lisi Ogon 22 600 zł; zakup zestawu sprawnościowego dla dorosłych Lisi Ogon” 6 800 zł; rozbudowa placu zabaw w Łochowicach 3 000 zł). Kultura fizyczna 216 100 zł Obiekty sportowe 32 500 zł (utrzymanie boisk w Zielonce, Murowańcu, zakup akcesoriów sportowych ORLIK w Cielu 2 500 zł – środki sołectw Ciele, Murowaniec i Zielonka); zużycie energii 10 000 zł; dzierżawa kosiarki do utrzymania boisk piłkarskich 20 000 zł. Zadania w zakresie kultury fizycznej 150 000 zł (dofinansowanie bieżących zadań zleconych w ramach otwartego konkursu ofert). Pozostała działalność 33 600 zł, w tym imprezy sportowe organizowane przez Urząd Gminy 25 000 zł; imprezy sportowo-integracyjne w sołectwach Kruszyn Krajeński, Łochowo, Przyłęki 8 600,00 zł (środki sołectw).

ZASIŁEK DLA WALORYZACJA RENT BEZROBOTNYCH W 2014 R. I EMERYTUR W 2014 R.

SKŁADKI NA UBEZPIECZENIA SPOŁECZNE I ZDROWOTNE PRZEDSIĘBIORCÓW W 2014 R.

W

mowy telefoniczne, delegacje służbowe itp. 115 200 zł. Pomoc społeczna 7 211 180 zł, w tym środki własne gminy (2 557 780 zł), pozostałe środki z dotacji celowych. Rehabilitacja zawodowa i społeczna osób niepełnosprawnych (ZAZ „OSiR”), dotacja podmiotowa 175 000 zł. Gospodarka komunalna i ochrona środowiska 18 434 917 zł Gospodarka ściekowa i ochrona wód 18 434 917 zł, w tym wydatki bieżące 3 739 700; wydatki inwestycyjne 14 695 217 zł (budowa kanalizacji sanitarnej tłocznej Lisi Ogon i Łochowo – II etap 2 500 000 zł; budowa kanalizacji sanitarnej Lisi Ogon 2 132 309 zł; budowa kanalizacji sanitarnej Lisi Ogon i Łochowo – etap III 9 900 000 zł; budowa kanalizacji ul. Wierzbowej w Łochowie 15 000 zł). Gospodarka odpadami 2 547 400 zł, w tym: wynagrodzenia i pochodne 3 pracowników (144 000 zł); odpisy na ZFŚS (3 400 zł), wydatki bieżące (2 400 000 zł) Kultura 935 545 zł Domy, ośrodki kultury, świetlice i kluby 864 140 zł. Dotacja na działalność GCK 837 500 zł; zużycie energii w świetlicach 2 640 zł; inwestycje (budowa świetlicy w Cielu 10 000

2014 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie, przyjmowane do ustalenia kwoty rocznego limitu składek emerytalno-rentowych, wynosi 3.746 zł. Najniższą podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne przedsiębiorców stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. Od stycznia podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne wynosi 2.247,60 zł (deklaracje składane za styczeń w lutym br.), natomiast podstawa ubezpieczenia zdrowotnego wynosi 3004,48 zł (składka zdrowotna 270,40 zł). Łączne obciążenia miesięczne przedsiębiorców z tytułu składek to kwota 1042,46 zł, natomiast w przypadku osób rozpoczynających działalność gospodarczą (przez dwa lata) to kwota 431,18 zł. Maksymalna podstawa wymiaru składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ustalana jest raz na rok (od stycznia do grudnia) i nie może być wyższa niż 9365 zł. MK

Wysokość zasiłku podstawowego dla osób bezrobotnych w br. nie uległa zmianie i wynosi: • 823,60 zł miesięcznie w okresie pierwszych trzech miesięcy • 646,70 zł miesięcznie w okresie kolejnych miesięcy Jeżeli łączne okresy zatrudnienia, prowadzenia działalności (staż pracy) osoby bezrobotnej wynoszą: • do 5 lat (80% zasiłku podstawowego) 655,88 zł i 517,36zł • od 5 do 20 lat (100%) 823,60 zł i 646,70 zł • co najmniej 20 lat (120%) 988,32 zł i 776,04 zł Zasiłki są corocznie (w czerwcu) waloryzowane o średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w poprzednim roku, o ile uległ on zmianie.

Skład Opału Hanna Płachta

W

skaźnik waloryzacji rent i emerytur w 2014 r. pozostanie na ustawowym minimum, wynoszącym 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia, co oznacza, że podwyżka świadczeń, która nastąpi w marcu, będzie rzędu 2,14 proc. Zwięk­sze­nie wskaź­ni­ka wa­lo­r y­za­cji eme­r y­ tur i rent w 2014 r. dokonano w rozrządzeniu, albowiem nie doszło do uzgod­nienia przez Ko­mi­sję Trój­stron­ną. Decydując o minimalnym wzroście świadczeń, brano pod uwagę, jak wskazał rząd, bardzo trudną sytuację finansów publicznych, w tym Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a także ograniczenie nadmiernego deficytu budżetu państwa. MK

• węgiel • ekogroszek • brykiet do kominków

Węgiel z polskich kopalni

WWW.BIALEBLOTAINFO.PL

Skład czynny: pn. - pt. 8.00 – 16.00 sobota 8.00 – 14.00 Zamość ul. Bydgoska tel. 52 384 00 19

7


SAMORZĄD

W

KORUPCJA W SAMORZĄDACH

edług ekspertów koszty korupcji, tylko w Unii Europejskiej wynoszą ok. 120 mld euro rocznie. Zdaniem NIK działalność samorządów, publicznej służby zdrowia, zamówienia publiczne, przekształcenia gruntów rolnych – to obszary najbardziej zagrożone korupcją. Do głównych form korupcji zalicza się: korupcję urzędniczą, gospodarczą i polityczną. Przekupstwo, sprzedajność, płatna protekcja, przekroczenie uprawnień, niedopełnianie obowiązków, działania na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, nadużycie zaufania, konflikt interesów – wykorzystywanie zajmowanego stanowiska dla osobistych, rodzinnych czy koleżeńskich celów, nepotyzm, organizowanie przetargów w taki sposób, by wygrał określony kontrahent, wykorzystywanie pozycji politycznej czy ekonomicznej w celu zapewnienia intratnych stanowisk własnym, bądź partyjnym poplecznikom, to tylko niektóre działania, wymieniane przez ekspertów, które stanowić mogą działania korupcyjne. „Korupcja w samorządzie jest bardziej namacalna i bliższa społeczeństwa, a więc bardziej demoralizująca. Jej skala jest tak rozległa, że

C

struktur do walki z korupcją (m.in. CBA), istniejący od czasów transformacji ustrojowej problem korupcji urzędniczej, niejasnych powiązań między polityką i biznesem, nie traci na aktualności. W urzędach administracji publicznej – samorządowej załatwia się najwięcej spraw, albowiem wykonuje ona kluczowe dla funkcjonowania lokalnej wspólnoty zadania, jakim jest zaspokajanie jej zbiorowych potrzeb. Zadania te realizowane są w obszarze, w którym przenikają się interesy uwarunkowane dobrem osobistym oraz dobrem publicznym, co może prowadzić konfliktu interesów. Przy realizacji zadań publicznych urzędnicy często narażeni są na pokusę realizacji osobistych celów i korzyści, w tym ekonomicznych. Stąd też, szczególne uregulowania dotyczące statusu urzędnika samorządowego znajdują się w ustawie o pracownikach samorządowych. Do obowiązków pracownika samorządowego należy m.in.: przestrzeganie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i innych przepisów prawa; wykonywanie zadań sumiennie, sprawnie i bezstronnie.

USTAWA ANTYKORUPCYJNA

elem ustawy z 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, zwanej również ustawą antykorupcyjną, było ograniczenie zjawiska korupcji, poprzez wyłączenie osób sprawujących władzę publiczną od prowadzenia równolegle z nią działalności gospodarczej – ogranicza to możliwość wykorzystywania władzy do wspierania swoich prywatnych przedsięwzięć. Zgodnie z ustawą, wójt, zastępca wójta, skarbnik, sekretarz gminy, kierownicy jednostek organizacyjnych gminy, osoby zarządzające i członkowie organów zarządzających gminnymi osobami prawnymi oraz inne osoby wydające decyzje administracyjne w imieniu wójta, w okresie zajmowania stanowisk lub pełnienia funkcji, nie mogą: być członkami zarządów, rad nadzorczych lub komisji rewizyjnych spółek prawa handlowego; być zatrudnione lub wykonywać innych zajęć w spółkach prawa handlowego, które mogłyby wywołać podejrzenie o ich stronniczość lub interesowność; być członkami zarządów,

8

powoduje zobojętnienie, czy wręcz akceptację dla wszechogarniającej nas patologii w życiu publicznym. A zobojętnienie prowadzi do osłabienia kontroli społecznej. Korupcja, to nie tylko twarda wymiana przysługi na pieniądze, to także działania miękkie – celowe zwiększanie zakresu prac w przetargu publicznym a następnie zmiana zakresu wykonywanych robót w uzupełnieniu do podpisanych umów, bezprzetargowe zlecenia usług promocyjnych czy prawnych, nieracjonalne zapisy w planach zagospodarowania przestrzennego, uznaniowo wybierane do realizacji inwestycje, manipulowanie przy udzielaniu informacji publicznej, rozdawnictwo posad w zamian za poparcie itd.” wskazuje Małgorzata Jacyna-Witt (Źródło: „Bomba korupcji w samorządzie” www.jacyna-witt.pl). Przyzwolenie władz na wykonywanie działalności mogącej wywołać posądzenie o sprzeczność interesów może być powodem utraty zaufania społeczeństwa do instytucji demokratycznych, albowiem jak wynika z Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego: „Społeczności lokalne stanowią jedną z zasadniczych podstaw ustroju demokratycznego” . Mimo licznych programów, istniejących przepisów antykorupcyjnych Kodeksu karnego i ustaw, działalności stowarzyszeń, fundacji,

rad nadzorczych lub komisji rewizyjnych spółdzielni, z wyjątkiem rad nadzorczych spółdzielni mieszkaniowych; być członkami zarządów fundacji prowadzących działalność gospodarczą; posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10 % akcji lub udziałów przedstawiających więcej niż 10 % kapitału zakładowego (w każdej ze spółek); prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. Nie dotyczy to działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, w formie i zakresie gospodarstwa rodzinnego. Naruszenie zakazów przez osobę zobowiązaną do ich przestrzegania powoduje, że właściwy organ, w przypadku urzędnika, kierownika gminnej jednostki lub np. prezesa osoby prawnej – wójt – odwołuje ją albo rozwiązuje z nią umowę o pracę, najpóźniej po upływie miesiąca od dnia, w którym uzyskał informację o przyczynie odwołania albo rozwiązania umowy o pracę. Ustawa operuje pojęciem „odwołuje”, co oznacza obowiązek skierowa-

ny do organu (wójta) i nie oznacza jego dowolności, że np. może odwołać lub rozwiązać umowę o pracę, ale nie musi. Odwołanie i rozwiązanie umowy o pracę w trybie ustawy, będące jednocześnie sankcją za nieprzestrzeganie zakazów, jest równoznaczne z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 Kodeksu pracy. Tu również organ – wójt nie ma dowolności, żeby np. rozwiązać umowę o pracę w innym trybie: przez wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, gdyż działanie takie stanowić będzie naruszenie obowiązku, który na wójta nakłada ustawa. Jeżeli natomiast naruszenia zakazów dokonuje wójt, powoduje to wygaśnięcie jego mandatu. Ustawa w opisanym zakresie stanowi regulację wyłącznie w stosunku do osób w niej wymienionych – osób publicznych, będących jednocześnie urzędnikami samorządowymi. Do pozostałych urzędników samorządowych, nie będących osobami publicznymi, stosuje się w zakresie zakazów wykonywania zajęć sprzecznych z obowiązkami służbowymi ustawę o pracownikach samorządowych.

LUTY 2014


SAMORZĄD

AGENDA 64/92 WIŚNIEWSKI MARIAN

K

iedy jesienią 2004 r. gmina Białe Błota prezentowała się na Placu Zamkowym w Warszawie podczas akcji przygotowanej przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności, Program Przeciw Korupcji Fundacji im. Stefana Batorego, Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej i „Gazetę Wyborczą”, gdzie na wielkiej mapie Polski, rozwieszonej na budynkach została wyróżniona, jako jedyna gmina z województwa oraz jedna z 15 gmin Polski, biorących udział w pilotażowym programie „Przejrzysta Polska”, którego celem było wdrażanie i doskonalenie m. in. zasad: przejrzystości, braku tolerancji dla korupcji, fachowości, zdawać by się mogło, że sprawa, która trwała blisko 10 lat, określana skandalem nie powinna się była wydarzyć w gminie, która pełniła rolę konsultanta dla uczestników programu z terenu województwa i otrzymała certyfikat „Przejrzystej Gminy”. Rok 2004 „Do „Przejrzystej Gminy” Białe Błota, samorządowcy z Kujawsko-Pomorskiego przyjeżdżają na instruktaż. Zapoznają się z kodeksem etycznym pracownika gminnego urzędu, słuchają, jak się organizuje przejrzyste przetargi, przyciąga inwestorów. To kolejny atut, za który uhonorowano Białe Błota tytułem „Gminy Fair Play”. (Źródło:www.bydgoszcz.naszemiasto.pl/archiwum/ przejrzysta-gmina-nie-fair play,928900,t,id.html) W tym samym roku, w kwietniu, posadę kierownika Gminnego Zespołu Administracyjnego Szkół, jednostki organizacyjnej gminy, obejmuje Marian Wiśniewski, absolwent Wychowania Muzycznego (jak pisze: o sobie „reżyser koncertów, widowisk muzycznych”, „mistrz fotografii”, „Pracował w rozgłośni zakładowej Radia Zakładowego Bydgoskiej Fabryki Kabli w 1986”), który rok wcześniej startował w konkursie na stanowisko dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Białych Błotach. Teraz zarządzać ma zespołem ekononomiczno-administracyjnym szkół. (Żródło: www.fordonia.pl/marian.html).

Wójt gminy Katarzyna Kirstein-Piotrowska, która zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym zobowiązana jest do analizy oświadczeń majątkowych, przyglądała się temu, nie dopełniając obowiązku wynikającego z ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, która nakładała na nią obowiązek odwołania ze stanowiska lub rozwiązania umowy o pracę w trybie natychmiastowym (najpóźniej po upływie miesiąca od dnia uzyskania informacji) z osoby, na którą ustawa nałożyła zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w okresie zajmowania stanowiska lub pełnienia funkcji, a taką osobą bez wątpienia był Marian Wiśniewski – kierownik jednostki organizacyjnej gminy, który równolegle prowadził działalność gospodarczą. Rok 2013 Zawiadomienie Na początku lutego zawiadamiamy Wojewodę Kujawsko-Pomorskiego o sprawie Mariana Wiśniewskiego: „Zawiadamiamy, że wójt gminy Białe Błota Katarzyna Kirstein-Piotrowska, wbrew obowiązkowi wynikającemu z ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, mimo posiadania wiedzy o prowadzeniu działalności gospodarczej przez Mariana Wiśniewskiego, kierownika COEiS w Białych Błotach nie odwołała Mariana Wiśniewskiego z funkcji kierownika jednostki organizacyjnej gminy Białe Błota. Katarzyna Kirstein-Piotrowska posiadała informacje dotyczące tego stanu rzeczy od kwietnia 2004 r.” Na skutek zawiadomienia wojewoda występuje do wójta o wyjaśnienie sprawy.

Urząd zaświadcza W marcu wójt informuje wojewodę, że Wiśniewski od 1992 r. posiada zarejestrowany w ewidencji Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy Muzyczny Ośrodek Szkoleniowy oraz że nie jest to działalność gospodarcza, a oświatowa, prowadzona na podstawie ustawy o systemie oświaty i zaświadcza, że Wiśniewski nie prowadzi działalności gospodarczej. Podobnie Rok 2012 stanowisko wójt wyraża na sesji rady gminy w marcu Jak jedno zero może zmienić bieg wydarzeń ubr. w odpowiedzi na interpelację radnej WitkowskiejGdyby nie oświadczenie majątkowe Mariana -Rypiny, twierdząc, że Wiśniewski prowadzi działalWiśniewskiego za 2011 r., w którym w punkcie ność oświatową. dotyczącym działalności gospodarczej wykazał zero przychodów i dochodów, które analizowałam Nie ma go w żadnym rejestrze przy okazji pisania artykułu o dochodach w urzę- W związku z interpretacją, że jest to działalność dzie gminy dla Głosu Białych Błot oraz złożona oświatowa zwracamy się o udzielenie informacji po opublikowaniu artykułu korekta tego oświad- do Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Bydgoszczy; czenia, w której wykazano dochody z działalności Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Starostwa gospodarczej, nie wydarzyłoby się zapewne nic, Powiatowego w Bydgoszczy, a także do Ministerstwa co skłoniłoby mnie do analizy oświadczeń mająt- Kultury (CEA) czy Marian Wiśniewski kiedykolkowych Wiśniewskiego od czasu złożenia przez wiek uzyskał wpis do prowadzonych przez te jedniego pierwszego oświadczenia za 2003 r. Marian nostki ewidencji niepublicznych szkół i placówek Wiśniewski od 2004 r., będąc kierownikiem GZEAS oświatowych, a także czy działalność oświatowa równolegle prowadził działalność gospodarczą, nie Mariana Wiśniewskiego, o ile została zarejestrowana, ukrywając przy tym tego faktu. W oświadczeniach ma- jest nadal kontynuowana. Wkrótce przychodzą odjątkowych za lata 2003-2011 w punkcie VI oświad- powiedzi. Wiśniewskiego i jego szkoły nie ma w żadczeń, dotyczącym prowadzenia działalności gos- nym rejestrze – nigdy taka szkoła czy placówka podarczej, systematycznie wykazywał działalność nie została zarejestrowana. Kuratorium Oświaty gospodarczą, a od 2008 r. wykazywał samochód za- w Bydgoszczy odpowiada, że od 1999 r. nie prowakupiony dla celów prowadzonej działalności gospo- dzi rejestru, w którym w przeszłości zarejestrowana darczej, a także kredyt na jego zakup. była szkoła Mariana Wiśniewskiego.

Szkoła „widmo” Pod adresem dostępnym w Regon od 1996 r. (ul. Felicji Krysiewiczowej 8 w Bydgoszczy) szkoła Mariana Wiśniewskiego nie istnieje. Pod tym adresem ma jedynie siedzibę Młodzieżowy Dom Kultury nr 5 w Bydgoszczy. – Prowadzimy działalność pod tym adresem od 1 września 1998 r. – mówi Jolanta Wawrzonkowska dyrektor MDK. – W chwili przejmowania budynku, działalność oświatowa Mariana Wiśniewskiego była zlikwidowana, natomiast Marian Wiśniewski przez okres ok. roku do dwóch lat wynajmował u nas pomieszczenie, w którym prowadził naukę gry na keyboardzie. Jego placówka oświatowa w tym czasie już nie istniała – informuje Jolanta Wawrzonkowska. Wysłane przez redakcję na ten adres pismo do Mariana Wiśniewskiego wraca z adnotacją „adresat wyprowadził się”. SIO Zwracamy się z pytaniem do Ministerstwa Edukacji Narodowej czy Wiśniewski zarejestrowany jest w systemie informacji oświatowej (SIO) i przesyła sprawozdania dotyczące prowadzonej działalności oświatowej, w tym m. in. dane dotyczące uczniów, nauczycieli. Ministerstwo odpowiada, że w systemie nie ma zarejestrowanej szkoły i placówki, która wprowadzałaby dane Mariana Wiśniewskiego, a wszystkie szkoły i placówki, jaki pisze ministerstwo, mają obowiązek przesyłania tam swoich sprawozdań od 2005 r. Oczywista pomyłka „Pani Katarzyna Kirst. W odpowiedzi na pismo wojewody, informuję, że w związku z brakiem wpisu do ewidencji placówek niepublicznych, o czym dowiedziałem się z pisma wojewody, natychmiast rozpocząłem procedurę „wyjaśniania sprawy”. Moim zdaniem popełniona została oczywista pomyłka, podczas przekazywania w 1999 r. dokumentacji przez Kuratorium Oświaty do Urzędu Miasta Bydgoszczy” informuje Wiśniewski wójta. Moja placówka funkcjonuje od 20 lat „W związku z zaistnieniem oczywistego błędu, nie z mojej winy, wnioskuję o uregulowanie stanu prawnego placówki oświatowej Muzyczny Ośrodek Szkoleniowy Marian Wiśniewski, która cały czas tj. od ponad 20 lat do chwili obecnej funkcjonuje” zwraca się do Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Wiśniewski. 1 stycznia 1999 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o systemie oświaty, w wyniku której szkoły i placówki niepubliczne wpisane w dniu wejścia w życie ustawy do ewidencji prowadzonej przez kuratorów oświaty i właściwych ministrów, wpisano z urzędu do ewidencji prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego. Dotychczasowe ewidencje przestały istnieć, a kuratorzy oświaty i ministrowie mieli czas do końca czerwca na przekazanie jednostkom samorządu terytorialnego posiadanej dokumentacji szkół i placówek niepublicznych. Żeby przekazać dokumentację, szkoła musiała realnie istnieć i być wpisana do rejestru kuratora.

WWW.BIALEBLOTAINFO.PL

9


SAMORZĄD Szkoła bez nadzoru – Szukaliśmy dokumentów w archiwum. Działalność musiała być wykreślona, bo z akt wynika, że była szkoła i w pewnym momencie ona zniknęła – odpowiada redakcji Marcin, Piotrowski Naczelnik Wydziału Organizacyjnego Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. Z dokumentacji kuratorium wynika, że od stycznia 1999 r. nadzorem pedagogicznym kuratora oświaty nie jest objęta żadna szkoła ani placówka prowadzona przez Mariana Wiśniewskiego. Czy można prowadzić szkołę bez nadzoru pedagogicznego? Zgodnie z ustawą o systemie oświaty nadzór pedagogiczny nad szkołami publicznymi i niepublicznymi prowadzony jest przez kuratora oświaty. Pracownicy kuratorium mają m. in. prawo wstępu do szkół, oceniania stanu i warunków działalności dydaktycznej, zgodności zatrudniania nauczycieli z wymaganymi kwalifikacjami, realizacji podstaw programowych i ramowych planów nauczania, a także zapewnienia uczniom bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, wychowania i opieki. Szkoła jest, ale w prywatnym mieszkaniu „Muzyczny Ośrodek Szkoleniowy funkcjonował początkowo na ul. Łochowskiego w Bydgoszczy, następnie w budynku ówczesnego Przedszkola Muzycznego Mariana Wiśniewskiego na ul. Felicji Krysiewiczowej 8 (obecnie MDK), aktualnie znów pod adresem Łochowskiego (w mieszkaniu prywatnym). Naukę gry na instrumentach pobierają głównie dzieci. Nauka udzielana jest 1 lub 2 razy w tygodniu. W różnych okresach działalności ośrodka pracowała różna liczba nauczycieli. Obecnie nie zatrudniam nikogo” wyjaśnia w piśmie do wójta Marian Wiśniewski, oświadczając, że cały czas prowadzi działalność Muzycznego Ośrodka Szkoleniowego. Nigdy nie zaszła wątpliwość „Pan Marian Wiśniewski cały czas prowadzi placówkę oświatową, ponieważ do chwili obecnej nie otrzymał informacji o jej wykreśleniu czy przeniesieniu rejestru do innej instytucji. Wobec prowadzonej przez Mariana Wiśniewskiego działalności nie zaszła nigdy żadna wątpliwość, co do prawidłowości jej prowadzenia” pisze wójt do wojewody, jednak o tym, prowadziła w przeszłości rejestr szkół i placówek niepublicznych UM Bydgoszczy, nie wspomina. Powinienem paniom podziękować Na sierpniowej sesji rady gminy Wiśniewski mówi tak: „Pytanie było takie, że pani wójt ukrywa moją działalność. Otóż chcę powiedzieć tak, że w roku chyba 1972 albo 1973 powstała placówka, która się nazywała Muzyczny Ośrodek Szkoleniowy, placówka edukacyjna o działalności muzycznej. I od tego czasu do dnia dzisiejszego taką placówkę prowadzę. W tamtym czasie tego typu placówki edukacyjne zakładało się w Kuratorium Oświaty i moja działalność jest zgłoszona w kuratorium oświaty i taki mam dokument zgłoszenia prowadzenia tej działalności. Właściwie to powinienem podziękować paniom, że odkryły przypadkiem pewną rzecz. Otóż w którymś tam roku, nie pamiętam w którym, weszła ustawa, na mocy której kuratorium przekazywało tego typu dokumenty placówek edukacyjnych i oświatowych do wydziału oświaty i dzisiaj okazuje się, że tych doku-

10

mentów nie ma. Ten dokument ja posiadam. Do któregoś tam roku w kuratorium są jeszcze ślady, że ta placówka istnieje.” „Ja natomiast jeszcze dopowiem, że jako wójt uznałam, że wszystko jest zgodnie z obowiązującymi przepisami, natomiast rozumiem, że pani radna złożyła skargę do odpowiednich organów i one niech prowadzą postępowanie, bo na etapie gminy wszystko jest jasne.” dopowiada Kirstein-Piotrowska. Ze względu na niewiedzę Do Wydziału Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy, w związku z pismem wojewody o wyjaśnienie czy do końca grudnia 1995 r. lub w terminie późniejszym, mając na uwadze wymóg wynikający ze zmienionej w 1995 r. ustawy o systemie oświaty, podał kuratorowi oświaty informacje: jaki typ szkoły prowadzi, a także datę rozpoczęcia jej działalności i czy warunki techniczne zapewniają bezpieczne i higieniczne warunki osobom przebywającym na jej terenie oraz o przedstawienie dowodów na tę okoliczność, przybywa Wiśniewski, który oświadcza, że nie podał kuratorowi tych informacji ani do końca 1995 r. ani w terminie późniejszym ze względu na niewiedzę, że powyższego powinien dopełnić. Wzywam wójta 6 grudnia ubr. wojewoda wzywa wójta gminy do podjęcia w terminie 30 dni od dnia otrzymania wezwania czynności związanych z rozwiązaniem umowy o pracę z kierownikiem jednostki organizacyjnej COEiS w Białych Błotach Marianem Wiśniewskim w związku z prowadzeniem przez niego działalności gospodarczej, wskazując, że w razie bezskutecznego upływu terminu o którym mowa, koniecznym będzie po powiadomieniu ministra właściwego ds. administracji, wydanie zarządzenia zastępczego przez wojewodę, na skutek którego umowa z Wiśniewskim zostanie rozwiązana w trybie ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne wraz z wynikającymi z ustawy sankcjami. Postępowanie wojewody wykazało, że Marian Wiśniewski w oświadczeniach majątkowych wpisywał działalność gospodarczą. Wobec twierdzeń, że prowadzi działalność oświatową, zachodziła konieczność ustalenia czy prowadzi Muzyczny Ośrodek Szkoleniowy zgodnie z przepisami ustawy o systemie oświaty. Jedynym przedstawionym dowodem na okoliczność prowadzenia Muzycznego Ośrodka jest uwierzytelniona kopia zaświadczenia o wpisie do ewidencji Kuratora Oświaty z 1992 r., w którego treści nie wynika czy dotyczy szkoły czy placówki niepublicznej i jakiego typu, z którego można jedynie domniemywać, że figurował w ewidencji kuratora oświaty. Zdaniem wojewody, Wiśniewski winien legitymować się dokumentem, z którego wynika, że od 1 stycznia 1996 r. prowadzi szkołę, zapewniającą bezpieczne i higieniczne warunki, do czego zobowiązywała go nowelizacja ustawy o systemie oświaty. Dlatego też działalność oświatowa Mariana Wiśniewskiego nie spełnia przesłanek określonych w ustawie, a stan niedopełnienia obowiązków istnieje od 1 stycznia 1996 r., stwierdza wojewoda. „Z tego też względu działalność Wiśniewskiego należy zakwalifikować jako działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy o ograniczeniu działalności gospodarczej przez

osoby pełniące funkcje publiczne z wymienionymi skutkami. Biorąc pod uwagę materiał dowodowy i stan prawny, brak jest podstaw do pełnienia przez Mariana Wiśniewskiego funkcji kierownika COEiS.” W poszukiwaniu sprawcy „Niestety w całym postępowaniu nikt ze służb nigdy się do mnie nie zwrócił celem wyjaśnienia sytuacji. Takie działanie deprecjonuje moją wartość publiczną, sam nie mam możliwości obrony, działam zatem tylko w sposób pośredni... Muzyczny Ośrodek Szkoleniowy w Bydgoszczy od początku swojego funkcjonowania nie zmienił profilu oraz formy działania. Ośrodek cały czas jest placówką niepubliczną, której prowadzenie nie jest działalnością gospodarczą. Ja, jako osoba prowadząca placówkę, nie zostałem poinformowany o konieczności dokonania wpisu do ewidencji szkół, co wynikało ze zmiany przepisów” pisze Wiśniewski w grudniu do wojewody w sprawie wezwania wójta do rozwiązania z nim umowy, sugerując, że gdyby rzetelnie przeprowadzono postępowanie, należałoby się oprzeć na faktach, a fakty, jego zdaniem, pokazują kto w tej sprawie jest sprawcą – to przecież na kuratora oświaty przepisy nałożyły obowiązek przekazania dokumentacji. Rok 2014 Kpiny z prawa „W związku z wyjaśnieniami p. Mariana Wiśniewskiego, które w ocenie wójta wyjaśniają poprawność całej sytuacji tj. nieprowadzenia działalności gospodarczej przez p. Mariana Wiśniewskiego” Kirstein-Piotrowska na początku stycznia br. prosi wojewodę o informację czy wezwanie z grudnia jest nadal wiążące. Termin wyznaczony przez wojewodę upływa 10 stycznia. Z odpowiedzi wójta na pytania redakcji wynika, że umowa z Marianem Wiśniewskim została rozwiązana 16 stycznia za porozumieniem stron, a więc po terminie i nie w trybie, który nakazuje ustawa antykorupcyjna oraz wojewoda. Wiśniewski nie poniósł więc kary – sankcji za to, że przez blisko 10 lat naruszał przepisy ustawy, albowiem i ostatnie jego oświadczenia majątkowe są nieprawidłowe (2012-2013). Wójt Kirstein-Piotrowska nie wydała również zarządzenia o odwołaniu Mariana Wiśniewskiego z pełnionej funkcji kierownika COEiS, mimo że statut tej jednostki wyraźnie to przewiduje. Nieposzlakowana opinia 16 stycznia wójt ogłasza konkurs na stanowisko kierownika COEiS. Niezbędnymi wymaganiami są m.in.: niekaralność za przestępstwa umyślne, nieposzlakowana opinia, minimum 5-letnie doświadczenie na stanowisku kierowniczym związanym z zarządzaniem oświatą, dodatkowo pożądanymi – znajomość przepisów prawa oświatowego, samorządowego, ustawy o finansach publicznych, KPA. Wpływają trzy oferty, w tym Mariana Wiśniewskiego. „Komisja wybrała kandydaturę pana Mariana Wiśniewskiego ze względu na spełnienie wszystkich warunków formalnych, wiedzę merytoryczną, popartą wieloletnim doświadczeniem na tym stanowisku” czytamy w ogłoszeniu o rozstrzygnięciu konkursu. Czy Wiśniewski faktycznie spełniał wymogi formalne i posiada nieposzlakowaną opinię, jeśli przez blisko 10 lat naruszał ustawę antykorupcyjną?

LUTY 2014


SAMORZĄD Ustawa o pracownikach samorządowych stanowi, że pracownikiem samorządowym zatrudnionym na podstawie umowy o pracę na stanowisku urzędniczym może być osoba, która m.in. cieszy się nieposzlakowaną opinią. Z Uniwersalnego Słownika Języka Polskiego wynika, że „nieposzlakowany”, to „taki, któremu nie można nic zarzucić, nienaganny, nieskazitelny, doskonały, zacny”. W wyroku I PKN 482/2001 Sąd Najwyższy wskazał, że „nieposzlakowaną opinią cieszy się ten, komu nie można nic zarzucić, kto jest nienaganny, nieskazitelny”, natomiast w uzasadnieniu wyroku I PK 85/2009 Sąd Najwyższy stwierdził że: „nieposzlakowana opinia jest przesłanką zatrudnienia w charakterze pracownika samorządowego na stanowisku urzędniczym..., a więc nieposiadanie tej cechy (jej utrata, verba legis niecieszenie się nieposzlakowaną opinią) należy kwalifikować jako prawną przeszkodę w tym zatrudnieniu oznaczającą niemożność przywrócenia do pracy w rozumieniu art. 45 § 2 k.p.”. Miał obowiązek przestrzegania prawa Do obowiązków Wiśniewskiego, co wynika z ustawy o pracownikach samorządowych, na stanowisku na którym był zatrudniony, należało m. in. przestrzeganie Konstytucji RP i przepisów prawa. Nie może się więc tłumaczyć, że nie wiedział, że nie znał przepisów. Będąc kierownikiem gminnej jednostki, która zajmuje się obsługą administracyjną i ekonomiczną szkół, tym bardziej powinien znać przepisy dotyczące oświaty. Przesyłaniem do systemu informacji oświatowej (SIO) sprawozdań szkół w terenu gminy, zajmowała się również jego jednostka, która prowadzi rejestr żłobków i klubów malucha. Na stronie internetowej COEiS czytamy ponadto, że jednostkami „podległymi” centrum są szkoły, przedszkola i żłobek gminny, choć w świetle prawa są od jego władzy niezależne, czego Wiśniewski zdaje się, że nie rozumie, skoro umieszcza taki komunikat na stronie. Prowadziła rejestr szkół Z zakresów obowiązków Katarzyny Kirstein-Piotrowskiej, która zatrudniona była od kwietnia 1995 r. do połowy listopada 2002 r. w Urzędzie Miasta Bydgoszczy, początkowo w Referacie Organizacyjnym, Kadr i Spraw Socjalnych Wydziału Oświaty na stanowisku referenta, a od kwietnia 1999 r. w Wydziale Oświaty i Wychowania na stanowisku inspektora, wynika, że na powierzonych jej stanowiskach do jej obowiązków należała m.in. dokładna znajomość przepisów. W grudniu 1999 r. Kirstein-Piotrowska obejmuje prowadzenie Rejestru Niepublicznych Szkól i Placówek Oświatowych prowadzonego przez prezydenta miasta. Do zakresu jej obowiązków, oprócz prowadzenia rejestru i spraw z nim związanych, należy tez znajomość ustawy o systemie oświaty, aktów wykonawczych. Na krótko przed wyborami samorządowymi w styczniu 2002 r., oprócz prowadzenia rejestru, do obowiązków Kirstein-Piotrowskiej należy podejmowanie czynności kontrolnych w placówkach niepublicznych w zakresie organu dotującego i – co nie mniej ważne – udzielanie informacji ZUS, Urzędowi Skarbowemu i Rejonowemu Urzędowi Pracy w sprawie statusu placówek niepublicznych. Żeby udzielać odpowiedzi na te pytania, trzeba się dobrze orientować co jest szkołą, a co nie, a także jakie warunki należy speł-

nić, żeby uzyskać status szkoły i legitymować się trzema wykrzyknikami Kirstein-Piotrowska, która prowadzeniem działalności oświatowej. martwi się o stan gminnej kasy. „I co dalej Panie Wójcie? Prokurator?” pyta przyszła kandydatka na Nieprawnie pobierali wynagrodzenia wójta. W odpowiedzi na pismo redakcji, czy wójt zamierza Dlaczego oburzona wtedy nienależnie pobranymi dochodzić roszczeń z tytułu nienależnie pobra- wynagrodzeniami Kirstein-Piotrowska, która częnych przezWiśniewskiegowynagrodzeń,Kirstein-Piotrowska sto powtarza, że „stoi na straży finansów publiczodpowiada: „Wynagrodzenie przysługuje za wyko- nych” teraz nie widzi powodu, żeby żądać zwrotu naną pracę. Marian Wiśniewski był zatrudniony na nienależnie zapłaconych Wiśniewskiego wynagrostanowisku kierownika COEiS. Pracownicy wy- dzeń przez gminę? konywali pracę, więc nie ma podstaw do żądania Stosując przedwyborczą retorykę Kirstein-Piotrowskiej zwrotu wynagrodzenia”. Kwota nienależnie wypła- z 2002 r. należałoby zapytać jej słowami: „I co dalej conych Wiśniewskiemu wynagrodzeń wynosi ok. Pani Wójt? Prokurator?” 650 tys. zł. „W ostatnim numerze Naszej Gminy zwróciliśmy państwa uwagę na kolejne nieprawidłowości w działaniu wójta i niektórych radnych” pisze w gazetce stowarzyszenia w 2002 roku Kirstein-Piotrowska na temat radnych, którym nie wolno było zasiadać w radzie nadzorczej i pobierać wynagrodzenia. „Otóż trzej radni Panowie L.E, A.G, R.P. (m.in. Ryszard Piechociński) przez prawie blisko dwa lata nieprawnie pobierali wynagrodzenie za członkostwo w radzie nadzorczej ZBIUK (ZWUK)...ok.60 tyś.zł. Jasno wskazaliśmy przepisy, które zabraniają radnym takiej działalności... Minęły prawie 2 miesiące i co? I nic!!!” kończy zdanie

DZIAŁALNOŚĆ OŚWIATOWA A DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZA

P

rowadzenie szkoły lub placówki niepublicznej nie jest działalnością gospodarczą, a oświatową wtedy, gdy zostaną spełnione warunki wynikające z ustawy o systemie oświaty, a więc: szkoła musi zostać wpisana do ewidencji prowadzonej przez jednostkę samorządu terytorialnego lub ewidencji ministra kultury; musi istnieć – obowiązkiem osoby, która chce dokonać rejestracji jest wskazanie miejsca, gdzie szkoła będzie prowadzona oraz informacji o warunkach lokalowych, zapewniających m.in. możliwość prowadzenia zajęć dydaktyczno-wychowawczych, bezpieczne i higieniczne warunki nauki i pracy, określone w odrębnych przepisach. Osoba, która chce zarejestrować szkołę, musi do zgłoszenia załączyć statut szkoły, podać dane dotyczące kwalifikacji pracowników pedagogicznych i dyrektora, dołączyć dokument potwierdzający dysponowanie lokalem przeznaczonym na siedzibę szkoły, pozytywną

opinię Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej i Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego o warunkach bezpieczeństwa i higieny w budynku, w którym będzie się mieściła i jej najbliższym otoczeniu, a także pozwolenie na użytkowanie budynku lub zmianę sposobu użytkowania, jeżeli działalność oświatowa ma być prowadzona w budynku innym, niż budynek szkolny. Rozpoczęcie działalności szkoły możliwe jest dopiero po zarejestrowaniu, które następuje po spełnieniu wymagań, przesądzając o możliwości prowadzenia działalności oświatowej. Natomiast działalność oświatowa, która nie polega na prowadzeniu szkoły lub placówki, np. działalność edukacyjna w formach pozaszkolnych jak: korepetycje, kursy i szkolenia, szkoły językowe, jest prowadzona na zasadach określonych w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, czyli jest działalnością gospodarczą.

WWW.BIALEBLOTAINFO.PL

11


SPOŁECZNE

W

STAROSTA ODMAWIA, MIESZKAŃCY PISZĄ DO WIOŚ

październiku ubr. Starosta Bydgoski odmówił podjęcia działań w sprawie nałożenia na spółkę MM Group/Składywęgla.pl nakazu ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko.

– Analizowałem, co możemy w tej sprawie zrobić – mówi dyrektor Zygmunt Michalak z Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Bydgoszczy. – Art. 362 ustawy Prawo ochrony środowiska miałby zastosowanie, gdy inne organy nie mogłyby wydać decyzji dalej idącej. Kompetencje w tej sprawie ma wójt na podstawie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i ta sprawa w związku z nieuzyskaniem przez spółkę MM Group decyzji o zmianie sposobu użytkowania terenu obecnie toczy się przed WSA w Bydgoszczy – informuje dyrektor. – Natomiast jeśli chodzi o przekroczenie dopuszczalnych norm zapylenia powietrza (PM10) kompetencje w tej sprawie ma Sanepid i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, który powinien wejść i wstrzymać działalność firmy, jeśli działalność stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Jestem przekonany, że współdziałanie wójta, WIOŚ i Sanepidu doprowadzi do pożądanego dla mieszkańców efektu – powiedział Zygmunt Michalak.

Z

Mieszkańcy piszą do WIOŚ W związku przeprowadzonym na jesieni ubr. przez WIOŚ monitoringiem powietrza i jego ustaleniami – stwierdzonymi przekroczeniami średniodobowej normy stężenia pyłu PM 10, ustalonej w rozporządzeniu ministra ochrony środowiska z uwagi na ochronę zdrowia ludzi, a także jednoznacznymi ustaleniami WIOŚ, że emisja pyłów pochodzi a terenu, na którym działalność prowadzi spółka MM Group/Składywęgla.pl, mieszkańcy Białych Błot zwrócili się do WIOŚ o podjęcie działań,

Poseł Andrzej Dera wzywa WIOŚ do wstrzymania działalności spółki składywęgla.pl 16 stycznia br. do Białych Błot ponownie przybył poseł z Wielkopolski Andrzej Dera, który, po zapoznaniu się z wynikami monitoringu powietrza, w krótkiej konferencji prasowej wezwał WIOŚ do wydania decyzji wstrzymującej działalność firmy.

PO CO GMINIE NIEPEŁNOSPRAWNI?

godnie z nowelizowaną ustawą o służbie cywilnej ogłoszenia o naborze pracowników na stanowiska urzędnicze muszą zawierać informację o warunkach pracy na danym stanowisku oraz wskaźniku zatrudnienia osób niepełnosprawnych w urzędzie, w miesiącu poprzedzającym publikację ogłoszenia o naborze. W sytuacji, gdy wynosi on mniej niż 6% zatrudnionych w przeliczeniu na etaty, a kandydat na stanowisko przedstawi orzeczenie o niepełnosprawności i spełni wymagania kwalifikacyjne, będzie miał pierwszeństwo w zatrudnieniu. To jednak teoria, w praktyce wielu urzędów realizowana na papierze.

to czas wydawać by się mogło wystarczający na zapoznanie się przez włodarzy gminy z obowiązkami, wynikającymi z konwencji.

Trzeba chcieć Z tytułu utworzenia lub przystosowania stanowisk dla potrzeb zatrudnienia osób niepełnosprawnych, pracodawca może otrzymać od starosty zwrot kosztów adaptacji pomieszczeń, adaptacji lub nabycia urządzeń ułatwiających osobie niepełnosprawnej wykonywanie pracy lub funkcjonowanie, np. zainstalowania windy, podjazdów, poręczy oraz kosztów wyposażenia stanowisk pracy. Kwota dofinansowania to maksymalnie dwudziestokrotność przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, które w III kw. ubr. Urząd Gminy Białe Błota, mimo nieosiągania wyniosło ok. 3651 zł, maksymalne dofinansowskaźnika zatrudnienia, nadal w ogłoszeniach wanie to kwota ponad 73 tys. zł.

12

mających na celu wstrzymanie działalności firmy, która zagraża zdrowiu ludzi.

KONWENCJA O PRAWACH 6 września 2012 r. Prezydent RP Bronisław Komorowski ratyfikował przyjętą w 2006 r. w Nowym Jorku Konwencję Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych. Ratyfikacja nakłada na państwa – sygnatariuszy – obowiązek usuwania barier, które napotykają osoby niepełnosprawne w realizacji swoich praw i zobowiązuje je do podjęcia wszelkich działań na rzecz urzeczywistniania postanowień konwencji, monitorowania ich realizacji, a także upowszechniania jej zapisów w świadomości obywateli, także obywateli niepełnosprawnych. Istotą konwencji jest zapewnienie pełnego i równego korzystania z praw i podstawowych wolności człowieka wszystkim osobom niepełnosprawnym na równi z innymi.

LUTY 2014


SPOŁECZNE DYSKRYMINACJA Dyskryminacja ze względu na niepełnosprawność oznacza wszelkie formy różnicowania, wykluczania lub ograniczania ze względu na niepełnosprawność, których celem lub wynikiem jest utrudnienie lub uniemożliwienie uznania, korzystania lub egzekwowania wszelkich praw człowieka i fundamentalnych swobód, na równych zasadach z innymi obywatelami, w sferze politycznej, gospodarczej, społecznej, kulturowej, obywatelskiej i innej. Definicja obejmuje wszelkie przejawy dyskryminacji, w tym odmowę racjonalnego dostosowania środowiska do szczególnych potrzeb osób niepełnosprawnych. o naborze nie podaje informacji o warunkach pracy na oferowanych stanowiskach. Za taką nie może bowiem uchodzić informacja, że stanowisko „nie jest specjalnie dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych”, albowiem w zależności od rodzaju i stopnia niepełnosprawności, potrzeby te mogą kształtować się indywidualnie. Tworzy to dodatkową barierę dla osób niepełnosprawnych w podjęciu decyzji o ubieganiu się o zatrudnienie, bo skoro stanowisko nie jest dostosowane, to po co się ubiegać. Dobra w tym zakresie praktyka Wojewody Kujawsko-Pomorskiego (szczegółowe opisy stanowisk pracy oraz możliwości poruszania się po urzędzie w ogłoszeniach), stanowić może zachętę dla osób niepełnosprawnych, a jednocześnie wzór, z którego czerpać powinien wójt gminy Białe Błota, jeżeli z tym tematem nie radzą sobie jego pracownicy.

Lepiej zapłacić Czy problem zatrudnienia osób niepełnosprawnych rozwiązuje Zakład Aktywności Zawodowej w Białych Błotach, który zatrudnia 15 mieszkańców gminy? Albo zatrudnienie w Urzędzie Gminy 5 osób niepełnosprawnych, w tym zatrudnionych czasowo w ramach robót publicznych? Urząd od kilku lat dokonuje wpłat na PFRON z tytułu nieosiągania wskaźnika zatrudnienia osób niepełnosprawnych (poniżej obowiązkowego 6%). W ubr. wysokość wpłat na PFRON wyniosła 8.762 zł. Kwota ta, dzięki zatrudnieniu w ramach robót publicznych, jest niższa niż w 2011 r., gdzie za pierwsze tylko półrocze do PFRON odprowadzono 12 539 zł. Gdyby tak policzyć łączną sumę wpłat na PFRON w czasie trzech kadencji wójt Kirstein-Piotrowskiej, pewnie niejedna inwestycja, na którą nie ma pieniędzy, mogłaby być zrealizowana.

Konwencja swoje, a urząd swoje Obowiązkami wynikającymi z konwencji są m.in. nakaz tworzenia warunków korzystania z praw na zasadzie równości z innymi osobami, a takim prawem jest m.in. prawo do pracy, w tym prawo do możliwości zarabiania na życie poprzez pracę swobodnie wybraną, obowiązek wprowadzania racjonalnych usprawnień w miejscu pracy oraz zakaz dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność. Zapisy konwencji nie wszędzie są realizowane. Przykładem są bariery, które napotykają osoby niepełnosprawne, w tym potencjalni pracownicy, zwłaszcza osoby z niepełnosprawnością narządów ruchu w Urzędzie Gminy Białe Błota. Niczego nie rozwiązuje znajdujący się przed urzędem podjazd, zapewniający osobie poruszającej się na wózku możliwość dostania się do Biura Obsługi Interesanta na parterze. Dalej są schody i brak windy. Podobnie w pozostałych budynkach. O dostosowaniu budynku dla osób niepełnosprawnych nie pomyślano również, kiedy w ubr. wynajmowano pomieszczenia przy ul. Szubińskiej 57. Blisko półtora roku od ratyfikacji konwencji,

To społeczeństwo ma problem Konwencja wprowadziła do polskiego prawa nową definicję niepełnosprawności. To nie indywidualne ograniczenia, ale zewnętrzne bariery utrudniające uczestniczenie w życiu, czynią człowieka niepełnosprawnym. To nie osoba niepełnosprawna ma problem, ale społeczeństwo, które sobie z problemem nie radzi lub nie chce nic zmienić. – Najgorzej jest tam, gdzie brakuje wyobraźni, wrażliwości i zwyczajnej chęci poprawiania świata – mówi w rozmowie dla Newsweeka poseł Marek Plura, przewodniczący sejmowego Zespołu ds. Niepełnosprawnych, który apeluje do osób niepełnosprawnych, by wzięły, powołując się na konwencję, sprawy w swoje ręce i domagały się od władz różnego szczebla swobodnego dostępu do „wszystkiego, co publiczne”. (Źródło: Newsweek: Niepełnosprawni w Polsce nadal tkwią w pułapce rentowej).

LICZBA WYDANYCH ORZECZEŃ O NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI Według danych Wojewódzkiego Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Bydgoszczy w 2013 r. mieszkańcom gminy Białe Błota wydano: • 85 orzeczeń o niepełnosprawności (osobom do 16. roku życia); • 413 orzeczeń o stopniu niepełnosprawności (osobom powyżej 16 roku życia). Orzeczenia o niepełnosprawności wydawane przez Powiatowe i Wojewódzkie Zespoły ds. Orzekania o Niepełnosprawności (orzecznictwo poza rentowe) wydawane są zarówno na czas określony (różne okresy) oraz na stałe. Ponadto równoległy system orzekania, to orzecznictwo dla celów rentowych ZUS. Faktyczna liczba osób niepełnosprawnych nie jest możliwa do ustalenia zarówno z uwagi na przyznawanie uprawnień – orzekanie ich na stałe lub na czas określony, a także na liczbę osób niepełnosprawnych, pozostających poza orzecznictwem, które albo nie ubiegały się o wydanie orzeczenia lub otrzymały decyzję odmowną. SZACUNKOWA LICZBA NIEPEŁNOSPRAWNYCH WG GOPS W 2013 r. liczba osób niepełnosprawnych na terenie gminy Białe Błota (zdiagnozowanych przez GOPS) przekroczyła 434 osoby. W związku z przygotowywaniem sprawozdań rocznych podana liczba może ulec zmianie. ZATRUDNIENIE I WPŁATY NA PFRON W ubr. w Urzędzie Gminy Białe Błota zatrudnionych było 5 osób niepełnosprawnych, łącznie z osobami zatrudnionymi w ramach robót publicznych. Wysokość wpłat na PFRON w ubr. wyniosła 8.762 zł. Liczba zatrudnionych pracowników, w przeliczeniu na etaty na dzień 31 grudnia ubr. wyniosła 57. ZAZ W Zakładzie Aktywności Zawodowej „OSiR” w Białych Błotach zatrudnione są 22 osoby niepełnosprawne, w tym 15 mieszkańców gminy Białe Błota.

WWW.BIALEBLOTAINFO.PL

13


SPOŁECZNE

U

KONSUMENT NASZ PAN?

stawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym posługuje się pojęciem przeciętnego konsumenta. Przez przeciętnego konsumenta rozumie się konsumenta, który jest dostatecznie dobrze poinformowany, uważny i ostrożny. Oceny tej powinno dokonać się z uwzględnieniem czynników społecznych, kulturowych, językowych i przynależności danego konsumenta do szczególnej grupy konsumentów. Oferta przedsiębiorcy spółki składywęgla.pl, dotycząca zakupu węgla, nie była skierowana do szczególnej grupy konsumentów. Z tego typu ofert korzystają rożne osoby, w rożnym wieku, o zróżnicowanym wykształceniu i dochodach oraz świadomości otaczającej rzeczywistości. Tak zdefiniowany konsument ma prawo odebrać kierowany do niego przekaz w sposób dosłowny, zakładając, że przedsiębiorca wysyłający takie komunikaty – jako profesjonalista – jest podmiotem wiarygodnym i przekazuje informacje w sposób jasny, jednoznaczny i niewprowadzający w błąd, stwierdził prezes UOKiK w sprawie spółki składywęgla.pl. Zły piec lub zła technika palenia „Reklamacja konsumenta dotyczyła węgla zakupionego w składywęgla.pl, który jego zdaniem, miał niską wartość kaloryczną, wysoką zawartość kamienia oraz popiołu. W ocenie konsumenta, po użyciu węgla w piecu zalegało dużo pozostałości, które się nie spaliły. Drugi konsument zgłosił w reklamacji, że po jego użyciu zostaje dużo niespalonej skały. Na 2000 kg orzecha grubego zostało 500 kg kamienia i piachu. Zdaniem konsumenta zakupiony w składywęgla.pl miał zawiera 50% popiołu i dużo kamienia. W odpowiedzi na reklamacje składywęgla.pl stwierdziły, że węgiel spełnia normy, posiadając stosowne certyfikaty, zgłaszane efekty użycia węgla są spowodowane złym piecem lub złą techniką palenia lub techniką konserwacji.” Wyrób węglopodobny – wygląda jak żużel „Konsument nazwał towar nabyty od składywęgla.pl nie węglem, ale wyrobem węglopodobnym. W reklamacji skarżył się, że wyrób ten nie pali się, wygląda jak żużel, w piecu zalega popiół i kamień, a po wypaleniu ilość materiału jest taka sama, jak ilość wrzucona do pieca. Piec ciągle wygasa i trzeba usuwać z niego pozostałości. Podnosił także, że kupił ten węgiel od przedsiębiorcy nazywającego się „Dealerem Krajowej Spółki Węglowej”, a sprzedawany węgiel opisujący hasłami „0% zanieczyszczeń”, „najwyższa jakość”, „najniższa cena”.” Z dokumentacji nie wynika, że

14

składywęgla.pl udzieliły odpowiedzi konsumentowi, zauważa prezes UOKiK. Subiektywne odczucia „Konsument skarżył się na takie parametry węgla, jak: wielkość bryły, kolor jest bez połysku, pali się niebiesko-żółtym płomieniem, a powinien palić się płomieniem czerwono-pomarańczowym, w produkcie jest dużo kamieni otoczonych miałem, produkt się nie pali, tylko się topi i przez to nie ogrzewa domu, popiół po spaleniu jest brunatny, a powinien być szaro-popielaty. Konsument podnosił także, ze składywęgla.pl reklamują się jako najlepsza polska firma w branży i ze są Dealerem Krajowej Spółki Węglowej, a jakość sprzedawanego przez nich węgla nie koresponduje z tymi hasłami. W odpowiedzi spółka uznała, że obserwacje z używania węgla, jakie zgłosił konsument, są jego subiektywnymi odczuciami co do koloru płomienia. Spółka ponownie wskazała, że węgiel ten ma właściwości uwidocznione na certyfikatach i zasugerowała, że konsument w chwili zakupu wiedział lub oceniając rozsądnie powinien wiedzieć o niezgodności.” Nie ocieplony dom, stare drewniane okna „Konsument zgłosił, że węgiel szybko się wypala i nie trzyma temperatury. W toku oględzin przedstawiciel sprzedającego stwierdził, że: dom jest nieocieplony i posiada stare okna drewniane. Klient nie nakłada pełnego pieca miałem i twierdzi, że krótko trzyma temperaturę. Klient pali cały czas naszym miałem. Piec dobrze nie wypala miału. W negatywnej odpowiedzi na reklamację Spółka informuje konsumenta, że oględziny towaru wykazały, iż niezgodność wynika z nieprawidłowego użytkowania towaru. Towar spełnia wymagane parametry, co potwierdza załączone badanie. Wskazać należy, iż dom jest nieocieplony i posiada stare okna drewniane. Wobec tego ma to także wpływ na temperaturę w pomieszczeniu, co może stwarzać mylne wyobrażenie, iż jest to przyczyna zakupionego towaru.” Instrukcja korzystania z węgla „Konsument zgłosił, że węgiel się nie pali i nie daje odpowiedniej temperatury. W toku oględzin przedstawiciel sprzedającego stwierdził, że węgiel poddany oględzinom został dokładnie sprawdzony pod względem łupków jak i miału. Nie stwierdzono żadnych zastrzeżeń. Konsument złożył oświadczenie, iż nie będzie dochodził dodatkowych roszczeń w stosunku do składywęgla.pl, gdyż w ramach reklamacji została wykonana próba palenia

w piecu oraz udzielony instruktaż prawidłowego korzystania z węgla.” Wybuch „Konsument skarżył się, że nabyty od składywęgla.pl produkt nie pali się, ale wybucha, a odpad po spaleniu stanowi 80% masy i jest to czarny kamień.” We wszystkich przypadkach, zauważa prezes UOKiK, w których w odpowiedzi na reklamację konsumentów składywęgla.pl powoływały się i przedstawiały certyfikaty z badań sprzedawanego węgla, używały certyfikatów z badań z listopada 2012 r., na materiale pochodzącym z placu hurtowego położonego w Białych Błotach przy ul. Betonowej 1, z którego próbki do badań nie zostały pobrane przez podmiot badawczy, ale przez samego zleceniodawcę – dostawcę spółki, spółkę MM Group. Marzanna Kreja

Wydawca: „Business Consulting” Marzanna Kreja ul. Cisowa 5, 86-065 Łochowo Redaktor naczelny: Marzanna Kreja Druk: Drukarnia „Abedik” ul. Glinki 84, 85-861 Bydgoszcz DTP: Aleksandra Kreja Kontakt: bialeblota.info@gmail.com

LUTY 2014


FIRMA WYKREŚLENIE PRZEDSIĘBIORCY Z CEIDG

W

określonych w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej sytuacjach, minister gospodarki ma prawo do wykreślenia z urzędu, w drodze decyzji administracyjnej, przedsiębiorcy z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Minister wydaje decyzję o wykreśleniu przedsiębiorcy z CEIDG z urzędu w następujących przypadkach: • gdy prawomocnie orzeczono przez sąd zakaz wykonywania działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę; • wpisania do rejestru przedsiębiorców jednoosobowej spółki kapitałowej powstałej wskutek przekształcenia przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną; • stwierdzenia trwałego zaprzestania wykonywania przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej; • niezłożenia wniosku przez przedsiębiorcę o wpis informacji o wznowieniu wykonywania działalności gospodarczej przed upływem okresu 24 miesięcy od dnia zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej, w sytuacji, gdy przedsiębiorca zawiesił działalność na 24 miesiące; • utraty przez przedsiębiorcę uprawnień do wykonywania działalności gospodarczej; • gdy wpis do ewidencji został dokonany z naruszeniem prawa. Zakaz prowadzenia działalności a inne przypadki Skutkiem prawomocnego orzeczenia zakazu prowadzenia działalności przez sąd i wydaniem decyzji ministra jest wykluczenie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w sposób legalny przez czas obowiązywania zakazu, a zatem i ponownego zarejestrowania działalności gospodarczej w tym czasie. W przypadku, gdy podstawa decyzji ministra jest trwałe zaprzestanie wykonywania działalności gospodarczej lub niezłożenie przez przedsiębiorcę wniosku o wpis informacji o wznowieniu działalności, w dowolnym czasie po wykreśleniu przedsiębiorca może na nowo zarejestrować działalność gospodarczą i ją prowadzić. O wykreśleniu, sprostowaniu wpisu minister niezwłocznie powiadamia organy podatkowe GUS, ZUS, KRUS oraz organy koncesyjne.

cę uprawnień do wykonywania działalności gospodarczej, w terminie 3 dni roboczych od uzyskania informacji, zobowiązane są do przekazania ministrowi gospodarki informacji. W sytuacji ogłoszenia upadłości, sąd w terminie 7 dni roboczych od dnia uprawomocnienia się postanowienia wydanego w postępowaniu upadłościowym i naprawczym, informuje ministra o tym fakcie. Minister może, ale nie musi Jeżeli wpis przedsiębiorcy zawiera dane niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, po uprzednim wezwaniu przedsiębiorcy do dokonania odpowiedniej zmiany wpisu, minister gospodarki może w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania wykreślić przedsiębiorcę z ewidencji. Jest to jednak uprawnienie ministra, a nie obowiązek. Na wniosek przedsiębiorcy Zgodnie z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej wpis działalności gospodarczej przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną podlega wykreśleniu z ewidencji na jego wniosek, złożony w terminie 7 dni od dnia zaistnienia zmiany, np. trwałego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej. Wykreślenie wpisu następuje najpóźniej 7 dnia. Marzanna Kreja

L

W 2013 R. DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ W GMINIE BIAŁE BŁOTA PROWADZIŁO 2082 FIRM

iczba firm zarejestrowanych na terenie gminy Białe Błota na dzień 31 grudnia 2013 r. wynosiła 2082, w tym 1893 firm (90,93%) stanowiących własność osób fizycznych, zarejestrowanych w CEIDG oraz 189 (ok.9,07%) spółek prawa handlowego (osób prawnych) zarejestrowanych w KRS. Na koniec grudnia 2012 r. w gminie Białe Błota zarejestrowanych było ok. 2000 podmiotów gospodarczych (1831 osób fizycznych – CEIDG oraz 169 spółki – KRS). W stosunku do roku poprzedniego liczba przedsiębiorców w 2013 r. wzrosła o 82. Na 18352 mieszkańców gminy Białe Błota 11,35% to przedsiębiorcy, z czego 10,32% mieszkańców (osób fizycznych) prowadziło działalność jednoosobowo lub w formie spółek cywilnych, a tylko 1,03% prowadziło działalność w formie spółek prawa handlowego (osób prawnych). Na ok. 9 mieszkańców gminy przypada jeden przedsiębiorca. Marzanna Kreja

OD STYCZNIA 2014 R. UŁATWIONY DOSTĘP DO 51 ZAWODÓW

W

związku z wejściem w życie ustawy o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów, zwaną także ustawą deregulacyjną, od 1 stycznia br. ułatwiono dostęp do 51 zawodów. Bez licencji można m.in. wykonywać zawody pośrednika w obrocie nieruchomościami oraz zarządcy nieruchomości (likwidacji uległy centralne rejestry pośredników w obrocie nieruchomościami oraz zarządców nieruchomości), a także pracownika ochrony osób i mienia oraz pracownika zabezpieczenia technicznego – zawód ten mogą wykonywać osoby wpisane na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej i zabezpieczenia technicznego. Również wykonywanie zawodu pilota wycieczek lub przewodnika turystycznego można rozpocząć bez konieczności ubiegania się Obowiązek informowania Organy administracji rządowej, które posia- o obowiązkowe dotychczas uprawnienia. Dedają informacje o utracie przez przedsiębior-

tektywem natomiast można zostać po ukończeniu odpowiedniego szkolenia – zniesiono państwowy egzamin zawodowy. Kierowcy taksówek nie muszą znać topografii miasta. Zmiany obejmują także: uzyskanie uprawnień zawodowych przez adwokata, radcę prawnego, notariusza i komornika, syndyka, instruktora nauki jazdy, bibliotekarza, geodety, rzeczoznawcy majątkowego, pracownika sądu oraz prokuratury, zawodów związanych z żeglugą śródlądową i pośrednictwem pracy. Dotyczą głównie odbywania specjalistycznych szkoleń, konieczności zdawania egzaminów, zmiany ich formy, długości wymaganych praktyk itp. Celem zmian było obniżenie kosztów, skrócenie czasu wejścia do zawodu i likwidacja ewentualnych nieprawidłowości w procedurach dostępu do zawodów, zmniejszenie bezrobocia, a także wzrost konkurencyjności i poprawa jakości usług oraz obniżenie ich cen. MK

WWW.BIALEBLOTAINFO.PL

15


FIRMA

/ Artykuł sponsorowany

Pracownia Reżyserii Architektury ARCHIGEUM • Zielonka, ul. Długa 24, 86-005 Białe Błota www.archigeum.pl • www.facebook.com/archigeum • e-mail: biuro@archigeum.pl • tel. 663-924-337

Z

NIE MA TEMATU, KTÓRY NIE MÓGŁBY BYĆ PRETEKSTEM DO ZROBIENIA ARCHITEKTURY

Marcinem Sajdakiem, właścicielem Pracowni Reżyserii obiektów, to widać, że bariera Architektury rozmawia Aleksandra Kreja. dotychczasowych przyzwyczajeń, tradycji została przełaDlaczego architektura? mana. Myślę że obrany przeze mnie kierunek zawodowy kształtował się – świadomie bądź nie – jeszcze w dzieciństwie. Pamiętam, że Projektując dom w pewien w szkole podstawowej na zajęciach z techniki nie miałem pro- sposób układasz – planujesz blemu z narysowaniem w aksonometrii różnych klocków drew- komuś życie. Ile w tym prawdy? nianych z uwzględnieniem ścian widocznych i niewidocznych. Architekci to przede wszystkim kreatorzy przestrzeni. Z tych klocków budowałeś później domy? Przestrzeń by nie istniała, gdyNie. Z biegiem lat moje zainteresowania coraz bardziej skupiały się na by nie było jej odbiorców, czyli zabytkach, a szczególnie na zamkach krzyżackich. Poszerzałem wiedzę ludzi. Przestrzeń jest miejscem książkową na ich temat, często szkicowałem zamki istniejące, wymyżycia, a przestrzeń wykreowana (zaprojektowana) w pewien sposób ślone rekonstrukcje oraz wariacje na ich temat. Kartka papieru zaczęła wpływa na to życie i prowadzi je po pewnych, nieuchwytnych torach. mnie ograniczać i tak, jeszcze 2 lata przed studiami, poznałem program Dom projektuje się dla konkretnego klienta, który zazwyczaj będzie w AutoCad i jego wirtualne możliwości. Jestem przekonany, że rekonnim mieszkał do śmierci. Konsultacje z klientem i poznanie jego przystrukcje 3d zamków krzyżackich miały decydujący wpływ na to, że zwyczajeń, połączone z wizją i doradztwem architekta, urzeczywistarchitektura stała się moją pasją, którą zacząłem rozwijać na studiach niają się w formie konkretnej przestrzeni zamkniętej w jakiejś bryle. i w pracy zawodowej. Bryła ta staje się w pewnym sensie zaplanowanym środowiskiem do życia. To prawda, że projektując dom ma się wpływ na czyjeś życie. Jakie cechy powinien według Ciebie posiadać architekt? Zakładając, że już się jest architektem świadomym, przygoDecydując się na wybudowanie domu lepiej kupić gotowy projekt towanym do wykonywania zawodu, uważam że bardzo ważczy też może zaprojektować go od podstaw, powierzając to zadaną cechą jest cierpliwość, rzetelność, sumienność. Dobrze nie architektowi? jest pracować wg. harmonogramu. Myślę że potrzeba w sobie Nie jesteśmy na tyle bogatym społeczeństwem, żeby zmiedużo samozaparcia i konsekwencji w dążeniu do celu. Określenie niać domy jak rękawiczki. Budowa domu, to często pochłaniająca celu jest bardzo istotne. Trzeba podejmować działania, które oszczędności inwestycja życia, a niejednokrotnie wieloletnie zow najszybszy sposób do niego prowadzą. bowiązania wobec banków. Ponadto w czasie kryzysu ceny nieCzyli droga na skróty? ruchomości znacznie spadły. Decydując się na gotowy projekt, Nie. Tego nigdy robić nie wolno. Przede wszystkim ważna jest dobra orga- nawet jeśli jest funkcjonalny, decydujemy się na sztampę, natonizacja. Myślę, że bez tej cechy architekt nie opanuje szeregu działań miast dom zaprojektowany przez architekta ma szansę stać się związanych z projektowaniem. niepowtarzalny. Ale dobra organizacja potrzebna jest także księgowemu, lekarzowi, generałowi, a to raczej nie wystarczy, żeby zaprojektować Infinity Tower, Muzeum Guggenheima czy Emorię? Architekt powinien być wizjonerem. Musi wybiegać myślami w przyszłość, nie tworzyć niewidzialnych granic myślowych. Moje motto to z kolei słowa śp. prof. Stefana Kuryłowicza: „Nie ma tematu, który nie mógłby być pretekstem do zrobienia architektury” i jeżeli spojrzy się na to od strony współcześnie projektowanych

16

W POGONI ZA PIĘKNEM PRZESTRZENI Pracownia Reżyserii Reżyserii ARCHIGEUM powstała w celu realizacji szeroko pojętego projektowania architektonicznego. Twórczość projektową traktujemy jak scenę teatru. Korzystając z pokładów ludzkiej wyobraźni staramy się w jak najlepszy sposób wyreżyserować otaczającą nas przestrzeń codziennego życia, w odpowiedni sposób kadrując zapotrzebowanie odbiorcy. Nasza praca to nasza pasja. Tak jak naszym klientom, zależy nam aby powstała dobra architektura. Uważamy, że kluczem do osiągnięcia tego celu jest bliska współpraca ze zleceniodawcą, wsłuchanie się w jego potrzeby i wątpliwości oraz indywidualne podejście na każdym etapie procesu inwestycyjnego. Dużą uwagę zwracamy na ekonomikę proponowanych rozwiązań oraz na energooszczędność budynków w trakcie ich użytkowania. Nasze projekty powstają we współpracy ze sprawdzonym zespołem branżystów i rzeczoznawców, a także specjalistów od marketingu, ar-

LUTY 2014


Artykuł sponsorowany /

FIRMA

chitektury krajobrazu, oraz sztuk pięknych. Aktywnie uczestniczymy w procesie realizacji inwestycji, od koncepcji poprzez projekt budowlany i wykonawczy, aż do nadzorów na budowie. Dla każdego klienta w sposób indywidualny dobieramy narzędzia projektowe oraz działania w zależności od jego potrzeb. Nasza pracownia zajmuje się tworzeniem koncepcji architektonicznych i urbanistycznych, projektów budowlanych i wykonawczych, zajmujemy się także nadzorami autorskimi, przygotowujemy studia wykonalności i analizy zagospodarowania. Nasz klient może również liczyć na doradztwo w procesach inwestycyjnych oraz na kompletną obsługę w procesie administracyjnego przygotowania inwestycji. architekt Marcin Sajdak

GALERIA WĘDLIN STAWIA NA JAKOŚĆ, ZDROWIE I ZADOWOLENIE KLIENTÓW

W

grudniu ubr., przed świętami Bożego Narodzenia, w Białych Błotach nastąpiło otwarcie Galerii Wędlin, sklepu firmowego, w którym sprzedawane są wyroby Masarni Władysławowo Zawistowski. Firmy rodzinnej, której tradycje zapoczątkowane przez Romana Zawistowskiego sięgają 1991 r. i obecnie kontynuowane są przez jego synów – Krzysztofa i Andrzeja. O jakości wędlin produkowanych na bazie naturalnego, wysokiej jakości polskiego mięsa, pochodzącego od sprawdzonych dostawców, a także naturalnych przypraw, bez stosowania powszechnie stosowanych wypełniaczy, której potwierdzeniem są przyznawane masarni znaki jakości, mogą się teraz przekonać mieszkańcy gminy Białe Błota. – Nasze wędzonki są wędzone w tradycyjnej, naturalnej wędzarni, tak jak to bywało przed wiekami, opalanej drewnem olchowym z własnego lasu, dzięki czemu mamy kontrolę zarówno nad jakością, jak i przechowywaniem drewna – mówi Andrzej Zawistowski, współwłaściciel masarni, który zapewnia, że firma będzie kontynuowała tę tradycję, zachowując przy tym obowiązujące normy dotyczące zawartości substancji smolistych. – W tym celu w masarni zlikwidowano automaty wędzarnicze, a w procesie wędzenia nigdy nie stosowaliśmy zamienników dymu wędzarniczego, poprawiających wygląd zewnętrzny wędlin – informuje Andrzej Zawistowski. Wiele produktów Masarni Władysławowo, m.in. kiełbasa z Wiejskiej Wędzarni, szynka z Wiejskiej Wędzarni, posiada znak jakości „Poznaj Dobrą Żywność”, przyznawany przez Ministra Rolnictwa. Aby go otrzymać, produkty muszą przejść szereg badań, w tym m.in. na zawartość substancji smolistych

(benzo(a)pirenu) czy wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), które powstają zarówno podczas obróbki termicznej żywności, a także w procesie używania w produkcji żywności dodatków wędzarniczych. Wiele z nich ma udowodnione działanie rakotwórcze. – Nasze wyroby są pod tym względem bezpieczne dla zdrowia – zapewnia Andrzej Zawistowski. – Albowiem nie tylko spełniamy obowiązujące normy, ale i je wyprzedzamy. Stosowana przez nas technologia produkcji powoduje, że nasze wyroby już spełniają normy, które będą dopiero obowiązywały od września br. – przekonuje. – Ponadto nie stosujemy w produkcji polepszaczy i konserwantów, a ze 100 g polskiego mięsa uzyskujemy 82 g wyrobu gotowego, takiego jak np. „Szynka z Wiejskiej Wędzarni” – podsumowuje Andrzej Zawistowski.

Prestiżowy tytuł i znak jakości Poznaj Dobrą Żywność jest nie tylko wyróżnieniem dla producenta, ale i informacją dla konsumentów o wysokiej jakości produktów. Masarnia Władysławowo Zawistowski specjalizuje się w produkcji naturalnych wyrobów podrobowych oraz tradycyjnie wędzonych wędlin i wędzonek, które można nabyć w sklepach firmowych: „Galerii Wędlin” przy ul. Szubińskiej 1 w Białych Błotach (Galeria Białobłocka przy Polomarkecie), a także w sklepie firmowym przy masarni we Władysławowie (gmina Łabiszyn). Galeria Wędlin zaprasza do zakupów w jej sklepach zarówno klientów indywidualnych jak i pozostałych odbiorców – sklepy wędliniarskie i spożywcze z terenu gminy Białe Błota. Aleksandra Kreja

WWW.BIALEBLOTAINFO.PL

17


FIRMA ELszkolajazdy.pl

O

/ Artykuł sponsorowany

GALERIA

BIAŁOBŁOCKA

UL.

SZUBIŃSKA

1

TEL.

501

305

595

W BIAŁYCH BŁOTACH MOŻNA JEŹDZIĆ BEZPIECZNIE

d kilku lat w Białych Błotach wiele dróg gruntowych zastępowanych jest ulicami zbudowanymi z kostki brukowej. To cieszy, ale i powoduje problemy. Wielu doświadczonych kierowców jeździ „na pamięć” i dochodzi czasem do niebezpiecznych sytuacji. Poprosiliśmy pana Krzysztofa, instruktora i egzaminatora ze Szkoły Jazdy EL, mieszczącej się w Galerii Białobłockiej, o powtórkę z przepisów ruchu drogowego. Rozpoznanie drogi z pierwszeństwem przejazdu nastręcza kierowcom problemów? Musimy pamiętać, że nie każda długa, prosta i szeroka droga jest drogą z pierwszeństwem przejazdu. Taka droga musi mieć na początku znak „droga z pierwszeństwem”. Możemy ją również rozpoznać po znaku „ustąp pierwszeństwa” lub „stop” – jeżeli za takim znakiem skręcimy będziemy na drodze z pierwszeństwem. Jadąc nią, mamy pierwszeństwo nie do najbliższego skrzyżowania, ale do znaku „koniec drogi z pierwszeństwem”. Dlatego nie zawsze przed skrzyżowaniami na takiej drodze powtarza się znak pierwszeństwa. Natomiast, jeżeli jedziemy drogą bez pierwszeństwa obowiązuje pierwszeństwo pojazdów z prawej strony. A w Białych Błotach? Ulica Centralna jest drogą z pierwszeństwem do skrzyżowania z Czerską (od jakiegoś czasu brakuje niestety znaku droga z pierwszeństwem przed skrzyżowaniem z Cukrową prowadzącą

do Galerii Białe Błota). Następnie pierwszeństwo łamane przechodzi na ul. Czerską aż do Szubińskiej. Ale jadąc Centralną prosto w kierunku wiaduktu nad drogą ekspresową jest już drogą bez pierwszeństwa. Skrzyżowania z ul. Czahary, Popiela i Barycką są więc skrzyżowaniami równorzędnymi z pierwszeństwem z prawej strony. To, że ul. Centralna jest asfaltowa, a ulice prostopadłe do niej są z kostki, nie ma znaczenia – droga twarda może być z kostki brukowej. Podobna sytuacja jest po drugiej stronie ul. Czahary i Popiela (koło przychodni). Ulica Barycka, mimo że jest szeroka, nie jest drogą z pierwszeństwem i trzeba na niej ustępować z prawej strony.

cych się ulic nadal jest gruntowa, ale te wykonane z twardej nawierzchni mają pierwszeństwo, jeżeli wyjeżdżający z nich są po naszej prawej stronie. Czy egzaminatorzy sprawdzają znajomość tych zasad na egzaminach? Tak, na każdym egzaminie musi się znaleźć skrzyżowanie równorzędne trzy- i czterowlotowe. Czy nie uważa pan, że egzaminatorzy są zbyt wymagający? Egzamin praktyczny każdego dnia zdaje nie wiele, bo ok. 30 %. Pamiętajmy jednak, że 1/3 zdających oblewa egzamin na placu manewrowym. Egzaminator nie ma żadnego wpływu na tę część egzaminu. Z kolei, w ruchu drogowym liczba osób, które zdają, to ok. 50 %. Jak na tak trudny egzamin – w co może trudno uwierzyć kierowcom jeżdżącym od lat – wyniki nie są szokujące. Ponadto w styczniu ubr. złagodzono niektóre kryteria egzaminu praktycznego np. wjazd „pod prąd”, przy braku realnego zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego nie przerywa już egzaminu.

Co zmieniło się na Guliwera? Na ulicy Guliwera, równoległej do Szubińskiej, która prowadzi m.in. na pocztę, skrzyżowanie z Chlebową i Arlekina (za pocztą) są równorzędne, więc obowiązuje zasada pierwszeństwa z prawej strony. Podobnie skrzyżowanie z Cukrową, połączoną niedawno z Szubińską. Kierowcy skręcający z Szubińskiej, tuż za Galerią w Cukrową, muszą ustąpić pierwszeńCzyli nie należy się bać egzaminu? stwa jadącym od strony poczty. Oczywiście, że nie. Najważniejsze jest szkoNa drogach gruntowych obowiązują te lenie, jednak wybór szkoły jazdy jest trudny. same zasady? Najlepszą metodą jest polecenie jej przez Drogi gruntowe (bez kostki), z których kie- byłego kursanta, ale nawet wtedy nie ma się rowcy wyjeżdżają na drogę twardą, włączając pewności. się do ruchu (np. Sobótki i Parkowa), są oczyCo wyróżnia państwa szkołę? wiście wyjątkiem. W przypadku ulicy Jutrzenki, część krzyżują- Przed podjęciem decyzji o wyborze szkoły zachęcamy do bezpłatnego udziału w zajęciach teoretycznych i dopiero po nich podjęcia decyzji o kontynuowaniu szkolenia praktycznego. Dzięki doświadczeniu w egzaminowaniu w WORD Bydgoszcz odradzamy też przystąpienie do egzaminu, który mógłby skończyć się powtórką. W takiej sytuacji lepiej poświecić więcej czasu na przygotowanie praktyczne, niż narażać się na niepotrzebny stres i koszty egzaminu. Rozmawiała Aleksandra Kreja

18

LUTY 2014


PRAWO

W SPRAWIE MUSI ZAPAŚĆ WYROK

C

zy można zaskarżyć odmowę sporządzenia uzasadnienia wyroku oraz doręczenia wyroku z uzasadnieniem, w sytuacji, kiedy w sprawie nie zapadł jeszcze wyrok?

Okazuje się, że tak, co prawda z mizernym skutkiem. Przekonała się o tym spółka MM Group, której we wrześniu ubr. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy odmówił sporządzenia uzasadnienia wyroku w sprawie, złożonej przez nią skargi na decyzję SKO w Bydgoszczy w przedmiocie zmiany zagospodarowania terenu, a Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił jej zażalenie na odmowę bydgoskiego sądu.

Na rozprawę, która odbyła się w lipcu ubr., spółka MM Group nie stawiła się, a Sąd odroczył termin rozprawy. Spółka złożyła wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku i doręczenie odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem. Uzasadnienie wyroku sporządza się z urzędu w terminie czternastu dni od dnia ogłoszenia wyroku albo podpisania sentencji wyroku wydanego na posiedzeniu niejawnym lub na wniosek strony w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia wyroku. Jednak, aby wniosek o uzasadnienie wyroku mógł odnieść skutek, w sprawie musi zapaść wyrok. W tej sprawie w chwili złożenia wniosku o uzasadnienie wyrok nie został wydany. Na rozprawie wydano jedynie postanowienie o odroczeniu terminu

rozprawy. W związku z tym, sąd uznał go za przedwczesny i odmówił sporządzenia uzasadnienia wyroku. Na to postanowienie spółka złożyła zażalenie do NSA, który w grudniu ubr. odrzucił zażalenie spółki, wskazując w uzasadnieniu, że bezsporne jest, że sąd pierwszej instancji wyroku nie wydał, dlatego zażalenie spółki jest niedopuszczalne. NSA podkreślił, że z akt sprawy wynika, że sprawa nie została jeszcze rozpoznana przez Sąd pierwszej instancji. Sprawa zakończyła się dla spółki niepowodzeniem.

Między rogalikami a pasztetową

SORRY, TO TYLKO PRZESYŁKA SĄDOWA

O

d stycznia br. korespondencja sądowa – przesyłane stronom wezwania na rozprawy, pisma, wyroki sądowe itp., nie są już dostarczane przez Pocztę Polską i dobrze znanego mieszkańcom listonosza. Również odbiór przesyłki, jeśli nowy doręczyciel nie zastanie adresata w domu, nie jest już możliwy w pobliskiej placówce pocztowej. Przetarg na usługę dostarczania korespondencji sądów powszechnych oraz prokuratur do odbiorców, wygrała w ubr. Polska Grupa Pocztowa S.A., której oferta była tańsza od oferty publicznego operatora – poczty – o ok. 80 milionów.

Polska Grupa Pocztowa S.A. zapewniała jednak w przetargu, że ma możliwość świadczenia usług na terenie całego kraju. W tym celu nawiązała współpracę z InPostem i placówkami „Ruchu”. Poczta Polska, która zaskarżyła do Sądu Okręgowego w Krakowie wyrok Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie obsługi sądów i prokuratur, twierdzi, że PGP nie spełnia jednego z warunków przetargu – nie dysponuje placówką pocztową w każdej gminie. Punkty odbioru korespondencji sądowej lokalizowane są również w sklepach – spożywczych, przemysłowych czy monopolowych, które z natury rzeczy nie są placówkami pocztowymi, ani za takie uchodzić nie mogą. Sorry to tylko przesyłka Po wypowiedzi wicepremier i minister infrastruktury i rozwoju Elżbiety Bieńkowskiej: „Sorry, taki mamy klimat”, artykuł pt. „Korespondencja sądowa doręczona prosto ze… sklepu rybnego” początkowo bawi, później

prowokuje do sprawdzenia, jak wygląda sytuacja. Zaniepokojenie nią wyraził Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury, wskazując: „Kioski oraz sklepy, wśród których znajdują się placówki zajmujące się sprzedażą alkoholu i ryb, czy też kancelarie trudniące się doradztwem finansowym nie są miejscami odpowiednio zabezpieczonymi do wydawania przesyłek sądowych. Wreszcie istotnym problemem jest kwestia odpowiedzialności właściciela sklepu, czy kiosku za świadome lub nieświadome zagubienie przesyłki lub jej zniszczenie. W ocenie Rady Głównej związku poczynione oszczędności mogą się okazać niewspółmierne do skutków, które leżą bezpośrednio w sferze praw obywatelskich i bezpieczeństwa prawnego obywateli”. – Czy odbiór wezwania na przesłuchanie w pobliskim sklepie monopolowym nie naraża autorytetu wymiaru sprawiedliwości na poważny uszczerbek? – pytają prokuratorzy.

Kioskarka prawdę ci powie? Warszawiacy powiadomienie z sądu mogą m.in. odebrać w sklepie „Przysmaki Pupila”. Takich „kwiatków”, przypuszczać można spoglądając na mapę punktów odbioru kores pondencji, jest więcej. W mniejszych miejscowościach określane są często jako „sklep”. „O ile listonosz jest osobą w pewnym sensie zaufania publicznego, o tyle „pani kioskarka” już nie. I nie ma tu nic do rzeczy fakt, czy „pani Krysia z panem Staszkiem” z osiedlowego warzywniaka są osobami do szpiku kości uczciwymi... Oni po prostu nie są ani teoretycznie, ani praktycznie przygotowani do solidnej i bezpiecznej obsługi cudzej korespondencji” pisze autor artykułu, upatrując w

nowym rozwiązaniu istotne zagrożenia dla naszej prywatności oraz bezpieczeństwa. „Nie trudno wyobrazić sobie sytuację, w której – dotyczy to szczególnie społeczności lokalnych, jak choćby niewielkie dzielnice miejskie, nie mówiąc już o małych wsiach, gdzie „każdy każdego zna” – wśród mieszkańców zaczynają krążyć plotki, kogoś posądza się o liczne przestępstwa albo inną nieuczciwość.” komentuje Maciej Lisowski (Źródło: Fundacja LEX NOSTRA, Maciej Lisowski „Korespondencja sądowa doręczona prosto ze… sklepu rybnego”). Doręczanie pism sądowych Zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego, sąd dokonuje doręczeń przez operatora pocztowego w rozumieniu ustawy Prawo pocztowe, a także przez osoby zatrudnione w sądzie, komornika lub sądową służbę doręczeniową. W razie niemożności doręczenia, pismo przesłane za pośrednictwem operatora pocztowego należy złożyć w placówce pocztowej operatora, umieszczając zawiadomienie – awizo w drzwiach mieszkania adresata lub w jego skrzynce pocztowej, ze wskazaniem, gdzie i kiedy pismo pozostawiono, oraz z pouczeniem, że należy je odebrać w terminie 7 dni, licząc od dnia następnego po dniu pozostawienia zawiadomienia. W przypadku nie odebrania przesyłki w tym terminie, czynność zawiadomienia powtarza się – awizuje powtórnie, wskazując kolejny siedmiodniowy termin do odbioru przesyłki, który kończy możliwość odebrania pisma. Przesyłkę niepodjętą w terminie placówka pocztowa operatora niezwłocznie, po upływie ostatniego dnia do jej odbioru, odsyła do sądu. Łączny termin

WWW.BIALEBLOTAINFO.PL

19


PRAWO / NA JĘZYKACH do odbioru przesyłki nie może przekroczyć 15 dni, nie licząc dnia, w którym otrzymaliśmy zawiadomienie. Fikcja doręczenia i jej skutki W przypadku większości procedur sądowych, w sytuacji nie odebrania pisma sądowego wysłanego na prawidłowy adres, obowiązuje tzw. fikcja doręczenia pisma, polegająca na pozostawieniu przez sąd nieodebranego pisma w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia. Skutkiem nieodebrania np. wyroku sądu cywilnego pierwszej instancji jest rozpoczęcie biegu terminu do złożenia apelacji (termin 14-dniowy). Strona traci wówczas szansę na jej wniesienie, a wyrok z reguły się uprawomocnia. Skutkiem nieodebrania wezwania na rozprawę jest, w przypadku nieobecności na niej, utrata możliwości obrony swoich praw i interesów, złożenia zeznań w charakterze strony czy świadka. W postępowaniu cywilnym sąd może pominąć przesłuchanie strony, która nie stawiła się na wezwanie i wydać wyrok na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego. Na świadka, w związku z jego niestawiennictwem, sąd może nałożyć karę grzywny. Natomiast w przypadku wydania wyroku zaocznego, podstawowe znaczenie ma doręczenie pozwanemu odpisu pozwu. Jeżeli jednak pozwany nie odebrał ani pozwu ani wyroku zaocznego, który zaopatrzony jest w rygor natychmiastowej wykonalności, to po uzyskaniu klauzuli, do jego drzwi zapukać może komornik, a wtedy dowie się o wydaniu wyroku podczas egzekucji. W przypadku wezwania na przesłuchanie do prokuratury czy na rozprawę karną, oprócz grzywny czy kary ograniczenia wolności, można zarządzić doprowadzenie obwinionego przez funkcjonariuszy policji.

Rozporządzenie swoje, a życie swoje Ze znowelizowanego w kwietniu ubr. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania pism sądowych w postępowaniu cywilnym, które nie zmieniło się do tej pory wynika, że pisma niedoręczone przez operatora pocztowego osobiście pod adresem zamieszkania, powinny być pozostawione w placówce pocztowej operatora. Czy za taką placówkę można uznać sklep z rogalikami, monopolowy czy też kiosk? Swoją drogą, trudno wyobrazić sobie wydawanie korespondencji w przerwie między ważeniem kaszanki czy pasztetowej. Tajemnica pocztowa i bezpieczeństwo korespondencji Działalność pocztową, która jest działalnością regulowaną i wymaga wpisu do rejestru operatorów pocztowych, może wykonywać przedsiębiorca, który m.in. zapewnia warunki do przestrzegania tajemnicy pocztowej, warunki techniczne i organizacyjne świadczenia usług pocztowych, niezbędne dla zachowania bezpieczeństwa obrotu pocztowego, a także nie był prawomocnie skazany za umyślne przestępstwo przeciwko: ochronie informacji, wiarygodności dokumentów, mieniu, obrotowi gospodarczemu, obrotowi pieniędzmi i papierami wartościowymi lub umyślne przestępstwo skarbowe. Obowiązek zachowania tajemnicy pocztowej jest nieograniczony w czasie. Tajemnica pocztowa obejmuje m.in. informacje przekazywane w przesyłkach pocztowych, dane dotyczące podmiotów korzystających z usług pocztowych oraz dane dotyczące faktu i okoliczności świadczenia usług pocztowych lub korzystania z nich. Do zachowania tajemnicy pocztowej zobowiązany jest operator pocz-

towy oraz osoby, które z racji wykonywanej działalności mają do niej dostęp. Naruszeniem obowiązku zachowania tajemnicy pocztowej jest ujawnianie lub przetwarzanie informacji albo danych objętych tajemnicą pocztową; otwieranie zamkniętych przesyłek pocztowych lub zapoznawanie się z ich treścią; a także umożliwianie innym nieuprawnionym osobom podejmowanie takich działań. Operator pocztowy ma obowiązek zabezpieczenia urządzeń i obiektów wykorzystywanych przy świadczeniu usług pocztowych oraz zbiorów danych przed ujawnieniem tajemnicy pocztowej. Marzanna Kreja Komentarz redakcyjny Nie ulega wątpliwości, że pracownicy poczty są szkoleni w zakresie przestrzegania tajemnicy korespondencji i jej bezpieczeństwa, których zagwarantowanie jest jednym z warunków wykonywania pracy. Warunków takich nie musieli do tej pory spełniać właściciele sklepów ani ich personel, a także osoby, które z racji np. dostaw towarów, mają dostęp do sklepów i ich zaplecza. Czy nasze bezpieczeństwo nie jest więcej warte, niż tańsza z pozoru oferta nowego doręczyciela korespondencji sądowej, która w rezultacie może drogo kosztować społeczeństwo? A jeżeli dojdzie do naruszenia prywatności i tajemnicy korespondencji w związku z nieprzemyślanym, bo nie uwzględniającym specyfiki postępowań sądowych, powierzeniem wykonywania usług nowemu operatorowi, który z kolei powierza wydawanie korespondencji często przypadkowym podmiotom, kolejny minister tego rządu zaskoczy nas wypowiedzią „Sorry, to tylko przesyłka sądowa”?

Wiadomo, że dzwonią, ale nie do końca wiadomo, w którym kościele

CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM MA SENS

N

a spotkaniach, które odbywały się z mieszkańcami na jesieni ubr. w sprawie działalności składów węgla, wójt i pracownicy urzędu kłamali, że spółka MM Group zaskarżyła do Naczelnego Sądu Administracyjnego postanowienie odmawiające udziału w charakterze uczestnika postępowania stowarzyszenia Przymierze dla Gminy Białe Błota, próbując wywrzeć presję na stowarzyszenie, żeby wycofało się ze sprawy. Podobne wypowiedzi padły z ust wójt Kirstein-Piotrowskiej na sesji w listopadzie ubr., która odpowiedzialność za popełniane przez siebie błędy, m.in. wydawane decyzje, które uchylane były przez SKO i sąd admini-

20

stracyjny (uchylona przez WSA w listopadzie ubr. decyzja o odmowie wydania warunków środowiskowych), próbowała zrzucić na stowarzyszenie. – To pani organizacja, że tak powiem, w charakterze uczestnika postępowania próbowała się dopisać, na co składy węgla się odwołały, chyba dwukrotnie – mówi wójt. – Podpisałam dwa postanowienia o dopuszczeniu organizacji, ale nie miną trzy dni, a składy odwołają się od tego – mówi Kirstein-Piotrowska, wskazując, że firma jest dość sprytna pod względem prawnym. Od postanowień, które podpisywała wójt, nie przysługuje odwołanie ani zażalenie. Czyżby

Kirstein-Piotrowska, podpisując swoje postanowienia, nie czytała ich lub do tej pory nie ogarnęła, po prawie trzech kadencjach, tak prostych kwestii? Nieprawdą jest, że spółka MM Group złożyła zażalenie do NSA na postanowienie odmawiające udziału stowarzyszenia, w tym dwukrotnie. Spółka złożyła natomiast zażalenie do NSA na postanowienie WSA odmawiające sporządzenia uzasadnienia wyroku i jego doręczenia. Nie trzeba wielkiego sprytu, ani ponadprzeciętnego IQ, żeby się tego dowiedzieć, dzwoniąc do sądu administracyjnego.

LUTY 2014


Artykuł sponsorowany /

NA JĘZYKACH

Encyklopedia to mało słów, dużo zdjęć?

GMINA JEST, JAKA JEST, CZYLI PROMOCJA GMINY JAKO TAKIEJ

N

a styczniowej sesji Rady Gminy Białe Błota, przy uchwale dotyczącej zmian w budżecie, sesję zdominowała dyskusja o wydaniu encyklopedii gminy Białe Błota. – Radni nie byli poinformowani, co to za encyklopedia ma powstać – mówi Maria Wolsztyńska, przewodnicząca Komisji Oświaty. – Poprosiłam o udostępnienie wniosku o dofinansowanie i dowiedziałam się, że encyklopedia Białych Błot ma wzbudzić poczucie tożsamości u 250 osób, mają tam być fotografie, które mają wywoływać uśmiech, wzruszenie i dumę z gminy. Skoro w budżecie były środki na promocję, dlaczego mielibyśmy teraz dokładać? – pyta Maria Wolsztyńska. Koszt wydania encyklopedii, która ma być dofinansowana przez Lokalną Grupę Działania (25 tys. zł) i ma promować lokalne dziedzictwo kulturowe i historyczne, to kwota 58 425 zł brutto, za jedyne 250 sztuk i 40 stron objętości, czyli 20 kartek na papierze kredowym i w kolorze. W przeliczeniu na egzemplarz, cena jednostkowa wyniesie 233,70 zł za sztukę. – W budżecie mamy tylko 20 tysięcy na współpracę z gminą Elbmarsch i Mariampol. Podczas głosowania budżetu radni obcięli środki na promocję gminy – wyjaśnia skarbnik Lucyna Krasulak, uzasadniając konieczność wprowadzenia autopoprawki do budżetu. – To jest duża kwota, a gmina jest zadłużona i za chwilę mamy podjąć uchwalę o kolejnym kredycie – zauważa Maria Wolsztyńska, stawiając wniosek o przesunięcie sprawy encyklopedii na kolejną sesję. – Wniosek pani Wolsztyńskiej jest z założenia martwy, bo musimy umowę zrealizować do marca – mówi Anna Rywak, sekretarz gminy. – Jeśli państwo będziecie się nad tym „pochylać”, publikacja nie wyjdzie – informuje. – Egzemplarzy ma być minimum 250. Jak się uda wynegocjować wyższy nakład, o co oczywiście będziemy walczyć, to tak będzie – zapewnia Rywak. Pozostaje nadzieja, że nie o walkę na sztachety tu chodzi i że z walki tej Rywak nie wyjdzie równie „martwa”, jak wniosek radnej Wolsztyńskiej. Rywak, która do spłacenia ma ogromny kredyt, ok. 567 452 tysięcy zł (oświadczenie majątkowe za 2012 r.), mimo wysokich wynagrodzeń (w 2012 r. zarobiła 106 626,81) spłaca niewiele. W 2012 r. wysokość jej kredytu zmniejszyła

się w stosunku do roku poprzedniego o ok. 5790 zł. Hipotetycznie więc, pracować w urzędzie gminy musiałaby jeszcze ok. 97 lat. – Na komisji budżetu nikt nie umiał nam wytłumaczyć, co w tej encyklopedii ma być – skarży się radny Jacek Grzywacz. – za 25 tysięcy, to można oświetlić jedną dobrą ulicę – zauważa. I słusznie, już bowiem Goethe na łożu śmierci wołał: „Więcej światła!”, co stało się postulatem oświecenia ludzkości, do którego z pewnością encyklopedia gminna przyczynić by się mogła, gdyby o to w tej sprawie chodziło. – Kilka lat temu był biuletyn o gminie, w którym nie znalazło się kilka fajnych rzeczy, był film o gminie, gdzie nie zauważono różnych ludzi. Boję się, że ta encyklopedia też taka będzie – dzieli się swoimi obawami radny Grzywacz. W tym miejscu radnemu trzeba przyznać rację, bo prawda jest taka, że ani w biuletynie nie znalazło się nic na temat fajnych rzeczy radnego Grzywacza, a w filmie o gminie wręcz radnego pominięto – nie było nic o traktorach, „skansenie”, rodzinie radnego, choć już tylko w dziedzinie folkloru miałby radny wiele do pokazania. To, że coś nam się wydaje, że takim być powinno, nie oznacza, że takim być musi, dlatego wójt tłumaczy radnym na czym polega encyklopedia. Pomyśli ktoś – encyklopedia – poważna sprawa, nie jakieś tam bajery, rowery czy traktory – hasła, informacje, ilustracje itd. Jak np. „W” jak wójt lub wybory, „K” jak Katarzyna lub Kirstein, „P” jak Piotrowska lub promocja przedwyborcza. Nic z tego. Okazuje się, że w gminnej encyklopedii nie chodzi o hasła, tylko o zdjęcia, zwane też fotkami czy sweet fociami. – Dlatego właśnie był taki zamysł, żeby to były zdjęcia, przede wszystkim zdjęcia i to zdjęcia na których nie będę osobistości typu wójt, przewodniczący czy radni, tylko mieszkańcy, którzy poprzez swoją pracę, hobby, przyczyniają się do tego, że gmina jest, jaka jest – mówi uważająca się za osobistość Kirstein-Piotrowska. – Wiadomo, że zawsze będzie brakowało chodnika, kawałka ulicy, natomiast zadaniem własnym jest promocja gminy jako takiej – zauważa wójt, chociaż nie bardzo wiadomo, co ma na myśli mówiąc „gmina jest, jaka jest” lub „promocja gminy jako takiej”? Bo to, że gmina jest jaka jest, każdy widzi, podobnie jak, pochodzącego

z pierwszej polskiej encyklopedii powszechnej Benedykta Chmielowskiego hasła konia („Koń jaki jest, każdy widzi”), używanego dla określenia czegoś oczywistego, jak np. stan finansów gminy i sposób zarządzania nią. Jednak „oczywista oczywistość” nie do wszystkich, jak się okazuje, dociera, stąd pomysł na wydanie „encyklopedii o gminie” w sytuacji, gdy bierze się kolejny kredyt. – Myślimy o tym, pracujemy już dwa lata. Apelowałabym, żeby zaufać wykonawcy. Mało słów, dużo zdjęć. Słowa można ocenić, co kto miał na myśli, natomiast zdjęcia są i we właściwy sposób oddają klimat gminy. Mamy tak piękny teren i wspaniałych ludzi. Gwarantuję, że zdjęcia będą przepiękne i będzie to pozycja dobrej jakości – zapewnia Kirstein-Piotrowska i tu dochodzimy do sedna: encyklopedia to mało słów, dużo zdjęć. Może więc lepiej wydać przedwyborcze portfolio lub foto-książkę? – Opracowanie pewnie jest szczytne i co do zasady uważam, że to jest poważne przedsięwzięcie, ale sprawa wyszła w ostatniej chwili i komisja oświaty nie mogła się z encyklopedią zapoznać, a to ona powinna wyrażać zdanie co do tego wydawnictwa – wskazuje przewodniczący rady Henryk Sykut, proponując spotkanie na sesji nadzwyczajnej. – Tylko nie ma się z czym zapoznać, panie przewodniczący – odkrywa karty wójt. – Będzie ogłoszony przetarg, dopiero wtedy będzie wybrana firma, więc to nie jest tak, że mamy gotowe materiały. Nie, nie, nie! – trzykrotnie powtarza wójt, która wcześniej apelowała, żeby zaufać wykonawcy, mówiąc „zdjęcia są”, „będą przepiękne”. Czy można zaufać wykonawcy, którego się nie zna? Albo zapewniać o pracy nad nieistniejąca encyklopedią? – Dlaczego kolejny raz w tej kadencji stawiacie nas przed faktem dokonanym, skoro w zeszłym roku został złożony projekt o dofinansowanie? – pyta Andrzej Kieroński, nie kryjąc oburzenia. – Dlaczego nikt nie przyszedł na komisję oświaty? Traktujecie komisję marginalnie. Raport o stanie gminy też powstał w roku wyborczym (2010) i teraz też mamy rok wyborczy i powstaje encyklopedia – zauważa radny, informując, że nie jest w stanie zagłosować za tym. Ostatnią deską ratunku przed głosowaniem jest Agnieszka Piętka, kierownik referatu rozwoju, która, jak mówi, przygotowywała

WWW.BIALEBLOTAINFO.PL

21


NA JĘZYKACH niejeden wniosek i chodzi jej o racjonalne wydatkowanie środków publicznych oraz, że fajną rzeczą będzie wydanie takiego albumu. Więc już nie o encyklopedii mowa, tylko o albumie. Dobrze, że nareszcie ktoś to powiedział. – Wniosek o dofinansowanie do Lokalnej Grupy Działania został złożony w styczniu ubr. Możemy wystąpić 80% dofinansowania wartości netto, VAT jest naszym kosztem, stąd pojawiła się tutaj omyłka pisarska – wyjaśnia Piętka. - Jeżeli państwo nie podejmiecie tej autopoprawki, to praca mojego całego roku jest bezpodstawna – oświadcza. Same omyłki, tu pisarska z Vatem, tu z encyklopedią, na dodatek jeszcze „bezpodstawna” (może bezsensowna?) praca Agnieszki Piętki. Podczas głosowania pomysł wydania encyklopedii upada (8 radnych głosuje za odrzuceniem, 3 za, 2 radnych się wstrzymuje). A gdyby tak rada zadecydowała inaczej? Szansę otrzymania encyklopedii miałoby 250 osób, u których mogłaby ona wzbudzić poczucie tożsamości, wywoływać uśmiech, wzruszenie i dumę z gminy. Marzanna Kreja

J

– Zawsze na tego typu imprezach jest mała frekwencja – mówi Izabela Sut, kierownik Zakładu Aktywności Zawodowej w Białych Błotach zapytana, dlaczego tak mało osób niepełnosprawnych uczestniczyło w uroczystości obchodów Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych i tak dużo pustych krzeseł widać na zdjęciach. – Byli podopieczni ZAZ, rodzice, goście. Na tablicy ogłoszeń i na stronie internetowej był plakat informujący mieszkańców – tłumaczy się Izabela Sut. – Dlaczego dzień obchodziliśmy s6 grudnia ubr.? Wiem, że ten dzień przypada 3 grudnia, chcieliśmy to połączyć z otwarciem nowo wybudowanej części ZAZ i jak gdyby obchody nam się przedłużyły – informuje. Plakatu i zaproszenia dla osób niepełnosprawnych na stronie internetowej gminy, wbrew temu, co mówi Izabela Sut, nie było. Czy może dziwić niewielka frekwencja, jeśli brakuje informacji? Izabela Sut, która na co dzień

pracuje z osobami niepełnosprawnymi powinna sobie doskonale zdawać sprawę z ograniczeń, jakie mają osoby niepełnosprawne, również z dotarciem do tablicy. 10 grudnia ubr. na stronie gminy pojawiła się relacja. Oprócz przedstawicieli starostwa i urzędu marszałkowskiego, otwarcia dokonali wójt gminy i przewodniczący rady gminy Henryk Sykut. Co ciekawe, obiekt został poświęcony przez proboszcza z Murowańca ks. Ireneusza Kalaczyńskiego. Również w grudniu ubr. Henryk Sykut, który przecinał wstęgę podczas obchodów, odpowiadając na pismo w sprawie przeniesienia sesji rady gminy do Łochowa i stawianiu barier, które ograniczają prawo osób niepełnosprawnych do udziału w życiu publicznym, odpowiada: „sesja jest obowiązkowa dla radnych, osoby zainteresowane mogą na nią przyjść, ale nie muszą”. Marzanna Kreja

PO KULTURĘ DO BYDGOSZCZY

ak twierdzi dyrektor Gminnego Centrum Kultury Jarosław Zwoliński, dla którego inspiracją zmiany w podejściu do zagad nienia upowszechniania kultury jest w głównej mierze współpraca z policją, strażą pożarną, cyt.: „Organizacja ta ma tradycyjny udział w życiu kulturalnym na obszarach wiejskich. Imprezy okolicznościowe takie jak dni strażaka, festyny i zabawy są nieodłącznym elementem życia kulturalnego wsi, w których straż może jak najbardziej uczestniczyć.” wynika z programu Zwolińskiego, zaakceptowanego przez wójta Kirstein-Piotrowską przed objęciem stanowiska dyrektora. Zwoliński chce współpracować z parafią: „Kościół… Może też spełniać rolę informacyjną” i szkołami: „Jest to konieczne, jeśli chcemy przyciągnąć do ośrodka młodzież oraz wkomponować naszą ofertę w cykl szkolnych apeli i imprez”. W sierpniu 2011 r., kiedy objął stanowisko dyrektora WOK, do redakcji Głosu Białych Błot pisał tak: „Chodzi więc o to, aby nie organizować imprez wzorowanych na szkolnych akademiach i „zmuszać” ludzi do uczestnictwa w kulturze... Nie chodzi więc o ciągłe „odgrzewanie tego samego kotleta”. Racja, panie dyrektorze, tylko w tak sprzecznej argumentacji można się nieźle pogubić. „Ze względu na bliskie sąsiedztwo Bydgoszczy nie należy nastawiać się na organizowanie kosztownych imprez plenerowych dużego formatu z udziałem gwiazd estrady. Miesz-

22

ZABRAKŁO WYOBRAŹNI?

kańcy gminy zainteresowani tego typu rozrywką mogą z niej korzystać i korzystają na terenie Bydgoszczy. Wyjątek stanowią tu imprezy okolicznościowe, takie jak dożynki czy otwarcie sezonu motocyklowego, które ze względu na swą rangę i oddźwięk społeczny zasługują na odrębne traktowanie”, pisze Zwoliński, który uważa, że; „Usytuowanie na przedmieściach Bydgoszczy można natomiast wykorzystać organizując grupy miłośników teatru, opery czy filharmonii. Organizowanie wspólnych wyjazdów będzie miało rolę integrującą oraz zapewni kontakt z sztuką, na poziomie którego nie jesteśmy w stanie zapewnić w gminie Białe Błota. Wyjazdy takie obok wycieczek historyczno-kulturalno-krajoznawczych mogą się stać ważnym elementem oferty domu kultury. Zaletą tego

typu działalności jest to, że miejscowa społeczność wykazuje duże zainteresowanie turystyką edukacyjną (np. koła seniora). Dodatkowo nie obciąża to w żaden sposób skromnej bazy lokalowej domu kultury.” Okazją do przyciągnięcia widowni są zdaniem Zwolińskiego występy podczas balów i zabaw połączonych z rozmaitymi atrakcjami. Zabawy takie mogą mieć ponadto charakter charytatywny. Zwoliński nie dość, że nie ma spójnej koncepcji funkcjonowania kultury, to sprowadza ją do kultury zamierzchłego PRLu. Oprócz sporo kosztującego podatników Festiwalu Tańca, mamy dzień babci, dziadka, gminy, zabawy taneczne do drugiej w nocy, a w końcu święto ziemniaka. Zapyta ktoś, czy to źle? Nie, tylko za drogo kosztuje i za mało ambitna oferta.

LUTY 2014


PO KULTURĘ DO BYDGOSZCZY

FOT. ROBERT JAWORSKI

24 lutego 2014 r. godz. 17:30 i 20:15

„POCZTÓWKI Z EUROPY” Spektakl Och-Teatru oraz Fundacji Krystyny Jandy na Rzecz Kultury

Opera Nova , bilety: 95/75 zł Reżyseria: Krystyna Janda, wyst. Magdalena Zawadzka, Leonard Pietraszak, Wiesława Mazurkiewicz, Maria Seweryn, Paweł Ciołkosz/ Cezary Kosiński, Dorota Pomykała

Młody i dobrze sytuowany Ivory Sutton wraca do rodzinnego domu po kilku latach podróży po Europie. Towarzyszy mu urocza, poznana w Paryżu narzeczona Gillian. Wszystko wygląda świetnie i spotka-

„SIERPIEŃ W HRABSTWIE OSAGE”

„Sierpień w hrabstwie Osage” to pełna sarkastycznego humoru komedia obyczajowa, opowiadająca o trudnych relacjach matki z trzema córkami, które opuściły rodzinny dom, dystansując się od bliskich i od przeszłości. Pewnego dnia powracają, by zmierzyć się z emocjami, które niegdyś doprowadziły do niezgody w rodzinie. Scenariusz filmu został oparty na kanwie sztuki Tracy’ego Lettsa. Obsada: Meryl Streep, Julia Roberts, Juliette Lewis, Ewan McGregor, Chris Cooper, Sam Shepard, Benedict Cumberbatch, Julianne Nicholson Reżyseria: John Wells Premiera fimu odbyła się 24 stycznia br.

nie przynosi początkowo dużo radości wszystkim biorącym w nim udział, ale okazuje się, że to tylko pozory sielanki, bowiem ku zaskoczeniu młodych podróżników na jaw wychodzi kilka „niewygodnych” faktów z życia rodziny. Jeżeli do tej pory uważałeś, że twoja rodzina jest nienormalna, to przedstawienie Michaela Mckeevera zmieni ten pogląd o 180 stopni. „Nic nie jest takie jak nam się wydaje” czytamy w zapowiedzi tej tajemniczej sztuki.

„JACK STRONG”

„Jack Strong”, film Władysława Pasikowskiego, to polski biograficzny dramat szpiegowski, którego bohaterem jest pułkownik Ryszard Kukliński. To prawdziwa historia człowieka, który, tkwiąc w środku systemu, podjął współpracę z CIA i stał się kluczowym (choć niewidocznym) aktorem czasu zimnej wojny. Scenariusz powstał na podstawie nieznanych dotąd materiałów z archiwów IPN, dokumentów operacyjnych CIA oraz relacji żyjących świadków historii, m.in. Davida Fordena, który nadzorował działalność Kuklińskiego. W rolach głównych zobaczymy Marcina Dorocińskiego, Maję Ostaszewską, w pozostałych – Mirosława Baka, Krzysztofa Globisza, Pawła Małaszyńskiego, Krzysztofa Pieczyńskiego, Zbigniewa Zamachowskiego, Ireneusza Czopa i Piotra Grabowskiego. Premiera odbyła się 7 lutego br.


FOT. MAREK CHEŁMINIAK

„FASCYNACJE” – SPEKTAKL BALETOWY 8, 9 MARCA GODZ. 19:00 OPERA NOVA

KINO

„RUSAŁKA”– ANTONIN DVOŘÁK 22,23,25 LUTEGO GODZ.19:00 OPERA NOVA

„ONA” Melodramat USA, scenariusz i reżyseria: Spike Jonze. Nominowany do Oskara. Świat przyszłości to rzeczywistość, którą dobrze znamy. Wielkie wieżowce, sterylne mieszkania, ludzie przemykający z domu do pracy, bezustannie mówiący do słuchawki telefonu. Zabiegani mieszkańcy oszukują samych siebie. Rzeczywistość wirtualna jest dla nich przedłużeniem „normalnego” życia. Theodore mieszka samotnie, pracuje w Los Angeles w serwisie BeautifulHandwrittenLetters.com – pisze osobiste listy w imieniu klientów. Pewnego dnia instaluje na komputerze nowoczesny system. Tak zaczyna się jego związek z OS, komputerowym systemem, który rozumie go lepiej, niż ktokolwiek. Premiera 14 lutego 2014.

„THE GRAND BUDAPEST HOTEL” Dramat, komedia USA, scenariusz i reżyseria: Wes Anderson. Akcja filmu rozgrywa się w tytułowym hotelu w czasach międzywojennych. Międzyludzkie konszachty i intrygi – między innymi wątek skradzionego obrazu oraz walki o rodzinną fortunę – zachodzą na tle wielkiej historii w przeddzień II wojny światowej. Premiera światowa na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie 6 lutego br. Polska premiera 28 marca 2014.

21 i 22 lutego godz. 17.30 i 20.00 – nowy program, Kinoteatr Adria, bilety: 65 zł

Pochodzą z Lublina. Nie są spokrewnieni. Największe przystojniaki wśród kabareciarzy i najlepsi kabareciarze wśród przystojniaków. Kupują serca widowni od pierwszego wejrzenia, zwłaszcza jej damskiej części. Są zaprzeczeniem stwierdzenia, że najbardziej beznadziejny zespół rockowy ma więcej gotowych na wszystko fanek niż najlepszy nawet kabaret.

KABARET MORALNEGO NIEPOKOJU „POGODA NA SUMA” 29 marca godz. 17.00 i 20.00, Kinoteatr Adria, bilety: 75 zł

Program składa się z najnowszych, nieprezentowanych jeszcze w telewizji utworów. Przeżyjemy m.in. próbę generalną spektaklu, podczas której aktorzy, zmęczeni występami w reklamach, na potęgę mylą kwestie, przyjrzymy się Polsce oczami powracającego do kraju kibica Euro 2012 i zwiedzimy mieszkanie nuworysza z nim w roli przewodnika.

K A B A R E T Y W A D R I I

KABARET ANI MRU - MRU

Bilety: www.biletyna.pl; www.eBilet.pl; salony Empik; Kino Adria, pok. nr 40


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.