Strongmani
TADANO ATF 600G-8 rewolucja Do fabryki TADANO w Lauf an der Pegnitz pod Norymberg¹ zjecha³o 12 czerwca oko³o tysi¹ca goœci: klientów, handlowców i przedstawicieli mediów. Przybyli na TADANO Crane Day i na premierê najnowszego, najwiêkszego w historii firmy dŸwigu samobie¿nego ATF 600G-8. Ten œwiatowy debiut odby³ siê w kolebce firmy Faun i docelowym miejscu produkcji nowego dŸwigu. Uroczystość rozpoczął prezes Koichi Tadano, który podkreślił niezwykłą symbiozę japońskiego i niemieckiego punktu widzenia. „Córka jest starsza od matki” – powiedział pan Tadano, wskazując na 169 lat firmy Faun, którą przejęła TADANO licząca „zaledwie” 67 lat. Przez te lata udało się wiele. Maszyny TADANO są uważane za jedne z najlepszych na świecie, gdyż łączą dwa rodzaje jakości: „made in Germany” i „made in Japan”. Najnowszym dzieckiem tego związku jest model ATF 600G-8. Pod jakim względem jest wyjątkowy? Projektowanie największych dźwigów drogowych jest bardzo skomplikowane: z jednej strony są oczekiwania klientów, a z drugiej możliwości drogowe. Właściwie nie ma żadnych ograniczeń, jeżeli chodzi o udźwig i zasięg dźwigów, 600 czy 2000 ton nie stanowią problemu. Trudności zaczynają się, gdy te możliwości trzeba upchnąć w sensownych rozmiarach i masie. Są dwie szkoły osiągania tego celu. Pierwsza, stosowana przez większość producentów dźwigów, to samobieżne podwozie (o masie, któ-
ra i tak wymaga zezwoleń), dozbrajane na miejscu pracy o pozostałe elementy: kratownice/teleskopy, przeciwwagi, układ linowy itp., dostarczane za pomocą dodatkowych środków transportu. Oprócz nich jest konieczny kolejny dźwig do montażu, o udźwigu 90÷150 ton. Druga filozofia opiera się na takim zaprojektowaniu dźwigu, by mieścił się w miarę w skrajni drogowej, nie przekraczał dopuszczalnych nacisków na osie i obywał się bez towarzyszących środków transportu. Tą drugą drogą poszła TADANO. Najnowsze „dziecko” z Lauf ma udźwig 600 ton, teleskop o długości 15,2÷56 m (z „bociankiem” nawet 146 m) i dwa silniki. Nowy dźwig mieści się pod wiaduktem o 4-metrowej wysokości i 3-metrowej szerokości, a nacisk na każdą z jego 8 osi nie przekracza 12 ton, co w wielu krajach jest wartością graniczną. ATF 600G-8 sprawia wrażenie zwartej konstrukcji i tak w rzeczywistości jest. Na osiągnięcie dużego udźwigu przy zachowaniu rozmiarów i masy typowych dla żurawi o mniej-
szych możliwościach składa się wiele czynników. Kluczowym jest TADANO Triple-Boom-System. Istota tego rozwiązania polega na zastosowaniu 3 teleskopów: głównego i 2 towarzyszących. Wykorzystano zasady fizyki, jakie można często spotkać w budownictwie kominów przemysłowych. Najwyższe konstrukcje tego typu to nie pojedyncza rura, ale układ 3 połączonych ze sobą. „Trójkątna podstawa sprawdzi się także w konstrukcji teleskopów” – orzekli konstruktorzy TADANO, toteż zaprojektowali oraz przetestowali Triple-Boom-System. Zasada działania jest też podobna do kręgosłupa ludzkiego. Otaczające kręgi mięśnie pozwalają zachować pion i przenosić obciążenia o wiele większe, niż wytrzymałość samego kośćca. W najnowszym dźwigu 2 teleskopy znajdujące się obok głównego pomagają mu utrzymać sztywność, a tym samym zwiększają udźwig. Podobnie jak on, są usztywniane przez blokowanie bolcami każdej wysuniętej sekcji. Każda ma też trójkątną wręgę, dodatkowo usztywniającą konstrukcję. Dzięki temu
w stylu kaizen
Strongmani
Nowy żuraw TADANO jest napędzany silnikami znanymi nam dotąd jako MB OM 471 i 473. Spełniają one normy emisyjne Euromot 4.
Kształt podwozia i nóg podporowych został zaprojektowany na nowo, by 12 ton na oś nie było obietnicą bez pokrycia. Życie pokazało, że nie każdy producent dźwigów serio traktował dopuszczalne naciski, a konsekwencje tego ponosił użytkownik.
32
33