Jesienny poemat (fragment) autor wiersza: Franciszek Kobryńczuk autorka obrazu (haft krzyżykowy): Wiesława Brzęczkowska autorka prezentacji: Ewa Białek
U nas już jesień, Ojcze Święty! W parku umilkły śpiewy ptasie. Polski łan zboża dawno zżęty. Zieleni się ozimin zasiew. Świeży chleb pachnie letnim żarem. Hostia w ołtarzu z ziaren młodych. I nawet nasze troski stare zmienia na radość rytm przyrody.
Tlą się korale jarzębiny w zachodnich zorzach października. Poranek nici pajęczyny kroplami rosy poprzetykał (...)
Cieszą się żacy swą urodą, którą obdarza los ich życie. Wierzymy, że ta ludzka młodość Boga lustrzanym jest odbiciem.
Naszej młodości nie dogonisz. Została w wiosnach i jesieniach, w welonach wiśni i jabłoni, w lekach na smutki i cierpienia, w październikowym tli się złocie, w uschłych marzeniach i tęsknocie (...)
Sprzątamy wreszcie dom ojczysty. śmieci wad naszych wyrzucamy. Wzniecamy ducha, który wystygł, gdy zostaliśmy znowu sami. Tytanów słowa nam potrzeba, gdy słów za dużo, czynów mało. Patrz, Ojcze Święty, na nas z nieba, by słowo czynów zmartwychwstało(…)
Nikt nie przesadza starej gruszy, bo nazbyt długie ma korzenie. Zmarnieje szybko w czasie suszy. Wiatr ją przewróci byle tchnieniem. To my jesteśmy owym drzewem, od wieków jednym organizmem. Tu nasza praca. Tutaj śpiewem wielbimy Boga i Ojczyznę.
U nas już jesień, Ojcze Święty! Zaduszki - piękne, jak co roku. Nastrój poważny, chociaż smętny. Spływa na groby dziwny spokój. Rodzi się z tymi święta bliskość, których już dawno wśród nas nie ma. Raz jeden w roku to zjawisko ciszy cudowny gra poemat.
Nad mijającym ciągle światem przystanąć każe nam zaduma. Wiesz, Ojcze Święty, tak naprawdę, my nie wierzymy, żeś nam umarł. W pacierzu naszym jedno zdanie: "Wierzymy w świętych obcowanie" upewnia nas, że między Tobą i nami ciągnie się nić więzi, że idziesz z nami teraz obok, gdy ócz nie mamy na uwięzi.
U nas już jesień, Ojcze Święty! Miną październik i Zaduszki. Wnet przywitamy się z adwentem, gdy Matka Boska na pieluszki będzie ciąć polskie babie lato(...) Będą stajenki w całej Polsce Ty Ojcze z nami przy nich staniesz. Będziemy śpiewać Matce Boskiej o Jej Syneczku, że maluśki, od rękawiczki wręcz nie większy.
Będziemy nucić: - Uśnij, uśnij, na polskim sianie nasz Najświętszy!
Ty Ojcze przez okienko w niebie takie, jak miałeś w Watykanie, widzisz nasz plac i lud w potrzebie. Uproś u Pana, gdy się stanie..., to niech się stanie wśród nas ZGODA! Dodaj nam siły, Ojcze, dodaj…
autor wiersza: Franciszek Kobryńczuk autorka obrazu (haft krzyżykowy): Wiesława Brzęczkowska autorka prezentacji: Ewa Białek