Warsztat
MAN Marcar Trucks w Opolu N
a dzień oficjalnego otwarcia Autoryzowanej Stacji Obsługi MAN Marcar Trucks w Opolu wybrano 22 lipca, bo to wydarzenie dużej wagi. Można było powiadomić gości o sukcesach serwisu, który pracuje już od ponad 1,5 roku! Takie opóźnienia nie są niczym niezwykłym, wielu właścicieli wybiera moment, w którym istnieje już baza wiernych lokalnych klientów, chętnych przyjąć zaproszenie na uroczystość. A Marcar Trucks Opole powstał w rejonie, który przez wiele lat był białą plamą na mapie obsługowej MAN. Ciężarówki tej marki są tu bardzo popularne, ale jakby wbrew temu użytkownicy MAN-ów musieli jeździć do autoryzowanych serwisów pod Wrocław lub Rybnik, a l b o korzystać z usług warsztatów niezależnych. Sytuacja stała się wręcz krępująca, bo przedmieścia Opola obrosły serwisami wszystkich innych producentów. Zmieniło ją dopiero zaangażowanie Jarosława Gruszki, znanego w branży obsługi ciężarówek, wpraw-
dzie dotychczas związanego z inną marką. „Przystąpienie do rodziny MAN i reprezentowanie naszej marki w województwie opolskim jest doskonałą decyzją, nie tylko dla firmy Marcar Trucks, ale także dla MAN Truck & Bus Polska. Jesteśmy dumni, że znaleźliśmy profesjonalnego, niezawodnego i ambitnego Partnera biznesowego. Dzięki doświadczeniu, orientacji na potrzeby klienta, zaangażowaniu i doskonałej organizacji pracy już teraz Marcar Trucks stał się naszym ambasadorem. Jestem pewien, że w przyszłości wpłynie to na umocnienie pozytywnego wizerunku marki MAN w Polsce. Liczymy na to, że wspólnie zdobędziemy zaufanie klientów, a Państwa stacja serwisowa będzie rozwijała się dynamicznie” – powiedział podczas uroczystości Bartłomiej Ciemiński, dyrektor ds. serwisu w MAN Truck & Bus Polska. Nic ująć: partner serwisowy z renomą i wielkim doświadczeniem gwarantował szybkie złapanie przyczółka, choć oczywiście postawienie nowego obiektu
Użytkownicy MAN-ów i ciężarówek innych marek w okolicach Opola przyzwyczaili się już do tego widoku przy ul. Oleskiej, więc wieczór oficjalnego otwarcia zgromadził wielu klientów i partnerów biznesowych, wspólnie świętujących wydarzenie ważne dla sieci MAN Truck & Bus Polska.
52
wcale nie oznaczało, że natychmiast zaczną do niego zjeżdżać klienci. Można za to dodać kilka szczegółów. Na serwis wybrano miejsce bliżej centrum miasta, niż inne marki, ale z bardzo dobrym dojazdem z obwodnicy Opola i z przeszłością transportową: przez lata działało tam lokalne PTHW. Do dyspozycji jest duża działka, 1,5 ha o asfaltowej nawierzchni, co ułatwia
manewrowanie i parkowanie pojazdów ciężarowych. Można było także zaprojektować budynek, który da się rozbudować w miarę zwiększania zakresu obowiązków. Obecnie nowa Autoryzowana Stacja Obsługi MAN ma 3 przejazdowe linie obsługowe o długości 30 m. Dwie są wyposażone w kanały, na jednej z nich zainstalowano ścieżkę diagnostyczną Unimetal do badania hamulców i luzów
Tą popularność widać na co dzień w warsztacie, który pęka w szwach od pojazdów różnych specjalności. Dostawienie kolejnych 3 linii wydaje się kwestią krótkiego czasu.
Warsztat
Serwis nie ma uprawnień OKSP, ale obsługiwane pojazdy przechodzą pełną diagnostykę podwozi. Na wszystkich stanowiskach można wykonać obsługi smarownicze, kanały mają scentralizowane odprowadzanie zużytych płynów, pod podnośniki trzeba podjechać z wózkiem na odessany olej. Mechanicy bardzo chwalą sobie podnośniki nożycowe, szybkie w użyciu, po złożeniu nie zajmujące dużo miejsca. Stanowiska można wtedy wykorzystać jako płaskie. Po m i ę d z y s t a n o w i s k a m i przejeżdża 3-tonowa suwnica jednodźwigarowa. W ten sposób ułatwiono wyjmowanie ciężkich podzespołów, nie podwyższając znacząco budynku hali i nie podrażając jego konstrukcji. Zgodnie z wymogami autoryzacji, trzeba było zainwestować niemało w samochód serwisowy do udzielania całodobowej pomocy w nagłych przypadkach, unieruchamiających ciężarówkę klienta. To już jeden z ostatnich Crafterów w sieci MAN! w zawieszeniu. Jest także przyrząd do kontroli geometrii zawieszenia. Na trzeciej linii są dwa 13-tonowe podnośniki nożycowe. To rozwiązanie bazujące na wcześniejszych doświadczeniach. Na tych stanowiskach wykonuje się z reguły szybkie obsługi z poziomu ziemi, sporadycznie podnosząc pojazdy, lub naprawy powypadkowe polegające na wymianie uszkodzonych e l e m e n t ó w : z d e r z a k ó w, szyb, lusterek. Cały budynek wraz z halą warsztatową ma obecnie po-
wierzchnię 1200 m2, szybką dostępność części zamiennych gwarantuje dwupiętrowy magazyn o powierzchni 300 m2. Zakres usług Marcar Trucks Opole obejmuje: obsługę pojazdów ciężarowych MAN, sprzedaż oryginalnych części zamiennych, pomoc drogową i naprawy na drodze Mobile24, serwis naczep, przyczep i zabudów. Nie unika się także innych marek, ale na razie autoryzacja obejmuje tylko ciężarówki MAN. W pierwszej kolejności serwis będzie starał się rozszerzyć ją na autobusy
MAN, rozważana jest także nowość: samochody dostawcze TGE, na których obsługę koncern mocno naciska. Otwarta jest także sprawa uruchomienia regionalnego biura sprzedaży MAN Truck & Bus, co przyczyniłoby się do pozyskania klientów związanych z serwisem od momentu wydania nowego pojazdu. Na miejscu można doposażyć ciężarówkę każdej marki w klimatyzację i ogrzewanie postojowe, które są także fachowo obsługiwane. Chodzi o to, by samemu zro-
bić w samochodach klientów maksymalnie dużo, a na inne czynności (np. obsługę ogumienia czy naprawy blacharskie) odsyłać go do sprawdzonych podwykonawców. Na załogę Marcar Trucks Opole składa się obecnie 4 mechaników, 2 elektryków i 5 doradców serwisowych. To już jest za mało, trwa nabór nowych pracowników. Zatrudniony personel ma wieloletnie doświadczenie w pracy z pojazdami MAN, poszerzane systematycznymi szkoleniami w Akademii Serwisowej MAN. (WK)
53