1 minute read

7. Nie ja, my

7. Nie ja, my!

Siostrzeństwo to wspólnota, to troska o siebie i innych, o dobrostan ludzi i środowiska. Dzielone obowiązki łatwiej wypełnić, a wspólne sukcesy dobrze jest świętować razem. Warto od dzieciństwa uczyć działania w grupie, czerpania radości ze zbiorowej pracy na rzecz innych. Nie wszystko trzeba i można osiągać samemu. Sukces grupy jest sukcesem jednostki. A sukces jednostki – sukcesem grupy. We wspólnocie tkwi ogromna siła. To ona zadecyduje o tym, jak i kiedy wprowadzimy w Polsce feministyczną politykę zagraniczną.

Advertisement

Powyższe rekomendacje, ujęte w punkty niczym manifest, pisałyśmy z myślą o nas wszystkich – kobietach zajmujących się polityką zagraniczną. Jest nas w Polsce wiele, nie wszystkie się znamy – a szkoda. Pracujemy w różnych miastach, w różnych instytucjach i organizacjach. Różnimy się też światopoglądowo; inaczej głosujemy w wyborach, uczestniczymy w różnych formach życia zbiorowego, mamy odmienne poglądy na wiele spraw, w tym na kwestie feministyczne.

Niektóre z nas wręcz boją się o sobie powiedzieć, że są feministkami. W zamian używają innych pojęć, zamienników lub form deskryptywnych, w istocie mówiąc o tym samym. Być może w ten sposób chcą zachować dystans wobec form protestu i walki, które przypisuje się feministkom. Może też ich konserwatywne poglądy zniechęcają je do idei progresywnych. Być może są jeszcze inne powody, o których nie wiemy.

Wiemy wszak jedno – bez względu na nasze przekonania, pozycję zawodową, miejsce pracy czy etap życia, feministyczna polityka zagraniczna jest dla nas wszystkich. Jej idee łączą nas nie tylko z innymi kobietami na ziemi, ale również z innymi grupami, dla których w zdominowanym przez białych mężczyzn świecie nie zawsze jest miejsce. Pragniemy naszą uwagą, troską i zaproszeniem do uczestnictwa objąć osoby o odmiennej orientacji seksualnej, innym kolorze skóry, różnym światopoglądzie czy wyznaniu. Chcemy włączyć osoby niepełnosprawne. Feministyczna polityka zagraniczna uczy nas, że wszyscy razem możemy uratować świat.

This article is from: