Komentarze do codziennej
l i tu r g i i s Ĺ‚ ow a
ADWENT
Komentarze do codziennej liturgii słowa
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 1
20.10.2016 11:04
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 2
20.10.2016 11:04
Komentarze do codziennej liturgii słowa Adwent
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 3
20.10.2016 11:04
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 4
20.10.2016 11:04
LITURGICZNE MISTERIUM Nazwa. Adwent oznacza przyjście, przybycie (z łac. adventus), w tym przypadku – przyjście Pana. Historia. Adwent, jaki obchodzimy dzisiaj, jest połączeniem dwóch tradycji chrześcijańskich: według jednej to okres przygotowania do Narodzenia Pańskiego (w Rawennie i później w Rzymie, V-VI w.), według drugiej to czas, w którym skupia się uwagę na przyjściu Jezusa Sędziego na końcu czasów i akcentuje potrzebę nawrócenia przez pełnienie surowej pokuty (tradycja sięgająca misji prowadzonych przez irlandzkich mnichów w Europie w VI w.). To zatem czas nadziei, modlitwy i radosnego oczekiwania. Cztery niedziele. Adwent obejmuje cztery niedziele poprzedzające Narodzenie Pańskie. Dzieli się na dwa okresy: od pierwszej niedzieli do 16 grudnia chrześcijanie kierują serca i myśli ku oczekiwaniu przyjścia Jezusa na końcu czasów; od 17 do 24 grudnia wszystkie teksty liturgiczne dotyczą bezpośrednio przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego. 5
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 5
20.10.2016 11:04
Trzy osoby. Jest trzech głównych bohaterów Adwentu, którzy prowadzą nas na spotkanie z Jezusem. Pierwszy to Izajasz, prorok najbogatszy w teksty mesjańskie. Bezgraniczna pewność jego wiary, że Bóg podaruje ludziom swego Mesjasza i swoje zbawienie, pozwalała mu znajdować wzniosłe słowa, które jeszcze dziś stanowią najwyższy wyraz pragnienia Boga przez człowieka. Drugą centralną postacią jest Jan Chrzciciel. Lud chrześcijański przenosi się w duchu nad brzegi Jordanu i gorliwie poddaje atmosferze radosnego oczekiwania i bezkompromisowego wezwania do nawrócenia, aktualnego we wszystkich czasach. Trzecią centralną postacią jest Matka Oczekiwanego, Najświętsza Maryja Panna. „Wierni, którzy ducha adwentu ze świętej liturgii wprowadzają w swoje życie, rozważając niewypowiedzianą miłość, z jaką Dziewica-Matka oczekiwała Syna, zostają skłonieni do tego, że obierają Ją sobie za wzór i są gotowi wyjść naprzeciw nadchodzącemu Zbawicielowi, «czuwając na modlitwie i radując się w swoich uwielbieniach»” (MC 4). Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, którą obchodzimy na początku Adwentu (8 grudnia), nie zakłóca jedności tego okresu. Maryja Niepokalana jest arcydziełem zapoczątkowującym zbawioną ludzkość, najcenniejszym owocem przyjścia Pana. Czas Adwentu to prawdziwy miesiąc maryjny. Trzy przyjścia. W Adwencie przeżywamy przygotowanie do potrójnego przyjścia Jezusa. Przede wszystkim wspominamy oczekiwanie na historyczne przyjścia Pana na ten świat w łonie Maryi i przez narodziny w Betlejem. Następnie czekamy na Jego przyjście do naszej chrze6
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 6
20.10.2016 11:04
ścijańskiej wspólnoty, tu i teraz, gdzie jesteśmy wezwani do nawrócenia i ukazywania własnym życiem Jego dobroczynnej obecności. Wreszcie czekamy na Jego wielkie przyjście na końcu czasów. Właśnie refleksją nad tym ostatnim przyjściem rozpoczyna się Adwent w pierwszą z czterech niedziel. Konsumpcjonizm a chrześcijańska miłość. Adwent dla chrześcijan zbiega się również z wielką akcją przedświątecznych zakupów. Wspólnota chrześcijańska, chociaż przyjmuje to, co szlachetne i miłe w zwyczaju bożonarodzeniowych prezentów, jest znakiem sprzeciwu w społeczeństwie, które propagując konsumpcjonizm, podzieliło świat na dwa obszary: zajmowany przez osoby znużone i zrozpaczone pustką życia wypełnionego rzeczami materialnymi oraz zatłoczony przez osoby cierpiące z powodu głodu i zacofania. Nawrócenie oznacza więc wyrwanie się z pogańskiej mentalności wnikającej codziennie do naszego sposobu myślenia i działania. Uświadomienie sobie własnego egoizmu, obojętności, niechęci wobec tego, który cierpi. Ubodzy są żywym sprawdzianem tego naszego nawrócenia: czy będzie ono polegało tylko na pięknych deklaracjach, czy też przeniknie nasze życie do głębi. „Lecz taki jest post, którego pragnę: zdjąć kajdany bezprawia, rozwiązać więzy jarzma, wyzwolić uciemiężonych, połamać wszelkie jarzmo; z głodnym dzielić się chlebem, przyjąć do domu biednych i bezdomnych, przyodziać nagiego, którego zobaczysz, i nie odwracać się od swoich bliskich!” (Iz 58, 6-7). Ubogich nie trzeba szukać daleko. Zaledwie kilka metrów od naszego domu jest nędza, która wstydzi się pokazać, nie śmie o nic prosić. Tuż obok nas cierpi i umiera w milczeniu Chrystus. 7
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 7
20.10.2016 11:04
Swoim świadectwem i słowem chrześcijanie wzywają do nawrócenia całą wspólnotę ludzką. Papież Paweł VI, zwracając się do wszystkich mieszkańców Ziemi, powiedział: „Podczas gdy tyle ludów głoduje, gdy tyle rodzin cierpi zupełną nędzę, gdy tylu ludzi żyje w ciemnościach niewiedzy, gdy tylu potrzeba szkół, szpitali, mieszkań godnych tej nazwy – wówczas wszelkie, czy to publiczne, czy prywatne marnotrawstwo […] staje się hańbą nie do zniesienia” (PP 53). „Marana tha: Przyjdź, Panie Jezu!”
Zatrzymajmy się na chwilę przy ostatecznym przyjściu Pana. Okres Adwentu nadaje szczególny koloryt i intensywność oczekiwaniu „szczęśliwego spełnienia nadziei i ukazania się chwały wielkiego Boga i naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa” (Tt 2, 13). Chrystus przyszedł w naszym, ludzkim ciele, po śmierci na krzyżu ukazał się swoim jako Zmartwychwstały. To jednak nie zamyka zbawczych wydarzeń: On się objawi w chwale na końcu czasów. Kościół podczas swojej ziemskiej pielgrzymki przeżywa w pełni napięcie pomiędzy już, a jeszcze nie: odnosi się do zbawienia dokonanego już raz na zawsze przez Chrystusa, a jeszcze w nas nieurzeczywistnionego, które ukaże się w całej doskonałości w momencie chwalebnego powrotu Chrystusa. Szczególnym wyrazem pierwotnego kultu chrześcijańskiego jest aramejskie zawołanie Marana tha, znajdujące się na końcu Pierwszego Listu do Koryntian i w liturgicznej części Didache, którego tekst wydaje się starszy od samej redakcji Ewangelii. Po licznych dyskusjach przyjęto już za pewnik, że owo zawołanie jest równoznaczne z tym, które Duch Święty i Oblu8
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 8
20.10.2016 11:04
bienica wznoszą razem na końcu Apokalipsy św. Jana: „Przyjdź, Panie Jezu!” (Ap 22, 17. 20). W Kościele pierwotnym oczekiwanie na ostateczne przyjście Pana było tak żywe, że wywoływało wrażenie, iż nastąpi niebawem. „Czas jest krótki” (1 Kor 7, 29); „Dzień się przybliżył” (Rz 13, 12); „Teraz bowiem wasze zbawienie jest bliżej niż wówczas, gdy uwierzyliście” (Rz 13, 11). Ponieważ Pascha jest aktem decydującym, chrześcijanie uznają za bliskie to, co jeszcze musi się wypełnić. Jest to jednak bliskość bardziej teologiczna (koniec już się zaczął) niż chronologiczna (koniec nadchodzi). Nie mając naszego doświadczenia, pierwsi chrześcijanie nie mogli się spodziewać, że ów koniec przesunie się o wiele wieków. Dla nas perspektywa się zmieniła, ale zapał oczekiwania nie powinien z tego powodu osłabnąć. Ostateczne przyjście Pana co prawda ciągle odsuwa się w czasie, ale jest nieuchronne. W miarę upływu czasu wszystko ulega zniszczeniu, lecz nadzieja paruzji nie umiera. Nawet jeśli teraz z radością zbieramy się wokół Zmartwychwstałego obecnego w sposób niewidzialny, a jednak realny, nie gasi to naszego pragnienia kontemplowania Go „takim, jakim jest” (1 J 3, 2). Dlatego być może najlepszym symbolem Adwentu jest pusty tron Pantokratora, przedstawiany na niektórych starożytnych mozaikach Rzymu i Rawenny. Oczekiwanie na Narodzenie Pańskie
Chociaż głównym wymiarem Adwentu jest oczekiwanie na paruzję, to jednak w ludowej mentalności okres ten jest postrzegany przede wszystkim w perspektywie Narodzenia Pańskiego. Jest to zrozumiałe, zważywszy że liturgicznie stanowi ono jego zwieńczenie. Adwent 9
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 9
20.10.2016 11:04
przygotowuje do Narodzenia Pańskiego. Niezaprzeczalnie prawda ta wyłania się z tekstów liturgicznych przede wszystkim w drugiej części tego okresu. Uroczystość Narodzenia Pańskiego przedstawiana jest jako zbawczy cel: oczekujemy, że Bóg swoją mocą dokona w nas swojego zbawienia, że przyjście na świat Jednorodzonego Syna Bożego wyzwoli nas z dawnej niewoli. Niejednokrotnie liturgia przywołuje nawet typowo paschalny temat nowego życia, w opozycji do starego życia Adama. Co może być większą nowością od przychodzącego na świat dziecka? A jeśli w osobie tego dziecka „Bóg jest z nami”, czyż nie jest to nieprzemijająca nowość? Jednakże właśnie w bezpośredniej bliskości święta, w jego wigilię, misterium Narodzenia Pana postrzegane jest jako początek naszego odkupienia. Jeśli Narodzenie Pańskie jest jego początkiem (jest odkupieńczym Wcieleniem), to Pascha jest jego zwieńczeniem: tylko wówczas, gdy nasze człowieczeństwo, które On przyjął, zostaje przybite do krzyża, pokonana zostaje nasza śmierć, a w Zmartwychwstałym odradza się wszelkie życie. Ukazuje to nierozerwalną jedność chrześcijańskiego misterium: Narodzenie Pańskie jest pierwszym etapem, Pascha natomiast jest szczytem, decydującym momentem dramatu. Człowiek odnawia się zatem i rodzi do życia Bożego nie przez uczestnictwo w Narodzeniu Pańskim, ale przez wejście w misterium paschalne, w które włączył nas chrzest i które odnawia się podczas każdej celebracji eucharystycznej. Do tego właśnie wzywa nas okres Adwentu. Wewnętrzna postawa przyjęcia Pana
Właściwie pojęta teologia przekłada się na konkretne życie. Nie wystarczy, że Pan przyjdzie, musimy Go 10
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 10
20.10.2016 11:04
jeszcze przyjąć. Przyjęcie Pana w doświadczalnym wymiarze ma wiele różnych cech, które niełatwo w pełni wyrazić. Przywołajmy niektóre z nich: – Oczekiwanie na Pana. Chodzi o czujność dynamiczną, która chroni przed niespodziankami i podtrzymuje żywe zaangażowanie. Liturgia przywołuje w związku z tym niektóre ewangeliczne obrazy. To panny, które z zapalonymi lampami w dłoniach biegną w nocy na spotkanie pana młodego, to słudzy, którzy czuwając, oczekują na pana niespodziewanie powracającego w środku nocy, to wreszcie wierny, który w postawie gotowości biegnie, aby otworzyć drzwi kołaczącemu Chrystusowi, aby ugościć Go przy swoim stole podczas wspólnej wieczerzy. – Rozpoznanie Pana. Jak mam przyjąć Pana, jeśli nie potrafię Go rozpoznać? On jest obecny nie tylko w znakach liturgii, w łamanym chlebie i głoszonym Słowie, ale towarzyszy nam w drodze, jak podążał z dwoma uczniami do Emaus. Jednak niedostrzeżona obecność znaczy tyle samo co nieobecność. Może dopiero u kresu życia moje oczy się otworzą i ujrzę Tego, który był przy mnie nieustannie jako najdyskretniejszy z braci. Będzie to dla mnie wówczas niezmierne, a może i bolesne zaskoczenie. Dzisiejsze przyjście Pana jest tajemnicze i zakryte. Potrzebna jest żywa wiara, aby rozerwać zasłonę znaków i dostrzec Jego tajemniczą obecność we wszystkim i we wszystkich. By zawołać jak Jan nad Jeziorem Tyberiadzkim: „To jest Pan!” (J 21, 7). – Przyjęcie Pana. Nie wystarczy rozpoznać Pana, trzeba powiedzieć Mu ‘tak’, wykrzyczeć je całym naszym życiem. I zrobić dla Niego miejsce. ‘Tak’ oznacza całkowitą dyspozycyjność, pełne ufności zawierzenie. 11
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 11
20.10.2016 11:04
Trzeba stanąć przed Nim i być jak czysta kartka, na której On będzie mógł pisać, co zechce. Przez to Jego osoba przenika moją osobę i ogarnia ją w konkrecie egzystencji. Angażuje wszystko, kim jestem i co mnie stanowi: pamięć, rozum, serce, wrażliwość. Oddaję Mu swoje życie jako przedłużenie, kontynuację Jego człowieczeństwa, w którym może na nowo przeżywać swoje misterium. – Obecność Pana. Wewnętrzne elementy przyjęcia Pana są rozliczne: pragnienie, które rozszerza przestrzeń serca, aby Go przyjąć; wewnętrzne drżenie, które rodzi się z przeczucia, że Jego obecność odmieni wszystkie karty mojego życia; pełne zdumienia milczenie wobec tajemnicy, które następująco wyraża jeden z psalmów: „Zatrzymaj się w ciszy przed Panem i Jemu zaufaj” (Ps 37, 7); pełna udręki tęsknota, ponieważ wiem, że nie potrafię Go przyjąć, ale bardzo chcę; ogromna radość, która rozszerza moje serce i przyspiesza jego bicie w przeczuciu Jego nadejścia. Zatrzymując się w tym miejscu, powtórzmy za św. Augustynem: „Przyprowadź mi takiego, co kocha, a zrozumie, o czym mówię” (Komentarz do Ewangelii św. Jana [Traktat 26, 4-6]). – Oddanie się Panu. Przejawia się ono w oderwaniu od rzeczy i ubóstwie duchowym. Izajasz wyraża to obrazowo. Mówi m.in. o wypełnianiu dolin i prostowaniu ścieżek (por. Iz 40, 3-5; Łk 3, 4-5). To wymaga mozolnej, ascetycznej pracy: trzeba się bowiem uwolnić od obciążających i zaciemniających ludzki umysł schematów. Bo Pan przychodzi zawsze swoimi drogami i na swój sposób. Do tego potrzebna jest duchowa postawa, którą Pismo Święte nazywa ubóstwem. To postawa typowa dla ubogich Pana, którzy są w pełni świadomi, że nie 12
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 12
20.10.2016 11:04
mają nic, w czym mogliby pokładać nadzieję, i dlatego są całkowicie otwarci na działanie Boga. Stąd bierze się umiarkowanie i oderwanie od rzeczy, bo mogą one stanowić zbytnie obciążenie na drodze do Niego, przekładając się na brak zaangażowania w ludzkie problemy. A my przecież powinniśmy stanąć przed Nim z rękoma wypełnionymi dobrymi czynami.
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 13
20.10.2016 11:04
19 GRUDNIA
Anioł zapowiada narodzenie Samsona (pierwsze czytanie, Sdz 13, 2-7. 24-25a)
Stajemy wobec tekstu będącego przykładem klasycznej literatury biblijnej: to rodzaj zwiastowania, zapowiedzi rozwijającej się zawsze w identycznym kluczu, gdzie podkreśla się wyjątkowość postaci, która ma się narodzić jako dar Boga dla narodu wybranego (por. Rdz 11, 30; 16, 2; 18, 10-11; 21, 1; 25, 21; 29, 31; 30, 22-24; 1 Sm 1, 5-20; Łk 1, 7. 13. 57). Powraca tutaj temat, który jest po części motywem przewodnim historii zbawienia: Bóg objawia swoją potęgę i wszechmoc poprzez wybór narzędzi słabych albo niezdolnych do tego z ludzkiego punktu widzenia (tutaj mamy problem bezpłodności przyszłej matki Samsona). Dziecko poświęcone Bogu już w łonie swojej matki wypełni rolę wybawcy narodu wybranego. Obraz opisany w Księdze Sędziów to nic innego jak kontynuacja szkicu historii zbawienia. Staje się on proroctwem zapowiadającym tę przyszłą rzeczywistość zbawczą, która znajdzie swoją pełną realizację w osobie Odkupiciela. Wtedy w Sorea żył pewien człowiek, pochodzący z plemienia Dana, imieniem Manoach. Jego żona była niepłodna i nie rodziła. Właśnie tej kobiecie ukazał się anioł Pana i powiedział do niej: „Jesteś niepłodna i dotychczas nie rodziłaś, ale poczniesz i urodzisz syna. Tylko uważaj na siebie: nie pij wina ani sycery i nie jedz nic
179
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 179
20.10.2016 11:05
nieczystego. Oto poczniesz i urodzisz syna, a nożyce nie dotkną jego głowy, gdyż chłopiec ten od poczęcia będzie poświęcony Bogu. On zacznie wyzwalać Izraela z rąk Filistynów”. Kobieta ta przyszła do swego męża i powiedziała: „Przybył do mnie Boży człowiek, pełen majestatu. Wyglądał jak anioł Boga. Nie zapytałam go, skąd przybywa, a on nie podał mi nawet swojego imienia. Powiedział tylko: «Oto poczniesz i urodzisz syna. Nie pij wina ani sycery i nie jedz nic nieczystego, ponieważ twój syn od poczęcia aż do śmierci będzie poświęcony Bogu»”. Kobieta urodziła syna i nazwała go imieniem Samson. Chłopiec rósł i Pan mu błogosławił. Duch Pana zaczął pobudzać go do działania.
19 GRUDNIA
Dary Boga dla ludzi są bezinteresowne, ale Bóg zastrzega sobie prawo, by czasem poprosić człowieka o jego wewnętrzne i zewnętrzne uczestnictwo w swoim dziele. „Nie pij wina ani sycery i nie jedz nic nieczystego” – to znak zaufania Boga do człowieka, ale domagający się od niego konkretnej, chociaż ograniczonej odpowiedzi. Bóg nie jest uwarunkowany niewystarczalnością naturalnych i ludzkich środków, którymi zazwyczaj się posługuje. Jeśli wraz z rozwojem praw naturalnych oczywista staje się już Jego dobroć – On bowiem jest ich autorem – tym bardziej oczywista staje się Jego bezinteresowna interwencja w sytuacji, gdy jakieś prawo naturalne wydaje się zawieszone. Dlatego człowiek nie powinien się czuć pokonany czy upokorzony przez Bożą interwencję. Następujący po tym czytaniu psalm responsoryjny zawiera odpowiedź, którą z łatwością odczytają ludzie pokornego serca: właściwą postawą jest wdzięczność Bogu, który zawsze jest obecny w każdym
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 180
180
20.10.2016 11:05
przejawie życia, oraz zaproszenie innych do uczestnictwa w tej radości. Będę opiewał chwałę Twoją, Boże (Ps 71) Bóg jest skałą, ostoją, zamkiem warownym. Gdzie jednak jest dzisiaj ta dawna moc Boża? Nasza wiara jest często poddawana próbie: w obliczu wielu poniesionych przez nas porażek niełatwo jest rozpoznać Boga, który dokonuje cudów, i wznieść do Niego pieśń pochwalną. Tylko ludzie oczyszczeni ze złudzeń, wolni od fałszu, potrafią wyśpiewać pieśń wiary. Jedynie w pełnej ufności do Boga, także w sytuacjach, gdzie ludzkie rachuby zawodzą, można odnaleźć pokój i radość. Bądź dla mnie skałą schronienia, domem ucieczki, abyś mnie wybawił! Bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą. Boże mój, wyrwij mnie z mocy bezbożnego, z ręki występnego i ciemiężyciela. Gdyż Ty jesteś nadzieją moją, Panie, Boże, ucieczko moja od młodości. Od łona matki opieram się na Tobie, już w jej wnętrznościach byłeś mym obrońcą. Będę powracał do wielkich dzieł Pana Boga; będę wspominał tylko Twoją sprawiedliwość. Boże, pouczałeś mnie od młodości i dotąd głoszę Twoje cuda.
Archanioł Gabriel zapowiada narodzenie Jana Chrzciciela (Ewangelia, Łk 1, 5-25) Niezwykłe narodzenie Jana Chrzciciela znajduje swoje nierzadkie odpowiedniki w Starym Testamencie (por. Sdz 13; 1 Sm 1, 4-23) i przygotowuje zwiastowanie innego narodzenia,
181
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 181
20.10.2016 11:05
które jest nie tylko niezwykłe, ale też nadprzyrodzone, boskie – narodzenia Jezusa (por. Łk 1, 26-38). Z powodu swojej niepewności w wierze Zachariasz pozostanie niemy. Maryja natomiast w obliczu wielkiej zapowiedzi znajduje siły, aby ofiarować siebie Bogu jako pokorne, ale wolne narzędzie Jego planu zbawienia (Łk 1, 38).
19 GRUDNIA
Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan z oddziału Abiasza, imieniem Zachariasz. Miał on żonę z rodu Aarona, której było na imię Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi przed Bogiem, bo nienagannie zachowywali wszystkie przykazania i przepisy Pańskie. Nie mieli oni dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna, a oboje byli już w podeszłym wieku. Pewnego razu Zachariasz sprawował kapłańską służbę przed Bogiem według ustalonej kolejności swojego oddziału. Zgodnie ze zwyczajem kapłańskim został on wyznaczony przez losowanie, by wejść do świątyni Pana i złożyć ofiarę kadzenia. A w czasie składania ofiary mnóstwo ludzi modliło się na zewnątrz. Nagle po prawej stronie ołtarza kadzenia ukazał mu się anioł Pański. Zachariasz przeraził się na jego widok i ogarnął go lęk. Lecz anioł powiedział do niego: „Nie bój się, Zachariaszu, bo twoja modlitwa została wysłuchana. Twoja żona Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. Będzie to dla ciebie powodem radości i wesela i wielu będzie się cieszyć z jego narodzenia. Stanie się wielki przed Panem; nie będzie pił wina ani sycery i już w łonie matki napełni go Duch Święty. Wielu Izraelitów nawróci do Pana, ich Boga. Sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza. Zwróci serca ojców ku dzieciom, nieposłusznych ku mądrości sprawiedliwych i przygotuje Panu
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 182
182
20.10.2016 11:05
lud dobrze usposobiony”. Zachariasz zapytał anioła: „Po czym to poznam? Przecież jestem już stary, a moja żona też jest w podeszłym wieku”. Anioł mu odpowiedział: „Ja, stojący przed Bogiem Gabriel, zostałem posłany, by przemówić do ciebie i oznajmić ci tę dobrą nowinę. Ponieważ jednak nie uwierzyłeś moim słowom, które się wypełnią w swoim czasie, staniesz się niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie”. Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w świątyni. Kiedy wyszedł, nie mógł do nich przemówić. Wtedy domyślili się, że miał widzenie w świątyni. A on dawał im znaki i pozostał niemy. Gdy skończył się czas jego służby, wrócił do domu. Potem jego żona Elżbieta poczęła i pozostawała w ukryciu przez pięć miesięcy. Mówiła: „Tak uczynił mi Pan, gdyż wejrzał na mnie i zdjął ze mnie hańbę w oczach ludzi”.
Dla ewangelisty Łukasza objawienia aniołów są znakiem, że dawne bariery między niebem a ziemią upadły albo przynajmniej, tak jak w tym przypadku, zaczynają upadać. Na ziemi, wśród ludzi, ukazują się znaki interwencji świata nadprzyrodzonego. Inicjatywa wychodzi od Boga, gdyż każda wielka rzecz pochodzi od Niego. Zachariasz po przełamaniu początkowego strachu i zdumienia wyraża swoją wątpliwość. Jest ona oparta jedynie na ludzkich możliwościach. Jego wiara nie osiągnęła jeszcze wystarczającego poziomu i głębi. Poza tym nie doświadczył on, że u Boga nie ma nic niemożliwego i że Jego moc zaczyna się objawiać właśnie tam, gdzie uwidaczniają się słabość i ograniczone możliwości człowieka. „Błogosławieni ci, którzy potrafią słuchać, 183
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 183
20.10.2016 11:05
sięgając w głąb, gdyż oni usłyszą Boga! Wydaje się nam niemożliwe, że Bóg może do nas mówić, a przecież On mówi do nas nieustannie. Dlaczego więc nie słyszymy Jego głosu? Po prostu dlatego, że nie trwamy w postawie zasłuchania. Długość swojej «fali» objawia On tym, którzy modlą się do Niego i słuchają Go w ciszy” (kard. J. Suenens).
20 GRUDNIA 668A_Adwent_komentarze_inside.indd 184
20.10.2016 11:05
20 GRUDNIA
Panna pocznie i porodzi Syna (pierwsze czytanie, Iz 7, 10-14) Moment, w którym Izajasz wypowiedział to proroctwo, był jednym z najczarniejszych dla dynastii Dawidowej. Wydawało się, że upadek militarny, ku któremu zmierzał król Achaz, stanowił zaprzeczenie obietnic złożonych przez Boga o pojawieniu się Mesjasza z potomstwa Dawida. Młodemu i jeszcze bezdzietnemu władcy groziło niebezpieczeństwo, że zostanie obalony siłą. Wyznaczony już był obcy król, który miał po nim przejąć władzę, dając początek nowej gałęzi dynastycznej. I wtedy prorok przypomniał, że wszelkie działanie powinno opierać się na wierze w Boga, a nie na ludzkich sojuszach, jak w przypadku Achaza. W tych dramatycznych chwilach, w których w grę wchodziła wiarygodność Boga i obietnic mesjańskich, narodziny syna królewskiego miały dać narodowi gwarancję nadchodzącego wyzwolenia od wrogów, symbolu przyszłego zbawienia. Oto więc powód, dla którego znak nie może być rozpatrywany tylko sam w sobie (narodziny Ezechiasza, syna Achaza), ale powinien odsyłać do innej rzeczywistości, ciągle jednak widzianej w perspektywie tej pierwszej. Grecki przekład Septuaginty, wnosząc do tekstu pewne uszczegółowienie hebrajskiego terminu oznaczającego matkę cudownego syna (almah – po hebrajsku ‘dziewczyna’; parthènos – po grecku ‘dziewica’), dał Mateuszowi podstawę do przypisania przepowiedni o Emmanuelu cech mesjańskiej rzeczywistości, która już
185
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 185
20.10.2016 11:05
została zrealizowana. Jezus jest obiecanym Emmanuelem, co znaczy „Bóg jest z nami” (Mt 1, 23). Tak mówił Pan do Achaza: „Proś Pana, twego Boga, o znak dla siebie, czy to z głębin krainy umarłych, czy z wyżyn przestworzy”. Achaz jednak odpowiedział: „Nie będę prosił, nie będę wystawiał Pana na próbę”. Wtedy Izajasz rzekł: „Słuchajcie więc, domu Dawida! Nie wystarcza wam uważać ludzi za bezsilnych, że tak samo traktujecie mojego Boga? Dlatego Pan sam da wam znak: Oto panna pocznie i porodzi syna, i nada mu imię Emmanuel!
Mimo niedowiarstwa Achaza Izajasz obiecuje mu znak obecności Boga, który zbawia. Postać przyszłego Emmanuela jawiła się oczom proroka jako tak bliska i wyraźna, że mógł on w jej świetle dokonać osądu również aktualnych wydarzeń. Widział on dziewicę z dzieckiem, a jednocześnie tragiczne wydarzenia zagrażające krajowi. Wiara zaszczepiona przez Izajasza jego słuchaczom nie była zachętą do odłożenia na bok wszelkich ludzkich inicjatyw, aby uzależniać wszystko od Bożej pomocy. Nie chciał on zaszczepiać im wiary, która czyni człowieka biernym, ale chciał ich wezwać, by nie pokładali całej nadziei w ludziach czy w siłach materialnych, gdyż mogą się stać ich niewolnikami. Życie nie jest bowiem grą losową, lecz przebiega pod okiem Bożej Opatrzności. W ten sposób nadchodzący Chrystus działał już w czasach Izajasza. 20 GRUDNIA
Przybądź, o Panie, Tyś jest Królem chwały (Ps 24) Bóg jest ostateczną odpowiedzią na pytanie o sens życia. Szukanie Jego oblicza jest szukaniem odpowiedzi na pod-
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 186
186
20.10.2016 11:05
stawowe pytania człowieka, na które nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Zbyt wielu ludzi wydaje się rezygnować ze stawiania sobie pytań i poddaje się sceptycyzmowi. Już samo przemijanie naszych dni skłania do postawienia pytania, czy warto żyć. Jezus, Bóg z nami, jest tym, u którego można znaleźć odpowiedź. Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia, cały świat i jego mieszkańcy. On sam osadził go nad morzami i ponad rzekami utwierdził. Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie na Jego świętym miejscu? Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca, który nie kłamie i nie przysięga podstępnie. On otrzyma błogosławieństwo od Pana i sprawiedliwość od Boga, Zbawcy swego. To spotka ludzi, co się do Niego zwracają, którzy pragną być w obecności Boga Jakuba.
Maryja pocznie i porodzi Syna (Ewangelia, Łk 1, 26-38) Fragment z Ewangelii według św. Łukasza przedstawia zwiastowanie anielskie Maryi jako wypełnienie obietnicy złożonej przez Boga Dawidowi (Łk 1, 32-33; por. 2 Sm 7, 14. 16; 1 Krn 17, 12-14). Poza tym, przez nawiązanie do Jakuba, ewangelista chce wskazać na to, że w Jezusie wypełniają się wszystkie obietnice. Również ten tekst, podobnie jak Mt 1, 18-25, przypomina, że Jezus należy do linii Dawidowej za sprawą Józefa, podczas gdy w dialogu pomiędzy Maryją i aniołem odkrywamy wypełnienie, podobnie jak w Mt 1, 23, proroctwa z Iz 7, 14: dziewica, pozostając dziewicą, wyda na świat
187
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 187
20.10.2016 11:05
syna. W Jezusie Bóg realizuje swoje wcześniejsze obietnice, nie wyłączając poprzez udział Maryi z tego dzieła człowieka. Bóg posłał anioła Gabriela do miasta galilejskiego, zwanego Nazaret, do dziewicy zaręczonej z mężczyzną o imieniu Józef, z rodu Dawida. Dziewicy było na imię Maryja. Anioł przyszedł do Niej i powiedział: „Raduj się, łaski pełna, Pan z Tobą”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co znaczy to pozdrowienie. Wtedy anioł powiedział do Niej: „Nie bój się, Maryjo, bo Bóg Cię obdarzył łaską. Oto poczniesz i urodzisz syna, i nadasz Mu imię Jezus. Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego ojca Dawida. Będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a Jego królestwo nie będzie miało końca”. Wtedy Maryja zapytała anioła: „Jak się to stanie, skoro nie znam pożycia małżeńskiego?”. Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i osłoni Cię moc Najwyższego; dlatego Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. Oto Twoja krewna Elżbieta pomimo starości poczęła syna i jest już w szóstym miesiącu, chociaż uważa się ją za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”. A Maryja tak odpowiedziała: „Jestem służebnicą Pana; niech mi się stanie według twego słowa”. Wtedy odszedł od Niej anioł.
20 GRUDNIA
Ponieważ Bóg jest prawdziwym, jedynym Panem, Maryja jest Służebnicą Pańską – tą, która w tej godzinie zostaje królową, a zarazem Bożą służebnicą. Mamy do czynienia z pokornym przyznaniem prawdy, uznaniem dystansu między Stwórcą a stworzeniem, między decydującą wolą, która wymaga i stwarza w suwerennej
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 188
188
20.10.2016 11:05
wolności, a ograniczoną, zdeterminowaną wolą osoby ludzkiej, której wolność polega tutaj na dostosowaniu się do świętej woli Boga, aby wszystko skierować ku Panu. „Niech mi się stanie” to jednocześnie wyraz pasywnej gotowości i aktywnej zgody. Do realizacji swoich obietnic Bóg angażuje zarówno wydarzenia, jak i całą historię. W obecnym fragmencie Ewangelii możemy dostrzec szczerą i pełną zgodę na wyraźnie rozpoznaną wolę Bożą. Dla Maryi decydujące jest słowo Pańskie, a nie jej własne pragnienie.
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 189
20.10.2016 11:05
21 GRUDNIA
Nadchodzi umiłowany (pierwsze czytanie, Pnp 2, 8-14) Wraz z powrotem wiosny, gdy deszcze przemieniają w zielone łąki nawet najbardziej wyschnięte ziemie Palestyny, oblubieniec pasterz przyprowadza z powrotem do wsi swoje stado, z którym zimą odszedł daleko w poszukiwaniu pastwisk. Jest to moment tak bardzo wyczekiwany przez oblubienicę, która nareszcie może ponownie ujrzeć swojego wybranka i rozkoszować się jego pieszczotami. Cała wielka tradycja biblijna ukazuje Boga jako oblubieńca narodu, który był wezwany do świętości (por. Oz 1-3; Iz 62, 4n). W Nowym Testamencie Jezus nazywany jest panem młodym (por. Mk 2, 19-20), a Kościół jest Jego małżonką – oblubienicą (por. Ef 5, 25n; 2 Kor 11, 2; Ap 21, 9). Liturgia odnosi do Maryi w podróży przez góry to, co Pieśń nad pieśniami mówi o oblubienicy. Jeśli każda wspólnota wierzących jest oblubienicą Chrystusa (2 Kor 11, 2), to tym bardziej tytuł ten może być przypisany Najświętszej Dziewicy, która jest obrazem Kościoła idącego na spotkanie swojego Pana.
21 GRUDNIA
Jakiś głos! To mój ukochany! Oto przychodzi, skacząc po górach, przeskakując pagórki. Mój ukochany jest jak gazela albo jak młody jelonek. A oto i on! Stoi za naszym murem, zagląda przez okna, wypatruje przez kraty. Mój ukochany odzywa się i mówi do mnie: „Wstań, moja przyjaciółko, moja śliczna, i przyjdź! Bo już minęła
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 190
190
20.10.2016 11:05
zima, deszcze ustały i przeszły. Na ziemi pokazały się kwiaty, nadszedł czas przycinania winnic, w okolicy już słychać gruchanie synogarlicy. Już figowiec wypuścił pąki i swoją woń rozlał kwiat winorośli. Wstań, moja przyjaciółko, moja śliczna, i przyjdź! Gołąbko moja, wtulona w skalną szczelinę, schowana w górskich przepaściach! Pozwól mi zobaczyć twoją twarz, daj mi usłyszeć twój głos! Bo twój głos jest miły, a twoja twarz jest śliczna”.
„Bóg stworzył świat i wstrząsa nim po to, aby ludzie stawali się świętymi”. Dzień, w którym ziemia przestałaby dawać Bogu to, czego On oczekuje, byłby dniem końca jej historii. Człowiek powinien z zaangażowaniem pracować nad otwarciem swojej duszy i przyjęciem ojcowskiej miłości, którą Bóg niesie każdemu z pełnym troski zainteresowaniem i bezgraniczną czułością. Gdy człowiek jest tak przygotowany do słuchania, że gotów jest ofiarować Bogu to, czego On szuka i od niego oczekuje, słyszy Jego głos: Powstań, otrząśnij się z zimowego odrętwienia, nie bądź bierny. Zachęta domaga się odpowiedzi, spojrzenia czułego i łagodnego, będącego oznaką pełnego zaufania. Głos Ukochanego nie jest dla mnie głosem obcego, z którym nigdy nie miałem do czynienia i który nie wzbudza we mnie żadnej sympatii. To głos mojego najlepszego przyjaciela, a wręcz miłości mojej duszy. Aby zrozumieć drogę, którą należy iść przez życie, trzeba pozwolić mówić Panu. Zamilknijmy, jeśli chcemy w głębi serca usłyszeć Jego głos.
191
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 191
20.10.2016 11:05
ALBO Bóg jest wśród swojego ludu (pierwsze czytanie, So 3, 14-18a) W tym hymnie radości pojawiają się dwa ujęcia tematu zbawienia. Jest ono, od strony negatywnej, odpuszczeniem grzechów, wyzwoleniem od zła, cofnięciem wyroku (por. Łk 1, 71. 77; Mt 1, 21; 1 Tm 1, 15), natomiast od strony pozytywnej – pojednaniem i komunią z Bogiem (por. Rz 6, 4-5; 8, 11. 17; 1 P 1, 4-5). Radość, która z tego wynika, nie jest więc jakąś fantazją, ale głęboką rzeczywistością, wypływającą z pokoju z Bogiem (por. Rz 5, 1-5). Wykrzykuj z radości, Syjonie! Wołaj radośnie, Izraelu! Ciesz się i wesel całym sercem, Jerozolimo! Pan oddalił od ciebie wyroki, usunął twojego nieprzyjaciela. Król Izraela, Pan, jest pośród ciebie! Nie będziesz się już lękać złego! W tym dniu powiedzą Jerozolimie: „Nie bój się, Syjonie! Nie drżyj ze strachu!”. Pan, Twój Bóg, jest pośród ciebie, Mocarz – On wybawi! Będzie się cieszył i weselił tobą, odnowi cię swoją miłością. Rozraduje się tobą niezmiernie, jak w dzień święta.
21 GRUDNIA
Podczas gdy życie społeczne ulega coraz większemu zepsuciu i nawet w ludziach dobrych budzi pewien rodzaj praktycznego sceptycyzmu, przejawiającego się w stwierdzeniu, że nie ma już żadnej nadziei, Bóg za pośrednictwem swojego proroka pozwala ludowi usłyszeć Jego głos i poczuć Jego miłość. Rodzi się nadzieja i radość. Nadzieja, która ze swej natury jest młoda i często brakuje jej poczucia rzeczywistości, a w konsekwencji i roztropności, przemawia tutaj językiem doświadczenia, mądrości i pokory. Jest pokorna, a więc wolna od pychy i ambicji, wolna od zbrodni, czysta. A radość ewangeliczna to nie
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 192
192
20.10.2016 11:05
tylko radość pochodząca z wysoka, ale i radość, która powinna wypływać z serca człowieka – radość bosko-ludzka. Jej ostatecznym inicjatorem, jej początkiem, jest Jezus. To radość paschalna, ponieważ jest bezwzględnie związana z ostatecznym, najwyższym aktem, w którym Jezus wyraża swoje posłuszeństwo Ojcu, oddając swoje życie za wszystkich ludzi. Radość ta staje się udziałem tylko tych, którzy zachowują nowe przykazanie miłości bez stawiania mu dodatkowych ograniczeń. Pieśń nową Panu radośnie śpiewajmy (Ps 33) Pieśń nowa rodzi się z zaskakującego spotkania między nami a Bogiem, do którego przychodzimy z naszymi oczekiwaniami, pytaniami i pragnieniami, których sami nie jesteśmy w stanie zaspokoić. Bóg przychodzi, burząc nasze wyobrażenie o Nim i spełniając nasze głębokie, wewnętrzne oczekiwania. Objawia On pełną pasji miłość i zaprasza nas do nawiązania z Nim osobistej więzi. Bóg chce rozmawiać z każdym z nas i zatroszczyć się o nasze pragnienia. Sławcie Pana na cytrze, grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach. Śpiewajcie dla Niego pieśń nową, grajcie Mu pięknie z radością. Zamiary Pana trwają na wieki, zamysły Jego serca z pokolenia na pokolenie. Szczęśliwy naród, którego Pan jest Bogiem, lud, który On wybrał na swoje dziedzictwo. Będziemy trwali przy Panu, gdyż On jest naszą pomocą i tarczą. Tylko Nim rozraduje się nasze serce, ufamy Jego świętemu imieniu.
193
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 193
20.10.2016 11:05
Maryja jest Matką oczekiwanego Mesjasza (Ewangelia, Łk 1, 39-45)
Droga, którą pokonuje Maryja, idąc z Nazaretu do Ain Karim, jest tą samą drogą, którą przeszła arka, gdy Dawid przenosił ją przez kraj Judy do Jerozolimy (por. 2 Sm 6, 2). Tą samą drogą pójdzie Jezus, gdy wyruszy do Jerozolimy (por. Łk 9, 51). Trzy podróże – arki, Maryi i Jezusa – oznaczają tę samą drogę Boga ku starej i potrzebującej, a zarazem brzemiennej ludzkości. Wobec bliskości zbawienia mający się narodzić nowy człowiek już podskakuje z radości w łonie swojej matki. W tych dniach Maryja wybrała się w drogę i spiesząc się, poszła w górskie okolice, do pewnego miasta judzkiego. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, podskoczyło dziecko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. I zawołała donośnym głosem: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony owoc Twojego łona! Czemu zawdzięczam to, że matka mojego Pana przychodzi do mnie? Gdy tylko usłyszałam Twoje pozdrowienie, podskoczyło z radości dziecko w moim łonie. Szczęśliwa jest Ta, która uwierzyła, że wypełnią się słowa powiedziane Jej przez Pana”.
21 GRUDNIA
Dwie matki, w bardzo różnym wieku, spotykają się w jednym hymnie uwielbienia Pana. Dla Maryi to spotkanie jest spełnieniem naturalnego pragnienia podzielenia się wielkim wydarzeniem, które stało się Jej udziałem. Chce też pomóc będącej w potrzebie i wyrazić uznanie dla wpisującego się w wielki plan Boży znaku danego przez Pana za pośrednictwem Elżbiety. Maryja rozumie i działa. Zdecydowanie przyjmuje
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 194
194
20.10.2016 11:05
wolę Bożą. Posłusznie, ale w radości. Ten, kto idzie za Bogiem i jest napełniony Jego Duchem, przemierza z radością i otwartością ducha również drogi, które wymagają wielkiego trudu. Macierzyństwo Maryi jest tajemnicą Jej osobistej wielkości ze względu na wiarę w moc i potęgę słowa Bożego. Wiara Maryi jest przeciwieństwem naszego niedowiarstwa. W ten sposób już od początku zbawczego wydarzenia wiara ukazuje się jako przylgnięcie do Słowa, które dodaje odwagi i obdarowuje, które powołuje i wspomaga, rodzi i stwarza.
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 195
20.10.2016 11:05
22 GRUDNIA
Anna dziękuję za narodzenie Samuela (pierwsze czytanie, 1 Sm 1, 24-28)
Anna, wierna złożonej Bogu obietnicy, po odstawieniu od piersi i odchowaniu syna Samuela, przyprowadza go do świątyni. Pan obdarował ją synem w nagrodę za jej żarliwą modlitwę, a teraz kobieta odczuwa potrzebę oddania dziecka Panu. Składa ofiarę, a potem spotyka kapłana Helego, który był świadkiem jej modlitwy (por. 1 Sm 1, 9-18). Czytanie kończy się zdecydowanym stwierdzeniem „Teraz ja oddaję go Panu na zawsze”, ale tworzy jedną całość z pieśnią Anny (psalm responsoryjny), będącą syntezą paradoksalnego postępowania Boga w historii zbawienia i szczególną antycypacją Magnificat.
22 GRUDNIA
Kiedy Anna przestała karmić [Samuela], przyprowadziła go do domu Pana, do Szilo. Wzięła też trzyletniego cielca, jedną efę mąki i skórzany worek z winem. Chłopiec zaś był jeszcze całkiem mały. Cielca złożyli na ofiarę, a chłopca zaprowadzili do Helego. Wtedy Anna powiedziała: „Proszę, mój panie! Na twoje życie, mój panie! To ja jestem tą kobietą, która stała tu z tobą i modliła się do Pana. Modliłam się o tego chłopca, a Pan udzielił mi tego, o co Go prosiłam. Teraz ja oddaję go Panu na zawsze. Zwie się «oddany Panu»”. Po tym wszystkim pokłonili się Panu twarzą do ziemi.
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 196
196
20.10.2016 11:05
Narodzenie Pańskie jest już blisko. Czytania w tym kontekście wyrażają głęboką wdzięczność i oddają chwałę Bogu za wszystko, co dla nas uczynił. Anna i Maryja to dwie kobiety, które mają świadomość miłosierdzia Boga i Jego wielkości. Obie doświadczają radości, gdyż przeżywają życie jako najczystszą adorację. Mają też właściwy osąd wszystkich spraw i wydarzeń. Jest to boska cnota miłości w najściślejszym teologicznym wydaniu. Anna łączy dziękczynienie z darem ofiarnym. Żarliwie błaga Boga o syna. Przyjmuje go jako dar od Niego. Dlatego wypowiada słowa: „Teraz ja oddaję go Panu na zawsze”. Według świadków św. Klara, czując zbliżającą się śmierć, w swojej ostatniej modlitwie do Boga szeptała: „Panie, dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś”. To wołanie duszy, która zna wartość wdzięczności. Całym swym sercem raduję się w Panu (1 Sm 2, 1-8) Powiedzieć, że Bóg nas kocha, to zbyt mało. On uczestniczy w walce między życiem a śmiercią, stając u boku obrońców życia. Życie natomiast wiedzie do zwycięstwa, które swój najpełniejszy wyraz znajduje w Jezusie. Jednakże owa zwycięska walka trwa nadal w historii, której jesteśmy uczestnikami. Zostaliśmy zdobyci, tak jak Maryja, dzięki inicjatywie Boga. „Dzięki Panu raduje się moje serce, dzięki Panu pomnaża się moja moc. Mogę się śmiać z moich wrogów, kiedy się cieszę z Twojego zbawienia. Łuki siłaczy obrócą się w drzazgi, a słabi poczują się pełni siły. Ci, którzy byli syci, najmują się do pracy, którzy byli głodni, nie muszą pracować.
197
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 197
20.10.2016 11:05
Kobieta niepłodna rodzi siedmiokrotnie, a ta, która miała wiele dzieci, staje się niepłodna. To Pan uśmierca i ożywia, strąca do krainy umarłych i z niej wyprowadza. Pan czyni ubogim i bogatym, On poniża, lecz także wywyższa. Podnosi z prochu nędzarza, z gnoju wydobywa ubogiego, by go posadzić z książętami i przyznać mu zaszczytne miejsce.
Maryja dziękuje za wcielenie Syna Bożego (Ewangelia, Łk 1, 46-56)
Pieśń Magnificat jest radosnym hymnem podsumowującym historię zbawienia. Maryja, w której historia ta znajduje swoje wypełnienie, powraca do jej poszczególnych etapów, sięgając aż do początków. Bóg nieprzerwanie kieruje tą historią, przenikając ludzkie sprawy i wydarzenia swoją miłosierną miłością oraz wywyższając pokornych i ubogich.
22 GRUDNIA
Wtedy Maryja powiedziała: „Wielbi Pana moja dusza i mój duch rozradował się w Bogu, moim Zbawicielu, bo spojrzał na uniżenie swojej służebnicy. Odtąd wszystkie pokolenia będą mnie nazywać szczęśliwą, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmogący. Święte jest Jego imię! Jego miłosierdzie przez wszystkie pokolenia dla tych, którzy się Go boją. Okazał moc swego ramienia: rozproszył zarozumiałych pyszałków; panujących usunął z tronów, a wywyższył poniżonych; głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił; ujął się za swoim sługą Izraelem, kierując się swoim miłosierdziem, jak to obiecał naszym przodkom, Abrahamowi i jego
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 198
198
20.10.2016 11:05
potomstwu na wieki”. Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy, a potem wróciła do domu.
Każdy człowiek, który wie, że jest czysty i święty, wszystko to przypisuje łasce Bożej i uwielbia Pana, podobnie jak uczyniła to Maryja. Człowiek w geście adoracji klęczący przed Bogiem znajduje się na swoim prawdziwym miejscu, wyraża właściwą proporcję i miarę w odniesieniu do Boga. Potwierdza, że jest nikim, a Bóg – wszystkim. I jest to czysta prawda i sprawiedliwość. Miłosierdzie Boga jest nad tymi, którzy się Go boją. Prawo łaski, które wypełnia się w Maryi, ma znaczenie uniwersalne. Maryja mówi nam, że Bóg przychodzi ze swoją łaską tam, gdzie człowiek zdaje sobie sprawę, że tej łaski potrzebuje. Jedynie ten, kto ma świadomość swojego ubóstwa, zostaje ogarnięty bogactwem osiągającym zamierzony efekt tylko w odniesieniu do trzech określonych kategorii osób, gdyż łaska nie wybiera pysznych, lecz pokornych, nie władców, lecz słabych, nie tych, którzy są syci, lecz głodnych.
199
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 199
20.10.2016 11:05
Spis treści LITURGICZNE MISTERIUM. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 1 NIEDZIELA ADWENTU, rok A. . . . . . . . . . . . . . . 1 NIEDZIELA ADWENTU, rok B. . . . . . . . . . . . . . . 1 NIEDZIELA ADWENTU, rok C. . . . . . . . . . . . . . . Poniedziałek 1 tygodnia Adwentu . . . . . . . . . . . . Wtorek 1 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . . Środa 1 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . . . . Czwartek 1 tygodnia Adwentu . . . . . . . . . . . . . . . Piątek 1 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . . . Sobota 1 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . . .
14 20 26 32 38 43 48 52 56
2 NIEDZIELA ADWENTU, rok A. . . . . . . . . . . . . . . 61 2 NIEDZIELA ADWENTU, rok B. . . . . . . . . . . . . . . 68 2 NIEDZIELA ADWENTU, rok C. . . . . . . . . . . . . . . 75 Poniedziałek 2 tygodnia Adwentu . . . . . . . . . . . . 82 Wtorek 2 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . . 87 Środa 2 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 92 Czwartek 2 tygodnia Adwentu . . . . . . . . . . . . . . . 96 Piątek 2 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . . 100 Sobota 2 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . . 104 3 NIEDZIELA ADWENTU, rok A. . . . . . . . . . . . . . 108 3 NIEDZIELA ADWENTU, rok B. . . . . . . . . . . . . . 114 3 NIEDZIELA ADWENTU, rok C. . . . . . . . . . . . . . 120 Poniedziałek 3 tygodnia Adwentu . . . . . . . . . . . 126
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 211
20.10.2016 11:05
Wtorek 3 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . Środa 3 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . . . Czwartek 3 tygodnia Adwentu . . . . . . . . . . . . . . Piątek 3 tygodnia Adwentu. . . . . . . . . . . . . . . . .
131 135 140 145
4 NIEDZIELA ADWENTU, rok A. . . . . . . . . . . . . . 150 4 NIEDZIELA ADWENTU, rok B. . . . . . . . . . . . . . 156 4 NIEDZIELA ADWENTU, rok C. . . . . . . . . . . . . . 163 17 grudnia. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 169 18 grudnia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 174 19 grudnia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 179 20 grudnia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 185 21 grudnia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 190 22 grudnia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 196 23 grudnia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 200 24 grudnia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 205
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 212
20.10.2016 11:05
Tytuł oryginału: Komentarze do czytań liturgicznych na dni powszednie: Messale dell’assemblea christianacristiana, feriale © 2011 Editrice ELLEDICI - 10093 Leumann (To) www. elledici.org
Komentarze na niedziele i święta: Nuovo messale della comunità, domeniche, solennità e feste © 2008 Editrice ELLEDICI - 10093 Leumann (To) www. elledici.org
Opracowanie wersji włoskiej: Komentarze na dni powszednie: Mario Filippi, Marino Gobbin, Enrico Pollet i siostry z klasztoru Arca Pacis – Emanuela Fossati Komentarze na niedziele: Teresio Bosco Konsultacja merytoryczna: ks. prof. Czesław Krakowiak Tłumaczenie: Komentarze na niedziele i święta – Wojciech Bernasiewicz Komentarze na dni powszednie – Dariusz Chodyniecki Ilustracje: Severino Fabris Redakcja: s. M. Iwona Kopacz PDDM Korekta: Ewa Stuła, Ilona Kisiel, ABBICCI Wojciech Kiedrowicz Skład i łamanie: Tomasz Mstowski Projekt okładki: Anna Maligłówka Druk i oprawa: Drukarnia im. A. Półtawskiego – Kielce Nihil obstat: ks. Bogusław Zeman SSP przełożony prowincjalny Towarzystwa Świętego Pawła Częstochowa, 2 sierpnia 2016 Zamieszczone tutaj teksty czytań i psalmów pochodzą z: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Najnowszy przekład z języków oryginalnych z komentarzem. © Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2011. Teksty czytań i psalmów nie są zatwierdzone do użytku liturgicznego. Mają jedynie pomóc w zrozumieniu komentarza do czytań liturgicznych. ISBN 978-83-7797-668-5 © Edycja Świętego Pawła, 2016 ul. Św. Pawła 13/15 • 42-221 Częstochowa tel. 34.362.06.89 • fax 34.362.09.89 www.edycja.com.pl • e-mail: edycja@edycja.com.pl Dystrybucja: Centrum Logistyczne Edycji Świętego Pawła ul. Hutnicza 46 • 42-263 Wrzosowa k. Częstochowy tel. 34.366.15.50 • fax 34.370.83.74 e-mail: dystrybucja@edycja.com.pl Księgarnia internetowa: www.edycja.pl
668A_Adwent_komentarze_inside.indd 216
20.10.2016 11:05
Komentarze do codziennej liturgii słowa
Seria komentarzy do codziennej liturgii to niezwykła pomoc dla (nie)zwykłego czytelnika. Napisane prostym, przystępnym językiem, z odniesieniem do naszej codzienności pozwalają spotkać się z Bożym słowem, które otrzymujemy w codziennej liturgii i odkryć je na nowo jako drogowskaz naszego życia. Komentarze do codziennej liturgii słowa to książka, nie tylko dla specjalistów czy kapłanów poszukujących tematów do homilii, lecz dla wszystkich, którzy z braku czasu nie mogą sobie pozwolić na dłuższą medytację czy pogłębione studium Pisma Świętego. Dla tych, którzy czytając słowo Boże, nie bardzo wiedzą jak je odnieść do własnego życia. Komentarze na Adwent pomogą w dobrym przeżyciu tego okresu, a tym szczególnie zajętym i zapędzonym być może zastąpią adwentowe rekolekcje.
ADWENT
www.edycja.pl