Portfolio by Dariusz Drygas

AGNIESZKA I JERZY w trzeciej rundzie Australian Open Agnieszka Radwańska vs Johan Larsson 6:0, 6:1 Jerzy Janowicz vs Gael Monfils 6:4, 1:6, 6:7 (3-7), 6:3, 6:3

CRISTIANO RONALDO NAPRAWIAMY

BŁĄD,

KTÓRY ZROBILIŚMY LATEM

KRYTYKA LEWANDOWSKIEGO JEST ŚMIESZNA!

16-21.01.2015

ANALIZUJE

13.- 15.01.2015

Arsenal oficjalnie zakontraktował Krystiana Bielika

HENNING BERG PRZEDŁUŻYŁ KONTRAKT Z LEGIĄ O DWA LATA 1

SPARINGI

- Będzie elektryzująca atmosfera i to jak najbardziej normalne dla tak dużego klubu z dużą rzeszą kibiców. Na to mamy nadzieję. W każdym razie, kibice na trybunach nie grają, tylko piłkarze, którzy 14 stycznia 2015, 17:00 - Uniejów (Kompleks Boisk Piłkarskich im. są w tym lepsi - mówił Simeone. Włodzimierza Smolarka) Trener mistrzów Hiszpanii dodał ponadto, że niepewny jest wy- Cracovia 1-2 Jagiellonia Białystok stęp Mario Mandzukicia, który był przeziębiony i miał gorączkę. Sławomir Szeliga 31 - Łukasz Tymiński 85 (k), 87 Na pytanie o to, czy Atletico ma patent na Real Madryt, szkole14 stycznia 2015, 16:30 - Kleszczów (Kompleks Dydaktyczno-Sportowy niowiec, odparł: 21-29.01.2015 - Nie sądzę. Chcemy wykorzystać nasze atuty, ale zmierzymy Solpark) się z bardzo mocną drużyną, która ma w składzie doskonałych Omega Kleszczów 1-4 GKS Bełchatów piłkarzy. Oni o tym meczu myślą w ten sam sposób, co my. Nie Marcin Kabziński 6 - Paweł Zięba 34, 60, Dawid Flaszka 45, Krystian spodziewam się, by to był „spokojny” mecz. Myślę, że to będzie Pałczyński 50 szybkie i gwałtowne widowisko, spotkanie, w którym strata piłki w środku pola może obrócić się przeciwko każdej drużynie. Za- 14 stycznia 2015, 16:00 - Pobierowo wodnicy nie będą mogli czekać do 80 minuty, żeby spróbować Gwardia Koszalin 1-5 Pogoń Szczecin wygrać. Zrobią, co do nich należy i my też. Nie chcemy szukać Ryuki Kozawa 27 - Takuya Murayama 13, Marcin Robak 16, Łukasz Zwoliński 50, 63, Vladimirs Kamešs 74 jednego gola, bo oni są w stanie strzelić cztery. 14 stycznia 2015, 16:00 - Rybnik-Kamień (boczne boisko Hotelu Olimpia) Ruch Chorzów 2-1 Slezský FC Opawa Wyjaśniła się sytuacja Rafała Wolskiego. Bari zrezygnowała Eduards Višnakovs 16, Grzegorz Kuświk 40 - Nemanja Kuzmanović 2 z polskiego pomocnika i odesłało do Fiorentiny. Viola wysyła 14 stycznia 2015, 14:00 - Wałbrzych Wolskiego do ligi belgijskiej. Górnik Wałbrzych 0-2 Górnik Łęczna Wolski latem trafił do Bari na roczne wypożyczenie. W klubie z Shpëtim Hasani 62, Lukáš Bielák 86

RAFAŁ WOLSKI

ZAGRA W LIDZE BELGIJSKIEJ

Jak minęła panu przerwa świąteczna? - To żaden problem, jeżeli pozostaniemy w obecnym zestawieniu. Miroslav Radović: - Przede wszystkim bardzo szybko. Oczywiście dobrze by było, gdyby dołączył do nas jeden klasowy Przebywałem w Serbii, gdzie poddawany byłem zabiegom gracz. Jednak nie widzę takiej konieczności. Poza tym wolę, aby rehabilitacyjnym w związku z kontuzją mięśnia przywodziciela. przyszedł jeden bardzo dobry zawodnik niż pięciu przeciętnych. Terapię przechodziłem w miejscowej klinice, gdzie pracuje mój Nie musimy sztucznie poszerzać szatni. Mamy wystarczająco zaprzyjaźniony lekarz. Czuję się dużo lepiej i z niecierpliwością szeroką kadrę, aby równocześnie walczyć w LE, ekstraklasie i czekałem na wznowienie treningów. W Serbii wykonywałem Pucharze Polski. Nie mam wątpliwości, że obecny skład pozwoli wiele ćwiczeń, ale żadnych z piłką. Dlatego nie wiem, jak moje na grę na wysokim poziomie. Będziemy mocni także bez mięśnie będą reagowały na zajęcia piłkarskie. Zobaczymy, czy transferów. pojawi się jakiś ból. Poza złamaniem ręki, wcześniej Piłkarz Legii Warszawa Miroslav Radović w rozmowie z PAP powiedział, że nie miałem poważniejszej kontuzji i tak długiej brak wzmocnień w przerwie zimowej nie będzie miał wpływu na postawę przerwy w grze. Dlatego sam jestem ciekaw, jak mistrza Polski w Lidze Europy i krajowych rozgrywkach. - Nie musimy poszerzać szatni - powiedział pomocnik. zareaguję po tej przerwie. Myśli pan już o dwumeczu z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału W listopadzie przedłużył pan kontrakt z Legią do 30 czerwca Ligi Europy? 2018 roku. Dodało to panu pewności siebie? - Gdzieś mi się to kołacze w głowie. Nikt nie ma wątpliwości, że musimy się dobrze przygotować. Do pierwszego spotkania (19 - Na pewno tak. Obie strony wyszły na tym korzystnie, bo w lutego w Amsterdamie - PAP), mamy jeszcze ponad miesiąc. kontrakcie miałem wpisaną bardzo niską kwotę odstępnego. Uważam, że to dużo czasu, aby poznać słabe i mocne strony Z prezesem Bogusławem Leśnodorskim szybko znaleźliśmy tego rywala. Jednak w okresie przygotowawczym nie możemy wspólny język i prawdopodobnie zostanę przy Łazienkowskiej do myśleć wyłącznie o rywalizacji z holenderską drużyną. Przecież końca kariery. wcześniej czeka nas pierwszy mecz ćwierćfinałowy Pucharu MIROSLAV RADOVIĆ: Jaki ma pan osobisty cel na rundę wiosenną?

Serie B miał być jednym z liderów i ogrywać się przed powrotem do Fiorentiny. Rzeczywistość okazała się brutalna, a konkurencja 14 stycznia 2015, 14:00 - Kleszczów (Kompleks Dydaktyczno-Sportowy spora. Po kilku słabszych występach Wolski wylądował na ławce Solpark) GKS Bełchatów 0-1 MKS Kluczbork i w sumie jesienią zagrał tylko 340 minut. Piotr Burski 7

MAMY

Nic dziwnego, że Bari zrezygnowało z dalszego wypożyczenia Polaka. Ten stracił jesień, więc w Fiorentinie też nie bardzo ma czego szukać. Pojawił się temat powrotu do Legii, ale Viola ostatecznie dogadała się z KV Mechelen, 11. zespołem ligi belgijskiej. Wolski trafi tam na pół roku, a latem Fiorentina zastanowi się co dalej z polskim pomocnikiem.

MUSIMY POSZERZAĆ SZATNI

POTĘŻNA OFERTA MU ZA PIŁKARZA REALU?! HIT TRANSFEROWY TUŻ, TUŻ?

13 stycznia 2015, 12:00 - Frýdek-Místek (Stadion Stovky) MFK Frýdek-Místek 2-1 Podbeskidzie Bielsko-Biała Adi Mehremić 39 (k), Jan Staško 44 - Artur Lenartowski 41 11 stycznia 2015, 14:00 - Belek Lechia Gdańsk 1-3 Chemnitzer FC Kevin Friesenbichler 79 - Anton Fink 54, Florian Hansch 66, Markus Ziereis 72

11 stycznia 2015, 12:00 - Uniejów (Kompleks Boisk Piłkarskich im. Różne źródła, podają różne informacje, a ogólnie rzecz biorąc Włodzimierza Smolarka) cały piłkarski świat rozpisuje się o ewentualnym transferze Dolcan Ząbki 1-1 Cracovia Geretha Bale’a do Manchesteru United. Rafał Grzelak 7 - Marcin Budziński 27 Podobno jedyną drużyną jaką stać w tej chwili na sprowadzenie Walijczyka są „Czerwone Diabły”. Luis Van Gaal bardzo chciałby mieć w swoich szeregach bardzo szybkiego skrzydłowego Królewskich i jest gotów wyłożyć nawet potężną kwotę 117 milionów funtów! Brzmi irracjonalnie, ale jeśli popatrzy się na ostatnie ruchy transferowe klubu z Old Trafford można dojść do wniosku, że w ich przypadku naprawdę wszystko jest możliwe. Dodatkowo dochodzi ostatnio głośna sprawa o rzekomym konflikcie pomiędzy 25-latkiem a Cristiano Ronaldo, którego powodem jest egoistyczna postawa Bale’a. W takim wypadku odejście z Madrytu utalentowanego skrzydłowego lobować mogą nie tylko władze Red Devils, ale też wybrany niedawno najlepszy zawodnik świata.

10 stycznia 2015, 12:00 - Lublin (Arena Lublin) Górnik Łęczna 2-0 Stal Stalowa Wola Sebastian Szałachowski 9 (k), Miroslav Božok 94 10 stycznia 2015, 12:00 - Białystok (boczne boisko Stadionu Miejskiego) Jagiellonia Białystok 0-1 Wigry Suwałki Maksims Rafalskis 69 10 stycznia 2015, 11:00 - Chorzów (boisko MORiS przy ul. Filarowej) Ruch Chorzów 3-1 MFK Karviná Eduards Višnakovs 23, Mateusz Kwiatkowski 35, Michał Efir 52 - Tomáš Komenda 45

MOCNY SKŁAD, NIE

- Głównym jest obrona mistrzostwa Polski. Zdobycie tego tytułu trzeci raz z rzędu będzie czymś wyjątkowym. Jeśli chodzi jednak o cel na 2015 rok, to bez wątpienia jest nim awans do Ligi Mistrzów. To dla mnie priorytet.

Polski ze Śląskiem we Wrocławiu, a potem podejmujemy Jagiellonię Białystok w pierwszym wiosennym meczu ligowym. Przed spotkaniem w Amsterdamie Legia rozegra dwa mecze, a Ajax sześć. - Pod tym względem nasi rywale będą mieli przewagę. Będą już w rytmie meczowym. Jednak nie możemy rozpaczać, bo na dwóch obozach przygotowawczych w Turcji i Hiszpanii będziemy grali mecze towarzyskie z bardzo mocnymi zespołami. Oczywiście, Ajax będzie faworytem w rywalizacji z nami. Ten zespół toczył przecież wyrównane boje z Paris Saint Germain i Barceloną w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Co Legia może przeciwstawić w rywalizacji z tak utytułowanym klubem? - Oczywiście podopieczni Franka de Boera prezentują wysoki poziom gry, jednak mają też swoje słabości. Podobnie jak przed dwumeczem z Celtikiem, to rywal będzie faworytem. Jednak przez ostatnie dwa lata zdobyliśmy wiele doświadczenia w europejskich rozgrywkach i potrafimy zagrać na wysokim poziomie. Ajax z kolei to młoda drużyna, której brakuje tego doświadczenia. Wszystko wskazuje, że zimą nie dojdzie do poważnych wzmocnień mistrza Polski.

Sportowe 7 dni 1

pierwszej drużyny. Mogłem w Londynie zostać na święta albo przylecieć 26 grudnia na mecz z Queens Park Rangers. Zdecydowałem się jednak ten czas spędzić z najbliższymi w Polsce. Przez te dwa dni poznałem tam wystarczająco dużo. Zawodników z pierwszej drużyny też? - Tak, każdy z nich się ze mną przywitał, niektórzy chwilę porozmawiali. Z tych najważniejszych graczy nie poznałem tylko Jacka Wilshere’a. Co zrobiło na tobie największe wrażenie podczas tej wizyty? - Nastawienie ludzi, ale przede wszystkim infrastruktura. Osiem podgrzewanych boisk z piękną zieloną, naturalną trawą równą Krystian Bielik do Legii trafił latem z akademii Lecha Poznań. Mistrzowie Polski zapłacili za niego ok. 50 tys. zł. Teraz zarobić mogą nawet 2 mln euro. Bielikowi najbliżej do Arsenalu Londyn, ale pytają o niego też przedstawiciele AS Romy i Hamburgera SV. - Kierunek włoski mnie w ogóle nie interesuje - mówi stanowczo młody zawodnik, jeszcze legionista, który w niedzielę skończył 17 lat. Bartłomiej Kubiak: Jaki najfajniejszy prezent dostałeś na jak stół. Aż chciało się na nich potrenować. święta? Krystian Bielik: Buty, ale nie piłkarskie - model Nike Rosh Run. To prawda, że Arsene Wenger obiecał ci, że będziesz trenował Sam je sobie wybrałem i zaprojektowałem według własnego z pierwszym zespołem? wzoru. - Od trenera usłyszałem wprost, że jeśli trafię do Arsenalu, to on od razu bierze mnie pod swoje skrzydła. Ale powiedział mi Myślałem, że może coś związanego z Arsenalem. też, że doświadczenie nauczyło go, że często nawet starsi ode - W Londynie akurat byłem jeszcze przed świętami. Ta wizyta to mnie zawodnicy, którzy przychodzą do Arsenalu z zagranicy, mają problemy z szybką aklimatyzacją i przystosowaniem się do był dla mnie taki przedświąteczny prezent. angielskiej piłki. I jeśli ze mną byłoby podobnie, to wtedy przejdę Gdyby pół roku temu ktoś powiedział ci, że od stycznia bę- do drużyny U-21. Powiedział to jasno, ale przy tym zaznaczył, że we mnie wierzy i jeśli będę sobie radził, to na pewno cały czas dziesz piłkarzem Arsenalu - jak byś zareagował? będę trenował z pierwszym zespołem i dostanę od niego szansę - Najpierw bym się roześmiał, popukał w czoło, a po chwili zaczął gry. Wierzę mu, bo wiem, że nie boi się stawiać na młodzież. Wystarczy przypomnieć sobie ostatni mecz z Galatasaray w Lidze rozglądać w poszukiwaniu ukrytej kamery. Mistrzów, w którym na drugą połowę wpuścił na boisko trzech Kiedy po raz pierwszy dowiedziałeś się o tym, że interesuje 17-latków. się tobą Arsenal? Śledziłeś wcześniej mecze Arsenalu? - Dokładnie 21 listopada. Pamiętam, że spotkałem się wtedy z moim menedżerem. Pan Czarek Kucharski powiedział mi, że Ar- - Nieszczególnie. Z ligi angielskiej najbardziej interesowałem się senal jest już praktycznie na mnie zdecydowany i zaprasza mnie meczami Manchesteru City. Ale nie dlatego, że kibicuję tej drużydo Londynu. Nawet po jego słowach ciężko mi było w to wszyst- nie, tylko dlatego, że gra tam mój piłkarski idol Yaya Toure. ko uwierzyć. Jak piłkarze Legii reagują na twój transfer do Arsenalu? Jak dokładnie przebiegała twoja wizyta w Londynie? - Opinie są różne, ale większość chłopaków mówi, że na moim - Do Londynu poleciałem na dwa dni z menedżerem. Na lotnisku miejscu nawet by się nie zastanawiali. Że podjęliby ryzyko, bo czekał na nas kierowca, który zawiózł nas do hotelu. Wieczorem taka szansa może się nie powtórzyć. Takich ofert się po prostu spotkaliśmy się na kolacji z szefem skautingu Arsenalu. Następ- nie odrzuca. nego dnia zwiedziłem klubową akademię, obejrzałem trening Trener Henning Berg z kolei powtarza, że zależy mu na tym,

CHCĘ SPEŁNIAĆ MARZENIA. WIERZĘ WENGEROWI

- Przychodząc do Legii, w ogóle nie spodziewałem się, że jesienią wybiegnę na boisko choćby na minutę. Myślałem, że spokojnie - Już na początku, jak pojawiły się pierwsze informacje, że Ar- będę wszystko poznawał, trenował i jeśli już dostanę szansę od senal się mną interesuje, trener Berg zaprosił mnie do swojego trenera, to dopiero na wiosnę. Stało się inaczej, z czego bardzo gabinetu. Pierwsze, co zrobił, to mi pogratulował i powiedział, się cieszę. że powinienem być dumny, że taki klub się mną zainteresował. Ale faktycznie po chwili dodał, że liczy na mnie i najlepiej byłoby, Zadebiutowałeś szybko, bo już w sierpniu - w 6. kolejce eksgdybym został w Legii. Że na wiosnę na pewno dostanę od niego traklasy rozegrałeś całe spotkanie przeciwko Koronie Kielce. więcej szans na grę. - Megaprzeżycie, które dało mi pozytywnego kopa. Po tym spotkaniu, a właściwie po dwumeczu z Celtikiem, praktycznie za I jaką podjąłeś decyzję - odchodzisz z Legii? każdym razem łapałem się do meczowej osiemnastki. To mnie - Chciałbym wyjechać, spróbować, ale z drugiej strony podcho- nakręcało do jeszcze cięższej pracy. dzę do tego spokojnie. Kluby się jeszcze nie dogadały. Nic nie jest podpisane. Słyszałem, że Legia odrzuciła propozycję Arse- Ale na kolejny występ w ekstraklasie czekałeś aż do październalu, ale podobno pierwszą ofertę zawsze się odrzuca. Czekam nika. Zagrałeś wtedy z Piastem, Legia przegrała w Gliwicach na to, co się wydarzy. Spakowany jeszcze nie jestem, choć już 1:3, a trener Berg zdjął cię z boiska już w przerwie. Nie załarozglądam się za jakąś większą walizką, bo jak wyjadę, to pewnie mało cię to? prędko nie wrócę. - W szatni byłem podłamany, ale zaraz po meczu, przy autokaSpekuluje się, że plany Arsenalu może pokrzyżować AS Roma rze, podszedł do mnie trener „Paco” i powiedział mi, że zostałem albo Hamburger SV. Słyszałeś o zainteresowaniu tych klu- zdjęty tylko dlatego, że przegrywaliśmy 0:2, a ja dostałem żółtą kartkę. Jak już dojechaliśmy do Warszawy, to usłyszałem to samo bów? od trenera Berga. Później pochwalił mnie też „Rado”. Mimo że - Tak, menedżer mnie o wszystkim informuje. Ale jak mam być przegraliśmy, to trochę mnie to podbudowało i uspokoiło. szczery, to kierunek włoski mnie w ogóle nie interesuje. Liczę na to, że Legia dogada się z Arsenalem i wyjadę do Londynu, by tam Co przez ostatnie pół roku poprawiłeś w swojej grze? walczyć o miejsce w składzie i spełniać swoje marzenia. - Bardziej od techniki poprawiłem taktykę. Odpowiedzialność w grze. Trenerzy często zwracali mi uwagę, że grając na pozycji Czym różni się Legia od Lecha? defensywnego pomocnika, nie zawsze muszę podejmować ryzy- Nie wiem, jak jest w seniorach Lecha, bo z nimi nie trenowa- ko. Uczyli mnie, że warto czasami zagrać do tyłu bądź do boku, łem, ale jeżeli chodzi o juniorów, to największą różnicą jest to, zamiast na siłę szukać podania do przodu. Dziękuję im za to. I że w Warszawie trenują oni na sztucznej murawie, a w Pozna- wiem, że nawet jeśli teraz stałoby się tak, że zostanę w Legii, to niu, konkretnie we Wronkach, na boiskach z naturalną trawą. na pewno nie będę żałował. Tutaj też mam się od kogo uczyć. To jest na pewno duży plus Lecha. Minusem są wspomniane Wronki. To małe miasto, w którym niewiele się dzieje. W Warszawie młody chłopak po szkole i treningach ma więcej możliwości - może wyjść do kina, teatru czy na kręgle. Co do samego szkolenia, to myślę, że oba kluby się rozwijają i są na podobnym poziomie. Wygląda to dobrze, ale zwiedzając bazę Arsenalu, widziałem też, że do tych najlepszych jeszcze nam trochę brakuje. byś został w Legii. Rozmawiałeś z nim na ten temat?

Zagrałeś pięć w ekstraklasie, dwa mecze w wym składzie czy mało?

spotkań z czego wyjścioto dużo

nigdy nie będzie decydować o tym, jak będzie wyglądało życie trybun naszego stadionu. Nie zamierzamy wspierać żadnych inicjatyw tej organizacji i oświadczamy, że na żylecie nie ma i nie będzie miejsca dla lewacko-tęczowej propagandy” - to oświadczenie grup kibicowskich po karze za Lokeren. A pan mówi, że jeśli chodzi o rasizm, to doszliście do ściany...

do czynu. Wracając do incydentu z meczu Den Haag - Ajax: kibiców Legii było tam ponoć ośmiu, oni nauczyli okrzyków tubylców. A w Holandii poziom nienawiści na trybunach jest bardzo duży, na meczach Ajaxu zdarza się, że kilka tysięcy ludzi syczy, udając gaz.

Pan publicznie mówił, że w budżecie są pieniądze na kary za - To oświadczenie jest bardzo niefortunne, ale nie chciałbym go incydenty na trybunach. Czy takim komunikatem nie dał pan przyzwolenia na łamanie prawa? Przesunął pan granicę? komentować, bo nic mądrego na ten temat nie powiem. - Nie zdawałem sobie sprawy, że możemy mieć problem z artykułem 16. Może byłem naiwny, ale sądziłem, że naszym kłopo- Nie wyobrażam sobie, że moglibyśmy zostać wyrzuceni z Pu- tem mogą być oprawy, race, niedrożne przejścia itd. charów. To się nie może zdarzyć, moim zdaniem wszystkie grupy kibicowskie zdają sobie z tego sprawę. Przekroczona została gra- Poparcie Nigdy Więcej ma znaczenie w UEFA? nica, gdy można było mówić o dopuszczalnym ryzyku. - Nie wiem. To organizacja, która współpracuje nie z nami, tylTwierdzi pan, że po następnym złamaniu art. 16 Legia zosta- ko z UEFA. Nie mam jednak poczucia, że na tle tego, co się nie wykluczona z Pucharów - na podstawie przeczucia czy ja- dzieje na tle religijnym i narodowościowym w Europie, rasizm jest w Polsce problemem. Mieliśmy czarnoskórych piłkarzy, snego komunikatu z UEFA? w klubie pracuje Dominik Ebebenge. Nie chcę powiedzieć, że - Nie bezpośrednio, nikt nam palcem nie groził, ale od dwóch mamy sytuację idealną, ale też na pewno nie tragiczną. lat jestem członkiem tej organizacji, wiem, jak to działa. Trzeba zrozumieć, że takie są reguły, stadion nie jest miejscem do afi- Czy przy sprawie Bereszyńskiego, po której wylecieliszowania postaw politycznych. Na poziomie ekstraklasy powinno ście z LM, miało znaczenie to, że macie złą opinię w UEFA? dojść do konsensusu, by ten temat zamknąć. To dowód, że zagrożenie jest gigantyczne.

Wiem jednak, że są także głosy zrozumienia dla takich postaw, bo żyjemy w kraju, w którym Korwin-Mikke wysyła kobiety na zmywak, a Żydów nie wiadomo gdzie i zostaje europosłem. Przekrój kibiców Legii jest taki sam jak społeczeństwa - są ludzie, którzy żyją w swoim świecie. Nie jest naszą rolą zmiana światopoglądu, od tego jest państwo. My chcemy, by ludzie zrozumieli, że miejscem afiszowania poglądów może być uliczny marsz, nie stadion. Legia chce, by UEFA zawiesiła karę i mecz z Ajaxem odbył się na pełnym stadionie. Nie boi się pan ryzyka? Zaprzyjaźnieni z legionistami kibole ADO Den Haag obrażali niedawno Arkadiusza Milika. - Uważają panowie, że zamknięty stadion jest najlepszym wyjściem?

- Tak uważam. Ale twierdzę też, że celem niektórych europejskich działaczy jest utrzymanie status quo, a taki klub jak Legia jest dla niego zagrożeniem. Powtórzę jednak, że nie uważam, by ktoś się na nas uwziął, zapracowaliśmy na taką opinię, zrobiliśmy mnóstwo głupot, dziś płacimy za to cenę. Nie czuję się skrzywdzony. - Każdy model, w którym wydajesz więcej, niż zarabiasz, musi się rozwalić. Dlatego nie będziemy tak działali, nawet gdyby przyszedł do nas poważny sponsor - mówi Bogusław Leśnodorski, prezes Legii Warszawa, w drugiej części wywiadu z Rafałem Stecem i Michałem Szadkowskim.

Pytamy, czy zdaje pan sobie sprawę, że powiedzieć o spotkaniu z Ajaxem „mecz podwyższonego ryzyka” to nic nie powie- W Łęcznej Legia przegrała czwarty w sezonie mecz tuż po występie w europejskich dzieć. pucharach. Teoretycznie nic wyjątkowego, - Bardzo się tym stresuję, ale uważam, że jeśli UEFA pozwoli nam największe kluby tuż po Lidze Mistrzów wyparozegrać ten mecz z kibicami, to nastąpi moment prawdy. Zoba- dają słabiej w kraju. Dlaczego choroba dotknęczymy, czy jako społeczność legijna możemy stanąć na wyso- ła również Legię? kości zadania. Albo ten klub jest wartością, albo nie. Z trudnymi Kiedyś tylko nam się wydawało, teraz jesteśmy sytuacjami trzeba się zmierzyć natychmiast. pewni, bo mamy doświadczenia z poprzedniego i obecnego sezonu: gra co tydzień i gra co trzy dni to Jakie szanse ma Legia na zawieszenie kary? zupełnie inne sporty. Zwłaszcza gdy dochodzą dalekie - Fifty-fifty. UEFA wie, że trzeba zachować umiar, że celem jest podróże i trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy nie wyrzucenie kogoś z Pucharów, tylko zmiana zachowania na wracać od razu po meczu i zarywać noc czy czekać do trybunach. Wiadomo, że coś jest złe, ale wyrzucenie klubu za to, rana. Jeśli gramy co tydzień, możemy dać piłkarzom że 30 gości zachowywało się jak barany, to kara niewspółmierna dzień wolnego, inny przeznaczyć na odnowę. Są dwa

treningi na przetestowanie jedenastki. Zmniejsza się ryzyko mikrourazów, rzadko ktoś wypada 24 godziny przed spotkaniem. Jeśli grasz co trzy dni, takie historie dzieją się bez przerwy. Organizacyjnie to coś zupełnie innego, wszyscy - my, piłkarze i trenerzy - się tego uczymy.

cokolwiek. To, że wszyscy przed startem ogłaszają nas mistrzami, jest dla mnie megaobciążeniem. Wciąż słyszę, że liga jest słaba, a to nieprawda. Kiedyś grą kierował chaos, teraz zespoły są lepiej przygotowane taktycznie i fizycznie. I nikt nie pada 20 minut przed końcem. Często patrzę, jak rywale grają pressingiem, i spodziewam się, że nie zdołają w ten sposób dotrwać do Dobry przykład to Kuciak, który pierwszy raz grał co trzy dni. końca. A oni wytrzymują! Tak było z Lechią, gdy Borysiuk i ŁukaW LE bronił świetnie, w lidze nie potrafił się już skoncentrować. sik zagrali najlepszy mecz jesieni. Wciąż brakuje piłkarzy, którzy Czasami wyglądał, jakby bronił na podwórku. Duszan jest doma- wnoszą na boisko jakość, ale organizacyjnie różnica jest duża. torem, dobrze czuje się z żoną, a my od lipca nie mieliśmy praktycznie żadnej przerwy, nasze życie polega na wsiadaniu i wy- Piłkarze nawet nieświadomie muszą zdawać sobie sprawę ze siadaniu z samolotu. Czasami nawet nie wiesz, w którym hotelu swojej siły. Że wyrastają ponad ligę. się budzisz. Pamiętajcie też, że zgrupowania mamy także przed meczami w Warszawie. Drużyna śpi wówczas w hotelu. - I dobrze, w najważniejszych meczach pewność siebie jest ważna. Naszym zadaniem jest utwierdzanie piłkarzy w tym przeHenning Berg poświęca dużo czasu na przygotowania do meczu, konaniu. A zadaniem trenera - by pewność nie zmieniła się w zaczynając od swojej taktyki, a kończąc na analizie gry ry- arogancję. Zresztą jesienią przegrywaliśmy z drużynami z dolnej wala. Na początku dla zawodników to był szok. Przez lata połowy tabeli, wszystkie się na nas mobilizowały i grały najlepsze polski ligowiec przyjeżdżał do klubu godzinę przed trenin- mecze w rundzie. Łęczna to przykład - poza tym, że mieliśmy giem i chwilę po nim wracał do domu. Legioniści pracują problemy fizyczne - meczu, w którym poczuliśmy się za pewnie. na cały etat: jeśli mają trening wieczorny, przychodzą do Wszyscy ruszyli do przodu, chłopakom wydawało się, że nawet klubu w południe i wychodzą późno w nocy, jeśli nie - za- jeśli stracą gola, to strzelą dwa. Przez myśl im nie przeszło, że czynają o 8 rano i kończą ok. 17-18. mogą przegrywać 0:3. Ale Legia ma nad rywalami przewagę, jakiej Co zrobić, by zagrać z Ajaxem na normalnym poziomie? Dla nikt nigdy nie miał - jesienią Berg tylko w li- polskich drużyn gra po przerwie zimowej to mordęga. dze skorzystał z 30 zawodników. - Dlatego później wrócimy ze zgrupowania w Hiszpanii, do 10 - Po 30 kolejkach punkty dzielone są na dwa, lutego będziemy grali sparingi za granicą. Pytanie tylko, jak to dlatego spotkania z początku sezonu nie mają wpłynie na aklimatyzację, przecież już 12 lutego gramy w Puchatak dużej wagi. I można je potraktować jako rze Polski ze Śląskiem. Berg uważa, że kłopotem były zbyt krótkie okazję do przygotowywania drużyny, spraw- przerwy jesienią, więc piłkarze muszą odpocząć. On też się uczy, dzenia młodych zawodników itd. przed sezonem szykował drużynę na sierpień, zakładając, że w lipcu piłkarze zagrają z rozpędu. Przez to z St. Patrick’s szału nie Popierał pan reformę także dlatego, że dzię- było. Z Ajaxem mamy szansę, bo to młoda drużyna, grająca barki niej Legii miało być łatwiej w pucharach? dzo otwarcie. W jej meczach z PSG i Barceloną akcje przenosiły się z jednej bramki pod drugą, my w Trabzonie i Glasgow nie - Dwa lata temu nie bardzo wiedziałem, co mieliśmy miejsca, by klepać piłkę. mówię, dużo rzeczy tylko mi się wydawało. Konsekwentnie jednak uważam, że liga może Na kim się wzorujecie przy prowadzeniu akademii? dostać kopa jedynie dzięki sukcesom w Europie. Przynajmniej trzy drużyny, a najlepiej - Staramy się znaleźć własną drogę. Za czasów Urbana mieliśmy cztery powinny osiągać sensowne wyniki. bliskie kontakty z klubami hiszpańskimi i portugalskimi, patrzyDlatego trzeba im pomóc. Dla zawodników my na Basel i Ajax. Każdy chciałby się porównywać z Barceloną, i trenerów, którzy nigdy tam nie grali, to bardzo lecz najpierw trzeba się nauczyć chodzić, a potem biegać. Ale trudne wyzwanie, co widać po Zawiszy i Ruchu, nie uważam, byśmy mieli się czego wstydzić, główną barierą są które do dziś nie podniosły się po eliminacjach LE. pieniądze. Potencjał czołowych klubów wynika z historii, z miasta W Legii wiele się zmieniło, kiedyś mieliśmy tylko czy bogatego właściciela - zachwycamy się ich organizacją, ale dwóch masażystów, którzy byli w stanie zająć się ona powstawała kilkadziesiąt lat. góra czterema zawodnikami. A regeneracja to podstawa. Jan Urban dawał piłkarzom po meczach wolne, Wybraliście swój model? ale to dobra metoda, gdy masz później dwa tygodnie wakacji, a nie spotkanie za 48 godzin. - Fluminense, z którym współpracujemy i które bardzo mi się podoba, nie odbiega od Ajaxu czy Basel. Tu nic nowego nie da Piłkarzy nie demoralizuje świadomość tego, że wszy- się wymyślić, wszystko opiera się na skautingu i selekcji. Dlatego scy przyznali im już tytuł? uważamy, że mamy duże szanse - angielskie kluby szukają w dzielnicach, bo w samym Londynie jest kilka poważnych klubów, - Tego nie rozumiem. I mam pretensje do siebie, bo chyba my mamy całą Polskę. Jeśli nam się nie uda, to będziemy frajetrochę to wszystkim wmówiłem. Zbyt łatwo przyzwyczaja- rami. Nie mieści się wam w głowach, jak bardzo jestem przekomy się do dobrego - dwa lata temu marzyliśmy, by wygrać nany, że jeśli sami tego nie spieprzymy, to musi się udać. Po-

w których jeszcze mocniej dostają po d... Sami dopytywali się o rozpiskę z ćwiczeniami na urlopy. Sami! W innych zespołach nikt o tym nawet nie wspomina, a jak dostanie kartkę, to wrzuci do kosza i spokój. A ja jestem przekonany, że jak moi wrócą z urlopów, to będą gotowi do pełnego depnięcia. W Wiśle zawsze miałem profesjonalistów. Zawsze było tak, jak chciałem. Bo niedopuszczalne jest, by było tak, jak piłkarz chce. W tym roku będzie pan świętował 500. mecz w ekstraklasie jako trener. Jest pan dumny? - Wydaje mi się, że mam 40 lat, a nie ponad 60 [Smuda ma 66 lat]. Nad emeryturą mogę zastanowić się dopiero wtedy, gdy w Wiśle osiągnę awans do Ligi Mistrzów. Może ja tam awansuję, może jakiś inny trener, ale to musi być. Niemożliwe, żeby Wisła nie spełniła swojego największego marzenia.

Thierry Henry. Człowiek, który chciał być Bońkiem „Kiedy piłkarz odchodzi, to jakby umierał kawałek ciebie. Widzisz, jak krótko to trwało, i znów uświadamiasz sobie własne przemijanie” - pisze w felietonie o Thierry’m Henry’m Michał Okoński, dziennikarz „Tygodnika Powszechnego”, autor bloga „Futbol jest okrutny” i komentator Sport.pl. Kiedy piłkarz odchodzi, wiele rzeczy przestaje mieć znaczenie. Unieważniają się kartki, zapominają niecelne strzały, podania i faule, wybacza się rzeczy, o których, gdy jeszcze grał w piłkę, nie umiało się zapomnieć. W przypadku Thierry’ego Henry’ego, który decyzję o zakończeniu kariery ogłosił przed tygodniem odchodzą gdzieś gorszące sceny z mistrzostw świata w RPA, gdzie nie zdołał zapobiec kuriozalnemu buntowi drużyny, a cały świat oglądał transmisję z tego, jak trójkolorowi odmawiają treningu i pakują się do autobusu. Co ważniejsze: wymazuje się najwstydliwsza bramka w historii futbolu ostatnich lat, strzelona przez Gallasa w listopadzie 2009 r. walczącym o awans na mundial Irlandczykom, kiedy to podający koledze Henry dwukrotnie pomógł sobie ręką; zapomina się tamten dwuznaczny uśmiech napastnika mówiący, że w sporcie tak samo jak w polityce cel uświęca środki. Kiedy piłkarz odchodzi, zostaje to, co najważniejsze. Kaseta wideo (DVD wciąż jeszcze zdobywało rynek) „Sto bramek Thierry’ego Henry’ego”, historyczna podwójnie, bo przecież bramek dla Arsenalu strzelił aż 228. Głos komentatora - w tym przypadku byłby to Andrzej Twarowski wołający „odjeżdża TGV”, gdy Francuz kopie przed siebie piłkę, żeby następnie wyminąć na niezwykle krótkim dystansie prawego obrońcę rywali, dopaść do niej ponownie, ściąć do środka i uderzyć w drugi róg bramki nieczynnego już dziś stadionu Highbury. Nade wszystko jednak: własne życie przeglądające się w lustrze jego kariery. Znam ludzi, których kalendarz porządkują wydarzenia ze świata futbolu: kolejne mundiale, finały Ligi Mistrzów albo awanse czy spadki z ekstraklasy - jeśli o mnie chodzi, coraz częściej są to domykające się kariery piłkarzy, nadające jakieś ramy ślubom i narodzinom, ważnym spotkaniom i jeszcze ważniejszym książkom. Gotów byłbym przysiąc, że pamiętam co do dnia zarówno debiut Henry’ego w Arsenalu, jak i dzień przenosin do Nowego Jorku, z powodów jednakowoż zbyt prywatnych, by je tutaj wyjawić.

Kiedy piłkarz odchodzi, trzeba go wprawdzie przestać oglądać, ale można zacząć czytać i słuchać. W jednym z ostatnich wywiadów przed zakończeniem kariery - udzielonym kwartalnikowi „Blizzard” - Thierry Henry prezentuje się jak człowiek twardo stąpający po ziemi. Przypomina, że już jako mistrz świata grał dla dwustu kibiców w meczu drużyn młodzieżowych na Ukrainie, a trener Tigana nadal kazał mu - jako jednemu z najmłodszych w Monaco - nosić worki ze sprzętem. Mówi, że imprezowicz nigdy nie zrobi wielkiej kariery, a kluczem do długowieczności w sporcie jest solidna praca na treningach i zdrowy tryb życia. Że najpiękniejsze w piłce jest dzielenie się z innymi, np. podanie do lepiej ustawionego kolegi w momencie, gdy samemu możesz strzelać (w sezonie 2002/03 w Arsenalu do 32 bramek dołożył aż 23 asysty; rok później, jak pamiętamy, strzelił goli 39). Że w ogóle w futbolu nadmiernie skupiamy się na gwiazdach, podczas gdy gwiazdy bez drużyn nie istnieją. Że miał szczęście do trenerów (wspomina krótką mowę Guardioli przed finałem Ligi Mistrzów w 2009 r., o tym, że jedyna rzecz, której nie chciałby stracić w trakcie tego spotkania, to klubowa tożsamość - tożsamość klubu, który gra piękny futbol). Że kiedy był dzieckiem, chciał być Bońkiem dostającym podanie od Platiniego. Że często nie potrafił się cieszyć własnymi golami, bo martwiły go popełnione chwilę wcześniej błędy. I że każdy kolejny mecz był dla niego jak wejście na kolejną górę - zawsze inną od poprzednich, zawsze wymagającą innego podejścia, które za każdym razem zaczyna się bardzo daleko od szczytu (chciałoby się dodać, że to jak kolejny numer gazety czy kolejny tekst - zawsze zaczynasz od zera, zawsze oceniają cię od nowa, nie możesz bazować na tym, co opublikowałeś miesiąc czy rok temu). Kiedy piłkarz odchodzi, to jakby umierał kawałek ciebie. Widzisz, jak krótko to trwało, i znów uświadamiasz sobie własne przemijanie. Jasne: widzisz również, jak przychodzą po nim następni, po Henrym np. Griezmann, który właśnie strzelił fantastyczne trzy bramki w Bilbao. Chciałbyś umieć cieszyć się nimi tak samo jak golami tamtego. W końcu patrzysz na Betlejem i wierzysz, że tam również urodzi się kiedyś wielki piłkarz.

Silvy (35. miejsce), Carlosa Teveza (41.), Wayne’a Rooneya (43.) Czyli to była krytyczna decyzja? już w styczniu? Cavani w Arsenalu MACIEJ SKORŻA: Porównałbym to do decyzji w Legii o odsu- czy Robina van Persie’ego (45.). nięciu Kuby Wawrzyniaka, Maćka Iwańskiego i Piotra Gizy. To ta - To był wymagający rok dla Lewandowskiego, który spadł o 12 sama kategoria, to był podobny moment. pozycji w porównaniu do ubiegłorocznego zestawienia. ZachoLech musi walczyć o mistrzostwo, takie są oczekiwania wła- wywał się jak prawdziwy profesjonalista, gdy wypełniał w dość niesprzyjających okolicznościach ostatnie miesiące kontraktu z ścicieli i kibiców. Da się to zrobić już w tym sezonie? MACIEJ SKORŻA: Uważam, że przy wzniesieniu się na najwyższy Borussią Dortmund. Później musiał przyzwyczaić się do myśli, że pułap determinacji, możemy powalczyć nawet o mistrzostwo. nie jest już w zespole, którego skład ustala się zaczynając od niego - trafił do drużyny supergwiazd. Nie przestał jednak regularnie Tego od zawodników oczekuję. zdobywać bramek - napisano w sylwetce Polaka. Europejskie puchary to minimum. Nic się nie zmieniło? MACIEJ SKORŻA: Oczywiście, chcemy grać w europejskich pu- Uczestnicy plebiscytu przedstawili swoje listy rankingowe 40 ich zdaniem najlepszych zawodników 2014 roku. Za pierwsze charach. miejsce przyznawane było 40 punktów, za drugie - 39 itd. Po Jak liczną jest grupa zawodników gotowy do gry w pucha- zsumowaniu „The Guardian” ogłosił między niedzielą a środą na swojej stronie internetowej zestawienie stu najwyżej ocenionych rach? MACIEJ SKORŻA: Spośród tych czterech, ta nie jest najliczniej- piłkarzy. sza. Laurent Blanc ma już dość Edinsona Cavaniego. Po piłkarza PSG ustawi się kolejka chętnych. Faworytem jest Arsenal - pi- Wśród głosujących znaleźli się tacy byli piłkarze, jak zdobywca brązowego medalu w 1998 roku Chorwat Slaven Bilic, uczestTych„Daily piłkarzy można policzyć na palcach jednej ręki? sze Express”. MACIEJ SKORŻA: To zależy w jakiej fazie pucharów mamy wy- nik trzech mundiali (1998-2006) Argentyńczyk Hernan Crespo, stępować grupa, ze która wymaga Cavani nie(śmiech). może się To pogodzić swoją rolą wwzmocnienia, PSG, a jego jeśli sto- Niemiec Dietmar Hamann, Nigeryjczyk Sunday Oliseh czy rekorchodziznaszą o docelową gręsąwnapięte. pucharach. sunki trenerem Blankiem Francuskie media dono- dzista pod względem liczby występów w reprezentacji Meksyku szą, że miarka się przebrała i szkoleniowiec PSG urugwajskiego Claudio Suarez. Dlaczegojużtrener chcedrużynie więcej Polaków piłkarza w swojej nie chce. w szatni? MACIEJ SKORŻA: Chcę, żeby trzon stanowiła liczna grupa Pola- Eugen Polanski: Żałuję, że nie ma mnie w repreków. Nienamam niczainteresowania przeciwko, żeby tam się znalazł np. Fin Kasper Cavani brak podczas styczniowego okna zentacji Polski Hämäläinen czynie inny obcokrajowiec. Chcę żebyo wpiłkarza szatni transferowego powinien narzekać. Jużjednak, wcześniej ręce na pulsie trzymali Polacy. United, ale za faworyta uważa zabiegały Liverpool i Manchester się Arsenal. Klub z Londynu jest ponoć gotów wydać na transfer Jakie są wobec Hämäläinena? Jegozatrudnić kontrakttakże obowiązuje nawet 50plany milionów funtów, mimo że chce obrońjeszcze rok. cę i defensywnego pomocnika. Pieniędzy w kasie „Kanonierów” MACIEJ SKORŻA: Chciałbym z nim dalej współpracować, rekonie brakuje. menduję go do przedłużenia kontraktu już teraz. Cristiano Ronaldo piłkarzem roku według „Guardiana”, Zaskakuje Tomasz Kędziora. 19-letni30. chłopak z mocnymi ceLewandowski chami przywódczymi. MACIEJ SKORŻA: To prawda. Wręcz namawiam go, żeby nie myślał o tym, że ma niespełna 20 lat i dlatego powinien siedzieć cicho. Chcę, żeby był aktywny. Docelowo to chłopak, który poPiłkarz Hoffenheim Eugen Polanski żałuje, że zrezygnował z winien rywalizować w kadrze z Łukaszem Piszczkiem. Jestem gry w polskiej reprezentacji i chciałby jeszcze kiedyś założyć bardzo zadowolony z jego rozwoju. Portugalczyk Cristiano Ronaldo wygrał plebiscyt brytyjskie- jej koszulkę. Śledzi wyniki drużyny Adama Nawałki i trzyma go dziennika „The Guardian” na najlepszego piłkarza 2014 za nią kciuki. - Po zwycięstwie nad Niemcami rozpierała mnie Rok temu dużo szumu zrobiło siędziennikarze wokół Dawida Kownackieroku. W głosowaniu wzięli udział sportowi i byli duma - przyznał. go, teraz zrobiło się o nim ciszej. Jest wpan zadowolony z jego zawodnicy z 28 krajów. Jedyny Polak setce Robert Lewanpracy? zajął 30. miejsce. dowski - Żałowałem i zawsze będę żałować, że nie jestem w kadrze. Tego MACIEJ SKORŻA: Tak, oczywiście. Dawid robi szybkie postępy, pozycjach, czyli na środku obrony i na prawej stronie. Sam samego dnia, co zrezygnowałem z występów w narodowych barto pracowity i zdeterminowany chłopak. razie balansuje na mówi, że na obu czuje się pewnie. Wszystko zależy od jego forRonaldo wyprzedził Argentyńczyka LionelaNa Messiego oraz Niemwach, już wiedziałem, że będę żałować i tak też jest. Bolało mnie granicy pierwszego bo trójka brakujepokrywa mu stabilizacji, świet- my sportowej. ca Manuela Neuera.składu, Pierwsza się więcale z finałoserce, ale nie mogłem postąpić inaczej, o czym rozmawiałem z nie mitercetem się z nimkandydatów pracuje i wiążę z nim duże nadzieje. wym do zdobycia „Złotej Piłki”, która przy- selekcjonerem Nawałką - powiedział PAP Polanski. znana zostanie w styczniu. Na razie na tej pozycji szansę dostał Paulus Arajuuri po tym, To może być dziewiątka? jak panu powiedział, że jest gotowy i czeka na szansę.obywatelOkazało Urodzony w Sosnowcu piłkarz, posiadający również MACIEJ SKORŻA: Może Ja go charakteryzuję grupiepiąty za- się, że na nią zasłużył. W czołówce znalazło siębyć. trzech mistrzów świata: w Neuer, stwo niemieckie, zrezygnował z gry w kadrze w maju tego roku. wodnikówMueller all-rounder. BardzoPhilipp lubię takich piłka- MACIEJ SKORŻA: To nie tak, że Paulus przyszedł do trenera i poThomas i dziewiąty Lahm.uniwersalnych Pierwszą dziesiątkę rzy. My tak chcemy grać. Często się pozycjami. uzupełniają Arjen Robben, Luis wymieniać Suarez, Neymar, Gareth Dzięki Bale i prosił o miejsce w składzie. szczera rozmowa, gdzie - Z trenerem wszystko sobie Była dokładnie wyjaśniliśmy. Obojewskawietemu możemy Sergio Aguero.być dla rywala nieprzewidywalni. załem mu,słowa co mapadły poprawić, żeby wejść do pierwszej jedenastki. my, jakie i nie ma teraz sensu roztrząsanie tego. W Tydzień z powodu Hubert mediachpóźniej pojawiają się różnekontuzji opinie i wypadł wypowiedzi, aleWołąkiewicz nie wszystWraca Kebba Ceesay. pan na środku obrony? 73 głosujących oceniło zWidzi kolei go tegoroczną postawę polskiego na- ikie nadarzyła się- okazja, żeby go wpuścić. On świetnie tę szansę są prawdą podkreślił. MACIEJ SKORŻA: Rozmawiałem z nim. Występował na Davida dwóch wykorzystał. Jedno co mnie martwi, to jego liczne urazy. pastnika Bayernu Monachium wyżej niż dyspozycję m.in.