16. MIĘDZYNARODOWY ZLOT "GAZET ULICZNYCH" W GLASGOW
Reprezentanci „Gazet Ulicznych” z całego świata
Na gruncie społecznego, gospodarczego i politycznego dojrzewania współczesnej kultury medialnej, coraz większą rolę odgrywają „Gazety Uliczne” – odczytywane są one jako nieprzecenione medium w poznawaniu i rozumieniu obywatelskiej świadomości. Niezwykle czytelnym dowodem tego, stała się konferencja „Gazeta Uliczna, udana Historia: Następny rozdział”, której 16-sta edycja odbyła się w dniach od 19-22 lipca 2011 roku, w Glasgow. Uczestniczyło w niej blisko 80 przedstawicieli „Gazet Ulicznych” z różnych zakątków świata,
w tym z: Afryki (Burundi, Nigerii, Malawi, Zambii, Południowej Afryki), Azji (Japonii, Filipin, Republiki Korei), Północnej Ameryki (Kanady, USA), Ameryki Łacioskiej (Brazylii, Kolumbii), Rosji, Europy (Australii, Macedonii, Grecji, Niemiec, Republiki Czech, Norwegii, Portugalii, Serbii, Słowackiej Republiki, Słowenii, Szwecji, Szwajcarii, Anglii, Ukrainy, Polski).
Briefing medialny – dziennikarze i Sprzedawcy Uliczni zapoznają się „Gazetami Ulicznymi” wydawanymi w rozmaitych regionach świata
Zagadnienia, które spotkały się z ciekawą aprobatą przybyłych na to „spotkanie” w tym, co medialne nie tylko ze względu na „dziennikarskośd” przeżyd, ale pragnienie zrozumienia, czym jest demokracja medialna i działalnośd obywatelska, dotyczyły w szczególności: „społecznego rozwoju / dystrybucyjnych strategii”, „Wymiany Gazet Ulicznych” (w aspekcie dzielenia się doświadczeniami dziennikarskimi z różnych krajów), warsztatu „How to” adresowanego głównie do przedstawicieli „Gazet Ulicznych” i członków Międzynarodowej Sieci Gazet Ulicznych (The International Network of Street Papers – INSP) przybyłych z krajów się rozwijających, „stworzenia udanego biznesu skupionego na mediach”, „Kampanii INSP jako głosu globalnej sprawiedliwości”, „Kampanii INSP”, tego, „co Gazety Uliczne mogą powiedzied światu”, „Cyfrowej Gazety Ulicznej”, „pomocy sprzedawcom ulicznym”. W kontekście „Gazety Ulicznej”, reprezentanci poznaoskiego kwartalnika gospodarki solidarnej (Magdalena Chwarścianek i Dominik Górny) podkreślili społeczny aspekt, jaki powinien przynależed świadomości mediów lokalnych i prasy o zasięgu międzynarodowym.
„Face to face” – delegaci „Gazet Ulicznych” opowiadają o Tytułach wydawanych w krajach, z których przybyli na konferencję (od prawej, pierwszy rząd: Magdalena Chwarścianek, poznaoska Gazeta Uliczna-kwartalnik gospodarki solidarnej, Reah Medenilla, filipioska Reepney) W aspekcie zapisu doświadczeo redakcyjnych i stricte marketingowych „Gazet Ulicznych”, wartym szerszej uwagi okazało się przywołanie poszczególnych lat i dni tworzących dzieje powstawania wspomnianego medium; w mimice zdarzeo historii jak na okładce dopiero co wydanego kolejnego numeru Gazety, widniała twarz Mela Younga i Johna Birda – angielskich dziennikarzy i społeczników, którzy ponad dwadzieścia lat temu, „wyszli z prasą na ulice”, aby dad szansę na uczciwą pracę osobą bezdomnym bądź bezrobotnym. Idea „ulicznej prasy”, istnieje do dziś pod postacią „Gazet Ulicznych”, które w zależności od kraju ich wydawania, mogą w samym tytule mied nazwę utożsamiającą ich charakter (poznaoska „Gazeta Uliczna-kwartalnik gospodarki solidarnej”, słowacka „Kralji Ulice”, amerykaoska „Street Roots”); bądź też nazwy „niezależne” jak np.: szwedzka „Faktum, szwajcarska „Surprise”, afrykaoska „The Big Issue Malawi”, austriacka „Apropos”. Dodajmy, iż pewne tytuły powielane są w skojarzeniach społecznych i odmianach międzynarodowych, by przywoład: norweską „Megafon”, kanadyjską „Megaphone”, austriacką „Megaphon”.
Spotkanie w „BBC Scotland” (od prawej: Lisa Maclean, dyrektor INSP; David Burnett, fotograf związany z ideą prasy ulicznej; Joan, sprzedawca „Gazety Ulicznej”, John Boothman, reprezentant BBC Scotland)
Laureaci nagród „The International Street Paper Awards 2011” Konferencja „Gazeta Uliczna, udana Historia: Następny rozdział” ukazała niezmienne zapotrzebowanie na upowszechnianie prasy ulicznej jako takiej, która jest “długotrwałym narzędziem przemian społecznych, które łączy ludzi pomimo barier społecznych i pomaga w walce o prawa ludzi żyjących w ubóstwie”. “Gazety Uliczne” są bowiem “niezależnymi magazynami, które dają ludziom niezależną i wyjątkowa formę zatrudnienia dla najbardziej marginalizowanych osób. Idea jest prosta, a zarazem niezwykle skuteczna: sprzedawca kupuje egzemplarz gazety za połowę ceny i sprzedaje, zatrzymując zysk dla siebie. Gazety
uliczne są prawdziwą możliwością zatrudnienia dla tych, którzy chcą przejśd z ubóstwa do społeczeostwa”. Warto też zauważyd, że “Gazety Uliczne” mogą byd traktowane jako dobra forma dopełnienia tradycyjnych mediów, ze względu na fakt tworzenia przez nie platform informacji, upowszechniania wiedzy o rodzajach i zasięgu ubóstwa oraz o niesprawiedliwości społecznej.
Przedstawiciel poznaoskiej „Gazety Ulicznej-kwartalnika gospodarki solidarnej” – Dominik Górny, z założycielem „Gazet Ulicznych” – Melem Young’iem
W odniesieniu do tak istotnego, lokalnego bycia owych gazet i zaistnienia ich w świadomości międzynarodowej, warto odwoład się do poznaoskiej “Gazety Ulicznej”, która jest przykładem dobrego wpisania się w poznaoskośd, polskośd i europejskośd idei gospodarki solidarnej; spełnianej na jej łamach w postaci ukazania idei ekonomii społecznej, nastawionej bardziej na człowieka i pomnażanie kapitału ludzkiego niż na zysk materialny sensu stricte. Tak też “obliczyd” należy właściwy wymiar “zysku” i “kapitału” Konferencji – spotkania międzynarodowego, umożliwiającego ukazanie ważności lokalnego pierwiastka dla tego, co należy do “małego świata”, co uznad możemy za demokratyczne i obywatelskie; w gruncie zaś rzeczy przypisane jest “światu dużemu” na tyle, na ile jego “wielkośd” zdolni jesteśmy określid miarą naszej własnej, indywidualnej świadomości obywatelskiej.