Wantule 2

Page 1

NR 2

WARSZAWA VIII 2016

WANTULE NR 2 STR NR 1


Sierpień Sierpień dziś w mieście rozgorzał, Na piętrach, dachach, w piwnicach, Promienny i krwawy jak zorza, Radością pogonił w ulicach. Wśród domów okrzykiem - jak surmą, W zaułkach seriami - jak śmiercią. Tysiące ruszyły do szturmu W zwycięstwo. Sierpniowe zwycięstwo. W czerwieni i bieli zuchwałej Proporców, opasek na rękach, Nie zważa na ognia nawałę Szalona, junacka potęga. A sierpień zachodem nam świeci, Zachodem co w łunach goreje. Warszawa rzuciła swe dzieci Po jutra wolnego nadzieję. Warszawa, 1 sierpnia 1944 r. Edward Eugeniusz Chudzyński "Edward" (1921-1990)

Historia turystyki w Tatrach Pierwszymi ludźmi, którzy zaczęli przybywać w Tatry od XVI w. (lub wcześniej) byli myśliwi, pasterze, poszukiwacze skarbów, zbieracze ziół, górnicy, później również naukowcy i miłośnicy przyrody czyli turyści. Za początek turystyki tatrzańskiej przyjmuje się wycieczkę Beaty Łaskiej i towarzyszących jej osób z Kieżmarku do Zielonego Stawu w Dolinie Kieżmarskiej w 1565r. Podobne wycieczki urządzano zapewne już wcześniej, lecz nie zachowały się o nich żadne konkretne przekazy. Następna wiadomość dotyczy dopiero lat 1596-1600, kiedy to Adam Kunisch prowadził swych uczniów na wycieczki w Tatry. W tychże latach urządzano też wycieczki szkolne z Rzeszowa prawdopodobnie tylko do dolin. Najwcześniejsze wiadomości o wejściu na szczyty tatrzańskie (Kieżmarski Szczyt, Sławkowski Szczyt, Krywań, Łomnica) pochodzą z wieku XVII i XVIII. Podejmowano je z południowej strony Tatr, ze Spisza i Liptowa. Podobnie ówczesne wyprawy naukowe kierowały się w Tatry jedynie od południa. Od XVI aż prawie do końcowych lat XVIII stulecia nie słychać o żadnym turyście czy naukowcu udającym się w Tatry od północy przez Podhale i zapadłą wioskę Zakopane. Nawet gdy górnicy i poszukiwacze skarbów zdążali w Tatry od północy, to zazwyczaj przez Witów, Bukowinę lub Jurgów, z ominięciem Zakopanego. Dopiero na przełomie XVIII i XIX stulecia udają się badacze w Tatry od północy, obierając szlak przez Podhale i Zakopane. Były to wprawdzie podróże naukowo-badawcze, trudno je jednak

WANTULE NR 2 STR NR 2


pominąć w dziejach turystyki, gdyż wywarły wpływ na rozwój w latach następnych ruchu czysto już turystycznego. Pomijając podróże dla celów czysto naukowych czy służbowych wydaje się, że nawet przed 1800r. wyprawiano się z Krakowa w Karpaty. Trudno też przypuszczać, żeby wśród studentów krakowskich rodzin właścicieli dóbr podhalańskich czy miejscowego duchowieństwa i urzędników w Nowym Targu bądź w Nowym Sączu nie znaleźli się już wówczas amatorzy wycieczek w Tatry, skoro od dawna udawali się tam z Krakowa przez Podhale poszukiwacze skarbów, zielarze, górnicy, urzędnicy królewscy i wreszcie naukowcy. Od 1806r. podejmują coraz częściej wycieczki w Tatry od północy (zwłaszcza do Morskiego Oka) nawet dostojnicy państwowi ze swoimi świtami – niewątpliwie jako pionierzy. Najdawniejszy wykaz osób udających się do Morskiego Oka przez Bukowinę pochodzi z lat 1806-1827. Jest nim księga z leśniczówki w Bukowinie z wpisami gości. Na początku XIX stulecia wiodące w Tatry od północy szlaki turystyczne omijały Zakopane. Jeden prowadził z Nowego Targu przez Czarny Dunajec i Witów do Doliny Kościeliskiej, drugi z Nowego Targu przez Poronin i Bukowinę do Morskiego Oka. Czasem zbaczano też do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Trzeci szlak turystyczny, wiodący z Nowego Targu przez Poronin wprost do Zakopanego, choć znany wcześniej, wszedł w szersze użycie dopiero po zakupie dóbr zakopiańskich w 1824r. przez Emanuela Homolacsa, który następnie zbudował w Kuźnicach dwór. W związku z tym, w dotychczasowym zwykłym programie wycieczek w Tatry Polskie, obejmującym jedynie Morskie Oko (z Doliną Pięciu Stawów Polskich) i Dolinę Kościeliską, pojawił się trzeci punkt docelowy: osiągane poprzez zakopiańskie Kuźnice coraz „modniejsze” Wywierzysko Bystrej, zwane początkowo źródłem Białego Dunajca. W następnych latach śmielsi, ale nieliczni turyści ciągnęli tą trasą dalej – przez Dolinę Kondratową na Giewont i Czerwone Wierchy. Z czasem powstał też szlak łącznikowy: z Kuźnic przez Zawrat do Morskiego Oka. Noclegi u podnóża Tatr znajdowano w nielicznych leśniczówkach i gospodach, albo w prymitywnych chatach góralskich, wyjątkowo w dworach, jak np. Homolacsów w Kuźnicach lub Tetmajerów w Łopusznej. W głębi Tatr nocowano pod gołym niebem, w kolebach skalnych, lub w szałasach pasterskich czy szopach. W latach 1836-1865 nad Morskim Okiem znajdowało się pierwsze niezagospodarowane schronisko tatrzańskie, a właściwie szopa postawiona przez Edwarda Homolacsa z okazji odwiedzin dostojnika austriackiego. W Starych Kościeliska istniała karczma pełniąca role pierwszego zagospodarowanego schroniska w Tatrach. Żadnych znakowanych szlaków turystycznych oczywiście nie było, a funkcje przewodników pełnili dorywczo górale, często zupełnie do tego nie przygotowani. Do spopularyzowania Tatr wśród społeczeństwa przyczyniły się w tym okresie coraz liczniej publikowane wspomnienia z wycieczek tatrzańskich oraz opisy Tatr i górali podhalańskich. Uwagę społeczeństwa na Tatry Polskie i Podhale zwracały też prace polskich naukowców, a także utwory literackie. W latach 1800-1840 Tatry wraz z góralszczyzną podhalańską, weszły na dobre w zakres polskich zainteresowań naukowobadawczych, artystycznych i turystycznych. Lata 1840-1870 jest to okres nie tylko coraz silniejszego rozwoju polskiej turystyki tatrzańskiej, lecz również lata, w których Zakopanego jako ośrodek tego ruchu zdobywa pozycje przodującą, a niemal wyłączną. Komunikacja do Zakopanego i Tatr, niewiele się poprawiła, udogodnień dla turystów też nie przybyło, a mimo to, ruch turystyczny rozwijał się coraz żywiej, koncentrując się wkrótce w Zakopanem.

WANTULE NR 2 STR NR 3


Oprócz turystów coraz liczniej przyjeżdżali letnicy (głównie z Krakowa), a także kuracjusze leczący się świeżym powietrzem i żentycą (serwatka z mleka owczego, używana przez pasterzy w Tatrach. Przy wyrobie sera owczego na halach otrzymuje się żentycę słodką, która następnie kwaśnieje). Liczniejsze przyjazdy na Podhale zaczęły się dopiero około 1845r. Morskie Oko i Dolina Kościeliska pozostawały nadal głównymi celami wypraw większości polskich turystów tatrzańskich. W związku z przekształceniem się Zakopanego w miejscowość letniskową, coraz bardziej popularne stawały się bliższe wycieczki czy przechadzki z Zakopanego do położonych w jego sąsiedztwie dolin reglowych (od Doliny Olczyskiej po Dolinę Małej Łąki) i na Gubałówkę, także na Giewont i Czerwone Wierchy, rzadziej na Krzyżne, Świnicę, Bystrą, Wołowiec. Polscy turyści podejmowali coraz częściej wycieczki w Tatry Węgierskie (jak wówczas nazywano Tatry Słowackie). Odbywano je z Zakopanego pieszo wprost przez góry (głównie przez Tomanową Przełęcz, Goryczkową Przełęcz nad Zakosy i Gładką Przełęcz), albo furkami góralskimi przez Bukowinę i Jurgów. Coraz większa część polskich turystów wyruszała w Tatry z Zakopanego, tam również angażując przewodników góralskich, jeszcze nie zorganizowanych i nie egzaminowanych, ale już coraz szerzej znanych z drukowanych relacji turystów. W Zakopanem mieszkał jeden z najczynniejszych wówczas turystów i taterników, ks. Józef Stolarczyk, proboszcz zakopiański, który przez wiele lat dla turystów i letników stanowił w Zakopanem rodzaj jakby biura informacyjnego o wszelkich sprawach lokalnych (jak wynajem mieszkań lub przewodników) i tatrzańskich. W tym okresie rozwinęło się ogromnie polskie piśmiennictwo tatrzańskie, ukazywały się artykuły i książki zarówno o charakterze naukowym jak i turystycznym czy krajoznawczym. Przyczyniło się ono do dalszego rozwoju ruchu turystycznego w Tatrach. W 1858r. ukazała się pierwsza anonimowa książka, mająca wyraźny charakter przewodnika (choć nietypowego w układzie i stylu) Marii Steczkowskiej „Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin”. W 1860r. Eugeniusz Janota, jeden z najlepszych w owym okresie znawców Tatr i ich badacz, opublikował pierwszy przewodnik pt. „Przewodnik w wycieczkach na Babią Górę, do Tatr i Pienin”. Trzecią ze wspomnianych książek, a drugim formalnym przewodnikiem był „Ilustrowany przewodnik do Tatr, Pienin i Szczawnic” Walerego Eliasza z 1870r. Niezorganizowany, spontaniczny pęd społeczeństwa polskiego ku Tatrom, już teraz prawie wyłącznie poprzez Zakopane, doprowadził do powstania w 1873r. Towarzystwa Tatrzańskiego, pierwszego na ziemiach polskich i w krajach słowiańskich stowarzyszenia turystycznego. przewodnictwa, działalność wydawnicza i propagandowa, popieranie badań naukowych w górach i upowszechnianie wiadomości z tej dziedziny, ochrona przyrody górskiej (początkowo chodziło o kozicę i świstaka, potem o całą przyrodę żywą i nieożywioną) i pomoc gospodarczą dla ludności terenów górskich. Stanowiło to dla dalszych losów turystyki tatrzańskiej i dla samego Zakopanego wydarzenie o znaczeniu przełomowym. Realizując te cele od roku 1874 rozpoczęto budowę m.in. ścieżek turystycznych. Z czasem zaistniała potrzeba umieszczania na ścieżkach dodatkowych znaków orientacyjnych - głównie malowanych farbą. Pierwszy polski szlak za pomocą drogowskazów wyznakował Leopold Wajgel już w 1880r. (Krasny Łuh - Howerla). Począwszy od 1887, gdy Walery Eljasz wyznaczył szlak do Morskiego Oka rozpoczęto udostępnianie tatrzańskich dolin, aż po śmiałe szlaki graniowe, takie jak np. Orla Perć. Z początku szlaki turystyczne malowano cynobrem (czerwony minerał - siarczek rtęci (HgS)). Było to podyktowane bardzo dużą trwałością tak powstałych znaków. Miały one postać pojedynczego czerwonego paska. Później dla lepszej widoczności znaku zaczęto dodawać drugi pasek biały, co jednak upowszechniło się dopiero po 1914r. Pierwszą szczegółową instrukcję znakowania szlaków zaproponował w roku 1924 Feliks Rapf. W niej już znalazł się znak szlaku pieszego znany w Polsce dzisiaj - dwa białe paski z kolorowym w środku (5 kolorów do wyboru).

WANTULE NR 2 STR NR 4


Pragnąc rozwinąć polską turystykę tatrzańską, Towarzystwo musiało skupić się na najbardziej atrakcyjnym dla społeczeństwa obszarze, jakim były Tatry oraz stworzyć odpowiednią bazę w Zakopanem (biura turystyczne, organizacja przewodnictwa i zbiorowych wycieczek, itd.). Dzięki działaniom Towarzystwa Tatrzańskiego wzrósł rozwój w regionie tatrzańskim. Tatry stały się głównym obszarem ziem polskich, a Zakopane główną miejscowością turystyczno-uzdrowiskową. W czasie pierwszego czterdziestolecia działalności Towarzystwa Tatrzańskiego, roczna frekwencja przyjeżdżających do Zakopanego wzrosła od kilkuset osób do ponad 10tys. Wraz z wybuchem w 1914r. pierwszej wojny światowej ruch turystyczny prawie zamarł. Okres międzywojenny stanowi następny etap rozwojowy, który doprowadził do ostatecznego przekształcenia się Zakopanego, z miejscowości wybitnie uzdrowiskowej i letniskowej, w rozwiniętą stację sportów zimowych. Zaburzony został dotychczasowy rozkład przyjazdów turystów i kuracjuszy w okresie całego roku (z kulminacja w lecie) poprzez pojawienie się dwóch sezonów o wyraźniej koncentracji ruchu turystycznego: sezon letni (1.VI-30.IX) i zimowy (1.XII-31.III). Zakopane stało się główną miejscowością turystyczną Polski, przyjmującą największą liczbę turystów. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej przyjazdy do Zakopanego nie przybierały większych rozmiarów, a ich wielkość nie odbiegała od poziomu przedwojennego. W 1920r. Towarzystwo Tatrzańskie przekształciło się w organizację o zasięgu ogólnopolskim i przyjęło nazwę Polskie Towarzystwo Tatrzańskie (PTT) i od tego też roku notuje się wyraźne ożywienie, na który przypadają pierwsze poważniejsze inwestycje i zawody narciarskie. W latach 1921-1925 Warszawski Oddział PTT wystawił schronisko „Murowaniec” na Hali Gąsienicowej. Istotnym momentem w rozwoju turystyki tatrzańskiej było zawarcie w 1925r. konwencji turystycznej między Polską a Czechosłowacją. Uprawniała ona członków Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego i Polskiego Związku Narciarskiego oraz odpowiednich organizacji czechosłowackich do przekraczania granicy każdym szlakiem turystycznym na obszarze tzw. „pasów turystycznych”, z których jeden stanowiły Tatry. Konwencja ta została zawieszona w 1938r. Poprawił się również dojazd do Zakopanego. W 1926r. nastąpiła inauguracja komunikacji autobusowej na Podhalu: uruchomiono połączenia dalekobieżne Kraków – Zakopane oraz Zakopane – Tatrzańska Łomnica, a także 5 linii lokalnych. W latach trzydziestych czynna była również linia autobusowa Zakopane – Smokowiec. Wzrasta liczba połączeń lokalnych,zwiększa się również częstotliwość kursów autobusowych. W zakresie komunikacji kolejowej Zakopane posiada bezpośrednie połączenie ze wszystkimi głównymi miastami Polski. W 1933r. wprowadzono do eksploatacji luksusowy pojazd szynowy tzw. „autobus szynowy” – „Lux – Torpeda”, pokonujący trasę Kraków – Zakopane w 2,5godziny. W sezonie letnim i zimowym uruchamiano specjalne pociągi dla narciarzy i turystów, m.in. z Krakowa i Katowic. Wyjazd następował w sobotę wczesnym południem, powrót w niedzielę wieczorem. W latach trzydziestych udział PTT w zagospodarowaniu turystycznym Tatr przejawiał się przede wszystkim w budowie, rozbudowie i modernizacji schronisk oraz rozbudowie sieci szlaków turystycznych. Uruchomiono w Tatrach schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, na Hali Pysznej. Ponadto PTT utrzymywało schroniska w Morskim Oku i Roztoce. W 1933r. Towarzystwo dysponowało w Tatrach łącznie 6 schroniskami zagospodarowanymi, w których znajdowało się 509 miejsc noclegowych. W latach 1936-1937 uruchomiło dodatkowe „stacje noclegowe” w Bukowinie Tatrzańskiej, Huciskach, Kirach i Łysej Polanie.

WANTULE NR 2 STR NR 5


Towarzystwo prowadziło również aktywną działalność w dziedzinie wyznaczania, znakowania i zagospodarowywania szlaków turystycznych (letnich i zimowych) w Tatrach. W samym tylko 1935r. oznakowano w rejonie tatrzańskim 17,5km. nowych szlaków, a odnowiono 113km. Pod koniec okresu międzywojennego sieć tych szlaków prowadziła do wszystkich dolin i na ważniejsze szczyty. W latach 1935-1936 – wśród ostrych sprzeciwów miłośników Tatr – Polski Związek Narciarski wybudował w ciągu 7 miesięcy, dwuodcinkową i dwuciągową kolej linową na Kasprowy Wierch, ze stacją pośrednią na Myślenickich Turniach oraz w 1937r. szlak prowadzącą z Morskiego Oka na Szpiglasową Przełęcz, pogardliwie nazwany „Ceprostradą”. W latach trzydziestych do Zakopanego przeciętnie przybywało około 100 tys. osób rocznie, a pod koniec tego okresu – 150 tys. Część turystów – obok pobytu w samym mieście – udawało się również w Tatry. W 1935r. np. w schroniskach tatrzańskich notowano około 43 tys. osób, zaś w każdą letnią niedzielę nad Morskim Okiem rejestrowano 4 tys. osób. W roku 1939 zarejestrowanych w Tatrach było łącznie 22 obiekty noclegowe (schroniska i stacje noclegowe, m.in. schronisko na Polanie Chochołowskiej i schronisko na Kalatówkach), w których znajdowało się 1251 miejsc nadających się do całorocznej eksploatacji. Największą liczbą obiektów dysponowało PTT (8) i Polski Związek Narciarski (4). Spośród pozostałych, 6 schronisk znajdowało się w rękach prywatnych. Szeroki profil usług dla turystów oferowały działające w Zakopanem biura i agencje turystyczne, m.in. Biuro Turystyczne PTT, Biuro Turystyczne Ligi Popierania Turystyki, biuro podróży „Orbis”, Biuro „Wagons–Lits–Cook”, prywatne biuro podróży T. Siemianowskiego. W 1939r. działała też ekspozytura Centralnego Biura Wczasów oraz kwaterunkowe biuro informacyjne (dworzec kolejowy). Po zakończeniu drugiej wojny światowej Zakopane szybko wznowiło swoją funkcję turystyczną. Przyczyniła się do tego m.in. akcja wczasów pracowniczych a także bardzo ożywiony, zorganizowany turystyczny ruch młodzieżowy. W jedną z letnich niedziel w 1946r. zanotowano w rejonie Morskiego Oka ok. 15 – 18 tys. turystów. Główną uwagę PTT skierowało na odbudowę zniszczonych schronisk tatrzaskich i rekonstrukcję sieci szlaków turystycznych. Odbudowano spalone w 1945r. schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich (1947r.), przeprowadzono remont schronisk w Morskim Oku, Roztoce i Hali Gąsienicowej. W 1947r. przejęto i urządzono schronisko na Hali Kondratowej, prowizoryczne schronisko na Hali Goryczkowej, urządzono stacje turystyczne na Łysej Polanie i w Kirach. Sekcja narciarska poczyniła w tym czasie przygotowania do budowy swojego schroniska, którego lokalizacje przeniesiono z Hali Pysznej na Halę Ornak (oddanie do użytku w 1949r.). W 1946r. Oddział PTT w Zakopanem dokonał odnowienia znakowania szlaków turystycznych w rejonie Morskiego Oka i Hali Gąsienicowej. W latach następnych prace te były kontynuowane w innych partiach Tatr. Większość prac była subwencjonowana przez władze państwowe, częściowo finansował je też Zarząd Główny PTT i Oddział Krakowski. Od momentu zjednoczenia w 1950r. Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego i Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, akcje remontów i budowy schronisk przejęło Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. W latach 1950-1952 rozbudowano „Murowaniec” na Hali Gąsienicowej, w 1953r. oddano do użytku nowe schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich oraz na Polanie Chochołowskiej. Główny napływ turystów odbywał się w lecie, niemniej z roku na rok coraz bardziej przybierały na sile przyjazdy w sezonie zimowym. Do rozwoju turystyki zimowej przyczyniały się także

WANTULE NR 2 STR NR 6


różne imprezy sportowe organizowane przez Sekcję Narciarską PTT: w 1946 roku Narciarskie Mistrzostwa Polski oraz pierwszy Memoriał Bronisława Czecha i Heleny Marusarzówny, a w roku 1948 pierwsze powojenne zawody narciarskie o zasięgu międzynarodowym – o „Puchar Tatr”. Z biegiem czasu zaspokajanie potrzeb współczesnej turystyki masowej weszło w ostrą kolizję z założeniami Tatrzańskiego Parku Narodowego (założonego w 1954r.) w zakresie ochrony przyrody. Coraz wyraźniej zarysowało się niebezpieczeństwo przekroczenia ograniczonej chłonności turystycznej Tatr i związanych z tym konsekwencji w ich środowisku naturalnym. Pomimo ogólnego niedostatku w dziedzinie zagospodarowania turystycznego, napływ turystów do Zakopanego przybierał stale na sile. W 1955 roku osiągnął on 630 tys. osób, a więc ponad dziesięciokrotnie więcej aniżeli w roku 1938, kiedy zanotowano najwyższy poziom w okresie międzywojennym. W połowie lat pięćdziesiątych stanowiło to ponad 10% całego ruchu krajowego. W latach sześćdziesiątych liczba turystów zwiększyła się prawie dwukrotne, przekraczając w 1962 roku prawie milion osób. Był to ruch silnie zróżnicowany tak pod względem składu socjalnego jak i motywów wyjazdów, długości pobytu, rozmieszczenia w ciągu roku oraz odległości od miejsca zamieszkania turystów. Ponad połowę (55,6%) stanowił ruch zorganizowany. W ruchu krajowym ogółem, najsilniej reprezentowane były: Warszawa, Kraków i województwo katowickie. Znaczne różnice występowały również między ruchem wycieczkowym a turystyką pobytową w rozkładzie rocznym. Z reguły wycieczki wykazywały większą koncentrację sezonową aniżeli pobyty. Znacznie wzrosły również przyjazdy turystów zagranicznych. W 1956 roku zanotowano, po raz pierwszy po wojnie, zorganizowane ich grupy w Tatrach. Wycieczki odbywały się „Szlakiem Tatrzańskim” – od Polany Chochołowskiej do Morskiego Oka i Zakopanego (wraz ze zwiedzaniem Poronina) oraz „Szlakiem Sądecko-Tatrzańskim” – od Krynicy do Tatr z kilkudniowym pobytem w Zakopanem. Od 1963 roku liczba przyjezdnych wzrosła niemal dwukrotnie (91%), przekraczając dwa miliony osób. Szczególna dynamika – wzrost ponad pięciokrotny – cechowała turystykę zagraniczną. Jej udział w ogólnej liczbie turystów osiągnął 8%. Ten gwałtowny rozwój dotyczył w większym stopniu ruchu wycieczkowego aniżeli turystyki pobytowej, o czym najlepiej świadczy nieproporcjonalny w stosunku do liczby turystów wzrost liczby udzielonych noclegów (15%). Obserwowane już wówczas pewne przeobrażenia strukturalne w turystyce na korzyść przyjazdów jedno- lub kilkudniowych, miały związek również m.in. z nasilającą się stopniowo zmotoryzowaną turystyką weekendową. W latach siedemdziesiątych liczba przyjazdów w Tatry przekroczyła trzy miliony osób, przeciętnie ponad połowę stanowili turyści w ruchu zorganizowanym. Największy ruch turystyczny przypada na połowę lat osiemdziesiątych, który wynosił około 3,5-4 mln. osób rocznie. Zmiany polityczne i ekonomiczne w Polsce oraz większe możliwości wyjazdów zagranicznych, spowodowały na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych wyraźne zmniejszenie przyjazdów turystów w Tatry. Od 1992r. notuje się powolny wzrost ruchu o 5-10% rocznie, a liczba turystów odwiedzających Tatry zbliża się ponownie do 3 milionów osób. Przyjazdy do Zakopanego trwają nieprzerwanie w ciągu całego roku. Istnieje jednak duża nierównomierność ich rozłożenia w czasie. Poza zróżnicowaniem sezonowym wyraźne zmiany w nasileniu ruchu turystycznego występują w cyklu tygodniowym, a to w związku z turystyką weekendową. Oprócz szeregu stałych imprez sportowych, krajowych i międzynarodowych, które wymownie świadczą o ugruntowaniu pozycji Zakopanego jako wysokiej skali ośrodka sportów zimowych, coraz bardziej utrwala się też jego rola jako ośrodka kulturalnego. Poprzez stałe ekspozycje czy też okolicznościowe imprezy, podtrzymuje się również tradycje związane z wybitnymi twórcami kultury tatrzańskiej.

WANTULE NR 2 STR NR 7


Literatura: Dutkowska Renata red. (1991). Zakopane czterysta lat dziejów tom II, część III Radwańska - Paryska, Zofia; Witold Henryk, Paryski (1973). Encyklopedia Tatrzańska Nyka Józef (2000). Tatry Polskie. Czochański J, Borowiak D. red. (2000), Z badań geograficznych w Tatrach Polskich ANDRZEJ OSIAK

ATRAKCJE TURYSTYCZNE „SŁOWACKIEGO RAJU”

Streszczenie Słowacki Raj to jeden z najpiękniejszych regionów środkowej Europy. Do połowy trze ciorzędu była to lekko pofałdowana równina, z której sterczały niewysokie (do 100 metrów) wapienne pagóry, a rzeka Hornad, płynąca dzisiaj głębokim wąwozem, wiła się między tymi wzgórzami. Wtedy to nastąpiło wypiętrzenie dzisiejszego masywu Słowackiego Raju i jednocześnie zapadanie się kotliny Hornadu. Rzeki i potoki gwałtownie zwiększyły swoje spadki i rozcięły wapienno-dolomitowe masy kilkunastoma głębokimi wąwozami. W ekstremalnie wąskich kanionach utworzyły się na odpornych wapieniach płytowych i skalistych ogromne wodospady oraz niezwykłe skalne formy w postaci baszt, iglic, murów itp. Rzeka Hornad została „uwięziona” w obrębie odpornych skał wapiennych, rozcięła więc podłoże, tworząc niezwykle malowniczy przełom. Wody opadowe łatwo wnikają do wnętrza spękanego masywu, tworząc jeden z największych i najciekawszych systemów jaskiniowych na Sło wacji, z jedyną w tej części Europy jaskinią lodową.

WARUNKI PRZYRODNICZE Słowacki Raj, nazywany przez geografów Górami Straceńskimi, jest przedłużeniem strefy wapieni triasowych Planiny Murańskiej i stanowi wyraźnie wyodrębniający się subregion Rudaw. Góry te na zachodzie sąsiadują z pasmem Niżnych Tatr, na południu z pasmami Stolickich i Wołowskich Wierchów, a na północy i północ nym wschodzie z Kotliną Hornadu (ryc. 1).

WANTULE NR 2 STR NR 8


Ryc. 1. Park Narodowy Słowacki Raj 1 – rzeki i zbiorniki wodne; 2 – wodospady; 3 – łańcuchy, drabiny, schody; 4 – wiszące mosty; 5 – ja- skinie; 6 – szczyty; 7 – drogi; 8 – miasta. Źródło: opracowanie własne. Słowacki Raj ma złożoną budowę geologiczną uwarunkowaną skomplikowaną tektoniką i stosunkowo jednorodną litologią. W budowie płaskowyżu uczestniczą głównie mezozoiczne skały osadowe. Jedynie na południowo-wschodnich obrzeżach regionu występują fylity i łupki karbońskie, a w części północno-zachodniej granito- idy Niskich Tatr. Genezę dzisiejszej rzeźby terenu należy wiązać z silnymi ruchami tektonicznymi, które miały miejsce w neogenie. Wtedy to lekko pofalowana równina, rozciągająca się na terenach dzisiejszego płaskowyżu, zbudowana z grubych wapieni płytowych i skalistych oraz dolomitów triasowych, została poddana ruchom tektonicznym. Wypiętrzanie masywu było znacznie wolniejsze i słabsze w jego północnejczęści, co spowodowało „uwięzienie” nizinnej, meandrującej rzeki Hornad w obrębie wapiennego masywu Słowackiego Raju i utworzenie epigenetyczno-strukturalnego przełomu tej rzeki. Kanion Hornadu otaczają wysokie do 700-800 m n.p.m. szczyty górskie, mimo że w obrębie Kotliny Hornadu, leżącej w odległości zaledwie 1,5-2,0 km, wysokości względne terenu osiągają 510-550 m n.p.m. Część centralna i połu dniowo-zachodnia płaskowyżu była wypiętrzana znacznie intensywniej, co spowo-dowało wyniesienie terenu do 1100-1250 m n.p.m. Procesy te spowodowały silne spękanie grubych warstw wapieni jurajskich, a utworzone szczeliny były zaczątkami formowanych od końca neogenu głębokich jarów i wąwozów z licznymi progami skalnymi, wodospadami, źródłami krasowymi i fantazyjnymi formami skalnymi. Szczeliny tektoniczne stanowiły również drogi infiltracji wody w głąb węglanowego masywu Słowackiego Raju. Efektem tego procesu było utworzenie ogromnego sys- temu jaskiniowego. Urozmaicona rzeźba terenu, budowa geologiczna i dominujące tam węglanowe typy gleb, a także zróżnicowane warunki klimatyczne uwarunkowały wyjątkowe bogactwo roślinnego pokrycia terenu. Odnotowano tam ponad 930 gatunków roślin naczyniowych, z których 6 – to endemity związane z terenem Słowacji. Osobliwością Słowackiego Raju jest obecność gatunków wysokogórskich – kosodrzewiny (Pinus mugo) i szarotki alpejskiej (Leontopodium alpinum), które występują w chłodnych i wilgotnych wąwozach. Spotkać tam możemy również relikt z epoki lodowcowej, jakim jest dębik ośmiopłatkowy (Drias octotetala). Występują tam bardzo cenne pier wotne

WANTULE NR 2 STR NR 9


drzewostany sosnowe, które zachowały się na najbardziej niedostępnych pólkach skalnych. Rozległy płaskowyż jest w znacznym stopniu wylesiony, bowiem od stuleci człowiek prowadził tam gospodarkę pastersko-hodowlaną. Na występują- cych łąkach i pastwiskach dominują gatunki roślin ciepło- i wapieniolubnych oraz trawy związane z ingerencją człowieka w środowisko. Łąki i pastwiska są ważnym elementem krajobrazu Słowackiego Raju, posiadają bowiem znaczące walory este- tyczne i krajobrazowe. Na terenie Słowackiego Raju wyznaczono gęstą sieć szlaków turystycznych pro- wadzących do najbardziej atrakcyjnych rejonów płaskowyżu. Są one dobrze ozna kowane lecz wiele odcinków tras ma jednokierunkowy przebieg, a inne są czasowo zamykane lub też wytycza się ich nowe przebiegi. Turysta wybierając się na wę drówkę po krasowych jarach i wąwozach powinien więc dokładnie przestudiować aktualne mapy turystyczne i potwierdzić stan trasy w punktach informacyjnych.

TURYSTYKA Z uwagi na wysokie walory przyrodnicze tereny Gór Straceńskich zostały objęte ścisłą ochroną i od 1988 r. 2 zostały Parkiem Narodowym „Słowacki Raj”. W obrębie parku zajmującego 327 km powierzchni znajduje się 19 rezerwatów przyrody, które stanowią aż 20% jego obszaru. Niezwykłe krajobrazy pokrytych łąkami krasowych płaskowyży, kanionów, jarów i wąwozów, ogromnych wodospadów oraz źródeł, wywierzysk i jaskiń krasowych budzą duże zainteresowanie turystów, z których aż80% stanowią obcokrajowcy. Tereny parku posiadają dwie bramy wejściowe, przy których krzyżują się liczne szlaki turystyczne. W części północno-zachodniej jest to niewielka osada Podlasek, a w północno-wschodniej – osada Čingov. Ogromnym powodzeniem wśród turystów cieszy się pokonanie liczącego 16 km długości Przełomu Hornadu. Dużą atrakcją jest tam wspinaczka po metalowych kładkach, przymocowanych do pionowych ścian wąwozu. Zainteresowanie budzi również Tomaszowski Widok – niezwykła skalna półka wisząca prawie 150 m ponad skalnym urwiskiem wąwozu Hornadu. Roztacza się z niej wspaniały widok na Prze- łom Hornadu, głębokie wąwozy Słowackiego Raju, a przy dobrej pogodzie na stoki Tatr Słowackich. W miejscu tym możemy spotkać grupy turystów obserwujących znaną nie tylko na Słowacji, niezwykle trudną ścianę alpinistycznych ćwiczeń i za- wodów. Bardzo atrakcyjne są również wspinaczki po drabinkach i klamrach w przepięknych skalnych wąwozach Suchej Beli, Sokolej Doliny, Wielkiego Sokoła, Piecek i pozostałych 10 cieśniawach Słowackiego Raju. Wspinaczkom towarzyszy latem ogłuszający huk wodospadów, a zimą zachwyca cisza skutych lodem kaskad, tworzących niezwykłe lodowe formy. Miejscem turystycznych spacerów są płasko- wyże Geravy i Glac, z licznymi formami krasu powierzchniowego, szczególnie po- pularne wczesnym latem, kiedy zdobią je ukwiecone kserotermiczne łąki. Na skraju jednego z płaskowyżów, u stóp Klasztornej Góry, spragnieni wiedzy historycznej turyści mogą zwiedzić ruiny Klasztoru Kartuzów. Budowla pochodzi z połowy XIII w. Była ona niszczona przez Tatarów, Husytów i Braci Czeskich w XIII, XV i XVI w. Przez prawie 100 lat stanowiła siedzibę rozbójników spiskich. Tuż obok klasztoru znajduje się jedyne w Słowackim Raju górskie schronisko tury- styczne, które z uwagi na krzyżujące się tam szlaki cieszy się dużą popularnością. Największą atrakcją południowej części Słowackiego Raju, a zarazem najczęściej odwiedzanym przez turystów miejscem, jest znana jaskinia lodowa. Odkryta w 1870 r. została udostępniona dla turystów już rok później. Oświetlona od 1882 r. palnika- mi Bunsena, a od 1887 r. światłem elektrycznym. Jaskinia ta jest jedną z największych zlodzonych jaskiń Europy.

PRZEŁOM HORNADU Wzdłuż północnych obrzeży Słowackiego Raju rzeka Hornad wymodelowała szczególną przełomową dolinę. Jest to długi na ok. 16 km kanion, którego początek ma miejsce w rejonie ujścia potoku Wielka Biała, tworząc

WANTULE NR 2 STR NR 10


charakterystyczną skalną bramę nazywaną gardzielą Hornadu, a koniec w rejonie osady Smiżany - Čingov. Brzegi kanionu budują niemal pionowe wapienne ściany i urwiska o wysokościach względnych dochodzących do 300 m. Charakterystyczna rzeźba terenu wpływa na mikroklimat obszaru, a także oddziaływuje na skład gatunkowy zbiorowisk roślin nych. Występuje tam bogata i zróżnicowana szata roślinna i zróżnicowana fauna. Przełomowy odcinek doliny Hornadu jest prawnie chroniony (rezerwat przyrody) już od 1976 r. Wąwóz był niedostępny dla ludzi przez wiele stuleci, a pierwsze przej- ście wąwozem miało miejsce dopiero w styczniu 1906 r. po zlodzonej powierzchni rzeki. Latem tego samego roku dokonano spływu przełomem na prymitywnej tratwie. Odkrywcy tego osobliwego zakątka opowiadali o niezwykłych iglicach, basz tach i półkach skalnych oraz omszałych ścianach i tajemniczych bocznych wąwozach przełomu. Jednak wąwóz ten był niedostępny aż do roku 1974, kiedy to ukończono budowę niezwykłej turystycznej trasy „Chodnika Ratowników Górskich”. Od tego czasu Przełom Hornadu stanowi jedną z największych atrakcji turystycznych Słowacji. Przejście wąwozem od osady Podlasek do Čingova zajmuje około 3,5 godziny. Wycieczka jest dość trudna i trochę męcząca. Nie polecam jej osobom z lękiem wyso- kości, ponieważ na trasie znajduje się 7 wiszących stalowych kładek oraz ponad 300 m łańcuchów, stanowiących zabezpieczenia przy wspinaczce. Na trasie zbudowano również 140 metalowych stopni, z których większość wkuta jest w pionowe ściany wąwozu (fot. 1 i 2). Trasa zabezpieczona jest także kilkudziesięcioma stalowymi klamrami, a jej przejście ułatwia ponad 70 m drewnianych kładek i stopni. Z opisu zabezpieczeń wynika, że jest to niemal alpejska trasa, lecz pokonując wielokrotnie Przełom Hornadu spotykałem nawet trzypokoleniowe rodziny wdrapujące się po stopniach i kładkach bez większego wysiłku. Decydując się na zwiedzenie tego nie- zwykłego wąwozu należy pamiętać, że przełomowy odcinek Hornadu jest ścisłym rezerwatem przyrody, gdzie obowiązuje zakaz schodzenia ze szlaku i biwakowania.

SYSTEMY JASKINIOWE Budujące płaskowyż „Słowackiego Raju” skały węglanowe były przez tysiące lat ługowane przez wody opadowe, infiltrujące w głąb górotworu siecią licznych spękań i szczelin tektonicznych. Przenikająca w podłoże woda utworzyła wielkie systemy jaskiniowe, z których największy – Zagubiona Jaskinia – został odkryty dopiero w 1974 r. Eksploracja jaskini trwała prawie 15 lat. Co roku odkrywano nowe koryta- rze i podziemne komnaty, opisując i fotografując niezwykłe formy krasu podziem nego. Do 2005 r. długość odkrytych korytarzy systemu jaskiniowego Zagubiona Jaskinia – Psie Dziury wyniosła prawie 22 km (21 737 m). Niestety jaskinia ta nie jest udostępniona turystycznie, toteż przepiękna szata naciekowa , w której nie brakuje nawet rzadkich form aragonitowych, może być podziwiana jedynie przez speleologów. Opisywany system podziemnych pustek tworzą przestronne korytarze, często o wymiarach drogowych tuneli. W Zagubionej Jaskini znajduje się największa na Słowacji podziemna sala, która z uwagi na niezwykłą szatę naciekową została na- zwana Salą Baśniową. Ma ona ogromne rozmiary: 192 m długości, 46 3 m szerokości średniej, 10-11 m wysokości i kubaturę 79 tys. m . Jej ozdobą są śnieżnobiałe kalcytowe nacieki o rozmiarach i kształtach niespotykanych w innych słowackich jaski- niach. Występują tam również liczne półkuliste perły jaskiniowe, nacieki aragonito we i formy gipsowe. Atrakcją Sali Baśniowej jest kilka jeziorek jaskiniowych, 2 z których największe – Stalagmitowe Jezioro – zajmuje powierzchnię 356 m . Częścią opisywanego systemu podziemnych komnat i korytarzy jest pozbawiona szaty naciekowej Dobszyńska Jaskinia Lodowa. Niewątpliwie jest jedną z najciekawszych, dostępnych dla turystów już od 1871 r. jaskiń Europy. Jej 3 wnętrze wypełniają ogromne masy lodu, którego objętość szacowana jest na 110 000 m . Obecność w ja- skini ogromnych mas lodu jest związana z okresem zlodowaceń, kiedy to w utworzonym w końcu neogenu ciągu jaskiń i pustek krasowych nastąpiło zawalenie części stropu jaskini i jej odcięcie od reszty podziemnych sal i korytarzy. Komnata ta miała workowaty kształt z jednym otworem wejściowym położonym w jej stropie. Brak drugiego otworu i kształt podziemnych pustek uniemożliwia cyrkulację powie- trza. W okresie zimowym ciężkie i chłodne powietrze wnika w głąb jaskini, wypiera- jąc cieplejsze, a więc lżejsze masy stagnujące w dolnych partiach jaskini. Wsiąkająca do

WANTULE NR 2 STR NR 11


podziemnych pustek woda zamarza, tworząc kolejną warstewkę lodu. Wprawdzie masy lodu ulegają przy dnie wytapianiu, to ubytek jest równoważony coroczną dostawą nowej warstwy. Cały cykl, od powstania warstwy lodu przy stropie, do jej roztopienia w dnie trwa około 6000 lat. Dobszyńska Lodowa Jaskinia ma nieco po- nad 1200 m długości i 112 m głębokości. Dla zwiedzających przygotowano trasę o długości 475 m i różnicy wysokości 43 m. Wytyczone chodniki to drewniane kładki i stopnie ułożone na lodzie lub „zatopione” w jego masie. Zwiedzanie jaskini trwa zaledwie 50 minut, lecz należy pamiętać o zabraniu ciepłej odzieży, bowiem temperatura powietrza przez cały rok utrzymuje się poniżej 0°C. Schodząc stromymi schodami do wnętrza krainy wiecznego chłodu, docieramy do Małej i Wielkiej Kom- naty, w której gromadzą się główne masy lodu. Tworzy on przezroczyste struktury lodu podłogowego, zamarłych wodospadów i kaskad, stalagmitów i lodowych kolumn. Poza opisanym systemem Zagubionej Jaskini i Dobszyńskiej Jaskini Lodowej w masywie Słowackiego Raju występują inne, znane od stuleci jaskinie. Do najciekawszych należy Jaskinia Niedźwiedzia, w której odkryto szczątki kilku zarówno dorosłych, jak i młodych niedźwiedzi jaskiniowych. Ta licząca zaledwie 500 m dłu- gości forma ma niezwykle bogatą szatę naciekową, lecz nie jest udostępniona tury- stycznie. W Jaskini Długiej oraz Złotej Dziurze znajdują się duże wywierzyska kra- sowe i są one objęte ochroną rezerwatową. Szczególny typ podziemnego krasu re- prezentuje Jaskinia Tomaszowska o długości 276 m. Została ona wypreparowana w paleogeńskich piaskowcach sklejonych wapiennym lepiszczem.

WĄWOZY, POTOKI I WODOSPADY Pierwotna powierzchnia Słowackiego Raju była niszczona i zrównywana przez procesy egzogeniczne aż do środkowego pliocenu. Wtedy to ruchy tektoniczne dźwignęły warstwy Gór Straceńskich na wysokość 400-500 m ponad dno Kotliny Hornadu. Zrównaną w neogenie powierzchnię tworzyły głównie wapienie, które na skutek ruchów tektonicznych uległy silnemu spękaniu. Szczeliny i spękania tworzy- ły dobre drogi dla wsiąkających wód opadowych i roztopowych, toteż dzisiejsza powierzchnia masywu jest słabo rozczłonkowana przez doliny rzek i potoków. Obecnie, jednolita niegdyś powierzchnia, została rozcięta na pięć niewielkich pła skowyży: Geravy, Glac, Pelc, Hanesova, Skala i 2 Lipovec. Największy z nich – Płasko- wyż Glac ma zaledwie 3 km powierzchni. Ich powierzchnie są łagodnie pofalowane,z dość licznie występującymi szczelinami, lejami i zapadliskami krasowymi, poprzez które następuje zasilanie wodami wnętrza masywu. Współczesne doliny potoków rozcinających płaskowyże Słowackiego Raju są ekstremalnie wąskie, o charakterze kanionów i są nazywane cieśniawami. Mają one niewyrównane profile podłużne, liczne progi skalne i oryginalne kaskadowe wodospady, z których najwyższe osiąga- ją 65-78 m wysokości. Spadki koryt dochodzą do 250‰. Przypuszcza się, że niektóre z cieśniaw Słowackiego Raju powstały na skutek zapadnięcia się stropów jaskiń. Z 14 istniejących w masywie Gór Straceńskich jarów i wąwozów aż 8 jest udostępnionych turystycznie. Trasy wycieczkowe nie są długie (1,5-2,5 godz.), lecz ich przejście jest męczące, bowiem wiele odcinków wąwozów tworzy wąskie i strome gardziele oraz wysokie progi wodospadów. Są one jednak zabezpieczone drewnianymi i żelaznymi drabinami, stopniami, schodami i kładkami oraz łańcuchami i klamrami. Przejścia wąwozami są jednokierunkowe (w górę biegu potoków) i wymagają zachowania szczególnej ostrożności. Największą atrakcją turystyczną Słowackiego Raju są wła- śnie malownicze wąwozy i prawie 30 wodospadów i progów skalnych o wysokości większej od 6 m (fot. 3, 4). Południową część Gór Straceńskich rozcina dolina rzeki Hnilec, uważana za jed ną z najstarszych dolin w Karpatach Zachodnich. Jej powstanie datowane jest na dolny paleogen. Dolina Hnilca przecina Słowacki Raj z zachodu na wschód i w obrębie masywu ma niezwykle zróżnicowany kształt. W rejonie miejscowości Stracena , w obrębie odpornych wapieni skalistych i płytowych, tworzy głęboki wąwóz ze stromymi skalnymi ścianami i głęboko wciętymi meandrami, świadczącymi o „uwię- zieniu” rzeki w masywie Gór Straceńskich. Poniżej przełomu rzeka rozcina strefę mało odpornych łupków ilastych, a dno doliny tworzy szeroką na 1 km i długą na 1,5 km kotlinę. Jej dno jest zalane wodami niewielkiego zbiornika wodnego, które służą do celów bytowokomunalnych oraz do poruszania turbin elektrowni szczytowo-pompowej. Osobliwą cechą doliny rzeki Hnilec jest jej położenie względem dolin sąsiadujących. Leży ona około 300 m wyżej od dna doliny Dobszańskiego Po toku, płynącego zaledwie w odległości 4-5 km od doliny Hnilca.

WANTULE NR 2 STR NR 12


Fot. 1. Na skalnej ścianie w przełomie Hornadu. Fot. 2. Na wiszącym moście w przełomie Hornadu.

Fot. 3. Wodospady Misowe w wąwozie Sucha Bela. Fot. 4. Wodospad Zavojovy w Sokolej Dolinie.

WANTULE NR 2 STR NR 13


LITERATURA Czaja S., 2009: Przewodnik turystyczny dla gości Hotelu Jan, Szczawnica-Szlachtowa, Hotel Jan, 152. Droppa A., 1952: Kras na juhowýhodnej strane Malých Karpat, Bratislava, 68-138 Jaskinie słowackie udostępnione dla zwiedzających, 2000, Studio GRAFON, Liptowsky Mikuláš, 64. Mucha V., 2001: Slovenský Raj, Dajama, Bratislava, 128. Nacher A, Styczyński M., Cisowski B., 2004: Spisz od Pienin po Raj, Bezdroża , Kra- ków, 214. Slovenský Raj, 1:25 000, Turistická mapa, 2000, Vojenský kartografický ustav, Har manec Sołowiej R., 2000: Słowacki Raj, Agencja TEDE, Białystok, 129. Tulis J., Novotný L., 1999: Jaskinný systém Stratenskej jaskyne, Osveta, Martin, 128.

ANDRZEJ OSIAK

Na dachu Rumunii Góry Fogaraskie Polodowcowe jeziorka urokliwie wciśnięte między potężne szczyty; długie, ostre i eksponowane granie; budzący obawę i podziw żleb Drakuli, ale także liczne stada owiec pasących się na przepastnych zielonych halach pod czujnym okiem ciobanów. Panie, Panowie - oto Fogarasze, najwyższe pasmo górskie Rumunii.Z racji dostępności komunikacyjnej, gęstej sieci szlaków turystycznych i licznych schronisk, a przede wszystkim z powodu majestatycznego wysokogórskiego charakteru Góry Fogaraskie są celem licznych wypraw nie tylko rumuńskich turystów. Zachodnia i środkowa część przypomina widoki znane nam z Tatr, zaś część wschodnia ma łagodniejszą rzeźbę, która może przywodzić na myśl połoniny ukraińskiego Świdowca.Zwarty masyw górski, jaki stanowią Fogarasze, ciągnie się przez ponad 70 km między Przełomem Czerwonej Wieży (Tornu Roşu) a przełęczą Curmâtura Foii oddzielającą go od łańcucha gór Piatra Craiului. Z najwyższymi szczytami Rumunii (Moldoveanu 2544 m i Negoiu 2535 m) jest to najwyższe pasmo Karpat Południowych. Główny grzbiet wznosi się na około 2000 m nad poziom morza i biegnie równoleżnikowo z zachodu na wschód. Jest dość kręty, co zapewnia rozległe malownicze panoramy ze wszystkich niemal szczytów Stromymi północnymi stokami Fogarasze wyraźnie wyrastają ponad Kotliną Fogaraską, by licznymi grzbietami w miarę łagodnie opaść ku południowi. Tak wyraźne zróżnicowanie rzeźby odzwierciedla się także w szacie roślinnej. Dodatkowo położenie masywu o wiele dalej na południe niż np. Tatr sprawia, że na wysokości, na której u nas występuje górna granica lasu, tutaj dopiero kończy się regiel dolny. Charakterystycznym elementem krajobrazu Fogaraszy są otoczone wysokimi ścianami skalnymi jeziorka polodowcowe, których jest około 50. Często spotyka się także schodzące, czasem bardzo nisko w doliny, polany pasterskie, które, szczególnie latem, upstrzone są żwawo poruszającymi się stadami owiec.Zaskakuje fakt, że mimo unikatowości przyrodniczej i krajobrazowej, Fogarasze pozostają terenem nie chronionym prawnie. Jedynie na południowych stokach znajduje się park krajobrazowy Godul Alpin Fâgâraş. Istnieją także trzy rezerwaty przyrody, w tym jeden położony tuż obok wielkiego kompleksu turystycznego Bâlea Lac przy trasie transfogaraskiej. Mimo że schroniska górskie (rum. cabana) w Fogaraszach są liczne (szczególnie po północnej stronie), to tylko trzy z nich położone są w miarę wysoko i blisko głównego grzbietu. Najlepiej zatem na wędrówkę wybrać się z własnym

WANTULE NR 2 STR NR 14


namiotem. Dodatkowym ubezpieczeniem będą liczne, ale niestety zaśmiecone i nie oferujące zbyt wiele miejsca schrony (rum. refugiu). Wiele relacji z Fogaraszy donosi o kłopotach z wodą oraz, szczególnie w części wschodniej pasma, z niedźwiedziami. Lepiej zatem wybierając się na wędrówkę zaopatrzyć się w zapas wody na cały dzień, tym bardziej że intensywne pasterstwo powoduje, iż niektóre źródełka są silnie zanieczyszczone. Przed nieprzyjemną nocną wizytą zabezpieczymy się zaś składując zapasy z dala od namiotu. Fogarasze oferują dużo możliwości wycieczek górskich. W zależności od czasu, jakim dysponujemy, możemy poznać to pasmo w większym lub mniejszym zakresie. Osobom mającym więcej niż tydzień można polecić trawers głównego grzbietu. Mający mniej czasu mogą zadowolić się krótkim wypadem „na lekko” na najwyższe fogaraskie szczyty z któregoś ze schronisk. Najpopularniejsza, przynajmniej wśród polskich turystów, trasa trawersu głównym grzbietem Fogarszy łączy miasteczka Tornu Roşu i Victoria. Główny szlak oznakowany jest pionowym czerwonym paskiem, a odcinki dojściowe/zejściowe - odpowiednio czerwonym krzyżykiem (Tornu Roşu) i czerwonym trójkątem (Victoria). Opisana trasa wiedzie malowniczymi, nieraz mocno eksponowanymi odcinkami głównego grzbietu Fogaraszy. Niektóre fragmenty zostały dla bezpieczeństwa ubezpieczone stalowymi linami. Ze stacji kolejowej w Tornu Roşu udajemy się prosto w góry i na przełęczy Şaua Corbului (1568 m) osiągamy główny grzbiet. Stąd kierujemy się niemal wprost na wschód, by dotrzeć na widokowy szczyt (rum. vârful) Budislavu (2343 m). Roztacza się z niego piękna panorama na gniazdo dwuipółtysięczników Negoiu i Lespezi. Ze szczytu schodzimy do kotła, w którym znajduje się jezioro (rum. lacul) Arvig. Dalej szlak wiedzie dość krętym na tym odcinku grzbietem przez szczyt Scara (2306 m) do najciekawszego i zarazem najtrudniejszego odcinka głównego grzbietu Fogaraszy. Z Serboty (2331 m) możemy iść dalej za czerwonymi paskami aż do samego Negoiu (2535 m - najwyższy szczyt zachodniej części pasma) i dalej w dół przez osławiony żleb (rum. strunga) Draculi. Istnieje możliwość częściowej modyfikacji drogi między Serbotą i Negoiu - należy wówczas wybrać szlak oznaczony żółtymi paskami. Schodząc, docieramy do jeziorka Câlţun, nad którym znajduje się przypominający duży pomarańczowy namiot schron. Dalej główny szlak doprowadza nas nad tunel trasy transfogaraskiej, przebitej pod Fogaraszami na rozkaz Ceauşescu w latach 70. XX wieku. Poniżej znajduje się kompleks turystyczny (hotele, restauracje, wyciągi narciarskie) Bâlea Lac. Nasza wędrówka wiedzie dalej na wschód nad malownicze jezioro Capra, nad którym wznosi się obelisk poświęcony pamięci alpinistów zasypanych przez lawinę. Następnie przez odcinek drogi o niezwykle zachęcającej nazwie „trzy kroki od śmierci” docieramy w rejon schroniska i jeziora Podragu (2136 m). Stąd już tylko kilka chwil i przed nami rozpościera się trapezowaty w formie „dach Rumunii”, czyli masyw Viştea Mare-Moldoveanu (odpowiednio 2527 i 2544 m). Aby stanąć na najwyższym szczycie Karpat Południowych, musimy nieco odejść od głównego szlaku wąską, ale łatwą granią. Następnie schodzimy na przełęcz Portiţa Viştei (2310 m), skąd szybko opadamy w dolinę, która doprowadza nas do Victorii. Informacje praktyczne: Dojazd w Góry Fogaraskie z racji ich położenia w centrum kraju nie nastręcza wielu kłopotów. Z Polski najlepiej dojechać do Sybina (Sibiu; na zachodzie) lub

WANTULE NR 2 STR NR 15


Braszowa (Braşov; na wschodzie; w czasie wakacji dojeżdża tu bezpośredni pociąg z Krakowa). Główne punkty wyjściowe w góry to położone na północnym przedpolu pasma w dolinie rzeki Olt miejscowości na linii kolejowej Sybin-Braszów oraz kompleks turystyczny Bâlea Lac przy tunelu na szosie transfogaraskiej.Trudność szlaków: trasy dojściowe do grzbietu głównego – 2 (łatwe), w grzbiecie głównym 3 (średnio trudne), miejscami 4 (trudne; np. okolice Negoiu); niektóre odcinki ubezpieczane łańcuchami (Strunga Dracului, Strunga Ciobanului).Mapa Fogaraszy (1:60 000) węgierskiego wydawnictwa Dimap dostępna jest w Polsce w cenie ok. 25 zł. ANDRZEJ OSIAK

Drzewa – pomniki przyrody i pamiątki kultury

Streszczenie Opracowanie prezentuje podstawowe zasady ochrony drzew jako pomników przyrody, w szczególny sposób odnosząc się do tych, które jednocześnie są cennymi pamiątkami kultury i odgrywają istotną rolę w rozwijaniu i propagowaniu turystyki kulturowo-przyrodniczej. Przedstawia zarys historii kształtowania się tego typu ochrony, zagrożeń dla drzew-pomników przyrody – zwłaszcza w miastach – oraz metod ich ochrony i pielęgnacji. Konkluzja finalna autora artykułu odnosi się do kwestii ogromnego znaczenia edukacji ekologicznej (także w turystyce), celów ochrony pomników przyrody oraz odpowiedzialności wszystkich jednostek zobowiązanych do prowadzenia działań ochronnych – zarówno organów państwa i samorządu terytorialnego, jak i lokalnych społeczeństw. Muszą one być przygotowane na konsekwencje wynikające z wprowadzania trwałego i zrównoważonego rozwoju. Wprowadzenie W sytuacji wzrastającego zagrożenia zasobów przyrody naszego kraju niezbędne jest podejmowanie wszelkich działań umożliwiających ochronę najcenniejszych pod względem przyrodniczym – a wielu przypadkach także kulturowym – terenów i obiektów. Obejmować one muszą nawet pojedyncze twory przyrody (np. stare drzewa), które należy chronić m.in. jako pomniki przyrody. Wiele z nich stanowi dodatkowo cenne pamiątki kultury, które wielu turystów chce oglądać i poznawać. Niezbędna jest w tym celu ścisła współpraca wszystkich ustawowo zobowiązanych do zachowania zasobów przyrody dla przyszłych pokoleń, zarówno osób prawnych i fizycznych prowadzących działalność wpływającą na przyrodę, organów państwa i samorządu terytorialnego, jak i wszystkich obywateli [Kasprzak 2005]. Przez wiele lat praktyka konserwatorów zabytków nie obejmowała obszarów, ale koncentrowała się głównie na ochronie i rewaloryzacji dział architektonicznych lub zespołów osadniczych. Dopiero nowelizacja przepisów o ochronie dóbr kultury w 1990 roku wprowadziła jako przedmiot ochrony „krajobraz kulturowy” w formie ustanawianych stref ochrony konserwatorskiej, rezerwatów i parków kulturowych. Tylko wdrażanie systemu łączącego obiektową ochronę przyrody, a więc także pomników przyrody, z ochroną obszarową krajobrazów Polski zapewni jednolitą ochronę i prawidłowe równoległe administrowanie dobrami przyrody i kultury. Wprowadzanie w ramach ochrony środowiska kulturowego spójnych z ochroną przyrody rodzajów ochrony obszarowej (obiekt zabytkowy = pomnik przyrody) umożliwi ustawowe współdziałanie w zakresie ich ochrony, co niewątpliwie pozytywnie przełoży się też na działania turystyczne. Ochrona pomników przyrody – zarys historii Ochrona przyrody obejmuje zarówno ochronę funkcjonowania krajobrazu, miejsc zachodzenia spontanicznych procesów ekologicznych, jak i ochronę miejsc życia wszystkich gatunków oraz ochronę swoistości (typowości). Odnosi się więc zarówno do ochrony całych systemów ekologicznych (populacji, ekosystemów, krajobrazów), jak i określonych osobników lub grup osobników nie tworzących populacji (np. pojedyncze drzewa, aleje). Dla ochrony tych obiektów potrzebne jest określone minimum wiedzy ekologicznej i prawno-administracyjnej, umożliwiającej np. starym drzewom - znajdującym się często u kresu ich fizjologicznych możliwości - dalsze warunki przeżycia. Twórcą pojęcia „pomnik przyrody” (Naturdenkmal) jest niemiecki przyrodnik, podróżnik i geograf Alexander von Humboldt (1769-1859), który wsławił się m.in. wyprawami naukowymi do Ameryki Południowej (1799-1804), skąd przywiózł bogate zbiory botaniczne, zoologiczne i mineralogiczne. Ze swej podróży sporządził szczegółowy opis, w którym m.in. przedstawił rosnące w Wenezueli olbrzymie drzewo zwane „Zamang”. Uważając je za najstarsze i najpotężniejsze w tym kraju, porównywał je z drzewem smoczym (Dracena draco)1 z okolicy Orotawy na Wyspach Kanaryjskich i nazwał „pomnikiem przyrody”. W pamiętnikach ze swoich podróży zawarł m.in. następujący opis [Humboldt 195]): „Zwiedziliśmy szereg ogrodów, w których drzewa owocowe północnej Europy rosły obok krzewów pomarańczowych, granatów i palm daktylowych. Chociaż znaliśmy z opisów podróżniczych drzewo smocze w ogrodzie Pana Franquisa, to jednak jego niesamowita grubość wprawiła nas w zdumienie. Utrzymuje się, iż pień tego drzewa, wspominanego w licznych, bardzo starych dokumentach, gdyż służył jako znak graniczny, był już w XV wieku tak niesłychanie gruby jak obecnie. (…) Widok sędziwych drzew posiada w sobie coś wielkiego i wzniosłego, dlatego też

WANTULE NR 2 STR NR 16


naruszanie tych pomników przyrody w krajach pozbawionych pomników sztuki jest surowo karane”. Traktując kompleksowo elementy środowiska geograficznego – czemu dał wyraz w swym wydanym w latach 1845-1862 w pięciu tomach dziele pt. Kosmos, czyli rys fizyczny opisu świata2, będącym syntezą ówczesnej wiedzy przyrodniczogeograficznej o Ziemi i Wszechświecie, Aleksander von Humboldt (od 1829 roku członek honorowy Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Warszawie) jako jeden z pierwszych zwrócił uwagę na potrzebę ochrony zasobów przyrody. Określone przez niego pojęcie „pomnik przyrody”, odnoszące się pierwotnie do starych, okazałych drzew, w latach następnych zostało odniesione także do innych obiektów przyrody. Koncepcja takiego „pomnikowego” traktowania przyrody była zjawiskiem szerszym i poprzez filozofię Oświecenia weszła także głębiej w kulturę polską [Kolbuszowski 1988]. Baron Paul-HenriThiry d'Holbach (1723-1789) w swoim dziele pt. Système de la nature3 pisał, że przyroda jako organizm materialny działa na zasadzie prostych, jednorodnych i niezmiennych praw, i że to ona, wbrew krótkotrwałości ludzkiego życia i wbrew znikomości pamiątek, pomników i gmachów stawianych przez człowieka, odznacza się atrybutem trwałości. Ten przedstawiciel oświeconego materializmu i ateizmu, współpracownik Wielkiej Encyklopedii Francuskiej, uczył, że człowiek sadzi drzewo, którego sam nigdy wielkim nie zobaczy – dla swoich dzieci. Tego rodzaju forma ochrony przyrody została szybko spopularyzowana w latach późniejszych. Początki ochrony przyrody to motywacje religijne, oddawanie czci świętym drzewom i skałom, które były jakby pierwowzorami pomników przyrody. W różnych miejscach i na różnych kontynentach (Europa, Azja, Afryka, Ameryka, Australia) rozwijał się kult życia drzew i świętych gajów, pełniących w niektórych wierzeniach rolę wyroczni. Czcią otaczano różne gatunki drzew, np. figowce w Indiach, oliwki w Azji Mniejszej, dęby, cyprysy, cedry i lipy w Europie. Wierzono, że drzewa są święte i nietykalne jako siedziba bogów, duchów i demonów. Kult drzew szczególną rolę odgrywał w religii plemion germańskich [Frazer 1978]. Drzewa od wieków były przedmiotem i podmiotem mitów całego świata, co niezwykle interesująco przedstawił w swoim traktacie Eliade [1993]. Tak jak mit jest podstawowym składnikiem ośrodka wokół którego koncentruje się wszelka czasowo ograniczona i kulturalnie związana postać życia religijnego4, tak drzewo jest centralnym symbolem mitów wszystkich prawie kultur. 1 Dracena smocza, drzewo smocze lub smokowiec jest gatunkiem drzewa z rodziny Mimosaceae bardzo rzadkim, występującym na stanowiskach naturalnych tylko na Maderze i Wyspach Kanaryjskich (zaledwie kilkaset egzemplarzy). 2 Wydanie polskie: tom I w 1849 r., tom II i tom III w latach 1851-1852. 3 Système de la Nature ou Des Loix du Monde Physique et du Monde Moral ukazało się w dwóch tomach w 1780 r.; wydanie polskie ukazało się w 1957 r. 4 Zob.: L. Kołakowski, 1993, Mircea Eliade: religia jako paraliż czasu (wstęp do wydania pierwszego), [w]: M. Eliade, Traktat o historii religii, Wydawnictwo Opus, Łódź, str. I-VII. W mitologii skandynawskiej kosmos to olbrzymie drzewo Yggdrasill symbolizujące świat i jego związki z wszechświatem. To wiecznie zielony jesion, obejmujący korzeniami, sięgającymi wnętrza ziemi, świat zmarłych i olbrzymów oraz świat bogów i ludzi. Z trzech źródeł wybijających pod Yggdrasill powstały wszystkie rzeki świata. W religiach i tradycjach ludowych całego świata występują drzewa święte, związane z nimi obrzędy i rozmaite symbole roślinne. Istnieją swoistego rodzaju „kultury wegetacyjne” [Eliade 1993]: a) kompleks kamień-drzewo-ołtarz, swoistego rodzaju efektywny mikrokosmos w najstarszych warstwach życia religijnego (Australia, Chiny, wschodnie część Półwyspu Indochińskiego, Indie, starożytna Fenicja, Grecja), połączenie kamienia z drzewem wyraźnie przejął buddyzm; b) drzewo – obraz kosmosu (Indie, starożytna Mezopotamia, Skandynawia); c) drzewo – akt objawienia się w kosmosie (starożytna Mezopotamia, Indie, Grecja); d) drzewo – symbol życia, niewyczerpalnej płodności, utożsamiane także z ze źródłem nieśmiertelności (Drzewo Żywota); e) drzewo – centrum świata i podora wszechświata (ludy Ałtaju , Skandynawia); f) więzy mistyczne między drzewami a ludźmi (drzewa antropogeniczne, drzewa jako miejsce zebrania się dusz przodków, małżeństwa drzew, miejsca drzew w obrzędach inicjacji); g) drzewo – symbol zmartwychwstania roślinności, wiosny jako „odrodzenia” roku. Na ogół nie można mówić w ścisłym tego słowa znaczeniu o kulcie drzewa. Nigdy samo drzewo nie było przedmiotem czci, ale tylko to, co się przez to drzewo objawiało, co się w nim zawierało i co to drzewo oznaczało. Święte drzew, w których krył się zawsze jakiś duchowy byt, były raczej symbolem religijnym, niż przedmiotem kultu. Drzewo staje się przedmiotem doznań religijnych, dzięki swej mocy i dzięki temu co ono objawia. Moc ta jest uzasadniona, bowiem drzewo jest pełne sił sakralnych dlatego, że: jest pionowe, rośnie, traci liście i na nowo je odzyskuje. A więc regeneruje się (umiera i zmartwychwstaje) nieskończoną ilość razy. Podziwiamy drzewo jako formę i odmianę życia biologicznego. Drzewo staje się święte, pozostając nadal drzewem, na skutek mocy, którą objawia. Jeżeli staje się drzewem kosmicznym, to dlatego, że to, co ono objawia, jest dokładniej odtworzeniem tego, co objawia kosmos. Drzewo nie

WANTULE NR 2 STR NR 17


traci swych formalnych atrybutów, aby stać się symbolem (np. palma daktylowa, dąb). Drzewo może stać się symbolem wszechświata i jako taki symbol występuje w cywilizacjach rozwiniętych. Jednak dla świadomości archaicznej to drzewo jest wszechświatem – jest nim, bo go powtarza i zarazem symbolizuje. Drzewo przedstawia, i to w sposób alby rytualny i konkretny, albo w sposób mityczny i kosmologiczny, lub w końcu czysto symboliczny – rzeczywisty kosmos, który stale się odradza. Niewyczerpane życie, a więc nieśmiertelność powoduje, że drzewokosmos może na innej płaszczyźnie stać się drzewem „żywota bez śmierci”. To pojęcie absolutnej rzeczywistości – drzewo staje się symbolem tej rzeczywistości jako „centrum świata”. Czynne uczestniczenie w corocznym wiosennym odradzaniu się roślinności w wielu krajach europejskich, także w Polsce, zawarta jest w wielu obrzędach dotyczących wegetacji.. Przynoszone do domów lub w ich pobliże młodych drzewek lub gałązek (maik, słup majowy), miały przyspieszyć nadejście wiosny. Drzewo odradzania, drzewo żywota, a więc drzewo poznania dobra i zła występuje w tradycji hinduskiej, judaistycznej i chrześcijańskiej, wskazując jednocześnie na związki występujące między wodą a roślinnością. Główną ideą, prawdopodobnie pochodzenia wschodniego, mitów i legend dotyczących drzewa żywota jest uznanie, że drzewo to znajduje się w centrum wszechświata i jest pomostem miedzy niebem, ziemią i piekłem. Wierzenia ludów różnych regionów Azji mówią o olbrzymiej jodle, której gałęzie sięgają nieba lub brzozie o siedmiu gałęziach (symbol siedmiu pięter nieba). Jodła (brzoza) to drzewo kosmiczne przerastające wszystkie sfery niebieskie a jego korzenie sięgają podziemi. Drzewo wyraża tutaj absolutną rzeczywistość jako norma i stały punkt podtrzymujący kosmos. Nawiązanie łączności z niebem może dokonać się jedynie wokół tego punktu lub za jego pośrednictwem. Indyjska tradycja znana z najdawniejszych tekstów magicznych (Atharwaweda) wyobraża sobie kosmos w postaci gigantycznego drzewa. W wierzeniach Islandii i Finlandii jest tradycja wszechświatu jako „drzewa odwróconego”, którego korzenie sięgają nieba, a gałęzie rozciągają się nad ziemią. Drzewo kosmiczne, któremu towarzyszą ptaki, występuje w północnych Chinach – jest ono utożsamiane z drzewem żywota. W Egipcie znana była bogini-drzewo żywota (drzewo nieśmiertelności), będące prototypem wszystkich cudownych roślin, które wskrzeszają zmarłych, leczą choroby, przywracają młodość. W chrześcijańskiej ikonografii krzyż często jest wyobrażany w postaci drzewa żywota. Liczne legendy o drzewie krzyża i podróży Seta, syna Adama do raju krążyły w średniowieczu we wszystkich krajach chrześcijańskich. Set w raju zobaczył drzewo wznoszące się aż do nieba. Na jego szczycie znajdowało się niemowlę, a korzenie sięgały aż do piekieł. Drzewo żywota, zapowiadające przyjście do ludzi Zbawiciela znajdowało się w centrum świata, a jego pień przechodził przez wszystkie sfery kosmiczne. Z nasion tego drzewa wyrosły trzy inne, które złączyły się w jedno, z którego został zrobiony krzyż Zbawiciela. W większości wierzeń występuje ten sam podstawowy wątek: drzewo (roślinność) wciela lub wyraża rzeczywistość stającą się życiem, tworzy się i regeneruje, ujawnia się w różnych formach i nigdy nie wyczerpuje swoich możliwości. Każde więc realne drzewo stanie się święte o ile będzie symbolizować rzeczywistość, będąc jednocześnie odbiciem teoretycznego drzewa żywota. W wierzeniach występuje także wymiana między człowiekiem a drzewem. Bohaterowie przemieniają się w drzewa kończąc, na ogół tragicznie, swoje życie. Niejako ukrywają się w drzewie. Nic więc dziwnego, że dziewice zachodzą w ciążę po spożyciu liści lub owoców tych drzew. W wielu kręgach kulturowych powszechny jest zwyczaj sadzenia drzew upamiętniających dwa najważniejsze wydarzenia w życiu człowieka, jakimi są narodziny (np. zakopywanie łożyska po noworodku pod młodym drzewem, sadzenie drzewa) i śmierć. Człowiek swoim życiem związany jest z życiem drzewa, więdnące liście i kwiaty zapowiadają zbliżające się zagrożenie dla konkretnego człowieka lub całej grupy. Także w Europie znane są wierzenie o pochodzeniu dzieci od drzew; rodzą się z lipy lub winnej latorośli. Drzewo jest opiekunem noworodków, ułatwia ich narodzenie, czuwa nad życiem małych dzieci. Włożenie chorego dziecka do dziupli w drzewie lub przejście miedzy drzewami symbolizuje jego nowe narodzenie. Drzewo z człowiek wiążą „zaślubiny drzew” (Indie), gwarantujące zwłaszcza płodność ludzi. W Afryce i Indiach drzewa są symbolami boskiego macierzyństwa i jako takie czczone przez kobiety oraz poszukiwane przez dusze zmarłych, które pragną powrócić do życia. Trudno jednak w tych wszystkich przypadkach mówić o prawie ochrony przyrody, bardziej o prawie zwyczajowym. Ochrona niektórych zasobów przyrody, motywowana względami gospodarczymi lub użytkowymi, jest jednak także formą ochrony tych zasobów. Przy takim założeniu początki prawnej ochrony przyrody należy widzieć w instytucjach prawa zwyczajowego lub stanowionego, które z jakichkolwiek względów zmierzają do zapobieżenia zniszczeniu lub wyczerpaniu określonych zasobów przyrody. Pierwszą taką instytucją (od początków państwowości do połowy XIV wieku) były regalia panującego, czyli zastrzeżone wyłącznie dla władcy dziedziny działalności gospodarczej: regale polowania, rybołówstwa, bartne i górnicze. Przyjmuje się, że system regaliów rozbudowany 5 Zob.: Dawne Prawo Polskie. Starodawne prawa polskiego pomniki, wydał Antoni Zygmunt Helcel, tom I, Warszawa 1856 (Boć J., Samborska-Boć E. 1994); Statuty Kazimierza Wielkiego, z rekopisu pośmiertnego wydali: Zdzisław Kaczmarczyk, Michał Sczaniecki, Stefan Weymann, nakładem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Księgarnia

WANTULE NR 2 STR NR 18


Ziem Zachodnich w Poznaniu 1947. 6 Zob.: Dawne Prawo Polskie. Starodawne prawa polskiego pomniki, wydał Antoni Zygmunt Helcel, tom I, Warszawa 1856; Władysława Jagiełły Statut Wartski z roku 1420 i 1423 (Boć J., Samborska-Boć E. 1994). 7 Zob.: Statut Wielikogo Kniażestwa Litewskogo 1529 goda, pod red. K. I. Jabłonskisa, Mińsk 1960. Statut został przyjęty na Sejmie Wileńskim 1528-1529, a następnie zatwierdzony przez Wielkiego Księcia Zygmunta. Tekst statutu nie był wydrukowany. Rozpowszechnił się w licznych odpisach. Tłumaczenia na j. łaciński dokonano w 1530 r., a na j. polski w 1532 r. (Boć J., Samborska-Boć E. 1994). 8 Zob.: Statut Wielkiego Księstwa Litewskiego „naprzód za Najjaśniejszego Hospodara Zygmunta II w Krakowie w Roku 1588 drugi raz (...) przedrukowany w Wilnie, roku pańskiego 1786” (Boć J., Samborska-Boć E. 1994). 9 Jan Ostroróg (młodszy wojewoda poznański) prowadził wszechstronną działalność literacką. Napisał m.in. poradnik myśliwski pt. Myślistwo z ogary z 1618 r. oraz Nauka koło pasiek z informaciey Pana Walentego Kąckiego Anno M.D.C.XII w Komarnie u mnie Iana Ostroroga woiewody poznańskiego spisana. Praca, będąca pierwszym polskim podręcznikiem hodowli pszczół została wydana w Zamościu w 1614 r. w XI wieku, musiał być o wiele straszy, łączył się bowiem ściśle z rozwojem władzy państwowej. Najstarszym źródłem pierwszych norm stanowionych z zakresu ochrony przyrody, głównie lasów, zwierzyny i ryb, są Statuty Kazimierza III Wielkiego z 1347 roku5. Statuty chroniły zwłaszcza dęby; w rozdziale De incidentibus sylvas przypisano określone kary za wycinanie młodych dębów w cudzym lesie: „Acz [jeżeli] kto w cudzym gaju jeden albo dwa dęby wyrobi kradnie, za każdy dąb ósmy skot [zapłaci osiem skotów, czyli dwa srebrne grosze praskie]; aczli trzy wyrąbie, tedy temu czyj gaj trzy grzywny, a sądowi trzy przypadnie. A gdyby male albo zapustne [posadzone na pustce wyrębu] porąbil, tedy cztyrzy skoćce pokupi [zapłaci]. Ale za dąb dąbrowny [mały, ledwo odrosły] – dwa skoćce, a za chrósta albo za latorośl [jednoroczny pęd] tylko ma [być] pociądzowan [dać zastaw].” Określono także kary za wyrąb drzew owocowych i bartnych. Normy te traktować jednak należy głównie jako ochronę mienia i tylko w tym znaczeniu do ochrony dóbr przyrody [Radecki 1990]. Świadoma ochrona przyrody występuje także w Statucie Wareckim Władysława Jagiełły z 1423 roku6, który wprowadzał m.in. ochronę cisów jako drzew wielkiej wartości. W XVI wieku powstał Statut Litewski, będący kodeksem prawa feudalnego obowiązującego na terytorium Wielkiego Księstwa Litewskiego7. W pierwszej wersji Statutu z 1519 roku występują rozbudowane przepisy ochrony zasobów przyrody, dotyczące m.in. ochrony drzew bartnych i ich najbliższego otoczenia oraz gniazd ptaków drapieżnych (sokołów) [rozdział 9 Statutu: „O łowach, o puszczach, o drzewie bartnym, o jeziorach, o sianożęciu, o gonach bobrowych, o chmielnikach, o gniazdach sokolich”]. Przepisy te zostały ulepszone, poszerzone i na nowo zredagowane w III wersji Statutu z 1588 roku8, który obowiązywał na Litwie i w województwach ruskich, włączonych w 1569 roku do Korony, aż do 1840 roku (sic !). Wojewoda poznański Jan Ostroróg (1565-1622)9 w Kalendarzu gospodarki na horyzont komarzeński pisał: „…Błąd niemały czynimy dotąd w Polsce, że na wielu miejscach na lasów schodzenie się skarżymy, a nie chodzim koło ich zapomagania”. Zalecał grodzić szkółki leśne i w nich sadzić żołędzie, bo „…żaden dąb nie rośnie tak cudnie, jako ten co z żołędzia się zaweźmie, a wyrośnięte sadzonki przenosić i wkopywać po lesie”. Radził w marcu sadzić wierzby, a tym, co chcą „bory siać”, aby w końcu wrześniu „szyszki trząść” [Ostroróg 1876]. Wspomnieć należy także o utworzonych przez sejm z inicjatywy króla Stanisława Augusta w 1765 r. w Warszawie a następnie w innych większych miastach jako organy administracji lokalnej, „Komisjach Dobrego Porządku” (Boni Ordinis). „Komisje” były organem władzy państwowej mającym na cele prowadzenie prac zmierzających do uporządkowania gospodarki miast, w tym także związanych z kontrolą sanitarną ośrodków miejskich. Zlikwidowane w 1792 roku „Komisje” reaktywowane zostały w wielu powiatach w czasie powstania kościuszkowskiego w 1794 roku. W okresie Sejmu Czteroletniego rozwinęły one swą działalność jako „Komisje Porządkowe Cywilno-Wojskowe”. Wydawały one różnego rodzaju przepisy porządkowe zawarte w tzw. „uniwersałach”. Komisja Ziemi Łomżyńskiej w 1790 roku nakazywała np. „... aby Drzewa sadzonego przy gościńcach nikt nie wyłamywał i nie wycinał, a to pod karami Prawem przypisanymi ...”, albo „Drzewa sadzić dla ozdoby Gościńca radzi się Obywatelom, sadzonych zaś pod karą wzmiankowaną wycinać i wyłamywać nikt nie ma” [Radecki 1990]. Z kolei powstałe w 1834 roku w Poznaniu Towarzystwo do Upiększania Miasta i Jego Okolic sprowadzało odmiany różnych gatunków drzew, szczególnie przydatnych do ozdabiania ulic i placów miejskich. Założone zostało ono przez grupę mieszkańców Poznania, którym w szczególny sposób zależało na rozwoju zieleni miejskiej, nie tylko z uwagi na jej funkcje estetyczne, ale także zdrowotne. Organizacja ta przez ponad 60 lat zajmowała się zakładaniem i pielęgnacją zieleni publicznej w Poznaniu. Od połowy XIX wieku wzrosło zainteresowanie egzotycznymi odmianami drzew i krzewów, a obsadzanie ulic drzewami znalazło uznanie mieszkańców miasta. Wysadzano głównie platany, wiązy, lipy, kasztanowce, dęby, graby, klony oraz azalie i magnolie. Także w Poznaniu w 1898 roku władze miejskie utworzyły własny samodzielny Zarząd Ogrodów i Parków Miejskich (Städtische Park und Garten-Verwaltung). W okresie od połowy XIV do połowy XIX wieku ochrona przyrody znalazła wyraz w licznych normach stanowionych.

WANTULE NR 2 STR NR 19


Z reguły była ona związana z ochroną mienia a obiekty żywej przyrody chronione były wtedy kiedy stanowiły przedmiot czyjejś własności. Wiele uwagi ochronie starych drzew zaczęto poświęcać zwłaszcza na przełomie XIX i XX wieku. Działalności tej przypisywano wielkie znaczenie społeczne, kulturalne i naukowe. W okresie tym nakreślone zostały podstawy nowoczesnej ochrony przyrody przez wprowadzenie odpowiednich pojęć, metod i form ochrony do praktyki oraz przez podjęcie szerokiej działalności wydawniczej (naukowej, popularyzatorskiej i publicystycznej). W drugiej połowie XIX wieku charakterystyczne było przede wszystkim obejmowanie ochroną pojedynczych obiektów zwanych pomnikami (zabytkami) przyrody. Początkowo terminem „pomnik przyrody” określano stare drzewa, potem rozszerzony został on na inne twory przyrody, jak aleje, głazy narzutowe, odkrywki geologiczne, wodospady, a więc obiekty odznaczające się znacznymi walorami naukowymi, estetycznymi lub krajobrazowymi. Naukowy i społeczny ruch opieki nad pomnikami przyrody (Naturdenkmalpfelge) ściśle związany był z nazwiskiem wybitnego działacza ochrony przyrody Hugona Conventza (1855-1922), dyrektora Muzeum Przyrodniczego w Gdańsku. Był on twórcą nowego kierunku badań fizjograficzno-krajoznawczych, nazywany konserwatorstwem (zabytkoznawstwem przyrodniczym). Obejmował on głównie wszechstronne badanie pomników przyrody i wypracowanie sposobów ich zabezpieczenia. Hugo Conventz pomnikami natury nazywał takie osobliwości przyrodnicze jak okazałe drzewa, aleje, parki, stanowiska rzadkich roślin. Zorganizował on wzorowo prowadzoną opiekę nad zabytkami przyrody Pomorza Gdańskiego i zapoczątkował związane z nimi badania fizjograficzne. W 1900 roku opracował i wydał wykaz pomników przyrody Pomorza Gdańskiego. Był to jeden z pierwszych w literaturze światowej wykazów pomników i zabytków przyrody. Uzupełniony w latach następnych dał początek wielu późniejszym opracowaniom i spisom. Działalność Hugona Conwentza znalazła żywy oddźwięk społeczny i licznych naśladowców. O właściwym ustawodawstwie w zakresie ochrony przyrody można mówić dopiero w XX wieku. Wydawane wówczas ustawy koncentrują się na ochronie pomników przyrody, co znajduje często wyraz w ich tytułach, jak np. rozporządzenie pruskiego Ministerstwa Oświaty z 22 października 1906 roku zawierające zasady określające działalność Państwowego Urzędu Opieki nad Pomnikami Przyrody (Staatliche Stelle für Naturdenkmalpfelge in Preussen). To rozporządzenie wprowadziło także państwową organizację ochronną. Zarządzenia o karach za złośliwe uszkadzanie pięknych sędziwych drzew obowiązywały na terenie Niemiec już w XVIII wieku [Radecki 1990]. W nurcie konserwatorskim pozostaje także szwedzka ustawa z 25 marca 1909 roku o ochronie pomników przyrody, rozporządzenie obowiązujące w Kantonie Berneńskim z 29 marca 1912 roku o ochronie i zachowaniu pomników przyrody. Ten ostatni akt prawny wśród pomników wymienił także błędne głazy, grupy skał, jaskinie, wodospady, drzewa oraz inne miejsca i okolice szczególnie godne uwagi pod względem naukowym i estetycznym albo odznaczające się charakterystyczną florą i fauną. Specyficzną cechą ówczesnych aktów prawnych było łączne traktowanie ochrony pomników przyrody i kultury. Tak np. heska ustawa z dnia 16 lipca 1902 roku o ochronie pomników obejmuje ochroną wszystkie pomniki, wyodrębniając ochronę pomników przyrody w osobny rozdział, a wzorowana na niej ustawa oldenburska z 18 maja 1911 roku o ochronie pomników nawet nie wyodrębnia osobnego rozdziału o ochronie pomników przyrody, lecz traktuje wszystkie pomniki łącznie [Radecki 1990]. Austriackie Ministerstwo Oświaty, pod wpływem idei Hugona Conwentza, wydało reskrypt z 30 listopada 1903 roku polecający zajęcie się sprawą ochrony zabytków przyrody. Następstwem reskryptu było skierowanie przez Namiestnictwo we Lwowie okólnika do różnych instytucji, zwracającego uwagę, że zarówno publiczna, jak i prywatna własność ma podlegać pewnym ograniczeniom w interesie ogółu. Mimo że akcja Namiestnictwa wskutek zbiurokratyzowania tego urzędu nie zakończyła się spodziewanym sukcesem, to jednak ocenia się, że w jakimś stopniu przyczyniła się do wypracowania teoretycznej koncepcji zabytku przyrody [Radecki 1990]. Jej twórcą był botanik Marian Raciborski (1863-1917), pierwszy w świecie wykładowca zasad ochrony przyrody w uniwersytetach Lwowa i Krakowa, który zabytkami przyrody nazywał „ ... te przedmioty natury martwej lub żywej, które budzą ciekawość rzadkością pojawiania się, a zarazem poważne wiekiem są świadkami czasów ubiegłych, stosunków, niekiedy zgoła klimatów minionych, i jako cenne okazy demonstracyjne zasługują na uwagę i opiekę. Zaliczamy do nich zwykle miejsca pięknością położenia niezwykłe. Mogą to być skały, wodospady, jeziora, rzadkie zwierzęta, olbrzymie lub rzadkie drzewa lub nawet skupienia od innych odmienne roślin, lub resztki stepów, halaw, lejki gipsowe, torfowiska” [Radecki 1990]. W Wielkopolsce na terenie zaboru pruskiego działania mające na celu m.in. ochronę zabytków przyrody – będące rozwinięciem wcześniejszych prac Hugona Conventza – prowadził Fritz Pfühl (zm. 1913 r.), nauczyciel gimnazjum Marii Magdaleny w Poznaniu. Opracował on m.in. obszerne zestawienie zabytkowych drzew i najpiękniejszych fragmentów leśnych w Poznańskiem, a także był autorem licznych publikacji florystycznych. Celem spopularyzowania konieczności roztoczenia opieki nad pomnikowymi drzewami oraz innymi pomnikami i zabytkami przyrody, zwłaszcza nad głazami narzutowymi, organizował Fritz Pfühl wystawy fotograficzne w dziale przyrodniczym utworzonego w 1904 roku Muzeum im. Cesarza Fryderyka Wilhelma III w Poznaniu. Była to placówka prowadząca nie tylko działalność naukową,

WANTULE NR 2 STR NR 20


ale także wyraźnie propagandową na rzecz rządu pruskiego. Od 1910 roku jako prowincjonalny konserwator do spraw ochrony przyrody Fritz Pfühl opiekował się wielkopolskimi zabytkami przyrody. Prowadził on nie tylko własne oryginalne badania florystyczne, ale zgromadził także duże archiwum dokumentacji fizjograficznej cennych obiektów przyrodniczych, głównie pomnikowych drzew i głazów narzutowych. Także z inicjatywy Fritza Pfühla utworzono w 1907 roku w ówczesnym województwie poznańskim pierwszy rezerwat przyrody w lasach nadleśnictwa Czeszewo nad Wartą. Polscy przyrodnicy skupieni w założonym w 1857 roku Wydziale Przyrodniczym Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Poznaniu w znacznym stopniu przyczynili się do poznania godnych ochrony obiektów przyrodniczych Wielkopolski i Pomorza. W latach 60. XIX wieku za najpilniejsze zadanie uznano „... starać się między innymi rzeczami o szczegółowe poznanie Ks. Poznańskiego pod względem fizjograficznym i geologicznym, o wyśledzenie fauny i flory polskiej dotąd mało znanej” [Wojtkowski 1928]. Niektórzy polscy nauczyciele gimnazjalni drukowali czasem swoje artykuły z zakresu przyrody w niemieckich czasopismach naukowych; o Wielkopolsce i jej przyrodzie pisało także wielu autorów 10 Dekret został uchylony w 1928 r. przez rozporządzenie Prezydenta Rzeczpospolitej z dnia 6 marca 1928 r. o opiece nad zabytkami (Dz. U. Nr 29, poz. 265), które zostało uchylone dopiero w 1962 r.; wydano cztery przepisy wykonawcze. W 1922 r. weszły w życie przepisy umożliwiające rozszerzenie terytorialnego zakresu mocy prawnej dekretu Rady Regencyjnej z 1918 r. (Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 20 lutego 1922 r. w przedmiocie rozciągnięcia mocy obowiązującej dekretu o opiece nad zabytkami sztuki i kultury b. dzielnicy pruskiej. Dz. U. Nr 14, poz. 122). 11 Przepisy ustawy uchylone została w 1949 r.; do ustawy wydano 8 aktów wykonawczych. niemieckich. Niemieckim pismem specjalistycznym w tej dziedzinie było „Zeitschrift des Naturwissenschaftlichen Vereins der Provinz Posen”. Do zachowania licznych pomników i zabytków przyrody Wielkopolski i Pomorza przyczynili się także w wielu przypadkach ich właściciele, roztaczając nad nimi właściwą opiekę, np. na terenie parków przy dworach i pałacach. Na terenie zaboru rosyjskiego dnia 27 października 1906 roku Warszawski Urząd Guberialny zatwierdził statut Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, które za cel postawiło sobie m.in. roztaczanie opieki nad osobliwościami przyrody. W 1908 roku w ramach Towarzystwa powstała Komisja Ochrony Osobliwości Przyrody, której regulamin głosił, że ma ona na celu: gromadzenie wiadomości o wszelkich osobliwościach i zabytkach przyrody ojczystej, dążenie do zabezpieczenia i zachowania tych osobliwości i zabytków, rozpowszechnianie wśród członków Towarzystwa i wśród ogółu wiadomości o osobliwościach i zabytkach przyrody polskiej, dążenie do uczynienia osobliwości i zabytków dostępnymi dla ogółu interesującego się przyrodą krajową, podejmowanie i prowadzenie badań naukowych nad warunkami powstawania osobliwości i zabytków oraz nad warunkami życia rzadkich lub wymierających roślin i zwierząt. Stosowano w tym okresie dwa pojęcia: zabytek i osobliwość przyrody. Za zabytki uznawano okazy rzadkich wymierających drzew, krzewów lub innych roślin [Radecki 1990]. W Polskim Towarzystwie Krajoznawczym w Warszawie działała już od 1909 roku Sekcja Ochrony Przyrody, która jako pierwsza na ziemiach polskich organizacja społeczna była poświęcona ochronie przyrody; także organ Towarzystwa, którym było czasopismo „Ziemia”, zamieszczał liczne wiadomości o pomnikach i zabytkach przyrody. Pierwszy akt normatywny pozwalający na obejmowanie ochroną pewnych elementów przyrodniczych pojawił się jeszcze za czasów Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego, która w 1918 r. wydała dekret o opiece nad zabytkami sztuki i kultury [Dekret … 1918]10. Określał on, że za zabytki uznane mogły być „... ozdobne ogrody, aleje cmentarne, sędziwe, szczególne lub okazałe drzewa, a z przyrody nieożywionej szczególnie cenne twory (np. jaskinie, głazy itp.)”. Było to więc włączenie się do tego nurtu, który ochronę przyrody upatrywał w rozszerzeniu przepisów o ochronie zabytków na obiekty przyrodnicze. W tym też nurcie pozostawało rozporządzenie Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego 1919 roku o ochronie zabytków przyrody [Rozporządzenie … 1919]. Zakazywało ono niszczenia, uszkadzania lub wywożenia z kraju okazów przyrody określonych bądź podanych generalnie, jak np. meteoryty, jaskinie, i groty naturalne, cisy, modrzewie polskie, limby (zwłaszcza w Tatrach). Od 1918 roku kierunek ochrony cennych obiektów przyrodniczych wyraźnie rozdziela się przyjmując dwie formy: ochrony zabytkowej i ochrony przyrody, co znajduje swoje odbicie w ustawodawstwie kontynuowanym do dnia dzisiejszego. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej o opiece nad zabytkami z 1928 r. [Rozporządzenie … 1928] miało m.in. bardzo istotne znaczenie także dla konserwatorskiej ochrony przyrody. Wśród obiektów, które mogą być chronione jako zabytek wymieniono m.in. głazy obrabiane, ogrody ozdobne, drzewa sędziwe i okazałe, aleje cmentarne i przydrożne, wykopaliska. W okresie międzywojennym w 1934 r. uchwalona została także pierwsza ustawa o ochronie przyrody [Ustawa … 1934]11. Była to pierwsza kompleksowa regulacja prawna 12 Ustawa obowiązywała do 1991 r., w oparciu o jej przepisy wydano 747 aktów wykonawczych. 13 Ustawa obowiązywała do 2o004 r., w oparciu o jej przepisy wydano 379 aktów wykonawczych. konserwatorskiej

WANTULE NR 2 STR NR 21


ochrony przyrody, koncentrującej się głównie na ochronie „zabytków przyrody”. Przewidywała ona m.in. uznanie tworu przyrody żywej i nieożywionej za obiekt chroniony. Zgodnie z ustawą, mającą jeszcze charakter wybitnie konserwatorski, ochronie podlegały twory przyrody (w tym także obiekty indywidualne), których zachowanie leżało w interesie publicznym ze względów naukowych, estetycznych, historycznych, pamiątkowych oraz ze względu na swoiste cechy krajobrazu. W latach międzywojennych w inwentarzu Biura Państwowej Rady Ochrony Przyrody zarejestrowano 5468 zabytków przyrody, z czego 233 uznano za zabytki na podstawie ówczesnych przepisów o opiece nad zabytkami [Skoczylas 1985]. Teoretyczne uzasadnienie do działań podejmowanych przez konserwatorski ruch ochrony przyrody dostarczyły zwłaszcza prace J. G. Pawlikowskiego, który twierdził, ze przyroda zasługuje na ochronę dla niej samej, bez względu na jej wartości gospodarcze i użytkowe z uwzględnieniem motywu przyrodniczonaukowego, historyczno-pamiątkowego i estetyczno-krajobrazowego [Alberski 1996, Radecki 1990]. Informacje o objęciu ochroną prawną nowych tworów przyrody były publikowane w „Kwartalnym Biuletynie Informacyjnym o Ochronie Przyrody”, który ukazywał się od stycznia 1930 roku do czerwca 1939 roku. Począwszy od lutego 1948 roku zamieszczanie tego typu informacji kontynuowano w „Biuletynie Informacyjnym Delegata Ministra Oświaty do Spraw Ochrony Przyrody” [Nowak 1978]. W okresie powojennym nowe prawne uregulowania dotyczące ochrony przyrody stworzyła w 1949 r. ustawa o ochronie przyrody [Ustawa … 1949)]12, która umożliwiała poddanie pod ochronę tworów przyrody przez uznanie ich za pomniki przyrody. Ochrona pomników przyrody stała się przedmiotem zainteresowania niektórych umów międzynarodowych. Konwencja w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturalnego i naturalnego, obowiązująca Polskę od dnia 29 września 1976 roku, stwierdziła m.in. że: „(...) – dziedzictwu kulturalnemu i naturalnemu coraz bardziej zagraża zniszczenie nie tylko wskutek szkód wywołanych przyczynami tradycyjnymi, lecz także wskutek przeobrażeń społecznych i gospodarczych, które pogarszają sytuację przez zjawiska jeszcze groźniejszych szkód lub zniszczeń; – uszkodzenie lub unicestwienie jakiegokolwiek dobra należącego do dziedzictwa kulturalnego lub naturalnego stanowi nieodwracalne zubożenie dziedzictwa wszystkich narodów świat; (...)”. W 1991 r. uchwalona została w Polsce kolejna ustawa o ochronie przyrody [Ustawa … 1991]13, była wyraźnym postępem w prawnym ustawodawstwie związanym z ochroną przyrody w naszym kraju. Ochrona przyrody w rozumieniu tej ustawy, określającej cele, zasady i formy ochrony przyrody ożywionej i nieożywionej oraz krajobrazu, oznaczała zachowanie, właściwe wykorzystanie oraz odnawianie zasobów przyrody i jej składników. W 2001 roku uchwalone zostało Prawo ochrony środowiska [Ustawa … 2001], które precyzuje w szczególności zasady określania warunków wprowadzania substancji lub energii do środowiska, kosztów korzystania ze środowiska, warunków ochrony zasobów środowiska, udostępniania informacji o środowisku i jego ochronie, udziału społeczeństwa w postępowaniu w sprawie ochrony środowiska, a także obowiązki organów administracji oraz odpowiedzialność i sankcje. W myśl przepisów tej ustawy ochrona zwierząt i roślin (tytuł II: „Ochrona zasobów środowiska”, dział VIII: „Ochrona zwierząt oraz roślin”) polega na: 1) zachowaniu cennych ekosystemów, różnorodności biologicznej i utrzymaniu równowagi przyrodniczej; 2) tworzeniu warunków prawidłowego rozwoju i optymalnego spełniania przez zwierzęta i roślinność funkcji biologicznej w środowisku; 3) zapobieganiu lub ograniczaniu negatywnych oddziaływań na środowisko, które mogłyby niekorzystnie wpływać na zasoby oraz stan zwierząt oraz roślin; 4) zapobieganiu zagrożeniom naturalnych kompleksów i tworów przyrody. Ochrona ta realizowana jest w szczególności poprzez obejmowanie ochroną obszarów i obiektów cennych przyrodniczo. W 2004 roku weszły w życie przepisy nowej Ustawy o ochronie przyrody [Ustawa … 2004], określające cele, zasady i formy ochrony przyrody żywej i nieożywionej oraz krajobrazu. Ochrona przyrody, w rozumieniu tej ustawy, polega na zachowaniu, zrównoważonym użytkowaniu oraz odnawianiu zasobów, tworów i składników przyrody m.in. tworów przyrody żywej i nieożywionej oraz kopalnych szczątków roślin i zwierząt. Cele ochrony przyrody są realizowane są m.in. przez obejmowanie zasobów, tworów i składników przyrody formami ochrony przyrody. POMNIKAMI PRZYRODY, w rozumieniu przepisów o ochronie przyrody, obowiązujących obecnie w naszym kraju, są pojedyncze twory przyrody żywej i nieożywionej lub ich skupiska o szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej, historycznej lub krajobrazowej oraz odznaczające się indywidualnymi cechami, wyróżniającymi je wśród innych tworów. Są to przeważnie okazałych rozmiarów drzewa i krzewy lub ich grupy gatunków rodzimych lub obcych, głazy narzutowe, źródła, wodospady, wywierzyska, skałki, jary oraz jaskinie. Za pomnik przyrody mogą zostać uznane także niewielkie powierzchnie (do 2 ha) wymagające ochrony ze względu na występujące na nich szczególnie rzadkie i

WANTULE NR 2 STR NR 22


cenne z przyrodniczego punktu widzenia zespoły roślinne (np. torfowiska, źródliska, powierzchnie leśne i murawowe itp.), lub duże ilości osobników chronionych gatunków roślin. Obiekty uznane za pomniki przyrody winny odznaczać się rzadkością występowania, znacznym wiekiem, okazałymi wymiarami, osobliwą formą lub innymi cechami wyróżniającymi dany okaz wśród osobników danego gatunku lub innych podobnych obiektów. Pojęcie „Pomnik Przyrody” występuje także w systemie obszarów chronionych Światowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN), gdzie jest jedną z wyróżnionych kategorii obszarów chronionych. Zgodnie z klasyfikacją tego systemu „Pomnik Przyrody” to obszar chroniony zagospodarowany głównie dla ochrony szczególnych zjawisk przyrody, zawierający jedno lub więcej szczególnych zjawisk przyrodniczych lub przyrodniczo-kulturowych o wyjątkowej wartości ze względu na wyjątkową rzadkość, reprezentujące wartości estetyczne lub walory kulturowe. Celem tego zagospodarowania jest: 1) ochrona lub zachowanie ciągłości specyficznych, wyjątkowych zjawisk przyrodniczych ze względu na ich znaczenie, unikatowość lub symbolizowane przez nie wartości oraz (lub) konotacje duchowe; 2) związane z tym logiczne rozszerzenie celów, do stworzenia warunków dla prowadzenia badań, edukacji i interpretacji oraz publicznej oceny; 3) eliminowanie i zapobieganie w przyszłości eksploatacji oraz zasiedlenia kolidujących z celami dla których został utworzony; 4) dostarczanie stałym mieszkańcom takich korzyści, które są zgodne z pozostałymi cechami zagospodarowania. Podstawowe kryteria wyboru to: 1) obszar winien zawierać jedno lub więcej zjawisk o wyjątkowym znaczeniu (zjawiska przyrodnicze: np. widowiskowe wodospady, jaskinie, kratery, złoża skamieniałości, wydmy, zjawiska morskie wraz ze związaną z nimi unikatową lub reprezentatywną fauną i florą; zjawiska kulturowe: np. zamieszkałe jaskinie, twierdze obronne na urwiskach, stanowiska archeologiczne, zjawiska naturalne mające znaczenie jako dziedzictwo miejscowej ludności); 2) obszar winien być dostatecznie rozległy aby zapewnić ochronę integralności zjawisk wraz z ich bezpośrednim otoczeniem. Pomniki przyrody mają nie tylko duże znaczenie dla nauki, ale wpływają także na ocenę estetyki krajobrazu, zwiększając jego różnorodność i atrakcyjność, np. z punktu widzenia aktywności turystyczno-rekreacyjnej. Często są one związane z określonymi wydarzeniami historycznymi lub wybitnymi postaciami naszej kultury narodowej. Zachowanie dla następnych pokoleń starych drzew, głazów narzutowych i innych tego typu obiektów to głównie zachowanie tworów przyrody trwale związanych z krajobrazem naszego kraju, co jest także wyrazem kultury [Kasprzak 2005]. Drzewa – pomniki przyrody ożywionej i pamiątki kultury Drzewa jako pomniki przyrody wyraźnie wpisują się w turystykę kulturową. Dostarczają nie tylko wiedzy przyrodniczej (m.in. zjawisko obumierania drzew, sukcesja organizmów, informacja dendrologiczne, aklimatyzacja gatunków obcych), ale są także niezwykle pomocne w propagowaniu historii regionu, gdzie występują. Poprzez nazwy własne („Edward”, „Lech”, „Czech”, „Rus”) bezpośrednio nawiązują do legend i podań, prawdziwych faktów historycznych (np. upamiętniając właściciela posiadłości), przypominają ludzi zasłużonych dla regionu, czy nauki (np. pomnik przyrody Bindaż Grabowy im. Profesora Ryszarda Siwickiego w Kołobrzegu), a ze względu na wiek przypominają odległe epoki historyczne. Stanowią element wyraźnych kompozycji krajobrazowych, parkowych i ogrodowych, sakralnych, ale także miejskich (np. Aleja Niepodległości w Poznaniu). Upamiętniają zdarzenia religijne lub postacie świętych, często legendarnie, ale jakże skutecznie (np. drzewa na Placu św. Wojciecha w Gnieźnie). Pomniki przyrody ożywionej to głównie pojedyncze drzewa lub krzewy oraz ich grupy, aleje, rzadziej stanowiska chronionych gatunków roślin. Polska jest jednym z nielicznych krajów w Europie, gdzie zachowało się jeszcze stosunkowo dużo starych drzew. Przeważają wśród nich dęby szypułkowe (Quercus rober), rzadziej bezszypułkowe (Quercus petraea), lipy drobnolistne (Tilia cordata), rzadziej szerokolistne (Tilia platyphyllos) oraz buk pospolity (Fagus sylvatica). Wśród drzew o cechach pomników przyrody drzewa iglaste w naszym kraju stanowią tylko około 10%, chociaż panujące iglaste gatunki lasotwórcze w naszym kraju (sosna zwyczajna, świerk, jodła) zajmują ponad 78% powierzchni leśnej. Za pomniki przyrody uznaje się okazy należące do gatunków rodzimych lub obcych. W przypadku gatunków obcych najczęściej są to drzewa aklimatyzowane w parkach miejskich, przypałacowych lub przydworskich, albo tworzące aleje. Drzewa i krzewy ozdobne, służące upiększaniu parków, zaczęto sprowadzać pod koniec XVI wieku, a na szeroką skalę dopiero w XVIII i XIX wieku. Wiele gatunków obcego pochodzenia szczególnie dobrze zaaklimatyzowało się w naszym kraju i stanowi już trwały składnik naszego krajobrazu, np. pochodzący z Grecji kasztanowiec biały (Aesculus hippocastanum) lub przywiezione z Ameryki Północnej klon srebrzysty (Acer saccharinum), czy dąb czerwony (Quercus rubra). Wśród okazałych drzew pomnikowych obcego pochodzenia występujących w wielu miejscach naszego kraju, zwłaszcza na terenie parków podworskich i przypałacowych, wymienić należy zwłaszcza: tulipanowiec amerykański

WANTULE NR 2 STR NR 23


(Liriodendron tulipifera), klon srebrzysty (Acer saccharinum), miłorząb dwuklapowy (Gingko biloba) i wiązowiec zachodni (Celtis occidentalis), magnolia drzewiasta (Magnolia acuminata), platan klonolistny (Platanus acerifolia), leszczyna turecka (Corylus colurna), klon srebrzysty (Acer saccharinum), choina kanadyjska (Tsuga canadensis). Wiek wielu gatunków obcego pochodzenia nie przekracza 200 lat i często zbiega się z okresem zakładania parków. Drzewa obcego pochodzenia zostały do naszego kraju sprowadzone także przez leśników, np. przez pruską administrację leśną na obszarach byłego zaboru pruskiego. Ponieważ przez szereg lat uważano, że gatunków obcego pochodzenia nie należy uznawać za pomniki przyrody, dlatego nie przykładano większej uwagi nie tylko do obejmowania drzew egzotycznych ochroną, ale nawet do ich szczegółowej inwentaryzacji. Ogólnie przyjmuje się, że drzewa aklimatyzowane gatunków szczególnie rzadkich w naszym kraju należy typować na pomniki przyrody, przyjmując jako kryterium obwód równy 100-150 cm. Ze względu na ubogość dendrologiczną Europy introdukcję drzew obcych ogólnie uznaje się za celową. W Bydgoszczy za pomnik przyrody uznano arboretum (221 gatunków drzew i krzewów ozdobnych) po istniejącym przed laty w tym mieście ogrodzie botanicznym, który został założony w latach trzydziestych XX wieku. Bardziej interesujące gatunki obcego pochodzenia w tym chronionym prawem jako pomnik przyrody arboretum to: kłęk kanadyjski (Gymnocladus dioicus), dąb burgundzki (Quercus crevis), magnolia pośrednia (Magnolia soulangiana), magnolia japońska (M. kobus), kielichowiec wonny (Calycanthus floridus) (Wilcz 1996). Okazy gatunków drzew występujące na granicach lub poza granicami swych naturalnych zasięgów geograficznych mogą być uznawane za pomniki przyrody także w przypadku stwierdzenia mniejszych rozmiarów. Jako okazy pomnikowe należy traktować także krzewy o postaci drzewiastej, np. gatunki derenia, szakłak pospolity, śliwę tarninę, leszczynę (orzech laskowy). Niezależnie od stanu zdrowotnego za pomniki przyrody należy uznawać wiązy o dużych rozmiarach, które ogólnie są rzadkie. Motywy ochrony starych drzew są powszechnie zrozumiałe i akceptowane. W praktyce ich ochrona ogranicza się zwykle do zabezpieczania drzew o wymiarach kwalifikujących je do uznania za pomniki przyrody. Jest to niewystarczające ponieważ w lesie drzewa takie są związane przez dłuższy okres życia ze swym naturalnym układem ekologicznym (ekosystemem), którego zniszczenie lub przeobrażenie znacznie zmniejsza skuteczność działań ochronnych. Regułą powinno się stać otaczanie ochroną skupień i pojedynczych sędziwych drzew wraz z siedliskiem i biocenozą w miejscu ich występowania. Skupienia starych drzew stanowią niejednokrotnie ostatnie ślady flory i roślinności naturalnej charakterystycznej dla regionów o silnie przeobrażonej szacie roślinnej. Dzięki nim możliwe jest między innymi badanie naturalnych zasięgów geograficznych drzew, wykreślanie map potencjalnej roślinności naturalnej, określaniem tendencji dynamicznych lokalnych populacji drzew a w konsekwencji także roślinności jako istotnego elementu środowiska przyrodniczego. W ochronie starych drzew nie należy ograniczać się do znanych obecnie form o charakterze prawnym. Tylko ścisła ochrona ekosystemów leśnych pozwala na dokonanie się i zamknięcie pełnych cykli rozwojowych drzew i krzewów (od nasiona po naturalną śmierć), przy jednoczesnym tworzeniu populacji wielogeneracyjnych. Zabezpieczenie drzew w postaci ochrony indywidualnej jako pomników przyrody umożliwia osiągnięcie znacznego wieku pojedynczym osobnikom, najczęściej poza ich naturalnymi biocenozami, przy braku niezbędnej ochrony młodszych pokoleń gatunku. W Lasach Państwowych prowadzona jest obecnie szczegółowa inwentaryzacja i waloryzacja form ochrony przyrody znajdujących się w stanie posiadania nadleśnictw, w tym wskazanie kolejnych obiektów do objęcia szczególnymi formami ochrony i wstępne określenie przedmiotów oraz celów i metod ich ochrony, poprawa warunków ochrony i w miarę możliwości wzbogacenie zasobów przyrodniczych ekosystemów leśnych, a w szczególności zachowanie różnorodności biologicznej na wszystkich poziomach organizacji (genowym, gatunkowym, populacyjnym, ekosystemowym, krajobrazowym) oraz ochrona zabytków kultury materialnej. Liczba i występowanie drzew pomnikowych są odwrotnie proporcjonalne do stopnia przekształcenia środowiska. Najwięcej drzew pomnikowych występuje w miastach na obszarach terenów zieleni, zwłaszcza w ogrodach historycznych, na cmentarzach oraz w lasach i w krajobrazie rolniczym. Pod pojęciem „tereny zieleni” należy rozumieć tę część roślinności, którą w sposób świadomy można wprowadzać, formować, pielęgnować i ochraniać. W obowiązującej obecnie ustawie o ochronie przyrody [Ustawa … 2004] przyjęto, że są to tereny wraz z infrastrukturą techniczną i budynkami funkcjonalnie z nimi związanymi, pokryte roślinnością, znajdujące się w granicach wsi o zwartej zabudowie, lub miast, pełniące funkcje estetyczne, rekreacyjne, zdrowotne lub osłonowe, a w szczególności parki, zieleńce, promenady, bulwary, ogrody botaniczne, zoologiczne, jordanowskie i zabytkowe oraz cmentarze, a także zieleń towarzysząca ulicom, placom, zabytkowym fortyfikacjom, budynkom, składowiskom, lotniskom oraz obiektom kolejowym i przemysłowym. Potocznie pojęciem „zieleń miejska” określa się układy roślinności w miastach lub w osiedlach, które powstały dzięki przemyślanej pod względem kompozycji i użytkowania działalności człowieka, często z wykorzystaniem w danym terenie obecności naturalnych zespołów roślinności.

WANTULE NR 2 STR NR 24


Drzewa pomnikowe mogą na terenie miasta występować jako drzewa pojedyncze lub w zadrzewieniach typu klomb, grupa, aleja lub gaj. Przedłużenie życia tych drzew wszelkimi metodami jest w pełni uzasadnione. Drzewa pomnikowe w lesie są najczęściej osobnikami wyrośniętymi najprawdopodobniej w drzewostanie pochodzenia naturalnego i najczęściej reprezentują przypadki optymalnej zgodności między wymaganiami i warunkami siedliskowymi. Drzew – obecnych pomników przyrody nie wycięto w dawnych latach z różnych względów, np. pozostawienie słabego drzewa w młodym lesie, potrzeba uzyskania większych ilości drewna, ze względu na rozwój wartości kulturowych, w tym religijnych dotyczących określonego okresu, ochronne znaczenie drzew przy siedzibach ludzkich, rośnięcie w niedostępnym miejscu (bagna, wyspy, trudne do wywiezienia drewna ostępy leśne). Niektóre rosną nadal w drzewostanie, inne zostały już odsłonięte i są drzewami wolno stojącymi lub przydrożnymi. Drzewa pomnikowe w krajobrazie rolniczym rosną najczęściej na miedzach, przy drogach śródpolnych, wśród zadrzewień śródpolnych, w parkach podworskich i wśród zadrzewień przyzagrodowych. Mają one często pochodzenie naturalne (pozostałości lasów) lub wprowadzone zostały sztucznie (np. dla zapewnienia cienia na pastwiskach, dla ochłody, jako odgromniki). Drzewa rosnące przy domach mają często znaczenie historyczne i symboliczne. Pomnikowe aleje w miastach, wzdłuż szlaków komunikacyjnych poza miastami (np. ścieżki, drogi polne), wzdłuż grobli lub jako pasy zadrzewień śródpolnych powstały w wyniku celowych nasadzeń w trakcie realizacji zaprojektowanych założeń urbanistycznych lub z powodu świadomego kształtowania krajobrazu dla potrzeb gospodarczych. Drzewa pomnikowe często występują na terenach, na których znajduje się starodrzew, tj. drzewostan lub pojedyncze drzewa, które przekroczyły fazę przeciętnego przyrostu lub osiągnęły wiek rębności w rozumieniu przepisów o gospodarce leśnej. Zmiana przeznaczenia terenów ze starodrzewiem może być dokonana jedynie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Wyrażenie zgody na zmianę przeznaczenia terenu nie jest jednoznaczne ze zgodą na usunięcie drzew. Usunięcie starodrzewu bez zezwolenia jest możliwe tylko wtedy, gdy wymagają tego zabiegi pielęgnacyjne na terenie zieleni miejskiej i parków wiejskich lub gdy stanowią go drzewa owocowe. W każdym innym przypadku wymagane jest zezwolenie organu gminy, a w stosunku do nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków – wojewódzkiego konserwatora zabytków. Metody ochrony drzew pomnikowych Jak wspomniano wcześniej, pomnikowym drzewom lub pomnikowym alejom nadawane są często także imiona lub nazwy, np. dęby: „Lech”, „Czech”, „Rus”, „Edward” (park przypałacowy w Rogalinie, woj. wielkopolskie; dwa pierwsze z wymienionych dębów są już martwe), „Bartek” (Bartków, gmina Zagnańsk, woj. świętokrzyskie), „Bartny”, „Dąb Jagiełły”, „Car Dąb” (Białowieża, woj. podlaskie; ostatnie z dwóch wymienionych dębów są już martwe), „Jana Bażyńskiego” (Kadyny, gmina Tolkmicko, woj. warmińsko-mazurskie), „Jagielloński” (Kraków), „Chrobry” (Piotrowice, gmina Szprotawa, woj. lubuskie), lipy: „Czarneckiego” (Choszczno, woj. zachodniopomorskie), „Sądowa” (Karpacz, woj. dolnośląskie), „Anna” (Klińska Wielkie, gmina Goleniów, woj. zachodniopomorskie), platan klonolistny „Stańczyk” (Grocholin, gmina Kcynia, woj. kujawsko-pomorskie) lub platany klonolistne „Benedykt” i „Romuald” w Lasku Bielańskim w Warszawie. Na granicy woj. legnickiego i zielonogórskiego rośnie dąb szypułkowy (Quercus robur) „Chrobry”, którego wiek ocenia się na 750 lat (prawdopodobnie najstarsze drzewo liściaste w Polsce, obwód 992 cm, wysokość 29 m). Drzewo to było objęte ochroną już przed 1945 rokiem i stanowi obecnie dużą atrakcję przyrodniczą i turystyczną (Cieślak, Grabska 1996). Nazwy nadawane są także alejom, np. zasługująca na ochronę pomnikową „Aleja Husarii Polskiej” na terenie Parku Krajobrazowego „Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich” (woj. śląskie), będąca częścią szlaku turystycznego „Szlak Husarii Polskiej”, wiodącego równiną Bramy Morawskiej i wytyczonego dla upamiętnienia przemarszu wojsk króla Jana III Sobieskiego w 1863 roku. Cele i motywy ochrony drzew pomnikowych w miastach to głównie: 1) ochrona drzew jako zabytków przyrody, będących jednocześnie zabytkami kultury (głównie pojedyncze drzewa i grupy stanowiące funkcjonalno-kompozycyjną całość z zabytkowymi budowlami, podobnie jak drzewa i drzewostany zabytkowych założeń pałacowo-ogrodowych); 2) ochrona drzew ze względów historycznych (drzewa rosnące w miejscach związanych z wydarzeniami historycznymi, kulturowymi, legendami lub podaniami ludowymi); 3) ochrona drzew jako obiektów naukowych (stare drzewa jako obiekt badań dendrochronologicznych, stosowanie drzew w bioindykacji); 4) ochrona drzew ze względów estetycznych (drzewa korzystnie podkreślają walory estetyczne układu miejskiego oraz same w sobie stanowią element dekoracyjny); 5) ochrona drzew ze względów ekologicznych. Drzewa pomnikowe obok wartości przyrodniczej mają także często olbrzymie znaczenie kulturowe. Ochrona drzew jako pomników przyrody, podobnie jak kultywowanie niektórych zwyczajów i tradycji, są bardzo ważne, ale nie odzwierciedla to całej struktury pneumatosfery. Będąc nierozpoznana jest zapomniana i zacierana, co może w ten sposób zubożać społeczności lokalne i całe narody. Drzewa są jednocześnie tworami przyrody i kultury. Uznaje

WANTULE NR 2 STR NR 25


się, że wątek kulturowy widzenia drzewa jest tylko względnie odrębny od wątku przyrodniczego i polega on na roli drzewa w tworzeniu przestrzeni kulturowej (krajobrazu kulturowego). Wątek kulturowy ma wiele wymiarów, m.in. efekty hodowlane, aklimatyzacyjne, kunszt formowania drzewa, symbolika drzew, a wspólnym atrybutem porządku przyrodniczego i kulturowego jest czas i przestrzeń, w których drzewo rośnie. Niezależnie od przepisów prawnych wymienić należy także kilka właściwości biologicznych predysponujących poszczególne gatunki drzew do roli pomników przyrody: 1) duże znaczenie gospodarcze w dawnych czasach (pokarm, miód, lekarstwa itp.); 2) oddziaływanie na stan psychiczny i fizyczny człowieka [np. stymulujące i tonizujące oddziaływanie niektórych gatunków (dąb, sosna, lipa, olsza, wierzba)]; 3) długowieczność będąca rezultatem korzystnej konstrukcji drzewa (mocny system korzeniowy, zbieżysty pień, nisko osadzona korona, silne wiązanie konarów, odporne mechanicznie i chemicznie drewno twardzielowe); 4) wysoka zdolność do regeneracji (duża ilość materiałów zapasowych, duży potencjał pąków śpiących i przybyszowych zapewniający regenerację aparatu asymilacyjnego, systemu korzeniowego i rozwój tkanki gojącej); 5) wysoka tolerancja na uciążliwości siedliskowe. Drzewa pomnikowe występują bardzo często w zabytkowych założeniach parkowo-ogrodowych. W różnych okresach stylowych sztuki ogrodowo-parkowej, a zwłaszcza w ogrodach romantyzmu, za najpiękniejsze uważano drzewa stary i z reguły rosnące samotnie. Uważano, że liczne dziuple i martwe konary upiększają drzewo i nie psują 14 Izabela (Elżbieta) Czartoryska, z Flemingów, księżna (1746-1835), uczestniczka i organizatorka życia kulturalnego, pisarka, kolekcjonerka i mecenas sztuki, w 1770 r. założyła rezydencję w Powązkach z krajobrazowym parkiem angielskim ze sztucznymi ruinami, drewnianymi chatkami krytymi słomą o bogatym wystroju wnętrz, od 1783 r. rozwijała park otaczający rezydencję w Puławach, autorka książki na temat projektowania parków: Myśli różne o sposobie zakładania ogrodów [drukiem Wilhelma Bogumiła Korna we Wrocławiu, roku 1805; wydanie drugie w 1807]. 15 Dezydery Chłapowski (1788-1879), generał, działacz gospodarczy, w swoim gospodarstwie w Turwi stosował najnowsze zdobycze wiedzy rolniczej wzorując się na gospodarstwach angielskich, praktycznie prowadził kształtowanie krajobrazu rolniczego poprzez wprowadzanie zadrzewień śródpolnych, autor podręcznika O rolnictwie, wydanego w Poznaniu w 1835 r.). jego walorów dekoracyjnych. Znalazło to swoje odbicie także w literaturze romantycznej, zwracającej uwagę na piękno i wielkość starych drzew, zwłaszcza dębów. Już w okresie romantyzmu przeciwstawiano się masowym wyrębom starych drzew, które winny być chronione. Zwracano uwagę na to, aby projekt parku (ogrodu) uwzględniał właściwości wcześniej istniejących na danym miejscu drzewostanów, otaczając staranną opieką stare drzewa. Jeśli drzewo rosło na szczycie wzgórza (tzw. „parnasu”, w środku polany lub na brzegu stawu (gdzie chodziło także o jego odbicie w wodzie), jeśli do tego było stare i znajdowało się w ścisłym otoczeniu młodych drzew to twórcy parków romantycznych w pełni dostrzegali te walory. Kult starych drzew rozpowszechnił się w Rosji i jest do dzisiaj żywy na terenie Anglii, gdzie zainteresowanie starymi drzewami ukształtowało się z chwilą pojawienia się parków krajobrazowych. W majątkach wielkopolskich początków XIX wieku, w których widoczny był wpływ angielskich zasad upiększania poprzez gospodarowanie, szczególną opieką otaczano także stare drzewa, zwłaszcza dęby i jesiony. Było to zgodne z zasadami kształtowania krajobrazu parkowego podanymi przez księżnę Izabelę Czartoryską14 [Kostołowski 1991]. Wyrazem praktycznym działalności Izabeli Czartoryskiej w zakresie sztuki ogrodowo-parkowej był sentymentalny park w Powązkach i romantyczny park w Puławach, w których znaczące miejsce przypisano starym, drzewom. Wiele widoków parkowych otwierano na rolnicze krajobrazy ze starymi drzewami pozostawionymi dla ich ozdoby (np. pojedyncze dęby na polach w Śmiełowie i na łąkach w Rogalinie, platany przy pałacu w Dobrzycy i Włoszakowicach). Grupy monumentalnych starych drzew na wzgórzach tworzyły malownicze kulminacje perspektyw (np. Śmiełów, Wąsowo). Całe gospodarstwa starano kształtować się tak, aby stworzyć wrażenie wielkich parków, czego najlepszym przykładem jest krajobraz okolic Turwi (woj. wielkopolskie), przekształcony przez Dezyderego Chłapowskiego15 w połowie XIX wieku [Kasprzak, Raszka 2007]. Wyróżnienie drzew pomnikowych jest częścią inwentaryzacji, będącej podstawową dokumentacją dla gospodarki drzewostanem i analizy stanu zachowania drzewostanu i określenia wieku poszczególnych drzew. Ze względów czysto praktycznych wyróżnia się drzewa stare, zabytkowe pochodzące z oryginalnego założenia parkowego. Stanowią one substancję zabytkową parku i zasługują na szczególną uwagę. Powinny być one objęte ekspertyzą dendrologiczną, stanowiącą dokument określający aktualny stan zachowania pojedynczego drzewa. Wśród tych drzew można niekiedy wyróżnić nawet drzewa często starsze niż samo założenie parkowe. Są to drzewa istniejące w okresie zakładania ogrodu i adaptowane dla tego celu. Z reguły te właśnie drzewa są warte objęcia ochroną jako pomniki przyrody. Wspomniana ekspertyza dendrologiczna winna określać szczegółowo stan zdrowotny poszczególnych drzew wraz z zaleceniami pielęgnacyjnymi, tj. zakresem i rodzajem prac pielęgnacyjnych (osobno dla korzeni, pnia i korony). Przyjmuje się, że ekspertyzą dendrologiczną powinny być objęte wszystkie wartościowe drzewa wymagające zabiegów pielęgnacyjnych. Drzewa pomnikowe, stanowiące w założeniu parkowo-ogrodowym jego

WANTULE NR 2 STR NR 26


substancję zabytkową, powinny być leczone w jak najszerszym zakresie. Wycinanie tego rodzaju drzew jest w przypadku parku traktowane jako podstawowy błąd w gospodarce zadrzewieniami parkowymi. Informacje o drzewach pomnikowych podane być muszą w dokumentacji konserwatorskiej parku, zwłaszcza z uwzględnieniem danych pochodzących ze źródeł historycznych, inwentaryzacji stanu zachowania (z podaniem lokalizacji na planie w skali 1:500 lub 1:1000, względnie 1:2000) oraz badań terenowych zadrzewień w ramach inwentaryzacji dendrologicznej [Majdecki 1993]. Informacje o drzewach pomnikowych zawarte być muszą poza tym w dokumentacji gospodarki zadrzewieniem, operatach konserwatorskich, dokumentacji powykonawczej rewaloryzacji parku oraz książce parku. Obecnie we współczesnych działaniach konserwatorskich, w odniesieniu do krajobrazowych ogrodów romantycznych, zachowywanie drzew suchych oraz z konarami suchymi należy traktować jako dopuszczalne i możliwe. Potrzebna jest jednak w takim przypadku indywidualna ocena. Dotyczyć to powinno głównie drzew starych, w ostatnim stadium ich rozwoju, u których proces obumierania ma charakter naturalny; nie powinno natomiast dotyczyć drzew młodych i w stadium dojrzewania. Suche konary i drzewa nie mogą jednak stanowić zagrożenia publicznego (np. dla osób przechodzących) oraz zagrożenia chorobowego (np. dla innych drzew w parku). Celowe jest także w niektórych przypadkach zachowanie części obumarłych lub zniszczonych mechanicznie okazałych drzew-pomników przyrody o szczególnie dużych rozmiarach lub interesujących kształtach. Zachować należy sam pień drzewa (np. o wysokości 2,5-3,0 m), rzadziej także części korony; niezbędne jest chemiczne zabezpieczenie drewna przed rozkładem. Obiekt taki ma jedynie wartość dydaktyczną, obrazując np. szczególną wielkość, którą osobnik danego gatunku osiągnął. Może być także odpowiednio oznakowany z opisem obiektu i jego historii i obsadzony gatunkami roślin pnących, spośród których polecić można: kokornak (Aristolochia macrophylla), powojnik (Clematis), bluszcz (Hedera helix), chmiel (Humulus lupulus), winobluszcz (Parthenocissus), winorośl (Vitis) i glicynia (Visteria). W miastach najczęściej spotykanymi gatunkami są przedstawiciele rodzaju winobluszcz (Parthenocissus) i bluszcz (Hedera). Gatunki te wykazują bardzo duża tolerancję w stosunku do wielu niekorzystnych warunków miejskich. Rośliny pnące tworzą także środowisko dla życia wielu gatunków bezkręgowców, zwłaszcza owadów. Są także miejscem gniazdowania, schronienia i pokarmu (np. owoce) dla wielu gatunków ptaków. Zagrożenia dla drzew pomnikowych i ich właściwa pielęgnacja Pogarszający się stan środowiska powoduje przyspieszenie procesu obumierania starych drzew oraz utrudnia osiągnięcie przez drzewa sędziwego wieku i rozmiarów uznawanych za pomnikowe. Drzewa obumierają w wyniku bezpośredniego wpływu niekorzystnych warunków środowiska. Spośród wielu czynników niekorzystnie oddziałujących na stare drzewa, szczególnie na terenach miast, wymienić należy zwłaszcza ruch kołowy, wahania poziomu wód podziemnych i wód powierzchniowych (np. w położonych w pobliżu pomników przyrody zbiorników wodnych), brak konserwacji i pielęgnacji (leczenia) drzew, nieumyślne kaleczenie, składowanie materiałów budowlanych w bezpośrednim sąsiedztwie drzew, wypalanie roślinności, zanieczyszczenie wód powierzchniowych i podziemnych, prace ziemne przy instalacjach podziemnej infrastruktury technicznej, utwardzona i nieprzepuszczalna powierzchnia (beton, asfalt, bruk). Częstą przyczyną uszkodzenia systemów korzeniowych są awarie i konserwacja infrastruktury technicznej (głównie przewody gazowe, elektryczne, ciepłownicze), która winna być zakładana poza linią drzew. Wykonanie wykopów dla potrzeb uzbrojenia powoduje przycinanie korzeni oraz pozostawienie ich przez dłuższy czas w stanie odkrytym, co bardzo często doprowadza do ich przesuszenia lub przemrożenia. Uzbrojenie terenu może być także przyczyną uszkodzeń termicznych podziemnych części drzew, np. podwyższona temperatura gleby wywołana bliskim sąsiedztwem rurociągów elektrociepłowni [Łukasiewicz 1995]. 16 Próchnowiska to murszujące fragmenty drewna na żywych, stojących drzewach, np. martwice boczne, zagłębieniach po uschniętych konarach, gnijące wnętrza starych drzew, obumarłe i obumierające tkanki drzewne wewnątrz dziupli. 17 Gatunki stenotopowe to gatunki mogące żyć tylko w ściśle określonych warunkach środowiska, bardzo wymagające pod względem, np. temperatury, wilgotności lub innych abiotycznych i biotycznych właściwości środowiska. 18 Martwica boczna to przyobwodowa warstwa drzewna obumarłego na pniu w wyniku lokalnego zniszczenia kambium (= miazga, czyli warstwa żywych komórek miedzy korą a drewnem dzięki której rośliny przyrastają na grubość ; wytwarza do wnętrza drewno a na zewnątrz łyko) wskutek pożaru, silnego nasłonecznienia, działania niskich temperatur, uszkodzeń przez zwierzynę lub w następstwie urazów mechanicznych. W warunkach miejskich w strefie przyulicznej i w sąsiedztwie zabudowy najbardziej skażone są gleby, m.in. poprzez stosowanie do zwalczania gołoledzi sole (chlorki sodu, magnezu i wapnia), gaz miejski i ziemny przedostający się do gleby z uszkodzonych przewodów gazowych i herbicydy. Bardzo szkodliwe dla drzew są także nagłe zmiany poziomu gleby w bezpośrednim sąsiedztwie drzew (nasypy – wykonane zwłaszcza z gliny, wykopy niszczące warstwę próchniczą i uszkadzające systemy korzeniowe) oraz uszkodzenia mechaniczne organów nadziemnych i podziemnych powodowane przez pojazdy mechaniczne (np. obdzieranie kory i łamanie pędów przez parkujące pojazdy, składowanie materiałów budowlanych niezbędnych przy budowie i modernizacji ulic). Duży

WANTULE NR 2 STR NR 27


wpływ na drzewa ma także zanieczyszczenie atmosfery w miastach, zarówno gazy [np. związki (tlenki) siarki, fluoru i azotu, ozon, produkty smołowe], jak i aerozole, pyły (pyły paliw, lotny popiół, krzemiany, tlenki metali, fosforany, fluorki) oraz gazy z kominów i silników spalinowych. Wiele czynników skażenia działa synergicznie, a ich szkodliwe działanie zależy od odległości od źródła skażenia i stężenia substancji trujących. Obumieranie drzew jest przyspieszone dodatkowo przez pojawianie się epidemicznych chorób, atakujących drzewa pomnikowe już z reguły osłabione fizjologicznie w stopniu szczególnie silnym. Jednym z czynników mogących powodować zamieranie drzew są patogenne grzyby wielkoowocnikowe, które atakują drzewa stare, szczególnie osłabione np. przez pogarszające się stosunki wodne lub różne uszkodzenia mechaniczne. Ochrona bierna drzew pomnikowych jest jednak ochroną niewystarczającą. Ze względu na bardzo na ogół zaawansowaną fazę starzenia się oraz silniejsze niż w przypadku drzew młodszych oddziaływanie różnych czynników antropogenicznych niezbędne jest prowadzenie w przypadku drzew pomnikowych ochrony aktywnej, która zapewniana jest przez prowadzenie rozmaitych prac zapobiegawczych i leczniczych. Prace te umożliwiają zabezpieczenie drzew przed uszkodzeniem lub zniszczeniem oraz możliwie maksymalne przedłużenie ich życia. W miastach prace te pozwalają ograniczyć do minimum potencjalne zagrożenie jakie duże stare drzewa stwarzają ludziom, pojazdom i budowlom, w tym także podziemnej infrastrukturze technicznej. Stare dziuplaste drzewa stosunkowo często są spotykane w parkach i zadrzewieniach. Podkreślić należy, że istniejące w nich dziuple z próchnowiskiem16 są unikatowym miejscem dla występowania i rozwoju wielu stenotopowych gatunków17 bezkręgowców. Leczenie drzew, uwzględniające m.in. także usuwanie całego zawartego w dziuplach substratu i zabezpieczenia tkanki drzewnej środkami chemicznymi i biologicznymi powoduje zniszczenie wszystkich zwierząt występujących w dziupli lub w bocznych martwicach18. Są wśród nich często gatunki zagrożone wyginięciem w całym swoim zasięgu. W celu ochrony wszystkich zasobów przyrody należy w założeniach parkowych przewidzieć pozostawienie leżących kłód, a w pewnej odległości od alejek spacerowych ze względu na bezpieczeństwo ludzi również stojących martwych drzew [Gutowski, Bobiec, Pawlaczyk, Zub 2004]. Obok prawnej ochrony drzewa pomnikowe wymagają systematycznych i intensywnych zabiegów pielęgnacyjnych, mających przedłużyć ich życie, które formułować należy we wnioskach pielęgnacyjnych. Przez pielęgnację drzew i krzewów rozumie się: sadzenie (dosadzanie, uzupełnianie), przesadzanie (np. drzew starszych), zwalczanie chorób i szkodników, napowietrzanie systemu korzeniowego (spulchnianie gleby), nawadnianie i nawożenie (podlewanie, dokarmianie), ściółkowanie (mulczowanie) i odchwaszczanie gleby, ochrona przed uszkodzeniami mechanicznymi (wygradzanie, osłony, pale, odbojnice), leczenie ran i ubytków, wzmacnianie koron drzew, cięcia formujące i sanitarne, usuwanie drzew i krzewów (ścinanie i karczowanie) [Krzemkowski 1995]. Pielęgnowanie drzew obejmuje nie tylko zabiegi zmierzające do poprawy warunków siedliskowych, lecz także zabiegi terapeutyczne, z tzw. chirurgią drzew włącznie [Siewniak 1995, Skup 1995]. Zasady ochrony drzew pomnikowych powinny opierać się na analizie zmian warunków siedliskowych jakie dokonały się w ciągu ich życia oraz możliwości ich adaptacji do tych zmian. Potrzebne jest także eliminowanie zewnętrznych zagrożeń. Intensywne działania pielęgnacyjne dotyczą: zabezpieczania ubytków drewna i ograniczenia dalszego ich rozkładu, stałego pielęgnowania ran w powiązaniu ze stymulacją regeneracji żywych tkanek i przeciwdziałaniem obumieraniu kory, wzmacniania konstrukcyjnego osłabionego statycznie drzewa. Nieodzowną częścią zabiegów leczniczych powinny być wzmożone zabiegi agrotechniczne. Dla poprawy zdrowotności drzew pomnikowych wykorzystuje się obecnie także produkty i procesy biotechnologiczne, np. stosowane bezpośrednio do gleby i korzeni preparaty biologiczne produkowane na bazie grzybów antagonistycznych w stosunku do hub rozkładających drewno (grzyby z rodzajów Trichoderma i Phelbia), umożliwiające zwalczanie niektórych chorób grzybowych drzew. Grzyby te mogą być stosowane w postaci zarodnikowych aerozoli, zainfekowanych kołeczków lub knotów oraz w formie roztworów do podlewania korzeni. Preparaty te ograniczają stopień uszkodzenia tkanek oraz zwiększają odporność tkanek jeszcze nie zaatakowanych przez pasożyty. Pełna ocena wartości drzewa możliwa jest tylko poprzez wykonanie szczegółowej ekspertyzy dendrologicznej. W kompleksowym leczeniu drzew stosuje się obecnie nowoczesne metody biologicznej i chemicznej ochrony łącznie z interwencją w systemy korzeniowe drzew. Dla każdego drzewa przyjmuje się indywidualny zakres zastosowania określonych metod ochrony oraz środków biologicznych i chemicznych. Przykładowo w kompleksowy zakres prac leczniczych mogą wchodzić: 1) cięcia pielęgnacyjne i korekcyjne w koronie (usunięcie suchych gałęzi, formowanie koron, czyszczenie i konserwacja środkami chemicznymi, głównie grzybobójczymi, ran i ubytków na gałęziach i konarach); 2) interwencja w systemy korzeniowe drzew (leczenie ubytków i usunięcie martwych części korzeni, injekcja korzeni pod okapem koron z zastosowaniem leczniczych i odżywczych preparatów organiczno-mineralnych i biologicznych, wymiana podłoży w strefie szyj korzeniowych, instalacja drenażu wokół korzeni w celu bezpośredniego „dokarmiania” korzeni oraz zapewnienia odpowiedniej wilgotności w okresie suszy);

WANTULE NR 2 STR NR 28


3) leczenie ubytków oraz zabiegi pielęgnacyjne pnia (m.in. zastosowanie implantów z saprofitycznymi grzybami Trichoderma, fungicydami i insektycydami). Zabiegi poprawiające warunki siedliskowe drzew są integralną częścią każdego programu prac konserwacyjnych. Zabiegi takie powinny obejmować wszystkie elementy siedliska i być przeprowadzane systematycznie w dostosowaniu do potrzeb drzewa oraz jako zabiegi towarzyszące zabiegom leczniczym, głównie chirurgicznym. Najważniejsze zabiegi to: nawożenie, przewietrzanie, podlewanie, wymiana, detoksykacja, neutralizacja lub wymiana gleby. Drzewa pomnikowe mogą być także objęte chemicznymi zabiegami ochrony roślin (zwalczanie szkodników i chorób). Same zabiegi agrotechniczne, mimo że wykonane prawidłowo, mają niewielką skuteczność, w powiązaniu natomiast z zabiegami leczniczymi w zintegrowanej formie, dają dużo większy efekt – są skuteczniejsze. Poszczególne zabiegi nie mogą być wykonywane wybiórczo i oddzielnie oraz sporadycznie. Potrzebna jest pełna koordynacja pielęgnacji drzew pomnikowych i okazowych z pielęgnowaniem całości założenia ogrodowego. Oddzielne zagadnienie stanowią drzewa symboliczne, związane z ważnymi zdarzeniami historycznymi lub legendami. Szczególna ich wartość kulturowa sprawia, że wymagają one specjalnej opieki, niezależnie od tego, czy są żywe, obumierające lub całkowicie martwe. Poważnym zagrożeniem dla drzew są zmiany poziomu wód podziemnych, spowodowane różnego rodzaju pracami melioracyjnymi, prowadzonymi także w latach ubiegłych na terenie parków przypałacowych lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Wszelkie prace z zakresu melioracji (np. melioracje podstawowe i szczegółowe, eksploatacja urządzeń melioracyjnych i wodnych) prowadzone w sąsiedztwie pomników przyrody należy wykonywać z uwzględnieniem zasad zawartych w instrukcji Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska, określającej warunki techniczne prowadzenia robót z zakresu melioracji i gospodarki wodnej z uwzględnieniem wymogów ochrony i kształtowania środowiska na terenach o szczególnych wartościach przyrodniczych [Ilnicki 1987]. Niezbędne są programy dotyczące ochrony drzew pomnikowych, których celem jest opracowanie zasad kształtowania warunków siedliskowych, przestrzennych i świetlnych, ograniczenie destrukcji drewna, wprowadzenie sprawdzonych metod leczenia drzew, a także podniesienie rangi drzew pomnikowych w świadomości społecznej. Zwłaszcza to ostatnie zagadnienie ma podstawowe znaczenie dla ich ochrony, albowiem przekłada się również na dalszy rozwój turystyki kulturowo-przyrodniczej. Zakończenie Drzewa – pomniki przyrody i pamiątki kultury, które zostały omówione w artykule, są wyrazem estetyki krajobrazu naturalnego i antropogenicznego, często już ostatnim zachowanym elementem dawnych założeń kompozycyjnych, a także dawnych zasad gospodarowania na terenach leśnych. Umożliwiają w ten sposób pokazanie na żywym obiekcie jakim jest drzewo podstawowej prawdy, że ochrona przyrody jest także elementem kultury. To we współczesnym świecie nie tylko domena przyrodników, ale jeszcze bardziej humanistów. Nic bardziej nie przemawia do wyobraźni podczas wycieczki turystycznej, a jeszcze lepiej podróży edukacyjnej do której się przygotowaliśmy, jak ogromne drzewo – pomnik przyrody i historii, w powiązaniu z zabytkami kultury materialnej. Jakby świadek ich powstania, świetności, a niejednokrotnie i upadku. Śmierć ogromnego drzewa, jako zjawisko jak najbardziej przyrodnicze, nasuwa także głębokie refleksje humanistyczne o przemijaniu i czasowości życia. Liczba takich pomników przyrody w naszym kraju w 2009 roku (stan na dzień 31 grudnia) wynosiła, zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, 35 420 obiektów. Najliczniej reprezentowane były pomniki przyrody z udziałem drzew: pojedyncze drzewa (29 472), grupy drzew (3 482) i aleje (674). Obecnie ochrona przyrody zmierza do zachowania, właściwego wykorzystania oraz odnawiania zasobów przyrody, w szczególności dziko występujących roślin i zwierząt oraz ekosystemów i zachodzących w nich procesów. Poza działaniami w skali całego kraju niezbędne jest obecnie, aby także władze lokalne ustanawiały obszary chronione i obejmowały ochroną cenne twory przyrody, a w szczególności te będące jednocześnie pamiątkami kultury i stanowiące centrum zainteresowania turystów. Aby była w pełni skuteczna ochrona przyrody musi być jednak prowadzona nie tylko na obszarach prawnie chronionych, ale na całym terytorium państwa. Poddawanie pod ochronę indywidualnych obiektów przyrodniczych jest integralną częścią prawnej ochrony całości zasobów przyrody ożywionej i nieożywionej. Służyć temu winny szeroko zakrojone działania związane z edukacją na rzecz zrównoważonego rozwoju mającą na celu kształtowanie pełnej świadomości i budzenie zainteresowania społeczeństwa wzajemnie powiązanymi kwestiami ekonomicznymi, społecznymi – zwłaszcza kulturowymi, politycznymi i ekologicznymi. Cel ten może zostać osiągnięty poprzez umożliwienie każdemu człowiekowi zdobywanie wiedzy i umiejętności niezbędnych 19 Przykładem może być film pt. Żywe pomniki – najstarsze drzewa w Polsce, Wytwórnia Filmów Oświatowych i Programów Edukacyjnych w Łodzi, 1998. Scenariusz i reżyseria: Barbara Bartman-Czecz. Zdjęcia: Janusz Czecz. Montaż: Zbigniew Niciński. Ilustracja muzyczna: Bogumiła Kłopotowska. Dźwięk: Zofia Kucharska-Kowalik. Kierownictwo produkcji: Andrzej Żelazowski. Konsultanci: Krzysztof Kasprzak, Beata Raszka, Romuald Olaczek. Redakcja: Wanda

WANTULE NR 2 STR NR 29


Jabłońska. Komentarz czyta: Tadeusz Sznuk. Film powstał dzięki mecenatowi Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przy współpracy Stowarzyszenia „Film-Przyroda-Kultura”. 20 Opracowanie poprzedzone było czterema wcześniejszymi wydaniami: K. Kasprzak, Pomniki przyrody. Wytyczne w sprawie postępowania z pomnikami przyrody oraz obiektami przyrody nieożywionej i ożywionej zasługującymi na ochronę, Biblioteka „Kroniki Wielkopolski”, Urząd Wojewódzki w Poznaniu – Wydział Kultury i Sztuki, 1992.; K. Kasprzak, Ochrona pomników przyrody. Zasady postępowania administracyjnego, Wyd. ABRYS, Poznań; 1996 – wyd. II, Wyd. ABRYS, Poznań; 1998 – wyd. III poprawione i uzupełnione, „Przegląd Komunalny”, Poznań, Dodatek nr 1 (3); 2001 – wyd. IV poprawione i uzupełnione, „Przegląd Komunalny”, Poznań, Dodatek branżowy, nr 3. do poprawy stanu środowiska oraz tworzenie nowych wzorców zachowań kształtowanie postaw, wartości i przekonań jednostek, grup i społeczeństw, uwzględniających troskę o jakość środowiska. Promowaniu działań na rzecz ochrony konserwatorskiej, w tym także pomników przyrody, służyć mogą różne dydaktyczne formy kształcenia rozwijane w wychowaniu przedszkolnym, szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, szkolnictwie wyższym i w edukacji dorosłych. Jedną z takich bardzo skutecznych form są przyrodnicze filmy edukacyjne19. Określone ustawowe cele współczesnej ochrony przyrody mają niezwykle duże znaczenie prawne dla organów rządowych i samorządowych. Organy tworzące na podstawie ustawy o ochronie przyrody powszechnie obowiązujące i lokalne przepisy wykonawcze zobowiązane są uwzględniać je odpowiednio do przedmiotu regulacji. Do ich realizacji zmierzać należy zwłaszcza w procesie decyzyjnym dotyczącym np. inwestycji. Skuteczność działań ochronnych zależy w dużej mierze od wykształcenia i utrwalenia się właściwych postaw człowieka wobec przyrody. Lokalne społeczeństwa muszą być przede wszystkim przygotowane na konsekwencje wynikające z wprowadzania trwałego i zrównoważonego rozwoju – także rozwoju zrównoważonej turystyki. Bibliografia Alberski R, 1996, Polityka ochrony środowiska w Polsce, Towarzystwo Naukowe Prawa Ochrony Środowiska, seria: polityka ochrony środowiska, 19. Wydawnictwo Prawa Ochrony Środowiska, Wrocław. Boć J., Samborska-Boć E, 1994, Ochrona środowiska. Źródła, Kolonia Limited, Wrocław. Cieślak M., Grabska B., 1996, Pomniki przyrody ożywionej i okazałe drzewa województwa legnickiego, Komunikaty Dendrologiczne, Warszawa, 2/24: 25-28. Dekret Rady Regencyjnej z dnia 31 października 1918 r. o opiece nad zabytkami sztuki i kultury. Dz. U. Nr 16, poz. 36. Eliade M., 1993, Traktat o historii religii, Wydawnictwa OPUS, Łódź. Frazer J.G., 1978, Złota gałąź, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa. Gutowski J.M., Bobiec A., Pawlaczyk P., Zub K., 2004, Drugie życie drzewa, WWF Polska, Warszawa-Hajnówka. Humboldt A., 1959, Podróże po Ameryce Podzwrotnikowej, Książka i Wiedza, Warszawa. Ilnicki P. (red.), 1987, Warunki techniczne prowadzenia robót z zakresu melioracji i gospodarki wodnej na terenach o szczególnych wartościach przyrodniczych, Państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska, Warszawa. Kasprzak K., 2005, Ochrona pomników przyrody. Zasady postępowania administracyjnego, Wydawnictwo ABRYS, Poznań (wydanie V, zmienione i uzupełnione).20 Kasprzak K., Raszka B., 2007, Park Krajobrazowy im. gen. Dezyderego Chłapowskiego, Wydawnictwo Wielkopolskiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury, Wielkopolska Biblioteka Krajoznawcza, Poznań, 35. Kolbuszewski J., 1988, Park narodowy jako test kultury, [w:] Gospodarowanie w parkach narodowych i rezerwatach przyrody, materiały z sesji Rady Naukowej Ligi Ochrony Przyrody (27 czerwca 1985 r.), Liga Ochrony Przyrody, Warszawa. Kostołowski A., 1991, Od gospodarstwa ozdobnego do upiększonego pejzażu rolniczego. Przykłady z końca XVIII i początku XIX wieku ze szczególnym uwzględnieniem Wielkopolski, [w:] Sztuka a natura, Oddział Górnośląski Stowarzyszenia Historyków Sztuki, Katowice. Krzemkowski J., 1995, Pielęgnacja drzew i krzewów w przepisach prawnych, Komunikaty Dendrologiczne, Warszawa, 1/23: 5-10. Łukasiewicz A., 1995, Dobór drzew i krzewów dla zieleni miejskiej środkowo-zachodniej Polski, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Poznań. Majdecki L., 1993, Ochrona i konserwacja zabytkowych założeń ogrodowych, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. Ostroróg J., 1876, Kalendarz gospodarki na horyzont komarzeński, Biblioteka Krasińskich, Wyd. Wł. Chomętowski. Nowak J. J., 1978, Prawodawstwo ochrony przyrody w Polsce, [w:] W. Michajłow, K. Zabierowski (red.), Ochrona i kształtowanie środowiska przyrodniczego, PWN, Warszawa-Kraków. Radecki W., 1990, Zarys dziejów prawnej ochrony przyrody i środowiska w Polsce, Oddział Akademicki PTTK w

WANTULE NR 2 STR NR 30


Krakowie, Regionalna Pracownia Krajoznawcza, Kraków. Rozporządzenie Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego z dnia 15 września 1919 r. o ochronie niektórych zabytków przyrody. M.P. Nr 2, poz. 208. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej o opiece nad zabytkami, Dz. U. Nr 29, poz. 265, ze zm. Siewniak M., 1995, Historia leczenia drzew i uzyskane efekty. Najnowsze poglądy i metody, „Komunikaty Dendrologiczne”, Warszawa, 1/23: 11-42. Skoczylas J., 1985, Rozwój poznania budowy geologicznej Polski w latach 1918 -1939. Badania geologiczne, ich organizacja oraz związane z nimi problemy ochrony przyrody nieożywionej, Instytut Historii Nauki, Oświaty i Techniki PAN, Monografie z Dziejów Nauki i Techniki, Ossolineum, Wrocław, 33. Skup A., 1995, Pielęgnacja i ochrona drzew (z normami jakości), Polskie Towarzystwo Chirurgów Drzew, Kraków-Opole. Wilcz M., 1996, Egzoty dendrologiczne województwa bydgoskiego, „Komunikaty Dendrologiczne”, Warszawa, 2/24: 38-42. Wojtkowski A., 1928, Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Poznaniu w latach 1857-1927, Roczniki Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Poznań, nr 50. Ustawa z dnia 10 marca 1934 roku o ochronie przyrody, Dz. U. Nr 31, poz. 274. Ustawa z dnia 7 kwietnia 1949 roku o ochronie przyrody, Dz. U. Nr 25, poz. 180, ze zm. Ustawa z dnia 16 października 1991 roku o ochronie przyrody, Dz. U. Nr 91, poz. 114, ze zm. Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska, Dz. U. z 2008 r. Nr 25, poz. 150, tekst jednolity ze zm. Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody, Dz. U. Nr 92, poz. 880, ze zm. ADAM WAJRAK

WANTULE NR 2 STR NR 31


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.