Reklama
Dowiedz się więcej w Internecie –
Reklama
www.naszraciborz.pl
Tygodnik bezpłatny
15 października 2010 Rok III, nr 41 (96) ISSN 1689-5606 www.naszraciborz.pl
10 tys. egzemplarzy NAJWIĘKSZY NAKŁAD W POWIECIE
D l a c z e g o d o s z ło w kościele
Siał zgorszenie Do bulwersujących wydarzeń doszło w minioną niedzielę w kościele farnym w Raciborzu. Jeden z księży parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny poprosił strażników miejskich o interwencję, bowiem 65-letni mężczyzna, zamiast uczestniczyć w nabożeństwie, zakłócał spokój. Zanim strażnicy przyjechali, wyszedł ze świątyni i obsikał drzwi wejściowe. Już nie pierwszy raz strażnicy miejscy interweniowali w sprawie 65-latka, mieszkańca Raciborza. Mężczyzna znany jest z zakłócania spokoju w mieście oraz jazdy po kilku głębszych na rowerze. – Najczęściej w jego sprawie interweniowaliśmy podczas imprez sportowych – mówi zastępca komendanta straży miejskiej, Andrzej Szewczyk. W niedzielę również wpadł w ręce funkcjonariuszy miejskich. Tym razem burzył spokój w kościele farnym, podczas nabożeństwa o godzinie 18.00. Wszedł do kościoła kompletnie pijany i zaczął się awanturować. Widząc co się dzieje, jeden z księży wezwał strażników miejskich. Jednak zanim funkcjonariusze dotarli na miejsce 65-latek zdążył wyjść. Nie odszedł daleko. – Stanął tuż przy drzwiach wejściowych i załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne – relacjonuje Szewczyk. Strażnicy zatrzymali mężczyznę i powiadomili żonę, aby odebrała pijanego męża z komendy. Przeprowadzono również badanie alkomatem. Pokazało ono 2,8 promila alkoholu w jego organizmie. – Zatrzymany musi stawić się w komendzie po mandat, jeśli tego nie zrobi skierujemy wniosek do sądu – zapewnia Szewczyk. (k)
do wybuchu?
Tablica pamięci o prezesie PKOL
•Czytaj strona 11
Reklama
Raciborska prokurat ura wyjaśnia przyczyny jakiego doszło 13 paźdz pożaru i wybuchu ga zu, do iernika w mieszkaniu pierwszego piętra blo ul. Opawskiej. Zginę ku przy ła kobieta. Ofiara to lokatorka miesz kania. Zajmowała je wr az z mężem, który w chw rzenia, tuż po 12.00, prz ili zdaebywał w pracy. Kobie ta miała tego dnia dru – Usłyszałam potężny gą zmianę. wybuch i zobaczyła dym w swojej łazience. Wybie na klatkę schodową. Nie głam było widać ognia, tylk o czarny dym. Zadzwoni 112 – relacjonuje Graży łam na na Szydło, mieszkanka par teru. Sprawę bada raciborsk a Prokuratura Rejonow a. Nie ma jeszcze opinii co do przyczyn. Są nat biegłych omiast wstępne przypu szczenia. Jak powiedzia kpt. Roland Kotula, zas ł nam st. tępca dowódcy JRG PS P w Raciborzu, najpra niej najpierw doszło do wdopodobpożaru w pokoju sypialn ym. Wszystkie drzwi we mieszkania były wówc wnętrzne zas zamknięte. Jednoc ześnie z piecyka w kuch wał się gaz. Piecyk miał ni wydobyodkręcone kurki. Gaz prz edostawał się do sąsied mieszczeń poprzez nie nich poszczelności. W przedpoko ju osiągnął na tyle duże że doszło do wybuchu stężenie, . Jego siła, jak oceniają strażacy, nie była jednak Ekipa straży dotarła na wielka. miejsce zdarzenia w cią samo strażacy potrze gu około trzech minut. bowali na ugaszenie ogn Tyle ia. Podczas przeszuka kania znaleziono zwęgl nia mieszone ciało. Rozmiar zni szczeń powstałych ws prószenia ognia sugeru kutek zaje, że wybuch, jak wspom niano, był wtórny. Nastą w trakcie pożaru. pił już – Są to – podkreślam wstępne oceny i przypu szczenia. Wszystkie oko ści ustali prokuratura liczno– dodaje Kotula. (k)