2 minute read

Unilever rewolucjonizuje transport morski

Unilever, właściciel m.in. takich marek jak: Dove, Domestos, Knorr, Cif czy Magnum, poinformował o wprowadzeniu Wirtualnej Wieży Kontroli Ruchu Morskiego – opartego na uczeniu maszynowym systemu monitorowania transportu. Ma ona nie tylko zwiększać efektywność logistyczną, ale także wspierać dążenie firmy do redukcji emisji CO2.

Zablokowanie Kanału Sueskiego przez kontenerowiec obsługiwany przez firmę Evergreen Marine uświadomiło zarówno konsumentom, jak i firmom, jak ważny w łańcuchu dostaw jest transport morski. Obecnie ta forma transportu odpowiada za ponad 80% światowego handlu towarami. Jednak efektywność transportu morskiego zależy od wielu czynników i działań. Nawet drobne opóźnienia w dostawach mogą odbić się na za-

trzymaniu produkcji, a w efekcie oznaczać dla przedsiębiorstw znaczne straty finansowe. Firma Unilever, posiadająca w swoim portfolio ponad 400 marek, wdrożyła z partnerami system Wirtualnej Wieży Kontroli Ruchu Morskiego (Virtual Ocean Control Tower). System, bazujący na elektronicznej wymianie danych (EDI - Electronic Data Interchange), umożliwia połączenia wszystkich punktów w łańcuchu dostaw. Dane o statusie każdej wysyłki są zatem precyzyjne i dostępne od ręki – na każdym etapie dostawy: od fabryki, do sprzedawcy czy sklepu. Co więcej, Wirtualna Wieża Kontroli Ruchu Morskiego wykorzystuje uczenie maszynowe i analitykę predykcyjną, dzięki czemu na bieżąco wysyłane są powiadomienia o możliwym wystąpieniu utrudnień, np. zatorów w porcie czy na trasie transportu. System korzysta z połączenia satelitarnego, w związku z czym istnieje możliwość śledzenia ponad 2000 statków i 400 portów oraz setek dostawców. Całość widoczna jest na interaktywnych mapach Google, które odświeżają się automatycznie co 30 minut. Sam Unilever w swojej flocie wykorzystuje ponad 12 000 kontenerów i 1500 statków, transportując drogą morską m.in surowce, opakowania i gotowe produkty do ponad 2,5 mld konsumentów w 190 krajach. – Chcemy stworzyć elastyczny, responsywny i kompleksowy łańcuch dostaw. Wirtualna Wieża Kontroli Ruchu Morskiego to jeden z elementów tej układanki. Dzięki niej mamy wgląd we wszystkie etapy transportu w czasie rzeczywistym. Pozwala to lepiej planować i szybciej reagować na powstałe problemy, a nawet im zapobiegać – mówi Michelle Grose, dyrektor ds. logistyki i realizacji zamówień, Unilever. Zapobiegać problemom, a nie naprawiać skutki System zmienił zarządzanie logistyką transportu morskiego. Pozwala on identyfikować zagrożenia i reagować na nie tak, by były jak najłagodniejsze w skutkach. Wieża automatycznie zbiera dane, które dotychczas trzeba było generować z różnych źródeł. Co istotne, system na bieżąco dokonuje oceny sytuacji i wdraża optymalne rozwiązania. – Wirtualna Wieża Kontroli Ruchu Morskiego doskonale sprawdza się w czasie COVID-19. Pandemia zwiększyła zmienność i opóźnienia w dostawach, ograniczyła zasoby ludzkie, a sporą część pracy przeniosła do trybu online. Wdrożenie nowego systemu pomogło nam i naszym partnerom zaoszczędzić czas i utrzymać ciągłość dostaw – dodaje Grose. Technologia w parze z ekologią Jednym z wyzwań stojących przed transportem morskim jest redukcja emisji gazów cieplarnianych. Jeśli ta gałąź gospodarki byłaby krajem, na liście państw, które emitują najwięcej gazów cieplarnianych, w 2019 roku znalazłaby się na 6. miejscu. Nowe rozwiązanie Unilever ma nie tylko ograniczać ryzyko wystąpienia zakłóceń, ale też redukować emisję CO2, dzięki lepszemu planowaniu łańcucha dostaw. Unilever współpracuje też z partnerami biznesowymi, którzy wprowadzają własne działania na rzecz walki z zagrożeniami klimatycznymi. Firma zobowiązała się do zerowej emisji netto swoich wszystkich produktów do 2039 roku – od pozyskania surowców, aż do sprzedaży w sklepie. Zadeklarowała również zmniejszenie o połowę emisji gazów cieplarnianych związanych z produkcją (do 2030 r.).

Marcin Wydrzycki

This article is from: