Fot. Freepik
W LEPSZĄ STRONĘ
TERAPIA W SIODLE KOŃ TERAPEUTĄ?
WSZECHSTRONNA POMOC
Dzieci z niepełnosprawnościami, zarówno umysłowymi, jak i ruchowymi, często dostają zalecenie lekarskie, by oprócz standardowego leczenia zgłosić się do udziału w zajęciach z hipoterapii, czyli terapii psychoruchowej z udziałem konia. W niektórych stajniach czy klubach jeździeckich można w nich uczestniczyć za niższą opłatą dzięki dofinansowaniu ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Aby zapisać dziecko na takie zajęcia, trzeba najpierw dostarczyć dokumentację medyczną o stanie zdrowia dziecka i przedstawić zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do udziału w tego typu zajęciach.
Liczne badania potwierdzają ogromną skuteczność hipoterapii dla zdrowia psychicznego oraz fizycznego jej uczestników. Pomaga ona zredukować stres, normalizuje napięcie mięśni, poprawia koordynację wzrokowo-ruchową, zwiększa zdolność koncentracji, pomaga się wyciszyć, a dzięki rytmicznym ruchom konia i poruszaniu się dziecka w siodle w ich takt utrwala w mózgu prawidłowy wzorzec ruchu miednicy podczas chodu. Ma to ogromne znaczenie przy rehabilitacji osób zmagających się z trudnościami w poruszaniu się. Możliwość dotykania grzbietu oraz grzywy konia pomaga osobom z zaburzeniami czucia, a także zaburzeniami integracji sensorycznej i związaną z nimi nadwrażliwością na dotyk – przyzwyczaja do kontaktu fizycznego. Warto pamiętać, że hipoterapia jest interdyscyplinarną dziedziną wiedzy, a więc czerpie z wielu nauk, m.in. psychologii, pedagogiki, fizjoterapii. Prowadzący terapię z końmi są w stałym kontakcie z innymi specjalistami. Z ich badań, obserwacji, doświadczenia i rad korzystają w codziennej pracy.
OKIEM TERAPEUTY Beata Opiat pracuje jako hipoterapeutka w Ognisku
MŁODY KRAKÓW MAGAZYN MŁODYCH
O tym, że kontakt z koniem ma pozytywny wpływ na zdrowie człowieka, wiadomo było już w starożytności. Wykorzystywać konie w terapii osób niepełnosprawnych zaczęto w latach 50. i 60. ubiegłego wieku.
5