Gmina Alwernia - przewodnik turystyczny POŁOŻENIE GMINY Gmina Alwernia położona jest w północno-zachodniej części województwa małopolskiego nad rzeką Wisłą oraz w południowo-wschodniej części powiatu chrzanowskiego, do którego należą także gminy: Babice, Chrzanów, Trzebinia i Libiąż. Gmina zajmuje obszar ponad 75 km² i stanowi 20,26% powierzchni powiatu. Liczba ludności gminy waha się w granicach 12,5 tys. LOKALIZACJA
POŁOŻENIE GMINY ALWERNIA NA MAPIE POLSKI
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Alwernia
POŁOŻENIE POWIATU CHRZANOWSKIEGO NA MAPIE WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Powiat_chrzanowski
POWIAT CHRZANOWSKI HERB POWIATU CHRZANOWSKIEGO
FLAGA POWIATU CHRZANOWSKIEGO
GMINY POWIATU CHRZANOWSKIEGO
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Powiat_chrzanowski
GMINY POWIATU CHRZANOWSKIEGO GMINA
HERB GMINY
POŁOŻENIE NA MAPIE POWIATU
Alwernia
Babice
Chrzanów
Trzebinia
Libiąż
Źródło herbów i map: Alwernia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Alwernia Babice: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Babice Chrzanów: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Chrzan%C3%B3w_%28powiat_chrzanowski%29 Libiąż: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Libi %C4%85%C5%BC Trzebinia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Trzebinia
Alwernia jest gminą miejsko-wiejską. Miasto Alwernia otoczone jest przez 10 sołectw. Należą do nich: Brodła, Grojec, Kwaczała, Mirów, Nieporaz, Okleśna, Podłęże, Poręba Żegoty, Regulice oraz Źródła.
Źródło: http://www.alwernia.pl/index.php?dzial=43
Gmina położona jest ok. 30 km na zachód od Krakowa przy autostradzie A4 i drodze wojewódzkiej nr 780 Kraków - Oświęcim. To dwa ważne szlaki komunikacyjne. Pierwszy łączy Kraków z Katowicami, a więc także Małopolskę ze Śląskiem, drugi zaś aglomerację krakowską z ziemią oświęcimską.
DROGA NR 780 I WIDOK NA AUTOSTRADĘ A4
W pobliżu Alwerni znajdują się ruiny dwóch znanych zamków - Lipowca w Wygiełzowie oraz Tęczyna - we wsi Rudno niedaleko Krzeszowic.
LIPOWIEC
Fot: http://www.mit.malopolski.pl/zamki/Lipowiec.html
TĘCZYN
Fot: B. Buśko
POŁOŻENIE GEOLOGICZNE GMINY Gmina położona jest na terenie Grzbietu Tenczyńskiego, będącego częścią Jury Krakowsko-Częstochowskiej, a także na obszarze Doliny Górnej Wisły, która należy do Kotliny Oświęcimskiej. Jest to przyczyną znacznego zróżnicowania krajobrazu oraz występowania licznych pomników przyrody ożywionej i nieożywionej na terenie gminy. Jura Krakowsko – Częstochowska to olbrzymi, płaski fałd powstały w epoce trzeciorzędowej, otoczony zewsząd terenami leżącymi niżej. Jura dała okolicom masywny wapień tworzący skałki. W niej też znajdują się złoża glinki ogniotrwałej. Główne zarysy dzisiejszej rzeźby terenu są dziełem trzeciorzędu. W tym czasie, zwanym górotwórczym okresem alpejskim, zapadł się Rów Krzeszowicki i wypiętrzył Grzbiet Tenczyński. Powierzchnia utworów budujących Wyżynę Krakowsko – Częstochowską tworzy wierzchowinę składającą się z pasów na przemian wzniesionych i obniżonych wzdłuż oddzielających je stref uskokowych. Jednym z nich, wypiętrzonym pasem, jest Grzbiet Tenczyński (300-400m.n.p.m.). Obszar powiatu chrzanowskiego od południa opada do rowu przedkarpackiego, który jest kolejnym, tym razem obniżonym pasem (215-230 m.n.p.m.) wyzyskanym przez dolinę Wisły. Zachodnia część rowu rozszerza się w stosunkowo niewielką Kotlinę Oświęcimską. Dominujące wapienie dały początek zjawiskom krasowym (jaskiniom, źródłom wywierzyskowym, lejkom, zapadlinom i innym). Gmina leży w dorzeczu górnej Wisły. Wisła przepływa wzdłuż południowej granicy powiatu chrzanowskiego, oddzielając go od powiatów: oświęcimskiego i wadowickiego.
Obszar gminy jest częścią dwóch Parków Krajobrazowych: Rudniańskiego oraz Tenczyńskiego. Parki te wchodzą w skład Jurajskiego Parku Krajobrazowego utworzonego w 1981 roku. Stanowi on prawie 2/3 obszaru gminy. Z tego też powodu znajduje się ona w strefie krajobrazu chronionego. Rudniański Park Krajobrazowy Rudniański Park Krajobrazowy leży na terenie gmin: Alwernia, Czernichów oraz Krzeszowice. Ma powierzchnie 5680 ha. W jego skład wchodzi Czarny Las i Las Orlej. Znajdują się w nim dwa rezerwaty (Kajasówka i Dolina Potoku Rudno) oraz liczne pomniki przyrody (tj. park w Porębie Żegoty, Skałki Gaudynowskie). Na jego terenie (między Rybną a Brodłami) utworzony został użytek ekologiczny – ostoja bobrów. Tenczyński Park Krajobrazowy Tenczyński Park Krajobrazowy znajduje się na terenie gmin: Alwernia, Babice, Chrzanów, Kraków, Krzeszowice, Liszki, Trzebinia, Wielka Wieś oraz Zabierzów. Na jego obszarze jest 5 rezerwatów przyrody m.in. Dolina Mnikowska oraz Lipowiec. Obejmuje on także Puszczę Dulowską. Park zajmuje obszar 14,046 ha.
Atrakcję Gminy Alwernia stanowią zarówno pomniki przyrody ożywionej i nieożywionej (tj. starodrzew w Alwerni, Skałki Gaudynowskie w Brodłach, araukarie karbońskie w Kwaczale, park w Porębie Żegoty) jak i zabytki architektury (np. klasztor oo. Bernardynów w Alwerni, kościół oraz ruiny pałacu Szembeków w Porębie Żegoty). W Alwerni znajduje się też najstarsze w Polsce Muzeum Pożarnictwa, powstałe w 1953 roku.
Historia Alwerni
Historia Alwerni jest ściśle związana z historią klasztoru bernardynów. Nazwa miejscowości odnosiła się bowiem pierwotnie do samego klasztoru, który zbudowano na zalesionym wzgórzu o nazwie Podskale. Klasztor został ufundowany przez kasztelana wojnickiego oraz starostę gniewkowskiego, Krzysztofa Korycińskiego herbu Topór, który podczas swojego pobytu we Włoszech przebywał w pustelni La Verna nad rzeką Arno w Toskanii. W tym miejscu św. Franciszek z Asyżu otrzymał w 1224 roku stygmaty. Koryciński jako właściciel Poręby Żegoty i sekretarz królewski pochodzący ze słynnego rodu rycerskiego Toporczyków Starżów postanowił ufundować na wzór pustelni Alverno (łac.) podobne miejsce na ziemiach polskich. W tym samym czasie w pobliskim Zebrzydowie Mikołaj Zebrzydowski także budował klasztor bernardynów oraz polską Kalwarię. Być może to właśnie skłoniło Korycińskiego do ufundowania klasztoru. Inną przyczyną mogła być wdzięczność za ocalenie z choroby, na jaką zapadł po powrocie z Hiszpanii bądź spełnienie „obowiązku” szlacheckiego, jako że fundowanie kościołów było wówczas czymś zwyczajnym dla zamożnej szlachty. W realizacji projektu pomagali mu wpływowi zakonnicy: Piotr Bieliński zwany Poznańczykiem oraz Krzysztof Scipio del Campo. PORTRETY KRZYSZTOFA I JANA STANISŁAWA KORYCIŃSKICH
Fot. R.Rapcewicz w: Wyczawski H. E. OFM, Alwernia. Dzieje klasztoru oo. Bernardynów, Kraków 1957 Początki Alwerni sięgają 1616 roku, kiedy to w miejscu później wybudowanego murowanego klasztoru i kościoła stanął krzyż, a następnie prosty, drewniany kościółek i mały drewniany klasztor, w którym zamieszkali bernardyni. Budowa murowanego klasztoru datowana jest na lata 1625-1656, kościół natomiast powstawał w latach 1630-1676. Formalny dokument erekcyjny datowany jest na 1627 rok. Budowa trwała tak długo, ponieważ pomoc finansowa Korycińskiego była niewystarczająca. O. Poznańczyk zabiegał więc o pozyskanie innych dobrodziejów w celu finansowania budowy świątyni. Po śmierci Korycińskiego (1636) fundację wspierali kolejni właściciele okolicznych dóbr. Zobowiązany został do ukończenia fundacji syn Korycińskiego – Jan Stanisław. Nie miał on jednak dostatecznych środków, by szybko ją ukończyć, budował bowiem także kościół w Wilamowicach. Nadal więc budowa klasztoru posuwała się wolno. Nieco później klasztor wspierali materialnie: Franciszek Szwarcenberg - Czerny, a w końcu Szembekowie.
U stóp klasztoru stopniowo rozwijała się osada obsługująca klasztor i pielgrzymów, która stała się zalążkiem dzisiejszej Alwerni. Jej rozwój nastąpił w związku z napływem pielgrzymów nawiedzających słynący łaskami obraz Pana Jezusa w kościele ojców bernardynów. Najwięcej osób w nowej osadzie trudniło się garncarstwem, kowalstwem, rzeźnictwem i piekarstwem. Byli także kramarze, szewcy, stolarze i inni. Osiedle powstało po wschodniej stronie klasztoru w XVIII wieku. Wzmiankowane jest w źródłach z końca XVIII wieku jako wieś należąca do dóbr Szembeków z Poręby Żegoty. Do końca XVIII w. uznawana była za część wsi Poręba Żegoty. Pierwsze pisemne informacje o miejscowości pochodzą z 1778 roku. Król Stanisław August nadał wówczas Alwerni przywilej odbywania 12 targów w roku. Stanisław August Poniatowski w czasie podróży po kraju przebywał w Alwerni (1787). Odwiedził klasztor i zatrzymał się w pobliskiej Porębie. Wcześniej (1676) w Alwerni był też Jan III Sobieski jadący z Częstochowy do Krakowa. Po trzecim rozbiorze Polski, Alwernia znalazła się pod panowaniem austriackim, w 1809 weszła w skład Księstwa Warszawskiego, natomiast po Kongresie Wiedeńskim, w roku 1815 znalazła się w Rzeczpospolitej Krakowskiej (do 1846). Od 1845 roku miasto posiadało pieczęć miejską, przedstawiającą kościół z wieżą pomiędzy dwoma jodłami. W 1859 roku powstała w Alwerni jednoklasowa szkoła urządzona w wynajętym domu. W tym też czasie (1861) powstała także Szkoła Pszczelarska założona przez Feliksa Florkiewicza. W 1896 roku rozpoczęto budowę linii kolejowej z Trzebini do Oświęcimia. Alwernia uznawana była od 1861 za miasteczko, ale jej status nie był jednoznaczny. Otrzymała prawa miejskie dopiero w 1903 roku i utrzymała je przez 30 lat. W 1926 w pobliżu Alwerni powstała fabryka (dzisiejsze Zakłady Chemiczne). W 1941 Niemcy wysiedlili bernardynów z klasztoru urządzając tam więzienie. Zakonnicy wrócili do Alwerni po wojnie. W tym też czasie Alwernia znów stała się gminą wiejską. W 1993 roku ponownie uzyskała prawa miejskie.
Warto zobaczyć Kościół i klasztor oo. Bernardynów
Klasztor oraz kościół pw. Stygmatów św. Franciszka z Asyżu został ufundowany przez Krzysztofa Korycińskiego. Początki fundacji sięgają roku 1616. Murowany klasztor zbudowano w latach 1625-1656, kościół natomiast w latach 1630-1676. W odpust Matki Bożej Anielskiej 2 sierpnia 1660 biskup krakowski Andrzej Trzebicki dokonał poświęcenia kościoła. Kilka lat później (1667) biskup Mikołaj Oborski, sufragan krakowski konsekrował świątynię. Słynie ona jako miejsce kultu Pana Jezusa Ecce Homo ("Oto człowiek"). Kościół jest murowany, jednonawowy, z transeptem i zakończonym półkoliście prezbiterium. Obecny kościół i klasztor zachowały barokową formę, mimo że przez wieki nawarstwiło się sporo nowych elementów. Wyposażenie wnętrza kościoła jest więc głównie barokowe, ale także rokokowe z elementami klasycystycznymi.
WNĘTRZE KOŚCIOŁA
Fot: B. Buśko Kościół i zabudowania klasztorne są stosunkowo surowe i skromne pod względem architektonicznym. Zabudowania klasztoru przylegają do kościoła od zachodu. Mimo wielokrotnych przekształceń również one zachowały charakter budowli barokowej, zgrupowanej wokół prostokątnego wirydarza. Sklepienia we wnętrzach są kolebkowe z lunetami. Wirydarz obiegają na parterze krużganki, na piętrze zaś cele zakonne. W klasztorze znajdują się portrety fundatorów i dobrodziejów m.in. Korycińskich oraz nieliczne paramenty i ornaty z XVIII wieku. Jest on objęty klauzurą. Został przebudowany na przełomie XIX i XX w., ale nie została zasadniczo zmieniona jego forma. W latach 1949-1957 miała miejsce restauracja kościoła. Zmniejszono liczbę ołtarzy bocznych, zachowując jednak cechy wystroju wczesnobarokowego. Rzeźby z rozebranych ołtarzy umieszczono w narożnikach transeptu. W roku 2006 rozpoczęła się renowacja kościoła. W latach 1897-1900 wystawiono wysoką, 55-metrową wieżę na dzwony ufundowaną z ofiar złożonych przez Górnoślązaków. Góruje ona ponad drzewami zalesionego wzgórza klasztornego. Oprócz niej nad dachami wznosi się wieżyczka na sygnaturkę, a także kopuła z latarnią nakrywająca kaplicę boczną.
WIEŻE KLASZTORNE
Kościół we wnętrzu jest sklepiony kolebkowo, ściany ożywione są dekoracją rokokową. Rokokowy kartusz zdobi również chór. Ołtarze reprezentują styl późnobarokowy. W kościele znajdują się rzeźby z XVII wieku i rokokowa ambona z II połowy XVIII wieku ozdobiona figurkami świętych franciszkańskich. Warto zwrócić uwagę na elementy architektoniczne wykonane z czarnych dębnickich marmurów. Wyposażenie kościoła tworzy 7 ołtarzy z XVIII wieku, wśród których na uwagę zasługują zwłaszcza ołtarz główny z 1734 roku oraz boczny ołtarz, w którym mieści się obraz z 1767 roku przedstawiający scenę stygmatyzacji św. Franciszka. Ołtarze boczne pochodzą z II połowy XVIII wieku. W 1661 postawiono w kościele 5 ołtarzy: główny św. Krzyża (z krucyfiksem wykonanym w stylu wczesnobarokowym, umieszczonym jeszcze w starym kościółku w roku 1624) i 4 boczne: Matki Bożej Alwernijskiej (z wizerunkiem Matki Boskiej z Dzieciątkiem sprzed 1616 roku, ofiarowanym przez Jana Kuciela w 1703 roku), św. Franciszka (z obrazem z 1767 przedstawiającym scenę stygmatyzacji św. Franciszka), św. Antoniego (po prawej stronie nawy z obrazem przedstawiającym świętego, namalowanym w 1633 roku w Krakowie) i św. Anny Samotrzeciej (w lewej części transeptu, z barokową płaskorzeźbą świętej pochodzącą z klasztoru w Przyrowie, podarowaną do Alwerni w 1742 roku). Ołtarz główny, ufundowany przez ks. Jana Franciszka Michlajskiego z Babic w 1684 zastąpiono w 1734 okazalszym, wykonanym przez Macieja Klarę w stylu rokokowym. Umieszczono w nim stary krucyfiks z ołtarzy poprzednich. W 1662 r. przybył ołtarz św. Józefa, a w 1745 św. Jana Nepomucena. Stanęły niedaleko wejścia głównego, a zrobione zostały pierwotnie ze starych ołtarzy, kiedy urządzano wnętrze na styl rokokowy. Obrazy świętych znajdujące się w ołtarzach pochodzą z XVII i XVIII wieku. OŁTARZ GŁÓWNY, OŁTARZ MATKI BOŻEJ I PŁASKORZEŹBA ŚW. ANNY SAMOTRZEĆ
Fot. B. Buśko
Zabytkowe kilkunastogłosowe organy zbudowane przez organmistrza z Zatora Jakuba Stankiewicza w 1789 roku zostały zastąpione w 1953 roku organami znacznie większymi z klasztoru w Sokalu. Warto także zwrócić uwagę na rzeźbione w drewnie lipowym obrazy stacyjne znajdujące się w kościele. Obecne stacje drogi krzyżowej są z początku XX wieku. Równie interesujące są umieszczone w szklanych gablotkach na mensach ołtarzowych woskowe figurki w szatach z tkanin z XVIII w., obrazujące Boże Narodzenie, św. Antoniego i stygmatyzację św. Franciszka. Najcenniejszy jest jednak wspomniany już bizantyjski obraz Ecce Homo.
W kościele znajdują się również pomniki i epitafia nagrobne kolejnych fundatorów i dobrodziejów pochodzące z wieków: XVII – XIX. Najstarsze są barokowe sarkofagi fundatorów kościoła Krzysztofa i Jana Stanisława Korycińskich (1636, 1667), wykonane z czarnego marmuru dębnickiego, mające kształt trumny. Można również zobaczyć pomniki nagrobne Aleksandra hr. Szembeka i Urszuli z hr. Wielopolskich (1806, 1803) wykonane z marmuru, stiuku, alabastru i drzewa w stylu klasycystycznym. Są także epitafia Aleksandra i Teresy Łaszkowskich (Laszowskich) z XVIII w., z portretami na blasze oraz rozbudowane epitafium Franciszka Szwarcenberga-Czernego, zmarłego w roku 1764 roku. Boczne wejście do kościoła zdobi niezwykle cenny pod względem artystycznym portal, pierwotnie obramowanie nagrobka, zmarłej w roku 1846 Eleonory Karwickiej, wraz z figurą niewiasty-pokutnicy. Jest to przykład kompozycji klasycystycznej, z marmuru i stiuku (styl neogotycki). Krypty do grzebania zmarłych dobrodziejów oraz zakonników urządzone zostały pod kościołem. Od 1855 poczęto chować umarłych zakonników na przykościelnym cmentarzu (nazywanym Rajskim Placem).
NAGROBEK ELEONORY KARWICKIEJ
POMNIK NAGROBNY ALEKSANDRA SZEMBEKA
Warto też zwrócić uwagę na stacje Drogi Krzyżowej na Rajskim Placu przed kościołem. Urządzono je w 1739 roku. Pierwotnie miały one formę 14 małych kapliczek. Obecne stacje malowane są na blasze, ufundowane przez Górnoślązaków i umieszczone w 1894 na murze zewnętrznym kościoła i murze okalającym cmentarz.
RAJSKI PLAC PRZED KOŚCIOŁEM
STACJE DROGI KRZYŻOWEJ NA PLACU
Wybudowano również większą kaplicę do odprawiania nabożeństw w czasie odpustów (dlatego też plac nazywany jest także dziedzińcem odpustowym). Obecnie mieści się ona na wschodniej ścianie ogrodzenia placu, przeniesiona z jego środka. W latach 1897-1901 plac został powiększony. Pośrodku niego znajduje się kamienny krzyż z 1758 roku oraz mogiła zmarłych zakonników.
KAMIENNY KRZYŻ I MOGIŁA ZAKONNIKÓW NA RAJSKIM PLACU
Pierwotnie istniała jedna brama z 1754-58. Obecnie są dwie. Na cokołach między bramami postawiono kamienne postacie czterech Ewangelistów z 1758 roku, przeniesione z kaplic Bożego Ciała w lesie. Na placu przed bramą zaś znajduje się pochodząca z 1900 roku rzeźba Chrystusa Frasobliwego umieszczona na kolumnie. Część terenów ukrytych za murem klasztornym zajmuje bernardyński ogród.
RZEŹBA CHRYSTUSA FRASOBLIWEGO
Przy bramie wjazdowej na dziedziniec klasztorny znajduje się nieduży budynek nazywany dawniej Opatówką, zbudowany w 1657 roku jako dom dla gości. Potem był mieszkaniem służby klasztornej. Obecnie wykorzystywany jest dla potrzeb Gminnego Centrum Informacji w Alwerni. Niemało trudu kosztowało urządzenie przy klasztorze studni. Pierwotnie chciano ją wykuć w skale, w wirydarzu klasztornym, twarda skała była jednak nie do pokonania przy ówczesnych narzędziach. Ponieważ dowożenie wody z odległych studzien było niezwykle kłopotliwe poszukano innego miejsca. Na dziedzińcu klasztornym wykuto w latach 1670-71 studnię głęboka na 25 metrów, później znaczenie pogłębioną. ZABYTKOWA STUDNIA KLASZTORNA
Utrudniony rozwój klasztoru w pierwszych latach jego istnienia wiązał się z jego ubóstwem. Wynikał także z niewielkiego zaludnienia w stosunku do liczby kościołów znajdujących się w okolicy (Babice, Płaza, Regulice, Poręba Żegoty, Tenczyn). Bazując na księdze poborowej z roku 1581, można wnioskować, że Poręba liczyła w 1616 roku nie więcej niż 140 osób, Regulice ok. 220, Grojec-180, natomiast w Kwaczale mogło być w roku 1645 - 693 ludzi. Przy klasztorze na przestrzeni wieków powstawały bractwa: Bractwo św. Anny (1629) Bractwo Niepokalanego Poczęcia NMP (ok.1750), Trzeci Zakon św. Franciszka, działające aż do okresu panowania austriackiego po rozbiorach i potem odnawiane. Powstało też Bractwo Serca Pana Jezusa związane z kultem Obrazu Ecce Homo. Najcenniejszy w kościele obraz Ecce Homo trafił do Alwerni w 1686. Według tradycji został on przewieziony z Konstantynopola na dwór cesarza Ferdynanda III, następnie z Wiednia dostarczono go do Koszyc, a w końcu ofiarowano do Polski. W latach 1703-1708 dobudowano do kościoła od strony północnej kaplicę na pomieszczenie obrazu. Umieszczono go w ołtarzu wykonanym z czarnego marmuru pochodzącym z 1712 roku. Kaplica wzniesiona jest na kształcie kwadratu, przykryta kopułą z latarnią. OBRAZ ECCE HOMO
Fot: B. Buśko Historia obrazu Obraz Pana Jezusa Ecce Homo podarował klasztorowi proboszcz z pobliskich Babic. Pierwsza wzmianka o obrazie pochodzi z roku 1453. Znajdował się on w kaplicy cesarskiej Konstantego XII (1448- 1453). Po upadku Konstantynopola obraz dostał się w ręce sułtana Mahometa II (1451-1481), który umieścił obraz wraz z innymi pamiątkami po cesarzach w skarbcu w Konstantynopolu. Dla katolików obraz pozyskał cesarz austriacki z dynastii Habsburgów Ferdynand II (1619-1637) lub Ferdynand III (1637-1657). Obraz przekazał katolikom sułtan Amurat IV (1623-1640). Władca umieścił obraz w swojej kaplicy, gdzie otoczono go kultem. Przed swoją śmiercią podarował go nadwornemu kapelanowi, polecając mu troskę o obraz. Z rąk kapelana został on przekazany wysokiemu urzędnikowi cesarskiemu Zygmuntowi Hollo. Przez niego został ofiarowany kościołowi w Koszycach na Słowacji. Dla celów kultowych ks. Jan Michlajski postanowił
nabyć ten obraz dla klasztoru w Alwerni, w pobliżu którego leżała jego druga parafia Babice koło Chrzanowa. Udał się on z obrazem do Krakowa i poprosił biskupa Mikołaja Oborskiego, sufragana krakowskiego o jego poświęcenie. Uroczyste przekazanie obrazu ks. Michalajski urządził w święto Matki Bożej Anielskiej (02.08.1686) w otoczeniu księży, szlachty, członków bractw religijnych i licznie zgromadzonych chłopów. Sumę odpustową celebrował ks. Kazimierz Lanckoroński - kanonik krakowski i proboszcz oświęcimski, a kazanie wygłosił ks. Memezius - proboszcz z Chrzanowa. Obraz początkowo był umieszczony w głównym ołtarzu, dopóki nie zbudowano kaplicy i ołtarza w którym został umieszczony. Obraz Pana Jezusa Miłosiernego w Alwerni jest namalowany na płótnie i przyklejony do deski dębowej o wymiarach 65 cm x 50 cm Twarz Pana Jezusa jest bardzo wyrazista i pełna bólu. W roku 1700 na obraz nałożono srebrną sukienkę będącą wotum zbiorowym pielgrzymów Alwerni. W nocy z 12 na 13 stycznia 1984 roku nieznani sprawcy ukradli z obrazu srebrną sukienkę, pozłacaną koronę z głowy Pana Jezusa oraz pozłacaną trzcinę. Historia obrazu wg: http://www.bernardyni.ofm.pl/klasztor/alwernia/APJM.HTM
Od początku istnienia klasztoru obchodzono w nim dwa odpusty: 17 września w dniu Stygmatów św. Franciszka oraz wspólny wszystkim klasztorom bernardyńskim odpust w święto Matki Boskiej Anielskiej – 2 sierpnia. Pierwszy z nich nie był nigdy popularny, wierni gromadzili się raczej 4 października w uroczystość św. Franciszka. Niebawem rozwinął się w Alwerni kolejny odpust w niedzielę oktawy Bożego Ciała. Jego punktem kulminacyjnym była procesja z Najświętszym Sakramentem do czterech ołtarzy, ustawionych w lesie w specjalnie w tym celu wzniesionych w 1709 r. kaplicach czterech Ewangelistów. W czasie procesji strzelano z moździerzy stąd odpust ten nazwano niedzielą strzelaną lub strzelanką. Nazwa ta utrzymała się do dziś. Zgodnie z tradycją więc, w niedzielę po Bożym Ciele w Alwerni odbywa się odpust poświęcony czci Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa Pana, tzw. Strzelanka Alwernijska. Niegdyś całe wzgórze Alwerni zajmowały kramy ze słodyczami, karuzele, panował duży hałas od wystrzałów, trąbek i piszczałek. Ta tradycja jest jeszcze w znacznym stopniu kultywowana przez mieszkańców miasta. KRAMY - STRZELANKA
Fot: http://www.kwaczala.pl/index.php?poz=2&wyd=26
Co roku w okresie Wielkiego Tygodnia odbywa się w Alwerni Misterium Męki Pańskiej wykonywane przez mieszkańców Alwerni, natomiast w Wigilię Bożego Narodzenia ma miejsce uroczysta Pasterka z Misterium Bożonarodzeniowym.
Wzgórze Podskale
Wzgórze, na którym znajduje się klasztor poprzecinane jest licznymi wąwozami. Jeden z nich znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła. Uchodzi on za najgłębszy wąwóz lessowy w Polsce. Na jego stokach rosną liczne buki, graby i paprocie. Najbezpieczniej zwiedzać go schodząc z dziedzińca klasztornego schodami do ul. Bernardyńskiej. Można także wędrując ul. Korycińskiego wejść żółtym szlakiem do lasu. KLASZTOR NA WZGÓRZU PODSKALE
Fot. B. Buśko
WĄWÓZ LESSOWY
Małopolskie Muzeum Pożarnictwa To najstarsze w Polsce muzeum gromadzące eksponaty pożarnicze. Powstało w 1953 roku z inicjatywy Zbigniewa Konrada Gęsikowskiego, późniejszego wieloletniego kustosza Muzeum. Oficjalnie otwarte zostało w 2004 roku. Ochotnicza Straż Ogniowa w Alwerni została założona w 1895 roku przez Stanisława Walczyńskiego. Pierwsze wyposażenie, jakim dysponowali strażacy było dziełem miejscowych rzemieślników. To oni tworzyli niezbędne strażakom wiadra, hełmy, toporki itp. Później za pieniądze zebrane od ludności miejscowej zakupiono pierwszą sikawkę ręczną i inny sprzęt. Siedziba Straży mieściła się w remizie niedaleko rynku. Po II wojnie światowej Walczyński rozpoczął budowę strażnicy. Zakupiono też motopompę i samochód „Bedford.” Powstała inicjatywa ocalenia eksponatów pożarniczych przez założenie muzeum. Jego opiekunem i kustoszem był od początku aptekarz Gęsikowski. W 1959 wybrano go na Prezesa Zarządu OSP. Wpłynęło to na wzrost liczby eksponatów i rozwój OSP. Zbiory zasilały ochotnicze i zawodowe jednostki Straży Pożarnej m.in. z Chrzanowa, Trzebini, Jordanowa, Tarnowa, a nawet z odległych Poznania i Lwowa. Eksponaty prezentowane są w dużej wiacie oraz w kilku pomieszczeniach remizy strażackiej. Obecnie Muzeum zawiera bogaty zbiór eksponatów pochodzących z różnych regionów i okresów historii (24 tys. pozycji archiwalnych tj. kroniki, instrukcje czy podręczniki szkoleniowe i ponad 300 technicznych eksponatów, sięgających XIX wieku). Wśród zbiorów muzealnych pokaźne miejsce zajmują kolekcje medali, odznaczeń, proporczyków, dokumentacje fotograficzne obiektów strażackich, sikawki ręczne, motopompy, toporki, gaśnice, instrumenty muzyczne, hełmy i sztandary z przełomu wieków oraz sprzęt, którym strażacy w różnych okresach historii docierali na miejsce akcji, a także plakaty, afisze, kalendarze strażackie itp. Można zobaczyć: austriackie i pruskie wozy konne z sikawkami z początku XX wieku (1910-1913), motopompy angielskie, samochody strażackie z lat 40. i 50., a także najcenniejsze w kolekcji: fiata z 1936 r. i mercedesa z 1926 r. oraz dodge z 1942 roku. Pod koniec lat 70. wybudowano wiatę na odrestaurowane samochody, działać zaczęła też Biblioteka Muzealna. Za rekonstrukcję i konserwację pojazdów Muzeum otrzymało wyróżnienie w Konkursie na Najciekawsze Wydarzenie Muzealne Roku Sybilla 1999 (mercedes) oraz III nagrodę za dokonania w dziedzinie konserwacji Sybilla 2003 (fiat). ZABYTKOWE WOZY STRAŻACKIE PRZED MUZEUM POŻARNICTWA
Fot. B. Kucharczyk Muzeum czynne jest po wcześniejszym telefonicznym zgłoszeniu. Tel: (012) 283-23-23; 283-17-52 Kom. 0504-089-047 E-mail: ospalwernia@alwernia.pl
Zabytkowy zespół urbanistyczny W Alwerni warto także zatrzymać się na rynku mającym kształt prostokąta, przy którym zachowały się pojedyncze, zabytkowe, drewniane domy. Pochodzą one z XVIII wieku. Charakterystyczna jest ich konstrukcja zrębowa i czterospadowe dachy z podcieniami. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu cały rynek otoczony był domami pochodzącymi z XVIII i XIX wieku, z podcieniami wspartymi na ozdobnie profilowanych słupach. Do wieku XIX zabudowa wokół rynku i w miasteczku była drewniana. ZABYTKOWE DREWNIANE DOMY NA RYNKU
Jeden z domów podcieniowych, wybudowany w 1825 został przeniesiony w 1974 do Nadwiślańskiego Parku Etnograficznego w Wygiełzowie. Pierwszym właścicielem tego budynku była rodzina Chojmanów, następnym aż do końca rodzina Rybarskich. Relikty zabudowy w Alwerni są częścią Szlaku Architektury Drewnianej.
NAJSTARSZY DOM W ALWERNI – lata 50. XX wieku
Fot. W. Walczyk w: Wyczawski H. E. OFM, Alwernia. Dzieje klasztoru oo. Bernardynów, Kraków 1957 Podcienie - przestrzeń w dolnej części budynku powstała przez cofnięcie jego ściany zewnętrznej od poziomu terenu do wysokości nie przekraczającej dwóch kondygnacji, zwykle jednak tylko parteru. Konstrukcja zrębowa (wieńcowa) - konstrukcja ścian wznoszonych z poziomych bali drewnianych, połączonych w narożnikach łączeniami ciesielskimi. To niezwykle malownicze miejsce jakim jest rynek w Alwerni jest jednocześnie parkiem z licznymi starymi dębami będącymi pomnikami przyrody. Pod dębami można dostrzec murowaną kapliczkę z barokowym ołtarzykiem we wnętrzu oraz pomnik poległych za Ojczyznę.
POMNIK POLEGŁYCH ZA OJCZYZNĘ
Wspomniana już kapliczka znajdująca się na rynku zbudowana została ok. 1859 roku. Ufundował ją Żyd Grunbaum, ówczesny przedsiębiorca – m.in. współwłaściciel kopalni glinki w Mirowie dla swoich katolickich robotników. Została ona wzniesiona na planie prostokąta, nakrywa ją dach dwuspadowy. Wewnątrz znajduje się ludowy ołtarzyk z obrazem Przemienienia Pańskiego, dawne lichtarze oraz obrazy. Kapliczka otoczona jest przez stare dęby będące pomnikami przyrody. Wśród drzew znajdują się drewniane rzeźby. DREWNIANA RZEŹBA NA RYNKU
Na tablicy wmurowanej w ścianę kaplicy widnieje napis: „Wybudowano w 1860 roku. Odnowiono z okazji XX rocznicy II wojny światowej staraniem społeczeństwa Alwernia. 1 IX 1959.”
KAPLICZKA NA RYNKU
ALEJKI PARKOWE Z OKAZAMI STARYCH DĘBÓW
Na rynku warto zwrócić także uwagę na głęboką, 70-metrową studnię wybudowaną w latach 18551860. Studnia przestała być użytkowana po tragicznym wypadku utonięcia. Dopiero ok. 1895 roku po oczyszczeniu ponownie była czynna. Wodę wydobywano kubłami umieszczonymi na linie napędzanymi ręczną korbą. W 1935 zainstalowano w studni pompę elektryczną. Na początku lat 40. zamontowano hydrofor i pojawiła się pierwsza sieć wodociągowa, którą z czasem rozciągnięto na całą okolicę rynku. Pod koniec lat 70. po wybudowaniu obok starej szkoły hydroforni i studni głębinowych na Brzezinach zaprzestano eksploatacji studni. W pobliżu znajdowała się niegdyś duża karczma zbudowana przez rodzinę Szembeków. STUDNIA NA RYNKU
Zalew Skowronek
To ośrodek rekreacyjno - wypoczynkowy z kąpieliskiem, wypożyczalnią sprzętu wodnego (kajaki, rowery wodne), łowiskiem dla wędkarzy, polem namiotowym, kortami tenisowymi i kawiarnią oraz parkingiem. Tu też odbywają się imprezy tj. Powiatowy Konkurs Przyśpiewek Weselnych czy Międzynarodowe Regaty Kajakowe. Zbiornik wodny spiętrza wody potoku Brodło tuż przed ujściem do Regulki. Powstał jako źródło zaopatrzenia w wodę dla Zakładów Chemicznych. Ośrodek czynny jest w sezonie letnim. Tel. (012) 283-13-45. ZALEW SKOWRONEK
Fot: Archiwum UM w Alwerni
Zakłady Chemiczne w Alwerni W 1924 roku w pobliżu Alwerni (ówczesne terytorium Kwaczały – przysiółek Spalona) rozpoczęła się budowa prywatnej fabryki chemicznej (dzisiejsze Zakłady Chemiczne). Na początku była ona spółką z ograniczoną odpowiedzialnością o nazwie „Fabryka Wyrobów Chemicznych Potas.” W 1927 zmieniła nazwę na „Małopolskie Zakłady Chemiczne sp. z o.o. w Kwaczale.” Produkowała ona przede wszystkim kwas solny, siarczek sodu i dwuchromian sodu. Przed wojną istniało w całym regionie chrzanowskim ok. 50 zakładów przemysłowych. Zakłady Chemiczne w Alwerni należały do największych. W czasie II wojny światowej fabryka stała się oazą polskości. Mimo że produkcja w fabryce spadła, zatrudnienie wzrosło. Pomagano w ten sposób osobom, którym groziła wywózka na roboty Nieniec. W fabryce w czasie nocnych zmian słuchano polskojęzycznych audycji radia Londyn, kolportowano prasę podziemną. Po wojnie fabryka została upaństwowiona. Aż do 1953 roku przechodziła okres stagnacji. Dopiero po tym roku rozpoczął się jej dynamiczny rozwój. W 1974 roku zatrudnienie przekroczyło 1240 pracowników. Z myślą o nich w latach 1955-1976 wybudowano hotel robotniczy, bloki mieszkalne, ośrodek wypoczynkowy Skowronek.
Alwerni.
W 1978 roku Kwaczała utraciła Zakłady na rzecz Alwerni. Tereny zajmowane przez nie włączono bowiem do
Zakłady Chemiczne S.A. są obecnie największą firmą na terenie miasta. Produkują w sposób proekologiczny związki fosforu, nawozy rolnicze, ogrodnicze i dodatki paszowe. Oprócz Zakładów na terenie gminy działa ponad 900 małych i średnich podmiotów gospodarczych.
TRASY ROWEROWE SZLAKI MIĘDZYNARODOWE
EuroVelo R4 EuroVelo R4 to jedna z sieci międzynarodowych tras rowerowych, przebiegająca przez Alwernię i biegnąca dalej, aż po wschodnią granicę Polski. Cała trasa R4 to Europejska Trasa Rowerowa Roscoff - Middelburg - Bonn Frankfurt - Praga – Brno - Kraków - Lwów – Kijów o długości 4000 km. Docelowo trasy międzynarodowe w Europie będą miały łącznie ponad 60000 km. Ogólna koncepcja sieci tras EuroVelo (http://www.eurovelo.org/) została opracowana przez ECF - European Cyclists' Federation (Europejską Federację Cyklistów - http://www.ecf.com/) z siedzibą w Brukseli. Greenway Zielony szlak Kraków – Morawy – Wiedeń
OZNACZENIE NA TRASIE – EUROVELO I GREENWAY
Greenways to zielone szlaki tworzone wzdłuż naturalnych korytarzy przyrodniczych. Łączą one regiony atrakcyjne turystycznie oraz rekreacyjnie. Promują zdrowy styl życia oraz niezmotoryzowane formy transportu. Są szansą na ożywienie gospodarki lokalnej oraz na zachowanie unikalnych wartości przyrody, krajobrazu i kultury. Program „Central European Greenways” jest inicjatywą środkowoeuropejskiego konsorcjum „Environmental Partnership for Central Europe” zrzeszającego pięć niezależnych Fundacji w Polsce, Republice Czeskiej, na Słowacji, Węgrzech oraz w Rumunii. Uczestnictwo Alwerni w projekcie przyczyniło się do przeprowadzenia przez gminę międzynarodowych tras rowerowych.
25
Kraków – Morawy – Wiedeń to europejski korytarz przyrodniczy złożony z sieci szlaków przyjaznych dla rowerzystów, turystów oraz amatorów turystyki konnej. Łączy on miejsca cenne przyrodniczo i kulturowo. To prawie 700 km trasy łączącej zabytkowe miasta i wioski charakteryzujące się walorami krajobrazowymi, przyrodniczymi i architektonicznymi. W Polsce szlak biegnie terenami Jury Krakowsko – Częstochowskiej, Kotliny Oświęcimskiej, Ziemi Pszczyńskiej, Śląska Cieszyńskiego, Beskidów. Następnie prowadzi przez tereny Moraw Południowych aż do Dolnej Austrii. Trasa przebiega przez: Kraków (Wawel) – Kryspinów – Mników – Rudno – Alwernię – Wygiełzów – Oświęcim – Harmęże – Wolę – Miedźną – Pszczynę – Goczałkowice Zdrój – Zabrzeg – Landek - Mazańcowice – Bielsko Białą – Jaworze – Górki Wielkie – Nierodzim. Tutaj rozpoczynają się 2 nitki szlaku: - nitka górska: Ustroń – Wisła – Istebna – Łacki – Jasnowice - nitka nizinna: Skoczów – Goleszów – Dzięgielów – Cieszyn Na odcinkach Pszczyna – Kraków szlak pokrywa się z przebiegiem trasy Eurovelo R4. Długość 227 km. Zarówno Eurovelo jak i Greenway należą do międzynarodowych szlaków rowerowych przebiegających przez gminę. Szlaki te połączone są z istniejącymi już lokalnymi szlakami turystycznymi.
SZLAKI REGIONALNE
Szlak Architektury drewnianej
Zachowane do dziś kościoły, dwory, skanseny, pałace, karczmy budowane z drewna a pochodzące z ubiegłych stuleci przypominają historyczną przeszłość. W Małopolsce szczególnie dużo jest zabytków dawnej wsi polskiej. Szlak Architektury Drewnianej ma przypominać o historii, ukazywać bogactwo dawnej kultury, kultywować tradycje sztuki ludowej oraz ocalić przed zapomnieniem to cenne dziedzictwo. W województwie małopolskim szlak ten ma długość 1500 km i obejmuje 237 zespołów architektonicznych od kościołów, cerkwi, kaplic i dzwonnic po spichlerze, wiejskie chałupy i szlacheckie dwory. Wszystkie obiekty na szlaku są oznakowane. Do największych skarbów regionu należą kościoły w Sękowej, Binarowej, Lipnicy Murowanej i Dębnie Podhalańskim, które w 2003 roku zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego UNESCO. Jednym z elementów szlaku w Małopolsce są relikty zabudowy w Alwerni znajdujące się na rynku. Do dzisiaj zachowały się tylko pojedyncze budynki, które należały do grupy pierwszych domów w powstającej osadzie. Trasa przebiega w najbliższej okolicy Alwerni przez Krzeszowice, Babice, Mętków i Oświęcim. Szlak Architektury Drewnianej jest jedyną, zorganizowaną na tak dużą skalę inicjatywą. Szlaki utworzone są w każdym regionie, a jego elementy mają bardzo różnorodny i wielokulturowy charakter. Projekt szlaku jest wspierany przez Państwową Służbę Ochrony Zabytków – Biuro Ochrony Zabytków jak również przez lokalne samorządy. W Polsce istnieją regionalne szlaki architektury drewnianej w województwie małopolskim, śląskim i podkarpackim, które dzielą się na pętle, trasy bądź regiony (np. w Małopolsce region Jurajsko – Oświęcimski czy Nadwiślański bądź w śląskim pętla częstochowska lub beskidzka). Podobne trasy turystyczne w Europie to np.:
Zamki nad Loarą we Francji, trasa Romantischen strasse we Frankonii, Burgenstrasse obejmująca Frankonię i Czechy.
Więcej na temat szlaku na stronach: http://szlak.wrotamalopolski.pl/PL/?opis=1 http://pl.wikipedia.org/wiki/Szlak_architektury_drewnianej
Jurajski Pierścień
„Jurajski Pierścień” jest trasą samochodową mającą za zadanie propagować atrakcyjne turystycznie choć mało znane okolice. Na trasie znajduje się ok. 100 obiektów wartych odwiedzenia.
Uczestnictwo Gminy Alwernia w programie „Pierścień Jurajski”, stworzonym z inicjatywy Zarządu Jurajskich Parków Krajobrazowych, Ojcowskiego Parku Narodowego oraz Fundacji Partnerstwo dla Środowiska, zaowocowało utworzeniem na Rynku w Alwerni tzw. węzła turystycznego, który jest jednym z docelowych punktów turystycznych wędrówek.
SZLAKI LOKALNE
Szlak czerwony Alwernia (Skowronek) – Poręba Żegoty (kościół, zespół pałacowo-parkowy) – Brodła (Skałki Gaudynowskie) – Alwernia (Skowronek). Długość szlaku – 9,5 km. Stopień trudności – lekki. CZERWONY SZLAK SKAŁKI GAUDYNOWSKIE
Szlak pomarańczowy Alwernia (rynek) – Rudno (zamek). Przez pewien odcinek prowadzi lasem po nasypie dawnej kolejki wąskotorowej, którą jeszcze w latach 50-tych wożono kamień z kamieniołomu Orlej na stację kolejową w Okleśnej (szlak w tym miejscy zaznaczony jest symbolicznie torem kolejowym w kolorze czarnym). Długość - 31 km. Orlej – nieczynny kamieniołom porfiru znajdujący się na pn - zach od Wielkiej Góry. Eksploatację porfiru rozpoczęto tu w 1932 roku w dwóch niewielkich łomach, które po II wojnie światowej połączono i przeprowadzono kolejkę wąskotorową o długości ok. 12 km do stacji kolejowej w Okleśnej. W latach 60. kamieniołom przestał być eksploatowany. Szlak czarny („Dwa zamczyska i Pierścień Regulic”) Lipowiec (zamek) - Rudno (zamek). Przybliża miejsca atrakcyjne turystycznie i kulturowo tj. Skansen w Wygiełzowie, zamek w Lipowcu, Klasztor i Muzeum Pożarnictwa w Alwerni, platformy widokowe w Kwaczale i w Regulicach, Puszcza Dulowska, zamek Tęczyn w Rudnie. Długość - 38 km. Stopień trudności – lekki. CZARNY SZLAK RYNEK W ALWERNI
PIESZE SZLAKI TURYSTYCZNE
Żółty szlak „Ziemi Chrzanowskiej i Dolinek Jurajskich" Przebieg szlaku: Chrzanów – Lipowiec – Alwernia – Krzeszowice. To oznakowana trasa prowadząca po Garbie Tenczyńskim. Długość - 38 km. Cały „Szlak Dolin Jurajskich” oznaczony kolorem żółtym ma długość 86,5 km. Prowadzi przez najciekawsze dolinki jurajskie począwszy od Doliny Prądnika w Ojcowskim Parku Narodowym. Jego przebieg w najbliższej okolicy Alwerni: Czerna – Czatkowice – Krzeszowice - Tenczynek – Grojec – Alwernia - Regulice – Wygiełzów - Zagórze – Pogorzyce – Chrzanów. Zielony szlak Przebieg szlaku: Alwernia - Poręba Żegoty - Dolina Wrzosy (rezerwat) – Rybna – Czułów - Czułówek - Kajasówka (rezerwat) - Nowa Wieś Szlachecka - Czernichów Długość - 23 km. Dolina Wrzosy - Wrzosy stanowią najbardziej na zachód wysunięty przysiółek Rybnej, oddzielony od wsi masywem Wielkiej Góry. Znajduje się on na południowym skraju lasu Orlej, w dolinie Rudna, w miejscu przecięcia się potoku z drogą łączącą Krzeszowice z Brodłami. Część doliny o długości ok. 1 km, leżąca poniżej tego przysiółka nosi nazwę Doliny Wrzosy lub Na Wrzosach, od występujących tu kiedyś dużych obszarów nieużytków pokrytych wrzosami. Kajasówka - jest rezerwatem przyrody nieożywionej utworzonym w 1962 roku, położonym między Przeginią Duchowną i Czułówkiem. Jego powierzchnia wynosi 11,83 ha. Ochronie podlega tutaj unikalny zrąb tektoniczny pokryty roślinnością kserotermiczną Niebieski szlak Przebieg szlaku: Alwernia Skowronek - Kamień - Czernichów. Długość -20 km. Czarny szlak "Rudniański" Przebieg szlaku: Grojec (od żółtego szlaku) - Las Orlej - gajówka Wrzosy - Dolina Wrzosy - przełom Rudna - las Kosiarz Brodła Podlas - Czarny Las - Kajasówka. Długość 14 km. Orlej (Orley) - jest to nazwa kompleksu leśnego leżącego stokach Wielkiej Góry między Głuchówkami a drogą prowadzącą z Krzeszowic do Brodeł. Teren jest bogato urzeźbiony. Południowy skraj lasu opada do głębokiej doliny o stromych zboczach, w której górnej i środkowej części znajduje się nieczynny kamieniołom porfiru. Eksploatację porfiru rozpoczęto tu w 1932 w dwóch niewielkich łomach, które po II wojnie światowej połączono. Powstała wtedy kolejka wąskotorowa o długości ok. 12 km prowadząca do stacji kolejowej w Okleśnej. W latach 60. kamieniołom został opuszczony. Szlak czerwony „Tenczyński”
Przebieg szlaku: Krzeszowice – Tenczynek – Bukowa Góra – rezerwat „Zimny Dół” – Sanka – Leśniczówka Wrzosy – Poręba Żegoty – Skowronek – Okleśna. Długość szlaku: 32,5 km. To szlak o dużych walorach przyrodniczych. Prowadzi przez teren parków krajobrazowych i rezerwatów przyrody.
Ekomuzeum Alwernia
Ekomuzeum to sieć rozproszonych w terenie obiektów, tworzących żywą kolekcję obrazującą wartości geologiczno przyrodnicze i kulturowe regionu oraz dorobek jego mieszkańców. Jest to muzeum bez murów, w którym przyroda, kultura i historia prezentowane są wspólnie w miejscu ich występowania. Ekomuzeum łączy autentyczność miejsca, jego mieszkańców i zasobów przyrodniczo-kulturowych z promocją, edukacją i rozwojem regionu przez spotkania ludzi i inicjatyw. Ekomuzeum Alwernia obejmuje: Zespół osobliwości geologiczno- przyrodniczych Jury: - Arkoza kwaczalska- występująca w piaskowcu- największa osobliwość geologiczna występująca na terenie gminy Alwernia, z którego zbudowane są ściany wąwozów wcinających się we wzgórze Kamionka w Kwaczale. W arkozie znajdują się fragmenty skrzemieniełych pni araukarii-drzew szpilkowych, których tkanki zostały zastąpione przez krzemionkę i w tej postaci dotrwały do naszych czasów - Skały Gaudynowskie - Źródła krystalicznie czystej wody w Brodłach i Regulicach Źródełko w Regulicach jest najbardziej znane w regionie. Ze skał wapiennych jurajskich bije bardzo silne wywierzysko o stałej temp. 9,2° C, które zachwyca czystością i smakiem wody. W przeszłości ody ze źródełka miały być wykorzystywane dla krakowskich wodociągów. Warsztat rzemiosła garncarskiego Znajduje się w Regulicach. Obrazuje on dorobek i działalność mieszkańców, historyczną i obecną. Podtrzymuje i kultywuje wymierające już tradycje garncarstwa w gminie Alwernia. Znajduje się tutaj Izba Tradycji Regionalnych Alwerni. Szczegółowe opracowanie elementów rozdziałach dotyczących poszczególnych miejscowości.
Ekomuzeum w
/Skrót na podstawie folderu/
Historia Brodeł W Brodłach zostały znalezione przez archeologów ślady osadnictwa prehistorycznego. Podobne znaleziska zostały odkryte w Mnikowie, Porębie i Lipowcu. W każdej z tych miejscowości istnieją jaskinie, które służyły pierwotnemu człowiekowi jako mieszkanie. Najstarsza informacja na temat miejscowości pochodzi z 1353 roku. W tym roku biskup krakowski zatwierdził erekcje kościoła w Tłuczani i nadał mu dziesięcinę z jego wsi Brodła. W 1419 roku Piotr Szafraniec, podkomorzy krakowski, zatwierdził szczegółowe rozgraniczenie między Brodłami a Kamieniem. Według księgi poborowej z 1581 roku Brodła liczyły 6,5 łanów kmiecych, 6 zagrodników bez roli, 1 komornika bez bydła, 2 czynszowników. W 1581 roku część Brodeł należała do właścicieli Poręby Żegoty. Dzierżawiona była przez Palczowskiego. Druga część Brodeł była własnością spadkobierców Piotra Zborowskiego, wojewody krakowskiego. W XVII wieku Brodła stały się własnością Korycińskich, potem Szwarcenbergów – Czernych, natomiast od XVIII wieku Szembeków. Z początkiem XX wieku należały jeszcze obok 27 wsi i 1 miasta do hrabstwa tenczyńskiego, którego świetność skończyła się jednak wraz z wybuchem I wojny światowej. W latach 1918-1920 według kroniki parafialnej Poręby Żegoty, we wsi Brodła panował tyfus plamisty, który pochłonął 37 ofiar. Brud i nędza sprzyjały rozprzestrzenianiu się zarazy. Ofiarą tyfusu padł też proboszcz Wojciech Stypuła, który zaraził się od chorego w Brodłach. W 1939 władze okupacyjne podzieliły powiat chrzanowski. Większość wsi gminy Alwernia weszła w skład III Rzeszy. Brodła, Mirów i Podłęże znalazły się w Generalnym Gubernatorstwie. Wyzwolenie tego terenu nastąpiło w styczniu 1945 roku. Już ok. 1820 roku istniała w Brodłach szkoła. Mieściła się w drewnianym budynku za wsią, składającym się z jednej sali. Była to szkoła jednoklasowa licząca początkowo ok. 30 dzieci. Gdy liczba uczniów wzrosła zbudowano nowy budynek, rozbudowany jeszcze w 1880 z powodu stale rosnącej liczby uczniów. Dobudowano też drugą salę lekcyjną i przyznano drugiego nauczyciela. W 1892 placówka stała się szkołą dwuklasową. W 1932 roku składała się już z 4 klas i 3 nauczycieli, a pięć lat później była szkołą powszechną II stopnia mającą 6 klas. Jej kierownikiem był
najpierw Władysław Chmura, a od 1937 Janina Czerwiec. W 1944 szkoła zajęta została przez wojsko niemieckie, ale nauka rozpoczęła się tuż po wyzwoleniu (02.1945). Obecnie patronem szkoły jest Henryk Sienkiewicz.
Warto zobaczyć Skałki Gaudynowskie
Pomiędzy Porębą Żegoty a Brodłami, w dolinie potoku Brodło znajdują się Skałki Gaudynowskie, które uznane zostały za pomnik przyrody nieożywionej o charakterze rezerwatowym. Jest to grupa skalistych wapieni jurajskich mających kształt iglic i prostopadłych ścian wznoszących się nawet na wysokość 20 metrów. Skały podzielone są głębokim, szerokim wąwozem, rozciągają się pasmem długości ok. 600 metrów wzdłuż doliny potoku Brodło. Wypływa z nich krasowe źródełko jurajskiej wody. Wywierzysko znajduje się tuż przy wylocie na drogę nr 780 Kraków – Oświęcim i ma wydajność 3 litrów wody na minutę. Woda ta pochodzi z tzw. głębokiego krążenia, co oznacza, że spędza w zakamarkach szczelin co najmniej kilka tysięcy lat. Występuje tu wiele roślin skalnych oraz rzadkie, kwitnące okazy bluszczu. To gatunek bluszcza pospolitego, który wykształca osobniki kwitnące na przełomie września i października. Skałki są jednym z eksponatów Ekomuzeum osobliwości geologiczno-przyrodniczych Jury (obok arkozy kwaczalskiej i źródełka w Regulicach). Wapień, z którego utworzone są Skałki ma kolor biały, po rozłupaniu zaś kremowo-żółty. Biel jest wynikiem korozji biologicznej. Szarozielona barwa skały skutkiem działania porostów.
SKAŁKI GAUDYNOWSKIE
Warsztat garncarski
W gminie Alwernia rozpowszechnione było niegdyś rzemiosło garncarskie. Jedną z najliczniejszych grup powstającej wokół klasztoru w XVII wieku osady byli właśnie garncarze. Garncarstwo uprawiane było prawdopodobnie już od XVI wieku. Na pewno też wyrobami tymi handlowano na jarmarkach w Chrzanowie, Alwerni i Krzeszowicach. Powstanie i rozwój tego rodzaju rzemiosła związany był z występowaniem na obszarze surowca w postaci glinki ogniotrwałej. Wyrabiano nie tylko ceramikę użytkową, ale także produkowano cegły i zabawki, używając do tego celu białej i czerwonej gliny oraz glazury kładzionej na wyroby. Ośrodkami garncarstwa były w okolicy: Regulice, Okleśna, Podłęże, Kwaczała, Mirów oraz Alwernia. Obecnie tradycja ta podtrzymywana jest głównie w Brodłach i Regulicach. Aby ją kultywować powstał w Regulicach Warsztat rzemiosła garncarskiego gminy Alwernia wraz z Izbą Tradycji regionalnych Alwerni. „Przed wojną krakowskie kwiaciarki zamawiały ozdobne doniczki m.in. u Tadeusza Beraniaka z Brodeł. Twórca ten pochodził ze starej rodziny garncarskiej, w której tradycja tego rzemiosła sięga kilku pokoleń. Tworzy ceramikę czerwoną, glazurowaną, oszczędnie zdobioną. Z gliny oprócz sztuki użytkowej, tj. naczynia i wazony artyści potrafią tworzyć gliniane postaci, a nawet całe sceny rodzajowe. W latach 50. XX wieku wyrabiano przede wszystkim doniczki na kwiaty.” (Źródło: http://www.alwernia.pl/index.php?dzial=41&art=181 ).
Warsztat garncarski: Jan Głuszek, Brodła 344, Tel. (012) 283-28-84
Historia Grojca
Wieś położona jest w malowniczej dolinie prawobrzeżnego dopływu Rudna, częściowo na wierzchowinie Garbu Tenczyńskiego. Nazwa miejscowości pochodzi od słowa; „grójec”, co oznaczało „miejsce ogrodzone”. Kasztelania chrzanowska powstała z początkiem XIII wieku i pod koniec tego wieku przestała istnieć. Wiadomo, iż jej terytorium nie było duże, a niedaleko Chrzanowa leżały także dwie najbardziej wysunięte na zachód wsie kasztelanii krakowskiej. Jedną z nich był właśnie Grojec. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1229 roku i dotyczy przyznania przez sąd książęcy tej wsi klasztorowi benedyktynów w Tyńcu. W XV wieku Długosz nazywał tę wieś Grodzecz, prawdopodobnie ze względu na bliskie sąsiedztwo z grodem czyli zamkiem Tenczyn. W 1554 roku klasztor benedyktynów wymienił tę wieś ze Stanisławem Tenczyńskim na Kostrzec w pobliżu Tyńca. Pod nazwą Grodziec wieś ta figuruje w księdze poborowej ziemi proszowskiej z roku 1581. Należała ona już wtedy do hrabstwa tenczyńskiego i miała 6 łanów kmiecych, jednego czynszownika, jednego komornika z bydłem, jednego komornika bez bydła, jednego rzemieślnika i 1/2 roli. Można więc wnioskować, że wieś zamieszkiwana była wtedy przez ok. 180 osób. W 1855 roku we wsi wybuchła epidemia cholery. Pochłonęła ona wiele ofiar. W 1858 ukończono budowę szkoły ludowej, której kierownikiem został Karol Gadomski. Jeszcze z początkiem XX wieku Grojec należał obok 27 wsi i 1 miasta do hrabstwa tenczyńskiego, którego świetność skończyła się jednak wraz z wybuchem I wojny światowej. W czasie I wojny światowej większość gminy została włączona do Rzeszy. Granica oddzielająca Generalne Gubernatorstwo od Rzeszy przebiegała właśnie w powiecie chrzanowskim na linii od Podłęża przez Mirów, Brodła, Grojec, Rudno do Dulowej. Wschodnia część powiatu od tej linii weszła w skład Generalnego Gubernatorstwa. Z racji
bezpośredniego graniczenia Grojca z GG powstały warunki dokonywania przerzutów ludzi i materiałów przez granicę z terenów Rzeszy na bezpieczniejsze nieco tereny GG. Szybko zrodziły się w Grojcu inicjatywy zorganizowania ruchu oporu. Powstała między innymi Grupa Przerzutowa „Grojec” podlegająca dowódcy Obwodu Chrzanów, a będąca cząstką obwodu AK w Krakowie. Organizatorem tej grupy był Alojzy Jaśko ("Karski"). Zorganizowano w Grojcu kanały przerzutowe. Grupa dokonała kilkudziesięciu przerzutów ludzi z Rzeszy do GG. Byli to przeważnie ludzie zagrożeni aresztowaniem lub uciekający z obozów jenieckich. Gromadzone były też materiały wybuchowe pochodzące z magazynu kamieniołomu w Regulicach. Dokonywano tam wykolejeń wagonów z materiałem wysyłanym do budowy lotnisk.
Warto zobaczyć Kaplica upamiętniająca ofiary epidemii W 1855 roku we wsi wybuchła epidemia cholery. Pochłonęła ona wiele ofiar. Miejsce ich pochówku upamiętnia stojąca niedaleko szkoły, w centrum Grojca, kapliczka. Podczas szalejącej epidemii mieszkańcy Grojca zwrócili się do ówczesnego proboszcza Regulic ks. Marcina Podgórskiego, aby odprawił mszę na cmentarzu w intencji przebłagalnej. Proboszcz oświadczył, że aby odprawić mszę niezbędna jest chociaż mała kaplica. Wtedy to zrodziła się myśl o budowie w wiosce kaplicy, w której można by było odprawić kilka razy do roku nabożeństwa. Rządca folwarku grojeckiego Ignacy Wenecki był przychylny budowie w związku z czym powstał zarys fundamentów i rozpoczęły się prace. Zofia z Branickich hrabina Potocka z Krzeszowic ofiarowała z dóbr hrabstwa tenczyńskiego materiały budowlane, stała się więc jedną z fundatorek kaplicy. Budowę doprowadzono do końca w 1861 roku. Budowniczym był Ignacy Siewiorek, pochodzący z Poręby-Żegoty. Ołtarz jest dziełem stolarza Wincentego Kowalczyka. Obraz N.M.P umieszczony w kaplicy namalował w 1861 Walery Gadomski, brat ówczesnego kierownika Szkoły Ludowej (której budowę ukończono w 1858), Karola Gadomskiego. Poświęcenie kaplicy odbyło się w 1861 przez wspomnianego już ks. Podgórskiego. W 1862 roku uzyskano pozwolenie na odprawienie czterech, a później dziesięciu mszy w roku. Pierwszą mszę odprawił ten sam proboszcz regulicki w intencji włościan wsi Grojec. Kazanie wygłosił Ksiądz Leopold Blaszczykiewicz z Płazy. Miało to miejsce 3 czerwca 1862 roku. Druga msza została odprawiona w lipcu za dusze zmarłych na cholerę. Kaplica była dwukrotnie odnawiana, w 1932 i 1956 roku.
Nieczynny kamieniołom wapienia Od strony północnej Grojca niedaleko autostrady A4 znajduje się wyrobisko nieczynnego kamieniołomu wapienia. Dobrze zachował się fragment pieca do wypalania wapna. KAPLICZKA UPAMIĘTNIAJĄCA EPIDEMII
FRAGMENT PIECA DO WYPALANIA WAPNA OFIARY
Hałdy po dawnych kopalniach glinek ogniotrwałych Na początku okresu jurajskiego w okolicach dzisiejszego Grojca, Brodeł, Poręby-Żegoty i Mirowa istniało rozległe jezioro, w którym osadzały się iły, głównie kaolinit. W glinkach tych doskonale zachowały się odciski ówczesnej roślinności. Pozostałością po jeziorze są występujące między Grojcem a Mirowem bogate pokłady glinek ogniotrwałych zwanych grojeckimi lub mirowskimi. Mają one barwę białą, szarą lub żółtawą, a w okolicach Mirowa także czerwonawą. Nadają się do wyrobu cegieł ogniotrwałych. Grubość pokładów glinek koło Grojca sięga od 1,5 do 3 m. Ze względu na bogate pokłady glinek ogniotrwałych kopalnictwo na terenie Grojca rozwijało się intensywnie na przełomie XIX i XX w. W 1910 roku wydobywano około 600 wagonów glinki rocznie. Właścicielem kopalni w XIX wieku była rodzina Potockich. Kopalnia „Stella” w Grojcu czynna była do 1950 roku, a w 1956 ostatecznie ją zlikwidowano. Zwały i hałdy, pozostałe po kopalniach są obecnie porośnięte bujną roślinnością i trudne do odszukania. Główna ich część ciągnie się na południe od Grojca wzdłuż lasu (w kierunku Zalasu).
Platforma widokowa W Grojcu, na wzniesieniu przy autostradzie A4 znajduje się platforma widokowa. Roztacza się z niej widok na ruiny zamku Tenczyn w Rudnie. Z platformy można zobaczyć także kopuły RMF, znajdujące się już na terenie pobliskiej wsi - Nieporaz przy autostradzie A4. Nieopodal znajduje się Puszcza Dulowska. Platforma pełni rolę punktu widokowego, z którego można obserwować i podziwiać całą okolicę, szczególnie zaś malownicze, zalesione i rozległe połacie Puszczy.
WIDOK NA AUTOSTRADĘ I KOPUŁY RMF
Kościół Św. Ducha W Grojcu warto odwiedzić także kościół p.w. Św. Ducha. Jego charakterystyczna wieża widoczna z daleka oraz umiejscowienie na niewielkim wzniesieniu pozwalają na szybkie odnalezienie kościoła. KOŚCIÓŁ
Ochotnicza Straż Pożarna Ochotnicza Straż Pożarna w Grojcu powstała w 1914 roku. W początkowym okresie funkcjonowania podstawowym sprzętem w jej posiadaniu była konna sikawka. Po zakończeniu II wojny światowej zakupiono motopompę. W latach 70. doszło do upadku OSP. Początkiem lat 80. nastąpiło ponowne ożywienie jej działalności. Pierwszym samochodem, jakim dysponowała OSP był samochód Nysa. W 1987 został ufundowany przez społeczeństwo Grojca sztandar. W 1988 roku OSP Grojec otrzymała od Zakładów Chemicznych w Alwerni samochód bojowy Star 25 wyposażony w działko i autopompę. W 1994 roku został zakupiony duży samochód bojowy Star 266. Zaistniała potrzeba wybudowania nowej remizy strażackiej. Prace przy budowie zakończono w 1997 roku. Oprócz akcji ratowniczych szkoli się w OSP Grojec drużyny sportowo-pożarnicze, które biorą udział w lokalnych i powiatowych imprezach sportowych. Od kilku lat druhowie są współorganizatorami imprezy "Pożegnanie lata" odbywającej się z końcem sierpnia.
W 2006 strażacy z Grojca zakupili nowy samochód strażacki Gazelle, przeznaczony głównie do gaszenia pożarów na terenie prywatnych posesji oraz do ratownictwa drogowego. Strażacy z Grojca znani są w okolicy z licznego udziału w pracach społecznych. Akcje sadzenia drzewek, drobne remonty w klasztorze Bernardynów, remont kapliczek i wiele innych to zasługa zawsze chętnych do bezinteresownej pracy i pomocy potrzebującym strażaków z Grojca.
Zespół ludowy Grojcanie Działa przy Kole Gospodyń Wiejskich w Grojcu od 1975 roku. Liczy ok. 20 osób. Początkowo zespół skupiał same panie. W latach osiemdziesiątych do zespołu dołączyli także panowie. Wtedy to zespół przyjął nazwę „Grojcanie”. Po raz pierwszy zespół wystąpił w 1975 roku z okazji Dnia Kobiet, podczas oddania do użytku Domu Ludowego w Grojcu. Od 1987 r. zespół jest członkiem Teatru Regionalnego w Krakowie. Zespół "Grojcanie" śpiewa nie tylko piosenki ludowe. Ma też w swoim repertuarze pastorałki, piosenki wojskowe oraz monologi. Członkowie zespołu sami dobierają repertuar, często są autorami tekstów. Zespół brał udział w wielu konkursach m.in. Wojewódzkim Przeglądzie Twórczości Ludowych w Krakowie, Powiatowym Konkursie Przyśpiewek Weselnych na Skowronku, Przeglądzie Folklorystycznych Zespołów Obrzędowych w Wygiełzowie i innych. W wielu z nich Grojcanie zajęli pierwsze miejsca. Uświetniają oni swoimi występami lokalne imprezy okolicznościowe tj. dożynki, dni miejscowości, ale także reprezentują gminę na imprezach wojewódzkich i powiatowych.
Zespół dziecięcy Krakowiaczek Zespół "Krakowiaczek" został założony w styczniu 2003 roku. Wtedy też odbyły się pierwsze próby. Prowadzenia zespołu podjęła się pani Teresa Majewska. Zorganizowano imprezę, z której dochód przeznaczono na zakup strojów regionalnych. Według wzoru stroju krakowskiego zostały uszyte stroje dla zespołu. Zakupiono też czapki krakuski, a zespół "Grojcanie" przekazał zapaski, które przerobiono dla dzieci. W roku 2003 podczas Dnia Seniora, organizowanego corocznie przez Szkołę Podstawową i Koło Gospodyń Wiejskich miał miejsce pierwszy publiczny występ zespołu. Obecnie zespół uświetnia imprezy lokalne i powiatowe. KRAKOWIACZEK PODCZAS WYSTĘPU NA TARGACH PRZEDSIĘBIORCZOŚCI I PRACY MAŁOPOLSKI ZACHODNIEJ W CHRZANOWIE W 2006 ROKU
Fot. B. Kucharczyk
Historia Kwaczały
Wieś Kwaczała położona jest pomiędzy Alwernią a Babicami ok. 30 km na zachód od Krakowa. Leży w dolinie Wisły. Najwyższym wzniesieniem na terenie wsi jest Kamionka Mała (395m n.p.m.). Niewiele mniejsze jest wzgórze Kamionka Duża. Przez wieś przepływa rzeczka Kwaczalanka niegdyś nazywana też Kwaczałką. Największym zespołem leśnym jest las Bagno położony w południowo-wschodniej części wsi. To bór szpilkowy, w którym przeważa sosna. W granicach Kwaczały leży też część Czarnego Lasu. Pewną osobliwością były kiedyś wydmy piaszczyste, dziś już tylko ich pozostałości. Znajdowały się w południowo-zachodniej części wsi. Piaski zostały wyeksploatowane w połowie XX wieku dla potrzeb Nowej Huty. W latach 1952-1962 funkcjonowała w Kwaczale piaskownia będąca przedsiębiorstwem eksploatującym złoża piasku. Obecność człowieka na terenach dzisiejszej Kwaczały sięga epoki kamiennej. Potwierdzają ją znaleziska w postaci wyrobów krzemiennych (toporki, rylce itp.) znajdujące się obecnie w zbiorach Muzeum Archeologicznego w Krakowie. Pod koniec epoki brązu (900-500 lat p.n.e.) istniała na terenie dzisiejszej Kwaczały duża osada ludu kultury łużyckiej. Natrafiono na ślady cmentarzyska z okresu grodziskowego. Badania prowadzone na tym terenie dały wyniki w postaci wykopanych urn grobowych, licznych przedmiotów kultu religijnego i użytku domowego z epoki kamienia łupanego, brązu i żelaza. Te liczne znaleziska mówią o pobycie tutaj człowieka w zamierzchłych epokach. W Kwaczale natrafiono też na przypuszczalne ślady budowli nawodnych. Wiele przemawia za tym, że Kwaczała musiała powstać nie później niż Babice i inne wsie datowane na lata 1100-1250. Pierwsza pisemna wzmianka o wsi pochodzi z lat 1349-1358 z Kodeksu Dyplomatycznego Katedry Krakowskiej. Jest to zezwolenie dziedziców Poręby Żegoty biskupowi krakowskiemu na budowę młynów wodnych na rzece „płynącej między Porębą a wsią biskupa Kwaczałą.” Chodzi o dzisiejszą Regulkę. Do początków XIX wieku Kwaczała należała do tzw. klucza lipowieckiego będącego dobrami biskupa krakowskiego. W kolejnych latach wzmianek jest coraz więcej. Nazwa wsi w łacińskich dokumentach zapisywana bywała jako Quachala lub Quaczala. Kwaczała należała do wsi rozległych ze stosunkowo dużą liczbą mieszkańców. Bazując na księdze poborowej z roku 1581, można wnioskować, że w Kwaczale mogło być w roku 1645 - 693 ludzi. Materiały z 1787 roku (diecezjalny spis ludności) podają liczbę mieszkańców – 738. Po trzecim rozbiorze Polski Kwaczała znalazła się w zaborze austriackim. W okresie przynależności do Księstwa Warszawskiego posługiwała się pieczęcią z napisem: „Domini Lipowiec-Gromada Kwaczała”. W latach 18151846 należała do Rzeczpospolitej Krakowskiej.
W 1840 roku rozpoczęto budowę pierwszej szkoły w Kwaczale. W 1911 oddano do użytku budynek szkolny z czterema salami lekcyjnymi. Jest on częścią obecnych zabudowań szkolnych. W 1869 została ufundowana przez ostatniego dziedzica Kwaczały, Józefa Patelskiego biblioteka publiczna. Jest ona najprawdopodobniej pierwszą wiejską biblioteką założoną w województwie krakowskim. Założyciel podarował bibliotece w pierwszych latach istnienia ok. 200 książek. W czasie II wojny światowej okupant wcielił prawie cały powiat do Rzeszy. Oddziały niemieckie wkroczyły do Kwaczały 5 września 1939 i wraz z nimi rozpoczęła się okupacja tego terenu. W tym czasie zamieniane były nazwy miejscowości (Kwaczała otrzymała nazwę Kwaczalla), niszczono ślady polskości, stosowano represje. Mieszkańców Kwaczały objęła także w 1941 roku akcja wysiedleńcza. Właśnie stąd wysiedlono największy odsetek ludności spośród mieszkańców okolicznych miejscowości. W czasie wprowadzonego przez E. Gierka nowego podziału administracyjnego kraju polegającego na przywróceniu gmin zbiorczych, likwidacji powiatów i utworzeniu wi ększej liczby województw, mającego miejsce w 1973 roku Kwaczała po raz pierwszy w swojej historii została włączona do gminy zbiorczej w Alwerni.
Warto zobaczyć Arkoza kwaczalska Jest ona największą osobliwością geologiczną gminy Alwernia i jednym z eksponatów Ekomuzeum osobliwości geologiczno-przyrodniczych Jury. Arkoza składa się z osadów rzecznych, gromadzonych pod koniec okresu karbońskiego (285 mln lat temu) w warunkach półsuchego klimatu. Jest rodzajem gruboziarnistego piaskowca, głównie kwarcowego Piaskowce arkozowe zawierają znaczną domieszkę skaleni, zlepieńce, czerwone łupki i mułowce. W arkozie występują unikatowe skrzemieniałe pnie drzew szpilkowych rosnących ok. 220 mln. lat temu czyli w okresie karbonu górnego. Ich tkanki zostały zastąpione przez krzemionkę i w tej postaci dotrwały do naszych czasów. Powszechnie zwane są araukariami ze względu na pokrewieństwo z istniejącymi jeszcze dziś drzewami o tej nazwie. Określa się je mianem rodzajowym Dadoxylon. Dotychczas oznaczono z arkozy kwaczalskiej trzy gatunki tych drzew: D. Schrollianum, D. Rollei i D. Saxonicum. Pnie występujące w arkozie kwaczalskiej spotyka się zawsze jako leżące kłody, całkowicie skrzemieniałe. Są one pozbawione gałęzi i korzeni i wykazują objawy wstępnego gnicia, które zachodzić musiało jeszcze przed procesem skrzemionkowania drewna. Przypuszczać można że dawne araukarie nie rosły na terenie gromadzenia się osadów arkozy, lecz były doń donoszone wraz z masami zwietrzelin skalnych przez rzeki spływające z gór okalających basen Zagłębia. Góry te znajdowały się prawdopodobnie w obszarze położonym na południe od dzisiejszego rejonu chrzanowskiego i obecnie są one ukryte pod Karpatami. Największy, kilkumetrowy pień skrzemieniałej araukarii wydobyty z arkozy kwaczalskiej znajduje się w Muzeum Instytutu Geologicznego w Warszawie. Odkryty został w 1946 roku. Pień miał 7 metrów długości i 120 cm średnicy. Odsłonięte stanowiska arkozy kwaczalskiej, dobrze widoczne w licznych wąwozach zbudowanych z piaskowca wcinających się głęboko w zbocza obu Kamionek są niezwykle atrakcyjnym miejscem pieszych wędrówek.. Wąwozy o stromych zboczach są nieodłączną częścią krajobrazu Kwaczały. Do połowy XX wieku piaski i żwiry wypłukiwane za złóż arkozy zalegały koryto Kwaczalanki. Te piaski były eksploatowane. W okresie międzywojennym uruchomiono we wsi wytwórnię dachówek piaskowo-cementowych. Zupełnie wyeksploatowano piaski i żwiry w pierwszych latach po II wojnie światowej, w czasie odbudowy wsi ze zniszczeń wojennych.
ARKOZA KWACZALSKA
PIEŃ ARAUKARII WYDOBYTY Z ARKOZY
Fot. Ciura F., Kwaczała-wieś w powiecie chrzanowskim. Zarys dziejów i etnografii, Kraków 2005
WĄWOZY KWACZALSKIE
Miejsca odnalezienia cmentarzysk z czasów kultury łużyckiej Na terenie Kwaczały znaleziono dotychczas siedem stanowisk kultury łużyckiej z okresu brązu. Sześć z nich w okolicach pastwiska na przysiółku Łozek. Do ich odkrycia doszło przypadkowo. Na skutek wiatru i deszczu zakopane przed wiekami popielnice pochówkowe zaczęły wystawać ponad teren. Na skutek nieświadomości wagi odkrycia doszło do dewastacji odkrytych grobów. Dopiero w latach 70. XIX wieku zainteresowano nim Krakowskie Towarzystwo Naukowe. W wyniku prac archeologicznych w 1873 roku odkryto na cmentarzysku 20 grobów. W każdym z nich znajdowała się popielnica i inne naczynia podobne do mis, garnków, czarek itp. Wewnątrz popielnicy spoczywały spalone kości i czasem ozdoby z brązu. W 1875 natrafiono też na grób szkieletowy. Znaleziska potwierdzają iż ludność kultury łużyckiej używała już mieczy, oszczepów, włóczni itp.
Platforma widokowa – Kamionka Mała Najwyższą z platform widokowych w gminie Alwernia jest platforma na wzgórzu Kamionka Mała w Kwaczale (395 m n.p.m.). Przebiega przez nią międzynarodowy szlak rowerowy Greenway. To punkt widokowy, z którego można podziwiać piękno otaczającego krajobrazu zarówno od strony północnej jak i południowej. W czasie ładnej pogody i przejrzystości powietrza widać nie tylko rozległą okolicę wsi i miast ale także Wisłę i rozciągające się w oddali pasma górskie. Z drugiej strony można zobaczyć Puszczę Dulowską, kopuły RMF w Nieporazie, Czarny Las i inne znane miejsca znajdujące się w bliższej oraz dalszej okolicy.
WIDOK NA POŁUDNIE
WIDOK NA ALWERNIĘ
WIDOK NA KOMPLEKS CZARNEGO LASU NA ZACHODZIE
WIDOK NA PÓŁNOC – PUSZCZA DULOWSKA
Stare dworzysko W miejscu, w którym dziś organizowane są festyny, majówki i Dni Kwaczały również w XIX wieku kwitło życie. Znajduje się ono na Kamionce Małej. Był tam folwark, który Franciszek Czyżowski nabył na wieczystą dzierżawę równocześnie z folwarkiem kwaczalskim. Sprzedał go jeszcze przed 1830 rokiem Zygmuntowi Kirschbaumowi. W 1848 właścicielem folwarku był już Ferdynand Rehefeld. Folwark pozostał w rękach rodziny żydowskiej do II wojny światowej. Dzisiaj zobaczyć można resztki zdziczałego żywopłotu będącego kiedyś ogrodzeniem folwarku. Przypomina on o jego istnieniu. Miejsce to pięknie zagospodarowane i przystosowane do organizacji imprez przyciąga już nie tylko osoby z sąsiedztwa, ale także turystów i amatorów imprez plenerowych. Przez lata mieszkańcy Kwaczały organizowali tam tradycyjne rodzinne „pieczone” czy „kiełbaski”. Obecnie dzielą się urokiem tego miejsca z wszystkimi odwiedzającymi Kwaczałę. Dodatkowym atutem „Starego Dworzyska” jest to, że tędy właśnie przebiega międzynarodowy szlak rowerowy Greenway. Stąd także podziwiać można widoki na Puszczę Dulowską, Czarny Las, Alwernię, Wisłę oraz odległe pasma górskie. Tutaj bowiem znajduje się najwyższa i jedna z najbardziej malowniczych w gminie platform widokowych. STARE DWORZYSKO
Przez Kamionkę przebiega trasa międzynarodowego szlaku rowerowego Greenway oraz Eurovelo, a także inne lokalne szlaki rowerowe i piesze (Patrz: Szlaki Turystyczne). ROWERZYŚCI NA SZLAKU GREENWAY – KAMIONKA MAŁA
Cegielnia
Stara cegielnia – dziś zielony staw wsi Kwaczała W części Kwaczały nazywanej Łozek była kiedyś cegielnia. Miejsce to nazywano później także gliniakiem. Nazwa ta funkcjonuje do dziś. Cegielnia zaczęła funkcjonować w początkach XX wieku. Jej działalność zakończyła się w czasie I wojny światowej. Pozostałością po niej było do niedawna wyrobisko po eksploatacji gliny wypełnione woda i zarastające sitowiem. Na miejscu cegielni jeszcze kilkanaście lat temu można było spotkać bawiące się dzieci i zorganizować ognisko rodzinne. Potem stało się ono wysypiskiem śmieci. Wśród mieszkańców Kwaczały powstała jednak inicjatywa, aby zagospodarować cegielnię turystycznie i rekreacyjnie, przywracając jej dawną świetność. W 2004 roku nadarzyła się możliwość pozyskania środków finansowych na ten cel. Rozpoczęto więc działania mające na celu zagospodarowanie miejsca. Wykarczowano dziko rosnące krzewy i wycięto chwasty i rozpoczęto roboty mające na celu poszerzenie i pogłębienie stawu. Ten etap prac został zakończony uformowaniem brzegów i utwardzeniem drogi dojazdowej wraz z terenem na miejsca parkingowe. Wykonane i ustawione zostało stylowe ogrodzenie wraz z bramą, wzorowane na tym znajdujących się na platformie widokowej na Kamionce. Posadzono drzewa i krzewy oraz zakupiono i wpuszczono do stawu rodzime gatunki ryb. W wyniku realizacji projektu zostały przywrócone naturalne walory stawu przez odtworzenie rodzimej fauny i flory. Powstał staw, będący miejscem rekreacji dla mieszkańców gminy i wsi, wędkarzy i turystów odwiedzających Kwaczałę. Na początku roku 2006 firma Hewlett-Packard ogłosiła konkurs ekologiczny: „W harmonii z przyrodą”. Drugie miejsce w konkursie przyznano Stowarzyszeniu Sympatyków i Przyjaciół Kwaczały za realizację projektu „Dawniej cegielnia - dziś zielony staw". Pojawiły się więc kolejne środki na dokończenie prac na terenie Cegielni. Planowane jest utworzenie tam wypożyczalni sprzętu wędkarskiego i innych atrakcji, dzięki którym miejsce to stanie się jeszcze bardziej przyjaznym dla turystów i mieszkańców punktem rekreacyjnym. CEGIELNIA
Fot: www.kwaczala.pl
Bibułowe kwiaty
W Kwaczale mieszka jeszcze wiele gospodyń, które potrafią tworzyć bibułowe kwiaty. Ta umiejętność przydaje się szczególnie przy okazji wesel, do zrobienia tradycyjnego wieńca wokół drzwi mieszkania nowożeńców. Tu dominują kwiaty białe. Ale już sala weselna przyozdabiana jest kolorowymi kwiatami o różnych motywach i kolorach. Także przydrożne kapliczki co rok w maju są nimi przystrajane. Kwaczalskie kwiaty brały już udział w wielu konkursach. Jedną z ich twórczyń jest pani Stanisława Jarczyk. Tworzy ona wspaniałe kwiaty na różne święta i inne okoliczności. Pomysły jak twierdzi - przychodzą same lub podsuwa je natura swoim bogactwem. Stąd wiosną powstają narcyze i bazie trudne do odróżnienia od tych kwitnących w ogrodzie. Potem róże, lilie i wszelkie inne, często wymagające dużo pracy formy kwiatowe. Robienie bibułowych kwiatów było bardzo popularnym zajęciem kobiet i dziewcząt już od przełomu XIX i XX wieku. Wtedy służyły one do przyozdabiania wnętrza izby, głównie wiszących tam obrazów religijnych, drzwi wejściowych w domach weselnych, pojazdów konnych przewożących nowożeńców oraz grobów na Dzień Zaduszny. Do dziś jeszcze można zobaczyć w tym dniu na niektórych starych grobach na cmentarzu w Babicach kwiaty wplatane w wieniec świerkowy otaczające nagrobek. KWIATY PANI STANISŁAWY
Koszyki na chleb
Do dziś niektórzy mieszkańcy Kwaczały potrafią wyrabiać tzw. koszyki na chleb. Są to wydłużone owalnie bądź okrągłe formy, w których jeszcze teraz niektórzy piekarze wypiekają pieczywo. Formy mogą być rożnej wielkości, w zależności od tego, jakich rozmiarów chleb ma w nich powstać. Najczęstsze rozmiary to: 0,6 kg., 0,8 kg., 1kg., 1,5 kg. Koszyki wyrabiano z okorowanej i odpowiednio pociętej wzdłuż wikliny bądź, w czasach dawniejszych, z odpowiednio przygotowanych korzeni drzew iglastych (sosny). Najlepsze do tego celu były gładkie i długie korzenie pozyskiwane na terenach piaszczystych. Każdy z korzeni był pozbawiany skóry i cięty na wiele cienkich pasków wzdłuż swojej długości. Nimi przeplatano szkielet formy utworzony z odpowiednich „kijów” zwiniętych w kształt chleba na specjalnej formie. Poprzez dołączenie kilku kolejnych elementów tworzono wgłębiony szkielet, który przeplatano przygotowanymi korzeniami bądź, w późniejszych czasach, wikliną przygotowaną podobnie jak korzenie. Niektórzy z miejscowych potrafią też tworzyć formy okrągłe, a także „zbijane”, wyrabiane w nieco inny sposób i inną techniką. Koszykarstwo było od XIX wieku najbardziej rozpowszechnioną formą rzemiosła chałupniczego w Kwaczale, a wyrób koszyków na chleb specjalnością mieszkańców wsi. Nazywane są także koszami piekarniczymi lub „słomiankami”, a w gwarze „słomionkami” lub „sumionkami”. Ta nazwa to najprawdopodobniej pozostałość po wcześniej wyrabianych koszach słomianych. Nazwa przetrwała choć słomę, którą wyplatano szkielet kosza zastąpiono taśmą z korzeni sosny, a pod koniec XX wieku taśmą z okorowanej wikliny. Największe zapotrzebowanie na kosze piekarnicze było w latach 1950-1980. W Kwaczale funkcjonowała nawet Spółdzielnia Koszykarska, która zajmowała się zbytem produkcji, a czasem wyposażała w surowce. Podobnie jak specjalnością mieszkańców pobliskich Olszyn były kosze wiklinowe zwane „duckami”, tak specjalnością Kwaczalan były od dawna „słomionki”. KOSZYKI NA CHLEB
NIEKTÓRE KWACZALSKIE KAPLICZKI I KRZYŻE PRZYDROŻNE Kapliczki i krzyże przydrożne mają bogatą historię i na trwałe wpisały się w krajobraz okolicy. Budowane były w miejscach cmentarnych i upamiętniających ważne wydarzenia. Bywały wotami dziękczynnymi bądź przebłagalnymi. Niektóre z kaplic przydrożnych Kwaczały zostały wzniesione przez mieszkańców, którzy przeżyli epidemie cholery szerzące się w XIX wieku. Stały się więc wotum dziękczynnym za ocalenie i równocześnie prośbą o ochronę przed podobnymi klęskami. Do dziś o zmarłych w czasie epidemii przypominają nazwy miejsc, w których były cmentarzyska. Taki cmentarz znajduje się między innymi w polach między Kwaczałą a Babicami w miejscu nazywanym do dziś Zmornicą i Krzykiem. Czasami kapliczki czy krzyże są upamiętnieniem osobistych intencji ich fundatorów. W Kwaczale znajduje się 6 kaplic z wewnętrznym pomieszczeniem i wiele figur oraz krzyży przydrożnych. Jest ich ok. 20. KRZYŻE I KAPLICZKI KWACZALSKIE
1. 2. 3. 4. 5. 6.
Krzyż drewniany przy polnej drodze łączącej Kamionki Dużą i Małą. Figura z 1870 roku przy drodze do Rozkochowa ufundowana przez rodzinę Sikorów. Kaplica z lat 30. XX wieku na Kamionce Małej ufundowana rodzinę Feliksików. Kaplica z 1861 roku przy ul. Prymasa Wyszyńskiego. Kaplica z połowy XIX wieku przy ul. Jana Pawła II upamiętniająca ofiary epidemii. Kaplica z połowy XIX wieku przy ul. Jana Pawła II.
Historyczna lipa Choć bezpośredni front I wojny światowej ominął Kwaczałę, to jednak znacząco odczuła ona uciążliwości wojny. Wcielenia do wojska, epidemie, głód i grabieże zachowały się jeszcze w pamięci najstarszych mieszkańców Kwaczały. Ówczesny kierownik szkoły Andrzej Kopeć notował w Kronice szkolnej atmosferę tamtych dni. Posadził także 2 listopada 1918 roku przed budynkiem szkolnym lipę dla upamiętnienia odzyskania przez Polskę niepodległości. Rośnie ona do dziś przed budynkiem Zespołu Szkół nr 3 w Kwaczale i nazywana jest drzewem wolności. LIPA WOLNOŚCI - PLAC SZKOLNY
Kościół p.w. św. Stanisława Kostki Pierwotnie Kwaczała należała do parafii w Babicach. W latach 1983-1988 zbudowano kościół, który zaprojektował zespół architektów pod kierunkiem Wacława Stefańskiego. Parafia p.w. św. Stanisława Kostki w Kwaczale została erygowana w dniu 1 września 1983 roku dekretem kard. Franciszka Macharskiego, który przybył do Kwaczały, aby poświęcić krzyż i plac pod budowę kościoła. Jesienią roku 1983 położono fundamenty pod przyszły kościół. 8 października 1984 roku kard. Franciszek Macharski dokonał uroczystego wmurowania Kamienia Węgielnego pochodzącego z Bazyliki Grobu Świętego w Jerozolimie, poświęconego przez Jana Pawła II. Cztery lata później budowa kościoła została ukończona. 8 maja 1988 roku metropolita krakowski po raz kolejny przybył do Kwaczały, aby poświęcić nową świątynie. Kościół został konsekrowany w 2005 roku.
Monografia Kwaczały W 2005 roku została wydana obszerna monografia Kwaczały autorstwa Franciszka Ciury. Jest ona zarysem dziejów i etnografii wsi. Tym samym miejscowość stała się jedyną w gminie posiadającą własne, szczegółowe i wyczerpujące opracowanie sięgające pradziejów, ukazujące życie mieszkańców w kolejnych epokach historycznych, ich zajęcia, kulturę i obyczaje aż po czasy współczesne. Książka ukazała się dzięki samorządowi mieszkańców miejscowości Kwaczała. MONOGRAFIA KWACZAŁY
ŚLIMAK – MIESZKANIEC KWACZAŁY:)
Budowa geologiczna W okresie dolnej, a częściowo z początkiem środkowej jury cały obszar powiatu był lądem, na którym zachodziły intensywne procesy wietrzenia skał. Doszło wówczas do daleko posuniętego zrównania form krajobrazu. W zagłębieniach tworzyły się jeziora otoczone bujną, bagienną roślinnością. Jej charakter znamionuje klimat ciepły i wilgotny. Do jeziornych zbiorników sedymentacyjnych znoszony był materiał piaszczysty i ilasty pochodzący ze zwietrzenia skał starszych. Utworzyły się w ten sposób śródlądowe osady glinek kaolinitowych, stanowiących cenny surowiec dla wyrobów ogniotrwałych. Były one w różnych czasach przedmiotem gospodarskiej lub na większą skale zakrojonej eksploatacji, rozwijającej się głównie w okolicach Grojca i Mirowa. Stąd tez nazwa glinek grojeckich lub mirowskich. Spoczywają one na starszym podłożu różnego wieku, np. w Grojcu na wapieniu muszlowym. Zabarwienie glinek jest najczęściej białe lub szare, czasem czerwone, żółtawe lub zielonawe. Zazwyczaj posiadają one domieszki piaszczyste. Są gładkie, jakby tłuste. Całość osadów osiąga miąższość kilku do kilkunastu metrów. W glinkach spotyka się nadzwyczaj interesujące i pięknie zachowane odciski flory. Niejednokrotnie są to też zwęglone fragmenty pędów, liści i owocowań roślinnych. W przedłużeniu Obniżenia Regulickiego teren podnosi się powyżej 300 m.n.p.m. i staje się pagórkowaty. W okolicy Mirowa występuje pasmo wzgórz zbudowane ze skał wapiennych. W nich najwyższe wzniesienie wynosi 324 m.n.p.m na wierzchowinie Kopalni i Sokolej Góry. Niższe wzgórze w Mirowie (317m n.p.m.) o stromych zboczach, oddzielone jest od obniżenia Okleśnej krawędzią składającą się z kilku progów. W Mirowie można spotkać wapienie płytowe. Wypełniają one te przestrzenie dawnego dna morskiego, które rozdzielały obszary nagromadzenia darni i „raf” gąbkowych. Wapienie płytowe przypominają piaskowce złożone z ziaren kwarcu lecz zbudowane z nagromadzonych okruchów wapiennych oraz z pokruszonych szczątków zwierzęcych. Fauna w nich jest z zasady bogatsza niż w wapieniach skalistych, jeśli pominąć gąbki, których tu właśnie jest mniej. Zwracają uwagę nader często tu spotykane i ładnie zachowane odciski i odlewy skorup amonitów. Odsłonięcia law wulkanicznych (występowanie melafirów) znajdują się obok okolic Rudna, Regulic, Alwerni, Poręby także w Mirowie. Cześć z tych wylewów magmowych, pomiędzy Regulicami a Mirowem, towarzyszy liniom uskokowym ograniczającym zapadlisko Nieporaz- Brodła.
W latach 1854 – 1871 funkcjonowała w Mirowie i Rudnie kopalnia glinki ogniotrwałej. P. Grzegorzek w swoim przewodniku przedstawia trasę dla turystów pieszych lub rowerzystów. To trasa biegnąca na południe od Brodeł czyli przez Mirów. Z Brodeł wyruszyć należy czerwonym szlakiem rowerowym. Po dotarciu do kapliczki skręcamy w lewo i drogą Brodła – Podłęże kierujemy się na skraj Mirowa. Tu obok kapliczki skręcamy w prawo i docieramy do krawędzi lasu. Docieramy do niebieskiego szlaku. Wędrujemy nim wzdłuż krawędzi sporego kompleksu leśnego, który porasta stoki wzgórza, nazywanego przez Mirowian Sośnicą. Przylega do niego łyse wzniesienie (314 m n.p.m.) nazywane Gory lub Winnica. W lesie znajduje się plantacja nasienna sosny czarnej. Z krawędzi wzniesienia można obserwować widoki malowniczej dolinki oraz okolicznych wiosek. Widać także Wisłę. W kamieniołomach na stokach Winnicy eksploatowano wapienie płytowe. Ciekawostką jest, iż nie używano do tego materiałów wybuchowych, dzięki czemu kamień był najwyższej jakości. Używano bardzo prostych narzędzi. Można w miejscach kamieniołomu odnaleźć amonity jako skamieniałości oraz odciski. Stąd pochodzi eksponowany w Muzeum w Chrzanowie okaz o średnicy ok. 40 cm. Można tu też znaleźć gąbki, buły krzemienne oraz koprolity.
Warto zobaczyć Wytwory sztuki ludowej „W Mirowie działa wielu twórców ludowych. Przetrwała tu tradycja tworzenia bibułowych kwiatów, którymi ozdabia się przydrożne kapliczki. Dziś tradycyjną koronę do upiększania miejscowej kapliczki wije jeszcze kilka razy w roku Pani Józefa Romańska z Mirowa. Józefa Włoch z Mirowa wykonuje natomiast piękne hafty o tematyce baśniowej według własnych rysunków.”
Fot. B.Kucharczyk
Pozostałości zespołu dworskiego W Mirowie można odnaleźć pozostałości zespołu dworskiego (pałacu), w skład którego wchodzi ruina murowanego spichlerza z I połowy XIX wieku oraz pozostałości parku. Znajdują się one bezpośrednio przy drodze na Podłęże.
Glinka ogniotrwała W latach 1854 – 1871 funkcjonowała w Mirowie i Rudnie kopalnia glinki ogniotrwałej. Tworzyły one odrębną całość od spółki Potockiego zawiązanej z niemieckimi przedsiębiorcami – kapitalistami, do której należały „Zakłady Górnicze i Hutnicze w Sierszy”. Inne kopalnie Potockich (w tym mirowska) do spółki nie należały. Był to tzw. Wydział Górniczy na czele którego stał inspektor mający siedzibę w Krzeszowicach.
Budowa geologiczna Interesującym elementem tektonicznym jest zapadlisko wytworzone w dolnym permie, noszące miano rowu Nieporaz-Brodła (w pasie między tymi miejscowościami). Wzdłuż uskoków ograniczających ten rów po stronie zachodniej usytuowane są lawy melafirowe Mirowa, Poręby, Alwerni i Regulic. Zapadlisko wypełnione jest do głębokości kilkuset metrów skałami osadowymi – piaskowcami i zlepieńcami, oraz magmowymi - melafirami okresu dolnego permu. Na północ od wioski Nieporaz zapadlisko to przecina się ukośnie ze znacznie młodszym Rowem Krzeszowickim. Nieporaz jest najbardziej wysuniętą na północ miejscowością gminy Alwernia. Wieś położona jest przy autostradzie A-4. Jej powierzchnia w 90% pokryta jest lasem. Jest to niewątpliwie jeden z ważniejszych walorów wypoczynkowych wsi. W północno - zachodniej części znajduje się fragment Puszczy Dulowskiej bogatej w rozmaite gatunki flory i fauny. WIDOK NA NIEPORAZ
Puszcza Dulowska - zajmuje prawie całą zachodnią część Rowu Krzeszowickiego od Woli Filipowskiej po Trzebinię. Cały ten teren stanowi pofalowaną wydmami równinę sandrową o wysokości 280-300 m n.p.m, powstałą na przedpolu lodowcowych moren czołowych ze żwirów i piasków naniesionych przez wody roztopowe. Jednolity, przerywany jedynie naturalnymi polanami kompleks leśny zajmuje powierzchnię ok. 20 km². Puszcza Dulowska stanowi szczątek istniejącej w czasach przedhistorycznych wielokrotnie większej puszczy, rozciągającej się między Krakowem a rzeką Przemszą. Część północna Puszczy, zwana Lasem Dulowskim jest przeważnie piaszczysta i sucha, pokryta w większości borem sosnowym i świerkowym z domieszką brzozy zaś część południowo-zachodnia zwana Lasem Rudno (na terenie wsi Rudno) jest podmokła i zatorfiona. To bardziej charakterystyczna i równocześnie trudniej dostępna część Puszczy. W drzewostanie Puszczy dominuje sosna zwyczajna oraz brzoza brodawkowata. W miejscach podmokłych można spotkać mech płonnik oraz torfowiec, a także inne liczne gatunki mchów, paprotników i porostów. W Puszczy znajduje się stanowisko bobra. W 1985 roku nad brzegami potoku Chechło osiedlono dwie pary bobrów. Obecnie określa się szacunkowo liczebność populacji bobrów na terenie puszczy na 40 sztuk. Wzrasta ona ilościowo. Na terenie Obwodu Łowieckiego Puszczy Dulowskiej funkcjonuje Ośrodek Hodowli Zwierząt. W Puszczy występują daniele, jelenie, sarny, dziki, lisy, zające, bażanty, kuropatwy.
PUSZCZA DULOWSKA
Potok Chechło dzieli Puszczę Dulowską na dwie naturalne części: północną i południową. Potok ten zaczyna się w torfowisku pod Starą Wolą (przysiółek Woli Filipowskiej). Rzeczka ma tu więc swój obszar źródłowy. To ona w świetle najnowszych ustaleń stanowi granicę między Wyżyną Śląską a Wyżyną Krakowsko – Częstochowską.
Warto zobaczyć Kopuły RMF FM Pomiędzy autostradą A4 a Puszą Dulowską znajduje się Park Turystyki i Rozrywki składający się z 13 kopuł połączonych ze sobą korytarzami. Największa kopuła ma 50 m. średnicy i 25 wysokości.. Ma być tu zlokalizowana siedziba Radia RMF FM oraz multimedialne centrum ze studiami radiowym i telewizyjnym, a także kina, sale koncertowe i rekreacyjne, co stanowi szansę dla rozwoju turystyki i podnosi walory inwestycyjne gminy.
KOPUŁY RMF FM
Pozostałości zespołu folwarcznego W Nieporazie można zobaczyć także pozostałości Zespołu Folwarcznego (obecnie Leśnictwo) dom leśniczego (obecnie leśniczówka), murowany, z II połowy XIX wieku. Także pozostałości stajni z II połowy XIX wieku i pozostałości parku krajobrazowego datowanego na XIX/XX wiek. Puszcza Dulowska Jej kraniec znajduje się w północno- wschodniej części Nieporazu. To największy kompleks leśny w okolicy. Na trasie wytyczonej przez Nadleśnictwo Chrzanów – Lesnictwo Dulowa Ścieżki Dydaktycznej Przyrodniczo - Leśnej można poczynić wiele ciekawych obserwacji, np. spotkać liczne gatunki drzew, bogaty świat roślin i zwierząt, w tym wiele gatunków chronionych. Długość trasy – 5,5 km.
ŚCIEŻKA PRZYRODNICZO - LEŚNA
Źródło: Puszcza Dulowska. Ścieżka Przyrodniczo-leśna, Przewodnik po ścieżce dydaktycznej przyrodniczo - leśnej, Kubajak 2000.
Historia Okleśnej
Informacji historycznych na temat miejscowości jest niewiele. Wiadomo że w czasie ustroju folwarczno – pańszczyźnianego wprowadzonego do Polski z początkiem XVI wieku chłopów zmuszano do pracy w kopalniach ołowiu i galmanu w ramach obowiązku pańszczyźnianego. Poddani z dóbr tenczyńskich mieli obowiązek odwozić beczki napełnione galmanem z kopalń na brzeg Wisły do Okleśnej, gdzie ładowano go na tratwy. Wiadomo więc, że już wtedy z Okleśnej właśnie spławiano tratwami w dół rzeki materiał kopalniany. Z początkiem XX wieku Okleśna należała obok 27 wsi i 1 miasta do hrabstwa tenczyńskiego, którego świetność skończyła się wraz z wybuchem I wojny światowej. W czasie II wojny światowej mieszkańcy Okleśnej objęci zostali akcją wysiedleńczą, podobnie jak mieszkańcy Kwaczały, Alwerni, Poręby, Grojca i Regulic. Pracujący w fabrykach trafiali w pobliże miejsc zatrudnienia czyli stosunkowo niedaleko. Jednak rodziny rolnicze kierowano do pracy w gospodarstwach rolnych na terenie Niemiec. Wysiedlenia z okolicznych miejscowości miały różne rozmiary i odbywały się w różnych terminach. Część wysiedlanych trafiała też do obozów.
WIDOK NA WISŁĘ - OKLEŚNA
Warto zobaczyć Na granicy Okleśnej i Podłęża znajduje się miejsce łączące gminę Alwernia ze Spytkowicami. Wisła jest tu więc naturalną granicą między powiatem chrzanowskim i wadowickim. Tu właśnie kursuje prom przewożący pojazdy na drugi brzeg rzeki. Prom na Wiśle Okleśna – Spytkowice
Kościół p.w. M.B. Częstochowskiej
Teatr Ludowy Tradycja Początki działalności teatralnej w gminie Alwernia sięgają okresu międzywojennego, kiedy to w Okleśnej powstał Teatr Ludowy "Alverno". Obecnie już od kilku lat w miejsce dawnego teatru utworzono Stowarzyszenie Krzewienia Kultury Ludowej - Teatr Ludowy "Tradycja". Jego siedziba mieści się w Domu Ludowym w Okleśnej. Zespół liczy kilkadziesiąt osób, a samo Stowarzyszenie skupia artystów ludowych oraz artystów amatorów. Teatr posiada grupy śpiewacze: żeńską i męską oraz teatralne: dorosłych i dzieci. Inspiracją do działalności jest pasja kultywowania nieco zapomnianych tradycji teatralnych i artystycznych gminy. Zespół opracował obrzędy Bożego Narodzenia, Wielkanocy, Majówki i Kalwaryjki. Teksty przedstawień oparte są na podstawie tych zapamiętanych przez najstarszych mieszkańców gminy. Teatr wystawiał też Jasełka, sceny z Wesela Krakowskiego na podstawie własnego scenariusza, widowisko obrzędowe Zimowy wieczór w wiejskiej izbie. Odtworzone zostały obrzędy kolędnicze: Chodzenie z rajem i Zocki, widowisko obrzędowe Na paświsku, które zdobyło trzecie miejsce na festiwalu Dziecko w Folklorze w Baranowie sandomierskim w 1998 roku i na XXIV Przepatrzowinach Teatrów Ludowych w Wiśniowej w 1999 roku. Ponadto wystawiano widowisko kabaretowo-estradowe Z Folklorem z humorem, którego premiera miała miejsce w 1997 roku. Spektakl był już wielokrotnie prezentowany i nagradzany m.in. otrzymał nagrodę główną na Konfrontacjach Kabaretów Wiejskich w Lipnicy Murowanej. Teatr "Tradycja" w 2002 roku zdobył pierwsze miejsce i nagrodę pieniężną na III Małopolskim Przeglądzie Teatrów Wiejskich w Wiśniowej. Jurorów i publiczność zachwycił spektaklem pt. Kręć się, kręć wrzeciono, prządź wyborczą nić. Reżyserem spektaklu jest kierownik teatru Zbigniew Klatka, a autorem scenariusza Wacław Płonka. O opracowanie muzyczne zadbali Franciszek Ściebur i Roman Woźniak. Kontakt telefoniczny: Zbigniew Klatka (012) 283-16-76 Samorządowy Ośrodek Kultury w Alwerni: (012) 283-14-47 Adres: Teatr Ludowy Tradycja w Okleśnej, 32-566 Alwernia Informacje na temat Teatru Tradycja zaczerpnięto ze strony internetowej: http://www.alwernia.pl/index.php? dzial=41&art=186
TEATR LUDOWY TRADYCJA
Fot. B. Kucharczyk
Koło Gospodyń Wiejskich
Koło Gospodyń Wiejskich w Okleśnej założyła w 1936 roku Maria Cichoń. Została ona równocześnie jego pierwszą przewodniczącą. W 2006 roku KGW obchodziło więc 70-lecie swojego istnienia. Na początku działalności zajmowało się organizowaniem kursów gotowania oraz festynów. Na czas wojny jego działalność została zawieszona. Reaktywowano ją w 1957. Wybrano nowy zarząd, na czele którego stanęła Anna Wosik. Wznowiono kursy gotowania, a także zaczęto organizować kursy kroju i szycia. W 1970 stanowisko przewodniczącej objęła Cecylia Wolarek. Wówczas zaczęto organizować dożynki i zabawy. Zakupiono także naczynia, które wypożyczano na wesela oraz stroje. W 1983 na czele KGW stanęła Stanisława Pabian. Wtedy to zaczęto szukać sponsorów w celu dokupienia naczyń i sprzętu kuchennego do Domu Ludowego oraz strojów krakowskich dla zespołu śpiewaczego. W 2000 roku odremontowano pomieszczenie kuchni. Nową przewodnicząca została Józefa Koczwara, która pełni tą funkcje do dziś. Obecnie KGW skupia 26 gospodyń w rożnym wieku. Jego działalność koncentruje się wokół pracy na rzecz wsi, angażując się w każda inicjatywę, jaka powstaje w Okleśnej. Żywa w tym gronie pozostaje tradycja gotowania, pieczenia, szycia, wykonywania wieńców dożynkowych, organizowania kiermaszy świątecznych, imprez lokalnych i wycieczek.
KAPLICZKA NA ROZWIDLENIU DRÓG
Wieś Podłęże położona jest nad Wisłą na południowym krańcu gminy Alwernia w bezpośrednim sąsiedztwie Okleśnej i Mirowa. Graniczy także z gminą Spytkowice, znajdującą się na drugim brzegu rzeki. PODŁĘŻE
Fot: Archiwum UM w Alwerni
Nieopodal wsi Podłęże znajduje się najniższy punkt powiatu chrzanowskiego – m.n.p.m. Najwyższym jest Ostra Góra – 481 m.n.p.m.
215
Obok Platform widokowych w Kwaczale, Regulicach i Grojcu znana jest także w gminie Platforma na Podłężu. Podziwiać z niej można malowniczy krajobraz, przede wszystkim Wisły i terenów sąsiedniego powiatu wadowickiego. WISŁA W OKOLICACH PODŁĘŻA
Na Podłężu znajduje się stanowisko dokumentacyjne - odsłonięcie geologiczne.
Historia Poręby
Wieś położona jest przy drodze 780 Kraków – Oświęcim w bezpośrednim sąsiedztwie Alwerni, Brodeł i Grojca. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z XIV wieku. W latach 1325-1327 parafia wymieniona jest w wykazie zbiórki świetopietrza. Istniał tu wówczas kościół drewniany. Obecny kościół murowany p.w. św. Marcina i Małgorzaty ufundował Franciszek Szwarcenberg-Czerny w roku 1762. OBECNY KOŚCIÓŁ
Kolejni właściciele Poręby Żegoty należeli do fundatorów alwernijskiego klasztoru, a sama Alwernia u początków swojego istnienia uważana była za jej część. Poręba na przestrzeni wieków była własnością Korycińskich, Porębskich, a później Szwarcenberg - Czernych i Szembeków.
Warto zobaczyć Zespół pałacowo-parkowy Jednym z najsłynniejszych miejsc, jakie warto odwiedzić w gminie Alwernia jest zespół pałacowo-parkowy z ruinami pałacu Szembeków z XVIII wieku. Rozległy park kryje m.in. mauzoleum rodziny Szembeków z roku 1921 zaprojektowane przez T. Stryjeńskiego. Oprócz tego zobaczyć można zabudowania trzech zespołów gospodarczych: folwarku plebańskiego (niestety, mocno zdewastowanego) i dwóch folwarków dworskich, tzw. dolnego i górnego. Całości dopełniają znajdujące się nieopodal stawy oraz rozsiane przy drogach figury i kapliczki m.in. figura św. Jana Nepomucena nad stawami dworskimi i św. Floriana nieopodal kościoła. Obydwie figury pochodzą z 1782 roku. Zespół pałacowo-parkowy położony jest na wzniesieniu. Początkowo była to siedziba Korycińskich, później SzwarcenbergówCzernych, wreszcie Szembeków (do II wojny światowej). STAWY W PORĘBIE ŻEGOTY
Ruiny pałacu Pałac jest budowlą rokokowo-klasycystyczną pochodząca z drugiej połowy XVIII wieku. Obecnie nieco zaniedbany, ma formę zabytkowej ruiny. Od strony zajazdu zobaczyć można filarowo-arkadowy portyk. W trójkątnym przyczółku zachowały się resztki stiukowej dekoracji z herbami Szembeków i Wielopolskich. Pierwotnie wyodrębniał pałac od oficyn wysoki dach mansardowy. Budynek pałacu łączący się z zamkniętym systemem oficyn zbudowano w miejsce starego w połowie XVIII wieku, a rozbudowano i zmodernizowano w latach dwudziestych XX wieku. Pałac został spalony w styczniu 1945 roku. Nie przywrócono mu dawnej świetności. Pierwszy dwór powstał w tym miejscu w XVII stuleciu. Obecny pałac zaś powstał w kilku etapach pomiędzy końcem XVII wieku a początkiem XX wieku, kiedy to przebudował go architekt Tadeusz Stryjeński. W pałacu spalonym w 1945 roku i częściowo rozebranym, znajdowała się niegdyś cenna biblioteka, bogate zbiory sztuki i liczne pamiątki rodzinne oraz archiwalne. W całości do naszych czasów zachowała się jedynie oficyna, zamieszkana do dziś. Pałac wraz z oficynami zgrupowany jest wokół czworobocznego dziedzińca. Sam pałac zajmuje część centralną, jest parterowy.
RUINY PAŁACU
Park dworski Pałac otoczony jest rozległym parkiem dworskim z XIX wieku uznanym za zabytek przyrody w roku 1947. Ma on powierzchnię ok. 4 ha. Obok pojedynczych gatunków drzew egzotycznych zachowały się w nim także okazowe dęby, buki, graby, lipy i klony. Jest także sosna wejmutka, platan klonolistny, tulipanowiec amerykański oraz miłorząb japoński. Park otoczony jest aleją grabową i kasztanowo-lipową. FRAGMENT PARKU
ALEJA PARKOWA
Mauzoleum Szembeków
W parku znajduje się mauzoleum rodziny Szembeków z 1921 roku zaprojektowane przez T. Stryjeńskiego, mające formę murowanej kaplicy, z ciekawym posągiem Matki Boskiej unoszącej ku górze Dzieciątko. W pobliżu znajduje się grota ze studnią, a w rejonie folwarku kamienna „mogiła” z żeliwnym krzyżem. W parku istniała też niegdyś sztuczna grota z posągiem Neptuna.
MAUZOLEUM SZEMBEKÓW
Fot. B. Buśko
KAMIENNA MOGIŁA
Dęby - pomniki przyrody Opuszczając ruiny pałacu przejeżdżamy obok dawnych zabudowań folwarcznych. Powyżej pałacu, przy tzw. Czarnej Alei stoją olbrzymie dęby, liczące ok. 600 lat. Największy z nich nazywany jest też Alwerniańskim Bartkiem. Rośnie w parku dworskim, przy rozwidleniu dróg w kierunku szkoły i przysiółka Potok. Jego pień grubością niewiele zaledwie ustępuje słynnemu Bartkowi, wynosi ponad 600 cm. Niektóre konary mają grubość co najmniej metra. W drzewie znajduje się ogromna dziupla. Obok niego jest jeszcze kilkanaście innych, niewiele ustępujących mu w rozmiarach. Na uwagę zasługuje kilka pokaźnych buków czerwonolistnych, lip i wiązów górskich. Oprócz nich rosną tam pojedynczo miłorząby, tulipanowce, magnolie wielkokwiatowe oraz różaneczniki, żywotniki i inne. Dęby rosnące w tym miejscu zadziwiają rozłożystością i skręceniem konarów. NAJWIĘKSZY DĄB
Kościół pw. św. Marcina i Małgorzaty W centrum wsi znajduje się barokowy kościół parafialny z roku 1762, wybudowany z fundacji Franciszka Szwarcenberga - Czernego w miejscu poprzedniego drewnianego. (Pierwotny kościół wzmiankowano już w latach 1325-1327). Rozbudowany został według projektu krakowskiego architekta Zygmunta Hendela w 1898 roku.
Kościół jest jednonawowy, z wieżą zwieńczoną baniastym hełmem. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na ołtarze z czarnego marmuru z połowy XVIII wieku pochodzące z Katedry Wawelskiej, a przeniesione tu na przełomie XIX-XX wieku po rozbudowie kościoła dokonanej przez Hendela. Warto także zwrócić uwagę na barokowe wyposażenie kościoła. Zachowały się obrazy Michała Stachowicza i Wojciecha Eliasza.
KOŚCIÓŁ Z ZEWNĄTRZ
Fot 2: Archiwum UM w Alwerni
WNĘTRZE KOŚCIOŁA
Pracownia Rzeźby Ręcznej W Porębie Żegoty mieści się też Pracownia Rzeźby Ręcznej państwa Zofii i Edwarda Góreckich. To twórcy ludowi wykonujący rzeźby i obrazy z drewna. Najczęstszym motywem są lipowe, kolorowe ptaszki. Ich cechą charakterystyczną jest to, że zarówno wyglądem jak i kolorystyką do złudzenia przypominają prawdziwe ptaki danego gatunku. Oprócz ptaszków pan Edward tworzy także zabawki z drewna, którymi zachwycone są szczególnie maluchy. To smerfy, shreki i inne bajkowe postacie. Pan Edward nadaje drewnu kształty, natomiast pani Zofia maluje wykonane przez męża rzeźby. Obok Pracowni tworzona jest także przez państwa Góreckich Galeria, w której prezentowane mają być nie tylko ich wyroby, ale także inne eksponaty kultury chłopskiej tj. wyroby garncarskie i kowalskie. Organizowane są także warsztaty rzeźbiarskie dla młodzieży szkolnej. Wyroby twórców trafiają do różnych zakątków Polski, ale także do Francji czy Niemiec. Sprzedawane są podczas różnego rodzaju imprez i targów kultury ludowej. RZEŹBY PAŃSTWA GÓRECKICH
Fot. B. Kucharczyk
Kontakt: Zofia i Edward Góreccy Pracownia Rzeźby Ręcznej Poręba Żegoty 398 tel. (012)283-30-45
Historia Regulic Początki Regulic sięgają wczesnego średniowiecza. Pierwsza wzmianka pisemna o wsi pochodzi z 1325 roku. Wieś należała wówczas do klasztoru benedyktynów w Tyńcu. Regulice będące majątkiem szlacheckim zmieniały wielokrotnie swoich właścicieli. W 2 połowie XVI wieku (1581) wieś należała do 4 dziedziców: Bernarda, Piotra i Jana Regulickich oraz Gabriela Płockiego. W XVIII wieku znajdowała się w rękach Szembeków. Na przełomie XVIII/XIX wieku Aleksander Szembek zapisał Regulice klasztorowi klarysek w Krakowie jako wiano dla swej córki, która wstąpiła do tego klasztoru. Przy klasztorze wieś pozostawała do XX wieku. W połowie XIX wieku dzierżawcą dóbr Regulice był Napoleon Ekielski. Regulice nie stanowiły nigdy większego kompleksu majątkowego. Wieś położona jest na północ od Alwerni, w środkowej partii Garbu Terczyńskiego, w jego najwęższym miejscu, liczącym tu 4 km szerokości. Regulice zajmują górny odcinek Doliny Regulki (Regulicy, Regulickiego Potoku lub Simotki), zwany Obniżeniem Regulickim. Obniżenie to dzieli Garb Tenczyński na dwie wyraźne części: zachodnią, zwaną Blokiem Płaziańskim i wschodnią. Po obu stronach doliny wznoszą się wzgórza o stromych stokach, sięgających kilkudziesięciu metrów. Od zachodu kulminuje Kamionka od wschodu grzbiet Grzmiączki, nieco niższy od Kamionki. Obniżenie Regulickie - jest granicą między Blokiem Płaziańskim a Garbem Terczyńskim. Rozciąga się na linii Nieporaz -Brodła na przestrzeni ok. 5 km. w kierunku południowym. Dno jego schodzi do głębokości 100 m. w porównaniu z poziomem wierzchowinowym. Tam też przewija się Regulka będąca dopływem Wisły. W miejscach gdzie w odległych epokach miały miejsce wylewy wulkanów (Krzeszowice, Regulice) twarde porfiry, melafiry, i diabazy przekształcają się w pojedyncze wzgórza. Taki jest także krajobraz Regulic. Wieś usytuowana jest na skałach wulkanicznych, o charakterystycznej żelazistej barwie. Są to melafiry których łomy eksploatowano na skalę przemysłową do czasów II wojny światowej. Niemal całe Regulice (z wyjątkiem północnego krańca wsi) leżą na permskich skałach pochodzenia wulkanicznego. Melafiry odsłaniają się na odcinku od Wąwozu Simota wzdłuż prawego zbocza Doliny Regulki, a dalej przechodzą na lewe zbocze i budują część wzgórza, na którym stoi klasztor w Alwerni. Melafir stanowi skałę wylewną (magmową), powstałą w okresie permskim. Jest to skała zbita barwy ciemnoszarej z odcieniem fioletowym,
zbudowana ze skaleni, piroksenu z dodatkiem magnetytu. Melafir w Regulicach był eksploatowany w licznych łomach. Największy z nich znajdował się w pobliżu stacji kolejowej. Został założony w 1908 roku przez Morawieckiego i Baranowskiego i był eksploatowany do lat 60. Regulka powstaje z połączenia dwóch cieków: spod Simoty oraz Regulic. Regulka przyjmuje zasadniczo tylko jeden dopływ - Brodłę. W górnym biegu Regulkę zasilają liczne źródła, z których największym jest znane wywierzysko w Regulicach o wydajności ok. 130/sek. Na potok składają się więc dwa strumienie, zbiegające się w centrum wsi, poniżej kościoła. Jeden z nich bierze swój początek w malowniczym wąwozie Simota (ok. 2,5 km na zachód od wsi), drugi rozpoczyna się silnym źródłem – wywierzyskiem powyżej kościoła.
Warto zobaczyć
Kościół Parafialny p.w. św. Wawrzyńca Kościół parafialny pw. św. Wawrzyńca wzmiankowany był w wykazie świętopietrza w latach 1325-1327. Zgodnie z księgami papieskimi w 1325 roku dokonano zapisu o zapłaceniu przez parafię tego podatku. Pierwszy kościół był drewniany, zbudowany naprzeciw plebanii. Przetrwał on do 1531 roku, kiedy to na jego miejscu zbudowano nowy kościółek. W roku 1885 rozpoczęła się budowa murowanej świątyni. Proboszczem parafii był wtedy ks. Ignacy Sablik. Kościół ukończono w 1887 roku, a poświęcono w 1892 roku. Powstał on według projektu architekta Aleksandra Gebauera. Większość elementów jego wystroju wewnętrznego została przeniesiona ze starego kościoła. Najstarszy krzyż określony został jako późnogotycki. Obrazy i figury pochodzą z renesansu i baroku. Patronem regulickiej świątyni jest św. Wawrzyniec, męczennik. W 1946 roku rozbudowano chór, na którym znajdują się zabytkowe organy. KOŚCIÓŁ ŚW. WAWRZYŃCA
Kościół stoi na stromym wzniesieniu. Prowadzą do niego monumentalne schody. Interesująco przedstawia się wnętrze z sufitem w kształcie rusztu-atrybutu męczeństwa patrona kościoła. Szczególnie oryginalna jest mensa ołtarzowa w kształcie kielicha wykonanego z barwnego szkła. W skarbcu przechowywana jest gotycka puszka na komunikanty. SCHODY I WIEŻA KOŚCIELNA
Źródełko jurajskiej wody W centrum wsi z jurajskich skał wapiennych bije bardzo silne wywierzysko o stałej zimie i lecie temperaturze 9,2° C, które może zachwycić czystością i smakiem wody. Teren wokół źródełka jest zagospodarowany i stanowi miejsce wypoczynku dla turystów. Źródełko jest elementem Ekomuzeum Alwerni. Źródło zasilało od XVI wieku dwa młyny i tartak. ŹRÓDEŁKO
Fot. A. Gadocha KAPLICZKA PRZY ŹRÓDEŁKU I WEJŚCIE
Platforma widokowa na wzgórzu Grzmiączka Mieszkańcy wsi na zakończenie tysiąclecia ufundowali Krzyż Milenijny, który stoi na wzgórzu Grzmiączka. Oświetlony krzyż jest widoczny również nocą. Powstał on dzięki staraniom Eugeniusza Kapci, który wykonał konstrukcję żebrową wysokości 15 metrów w kształcie krzyża. 2 października 2000 roku odprawiona została Msza święta przy Krzyżu, a biskup Kazimierz Nycz dokonał jego poświecenia. 12 sierpnia 2001 nastąpiło zaświecenie neonów na krzyżu. Dzięki nim Krzyż widoczny jest w całej okolicy. Na wzgórzu znajduje się punkt widokowy, z którego roztacza się wspaniały widok na całą okolicę. Przy dobrej widoczności można z niego zobaczyć góry. To jedna z ciekawszych platform widokowych w gminie, nieco tylko niższa od kwaczalskiej. WIDOK Z PLATFORMY
KRZYŻ MILENIJNY
Fot. http://regulice.ozzi.pl/ Warsztat Rzemiosła Garncarskiego i Izba Tradycji Regionalnych Warsztat rzemiosła garncarskiego będący eksponatem Ekomuzeum Alwerni, zachowuje wartości dziedzictwa kulturowego, obrazujące dorobek i działalność mieszkańców, historyczną i obecną. Ponadto, podtrzymuje i kultywuje wymierające już tradycje garncarstwa w gminie Alwernia. Ekomuzeum znajduje się w byłej kotłowni przedszkola. Znajdujemy tam eksponaty związane z garncarstwem, które rozwijało się na naszym terenie w XIX i początku XX wieku. Możemy tu spotkać maszyny i narzędzia niezbędne do przygotowania gliny i wyrobu naczyń a także piece do ich wypalania. Znajduje się tutaj też Izba Tradycji Regionalnych Alwerni.
Fot. B. Kucharczyk
Kamieniołom W 1908 powstał w Regulicach kamieniołom. Warto będąc w centrum Regulic przespacerować się do starego kamieniołomu i oglądnąć pokłady melafiru oraz całe wyrobisko. Widoczny jest ogromny lej przypominający nieco krater po erupcji wulkanu.
Kapliczki We wsi warto obejrzeć kilka ciekawych kapliczek przydrożnych mających formę barokową. Śladem pradawnej tradycji Regulic jest też rzeźba Madonny z Dzieciątkiem z połowy XIV wieku. Na początku naszego stulecia rzeźbę przekazano do Muzeum Narodowego w Krakowie gdzie do dziś znajduje się w galerii w Oddziale Szołayskich. Rzeźba regulicka, wykonana z drewna lipowego jest posągiem dużych rozmiarów i odznacza się wysokimi walorami artystycznymi.
Wieś położona jest nad Wisłą. Na jej terenie znajduje się starorzecze Wisły tworzące malownicze rozlewiska bogate w faunę i florę. Jest to bardzo atrakcyjne miejsce do wędkowania i wypoczynku na łonie natury z dala od hałasu miasta i zabudowań wsi.
STARORZECZE WISŁY
WIDOK NA OKOLICĘ - ROZLEWISKA
Na uwagę zasługuje też murowana kapliczka, w której znajdował się ołtarzyk (feretron) Niepokalanie Poczętej i Św. Antoniego z roku 1815.
z obrazami M.B.
KAPLICZKA NA ŹRÓDŁACH
Na Źródłach znajdują się pozostałości cmentarzyska z okresu grodziskowego (także w Kwaczale, Jankowicach i Żarkach. Badania prowadzone na tym terenie dały wyniki w postaci wykopanych urn grobowych, licznych przedmiotów kultu religijnego i użytku domowego z epoki kamienia łupanego, brązu żelaza. Liczne znaleziska mówią o pobycie tutaj człowieka w zamierzchłych epokach. MIEJSCA DO WĘDKOWANIA I WYPOCZYNKU
BOCIAN – MIESZKANIEC ŹRÓDEŁ:)
Inf or ma cja tur yst ycz na Urz ąd Mie jski w Alw erni Ul. Gęs iko wsk ieg o7 32566 Alw erni a Dzi ał Pro mo cji Tel. (01 2) 203 -1115 w. 335 emai l: Gm inn e Cen tru m
rm acji w Alw erni BIBLIOGRAFIA: Ul. Materiały promocyjne Urzędu Miejskiego w Alwerni Klas (foldery, ulotki, mapy, publikacje, strona internetowa: www.alwernia.pl); ztor na Ciura F., Kwaczała-wieś w powiecie chrzanowskim. Zarys dziejów i etnografii, Kraków 2005; 1 32Kowalczyk M, Kowalczyk A., Jura Krakowsko – Częstochowska. Z legeną wśród Orlich Gniazd, Wyd. Bezdroża, Kraków 2005; 566 Alw Grzegorzek P., Więcej niż Jura. Przewodnik po ziemi chrzanowskiej, Wyd. Bezdroża, Kraków 2005; erni a Krajobrazy, Kraków 2005; Powiat Chrzanowski. Informator 2006-2007, Wyd. Tel. Puszcza Dulowska. Ścieżka Przyrodniczo-leśna, Przewodnik po ścieżce dydaktycznej przyrodniczo - leśnej, Kubajak : 2000; (01 2) Szwajca K. (red.), Ziemia chrzanowska i Jaworzno, Wyd. Artystyczno – Graficzne, Kraków 1967; 283 Wyczawski H. E. OFM, Alwernia. Dzieje klasztoru-20oo. Bernardynów, Kraków 1957 (wykorzystano archiwalne zdjęcia 88 zamieszczone w pozycji); eZiemia chrzanowska i Jaworzno. Monografia, pr.mai zb. pod red. B. Ferens i in., Wydawnictwo Literackie Kraków, 1969; l: Zinkow J., Krzeszowice i okolice. Przewodnik turystyczny, Wyd. PTTK KRAJ, Warszawa - Kraków1988;
Czasopisma: Mała Ojczyzna, 1/1996; Przełom. Tygodnik Ziemi Chrzanowskiej, XVI/28(742); Przełom. Tygodnik Ziemi Chrzanowskiej, XVI/24(738); Gazeta Targowa. Dodatek specjalny do tygodnika „Przełom”, VI/2006; Strony internetowe: www.alwernia.pl www.kwaczala.pl www.grojec.com.pl http://regulice.ozzi.pl/ http://zs2brodla.scholaris.pl/historiam.html http://szlak.wrotamalopolski.pl/PL/? opis=1 http://pl.wikipedia.org/wiki/Szlak_architektury_drewnianej http://kztt.webpark.pl/pliki/numery/trasy/tm.html http://www.bernardyni.ofm.pl/klasztor/alwernia/APJM.HTM http://www.mit.malopolski.pl/zamki/Lipowiec.html http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Alwernia http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Babice http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Chrzan%C3%B3w_%28powiat_chrzanowski%29 http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Libi%C4%85%C5%BC http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Trzebinia http://pl.wikipedia.org/wiki/Powiat_chrzanowski http://pl.wikipedia.org/wiki/Alwernia http://www.jura.art.pl/pl/przyroda.php? go=rudnians http://www.parkijurajskie.internetdsl.pl/5/Rudn.htm http://www.jura.art.pl/pl/przyroda.php?go=tenczyns http://www.eurovelo.or g http://www.ecf.com