2 minute read
Zbieranie wierszy
Advertisement
Urszula Markowska Zbieranie wierszy
Podobno ludzie jeszcze czytają wiersze. Są nawet tacy, którzy je piszą. Czy tworzą i piszą na przekór dlatego, że ofi cjalnie nie ma już w empiku elitarnej półki tylko na poezję?
Książka z wierszami opisującymi miasto to oddolna inicjatywa. powstawała w czasie pandemii. Z uwagi na warunki, zaistniało pytanie, czy nie zrezygnować z tak ambitnego przedsięwzięcia, jakim jest zbieranie wierszy do antologii „A w cieszynie”. Zbiorem wierszy Ziemię cieszyńską opisywały już poważne publikacje leona Miękiny czy Beaty Sabath. W pieśni do wiersza Jana Kubisza cieszyniacy wzniośle śpiewają
„... i usiądzie na twym brzegu dumać nad przeszłością. i żyć będzie dla swej ziemi c z y n e m i m i ł o ś c i ą... ”.
elżbieta i Stanisław Malinowscy, poetycka para i autorzy pomysłu, podejmując się pracy zebrania wierszy do swojej autorskiej antologii, argumentować mogą swoją pracę nad książką jedynie miłością do tego skrawka Małej ojczyzny. W posłowiu rozwija ten wątek, pisząc o ojczyźnianych klimatach zacny cieszyniak, doktor i ksiądz Andrzej Kozubski.
„... Dla nas cieszyniaków nasze miasto jest codziennością, często tą szarą codziennością. A w cieszynie … pozwala nam na nowo nią się zachwycić, odkryć niedostrzeżone piękno. Dla gości stanowi okazję, aby w cieszynie się zakochać... ”.
Na cieszyn każdy patrzy na swój sposób, po swojemu, inaczej. Można jednak różnorodność artystyczną uznać za budujące zjawisko, gdzie każda indywidualność jest dopełnieniem krajobrazu, w którym żyjemy. to spotkanie się poetów na kartach książki świadczyć może o jedności, o integracji społecznej. A tak po prawdzie, dokonało tego miasto cieszyn swą historyczną krasą czy poezja swoją ulotnością? Antologii użyczyły swych wierszy trzy pokolenia piszących, w sumie 24 poetów. Dołączyło do nich 10 artystów malarzy. podzielone granicą miasto spaja poezja z drugiego brzegu olzy. Są również artyści zza granicznej rzeki wyrażający barwą swoją opowieść o poetyckim cieszynie. Książka nie jest programową promocją ukochanego miasta, chociaż tak ją można postrzegać. ten zbiór wierszy, ułożony już w całość, jest osobliwym spacerkiem po mieście, które samo prosi się, aby je opisać, ująć w ramę obrazu, w kadr fotografi i. pokazuje też środowisko poetyckie. czas pandemii paradoksalnie okazał się czasem życzliwym. chociażby dlatego, że nikt nie zabronił poetom szalonych pomysłów, pisania wierszy i szukania sposobu na kontakt i porozumienie się.
Antologii A w cieszynie co prawda nie ma w „empiku”, ale można ją znaleźć na cieszyńskiej Wenecji w Galerii w Bramie. to szczególne miejsce, bardzo przyjazne turystom, cieszyniakom, malarzom i poetom.