Jak poradzić sobie z Nowym Ładem?

Joanna Żulicka

Właścicielka sklepów Megazoologiczny

Praktyk z ponad 15-letnim doświadczeniem w branży zoologicznej, właścicielka i manager, twórca dużych projektów zoologicznych, m.in. kilku sklepów stacjonarnych, w tym jednego działu zoo w centrum ogrodniczym o powierzchni ponad 600 mkw, inicjator i patron akcji Hotele Przyjazne Zwierzętom. Współzałożyciel i administrator największej w kraju grupy w social mediach zrzeszającej podmioty z branży zoologicznej. Zdeterminowana do poprawy funkcjonowania całej branży zoologicznej – jej celem jest reprezentowanie interesów sklepów zoologicznych. Ponieważ ich problemy i troski nie są jej obojętne, zamierza poruszać te kwestie na łamach „ZooBranży”. Hobbystka, pasjonatka akwarystyki oraz zwierząt towarzyszących.

Zapraszam Państwa do nowego działu w magazynie ZooBranża, który mam przyjemność prowadzić. Rubryka, zgodnie z głosami na stronie FB Grupa Właścicieli Sklepów Zoologicznych, będzie się nazywała GŁOS BRANŻY. Serdecznie zapraszam do aktywności i zgłaszania propozycji interesujących Państwa tematów dotyczących różnych aspektów prowadzenia sklepu zoologicznego na adres redakcja@zoobranza.com.pl oraz na facebook.com/groups/grupasklepyzoologiczne. Pierwszy z tematów, który Państwa bardzo zainteresował, jest związany z nowymi przepisami dotyczącymi Polskiego Ładu.

Doradca Podatkowy

Michał Cielibała

Biuro Rachunkowe BIUREX w Kielcach kontakt: info@biurex.pl

Joanna Żulicka: Panie Michale, czy i czego należy się obawiać w nowym roku, jeśli chodzi o prowadzenie firmy w branży zoologicznej w realiach Polskiego Ładu? Michał Cielibała, Biuro Rachunko-

we BIUREX: Polski system podatkowy już od wielu lat opiera się na tym, że przedsiębiorca powinien przewidzieć, jakie zyski osiągnie w ciągu roku, gdyż formę opodatkowania wybiera się na jego początku, a faktyczny efekt finansowy znany jest dopiero na koniec roku. Nie znając, jaka będzie rzeczywistość gospodarcza w ciągu roku podatkowego, bardzo trudno jest przewidzieć najkorzystniejsze rozwiązania zarówno w zakresie formy opodatkowania, jak i formy prowadzenia działalności gospodarczej. Nowy Ład przynosi wiele zmian, niektóre są wręcz rewolucyjne.

JŻ: A zatem jakie zagrożenia pojawiają się w związku z wprowadzeniem Polskiego Ładu i jak się na nie przygotować?

MC: Jedną ze szczególnie dotkliwych dla przedsiębiorców zmian jest zwiększenie obciążeń podatkowych przez to, że składki zdrowotnej nie można odliczyć od podatku. Tym samym realny zysk netto będzie niższy, a co za tym idzie – mniej zostanie w kieszeni przedsiębiorcy. Należy zwrócić uwagę, że najwyższa składka zdrowotna występuje przy podatku progresywnym (tj. podatek rozliczany na zasadach ogólnych) i wynosi 9%, a przy zastosowaniu opodatkowania w formie liniowej – jest równa 4,9% dochodu. Przedsiębiorcy, którzy są w stanie wykazać zyski na poziomie powyżej 50%, powinni się zastanowić nad przejściem na ryczałt, gdyż sposób ustalania składki zdrowotnej nie jest uzależniony wprost od wysokości przychodów. Roczna wysokość składki zdrowotnej prawdopodobnie nie przekroczy w 2022 roku kwoty 12 000,00 zł. Opodatkowanie podatkiem progresywnym (odpowiednio 17% i 32%) powinni rozważyć przedsiębiorcy, którzy mają niewielką zyskowność, a ich dochód nie przekroczy 130 000,00 zł rocznie. Natomiast ci przedsiębiorcy, którzy zarobią więcej, powinni przejść na liniową formę opodatkowania (19%).

JŻ: Jaka forma działalności będzie prawdopodobnie najkorzystniejsza w tej branży z rozróżnieniem na mały sklep osiedlowy i sieć kilku sklepów?

MC: W związku ze zmianami wprowadzanymi przez Polski Ład wiele osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą zastanawia się nad zmianą formy prowadzenia tej działalności. Warto poważnie wziąć pod uwagę możliwość zmiany, jeżeli osiągane zyski przekraczają 1 000 000,00 zł. Przy tak wysokich zyskach najkorzystniejszą może okazać się działalność w formie spółki komandytowej, która pozwoli na uniknięcie zarówno podatku solidarnościowego, jak i składki zdrowotnej liczonej od dochodu. W pozostałych przypadkach to nadal forma jednoosobowej działalności gospodarczej, spółki cywilnej i spółki jawnej okazują się najkorzystniejszym rozwiązaniem.

JŻ: Jak przekształcić formę działalności: czy zamyka się jedną, a otwiera drugą, czy robi się kontynuację itp.?

MC: Jeżeli przedsiębiorca zastanawia się nad przekształceniem, to do wyboru ma trzy ścieżki: założenie nowego przedsiębiorstwa, wniesienie aportem przedsiębiorstwa do nowo powstałej spółki oraz przekształcenie na podstawie przepisów KSH. Tylko to ostatnie przekształcenie zapewnia sukcesję generalną, czyli kontynuację wszelkich umów, ale jednocześnie jest ono najbardziej kosztowne i trwa najdłużej.

JŻ: Jakie inne, istotne z punktu widzenia przedsiębiorców, zmiany wprowadza Nowy Ład?

MC: Przepisy Nowego Ładu dodają też obowiązków związanych z obsługą transakcji gotówkowych, gdyż od 1 stycznia 2022 r. każdy przedsiębiorca korzystający z kasy fiskalnej zobowiązany jest do zapewnienia indywidualnemu nabywcy instrumentu płatniczego, którym jest m.in. terminal płatniczy i blik.

JŻ: Podsumowując, jak zatem najlepiej przygotować się do zmian w zasadach funkcjonowania przedsiębiorstwa i rozliczania podatków, które wprowadza Nowy Ład?

MC: Od zmian wprowadzonych przez Nowy Ład nie ma ucieczki, po prostu trzeba się pogodzić z tym, że zyski będą mniejsze, oraz poszukiwać rozwiązań ograniczających koszty działalności. Jeżeli przedsiębiorca poważnie podchodzi do zmiany formy opodatkowania i zmiany formy działalności, powinien to skonsultować ze specjalistą, którym z całą pewnością jest doradca podatkowy. Podczas konsultacji doradca podatkowy na podstawie danych wynikających z dokumentów z lat ubiegłych oraz rozmowy na temat planów przedsiębiorcy jest w stanie indywidualnie ocenić korzyści i zagrożenia płynące z konkretnych zmian.

JŻ: A jak radzić sobie z rosnącą w zawrotnym tempie inflacją – czy zatowarowywać się jeszcze w starym roku przed zmianą formy działalności, czy lepiej poczekać?

MC: Nie tylko Nowy Ład, lecz także galopująca inflacja dotyka konsumentów i przedsiębiorców równie dotkliwie. Niestety, nie ma prostego rozwiązania, aby się przed nią uchronić. Pomysł przedsiębiorców na dokonanie zakupu dużej ilości towarów przed końcem roku nie jest trafiony pod kątem oszczędności podatkowych. Należy zwrócić uwagę, że zakupiony towar na koniec roku przestaje być kosztem działalności gospodarczej, gdyż rozliczenie roczne wykonuje się z uwzględnieniem remanentu końcowego. Przedsiębiorcy, którzy prowadzą księgi handlowe, zakup towaru handlowego rozliczają w momencie jego sprzedaży, to znaczy, że zakupiony towar staje się kosztem dopiero w chwili dokonania jego sprzedaży, a nie w momencie zakupu towaru przez przedsiębiorcę. Tym samym zakupiony towar, który nie został sprzedany w tym roku obrotowym, tj. stanowiący zapasy, nie ma wpływu na zmniejszenie podatku. Korzystne zakupienie towaru w niższej cenie jeszcze w tym roku może być sposobem na uzyskanie dobrych marż, jednak należy rozważyć, czy korzyści związane z tańszym zakupem nie spowodują, że przedsiębiorstwo nadmiernie pozbędzie się środków obrotowych.

JŻ: Dziękuję za rozmowę.