Nr 1 by Ewelina Zych

e-makeupownia

Nr 1/2013

PĘDZLE

Maestro

Wywiad z blogerką

SESJE

portretowe metamorfozy

makijaże Krok po kroku

H OT

Dominik Cruz w Warszawie

- relacja z pokazu światowej sławy!

Karnawałowe szaleństwo

Jak zrobić

trwały makijaż na studniówkę

Drodzy czytelnicy! Oto pierwszy numer magazynu interaktywnego „e-makeupownia”, w całości tworzonego przez blogerki. Przed nami wspaniały okres karnawału obfitujący w liczne okazje, by zaprezentować nowy, ciekawy wizerunek. Sylwestrowe szaleństwo… Studniówki i karnawałowe bale… Przygotowałyśmy prezentacje „krok po kroku” wielu ciekawych makijaży na specjalne okazje i mamy nadzieję, że będą dla Was inspiracją. Nasze czasopismo to również źródło wiedzy o nowościach na rynku, testy i opisy kosmetyków, porady i ciekawe artykuły. Dowiecie się, jak pielęgnować ciało, by zabłysnąć na balu lub imprezie i jakich kosmetyków używać, gdy temperatura na dworze spada poniżej zera. Mamy nadzieję, że spodoba Wam się ten nowy projekt i zechcecie pozostać z nami na dłużej. Zapraszamy również do odwiedzania strony internetowej: www.e-makeupownia.pl i „polubienia” naszego profilu na www.facebook.com.

Redakcja „e-makeupownia”

e-makeupownia 6

Karnawałowe szaleństwo

Karnawałowa propozycja dla bizneswomen Str. 12

8 10 12 14 16 18 20 22 24 26 27 28 30

Makijaże krok po kroku

Carnival Magic Str. 30

Makijaże krok po kroku

Fioletowe Szaleństwo Str. 37

33 34 36 37 38 41 42 44 47 48 50 51

Konkurs Wyniki

Makijaż do sesji fotograficznych

Karnawałowy makijaż z cekinami Kontrastowo dla rudzielca Karnawałowa propozycja dla bizneswomen Makijaż biżuteryjny Drapieżny Dior Smokey z delikatnym pyłkiem Woalka Zmysłowy i drapieżny Propozycje karnawałowe Trzy odważne propozycje Karnawałowe Grafitowy szyk Szalone makijaże

Makijaż z okładki Carnival Magic

Szkoła makijażu - krok po kroku

Karnawałowy z czerwonym akcentem Dwa makijaże na różne okazje Złotko Karnawałowy - fioletowe szaleństwo Jesienny Glamour Walentynkow inspirowany gwiazdą Pin-up girl Rajski ptak Wieczorowy z metaliczną zieloną kreską Makijaż mineralnymi kosmetykami Lily Lolo Makijaż zimowy Smoky eyes z brokatową srebrną kreską

Tajniki wizażu i pielęgnacji

Kosmetyki minetalne - naturalne piękno

Wydarzenia

Kryolan 2012

Str. 60

Str. 70

52 54 58 60 64 66 68 70 72 77 78 80 82

Tajniki wizażu i pielęgnacji

Jak pielęgnować skórę twarzy zimą Pędzle Maestro Modelowanie twarzy Kosmetyki mineralne - naturalne piękno Druga skóra Trwały makijaż studniówkowy Pielęgnacja cery

Wydarzenia

Wywiad z blogerką

Dominik Cruz w Warszawie - Konferencja Kryolan 2012

Wywiad z Agabil Str. 72

Wywiad z blogerką Wywiad z Agabil

Metamorfozy

Karnawałowa metamofroza Złotko Wieczorowy dymek z kryształkami Podwójna brokatowa kreska Metamorfozy

Metamofoza Kasi Str. 80

makeupownia

eRedaktor naczelna Ewelina Zych Korekta: Weronika Łyszak Anna Oswald-Wojtasiak Wydawca: ES Consulting Ewelina Szajnar

Współpraca:

Skład i opracowanie graficzne:

Agnieszka Bil-Jabłońska

http://agowepetitki.blogspot.com/

Aleksandra Ciba

Joanna Chylak

http://joannapanna.blogspot.com/

Joanna Danik-Kruk

http://storybyferrou.blogspot.com/

Kontakt do redakcji:

Małgorzata Adamska

http://adamskamakeup.blogspot.co.uk/

Barbara Ryszka

http://basia8212.blogspot.com/

Katarzyna Chrapko

http://tylkokasiaa.blogspot.com/

Emilia Kuczma-Porębska

https://www.facebook.com/pages/EmiliaArt-Make-Up/186442324732360

mail: emakeupownia@gmail.com tel. 609108012, 698611662

Konkurs Na profilu „e-makeupowni” na facebooku ogłosiłyśmy konkurs na makijaż sylwestrowy, gdzie nagrodą była publikacja w naszym magazynie. Ilość nadesłanych prac przeszła nasze najśmielsze oczekiwania - nie spodziewałyśmy się tylu prac, było ich aż 48. Miałyśmy ciężki orzech do zgryzienia i po burzliwych obradach jednogłośnie wygrała Anna Chwieralska, która jako jedyna przesłała odważną i ciekawą stylizację, dopracowaną w każdym szczególe i to właśnie jej praca najbardziej przypadła do gustu jury. A teraz niespodzianka!!! Postanowiłyśmy wyróżnić dwie piękne prace: Anieli Mazun oraz Mileny Konrackiej - dziewczyny zaproponowały tak wspaniałe makijaże sylwestrowe, że nie mogłyśmy przejść obok nich obojętnie… Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za udział w konkursie wszystkim uczestnikom a laureatom serdecznie gratulujemy!

I miejsce

redakcja e-makeupownia. wyróżnienie

wyróżnienie

Konkurs 6

na makijaż sylwestrowy

I miejsce

Konkurs

Makijaż do sesji fotograficznej

Karnawałowy z cekinami

Makijaż do sesji fotograficznej

ten wyjątkowy, jedyny w roku wieczór pozwólmy sobie na szaleństwo nie tylko na parkiecie, ale i w makijażu. Popuśćmy wodze fantazji i odrzućmy ograniczenia – wszelkie triki dozwolone. Tej nocy musisz BŁYSZCZEĆ!!!

Makijaż karnawałowy, wykonany na bale i duże imprezy, powinien być wyraźny i dopracowany, podkreślać atuty urody, dodawać pewności siebie i klasy. Kierujmy się zasadą: umaluj się, ale nie przemaluj. Nasza propozycja to wyjątkowy i ciekawy makijaż z wykorzystaniem cekinów.

Potrzebujemy • podkład kryjący – jego zadaniem będzie zatuszowanie niedoskonałości i ujednolicenie cery, dobierzmy ten idealny dla nas odcień kosmetyku; • puder sypki – utrwali podkład oraz zmatowi skórę; • baza pod cienie do powiek Grashka - zapobiegnie osypywaniu cienia; • prasowane cienie do powiek; • Grashka tusz do rzęs – idealne rzęsy nawet podczas śnieżycy;

• róż do policzków; • rozświetlacz – muśnięcie nim policzków doda naszej skórze blasku i świeżości; • bronzer – służy do konturowania twarzy; • błyszczyk lub pomadka; • utrwalacz makijażu – pomoże utrzymać idealny wygląd makijażu przez całą noc; • klej do przyklejenia cekinów możemy użyć kleju do rzęs; • cekiny różnej wielkości.

Kosmetyki Grashka do kupienia w sklepie http://www.igruszka.pl

Bądź odważna, lśnij i baw się świetnie !!! Jeśli chcesz czuć się wyjątkowo i naprawdę błyszczeć przez całą noc wypróbuj proponowany przez nas makijaż.

Makijaż i zdjęcia: Ewelina Zych

MakijaĹź do sesji fotograficznej

Kontrastowo dla rudzielca

Makijaż do sesji fotograficznej Martyna to piekna kobieta i ognistych, kręconychwłosach i pieknych oczach, które w tym makijażu postanowiliśmy głównie podkreślić. Długo zastanawialiśmy się nad propozycją dla niej, ale w końcu postawiliśmy na kontrastujace odcienie, które wybijają się na pierwszy plan, dzięki temu spojrzenie będzie

przykłówać uwagę. Fiolet i granat ładnie kontrastuje z kolorem włosów, cienie wyciągnelismy na boki, aby dodać kociego, zalotnego spojrzenia. Mocno podkreślone policzki, oraz delikatne neutralne usta dobrze współgrają z całością.

Makijaż i zdjęcia: Ewelina Zych

MakijaĹź do sesji fotograficznej

Walentynkowa propozycja dla bizneswomen

Makijaż do sesji fotograficznej Wybierasz się z ukochanym na romantyczną kolację przy świecach? Planujecie spędzić ten wieczór w eleganckiej restauracji? Wieczorowa suknia wręcz wymaga równie szykownego dodatku w postaci makijażu, zwłaszcza jeśli wybieramy się do eleganckiej restauracji. Na taką okazję proponujemy makijaż pełen klasy. Doskonale wyprofilowane oko zostało podkreślone czarno-złotą kreską, a pełne, czerwone usta są przysłowiową „wisienką na torcie”. Propozycja idealna na każdą wyjątkową okazję, również dla kobiet dojrzałych.

Walentynki Makijaż i zdjęcia: Ewelina Zych

Makijaż do sesji fotograficznej

Makijaż biżuteryjny

Makijaż do sesji fotograficznej

Zaskocz nowoczesnym wizerunkiem... ...i odważną stylizacją! Makijaż biżuteryjny przygotowałam specjalnie na potrzeby sesji zdjęciowej. Aby go wykonać wystarczy dokładnie skorygować wszelkie niedoskonałości cery i zastosować bardzo delikatną korektę owalu twarzy. Tworząc zdobienia wykorzystałam różnej wiel

kości kolorowe kryształki, ale tając jednak o tym, że nie pomożliwości wykreowania tego winny być zbyt nachalne, ponietypu makijażu jest wiele. Moż- waż odwrócą uwagę od ozdób. na użyć brokatu, płatków złota, cyrkonii, jednokolorowych kryształków, cekinów bądź piórek. Dla uzyskania bardziej Makijaż i zdjęcia: teatralnego efektu proponuję Ewelina Szajnar dokleić sztuczne rzęsy pamię

Makijaż do sesji fotograficznej

Drapieżny Dior

Makijaż do sesji fotograficznej

Do stworzenia tego makijażu zainspirowała mnie przepiękna paletka Golden Jungle w wariancje Golden Browns marki Dior, więc użyłam jej do wykonania mojej pracy. Zmalowałam look graficzny, trochę drapieżny i dziki w swojej formie. Oprócz cieni z wyżej wymienionej paletki sięgnęłam też po błyszczyk z tego zestawu oraz po cienie z paletki Dior Earth Reflection 609 – brązowo-złoty kolor z tej piątki zastosowałam jako bronzer. Makijażu dopełnił tusz L’Oreal, Extra - Volume Collagene oraz podkład Double Wear Estée Lauder. Aby nadać „smaczku” użyłam odrobiny zielonego i czerwono-różowego cienia. Makijaż został wykonany kosmetykami dostarczonymi przez perfumerię internetową My Beauty.

Makijaż i zdjęcia: Katarzyna Chrapko

MakijaĹź do sesji fotograficznej

Smokey z delikatnym pyĹ&#x201A;kiem

Makijaż do sesji fotograficznej

ajszybszym i najprostszym sposobem na nadanie jakiemukolwiek makijażowi efektu karnawałowego jest nałożenie na powieki drobnego pyłku brokatowego, który delikatnie migocze w blasku świec...

Makijaż i zdjęcia: Ewelina Szajnar

MakijaĹź do sesji fotograficznej

Woalka

Makijaż do sesji fotograficznej

dealna propozycja makijażu na karnawał. Przy pomocy eyelinera w pisaku, kilkunastu kryształków i sztucznych rzęs zwykle „przydymione oko” nabiera zupełnie innego charakteru. Jest to niewątpliwie makijaż przykuwający uwagę, imitacja woalki na twarzy dodaje tajemniczości, a czerwone usta podkreślają wieczorowy styl makijażu.

Makijaż i zdjęcia: Małgorzata Adamska

Makijaż do sesji fotograficznej

Zmysłowy i drapieżny

Makijaż do sesji fotograficznej

zukasz pomysłu na drapieżną a zarazem zmysłową stylizację? Przedstawiam mocny i wyrazisty makijaż w kolorach fioletu z odrobiną srebra. Idealny również na walentynki!

Do wykonania tego makijażu użyłam: - kamuflarz RiparCover do zakrycia wszelkich niedoskonałości skóry; - podkład kryjący; - puder sypki Fixing Powder RiparCover; - bazę pod cienie do powiek Stefano Alselmo; - cienie do powiek w czterech odcieniach - trzy fiolety i czerń; - żel do brokatu; - brokat; - tusz do rzęs; - Bronzer; - róż Stefano Alselmo; - błyszczyk do ust w jasnym kolorze - w tym makijażu mocno podkreśliłam oczy, więc usta pozostały delikatne.

Kosmetyki RiparCover oraz Stefano Alselmo do nabycia w drogerii internetowej www.fajne-kosmetyki.pl

Walentynki

Foto&Makijaż: Ewelina Zych

Makijaż do sesji fotograficznej

karnawałowe Propozycje Karnawałowe szaleństwo już puka do drzwi… Proponujemy Wam makijaże, w których główną rolę będą grały wspaniale podkreślone oczy, które dodatkowo przyozdabiamy brokatem. Make up wymaga cierpliwości i niesamowitej precyzji, lecz dla takiego efektu warto zaryzykować. Usta zostają już tylko delikatnie muśnięte neutralnym kolorem, by nie przerysować całości a doskonale wykonturowana twarz zawsze wygląda wspaniale. Propozycja pierwsza sprawdzi się u kobiet odważnych, lubiących eksperymentować ze swoim wizerunkiem. Oczy w wersji „na bogato” będą w centrum uwagi każdego uczestnika imprezy. Używamy srebrnego brokatu, który nakładamy przy łuku brwiowym i rozciągamy na całą skroń. Błyszczącą warstwę możemy dodatkowo ozdobić pojedynczymi cekinami przymocowanymi klejem do rzęs, co na pewno wzmocni efekt. Druga propozycja tylko wydaje się spokojniejsza… Oko podkreślamy dokładnie rozcierając ciemny cień na wzór tradycyjnego smoky eye, jednak końcowy efekt przydymienia zastąpiony jest blaskiem złotego brokatu. Całość jest niezwykle elegancka, sprawdzi się zarówno na karnawałowej imprezie jak i wystawnej kolacji.

Makijaż do sesji fotograficznej

Makijaż i zdjęcia: Ewelina Zych

Makijaż do sesji fotograficznej Karnawał kojarzy się z błyskiem, kolorem i przepychem. To okres, który zniesie każde szaleństwo, nawet w makijażu. Jeśli zatem wybierasz się na bal i szukasz pomysłu na makijaż, mam dla Ciebie kilka odważnych karnawałowych propozycji – każda jest inna ale łączy je jedno - w takim looku nie pozostaniesz niezauważona! W wieczorowym makijażu śmiało możemy sobie pozwolić na mocniejszy akcent na

powiekach i żywy kolor ust. Jeśli chcesz lśnić, postaw na brokatowy akcent. Świetlisty makijaż oczu pięknie rozświetli spojrzenie,efekt ten będzie najlepiej się prezentował, zwłaszcza w sztucznym świetle. Pozwól sobie na odrobinę szaleństwa i koloru w swoim imprezowym looku. Przy każdym makijażu powinniśmy skupić się na podkreśleniu i uwydatnieniu naszych zalet. Bardzo ważne jest, aby nasza cera miała wyrównany

koloryt, a wszelkie niespodzianki zostały zatuszowane, szczególnie jeśli decydujemy się na żywy kolor pomadki. Twarz musi wyglądać idealnie, odpowiednie konturowanie bronzerem sprawi, że nie będzie wydawać się płaska. Warto sięgnąć również po rozświetlacz. Pozwól sobie na odrobinę szaleństwa.

Trzy odważne propozycje Karnawałowe

Makijaż i zdjęcia: Barbara Ryszka

Grafitowy szyk

Połączenie czerni i bieli w makijażu daje spore pole manewru. Powieka pokryta białym matowym cieniem staje się kanwą do wyrysowania kreski o fantazyjnym kształcie. Surowa graficzna forma makijażu oka została przełamana uroczym dodatkiem w postaci kokardek ozdobionych kryształkami. Główną rolę grają tu oczy - usta zostały tylko podkreślone konturówką i błyszczykiem w naturalnym odcieniu. Makijaż i zdjęcia: Małgorzata Adamska

SZALONE

Makijaż do sesji fotograficznej

MAKIJAŻE

Makijaż do sesji fotograficznej Chcesz spróbować czegoś nowego… Oryginalnego… Wyjątkowego? Szalone makijaże wspaniale sprawdzą się na każdej karnawałowej imprezie. Oto kilka propozycji makijaży dla odważnych kobiet z fantazją. Inspirując się nimi na pewno zwrócisz na siebie uwagę. Liczy się dobry pomysł, dużo koloru i blask. Jeśli chcesz wszystkich zachwycić swoim wyglądem postaw na odważny makijaż z elementami body paintingu, dzięki któremu nie zginiesz w tłumie.

Makijaż i zdjęcia: Emilia Kuczma-Porębska

Makijaże krok po kroku

Makijaż z okładki

Makijaże krok po kroku

Carnival Magic

Makijaże krok po kroku

egoroczny sezon karnawałowy to przede wszystkim błysk. Błysk w makijażu, stroju i dodatkach. Sięgnij po brokat, cyrkonie i inne świecidełka by zabłysnąć niczym gwiazda w naszej magicznej propozycji. Krok 1.

Nakładam całą twarz aplikuję kryjący podkład, o ton jaśniejszy od tonacji skóry. Wszelkie niedoskonałości kryję pod warstwą korektora i kamuflaży, by cera stanowiła nieskazitelne tło dla oczu i ust. Lekko modeluję kontury twarzy chłodnym pudrem brązującym. Kości policzkowe i skronie muskam jasnym różem.

Krok 2.

Krok 3.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Krok 7.

Krok 8.

Krok 9.

Krok 10.

Nakładam na powiekę bazę pod cienie. Jej ruchomą część pokrywam bielą zaś samo załamanie i zewnętrzny kącik rozrysowuję czarnym cieniem przy użyciu precyzyjnego pędzelka.

Matowy fiolet pokrywam warstwą błyszczącego intensywnego fioletu.

Przy samych dolnych rzęsach wykonuję kreskę przy użycia czarnego cienia.

Lekko rozcieram górne granice czerni. Łączę linię górnych rzęs w zewnętrznym kąciku na górnej powiece z wcześniej narysowaną linią. Wyciągam mocno na zewnątrz.

Miejsce pod brwiami rozjaśniam nieco metaliczną bielą.

Łączę oba kolory lekko je rozcierając.

Tuż nad czarną linią aplikuję fiolet, który również rozcieram.

Na dolną powiekę nakładam wcześniej użyty połyskujący fiolet.

Biały środek górnej powieki oprószam transparentnym połyskującym cieniem.

Makijaże krok po kroku

Krok 11.

Krok 12.

Krok 13.

Krok 14.

Krok 15.

Krok 16.

Krok 17.

Krok 18.

Krok 19.

Krok 20.

Krok 21.

Efekt Końcowy

Jasnoróżowym błyszczącym cieniem pokrywam miejsce pod brwiami.

Po zwiększyć kontrast między czarnymi kreskami robię białe.

Akcentuję brwi.

Przyklejam sztuczne rzęsy.

Przy linii górnych rzęs rysuję czarnym eyelinerem kreskę której koniec wyciągam na zewnątrz.

Na środek ruchomej powieki przyklejam błyszczące ozdoby.

Miejsce pod oczami oraz szczyty policzków rozświetlam iskrzącymtransparentnym cieniem.

Usta pokrywam intensywnym chłodnym różem. Ich kącikiprzyciemniam fioletem zaś środek nieco rozjaśniam i nabłyszczamsypkim opalizującym cieniem .

Tym samym eyelinerem wykonuję kreskę w załamaniu powieki oraz wzewnętrznym kąciku.

W kąciku wewnętrznym, pod okiem od strony zewnętrznej oraz nadbrwią przyklejam różnokolorowe cyrkonie.

Nad brwią i pod okiem, tuz przy cyrkoniach przyklejam przejrzyste holograficzne ozdoby.

Makijaż i zdjęcia: Agnieszka Bil - Jabłońska

Karnawałowy

z czerwonym akcentem

Makijaże krok po kroku

iele z nas unika czerwieni w makijażu. Tymczasem jest to kolor, który świetnie podkreśla niebieską czy brązową tęczówkę i wspaniale komponuję się z czernią. Trzeba jedynie pamiętać, że czerwień na powiekach najlepiej prezentuje się przy nieskazitelnej cerze, dlatego należy zadbać o to, aby każda niedoskonałość na skórze została dokładnie ukryta. Ten step pokazuje jak wykonać bardzo prosty i jednocześnie bardzo efektowny makijaż z czerwonym akcentem. Idealnie sprawdzi się w karnawałowej stylizacji, kiedy chcemy wysunąć oczy na pierwszy plan.

Krok 1.

Na powiekę nakładam bazę pod cienie.

Krok 2.

Krok 3.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Krok 7.

Na górnej powiece, przy linii rzęs maluję kreskę czarną, żelową kredką.

Dokładnie rozcieram granice ciemnego cienia.

Na całą górną powiekę nakładam czarny matowy cień, który wyciągam powyżej załamania powieki.

Na ruchomą powiekę nakładam żel pod oczy.

Dolną powiekę również podkreślam matową czernią.

Na żel nakładam czerwony brokat, delikatnie przyciskam pędzelek zanurzony uprzednio w brokacie do powieki.

Efekt Końcowy

Krok 8.

Tuszuję rzęsy.

Makijaż i zdjęcia: Joanna Chylak

Poszukujesz uniwersalnego makijażu na różne okazje? Ta propozycja jest dla ciebie! Makijaż idealny na co dzień, na wieczór, doskonały do pracy i na tyle romantyczny, by wykonać go na randkę z ukochanym. Zobacz, jak odpowiednia stylizacja potrafi go zmienić - idealnie komponuje się z zimową czapą, jak i z romantyczną delikatną biżuterią. Makijaż ten można wykonać w bardzo prosty sposób - zobacz sama. Krok 1. Nakładamy podkład na całą twarz, następnie oprószamy pudrem sypkim. Krok 2. Całą powiekę pokrywamy jasnym beżowym cieniem prasowanym. Krok 3. W załamaniu powieki aplikujemy różowo-brązowy cień. Krok 4. W zewnętrznym kąciku nakładamy różowawy cień,

Potrzebujemy • podkład, • puder, • cienie w trzech odcieniach, • tusz do rzęs, • róż, • błyszczyk.

Z tak niewielu kosmetyków możemy stworzyć trwały i uniwersalny makijaż. dokładnie cieniujemy, rozcieramy granice. Krok 5. Tuszujemy górne i dolne rzęsy czarną mascarą. Krok 6. Różem podkreślamy policzki. Krok 7. Usta pokrywamy błyszczykiem. Kilka kroków i makijaż gotowy.

Dwa makijaże

Makijaże krok po kroku Druga propozycja to makijaż wieczorowy doskonały na wieczór, na wystawna kolację jak i na imprezę w dyskotece. Krok 1 . Nakładamy podkład na całą twarz, następnie oprószamy pudrem sypkim Krok 2. Całą powiekę pokrywamy jasnym beżowym cieniem prasowanym. Krok 3. Na całą powiekę aplikujemy ciemny brązowy cień do powiek. Krok 4. Dokładnie rozcieramy cienie kierując się ku górze, rozcierając granice cienia. Krok 5. Brązowym pigmentem podkreślamy dolną powiekę Krok 6. Tuszujemy rzęsy Krok 7. Podkreślamy kości policzkowe, usta pokrywamy błyszczykiem.

na różne okazje!

Makijaż i zdjęcia: Ewelina Zych

Złotko

Makijaże krok po kroku

przypadku niebieskiej tęczówki zakres kolorów, którymi możemy posługiwać się w makijażu jest naprawdę duży. W zależności od tego czy nasze oczy są turkusowe czy bardziej stalowe, mamy wiele możliwości aby podkreślić kolor oczu i wydobyć jego głębię. Moje oczy mają zdecydowanie bardziej morski odcień, więc aby wysunąć je na pierwszy plan najchętniej sięgam po wszelkie złota, ciepłe brązy czy miedzie. Poniższy instruktaż pokazuje jak zrobić bardzo łatwy makijaż, który rozświetli nasze spojrzenie i podkreśli niebieską tęczówkę. Jeśli chciałybyście aby w makijażu pojawił się jakiś kolorowy element, z powodzeniem możecie zastąpić brąz śliwkowym fioletem. W przypadku chłodnego typu urody dobrze jest sięgnąć po chłodne odcienie złota czy brązów, te również pięknie wydobędą kolor tęczówki.

Krok 1.

Krok 2.

Krok 3.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Krok 7.

Krok 8.

Krok 9.

Przygotowujemy powieki do makijażu – nakładamy bazę, która wzmocni kolory cieni, zwiększy ich przyczepność i przedłuży trwałość makijażu.

Na 1/3 powieki od zewnętrznego kącika dokładamy cień w kolorze ciemnej miedzi i dokładnie blendujemy ze złotem.

Całość dokładnie ze sobą blendujemy, tak aby uzyskać płynne przejścia między kolorami.

W wewnętrzny kącik oka oraz pod łuk brwiowy nakładamy matowy, cielisty cień.

Zewnętrzny kącik przyciemniamy czekoladowym cieniem.

Dolną powiekę na połowie długości podkreślamy matowym brązem.

Na całą górną, ruchomą powiekę nakładamy cień w kolorze ciepłego złota.

ałamanie powieki podkreślamy matowym, ciepłym średnio ciemnym brązem.

Bliżej wewnętrznego kącika, na dolnej powiece, dokładamy różowy cień mieniący się na złoto.

Efekt Końcowy

Krok 10. Makijaż i zdjęcia: Joanna Chylak

Tuszujemy górne i dolne rzęsy. Gotowe!

Karnawałowy

fioletowe szaleństwo

Makijaże krok po kroku

iemny makijaż jest idealną propozycją na karnawałowe szaleństwa. Sięgnęłam po fiolet, wzmocniłam go brązem i kreską narysowaną linerem. Sztuczne rzęsy dodatkowo dodadzą seksapilu spojrzeniu. Idealny makijaż na niezapomnianą noc.

Krok 1.

Krok 2.

Krok 3.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Krok 7.

Krok 8.

Krok 9.

Krok 10.

Krok 11.

Na całą twarz aplikuję kryjący podkład, niedoskonałości tuszuję korektorem. Całość utrwalam transparentnym sypkim pudrem. Policzki akcentuję różem w kolorze brzoskwini.

Pozostałą część powieki pokrywam mocno błyszczącym cieniem w kolorze jasnego chłodnego fioletu.

Podkreślam dolną powiekę. W zewnętrzne kąciki nakładam ciemny brązowy cień, natomiast na resztę - połyskujący chłodny jasny fiolet. Rozcieram granice między cieniami.

Nakładam sztuczne rzęsy.

Na całą powiekę nakładam bazę pod cienie. Zewnętrzny kącik górnej powieki akcentuję ciemnobrązowym cieniem.

Linię rzęs na górnej powiece podkreślam ciemnym brązem.

Za pomocą czarnego płynnego linera rysuję kreskę wzdłuż linii górnych rzęs.

Brwi przyciemniam matowym cieniem, lekko rozświetlam obszar pod łukiem brwiowym. Tuszuję dolne i górne rzęsy. Usta akcentuję dość delikatnie – sięgam po jasnoróżowy błyszczyk.

Na nałożony brązowy cień aplikuję fiolet, lekko rozcierając go ku środkowi górnej powieki.

Kąciki wewnętrzne oka rozświetlam białym połyskującym cieniem. Górną granicę cieni rozcieram za pomocą beżowego matowego cienia.

W zewnętrznym kąciku aplikuję srebrny cień wyciągając go na bok.

Makijaż i zdjęcia: Joanna Danik – Kruk

MakijaĹźe krok po kroku

Jesienny Glamour

Makijaże krok po kroku

ej jesieni można było zauważyć wyraźny trend kolorystyczny, opierający się na nasyconych, bogatych kolorach. Butelkowa zieleń, śliwka, granaty - królowały nie tylko w strojach, ale i w makijażu. Przedstawiamy nasz jesienny makijaż, pełen przepychu barw i wykończeń.

Krok 1.

Aplikuję kryjący podkład. Pod oczy i okolice ust nakładam płynny rozświetlający korektor. Całość utrwalam sypkim pudrem. Lekko modeluję twarz. Policzki podkreślam dwustopniowo - najpierw matowy brzoskwiniowy róż na kości policzkowe, następnie zaś transparenty jasnofioletowy błyszczący cień na ich szczyty.

Krok 2.

Krok 3.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Krok 7.

Krok 8.

Krok 9.

Krok 10.

Wewnętrzny i zewnętrzny kącik na górnej powiece pokrywam cieniemw kolorze oberżyny.

Kolejny krok to aplikacja fioletu w załamanie powieki, tuż nadniebieskim.

Łączę zieleń z innymi kolorami.

Załamanie akcentuję ciemnoniebieskim kolorem. Nanoszę go teżnieco na wcześniej nałożoną oberżynę ale tylko od stron zewnętrznych obu kącików.

Fiolet również blenduję. Rozcieram go ku górze.

Przy pomocy czarnego cienia i precyzyjnego pędzelka przyciemniam załamanie powieki oraz wyciągam zewnętrzny kącik.

Rozcieram ciemnoniebieski cień w załamaniu powieki.

Środek powieki ruchomej pokrywam odcieniem butelkowej zieleni.

Rozcieram wcześniej nałożoną czerń, tak by nie stanowiławyraźnych linii.

Makijaże krok po kroku

Krok 11.

Krok 12.

Krok 13.

Krok 14.

Krok 15.

Krok 16.

Krok 17.

Krok 18.

Krok 19.

Środek powieki ruchomej nabłyszczam zielonym połyskującym cieniem. To jedyny taki akcent w makijażu oka

Rozjaśniam miejsce pod brwiami jasnocielistym matowm cieniem.

Obrysowuję mocno całe oko czarną miękką kredką, którą aplikujętez na wewnętrzną stronę dolnej powieki.

Dolną powiekę podkreślam dwoma kolorami - granatem i butelkową zielenią.

Linię górnych rzęs akcentuję czarnym eyelinerem. Podkreślam nim też zewnętrzny dolny kącik oka, łącząc obie linie w jedną by uzyskać koci efekt.

Tuszuję mocno górne i dolne rzęsy, sięgając po czarną maskarę.

Rozcieram je.

Przyciemniam brwi.

Usta pokrywam szminką w płynie kolorze ciemnej purpury.

Efekt Końcowy Makijaż i zdjęcia: Agnieszka Bil - Jabłońska

Walentynkowy

inspirowany gwiazdą

Makijaże krok po kroku

ie masz pomysłu na walentynkowy makijaż? Na co dzień malujesz się delikatnie, ale tym razem chciałabyś zabłysnąć, a jednocześnie boisz się, żeby makijaż Cię nie przytłoczył? Moja propozycja to inspiracja makijażem Adele – mocno podkreślone załamanie powieki, grube kreski i cieliste usta. Dzięki połyskującym drobinkom makijaż nabierze blasku, a kreski sprawią, że spojrzenie będzie wyglądać kocio i bardzo seksownie.

Krok 1.

Na całą powiekę nakładam bazę pod cienie.

Krok 2.

Krok 3.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Krok 7.

Krok 8.

Krok 9.

Krok 10.

Krok 11.

Efekt Końcowy

Na ruchomą powiekę pędzlem Maestro nr 320 nakładam brzoskwiniowy cień.

Dolną powiekę podkreślam matowym brązem przy użyciu pędzla Maestro nr 320. Obszar pod brwią rozjaśniam kremowym połyskującym cieniem. Doklejam sztuczne rzęsy i maluję je mascarą

Krok 12.

Policzki modeluję bronzerem, użyłam do tego celu pędzla Maestro nr 120.

Walentynki

Makijaż i zdjęcia: Joanna Chylak

Ponad załamaniem powieki maluję delikatną czarną kreskę, która stworzy iluzję, że zagłębienie jest wyżej niż w rzeczywistości. Użyłam do tego celu pędzla do kresek Maestro nr 790.

Zewnętrzny kącik oko muskam delikatnie karmelowym, matowym cieniem. Na linię wodną nakładam jasną, cielistą kredkę.

Pędzlem do rozcierania cieni (Maestro nr 380) nabieram odrobinę brązowego matowego cienia i rozcieram

Pędzlem Maestro nr 790 maluję grube kreski, wyciągam je dość daleko za zewnętrzny kącik oka. Na całą górną ruchomą powiekę nakładam połyskujący, beżowy pyłek.

MakijaĹźe krok po kroku

Pin-up girl

Makijaże krok po kroku Styl pin-up girl królował w latach 50-tych i 60-tych, lecz moda na fryzurę i makijaż często do nas powraca, więc jeśli wybierasz się na bal karnawałowy będzie to na pewno udana stylizacja. Będziesz emanować dziewczęcością.

Kilka prostych kroków i efekt pin-up girl gotowy!

Makijaż powinien być wyrazisty, wykonany z precyzją. Charakterystyczna czarna mocna kreska, podkreślone brwi, róż na policzkach, usta zazwyczaj w kolorze soczystej czerwieni i porcelanowa cera – to najczęstsze elementy przykuwające naszą uwagę na ówczesnych fotografiach w amerykańskich czasopis-

Życzę udanej zabawy!

Spróbuj sama wykonać ten uwodzicielski makijaż: Krok 1. Twarz pokrywamy podkładem dopasowanym do naszej karnacji. Krok 2. Oprószamy pudrem sypkim. Krok 3. Na całą powiekę aplikujemy bazę pod cienie oraz nakładamy jasny bezowy cień. Krok 4. Załamanie powieki podkreślamy jasnym brązowym cieniem a kącik ciemniejszym beżowym. Krok 5. Eyelinerem rysujemy wyrazistą czarną kreskę, trzeba to zrobić bardzo precyzyjnie. Krok 6. Dolne i górne rzęsy tuszujemy czarnym tuszem. Krok 7. Policzki muskamy różem. Krok 8. Usta dokładnie malujemy czerwoną pomadką.

Makijaż i zdjęcia: Ewelina Zych

MakijaĹźe krok po kroku

Rajski Ptak

Makijaże krok po kroku

arnawał to czas zabawy, także makijażem. Porzuć sztampę i odważ się na nietypowy, nieco graficzny makijaż dzięki któremu zabłyśniesz na każdym przyjęciu. Krok 1. Na całą twarz nakładam fioletowy toner, następnie zaś jasny i kryjący podkład. Niedoskonałości ukrywam pod warstwą korektora. Całość utrwalam białym pudrem fiksującym. Kości policzkowe, skronie i boki czoła porywam chłodnym różem. Na powiekę aplikuję bazę pod cienie. Białą kredką rozrysowuję kontury tak by ułatwić sobie zachowanie symetryczności na obu powiekach.

Krok 2.

Krok 3.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Krok 7.

Krok 8.

Krok 9.

Krok 10.

Zewnętrzny kącik przyciemniam czarnym matowym cieniem.

.Rozcieram granice cieni.

Na ruchomą powiekę od strony nosa aplikuję różowo-malinowy cień.

Zachodząc nieco na czerń aplikuję metaliczny granat.

Na pusty środek powieki ruchomej nakładam błyszczący fiolet.

Czas na powiekę dolną- nakładam kolejno fiolet który mocno wyciągam poza oko oraz niebieski.

Załamanie powieki podkreślam fioletem, zaś od strony wewnętrznej od załamania aż do nasady brwi aplikuję metaliczny niebieski.

Miejsce pod brwiami nabłyszczam srebrzystym cieniem.

Obok niebieskiego pod fioletem aplikuję intensywny róż.

Makijaże krok po kroku

Krok 11.

Krok 12.

Krok 13.

Krok 14.

Krok 15.

Krok 16.

Krok 17.

Krok 18.

Krok 19.

Lekko rozcieram granice cieni.

Teraz przy pomocy czarnego eyelinera wzmacniam wcześniej narysowane czarne linie oraz linię górnych rzęs rysując kreskę.

Czas na błyskotki, przyklejam różnokolorowe hologramy oraz brokat. Staram się je dopasować kolorystycznie do cieni na które je aplikuję.

Wzmacniam linię dolnych rzęs czarnym cieniem który podobnie jak fiolet wyciągam poza oko.

Między czernią aplikuję na mokro biały srebrzysty cień by wzmocnić kontrast.

Transparentnymi hologramami rozświetlam szczyty kości policzkowych i okolice brwi.

Czarnym cieniem akcentuję też linię załamania górnej powieki.

Mocno przyciemniam brwi zachodząc nieco ciemnoszarym cieniem na niebieski kolor u nasady brwi.

Przyklejam sztuczne rzęsy.

Efekt Końcowy

Krok 20.

Cieniuję usta. Najpierw aplikuję na nie chłodno-różową szminkę , środek warg rozjaśniam bielą a same kąciki czernią.

Makijaż i zdjęcia: Agnieszka Bil - Jabłońska

Wieczorowy

z metaliczną zieloną kreską

Makijaże krok po kroku

okresie karnawału makijaż wieczorowy można potraktować z odrobiną luzu. Warto wtedy sięgnąć po kolory, błyszczące i mieniące się na oku. Poniższa propozycja to ciemno butelkowy dymek, jednak z metaliczną zieloną kreską, która dodaje całemu makijażowi niepowtarzalności.

Krok 1.

Na całą powiekę nakładam bazę pod cienie do powiek – wzmocni to intensywność i trwałość koloru. W zewnętrznym kąciku, tak do 1/3 ruchomej powieki, aplikuję cień w kolorze ciemnej, butelkowej zieleni. Warto wybrać satynowe lub lekko perłowe wykończenie cieni.

Krok 4.

W załamanie powieki, nad zielonym cieniem, nakładam brąz z nutką ciemnego fioletu. Kolory powinny na siebie nachodzić.

Krok 3.

Za pomocą pędzelka typu kulka, rozcieram oba cienie do góry, oraz wzdłuż załamania powieki. Dążę do tego, aby kolory ładnie przechodziły między sobą.

Pozostałą część powieki pokrywam jasnym matowym beżem. Łączę go z ciemną zielenią, w taki sposób, aby uzyskać ładne przejście miedzy tymi dwoma kolorami. Tym samym jasnym beżem rozcieram górną granicę cieni, nakładam go aż po brwi wyrównując koloryt skóry.

Krok 5.

Krok 6.

Krok 7.

Krok 8.

Efekt Końcowy

Krok 2.

W miejscach gdzie nałożyłam jasny beż, aplikuję delikatnie jasny świetlisty biały pyłek, aby rozświetlić wewnętrzne kąciki oraz obszar pod łukiem brwiowym.

Ciemnym brązem podkreślam brwi, nadaję im kształt oraz przyciemniam. Górne i dolne rzęsy mocno tuszuję, aby przy tak ciemnym makijażu były widoczne. Usta podkreślam jasnoróżową pomadką.

Podkreślam dolną powiekę. Zaczynając od wewnętrznego kącika nakładam brąz, zieleń oraz jasny beż. Kolory rozcieram pędzlem, aby uzyskać łagodne przejścia.

Makijaż i zdjęcia: Joanna Danik – Kruk

Wzdłuż górnej linii rzęs rysuję kreskę zieloną metaliczną kredką. Tym samym kolorem zaznaczam linię wody, czyli wewnętrzną dolną powiekę.

Makijaże krok po kroku

Makijaż

mineralnymi kosmetykami Lily Lolo

Makijaże krok po kroku

ój makijaż wykonałam kosmetykami mineralnymi marki Lily Lolo, które można nabyć na stronie http://www.costasy.pl/. Makijaż będzie pięknie poskreślał oczy, gdyż użyte kolory ładnie kontrastują z dowolnym kolorem tęczówki. Myślę, że moja propozycja sprawdzi się jako makijaż okazjonalny – idealny na wieczorne i popołudniowe wyjścia. Jest prosty w wykonaniu a zarazem efektowny.

Krok 1.

Krok 2.

Krok 3.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Na powiekę nakładam brązowy cień Black Sand – zostawiam niepomalowany kącik zewnętrzny. Brwi podkreślam brązową kredką – ja użyłam kredki do oczu Lily Lolo w kolorze Brown

Rozcieram turkusowy cień łącząc go z brązem

Rozcieram cień ponad załamanie

Dolną powiekę zaznaczam cieniem Deep Purple w pięknym fioletowym kolorze

Wewnętrzny kącik maluję turkusowym cieniem Pixie Sparkle

Wykonuje kreskę linerem a pod brwi nakładam matowy, cielisty cień Cream Soda

Krok 7.

Tuszuję rzęsy maskarą Lash Alert

Krok 8.

Przechodzę do makijażu twarzy – zaczynam od wyczyszczenia resztek osypanych cieni, a następnie nakładam mineralny podkład ( u mnie jest to odcień Barley Buff), pod oczy i na drobne niedoskonałości używam korektora mineralnego (Barley Beige). Policzki podkreśliłam trzema produktami Lily Lolo – bronzerem South Beach, różem Clementine i rozświetlaczem Stardust. Usta pomalowałam błyszczykiem w neutralnym kolorze (Whisper)

Makijaż i zdjęcia: Katarzyna Chrapko

Makijaże krok po kroku

Z Krok 1.

Na powiekę nakładam bazę pod cienie.

Krok 2.

Makijaż

zimowy

imowy krajobraz inspiruje do tworzenia makijaży w określonej kolorystyce. Chętniej sięgamy po iskrzące, srebrzyste cienie. Jeśli zależy nam na delikatnym i naturalnym makijażu, wystarczy sam cień i odrobina tuszu, wieczorowy, bardziej elegancki efekt osiągniemy dodając czarną kreskę. Możemy też pójść na całość i sięgnąć po niebieskości, fiolety, srebro – wtedy nasz makijaż będzie w 100% zimowy. Świetną bazą pod tego typu makijaże jest Eye Gloss firmy Dior w odcieniu 240 Azur. Nałożony na powieki mieni się tysiącem lodowych kryształków i wspaniale wpisuje się w zimową aurę.

W całą górną powiekę wklepuję biały cień w kremie.

Na górną ruchomą powiekę nakładam Eye Gloss Diora w odcieniu 240 Azur, rozjaśniam nim również wewnętrzny kącik oka.

Krok 3.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Krok 7.

dokładnie rozcieram cień ku górze;

w zewnętrznym kąciku dokładam błyszczącą miętę;

Efekt Końcowy

Krok 8.

nad rzęsami maluję srebrzystą kreskę; - linię wodną podkreślam niebieską kredką i tuszuję rzęsy. Makijaż i zdjęcia: Joanna Chylak

Załamanie powieki podkreślam niebieskim cieniem.

dolną powiekę na całej długości podkreślam lawendowym cieniem;

Zobacz bloginaszych wizaĹźystek!

Makijaże krok po kroku

Smoky Eyes

z brokatową srebrną kreską

Uwielbiam czerń na powiekach. Smoky Eyes pasuje do każdej urody i koloru oczu, do każdego kształtu oka, wystarczy tylko znaleźć ten „złoty środek”, optymalne nałożenie cieni oraz odpowiedni kolor. Przy przydymionym makijażu oka należy uważać na osypywanie się ciemnego cienia, na grubość pod¬kreślenia dolnej powieki . Koloryt cery powinien być ładnie ujednolicony , a wszelkie niedoskonałości schowane pod warstwą korektora. Smoky Eyes jest idealnym makijażem na wieczór, na szalone zaba¬wy do samego rana. Na pewno taką imprezą będzie długo oczekiwany bal maturalny. Aby makijaż wpasowywał się w charakter wieczoru, dodałam kreskę wykonaną iskrzącym, wręcz brokatowym srebrnym cieniem, który w sztucznym świetle pięknie mieni się na oku. Zobaczcie jak wykonać studniówkowy Smoky Eyes krok po kroku.

Makijaże krok po kroku

Krok 1.

Krok 2.

Krok 3.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Na całą powiekę nakładam bazę pod cienie – cienie będą miały intensywniejszy kolor oraz będą dłużej trzymać się na powiece. Wewnętrzny kącik oka oraz obszar pod łukiem brwiowym rozświetlam białym cieniem.

Wzdłuż górnej linii rzęs, za pomocą brokatowego srebrnego cienia, na mokro rysuję grubą kreskę.

Na całą ruchomą powiekę, aż do jej załamania, nakładam czarny cień, dobrze żeby nie był on całkowicie matowy.

Linię rzęs wzmacniam czarną kreską, którą wyciągam na boki.

Czystym pędzelkiem do blendowania delikatnie rozcieram górną granicę cienia. Dodatkowo za pomocą cielistego matowego cienia wzmacniam efekt przydymienia.

Zaznaczam dolną powiekę – rozcieram tam czarny cień, natomiast linię wody podkreślam czarną wodoodporną kredką.

Krok 9.

Krok 7.

Przy tak ciemnym makijażu, rzęsy mogą się gubić, dlatego przyklejam sztuczne rzęsy, aby jeszcze bardziej wzmocnić spojrzenie.

Krok 8.

Tuszuję dolne i górne rzęsy. Górne po to, aby moje naturalne rzęsy nie odstawały od tych sztucznych, dolne – aby jeszcze bardziej „otworzyć” oko. Brwi przyciemniam brązowym cieniem.

Przy używaniu ciemnych cieni, trzeba pamiętać, że mogą się one osypywać. Dlatego dobrze jest zająć się ujednoliceniem cery po pomalowaniu oczu. Na samym końcu nakładam podkład, niedoskonałości ukrywam pod warstwą korektora, sypkim pudrem omiatam twarz, konturuję ją bronzerem, a policzki podkreślam różem. Usta maluję jasną pomadką w odcieniu beżowym.

Makijaż i zdjęcia: Joanna Danik – Kruk

Tajniki wizażu i pielęgnacji

Jak pielęgnować

skórę twarzy zimą? Zima jest piękną porą roku, wszystko pokryte jest białym puchem. Zimowe widoki bywają urokliwe, jednak nie jest to najlepszy czas dla naszej skóry. Czynniki atmosferyczne takie jak: silny wiatr, mróz czy wahania temperatury w ciągu dnia np. wchodzenie z mrozu do ciepłego pomieszczenia, mogą bardzo niekorzystnie wpłynąć na stan naszej skóry. Spowoduje to jej wysuszenie, pękanie, różne podrażnienia i zaczerwienienia a przy cerze naczyniowej może dojść do pojawienia się większej ilości teleangiektazji, czyli

rozszerzonych naczyń krwionośnych. Zimą nasza skóra wymaga szczególnej troski. Poniżej przedstawiam kilka porad, jak dbać o naszą twarz w okresie zimowym.

nie stosujemy agresywnych kosmetyków myjących, zwłaszcza na bazie alkoholu, wysuszających mydeł, złuszczających żeli. Do mycia wybieramy łagodne kremowe preparaty, płyny micelarne, olejki myjące, Pielęgnacja twarzy i czynniki delikatne mleczka i pianki, które nie niszczą zbytnio płaszcza wpływające na jej wygląd Przed negatywnymi wpły- lipidowego skóry. wami środowiska naszą skórę W okresie zimowym przed chroni płaszcz wodno-lipido- wyjściem z domu starajmy się wy, niestety często jego funk- nałożyć krem ochronny do twacje obronne zostają osłabione, rzy odpowiednio dobrany do dlatego trzeba pomóc skórze potrzeb naszej skóry. Bardzo zachować równowagę i odpo- istotne jest, aby poczekać, aż krem dobrze się wchłonie. Nawiedni poziom jej nawilżenia. Do oczyszczania twarzy stępnie warto nałożyć warstwę

Tajniki wizażu i pielęgnacji fluidu i pudru sypkiego, które będą stanowiły dodatkową barierę ochronną dla delikatnej skóry a przy tym troszkę upiększą naszą cerę wyrównując jej koloryt. Krem na zimę powinien bardzo dobrze nawilżać naszą skórę, niestety lekka emulsja nie sprawdzi się zimą. Szukamy kremów bogatych w składniki odżywcze oraz substancje natłuszczające, które na skórze zostawiają delikatną warstwę stanowiącą barierę ochronną przed silnym wiatrem i mrozem. Warto zwrócić uwagę na takie składniki aktywne w kremie jak: masło kakaowe, oliwa z oliwek, woski, oleje roślinne, kwasy tłuszczowe, mocznik i kwas hialuronowy. Musimy też pamiętać o ochronie twarzy przed promieniowaniem UV. Zimą także bywa ono niebezpieczne dla naszej skóry, ponieważ ok. 80 % promieni UV odbija się od tafli śniegu, dlatego krem powinien posiadać wysoki filtr ochronny, zwłaszcza jeśli wybieramy się na wycieczkę w góry czy też na narty. Przy cerze suchej polecane jest stosowanie bardziej treściwych kremów, co nie oznacza, że mają być one bardzo tłuste. W ofercie wielu firm można znaleźć całe serie kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji cery zimą. Skóra sucha bardzoźle znosi zimowy okres, trzeba otulać ją ochronną kołderką, aby nie łuszczyła się i nie pękała. Jeżeli nasza skóra jest przesuszona, łuszczy się, warto zadbać o częstsze peelingi, które złuszczą zrogowaciały naskórek, stare komórki zostaną

zastąpione nowymi a skóra szybciej się zregeneruje i odnowi. Po peelingu warto nałożyć na twarz maseczkę nawilżającą, dzięki temu nasza skóra lepiej wchłonie składniki aktywne kosmetyku. Bardzo trudna w pielęgnacji jest również cera atopowa - jest bardzo alergiczna, źle reaguje na czynniki atmosferyczne i wszelkie kosmetyki. Pielęgnację takiej skóry warto prowadzić pod okiem

Zaleca się stosowanie kosmetyków aptecznych, naturalnych, wolnych od wszelkich szkodliwych substancji chemicznych, najlepiej bez kompozycji zapachowych. Kremy do cery wrażliwej powinny ją chronić i łagodzić podrażnienia, zawierać w składzie takie składniki jak : wyciąg z kasztanowca, miłorzębu japońskiego i arnikę, które pomogą wzmocnić i uszczelnić kruche naczynka krwionośne. Z cerą wrażliwą

„Bardzo istotne jest, aby poczekać, aż krem dobrze się wchłonie.” dermatologa, ponieważ jest to schorzenie skóry, które należy leczyć. Szczególnie należy zwrócić uwagę na cerę wrażliwą - jest ona sucha ze skłonnością do rumienia, pieczenia, wszelkich podrażnień oraz pękania naczynek krwionośnych tzw. „pajączków”.

obchodzimy się bardzo delikatnie. Unikamy gorącej wody i wycierania twarzy ręcznikiem. Pomocne będą tutaj jednorazowe ręczniki papierowe, które są łagodniejsze dla twarzy i bardziej higieniczne. Najbardziej odporna na zimową aurę wydaje się cera tłusta - natury jest gruba

Tajniki wizażu i pielęgnacji i samowystarczalna, produkuje sporo sebum, które stwarza film ochronny, co zapobiega utracie wilgoci, ale także ona potrzebuje nawilżenia i ochrony. Tutaj możemy wybrać lżejszy krem. Musimy też zwrócić uwagę na składniki zawarte w kosmetyku, aby nie powodowały powstawania zaskórników tzn. były „niekomedogenne”, gdyż cera tłusta bywa problematyczna i skłonna do zapychania porów. Unikamy preparatówsilnie odtłuszczających, zawierających alkohol. Pamiętajmy o dobrym kremie pod oczy, ponieważ skóra w tych okolicach jest bardzo cienka i wrażliwa wymaga szczególnej uwagi. Zimą unikamy wszelkich kosmetyków żelowych. Kiedy wracamy do domu, a naszą twarz zdobi makijaż, warto go zmyć i nawilżyć skórę. Możemy przecierać twarz tonikiem, hydrolatem lub spryskać wodą termalną. Nie tylko czynniki atmosferyczne mają zły wpływ na stannaszej skóry. Klimatyzacja,

stają się nawilżacze powietrza w mieszkaniu. Nasz organizm również potrzebuje nawodnienia od wewnątrz, musimy więc przyjmować odpowiednią ilość płynów. Najbardziej wskazanado picia jest niegazowana woda mineralna, ale także herbatki owocowe i ziołowe, soki… każdy pije to, co lubi. Powinniśmy wypijać co najmniej 1.5 l płynów dziennie. Piękna skóra to nie tylko kremy, musimy też pamiętać o zdrowym odżywianiu i odpowiednio zbilansowanej diecie

„Zaleca się stosowanie kosmetyków aptecznych, naturalnych, wolnych od wszelkich szkodliwych substancji chemicznych” a także zbyt silne ogrzewanie mieszkań również bardzo wysusza skórę, dlatego trzeba temu zapobiegać. Gdy za oknem minusowa temperatura w naszych mieszkaniach lubimy ciepło, ale nie przesadzajmy z ogrzewaniem. Powietrze staje się wtedy bardzo suche i bardzo źle wpływa na stan nawodnienia naszej skóry, dlatego konieczne

bogatej w witaminy i minerały. Nie możemy zapomnieć o odpowiedniej pielęgnacji ust, które często stają się spierzchnięte i mogą pękać. Skóra na ustach jest bardzo cienka i szybko się przesusza, dlatego non stop musi być natłuszczana. Kilkakrotnie w ciągu dnia smarujemy wargi balsamem lub pomadką ochronną z filtrem. Pomocne będą peelingi

na bazie naturalnego cukru, a także okłady z naturalnego miodu. Zatroszczmy się także o nasze uszy wcierając w nie krem ochronny. Bardzo wiele czynników szkodzi naszej skórze. Każda pora roku wymaga specjalnej pielęgnacji, jednak zima jest naprawdę ciężkim okresem, dlatego postarajmy się, aby dawać naszej skórze to, czego potrzebuje. Dbajmy o nią najlepiej jak potrafimy pamiętając, że piękna cera to nie tylko słoiczek kremu. Pielęgnacja jest bardzo istotna, ale na stan naszej cery wpływają też inne czynniki: nasz tryb życia, odżywiania, klimat. Bardzo ważny jest również odpoczynek - nasza skóra najlepiej regeneruje się właśnie podczas snu. Nie bójmy się więc zimy! Odpowiednia pielęgnacja twarzy sprawi, że zapewnimy jej doskonałą ochronę.

Autor: Barbara Ryszka

Tajniki wizażu i pielęgnacji

Pędzle Maestro Czy chcesz, aby Twój makijaż był perfekcyjny? Podkład musi być nałożony dokładnie i precyzyjnie a cienie idealnie roztarte. Proponujemy zakup profesjonalnych pędzli i kilku chwil ćwiczeń. Na rynku dostępne są różne rodzaje pędzli - z włosia syntetycznego i naturalnego, znajdziesz również wiele kształtów i wielkości danego pędzla, jednak wybór zależy zawsze od indywidualnych potrzeb każdej kobiety. Oto krótki opis każdego rodzaju, na przykładzie pędzli znanej i polecanej przez wizażystów firmy Maestro.

Pędzle do podkładu - wykonane z włosia syntetycznego, równomiernie rozprowadzają podkład, dzięki czemu osiągamy naturalny efekt.

Pędzel do pudru - wykonane z naturalnego lub syntetycznego włosia, przeznaczone do nakładania pudru sypkiego, mineralnego lub w kamieniu.

Pędzel do różu - z włosia syntetycznego lub naturalnego, ścięty, dzięki czemu perfekcyjnie podkreślimy kości policzkowe różem w kamieniu, mineralnym lub sypkim.

Pędzel do nakładania cieni - z naturalnego lub syntetycznego włosia, przeznaczony do aplikacji cieni w kamieniu lub sypkich.

Pędzel do rozcierania - idealnie rozprowadza cienie wszelkiego rodzaju, dzięki niemu z łatwością połączymy ze sobą różne kolory cieni, a także rozetrzemy widoczne między nimi granice.

Pędzel do eyelinera - z włosia syntetycznego do rysowania kreski na powiece. Jest ścięty i płaski, więc z powodzeniem posłuży nam również do podkreślenia brwi.

Pamiętajmy! Dobrze użyte profesjonalne akcesoria pozwalają osiągnąć profesjonalny efekt.

Tajniki wizażu i pielęgnacji

Modelowanie

konturu twarzy Krok 3.

W krokach

Pędzlem do podkładu Maestro serii 145 Duo Fibre aplikuję płynny podkład, np. Estee Lauder Double Wear 2C1 Pale Almond. Wszelkie niedoskonałości tuszuję korektorem.

Krok 2.

Wielofunkcyjnym pędzlem Maestro serii 155, przeznaczonym do pudru i różu, opruszam całą twarz sypkim pudrem.

Tym samym pędzlem, dokładnie otrząśniętym z pozostałości pudru, konturuję twarz bronzerem – nakładam go pod kości policzkowe, skronie, u nasady czoła i wzdłuż linii żuchwy. Modeluję nim także nos nakładając kosmetyk po bokach. Używam w tym celu bronzera Diorskin Nude Tan Sun Puder w kompakcie 002.

Krok 4.

Krok 5.

Krok 6.

Krok 1.

Policzki podkreślam różem – używam do tego ponownie pędzla Maestro serii 155.

Kości policzkowe, środek czoła oraz „serduszko” nad ustami traktuję rozświetlaczem, niezmiennie sięgając po pędzel Maestro do pudru i różu.

Czas na podkreślenie brwi – do tego celu używam ciemnego brązowego matowego cienia oraz pędzla Maestro serii 166, przeznaczonego do eyelinera i brwi.

Tajniki wizażu i pielęgnacji Krok 7.

Tym samym pędzelkiem wzdłuż linii górnych rzęs rysuję czarną kreskę cieniem, tuszuję rzęsy oraz podkreślam naturalną barwę ust pomadką w jasnoróżowym kolorze.

Przy użyciu 3 pędzli: do podkładu, do pudru i różu oraz do eyelinera i brwi, wykonałam szybki dzienny makijaż. Na zestawieniu zdjęć „przed i po” widać, jak modelowanie konturu twarzy zmienia ją optycznie.

Pędzle można zakupić na stronie: http://maestrobrush.pl/pl/ Podkład oraz bronzer na stronie: http://sklep.mybeauty.com.pl

Przed...

Po...

Makijaż i zdjęcia: Joanna Danik – Kruk

Tajniki wizażu i pielęgnacji

KOSMETYKI MINERALNE

– NATURALNE PIĘKNO

Wszystko zaczęło się w Stanach Zjednoczonych. Początkowo produkty te były skierowane tylko i wyłącznie do osób po zabiegach kosmetycznych i dermatologicznych. Z czasem jednak zyskiwały coraz większą popularność głównie za sprawą sięgania po nie przez osoby z bardzo wrażliwymi i problematycznymi cerami. Kosmetyki te zaczęły szturmem zdobywać rynek na całym świecie. Mowa tu oczywiście o kosmetykach mineralnych. Kosmetyki mineralne - co to takiego? Kosmetyki mineralne to nic innego jak mineralne pigmenty i dodatki, które zostały przetworzone bez udziału żadnych chemikaliów. Nie zawierają talku, sztucznych konserwantów, substancji zapachowych, wosku czy olejów. Ale uwaga - nie każdy kosmetyk nazwany mineralnym jest nim w rzeczywistości. Wielkie koncerny kosmetyczne wyczuły możliwość zarobku na tym trendzie

i zaczęły wprowadzać do sprzedaży swoje mineralne linie, które są mineralne tylko z nazwy. Owszem, w ich składzie można znaleźć kilka prawdziwych minerałów, jednak cała reszta jest sztuczna. Warto zerknąć na skład i umieć rozróżnić te w 100% prawdziwe o prostych składach, zawierające wyłącznie naturalne składniki od kosmetyków pseudomineralnych, gdzie w długim składzie minerały to zaledwie kilka pozycji wśród parabenów,

sztucznych barwników itp. Prawdziwe czyste minerały posiadają wiele zalet: naturalny wygląd, rzadko występujące podrażnienia przy ich stosowaniu, trwałość, mnogość odcieni czy choćby nawiązanie do ekologicznego trybu życia. Polecane są zarówno osobom o cerach normalnych jak i problematycznych. Nie zapychają, nie podrażniają, można nawet rzec, że leczą i pielęgnują cerę dzień po dniu Nie posiadają w swym składzie substancji

Tajniki wizażu i pielęgnacji płynnych czy olejowych, dzięki czemu nie stanowią pożywki dla bakterii, a ich okres przydatności do użycia jest bardzo długi. Mówiąc o minerałach nie sposób nie wspomnieć o odcieniach. Zdarzyło Ci się rwać z bezsilności włosy z głowy stojąc przed półką sklepową i wybierając tradycyjny podkład? Za ciemny, za różowy... Marki mineralne wychodzą nam naprzeciw i spełniają marzenia o szerokiej gamie kolorystycznej podkładów - bardzo jasne odcienie, żółtawe, szarości czy oliwki. Tu znajdziesz wszystko. Forma i konsystencja Kosmetyki mineralne zwykle występują w postaci sypkiej czyli proszkowej. O ile puder czy cienie nikogo nie zdziwią to podkład czy korektor już tak, a jednak tak jest. Choć początkowo dziwi forma i sposób aplikacji tych kosmetyków, bardzo szybko można się przestawić na minerały. Używając

Rzut oka na zawartość Co znajdziemy najczęściej w 100%-wym kosmetyku mineralnym? • Mika - nośnik dla kolorów, najbardziej popularny wypełniacz. Pozyskuje się ją z serecytu (glinokrzemianz grupy mik). Występuje w wielu różnych postaciach - od mocno błyszczącej, perłowej do niemalże matowej. • Dwutlenek tytanu - to naturalny filtr UV. Silnie rozjaśnia wszelkie mieszanki dzięki właściwościom wybielającym. Zwiększa przyczepność. • Tlenek cynku - jedwabisty proszek o właściwościach kryjących i bielących. To naturalny filtr UV. Zwiększa przyczepność, zaś jego działanie antybakteryjne świetnie sprawdza się przy cerze problematycznej. Przyśpiesza gojenie się ran i wykazuje właściwości przeciwzapalne. • Kaolin czyli glinka porcelanowa - zawiera wiele cennych mikroelementów oraz soli mineralnych. To nie tylko wypełniacz, ale i półprodukt o właściwościach pielęgnacyjnych. Dzięki właściwościom oczyszczającym polecany cerom mieszanych i zanieczyszczonych. Nie wysusza. Absorbuje serum i ściąga rozszerzone pory. • Tlenki żelaza - to nic innego jak barwniki odpowiadające za właściwy odcień kosmetyku.

ich dłuższy czas nie będzie się chciało powracać do tradycyjnej kolorówki. Przy pierwszym zetknięciu z sypkim podkładem mineralnym zauważamy tylko fakt jego proszkowej konsystencji. Z czasem jednak będziemy wstanie

rozróżniać podkłady bardziej pudrowe od kremowych. Te suche mają bardziej zwartą jednolitą fakturę i są nieco pyliste, kremowe zaś wyróżniają wyraźne zbrylające się grudki i cięższą wizualnie postać. Aplikacja Bardzo ważne jest przygotowanie skóry zanim nałożymy na nią podkład mineralny. Jeśli nie dysponujemy wystarczającą ilością czasu nie nakładajmy dziennego kremu, gdyż podkład może pozostawić plamy. Jeśli stosujemy krem pod minerały, dajmy mu czas na wchłonięcie się. Posiadaczki cer mieszanych i tłustych, zanim nałożą podkład, mogą sięgnąć po tzw. primer czyli mineralną bazę przygotowującą skórę do przyjęcia podkładu. Primer zapewni większą trwałość, często wygładzi

Tajniki wizażu i pielęgnacji

skórę i zapobiegnie świeceniu się. Podkład mineralny nakładamy na wiele sposobów, nie ma tu jednej sztywnej zasady. Zacznijmy od odpowiedniego pędzla: pędzel typu kabuki (gęsty o zaokrąglonym kształcie włosia) jest najbardziej popularnym narzędziem do nakładania podkładu mineralnego. Gdy zależy nam na większym kryciu warto sięgnąć po pędzel typu flat top czyli równościęty. Pędzel wybrany i co dalej? Najważniejsza zasada aplikacji to umiar. Wysypujemy na talerzyk, miseczkę czy choćby pokrywkę odrobinę proszku. Zapamiętajcie, że zawsze lepiej nałożyć kilka cieńszych warstw niż jedną grubszą, w przeciwnym razie zostaniemy

z ciastem na twarzy. Podkład można nakładać na sucho i na mokro. Przyjrzyjmy się metodzie na sucho. Nabieramy na pędzel odrobinę proszku i lekko stemplując dozujemy go na skórę, po czym wykonujemy kółeczka wcierając kosmetyk w skórę. W przypadku cer wrażliwych bądź gdy wcześniej nałożyliśmy krem z filtrem i nie chcemy go wytrzeć, nie rozcieramy podkładu zbyt mocno - możemy pozostać tylko przy samym stemplowaniu. Metoda na mokro ma kilka różnych wersji. Pierwsza z nich polega na delikatnym zwilżeniu włosia pędzla zanim nabierzemy nim podkład. Druga mówi o aplikacji na sucho i spryskaniu na koniec twarzy

wodą termalną lub hydrolatem. Inna polega na lekkim stemplowaniu skóry pokrytej już podkładem zwilżonym wacikiem kosmetycznym. Metoda na mokro polecana jest wtedy, gdy chcemy uzyskać większe krycie bądź wtopić kosmetyk w skórę. Wówczas efekt jaki uzyskamy nie będzie pudrowy, zyska tzw. glow. Gdy już mamy podkład na twarzy można sięgnąć po korektor (cieliste odcienie aplikujemy na podkład, odcienie korygujące, takie jak żółć czy zieleń przed podkładem). Nakładamy go na sucho puchatym miękkim pędzelkiem lub na mokro płaskim syntetycznym języczkiem. Całość utrwalamy sypkim pudrem mineralnym, omiatając twarz tak jak

Tajniki wizażu i pielęgnacji w przypadku tradycyjnej kolorówki. Na koniec sięgamy po róż, rozświetlacz czy bronzer. Kosmetyki mineralne dobrze wyglądają na cerach o odpowiednim poziomie nawilżenia, dlatego nie zapominajmy o właściwej pielęgnacji, nawadnianiu skóry oraz o peelingach bowiem kosmetyki proszkowe mogą podkreślić suche odstające skórki. Kilka słów o cieniach Cienie mineralne występują zazwyczaj w postaci sypkiej, tak jak reszta kosmetyków mineralnych. Szeroka gama kolorów, różne wykończenia (od zupełnego matu poprzez satynę i perłę aż do intensywnie połyskujących się), trwałość, wydajność - to wszystko składa się na ich ogromną popularność nawet wśród wielbicielek tradycyjnej kolorówki. A co z resztą? Większość firm mineralnych ma w swej ofercie pudry, primery, korektory, podkłady, róże, bronzery, rozświetlacze czy cienie. A jak wygląda sprawa z tuszami, kredkami, błyszczykami czy szminkami? Są marki, które oferują nam i te kosmetyki. Naturalne szminki czy kredki, każdy znajdzie coś dla siebie. Już teraz możemy zbudować nasz makijaż od A do Z przy pomocy kosmetyków naturalnych. Równie popularne jak kosmetyki mineralne staje się... samodzielne wykonywanie ich w zaciszu domowym. W dobie internetu, gdzie dostępność półproduktów potrzebnych do wykonania kosmetyku nie

jest problemem, osoby kochające minerały idą krok dalej. Już nie satysfakcjonuje ich stosowanie 100%-owych kosmetyków mineralnych, chcą idealnie dopasować ich właściwości do indywidualnych potrzeb i wymagań. W każdej chwili możemy zmodyfikować ich skład, zwiększyć np. krycie czy efekt matowienia lub też zmienić odcień. Zdarzało się Wam po zabiegu pielęgnacyjnym nałożyć kosmetyk kolorowy, który obciąża skórę i ma działanie destrukcyjne? Który w swym długim składzie ma same chemiczne pułapki? Nowoczesna świadoma kobieta sięgając po kosmetyki kolorowe myśli także o zdrowiu skóry. Kosmetyki mineralne to połączenie efektu upiększającego z pielęgnacyjnym. Upiększać czy dbać? Nie musimy już wybierać, możemy mieć jedno i drugie. Autor: Agnieszka Bil Jabłońska

Tajniki wizażu i pielęgnacji

Druga skóra

odkład, korektor, puder, róż do policzków, cienie do powiek, kredka do oczu, tusz do rzęs, błyszczyk, pomadka - rzeczy zbędne czy absolutne minimum w kobiecej kosmetyczce? Co kupić, jak dobrać odpowiedni kosmetyk, aby nam dobrze służył? Co jest najważniejsze w makijażu, na czym się skoncentrować, aby uzyskać ładny wygląd? Wiele pytań - prosta odpowiedź. Wspaniały wygląd to przede wszystkim idealna cera - o jednolitej kolorystyce i zakamuflowanych niedoskonałościach. Efekt ten zapewniają trzy kosmetyki: podkład, korektor oraz puder, które poprawnie dobrane i użyte potrafią zdziałać cuda. Kosmetykiem, który codziennie jest używany przez wiele kobiet, jest podkład. Kiedyś ciężkie, o złym składzie i cementowej konsystencji, tworzyły bardzo często tzw. efekt maski. Dzisiejsze podkłady potrafią nie tylko zmatowić cerę, dodać blasku, ukryć zmarszczki i niedoskonałości, ale także nawilżyć. Głównym jego zadaniem jest przede wszystkim wyrównanie kolorytu cery. Dobór kosmetyku powinien być uzależniony od kondycji i tonacji naszej cery, kierujmy się

również efektem, który docelowo chcemy osiągnąć. Rodzajów podkładów jest wiele - wybierając się sklepu lub drogerii powinnyśmy uzbroić się w cierpliwość oraz wiedzę. Do wyboru mamy podkłady w musie, płynie, sztyfcie, kamieniu, a także w postaci pudru. Zależnie od naszych umiejętności, możemy go nakładać: • palcami – podkłady w płynie czy musie, dzięki czemu pod wpływem ciepła naszej skóry lepiej się rozsmarowują; • jednorazową gąbeczką – podkłady w płynie, sztyfcie, kamieniu. Nakładając kosmetyk na sucho uzyskamy bardziej kryjący efekt, zwilżonagąbeczka to wygląd lżejszy, naturalniejszy; • pędzlami (języczkowatymi lub typu Flat Top) – podkłady w płynie, kamieniu, sztyfcie, pudrze. Pamiętajmy, aby nakładać jak najcieńszą warstwę - zbyt dużą ilością na twarzy możemy uzyskać jedynie efekt maski. Skupiajmy się na idealnym roztarciu i wtopieniu podkładu w cerę, aby był niewidoczny, nie

„Dobór kosmetyku powinien być uzależniony od kondycji i tonacji naszej cery...” tracąc przy tym swoich właściwości. Niezwykle ważny jest również wybór odpowiedniego odcienia kosmetyku z bardzo szerokiej obecnie palety kolo rystycznej dostępnej na rynku. Niestety wiele kobiet używa zbyt ciemnych podkładów, które odcinają się od kolorytu skóry… i postarzają. Jednym z podstawowych błędów jest sprawdzanie odcienia na nadgarstku. Dobierając odpowiedni kolor

Tajniki wizażu i pielęgnacji stosowany pod oczy jako rozświetlacz. Korektor możemy spotkać w postaci pudru, w sztyfcie, w płynie oraz w wielu kolorach: beżowe (różne odcienie), żółte, zielone, różowe, niebieskie. W zależności od ich barwy korektory możemy stosować pod oczy, na wypryski, na czerwone plamy (np. popękane naczynka krwionośne) lub na wszelkie inne niedoskonałości. Kosmetyk ten umiejętnie zastosowany zdziała cuda na naszej twarzy.

„Skoro mamy możliwość nie wybierajmy w ciemno”

należy nałożyć kosmetyk na policzek bądź na linię żuchwy. Jeżeli po rozsmarowaniu jest niewidoczny, nie odcina się wyraźnie od reszty cery, zakrywa przebarwienia – jest idealny dla nas. Drugą bardzo ważną zasadą przy wyborze podkładu jest sprawdzenie go w świetle dziennym, a nie sztucznym zwykle występującym w sklepach, ponieważ rozjaśnia ono kolor i uniemożliwia dokładne nałożenie. Sklepy i drogerie otrzymują od producentów próbki i testery. Nie wstydźmy się poprosić o nie ekspedientkę. Testery

są przekazywane bezpłatnie przez firmy kosmetyczne, właśnie po to, aby każda potencjalna klientka mogła zapoznać się z produktem. spokojnie przetestujmy kosmetyk w zaciszu domowym, o różnych porach dniai wtedy zdecydujmy o zakupie. Poza tym każdy podkład ma inny skład, możemy być uczulone na jedną substancję, więc nie warto wydawać często dość dużej sumy pieniędzy na coś, co od razu trafi do kosza. Korektor to „tajna broń”, kosmetyk pierwszej potrzeby, który zakryje większe niedoskonałości cery. Ten w lekkiej konsystencji może być

Do utrwalenia makijażu służy puder, kosmetyk w postaci pudru sypkiego lub w kamieniu dobieramy indywidualnie do naszej cery. Jeśli mamy problem z wyborem idealnego koloru możemy kupić puder transparentny, który nie zmienia koloru podkładu i po użyciu jest przezroczysty. Twarz po umiejętnym zastosowaniu tych preparatów jest gładka, jednolita i przygotowana do nałożenia kolorowych kosmetyków. Delikatne podkreślenie policzków różem, cień, kreska, wytuszowanie rzęs i muśniecie ust pomadką bądź błyszczykiem będzie tylko dopełnieniem przy idealnej cerze.

Autor: Joanna Danik-Kruk

Tajniki wizażu i pielęgnacji

Trwały

makijaż studniówkowy

Bal studniówkowy często jest tym pierwszym w życiu, przez co pozostaje w naszych wspomnieniach na zawsze. Chcemy wyglądać idealnie, podkreślić to, co w nas najlepszego jednocześnie ukrywając niedoskonałości. Co zrobić, by makijaż w tym dniu był trwały i nie spłynął z naszej twarzy razem z ostatnimi taktami poloneza, który dopiero rozpoczyna bal? Cały sekret tkwi w odpowiednio przygotowanej skórze oraz kilku sztuczkach stosowanych przez najlepszych wizażystów i makijażystów. Pamiętajmy, aby wcześniej wypróbować wszystkie kosmetyki, które zamierzamy użyć w tym szczególnym dniu. Zapobiegniemy w ten sposób niechcianej reakcji alergicznej w formie zaczerwienienia czy wysypki. Po pierwsze dobrze oczyszczamy i tonizujemy twarz, a następnie delikatnie wklepujemy krem nawilżający lub odżywczy. Musimy zrobić to minimum pół godziny przed wykonaniem makijażu, aby kosmetyk idealnie się wchłonął i odświeżył naszą skórę. Kolejną ważną czynnością jest nałożenie bazy pod makijaż, która znacznie przedłuży trwałość i wytrzymałość kolejnych nałożonych kosmetyków. Bazy przezroczyste zawierają najczęściej silikon. Są niewidoczne

i wygładzają cerę, wypełniają drobne zmarszczki oraz rozszerzone pory. Cera staje się gładka i jedwabista. Możemy kupić również bazy kolorowe, które oprócz utrwalania makijażu spełniają dodatkowe funkcje: zielona i fioletowa tuszuje zaczerwienienia i popękane naczynka krwionośne a różowa doskonale ożywia poszarzałą cerę. Zainwestujmy także w specjalną bazę nakładaną pod cienie na powieki. Zapobiegnie ona osypywaniu cieni i nieestetycznie wyglądającemu rolowaniu się kosmetyku w zagłębieniach skóry.

Następnie nakładamy podkład. Na taka okazję powinien on być idealnie dobrany do cery i mocno kryjący, aby zatuszować wszelkie niedoskonałości. Można użyć także korektora o ton lub dwa jaśniejszego od podkładu na większe plamy lub wypryski. Pod oczy stosujemy korektor rozświetlający, by rozpromienić twarz i nadać spojrzeniu wyrazistości ukrywając przy tym zaciemnienia i „worki” pod oczami. Kosmetyki te nakładamy odpowiednimi pędzlami lub opuszkami palców delikatnie wklepując miejsce przy miejscu, a ciepło skóry rąk jeszcze

„Kolejną ważną czynnością jest nałożenie bazy pod makijaż, która znacznie przedłuży trwałość i wytrzymałość kolejnych nałożonych kosmetyków.”

Tajniki wizażu i pielęgnacji dokładniej pozwoli połączyć się kosmetykom ze skórą twarzy. Czas na kolor! Cień do powiek powinnyśmy zdecydowanie wcześniej sprawdzić, będziemy pewne efektu i trwałości. Nakładamy kosmetyk na powiekę uprzednio przygotowaną przez bazę i dokładnie rozcieramy, by kolory idealnie przechodziły jeden w drugi. Pamiętajmy, że cienie nakładane metodą „na mokro” wytrzymują w stanie nienaruszonym zdecydowanie dłużej, a ich kolor jest intensywniejszy. W taki sposób i z użyciem płaskiego skośnego pędzla zrobimy także wyraźną kreskę. Linię wodną oka możemy podkreślić białą lub cielistą kredkę, przez co oko bardziej „otworzy się” i optycznie powiększy. Nałożone dotychczas kosmetyki utrwalamy pudrem, najlepiej transparentnym, delikatnie wklepując go za pomocą dużego pędzla z naturalnego włosia. Malowanie oka wykończymy tuszem do rzęs, oczywiście wodoodpornym i czarnym. Górne rzęsy pociągamy tuszem dwa razy a dolne raz, dokładnie je rozczesując szczoteczką. Jeśli nie jesteśmy tu hojnie obdarzone przez naturę możemy oczywiście zainwestować w sztuczne rzęsy, pamiętajmy jednak, że na trwałość takiego zabiegu największy wpływ będzie miał dobrej jakości klej do rzęs. Kości policzkowe podkreślamy różem a całą twarz konturujemy dobranym do naszej cery

i podkładu bronzerem. Znacząco wpłynie to na nasz idealny wygląd zwłaszcza jeśli zamierzamy mieć duże ilości pamiątkowych zdjęć z tej niezapomnianej imprezy. Pomadka utrzyma się na ustach zdecydowanie dłużej, jeśli przed jej nałożeniem pokryjemy wargi podkładem i przypudrujemy je. Nanosimy konturówkę a następnie pomadką dokładnie wypełniamy usta, najlepiej posługując się przeznaczonym do tego celu pędzlem. Nadmiar kosmetyku odciskamy na chusteczce higienicznej i malujemy ponownie. Środek górnej i dolnej wargi możemy lekko musnąć

błyszczykiem a usta będą wyglądać na większe i bardziej ponętne. Na skończony makijaż możemy zastosować specjalny spray utrwalający. Pryskamy nim na twarz z odległości ok. 30-40cm a makijaż staje się dodatkowo odporny na ścieranie i wodoodporny. Makijaż gotowy! Wystarczy teraz tylko wskoczyć w wymarzoną kreacje, przyjąć kwiaty od równie eleganckiego jak my partnera i bawić się świetnie. Wyglądamy przecież perfekcyjnie a matura dopiero za sto długich dni… Autor: Anna Oswald-Wojtasiak

Tajniki wizażu i pielęgnacji

Pielęgnacja cery

Firmy kosmetyczne bombardują nas swoimi produktami, nowościami, pięknie „wyfotoszopowanymi” zdjęciami szesnastoletnich modelek, które mają pokazać działania owych kosmetyków - często przeznaczonych do cery dojrzałej. W tym całym zgiełku informacji i zakłamania musimy wybrać to, co nam odpowiada i nie zrobi krzywdy. Często trafiamy na buble, które po kilku użyciach trafiają do kosza lub zostają przekazane znienawidzonej sąsiadce. Metodą prób i błędów znajdujemy perełki idealnie dopasowane do nas, które już na zawsze mają specjalne miejsce w naszej kosmetyczce. Lecz nawet posiadając kufry wypełnione wszelakimi mazidłami, bez odrobiny wiedzy możemy

sobie zaszkodzić. Dobrze wykonany makijaż potrafi odjąć lat, dodać wdzięku, ukryć niedoskonałości urody oraz mankamenty, które nam – kobietom – się nie podobają. Dlatego tak ważne jest, aby poznać choć podstawowe zasady i techniki, które pomogą w okiełznaniu tej umiejętności. Tak jak w każdej dziedzinie sztuki ważne jest poprawne

przygotowanie materiału, bowiem artysta stworzy prawdziwe dzieło. Twarz trzeba traktować jak płótno, na którym „zmalujemy” to, na co aktualnie mamy ochotę. Mały odsetek kobiet ma idealną cerę, większość z nas boryka się z czerwonymi plamami, popękanymi naczynkami, plamami posłonecznymi, rozszerzonymi porami czy wypryskami.

Tajniki wizażu i pielęgnacji Najważniejsze w pielęgnacji jest nawilżanie cery od wewnątrz – pijąc duże ilości wody oraz z zewnątrz - stosując odpowiednio dobrane kremy. Zależnie od pogody wybieramy te bardziej treściwe (jesień - zima) bądź lekkie (wiosna -lato). Przy dłuższym stosowaniu danego kremu możemy zauważyć poprawę kondycji naszej cery, co na pewno nas ucieszy. Zainteresujmy się kremami z filtrami – chronią nas przed niepożądanymi promieniami UV, które przyśpieszają starzenie się skóry. Większość kobiet codziennie wykonuje

makijaż, w związku z czym równie ważny jest demakijaż twarzy. Nie powinnyśmy pozostawiać resztek kosmetyków na noc, ponieważ przez cały dzień gromadzi się na nich kurz, brud a także i łój, które sprawiają że nasza skóra ma problemy z oddychaniem. Jeżeli zaniedbamy tę czynność - zatkamy pory, a w efekcie nasza skóra odwdzięczy się zaskórniakami, wypryskami, szarym i zmęczonym wyglądem. Trzeba pamiętać, aby codziennie przed snem zmyć wszystko z twarzy. Stosujmy płyny bądź mleczka do demakijażu usuwając

„Najważniejsze w pielęgnacji jest nawilżanie cery od wewnątrz – pijąc duże ilości wody oraz z zewnątrz stosując odpowiednio dobrane kremy.”

dokładnie kosmetyki oraz umyjmy twarz żelem do mycia. Aby dokończyć dzieła przemyjmy twarz za pomocą płatków kosmetycznych nasączonych tonikiem bądź popularnym ostatnio płynem micelarnym, który ma wiele zastosowań w demakijażu,. Na koniec nie zapomnijmy użyć kremu nawilżającego. Dzięki tym prostym zabiegom nasza cera rano będzie oczyszczona, promienna, wypoczęta. Są jeszcze inne sposoby na dopieszczenie i maksymalne odżywienie naszej cery. Do wyboru mamy wszelkiego rodzaju maseczki: łagodzące, odmładzające, regenerujące czy np. oczyszczające, których czynniki aktywne natychmiast poprawiają stan skóry twarzy. Stosujmy je 2-3 razy w tygodniu. Uwierzycie bądź nie, ale te proste zabiegi mogą uczynić cuda - wystarczy być systematycznym. Po kilku dniach regularnych zabiegów nasza cera odżyje i odwdzięczy się promiennym wyglądem. Tak przygotowana twarz będzie świetną bazą pod makijaż – nie będziemy mieć problemów z trwałością kosmetyków i może choć minimalnie uwierzym w istnienie idealnych cer serwowanych nam w czasopismach kobiecych.

Autor: Joanna Danik-Kruk

Wydarzenia Konferencja

Kryolan 2012

Dominik Cruz w Warszawie

26 października 2012 odbyła się w Warszawie konferencja zorganizowana przez Kryolan City Warszawa. Był to pokaz makijażu Dominika Cruz’a, szkoleniowca i wizażysty firmy Kryolan, zaaranżowany w pięknych wnętrzach sali balowej hotelu Polonia Palace. Warsztaty zaczęły się od przybliżenia przez Wolframa Langera (zdj. 1 i 2) historii marki Kryolan. Rozpoczyna się ona w Berlinie lat 20-tych ubiegłego wieku. Student chemii - Arnold Langer, zainspirowany niepowtarzalnym klimatem awangardowych teatrów i kabaretów postanawia stworzyć linię profesjonalnych kosmetyków kolorowych. Kryolan na rynku wizażowym

działa już od 65 lat . To jedna z najbardziej popularnych marek oferujących kosmetyki dla profesjonalistów. Jest ona głównie kojarzona z charakteryzacją jako potentat kosmetyków przeznaczonych do pracy w filmie czy w teatrze. Kryolan w tym roku odświeża swój wizerunek i idzie w kierunku beauty, fashion i body art. Make-up is a Science to hasło przewodnie towarzyszące nie tylko październikowym warsztatom, ale i nowe, innowacyjne spojrzenie na produkty Kryolan i sposoby ich wykorzystania. Powróćmy jednak do relacji z warszawskiego pokazu. Po wstępie dzięki któremu można się było m.in. dowiedzieć, że Kryolan to firma pokoleniowa

i obecnie kieruje nią wnuk Arnolda - Wolfram Langer z żoną i synami. W części praktycznej na scenie pojawił się Dominik Cruz, wizażysta i dyrektor dydaktyczny działu szkoleń marki Kryolan. Pierwszym punktem programu było przedstawienie linii Dermacolor Camouflage. To specjalistyczne produkty o bardzo wysokiej trwałości i zawartości pigmentów kryjących (nawet do 54%). O ich skuteczności słuchacze konferencji mogli przekonać się obserwując pokaz makijażu kamuflującego na skórze z problemem przebarwień i plam depigmentacyjnychoraz dotkniętejbielactwem. W dalszej kolejności były przedstawione makijaże HD

Wydarzenia w 3 różnych ślubnych odsłonach. Pierwszy z nich, inspirowany słoneczną Kalifornią był oparty na mocnym zaakcentowaniu oczu i rozświetleniu skóry. Druga propozycja to makijaż wykonany metodą air brush. Można było zobaczyć jak przy pomocy specjalnego urządzenia zostaje aplikowany podkład, róż czy cienie do powiek. Ostatnim z makijaży HD był look inspirowany arabskim make up’em ślubnym. Modelka miała mocno, wręcz teatralnie, podkreślone oczy oraz wyraziste usta. Po serii makijaży HD przyszedł czas na większe szaleństwo czyli anime - charakterystyczne duże, okrągłe oczy i słodkie małe usta. Na koniec Dominik wprowadził wszystkich w świat transformacji – zamiany kobiety w mężczyznę i na odwrót.

Na warsztatach opowiedziano również o wznowieniu „Make Up”, które od jakiegoś czasu nie ukazywało się na naszym rynku. Każdy z uczestników otrzymał pierwszy numer pol skiego wydania „Make Up” oraz wydanie międzynarodowe.

Oprócz tego przewidziane były drobne upominki w postaci trzech produktów marki Kryolan: próbka preparatu makeup blend, cień do powiek oraz szminka. Zdjęcia i materiały: Kryolan

Wywiad z blogerkÄ&#x2026;

Agnieszka, czyli Agabil

Wywiad z blogerką W dzisiejszym numerze rozmowa z blogerką Agnieszką Bil-Jabłońską. Agnieszka jest autorką dwóch poczytnych blogów urodowych – „Agowe Petitki” oraz „Makeup Boulevard”. Jej zdjęcie zdobi okładkę pierwszego numeru e-makeupowni więc myślę że wywiad z Nią jest ciekawym uzupełnieniem jej pięknych makijaży. Katarzyna Chrapko: Agnieszko skąd w ogóle pomysł na blogowanie i to na 2 blogach? Czyżby działalność na innym portalach Ci nie wystarczyła? (Agnieszka aktywnie pokazywała swoje pracy na portalu Wizaż oraz na YT) Agnieszka Bil-Jabłońska: Być blogerką to coś innego niż być anonimem w sieci, przynajmniej dla mnie :) Gdy zakładałam swój blog Agowe Petitki, polska blogosfera nie była jeszcze tak nasycona blogami kosmetycznymi i urodowymi. Blog był dla mnie niczym taki wirtualny dziennik, nie myślałam wtedy jeszcze o recenzowaniu kosmetyków, chciałam po prostu mieć swój kącik gdzie będę zamieszczać przemyślenia, te mądrzejsze i te bardziej na luzie, a jeśli ktoś je przeczyta będzie to dodatkowym bonusem. Nie myślałam że blog rozrośnie się do takich rozmiarów, że zyska taką popularność. K: Zauważyłam że blog „Makeup Boulevard” nie jest już aktualizowany. Czy to znaczy że całe blogowe życie przeniosłaś do „Agowych petitków” A: Makeup Boulevard, czyli mój drugi blog z założenia miał być tylko o makijażu, co jakiś czas aktualizuję go umieszczając zbiorowe notki ze zdjęciami jednak faktycznie, cała energię poświęcam Petitkom. Tu mam swój mały misz-masz, posty kosmetyczne przeplatają się z bardziej osobistymi, tu czuję się jak w domu.

K: Jesteś znana przede wszystkim z przepięknych makijaży, więc zdradź proszę czy masz jakieś makijażowe guru? I skąd czerpiesz inspiracje do tworzenia swoich prac? A: Przede wszystkim dziękuję za miłe słowa. Wstyd przyznać, ale nie mam guru makijażowego, nie oglądam filmików na youtube, rzadko zawieszam oko na typowym serwisach ze zdjęciami makijaży. Po prostu chwytam pędzel i pomysł rodzi się sam. Czasem zainspiruje mnie połączenie kolorów w naturze, jakiś ciekawy kształt. Pomysły na całe stylizacje, nie tylko na sam make up rodzą się po przeczytaniu ciekawej książki, obejrzeniu filmu... wiesz, taka iskra, niekoniecznie tematyczna, zapali w mojej głowie światełko i pomysł powstaje spontanicznie. Bywa ze próbuję przed malowaniem rozrysować makijaż na tzw face- chart-cie, ale zawsze gdy przenoszę go na twarz, coś pozmieniam, dodam.

„Blog był dla mnie niczym taki wirtualny dziennik...” K: Wpisy na Twoim blogu pojawiają się bardzo często. Są to zarówno makijaże wymagające sporo pracy przy ich tworzeniu, fotografowaniu i obróbce oraz recenzje, które też pochłaniają dużo czasu przy testowaniu oraz opisie i zdjęciach. Czy więc blogowanie to zawsze dla Ciebie

Wywiad z blogerką przyjemność, czy czasem praca, którą chcesz czy nie musisz wykonać? A: Sukces bloga opiera się nie tylko na jego ciekawej formie, stylu pisania ale też na systematycznym pojawianiu się notek, najlepiej codziennie.

„Szanuję swoich czytelników i robię co tylko mogę by zaglądając do mnie nie marnowali swojego czasu...” Dlatego staram się by blog był aktualizowany często, przypominam o sobie gdy tylko mam chwilę czasu. Z wolnym czasem różnie bywa, jestem bardzo zajętą osobą, dlatego moim niezbędnikiem jest notes, harmonogram i nudne planowanie. Gdy mam godzinę lub dwie, które mogę poświęcić na blog, zasiadam przed klawiaturą i piszę na zapas. Nidy nie tworzę jednej ,osobnej notki od A do Z. Najpierw robię hurtowo zdjęcia, potem je odpowiednio kadruję i przygotowuję w programie graficznym. Wówczas takim „jednym ciągiem” mogę zrobić znacznie więcej, dzięki czemu oszczędzam czas będący dla mnie na wagę złota. Blog to moje hobby, przyjemność, ale też ciężka praca. Do wszystkiego staram się podchodzić rzetelnie dlatego prowadzenie bloga traktuję jako dodatkowy etat. Przykładam się do blogowania i myślę ,że to widać. Szanuję swoich czytelników i robię co tylko mogę by zaglądając do mnie nie marnowali swojego czasu i przede wszystkim wynosili coś wartościowego z niego i chcieli do mnie wracać.

K: Na „Agowych petitkach” pojawiają się też prywatne wpisy. Agnieszko pokazałaś jak spędzasz wolny czas, zaprezentowałaś czytelniczkom swoje zwierzaki, a nawet swojego męża. Czy nigdy nie miałaś uczucia że za bardzo się odsłaniasz i że wirtualny świat zbyt mocno zahacza o Twoje życie prywatne? A: Myślę że to co sami pokazujemy na blogu, zależy od nas samych. Na początku blogowania zadałam sobie pytanie- jaki charakter ma mieć mój blog? No właśnie: ma być mój czy po prostu - jeden z wielu blogów kosmetycznych w sieci? Wiedziałam od samego początku, że chcę mu nadać nieco osobisty charakter, coś co sprawi że będzie kojarzony ze mną (stąd nawet jego nazwa). Myślę, że ustalenie jak to wszystko ma

wyglądać to priorytet. Czy blog ma być po prostu blogiem z recenzjami? Czy może odsłonimy na nim kawałek siebie? Nie uważam że pokazuję na blogu za dużo ze swojego życia osobistego. Nie umieszczam tu mojej (oprócz męża) nie poruszam raczej bardzo osobistych spraw. Pokazuję moje codzienne życie, odsłaniam rąbek pozostawiając wiele tylko dla siebie . Gro osób obserwujących mój blog zna mnie osobiście, nigdy nie pragnęłam pozostać anonimowa, nie mam nic do ukrycia ,a zarazem nie czuję presji ze strony czytelników abym pokazała więcej. Myślę że to kontroluję Takie delikatne odkrywanie swojej codzienności zbliża nas do siebie i sprawia, że na blogu takiej osoby czujemy się bardziej... swojsko?

Wywiad z blogerką K: Dzięki publikacji swojej twarzy w internecie jesteś znana bardzo wielu osobom – czy zostałaś kiedyś rozpoznana w świecie realnym? I jeśli tak czy zdarza się to często i jakie to uczucie? A: Zapewne zdziwię tym wiele osób, ale nie podchodzą do mnie na ulicy dzikie tłumy z prośbą o autografy, oczywiście żartuję, ale coś w tym jest. Ponieważ moja twarz jest dość plastyczna, makijaż bardzo ją zmienia, trudno mnie rozpoznać tak po prostu, na ulicy czy w tramwaju. Owszem, zdarzały się na przestrzeni tych lat sytuacje gdy ktoś mnie poznał ,ale było ich niewiele. Zawsze jest mi bardzo miło gdy ktoś podejdzie i zapyta- „Aga? „ To świetne uczucie, choć zawsze mnie to peszy W rzeczywistości jestem bowiem skryta i nieśmiała. K: Wirtualna Agnieszka to kobieta bardzo zadbana, posiadająca ogromną wiedzę na temat kosmetyków zarówno kolorowych jak i pielęgnacyjnych i mająca miłe słowo dla każdej czytelniczki. A jaka jest Agnieszka realna? A: Realna Aga zawsze była szarą myszką, która woli słuchać niż mówić. Myślę jednak że jakoś diametralnie te obie Agnieszki się nie różnią . Ta wirtualna jest może bardziej otwarta, rozmowniejsza, ma w sobie więcej odwagi, jednak więcej rzeczy je łączy niż dzieli. Jestem osobą bardzo ciepłą- tak myślę, rodzinną, pomocną, o wielkim sercu (które często niestety ktoś wykorzystuje). Bardzo wszystko przeżywam i biorę do siebie, choć po tych wszystkich złych słowach, których niestety w sieci nie da się uniknąć, trochę się uodporniłam. K: Pewnie czytają nas też początkujące blogerki – czy masz zatem

„Rady dla początkujących blogowiczek... przede wszystkim bądźcie sobą.” jakieś rady jak stworzyć poczytny blog, przyciągnąć czytelniczki, oraz nie stracić zapału do blogowania? A: Rady dla początkujących blogowiczek... przede wszystkim bądźcie sobą. Nie róbcie nic na siłę. Wiele blogów powstało na fali recenzji kosmetycznych z którymi wiąże się fakt otrzymywania kosmetyków do testów. Pokusa darmowych produktów wciąż sprawia że blogi powstają

jak grzyby po deszczu. Tu pojawia się błędne myślenie- te kosmetyki nie są za darmo. Poświęcamy swój czas, często skórę, robimy zdjęcia, a potem piszemy recenzję, która jest reklamą danej marki, nieważne czy pozytywną czy negatywną, ważne że piszemy o firmie. Szanujmy siebie i swój czas. Nie recenzujmy wszystkiego jak leci, nie zgadzajmy się na byle jakie warunki współpracy. Wystarczy spojrzeć na blogi modowe czy

Wywiad z blogerką kulinarne, blogerki tam zarabiają. Tak, na blogu można zarobić. Niestety blogi kosmetyczne nadal są niedoceniane,choć powoli, baardzo powoli zaczyna się to zmieniać. Jednak do blogów modowych czy kulinarnych nam daleko. Wracając do głównego pytania. Zakładając bloga podejdźmy do tego profesjonalnie. Wymyślmy chwytliwą, niebanalną ale łatwą do zapamiętania nazwę. Sam wygląd bloga też wiele daje- nie przeładowujmy go zbędną grafiką, kolorami i wymyślną czcionką. Sprawmy był był wizualnie przyjazny dla naszych widzów. Starajmy się pisać szczerze, od siebie. Cenię blogi, które mają osobiste wtręty, pisane są lekkim, nieco żartobliwym piórem. Omijam te, które w swej treści nie mają nic ciekawego, styl pisania jest monotonny i jednostajny, powoduje że usypiam.

„Zakładając bloga nie należy się nastawiać, że w ciągu tygodnia zyska popularność. Na to pracuje się miesiącami, a nawet latami. „ Lubię ładne zdjęcia dlatego przyciągają mnie blogi z dobrymi fotografiami. Jednak zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma pod ręką dobry sprzęt. Nie cierpię niedbałych fotek, na których są brudne kosmetyki, tło jest pstrokate a produkt źle ujęty. Minimum wysiłku, a nasze zdjęcie może być lepsze.

Zakładając bloga nie należy się nastawiać, że w ciągu tygodnia zyska popularność. Na to pracuje się miesiącami, a nawet latami. Dlatego nie bądźmy agresywni, nie spamujmy firm, ani innych blogów namiarami na siebie. Jeśli na swoim blogu mam w komentarzach wpis w stylu” zapraszam do siebie” tudzież „obserwujemy? „ wiem że na taki blog na pewno nie zajrzę- nie lubię być do niczego zmuszana ,ani namawiana. Podsumowując: systematyczność, dobra nazwa, wygląd, charakter

i... praca, jeszcze raz praca to główne składniki dobrego bloga. K: Agnieszko zdradź nam jeszcze jak się czujesz na okładce pierwszego numeru E-makeupowni? A: Jak się czuję na okładce? Chyba Chyba się nad tym nie zastanawiałam, po prostu tam jestem , miło mi że zostałam o to poproszona, stanęłam na głowie by nie zawieść i myślę mi się to udało . Z Agnieszką rozmawiała Katarzyna Chrapko

Karnawałowa

Metamorfozy

metamorfoza

ie wiesz jaki makijaż wykonać na imprezę karnawałową? Kasia miała ten sam problem… Postanowiłam przeprowadzić na niej małą metamorfozę i zaproponować makijaż na dni karnawału. Kasia nie maluje się na co dzień, więc zasugerowałam dość łatwy do wykonania makijaż, w stonowanej kolorystyce, aby dobrze się czuła w „drugiej skórze”. Aby podkreślić wyjątkowy i niecodzienny charakter imprezy na ruchomą powiekę nałożyłam brokat w kolorze brązowo-miedzianym. Krok po kroku: 1. Nałożyłam kamuflarz RiparCover na partie twarzy, które najbardziej tego wymagały. 2. Nałożyłam podkład pędzlem. 3.Przypruszyłam pudrem sypkim Fixing Powder RiparCover, używając w tym celu dużego pędzla do pudru. 4. Na całą powiekę nałożyłam bazę pod cienie do powiek Stefano Alselmo 5. Ruchomą powiekę pokryłam jasnym cielistym cieniem do powiek.

6. Załamanie powieki podkreśliłam cieniem w kolorze brązowym. 7. Nałożyłam na górna powiekę żel do brokatu. 8. Na żel zaaplikowałam brokat w kolorze miedzianym. 9. Wytuszowałam górne i dolne rzęsy 10. Podkreśliłam brwi odpowiednim cieniem do brwi. 11. Owal twarzy podkreśliłam bronzerem oraz różem Stefano Alselmo. 13. Na koniec utrwaliłam makijaż.

Przed...

Metamorfoza Kasi

Kosmetyki RiparCover oraz Stefano Alselmo do nabycia w drogerii internetowej: www.fajne-kosmetyki.pl/

Po...

Foto&Makijaż: Ewelina Zych

Metamorfoza Kasi Metamorfozy

Wieczorowy dymek z krysztaĹ&#x201A;kami

Metamorfozy Kasia ma ciemną oprawę oczu i przyciągające spojrzenie brązowe tęczówki. Aby jeszcze bardziej je wydobyć zdecydowałam się na klasyczny smokey eye w brązie. Modelka wygląda w tym makijażu bardzo kobieco, a jednocześnie tajemniczo. Jeśli mroczny smokey eye według Ciebie nie jest wystarczająco karnawałowy, możesz dodać kilka kryształków Swarovskiego – przygotowałam dwie wersje – jedną z kilkoma srebrnymi kryształkami naklejonymi bezpośrednio na rzęsy i drugi z kryształkami ułożonymi w formie kreski tuż przy linii rzęs. Taki efekt na pewno nie pozwoli Wam zginąć w  tłumie podczas balu. Na przygotowaną odpowiednio powiekę nałożyłam bazę pod cienie a następnie czarną kredką zrobiłam grubą mocno rozdymioną kreskę przy linii rzęs. Na całą powiekę ruchomą zaaplikowałam matowy brąz Stefano Alselmo. Za pomocą pędzelka Maestro 480 roztarłam dokładnie granice ciemnego brązu tak, aby stopiły się ze skórą. Dolną powiekę pokryłam tym samym cieniem a dolną linię rzęs zagęściłam czarną kredką. Na wewnętrzny kącik nałożyłam złoto z błyszczącymi drobinkami za pomocą pędzelka Maestro 360.

Przed...

Kosmetyki Stefano Alselmo do nabycia online w drogerii: www.fajne-kosmetyki.pl/ Pędzle Maestro do nabycia w sklepie internetowym: http://maestrobrush.pl

Po...

Makijaż i zdjęcia: Ewelina Szajnar

Zobacz bloginaszych wizaĹźystek!

Złotko

Metamorfozy

Przed nami KARNAWAŁ. Czas zabawy i... świetnego wyglądu. Kobiety przygotowują się do niego niezwykle starannie, chcą zachwycać, wyglądać jak milion dolarów i bawić się do białego rana. W końcu karnawał, to jedyny taki czas w roku!

Metamorfoza Kasi

aproponowaliśmy Kasi makijaż wyrazisty, mocny, wieczorowy, nadający kobiecości. Podkreśliliśmy naszej bohaterce dosc mocno jej piękne oczy i głównie na nich się skupiliśmy, dzięki doborze odpowiedniej kolorystyki wydobyliśmy piękny kolor tęczówek. apraszamy do obejrzenia efektu tej metamorfozy!

Oto Katarzyna…

Przed... Po...

Modelka : Katarzyna Musialik Foto&Makijaż: Ewelina Zych

Metamorfoza Agnieszki Metamorfozy

Podw贸jna brokatowa kreska

Metamorfozy Agnieszka jest przepiękną, naturalnie rudowłosą dziewczyną o niezwykle delikatnej urodzie. Do tego typu urody idealnie pasuje subtelny romantyczny makijaż dyskretnie podkreślający oprawę oczu i rysy twarzy. Mimo, że piegi mają swój urok, w przypadku Agnieszki zdecydowałam się na zakrycie ich fluidem. Aby wydobyć wyjątkowo dziewczęcą urodę mojej modelki wykonturowałam lekko twarz bronzerem, a na kości policzkowe dodałam odrobinę różu w odcieniu brzoskwini złamanej różem. Kolor tęczówki Agnieszki zmienia się w zależności od kąta padania światła, jest błękitny lub zielony. Oczy podkreśliłam więc odcieniem butelkowej zieleni pomieszanym z rdzawym brązem oraz złotem. Aby nadać makijażowi wie-

czorowego charakteru namalowałam podwójną kreskę eyelinerami w żelu - czarna kreska ze srebrnym brokatem tuż przy linii rzęs a nad nią zielona z mnóstwem migoczących drobinek. Na usta nałożyłam pomadkę w odcieniu naturalnego koloru ust modelki, na środek

Przed...

dodając błyszczyk. Dodatkowo lekkie romantyczne upięcie włosów idealnie podkreśliło dziewczęcość oraz subtelną urodę modelki.

Po...

Makijaż i zdjęcia:

Foto&Makijaż: Ewelina Zych Ewelina Szajnar

Kolejny numer juĹź w kwietniu!