Mity energetyki jądrowej
Mity energetyki jądrowej Jak oszukuje nas lobby energetyczne Gerd Rosenkranz
Gdyby wziąć pod uwagę przytaczane czasami wypowiedzi o renesansie energetyki jądrowej, można by odnieść wrażenie, że liczba nowych elektrowni atomowych stale i szybko rośnie. W rzeczywistości aktualne statystyki wykazują 60 obiektów w budowie – większość w Chinach, kolejne w Rosji, Indiach, Korei Południowej i Japonii. Zaledwie jeden projekt realizowany jest w USA. Wśród „obiektów w budowie” znajdują się jednak także liczne nigdy niedokończone, bardzo stare projekty, nadające się de facto do rozbiórki. W rzeczywistości liczba elektrowni jądrowych stale spada. W ciągu najbliższych lat liczba starych obiektów, które zostaną wyłączone z eksploatacji, przekroczy liczbę nowych, które zostaną do sieci przyłączone. Nie wszystkie deklarowane projekty zostaną też zrealizowane. Rosnący stopień otwierania rynków energii na swobodną konkurencję oznacza malejące szanse energii jądrowej na tych rynkach. Niebotyczny poziom osiągają koszty nowych elektrowni jądrowych. Wraz z powstawaniem na całym świecie nowych obiektów rośnie również ryzyko związane
ul. Żurawia 45, III p., 00-680 Warszawa T 22 59 42 333 F 22 59 42 337 E hbs@boell.pl W www.boell.pl
z rozprzestrzenianiem technologii atomowej, której cywilnego wykorzystania nie da się przecież oddzielić szczelnym murem od jej wykorzystania do celów militarnych. Przedłużenie okresów eksploatacji istniejących elektrowni jądrowych – a w jeszcze większym stopniu budowa nowych obiektów – to istotne opóźnienie rozwoju energetyki korzystającej ze źródeł odnawialnych. Twierdzenie, że energia atomowa i źródła odnawialne uzupełniają się, jest mitem – konkurują one bowiem ze sobą o ograniczony przecież kapitał inwestycyjny i obecność w sieciach energetycznych, a ze względu na małą elastyczność eksploatacji elektrownie jądrowe ograniczają potencjał rozwoju przede wszystkim energetyki wiatrowej. Energetyka jądrowa ani nie ma potencjału, aby wnieść istotny wkład w ochronę klimatu, ani nie jest potrzebna do zagwarantowania bezpieczeństwa dostaw. Nasuwa się wniosek przeciwny: kto chce wspierać rozwój energii ze źródeł odnawialnych i dążyć do docelowej wartości 100% energii z tych źródeł, powinien być przeciwny budowie nowych i przedłużaniu okresów eksploatacji starych elektrowni jądrowych.