7 minute read

Wewnętrzne zagrożenie – jak poprawnie odrobaczać pupila?

Wewnętrzne zagrożenie

Jak poprawnie odrobaczać pupila? (cz. 1)

Advertisement

lek. wet. Katarzyna Jaworska-Adamczyk

Wraz z nadejściem sezonu wiosenno-letniego większość właścicieli pamięta o zabezpieczaniu swoich czworonogów przed pasożytami zewnętrznymi, takimi jak kleszcze czy pchły. Nie należy jednak zapominać, że równie poważnym zagrożeniem dla zwierząt domowych są pasożyty wewnętrzne – co więcej, część z nich jest również niebezpieczna dla ludzi.

Duże zagęszczenie ludzi i zwierząt w miastach stwarza doskonałe warunki do łatwego przenoszenia się form inwazyjnych pasożytów między zwierzętami. Zakażenie następuje najczęściej drogą pokarmową, gdy zwierzę nieświadomie zjada jaja pasożyta, które znajdują się w środowisku np. wodzie, glebie, lub gdy zjada inne zarobaczone drobne zwierzęta. Niektóre z pasożytów posiadają żywicieli pośrednich, np. pchły, które podczas toalety/ czyszczenia sierści są zlizywane i trafiają do przewodu pokarmowego psa lub kota. Istnieje również możliwość zakażenia płodu przez łożysko zarobaczonej matki. Rezerwuarem zarażeń są często szczenięta, u których nie wdrożono odpowiedniej profilaktyki przeciwpasożytniczej. Wraz z kałem wydalają one duże ilości jaj pasożytów do środowiska. Przyjrzyjmy się zatem kilku gatunkom, które mogą zamieszkać w naszych pupilach.

Glistnica

Glistnica to inwazja glist: Toxocara canis oraz Toxocara cati. Zwierzęta zarażają się glistami, zjadając ich jaja wraz

z pokarmem lub pijąc zanieczyszczoną wodę, np. podczas spaceru. Jaja trafiają do przewodu pokarmowego, gdzie wykluwają się larwy, które podejmują wędrówkę trwającą około trzech miesięcy. Z przewodu pokarmowego przedostają się do naczyń krwionośnych błony śluzowej jelita, skąd wraz z prądem krwi wędrują przez wątrobę, następnie do serca i dalej do płuc. Tam, przerywając ścianę naczyń włosowatych i miąższ płuc, przedostają się do pęcherzyków płucnych. Następnie drogą układu oddechowego, przez oskrzeliki, oskrzela i tchawicę, kierują się w stronę gardła i jamy ustnej. A wszystko po to, by mogły zostać odkrztuszone, powtórnie połknięte i ponownie trafić do jelita cienkiego. W ten sposób osiągają dojrzałość płciową, co kończy ich cykl rozrodczy. Konsekwencje takiej wędrówki po organizmie mogą być bardzo poważne, choćby na skutek licznych uszkodzeń mechanicznych narządów, przez które wędrują pasożyty. Ponadto larwy, które obumierają podczas migracji na kolejnych etapach cyklu rozrodczego, mogą pozostawać w narządach jako guzki robacze otoczone torebką łącznotkankową, co nie pozostaje bez wpływu na funkcjonowanie tychże narządów. Niestety, do zarażenia może dochodzić również drogą śródmaciczną, gdy larwy przedostają się z organizmu matki bezpośrednio do płodów. W wyniku tego nowo narodzone szczenięta mają już w przewodzie pokarmowym larwy glist. Objawy glistnicy będą zależały od wielu czynników, takich jak: liczba pasożytów, którymi uległ zarażeniu organizm, wiek zwierzęcia czy wreszcie jego poziom odporności. Obecność glist w jelicie cienkim może prowadzić do zapalenia błony śluzowej. Wtedy to zwierzę traci apetyt, chudnie, czemu mogą towarzyszyć wymioty, biegunka lub zaparcia. W skrajnych przypadkach, przy znacznym poziomie inwazji, może nawet dojść do zatkania światła jelita poprzez jakby korek z pasożytów. Może to doprowadzić do pęknięcia ściany jelita, a w konsekwencji do zapalenia otrzewnej, co stanowi bezpośrednie zagrożenie życia. Glistnica to również problem toksykologiczny, gdyż pasożyty wydzielają do organizmu gospodarza liczne toksyny mogące doprowadzać do wstrząsu anafilaktycznego. Inne objawy glistnicy to mająca wiele podłoży niedokrwistość czy w końcu objawy neurologiczne.

Ancylostomatoza i uncinarioza

To choroby wywoływane przez pasożyty Ancylostoma caninum i Uncinaria stenocephala (tęgoryjce). Inwazyjne larwy tych pasożytów dostają się do przewodu pokarmowego psa wraz z pokarmem lub wodą. Przytwierdzają się do błony śluzowej jelita cienkiego, gdzie osiągają dojrzałość płciową. Odżywiają się krwią. Mogą ją pobierać dzięki substancji wydzielanej przez gruczoły przełykowe, która zapobiega krzepnięciu. Ich jaja są wydalane z kałem, a po pięciu dniach wylęgają się z nich larwy, gotowe, by zarazić kolejnego żywiciela. Należy pamiętać o tym, że larwy tęgoryjców mogą się dostać do organizmu żywiciela również przez nieuszkodzoną skórę. Wnikają do torebek włosowych, skąd przedostają się do naczyń i węzłów chłonnych, dalej do przewodu piersiowego transportującego limfę do serca. Następnie wędrują do tchawicy i gardła. Stąd jest już prosta droga do przewodu pokarmowego. Po połknięciu osiągają dojrzałość płciową, produkując jaja wydalane wraz z kałem, które po wydaleniu zarażają kolejne lub te same osobniki. Objawy towarzyszące inwazji pochodzą w głównej mierze z przewodu pokarmowego – ze względu na uszkadzanie przez pasożyty błony śluzowej jelita. Powoduje to wybroczyny, upośledza wchłanianie składników odżywczych oraz umożliwia wnikanie bakterii chorobotwórczych. Istotnym aspektem chorobotwórczości tęgoryjców jest niedokrwistość spowodowana spożywaniem krwi żywiciela przez pasożyty oraz liczne drobne krwotoki w przewodzie pokarmowym.

Duże zagęszczenie ludzi i zwierząt w miastach stwarza doskonałe warunki do łatwego przenoszenia się form inwazyjnych pasożytów między zwierzętami. Zakażenie następuje najczęściej drogą pokarmową, gdy zwierzę nieświadomie zjada jaja pasożyta, które znajdują się w środowisku.

Nicienie płucne i sercowe

Angiostrongyloza to choroba powodowana przez Angiostrongylus vasorum zwanego również francuskim robakiem sercowym. Cykl rozwojowy tych pasożytów wymaga obecności żywiciela pośredniego, w którym nie dochodzi do rozwoju dojrzałych nicieni. Mogą nimi być ślimaki, żaby czy też ptaki. Do zarażenia dochodzi przez zjedzenie żywiciela pośredniego lub w wyniku spożycia produktów zanieczyszczonych formami inwazyjnymi, np. wody, w której żyją ślimaki. W organizmie psa pasożyty przechodzą kolejne stadia rozwojowe, osiągając dojrzałość płciową. Dorosłe nicienie bytują w sercu (w prawej komorze i w przedsionku), a także w tętnicach

Obecność glist w jelicie cienkim może prowadzić do zapalenia błony śluzowej. Wtedy to zwierzę traci apetyt, chudnie, czemu mogą towarzyszyć wymioty, biegunka lub zaparcia. W skrajnych przypadkach, przy znacznym poziomie inwazji, może nawet dojść do zatkania światła jelita przez jakby korek z pasożytów.

płucnych. Tam następuje produkcja jaj. Rozwijające się z nich larwy, drogą naczyń włosowatych w miąższu płuc, wędrują do pęcherzyków płucnych. Przebijając ich ściany, powodują drażnienie, czego objawem jest uporczywy kaszel. Tym sposobem są odkrztuszane, a następnie połykane. Przedostają się do przewodu pokarmowego, by wraz z kałem wydostać się do środowiska zewnętrznego, gdzie mogą zostać zjedzone przez żywicieli pośrednich, w których rozwija się kolejne stadium larwalne. I tak cykl rozwojowy się domyka. Zaburzenia, które towarzyszą angiostrongylozie, dotyczą w głównej mierze układu sercowopłucnego, układu krzepnięcia i układu nerwowego. Możemy obserwować kaszel, duszność, zmiany osłuchowe w płucach, rzadziej niedomykalność zastawki trójdzielnej, która prowadzi do niewydolności prawokomorowej serca. Inne objawy to wybroczyny na błonach śluzowych, krwawienia do jam ciała czy krwiomocz. Angiostrongyloza dotyczy psów, jednak według ostatnich doniesień jest już również stwierdzana u kotów. Typowym nicieniem płucnym kotów jest Aelurostrongylus abstrusus. Przebieg choroby jest podobny do opisanego wyżej – wywołanego przez francuskiego robaka sercowego.

Włosogłówczyca

Choroba wywoływana przez nicienia Trichuris vulpis. Włosogłówka żyje w jelicie grubym psa lub kota. Jest hemofagiem, co oznacza, że żywi się krwią, którą pobiera, przyczepiając się do błony śluzowej jelita. Jaja nicienia są wydalane z kałem do środowiska zewnętrznego. Po okresie od czterech do ośmiu tygodni rozwijają się z nich inwazyjne postaci larw, które potrafią przetrwać w środowisku nawet kilka lat. Pies zaraża się przez spożycie zanieczyszczonego larwami pokarmu lub wody. W jelicie larwy przechodzą dalszy rozwój, w wyniku którego w ciągu 8–12 tygodni powstają dorosłe nicienie, co zamyka cykl rozrodczy tego pasożyta. Jeśli nie zwalczymy inwazji, przez kolejny rok pies będzie wydalał jaja włosogłówki z kałem, przyczyniając się do zarażania kolejnych zwierząt. Inwazja włosogłówki może powodować stan zapalny jelita i niedokrwistość. Możemy więc spodziewać się krwawej biegunki, kału ze śluzem, wychudzenia i zahamowania wzrostu u młodych osobników. Psy młode, nieodpowiednio żywione, mieszkające w dużym zagęszczeniu, są bardziej narażone na inwazję tego nicienia. Włosogłówczyca jest również zoonozą. Stanowi więc zagrożenie dla opiekunów psów oraz pracowników schronisk, hoteli dla psów lub hodowli. Zakażenie może przebiegać w formie inwazji jelitowej lub wędrujących larw trzewnych.

Tasiemiec psi (Dypilidium caninum)

Cykl rozwojowy tego pasożyta jest złożony, wymaga bowiem żywiciela pośredniego, którym jest pchła. Człon tasiemca wydalany z kałem żywiciela ostatecznego, czyli psa, rozpada się w środowisku, uwalniając jaja. Możemy je znaleźć w różnych miejscach: na butach, podłodze, trawie i w okolicy odbytu naszego pupila. Jaja tasiemca są zjadane przez larwy pcheł, by w ich przewodzie pokarmowym przejść kolejne etapy rozwoju, od onkosfery do cysticerkoidów, które są inwazyjną formą dla psa. Jeżeli nasz czworonóg ma na sierści takie zarażone pchły, bo larwy oczywiście przekształcają się w pchły, podczas wylizywania sierści zjada je, a wraz z nimi inwazyjne formy tasiemca. Tym sposobem dostają się do jelita cienkiego, by tam osiąść, osiągnąć dojrzałość płciową i dalej się rozmnażać. W przewodzie pokarmowym jednego psa może bytować nawet kilkadziesiąt tasiemców psich. Pamiętajmy, że formy larwalne tego tasiemca są niebezpieczne również dla dzieci, bowiem człowiek może być żywicielem pośrednim.

Tasiemiec koci (Taenia taeniaeformis)

Ten tasiemiec na żywiciela pośredniego „wybiera” myszy domowe lub szczury. Cykl rozwojowy ma podobny do opisywanego uprzednio tasiemca. Gdy mysz zje jaja tasiemca, następuje dalszy rozwój pasożyta w onkosfery, a następnie wągry, które umiejscawiają się w jamie brzusznej lub wątrobie gryzonia. Dalszy rozwój jest analogiczny do Dypilidium caninum. Objawy tasiemczycy to, jak można się spodziewać, zaburzenia ze strony układu pokarmowego: obniżony apetyt, spadek masy ciała, biegunka, wymioty. Świąd okolicy odbytu możemy rozpoznać po charakterystycznym saneczkowaniu, czyli pocieraniu okolicą podogonową po ziemi. Toksyny wydzielane przez pasożyty powodują objawy nerwowe, które mogą przypominać wściekliznę, między innymi podniecenie i gryzienie. U młodych osobników może nastąpić zahamowanie rozwoju. Cdn.

Reklama graficzna A4 wymiary 207 x 290 mm + 5 mm spady

This article is from: