Publikacja podsumowująca projekt
WOJEWÓDZKI DOM KULTURY IM. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO W KIELCACH PAŹDZIERNIK 2018
Publikacja podsumowująca projekt „Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej” realizowany przez Wojewódzki Dom Kultury im. Józefa Piłsudskiego w Kielcach w latach 2016–2018 w ramach programu Narodowego Centrum Kultury Bardzo Młoda Kultura. Projekt współfinansowany przez Województwo Świętokrzyskie. Partnerzy projektu: Świętokrzyskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Kielcach Kuratorium Oświaty w Kielcach Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie Biuro Wystaw Artystycznych w Kielcach Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Końskich Sandomierskie Centrum Kultury Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach Starachowickie Centrum Kultury Pińczowskie Samorządowe Centrum Kultury Miejskie Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim Staszowski Ośrodek Kultury Opracowanie merytoryczne, projekt okładki: Karolina Opałko Korekta: Inga Pamuła Redakcja techniczna, DTP: Piotr Jaworski
W publikacji wykorzystano fotografie autorstwa realizatorów projektu oraz ze zbiorów Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach.
Spis treści Porozmawiajmy o pieniądzach, pomyślmy o kulturze................................................................................................................................................................................... 6 W poszukiwaniu efektywnej współpracy między edukacją a kulturą.......................................................................................................................................................... 9 Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej 2016–2018......................................................................................................................................................................... 11 Edukacja kulturowa – edukacja do odpowiedzialnego życia ..................................................................................................................................................................... 13 „Taki mamy (kreatywny) klimat”, czyli jak i po co tworzyć kreatywną atmosferę zajęć z dziećmi bez kolorowych papug i puf....................................................... 16 PROJEKTY REGRANTINGOWE ŚAEK 2016–2018............................................................................................................................................................................... 19 Szukam, szukania mi trzeba/Reperkusje........................................................................................................................................................................................................ 19 Janko Muzykant Modern.................................................................................................................................................................................................................................. 20 Zaduszki kontra Halloween ............................................................................................................................................................................................................................ 21 Bielińskie Gimnazjum Kultury........................................................................................................................................................................................................................ 23 Ambasadorzy Krzemionek............................................................................................................................................................................................................................... 26 Cudze chwalicie, swego nie znacie.................................................................................................................................................................................................................. 29 Nam się nie nudzi, gdy źródło nas budzi....................................................................................................................................................................................................... 30 Się Staję – wielopłaszczyznowy kontakt z kulturą – od świadomego odbiorcy do twórcy ..................................................................................................................... 33 Mali odkrywcy wyobraźni................................................................................................................................................................................................................................ 34 SmykoŚwiaty – cykl warsztatów twórczych dla najmłodszych................................................................................................................................................................... 36 A ku ku: folk’n’roll............................................................................................................................................................................................................................................. 39 FANTAStYczny Stąporków............................................................................................................................................................................................................................... 40 Menu kultury – edukacja kulturowa na serio................................................................................................................................................................................................ 42 Smartfon w ręce, głowa w trawie–kulturalnie o zabawie............................................................................................................................................................................. 43 Tradycja. Odległa, a bliska................................................................................................................................................................................................................................ 45 Diagnoza stanu kultury edukacji kulturowej w województwie świętokrzyskim – kilka słów o potrzebie uważności........................................................................ 47
3
i w aktywne uczestnictwo w kulturze. To zaś wymaga wypracowania nowych metod edukacji kulturowej. Do udziału w programie zaprosiliśmy przedstawicieli świętokrzyskich instytucji kulturalnych, organizacji pozarządowych, szkół i placówek oświatowych, władz samorządowych, a także niezależnych edukatorów i animatorów kultury – to Państwo jesteście bowiem kreatorami życia kulturalnego w swoich małych ojczyznach. Odzew z Państwa strony był ogromny. Chciałbym za to serdecznie podziękować. Dziś, po trzech latach realizacji programu, śmiało możemy powiedzieć, że to Wy stanowicie o lokalnej polityce kulturalnej. Nieustannie udowadniacie, że chcecie działać na rzecz swojej społeczności lokalnej, i że ważne dla Was jest rozwijanie i kształtowanie wśród mieszkańców postaw kreatywnego i innowacyjnego działania. Wypracowanie nowoczesnego modelu edukacji kulturowej wymagało współdziałania wszystkich osób funkcjonujących w sektorze kultury. Doświadczenie, jakie udało się zgromadzić w trakcie trzyletniej realizacji programu, zaowocowało pomysłami, które są wartościowe i nowatorskie, które pasują do realiów współczesnego świata i oczekiwań młodego pokolenia; wreszcie takimi, które udowadniają, że nasz region pełen jest prężnych i rozwojowych ośrodków myśli twórczej oraz aktywnych i pomysłowych działaczy i edukatorów. Wspólnie udowodniliśmy, że dążymy do pozycji liderów i kreatorów, a nie tylko realizatorów z góry założonych planów.
Szanowni Państwo, Trzy lata temu w województwie świętokrzyskim ruszyło wdrażanie projektu Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej będącego częścią ogólnopolskiego programu Bardzo Młoda Kultura Narodowego Centrum Kultury. Projekt ŚAEK realizowany był przez Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach ze środków NCK i Samorządu Województwa Świętokrzyskiego. Dziś jesteśmy na finiszu tego pionierskiego przedsięwzięcia.
Dziś oddajemy w Państwa ręce publikację obejmującą nasze doświadczenia z realizacji Świętokrzyskiej Akademii Edukacji Kulturowej i dobre praktyki, które udało się nam wypracować. W wydawnictwie tym znajdziecie Państwo prezentację projektów, które zrealizowaliśmy w ramach ŚAEK. Znajdziecie tu Państwo również zbiór artykułów Dynamiczny rozwój nowoczesnych technologii, niezwykle szybko zmieniapowstałych na przestrzeni ostatnich 3 lat, które przybliżają ideę edukacji kultująca się wokół nas rzeczywistość, nieznane wcześniej wyzwania współczesności – to wszystko wymusza na nas zmianę narzędzi i sposobów edukowania mło- rowej, a tym samym mogą stanowić inspirację do pracy z dziećmi i młodzieżą. dego pokolenia oraz komunikowania się z nim. Najnowsze badania wskazują, że aby wykształcić i wychować młodego człowieka na jednostkę twórczą, aktywAdam Jarubas ną i umiejącą się odnaleźć w różnych sytuacjach w życiu dorosłym, już od najMarszałek Województwa Świętokrzyskiego młodszych lat trzeba go wdrażać w procesy współtworzenia zjawisk kulturowych
4
Szanowni Państwo,
simy jego naturalne predyspozycje do bycia kreatywnym zdobywcą. Wychowamy wykonawców czyichś poleceń, a nie ludzi, którzy mogą być lokomotywami napędzającymi w przyszłości gospodarkę naszego kraju – swoimi pomysłami i działaniami. Troska o przyszłość zaczyna się już na etapie szkoły. Do tego pokrótce sprowadzała się idea naszego projektu – by dziecko – uczeń było partnerem we wszystkich podejmowanych działaniach, kreatorem działań, by tworzyło nowe realizacje, zjawiska, byty – a my dorośli mieliśmy się temu przyglądać i służyć swoją mądrością i doświadczeniem, wspierać, ale po przyjacielsku – bez forsowania swojego zdania jako ostatecznego i niepodważalnego. Określać kontury projektów, ale pozwolić, by młodzi ludzie wypełniali je swoją naturalną energią, pomysłami i kreatywnością. W dobie komputerów i błyskawicznego dostępu do wszelkich encyklopedycznych treści, nie potrzebujemy młodych cyborgów, którzy posiądą wiedzę, lecz nie będą wiedzieli, jak z niej skorzystać, lecz wspaniałych młodych ludzi, którzy będą sukcesywnie pozyskiwać wiedzę, ale też nie będą bali się pytać, dyskutować, zmieniać zastaną rzeczywistość. Jeśli choć po części projekt ŚAEK zostawi po sobie takie dziedzictwo w umysłach młodych ludzi, to możemy powiedzieć, że były to wspaniałe lata.
Z wielką radością oddajemy w Państwa ręce wydawnictwo podsumowujące projekt Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej, będący częścią programu Bardzo Młoda Kultura Narodowego Centrum Kultury w Warszawie, realizowany przez Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach w latach 2016–2018 wspólnie z partnerami i sympatykami idei zawartych w projekcie. To były intensywne lata, ale niosące nie tylko szereg wyzwań i zadań do zrealizowania – odbyło się około 100 spotkań z beneficjantami projektu, warsztatów i konferencji – lecz również przynoszące nam wielką radość i satysfakcję. Radość z kolejnych udanych i ważnych dla lokalnych społeczności projektów, które były realizowane, i którym z wielką uwagą wspólnie z naszymi ekspertami się przyglądaliśmy, satysfakcję, że dzięki projektowi środowisko osób zajmujących się w województwie świętokrzyskim edukacją kulturową i animacjami na poziomie społeczności lokalnych – że to środowisko się konsoliduje, zawiązują się partnerstwa i nowe zawodowe (i nie tylko przyjaźnie), które będą niesamowitym kapitałem dla naszego regionu na najbliższe lata – jeszcze na długo po tym, jak nasz projekt się zakończy.
Kończąc, jeszcze raz dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w realizację tego projektu. Zarządowi Województwa Świętokrzyskiego – za wsparcie finansowe. Mam nadzieję, że wszyscy Państwo jesteście usatysfakcjonowani wynikami naszej trzyletniej pracy. WDK był powołany przez kielczan z myślą o spełnianiu potrzeb mieszkańców i jesteśmy dumni, że projektem ŚAEK dołożyliśmy kolejną cegiełkę do wspaniałego dziedzictwa naszej instytucji.
Doskonale zdajecie sobie Państwo z tego sprawę, że tradycyjny model nauczania powoli się dezaktualizuje. Kontynuując go i sprowadzając dziecko – ucznia głównie do roli wykonawcy powierzanych mu zadań i zmuszając go do przyswajania gigantycznych ilości informacji, tak naprawdę w wielu przypadkach stłam-
Jarosław Machnicki Dyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury
5
Prof. Marek Krajewski Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu
o niej nie tylko sektorowo, ale też traktuje się ją jako piąte koło u wozu ważniejszych zadań zrealizowanych przez państwo i władze samorządowe. Gdy widzimy w kulturze wyłącznie koszt, który jednak ustawowo zobowiązani jesteśmy ponosić, to jej dotowanie staje się rytualną czynnością przeciwstawiającą sobie władzę i obywateli. Ta pierwsza zainteresowana jest tu przede wszystkim podtrzymaniem własnej dominacji, trwaniem, a więc wybiórczo zaspokaja potrzeby tych drugich, zmuszając ich dodatkowo do zaciekłej rywalizacji o ograniczone zasoby, które dystrybuuje. Programy dotacyjne stają się tu nie tyle formą wspierania kultury, co raczej środkiem wymuszającym posłuszeństwo i traktowanie innych jako tych, z którymi nie tyle się kooperuje, co raczej konkuruje. Z kolei obywatele w takim systemie zaczynają postrzegać programy dotacyjne jako okazję do realizacji przede wszystkim prywatnych interesów. Są oni bowiem świadomi tego, że dofinansowujące ich działalność podmioty bardziej niż rozwojem kultury zainteresowane są tym, by jej wspieranie było maksymalnie nieproblematyczne. Beneficjenci programów dotacyjnych doskonale więc wiedzą, że władza tak długo nie jest zainteresowana efektami finansowanych przez nią działań w kulturze, jak długo nie szkodzą one jej wizerunkowi, nie podważają istniejących w danej zbiorowości hierarchii wartości i relacji dominacji. Obie strony udają więc, że w finasowaniu kultury chodzi o jej wzmacnianie, podczas gdy w rzeczywistości stawką w tej grze jest niezmienność konstruowanego w ten sposób układu. Jest on przecież komfortowy dla wszystkich uwikłanych weń podmiotów i choć nie bardzo efektywny, to jednak dający im elementarne poczucie bezpieczeństwa i przewidywalności. Bardzo zależało nam na tym, by w ramach Bardzo Młodej Kultury przedefiniować ten dominujący sposób myślenia o programach dotacyjnych. By zrealizować ten zamiar, użyliśmy kilku instrumentów, które warto pokrótce scharakteryzować, by precyzyjniej określić, w jaki sposób w obrębie naszego programu myślimy o dotowaniu kultury i jak je w nim praktykujemy. Po pierwsze, w obrębie BMK regranting nie jest traktowany jako autonomiczny instrument służący redystrybucji środków finansowych, ale raczej jako narzędzie, za pomocą którego realizowane są istotne cele programu, takie jak: łączenie ze sobą świata kultury i oświaty, wzmacnianie wiedzy i kompetencji animatorów i edukatorów, poznawanie przez nich lokalnych zbiorowości, a w końcu też urzeczywistnianie różnorodnych przedsięwzięć edukacyjnych stwarzających możliwości współpracy, bycia razem, doświadczania wspólnoty. To dlatego właśnie sam konkurs regrantingowy poprzedzają szkolenia i warsztaty, zaś warunkiem przystąpienia do niego jest zawiązanie partnerstwa. To dlatego również szczególnie cenione są w ramach regrantingu takie przedsięwzięcia edukacyjne i animacyjne, w których sztuka, dziedzictwo, tra-
Porozmawiajmy o pieniądzach, pomyślmy o kulturze Bardzo Młoda Kultura to program, którego celem jest wzmacnianie edukacji kulturowej. Rozumiemy to zadanie przynajmniej na kilka sposobów odpowiadających wielości celów, którym ta forma edukacji może służyć. Zależy nam przede wszystkim na przerzucaniu mostów pomiędzy tymi, którzy zajmują się oświatą i tymi, którzy zajmują się kulturą, tak by oddzielająca ich rzeka nieporozumień i wzajemnych stereotypów stawała się możliwa do przebycia, a dwa jej brzegi bliższe sobie. Dążymy też do tego, by bliskość ta nie była formą fraternizowania się, ale współpracy pomiędzy kompetentnymi osobami umiejącymi przygotować innych do aktywnego uczestnictwa w kulturze, do jej współtworzenia i przeobrażania w taki sposób, by świat na niej oparty był lepszy. Przepełniony raczej przyjaźnią niż wrogością; kooperujący, a nie wyłącznie rywalizujący; bardziej otwarty na różnorodność, niż ksenofobiczny i celebrujący wyłącznie podobieństwo. Pragniemy również, by powszechną praktyką każdego, kto zajmuje się działaniami edukacyjnymi w kulturze, była (auto)refleksyjność. Rozumiemy poprzez to zarówno działanie na podstawie pogłębionej wiedzy na temat lokalnych światów, w których się działa, jak i zdolność do poddawania namysłowi samego siebie, efektów własnych praktyk edukacyjnych i prowokowanych przez nie zmian. Realizacja tych złożonych celów możliwa jest dzięki kilku narzędziom wykorzystywanym w obrębie BMK. Prowadzimy badania, by lepiej poznawać zbiorowości w obrębie których działamy, ale też po to, by lepiej rozumieć, co nam samym udaje się zrobić, co zaś wymaga udoskonalenia oraz zmiany. Staramy się doprowadzać do spotkań sieciujących osoby i instytucje zajmujące się oświatą oraz kulturą, w taki sposób, by współpraca pomiędzy nimi stawała się możliwa, owocna i trwała. Doskonalimy, przez cykle warsztatów i szkoleń, wiedzę oraz umiejętności tych, którzy mają w przyszłości przygotowywać do uczestnictwa w kulturze innych. Wspieramy w końcu ich działania w ramach regrantingu. Ten ostatni proces na pierwszy rzut oka jest najmniej złożoną formą działań wspierających edukację kulturową w ramach programu. Chodzi w nim wszak o rozdysponowanie pieniędzy pozostających w gestii lokalnych operatorów programu pomiędzy tych, którzy w poszczególnych województwach złożyli wnioski na finansowanie swoich inicjatyw edukacyjnych. Pierwszy rzut oka bywa jednak mylący, zwłaszcza wtedy, gdy przyzwyczailiśmy się traktować programy dotacyjne jako rodzaj protezy dla takiego systemu wspierania kultury, w którym myśli się 6
dycje stają się narzędziem realizacji ważnych zadań o charakterze społecznym. Rezultatem takiego sposobu rozumienia regrantingu są nie tylko wartościowe projekty, ale również szansa na pokazanie, iż kultura nie jest przysłowiowym kwiatkiem do kożucha, fasadą czy dekoracją, ale niezwykle istotnym aspektem naszego świata wyznaczającym, w dużej mierze, jego kształt. Po drugie, regranting w ramach programu Bardzo Młoda Kultura podporządkowany jest zasadom refleksywności i zwrotności. Staramy się więc z jednej strony dotować tego rodzaju przedsięwzięcia, które zakorzenione są w wiedzy na temat zbiorowości, w której mają zostać one zrealizowane. Tylko tak możemy sprawić bowiem, że będą one potrzebne jej członkom. Z drugiej strony, co wyraża idea zwrotności, zależy nam bardzo na tym, by dotowane przedsięwzięcia nie popadały w niepamięć wraz z ich zakończeniem, ale przeciwnie, by pozostawał po nich ślad w postaci dokumentacji dystrybuowanej maksymalnie szeroko i trafiającej również (a może przede wszystkim) do uczestników tego rodzaju aktywności. Zależy nam też na tym, by przedsięwzięcia edukacyjne dotowane w ramach regrantingu były nie tylko rozliczane, ale również ewaluowane i to w taki sposób, który umożliwia rozwój ich inicjatorów. Po trzecie, ważnym aspektem regrantingu realizowanego w ramach programu Bardzo Młoda Kultura jest to, że choć wymusza on konkurowanie pomiędzy osobami ubiegającymi się o finasowanie przedsięwzięć edukacyjnych, to jednocześnie staramy się ten rywalizacyjny wymiar dotowania ograniczać. Choć więc środki w ramach programu otrzymuje stosunkowo niewielka liczba osób, to jednocześnie pozostali nie odchodzą z niczym, bo starając się o nie, zyskują nowe umiejętności, dowiadują się, co w przyszłości mogliby zrobić lepiej, zawiązują partnerstwa i przyjaźnie mogące zaowocować nowymi inicjatywami. Co więcej, w ramach programu staramy się również wypracowywać rozwiązania pozwalające na wspieranie tych, którzy dofinasowania nie otrzymali. Po czwarte, program dotacyjny będący integralnym aspektem BMK nie faworyzuje jakiegokolwiek modelu edukacji kulturowej, rodzaju sztuki czy partykularnego systemu wartości. Przeciwnie, w ramach naszego programu wspierane są bardzo różnorodne przedsięwzięcia: zarówno te celebrujące lokalne tradycje i dziedzictwo, jak i te, które odnoszą się do nich krytycznie; zarówno te odwołujące się do konserwatywnych form pracy edukacyjnej, jak i te niezwykle progresywne pod względem preferowanych modeli działania czy estetyk; zarówno te skoncentrowane na lokalności, jak i te, mierzące się z bardziej uniwersalnymi problemami, które niesie za sobą rozpędzona, zglobalizowana i zaawansowana technologicznie współczesność. Taki model wspierania kultury, w którym forsowane jest przekonanie, iż współczesne społeczeństwo jest ogromnie zróżnicowane, a co za tym idzie każda próba jego formatowa-
nia pod względem światopoglądowym kończy się niepowodzeniem i wywołuje sprzeciw, wydaje się nie tylko dobrze odpowiadać na potrzeby współczesności, ale też pokazuje, iż dotowanie kultury może być niezwykle istotną formą przypominania o tym, jaka jest jej współczesna natura. Po piąte w końcu, w ramach BMK, bardzo dbamy o to, by proces przyznawania dotacji był sam w sobie formą działań edukacyjnych. Dlatego też staramy się, by decyzje o przyznaniu dotacji wydawało jury składające się z osób reprezentujących świat edukacji, kultury, ale też władze samorządowe i instytucje państwa. Praca tych gremiów sama w sobie dowodzi możliwości współdziałania pomiędzy sferami życia, które zazwyczaj postrzegamy jako niezdolne do współpracy, skonfliktowane, funkcjonujące w osobnych, wzajemnie nieprzekładalnych światach. Zależy nam również na tym, by sam konkurs był transparentny i by w jego obrębie w podmiotowy sposób odnosić się do beneficjentów, wspierając ich zarówno na etapie sporządzania aplikacji, jak i po uzyskaniu przez nich dofinasowania. To partnerskie traktowanie osób biorących udział w programie polega również na tym, że w kolejnych edycjach konkursu dotacyjnego zapraszamy ich do pełnienia roli jurorów oceniających wnioski innych. Procedury konkursowe nie są więc traktowane jako wyłącznie techniczny instrument rozdzielnia pieniędzy, ale raczej jako jeszcze jedna okazja do poszerzenia zakresu partycypacyjnego modelowania kultury, a więc jako narzędzie urealniania tego, iż ta ostatnia decyzja jest zawsze zbiorowym dziełem. Podsumowując tę syntetyczną próbę wyjaśnienia, czym jest regranting w obrębie programu Bardzo Młoda Kultura, warto podkreślić raz jeszcze dwie istotne jego cechy. Z jednej strony to, że nie sposób go sprowadzić do procesu rozdzielania pieniędzy na działania edukacyjne. Realizuje on bowiem cały szereg innych celów, które staramy się urzeczywistniać w ramach programu. Z drugiej strony, gdy myślimy o dotowaniu kultury w taki poszerzony sposób, jak ma to miejsce w ramach BMK, to nie tylko czynimy ten proces bardziej racjonalnym, lepiej dostosowanym do potrzeb lokalnych zbiorowości, ale również dowodzimy, iż kultura jest dobrem wspólnym. Dobrem, z którego korzystamy wszyscy, które nie należy do nikogo z nas z osobna, ale jednocześnie które jest przez wszystkich nas współtworzone. Urealnienie publicznego charakteru tego, co kulturowe może dokonywać się zaś tylko wtedy, gdy uczynimy nieco mniej rywalizacyjnym i instrumentalnym proces jej finasowania. Choć więc dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, to powinniśmy to zacząć robić. Sposób rozdzielania tego rodzaju zasobów, ich pożytkowania czy rozliczania się ze sposobu ich wykorzystywania jest bowiem papierkiem lakmusowym pokazującym jak myślimy o kulturze, jakie role jej przypisujemy czy widzimy w niej tylko koszt czy również sposób, w jaki żyjemy. 7
8
Krzysztof Łysak Wicedyrektor Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Kielcach
czy programów nauczania przedmiotowego.2 Tymczasem udział młodych ludzi w życiu kulturalnym często jest utrudniony z przyczyn finansowych lub organizacyjnych. Bywa, że uczestnictwo w wycieczce szkolnej czy spektaklu W poszukiwaniu efektywnej współpracy między edukacją o walorach kulturowych może być postrzegane negatywnie – jako strata czaa kulturą su wobec standardowej lekcji. Dlatego bardzo ważne jest, aby w szkołach po„Trzeba po prostu zburzyć mury. Im więcej będzie w szkołach osób, które nie przeszły tra- dejmować inicjatywy prokulturowe, promujące wychowanie do kultury jako dycyjnej drogi przez szkołę i studia do zawodu nauczyciela i które będą regularnie pracowały sposób budowania wewnętrznej motywacji młodego człowieka do korzystania z uczniami, tym większą stworzy się ludziom przestrzeń, by mogli oddychać. To, żeby ludzie z jej zasobów. Ta prokulturowa inicjatywność w szkołach może się przyczynić wyszli z klas i robili rzeczy z samej istoty różne, a więc takie, których nie można objąć programem nauczania, musi stać się oficjalną częścią programu szkół, jednym z zadań, które trzeba do przeobrażenia młodego człowieka z odbiorcy w kreatora sztuki. Wdrażanie projektów regrantingowych przez różne podmioty z naszego reodhaczyć na liście. Myślę, że w tradycyjną strukturę trzeba wbudować niestandardowy element, tak żeby stał się osobną pozycją rządzącą się innymi prawami. A potem trzeba zagwa- gionu w ramach Świętokrzyskiej Akademii Edukacji Kulturowej umożliwiło rantować, by ta nowa pozycja sama nie stała się ustandaryzowana.”1 jego beneficjentom bezpośredni kontakt z zasobami kultury. Analizując korzyAlison Wolf ści płynące z tego faktu, na poniższym schemacie zaprezentowano trzy aspekty profesor zarządzania w sektorze publicznym na King’s College w Londynie pozytywnych konsekwencji wynikających z kontaktu młodych ludzi z zasobami kultury. Projekt Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej stanowił istotny ele- Schemat nr 1. Aspekty pozytywnych konsekwencji wynikających z kontaktu młodych ment budowania i kreowania polityki regionu na rzecz edukacji kulturowej. ludzi z zasobami kultury. Działania podejmowane w projekcie wpisywały się w długofalową strategię Realizacja projektu Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej pokazała, rozwoju Wojewódzkiego Domu Kultury oraz Świętokrzyskiego Centrum Doże wielu ludzi pracujących w zawodach niezwiązanych bezpośrednio z edukaskonalenia Nauczycieli. Zakładały rozwijanie potencjału kreatywnego jako kluczowego elementu potencjału kulturowego. Projekt kładł silny nacisk na cją może współpracować z nauczycielami i wnosić do edukacji swoją energię, aktywne funkcjonowanie koalicji tworzonych między kulturą i edukacją, po- entuzjazm i doświadczenie – szczególnie osoby zajmujące się szeroko rozumiastrzegając je jako istotny element dla rozwoju kapitału społecznego na pozio- ną edukacją kulturową. Nie muszą być one wykwalifikowanymi pedagogami. mie lokalnym – zarówno z perspektywy potencjału kulturowego, jak i poten- Muszą natomiast mieć pasję do tego, czym się zajmują. Za pomocą ról, jakie cjału społecznego. Działalność wspomnianych koalicji mocno przyczyniała odgrywają w swoich społecznościach lokalnych mogą realizować dla środowisię do budowy poczucia wspólnoty i tworzenia przestrzeni aktywności kultu- ska szkolnego trzy podstawowe cele: • inspirować do działania uczniów, nauczycieli i rodziców, ralnej. Dzięki działaniom podejmowanym w projekcie domy kultury, szkoły, • budować poczucie pewności u uczniów i nauczycieli, muzea, biblioteki, samorządy osadzone w kulturze lokalnej naszego regionu, • rozwijać kreatywność uczniów i nauczycieli. miały możliwość realizowania zadań kulturalnych, edukacyjnych, upowszechnieniowych czy animacyjnych w bezpośrednim odniesieniu do potrzeb lokal- Schemat nr 2. Najważniejsze cele działań podejmowanych w ramach edukacji kulturowej na rzecz środowiska szkolnego. nych społeczności. Na każdym etapie edukacyjnym, w środowisku zarówno miejskim, jak wiejWdrażane projekty ŚAEK stanowiły odpowiedź na realną potrzebę naszego skim, młodzi ludzie funkcjonują w szeroko rozumianej strefie kultury obej- regionu. Działania projektowe, a zwłaszcza ich procesowy charakter, były romującej różne ośrodki kultury, m.in.: muzea, kina, teatry, filharmonie, gale- zumiane o wiele szerzej niż tylko np. uczestnictwo młodych ludzi w zajęciach rie sztuki, biblioteki, itp. Ośrodki te można potraktować jako nośniki wiedzy warsztatowych. Duże znaczenie w projekcie miało osobiste zaangażowanie z różnych dziedzin życia, a co więcej z wielu obszarów podstawy programowej uczestników oraz partnerów projektu w kreowanie jego indywidualnego cha2 Anna Krzyżanowska, Efektywna edukacja. W poszukiwaniu balsamu między technologią, kulturą i naturą, [w:] Kompetencje przyszłości. red. nauk. Stefan M. Kwiatkowski, Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji, Warszawa 2018 r., s. 215.
1 Ken Robinson, Lou Aronica, Kreatywne szkoły, oddolna rewolucja, która zmienia edukację, Wydawnictwo Element, Kraków 2015, s. 185.
9
nabywanie konkretnych umiejętności i kształtowanie postaw. W wielu szkołach nadal dominuje model edukacyjny oparty na jednostronnym przekazywaniu wiedzy uczniom. Umiejętność współdziałania w grupie i szacunek dla innych to cechy, które kształtują się raczej poza tradycyjnymi lekcjami. Szkoła zatem powinna rozwijać kompetencje kluczowe, wprowadzając różne formy demokratycznego uczestnictwa, angażując uczniów w szeroko pojęte aktywności pozaszkolne. Najlepsi nauczyciele rozumieją, że znajomość swojej dziedziny nie wystarczy. Ich zadaniem nie jest uczenie przedmiotu, tylko uczenie uczniów. Muszą ich zaangażować, zainspirować i wzbudzić w nich entuzjazm, stwarzając warunki, w których będą chcieli się uczyć. Szkoły powinny dostarczać uczniom doświadczeń, w których wszyscy będą mogli odbyć część nauki poza placówką. Współpraca szkół i instytucji kultury stanowi przestrzeń, gdzie inicjatywy edukacyjne mogą być realizowane w sposób kreatywny i skuteczny. Schemat nr 3. Obszary współpracy między edukacją a kulturą. To współdziałanie międzysektorowe pozwala tak aranżować procesy edukacyjNetworking – tworzenie sieci kontaktów, analiza sytuacji i potrzeb poszcze- ne, aby uczyć aktywnie i praktycznie. gólnych podmiotów. Określenie wspólnych punktów współpracy i współdziałania, zarówno dla edukacji, jak i dla kultury. Ideą sieciowania jest wyjście poza branżowe przyzwyczajenia, rozwój kreatywności i synergii poprzez międzysektorowe współdziałanie. rakteru. Zwracano uwagę na propozycje poszczególnych działań projektowych w kontekście komplementarnego i procesowego charakteru wsparcia grupy docelowej. Projekt ŚAEK to znakomity przykład tego, w jaki sposób może następować integracja działań edukacyjnych z inicjatywami podejmowanymi przez instytucje zajmujące się kulturą. Różnego rodzaju aktywności realizowane w takiej współpracy prowadzą do wyższego poziomu zaangażowania wśród uczniów, a w konsekwencji do lepszych efektów podejmowanych działań. Analizując trzyletni okres realizacji projektu ŚAEK, można stwierdzić, że tworzenie skutecznej i efektywnej współpracy między edukacją a kulturą powinno odbywać się w czterech istotnych obszarach. Na poniższym schemacie przedstawiono te obszary.
Removing Barriers – usuwanie barier związanych z niemożnością nawiązania współpracy między sektorem edukacji i kultury. Wspieranie poszczególnych podmiotów branżowych, które proponują alternatywne rozwiązania, czyli odmienne od tych przyjętych jako główny nurt aktywności danej instytucji. Building Bridges – podejmowanie międzysektorowych inicjatyw ukierunkowanych na rozwijanie kompetencji istotnych zarówno w sektorze edukacji, jak i kultury. Dostarczenie zaangażowanym we współpracę podmiotom narzędzi umożliwiających swobodną realizację projektów o charakterze interdyscyplinarnym i międzysektorowym. Sharing Spaces – tworzenie takich miejsc (wykorzystywanie istniejących przestrzeni), gdzie mogłyby być prowadzone dyskusje na różne tematy, prezentowane pomysły, poglądy i doświadczenia poszczególnych podmiotów, zarówno ze świata edukacji, jak i kultury. To przestrzeń, która w konsekwencji mogłaby doprowadzić do wypracowania nowych sposobów działania. Podsumowując, należy stwierdzić, że tradycyjne metody nauczania nie są w stanie wykształcić u wszystkich uczniów oczekiwanego poziomu kompetencji. W szkołach dominuje zdobywanie wiedzy w zakresie kompetencji, a nie 10
Karolina Opałko Koordynator projektu Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach
teatr i drama, film i fotografia, muzyka, plastyka, współpraca międzysektorowa, diagnoza i ewaluacja. Wszystkie zajęcia miały na celu wyposażenie uczestników w narzędzia służące wdrażaniu animacji kulturowej w ich środowiskach. W działaniach tych wzięło udział blisko 1000 osób.
Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej 2016–2018 W 2015 r. Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach przystąpił do ogłoszonego przez Narodowe Centrum Kultury w Warszawie konkursu na wojewódzkiego operatora programu Bardzo Młoda Kultura – wieloletniego programu wspierania edukacji kulturowej. Od początku było jasne, że rola operatora BMK pokrywa się z misją Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach – dotyczy obszarów, w których działamy, odbiorców, na których nam zależy, i którym możemy zaoferować wsparcie. Program Bardzo Młoda Kultura ujął postawione przed operatorem wyzwanie w schemat organizacyjny opierający się o stałe elementy: diagnoza potrzeb społeczności lokalnej, działania informacyjne, warsztatowe, sieciujące, ewaluacyjne oraz konkurs grantowy. Celem ww. działań było pobudzenie i wykorzystanie edukacyjnego potencjału kultury oraz wspieranie inicjatyw stymulujących kreatywność i edukację kulturową wśród dzieci i młodzieży na terenie województwa świętokrzyskiego. Realizując tę misję i poruszając się w nakreślonym schemacie, zaprojektowaliśmy szereg działań wdrażających edukację kulturową skierowanych do świętokrzyskich animatorów kultury – do osób, które pracują z dziećmi i młodzieżą, mają wpływ na ich rozwój, umiejętnie rozbudzają ich aktywność i zainteresowania – a zatem przede wszystkim do kadr kultury i oświaty. Projekt ten wdrażaliśmy w latach 2016–2018 pod nazwą Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej. Realizacja projektu ŚAEK przyniosła znakomite efekty. Stworzyliśmy ofertę warsztatową skierowaną do nauczycieli, instruktorów, kadr muzeów, bibliotek, domów kultury, świetlic, stowarzyszeń i niezależnych animatorów. Na przestrzeni 3 lat realizacji projektu zorganizowaliśmy blisko 100 wydarzeń kulturalnych i edukacyjnych – głównie warsztatów, ale także szkoleń, konferencji i spotkań. Warsztaty odbywały się w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach oraz we wszystkich powiatach województwa świętokrzyskiego; trwały od 2 do 7 godzin. Zorganizowane zostały we współpracy z instytucjami partnerskimi WDK jako niezależne cykle warsztatowe, a także jako warsztaty towarzyszące spotkaniom informacyjnym, integracyjnym i konferencjom. Poprowadzili je uznani specjaliści poruszający się w różnych obszarach, takich jak m.in.
Kolejnym naszym krokiem było zachęcenie lokalnych animatorów do skorzystania z nabytej wiedzy i umiejętności poprzez podjęcie autorskich inicjatyw wdrażających edukację kulturową. Dzięki współpracy kadr kultury i edukacji, a przede wszystkim dzięki zaangażowaniu ludzi z pasją, zwłaszcza dzieci i młodzieży, zrealizowano 15 projektów wyłonionych w konkursie grantowym ŚAEK. Inicjatywy te miały miejsce na terenie całego województwa i stanowiły odpowiedź na konkretne, zidentyfikowane potrzeby i oczekiwania lokalnych społeczności. Tematyka projektów była zróżnicowana. Objęły one m.in. takie dziedziny artystyczne jak teatr, plastyka, muzyka, fotografia, film, sport i wiele innych. 11
Od tradycyjnych projektów artystycznych różniło je podmiotowe podejście do dzieci i młodzieży – jako do współtwórców inicjatyw, współdecydujących i współorganizujących działania na każdym etapie. Projekty te rozwijały przede wszystkim umiejętności personalne i społeczne, wspierały rozwój indywidualnych talentów i pasji młodzieży, dawały możliwość wyrażenia siebie w sposób często pomijany w tradycyjnym procesie edukacyjnym, sprzyjały stawianiu nierzadko trudnych pytań i szukaniu na nie odpowiedzi. Takie uchwycenie potrzeb beneficjentów projektów grantowych, a także środowiska animatorów kultury w województwie świętokrzyskim stało się możliwe dzięki pełnej diagnozie kultury przeprowadzonej na potrzeby projektu. Za pomocą m.in. wywiadów, spotkań, ankiet i analizy danych zastanych stworzyliśmy obraz potrzeb świętokrzyskich animatorów kultury. Co więcej, diagnozę włączyliśmy również w program zajęć warsztatowych w ramach ŚAEK, przekazując dalej wiedzę i narzędzia pozwalające skutecznie zbadać potrzeby lokalnej społeczności – i reagować na nie nie tylko przy okazji projektów grantowych, ale również w codziennej pracy animatorów. Proces, który okazał się niezwykle wartościowy, zarówno w pracy projektowej naszych grantobiorców, jak i podczas realizacji działań ŚAEK, to sieciowanie – identyfikowanie osób i podmiotów, które realizując te same bądź zbieżne cele, wzajemnie się wspierają, podnosząc wartość działań lub poszerzając zasięg we wspólnym interesie. To dzięki sieciowaniu projekty grantowe realizowane były w partnerstwach – zwłaszcza między sektorami kultury i oświaty. Uczestnicy warsztatów poznawali się i identyfikowali swoje pola działania, odnajdując punkty wspólne oraz niemniej cenne różnice. To dzięki rozmowom, dyskusjom, wymianom potrzeb i oczekiwań powstały najciekawsze i najwartościowsze projekty z zakresu edukacji kulturowej. Co więcej, po zakończeniu realizacji projektów, nawiązane znajomości stały się częścią codzienności zawodowej naszych beneficjentów. Wiemy o kolejnych wspólnych działaniach zainicjowanych spontanicznie. Mamy dzięki temu poczucie, że trwałość i największy kapitał Świętokrzyskiej Akademii Edukacji Kulturowej tkwią właśnie w ludziach połączonych wspólnymi pasjami, celami i działaniami. Dzięki ŚAEK udało nam się zidentyfikować 1000 osób animujących działania kulturalne i edukacyjne w województwie świętokrzyskim. Osoby te pełnią różne funkcje zawodowe i społeczne. Reprezentują zarówno sektor kultury, jak i oświaty. Mają różnorodne doświadczenia, posługują się zróżnicowanymi narzędziami. Różnią się także ich potrzeby i oczekiwania. Misją Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach jest wspieranie tego środowiska, wyposażanie w nowoczesne narzędzia, oferowanie bogatej i adekwatnej do potrzeb oferty
szkoleniowej, inspirowanie i sprzyjanie dzieleniu się doświadczeniami i dobrymi praktykami na polu animacji kulturowej. Projekt Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej pozwolił nam usystematyzować wiele zagadnień związanych z animacją kulturową, przyjrzeć się z bliska indywidualnym potrzebom animatorów, wzmocnić dialog między edukacją i kulturą i społeczne zaufanie do roli animatorów. Choć przewidziany na lata 2016–2018 projekt Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej dobiegł końca, pragniemy, by nasze doświadczenia zainicjowały stałą, przynoszącą realne korzyści współpracę między nauczycielami, instruktorami domów kultury, pracownikami muzeów, bibliotek, świetlic, stowarzyszeń i niezależnymi animatorami na terenie województwa świętokrzyskiego – między wszystkimi, którym leży na sercu wspieranie rozwoju dzieci i młodzieży.
12
dziemy dawne uczucia, wzruszenia i lęki, kiedy popatrzymy na nasze dzieci, jakbyśmy jeszcze raz przeżywali swoje dzieciństwo i dorastanie, być może wtedy łatwiej będzie nam zrozumieć dzieci dookoła nas oraz swoje zachowania w kontaktach z dziećmi. Być może łatwiej będzie nam odpowiedzieć na pytanie, jak powinniśmy traktować dzieci.
Weronika Idzikowska Małopolski Instytut Kultury
Edukacja kulturowa – edukacja do odpowiedzialnego życia
*** Bycie dzieckiem nie jest łatwe, a beztroskie dzieciństwo jest najczęściej mitem, do którego tęsknimy w trudnych momentach, zapominając, że w rzeczywistości w dzieciństwie przeżywaliśmy mnóstwo trudnych chwil, nie potrafiąc się wówczas ratować nostalgią za dawnymi czasami. Świat dziecka to świat wielu rozmaitych przeżyć i doznań – przełomowych doświadczeń, wielkich euforii, ale też niezapomnianych przykrości. Jako dzieci bardzo szybko musimy poznać otoczenie, w którym przyszło nam żyć, na tyle, by umieć się w nim poruszać, nie krzywdząc siebie i innych, i jednocześnie móc się rozwijać i budować swoją własną historię. Poznajemy nowych ludzi, zdobywamy nowe umiejętności i wiedzę. Dokonujemy wyborów – coraz bardziej skomplikowanych i niosących konsekwencje dla nas samych, wielokrotnie niemożliwe do przewidzenia. Uczymy się, jak funkcjonują nasza rodzina, grupa przedszkolna, klasa w szkole, grupy rówieśnicze, społeczeństwo itd. Odkrywamy, że ludzie dookoła nas mają wobec nas oczekiwania. Wymaga się od nas, żebyśmy postępowali mądrze i rozważnie, żebyśmy dbali o siebie, swoją rodzinę, przyjaciół, znajomych, sąsiadów. Niejednokrotnie oczekuje się, że będziemy potrafili wyjaśnić, czemu jesteśmy zdenerwowani, i że będziemy hamowali swoje nerwy, nie okazując złości. Czasem dorośli spodziewają się, że będziemy spokojni i uśmiechnięci – bez obdarowywania świata dookoła naszą nadmierną wesołością i energią. Mamy nie sprawiać kłopotów, cokolwiek to znaczy. Dobrze się uczyć. I tak dalej, i tak dalej… Zbiorowość, w której przychodzimy na świat, żyje w pewien konkretny sposób – ten specyficzny sposób życia (way of life) określonej zbiorowości za Raymondem Williamsem nazwiemy kulturą.2 Nasze pojawienie się w danej kulturze wpływa na nią i określa nowe stosunki wewnątrz zbiorowości; dzięki pojawieniu się w tej kulturze my również stajemy się konkretnymi osobami. To, w jaki sposób w mojej rodzinie traktuje się muzykę, może determinować moje zaangażowanie w tę dziedzinę w przyszłości. To, w jaki sposób w mojej szkole traktuje się drugiego człowieka, może mieć wpływ na to, jak ja będę to robić. I wreszcie – to, jak w mojej społeczności postrzega się rolę dziecka, może decydować o tym, jak ja będę siebie w tej społeczności postrzegać, do
Drodzy Nauczyciele, Animatorzy, Pedagodzy, Rodzice, Opiekunowie, Podobnie jak Wy, ja również trzymam się razem z dziećmi.1 Uczę dzieci uważnego przyglądania się światu, budowania i wypowiadania własnych opinii, poznawania siebie i angażowania się w życie społeczne. Wspieram je w trudnych momentach i szukam rozwiązań ich problemów, wysłuchuję ich poglądów i włączam je w podejmowane wspólnie z dziećmi przedsięwzięcia, spieram się, kiedy mam odmienne stanowisko, i przyznaję rację, kiedy przegrywam z argumentami dzieci. Rozmawiam z dziećmi o świecie i dzięki nim uczę się tego świata głębiej i mocniej. Dzieci są dla mnie ważne, dlatego zależy mi na dobrej, mądrej i odpowiedzialnej edukacji. Na początku tego artykułu proponuję Wam udział w zabawie, w którą często gram z rodzicami dzieci, z którymi współpracuję. Zabawa nosi tytuł „Wehikuł czasu” i pozwala głębiej zrozumieć poglądy, które chciałabym Wam przedstawić. Usiądźcie wygodnie, możecie zamknąć oczy, jeśli to pomoże Wam się skupić. Spróbujcie przypomnieć sobie czas, kiedy byliście dziećmi – mieliście kilka, potem kilkanaście lat. Jacy wtedy byliście? Co lubiliście robić w wolnym czasie? Co było dla Was ważne? Co sprawiało Wam przykrość, a co niemal napełniało rozpaczą? Jaki przedmiot w szkole był Waszym ulubionym, a który sprawiał Wam kłopoty? O czym marzyliście? Czy mieliście przyjaciół? Jak wyglądała Wasza pierwsza miłość? Czy byliście kiedykolwiek nieszczęśliwie zakochani? Kim chcieliście zostać w przyszłości? Czy lubiliście spać do późna? A może woleliście wstawać skoro świt? Przypomnijcie sobie również, co myśleliście wówczas na temat Waszych relacji z dorosłymi – z nauczycielami, z rodzicami… Jakie były? Co Wam sprawiało radość, a czego nie znosiliście? Co pragnęliście usłyszeć od nauczycieli, a co sprawiało, że gotowaliście się w środku? Czego nie lubiliście w swoich rodzicach, a za czym tęsknicie po dziś dzień? A teraz otwórzcie oczy i wyobraźcie sobie, że stoją przed Wami dzieci, z którymi współpracujecie, które przychodzą do Was do szkoły, do ośrodka kultury, które mieszkają pod Waszym dachem. Kiedy cofniemy się w czasie i odnaj1 Używam pojęcia dzieci, opierając się na ustaleniach Międzynarodowej Konwencji o Prawach Dziecka (1989), w myśl której dzieckiem jest każda osoba od urodzenia do uzyskania pełnoletniości, a więc w tym przypadku do 18. roku życia.
2 Williams Raymond, Keywords: A vocabulary of Culture and Society. Revised Edition, Blackwell, New York, 1985.
13
czego będę zdolny, w czym będę sprawczy, czego będę się obawiać, a o czym w ogóle nie pomyślę. A zatem to, w jaki sposób nauczę się być w tym świecie jako człowiek, jest pewnego rodzaju wypadkową mojej osobowości oraz stosunku do świata w kulturze zbiorowości (mojej rodziny, mojej szkoły, mojej społeczności itd.), w której żyję. Zwróćmy jednocześnie uwagę na fakt, że to, czego w dzieciństwie nauczę się o byciu człowiekiem, będzie miało kolosalny wpływ na przyszłość moją i wszystkich istniejących pokoleń. Pewnego dnia osiągnę pełnoletniość i pełną moc prawną do współdecydowania o tym to świecie i jeśli będę czuć się sprawczy, będę potrafił wziąć ten świat w swoje ręce. Jeśli chcemy, żeby ten świat trafił w przyszłości w ręce mądrych i odpowiedzialnych ludzi, potrzebujemy mądrej i odpowiedzialnej edukacji. Świat, o którym mowa, rozwija się coraz szybciej. Populacja Ziemi gwałtownie rośnie, nasze działania coraz mocniej obciążają środowisko, zmienia się sytuacja ekonomiczna świata. Nie wiemy, czy długo możemy kontynuować taki sposób życia na Ziemi. Potrzebujemy zrównoważonych i odpowiedzialnych praktyk funkcjonowania w społeczności globalnej. Potrzebujemy mądrych, kreatywnych i odważnych dzieci, które będą w stanie o ten świat kiedyś zadbać.
poznały. Nie nas jako nauczycieli czy animatorów, ale nas jako ludzi – z marzeniami, z lękami, z wartościami, z przekonaniami. Budowanie relacji to proces wzajemny. Nie mogę wymagać od dziecka, by opowiedziało mi szczerze o sobie, jeśli sama nie chcę być szczera wobec dziecka i nie potrafię podzielić się z nim moją historią. Dzieci współdziałają ze światem dorosłych i z kulturą, w której żyją. Jeśli my – nauczyciele, animatorzy, pedagodzy, rodzice, opiekunowie – będziemy odważnie i odpowiedzialnie współtworzyć ten świat, dzieci również będą to robić. To nasza rola jako dorosłych. *** Jeśli rozumieć kulturę jako swoisty sposób życia danej zbiorowości, wówczas edukacja kulturowa jest edukacją do bycia w tej zbiorowości, do poruszania się w niej, do rozumienia znaczeń, wartości, specyfiki kultury tej zbiorowości, ale też do przeobrażania tej zbiorowości i wpływania na nią. To edukacja do budowania relacji z innymi ludźmi i ze światem dookoła. To również edukacja do budowania relacji z samym sobą w tym świecie – ja jako samodzielny człowiek także tworzę swoją własną specyficzną kulturę, wspartą o moje wybory, wartości, przekonania. Zwróćmy uwagę na to, że edukacja kulturowa nie jest zatem tylko uczeniem sztuki tworzonej przez ludzi – jak czytać sztukę i jak ją kreować. Edukacja kulturowa nie jest jedynie uczeniem o dziedzictwie kulturowym, jakie posiadamy oraz uczeniem dbałości o to dziedzictwo. Edukacja kulturowa nie jest wyłącznie wychowywaniem do wartości konstytuujących nasze wspólnoty: rodzinę, szkołę, grupę pozaszkolną, społeczność lokalną, Polaków, Europejczyków, ludzi. W istocie edukacja kulturowa to edukacja do świadomego życia w świecie – do ciekawości tego świata, do otwartości na to, co proponuje nam życie w określonym miejscu, do podejmowania nowych wyzwań, mądrego i odważnego dbania o ten świat. To edukacja do bycia razem. Nie jest zatem tak, że edukacją kulturową mogą i powinny zajmować się tylko ośrodki kultury czy szkoły. Edukacją kulturową możemy zajmować się wszędzie tam, gdzie tęsknimy za drugim człowiekiem i gdzie go potrzebujemy – w parku, na podwórku, w autobusie, w poczekalni itd. Wszędzie tam, gdzie możemy kogoś wesprzeć i dać mu poczucie przynależności. We wszystkich tych momentach, w których chcemy opowiedzieć drugiej osobie, co jest ważne dla nas, co jest ważne dla ludzi dookoła nas i dlaczego. Zwłaszcza w tych momentach, w których chcemy uczyć się od siebie wzajemnie i rozwijać nowe spostrzeżenia, nowe punkty widzenia, nowe umiejętności.
*** Nie znajdziemy na świecie dwojga dzieci, które byłyby jednakowe, wobec których zawsze i wszędzie dałoby się zastosować te same działania, żeby wspierać je w poznawaniu otaczającego świata. Dostrzegając ten fakt, powinniśmy mocno zastanowić się, w jaki sposób pracujemy z naszymi dziećmi – w szkołach, na zajęciach pozalekcyjnych, w ośrodkach kultury itd. Czy indywidualizujemy metody nauczania? Wielu zaprzyjaźnionych nauczycieli, pedagogów, edukatorów, ilekroć rozmawiamy o metodach pracy, które stosują, powtarza, że nie mają czasu na indywidualne podejście do każdego dziecka, a gdyby to się nawet udało, nie mają fizycznych możliwości, żeby w pojedynkę poprowadzić tak mocno zindywidualizowane zajęcia. W sukurs naszej pracy edukacyjnej przychodzą relacje osobiste. By móc uczyć, by móc nauczyć, osobiście powinniśmy poznać każde dziecko, z którym będziemy współpracować. Poznać nie znaczy „zarejestrować” czy „zidentyfikować” – poznać to znaczy zbudować rzeczywiste relacje. Zwróćmy się w stronę międzyludzkich strategii bycia razem i poznawania siebie wzajemnie. W otwartej, relacyjnej sytuacji, jesteśmy w stanie poznać potrzeby drugiego człowieka oraz potraktować go poważnie i z szacunkiem – biorąc pod uwagę jego indywidualne oczekiwania i możliwości. Oczywiście wymaga to od nas wysiłku: uważności, empatii i odpowiedzialności. Przede wszystkim – pozwolenia na to, żeby dzieci również nas 14
*** „Dzisiaj wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za każde dziecko na tym świecie. Za rozwój dzieci, ale też za ich otwartość, poczucie mocy, wolę współczucia i niesienia pomocy. A jutro te wszystkie dzieci będą decydowały o nas.” – cytuję zaprzyjaźnioną nauczycielkę. Dlatego już dziś potraktujmy dzieci poważnie, tak jak sami byśmy chcieli być traktowani. I pamiętajmy – od tego, czy my będziemy kreatywni, od tego, czy my będziemy szanować innych, od tego, czy my będziemy odpowiedzialni za siebie i za świat, zależy, czy dzieci też takie będą. Na tym polega mądra i odpowiedzialna edukacja – zaczynamy od siebie samych. Dzięki pracy nad sobą możemy wesprzeć dzieci w konstytuowaniu się jako świadomych dorosłych, którzy również odpowiedzialnie, mądrze i odważnie będą budować ten świat. Nasz świat. Naszą przyszłość. Powodzenia!
15
strzeń ma znaczenie dla efektów. Bo nie wierzę, że te niemałe inwestycje biorą się wyłącznie z kaprysu. Cóż, codziennością animatorów kultury jest w wielu przypadkach salka (używam zdrobnienia, bo często pomieszczenie to nawet trudno jest nazwać salą) czy świetlica wynajmowana za dobre słowo od szkoły, domu kultury, parafii. Nie ma co wybrzydzać – dobre i to, a darowanemu koniowi jak wiadomo w zęby się nie zagląda. Nauczyciele mają może lepiej – sale szkolne są zwykle nieźle przystosowane do rozmaitych działań, ale i tak daleko im do opisanych wyżej ekstrawagancji. Ale i o tę przestrzeń można starać się odpowiednio zadbać. A piszę to, bo sama wiem, jak często w ferworze innych spraw się o tym zapomina. Nie trzeba wielkich środków czy nakładów, trzeba natomiast wrażliwości, elastyczności, czasem trochę trudu i wysiłku. Zadbawszy o podstawowe potrzeby: by dzieci były bezpieczne, nie marzły lub nie usychały, miały gdzie skorzystać z toalety i gdzie umyć ręce, warto przemyśleć te głębsze. A spośród nich podstawową: żeby uczestnicy zajęć czuli się w danym miejscu mile widziani. Podzielę się tu osobistą traumą z krakowskiego przedszkola, do którego uczęszczałam: w ogrodzie ustawiono naturalnej wielkości pomalowaną na kolorowo lokomotywę (stoi tam zresztą po dziś dzień). Niestety, stanowiła ona jedynie walor wizerunkowy placówki, albowiem dzieciom kategorycznie zabroniono, prawdopodobnie ze względów bezpieczeństwa, do niej wchodzić. Trauma ta była tak duża, że będąc już dorosłą osobą, nie oparłam się kiedyś pokusie i pod osłoną nocy przesadziłam ogrodzenie zamkniętego o tej porze przedszkola, by po raz pierwszy wejść do przedszkolnej „ciufy”. Piękna to była chwila i zupełnie nie wiem, dlaczego musiałam na nią czekać prawie trzy dekady. Obwarowywanie każdego sprzętu zakazami czy prośbami, by „nie dotykać” jest z punktu widzenia celów twórczych strzałem w kolano. Bo przecież właśnie chcemy pracować nad rozbudzaniem ciekawości poznawczej, zadawaniem pytań, eksperymentowaniem, rozwijaniem wyobraźni. Smutna to refleksja, ale już lepiej niebezpieczne, czy stanowiące własność innych osób rzeczy wynieść z pola widzenia dzieci, niż jak mantrę powtarzać rozkazy „zostaw” i „nie ruszaj, bo zepsujesz”. Na pewno warto stworzyć system zasad określający, co wolno, a co nie jest dozwolone. Przy czym skupiłabym się raczej na tym, co wolno. Aby czuć się mile widzianymi, dzieci powinny mieć także prawo do ingerowania w przestrzeń i samodzielnego o niej decydowania. Nie zakładajmy, że wiemy, nie myślmy za dzieci i nie odpowiadajmy za nich na niepostawione nigdy na głos pytania. Okazujmy, że komfort uczestników jest ważny: pytajmy jak najczęściej się da, czy uczestnikom zajęć jest wygodnie, czy chcieliby zaświecić / zgasić światło, otworzyć / zamknąć okno. Uczmy ich, że nie tylko
Maja Dobkowska Pedagog, edukator „Taki mamy (kreatywny) klimat”, czyli jak i po co tworzyć kreatywną atmosferę zajęć z dziećmi bez kolorowych papug i puf Moja koleżanka, pisząca także na łamach tego wydawnictwa, Weronika Idzikowska, jest oddaną rzeczniczką pracy projektowej w poszanowaniu podmiotowości i autonomii dzieci. Bardzo się z nią zgadzam. Mam wiele własnych doświadczeń w takiej pracy, a wśród nich zarówno doświadczenia uskrzydlających sukcesów, jak i spektakularnych porażek. Te pierwsze cieszą, te drugie skłaniają do wniosków. Jednym z nich jest refleksja, że na skutek różnych niekoniecznie dobrych edukacyjnych doświadczeń nie wszystkie dzieci są od razu gotowe, by działać projektowo bez narzucającej pewne decyzje obecności dorosłych. Zaryzykuję nawet śmiałą tezę – większość z nich nie jest. Dlaczego? Bo nie przywykły do tego, że ich zdanie jest ważne, że ich pomysły nie są „dobre” lub „złe”, ale po prostu warte sprawdzenia. Pracuję na poletku, które pozwala coś w tym obszarze zmieniać: pomagam dzieciom rozwijać kreatywność. Odblokowuję te poblokowane, otwieram te głowy, które już zdążyły poukładać się w równiutkie szufladki schematów, „zdolnym leniom” czy „sprawdzianowym looserom” pokazuję, że są więcej warci niż ocena w dzienniku elektronicznym. A przynajmniej się staram. W związku z tym chciałam się z Państwem podzielić moimi refleksjami na temat budowania atmosfery sprzyjającej kreatywności – bo jestem głęboko przekonana, że od tego trzeba zacząć pracę z grupą, która ma samodzielnie stawić czoło wyzwaniom związanym z aktywnym uczestnictwem w kulturze. Twórczy klimat, kreatywna atmosfera – te określenia brzmią dobrze, prawda? Chyba żaden z nas, animatorów czy nauczycieli, nie pogniewałby się, gdyby takimi wyrażeniami komplementowano jego działalność. Ale co to właściwie znaczy? I jak się robi ten „twórczy klimat” w praktyce? Widziałam na własne oczy firmę, która ma specjalny pokój do zadań kreatywnych. Są w nim kolorowe ściany, hamaki, pufy, nagłośnienie godne sali koncertowej, dzięki któremu na całą salę rozlegają się szum wodospadu i świergot ptaków, mnóstwo tablic i miękkie zielone podłogi kojarzące się z trawą na łące. Nie muszę dodawać, że sala jest zamykana na klucz od wewnątrz. Nic, tylko się zaszyć i tworzyć. Korporacja ta zainwestowała sporo pieniędzy oraz przestrzeni w to, by stworzyć kreatywnym umysłom odpowiedni klimat do pracy. Pieniędzy, których nam, jak wiadomo, chronicznie brakuje. Przytaczam ten przykład jednak nie po to, by Państwa sfrustrować (że inni mają lepiej), lecz żeby podzielić się refleksją, że widać sama prze16
i kupują designerskie pufy za grube tysiące i niech wiedzą, że dopóki nie zadbają o samopoczucie pracowników oraz relacje pomiędzy nimi, są to inwestycje wyrzucone w błoto. I tu mogę to śmiało powiedzieć, że my – animatorzy kultury i nauczyciele – jesteśmy już na starcie krok do przodu. Dla nas bowiem żadną nowością nie jest, że kreatywna aura to także podmiotowe traktowanie każdego uczestnika, budowanie atmosfery zaufania, bezpieczeństwa, odejścia od surowej ocenności na rzecz wzmacniania tego, co dobre i warte podsycania. Jeśli więc chcemy, by dzieciaki na naszych zajęciach czy warsztatach były aktywne i kreatywne, przede wszystkim zadbajmy o ich poczucie bezpieczeństwa. Wszak generowanie pomysłów i dzielenie się nimi to działalność ekspozycyjna. Można narazić się na śmieszność, trafić kulą w płot, zostać źle zrozumianym, wyśmianym, musieć się tłumaczyć… To zawsze jest pewne ryzyko, które mimo wszystko warto podjąć. I to od nas – animatorów – zależy, czy dzieci w ostatecznym rozrachunku uznają, że było warto. Może nie każdy pomysł jest dobry, ale każdy zasługuje na wysłuchanie, rozważenie, informację zwrotną. Stworzenie w uczestnikach takiego przekonania, że cokolwiek się nie wydarzy, każdy otrzyma wsparcie, uwagę, szacunek animatora, to lekcja pierwsza, to nasze ABC. O ile jednak możemy ręczyć za siebie to trudno – zwłaszcza na początku – ręczyć za pozostałych uczestników. A wszak to ich kąśliwe uwagi ranią jak sztylet, potrafią skutecznie zablokować na długi czas. Warto więc już na samym początku zadbać o system norm i zasad, samemu zaś obsadzić się w roli ich strażnika (z czasem dzieci zaczną same z siebie wspomagać nas w tej roli), być wyczulonym na wszelkie próby ich łamania i starać się natychmiast reagować. Ustalając zasady proponowane przez uczestników, by dać im poczucie bezpieczeństwa, składamy tym samym obietnicę, że pewne sytuacje nie będą miały miejsca. A przynajmniej, że dołożymy wszelkich starań, by się nie ziściły. Czy dostatecznie poważnie traktujemy to zobowiązanie? Z bezpieczeństwem wiąże się też dobrowolność. To trudna sprawa, bo dzieci i młodzież (a także dorośli) często nadużywają tego prawa. „Skoro nie muszę brać udziału w danej aktywności, to chętnie postoję z boku i pośmieję się (na Ale w domu głos lub chociaż w duchu) z tych, którzy próbują.” Mimo to, zwłaszcza za pierwchoćby róże rosły w murze szym razem, warto jednak zapewnić członków grupy, że pomysły prezentować telewizor był w glazurze będą wyłącznie chętni. I być w tej zasadzie konsekwentnym, nie wywierać nai w doniczce każdej kran cisku na nikogo, kto nie jest jeszcze gotów, by podzielić się na forum swoim Jeśli serce nie zamieszka pomysłem. Potem, gdy uczestnicy nauczą się wychodzić poza strefę komfortu, To to będzie PUSTOSTAN. będzie można z lekka dociskać tych, których bez dociskania trudno zaktywizoChoć wiersz traktuje o domu, to nie inaczej jest z salą warsztatową, czy wać. Ale to dopiero z czasem. Podobnie z presją czasu: na początku zrezygnuj szkolną, niech więc sobie korporacje malują na ścianach kolorowe papugi z niej, bo to dodatkowy stresor. Po kilku tygodniach twórczych zmagań możesz mają głos w tych sprawach, ale i współdzielą z dorosłymi odpowiedzialność za to, by praca odbywała się w przyjaznych warunkach. Pytajmy, gdzie i na czym chcą siedzieć, w którym miejscu chcą pracować. Wieszajmy efekty ich pracy na ścianie. Róbmy inicjowane przez uczestników przemeblowania. Reagujmy z otwartością na pomysły i inicjatywy. Może ktoś ma w domu niepotrzebny fotel, półkę albo nadmiar farby po zakończonym remoncie? Ważne, by dzieci czuły się gospodarzami, by choć trochę poczuły, że to jest ich królestwo, że są u siebie. Wreszcie, niech samo podejście do przestrzeni mówi o tym, że kreatywna postawa jest mile widziana. Co to znaczy? To, że czasem możemy z nią eksperymentować: położyć się na podłodze i oglądać film na suficie. Rysować na podłodze. Ustawić stoliki na bokach i na blatach stworzyć galerię. Z krzeseł zbudować fortecę czy okręt. Spod dywanu wygrzebać skarby. Zamiast światła zapalić świeczkę i poobserwować cienie na ścianach. Wiadomo, o jakich działaniach tu mówimy. I jeszcze jedno: zbyt często myli się kreatywną atmosferę z chaosem. Owszem, chaos bywa kreatywny. Ale nie dla każdego. Są przecież wśród nas i tacy, którzy do pracy, także (lub zwłaszcza) tej twórczej, potrzebują pustego biurka, porządku, ciszy. To dotyczy zwłaszcza wszelkich działań związanych z działalnością umysłową – burz mózgów, narad, tworzenia planów działania, podejmowania decyzji. I warto przed takimi działaniami ułożyć sobie nie tylko myśli, ale i przestrzeń. Wywietrzyć salę, uporządkować stoły, pousuwać wszelkie rozpraszacze. Zmniejszenie liczby bodźców zewnętrznych również ułatwi sprawę. Mrugające lampki, gadające w tle radio, hałasy zza drzwi, dzwoniące telefony – wszystko to rozprasza uwagę i odciąga nas od pracy. Zaczęłam od omówienia spraw związanych z przestrzenią, w której spotykamy się z dziećmi. Jednak nie są one najważniejsze. Atmosfera, klimat kojarzą się nam bowiem w pierwszej kolejności z czynnikami zewnętrznymi. Ale oczywiście nie sposób się nie zgodzić z poetą Andrzejem Poniedzielskim, który w wierszu Dom napisał:
17
poeksperymentować, jak działa ona na te konkretne dzieciaki. Czasem o dziwo i wbrew temu, co się powszechnie uważa, ta presja bardzo pomaga. Wreszcie – zespołowość. Mój ulubiony patent na przełamanie pierwszych oporów to miękkie lądowanie w świecie kreatywnym. Uczmy dzieci strzelać do jednej bramki, współpracować, zamiast rywalizować. Jeśli liczy się liczba dobrych pomysłów – to zespołowo, nie indywidualnie. Jeśli prezentujemy pomysł, etiudę, projekt, to rozliczajmy zespół, a nie poszczególne osoby. Przynajmniej na pierwszym etapie, kiedy nie każdy jeszcze jest gotów na przyjęcie indywidualnego feedbacku. W grupie raźniej. Co jeszcze możemy zrobić dla kreatywnej atmosfery? Zadbajmy, by pomysły nie uciekały w eter. Zapewnijmy szary papier do ich notowania, karteczki samoprzylepne, korkowe tablice. Wieszajmy stworzone już dzieła, projekty – te zrealizowane i te, które na razie nie będą realizowane – niech trafiają do poczekalni, a nie na śmietnik. Zapisujmy złote myśli, wnioski, obserwacje. Pozwólmy, by rodzice odbierający dzieci z zajęć mogli oglądać te efekty naszej pracy, a dzieci – chwalić się nimi. I rzecz ostatnia, a może najważniejsza: pytajmy u źródeł. Naprawdę warto raz na jakiś czas zadać dzieciom pytanie: „Co jeszcze mogę zrobić, żeby lepiej i bardziej twórczo nam się pracowało?”. Tak, dzieci będą na początku zaskoczone i podejrzliwe (o czym to świadczy?...). Odpowiedzi mogą nieco nas zbić z tropu (gdy pewna grupa odpowiedziała mi, że ich kreatywność wzmocnić jest w stanie jedynie gorące kakao, musiałam przez kilka tygodni przyjeżdżać na zajęcia z termosem owego pomysłogennego płynu). Ale nie zrażajmy się, ponieważ istotą tego pytania nie jest nawet sama informacja, którą uzyskamy, ale kiełkująca w głowach dzieci myśl, że to one same odpowiadają za kreatywną atmosferę na zajęciach – są jej twórcami i strażnikami. Jeśli to zrozumieją, Weronika Idzikowska i wszyscy, którzy tak jak ona (i ja) wierzą, że da się projektowo pracować z grupami dzieci, będą mieli co robić. I oby tak było.
18
PROJEKTY REGRANTINGOWE ZREALIZOWANE W RAMACH ŚAEK W LATACH 2016–2018 Szukam, szukania mi trzeba/Reperkusje Lider projektu: Buskie Samorządowe Centrum Kultury. Partnerzy: I Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki w Busku-Zdroju, Klub Młodzieżowy „Wolna Strefa” w Busku-Zdroju, Zespół Szkół Specjalnych „Górka” w Busku-Zdroju, Samorządowe Gimnazjum nr 2 w Busku-Zdroju. Miejsce realizacji projektu: miasto i gmina Busko-Zdrój: placówki oświatowe – partnerzy projektu oraz Buskie Samorządowe Centrum Kultury.
Nadrzędnym celem projektu było podjęcie dialogu z młodzieżą poprzez zastosowanie różnych metod i znalezienie najefektywniejszego narzędzia komunikacji. Praca w kilku placówkach, mniejszych i większych grupach o różnym przekroju wiekowym, pozwoliła na refleksję w zakresie potrzeb młodych ludzi. Celem projektu było również zdobycie przez młodzież kompetencji medialnych, zachęcenie młodych ludzi do zabierania głosu w ważnych kwestiach, rozbudzenie zainteresowania, a także pobudzenie kreatywności i otwartości na nowe doświadczenia. Inicjatywa była skierowana przede wszystkim do młodzieży w wieku gimnazjalnym i licealnym, ale również do młodszych dzieci. Nazwa projektu „Szukam, szukania mi trzeba…” nawiązuje do piosenki Wojtka Belona, lidera Wolnej Grupy Bukowina. To odwołanie stało się pretekstem do dyskusji z młodymi ludźmi na istotne dla nich tematy poruszane podczas konsultacji. Spotkania z młodzieżą przybrały formę warsztatów filmowych, dźwiękowych, fotograficznych oraz warsztatów tworzenia komiksów jako graficznej formy wyrazu. Zajęcia poprowadzili znakomici artyści i animatorzy. W ramach projektu odbyło się również spotkanie z przedstawicielami innych kultur mieszkającymi w Busku-Zdroju. Łącznie zrealizowano 25 warsztatów, w których uczestniczyło ok. 200 osób. Projekt realizowany był od września do listopada 2016 r.
19
kulturową, likwidowali bariery mentalne. Zajęcia rozbudziły w młodych entuzjazm, radość, ciekawość świata. Lider projektu: Fundacja Studio TM w Kielcach. W sumie w ramach projektu zrealizowano 18 wydarzeń kulturalnych i eduPartnerzy projektu: Zespół Placówek Oświatowych w Oblęgorku, Pałacyk Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku; Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji kacyjnych z udziałem 61 uczestników. Projekt realizowany był od lipca do listopada 2016 r. w Pawłowie; Rodzinny Dom Dziecka Nr 4 w Daleszycach. Janko Muzykant Modern
Miejsce realizacji projektu: Kielce i gminy ościenne (Pawłów, Daleszyce, Oblęgorek).
Celem działań było poszerzenie świadomości kulturowej młodych ludzi, rozwój ich zainteresowań i kompetencji kulturowych, wzajemna integracja, twórcza interpretacja dzieł noblisty, poznanie historii w sposób niestandardowy, wymiana doświadczeń, spotkanie młodych na polu kulturowo-towarzyskim. Projekt Janko Muzykant Modern to twórcze, kreatywne spotkanie młodych ludzi z postacią Henryka Sienkiewicza i jego bohaterami, to konfrontacja potrzeb i oczekiwań młodzieży współczesnej i młodzieży z XIX wieku, dialog międzypokoleniowy za pomocą tekstów literackich, języka teatru i tańca, poszukiwanie autorytetu w nieco zapomnianym i dość stereotypowo zaklasyfikowanym w powszechnej opinii pisarzu. To twórcze spotkanie młodych i starych, próba znalezienia wspólnego języka, płaszczyzny porozumienia, to także poszukiwanie przez młodych ludzi własnej interpretacji dzieł noblisty, próba opowiedzenia znanych historii na nowo, językiem młodzieży, za pomocą bliskich im środków ekspresji i sposobów wyrażania uczuć. Działania projektowe przybliżyły młodzieży postać Henryka Sienkiewicza podczas warsztatów teatralnych, a także wizyty w pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku. Młodzi zapoznali się z tekstami Henryka Sienkiewicza „Pójdźmy za nim!”, „Janko Muzykant”, „U bramy raju”, „Selim Mirza” i twórczo je interpretowali, wcielali się w bohaterów, przeżywali na nowo ich emocje, nadawali im własne cechy osobowości. Młodzi ludzie poznali ciekawostki o słynnym pisarzu, poznali go jako człowieka, ojca, męża, patriotę. Młodzież z czterech ośrodków aktywnie się integrowała, wymieniając się doświadczeniami, pasjami, zawierając znajomości, przyjaźnie. Okazję do tego stanowiły zajęcia integracyjne, wspólne posiłki, warsztaty choreograficzno-taneczne. Poprowadzone działania przyczyniły się ponadto do pobudzenia wyobraźni i rozwoju kreatywności młodzieży. Młodzi ludzie mieli możliwość zgłaszania własnych propozycji, wyrażania własnych opinii i sądów. Mieli także możliwość wymiany doświadczeń, rozmowy na temat utworów Sienkiewicza, opowiedzenia swoich refleksji po ich lekturze, czy wreszcie – jak odebrali dzieła tego autora. Ponadto młodzi ludzie wyrażali emocje, rozbudzali swoją wrażliwość 20
Zaduszki kontra Halloween Lider projektu: Koło Gospodyń Wiejskich „Kępianki”. Partnerzy: Szkoła Podstawowa im. Jana Brzechwy w Ratajach Słupskich, Europejskie Centrum Bajki im. Koziołka Matołka w Pacanowie. Miejsce realizacji projektu: Szkoła Podstawowa im. Jana Brzechwy w Ratajach Słupskich, ECB im. Koziołka Matołka w Pacanowie.
Projekt poruszał dwie zasadnicze kwestie: z jednej strony dotykał bardzo delikatnej sfery emocjonalnej związanej z przeżywaniem przez dziecko utraty kogoś bliskiego, a z drugiej strony dotyczył zakorzenionych w naszej kulturze i tradycji obchodów Święta Zmarłych i tzw. Zaduszek w konfrontacji z głośną i wszechobecną kulturą Halloween. Dzieci uczestniczące w projekcie w ostatnich latach zetknęły się z przypadkami śmierci oraz zagrożenia śmiercią kogoś bliskiego. Doświadczyły traumatycznych przeżyć i były świadkami takich przeżyć swoich rówieśników, były także uczestnikami podniosłych i niezwykle przejmujących obchodów listopadowych świąt nad grobami swoich dziadków, babć i innych bliskich. Zrealizowany projekt był inspiracją i źródłem wiedzy na temat różnego typu kultur, zwyczajów oraz tradycji przodków i narodu. Realizatorzy projektu (Koło Gospodyń Wiejskich „Kępianki” oraz Europejskie Centrum Bajki) reprezentowali różne postawy wobec tradycji obchodów Święta Zmarłych – stąd tytuł projektu: Zaduszki kontra Halloween. Projekt jednakże nie narzucał dzieciom żadnego z tych stanowisk. Jego celem było wypracowanie kompromisu między dwoma różnymi stanowiskami i stworzenie nowej formuły obchodów święta – od początku do końca zaprojektowanej przez dzieci, zgodnej z ich poglądami. Tak więc głównym celem projektu była możliwość wypowiedzenia się przez dzieci na temat dla nich ważny. Przekazywane treści okazały się również cennymi wskazówkami na temat, jak rozładowywać napięcia emocjonalne i wspierać tych, którzy przeżywają żałobę lub jakąś stratę. Punktem kulminacyjnym projektu był spektakl Zaduszkowe motyle, który został przygotowany w oparciu o scenariusz stworzony przez uczestników, przy wsparciu trenerów i instruktorów realizujących warsztaty z młodzieżą, m.in. literackie, animacyjno-teatralne, choreograficzno-taneczne, plastyczno-scenograficzne, dźwiękowe, fotograficzno-multimedialne. U podstaw całego projektu leżały warsztaty psychologiczne przeprowadzone dla dzieci i nauczycieli przez psychologa oraz opieka pedagoga szkolnego. Zajęcia prowadzili starannie dobrani instruktorzy – praktycy o niezwykłej charyzmie i nietuzinkowych predyspozycjach z cudownymi wręcz umiejętnościami w zakresie pracy z dziećmi. W ramach projektu przeprowadzono 73 godziny zajęć dla grupy 36 dzieci. Projekt realizowany był od września do listopada 2016 r. 21
22
Bielińskie Gimnazjum Kultury Lider projektu: Centrum Tradycji, Turystyki i Kultury Gór Świętokrzyskich w Bielinach. Partnerzy projektu: Zespół Szkół Samorządowych im. Jana Pawła II w Bielinach, Gimnazjum im. Jana Pawła II w Bielinach, Koła Gospodyń Wiejskich w Bielinach. Miejsce realizacji projektu: gmina Bieliny.
Cykl zaplanowanych warsztatów zorganizowanych w ramach projektu (zajęcia integracyjne, plastyczne oraz ruchowo-animacyjno-teatralne) został skierowany do uczniów Gimnazjum im. Jana Pawła II w Bielinach i służył rozwojowi społecznemu młodzieży, ich otwarciu się na kontakty interpersonalne oraz integracji środowiska młodzieżowego. W ramach projektu zrealizowano zajęcia integracyjne, plastyczne, z zakresu dramy i animacji teatru, a także ruchowo-rekreacyjne. Zorganizowany został wernisaż prac uczestników, stworzona została kronika projektu, powstało koło teatralne oraz spektakl Memento Mori & Carpe Diem. Projekt Bielińskie Gimnazjum Kultury poprzez swoje działania zaangażował młodzież z gminy Bieliny nie tylko fizycznie, ale również emocjonalnie. Jego realizacja pozwoliła na odkrycie wrodzonych umiejętności młodych ludzi: w zakresie ruchu, śpiewu, tańca, słowa, czy tworzenia, pobudziła ich zainteresowanie aktywnymi formami spędzania wolnego czasu, pozwoliła na otwarcie się młodzieży na otaczający ją świat. Projekt stworzył młodzieży możliwość zrealizowania potrzeby bliskości, budowania pozytywnych emocji, stabilności i kontaktów z rówieśnikami, wyrażania myśli i uczuć, a także pogłębiania pasji i zainteresowań. Zrealizowano 43 godziny zajęć warsztatowych z udziałem 35 osób. Projekt realizowany był od września do listopada 2016 r.
23
24
25
Ambasadorzy Krzemionek Lider projektu: Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Ostrowcu Świętokrzyskim. Partnerzy projektu: Zespół Szkół Publicznych w Bodzechowie, Publiczne Gimnazjum im. św. Jana Pawła II w Bodzechowie, Publiczne Gimnazjum w Szewnie, Zespół Edukacyjny „Dwunastka”. Miejsce realizacji projektu: Muzeum Archeologiczne i Rezerwat Krzemionki, Sudół.
Nadrzędnym celem projektu było „związanie” lokalnej społeczności z Muzeum Archeologicznym Rezerwatem Krzemionki oraz uświadomienie rangi zabytku, jakim są neolityczne kopalnie krzemienia pasiastego. Projekt zakładał promocję dziedzictwa archeologicznego regionu i wychowanie ambasadorów Krzemionek – dzieci i młodzieży, którzy mogliby reprezentować to muzeum w środowiskach, w których żyją, oraz rozpowszechnialiby wiedzę na temat tego miejsca. Uczestnicy projektu poznali Muzeum Archeologiczne i Rezerwat Krzemionki, zapoznali się ze specyfiką pracy w muzeum, procesem przygotowywania wystaw, pozyskiwania zabytków i obchodzenia się z nimi, odwiedzili pracownię konserwacji zabytków, magazyny zbiorów, zostali zaznajomieni z przepisami związanymi z zabytkami. Ambasadorzy odwiedzili muzealne archiwum, bibliotekę i poznali administracyjny układ muzeum, przyglądając się pracy poszczególnych działów, np. działu archeologii, promocji, ruchu turystycznego. Zostali szczegółowo zapoznani ze specyfiką pracy archeologa, poznali narzędzia, którymi archeolodzy posługują się w pracy, zobaczyli wykop archeologiczny, poznali również przyrodę rezerwatu. Po zapoznaniu się z muzeum młodzi uczestnicy projektu zrealizowali szereg działań. Wzięli udział w tworzeniu przewodnika po Krzemionkach, co zaowocowało powstaniem nietuzinkowej książeczki o Krzemionkach dla najmłodszych turystów, pt. Niezwyczajny przewodnik. Krzemionki są fajne, pełnej zagadek, rebusów, gier i kolorowych ilustracji. Gimnazjaliści wzięli udział w warsztatach poświęconych fotografii otworkowej, wykonali aparaty fotograficzne i po zapoznaniu się z podstawowymi technikami fotografowania zarejestrowali na kliszach wybrane elementy otaczającej rzeczywistości, które wykorzystane zostały później na potrzeby otwartej wystawy oraz filmu promującego projekt. Łącznie zrealizowano 9 godzin warsztatów, w których wzięło udział 45 osób. Projekt realizowany był od września do listopada 2016 r.
26
27
28
Cudze chwalicie, swego nie znacie Lider projektu: Stowarzyszenie „Towarzystwo Kultur Wszelakich” w Skalbmierzu. Partnerzy projektu: Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Skalbmierzu, Zespół Placówek Oświatowych w Skalbmierzu. Miejsce realizacji projektu: powiat kazimierski, gminy Skalbmierz, Bronocice, Stradów, Zakrzów, Racławice, Kobylniki.
Głównym celem projektu było przybliżenie młodym mieszkańcom Skalbmierza i okolicznych gmin bogactwa regionu, kształtowanie szacunku do regionalnego dziedzictwa oraz umacnianie więzi z małą ojczyzną. Diagnoza przeprowadzona wśród dzieci i młodzieży wykazała, że miejsca unikatowe na skalę krajową czy światową znajdujące się w najbliższej okolicy mają w ich pokoleniu znikomą rozpoznawalność. Dzięki projektowi dzieci poznały historię swojego regionu oraz odwiedziły najbardziej atrakcyjne miejsca w okolicy. Łącznie zrealizowano pięć wypraw rowerowych do miejsc atrakcyjnych historycznie, w których zorganizowano pikniki połączone z wykładami. Dzięki warsztatom fotograficznym i filmowym młodzi ludzie zdobyli umiejętności, które wykorzystali, by uwiecznić na nagraniach najbardziej interesujące ich miejsca i obiekty. Projekt umożliwił młodzieży spotkania z niezwykłymi ludźmi regionu oraz współpracę z Kołem Gospodyń Wiejskich i zespołem regionalnym. Zaangażowanie emerytowanych nauczycieli, pasjonatów, seniorów stanowiło nawiązanie do zapomnianego nieco modelu opowiadania świata dzieciom przez babcie i dziadków. Współodpowiedzialność za tworzenie projektu, wpływ na jego przebieg i realizację poszczególnych zadań znakomicie wpłynęły na poczucie odpowiedzialności oraz poczucie własnej wartości młodzieży. Zebrane w trakcie wycieczek pamiątki posłużyły do wykonania mapy wspomnień zaprezentowanej później podczas premiery filmu Cudze chwalicie, swego nie znacie. Łącznie przeprowadzono 27 godzin zajęć dla grupy 37 osób. Projekt realizowany był od lipca do października 2017 r.
29
Nam się nie nudzi, gdy źródło nas budzi Lider projektu: Kapkazy Szkoła Wrażliwości. Partnerzy projektu: Zespół Szkół we Wzdole Rządowym, Koło Gospodyń Zagórzanki, Stowarzyszenie na Rzecz Odnowy Wsi „Odnowica”, Hanna Świątkowska (zielarka), Muzeum Tkactwa w Wiączce. Miejsce realizacji projektu: Kapkazy w gminie Bodzentyn i pobliskie miejscowości: Zagórze, Zaskale, Wiączka.
Celem projektu było zachęcanie i zainspirowanie dzieci i młodzieży do podejmowania i współorganizowania aktywnych form spędzania czasu w sposób mądry, w zgodzie z naturą, a także do głębszego poznawania przestrzeni, w której żyją. W ramach projektu zrealizowano liczne działania warsztatowe i wycieczki krajoznawcze. Działaniom tym towarzyszył proces narastania radości i chęci do zabawy w niełatwych warunkach pogodowych, w upalne dni, podczas długich wędrówek w wysokich trawach. Dzieci przełamywały własne lęki, wstyd i tremę podczas warsztatów teatralnych, by odnaleźć radość i entuzjazm wobec podejmowanych wyzwań. Działania te stworzyły okazję do poznawania potrzeb dzieci, ich stosunku do zabaw, przyrody, dorosłych i rówieśników. Dzięki obserwacjom i dialogowi możliwe było wypracowanie ostatecznego kształtu zajęć projektowych. Ostatecznie zrealizowano wizytę u pobliskich źródeł, gdzie stoją ceramiczne dzbany i przeprowadzono spotkania z wiekowymi mieszkańcami okolicy, którzy zapoznali młodzież z historią i obyczajowością regionu. Dzieci zbierały zdjęcia dokumentujące przeszłość okolicy, a także zapisywały opowieści i przyśpiewki sprzed lat, tworząc kronikę ich regionu. Zorganizowano dwie wycieczki autokarowe i piesze, warsztaty przyrodniczo-ekologiczne, plastyczne, teatralne, terenowe, szkice z marszu, powstał też scenariusz gry terenowej. Dzieci odwiedziły również organizowany w okolicy Festiwal Wędrowania, podczas którego wraz z gośćmi festiwalu zrealizowały grę terenową. Łącznie przeprowadzono 130 godzin zajęć warsztatowych dla grupy 30 dzieci. Projekt realizowany był od lipca do września 2017 r.
30
31
32
Się Staję – wielopłaszczyznowy kontakt z kulturą – od świadomego odbiorcy do twórcy Lider projektu: Miejskie Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej. Partner projektu: Gimnazjum Nr 2 w Skarżysku-Kamiennej. Miejsce realizacji projektu: Miejskie Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej, Gimnazjum nr 2 w Skarżysku-Kamiennej oraz teren miasta Skarżysko-Kamienna.
Projekt Się Staję… miał na celu wyposażenie uczniów i absolwentów Gimnazjum nr 2 w Skarżysku-Kamiennej w narzędzia służące do świadomego i aktywnego uczestnictwa w kulturze. Jego celem była współpraca młodzieży z fachowcami z dziedziny aktorstwa, tańca, śpiewu i technik multimedialnych prezentującymi techniki pracy i warsztat artysty. Projekt stworzył młodzieży również możliwość zaprezentowania zdobytej wiedzy i doświadczeń podczas spektaklu finałowego. Pomysł zrodził się z chęci kształtowania i rozwijania pasji młodych ludzi, którzy mają potrzebę uczestnictwa w kulturze na różnych płaszczyznach, szukają możliwości bycia twórcami, a nie tylko odbiorcami sztuki, oraz z poszukiwania szansy do wykorzystywania ich naturalnych bądź nabytych umiejętności, predyspozycji i talentów. Projekt Się Staję… dał im okazję do wykorzystania swoich możliwości na różnych płaszczyznach kulturowych, np. podczas tworzenia spektaklu, nagrywania filmów, czy też uświetniania swoimi występami artystycznymi imprez o charakterze lokalnym. Głównym założeniem projektu był zatem wielopłaszczyznowy kontakt z kulturą i sztuką, który umożliwiał przemianę ich odbiorcy w świadomego uczestnika, a ostatecznie w twórcę wykorzystującego własny potencjał sprawczy. W ramach projektu zrealizowano warsztaty teatralne, wokalne, taneczne i muzyczne. Młodzież odwiedziła Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, gdzie wzięła udział w warsztatach filmowych. Zrealizowano również wycieczkę do Muzeum Interaktywnego Centrum Edukacji Teatralnej w Krakowie. Młodzież uczestniczyła także w warsztatach teatralnych w Teatrze Starym. Efektem pracy uczestników projektu był musical Splotka. Projekt realizowany był od lipca do listopada 2017 r.
33
Mali odkrywcy wyobraźni Lider projektu: Stowarzyszenie „Głowa do góry”, Rżuchów, Sadowie. Partnerzy projektu: Szkoła Podstawowa w Sadowiu, Biblioteka-Ośrodek Kultury Gminy Sadowie. Miejsce realizacji projektu: Rżuchów, gmina Sadowie.
Celem projektu było zaktywizowanie grupy dzieci zamieszkujących gminę Sadowie poprzez ich udział w zajęciach twórczych i integracyjnych. Zajęcia te nauczyły dzieci kreować rzeczywistość wokół nich, nauczyły je działania w grupie, decydowania i logicznego myślenia. Dzieci uczyły się, jak rozwiązywać problemy, odpowiadać za siebie i za grupę. W ramach projektu zrealizowano szereg spotkań integracyjnych i zajęć warsztatowych, wycieczkę do Zamku Królewskiego w Warszawie oraz Centrum Nauki Kopernik. Dzieci stworzyły bajkę terapeutyczną w formie gamebooka, makietę Placu Pięknej Fizyki, zielniki, zbudowały własne instrumenty i mobilne stanowiska muzyczne. Wspólnie z rodzicami stworzyły wioskę szałasów i Drzwi do Lasu. Realizatorzy projektu na bieżąco monitorowali chęci i możliwości dzieci, podążając za ich pomysłami i potrzebami. W sumie zrealizowano 9 wydarzeń kulturalnych z udziałem 20 czynnych uczestników, a także 200 widzów, gości i rodziców. Projekt realizowany był od sierpnia do listopada 2017 r.
34
35
SmykoŚwiaty – cykl warsztatów twórczych dla najmłodszych Lider projektu: Gminne Centrum Kultury w Szydłowie. Partnerzy projektu: Publiczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Staszowie, Staszowski Ośrodek Kultury w Staszowie, Miejska Biblioteka w Staszowie, przedszkole z gminy Szydłów, Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy w Staszowie. Miejsce realizacji projektu: gminy Staszów i Szydłów.
Celem projektu było dostarczenie dzieciom możliwości doświadczania różnych form sztuki, rozwijanie ich percepcji, budowanie ich wrażliwości, uczenie ich rozumienia różnorodnych zjawisk w otaczającej je rzeczywistości oraz kształtowanie w nich poczucia sprawczości. Uczestnictwo w warsztatach wzbudziło ciekawość poznawczą najmłodszych, pozwoliło na stymulację motoryki dużej i małej, rozwinęło umiejętności komunikacyjne (zarówno werbalne, jak i niewerbalne). Celem prowadzących było stworzenie warunków do znakomitej zabawy dla dzieci oraz umacnianie ich więzi i relacji z rodzicami. Celem projektu było również wzbudzanie świadomości wśród rodziców, opiekunów i pedagogów, pomoc w zrozumieniu roli i wpływu działań twórczych oraz kontaktu ze sztuką na rozwój najmłodszych dzieci – już od wieku niemowlęcego. Osią projektu była „rodzinna lista obecności w kulturze” służąca wzbudzeniu potrzeby i intensyfikacji obecności rodzin (głównie rodziców z dziećmi) w kulturze. Takie działanie miało także na celu budowanie współpracy między rodzicami, którym zależy na dostępie do kultury. Kolejnym celem było umożliwienie pracownikom oświaty i kultury poznania nowych metod pracy oraz pogłębiania wiedzy na temat oddziaływania sztuki na rozwój ich podopiecznych. W ramach projektu zrealizowano cykl 16 interaktywnych warsztatów twórczych dla dzieci w wieku 1–5 lat oraz ich rodziców/opiekunów, a także spotkania dyskusyjno-warsztatowe z udziałem rodziców dzieci uczestniczących w projekcie i pracowników oświaty i kultury zainteresowanych oddziaływaniem sztuki na rozwój dziecka. W projekcie wzięło udział 200 dzieci z rodzicami. Projekt realizowany był od lipca do października 2017 r.
36
37
38
A ku ku: folk’n’roll Lider projektu: Młodzieżowy Dom Kultury w Starachowicach. Partnerzy projektu: Fundacja „Kukułeczka”. Miejsce realizacji projektu: Starachowice, Starachowickie Centrum Kultury, Młodzieżowy Dom Kultury w Starachowicach. Czas trwania projektu: 18.06.2018 – 18.10.2018.
Projekt miał na celu likwidację skrępowania wywołanego występami w zespołach ludowych wśród dzieci i młodzieży, budowanie relacji artystycznych z przedstawicielami innych gatunków muzycznych oraz inspirowanie ich muzyka ludową. W ramach projektu odbyły się spotkanie integracyjne oraz szereg warsztatów muzycznych dla członków młodzieżowej grupy rockowej z MDK oraz zespołu ludowego „Kukułeczki”. Ich zwieńczeniem był ogólnodostępny koncert prezentujący efekty wspólnej pracy, w którym mogli wziąć udział zarówno rówieśnicy, jak i mieszkańcy Starachowic. Udział w projekcie dwóch grup muzycznych reprezentujących na co dzień odmienne gatunki pozwolił nawiązać współpracę między nimi i umożliwił integrację różnych środowisk muzycznych w regionie.
39
FANTAStYczny Stąporków Lider projektu: Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Stąporkowie. Partnerzy projektu: Publiczna Szkoła Podstawowa nr 1 im. Kornela Makuszyńskiego w Stąporkowie, Publiczna Szkoła Podstawowa nr 2 w Stąporkowie, Publiczna Szkoła Podstawowa im. ppor. Karola Niedzielskiego „Dobosza” w Niekłaniu Wielkim, Publiczna Szkoła Podstawowa im. Polskich Olimpijczyków w Krasnej, Niepubliczna Szkoła Podstawowa w Odrowążu, Niepubliczna Szkoła Podstawowa z Uprawnieniami Szkoły Publicznej w Gosaniu, Dyskusyjny Klub Książki (DKK) działający przy Bibliotece Publicznej w Stąporkowie, grupa poetycka „Z Doliny Czarnej” działająca przy Bibliotece Publicznej w Stąporkowie, Bartłomiej Misiowiec, Studium Instrumentów Etnicznych – Piotr Stefański. Miejsce realizacji projektu: Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Stąporkowie, Plac Artystów przed budynkiem MGOKiS, amfiteatr przy MGOKiS w Stąporkowie. Czas trwania projektu: 31.08.2018 – 15.10.2018.
Projekt był odpowiedzią na rosnące zainteresowanie tematyką fantasy wśród dzieci i młodzieży z gminy Stąporków. Głównym założeniem projektu było pobudzenie wśród dzieci z klas IV–VIII kreatywności, która pozwoliła im stworzyć przestrzeń kulturową, w której mogą czuć się swobodnie, przyjaźnie, gdzie pod okiem instruktorów mogą rozwijać swoje pasje i zainteresowania. Działania prowadzone w ramach projektu odpowiadały zainteresowaniom dzieci w wieku szkolnym z terenu gminy Stąporków i ich potrzebie rozwoju umiejętności artystycznych i literackich. Projekt miał na celu zniwelować problemy z komunikacją interpersonalną i niskie umiejętności współpracy w grupie, a także rozwinąć umiejętności twórcze wśród dzieci z tej grupy wiekowej. Projekt prowadzony był metodą warsztatową w grupach, a jednym z jego elementów było poznanie i ukazanie piękna i walorów gminy Stąporków, upiększenie przestrzeni miasta, a także stworzenie w ramach projektu wydarzenia, które umocni tożsamość lokalną i kulturową wśród dzieci i młodzieży szkolnej oraz mieszkańców gminy. W ramach projektu odbyły się liczne warsztaty tematyczne, m.in.: literackie, tańca współczesnego, plastyczne, cosplay, czy dotyczące gier RPG. Udział w nich pozwolił uczestnikom wydać zbiór opowiadań fantasy, opatrzony ich ilustracjami, stworzyć wystawę prac wielkoformatowych, zawiązać oficjalny klub pasjonatów gier RPG oraz stworzyć choreografię taneczną, która została zaprezentowana podczas uroczystego finału i podsumowania projektu. Udział w warsztatach pozwolił najmłodszym zdobyć konkretne narzędzia oraz szereg umiejętności, które będą mieli okazję pielęgnować i dalej rozwijać także po zakończeniu projektu. 40
41
Menu kultury – edukacja kulturowa na serio Lider projektu: Muzeum Okręgowe w Sandomierzu. Partnerzy projektu: Muzeum Okręgowe w Sandomierzu, Gminna Biblioteka Publiczna w Obrazowie, Stowarzyszenie „Cztery Źródła”, Gminny Ośrodek Kultury w Łoniowie, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze Oddział w Sandomierzu, Stowarzyszenie „Virtus” w Samborcu, Stowarzyszenie Miłośników Wsi Bogoria Skotnicka, Fundacja „Haereditas Sancti lacobi”, Urząd Miejski w Sandomierzu, Jagoda Szczęsna – animator niezależny, Iwona Ordon – animator niezależny, Sandomierskie Centrum Kultury, Ogród Inspiracji u Przybyszów. Miejsce realizacji projektu: Sandomierz, Samborzec, Obrazów, Łoniów, Grabina, Bogoria Skotnicka. Czas trwania projektu: 20.06.2018 – 15.08.2018.
Projekt skierowany był do dzieci i młodzieży w wieku 9–19 lat z terenu powiatu sandomierskiego, z Sandomierza i okolicznych miejscowości (Samborzec, Obrazów, Łoniów, Grabina, Bogoria Skotnicka). Uczestnicy z racji swojego zamieszkania mieli utrudniony dostęp do kultury, a projekt miał na celu ich zaktywizować i sprawić, że staną się realnymi twórcami i odbiorcami kultury. Projekt na dobre wystartował na początku lipca i od tego czasu doszło do serii spotkań integracyjnych wszystkich uczestników z animatorami kultury. W tym czasie uczestnicy projektu wzięli udział w letnim kinie plenerowym i ognisku integracyjnym z tradycyjnym pieczeniem kiełbasek, tańcami i konkursami. Przez blisko miesiąc odbyło się łącznie 29 spotkań warsztatowych podzielonych i dostosowanych do potrzeb zarówno młodszych uczestników, jak i tych starszych. Dla dzieci i młodzieży biorących udział w projekcie przygotowane zostały warsztaty teatralne, plastyczne, fotograficzne i filmowe oraz muzyczno-wokalne. Głównym założeniem projektu było pobudzenie w uczestnikach kreatywności, aktywności społecznej oraz potrzeby przynależności do konkretnej grupy. Dzięki przeprowadzonej diagnozie twórcy projektu mogli wyjść naprzeciw oczekiwaniom dzieci i młodzieży i sprawić im wiele radości, pozwalając wspólnie zaangażować się w przygotowanie projektu. Ich bezpośredni wpływ na prowadzone działania pozwolił im podnieść pewność siebie, dać poczucie sprawczości, wzmocnić kompetencje społeczne i umiejętności twórcze, nauczyć się pracować w grupie oraz stworzyć finalny produkt w postaci wystawy prac, krótkiego filmu, koncertu, czy etiudy teatralnej, które dały uczestnikom poczucie świadomości, że są realnymi autorami i twórcami wspomnianych przedsięwzięć.
42
Smartfon w ręce, głowa w trawie–kulturalnie o zabawie. Lider projektu: Stowarzyszenie Edukacji Pozaformalnej KALEJDOSKOP. Partnerzy projektu: Gminna Biblioteka Publiczna w Pierzchnicy, Świetlice AKTYWATOR z terenu gminy Pierzchnica podlegające Gminnej Bibliotece Publicznej w Pierzchnicy, Fundacja Rozwoju Regionu Pierzchnica, Gminna Mleczarnia w Pierzchnicy sp. z o.o., Urząd Gminy Pierzchnica, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach. Miejsce realizacji projektu: Świetlice AKTYWATOR z terenu gminy Pierzchnica oraz UJK Kielce. Czas trwania projektu: czerwiec 2018 – październik 2018.
Jednym z kluczowych założeń projektu było uświadomienie młodzieży zagrożeń wynikających z nowoczesnych środków przekazu, z których codziennie korzystają przy pomocy swoich smartfonów i tabletów, oraz ukierunkowanie ich na świadome i pozytywne ich wykorzystanie w obrębie kultury. Projekt skierowany jest do młodzieży w wieku 13–17 lat z terenu gminy Pierzchnica. Ideą jego stworzenia były: integracja, poczucie wspólnotowości i aktywizacja lokalnego środowiska poprzez zaangażowanie w jego działania. Poprzez aktywny udział w warsztatach uczestnicy zyskali pewność siebie, zdobyli poczucie wartości oraz przeświadczenie, że sami mogą decydować o swojej przyszłości w sposób odpowiedzialny i przemyślany. W czasie trwania projektu odbyło się spotkanie Kino, teatr, pizza – relaks, podczas którego młodzież uczestnicząca w projekcie w przyjazny sposób spędziła czas, odwiedzając różne jednostki kultury i zdobywając wiedzę na temat ich działalności. Ważnym elementem projektu były warsztaty motywacyjno -integracyjne oraz wspólne wyjście do restauracji, które nauczyło młodzież podstawowych zasad savoir-vivre,u oraz pozwoliło tym młodym ludziom poczuć się dorosłymi, świadomymi obywatelami. Podsumowaniem projektu była październikowa konferencja na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach, podczas której uczestnicy wcielili się w role ekspertów od współczesnych mediów i portali społecznościowych.
43
44
Tradycja. Odległa, a bliska... Lider projektu: Stowarzyszenie Rozwoju Młodzaw „Nasza przyszłość”. Partnerzy projektu: Koło Gospodyń Wiejskich w Młodzawach „Młodzawy Dziś i Jutro”, Szkoła Podstawowa w Młodzawach, Pińczowskie Samorządowe Centrum Kultury świetlica w Młodzawach. Miejsce realizacji projektu: świetlica w Młodzawach i Szkoła Podstawowa w Młodzawach. Czas trwania projektu: 01.07.2018 – 30.09.2018.
Jednym z głównych założeń projektu był udział w warsztatach, który miał wzmocnić umiejętności społeczne wśród najmłodszych i pozwolić im budować więzi międzypokoleniowe oraz ich poczucie wartości. W tym czasie odbyło się szereg spotkań i inicjatyw pobudzających w dzieciach kreatywność i chęć do aktywnego spędzania wolnego czasu, ucząc ich przy okazji historii i tradycji regionu. Realizowane działania pozwoliły najmłodszym „dotknąć” innych czasów, docenić pracę, wysiłek, zaradność, pomysłowość i wytrwałość starszych ludzi. Dzięki temu dzieci wyciągnęły wnioski na temat życia na wsi „kiedyś” i „dziś” oraz zauważyły różnice wynikające z rozwijającego się cały czas świata. W projekcie wzięło udział 25 dzieci w wieku od 8 do 12 lat mieszkających w Młodzawach. Poprzez udział w projekcie dzieci zdobyły konkretne wiadomości i umiejętności dotyczące tradycji (np.: darcie pierza, kiszenie kapusty, robienie masła, pieczenie chleba, szycie, haftowanie, malowanie farbami do tkanin itp.). Wszystkie efekty prac najmłodszych można podziwiać w specjalnie stworzonym szkolnym kąciku zatytułowanym Tradycja. Odległa, a bliska…
45
46
Dr Bogna Kietlińska Uniwersytet Warszawski Instytut Stosowanych Nauk Społecznych
politykami kulturalnymi i edukacyjnymi realizowanymi świadomie i (częściej) nieświadomie przez samorządowców. Badania potwierdzają mocne osadzenie prowadzonych działań edukacyjnych i animacyjnych w folklorze i tradycji regionu, traktowanych jako ważny zasób. Jednocześnie perspektywa nakierowana w przyszłość oraz nacisk na innowacyjność są także, w coraz większym stopniu, obecne w ofercie instytucji edukacyjnych i kulturalnych. Działania z obszaru edukacji kulturowej najczęściej inicjowane są przez konkretne jednostki, które pracują samodzielnie albo pod parasolem danego podmiotu. Przeważnie parasol ten ma funkcję pozorną (jak w przypadku wielu szkół, które są jedynie przestrzenią działań nauczycieli-edukatorów), znacznie rzadziej niestety pełni należną mu rolę mediatora, podmiotu sieciującego, który poprzez swoje działania tworzy kontekst sprzyjający nawiązywaniu współpracy między lokalnymi podmiotami z obszaru kultury i edukacji.4 Dlatego też na mapę regionalnej edukacji kulturowej składa się wiele „samotnych wysp” (zarówno jednostek, jak i bardziej złożonych podmiotów). Część z nich swobodnie dryfuje, w efekcie czego ma szansę natrafić na inną wyspę bądź wyspy. Inne z kolei są mocno zakorzenione, przez co potencjalność „spotkania” innego podmiotu znacząco się obniża. Znacznie mniej jest tych, które zmierzają w świadomie wyznaczonym kierunku i konsekwentnie realizują założony plan. Co więcej, usieciowienie najlepiej kształtuje się na poziomie gminnym, gdzie podmioty dobrze współpracują z lokalnymi instytucjami edukacyjnymi, lokalnymi NGO (kołami gospodyń wiejskich, OSP, orkiestrami). Jednak również w tych przypadkach współpraca ta wyrasta najczęściej z kontaktów prywatnych, często koleżeńskich i przeważnie inicjowana jest przez „edukatorów – pasjonatów”. Poziom współpracy znacznie gorzej wygląda już jednak na poziomie powiatów i całego województwa. Przyczyną tego stanu rzeczy może być także niska pozycja edukacji kulturowej w świadomości władz samorządowych, co wiąże się z brakiem zaplecza finansowego, w tym z ograniczonymi środkami z samorządu lokalnego na kulturę, które pozwoliłyby na długotrwałe planowanie działań. Jednorazowość i akcyjność przedsięwzięć przeważnie wynikają właśnie z ograniczeń finansowych, a nie ze świadomie obranej strategii edukacyjnej. Realizowane w ramach ŚAEK projekty pokazują, że edukatorzy coraz częściej myślą o edukacji kulturowej jako o obszarze otwartym na wszystkich, a nie dedykowanym konkretnym grupom, i co za tym idzie, poprzez swoje działania propagują włączający model uczestnictwa w kulturze, a nie wyłączający
Diagnoza stanu kultury edukacji kulturowej w województwie świętokrzyskim – kilka słów o potrzebie uważności „Na przekór ideologii charyzmatycznej, która traktuje gust w dziedzinie kultury prawomocnej jako dar przyrodzony, obserwacja naukowa dowodzi, że potrzeby kulturalne są wynikiem edukacji” Pierre Bourdieu Dystynkcje
Zgodnie z ogólnopolskimi założeniami, działania diagnostyczne prowadziliśmy od początku projektu Świętokrzyska Akademia Edukacji Kulturowej, a zatem od roku 2016.1 W ciągu trzech lat trwania programu skoncentrowaliśmy się na kilku kwestiach. Po pierwsze, interesowało nas, jakie podmioty na terenie województwa świętokrzyskiego działają w obszarze edukacji i animacji kultury. Chcieliśmy odtworzyć lokalne układy sił oraz ukazać relacje pomiędzy poszczególnymi „aktorami” regionalnej edukacji kulturowej, a następnie w oparciu o tak pozyskaną wiedzę – zaplanować działania sieciujące poszczególne podmioty. Po drugie, diagnoza ta miała wskazać potencjał edukatorów – tych, których dokonania warto upowszechniać i naśladować, i tych, którym potrzebne jest wsparcie merytoryczne i praktyczne. Po trzecie, zwróciliśmy się także w stronę odbiorców działań edukacyjnych, czyli do dzieci i młodzieży, koncentrując się na kulturach dziecięcych i młodzieżowych, traktowanych – jak pisze Katarzyna Kalinowska – „nie jako monolit, ale jako wielowymiarowy układ sposobów postrzegania świata przez młodych ludzi i sposobów, w jakich funkcjonują oni w rzeczywistości społecznej”.2 W tym ujęciu „kultury dziecięce i młodzieżowe to różnorodne formy bycia w świecie, a kultury komunikacyjne dzieci i młodzieży to ich (różne) drogi dostępu do rzeczywistości i (różne) sposoby układania się ze światem”.3 Z przeprowadzonej diagnozy wyłania się wielowymiarowy obraz edukacji kulturowej w województwie świętokrzyskim. Ukształtowany jest on m.in. specyfiką historyczną, geograficzną regionu, wielkością województwa, infrastrukturą edukacyjno-kulturalną, poziomem życia i aspiracjami mieszkańców, 1 W 2016 roku działania diagnostyczne prowadziłam wraz z Tomaszem Kasprzakiem, a w roku 2017 z dr Katarzyną Kalinowską. Przez cały czas mogliśmy też liczyć na ogromne wsparcie ze strony dyrektor Małgorzaty Michałowskiej-Wójcik, Karoliny Opałko oraz Michała Ziombra. Niniejszy tekst wykorzystuje fragmenty raportów diagnostycznych z obu lat, uzupełnionych o wstępne wnioski z badań prowadzonych w roku 2018. 2 K. Kalinowska, Kultury Bardzo Młodej Kultury. Raport diagnostyczny 2017, s. 2. 3 Tamże.
4 Jednym z naszych postulatów wynikających z diagnozy jest realizacja cyklu warsztatów poświęconych edukacji kulturowej (idei, założeniom, metodom) dla dyrektorów państwowych podmiotów i w ten sposób wypracowanie pola działań dla pojedynczych edukatorów, tak aby czuli realne wsparcie ze strony zwierzchników.
47
się odpowiedź negatywną. Tymczasem codzienne praktyki pokazują, że kultura ma się całkiem dobrze. Wpisują się w nią bowiem nie tylko spotkania kół gospodyń wiejskich, ale także wspólne kolędowanie, muzykowanie czy spotkania taneczne. Kultura nie zawsze musi dotyczyć najwyższych rejestrów, ale – jak w jednej z rozmów zauważył Ryszard Michalski – konieczny jest w niej komponent uważności. To właśnie to, jak wiele uważności wymagają proces twórczy i odbiorczy, definiuje miejsce danego wytworu w hierarchii dóbr kultury. Idąc dalej tym tropem, można zatem powiedzieć, że edukacja kulturowa to nie tylko edukowanie przez sztukę, ale także praca nad uważnością i wrażliwością, które w efekcie pozwalają świadomie uczestniczyć w kulturze, nie tylko tu i teraz w perspektywie lokalnej, ale także z uwzględnieniem tradycji, przyszłości i tego, co globalne.
i selektywny. Dlatego też coraz częściej angażują lokalną społeczność w proces tworzenia oferty kulturalnej. Katarzyna Kalinowska w raporcie diagnostycznym z 2017 roku zwróciła uwagę na niszczącą rolę stereotypów dotyczących dzieciństwa i młodzieńczości oraz kultur dziecięcej i młodzieżowej, przez których pryzmat edukatorzy, nauczyciele i rodzice postrzegają swoich podopiecznych: „Stereotypy są kluczowym narzędziem komunikowania z dziećmi i młodzieżą wtedy, gdy nie ma innych narzędzi pozwalających zajrzeć do ich światów i nawiązać z nimi kontakt (…). W grupie edukatorów i opiekunów młodych ludzi widać świadomość dotyczącą konieczności oddania głosu i przestrzeni podopiecznym”.5 Dlatego też proponuje, aby w miejsce stereotypu „wprowadzić elementy diagnozy jako narzędzia, które może wspomóc, mediować kontakt z młodymi uczestnikami kultury. Diagnozę warto prowadzić dwutorowo: poprzez obecność (obserwację zachowań oraz towarzyszenie dzieciom i młodzieży w ich aktywnościach) oraz poprzez dialog z najmłodszymi pokoleniami, danie im możliwości wypowiedzenia się w swoim imieniu”.6 Takie wpatrywanie się i wsłuchiwanie w młodych odbiorców musi jednak wynikać z szacunku i zachowania równych pozycji partnerów interakcji. Nie można bowiem oddać głosu dzieci i młodzieży bez zaakceptowania ich prawa do samostanowienia. Wiek stanowi bowiem „uwarunkowanie interakcji”, ale nie uprawomocnia powstawania „przestrzeni władzy”. Dlatego też młodzi uczestnicy kultury nie tylko powinni wyrażać swoje opinie oraz brać udział w projektowaniu skierowanych do nich działań, ale także mieć prawo do różnych poziomów aktywności w tych działaniach, zakładających także możliwość wycofania się z nich i krytykę. Poszanowanie głosu różnych partnerów interakcji nie może bowiem mieć wymiaru selektywnego. Jak pisze Kalinowska: „Dziecko uczęszczające na zajęcia w domu kultury powinno móc odmówić udziału w działaniu, którego nie chce podejmować – nie dlatego, że jest niegrzeczne czy niedostosowane, tylko dlatego, że po prostu nie ma w danym momencie ochoty na rysowanie albo zwyczajnie nie lubi gier zespołowych”.7 Uczestnictwo w kulturze powinno bowiem wynikać z potrzeby i chęci, a nie z opresyjnego „bo tak wypada”. Na sam koniec warto jeszcze uczynić jedną uwagę natury ogólnej. Przeprowadzone przez nas badania diagnostyczne, podobnie jak wiele innych dotyczących obszaru kultury, zwracają uwagę – po raz kolejny – na trudności definicyjne. W świadomości potocznej kultura nieodmiennie kojarzy się z wysokim kanonem sztuki. Stąd na pytanie o uczestnictwo w kulturze często otrzymuje 5 K. Kalinowska, Kultury…, s. 18. 6 Tamże, ss. 18-19. 7 Tamże, s. 19.
48