Sprzęt i technika przechodzenia via-ferrat. Via ferraty są jedną z największych atrakcji turystycznych Dolomitów. W tłumaczeniu na polski "via ferrata" oznacza dosłownie "drogę żelazną". W niemieckim nazewnictwie stosuje się określenie "kletternsteig", co znaczy po prostu "droga wspinaczkowa". Fenomen tego typu dróg polega na tym że nie mając specjalnego przeszkolenia taternickiego możemy pokonywać pionowe, alpejskie ściany. Do asekuracji służy stalowa lina (przymocowana do ściany hakami), poprowadzona wzdłuż trasy wspinaczki, oraz różnego rodzaju sztuczne ułatwienia takie jak: drabinki, klamry, metalowe stopnie itp.. Geneza ferrat sięga czasów Pierwszej Wojny Światowej; wówczas w Dolomitach trwały działania wojenne- na wiele szczytów i grani prowadzono specjalne, ubezpieczone drogi. Kilkadziesiąt lat później zrodziła się idea wykorzystania tych wojennych pozostałości - tak powstały pierwsze "żelazne perci". Ferraty poprowadzone są w najróżniejszych formacjach skalnych - od płaskich ścian, kominów, poprzez trudne, przepaściste granie, aż po sztolnie, wykute jeszcze podczas walk Pierwszej Wojny Światowej. Trudności na ogół przewyższają te jakie napotykamy w Tatrach (Orla Perć czy Rysy) i przypominają raczej łatwe drogi taternickie, z tą tylko różnicą że w razie kłopotów z pokonaniem jakiegoś odcinka zawsze możemy podciągnąć się na stalowej linie. Via ferraty występują też w innych rejonach Alp (np. dolina Stubai w Austrii) lecz to właśnie w Dolomitach jest ich najwięcej, dlatego warto swoją przygodę z "żelaznymi drogami" zacząć tu. Ferraty dają mnóstwo satysfakcji i radości płynącej z samej wspinaczki jak również z możliwości zdobycia wielu sławnych szczytów (Marmolada, Civetta, Tofany, Cristallo). Musimy jednak pamiętać o prawidłowym wyborze sprzętu, kondycji i odpowiedniej ocenie warunków pogodowych - nie trzeba chyba pisać że podczas burzy przebywanie w rejonie uzbrojonych w żelastwo ferrat jest szczególnie niebezpieczne! Do wyposażenia turysty pokonującego ferraty na pewno należy normalny ekwipunek górski (buty z podeszwą typu Vibram, odzież na wiatr/deszcz, plecak, itp.) oraz obowiązkowo następujące elementy:
Zestaw typu V Uprząż Zaleca się używanie uprzęży podwójnej lub piersiowej i biodrowej. Mimo to duża część turystów używa zwykłej uprzęży biodrowej - jej główna wada jest taka że niosąc duży, ciężki plecak może nas podczas odpadnięcia "obrócić" głową do dołu. Atestowaną uprząż można kupić w każdym sklepie wspinaczkowym, ceny są bardzo zróżnicowane, zaczynają się od około 90 zł. Zestaw autoasekuracyjny na via ferraty W chwili obecnej (rok 2005) w prawie każdym sklepie wspinaczkowym oraz sklepach internetowych producentów (Salewa, Mammut, Petzl, AustriaAlpin, Camp, Cassin i inne) można kupić taki zestaw. Wyróżniamy dwa typy takich zestawów: typu "V" oraz "Y". Każdy zestaw posiada specjalną płytkę absorbującą energię (Shock Absorber), oraz 2 karabinki typu "Kleternsteig", charakteryzujące się dużymi wymiarami, automatyczną blokadą zamka oraz posiadaniem stabilizatora, zapobiegającemu przesuwaniu się liny po ściankach karabinka. Wszystkie zestawy posiadają luźny odcinek liny, który przesuwając się przez płytkę, pochłania energię wytworzoną podczas odpadnięcia wspinacza od ściany. Otwory w płytce muszą mieć średnice nieco mniejszą niż lina. Zestaw typu "V" składa się z dwóch lonży z karabinkami i płytki hamującej. Uwaga: jedna lonża musi być zawsze przypięta do stalowej liny druga natomiast, zamocowana koniecznie do uprzęży- pełni rolę odcinka hamującego! Nie poleca się korzystania z tego rodzaju zestawów. Zestaw typu "Y" składa się z dwóch lonży z karabinkami, płytki hamującej oraz dodatkowego fragmentu liny, wpiętego do uprzęży, który pełni funkcje hamującą. W tego rodzaju zestawach (inaczej niż w "V"!) obie lonże cały czas prowadzimy na stalowej linie!!! Ułatwia to przepinania karabinków na kotwach i zmniejsza ryzyko błędu. Tego rodzaju zestawy są zalecane! Oczywiście zestaw na via ferraty można skonstruować samemu z gotowych elementów, co wyjdzie taniej, polecamy jednak kupić gotowy sprzęt i mieć pewność bezpieczeństwa! Ceny są zróżnicowane- zaczynają się od około 200 zł. (we Włoszech i Austrii podobnie). Zestaw typu Y
Kask Konieczny element wyposażenia! Dolomity są górami dosyć kruchymi, spadające kamienie nie są na via ferratach rzadkością. Po za tym kask przydaje się przy przechodzeniu sztolni czy zagłębień w skałach. Nie wolno używać kasków nie przeznaczonych do wspinaczki (rowerowe, budowlane i in.) bowiem w przypadku lotu mogą nie spełniać d obrze swojej funkcji (np. kask budowlany choć wytrzymały na uderzenia łatwo zsuwa się z głowy)! Ceny: od 200 zł. Czołówka Przydaje się podczas przechodzenia sztolni, jaskiń jak również w schroniskach, na kampingach, biwakach itp. Ceny: od około 30 zł. Plecak Najważniejszą uwagą w stasunku do plecaka jest to że powinien posiadać pas biodrowy i piersiowy i być dobrze dopasowany do ciała. Plecak nie może się nam przekręcać i ruszać na plecach gdyż to zasadniczo utrudni skomplikowane manewry w skale. Plecak nie powinien być też nadmiernie wypchany, gdyż przy przechodzeniu ciasnych kominków będzie się blokował i uderzał o skałe. Materiał z którego jest wykonany zdecydowanie powinien być mocny i wytrzymały tak by nie rozpadł się podczas przeciskania się przez węższe miejsca. Wszystkie rzeczy powinny zmieścić się do srodka (ewentualnie mapka i woda mogą być w zewnętrznych kieszonkach, ale tak by była 100% gwarancja, że nie wypadną na zewnątrz). Ceny: bardzo zróżnicowane, zazwyczaj koło 200zł. Rękawiczki Do przechodzenia ferrat najlepiej używać rękawiczek bez palców (specjalnych do wspinaczki). Rękawiczki przydają się bardzo, bowiem skały dolomitowe są niezwykle ostre, zdarza się też czasami że lina stalowa jest uszkodzona i "postrzępiona"- bez rękawiczek można sobie nieprzyjemnie poranić dłonie. Ceny: od około 30 zł. Kijki teleskopowe Użyteczne przy podchodzeniu pod ferraty, szczególnie jeśli ścieżka prowadzi po osuwających się piargach. Uwaga: Na najtrudniejszych ferratach (np. Constantini czy Stella Apina) stalowa lina i standardowy sprzęt autoasekuracyjny dają jedynie iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa. Warto asekurować się wówczas normalną liną wspinaczkową i należy posiadać sprzęt potrzebny do wspinaczki (karabinek HMS, przyrząd asekuracyjny, pętle, karabinki, itd.). W zależności od stanu pokrywy śnieżnej w danym roku na najwyższych via-ferratach mogą się przydać raki i czekan, w szczególności gdy wyruszymy na via-ferraty np. w czerwcu. Technika pokonywania ferrat Technika przechodzenia ferrat nie różni się zasadniczo od normalnej wspinaczki wysokogórskiej, z tą tylko różnicą że w razie problemów ze znalezieniem dobrego chwytu czy stopnia zawsze możemy podciągnąć się na stalowej linie. Obowiązuje zasada trzech punktów oparcia- trzy kończyny oparte na skale, jedną szukamy chwytu lub stopnia. Zawsze warto upewnić się czy wybrany chwyt jest pewny i stabilny, zwłaszcza że dolomity są górami dość kruchymi. Szczególnie niebezpieczne i zdradliwe są drobne trawki i porosty na skale, na których nie należy stawać. Pokonując kominki najlepiej nie przylegać całym ciałem do skały, lepiej wyjść z zacięcia i wspinać się "na zewnątrz", rozstawiwszy szeroko nogi. Niekiedy, we wklęsłych formacjach warto stosować metodę zapierania lub rozpierania. Przechodząc trawersy także lepiej jest odchylić się lekko od ściany. Na suchej, litej skale można wspinać się "na tarcie". Przy przepinaniu karabinków upewnijmy się że stoimy w miarę pewnie. W praktyce często zdarza się że nie ma czasu na szukanie odpowiednich chwytów i stopni- aby przejść dany odcinek szybko i umożliwić przejście innym turystom wykorzystuje się stalową linę jako poręczówkę. W tym miejscu warto zwrócić uwagę że istotnym elementem przy pokonywaniu ferrat jest czas ich przejścia. Zawsze należy się zapoznać ile godzin zajmuje dana ferrata i tak zaplanować wspinaczkę aby wrócić na czas. Sama mapa nie wystarczy - koniecznie należy zapoznać się z opisem trasy, znać czas podejścia pod ferrate, jej przejścia oraz trudności jakie możemy napotkać. Nie ma sensu porywać się od razu na najtrudniejsze drogi; lepiej zacząć od łatwiejszych ferrat (2/6, 3/6), tak aby zapoznać się ze sprzętem, nauczyć sprawnego przepinania karabinków, poćwiczyć techniki wspinaczkowe i nabrać kondycji! Warto też pamiętać że istnieją różne, często nieprzewidziane okoliczności, które mogą wydłużyć czas wspinaczki - np. pogoda (śnieg, deszcz, wiatr, burza, niska temp.), zalegający śnieg, śliska skała, zmęczenie lub inni, może mniej doświadczeni turyści, torujący przejście! Zawsze, wychodząc w góry pamiętajmy że od odpowiedniej oceny naszej sprawności oraz drogi którą atakujemy (czas, pogoda, trudności techniczne) zależy nasze bezpieczeństwo! Literatura: Praca dyplomowa Marty Teper pt. "Pokonywanie żelaznych perci w górach wysokichaktywność z pogranicza górskiej turystyki kwalifikowanej i wspinaczki".