5 minute read

TOPPERY, SOSY, BULIONY

Next Article
Jak działa AdTab

Jak działa AdTab

Trendy w żywieniu uzupełniającym kotów

Tekst: Berenika Niesłuchowska

Advertisement

Kotuszkowo

Koty są wyjątkowymi smakoszami, a ich opiekunowie lubią je rozpieszczać. Często jednak trudno przekonać koty do jedzenia, zwłaszcza nowych karm, czy wartościowo urozmaicić ich dietę. Jak zachęcić kota do jedzenia? Rynek obecnie wspomaga opiekunów, oferując szeroką gamę dodatków do karm, w formie płynnej lub sypkiej, albo w formie oddzielnych posiłków – „zup”, które zapewnią kotu odpowiednią ilość pobranych płynów. Z artykułu dowiecie się, czym wyróżniają się takie produkty, jakich informacji szukać na etykietach i jakie są najnowsze trendy w tej grupie produktowej.

Karma podstawowa i uzupełniająca

Każdy pracownik branży zoologicznej powinien zdawać sobie sprawę, że jedzenie dla zwierząt dzieli się na produkty pełnowartościowe i uzupełniające. Karma podstawowa, pełnowartościowa, nazywana też bytową, z uwagi na swój skład jest wystarczająca do zaspokojenia dawki dziennej pokarmowej danego zwierzaka. Oznacza to, że zapewnia pokrycie wszystkich parametrów niezbędnych do funkcjonowania organizmu bez konieczności podawania innych dodatków. Karma pełnowartościowa może występować w postaci wilgotnej lub suchej. Natomiast karma uzupełniająca jest mieszanką paszową o wysokiej zawartości pewnych substancji, która jednak, z uwagi na swój skład, jest wystarczająca do zaspokojenia dawki dziennej jedynie w połączeniu z innymi paszami. Oznacza to więc, że karma uzupełniająca nie zapewni wszystkich elementów wymaganych w diecie kota i musi być podawana z karmą podstawową. Do takiej właśnie grupy karm uzupełniających należą kocie zupki, sosy i toppery. I niezależnie od tego, jak bardzo smakują pupilowi, nie mogą być jego jedynym pokarmem, o czym niejednokrotnie trzeba przypominać opiekunom.

Oferta

kocich pokarmów

Uzupe Niaj Cych

W ostatnich latach w repertuarze wielu marek pojawiły się kocie zupki i buliony. Sprzedawane są one w saszetkach i puszkach mniejszej i większej pojemności. Najczęściej powtarzające się smaki to kurczak, tuńczyk i łosoś. Czasami są praktycznie czystym wywarem, in - nym razem pływają w nich strzępki szarpanego mięsa i warzyw. To, co szczególnie charakteryzuje kocie zupki, to naprawdę wysoki poziom wilgotności. Zwykle na poziomie 90–95%. Mimo wspólnego mianownika produkty te jednak potrafią się między sobą dość znacząco różnić pod względem składu. Sosy i pasty wyciskane w tubkach przeżywają teraz drugą młodość. Niegdyś kojarzyły się z produktami niższej jakości. Teraz starają się bazować na naturalnych składnikach. Puree z mięsa lub ryby, jakiś dodatek roślinny typu ekstrakt z zielonej herbaty, a do tego składniki mineralne. Sosiki oprócz odmian smakowych mają różne dodatki funkcyjne. Mogą być wzbogacone o słód i wspomagać pasaż kul włosowych albo mieć dodatek składników wspierających skórę i sierść. Ostatnia grupa to toppery, nazywane też dosmaczaczami. Są to najczęściej bardzo miałkie posypki z suszonego lub liofilizowanego mięsa. Wyróżniają się bardzo intensywnym smakiem i zapachem.

Przysmaki jako wsparcie leczenia

I Rekonwalescencji

Coraz więcej lecznic dla zwierząt decyduje się wprowadzić do swojej oferty, kocie produkty uzupełniające. Chociażby takie toppery. W wyniku różnych chorób i prowadzonego leczenia zdarza się, że mruczek traci apetyt. A to bardzo niebezpieczne, kot jeść musi. Wtedy można właśnie spróbować nakłonić go do posiłku ulubionym sproszkowanym mięsem. Przydaje się ono także u zwierząt starszych, z przytępionym już zmysłem węchu. Niekiedy nawet mała szczypta do jedzenia działa cuda. Kocie zupki wykorzystywane są u pacjentów wymagających zwiększenia podaży wody w ich diecie, np. takich z tendencją do tworzenia się kryształów w moczu. Są także pomocne po zabiegach stomatologicznych, kiedy obolały jeszcze pacjent potrzebuje chwili, żeby zacząć normalnie jeść coś stałego. Niewątpliwą zaletą sosików jest ich niska kaloryczność. Dlatego też mogą być wprowadzone u zwierząt podczas odchudzania. Dobrze też sprawdzają się, kiedy kot musi brać regularnie jakiś lek w domu. No i u zwierząt przychodzących na rehabilitację.

Kocie zupki, sosy i toppery należą do grupy karm uzupełniających. I niezależnie od tego, jak bardzo smakują pupilowi, nie mogą być jego jedynym pokarmem, o czym niejednokrotnie trzeba przypominać opiekunom.

Kilka słów o składach

Karmy uzupełniające, podobnie jak bytowe, mogą być lepszej i gorszej jakości. Przed ich wyborem dowiedz się trochę więcej o kraju produkcji, wykorzystywanych surowcach i metodzie przetwarzania. Najlepsze produkty to te naturalne, o przejrzystym, prostym składzie. Pomagając wybrać opiekunowi najlepszy produkt, zerknij najpierw na etykietę. Sprawdź, czy producent dokładnie określa, że wykorzystał konkretną, jasno zadeklarowaną część mięsa, podrobów i warzywa. Zwłaszcza przy alergikach uważaj na smakołyki, w których jedyną deklaracją są elastyczne grupy produktowe typu mięso i produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego. W składzie produktów mogą pojawiać się neutralne substancje wpływające na konsystencję i zagęszczenie, np. tapioka oraz substancje mineralne. Niekiedy jednak pojawiają się też niepożądane cukry, barwniki i konserwanty. Koniecznie przeanalizuj również skład analityczny. Skup uwagę na zawartości białka, tłuszczu i węglowodanów. W zupkach i sosikach największe różnice widoczne są w ilości węglowodanów (od 9% do prawie 50% w suchej masie). A tak dla przypomnienia: węglowodany powinny stanowić jak najmniejszy udział w kociej diecie.

Leszek Zatorski

Przysmaki liofilizowane to coraz częstszy wybór świadomych opiekunów psów i kotów. Ta niskokaloryczna, monobiałkowa przekąska stanowi doskonałą alternatywę dla tłustych gryzaków i smaczków zawierających sztuczne konserwanty i barwniki. Przysmaki liofilizowane I’m different Freeze-Dried wzbogacają dietę domowego czworonoga także o cenne białko zwierzęce i prozdrowotne substancje pochodzące wyłącznie z naturalnych składników. Toppery TastExplosion z powodzeniem zastąpią niezdrowe „dosmaczacze” i dzięki aromatowi prawdziwego mięsa i owoców zachęcą nawet najwy bredniejszego czworonoga do zjedzenia zdrowego posiłku.

Wszystkie produkty I’m different są odpowiednie nie tylko dla psów i kotów żywionych suchą lub mokrą karmą, mogą być także podawane czworonogom karmionym goto wanymi posiłkami lub dietą BARF.

Do produkcji liofilizowanych przysmaków i topperów zostały wykorzystane wyłącznie składniki jakości human grade, czyli przeznaczone do spożycia przez ludzi.

Zastosowanie karm uzupełniających

Toppery, nazywane też dosmaczaczami, są to najczęściej bardzo miałkie posypki z suszonego lub liofilizowanego mięsa. Wyróżniają się bardzo intensywnym smakiem i zapachem.

Skoro karmy uzupełniające nie są kompletne, jaki jest sens ich podawania i jak rozmawiać na ich temat z klientem? Przede wszystkim musisz zrozumieć, że takie sosy, zupki i toppery nie są niezbędnym i wymaganym elementem w kociej diecie. Mimo wszystko mogą stanowić wartościowe i smaczne jej uzupełnienie. Takie rarytasy podaje się najczęściej w dwóch celach. Pierwszy z nich, typowo użytkowy, to dosmaczanie karmy/leku, którego kot nie chce jeść. Jest to świetne wspomaganie przy zmianie diety i przemycaniu niezbędnych suplementów. Zamiast męczyć się z podaniem kotu jakiegoś proszku czy tabletki, można go np. wymieszać z pysznym sosikiem albo zupką. Oczywiście trzeba wcześniej zapytać swojego lekarza weterynarii, czy ten konkretny preparat można podawać w taki sposób. Drugie zastosowanie jest już bardziej rekreacyjne. Opiekunowie kotów kochają rozpieszczać swoje futrzaki. Możliwość nakarmienia ich czymś specjalnym jest dla nich bardzo ważna i sprzyja budowaniu wyjątkowej relacji.

Najlepsze produkty to te naturalne, o przejrzystym, prostym składzie. Pomagając wybrać opiekunowi najlepszy produkt, zerknij najpierw na etykietę. Sprawdź, czy producent dokładnie określa, że wykorzystał konkretną, jasno zadeklarowaną część mięsa, podrobów i warzywa.

Zupki i buliony – wsparcie w nawadnianiu

Woda jest najważniejszym składnikiem pokarmowym. A niestety większość kotów pije za mało. Odbija się to na prawidłowym funkcjonowaniu układu moczowego i ne - rek. Im gęstszy mocz, tym większe stężenie substancji powodujących tworzenie się kryształów i kamieni. Małe ilości wypijanej wody mogą przekładać się również na problemy z zaparciami. Na odwodnienie szczególnie narażone są kocięta, koty chore i starsze. Niebezpieczne mogą być zwłaszcza gorące letnie dni, które niedługo nadejdą. Koty czerpią większość wody ze swojego pożywienia. Żeby zapewniać odpowiednią podaż wody w diecie kota, opiekun powinien podawać mu karmę mokrą. Warto dolewać do niej jeszcze dodatkowo troszkę wody albo kociego bulionu. Dodatkowo w ramach przysmaku można zwiększyć ilość przyjmowanych płynów dzięki przysmakom w formie kocich zupek. W niektórych przypadkach dodanie nawet ich niewielkiej ilości do miseczki wody podniesie jej atrakcyjność i zachęci do picia. Rozmawiając z klientem, uświadom go o konieczności kontrolowania wypijanej wody przez jego pupila. Zaproponuj również postawienie w domu specjalnej fontanny, która dla wielu kotów staje się atrakcyjnym wodopojem.

Interaktywne spędzanie czasu z pupilem

Powszechnym zjawiskiem staje się spędzanie aktywnego czasu ze swoim kotem. Opiekunowie, zwłaszcza po konsultacjach z behawiorystami, mają świadomość, że nie wystarczy pogłaskać swojego mruczka i od czasu do czasu rzucić mu myszkę. Teraz stawia się chociażby na karmienie interaktywne. Podawanie kotu posiłku w niestandardowej formie, po pierwsze, spowalnia tempo jedzenia, a po drugie, angażuje go intelektualnie i fizycznie.

This article is from: